Post on 28-Feb-2019
Wakacyjny rejs statkiem
Statek płynie obok maleńkiej wysepki.
Widać, że na niej skacze, wymachuje
rękami jakiś brodaty człowiek, mający na
siebie postrzępione ubranie.
-Któż to taki?- pyta zaskoczony tata Jasia.
-To szaleniec jakiś. Od dziesięciu lat przepływamy obok tej
wysepki i on tam zawsze skacze i wywija rękami-odpowiada
kapitan statku…
Rodzice Jasia wyjechali na wakacje
Nagle mama krzyczy:
-O matko, cały dom się pewnie pali,
zapomniałam wyłączyć żelazko!
A tato na to:
-Nie pali się. Zapomniałam zakręcić kran…
Sposób na budzenie
-Jasiu, dlaczego wnosisz te wiadro z wodą do sypialni?
-Bo tata prosił, żeby go o piątej po cichu obudzić….
ZESPÓŁ SZKÓŁ SPECJALNYCH
w Mrągowie
nr 14 /2013
TRZYMAJ FORMĘ
Wakacje to czas zabawy i nowych wrażeń.
Korzystając z wakacyjnych przyjemności, nie
zapominajmy jednak o bezpieczeństwie własnym
i bliskich!
W ostatnim numerze naszej
gazetki znajdziecie kilka
rad, które warto
zapamiętać, żeby wakacje
były super bezpieczne i przyjemne!
Życzymy Wam udanych wakacji!!!
Adres szkoły: ul. Mrongowiusza 13C , 11-700 Mrągowo tel.0-89 741-20-24
NAD WODĄ
Niestety, bardzo dużo
wakacyjnych wypadków ma
miejsce właśnie nad wodą.
Pierwsza zasada jest
najważniejsza: zawsze, ale to
ZAAAAWSZE wchodzimy do
wody tylko i wyłącznie pod opieką
dorosłych. Muszą być w pobliżu, żeby reagować w razie, gdyby coś
wam się działo. Możecie też pomóc dorosłym zadbać o wspólne
bezpieczeństwo. Kąpać się należy tylko w miejscach do tego
przeznaczonych, strzeżonych. Tam czuwa ratownik! Jeśli na plaży
widzicie czerwoną flagę – oznacza ona zakaz kąpieli. Najwidoczniej
morze jest tego dnia niebezpieczne. Biała flaga – wszystko ok, można
śmiało się pluskać w wodzie.
Leżycie sobie na ręczniku, opalacie się i postanawiacie skoczyć do
wody.
UWAGA! Rozgrzana skóra + zimna woda = szok!
Uśmiechnij
się…
Zapewnienie
Tata Jasia chce trochę popływać, ale przed wejściem do
wody upewnia się ratownika:
-Czy tu na pewno nie ma meduz ani groźnych ryb?
-Na pewno! Wszystkie meduzy i groźne ryby zostały
zjedzone przez rekiny.
Jasio wraca do domu i rozpaczliwie szlocha.
-Co się stało?!-pyta mama.
-Łowiliśmy z tatą ryby i trafiła mu się naprawdę wielka
sztuka, ale kiedy zaczął ją wyciągać, to się zerwała i uciekła..
-Daj spokój Jasiu.To nie jest powód do płaczu! Powinieneś się
raczej śmiać z tego.
-I tak właśnie zrobiłem, mamusiu…
Tutaj też trzeba uważać. Nawet jeśli nie leżycie plackiem na plaży,
to przecież opalacie się w ruchu. A co za dużo, to niezdrowo. Skóra
potrzebuje specjalnych kremów z filtrami ochronnymi. Na głowę
dobrze jest zakładać jakąś jasną czapkę – może być z daszkiem albo
kapelusik, jak kto woli. Będziecie modnie wyglądać i jednocześnie
ochronicie głowy przed przegrzaniem, które może być niebezpieczne.
BURZA
Nawet Ci, którzy się nie boją burzy powinni pewne
rzeczy wiedzieć. Jeśli zaskoczy nas gdzieś burza, to nie
chowajmy się pod drzewami. One przyciągają pioruny.
Nierozsądnym byłoby również udanie się podczas burzy nad
zbiornik wodny, ponieważ jak powszechnie wiadomo, woda
jest doskonałym przewodnikiem
elektryczności. Jak
najszybciej
powinniśmy schować
się w jakimś budynku,
bo te posiadają piorunochrony!
Powyłączajcie telefony komórkowe,
żeby nie ściągnęły błyskawic!
W lecie musimy uważać na osy i szerszenie. Te pierwsze
bardzo chętnie lecą poczęstować się naszymi słodkościami. Te drugie
mocno kąsają, a ich ugryzienia mogą być bardzo niebezpieczne!
