KONTRWYWIAD i „służba Gehlena“

Post on 29-Nov-2021

0 views 0 download

Transcript of KONTRWYWIAD i „służba Gehlena“

V A ).

!% Możliwości odroczenia t rokowań genewskich 0 Konsultacje

anglo-amerykańskie

Przygotowania Zachodu do rokow ańrozbrojeniowych

LONDYN PAP. J A K DOW IADUJE SIĘ Z POINFORM OW ANYCH A RODEŁ AGENCJA REU TERA, W ZNO W IENIE OBRAD KO M ITETU ROZ BROJENIOWEOO 1S PAŃSTW W GENEWIE, PRZEW IDZIANE N A 12 B M , MOŻE ULEC OD BOCZENIU O TYD ZIEŃ .

Z A S TA N A W IA JĄ bata rozbrojeniowa. SIĘ nad tym podobno k tó ra przeciągnie sią w ch w ili obecnej do przyszłego tygodnia, obaj wapń I przewód n i- JA K TW IERDZĄczący konferencji — wzpomnlane źródła, Sta przedstawiciele ZSRR ny Zjednoczone 1 W la ł- 1 USA — biorąc pod ka B rytan ia konsultu ją uwagą, te w K om is ji sią obecnie w sprawie Politycznej NZ rozpo- całokształtu problemu cząła sią w łaśnie de- rozbrojenia na tle ostat

— nich wydarzeń m iędzy-

Wiceminister zaś kryzysu kubańsk ie -1go. Kennedy i M acm il-

komunikacji a - g zrs& £ .n A H A a n iu tego kryzysu m o i-UOlIdl na by przystąpić do

rozpatrywania różnych T a r a n f A U l l f 1? zagadnień związanych l a l d V H U V v l t # £ z pierwszym etapem

_ _ _ rozbrojenia.w Szczecinie

rą też udzia ł przedsta­w iciele Kanady l Włoch, jako państw uczestni­czących w konferencji genewskiej.arayiaaSa Sr»« » f i*» » '

Ui m I i r m U « a eaaau raUiacbaUU aac«*elA*kl#l u I t B I t ętny i w a n * kadr luSyulacylae - akaaa ml ciarek Sla K k ł « l aa- • ( • ! • bal« jata* w a ara« p r r jM N H a lt «twarda

wSj M

saksera_________ _ _pałuAala tyalkal H a s I #a-

w

lawsaśa — “fcaw.

20-letniaHOLENDERKA„Miss Świata“

LONDYN PAP, «»-łatała .M l i i NelaaśU”, CaUiari- aa LODDERS wy brama aa ■lata weaaraj w LaaSyata mMŁ-i Owlata" ma rak IMS.

SEruW mtiSK u r io * LESK1NSM, „Mim Pramcjl" — Ib -taM a Mm* aląaa LBMAIRB.

z r y d i k t r a l kaakmrsm atnynaaia aasrmSą w wy*

nakręcania próbnych aójęi fllmawyeh r u i ta w any- •twa „CalombU Fletnia*'’. Mawa kr ó law a ytęhnaści Jwat brunetką a stalaayek acaaeb. S aawada Jast aa«

J\owe rewelacje w aferze „Spiegle“

KONTRWYWIAD i „służba Gehlena“- wkraczają na widownię

Czy ADENAUERzmusi do milczenia

DOERINGA?OŚWIADCZENI* I R f NAUERA W BUNDĘ*.

T A O l, « tr ia d alb „OKA SP1CGCL’ aaribta S ln lą ś tt aa ays.m aircaarin afrawtaaia aSra­dy kra ja. w ywaliła alb r*y ml* «burtami# w aa- ehadataaiNnłrcklaJ opinii publlcuaj — piata ka- rtipoaśfo l PAP, rad. H. KABdTANOWlCZ. Ta k n r * « d « « * aśwladcaaała ksaałara* i f i i t u - Ją ca praktycsala wydaala wyraka dmsującaę« aa tysmdnlk I jara a»«p*t. analna w agdia tyra- ■ i malaria *1« ynrd r ą t i a . jatt ar*« Śmiałam hciaych kamrataray tntrjaaysfe kół p aliły »- ayek I praay.

dal do zrozumienia, ie cahi sprawa z tygodni­kiem „D er Spiegel” po­wstała na tle ryw aliza­c ji miądzy kon trw yw ia ­dem woJakowym podle­gającym M in is trow i O- brony a służbą w yw ia ­dowczą Gehlena, która właśnie ma Jakoby po­pierać tygodnik. Doering zapowiedział, te Jeżeli sprawa nie ucichnie, to b i^z je zmuszony które­goś dnia opowiedzieć o tym wszystkim w parla ­mencie.

„Nie stwarzaćniebezpiecznegoprecedensu“

na procesiew Liege

PARYŻ PAP. W C ZW AR TYM D N IU PRO­CESU PRZECIW KO 5 OSOBOM OSKARŻO­N YM O OTRUCIE LU B W SPÓ ŁUDZIAŁ W OTRUCIU DZIEC KA — O FIA R Y T H A L ID O M I- DU — TOCZĄCEGO SIĘ PRZED SĄDEM W LIEGE, W Y G ŁO S IL I PRZEM Ó W IENIA PRO­KURATO R I OBROŃCA.

PROKURATOR zwróe lł sią do sądu, by uznał m atką dziecka, Suzan­ne Yandeput w inną otrucia noworodka. Pro ku ra to r oświadczył. Iż w y ro k uniew innia jący s tw orzyłby niebezpiecz­ny precedens, fd y ż ty ­siące m atek, k tó re u ro ­d z iły dzieci bez rąkHly

nóg lu b ze zniekaztałconymi kończynami, ma oczy zwrócone na w er­d yk t sądu.(DekaSctaale M M r. 2)

Przywódcy OAS w Grecji

SO FIA PAP. Według In fo rm acji dziennika a - teńskiego „ETHNOS", Georgea B idau lt, Ja«* ques SotMtelle i trze j in ­n i przywódcy OAS prze byw ają aa te ry to rium G recji, posługując Mą fa łszyw ym ! dowodami tożsamości.

A LE N IE PRZYPUSZ­CZA SIĘ, ażeby to o- śwladczenJe „w ym knął# sią” Adenauerowl nie­chcący w toku burz liw e j dysfcueji. Przeciwnie, Adenauer z całym roz­mysłem rzuc ił to oskar­żenie przeciwko tygod­n ikow i, ażeby zaetra-

.

pliwości, że Adenauer pragnie obecnie z całej sprawy ukuć argument przeciwko SPD. zarzuca Jąc je j identyfikow anie tlą s tygodnikiem , a w ląd eo Ipao popieranie adrady kra ju .

W kołach politycz­nych zw rócił również uwagą fa k t, że w k lika

Ha Uralujuż trenoią

kra ju .

NA URALU w okoli, eacłr Swiardtowtka aa- »on simowy rorpocięty. Narciarza ZSRR podjęli

godzin po zakończeniu debaty, kanclerz Ade­nauer odbył godzinną, poufną rozmową z depu towanym FDP, DOERIN GIEM, Jak wiadomo, Doering b y ł tyra, k tó ry w czasie debaty na j­ostrzej napiętnował o - świadczenie Adenauera. A le Doering powiedział coś Jesacze: m ianowicie

W ////////////Z :D ziś 6 stron

Filmowcy radziecc1«/fi

WCZORAJ przyby­ła do Szczecina dele- oacja film ow ców ra­dzieckich, przebywają cych w naszym kra ju z okazji Dni Film u Radzieckiego.

W sklad delegacji wchodzg: Tatiana KO NIU CHOW A (znana t f ilm u ¿Słońce iw ie cl dla wszystkich” ) I Zasłużony A rtysta U- kra lńskie j SRR — O- leg BORYSOW — orający główną roląto wyświetlanym o- becnie na naszych e- k ranach f ilm ie — ^ jw ie sroki za ogon".

Goicie radzieccy spotkali sią wczoraj z publicznością szcze c iń iką w k in ie „KOS MOS” , a d z ii prze­bywają w Stargar­dzie.

N A ZDJĘCIU : f i l ­mowcy radzieccy w towarzystwie

P o t ST. C IEŚLAK

Zwycięski

rewanż

POLSKA - HRD 2:0

ŁÓDŹ PAP. W rewa« żowym miądzypańetwo* wyra meesu hokejowym, k tó ry odbył sią w łódz­k im Pałacu Sportowym, Polska zwyciążyła NRD 2:0 (1:0, 0:0. 1:0). Bram ­k i d la Potaki zdobyli Zawada I ManowakL

a KWANT a dał i * nał- tlm bekali tera. OąStąa

■ prsafełaza ą r r , awyelę- atwe aaaaase aaapała nad

r tsjasgrający dębna w i ‘

•breałe ar aa KUREK I

skali Beaufort*. Pomimo nie ^rzyebylnej peąedy. E t bait r t « wrynto w godzinach ran­nych a nar iy th portów na toanike.

rewata komendantowi policji portowej w Akrze ruowuto owcurk« alzackiego. Jak In­formują prradatawlclcl PZM w Afryce p. Milka, p in dot»- rza «pełnia swa obowiązki. Komendant Jeat bardzo zado-

wyładunku beczek a ry­bą. cuma aa statku • basy wkręciła się w śrubę napę­dowa trawlera. Z uwagi na sstorm „Oławę** odholowa! statek ratowniczy „Swaro- tyc- do portu enclalslda*e Nord • Snleldt. Zdjęcia li­ny cumowntczaj sa śruby do konał nurek „Swarotyea".

D7.IS spodziewane są w Szczecinie a M oru Północne­go lurrotrawlery „GRYPA” : „Sójka" I „Rokietatczka**,W POnciKi

W CIĄGU ontatataj doby praa ładowano M M I tony. w tyra ■ m » drobnicy, Xt t n « węgla t S tu t innych towarów ma­sowych. Na nabrzatu Radttao ldm statek holenderski taJs „Adar*~ ładuję demnlakl do Carabiaaki.

Na wejściu! mfm t.EOa Pełd- man" (NRP) a ładunkiem o- rzeszków i tankowiec „Saba­lu" po olej gazowy."W poreśa przebywa M atetków,

Zniesienieniewolnictwaw Arabii Saudyjskiej

PAR YŻ PAP. Jak dra* nosi korespondent Agon c jl France Preasc, rząd A ra b ii Saudyjskiej po­dał do wiadomości, iż « dniem • bm. znosi w k ra ju niewolnictwo.

Jeszczeieden brat króla Sandazbiegł

K A IR PAP. E m ir A b ­del llobaen Bea Abdel Az iz A l Sand. b ra t k ró j# ArabU Saudyjskie j p rz j by t w c n ra r tM do Kaś* m przyłączając sią o f ł- c ja ln ie do Saud y jskie#» Frontu W yzwolenia Na­

b y ł m i-

nych w < saudyJMdm.

W te« apoeób W Kaś- rze znajdu je Mą w obee nej c h w ili p ięciu ksią­żąt saudyWfcteb, k tó rzy zwalczają reżim k ró la Sanda. Cstareeh s nldh Jest braćm i kró la , a p ią ty r

„Mariner II" p rze le c ia łprawie ,

24 min kmWASZYN GTO N PAP.

Ogłoszono tu ko le jny bo m un lka t o locie s tacji kosmicznej „M a rin e r Z r \ wyst r ie loocj 27 sler

t bm. w k ie runku planety Wenus. * bm. „M a r in * r I I " znajdował sią w odległości 23 « 7 ty*, km od Ziem i. Pozo­stawało mu do przeby­cia Jeszcze 20 816 tyz. km. Po pokonaniu te j od ległości, w dniu 14 gru­dnia br. znajdzie zlą on o ok. 32 ty*, km od We­nus.

Śmierć szympansa- kosmonauty

NOWY JOaK PAP. W Wiaka S lat **k M U *rł t r ­ata abarując cięśfca a * Sy

który w I l i t t f iM * akteg łagw raku, Jaku p»arw*ły, praa# taeśml. „ko*mania-ta aiurryba**br*. lw *» *M ata akręśyl Ziemię w U -

J a t a n y

\

f

2 g T » o w < — t m i r a

Eden, Salisbury i Ałłlee byli przeciw

Parlament brytyjskizatwierdził politykę rzqduw sprawie przystąpieniad o E W G

LONDYN PAP. P* dwudniowej, e bn l!» - m i bordso burz liw e j debecie obie Izby psr lamentu b ryty jskie«« u tw ie rd z iły wcsorsj wieczorem po lityk« rządu W. B ry tan ii w sprawi« przystąpięola do Wspólnego R yn­ko.

24 godziny7S\ kierownicę

Poważna

katastrofaw Budapeszcie

BUDAPESZT PAP. W Budapeszcie wydarzyła tlę yowalna katastrofa samo­chodowa.

