Wkład w
przekład 3M
ateriały pokonferencyjne 9. Studenckich Warsztatów
Tłum
aczeniowych „Dziew
ięć muz przekładu”. Kraków
2014
Wkład w przekład 3Materiały pokonferencyjne 9. Studenckich WarSztatóW tłuMaczenioWych „dzieWięć Muz przekładu”. krakóW 2014
koło naukoWe angliStóW uniWerSytetu jagiellońSkiego
Wkład w przekład 3
Koło NauKowe aNglistów uNiwersytetu JagiellońsKiego
Wkład w przekład 3Materiały pokonferencyjne 9. Studenckich Warsztatów Tłumaczeniowych„Dziewięć muz przekładu” Kraków 2014
Kraków 2015
Wkład w przekład 3.Materiały pokonferencyjne9. Studenckich Warsztatów Tłumaczeniowych„Dziewięć muz przekładu”. Kraków 2014Kraków 2015
Copyrights for individual articles © the Authors, 2015Copyright for the Polish edition © Korporacja Ha!art, 2015
receNzJaProf. dr hab. Marta Gibińska-MarzecopieKuN NauKowyDr Katarzyna BazarnikredaKcJa, KoreKta i adiustacJaAnna Filipek, Marta Osiecka, Maja Gwóźdź, Katarzyna MałajowiczproJeKt typograficzNy, sKład i łamaNieMałgorzata Chyc | www.bymouse.plproJeKt oKładKiAnna Belcar, Małgorzata Chyc, Olga Witczak
Wydanie pierwszePrinted in Poland
isBN 978-83-64057-67-0
wydawNictwo i KsięgarNiaKorporacja Ha!artpl. Szczepański 3a, 31-011 Krakówtel. +48 (12) 422 81 98, 606 303 850e-mail: [email protected]://www.ha.art.pl
druKKserkopul. Mazowiecka 68, 30-019 Kraków
Publikacja bezpłatna, współfinansowana przez:
Spis treści
9 Słowowstępne
13 I. PROZA 15 ELŻBIETA TABAKOWSKA Polisemia:marzenieautora,przekleństwotłumacza 33 RYSZARD KURPIEL Elementynacechowanekulturowowpolskich
tłumaczeniachIntervista con la storiaOrianyFallaci 45 AGNIESZKA SEWERYN Wybórstrategiitłumaczeniowej
przyprzekładzienazwwłasnych 57 PAULINA DERYŁO Tłumaczeniedialektunapodstawie
powieściThe HelpKathrynStockett 65 DOROTA MALINA Lustereczko,powiedzprzecie…czylidziewięć
muzbadaczaprzekładuliteraturydladzieci 81 ALEKSANDRA MICHALSKA JeszczerazwNibylandii.Opolskichprzekładach
Piotrusia PanaJamesaMatthewBarriego.Rekonesanseseistyczny
99 JAKUB SZPAK Solaryjskietwory,czylianalizadendrogramów
tłumaczeńSolarisStanisławaLema
113 II. POeZjA I DRAmAt 115 ANDRZEJ PAWELEC I MAGDALENA SITARZ Lekcjamartwegojęzyka:Pieśń o zamordowanym
żydowskim narodzieJicchokaKacenelsona 129 MAŁGORZATA HANDZEL ZInnisfreedoBizancjum.SymbolizmWilliamaButlera
Yeatsawdwóchodsłonachipięciupolskichprzekładach 145 ANNA FILIPEK OtłumaczachPana Tadeuszanajęzykangielski 159 ROBERTKIELAWSKIIAGATASAMANIPOUR Różnewymiaryudomowieniawtłumaczeniu
dramatu–Love and InformationCarylChurchillwprzekładziePawłaDemirskiego
177 DANIEL WARMUZ Potencjalnerozwiązaniaipułapki
wtłumaczeniusztukteatralnychnaprzykładzieBańskich kwiatówCsabySzékelya
191 III. PRZekłAD multImODAlny 193 MAŁGORZATA GUJA Wielowarstwowośćprzekładuwdzieleoperowym 203 BARBARA GALANT Hyp,błeeergh,czyli„codolicha”robiąimówią
bohaterowiekomiksuDublińczykAlfonsoZapico 215 KAROLINA RYBICKA Śmierdzący Serowy Człowieczek i inne dosyć głupie
bajeczki,czylitłumaczącśmieszną,postmodernistyczną,autotematyczną,multimodalnąksiążkęobrazkową
229 EWA LIPIŃSKA Panie Holmes, (…) poszedłbyś ze mną na kolację?–czylijak
flirtowaćzesłynnymdetektywemwczterechjęzykach
241 IV. PAnele tłumACZenIOWe
PANEL1.MelvinFrankiNormanPanamaThe Facts of Life(1960)
243 ANNA JANKOWSKA 251 ANNA BELCAR 257 ANNA FILIPEK 263 HANNA GAMZA
PANEL2.MichaelJoyceafternoon, a story(1987)
271 ANNA ROGULSKA 279 BARBARA GALANT 285 KATARZYNA MAŁAJOWICZ 293 MARTA OSIECKA
PANEL3.KazimierzPrzerwa-TetmajerBabski wybór(1914)
303 PIOTR PIEŃKOWSKI 311 EWA LIPIŃSKA 317 JAKUB SZPAK 321 ANNA FILIPEK
PANEL4.JakobZigurasDerwent Street(2013)
327 AGATA HOŁOBUT 333 JAKUB SZPAK
337 KAROLINA RYBICKA 341 KATARZYNA MAŁAJOWICZ
PANEL5.BarentWalshTreating Self-Injury(2006)
347 MARTA KAPERA 353 AGNIESZKA GOGOŁA 359 WOJCIECH ŁUKASIK 365 RENATA STRZOK
371 RozmowazMagdąHeydeliPiotremdeBończaBukowskim,redaktoramitomuPolska myśl przekładoznawcza.Prowadzący:MateuszChaberski
381 Notyowykładowcach 385 Spisnazwisk 391 Spisrzeczy 397 Spisilustracji
Słowo wstępne9
Słowo wstępne
9.edycjaStudenckichWarsztatówTłumaczeniowych,organizowanychprzezstudentówInstytutuFilologiiAngielskiejUJiKatedryUNESCO doBadańnadPrzekłademiKomunikacjąMiędzykulturową,odbyłasięwdniach12 – 15maja2014r.wKrakowiepodhasłem„Dziewięćmuzprzekładu”.WniniejszymtomieznajdąPaństwozapiswybranychwystąpieńuczestnikówkonferencji,atakżerezultatyichpraktycz-nychzmagańzprzekładem.Jakcoroku,Warsztatygościłyuczestnikówisłuchaczyzwielu
polskichizagranicznychuczelni.Wtomieznalazłosięczternaścienajlepszychartykułówstudenckichorazdwatekstywykładowców.Artykułprof.drhab.ElżbietyTabakowskiejpt.Polisemia: marzenie autora, przekleństwo tłumaczaotwieradziałgromadzącytekstyzwią-zanezteoriąipraktykątłumaczeniaprozy.Ichtematykaobejmujeszerokizakres–odprzekładuliteraturydziecięcejireportażupoanalizęstylometrycznątłumaczeń.Działpoezjiidramatuotwierazkoleiartykułdr.hab.AndrzejaPawelcaidrhab.MagdalenySitarz,prezentującysylwetkęIcchokaKacenelsonaijegodziełopt.Pieśń o zamordowanym żydowskim narodzie.Wtomieprzedstawiamyteżtekstydotycząceprzekładuutworówmultimodalnych.Znajdziemytuomówieniaproblemówzwiązanychztłumaczeniemkomiksów,napisówfilmowychi…opery.
10
Bardzopopularneokazałysiępaneletłumaczeniowe,któreporazkolejnyprzyciągnęłysporąliczbęuczestników,chcącychzmierzyćsięzproblemamiprzekładoznawczymiwpraktyce.Podczastejedy-cjiWarsztatówśmiałkowietłumaczylidialogigóralipodhalańskichwutworzeKazimierzaPrzerwy-TetmajeraBabski wybór,fragmentypowieścihipertekstowejafternoon, a storyMichaelaJoyce’a,wierszJakobaZigurasaDerwent StreetiopisyprzypadkówzaczerpniętezporadnikapsychologicznegoTreating Self-InjuryBarentaWalsha.UczestnicyprzygotowywaliteżwersjęlektorskąfilmuThe Facts of LifewreżyseriiMelvinaFranka.Ponieważwszystkiepanelecieszyłysięogromnymzainteresowaniem,poprosiliśmyprowadzących(od-powiednio:mgr.PiotraPieńkowskiego,mgrAnnęRogulską,drAgatęHołobut,drMartęKaperęidrAnnęJankowską)owskazaniewkaż-dejgrupietrzechprzekładów,którewydałysięnajciekawsze.PodczasWarsztatówodbyłosiętakżespotkaniezdrhab.Magdą
Heydelidr.hab.PiotremdeBończaBukowskim,redaktoramito-muPolska myśl przekładoznawcza,wydanegoprzezWydawnictwoUniwersytetuJagiellońskiegow2013roku.RozmowępoprowadziłMateuszChaberski.Niektórezpytańiodpowiedzi,którepadłypod-czastegospotkania,publikujemywniniejszymtomie.Zapraszamydolektury!Wtymmiejscupragniemyteżpodziękowaćwszystkim,którzy–
bezpośredniolubpośrednio–przyczynilisiędopowstaniapublikacjiiudzieliliwsparciapodczaspracredakcyjnych.PrzedewszystkimdziękujemydrKatarzynieBazarnik,bezpomocyktórejniepowstałbyżadenztrzechtomówzseriiWkład w przekład.Dziękujemyrównieżtegorocznejrecenzentcetomu,prof.drhab.MarcieGibińskiej-Marzec.Cieszymysię,żeksiążkispotkałysięzentuzjastycznymprzyjęciem;ichbezpłatnenakładyodrazusięwyczerpały.Dlategomiłonampo-informować,żedziękiuprzejmościwydawnictwaHa!arttomyzseriiWkład w przekładsąstopniowoudostępnianedopobraniawformiepublikacjielektronicznejopen source.Mamynadzieję,żedziękitemu
trafiąonedoszerszegogronaodbiorcówibędązpożytkiemwyko-rzystywaneprzezwszystkich,którymbliskajesttematykaprzekładu.
WimieniuRedakcjiMarta Osiecka
I. PROZA
Polisemia: marzenie autora, przekleństwo tłumacza15
elŻBieta taBaKowsKaUniwersytet Jagielloński
Polisemia: marzenie autora, przekleństwo tłumacza
Brak znaczeń oznacza ich wielość, bo każdy może odnaleźć in-ne, pełniejsze czy zupełnie, wydaje się, niepasujące (Filmweb).
1 Definicje
Literaturadotyczącapolisemiimadługątradycjęijestbardzobogata–oddawnapisząopolisemiiliteraturoznawcy,psychologowie,filozofo-wieijęzykoznawcy.Ciostatniuważająją–niebezpowodu–zajedenznajważniejszychaspektówsemantyki.Mimotowciążbrakprecyzyj-nychdefinicjiijednoznacznychrozwiązań.Polisemia–choćrzadkonazwanapoimieniu–pojawiasięteżczęstowtekstachdotyczącychteoriiisztukiprzekładu.Tutakżeuważasięjązazagadnienieopierw-szorzędnymznaczeniu,choćwystępujeprzedewszystkimjakoele-mentodpowiedzialnyzanieprzekładalnośćżartówigierjęzykowych.Zacznijmyzatemoddefinicji.Pierwszymproblemem,jakisiępo-
jawia,jestznalezieniekryterium(czyteżkryteriów),którepozwo-liłoby(czyteżpozwoliłyby)odróżnićpolisemięodjejnajbliższychsąsiadekwsiecipojęćiznaczeń:homonimiiiniejednoznaczności(ang.ambiguity).Itunapotykamyproblemkolejny:czy„niejednoznacz-ność”toniejasność (vagueness)znaczenia,czyteżmożetosamo,cowieloznaczność(czylipolisemia),skoroobapojęciapojawiająsięoboksiebiewsłownikowycheksplikacjachpojęciapolisemia?Bojeśli
elŻBIetA tABAkOWSkA16
wieloznacznośćjesttymsamymconiejasność,topozostajenamtylkoodróżnićjąodhomonimiizjednejstronyiodjednoznacznościzdru-giej.Ale,jakpostaramsięwykazać,nawettoniejestrzecząprostą.Powodówjestkilka.Popierwsze,języknaturalnynieznapełnej
jednoznaczności(czylimonosemii,definiowanejjakoprzeciwieństwopolisemii)–zwyjątkiemmożeterminologiitworzonychnapotrzebyróżnychdyscyplin(aleitusąwyjątki,por.Gortych-Michalak2013),ponieważjestonzdefinicjiniepełnymizdefinicjisubiektywnymodbiciemrzeczywistości;teoretycznie,każdyprzekazjęzykowyjestniejednoznaczny(wieloznaczny?),ponieważdopuszczaodmienne„uzupełnienia”,zależneodwiedzynadawcyiodbiorcyorazodjęzy-kowegoipozajęzykowegokontekstu.Przywoływanieznaczeńjestbowiemwarunkowanemniejlubbardziejsubiektywnymisposobamiwidzeniarzeczy(ways of seeing):percepcjiobiektówjakocałościzło-żonychzczęści(samochódzpunktuwidzeniamechanikasamocho-dowego),jakoprzedstawicielaokreślonegogatunkuwodróżnieniuodinnychgatunków(samochódwrejestrzepojazdówmechanicz-nych),jakobytuwchodzącegowrelacjezinnymibytami(samochódikierowca),jakoprzedmiotuwyłonionegowprocesieprodukcji(sa-mochódnahalimontażowej)itp.(CroftiCruse2004:137).Każdyztakichsposobówwidzeniauwypuklaniektóreaspekty,uznanezaistotne,koszteminnych(por.Taylor2002:108).Podrugie,jakokryteriumodróżnieniapolisemiiodhomonimii
przyjmujesięzazwyczajrelacjęmiędzyposzczególnymiznaczenia-miprzypisywanymidanejformiejęzykowej:jeśliznaczenianiesązesobąpowiązane,mamydoczynieniazhomonimią,jeślizaśsądosiebiezbliżone,mówimyopolisemii.Polisemiajestzatemcechąjednostek języka, które mają wiele odrębnych, lecz wzajemnie ze sobą powiązanych znaczeń.Napierwszyrzutokawydajesię,żeproblemdefinicjizostałrozwiązany,aleprzybliższymoglądziedasięzauważyć,żekażdezzawartychwtejdefinicjipojęćjestniejasne(niejednoznaczne?).Przyjrzyjmyimsiękolejno.
Polisemia: marzenie autora, przekleństwo tłumacza17
1 Sformułowanie„wieleznaczeń”pociągazasobąpytanieoto,jakwiele?Wtymmiejscupowracazagadnieniezjawiskamo-nosemii,czyliprzypadków,wktórychdanaformajęzykowakojarzonajestzjednymitylkojednymznaczeniem.Jeślizna-czeńjestconajmniejdwa,mówimyopolisemii.Aleprzecieżnawetgdyuznamydanąformęzamonosemiczną,musimyprzyjąćdowiadomościistnieniewariantówznaczeniana-rzuconychprzezodmiennekonteksty,wktórychowaformamożewystąpić.Awtedyrodzisiępytanie,czywyraz„pies”znaczy„jednoitosamo”,jeślimowajestotwoimlabradorzeiomoimjamniku.Czyzatemwypadauznaćwyraz„pies”zaprzykładpolisemii?Jaksięzdaje,słuszniejbędzieuważaćtenprzypadekzaprzykładniejasności(vagueness),prowadzącejdopytania:„dobrze:pies,alejakipies?”
2 Jeślimowao„odrębnychznaczeniach”,towypadazapytać,jakbardzoteznaczeniamusząbyćodsiebieodległe.Możnabyprzyjąć,żebędąonenależećdoodrębnychpodkategorii,tworzącychjednąwspólnąkategorięusytuowanąnawyższympoziomieorganizacjipojęciowej.Rozumującwtensposób,razjeszczenależałobystwierdzić,żewyraz„pies”jestpolise-miczny–tymrazemdlatego,żeobejmujeswoimznaczeniemzarównolabradory,jakijamniki.Intuicyjniejednaktakadecy-zjaniewydajesięsłuszna.Weźmyinnyprzykład:relacjaokre-ślanapolskimczasownikiem„gryźć”możedotyczyćprocesurozdrabnianiakęsajedzeniawustach,alemożeteżokreślaćdziałanierozzłoszczonegopsa.Sątodziałaniaodrębne,alewyraźniezesobąpowiązane,czasownik„gryźć”wypadazatemuznaćzaprzykładwieloznaczności,cozresztąmożeznaleźćuzasadnieniewtłumaczeniu:Azor bit me,She bit her nails:Azor mnie ugryzł,alenie*Ugryzła sobie paznokcie.
3 Znaczeniamająbyć„wzajemniezesobąpowiązane”,alejakbliskopowiązane?Iwjakisposób?Tak,jak„pies/labrador”
elŻBIetA tABAkOWSkA18
i„pies/jamnik”czytak,jakczasownikiwzdaniach„gryzę(jabł-ko)”i„(Azor)gryzie”?Jeśliuznamy,żeposzczególneznaczeniapowiązanezesobąniesą,tosprawajestjasna:mamydoczy-nieniazhomonimią.Okażesięwtedy,naprzykład,że„pies”--zwierzędomowei„pies”-policjantstanowiąwłaśnieprzykładhomonimii.Takteżklasyfikujątęformęsłowniki(por.np.SWJP).Wystarczyjednakprzyjrzećsięetymologii:dzisiejszapogardliwanazwapolicjantatoprzecieżwczorajszametafora.Wyrażenie„policjanttopies(gończy)”byłokiedyśtwórczymmetaforycznymokreśleniempolicjantaidącegotropemprze-stępcy.Azatemdzisiejszahomonimiaokazujesięwczorajsząpolisemią.Diachroniabywazresztąprzywoływanajakokry-teriumrozróżnieniamiędzypolisemiąihomonimią(por.np.Gortych-Michalak2013).
4 Ijeszczeostatnielementdefinicji:„jednostkajęzyka”.Trady-cyjniepolisemięuważasięzacechęleksemówjęzykanatu-ralnego–rzeczowników(pies),czasowników(gryźć),przy-miotników(ciężki katar/ciężki kufer)czyprzysłówków(przez dwie godziny/przez płot).Polisemialeksemówprowadzącadogiersłownych,omawianazarównowpracachjęzykoznawców,jakiwrozważaniachoprzekładzie,jestzjawiskiemnatyledobrzeznanymiopisanym,żeniewymagadodatkowychwy-jaśnień.Wartonatomiastdodać,żejesttozjawiskocharakte-rystycznetakżedlainnychjednostekjęzyka,któregramatykakognitywnadefiniujejako„rutynypoznawcze”:strukturypo-znawczeutrwalonewjęzykunatyle,żeużywasięichauto-matycznie,bezkażdorazowegoustalaniaznaczeńelementówskładowychorazichukładu.Przykładtakiejjednostkiwyż-szegorzędumożestanowićto,cosięokreślamianem„utar-tyzwrot”lub„idiomatycznyzwiązekfrazeologiczny”.Takiejednostkisąwsposóboczywistyuwarunkowanekulturowoizależneodkontekstu.
Polisemia: marzenie autora, przekleństwo tłumacza19
SłownikPWNdefiniujepolisemięjako„możliwość przypisania danemuwyrażeniuwięcejniżjednejinterpretacjisemantycznej”(Po-lisemia.Słownik Języka Polskiego PWN[wyróżn.ET]).Wtejdefinicjizawierasię,explicite,bardzoistotnerozróżnienie,wkontekścierozwa-żańoprzekładziedobrzeznaneprzekładoznawcomjakodychotomiaprodukt-proces.Wyrażeniejestpolisemiczne(jakoprodukt)wwyniku„przypisaniamuwięcejniżjednejinterpretacjisemantycznej”(czyliprocesu),któregouruchomieniepozostajewsferzemożliwościdzia-łańuczestnikówinterakcjiwerbalnej.Jestzatempolifoniazjawiskiemwzględnymisubiektywnym.Podsumujmy:wieloznacznośćpojawiasięwtedy,gdy„możliwość
przypisaniadanemuwyrażeniuwięcejniżjednejinterpretacjiseman-tycznej”zostajezrealizowanaprzeznadawcęi/lubodbiorcęprzeka-zu.Językoznawcymówiątuo„fasetach”lubo„pre-znaczeniach”(pre- -meanings),którewmiaręrozwojudyskursumogąpodlegaćdalszymspecyfikacjom(CroftiCruse2004:116).Mamywówczasdoczynieniazhomonimiąlubzpolisemią,przyczymgranicamiędzytymidwo-mazjawiskamijestpłynnaizmieniasięwdiachronicznymrozwojujęzyka(por.wyżej).Wybórjednejspośródmożliwychinterpretacjidokonujesięniewyłącznienapodstawieznajomościjęzyka,lecznapodstawiewiedzypojęciowejuczestnikówaktukomunikacjijęzyko-wej,jakwpolskiejwersjiklasycznegoangielskiegoprzykładu(por.Taylor2002:99):polisemiaczasownika„prowadzićsię”znikawod-biorzekażdejzdwóchwypowiedzi:
1 Marysiaźlesięprowadzi. 2 Polonezźlesięprowadzi.
Jeślinatomiastuczestnicyinterakcjinieotrzymująwystarczającejliczbykontekstowychwskazóweknaprowadzającychichnaokreślonywybór,znaczeniewyrażeniapozostajenierozstrzygnięte.
elŻBIetA tABAkOWSkA20
Bezdodatkowychwskazówektakżeniejasnośćwyrażeń–lekse-mówlubstruktur–prowadzidowieloznaczności.Zezdania
3 Piesmocnogryzł.
niedasięodgadnąćanirasypsa,anitego,czygryzłonkość,czydzieckosąsiada.Nierozstrzygniętaniejasnośćznaczenia(vagueness)prowadzidowieloznaczności,czylimożliwościróżnychinterpretacji.Każdazomówionychpowyżejsytuacjistajesięmożliwadziękipla-
stycznościznaczeniowejpojęćiwyrażającychjeznakówjęzykowych,któresąrozumianeprzezodniesieniedozłożonychmatrycdomenpo-znawczych(por.Taylor2007:462),potocznienazywanychkontekstami.Wświetletego,cozostałopowiedzianepowyżej,uzasadnionewyda-jesięwprowadzenie–zaTaylorem(2007:99)–rozróżnieniamiędzypolisemiąiwieloznacznością:polisemia(polysemy)jestcechąwyab-strahowanychzkontekstujednostekjęzykowych,podczasgdywie-loznaczność(ambiguity)przysługujekonkretnymwyrażeniom,osa-dzonymwokreślonymkontekście.Innymisłowy,wieloznacznośćjesttakąpolisemią,któraniezostałausuniętaprzezkontekst(por.Geer-aerts1993:265).Wieloznacznośćmożejednaktakżewynikaćzinhe-rentnejniejasnościjednostekjęzykowych–wypadazatemzgodzićsięzTuggym:„możnauznać,żewieloznacznośćiniejasnośćzajmujądwaprzeciwległekońceskali,naktórejpolisemiazajmujepozycjęwśrod-ku”(1993:273[tłum.ET]).Przyjmujączasadnośćtegorozumowania,wdalszymciąguniniejszegoesejubędziemymówićowieloznacz-nościjakouwarunkowanejkontekstempolisemiilubniejasności.
2 Funkcje
Wpotocznymrozumieniu,wieloznacznośćwypadauznaćzaprze-szkodęwkomunikacji(szerzejw:Kovacs2011).Wjęzykoznawstwie–aszczególniewteoriijęzykanazywanejogólnie„językoznawstwem
Polisemia: marzenie autora, przekleństwo tłumacza21
kognitywnym”–uważasięjąjednakzajedenznajważniejszychme-chanizmówleżącychupodstawrozwojuifunkcjonowaniajęzykównaturalnych.Wteoriiliteraturyuchodzizajedenznajważniejszychśrodkówliterackich,„wykorzystywanychwjęzykupoetyckimzarów-noprzytworzeniumetafor,jakiwcelowymkomponowaniutakichkontekstówdlasłowa,któreuruchamiająnarazróżnejegoznacze-niowewariantyiniepozwalająnadokonaniemiędzynimiwyboru”(Polisemia.Słownik Języka Polskiego).Jestmarzeniempoetyipisa-rza–cenionymwalorempoezjiiprozyliterackiej.Jestpowszechnieuważanazawadętekstówdefiniowanychjako„nieliterackie”.Bywazmorątłumacza.
3 Wieloznaczność i przekład
Wieloznaczność(czyli,przypomnijmy,niedającasięrozwikłaćpo-lisemialubniejasność)zaczynadręczyćtłumaczajużwpierwszymstadiumjegopracy,gdywystępujeonwroliczytelnikaoryginału,dokonującegointerpretacjiprzekazu.Musibowiempodjąćdecyzjęcodowyboru,któregoniewspierajążadneoczywisteargumenty.Wdo-datkujeśli–jużwrolitłumacza–podejmujelekturęzeświadomościąstojącegoprzednimzadania,zapewnedostrzeżeniejedenprzypa-dekwieloznaczności,którywinnejsytuacjiumknąłbyjegouwadze.Załóżmyzatem,żeprzypadekwieloznacznościzostałdostrzeżony.
Trzebateraztęwieloznacznośćprzetłumaczyć.Intuicyjnierzecząbar-dzoprostąmogłobysięwydaćpotraktowaniestopniatrudności,ja-kichnastręczatozadanie,jakopodstawydlaustaleniaskalibiegnącejod„przekładalności”do„nieprzekładalności”.Jesttozresztącel,jakiczęstostawiająsobieteoretycyipraktycyprzekładu(por.np.Snell- -Hornby1988,Bałuk-Ulewiczowa2000).Skalatakaprzebiegałabyodprzekładuspecjalistycznego(minimumwieloznaczności)doprze-kładuliterackiego,awszczególnościprzekładupoezji(maksimumwieloznaczności)ibyłabyzgodnaztym,copiszeMichelRiffaterre:
elŻBIetA tABAkOWSkA22
„Byćmożenajprościejująćróżnicępomiędzyprzekłademliterackiminieliterackim,stwierdzając,żeprzekładnieliterackitłumaczyto,coznajdujesięwtekście,przekładliterackinatomiastmusitłumaczyćto,coteksttylkodajedozrozumienia”(2009:120[tłum.ET]).Owo„dawaniedozrozumienia”sprowadzasięczęstodootwieraniaprzedczytelnikiemróżnychmożliwościinterpretacyjnych.Poniższeprzy-kładywskazująjednak,żetakaprostawspółzależność(imwyżejnaskali,tymwyższystopieńwieloznacznościinieprzekładalności)niezawszeznajdujezastosowaniewtranslatorskiejpraktyce.
4 Przykłady
4.1 Morfologia
Wieloznacznośćjestwbudowanasystemowowniektóreformywyra-żeń–zarównoleksemów,jakistruktur.Dobrąilustracjąsątuformyczasuteraźniejszegowielupolskichczasowników.NaprzykładtytułostatniegoalbumuzespołuCzesławŚpiewa,Czesław Śpiewa Miłosza,jestwieloznacznynapoziomiemorfologii,ponieważotwieraprzedodbiorcąwybórmiędzyconajmniejtrzemajednoczesnymiinterpreta-cjami:zespółśpiewa(wiersze)Miłosza„tuiteraz”,czylipodczasprze-słuchiwaniadysku;tekstyMiłoszawwykonaniuzespołusąna(tym)dysku,iwreszciezespółśpiewatekstyMiłosza„wogóle”(tj.umietorobić).Angielskiprzekładtegotytułuzredukowałbytetrzymożli-wościdodwóch,ponieważtłumaczmusiałbydokonaćwyborumię-dzyczasamiteraźniejszymprostymiciągłym.Alebywaiodwrotnie.Wjęzykuangielskimopozycjamiędzyczasamiciągłymiiprostymi
kształtujepunktwidzeniawnarracji.Naprzykładwzdaniu
4 AsallthemodernnationsofEuropewere inventingtheirflags(…)thePoleswere being toldthatallthesymbolsoftheirownnational-itywereillegalandsubversive(Davies2001:236[wyróżn.ET]).
Polisemia: marzenie autora, przekleństwo tłumacza23
zaznaczoneformyczasuprzeszłegociągłegonietylkoodnoszątreśćdorzeczywistegoczasuprzeszłegowzględemmomentunarracji,alerównocześniesygnalizują„wewnętrzny”punktwidzenianarratora,opisującegowydarzeniazpozycjibezpośredniegoobserwatora.Wję-zykupolskimtęwieloznacznośćudajesięszczęśliwieoddaćdziękiużyciuczasownikawformieniedokonanej(wynajdowali vs wynaleźli,mówiono vs powiedziano).Polisemiczne–iczęstowieloznaczne–bywająteżczasowniki,
któremogą–aleniemuszą–byćinterpretowanejakowielokrotne(iteratywne):opozycja„razlubwielerazy”częstomawtekściecha-rakterkoniunkcjiraczejniżalternatywy.
5 Theirsnottomakereply,Theirsnottoreasonwhy,Theirsbutto do and die:IntothevalleyofDeathRodethesixhundred. (Tennyson1854[wyróżn.ET])
PowyższyfragmentwierszaLordaAlfredaTennysonaThe Charge of the Light BrigadeodnosisiędoszarżylekkiejbrygadywbitwiepodBałakławą(podczaswojnykrymskiej1854roku)iopisujelosjed-nejokreślonejjednostkiwojskowej.AleprzytoczonywSercu Euro-pyNormanaDaviesawkontekściebitwypodSomosierrątensamfragmentnabieratakżedrugiegoznaczenia:odnosisiędolosuca-łegonarodu(Davies2001:188)itawieloznacznośćwnosiistotnywkładwtreśćprzekazu.Aleświadomyjejtłumaczniemawyjścia:opozycjamiędzyiteratywnościąinieiteratywnościączasownika„bićsię”zmuszagododokonaniawyborujednejzdwóchmożliwychin-terpretacji:
6 Nieichrzeczmędrkowaćpoco,mająsię bićiumierać/umrzeć
elŻBIetA tABAkOWSkA24
Wieloznaczność„morfologiczną”powodujątakże–wokreślonychkontekstach–rzeczownikinazywanewgramatycekognitywnejrela-cyjnymi,którychznaczeniezawieraschematyczne„role”–naprzykładagensaipatiensa,jakwponiższymprzykładzie:
7 Poland’sdetractorscouldpointtoalonglistof“historic”deficien-cies–totheallegedoppressions ofthePolishnobility(…)(Davies2001:245[wyróżn.ET]).
Czy„historic” deficiencynależyrozumiećjakoodniesieniedoucisku(rzekomo)wywieranegoprzezszlachtę(nachłopówpańszczyźnia-nych),czyteżjakoucisk(rzekomo)wywieranyprzezkogośnastanszlachecki?Wieloznacznezdaniepojawiasięwtekściezdefinicjinieliterackim,więcmożenależyzrezygnowaćzpróbzachowaniawieloznacznościiuznać,żeautorniemógłjejświadomieużyćjakośrodkaliterackiego?Wieloznaczność–nawettagramatyczna–możesięstaćzmorątłu-
maczanawetwsytuacjachnieoczekiwanych,naprzykładwprze-kładziepotocznegodyskursu.Dobrymprzykładembędzietuużyciejednejz„polskichspecjalności”:deminutywnychformrzeczowni-ków(aletakżeprzymiotnikówiprzysłówków).Podstawowymzna-czeniemzdrobnieńjestodniesieniedo(stosunkowo)niewielkichrozmiarówprzedmiotuodniesienia:„krzesełko”toprzedewszyst-kim„małekrzesło”.Wkontekścieniniejszychrozważańwartojed-nakzauważyćdwazjawiska.Popierwsze,wielezdrobnieńzaczynażyćwłasnymżyciem,dającpoczątekodrębnymkategoriompojęcio-wym.„Stolik”tojużniepoprostu„małystół”,ale„małystółoszcze-gólnymprzeznaczeniu”(stolik kawowy).Tujednakwieloznacznośćznika,atłumaczradzisobie,używającodpowiednichokreśleń.Go-rzejzezjawiskiemdrugim:dwomametaforycznymirozszerzeniami,któremożnaokreślićjako„małejestdobre,przyjazne,kochaneetc.”oraz„małejestgodnelekceważenia,niechęci,pogardyetc.”.Gdyby
Polisemia: marzenie autora, przekleństwo tłumacza25
zatemkategoriędeminutiwurozpatrywaćjakoprzypadekpolise-mii,trzebabyuwzględnićtrzyznaczenia,apotencjalnąmożliwośćjednoczesnegowystępowaniaprzynamniejdwóchznichuznaćzawieloznaczność.
8 a.Jedenzinternautównazwałmniekomunistycznymprofesorkiem,którytytułotrzymałzawysyłaniedarmowychpączkówdoKomitetuCentralnegoPZPR(Blikle2012[wyróżn.ET]).b.Profesorek głuptasekzSLD(Bukowski2013[wyróżn.ET]).
W(8)a.kontekstusuwawieloznacznośćitaknaszczęście(dlatłuma-cza)najczęściejbędzie–choćtranslatorskiproblemzodnalezieniemodpowiednika,naprzykładwjęzykuangielskim,pozostaje.Natomiastwdwóchfragmentachblogów:
9 Mójprofesorekzrobiłdziśpomiaryiwyszło,żezgłówkiMilamaokoło36ti6dni(Milowe wzgórze[wyróżn.ET]).
10 Operacjęmiałamzaplanowanąnawrzesień(…)Profesorekstwier-dził,żewartozrobićlaparoskopięizobaczyć[,]czyniemazrostów(Ovufriend[wyróżn.ET]).
deminutiwapozostająwieloznaczne,dopuszczająckażdezdwóchnacechowanychaksjologicznierozszerzeń.Jeszczebardziejzłożonajestwieloznacznośćformydeminutywnej
wefragmencieKordiana,wktórym–ignorującprośbęKordianaopo-mocdlaPolski–papieżzwracasiędoswojejpapugi(aktII,scena1):
11 PreczLuterku,preczmówię(…)Preczszatanku!(Słowacki1834[wyróżn.ET]).
Papugajestnieduża,papieżzwracasiędoniejzczułością,azdrob-nieniejejimieniaipieszczotliwyepitetwyrażająpobłażliwy,lek-
elŻBIetA tABAkOWSkA26
ceważącystosunekdoluteranizmuidoSzatana.Iwszystkietrzyznaczeniawystępująjednocześnie.Tłumacznaprawdęmaprawopoczućsiębezradny.
4.2 Dyskretny urok icm-ów: wieloznaczność modeli kognitywnych
ICM–wyidealizowanymodelkognitywny–jest,jakwiadomo,re-prezentacjąumysłowąpotocznegowyobrażeniajakiegośaspekturzeczywistości,któraznajdujeodzwierciedleniewjęzyku.Taki„nie-ekspercki”scenariuszjestzeswejnaturymetonimiczny,awięcnie-jednoznaczny.TaknaprzykładICModpowiadającywyrażeniujeść jabłkoskładasięzposzczególnychstadiów–wziąćdoręki,odgryźćkęs,przeżuć,połknąć,odgryźćkolejnykęsitd.Taniejasnośćpowo-dujewieloznacznośćwprzypadkach,wktórychkontekstniewyja-śnia,októrestadiumchodzi,mimoiżtakiwybórjestkomunikacyjnieistotny.Wydajesię,żetentypwieloznacznościwystępujenajczęściejwtekstachspecjalistycznych,kiedyniewystarczy–jakchceRiffa-terre–tłumaczyćwyłącznietego,co„jestwtekście”.IlustracjąniechbędzieinstrukcjaobsługiodtwarzaczapłytDVD,wktórejtłumaczuznałzastosowneprzetłumaczyćtakżeto,coICModpowiadającykomendzie„wybierz”jedynie„dajedozrozumienia”:
12 Note.Fromhereoninthismanual,theword‘select’generallymeansusethecursorbuttonstohighlightanitemon-screen,thenpressENTER[1](Pioneer).
[1] Uwaga: w dalszym ciągu niniejszej instrukcji wyraz select znaczy na ogół polecenie użycia przycisku kursora w celu podświetlenia danego elementu na ekranie a na-stępnie wciśnięcia przycisku ENTER. Tłumaczenie pochodzi z instrukcji urządzenia dVd Player Pioneer sound.vision.soul.
Polisemia: marzenie autora, przekleństwo tłumacza27
4.3 Dyskurs: co tekst daje do zrozumienia
Wieloznacznośćnapoziomiedyskursuczęstosprawia,żetłumaczjestlost in translation.Powyższyanglojęzycznywtrętstanowiprzy-kładtegotypuwieloznaczności:przywołujejednocześniesytuacjętłumacza,októrymmowawzdaniuoraz–poprzeztytuł–treśćzna-nejksiążkiEvyHoffman.Aletęwieloznaczność–nawetjeślizosta-niedostrzeżonaiprzekazanawtekścieprzekładu–dostrzegątylkociczytelnicy,którzyksiążkęznająiktórzydziękitejwiedzywzbo-gacąinterpretacjęoogólniejszykontekst,czylilosczłowieka(ityl-kowszczególnymprzypadkutłumacza),próbującegoodnaleźćsięwsytuacjizderzeniadwóchodmiennychkultur.Wieloznacznośćja-koproblemprzekładumazatemjeszczeinny,ogólniejszywymiar.Nietylkozresztąwprzekładzie. Jeszczekilkalattemuproszekdopraniapolskiej firmyPollena reklamowałodwóchmłodzieńcówwsarmackichstrojach,zwracającychsiędoojcazokrzykiem„Ociec,prać???”.Byłatojednazpierwszychtelewizyjnychreklamtegorodza-ju;wroku2006spowodowałanastępującąwymianęinternetowych postów:
13 [piksel169]Witajcie.Tomój1-szypost.Mampytanieiniewyśmiejciemnie!OcochodziwreklamiePolleny2000(klasyka)zcytatem„Ojciecprać!”.Odpowiedzciemi.Pozdrawiam.
[areck]Toznanycytat–reklama,którawykorzystujegomasięprzeztodobrzekojarzyć.ZabiegtentozawłaszczaniepolasemantycznegowyrazuCytat:–Ociec,prać?–Prać!
elŻBIetA tABAkOWSkA28
awreklamie:–Ociec,prać?–Prać,aletylkowproszkuPOLLENA2000
[Bajdzo]Tojestwziętezpotopu[sic],gdzieKiemlicze–2braci–Ko-smaiDamian–częstopytalisięswojegoojca„ojciecprać”–„prać”–odpowiadałstary.Oczywiściewpotopiechodziłoobijatykęawre-klamieoproszek(Insomnia[pisowniaoryginalna–przyp.red.]).