Uważajcie więc z jedzeniem lodów lub pączków na plaży. Tam osy
tylko na to czekają. Jeśli już jecie, to przyglądajcie się każdemu
kolejnemu gryzowi żeby nie połknąć czasem osy, która przysiądzie
sobie na przysmaku!!!
Kiedy spotkacie gdzieś gniazdo os, to przenigdy nie rzucajcie
w nie kamieniami, nie dotykajcie go, tylko
uciekajcie jak najdalej. Wściekły rój os lub
szerszeni może nawet zabić. Jeśli gniazdo
jest blisko waszego domu
powiedzcie o tym rodzicom. Oni
powinni zadzwonić po strażaków – ci
mają specjalne stroje i sprzęt, dzięki
któremu usuną nieproszonych
gości.
Dlatego wchodzimy do wody
powoli, a wodą ochlapujemy się
stopniowo, żeby nasz organizm zdołał
przygotować się na zmianę
temperatury. Jeśli już przebywacie w
morzu lub jeziorze i poczujecie dziwne dreszcze – natychmiast
wychodźcie na brzeg i pędem do
opiekunów. To oznacza, że dzieje się
coś niedobrego, możecie stracić
przytomność i utonąć!
Jeszcze inna sytuacja dotyczy
korzystania z różnego rodzaju sprzętów wodnych: łódek, kajaków,
rowerów wodnych itp. Pamiętajcie, że każdy powinien mieć na sobie
kamizelkę ratunkową. W razie wpadnięcia do wody pomoże ona
utrzymać się na powierzchni. To dotyczy także dorosłych, niech nie
będą tacy odważni. Kamizelki są dla
wszystkich, bo z wodą nie ma żartów!
W LESIE ZIELONYM
Lasy są piękne latem, ale ze względu na gorąco i suszę często
grożą im pożary.
Jeżeli przebywamy w lesie, to nie zostawiajmy tam śmieci, zwłaszcza
szklanych butelek. Padające przez nie promienie słoneczne
mogą wywołać ogień. W ogóle nie wolno śmiecić w lasach, ani
trochę! Podobnie sprawa ma się z ogniskami. Można
je rozpalać tylko w specjalnie wyznaczonych
do tego miejscach, a po udanej zabawie
ognisko trzeba zalać wodą. Jeśli rozpalimy
ogień w lesie i stracimy nad nim kontrolę, to
zginie wiele biednych zwierząt, ptaków i
drzew. A tego na pewno nie chcecie.
Uważajcie także na zwierzęta,
zarówno te dzikie, jak i domowe. Absolutnie nie
bierzemy na ręce nietoperzy, nie głaszczemy lisów gdy podejdą –
mogą nas ugryźć i zarazić wścieklizną, a to oznacza pobyt w szpitalu!
Domowe metody łagodzenia
poparzeń słonecznych
Oprócz chłodnego prysznica lub chłodnych okładów
wśród domowych sposobów na poparzenia słoneczne, znajduje się
jeszcze kilka innych, ekspresowych metod łagodzenia skutków
słonecznych szaleństw.
Pierwsza zasad brzmi - pod żadnym pozorem nie można smarować
skóry ciężkimi i tłustymi kremami. Ulgę w pieczeniu przyniesie nam
natomiast kwaśne mleko, kefir lub jogurt naturalny. Delikatnie
schłodzone, sprawią, że choć na chwilę zapomnimy o bólu.
Zamiennikiem nie może być natomiast żaden jogurt owocowy,
ponieważ zawarty w nim cukier wpłynie bardzo niekorzystnie na
oparzoną powierzchnię.
Ból podrażnionej skóry, która
jest w rzeczywistości poparzona,
złagodzą powszechnie dostępne
środki przeciwbólowe, które
można kupić bez recepty w
aptekach i zwykłych sklepach
(apap, ibuprom).
Dobrze działa również sok z aloesu - jeśli masz tę roślinę na parapecie,
nie zawahaj się jej użyć! Sok z aloesu nie tylko łagodzi podrażnienia, ale
pomaga regenerować skórę. Warto schłodzić go wcześniej w lodówce.
Jeśli jednak nasze samopoczucie znacznie się pogorszy, a ponadto
pojawią się nudności, czy nawet stany utraty świadomości należy
bezzwłocznie skonsultować się z lekarzem.
Jesteś świadkiem wypadku, pożaru lub napadu? Nie wiesz co zrobić w sytuacji zagrożenia? Zastanawiasz się jakie służby ratunkowe wezwać?
