Copyright by Złote Myśli & Miłosz Karbowski, rok 2010 · Empatyczne założenia .....62...

Post on 25-Sep-2020

0 views 0 download

Transcript of Copyright by Złote Myśli & Miłosz Karbowski, rok 2010 · Empatyczne założenia .....62...

Copyright by Złote Myśli & Miłosz Karbowski, rok 2010

Autor: Miłosz Karbowski

Tytuł: Sztuka przyciągania ludzi

Wydanie I

Data: 19.05.2010

ISBN: 978-83–7701–017–4

Projekt okładki: Janusz Skierkowski

Redakcja: Magda Wasilewska, Sylwia Fortuna

Skład: Magda Wasilewska

Wydawnictwo Złote Myśli sp. z o.o.

44-100 Gliwice

ul. Daszyńskiego 5

www.ZloteMysli.pl

e-mail: kontakt@zlotemysli.pl

Autor oraz Wydawnictwo „Złote Myśli” dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce informacje były kompletne i rzetelne. Nie biorą jednak żadnej odpowiedzialności ani za ich wykorzystanie, ani za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub autorskich. Autor oraz Wydawnictwo „Złote Myśli” nie ponoszą również żadnej odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w książce.

Niniejsza publikacja, ani żadna jej część, nie może być kopiowana, ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana, powielana, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody wydawcy. Wykonywanie kopii metodą kserograiczną, fotograiczną, a także kopiowanie książki na nośniku ilmowym, magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji.

Wszelkie prawa zastrzeżone.

All rights reserved.

Spis treści

Bardzo istotny wstęp ......................................................................... 6

Część I Zacznij od siebieTylko nie mów: „to nie dla mnie” .................................................... 13Osobowość jak magnes ................................................................... 14

Jesteś tyle wart, na ile się sam wyceniasz ................................................ 14Ćwiczenie ............................................................................................................. 16Superbohater, czyli nowa tożsamość ......................................................... 17Ćwiczenie ............................................................................................................. 21Potęga wiary w siebie ...................................................................................... 24Człowiek czynu fascynuje .............................................................................. 26Atrybuty doskonałości .................................................................................... 27Podsumowanie .................................................................................................. 28

Zapanuj nad swoim przeznaczeniem ............................................ 29Odpowiedzialność znaczy wolność ............................................................ 29Inicjatywa kontra wybrane mechanizmy obronne ............................... 32Optymizm — niezbędny przyjaciel ............................................................ 36Podsumowanie .................................................................................................. 38

Część II Podstawowa szkoła życia z innymiKlucz do wszystkiego: każdy chce być ważny ............................... 43

Ugaś pragnienie pani Kasi .............................................................................. 44Uwaga, człowiek! Wolno głaskać! ................................................................ 45Maksyma sprzedawców .................................................................................. 47Słowo się rzekło ................................................................................................. 47Podsumowanie .................................................................................................. 48

Kiedy ugryźć się w język ................................................................. 50Otwarta krytyka niszczy Twoje stosunki z ludźmi ................................. 50Daj spokój nieobecnym .................................................................................. 54Na tym akurat nie oszczędzaj! ...................................................................... 55Podsumowanie .................................................................................................. 57

Przejdź się w cudzych butach ......................................................... 59Dar współodczuwania ..................................................................................... 60

Empatyczne założenia ..................................................................................... 62Empatyczne techniki ........................................................................................ 65Podsumowanie .................................................................................................. 68

CZĘŚĆ III Jak być lubianymCo jest piękne, to jest dobre ........................................................... 73

Efekt aureoli ......................................................................................................... 73Zdrowsi i zadbani „magnesują” ..................................................................... 75Jesteś otoczony… dobrymi radami ............................................................ 76Podsumowanie .................................................................................................. 77

Przyjazna aura ................................................................................. 79Uśmiech rozgoni najgęstsze chmury ......................................................... 79Ćwiczenie ............................................................................................................. 80Dwa ważne słowa .............................................................................................. 84Podsumowanie .................................................................................................. 87

Wstęp do rozmowy — siła dialogu ................................................. 88Podsumowanie .................................................................................................. 89

Jak rozmawiać — zamień się w słuch ............................................. 90Zaleta mędrców ................................................................................................. 90Na początek — stan gotowości ................................................................... 91Etap zaawansowany — słuchacz aktywny ............................................... 93Słuchaj jak tłumacz ........................................................................................... 98Podsumowanie .................................................................................................. 99

Jak rozmawiać — rusz głową, zanim poruszysz ustami ............. 101Ostrożnie z radami ..........................................................................................101Jak traić w czuły punkt .................................................................................104Zabij w sobie nudziarza ................................................................................106Ćwiczenie ...........................................................................................................106Podsumowanie ................................................................................................108

Zacieśnianie więzi, czyli jak sięgnąć po przyjaźń ....................... 110Raaazem! ............................................................................................................111Otwartość ...........................................................................................................113Choruje ten, kto więzi uczucia ....................................................................114Nie rozstawaj się w stanie kłótni ................................................................117Skrywana złość przyjaźni szkodzi ..............................................................118

Wrzuć na luz, czyli jak działają wolność i tolerancja ...........................122Przyjaźń słabnie — co robić? ......................................................................124Podsumowanie ................................................................................................126

CZĘŚĆ IV Mistrz dyplomacjiNie z każdym musisz się lubić, ale ze wszystkimi możesz się porozumieć .................................................................................... 131Dlaczego ludzie bywają „trudni”? ................................................ 133

