Cena 3 złNR 3 (224) 11 MARCA 2012

3/2012

III Zjazd Rejonowy PCK; 70-lecie Armii Krajowej; Sesje Miasta i Powiatu; Powstanie Styczniowe w Łukowskiem; Inwazja nowotworowa; Tchnienie wiosny; Łukowski flesz; Wspomnienia o ś.p. Grażynie Gruli, Stanisławie Śledziu i Mariannie Woźniak; Przyroda Powiatu Łukowskiego oraz Następny numer NGŁ 1 kwietnia 2012 r. Redaktor wydania - Zbigniew Pasik

aktualności.

Nowa Gazeta Łukowska jest członkiem Stowarzyszenia Polskich Mediów

(w tym 5% VAT)

Podstawowym celem działalności Warsztatu jest realizacja zadań w zakresie rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych, zmierzającej do ogólnego rozwoju i poprawy sprawności każdego uczestnika, niezbędnych do możliwie niezależnego, samodzielnego i aktywnego życia. Zajęcia terapeutyczne realizowane są w 8 pracowniach: gospo-darstwa domowego, komputerowej, kra-wieckiej, plastyczno-stolarskiej, arty-stycznej, muzycznej i stolarskiej. Oprócz

10-lecie WTZ w ŁukowieWarsztat Terapii Zajęciowej (WTZ) w Łukowie rozpoczął swoją

działalność 1 stycznia 2002 r. Powstał dzięki inicjatywie i osobistemu zaangażowaniu Zofii Żuk - Prezes Spółdzielni „Łuksja”. W tworzeniu Warsztatu wszelkich starań dołożyła Alicja Filip – Kierownik WTZ.W początkowym okresie działalności placówką opiekowała się „Łuksja” Spółdzielnia im. gen. Kleeberga, a od 1.01.2009 r. przeszła w strukturę Stowarzyszenia „Centrum Przedsiębiorczości, Integracji i Edukacji”w Łukowie.

tego w placówce organizuje się inne formy rehabilitacji. Osoby niepełnosprawne biorą udział w imprezach integracyjnych, ogniskach, teatrzykach, dyskotekach, seansach filmowych, występach iluzjo-nistów, festiwalach muzycznych, plenerach artystycznych, koncertach, spektaklach teatralnych, turnusach rehabilitacyjnych, zwiedzają muzea itp. Wyjeżdżają także na wycieczki krajowe i zagraniczne.

Prezes Zofia Żuk otrzymuje Medal z rąk Wicemarszałka Sławomira Sosnowskiego

dokończenie na str. 4

Zjednoczyć GminęZ Krzysztofem Kazaną, wójtem

Gminy Stanin, rozmawia Marek Okoń

Panie Wójcie, w minionych dwóch dekadach sporo dobrego działo się w Gminie Stanin. Co Pana zdaniem można byłoby uznać za największe osiągnięcia?

Na to pytanie można odpowiedzieć uwzględniając dwie różne sfery, z jednej strony są to zrealizowane inwestycje w tym okresie, a z drugiej atmosfera społeczna w Gminie. Dobrze orientuję się w obydwu zakresach, albowiem obroniłem pracę magisterską nt. pierwszych 15 lat Gminy Stanin, po odrodzeniu się samorządu lokalnego. Z perspektywy roku 2012 uważam, że największym osiągnięciem tamtych lat było, iż społeczeństwo i władze zjednoczyły się wokół wspólnych celów.

dokończenie na str. 8

n ow

a3/

2012

2Wspomnienia

Śp. Dr Stanisława Marcińczak, najstarsza stomatolog w Polsce, w 106. roku życia, w dniu 9 lutego 2012 r. zmarła w Domu Seniora św. Józefa w Woli Gułowskiej (pow. Łuków).

Urodziła się 30 września 1906 r. w Łukowie. Tu skończyła Szkołę Powszechną, a średnią w Siedlcach, uzyskując w 1925 r. świadectwo maturalne. Potem studiowała w Państwowym Instytucie Dentystycznym w Warszawie, gdzie 8 XII 1931 roku otrzymała dyplom lekarza dentysty.

W Łukowie podjęła pracę w 1936 r. jako lekarz dentysta w Przychodni Rejonowej, a po ukończeniu w 1956 r. stomatologii dziecięcej, pracowała w Międzyszkolnej Przychodni Stomato-logicznej aż do dnia 8 V 1973 r., kiedy to przeszła na emeryturę.

Jej długie, obfitujące w wydarzenia życie, było ubogacone działalnością społeczną, związaną szczególnie z NSZZ „Solidarność”, gdzie od początku była członkiem Komitetu Założycielskiego w Łukowie oraz w SP ZOZ i do końca była jego członkiem honorowym. Ponadto była wieloletnim, czynnym członkiem Klubu Inteligencji Katolickiej w Łukowie.

Za pracę zawodową i społeczną otrzymała liczne wyróżnienia i dyplomy, a w maju 2006 r. (w 100-lecie urodzin) Okręgowa Izba Lekarska w Lublinie odznaczyła Ją dyplomem

Śp. Dr Stanisława Marcińczak odeszła do wieczności

Śp. Stanisław Śledź urodził się 16 VI 1932 r. w Kąkolewnicy, gdzie zamieszkiwał z rodzicami. Tu uczęszczał do 8-klasowej Szkoły Powszechnej. Od roku 1948 mieszkał w Łukowie, gdzie ukończył 3-letnią Zasadniczą Szkołę Zawo-dową. W 1952 r. został powołany do służby wojskowej, do batalionu pracy i pracował do roku 1954 w kopalni węgla „Jowisz”.

Po powrocie z kopalni rozpo-czął pracę w rodzinnym warsztacie ślusarskim zdobywając w roku 1968

tytuł mistrza ślusarstwa. Od 1972 roku prowadził samodzielną działalność usługową w zakresie mechaniki pojazdowej i będąc zrzeszonym w Cechu Rzemiosł Różnych i w Izbie Rzemieślniczej w Lublinie, wykształcił 21 rzemieślników.

W młodych latach był związany z harcerstwem, a potem działał w Polskim Związku Motorowym. Miał licencję sportową, organizował i uczestniczył w różnych imprezach sportowo-motorowych. Motoryzacja była Jego pasją.

Od 1992 r. był członkiem Związku Represjonowanych Żołnierzy - Górników. Został odznaczony Krzyżem Związku Represjonowanych Żołnierzy - Górników.

Od 1959 roku był żonaty z Haliną z d. Goławska. Miał 3 córki, 7 wnucząt i 3 prawnucząt.

W ostatnich miesiącach życia chorował „na serce”, z powodu czego w dniu 23 lutego 2012 r. zmarł.

Śp. Stanisław Śledź (1932-2012)

„Laur Medycyny”. W 105-tą rocznicę urodzin 3 IX 2011 r., przygotowano Jej piękną uroczystość jubileuszową, ze Mszą św. w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Św. w Łukowie.

Śp. Dr Stanisława Mar-cińczak była osobą samotną, zamieszkiwała w Łukowie wśród przyjaciół. Ostatnio przebywała w Domu Seniora św. Józefa w Woli Gułow-skiej, gdzie zmarła.

Uroczystość pogrze-bowa odbyła się 11 lutego 2012 r. w par. Podwyższenia Krzyża Św. w Łukowie. Żałobną Mszę św. celebrował Rektor Seminarium Duchownego w Siedlcach ks. dr Andrzej Oworuszko, w asyście proboszcza ks. kan. Tadeusza Dzięgi. Proboszcz w homilii przedstawił sylwetkę śp. Stanisławy Marcińczak, podkreślając, że była gorliwą parafianką, żarliwą patriotką oraz hojną dobrodziejką i podziękował Jej za wszystkie szlachetne czyny świadczone dla dobra Kościoła i Ojczyzny. Następnie ks. Andrzej Oworuszko, jako dobrodziejce Seminarium Duchownego w Siedlcach, złożył śp. Stanisławie podziękowania od seminarzystów i Biskupa Siedleckiego Zbigniewa Kiernikowskiego. Potem Józef Lipka z ramienia „Solidarności” podziękował Jej za patriotyczne działania w łukowskim środowisku solidarnościowym, a Jej kuzyn Wojciech Mikołajewski, podziękował wszystkim za udział w tej uroczystości pogrzebowej.

Po Mszy św. ciało zmarłej przewieziono konduktem prowadzonym przez ks. Adama Całusa wikariusza parafii, na miejscowy cmentarz św. Rocha, gdzie złożono w rodzinnym grobowcu.

W uroczystości pogrzebowej uczestniczyła rodzina, liczne grono przyjaciół m.in. ze Służby Zdrowia, znajomi oraz przedstawiciele władz samorządowych.

zdj. i oprac. Z. Pasik

fot. Z. PasikCeremonia pogrzebowa w kościele

Śp. Stanisław Śledź był bardzo zacnym człowiekiem, miłym sąsiadem, kolegą i uczynnym przyjacielem, zawsze pogodnym i spieszącym z fachową pomocą.

Pogrzeb odbył się 25 lutego 2012 r. Po żałobnej Mszy św. celebrowanej przez ks. Mariusza Czerwińskiego w kościele par. Podwyższenia Krzyża Św. w Łukowie, został przewieziony na miejscowy cmentarz św. Rocha i złożony w rodzinnym grobie. Tu pożegnali Go liczni żałobnicy: Rodzina, sąsiedzi, znajomi, przyja-ciele rzemieślnicy. Zabrakło jednak pożegnania ze strony Cechu, sztandaru, przy którym często chodził śp. Stanisław.

Z. PasikPS. Rodzina zaprasza na kolejne Msze św. w intencji

zmarłego; 22.03. - godz.7.00, 23.03. - godz. 7.00 (30 dni od śmierci), 26.03. - godz. 6.30 i 29.03. - godz. 7.00.

3/2012

Po kilkaset tysiêcy euro rocznie zarabiaj¹we W³oszech najwy¿si rang¹ przedstawi-ciele administracji publicznej i firm pañ-stwowych. �wiatowym rekordzist¹ jestkomendant g³ówny policji Antonio Man-ganelli z roczn¹ pensj¹ 621 tysiêcy euro.Oscar dla irañskiego filmu �Rozstanie� zanajlepszy obraz nieanglojêzyczny to zwy-ciêstwo Iranu nad �syjonistycznym re¿i-mem� Izraela - uzna³a irañska telewizjapañstwowa. Tymczasem w Izraelu �Roz-stanie� przyci¹ga do kin t³umy widzów.Irañski dramat, ³¹cz¹cy elementy thrillerai dramatu psychologicznego, opowiada oma³¿eñskiej separacji i stanowi wielowy-miarowy portret irañskiego spo³eczeñ-stwa. Re¿yser przedstawi³ w �Rozstaniu�dwie rodziny, których losy w dramatycz-ny sposób splataj¹ siê na skutek zbieguokoliczno�ci.Na tegorocznej li�cie pretendentów doPokojowej Nagrody Nobla znalaz³o siê231 osób i organizacji, liczba bliska dozesz³orocznego rekordu, kiedy kandyda-tów by³o 241. W�ród zg³oszonych s¹ BillClinton, Helmut Kohl oraz UE.4 marca br. 50 osób ponios³o �mieræ, a 27zosta³o rannych, w wyniku wypadku dro-gowego w Republice Gwinei - poinformo-

Wiadomo�ci z krajuOd pocz¹tku lutego z powodu silnychmrozów zmar³y 72 osoby. Natomiast wwyniku zatrucia tlenkiem wêgla 23.83 % respondentów �le ocenia funkcjo-nowanie NFZ; negatywne opinie przewa-¿aj¹ tak¿e w przypadku zwi¹zków zawo-dowych - wynika z sonda¿u CBOS. O�ro-dek bada³ oceny tych instytucji po zamie-szaniu z zasadami refundacji leków i wo-bec planowanej reformy emerytur.1 marca br. po raz drugi obchodzono wPolsce Narodowy Dzieñ Pamiêci �¯o³nie-rzy Wyklêtych�. W Sali B³êkitnej UrzêduWoj. w Lublinie odby³a siê okoliczno�cio-wa sesja naukowa zorganizowana przezInstytut Pamiêci Narodowej.

3 marca br. 16 osób zginê³o, a 57 zosta³orannych, w katastrofie kolejowej podSzczekocinami na �l¹sku. Do czo³owegozderzenia dwóch sk³adów relacji Warsza-wa-Kraków i Przemy�l-Warszawa dosz³oprzed godz. 21. To najwiêksza katastrofakolejowa w wolnej Polsce po 1989 r.

Wiadomo�ci ze �wiataW kwietniu odbêdzie siê nadzwyczajnakonferencja rz¹dz¹cej w komunistycznejKorei Pó³nocnej, Partii Pracy Korei, naktórej Kim Dzong Un oficjalnie obejmiew³adzê po zmar³ym ojcu Kim Dzong Ilu.

Aktualno�ci3

11 marca 2012 r.

WIADOMO�CI

5.59 17.34

Kartkaz kalendarza

Kalendarium1928 r. � w Polsce w wyborach do Senatulisty prorz¹dowe otrzyma³y 32 % g³osów,lewica 23 %, mniejszo�ci narodowe 24 %,centrum 10 %, prawica 9 %.1930 r. � w Polsce utworzono Polskie Trans-atlantyckie Towarzystwo Okrêtowe w celueksploatacji trzech statków pasa¿erskich�Polonia�, �Ko�ciuszko� i �Pulaski� na tra-sie Gdynia � Nowy Jork.1932 r. � w Warszawie Sejm uchwali³ usta-wê reformuj¹c¹ dotychczasowy ustrój szkol-nictwa polskiego. Reforma zwana �jêdrzejo-wiczowsk¹�, ustanawia³a 7-letni obowi¹zekszkolny. Skraca³a czas nauki w gimnazjum,wprowadzaj¹c instytucjê 4-letniego gimna-zjum i 2-letniego liceum, którego ukoñcze-nie uprawnia³o do przyjêcia w poczet s³u-chaczy szko³y wy¿szej.1947 r. � przed Najwy¿szym Trybuna³emNarodowym w Warszawie stan¹³ RudolfHöss. By³ cz³onkiem NSDAP. Z rozkazuHimmlera w 1940 r. za³o¿y³ obóz koncentra-cyjny w O�wiêcimiu.1955 r. � zmar³ Sir Aleksander Fleming, bak-teriolog, odkrywca penicyliny, w 1945 r.otrzyma³ Nagrodê Nobla (ur. 6 VIII 1881 r.).1966 r. � w Warszawie premiera filmu J. Ka-walerowicza �Faraon�.1981 r. � zmar³ Kazimierz Kordylewski, astro-nom, odkrywca gwiazdy zmiennej w zbiorzeKruka i py³owych ksiê¿yców Ziemi (ur. 11 X1903 r.).

�w. Sofroniusza, patriarchy,ok. 550-638

Sofroniusz pochodzi³ z Damaszku,gdzie by³ nauczycielem retoryki. Nastêpniezosta³ mnichem w Palestynie. Potem uda³siê w d³u¿sz¹ podró¿ do mniszych osiedli wEgipcie oraz do Rzymu. Od 634 r. Sofroniuszby³ patriarch¹ Jerozolimy. Zas³yn¹³ jako ka-znodzieja i gorliwy duszpasterz, ale przedewszystkim jako obroñca czysto�ci wiary.�wiêty zmar³ 11 marca 638 roku, kiedy mia³ok. 88 lat. Do najwa¿niejszych dzie³ �w. So-froniusza nale¿y jego �List synodalny� dopatriarchy Sergiusza, w którym �wiêty wy-k³ada w³a�ciw¹ i prawowiern¹ naukê Ko-�cio³a o dwóch wolach Pana Jezusa w Jegodwóch naturach, wolê Bosk¹ i ludzk¹.

Z dziedziny hagiografii zachowa³y siê:�¯ywot �w. Jana Ja³mu¿nika� i �Pochwa³amêczenników Cyrusa i Jana�. Kazañ zacho-wa³o siê 12. �w. Sofroniusz by³ tak¿e utalen-towanym poet¹. Z wielu jego pie�ni i wier-szy religijnych dochowa³y siê do naszychczasów 22 ody.

oprac. T. Sytykiewicz

1990 r. � w Wilnie litewska Rada Najwy¿-sza podjê³a jednomy�lnie uchwa³ê o prze-kszta³ceniu dotychczasowej Litewskiej SRRw Republikê Litewsk¹.1992 r. � do Warszawy na seminarium po-�wiêcone bezpieczeñstwu Europy �rodko-wej przyby³ sekretarz generalny NATOManfred Woerner.2000 r. � w Gnie�nie odby³ siê II Zjazd Gnie�-nieñski, milenijne spotkanie prezydentówEuropy �rodk. w pierwszej stolicy Polski.2000 r. � zmar³ Kazimierz Brandys, prozaikpoeta.2001 r. � Jan Pawe³ II og³osi³ b³ogos³awio-nymi 233 mêczenników Ko�cio³a � ksiê¿yzakonników i �wieckich, zamordowanych wczasie wojny domowej w Hiszpanii w latach1936-39.

oprac. T. Sytykiewicz

Wspólnota Organizatorów£ukowskiej Drogi Krzy¿owej

przywspó³udziale ³ukowskich parafii

z a p r a s z a n aXX Pokutn¹ Drogê Krzy¿ow¹

z postaciami ewangelicznymi,ulicami miasta £ukowa,

która odbêdzie siê 1 kwietnia 2012(Niedziela Palmowa).

Rozpocznie siê o godz. 19.00na Pl. Narutowicza przed Kolegiat¹.

Rekolekcje wielkopostnew ³ukowskich parafiach

18-20 marca 2012 r. - Par. Podw. Krzy¿a�w. - g³osi³ bêdzie ks. Andrzej Kieliszek.23-25 marca 2012 r. - Parafia �w. BrataAlberta - prowadzi³ bêdzie ks. prof. Jacek�wi¹tek.25-27 marca 2012 r. - Par. PrzemienieniaPañskiego - prowadzi³ bêdzie ks. Jaros³awRuciñski.29-31 marca 2012 r. - Par. NMP MatkiKo�cio³a - kaznodziej¹ bêdzie ks. pra³atJerzy Kalinka.

Szanowni Czytelnicy NG£!W zwi¹zku z zainteresowa-

niem oprawionymi rocznikamiarchiwalnych numerów NG£informujemy, i¿ mo¿liwe jestzamówienie takiego rocznika,z dowolnego roku.

Wiadomo�æ - Redakcja NG£,tel. 0 607 785 489

wa³o ministerstwo spraw wewnêtrznychtego kraju. Do katastrofy dosz³o ko³o miej-scowo�ci Moribadu, na wschodzie tegopañstwa.

oprac. J. Lecyk

3/201

2Rozmaito�ci

4

Uczestnicy Warsztatu odnosz¹ liczne sukcesy w konkursachi zawodach. Zdobyli m.in. I i II miejsce oraz wyró¿nienia w kolejnychedycjach ogólnopolskiego konkursu PFRON �Sztuka Osób Niepe³-nosprawnych�, I miejsce w Turnieju Tenisa Sto³owego Osób Nie-pe³nosprawnych oraz czo³owe miejsca w licznych SpartakiadachOsób Niepe³nosprawnych.

W pocz¹tkowym okresie istnienia placówka opiekowa³a siê 30uczestnikami � osobami niepe³nosprawnymi, natomiast obecnieobejmuje opiek¹ 40 uczestników.

W okresie dotychczasowej dzia³alno�ci w WTZ go�cili m.in.:Premier RP Donald Tusk, Minister Pracy i Polityki Spo³ecznej AnnaKalata, Podsekretarz Stanu w Min. Gospodarki Rafa³ Baniak, Pod-sekretarz Stanu w Min. Rozwoju Regionalnego Marceli Niezgoda,Pose³ do PE prof. Lena Kolarska-Bobiñska, Pos³owie na Sejm RP:Stanis³awa Prz¹dka, Cezary Kucharski i Wiktor Osik, Wojewo-da Lubelski Genowefa Tokarska, Wicewojewoda Henryka Stroj-nowska, Wicemarsza³ek Woj. Lubelskiego S³awomir Sosnowski,Prezes BCC Marek Goliszewski, Prezes Zarz¹du PFRON WojciechSkiba i Zastêpca Prezesa Zarz¹du Jacek Brzeziñski, Prezes Zarz¹-du Krajowego Zwi¹zku Rewizyjnego Spó³dzielni Inwalidów i Spó³-dzielni Niewidomych Jerzy Szreter oraz lokalne w³adze.

W dniu 13 lutego 2012 r. w Warsztacie Terapii Zajêciowejprzy Stowarzyszeniu �Centrum Przedsiêbiorczo�ci, Integracji i Edu-kacji� w £ukowie, odby³y siê uroczysto�ci zwi¹zane z Jubileuszem10-lecia istnienia WTZ, które rozpoczête by³y Msz¹ �w. w Kolegia-cie par. Przemienienia Pañskiego w £ukowie, celebrowan¹ przez pro-boszcza ks. kan. Antoniego Pietruszkê.

10-lecie WTZ w £ukowiedokoñczenie ze str. 1 Dalsza czê�æ uroczysto�ci odby³a siê w siedzibie WTZ, gdzie

zgromadzili siê podopieczni, rodzice, pracownicy oraz liczni zapro-szeni go�cie, w�ród których byli m.in.: Pose³ na Sejm RP CezaryKucharski, Wicemarsza³ek Woj. Lubelskiego S³awomir Sosnow-ski, Prezes Zarz¹du PFRON Wojciech Skiba i Zastêpca PrezesaZarz¹du Jacek Brzeziñski, Prezes Zarz¹du Krajowego Zw. Rewi-zyjnego Sp-ni Inwalidów i Sp-ni Niewidomych Jerzy Szreter, Przew.Rady Miasta £uków Urszula Bancerz, Burmistrz m. £uków Da-riusz Szustek i Zastêpca Burmistrza Marcin Mateñko oraz zaprzy-ja�nieni z Warsztatem Przedsiêbiorcy, jak równie¿ Prezesi i Dyrekto-rzy Instytucji Publicznych.

Tu przyby³ych powita³a Zofia ̄ uk � Prezes Stowarzyszeniaoraz Alicja Filip Kierownik WTZ. Zofia ̄ uk wyg³osi³a tak¿e s³owowprowadzaj¹ce dot. 10-lecia istnienia WTZ. Po tym nast¹pi³a lawi-na podziêkowañ dla Zofii ¯uk i Alicji Filip, które sk³adali go�cie,pracownicy i rodzice podopiecznych.

Szczególne wyró¿nienie otrzyma³a Zofia ̄ uk, której S³awo-mir Sosnowski - Wicemarsza³ek Woj. Lubelskiego, z okazji 10-leciaWTZ wrêczy³ Medal Pami¹tkowy, za ca³okszta³t dzia³ania na rzeczZiemi £ukowskiej i Województwa Lubelskiego.

Nastêpnie odby³a siê starannie przygotowana czê�æ arty-styczna, w wykonaniu uczestników WTZ, pod kierunkiem Andrze-ja Franczuka. By³y �piewy, recytacje oraz tañce z go�æmi, co ichbardzo ubawi³o.

Nastêpn¹ czê�æ uroczysto�ci ubogaci³a aukcja obrazów wy-konanych przez uczestników WTZ, prowadzona przez Andrzeja Fran-czuka, której efekty w postaci 17,5 tys. z³. wzbogaci³y bud¿et WTZ.Na zakoñczenie ugoszczono wszystkich smacznym poczêstunkiem.

Uroczysto�æ jubileuszowa 10-lecia istnienia WTZ przebieg³abardzo sprawnie, w mi³ej atmosferze i wywo³a³a du¿o rado�ci w�ródpodopiecznych. zdj. i oprac. Z. Pasik

Zaproszeni go�cie w czasie uroczysto�ci

Podopieczni w czasie czê�ci artystycznej

Ministerstwo Sprawiedliwo�ci zmieni-³o kryterium, wed³ug którego stworzono li-stê s¹dów do likwidacji. Teraz reorganizacjimaj¹ podlegaæ te s¹dy, w których pracujemniej ni¿ 12 sêdziów. To oznacza, ¿e S¹dRejonowy w £ukowie pozostaje.

