Nowe prawo ograniczy · 2013-09-04 · Nowe prawo ograniczy falæ bankructw Przepisy upadùoúciowe...

Post on 15-Jul-2020

0 views 0 download

Transcript of Nowe prawo ograniczy · 2013-09-04 · Nowe prawo ograniczy falæ bankructw Przepisy upadùoúciowe...

Nowe prawo ograniczy falę bankructw Przepisy upadłościowe Po zmianach w prawie upadłościowym i naprawczym firmom łatwiej będzie wychodzić na prostą

Sylwia Wedziuk

s.wedziuk@pb.pl« 22-333-97-28

Bankructwo 66 firm zatrudniających ok. 2,3 tys. osób, których łączny obrót sięga 1 mld zl - to bilans sierpnia, jak poda­je Euler Hermes na podstawie danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego. W ub.r. w sierpniu upadło więcej, bo 76 firm. Jednak od początku tego roku opu­blikowano już informacje o upadłości 647 przedsiębiorstw, co oznacza wzrost o 4 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Liczba upadłości rośnie więc nieprzerwanie od kilku lat. Zdaniem Tomasza Starusa, dyrektora Biura Oceny Ryzyka i Głównego Analityka w Euler Hermes, nie należy się spodziewać od­wrócenia tego trendu w najbliższym czasie.

- Z dwóch przyczyn: po pierwsze - wzrost zamówień eksportowych to tylko jeden z czynników wpływających na gospodarkę i nie zrekompensuje on w pełni stagnacji w popycie wewnętrz­nym oraz regresu w inwestycjach. Po drugie - realizacja nowej fali kontrak­tów i w efekcie spływ pieniędzy zajmuje z reguły kilkanaście tygodni, co więcej - także z pewnym opóźnieniem banki i inne instytucje, np. leasingodawcy, fak­torzy, skłonne będą zwiększyć w więk­szym stopniu akcję kredytową - uważa Tomasz Starus.

Maluchom najgorzej Wciąż problemy ma głównie budow­nictwo, a także dostawcy hurtowi i pro­ducenci. Wśród dziesięciu firm o naj­większym obrocie, których upadłość ogłoszono w sierpniu, sześć reprezen­towała branżę budowlaną, dwie - hur­townie artykułów metalowych i złomu.

W rym gronie znalazł się też producent konstrukcji metalowych i producent artykułów spożywczych - jedyna fir­ma w tej dziesiątce niezwiązana z bu­downictwem. Siedmiu sierpniowych bankrutów budowlanych jako główną działalność wykazywało prace ogólno­budowlane i wznoszenie budynków, cztery specjalizowały się w pracach drogowych, a aż dziewięć - w pracach specjalistycznych i wykończeniowych (głównie budowa rurociągów i instalacji wodno-kanalizacyjnych). 70 proc. firm produkcyjnych i hurtowników (odpo­wiednio - 7 hurtowni i 12 firm produk­cyjnych), których upadłość ogłoszono w sierpniu, pracowała natomiast na po­trzeby budownictwa.

Z analizy Euler Hermes wynika tak­że, że problemy mają głównie mniejsze i średnie firmy. Większe zamówienia eks­portowe z reguły najpierw otrzymują sta­li, więksi dostawcy, a mniejsze firmy ko­rzystają z tej fali później. Ponadto duże firmy mają większe zaplecze finansowe, a w budownictwie zrestrukturyzowały działalność i realizują nowe kontrakty, podczas gdy podwykonawcy dotychcza­sowych inwestycji wciąż mają kłopoty.

Większość była do przewidzenia Jednak oficjalne upadłości to tylko wy­cinek problemu. Nie można zapominać o firmach, które zakończyły aktywność gospodarczą poprzez likwidację albo za­wieszenie działalności. Poza tym wnio­sków o upadłość, które trafiają do sądów, jest znacznie więcej niż ogłoszonych upa­dłości - jak podaje Coface na podstawie danych z Ministerstwa Sprawiedliwości w pierwszym półroczu br. było ich po­nad 2 tys.

Z analizy Euler Hermes wynika też, że problemy nie pojawiają się znikąd - 85 proc. bankructw można było prze­widzieć. Tyle firm wykazywało nadmier­ne ogólne zadłużenie w podstawowej

Najważniejsze planowane zmiany w prawie upadłościowym i naprawczym

• Zmiana definicji niewypłacalności — w uproszczeniu, przedsiębiorca staje się niewypłacalny, gdy wartość jego majątku jest mniejsza niż wysokość jego zobowiązań, ale ten stan musi się utrzymywać przez ponad 24 miesiące.

*_Wydłużenie czasu na złożenie wniosku o upadłość do jednego miesiąca (obecnie tylko 14 dni).

» Utrata uprzywilejowanej pozycji skarbu państwa w postępowaniu upadłościowym. ¥ Możliwość odroczenia albo rozłożenia na raty (ale bez zmniejszania kwoty nominalnej) zobowiązań.