Na ruszający ■ przystań- ku autobus wpadła z ca­łym pędom 1.» tonowa elęUr&wfca. które) szofer zdrzemnął atą przy klerów nley. W katastrofie zosta­ło rannych M aeoby w tym 1« dąUio.

Jak w rja łn ll w tarła szofer, który

liad»

przerwy ¡4 godziny.

u u s w *OZający na motoryW.u, Laaztową «Matni Ludwik B. wskutek podMzgu — - wrócił »tę. uderrafąe wą o bruk. W leprzyto™ ^K pogotowie przewiozło

szpitala. Lakzrs pogo­towia podejrzewa r la ma­nie podstawy czar— *

e • aBA * t Chopina w Ba­

sku wpadł pod p ria jtt- d tający samochód s-łetnl Zbigniew D. Chłopiec do- z n a lta k tlętkleh obrateó. ta zmarł w l godziny po przewiezieniu do szpitala, wg. informacji milicji.

S S C .“

W NIOSEK LABOUR PARTY w sprawie uzna ma dotychczasowych metod prowadzenia ne­gocjacji z k ra jam i EWG za niezadowalające, zo­stał w Izbic Gm in od­rzucony większością głosów. Za dotychcza­sową po lityką rządu padło 310 głosów prze­c iw ko 221. W Izbic Lor dów wniosek opozycji został odrzucony 12 glo sami przeciwko 23.

N iem iłą niespodzian­ką d la rządu b y ł fakt, ic trze j znani po litycy b ry ty jscy wypow iedzie­l i się jasno przeciwko przystąpieniu W. B ry ­tan ii do EWG. B y li to: by ły prem ier z ram ie­nia P a rtii Konserwa­tyw ne j A n thony Eden (obecnie lord Avon), konserwatysta lo rd Sa­lisbu ry I by ły prem ier, labourzyeta lord A ttlee.

Podczas debaty, w Iz ­bie Gm in podnosiły się liczne głosy krytyczne wobec p o lity k i rrąću . nawet wśród członków P irU lr Konger v ity w r ie j.

W krzyżowym ogniu k ry ty k i znalazł się zwłaszcza główny ne­gocjator W. B ry t.m il w rozmowach bruksels­kich, lord strażn ik ta j­nej pieczęci Edward Heath. Przywódcy opo­zyc ji zarzucali mu. że w yrzuc ił za burtę wszystkie obietnice da­ne k iedyko lw iek k ra ­jom W spólnoty B ry ty j­sk ie j, k ra jom — człon­kom europejskiej stre­fy wolnego handlu (EFTA) I b ryty jskiem u roln ictwu.

PARTIA DEMOKRATYCZNA odniosła po­ważne zwycięstwo we wtorkowych wyborach w USA. Jest to pierwszy od roku 1934 wypa dek, iż partia będąca u władzy nie poniosła w zasadzie ttra t w wyborach, w których nie wybiera słę prezydenta.

Wszystko zdaje się wskazywać, te zaże­gnanie grożącej tu t, tu i wybuchem wojny l wstępne porozumienie z rządem ZSRR co do pokojowego rozwiązania kryzysu ku hań­skiego — stało się głównym atutem Demo­kratów.

wybosóo u tl£*4Świadczy o tym fakt, te popularność pre­

zydenta, któ ry na ten krok się zdecydował, nie ty lko nie ucierpiała, a przeciwnie w to­ku kampanii wyborczej znacznie wzrosła

W yn ik i wyborów świadczą wymownie o tym, te naród amerykański w zdrowym od­ruchu wypowiedział się w tw e j irfęJcscołd przeciwko aw anturnlctwu w polityce m ię­dzynarodowe). Nie na próżno N. Chruszczów jeden z toastów na Krem lu w dniu Święta Rewolucji wzniósł na cześć narodu amery­kańskiego, k tó ry dał dowód rozsądku w okre sle napięcia sytuacji w strefie Morza Ka­raibskiego. (gub)

W rzble Porodami) Jasienicy cnslesiono wrto raj ■wtoki aatrudnlonej tara położnej. Dochodse- Ula w tej sprawia prow»- «■1 KB MO w Ssctednla.

• • aBA DZTS1ZJSZK popo­

łudnia PIHM prtawlduja tachmunanla mawlalkla, tamp. do I I ał. W iatry o- rr tarkowana. pnłudntowo-

' wschodnia.

Przykładnieprawdo­podobnejgłupoty...

„G A ZE TA ROBOTNI CZA“ podaje przy­kład nieprawdopodobnej wprost głupoty. Pewien obywatel z Bierutowa w powiecie Oleśnica, u- legając nastrojom pani­ka rsk Ina podczas zao­strzenia się sytuacji m ię dzynarodowej w związ­ku z kryzysem kubań­skim, sprzedał krowę za sumę ok. 6 tys. i ł ku p ił— papierosy .S po rt". Papierosy te musiał za wleźć do domu furm an­ką. Najśmieszniejsze jest to. ie amator „Spor tów " Jest-» niepalący.

Prowadząc samochódw słanie nietrzeźwym

spowodował śmierć 2 pasażerów

WYROK: 8 lat więzieniaKO SZALIN PAP. —

Przed Sądem Powiato­wym w Koszalinie za­kończyła się w czwar­tek rozprawa przeciwko Wiesławowi Korczakowi— sprawcy tragicznej katastro fy samochodo­wej, jaka w lipcu br. w ydarzyła się na szosie prowadzącej z Koszalina do Polanowa. '«*

a o t iw m— klecewca KeassllOahlck ZahUdów G u t f m wict- nyeh, pm wypiciu wtękasej iloSct wódki. wyjrawadslł u m M o ło M w lK io iłm s I t r U u MOMCkód „W «r»u wą" i tu M p a k * lewa- n y itw l i koł««l I dwóch k*ki«t wyjechał poas mla- ito. Zrowadsąc aksaeebód ■ isyfekaSetą peoad M kl­ienci rów m g«d«lM. i “* po kilka kilowituach tira cli paaewaoi* nad kU- rawalcą t adarsyl w pray drwóaa Snawa. Ok la ke- klaty p— laały śmierć aą ai la Jasa. Cląoka raaay se- •U ł u kio pasastały paaa- Oar. Jedyni« kierowe« wy anod! ■ wypadku ■ lek- ki ml tyłka rasami aa lwa rwy.

SĄD biorąc pod uwa­gę jako okoliczność ob­

ciążającą nietrzeźwy stan oskarżonego, skazał Korczaka na osiem la t więzienia oraz odebrał mu na zawsze prawo w ykonywania zawodu kierowcy.

Epidemiaospy

DJ AK ARTA PAP. Epl demia ospy, która w y­buchła na zachodniej Jawie z początkiem bie­żącego roku. pochłonęła dotychczas 314 śm ierte l­nych o fia r.

Proces w Ltogcr’”(Dokończenie ze atr. 1)

Oskarżyciel zw rócił alę do sądu, by uznano również w innym i osoby, k tó re pomogły w doko­naniu przestępstwa.

_ M ą ______ ... . .wyalk ua lewi« olejący•twoeiylky pr aceden«, r * . w*łg| ilą ta as priykUd wyraka sąda fraaraikte- I k który re if «try wal tprs we ejc«. e i ln rt ia « t« • sakójatwe tw ej tł-»etalel. ■atytłewg cbarej córki ■ąd t k t f t l ga aa trty la­ta wtęslemJa a aawletse- ale at. Adwokat eśwtadeayl. IS wyrak tea ala «twar«vi tadaega precede««u I da- tychcaae ala aaaatawaaa pedakaeta wypad ko.

ADWOKAT ZAŻĄDAŁ aalewlaaleola aekaiSeayrh. Zapraecayl aa twlerdae- aloai prakoralara, Sa ré­dala« ■ •w c a lu ________ ____ _reewlgaaala. Jej pierw««« mytlą, pa dawledeeala ałą a tragedii dilecta», kyla poinformowanie *1« a m HweAcI sdekycU eatui ayck kadmy a.

SAD ODROCZYŁ. POS IK DZ KNIE. D ili prxemawiaćmaja d*l«l obrońcy- Ocae kuja et«, ta proem u kod­ery się w bo bolę dslelą.

N M l M i ŁIw -rrrm T TT iP Ü P A N N V C

W PRZYSZŁYM TYGODNIU

r iE R U S Z Y SMEO?

Nie można narzekać na pogodę w tym ty ­godniu. Na ogól u trzy ­m ują aię tem peratury dodatnie — w dzień do 10 stopni, nocą jeazcze powyżej zera. przy czym nocne przym rozki zda­rzają się dosyć rzadko.

W ciągu najbliższych k ilk u dni najpogodniej, ple I na jchłodniej bę­dzie w północno-wtchod n k h okręgach Polski, na terenie Blałostoc- Ć T jrżh y .'tf^ ttch o d U e znacxn'e ciepłej, ele w zamian za to większe zachmurzenie.

Kalendarz się Jednak nie m y li — zima za pasem. Już na początku przyszłego tygodnia na leży oczekiwać pogor­szenia się pogody. Ochlo dzenie I opady deszczu ze śniegiem. Dzienne tem peratury u trzym u­ją się wprawdzie po­wyżej zera, ale nocą p rzym rozk i

(„K u r ie r Polski")

NAPADna pociąg

LONDYN PAP. Dwóch zamaskowanych ban­dytów zatrzymało po­ciąg z Londynu do Chcl tenham rabując 4 skrzy nie zawierające 8 tys. fun tów azterllngów. Na skutek pościgu, bandy el p o m ie ill 3 skrzvnie unosząc z sobą Jedynie 790 funtów.

N r t U (5 *4 ?

HALNYnadSzwajcarią

CgNCWA PAP. Wczoraj n.nwyklc silny wUtr halny wyrrędril pouarne w ¡cody na «necinych no urach S/waiesrU. srykkoiC w!«« tru ochod/.u ir.iejkcaml do prrwdo IM km u go- d/.nę. Wichur« po j-.ev .is c ł - slupy teJefonicrne i o-.*¡rtl-n o»e. i a « « 1« da chy t wielu dt mów. Klina o»ob odniosło obr.Senla.

Miejscowo«« wypoć yn«e we Muerren pneryL w r.ory huragan. ¿sta'ego n e p«n-..ętają o*)«*era1 Tudsle. Z hel wichura pom oru olbrzymie stogi stan« Ea- w.eje śnieżne w wYsoktch partiach Alp spowodowa­ły «amkn!ęc!e prrełęcry Al bu la. Ormsel. Benin«, prrelęciy iw . Bernarda 1 innych.

„Prywatna“mennicaw Palermo

RZYM PAP. W Paler­mo na S ycy lii policja wioska odkryła w pew­nym garażu kompletną I działającą mennicę. Fałszerze, którzy ją zbu dowali, ograniczali się wyłącznic do produkcji monet 10-Iirowych (0.013 dolara). Podcz»t re w iz ji znaleziono sześć w orków wyprodukowanych ju ż monet oraz ogromną ilość surowca, którego wartość wynosiła 130 000 dolarów. „P ryw atna“ mennica funkcjonowała prawdopodobnie od dłuż szego czasu

f r p v r i• JUNIOR ARKO N I I — S Ł & Y r & K I powołany został do kadry Junio­rów przed meczem (18 bm.) z Węgrami (e lim i­nacje do tu rn ie ju UEFAJ

ZWYCIĘSTWO I PORAŻKA POLSKICH TENISISTÓW STOŁOWYCH W JUGOSŁAW II

BELGRAD PAP. W macedońskiej miejscowe ścl Skoplie rozpoczęły się międzynarodowe m l »trzostwa Jugosław ii

W pierwszej rundzie spotkań drużynowych Polska pokonała drugą reprezentacje Jugosławii — 3:1. a w drug ie j prze grała z W ęgrami — 1:3.

NOWT JORK PAP. P tm bywa kac* ■« tournee w Staaaoh Zjedaec«««y«k r# peeeealacjo BSBB w he-itykówc« r t te t n l r » ••»** sse s|Mitka«la a r t^ t ts a - tarjami l ' I V W seraka- ■1« aese«lów m«sk1ck i s a gekeealy ZSBB — M M lUiZIt. Kosivk«r*rt radsleclHe » » r r i l f , M de - t t »h a dretva« mlatrta Stanów ZjrónacaenTck,Baskyllle H«<i««u Cálle­te RJ1.

W PIERWSZEJ ch to ili dowódca plutonu nie bardzo chciał uw ierzyć żołnierzowi, gdy ten, uspraw iedliw iając tw o je spóźnienie, opowie­dzia ł przygodą z pijakiem . W końcu jednak dal aię przekonać ( następnego dnia rano za­ła tw ii mu spotkanie z pracownikiem pionu kry ­minalnego Komendy M ie jsk ie j MO. Tu wspól­nie opracowano p lan działania, którego celem było wyjaśnienie, czy Jdundek * rzeczywiście

Wieczorem Więckowski t pracownikiem ope­racyjnym MO — oczywiście po cywilnem u — zapukali do drzw i pod wskazanym adresem. Otworzyła jakaś kobieto.

