23 IX 2018 nr 186/2018 XXV NIEDZIELA ZWYKŁA, Rok B,...

8
23 IX 2018 nr 186/2018 XXV NIEDZIELA ZWYKŁA, Rok B, II „Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich” Ewangelia: Jezus i Jego uczniowie podróżowali przez Galileę, On jednak nie chciał, żeby kto wiedział o tym. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: „Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach zmartwychwstanie”. Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać. Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał ich: „O czym to rozmawialiście w drodze?” Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: „Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich”. Potem wziął dziecko; postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: „Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał”. Mk 9,30-37 Błogosławiona zwyczajność „Jeśli ktoś chce być pierwszy…” (Mk 9, 35). Testy, rankingi, plebiscyty wszystko po to, by wskazać najlepszych i zawstydzić tych, co się nie załapali. Tak wiele od siebie wymagamy, by nie być tymi ostatnimi. I nierzadko płacimy wysoką cenę za sukces. A może warto zacząć pielęgnować w sobie skromność i umiarkowanie? Naturalna, zwyczajna przeciętność została dziś ograbiona z szacunku. A przecież starożytni filozofowie powtarzali: in medio virtus ‘cnota leży pośrodku’. Nie wstydźmy się zdrowej

Transcript of 23 IX 2018 nr 186/2018 XXV NIEDZIELA ZWYKŁA, Rok B,...

23 IX 2018 nr 186/2018

XXV NIEDZIELA ZWYKŁA, Rok B, II „Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich

i sługą wszystkich”

Ewangelia: Jezus i Jego uczniowie podróżowali przez Galileę, On jednak nie chciał, żeby kto

wiedział o tym. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: „Syn Człowieczy

będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach

zmartwychwstanie”. Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać. Tak

przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał ich: „O czym to rozmawialiście

w drodze?” Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to,

kto z nich jest największy. On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: „Jeśli

kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich”.

Potem wziął dziecko; postawił je

przed nimi i objąwszy je ramionami,

rzekł do nich: „Kto przyjmuje jedno

z tych dzieci w imię moje, Mnie

przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie

przyjmuje Mnie, lecz Tego, który

Mnie posłał”.

Mk 9,30-37

Błogosławiona zwyczajność

„Jeśli ktoś chce być pierwszy…”

(Mk 9, 35). Testy, rankingi, plebiscyty – wszystko po to, by wskazać najlepszych i

zawstydzić tych, co się nie załapali. Tak wiele od siebie wymagamy, by nie być

tymi ostatnimi. I nierzadko płacimy wysoką cenę za sukces. A może warto zacząć

pielęgnować w sobie skromność i umiarkowanie? Naturalna, zwyczajna

przeciętność została dziś ograbiona z szacunku. A przecież starożytni filozofowie

powtarzali: in medio virtus – ‘cnota leży pośrodku’. Nie wstydźmy się zdrowej

przeciętności. Zwyczajności dziecka, które Jezus stawia uczniom za przykład. Jeśli

kierujemy się wyłącznie kategorią sukcesu, najwyższymi dążeniami, to nie

zapominajmy, że upadek z wysokości zwykle kończy się tragicznie.

Obdarz mnie, dobry Boże, życiową mądrością. Umiejętnością wybierania tego, co

służy mojemu prawdziwemu dobru i co podoba się Tobie. Chroń przed

pyszałkowatością i pogonią za wiatrem ziemskiej chwały.

(Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2018”, O. Jarosław Krawiec OP, Edycja Świętego Pawła)

Cytat tygodnia:

„Kto w życiu ucieka przed jednym krzyżem, natrafia zawsze na kolejny, tym razem dużo cięższy ”

o. Dolindo Ruotolo

UKAŻ MI PANIE SWĄ

TWARZ... Dlaczego w katolickich kościołach i domach

wiszą obrazy? Dlaczego przedstawia się Boga

skoro nikt go nie widział? Te i wiele

podobnych pytań nasuwa się w niejednej

rozmowie, kiedy ktoś chce nam katolikom

udowodnić, iż nie mamy rzekomo prawa

przedstawiać Boga i świętych i jak to

niektórzy błędnie twierdzą „modlić się do

obrazów”. Ale by rozwikłać ten problem

wróćmy do początku i spójrzmy, co na ten

temat mówi Pismo Święte. Księga

Powtórzonego Prawa powiada: „Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu

tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie

będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg

zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu

— tych, którzy Mnie nienawidzą, a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym,

którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań.” i właśnie w tym miejscu zaczyna

się fala nagonki na nas katolików, podsycana przez ateistów, innowierców i

oczywiście niezbyt zaangażowanych religijnie samych katolików. Słyszymy od

nich wszystkich: Jak wy możecie przedstawiać Boga? Jak możecie modlić się

przed obrazem? A skąd wzięły się wam jakieś święte wizerunki? i cała masa

podobnych bzdurnych tez! Skąd więc przyzwolenie na kult obrazów i jak go

tłumaczyć tym którzy nie dowierzają i zasłaniają się powyższym cytatem Pisma

Świętego? Oczywiście trudno się nie zgodzić, iż w Starym Testamencie Bóg był

niewidzialny; każde Jego przedstawienie byłoby Jego pomniejszeniem i stąd płynął

stanowczy zakaz obowiązujący w judaizmie. Inaczej jednak ma się sytuacja w

Nowym Testamencie, w którym dokonało się Wcielenie: Jezus Bóg- Człowiek

przychodząc na świat i rodząc się z Maryi Dziewicy ukazał nam fizycznie,

namacalnie swoją twarz czyli twarz Boga! Chrystus stał się obrazem Boga

niewidzialnego o czym mówi wyraźnie św. Paweł w Liście do Koryntian: „On jest

obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia”(Kol 1,

15), a zatem od tej pory przedstawianie Go w sztuce sakralnej jest w pełni

uprawnione, bo od czasów kiedy chodził po Palestyńskiej ziemi pozwolił nam

ujrzeć swoje oblicze. Apostołowie i inni żyjący w czasach Jemu współczesnych

dobrze znali Jego twarz i rozpoznawali Go po niej, tak jak my rozpoznajemy dziś

naszych najbliższych, przyjaciół, sąsiadów, jest więc niedorzeczne twierdzić że

Boga nie można przedstawiać „bo Go nikt nigdy nie widział”. Jezus Chrystus jest

realnym, żywym i ciągle obecnym Bogiem między nami i jest to rzecz oczywista i

niepodważalna! I druga sprawa wywołująca nie mniejsze emocje, a mianowicie

cześć obrazów którą niejednokrotnie nam się zarzuca. Chcąc rozważyć tą sprawę

musimy na samym początku jasno i dobitnie stwierdzić: My nie czcimy obrazów,

ale Tego, którego przedstawiają - Warto tu zastosować analogię ze współczesną

fotografią. Stawiając na półce zdjęcie bliskiej osoby, nie traktujemy go jako

ucieleśnienie tej osoby, lecz jako pomoc w zachowaniu pamięci o niej czy w

ulżeniu tęsknocie. Obraz sam w sobie nie jest Bogiem i to rozumieją chyba nawet

najmłodsi. Wszyscy przecież doskonale wiemy że w tym czy innym wizerunku

„nie siedzi” Matka Boża czy inny święty. Obraz jest tylko pewnym

uplastycznieniem, który pomaga człowiekowi, istocie bez wątpienia zmysłowej

urzeczywistnić prawdy których rozum pojąć sam nie może. Zadaniem sztuki

sakralnej jest przybliżanie nas do rzeczywistości Boskiej, wprowadzanie w Boskie

tajemnice, skłanianie do przemiany życia. Z chwilą, kiedy staniemy przed Bogiem

twarzą w twarz jako ludzie zbawieni, sztuka sakralna będzie już niepotrzebna.