W pierwszym projekcie rozporz¹dze-nia ³ukowski s¹d mia³ staæ siê wydzia³emzamiejscowym S¹du Rejonowego w Radzy-niu Podlaskim, gdy¿ jako kryterium przyj-mowano liczbê 14 etatów sêdziowskichw³¹cznie. W ³ukowskim s¹dzie takich eta-tów jest 13. AW

Reorganizacjaw s¹downictwie

³ukowski S¹d Rejonowypozostaje

3/20125

Kurier Samorz¹dowyZak³ad fermentacji

beztlenowej w £ukowie15 lutego br. w Urzêdzie Miasta £uków odby³o siê spotkanie

w³adz miasta z przedstawicielami firmy Ceeres. Tematem rozmówby³a budowa zak³adu fermentacji beztlenowej w naszym mie�cie. Wspotkaniu uczestniczy³ m.in. Burmistrz Miasta Dariusz Szustek,Zastêpca Burmistrza Marcin Mateñko, Wójt Gminy £uków Ma-riusz Osiak, Przewodnicz¹cy Rady Miasta Urszula Bancerz, rad-ni miejscy, Prezes PUIK Sp. z o.o. W³adys³aw Kara�, Prokurent -Dyrektor Techniczny Zak³adów Miêsnych �£meat - £uków� S.A.Marcin Sidorowicz oraz naczelnicy.

Firma Ceeres zamierza wybudowaæ w £ukowie zak³ad fermen-tacji beztlenowej. Bêdzie to najnowocze�niejsza w Polsce, w pe³nizautomatyzowana i hermetyczna, biogazownia zbudowana w tech-nologii skandynawskiej, w planach usytuowana przy ul. �wider-skiej, na terenie wysypiska �mieci. Bêdzie wytwarza³a �zielon¹�energiê elektryczn¹, poprzez utylizacjê ró¿nych odpadów organicz-nych. Umo¿liwi zagospodarowanie i przetworzenie miejskich osa-dów z oczyszczalni �cieków oraz organicznych odpadów z zak³a-dów miêsnych. Moc elektryczna wytwarzana z przetworzonych od-padów w biogazowni wyniesie oko³o 1,5 MW. G³ównym odbiorc¹tej energii bêd¹ Zak³ady Miêsne �£meat-£uków�. Inwestor rozwa-¿a równie¿ mo¿liwo�æ sprzedania miastu znacznej ilo�ci tañszej ener-gii elektrycznej np. do o�wietlenia ulicznego.

Budowa zak³adu fermentacji beztlenowej mo¿e ruszyæ jeszczew tym roku, po uzyskaniu pozytywnej opinii �rodowiskowej. Kosztinwestycji to oko³o 8 mln euro.

Inwestor zapewnia, ¿e poprawnie zaprojektowana biogazow-nia nie bêdzie powodowa³a ¿adnej uci¹¿liwo�ci zapachowej.

Og³oszenie BurmistrzaMiasta £uków

Dzia³aj¹c na podstawie art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia1997 roku o gospodarce nieruchomo�ciami (tekst jedn. Dz. U. z2010 r. Nr 102, poz. 651 ze zm.), Burmistrz Miasta £uków informuje,¿e na tablicy og³oszeñ w Urzêdzie Miasta £uków przy ul. Pi³sud-skiego 17 oraz na stronach internetowych zosta³ wywieszony wy-kaz nieruchomo�ci gruntowych stanowi¹cych w³asno�æ Miasta£uków przeznaczonych do sprzeda¿y w drodze przetargu ustnegonieograniczonego po³o¿onych w £ukowie przy ul. Kondrackiego iprzy ul. Kiernickich oraz do sprzeda¿y w drodze bezprzetargowejprzy ul. Trzaskoniec.

Wymieniony wykaz podlega wywieszeniu na okres 21 dnilicz¹c od dnia 12 marca 2012 roku.

W zwi¹zku z powy¿szym osoby, którym przys³uguje pierw-szeñstwo w nabyciu nieruchomo�ci na podstawie art. 34 ust. 1 pkt1 i pkt 2 ustawy o gospodarce nieruchomo�ciami mog¹ sk³adaæwnioski o ich nabycie w terminie sze�ciu tygodni od dnia wywie-szenia wykazu za cenê ustalon¹ w wykazie.

Burmistrz Miasta £uków /-/ Dariusz Szustek

Og³oszenie Burmistrza Miasta £ukówDzia³aj¹c na podstawie art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia

1997 roku o gospodarce nieruchomo�ciami (tekst jedn. Dz. U. z2010r. Nr 102 poz. 651 ze zm.) Burmistrz Miasta £uków informuje, ¿ena tablicy og³oszeñ w Urzêdzie Miasta £uków, przy ul. Pi³sudskie-go 17 zosta³ wywieszony wykaz nieruchomo�ci przeznaczonych dooddania w dzier¿awê na okres do trzech lat.

Wykaz podlega wywieszeniu na okres 21 dni licz¹c od dnia 12marca 2012 roku. Burmistrz Miasta £uków

/-/ Dariusz Szustek

Og³oszenie Burmistrza Miasta £ukówDzia³aj¹c na podstawie art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia

1997 roku o gospodarce nieruchomo�ciami (tekst jedn. Dz. U. z 2010roku, Nr 102, poz. 651 ze zm.) Burmistrz Miasta £uków informuje, ¿ena tablicy og³oszeñ w Urzêdzie Miasta £uków przy ul. Pi³sudskie-go 17 oraz na stronach internetowych zosta³ wywieszony wykaznieruchomo�ci przeznaczonych do sprzeda¿y na rzecz ich u¿ytkow-ników wieczystych, stanowi¹cych w³asno�æ Miasta £uków, po³o-¿onych w £ukowie przy ul. Stawki.

Wymieniony wykaz podlega wywieszeniu na okres 21 dnilicz¹c od dnia 12 marca 2012 roku.

W zwi¹zku z powy¿szym osoby, którym przys³uguje pierw-szeñstwo w nabyciu nieruchomo�ci na podstawie art. 34 ust. 1 pkt1 i pkt 2 ustawy o gospodarce nieruchomo�ciami mog¹ sk³adaæwnioski o ich nabycie w terminie sze�ciu tygodni od dnia wywie-szenia wykazu za ceny ustalone w wykazie.

Burmistrz Miasta £uków/-/ Dariusz Szustek

Zak³ad fermentacji beztlenowej

Dni £ukowa ju¿ wkrótceTegoroczne Dni £ukowa odbêd¹ siê w dniach 25-27 maja.

W programie przewidziano wiele atrakcji, m.in.: wydarzenia arty-styczne, imprezy rekreacyjne i sportowe, fiestê balonow¹, wystêpukraiñskiego zespo³u Wikrutasiki oraz konkursy dla mieszkañców.Gwiazd¹ niedzielnej Gali przy fontannie bêdzie zespó³ IRA, który wtym roku obchodzi jubileusz 25-lecia istnienia.

Patronat medialny nad imprez¹ objê³o Radio Lublin.Osoby zainteresowane prezentacj¹ swojego dorobku arty-

stycznego proszone s¹ o zg³oszenie siê do Wydz. Promocji UrzêduMiasta £uków, pok. nr 12 do dnia 30 marca br. Promocja Miasta

�Szkó³ki Pi³karskie NIVEA�g³osujemy na £SR AMPlus £uków

Firma �NIVEA� postanowi³a zrealizowaæ kolejny projekt ma-j¹cy na celu wsparcie lokalnych spo³eczno�ci. Informujemy o star-cie projektu �Szkó³ki Pi³karskie NIVEA� przygotowanego dla szkó³podstawowych i klubów sportowych o charakterze non-profit, któ-re prowadz¹ treningi pi³ki no¿nej dla dzieci w wieku 7-13 lat. Zachê-camy do zarejestrowania siê na stronê www.szkolkinivea.pl i co-dziennego g³osowania na £SR AMPlus £uków. W ramach projek-tu na www.szkolkiNIVEA.pl zostanie przeprowadzony konkurs,którego celem jest wy³onienie 100 szkó³ lub klubów. O zwyciêstwiezdecyduje wynik g³osowania internetowego. Zwyciêzcy otrzymaj¹program treningowy Akademii Ajax Amsterdam, sprzêt sportowyoraz szkolenie dla trenerów. Po szkoleniu, od wrze�nia 2012 roku,trenerzy rozpoczn¹ realizacjê programu treningowego ze swoimizawodnikami.

Najlepsze �Szkó³ki Pi³karskie NIVEA� wezm¹ udzia³ w turnie-ju, który bêdzie zwieñczeniem cyklu treningowego. Nagrod¹ g³ówn¹dla sze�ciu zespo³ów, które wygraj¹ turniej, jest wyjazd na letniobóz Akademii Ajaxu do Amsterdamu.

W ci¹gu 24 godzin mo¿na oddaæ jeden g³os. Najwa¿niejsza wg³osowaniu jest systematyczno�æ � g³osowanie trwa od 01 marca2012 do 17 czerwca 2012 r.

3/201

26

Wie�ci z Powiatu

W dniu 14 lutego 2012 r. podczas obrad XII sesji Rady Po-wiatu w £ukowie radni przyjêli uchwa³ê wyra¿aj¹c¹ protest prze-ciw dzia³aniom PGE Dystrybucja S.A zmierzaj¹cym do likwidacjiRejonu Energetycznego w £ukowie i przekszta³cenia go w poste-runek energetyczny. Rada Powiatu w £ukowie sprzeciwi³a siêtak¿e dzia³aniom KRRiT o odmowie dopuszczenia do multipleksucyfrowej telewizji naziemnej katolickiej Telewizji Trwam.

W uchwale wyra¿aj¹cej protest przeciw dzia³aniom PGE Dys-trybucja S.A., radni Rady Powiatu w £ukowie wyst¹pili z wnio-skiem o odst¹pienie od zamierzonej reorganizacji Rejonu Energe-tycznego w £ukowie. W uzasadnieniu Rada Powiatu stwierdza miê-dzy innymi, ¿e zamiar likwidacji Rejonu Energetycznego w £uko-wie zatrudniaj¹cego 72 pracowników oraz przekszta³cenie go wposterunek energetyczny wywo³uje zdecydowany protest, gdy¿zwiêkszy w Powiecie £ukowskim bezrobocie i pogorszy obs³ugêenergetyczn¹ mieszkañców. Przekszta³cenie Rejonu w posterunekenergetyczny podlegaj¹cy pod Rejon Energetyczny w Siedlcachwp³ynie przede wszystkim na zmniejszenie bezpieczeñstwa energe-tycznego, wyd³u¿enie czasu lokalizacji awarii, a co za tym idzie cza-su jej usuniêcia, zmniejszenie pewno�ci dostarczania energii o do-brych parametrach, pogorszenie stanu sieci, zwiêkszenie ryzykastrat Spó³ki PGE Dystrybucja S.A. zwi¹zanych z wyp³acaniem boni-fikat z tytu³u gorszych parametrów dostarczanej energii, zwiêksze-nie kosztów dojazdu, wyd³u¿enie czasu za³atwienia reklamacji itp.Dostrzegaj¹c zagro¿enia jakie niesie na przysz³o�æ zamierzona re-organizacja, która wprost godzi w spo³eczno�æ Powiatu £ukow-skiego i pracowników Rejonu Energetycznego w £ukowie, RadaPowiatu zwraca siê jednocze�nie z wnioskiem o weryfikacjê podjê-tych decyzji oraz odst¹pienie od likwidacji Rejonu Energetyczne-go w £ukowie, maj¹c na wzglêdzie zarówno dobro mieszkañcówPowiatu £ukowskiego jak i interes spó³ki PGE Dystrybucja S.A.

W uchwale wyra¿aj¹cej protest przeciw dzia³aniom KrajowejRady Radiofonii i Telewizji o odmowie dopuszczenia do multiplek-su cyfrowej telewizji naziemnej katolickiej Telewizji Trwam, radniRady Powiatu w £ukowie wystêpuj¹ z wnioskiem o zweryfikowaniestanowiska w tej sprawie i przydzielenie miejsca na multipleksieTelewizji Trwam i ewentualnie innym podmiotom zainteresowanymuczestniczeniem w konkurencyjnym rynku publicznych i spo³ecz-nych nadawców. W uzasadnieniu Rada Powiatu podziela stanowi-sko innych samorz¹dów województwa lubelskiego, w tym SejmikuWojewództwa Lubelskiego, a tak¿e wyra¿one przez Stowarzysze-nie Dziennikarzy Polskich przekonanie, ¿e eliminowanie TelewizjiTrwam z grona nadawców naziemnej telewizji cyfrowej jest zaprze-czeniem fundamentalnych zasad pañstwa demokratycznego � wol-no�ci s³owa, pluralizmu pogl¹dów, swobody ich g³oszenia i równe-go dla wszystkich podmiotów dostêpu do �rodków technicznychzapewniaj¹cych mo¿liwo�æ prezentowania tych pogl¹dów zainte-resowanym odbiorcom.

Promocja Powiatu

Sprzeciw Rady Powiatu w £ukowie

Obrady Sesji Rady Powiatu

Dorobek kulturowy Ziemi £ukowskiejW okresie 6-29.07.2011r na terenie Powiatu £ukowskiego zo-

sta³y przeprowadzone badania etnograficzne przez Muzeum Arche-ologiczne i Etnograficzne w £odzi. Zakres badañ obejmowa³ bu-downictwo przemys³owe oraz infrastrukturê kolejow¹. Prowadzonebadania polega³y na prowadzeniu rozmów z mieszkañcami oraz wy-konaniu dokumentacji opisowej i fotograficznej zachowanych wterenie obiektów przemys³owych.

W trakcie prac starano siê dokumentowaæ archiwalne foto-grafie i plany bêd¹ce w posiadaniu mieszkañców. W efekcie practerenowych uda³o siê ustaliæ historiê dzia³alno�ci 54 obiektów bu-downictwa przemys³owego w postaci: 27 m³ynów zbo¿owych, 6 ole-jarni, 4 gorzelni, 4 cegielni, 3 wiatraków koz³owych, 3 tartaków, 2 ma-gazynów zbo¿owych, 1 domu gorzelnianego, 1 rymarni, 1 huty szk³a,1 grêplarni oraz 1 kaszarni. Zarchiwizowano równie¿ 16 obiektówinfrastruktury kolejowej w postaci budynków dworców i przystan-ków kolejowych oraz ich elementów, jak np. ¿urawi wodnych potrakcji parowej, wreszcie budynków mieszkalnych zwi¹zanych z pra-cownikami kolei. Wszystkie zbadane obiekty stanowi¹ dorobekkulturowy mieszkañców Ziemi £ukowskiej o niezaprzeczalnej,ogromnej warto�ci. W�ród najciekawszych obiektów nale¿y wy-mieniæ: hutê szk³a w Hucie D¹browa, drewniany m³yn wodny wWólce Poznañskiej, drewniane m³yny motorowe w Woli Mys³ow-skiej i Wilczyskach, wiatraki �ko�laki� w Jakuszach i Rowi-nach-Kolonii, cegielniê w Zgórznicy oraz gorzelniê w Zofiborze.

W czasie badañ terenowych wspó³pracowano i korzystano zpomocy technicznej w³adz Powiatu £ukowskiego, Muzeum Regio-nalnego w £ukowie, Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzej-skiej oraz miejscowych regionalistów. Wyniki badañ terenowychzostan¹ zaprezentowane w dniu 17.05.2012 roku w ramach cykluseminariów w Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w £odzioraz w Instytucie Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk wWarszawie. Finalnie zostan¹ og³oszone drukiem w postaci publika-cji pt. �Katalog zabytków budownictwa przemys³owego w Polsce.Województwo lubelskie-Powiat £uków. Tom VII, z. 3�.

Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne w £odzi sk³ada narêce mieszkañców Powiatu £ukowskiego oraz w³adz samorz¹do-wych serdeczne podziêkowania za okazan¹ pomoc w trakcie badañterenowych. Jednocze�nie Muzeum zwraca siê z pro�b¹ do miesz-kañców Ziemi £ukowskiej o nadsy³anie wspomnieñ oraz kopiizdjêæ lub planów zwi¹zanych z dawnymi obiektami przemys³owy-mi lub kolejowymi. Wszystkie nades³ane materia³y zostan¹ zwró-cone do nadawców. Zgromadzony materia³ bêdzie stanowi³ nieoce-nion¹ pomoc przy pisaniu ksi¹¿ki na temat historii przemys³u naZiemi £ukowskiej.

Piotr CzepasMuzeum Archeologiczne i Etnograficzne w £odziPl. Wolno�ci 1491-415 £ód�

Budynek gorzelni w Zofiborze

3/20127

Wie�ci z Powiatu

Prawie trzystu samorz¹dowców z ca³ego kraju wziê³o udzia³ wzorganizowanych z inicjatywy Ministra Sprawiedliwo�ci Jaros³awaGowina konsultacjach dotycz¹cych reorganizacji sieci s¹dów rejo-nowych. Ministerstwo Sprawiedliwo�ci przygotowa³o now¹ mapês¹dów. Wspólne dzia³ania samorz¹dowców Powiatu £ukowskiegooraz lubelskich parlamentarzystów przynios³y oczekiwany efekt.

W odniesieniu do pierwotnych propozycji Ministerstwo Spra-wiedliwo�ci zaplanowa³o korekty, z których wynika, ¿e pozostanie

S¹d Rejonowy w £ukowie pozostaje na nowej mapie s¹dówS¹d Rejonowy w Goleniowie, Z¹bkowicach, £ukowie i Siemianowi-cach �l¹skich. Nowe propozycje dotycz¹ce reorganizacji na admi-nistracyjnej mapie s¹downictwa otrzyma Krajowa Rada S¹downic-twa. Projekt trafi te¿ do wszystkich stowarzyszeñ sêdziowskich,Naczelnej Rady Adwokackiej, Krajowej Rady Radców Prawnych.Nastêpnie zostan¹ przeprowadzone konsultacje miêdzyresortowe.Koniec prac nad reform¹ mapy s¹downictwa ma nast¹piæ w po³o-wie marca. Rozporz¹dzenie o likwidacji najmniejszych s¹dów zosta-nie podpisane równie¿ w marcu.

Reforma ma wej�æ w ¿ycie od 1 lipca 2012. Zgodnie ze stano-wiskiem prezentowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwo�ci, ce-lem zmian jest przede wszystkim bardziej racjonalne i elastycznewykorzystanie potencja³u polskich sêdziów. Umo¿liwi to prezesowiS¹du Rejonowego sprawniejsze zarz¹dzanie prac¹ podleg³ych musêdziów i je�li zajdzie taka konieczno�æ, skierowanie ich do orzeka-nia w wydzia³ach, w których s¹ zaleg³o�ci lub braki kadrowe. Kryte-riami, jakimi kierowa³ siê resort sprawiedliwo�ci przy typowanius¹dów do zniesienia by³y m.in.: wp³yw spraw do danego s¹du,liczba sêdziów, liczba ludno�ci, czy te¿ udogodnienia dla obywate-li. Reorganizacja ma przede wszystkim s³u¿yæ temu, by obywatelemieli ³atwiejszy dostêp do s¹du i by krócej czekali na rozpatrzenieswojej sprawy, a ewentualne oszczêdno�ci nie stanowi³y decydu-j¹cej przes³anki dla planowanych zmian.

W dniu 28.02.2012 Zarz¹d Powiatu w £ukowie przekaza³ dy-rektorowi Muzeum H. Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej osiem olej-nych obrazów przedstawiaj¹cych miejsca zwi¹zane z Noblist¹. Ob-razy s¹ efektem pracy uznanych artystów malarzy z Rumuni, Litwy,Bia³orusi, Ukrainy, Rosji i Polski.

�Szlak H. Sienkiewicza utrwalony na obrazach� by³ prezento-wany na wernisa¿u wystawy poplenerowej I MiêdzynarodowegoPleneru Malarskiego. Inspiracj¹ do utrwalenia na p³ótnach miejsczwi¹zanych ze �Szlakiem H. Sienkiewicza� by³ £uków, Wola Okrzej-ska, Okrzeja, Burzec oraz Wola Gu³owska. Sta³a ekspozycja prezen-towana w Muzeum H. Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej bêdzie s³u-¿y³a promocji Ziemi £ukowskiej poprzez popularyzacjê miejsc zwi¹-zanych z ¿yciem i twórczo�ci¹ pisarza.

W galerii prezentujemy obrazy zwi¹zane z miejscami na Szla-ku H. Sienkiewicza.

�Szlak H. Sienkiewicza utrwalony na obrazach� w Woli Okrzejskiej

Przekazywanie obrazów

W ramach partnerstwa miêdzysektorowego Samorz¹d Po-wiatowy, Tygodnik Wspólnota £ukowska oraz Bank BG¯ poraz pierwszy zorganizowali wspólnie konkurs �So³tys RokuPowiatu £ukowskiego 2011�. W dniu 14.02.2012 na Sesji RadyPowiatu, zosta³y wrêczone dyplomy, wyró¿nienia i nagrodyrzeczowe. W³adze samorz¹du powiatowego z³o¿y³y gratulacjewszystkim wyró¿nionym so³tysom. W konkursie wziê³y udzia³gminy Powiatu £ukowskiego z wy³¹czeniem gminy Wojciesz-ków, która wycofa³a siê z konkursu. Wójtowie wybrali po 5so³tysów ze swoich gmin. W sumie udzia³ w konkursie wziê³o40 so³tysów z terenu powiatu. Konkurs podzielony by³ na dwaetapy. W pierwszym etapie g³osowali Czytelnicy Wspólnoty.To oni wybrali 8 finalistów. Do drugiego, fina³owego etapuprzeszed³ jeden kandydat z gminy. Kapitu³a Konkursu ze Sta-rost¹ £ukowskim na czele, podczas spotkania ocenia³a finali-stów wed³ug piêciu kryteriów:1. Wp³yw dzia³alno�ci kandydata na integracjê spo³eczno�cilokalnej2. Materialne rezultaty dzia³alno�ci.3. Rezultaty dzia³alno�ci ponadlokalnej.4. Czas sprawowania funkcji so³tysa w po³¹czeniu z efektami.5. Plany zwi¹zane z dzia³alno�ci¹ so³ectwa.

Zaszczytny tytu³ �So³tys Roku 2011 Powiatu £ukowskiego�

Tytu³ �So³tysa Roku 2011 Powiatu £ukowskiego� przy-pad³ Pani Krystynie Bujak z Sobisk w Gminie Adamów.

Kolejne miejsca zajêli: W³adys³aw �led� z Wólki �wi¹tko-wej (Gmina £uków), Gra¿yna £ysoñ z Jarczewa (Gmina WolaMys³owska), Zofia Czubek ze Stanina (Gmina Stanin), JerzyKomorniak z Szyszek (Gmina Stoczek £ukowski), ZygmuntJode³ka z Zimnej Wody (Gmina Krzywda), Jan Izdebski zLeszczanki (Gmina Trzebieszów), Wies³aw Zagrodny z WoliBykowej (Gmina Serokomla). Promocja Powiatu

So³tys Roku Krystyna Bujak otrzymuje nagrodê g³ówn¹

3/201

2Rozmowa Gazety

8

Jako stosunkowo m³ody cz³owiek pa-miêtam tamte czasy, ale nie z perspektywyw³adzy, lecz spo³eczno�ci lokalnej. W³adzazajmowa³a siê wówczas codziennymi spra-wami mieszkañców. Dobrze pamiêtam jakbudowano w czynie spo³ecznym drogi gmin-ne � stabilizacje betonowe. Anga¿owali siêwtedy prawie wszyscy. Jedni dawali sprzêt,inni robociznê, a w³adze dostarcza³y tylkocement. W tym zakresie nasza Gmina przo-dowa³a w kraju. Do�æ szybko mieli�myoczyszczalniê �cieków i prawie ukoñczon¹kanalizacjê, czego zazdro�ci³y nam inne gmi-ny. Ponadto mieli�my nowoczesne wysypi-sko �mieci. Mieli�my te¿ gêst¹ sieæ o�wia-tow¹, gdy¿ Gmina jest bardzo rozleg³a.

Z perspektywy czasu widaæ tak¿epewne bol¹czki, realne problemy. Co zali-czy³by Pan do takich zadañ, którymi wypa-da³oby siê zaj¹æ, aby rozwi¹zaæ najbardziejdokuczaj¹ce sprawy?

