6 KURIER SIEDLECKI nr 10

Miesięcznik Nr 10/36 6 listopada 2006 r. Nakład 10 000 egz. ISSN 1232-4299

Wszystko co dzieje się w ścisłym centrum Siedlec nie umknie już uwadze siedleckiej policji i Straży Miejskiej, a to za sprawą uru-chomionego, 3 listopada, miejskiego systemu monitoringu wizyjnego. Pięć kamer przekazu-je obraz do centrum monitoringu, zlokalizo-wanego w Miejskiej Komendzie Policji przyul. Starowiejskiej. Nowa inwestycja koszto-wała budżet Miasta Siedlce ponad 500 tys. zł, ale stworzyła możliwości dalszej rozbudowy systemu. Już teraz światłowód biegnącyod budynku Urzędu Miasta przy Skwerze Niepodległości do Miejskiej Komendy Policji pozwala na podłączenie nawet 72 kamer.

Przez cała dobę centrum miasta nadzorują kamery

Monitoring Siedlecjuż działa

Flirt wyruszyz Siedlec

W maju przyszłego roku w Siedlcach rozpocznie się produkcja nowoczesnych pojazdów szynowych „Flirt”, które trafią na polski rynek. Ich producentem będzie szwajcarska firma Stadler Rail AG, która wygrała przetarg na dostawę 14 pociągów dla Mazowsza i Śląska. W piątek, 3 listopada Christian Spichiger, prezes Sta-dler Polska i prezydent Siedlec Mirosław Symanowicz podpisali porozumienie, na mocy którego na terenie wydzierżawionym od PKP powstanie zakład montażowy zatrudniający 200 osób. Miasto Siedlce zobowiązało się do wybudowania niezbędnej infrastruktu-ry i drogi dojazdowej. Obie strony podejmą także działania zmie-rzające do utworzenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Siedlce oraz nasze miasta partnerskie: Pescantina z Włoch, Sabinov ze Słowacji Rejon Wileński z Litwy zostały wyróżnione „złotymi gwiazdami” w programie Unii Eu-ropejskiej: „Jedna Europa - Jedna Rodzina - Wreszcie Razem”.

„Złote Gwiazdy” UEdla SiedlecJuż od ponad miesiąca kierowcy mogą korzystać z przedłu-

żenia ulicy Wyszyńskiego do Budowlanej. Nowe rozwiązanie komunikacyjne znacznie usprawniło ruch w tej części miasta. Dobiega końca także modernizacja ulicy Brzeskiej na odcinkuod Sulimów do Floriańskiej. Niebawem nowy wygląd uzyska-ją także ulice: Partyzantów i Garwolińska, gdzie kończy się układanie chodników i montaż nowego oświetlenia. Przebu-dowana zostanie, niezwykle istotna dla mieszkańców osiedla Warszawska, droga łączącą ulicę Mazurską i Kurpiowską.

Nowe ulice i drogi

INFORMACJE

2 KURIER SIEDLECKI nr 10

Podpisanie 3 listopada porozumie-nia pomiędzy firmą Stadler, a Mia-stem Siedlce było zwieńczeniem trzyletnich starań o uruchomienie w naszym mieście nowej inwestycji.

Stadler konsekwentnie trzymał się lokalizacji swojego zakładu w Siedl-cach. Zdecydował się na dzierżawę opuszczonej hali PKP, gdzie na po-wierzchni ok. 5 tys. m kw. zamierzał

uruchomić fabrykę pociągów. Warun-kiem rozpoczęcia inwestycji było jed-nak wygranie przetargu na dostawę pociągów dla Mazowsza i Śląska. Pro-cedury związane z wyborem dostaw-cy bardzo się przedłużały. O kontrakt rywalizował ze Stadlerem kanadyjski Bombardier. Ostatecznie zwyciężyli Szwajcarzy, którzy dostarczą 14 po-ciągów Flirt o wartości 258 mln zł na

polski rynek. Stadler zapowiada także, oczywiście o ile zdobędzie polski ry-nek pojazdów szynowych, że siedlec-ki zakład będzie wyłącznym produ-centem nadwozi dla całego koncernu. Wówczas zatrudniać on będzie blisko 500 osób.

- Podpisane porozumienie o współ-pracy w zakresie realizacji tego przedsięwzięcia ma ogromne znacze-nie społeczne i gospodarcze dla Sie-dlec i regionu - powiedział prezydent Siedlec Mirosław Symanowicz. - Lo-kalizacja firmy Stadler w Siedlcach otwiera przed naszym miastem sze-reg możliwości związanych z transfe-rem nowoczesnych technologii, utwo-rzeniem kilkuset nowych miejsc pracy oraz kolejnych miejsc pracy w firmach lokalnych, które podejmą się koopera-cji. Niezaprzeczalnie więc wpłynie to na rozwój miasta i regionu. Liczę, że starania, które podjęliśmy wraz z fir-mą Stadler o objęcie tej inwestycji sta-tusem Specjalnej Stefy Ekonomicznej pozwolą przyciągnąć do Siedlec ko-lejnych inwestorów.

W poniedziałek, 6 listopada Sta-dler podpisał z władzami PKP umowę o dzierżawie obiektów kolejowych w Siedlcach. W ten sposób usunięte zo-stały wszelkie przeszkody do urucho-mienia w Siedlcach produkcji nowocze-snych pojazdów szynowych.

AKTUALNOŚCI

KURIER SIEDLECKI nr 10 3

Działający już od 12 lat Valmont Polska, będący spółką Valmont Industries INC – światowego lidera w produkcji słupów i masztów oświetleniowych, energetycznych, telekomunikacyjnych, systemów nawadniających i usług cynkowniczych zdecydował się na inwestycję w Siedlcach. Pierwszy etap zakoń-czy się w kwietniu przyszłego roku, a do końca 2008 roku firma wybuduje nowy zakład, który pozwoli na potrojenie produkcji i podwojenie zatrudnienia.

Podpisany 6 listopada list intencyjny pomiędzy Valmont Polska, a Miastem Siedlce przewiduje, że firma ta nabędzie od Przedsiębiorstwa Energetycznego teren o powierzchni 4,5 ha, na którym wybudowany zostanie nowy zakład produkcyjny. Mia-sto zaoferowało wsparcie procesu inwestycyjnego, zwolnienie z podatku od nieruchomości i budynków oraz remont i wybudo-wanie nowego odcinka ulicy Sucharskiego. Porozumienie pod-pisali Victor D. Grizzly – Przewodniczący Rady Nadzorczej Valmont, Andrzej Chudawski – prezes Valmont Polska oraz Prezydent Miasta Siedlce, Mirosław Symanowicz.

Flirt wyruszaz Siedlec

VALMONT zwiększy produkcję i zatrudnienie

INFORMACJE


W środę, 25 października na wy-sypisku odpadów komunalnych w Woli Suchożeberskiej odbyła się uroczystość wmurowania ka-mienia węgielnego pod budowę dwóch niezwykle istotnych dla naszego miasta inwestycji: nowo-czesnej sortowni odpadów i kom-postowni. Wartości inwestycji re-alizowanej przez siedlecki Zakład Utylizacji Odpadów wynosi ponad 15 milionów złotych.

Uroczystego poświęcenia placu budowy dokonał Ks. Kanonik Zdzi-sław Domański, dziekan dekanatu su-chożeberskiego. Obecni na uroczy-stości przedstawiciele władz miasta, województwa oraz okolicznych gmin podpisali akt erekcyjny, a następnie w specjalnej kapsule wmurowali go w fundament budowanej już sortowni odpadów. Zakończenie budowy plano-wane jest na czerwiec przyszłego roku. Wówczas to w naszym mieście będzie mógł być w pełni realizowany program selektywnej zbiórki odpadów.

- To niezwykle ważna inwestycja dla naszego miasta, ale także regionu - po-wiedział podczas uroczystości prezy-dent Siedlec Mirosław Symanowicz. - Najlepszym dowodem, na to jest fakt, że udziałowcami Zakładu Utylizacji Od-padów są sasiadujące z miastem samo-rządy gminne.

Całość inwestycji zamknie się kwo-tą ponad 15 milionów złotych, siedem

milionów to środki własne ZUO, reszta pochodzi z Ekofunduszu i Narodowe-go Funduszu Ochrony Środowiska. Sor-townia odpadów i kompostownia pozwo-li na odzyskiwanie surowców wtórnych ze śmieci trafiających na składowisko a następnie ich sprzedaż. Nowa inwesty-

cja ureguluje gospodarkę odpadami w naszym mieście, a także spełniać będzie europejskie standardy w tej dziedzinie. Już teraz siedlecką sortownią zaintere-sowanych wiele samorządów z naszego regionu, które chcą podjąć współpracę w zakresie utylizacji odpadów.

Ruszyła budowa sortowni odpadów

Narodowe Święto Niepodległości11 listopada

8.00 Msza Św. w Kaplicy Sióstr Benedyktynek 9.30 Złożenie wieńców na Placu Wolności przez Radę Dzielnicy

Nowe Siedlce10.00 Otwarty Turniej Szachowy o puchar Prezydenta Miasta Sie-

dlce - Gimnazjum nr 3 ul. Sekulska. Zapisy godz. 9.0011.30 Występ Orkiestry Kolejowej pod dyr. Tomasza Gronow-

skiego – Skwer Jana Pawła II14.00 II liga rugby: Pogoń Siedlce - Solk Biało Czarni Nowy Sącz

- stadion „Pogoń” ul. Wojskowa 516.00 Katedra Siedlecka - Msza Św. koncelebrowana pod prze-

wodnictwem Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego

17.30 Uroczystości pod Pomnikiem Marszałka Józefa Piłsud-skiego - Skwer Niepodległości; w programie: wystąpienie Prezydenta Miasta Siedlce, Apel Poległych, salwa hono-rowa, złożenie wieńców, utwory okolicznościowe w wyk. Orkiestry Garnizonowej pod dyr. kpt. Mirosława Rytla.

18.15 Sala widowiskowa CKiS ul. B-pa Świrskiego 31. Uroczysty wieczór galowy pt.: „O Ojczyźnie mówi serce …” - wieczór poetycko-muzyczny w wykonaniu aktorów Teatru ES, soli-stów Chóru Miasta Siedlce i tancerzy ZPiT Chodowiacy.

Serdecznie zapraszamyPodlaski Społeczny Komitet

Obchodów Świąt Narodowych

INFORMACJE


Jedno z najważniejszych wyróż-nień gospodarczych dla samo-

rządów odebrał w piątek, 29 września, Prezydent Siedlec dr Mirosław Sy-manowicz. W uroczystej Gali wrę-czenia udział wzięli Kapituła Konkur-su, w skład której wchodzą Krajowa Izba Gospodarcza oraz Fundacja „In-stytut Badań nad Demokracją i Przed-siębiorstwem Prywatnym”, uznały, że

inwestorzy mają w Siedlcach zapew-niony przyjazny klimat oraz profe-sjonalną obsługę inwestycyjną. Pre-zes Krajowej Izby Gospodarczej dr Andrzej Arendarski gratulując Lau-reatom podkreślił ich wkład w kształ-towanie warunków rozwoju gospodar-czego na szczeblu lokalnym - Gminy

„Fair Play” kreują dobre wzorce współ-pracy samorządów z przedsiębiorca-

mi, wzorce godne naśladowania przez wszystkie jednostki administracyjne w Polsce. Są to także gminy otwarte na nowe inicjatywy gospodarczo - inwe-stycyjne zapewniające przyjazny klimat dla inwestorów oraz profesjonalną ob-sługę inwestycyjną.

Dla Siedlec to bardzo ważne, bo tym samym znaleźliśmy się w

elitarnym gronie samorządów, które dbając o interesy społeczności lokal-nych stwarzają na swym terenie moż-liwie najlepsze warunki dla rozwoju działalności gospodarczej i inwesty-cyjnej. - Siedlce to miejsce, gdzie in-westor może liczyć na zaangażowanie i życzliwość urzędu w rozwiązywaniu problemów związanych z inwestycją – mówi Prezydent Mirosław Symano-wicz. - Ten prestiżowy tytuł jest dla nas ważnym wyróżnieniem i stanowi markowe świadectwo „dobrej gminy”, będąc jednocześnie ważnym sygnałem dla inwestorów poszukujących wiary-godnego, rzetelnego i kompetentnego partnera. Posiadanie certyfikatu Gmi-ny Fair Play z pewnością pomoże na-szemu samorządowi w staraniach o ko-lejne inwestycje, a także przyczyni się do pomyślnego sfinalizowania rozmów z firmami, które już od pewnego czasu interesują się naszym miastem.

Warto dodać, że przechodząc pro-ces certyfikacji, Siedlce uzy-

skały rekomendację od Krajowej Izby Gospodarczej, największej w Polsce or-ganizacji zrzeszającej przedsiębiorców, która stwierdza, że spełniamy wyma-gania i zachęca do lokalizacji inwesty-cji właśnie na terenie miasta.

MY GRAMY FAIRSiedlce znalazły się w prestiżowym gronie polskich samorządów, którym przysługuje miano Gminy Fair Play. To zielone światło dla inwestorów, którym w mieście stworzono korzystne warunki do prowadzenia działalności. Niezależni eksperci uznali, że właśnie tutaj mogą oni liczyć na kompetentnego i rzetelnego partnera, jakim jest samorząd.

6 listopada rozpoczęła się przebudowa hali sportowej przy ul. Prusa. Prace obejmą wymianę pokrycia dachu, do-cieplenie ścian frontowych, wymianę fasady okiennej oraz wymianę posadz-ki sportowej. Przebudowane zostaną też trybuny schody i przestrzeń pod trybu-nami. Ponadto obiekt zostanie wyposa-żony w platformę schodową dla osób niepełnosprawnych. Kompleksowo wymienione zostaną też instalacje w budynku. Inwestycja potrwa do końca

września przyszłego roku. Jej koszt to 1.990.000 złotych. Miasto złożyło wnio-sek do Ministerstwa Sportu o dofinanso-wanie modernizacji obiektu ze środków UKFiT w wysokości 700.000 zł. Podczas trwania remontu hali, Miasto postanowiło udostępnić obiekty spor-towe w szkołach. Chętni, którzy do-tychczas korzystali z hali Pogoni, będą mogli w nich trenować w godzinach popołudniowych, po zakończeniu za-jęć lekcyjnych.

MODERNIZACJAHali POGONI

INFORMACJE


Z GŁĘBOKIM ŻALEM ŻEGNAMY

ŚP.

HannęKlimczyk - Lipińską

Wieloletniego pracownika Miejskiego Ośrodka Kultury,

zasłużoną dla kultury naszego Miastaznakomitą tancerkę, choreografa, kierow-

nika artystycznego Zespołu Pieśni i Tańca „Podlasie” i Zespołu „Małe Podlasie”,

wspaniałego i dobrego człowieka

Dyrektor i PracownicyMiejskiego Ośrodka Kultury

Z głębokim żalem i smutkiem żegnam

HannęKlimczyk - Lipińską

zasłużoną i wybitną działaczkę kultury,wybitną tancerkę, choreografa i wielolet-

niego kierownika artystycznego Zespołu Pieśni i Tańca „Podlasie”

oraz założycielkę Zespołu „Małe Podlasie”,

człowieka wielkiego serca i pasji,której poświęciła całe życie,autorytet w dziedzinie tańca

dla młodego pokolenia tancerzy.

Dziękujęza lata pracy poświęcone upowszechnia-

niu folkloru podlaskiego i miłość do tańca przekazywaną dzieciom i młodzieży.

Rodzinie i Przyjaciołom

składam wyrazy głębokiego współczucia

dr Mirosław SymanowiczPrezydent Miasta Siedlce

Bliżej BerdyczowaW zeszłym roku Siedlce podpisały umowę o współ-pracy z ukraińskim Berdyczowem. Miastem, gdzie co krok napotyka się na polskie ślady, a miejscowa Polonia łaknie kontaktów z Macierzą. Tych będzie teraz znacznie więcej, gdyż Publiczne Gimnazjum nr 6 i Szkoła Podstawowa nr 5 rozpoczęły współ-pracę z Kompleksem Szkół nr 4 w Berdyczowie na Ukrainie. Porozumienie w tej sprawie dyrektorzy placówek, w obecności konsula generalnego RP w Łucku Wojciecha Gałązki, mera Berdyczowa Wasyla Mazura i prezydenta Siedlec Mirosława Symanowicza, podpisali w sobotę, 4 listopada.

