78-81 Janacek 6/1/10 12:33 PM Page 78 Sylwetki Leos … · by∏ nauczycielem szko∏y elementarnej...

4

Click here to load reader

Transcript of 78-81 Janacek 6/1/10 12:33 PM Page 78 Sylwetki Leos … · by∏ nauczycielem szko∏y elementarnej...

Page 1: 78-81 Janacek 6/1/10 12:33 PM Page 78 Sylwetki Leos … · by∏ nauczycielem szko∏y elementarnej w Albrechtiãkach na Morawach, zapalo-nym pszczelarzem, ogrodnikiem i sadowni-kiem,

Hi•Fi i Muzyka 6/1078

Kumulacja kapita!uDziad Jerzy, otoczony troskliwà opie-

kà i wykszta!cony przez swego naturalne-go ojca, ksi´dza o szlacheckim rodowodzie,by! nauczycielem szko!y elementarnej w Albrechtiãkach na Morawach, zapalo-nym pszczelarzem, ogrodnikiem i sadowni-kiem, organistà i budowniczym organów.SzeÊciorgu dzieciom zapewni! godziwà edu-kacj´. Jerzy junior zosta!, tak jak ojciec, na-uczycielem; umia! graç na organach i for-tepianie; Êpiewa!. I tak jak ojciec hodowa!pszczo!y. Osiad! z rodzinà w morawskimmiasteczku Hukvaldy. By! dyrektoremszko!y podstawowej i dyrygentem chóruparafialnego. Za!o˝y! towarzystwo Êpiewa-czo-czytelnicze, czyli amatorski chór (niekoÊcielny) i bibliotek´ publicznà. Dzia!a! narzecz zachowania czeskiej to˝samoÊci kul-turowej, poddawanej presji ze strony w!adzaustriackich. W podobnej patriotycznej,spo!ecznikowskiej atmosferze domu ro-dzinnego wzrasta! pó! wieku póêniej naWarmii nasz Feliks Nowowiejski. Jego bio-grafia zdradza zresztà wi´cej analogii z ˝y-ciorysem Janácka.

Z czternaÊciorga dzieci Jerzego Janáckajuniora (w tym bliêniaki) prze˝y!o dzie-wi´cioro. Leos (Leo Eugen) urodzi! si´ w roku 1854, jako dziesiàty z kolei poto-mek i, co zrozumia!e w takiej sytuacji,wzrasta! w ubóstwie. Od dziecka zdradza!talent muzyczny. Âpiewa! pi´knym sopra-nem ch!opi´cym, by! solistà chóru ko-Êcielnego. Jedenastoletniego ch!opcaprzyj´to do szko!y muzycznej, prowadzo-

nej przez klasztor augustianów w StarymBrnie. Jako chórzysta (i solista) pozna!obszerny, trudny repertuar oratoryjno--kantatowy. Dzi´ki zakonnikom, umac-niajàcym kult Êw. Cyryla i Metodego,m!ody Leos czu! coraz wi´kszà dum´ z bycia S!owianinem, Czechem, rdzen-nym Morawianinem.

Zanim pi´tnastoletni Janácek opuÊci!mury fundacji klasztornej, zosta! osiero-cony przez ojca. Wype!ni! jednak jegowol´ – ukoƒczy! trzyletnie seminariumnauczycielskie w Brnie. Nast´pnie przezdwa lata odpracowywa! stypendium jakonauczyciel czeskiego, historii i geografii.Aby zdobyç uprawnienia do nauczaniamuzyki, musia! ukoƒczyç w przyspieszo-nym tempie szko!´ organowà w Pradze.

Prowadzi! brneƒskie chóry – koÊcielne i Êwieckie. Dba! o ich wysoki poziom i ambitny repertuar („Requiem” Mozarta,„Missa solemnis” Beethovena). Z tegookresu pochodzi jego pierwsza znanakompozycja – pieʃ „Orka” na chór m´-ski. Zorganizowa! szko!´ Êpiewu dlach!opców i szko!´ organowà, która da!apoczàtek miejskiemu konserwatorium.Wcià˝ jednak mia! poczucie, ˝e jego wie-dza muzyczna jest niewystarczajàca.