— Czy jest Mnndek...— M ąt zaraz wróci, panowie zaczekają-To ,zaraz" trw a ło blisko dwie godziny. Go­

spodarz w róc ił p ijany. Jego ubranie, prze- siąkuląte zapachem benzyny z ciem nym i pla­mami tłuszczu, wskazywało, ie b y ł kierowcą. Początkowo rozmowa nie kle i la tię . Mundek podejrz liw ie spoglądał na przedstawionego mu kolegą z wojska — „rusznikarza" i mrugał przekrw ionym i oczami. Dopiero wówczas oży­w ił t ię t nabrał zaufania, kiedy ten wydobył z kieszeni garść naboi

1 — P M Sf>

Tajemnica pistoletu N r 0 2 2 7 7

— Tle ich masz? — zapytał, przechodząc nagle na „ ty " .

— Dziesięć, dycha za sztukę».— Biorę wszystkie.Gospodarz nadstawił brudną garść. R u s z ­

n ika rz " zacisnął Jednak dłoń.A może nie fen kaliber. Pokaż pan ten

pistolet, to zobaczymy-. Inne też mam.P ijak spojrzał na niego znów podejrzliw ie.

— Nie mam go w domu.B yl on mądrzejszy i trzeźwiejszy aniżeli tię

wydawało. Dopiero wypite wspólnie pół litra wódki rozwiązało mu trochę język I rozwiało nieu/ność. Umów» .. się na Bostępny dzień te

„M yśliw sk ie j". Tam miała odbyć się ostatecz­na transakcja.

Na *rz spotkali zi« o 13 Mundek przysiadł jednak . kolegą, któreoo przedstawił:

— Cesiek. swój chłop...R w ó j chłop", podobnie jak Mundek. m iel

wygląd zawodowego zabijaki i p ijaka Zapozna­nie trzeba było oblać, i to obficie. Więckowski i ..rusznikarz" dokonywali po prostu cudów, aby wypić jak na jm nie j alkoholu. Na zmianę wychodzili do ub ikac ji i wyżym ali chusteczki nasiąknięte wódką. Tamci dw a j w chłan ia li jed­nak „w yborów kę" ja k gąbki i dopiero po k il­ku setkach rozwiązały im się języki•

Mundek pierwszy podjął temat „pestek".— No jak, koleś, masz je przy sobie? — za­

pytał w pierwszej chw ili.— A ty masz spluwę? — odpowiedział mu

pytaniem „rusznikarz".— Mam na cmentarzu.Po oodzinie, zataczając się. wyszli z „M y ­

śliwskie/**. WOP-isła. chociaż wstydził się ob- serwującyrh oo ludzi, musiał również udawać pijanego. Zdawał sobie sprawę, że ostatecznie wszystko wyjaśni ste na cmentarru. dokąd uda w ali się. Tam okaże się. czy M ordek rzeczy­wiście oosiade ukryte bmd. r rv bluffu ją.

(Ciąg dalszy nastąpi)

Hr tu amt)

Twórcy pomników XX-leda PRLn c n i I nazw iska: Bolesław M a k M n k l ¿m w i d : gśrn ik .W r k i i M e n ic : a u i M c r l a ł r a i t r . Stanowisko I m iejsc« pracy: dyre k to r

Przedsiębiorstw a Bodowy Szybów K o­palni M e d a l w Lubicie.

S U t pracy: —3» k i k a e ł r t « w y d rą io - ■ycfa szybów — kop. Js lla a , Halem bo, K łodaw a. Inow roc ław , W apno (M it). M a aa na, Moascseałca, Jastrzębie. Szezy. C łowiec, P orąbka. B y t o a . T laA-Saod (Cblny). T c ta in (Jugosławia) - T e z a tym : warasaw akic m etro.

W N O W IU T K IM O- aiedlu górniczym w Lu b in io — przytulne „k a ­w alerskie" mieszkanie m gr inż. Bolesława Sz bukowskiego (rodzi - na jeszcze mieszka we W rocławiu). Wieczór. Mocna herbata. Szybko w ędru ją wskazówki bo dzika.

— Dtaeaego w yb ra łpaa mledś?— Wągiel I a d zdra­

dziłem d la nowości sto m ai u nas nieznanej — miedzi. Choć przeżył«» dwa zawały serca - ciągle czują >1ą m łody, chcą stworzyć cod ao- wsgo, odkrywać tri© od­k ry te dotąd ścieżki gór n ic ze.

— Zaw ód góraikaL.— N ajp iękn ie jszy I

na jtrudn ie jszy, ja k i znam. To zawód boha­te rskich ryzykantów . Z je td ia ją c w g łąb zie­m i — n igdy górn ik nie jeat pewny czy u j­rzy jeszcze zieleń drzew, ale n ie zam ieni swego fachu na żaden inny. W idziałem w iele w życiu pogrzebów najmężniejszych przy Ja d ó l -

— G dzie tk w i p rzy©syna przysłow iowej

PROFESORR U R O W YS Z Y B Ó W

Londyn io. Wygłosiłem też odczyty w BelgH • 1 Szwajcarii. Do w ie l­k ich swęich sukcesów zaliczam rekord 27 m bieżących drążenia szy­bu „G ru n w a ld " w kopal n i „H alem ba" w 1*4» r. O trzymałem wówczas w ie lką premią.

— Ozy każde w zle d e górnicze za w ió­

ry syka?

dać© pr>«s M wy- - =>** Jvgomto-

wlahskle — pracują ftM— artt.

— Mm p u I n l i

I ré rk« . J a ką M a - * i i i K i l l a M H

• lu p u r n r o s mo as

. .W rn u M ') . ©y ¿S3- z t**n pwmuóOe. w

isss r. prowadziłam bi>- do«t «rybów w Jugasl»- wlL sąiaujac ■ aarm umo­wa goepodaraa wala w tli punkt • edpow lodzie Inoś- f l polilU«] «trony ra awan tualną awaria. Zaprotes­towaliśmy. Jugosłowianie aaOrałi «wolcb • »partów w d*ledskn:e górnictwa. Cl nam przysnąłI rac)©: warunku takiego w pra­cach górniccy eh «tawlad H a można. Owail ócia-

- Phtt — bąknął m n i_ lahcawat aaa — tyia bny- ku. a tytkę S «ryby. Na »lacko »adórnalas trry- dC.cócL Wldad. Sa Wado łątniejesc. ñauara Ha «ay»

_____________powiedz lad? GiSna noa a>- eomítela carea tywiej bić

KTTKIKH — g n o m 3

Z kronikiobyczajów

LUDZIE,RATUNKU!

T A K I okrzyk rozłogi stg któ­rego» przedpołudnia na żadnejz «he Szczecin*. Zb ieg li zią prze

moc m ilic je . W j ednym z okien darła na eobie szaty kobieta. W ołała o ratunek p rz e d , komo©

Nadszedłpapier

fotograficznydo

szczecińskichsklepów

Toto — St. C IEŚLAK

♦ Ż T W I W |O O U X

a i o s s b w t m m

Witlki tksport - nalej spółdzielni

— W Miarakterss pracy f trudna) I atabsrplsemej. Nigdy H a esują Ną tak aa motany s towar rysu ml pracy. J*k pod alemlą« Pooańcle eoltdaraoiet nta Jest ohe* I kutym grupom e polecanym, ag. studen­tom tacpolonym we wapAI n»m pragnieniu adobywe- nla wiedzy. « © ł iu f t l t tla na crcryty nauki )aat trudu'.«Jer# <nia ccc ryt ów

W żadnymgórnlccym aa'_____ma ta Maga fdyeeyplmowa ma. Jadll górnik aria. Sa trzeba wykonać naJetąZną i aajniebesptecanlejną pra

tów gór...

^Jssr- 2

— N ajw tąkM M nło- powodscnlo?— Zalani© goto magu

szybu solnego po roz­mrożeniu wokół niego ziem i. S trum ień solan­k i wpadał z szybkością U m sześć, no m inutą.

— N ajw ięk szy suk- ooet— Uratowani© tego

ozy bu przy pomocy cementacji i utworzenia osłony aa szkła wodnego 1 chlorku wapnia. Dziś szyb Idealni© suchy. Z opisem metody u ra ­towania szybu zapo­znałem uczestników miądzyna rod owego sym poejum górniczego w

10 la t istnienia

500-nyNUMER„Dokumentacjiprasowej“

Ze sceny i zza kulis

naj. A wlać ooś w rodza­ju podrą cmej. precyzyj­nej I dobra) poUtymswJ encyklopedii wsgółctcwie). ca wlerająeej wyererpuj*-eą informacja o polityes- nych problemach wspH- eseanago świata.

Zakres odbiorców I czy­telników ..Dokumentacji'' Jest steroid. Korzystają s nic] w swej pracy ale tylko publicyści ' dzien­nikarze. ala I Hataneje partyjna, wszystkie szczał la administracji państwo waj. instytucje wojskowi i sądowa, placówki dyplo­matyczna.

Cechą charakterystycznąmateriałów zawartymi w„Dokumentacji'* *—* * *fs litologiczna _________przy bcznamfątaej obiek­tywu ode 1. a wlec są posba wioną charakteru pole mlczno - komentarzowe, go. Tsat to w ląc informa­cja w asystę) farmie, oparta na wielu tród- lach polskich I obcych, agencyjnych | encyklope­dycznych.

Każdy " 3 *ijsmsiibdej biblioPrasowej*« w kahdaj

1S listopada br. ukazuje alą JSS-ny numer taąo cen nego wydawnictw». Ży­czymy w ląc zespołowi re­dakcyjnemu nattąpnych,równie owocnych dzicslc- cłu lat procy. 0 )

Taattm. trudno po- a ii Mała )t> ością Ja-

PIERW SZY nowy prom dla Świno­ujścia. budowany

Stoczni Rzecznej w Szczecinie ;est już na wyposażeniu. Zostanie on wyposażony w dwa im portowane z Danii s iln ik i f in n y Volund (po 250 kM każdy) o- raz agregaty Buckhe - Volv Cząść wyposaże­n ia wykona tama stocz nią . o ponadto korzysta z pomocy ponad 100 ko

P łtą jy ‘Wejdzie eksploatacji w caerwc j 1»€3 r., a wiąc na po­czątku sezonu. Uspraw n l to n iew ątp liw ie sy­tuacją przewozową na Świnie.

Bezpośrednio po w o­dowaniu kadłuba p ierw nago promu, założono t tą p k f pod następną jednostkę tego typu. Sekcje śródokręcia są Już gotowe, obecnie m ontu je zią sekcje ru -

PROM. DLAŚWINO­UJŚCIA

0 S iln ik Volund• Agregaty — .!

Bockhe V o ir• 100 krajow ych

kooperantów

fowe 1 dziobową. D rugi prom zostanie wodowa ny w pierwszym kw a r­tale 1963 r.

Jak wiadomo, oprócz nowej p rodukc ji. Stocz

n ia Rzeczna wykonuje usługi remontowe na rzecz żeglug i aa Od­rze, Żeglugi Szczeciń­sk ie j. Rejonu Dróg Wodnych oraz n *S . W ciągu dziesięciu miesią cy stoczniowcy w jm - montowali 190 barek i holowników, a do koń-

Jeszcze około 2» Jedno­stek. Należy tu pod­kreślić, że stocznia bo ryka t lą z poważnymi trudnościam i kadrow y-

Obecnie Stocznia Rze etna przygotowuje złą do przejścia na 1 dniówką zadaniową premią. System

do WłTO- jd u b e j^ i

hk4 wartodel M 1JS tym. ZpOMstotala pomada s ną b— srw lw lą . ki wyroby, spróc* t y s .

Omywgżełepartaj* ty k i —nyeh prms swoich rybak ów I prz*t wersowych w km - itrw lantl ryb. Plan roes- ny przewidywał potow r o k 1 TM toa ryb. wsi todeł S O I — ‘ “

la t I tz a tys. z t Frzetwór-przyczyni zią i stu wydajności praw y

oraz po | pra

00

czułe odrzucił. Gdy przystąpiłem do zajęcia przedmiotów zam kuął drzw i ł zagroził, te Jeśli nożyc* miast tego nie poni echam to ty w y z jego mieszkania nie wg*- U . K iedy chciałem opuścić po­tó * . - * * *w p le r l—*

idzie pod adres rpisany g down da osobistego sprzedawcy, zosuz je tam osobę w ogóle ule m ają­cą nie wspólnego, on i z handlem, ani z zagrunu*. osobę, która pm prosta — nie orlenżując złą jekża

Książka Techniczna w NRDnową n u r i a n gi n w w ir to b. Interesującą wystawą Pt. . KSIĄŻK A TECHNICZ­NA W n * x r \ Staranny do bór eksponatów świadczy o •mponufacyrh osiągnię­ciach srydawnlczycb NUD w t*i tak wutnej <na wapólcrmnego tycia dzie­dzinie. Wystawą warto o----------- (Jł . . .