Polisemiczny(homofoniczny?)czasownik„prać”występujejednocze-śniewswoichobuznaczeniach;kontekstnarzucajednązinterpreta-cji,apointa–drugą,wykorzystującwtensposóbznanymechanizmdowcipówjęzykowychiodsłaniając„inne,pełniejszeczyzupełnie,wydajesię,niepasujące”znaczenie.Wieloznacznośćjesturzeczy-wistnieniemmarzeniacopywriteraoreklamiedoskonałej.Reklamaprzywoływanaw(13)jestnieprzekładalna–naprzykładnajęzykangielski–ale,jakwidaćwkontekściekulturowymdzisiejszejPolski,okazujesięnieprzekładalnatakżewkategoriachprzekładu,którynazwiemyzaJakobsonemprzekłademintralingwalnym.WwydawnictwieCzarneukazałasięniedawnoksiążka,którejau-
torka,WiolettaGrzegorzewska,nadałatytułGuguły.„Guguły”tonie-dojrzałeowoce,którewdzieciństwiezrywałabohaterka,aletotakże–wprzenośni–bohaterowieksiążki,którzymimodorosłegowiekuniedojrzeli,ipozostali–jakojciecnarratorki–niedojrzaliwśrodku.MetaforaLUDZIE TO GUGUŁYniezostajeoczywiściewksiążcesfor-mułowanaexplicite,alejejprzywołanie–awięcwieloznaczność–decydujeozrozumieniuliterackiegoprzesłania.Podobnyprzypadekstanowią„zdemetaforyzowane”metafory,jak
wefragmenciewierszaSzymborskiej,opisującym
14 (…)niepozornyzaścianek,gdziegwiazdy mówią dobranoc(…)(Szymborska2011[wyróżn.ET])
Polisemia: marzenie autora, przekleństwo tłumacza29
JakczęstowpoezjiSzymborskiej,odwołaniedoznanegopowiedzenia(„gdziediabełmówidobranoc”)przywołuje–jednocześnie–dwiecechyzaścianka:wygwieżdżonenieboipołożeniegdzieśdalekonauboczu.Pięknawieloznaczność–marzeniepoety.Alecomazrobićtłumacz,któremusłownikpodpowiadaangielskiodpowiednikprze-nośnegoznaczenia,czyliwhere the crow flies backwards?Ijeszczejeden,szczególnyprzypadekwieloznacznościjakoskut-
kuświadomegowykorzystaniaikonicznościfonetycznej.Poniższezdaniejestczęściąopisuwydarzeńwojennych,afragmentpochodzizksiążkihistorycznej:
15 OneisalwaystemptedtothinkoftheSecondWorldWarexclusivelyintermsofbattles,bombings,broadsidesandbloodshed(Davies2007:165).
Nagromadzenieleksemówzwiązanychzwojnąuderza,ponieważwszystkiezaczynająsięodtejsamejwybuchowej(!)głoski„b”,ilustru-jączasadęikonicznościilościowej:imwięcejformy,tymwięcejtreści.Elementznaczenia,którymożnabyopisaćjakointensyfikacjęwojen-nychdziałańiscenerii,tomarzeniepoetyzrealizowaneprzezwrażli-wegonajęzykhistoryka,itymrazemokazujesięzmorądlatłumacza…
5 Wnioski
Dwazasadniczewnioski,jakiepłynązpowyższychrozważań,sątakoczywiste,żeażbanalne.Pierwszynależydojęzykoznawcy(kogni-tywnego)ijestpotwierdzeniemhasłależącegoupodstawkognitywnejteoriijęzykaigramatyki:gramatykasymbolizujetreść.Drugi–rów-nieoczywisty–jestpodstawąwspółczesnegoprzekładoznawstwa:każdyprzekładjestinterpretacją.Polisemia–rozumianajakointerpretacyjnypotencjał–jestmarze-
niempisarzaipoety,kwintesencją„literackości”i„poetyckości”.Jest
elŻBIetA tABAkOWSkA30
względna,subiektywna,pozbawionagranic,niczymmit,definiowanyprzezLevy’ego-Straussajako„ostatecznasumawszystkichmożliwychwersji”.Podobniejakniejasnośćstajesięzmorątłumacza,aletylkowtedy,gdyprowadzidowieloznaczności,któraoznaczajednocze-sneotwarciewielumożliwościinterpretacyjnych.Rozszerzającjejgranicepozasferęleksemów,możnastwierdzić,żeznajdziesiętakżetam,gdzieniejestwyrażonaexplicite,leczjedynieimplikowana.Jakwskazująpowyższeprzykłady,możesiępojawićwtekstach,którychgenologianiebyłabyskłonnazaklasyfikowaćjako„literackie”.IwtymsensieprzytoczonanawstępiedefinicjaRiffaterre’ajestzawąska:„dawaniedozrozumienia”niejestwyłącznądomenąpoezji.Zdaniemteoretyków–aleipraktyków–przekładu,wieloznacz-
nośćmatendencjędoznikaniawprzekładzie(por.np.Gomola2012).Wpowyższychrozważaniachwskazanomożliwepowody.Aleichszerszeomówieniemusimypozostawićnainnąokazję.
Bibliografia
BAŁUK-ULEWICZOWA,Teresa.2000.Beyond Cognizance. Fields of Absolute Untranslatability[w:]Kubiński,Wojciech;Kubińska,Olga;WolańskiTadeuszZ.(red.)Przekładając nieprzekładalne.Gdańsk:Wydawnic-twoUniwersytetuGdańskiego,s.173 – 182.
CROFT,William;Cruse.D.Alan.2004.Cognitive Linguistics.Cambridge:CUP.DAVIES,Norman.2001.Heart of Europe. The Past in Poland’s Present.Ox-
ford:OUP.— .2007.Europe at War 1939 – 1945. No Simple Victory.London:Macmillan.DUNBAR,George.2001.Towards a cognitive analysis of polysemy, ambiguity
and vagueness.„CognitiveLinguistics”12(1),s.1 – 14.GEERAERTS,Dirk.1993.Vagueness’s puzzles, polysemy’s vagaries.„Cognitive
Linguistics”4(3),s.223 – 272.GOMOLA,Aleksander.2012.Przekład angielsko-polski chrześcijańskiej litera-
tury religijnej – uwagi praktyczne[w:]Piotrowska,Mariaetal.(red.)
Polisemia: marzenie autora, przekleństwo tłumacza31
Kompetencje tłumacza. Tom dedykowany prof. dr hab. Elżbiecie Taba-kowskiej.Kraków:Tertium,s.205 – 216.
GORTYCH-MICHALAK,Karolina.2013.Polisemia w przekładzie prawniczym grecko-polskim i polsko-greckim.„ComparativeLegilinguistics”13,s.175 – 183.
KOVACS,Eva.2011.Polysemy in Traditional vs. Cognitive Linguistics.„EgerJournalofEnglishStudies”XI,s.3 – 19.
LANGACKER,RonaldW.2008.Cognitive grammar. A basic introduction.Ox-ford:OUP.
LEWANDOWSKA-TOMASZCZYK,Barbara.2007.Polysemy, prototypes and radial categories[w:]Geeraerts,Dirk;Cuyckens,Hubert(red.)The Oxford Handbook of Cognitive Linguistics.Oxford:OUP.
ORLIŃSKI,Wojciech.2012.Pożytek z wołacza, czyli tajniki prozy Sapkowskie-go.„GazetaWyborcza”05.04.2012.
POLISEMIA.Encyklopedia PWN[Dok.elektr.]http://www.encyklopedia.pwn.pl/haslo/3959548/polisemia.html[2014.10.10].
POLISEMIA.Słownik Języka Polskiego[Dok.elektr.]http://www.sjp.pl/poli-semia[2014.10.10].
RIFFATERRE,Michel.2009.Presupozycje w semiotyce przekładu literackiego [w:]Bukowski,Piotr;Heydel,Magda(red.)Współczesne teorie prze-kładu.Tłum.A.Skucińska.Kraków:Znak,s.108 – 120.
SłoWNik WSPółczeSNego Języka PolSkiego.1966.Dunaj,Bogusław(red.).Warszawa:Wilga.
SNELL-HORNBY,Mary.1988.Translation Studies. An Integrated Approach.Amsterdam–Philadelphia:JohnBenjamins.
TAYLOR,JohnR.2007.Gramatyka kognitywna.Tłum.M.Buchta,Ł.Wiraszka.Kraków:Universitas.
TUGGY,David.1993.Ambiguity, polysemy and vagueness.„CognitiveLinguis-tics”4(3),s.273 – 290.
Źródła przykładów
BLIKLE,AndrzejJ.2012.Komunistyczny profesorek[Dok.elektr.]http://www.moznainaczej.com.pl/wywiady-rok-2012/komunistyczny-profesorek[2014.10.10].
BUKOWSKI, Jerzy.2013.Profesorek głuptasek z SlD[Dok.elektr.]http://www.rp.pl/artykul/1012203.html[2014.10.10].
FilmWeb.mariuszmf8.2008.[KomentarzdofilmuBalet mechaniczny][Dok. elektr.]http://www.filmweb.pl/film/Balet+mechaniczny-1924-136 613/discussion/brak+znacze%C5%84+oznacza+ich+wielo%C5%9 B%C4%87...,770189#[2014.10.10].
iNSomNia.piksel169,areck,Bajdzo.2006.[Dokelektr.]http://www.insom-nia.pl/Ojciec_pra%C4%87!_cytat_z_reklamy_Pollena_2000-t205224.html[2014.10.10].
miloWe Wzgórze.2012.Po wizycie u mojego profesorka[Dok.elektr.]http://milowewzgorze.blogspot.com/2012_10_01_archive.html[2014.10.10].
ovuFrieND.mar.2014.[Dok.elektr.]http://www.ovufriend.pl/forum/stara-jac-sie-z-pomoca-medyczna/endometrioza,81,12.html[2014.10.10]
PIONEER.DvD Player Dv-400v-S, Dv-400vk. Operating Instructions[Dok.elektr.]http://www.pioneerelectronics.com/StaticFiles/PUSA/Files/DV-400V%20Operating%20Instructions.pdf[2014.10.10].
SŁOWACKI,Juliusz.[1834].Kordian.[Dokelektr.]http://www.wolnelektury.pl/katalog/lektura/kordian.html[2014.10.10].
SZYMBORSKA,Wisława.2011.Bal[w:]Chwila/Moment.Kraków:Znak,s.72.TENNYSON,Alfred.[1854].The Charge of the Light Brigade[Dok.elektr.]
http://www.poetryfoundation.org/poem/174586[2014.10.10].
33 Elementy nacechowane kulturowo w polskich tłumaczeniach…
ryszard KurpielUniwersytet Jagielloński
Elementy nacechowane kulturowo w polskich tłumaczeniach Intervista con la storia Oriany Fallaci[1]
OrianaFallacijestuznawanazajednąznajwiększychwłoskichdzien-nikarekXXwieku.UrodziłasięweFlorencjiw1929rokuizmarłatamżewroku2006.Byłaspecjalnąwysłanniczkądziennika„L’Euro-peo”,pisałatakżereportażezmiejscobjętychkonfliktamizbrojnymi(np.WietnamczyLiban).Jestautorkąbestsellerów,takichjakList do nienarodzonego dziecka,Wściekłość i duma,Siła rozumu.Fallaciznanabyłazbezpośredniegoiemocjonalnegopodejściadoswojejpracyiosób,któreudzielałyjejwywiadu.Niecofnęłasięprzedokreśleniemswojegorozmówcymianemidiotyaniprzedwychwalaniemkogośinnegoponadmiarę.Fallacitwierdziła,żeniewierzywobiektyw-ność,ajedyniewróżnepunktywidzenia.Poatakachz11września2001rokudziennikarkazaczęłaostrokrytykowaćislamiimigracjęmuzułmańską.W1974rokuwydanozbiórwywiadówFallaciznajbardziejznanymi
ludźmilatsiedemdziesiątych;bylitom.in.:HenryKissinger,IndiraGandhi,WillyBrandt,MuammarKaddafi,JasirArafat,GoldaMeir,DengXiaoping.Wywiadyprzeprowadzonezostałyrównieżzpolity-kamiwłoskimi,wtymzPietremNennimiGiuliemAndreottim.Już
[1] Artykuł na podstawie pracy magisterskiej autora (Kurpiel 2014).
RySZARD kuRPIel34
popierwszymprzeczytaniutychdwóchwywiadówstałosięjasne,żetekstyzawierająbardzowieleelementówtypowychdlakulturywłoskiej,czylielementównacechowanychkulturowo.HiszpańskibadaczJavierFrancoAixeládefiniujejewnastępującysposób:
Takieelementykulturowewystępującewtekście,którychfunkcjaikonotacjewtekścieźródłowymstanowiąproblemtłumaczeniowypodczastworzeniatekstudocelowego–problemtenmożewynikaćzbrakudanegoelementualbozjegoodmiennegostatusuintertek-stualnegowsystemiekulturowymczytelnikówtekstudocelowego(1996:58[tłum.RK]).
Poradzićsobiezelementaminacechowanymikulturowowprze-kładziemożnanaróżnesposoby.Istniejewielestrategiiiprocedurztymzwiązanych,np.PeterNewmarkproponujem.in.:przeniesieniedanegoelementu,znalezienieekwiwalentukulturowego,tłumacze-niedosłowne,usunięcieelementówtakich,jakmetafory,parafrazę,dodanieprzypisów(1988:103).Zewzględunaomawianygatunektekstówszczególnieinteresujenastaostatniapozycja.Oczywiścieprzedzdecydowaniemostrategiiczyprocedurzenale-
żyrozpoznaćgatunektekstuijegocharakterystycznecechy.OrianaFallaciprzeprowadziławywiadyzdwomawłoskimipolitykami,poczymjespisała.Wzamyślewywiadjestprawdziwą,naturalnąroz-mowąmiędzydziennikarzemaosobąalboosobami,którewywiaduudzielają.Wprzypadkutegokonkretnegorodzajuteksturodzitopoważneskutkiprzywyborzestrategiiradzeniasobiezelementaminacechowanymikulturowo.Słowazapisanenastronachwywiadusądomyślnietraktowanejakodokładnieto,copowiedziałdziennikarzijegorozmówcy–niematutajznaczenia,czydziennikarzzmody-fikowałtekstczywręcznawetnimmanipulował.Dlatłumaczanaj-ważniejszejestto,żetekstoddaje–alboudaje,żeoddaje–to,copowiedzielirozmówcy.Wtakimwypadkujedynymmożliwymroz-
35 Elementy nacechowane kulturowo w polskich tłumaczeniach…
wiązaniemkwestiielementównacechowanychkulturowowydajesięumieszczenieprzypisu.Sprawamasiętakznastępującychpowodów:jakiekolwiekingerencjewtekstmogąnietylkopotencjalniezaburzyćpłynnośćrozmowy,alerównieżzdziwićczytelnikalubwprowadzićgowbłąd.Fallaci,NenniiAndreottipochodzązjednegokraju,dzie-ląwspólnąprzeszłość,posiadająwspólnąwiedzęogólnąnatematwydarzeńhistorycznych,miejsc,postaci,dzieł–traktujązatemele-mentynacechowanekulturowojakorzeczyoczywiste,znane,nie-wymagająceżadnychdodatkowychwyjaśnień.Ilustracjązaburzeń,jakiemogąnastąpić,jeślizdecydujemysięingerowaćwsamtekstwceluwyjaśnieniaelementównacechowanychkulturowo,niechbędziewymyślonyprzykładwjęzykuikulturzepolskiej:wyobraź-mysobie,żepolskadziennikarkarozmawiazpolskimpremierem.Dziennikarkawypowiadasięwnastępującysposób:„NaWiejskiejzapowiadająsiękłopoty”.Dziennikarkaipremierwspółdzieląinfor-mację,że„Wiejska”jestmetonimiąmiejsca–ulicy,przyktórejmie-ścisięgmachsejmuRzeczypospolitejPolskiej.Jeślitłumacz,chcącwyjaśnićtenelementnacechowanykulturowo,przetłumaczyłbynajakiśjęzyktozdaniewnastępującysposób:„NaWiejskiej,ulicy,przyktórejmieścisiępolskiparlament,zapowiadająsiękłopoty”,nietyl-kozaburzyłbypłynnośćrozmowy,alezdziwiłczytelnika–mógłbyonzadaćsobiepytanie,dlaczegopolskadziennikarkawyjaśniatakpodstawowąioczywistąrzeczpolskiemupremierowi.Zdanieodda-newtensposóbmożenabraćnowych,nieodpowiednichznaczeń:
� dziennikarkasugeruje,żepolskipremierniewie,gdziemieścisiępolskisejm;
� dziennikarkawychodzizzałożenia,żejejrozmówcaniewspół-dzieliwiedzyogólnejdanegoobszarukulturowego;
� dziennikarkasięgapoironię,gdyżtakimwyjaśnianiemchceosiągnąćjakiśefektalbocośudowodnićrozmówcy.
Jakwidać,konsekwencjetakiejingerencjimogąmiećpoważnywpływnazaburzenieoryginalnegokomunikatu.Wynikatozezmian,
RySZARD kuRPIel36
jakiezachodząwokółniego.Przyjrzyjmysięusytuowaniuposzczegól-nychelementówkomunikacjidlawywiadówzNennimiAndreottimwramachkulturyźródłowej;analizęprzeprowadzimynapodsta-wiemodelufunkcjikomunikacjiJakobsona–rysunek1.(1960:353;[tłum.RK]):
rys. 1. Model funkcji komunikacji Jakobsona
WprzypadkutekstuoryginałunadawcąjestOrianaFallaciijejroz-mówcy,aodbiorcą–czytelnicywłoscy.Szerokopojętymkontekstemjestwspółdzielonawiedzarozmówcóworazczytelnikówwłoskichnatematelementównacechowanychkulturowo.Mamydoczynieniazkanałempisemnym,akodemjestjęzykwłoski.Wtłumaczeniunato-miastczęśćelementówulegazmianiezeznacznymikonsekwencjamidlazrozumieniatekstu.Nadawcaikanałniezmieniająsię,natomiastzmieniasięoczywiściekod(językpolski),odbiorca(stajesięnimczytelnikpolski)ikontekst(tekstprzestajefunkcjonowaćwkulturzeźródłowejipojawiasięjakoobcywkulturzedocelowej).Czytelnicypochodzącyztejkulturyniemajątejsamej,współdzielonejwiedzyitegosamegodoświadczenia,któredzieląrozmówcywwywiadzieiczytelnicywłoscy.Poustaleniujedynej,wydajesię,odpowiedniejstrategiiradzenia
sobiezelementaminacechowanymikulturowo(tj.poprzezumiesz-czenieprzypisów),należyprzyjrzećsięrodzajomtychelementów,ichliczbieiroli,jakąodgrywająwtekście.WdwóchwywiadachzNennimiAndreottimzidentyfikowałemponadstodwadzieściaelementównacechowanychkulturowo.Podzieliłemtekstynanastępującekate-goriewedługliczbyzawartychwnichelementów(odnajwiększejdonajmniejszej):osoby(52),wydarzeniahistoryczne(37),grupy/
KONTEKSTNADAWCA KOMUNIKAT ODBIORCA
KONTAKT (KANAŁ)KOD
37 Elementy nacechowane kulturowo w polskich tłumaczeniach…
organizacje(17),miejsca(6),dokumentyidziełaliterackie(6),in-ne(5).Dowszystkichelementówkulturowychdodałemprzypisydolne.Poniżejprezentujędwaprzykłady(tabela1.):
taB. 1. Oryginał, tłumaczenie i przypis
Tekst wyjściowy (włoski) Tekst docelowy (polski)(…) non si occupa l’Italia occupan-do Palazzo Chigi[2] (…)
(…) nie okupuje się Włoch przez okupację Pałacu Chigi (…)
Umieszczony zostaje przypis:PałacChigi,siedzibarząduwłoskiegood1961roku.
Tekst wyjściowy (włoski) Tekst docelowy (polski)La storia si ripete, insomma, e Giambattista Vico ha ragione.
No cóż, historia się powtarza, a Giambattista Vico ma rację.
Umieszczony zostaje przypis:VicoGiambattista,ur.1668,Neapol,zm.1744,tamże,włoskifilozofimy-ślicielspołeczny;prekursornowoczesnegohistoryzmuiteoriirozwojuspołecznego;rozwójspołeczeństwarozpatrywałjakoprocesprzebiega-jącypoliniispiralnej(wcyklach3-fazowych)odstanubarbarzyństwadorozwiniętejcywilizacji.
Następnymkrokiemjestzadaniepytaniaoprzydatnośćtychkon-kretnychelementównacechowanychkulturowoiichrolęwodpo-wiednim,możliwienajlepszymicałościowymzrozumieniuprzekazutekstuźródłowego.Wtymcelupoprosiłemdziesięćosóbouczestnic-twowankiecie.Najpierwpoprosiłemankietowanychoprzeczytaniefragmentówwywiadówbezżadnychprzypisówobjaśniającychele-mentynacechowanekulturowoorazozaznaczeniewszystkichtakich
[2] Wszystkie wyróżnienia – rK.
RySZARD kuRPIel38
elementów.Następniepoprosiłemichoprzeczytanietychsamychfragmentów,aletymrazemopatrzonychprzypisamiobjaśniający-mi.Spytałemopoziomsatysfakcjizlekturytekstówbezprzypisówizprzypisami.Otrzymałemnastępującewyniki[3](rysunek2.i3.):
rys. 2. Poziom satysfakcji z lektury tekstu bez przypisów
rys. 3. Poziom satysfakcji z lektury tekstu z przy-pisami
Wpierwszymwypadku–przytekstachbezprzypisów–50%an-kietowanychodczuwałoniską,adrugietyle–średniąsatysfakcję;natomiastprzytekstachzprzypisamiwysokąsatysfakcjęodczuwałoaż90%ankietowanych,aśrednią–10%.Pokazujeto,żeczytelnicypotrzebowaliioczekiwaliinformacjinatematelementównacecho-
[3] Wykresy pochodzą z pracy magisterskiej autora (Kurpiel 2014).
39 Elementy nacechowane kulturowo w polskich tłumaczeniach…
wanychkulturowoiodczuwaliznaczniewiększąsatysfakcjęzlektury,gdytowarzyszyłyjejprzypisywyjaśniające.Kiedyankietowanizaznaczalielementynacechowanekulturowo
wtekstachbezprzypisów,pominęliniektóreznich.Wkomenta-rzachdoankietywieluznichzauważyło,żedopieropoprzeczyta-niutekstówzprzypisamiuznali,żewyjaśnienietychelementówby-łokoniecznedozrozumieniacałościprzekazu.Ankietowanizwrócilirównieżuwagęnato,żeogólnietekstybezprzypisówbyłydlanichniezrozumiałealbotrudnedozrozumieniazewzględunaliczbęele-mentównacechowanychkulturowo,aprzypisypozwoliłyimnaod-powiedniąinterpretacjęsłówFallaciijejrozmówców.Rolatłumaczanieograniczasięwięctylkodoprzekładaniazjedne-
gojęzykanadrugi,alerównieżdo„tłumaczenia”danejkulturyinnejkulturze.Tłumaczjestjakprzewodnikturystyczny–przewodnikmówiwjęzykuuczestnikówwycieczki,przyczymwyjaśniaznacze-niezabytkówidziełdanegomiastaczykrajuiprzybliżauczestnikomdanąkulturę.Podobnietłumacz,opróczprzełożeniatekstunajęzykznanyczytelnikowi,powinienpokazywaćmuelementykulturowe,któreumożliwiązrozumienieszerokiegokontekstukomunikatu.Tłu-maczpowinienteżwskazywaćnateelementy,któresąznacząceigodneuwagi,gdyżsamczytelnikmożetakichelementówniezauwa-żyć–podobniejakwprzypadkuturysty,któryzauważanajwiększebudowlewmieście,alemożeniezdawaćsobiesprawyznapozórmałoznaczących,niewielkichinieokazałychbudynkówipomników,którejednakodgrywałylubodgrywająbardzoistotnąrolęwhistoriimiastaipomagająjąlepiejzrozumieć.Jakjużwspomniałem,istniejewielesposobówpostępowaniazele-
mentaminacechowanymikulturowowtłumaczeniu,jednakwnie-którychprzypadkachsamgatunektekstubardzoograniczatłuma-czowiwybór.Takjestteżwprzypadkupisemnegowywiadu,któryniedopuszczażadnychingerencjiwsamtekst.Zatemjedynymroz-wiązaniemwydajesięzastosowanieprzypisów,któreumożliwią
RySZARD kuRPIel40
czytelnikowizapoznaniesięzbogactwemprzekazutekstuźródło-wego.Wtymwypadkumożnawyjśćzzałożenia,żeimwięcej,tymlepiej–czytelnikniepowiniensięobrażaćitwierdzić,żetłumaczmagozaignoranta,botylemuwyjaśnia–wkońcusamwybiera,czyza-poznawaćsięzdanymprzypisemczynie.Jesttołatwiejszeimniejuciążliwedziękiwspółczesnejtechnologii:stosującchociażbyczyt-nikie-booków,czytelniksamdecyduje,czykliknąćdanyodnośnikiwyświetlićprzypis.Wartykulestarałemsiępodkreślićprzedewszystkimdwiekwe-
stie:popierwsze,żeelementynacechowanekulturowoniejedno-krotniesąniezwykleważnedlaodpowiedniegozrozumieniatekstuidlategowartopoświęcićstrategiomrozwiązywaniaproblemówtłumaczeniowychznimizwiązanychwielemiejsca,zarównowdy-daktyceprzekładu,jakiwcodziennejpracyzawodowegotłumacza;apodrugie,żenależyzawszepamiętaćoodnoszeniutychstrategiidokonkretnychgatunków,awręczrozważaćpojedyncze,konkretneteksty.Wydajesiętooczywiste,aleniejestłatwe–pokazałytoana-lizowaneprzezemniewywiadyOrianyFallaci.Połączeniewielkiejliczbyelementównacechowanychkulturowozespecyfikąwywiadupisemnegozmusiłomniedodrastycznejredukcjistrategiiorazdozastosowaniatej,wydajesię,jedynejmożliwej:wprowadzeniaprzy-pisów.Pokazujeto,jakbardzoindywidualnecechytekstubiorągóręnadpróbąokreśleniauniwersalnychstrategiitłumaczeniowychdo-tyczącychelementówkulturowych.Dowodzitakże,żekwestiatrans-ferukulturowegowprzekładzie,mimotakobszernychbadańnatentemat,nadalprzysparzawieluproblemów.
Bibliografia
AIXELÁ, JavierF.1996.Culture-Specific Items in Translation[w:]Álvarez,Roman;Carmen-ÁfricaVidal,María(red.)Translation, Power, Sub-version.Clevedon–Philadelphia–Adelaide:MultilingualMatters.
41 Elementy nacechowane kulturowo w polskich tłumaczeniach…
DELISLE, Jean;Lee-Jahnke,Hannelore;Cormier,MoniqueC.(red.).1999.Translation Terminology.Amsterdam–Philadelphia:JohnBenjamins.
FALLACI,Oriana.1976.Interview with History.Tłum.J.Shepley.Boston–NewYork:HoughtonMifflin,Liverlight.
— .2010.Intervista con la storia.Rizzoli:BUR[e-book].— .2012.Wywiad z historią.Tłum.J.Ugniewska,A.Osmólska-Mętrak,A.Czep-
nik.Warszawa:ŚwiatKsiążki[e-book].GENETTE,Gerard.1997.Paratext. Thresholds of interpretation.Tłum.J.E.Le-
win.Cambridge:CUP.GRICE,Paul.1989.Studies in the Way of Words.Cambridge,Massachusetts–
London:HarvardUniversityPress.GUTT,Ernst-August.2004.Dystans kulturowy a przekład[w:]Tabakowska,
Elżbieta(red.)Międzykulturowe konteksty kognitywizmu.Kraków:Universitas.
JAKOBSON,Roman.1960.Closing Statements. Linguistics and Poetics[w:]Sebeok,ThomasA.(red.)Style in Language.London–NewYork:MITPress,JohnWiley&Sons.
KURPIEL,Ryszard.2014.Culture-Specific Items in Polish translations of Oriana Fallaci’s “Intervista con la storia”.Kraków:pracamagisterskanaUni-wersytecieJagiellońskim.
MISSIROLI,Mario;Prezzolini,Giuseppe;Botti,Alfonso(red.).1992.Carteg-gio 1906 – 1974.Roma:EdizionidiStoriaeLetteratura,Dipartimentodell’IstruzioneeCulturadelCantoneTicino.
MONTANELLI,Indro;Cervi,Mario.2006.Storia d’Italia.T.8 – 11.Milano:RCS Libri.
MUNDAY,Jeremy.2001.Introducing Translation Studies. Theories and appli-cations.London:Routledge.
NEWMARK,Peter.1988.A Textbook of Translation.Hempstead:Prentice-HallInternational.
SARANGI,Srikant.2009.Culture[w:]Senft,Gunter;Östman,Jan-Ola;Verschue-ren,Jef(red.)Culture and Language Use.Amsterdam–Philadelphia:JohnBenjamins.
RySZARD kuRPIel42
SKIBIŃSKA,Elżbieta(red.).2009.Przypisy tłumacza.Wrocław–Kraków:KsięgarniaAkademicka.
VERMES,AlbertP.2003.Proper names in translation: an explanatory attempt [w:]AcrossLanguagesandCultures4(1),s.89 – 108.
Summary
ThepresentarticledealswithCulture-SpecificItems(asunderstoodbytheSpanishscholarJavierFrancoAixeláinhisarticleCulture-Specific Items in Translation)inthePolishtranslationofOrianaFallaci’sIntervista con la storia (Interview with History).Theauthorofthearticleattemptstoshowthatinthefaceofaconsiderablenumberofsuchculture-bounditems,thetransla-toralwayshasadifficulttaskindetermininghowtotransferthemintothetargetlanguage.However,theoperationbecomesevenmorecomplexwhenthetranslatordealswithveryspecifictextgenres,suchaswritteninterview(asinthecaseoftheanalysedtexts).TheinterviewswithtwoItalianpoliti-cians,carriedoutbyFallaci,wereanalysedbytheauthorofthearticleinhisMAthesis.Theauthoridentifiedmanyitemswhich,althoughobvioustosourceculturereaders,seemedtoneedexplanationfortargetcultureread-ers.Furtheron,itoccurredtotheauthorthattheonlypossiblestrategytodealwiththeseculture-specificitemsinthatparticularcasewastointroducefootnotes.Itappearsthatanymanipulationofthetextsoftheinterview,whicharebydefaulttreatedasexactquotationsoftheinterlocutors’words,wouldpotentiallyleadtomisunderstandings,misinterpretationsandconfusionamongstthetargetculturereadership.Nottoexplainthespecificculturalitemswasoutofthequestionsincetheauthorbelievedthereaderswouldbeunfamiliarwiththem.Tovalidatetheclaim,theauthorcarriedoutasurveyonagroupofPolishreaders,whichprovedhispoint:thereadersdeemedthemeaningoftheitemsobscureafterhavingreadtheinterviewswithoutanyfootnotes,whiletheirsatisfactionlevelroseafterreadingthesameexcerpts,thistimewithadditionalfootnotes.Thisshowsnotonlythatconsiderableattentionshouldstillbedrawntotheproblemofculturaltransfer,butalso
thatestablishingauniversalsetofstrategiesindealingwithitintranslationisadifficulttaskbecauseofthenatureofdifferenttextualgenres,someofwhichareveryspecific,asinthecaseofawritteninterview.
Key words
culture-specificitems,footnotesintranslation,readersatisfactionlevel,roleoftranslator
Wybór strategii tłumaczeniowej przy przekładzie nazw własnych45
agNieszKa seweryNUniwersytet Jagielloński
Wybór strategii tłumaczeniowej przy przekładzie nazw własnych
Nazwywłasneodgrywająbardzoważnąrolęwkomunikacji,stano-wiącswegorodzajumostmiędzyróżnymijęzykamiczykulturami.Każdaznajomośćdwojgaludzirozpoczynasięodpoznaniaimieniawspółrozmówcy,codowodzi,żenazwywłasnestanowiąpunktyza-czepieniawkomunikacjimiędzyjęzykowej.Niestety,przezpowszech-niepanującypogląd,żeonomastykaniewymagaszczególnejuwagiwprocesienauczaniajęzykaorazprzekładu,wpodręcznikachorazsłownikachdwujęzycznychczęstobrakujerzetelnychinformacjizte-gozakresu.Wartozastanowićsięnadtym,jakprzebiegaprocesdecyzyjny
tłumaczapodczaspracyztakiminazwami.Wybórstrategiitłuma-czeniowejzależyprzedewszystkimodfunkcji,jakądananazwapełniwjęzykuoryginalnym.ZdaniemSiergiejaW.Tiulieniewa[1]„tłumaczpowinienpodążyćzaautoremoryginalnegotekstuiprzekazaćnazwęwjejznanymwarianciewjęzykuprzekładutak,byodbiorcatłuma-czeniarównieżzrozumiałwspomnianąnazwęipojął,dlaczegojestużytawtymkonkretnymtekście”(Tulenev,2004:154[tłum.AS]).
[1] W celu łatwiejszej identyfikacji rosyjskich pozycji bibliograficznych w bibliografii podaję wszystkie nazwiska i tytuły w formie transliteracji angielskiej, zaś w tekście transkrybuję je na język polski, by ułatwić czytelnikom wymowę.
AGnIeSZkA SeWeRyn46
Zewzględunato,żenazwywłasnemogąbyćuwarunkowaneprzezczynnikizarównospołeczne,jakihistoryczneczyekonomiczne,przedtłumaczemstoitrudnezadanieprzekazanianietylkosamegozna-czenianazwywłasnej,leczrównieżwszystkichzwiązanychzniąniuansówetnokulturowych(Sukhanova2012:105).Wyróżnićmożnadwienominatywnefunkcjenazwwłasnych:dosłownąorazprzenośną.Funkcjadosłownasłużywskazaniunaopisywanyprzedmiotbądźosobę,zaśprzenośnaumożliwiaprzeniesieniedanejnazwywłasnejnainnyobiekt,wzwiązkuzczymmożliwejestprzypisaniekonkret-nychcechzwiązanychztąnazwąnietylkojednemuprzedmiotowi,leczrównieżichwiększejliczbie.Obiekt,któryposiadanazwęwłasnąnazywanyjestreferentem.Referentamimogąbyćnietylkoludzieizwierzęta,lecztakżeobiektygeograficzneiastronomiczne,placówki,tytułyfilmóworazdziełliteraturyisztuki.DmitrijJermołowiczpod-kreśla,że„użytkownicyjęzykaodznaczająsięwysokimpoziomemwolnościwposługiwaniusięnazwami–mogąnp.nadawaćludzkieimionapsom,statkom,tajfunomitd.”(Ermolovich2001:10[tłum.AS]).Ponapotkaniuwtekścienazwywłasnejtłumaczwpierwszejkolej-
nościpowiniensprawdzić,czyistniejejużpowszechnieprzyjętywję-zykuprzekładuekwiwalent.Jeślitak,należyużyćwłaśnietejformyniezależnieodtego,czyjestonazgodnaznajnowszymiwytycznymiortografiijęzykadocelowego.TakdziejesięchociażbyznazwąKrako-wawjęzykurosyjskim:zapisujesięjąjakoКраков/krakow/,chociażzgodniezwymowąwjęzykupolskimorazzzasadamitranskrypcjipowinnafigurowaćjakoКракув/krakuw/,takjakanalogicznenazwypolskichmiastzakończonena-ów (TarnówczyRzeszów).Tłumaczmożeznaleźćekwiwalentwodpowiednimtematyczniesłownikudwujęzycznymbądźrzetelnychźródłachinternetowych–przedewszystkimnaoficjalnychstronachdanychosób,miastczyinstytucjiwjęzykuprzekładu.Jakjużwyżejwspomniano,wybórstrategiitłumaczeniowejprzy
przekładzienazwywłasnejzależyprzedewszystkimodfunkcji,którą
Wybór strategii tłumaczeniowej przy przekładzie nazw własnych47
nazwatamapełnićwjęzykudocelowym.Jednąznichjestmożliwośćzidentyfikowaniadanejosoby,miejscalubspółkiwoficjalnychewi-dencjachprowadzonychprzezurzędy.Wzwiązkuztymnp.nawizachwydawanychdokrajówposługującychsięodmiennymsystememgraficznymwymaganejestpodaniedanychwalfabeciejęzykadoce-lowegowformietransliterowanej,bywraziekoniecznościmożnabyłobeztruduprzywrócićichoryginalnąpisownię.Wkrajachanglojęzycznychwydawnictwakartograficzneodda-
jąnamapachtoponimywtakiejformie,wjakiejistniejąonewję-zykuoryginału,odchodzącodichpisowniangielskiej(cooznaczawpraktyce,żezamiastformyCracownamapachfigurujeKraków,azamiastPrague–Praha).Nazwypochodzącezinnychsystemówgraficznychsątranskrybowanelubtransliterowanenaalfabetła-ciński.Wkrajachposługującychsięcyrylicąturyścimogąkupić–obokmapwjęzykachurzędowych–równieżmapyztransliterowa-nyminazwamiuliciobiektów,jednakniesąonezbytprzydatnezewzględunabrakwwielumiejscachtabliczekznapisamiwalfabe-ciełacińskim.Wprzekładachliteraturypięknejlubdziełpublicystycznychcelem
tłumaczenianiejestoddanienazwywurzędowejdokładności,leczprzedewszystkimprzekazanieczytelnikomichbrzmieniai/lubzna-czenia.Tutajstrategiazależyprzedewszystkimodtłumacza:przytłumaczeniunp.najęzykpolskiangielskiejnazwyFirstNationalBankmożeonużyćstrategiiudomowieniaioddaćznaczenietejnazwyjakoPierwszyBankNarodowy,przezcobędzieonazrozumiałatakżedlaszerszegogronadocelowychodbiorców,wtymosóbstarszychinie-znającychjęzykaangielskiego.Bardziejuniwersalnąmetodąbędzieegzotyzacja–tłumaczmożezostawićnazwęwformieoryginalnejidodaćobjaśniającyprzypisdolny;należyjednakpamiętać,żeczy-telnicynaogółnielubiązbytdużejliczbyprzypisów,któreodciągająichodlektury.Wprzypadkunapotkanianazwypochodzącejzinnegojęzykaniżten,wktórymnapisanyzostałoryginał(np.francuskie
AGnIeSZkA SeWeRyn48
imionawpowieścianglojęzycznej),tłumaczrównieżpowinienjązachowaćwformieoryginalnej.Należypamiętać,żewzwiązkuzwielowiekowątradycjąkontak-
tówmiędzykulturowych,nazwywłasneoddawnasązapożyczanezjednychjęzykówdoinnych,przyczymczęstopodlegajązmianomlubprzekształceniomzwiązanymznieustannymrozwojemjęzykówdocelowych.Porównująckilkanazwmającychtosamoznaczeniewróżnychjęzykach,nietrudnozauważyć,żeczęstowcaleniesąonedosiebiepodobnewzapisiei/lubbrzmieniu.Ponieważwszystkiesłowasąumowne,jedenprzedmiotmożeposiadaćkilkaróżnychnazw,akażdagrupaludzimożemunadaćkolejną(Ermolovich2001:10),np.zrozumiałątylkowpewnymkręgutowarzyskimczysubkul-turze(takdziejesięnp.wGraczachGogola,gdziejedenzbohaterównadajeswojejtaliikartimięAdelajdaIwanowna).Czasamiogólnieprzyjętanaświeciezostajenienazwaoryginalna,
leczjejwersjazapożyczonadoinnegojęzyka.Takstałosięchociaż-bywprzypadkupaństwaSuomi,któregonazwaprzeszładoinnychjęzykówdziękiswojemuszwedzkiemuwariantowiRepublikenFin-land–dojęzykaangielskiegowformieFinland,polskiegojakoFin-landia,arosyjskiegojakoФинляндия/finliandija/.Wtakiejsytuacjitłumaczwybieraoczywiścieformępowszechnieużywanąwjęzykudocelowym.NaszczególnąuwagęzasługujetakżeKanałLaManche,którywtekstachanglojęzycznychfigurujepodnazwąangielską(theEnglishChannel),zaśwtekstachfrancuskojęzycznychpodnazwąfrancuską(LaManche).Wwiększościjęzykówpowszechnieprzyjęłasięwersjafrancuska.Zdarzająsięrównieżprzypadki,kiedywjednympaństwieistnieje
kilkarównorzędnychurzędowychwersjitejsamejnazwywłasnej.Takątendencjęmożnazaobserwowaćwkrajach,wktórychjestkilkaoficjalnychjęzyków,np.wSzwajcarii(francuski,niemiecki,retoro-mańskiorazwłoski).Ponapotkaniutakiejnazwytłumacz,podobniejakwpoprzedniejsytuacji,powiniensprawdzić,którazjejformjest
Wybór strategii tłumaczeniowej przy przekładzie nazw własnych49
przyjętawjęzykudocelowym.Dlaprzykładu:miastoznanewPolscejakoBazyleawSzwajcarii,wzależnościodkantonu,figurujejakoBasel,BâlеlubBasilea,przyczymnajbardziejrozpowszechnionajestformaBasel,ponieważwkantonie,wktórymznajdujesiętomiasto,oficjalnymjęzykiemjestwłaśniejęzykniemiecki.Kolejnąistotnądlatłumaczakwestięstanowitożsamośćnazwy
własnej,czylijejzdolnośćdotworzeniaróżnychform(np.skrótówczyformzdrobniałych).Nazwywłasne,przedewszystkimimiona,mogąposiadaćróżnewarianty,którewykorzystywanesąwzależ-nościodsytuacjiiniosązesobądodatkoweinformacjenatematobiektu.Tłumaczpowinienstaraćsięprzekazaćtożsamośćnazwywtakisposób,bybyłaonazrozumiaładlaodbiorcytekstu(np.sto-sująctranspozycję:zdrobniałaformarosyjskiegoimieniamęskiegoSiergiej,Sierioża,możeniebyćzrozumiaładlapolskichczytelnikówmłodszegopokolenia,którzynieuczylisięobowiązkowojęzykarosyj-skiego,zatoutworzonazgodniezzasadamijęzykapolskiegoformaSiergiejekbędziewzbudzaćunichpożądanekonotacje).Ztożsamościąnazwywłasnejnieodłączniewiążesięwariantyw-
ność,którajestcechątypowądlajęzykówsłowiańskich.Możnatozaobserwowaćgłównienaprzykładzienazwisk.Wjęzykupolskim–przedewszystkimwformieprzekazuustnego,corazrzadziejzaśjużwformiepisemnej–donazwiskkobietdodawanesązakorzenionewtradycjisufiksy-owai-ówna,któreprzekazująinformacjęoichstaniecywilnymorazsłużądookreśleniarelacjimiędzyczłonkamirodziny.Podobniedziejesięwinnychwschodnichjęzykach:wję-zykuczeskimdonazwiskakobietydodawanyjestsufiks-ova,zaśwjęzykurosyjskimczyukraińskim–-a.Niezawszejednakmożliwejestzachowaniewprocesietłumaczeniawariantywności,ponieważuodbiorcytekstumogłybypojawićsięproblemyzezrozumieniempowiązańmiędzyposzczególnymiformami:Rosjaninmógłbyniedomyślićsię,żePeggytozdrobnienieangielskiegoimieniaMargaret,zaśFrancuz–żeodjednegorosyjskiegoimieniaAleksandrmożna
AGnIeSZkA SeWeRyn50
utworzyćkilkaróżnychzdrobnień,np.Sasza,SaniaiSzura.Wtakiejsytuacji,abyułatwićczytelnikowizrozumienietekstu,tłumaczmożezrezygnowaćzużyciakilkuróżnychformdanejnazwyikonsekwent-nieużywaćwyłączniejednej.Nazwawłasna,takjakkażdyrzeczownik,posiadakategoriegra-
matyczne,wtymkategorięrodzaju.Wprzypadkuzapożyczonejna-zwyjejrodzajdyktowanyjestprzeznormyjęzykaprzyjmującego,aniejęzykaoryginału,więcmożeuleczmianie.NazwafrancuskiegomiastaCannesjestoryginalnierzeczownikiemrodzajużeńskiego,wPolscezaliczamyjądorodzajunijakiego,zaśwRosjiwystępujewformieliczbymnogiej.Zmianarodzajusłowamożenastąpićtakżewtedy,kiedyjestonozapożyczanezjęzykabliskospokrewnionegozjęzykiemdocelowym:polskiemiastoBydgoszczzgodnieztradycjąprzynależydorodzajużeńskiego,zaśwjęzykurosyjskimfigurujejakorzeczownikrodzajumęskiego[2].Problematycznamożebyćdlatłumaczyrównieżodmianaprzez
przypadkiimioninazwiskzapożyczonychzjęzykówbliskozesobąspokrewnionych,wktórychprzydeklinacjiwystępujątesameprzy-padki,jednakstosowanesąodmienneparadygmatyodmian(np.językpolskiirosyjski).Niedoświadczonytłumaczmożedojśćdobłędne-gowniosku,żeskorowmianownikachobydwujęzykówwystępu-jedokładnietakasamaformanazwy,winnychprzypadkachbędzieanalogicznie.Czasamimożliwejestzastosowaniekilkustrategii.Przytłuma-
czeniunajęzykrosyjskinazwyorganizacjiGreenpeacestosujesiętransliterację(Гринпис/grinpis/).Dziękitemunazwatajestwyma-wianaprawidłowo,jednakniewzbudzauodbiorcówtychsamych
[2] Warto również mieć na uwadze, że w językach słowiańskich zapożyczone nazwy własne z końcówką -a podlegają odmianie przez przypadki nawet wtedy, kie-dy w języku oryginału są one nieodmienne (np. Sahara, Ankara) (Jermołowicz 2001: 28).