Podpisana umowa przewiduje nawiązanie współpracy i part-nerskich kontaktów pomiędzy szkołami z Siedlec i Berdyczowa w dziedzinie oświaty, kultury, sportu, turystyki oraz wymianie młodzieży. W ramach wzajemnych kontaktów będą realizowa-ne projekty obejmujące przygotowanie wspólnych imprez, które prezentowane będą społecznościom obu miast w ramach „Dni Siedlec” i „Dni Kultury Polskiej w Berdyczowie”. Przewiduje się także warsztaty dla nauczycieli oraz wymianę grup młodzie-ży w celu poznawania kultury i języka obu krajów.

- Jeszcze dwa lata temu nie znaliśmy się – powiedział mer Berdyczowa Wasyl Mazur. - Szybko jednak przekona-liśmy się, że siedlczanie kochają swoje miasto i są wyjątko-wo otwarci. Współpraca naszych miast ma jeszcze szerszy wymiar, gdyż realizujemy tu przecież współpracę pomię-dzy naszymi narodami. Myślę, że kontakty naszej młodzie-ży jeszcze pogłębią naszą przyjaźń.

Siedlce od kilkunastu lat współpracują z miastami part-nerskimi z Niemiec, Włoch, Słowacji, Litwy, Białorusi. Nie-dawno Siedlce, Pescantina i Sabinov zostały wyróżnione przez Komisję Europejską „złotymi gwiazdami” za reali-zowany wspólnie program współpracy. - Kontakty z Berdy-czowem zechcemy teraz włączyć do programu Town Twin-ning, który jest współfinansowany przez Unię Europejską

- powiedział prezydent Siedlec Mirosław Symanowicz. - Z chęcią będziemy gościć młodzież z Ukrainy w naszym mie-ście. Ma to wielkie znaczenie w momencie, kiedy Ukraina czyni starania o wstąpienie do Unii Europejskiej.

Podpisanie umowy pomiędzy GP nr 6, SP nr 5 i Kompleksem Szkół nr 4 w Berdyczowie. Stoją: mer Wasyl Mazur, konsul Wojciech Gałązka i prezydent Mirosław Symanowicz. Akt podpisują: Barbara Wierzchucka (GP 6), Żanna Różyńska (KS Berdyczów) i Marek Sztandera (SP 5).

Prezydent Miasta Siedlcez/s przy Skwerze Niepodległości 2

działając na podstawie art. 25 ust. 1 Ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. Nr 64, poz. 593 z późn. zm.)

zapraszaorganizacje pozarządowe prowadzące działalność w zakresie pomocy społecznej

orazosoby prawne i jednostki organizacyjne działające na podstawie przepisów o sto-sunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej, stosunku Państwa do innych kościołów i związków wyznaniowych oraz o gwarancji wolności sumienia i wyznania, jeżeli ich cele statutowe obejmują prowadzenie działalności w zakresie pomocy społecznej

do składania ofert na realizację w 2007 rokunastępujących zadań z zakresu pomocy społecznej:

1. Ustawowe zadania pomocy społecznej:

Nazwa zadania Planowana kwota dotacji§ Prowadzenie noclegowni wraz z zapewnieniem jednego gorącego po-

siłku osobom bezdomnym do 150 000 zł

§ Zapewnienie gorącego posiłku osobom potrzebującym do 105 000 zł§ Organizowanie i świadczenie usług opiekuńczych w miejscu zamiesz-

kania osoby potrzebującej do 790 000 zł

§ Prowadzenie magazynu odzieży, sprzętu domowego, żywności, przed-miotów ortopedycznych, sprzętu rehabilitacyjnego itp. do 50 000 zł

§ Organizowanie i prowadzenie placówek opiekuńczo – wychowaw-czych wsparcia dziennego (ognisk wychowawczych, świetlic i klubów środowiskowych)

do 220 000 zł

2. Inne zadania na rzecz osób najuboższych i potrzebujących:

Nazwa zadania Planowana kwota dotacji§ Prowadzenie bezpłatnej łaźni do 3 500 zł§ Świadczenie bezpłatnych usług pralniczych do 3 500 zł§ Pozyskiwanie żywności dla potrzebujących do 17 000 zł

Szczegółowe informacje określające warunki przyznawania dotacji i realizowania zadań oraz termin, tryb i kryteria stosowane przy wyborze ofert można otrzymać w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Siedlcach, ul. Sien-kiewicza 32. Pracownikiem upoważnionym do kontaktów z zainteresowanymi podmiotami jest p. Izabela Gąsior, pok. nr 40, tel. 632 57 04.

Oferty na realizację ww. zadań należy składać w zamkniętych kopertach (koperta powinna być opatrzo-na nazwą zadania oraz pieczęcią podmiotu) w Kancelarii Ogólnej Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Siedlcach, ul. Sienkiewicza 32, w terminie do 4 grudnia 2006 r., do godz. 1000. Oferty, które dotrą po tym terminie, zostaną zwrócone bez rozpatrzenia.

Rozpatrzenie ofert pod względem formalnym nastąpi w dniu 4 grudnia 2006 r. o godz. 1100, w pokoju nr 34 Miej-skiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Siedlcach. Pod względem merytorycznym oferty zostaną rozpatrzone w terminie 7 dni od upływu terminu ich składania. Ostatecznym rozstrzygnięciem konkursu będzie podjęcie przez Radę Miasta Siedlce uchwały budżetowej na rok 2007, gwarantującej środki finansowe na realizację powyższych zadań.

Prezydent Miasta Siedlce zastrzega sobie prawo do odwołania konkursu oraz przesunięcia terminu rozpoczęciai zakończenia postępowania konkursowego.

INFORMACJE


INFORMACJE


I N F O R M A C J AW związku z art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia

1997r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2004r. Nr 261 poz. 2603 z późn. zm.) informuję, iż na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta Siedlce na okres 21 dni tj. od 23 października 2006r. do dnia 13 listopada 2006r. wy-wieszony został wykaz dot. przeznaczenia do zbycia na rzecz użytkownika wieczystego działki nr 2/32 o pow. 0,0560 ha w obrębie 78.

Prezydent Miasta Siedlcedr Mirosław Symanowicz

I N F O R M A C J AW związku z art. 35 ust.1 ustawy z dnia 27 sierpnia

1997 roku o gospodarce nieruchomościami /Dz. U. z 2004 r. Nr 261 poz. 2603 z późn. zm./

i n f o r m u j ę, iż na tablicy ogłoszeń Urzędu Mia-sta Siedlce na okres 21 dni tj. od dnia 23 październi-ka 2006 r. do dnia 13 listopada 2006 r. wywieszone zostały wykazy nieruchomości miejskich przeznaczo-nych do wydzierżawienia w drodze bezprzetargowej, na rzecz ich dotychczasowych dzierżawców:

1. na okres 3 lat: pod garażami przy ulicy:Rynkowej – część działki Nr 32/71 obręb 36 (2 ga-

raże)Rynkowej – działka Nr 32/66 obręb 36Moniuszki – działki Nr 31/72 i Nr 31/75 obręb 49

2. na okres 1 rokupod pawilonem handlowym przy ulicy Rynkowej -

część działki Nr 32/77 obręb 36


INFORMACJAPREZYDENTA MIASTA SIEDLCE

W celu umożliwienia niepełnosprawnym mieszkań-com Siedlec realizacji praw wyborczych w wyborach do Rady Miasta Siedlce i Sejmiku Województwa Ma-zowieckiego oraz Prezydenta Miasta Siedlce zarządzo-nych na dzień

12 listopada 2006r. informuję, że mieszkańcy ci mogą korzystać w dniu wyborów z nieodpłatnego prze-jazdu samochodem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komu-nikacji w Siedlcach na trasie : miejsce zamieszkania

– siedziba Obwodowej Komisji Wyborczej – miejsce zamieszkania.

Zamówienie przejazdu należy zgłaszać telefo-nicz-nie pod numerem 632-42-72 w dniu wyborów tj. 12 li-stopada 2006r. w godzinach 600 – 1900.

Prezydent Miasta/-/dr Mirosław Symanowicz

Stypendia z Europejskiego Funduszu Społecznego

i budżetu państwa III edycja na rok szkolnyi akademicki 2006/2007Miasto Siedlce przystąpiło do III edycji konkursu o

dofinansowanie realizacji projektów w ramach Działa-nia 2.2 Zintegrowanego Programu Operacyjnego Roz-woju Regionalnego „Wyrównywanie szans edukacyj-nych poprzez programy stypendialne”, ogłoszonego przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego na rok szkolny i akademicki 2006/2007, przyznano Miastu Siedlce kwotę 685 100 zł na stypendia dla uczniów znaj-dujących się w trudnej sytuacji materialnej z terenów wiejskich, uczęszczających do siedleckich szkół ponad-gimnazjalnych kończących się maturą oraz kwotę 76 709 zł na stypendia dla studentów znajdujących się w trud-nej sytuacji materialnej posiadających stałe zameldowa-nie w Siedlcach.

Przyznane środki finansowe pozwolą na objęcie po-mocą stypendialną 570 uczniów szkół ponadgimnazjal-nych oraz 51 studentów studiujących w państwowych i niepaństwowych szkołach wyższych działających na podstawie ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkol-nictwie wyższym (Dz.U. Nr 65 poz.385 z 1990 r. z późn. zm.) oraz w jednostkach działających na podstawie usta-wy z dnia 26 czerwca 1997 r. o wyższych szkołach zawo-dowych (Dz.U. Nr 96 poz. 590 z późn. zm.) w systemie dziennym, wieczorowym, zaocznym lub eksternistycz-nym. Miesięczna wysokość stypendium dla ucznia wy-nosić będzie 120 zł natomiast dla studenta 150 zł przez okres nie dłuższy niż 10 miesięcy.

Zarówno uczniowie jak i studenci otrzymają stypen-dium w formie finansowej. Warunkiem otrzymywania stypendium przez ucznia po zakwalifikowaniu go przez szkolną komisję stypendialną do wsparcia, będzie syste-matyczne uczęszczanie na zajęcia szkolne oraz pisemne zobowiązanie, iż stypendium przeznaczy na cele edu-kacyjne.

Wnioski o przyznanie stypendium uczniowie składa-li w szkołach do dnia 18 września br., natomiast studen-ci składali w Urzędzie Miasta w Wydziale Edukacji do dnia 13 października br.

Regulaminy przyznawania stypendiów zarówno dla uczniów jak i dla studentów zawarte w Uchwałach Rady Miasta Siedlce z dnia 29 czerwca 2006 roku: Nr XLVII/711/2006 i Nr XLVII/712/2006, dostępne są w szkołach ponadgimnazjalnych, w Wydziale Edukacji oraz na stro-nie internetowej Miasta Siedlce /www.siedlce.um.gov.pl/ w Biuletynie Informacji Publicznej.

OBWIESZCZENIEPREZYDENTA MIASTA SIEDLCE

z dnia 17 października 2006 r.Na podstawie art.32 ustawy z dnia 16 lipca 1998 r. – Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sej-mików województw (Dz.U.z 2003r. Nr 159, poz.1547 z późn.zm.) oraz uchwały Zarządu Miasta Siedlce Nr 231/340/98 z dnia 8 września 1998 r. w sprawie utworzenia obwodów głosowania na terenie miasta Siedlce (z późn.zm.) – podaje się do publicznej wiadomości informację o numerach i granicach obwodów głosowa-nia oraz wyznaczonych siedzibach obwodowych komisji wyborczych, w których przeprowadzone zostanie głosowanie w wyborach do Rady Miasta Siedlce i Sejmiku Województwa Mazowieckiego oraz Prezyden-ta Miasta Siedlce zarządzonych na dzień 12 listopada 2006 r.

Nr ob-wodu

Granice obwodu głosowania Siedziba obwodowejkomisji wyborczej

Nr okręgu

1 Batorego, Rynkowa bez 3, 5, 7, Sobieskiego Miejskie Przedszkole Nr 3ul. Batorego 4 1

2* Czerwonego Krzyża 39, 11 Listopada, Ks.Niedziałka, Osiedlo-wa, Rynkowa 3, 5, 7, Sokołowska od 19-36 i 40, 42

Miejskie Przedszkole Nr 20 ul. Osiedlowa 3

12 Asłanowicza od 9 do końca, Bohaterów Getta, Browarna, Czer-wonego Krzyża bez 39, 68 i 70, Joselewicza, Kochanowskiego, Krótka, Lelewela, Mała, Mylna, Niecała, Orzeszkowej, Pusta, Sądowa, Biskupa Świrskiego

Centrum Kultury i Sztukiul. Bpa Świrskiego 31

13 Chopina, Cmentarna, Iwaszkiewicza, Kamińskiego, Katedral-na, Langego, 10 Lutego, Piłsudskiego nieparzyste od 31-73 i pa-rzyste od 50-102, Sportowa, Wałowa, Wiolinowa, Wojska Pol-skiego, Wojskowa

Zespół SzkółPonadgimnazjalnych Nr 6

ul.Chopina 10

14* Asza, Esperanto, Moniuszki, Morska, Piłsudskiego nieparzy-ste od 1-29 i parzyste od 2-48, Pułaskiego, Szymanowskiego, Wieniawskiego

Filia Wojewódzkiego Urzędu Pracy ul. Pułaskiego 19/21

15 Czackiego, Kiepury, 3 Maja, Solskiego, Woszczerowicza Siedlecka Spółdzielnia Miesz-kaniowa ul.3 Maja 28

16* Armii Krajowej, Głucha, Kilińskiego, Plac Tysiąclecia, Sienkie-wicza, Świętojańska

Szkoła Podstawowa Nr 6ul. Sienkiewicza 49

17 Reymonta, Spokojna, Szkolna, Tetmajera Publiczne Gimnazjum Nr 2ul. Szkolna 2

23 Wiatraczna, Prymasa Wyszyńskiego 2, 4, 8 Miejskie Przedszkole Nr 17ul. Wyszyńskiego 6

24 Asłanowicza od 1 -8, Błonie, Kościuszki, Starowiejska niepa-rzyste od 1-21, parzyste od 2-36, Teatralna

Urząd Stanu Cywilnegoul. Bpa Świrskiego 6

39 Szpital Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowot-nej ul. Starowiejska 15

Szpital Samodzielnego Publicz-nego Zakładu Opieki Zdrowot-

nej ul. Starowiejska 1542 Zakład Karny ul. Piłsudskiego 47 Zakład Karny ul. Piłsudskiego 47

7 Broniewskiego nieparzyste od 1-9, parzyste od 2-26, Graniczna, Jagiellońska nieparzyste od 1-17, parzyste od 2-32, Jagiełły, Mic-kiewicza od 1-36, Narutowicza nieparzyste od 1-35, parzyste od 2-30, Okrzei od 1-18, Pola, Rejtana, Tuwima, Żeromskiego

Zespół Szkół Nr 1ul. Graniczna 1 2

OBWODY GŁOSOWANIA W WYBORACH SAMORZĄDOWYCH 12 LISTOPADA 2006 R.