Doskonali! gr´ na fortepianie; myÊla!nawet o studiach u Antoniego Rubin-steina w Petersburgu lub Pary˝u, ale bli˝ejmia! przecie˝ do Lipska czy Wiednia. I w!aÊnie w tych miastach kontynuowa!nauk´. Brneƒskie w!adze oÊwiatoweudzieli!y mu urlopu zaledwie na rok, wi´c

z trwajàcego zazwyczaj trzy lata wszech-stronnego kursu studiów w konserwato-rium Janácek musia! wybraç tylko teprzedmioty, które by!yby najbardziejprzydatne w jego dalszej muzycznej dzia-!alnoÊci zawodowej. Dokonywa! surowejselekcji materia!u i wyk!adowców, wyka-zujàc si´ niekiedy zuchwa!oÊcià w ich oce-nie – np. celowo odda! zadanie z b!´dami,aby przy!apaç nauczyciela kontrapunktuna niekompetencji. Skoncentrowa! si´ narozwijaniu warsztatu kompozytorskiego.Czas pokaza!, ˝e podjà! s!usznà decyzj´.

Leos, why? For music!Istnieje stereotypowy obraz kompozy-

tora – cz!owieka szukajàcego ciszy i sa-motnoÊci, który w swojej pracowni, przyfortepianie, sp´dza d!ugie godziny na zape!nianiu papieru nutowego coraz tonowymi pomys!ami. OczywiÊcie bywajà i tacy muzyczni klerkowie. Janácek repre-zentowa! jednak typ kompozytora hiper-aktywnego (podobnie jak przywo!ywanyju˝ Feliks Nowowiejski). Komponowa!,pisa!, wydawa!, redagowa!, opracowywa!,dyrygowa!, gra!, organizowa!, uczy!, po-dró˝owa!. I wcale nie rezygnowa! z ˝yciaosobistego.

Sylwetki

Leos Janácekpraca i talentNa sukces artysty sk!adajà si´ talent, praca i korzystne zbiegi okolicznoÊci. Rzadko pami´tamy o jeszcze jednym czynniku – skumulowanej aktywnoÊci kilku poprzednich pokoleƒ, który to kapita! procentuje po kilkudziesi´ciu latach. Tak by!o w rodzie Bachów, tak by!o u Janácków.

Hanna Milewska

78-81 Janacek 6/1/10 12:33 PM Page 78

Page 2: 78-81 Janacek 6/1/10 12:33 PM Page 78 Sylwetki Leos … · by∏ nauczycielem szko∏y elementarnej w Albrechtiãkach na Morawach, zapalo-nym pszczelarzem, ogrodnikiem i sadowni-kiem,

Hi•Fi i Muzyka 6/10 79

O˝eni! si´ ze Zdenkà Schulzovà, córkàdyrektora brneƒskiego instytutu pedago-gicznego, którego by! absolwentem. Po-zna! jà jako dwunastolatk´, której udziela!lekcji fortepianu. Âlub odby! si´ na tydzieƒprzed jej szesnastymi urodzinami. Pannam!oda wystàpi!a w ró˝owej sukni, panm!ody – w lokalnym stroju ludowym.

Z punktu widzenia szacownej, zamo˝-nej rodziny Schulzów by! to mezalians, ale rodzicom panny m!odej nie uda!o si´zniech´ciç ani Zdenki, ani Leosa. Ma!-˝onkom ró˝nie si´ uk!ada!o – czasem ˝ona ucieka!a do rodziców, czasem mà˝ awan-turowa! si´ z teÊciami,a˝ wzywano policj´, ale zwiàzek przetrwa!wszystkie burze.

Zdenka, majàca zestrony matki niemieckiekorzenie, lepiej mówi!apo niemiecku ni˝ po cze-sku. Nie podoba!o si´ toLeosowi, na ka˝dym kro-ku akcentujàcemu swojàmi!oÊç do Moraw, Czech i wszystkiego, co s!owiaƒ-skie. Dzieciom da! imionarosyjskie – Olga i Vladimir.Pierworodnej latoroÊli, Olgi,poczàtkowo nie akceptowa!.Zbytnio przywiàza! si´ bo-wiem do myÊli, ˝e b´dzie tosyn. Poza tym Olga nie by!auzdolniona muzycznie, co te˝w pewnym sensie rozczarowa!o Janácka.Szybko dojrza! jednak do ojcowskiej mi!o-Êci. Dziewczynka zdradza!a wielki talent j´zykowy. Doskonale opanowa!a rosyjski,ale zanim zdà˝y!a zdaç egzamin nauczy-cielski, zmar!a w wieku 20 lat. Mia!a serceuszkodzone przez angin´, przebytà w dzie-ciƒstwie. Zaletami charakteru Olgi obda-rzy! Janácek postaç Jenufy, a oper´ podtym tytu!em dedykowa! pami´ci córki.