Wybór strategii tłumaczeniowej przy przekładzie nazw własnych51
konotacji,którewywołujeuodbiorcówanglojęzycznych.Możliwe,żejeśliposzczególneczłonytejnazwy(greenorazpeace)zostały-byprzetłumaczonenajęzykrosyjskibezpośrednio(jakoЗелёныймир/zielionyjmir/,comożnaprzełożyćjako„Zielonyświat”),organi-zacjabyłabypostrzeganaprzezRosjanwsposóbbardziejpozytywny.Wtakichsytuacjach,wzależnościodfunkcjiorazgrupydocelowychodbiorcówtekstu,tłumaczmożewybraćpomiędzyprzekłademdo-słownymatranskrypcją.Wartopamiętać,żejeślinazwawłasnazapożyczanajestzjęzyka,
któryposługujesięodmiennymsystememgraficznym,atłumaczdecydujesięnazastosowanietransliteracjibądźtranskrypcji,powi-nienonzastosowaćtestrategiezgodniezzasadamijęzykaprzekła-du.Wpolskichmediachmożnaspotkaćwschodnienazwywłasnetransliterowanezgodniezwzorcemangielskim(najczęściejimionainazwiska,chociażbySergeyzamiastSiergiejczySashazamiastSa-sza),jednakformytakiesąbłędne.Kiedynazwawłasnazostajezapożyczonadoinnegojęzyka,po-
żądanejestrównież,byzachowałaswojezdolnościsłowotwórcze.Udajesiętowtedy,kiedyformyodniejutworzonenaturalnieprzyj-mująsięwnowymśrodowisku.Przykładaminazwwłasnychozdol-nościachsłowotwórczychmogąbyćnazwiskaznanychludzi:wjęzy-kuangielskimodSalvadoraDalegopowstałprzymiotnikDaliesque,któryoznacza„taki,jakwdziełachDalego”bądź„wstyluDalego”.Wjęzykupolskimirosyjskimtakiprzymiotniknieistniejeijestod-dawanywtłumaczeniachwsposóbopisowy.Podobniedziejesięprzytłumaczeniuzjęzykapolskiegoprzymiotnikagierkowski.Tłu-maczmożeoczywiściestworzyćneologizm,jednakwtedypowinienwyjaśnićsensdanegosłowaprzypomocydodatkowegoprzypisuobjaśniającego.Poprzytoczeniuogólnychzasadwartoprzypomnieć,wjakichsy-
tuacjachnajczęściejużywanesątrzypodstawowemetodyprzekładunazwwłasnych,czylitransliteracja,transkrypcjaoraztranspozycja.
AGnIeSZkA SeWeRyn52
Transliteracja,metodaukierunkowanaprzedewszystkimnaprze-kazaniezapisunazwy,wykorzystywanajestgłówniewsytuacjach,kiedyjęzykoryginałuijęzykdocelowyposługująsiętymsamymsys-tememgraficznym.Zapożyczanenazwywogóleniezmieniająwtedyswojejpisownilubzmieniająjąnieznacznie,kiedyjakaśliterabądźznakdiakrytycznyniewystępujewjęzykudocelowym(np.niemieckaspółgłoskaß oddawanajestwinnychjęzykachjakoss,asamogłoskizumlautemä,ö,ü–odpowiedniojakoae,oeiue).Wprzypadkuwystępującychwtekstachobcojęzycznychpolskichsamogłosekąię powszechnąpraktykąjestpomijanietzw.„ogonków”;występująonewyłączniewpublikacjachnaukowychorazencyklopediach.Transli-teracjaznajdujezastosowanietakżeprzyprzekładziedokumentów,ponieważpozwalanawspomnianejużzachowaniefunkcjiidentyfi-kacjiprawnejobiektu.DziękizastosowaniutejmetodyodbiorcamożerównieżbezproblemuwyszukaćdodatkoweinformacjeoobiekciewobcojęzycznychksiążkachbądźwInternecie.Transliteracjamożliwajestrównieżwtedy,kiedyjęzykorygina-
łuijęzykprzekładuposługująsięróżnymisystemamigraficznymi,jednakliteryobualfabetówmożnauznaćzaekwiwalentne.Możliwejesttoprzytłumaczeniunaalfabetłacińskiztakichsystemówjęzyko-wych,jakalfabetgreckiczycyrylicaorazprzytłumaczeniuzalfabetułacińskiegonatesystemy.Zdarzasię,żetransliterowanieniektórychnazwwłasnychjestnie-
możliwezewzględunamożliwośćwzbudzeniauodbiorcówniepożą-danychkonotacji.Wtedytłumaczpowinienmiećnauwadzeprzedewszystkimzasadęeufonii.Takasytuacjazachodzipodczastłumacze-nianajęzykfrancuskinazwiskaprezydentaRosjiWładimiraPutina.Abyuniknąćskojarzeńzpodobnymgraficznieiprzedewszystkimhomofonicznym,wulgarnymsłowemputain,któreoznaczaprosty-tutkę,nazwiskopolitykaulegatranskrypcjiizapisywanejestjakoPoutine(cowymawiasięjako/putin/).Dziękitemuzabiegowina-zwiskowymawiasięidentyczniejakwjęzykupolskim,leczzcha-
Wybór strategii tłumaczeniowej przy przekładzie nazw własnych53
rakterystycznymdlajęzykafrancuskiegooksytonicznymakcentem.PodobnasytuacjazaistniałaprzytłumaczeniuzjęzykarosyjskiegonajęzykangielskinazwiskasowieckiegopolitykaАлексеяШити-кова/aleksiejaszitikowa/.Abyuniknąćjednoznacznychskojarzeńzrzeczownikiemshit,zdecydowanooprzetłumaczeniutegonazwi-skajakoChitikov/czitikow/.Odstępstwoodzasadpisownipozwalanauniknięciepomyłkiprzywymowie,jednakutrudnianp.szukanieinformacjiwInternecie,ponieważgdywpiszemydoprzeglądarkida-nąformę,niezostanąwyświetlonestronywżadnyminnymjęzyku.Drugimsposobemtłumaczenianazwwłasnychjestichtranskryp-
cja,którąmożnascharakteryzowaćjakomożliwienajwierniejszeoddanieformydźwiękowejobcojęzycznejnazwywłasnej.Metodataopierasięnapoglądzie,żeważniejszeodformygraficznejsło-wajestjegobrzmienie,wzwiązkuzczymwprzekładzienależyjejaknajwierniejprzekazaćzapomocąśrodkówjęzykadocelowego.Jermołowiczzauważa,że„celem,doktóregodążymetodatranskrypcji,jestnietylkojaknajbliższeprzekazanieformydźwiękowejsłowazapomocąliterjęzykadocelowego,leczprzedewszystkimosiągnięciezgodnościpomiędzyfonemaminazwyoryginalnejaichgraficznąformąwjęzykudocelowym”(2001:19[tłum.AS]).Wartozauważyć,żeczęstonieudajesiętegoceluosiągnąć,ponieważsystemyfono-logiczneniektórychjęzykówsąnatylespecyficzne,żeznalezieniedokładnychekwiwalentówgłosekwinnychjęzykachjestniemożliwe.Obecnietranskrypcjajestbardziejrozpowszechnionaodtransli-
teracji.Możetowiązaćsięzfaktem,żewwiększościkrajówzachod-nichistniejetradycjazapisywanianazwwłasnychwtakichformach,wjakichistniejąonewjęzykuoryginalnym.Jeżelijęzykoryginałuijęzykdocelowywykorzystujątensamsystemgraficzny–alfabetłaciński–tonazwypłynnieprzechodzązjednegojęzykadodrugiego,niezmieniającswojejformy.Szczególnymproblememdlatłumaczamożebyćprzywrócenieory-
ginalnejformyzagranicznychimioninazwisk,którezostaływtekście
AGnIeSZkA SeWeRyn54
transkrybowanenacyrylicę.WRosjitranskrypcjajestpowszechnąpraktyką,coczęstoutrudniatłumaczowijednoznacznąidentyfikacjędanych,np.zapisywanyjakoЛи/li/anglojęzycznybohaterksiążkimożenosićimięzarównoLeigh,Lie,jakiLee.Bardzociekawametodatłumaczenianiektórychnazwwłasnych
stosowanajestwjęzykułotewskim.Chociażjęzyktenposługujesięalfabetemłacińskim,wszystkiezapożyczaneeuropejskieimionaule-gajątranskrypcji,anastępniedodawanesądonichzgodniezzasadamiortograficznymikońcówkirodzajowe,któreumożliwiająichodmianęprzezprzypadki(-sdlarodzajumęskiego,-adlarodzajużeńskiego).ImięinazwiskoDustinaHoffmanazapisywanejestwięcjakoDastinsHofmans,aSharonStone–jakoŠaronaStouna.Udowadniato,iżprze-niesienienazwywłasnejniejestuniwersalnąmetodąnawetwtedy,kiedyobydwajęzykiużywajątegosamegoalfabetu.Ostatniazomawianychwtymartykulemetod,transpozycja,opiera
sięnapodobieństwieetymologicznymobuform,czylinazastąpieniunazwywjęzykudocelowyminnąnazwąotymsamympochodzeniu.Metodatamożebyćwykorzystywanawprzekładziekonsekwentnieprzykażdejnazwielubepizodyczniewprzypadkukonkretnejnazwy.Transpozycjabyłapowszechniestosowanawrepublikachnależą-cychdoZSRR–paszportymieszkańcówtychkrajówposiadałydwiestronytytułowe.Najednejwszystkiedanebyłyzapisanewjęzykurosyjskim(oficjalnymjęzykuZSRR),zaśnadrugiej–wjęzykudanegokraju.Imionainazwiskaulegałytranspozycji,więcnp.ukraińskieimięМикола/mykoła/podawanebyłonastronierosyjskiejjakoНиколай/nikołaj/.Wtłumaczeniunajęzykizachodniepoduwagębranowyłącznienadrzędnąformęrosyjską.PorozpadzieZSRR,kiedybyłerepublikistałysięoficjalniesamodzielnymipaństwami,walfa-beciełacińskimzaczętopowracaćdozapisunazwwłasnychzgodniezzasadamipisowniwoficjalnychjęzykachtychkrajów.WjęzykuangielskimcorazczęściejmożnaspotkaćnaprzykładformęzapisustolicyUkrainyjakoKyivzamiastzruszczonejwersjiKiev.Pozatakimi
Wybór strategii tłumaczeniowej przy przekładzie nazw własnych55
przypadkamitranspozycjęnajczęściejspotykasięwtłumaczeniachliteraturydziecięcej,wprzypadkachwystąpieniawtekściehisto-rycznychimionitytułówwładcóworazpostaciztekstówreligijnych(przykładamitranspozycjiwjęzykupolskimmogąbyćAlicjazKrainyCzarów,carycaKatarzyna,FilipPiękny,biblijniJozueiOzeaszczyprorokMahomet).Podsumowującpowyższewywody,przywyborzestrategiiprze-
kładutłumaczpowinienprzedewszystkimwłaściwiezrozumiećcel,wjakimautortekstuużyłdanejnazwywłasnej,orazmiećnauwadzefunkcję,jakąpełnikonkretnytekst.Następnymkrokiemjestspraw-dzenie,czynazwataposiadarozpowszechnionyekwiwalentwjęzykuprzekładu,ajeślinie–określenie,czyistniejetradycjaprzekładutakichnazw.Tłumaczmożewybraćjednąztrzechnajbardziejroz-powszechnionychmetodprzekładu(transliterację,transkrypcjęlubtranspozycję),zostawićnazwęwformieoryginalnejidodaćprzypisobjaśniającyjejznaczenielubprzetłumaczyćnazwęnajęzykprze-kładuwinnysposób,np.stosująckalkę.
Bibliografia
ERMOLOVICH,DmitryI.2001.Imena sobstvennye na styke iazykov i kultur. Zaimstvovanie i peredacha imen sobstvennykh s tochki zreniia lin-gvistiki i teorii perevoda.Moskwa:P.Valent.
GARBOVSKIY,NikolayK.2004.Teoria perevoda.Moskwa:MGU.SUKHANOVA, Anastasiya S. 2012.Peredacha imen sobstvennykh s tochki
zreniia perevoda[w:]Shulga,O.A.(red.)Aktualnye problemy filologii (ii). Mezhdunarodnaya nauchnaya konferentsiya. Perm, oktyabr 2012.Perm:Merkurii,s.105 – 107.
SUPERANSKAYA,AleksandraW.1973.Obschaya teoriya imeni sobstvennogo.Moskwa:Nauka.
TULENEV,SergeyW.2004.Teoria perevoda.Moskwa:Gardariki.
Summary
Themainpurposeofthisarticleistoreviewthepossiblestrategiesoftrans-latingpropernamesindifferenttextgenres.Theauthoralsodiscussestheproblemofpreservingtheculturalidentityofthepropernameanditsadap-tationtothegrammaticalandphoneticsystemsofthetargetlanguage.Thearticledealswithsuchstrategiesofpropernametranslationastranslitera-tion,transcription,andtransposition.Moreover,ithighlightsthesituationsinwhichthetranslatorcanorcannotusethesemethods(anditexplainswhythisisimpossible).Theissueofpropernametranslationisdiscussedbydemonstratingvariousexamples,includingcommonlyusedanthroponyms,toponyms,and,lessfrequently,namesoforganisations.Thearticlefinallyexaminessituationsinwhichthetranslatorcanleaveapropernameinitsoriginalformandaddafootnoteexplainingitsmeaningortranslatethepropernamebywhollyorpartiallycopyingitsmeaningand/orstructureintothetargetlanguage.
Key words
onomastics,propernames,translationstrategies
57 Tłumaczenie dialektu na podstawie powieści The Help Kathryn Stockett
pauliNa deryłoUniwersytet Jagielloński
Tłumaczenie dialektu na podstawie powieści The Help Kathryn Stockett
Podczasrozważańnatematsposobówtłumaczeniadialektunieunik-nionawydajesiępróbadefinicjitegożwłaśniepojęcia.Ijużwtymmiejscumożnanapotkaćpewnegorodzajuprzeszkodęnapoziomiepróbyliczbowejklasyfikacji:podaniedokładnejliczbydialektów,którymiwprzeszłościiobecnieposługująsięmieszkańcywszystkichpaństwświata,wydajesięniemożliwe(Haugen1966:64).Jednakże,bazującnadefinicjachjęzykoznawców(Trudgill1994:2;ChambersiTrudgill1980:3;Haugen1966:65),dialektmożnaokreślićjakokombinacjęsłów,rodzajówwymowyiformgramatycznychcharak-terystycznychdlaludzi,którychcechąwspólnąjestmiejscezamiesz-kaniaczyteżpochodzeniespołeczne.Elementycharakterystycznedlaposzczególnychdialektów,jak
równieżteodróżniającedialektyodjęzykastandardowego,stanowiąjednozwieluwyzwań,zktórymiprzychodzisięzmierzyćtłumaczom.Innepotencjalneproblemywiążąsięzkulturowym,społecznym,aniekiedyrównieżpolitycznymtłemkonkretnychodmianjęzyka,którychtłumaczeniemożebyćproblematycznezewzględunazu-pełnieodmiennewzorcekulturowe,tradycjeczychoćbymiejsceza-mieszkania(Alsina2012:143).ZajedenztakichprzykładówposłużyćmożepowieśćThe HelpautorstwaKathrynStockett(2009).GłównymibohaterkamisądwieAfroamerykanki,AibileenClarkiMinnyJackson,
PAulInA DeRyłO58
którepracująwcharakterzepomocydomowejudwóchrodzinmiesz-kającychwpołudniowejczęściStanówZjednoczonych.BardzoważnąrolęwfabuleodgrywarównieżSkeeterPhelan–młoda,wyzwolonaprzedstawicielkabiałejczęścispołecznościmiastaJackson,którejpoglądynatemattraktowaniasłużbydomowejsąbardziejliberalneistroniąodwszelkiegorodzajuuprzedzeńirasistowskichpobudek.Powieśćdotykatematykizwiązanejzruchemnarzeczprawczar-noskórejspołecznościStanówZjednoczonychwdrugiejpołowieXX wieku,cosprawia,żetłohistorycznejestnacechowaneemocjonalnieistanowibardzowyraźnyentouragedoscenzżyciapozorniezwy-czajnychmieszkańcówjednegoznajwiększychmiaststanuMissisipi.Tym,coodróżniaAibileeniMinnyodbiałejczęścispołecznościjest
niewątpliwiejęzyk,którymsięposługują.Jesttoafroamerykańskaodmianajęzykaangielskiego(African American Vernacular English,AAVE).ObecnośćAAVEnaterenachStanówZjednoczonychjestbez-pośrednimwynikiemwieloletniejspołecznejikulturowejizolacjiAfroamerykanów.Choćjejpoczątkisięgajączasówniewolnictwa,skutkisąwidocznejeszczewdrugiejpołowieXXwieku(Rickford1999:324).Takiegorodzajuizolacjawpłynęłanawykształceniesięspecyficznychcechgramatycznychifonetycznych,którenatlestan-dardowejamerykańskiejodmianyjęzykaangielskiegomogąwyda-waćsiębłędneiświadczyćobrakachwprocesiekształceniaczyteżwskazywaćnaprzynależnośćdoniższejklasyspołecznej.WidocznazłożonośćAAVEzarównonapoziomiewewnątrzjęzykowym(charak-terystycznestrukturyjęzykowe,wzorcefonetyczneisłownictwo),jakikulturowym(wspólnedoświadczeniaczarnoskórejspołecznościtrudnedozrozumieniazperspektywyosóbdoniejnienależących),wydajesiętymbardziejproblematyczna,gdytegorodzajudialektstajesięprzedmiotemprzekładu(poziommiędzyjęzykowy)wyko-nywanegoprzeztłumaczazinnegokontynentu.CechycharakterystyczneAAVE,któremogąbyćpowodemróżnego
rodzajuproblemówwprocesieprzekładu,możnawpisaćwszerszy
59 Tłumaczenie dialektu na podstawie powieści The Help Kathryn Stockett
obrazogólniepojętychwyzwańtowarzyszącychtłumaczommierzą-cymsięzodmianamijęzykanacechowanymiregionalnie,kulturowoihistorycznie.JeszczewpołowieXXwiekuproblemytegorodzajustanowiłypodstawędostwierdzenia,żedialektmożnauznaćzanie-przetłumaczalny.JaktwierdziOlgierdWojtasiewicz(2005:82),nanieprzetłumaczalnośćdialektuskładająsięnietylkoczystojęzyko-weaspektyjęzyka(odmiennewzorcegramatycznedialektuijęzykaprzekładu),alerównież,anawetprzedewszystkim,kulturowekono-tacje,któremogąokazaćsięzupełnieniezrozumiałedlaodbiorcówtekstudocelowego.Wprzypadkuanalizowanegotekstukonotacjekulturowezwiązanesązhermetycznymśrodowiskiem,doktóregonależąbohaterowiepowieści.Łączyichwspólnahistoriai,wdużejmierze,bolesnedoświadczenia.Tegorodzajuelementymogąstano-wićprzyczynęitymsamymwyjaśniaćużyciestrategiineutralizacjiwtłumaczeniudialektu(Berezowski1997:28).Wynikianalizyfrag-mentówpowieściThe Helpwskazują,że41%wszystkichznacznikówdialektu(dialect markers)obecnychwtekścieoryginalnymzostałozneutralizowanychiprzełożonychnastandardowąodmianęjęzykapolskiego,takjakpokazanowtabeli1.poniżej:
taB. 1. Neutralizacja
Aibileen ClArk:IspotMinnyinthebackcenterseat.Minny shortandbig,gotshiny,blackcurls.She seventeenyearsyoungerthanIam(46 – 47)[1].Aibileen ClArk:PośrodkuostatniegorzęduwidzęMinny.Mabłyszczące,kręconewłosy,jestniska,dużaiosiedemnaścielatmłodszaodemnie(18).
[1] Autorka korzystała z wydań: The Help (Raleigh 2009: Amy Einhorn Books) oraz Służące. Tłum. M. Hesko-Kołodzińska (Poznań 2010: Media Rodzina). Odnie-sienia w dalszej części artykułu będą dotyczyć tych wydań. Cyfry umieszczane w nawiasach po cytatach z utworu lub jego przekładu oznaczają numery stron w cytowanym dziele. Wyróżnienia pochodzą od autorki artykułu.
PAulInA DeRyłO60
StrategianeutralizacjiwyraźniezdominowałarównieżoficjalnyprzekładnapisówdofilmuThe HelpwreżyseriiTate’aTaylora,wktó-rymaż71%wszystkichelementównacechowanychdialektologiczniezostałozneutralizowanych.Oczywiściepodanietegoprzykładuniemanaceluporównaniatłumaczenialiterackiegoiaudiowizualnego,gdyżwprzypadkutegodrugiegoniewątpliwienależałobywziąćpoduwagętechniczneograniczeniaprzekładunapisów.Niezmieniatojednakfaktu,żeneutralizacjawobuprzypadkachokazałasiębyćnajpopularniejsząstrategiąwybieranąprzeztłumaczy.Opcjęzupełnieodmiennąodneutralizacjistanowirustykalizacja,
czylitłumaczeniedialektunadialekt(Berezowski1997:81).TegorodzajupodejściedotłumaczeniaprezentowałJohnCunnisonCat-ford(1965:86),którypodkreślałfunkcję,jakąodgrywająodmianyjęzykowewdanymtekście.Zaproponowałtymsamymtłumaczeniedialektutekstuoryginalnegonatakidialektwtekściedocelowym,którystanowiekwiwalentpodwzględemregionalnym.Idączatymrozumowaniem,należałobywnioskować,żeAAVEmieszkańcówpo-łudniowejczęściStanówZjednoczonychwlatach60.XXwiekupo-winnaodpowiadaćodmianiejęzykaużywanejprzezmieszkańcówpołudniowejPolski,cowostatecznymrozrachunkuniedokońcawydajesięspełniaćfunkcjęiwywołaćreakcjęzamierzonąprzezau-toratekstuoryginalnego.Byćmożedlategoteżzarównowpowieści,jakiwfilmieniepojawiasięanijedenprzykładtłumaczeniaAAVE nadialektmałopolskiczyteżgwarępodhalańską.WprzekładzieautorstwaMałgorzatyHesko-Kołodzińskiejmożna
dopatrzyćsięinnych,alternatywnychdoneutralizacjirozwiązań.ZgodniezmetodologiąLeszkaBerezowskiego(1997)sąto:kolokwia-lizacja,leksykalizacjawiejska,leksykalizacjademinutywnairelaty-wizacja.Poniżejprzedstawionoprzykładywymienionychstrategii(odpowiedniotabele2 – 5.)pochodzącezpowieściThe Help:
61 Tłumaczenie dialektu na podstawie powieści The Help Kathryn Stockett
taB. 2. Kolokwializacja
Aibileen ClArk:Herface bethesameshapeasthatreddevilontheredhotcandybox,pointychinandall(19).Aibileen ClArk:Twarzmakapkę takąjaktenczerwonydiabełeknaczerwonejpuszcezcukierkami,zeszpiczastąbrodą,i w ogóle(4).
taB. 3. Leksykalizacja wiejska
Aibileen ClArk: We all chattingandsmilingateachotherlikeweownit–notcausewemindthatthey’swhitepeopleonhere,wesitany-wherewewanttonowthankstoMissParks–justcauseit’safriendlyfeeling(46).Aibileen ClArk: Gadamyiśmiejemysiędosiebie.Niecobyśmymiałycośnaprzeciwkobiałym,jakbyznamijechali–dziękiPaniParksmoże-mysiadać,gdzienamsiężywnie podoba–poprostunammiło(18).
taB. 4. Leksykalizacja deminutywna
Aibileen ClArk:Babieslikefat.Theylikebigfatlegs,too.ThisIknow(19).Aibileen ClArk:Dzieciakiwolątłuszczyk.Lubiejąwetknąćczłowie-kowinospodpachęipospać(4).
taB. 5. Relatywizacja (napisy)
CeiliA Foote:Ijustwantyoutoknow,I’mreallygratefulyou’rehere.Minny JACkson: You gots plentymoretobegratefulforthanme.
CeiliA Foote: Chwała Bogu,żepaniąmam.Minny JACkson: Macielepszepowody,byGochwalić.
PAulInA DeRyłO62
Zamieszczonepowyżejfragmentypokazują,żeodchylenieodjęzykastandardowegopoprzezstylizowaniegonawewnętrznejpłaszczyźniejęzykadocelowego,czylipoprzezwprowadzenieelementówjęzykakolokwialnego,zdrobnień,zgrubień,apostrofczyteżsłownictwako-jarzonegozjęzykiemmieszkańcówterenówwiejskichmożestanowićrozwiązaniealternatywnedostrategiineutralizacjiirustykalizacji.Takiepodejściewydajesiębliskietemu,cozaproponowałJiříLevý(2011:98).WprzeciwieństwiedoCatforda(1965)jestonzwolenni-kiemużywaniatakichcechodmianyjęzyka,któreniesąkojarzonezkonkretnymregionem.Cowięcej,Levýtwierdzi,żedialektwtłu-maczeniunależyjedyniezasugerowaćprzypomocyodpowiednichnarzędzijęzykowych:„Tłumaczniemożeprzełożyćdialektuwca-łości,jeślistarasięuniknąćjęzykowegoneutralizmu–dialektmożezostaćjedyniezasugerowany”(ibid.[tłum.PD]).PodobnepodejścieprezentujeAlsina(2012:139 – 141),twierdząc,żeprzełożenieod-mianyjęzykowejzakorzenionejwkulturzeihistoriidanejspołecz-nościprzyużyciustrategiirustykalizacji(dialektnadialekt)możeokazaćsięniemożliwe.Wzamianjednaktłumaczmadodyspozycjinieformalne,kolokwialnelubodchodząceodstandardowejodmianyelementyjęzykowe,dziękiktórymmożnauniknąćneutralizacjiitymsamympodjąćpróbęzaznaczeniarelacji,klasyspołecznejczypozio-muwykształceniatychbohaterów,którzyworyginaleposługująsiędialektem.Oznaczatozachowanietzw.„deiksyspołecznej”(social deixis;Berezowski1997:37 – 47).Wprzypadkutekstunacechowanegodialektologicznietłumacz
mazatemdowyborukilkarozwiązań: 1 neutralizację,czylipozbawienietekstudocelowegojakich-
kolwiekelementówwskazującychnaodmiennośćjęzykowąbohaterówworyginale,
2 przełożeniedialektuzapomocąinnegodialektu,występują-cegowjęzykudocelowym,ipotencjalnenarażenieodbiorcynabłędneskojarzenia,
63 Tłumaczenie dialektu na podstawie powieści The Help Kathryn Stockett
3 związaniebohaterówz„konkretnymigrupamiinnegospołe-czeństwa”(Hejwowski2010:45),
4 wprowadzenietakichelementówjęzykowych,którychzada-niembędziezaznaczenieodstępstwaodjęzykastandardowego.
Wybórodpowiedniejstrategiibędziezatemzależećodkontekstukulturowegoihistorycznegozuwzględnieniemróżnicspołecznych,przynależnościetnicznejczyprzynależnościdodanejsubkultury,jakrównieżcharakterystykiindywidualnejpostaci.
Bibliografia
ALSINA,Victoria.2012.The Translation of Social Variation in Narrative Dia-logue[w:]Brumme,Jenny;Espunya,Anna(red.)Translation of Fictive Dialogue.NewYork:Rodopi,s.137 – 155.
BEREZOWSKI,Leszek.1997.Dialect in Translation.Wrocław:WydawnictwoUniwersytetuWrocławskiego.
CATFORD,JohnC.1965.A linguistic theory of translation.Oxford:OUP.CHAMBERS,Jack;Trudgill,Peter.1980.Dialectology.Cambridge:CUP.HAUGEN,Einar.1966.Dialect. Language. Nation.„AmericanAnthropologist”
58,s.922 – 935.HEJWOWSKI,Krzysztof.2010.O tłumaczeniu iluzji językowych[w:]Lewic-
ki,Roman(red.)Przekład.Język.Kultura ii.Lublin:WydawnictwoUMCS,s.39 – 56.
LABOV,William.1972.Some features of the English of Black Americans[w:]Bailey,RichardW.;Robinson,JayL.(red.)Varieties of Present-Day English.NewYork:MacMillan,s.236 – 255.
LEVÝ,Jiří.2011.The Art of Translation.Tłum.P.Corness.Amsterdam–Phila-delphia:JohnBenjamins.
MUNDAY,Jeremy.2001.Introducing Translation Studies. Theories and applica-tions.London:Routledge.
NEWMARK,Peter.1988.A Textbook of Translation.Hempstead:Prentice-HallInternational.
RICKFORD,JohnR.1999.African American Vernacular English. Features, Evo-lution and Educational Implications.Oxford:Blackwell.
STOCKETT,Kathryn.2009.The Help.NewYork:AmyEinhornBooks[e-book].— .2010.Służące.Tłum.M.Hesko-Kołodzińska.Poznań:MediaRodzina
[e-book].The helP.2012.Taylor,Tate(reż.iprod.).DVDDreamWorksIIDistribu-
tion,LLC.TRUDGILL,Peter.1994.Dialects.Florence:Routledge.— .2006.Standard and Dialect Vocabulary[w:]Asher,R.E.(red.)Encyclopedia
of Language and Lingusitics.Oxford:PergamonPress,s.119 – 121.WOJTASIEWICZ,Olgierd.2005.Wstęp do teorii tłumaczenia.Warszawa:TEPIS.
Summary
ThispaperaddressestheissueofdialecttranslationonthebasisofanovelbyKathrynStockett–The Help–anditsAcademyAwardmovieadaptationdirectedbyTateTaylor.ItdemonstratestheinnersideoftheCivilRightsMovementthatwasinitiatedinthesecondhalfofthe20thcenturyinthesouthernpartoftheUnitedStates.ThemaincharactersofthenovelaretwoAfricanAmericanwomenwhoworkasmaidsforfamiliesinthecityofJackson.AdistinctivefeaturetypicalofthemaincharactersisthattheyspeakAfricanAmericanVernacularEnglish(AAVE),adialectverydeeplyengravedintheircultureanddatingbacktotheslaveryera.Therefore,translationchal-lengescanbeobservedonvariouslevels:interlingual(EnglishintoPolish),intralingual(standardPolishintoitsnonstandardvariety),andintercultural.
Key words
AfricanAmericanVernacularEnglish,dialect,dialecttranslation,neutraliza-tion,translationstrategy
65 Lustereczko, powiedz przecie…
dorota maliNaUniwersytet Jagielloński
Lustereczko, powiedz przecie… czyli dziewięć muz badacza przekładu literatury dla dzieci
Badanianadprzekłademliteraturydladzieci,nazywanetranslato-rykąliteraturydziecięcej(Dymel-Trzebiatowska2013)lubChildren’s Literature Translation Studies (CLTS;Borodo2006)stosunkowonie-dawno,bodopierowlatach90.,zostałyuznanezadyscyplinęaka-demicką.Zarównoprzekład,jakiksiążkidlamłodszychczytelnikówdługobyłykopciuszkamiświatauniwersyteckiego,niedziwiwięc,żeinterdyscyplinarnestudianadtłumaczeniemliteraturydziecięcejtakpóźnozyskałystatus„poważnej”nauki.Odkądjednakzostałyzinstytucjonalizowane(podpostaciąprzedmiotówakademickich,konferencjiiczasopism),rozwijająsięprężnie,aniegdysiejszykop-ciuszekpodróżujedziśwspaniałąkaretą.Celemniniejszegoartykułujestprzedstawieniezarysunowejdys-
cypliny.GenezęChildren’s Literature Translation Studies,postacigłów-nychbadaczyorazkontekstinstytucjonalnyopisałwtematycznymnumerze„Przekładańca”MichałBorodo(2006:12 – 23).Tutajzapre-zentowanazostaniepróbkaproblemówtłumaczeniowych,którymizajmująsiębadaczeprzekładówliteraturydziecięcej.Zkoniecznościbędzietowybórarbitralnyibardzoograniczony–przekładksiążekdladzieciotwierawieleinteresującychperspektyw,astudianadnimrzeczywiściezasługująnamianointerdyscyplinarnych.Abywprowadzićniecoporządkuwchaotycznywywódspodznaku
„oprzekładzienaprzykładzie”,jakomotywprzewodnitekstuwyko-
DOROtA mAlInA66
rzystamlekkozmodyfikowanemottoWarsztatów,czyli„Dziewięćmuzbadacza”.WybranezagadnieniapodporządkowanezostanąkolejnymmieszkankomParnasu.
1 Klio, muza historii i wiedzy. Ograniczenia poznawcze
Książkidladzieciokreślasięczasemmianemliteraturyosobnej(Cie-ślikowski1985:5),aojejodrębnościstanowićmawyjątkowa,asy-metrycznasytuacjakomunikacyjna:nadawca–czylidorosły,którywie–piszedladziecka,które,wzależnościodprzyjętejteorii,niewie,wiemniejalbowieswoje.Wzwiązkuztym,żebyaktkomuni-kacjizakończyłsiępomyślnie,treśćkomunikatumusizostaćdosto-sowanadopotrzebiograniczeńpoznawczychodbiorcy[1].Pozornieniejesttoproblemtłumaczeniowy–tekstzmyśląoczytelnikachprojektujeprzecieżsamautor,tłumaczpowinienzaśpozostaćwier-nyautorskiemuzamysłowi.Wpraktyceokazujesięjednak,żeprzyokazjitransferumiędzykulturowegowtekstachpojawiająsiętakzwaneculturemes(Nord1997:34),czylielementytypowedlakultu-ryźródłowej,którewkulturzedocelowejkonotująobcość(Lewicki1993:23).Strategiewobectego,coobce,tworząspektrum,któregoskrajnebiegunytoegzotyzacja(czylizachowanieobcego)iudomo-wienie(zamianaobcegonanasze).Choćniektórzybadacze,tacyjakGöteKlingbergczyZoharShavitopowiadająsięzaegzotyzacją(Bo-rodo2006:14 – 15),twierdząc,żeelementyobcościzwiększająwalo-ryedukacyjneksiążek,aadaptacjajestwyrazembrakuszacunkudlaautora,dominującąpraktykąwtłumaczeniudladziecizawszebyłoudomawianie.Tłumaczomprzyznajesięprawododużejdowolności
[1] Chodzi tutaj oczywiście o odbiorcę modelowego – instancję odbiorczą zaprojek-towaną przez autora – a nie o odbiorców rzeczywistych, których potrzeb i reakcji nie da się do końca przewidzieć (por. czytelnik idealny i czytelnik konkretny według Okopień-Sławińskiej (2001: 100 – 116)).