Zanim to się jednak stanie, może ona odegrać ważną rolę w budzeniu w naszych

sercach żywej wiary. Oddając cześć obrazom musimy pamiętać o pewnym

niezwykle ważnym rozgraniczeniu, a mianowicie Sobór nicejski, a następnie Sobór

trydencki odnosząc się do kultu obrazów rozgraniczyły między czcią oddawaną

wyłącznie Bogu (latria) a uhonorowaniem i oddaniem szacunku obrazowi lub

relikwii (dulia). Nie jest to zatem kult uwielbienia – bo taki należy się jedynie

Bogu!, – lecz jest to kult czci. Taki sam jak zalecana w Piśmie cześć należna

rodzicom. Kościół wręcz nakazuje, by cześć oddawana obrazom nie była

uwielbianiem ich, ale tłumaczy jednocześnie że zwykła cześć nie przekracza

Bożego prawa. Tak więc, czy przyklękanie przed obrazem, lub krzyżem uwłacza

Bogu? – Póki nie kłaniamy się krzyżowi, czy obrazowi jako takiemu, a Bogu

którego ma nam on przypominać – to NIE. Nawet Żydzi, którzy ściśle przestrzegali

prawa z cytatu na początku tego artykułu, uważali Arkę Przymierza za świętą, i

otaczali ją czcią, choć była tylko materialnym dziełem ludzkich rąk. Dlatego w czci

obrazów nie ma nic złego dopóki nie staje się uwielbieniem które przynależy się

tylko Trójjedynemu Bogu. I na koniec, jeszcze jedna niewątpliwie intrygująca

wielu sprawa, a szczególnie naszych braci protestantów - tzw. relikwie. Słyszymy

niejednokrotnie: co może być świętego w czyiś kościach czy innych częściach

ciała? A przecież już Pismo Święte wspomina o przywiązaniu łask zarówno do szat

Jezusa: „Wtedy pojawiła się pewna kobieta. Od dwunastu lat cierpiała na krwotok.

Dużo przeszła z powodu wielu lekarzy. Na leczenie wydała wszystko, co miała, i nic

jej nie pomogło. Stan jej raczej się pogorszył. Gdy usłyszała o Jezusie, podeszła w

tłumie z tyłu i dotknęła Jego szaty. Bo powtarzała sobie: Jeślibym dotknęła choćby

Jego szat, będę uratowana. I rzeczywiście, jej krwotok natychmiast ustał i poczuła

na ciele, że to koniec jej udręki.”(Mk 5,25-29), jak i apostołów: „Bóg czynił też

niezwykłe cuda przez ręce Pawła, tak że nawet chusty i przepaski z jego ciała

kładziono na chorych, a choroby ustępowały z nich i wychodziły złe duchy.” (Dz

19,11-12) Także znane są liczne takie fragmenty ze Starego Testamentu, mówiace

o tym: „kości Elizeusza miały właściwości wskrzeszające”(2Krl 13;21), „kości

Józefa wielce szanowano”(Wj 13;19 , Syr 49;15). Bóg może upodobać sobie pewne

miejsca lub przedmioty. Czynił tak wielokrotnie w historii i nic nam do tego, że

Pan zapragnął działać przez wybranych ludzi i przedmioty. Bóg jest

wszechmogący i tylko nasz ludzki umysł niemogący tego w pełni pojąć chciałby

wepchnąć Stwórce w jakieś prawa i schematy. Pan który wszystko stworzył działa

nieustanie w czasie i przestrzeni według Swego upodobania, otwórzmy więc nasze

serca i umysły na Boże działanie, wsłuchujmy się w głos naszych serc i sumień, bo

tam przemawia do nas Pan i głośmy naszym życiem nieustannie wielkie dzieła

Boże, które na nas i w nas się dokonują. Przestańmy wreszcie szukać łatwych

wymówek do podważania wszystkiego co Boże, a tym którym trudno pojąć te

sprawy cierpliwie tłumaczmy i prośmy za nich nieustannie w cichej modlitwie , by

Pan otworzył ich serca na Siebie i swoją łaskę!