„DYMEK Z PAPIEROSA“

___ ko- syćmy atywnog ..»ANDY” )

p w S ta m S t łąCłpubUesnośCM L*^rrypo^------ ----- — m kając popularne nta*-

____________ _ _________ _ Oyś pemboja a x u m„KAJKADT** arnaygnowa- GO KOTA". ..srunczA ". io z pcmpidb owych, prm n o QUO“. „W gso

eów udało stą «tworzyć tragictkl i •utentyesny. JakZa trud- ZOCJOTJ ny to podrobienia Ufmat to P*rodła „M arleny-.------------ ------------- od W SUICIE Jednak sal

> h i m ), wa Jest znakomita 1- ------------- ’. HaUna pewno t łu m ie i t i enaant

DZIEDUSZYCKA. Lena warssawskieeo „Ezpresau DĄBROWSKĄ. Wojciech Wec«omego" narwał -¿Dy DZTEDUSZYCKI | Adam mak i papierosa- najdow U B N C S O W S X !-------- *------ ------------ - -------- —

Xiedawno pewna, upareis iozbm niająca złą przed płaceniem po* datków,

m M c j d i w . . -------------------- --—nakaz egzekucji. luna z te j m

<2 m ej brauśg opluła komornika.

T KTO w te j sytuacji poto* ule» «połać; bidzie, ratunku?!

riSS w m . M w e w Ą l u rn a s zbzsłat

¿ R T R O N A — H t WIKT* N r *64 fS8U>

Uwaga !Polski Związek

Motorowy w Szczecinie

uprzejm ie »aw iadam ia, ie p rzy jm u j« zapisy na niżejwymienione

K U R S Y

których otw arc ie nastąpi w dniach:

— %'a kat. I I I sawodow^ w dn iu 1*. X I . 62 r.— N a ka t. I I I I (podwyższenie k w a lifik a c ji) w dniu

12. X I . 62 r.— N a ka t. am atorską -ł m otocykl, w dniu 13. X I . 62 r.

W Y K Ł A D Y odbywać się będą w godzinach w ieczor­nych

O P Ł A T Y za kurs w ratach.Szczegółowych in fo rm ac ji udziela sekre ta ria t PZM ot.

Szczecin, u l. T ka ck a 52. tcl. 454-1« i U77-fc! _______________________________________________ 5435-K

INFORMATOR HANDLU i USŁUG

OGŁOSZENIA ;— d t v ó n A )

□ a m k *1CRT na fortepianie, an­gielskiego, niemieckie- g" uddela maglater, Olu g >letnt wykładowco.Tłumaczy. Ratajc/nlca i i - o . aeia-o

roy.rr.LAM lekcji gry na fortepianie dla po­czątkujących. tel. 454-32.

m H )

(•OIPO DAM TW O 11 ha. w tym kilkaset |a- błoni iimow-yrh. zjemia pizęnno-buraczana, bu­dynki murowane, woda. t<>rf, las. aprzeda właś­ciciel poważnemu re- f aktantowl. Józef Sta- rhowlak, Gdynia, ul. 3 Maja >7. S423-KDOU murowany, dwu­piętrowy. 10 Izb, ogród gag m kw. (wolno zabu­dować) w Lodzi — aprza dam za IM MW tl. Wia­domość) r o land. Lód*. Jaracza 1». 1433-KGOSPODARSTWOhektarowe, dr talki ogrodmere or ar place budów nlctwa .'ednorodzlnnrgo — sprzedam. Lod*. Oby watelaka IM. 3432-K

p o n gPOMOC domowa trrebna od zaraz. . . . . , . runkl b. dobre. Wtado- I , rroic: Al. Wojaka Pol­skiego 13—1. MM-C.

s iH iH yf u t r o (duty rozmiar), tapczan l-oaobowy, ma- azyną do szycia, po- dus/kl. aprzedam. Nie­działkowskiego 10—s.

3S37-G

MŁODE 1 atare rasowe króliki, aprzedam, tel. (« H t. od godz. 13—11.

osss-aftlMCA A runda Rush — sprzedam Szczecin. Her bowa IS—« (po połud­niu). »33-0SAMOCHÓD DKW (bla- szanka), sprzedam. Ce­na 13 MS zl. Roentgena 20-1 od godz. 1S.

FIAT SM. b. dobry — sprzedam. Ko­

nopnickiej M. »41-0MOTOCYKL MZES 23«.__ dobry, aprzedam.

Świnoujście. tel. ss-sz, magazynier. »42-0

M E B U t kuchnią < sy­pialnie. okazyjnie aproa dam. Mickiewicza i« - l .

»43-0

ilOKAŁEl

17—1S.

MIESZKANTR aamo-drleinc. dnupnknji komfort w Gliwiceci m ienię na petobn* Szczecinie. O ferty: ro Ogłoszeń, plac H>>Uiu Pruskiego I —nr MU.MAI./. F NR TWO potni kil je pokoju nleumeblowa:>ego. tel. 423-77, od 14- 23. SS33-0

) POKOJE, kuchnia, la złenka. ranienie na 7 małe pokoje, kucbn.a, laz.enka Legionów Dą­browskiego 17—1.

»34-O

WVSAJMK pokój c. o. 2 osobom kultura! nym. lei. 333-S3.

*353-0

N G U B V

U S Ł U G I

W siystko dla Pań polecą sklep PSS „ Ł L C Y N K A I P A L IJ S K A "

A l. W ojska Polskiego l t .W E2 U D Z IA Ł W S P R Z E D A Ż Y

P R E M IO W E J !

D U Ż Y W Y B Ó RO D Z IE Ż Y D A M S K IE J i M ESK 1PJ

polecają sk lepy PSS. Bogusława róg Jagie llońskiej I B. K rzywoustego 64.

W E Z U D Z IA Ł W S P R Z E D A Ż Y P R E M IO W E J !

O D Z IE Z i o * l a n t e r i zM Ł O D Z IE Ż O W A

polecają aklepy PSS n l. Bogusława I I pi. K ilińskiego I.

W E Z U D Z IA Ł W S P R Z E D A Ż Y P R E M IO W E J !

Dziś i jutroo godz. 16. r* sklepie M H D A rt. Gospodarstwa Domowego przy nL

Jagie llońskiej 30. odbędzie się

PO KAZ UŻYW AN IA ZMECHANIZOW ANEGO APEZĘTU GOSPODARSTWA DOMOWEGO.

■a k tó ry upraszam y PT K lientów .

K O S Z U L E M Ę S K IE najnow szej m a­dy. p rodukc ji Np. Im . J. D ąbrow ­skiego w K rak o w ie , wssystkle roz­m ia ry do nabycia w sklepie „ G A L ­LU X U " Ja rom ira 13.

Misko ii) nild żl drwirowjch nhrntn

Trzy kw arta ływ handlu zagranicznymNajwiększy wzrósł ekspcrlu :

siarka, barwniki, kauczukW E D Ł U G prew tsery etnyeh danych, obroty

handlowe Polski i lag ranieą w ciąga lrzęch k » . r t > ! 4 « br. n f l .g n . 1» w m ftoU ».75 m t „ « » * .m ilia rd a zł dew izow ych, byty » H e wyteze l!0e toni H yty wiórowe w porównaniu s analog icznym okresom roku ' płyt’ spusn.ofw *®nfek ub o 9.4 proc. Wzrost obrotów ■ k ra ja m i oo- S m w u i y f t - , , ł l * ‘* r , 'a**

f 6 * w

wytnm ant/cil maaeyn Iu.aęda«*.

Bi O-tRoD po/yejl towe- rowych. których ekaport w tym raku roswltsi vię •rczególnie Korrysn.e, nr -*tna wyasteoM surmą (wrraet trzy i półk-otny), barwniki (wzrost, o u

kiuciul) .ymetycz ------ yekąpo.'*cement

ejallstyeznym i b y l w y is s y 1 wyniósł 14.9 prac.

E K S P O R T w stosun-Wi. - .-« iw « « . ..»— w« «o trzem kwartałów br. ku do w y n ikó w urywka s.s proc. Najko-nych W ciągu trzech rzystnlej rozw )«ł tle • ! * - kw arta łó w roku ub. bom lr V > rB,u /i.y<Tv) . i . o * do krajów eocjallitycr-ZWlęKszył •**? O "•*" nych. W tym d ii Me wsk^tproc. I wyniósł 4 520 nlk wzrostu slega 34 proc. m ilionów i i ó e w iio - ~

wytoay o 1 proc. nt* w r‘a«u * m.aofecy raku ub

• > w r » 6 t w ciągu traeer kwartałów or.(w g lu ry l > ę a io.i proc- e w «e haroriaj nlz er.e- Oort. Jwdrvakze w odr. e- «.enlu do «rajów kapitalis tvcrnych tempo * było “*•Importu ntrare

ODNIESIENIU do kra Tempo waeoet

witko nader pozytywne. O-iiU'Rlm v).t Witkiem jest

tiybrze tempotowarów przywozy

socjalistycznych meinwettycyjnych było 5® obozu. t>ow1*ra w tych kfajacł' potladamy n»4- wy. ki płatmers W tmpw eie war osły szczególnie w porównaniu z analoglcz- nym okre*«tn raku ub. dostawy * c t ! i koksują­cego. ropy naftowej, tiar»» km pila j . Juty, mionu l .n. surowców I mat er w łów <to * produkcji. Ewięk5vvł «tg tak te przywóz farma­ceutyków. ótnyeh ariy- kułów «potyw ery-1». m. Ir . owoców oear kotmmp cyjnyck towarów przemy» łowycn. (cos)

S.N1 BTL zgubiono W okolicy ul. Mickiewicza bratowa aktówkę, pla­stykowa. zawierająca walne notatki. Oddał' ta wynagrodzeniem, ul. Grzegorza x Sanoka sa.tal. 733-45. ik3«-<j

z g u b io n o kdataczkę ubezplacraim. na nazwt sko Ignacy Olajnlcrak

3M7-G

ZGUBIONO k siateczkę narzędziową na nazwi­sko CsasUw Nagórka.

»•31-0ZGUBIONO legitymację szkolną, wydaną pr-ez 7-SBO na nazwisko Wła­dysław Grad. M3S-G

z a o p ie k u j e tle dziec­kiem we własnym do­mu. mote być z nocle­giem. Arkoóska 7—U

3331-0POMOC domowa — do­chodząca — potrzebna. Al. Boh. Warnawry » - U _______________3S33-GPOMOC domową, przył- mę. Armii Cterwonal I--1S — wełtcla od6 wl erer ewtk lego.

IZ] 3-0

Ü1Ô2NEIDYSK RRTNIR, szybko,korsspondeneyjnla po« tu Cle największe Folace Warszawskie B ro ktatrymonlalne „Sy renka" — Warttawa. Klektoral’ia I I . Prześlij 13 zloych znaczkami pocztowymi, otrzymasz obszerne Informacje o-az Biuletyn u w ie ­rający ponad 1» ofert z kraju I zagranicy.

1334-K

POKOJE, M m kw.. », śródmieście z kuch

nią I łazienką, zamie­nię na I pokuj, kuchnia 1 tszzenka. c. o.. Ul. 32-41. godz. łó-13.

3343-GMAŁŻEŃSTWU albo męlczyzmc. wynajmę pokój. Oferty: Biuro ogłoszeń, plac Hołdu Pruskiego 3 pod ..Sło­neczny". 3343-0m a l / e N s t w o studenc­kie — beidzlHne, paatu kuje pokoju sublokator­skiego. najchętniej w śródmieściu. Oferty: tal. 47-9M. godz. 13—13.

3347-0

ZGUBIONO ksiąteczkę ubezpieczeniową na ni zwitko Józef Śliwiński

OM A « X I br. nkolo god«, it poto«tawiono w Parku im. 22 Lipca, koszyczek damski (ny­lonowy). Uczciwego zna lazcę prosi etę o zwrot na adres: Szczecin, Krzy wouztego 74—3. SMl-G

PANIENKA poszukujepilnie pokoju subloka­torskiego, U l. 44-Wt, od 1—1*. 3343-G

ZGUBIONO świadectwo ukończenia 7 klaty na nazwisko U m ula Kur- esyńska. 3S43-G

WILLE Jednorodzinną w Trreblety Szczeciń­skiej. okolica pla*y, za­mienię na podobna w Sw.rioujśc.u. Inlormacje: Świnoujście, l* »»tow»«->i 3. tel. 24-<4. S443-G

rtA RA /E prefsbrykowa ne samochodowe, słupy ogrodzeniowe. Inne pre­fabrykaty. dachowczar- kl z podkładami na do­godnych warunkach do­starczy Wytwórnia No­wogard, U l. 4M, Szcze­cin. tal. 373-34. 3334-0

PAN, który dzwon*} w •prasrte pompy hydra u licznej I nie doecio do spotkania, proszony za­dzwonić na tel. 331-73 — B»l. Śmiałego 11—4.

