Music: Nightengale Serenade

Post on 11-Feb-2016

65 views 0 download

description

SKAZANI NA CIERPIENIE? DZIEDZICTWO RODZINY POCHODZENIA. Music: Nightengale Serenade. JOHN BOWLBY Raz wykształcone przywiązanie charakteryzuje istotę ludzką od kołyski aż po grób. Mary Ainsworth STYLE PRZYWIĄZANIA BEZPIECZNY LĘKOWO-AMBIWALENTNY LĘKOWO-UNIKAJĄCY. - PowerPoint PPT Presentation

Transcript of Music: Nightengale Serenade

Music: Nightengale Serenade

SKAZANI NA CIERPIENIE?

DZIEDZICTWO RODZINY POCHODZENIA

JOHN BOWLBY

Raz wykształcone przywiązanie

charakteryzuje istotę ludzką od kołyski

aż po grób

Mary Ainsworth

STYLE PRZYWIĄZANIA

BEZPIECZNYLĘKOWO-AMBIWALENTNY

LĘKOWO-UNIKAJĄCY

Kim Bartholomew i Leonard Horowitz Wizerunek siebie – pozytywnyWizerunek innych – pozytywnyStyl pewny, ufny

Wizerunek siebie – pozytywnyWizerunek innych –negatywnyStyl unikający

Wizerunek siebie – negatywnyWizerunek innych – pozytywnyStyl zaabsorbowany innymiWizerunek siebie – negatywnyWizerunek innych –negatywnyStyl lękowy

CIERPIENIE

OBNIŻONE POCZUCIE WARTOŚCITRUDNOŚCI W BUDOWANIU RELACJI Z INNYMI

NADLOJALNOŚĆKAPITANOZA

PROKRASTYNACJA

CZŁOWIEK NIE JEST SKAZANY NA NOSZENIE W SOBIE BÓLU ZRANIENIA

POTRZEBA ODKRYCIA WŁASNEJ WARTOŚCIPORZUCENIE OBAW W RELACJACH Z INNYMI

ASERTYWNOŚĆROZWIJANIE INTELIGENCJI EMOCJONALNEJ

POTRZEBA TWORZENIA WIĘZIZ INNYMI

W krajach wschodu znana jest historia o wielkim Abbasie, który czasami przebierał się za służącego i wchodził pomiędzy swoich poddanych. Razu pewnego, ubrany w łachmany, zszedł o piwnic swojego pałacu, gdzie najlichszy z jego sług palił w piecu.

Abbas zakasał rękawy i wziął się do pracy, by pomóc palaczowi, a ten z wdzięczności dał mu kromkę chleba i kubek wody. Odtąd Książe często odwiedzał palacza, by pomagać mu w pracy i gawędzić z nim o jego sprawach.

W końcu władca postanowił zdradzić palaczowi, kim jest,

i hojnie go wynagrodzić za jego

przyjaźń. Wielkie nastąpiło

zdziwienie u władcy, gdy palacz o nic go

nie prosił.Nie zrozumiałeś, co

rzekłem? – zapytał – Mogę dać ci

bogactwo i tytuł szlachecki. Mogę dać

ci całe miasto i uczynić księciem. Naprawdę niczego

ode mnie nie chcesz?

Wiele już dla mnie uczyniłeś  - odrzekł palacz.  – Opuściłeś swoje wspaniałe komnaty, by siedzieć ze mną w tym mrocznym miejscu, jeść nędzną strawę i słuchać opowieści o moich smutkach i radościach. Nie możesz dać mi nic cenniejszego. Innych obdarzyłeś hojnymi darami, lecz mnie dałeś samego siebie. Pragnę jedynie, abyś nigdy nie pozbawił mnie swojej przyjaźni.

DEDYKACJADLA ZRANIONYCH

Opowieść o świecach

Płonęłycztery świece

Pierwsza powiedziała:

Ja jestem POKÓJ.

Niestety, ludzie nie potrafią mnie chronić.

Myślę, że nie pozostaje mi nic innego jak tylko zgasnąć.

I płomień tej świecy zgasł.

Druga powiedziała:

JA JESTEM WIARA.

Niestety nie jestem nikomu potrzebna. Ludzie nie chcą o mnie nic wiedzieć,

nie ma sensu żebym dalej płonęła.

Ledwie to powiedziała, lekki powiew wiatru

zgasił ją.

Bardzo smutna trzecia świeca

powiedziała:

Ja jestem MIŁOŚĆ.

Nie mam sił już dalej płonąć.

Ludziom nie zależy na mnie

i nie chcą mnie rozumieć.

Nienawidzą najbardziej tych,

którzy kochają ich najbardziej–

swoich bliskich.

I nie czekając długoI ta świeca zgasła

Nagle ...

do pokoju weszło dziecko

i zobaczyło trzy zgasłe świece.

Przestraszone zawołało:

Co robicie!MUSICIE PŁONĄĆ -

BOJĘ SIĘ CIEMNIOŚCI!

I zapłakało.

Wzruszona Czwarta świeca

powiedziała:

NIE BÓJ SIĘ I NIE PŁACZ!

DOPÓKI JA PŁONĘ,ZAWSZE MOŻEMY

ZAPALIĆ TAMTE TRZY ŚWIECE:

JA JESTEM

NADZIEJA

Wzruszona Czwarta świeca powiedziała:

NIE BÓJ SIĘ I NIE PŁACZ!

DOPÓKI JA PŁONĘ,ZAWSZE MOŻEMY ZAPALIĆ

TAMTE TRZY ŚWIECE:

JA JESTEM

NADZIEJA

www.fidesetratio.org.pl