Najwiêkszym problemem, moim zda-niem, jest to, aby powróciæ do takiej sytu-acji, kiedy to mieszkañcy Gminy bêd¹ zno-wu �mówili jednym g³osem�. Bolejê nad tym,i¿ w miêdzyczasie dosz³o do dezintegracjiGminy, która jest obecnie mocno podzielo-na. Wprawdzie ró¿ne antagonizmy niecoos³ab³y, ale nie zniknê³y. Moim g³ównym za-daniem bêdzie próba zjednoczenia spo³e-czeñstwa Gminy. Kolejnym zadaniem jest za-dbanie o inwestycje, bo bez nich Gmina prze-stanie byæ atrakcyjna nie tylko dla miesz-kañców, ale równie¿ potencjalnych inwesto-rów. Musimy nad¹¿aæ za szybko zmieniaj¹-cym siê �wiatem. Jednak nasza Gmina le¿ydaleko od du¿ych aglomeracji, jak Warsza-wa czy Lublin, co odbija siê tym, ¿e oweo�rodki wysysaj¹ z prowincji najzdolniej-szych i najbardziej przedsiêbiorczych ludzi.Praca, ludzie i kapita³ dzi� tworz¹ przysz³o�æ.To jest du¿e pole do dzia³ania dla w³adz lo-kalnych, aby stwarzaæ warunki do dalszegorozwoju cywilizacyjnego, tak¿e i w naszejGminie. Nie jest zadaniem Wójta tworzeniemiejsc pracy, ale dobra infrastruktura mo¿eto u³atwiæ. Warto podkre�liæ, i¿ nawet je�likorzysta siê ze �rodków unijnych, to cyklinwestycyjny jest u nas d³ugi, a UE ¿¹dawykonania inwestycji w okre�lonym czasie.Je�li siê nie zd¹¿y, to s¹ powa¿ne konse-kwencje. Dalej musimy rozbudowywaæ ka-nalizacjê w kierunku Kosutów i Jarczówka.Du¿¹ bol¹czk¹ jest brak drugiego ujêciawody. Latem, kiedy zapotrzebowanie nawodê znacznie wzrasta, to nasze ujêcie wTuchowiczu nie wystarcza na tak rozleg³¹gminê. Musimy wiêc uruchomiæ drugie wokolicach Jeleñca, a to s¹ ogromne koszty.Bez pozyskania �rodków zewnêtrznych niebêdziemy w stanie tego zadania zrealizowaæ.Ogromnym naszym problemem jest jako�ædrogi wojewódzkiej, g³ównej arterii przebie-gaj¹cej przez Gminê. Wszelkimi �rodkamibêdziemy zabiegaæ u w³adz wojewódzkich o

modernizacjê tej drogi. Wiem dobrze jednak,i¿ w dobie obecnego kryzysu nie bêdzie to³atwe. Jednak moim zadaniem jako Wójta jestwszêdzie ko³ataæ, gdzie siê tylko da, abyosi¹gn¹æ zamierzone cele. Poprawa jako�ciwspomnianej drogi spowoduje wiêkszyruch, a to oznaczaæ bêdzie dla nas koniecz-no�æ budowy chodników, aby zapewniænaszym mieszkañcom wiêksze bezpieczeñ-stwo. Bol¹czk¹ jest tak¿e z³y stan budyn-ków wiejskich, w których odbywaj¹ siê spo-tkania lokalnej spo³eczno�ci. Oprócz ko-nieczno�ci ich wyremontowania, wyst¹pi³inny problem, otó¿ czêsto nie maj¹ te obiek-ty uregulowanego stanu prawnego. Ponad-

to wiele dróg, tak¿e tych z nawierzchni¹ as-faltow¹, wys³u¿y³o siê i pilnie wymaga re-montu. Ubolewam jednak, ¿e obecnie skoñ-czy³y siê ju¿ fundusze unijne, a nas nie staæna tak drogie inwestycje. Jako prezes gmin-nego OSP ubolewam nad niedoinwestowa-niem naszych jednostek Stra¿y. W porów-naniu z o�ciennymi gminami, zw³aszczaStoczkiem £ukowskim i Wol¹ Mys³owsk¹,jest wiele do zrobienia.

Wiele samorz¹dów lokalnych narze-ka obecnie na trudn¹ sytuacjê finansow¹,bo zadañ przybywa, a nie id¹ za nimi odpo-wiedniej wielko�ci �rodki. Czy i Gmina Sta-nin ma podobne k³opoty finansowe?

Mamy podobn¹ sytuacjê, tak jak innesamorz¹dy. Liczymy jednak na szybkie uru-chomienie kolejnych funduszy unijnych, atak¿e usilnie zabiegamy o pozyskanie �rod-ków zewnêtrznych, o które jest coraz trud-niej. Jeste�my typow¹ gmin¹ wiejsk¹ tzw.�ciany Wschodniej, nie mamy zak³adówprzemys³owych, wielu drobnych firm, du-¿ych marketów, dlatego borykamy siê z k³o-potami finansowymi. Koszty dzia³alno�cici¹gle wzrastaj¹, zadañ przybywa, a pieniê-dzy na to brakuje. Ponadto poziom ¿ycianaszych mieszkañców wzrasta i maj¹ oniwy¿sze wymagania od w³adz lokalnych, któ-rym nie jeste�my w stanie sprostaæ. Stara-my siê z tymi problemami walczyæ poprzezoszczêdno�ci i zwiêkszenie dochodów. Wnaszym przypadku zwiêkszyæ mo¿na �rodkipoprzez znalezienie zewnêtrznego wsparcia.Zastanawiamy siê te¿ nad budow¹ farm wia-trowych, ale na to musi byæ zgoda miesz-kañców. Gdyby�my mieli 4 takie farmy, tomogliby�my zyskaæ ok. 700 tys. z³ rocznie.

Z regu³y wiêkszo�æ swoich �rodkówgminy przeznaczaj¹ na o�wiatê, a przy obec-nym ni¿u demograficznym subwencjao�wiatowa nie jest wystarczaj¹ca. Czy Gmi-na radzi sobie z tymi problemami?

Mamy podobne problemy jak wielepolskich gmin. Kiedy� zalet¹ by³a du¿a ilo�æszkó³ w Gminie, obecnie stanowi to powa¿-ny problem finansowy, ale i spo³eczny.Z uwagi na ni¿ demograficzny, subwencjao�wiatowa przekazywana przez pañstwo dobud¿etu Gminy ju¿ nam nie wystarcza. Dzie-ci ubywa, a koszty wzrastaj¹. St¹d RadaGminy postanowi³a zlikwidowaæ niewielk¹szko³ê we wsi Wnêtrzne. Ponadto i inne pla-

cówki o�wiatowe, ze wzglêdów ekonomicz-nych, nadaj¹ siê do likwidacji. Jednak mamypowa¿ny opór lokalnych spo³eczno�ci, któ-re nie godz¹ siê na takie decyzje.

Coraz wiêcej samorz¹dów podejmujedecyzje o likwidacji szkó³. W pañskiejgminie sieæ placówek o�wiatowych tak¿ewymaga przekszta³ceñ, bo kasa gminna niewytrzyma tak du¿ych obci¹¿eñ. Czy wrazz Rad¹ Gminy zastanawiacie siê Pañstwonad pewnymi zmianami w tym zakresie?

Wspomnia³em o braku zgody miesz-kañców na likwidacjê szkó³, nawet tych nie-rentownych. Z drugiej strony bud¿et Gmi-ny z trudem wytrzymuje tak wielkie obci¹¿e-nia na o�wiatê. Likwidacja szkó³ to bardzoniepopularne zadanie dla w³adz. Nawetuchwa³a intencyjna w sprawie likwidacji pla-cówki we Wnêtrznem spowodowa³a ogrom-ne poruszenie w ca³ej Gminie. Jako Wójt niemuszê realizowaæ jedynie popularnych spo-³ecznie zadañ, ale z drugiej strony trzebaws³uchiwaæ siê w to, czego chc¹ mieszkañ-cy Gminy. Na razie nie likwidujemy wspo-mnianej szko³y. Nasz Zespó³ Ekonomiczno-Administracyjny, a tak¿e wszyscy dyrekto-rzy placówek o�wiatowych szukaj¹ oszczêd-no�ci, aby nie tylko utrzymaæ ow¹ szko³ê,ale tak¿e sprostaæ zadaniom zwi¹zanym z re-alizacj¹ reformy wprowadzonej przez MEN.Chcia³bym, aby reforma by³a dla nas jaknajmniej bolesna. Wiem dobrze, ¿e ka¿daszko³a w konkretnej miejscowo�ci pe³ni wielezadañ, to jakby lokalne centrum ¿ycia. Uwa-¿am, ¿e trzeba z o�wiat¹ tak zrobiæ, aby jaknajmniej bola³o. Jako realista wiem, i¿ ka¿dareforma musi boleæ. Jak to wyjdzie ostatecz-nie, tego nie da siê dzi� przewidzieæ.

Chcia³bym zjednoczyæ Gminê wokó³ wspólnych sprawdokoñczenie ze str. 1

Powstaje nowy budynek Zespo³u Szkó³ w Tuchowiczu

fot. Z. Pasik

3/2012Wie�ci Gminne

9

Regulamin konkursu na najwy¿sz¹ Palmê Wielkanocn¹ 1. Uczestnicy konkursu: w konkursie mog¹ wzi¹æ udzia³ ko³a, stowarzyszenia i klubydzia³aj¹ce na terenie Gminy £uków, maj¹ce pomys³ na wykonanie oryginalnej palmywielkanocnej. Mog¹ to byæ prace zarówno zbiorowe jak i indywidualne, wykonaneprzez dzieci i doros³ych.2. Zadanie konkursowe: uczestnicy konkursu maj¹ za zadanie przygotowaæ jak najd³u¿-sze palmy wielkanocne pod wzglêdem symbolicznym (np. ga³¹zki wierzby � oznaka zmar-twychwstania i nie�miertelno�ci duszy).3. Kryteria oceny: a) ocenie podlegaæ bêdzie � d³ugo�æ palmy, nawi¹zanie do symboliki,pomys³owo�æ, wielko�æ i estetyka wykonania, bogactwo i dobór u¿ytych materia³ów,technika i sposób wykonania; b) Komisja nie bêdzie uwzglêdnia³a gotowych palm;c) Komisja przyzna wybranym spo�ród wszystkich prac trzy g³ówne nagrody oraz dodat-kowo mo¿e wyró¿niæ dalsze miejsca w konkursie.4. Nagrody za palmê: ³¹czna pula nagród wynosi 1000 z³ (jeden tysi¹c z³otych).5. Miejsce i czas trwania konkursu: a) Fina³ Konkursu i rozdanie nagród odbêdziesiê 1 kwietnia 2012 r. podczas IV Jarmarku Wielkanocnego, który planowany jest w£ukowie na Placu Solidarno�ci i Wolno�ci w godzinach od 10:00 do 15:00;b) od godz. 11:00 do 11:45 komisja bêdzie ocenia³a palmy wielkanocne przyniesione przezuczestników; c) ok. godz. 12:30 og³oszenie wyników i przyznanie nagród.6. Zg³oszenia: Uczestnicy zobowi¹zani s¹ zg³osiæ udzia³ w konkursie w Gminnym O�rodkuKultury w £ukowie, ul. �widerska 12 do dnia 15 marca � osobi�cie, telefonicznie na numer:25 798 30 39 lub: 505 067 304 lub e-mailem: szaniawska@o2.pl7. Uwagi: Organizator zastrzega sobie prawo pozostawienia nagrodzonych palm.W przypadku w¹tpliwo�ci lub dodatkowych pytañ prosimy o kontakt z GOK w £ukowie,ul. �widerska 12, osoba do kontaktu: Wanda Szaniawska - Dyrektor GOK.

Czy istnienie a¿ 4 gimnazjów w Gmi-nie nie jest na dzisiejsze czasy luksusem?

Owszem mamy gimnazja w: Staninie,Jeleñcu, Zago�dziu i Tuchowiczu. Opróczaspektu finansowego mamy równie¿ aspektspo³eczny. Gmina jest du¿a i od dawna miej-scowo�ci parafialne ro�ci³y sobie prawo doodgrywania roli lokalnych centrów o�wia-towo-kulturalnych. Te dawne podzia³y prze-trwa³y do dzi�. By³a nawet propozycja li-kwidacji gimnazjum w Tuchowiczu, alemieszkañcy tej miejscowo�ci wyra�nieo�wiadczyli, i¿ nie po�l¹ swoich dzieci doStanina. Dlatego wybudowali�my tampiêkn¹ szko³ê. Z przyczyn historycznych niewyobra¿am sobie te¿ innej sytuacji, aby dzie-ci z Jeleñca przenie�æ do Tuchowicza.

Poprawi³ siê stan dróg w Gminie. Czyplanujecie dalsze inwestycje drogowe?

W obecnej kadencji bêdzie z tym nie-zwykle trudno. W roku 2012 wykonamy za-pewne drogê o d³ugo�ci 2 km z Sarnowa doKolonii Sarnów, która jest bardzo zniszczo-na. Z³o¿yli�my wniosek o tzw. �schetynów-ki�. Mam nadziejê, ¿e uda siê nam zrealizo-waæ tê inwestycjê. Warto podkre�liæ, i¿ Sar-nów to najwiêksza miejscowo�æ w Gminie ita droga ma swoje uzasadnienie. Zaplano-wali�my budowê drogi z Józefowa do Celin,z odnog¹ do Tuchowicza, ale to zadanie bê-dzie inwestycj¹ wieloletni¹. Realizuj¹c tê in-westycjê tak¿e liczymy na �rodki zewnêtrz-ne. Ponadto mamy du¿o nie pokrytych as-faltem stabilizacji betonowych.

Jako historyk ubolewam nad stanempa³acu Pomarnackich, zw³aszcza ¿e zbli¿asiê 150-rocznica Powstania Styczniowegoi zwyciêskiej bitwy z Rosjanami rozegra-nej w³a�nie w okolicy tej budowli. Czy s¹jakie� plany uratowania tego zabytku?

Ja równie¿ jestem historykiem, mo¿enie z wykszta³cenia, ale z zami³owania. Jed-nak jako Wójt nie mam ¿adnych mo¿liwo-�ci, aby co� w tym temacie zrobiæ, bo terenwraz z ruin¹ pa³acu nale¿y do skarbu pañ-stwa. W imieniu skarbu pañstwa administru-je tu starosta. Od lat nikt w tej sprawie, czyliratowania pa³acu, nic nie zrobi³. Zazdrosz-czê kolegom z s¹siedniej Krzywdy, którzy wtamtejszym pa³acu maj¹ siedzibê UrzêduGminy. Tak¿e dawni w³a�ciciele nie zabie-gaj¹ o odzyskanie swojego maj¹tku.

Czym ró¿ni siê kierowanie Gmin¹ wstosunku do poprzedników i jakie przyj¹³Pan priorytety?

Jako m³ody cz³owiek i od niedawnaWójt nie chcia³bym porównywaæ siê z in-nymi. Kiedy� by³o ³atwiej, a dzi� spo³ecz-no�æ lokalna jest bardziej roszczeniowa,oczekuje wiêcej i w krótszym czasie. Daw-niej mo¿na by³o liczyæ na czyny spo³ecznemieszkañców. Moim priorytetem jest, abyUrz¹d Gminy by³ przyjazny mieszkañcom.Nie chcia³bym, aby u nas w Gminie by³a at-mosfera �my� i �oni�. Wszyscy winni�mystanowiæ jeden zwarty organizm.

Dziêkujê za rozmowê.

3/201

2Aktualno�ci

10Radni miejscy £ukowa spotkali siê

ostatnio na dwóch sesjach. Podczas pierw-szej z nich wiele emocji wzbudzi³a kwestialikwidacji Przedszkola Miejskiego Nr 6.Na drugiej dyskutowano g³ównie o tym, jak£uków stara siê pozyskiwaæ i wykorzysty-waæ fundusze zewnêtrzne i jak promuje siênasze miasto.

26 stycznia br., odby³a siê XVII SesjaRady Miasta £uków. Tak gor¹cej atmosferyobrad dawno ju¿ nie obserwowali�my. Punk-tem zapalnym w dyskusji radnych by³o pod-jêcie uchwa³y o zamiarze likwidacji Przed-szkola Miejskiego Nr 6 przy ul. Wo³odyjow-skiego w £ukowie. Rada zajê³a siê tak¿e za-twierdzeniem taryf dla zbiorowego zaopa-trzenia w wodê i odprowadzania �cieków.Ponadto przyjê³a sprawozdania z: realizacjiMiejskiego Programu Profilaktyki i Rozwi¹-zywania Problemów Alkoholowych, Proble-mów Narkomanii i Przemocy w 2011 r. orazdzia³alno�ci sta³ych komisji RM w 2011 r.Podjê³a te¿ uchwa³ê w sprawie zatwierdze-nia planów pracy tych komisji na rok 2012.

Zamiar likwidacji przedszkola wywo-³a³ burzliw¹ dyskusjê ju¿ na pocz¹tku sesji.Radna Izabela Bielecka zg³osi³a wniosek owykre�lenie tego punktu z porz¹dku obrad,argumentuj¹c to tym, ¿e radni mieli zbyt ma³oczasu, by zaj¹æ siê t¹ spraw¹ i podj¹æ w³a-�ciw¹ decyzjê. Wiceprzew. RM � Ewa Ry-bicka-Siciñska odda³a g³os rodzicom przed-szkolaków, licznie przyby³ych na sesjê, bybroniæ przedszkola. Mówili oni m.in.: �Spe-cyfika naszego przedszkola i jego umiejsco-wienie powoduje, ¿e uczêszczaj¹ do niegog³ównie dzieci z lokalnej spo³eczno�ci osie-dla Sienkiewicza i przyleg³ych. Ta czê�æ mia-sta nie posiada du¿ego przedszkola z w³a-snym placem zabaw. Osiedle odm³adza siê�.Radni opozycyjni wzywali burmistrza do wy-cofania siê z zamiaru likwidacji. G³os zabie-rali przede wszystkim Zbigniew Zem³o i Je-rzy Kamiñski. Burmistrz Dariusz Szustekargumentowa³, ¿e uchwa³a musi zostaæ pod-jêta ze wzglêdu na trudn¹ sytuacjê miejskie-go bud¿etu. �W ubieg³ym roku na przed-szkola miasto wyda³o 8 mln z³, ale posi³ko-wa³o siê kredytem. Dzi� jeste�my pod �cian¹i kredytu nie we�miemy. Intencja o likwida-cji przedszkola to jeden z kroków porz¹dku-j¹cych sytuacjê w naszych finansach. Je¿e-li tego nie zrobimy, to dyrektorzy szkó³i przedszkoli we wrze�niu bêd¹ zmuszeniwrêczaæ ludziom wypowiedzenia z pracy.Wtedy ode�lê tych ludzi do pana Kamiñ-skiego, który tak broni przedszkola, a wcze-�niej by³ w koalicji, która zad³u¿y³a £uków�� stwierdzi³ burmistrz. Do przedszkola Nr 6uczêszcza 46 dzieci. Roczny koszt utrzyma-nia jednego dziecka to 10,5 tys. z³. Jest tonajdro¿sze przedszkole w £ukowie, gdy¿ winnych placówkach koszt utrzymania dziec-ka to ok. 7 tys. z³. Nieoczekiwanie spór oprzedszkole ujawni³ podzia³ w szeregachradnych PiS, bo E. Rybicka-Siciñska popar-

³a rodziców i radnych opozycyjnych i za-apelowa³a do burmistrza o wycofanie siêz pomys³u likwidacji przedszkola. Zapowie-dzia³a tak¿e, ¿e zag³osuje za zdjêciem uchwa-³y z porz¹dku obrad. Wiêkszo�æ radnych te¿by³a tego samego zdania. Za pozostawie-niem tego punktu w obradach g³osowa³otylko 6 radnych PiS, 13 pozosta³ych by³oprzeciw. Na chwilê obecn¹ w sprawie przed-szkola Nr 6 nic siê nie zmieni.

Od 3 marca mieszkañcy £ukowa za-p³ac¹ �rednio o 1,49 z³ wiêcej za m3 wodyi �cieków. Nowe taryfy op³at za doprowa-dzanie wody i odprowadzanie �cieków za-twierdzili radni. �rednio w Polsce cena 1m3

wody i �cieków dla gospodarstw domowychwynosi 9,25 z³, za� w £ukowie ta ³¹czna cenato 4,94 z³ i nie by³a zmieniana od 3 lat.

Nowy cennik op³at opracowano wPUiIK. Podwy¿ki by³y ju¿ wcze�niej zapo-wiadane, teraz sta³y siê faktem. Ich wpro-wadzenie, zdaniem prezesa firmy W³adys³a-wa Karasia, by³o konieczne z kilku powo-dów: ze wzglêdu na wzrost cen za energiêenergetyczn¹ i ciepln¹, op³at �rodowisko-wych, cen gazu oraz w zwi¹zku z przejêciemprzez spó³kê maj¹tku rzeczowego od mia-sta, co wi¹¿e siê z konieczno�ci¹ ponosze-nia op³at z tytu³u podatku od nieruchomo-�ci. Czê�æ pieniêdzy pozyskanych z pod-wy¿ki op³at za wodê i �cieki bêdzie te¿ prze-znaczonych na inwestycje i modernizacjesieci wodoci¹gowych i kanalizacyjnych,które zosta³y zaplanowane w wieloletnimplanie inwestycyjnym spó³ki.

Za przyjêciem uchwa³y w sprawie za-twierdzenia taryf dla zbiorowego zaopatrze-nia w wodê i zbiorowego odprowadzania�cieków g³osowa³o 11 radnych, 6 by³o prze-ciw, a 2 wstrzyma³o siê od g³osu.

Ceny i stawki taryf od 3 marca 2012 r.dla wody: 2,46 z³/m3 - woda do spo¿ycia(dotychczas 1,98 z³/m3); 2,69 z³/m3 - wodazu¿ywana bezpowrotnie (dotychczas 2,09 z³/m3); 4,03 z³/miesi¹c � op³ata abonamentowa(dotychczas 3,34 z³/miesi¹c). Dla �cieków:3,49 z³/m3 - �cieki bytowe (dotychczas 2,59z³/m3; 3,87 z³/m3 - �cieki przemys³owe (do-tychczas 3,33 z³/m3 ).

Podczas sesji wniosek o podjêcieuchwa³y w sprawie uszanowania praw wi-dzów Telewizji Trwam z³o¿y³ radny PiS Ma-rek ̄ urawski. Argumentowa³, ¿e poparcieRady Miasta £ukowa bêdzie wyrazem sprze-ciwu wobec decyzji Krajowej Rady Radio-fonii i Telewizji, która odmówi³a przyznaniamiejsca na cyfrowym multipleksie TVTrwam. Aby wniosek móg³ zostaæ wprowa-dzony na obrady, potrzebna by³a wiêkszo�æbezwzglêdna, czyli 11 radnych. Wniosektakiego poparcia nie uzyska³. Za jego wpro-wadzeniem by³o 9 radnych (7 radnych PiSoraz J. Kamiñski i Z. Turski), 7 by³o przeciw,za� 3 wstrzyma³o siê od g³osu.

23 lutego br., odby³a siê XVIII SesjaRady Miasta £uków. Podczas niej przepro-wadzono wybory uzupe³niaj¹ce ³awnikówdo S¹du Rejonowego, przyjêto programopieki nad zwierzêtami bezdomnymi i pod-jêto szereg uchwa³ w sprawie sprzeda¿y lo-kali mieszkalnych ich dotychczasowym na-jemcom. Radni wys³uchali informacji o pla-nowanych dzia³aniach w kwestii pozyski-wania zewnêtrznych �rodków finansowychna realizacjê zadañ miasta i planowanychdzia³aniach podejmowanych w ramach jegopromocji. Naczelnik Wydzia³u Promocji AnnaKiciñska poinformowa³a zebranych o tym,¿e uda³o siê pozyskaæ �rodki na organizacjêtegorocznych Dni £ukowa od Radia Lublin,które obejmie patronat nad obchodami i po-szuka sponsora �pomocniczego�. Gwiazd¹imprezy, która bêdzie trwaæ od 25-27 maja,bêdzie zespó³ IRA. Wspomnia³a te¿ o pikni-ku miejskim, który planowany jest na dzieñ1 czerwca. Oznajmi³a te¿ radnym, ¿e dobie-gaj¹ koñca prace przy informatorze-folde-rze o £ukowie. Radni poruszali kilka kwestiiw zwi¹zku z tym wyst¹pieniem. Przewod.RM Urszula Bancerz apelowa³a �nie bój-my siê staraæ o pozyskiwanie �rodków ze-wnêtrznych�. Micha³ Zarzycki pyta³, czyWydzia³ przewiduje jakie� dzia³ania promo-cyjne poza granicami miasta. Wtórowa³a muU. Bancerz, która stwierdzi³a � �brakuje mijakiegokolwiek dzia³ania o zasiêgu ogólnym,a nie lokalnym. Sami w�ród siebie nie musi-my siê promowaæ�. Artur Ga³ach zauwa¿y³,¿e bud¿et miasta nie pozwala na wygórowa-ne ¿¹dania dotycz¹ce imprez, bo Wydzia³ma na ca³y rok kwotê 360 tys. Burmistrz D.Szustek poinformowa³ zebranych, ¿e trwaj¹rozmowy o partnerstwie z miastem w³oskimi trzema z Ukrainy � to te¿ jest promocja£ukowa. W dalszej czê�ci obrad w wynikug³osowania radni wybrali 3 ³awników: Tere-sê Kieliszek, Gra¿ynê Kulik i Renatê Li-sick¹. Jednog³o�nie sprzeciwili siê planomlikwidacji Rejonu Energetycznego w £uko-wie, za� 13 g³osami �za� przy 5 �przeciw�i 2 �wstrzymuj¹cych siê� przyjêli o�wiad-czenie w sprawie TV Trwam.