Geny, osobowość, inteligencja — każdy jest oryginałem ................133Gry międzyludzkie ..........................................................................................137Seksmisja, czyli ona i on ................................................................................138Emocje górą nad rozumem .........................................................................139Skuteczność miarą sukcesu .........................................................................140Podsumowanie ................................................................................................141

Jedenaście prawideł bogini Metis ................................................ 1421. Nie stawiaj sprawy na ostrzu noża (bo się skaleczysz) ..................1422. Nie używaj tych słów: „nie masz racji” .................................................1443. Przyznaj się do słabości ...........................................................................1464. Rzuć oryginalny komplement ................................................................1465. Skup się na dobrych cechach rozmówcy ...........................................1486. „Tak” — to słowo, które masz wielokrotnie usłyszeć .......................1497. Używaj języka „Ty” .......................................................................................1528. Pytaj, nie rozkazuj ......................................................................................1549. Odegraj spektakl .........................................................................................15610. Pozwól ludziom zachować twarz .......................................................15811. Gdy nic nie działa, rzuć człowiekowi wyzwanie ............................160Podsumowanie — 11 dróg do porozumienia.......................................162

Happy end ...................................................................................... 163Bibliograia..................................................................................... 166

Bardzo istotny wstęp

Podstawow> decyzj> emocjonaln> w stosunku do drugiego człowieka jest decyzja zblicenia siC do niego lub oddalenia.

Antoni KCpiMski

Od razu przyjmijmy naczeln> myWl, która bCdzie Ci przyWwiecała w trakcie lektury. Poniewac to Ty zdecydowałeW siC siCgn>ć po tC ksi>ckC, to Twoje cycie ma siC dziCki niej poprawić. W tej chwili po-

czułeW pewnie chCć zakrzykn>ć z ironi>: „Cóc za głCboka idea autora! Eureka!”. Zaraz siC dowiesz, dlaczego nie jest to takie oczywiste.

Wiedza zawarta w ksi>cce pomoce Ci wydatnie poprawić Twoje kon-

takty z ludami. Jednak zakres, w jakim jej ucyjesz, zalecy od Ciebie. UmiejCtnoWć cycia z ludami, choć bezcenna, wymaga bowiem poWwiC-

cenia Twojego czasu i energii. DziCki opanowaniu tej sztuki mocesz zyskać bardzo wiele: znajomych, przyjaciół, sukcesy zawodowe i oso-

biste. Niech jednak ponicsza myWl zapadnie Ci w pamiCć:

Ty decydujesz, jak bardzo zalecy Ci na drugiej osobie, na bliskich z ni> kontaktach. dlatego Ty sam postanowisz, ile jesteW w stanie jej poWwiCcić.

Wyobraa sobie wagC szalkow>, jakby czarodziejsk>, na której mo-

cesz mierzyć ciCcar rzeczy niematerialnych. Po jej jednej stronie „połocysz” starania, jakie podejmujesz, by osi>gn>ć upragnion> relacjC z inn> osob>. Na drugiej szali umieWcisz to, co dziCki nim otrzymujesz. Czyli jak wiele szczCWcia lub jakichkolwiek dóbr przy-

nosz> Ci Twoje zabiegi. Kto wie, moce same starania sprawiaj> Ci

7

Bardzo istotny wstęp

przyjemnoWć — tak czCsto bywa, jeWli zalecy nam na innych ludziach. Wówczas na szalce „trudów” nie spoczywa caden ciCcar.

Najwacniejsze, by poWwiCcenia nie wacyły wiCcej nic korzyWci. In-

nymi słowy, aby inne osoby warte były Twoich staraM: niezalecnie od tego, czy chcesz siC z nimi przyjaanić, dobrze bawić czy po pro-

stu porozumieć. Tego wymaga poczucie sprawiedliwoWci wobec sa-

mego siebie. Dlatego, powtórzmy jeszcze raz, stosowanie wiedzy, któr> znajdziesz na stronach tej publikacji, moce dać Ci wspaniałe nagrody, jak np. sympatiC ducego grona znajomych albo prawdziw> przyjaaM. Do Ciebie natomiast nalecy decyzja, wobec kogo i w jakim stopniu bCdziesz zgodnie z tymi regułami postCpować. Przeciec nie nabyłeW tej ksi>cki, by zamienić siC w jednoosobowy oddział miło-

sierdzia. ZrobiłeW to po to, by poprawić swoje własne cycie. By być szczCWliwszym i lubianym.

Postaram siC Ciebie przekonać, ce udane stosunki z innymi s> wacne. Pewnie słyszałeW o hierarchii potrzeb Abrahama Maslowa. O tym, ce pragnienie ailiacji, czyli kontaktów z ludami, stoi tuc za potrzeba-

mi izjologicznymi i poc>daniem bezpieczeMstwa. To zbyt pospolity przykład i ma dług> brodC. Dlatego przytoczC tu, jak s>dzC, ciekaw> teoriC ze współczesnej psychologii, wskazuj>c> na pierwszoplanow> rolC kontaktów z ludami w naszym cyciu. Jej autorem jest Ameryka-

nin Stevan Hobfoll. Naukowiec zza oceanu uznał, ce udane relacje z innymi s> bardzo istotne do gromadzenia przez nas tzw. zasobów osobistych. Natomiast od tego, ile tych zasobów w sobie „zmagazy-

nujemy”, zalec> nasze reakcje na wydarzenia stresowe. DziCki tym zapasom potraimy sprostać wyzwaniom i nieszczCWciom. Tak jak-

byWmy mieli przetrwać zimC na Antarktydzie w jakimW podziemnym bunkrze. Uda nam siC, jeWli zgromadzimy tam wystarczaj>c> iloWć opału i cywnoWci.