67 Lustereczko, powiedz przecie…
(takiejjakzmianaimionbohaterówczyprzenoszeniegeograficznychrealiówpowieści),bytekstnajeżonyobcościąniezniechęciłniewy-robionegoczytelnika[2].Przykłademadaptacjimotywowanejprzeświadczeniemoogra-
niczeniachpoznawczychczytelnikamożebyćfragmentMikołajka RenéGoscinnegowprzekładzieToliMarkuszewicziElżbietyStanisz-kis.AlcestiRufusrozprawiająwnimogatunkusera,którytrzymałwdziobiekrukwbajceKruk i ser:
«Unroquefort?»ademandél’inspecteur,quiavaitl’airdeplusenplusétonné».«Maisnon,aditAlceste,c’étaituncamembert.»«Pasdutout,aditRufus,lecamembert,lecorbeauiln’auraitpaspuletenirdanssonbec,çacouleetpuisçasentpasbon!»(Goscinny1960:20).
–Cotakiego?–zapytałinspektorbardzozdumiony.–Ależnie–powiedziałAlcest,tobyłcamembert*.–Wcalenie–zaperzyłsięRufus.–Toniemógłbyćcamembert,bopopierwszekrukniemógłbygotrzymaćwdziobie,boztegoserasięleje,apodrugie,brzydkopachnie.*camembert–gatuneksera[tłum.T.Markuszewicz,E.Staniszkis1964:47].
Tłumaczkiniezastąpiłyobcobrzmiącejnazwypolskimwyrobemnabiałowym,alesłowocamembertopatrująprzypisem,choćzpóź-niejszejrozmowywynika,żechodziogatuneksera.Przypis,którystanowiingerencjęwświatprzedstawionyiujawniaobecnośćtłuma-
[2] Ponieważ czytelnik czytelnikowi nierówny, tolerancja dla przekładu wolnego jest odwrotnie proporcjonalna do wieku odbiorcy docelowego, tak że w książkach dla młodzieży obowiązują standardy zbliżone do tych w literaturze dla dorosłych. Niektórzy tłumacze stawiają sobie również za cel „wyrabianie” czytelników, za-chowując niektóre elementy obcości (por. Tabakowska 2012: 398).
DOROtA mAlInA68
cza,zastosowano,jakmożnaprzypuszczać,byułatwićczytelnikomlekturę.Badaczepochylająsięnadtegotypupozorniedrobnymiinge-rencjami(mniejspektakularnyminiżzamianaClotaire’anaKleofasa),bonaichpodstawiemożnaokreślić,jakzdolnościpoznawczedzie-cioceniajątłumacze,decydenciświatawydawniczegoi,pośrednio,społeczeństwo.Dostarczająoneteżciekawychobserwacjinatematpostrzeganiadzieckawróżnychkulturachorazdiachronicznejzmia-nyobrazudziecka–możnasięzastanowić,czywdobieglobalizacjiipowszechnegodostępudoinformacjiprzypis(tenocamemberciepochodzizlat60.)nadaljestpotrzebny.
2 Melpomena, muza tragedii. Tabu w przekładzie
Zjawiskocenzurytłumaczeniowejrozumianejjakousuwanieztekstuźródłowegotychelementów,którewkulturzedocelowejobjętesątabu,niedotyczyjedynieksiążekdladzieci.Wnichjednakujawniasięszczególniewyraźnie.Wspomnianeprzyzwolenienaingerencjeworyginałjestmotywowanenietylkoprzeświadczeniemoograni-czeniachpoznawczychczytelników,lecztakżechęciąochronyniewin-nychuszekprzedewentualnymzgorszeniem.Tradycjaadaptowaniatekstówdladorosłychad usum Delphinioddawnadotyczyzarównoprzekładuwewnątrzjęzykowego(np.cenzurowaniabaśninapotrzebydzieci),jakimiędzyjęzykowego.Ciekawychprzykładówdostarczajątłumaczenialiteraturyszwedz-
kiejnajęzykpolski.Zewzględunawyjątkowąpozycjędzieckawkra-jachskandynawskich,gdzieuważasięjezarównegopartnerawroz-mowie,wksiążkachdlamłodychczytelnikówporuszasiębardzotrudnetematy(Dymel-Trzebiatowska2013:217).Przyokazjitrans-ferumiędzykulturowegodochodzizatemczęstodozmian(tzw.pu-ryfikacji),aporównanieoryginałówiprzekładówmożebadaczo-wiwielepowiedziećnatematkulturowychróżnicwpostrzeganiuwrażliwościdziecka.
69 Lustereczko, powiedz przecie…
ZaprzykładtegotypupuryfikacjisłużyćmożefragmentPippi Poń-czoszankiAstridLindgrenwbliższymliteryoryginałuprzekładzieHannyDymel-TrzebiatowskiejorazwwydanymprzezNasząKsię-garniętłumaczeniuIrenySzuch-Wyszomirskiej.Poniższyfragmentopisujewyprawędolasu,podczasktórejtytułowabohaterkaznajdujepięknegomuchomora:
–Wsumiepowinnosięnazbieraćtrochęgrzybów–powiedziałaPippiizerwałapięknego,czerwonegomuchomora.–Zastanawiamsię,czymożnagozjeść–ciągnęła.Wkażdymrazieniemożnagowypić,więctrzebagozjeść.Możedaradę!–Odgryzładużykawałgrzybaipołknęłago.–Dałoradę!–stwierdziłazachwycona[tłum.H.Dymel-Trzebiatowska2013:228].
–Powinniśmywłaściwienazbieraćtrochęgrzybów–powiedziałaPippi,zrywającwielkiego,czerwonegomuchomora.–Ciekawaje-stem,czynadajesiędojedzenia?Bodopicianienadajesięzcałąpewnością,niemawięcwyboru,trzebaspróbowaćgozjeść.Możesięuda.–Odgryzładużykawałekgrzybaiwypluła go.–Nie nada-je się–stwierdziła z żalem[tłum.I.Szuch-Wyszomirska2002:69;wyróżn.DM].
WoryginaleiwtłumaczeniuHannyDymel-TrzebiatowskiejPip-pizrozkoszązjadamuchomora.Wopublikowanymprzekładzietłu-maczkazmienianatomiasttreśćksiążki,sprawiając,żetrującygrzybzostajewypluty.Ingerencjętęmożnainterpretowaćjakocenzuręzachowańniebezpiecznychorazwyrazprzeświadczenia,żedzieciprzenoszązachowania,októrychprzeczytaływksiążkach,doży-ciacodziennego,azatemniedokońcaodróżniająfikcjęodrzeczy-wistości.
DOROtA mAlInA70
3 Kaliope, muza retoryki. Język bohaterów
Bohateramiksiążekdladzieciwznakomitejwiększościsądzieci,aone,jakwiadomo,bywająniezwyklekreatywnejęzykowo.Nie-ograniczenipreskryptywnyminormamiipatrzącynafrazeologiczneskamielinyświeżymokiemmłodziużytkownicyjęzykaswobodniewymyślająnowesłowa,przekręcająistniejąceiniestandardowobu-dujązdania.Chęćoddaniadziecięcegoidiomuwliteraturze(iwprze-kładzie)może,zdaniemniektórych,staćwsprzecznościzfunkcjądydaktyczną,którąmaonarealizować.IrenaTuwimpisze,że„[j]ęzykutworudladzieci–mamnamyślijęzykprzekładu–musibyćpro-sty,jasny,nieskazitelny,konkretny”(1981:186 – 187).Postulowanaprzeztłumaczkękoniecznośćkrzewieniapięknejpolszczyznypro-wadziczasemdoeliminacjiniestandardowychformikonstrukcji.EmerO’Sullivannazywatenzabiegcenzurąjęzykową,podczasktó-rejtłumacz„poprawiakreatywneinieortodoksyjneużyciajęzyka”(2005:71[tłum.DM]).Badanietakiego„wygładzania”możedostar-czyćciekawychobserwacjinatematpojmowaniafunkcjiliteraturydziecięcej–jejmottemjest„bawićiuczyć”,alewróżnychkulturachiróżnychepokachkładzionowiększynaciskalbonapierwszy,albonadrugiczłontejformuły.Autorem,któregoksiążkisąniezwyklekreatywnejęzykowo,jest
RoaldDahl.Zewzględunanagromadzenieneologizmówigierjęzy-kowychjegoksiążkistawiająprzedtłumaczemnieladawyzwanie.Poniższyfragment,zaczerpniętyzbFg,zawieraopiniętytułowegoWielkiego,PrzyjaznegoOlbrzyma(ang.Big Friendly Giant)natematludzi,którychuważazaniedowiarków.
Thematterwithhumanbeansisthattheyisabsolutelyrefusingtobelieveinanythingunlesstheyisactuallyseeingitinfrontoftheirownschnozzles(Dahl2007[1982]:127).
71 Lustereczko, powiedz przecie…
Wtymcałysękacz,żeludzieniewierząwnic,czegoimsięniepode-tkniepodsamkinos[tłum.M.Kłobukowski].
Kłopotzludzinkamijesttaki,żewierzątylkowto,comająpodsa-myminosami[tłum.J.Łoziński].
Obajpolscytłumaczepodjęlipróbęoddanianiestandardowegoję-zykatytułowegobohatera.Więcejneologizmówwystępujewewcze-śniejszymodziesięćlatprzekładzieMichałaKłobukowskiego.Możetozaskakiwać,ponieważpowszechnieuważasię,żedawniejkładzionowiększynacisknaaspektpoprawnościowy,podczasgdyobecniefa-woryzujesięzabawę.
4 Talia, muza komedii. Komizm w przekładzie
Problemhumoruwprzekładzieniejesttypowywyłączniedlalite-raturydziecięcej–żartyjęzykowe,komizmsytuacyjnyczyparodiespędzająsenzpowiekwszystkimtłumaczom.Dlabadaczymogąbyćzaśużytecznymnarzędziemdoporównywaniakultur.Parafrazującznanepowiedzenie:powiedzmi,zczegosięśmiejesz,apowiemci,kimjesteś.Wprzypadkuksiążekdladzieciwgręwchodzidodatkowokwestiatabu(zczegomożnażartowaćzdziećmi?)oraztzw.podwój-negoadresata(czyżartskierowanyjestdodzieciczydoczytającychimdorosłych?).Źródłemwiększościproblemówjestto,że,zdaniemjednegoznajznamienitszychteoretykówkomizmu:
[a]byśmiechzrozumieć,trzebaosadzićgowprzyrodzonymmuśrodo-wisku,którymjestspołeczeństwo,przedewszystkimzaśtrzebaokre-ślićjegofunkcjęspołeczną,tzn.jegoużyteczność(Bergson1995:34).
Przekład,któryzdefinicjipociągazasobązmianę„przyrodzonegośrodowiska”,możedoprowadzićdozatraceniaelementówkomicznych.
DOROtA mAlInA72
HumoremzakorzenionymwkulturzeanglosaskiejprzesyconyjestutwórEdwardaGoreyaThe Gashlycrumb Tinies(1963).Ilustrowanaprzezautorarymowanahistoryjkaopowiadaodzieciach,któreponio-słyśmierćwdrastycznychokolicznościach.Każdastronaprezentujenowąofiaręoimieniurozpoczynającymsięnakolejnąliteręalfabetu,abrutalnierealistycznejilustracjitowarzyszylakonicznypodpis(np.K is for Kate who was struck with an axe).NajęzykpolskihistoryjkęprzełożyłMichałRusinek(Cmentarzyk,2011).Wydajesię,żemaka-brycznyhumorzostałzachowany–oryginalnejilustracjitowarzyszypodpispopolsku(K jak Karolcia walnięta toporem);losKate/Karolciniedostarczybadaczowiżadnychciekawychobserwacji.Wartojednakzauważyć,żepopularnywkrajachanglojęzycznychoryginałdoczekałsięprzekładudopieroponiemalczterdziestulatach,comoże[3]świad-czyćotym,żekulturapolskamusiaładojrzećdoprzyjęciaobcegodlajejwrażliwościtekstu.Wykorzystującadekwatniemakabrycznąmetaforęprzekładujakoformykulturowegokanibalizmu(Dąmbska--Prokop2005)możnapowiedzieć,żehumorGoreyadługobyłniewsmakpolskiemuludożercy.
5 Euterpe, muza poezji lirycznej. Dźwięczność
Wksiążkachdladzieci,którebardzoczęstoczytanesąnagłos,ważnąrolęodgrywawarstwadźwiękowa.ZdaniemfińskiejbadaczkiRiittyOittinenteksttłumaczeniapowinien„żyć,płynąćismakowaćwspania-lenajęzykuczytającegorodzica”(2005:32[tłum.DM]).Koniecznośćodtworzenia(albo–jakuważaOittinen–stworzenia)dźwięcznegotekstuwnowymjęzykubywadużymwyzwaniemdlatłumacza.Dzię-kianalizieoryginałówiprzekładówbadaczmożezaśporównywać
[3] Choć nie musi, bo na decyzję o przetłumaczeniu i wydaniu książki składa się rów-nież wiele pozatekstowych czynników, np. koszt wykupienia praw autorskich.
73 Lustereczko, powiedz przecie…
różnetradycjeliterackiepodwzględemznaczeniaprzypisywanego„teatralnym”aspektomtekstuorazsposobówbudowaniaonomato-peicznościwjęzyku.Autorem,któryprzywiązywałogromnąwagędowarstwydźwię-
kowejswojejprozy,byłcytowanyjużRoaldDahl.Zalążkijegoksiążekpowstawałyprzydziecięcychłóżeczkach,kiedysnułcórkomisynowiopowieścinadobranoc.Jegotekstynadalmającechyjęzykamówio-nego,askłonnośćdospiętrzaniaonomatopeiialiteracjisprawia,żerzeczywiścieżyjąipłynąwartko.Cytowanyponiżejfragmenttoczęśćtyrady,którąpodadresem
tytułowegoBFGwygłaszainny,znaczniewiększyolbrzym.WściekłypotwórobrzucaBFGpełnymneologizmówstekiemobelg,atreśćniemalustępujetumiejscarozkoszowaniusiędźwięcznościąan-gielszczyzny.MichałKłobukowskiodtworzyłtętyradęwtłumacze-niu,zręczniewykorzystującpotencjałdźwiękowyjęzykapolskiego(np.dźwięk„sz”).
Ruddylittlerunt!Troggylittletwit!Shrivellylittleshrimp!Muckylittlemidget!Squaggylittlesquib!Grobbylittlegrub!(Dahl2007:96).
Skurłowaciałykurpudel!Miękiszowatymazgaj!Zrobalczywiałyglisz-czak!Krasulowaty krasnoglut! Spleszniczały grzypleszcz! [tłum.M.Kłobukowski1991:60].
6 Terpsychora, muza tańca i zabawy. Jedzenie w tłumaczeniu
Wliteraturzedladziecijedzenieodgrywaszczególnąrolę(Dymel--Trzebiatowska2013:179 – 185).Bywaelementemrytuałuprzejścia(np.wbaśniach,atakżewtedy,gdyAlicjamusizjeśćciasteczko,abydostaćsiędoKrainyCzarów),służybudowaniuidyllidzieciństwa(podniupełnymprzygódnadziecizBullerbynzawszeczekapysznyobiad)orazwspółtworzyopisanąprzezMichaiłaBachtina(1975:140)
DOROtA mAlInA74
kulturędziecięcegokarnawałuopartegonazabawieinadmiarze(niebezprzyczynyPippiprosiwsklepieo18kilogramówcukierków).Wprzekładziejedzeniemożestanowićdodatkowoelementobcości–tłumacz,którynapotykawksiążcetradycyjne,typowedladanegokrajuczyregionupotrawymusizdecydowaćsięalbonastrategięegzotyzacji(zachowanieoryginalnejpotrawy),alboudomowienia(zastąpieniejejfunkcjonalnymodpowiednikiemzkulturydocelowej).Badaczowitranslatorskiewyborymogąwielepowiedziećopostrze-ganiumożliwościpoznawczychdzieciczystosunkukulturydocelowejdoobcości(utrudniakomunikacjęczystanowidodatkowywaloredukacyjny?).Dlaprzykładu,wpolskimtłumaczeniuksiążkiMikołajektypowo
francuskiecroissant,pot-au-feuiboudin blanczamieniająsięwswoj-skiegorogalika,rosółikiszkępasztetową(Goscinny1964:78;tłum.T.Markuszewicz,E.Staniszkis).
7 Urania, muza astronomii (przedstawiana z cyrklem i globusem). Zdrobnienia
JaknapisałJanuszKorczak:„Dzieckomałe,lekkie,mniejgojest.Mu-simysiępochylić,zniżyćkuniemu”(1978:148).Wpolskiejtradycjiliterackiej„pochylaniesię”kudzieckuprzejawiasięczasemwczę-stymużywaniuzdrobnień.Sufiksydeminutywnekonotująnajczę-ściejniewielkierozmiary,częstowskazująteżnapozytywny(tzw.spieszczenia)lubironicznystosunekdodesygnatu.Wysuwaneczasemoskarżeniaonadużywaniezdrobnieńwprzekładachzangielskiegotrudnoudowodnić,bowangielszczyźniekońcówkideminutywnewystępująbardzorzadko,afunkcjazdrobnieńrealizowanajestlek-sykalnie(nice little house)albomusizostaćodczytanazkontekstu(czylijestkwestiąinterpretacji).Czasemjednakwybórtłumaczawydajesięzmieniaćzamysłauto-
ra.ZaprzykładmożeposłużyćprzekładThe BorrowersMaryNorton
75 Lustereczko, powiedz przecie…
pióraMariiWisłowskiej.Pożyczalscy,małe,mieszkającepodpodłogąistotki,szczycąsięswoimdomostwem–zdrobnomieszczańskąskru-pulatnościąurządzająidekorująswojąpodziemnąsiedzibę,chlubiącsiętym,żekiedyichkrewniwegetująwmysichnorach,onimiesz-kająwprawdziwympałacu,zdalaodwszelkichniebezpieczeństw.Zponiższegoopisu,choćjesttonarracjatrzecioosobowa,prześwitujepunktwidzeniabohaterów:
Hiswifeandchildledmoreshelteredlivesinthehomelikeapart-mentsunderthekitchen,farremovedfromthedangersofthedread-edhouseabove(Norton1952:15[wyróżn.DM]).
Jegożonaicóreczkazajmowałyzacisznemieszkankopodpodłogąkuchni,wolneodryzykainiebezpieczeństw,najakienarażonybyłcałydomnadnimi[tłum.M.Wisłowska1997:19;wyróżn.DM].
Tłumaczącopisyozdobnychwnętrzizmyślnychurządzeń,MariaWisłowskaużywawieluzdrobnień,cojestzgodnezpolskąkonwencjąpisaniaitłumaczeniadladzieci.SamiPożyczalscyraczejnieokre-ślilibyswojegolokumsłowem„mieszkanko”,boprzyrosteksugerujeniewielkirozmiaralbostosunekpogardliwy,aonisąbardzodumnizeswojegodomostwa.Wydajesię,żestosujączdrobnienia,tłumaczkaprzedstawiaapartmentszpunktuwidzeniadorosłego,którypatrzynamaleńkieistotkizpolitowaniem.
8 Erato, muza poezji miłosnej. Miłość jako motywacja
Jednymzzagadnień,którefrapujebadaczyprzekładuliteraturydladzieci,jest„etyczny”aspektadaptacji–czydalekoidącaingeren-cjaworyginałniejestwyrazembrakulojalnościwobecautora?Czyswoboda,zjakątraktowanyjesttekstźródłowy,rzeczywiściewynikazkoniecznościdostosowaniagodopotrzebmłodychczytelników?
DOROtA mAlInA76
Amożeraczejjestpochodnąperyferyjnegostatusuksiążekdladzieciwliterackimpolisystemie?Oczywiście,badaczeudzielająnatepytaniaróżnychodpowiedzi.
Niektórzyopowiadająsięzatłumaczeniemjaknajbliższymorygina-łowi(Borodo2006:15 – 17),aleRiittaOittinenwksiążceoznaczącymtytuleTranslating for Childrenproponujenowerozumienielojalno-ści–jejzdaniemtłumaczmabyćlojalnyniewobecautoraczyliteryoryginału,leczwobecczytelnikówwnowejsytuacjikomunikacyjnej.Wujęciubadaczkitłumaczadaptujez„miłościdodzieciidolitera-turydziecięcej,takżebyksiążkiżyłyiprzemawiałyjęzykiemdzieci.Lojalnośćtoszacuneknietylkodlatekstuzawartegowsamychsło-wach,wformachczywtreści–lojalnośćsugerujeszacunekdlacałejsytuacjiopowiadania,podczasktórejtekstjestinterpretowanydlanowychczytelników”(2005:84[tłum.DM]).
9 Polihymnia, muza pantomimy. Ilustracje
Wksiążkachdladziecibardzoważnesąilustracje,bojakstwierdziłasamaAlicja,„[n]acokomuksiążkabezobrazkówibezrozmów?”(Car-roll2012:7;tłum.E.Tabakowska).Cenioneprzezdzieci,dlatłumaczymogąbyćzarównoutrudnieniem,jakiułatwieniem.EmerO’Sullivanpiszeoograniczeniachformalnych,zktórymimu-
sząborykaćsiętłumaczeseriiwydawanychprzezDisneya.Książkiukazująsięwtymsamymformacienacałymświecie:wilustracjezkreskówekwkomponowanejestpoletekstowe,któretłumaczmusizapełnićtekstem(2005:130).Miejscamazawszetylesamo,nieza-leżnieodjęzyka,więcnierzadkotłumaczemusząprzykrawaćtreśćniczymbrzydkiesiostryswojestopy.Ilustracjemogąteżstanowićdlatłumaczaograniczenietreścio-
we.TłumacząchistoryjkęGoreya(por.4.Talia,muzakomedii),Mi-chałRusinekmusiałnietylkoznaleźćimięrozpoczynającesięnaodpowiedniąliteręizrymowaćkolejnewersy,lecztakżeuśmier-
77 Lustereczko, powiedz przecie…
cićbohaterkęwodpowiednisposób,tak„jakwidaćnazałączonym obrazku”.Zdaniemniektórychilustracjemogąstanowićdlatłumaczawska-
zówkiinterpretacyjne.WposłowiudoswojegoprzekładuAlicji w Kra-nie CzarówElżbietaTabakowskawspomina,żeopracowującstrate-gięprzekładową,kierowałasięteżspecyfikąilustracjiToveJansson,zktórymiwydawnictwoBonamiałoopublikowaćprzekład(2012:115).OilenakultowychilustracjachJohnaTennielabohaterkawy-glądaosobliwie(manadnaturalniedużągłowę)ijestraczejdzie-więtnastowieczna,otyleAlicjafińskiejilustratorki(ubranawprostąbiałąsukienkęizrozpuszczonymiwłosami)jestponadczasowa.Choćwkieszeninadalmabakalie,anieżelki,równiedobrzemogłabystaćsięAlicjąurodzonąwdwudziestympierwszymwieku.
Podsumowanie
PowyższapróbkazagadnieńCLTSpokazujeróżnorodnośćnowejdys-cypliny–łączyonaelementyjęzykoznawstwa,literaturoznawstwa,pedagogikiisztukpięknych.Interdyscyplinarnośćprzekładoznaw-stwaliteraturydziecięcejstanowidużewyzwaniedlabadaczy,bowymagaodnichotwartegoumysłuiszerokichkompetencji.Badaniajednakprowadzićwarto,bo,parafrazującStendhala,przekładksiążkidladziecijestjakzwierciadło,wktórymmożesięprzejrzećkulturadocelowa.Izobaczyć,jakiemaomłodzieżymniemanie…
Bibliografia
BACHTIN,Michaił.1975.Twórczość Franciszka Rabelais’go a kultura ludowa średniowiecza i renesansu.Tłum.A.iA.Goreniowie.Kraków:Wy-dawnictwoLiterackie.
BERGSON,Henri.1995.Śmiech. Esej o komizmie.Tłum.S.Cichowicz.War-szawa:WydawnictwoKR.
DOROtA mAlInA78
BORODO,Michał.2006.Children’s Literature Translation Studies? Zarys badań nad literaturą dziecięcą w przekładzie.„Przekładaniec”16,s.12 – 23.
CARROLL,Lewis.2012.Alicja w Krainie Czarów.Tłum.E.Tabakowska.Kra-ków:Bona.
CIEŚLIKOWSKI,Jerzy.1985.Literatura osobna.Warszawa:NaszaKsięgarnia.DAHL,Roald.1991.Wielkomilud.Tłum.M.Kłobukowski.Warszawa:GiG.— .2003.bFo.Tłum.JerzyŁoziński.Poznań:Zyskis-ka.— .2007[1982].The bFg.London:Puffin.DĄMBSKA-PROKOP,Urszula.2005.Warsztat tłumacza i jego pułapki.Kielce:
WyższaSzkołaUmiejętności.DYMEL-TRZEBIATOWSKA,Hanna.2013.Translatoryka literatury dziecięcej.
Gdańsk:WydawnictwoUniwersytetuGdańskiego.GOREY,Edward.1998.The Gashlycrumb Tinies.London:Bloomsbury.— . 2011.Osobliwy gość i inne utwory. Tłum.M.Rusinek.Kraków: Znak
Emotikon.GOSCINNY,René.1960.Le Petit Nicolas.Paris:Gallimard.— .1964.Mikołajek.Tłum.T.Markuszewicz,E.Staniszkis.Warszawa:Nasza
Księgarnia.KORCZAK,Janusz.1978.Prawo dziecka do szacunku[w:]Wołoszyn,S.Korczak.
Warszawa:WiedzaPowszechna.LEWICKI,Ryszard.1993.Konotacja obcości w przekładzie.Lublin:Wydaw-
nictwoUMCS.LINDGREN,Astrid.2002.Pippi Pończoszanka.Tłum.I.Szuch-Wyszomirska.
Warszawa:NaszaKsięgarnia.NORD,Christiane.1997.Translating as a Purposeful Activity. Functionalist
Approaches Explained.Manchester:St.Jerome.NORTON,Mary.1952.The Borrowers.London:Dent.— .1997.Kłopoty rodu Pożyczalskich.Tłum.M.Wisłowska.Warszawa:Pró-
szyńskiiS-ka.OITTINEN,Riitta.2000.Translating for Children.London–NewYork:Garland.O’SULLIVAN,Emer.2005.Comparative Children’s Literature.London:Rout-
ledge.
OKOPIEŃ-SŁAWIŃSKA,Aleksandra.2001.Semantyka wypowiedzi poetyckiej.Kraków:Universitas.
PAPROCKA,Natalia;Wesoła,Justyna.2009.Przypisy w przekładach literatu-ry dla dzieci i młodzieży na przykładzie książek wydawnictwa Nasza Księgarnia[w:]Skibińska,Elżbieta(red.)Przypisy tłumacza.Wro-cław–Kraków:KsięgarniaAkademicka.
TABAKOWSKA,Elżbieta.2012.Gdzie twój iPad, Alicjo[w:]Górnikiewicz,Jo-anna;Piechnik,Iwona;Świątkowska,Marcela(red.)Le Petit Prince et les amis au pays des traductions.Kraków:KsięgarniaAkademicka,s.389 – 400.
TUWIM,Irena.1981.Między tłumaczeniem a adaptacją[w:]Balcerzan,Ed-ward;Rajewska,Ewa(red.)2007.Pisarze polscy o sztuce przekładu 1440 – 2005. Antologia.Poznań:WydawnictwoPoznańskie,s.186 – 187.
Summary
Thearticlepresentsasampleofproblemsencounteredbytranslatorsofchil-dren’sliteratureanddiscussedbyscholarswithintheframeworkofChildren’sLiteratureTranslationStudies(CLTS).Thepicturewhichemergesoutofevensuchasketchypresentationisthatofaninterdisciplinaryandhighlychal-lengingfield.Itcanbeargued,however,thattheresearchisworthpursuingasitprovidesscholarswithvaluableinsightsintotheirrespectivecultures.
Key words
censorship,children’sliterature,domestication,foreignisation,interdisci-plinaryresearch
81 Jeszcze raz w Nibylandii
aleKsaNdra micHalsKaUniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Jeszcze raz w Nibylandii. O polskich przekładach Piotrusia Pana Jamesa Matthew Barriego. Rekonesans eseistyczny
Dawno,dawnotemu,gdzieśwewschodniejSzkocji,pomiędzymiasta-miDundeeiAberdeen,wmałejwiosceKirriemuir,urodziłsięJamesMatthewBarrie,znanyświatujakoautorwłaściwiejednejksiążki,którazpoczątkuksiążkąwcaleniebyła–alewszystkopokolei.Chcęjeszczenachwilępowrócićdorodzinnejmiejscowościpisarza:dziśwsamymjejsercuzobaczyćmożnapokrytązieleniąpatynyfiguręchłopcagrającegonafujarce:toPiotruśPan,jedynysynJamesaMat-thewBarriego,jedyny,nieprawdziwyinieśmiertelnyzarazem.DzieciństwoautoraprzygódPiotrusiaPanadalekiebyłoodidylli:
Jamesurodziłsięwubogiejrodziniejakoprzedostatnizdziesięciorgarodzeństwa,aletonieubóstwoiciasnotaszkockiegodomkupołożyłysięcieniemnażyciuchłopca.GdyJamesmiałsześćlat,podłyżwamistarszegobrataDavida,czternastoletniegoulubieńcamatki,załamałsięlód.TragicznaśmierćdzieckapogrążyłapaniąBarriewdepresji,azrozpaczyniemogławydobyćjejnawetmiłośćnajmłodszegosy-na,którydaremniestarałsięprzynieśćmatcepocieszenieizyskaćjejuwagę,przebierającsięwzadużeubraniazmarłegobrata[1].Ko-
[1] James zapadł na rzadką chorobę, w wyniku której do końca życia nie miał więcej niż 150 centymetrów wzrostu (Olech 2006).
AlekSAnDRA mICHAlSkA82
lejeżyciazaprowadziłyBarriegodoLondynu,októrympisałjakooswoimukochanymmieście.Jegolondyńskatwórczośćdramatycznaieseistycznazostałaszybkodoceniona,aleprawdziwymsukcesembyładopierosztukaPeter Pan Or The Boy Who Would Not Grow Up,wystawionanadeskachteatru27grudnia1904roku,asiedemlatpóźniejwydanaprzezBarriegojakopowieśćpodtytułemPeter and Wendy.Samasztukawformieksiążkiukazałasięnatomiastkolej-nychsiedemnaścielatpóźniej,w1928roku.PoprzedziłajądedykacjaautoraotytuleDla całej piątki.Kimowapiątkabyła–otymnależypowiedzieć,bobezniejnigdyniepojawiłbysięPiotruśPan.Otopo-czątekdedykacji:
SkorowkońcuwydanazostajesztukaoPiotrusiuPanu,trzebapo-czynićpewnewyznaniaprzełamująceciszę,apomiędzyniminiemożezabraknąćoświadczenia,iżnieprzypominamsobie,bymkie-dykolwiektęsztukęnapisał.Jednakżeotymniebawem.PopierwszebowiempragnęofiarowaćPiotrusiacałejPiątce,bezktórejniemógłbyonzaistnieć.Mamnadzieję,moikochanipanowie,żeprzezpamięćotym,kimdlasiebiebyliśmy,przyjmiecietędedykacjęwrazzwyra-zamiszczeregooddaniawaszegoprzyjaciela.(…)CzyżtoniemyporazpierwszysprowadziliśmyPiotrusianaziemiętąstępionąstrzałąwystrzelonąwOgrodachKensingtońskich?Pamiętam,jakbyliśmypewni,żenieżyje–ajemutymczasemzabrakłotylkotchu–ipochwiliekscytacjiznaszegowalecznegoczynunajwrażliwszyznaszaszlochał,awszyscypomyśleliopolicji(Barrie1928:5[tłum.AM]).
Rzeczywiście,bezpięciubraciLlewellynDavies(każdy,ktowidziałfilmMarcaForsteraFinding Neverland,zapewneświetnieichpamięta)nieistniałbyPiotruś.Przyjaźń,októrejmówiBarrie,narodziłasięw1897roku,wlondyńskichOgrodachKensingtońskich,gdziepisarzspotkałdwóchnajstarszychchłopców,czteroletniegoGeorge’aitrzy-letniegoJacka,spacerującychznianiąpoparku.Wspólnezabawy
83 Jeszcze raz w Nibylandii
zprzyszywanymwujkiemJimmym,odbywającesięgdzieśnapogra-niczutego,corealneitego,cozmyślone,stałysiękanwąopowieściochłopcu,któryniechciałiniemusiałdorosnąć:PiotruśPantopotroszekażdyzpięciubraciioniwszyscyrazem,ztąróżnicą,żedlarealnychchłopcówNibylandiamogłabyćtylkopięknym,leczutra-conymmarzeniem.WPolscePiotruśPanpojawiłsięporazpierwszywprzedwojennym
przekładzieZofiiRogoszówny,któryodrazuwprowadziłzamieszaniezwiązaneztytułami.Książeczka,noszącatytułPrzygody Piotrusia Pana,jestzupełnieinnymtekstem,niżPiotruś Pan. Opowiadanie o Pio-trusiu i WendyprzetłumaczoneprzezMaciejaSłomczyńskiegowroku1958.Utwór,któryRogoszównaprzełożyłapodmylącymtytułem,wPolsceznanyjestdziśjakoPiotruś Pan w Ogrodach Kensingtońskich (tłumaczenieSłomczyńskiegoz1991roku).Pierwotniebyłtofrag-mentpowieściBarriegodladorosłychThe Little White Bird,wydanejwroku1902.PosukcesiesztukioPiotrusiuwycinekpowieścizostałprzezwydawcówopublikowanyjakoPeter Pan in Kensington Gardens wrazzwiktoriańskimiilustracjamiArthuraRackhama.Tymczasemkanonicznaipowszechnieznanahistoriarodzeństwa
Darling,Wendy,JohnaiMichaela,którzyodlatujądoNibylandii,nosiłapierwotnietytułPeter and Wendy.Pierwszypolskiprzekładtejwersji,otytulePiotruś Pan i Wandzia,wyszedłw1938rokuspodpióraAlicjiStrasmanowejiniebyłtoprzekładoryginalnegodziełaBarriego,leczjegoadaptacji,dośćluźnoodpowiadającejpierwowzorowi,dokona-nejw1931rokuwLondynieprzezMayByron(tytułutworubrzmi:J.M. Barrie’s Peter Pan & Wendy Retold by May Byron for Boys and Girls with the Approval of the Author).NastępnieukazałosięwspomnianejużtłumaczenieMaciejaSłomczyńskiego(publikowaneczasempodtytułemPrzygody Piotrusia Pana),któreprzezpółwiekucieszyłosięniczymniezagrożonąpozycjąwkanonieliteraturydziecięcej–ażdo2006roku,kiedytowKrakowiewydanyzostałprzekładautorstwaMichałaRusinka–Piotruś Pan i Wendy.
AlekSAnDRA mICHAlSkA84
Zanimprzejdziemydoszczegółowejanalizykilkuwybranychmiejscdwóchostatnichzwymienionychprzekładów,chciałabymjeszczezauważyć,żetłumaczeniowekolejelosówopowieścioPiotrusiupo-twierdzająobiegowąopinię,żekażdepokoleniepowinnodokonaćwłasnegoprzekładuarcydziełliteratury–dziecięcejczyniedziecięcej.Zapewneistniejąprzekłady,którestarzejąsięszybciejidotkliwiejodinnych:dotakichnależyniewątpliwietłumaczenieZofiiRogoszówny.Tłumaczenieowo,zgodniezduchemczasu,wktórympowstawało,wygładzaiwychowujePiotrusia Pananadobregochłopcaiprzy-kładnąksiążeczkę,takiżzdziełapełnegoczarnego,chropowategohumoru,błyskotliwegodowcipuicałkiempoważnejrefleksjiożyciuzostajetylkohistoryjkadladzieci,wypięknionainaiwna.Pomijamfakt,żeRogoszównauszczuplatekstPiotrusia Pana w Ogrodach Ken-singtońskichoznaczący,choćniewesołyfragmentkońcowy,przedsta-wiającyPiotrusiajakograbarzaniemowląt,którewypadłyzwózkówpodczasspacerów(Olech2006).Tłumaczkakonsekwentniestosujestrategięudomawiającą,którarozmywatłowydarzeń,niezwyklewyrazisteprzecieżworyginale:zamiastOgrodówKensingtońskichjesttuParkLeśny,zamiastLondynu–wielkiemiasto,niemówiącjużoimionachdzieciwystępującychwpowieści(DaniozastąpiłDavida,Marynka–Mabel,aTonia–Maimie).Niemógłbysięmylićbardziejten,ktonapodstawietegoprzekładuchciałbywnioskowaćostyluliterackimBarriego.Dzisiejszegoczytelnikanajbardziejchybara-zinagromadzeniedeminutywów,którenadajenarracjicharakterstereotypowejdziecinnościiinfantylności.OtofragmentprzekładuRogoszówny(Barrie1990:29)zestawionyzodpowiednimmiejscemwtłumaczeniuSłomczyńskiego(Barrie1994:14):
Codzieńodwiedzaliśmymałegniazdko,alezaglądaliśmydońtylkowówczas,kiedyżadnegozpsotnychchłopakówniebyłowpobliżu.Codzieńsypaliśmydookołakrzaczkaokruszki,aptaszynapodno-siłagłóweczkęnanaszwidokitaksięznamioswoiła,żetrzepotała
85 Jeszcze raz w Nibylandii
skrzydełkaminapowitanie.Alekiedyśmyprzybylipewnegorazu,wgniazdeczkubrakowałodwóchjajeczek.Nazajutrzniebyłojużanijednego.[tłum.Z.Rogoszówna]
Każdegodnia,kiedybyliśmywOgrodach,szliśmywodwiedzinydogniazda,pilnującsię,żebyżadenokrutnychłopiecniezauważyłnasirozsypywaliśmyokruchy.Wkrótceptakuznałnaszaprzyjaciółisie-działwgnieździepatrzącnanasserdecznieiunoszącprzygarbio-neramiona.Leczkiedypewnegorazuzaszliśmytam,wgnieździebyłytylkodwajajka,anastępnymrazemniebyłożadnego.[tłum.M.Słomczyński]
UwagiteniestanowiąpróbycałkowitegopogrążeniaprzekładuRogoszównyiodmawianiamujakichkolwiekzalet,ajedyniestwier-dzeniefaktuostarzeniusięprzekładówiichśmiertelności:to,codziśwydajesięrażącąmanierąobciążającątłumacza,ponadstolattemumogłobrzmiećcałkowicienaturalniewuszachodbiorcyzarównodo-rosłego,jakidziecięcego.Niecozaskakujenatomiastfakt,żePiotruś Pan,wprzeciwieństwiedoinnycharcydziełliteraturydziecięcej,niedoczekałsięliczniejszejseriitranslatorskiej–wkilkudziesięciolet-nichodstępachczasowychjęzykprzecieżznaczniesięzmienia,taksamo,jakkultura.Jeślichodziozdrobnienia,tylkojednoznichodziedziczyłMaciej
SłomczyńskipoZofiiRogoszównie–ichybaniktnigdyniezakwe-stionowałtegowyborutłumaczy.Chodzimianowicieozdrobnienieimieniagłównegobohateraopowieści:Peter(Piotr)stałsięPiotru-sieminajprawdopodobniejnazawszejużjegoimiępozostanieuro-czoniedorosłe,boprzecieżtrudnowyobrazićsobiejakikolwiekinnyprzekład.WtymwzględzieżadnejrewolucjinieproponujerównieżMichałRusinek,którywwielumiejscachprzekładubędzie,jaksięwydaje,czyniłukłonwstronęswegopoprzednika.Tuchciałabymzaznaczyć,żeobaprzekłady,którebędępunktowozestawiać,znako-
AlekSAnDRA mICHAlSkA86
micieoddajązarównosens,jakicharakteroryginału,amiędzysobąróżniąsięprzedewszystkimstylemisposobemrozłożeniaakcentów.Aledośćprzedwczesnychkonkluzji:czaszajrzećdownętrzapokojudziecinnegowdomupaństwaDarling,wktórymniedługozagościcieńPiotrusiaPana.Zanimdzieciodlecą,wpokojurozegrasięnastępującascenapo-
międzysynemiojcem:Michael,najmłodszyzrodzeństwa,niechcezażyćniesmacznegolekarstwa,któreprzedsnempodajemuNana,wiernapiastunka-bernardyn.PanGeorgeDarling(lubpanJerzyDar-linguSłomczyńskiego),pragnącnauczyćsynamężnegozachowa-nia,oświadcza,żedladobregoprzykładuzchęciązażyłbywłasnelekarstwo,znacznie paskudniejszeodspecyfikuprzeznaczonegodlaMichaela–gdybytylkoniezgubiłbuteleczki.Buteleczkajednakszyb-kosięodnajduje(wrzeczywistościnigdyniebyłazgubiona,tylkoukrytaprzezsprytnegopanaDarling,ukrytajednakniedośćsta-rannie)iojciecmusispełnićwcześniejsządeklarację,byniestracićszacunkuwoczachdzieci.Następujewymianazdań,którąprzyta-czamwprzekładzieRusinka(Barrie2006:26 – 27)iSłomczyńskiego(Barrie2010:28 – 30):
–Tatapierwszy–powiedziałMichael,którymiałpodejrzliwąnaturę.–Wiecie,żemożemisięzrobićpotymniedobrze–zagroziłojciec.–No,dalej,tato–powiedziałJohn.–Niemówdomniewtensposób!–krzyknąłojciec.Wendybyładośćzdumiona.–Myślałam,żezłatwościąjepołykasz,tato.–Nieotochodzi–odparł.Chodzioto,żewmojejszklancejestwię-cejniżnałyżceMichaela.–Jegodumnesercewtejchwiliomalniepękło.–Atoniefair.Nawetgdybytomiałybyćmojeostatniesło-wa,powtórzę:toniefair.–Tato,jaczekam–powiedziałchłodnoMichael.–Łatwocipowiedzieć,żeczekasz.Jateżczekam.