Podczas interpelacji pytano o ró¿nesprawy: Krzysztof Okliñski � jakie planyma miasto wzglêdem dzia³ki za �Biedronk¹�na ul. 700-lecia�, kiedy powstanie k³adka nadKrzn¹ ³¹cz¹ca park z ul. Browarn¹? (odpo-wiedzi udzieli³ Lech Stoñ � naczelnik Wy-dzia³u � latem albo jesieni¹ tego roku), czyw sprawie planowanej biogazowni bêd¹konsultacje spo³eczne? Mariusz Chudek �co dzieje siê z wnioskami z³o¿onymi w spra-wie kina?, Jan Wrzosek � czy to prawda, ¿ema byæ zlikwidowana przychodnia przyAl. Ko�ciuszki?, Krzysztof Jode³ko � coz chodnikiem na ul. Radzyñskiej i przyle-g³ych? Jerzy Kamiñski � co z kanalizacj¹na ul. £apiguz? Po udzieleniu odpowiedzina te pytania dokonano zamkniêcia sesji.

A. Wi�niewska

Przedwiosenne obrady

3/201211

Problematyka Medyczna

Ju¿ na pierwsze miejsce w niektórychkrajach Europy wysunê³y siê zgony z po-wodu nowotworów z³o�liwych. W Polscetak¿e wzrasta odsetek w tej statystyce, a wostatnich 20-tu latach zwiêkszy³ siê z 19 do26 % i ma tendencjê wzrostow¹. Dlatego sta-je siê to bardzo powa¿nym problemem spo-³ecznym i czas pomy�leæ, by tendencjê têograniczyæ � uwa¿a Polskie TowarzystwoOnkologiczne.

G³ównym powodem tej inwazji nowo-tworowej we wszystkich krajach Europy jeststarzenie siê spo³eczeñstw oraz wiele innychmocno wp³ywaj¹cych czynników na czê-sto�æ zachorowañ na choroby nowotworo-we, jak: palenie tytoniu, powszechna che-mizacja od¿ywiania siê, czy te¿ niekorzyst-ne czynniki ekologiczne.

W aspekcie chorób nowotworowychbierze siê pod uwagê zachorowalno�æ nanowotwory oraz umieralno�æ z ich powodu,która w Polsce niestety wzrasta, co wi¹¿esiê ze s³ab¹ profilaktyk¹ i pó�nym wykry-waniem raka. W Europie Zachodniej umie-ralno�æ z powodu nowotworów jest mniej-sza, co jest nastêpstwem lepszego ogólne-go stanu zdrowia mieszkañców oraz sku-teczniejszego oddzia³ywania systemówopieki zdrowotnej.

Choroby nowotworowe wystêpuj¹ wró¿nym wieku, atakuj¹ nawet dzieci, ale wy-bitnie zwiêkszon¹ czêstotliwo�æ nowotwo-row¹ notuje siê w wieku starszym. G³ówn¹przyczyn¹ jest wyd³u¿one czasowo dzia³a-nie czynników kancerogennych, które mog¹uszkodziæ bia³ko w komórkach i indukowaæprocesy nowotworowe, w tym: zanieczysz-czenia �rodowiskowe, infekcje wirusamionkogennymi, promieniowanie UV (ultrafio-letowe), czy te¿ elektromagnetyczne. Teuszkodzenia w wybiórczych komórkach or-ganizmu kumuluj¹ siê, os³abiaj¹c naturalne

mechanizmy ochronne, zabezpieczaj¹ceprzed przekszta³ceniem siê zdrowych komó-rek w nowotworowe. Wraz z wiekiem w ko-mórkach os³abiaj¹ siê mechanizmy kontrol-ne i coraz wiêcej komórek zaczyna dzieliæsiê w nieprawid³owy sposób. Barier¹ochronn¹ przed dalszym rozwojem nowo-tworu jest uk³ad odporno�ciowy, któregoaktywno�æ w wieku starszym jest zmniej-szona. Elementy tego uk³adu, tej wewnêtrz-nej si³y organizmu (we krwi) odpowiadaj¹za wykrycie i zniszczenie pierwszych ognisknowotworu. Os³abiony uk³ad odporno�cio-wy zmniejsza szansê na wyeliminowaniekomórek o potencjale nowotworowym, cozwiêksza ryzyko zachorowania na raka. Ha-mowaæ aktywno�æ uk³adu odporno�ciowe-go, a nawet stymulowaæ wzrost komórek no-wotworowych mog¹ niektóre leki, np. d³u-gotrwa³a hormonalna terapia zastêpcza (dzia-³anie wybiórcze na gruczo³y mleczne).

Czynnikiem zwiêkszaj¹cym ryzyko no-wotworowe jest tak¿e cukrzyca i inne scho-rzenia przemiany materii, które narastaj¹wraz z wiekiem. Zwiêkszony poziom gluko-zy we krwi wspomaga przenikanie komóreknowotworowych w tkanki.

Nale¿y jednak nadmieniæ, ¿e od mo-mentu pojawienia siê pierwszego uszkodze-nia w komórce do powstania guza wykry-walnego diagnostyk¹ obrazow¹, mija wwiêkszo�ci typów raka od 10 do 20 lat.

A zatem ochron¹ przed chorob¹ no-wotworow¹ bêdzie szeroko pojêta profilak-tyka. Dlatego warto zg³êbiaæ wiedzê na tentemat. S¹ liczne publikacje, które mog¹ u³a-twiæ zrozumienie choroby nowotworoweji unikanie czynników sprzyjaj¹cych jej po-wstawaniu, gdy¿ wiêkszo�æ z nich przycho-dzi niemal na zamówienie lub z zaniedbania,jak np. rak p³uc, czy te¿ narz¹du rodnegokobiety. oprac. Z. Pasik

Inwazja nowotworowa

Foto-Video "AS"Andrzej Szczygielskiul. Stawki 2/3, 21-400 £uków

tel. (025) 798-97-39tel. kom. 0 603 93 26 25

� zdjêcia plenerowe� �luby i inne uroczysto�ci� zdjêcia legitymacyjne� us³ugi xero� sprzeda¿ art. foto-video� karta sta³ego klienta� jako nieliczni w regioniestosujemy w pe³ni cyfrowyzapis i monta¿ filmów video

Rozmowa wieczornaI

Z Tob¹ ja gadam, co królujesz w niebie,A razem go�cisz w domku mego ducha;Gdy pó³noc wszystko w ciemno�ciachzagrzebieI czuwa tylko zgryzota i skrucha,Z Tob¹ ja gadam! s³ów nie mam dla Ciebie:My�l Twoja ka¿dej my�li mej wys³ucha;Najdalej w³adasz i s³u¿ysz w pobli¿u,Król na niebiosach, w sercu mym na krzyku!I ka¿da dobra my�l, jak promieñ, wracaZnowu do Ciebie, do �ród³a, do s³oñca,I nazad p³yn¹c, znowu miê oz³aca,�le blask, blask biorê i blask mam za goñca.I ka¿da dobra chêæ Ciebie wzbogaca,I znowu za ni¹ p³acisz mi bez koñca.Jak Ty na niebie. Twój s³uga. Twe dzieciêNiech siê tak cieszy, tak b³yszczyna �wiecie.Ty� Król, o cuda! I Ty� mój poddany!Ka¿da my�l pod³a, jako w³ócznia nowa.Otwiera Twoje nie zgojone rany.I ka¿da chêæ z³a jest g¹bka octowa.Któr¹ do ust Twych zbli¿am zagniewany,Póki Ciê moja z³o�æ w grobie nie schowa,Cierpisz, jak s³uga panu zaprzedany.Jak Ty na krzy¿u. Twój pan. Twoje dzieciêNiechaj tak cierpi i kocha na �wiecie.

IIKiedym bli�niemu ods³oni³ my�l chor¹I w¹tpliwo�ci raka, co j¹ toczy.Z³y wnet ucieczk¹ ratowa³ siê skor¹,Dobry zap³aka³, lecz odwraca³ oczy.Lekarzu wielki! Ty najlepiej widziszChorobê moj¹, a mn¹ siê nie brzydzisz!Gdym wobec bli�nich doby³ z g³êbi duszyG³os przera�liwszy ni�li jêk cierpienia,G³os wiecznie grzmi¹cy w piekielnej katuszyCichy na ziemi - g³os z³ego sumienia;Sêdzio straszliwy! Ty� ognie rozdmucha³Sumnieniu memu - a Ty� mnie wys³ucha³!

IIIGdy miê spokojnym zowi¹ dzieci �wiata,Burzliw¹ duszê kryjê przed ich okiem,I obojêtna duma, jak mg³y szata,Wnêtrzne pioruny poz³aca ob³okiem;I tylko w nocy - cicho - na Twe ³onoWylewam burzê, we ³zy roztopion¹.

A. Mickiewicz***

Prezentujemy Pañstwu powy¿szy piêk-ny wiersz Wielkiego Poety, jako rodzaj za-chêty na okres wielkopostny do chwili re-fleksji w�ród chaosu rozbieganego, rozha-³asowanego �wiata, wype³nionego og³usza-j¹cym jazgotem medialnym, mo¿e zachêty domodlitwy, gdy cz³owiekowi brakuje w³as-nych s³ów.

Niech wiêc s³owa poezji Wieszcza do-pomog¹ nam znale�æ odpowiedni �rodekosobistego wyrazu tego, co nas przyt³am-sza, przygnêbia...PS. Zachowano oryginaln¹ pisowniê.

wybr. tm

3/201

212

Historia

Geneza powstania Armii Krajowej i jejlosy wymagaj¹ wprowadzenia, gdy¿ dzi�coraz mniej Polaków wie, jak to wtedy by³o.

1 wrze�nia 1939 r. bez wypowiedzeniawojny wtargnê³y do Polski wojska niemiec-kie, a 17 wrze�nia 1939 r. granice Polski prze-kroczy³y wojska sowieckie, tak¿e bez wy-powiedzenia wojny. Tak dwa totalitaryzmy,faszystowski i komunistyczny, da³y pocz¹-tek II wojnie �wiatowej, tragicznej w skut-kach dla wielu narodów i milionów ludzi. Wtej sytuacji Rz¹d Polski wraz z naczelnymwodzem uda³ siê do Rumunii, aby zacho-waæ kontynuacjê pañstwowo�ci polskieji podj¹æ dalsz¹ walkê.

26 wrze�nia 1939 r. w oblê¿onej War-szawie na Polu Mokotowskim wyl¹dowa³lekki bombowiec produkcji polskiej PZL-46/II �Sum� z kurierem Naczelnego WodzaMarsza³ka Polski Edwarda Rydza �mig³ego� z mjr dypl. Edmundem Galinatem. Samolotprowadzi³ por. rez. pilot in¿. Stanis³aw Reiss� konstruktor PZL i pilot oblatywacz. Ku-rier przyby³ z Rumunii z rozkazem powo³a-nia podziemnej organizacji do walki z oku-pantami. I tak powsta³a z dniem 27 wrze�nia1939 r. organizacja pod nazw¹ S³u¿ba Zwy-ciêstwu Polski (SZP). Obowi¹zki komen-danta g³ównego powierzono gen. bryg. Mi-cha³owi Tadeuszowi Tokarzewskiemu-Ka-rasiewiczowi pseudonim �Stolarski�, �Dok-tor�, �Torwid�.

W dniu 13 listopada 1939 r. rozkazemNaczelnego Wodza gen. W³adys³awa Sikor-skiego (internowany w Rumunii, Marsza-³ek Polski E. Rydz �mig³y zda³ w³adzê na jegorêce) utworzono now¹ organizacjê konspi-racyjn¹ Zwi¹zek Walki Zbrojnej (ZWZ),która przejê³a agendy SZP i rozpoczê³a fak-tyczn¹ dzia³alno�æ od stycznia 1940 roku.Komendantem G³ównym zosta³ w Pary¿ugen. Kazimierz Sosnkowski, a jego za-stêpc¹ w kraju gen. Stefan Rowecki, któryobowi¹zki Komendanta G³ównego ZWZobj¹³ 30 czerwca 1940 r. Natomiast gen.

M. Tokarzewskiemu powierzono obowi¹zkikomendanta obszaru lwowskiego. ZWZobok organizacji s³u¿b sabota¿owo-dywer-syjnych, s³u¿by wywiadowczej, ³¹czno�ci,szkolenia kadr dowódczych, akcji propagan-dowych i innych dzia³añ prowadzi³ bardzowa¿n¹ dzia³alno�æ scaleniow¹ w wojskowympodziemiu. Gdy utworzono ZWZ w Polscedzia³a³y ju¿ ró¿ne organizacje, z których m.in.nale¿y wymieniæ: Tajn¹ Armiê Polsk¹ (TAP),Komitet Obroñców Polski (KOP), Zwi¹zekCzynu Zbrojnego, �Rac³awice�, Polsk¹ Or-ganizacjê Zbrojn¹, Organizacjê Wojskow¹�Wilki�, Konfederacjê Zbrojn¹, Tajn¹ Orga-nizacjê Wojskow¹ (TOW), OrganizacjêWojskow¹ �Brochwicz�, Organizacjê Or³aBia³ego, Organizacjê �Miecz i P³ug� (scalo-na z ZWZ tylko czê�ciowo bowiem kierow-nictwo dzia³a³o z inspiracji Gestapo), itd.Natomiast jedn¹ z pierwszych, która wspó³-pracowa³a, a potem wesz³a w sk³ad ZWZ-AK by³o harcerstwo.

Z wymienionych i nie wymienionychorganizacji wiêkszo�æ wch³on¹³ ZWZ, któ-ry z dniem 14 lutego 1942 r. rozkazem gen.W. Sikorskiego zosta³ przekszta³cony w Ar-miê Krajow¹ (AK). W 1942 r. po³¹czy³a siê zAK znaczna czê�æ Narodowej OrganizacjiWojskowej (NOW). Z pozosta³ej kadryNOW i Zwi¹zku Jaszczurczego 20 wrze�nia1942 r. utworzono Narodowe Si³y Zbrojne(NSZ � 70 tys. ¿o³nierzy w 1944 r.). W 1940roku powsta³a Ch³opska Stra¿ �Ch³ostra�,przemianowana w 1941 r. na BatalionyCh³opskie (BCh � 170 tys. ¿o³nierzy w 1944roku), które równie¿ scali³y siê z AK, zacho-wuj¹c pewn¹ autonomiê. Na wiosnê 1944 r.wielu ¿o³nierzy NSZ indywidualnie lub gru-powo wst¹pi³o w szeregi AK. Poza struktu-rami AK pozosta³a dzia³aj¹ca od 1942 r. ko-munistyczna Gwardia Ludowa, przemiano-wana w 1944 r. w Armiê Ludow¹ (AL � 30tys. ¿o³nierzy w 1944 r.). Dziêki scaleniu siêwielu organizacji wojskowych z AK o ró¿-norodnej ideologii i orientacji politycznej,religijnej i narodowej, w szeregach AK zna-le�li siê ludzie wszystkich klas spo³ecznychi wielu ugrupowañ politycznych. Tak stwo-rzona armia nie z przymusu, na zasadach iideach demokratycznych, gdzie s³u¿ba by³aochotnicza i wyra¿aj¹ca cele, d¹¿enia i ocze-kiwania narodu odzyskania niepodleg³egobytu, mia³a poparcie ogó³u spo³eczeñstwapolskiego.

Armia Krajowa stanowi³a fenomen naskalê �wiatow¹. By³¹ najwiêksz¹ zorganizo-wan¹ armi¹ podziemnego pañstwa w kra-jach okupowanych w II wojnie �wiatowej.Równolegle z AK w Polskim Pañstwie Pod-ziemnym (PPP) dzia³a³a od 1940 r. Delegatu-ra Rz¹du RP na Kraj, czyli konspiracyjnecywilne przedstawicielstwo krajowe Rz¹duRP na wychod�stwie. Pe³ni³a funkcje w³a-dzy pañstwowej w Polsce Podziemnej, two-

rz¹c odpowiedniki rz¹du-ministerstw, woje-wództw i powiatów. Obok pracy organiza-cyjnej i propagandowej oraz administracyj-nej m.in. stworzono dzia³alno�æ o�wiatow¹,kulturaln¹ i s¹downicz¹, system tajnego na-uczania (TON), od szko³y powszechnej powy¿sze studia, a wydzielony referat �¯ego-ta� ratowa³ ̄ ydów. AK swoimi strukturamiobejmowa³a ca³y kraj, który podzielono na

okrêgi, odpowiadaj¹ce przedwojennym wo-jewództwom, nadaj¹c im kryptonimy np.:Okrêg Warszawski � �Drapacz�, �Przystañ�,Okrêg Wilno �Wiano, �Miód�, Okrêg Ra-dom-Kielce �Rolnik�, �Jod³a�, Okrêg Lublin�Lew�, �Salon�. Okrêgi dzieli³y siê na ob-wody odpowiadaj¹ce terytorialnie powia-tom. W obwodach ustanowiono rejony obej-muj¹ce teren jednej i wiêcej gmin. Najni¿sz¹jednostk¹ by³a placówka. Na czele AK sta³gen. Stefan Rowecki �Grot�, �Grabica�, �Ra-koñ� do czasu aresztowania w dniu 30 czerw-ca 1943 r. Po nim obowi¹zki KomendantaG³ównego pe³ni³ gen. Tadeusz Komorowski�Bór�, �Korczak�, �Lawina�, �Znicz� do dniakapitulacji Powstania Warszawskiego 2 pa�-dziernika 1944 r. Ostatnim komendantem AKby³ gen. Leopold Okulicki �Kobra�, �Nie-d�wiadek�, �Termit� do dnia 19 stycznia 1945roku, tj. wydania rozkazu o rozwi¹zaniu AK.

AK na wiosnê 1944 r. skupia³a 380 tys.¿o³nierzy. Do prowadzenia bie¿¹cej walkisabota¿owo-dywersyjnej tworzono od listo-pada 1942 r. wydzielone Kierownictwo Dy-wersji tzw. Kedyw, w miejsce Zwi¹zku Od-wetu pod dowództwem p³k. Augusta Fiel-dorfa �Nila�. Przeprowadzano akcje bojo-we i dywersyjne. Do g³ównych zadañ nale-¿a³y: akcje na linie komunikacyjne wroga, wtym na transport kolejowy np. akcja �Wie-niec� w pa�dzierniku 1942 r. i �Odwet kole-jowy�, ataki na niemieckie posterunki gra-niczne, wartownie, inne posterunki, obronaZamojszczyzny � w grudniu 1942 r. Niemcyzostali zmuszeni do zaprzestania akcji wy-

70-rocznica przekszta³cenia Zwi¹zku Walki Zbrojnej w Armiê Krajow¹

Gen. S. Rowecki, ps. �Grot�

Gen. M. Tokarzewski, ps. �Doktor�

3/201213

Historia

siedleñczej, ataki na wiêzienia i areszty �uwalnianie wiê�niów, akcje zdobycia broni ipieniêdzy, dywersja w zak³adach przemys³o-wych zbrojeniowych �Motor�, �Deska�,�Broda�, zamachy na funkcjonariuszy apa-ratu okupacyjnego i policyjnego, likwidacjaagentów Gestapo, zdrajców i kolaborantów,akcje ma³ego sabota¿u, pomoc ̄ ydom i ak-cje zbrojne w czasie powstania w getciewarszawskim, zwalczanie bandytyzmu. Wramach AK dzia³a³a wydzielona dywersja�Wachlarz� licz¹ca ok. 1 tys. cz³onkówi 32 cichociemnych � zrzutków z Anglii, tj.oficerów wyszkolonych do zadañ specjal-nych. W ramach �Wachlarza� prowadzonodywersje na ty³ach armii niemieckiej wysa-

dzaj¹c poci¹gi, mosty, niszcz¹c linie komu-nikacyjne. S³ynna by³a akcja rozbicia wiê-zienia w Piñsku przez kpt. J. Piwnika �Ponu-rego�. Operacjê �Wachlarz� przeprowadza-no na terenach wschodnich województwpolskich za Bugiem i na terenach Rosji So-wieckiej. W harcerstwie mêskim powo³anodo ¿ycia w 1940 r. Szare Szeregi, które pod-porz¹dkowano w 1942 r. Komendzie G³ów-nej AK. Harcerki utworzy³y Zwi¹zek Koni-czyn, a pó�niej organizacjê �B¹d� Gotów�.Pogl¹dy ideowo-polityczne i pedagogiczneZHP zosta³y zawarte w czterech ksi¹¿kachA. Kamiñskiego �O powo³aniu naszego po-kolenia�, �Wielka Gra�, �Przodownik�, �Ka-mienie na Szaniec�. Ustalono 3 grupy wie-kowe w Szarych Szeregach: �Zawiszaków�12-15 lat, zajêcia zbli¿one jak przed wojn¹,akcje wywiadowcze i propagandowe, �Bo-jowe Szko³y� 16-18 lat, to ma³y sabota¿, s³yn-ne napisy �Wawer�, �Palmiry�, �Pawiak Po-m�cimy�, Polska Walczy, litera V, symbolicz-na kotwica, ulotki, zrywanie flag niemiec-kich itd., �Grupy Szturmowe�, od 18 lat i po-wy¿ej � walka zbrojna, dywersja, zamachy,partyzantka, itp. Tutaj s³ynne: �Akcja podArsena³em�, zamach na gen. SS Franza Kut-scherê. W Powstaniu Warszawskim zas³y-

nê³y bataliony harcerskie �Zo�ka�, �Para-sol�, �Wigry�, �Baszta�. Dzia³a³o Biuro In-formacji i Propagandy �BIP�, m.in. wyda-wano prasê podziemn¹. Ilo�æ wydawnictww 1944 r. osi¹gnê³a 593 tytu³y, a �BiuletynInformacyjny� ukazywa³ siê nieprzerwanieod listopada 1939 r. do stycznia 1945 r. o�rednim nak³adzie 40 tys. egzemplarzy.

Wobec zbli¿ania siê wojsk sowieckichdo granic Polski przedwojennej, na prze³o-mie 1943/44, AK przyst¹pi³a do Akcji �Bu-rza�. W jej ramach dochodzi³o do wspól-nych dzia³añ z wojskami sowieckimi. Z bli-sko 400 tys. armii odtworzono 36 wielkichjednostek wojskowych.

W walkach w pierwszej linii znalaz³osiê ok. 100 tys. ¿o³nierzy AK. Stoczono sze-reg bitew, tysi¹ce potyczek, wykonywanoakcje sabota¿owo-dywersyjne i odwetowena linie komunikacyjne drogowe i kolejowe,na urzêdy, wiêzienia, posterunki, uderzanona wojska niemieckie w odwrocie, uniemo¿-liwiano rabunek mienia, ratowano ludno�æpolsk¹ przed represjami, zapobiegano wy-sadzaniu obiektów, wskazywano sowietomkierunki uderzeñ, wyzwolono samodzielnie,we wspó³dzia³aniu z Sowietami i innymi for-macjami partyzanckimi wiele wiosek, osadi miast. Najwcze�niej w boju by³y oddzia³y27 Wo³yñskiej Dyw. Piechoty AK w sileponad 7 tys. ludzi, które w ciê¿kich walkach,poprzez piaski wo³yñskie i b³ota poleskie za-koñczy³y ponad 500 kilometrowy szlak bo-jowy w lipcu 1944 r. na Lubelszczy�nie wy-zwalaj¹c m.in. Lubartów, Firlej, Kock, Ko-z³ówkê, Kamionkê i Michów. W operacjiwileñskiej ciê¿kie boje toczy³y brygady AKw sile 15 tys. ¿o³nierzy, czê�æ bra³a udzia³ wwyzwalaniu Wilna 6-13 lipca 1944 r. W ope-racji lwowskiej i wyzwalaniu Lwowa walczy-³o ponad 5 tys. ludzi. Walczy³y oddzia³y AKokrêgów Brze�æ-Polesie i Tarnopol w sile5 tys. W Lubelskiem odtwarzanie jednostekodbywa³o siê w ogniu walk. Przed �Burz¹�dosz³o do okr¹¿eñ przez Niemców du¿ychjednostek AK, BCh i GL w Lasach Janow-skich i Puszczy Solskiej.