WczeÊniej Janáckowie prze˝yli ju˝ jednàtragedi´ rodzinnà. Vladimir zmar! w wyni-ku powik!aƒ po szkarlatynie. Ch!opczykmia! dwa i pó! roku (tak jak Urszulka Ko-chanowska) i ju˝ zdradza! zdolnoÊci mu-zyczne. Czysto powtarza! dêwi´ki, ˝ywo reagowa! na gr´ na fortepianie.

Praca by!a dla Janácka lekiem na oso-biste nieszcz´Êcia i powietrzem, którymoddycha!. Ale cz´sto przyt!acza!y go co-dzienne obowiàzki pedagoga, chórmi-strza, redaktora pism kulturalnych. Nakomponowanie zostawa!a praktycznietylko niedziela. Pracowa! przy fortepianie,podÊpiewujàc planowane partie wokalne.Lubi! zapisywaç nuty na w!asnor´cznie(bez linijki!) liniowanym papierze. Mia!swojego zaufanego kopist´, którego nazy-wa! „jasnowidzàcym”.

Niewiele brakowa!o, a w 1904 rokuJanácek zosta!by dyrektorem warszawskie-go konserwatorium. W!adze rosyjskie,wiedzàc o jego s!owianofilskich sympa-tiach i dobrych kontaktach zarówno z polskimi, jak i rosyjskimi artystami, upa-trywa!y w nim idealnego kandydata na tostanowisko. Przebywajàcy w Warszawiekompozytor by! jednak tak przej´ty Êmier-cià przyjaciela, s!ynnego kompozytora cze-skiego Antonina Dvorzaka, ˝e spóêni! si´ na decydujàcà rozmo-

w´ z gubernatorem. Widaç, los tak chcia!.Pozosta! w Brnie, ku chwale i po˝ytkowiojczystej kultury. A z punktu widzenia samego Janácka – dobrze si´ sta!o, zwa-˝ywszy na póêniejsze zawirowania wokó!obsadzenia tego stanowiska (Karol Szyma-nowski boleÊnie doÊwiadczy! intryg Êrodo-wiskowych).

Janácek nie tylko kocha! folklor s!owiaƒ-ski, lecz bada! go, dokumentowa! i pro-pagowa!. Odby! kilka wypraw po moraw-skich wsiach, notujàc melodie i s!owa pieÊni, melodie i uk!ad choreograficznytaƒców, a tak˝e informacje o obrz´dach

i zwyczajach ludowych. Wyda! (we wspó!-pracy m.in. z Frantiskiem Bartocem) kilkatomów bezcennych materia!ów êród!o-wych, starannie opracowanych naukowo.Zaprzyjaênionych ludowych muzykówprzywióz! do Pragi na wyst´py w czasiewielkiej Krajowej Wystawy Etnograficznej.

KamilaJanácek by! typem artysty, który rozp´dza

si´ powoli, za to do póênej staroÊci za-chowuje wspania!à form´. W przemówie-

niu wyg!oszonym w rodzinnychHukvaldach w ro-ku 1927 wyzna-wa!: „Mój ostatniokres twórczoÊci to taki w!aÊnie no-wy p´d duszy, któ-ra rozrachowa!a si´ z ca!ym Êwiatem i pragnie teraz byç jak najbli˝ej prostegoczeskiego cz!owieka”.I nie chodzi!o jedynieo m!odoÊç fizycznà, o m!ody wyglàd – którysta! si´ przekleƒstwemtrzystuletniej bohaterkiopery „Sprawa Makro-pulos” wed!ug sztuki Karela Capka. Janácek nieprzestawa! si´ rozwijaç jako kompozytor, tryska! pomys!ami na nowe dzie-