3333-0

M IES ZK A M * 4-pokojo­we. komfort. Pogodno, zamienię na 3 mniejsze względnie Jedno, dwu- pokojowe 1 samodziel­ną kawalerkę z wygo­dami. nbjchęinie)

POKZUKUJE pokoju blokalorsklego, I 33-134, Od godz. 3-11.

» 11-0

POSZUKUJE fars tu naKJbowy, na]

1

POSZUKUJE potyczki IS 3M zł. Warunki do omówienia. Oferty: Blu ra Oglogaań. plac Hołdum m m m • «»• « y j

GLOBULKI

Uwe, łatwe

pobiegają cląty. pud. l t sztuk 1 Do nabycia w apte­kach. drogeriach, klo­akach „Ruchu" sklepach ».Arged"¡ira

OCZEKIW ANE w yp ra w k i niema- » H m nadeszły da ab lepu M11D Włókno — Odzież «FAN TW AR ­D O W SKI" przy pL Grunwaldzkim .

rURACOWNIOT 11— fUrtxuJciuroL*ib'

GŁÓWNEGO KSIĘGOWEGO — wym a­gane w y is ie wykształcenie ekonomiczne, wzglądnie średnie plus długoletnia p rak­tyka. zatrudni z dniem 1. X II . 1662 r. Rej. Spółdzielnia P~acy Handlu i Usług Motoryzacyjnych, Szczecin, u l. L . Hey- k i 1. W arunki do omówienia w Zarządzie Sp-nl. 54S4-K

INSPEKTORA — analityka, zatrudni De­legatura Wojewódzka Inspekcji Zbożowej w Szczecinie, W ały Chrobrego 4, teL 456-66. Pożądane wykształcenie p ra w n i- ' cze lub wyższo ekonomlcane. W ynagro­dzenie do 2 600 z l M27-G

Z A K ŁA D BUDOW LANO-M ONTAŻOW Y WZGS «SAMOPOMOC CHŁO PSKA", Szczecin, u l. Dworcowa 2 (pokój n r 6). p rzy jm ie do pracy 2 KIERO W NIKÓ W BUDÓW na powiaty G ryfino I Choszczno. 20 MURARZY na pow iaty G ryfino , Choszczno i Kam ień Pom orski

S362-K

ZOUBIONO dowód oto- Iblaty, kiłą taca ką woj- I ZGUBIONO prawe prak- I skową. świadectwo adra I tyki lekarskie] na aa- I

a WoUwódakteJ Narodowej w

nią. «33-0

dzieje pana WongaHONGKONG fe tt Jtdnym s nielicznych fu i

nn tw iccie terytoriów , udzie m ticzyźn i* wolno zawierać leoalnte k ilka naraz związków mai- żeaifcich. Prowadzi to niekiedy do tragikom icz­nych sytuacji, ja k np. w wypadku pewnego sa­motnego prze mysio- -ca nazwiskiem Wony.

Matka pand Wonga nie łab ifa synowej. Ponie- trflż zat w tradycyjne j chińskie) rodzinie matka mgża Jest osobą najważniejszą, nietrudno je ) było przekonać syna, te powinien niezwłocznie ożenić sł< z inną kobietą, którą zresztą ma sama wybrała. Pan Wong chętnie przystoi na łoicie roztoiązanie. O hou ią rk i zawodowe nie absorbo- toaty go na tyle, aby nie mógł dzielić swego czasu między dwie tony.

Pani W ono N r 1 nie pogodziła sśg jadnak z tą sytuacją. Płakała, urządzała sceny «a z d r ości, wreszcie postanowiła zaradzić s ta .. n o tU R c m ętowi trzecią tonę!

Już po k ilku tygodniach program zajęć pana Wonga przypominał rozkład Jazdy pociągów naruch liw e), węzłowej stacji. Rozmawiając z pierw ssą :ong raz po raz zerkał na zegarek, aby nie spóźnić się do drugiej małżonki, od k tó re j pędził s kolei do trzeciej. Utrzymanie trzech domów pochłaniało wszystkie fundusze. Do tego dnatły jeszcze zatargi s przyjaciółm i, którzy podzielili się na trzy obozy.

BIEDNY pan Wong najchętniej rozw iódłby się z dwiema tonam i, ale nie pozwalają na to obowiązujące jeszcze w Hongkongu tradycyj­ne zasady prawa małżeńskiego. Pierwszej żony porzucić nie może, jest bowiem matką jego na) starszego syna. a poza tym (gezą go s nią zobo- wtązania finansowe. Nie może też Ćpuicłć d ru ­g ie j żony. iciągnąlby wówczas na siebie gniew m a tk i Największy ta i kłopot fest s żoną trzecią, którą pan Wong po prostu kocha.

PONIEW AŻ podobnych wypadków — Jdkkol- tałek mnie) drastycznych — Jest w Hongkongu więcej, sprawą zajęły się organizacje społeczne. M. in. Komisja Prau* Cztoicicka przy ONZ zale­ciła bry ty jsk im tefodzom kolon ii jak najszybsze wprowadzenis monoaamii. Władze b ry ty fik ie nie chcą się Jednak wtrącać w te skomplikowa­ne ( drażliwe sprawy. W odpowiedzi na zalece­nie Kom isji Prote Czfotrłelra. przedztatoiriele adm in istracji b ry ty jsk ie j w Hongkongu s tw ier­dz ili, ie poligamie jest starym chińskim zwy­czajem, k tó ry silą rzeczy trzeba respektować, (n)

Podmikroskopem3000 st. C

UCZONY tenlngradzkl. Af-ksander Laonow. akr>n struował nowy typ mik­roskopu. przy pomory któ rrgo molna oU *r«o»a4 zjawiska zachodząca w róg nych trodowtakarh w tomKra tura# śo ! W i ł Ct

id konstrukcją takiego mikroskopu pracuj# wiciu uczooyrh lwia* i . Mikros­kop L >n«wa umośliwl do kia dna ókteślaal« tempe­ratury topnienia rócnyeh aubaiancjl oraz obserwo­wanie rótnich proc-«ów zachodzących przy wyto- fclch temperaturach.

KO.YUJPIESKI,KOMU...

TOWARZYSTWO O- pieki nad Zwierzętami w Szczecinie posia­da rodne pey, któ­re pragnia oddać w do­bre nące. Schronisko Towarzystw* mleed s»ą p r t r A l. Wojska Polskie go 247 (dojnrd tram wa­jem n r I).

Pontdlo Towarzystwo Opieki nad Zw1erze»*gni zwraca sig d<; m ilo łp i- k»>w zwierząt o inform o­wani« inspektoratu (tele­fon n r 737-61 w godz. 6 do 10) o wypadkach znęcania się nad zwie­rzętami.

1 II/W W VPOLSKI — ..Hotel Ast orla" g. 13.33 (piątek 1 sobota). WSPÓŁCZESNY — ..Pal# cas- »y. «!erłan.•l«•• g. 13 33 (pią­tek I anhota).OPERETKA — nieczynna: ao bota: „Ja tu rządzę" C- 13.1». FILHARMONIA - koncert symfoniczny; solistka Zolla .tanukuw.cz — sopran — g. 11.33.KASKADA - „Dymek ■ pa- piaroea'1 g. 33.

KOSMOS - „•»kartatna Ł -1#~ f . 3. ll.U . 13.33. 13. 13.33. 31 — radź. — od lat 13 (pią­tek i sobota).

BAŁTYK - ..» « to - g .J U L 13.». 1133, H i t . M .» -poi. - od tot lś (Plątak I sobota).POLONIA — lakry rozgo­rzeją płomieó" g. U. 13-». II . It.lS. 33 33 — rada. — od lat I I (plątok I sobota). PIONIER — „Milion w woc- Buo €. 14 m «X* PM urok**

g. I I . 13 H. 1*.» — ..Kongowalczy" g. lg — ..Cień** g. 1». 21 (piątek i sobotą). MUZA (Pomorzany) — „Tom­cio Paluch" g. rf.» . 13.» — meksyk. — od lat 3 (piątek I sobota).PROMIEŃ — „Świat alg śmie ) •" g. I I . 17 — radź. — od lat 14; tobota: «Świniarka ! pastuch" g. » — radź. PAŁAC MLODZIE2Y - „Ma­ły marzjrc;el** 1. 13.», 17.»— rada. - od lat 13 (piątek l sobota).MARS — „Kołysanka" g. 13.». 13.». » . » — rad«. — od tot 1« (piątek t sobota). FALA - „Caarodrlajaki kwiat" g. 17, IS — rad«. — od Ut 3: sobota: „Korsarz# Pacyfiku" (I część) g. It. »— radź. — od tot id.ECHO (Krzakową) — „Czys­ta niabo" g. I I , M — rad«.— od lat I I : sobota: „Czaro­dź la jaki kwiat" g. 13. 33 - radź. — od lat 13.MEWA fZelechowo) — „Długa noc 13*1" g. 11. 23 23 - wł.— od U t N.ŻWIT (Skolwln) - „X 2* wzywa" g. 17 33, i * .» — Jut.— od l i t t l — panoram, rplątak t sobota).WIEDZA — filmy krótkomat* rafowe g. U.tS— „Sto kilo­metrów" g. l t — wł. — od lat lt; aoboia: ..Dwaj immta „N " g, U — p

ECGLARZ (Oolęcinaj — ..Dziewięć dni jadnago roku” g. 13». I I » . 23.» - i radź. — od lat 11; sobota: g. 17. 1» — „Cztery serca" g. 31 — rade.SZMARAGDOWE (Zdrój#) —

... _ - USA (piątek i sobota). PRZYJ a 2R (Dąbia) —

od lat 13 (piątek I HUTNIK (Stołczyn) lłomfl" g. 1«. » I »

- „U -od lat 13 (piątek I « a r BAJKA (Polica) — «Śluby kawalerskie" g. 17, 13 —radź. — od łat 14 (plątak I sobota).I MAJ (Eydowoe) - „Córka kapitana" g. 17 t l — rad«. — od lat ł l — panoram, (plątak I eobota).MARZENIE (Wlelgowol — nieczynna; eobota: „Zmart­wychwstanie" (17 część) — rada. — od lat lt. REPERTUAR KIN - na pod- atav la Informacji WZK. FOTOPLASTYKON - Woj. PoL » — „Albania" g. 13-31.

m nrnrxvB12 MUZ - pi. Żołnierza 2 - czynny od g. I I ; sobota: dan

— I atng g. 20V lP P * - WOŚ. Rai. 3« — RTO-

lakcja dla mlodrtety „M. Gorki" ł film ..Matka" g. 13 — film „Miłość naleŁy ce­nić" g. 1*. » — fańz. (p^- tak).NOT — Woj. Pol. 37 — czyn­ny od g. I I — wystawa kale­tek I csasoptsm -tećhnlcsnach g. ł«; eobo*a: danalng g. lt. GARNIZONOWY — Wawrzy­niaka 3 — prelakela mgr»» Olatano«ik!»j ..Podata-

e zjawiłk.-* we współ er»«, mera turze radzlećłrtej"

I film g. 13 23 f«Mątak). ŁĄCZNOŚCI — Dworcowa 1*— wszechnica oświatowa — prelekcja K. Lewandowskie­go ..A fryka" g. tg.»: tobota wieczorek taneczny g. » . SPÓŁDZIELCÓW - Woj. Pol. 2e — czynny od g. 13; sobo­ta: dansing g. lt- KONTRASTY - Wawrzynia­ka 7 a — czynny od g. 17: tobola: dantlng g. R PIWNICA — Nlepodleglnłd 1* — film ..Z Itkry roz«or*e- Je płomień" g. 1» (płatek). KOLEJOWY KTIR — Owoco­wa 13 — Him g. 17 (oledile!.-<)

m r aMUZEUM — Staromłyńska 27— malarstwo poWtkle. łrednlo wieczna rzełba pomonka. re- naaan* owe etrofe ksiątąt

WAŁY CHROBREGO 3 — ar­cheologia. wystawy monkia. Przyroda g. 3-13.ZAMEK — wettawa fotograf ki W. Chrom:ótfcie-o .Kana­da pachnąca" g. 13—IŁ

m m m mMIEJSKI SZPITA1 DZIECIĘ CY — Iw. Wojc.esha 7.II K L IN IK A CHIR. - Po^to- rżany.SOBOTA:K U N IK A CHIR. DZIECIĘCE. — Unii Lubelskie].I K L IN IK A CHIh - Unl*Lubelskiej.PRZYCHODNI k DLA M ATKI I DZIECKA — Iw Wojciecha 7 — g. ł* — 7 rano.

j§ £ T ił> t j f j t *NR 34 — Dubois 1 — teł • H I .NR 47 — Jaromira I I - te!. 422-4«.SOBOTA:NR 3 — PI a «łów 43 — teł. 333-17.NR 3 — Rooaerelta 93 —teł. 333-32.Codzienne pogotowie pracy: Apteka nr tl (Glinki). Apte­ka nr I I (Dąbie Szczeciń­skie). Apteką or U (Podju-

Hr m (Mt+ <p»nti - «TKOWA3

Naurzyciel W F » <ei człowiek

Dlaczego odchodzą ze szkolnictwa?