Przy całej gamie przyjemnych doWwiadczeM cycie oferuje nam nie-

stety kłopoty w pracy, problemy inansowe czy rodzinne nieporozu-

mienia. CzCWć ludzi nie potrai sobie z takimi sytuacjami poradzić. Ich reakcj> moce być uczucie wypalenia zawodowego lub kryzys psychiczny. S> jednak tacy, którzy, jak wskazały badania, podobne

8

Miłosz Karbowski

przykroWci znosz> dzielnie. Pokonuj>c je, wzmacniaj> wrCcz w sobie chCć do cycia. Dzieje siC tak dziCki wsparciu, jakie otrzymuj> od in-

nych ludzi: bliskich, przyjaciół czy znajomych.

To jeden z elementów, które maj> olbrzymi wpływ na nasz> zdol-noWć przetrwania w Wwiecie. Przyjaani nam ludzie podtrzymaj> nas na duchu i przejawi> bezinteresown> troskC. Wysłuchaj> nas, po-

zwol> uwolnić siC od napiCcia emocjonalnego i wzbudz> nadziejC. BCd> uczestniczyć w rozwi>zywaniu naszych problemów, pomog> zrozumieć nasz> sytuacjC i udziel> serdecznej rady. Takce ci ludzie chCtnie pocycz> nam w potrzebie pieni>dze, zaopiekuj> siC nami, gdy zachorujemy. Oni daj> nam poczucie bezpieczeMstwa i tworz> mur, który chroni nas przed atakami samotnoWci.

Dobre kontakty z ludami realnie wpływaj> na nasze zdrowie i chCć do cycia. Lisa Berkman i Leonard Syme udowodnili w swoich ba-

daniach, ce osoby, które maj> najwiCcej kontaktów społecznych, wykazuj> najnicszy wskaanik umieralnoWci. Ci z najskromniejszymi relacjami z ludami, niestety, osi>gaj> współczynnik najwycszy.

Inny eksperyment dowiódł z kolei, ce osoby otoczone bliskimi znacznie szybciej wracaj> do zdrowia po chorobach. Bogate kon-

takty z ludami zmniejszaj> ich napiCcie emocjonalne, co sprawia, ce staj> siC bardziej podatne na terapiC.

W Polsce w 2008 roku przeprowadzono program SOPKARD. Ba-

dania wykonane wWród osób w wieku 50–60 lat wykazały, ce ludzie z tak zwanym niskim wsparciem społecznym s> przynajmniej dwu-

krotnie bardziej skłonni do zapadania na choroby układu kr>cenia nic ci, którzy posiadaj> liczne kontakty z innymi.

Zapewne nie muszC CiC przekonywać, ce umiejCtnoWć cycia z ludami w robieniu kariery jest tak samo wacna jak same kompetencje za-

wodowe. NaprawdC warto siC jej uczyć. Tak, uczyć — w sztuce przy-

ci>gania ludzi mocesz siC szkolić jak w pływaniu czy grze na gitarze. Tak samo musisz siC w proces kształcenia zaangacować i podj>ć wyzwanie. Nie ma na co czekać, bo cycie mija i ani siC obejrzymy, a ucieknie nam to, co w nim najlepsze.

9

Bardzo istotny wstęp

Ksi>cka, któr> czytasz, bCdzie stopniowo wprowadzała CiC w tajniki udanego cycia z innymi ludami. Krok po kroku — od rzeczy podsta-

wowych do bardziej szczegółowych. TreWć, któr> poznasz, powstała na podstawie kilkudziesiCciu starannie wyselekcjonowanych aródeł najlepszych autorów. Kacdy z rozdziałów, a nawet poszczególne za-

gadnienia, znacznie poprawi> Twoje kontakty z innymi.

Pierwsz> czCWć potraktuj jak trening indywidualny. Być moce musisz trochC popracować nad własn> osobowoWci>. To znacznie zwiCkszy Twoj> zdolnoWć przyci>gania innych. Potem dowiesz siC, jak postC-

pować z ludami, jeWli chcemy, by okazali nam przychylnoWć, polubili nas, a moce by siC z nimi zaprzyjaanić.

Mocesz odnieWć czasem wracenie, ce pewne rzeczy w jakimW sensie siC powtórz>, ale to dlatego, ce wiele szczegółów kr>cy wokół tych samych, podstawowych zasad cycia z innymi. DziCki temu łatwiej ogarniesz całoWć wiedzy zawartej w ksi>cce.

Zapewniam CiC, ce wszystko, co zostało tu napisane, sprawdziło wielu ludzi i to naprawdC działa. Osoby uznawane powszechnie za „sympatyczne” posiadaj> zaledwie kilka umiejCtnoWci spoWród tych, które dostaniesz do dyspozycji. Dlatego pole do popisu bCdziesz miał niezwykłe.

JeWli chcesz naprawdC skorzystać z tej ksi>cki i znacz>co poprawić swoje stosunki z ludami, oto, jak powinieneW j> czytać:

Zaangacuj siC. To, co przeczytasz, jest wacne i ciekawe. Niech �nauka bCdzie zabaw>.