8 Bema od 38 do końca, Broniewskiego nieparzyste od 11-57, parzyste od 28-66, Dąbrowskiego od 18 do końca, Góreckiego, Jagiellońska od nieparzystego 19 i parzystego 34 do końca, Konopnickiej, Kopernika, Mickiewicza od 37 do końca, Mireckiego, Narutowicza od nieparzyste-go 37 i parzystego 32 do końca, Okrzei od 19 do końca, Plac Wolności, Północna od 12 do końca, Reja, Sierakowskiego, Słowackiego

Społeczna Szkoła Podstawowa ul. Mireckiego 28

9*

Aleksandrowska, Andersa, Bema od 1-37, Ks. Brzóski, Czerwo-nego Krzyża 68 i 70, Dąbrowskiego od 1-17, Długosza, Gloge-ra, Konarskiego, Nauczycielska, Poniatowskiego, Północna 1-11, Prusa, Rawicza, Śniadeckich, Wiśniowa

Klub Akademii Podlaskiejul. Prusa 12

10 Artych, Boczna, Ciekota, Geodetów, Gospodarcza, Kazimierzow-ska, Królowej Jadwigi, Kubusia Puchatka, Ogińskich, Ogrodowa, Polna, Próżna, Skoczylasa, Starowiejska nieparzyste od 23 –119, parzyste od 38 -118, Traugutta, Witosa, Wiszniewskiego

Szkoła Podstawowa Nr 7ul. Starowiejska 23

11 Akacjowa, Energetyczna, Dębowa, Świętej Faustyny Kowalskiej, Grabowa, Janowska, Jarzębinowa, Jesionowa, Jodłowa, Kasztano-wa, Klonowa, Lipowa, Modrzewiowa, Mokra, Piaski Starowiejskie, Starowiejska od 120 do końca, Staszica, Świerkowa, Terespolska, Topolowa, Wiązowa, Wierzbowa, Zaciszna, Żabia, Żaboklicka

Miejskie Przedszkole Nr 1ul. Wiązowa 7

18 Borowiczan, I Brygady Legionów, Brzeska, Budowlana, Chejły, Dobra, Fabryczna, Floriańska, Furmańska, Gliniana, Kleeberga, Murarska, Starzyńskiego, Sucharskiego, Sulimów, Świętokrzy-ska, Ujrzanowska, Urwana, Zaremby

I Liceum Ogólnokształcąceim. B. Prusa

ul. Floriańska 10

19*

Chałubińskiego, Chłodna, Domy Kolejowe nr 71, 89, 95, 96, Dworska, Formińskiego, Grota-Roweckiego, Hoża, Kolejowa, Łączna, Sekulska, Ks.Skorupki, Słoneczna, Sybiraków, Ks. Ście-giennego, Torowa

Publiczne Gimnazjum Nr 3ul. Sekulska 10

20 Prymasa Wyszyńskiego od 1 -15 bez 2, 4, 8 Niepubliczne Przedszkoleim. Kubusia Puchatkaul. Wyszyńskiego 21

21 Prymasa Wyszyńskiego od 16 do końca Niepubliczne Przedszkoleim. Kubusia Puchatkaul. Wyszyńskiego 21

22 Młynarska Miejskie Przedszkole Nr 17 ul.Wyszyńskiego 6

38 Wojewódzki Szpital Specjalistyczny ul. Poniatowskiego 26 Wojewódzki Szpital Specjali-styczny ul. Poniatowskiego 26

40 Szpital Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowot-nej ul. Bema 22

Szpital SamodzielnegoPublicznego Zakładu Opieki

Zdrowotnej ul. Bema 22

41 Dom Pomocy Społecznej ul. Poniatowskiego 32 Dom Pomocy Społecznejul. Poniatowskiego 32

25 Bajkowa, Czerwonego Kapturka, Ganiewskiego, Gąski Balbinki, Grabianowska, Januszewskiej, Jasna, Jordana, Kopciuszka, Kor-czaka, Krakówki, Lawendowa, Liliowa, Łukowska, Miła, Morcin-ka, Podsekulska od 1-44, Południowa, Porazińskiej, Radzyńska, Rakowiecka, Różana Składowa, Smocza, Szancera, Ślepa, Tar-gowa, Tulipanowa, Wiejska, Zielna, Zielona, Żwirowa

Miejskie Przedszkole Nr 21ul. Żwirowa 20 3

26*

Armii Czerwonej, Chłopickiego, Dwernickiego, Hozera, Kosza-rowa, Orlicz-Dreszera, Partyzantów, Skrzyneckiego, Sowińskie-go, Śmiała, Zbrojna

Publiczne Gimnazjum Nr 6ul. Partyzantów 1



27*

Artyleryjska, Borówkowa, Chmielna, Domanicka, Dzieci Zamojszczy-zny, Gajowa, Garwolińska, Grzybowa, Jagodowa, Jeżynowa, Kalinowa, Konwaliowa, Krucza, Kurkowa,Leśna, Łowcza, Malinowa, Myśliwska, Obozowa, Okopowa, Piwna, Podsekulska od 45 do końca, Poziomkowa, Rybacka, Sosnowa, Strzelecka, Wędkarska, Wilcza, Wrzosowa

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o.

ul. Leśna 8

28 Romanówka, Unitów Podlaskich numery parzyste, Wodnia-ków, Żeglarska

Szkoła Podstawowa Nr 12ul. Unitów Podlaskich 16

29 Bucholca, Niepodległości, Rutkowskiego, Unitów Podlaskich numery nieparzyste, Wintera

Szkoła Podstawowa Nr 12ul. Unitów Podlaskich 16

30 Pomorska, Podmiejska Niepubliczne Przedszkole„Stokrotka” ul. Pomorska 7

31 Bieszczadzka, Guta, Karpacka, Kaszubska, Pescantina, Żu-ławska

Publiczne Gimnazjum Nr 4 ul.Pescantina 2

3 Chrobrego od 1 - 8, Dolna Osiedlowy Klub Kultury „Lech” ul. Chrobrego 4 4

4 Chrobrego od 9 do końca Osiedlowy Klub Kultury „Lech” ul. Chrobrego 4

5 Karowa, Magazynowa, Mieszka I, Sokołowska od 110 do koń-ca, Strzalińska, Zamiejska

Miejskie Przedszkole Nr 14 ul.Mieszka I 12

6*

Łąkowa, Ks. Popiełuszki, Sokołowska od 41 bez 42 do 109 oraz 37, 39, Żytnia

Akademia Podlaskaul. Żytnia 23

32 Batalionów Chłopskich, Białostocka, Brzechwy, Brzozowa, Cicha, Domy Kolejowe 2, 3 , 5 , 6, 9, 9a, 11a, 12, 12a, 13, 16, 17, 24, 26, 31, 98, 117, 119, Dywizjonu 303, Fizylierów, Fredry, Gałczyńskiego, Goździkowa, Grun-waldzka, Inżynierska, Jaśminowa, Kablowa, Kałuszyńska, Kasprowicza, Kątowa, Kruczkowskiego, Kruszcowa, Kwiatowa, Lotników, Lubelska, Łomżyńska, Łosicka, Mazowiecka, Monte Cassino bez 33, 35, 37, Niklo-wa, Norwida, Obrońców Helu, Obrońców Westerplatte, Okrężna

Liga Obrony Krajuul. Warszawska 3

33 Paderewskiego, Pancernych, Piaskowa, Piramowicza, Plac Wetera-nów, Plantowa, Platynowa, Powstańców Warszawy, Prądzyńskiego, Przymiarki, 22 Pułku Piechoty, Rozdroże, Saperów, Srebrna, Staffa, Storczykowa, Ułanów, Warszawska od 1-106, Wesoła, Węgrowska, Widok, Wyspiańskiego, Zambrowska, Żeleńskiego

Liga Obrony Krajuul. Warszawska 3

34 Poznańska, Warszawska od 107 do końca była siedziba Sądu Okręgowego Pracy i Ubezpieczeń Społecz-

nych ul. Daszyńskiego 1035 Asnyka, Benedyktowicza, Ceglana, Chełmońskiego, Kryłowa, Łu-

kasińskiego, Maciągowej, Makuszyńskiego, Podlaska, Vogla,Miejskie Przedszkole Nr 22

ul. Podlaska 836 Kraszewskiego, Kurpiowska, Mazurska, Monte Cassino 33,

35, 37Miejskie Przedszkole Nr 26

ul. Mazurska 937 Daszyńskiego, Dylewicza, Grunwaldowej, Hłasko, Mikulskiego,

Orłowskiego, Pankiewicza, Piaski Zamiejskie, Piechowskiego, Piotrowskiego, Plażowa, Ryszkowskiej, Rzeczna, Siewna, Sto-dolna, Wojewódzkiego, Zieleniewskiego, Żniwna, Żyburowej

była siedziba Sądu Okręgowe-go Pracy i Ubezpieczeń Spo-łecznych ul. Daszyńskiego 10

* Lokale obwodowych komisji wyborczych nr 2, 6, 9, 14, 16, 19, 26, 27 są dostosowane do potrzeb wyborców niepełnosprawnych.

Lokale wyborcze otwarte będą w dniu 12 listopada 2006r. w godz. 6.00. – 20.00.PREZYDENT MIASTA

/-/ DR MIROSŁAW SYMANOWICZ

Hanna Klimczyk - Lipińska z domu Zyglewska urodziła się w 1954 roku Siedlcach. Absolwentka I Liceum Ogólno-kształcącego im. Bolesława Prusa w Siedlcach. Pasją pani Hanny Lipińskiej, której poświeciła swoje życie był taniec. Już jako 5 letnie dziecko tańczyła i śpiewała w bajkach dla dzieci przygotowywanych w Domu Kultury Kolejarza. W roku 1968 jako 14 letnia dziewczyna rozpoczęła swoją przy-godę z Zespołem Pieśni i Tańca „Podlasie”. Tańczyła i śpie-wała w „Podlasiu”, które związane było z siedleckimi insty-tucjami kultury. W 1987 roku pani Hanna Lipińska została kierownikiem artystycznym i choreografem Zespołu Pie-śni i Tańca „Podlasie”.

W 1983 roku założyła także przy Miejskim Ośrodku Kul-tury Dziecięcy Zespół Ludowy „Małe Podlasie”. W 1992 roku nastąpiło przeprofilowanie Zespołu zgodnie z duchem na taniec współczesny.

Praca z zespołami w Miejskim Ośrodku Kultury była podstawą działalności Pani Hani, ale ponieważ należała ona do ludzi pracowitych, współpracowała również z inny-mi instytucjami, zakładając zespoły lub prowadząc zaję-cia utaneczniające. Każdy kto zwrócił się do niej z prośbą o pomoc, uzyskiwał ją. I tak w ramach ogniska pracy po-zaszkolnej prowadziła grupy taneczne w szkołach (m.in. 3, 4, 6), stworzyła grupę taneczną w Zakładowym Domu Kul-tury „KARO” oraz grupę taneczną przy Zespole „AKORD” w Klubie Garnizonowym. Z jej umiejętności i doświadcze-nia skorzystał również GOK w Chodowie, w którym utwo-rzyła i prowadziła przez kilka lat, działający do dzisiaj Ze-spół „Murena”.

Pani Hania pomaga również przedszkolakom dbając o to przede wszystkim aby się dobrze bawiły, miały ładne i pra-widłowe sylwetki, ładnie się ruszały, były sprawne, żeby po-znały i nauczyły się trochę kroków tanecznych i kompozycji tanecznych, zachowując przy tym zasadę „aby dzieci były dziećmi” a „taniec – uczył, bawił i opowiadał”. Współpraco-wała również z zespołami śpiewających dzieci, np. „Iskierki” z Wołyniec, opracowując im ruch sceniczny do piosenek i widowisk muzycznych. Hanna Lipińska przeprowadziła set-ki kursów tańca towarzyskiego dla młodzieży oraz dla ludzi dorosłych, przygotowała również wiele pokazów mody.

Za swoją długoletnią, owocną i różnorodną pracę p. Ha-nia Lipińska była wielokrotnie nagradzana i odznaczana. Otrzymała: Srebrny Krzyż Zasługi, Odznakę Zasłużonego Działacza Kultury, Nagrodę Prezydenta Miasta „Aleksan-drię”, Dyplomy Ministra Kultury i Sztuki oraz nagrody Wo-jewody Siedleckiego i Mazowieckiego. Największą jednak jak sama twierdziła nagrodą była dla niej praca z dziećmi, młodzieżą, występy na scenach i aplauz publiczności.

Zapytana, niedługo przed śmiercią, o swoje marzenia odpowiedziała: „Zdrowie, które pozwoliłoby dalej realizo-wać największą pasję życiową – uczyć dzieci i młodzież tańca”.

Hanna Klimczyk Lipińska wychowała wielu swoich na-stępców. Są wśród nich instruktorzy tańca, m.in.: Piotr Szu-płak, Darek Szupłak, Monika Cielemęcka, Beata Barszczew-ska, ale także tancerze zawodowi: Marcin Bączyk - solista teatrów muzycznych w Niemczech oraz Igor Kryszołowicz.

– choreograf, tancerz, solista teatrów muzycznych w Wied-niu, Klagenfurcie i Basel oraz polskich teatrów muzycz-nych w Gdyni, Chorzowie, Bydgoszczy i Warszawie (Teatr Roma). Ma on na koncie wiele słynnych choreografii i ról m.in. w rock operze „Jesus Christ Superstar”, musicalu „Ta-niec wampirów”, „Drakula”, operze „Wesela Figara”, „Księż-niczka Czardasza”. Z sentymentem oglądała także również role aktora Bogdana Brzyskiego.

(mok)

INFORMACJE


Niedziela, 29 października miała być dla Hanny Klimczyk - Lipińskiej dniem wyjątkowym. Wieczorem w sali „Podla-sie” odbywał się jej Benefis. Po kilku minutach trwania imprezy nagle zasłabła. Szybka akcja reanimacyjna nie była skuteczna. Zmarła po przewiezieniu do szpitala, spracowane serce nie wytrzymało. Dla siedlczan było to wielkie zaskoczenie. Odeszła od nas niezwykle dzielna ko-bieta, tancerka, choreograf. Przez prowadzone przez nią zespoły przewinęły się tysiące młodych ludzi. Dla wielu z nich była nie tylko nauczycielem, ale przede wszystkim przyjacielem. I taka, uśmiechnięta, ale zatroskanao innych pozostanie na zawsze w naszej pamięci.

Hanna Klimczyk - Lipińska odeszła

Organizatorami akcji byli: Fun-dacja Rozwoju Demokracji Lokal-nej, Polsko - Amerykańska Fun-dacja Wolności, Fundacja im. S.

Batorego, Centrum Edukacji Oby-watelskiej, Bank Światowy i Gaze-ta Wyborcza, a jej celem poprawa jakości lokalnego życia publiczne-

go oraz pobudzanie aktywności obywatelskiej. Tegoroczna konty-nuacja miała na celu utrwalenie wprowadzonych w 2005 roku roz-wiązań i wdrożenie nowych zadań, mających na celu poprawę jakości obsługi interesantów w urzędach, zainicjowanie społecznej dyskusji na temat etyki w samorządzie oraz opracowanie procedury konsultacji społecznych.

W kontynuacji wzięło udział 178 samorządów, najwięcej, bo 27 z województwa mazowieckiego. W całej akcji samorządy wdroży-ły ponad 4 500 zadań, praktycz-nych rozwiązań usprawniających działanie samorządu, czyniących go bardziej przyjaznym dla miesz-kańców i przyczyniających się do poprawy jego przejrzystości. Ak-cją „Przejrzysta Polska” interesują się samorządy na Ukrainie, w Gru-zji, Azerbejdżanie, Bośni, Mołda-wii i na Litwie.

INFORMACJE


Przejrzysta Polska kontynuacja

Siedlecki Urząd Miasta został wyróżniony za działania w ramach kontynuacji akcji „Przejrzysta Polska”. W sobotę, 14 paździer-nika prezydent Mirosław Symanowicz i sekretarz Miasta Ma-rek Muszyński odebrali specjalną statuetkę z rąk prof. Jerzego Regulskiego z Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej i Piotra Pacewicza, z-cy redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”.