AEADFMIA W TfM O W * NIA FIZYCENFGO W W ARdZAW It KSZTAŁCI H TRW 4LIFIMOW ANF R A DKT NAUCZYCIELI WF. IK9TR1 KTOKOW I THO KIRÓW P M /IZ irU D W T O W ZWANA JEST„aro> F C /.N « i r z T L H i v . co k o k u o p r z y ­j ę c ie 00 N ie j 1 r if u a nic p o n a d m r a n d yDATOW. DOSTAJE felg N A S I M M O K o lO IM — EoNCZY JF NIFCAI A ..felTK A”. rODOBNIS J U T I W f O Z O f T A lł f H »YZAZYCH UCZFL- NIACN WF W KRAKOW IR. «R O C lA W lC I POZ­NAN II'. CO IMZ DZIEJE DALEJ Z ABSOLWENTA' M l TYCH SAKOL?

W M Y*L WSZELKIEJ >*iki powinn. praco**e

• ■koi on jako wykwal:-

__ . eh«yuabaolutnio n.a zwlązanycfe we twoim wykariaie«nt«m. D iacm o uciakaj« u U k tłyf

Studia wychowania fi- |v rŁ .» |o wbrtw potu: om ■4 bantu» (rudna U oI jJ« •na w pewnym aana.a ilu d«ni«w od tyo.a Un«e au> w zbyt et«ptornlan; ch a iM ik ic h , ma władca ta w n lw la nia b«drl«■ych M l. (OdonAw. Na­tanów. ipriRiu apirtoaa- * 0. Ody wi«e dochodu do konfrontacji 1 trudnymi warunkami aakotnymi. ma potraf la pracować, trybao aa u b m u ]| I rezygnuj« > taworiu nauctyeiala wf. Duły wpływ na taka <*•- ryz)« ma w wiało wy­padkach nieprzychylny. a nieraz mrąc* la«cawałaey ato4k.n>k k.arownctw i•rkoły 1 aauctycltll In­nych apoc)alno«ei do apraw wychowania firyct- nato To )rM plaaaraia

uciaarkl nauczy tkół. A na*

r t N t ł - M a m f " . Sprś- bojaśe!w BUDŻECIE azkołarym

t-wrra zn-jd« ai« ai«n.«- dra na zakup pomorynaukowych do poarczc*ó>- nycb p m i r .10* Do w>ryt'.k.ch p. i«dm:otów — oprócz wf.

Obrcn c — Jak poiaja _Szt«nd*r Młodym*’ — pracuja w uko lact I w ruchu sportowym ar Poi-

W iFLE ATRAMFNTU aca »W» ma ¿mrów wy-wylalo aia ja t. p .tą c fh oa aa a t . n c/acco. Ta• patrtab.a iwiektaaata l.czba jaat dal« ca n iewy Herby podała praaraacia ilu rera ja ca Brak jasl »cz- areb aa wf. Jak do.yrh ma ia tya. wykwallf.ko- rraa — M lm ita n l» * o t- wanych nauc/.nclt wf. — wiaty w taj 1 prawi« uia arcrezO.nl« w takolach pod pod Jata radna j d rrttji. at.«owych mał> CU m.aat« A ivtaa*)a w aakatarh raak.Jaat wrpcs m«*p«ta»J*r*. W taj aytuaejl trzebaIt.a iaja obawiąa« k 14- wrób ć wirykRo. aby u- etaaia rOwaaletlą eh klat f ry m a f au>a pyt lada nl a w raaaia lekcji wL W owych • tya. wykwaiifłko praktyce wygląda to wanyrh ..wuafiaków**. NI« tak. *a w malej aalca w yturery ąrom.e. wizyld cimfetit? c ia ij , a aiarrad wac. Kaaypywać papier­ka I na kary taraa taka! L m L ~■ aawcryeiel wf. ma prosu do twojej d rtpwrrcji a — M t r o i ł a . Ma *fe

prryetynar'afl wf. a

STARTY ROSIAK « USA

DO KOdtntOB FACJI•feutortnodcl dwńch «**61 koatykówki arr. ary ka n -sk!«J I radzi arki«J doj­dzie porterai tournee ra-

rarantactl ZSKK drobîa’y m cm ytn i) po USA. Od kądz.e tlą ostom spotkaś.DO VBA WYBIERA Mą

rCwnisd trtssti oiakomi- tych lekko«’ letów radl ac- k.ch: ik M ttk wrwyt Br u mal, R k ff itiro v lr t Buły- araw 1 ■ koc rak » dal Tcr- OwanaaJan.

Nareszcie Miejska Przychodnia Przeciwgruźlicza# Lokal jest % pieniądze są# przeszkadzają lokatorzy

M Y *L Jest ticn o m . 7« misât k ilka poradni p racriw pm zltczyrk. latatejąrych w prrychodntscB re jo iow ych as praw arii n- bofich krew nych — minet« potrzebna jest Jedne, ale s p raw dziw ej« «darzenia M ie j­ska Przychodnia PTzecIwfraslicza.

we sie bądrła stdąl w pal si tpałslad iw t | t aa4a-

S praw a Jej U twórcę- Zdrowia aaraym^l, i . w a łku j« t ię od la t ^ l ^ s T S ^ S i * *

i rozbija ła t:ą do ty rh - Jaet jednak prar>sk«da czat o brak odpowied- *'■<*• ai »globy un.amoeiw niego lokalu. Jedyny, J E g ^ S Jja ko tako p rry ito to w a - ialno*c: jaka joat naazo-

tego rodzaju «nu miaetu lecznictwa budynek T® r*WT,‘**przy Al. Jedności Na- _ _ ______rodow ej zajm ow ała W o «dyby mtasakań^ . ó d z k . P nTchodm . ^ . , Ć 5 r ! S Z ! ~ * r Z tP ra e c iw rru illc i» , k tó ra a . . . S u ó r ió ™-Od w rześnia br. p rze - wia jako prawnemu len niosła s i f do « « Y re ti, wU4rir,* ‘* * r‘- pięknezo lokalu przyul. Janosika. Jednakfe ___________ __________ju t dziś Odczuwa , ai< śa jaucea pesed pri*»tą- U ro brak miejsca na S d fS T * !? ! * « ^niektóre gabinety M u r ^akie. I nie dziwnegn.Koncentruj« sig tam

lecznictwo

JUBILEUSZ„WABABUNDY“

ałą ad aray t. ta tak

lego w ojew ództw a.

„Sport" i sprawa PohlaW OSTATNIM NV- padku przekroczenia dy­

kt ERZE katowickiego tcyp liny 1 meułiuchanlaJiPOKTU~ czytelnicy la poleceń, k ierownictwa — po pu m a znajdą obtzer- po erym — zapewniając ag— obroną zdy tkw a lifl te nie zamierza niko- kowanego niedawno re- go trybieIdr*_ atakuje prezentanta Poizki Ernę PZPN za ¿tlą otmotfe- tfo Pohla. A rty k u ł re- rg" «0 dmZynie reprezen dakcyjny zatytułowany tacy/nej. za brak „moc- je tf. „Krople goryczy w ne) rąk» gotpodarzm na Snfefce Pilznem- — t wtaznym podw drk iT ta aspekty sprawy Pohla", cót innego poczuł a * Czytamy w mm m in a . swojej skórze Pohl? —

wydaja ale 1 .«—»paJe nawet kil u be- tełek piwa po itwedacb - _ _I to peset tawed nika. kris * t * «prawa Fe kiery urny w lat br U — redl. tyuialem «•«

.OicłaWbytmc pdsak b—ccy .Apert- - by

«prawa Febla tyssslRm

_____ _ ___ __ _ dla w i*atcsecólsla «dr Jest ew «s mjacyeh, te I w aamym U ia pceyswyeaKj—y". apameta aą senastaiajait

mtarki p*wodsjąaa Jaąc JSport" uznaje je d y da**la«ła-.

aie trine Pohla w przy- (m)

Jak nas psidyr c łrtnr w«_ _P-T^ modni F r t te la F u k i- craj dr Mlkota] MOKRZYC KI. władsa ml« akia « » ■ macxyty Jut .łk a ł prry Al. Jadn—ci Narodowe) na Miejska Prtychodną pr reci w *ru tl 1er«. Na ra mont 1 prry rtoaowa n 1 • bu dymni ds nowych potrteb

S BM. w sklepie piekar­niczym prry ul. Krrywo- ustcito I ł potoatawiano te ta rek ’oka tym aą w Sklepie dn odebrania dwie

Tirewskleąo 1-

ROWNTE2 t bm w pn-htmi rynku sray uL Mie- k.ewiesa tnalanono dwi# •ary nowych rekawlrrek

Zcuką odebrać można: ul. Brodr.Aikm«e ts L teł.

ObligacjeNPRSP

ak;. prseprowedsonym wpatdciarn.ku br. w O tost y-

PKO jud Od. . »«« wylnw-----

na obMcacjc. Zakładya n u t a ! w

ioae wanych ekiidacjL

Ciemnościrih""'PoBtrźaiach

MTFAZKANCY Ufie- Oru

JAK fa t PlonTémy. po­pularny w kraju KABA- K E - LITERATÓW I AK­TORÓW ^WAOABUNDA-obchodsl jubile«— I MO w retenu. Kind ta r em po w -a t ai. ta _W Ati A BUN­DA-* jaftdrt od Nowego Tarąu do Kowt*» Jurku. Nia ma w tym prm —dy. W e «tu a*» tel u lat obej­rzało p»«< pre

tk aj. iw Jśaafa 1 kapi­talnej udasz y U a« u in tu io w tn o tam kwietniu kr. lampy uli er-jednak prtedwezmna. de d n i zadra t kick twiecl 1 nadal c.emno

» te ulice A 1 te wkrstee satsnecąr

rylke w kraju, a lt I w USA. Kanad*«. Urnelu | Crack osłow ar JL

która odb«dz«

s-azysey którzy w elacu

_____ Zdzisław ____ _Marian Fried«!. Mieczys­ław Wojnicki. Janusz Osę­ka.

NA ZDJĘCIU- Kazimier* RUDZKI prze ją ł ..tlowe w trace” w jubiieueae- wytr program.« _W«ge-kisbdy".

I.OOŁOOWSKI jgjjjjjgjjgpuwi

W 1K7 ROKU teśó 1 teściowa a prosili Ją ido tiebie na wi«ś. Halina pojechała do nich i zastała tam. Po dziś dzień mieszka z nim i. Jest nauczycielką niemieckiego w szkole. W i­działem sig z nią w zeszłym ro ku .. To wszyst­ko.

Spojrzał na aegarek.— Serdecznie dzigkujg. Czy możecie m l po­

dać adres H a liny Naliwajko?— Protzg. A le ona nie nazywa sig obecnie

N a liw a jko lecz Nazarów«.. Obwód jarosław­ski. wieś Niekrnaowka. dom n r 46.

— Dzigkujg Przepraszam, że za jile m wara ty le czasu.

Byłem straszliw ie poważny i spokojny. A w rreczywistości m iałem ogromną cbgc głośno kr-jrc ieć . klepać Czemysza do plecach, zjechać po poręczy ze schodów. Widocznie coś uderzy­ło go w moim tonie, bo otw orzył przede raną drzw i patrząc na mnie z pewną obawą.

— Ciesrg a lg ś r mogłem wam pomóc. Do »baczenia

Ostatnie słowa usłyszałem będąc już na dole. Wyleciałem na ulieg ja k kula. zatrzymałem p le rw s/ą taksówkę jaką spotkałem, o mało n ie wpadając pod je j koła. Krzyknąłem k ie ­rowcy:

— Do Jarosławia?— Co® Do Jarosławia? Do miasta Jarosław?— Tak. — Już siedziałem obok niega— Ładna historia — posiedz ia ł k ierow ca.—

266 k ilom etrów po półtora rub la za k ilom etr. W ciągu tygodnia wykonam p la g Wezmę ty l­ko zapas benzyny.

Pojechaliśmy.— Jedną chw ilkę — powiedziałem, gdy zb li­

żaliśmy się do<>lacu Powstania.— Rezygnuje pen?— Nie, ale muszę wstąpić aa «Jfcą Barykad.