Nie „leć” z lektur> zbyt szybko. Rób sobie przerwy, aby przemy- �Wleć, jak to, czego siC dowiedziałeW, odnosi siC do Twojego cycia i jak mocesz to wykorzystać.

Wracaj do wczeWniejszych treWci, które juc przeczytałeW. Wiedzy �jest duco, jeWli bCdziesz do niej czCsto zagl>dał, dobrze j> sobie posegregujesz. Dla ułatwienia na koMcu kacdego z rozdziałów znajdziesz krótkie podsumowanie w punktach.

Wychoda z domu i praktykuj, praktykuj i jeszcze raz… �

10

Miłosz Karbowski

JeWli Ci to pomaga, prowada notatki z postCpów, jakich doko- �nałeW; z obserwacji, jakie poczyniłeW; sukcesów, które odniosłeW, lub z popełnionych błCdów. Wypisuj tec sobie najwacniejsze Twoim zdaniem rzeczy z publikacji. Połóc w łatwo dostCpnym miejscu kartkC z krokami, nad jakimi w tej chwili pracujesz.

Za jakiW czas przeczytaj ksi>ckC po raz drugi. OceM, co i na ile Ci �pomogło w stosunkach z innymi ludami. BCdziesz juc miał do-

Wwiadczenie praktyczne i przy ponownej lekturze zauwacysz to, co mogło Ci umkn>ć lub wylecieć z pamiCci.

B>da dobrym człowiekiem. Szanuj innych i samego siebie. �Miłosz Karbowski

Część IZacznij od siebie

Tylko nie mów: „to nie dla mnie”

Zasady postCpowania z ludami to jedno. Czym innym jest natomiast ich naturalne przyci>ganie nasz> osobowoWci>. Ona powinna dzia-

łać na nasz> korzyWć. Stanowić słoMce, wokół którego chc> krCcić siC Wwiaty innych ludzi.

Osoby wyj>tkowe s> podziwiane, kacdy pragnie siC z nimi zadawać, nawet mimo ich wad. Bo ludziom nietuzinkowym „wolno wiCcej”, przeciec maj> tyle atutów, ce i tak s> warci blicszego poznania.

Zasada, jak> powinniWmy sobie wpoić, brzmi: rozwijaj>c siebie, in-

westujemy w nasze relacje z innymi. Nie oszukujmy siC, ce to nie ma znaczenia. BCd>c kimW interesuj>cym, budzimy w ludziach nie-

przepart> chCć poznania nas i przebywania z nami. Nie mówmy tec sobie: „to nie dla mnie” — przekonasz siC, ce rozkwit osobowoWci tak naprawdC wymaga tylko zaangacowania w ten proces.

Tego zagadnienia bCd> dotyczyły nastCpne dwa rozdziały. Zaczyna-

my na dobre!

Osobowość jak magnes

„Po prostu taki jestem” — to zdanie, które zabija marzenia.Anthony Robbins

Jesteś tyle wart, na ile się sam wyceniasz Twoje zachowanie powinno dawać innym ludziom do zrozumienia, ce jesteW kimW wyj>tkowym. Twoje słowa i podejmowane decyzje maj> budzić ich szacunek i zainteresowanie. Tak siC dzieje — i to bez wielkiego wysiłku z Twojej strony — gdy masz wysokie poczucie własnej wartoWci. Najpierw musisz bowiem sam siebie doceniać, je-

Wli inni maj> myWleć o Tobie dobrze.

Ludzie zauwac> Twoje poczucie własnej wartoWci. Ono bowiem de-

terminuje Twoje postCpowanie. To naprawdC widać, słychać i czuć, czy sam uznajesz siebie za „KogoW” przez wielkie „K”. Ludzie po pro-

stu zgodz> siC z ocen>, jak> sobie wystawiasz. Uznaj>, ce skoro sa-

mego siebie cenisz wysoko, to przeciec masz ku temu jakiW powód.

JesteW niczym właWciciel sklepu z jednym, jedynym towarem — Tob>. Twoje poczucie własnej wartoWci okreWla cenC. Ty ustalasz, czy stanowisz asortyment ekskluzywny, czy artykuł z promocji w hi-permarkecie. „Klienci”, czyli ludzie, którzy CiC otaczaj>, oszacowu-

j>c Twoj> „jakoWć”, najpierw zasugeruj> siC właWnie cen>, jak> sam sobie przypiszesz.

Ludzie z wysokim poczuciem własnej wartoWci poci>gaj> nas, chCt-niej ich poznajemy i z nimi przebywamy. Ona z nich emanuje. Osoba, która swoj> postaw> wiecznie przypomina zmoczonego deszczem

15

Osobowość jak magnes

szczeniaka, wydaje siC znacznie mniej interesuj>ca. Gdy cenimy siC sami nisko, ludzie mog> uznać, ce tak nieciekawymi typami nie ma co zawracać sobie głowy. I to w chwili, gdy jeszcze nic prawdziwe-

go o nas nie wiedz>. Usłysz> fałszyw> nutC, zanim zaczniemy stroić swoje najlepsze instrumenty. Sami dostarczamy im niekorzystnej dla nas informacji o sobie.

Istnieje taki cytat z Buddy: „jesteWmy tym, co o sobie myWlimy”. Na nasze potrzeby mocemy tC prawdC zmienić na nastCpuj>c>: „inni uwacaj> nas za takich, za jakich sami siC uwacamy”.