Kolejna już w tym roku ceremonia Jubileuszowa z okazji 50-lecia pożycia małżeńskiego odbyła się 19 października w Sali Białej Miejskiego Ośrodka Kultury. Złote gody świętowało 13 par, które sta-nęły na ślubnym kobiercu pół wieku temu. Byli to: Krystyna i Władysław Andrzejewscy, Kry-styna i Tadeusz Bareja, Lucyna i Zygmunt Celiń-scy – Drozd, Cecylia i Leszek Karpińscy, Helena i Jan Kożuchowscy, Wiesława i Jan Nasiłowscy, Krystyna i Ryszard Pernach, Janina i Maciej Rudniccy, Julia i Edward Sosnowscy, Halinai Zygmunt Stasiukowie, Aniela i Piotr Taras, Wanda

i Ryszard Wójcikowie oraz Stanisława i Aleksander Żurawiccy.Jubilaci zostali uhonorowani przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej medalami „Za Długo-letnie Pożycie Małżeńskie”. W imieniu Prezydenta RP dekoracji jubilatów dokonał prezydent Siedlecdr Mirosław Symanowicz. Jubilaci otrzymali kwia-ty, listy gratulacyjne Prezydenta i Przewodniczą-cego Rady Miasta, okolicznościowe upominki oraz gadżety reklamowe miasta. Na koniec ceremonii na cześć Dostojnych Jubilatów wzniesiony został okolicznościowy toast. (usc)

Złote gody

INFORMACJE


Siedlce realizują program Town Twinning od 2002 roku. Nagrodzo-na została 3 edycja, która odbyła się w Siedlcach na początku czerwca 2004 roku. Była ona wyjątkowa ponieważ, wszyscy uczestnicy programu spotka-li się po raz pierwszy, jako obywatele jednej wielkiej europejskiej rodziny, obywatele Unii Europejskiej. Fakt ten organizatorzy promowali, jako głów-ny i najważniejszy motyw spotkania w 2004 roku. Program był realizowa-ny przede wszystkim na płaszczyźnie współpracy dzieci i młodzieży z po-szczególnych zaprzyjaźnionych miast oraz współpracy nauczycieli i opie-kunów szkół partnerskich. Jednocze-śnie bardzo istotnym elementem był udział artystów z Sabinova - promują-cych podczas imprez słowacką kulturę i folklor. Łącznie bezpośrednio w pro-gramie uczestniczyło ponad 400 osób z Siedlec i zaprzyjaźnionych miast. Bez-pośrednimi odbiorcami imprez promu-jących współpracę międzynarodową było kilka tysiecy siedlczan.

Młodzież z zaprzyjaźnionych miast razem ze swoimi rówieśnikami z Sie-dlec uczestniczyła we wspólnych zaję-ciach kulturalnych i sportowych. Istot-nym elementem edycji Town Twinning 2004 były również zajęcia dyskusyj-ne, podczas których uczestnicy mogli wymienić swoje poglądy na zagadnie-nia związane z Unią Europejską. Pod-czas tych zajęć młodzież miała również okazję poznawać języki obce. Z kolei opiekunowie młodzieży mieli okazję

uczestniczyć w konferencji poświęco-nej tematyce europejskiej zorganizo-wanej przez Szkołę Podstawową Nr 7.

Efektem międzynarodowych za-jęć kulturalnych była wspólna pre-zentacja podczas Parady Młodzieży i Artystycznych Prezentacji Szkół. To właśnie barwna i widowiskowa Para-da młodzieży zwróciła uwagę Komi-sji Europejskiej przyznającej nagrodę Złotych Gwiazd. W bloku imprez rok-rocznie promujących młodzież i szko-ły z Siedlec i zaprzyjaźnionych miast istotnym elementem są również targi edukacyjne, gdzie na stoiskach pre-zentowane są również doświadcze-nia i osiągnięcia współpracy między-narodowej.

Doświadczenia lat ubiegłych wpły-wają korzystanie na organizację kolej-nych edycji programu Town Twinng. Duże zainteresowanie realizacją pro-

gramu ze strony siedleckich szkół po-zwala na rozszerzanie współpracy z zaprzyjaźnionymi miastami na kolej-ne placówki oświatowe i kulturalne. Wzorem lat ubiegłych organizatorzy programu dla ekonomizacji kosz-tów wykorzystywali infrastrukturę oświatową do zabezpieczenia wyży-wienia i zakwaterowania uczestników programu. Przy całości prac organiza-cyjnych pracowali bezpłatnie lub w ra-mach wykonywania swoich obowiąz-ków służbowych pracownicy Urzędu Miasta oraz szkół współorganizato-rów projektu. Fakt ten po raz kolejny pozwolił w ogromnym stopniu ograni-czyć koszty związane z przygotowy-waniem programu od strony admini-stracyjno - formalnej.

Program został skonstruowany tak, by podkreślać najważniejsze idee Unii Europejskiej, idee wolności, równości, demokracji i wspólnoty. Młodzi ludzie podczas bogatego programu mieli oka-zję poznawać wzajemne podobieństwa i różnice ich rodzimych krajów, a tak-że dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat Unii Europejskiej.

W 2006 roku program przeprowa-dzony pod hasłem „Europa bez granic

- Europą bez barier” poświęcony był promowaniu postaw otwartości i tole-rancji. W trakcie pobytu w Siedlcach dzieci, młodzieży oraz ich opiekunów z zaprzyjaźnionych miast odbyły się liczne imprezy m.in. konferencja po-święcona edukacji integracyjnej, pre-zentacja kultury krajów zaprzyjaźnio-nych miast dla słuchaczy Uniwersytetu III-go wieku oraz tradycyjnie blok im-prez promujących młodzież i szkoły z Siedlec i zaprzyjaźnionych miast.

Realizatorem i koordynatorem programów Town Twinning jest Urząd Miasta Siedlce. Wyrazy uznania i podziękowania za wspól-ną pracę od 5 lat nad realizacją programów Town Twinning należą się również siedleckim szkołom:• Publicznemu Gimnazjum Nr 4 - za współpracę z Pescantiną• Zespołowi Szkół Nr 1 (Szkoła Podstawowa Nr 9 i Publiczne

Gimnazjum Nr 5) - za współpracę z Sabinovem,• Szkole Podstawowej Nr 12 - za współpracę z Sabinovem,• Publicznemu Gimnazjum Nr 1 - za współpracę z Sabinovem,• Publicznemu Gimnazjum Nr 3 - za współpracę z Rejonem Wi-

leńskim,• Szkole Podstawowej Nr 7 - za realizację konferencji o tematyce

europejskiej,• oraz miejskim instytucjom kultury Miejskiemu Ośrodkowi

Kultury i Centrum Kultury i Sztuki za zaangażowanie w bez-pośrednie kontakty z partnerami z zaprzyjaźnionych miast oraz organizację i realizację poszczególnych imprez.

ZŁOTE GWIAZDYUNII EUROPEJSKIEJ

dla SIEDLEC

Siedlce oraz nasze miasta partnerskie: Pescanti-na z Włoch, Sabinov ze Słowacji Rejon Wileński z Litwy zostały wyróżnione „złotymi gwiazdami” w programie Unii Europejskiej: „Jedna Europa - Jedna Rodzina - Wreszcie Razem”.

Tatuaże same w sobie stają się co-raz bardziej popularne. A jeszcze kil-kanaście lat temu były traktowane jak prymitywne znakowanie skóry przez kryminalistów i margines społeczny. Z dnia na dzień powiększa się licz-ba fanów tatuaży, wi-dzących w nich moż-liwość manifestacji własnej indywidualno-ści, przekazania światu własnej prawdy, ratun-kiem przed zniknię-ciem w tłumie. Wielu w tatuowaniu zauwa-ża również sztukę, ma-estrię - porównywalną niekiedy do malarstwa, mistrzostwo wyko-nania. „Świeższy” od tatuażu jest piercing i również pociąga on za sobą rzesze zwolenników. Sztuka ta wkroczyła do Europy w latach 80. za sprawą punków. W dzisiejszych cza-sach różni się on jednak radykalnie od przekłuwania uszu. W ostatnim cza-sie najpopularniejsze jest przekłuwanie nosa, języka, brwi, pępków i... kolczy-kowanie intymnych części ciała (co ma podobno dawać niezapomniane dozna-nia). Wniosek - kolczykować możemy wszystko, do czasu aż zabraknie nam miejsca na ciele...

Nowe zjawiska nabierają często posmaku sensacji, skandalu, często są wręcz nie do zaakceptowania przez

„zdrowe” społeczeństwo. W Polsce stosunek do tatuaży i innego rodzaju ozdobników był i jest raczej negatywny. W sumie nie ma w tym nic dziwnego - jako zjawisko artystyczne istnieje u nas zaledwie od kilku lat. Zachodnia kultu-

ra masowa ujednoli-ca całe społeczeń-stwa pod względem wyglądu i osobowo-ści. Socjologowie są zdania, że tatuaż to moda, która jak każ-dy trend przeminie i stanie się przesta-rzałym „rekwizy-tem”. Jednak wspo-mniany rekwizyt będzie pamiątką na całe życie. Każdy, kto go ma, związu-je się z nim na całe

życie - bez możliwości „rozwodu”. Ta-tuaż to trwałe zobowiązanie, którego nigdy nie można zignorować.

Obojętne, czy jesteś jednym ze zwolenników, czy przeciwników sztu-ki tatuaży - jedno jest pewne: zastanów się trzy razy, zanim popełnisz niewła-ściwą, być może brzemienną w skut-kach decyzję. Każdy, kto myśli: „Prze-cież zawsze mogę go usunąć...”, z całą pewnością nie jest gotowy do podjęcia tak trudnej decyzji.

Joanna Pietrzak „Królówka”

emQrier 1

Drodzy Czytelnicy!

Wszyscy wiemy, że z naszą kul-turą bywa różnie. Oczywiście

nie mam tu na myśli tylko zachowa-nia w szkole, ale też poza jej mura-mi. Wszyscy na pewno doświadczy-liśmy, jak bolesne są obelgi rzucane w naszą stronę. Bez wątpienia kul-tura w naszych środowiskach nie-jednokrotnie pozostawia wiele do życzenia. Z jej brakiem spotykamy się na każdym kroku. Zaczyna się niewinnie, od nieprzepuszczania w drzwiach „płci pięknej”, a kończy na skandalicznym zachowaniu na ulicy lub nawet w szkole. Dlatego tematem przewodnim tego nume-ru jest właśnie problem naszego za-chowania i towarzyszący mu brak tolerancji.

Niedawno „Żółkiewski” obcho-dził swoje święto. Tego dnia

uczniowie mieli okazję spotkać się z absolwentami szkoły, poznać jej historię, jak i życie patrona. Rela-cję oraz zdjęcia z tej uroczystości zamieszczamy wewnątrz. Również w ostatnim czasie powstało stowa-rzyszenie „Żólkiewszczacy”, w któ-rego skład wchodzą m. in. nauczy-ciele IV LO.

Drukujemy także zestawie-nie wyników ostatnich matur.

Przekonacie się, gdzie egzamin dojrzałości wypadł najlepiej i któ-re przedmioty cieszyły się najwięk-szym powodzeniem.

Przemysław Pasiak

Egzotyczna sztuka inspirowana duszą?

Historia tatuażu rozpoczęła się w czasach prehistorycznych i trwa nie-przerwanie do dziś. Już w starożytnym Egipcie ludzie ozdabiali swe ciała misternymi wzorami z henny lub innego barwnika. Malunki były oznaką przynależności plemiennej lub rodzajem amuletu chroniącego przed złymi mocami. Taki bodypainting ewoluował przez tysiące lat - dziś niczym dziw-nym nie jest dla nas widok młodego, wytatuowanego i zakolczykowanego w każdym możliwym miejscu człowieka. XXI wiek dał ludziom pewną dozę wolności, jednak zbytnia oryginalność bywa niekiedy męcząca i uciążliwa.

Co z naszą kulturą?K iedy w piątek 23 czerwca po raz ostatni opuszczałem budynek mojej szko-

ły, nurtowało mnie jedno pytanie: Czy przez dwa miesiące wakacji nasza uczniowska kultura chociaż drgnie w kierunku lepszego? Nie mając na uwadze odwiecznego powiedzenia „Nadzieja jest matką głupich”, wierzyłem, że niektó-re osoby zastanowią się jednak nad swoim zachowaniem w szkole i poza nią. Czar nadziei prysł wraz z początkiem roku. Już drugiego dnia szkoły zawiniłem dwóm „kolesiom”, ale skończyło się na słownej reprymendzie, której wolę nie cytować. Być może mieli powód, ponieważ faktycznie niepotrzebnie szedłem chodnikiem i to zapewne ja zawiniłem, że się na mnie „władowali”. Nie moja to jednak rzecz, że mają problemy intelektualne na poziomie buraka, a ich wymia-ry mocno przekraczają szerokość chodnika, więc trudno ominąć ich w bezpiecz-nej odległości. Czasami, żeby mieć święty spokój, należy przejść na drugą stro-nę ulicy (problem pojawia się w momencie, kiedy wpadną na ten sam pomysł i pomyślą - co jest rzadkością - że manewr ten ma na celu ich ominięcie). Wbrew jednak ogólnie krążącej opinii o niskim poziomie, jaki reprezentują, trzeba przyznać, że mają krztę inteligencji, ponieważ są mistrzami w słowotwórstwie. Nigdzie nie usłyszałem tylu pochodnych od standardowych przekleństw, ile sy-pie się ich na ulicy. Patrząc jednak w oczy agresora, można stwierdzić, że tak naprawdę sam nie wie, co to oznacza. Mówi, żeby mówić i chyba najlepiej nie odzywać się, bo on i tak „wie lepiej”, a jego poglądy są przecież najważniejsze. W tłumie ludzi nie posunie się do czynu, chyba że jest naprawdę zdesperowa-ny, np. brakiem papierosów.

Charakterystyczną cechą takich osób jest ich specyficzny sposób chodze-nia, polegający na uniesieniu barków i obrotach nimi podczas poruszania się

(opis nie dotyczy tzw. „dobrych pakerów”, którzy ćwiczą dla kondycji, a nie dla okazania swojej wyższości). Na określenie takiego osobnika doskonale nadaje się sformułowanie z filmu Janusza Majewskiego pt. „CK Dezerterzy” wypowie-dziane przez Marka Konrada, czyli filmowego Jana Kaniowskiego: „Rzeczywi-ście tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota”. Najgorsze w tym wszystkim jest to, iż nigdy nie wiadomo, kiedy i gdzie spotka nas „przy-jemność” kontaktu z wyżej wymienionym... Być może nowy pomysł naszych władz o powołaniu do życia specjalnych szkół dla trudnej i zdemoralizowanej młodzieży wcale nie jest zły. Już widziałbym tam kilka znajomych twarzy. Je-żeli kościół nie stanowi zapory przeciwko głupocie, a „towarzystwo” przycho-dzi tutaj tylko na pokaz, to coś tu jest nie tak, nie wspominając już o tym, że uczestniczą we mszy po drugiej stronie ulicy. Widać wychodzą z założenia, iż Bóg jest wszędzie, ale trudno dosłyszeć Jego słowa, kiedy ma się na uszach słu-chawki od MP3. Boli to tym bardziej, że nawet dziewczyny coraz bardziej upo-dabniają się do owych „kolesiów”. Tak więc określenie „słaba płeć” może nie-długo przestać obowiązywać.

Tym samym powraca temat granic tolerancji. Prawdziwy „maczo ulic” nie prze-puści przecież osobie mającej swój styl i wyróżniającej się z otoczenia i swo-

im zachowaniem i poglądami nikomu „normalnemu” nie zawadzającej. Ale nie! Należy przecież przywołać ją do porządku, bo jak ktoś nie jest z nami, ten jest przeciwko nam. Dziwne, tym bardziej że na lekcjach uczono nas, iż Polska jest krajem tolerancyjnym, a tu takie chodzące zaprzeczenie owej tezy.

Jeśli tak ma wyglądać przyszłość Polski, to ja dziękuję. Lepiej, żeby osoba, który czyha na okazję, aby kogoś „podrapać po misce”, nie przyznawała się, że jest Polakiem, bo to reszcie narodu nie przynosi chwały. A smycze z napisem „Je-stem młody - myślę trzeźwo” to na szyjach wielu osób zwyczajna profanacja.

Przemysław Pasiak IV LO

Piątek 29 września był dla „Żółkiewskiego” wyjątkowym dniem. Jak co roku obchodziliśmy Święto Szkoły, więc od-świętnie ubrani stawiliśmy się w naszym Liceum, żeby wspól-nie uczcić ten dzień. Uroczystość została zorganizowana w bar-dzo ciekawy sposób, nie było czasu na nudę, a każdy mógł w programie obchodów święta znaleźć coś interesującego.

Część klas uczestniczyła w spotkaniu z byłym uczniem na-szej szkoły – Radosławem Izdebskim, który obecnie robi karie-rę jako tancerz ( takie tytuły jak „Opentaniec”, „Grease” czy

„Taniec Wampirów” mówią same za siebie). Usłyszeliśmy wie-le opowieści związanych ze szkołą, życiem i późniejszą drogą zawodową naszego gościa.