87 Jeszcze raz w Nibylandii
–Tatasiętrzęsiejakgalareta!–Samsiętrzęsieszjakgalareta!–Jasięnieboję.–Jateżsięnieboję.–Notowypij.–Nototywypij.Wendywpadłanaświetnypomysł.–Możewypijecieobajrównocześnie?–Oczywiście–powiedziałpanDarling.–Jesteśgotowy,Michael?Wendypowiedziaławięc:„raz,dwa,trzy”,iMichaelwypiłswojele-karstwo,alepanDarlingschowałswojezasiebie.[tłum.M.Rusinek]
–Ojciecpierwszy–powiedziałMichał,którymiałpodejrzliwąna- turę.–Możemisięzrobićsłabo–zagroziłojciec.–Jazda,ojcze!–powiedziałJanek.–Trzymajjęzykzazębami,Janku!–zawołałgwałtownieojciec.Wendybyłazdumiona.–Myślałam,żepołykaszjezupełniełatwo,tatusiu?–Nieotochodzi–odparł.–Chodzioto,żewmojejszklancejestowielewięcejniżnałyżceMichała.–Jegodumneserceomałoniepękłowtejchwili.–Atoniejestuczciwe.Nawet,gdybytomiałybyćmojeostatniesłowa,powtórzyłbym,żetonieuczciwe.–Czekam,ojcze–powiedziałchłodnoMichał.–Łatwocimówić,żeczekasz.Jateżczekam.–Ojciecjesttchórzliwymplackiem.–Tytakżejesteśtchórzliwymplackiem.–Jasięnieboję.–Ijasięnieboję.–Notowypij.Wendyprzyszedłdogłowyznakomitypomysł.–Dlaczegoniewypijecieobajjednocześnie?
AlekSAnDRA mICHAlSkA88
–Oczywiście–powiedziałpanDarling.–Czyjesteśgotów,Michale?Wendydałahasło:–raz,dwa,trzy–iMichałwypiłswojelekarstwo,alepanDarlingschowałswojezasiebie.[tłum.M.Słomczyński]
Powyższaniewielkascenkadialogowadajeznakomitepojęcieoróż-nychstrategiachtranslatorskichobutłumaczy:starszyprzekładau-torstwaSłomczyńskiegojest„poważniejszy”,bardziejpodniosłyina-cechowanystylistycznieniżprzekładMichałaRusinka:szczególnieużycieleksemuojcze(choćjaknajbardziejzgodniezoryginalnymfatherBarriego),nadajeprzekładanejrozmowiecharakteroficjalnyikojarzącysiębardziejzestylembiblijnym,niżzestylemzwykłejdomowejutarczkisłownejpomiędzyrodzicemidzieckiem.Dośćko-miczniewypadateżwzestawieniuJazda, ojcze!,leczbyćmożejesttokomizmzamierzony.Niecoprzestarzaławydajesiękonstrukcjaniektórychzdań,woryginalebrzmiącychbardzonaturalnieidobrzenaśladującychrytmdziecięcychkłótni,polegającychnatzw.„odbi-janiupiłeczki”.UBarriegocałyhumorprzywołanejsytuacjizawierasięwtym,żepanDarling,szanującysiędorosłyczłowiek,poprzezkoniecznośćwypicialekarstwanachwilęzpowrotemstajesięprzera-żonymmałymchłopcem,próbującymzrobićwszystko,byodwlecówstrasznymoment.Tenfenomenzrównaniasięojcazsynemodzwier-ciedlonyzostajewjęzyku:panDarlingintuicyjnieprzejmujesposóbmówieniaMichaelaiterazobajkłócąsięwpodobny,dziecinnyspo-sób:‘Father’s a cowardly custard.’ / ‘So are you a cowardly custard.’ / ‘I’m not frightened.’ / ‘Neither am I frightened.’ / ‘Well, then, take it.’ / ‘Well, then, you take it’(Barrie1991:20).WprzekładzieSłomczyń-skiegoniejesttodokońcawidoczne:odpowiedzipanaDarlingnazarzutysyna–Ty także jesteś tchórzliwym plackiem, I ja się nie boję (Barrie2010:30)–sąstylistycznieróżneodwypowiedziMichałaibrzmiązdecydowaniejaksłowadorosłego,jużtoprzezzastoso-wanietakże zamiastteż,jużtoprzezpodniosłąisztucznąskładnięzdaniaI ja się nie boję.
89 Jeszcze raz w Nibylandii
WręczprzeciwniejestuRusinka:rytmwymianyuprzejmości–Tata trzęsie się jak galareta! / – Sam trzęsiesz się jak galareta! / – Ja się nie boję. / – Ja też się nie boję. / – No to wypij. / – No to ty wypij(Barrie2006:27)–zgrabnienadajerozmowiecharakterdziecięcejprzepy-chankisłownej.Tłumaczwdodatkudynamizujecałośćizabarwiająuczuciowo,zamieniającdwapierwszewypowiedzenia,którewory-ginalesąoznajmiające,nawykrzyknienia.StylprzekładuRusinkajestzdecydowaniebardziejpotoczny,prostszyskładniowoichybalepiejdostosowanydoodbiorcydziecięcego,atakżedoczytanianagłos.Ciekawymmomentemjest„odmładzające”języktłumaczenieprotestupanaDarlingzapomocąangielskiegozapożyczenia,zaczerpniętegowprostzdialoguBarriego:And it isn’t fair: I would say it though it were with my last breath; it isn’t fair(Barrie1991:20),coRusinekprzekładajakoA to nie fair. Nawet gdyby to miały być moje ostatnie słowa, powtórzę: to nie fair (ibid.).Kwestiągustujestsprawaoddaniaprzeztłumaczydziewiętnasto-
wiecznegoprzezwiskaużytegoprzezMichaela:Father’s a cowardly custard.Oczywistymjest,żemowaotchórzostwiepanaDarling,cóżjednakmaztymwspólnegoiczymjestowocustard?Popierwsze,jesttorodzajbudyniu,kremuczy,jakktowoli,puddingu,przyrządzanegozubitychjajekimleka,okonsystencjiniestałejitrzęsącejsię[2]–wła-śnietak,jakprzerażonytchórz.Podrugie,budyniowamasajestżółta,awangielszczyźniekolortenkojarzonyjestztchórzostwem(oczymniekonieczniewiedząwszyscyAnglicy,bopochodzenieskojarzeniajestdośćzawiłe)[3].Potrzecieinajważniejsze:cowardly custardjest
[2] W tym i w kolejnych przypadkach przytaczam znaczenia leksemów angielskich za internetowym Oxford English Dictionary.
[3] Kariera koloru żółtego w niepochlebnym kontekście rozpoczęła się pod koniec XViii wieku w Anglii. Jak odnotowują ówczesne słowniki prowincjonalizmów, wyrażenie yellow-belly miało odnosić się do „mieszkańców Lincolnshire Fens, o których zwykło się żartobliwie mówić, że mają żółte brzuchy, podobnie jak
AlekSAnDRA mICHAlSkA90
bohateremdziecięcejrymowanki:Cowardly, cowardly custard, you can’t eat mustard.Trudnymbyłobyodnalezieniewpolszczyźniepo-dobnejfrazy:raczejniejestniąokreślenietchórzliwy placek,wymy-śloneprzezSłomczyńskiegonapotrzebyprzekładuinieistniejącewpotocznymużyciu.Rusinkowetrząść się jak galaretajestnatomiastzwrotemfrazeologicznym(„trząśćsięjakgalareta–drżećzestrachulubzdenerwowania”,jakpodajesłownikfrazeologiczny(Skorupka1985:228))oznaczeniutożsamymzpochodzeniemfrazyoangielskimżółtympuddingu.Leczniewartokruszyćkopiiowyższośćjednejwersjinaddrugą,gdysensjestzachowanywobuprzypadkach,agratoczysięjedynieosubiektywnąprzyjemnośćlektury.TymczasemnajwyższaporawyruszyćdoNibylandii,którejopis,
znajdującysięnapoczątkuopowieścioPiotrusiuPanu,należydonajpiękniejszychpartiilirycznychtekstu:
[F]ortheNeverlandisalwaysmoreorlessanisland,withastonishingsplashesofcolourhereandthere,andcoralreefsandrakish-lookingcraftintheoffing,andsavagesandlonelylairs,andgnomeswhoaremostlytailors,andcavesthroughwhichariverruns,andprinceswith
[cd. 3] miejscowe węgorze” [tłum. am]; mogło też nawiązywać do niezdrowego, żół-tawego koloru skóry ludzi zamieszkujących tamtejsze okolice bagienne. Zresztą proweniencja wyrażenia nie jest do końca jasna – możliwe, że tak naprawdę nie o znaczenie tu chodziło, lecz o przyjemnie brzmiące, wpadające w ucho przezwi-sko – dość, że nie odnajdziemy tu żadnego powiązania z tchórzostwem: po nie należy wyruszyć do Stanów Zjednoczonych. Pierwsze użycie wyrażenia yellow-belly w tym kontekście pochodzi z raportu sprzed pewnej potyczki w Teksasie pomiędzy armią amerykańską a meksykańską, w którym autor wyraża nadzieję, że żołnierze Teksasu „nadzieją na bagnety każdego tchórza (yellow-belly) z mek-sykańskiej armii” [tłum. am]. Istotnie zatem, kolor żółty i tchórzostwo spotkały się na zawiłej drodze, pomiędzy Starym i Nowym Światem, a choć ich splot jest dość powszechnie rozpoznawany, trudno spodziewać się, by użytkownikom języka znane były koleje losu tejże asocjacji (Yellow-belly, The Phrase Finder).
91 Jeszcze raz w Nibylandii
sixelderbrothers,andahutfastgoingtodecay,andoneverysmalloldladywithahookednose.Itwouldbeaneasymapifthatwereall,butthereisalsofirstdayatschool,religion,fathers,theroundpond,needle-work,murders,hangings,verbsthattakethedative,chocolatepuddingday,gettingintobraces,sayninety-nine,three-penceforpullingoutyourtoothyourself,andsoon,andeitherthesearepartoftheislandortheyareanothermapshowingthrough,anditisallratherconfusing,especiallyasnothingwillstandstill.(…)Onthesemagicshoreschildrenatplayareforeverbeachingtheircoracles.Wetoohavebeenthere;wecanstillhearthesoundofthesurf,thoughweshalllandnomore(Barrie1991:7 – 8).
Obajtłumaczestosująrozmaitezabiegiprzyprzekładaniutegopięknego, leczwcalenietakoczywistegofragmentu,któryprzezJamesaBarriegozostałodmalowanywkolorycieznanymjegopięciumłodocianymprzyjaciołom.Azatemwprzekładachmamyodmianę czasowników(Rusinek)iczasowniki nieregularne(Słomczyński)za-miastverbs that take the dative,tort czekoladowy(Słomczyński)idzień deseru czekoladowego(Rusinek)zamiastchocolate pudding day,mó-wienie: „stół-z-powyłamywanymi-nogami”(Rusinek)ichrząszcz brzmi w trzcinie(Słomczyński)zamiastsay ninety-nineorazpieniążek za to, że samemu wyrwie się sobie ząb(Rusinek)wmiejscuthree-pence for pulling out your tooth yourself.Wyraźniewidaćwięc,żeobajtłuma-czedokonująwtymmiejscuprzedewszystkimprzekładukontekstukulturowego,wpisująctymsamymPiotrusia Panawkontekstznajo-myodbiorcy:zamiastokreśleńodnoszącychsiędorealiówtypowoangielskichwprowadzonezostałyokreślenianeutralnelubtypowedlarealiówpolskich.Jednocześnieobaprzekładyodmalowująwyspębaśniowąioniryczną,obateżnazywająjąNibylandią.NibylandięwymyśliłMaciejSłomczyńskiiodczasupowstaniajego
przekładu(1958r.)stałasięonapowszechnierozpoznawalnąnazwąpołożonejnaoceaniemarzeńwyspyPiotrusiaPana,którązamieszkują
AlekSAnDRA mICHAlSkA92
syreny,wróżki,Indianie,piraciiZagubieniChłopcy.Niktnigdysku-tecznieniepodważyłpomysłuSłomczyńskiego,rozpropagowanegowkulturzepopularnejprzezfilmanimowanyDisneya–wprawdzieKrystynaWodnickawwydanejw1978rokubajcemuzycznejpt.Przy-gody Piotrusia PanawprowadziłaBajlandię,lecznazwanieprzyjęłasięwszerszymobiegu.TymczasemNibylandianiedokońcaodpo-wiadaangielskiemuoryginałowiNeverland–wyspy,którąwszcze-gólnościokreślająsłowaMy też tam byliśmy. Wciąż jeszcze słyszymy odgłos fal, chociaż już nigdy tam nie wrócimy(Barrie2006)–We too have been there; we can still hear the sound of the surf, though we shall land no more(Barrie1991:8).Gdybyśmyspróbowalipowiedziećtozdaniesłowaminiecoinnymi,niżzrobiłtoJamesBarrie,mogłobyonokończyćsiętak:we can still hear the sound of the surf, though we shall never land [there again].
NigdylandiaalboWyspa Nigdyjestwtejopowieścinajbardziejznaczącyminajbardziejprzejmującymnośnikiemnostalgiizwiąza-nejzupływającymczasemipamięciądawnychdni.Ostatnirozdział,zatytułowanyGdy Wendy dorosła,ukazujenampostarzałąWendy,któradawnostraciłajużumiejętnośćlataniaimożetylkostaćwoknie,patrząc,jakPiotruś,wesoły,niewinnyibezserca,zabierajejcóreczkęJanetam,dokądonasamanigdyjużniepoleci.Wyspatajestdziecię-cymmarzeniem,któresięspełnia–rozdział,wktórymoczomdzieciporazpierwszyukazujesięNeverland,BarrietytułujeThe Island Come True,coprzezpolskichtłumaczyoddanezostajeniezupełnie,bojakoWyspa staje się prawdziwa(Słomczyński)iWyspa rzeczywista (Rusinek).Wyspatatomiejsce,gdziewszystkojestmożliwe,aleniejestmożliwezawsze,leczraczejdoczasu,gdynajbardziejautentycz-nymświatemjestświatzabawyiwyobraźni,abardziejrealnejestto,conierzeczywiste.ItuNeverlandspotykasięzNibylandią:nawyspieposiłkisąna
nibyiskładająsięzwymyślonychpotraw,Wendyjestna nibymatkąZagubionychChłopców,aPiotruś–ichojcem.Barrieużywanaokre-
93 Jeszcze raz w Nibylandii
ślenietychzabawfrazymake-believe(znaczącejtyle,co„udawać,wymyślać,wyobrażaćsobie”):You never exactly knew whether there would be a real meal or just a make-believe (…). Make-believe was so real to Peter that during a meal of it you could see him getting rounder (Barrie1991:88),coSłomczyńskitłumaczyjakoLecz nigdy nie było wiadomo, czy zjedzą prawdziwy posiłek, czy tylko na-niby (…). Na-niby było dla Piotrusia tak prawdziwe, że podczas posiłków na-niby mogłeś zauważyć, jak się zaokrągla(Barrie2010:106),aRusinekNigdy wła-ściwie nie było wiadomo, czy posiłek będzie prawdziwy czy na niby (…). Jedzenie na niby było dla Piotrusia tak rzeczywiste, że podczas takich posiłków można było dostrzec, jak się zaokrągla(Barrie2006:99).DoNibylandiidostosowująsięteżoryginalnenazwyniektórychmiesz-kańcówwyspy:itaknaprzykładzamiastNeverTreemamywpolskichtłumaczeniachNibydrzewo(lubNiby-drzewouSłomczyńskiego),natomiastzopresjiwLagunieSyrenratujePiotrusianieNeverBird,leczNibyptak(czyanalogicznieNiby-ptak).WtensposóbNibylandiatraciniecozeswejróżnorodnościizostajeuproszczona,nietracinatomiastnaspójnościzpierwotnąwizjątłumacza.Niezależnieodjejnazwy,skorojesteśmyjużnawyspie,musimysko-
rzystaćzokazjiizapoznaćsięzimionamichoćbyniektórychjejmiesz-kańców–woryginaleiwprzekładzie.NiechpierwsząbędzieTinkerBell,wskróciezwanaprzezPiotrusiaTink–imiękapryśnejwróżki,szaleńczozazdrosnejoWendy,niejestwcaletakieprostedoprzeło-żenia.Leksemtinker,swojepodstawoweznaczeniezawdzięczającyrzemieślnikowiłatającemugarnki(zabawnytokontrastzwdzięcz-nąpostaciąwróżki),wSzkocjiiIrlandiiPółnocnejoznaczaCygana,włóczęgęizłodziejaszka,aponadto,wużyciudawniejszym,byłsto-sowanyjakonapołypieszczotliwe,napołykarcąceokreśleniema-łegourwisa,łobuziakaiananasa.Tojeszczeniekoniecwieloznacz-nościzawartychwjednymwyrazie:tinker,aszczególnietink,jestprzecieżonomatopeją,naśladującądźwiękdzwoneczka.Potwier-dzatoBarrie,piszącojęzykuwróżeknastępująco:The loveliest tin-
AlekSAnDRA mICHAlSkA94
kle as of golden bells answered him. It is the fairy language. You ordi-nary children can never hear it, but if you were to hear it, you would know that you had heard it once before (Barrie1991:26),coSłom-czyńskitłumaczyjakoOdpowiedziało mu najpiękniejsze dzwonienie, pochodzące jak gdyby od złotych dzwoneczków (…)(Barrie2010:36),aMichałRusinek:Odpowiedziało mu coś, co brzmiało jak prześliczny odgłos złotych dzwonków (…)(Barrie2006:33).AsamoimiępannyTinkerBell?SłomczyńskiproponujeBlaszanyDzwoneczek(wskró-cie–niewieleskracającym–Blaszaneczka),natomiastRusinekCyno-wyDzwoneczek(wskrócieCynka).Obaprzekładysąjaknajbardziejuzasadnione(blaszanyicynowytopoangielskuoczywiścietin),ża-denznichnieoddajeteżwieloznacznościsłowatinker(szczególnieznaczeniatrzeciego)–dotegomomentusąwięcsobierówne.Wy-dajesięjednak,żepomysłRusinkaprzewyższatłumaczenieSłom-czyńskiegopodwzględemdźwiękowym:krótkiesłowoCynka,prócztego,żejestprzyjemnedlaucha,zawierawsobiemetalicznebrzmie-nie,bliższedźwiękomgrynatrójkącieniżzłotymdzwoneczkom.OstatniąchwilęcennegoczasuwNibylandiiwartopoświęcićna
zapoznaniesięzZagubionymiChłopcami(Barrie2010:72 – 73i2006:67 – 68).WśródnichwiększegoproblemuniesprawiatłumaczenieimionBliźniaków(Twins)noszącychtosamomianouobutłumaczy,atakże(odpowiednio:uSłomczyńskiegoiRusinka)Loczka/Kędzior-ka(Curly),Drobiny/Kruszyny(Slightly)iStalówki/Stalówy(Nibs),któregozgrubiałeimięwtłumaczeniuRusinkajestkolejnymprze-jawemjegostrategiitranslatorskiej,mającejnacelukonsekwentneutrzymanietekstuwstyluniecobardziejpotocznymniżstylSłom-czyńskiego.NajwięcejkłopotutłumaczowisprawiaTootles,nie naj-mniej odważny, ale najbardziej pechowy z całej walecznej gromadki (Barrie2006:67),zwanyMilczkiemuSłomczyńskiegoiŚwistkiemuRusinka.Jegoimiępochodziodczasownikato tootle,oznaczające-gozjednejstronyświstanie(gwizdać,świstać,wydawaćdźwiękinapiszczałce,flecie),zdrugiejzaśstrony–bezcelowewłóczeniesię(to
95 Jeszcze raz w Nibylandii
tootle–to walk, to wander casually or aimlessly),którewprzypadkutegokonkretnegoZagubionegoChłopcamożebyćzwiązanezjegomelancholijnymusposobieniem.Świstkanieustannieomijająnaj-krwawszeinajbardziejekscytująceprzygody.TłumaczenieRusinkaoddajezatemtylkojednozdosłownychznaczeńimienia,natomiastprzekładSłomczyńskiego–Milczek–odbiegawogóleodoryginałuiopierasiętylkonacichym,łagodnymcharakterzechłopca.Choćpowyższeanalizyfragmentówprzekładówioryginałudają
tylkoczęściowepojęcieozadaniachczekającychnatłumaczaarcy-dziełaJamesaBarriego,jednojestpewne:dlaprzekładającegoNiby-landiatorównieżwyspatajemniczainiełatwa.TłumaczącPiotrusia Pana,należybowiem–chybaprzedewszystkim–unikaćwszystkichstereotypowychznamionliterackiejdziecięcości,bynieutracićsłod-ko-gorzkiejpowagi,przebijającejspodopowieścidladzieci,którawszakopowieściądziecinnąaniinfantylnąniejest.Zachowaćtrzebatakżechropawy,nieraznaczarnozabarwionyhumor,pomysłowośćnazewnictwa,błyskotliwośćdialogówiwymagającyliryzmopisów,przyciągłejdbałościowarstwędźwiękowątekstu,którymusispraw-dzaćsięwgłośnejlekturze–najmłodsiczytelnicyczęściejprzecieżsłuchająniżczytająsamodzielnie.ObajpolscytłumaczeBarriego–MaciejSłomczyńskiiMichałRu-
sinek–znakomiciespełniajątewymagania,oddającwprzekładachsensistyloryginału,przyczymMichałRusinek„odmładza”tekst,tłumaczącPiotrusia Panapolszczyznąwspółczesnąicodzienną,przezcojegoprzekładzyskujenaturalność,którejwniektórychmiejscachbraksześćdziesięcioletniemubezmałaprzekładowiSłomczyńskiego.Itrudnosiętemudziwić:język,opowieśćijejprzekładnienależądoświataNibylandiiipodlegająniszczącemudziałaniuczasu.Tym-czasemporajużwracaćzWyspyNigdy.Ponaszejstroniedorosłość,potamtejdzieciństwo,ajedynąpociechądlanasjestto,żedoprze-kładówzawszemożnapowrócić.Inachwilęwyspaznowustaniesięrzeczywista.
AlekSAnDRA mICHAlSkA96
Bibliografia
ADAMCZYK-GARBOWSKA,Monika.1988.Polskie tłumaczenia angielskiej lite-ratury dziecięcej. Problemy krytyki przekładu.Wrocław:Ossolineum.
BARRIE,JamesM.1928[1904].Peter Pan Or The Boy Who Would Not Grow Up.London:HodderandStoughton.
— .1982.Piotruś Pan. Opowiadanie o Piotrusiu i Wendy.Tłum.M.Słomczyń-ski.Warszawa:NaszaKsięgarnia.
— .1990.Przygody Piotrusia Pana.Tłum.Z.Rogoszówna.Poznań:Księgar-niaśw.Wojciecha.
— .1991.Peter and Wendy[Dok.elektr.]http://www.sandroid.org/Guten-Mark/wasftp.GutenMark/MarkedTexts/peter16.pdf[2014.04.24].
— .1994.Piotruś Pan w Ogrodach Kensingtońskich.Tłum.M.Słomczyński.Wrocław:Jasieńczyk.
— .2006.Piotruś Pan i Wendy.Tłum.M.Rusinek.Kraków:Znak.— .2010.Przygody Piotrusia Pana.Tłum.M.Słomczyński.Kraków:Zielona
Sowa.OLECH,Joanna.2006.Piotruś Pan powraca.„TygodnikPowszechny”43[Dok.
elektr.]http://www.tygodnik.onet.pl/piotrus-pan-powraca/e3l41[2014.04.24].
oxForD eNgliSh DicTioNary[Dok.elektr.]http://www.oed.com.oxfordeng-lishdictionary.bu-169.bu.amu.edu.pl[2014.04.25].
PANTUCHOWICZ,Agnieszka.2009.„Nibylandie”: niby-przekłady Piotrusia Pana?„RocznikPrzekładoznawczy”5,s.145 – 152.
SKORUPKA,Stanisław.1985.Słownik frazeologiczny języka polskiego.War-szawa:WiedzaPowszechna.
YELLOW-BELLY,The Phrase Finder[Dok.elektr.]http://www.phrases.org.uk/meanings/yellow-belly.html[2014.04.25]
Summary
All children, except one, grow up.Amongallthemasterpiecesofgloballit-eratureforchildren,thisstorysurelycannotbedefinedasafairytale,eventhoughittellsofwondrousevents,aremoteisland,fairies,mermaidsandchildrenthatareabletofly.AjourneytoNeverlandisaflightonthewingsofimagination,coveredwithgoldenfairydust,butoncethetravellerslongforhomecoming,theyshallneverseetheislandagain.Peter Pan Or The Boy Who Would Not Grow Up(1904)wasaspectacularsuccessoftheScottishplaywrightJamesMatthewBarrie,whoseownchildhoodwasfarawayfromidyllichappiness.Sevenyearsafteritsopeningnight,theplaywasadaptedbytheauthorintoastoryforthelittleones,buttherearemanythemesandthoughtsinthebookthatarestereotypicallynotmeantforchildren.Theexperienceofreal-life(notmaking-believe)stronglymarkedthelanguageandstyleofPeter Pan.ThearticlefocusesonthePolishtranslationsofPeter and WendybyJ.M.Barrie,especiallythosecreatedbyMaciejSłomczyński(Przygody Piotrusia Pana,2010)andMichałRusinek(Piotruś Pan i Wendy,2006).Theauthorofthearticleanalysesselectedfragmentsofthetextsandtriestoestablishacriticalcomparisonbetweendifferenttranslationstrate-gies,showingthattranslator’sworkwithsuchamasterpieceisfullofbothchallengesandsurprises.
Key words
booksforchildrenintranslation,JamesMatthewBarrie,literarytransla-tion,Peter Pan
99 Solaryjskie twory, czyli analiza dendrogramów…
JaKuB szpaKUniwersytet Jagielloński
Solaryjskie twory, czyli analiza dendrogramów tłumaczeń Solaris Stanisława Lema
Solaris,powieśćwydanaporazpierwszyw1961roku,tojednoznaj-słynniejszychdziełStanisławaLema,oczymświadcząliczneprze-kładynawielejęzykóworaztrzyekranizacje:wreżyseriiBorysaNirenburgaz1968roku,AndriejaTarkowskiegoz1972rokuiSte-venaSoderberghaz2002roku(zGeorge’emClooneyemwroligłów-nej).Solaristotakżejedynapowieśćautora,którazostałaprzełożonanajęzykangielskidwukrotnie,cozachęcadobliższegoprzyjrzeniasięobujejtłumaczeniom.Pierwszetłumaczenie,autorstwaJoannyKilmartiniSteve’aCoxa,ukazałosięw1970roku.JesttoprzekładpośredniztłumaczeniafrancuskiegoJean-MichelaJasienkoz1966roku.Nowszyangielskiprzekład,któregoautoremjestBillJohnston,wydanow2011roku.Jakmożemysiędowiedziećzartykułuw„TheGuardian”omawiającegonowowydanetłumaczenieJohnstona,samLemniemiałpochlebnegozdaniaostarszym,pośrednimprzekładzie(Flood2011).WtymżeartykulewypowiadasięrównieżJohnston:„wielerzeczynamumyka,gdyksiążkisątłumaczonenaangielskizapośrednictweminnegoprzekładu,ajednakuderzyłamnieilośćopuszczeń,dodatkówizmianwwersjiz1970roku”(ibid.[tłum.JS]).Przykład,któryprzedstawiłJohnston,wrazzdodatkowymfragmen-temzaproponowanymprzezautoraniniejszegoartykułu,przedsta-wiaponiższatabela:
jAkuB SZPAk100
taB. 1. Porównanie przykładów z tekstu oryginalnego i dwóch tłumaczeń Solaris[1]
Tekst oryginalny Kilmartin i Cox Johnston–Harey!Skuliłasięjeszczebardziej.–Coztobą?…Harey…(102).
Icalledhernameandaskedherwhatwaswrongbutsheonlycurleduptight-er(106).
“Harey!”Shecurledupevenmore.“What’swrong?Harey…”
–Nietroszczsięonic.Stacjacięodbierze–powie-dział.–Szczęśliwejdrogi!(5).
“Don’tworryaboutathing.TheStationwillpickyouupinflight.Haveagoodtrip!”(1).
“Don’tworryaboutathing.TheSta-tionwillbringyouin,”hesaid.“Bonvoyage!”
Pierwszyprzykładilustruje,jakpośredniprzekładzjęzykafran-cuskiegonajęzykangielskizastępujeopisydialogami.WedługJohn-stonazdarzasiętowielokrotnie(Flood2011).Wdrugimfragmenciemożemyzkoleizaobserwowaćróżnicewstopniunaturalnościipo-tocznościprzekładów.The Station will bring you inwporównaniudopick you up in flightjestkrótszeibardziejnaturalnewkontekściekomunikacjiradiowej.Zwracateżuwagędrugaróżnica,czylizwroty:Have a good trip!iBon voyage!TodrugiesformułowaniepojawiasięoczywiściewefrancuskimprzekładzieJean-MichelaJasienko.„Zlewa”siętamzresztąfrancuskiegotekstuiwzwiązkuztymzostajeprze-
[1] Autor korzystał z wydań: Solaris (Warszawa 1961: Wydawnictwo Obrony Naro-dowej), Solaris (New York 1987: Harvest, tłum. J. Kilmartin, S. Cox) oraz Solaris (New York 2011: Premier Digital Publishing [e-book], tłum. B. Johnston). Od-niesienia do numerów stron w tabeli będą dotyczyć tych wydań. Cyfry umiesz-czane w nawiasach po cytatach z utworu lub jego przekładu oznaczają numery stron w cytowanym dziele. W przypadku wydania e-book numerów stron nie podano.
101 Solaryjskie twory, czyli analiza dendrogramów…
tłumaczoneprzezJoannęKilmartiniSteve’aCoxa,choćbon voyage używanejestteżczęstowjęzykuangielskim.ZwrotuużyłzkoleiBillJohnston,biorącnajwyraźniejpoduwagęfakt,żewymawiasięgoszybciej,przezcojestonbardziejnaturalnywkontekścierozmowyprzezradio.Napodstawiepowyższychobserwacjimożnastwierdzić,żedwaprzekładySolarisdająmożliwośćciekawegozestawienia.Celemniniejszegoartykułuniejestjednakdokonanietradycyjnejanalizyporównawczejprzekładu,leczanalizazzastosowaniemme-todstylistykikomputerowej.Matowykazać,żewtymcelumożnazpowodzeniemstosowaćmetodęilościową,uzupełniającstandar-doweporównania.Materiałdoporównaństanowiło14rozdziałówSolariswobuan-
gielskichtłumaczeniach,zapisanychwosobnychplikachtekstowych.Korpusskładałsięzatemz28plików,którezanalizowanozapomocąpakietustylo(Ederetal.2013)dlaprogramustatystycznegoR.Głów-nafunkcjapakietu,noszącatęsamąnazwę–stylo–analizujekor-puspodkątemczęstościwystępującychsłów,napodstawiektórychzapomocąDeltyBurrowsa(Burrows2002:269)obliczaodległości(tj.różnicęlubpodobieństwo)pomiędzytekstami.Końcowewynikistyloprzedstawiawformiegraficznej–zapomocąwykresów,tzw.dendrogramów,naktórychtekstynajbardziejpodobne(będącenaj-bliższymisąsiadamipodwzględemczęstościsłów)sąumieszczonenasąsiednichgałęziach„drzewka”.Następnietesameplikiprzeanalizowanoprogramemantyplagia-
towymWCopyfind,któryobliczaprocentowyudziałidentycznychfrazoustalonejdługościwdwóchtekstach,poczymprzedstawiawynikiwformietabeli.Wprzypadkuomawianegokorpusuposzuki-wanofrazodługościtrzechorazczterechsłów.Todrugieustawieniezastosowano,bywyeliminowaćewentualnywpływutartychzwro-tów,którewjęzykuangielskimczęstoskładająsięztrzechsłów(naprzykładas soon as)lubkonstrukcjigramatycznychzczasownikamiposiłkowymi(naprzykładI did not).
jAkuB SZPAk102
Ostatnimetapemanalizybyłoporównanieobutłumaczeńzapo-mocąfunkcjiopposezpakietustylo.Oppose„przeprowadzaanalizękontrastywnądwóchzbiorówtekstówzapomocąZetyBurrowsa(2007)(…).Funkcjagenerujewektorsłówistotniepreferowanychprzeztestowanegoautoraorazdrugiwektorsłówistotnieunikanych”(Ederetal.2013:24[tłum.JS]).Wrezultaciezpomocąopposeotrzy-manolistysłówpreferowanychiunikanychprzezJoannęKilmartiniSteve’aCoxa–wodniesieniudowersjiBillaJohnstona.Zapomocąfunkcjistylowygenerowanodwadendrogramyonastępującychpa-rametrach:100 – 1000MFW[2],culling0%[3]oraz30 – 90MFW,cull-ing100%.Jeśliweźmiemypoduwagę,żezestawionezostałydwaprzekładytegosamegotekstuźródłowego,możnabyoczekiwać,żeodległościnadendrogramiebędąniewielkie.Wrzeczysamej,den-drogram100 – 1000MFWprzedstawiaidealnesparowanie:każdyrozdziałmaswojągałąź,którarozdzielasięnadwiemniejszegałązkizdwiemawersjamidanegorozdziału.Takiwynikniejestzaskaku-jący,gdyżwujęciucałościowymtekstysądosiebiewdużymstop-niupodobne,adużyzakresnajczęstszychsłów(100 – 1000)ibrakcullingutopodobieństwojeszczepodkreśla.Inaczejmasięrzeczzdendrogramemoparametrach30 – 90MFW,culling100%.Wtymprzypadkuperspektywazawężasięiskupianaróżnicach.Dendro-gramtenprzedstawiononaponiższymrysunku:
[2] Most Frequent Words – badano przedział od pierwszych 100 do 1000 najczęściej występujących w korpusie słów, a następnie od 30 do 90 słów.
[3] Culling „wyrażony jest w procentach i określa liczbę tekstów w korpusie, w któ-rych dane słowo musi się pojawić, by być uwzględniane w analizie” (Rybicki 2012: 234 [tłum. Js]). W przypadku, gdy ten parametr wynosi 100%, dane słowo musi pojawić się we wszystkich tekstach w korpusie, by być brane pod uwagę. W przypadku cullingu 0% dane słowo jest uwzględnione w analizie, jeśli wystę-puje przynajmniej w jednym z tekstów.