To obok.Za chw ilę wchodziłem Już schodami na trze­

cie p ię tro i pukałem do znajomych drzw i. Otwo rzyła m i Masza. M ia ła na sobie J a k ;i białą suknię. Jej bujne rudawe w łosy byty Jakoś inaczej n i l zw ykło uczesane 1 wyglądały ja k korona. Usta byty dyskretnie zaznaczone po­tna dką. Wyglądała niezwykłe 1 świątecznie Wszystko inno na chw ilę przestało dla mnie Istnieć, lecz po ch w ili opamiętałem s ig

— Przepraszam, że nie zatelefonowałem przed przyjściem.^

— Ależ bardzo się cieszę?Oczy je j błyszczały. A może m l d g ty lko w y ­

dawało?— Oczekuje pani kogoś?— Byłam pewna że pan p rz y jd z ie .— Wpadłem dosłownie na chwilkę... Byłem

u Czemysza.— U Czemy«ra?_ N ie uświadamiała «obłs

o koco tu chodzi.— Tak. M ówiłem pani o nim. Opowiedział m i

coś zadziwiającego. Nie. nie. W te j ch w ili nic jeszcze nie powiem. Po prostu nie mogłem wy­jechać bez spotkania z panią..

— Wyjechać?— Rano będę z powrotem. Będzie pani rano

w domu?— Tak—— Mu«i pani konieczne być rano w domu.

To ogromnie ważne. Do Jutra, Maszal — Uścisnąłem je j ręce. Patrzyła aa m nie s ra ­dosnym uśmiechem.

Jeszcze nie w yjechaliśm y z miasta gdy znów opsdły m nie wątpliwości. Może to jednak Ja­kaś pomyłka? Mogłem coś przeoczyć. Przecież tu ciągle Istnieje masa sprzeczności. Może Halina to areale nie Ludm iła? Jak to się stało.

że zmarła Zajkowska przem ieniła się w żywą Naliwajko® Co w tak im razie stało sig z p raw ­dziwą Haliną N a liw a jk o l A nade wszystko» dlaczego Ludm iła napisała ten swój ohydny lis t do Kernera? Dlaczego? Dlaczego?! Prze­cież pozostaje faktem , że czterej towarzysze zostali zamordowani przez h it le rowców w łaś­nie aa skutek je j doniesienia.

O m ało nie zawróciłem z drog i, lecz w ostat­n ie j c h w ili postanowiłem: niech się stanie 00 ma aig stać.

— Dlaczego tak pen się śpieszy do togo Ja­rosławia? spyta ł w pewnej c h w ili kierowca. M ożliw ie k ró tko »powiedlisiana mu o co cho­d z i

— Coś takiego’ — powiedzia ł ze zrozumie­niem i dodał gazu.

SM k ilom etrów przebyliśm y w ciągu trzech i pół godziny.

O dwunastej w nocy byliśm y w Jarosław iu. Tu skręciliśm y z asfaltowej azosy na w ybo ittą drogę i po 40 m inutach byli«my na miejscu.

Zatrzym aliśm y się przed jednopiętrowym drewnianym domkiem W jednym z okien było jeszcze* św ia tła Pchnąłem fu rtkę Leniw ie szczeknął pies Zaskrzypiały drzw i wejściowe. Ukazała się biała sylwetka i w oczy zaświeciła m i la tarką.

— K to t»m? — uiłyszałem kobiecy głos.Nie mogłem w idzieć je j twarzy, lecz czułem,

to ona1— Przyjechałem do L udm iły ZajkowskleJ —

powiedziałem bardzo głośno 1 zamarłem.— Proszę wejść — usłyszałem.Wszedłem za nią na ganek i starałem się je j

przyjrzeć. Była wysoka, pięknie zbudowana, okazała. M iała na tobie b ia ły szlafrok 1 weł­nianą ch u ttg Więcej nie zdążyłem dostrzec.

Idąc za nią tra fiłe m do sieni, a następni«, po­chylając głowę wazedtem do m aleńk,ego po­koiku. Pokoik b y ł bardzo c*yaty. Wszystko w nfra było błałe: pościel, obrus, fira n k i, ser­wetka na telewizorze.

(Ciąg dalszy aa Mą ab 42

rnm sm17.u — program gala. ..K r*

m u tzcuc.ruu -*. 17 J* —Alt dzieci „Kraków* El« le­gendy'. lE ia — o a t w i« «

tow« d ill ł Jutr®'. I* « — d i van * TV. » - „[><*-*-noc az.ec.om~. » . i t - TV tr.-«tryn wo^tfcowy. M «• — Elm rods. -Klęsu**. S.ld — „Do r oat.e&m J «ryenowtw- M w " C M — p ittn :« wltdo- modCL C M — program na Jutro - *“ “ “ ‘ ——MOC.

IldB — d!a oezn.ów kita v n ..Od Sn ¿Sana do koia- e j r . D S — procri«

lii lek kwiat MeOca~. VS on .w erry iet TV it M —

■drów-«*-« TV dsiic.«ee|. — krom ka. I t t a — _Od-

ne p y tu ła -*.procnoza po«edy

•es u U trato; filta .» —

film

SOBOTA:

I M — ftm nerrkt ma « « y .«taxa, ia — f> n .u . u u — taat. 14 — piturskLn.es - j a t d * i - «ou«Ron ie tysedrt^r. li « —..K;# kasu j«? '. M — irlitra N xtr :ohr ooowiada Sajki. 17

tam '. n .a —r. w

. _ , . M-M— potdrov'ana TV d*i«cio- e»J. ta — T ri* B-Z. l t Zt — proenou pogody, kronika. M.M — .Arnold Zw«if". M M— ¿1. porroc« ch«mlf*. U .4M— film franc. ..Lodz.« W ki«!.’*. U M — kr ou u .

RADIO

tlJM — .L o c in a G d a u u " . ia — koncert ty ­c i tn . IBM — audycja aktu**«WARSZAWA: 14.» — .C «przyRoaaą sow« PTfltliR jr", l i aa — muzy u rozrywko­wa . 11.» - dla dziaci „Przy t Ca Jakiel ni« było . M U - „ S iu ie k otworz tła". U H— muzy u I aktualności. 11.»— tranem łaja koncert a %yi •- ton c rn t|0. » » - frtd»«n t pow‘«BCl —Ann:« Ptaydon*. M is — dc. koncorlu. n — ■ kraju I z« świata. ZZM — ałuchowwko ..»iranilŁki 1 bo-

WTADOMOŚCI td tS. ttJE SERWIS RTBA C U : M A . SZCZECIN 7 — „D e an — dobry**. txm — J lijm U rto maiodi«“ . M M — muzy U rozrywkowa. M.SM — .M owii« RdUskl«*’. H - gra w p o i «Albetrot**. ITJM — pn u Hd aktualno«et Wy fen«* a. 11 J t— foliaida B. Rajkow«k:«ao.

S- S-SŁ2T rtKfc•k.ego. » — mazyczn« kon­trasty. M Jt — .W yrw ani s mroku” .WARSZAWA: » — muzyka 1 filmu .Wo)na I Pokój” , lt.«* wu* tato. lata. ty ­cio” . «1 — iim lłja TI o to­pu I -. .«dzynarodowego Konin j Skrzypcowoco. IZ l t— audycja łUcracis. 1« » — J t notatnika raport«ra'*. '4.*a— dla dziad ..BK'kt*na szta­m a ”. 1S — . * rdtoych kra­jów” . l t .» — dia dziorl . Cza rodzlejaka kaięu”. !»M —felieton M Jo rat a. ts M — muzyka I aktualności. » . »— „Matymakow.«". 11 - „Z kraju I te świata”. 114« — gra Poanaftska IZ Radiowa, a

po trzy tupotuJazzów« kompozytorów

ZSRR. a — .Dobry wloctór, zroferny obron»”. Z3.M — muzyka taneczna. E1S — a ud. r«sL ^ K ra r . EM - e t mu­zyki U M e a i j .

MD OSZCZĘDZA PIECHOTĄ WIE CHODZI-

WYDAWCA: aauerléMc» Wydawnictwo Prato wa RS W .PRASA** TRLBFONY: o u tra it IM B . aaknAarto« te*. i» m k i« « i «7-41;««■11; dMfeł marski « « .» ; dotal U ru ta w « aaywi alkami « a n ; delai maeji w »prawlo p w i s i r tty odMalaJą plac* «IU J t o r t i * I Parzą.

ila. REDAKCJA wrtn »y

■putewy 4*7-T7; l e n

AC JA:aokaourz md akcji 4M za. o fe m tr t it tdcfeMrzoy oa-n

144-44; rod akcja pbramaa tp* i « * . R m - i l j dalakopityIWOWR. M); dr lał mir Jak!

ob i książki. na która« wychowałem Me, którą od dtleelątków Ut prie gladam w skupieniu. Jakieś franeuokla hi*to ryjki obrazkowe małe­go, proatego chłopca, ł właśnie w jednej > nich widzimy tebrs- ka, pewnego siebie wló ezyklja. który wycho­dzi na miasto wyclegan

W podróżynoś rękawiczki

dumą obnosi, ne poczucie swej wy*» szoóci nad tłumem, ba, wyratnłe wypijać tlą g niego. Ten obrazek I rękawiczki przypom­niały ml slą niedawno, gdy słyszałem komenta rze do jedne) z nowe­lek przezabawnego f i l ­mu „rranouzka 1 ml- łoić". Pamlątede tą nowelką, której akcja rozgrywa .slą w prze­dziale kolejowym. No- woteócy. udający slą “ podrót poślubną do

t owacy. Me na ooblefrak. cały w strzępach, ma łatana, potworna spodnte, dziurawe ka- maazkl, laseczką, no­wiutki cylinder 1 ręka­wiczki. W U tnie te dwa ostatnie rekwizyty poz wsUJą naszemu elegan towl. mimo Uch ma nów Jakie na nlra wlezą, mimo nieogolone], po-

do. Widzowie, za u we­ty II doiC niecodzienny u nas swyczaj podrózo wenie pociągiem w rę­kawiczkach I bardzo slą temu dzlwUL Otóż, drodzy mol, rąkawiczkla niewątpliwie jakimś

ez* przeć żalnym dowo dero elegancji, w po- dródy zaś sa dowodem dużego, rzekłbym śwle« lewego wychowania.

■ - . l i . ’ i ’ i i mp i ia is K i i i f lP w ]

e n z y m y Mczyli

CZŁOWIEK jest olbrzy mią fabryką chemiczną. Tak wielką 1 doskonalą, te nie ma tobie równej. Oczywiście w propor­cji do swej wielkości 1 wagi. Ale nie tylko. Są pewne procesy ohemlcg nc. które potrafi doko­nać tylko organizm ludz ki. Jak na rasie, mimo usilnych steraó. nie zdo

Uno tch powtórzyć w śadnej, choćby nie wtem jek skomplikowanej sztucaiej aparaturze.

*u t samo przyswajanie pokarmów jest nader zawiłą operacją, która przebiega jednak w re­kordowo krótkim czasie, ekonomicznie 1 wydaj nl . Przy tych t podobnych procesach szczagol- nle doniosła rolą odgrywają enzymy ery U fer­menty. w Malej Encyklopedii Powszechnej pod tym hastom przeczytacie, te sa to „orgaelcsae

budowle, wytwarzaneele. t * i s to „orgai csątto jaszcze ale i W komórkach rośM:

nlczo nie ulegają przy tym zu4yfśu_."Ale dość ju t cytowania Malej Encyklopedii,

spróbujmy sami nieco szerzej wyjaśnić eo to

ogonem. Takte to, :

___ il a ba komórka nasienna nie zdoUUby nigdy przebić grubej osłonki jaja 1 nie nastąpiłoby zapłod­nienie. Ale każdy plemnik ma w sobie mini­malny zapas enzymu, zmiękczającego w jakimś maleńkim punkcie osłonką jaja 1 daąki temu mota wtargnąć do środka.