Mieliśmy zaszczyt gościć także innego absolwenta dawne-go Gimnazjum im. htm. Stanisława Żółkiewskiego, pana Ka-zimierza Zawadzkiego, który opowiadał nam o szkole w la-tach dwudziestych XX wieku, która wtedy była gimnazjum męskim. Mówił o obowiązku noszenia mundurków, o karach

za niestosowne zachowanie, o swoich kolegach, profesorach i naukach, jakie od nich otrzymał. Następnie przybliżył nam historię własnego życia, a mianowicie dalsze kształcenie w Szkole Podchorążych oraz karierę zawodową. Wszyscy z cie-kawością i uwagą słuchaliśmy naszego gościa, wiedząc, że jego rady z pewnością przydadzą nam się w przyszłym, dorosłym życiu. Byliśmy bardzo dumni, że przyjął nasze zaproszenie i zechciał tyle nam opowiedzieć. Inne klasy miały możliwość wzięcia udziału w szkolnej „Familiadzie”, konkursie zorgani-zowanym na podobieństwo programu znanego wszystkim z te-lewizji. Niewątpliwie uczestnicy dobrze się bawili, a widow-nia dzielnie kibicowała swoim „rodzinom”.

W programie święta nie mogło zabraknąć elementów zwią-zanych z historią „Żółkiewskiego”. Nasi koledzy wykazali się swoimi zdolnościami aktorskimi w scenkach z życia patrona, hetmana Stanisława Żółkiewskiego. Wrażenie robiło doskona-łe opanowanie i interpretacja tekstu oraz kostiumy oddające ducha epoki. W sali nr 5 odbyła się multimedialna prezentacja zdjęć i dokumentów związanych z przeszłością Szkoły oraz Żółkwi – miasta naszego patrona. Można było również zapo-znać się z kronikami szkolnymi, tymi starszymi i najnowszy-mi. Podczas obchodów Święta Szkoły mieliśmy także okazję obejrzeć sfilmowane bale maturalne z poprzednich lat. Kilka klas trzecich zgromadziło się w jednej z sal na wspólnym oglą-daniu studniówek oraz ich komentowaniu. Najbardziej zacie-kawiły nas stroje uczestników oraz wygląd naszych profeso-rów sprzed kilku lat.

Mamy nadzieję, że za rok uda się zaprosić kolejnych absol-wentów IV LO do uczestnictwa w święcie „Żółkiewskiego”, a dzięki temu z roku na rok nasza placówka będzie stawała się bardziej rodzinna.

Magdalena Kosyl, Paulina Berczyńska„Żółkiewski”

SZKOLNE ŻYCIE

2 emQrier

Święto „Żółkiewskiego”

19 września miały miejsce niezwy-kle ważne dla całej społeczności I Ka-tolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Świętej Rodziny w Siedlcach uro-czystości związane z wmurowaniem kamienia węgielnego w gmachu no-wego budynku szkoły. O godz. 12.00 w katedrze siedleckiej odbyła się Msza Święta, której przewodniczył ordyna-riusz siedlecki ks. bp Zbigniew Kier-nikowski. Ksiądz Biskup w czasie ho-milii wyraził nadzieję, że w gmachu nowo budowanego liceum młodzi lu-dzie będą uczyli się spełniać swoje zadania w społeczności, mając świa-domość poczucia przynależności do Chrystusa.

Na koniec Mszy Świętej ks. dr Jan Zowczak – dyrektor I KLO w Siedl-cach - zauważył, że: „Nieprzypadkowy jest fakt, iż kamień z nazaretańskiego

domu kładziemy w Imię Chrystusa pod budowę nowego gmachu. Modelem ży-cia naszej społeczności szkolnej jest św. Rodzina z Nazaretu. Ufamy, iż to dobre dzieło, które powierzamy Bożej opiece, będzie się rozwijało, przynosząc plony w postaci młodych, świadomych i doj-rzałych katolików”.

Ten doniosły dla nas dzień uświet-nili przybyli goście: Prezydent Mia-sta Siedlce Mirosław Symanowicz, przedstawiciel Samorządu Wojewódz-twa Mazowieckiego Stefan Szańkow-ski, Dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty w Siedlcach Adam Skup, przedstawiciele duchowieństwa, ab-solwenci KLO. Uczestnicy uroczy-stości przeszli po Mszy św. na plac budowy, gdzie ks. bp Zbigniew Kier-nikowski dokonał wmurowania ka-mienia węgielnego. Kamień ten, wy-

jęty z Domu Matki Bożej w Nazarecie, oznaczony został przez Kustosza Zie-mi Świętej czerwoną pieczęcią, co po-twierdza jego autentyczność. Poświęcił go na Błoniach Siedleckich Jan Paweł II podczas pamiętnej dla nas wizy-ty 10 czerwca 1999 roku. Dokument wmurowania kamienia węgielnego odczytał ks. prał. Kazimierz Niemir-ka – dyrektor ds. ekonomicznych die-cezji siedleckiej i koordynator budowy szkoły. Ordynariusz siedlecki pobło-gosławił dzieło i wyraził nadzieję, że z Bożą pomocą uda się je sfinalizować oraz doprowadzić tę budowę do upra-gnionego kształtu. Według planów in-westycja ma być zakończona w paź-dzierniku 2007 roku. Nowy budynek Katolickiego Liceum ma nawiązywać do architektury miasta. Będzie on spełniał wszystkie kryteria nowocze-snej placówki oświatowej.

Paulina Zofia ZalewskaIKLO

Pod takim hasłem w Zespole Szkół Po-nadgimnazjalnych nr 2 w Siedlcach zbierano fundusze na cele charytatyw-ne. Przeprowadzone z inicjatywy s. Te-resy Nowotki działania miały związek z myślą przewodnią VI Dnia Papieskiego

„JAN PAWEŁ II - ORĘDOWNIK BOŻE-GO MIŁOSIERDZIA”. Akcja młodzie-ży przybrała oryginalną formę. Na pięk-nie udekorowanym korytarzu szkolnym sprzedawano upieczone przez uczniów ciastka. Dochód w wysokości 956 zł przekazano Siedleckiemu Oddziałowi Caritas. Przedsięwzięciu patronowała s.

Teresa wspomagana przez uczniów klas IIa, IIe oraz wychowawców pp. Annęi Marka Abramczuków.

Aneta GmitrzakAgnieszka Zabielska

„Ekonomik”

Adres redakcji:„emQrier”, IV LO im. hetmana Stani-

sława Żółkiewskiego, Siedlce ul. Konarskiego 1; e-mail redakcji: [email protected]

Zespół redakcyjny:I KLO: Agnieszka Szadorska, Kata-

rzyna Zych, Katarzyna Izdebska, Joanna Wierzbicka, Joanna So-snowska, Elwira Orzyłowska.

I LO: Katarzyna Redesiuk, Tomasz P. F. Kowalczyk, Kamil Joński, Da-niel Mańkowski.

II LO: Joanna Pietrzak, Agnieszka Ludwińska, Katarzyna Chromiń-ska, Justyna Sawiak.

IV LO: Przemysław Pasiak - redak-tor naczelny, Magdalena Kosyl, Martyna Długosz, Przemysław Trochimiuk, Marta Karpińska, Paulina Berczyńska, Maciej Za-choszcz, Elwira Furman, Ange-lika Gabryszewska, Mateusz By-strzycki, Katarzyna Borkowska, Klaudyna Desperat

ZSP nr 2: Agnieszka Krupińska, Agnieszka Sawicka, Katarzyna Kowieska, Kamil Goławski.

ZSP nr 4: Martyna Bońdzio, Kata-rzyna Rąbel, Paweł Śledź. emQrier 3

WYDARZENIA

Wmurowanie kamienia węgielnego w nowy budynekI Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego

Za rok w nowej szkole

„Ciastko dla niepełnosprawnych”

4 emQrier

MATURY 2006

Wyniki matury 2006w siedleckich szkołach

W siódmym numerze „Kuriera Siedleckiego” prezentowane były wyni-ki matur pod kątem liczby osób, które zdały egzamin dojrzałości w po-szczególnych szkołach. Dzisiaj prezentujemy wyniki porównujące po-ziom, na jakim zdane zostały egzaminy z poszczególnych przedmiotów. Na prezentowanych poniżej wykresach jaśniejszy kolor oznacza śred-nią liczbę punktów procentowych z arkusza podstawowego, a ciem-niejszy średnią w danej szkole z arkusza rozszerzonego. Informacje te mogą stanowić poważną wskazówkę dla gimnazjalistów przy wyborze przyszłej szkoły, jeżeli chodzi o jakość kształcenia z poszczególnych przedmiotów. Wyników nie komentujemy, a ocenę pozostawiamy czy-telnikom. Pozostałe przedmioty zaprezentujemy na naszych łamach za miesiąc. Dziękujemy Wydziałowi Edukacji Urzędu Miasta Siedlce za udostępnienie danych.

MIĘDZY NAMI ...

emQrier 5

Językowa utopia na Kamp Noł

To, że w chwilach emocjonalnego napięcia niejeden z nas lubi głośno zakląć, wiemy nie od dziś. Do głośnego „k...” w chwi-

lach wzburzenia przyznają się nawet intelektualiści, i to ci z naj-wyższej półki. Sportowcy - choć w większości przypadków trud-no nazwać ich erudytami - nie stanowią w tym zakresie wyjątku. Moje zdziwienie budzi jednak fakt, że wulgaryzmy - a zwłaszcza słowo zaczynające się na literę „k” - zawodnicy wypowiadają nie tylko w chwilach zdenerwowania, ale w ten sam sposób demon-strują radość. Gromkie „k...” można więc usłyszeć w momencie, gdy piłkarz pośle piłkę „Panu Bogu w okno”, ale także w mo-mencie, kiedy zawodnik pokona bramkarza rywali!

„Ku..., wy......ol to!” wykrzykiwał w niebogłosy Jerzy Dudek, gdy podczas jednego z meczów reprezentacji Tomasz Hajto, ko-lega z formacji defensywnej, zaspał w polu karnym i nie wybił zmierzającej w kierunku Dudka futbolówki. Tuż po meczu w pięk-ny sposób golkiper Liverpoolu omawiał zwycięstwo „biało-czer-wonych”. Jakie jest prawdziwe oblicze higieny językowej Dudka? To jakby przykład z odległej galaktyki, futbolu co dla niektórych niedostępnego, sprawiającego wrażenie jakby innej dyscypliny. W mojej głowie zrodziło się więc pytanie o kulturę sportowców, znajdujących się nieco bliżej nas, lokalnych, znanych z naszych Kamp Noł (oryg. pisownia Camp Nou – M.B.).

W iele z pewnością zależy od uprawianej dyscypliny, bo przecież inne emocje wywołuje rugby, inne tenis stoło-

wy, a jeszcze inne, gdy w grę wchodzą szachy. Zdecydowanie największą dawkę językowej agresji zaszczepią w nas rugbiści. Trudno przecież nie zakląć głośno, kiedy przeciwnik bezwstyd-nie obdziera nas z bawełnianej koszulki lub gdy niemalże ury-wa nam nogę bądź jeśli z powodu nierówności na murawie nie trafia się do pustej bramki – to już przykład stricte piłkarski. Futboliści także nierzadko krzyczą ile sił w gardle „k...”, ale to przecież normalne. No bo niby jak zareagować na nieporad-ność kolegów, brutalny faul czy padający deszcz?

Troszkę spokojniej jest na parkietach, gdy chodzi o koszy-kówkę lub siatkówkę. Tu, zwłaszcza w rywalizacji pań, docho-dzi do oszałamiających odkryć – istnieją jednak sportowcy, któ-rzy potrafią uwolnić się od przykrego nałogu dręczenia naszych uszu potwornymi zwrotami. Zupełnie nudnawo w tej materii jest podczas rywalizacji tenisistów stołowych lub szachistów. Z tymi panami trzeba od razu do Benedykta XVI. Może jakąś beaty-fikację uda się załatwić?

Tego typu zachowaniem automatycznie zarażają się kibice. Nie tak dawno, podczas zwycięskiego meczu reprezenta-

cji Polski przeciwko Portugalii, jeden z kibiców wykrzyknął: „K..., i co teraz powiecie”. Gdyby wyrwać to zdanie z kontekstu, można by sądzić, że fan wyraził w ten sposób swoje podiry-towanie. Nic bardziej mylnego! Te słowa padły kilka chwil po tym, jak Euzebiusz Smolarek strzelił na 2:0. Idę o zakład, że wspomniany kibic w ten sam sposób, w momencie euforii, wy-krzyknie do żony. Powyższy przykład potwierdza jedynie, że sportowcy mają ogromny wpływ na kształtowanie postaw. Nie mam jednak złudzeń, że przekleństwa z zawodniczego słow-nika kiedyś znikną. To byłaby utopia. Ale dlaczego od razu po-padać ze skrajności w skrajność?

Mateusz Bystrzycki „Żółkiewski”

„8 Wspaniałych” po latach

6 emQrier

Na początek chciałabym, aby przy-bliżył Pan naszym czytelnikom swoją osobę. Czy mógłby Pan po-wiedzieć o sobie kilka słów: jakie ukończył Pan liceum, studia?

- Z dumą i sentymentem mówię o sobie „Prusak”. Lata licealne wspominam bar-dzo, bardzo miło. Ukończyłem I LO im. B. Prusa w Siedlcach. W okresie eduka-cji w liceum, dzięki otwartości i sympatii dyrekcji i grona pedagogicznego, konse-kwencji mojego wychowawcy p.Mieczy-sława Szysza, wiele pojąłem i zrozumia-łem, nauczyłem się odpowiedzialności i pokory. Do dzisiaj jestem wdzięczny za wiele ważnych, życiowych wskazó-wek, jakie otrzymałem od pedagogów

„Prusa”. Istotna była również przychyl-ność nauczycieli do mojej pracy pozasz-kolnej, szczególnie ówczesnej opiekunki samorządu szkolnego p. Celiny Panasiuk. Następnie ukończyłem Uniwersytet War-szawski na kierunku Polityka Społeczna. Jestem magistrem politologii. W trakcie studiów pracowałem w radiu RMF FM w dziale promocji radia. Obecnie pracu-ję w Urzędzie Miasta Siedlce.A jakie są Pana zainteresowania

poza pracą służbową?- Interesuje mnie dziennikarstwo, pu-blic relations oraz psychologia społecz-na. Często pada pytanie, jakie jest moje hobby. Odpowiadam krótko - człowiek. Jestem istotą bardzo stadną, mam trój-kę rodzeństwa oraz bardzo wielu zna-jomych i przyjaciół. Wychowałem się w domu, w którym zawsze było gwarno i pełno ludzi. Uwielbiam spędzać czas na rozmowach, dyskusjach, poznawa-niu opinii innych na różne tematy. Mam charakter reformatorski, dlatego też lu-bię konfrontować swoje pomysły z inny-mi, poddawać je ocenie czy wręcz prze-ciwnie - krytyce. Natomiast każdą wolną chwilę staram się poświęcać mojej rodzi-nie: synkowi Adamowi i żonie Ewelinie. Cieszę się przede wszystkim z tego, że żona jest moim prawdziwym przyjacie-lem, na którego zawsze mogę liczyć.W roku 1996 był Pan laureatem II

edycji konkursu „Ośmiu Wspa-niałych”. Za jakie zasługi został Pan wyróżniony?

- Jestem przekona-ny, że wyróżnienie w konkursie „Ośmiu Wspaniałych” nie jest nagrodą stricto indywidualną. Same-mu trudno jest cokol-wiek osiągnąć. Ja mia-łem to szczęście, że na swojej drodze spoty-kałem (i do dziś spo-tykam) ludzi otwar-tych i przyjaznych, a przede wszystkim pragnących coś osią-gnąć. Razem z przyja-ciółmi poświęcaliśmy swój czas, by tworzyć, działać i organizować to, czego nam brako-wało. Pracowałem w samorządzie szkol-nym, byłem redaktorem gazetki szkol-nej „Dżemper” i radnym Młodzieżowej Rady Miasta. Wspólnie z grupą znajo-mych stworzyliśmy fan club radia RMF FM, poprzez który organizowaliśmy kon-certy, dyskoteki oraz zbiórki pieniędzy na cele charytatywne. Wszystko jednak robi-łem nie sam, ale wspólnie z innymi. Moje wyróżnienie było więc wyróżnieniem dla młodych ludzi, którzy zamiast narzekać i marudzić, że jest źle, udowodnili swoją pracą, że dzięki konsekwencji i ciężkiej pracy można zmienić otaczający świat.Co czuł Pan odbierając tę nagro-

dę? Jak zareagowali Pana bli-scy: rodzina i przyjaciele?