W Powstaniu Warszawskim walczy³o28 tys. ¿o³nierzy AK. W ³ukowskim i s¹sied-nich powiatach zmobilizowano 3200 ¿o³nie-rzy 9 Dyw. Piechoty AK, ale na zgrupowa-nia dotar³o 1600 ludzi, tak gwa³townie prze-tacza³ siê front. Do koñca 1944 r. oddzia³yAK dokona³y ponad 250 tys. akcji sabota-¿owo-dywersyjnych, wysadzono 38 mo-stów, uszkodzono ok. 19 tys. wagonówi 7 tys. parowozów, zlikwidowano ok. 2000agentów Gestapo, wykolejono ok. 700 trans-portów kolejowych. AK ponios³a ogromnestraty. Do koñca 1944 r. zginê³o ok. 100 tys.¿o³nierzy, w tym po³owa korpusu oficerskie-go. Niemcy, aby utrzymaæ Polaków w ry-zach, musieli skoncentrowaæ na ziemiachpolskich ok. 1 mln. si³ zbrojnych. Po zakoñ-

70-rocznica przekszta³cenia Zwi¹zku Walki Zbrojnej w Armiê Krajow¹czeniu dzia³añ wojennych przez oddzia³y AK,samodzielnie lub wspólnie z wojskami so-wieckimi, zawsze nastêpowa³o rozbrojenie¿o³nierzy AK i ich internowanie lub areszto-wanie przez jednostki sowieckie i NKWD. Zuwagi na to, czê�æ oddzia³ów zesz³a ponow-nie do podziemia, a 2 wrze�nia 1945 r. po-wsta³a �Wolno�æ i Niezawis³o�æ� (WiN).

Od lipca 1944 r. front zatrzyma³ siê na liniirzeki Wis³y. Latem i jesieni¹ 1944 r. na tere-nach tzw. wyzwolonych trwa³y aresztowa-nia i wywózki na wschód (wywieziono ok.50 tys. ¿o³nierzy AK). Gdy w styczniu 1945r. ruszy³a ofensywa represje trwa³y nadal.W tej sytuacji komendant AK gen. L. Oku-licki z dniem 19 stycznia 1945 r. wyda³ rozkazo rozwi¹zaniu AK. Mimo to oddzia³y AK zaWis³¹ walczy³y nadal i wspomaga³y Sowie-tów wraz z przesuwaj¹cym siê frontem. Wal-czy³o Kieleckie, Krakowskie, Katowickie,Pomorze i inne obszary kraju. W wyzwole-niu Poznania wziê³o udzia³ 2 tys. ¿o³nierzyAK. Przy koñcu zimy 1945 r. harcerze Gdynidali Sowietom dane o umocnieniach Niem-ców wokó³ miasta, a pó�niej przeprowadzilisowieckie i polskie czo³gi przez pola mino-we. Wojna trwa³a, gdy 17 marca 1945 r. pod-stêpnie aresztowano 16 przywódców Pol-skiego Pañstwa Podziemnego na czele z gen.L. Okulickim, J. Jankowskim, K. Pu¿akiem.Wywieziono ich do Moskwy i osadzono na£ubiance. Po procesie, wiêzienia nie prze-¿yli gen. �Nied�wiadek� i J. Jankowski.

AK, symbol Polsko�ci i patriotyzmu,sta³a siê obiektem represji i plugawej propa-gandy ze strony NKWD i w³adz Polski Lu-dowej. Armia Krajowa by³a dla nich �zaplu-tym kar³em reakcji�. I tak Polska, kraj oku-powany, na którym dokonano czwartegorozbioru w 1939 r., bêd¹c czwart¹ si³¹ zbrojn¹w�ród Aliantów po USA, Rosji Sowieckieji Anglii, zosta³a zdradzona przez tych alian-tów, a jeden z nich sta³ siê jej okupantem.

R. Grafik

Gen. T. Komorowski, ps. �Bór�

Gen. L. Okulicki, ps. �Nied�wiadek�

3/201

214

Rozmaito�ci

Kiedy kilka lat temu Wojciech Sobo-lewski i Marek Zab³ocki postanowili spo-pularyzowaæ narciarstwo zjazdowe w Kryn-ce, wielu w¹tpi³o, ¿e co� takiego siê uda.

Wiadomo, góry daleko, brak sprzêtu, fun-duszy te¿ nie za du¿o. A jednak uda³o siê.Powsta³ sportowy klub narciarski. Od kilkulat zbiera siê grupa chêtnychuczniów i wyje¿d¿aj¹ w góry.

Uczestniczka obozu,Aleksandra Sarniak, nie kry-j¹c emocji, opowiada o wyje�-dzie.

- W tym roku byli�my wZakopanem. Podstawowy pro-gram obozu to jazda na nartachi inne formy ruchu na �wie¿ympowietrzu. Codziennie od ranado obiadu narty. Na stoku, posolidnej rozgrzewce, doskona-lili�my ró¿ne elementy jazdy.Musimy byæ coraz lepsi izje¿d¿aæ z trudniejszych górek. Pó�niej lo-dowisko, krêgielnia, kino i relaks w aquapar-ku. Odwa¿ni za¿ywali k¹pieli na zewn¹trz,nawet przy minus 20 stopniach mrozu. Po

Alpejczycy z Krynkikolacji te¿ wszyscy byli aktywni. Do wybo-ru mieli�my tenis sto³owy, bilard i wiele in-nych atrakcji. Nikt nie móg³ siê nudziæ.

-Niektórzy tak pokochali narty, ¿e nierozstawali siê z nimi nawet naobiedzie - wspomina MarcinBilski. Od wielu lat mamy te¿szczê�cie do spotkañ z naszy-mi olimpijczykami.

W ubieg³ym roku spotka-li�my Jagnê Marczu³ajtis, wtym- Z³otego Medalistê zIgrzysk Olimpijskich w Pekinie- Leszka Blanika, który tak jakmy kocha narty. - Od razu gopolubili�my - dodaj¹ uczestni-cy obozu.

Dobre szybko mija, ale nazawsze pozostaj¹ wspomnie-

nia, zdobyte umiejêtno�ci oraz mi³o�æ do narti gór. Niezwyk³y klimat przywie�li�my donaszych domów. Oscypki smakowa³y wy-

�mienicie. Ju¿ powoli zaczynamy przygoto-wywaæ siê do wyjazdu za rok. Nie wyobra-¿amy sobie zimy oraz ferii bez gór i nart�

Anna Kopeæ

Uczestnicy obozu

M³odzie¿ na stoku

17 lutego w I Liceum Ogólnokszta³c¹-cym im. T. Ko�ciuszki zorganizowano IV se-minarium jêzykowo-metodyczne dla nauczy-cieli-rusycystów pt. �Innowacyjne naucza-nie jêzyka rosyjskiego w szko³ach podsta-wowych, gimnazjach i liceach�, pokazuj¹cedobre praktyki edukacyjne.

Na zaproszenie dyrektora GrzegorzaRzymowskiego, Polskiego StowarzyszeniaNauczycieli i Wyk³adowców Jêzyka Rosyj-skiego, Rosyjskiego Centrum Nauki i Kul-tury w Warszawie, fundacji �Russkij mir� do�Ko�ciuszki� przyby³o ponad 50-ciu go�ciz woj. lubelskiego, mazowieckiego i ³ódzkie-go. W grupie znale�li siê pedagodzy i dy-rektorzy z pozosta³ych trzech szkó³ wyró¿-nionych w zesz³orocznym konkursie.

Zgromadzonych powita³ dyrektor I LOoraz Naczelnik Wydzia³u O�wiatowo-Spo-³ecznego Starostwa Powiatowego w £uko-

wie Krzysztof Konstanty. Na scenie wyst¹-pi³y trzy zespo³y uczniowskie � finali�ciszkolnego festiwalu piosenki rosyjskojê-zycznej. Swoje publikacje zaprezentowa³oWydawnictwo Szkolne PWN.

W g³ównej czê�ci seminarium wyk³a-dy wyg³osili: prof. Ludmi³a Szypielewicz zUniwersytetu Warszawskiego oraz prof.Wiaczes³aw Bie³ousow z Moskwy. Doty-czy³y one wykorzystania na lekcjach metodaktywizuj¹cych, gazet i czasopism oraz mul-timediów. Zosta³y omówione tak¿e przemia-ny wspó³czesnego jêzyka rosyjskiego. Na-uczyciele uczestnicz¹cy w seminariumotrzymali certyfikaty Instytutu im. Aleksan-dra Puszkina w Moskwie. Koordynatork¹projektu by³a Anna Sójka. Mi³ym akcentemuroczysto�ci okaza³o siê przyznanie I LOtytu³u �Szko³y-Lidera� w nauczaniu jêzykarosyjskiego. A. Wi�niewska

Seminarium jêzykowe w �Ko�ciuszce�

Przyjacielu!Ofiaruj 1% podatku na

POLSKI CZERWONY KRZY¯

Nr KRS - 0000 22 55 87

Sprzedam przyczepkêdo wo¿enia banerów

Kontakt: tel. 691 657 310

Zgodnie z decyzj¹ Zarz¹du Powiatu£ukowskiego od 1 lutego 2012 PowiatoweCentrum Pomocy Rodzinie zosta³o prze-niesione do budynku przy ul. Broniewskie-go 20/26. W wyremontowanym budynkumieszcz¹ siê tak¿e Dom Dziecka i �wietli-ca Terapeutyczna.

Nowa siedziba znajduje siê na parte-rze wyremontowanego budynku. Powiato-wy Zespó³ do Spraw Orzekania o Niepe³no-sprawno�ci oraz Zespó³ do Spraw Rehabi-litacji Zawodowej i Spo³ecznej PCPR bêdziemia³ lepsze warunki. Na skutek protestu osóbniepe³nosprawnych dosz³o tak¿e do spotka-nia pomiêdzy protestuj¹cymi a Starost¹£ukowskim. Spe³niaj¹c czê�ciowo oczekiwa-nia osób korzystaj¹cych z pomocy PCPR,wspólnie uzgodniono mo¿liwo�æ pe³nieniady¿uru przez pracownika PCPR w g³ównymbudynku Starostwa przy ul. Pi³sudskiego 17w centrum miasta. Dy¿ur bêdzie pe³niony wka¿dy czwartek w punkcie informacyjnymStarostwa Powiatowego w £ukowie przezosobê zajmuj¹c¹ siê rehabilitacj¹ zawodow¹i spo³eczn¹ osób niepe³nosprawnych.

Informacje w sprawie przeniesienia do-tychczasowej siedziby PCPR na ul. Broniew-skiego20/26 zosta³y udostêpnione do pu-blicznej wiadomo�ci na oficjalnej stronie in-ternetowej placówki, na stronie lokalnej te-lewizji oraz na oficjalnej stronie interneto-wej Starostwa Powiatowego w £ukowie.Decyzja o przeniesieniu PCPR ma zwi¹zek zprzemieszczeniem innych urzêdów i wydzia-³ów. Osoby niepe³nosprawne bêd¹ mia³yzapewnion¹ pomoc w niezbêdnym zakresie.

Starosta £ukowskiJanusz Kozio³

Podopieczni PCPRw £ukowie bêd¹ mieli

zapewnion¹ w³a�ciw¹ pomoc

3/201215

Aktualno�ci 14 lutego w Galerii PROwizorium wieczórpoetycki o mi³o�ci Kawiarenka �SU£TAN�przedstawi³a grupa teatralna �AJ!� dzia³aj¹-ca przy £OK. Instruktor S³awomir ¯y³kaopracowa³ scenariusz imprezy na podsta-wie tekstów ksi¹¿ki �Listy na wyczerpanympapierze� i piosenek Agnieszki Osieckiej. 14 lutego w Muzeum Regionalnym w£ukowie otwarto wystawê prac o tematyceWalentynkowej. Rysunki, obrazy, fotogra-fie zgromadzone w salach Muzeum ukazy-wa³y piêkno uczucia, jakim jest mi³o�æ. 18 lutego w sali WLKS w Siedlcach odby³siê coroczny Bal Mistrzów Sportu, na któ-rym og³oszono wyniki plebiscytu na najpo-pularniejszych sportowców �TygodnikaSiedleckiego�. W�ród 30 sportowców wy-selekcjonowanych przez kapitu³ê konkursuCzytelnicy �Tygodnika Siedleckiego� na IIImiejscu uplasowali reprezentantkê PTS�£ukplast� - £KS �Orlêta £uków�- AnnêMaksim. W�ród trenerów III miejsce zaj¹³szkoleniowiec ³ukowskich kickbokserów itrener sekcji bokserskiej ³ukowskich �Orl¹t�Zenon Pawlikowski. 18 lutego odby³ siê kolejny plener foto-graficzny, pod nazw¹ �Jata - �wiat zaklêtylodem�, który po uzyskaniu zgody Dyrek-tora Region. Dyrekcji Ochrony �rodowiskaw Lublinie, a tak¿e Nadle�niczego Nadle-�nictwa £uków, zorganizowali: wicebur-mistrz M. Mateñko, radny Powiatu £ukow-skiego Krzysztof Fornal, Robert Wysokiñ-ski i Pawe³ Prze�dziak. Pomoc¹ s³u¿y³Grzegorz Uss, le�niczy Le�nictwa Jata.

Plener cieszy³ siê du¿¹ popularno�ci¹.Wziê³o w nim udzia³ wiele osób, a w�ródnich: Daniel Strzaliñski, Piotr To³wiñski,Marcin Jakubiak, Marek Domañski, Ma-ryla Bajda, Karolina Barc, Magdalena Ma-teñko, K. Fornal, Waldemar Mularczyk, Ar-tur Baranowski, Marcin Król, Jaros³awKurzawa, Jerzy Majek, Wojtek Ostrowski,Micha³ �wider, P. Prze�dziak oraz R. Wy-sokiñski.

Oprócz fotografowania piêknych ple-nerów, wa¿nym punktem dnia by³o oddanieho³du bohaterom walk narodowo-wyzwo-leñczych Ziemi £ukowskiej. Uczestnicy za-palili znicze pod pomnikiem ¿o³nierzy ArmiiKrajowej oraz pod pomnikiem ks. Stanis³a-wa Brzóski. Zakoñczy³y siê Halowe Mistrzostwa Bial-skopodlaskiego Okrêgowego Zwi¹zku Pi³kiNo¿nej grup m³odzie¿owych sezon 2011/2012. Po rozegraniu VI turniejów w ogólnejklasyfikacji drugie miejsce zajê³a AkademiaM³odego Pi³karza £uków. Osi¹gniêcia uczniów w konkursach wo-jewódzkich organizowanych przez Lubel-skiego Kuratora O�wiaty po raz kolejny po-twierdzi³y, ¿e SP Nr 5 w £ukowie jest jedn¹ znajlepszych placówek w powiecie ³ukow-skim. Jako jedyna szko³a w mie�cie ma wbie¿¹cym roku szkolnym 2 laureatów, spo-�ród 4 finalistów.

Jakub Wêgrzynowicz (kl. VIe) zdoby³tytu³ laureata w konkursie przyrodniczym -opiekun A. Ko�ciuk. Laureatem konkursuhistorycznego zosta³ Pawe³ Szychta (kl. VIb)- opiekun J. Ko³odyñski. Oprócz tytu³u lau-reata finalistami konkursów zostali: J. Wê-grzynowicz (kl.VIe) w konkursie matematycz-nym - opiekun Z. Pielaszek i MagdalenaSmyk w konkursie polonistycznym (kl.VIc)- opiekun D. Radczuk. W dniach 24-26 lutego odby³y siê Mi-strzostwa Okrêgu Lubelskiego w boksie. Wturnieju bardzo dobrze spisali siê podopiecz-ni trenera Zenona Pawlikowskiego z sekcjibokserskiej £KS �Orlêta� £uków. Mistrza-mi Okrêgu zostali Anna Maksim, Agniesz-ka Osial, Aleksandra Go³awska i JakubImanow, srebrne medale zdobyli MateuszGo³awski i Sebastian Pieñkosz, a br¹zowykr¹¿ek wywalczy³ Arkadiusz Furlepa. Tradycyjnie, jak co roku, na zakoñczeniekarnawa³u odby³ siê Bal Charytatywnyorganizowany przez Urszulê Bancerz

£ukowski flesz i Krzysztofa Tymoszuka. Bawi³o siê na nimkilkadziesi¹t par. W�ród go�ci byli: pose³C. Kucharski z ma³¿onk¹, wiceburmistrz£ukowa M. Mateñko z ma³¿onk¹, kanclerzLo¿y Siedleckiej BCC Zofia ̄ uk z mê¿emoraz wielu ³ukowskich przedsiêbiorców.

Jak co roku, podczas balu, odby³a siêlicytacja, z której dochód przeznaczono napotrzeby osób niepe³nosprawnych. Zebra-no kwotê ponad 12 tys. z³. Na licytacjê wy-stawiono m.in.: obrazy przekazane przez³ukowskie Warsztaty Terapii Zajêciowej,obraz Miros³awa Greluka, pi³kê z autografa-mi pi³karzy Borussii Dortmund, pióro pre-miera Donalda Tuska, szk³o z Huty D¹bro-wa oraz trzypiêtrowy tort. Najwy¿sz¹ kwotêuzyskano za pióro premiera i jego zdjêcie zautografem. Kupi³ je pose³ C. Kucharski za4 tys. z³.

Pieni¹dze zebrane podczas Balu Cha-rytatywnego przekazane bêd¹ m.in. na tur-nusy rehabilitacyjne dla dzieci autystycz-nych oraz na dzia³alno�æ WTZ w £ukowiei O�rodka Szkolno-Wych. w Baczkowie.

zebra³a A. Wi�niewska

Czas szybko umyka, ale pamiêæ trwa.Otó¿ minê³o ju¿ 10 lat od �mierci �p Anto-niego Zaleskiego, naszego drogiego Kole-gi, Przyjaciela, który zmar³ 1 marca 2002 r.�mieræ Jego by³a dla nas wówczas zasko-czeniem, gdy¿ by³ zawsze czynny, ruchliwy,tryskaj¹cy humorem i napawa³ optymizmem.By³ przyjazny pod ka¿dym wzglêdem, towa-rzyski, us³u¿ny i przyjacielski. �p. Anto�, botak nazywali�my Go w ka¿dych okoliczno-�ciach, by³ zawsze z nami w licznych spo-tkaniach towarzyskich, rodzinnych i rekre-acyjnych, gdy¿ by³ dobrym organizatoremwolnego czasu. Zawsze u�miechniêty i fra-

suj¹cy siê w niepowodzeniach u przyjació³.I takim dobrym, zacnym cz³owiekiem, towa-rzyszem w doli i niedoli, pozosta³ �¿ywy� wnaszej pamiêci.

Dlatego to w dniu 2 marca 2012 r., w10-t¹ rocznicê uroczysto�ci pogrzebowych�p. Antosia (pogrzeb odby³ siê 3 marca 2002roku na cmentarzu parafialnym w Wojciesz-kowie), ok. 20 osobowa grupa cz³onków Ro-

dziny i przyja-ció³, zebra³asiê w ko�cie-le w Wojcie-szkowie, abyuczestniczyæwe Mszy �w.celebrowanejw intencji �p.Antosia, poczym wszy-scy udali siê na miejscowy cmentarz, byprzy Jego mogile przybli¿yæ sobie w pamiê-ci chwile Jego odej�cia do Pana, aby jesz-cze raz móc rozpamiêtywaæ Jego blisko�æ

w�ród nas. By³a modlitwa, zapalono zniczei utrwalono to na fotografii.

Nastêpnie w wieczornym spotkaniuz ca³¹ rodzin¹, wspominano szlachetn¹ syl-wetkê �p. Antoniego Zaleskiego.

Na zakoñczenie wypowiedziano s³o-wa: �O Antosiu pamiêtaæ trzeba, gdy¿ spo-gl¹da On na nas z Nieba�.

Przyjaciele

Minê³o ju¿ 10 lat�

Uczestnicy spotkania w Wojcieszkowie

fot. Z. Pasik

3/201

216

HistoriaPrzed powstaniem

Na Ziemi £ukowskiej demonstracjewarszawskie i represje stosowane przez za-borcê, w tym ofiary �miertelne przy rozpê-dzaniu manifestacji patriotyczno-religijnychznalaz³y swoje odbicie.

W dniu 21 kwietnia 1861 r. w £ukowiebernardyn Arseni Krawczyñski w swoimkazaniu nawi¹za³ do wydarzeñ w Warsza-wie. W £ukowie jak i w innych miejscowo-�ciach Ziemi £ukowskiej �piewano pie�nipatriotyczno-religijne, ksiê¿a g³osili patrio-tyczne kazania.

W £ukowie 12 sierpnia 1861 r. w ko-�ciele oo. Pijarów odprawiono Mszê �w. zkazaniem w rocznicê unii polsko-litewskiejhorodelskiej. Wieczorem w o�wietlonychoknach ko�cio³a i klasztoru pojawi³y siê her-by Or³a i Pogoni. Odby³a siê procesja dokrzy¿a postawionego w Warszawie za pole-g³ych w lutym i kwietniu. Stawiano krzy¿e zcierniowymi koronami. W ³ukowskich de-monstracjach bra³ udzia³ proboszcz ks. Ja-kub Roszkowski i wikariusze ksiê¿a Stani-s³aw Brzóska, Józef Ko¿uchowski, Miko-³aj Wyd�ga. Wzorem Warszawy mieszkañ-cy £ukowa nosili ¿a³obê. Dwukrotnie, bo wkwietniu i 10 pa�dziernika 1861 r. odby³y siêmanifestacje pod Maciejowicami, gdzie doniewoli dosta³ siê ranny Tadeusz Ko�ciusz-ko. Szczególnie ta druga manifestacja w rocz-nicê bitwy zgromadzi³a oko³o 20 tys. ludzi ioko³o 50 ksiê¿y. Uroczysto�æ zorganizowaliksiê¿a Seweryn Paszkowski i Józef Bu-rzyñski. By³ obecny weteran bitwy z 10 pa�-dziernika 1794 r. kosynier Maciej ubrany wszar¹ sukmanê i bia³¹ konfederatkê. 14 pa�-dziernika 1861 r. wprowadzono stan wojen-ny w Królestwie Polskim, 29 pa�dziernikaaresztowano dwóch mieszkañców £ukowaW³adys³awa Puczkowskiego i AntoniegoByszewskiego za noszenie niedozwolone-go stroju � sukman. 10 listopada 1861 r., awiêc ju¿ w czasie obowi¹zywania przepisówstanu wojennego, w £ukowie ks. Brzóskawyg³osi³ kazanie o �pszenicy i k¹kolu� na-wi¹zuj¹c do rosyjskich represji. Obecni wko�ciele oficerowie rosyjscy dopu�cili siêw czasie liturgii �z obraz¹ religii i �wi¹tynipañskiej��, ��mieli siê, g³o�no rozmawiali,zagl¹dali do ksi¹¿eczek do nabo¿eñstwa czyw oczy modl¹cych siê niewiast�, oskar¿yliks. Brzóskê do dowódcy garnizonu ³ukow-skiego mjr Ostachiewicza, ¿e m.in. z ambo-ny mia³ mówiæ o nich �ci rozbójnicy i juda-sze�. Sprawa ta nabra³a rozg³osu. Interwe-niowa³ burmistrz £ukowa Jackowski, wew³asnej obronie ks. S. Brzóska napisa³ dokonsysorza diecezji podlaskiej z pro�b¹ ointerwencjê w³adz gubernialnych wojsko-wych i cywilnych w Lublinie. Równie¿ mjrOstachiewicz z³o¿y³ raport naczelnikowiwojennemu ³ukowskiemu i radzyñskiemup³k Kannabichowi stwierdzaj¹c, ¿e w ko�cie-le ks. S. Brzóska �wskazuj¹c na oficerów,krzycza³ obel¿ywymi s³owami pod adresem

rz¹du i wojska�. W obronie ks. Brzóski wy-st¹pili proboszcz ks. Roszkowski i biskupSzymañski. Mimo to ks. Brzóska zosta³ aresz-towany i os¹dzony. Otrzyma³ karê dwóchlat zes³ania, zamienion¹ na jeden rok twier-dzy w Zamo�ciu. £uków ¿a³owa³ wikarego,który �ubogim dawa³ ja³mu¿nê, mówi³ ³adnekazania, by³ pobo¿nym i dla siebie suro-wym�. Ks. Brzóska �le znosi³ wiêzienie, astan jego zdrowia ulega³ pogorszeniu. Dziê-ki interwencjom biskupa podlaskiego, skró-cono karê do 6 miesiêcy. Wolno�æ odzyska³2 czerwca 1862 r., a do £ukowa powróci³ zpocz¹tkiem lipca tego roku. Po aresztowa-niu ks. Brzóski, w jego miejsce przydzielonoksiêdza wikarego Adama S³otwiñskiego,maj¹cego ju¿ do�wiadczenie w pracy kon-spiracyjnej. Niespodziewanie ks. S³otwiñskizosta³ aresztowany 1 stycznia 1862 r. i zes³a-ny do Permu. U³askawiony po kilku miesi¹-cach wróci³ do Królestwa Polskiego i skie-rowano go ponownie do £ukowa. Powróci³tak¿e ks. Brzóska. Zostali obaj wci¹gniêcido organizacji przez sêdziego ³ukowskiegoStanis³awa Krzeszowskiego i na spotkaniuwe wrze�niu 1862 r. w mieszkaniu sêdziegoi przy obecno�ci emisariusza z KCN � Le-ona Frankowskiego ustalono, ¿e stanowi-sko naczelnika powiatu obejmie ks. A. S³o-twiñski, a naczelnika miasta ks. S. Brzóska.Obaj ksiê¿a intensywnie pracuj¹c pozyski-wali ludzi, w tym ch³opów, dla sprawy po-wstania, tak w mie�cie jak i w terenie orazw�ród oficerów i ¿o³nierzy rosyjskich ko-stromskiego p.p. stacjonuj¹cego w £uko-wie. Jednak ks. S³otwiñski, zagro¿ony po-nownym aresztowaniem, wyjecha³ z £uko-wa i uda³ siê na emigracjê.