Zadzwoń pod 112 z telefonu komórkowego
Ogólnopolski numer alarmowy 112 służy do powiadamiania o nagłych sytuacjach zagrożenia, takich jak: pożar, powódź, wypadek drogowy, włamanie, poważne uszkodzenie ciała, omdlenie, utrata świadomości, w przypadku użycia przemocy lub w każdej innej sytuacji zagrażającej zdrowiu i życiu. Jeżeli nie wiesz czy do danego zdarzenia wezwać pomoc, upewnij się dzwoniąc pod telefon alarmowy. Osoba przyjmująca zgłoszenia w Centrum Powiadamiania Ratunkowego pomoże ustalić jaka pomoc jest niezbędna i natychmiast powiadomi odpowiednie służby ratownicze.
Nie rozłączaj się
Dzwoniąc pod numer alarmowy nie kończ rozmowy do czasu wyraźnego polecenia operatora z uwagi na konieczność przekazania najważniejszych informacji o zdarzeniu. Jeżeli wybrałeś numer alarmowy przez przypadek pozostań na linii do momentu, aż
poinformujesz osobę przyjmującą zgłoszenia, że nie wystąpiła sytuacja zagrożenia. W przeciwnym razie pracownik linii alarmowej będzie próbował oddzwonić oraz skontaktować się z osobą telefonującą. Znając numer telefonu, może zlokalizować miejsce, z którego dzwoniono i wysłać tam policję.
Zgubiłeś się?
Zgubiliście gdzieś na plaży rodziców?
Nie możecie ich znaleźć? Podejdźcie do
ratownika lub kogoś dorosłego i poproście o
pomoc. Powiedzcie jak się nazywacie, ile
macie lat i skąd przyjechaliście. Ratownicy
przekażą sobie wiadomość za pomocą
krótkofalówek a potem pomogą szukać rodzinki. Uważajcie
także na różnych koloniach i obozach. Czasem w
towarzystwie pojawiają się różne głupie pomysły. Jeśli tylko
macie wrażenie, że mogą się źle skończyć – nie bierzcie
udziału w takich zabawach. Nie musicie nic nikomu
udowadniać, że jesteście fajni czy odważni. Jeśli to ma się
zakończyć wypadkiem – nie warto! Nie bierzcie też niczego
do jedzenia gdy częstuje nim ktoś zupełnie obcy. Lepiej być
ostrożnym.
W trakcie wypoczynku, gdy
wybierasz się na szlaki
turystyczne, zawsze pamiętaj o:
Zwróceniu uwagi na prognozę pogody (szczególnie, gdy jesteś w górach), co wiąże się z twoim odpowiednim ubiorem
Zapoznaniu się z mapą – zabraniu jej ze sobą
Wędrowaniu wyłącznie po określonych, oznakowanych ścieżkach
Wybieraniu tras dostosowanych do swoich umiejętności i aktualnych możliwości
Korzystaniu z baz noclegowych, legalnie istniejącego pola namiotowego, schroniska, hotelu, a nie u przygodnie spotkanych osób
Zachowaj spokój
Zachowanie zimnej krwi w sytuacji zagrażającej zdrowiu lub życiu jest bardzo trudne, jednak tylko panowanie nad emocjami pozwala na szybkie i sprawne działanie. Dzwoniąc pod numer alarmowy spróbuj zachować spokój i cierpliwie odpowiadaj na wszystkie pytania zadawane przez pracownika Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
Odpowiadaj na pytania
Pracownicy Centrum Powiadamiania Ratunkowego są specjalnie szkoleni, by jak najszybciej pomóc w sytuacji kryzysowej. W celu określenia skali zagrożenia i wezwania odpowiednich służb ratowniczych muszą posiadać informacje o zdarzeniu. Należy więc współpracować z osobą przyjmującą zgłoszenia i cierpliwie odpowiedzieć na wszystkie zadawane pytania.
Podaj miejsce zagrożenia
Dzwoniąc pod numer alarmowy podaj nazwę miejscowości i dokładny adres miejsca, w którym wystąpiła sytuacja kryzysowa. Jeżeli nie znasz dokładnej lokalizacji, zwróć uwagę na oznaczenia wokół: tabliczki na budynkach, skrzyżowaniach, drodze. Jeżeli to możliwe wskaż najszybszą drogę dojazdu do miejsca zdarzenia.
Nie blokuj linii alarmowej
Dzwoniąc na numer alarmowy bez potrzeby i uzasadnienia, blokujesz linię telefoniczną osobie, która właśnie w tej chwili może potrzebować natychmiastowej pomocy. Ponadto zgłoszenie fikcyjnego zdarzenia lub tylko dla zabawy jest w Polsce karane.