Jak wzmacniać poczucie własnej wartoWci? W kolejnych punktach poznasz dwa mechanizmy WciWle z nim zwi>zane. Dowiesz siC, jak działaj> przekonania na swój temat i jak je zmienić oraz jak zbudo-

wać niewzruszalny wiecowiec wiary w siebie. Zanim do tego przej-dziemy, popracujmy nad zasadami, które tworz> fundament poczu-

cia własnej wartoWci.

Nie wiem, jak wielkie masz cyciowe plany. Jednak nawet jeWli nie zamierzasz wynaleać lekarstwa na raka albo globalnie walczyć ze zucyciem surowców naturalnych, to poczuciem własnej wartoWci i tak mocesz dorównać najsłynniejszym przywódcom.

`ródłem tej wewnCtrznej siły s>… wartoWci. To, co uznajemy w na-

szym cyciu za najcenniejsze. JeWli kiedykolwiek miałeW w>tpliwoWci przy podejmowaniu decyzji, walczyłeW sam ze sob>, prawdopodobnie powodował to fakt, ce nie posiadasz ustalonej hierarchii wartoWci.

Jak juc wiesz, inni ludzie wysoko CiC ceni>, jeWli sam myWlisz o sobie dobrze. Kiedy natomiast nie masz zasad albo nie potraisz postCpo-

wać zgodnie ze swoimi wartoWciami, nigdy sam sobie nie zaimpo-

nujesz. Dlatego to takie istotne, by okreWlić, co jest dla Ciebie wacne i kroczyć tak wyznaczon> Wcieck>. BCdziesz siC wówczas szanował, odnajdziesz w sobie spokój i siłC, które wzbudz> szacunek „na ze-

wn>trz”. Tego nie zapewni Ci nawet szeWciocyfrowa liczba na ban-

kowym koncie.

16

Miłosz Karbowski

ĆwiczeniePrzejdamy od słów do czynu. Połóc przed sob> kartkC papieru lub, jak wolisz, otwórz na monitorze okno edytora tekstu. Na pocz>tek wyno-

tuj wartoWci, które uwacasz w swoim cyciu za najcenniejsze. Powinny nimi być uczucia lub stany, np. miłoWć, zdrowie, szczCWcie albo pasja. Nie myl wartoWci ze Wrodkami. Pieni>dze (Wrodek), owszem, mog> Ci pomóc osi>gn>ć szczCWcie czy zdrowie (wartoWć). Przeciec zarabiasz je po to, by je jakoW wykorzystać, prawda? Uzbieranie miliona dolarów samo w so-

bie nie moce być jednak celem ostatecznym, jakim jest np. komfort.

Ustalmy, ce na pocz>tek tych wartoWci bCdzie dziesiCć. JeWli kiedyW zechcesz, mocesz ten katalog poszerzyć. To nie jest trudne ćwicze-

nie. Gdy siC skupisz, zajmie Ci moce kwadrans.

JeWli juc stworzyłeW listC Twoich wartoWci, przejda do drugiego eta-

pu. Teraz ułóc je hierarchicznie. Dobrze siC zastanów. Na pierw-

szym miejscu ustaw wartoWć dla Ciebie najcenniejsz>, nastCpn> na drugiej pozycji — i tak dalej.

To jasne, kacda jest bardzo istotna. Długo gryzłem ołówek, gdy wy-

konywałem identyczne ćwiczenie. Ale dziCki temu teraz mogC Ci pomóc przykładem. PokacC Ci moj>, do tej pory sekretn> listC war-

toWci, jak> ułocyłem kilka lat temu:

MiłoWć1.

Zdrowie2.

Przygoda3.

Sukces4.

Swoboda5.

Siła6.

Pasja7.

BezpieczeMstwo8.

IntymnoWć9.

Komfort10.

17

Osobowość jak magnes

Hierarchizacji wartoWci dokonujemy, poniewac nawet wWród na-

szych najwacniejszych celów cyciowych powinniWmy wyodrCbnić priorytety. Nie da siC jednoczeWnie skupić na d>ceniu do spełniania wszystkich. W pierwszej kolejnoWci powinniWmy zaspokajać te dla nas najcenniejsze. Nie zmienia to faktu, ce zawsze istnieje sposób na cycie zgodne ze wszystkimi naszymi wartoWciami i nie wolno nam godzić siC na cadne kompromisy.

To ćwiczenie pozwoli Ci łatwiej podejmować cyciowe decyzje. PostC-

pować zgodnie z własnym sumieniem i ideałami bez wzglCdu na to, czy otoczenie CiC za to nagradza. W ogólnym rozrachunku zawsze zyskasz — bCdziesz szanował sam siebie, a inni ludzie wyczuj> Two-

je poczucie własnej wartoWci, które przyci>gnie ich jak magnes.

PamiCtasz postać kapitana Nathana Algrena? Wcielił siC w ni> Tom Cruise w ilmowej megaprodukcji z 2003 roku — Ostatni samuraj. Bohater opowieWci z alkoholika, nCkanego wyrzutami sumienia we-

terana wojny secesyjnej, staje siC człowiekiem spójnym, pewnym swoich celów i konsekwentnym. Na jego przykładzie widać, jaki wpływ ma na nas odnalezienie cyciowych wartoWci. Wszystko dziCki temu, ce los rzuca go do odciCtej od Wwiata japoMskiej wioski.