W czasie przygotowañ do powstaniaKCN powo³a³ Wojewódzk¹ Komisjê dla Pod-lasia, gdzie naczelnikiem Wydzia³u Admini-stracyjnego zosta³ ks. Brzóska. W styczniu1863 r., jeszcze przed powstaniem, ks. Brzó-ska zosta³ mianowany naczelnikiem wojsko-wym powiatu ³ukowskiego, za� naczelnika-mi cywilnymi miasta £ukowa byli: urzêdnikEmil Huskowski, dzier¿awca Stanis³awBernawski, syn aptekarza z £ukowa Pawe³Nowiñski.

W Stoczku naczelnikiem zosta³ JanJustynowicz, w ̄ elechowie Józef Suliñski,a w Rykach Klemens Pomorski. Natomiastpo ks. A. S³otwiñskim obowi¹zki naczelnikacywilnego powiatu £uków obj¹³ ks. KarolKorolec, proboszcz Zwoli, a po nim KarolNowowiejski, w³a�ciciel maj¹tku G¹ska.

PowstanieW noc wybuchu powstania z 22 na 23

stycznia 1863 r. oddzia³ w sile 350 powstañ-ców, w tym 60 mieszczan £ukowa (pozostalito szlachta i w³o�cianie z okolicznych wsi, atak¿e oddzia³ Gustawa Zakrzewskiego z Cie-chomina), zaatakowali 6 i 8 kompaniê 2 ba-talionu kostromskiego p.p. w sile oko³o 500

¿o³nierzy po dowództwem pp³k Pietrisowa.W toku walki Rosjanie wycofali siê za mia-sto i umocnili siê w klasztorze bernardynówotoczonym murem. Powstañcy zwyciê¿yli-by Rosjan, lecz po kilku godzinach walknadesz³a Rosjanom pomoc - rota z Mroczeki powstañcy musieli siê wycofaæ. Zdobyto100 sztucerów i sporo prochu. Straty Ro-sjan wynios³y 4 zabitych i 20 rannych, a po-wstañcy mieli 3 zabitych i 3 rannych. U pro-boszcza ks. Roszkowskiego powstañcy zo-stawili wziêtych do niewoli ¿o³nierzy.

W�ród 60 mieszczan atakuj¹cych Ro-sjan byli: Antoni Byszewski, Franciszek Ja-worski, Ludwik S³omczyñski, FranciszekWilczyñski, Puczkowscy, Go³aszewscy, Ca-baje, Kurkowscy, Rola, Makos, Osiñski,Przybysz, Sulej, Markowski, Mikonowicz.¯ydzi poza nielicznymi, nie poparli powsta-nia, natomiast z³o¿yli ho³downiczy adres docara, za co otrzymali pisemne podziêkowa-nie. Nastêpnego dnia aresztowano w £uko-wie 34 osoby. Ks. S. Brzóska po wyj�ciu z£ukowa bra³ udzia³ w powstaniu jako kape-lan w oddziale Walentego Lewandowskie-go, uczestniczy³ w walkach pod Siemiaty-czami, Sosnowic¹, Grêzówk¹, Staninem. Wbitwie pod Staninem zosta³ ranny i by³ le-czony w szpitalu w £ukowie. Po wyleczeniuznalaz³ siê w partii p³k Marcina Lelewela-Borelowskiego, a pó�niej u kpt Karola Kry-siñskiego. W obu partiach bra³ udzia³ w wielubitwach jak np.: pod Ró¿¹, Wrykami, Urszu-linem, Domaczewem, Romanowem, Ja-nówk¹. 22 lipca 1863 r. ks. S. Brzóska zosta³mianowany naczelnym kapelanem wojskpowstañczych woj. podlaskiego. Pó�niejprzebywa³ pod wodz¹ gen. Micha³a Hey-denreicha-Kruka, który zwyciê¿y³ w g³o�nejbitwie pod ¯yrzynem, ale po klêsce podFajs³awicami wojsko gen. Kruka uleg³o roz-proszeniu. Wówczas ks. Brzóska z oddzia-³em Krysiñskiego (który walczy³ pod do-wództwem gen. Kruka) zaszyli siê w lasachparczewskich. Ks. S. Brzóska zawsze niós³powstañcom, w tym rannym i cierpi¹cym,pos³ugê pastersk¹. Ludno�æ £ukowa i oko-lic w czasie powstania chêtnie udziela³a po-mocy powstañcom m.in. w ¿ywno�ci, ubra-niu, fura¿y dla koni, wspomaga³a finanso-wo. Na konie, rekwizycje pieniêdzy, czy inn¹pomoc, wydawano pokwitowania, któreokazywano w³adzom carskim w razie kon-troli, ¿e pomagano powstañcom pod przy-musem, a nie dobrowolnie. Za wspomaga-nie powstañców nak³adane by³y kontrybu-cje na mieszkañców. By³y te¿ przypadki wy-s³ugiwania siê Rosjanom. Stanis³aw Piwoni- sekretarz magistratu - tropi³ powstañców,Adolf Turczyñski, zaprzysiê¿ony, nie bra³udzia³u w walce, za³ama³ siê w �ledztwie i wy-da³ ludzi bior¹cych udzia³ w powstaniu,a przez ̄ yda Szmula z £ukowa aresztowa-no 11 powstañców.

Powstanie Styczniowe w £ukowie

3/201217

Historia

Ks. S. Brzóska s³u¿y³ ojczy�nie z ca-³ym oddaniem. Trudy przebywania w od-dzia³ach, walki, ukrywanie siê, ¿ycie obozo-we podkopa³y jego zdrowie i zachorowa³ natyfus. Ukrywa³ siê w Ró¿ance ko³o W³oda-wy, w szpitalu w £ukowie, w Kêpkach uFranciszka Levittoux. Tam odnalaz³ go Fran-ciszek Wilczyñski, jego adiutant. Ks. Brzó-ska po wyzdrowieniu zebra³ partiê. Zim¹1864 r. przebywa³ w le�niczówce pod Brzo-zowic¹. Wiosn¹ 1864 r. kluczy³ miêdzy woj-skami carskimi penetruj¹cymi teren, w koñ-cu schroni³ siê w Jacie (na wysepce otoczo-nej bagnami), po rozpuszczeniu oddzia³u, zniewielk¹ 14 osobow¹ grup¹ straceñców,gdzie przebywa³ do wrze�nia, a nawet z prze-rwami do listopada 1864 r. Okresowo od-dzia³ liczy³ do 40 osób. Od czasu do czasuwychodzi³ z Jaty po ¿ywno�æ i inne sprawyaprowizacyjne. Zakrojone na szerok¹ skalêi przy u¿yciu znacznych si³ ob³awy celemschwytania ks. Brzóski i towarzyszy nie da-wa³y rezultatu. W listopadzie 1864 r. tu¿ poWszystkich �wiêtych, z uwagi na wystêpu-j¹ce w pa�dzierniku silne mrozy (w sza³a-sach by³o za zimno) przeniós³ siê z Jaty nateren powiatu soko³owskiego. Tam ukrywa³siê m.in. w Sypytkach. Odrzuci³ my�l uda-nia siê na emigracjê. Utrzymywa³ kontakty zWarszaw¹ przez kurierkê Antoninê Kona-rzewsk¹ do czasu aresztowania w³adz po-wstañczych. By³ poszukiwany i tropiony,przenosi³ siê z miejsca na miejsce, trafi³ na-wet pod Ka³uszyn. Nie mog¹c z³apaæ ks.Brzóski postanowiono zniszczyæ go moral-nie. Czyniono naciski na biskupa diecezjipodlaskiej Benjamina Szymañskiego, abypozbawi³ ks. Brzóskê godno�ci kap³añskiej.W koñcu po licznych interwencjach rosyj-skich i wyja�nieniach Rosjanom ze stronybiskupa dosz³o do wyznaczenia rozprawyna dzieñ 18 maja 1865 r. przed s¹dem bisku-pim nadzwyczajnym w Janowie Podlaskim.Pozew by³ czytany w drugi dzieñ �wi¹t Wiel-kanocnych. Do rozprawy nie dosz³o.29 kwietnia 1865 r. pojmano ks. Brzóskê wrazz adiutantem F. Wilczyñskim na skutek zdra-dy w Sypytkach. Obaj straceni zostali23 maja 1865 r. na rynku w Soko³owie. Poich �mierci jeszcze do jesieni 1865 r. na tere-nie ³ukowskim przebywali ludzie z oddzia³uks. Brzóski, którzy zginêli albo zostalischwytani. W�ród ludno�ci ks. Brzóska by³uwa¿any za �wiêtego. Legenda o ks. Brzó-sce i jego kasantach � kryjakach trwa dodzisiaj.

Nale¿y stwierdziæ ¿e wysi³ek zbrojnyspo³eczeñstwa Ziemi £ukowskiej i jegoudzia³ w powstaniu by³ znaczny. Na tereniepowiatu stoczono wiele bitew i potyczek.Operowa³y tutaj liczne oddzia³y powstañ-cze, które wymaga³y ró¿norakiej pomocy zestrony spo³eczeñstwa, m.in. zaopatrywaniaw ¿ywno�æ, zabezpieczenia kwater, transpor-

tu, udzielania pomocy rannym i chorym,uzupe³nienia stanów osobowych oddzia³ówczy uzbrojenia i jego naprawy. Uzbrojeniepowstañców sk³ada³o siê ze strzelb my�liw-skich, pistoletów, kos osadzonych na sztorc,szabel, a nawet siekier, toporów i dr¹gów.Pozosta³e uzbrojenie zdobywano na wrogu.Na skutek s³abego uzbrojenia powstañcyponosili wiêksze straty. Trzeba mocno pod-kre�liæ, ¿e pomimo wielu nacisków i ró¿nychmetod zastraszania lub zachêt materialnych,donosicielstwo i zdrada stanowi³y nieliczneprzypadki. Po upadku powstania Rosja roz-poczê³a wzmo¿on¹ rusyfikacjê narodu pol-skiego. Tysi¹ce ludzi zginê³y, posz³y na ze-s³anie, tysi¹ce uda³y siê na emigracjê, kon-fiskowano maj¹tki.

Powstanie Styczniowe odegra³oogromn¹ rolê w dziejach narodu polskiego.Walczono d³u¿ej ni¿ w Powstaniu Listopa-dowym, choæ nie by³o regularnej armii. Og³o-szono uw³aszczenie ch³opów, a widoczneskutki da³y znaæ o sobie dopiero w roku 1920,kiedy to wie� popar³a masowo walkê o nie-podleg³o�æ. Powstanie u�wiadomi³o Pola-kom, ¿e nie nale¿y walczyæ o Polskê w gra-nicach przedrozbiorowych, z uwagi na bu-dzenie siê �wiadomo�ci narodowej do w³a-snej pañstwowo�ci ludno�ci bia³oruskiej,ukraiñskiej i innych. Powstanie ujawni³o tak-¿e wielk¹ rolê Ko�cio³a i wiary katolickiejw�ród narodu oraz ¿e sami Polacy nie dadz¹rady trzem zaborcom i nale¿y czekaæ nasprzyjaj¹c¹ koniunkturê polityczn¹ miêdzy-narodow¹, aby odzyskaæ niepodleg³o�æ.Powstanie znalaz³o wielkie odbicie w litera-turze, sztuce, muzyce oraz wykaza³o, jaki mawielki wp³yw kultura na si³ê narodu. Ponad-to Powstanie objê³o wszystkie warstwy spo-³eczne i szerokie rzesze uczestników, ¿y³o w�wiadomo�ci narodowej i sta³o siê si³¹sprawcz¹ ostatecznego zwyciêstwa po za-koñczeniu I wojny �wiatowej.

W opracowaniu wykorzysta³em danezawarte w: �Powstanie Styczniowe w ³ukow-skiem�, M. Okoñ i T. Milewski, £uków, sty-czeñ 1993 r., E. Niebelski - �Na Bóg ¿ywy,bracia nie zasypiajmy sprawy!� rzecz o ks.Stanis³awie Brzósce (1834-1865), Lublin,1995 r., �Powstanie Styczniowe� praca zbio-rowa pod redakcj¹ S³awomira Kalembki,Warszawa, 1990 r., M. Jehanne hr Wielopol-ska �Kryjaki� z przedmow¹ Stefana ̄ erom-skiego, Warszawa.

R. GrafikPS. Na cmentarzu w £ukowie znajduje siêkilka grobów powstañczych, w tym obokko�ció³ka �w. Rocha zbiorowa mogi³a, kry-j¹ca prochy 22 powstañców z 1863 r.: 11 po-leg³ych pod Grêzówk¹, 10 rozstrzelanych i je-den spalony ¿ywcem. Grób ten powsta³ dziê-ki staraniom �wiatowego Zwi¹zku ̄ o³nie-rzy AK Ko³a £uków i kolegi Jana Dêbskie-go (Kosy).

i na Ziemi £ukowskiej (cz. 2)Uczniowie Zespo³u Szkó³ Nr 3 im. W³a-

dys³awa St. Reymonta w £ukowie zajêli2 miejsce w Wojewódzkim Konkursie naprezentacjê multimedialn¹ po�wiêcon¹¿yciu i twórczo�ci Czes³awa Mi³osza. Patro-nat nad konkursem obj¹³ Krzysztof Hetman� Marsza³ek Województwa Lubelskiego.

Nagrodzeni uczniowie to KrzysztofRybka i Ilona Gryczka. Konkurs, któregopodsumowanie mia³o miejsce 24 lutego, zor-ganizowa³o Stowarzyszenie NauczycieliPolonistów Oddzia³ w Lublinie. Warto do-daæ, ¿e uczniowie reprezentuj¹cy nasze mia-sto otrzymali tak¿e nagrodê publiczno�ci.Podsumowanie konkursu i przyznanie na-gród odby³o siê w Lubelskim Centrum Edu-kacji Zawodowej. Jak ocenili uczestnicy,by³a to dla nich ciekawa lekcja jêzyka pol-skiego, a zwyciêzcy zmotywowali siê jesz-cze bardziej do zg³êbiania twórczo�ci Cze-s³awa Mi³osza. M. Skwarek

Uczniowie z �Reymonta�drudzy w województwie

Zespó³ Szkó³ Nr 3 im. W³adys³awa Sta-nis³awa Reymonta w £ukowie otrzyma³ EuroCertyfikat Jako�ci za stwarzanie szansy po-szerzania umiejêtno�ci praktycznychuczniów oraz podnoszenia jako�ci kszta³ce-nia zawodowego w zawodach bran¿y ga-stronomicznej. Certyfikat jako�ci wrêczy³aAkademia Kelnerska Grzegorza Górnika.

W Zespole Szkó³ Nr 3 wielu uczniówkszta³ci siê w przedmiotach zwi¹zanych z ¿y-wieniem m.in. Technik ̄ ywienia oraz Orga-nizacji Us³ug Gastronomicznych. W szkoleprowadzone s¹ liczne zajêcia pozalekcyjnem.in. w ferie prowadzone by³y profesjonal-ne warsztaty kelnerskie. Uczniowie osi¹gaj¹najwy¿sze miejsca w ogólnopolskich olim-piadach przedmiotowych. Wszystkie te ele-menty mia³y wp³yw na przyznanie szkoleEuro Certyfikatu Jako�ci w bran¿y gastro-nomicznej.

Miros³aw Skwarek

Certyfikat dla �Reymonta�

Ilona Gryczka odbiera nagrodê

3/201

2Publicystyka

18Znalaz³em dobr¹ receptê (bez potrze-

by refundacji!) na zachowanie równowagipsychicznej i pozbycie siê stresu: nie ko-rzystaæ z programów telewizji, opanowanejprzez zespó³ poprawny politycznie, a jej pre-zenterzy (i -erki) dzia³aj¹ bardzo skutecznie,by ludziom obrzydziæ zainteresowanie spra-wami publicznymi. W ci¹gu kilkunastu ostat-nich lat definitywnie przesta³em interesowaæsiê polityk¹ - dziedzin¹, której po�wiêceniusiê my�la³em kiedy� w latach szkolnych ra-zem z gronem podobnych mi zapaleñców,pragn¹cych �zmieniaæ �wiat na lepsze�. Có¿,z biegiem lat wielu or³om postrzêpi³y siêskrzyd³a, poobni¿ali sami swoje loty, a tak¿eze wzglêdu na postêpuj¹ce lata, stopniowomocno przerzedzili swe szeregi. Sam trzy-mam siê jako�, spotykaj¹c z rzadka dawnychkolegów ubolewamy razem nad samym prze-mijaniem, jak te¿ i doznawanymi rozczaro-waniami niespe³nionych marzeñ.

Pozwolê sobie jednak na trochê reflek-sji na parê tematów. Otó¿, dziêki oficjalne-mu be³kotowi medialnemu daje siê stwier-dziæ kompletny zanik rozumienia podstawo-wych pojêæ, takich jak polityka, lewica, pra-wica, demokracja.

Co do pierwszego: przyjê³o siê okre-�laæ politykê jako sprawowanie w³adzy, pod-czas gdy wed³ug wszelkich od dawna sto-sowanych okre�leñ, oznacza ona intereso-wanie siê sprawami publicznymi. St¹d poli-tykiem jest cz³owiek nie g³ównie ten, któryfunkcjonuje we w³adzach, lecz interesuj¹cysiê biegiem spraw publicznych, oczytany,�os³uchany�, ale i maj¹cy w³asne zdroweopinie na ró¿ne tematy, my�l¹cy logicznie ipo obywatelsku. S³owa �prawica� i �lewi-ca� ju¿ dawno nie funkcjonuj¹ jako okre�le-nie kierunków dzia³añ wed³ug przyjmowa-nych przez dane ugrupowanie metod, ale wzgodzie z g³ównymi za³o¿eniami interesówpañstwa i narodu, które powinny byæ raz nazawsze ustalone, odpowiednio wyartyku³o-wane np. w ustawie zasadniczej (konstytu-cji). Po prostu powinno chodziæ o stosowa-nie dobrze rozumianych skutecznych spo-sobów, by owe zadania i cele poszczególneosi¹gaæ jak najmniejszym kosztem i w miarêszybko. St¹d ostro¿no�æ i umiarkowanie zestrony ugrupowañ konserwatywnych, za�przyspieszanie i �podci¹ganie� u radyka³ów,którzy chcieliby jak najwiêcej i �ju¿, ju¿�.

Obserwuj¹c nasz¹ scenê polityczn¹,np. w Sejmie, lecz nie tylko, daje siê ³atwozauwa¿yæ, ¿e szereg zadañ ujmowanych wdemagogicznych i chwytliwych has³ach,stawiaj¹ przed sob¹ zarówno radyka³owieró¿nej ma�ci i nazwy, jak i ci, rzekomo nale-¿¹cych do gremiów przeciwnych. Narobi³osiê zatem wiele ugrupowañ o najró¿niej-szych nazwach, które powoduj¹ jedynie za-mêt w spo³eczeñstwie, maj¹cym w gruncierzeczy dosyæ partyjnych rozgrywek, g³ów-nie dotycz¹cych osób politycznych, a re-zultatem jest malej¹ca frekwencja w wybo-

rach. Mówi¹ ludzie: no, po co mam i�æ, tra-ciæ czas, a �oni� i tak zrobi¹ swoje, co bêd¹chcieli. W³a�nie. Do dzi� nie mogê sobiewyt³umaczyæ, dlaczego nasz naród wcale niem¹drzeje po kolejnych wyborach, doprowa-dzaj¹c siê jak gdyby do sytuacji alkoholika,który nie chce siê leczyæ, odrzuca wszelkiemo¿liwo�ci ratunku, by wreszcie siêgn¹æprzys³owiowego dna. Tylko, alkoholik, bysiê odbiæ, leczyæ, musi najpierw uznaæ swójstan i chcieæ z tego do³ka wyj�æ. Spo³eczeñ-stwu naszemu mo¿emy jedynie dziwiæ siê,¿e mimo tylu i takich do�wiadczeñ robi zu-pe³nie co� innego: chce i pozostaje w tymop³akanym stanie. Có¿, na upór nie ma rady,wiêc... trzeba cierpieæ.

Partie zajmuj¹ siê jedynie d¹¿eniami doobjêcia w³adzy, na któr¹ s¹ tak pazerne, ¿eza wszelk¹ cenê nie chc¹ dopu�ciæ, by prze-ciwnicy (PiS, oczywi�cie) w ¿adnym razie jejnie przejêli. Nikt nie ogl¹da siê na polsk¹racjê stanu, która jest oczywista i obejmujepodstawowe elementy, które dla naprawdêwspólnego dobra winny byæ dostrze¿one irealizowane. S¹ to:- utrzymanie dobrych, sprawdzonych wie-kow¹ praktyk¹ tradycji narodowych, szacu-nek dla chlubnej (tak, tak!) przesz³o�ci, do-bre stosunki z Ko�cio³em, (przecie¿ obie in-stytucje - Ko�ció³ i pañstwo - maj¹ na celudobro cz³owieka: duchowe i doczesne);- niewik³anie siê w sytuacje konfliktowe, nasbezpo�rednio nie dotycz¹ce (przy dbaniu odobre, m¹dre sojusze i uk³ady);- równorzêdno�æ i godno�æ w stosunkachmiêdzynarodowych;- zachowanie w polskich rêkach strategicz-nych elementów gospodarki, dba³o�æ o w³a-�ciwy rozwój dziedzin gospodarki zwi¹za-nych z naszymi zasobami naturalnymi i mo¿-liwo�ciami produkcyjnymi (wa¿ne rolnic-two!);- sensowne ustawienie systemu o�wiaty,nauki i wychowania wed³ug zasad psycho-logii i fizjologii cz³owieka - jak najdalej odideologii!; zdrowy rozwój wychowania fi-zycznego, sportu, s³u¿by zdrowia;- rozs¹dne regulowanie spraw socjalnych,zatrudnienia - bez fascynacji nie zawszem¹drymi wzorcami innych;- rozumna i s³uszna reforma systemu praw-nego, dot¹d bardzo absurdalnego, usuniê-cie zjawiska ��wiêtych krów immuniteto-wych� dbaj¹cych o interesy w³asnych kor-poracji;- zapewnienie realnego wk³adu w bezpie-czeñstwo zewnêtrzne i wewnêtrzne, obronê(wyszkolenie, broñ i sprzêt naprawdê funk-cjonalny,w oparciu o sprawdzone naszepolskie mo¿liwo�ci).