opracowanie: Patryk Zwardoo

29 września- Święto Świętych

Archaniołów Michała, Gabriela

i Rafała

29 września Kościół katolicki obchodzi święto Świętych Archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała. Imię Michał, wzięte z hebrajskiego Mika´el, znaczy "Któż jak Bóg". Św. Michał w Piśmie Świętym wymieniany

jest pięć razy. W najbardziej wymowny sposób czyni to Autor ostatniej księgi Pisma Świętego czyli Apokalipsy - św. Jan Apostoł: "I nastąpiła walka na niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. I został strącony na ziemię, a z nim zostali strąceni jego aniołowie" (Ap 12, 7-9). Po zwycięstwie nad zbuntowanymi duchami św. Michał Archanioł został wodzem zastępów niebieskich. Jest on duchem czystym, oddanym bez reszty Stwórcy, wielbicielem Matki Boga. Doznaje on wielkiej radości z wypełnienia woli Bożej i pomaga ludziom w ich uszczęśliwianiu. Przed przyjściem Chrystusa na ziemię, nazywano św. Michała księciem narodu wybranego. Prorok Daniel zalicza go do jednego z pierwszych książąt. Zapewnia, że tylko Michał Archanioł może pomóc w walce z wrogiem. W Nowym Testamencie św. Michał kontynuuje te rolę obrońcy jako Patron i Anioł Stróż Kościoła. Przychodzi z pomocą wiernym w najtrudniejszych dla nich chwilach. Pierwsze znane święto ku czci świętego Michała Archanioła sięga połowy czwartego wieku. Obchodzono je 8 maja na Monte Sant´Angelo na półwyspie Gargano we Włoszech, gdzie miał się objawić Książę chórów anielskich. Św. Papież Bonifacy I w V w. poświęcił św. Michałowi bazylikę w Rzymie i nakazał corocznie, dnia 29 września obchodzić rocznicę tego faktu. Święto rozciągnięto na Kościół powszechny i do dziś je obchodzimy. Świętego Michała obrały sobie za szczególnego patrona Niemcy, Austria i Francja. Belgia w kulcie świętego Michała stara się dorównać Francji. Ruś zasłaniająca Kościół przed niewiernymi ze Wschodu, obrała go sobie za szczególnego opiekuna. W Ameryce północnej kult świętego Michała wyraża się między innymi przez budowanie licznych kościołów ku jego czci, a także nadawanie przy chrzcie imion Michał i Michalina. W Polsce kult św. Michała Archanioła był bardzo żywy. Rycerstwo polskie doznawało cudownej pomocy św. Michała w walkach z niewiernymi. Powstały bractwa i cechy rzemieślników pod jego wezwaniem, budowano także ku jego czci kościoły i kapliczki, poświęcano mu instytucje kościelne i świeckie. Znane są przysłowia ludowe związane z imieniem lub świętem św. Michała Archanioła: "Gdy noc jasna na Michała, to nastąpi zima trwała", "Na Michała łowcy chwała", "Jaki Michał, taka wiosna". Święty Michał Archanioł jest obecnie znany i czczony przez cały świat katolicki. Dał on się poznać jako zwycięski wódz w walce dobra ze złem, jako obrońca chwały prawdziwego i wielkiego w swej mocy i potędze Boga. Imię Gabriel znaczy: "Mąż Boży" lub "Wojownik Boży". Z tym imieniem spotykamy się w Starym Testamencie, w księdze proroka Daniela. Najpiękniejszą