Jak zachowuj> siC zamieszkuj>cy j> samuraje? Ze wzgardzonego jeMca czyni> Algrena jednym ze swoich liderów. Gdy człowiek ma wartoWci i jest w stanie dla nich wiele poWwiCcić, budzi uznanie na-

wet najbardziej wymagaj>cych towarzyszy. Sam Tom Cruise, zafa-

scynowany histori> i postaci>, jak> kreował, po zakoMczeniu zdjCć powiedział: „Nie mogłem siC temu oprzeć. Kiedy po raz pierwszy rozmawiałem na temat realizacji ilmu, po prostu wiedziałem, ce muszC w nim zagrać”.

Superbohater, czyli nowa tożsamośćZastanawiałeW siC kiedyW, dlaczego ludzie obdarzeni takimi samy-

mi zdolnoWciami osi>gaj> zupełnie inne rezultaty? JeWli nie wchodzi w grC cadna wyj>tkowa szansa od losu lub przypadek, to co o tym

18

Miłosz Karbowski

decyduje? Jasne, ce coW, co zalecy od nich samych. Tym, co sprawia, ce ten sam człowiek moce zostać biedakiem albo rekinem giełdo-

wym, s> jego własne przekonania na temat samego siebie i swoich mocliwoWci. TocsamoWć, jak> z rócnych przyczyn sobie „wybiera”, staje siC czynnikiem decyduj>cym o osi>ganiu sukcesów lub nie. Osoba, która uwaca siC za geniusza, daje sobie wielokrotnie wiCksze szanse na powodzenie w jakiejkolwiek dziedzinie nic ktoW, kto uzna siebie za nieudacznika.

Niedługo nauczysz siC technik porozumiewania, sprawiania, by inni czuli siC z Tob> dobrze, a takce dowiesz siC, jak zbudować prawdzi-w> przyjaaM. To jednak, jak oceniasz swoje mocliwoWci, ma niebaga-

telny wpływ na Twoj> zdolnoWć przyci>gania ludzi swoim najpraw-

dziwszym „ja”.

Ponicsza historia pozwala łatwo zrozumieć zagadnienie, nad któ-

rym pracujemy.

Działo siC to w 1968 roku. Psycholog z Harvardu, Robert Rosenthal, oraz dyrektorka szkoły podstawowej w ubogiej dzielnicy południo-

wego San Francisco, Lenore Jacobson, przeprowadzili ekspery-

ment, który ma znaczny wkład w rozwój psychologii społecznej. Ro-

senthal przyjechał do placówki prowadzonej przez Jacobson. Całe doWwiadczenie zaczCli od przeprowadzenia testu na badanie pozio-

mu inteligencji wWród uczniów 18 klas. NastCpnie z kacdej z nich Rosenthal i Jacobson wybrali po 20% dzieci — zrobili to w sposób losowy, w ogóle nie sugeruj>c siC wynikami testów. Wówczas dyrek-

torka wezwała do siebie trzech, równie przypadkowo wyselekcjono-

wanych nauczycieli i oznajmiła:

— Obserwuj>c wasze metody, doszłam do wniosku, ce jesteWcie naj-lepszymi nauczycielami w szkole. Dlatego dam kacdemu z was klasC złocon> z najzdolniejszych uczniów, których wybraliWmy na podsta-

wie testów IQ. Oczekujemy, ce osi>gn> postCpy w nauce wynosz>ce 20–30%.

Zanim zaskoczeni belfrzy zd>cyli siC odezwać, dodała:

19

Osobowość jak magnes

— Na pewno zdajecie sobie sprawC, ce mocemy zostać pos>dzeni o dyskryminacjC dzieci mniej zdolnych. Dlatego nasz plan musimy utrzymać w tajemnicy przed rodzicami i samymi uczniami.

Przez nastCpnych osiem miesiCcy nauczyciele pracowali na najwyc-

szych obrotach. Okazywali wiCcej cierpliwoWci wobec uczniów, bo z góry zakładali, ce jeWli dziecko ma kłopoty, wina lecy po stronie systemu nauczania. CzCWciej siC z podopiecznymi komunikowali, motywowali ich i zapewniali, ce s> w stanie osi>gać duce postCpy. Chc>c, tak jak oczekiwała tego dyrektorka, podnieWć poziom uczniów o 20–30%, byli jednoczeWnie wobec nich bardzo wymagaj>cy.

Eksperyment dobiegł koMca, a jego wyniki okazały siC zdumiewa-

j>ce. Uczniowie poczynili zakładane postCpy. Nauczyciele byli za-

chwyceni porywaj>cym doWwiadczeniem. Jakce musieli siC zdziwić, gdy Lenore Jacobson oWwiadczyła, ce dzieci wybrano losowo. Wca-

le nie miały najwycszego IQ w szkole. Ba, wspaniale pracuj>cy na-

uczyciele osłupieli, gdy dowiedzieli siC, ce sami równiec traili do klas przypadkowo.

Co jest jednak najlepsze — po przeprowadzonym eksperymencie uczestnicz>ce w nim dzieci poddano kolejnemu testowi na inte-

ligencjC. Osi>gnCły wynik o 15–27 punktów lepszy od swoich po-

przednich rezultatów! Vrednio wypadli o 12 punktów lepiej nic resz-

ta szkoły. Uczniowie traktowani przez nauczycieli jako jednostki wybitne dostosowali siC do tego obrazu. Rozwijali siC lepiej, nicby to miało miejsce, gdyby dostawali takie same zadania jak ich kole-

dzy i kolecanki z innych klas.