Tymczasem - co dzieje siê u nas, ka¿-dy my�l¹cy cz³owiek widzi i stara siê rozu-mieæ, tylko, ¿e... si³a z³ego na jednego. Wy-brana wiêkszo�æ robi swoje, daj¹c bez ustan-

ku dowody arogancji, bezmy�lno�ci, wrêczg³upoty, zacietrzewienia, troski jedynie ow³asne partyjne interesy i korzy�ci najbar-dziej osobiste. Nic nie pomo¿e ubieraniewypowiedzi w piêkne s³ówka, mizdrzenie siêdo publiczno�ci, wyrabianie poparcia u zu-pe³nie nieprzygotowanych do ¿ycia krêgówelektoratu (bezwzglêdnie podnie�æ wiek �pe³-noletnio�ci� - osiemnastolatki maj¹ zupe³-nie zielono w g³owach i umys³ach) - to tylkochêæ pozyskania g³osów tych niedojrza³ychnarobi³a tyle szkody. Jak g³osowano np. na�Ruch Palikota� widzieli�my w telewizji, gdym³odzi ze �miechem deklarowali swoje po-parcie dla tego poronionego tworu politycz-nego.

Obecnie krêgi tzw. lewicowe nie ró¿-ni¹ siê od libera³ów, czêsto maj¹ wspólnepomys³y, a jednoczy ich g³ównie walka z Ko-�cio³em i religi¹ - bo On jeden dba o rzeczy-wiste warto�ci ogólnoludzkie. Dlategowszystkie chwyty i sposoby s¹ stosowane,by wspólnie uderzaæ w ostojê moralno�ci,kultury, prawdziwej cywilizacji. Nie wchod�-my w detale, bo miejsca i czasu nie starcza,a poza tym to jest bicie w beton, który i taktrzyma siê, m.in. dziêki w³a�nie popieraniuprzez niewyrobione obywatelsko i politycz-nie krêgi elektoratu.

�Demokratycznie� wybrane w³adzebezustannie manifestuj¹ swoj¹ rzeczywist¹pogardê, arogancjê, bezceremonialno�æ, wwielu szczególnych wypadkach wrêcz cham-stwo, zarzucaj¹c innym niekompetencjê, nie-rozumienie podstawowych spraw itd., itd.,a¿ do granic wrêcz niewyobra¿alnych.

Wypowiedzi wielu osobisto�ci wprostpora¿aj¹ sw¹ tre�ci¹, stylem, s³ownictwem.Przypomnijmy, co wyplatano w okresieprzed tragiczn¹ katastrof¹ smoleñsk¹ na te-mat Prezydenta RP, co i jak g³osili ministro-wie, tzw. rzecznicy (raczej niedorzecznicy!),wysocy parlamentarzy�ci, co wyprawiano zpo�piesznym formowaniem nowych w³adzna miejsce osobisto�ci, które utraci³y ¿ycie.Dla nauki (w³a�nie z historii p³yn¹cej) po-równajmy, co wyprawia³o siê w dniach, po-przedzaj¹cych zabójstwo pierwszego Prezy-denta RP �p. Gabriela Narutowicza - to¿ nie-które wyra¿enia wprost powtarza³y siê przed�Smoleñskiem� i to z czyich ust pada³y! Oj,krótka jest pamiêæ ludzka, zbyt ³atwo daj¹siê te¿ ludziska uwodziæ syrenim g³osomró¿nych, po¿al siê Bo¿e, �autorytetów�. Jatam nie my�lê �kutzaæ� przed kimkolwiek bezwzglêdu na jego stanowisko, pochodzenie,zamieszkanie.

Podziwiaæ mo¿na panuj¹ce ogranicze-nie �wiadomo�ciowe, ³atwowierno�æ w na-bieraniu siê na g³adko brzmi¹ce frazesy, po-tulno�æ wobec bezczelnych pohukiwañi gró�b (�wyr¿niemy wasze watahy� piêkniebrzmi, nieprawda¿?!)

Ale spójrzmy trochê i na nasze lokal-ne podwórko. Pisali�my nieraz, ¿e w naszej�Ma³ej Ojczy�nie�, jak w soczewce odbija

Nie daæ siê...

3/2012Rozmaito�ci

19siê to wszvstko, co dzieje siê �u góry�. Toprawda jest, sami pomy�lmy. Jest rozbiciepolityczne, powstaj¹ i potem bryluj¹ na ca-³ego ró¿ne ugrupowania, przybieraj¹ce czê-sto nazwy do�æ oryginalne, a chwytliwe,deklaruj¹c �programy�, do�æ niejasne, mo-g¹ce chwilowo fascynowaæ. Ale z tego nicnie wynika. Przychodz¹ niby-nowi ludzie i...nic siê nie zmienia. Mamy bezrobocie - jakmo¿na by³o dopu�ciæ do upadku lokalnychzak³adów i przedsiêbiorstw? Rozrasta siêbiurokracja, pracy znale�æ nie mo¿na, tylko�po znajomo�ci�, stosunki w zak³adach pra-cy (du¿e firmy handlowe, pryw. przeds. trans-portu) poni¿ej krytyki (a zwi¹zki zawodowei prawa pracownika nic nie znacz¹), aroganc-kie poczynania bez konsultacji spo³ecznych(�chrzczenie� ulic, lokalizacja nowego cmen-tarza itp.), ostatnio pora¿aj¹ce pomys³y od-no�nie Liceum im. T. Ko�ciuszki, a wcze-�niej lekkomy�lne pozbycie siê placówkiKUL, na potrzeby której zbudowano prze-cie¿ gmach przy ul. Cieszkowizna!

No, itd., znalaz³oby siê co nieco jesz-cze, ale szkoda miejsca i w ogóle na druk.Pozostawmy bez komentarzy sprawê wspó³-pracy z tzw. miastami partnerskimi, którychszukano za granic¹, nie bacz¹c, ¿e logiczniei korzystnie by³oby zainteresowaæ siê �ró-wie�nikami� krajowymi (Toruñ, m.in.). No,to by³oby na ten raz tyle, a i tak dobrychrezultatów nie bêdzie, poza odczuciem ob-razy za poruszanie niewygodnych spraw.

T. Milewski

Wybór my�li Jana Paw³a IIz pielgrzymek do Ojczyzny

Dar wolno�ci. Trudny dar wolno�cicz³owieka, który sprawia, ¿e wci¹¿ bytuje-my pomiêdzy dobrem a z³em. Pomiêdzy zba-wieniem a odrzuceniem. Wolno�æ wszak¿emo¿e przerodziæ siê w swawolê. A swawola,jak wiemy, mo¿e omamiaæ cz³owieka pozo-rem �z³otej wolno�ci�.

Czêstochowa, 13 VI 1987 r.Trzeba wróciæ do elementarnych roz-

ró¿nieñ. Przecie¿ kultur¹ jest to, co czyni cz³o-wieka bardziej cz³owiekiem. Nie to, co tylko�zu¿ywa� jego cz³owieczeñstwo.

W³oc³awek, 7 VI 1991 r.Cz³owiek wspó³czesnej cywilizacji za-

gro¿ony jest chorob¹ powierzchowno�ci,niebezpieczeñstwem sp³ycenia. Trzeba pra-cowaæ dla odzyskania g³êbi � tej g³êbi, któ-ra w³a�ciwa jest ludzkiej istocie. Tej g³êbi,która wyzywa jego umys³ i serce, podobniejak morze wyzywa. Jest to w³a�nie g³êbiaprawdy i wolno�ci, sprawiedliwo�ci i mi³o-�ci. G³êbia pokoju.

Gdynia, 11 VI 1983 r.Czas próby polskich sumieñ trwa.

Skoczów, 22 V 1995 r.wybr. TS.

Pory roku to okresy klimatyczne, bê-d¹ce nastêpstwem ruchu obiegowego Zie-mi wokó³ S³oñca i nachylenia osi ziemskiejdo p³aszczyzny orbity tego ruchu. Ruchobiegowy Ziemi przy sta³ym nachyleniu osiobrotu sprawia, ¿e warunki o�wietlenia Zie-mi zmieniaj¹ siê w rytmie rocznym, co poci¹-ga za sob¹ zmiany klimatyczne oraz wp³ywana wegetacjê ro�lin i tryb ¿ycia zwierz¹t.

W klimacie umiarkowanym tradycyj-nie wyró¿nia siê cztery pory roku: wiosnê,lato, jesieñ i zimê, ale ju¿ teraz zaczêto doda-waæ dwie przej�ciowe pory roku: przedwio-�nie i przedzimie.

W Polsce panuje klimat umiarkowa-ny o charakterze przej�ciowym pomiêdzy kli-matem morskim a l¹dowym. Jest to efekt �cie-rania siê mas wilgotnego powietrza znadAtlantyku z suchym powietrzem z g³êbi kon-tynentu euroazjatyckiego. W efekcie klimatPolski odznacza siê znacznymi wahaniamiw przebiegu pór roku w nastêpuj¹cych posobie latach.

Zaznacza siê to zw³aszcza w charakte-rze zim, które s¹ b¹d� wilgotne, typu oce-anicznego, b¹d� - rzadziej - pogodne, typukontynentalnego. Generalnie w Polsce pó³-nocnej i zachodniej przewa¿a klimat umiar-kowany morski z ³agodnymi, wilgotnymi zi-mami i ch³odnymi latami ze spor¹ ilo�ci¹opadów, natomiast we wschodniej czê�cikraju zaznacza siê kontynentalizm klimatu, zostrymi zimami oraz gorêtszymi i bardziej su-chymi latami.

W Polsce wyró¿nia siê sze�æ pórroku. Jeste�my �bogatsi� od innych kra-jów europejskich o przedwio�nie i przedzi-mie. Za przedwio�nie przyjmuje siê okresroku na styku zimy i wiosny, w którym �red-nie dobowe temperatury powietrza wahaj¹siê pomiêdzy 0 a 5 °C (z tendencj¹ wzro-stow¹). Opad atmosferyczny jest umiarko-wany, zazwyczaj ciek³y, a je�li sta³y (zamarz-niêty), to zanikaj¹cy. Natomiast osad atmos-feryczny jest obfity i we wszystkich rodza-jach. Dzienna pora dnia jest podobnej d³u-go�ci trwania do pory nocnej.

O ile cztery podstawowe pory roku kli-matu umiarkowanego (wiosna, lato, jesieñ,zima) s¹ zarówno porami klimatycznymi, jaki astronomicznymi, to pory uzupe³niaj¹ceswoich astronomicznych odpowiednikównie maj¹. S¹ one powi¹zane jedynie z klima-tem, i maj¹ w³asny, charakterystyczny wp³ywna przyrodê (a ka¿da z nich � inny). Gene-ralnie przedwio�nie jest okresem dodatnichtemperatur powietrza, podczas gdy ziemiadopiero rozmarza.

Okres przedwio�nia, w odró¿nieniu odprzedzimia, charakteryzuje siê wieloma in-tensywnymi przemianami w przyrodzie. Zpowodu trwale utrzymuj¹cych siê dodatnichtemperatur powietrza nastêpuje topnieniepokrywy �nie¿nej i lodu.

Przedwio�nie nigdy nie s³ynê³o z do-brej pogody. Stare powiedzonka w rodzaju,,w marcu jak w garncu�� czy ,,kwiecieñ-ple-cieñ, bo przeplata, trochê zimy trochê lata��znane s¹ ka¿demu dziecku i � chyba ka¿dysiê z tym zgodzi - oddaj¹ w¹tpliwe zalety tejpory roku w naszej strefie klimatycznej. Ju¿nie sroga zima, ale te¿ jeszcze nie pe³nia wio-sny. W nocy mróz, w dzieñ s³oñce i dodat-nie temperatury oraz przyroda budz¹ca siêdo ¿ycia. Przedwio�nie to charakterystycz-na dla polskiej strefy klimatycznej uzupe³-niaj¹ca pora roku.

Zdarza siê, ¿e przedwio�nie przycho-dzi ju¿ na pocz¹tku lutego, a bywa te¿, ¿ezamiast resztek ciep³ego lata we wrze�niuspotyka siê lody. W styczniu 1982 r. tempe-ratura spad³a we W³oc³awku w ci¹gu jedne-go dnia z +8°C do -20°C. Jest to dotychczasnajwy¿szy dzienny spadek temperatury whistorii pomiarów temperatury w Polsce.Z kolei 8-go stycznia 1994 r. temperatura wcentrum Krakowa wynosi³a 17,3 °C.

Jakie niespodzianki pogodowe czekaj¹nas w tym roku? Niebawem siê przekona-my. Ale powrotu srogiej zimy (wed³ug pro-gnoz d³ugoterminowych) nie powinni�mysiê raczej obawiaæ. Czy to siê sprawdzi?Po¿yjemy � zobaczymy�

A. Wi�niewski

Zapisy dzieci doPrzedszkoli Miejskich

Dyrektorzy Przedszkoli Miejskich w£ukowie informuj¹, ¿e zapisy dzieci na rokszkolny 2012/2013 odbywaj¹ siê w terminieod dnia 20 lutego br. do dnia 30 marca br.Przyjêcia do w/w placówek prowadzone s¹na podstawie prawid³owo wype³nioneji podpisanej przez rodziców �Karty zg³osze-nia dziecka do przedszkola�, któr¹ nale¿ypobraæ w odpowiedniej placówce oraz nastronie internetowej Miasta £uków.

Tchnienie wiosny

Nagrobek karierowiczaNie wyp³yn¹³ z rzeki. Ledwie tam zawita³,Zacz¹³ odruchowo pilnowaæ koryta.

O malarzuPorzuci³ sztukê dla dobra stad³a,Gdy mu modelka pêdzel przysiad³a.

AtawizmZ ³ysych g³ów my�li - mówi¹c szczerze-Czêsto pokryte s¹ ³upie¿em.

Z optykiPod lup¹ bada³ kszta³t jej cia³a.Ona lunety wygl¹da³a.

JurysdykcjaZnów do s¹du drzwi zabite.Czy¿by nowy immunitet?

Janusz Sipkowski

3/201

220

Wspomnienia

�p. Gra¿yna Grula ma-j¹c zaledwie 54 lata zmar³a13 lutego 2012 roku, a w dwadni pó�niej zosta³a pochowa-na na cmentarzu parafialnym�w. Rocha w £ukowie.

Pierwsze moje wspo-mnienia o Gra¿ynie siêgaj¹ latsiedemdziesi¹tych, gdy cho-dzi³y�my do Szko³y Podsta-wowej Nr 1 w £ukowie. Podzi-wia³am j¹ jako pi³karkê rêczn¹,która pod kierunkiem Wojcie-cha Jankowskiego, AmeliiKêpki, a potem �p. RomualdaSzajdziuka trenowa³a z wielkimoddaniem i sukcesami w dru-¿ynie � Orl¹t�.

By³a wspania³¹ przyjació³k¹ dla swoich kole¿anek z dru¿yny:Jolanty Krupa, El¿biety Wolskiej, Barbary Koæ, Krystyny Armac-kiej, a tak¿e wielu innych. By³y�my jak wielka sportowa rodzina,która w du¿ej mierze, dziêki �p. Gra¿ynie by³a bardzo zgrana. Jejpoczucie humoru i umiejêtno�ci wspó³dzia³ania oraz odpowiedzial-no�æ czêsto ustrzeg³y nas przed pora¿k¹ w meczu, a tak¿e by³ypociech¹ gdy przegrana sta³a siê rzeczywisto�ci¹. By³a mocnym�filarem� naszej dru¿yny, a tak¿e jej dobrym i weso³ym duchem,pocieszaj¹cym w k³opotach i problemach.

By³a zawsze pozytywnie nastawiona do ¿ycia. Jej optymizmudziela³ siê nam bardzo czêsto, dziêki niemu siêgnê³y�my wielo-krotnie po zwyciêstwo w Lidze Lubelskiej, a pó�niej Lidze Siedlec-kiej. To w³a�nie na boisku Gra¿yna wykszta³ci³a w sobie cechy kie-rownicze i przywódcze. Zawsze walczy³a do koñca i nie dawa³a³atwo za wygran¹. Jako �obrotowa� i rozgrywaj¹ca potrafi³a kiero-waæ gr¹ i by³a odpowiedzialna za zespó³ jako kapitan dru¿yny.

Nasze drogi chwilowo siê rozesz³y, gdy¿ Gra¿yna kontynu-owa³a naukê w Wy¿szej Szkole Rolniczo-Pedagogicznej w Siedl-cach na Wydziale Chemii. Po ukoñczeniu studiów podjê³a pracêjako nauczyciel, najpierw w Mariance ko³o Miñska Mazowieckiegoa od 1983 roku jako chemik w Szkole Podstawowej w Zalesiu. Czê-sto odwiedza³am szko³ê w Zalesiu jako nauczyciel wychowania fi-zycznego na ró¿nego rodzaju turniejach sportowych i zawodachspotykaj¹c J¹ wielokrotnie, gdy¿ zawsze lubi³a sport i kibicowa³aswoim uczniom na meczach.

Nasze drogi ponownie zesz³y siê w 1991 r., kiedy obie wystar-towa³y�my w konkursie na dyrektora szko³y - Ona do Zalesia ja do�widrów. Obie w sportowym stylu przesz³y�my pozytywnie rywali-zacjê i rozpoczê³y�my pracê jako dyrektorzy w Gminie £uków. Spor-towy zapa³ i ambicja pozwoli³y �p. Gra¿ynie doprowadziæ Szko³êPodstawow¹, a pó�niej Zespó³ Szkó³ w Zalesiu do obecnego stanu.Dobra wspó³praca z Wójt Kazimier¹ Go³awsk¹ i Rad¹ Gminy po-zwoli³a na rozbudowê szko³y i jej rozwój.

Przez ca³y okres swojej pracy Gra¿yna podnosi³a swoje kwa-lifikacje, ukoñczy³a Studia Podyplomowe w zakresie Ewaluacji i Oce-niania, Bibliotekoznawstwa, Zarz¹dzania O�wiat¹. Uczestniczy³a wewszystkich szkoleniach organizowanych przez GZO w £ukowie.Na wspólnych wyjazdach by³a �dusz¹� towarzystwa i nieocenion¹kole¿ank¹. Chwile spêdzone z ni¹ pozostan¹ na d³ugo w mojej pa-miêci a jej upodobania kulinarne, zw³aszcza �bezy z kremem kawo-wym� zawsze bêd¹ mi o niej przypominaæ.

Dziêkujê Bogu za to, ¿e postawi³ j¹ na mojej drodze i mog³y-�my razem prze¿yæ wiele wspania³ych chwil.

El¿bieta Domañskanauczyciel SP w �widrach

Moje wspomnienia o kole¿anceGra¿ynie Grula10 lutego 2012 zmar³a

w wieku 72 lat, MariannaWo�niak, emerytowana na-uczycielka by³ej ZasadniczejSzko³y Rolniczej w £ukowie.Pogrzeb odby³ siê 13 lutegow par. NMP Matki Ko�cio³a.

Pani Maria pozostaniew naszej pamiêci - jej uczniówi wychowanków, osob¹ wyj¹t-kow¹, pe³n¹ dobra i serdecz-no�ci, potrafi¹c¹ wzmocniæpoczucie w³asnej warto�ci igodno�ci. To miêdzy innymidziêki Niej tak chêtnie cho-dzili�my do szko³y, bo pano-wa³a w niej niezwyk³a atmos-

fera: po³¹czenie ciep³a i przyja�ni z nauk¹. Wielu z nas, teraz ju¿absolwentów, nigdy nie zapomni tych chwil, nigdy nie zapomniPani Marii.

Marianna Wo�niak (z domu K¹kol) urodzi³a siê 5.04.1939 r. wLaskach, w powiecie ³ukowskim. Uczêszcza³a do Publicznej Szko³yPowszechnej w Fiukówce, a 19.06.1957 r. uzyska³a �wiadectwo doj-rza³o�ci w Nowym Stawie (obecne woj. pomorskie) i prawo u¿ywa-nia tytu³u zootechnika. Po ukoñczeniu szko³y wróci³a do Trzebie-szowa, gdzie pracowa³a w Kó³ku Rolniczym jako agronom - specja-lista w dziedzinie teoretycznej i praktycznej nauki o gospodarstwierolnym. W³a�nie podczas pracy na tym stanowisku w Kó³ku Rolni-czym w Sarnowie, pod Jej kierunkiem rozwinê³a siê produkcja wikli-ny, z której miejscowi rolnicy wyplatali i sprzedawali koszyki i inneprzedmioty. W 1963 r. podczas Wielkanocy wysz³a za m¹¿ w Rado-ry¿u Smolanym za Karola Wo�niaka z Bystrzycy, z zawodu stolarza,ko³odzieja. Rok pó�niej przysz³a na �wiat córka Anna, a 3 lata pó�-niej, ju¿ po przeprowadzce do £ukowa, syn Mariusz.

W tym czasie Pani Maria by³a cz³onkiem Zwi¹zku Zawodowe-go Pracowników Pañstwowych i Spo³ecznych PRL, a pó�niej dele-gatem przy Powiatowym Zwi¹zku Kó³ek i Organizacji Rolniczych.

Po uzyskaniu kolejnych kwalifikacji zwi¹zanych z nauczaniem:w 1966 r. dyplom I Studium Nauczycielskiego im. A. Struga w Lubli-nie; w 1970 r. dyplom kwalifikacyjny nauczyciela Zasadniczej Szko-³y Rolniczej, skupi³a siê na szkolnictwie i podjê³a pracê w SzkoleRolniczej w £ukowie. W 1988 r., Pani Maria bêd¹c ju¿ na emeryturzejeszcze przez 3 lata tj. do 1991 roku, uczy³a przedmiotów zawodo-wych na pó³ etatu.

Za osi¹gniêcia w pracy dydaktycznej i wychowawczej otrzy-ma³a Nagrodê Drugiego Stopnia Ministra O�wiaty i Wychowania.By³a bardzo szanowana i lubiana przez swoich prze³o¿onych, kole-gów i kole¿anki z pracy oraz przez uczniów.

Dopiero 20 lat po zakoñczeniu pracy przez Pani¹ Mariê, na-uczycielom i uczniom uda³o siê spotkaæ na I Zje�dzie AbsolwentówZSR w £ukowie w dniu 1 pa�dziernika 2011 r. w dawnej siedzibieszko³y � w obecnym Urzêdzie Gminy. Wówczas to mia³em zaszczytwrêczyæ kwiaty Pani Marii i symbolicznie w imieniu nas wychowan-ków, w ten sposób podziêkowaæ za wielki dar Jej osoby, jaki mo-g³em doceniæ szczególnie z perspektywy lat.

By³em bardzo szczê�liwy, ¿e uda³o nam siê wspólnie spotkaæ,tym bardziej i¿ jak siê pó�niej okaza³o 4 miesi¹ce pó�niej odby³ siêJej pogrzeb. Pani Anna � córka p. Marii � ju¿ po uroczysto�ci po-grzebowej powiedzia³a, ¿e dla Pani Marii by³o to bardzo radosnei wielkie prze¿ycie, zw³aszcza, ¿e wtedy zmaga³a siê z ciê¿k¹ cho-rob¹. Niestety, na kolejnym zje�dzie absolwentów zabraknie PaniMarii. Nam wychowankom pozostaje wiêc tylko pamiêæ o naszejwspania³ej nauczycielce i wdziêczno�æ za Jej wielkie serce.

Jaros³aw Matysiak

Marianna Wo�niak � wspomnienie

3/201221

Rozmaito�ciZ pamiêtnika p. Reginy:

Szkoda kwiatów, które wiêdn¹ w ustroni �I nikt nie zna ich barw �wie¿ych i woni;Szkoda pere³, które le¿¹ w mórz toni,Szkoda uczuæ, które m³odo�æ roztrwoni.Szkoda marzeñ, co siê w ciemno�æ rozprosz¹,Szkoda ofiar, które nie s¹ rozkosz¹.Szkoda pragnieñ, co nie mog¹ wybuchaæ,Szkoda piosnek, których nie ma kto s³uchaæ.Szkoda mêstwa, gdy nie przyjdzie do starcia,I serc szkoda, co nie maj¹ oparcia.