Podobnie g pożywieniom. Właściwie wszyst­ko co zjadamy — jedyny wyjątek stanowi tu alkohol, g czego jednak ata pooknnl cieszyć

wchłonąć, a posn przyswoić. Gdyby

S jedzeniem l mimo to <r------------- ---------- ---------

¿ £ ¡ 5 2 napchałby r głód. Albo o konsump-

duńo amoniaku by ggładzió człowieka. Amoniak jednak zostaje s miejsca prze* enzymy przero­biony aa Inny produkt, obojętny ju t dla orga-

N IE ’ LADA CZARODZIEJAMI tą enzymy — przy tym wyśronują wszystko z oieprawdopodoh

go na prosto aminokwasy, tak jak dzieje sie to w przewodzie pokar mowym, to malelibyśmy prasa osty dzień gotow ać mięso w Minto stąto*

wraturse cia__ ___m godatn i to w temperaU, a więe IT s t iC Jak to robią, tego _— ------------ * --------- , Każdy enzym

• - sub-_________ łędzle

roMcładal cukru i odwrotnie« Idealny podział procy jest przez enzymy nader dokładnie przo* ---------- U. Każdy wykonuje jedynie 1 wyłącznie

my dokładnie, Jedno jest pewne. Każdy enzy działa tylko na jedną 1 ściśle określona su stancją« Ten; który rozkłada mięso, nie bądi

*£¿125. na lyntezie Są wtąc enzymy, 'które g płynących we krw i aminokwasów, pochodzą­cych c mięśni zwierzęcych budują nowe ko­mórki 1 tkanki mięśniowe tym rasem ludz­kie. A to są zbudowane już z całkiem innego materiału. Potrafią także zamienić cukier w gllkogen. który zostaje zmagazynowany w wąt­robie jako rezerwa. Gdy zajdzie potrzeba wzmo żanla wysiłku, organizm będzie wymagał rwlęk azonej Ooód paliwa, z „baku" w wątrobie ze

bierce zapas odłożonego przezornie gUkogenu.___ _______________ _____ rr.ożna de-

weó tysiące. Nie dziwcie się tej liczbie. Do tej pory znamy wprawdzie tylko coś ponad Me, ale coraz to odkrywane aą nowe. Ciało zkUda się z bilionów komórek, a każda nawet najmniej­sza komórka posiada około... IM OM pojedyn­

czych enzymów. lin ó w , nawiązując do porów nanla z fabryką, jaśli każdą komórkę nazwiemy obiektem przemysłowym, to enzymy .będą ma­szynami. i teras przyznacie rację stwierdzeniu Eskulapa, M człowiek jest olbrzymią fabryką chemiczną. która nia ma zobia równej.

i enzymach i ty felieton ma ogrania

o Innych cudach, dokonywałiranlcsone miejsce, wobec

__ _ _ ___, _ lach. dokonywanych przezfermenty oraz o tym czego nauka jeazcaenich tlę spodziewa — napiszę następnym ra-

Obecnie, u nas. gdy przez prawie » mie­sięcy chodzi się z gołą głową, zanika zwyczaj noazenla rękawiczek. Ja ko że w myśl dawnej zasady nie wolno Jest chodzić w kapeluszu a bet rękawiczek i od­wrotnie. nie należy no slć rękawiczek, nie ma jąe nakrytej głowy. Teraz rozumiecie, dla­czego elegant z rysun­ku tak pewnie kroczy. Ma nowe nakrycie gio wy I nowe rękawiczki. Ale ta twarda zasada, ma swe odstępstwa. Jednym z nich Jest podróżowanie pociągiem oczywiście z golą gło­wą. ale w rękawicz­kach. Zdejmuje się Je tylko do Jedzenia obo­jętnie czy własnych wiktuałów w przedziale czy w wagonie restau­racyjnym. Jeszcze nie tak dawno, gdy samot­ni ludzie nie Jeździli „Wartburgami" a pierw sza klasą, można było zobaczyć w pociągu i dzieci, w wytwor­nych skórzanych ręka- , wlctkach.

Czy należy wskrzesić tea zwyczaj? A bo Ja wiem... Podyktowany»1 on po prostu hł-

ną. gdyż rzeczywiś­cie w wagonach zawsze będzie kurz I pyl. Mo­że go będzie mniej, gdy wszędzie będą kur­sowały pociągi elek­tryczne, niemniej rę­kawiczka zawisa była­by przydatna. Pod wa­runkiem. te nie będzie się robiło Jak niektó­rzy wytworni osobnicy dłubiący w nosie pal­cem w rękawiczkach.

OBSERWATOR

Żydowskie powiedzonka I przysłowia

ludoweGDYBY iłow a ty ły

mottem, bałbym gig po n im chodzić.

M ILC ZĄC Y głu- piec m o tt uchodzić za mędrca.

T A K T jest pomocą dla wiedzy.

NOWE kłopoty n i­weczą stare.

mocy pływającego de- wonu łowimy s łódki, lam lub „główek". Wy rzucamy de« on przy pomocy wędzlaks I po swatamy mu pływać

żyłkę z kołowrotka U t do IM m).

Oc/y wiście możemy nim kierować przer od powiędnie ruchy wędzi skiem. przyhamowanie I wykorzystanie prądu rrekl. Kiedy drsnn minie miejace. gdne -b ije ’* boleń, zaczyna­my nawijać żyłkę nakołowrotek.

HIPOLIT

BOLEŃ Jest rybą o- strożną I dlalrgo by-

•wa on rzadkim tro­feum wędkarskiej wy­prawy. Jest drapieżni­kiem 1 poluje na drob­nicę. Osiąga wagę do pięciu a czasem więcej kilogramów. Cręsto iły chać nad wodą silne uderzenia. Drobnica wyskakuje wtedy pro­mieniście nad wodę chcąc ujść drapież­ni ko wrl. Początkujący wędkarze ten rodzaj polowania przypisują szczupakowi i czym prędzej stawiają w to miejsca żyweówkę. Ml ja ja wtedy minuty ©- czeklwanla (oczywiście — pełne napięcia), zła spławi k martwo tkwi w wodzie, względnie porusza się powoli cią­gniony przez tywca. Zazwyczaj następne u- derzenle o wodę nastę pule klłkadilesląt me­trów dato). Wędrowa­nie a żywcem ta polu Jącym boleniem jaet oczywiście bez rezulta

włerzehnlę wody I po tym sposobie łowów łatwe go posnąć. Bo­leń na żywca nie bie­rze. Zdobyczą wędkar aką staje slą tylko wie

óy. gdy łowimy spin­ningiem, używając ma łych obrotowych b’y- stek lub dewonów. Ras tylko udało ml się złowić na zwykłą szczupjkową „blachę" dwa bolenie, wykorzy­stując moment sespoło wego polowania boleni (wędkarze określają je mianem boju boleni), kiedy w ferworze wal ki o zdobycz zatraci­ły one swoją ostrot- ność. Zazwyczaj Uzy-

Z A B Y T K I’ UCZĄ.

TRZEBIATÓW — toprastara «zada słowie rt ska, wywodząca swą nazwą od Mowa „trze­bić". Wymieniony jaet po ras pierwszy w do­kumentach w r. llTt. Prawo magdobursklo uzyskał w r. im . Mia­sto było członkiem Hanzy, prowadź Uo oży­wiony handel morski, głównie rybami — ry­bacy z Trzebiatowa po siada U nawet własne składy na wybrzeżu Danii, a kupcy korzy­stali ze zwolnień cel­nych w Bundzie,

Na przełomie XXI I X in wieku wskutek za płaszczenia ujść Re­gi handel morski zo­stał sparaliżowany I miasto utraciło swoje znaczenie. Zasłynął Trze* blatów na całe Pomo­rze w r. 1334. Tu od­byt się wielki sejm stanów pomorskich i zapadła uchwała o przyjęciu reformacji. Organizatorem kościoła reformowanego na Po­morzu był dr Jan Bu- genbagen, rektor atkoly miejskiej w Trzebiato­wie.

Niszczone wielokrot-

ir i ja o n iD if in ic j. «icayto wojska cesarskie sdo były je I doeaczęlnle obrabowały. W czasie wojny siedmioletniej obozowały tu wojska rosyjskie.

Na miejscu przed« historycznego grodziska w Trzebiatowie wybu­dowano w x m wieku

£&Iżąt pomocz* len. pot­niej był tu klasztor, przerobiony po refor­macji przss elektora pruskiego na pałac w stylu francuskim, na wzór rezydencji Ludwl

____ ____ wieku,kiedy to w pałacu trze blatowsklm zamieszka­ła księżna Marla W ir- tsmberska. t domu Czar toryzka. Ozdobił wów­czas pałac freskami 1 malowidłami ścienny­mi Polak Jan Rueten, nadworny malarz Czar­toryskich, późniejszy profesor Akademii Wi­leńskiej. Z pałacu za­chowała się tylko fasa-

W pobliżu dawnego zamku byt ry­nek, opisywany przez współczesnych, jako Je den z najpiękniejszych na Pomorzu — do daiś zachował się wielokrot nie przebudowywany ratusz t XV wieku Ina zdjęciu). Zachowały się tez resztki dawnych murów obronnych za smukłą wieżą n*d Re-

mają się ons poza •B ilem rzutu błystl

Dlatego

ta-ilystką.

ciekąwy pomysł pływające­go dewonu. Korpus wy ci na my z korka wg. rys. „a". Z cienkiej blachy mosiężne! wycl namy dwie łopatki (rys. ..b**). Łopatki mn cujemy klejem (Toxa- Cement lub podobny) w wycięciach korpusu. Nacinamy ja pod ką­tem tt stopni do osi dewonu (■ drugiej stro ny — odwrotnie) na głębokość l mm. Ze •talowego drutu o śred nlcy do > mm wykonu Jemy oś dewonu. Dol­ne uaiko zawijamy po nasunięciu potrójnej kotwiczki. Następnie nasuwamy koralik, bę­

dący oporą dewonu. korpus dewonu l sawl jamy drugie uszko bę dącs uchwytem kara-

Jak usunąć

i; plamyii z meoli?

rfPR AW .JZIE w ie le najnowszych me­b li po! ryw any h jest p ły tam i mela- i „ : nowy m i odporny- r nic ty lko na brud ale nawet n- ogień, jednak w na szych r . ‘ zkaniat.i ‘«oj- »->rr*ty z t r c v

na. często p o ił* . o- wane. W ystarczy nie ostrożne położc...e szklanki gorącąherbatą czy innego ciepłego naczynia, aby po w*, „ la biała plama. Jak ją usu­nąć?

Najprostszy spo­sób polega na spo­rządzeniu tamponu tj. ow in ię te j w płó t no ku lk i waty. nasy­ceniu go kilkom a krop lam i spirytusu denaturowanego 1 nacieraniu nlra za­brudzonego miejsca tak d luso aż plama zniknie. Pomocną może być również sól kuchenna zaw i­nięta w płócienną szmatkę (także na kszta łt tamponu) ł moczona w ole ju ln ianym lub miesza­n in ^ tego ole ju za spirytusem denaturo wanym.

Jeszcze Inny spo­sób polega na pocie­

ran iu plam y na j­p ie rw ściereczką za moczoną w oc»*le a potem tamponem na syconym mieszaniną fp lry tusu denaturo­wanego i oleju Inia nego w proporcji: ! część spirytusu na 1 część oleju. Po za­stosowaniu każdego z tych sposobów wy cierane miejsce nalo ży dokładnie wypo­lerować miękka I su chą szmatką, na jle ­p ie j flane.ką.

Brudne plam y po­wstałe na po litu ro - wanych meblach wskutek długoletnie­go użytkowania zmy wane są (skutecznie) oczyszczoną benzy­ną. A le w ten sposób

po litu ra trac i po­łysk. Nie radzimy za tem częst«. stosować tego zabiegu a Je­żeli się skusimy, to oczyszczoną Już powierzchnię me­bla trzeba dokład­nie natrzeć szmatką płócienną lub tam ­ponem nasyconym wspom niar i wyżej mieszaniną oleju lnianego ze sp iry tu ­sem denaturowanym, po czym dokładnie wypolerować m ięk­ką, czystą szmatką.

M A J S T E R K L E T K A

M o m f O r(tw m Z m i n r n

Spróbujmy się „zakutać“

WRZOSY k w it ły krótko, p tak i odjęcia ty wcześnie, wobec czego ludzie przepo­w iadają długą, suro­wą zimą. A moda, ja k moda, uczepiła s if wróżb z wrzosów i ptaków i w y lanso­wała zimowe głowy zakutana po same oczy.

Do ¿zakutania" try starczy zeszłoroczna czapka futrzana tub włóczkowa (byłe du­ła I włochata) oraz wełniany szal. Pierw śzą nasuwa się glebo ko na oczy, drugim okręca szyją razem z brodą. Z kawałka twarzy, k tó ry został

i .

na w idoku, najważ­niejsze są oczy. im wiąc trzeba poświecić staranny i efektowny makijaż.

Drugim „ zakutania", a Jedno­cześnie osła (nim krzy kiem zim owej nody fest kaptur-peleryn- ka albo kaptur-boler ko w stylu rosyjskiej babuszkL Wyglą »o on m niej toięce? jak dziron , to którego zwąłającef sią części wycięto oroalny otw ór obramowany futrem. W otworze mieści się fioarz właścicielki kaptura, a szeroka część dzwonu tworzy z przodu ¿rapowa­nie. sięgająca trochę poniżej pach.

Zakutać sią można także połowicznie, t j. włożyć na i ło w e by­le fakt kapelusz albo czapką, a szyją ra­zem z broda a t po not opatulić kołnierzy­kiem futrzanym w stylu wusokief kryzy, lub szalem. Bardzo modne sa szale z fu ­tra (ewentualnie z misia), albo z ousry- sta i tołóczki, zakoń­czone pomponem. Ko lo ry oczywiście J u -trzanem tf. takie, fa­kte ¿noeza* rw ie rrą - ta : czarny, brąz, po­pielaty, betowy, bia­ły -

J,