jednak misję spełnił św. Gabriel w Nowy Testamencie, kiedy zwiastował Zachariaszowi w świątyni w Jerozolimie narodzenie syna - św. Jana Chrzciciela oraz kiedy Najświętszej Maryi Panny zwiastował narodzenie Pana Jezusa - Syna Bożego. Te dwa wydarzenia szczegółowo opisał św. Łukasz w swojej Ewangelii. Niektórzy z pisarzy kościelnych nazywają św. Gabriela aniołem stróżem Świętej Rodziny. Prawie wszystkie obrządki chrześcijańskie umieściły wspomnienie świętego Gabriela tuż przed lub po uroczystości Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie. Tak było i w liturgii rzymskiej do roku 1969, kiedy to przełożono pamiątkę na dzień 29 września. Papież Pius XII w 1951 r. ogłosił św. Gabriela patronem telegrafu, telefonu, radia i telewizji. Kult św. Gabriela jest znacznie mniejszy niż kult św. Michała. Imię Gabriel jest już coraz rzadziej spotykane. Hebrajskie imię Rafał: "Bóg uleczył". Jest ono związane z biblijną opowieścią o Tobiaszu. W tej opowieści święty Rafał mówi sam o sobie: "Ja jestem Rafał, jeden z siedmiu aniołów, którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Pański"(Tb 12, 15). Święty Rafał doznawał czci jako patron chorych i podróżnych. W Polsce imię Rafał należy do dość popularnych. Wśród znanych postaci imię to nosili: błogosławiony ojciec Rafał z Proszowic, św. Rafał Kalinowski, błogosławiony ojciec Rafał od św. Józefa - karmelita, którego beatyfikował w 1983 roku papież Jan Paweł II.

Opracowanie: Wojciech Wrona

Wizytacja biskupia w naszej parafii odbędzie się 12 i 14 października.

Wizytacja to potocznie odwiedzin. W Kościele katolickim – czynność apostolska, swoisty znak łaski oraz działalności Ducha Świętego. Pierwsze wizytacje odbywały się za pośrednictwem Apostołów, którzy odwiedzali gminy chrześcijańskie. Biskup ma obowiązek przynajmniej raz na pięć lat wizytować parafię w swojej diecezji, jeśli zachodzą uzasadnione przeszkody wizytacja może się nie odbyć lub może być odbyta za pośrednictwem wysłannika, specjalnie oddelegowanego przez biskupa. Wysłannikiem takim, może być biskup pomocniczy, biskup koadiutor, wikariusz

generalny albo inny prezbiter. Przed każdą wizytacją do parafii muszą przyjechać wizytatorzy, którzy sprawdzają poziom nauczania dzieci i młodzieży. Wizytacji kanonicznej podlegają wszystkie dziedziny życia religijnego, moralnego, apostolskiego i administracyjno- gospodarczego (stan i potrzeby kościoła parafialnego, kaplic, sal katechetycznych, spisy inwentarza kościoła, cmentarza, budynków gospodarczych, kancelarii parafialnej). Biskup diecezjalny jest zobowiązany co pięć lat okazać protokóły wizytacyjne papieżowi. Spotkanie w szkole i wizytację w parafii prowadzi ks. bp Piotr Greger