!a, a nawet, na festiwalach muzyki wspó!-czesnej, stawa! do rywalizacji z m!odympokoleniem europejskich kompozy-torów, takich jak Szymanowski, Stra-wiƒski, Schoenberg czy Hindemith. Jed-nym z ostatnich wyrazów kreatywnoÊciJanácka sta!a si´ „Msza g!agolicka”, napi-sana do tekstów starocerkiewnych. Dlakompozytora najwi´ksze znaczenie mia!nie aspekt liturgiczny, lecz religia jakoêród!o narodowej ÊwiadomoÊci, funda-ment moralny narodu, który bierze sobieBoga za Êwiadka. W zakresie melodyki i harmonii tej mszy szuka! inspiracji w muzyce ludowej.

Skàd czerpa! si!y? Przez ostatnich 11 lat˝ycia – z mi!oÊci. W trudnych czasach I wojny 63-letni kompozytor pozna! 25-letnià Kamil´ Stösslovà z Pisku nieda-leko Brna, ˝on´ handlarza antykami. PanStössl pomaga! Janáckom w aprowizacji.Autor „Jenufy” zwróci! uwag´ na „cygaƒ-skà” urod´ czarnow!osej, smag!olicej Kamili (by!a czeskà ˚ydówkà). Widzia! w niej osob´ subtelnà, romantycznà, mu-z´. Idealizowa! jej obraz – bo, jak sam wy-znawa! w licznych listach do kobiety, po-trzebowa! takiego kogoÊ w swoim ˝yciu.Wiedzia!, ˝e Kamila nie darzy go uczu-ciem wykraczajàcym poza przyjaêƒ, ale

Sylwetki

78-81 Janacek 6/1/10 12:33 PM Page 79

Page 3: 78-81 Janacek 6/1/10 12:33 PM Page 78 Sylwetki Leos … · by∏ nauczycielem szko∏y elementarnej w Albrechtiãkach na Morawach, zapalo-nym pszczelarzem, ogrodnikiem i sadowni-kiem,

Hi•Fi i Muzyka 6/1080

rozpalony w nim samym afekt, kontrolo-wany i bezinteresowny, mobilizowa! dopracy i inspirowa!. Z obserwacji cech i za-chowaƒ Kamili budowa! charaktery bo-haterek swoich dzie!, takich jak „KatiaKabanowa” czy „Sprawa Makropulos”.

ZnajomoÊç z Kamilà poniekàd przyczy-ni!a si´ do Êmierci Janácka. W 1928 rodzi-na Stösslów sp´dza!a wakacje w domukompozytora. Synek Kamili zab!àdzi!

w lesie, Janácek poszed! go szukaç, prze-zi´bi! si´ i zmar! na zapalenie p!uc, w wie-ku 74 lat, nie doczekawszy premieryostatniej opery – „Z martwego domu”.

J´zyk operyGdyby w latach 40. XIX wieku istnia!

w Wilnie teatr muzyczny, zapewne wcze-Êniej i bujniej rozkwit!by talent operowyStanis!awa Moniuszki, który nie musia!bywalczyç 10 lat o zainteresowanie „Halkà”profesjonalnych scen operowych. Janácekmia! wi´cej szcz´Êcia. Kiedy mia! 30 lat, w Brnie otwarto teatr czeski – a wraz z nim pojawi!y si´ nowe mo˝liwoÊci. Nascenie zadebiutowa! „Szarkà”, mi!osnà historià wysnutà ze Êredniowiecznych legend. By!a to pierwsza z jego 10 oper.

Ojciec czeskiego pisarza Milana Kunde-ry, pianista i pedagog Ludvik Kundera,by! uczniem Janacka. Milan Kundera, zafascynowany osobà autora „Jenufy”,poÊwi´ci! mu kilka wnikliwych esejów,m.in. w tomach „Zdradzone testamenty”i „Spotkanie”. Wed!ug niego, najwa˝niej-szym osiàgni´ciem Janácka (w którym nieby! odosobniony, bowiem podobnych zabiegów dokona! Berg w operze „Woz-zeck” czy Poulenc w „G!osie ludzkim”)by!o odkrycie dla opery „Êwiata prozy”.Janácek przys!uchiwa! si´ melodii mowypotocznej, fragmenty wypowiedzi „z!o-wionych” na ulicy zapisywa! nutami na

pi´ciolinii. Zachowa!a si´ te˝ kartka, naktórej zanotowa! nutami ostatnie s!owaumierajàcej córki.