- Odbierając nagrodę, czułem satysfak-cję, że doceniono naszą wspólną pracę. Poza tym cieszyłem się, bo czułem, że dzięki tej nagrodzie będę miał… jeszcze większe możliwości do działania. Wy-różnienia i nagrody to dobry klucz do drzwi nieufności i braku wiary. Czułem też wdzięczność, że dobre anioły czuwa-ją i na drogę mojego życia spraszają do-brych i uczynnych ludzi. Jak zareagowali bliscy? Najlepiej byłoby im zadać to py-tanie. Wierzę, że podobnie do mnie czuli satysfakcję. Moi rodzice zawsze powta-rzali, że nie potrafię usiedzieć na miej-scu, więc ta nagroda nie była chyba dla nich wielkim zaskoczeniem.Co zmieniło się w Pańskim życiu

po wygraniu konkursu?

- -

Najważniejsze jest chyba to, że ja się nie zmieniłem. Cały czas powtarzam, by bez względu na wiek cały czas zachować w sobie postawę aktywnego nastolatka: otwartego na zmiany w otaczającym świe-cie, kreatywnego, a przede wszystkim nie zmanierowanego. Staram się swoją posta-wą i pracą potwierdzać, że raz otrzymane wyróżnienie zobowiązuje na zawsze. Od tamtego konkursu minęło już ponad 10 lat. Wydaje mi się, że jestem teraz w ta-kim miejscu, w którym, również zawodo-wo, mogę wspierać i pomagać. To reali-zuję i to robię najlepiej jak potrafię.Mimo młodego wieku ma Pan

duże doświadczenie. Czym zaj-muje się Pan aktualnie i co wchodzi w zakres Pańskich obowiązków?

- Obecnie pracuję w Urzędzie Miasta Siedlce na stanowisku Naczelnika Wy-działu Kultury, Sportu i Promocji Mia-sta. Z tej racji zajmuję się kulturą, spor-tem oraz marketingiem. Pomimo wielu obowiązków związanych z pracą zawo-dową staram się być otwarty i pomoc-ny dla wszystkich, którzy mają ciekawe pomysły i pragną je realizować w Siedl-cach. Wychodzę bowiem z założenia, że wiedzą i doświadczeniem trzeba się dzie-lić, bo tylko wtedy nabierają one praw-dziwej wartości.Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Joanna Pietrzak „Królówka”

Dobre Anioły czuwają WYWIAD z PAWŁEM TROJANOWSKIM - LAUREATEM

KONKURSU „OŚMIU WSPANIAŁYCH” w 1996 ROKU

Paweł Trojanowski z synkiem Adasiem

Z życia siedleckich szkół

emQrier 7

Znaczenie znajomości języków obcychw obecnej sytuacji jest trudne do prze-cenienia. Dotyczy to, jak wiadomo, nie tylko emigracji zarobkowej, ale też więk-szości etatów w naszym kraju. W związ-ku z tym rośnie nacisk na edukację w tej dziedzinie. Drogi do lingwistycznej doskonałości są różne. Można w pocie czoła przyswajać gramatyczne formułki, i jest to z pewnością niezbędne szcze-gólnie dla potrzeb egzaminu maturalne-go, warto jednak doskonalić umiejętno-ści językowe w praktyce. Nie jest do tego konieczny wyjazd za granicę, wystarczy dobrze przygotowany kurs z udziałem ob-cokrajowców.

Trudna sztuka łączenia przyjemne-go z pożytecznym udaje się już od 1991 roku grupie nauczycieli z „Pru-sa”. W początkach okresu trans-formacji dostrzegli Oni perspek-tywicznie potrzeby rynku pracy i postawili na najskuteczniejszy sposób nauki języka - bezpo-średni kontakt. Chcąc zorgani-zować obóz języka angielskiego, nawiązali kontakt z organizacją

„Global Volontiers” zajmującą się szerzeniem znajomości tego jak-że użytecznego języka. Wybór miejsca organizacji kursu padł na Zakopane, a nauka została połączona z turystyką górską. Kierownikiem pierwszego obo-zu został prof. Arkadiusz Misiak. Stroną językową od początku organizo-wania obozów zajmuje się prof. Jolanta Król, nauczycielka języka angielskiego w naszej szkole. Ostatni wyjazd odbywał się od 1 do 15 lipca. Uczestniczyła w nim grupa 31 uczniów naszego liceum.

Była to grupa wyjątkowo nielicz-na, gdyż w poprzednich uczestniczy-ło w nim około 40 osób. Nauka w trak-cie obozu polega przede wszystkim na doskonaleniu umiejętności praktycz-nych. Szczególny nacisk kładzie się na konwersację i pisanie tekstów użytko-wych, jednak uczestnicy zapoznają się też z kulturą, obyczajami i warunkami życia za oceanem. Zajęcia odbywają się w małych grupach, liczących od pię-ciu do sześciu uczniów, prowadzone są przez dwóch lektorów amerykańskich i trwają cztery godziny dziennie. W po-godne dni cała grupa mogła udać się na zwiedzanie Zakopanego lub okolic. W grupie lektorów znalazło się kilku en-tuzjastów footballu amerykańskiego. Wspólnie z nimi, w ramach dnia spor-

tu zorganizowaliśmy mecz mieszanych drużyn. Amerykanie mogli też, według własnego uznania, uczestniczyć w orga-nizowanych wycieczkach. Zajęcia uroz-maicały różnorodne imprezy. Przygoto-waliśmy między innymi „dzień polski”, który miał przybliżyć naszym gościom historię Polski oraz inne interesujące fakty związane z naszą ojczyzną. Rów-nież Amerykanie, w dniu swojego świę-ta niepodległości, przygotowali dla nas podobną uroczystość, połączoną z oka-zjonalną kolacją. Podsumowując, zajęcia odbywały się w przyjemnej atmosferze, daleko odbiegającej od nierzadko stresu-jących lekcji języków obcych.

Po nauce przychodziła pora na wy-poczynek, oczywiście aktywny. Poziom

trudności i długość tras wycieczek były tak dobrane, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Pierwsze wyjścia w góry, a właściwie na ich podnóża, rozpoczęły się już trzeciego dnia. Na początek spacer po Dolinie Strążyskiej. Kolejnego dnia przeszliśmy Doliną Małej Łąki do Doli-ny Kościeliskiej. Piątego dnia obozu gru-pie jego uczestników udało się zdobyć Gęsią Szyję. Może nic wielkiego, ale w upalny dzień było to niezwykle męczą-ce. Czwartkowa objazdowa wycieczka na Krzeptówki i do Chochołowa ukaza-ła nam unikatowe budownictwo i sztukę Podhala. W piątek zwiedzaliśmy Gród Kraka. Było to dla nas swego rodzaju wyzwanie, ponieważ dla amerykańskich lektorów pełniliśmy role przewodników po naszej historycznej stolicy.

Pierwszy tydzień obozu zwieńczyła próba zdobycia Giewontu. Niestety, fa-tum wiszące nad uczestnikami obozu już od kilku lat, po raz kolejny dało o sobie znać. W czasie wejścia na szczyt rozpę-tała się burza, kładąc kres naszym ta-ternickim aspiracjom. Z kolei decyzja

o niedzielnym spacerze doliną Koście-liską była podyktowana bezwzględną koniecznością powrotu do ośrodka o ściśle określonej porze. W końcu, dla większości obozowiczów, spóźnienie się na mecz finałowy Mistrzostw Świa-ta nie wchodziła w grę. Viva Italia, 3:5 w karnych!

We wtorek postanowiliśmy po raz kolejny rzucić wyzwanie Tatrom. Znacznie okrojona po sobotnim niepo-wodzeniu grupa zaatakowała Kasprowy Wierch. Tym razem nie było mowy o po-rażce. Szczyt został zdobyty bez pomo-cy kolejki. Kolejnego dnia odwiedzili-śmy słowacki park wodny „Tatralandia”. Była to nie tylko okazja do popluskania się, ale i do skorzystania z różnic ceno-wych w obrębie Unii. Zabawa przednia, woda lała się zewsząd, nawet z nieba. Nasz pobyt w górach zakończył marsz

nad Morskie Oko. Godna podkre-ślenia jest skrupulatność organiza-torów, pań prof.: Elżbiety Smółki, Krystyny Urban i Anity Woźnicy, które przy wszystkich wyciecz-kach wysokogórskich niezwykle rygorystycznie przestrzegały za-sad bezpieczeństwa.

Kolejną często bagatelizowaną, ale kluczową dla uczestników kwe-stię stanowiły warunki bytowe. W przeciwieństwie do niektórych tego typu wyjazdów, organizująca już od 13 lat obóz prof. Teresa Nasiłowska zatroszczyła się o ich najwyższą ja-kość. Zostaliśmy zakwaterowani w

dwu- i trzyosobowych pokojach z ła-zienką i telewizorem w małym ośrod-ku wczasowym „Jurek”. Wyżywienie również stanowiło miłą niespodziankę. Dwudaniowe obiady i pakiety spożyw-cze na całodniowe wycieczki sprawiły, że nie było mowy o utracie jakichkolwiek kilogramów. Mieliśmy również zapew-niony dostęp do Internetu.

Reasumując, wakacyjny obóz języka angielskiego jest niezastąpionym sposo-bem nie tylko na doskonalenie znajomo-ści języka, ale też na aktywny wypoczy-nek na najwyższym poziomie, za który jestem organizatorom bardzo wdzięczny. Wszyscy chętni do wyjazdu w przyszłym roku, do czego gorąco każdego zachę-cam, mogą być pewni, że dotychczaso-we standardy obozu zostaną zachowane. Obozy językowe w Zakopanym to dla Prusaków niezwykle pożyteczna i udana forma wakacyjnego wypoczynku.

Kamil JońskiI LO im B. Prusa

ANGIELSKI Z GÓRNEJ PÓŁKI

OSTATNIA STRONA

8 emQrier

Nauczycielei uczniowie

w akcji!

Z pamiętnika szalonej licealistki (2)I znowu nasza stara znajoma nieuważnie rzuca pamiętnik byle gdzie, zamiast go porządnie scho-wać...

NiedzielaLa, la, la... mogę sobie nawet pośpiewać, bo ju-tro zamiast lekcji, będziemy mieli pogadankę... O kulturze, bodajże. Jakby kogokolwiek inte-resowało bredzenie o jakiś starych obrazach i budynkach. Jedyne co chcę o nich wiedzieć to informacja, czy się przypadkiem nie kruszą i nic nie wpadnie mi do oka albo nie zwali się z impetem na głowę. Ale lepiej, żebym o tym nie mówiła głośno... Nie wiem dlaczego, ale jak człowiek dba o własne interesy, to wszy-scy się od razu oburzają, jakby sami robili co innego. Proszę bardzo, wieźmy pierwszy lep-szy przykład: popatrzcie na polityków. Mówi taki jedno, później mówi drugie, a robi trze-cie... Będę brała przykład z naszej elity poli-tycznej i grzecznie słuchała pogadanki, pró-bując nie usnąć. A nuż jakieś malowidło wyda mi się znajome?W kuchni mam reprodukcję obrazu tego faceta od Zakonu Syjonu. Mama kupiła po tym, jak obejrzałyśmy w kinie fajny film historyczny. Ech... niektórzy to mają ciekawe życie.

PoniedziałekMyliłam się. Jest gorzej niż myślałam. Do-dają mam kolejną godzinę lekcyjną. Dyrek-tor zatrudnił specjalistę od kultury osobistej. Pomijając już pytanie, czy taki zawód istnie-je( może pan profesor chciał zatrudnić jedne-go ze swoich licznych siostrzeńców?), to po co coś takiego ma funkcjonować? Przecież i tak wszyscy wiedzą, co to jest kultura. Mamy w szkołach lekcje wychowawcze( choć, przyzna-je, zawsze nie mam czasu słuchać, co takiego mówi nasz wychowawca, bo muszę odpisać matmę) no i podobno w drugiej klasie będę miała WOK. Nie wystarczy już? I tak wszyscy wiemy, co robić: być miłym dla rodziców, słu-chać rodzeństwa, w kościele siedzieć grzecz-nie, w szkole zdejmować czapki z głów, gło-śno mówić księżom „dzień dobry”. No i chyba przepuszczać wchodzących do pomieszczenia... Czy wychodzących? Nie wiem, zawsze mi się to myliło... ale z grubsza rzecz biorąc, nie po-trzeba nam żadnych lekcji kultury, bo się ja-koś w tym wyrabiamy. To tylko kolejna, przeklęta godzina w szkole. Jak się kobita nie zorientuje, to sobie przy-najmniej po esemesuje trochę z Rafałem( jak

będzie piła, to nie, bo mi jeszcze komórkę zabierze).

ŚrodaNie uwierzycie... Postawiła dwadzieścia dwie jedynki i osiem dwój, bo nikt nie wiedział (we-dług niej), co to jest dobre wychowanie. To przecież oczywiste. To znaczy wychować swoje dziecko tak, aby było dobrze wychowane, na przykład nie sepleniło, uczyło się, no i obga-dywało ludzi za ich plecami, a nie mówiąc im to w twarz. To podobno okrutne, dlatego my, jako grzeczne dzieci, nie powiedzieliśmy pani profesor, że jest straszną nauczycielkąZamiast tego poprosimy rodziców, aby zała-twili nam zamianę na nauczyciela, który się aż tak nie czepia człowieka. Przecież w tak stresujących warunkach nie da się nawet roz-mawiać w czasie lekcji! A, no właśnie, zabra-ła mi komórkę, wredna.Jak tak dalej pójdzie, to nie zdam, a to byłby dopiero obciach. Nie ma nawet podręcznika,z którego można by było zrobić sobie ściągę.

CzwartekNadal ona. Ale chyba w lepszym humorze, bo dzisiaj wszyscy jej słuchali. No proszę, to się dopiero nazywa ego. Nawija całą godzinę i jeszcze chce, aby grzecznie siedzieć i jej słu-chać, jakby miała coś interesującego do powie-dzenia. Ma szczęście, że nie jest uczennicą, już byśmy jej powiedzieli coś do słuchu. Na przy-kład, że ma fatalną fryzurę (nietwarzową, ale za to jej ciuchy są świetne - patrzyłam cały czas - ciekawe gdzie kupiła?). Albo byśmy jej podrzucili robaka do plecaka... Dobra, koniec marzeń. Trzeba mi do rzeczywistości, zaraz przychodzą ciocia z wujkiem, więc muszę koń-czyć i iść do salonu czytać książkę. Tata kazał, bo chce powiedzieć cioci, że ja zawsze jestem taka grzeczna. Później to mam wyrecytować wierszyk( „mam same piątki, jaką ciocia ma śliczną bluzkę, słyszałam wuju, że interesy idą świetnie...”). I ja nie wiem co to kultura? Niech by tylko ta żmija to zobaczyła, musia-łaby mi postawić piątkę na semestr!

PiątekHA! Zmienili nam nauczycielkę na przygłu-chą! Teraz to zdam na pewno, wystarczy się uśmiechać i udawać, że wiesz o czym mówi, a ona od razu stawia dobrą ocenę. Luzik. Kuba nawet przeklął na lekcji, a ona nie usłysza-ła... Życie jest jednak piękne.