NTENCJE MSZALNE 24.09 – 30.09.2018r. Poniedziałek 24.09 6.30 1) + Krystyna z córką Michaliną i rodzicami 2) + Alojzy Sporek – ojciec ks. Władysława - OPNSPJ 18.00 o zdrowie i bł. Boże dla Aleksandra Świerczka w 1 rocz. urodzin Wtorek 25.09 6.30 1) + Maria Gołąbek z mężem Janem 2) + Józef Kłosiewicz 18.00 o zdrowie i bł. Boże dla Vanessy Łabędź w 9 rocz. urodzin Środa 26.09 6.30 1) + Maria Dobija 2) + Wiktoria Durajczyk 18.00 o zdrowie i bł. Boże dla Janiny w 85 rocz. urodzin wraz z mężem Janem Czwartek 27.09 6.30 1) + Stanisław Łukaszek 2) + Henryk Kanik 18.00 + Henryk Świerczek z synem Dawidem w 16 rocz. śm. Piątek 28.09 6.30 1) + ks. Stanisław Wincenciak w rocz. śm. - KR 2) + Michał Świerczek z rodzicami 18.00 intencje pogrzebowe Sobota 29.09 6.30 1) w int. ks. Rafała w dniu imienin o bł. Boże, zdrowie i opiekę MB. Pocieszenia - OPNSPJ 2) + Michał Karkut w dniu imienin 14.00 ślub: Barut Dawid i Kliś Marta 18.00 + Bogumiła Mędrzak z rodzicami i teściami Niedziela 30.09 7.00 1) w int. ks. Rafała w dniu imienin o bł. Boże, zdrowie i opiekę MB. Pocieszenia - KR 2) + Franciszek Gołdyn z synem Zdzisławem 9.00 1) + Michał Dudys 2) + Józef Janica w 2 rocz. śm. z synem Romualdem 3) + Antoni Waligóra z rodzicami 11.00 1) za parafian 2) w int. ks. Rafała w dniu imienin o bł. Boże, o dary Ducha Św., zdrowie i opiekę MB. Kapłanów 3) w int. nowożeńców Agnieszki i Marcina o bł. Boże, zdrowie i opiekę MB. Pocieszenia na nowej drodze życia 16.00 + Władysław Szkaradnik z rodzicami

1. Dziś 25 niedziela zwykła. Zgromadzeni na Eucharystii, celebrujemy misterium paschalne Syna Bożego. Swoim uniżeniem Pan otworzył ludzkości drogę do Boga. To jest dla nas - podobnie jak było dla pierwszych uczniów - trudne do zrozumienia. Jezus stał się Sługą każdego człowieka, dając nam w ten sposób przykład do naśladowania w codzienności. Gotowośd do służby bliźnim jest naszym chrześcijaoskim powołaniem.

2. Liturgiczne obchody tygodnia: a) w poniedziałek, 24 września - święto rocznicy poświęcenia kościoła katedralnego w Bielsku-Białej b) w czwartek, 27 września - wspomnienie Św. Wincentego a Paulo, prezbitera, c) w piątek, 28 września - wspomnienie Św. Wacława, męczennika, d) w sobotę, 29 września - święto Świętych Archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała – dzieo imienin ks. Rafała polecajmy go w naszych modlitwach prosząc Boga o bł. o potrzebne dary w codziennej posłudze w naszej wspólnocie

3. We wtorek zapraszamy kandydatów do bierzmowania na mszę wieczorną i po niej spotkanie organizacyjne przed przyjęciem sakramentu dojrzałości

4. Zapraszamy dzieci do zaangażowania przykościelnego. W tym tygodniu zachęcamy chłopców chcących należed do wspólnoty ministrantów. Wraz z rodzicami zapraszamy na spotkanie w kościele w piątek na godz. 17.00. 5. W sobotę 29 września odbędzie się pielgrzymka na dróżki do Kalwarii Zebrzydowskiej. W modlitwie polecamy polecad będziemy wszystkie rodziny naszej parafii prosząc o potrzebne łaski. Wyjazd o godz. 7.15 spod kościoła, powrót około 18.00. 6. Zachęcamy do skorzystania z ofert pielgrzymkowych na przyszły rok do Fatimy i Ziemi Świętej. Spotkanie organizacyjne odbędzie się w listopadzie.

Strona internetowa: www. parafiarybarzowice.pl, e-mail: [email protected]

REDAKCJA: ks. proboszcz Władysław Urbańczyk, ks. Rafał, Patryk Zwardoń, Wojciech Wrona, Patryk Bartosik, Źródła: Kalendarz Liturgiczny, niedziela.pl,gość.pl,brewiarz.pl