Rence � najlepszej z kole¿anek, na pami¹tkê - Janka£uków, 28.X.41 r.

***Prawda jest moc¹, najwy¿sz¹ potêg¹,Prawd¹ jest Bóg sam!Za prawd¹ zawsze szczê�cie Ciê czeka,Lecz, gdy masz prawd¹ zabiæ cz³owieka,O! Wtedy � Sk³am!...

Ukochanej mojej �Mi³o�ci�- Irka J.£uków, dn. 9-IV-41 r.

***Na ¿ycia dolê i niedolê,Na ¿ycia walkê, fa³sz i znój,We� z sob¹ prawdê, hart i wolê,Bo one z fa³szem tocz¹ wieczny bój.We� z sob¹ wiarê niebosiê¿n¹,Co w sercu p³onie niby znicz,Przez ¿ycie id¹c i piersi¹ mê¿n¹,Na w³asne si³y tylko licz!...

Bardzo mi³ej Reni � K. Strza³kowska£uków, 4.3.1942 r.

Kochanej kole¿ance Reni wpisa³a siê Stasia Grzegorzewska - ?£uków, 12-IV-1942 r.

Od lewej: Teresa Jaroszyñska, ReginaK³osiñska (ob. Buraczyñska), Halina

Madejówna i Aniela Gawiñskapo lekcji na tajnych kompletach

14 lutego w dzieñ �w. Walentego wsalach Muzeum Regionalnego w £ukowiezosta³a otwarta nowa wystawa pt. �Sztu-ka nie grzeszy��. Tematem przewodnimprezentacji jest mi³o�æ w sztuce. Jak pod-kre�laj¹ organizatorzy jest to pierwsza tegotypu wystawa w £ukowie.

O godz. 1800 dyrektor Muzeum Re-gionalnego w £ukowie Grzegorz Osialdokona³ uroczystego otwarcia wystawy.Nastêpnie przedstawi³ genezê powstaniapomys³u i drogê jej ostatecznej realizacji.Kolejnym punktem by³o przedstawienieautorów prac. Wiêkszo�æ dzie³ dostarczy-li cz³onkowie Stowarzyszenia Artystówi Twórców gminy £uków. S¹ w�ród nich:S³awomir Celiñski-Piotrowicz, BeataWereszczyñska, Robert Sad³o, AndrzejZakrzewski, Piotr Czubaszek, Micha³Szczygielski, Krzysztof Grodziñski iS³awomir �led�.

�rodowisko ³ukowskich artystów re-prezentowali m.in.: Hanna Wi¹cek,Agnieszka Rusinek, Ludwik Wysokiñ-ski, Halina Sekita-Waltz, KrzysztofOsak, Aleksandra Wysokiñska i EwaMa³arzewska-Wysokiñska.

Mo¿na by³o zobaczyæ równie¿ twór-czo�æ artystów z Adamowa, Siedlec i oko-lic. Prace na wystawê wypo¿yczy³ tak¿eDom Pracy Twórczej Reymontówka wChlewiskach. Obecne by³y równie¿ pracezagranicznych go�ci z Ukrainy, Bia³orusi,Macedonii, a nawet z dalekiej Korei.

Na wystawie dominowa³o malar-stwo i rze�ba w drewnie. Pojawi³y siê tak-¿e odlewy z gipsu i metalu. Skromnie zo-sta³y zaprezentowane prace wykonaneo³ówkiem i fotografia.

Wystawa cieszy³a siê zadziwiaj¹codu¿ym zainteresowaniem, nie tylko zwie-dzaj¹cych, ale i lokalnych mediów. Repre-zentowali je: Telewizja Master TV, Tygo-dnik Siedlecki i Nowa Gazeta £ukowska.

Wielkie brawa za trafiony pomys³ nawalentynkow¹ wystawê w salach Mu-zeum Regionalnego w £ukowie. W opra-wie wystawy znalaz³y siê tak¿e: poczêstu-nek ze szwedzkim sto³em i gor¹cy bigos.Sponsorami degustacji byli: Stowarzysze-nie Artystów i Twórców Gminy £uków,Zak³ady Miêsne �£meat-£uków� i Mu-zeum Regionalne w £ukowie.

S³. �led�

Wystawa � �Sztuka nie grzeszy��

Ostatni �niegPatrz siostrzyczko, spójrz przez okno.Czy to sen, czy jawa?Krzak forsycji ca³y w bieli,puch ³abêdzi rozsypany.Kto ubieli³ nocy mrok?Kto dokona³ tego cudu?Przecie¿ to ju¿ wiosny czas.Jeszcze niebo kryje noc,ju¿ za chwilê wstanie �wit.

Kto� przemyka pustym miastem,aby zd¹¿yæ gdzie� na czas.Nawet p³oty oszronione,jak koronki mieni¹ siê.Drzewa w bieli, dachy w bieli,ca³e miasto bierze �lub.

Irena Polkowska

Pod Krzy¿em Katyñskim5 marca br. na cmentarzu ³ukowskim,

pod Krzy¿em Katyñskim zebra³a siê grupa£ukowian celem upamiêtnienia 72-rocznicyZbrodni Katyñskiej. W tym dniu Stalin wrazz innymi przywódcami sowieckimi podpisa-li rozkaz likwidacji polskich oficerów orazprzedstawicieli inteligencji na Kresach, któ-rzy po agresji z 17 wrze�nia 1939 r. znale�lisiê w obozach jenieckich w Ostaszkowie,Starobielsku i Miednoje.

Po hymnie pañstwowym wys³uchanoarchiwalnego nagrania modlitwy katyñskiejks. pra³. Zdzis³awa Peszkowskiego, ówcze-snego jeñca, odmówiono Ró¿aniec, zapalo-no znicze, a Stanis³awa Chromiñska odczy-ta³a okoliczno�ciowe refleksje. Organizato-rem spotkania by³ Jan Karwowski. zPa

Spó³dzielnia B£YSKw £ukowie informuje:Masz sprz¹taczkê na etacie,

zleæ sprz¹tanie nam,a zaoszczêdzisz do 2000 z³.Profesjonalne sprz¹tanie

biur, zak³adów pracy.Tel. 603 116 372

3/201

222

Informator Miejski

11.03. Nd III Niedziela Wielkiego PostuBenedykta, Ludos³awa

12.03. Po Maksymiliana, Grzegorza13.03. Wt Krystyny, Bo¿eny, Patrycji14.03. �r Leona, Matyldy15.03. Cz Klemensa, Ludwiki, Longiny16.03. Pt Izabeli, Hilarego17.03. So Zbigniewa, Patryka, Gertrudy18.03. Nd IV Niedziela Wielkiego Postu

Cyryla, Edwarda, Gwidona19.03. Po �w. Józefa, Bogdana20.03. Wt Klaudii, Maurycego21.03. �r Benedykta, Miko³aja22.03. Cz Katarzyny, Bogus³awa23.03. Pt Pelagii, Feliksa24.03. So Marka, Gabriela25.03. Nd V Niedziela Wielkiego Postu

Zwiastowanie Pañskie, Marii26.03. Po Zwiastowanie NMP, Teodora27.03. Wt Lidii, Ruperta, Ernesta28.03. �r Joanny, Anieli, Jana29.03. Cz Eustachego, Wiktoryna30.03. Pt Kwiryna, Amelii31.03. So Gwidona, Beniamina01.03. Nd Niedziela Palmowa

Hugona, Gra¿yny

�Nowa Gazeta £ukowska�miesiêcznik spo³eczno - kulturalny

(Ns Rej. Pr 63/01).Wydawca:

£ukowskie Towarzystwo Regionalneim. J.S. MajewskiegoPrezes Towarzystwa:

Zbigniew Pasik

Adres Redakcji:21-400 £uków, ul. Czerwonego Krzy¿a 4/9, I piêtro,tel./fax 025 798 66 96, tel. kom. 0 607 785 489.E-mail: gazetangl@o2.plZespó³ redakcyjny NG£: Jadwiga Buczyñska(sekretarz), Ryszard Grafik, Justyna Kucharzak,Justyna Lecyk, Tadeusz Milewski, MarekOkoñ (red. naczelny), Zbigniew Pasik, TeresaSytykiewicz, Ryszard Szczygie³ (red. techniczny)Alicja Wi�niewska.Wspó³pracownicy: Maria Milaniuk, S³awomir�led�, Andrzej Wi�niewski.Fotoreporterzy: Krzysztof Jode³ko, AndrzejSzczygielski, Grzegorz Zarzycki.

Druk:Drukarnia �Nowator� w Siedlcach.Siedlce, ul. Warszawska 1tel. 025 632 4094

Redaktor wydania - Zbigniew PasikNumer zamkniêto 7 marca 2012.

Za tre�æ zamieszczanych og³oszeñ Redakcja nieponosi odpowiedzialno�ci. Materia³ów nie zamó-wionych Redakcja nie zwraca, a w przypadkuzakwalifikowania ich do druku zastrzega sobieprawo zmiany tytu³ów i dokonywania skrótów.

ADAMÓW * KRZYWDA * £UKÓW * SEROKOMLA * STANINSTOCZEK £UKOWSKI * TRZEBIESZÓW * WOJCIESZKÓW * WOLA MYS£OWSKA

Wa¿niejsze telefony: Powiatowe Centrum Powiadamiania Ratunkowego - 112 Policja - 797-6210 997 Stra¿ po¿arna - 798-2088 998 Pogotowie ratunkowe - 798-2999 999 Pogotowie energetyczne - 640-4000 991 Pogotowie gazowe - 798-2449 992 Pogotowe ciep³ownicze - 798-3769 993 Pogotowie wodne - 798-23-71 Pogotowie kanalizacyjne - 798-25-97 Policyjny Telefon Zaufania 798-67-33 Informacja PKP - 798-94-36 Informacja PKS - 798-22-40 Postój Taxi - 798-00-22; 798-22-22 B³êkitna Linia tp 193-93 Biuro numerów tp 118-913

Kalendarz

Oferty pracy w PUP1. Elektryk2. Elektromechanik pojazdów samoch.3. Fakturzystka kierownik handlu4. Kasjer fakturzysta5. Kierowca samochodu ciê¿arowego6. Kierowca autobusu7. Kierownik piekarni8. Kosmetyczka9. Koordynator grupy myj¹cej10. Ksiêgowa11. Lekarz medycyny12. Magazynier13. Operator koparko ³adowarki14. Operator traka15. Piekarz cukiernik16. Przedstawiciel handlowy17. Sprzedawca18. Stolarz19. �lusarz spawacz

oprac. Wioletta Miazek- specjalista ds. rozwoju zawodowego

tel. 798 85 52, wew. 109, 107, 104, 111

USC informuje - luty 2012 Urodzenia 89 Zgony 45 Ma³¿eñstwa 7

ISSN 1234-7558Czasopismo Towarzystwa Regionalnego im. J.S. Majewskiego w £ukowie

Ko�cio³y:pw. Przem. Pañskiego: 6,30 -7,00 -18,00NMP Matki Ko�cio³a: 6,30 - 7,00 - 18,00Podw. Krzy¿a �w.: 6,30 -7,00 -7,30 -18,0016,00 (pierwszy pi¹tek miesi¹ca dla dzieci)�w. Brata Alberta: 7,00 - 18,00

Msze �wiête w ko�cio³achi kaplicach £ukowa

NIEDZIELE I �WIÊTA

DNI POWSZEDNIE

Ko�ció³ parafialnypw. Przemienienia Pañskiego:7,00 - 9,00 - 10,30 - 12,00 - 16,00 - 18,00Ko�ció³ parafialnypw. Podwy¿szenia Krzy¿a �w.:7,00 - 9,00 - 10,15 - 11,30 - 12,40 - 18,00Ko�ció³ parafialnypw. NMP Matki Ko�cio³a:7,00 - 9,00 - 10,30 - 12,00 - 16,00 - 18,00

Ko�ció³ parafialny pw. �w. Brata Alberta7,00 - 9,00 - 10,30 - 12,00 - 18,00Kaplica Sióstr Nazaretanek: 8,00

Kursy walut w NBP (sprzeda¿)

13 II 2012 3,23 4,29 20 II 2012 3,22 4,27 27 II 2012 3,17 4,27 5 III 2012 3,19 4,21

$ euro

BANK Pekao S.A.Pn. - Pt. - 8.00-17.30, Sobota - nieczynne

PKO B.P.Pn. - Pt. - 8.00-17.00, Sobota - nieczynne

KREDYT BANK S.A.Pn. - Pt. - 8.30-17.30, Sobota - nieczynne

PZUPn. - Pt. - 8.00-16.00Urz¹d Skarbowy

Pn. - 8.00-16.00, Wt.-Pt. - 7.30-15.30Obs³uga interesantów: Pn. - 8.00-18.00

Wtorek-Pi¹tek - 8.00-15.00BS Adamów w US

Pn. 8.00-15.00, Wt. - Pt. 7.30-14.30Sobota - nieczynne

BS Trzebieszów, Oddz. £ukówsiedziba w Urzêdzie Miastaczynny: Pn. - Pt. 7.30-15.00

Dy¿ury aptek11 III - ul. Staropijarska 8b

12-15 III - ul. Dmocha 216-18 III - ul. Sienkiewicza 7a19-22 III - ul. Brzóski 223-25 III - ul. 11-listopada 2126-29 III - ul. Miêdzyrzecka 66

30 III-1 IV - ul. Rogaliñskiego 10

Odeszli do wieczno�ci09.02. Izdebski Józef ................................ l. 8210.02. Wo�niak Marianna ........................ l. 7311.02. Pawlak Marek ................................ l. 5912.02. Branicki Stanis³aw ......................... l. 6512.02. £ukasik W³adys³aw ...................... l. 7713.02. Grula Gra¿yna ................................ l. 5415.02. Mucha Cecylia .............................. l. 8316.02. Trochym Aleksander .................... l. 7917.02. Mróz Bogdan ................................. l. 8420.02. G³êbicka Halina .............................. l. 6722.02. Rokicka Marianna ......................... l. 73

23.02. Rola Ryszard .................................. l. 7023.02. �led� Stranis³aw ............................ l. 8028.02. Pyrko Tadeusz ............................... l. 8828.02. Sa³ata Leszek ................................. l. 4001.03. Oziêb³o Wanda .............................. l. 6202.03. Kopeæ Marian ................................ l. 36

Aktualności23

3/2012

W Zjeździe udział wzięli delegaci z kół PCK, opiekunowie Szkolnych Kół PCK, zaproszeni członkowie oraz goście, w tym: Jerzy Witek Prezes Okręgowego Zarządu PCK i Iwona Kmak Kierownik Działu Programo-wego ZO w Lublinie oraz w ł a d z e s a m o r z ą d o w e : Krzysztof Tymoszuk Wice-starosta, Marcin Mateńko Z-ca burmistrza m. Łuków oraz Krzysztof Konstanty

Naczelnik Wydz. Oświaty Starostwa Powiatowego.

Uczestników Zjazdu powitał Prezes Zarządu Rejonowego PCK w Łukowie Zbigniew Pasik, który wygłosił słowo wprowadzające. Oficjalnego otwarcia dokonał Prezes Zarządu Okręgowego PCK Jerzy Witek i omówił aktualną działalność Zarządu Oddziału Okręgowego PCK w Lublinie. Następnie prowadzenie Zjazdu przejął Mariusz Kownacki.

Wybrano komisje zjazdowe i wysłuchano sprawozdania programowo-organizacyjnego Zarządu Rejonowego PCK w Łukowie za okres od 17 VI 2009 r. do 20 II 2012 r., które złożył prezes Zbigniew Pasik. Na wstępie przedstawił rys historyczny PCK, uwzględniając działania na terenie Ziemi Łukowskiej. Nadmienił, że pierwsza struktura PCK w Polsce powstała 27 kwietnia 1919 r, co jest oficjalną datą powstania PCK, a w Łukowie już w kilka miesięcy później.

Następnie prezes Z. Pasik omówił działalność Zarządu Rejonowego PCK w Łukowie, w okresie ostatnich trzech lat, w tym: szerokie akcje związane z Honorowym Dawstwem Krwi, festyny czerwonokrzyskie w czasie „Tygodni PCK”, akcje pomocy żywnościowej w postaci darów z Banku Żywności oraz ze zbiórek przy marketach, duże akcje na rzecz powodzian, m.in. dla gminy Wilków zebrano i przekazano ok. 20 ton płodów rolnych i ok. 10 ton suchego siana, ponad to „świąteczne” paczki żywno-ściowe dla dzieci z biednych rodzin z terenu powiatu łukowskiego oraz Olimpiady Zdrowego Stylu Życia PCK i inne. Prezes nadmienił również, że aktualnie Szkolne Koła PCK funkcjonują w 20-tu szkołach. Dorośli zaś zrzeszeni są w kole środowiskowym.

Po tym Przewodniczący Rejonowej Komisji Rewizyjnej PCK w Łukowie Bronisław Okleja, złożył sprawozdanie z działalności Komisji w poprzedniej kadencji, z wnioskiem o udzielenie absolutorium ustępującemu Zarządowi Rejonowemu.

W dalszej kolejności obrad odbyły się procedury wyborcze, w wyniku których wybrano nowy Zarząd Rejonowy PCK, w składzie: Zbigniew Pasik prezes, Krzysztof Konstanty wiceprezes, Ziemowit Dulny sekretarz oraz Anna Strzyżewska i Mariusz Kownacki członkowie.

Czerwonokrzyski Zjazd

W przerwie zjazdowej czas umilił dr Andrzej Wojtuś, który na harmonijce ustnej wykonał kilka melodii rozrywkowych. Uczestników Zjazdu ugoszczono także poczęstunkiem kulinarnym z fundacji Zakładu Mięsnego „Wierzejki” Marka Zdanowskiego i Hurtowni Spożywczej „Sezam” Zbigniewa Zabielskiego.

20 lutego 2012 r. w Sali Konferencyjnej Jana Pawła II w Łukowie, odbył się statutowy , którego celem było przedstawienie działalności łukowskiej struktury PCK, za

okres minionej 3-letniej kadencji oraz wybranie nowych władz.

III Zjazd Oddziału Rejonowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Łukowie

Dnia 18.02.2012 r. w auli I LO im. T. Kościuszki w Łukowie, odbył się „Diecezjalny Bal Karnawałowy”. Organizatorem był szkolny KSM, pod opieką ks. Tomasza Bieleckiego. Na balu bawiło się ponad 130 osób przybyłych z całej diecezji. Zabawa rozpoczęła się od krótkiej modlitwy, po czym ruszono na parkiet, aby pod przewodnictwem wodzirejów uatrakcyjniających bal zabawami integracyjnymi, rozpocząć nową znajomość, bawić się i tańczyć do godziny pierwszej.

Cała impreza zorganizowana była dla wszystkich młodych ludzi, którzy należą do różnych wspólnot: od KSM-ów, poprzez Oazy, schole i ministrantów. Oczywiście jak na prawdziwy bal przystało obowiązywał strój wieczorowy.

Zadbano również o to, by przybyli goście nie chodzili głodni i mieli czym się ostudzić w przerwie między tańcami.

Jednak wszystko co dobre, szybko się kończy. Wielu gości mówiło, że bal był bardzo dobrze zorganizowany, a zabawa przednia, dodając, że bardzo chętnie by ją powtórzyli i niech żałują Ci, których zabrakło.

Organizatorzy serdecznie dziękują wszystkim przybyłym jak również młodzieży i księżom, którzy poświęcili swój czas, by ich podopieczni dobrze spędzili ten ostatni weekend karnawału.

Dla szkolnego oddziału KSM, który dopiero rozpoczyna swoją działalność, było to ważne wydarzenie.

Ewelina Lendzion

Prezes Zarządu Rejon. PCKZbigniew Pasik

wita uczestników Zjazdu

Uczestnicy Zjazdu

Zjazd przebiegł sprawnie, w miłej atmosferze i nakreślił kierunki działania na kolejną kadencję, według uchwały programowej PCK. fot. K. Jodełko, oprac.R. Szczygieł

Opiekunowie Szkolnych Kół PCK

Diecezjalny Bal Karnawałowy

Uczestnicy Balu

3/20

1224

Rozmaitości

„Dzień Dokarmiania Leśnych Zwierząt”Zima w lutym 2012 r. na Ziemi Łukowskiej była rzeczywiście

mroźna i śnieżna. To czas powszechnego dokarmiania zwierząt, a szczególnie ptaków. Jednak nie wszyscy wiedzą, że w tym czasie przypada nawet szczególne święto zwierząt. To 11 lutego, kiedy to ustanowiono Dzień Dokarmiania Zwierząt Leśnych. Warto również dodać, że dokarmiamy nie tylko w tym dniu. Raz rozpoczęty cykl dokarmiania należy kontynu-ować aż do nadejścia wiosny. Proces dostarczania pokarmu kończymy dopiero wtedy, gdy zwierzęta prze-staną pobierać pokarm i same zaprze-staną odwiedzać naszą stołówkę. Karygodne jest przerywanie zimo-wego dokarmiania. Powód jest prosty - przyzwyczajamy je do jednego miejsca, powodując koncentrację gatunków i osobników. Zwierzęta wiedzą, że dostaną tutaj pokarm,a gdy brakuje smakołyków możemy spowodować śmierć wielu osob-ników.

Powszechnie wśród przyrodników funkcjonuje przekonanie, że przygodę z ornitologią rozpoczynamy właśnie zimą. Wtedy gatunków jest niewiele. Rzeczywiście zima mimo mrozu i śniegu jest jakby pierwszym krokiem do świata przyrody. Tereny Ziemi Łukowskiej dysponują zadziwiającą różnorodnością biologiczną.I niezależnie czy interesuje nas fauna czy flora, znajdziemy swój ulubiony temat.

Najłatwiej obserwować ptaki przy zimowych stołówkach. Wówczas mamy okazję podziwiania skrzydlatych gości. Co prawda skład gatunkowy będzie stosunkowo skromny, jednak w rekompensacie ptaki znajdują się stosunkowo blisko i są mniej płochliwe. To zimowe atrybuty takich zimowych karmników.

W zależności od miejsca usytuowania stołówki i wykładanych smakołyków spotkamy specyficzne zgrupowania ptaków. Najczęstszym magnesem dla naszych pierzastych przyjaciół jest kawałek słoniny i ziarna. Przywabią one sikory bogatkę i znacznie rzadszą modrą. Amatorami słoninki są także inne gatunki sikor, dzięcioł pstry duży, dzięciołek, wróbel i mazurek. Czasami może pojawić się także: kowalik, pełzacz, dzwoniec, gawron, sroka i sójka. Urozmaicając ptasi jadłospis o owoce (jabłka, aronia, bez czarny czy jarzębina) zaprosimy drozdy. Są to kwiczoł i rzadziej kos. W lutym, kiedy trwały siarczyste mrozy, miałem przyjemność gościć takie zimowe zgrupowanie

ptaków. Były 2 kwiczoły, ok. 15 sikor, ok. 20 mazurków i 5 sójek. Czasami przylatywały również sroki. Niestety miejsca dokarmiania znają także drapieżniki skrzydlate. Krogulec należy do najczęstszych zimowych prześladowców ptasiej braci. Tutaj dodam, że drapieżniki są stałym elementem wszystkich środowisk.

A drapieżnictwo jest konieczne dla ich właściwego, naturalnego funkcjonowania.

Zwracam się z uprzejmą prośbą o kontakt do wszystkich osób, które interesuje świat Natury, a ich terenem penetracji i przyrod-niczych obserwacji są gminy wcho-dzące w skład Powiatu Łukow-skiego. Zapraszam do współpracy, wymiany doświadczeń i obser-wacji. Okolice Łukowa to napra-wdę piękna kraina.

zdj. i oprac. Sł. ŚledźMój telefon: 781 294420 -

00wieczorem po 19e-mail: slawomir1282@gmail.com

PS. Warto dodać jeszcze, że dość szkodliwym pokarmem dla ptaków może być popsuty chleb. W fazie zapleśniałej jest przyczyną powstania groźnej choroby, tzw. kwasicy. Powoduje ona często śmierć ptaka. A przystępując do dokarmiania mamy przecież najważniejszy cel pomóc, a nie zaszkodzić.

Kwiczoł w ptasiej stołówce