Wykradła, skserowała i dostarczyła...Agnieszka Ludwińska

„Królówka”

- Ruszać szarymi komórkami!Głos z klasy: - Auu!- O kogoś zabolało!” (Język polski)

Pani profesor znalazła w dzienni-ku zapis o szkolnym wyjeździe do Warszawy na balet:- O, proszę! Ł.,na balet jedziesz, odchamić się?- No! A pani też jedzie?” (Matematyka)

Pani profesor przed rozdaniem sprawdzianu, żebyśmy pisali, ale dostrzega na ławce u chłopców książki:- Ale już! Podręczniki znikają z waszej ławki w tej chwili!Na to B. grubym głosem:- Abrakadabra!- i przerzucił książki na drugą, wolną ławkę.” (Język angielski)

- To wy nie mieliście tego tematu o Unii Europejskiej?!- Nieee!- No ładnie! To wychodzi na to, że z moją klasą zrobiłem dwa razy ten sam temat! A oni nic nie powiedzieli…” (Historia)

- No! Dobrze, że nam zmieni-li salę i teraz mam z wami lek-cje tutaj, a nie w biologicznej. Nie lubię tamtej sali, bo … tam śmierdzi trupami!” (Historia)

A. (jak zwykle) je na lekcji, pro-fesor zauważa to i z politowa-niem stwierdza:- Jedz bidulo, boś taka chuda…” (Historia)

P. siedzi na pierwszej ławce - na wprost profesora - i jest z tego faktu wyraźnie niezadowolona…- Już nigdy więcej nie siądę na pierwszej ławce!- A właśnie, że teraz masz tu sie-dzieć na każdej lekcji! Możemy się więc uważać za umówionych na pierwszą ławkę!

OGŁOSZENIA


Prezydent Miasta Siedlce O G Ł A S Z A

nieograniczony przetarg ustny (licytację) na wynajem części nieruchomości przy ul. Budowlanej 1:

1. Pomieszczenia biurowe - powierzchnia użytkowa: 60,53 m2.2. Pomieszczenia garażowo - warsztatowe – powierzchnia użytkowa: 75,33 m2.3. Wiata - powierzchnia użytkowa: 138,00 m2.4. Pomieszczenie węzła cieplnego – powierzchnia użytkowa: 39,49 m2.5. Plac - powierzchnia: 4100 m2.Umowa najmu może być zawarta na czas określony tj. 3 lata. Proponowana branża: dowolna (handlowa, usługowa, nieuciążliwa produkcja). Cena wywoławcza za wynajem całości: - 1700 zł plus podatek VAT, postąpienie ustala się na 20,00 zł plus podatek VAT.

Przetarg odbędzie się w dniu 22.11.2006r. godz. 1100 w Urzędzie Miasta, ul. Piłsudskiego 45, pokój 302 III piętro.

Nieruchomość można oglądać w dniach 20.11. – 21.11.2006r. w godzinach 1300 – 1320. Wadium w wysokości 2000 zł należy wpłacić najpóźniej na godzi-nę przed przetargiem w Kasie Urzędu Miasta. Przetarg zostanie zamknięty po trzykrotnym wywołaniu najwyższej zaoferowanej ceny i wskazaniu oso-by, która wygrała przetarg.

Termin przekazania lokalu – 2 stycznia 2007 roku.Regulamin przetargu na wynajem lokali użytkowych jest dostępny na ta-

blicy ogłoszeń Urzędu Miasta. Informacji w sprawie przetargu udziela Mi-chał Jadczuk - pracownik Referatu Mieszkaniowego ul. Piłsudskiego 45, par-ter pok. nr 2 tel. 025 644-68-64 /projekt umowy najmu do wglądu/.

Wadium przepada w razie uchylenia się uczestnika, który wygrał prze-targ, od zawarcia umowy w terminie ustalonym przez komisję przetargową, w pozostałych przypadkach podlega niezwłocznemu zwrotowi.

Czynsz najmu płatny z góry do 10 każdego miesiąca.Zastrzega się prawo odwołania przetargu, wycofania lokalu z przetargu

i zamknięcie przetargu bez dokonania wyboru jakiejkolwiek oferty.

PREZYDENT MIASTAdr Mirosław Symanowicz

I N F O R M A C J AW związku z art. 35 ust.1 usta-

wy z dnia 27 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami /Dz. U. z 2004 roku Nr 261 poz. 2603 z późn. zm./ informuję, że na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta Siedlce na okres 21 dni tj. od dnia 13.11.2006 roku do dnia 4.12.2006 roku wy-wieszony zostanie wykaz następują-cych nieruchomości miejskich prze-znaczonych do wynajęcia w trybie przetargu nieograniczonego:

1. Nieruchomość zabudowana czterema garażami murowanymi oznaczona w ewidencji gruntów jako działka Nr 122/5 obręb 50, położona w Siedlcach przy ulicy Pułaskiego 7.

PREZYDENT MIASTAdr Mirosław Symanowicz

I N F O R M A C J A W związku z art.35 ust.1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce

nieruchomościami (Dz. U. z 2004r. Nr 261 poz. 2603 z późn. zm.), informuję, na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta Siedlce na okres 21 dni, tj. od 7 do 27 li-stopada 2006r. wywieszony zostaje wykaz nieruchomości miejskich:

- oznaczonej jako działka nr 19/11 o pow. 0,0049 ha, położonej w Siedl-cach przy ul. Poniatowskiego 32, obręb 19, przeznaczonej do oddania w użytkowanie na rzecz Zakładu Energetycznego Warszawa Teren S.A. w Warszawie;

- oznaczonej jako działka nr 123 o pow. 0,0120 ha i nr 127 o pow.0,0320 ha położonej w Siedlcach przy ul. Strzeleckiej i Wędkarskiej, obręb 150, przeznaczonej do zbycia na rzecz Prowincji Misjonarzy Oblatów Ma-ryi Niepokalanej w Poznaniu;

- zabudowanej, oznaczonej jako działka nr 1/6 obręb 19 o powierzchni 0,1898 ha, położonej w Siedlcach przy ul.Gospodarczej 4, na rzecz Wojewódz-kiego Ludowego Klubu Sportowego w Siedlcach na cele nie związane z działalnością zarobkową; w trybie bezprzetargowym.


I N F O R M A C J AW związku z art. 35 ust.1 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 roku o go-spodarce nieruchomościami /Dz. U. z 2004 r. Nr 261 poz. 2603 z późn. zm./

i n f o r m u j ę, iż na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta Siedlce na okres 21 dni tj. od dnia 2 li-stopada 2006 r. do dnia 23 listo-pada 2006 r. wywieszone zosta-ną wykazy:

- nieruchomości miejskich przeznaczonych do wydzierża-wienia w drodze bezprzetar-gowej, na rzecz ich dotychczaso-wych dzierżawców

na okres 3 lat: pod garażami przy ulicy:

- Sportowej 7 – część działki Nr 51 obręb 47

- Prymasa Stefana Wyszyńskie-go – część działki Nr 83 ob-ręb 84

- Rynkowej – część działki Nr 32/71 obręb 36

- Floriańskiej – część działki Nr 25/4 obręb 74

- lokali mieszkalnych przezna-czonych do zbycia na rzecz ich do-tychczasowych najemców


Od kilkunastu lat Centrum Kultu-ry i Sztuki w Siedlcach realizuje pro-gram „Żywa tradycja – pamięć poko-leń”, w ramach którego mieszkańcom Siedlec przybliżana jest tradycja i kul-tura ludowa otaczającego miasto re-gionu, czyli wschodniego Mazowsza i południowego Podlasia. Dzięki cy-klicznym imprezom, odbywającym się przez cały rok oraz licznym pene-tracjom terenowym udało się twórczo ocalić, a w wielu przypadkach nawet wskrzesić pieśni, zwyczaje, obrzędy czy ludowe opowieści.

To konsekwentne docieranie do ko-rzeni kulturalnych regionu ma niezwy-kle cenne znaczenie w obliczu global-nej unifikacji i standaryzacji kultury. Jest ocalaniem i przypominaniem dla kolejnych pokoleń o indywidualnym obliczu i bogactwie regionalnej kultu-ry, wyróżniającej nas w kraju, Euro-

pie i świecie. Wielkie zasługi położyła na tym polu, zajmująca się tą dziedzi-ną od lat w ramach CKiS, niestrudzo-

na pasjonatka i badaczka kultury lu-dowej, laureatka Nagrody im. Oskara Kolberga, pani Wanda Księżopolska. Pamiętać także trzeba tutaj o wielu wiejskich działaczach i animatorach kultury, często realizujących swoje dzieła w ramach zasłużonych dla tego nurtu Kół Gospodyń Wiejskich. Szcze-gólny, nie do przecenienia, pożytekz uczestnictwa w takich imprezach wy-nosi przede wszystkim młodzież szkol-na, która bardzo często po raz pierwszy ma okazję usłyszeć i obejrzeć auten-tyczne teksty, pieśni, stroje i zwycza-je, będące przecież dla ich dziadkówi pradziadków czymś oczywistym i codziennym.

Tak było również podczas XV Re-gionalnych Prezentacji Ludowych Te-atrów Obrzędowych „JESIENNE WIECZORY”, które odbyły się pod koniec października na scenie CKiS.

W kolejnych obrazach scenicznych młodzi widzowie mogli zobaczyć przede wszystkim jak niegdyś wyglą-dała wspólna praca kobiet wiejskich (w domach lub poza nimi). Była to m.in.

obróbka lnu, wełny, pierza, kiszenie kapusty czy pieczenie chleba. Dzięki teatralnym przedstawieniom mogliśmy tez sięgnąć wyobraźnia do czasów bez gazet, radia i telewizji, kiedy wspólna praca, spontaniczny śpiew i rozmowy tworzyły więź między mieszkańcami wsi, a przy tym były głównym źródłem wiedzy i informacji. W tym roku tema-tem przewodnim rozmów i wydarzeń na scenie były cuda i niezwykłe wyda-rzenia. Widowiska opowiadały o oso-bach, które były uczestnikami takich przeżyć, miejscach w których wyda-rzył się cud lub coś niezwykłego, w czym można upatrywać interwencji siły wyższej. Pieśni i opowieści doty-czyły także osób dotkniętych łaska lub karą Boską, o nawróconych grzeszni-kach, pokutnikach, pustelnikach, piel-grzymach i o osobach wspominanych jako „odmieńcy”.

Całość oceniała i omawiała ko-misja artystyczna: Aleksandra Do-mańska, Wanda Księżopolska i Ha-lina Tunkiewicz. Przyznano nagrodyw wyróżnienia, chociaż w tym przy-padku nie one rzecz jasna są najważ-niejsze, lecz właśnie przypominanie, podtrzymywanie i ocalanie dla kolej-nych pokoleń pięknych tradycji ludu polskiego. W tym dziele uczestniczyły w tym roku, podczas „JESIENNYCH WIECZORÓW”, zespoły z Woli Koryc-kiej Górnej, Trzcińca, Wróbli, Karczy, Gręzowa, Mordów i Łomnicy oraz ga-wędziarze ludowi: Piotr Makowski z Otwocka-Mlądza, Maria Wągrodzka, Maria Śledź i Anna Śledź z Młynek, Adela Wielgomas i Apolonia Fijołek z Wróbli oraz Regina Kukla z Łączki.

(ckis)

INFORMACJE KULTURALNE


JESIENNEWIECZORY

3 - 7 listopadagodz. 17.00 „Po rozum do mrówek”, USA, 88 min. b/o. Reż. John A. Davis.Historia niesfornego chłopca, który zalał swoim pistoletem na wodę kolonię mrówek. Za karę w magiczny sposób zostaje skur-czony do rozmiaru owada i skazany na ciężką pracę w ruinach. Przed przywróceniem do postaci człowieka zaczyna doceniać bezinteresowną przyrodę, uczy się tolerancji i zrozumienia (empatii), jednocześnie jest to dla niego bardzo cenną lekcją. Film animowany, na podstawie książki Johna Nickle’a.godz. 19.30 „STEP UP - taniec zmysłów”. USA, 100 min., od 15 lat. Reż. Anne Fletcher. Wyk. Channing Tatum, Jenna Dewan, Drew Sidora, Rachel Griffiths.Tyler Gage wskutek nierozważnego chuligańskiego wybryku zostaje skazany na pracę społeczną w szkole tańca. Na począt-ku czuje się w nowej roli nieswojo i obco. Wszystko się zmie-nia, kiedy poznaje piękną studentkę. Dziewczyna wciągnie go w świat muzyki i pomoże mu odkryć w sobie wyjątkowy ta-lent do tańca. A w międzyczasie zapłonie między nimi gorą-ce uczucie. melodramat/muzyczny

12 – 14 listopada Godz. 17.00 „VOLVER”. Hiszpania, 121 min., od 15 lat. Reż. Pedro Almodovar. Wyk.: Penelope Cruz, Carmen Maura, Lola Duenas, Blanca Portillo.Raimunda jest żoną bezrobotnego mężczyzny i matką nasto-letniej dziewczyny; jej siostra Sole jest fryzjerką; matka zaś zginęła wraz z mężem w pożarze. Ta ostatnia najpierw uka-zuje się swej siostrze, następnie zaś Sole, choć najwięcej nie-dokończonych spraw łączy ją z Raimundą i jej sąsiadką Agu-stiną. komedia obyczajowa

17 – 21 listopadaGodz. 17.00 „Po rozum do mrówek”, USA, 88 min. b/o. Reż. John A. Davis. Historia niesfornego chłopca, który zalał swoim pistoletem na wodę kolonię mrówek. Za karę w magiczny sposób zosta-je skurczony do rozmiaru owada i skazany na ciężką pracę w ruinach. Przed przywróceniem do postaci człowieka zaczyna doceniać bezinteresowną przyrodę, uczy się tolerancji i zro-zumienia (empatii), jednocześnie jest to dla niego bardzo cen-ną lekcją. Film animowany/przygodowy, na podstawie książ-ki Johna Nickle’aGodz. 19.30 „Diabeł ubiera się u Prady”. USA, 120 min. Reż. David Frankel.Andy Sachs, młoda dziewczyna z małego miasteczka, która niedawno ukończyła college, poszukuje w Nowym Jorku posady dziennikarki. Nieoczekiwanie zdobywa posadę asy-stentki u Mirandy Priestly, wpływowej redaktor naczelnej miesięcznika „Runway”, jednego z najbardziej prestiżowych pism zajmujących się modą. Szybko przekonuje się, że Miranda to klasycznych szef „z piekła rodem”. Swoich pracowników traktuje jak służących, wymaga całkowitej dyspozycyjności i nie uznaje sprzeciwu. KomediodramatKasa Kina czynna na godzinę przed pierwszym seansem.

Kino Studyjne CENTRUMul. Bpa I. Świrskiego 31, tel. 025 - 644 - 38 - 09

INFORMATOR KULTURALNY


CentrumKultury i Sztukiul. B-pa Świrskiego 31tel. 025 6446800

9 listopada, godz. 10.00Koncert konkursowy XVI Turniej Recytatorówi Śpiewających Poezję „ZADUSZKI”. Turniej jest poświęcony zmarłym współcześnie polskim poetom. Godz. 19.00 koncert laureatów oraz koncert poetyc-ko-muzyczny Teatru ES „Śpieszmy się kochać ludzi” poświęcony pamięci ks. Jana Twardowskiego. Wiersze i piosenki do słów m.in. ks. J.Twardowskiego, K.Wojtyły, T.Gluzińskiego, T.Nowaka, W.Fabera, J.Kofty. A.Osiec-kiej, K.K.Baczyńskiego, J.Kaczmarskiego, W.Bellona.

10 listopada, godz. 1 7.00„BROADWAY, BROADWAY”. Koncert przygotowany przez Filharmonię Łódzką. Standardy muzyki filmowej i musicalowej w wykonaniu so-listów Rafała Songana, Doroty Wójcik, Agnieszki Makówki, Mawsan Music Bandu, Studia Tanecznego „Eskulap”.

11 listopada, godz. 18.00„O OJCZYŹNIE MÓWI MI SERCE…”Wieczór poetycko-muzyczny z okazji Święta Niepodle-głości, w wykonaniu aktorów Teatru ES, solistów Chó-ru Miasta Siedlce oraz tancerzy Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Siedleckiej „Chodowiacy”.

14 listopada, godz. 18.00XVI SIEDLECKIE PREZENTACJE LITERACKIE. Prezentacje twórczości poetów siedleckich oraz Turniej Jednego Wiersza.

16 listopada, godz. 19.30TEATR ES – „KOPCIUCH” wg sztuki Janusza Gło-wackiego. Reżyseria: Mirosław Łukasiewicz, sceno-grafia: Andrzej Meżerycki, opracowanie muzyczne: Krzysztof Chromiński.