103 Solaryjskie twory, czyli analiza dendrogramów…
rys. 1. Dendrogram rozdziałów Solaris w obu tłumaczeniach
Natymwykresierównieżjestwidocznesparowanierozdziałów.Jednakczteryrozdziaływyraźnieodstająodreszty:rozdział8.–Potwory,11.–Myśliciele,12.–Sny,14.–Stary Mimoid.Rozdziałyteróżniąsiępodwzględemnajczęściejwystępującychsłów(od30do90),comożeoznaczać,żeprzetłumaczonojewodmiennysposób.Dendrogramstałsięzatempunktemwyjściadalszychanaliz,do-
starczającwięcejpytańniżodpowiedzi.Nakierowujeonuwagęnazjawiskadotyczącekorpusu–„osobliwości”(Ederetal.2013:X).Wkolejnymkrokumożnasprawdzić,czyowe„osobliwości”,czyliczterywyróżniającesięrozdziały,wyróżniająsiętakżewwynikachporównaniatłumaczeńzapomocąprogramuWCopyfind.Zestawienieprocentowegoujęciazgodnościtekstówprzedstawionowtabeli2.(L–tłumaczenieJohnstona,R–tłumaczenieKilmartiniCoxa).
jAkuB SZPAk104
taB. 2. Zgodność tłumaczeń Solaris – WCopyfind
Rozdz. Idealna zgodność(4 słowa)
Idealna zgodność(3 słowa)
Zawartość rozdziału
1 434 (12%L,12%R)
695 (19%L,20%R)
Główniedialog
2 843 (13%L,14%R)
1296 (20%L,21%R)
Narracjairozważania
3 406 (14%L,16%R)
587 (21%L,23%R)
Główniedialog
4 570 (10%L,11%R)
948 (17%L,19%R)
Głównienarracja,trochędialogu
5 566 (10%L,11%R)
1023 (19%L,21%R)
Dialoginarracja
6 1141 (14%L,14%R)
1719 (21%L,22%R)
Główniedialog
7 562 (10%L,11%R)
917 (17%L,18%R)
Główniedialog +trochęnarracji(kilkadłuższychfragmentów)
8 748 (7%L,8%R)
1324 (13%L,15%R)
Dialog+opissolaryj-skichtworów
9 540 (9%L,11%R)
1025 (18%L,21%R)
Główniedialog(kilkadłuższychwypo-wiedzi)+narracja(kilkadłuższychfrag-mentów)
10 396 (9%L,11%R)
624 (15%L,17%R)
Główniedialog(kilkadłuższychwypowie-dzi)+trochęnarracji(kilkadłuższychfrag-mentów)
11 618 (9%L,10%R)
1020 (15%L,16%R)
Narracjaiopisteoriisolarystycznych
105 Solaryjskie twory, czyli analiza dendrogramów…
Rozdz. Idealna zgodność(4 słowa)
Idealna zgodność(3 słowa)
Zawartość rozdziału
12 337 (8%L,9%R)
539 (13%L,15%R)
OpissnówKelvina
13 343 (11%L,13%R)
550 (19%L,22%R)
Główniedialog
14 404 (9%L,11%R)
681 (16%L,18%R)
Głównienarracja+trochędialogu
Średnia:10%L,11,%R
Średnia:17%L,19%R
Najwyższystopieńzgodnościdwóchtłumaczeńtoodpowiednio16%i23%dlafrazcztero-itrójwyrazowych–wprzypadkurozdzia-łu3.GościeprzetłumaczonegoprzezJoannęKilmartiniSteve’aCoxa.Średniaarytmetycznawszystkichwynikówwynosi10%L/11%Rdlafrazczterowyrazowychi17%L/19%Rdlafraztrójwyrazowych.Jaksięokazuje,trzyrozdziały,którezwracałynasząuwagęnadendrogra-mie,wyróżniająsięnajniższymprocentemzgodnościobuprzekładów(poniżejśredniej),arozdział14.Stary Mimoidwykazujezgodnośćniższąodśredniejdlafraztrójwyrazowychidlafrazczterowyrazo-wychwprzekładzieJohnstonaorazzgodnośćrównąśredniejdlafrazczterowyrazowychwprzekładzieKilmartiniCoxa(rozdziałytezaznaczonowtabelikoloremszarym).Zgodnośćmniejsząbądźrównąśredniejwróżnychkonfiguracjachmożnazaobserwowaćrów-nieżwprzypadkukilkuinnychrozdziałów(rozdziałytezaznaczonowostatniejkolumnietabeli2.koloremszarym).Wtymmomencieanalizailościowamusijednakustąpićanalizie
jakościowej.Byuzyskaćodpowiedzicodonaturyzaobserwowanejprawidłowości,należałoprzyjrzećsięwłaściwemutekstowipowie-ści.Ostatniakolumnatabeli2.przedstawiaswegorodzajutypologięrozdziałów.Naszczególnąuwagępodczaslekturyzasługujerozróż-nienienadialoginarrację/dyskurs.Jaksięokazuje,wczterechnaj-bardziejwyróżniającychsięnadendrogramieiwtabeliWCopyfind
jAkuB SZPAk106
rozdziałachprzeważanarracjalubdyskurs.Równieżwpozostałychrozdziałachzodsetkiemzgodnościmniejszymbądźrównymśred-niejmożnaodnaleźćdłuższepartienarracjiprzerywającedialogilubdłuższewypowiedzi.Najlepszymprzykłademjestrozdział11.Myśliciele,któryopisu-
jehistorięrozwojuorazprzedstawiabadaczyipublikacjefikcyjnejdziedzinynauki–solarystyki–poświęconejbadaniomtytułowejpla-nety.Jesttozatemprzykładtekstudyskursywnego,rodzajwykładuczyteżwplecionegowpowieśćeseju.MichaelSpringer,austriackikrytyk,zauważa,że:
Lemjestwielkimwynalazcąhistoriinaukowych:wopowiadaniuFormula Lymphatera,żebywprowadzićjakiśwynalazek,przeska-kujeodnaukioowadachdocybernetykiimatematyki;wSolaris przedstawiawsposóbzajmującyrozwójiupadekcałejdyscyplinynaukowej,„solarystyki”(1989:39[tłum.JS]).
WtymżeartykuleSpringeropisujeróżnestylepisarstwaLema,który„przeskakuje(…),dosłownieigrając,rozdziałpomiędzypisarstwemdyskursywnyminarratywnym,tworzącprzytymformymieszanezeseju,opowiadania,traktatuiepiki”(ibid.:29[tłum.JS]).Innikry-tycyrównieżpisząotakimrozróżnieniu:międzyLemem-pisarzemaLemem-teoretykiem(Rottensteiner1989:18),międzydyskursemafabułą(Smuszkiewicz1995:55),międzyLemem-pisarzemaLe-mem-eseistą(Jarzębski2013).Cowięcej,tenpodwójnycharaktertwórczościpisarzawidocznyjestrównieżwanaliziestylometrycznejcałegokorpusujegoprozyworyginaleiwprzekładzie–naden-drogramachmożnazaobserwowaćdwiegrupypowieści,asłowapreferowaneiunikanebędącewynikiemfunkcjiopposesącharak-terystycznedlajęzykadyskursywnego(wszak,podług,oraz,zgodnie,owszem,jakoż,prócz,natomiast,iż,zapewne,niechybnie,mianowicie itp.)ijęzykanarracji(przysłówkiokreślającerelacjeprzestrzenne,
107 Solaryjskie twory, czyli analiza dendrogramów…
np.bliżej,tyłem;przymiotnikiokreślająceprzedmioty,np.ogromna,iczynności,np.odruchowo;nazwyczęściciała,np.palcami;czasow-niki,np.przeszedł)(Szpak2014:70 – 71).WracającdoprzekładówSolaris,zpowyższychobserwacjimożemy
wywnioskować,żedłuższefragmentyciągłegotekstutomiejsca,któremożnaswobodnietłumaczyćnawieleróżnychsposobów.ULemasątopartietekstupełnedługichzdańpodrzędnych,współrzędnych,wie-lokrotniezłożonych,wyliczeń,terminów,zjawiskidziałań.Tłumaczmazatemdużepolemanewruodnośniewyboruekwiwalentów,szykuzdaniaitp.Wrzeczysamej,jeślispojrzećnadostępnywprogramieWCopyfindpodglądrównoległytekstówzzaznaczonymizgodnymifrazami,dialogiczęstozawierająwypowiedziniemalwcałościzgod-ne.Natomiastidentycznesformułowaniawprzypadkudłuższychakapitówsąrzadsze.Ostatnietapanalizywykorzystywałfunkcjęoppose,którawygene-
rowałalistysłówpreferowanychiunikanychwwersjiJoannyKilmar-tiniSteve’aCoxawporównaniudoprzekładuBillaJohnstona.Poniż-szatabelaprzedstawiawybranesłowaunikane,któreodzwierciedlająpewnetendencje.
taB. 3. Słowa unikane w tłumaczeniu Joanny Kilmartin i Steve’a Coxa
1 snaut,harey2 bunk,lab,flipped,stupid,flipping,blast,creak,scraps,cracked,
guy,flashed,ooze,rustle,smash,clatter,crawled,popped,jelly,kid,sluggishly,slimy,sticky,inky,idiot,bony
3 ok,eh,huh4 gotten,hadn,weren,wouldn,couldn,wasn,doesn[4]
[4] Skrócone formy przeczeń są przedstawione w sposób, w jaki wyświetla je funkcja oppose, która nie uwzględnia interpunkcji, a zatem także apostrofów i tego, co po nich następuje, czyli ‘t.
jAkuB SZPAk108
Funkcjaopposewychwyciłaprzedewszystkimróżnicęwtłuma-czeniunazwwłasnychbohaterów(tabela3.,1.),cobyłojednązkon-trowersjidotyczącychstarszegoprzekładu(por.np.Flood2011),którystosujenazwySnowiRheya,comożnazinterpretowaćjakopróbęudomowienia,podczasgdyJohnstonpozostawiaoryginalneimiona.Coistotniejszejednak,opposepokazuje,żeprzekładz1970rokuwykazujetendencjędounikaniapotocznychokreśleń,np.róż-nychonomatopei(wtymczasownikowych),przymiotników(2.),wy-krzyknień(3.)iwreszcieskróconychformangielskichprzeczeń(4.).WprzypadkuwersjiJohnstonamożnadopatrzyćsiętustrategiiuno-wocześnieniaiczynieniatekstubardziejnaturalnym.Należałobyteżzauważyć,żeanalizaopposetłumaczeńSolaristakże
wpisujesięwobserwacjedotyczącecałegokorpusuprozyLema.Jaksięokazuje,przekładypowieściizbiorówopowiadańautora,zesta-wioneztwórczościąPhilipaK.Dicka,równieżunikająskróconychformprzeczeń(Szpak2014:91 – 92)itrzebabyłodopierotłumacze-niaJohnstonaz2011roku[5],byskróconeformyprzeczeństałysięzauważalnezestatystycznegopunktuwidzenia.Metodystylometrycznedotychczasstosowanoprzedewszystkim
wustalaniuautorstwa–obejmujetozarównobadaniewątpliwegoautorstwa,któremożnazpowodzeniemrozstrzygnąć,jakwprzy-padkuConsolatio Ciceronis(Forsythetal.1999),jakitekstów,którychwszyscyautorzysąznani,np.poezjiangielskiejepokiRestauracji(por.Burrows2002a),poezjidwudziestowiecznej(por.Hoover2008)lubteżwkontekścieprzekładu,np.angielskichtłumaczeńSatyry 10Juwenalisa(por.Burrows2002b)czyteżpowieściwspółczesnej(por.Rybicki2012).Wtymdrugimprzypadku,nawetjeśliwszyscy
[5] Zanim ukazało się Solaris w przekładzie Billa Johnstona, ostatnią powieścią Sta-nisława Lema przełożoną na język angielski był Pokój na Ziemi w tłumaczeniu Elinor Ford i Michaela Kandla z 1994 roku.
109 Solaryjskie twory, czyli analiza dendrogramów…
badaniautorzysąznani,badaniastylometrycznestanowiąekspe-rymentymającewykazać,czywynikianalizystylometrycznejjakoautoratekstuwskażąrzeczywiściejegoautora(czyteżtłumacza).Innymisłowy:czywrezultatachanalizystylometrycznejwidocznyjestśladautorai/lubtłumacza.Wychwytywanesąprzytymróżnestylistycznepodobieństwalubróżnice,skądbliskodorozważańna-turyliteraturoznawczej.JakpokazujeporównanietłumaczeńSolaris,metodystylometrycz-
nezastosowanewanalizieprzekładówmogąprzynieśćinteresującerezultatytakżewtedy,gdyprzyjmiemyczystoporównawczenastawie-nie.Analizanienawiązujewtedyażwtakimstopniudopierwotnegocelustylometrii,czyliustalaniaautorstwa.Należyjednakpamiętaćotym,żepakietstyloniedajenamosta-
tecznychodpowiedzi.Wtymprzypadkuoferujeonspojrzeniezinnejperspektywyipodpowiada,naczymwartoskupićuwagę,wjakimkierunkupodążyćwdalszychposzukiwaniach.Niemożnazatempo-wiedzieć,żemetodykomputeroweistatystycznesąlepszeibardziej„naukowe”odtradycyjnego,humanistycznegopodejścia.Docieka-wychwynikówmożnadojśćwtedy,gdypoanalizieilościowejna-stępujejakościowa.Tymsamymotrzymujemymateriałstanowiącywsparciedlainterpretacjitekstu.Takjakzetknięciestylometriiisty-listykimożebyć„początkiempięknejprzyjaźni”(RybickiiHeydel2013:716[tłum.JS]),takiinnepodobnepróbyuzupełnieniatrady-cyjnychpodejśćmetodamikomputerowymi,jaktaopisanawniniej-szymartykule,mogąsięprzyczynićdobudowaniatakiejprzyjaźnimiędzyhumanistąakomputerem.
Bibliografia
BURROWS,John.2002a.“Delta”: a Measure of Stylistic Difference and Guide to Likely Authorship. „LiteraryandLinguisticComputing”17(3),s.267 – 287.
jAkuB SZPAk110
— .2002b.The Englishing of Juvenal: Computational Stylistics and Translated Texts.„Style”36(4),s.677 – 699.
— .2007.All the way through: testing for authorship in different frequency strata.„LiteraryandLinguisticComputing”22(1),s.27 – 48.
EDER,Maciej;Rybicki,Jan;Kestemont,Mike.2013.stylo: a package for sty-lometric analyses.ComputationalStylisticsGroup31.08.2013[Dok.elektr.]https://sites.google.com/site/computationalstylistics/stylo[2014.05.27].
FLOOD,Alison.2011.First ever direct translation of Solaris published.„TheGuardian”15.06.2011[Dok.elektr.]http://www.theguardian.com/books/2011/jun/15/first-direct-translation-solaris [2014.05.20].
FORSYTH,Richard;Holmes,David;Tse,Emily.1999.Cicero, Sigonio and Bur-rows.„LiteraryandLinguisticComputing”14(3),s.375 – 400.
HOOVER,David.2008.Quantitative Analysis and Literary Studies[w:]Schreib-man,Susan;Siemens,Ray(red.)A Companion to Digital Literary Stud-ies.Oxford:Blackwell[Dok.elektr.]http://www.digitalhumanities.org/companionDLS[2014.07.25].
JARZĘBSKI,Jerzy.2013.Wszechświat Lema.Kraków:Cyfrant[e-book].LEM,Stanisław.1961.Solaris.Warszawa:WydawnictwoObronyNarodo-
wej.— .1966.Solaris.Tłum.J.M.Jasienko.Paris:Denoël.— .1970.Solaris.Tłum.J.Kilmartin,S.Cox.NewYork:Walker.— .1987.Solaris.Tłum.J.Kilmartin,S.Cox.NewYork:Harvest.— .2011.Solaris.Tłum.B.Johnston.NewYork:PremierDigitalPublishing
[e-book].ROTTENSTEINER, Franz. 1989.Mędrzec dialektyczny z Krakowa. Tłum.
Z.Wawrzyniak [w:] Jarzębski, Jerzy (red.) Lem w oczach krytyki światowej.Kraków:WydawnictwoLiterackie,s.28 – 43.
RYBICKI, Jan.2012.The Great Mystery of the (Almost) Invisible Translator. Stylometry in Translation[w:]Oakes,Michael;Ji,Meng(red.)Quan-titative Methods in Corpus-Based Translation Studies.Amsterdam–Philadelphia:JohnBenjamins,s.231 – 248.
111 Solaryjskie twory, czyli analiza dendrogramów…
RYBICKI,Jan;Heydel,Magda.2013.The stylistics and stylometry of collabo-rative translation: Woolf’s “Night and Day” in Polish.„LiteraryandLinguisticComputing”28(4),s.708 – 717.
SMUSZKIEWICZ,Antoni.1995.Stanisław Lem. Czytani dzisiaj.Poznań:Rebis.SPRINGER,Michael.1989.Rozległość i różnorodność fantastycznego stylu.
Pisarz Stanisław Lem.Tłum.R.Wojnakowski[w:]Jarzębski,Jerzy(red.)Lem w oczach krytyki światowej.Kraków:WydawnictwoLi-terackie,s.28 – 43.
SZPAK,Jakub.2014.A stylometric analysis of works by Stanisław Lem in origi-nal and translation.Kraków:pracamagisterskanaUniwersytecieJagiellońskim.
Summary
ThearticlepresentstheresultsofthecomparisonoftwoEnglishtransla-tionsofStanisławLem’sSolariswiththeuseofcomputationalstylistics(orstylometry,asitisalsonamed).Theanalysisaimstodemonstratethatthemethods,whichhaveoriginallybeenconcernedwithauthorshipattribution,canalsobeusedforcomparisonpurposesandassuchtheycomplementthetraditionalcomparativeapproachtotranslationanalysis.Thetwotransla-tions,byKilmartin&Cox(1970)andJohnston(2011),weredividedintochapters,whichwereanalysedwiththestylopackage(Ederetal.2013)fortheRstatisticalsoftware.Basedonthemostfrequentwordsinthecorpus(28texts–14chaptersofrespectiverenderings),distancesbetweenthetextswerecalculatedusingBurrows’sDelta(Burrows2002)andadendro-gramwascreated.Thetranslationsoffourchaptershavebeenfoundmoredistancedfromeachotherandnotformingapair.Subsequentanalysiswithanti-plagiarismsoftware(WCopyfind)hasrevealedthelowestpercentageofmatchesforthesechapters.Asclosereadingofthenovelshows,thechapterscompriselongpartsofcontinuousnarrativeordiscursivetext,whichpro-videsmoreopportunitiesfordifferentrenderings,asopposedtodialogue,incaseofwhichthematchesaremorefrequent.Thetranslationswerealso
comparedusingtheopposefunctionfromthestylopackage.Thelistofwordsavoidedbytheolderversionincludescolloquialexpressionsandcontractedformsofnegation,whichmayrevealJohnston’sattemptstomakethemostrecentrenderingmorenaturalandmodern.
Key words
dendrogram,Solaris,StanisławLem,stylometry,WCopyfind
II. POeZjA I DRAmAt
115 Lekcja martwego języka…
aNdrzeJ pawelec i magdaleNa sitarzUniwersytet Jagielloński
Lekcja martwego języka: Pieśń o zamordowanym żydowskim narodzie Jicchoka Kacenelsona[1]
an ejche-lid a lects fun lectn, lectn jid(pieśń żałobna ostatnia ostatniego, ostatniego Żyda)
(KacenelsonII,13,2[tłum.AP&MS]).
Język to dialekt z armią i flotą wojenną.MaxWeinreich
Wartykulechcemyprzedstawićlosytekstunapisanegowjęzykuwspólnoty–największejeuropejskiejdiasporyprzedIIwojnąświa-tową–którawdużejmierzezostaławymordowanajeszczeprzedpowstaniemPieśni…,awkrótcepotemwłaściwieprzestałaistnieć.Tytułowy„martwyjęzyk”,czylijidysz,niejestwprawdzie„językiemmartwym”,jakstarożytnałacinaczygreka,gdyżjeston–jeszcze–językiemojczystymdlaparumilionówużytkowników(wwiększo-ścijednakzaawansowanychwiekiem).Niejestteżzapewne„języ-kiemwegetującym”,gdyżużywagodemograficznieprężnawspólnota
[1] W odróżnieniu od przyjętej w Polsce pisowni imienia poety (Icchak) posługujemy się transkrypcją z języka jidysz, stosując tak zwaną transkrypcję „literacką” polską zaproponowaną przez Ewę Geller (Geller i Polit 2008: 13 – 14). Nazwisko i imię poety jest różnorodnie transkrybowane w poszczególnych językach, co widać między innymi w bibliografii.
AnDRZej PAWeleC I mAGDAlenA SItARZ116
chasydów(główniewUSAiwIzraelu).Jestonjednakjęzykiempo-zbawionymswojego(pierwotnego)ludu:Żydziaszkenazyjscy,Żydziwschodnioeuropejscy,Ostjuden,zostaliwwiększościwymordowaniprzezNiemców,acinieliczni,którzyzdołaliprzeżyć,wcześniejczypóźniejwyemigrowalialbozasymilowalisię.Wzwiązkuztymchcieli-byśmypopatrzećnaelegięKacenelsonainaczejniżzwykle:nieprzezpryzmatmartyrologiiŻydów,Zagłady,alejakonagłos(wimieniu)wspólnotyjęzykowej,którejjużniema.Zadanie,jakieprzedsobąstawiamy,możnateżodnieśćdożar-
tobliwejnapozórdefinicjijęzykarozpowszechnionejprzezMaxaWeinreicha–przedIIwojnąświatowąwspółzałożycielaŻydowskiegoInstytutuNaukowego(YIVO)orazautoraczterotomowejHistorii języ-ka jidysz.Takierozróżnieniemiędzyjęzykiemadialektem(„języktodialektzarmiąiflotąwojenną”)miałowintencjiWeinreichapokazać,żeniskistatus„językażydowskiego”(zwanegoteżwprzedwojennejPolsceżargonem)wynikazprzygodnegowgruncierzeczyfaktu,żeposługującasięnimgrupaludziniejestwyposażonawakcesoriawła-dzy.Jednakżefakttenmożnauznaćza„przygodny”jedyniezperspek-tywyczystojęzykoznawczej,gdyżżywotnośćjęzykajestpowiązanazlosamiwspólnoty,którajestjegonośnikiem.Naturalnie,jesttotematrozległyiwielowymiarowy.LosyDos lid funem ojsgehargetn jidyszn folkwpowojennychprzekładachmogąsłużyćzaskromnyprzyczynek.Zacznijmyodprzedstawieniaautoraijegodzieła([za:]Pawelec
iSitarz2014).JicchokKacenelsonurodziłsię1lipca1886rokuwKo-reliczachkołoNowogródka,gdzieprzezpierwszelatażyciamieszkałpodopiekąbabci,wdowyporabinie.KiedyjegoojciecJakubBenia-min(któregopraprzodkiembyłsłynnyrabinJomtowLipmanHeller,zmarływ1654r.ipochowanynakrakowskimKazimierzu)objąłposadędyrektorachederówwZgierzuiŁodzi,małyJicchokprze-niósłsięzrodzinąnazachodniekresyImperiumRosyjskiegoiza-cząłpobieraćnaukiwszkoleprowadzonejprzezojca.Chłopiecbyłbardzouzdolnionyliteracko.Pierwsząsztukęnapisałpohebrajsku
117 Lekcja martwego języka…
(iwystawiłzkolegaminapodwórku)wdwunastymrokużycia,aod1899r.publikowałwczasopismachwiersze.ChoćzpowodutrudnościfinansowychrodzinyJicchokpodjąłpracęwfabryce,toniezaprze-stałtwórczościliterackiej(główniewjęzykuhebrajskim,aletakżewjidysz).W1907rokuodbyłsłużbęwojskową,apotemprzezrokpodróżowałpoEuropie.W1910rokuwydałwdwóchtomachzbiórpoezjihebrajskichDimdumin (Zmierzchy),aw1912r.zostałwspółza-łożycielemtrupyteatralnejHa-Bamahha-Ivrit,wktórejwystępowałjakoaktor.MiędzyinnymiwziąłudziałwtournéepoRosjiwsztuceUriel AcostaKarlaGutzkowa.JeszczeprzedIwojnąświatowąotwo-rzyłszkołęwŁodzi,awokresiemiędzywojennymprowadziłnauli-cyZawadzkiej(obecniePróchnika)dwieplacówki:prywatnąszkołępodnumerem4igimnazjummęskiepodnumerem43.Byłczynnymuczestnikiemżycialiterackiego:należałdogrupyJungJidyszibyłprezesemłódzkiegoZwiązkuLiteratówiDziennikarzyŻydowskich.Podróżowałpoświecie:odwiedziłrodzinęwNowymJorkuidwukrot-niewPalestynie(1925i1934r.).Byłszczęśliwymmężemipóźnymojcem(żonaChanabyłaodniegomłodszaoczternaścielat)trójkisynów(Cwi,Bencjona,Jomele).W1938rokuwydałwtrzechtomachswojewierszezebrane,którejednakniedoczekałysiędystrybucjiwzwiązkuzwybuchemwojny.Powyższedaneznaleźćmożnaprzedewszystkimwencyklope-
dycznychźródłachinternetowych(Szczepan-Wojnarska,Szwarcman--Czarnota),ponieważniepowstaładotądsolidnabiografiapisarza.Dostępnesąjedynieopublikowanewroku1948powojennewspo-mnieniajegosiostryCypory(Kacenelson-Nachumow1948),któredotycządzieciństwaiczasówmłodościKacenelsona,przyczymich„dostępność”jestograniczonadokręguosóbwładającychjidysz[2].
[2] Krótki fragment tej książki dotyczący związków brata ze Zgierzem można znaleźć w przekładzie na angielski w dostępnej w Internecie Księdze Pamięci Zgierza (Katznelson Nachumow).
AnDRZej PAWeleC I mAGDAlenA SItARZ118
PełniejsząbiografięznajdziemywwydanejniedawnopracyTsuraWichry boleści. Śladami Jicchoka Kacenelsona,leczksiążkata–napi-sanapohebrajsku–zostałaskierowanadoczytelnikówwIzraelu[3] iwgruncierzeczymożebyćdostępnawPolscetylkodlanielicznych.Namarginesie,choćpostaćKacenelsonajestściślezwiązanazprzed-wojennąPolską,towspółczesnybadacz,którychciałbyzająćsięjegożyciemitwórczością,nieznajdziewłaściwieźródełwjęzykupolskim,abariera,jakąstawiająjęzykijidyszi(zwłaszcza)hebrajski,jestdlawiększościzaporąniedoprzebycia.Powybuchuwojnypięćdziesięciotrzyletnipedagogiautormusisię
ukrywaćprzedgestapo.WyjeżdżazŁodzidoWarszawy,gdziepoparumiesiącachdołączadoniegorodzina.NajważniejszymwydarzeniemwwarszawskimgetciebyłodlaKacenelsonaspotkaniezmłodzieżązsyjonistycznejorganizacjiDror[Wolność–AP&MS],awszczegól-nościzIcchakiem„Antkiem”Cukiermanem,któryuznałKacenelsonazaduchowegoprzewodnikaiotoczyłgoopieką(Cukierman2000).Tylkodziękiwspółpracyztąpodziemnągrupą–którawrazz„bun-dowcami”MarkaEdelmanautworzyłapóźniejŻydowskąOrganiza-cjęBojową–pisarzwydobyłsięzdepresjiiznalazłsiłędodziała-nia.Wgetciepodjąłdziałalnośćedukacyjną(uczyłwpodziemnymgimnazjum,przygotowywałwsierocińcachprzedstawieniaswoichsztukdladzieciiorganizowałwieczorypoezji)orazliteracką:pisałwtedydużowjidysz,żebytrafićdoszerokiejpubliczności(Sened2008).Wrazznajstarszymsynempracowałwszopach–warsztatachzorganizowanychnapotrzebywysiłkuwojennego–codawało,doczasu,względnebezpieczeństwojemuirodzinie.NajtragiczniejszewydarzeniewżyciuKacenelsonamiałomiejsce14sierpnia1942roku.Wwielkiejakcjilikwidacyjnejgetta,którąNiemcyrozpoczęli22lip-ca,żonaChanaidwóchmłodszychsynów,BencjoniJomele,zostali
[3] „Jej celem jest przywrócenie [tej postaci] do dyskursu literackiego i pedagogicz-nego we współczesnym Izraelu” – czytamy w recenzji (Shner).
119 Lekcja martwego języka…
wywiezienidoTreblinki,gdziezginęliwkomorzegazowejzarazpoprzyjeździenamiejsce.Kacenelsondokońcaswoichdni(niemaldwalatapóźniej)niemógłsobiewybaczyć,żeniezdołałtemuzapobieciwgłębiduszyuważał,żezginąłwrazznimi.PrzedpopadnięciemwobłędocaliłagowspółpracazDrorem,awostatnimrokużycia–nadziejanato,żeudamusięocalićnajstarszegosynaCwi.Odpołowysierpnia1942domaja1943rokuKacenelsonpozosta-
wałwgetcie,gdziewrazzbojownikami(doktórychprzyłączyłsięCwi)udałomusięprzetrwaćkolejnewywózki–wtym„kociołnaulicyMiłej”[4]–ipowstanie.Przezostatnietrzytygodnieukrywałsię–wrazzdwudziestomapięciomaosobami–wbunkrze„Krysia”przyul.Grójeckiej,skądmiałzostaćprzerzuconydoinnejkryjówkipostroniearyjskiej.Zamiasttegozdecydowałsięnaprzyjęciepasz-portuHondurasuwramachakcji„HotelPolski”iwrazzsynemtrafiłwtransporciedomiejscowościuzdrowiskowejVittelwewschodniejFrancji,gdzieNiemcyulokowaliobózinternowaniadlacudzoziemców.PrzebywałtamwhoteluProvidenceod22maja1943do18marca1944roku.NastępnienaziściprzenieśliŻydów,którychpaszporty„zostałyunieważnione”przezpaństwapołudniowoamerykańskie,dooddalonegookilometrhoteluBeausite,skąd18kwietniaprzewieźliichdoobozuprzejściowegowDrancy(sześćkilometrówodParyża).StamtądKacenelsonzostałprzetransportowanydoAuschwitz,gdziezarazpoprzybyciunamiejsce–prawdopodobnie1maja–zostałwrazzsynemzgładzonywkomorzegazowej.Wtensposóbpowtórzyłtragicznądrogę,którąwcześniejprzebyliChana,BencjoniJomele.„Napoczątkuniewiedział,jakitytułbędzienosićpoematanijak
będziedługi”–czytamywewprowadzeniudoDziennika z Vittel(Co-hen1964:29[tłum.AP&MS]).Kacenelsonmiałtakżewybór,wjakimjęzykupisać.Tendwujęzycznyautor–pisującyrównoleglepohebraj-
[4] Ostatni etap „wielkiej akcji” wywożenia Żydów z warszawskiego getta do komór gazowych Treblinki (od 6 do 11 września 1942) (Leociak).
AnDRZej PAWeleC I mAGDAlenA SItARZ120
skuiwjidysz–mógłzdecydować,żenapiszeepitafiumdlaswojegozamordowanegoluduwjęzyku,którycałeżyciepielęgnowałjakonajwiększyskarbnarodużydowskiego–wloszn-kojdesz,wświętym językuhebrajskim.Tymbardziej,żeutwór,którystanowinajważniej-szyliterackipierwowzórDos lid…,poematW mieście rzeziChaimaNachmanaBialika,zostałnapisanypohebrajsku[5].Kacenelsonniemógłwprawdziewiedzieć,żehebrajskizostaniew1948rokuuznanyzajęzykurzędowypaństwaIzrael,alemógłmiećpewność,żejidyszpodzieliloszamordowanegonarodużydowskiego.Mimotowybrałjidyszwgeściesolidarnościzumarłymi.Ukończony18stycznia1944rokutekstliczypiętnaściepieśni,zktó-
rychkażdaskładasięzpiętnastuczterowersowychstrofostrukturzerymówabab(znielicznymiwyjątkami).Tęformęznamyjużzpo-przednichdługichutworówKacenelsona,takichjakPieśń o Żelichow-skim.OtwartepozostajepytanieodługośćDos lid…:dlaczegoakuratpiętnaściepieśnizłożonychzpiętnastustrof?Możliwąodpowiedźpodpowiadanumerologia.Liczbapiętnaścieoznaczaławstarożytno-ścinajwyższypunktcykluksiężycowego.WedługStaregoTestamentubyłopiętnaściepokoleńodAbrahamadoSalomona–zapanowaniaktóregoKrólestwoJudyznajdowałosięuszczytupotęgi–ikolejnepiętnaścieodSalomonadoSedecjasza,ostatniegowładcypaństwaprzedniewoląbabilońską(EndresiSchimmel1984:230).Ponadto,wżydowskiejgematriiliczbępiętnaściemożnazapisaćjakosumę5i10(wformiealfabetycznejhejijud),cooznaczapieśńżałobną,lubwodwrotnejkolejności(judihej),cooznaczaBoga.Możnawięczałożyć,żeKacenelsonuznałschemat„15po15”zasugestywnąfor-mułędlazamknięcialosównarodużydowskiego.
[5] Utwór napisany po pogromie Żydów w Kiszyniowie w 1903 roku (Łastik i Słucki 1986: 70 – 75). Z relacji Miriam Nowitsch wiemy, że Kacenelson miał egzemplarz poematu Bialika w Vittel i czytał go podczas ich ostatniego dłuższego spotkania (Cohen 1964: 37).
121 Lekcja martwego języka…
PoukończeniuDos lid…Kacenelsonpoświęciłparętygodninaspo-rządzaniekopii.Wlutym1944rokujedenrękopiszakopałwparkuwtrzechbutelkachprzypomocyMiriamNowitsch–Żydówkizfran-cuskimpaszportem.KolejnyrękopisNowitschprzekazałaobozowejpraczce,któraprzemyciłagonazewnątrziukryławpiwnicywłasne-godomu.Kolejnakopiazostałanawiosnę1944wywiezionazobozuwrączcedowalizkiprzezRuthAdler,Żydówkęzbrytyjskimpaszpor-tem,którejpozwolonowyjechaćdoPalestynywramachwymianyzatamtejszychniemieckichkolonistów,internowanychwczasiewojnyprzezBrytyjczyków.12września1944obózwVittelzostałwyzwo-lonyprzezAliantów.Nowitschwykopałaukrytebutelkiiodzyska-łaprzemyconynazewnątrzmanuskrypt(zachowałsięwtakzłymstanie,żenienadawałsiędoodczytania).CzytelnyrękopiszawiozładoprzyjacielaKacenelsonajeszczezczasówłódzkich,NathanaEcka,którybyłwrazzpoetąwtransporciezVitteldoDrancy,alezdołałwyskoczyćzwagonu,anastępniedotarłdoParyża.EckprzepisałDos lid…namaszynieiwydałpoematwlutym1945rokuwstolicyFrancji,spełniająctymsamymobietnicędanąKacenelsonowi,żedoprowadzidopublikacjijegodzieł,jeślitennieprzeżyjewojny[6].Nowitschzo-stałakustoszemmuzeum(pierwszegonaświeciemuzeumZagłady)wkibucuBojownikówGettaimieniaJicchokaKacenelsona,którydodniadzisiejszegojeststrażnikiempamięciopoecie[7].PoematDos lid funem ojsgehargetn jidyszn folkjestpowszechnie
uznawanyzajednoznajważniejszychinajbardziejwstrząsających
[6] Eck miał jeszcze wówczas nadzieję, że Kacenelson przeżył, i dlatego usunął z tekstu dane, które mogły pozwolić na identyfikację miejsca i czasu powstania utworu. Informacje na temat powstania i dalszych losów Dos lid… pochodzą z wydania tekstu w przekładzie Biermanna (1994).
[7] Ghetto Fighter’s House Museum, http://www.gfh.org.il/eng [07.06.2014]. Oprócz działalności wydawniczej udostępnia online bogate zbiory archiwalne, w tym manuskrypty Kacenelsona.
AnDRZej PAWeleC I mAGDAlenA SItARZ122
świadectwZagładyorazzajedynywswoimrodzaju„kamieńna-grobny”dlawymordowanychŻydówEuropy.NieprzypadkiemcytatzDos lid…pojawiasięnaPomnikuOfiarGettawLublinie:w każdej garstce popiołu szukam swoich bliskich(niecozmienionyprzekładFicowskiego–autormówiomoich umarłych(KacenelsonI,8,3 – 4).Cowięcej,samautornieszczędziłwysiłków,żebyutwórprzetrwałiprzemówiłdopotomnych(nawetjeślipotomniniebędąjużmówićwjidysz).Wimieniuswoich umarłych–awszczególnościwimieniuzamordowanychdzieci–kierujewezwaniedoswoich żywych,żydow-skichemigrantówiuciekinierów:un blajbt a jid wajt in Amerike, in Erec-Jisroel noent – mon ojch di kinder ba der welt, mon, mon (I dopóki pozostanie jakiś Żyd daleko w Ameryce, w Ziemi Izraela bliskiej – przy-pominaj światu także o dzieciach, przypominaj, przypominaj)(ibid.:XV,5,3).Możnabywięcoczekiwać,żepoemattejmiaryzajmiepoczesne
miejscewświatowymdziedzictwiekulturowym–zwłaszczawtychkrajach,którychlosysplotłysięzdziejamiżydowskiejdiaspory,niewspominającjużonowopowstałympaństwieIzrael.Taksięjednakniestało.Przezcałepółwiecze–dolatdziewięćdziesiątychubie-głegostulecia–poemattylkowniewielkimstopniupełniłrolę,ja-kąpowinienodegraćzgodniezostatniąwoląKacenelsona.Zgodniezcytowanympowyżejprzesłaniem,ojego„drugieżycie”wprze-kładachdbaliniemalwyłącznierodacyautora,awszczególnościMiriamNowitschzkibucuBojownikówGetta.PosiłkującsiędanymizkataloguinternetowegoWorldcat,którebyćmożeniesąkompletne,możemystwierdzić,żebezpośredniopowojniepojawiłysiętylkodwaprzekłady:nahebrajskiw1948roku(tłum.MenahemZalmanWolfowski)inaniemieckiw1951r.(tłum.HermannAdler).Dzię-kistaraniomNowitsch,w1966rokuukazałsięprzekładnawłoski(tłum.FaustaBeltrami-Segre),w1980r.–naangielski(tłum.NoahH.Rosenbloom),aw1983r.–nafrancuski(tłum.MiriamNowitschiSusanneDer).Przekładniemiecki,którypowstałnazamówieniemi-
123 Lekcja martwego języka…
nistraedukacjiipóźniejszegoprezydentaIzraela,ZalmanaSchasara,aby„ostrzecżywych,dokądmożezaprowadzićludzkośćnienawiść”(Popp2013:137),zostałwznowionytylkoraz,w1992roku.Zkoleiprzekładhebrajskibyłwznawianyparokrotnie,aleporazostatniw1971roku.Pozawspomnianymiukazałysięjeszczeprzekładynarosyjski(tłum.EfremBauch,1992),wydanyprzezkibucBojownikówGetta,oraznahiszpański,wArgentynie(tłum.EliahuToker,1993).Na tym tlewyjątkowemiejsce zajmujeprzekładnapolski Je-
rzegoFicowskiego,gdyżpowstałbezwsparciazestronyrodakówKacenelsona, strażnikówpamięci popomordowanych (ale z nie-odzownąpomocąznajomegoŻydapolskiego,JanaLeńskiegovelJu-lianaLeszczyńskiego,którydostarczyłtłumaczeniafilologicznego).Gotowyw1973roku–naczterdziestąrocznicęPowstaniawGetcieWarszawskim(jakczytamywdedykacjitłumacza,któryswójprzekładpoświęca„naszymbraciomŻydompolskim”)–doczekałsiępublikacjidopierodziewięćlatpóźniej,wpierwszymrokustanuwojennego,kiedywładzastwarzałapozory „otwartości”.Przekładmawysokąwartośćpoetycką i jest zaopatrzonyw znakomitąprzedmowęFi-cowskiego.Zostałwydanywdużym(nadzieńdzisiejszy)nakładzie10 tys. egzemplarzy (na owe czasy jednakniezbytwysokim). Cowięcej,w1986 rokuCzytelnikopublikowałwydaniedwujęzycznewjidyszipopolsku–zapewnenazamówieniezIzraela–wnakła-dzie2300egzemplarzy.Niepodejmującwtymmiejscugłębszejanalizy,którawymaga-
łabyzmierzeniasięzkontekstemhistorycznymwjegolokalnychodmianach,możnastwierdzić,żewpierwszympółwieczuodpo-wstaniapoematKacenelsonawzbudziłnikłyodzew.Sytuacjazmie-niłasiędiametralniew1994roku,kiedyukazałsiędruginiemieckiprzekładpióraWolfaBiermanna,niemieckiegobardażydowskiegopochodzenia.Przekładtensprawił,żeJicchokKacenelsonstałsiępostaciąbodajbardziejznanąwNiemczechniżwIzraelu.Tonieby-wałeosiągnięciejestzapewnezasługąnietylkosamegoprzekładu,
AnDRZej PAWeleC I mAGDAlenA SItARZ124
alerównieżrangitłumaczawżyciukulturalnymNiemiec.Biermannurodziłsięw1936rokuwHamburgu.Jegoojciecbyłniemieckimko-munistążydowskiegopochodzenia,któregonaziścinajpierwzamknęliwwięzieniujakokomunistę,apoodsiedzeniuwyrokuwywieźlidoAuschwitzizamordowalijakoŻyda.Powojnie,w1953roku,Bier-mannzdecydowałsięopuścićswójrodzinnyHamburgiprzeniósłsiędoNiemieckiejRepublikiDemokratycznej.Byłgłębokoprzekonany,żewtensposóbpodążaśladamiojcaipomagawspełnieniujegokomunistycznychideałów(Dubrowska2002:139).Związanynaj-pierwzteatremBrechtaBerlinerEnsemble,wpóźniejszychlatachzostałopozycjonistąibardem(nawielelatprzedJackiemKaczmar-skim).W1976roku,podczaskoncertuwRFN,władzepozbawiłygoobywatelstwaNRDiodmówiłyponownegowpuszczeniadokraju.PrzekładDos lid…przezniemalsześćdziesięcioletniegoczłowiekamiałpodobnepodłoże,jakdecyzjaobudowaniukomunizmuprzezzaledwieosiemnastoletniegomłodzieńca:chciałbyćwiernyswojemuojcuizaprotestowaćprzeciwkoniesprawiedliwości(historycznejraczejniżspołecznej,jakzamłodu).Biermann(mimożydowskiegopochodzenia)stanąłprzedwy-
zwaniemzrozumieniatekstuwjęzykuzapewneniezbyttrudnymdlaNiemcówczySłowian(bozostałukształtowanypodwpływemobydwukręgówjęzykowych),alenapisanymwalfabeciehebrajskim.Biermann(takjakFicowski)musiałwięcskorzystaćztranskryp-cjinaalfabetłaciński ipomocy,dotyczącejmiędzyinnymi„fałszy-wychprzyjaciół”(niektóresłowawjidyszmająpodobnąformę,aleinneznaczenieniżsłowaniemieckie),leksykisłowiańskiej(przedewszystkimpolskiej irosyjskiej)orazhebrajskiej.Tenstanrzeczydotyczyzapewnewiększościtłumaczy,którzypoBiermannie(iza-pewnerównieżdziękirozgłosowi,jakiwywołałjegoprzekład)zde-cydowalisięzmierzyćztekstemKacenelsona.BezpośredniąreakcjąnaswobodnepodejściedooryginałuprzezBiermannabyłodosłow-netłumaczenienaniemieckiautorstwapastoraHelmutaHomfelda
125 Lekcja martwego języka…
(1997).Ponadto,wkolejnychlatachwychodziłyprzekładynawło-ski(DanielVogelmann,1995;ErrideLuca,2009),holenderski(WillyBrill,1996),szwedzki(JoachimNelhans,1998),japoński(MasahikoNishi,1999),rosyjski(EfimEtkind,2000), francuski(BatiaBaum,2001 – 2005),ladino,językżydówsefardyjskich(ArnauPons,2008)iwęgierski(ZoltanHalasi,2014).Wkolejnychpublikacjachzamierzamypokazać,jakiewyzwaniapo-
ematKacenelsonastawiatłumaczom.Chcielibyśmyprzytymprzedewszystkimwyjaśnićosobliwości,którestaraliśmysięudokumentowaćpowyżej:dlaczegotekstotakznaczącejrandzeniewzbudzałwiększe-gozainteresowaniaprzezpółwiekuijakiesiłysprawiły,żedopierowostatnichdwudziestulatachspotkałsięzszerszymodzewem?