Pokazywa!, ˝e ˝ywa melodia j´zyka jestpodporzàdkowana stanom emocjonal-nym mówiàcych osób. Melodia ta rwiesi´, powtarza, powraca, obfituje w nie-przewidywalne skoki interwa!owe, maswojà semantyk´. Pisze Kundera: „[...] dlaJanácka jedynie nuta b´dàca wyrazem, b´-

dàca emocjà, ma prawo istnienia”. Celemkompozytora jest uchwycenie melodycz-nej prawdy chwili. Tytu!owa bohaterkaopery „Jenufa” na wieÊç o Êmierci dzieckajest tak zaszokowana, ˝e reaguje niemalmechanicznie wypowiedzianymi zdania-mi: „No i umar!. No i sta! si´ ma!ymanio!kiem”. Krytycy, spodziewajàcy si´ wtym miejscu raczej krzyków i szlochów,szydzili z Janácka: „To tak, jakby Jenufaop!akiwa!a Êmierç papugi”.

Janácek szuka! inspiracji literackiej w dramatach realistycznych, powieÊciachi opowiadaniach. W szeÊciu przypadkachby! autorem lub wspó!autorem libretta.Zdaniem Kundery „Opery Janácka sà naj-pi´kniejszym ho!dem kiedykolwiek z!o-˝onym j´zykowi czeskiemu. Ho!dem?Tak. W postaci ofiary. Janácek poÊwi´ci!

swà uniwersalnà muzyk´ dla niemal nie-znanego j´zyka”.

Ale dziÊ, kiedy opery wystawia si´ w j´-zyku orygina!u, czeska fonetyka nie sta-nowi problemu. Co wi´cej, wspó!czesnymeloman jest przygotowany do spotka-nia z nowatorstwem Janácka w podejÊciudo dramatyzmu tkwiàcego w melodii,rytmie i dynamice mowy. Sprechgesang,Sprechstimme – to poj´cia nieobce od-

biorcom muzyki Berga i Schoenberga;bez problemu ws!uchajà si´ wi´c tak˝e w Janaczkowà „Êpiewo-mow´”. Kom-plikacje psychologiczne i ponadczasowekonflikty – te treÊci przyciàgajà doJanácka najciekawszych re˝yserów wspó!-czesnych. Znalaz! si´ wÊród nich Krzysz-tof Warlikowski, który w 2007 roku wystawi! w paryskiej Opéra Bastille „Spra-w´ Makropulos”.

Katia angielsko-polskaJanácek celowa! w portretowaniu wyra-

zistych kobiecych charakterów, któreznajdowa! w literaturze czeskiej i rosyj-skiej. Do opisu u˝ywa! rozmaitych formmuzycznych – instrumentalnych (I kwar-tet smyczkowy wed!ug opowiadania „Sonata Kreutzerowska” Lwa To!stoja) i wokalnych (np. cykl pieÊni „Notatnikzaginionego” do s!ów anonimowego po-ety). Najwi´kszà s!aw´ przynios!y muopery z ˝eƒskimi imionami w tytule: „Je-nufa” i „Katia Kabanowa”. Obie goszczàna polskich scenach.

Inscenizacja „Jenufy” w WarszawskiejOperze Kameralnej (2006) bywa okreso-wo wznawiana. „Katia Kabanowa” mia!apremier´ w sto!ecznym Teatrze Wielkim25 kwietnia. Jest to koprodukcja z lon-dyƒskà National English Opera. Libretto„Kabanowej” sporzàdzi! kompozytor,opierajàc si´ na czeskim przek!adzie sztu-

Sylwetki

78-81 Janacek 6/1/10 12:33 PM Page 80

Page 4: 78-81 Janacek 6/1/10 12:33 PM Page 78 Sylwetki Leos … · by∏ nauczycielem szko∏y elementarnej w Albrechtiãkach na Morawach, zapalo-nym pszczelarzem, ogrodnikiem i sadowni-kiem,

ki „Burza” rosyjskiego dramaturga Alek-sandra Ostrowskiego.

