Słynne Angkor Wat, widok o szóstej nad ranem. Dziki tłum fotografów stoi za moimi plecami,...

Post on 08-Jan-2016

42 views 0 download

description

Słynne Angkor Wat, widok o szóstej nad ranem. Dziki tłum fotografów stoi za moimi plecami, każdy ze sprzętem wartym połowy dochodu narodowego Kambodży. Polują na wschód słońca. Słońce było jednak złośliwe tego dnia. Wzeszło, ale wybitnie nieciekawie…. - PowerPoint PPT Presentation

Transcript of Słynne Angkor Wat, widok o szóstej nad ranem. Dziki tłum fotografów stoi za moimi plecami,...

Słynne Angkor Wat, widok o szóstej nad ranem. Dziki tłum fotografów stoi za moimi plecami, każdyze sprzętem wartym połowy dochodu narodowego Kambodży. Polują na wschód słońca. Słońce było jednak złośliwe tego dnia. Wzeszło, ale wybitnie nieciekawie…

Taki jest Angkor Wat w środku, na wewnętrznym dziedzińcu. Czarny nalot to efekt pracy małych żyjątek…

Wnętrze Angkor może z lekka rozczarować… restauratorzy mają tu jeszcze sporo do zrobienia.

Tutaj mamy już Bayon. Czy to nie tu kręcono „Tomb Raidera”?

W każdym razie, patrząc na las bayońskich majestatycznych trójgłowych wieżyc, łatwo jest wczuć się w nabożny lęk odwiedzających tę świątynię wiernych, w czasach jej dawnej świetności…

Ten widoczek jest chyba najcześciej zamieszczany w różnych kalendarzach…

Musicie mi wybaczyć… w pewnym momencie przestałem zupełnie kojarzyć, gdzie jestem i co aktualnie zwiedzam… to tak jakby obcokrajowiec miał zapamiętać wszystkie dzielnice Warszawy podczas jednego dnia zwiedzania. A tu jest istna Metropolia Świątynna!

Przed świątyniami tłumnie stoją dzieciaki oferujące rozmaite rękodzieło. Smutnym głosem nawołują „three for one dollar!” albo „two for one dollar”Wszystko tutaj jest „for one dollar”, jednak ilość można negocjować. Nie negocjowałem… żałowałem, że nie jestem lepiej przygotowany, by rzucić parę groszy dzieciakom do koszyka… ludzie tu są jednak bardzo honorowi! Nie chcą jałmużny! Chcą coś sprzedać, coś dla ciebie zrobić, chcą po prostu uczciwie zarobić. Za to pokochałem tych ludzi!

Powróćmy do współczesnej Kambodży. Oto typowy miejski tłum khmerski…

Khmerskie rodziny korzystają ze skuterów bardzo aktywnie. I kolektywnie…

Ludzie mieszkają tu raczej biednie…

Za to ulice mają szerokie! Aż pozazdrościć!

Transport towarowy nadal zdominowany jest przez dwukółki o napędzie dwunożnym…

Pojazdy czterokołowe zagospodarowane są zwykle w sposób znacznie przekraczający przewidywania producenta…

Khmerskie żarciownie wywołały mój podziw. Mając do dyspozycji zaplecze kuchenne wielkości biurka, kucharz przyrządzał ponad 40 rodzajów potraw, a do tego soki i desery!!!

Kocham tych ludzi!!!Jedzenie mają przepyszne!!!

Zgadniecie co to jest?

Nie zgadniecie…

Kruszarka do lodu!!!

Więcej wypraw, więcej zdjęć, więcej niezwykłych krain:

zapraszam