Bibliografia
BIERMANN,Wolf.1994a.Jizchak Katzenelson, ein Jude[w:]Katzenelson,Jiz-chak.Dos lied vunem ojsgehargetn jidischn volk.Großer Gesang vom ausgerotteten jüdischen Volk. Aus dem Jiddischen übersetzt von Wolf Biermann.Köln:Kiepenheuer&Witsch,s.7 – 29.
— .1994b.Katzenelson, der Jid (oder über die Arbeit des Übersetzers)[w:]Katzenelson,Jizchak.Dos lied vunem ojsgehargetn jidischn volk.Großer Gesang vom ausgerotteten jüdischen Volk. Aus dem Jiddischen über-setzt von Wolf Biermann.Köln:Kiepenheuer&Witsch,s.197 – 226.
COHEN,Myer.1964.Biographical Notes[w:]Katzenelson,Yitshak.Vittel Diary, translated from the Hebrew by Myer Cohen.Tel-Aviv:GhettoFight-ers’House,s.9 – 40.
CUKIERMAN,Icchak.2000.Nadmiar pamięci.Warszawa:PWN.DUBROWSKA,Małgorzata.2002.Auseinandersetzung mit der jüdischen Iden-
tität in Werken ausgewählter Schriftsteller aus der DDr.Lublin:To-warzystwoNaukoweKUL.
ENDRES, FranzC.;Schimmel,Annemarie.1984.Das Mysterium der Zahl. Zahlensymbolik im Kulturvergleich.Köln:EugenDiederichsVerlag.
AnDRZej PAWeleC I mAGDAlenA SItARZ126
FICOWSKI,Jerzy.1982.Słowo o Icchaku Kacenelsonie[w:]Kacenelson,Icchak.Pieśń o zamordowanym żydowskim narodzie,przekład,wstępiprzy-pisyJerzyFicowski.Warszawa:Czytelnik,s.6 – 11.
GELLER,Ewa;Polit,Monika(red.).2008.Jidyszland – polskie przestrzenie.Warszawa:WUW.
KACENELSON, Icchak.1982.Pieśń o zamordowanym żydowskim narodzie.Tłum.,wstępiprzypisyJ.Ficowski.Warszawa:Czytelnik.
KATSENELSON,Yitskhok.1963.Dos lid funem oysgehargetn yidishn folk.Nyu-York:Ikuf.
KATZENELSON, Jizchak.1994.Dos lied vunem ojsgehargetn jidischn volk.Großer Gesang vom ausgerotteten jüdischen Volk. Aus dem Jiddischen übersetzt von Wolf Biermann.Köln:Kiepenheuer&Witsch.
KATZENELSON,Yitshak.1964.Vittel Diary. Translated from the Hebrew by Myer Cohen.Tel-Aviv:GhettoFighters’House.
KACENELSON-NACHUMOW,Cipojre.1948.Jicchok Kacenelson.Buenos-Ajres:CentralfarlagfunpojliszejidninArgentine.
KATZENELSONNACHUMOW,Tzipora.[Dok.elektr.]http://www.jewishgen.org/yizkor/zgierz/zgi421.html[2014.06.07].
LEOCIAK, Jacek.Spojrzenie na warszawskie getto. Ulica Miła[Dok.elektr.]http://www.warszawskiegetto.dsh.waw.pl/?page=spojrzenia&sub-page=place&place=6[2014.06.07].
ŁASTIK,Salomon;Słucki,Arnold(red.).1986.Antologia poezji żydowskiej.Warszawa:PIW.
PAWELEC,Andrzej;Sitarz,Magdalena.2014.Ostatni Żyd w Europie.„ZeszytyNaukoweCentrumBadańim.EdytyStein”11[wdruku].
POPP,Wolfgang.2013.… starker aber ist die Liebe. Hermann Adler (2.10.1911 18.2.2000)[w:]Nolz,Bernhard;Popp,Wolfgang(red.)Leben im Zei-chen von Verfolgung und Hoffnung.Berlin:LITVerlag,s.127 – 142.
SENED,Yonad.2008.Vorwort[w:]Katzenelson,Jizchak.Aufzeichnungen aus dem Internierugslager Vittel.Tłum.H.Homfeld.Rendsburg:HelmutHomfeld[wydanieprywatne],s.1 – 6.
SHNER,Tali.[Dok.elektr.]http://gfh.org.il/Eng/?CategoryID=349&ArticleID= 553&dbsAuthToken=[2014.06.07].
SITARZ,Magdalena.2013.Wolf Biermann: deutsch-jüdischer Dichter und Über-setzer [w:]Paslawska,AllaJ.(red.)xx. uDgv-Tagung. Begegnungen zwischen der Ukraine und den deutschsprachigen Ländern in Literatur, Sprache und Kultur.Lwiw:UkrainischerDeutschlehrer-undGerma-nistenverband,s.230 – 232.
SZCZEPAN-WOJNARSKA,AnnaM.[Dok.elektr.]http://www.sztetl.org.pl/pl/person/72,icchak-kacenelson[2014.06.07].
SZWARCMAN-CZARNOTA,Bella.[Dok.elektr.]http://www.culture.pl/pl/tworca/icchak-kacenelson[2014.06.07].
TSUR,Muki.[Dok.elektr.]http://www.gfh.org.il/Eng/ViewImage.asp?Ima ge=_Uploads/dbsArticles/Katznelson.jpg[2014.06.07].
WorlDcaT.[Dok.elektr.]http://www.worldcat.org/title/lid-funem-oysge-hargetn-yidishn-folk/oclc/12260367[2015.04.22].
129 Z Innisfree do Bizancjum
małgorzata HaNdzelUniwersytet Jagielloński
Z Innisfree do Bizancjum. Symbolizm Williama Butlera Yeatsa w dwóch odsłonach i pięciu polskich przekładach
„PrzezcałeżycieW.B.Yeatsusiłowałujednolicićswojąwizjępoetyc-ką”–takrozpoczynaswojestudiumoutworzeNineteen Hundred and NineteenWitPietrzak(2007:321[tłum.MH])[1].Jestjednakfak-temniezaprzeczalnym,żepodejścieirlandzkiegoautoradokwestiipoezjipodlegałonaprzestrzenilatnieuchronnymzmianom.Wartowobectegoprzyjrzećsiętemu,jakiemiejscenaprzeciwległychbie-gunachjegokarierypoetyckiejzajmujekluczowyinieodłącznywy-różnikjegotwórczości–symbolizm.Celemniniejszegoartykułujestwięczarysowanieproblematykisymbolunaprzykładziesztandaro-wychutworówYeatsa:The Lake Isle of Innisfree(1893)orazSailing to Byzantium(1928),którychdatypublikacjidzieliponadtrzydzieścilat.Skupięsięrównieżnawybranychproblemachpojawiającychsięwpolskichprzekładachobuwierszy.Dobrympunktemwyjściowymdlanaszejdyskusjibędzieanaliza
formy,jakąprzybierasymbolizmYeatsaupoczątkówjegopoetyckiejdrogi.JakpiszeWandaRulewicz:„[z]biorypoezjiThe Rose(1893)iThe
[1] To stwierdzenie staje się dla badacza punktem wyjściowym do dyskusji na temat nurtujących poetę wątpliwości oraz obecnych w jego utworach odniesień do mitu apokaliptycznego (por. Pietrzak 2007, zwł. 321).
mAłGORZAtA HAnDZel130
Wind [A]mong the Reeds(1899)toteutwory,wktórychnajpełniejprzejawiasiępraktykasymbolistycznaYeatsa.Następnewiersze(…)wyrastają[już]zinnejteoriipoezji”(1997:XLIV).Badaczkapodkre-ślacharakterystycznądlawymienionychtomówatmosferęoniryzmuorazbraktematykipolitycznejczymiłosnej.Natymetapieswojejka-rieryYeatstwierdziłbowiem,żecelemtwórczościpoetyckiejniejestwcaleopisywanieosobistychprzeżyćautora,leczprzeciwnie–ode-rwaniesięodsprawświatamaterialnegoidotarciewtensposóbdowłasnejduszy(ibid.:XLV).Przechodzącdodrugiejfazyswojejtwór-czości[2],poetaodrzuciłjednakwcześniejszepodejście,krytykującjejakoimpersonal beauty (bezosobowe piękno;TheNortonAnthology2292[tłum.MH]).TowłaśniezezbioruThe Rosepochodziwiersz,odktóregochciałabymrozpocząćniniejsządyskusję,amianowicieThe Lake Isle of Innisfree.Choćnazwawłasnawtytuleodnosisiędomiejscaautentycznego–„wysp[y](…)wpobliżumiejscowościSligowzachodniejczęściIrlandii”(Barańczak1993:545)[3]–wierszYeatsaukazujemiejsceniczymzbaśniowejkrainy,tajemniczeipełnemagii(McDonald1999:205):
IWILLariseandgonow,andgotoInnisfree,Andasmallcabinbuildthere,ofclayandwattlesmade:Ninebean-rowswillIhavethere,ahiveforthehoney-bee,Andlivealoneinthebee-loudglade.
AndIshallhavesomepeacethere,forpeacecomesdroppingslow,Droppingfromtheveilsofthemorningtowherethecricketsings;
[2] Podział twórczości Yeatsa na pięć faz zilustrowano w The Norton Anthology of English Literature (1987: 2290 – 2294).
[3] Źródłem, które wywarło wpływ na twórcę The Lake Isle of Innisfree, był przeczyta-ny mu przez ojca fragment utworu Walden Thoreau ([za:] The Norton Anthology 1987: 2296).
131 Z Innisfree do Bizancjum
Theremidnight’sallaglimmer,andnoonapurpleglow,Andeveningfullofthelinnet’swings.
Iwillariseandgonow,foralwaysnightanddayIhearlakewaterlappingwithlowsoundsbytheshore;WhileIstandontheroadway,oronthepavementsgrey,Ihearitinthedeepheart’score. (Yeats1983b:16)
Napoczątkuniniejszejanalizywartoodwołaćsiędozarysowanejwyżej„praktykisymbolistycznejYeatsa”,objaśnionejprzezRulewicz,którazauważa,że„[w]tworzeniunastrojuodgrywa(…)rolęwersy-fikacja:jejrytmicznośćmawprowadzaćczytelnikawswoistytrans.(…)[K]iedyzaczynamyrozumiećdziełosztuki,zwłaszczagdypełnejestonosymboli,znajdujemysięnagranicysnu”(1997:XLI).Oma-wiającsymbolizmobecnywzbiorachThe RoseiThe Wind Among the Reeds,badaczkazaznacza,żeichwersyfikacja„jestsformalizowana,aleniemechaniczna.Wersetyniezawszesąujednolicone,cowpro-wadzanastrójwahania,jakgdybyposzukiwaniawłaściwychsłównaokreśleniestanuduszypoety”(ibid.:XLV).ChociażprzytoczoneopisynieodnosząsiębezpośredniodoThe Lake Isle of Innisfree,trudnoniezauważyćichtrafnościwstosunkudoformyomawianegoutworu.Najegorytmicznośćskładająsięnietylkopełnerymyprzeplataneczyprzewagametrumjambicznego[4],lecztakżeczęstepowtórzeniaipa-ralelizmy,jakchoćbywstępnadeklaracjapodmiotulirycznego:I will arise and go now[5],która–niczymecho–zostajeprzywołanarównież
[4] Na kształt niniejszej dyskusji o warstwie formalnej The Lake Isle of Innisfree, a także na późniejsze komentarze dotyczące wyborów leksykalnych w Sailing to Byzantium w przekładzie Barańczaka miały wpływ, oprócz cytowanych źródeł, również komentarze czytelników Yeatsa.
[5] Początkowe słowa wiersza Yeatsa stanowią aluzję biblijną (por. McDonald 1999: 205, Yeats 1997: 16).
mAłGORZAtA HAnDZel132
wstrofieostatniej.Ażdziesięćrazypojawiasięwutworzespójnikand (wpływatonabudowanie„nastrojuwahania”,októrymbyłamowawcześniej),asiedemrazy–zaimekI;wwiększościprzypadkówsątoanafory.Paralelizmyskładniowedotycząrównieżkrótkichzdańzakończonychprzysłówkiemthere,natomiastciekawymprzykładempowtórzeniajestkombinacjasłówpeaceidroppingwstrofiedrugiej.Wzwiązkuzpowyższymmożnabyuzupełnićcytowanąwcześniejuwagę,stwierdzając,żedobudowaniaatmosferymarzeńsennychznacznieprzyczyniasięogólniepojętawarstwadźwiękowa,obej-mującatakżeaspektskładniowy.Przyjrzyjmysięteraztrzempolskimprzekładomwierszaautor-
stwaJarosławaMarkaRymkiewicza,LeszkaEngelkingaiStanisławaBarańczaka.
Innisfree, wyspa na jeziorze
Czasterazwstać,wyruszyćkuwyspieInnisfree,Tamztrzciniglinywznieśćszopępodstrzechąniską,Wdziewięciurzędachgrochiul,gdziepszczołaśni,Tambędężył,gdziewliściachpszczołabłyska.
Tamwłasceczekaćmam,bowolnospływałaska,Kroplazakropląświtspadanadświerszczyspory;Południewżarachlśniipółnoccaławblasku,Iptasichskrzydełpełnesąwieczory.
Czasterazwstaćiiść,bociąglesłyszęgłosy,Towodanocidzieńobrzegsiętamociera.Aczypojezdniidę,czyścieżkąwzdłuższosy,Tengłos,tenwodygłos,wprzedsionkachsercawzbiera.
[Tłum.J.M.Rymkiewicz]
133 Z Innisfree do Bizancjum
Innisfree, wyspa na jeziorze
Wstanęteraz,bypójśćkuwyspieInnisfree,Chatkazglinyiłóznaśrodkuwyspystanie:Wdziewięciurzędachgrochiul,ipszczoły,iMieszkaniebędęmiałnapełnejpszczółpolanie.
Iznajdęspokójtam,gdzieświerszczyśpiewnygwar,Spokójzporankamgiełpowolispłyniewkońcu;Północtamzawszelśni,błyszczypołudniażar,Apurpurowyzmierzchpełenjestskrzydełdzwońców.
Wstanęteraz,bypójść,bosłyszęfaligłos,Choćplusk,gdyliżebrzeg,ledwiesięwsączawciszę;Jezdnipodstopąbruk,chodnikczyasfaltszos,Słyszęgodzieńinoc,nasercadniegosłyszę. [Tłum.L.Engelking]
Innisfree, wyspa na jeziorze
Wstanęipójdę,pójdę,gdziewyspaInnisfree,Ibędzietamlepiankazglinyizwitekwierzb,Fasolidziewięćrzędów,iul;ikażdyzdniBrzęczeniepszczółwypełniażpozmierzch.
Ibędęsam,ibędziespokój–boonjakmiódSączysięzchmurporankunałąki,gdziedzwoniświerszcz;Anoctomigotgwiazd,adzieńtobiałyżarwód,Azmrok–jaskółczypuch,króliczasierść.
Wstanęipójdę,pójdę,bosłyszędzieńinocPluskfalobrzegjeziora,pulsmojejwłasnejkrwi,
mAłGORZAtA HAnDZel134
InadszarościąulicwciążwołamnietengłosIchce,bymszedł,bymszedłdoInnisfree. [Tłum.S.Barańczak]
Zwróćmyuwagęnaformępowyższychprzekładów.Każdemuztłu-maczyudałosięodtworzyćoryginalnyukładrymówprzeplatanych;BarańczakzachowałnawetobecnewwierszuYeatsarymymęskie(uEngelkingapojawiasięmieszankarymówmęskichiżeńskich,Rymkiewicznatomiastzrezygnowałzimitowaniapodwzględemrytmuoryginałuizastosowałwyłącznierymyżeńskie).WrażliwośćBarańczakanarytmoryginałuprzejawiasięrównieżwużyciulicznychpowtórzeń.Tendencjatajestwidocznajużwpoczątkowychsłowachjegoprzekładu,wktórychtłumaczdwukrotniepowtarzaczasownikpójdę,oddającwtensposóbcharakterystycznedopowiedzenieYeatsazpierwszegowersu.Barańczakidziejednakokrokdalej,używa-jącwymienionegopowtórzenia(orazjegoniecozmodyfikowanejformy)wmiejscach,gdzieniewystępujeonoworyginale,jaknp.wostatniejlinijcewiersza:I chce, bym szedł, bym szedł do Innisfree.PonadtoBarańczakczęściejniżdwajpozostaliautorzyprzekładówstosujeanafory(wersyrozpoczynającesięodspójników„i”oraz„a”)istrukturyparalelne.Ciekawymprzykłademtejostatniejjestwers:Plusk fal o brzeg jeziora, puls mojej własnej krwi,wktórymobokpa-ralelizmunapoziomieskładniznajdziemyrównieżpodobieństwobrzmieniowesłów„plusk”i„puls”.DziękiobuzabiegomBarańczakukazujeharmoniężycialudzkiegoiświataprzyrody.Omawiającaspektformalny,któregozadaniemmabyćbudowanie
atmosferymiędzysnemajawą,wartozwrócićuwagętakżenainnezabiegirytmicznezastosowanewposzczególnychpolskichprzekła-dach.Dlaprzykładu,tłumaczenieEngelkingazawieraniepełnyrymwewnętrzny,obecnywwersie:I znajdę spokój tam, gdzie świerszczy śpiewny gwar[wyróżn.MH].Wzacytowanymfragmenciemożnado-datkowodostrzec–czyraczejusłyszeć–ciekawąaliteracjęnabaziespółgłoski„ś”(podobnaaliteracjapojawiasięzresztąuRymkiewi-
135 Z Innisfree do Bizancjum
cza:świt spada nad świerszczy spory).Engelkingposługujesiętymśrodkiempoetyckimrównieżwtedy,gdypiszeomieszkaniunapełnej pszczół polanie;wybórtłumaczajesttuotyleciekawy,żezastępujewerbalneodniesieniedodźwięku–the bee-loud glade–bezpośred-nimodtworzeniemefektuakustycznego.Coznamienne,idyllicznąkrainąInnisfreebohatermarozkoszo-
waćsięwsamotności–wskazujenatochoćbyużytaworyginalefrazalive alone.SpośródomawianychtłumaczyjedynieBarańczakpodkreśliłtenaspekt,rozpoczynającdrugązwrotkęsłowami:I bę-dę sam, i będzie spokój.Cytowanyfragmentsugeruje,żesamotnośćstanowiniejakowarunekodpoczynkuczybłogości.InaczejsprawawyglądawprzekładzieRymkiewicza–sformułowanieTam w łasce czekać mammożnazinterpretowaćjakosygnałoczekiwanianaja-kieśwyższedobro.Kwestiasamotnościpodmiotulirycznego,odcięciasięodotaczają-
cegogoświata,zajmujerównieżcentralnemiejscewutworzeSailing to Byzantium.ZbiórThe Tower(1928),zktóregopochodzi,atakżenastępującyponimThe Winding Stair(1933)„sąuważanezaszczy-toweosiągnięciepoezjiYeatsa”–podkreślaRulewicz.„Wydajesięparadoksalne,żenajlepszesweutworypoetanapisałpoukończeniusześćdziesięciulatżycia”(Rulewicz1997:LXIX – LXX).Problemwiekujestjednaktutajkluczowy;Yeatsstarasiębowiemoddać„paradoksyczasuizmiany,(…)miłościiwieku,życiaisztuki”(The Norton An-thology1987:2294[tłum.MH]).TowłaśnieostatniznichstanowinaczelnymotywwierszaSailing to Byzantium,wktórym„tytułowanazwastolicystajesięsymbolemsztuki(…).Uciekającodświatabezmyślnegowitalizmu,poetachceodjechaćdoBizancjumpoto,abyprzebywaćtamwśród(…)pomnikówintelektu”(Rulewicz1997:LXXII).SwójzachwytBizancjumwyraziłYeatswtraktacieA Vision,stwierdzając,żegdybymiałmożliwośćspędzeniamiesiącawczasachstarożytnych,wybrałbywłaśniewczesneBizancjum,ponieważtam,„jaknigdyprzedtemanipóźniejwspisanychdziejachświata,życie
mAłGORZAtA HAnDZel136
religijne,estetyczneipraktycznebyłyjednym”(The Norton Anthol-ogy1987:2311[tłum.MH];por.Pietrzak2007:322).Kolejnymetapemnaszejdyskusjibędzieanalizafunkcjonowania
utworuwprzekładachCzesławaMiłoszaorazStanisławaBarań-czaka.Ograniczęsiętutajdokwestiinacechowaniaemocjonalnegozwiązanegoznaczelnąopozycjąstarościimłodości.Choćskupięsięprzedewszystkimnastrofiepierwszej(przedrukowanejponiżej),będęodnosićsięrównieżdodalszychczęściwiersza:
Sailing to Byzantium
THATisnocountryforoldmen.TheyoungInoneanother’sarms,birdsinthetrees–Thosedyinggenerations–attheirsong,Thesalmon-falls,themackerel-crowdedseas,Fish,flesh,orfowl,commendallsummerlongWhateverisbegotten,born,anddies.CaughtinthatsensualmusicallneglectMonumentsofunageingintellect. (Yeats1983a:104)
Odjazd do Bizancjum
Toniejestkrajdlastarychludzi.MiędzydrzewaMłodziidąwuścisku,ptakleciwzieleni,Generacjeśmiertelne,akażdaznichśpiewa,Skokiłososi,wmorzachławicemakreli.CałelatowysławiaćbędąchóryziemiWszystko,cojestpoczęte,rodzisię,umiera.Niktniedba,tązmysłowąmuzykąobjęty,Ointelektitrwałejegomonumenty. [Tłum.Cz.Miłosz]
137 Z Innisfree do Bizancjum
Odpływając do Bizancjum
Ląd,którymamzasobą,toniekrajdlastarca.Splecioneciałamłodych,drzewapełnetreliPtaków,którymnajednąpieśńżycianiestarcza,Wędrującełososie,ławicemakreli:PrzezcałelatohuczywrzawabałwochwalczaPoczęć,narodzin,zgonów.WszyscyzapomnieliWtejhipnotycznejzmysłówmuzyce,jakwieleZnaczytrwałośćdzieł,którebudujeintelekt. [Tłum.S.Barańczak]
Intrygującyproblemtranslatologicznyilustrujefrazaold men,któ-rauMiłoszaprzybieraformęstarych ludzi,auBarańczaka–starca.Wersjapierwszajestbezwątpieniaokreśleniemneutralnym,druganatomiastposiadawyraźnezabarwieniepejoratywne.Ponadtowy-branyprzezMiłoszarzeczownikwliczbiemnogiejpodkreślaod-niesieniedozbiorowości,podczasgdydecyzjaBarańczakawskazu-jenajednostkę,akonkretnienaosobęmówiącą.Podmiotlirycznystajesięjeszczebardziejkrytycznywobecswegopodeszłegowie-kuwstrofiedrugiej,stwierdzając:An aged man is but a paltry thing.Miłosztłumaczytojako:Nędzną rzeczą jest człowiek na starość,zaśBarańczak,podobniejakwewcześniejszymprzykładzie,uciekasiędobardziejdosadnychokreśleń:Człowiek na starość staje się żało-snym śmieciem.Zwróćmyterazuwagęnato,jakwyglądastosunekpodmiotulirycz-
negodowszechogarniającegoświatazmysłowości.Napoczątkuutwo-ruYeatsukazujedwajegowyznaczniki:The young in one another’s arms, birds in the trees.PrzekładMiłoszawskazujenaruch,dynamikęwymienionychgrup:Młodzi idą w uścisku, ptak leci w zieleni[wyróżn.MH].Barańczaknatomiastsugerujeraczejichurzeczowienie;wjegoprzekładzie„widzimy”niemłodychludzi,lecztylkoichsplecione ciała.Brakjesttakżeptaków–jedyniedrzewasąpełne [ich] treli.Wten
mAłGORZAtA HAnDZel138
sposóbtłumaczpodkreślastagnacjęświatadoczesnegoinieuchronnąśmiertelnośćjegoposzczególnychelementów.Ciekawiewyglądateżróżnicamiędzytłumaczeniamifragmentucommend all summer long.WybórMiłosza–Całe lato wysławiać będą chóry ziemi–cechujenietylkowysokirejestr,aleiobecnośćkonotacjireligijnych,podczasgdywyrażenieużyteprzezBarańczaka–huczy wrzawa bałwochwalcza–wskazujeraczejnapróbęodcięciasięodjakiejkolwiekreligijności.Zwracauwagęrównieżfakt,żetakrótka,trójwyrazowafrazaskładasięwyłączniezokreśleńpejoratywnych.Przenieśmysięnachwilędostrofytrzeciej.Tutajpoetaprosimędr-
cówuwiecznionychnazłotejmozaiceoprzeniesieniegodonieśmier-telnegoświatasztuki(Rulewicz1997:LXXII,The Norton Anthology 1987:2294):Consume my heart away; sick with desire / And fastened to a dying animal.UMiłosza,serce[c]hore jest, pożąda, / (…) zwierzę z nim spętane kona.UBarańczakazkoleisercejest[c]hore od żądz, zaszyte w zwierzęce zdychanie / Ciała (…).Należytutajzwrócićuwagęnatłumaczeniasłowadying:wwersjiMiłoszazwierzękona,podczasgdyBarańczakpodkreślazwierzęce zdychanie[wyróżn.MH].InnyprzykładnacechowaniaemocjonalnegozastosowanegowprzekładzieBarańczakapojawiasięnapoczątkustrofyczwartej(ostatniej),gdzieYeatsdeklaruje:Once out of nature I shall never take / My bodily form from any natural thing[wyróżn.MH].Przyjrzyjmysiętłumaczeniomwytłuszczonejfrazy–Miłoszpisze:A kiedy za natury krainą już bę-dę,natomiastBarańczak:A gdy rzucę naturę.Wtymmiejscujęzykdrugiegoztłumaczystajesięnietylkonacechowanynegatywnie,aleidośćkolokwialny.Ogólnierzeczujmując,wprzekładzieBarańczaka,pomimoobecno-
ścisformułowańimetaforcharakterystycznychdlastyluwysokiego(jaknp.otwierającazwrotkętrzeciąapostrofa:Mędrcy, którzyście dotąd w Bożym ogniu stali / Niby w centrum złocistej mozaiki (…)[wyróżn.MH]),wyodrębnićmożnafrazyowyraźnymzabarwieniupejoratywnym.WidaćuniegowiększąniżuMiłoszaskłonnośćdo
139 Z Innisfree do Bizancjum
dosadnegonazewnictwa.TłumaczenieMiłoszacechujezkoleiwiększadosłowność(jakchoćbyzachowanieobecnychworyginaleniejasno-ści,np.Those dying generationsjakoGeneracje śmiertelne).Wypływastądwniosek,żeBarańczakstarasięjaknajwyraźniejzarysowaćkrytycznystosunekosobymówiącejdoświatadoczesnego,atakżeuwypuklićkluczowekontrasty:„zmysłowościiintelektu,starościiwiecznejmłodościpośmierci”(Rulewicz1997:LXXII),jakrównieżnaturyisztuki.Podsumowująccałokształtdyskusji,chciałabymzwrócićuwagęna
dwaobrazysymbolizmuprzedstawionewomawianychutworach.Cechąwspólnąobuwierszyjestmotywmetaforycznejwędrówkiorazukazanieautentycznegomiejscajakokrainypełnejmagii,świa-ta,wktórymrealizująsięmarzeniaiaspiracjepodmiotulirycznego(McDonald1999:205).Jednązkluczowychróżnicjestnatomiastod-miennepodejściepoetydonatury:wThe Lake Isle of Innisfreestajesięonadlaniegomiejscemucieczkiischronienia(ibid.),natomiastwSailing to Byzantiumpodmiotlirycznyświadomiejąodrzuca,wy-bierającświatsztuki(Rulewicz1997:LXIX-LXXVI,The Norton An-thology2294).Analizującpierwszyzutworówzarównoworyginale,jakiwprzekładach,zbadałamfunkcjonowaniesymbolunapozio-miedźwiękowym,wersyfikacyjnymiskładniowym.JeślizaśchodziotłumaczeniaSailing to Byzantium,skoncentrowałamsięraczejnaelementachtreściowych,akonkretnienakwestiinacechowaniaemo-cjonalnegoijegokonsekwencjidlaglobalnegoujęciatekstu.Intere-sującejestto,jaknatleinnychprzekładówwyglądająrozwiązaniaBarańczaka.Jegotłumaczeniacechujeogromnawrażliwośćnacechyformalne,takiejakrytm,wersyfikacjaczyskładnia(wpozostałychprzekładachThe Lake Isle of Innisfreepowtarzalnośćiobecnośćpa-ralelizmówsązpewnościąmniejwidoczne),atakżenacharakterosobymówiącej.Wdrugimprzypadkuwrażliwośćtaprzejawiasięwdostosowaniurejestrudowymogówsytuacyjnychidoborzefrazookreślonychkonotacjach(wodróżnieniuodMiłosza,któregotłu-
mAłGORZAtA HAnDZel140
maczenieSailing to Byzantiumcharakteryzujesięstylembardziejwysokimiformalnym,przypominającymmiejscamirejestrakade-micki).GdyspoglądajmynaprzedstawioneprzekładyBarańczaka,możenamprzyjśćnamyślcytatzjegoManifestu translatologiczne-go,wktórymtakotoodnosisięondomotywacjitłumaczypoezjijużwcześniejprzełożonej:„Potrafięlepiej(niżinnitłumacze)(…).Potrafięniegorzej(niżautor)”[6](2004:14).
Bibliografia
BARAŃCZAK, Stanisław.1993.Objaśnienia [w:]Od Chaucera do Larkina. 400 nieśmiertelnych wierszy 125 poetów anglojęzycznych z 8 stuleci. Antologia w wyborze, przekładzie i opracowaniu Stanisława Barań-czaka.Kraków:Znak,s.525 – 550.
— .2004.Mały, lecz maksymalistyczny manifest translatologiczny[w:]Ocalo-ne w tłumaczeniu. Szkice o warsztacie tłumacza poezji z dołączeniem małej antologii przekładów.Kraków:a5,s.13 – 62.
CAMPBELL,HarryM.1955.Yeats’s “Sailing to Byzantium”.„ModernLanguageNotes”70(8),s.585 – 589[Dok.elektr.]http://www.jstor.org/sta-ble/3040451[2014.03.25].
HOLLANDER, John.1975.Vision and resonance. Two senses of poetic form.NewYork:OUP.
JEFFARES,AlexanderN.1983.Introduction[w:]Yeats,WilliamB.Selected Poetry. Edited with an introduction and notes by A. Norman Jeffares.Bungay:RichardClay(ChaucerPress),s.xiii – xxi.
mały SłoWNik Języka PolSkiego.1996.Sobol,Elżbieta(red.).Warszawa:PWN.
MCDONALD,PeterD.1999.A Poem for All Seasons. Yeats, Meaning, and the Publishing History of “The Lake Isle of Innisfree” in the 1890s.„The
[6] Przeglądając dyskusje internautów na temat Barańczakowej wersji The Lake Isle of Innisfree, można natrafić na opinię, że jest ona lepsza od oryginału.
141 Z Innisfree do Bizancjum
YearbookofEnglishStudies”29:The Text as Evidence. Revising Edi-torial Principles,s.202 – 230[Dok.elektr.]http://www.jstor.org/sta-ble/3508943[2014.03.20].
NOTOPOULOS,JamesA.1945.“Sailing to Byzantium”.„TheClassicalJournal”41(2),s.78 – 79[Dok.elektr.]http://www.jstor.org/stable/3292201[2014.03.25].
PIETRZAK,Wit.2007.The Rage for Unity in Time of Disorder. The Myth of Apocalypse in W.B. Yeats’s “Nineteen Hundred and Nineteen”[w:]Kala-ga,Wojciech;Kubisz,Marzena;Mydla,Jacek(red.)PaSe Papers 2007. Vol. 2: Studies in culture and literature.Katowice:AgencjaArtystycznaPARAZenonDyrszka,s.321 – 332.
RULEWICZ,Wanda.1997.Wstęp[w:]Yeats,WilliamB.Wiersze wybrane.Wrocław:ZakładNarodowyim.Ossolińskich,s.III – XCIV.
The NorToN aNThology oF eNgliSh liTeraTure.1987.Abrams,MeyerH.(red.).FifthEdition.London–NewYork:W.W.Norton&Company,s.2290 – 2294.
YEATS,WilliamB.1974a.Odjazd do Bizancjum.Tłum.Cz.Miłosz[w:]Krzecz-kowski,Henryk;Sito,JerzyS.;Żuławski,Juliusz(red.)Poeci języka angielskiego.T.3.Warszawa:PIW,s.78 – 79.
— .1974b.Innisfree, wyspa na jeziorze.Tłum.J.M.Rymkiewicz[w:]Krzecz-kowski,Henryk;Sito,JerzyS.;Żuławski,Juliusz(red.)Poeci języka angielskiego.T.3.Warszawa:PIW,s.96 – 97.
— .1983a.Sailing to Byzantium[w:]Selected Poetry. Edited with an introduc-tion and notes by A. Norman Jeffares.Bungay:RichardClay(ChaucerPress),s.104 – 105.
— .1983b.The Lake Isle of Innisfree[w:]Selected Poetry. Edited with an introduction and notes by A. Norman Jeffares.Bungay:RichardClay(ChaucerPress),s.16 – 17.
— .1987a.Sailing to Byzantium[w:]Abrams,MeyerH.(red.)The Norton Anthology of English Literature.FifthEdition.London–NewYork:W.W.Norton&Company,s.2311 – 2312.
mAłGORZAtA HAnDZel142
— .1987b.The Lake Isle of Innisfree[w:]Abrams,MeyerH.(red.)The Norton Anthology of English Literature.FifthEdition.London–NewYork:W.W.Norton&Company,s.2296 – 2297.
— .1993a.Odpływając do Bizancjum.Tłum.S.Barańczak[w:]Od Chaucera do Larkina. 400 nieśmiertelnych wierszy 125 poetów anglojęzycznych z 8 stuleci. Antologia w wyborze, przekładzie i opracowaniu Stanisława Barańczaka.Kraków:Znak,s.404 – 405.
— .1993b.Innisfree, wyspa na jeziorze.Tłum.S.Barańczak[w:]Od Chaucera do Larkina. 400 nieśmiertelnych wierszy 125 poetów anglojęzycznych z 8 stuleci. Antologia w wyborze, przekładzie i opracowaniu Stanisława Barańczaka.Kraków:Znak,s.399 – 400.
— .1997.Innisfree, wyspa na jeziorze.Tłum.L.Engelking[w:]Wiersze wy-brane.Wrocław:ZakładNarodowyim.Ossolińskich,s.16.
Summary
ThearticlemakesanattemptatdiscussingthesymbolismofW.B.Yeatsasrepresentedinhistwofamouspoems:The Lake Isle of Innisfree,arelativelyearlywork,andSailing to Byzantium,writteninoneofthelastphasesofhisliterarycareer.Inthecaseoftheformerpoem,myfocusismostlyonitsdream-likeatmosphereevokedbythesoundeffects,syntacticparallelismsandrepetitions.Thus,Iapproachtheproblemofsymbolismasresidingintheform.ThequalitiesmentionedarealsoreferredtoinmydiscussionofthreePolishtranslationsofthepoem,producedbyRymkiewicz,EngelkingandBarańczak.Itisthelattertranslatorwhoisparticularlyattentivetotheoriginalrhymingpatterns,repetitions,anaphorasandparallelisms.WithrespecttoSailing to Byzantium,Ibrieflyanalyseitscontentbysketchingthekeycontrastsdepictedthere,whichinvolvesuchissuesasage,artandspir-ituality.WhendiscussingtherenditionsbyBarańczakandMiłosz,Ifocusonthespeakerandtheemotionalcolouringofhisparticularlinguisticchoices.Again,itisBarańczak’srenditionwhichinvitesmyadditionalcomments.Themajorpointofinterestisthetranslator’suseofpejorativeexpressions
referringtothespeaker’sself-perceptionandhisattitudetotheyounggen-erations,whichsymbolisetheomnipresentmortality.
Key words
art,nature,symbolism,translationofpoetry,WilliamButlerYeats
145 O tłumaczach Pana Tadeusza na język angielski
aNNa filipeKUniwersytet Jagielloński
O tłumaczach Pana Tadeusza na język angielski
(…) To fakt, że PanTadeusz jest praktycznie nieznany anglo-języcznemu czytelnikowi poezji. Można zadać sobie pytanie, co jeszcze da się z tym zrobić? Kogo winić, jeśli nie lenistwo i brak spostrzegawczości brytyjskiego odbiorcy? [1] (Davie1990:43).
PowyższesłowakrytykiDonaldaDaviegotrafniepodsumowująstatuspolskiejepopeinarodowejwkrajachanglojęzycznych:Pan Tadeusz jakodziełoliterackiede factonieistniejewświadomościodbiorcówonarodowościinnejniżpolska.Jesttakpomimotego,żewróżnychokresachdziejowychpoematMickiewiczaprzełożononajęzykan-gielskiażsiedemrazy.Dlaczegowięcdziełootakwysokimlokalnymstatusie,tłumaczonetakczęsto,niefunkcjonujewświadomościan-glojęzycznychczytelników?Czyzawiedlitłumacze?Kimbyliidla-czegopodjęlisięprzekładutekstu,którymożnabyzdefinicjiuznaćzanieprzekładalny–zewzględuinatreść(silnypierwiastekkultu-rowy),iformę(rymowanytrzynastozgłoskowiec)?Niniejszyartykułstanowipróbęodpowiedzinapowyższepytania.
AutorkaprzedstawisylwetkisiedmiutłumaczyPana Tadeuszana
[1] Wszystkie tłumaczenia – af.