18 listopada, godz. 17.00„CZŁOWIEK – DOBRO – PIĘKNO”. Finał XIV Ogól-nopolskiego Konkursu Poetyckiego oraz galowy spektakl poetycko-muzyczny z okazji jubileuszu XV-lecia Klubu Literackiego „Ogród” - z udziałem aktorów i muzyków Teatru ES, poetów „Ogrodu” i zaproszonych Gości.

20 listopada, godz. 9,00 i 11,00„WYLECIAŁA DUSZA Z CIAŁA” Spektakle dla mło-dzieży szkolnej ludowych teatrów obrzędowych. Opowie-ści o ludowych tradycjach, związanych ze śmiercią.

23 listopada, godz. 19,30TEATR ES „BEZSTRONNY SPIS OKOLICZNOŚCI” Wg poezji Tomasza Gluzińskiego. Adaptacja, scena-riusz i reżyseria: Andrzej Meżerycki. Muzyka: Walde-mar Koperkiewicz

24 listopada, godz. 19,00Koncert muzyczny „MOJE FASCYNACJE, czyli TO-MASZ MARKIEWICZ i JEGO GOŚCIE” Piosenki wła-sne, Grzegorza Turnaua i Stanisława Sojki.

Kino Studyjne„CENTRUM”

9 listopada (czwartek)„Małe Filharmonie” – „Estrada młodych” – koncert muzyki poważnej dla młodzie-ży szkolnej w wykonaniu artystów Fil-harmonii Narodowej w Warszawie. Sala Biała, godz. 9.00, 10.00, 11.00

10 listopada (piątek)48 ZADUSZKI JAZZOWE-wystąpią:

- JAZZ BAND BALL ORCHESTRA i Harriet Lewis(USA), Wojtek Niedziela TRIO, SILK ENSEMBLE, Sala „Pod-lasie”, godz. 19.00

11 listopada (sobota)Koncert Orkiestry Kolejowej pod dyr. Tomasza Gronowskiego. Skwer Jana Pawła II godz. 11.30

12 listopada (niedziela)Siedlecki Klub Kolekcjonerów–„Wej-ście na wszystko czyli kolekcja biletów, wejściówek, mandatów i schematów komunikacyjnych z całego świata”- wykład Marcina Kazimierczaka. Sala Biała, godz. 11.00

14 listopada (wtorek)Otwarcie wystawy rzeźby Jerzego Wie-sława Hęciaka pt. „Mowa drzewa”. Sala

„Podlasie”, godz. 18.0015 listopada (środa)

„Szanse rozwoju w okresie późnej dorosło-ści”- wykład prof. Anny Brzezińskiej w ramach Siedleckiego Uniwersytetu Trze-ciego Wieku. Sala Biała, godz. 11.00

17 listopada (piątek)II Siedlecki Wieczór Mody. W progra-mie występ Formacji Tańca Nowoczesne-go „Luz’. Organizator Firma Handlowa Olimpem. Sala „Podlasie”, godz. 19.00

17 listopada (piątek)Otwarcie wystawy poplenerowej XI Międzynarodowego Pleneru Foto-graficznego „Podlaski Przełom Bugu 2006”. Sala Biała, godz. 18.00

19 listopada (niedziela)XXIII koncert z cyklu NIEDZIELNY SALON MUZYCZNY W SALI BIA-ŁEJ. Sala Biała, godz. 18.00

21 listopada (wtorek)„Spotkania z muzyką”- wykład ks. dr Michała Romana Szulika w ramach Siedleckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Sala Biała, godz. 11.00

22 listopada (środa)Koncert Wiktorii Jabłońskiej z zespo-łem Klub Piosenki Poetyckiej MOK. Sala Biała, godz. 18.00

24 listopada (piątek)SIEDLECKA FALA DŹWIĘKU – wy-stąpią: Penthause, Outside, Acid Drin-kers. Sala „Podlasie”, godz. 18.00

25 listopada (sobota)Przegląd filmów o prawach człowieka – organizator Stowarzyszenie „tutajteraz”. Sala „Podlasie”, godz. 11.00 - 20.00

26 listopada (niedziela)Przegląd filmów o prawach człowieka – organizator Stowarzyszenie ”tutajteraz”. Sala „Podlasie”, godz. 11.00 - 20.00

Wystawy:Wystawa rzeźby Jerzego Wiesława Hę-ciaka „Mowa drzewa’’ wystawa czyn-na w dniach 14 - 30 listopada w Sali

„Podlasie”.Poplenerowa Wystawa Fotografii XI Międzynarodowego Pleneru Foto-graficznego „Podlaski Przełom Bugu 2006”. Wystawa czynna od 17 listopa-da do 8 grudnia w Sali Białej

INFORMATOR KULTURALNY


MOKzaprasza

tel. 63 227 50

ul. Pułaskiego 6

48 Zaduszki Jazzowe

10 listopada o godz. 19.00 zapra-szamy do Sali Podlasie na 48 Za-duszki Jazzowe. W ramach progra-mu organizatorzy przygotowali jak zwykle wspaniałe muzyczne atrak-cje. Miłośnicy jazzu posłuchać będą mogli wspaniałego Trio Wojciecha Niedzieli (Wojtek Niedziela - piano, Jacek Niedziela - bass, Marcin Jachr

- drums) czy energetycznej formacji Jazz Band Ball Orchestra razem z występującą gościnnie Harriet Le-wis (USA). Gościem Zaduszek bę-dzie również SILK ENSEMBLE w smooth jazzowym projekcie opartym o dobrze znaną grupę Silk tym ra-zem z udziałem sekcji smyczkowej (!) oraz znakomitego saksofonisty Mar-cina Nowakowskiego.

Szczegółów dotyczących impre-zy szukajcie Państwo na afiszach umieszczonych w gablotach MOK i na miejskich słupach ogłoszeniowych, na stro-nie www.siedlce.pl oraz w MOK tel. 632 227 50

MUZEUMREGIONALNE

Wystawy stałe:„Siedlce 1448-2000” wystawa pre-

zentująca pięć wieków historii Siedlec.

„Od siekierki do ciżemki” wystawa najstarszych zabytków archeolo-gicznych z terenu Siedlec i okolic.

„Numizmaty” ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Siedlcach.

„Podsiedlecka wieś, I poł. XX w.” wyposażenie izby średniozamożne-go domu włościańskiego ze zdob-nictwem i sztuką typową dla oko-lic Siedlec, wyrobami i sprzętami gospodarskimi.

„W szlacheckim zaścianku” „druga izba” średniozamożnego drobnosz-lacheckiego domu z okolic Siedlec, z przełomu XIX i XX wieku.

„ Portret i pejzaż” ze zbiorów Mu-zeum Regionalnego w Siedlcach

„Malarstwo Michała Borucińskiego (1885-1976)” prezentacja zbiorów własnych Muzeum w 30. rocznicę śmierci artysty.

Wystawy czasowe:11.XI. (sobota) - otwarcie trzech wy-

staw w ramach DNIA NIEPOD-LEGŁEJ: „Odznaki pamiątkowe jednostek Wojska Polskiego 2000-2006” - wystawa z prywatnych zbio-rów Włodzimierza Soszyńskiego.

„O wolność Lwowa” - wystawa fo-tograficzna z działań wojennych w latach 1918-1919 ze zbiorów An-drzeja Piotrowskiego. „Łączy nas historia” - wystawa pokonkursowa

– druga edycja konkursu plastyczne-go na ilustracje do poezji o tematyce patriotycznej (ogłoszenie wyników konkursu, wręczenie nagród, wy-różnień i dyplomów).

17.XI. (piątek) - „Siódme niebo” - wystawa obrazów, rysunków, pro-jektów Mirosława Zdrodowskiego godz. 18.00. Czynna do 7.I.2007 r.

od 26.X. - zapraszamy do nowej aranżacji wnętrz i ekspozycji w Muzeum Pożarnictwa w Kotuniu

– Oddział Muzeum Regionalnego w Siedlcach. Grupy zorganizowane prosimy zgłaszać telefonicznie, tel. (025) 641 44 40.

Muzeum czynne:codziennie (oprócz sobót)

w godz. 10.00-16.00tel. (025) 632 42 24, 632 74 70

W Dunajvaros (Węgry) odbyły się Mistrzostwa Europy Dan-ce Show – najbardziej prestiżowa impreza 2006 dla tancerzy starego kontynentu. Kategoria Dance Show to najtrudniejsza dyscyplina taneczna, w której najważniejsze elementy: to cho-reografia, technika taneczna, idea, akrobatyka, muzyka. Suk-ces w tej kategorii przynosi największe prestiż i uznanie. Na mistrzostwa Eu-ropy przyjechało ponad 1500 tancerzy z 21 państw.

Do walki o tytuł Mistrza Europy w kategorii Formacji stanęło 18 zespo-łów, w tym siedlczanie z Caro Dance i FTN Luz. Po rundzie półfinałowej w rankingu prowadzonym wśród tan-cerzy i trenerów faworytów postrze-gano wśród trzech formacji (węgier-skej, czeskej i naszej Caro Dance). Runda finałowa to majstersztyk tych trzech zespołów. Wśród siedmiu sę-dziów największe notowania otrzymał polski zespół. Mazurek Dąbrowskie-go rozbrzmiewał w Dunaferarena już po raz piąty, na przestrzeni piętnastu lat dla tancerzy Caro Dance.

Wielkie emocje towarzyszyły ka-tegorii Dance Show Solo Juniorki. W tej ka-tegorii wystartowało 39 solistek, w tym trzy z Polski (Caro Dance). Eliza Kindziuk i Ada Patłaszyńska, tancerki Caro Dance zakwali-fikowały się do ścisłego finału, obydwie sta-nęły na podium. Wygrała Ada Patłaszyńska

- jedną dziesiętną noty, Eliza zajęła trzecie miejsce. To ogromny sukces tych tancerek. Ada dojeżdżając z Nowego Dworu Mazo-wieckiego, od roku trenuje pod okiem Iwo-ny Orzełowskiej. Eliza to wspaniała młoda tancerka, która od wielu lat stanowi filar grupy juniorskiej Caro Dance.

Start pozostałym tance-rzy wypadł również okaza-le. Izabela Orzełowska sta-nęła na brązowym podium Mistrzostw Europy wśród 44 tancerek. Iza razem z Seba-stianem Piotrowiczem zdo-była Wicemistrzostwo Eu-ropy Duetów Seniorów oraz srebrny medal w mini gru-pach w składzie: Iza Orzełow-ska, Roko Łuczak, Grzegorz Czarnocki, Brajan Poniatow-ski, Sebastian i Kuba Piotro-wicz, Kuba Mądrzycki. Nasi soliści Kuba Mądrzycki (ju-

niorzy) i Brajan Poniatowski (seniorzy) stanęli na srebrnym podium Mistrzostw Europy.

Warto zauważyć, że od kilku lat Caro Dance coraz moc-niej i silniej emanuje sukcesami, ale również edukacją arty-styczną. Trenują tu najzdolniejsi mieszkańcy Siedlec, przy-jeżdżają do nich młodzi ludzie z Warszawy, Puław, Łukowa, Międzyrzeca Podlaskiego, Sokołowa Podlaskiego, Węgrowa jak również z Radomia. Za półtora miesiąca Mistrzostwa Świata. Tancerze Caro Dance już teraz deklarują walkę o miejsca na podium. (ckis)

INFORMACJE KULTURALNE


Złote medale:Formacja Caro Dance Juniorzy.Solo Juniorki Ada Patłaszyńska.

Srebrne medale:Duo Seniorzy Iza Orzełowska/Sebastian Pio-

trowicz Solo Seniorzy Brajan Poniatowski Solo Juniorzy Kuba Mędrzycki Small Group Team Caro Dance

Brązowe medale:Solo Juniorki Eliza Kindziuk Solo Seniorki Iza OrzełowskaDuo Juniorzy Eliza Kindziuk/Jakub Mędrzycki

2 złote, 4 srebrne i 3 brązowe medale Mistrzostw Europy

Tancerze Caro Dancenajlepsi w Europie

Taryfa niby podwyższona, ale ceny ciepła zostają po staremu. To nie „kreatywna” księgowość, ale premia za czystą produk-cję energii.

Od września w siedleckim Przedsiębiorstwie Energetycznym obowiązuje nowa taryfa energii cieplnej. Ceny poszły w górę - z dwóch powodów. Po pierwsze, zdrożały paliwa (zarówno węgiel, jak i gaz). Po drugie, PEC chciał skorygować ceny pro-dukowanego przez siebie prądu, a że wytwarza go razem z ciepłem, musiało opracować nową taryfę na oba rodzaje energii. Skutek? Cena ciepła wzro-sła o 8,4 proc. To sporo, zwłaszcza że od 2003 roku byliśmy przyzwyczajani do tego, że cena nie rośnie, a spada. Na szczęście tej podwyżki nie odczujemy w naszych kieszeniach. Jednocześnie z nową tary-fą, PEC zwiększył bowiem stosowane od pewne-go czasu bonifikaty. W efekcie na rachunkach bę-dziemy oglądać dokładnie takie same kwoty, jak dotychczas.

Jak to możliwe, skoro ceny paliw naprawdę wzrosły? Przecież żadne przedsiębiorstwo, nawet komunalne, czyli nastawione na niewielki zysk, nie będzie dokładało do interesu. Praw ekonomii, tak jak fizyki, nie da się oszukać: jeśli mimo wzrostu kosztów utrzymuje się dla klientów stare ceny, róż-nicę trzeba sobie wyrównać w innym miejscu.

Tym „innym miejscem” jest zysk ze sprzeda-nych limitów emisji dwutlenku węgla. O handlu tymi limitami było w swoim czasie głośno, ale przy-pomnijmy pokrótce o co chodzi. Unia Europejska dąży do ograniczenia na swoim terytorium emisji gazów powodujących efekt cieplarniany. Stworzo-no więc system, nakładający na zakłady przemy-słowe ograniczenia w emisji dwutlenku węgla. Ma to je skłonić do inwestowania w czystsze techno-logie. Jako że modernizacja jest kosztowna i trwa latami, na razie ci, co nie mieszczą się w przydzie-lonych im limitach emisji, mogą sobie dokupić pra-

wo wypuszczenia w powietrze większej ilości CO2 od tych, którzy w swoich limitach mieszczą się z zapasem.

Siedleckie Przedsiębiorstwo Energetyczne dzię-ki nowoczesnej elektrociepłowni gazowej zalicza się do tych drugich. Kiedy więc pod koniec lata ruszył system handlu emisjami, sprzedało połowę swojej nadwyżki z lat 2005-07, czyli 36 tys. ton. Uzyska-na cena – 16 euro za tonę – dała Przedsiębiorstwu dochód pozwalający utrzymać dotychczasowe ceny ciepła. Warto zwrócić uwagę, że do sprzedania zo-staje jeszcze druga połowa. PEC zamierza upłyn-nić ją później, by utrzymać bonifikatę na ceny cie-pła również w przyszłym roku.

A co będzie dalej? Czy na początku 2008 roku bonifikaty nagle nie znikną, a my nie zostaniemy uderzeni po kieszeniach raptownym przejściem na podwyższoną taryfę? To zależy od tego, ile siedlec-ki zakład dostanie w przygotowywanym właśnie Krajowym Planie Rozdziału Uprawnień na lata 2008-13. Innymi słowy: czy będzie jakaś nadwyż-ka, którą będzie można sprzedać. Prace nad no-wym planem są w toku. Nie wiadomo nawet jesz-cze, według jakich kryteriów będą przydzielane limity emisyjne. PEC-owi najbardziej na rękę byłby system najprostszy, gdzie przydział emisji dwutlenku węgla zależałby bezpośrednio od ilości wyprodukowanej energii. Przy czystej produkcji z gazu, dawałoby to dużą przewagę nad ciepłow-niami węglowymi.

Szanse na utrzymanie korzystnych przydziałów są. Projekty planu są bowiem konsultowane przez Izbę Gospodarczą Ciepłownictwa, z którą siedlec-ka firma aktywnie współpracuje. Trzymajmy więc kciuki, a póki co – cieszmy się z tego, że przez naj-bliższe kilkanaście miesięcy będziemy ogrzewa-ni po starych cenach.

Tekst przygotowany przez PEC

Bez podwyżki, bo czysto

6 KURIER SIEDLECKI nr 10

Documents

Transcript of 6 KURIER SIEDLECKI nr 10