Ksi>cka, w której Rosenthal i Jacobson opisali eksperyment, nosi tytuł Pigmalion w klasie i udowadnia tzw. efekt Pigmaliona. Polega on na spełnianiu siC pozytywnego oczekiwania wobec kogoW tylko dlatego, ce to oczekiwanie w sobie wytworzyliWmy. Nazwa wziCła siC ze sztuki George’a Bernarda Shawa Pigmalion. Jej bohater, profesor Higgins, zakłada siC z przyjacielem pułkownikiem Pickeringiem, ce nauczy biedn> kwiaciarkC ElizC, jak być dam>. Udaje mu siC to, po-

niewac zawsze traktuje j> właWnie z szacunkiem nalecnym kobiecie

20

Miłosz Karbowski

z wycszych sfer. Po upływie pewnego czasu Eliza dostosowuje siC do nadanej jej roli i zaczyna spełniać jego oczekiwania.

Juc wiesz, na czym polega nasze zadanie? OczywiWcie na tym, by to samospełniaj>ce siC proroctwo zastosować wobec samego siebie. By pójWć Wladem uczniów i wywołać w sobie efekt Pigmaliona. OkreWlaj siC wiCc jako „geniusz”, a nie „nieudacznik”. Uznaj siC za „mistrza” zamiast „przegranego”. Tylko to pozwoli Ci wykorzystać cały poten-

cjał, jaki w sobie nosisz — i to we wszystkich dziedzinach. Uwolnisz swoje całe, czCsto skrywane, bogactwo zasobów.

Niniejsza ksi>cka w swojej głównej czCWci uzbroi CiC w arsenał tech-

nik i umiejCtnoWci interpersonalnych. JeWli wmówiłeW sobie, ce ciCc-

ko przychodzi Ci nawi>zanie z kimW rozmowy, to skorzystasz z niej z wiCkszym trudem, nic kiedy oznajmisz z pewnoWci>: „naprawdC jestem w stanie Wwietnie radzić sobie w kontaktach z innymi luda-

mi” albo „mogC siC nauczyć zachowywać przy obcych osobach”.

Kacdy z nas bardziej lub mniej Wwiadomie przykleja sobie rócne ety-

kietki. „Taki juc jestem” — wymówiłeW kiedyW te słowa? To znaczy jaki? Dobrze, jeWli oznacza to: „ciekawy”, „uczynny”, „dzielny”, „dum-

ny”, a nawet „uparty”. Bywa jednak, ce ktoW okreWla siebie samego słowami: „przeciCtny” (brrr!), „nieporadny”, „ulegaj>cy wpływom”.

W naszym mózgu przechowujemy doWwiadczenia całego naszego cycia. Tylko przez to, jak je interpretujemy, powstaj> nasze prze-

konania o wszystkim, takce o samych sobie. To, kim jesteW, zalecy od tego, jak wyjaWniłeW sobie zdarzenia z Twojego cycia. JeWli tak stworzona Twoja etykietka ogranicza Twoje mocliwoWci, odklej j> i zast>p now>. Kiedy zmienisz swoje przekonania na temat tego, kim jesteW, Twoje zachowanie pod>cy w tym samym kierunku — tak by wspierać Twoj> tocsamoWć. Prawdopodobnie nic nie wskórasz, gdy id>c na rozmowC kwaliikacyjn>, pomyWlisz o sobie: „jestem jednym z wielu takich samych kandydatów”. Zaprezentujesz siC bo-

wiem rzeczywiWcie jak osoba przeciCtna, jedna z tłumu. PomyWl za to, jak> siłC wzbudzisz w sobie, jeWli w głowie zakodujesz zdanie: „jestem dla tej irmy wymarzonym pracownikiem!”. W czasie spo-

21

Osobowość jak magnes

tkania bCdziesz siC dostosowywał do tego wzmacniaj>cego przeko-

nania i zrobisz wszystko, by znudzonym facetom w garniturach dać do zrozumienia, ce to na Ciebie właWnie czekaj>.

ĆwiczenieCzas na kolejn>, przyjemn> pracC domow>. Załócmy, ce opis osobo-

woWci kacdego z nas ma traić do internetowej Wikipedii. Otrzymu-

jesz zadanie stworzenia pisemnie szczerej deinicji samego siebie. W tym celu zadaj sobie kilka, a moce kilkanaWcie razy pytanie: „kim jestem?”. Pisz to, co Ci przyjdzie do głowy. Baw siC zainteresowa-

niem samym sob>. B>da zarazem wnikliwy i szczery. Dla dobra tego ćwiczenia bardzo wacne jest wynotowanie cech, które w sobie ce-

nisz, ale tec elementów Twojej tocsamoWci, jakich nie lubisz. Poza tym — spokojnie — zakładamy, ce na razie nic nie traia na serwer. Piszesz „na brudno”.

Co mocesz zanotować? Na przykład:

„Jestem błyskotliwy i dowcipny.” �

„Jestem Wrednio pracowity.” �

„Jestem wykształcony, ale nie znam jCzyków.” �

„Jestem inteligentny, jednak czasem przem>drzały.” �

„Jestem atrakcyjny, choć nie wysportowany.” �

Teraz przyjrzyj siC swojemu dziełu i oceM, jak podoba Ci siC deini-cja samego siebie. JeWli stworzyłeW j> uczciwie, to prawdopodobnie Twoja tocsamoWć nie spełnia wszystkich Twoich wymagaM. To nic, przeciec pisałeW w brudnopisie. Czas przejWć do drugiego etapu za-

dania. WymieM teraz elementy tocsamoWci, które chciałbyW posia-

dać. Kim chciałbyW być? Zrób to bez najmniejszego skrCpowania, jakby kompletnie nic CiC nie ograniczało. Zabawa zaczCła siC na do-

bre! Jak mocna by okreWlić kogoW, kim chcesz siC stać?