Re˝yser David Alden, Amerykanin,twierdzi: „Pod pewnymi wzgl´dami jest tonajwspanialsza opera, jaka kiedykolwiekzosta!a napisana. Nie znam pi´kniejszej,bardziej emocjonalnej i pora˝ajàcej opery.(…) jest niesamowita”. Alden wykorzy-sta! potencja! tkwiàcy w muzyce i libret-cie. Drastycznie ograniczy! scenografi´.

Nie sztukowa! oryginalnego materia!uJanácka modnymi projekcjami wideo. Historia targanej wyrzutami sumienianiewiernej Katii, mieszkanki nadwo!˝aƒ-skiego miasteczka, zosta!a opowiedzianaÊrodkami wokalno-aktorskimi. Rzeka toÊwietlista smuga w g!´bi sceny. Drewnia-nà Êcian´ domu Kabanowych raz oglàda-my od strony ulicy, raz od strony pokoju– tu wa˝nà rol´ odgrywajà krzes!a i ikona.Latarnia i afisz filmowy oznaczajà prze-strzeƒ miejskà. SoliÊci, pozbawieni insce-nizacyjnych podpórek, muszà zaufaç par-tyturze, która p!ynnie prowadzi ich przezrol´. T´ p!ynnoÊç chcia! podkreÊliç Alden,likwidujàc przerwy mi´dzy trzema akta-mi. Nie uniknà! jednak zabiegu opuszcza-

nia kurtyny i krótkich pauz technicznych,przez co narracja nieco si´ rwie, a s!u-chacz wypada z rytmu. Ale to tylko drob-ne nieciàg!oÊci. Muzycznie spektakl stoina wysokim poziomie i dotyczy to nawetnajmniejszych partii wokalnych i instru-mentalnych. Najwi´kszym odkryciem jesttenor Karol Koz!owski w roli Kudriasza.Niedawno zwróci! na siebie uwag´ epizo-dem w „Elektrze” Straussa, tym razemdosta! do zaÊpiewania (i zataƒczenia!)wi´cej. Koz!owski ma ciekawà barw´ g!o-su, Êwietnie si´ porusza na scenie i udo-wadnia, ˝e opanowa! parti´ w ka˝dymniuansie. Udzia! w operze Janácka mo˝edobrze wp!ynàç na rozwój artystycz-ny Rafa!a Bartmiƒskiego. Utalentowanytenor zyska! okazj´ otworzenia si´, nasy-cenia Êpiewu emocjami, swobodniejszegogestu i, ogólnie, o˝ywienia swego, dotych-czas doÊç ugrzecznionego, emploi. Violet-ta Chodowicz to obsadowy strza! w dzie-siàtk´. Âpiewane monologi nieszcz´Êliwejtytu!owej bohaterki w wykonaniu Chodo-wicz odzwierciedlajà istot´ tego, co noto-wa! Janácek – melodii j´zyka, wyra˝ajàcejbogactwo ludzkich prze˝yç.

Janácek napisa! dziesi´ç oper. Wybie-rajmy, wystawiajmy.

Teatr Wielki – Opera NarodowaKoprodukcja: English National OperaPremiera 25 kwietnia 2010Leos Janácek: Katia KabanowaWioletta Chodowicz, Jitka Zerhauová,Rafa! Bartmiƒski, Pawe! Wunder, Karol Koz!owski, El˝bieta Wróblewska,Aleksander TeligaDyrygent: Tomás HanusRe˝yseria: David Alden

Leos Janácek – najwa˝niejsze utwory:Rapsodia orkiestrowa na temat Gogola„Taras Bulba” (1915-1918)Msza g!agolicka do tekstu staros!owiaƒskiego (1926)I kwartet smyczkowy wg „Sonaty Kreutzerowskiej” To!stoja (1923)II kwartet smyczkowy „Listy poufne” (1928)Cykl pieÊni „Notatnik zaginionego” (1917-1919)Opery:„Jenufa” (1894-1903, 1908)„Katia Kabanowa” (1919-1921)„Przygody Lisiczki Chytruski”

(1921-1923)„Sprawa Makropulos” (1923-1925)„Z martwego domu” (1927-1928)

78-81 Janacek 6/1/10 12:33 PM Page 81