• Uproszczenia proceduralne — rozdział pomiędzy postępowaniami restrukturyzacyjnymi (mają być 3 postępowania układowe i jedno naprawcze) a postępowaniem upadłościowym (obecnie upadłość likwidacyjna).

yy Mowę prawo ira stworzyć skuteczny mechanizm pozwalający utrzymać firmy przy źycEL Bo jeże­li pest szansa rarestruk-turyzacj&to trzeba jadać

• Piotr Zimmerman ekspert BCC

647 • Tyle ogłoszeń o upadłościach opubli­kowano od początku roku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym...

analizie finansowej osiąganych wyników czy też niebezpiecznie niski wskaźnik bieżącej zdolności firmy do terminowego realizowania zobowiązań.

- Co więcej - dane te były niepokojące nie w okresie ostatniego roku, ale w więk­szości przypadków w okresie trzech ostatnich lat - twierdzi Maciej Harczuk, prezes Euler Hermes Collections.

Wart dostrzeżenia jest również fakt, że zarówno z raportu Coface, jak i Euler Hermes wynika, że coraz więcej postępo­wań kończy się układem.

Oddzielnie restrukturyzacja i upadłość Być może niedługo będzie można z sukcesem ratować jeszcze więcej firm. Umożliwić to mają planowane zmiany przepisów prawa upadłościowego i na­prawczego, o których dyskusję zorga­nizował wczoraj Business Centre Club (BBC).

- Najwięcej problemów z ratowaniem przedsiębiorstw wynika z tego, że zazwy­czaj po pomoc przychodzą oni za późno - mówił Piotr Zimmerman, były sędzia, ekspert BCC ds. prawa upadłościowego i naprawczego.

A robią tak, ponieważ do ostatniej chwili mają nadzieję, że sami poradzą sobie z kłopotami, a ponadto boją się re­akcji wierzycieli po zgłoszeniu wniosku o restrukturyzację czy upadłość. Nowe przepisy mają to zmienić.

- Przede wszystkim dadzą przedsię­biorcom szansę na wyjście z kłopotów. Nie będą nakładać obowiązku, jak jest w przypadku prawa upadłościowego -podkreślał Cezary Zalewski, sędzia Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy.

- To ma być skuteczny mechanizm pozwalający utrzymać firmy przy życiu. Bo jeżeli jest szansa na restrukturyza­cję, to trzeba ją dać - stwierdził Piotr Zimmerman.

Istotne w nowym prawie będzie szcze­gólnie oddzielenie restrukturyzacji od li­kwidacji. Obok prawa upadłościowego powstanie prawo restrukturyzacyjne. W ramach tego drugiego przewidziane są trzy postępowania układowe i jedno naprawcze.

2214 • ...a tyle w tym czasie wniosków o upa­dłość trafiło do sądów.

Zdaniem BCC, proponowane zmia­ny w prawie upadłościowym to rewo­lucja, a nie ewolucja przepisów upa­dłościowych. Zmieni się m.in. obecnie restrykcyjna definicja niewypłacalności - w dużym skrócie niewypłacalnym bę­dzie przedsiębiorca, którego wartość ma­jątku jest większa niż zobowiązań i stan ten utrzymuje się ponad 24 miesiące. Ponadto skarb państwa utraci uprzywi­lejowaną pozycję w postępowaniu na­prawczym.

- Ma to na celu motywację admini­stracji do szybszej reakcji, która i tak ma do dyspozycji więcej narzędzi niż wierzy­ciele. Mogłaby je aktywować wcześniej, zanim dojdzie do procedury upadłościo­wej i dłużnik będzie musiał spłacać zale­głości z odsetkami, co jeszcze bardziej go pogrąży - mówił Mariusz Haładyj, wiceminister gospodarki.

Więcej praw dla wierzycieli Dla równowagi - rola wierzycieli w postę­powaniu restrukturyzacyjnym wzrośnie, choć - jak twierdzą niektórzy - wciąż będą oni mieli zbyt mało instrumentów prawnych, aby wpływać na to, co dzieje się w trakcie postępowania. A chodzi prze­cież o warunki i wysokość zwrotu ich pie­niędzy. Im gorsza jest sytuacja dłużnika, tym większy powinien być ich wpływ na to, co dzieje się z jego majątkiem, kosztem praw dłużnika.

Zdaniem ekspertów, przygotowywane zmiany w prawie upadłościowym i na­prawczym są potrzebne i mają szansę na zwiększenie liczby przedsiębiorców, którzy zamiast upadać, wyjdą na pro­stą. Pytanie tylko, czy firmy będą chciały z nich korzystać.

- Na pewno nowe prawo wymaga tak­że zmiany sposobu myślenia przedsię­biorców - twierdzi Maciej Geronim, eks­pert w Departamencie Prawa Cywilnego Ministerstwa Sprawiedliwości.

Zdaniem Cezarego Zalewskiego, wiele będzie zależało także od postawy wierzy­cieli. Jak poinformował Maciej Geronim, gotowy projekt zmian może trafić do Sejmu już w pierwszym kwartale przy­szłego roku.

PULS BIZNESU2013-09-03