OPTYMISTA �

GENIUSZ �

22

Miłosz Karbowski

ZWYCIBZCA �

MISTRZ ZARADNOVCI �

PRZYWÓDCA �

JeWli jako dziecko marzyłeW o takiej roli, napisz nawet o sobie „su-

perbohater”!

Czy taka nowa tocsamoWć Ci siC podoba? Bez w>tpienia udzielisz odpowiedzi twierdz>cej! NapisałeW o swoim wymarzonym „ja”. StworzyłeW na papierze człowieka, jakim chciałbyW być. Proponu-

jC, by pójWć na całoWć i właWnie tC deinicjC wkleić do Wikipedii. To spore zobowi>zanie. Dlatego pora na postanowienie, ce naprawdC zaczniesz cyć w zgodzie z tocsamoWci>, któr> sobie wybrałeW. Choć-

by niebo waliło Ci siC na głowC, bCdziesz siC go trzymał. Przeciec nie mocesz swoim postCpowaniem zaprzeczyć temu, co napisałeW o sobie milionom internautów.

To ćwiczenie, w nieco innej odmianie, po raz pierwszy przeczyta-

łem u amerykaMskiego mistrza motywacji, Tony’ego Robbinsa. Było jednym z moich ulubionych. Działa do dziW, niemal automatycz-

nie. Vwietnie sprawdza siC w kacdej sytuacji. Graj>c mecz w teni-sa, powtarzam sobie, ce jestem zwyciCzc> i nie ma takiej siły, która mogłaby sprawić, ce zejdC z kortu pokonany. Kiedy piszC artykuł, myWlC o sobie jako o wybitnie utalentowanym dziennikarzu, a pod-

czas wnoszenia lodówki na czwarte piCtro w duchu nazywam siebie strongmanem.

OczywiWcie nie zastCpuje mi to godzin treningu na korcie, talentów pisarskich czy siły miCWni. Pozwala jednak wydobyć wszystkie po-

kłady mocliwoWci, jakie w sobie mam. JeWli przegram mecz, mogC Wmiało powiedzieć: „zrobiłem naprawdC wszystko, co potraiłem, ale tego dnia znalazł siC ktoW lepszy ode mnie”.

Gdy now> tocsamoWć przyjmiesz jako swoj>, automatycznie za-

czniesz d>cyć do jej potwierdzenia. Wrodzona potrzeba konse-

kwencji sprawia, ce działamy zgodnie z naszym własnym pogl>dem na temat tego, kim jesteWmy.

23

Osobowość jak magnes

CzytałeW moce albo ogl>dałeW ekranizacjC szóstej czCWci przygód młodego czarodzieja z Hogwartu? W ksi>cce Harry Potter i Ksi>-

cC Półkrwi główny bohater otrzymuje magiczn> iolkC — kacdy, kto wypije jej zawartoWć, ma zapewnione powodzenie w czymW, na czym mu zalecy. Harry udaje, ce wlewa j> do napoju swego przyjaciela Rona, który jest sparalicowany trem> przed meczem czarodziejskiej dyscypliny sportu — quidditcha. Ron, przekonany o swoim stupro-

centowym powodzeniu, odbija lataj>c> miotł> wszystkie „kale”, czyli piłki rzucane przez „Wcigaj>cych” drucyny przeciwnej. Dopiero po meczu, gdy staje siC gwiazd> całej szkoły, okazuje siC, ce Harry blefował i magiczn> iolkC zachował na załatwienie wacniejszych spraw. Nie trzeba było czarów, by jeden z bohaterów opowieWci stał siC kimW, kim chciał. To niby tylko bajka, ale nawet mCdrcy tego Wwiata uwacaj>, ce właWnie w nich zawiera siC cała prawda o cyciu.

Zupełnie realna jest juc natomiast historia słynnego XIV Dalajlamy, Tenzina Gjaco. Lhamo Thondup, bo tak brzmiało jego Wwieckie imiC, urodził siC w chłopskiej rodzinie, w północno-wschodnim Tybecie. Gdy miał zaledwie dwa lata, zgodnie z wszystkimi wymogami trady-

cji, właWnie w nim odnaleziono inkarnacjC XIV Dalajlamy, Thupte-

na Gjaco. Samo pełne imiC, jakie otrzymał, brzmiało: „Najczcigod-

niejszy, Doskonałej Chwały, Elokwentny, Inteligentny Dziercawca Nauk, Ocean M>droWci”. Od tego momentu miał stać siC wielkim człowiekiem i, jak s>dzC, nikogo nie zawiódł. Jest to obecnie jed-

na z najbardziej rozpoznawalnych i szanowanych postaci na całym Wwiecie. Wypełnił tocsamoWć, jak> otrzymał w dzieciMstwie.

Nadszedł czas na ostatni krok — jest nim opracowanie planu dzia-

łania, który pozwoli Ci upewnić siC, ce cyjesz w zgodzie ze swoim nowym „ja”. To, tak jak poprzednie ćwiczenie, najlepiej zrób na pa-

pierze.

JeWli postanowiłeW stać siC „optymist>”, oznajmij sobie, ce w kacdej trudnej sytuacji bCdziesz do skutku szukał rozwi>zania. Przeciec za-

wsze jest jakiW sposób na jej zacegnanie, a co najmniej poprawC.