AnnA FIlIPek146
językangielski[2],jakrównieżpowody,któreskłoniłyichdopodję-ciasiętłumaczeniaorazwpływwybranegoodbiorcydocelowegonapodjęcieokreślonychstrategiiprzekładu.AnalizabędziemiałanaceluocenęzasadnościzarzutówDaviegoorazzasadnościprzekładuPana Tadeuszawogóle.Zpunktuwidzeniachronologii,tłumaczeniapolskiejepopeina-
rodowejpowstawaływtrzechcyklach.PierwszycykltoprzekładyMaudeAshurstBiggs(1885r.)iGeorge’aRapallaNoyesa(1917r.),któremiałynaceluwprowadzenienieznanegoutworudoliteraturyanglojęzycznej.Poprawiepółwiekuprzerwynastąpiłdrugicykl,obejmującyprzekładyWatsonaKirkconnella(1962r.)iKennethaRoderickaMacKenziego(1964r.),którenajprawdopodobniejbyłyzainspirowanelubzmotywowaneobchodamisetnejrocznicyśmierciwieszczanarodowegow1955r.Pokolejnychczterechdekadachpoja-wiłsiętrzecicyklprzekładów:MarcelaWeylanda(2004r.),LeonardaKressa(2006r.)iChristopheraAdamaZakrzewskiego(2010r.),gdzieautoramisągłównietłumacze-amatorzyopolskichkorzeniach,dlaktórychPan Tadeuszjestnietyledziełemliterackimsamymwsobie,cosymbolempolskościipatriotyzmu.EposMickiewiczastanowiłesencjępolskościrównieżdla jego
pierwszejtłumaczki,BrytyjkiMaudeA.Biggs.Biggs,wychowanawrodzinie,któramiałazwyczajpopieraćwszelkieradykalneruchyiprzemianyspołeczne(Crawford2003:53),zaangażowałasięwpol-skąwalkęnarodowowyzwoleńcząipostanowiłająwesprzeć,doko-nującwłasnychprzekładówliteraturypolskiej.Jedenzjejwspółcze-snychtakopisywałtępracę:
Wpierwszymszeregutych,rzecbymożna,dawnych,wpomocnie-szczęśliwymspieszących,każdąichkrzywdępomścićpragnącychry-
[2] Analiza obejmie wyłącznie opublikowane przekłady całości tekstu Ksiąg i – Xii niebędące adaptacjami.
147 O tłumaczach Pana Tadeusza na język angielski
cerzów,uznanienamjedna(…)literatka,poetkaMissAshurstBiggs.Dostudyównadjęzykiempolskimwzięłasięp.Biggsprzeddwuna-stumniejwięcejlatami,pragnącpoznaćworyginalepoezjeMickie-wicza,zktórymzapoznałasięzapośrednictwemfrancuskiegotłó-maczeniaKrystynaOstrowskiego(Badeni1890:29 – 30[pisowniaoryginalna–przyp.AF]).
Cociekawe,Biggszdecydowałasięnastrategięzupełnieodmien-nąodOstrowskiego,naktórymteoretyczniemogłabysięwzorować.W1845r.Ostrowskiopublikowałprzekładeposuprozą,napisanyzgodniezfrancuskątradycjątłumaczeniatamtejepoki(Skibińska1999:43).Tentekstprozatorskimiałcechowaćbrakwartościlite-rackich(ibid.),chociażsamMickiewiczbyłzniegozadowolony(Ziej-ka1996:302).Wprzeciwieństwiedoswojegopoprzednika,Biggszdecydowałasięnatomiastnaprzekładpoetycki,wybierającjakoformęwierszbiały–nierymowanypentametrjambiczny.Sięgającpotęnajbardziejpopularnąwangielskiejpoezjiformęliteracką,tłu-maczkaodwołałasiędotradycjiSzekspira,MiltonaiChaucera.Wtensposóbchciałazapewnepokazać,żetalentMickiewiczajestrównytalentowinajwiększychbrytyjskichpisarzy–żejegopoematepickiplasujesięnarównizpoematemepickimMiltonaijakotakipowi-nienzostaćdoceniony.SamaBiggsokreśliłaswójprzekładjako„(…)próbęwprowadze-
niadotegokrajuporazpierwszyobrazumyśliiuczućludu,któregoliteraturapozostajeniezauważanatylkodlatego,żeludtenniejestuznawanywśródnarodów”(1885:xxii – xxiii).Wtensposóbwska-załanawartośćpolskiejliteraturyinależnejejmiejscewkanonie,zaznaczającjednocześnieswójstosunekdopolskiejsprawynarodo-wejiraison d’êtrewłasnegoprzekładu.Podejściejejnastępcy,AmerykaninaGeorge’aR.Noyesa,byłojed-
nocześniepodobneibardzoodmienne.NoyesjakoprofesorjęzykówsłowiańskichnaBerkeleyUniversityofCaliforniapopularyzował
AnnA FIlIPek148
ogólnierozumianąliteraturęsłowiańską;razemzeswoimistuden-tamide factozałożyłszkołęprzekładuliteratursłowiańskichnaan-gielskiwStanachZjednoczonych(Gardner1930:226).Polskastano-wiławięctylkojedenzobszarówjegozainteresowań.NoyesstarałsięnatomiastwykorzystaćówczesnąpopularnośćpolskiejpowieściwAmeryce(por.Rybicki2003),przedstawiającswojemuodbiorcydocelowemuPana Tadeuszajakokolejnąpowieśćhistorycznąwsty-luSienkiewicza.Wewprowadzeniudoprzekładunapisał,że„wielkipoetaromantycznybyłzarazempierwszympolskimpowieściopisa-rzemepokirealizmu”(1917a:xv)–postanowiłzatemwykorzystaćjedenzpotencjałóworyginalnegotekstu.Noyes,chociaż–jaksamzaznacza–niemiałdostępudoprzekładu
swojejpoprzedniczki(Noyes1917b:v),tojednakdoskonalezdawałsobiesprawęzesztuczności,jakąnarzuciłabyjęzykowipoetyckaformaprzekładu.Jakozwolennikniewidzialnościtłumaczaistrate-giiudomowienia,Noyes„zawszeutrzymywał,żedobretłumaczeniepowinnozachowaćsmakoryginału,ajednocześniebrzmiećtak,żebyniebyłopodejrzeń,żetekstpowstałoryginalniewinnymjęzyku”(Maslenikov1957:123).Byłtodrugipowódwyboruprozyjakoformyprzekładu,któryznówzaznaczanakierowanieprzekładuNoyesanaodbiorcędocelowego,dlaktóregoPan Tadeuszmiałbyćprzystępnąwodbiorzepowieściąhistoryczną.InnestrategietłumaczeniaprzyjęliWatsonKirkconnelliKenneth
MacKenzie.Ichprzekłady,wydanewodstępiezaledwiedwóchlat,zostałynapisanerymowanympentametremjambicznym,tzw.he-roic couplet–jesttodotychczasnajtrudniejszaijednocześnienaj-bliższaoryginałowiformawybranadoprzekładuPana Tadeusza.WybórKirkconnellaiMacKenziegopodyktowanybyłchęciąoddaniawangielszczyźnieformalnegokunsztupoezjiMickiewicza.Jednakograniczeniewpostacimetrumirymówspowodowało,żepolskiegowersuoczywiścieniedałosięzmieścićwwersieangielskim.Chcącuniknąćprzerzutni,któreniszczyłybyklasycystycznąregularność
149 O tłumaczach Pana Tadeusza na język angielski
wiersza,przekładnależałouzupełnićznacznyminadwyżkami(jakwprzypadkuKirkconnella)lubteżokroićgozczęścioryginalnychznaczeńiobrazów(jakwprzypadkuMacKenziego).Wrezultaciepo-wstałjedentekstobszerniejszyoprawiepołowę(por.Filipek2014:38)idrugitekstznacznieuboższywznaczenia.Takirezultatzdajesięniejakoodpowiadaćsylwetkomobutłumaczy.
DorobeknaukowyKirkconnella,jednegoznajwybitniejszychkanadyj-skichnaukowców,liczyok.150własnychksiążek,ponad1000arty-kułówiprzekładyksiążekzponad50języków(ToyeiBenson1997).Ilośćosiągnięćkażejednakwątpić,czyKirkconnellbyłwstaniepo-znaćkażdyzjęzyków,zktóregotłumaczył,wstopniuwystarczają-cymdosamodzielnegoprzekładu.Wistocie:badaniastatystyczneistylometrycznewykazują,żetłumaczenieKirkconnellatoprozator-skitekstNoyesaprzerobionynapoezję(Filipek2014:52 – 61).Kirk-connellmógłsięjedyniekonsultowaćzoryginałem.To,żepracowałnabazietekstupoprzednika,samzresztązasugerowałwewprowa-dzeniudoswojegoprzekładu(1962:vii).WprzeciwieństwiedoKirkconnella,BrytyjczykKennethMacKen-
ziejestpraktycznienieznanąpostacią.ZzawodubyłurzędnikiemwIzbieGminwbrytyjskimparlamencieinapisałkilkabroszurnatematjegofunkcjonowania;wczasiewolnymtłumaczyłdziełam.in.SłowackiegoiDantego.WPanu Tadeuszunajprawdopodobniejurze-kłago„głębiaduszypolskiegonarodu,zamknięta[wtymdziele]”(British Books1966:9).Wtej„głębi”MacKenziedostrzegłteżwymiarponadnarodowy–wewprowadzeniudoswojegoprzekładunapisałbowiem:„Pana Tadeuszaniecechujewyłącznielokalnypatriotyzm.(…)Topoematomiłościdoojczyznywogóle.(…)Soplicowaniemoż-naznaleźćnażadnejmapiePolski,aninigdzienaziemi;tomiejscewtejpodniebnejkrainie,doktórejnależąwszyscyludzie”(1964:xi).Tenniecopatetycznykomentarzzdradzamotywacjętłumacza:
MacKenzieznalazłwMickiewiczuelementyemocjonalnewspólnedlawszystkichnarodowościiteelementypostanowiłprzekazaćswojemu
AnnA FIlIPek150
odbiorcydocelowemu.Kluczowebyłydlaniegopatriotyzmitęsknotazalepsząprzeszłością,coskutkowałonaciskiemnawiernośćjako-ściową,anieilościową.Uzasadniatojegowybórstrategiiprzekładu.OileprzekładMacKenziegowswoichzałożeniachdążyłdouni-
wersalizmu,otyleprzekładMarcelaWeylandabyłbardzozindywidu-alizowany.WeylandjestjakdotądjedynymurodzonymnaziemiachpolskichtłumaczemPana Tadeusza.Wwiekudwunastulat,wmo-menciewybuchuIIwojnyświatowej,wrazzrodzinąuciekałzkrajuprzezterenydzisiejszejLitwy,Rosji,JaponiiiChin,ażdoAustralii,gdzieosiedliłsięnastałe.PodczaskrótkiegopobytuwWilnienatrafiłnaegzemplarzepopeiMickiewicza,wktórym–jaksamtwierdzi–natychmiastsięzakochał(2006).Dotekstuwracałwielokrotnie,zcza-sempróbującgoprzedstawićswojejżonieAustralijce.PonieważwcześniejszeprzekładyPana Tadeuszaokazałysięzróż-
nychwzględówniewystarczające(Weyland2004,2012),polskipa-triotawmyślideiBarańczakapostanowiłsamprzełożyćMickiewi-czalepiej,niżinnitłumacze(por.Barańczak1994:14).Takopisujetedoświadczenia:„[z]awszetożonieczytałem.(…)Dlażony,dzieciiwnukówpisałem…Najpierwmyśleli,żetatawariat,aterazdumnisązemnie”(2006).Dopiero,kiedyprzekładzacząłzbliżaćsiękukońcowi,Weylandpostanowiłgowydać,abydotrzećdoszerszegokręguodbiorców.Publikacjaodbiłasięgłośnymechemwkręguau-stralijskiejPolonii,któraprzyjęłająbardzoentuzjastycznie(2007).Przekładwywołałszerokądyskusjęrównieżzewzględunaswoją
formędwunasto-itrzynastozgłoskowca.Weylandzdecydowałsięnaegzotyzację,którąuzasadniałnieprzystawalnościąangielskichformmetrycznychdotradycyjnegopolskiegometrum:pentametrjambicz-nyskrytykowałzajegomonotonię(2004).PodwzględemmetrycznymprzekładWeylandazachowujewiernośćniemalżeabsolutną–możnajednakzadaćsobiepytanie,czyzasadniczojesttodobrastrategia.EwaTeodorowicz-Hellman,badaczkaszwedzkichprzekładówPana Tadeusza,zauważa,żetegotyputłumaczeniebrzmidobrzetylkodla
151 O tłumaczach Pana Tadeusza na język angielski
Polaków,którzysłysząwnimechooryginału(2006)–dlapozosta-łychodbiorcównieznanemetrumpozostaniewyłączniedodatkowąbarierąwodbiorze.WprzypadkuprzekładówLeonardaKressaiChristopheraZa-
krzewskiegotrudnomówićoodbiorzezewzględunalokalnąskalęprzedsięwzięcia–tłumaczeniazostaływydaneprzezniszowewy-dawnictwa.Wiadomojednak,żebyłyoneadresowanedoniecoin-nychczytelników.LeonardKress,Amerykaninopolsko-litewskichkorzeniach,tłumaczyłPana Tadeuszawpierwszejkolejnościdla…samegosiebie.Wyjaśniatownastępującysposób:
[TłumaczeniePana Tadeusza]zaczęłosięjakoswegorodzajuwyzwa-nie(…),którepomogłomipoczuć,żejakopoeciesłusznienależymisięmiejscewciągupoetówsięgającymażdoHomera.Poczułem,żefaktycznieprzynależędotejtradycji(…).Dziękitemuprzynajmniejwewłasnymmniemaniuodseparowałemsięodmnóstwainnychwspółczesnychamerykańskichautorówstronicowychwierszywol-nychopartychnaindywidualnymdoświadczeniu(2004).
PodobniejakMacKenzie,KressznalazłweposieMickiewiczaele-mentuniwersalny–szerszyod„indywidualnegodoświadczenia”,naktórymopierasiępoezjaamerykańska–ipostanowiłprzedstawićgowprzekładzie,jednocześnieudowadniającwłasnąwartośćsobiesamemujakopoecie.Jednakzapytanyoto,ktomaczytaćjegotłuma-czenie,Kressodpowiada,żepowinientobyćprzeciętnyamerykańskiczytelnik(2014).Dostosowanietekstudotakiegostereotypowegoodbiorcyjestwyraźniewidoczne:pojawiasiędużoemocjonalnychwyrażeń,którychbrakworyginale,apostaciomprzypisywanesąbardziejskrajneuczuciaimotywydziałania.ZdrugiejjednakstronyKresszwiększyłliterackąintertekstualnośćdzieła,wprowadzającaluzjem.in.doJohnaKeatsaiBobaDylana(Kress2014)–corównieżmiałonacelu„zbliżenie”tekstudoczytelnika.Ogólnierzeczbiorąc,
AnnA FIlIPek152
tłumacztraktowałtekstoryginałuzdużądoządowolności,coznajdujeodzwierciedlenienapoziomietreściiformy–pentametruzazwyczaj jambicznegoozazwyczajregularnejstrukturzerymówababcdcd.WprzypadkuChristopheraZakrzewskiegodowolnośćoznaczała
rezygnacjęzpoetyckiejformywierszanarzeczprozy.Zakrzewski,wykładowcaakademickiurodzonywWielkiejBrytaniiwrodziniepolskichemigrantów,przyznaje,żedotłumaczeniaPana Tadeusza skłoniłygobardzoosobistepowody(2014).Poszukującwłasnychkorzeni,postanowiłprzełożyćpoematdlaanglojęzycznegoczytelnikaprzyrezygnacjizpoetyckiejformynarzeczprozatorskiejłatwościprzekazu–swojepierwszetłumaczenie,napisanewierszem,uznałzanieudaneizniszczył,anastępnieprzystąpiłdotłumaczeniaprozą(ibid.).OswojejstrategiiZakrzewskimówitak:
Podjąłemspecjalnestarania,żebynarracjabyłaprzystępnaiprzy-jemnawodbiorzedlawspółczesnegoanglojęzycznegoczytelnika,bowgruncierzeczyjakiekolwiektłumaczeniePana Tadeuszazpraw-dziwegozdarzeniapowinno,jakipolskioryginał,być„porywającąlekturą”(2010).
TegoPana Tadeuszafaktycznieczytasięzprzyjemnościąibeztrudności,jakichmogłabystawiaćformawiersza.Strategiaprzekładujestwięcdobrzenakierowananaodbiorcę,nawetjeślioznaczaonastratyformalneisemantycznedlacałościznaczeniowejutworu(por.Barańczak1994:26).Podsumowując,każdyztłumaczyobrałniecoinnąstrategięiin-
negoadresata,cobyłopodyktowanewłasnąhistorią,kontekstemhistoryczno-literackimi(nie)obecnościąwcześniejszychprzekładówepopei.Wtymograniczonymzakresiekażdyprzekładsięsprawdza–tłumaczedobrzedobralistrategiedoprzewidywanychodbiorcówdo-celowych.Jednocześniejednakniesposóbpowiedzieć,żePan Tadeusz jestdziełemszerzejznanymanglojęzycznemuczytelnikowi.Niema
153 O tłumaczach Pana Tadeusza na język angielski
wtymjednakwinytłumacza,którynaróżnesposobystarałsięprzy-bliżyćtekstepopeiswojemuodbiorcy;racjęmaraczejDonaldDavie,czyniączarzutywobecczytelnikówniezainteresowanychlekturą.CzyzatemtworzeniekolejnychprzekładówPana Tadeuszama
wogólejakikolwieksens?OgółczytelnikówpomijaMickiewiczainicniewskazujenato,bysytuacjamiałasięzmienić.Nieosiągalnośćcelunieznaczyjednak,żenależyzrezygnowaćzsamegodążenia.BrakuniwersalnejreceptynaprzekładPana Tadeuszaświadczyotym,żekażdekolejnetłumaczeniemożebyćtylkomniejlubbardziejudanąinterpretacją,trafiającądowęższejlubszerszejpubliczności.ZbigniewFolejewskizauważa,żeutwór„częstomusibardzodługoczekaćnatenrzadkigatunekhomo scribens,którysprawi,że[tekst]piękniezabrzmiwobcymjęzyku”(1962:436).ByćmożeeposMickiewiczaczekajeszczenaswojego homo scribens[3].
Bibliografia
BADENI,Jan.1890.Polacy w Anglii.Kraków:Anczycaispółka.BARAŃCZAK,Stanisław.1994.Mały, lecz maksymalistyczny manifest transla-
tologiczny[w:]Barańczak,Stanisław(red.)Ocalone w tłumaczeniu.Poznań:a5,s.13 – 62.
BIGGS,Maude.1885.Translator’s Preface[w:]Mickiewicz,Adam.Master Thaddeus; or, The Last Foray in Lithuania. An Historical Epic Poem in Twelve Books.Tłum.M.A.Biggs.London:Trübner&Co.,LudgateHill,s.xiii – xxiv.
briTiSh bookS 179 (1966).Minnesota:Publisher’sCircular.CRAWFORD,Elizabeth.2003.The Women’s Suffrage Movement. A Reference
Guide 1866 – 1928.London:Routledge.
[3] A nowe przekłady Pana Tadeusza na język angielski powstają nawet w tym mo-mencie, np. przekład przygotowywany przez Billa Johnstona (por. http://newsinfo.iu.edu/news/page/normal/24105.html).
AnnA FIlIPek154
DAVIE,Donald.1990.“Pan Tadeusz” in English Verse[w:]Davie,Donald(red.)Slavic excursions. Essays on Russian and Polish literature.Chicago:UniversityofChicagoPress,s.43 – 53.
FILIPEK,Anna.2014.“Pan Tadeusz”, or translating the untranslatable: an analysis of English translations.Kraków:pracamagisterskanaUni-wersytecieJagiellońskim.
Five iu bloomiNgToN ProFeSSorS aWarDeD 2013 guggeNheim FelloW-ShiPS. 16.04.2013.[Dok.elektr.]http://newsinfo.iu.edu/news/page/normal/24105.html[2014.03.02].
FOLEJEWSKI,Zbigniew.1962.Review of “Pan Tadeusz or the Last Foray in Lithuania” by Adam Mickiewicz.„BooksAbroad”36(4).
GARDNER,Monica.1930.“Pan Tadeusz” by Adam Mickiewicz; George Rapall Noyes; J. M. Dent; “Anhelli” by Juliusz Slowacki; Dorothea Prall Radin; George Rapall Noyes.„TheSlavonicandEastEuropeanReview”9(25),s.226 – 228.
KIRKCONNELL,Watson.1962.Translator’s Preface[w:]Mickiewicz,Adam.Pan Tadeusz or The Last Foray in Lithuania.Tłum.W.Kirkconnell.NewYork:ThePolish InstituteofArtsandSciences inAmerica, s.vii – ix.
KRESS,Leonard.2004.Interview with poet Leonard Kress by Ryan Sparks[w:]Sparks,Ryan.Santa Fe Writing Project[Dok.elektr.]http://www.sfwp.com/interview-with-poet-leonard-kress-by-ryan-sparks[2014.03.07].
— .2014.[Prywatnakorespondencja][2014.03.04].MACKENZIE, KennethR.1964. Introduction [w:]Mickiewicz,Adam.Pan
Tadeusz or The Last Foray in Lithuania. A Tale of the Gentry in the Years 1811 and 1812.Tłum.K.R.MacKenzie.London:PolishCulturalFoundation,s.vii – xi.
MASLENIKOV,O.A.etal.1957.University of California. In Memoriam [1957].California:UniversityofCalifornia,s.122 – 125.
MICKIEWICZ,Adam.1885.Master Thaddeus; or, The Last Foray in Lithuania. An Historical Epic Poem in Twelve Books.Tłum.M.A.Biggs.London:Trübner&Co.,LudgateHill.
155 O tłumaczach Pana Tadeusza na język angielski
— .1917.Pan Tadeusz or The Last Foray in Lithuania. A Story of Life among Polish Gentlefolk in the Years 1811 and 1812 in Twelve Books.Tłum.G.R.Noyes.London–Toronto:J.M.Dent&Sons.Paris:J.M.Dentetfils.NewYork:E.P.Dutton&Co.
— .1962a.[1834].Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie. Historia szla-checka z roku 1811 i 1812 we dwunastu księgach wierszem.Wrocław:ZakładNarodowyim.Ossolińskich.
— .1962b.Pan Tadeusz or The Last Foray in Lithuania.Tłum.W.Kirkcon-nell.NewYork:ThePolishInstituteofArtsandSciencesinAmerica.
— .1964.Pan Tadeusz or The Last Foray in Lithuania. A Tale of the Gentry in the Years 1811 and 1812.Tłum.K.R.MacKenzie.London:PolishCulturalFoundation.
— .2004.Pan Tadeusz or The Last Foray in Lithuania. A Tale of the Gentry during 1811 – 1812.Tłum.M.Weyland.Sydney:Brandl&Schlesinger[Dok.elektr.]http://www.antoranz.net/BIBLIOTEKA/PT051225/PanTad-eng/PT-books/BOOK00.HTM[2014.03.07].
— .2006.Pan Tadeusz or the Last Foray in Lithuania: a History of the Nobility in the Years 1811 and 1812 in Twelve Books of Verse.Tłum.L.Kress.Philadelphia:HarrowGatePress.
— .2010.Pan Tadeusz or the Last Foray in Lithuania. A Tale of the Minor Nobility in the Years 1811 – 1812.Tłum.Ch.A.Zakrzewski.NewYork:208/30Press[e-book].
NOYES,GeorgeR.1917a.Introduction[w:]Mickiewicz,Adam.Pan Tadeusz or The Last Foray in Lithuania. A Story of Life among Polish Gentlefolk in the Years 1811 and 1812 in Twelve Books.Tłum.G.R.Noyes.Lon-don–Toronto:J.M.Dent&Sons.Paris:J.M.Dentetfils.NewYork:E.P.Dutton&Co,s.ix – xxi.
— .1917b.Preface[w:]Mickiewicz,Adam.Pan Tadeusz or The Last Foray in Lithuania. A Story of Life among Polish Gentlefolk in the Years 1811 and 1812 in Twelve Books.Tłum.G.R.Noyes.London–Toronto:J.M.Dent&Sons.Paris: J.M.Dentetfils.NewYork:E.P.Dutton&Co, s.v – vi.
AnnA FIlIPek156
RYBICKI,Jan.2003.Trylogia po amerykańsku.„Konspekt”[Dok.elektr.]http://www.up.krakow.pl/konspekt/14/rybicki.html[2014.03.02].
SKIBIŃSKA,Elżbieta.1999.Przekład a kultura. Elementy kulturowe we fran-cuskich tłumaczeniach „Pana Tadeusza”.Wrocław:WydawnictwoUniwersytetuWrocławskiego.
TEODOROWICZ-HELLMAN,Ewa.2006.O szwedzkich odczytaniach polskiej epopei narodowej[w:]Cudak,Romuald(red.)Literatura polska na świecie. Zagadnienie recepcji i odbioru.Katowice:Gnome,s.128 – 138.
WATSONKirkconnell. Oxford Companion to Canadian Literature.1997.Toye,William;Benson,Eugene(red.).Oxford:OUP.
WEYLAND,Marcel[w:]Mikołajewska,Lidia.2006.Marcel Weyland i „Pan Tadeusz”.„Panoramawsieci”luty2006[Dok.elektr.]http://www.przeglad.australink.pl/sztuka/artykuly/weyland.php[2014.03.07].
— .2007.Marcel Weyland’s Story[Dok.elektr.]https://www.international.amu.edu.pl/why-amu/why-amu/general-information/patron/mar-cel-weylands-story[2014.03.07].
— .2012.„Pan Tadeusz” na Antypodach. Rozmowa z p. Marcelem Weylan-dem[w:]Serafińska,JurataB.Blog Juraty Bogny Serafińskiej[Dok.elektr.]http://www.alternatywnyblog.blog.interia.pl/?id=2206271[2014.03.07].
ZAKRZEWSKI,ChristopherA.Introduction[w:]Mickiewicz,Adam.Pan Ta-deusz or the Last Foray in Lithuania. A Tale of the Minor Nobility in the Years 1811 – 1812.Tłum.Ch.A.Zakrzewski.NewYork:208/30Press[e-book].
— .2014.[Prywatnakorespondencja][2014.03.08].ZIEJKA,Franciszek.1996.„Nieznani, zapomniani…”. O tłumaczach literatury
polskiej we Francji w xix wieku.„RuchLiteracki”3.
Summary
AnyattempttotranslateMickiewicz’sepicpoemintoaforeignlanguagemayseemdestinedtofailurealmostbydefinition.Thetextdefiestransla-
tionduetobothitsculturalloadandversification.Why,then,asmanyasseventranslatorshavealreadydecidedtorenderPan TadeuszinEnglish?Forwhomdidtheytranslateandhowdidthechoiceofthetargetreaderdefinetheirstrategies?Thearticleattemptstoanswerthesequestionsbypresentingtheseventranslatorfigures:MaudeA.Biggs(1885),GeorgeR.Noyes(1917),WatsonKirconnell(1962),KennethR.MacKenzie(1964),Mar-celWeyland(2004),LeonardKress(2006),andChristopherA.Zakrzewski(2010).ThisbriefdiscussionleadstogeneralconclusionsconcerningthepurposeoftranslatingPan Tadeuszingeneral.
Key words
epicpoem,AdamMickiewicz,Pan Tadeusz
159 Różne wymiary udomowienia w tłumaczeniu dramatu…
roBert KielawsKi i agata samaNipourWyższa Szkoła Filologiczna we Wrocławiu
Różne wymiary udomowienia w tłumaczeniu dramatu – Love and Information Caryl Churchill w przekładzie Pawła Demirskiego
Teoretycznesporyoprzekładdramatuskupiająsięnarelacjimiędzytekstemajegoreprezentacjąnascenie.Podziałnadramatjakolite-raturęwytrzymującąpróbęczasuijakoscenariuszteatralny,ulotnytaksamojakniepowtarzalnyspektakl,nierozwiązujewszystkichproblemów.Wniniejszymartykuleomawiamytenpodziałnaprzy-kładzietłumaczeniadramatubrytyjskiego,reprezentującegotradycję,wramachktórejtenrodzajliterackiciąglefunkcjonujejakoistotnyelementwpracywieluinstytucjiteatralnychwWielkiejBrytanii,aszczególniewLondynie.ZnanenacałymświecieNationalThea-treczyRoyalCourtTheatreuznajątekstydramatycznezabarometrtrendówkulturowychinastrojówspołeczno-politycznych.Niemniejkwestieteoretycznesątujedyniewstępemdoanalizyprzekładusztu-kiCarylChurchillLove and Information(2012)najęzykpolskiwwy-konaniuPawłaDemirskiego,zwolennikabrytyjskiegomodeluteatru,którynazywaon„teatremdramatopisarzy”(2007:298 – 303).SzukającwspólnychpłaszczyznwtwórczościDemirskiegoiChurchill,analizu-jemynietylkojęzykprzekładu,leczrównieżkontekstymająceistotnywpływnazastosowanestrategie.Tezkoleiklasyfikujemywodnie-sieniudorampojęciowychnakreślonychprzezLawrence’aVenutiegowtekścieThe Translator’s Invisibility(1995).WtłumaczeniuDemir-
ROBeRt kIelAWSkI I AGAtA SAmAnIPOuR160
skiegodopatrujemysięudomowienia,związanegozużytymprzezniegojęzykiem,któryprzypominajęzykjegowłasnychdramatów.Przekładdramatuuwikłanyjestwszeregkwestiizwiązanychzkon-
tekstemjegorecepcji.Zdefinicjidramatjestutworem(przynajmniejpotencjalnie)scenicznym.Towłaśniejegosceniczność[1]–rozumianajakokompatybilnośćformjęzykowych(kwestiiididaskaliów)iformyzapisutekstu(rozmieszczeniekwestii,pauzy,oznaczeniepostaciitp.)zobowiązującymikonwencjamireprezentacjinascenie–wydajesiębyćistotnymaspektemdouwzględnieniaprzeztłumaczy.Takprzy-najmniejstanowiąpraceteoretyczne,rozróżniająceprzekładdra-matuzewzględunaproduktkońcowy:tekstliterackilubscenariuszspektaklu.WRoutledge Encyclopedia of Translation Studiesmożnaprzeczytać,żekażdytłumaczdramatu„stajeprzedwyborem,ponie-ważmożepostrzegaćdramatalbojakoliteraturę,albojakointegral-nączęśćprodukcjiteatralnej”(Anderman2001:71)[2].ZkoleiSusanBassnettzwracauwagęnietylkonapowszechneprzeświadczenie,żedramatnapapierze(dziełoliterackie)jestczymś„niekomplet-nym”,leczrównieżnastatusifunkcjętekstudramatycznegowrelacjidoinnychelementówjęzykateatru.Tymsamymwpisujeproblemprzekładudramatuwkwestiezwiązanezmodelemteatruwdanejkulturze(2002:124 – 126).Badaczkaoptujezajednoznaczniezdefi-niowanąrolątłumaczydramatu,któraniezakłada„poszukiwaniagłębokichstruktursensuidbaniaoscenicznośćtekstu”(Bassnett1998:105).Opowiadającsięprzeciwkoobowiązkomdostosowywa-niaprzekładudramatudokonwencjisceniczności,autorkawyda-
[1] Pojęcia „sceniczności” używamy w niniejszym artykule jako odpowiednika an-gielskich performability, speakability, playability i gestic subtext, które są czę-sto stosowane wymiennie w poświęconych temu zagadnieniu opracowaniach anglojęzycznych (por. Anderman 2001: 71 – 72, Bassnett 1998: 90 – 108, 2002: 123 – 135, Johnston 2011: 11 – 30).
[2] Przekład cytowanych opracowań naukowych – rK.
161 Różne wymiary udomowienia w tłumaczeniu dramatu…
jesięproponowaćschludnyzpunktuwidzeniateorii–aletrudnydlapraktyków–podziałrólnatłumaczaliterackiegoiteatralnego.PodziałtenniezupełniepasujedodziałalnościPawłaDemirskiego,któryjestprzedewszystkimdramatopisarzemidramaturgiem,anietłumaczem[3]iktóregoprzekładLove and InformationCarylChurchillposłużyłwpierwszejkolejnościjakoscenariuszspektakluwreżyseriiMonikiStrzępki[4],anastępniezostałopublikowanywmiesięczniku„Dialog”(kwiecień2013)bezinformacji,żejesttoprzekładzwiąza-nyzkonkretnymspektaklem.Badaczkapodkreśla,żedramatjestautonomicznym(choćotwartymnaróżnereprezentacjesceniczne)dziełemliterackim.ZgodniezjejtezamiDemirskiwprzekładzieopu-blikowanymw„Dialogu”niepowinienbyłmiećnawzględziewidzówwrocławskiejfiliiPWSTwKrakowie,ponieważichwzględamipo-winnabyłazająćsięjużStrzępka–awkonsekwencjiowocempracyDemirskiegomiałbybyćtekstdramatyczny,aniescenariuszspektaklu(por.1998:106 – 107).Bassnettopieraswojewnioskinarozważaniachteatrologicznych,któreznosządominacjętekstuwteatrzeiwkon-sekwencjiobowiązekdramatopisarzów(itymsamymtłumaczy)dopisaniapodługprzyjętychzasadreprezentacjitekstunascenie[5].
[3] W analogii do rozróżnienia przekładu dramatu albo jako literatury, albo jako tekstu scenicznego David Johnston proponuje podział na tłumaczy dramatu, czyli tych, którzy tłumaczą dramat jako literaturę, która ukaże się drukiem i nie jest związa-na z konkretną produkcją, oraz na tłumaczy-praktyków (translator-practicioner), którzy pełnią funkcje dramaturgów lub współpracują z reżyserami spektaklu, czyli mają zobowiązania nie wobec czytelników, a wobec aktorów i konkretnej widowni (2011: 15 – 18). Demirski wpasowuje się w tę drugą kategorię.
[4] Spektakl ten miał premierę 23 marca 2013 roku na scenie wrocławskiej filii Pań-stwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. L. Solskiego w Krakowie. Był pracą dyplo-mową studentów iV roku Wydziału Aktorskiego rzeczonej uczelni.
[5] W szczególności chodzi o odejście od tradycji teatru dramatycznego, utrwalonej przez neoklasycyzm i naturalizm, według której spektakl jest formą ilustracji tek-stu, który z kolei jest zapisem „prawdziwych” dialogów.
ROBeRt kIelAWSkI I AGAtA SAmAnIPOuR162
Badaczceudajesięwięcnietylerozwiązaćniektóreteoretycznepro-blemyzwiązanezprzekłademdramatu,coczęściowojeobejśćprzezprzesunięcieproblemuinterpretacjiirealizacjiproblematycznejsce-nicznościwtekściedramatuztłumaczynarealizatorówspektakli,czyliinnychczytelników,którzymająinnepriorytety.Powyżejnakreślonyspóroscenicznypotencjałdramatumoż-
narównieżzinterpretowaćjakopochodnąpodstawowegopodziałuwteoriiprzekładuna tłumaczeniedosłowne iwolne.Pojęciesce-nicznościwtychrozważaniachmożnaprzyrównaćdotakichpojęć,jak„naturalność”i„płynność”języka,czylidoogólnychoczekiwańodbiorcówdotyczącychjęzykanascenie.Możnajednakzałożyć,żewprzypadkudramatuwprzekładziewiększyodsetekodbiorcówmapewnekompetencjeiswojeoczekiwaniadotyczącescenicznościopieranietylkonanaturalnościjęzyka,alerównieżnawiedzynate-matgatunkudramatu,pochodzeniatekstu,stylureżyserskiegoczywreszcierozpoznawalnościiwidzialnościtłumacza.KomentująctekstBassnettowymownymtytuleStill Trapped in the Labyrinth,EdwinGentzlersugeruje,żekierowaniesiękryteriumscenicznościwprze-kładziedramatujestrodzajemudomowienia(1998:xviii).Teoretycz-niewięcbraknakierowanianascenicznośćmożezkoleiwywołaćefektegzotyzacji,którywiążesięzniewymazywaniemobcościdra-matu(Venuti1995:20).GentzlerpróbujewięczastosowaćpojęciaVenutiegododyskusjiwokółprzekładudramatu.Wykładniastrate-giiudomowieniaiegzotyzacjiwedługVenutiegowydajesięwtymkontekścieotyleistotna,żezwracauwagęnakwestierelacjiwładzymiędzykulturamioraz(nie)widzialnościtłumacza.Polaryzującete-zyVenutiegosformułowanewThe Translator’s Invisibility (1995)sąwteoriiprzekładurodzajeminterwencjiwobronieniewidzial-nychtłumaczyliteratury,naktórychpolityczna,ekonomicznaikul-turowadominacjaświataanglojęzycznegowymuszawymazywanieróżnicykulturowej, czyli stosowaniestrategiiudomowienia(ibid.:5 – 20).Wtaknakreślonymkontekściepolitycznymautorpostrzega
163 Różne wymiary udomowienia w tłumaczeniu dramatu…
egzotyzacjęjakoantyimperialistycznąformęoporu,przyczymnietwierdzion,żestrategiatapozwalazachować„dosłowny”sensory-ginału[6].Modelkomunikacji,którysięzatymkryjezostałzwięźleopisanyprzezVenutiegowThe Scandals of Translation:„każdeuży-ciejęzykawpisanejestwrelacjewładzy,ponieważwkażdymmo-mencieswojejhistoriijęzykjestzbioremsilnychformdominującychnadichsłabszymiodmianami”(1998:10).KiedyGentzlertwierdzi,żetłumaczeniedramatubezoglądaniasięnajegopotencjalnąsce-nicznośćjestrównoznacznezestrategiąegzotyzacji,totakjakbysu-gerował,żescenicznośćjestwyłączniedomenąteatru,adramato-pisarzeniebiorąjejpoduwagępodczaspisania(1998:xviii).Tegorodzajuuproszczeniecałkowiciepomijarolęikompetencjeczytelni-kówwinterpretowaniudialogów,didaskaliów,nazewnictwaposta-ci,przestrzenimiędzykwestiami,czylisamegozapisudramatuite-go,coskładasięnascenicznośćwłaśnie[7].Widzialnośćtłumaczamaistotnywpływnaodbiórprzekładu.Po-
ziomwidzialnościzależyjednakodwieluczynników,takichjakrela-
[6] Strategie udomowienia i egzotyzacji bywają interpretowane jako ekwiwalenty odpowiednio funkcjonalizmu i literalizmu, co wydaje się wynikać z przyjęcia perspektywy przekładoznawczej zakorzenionej w funkcjonalnych teoriach ję-zykowych (Hejwowski 2006: 46). Perspektywa Venutiego przeczy temu, jakoby tylko udomowienie było podejściem funkcjonalnym. Egzotyzacja może również spełniać funkcje ideologiczne, jak choćby te, na które uwagę zwrócił już Friedrich Schleiermacher, opisując wpływ przekładu na tożsamość narodową i klasową w XiX wieku (Venuti 1995: 99 – 147). Uogólniając, nie tylko konkretne strategie tłumaczeniowe, ale przekład w ogóle eksponuje konkretne sensy i realizuje cele, które różne grupy społeczne w kulturze docelowej mogą różnie interpretować.
[7] Z tez postawionych przez Gentzlera wynika, że adaptuje on opisaną przez Ve-nutiego relację władzy między kulturą angloamerykańską i innymi kulturami podług podziału na literaturę i teatr, co wydaje się bardziej zabiegiem mającym na celu pilnowanie granic przekładoznawstwa (a tym samym odpowiedzialności tłumaczy) niż rzetelnym ujęciem praktyki przekładu dramatu.
ROBeRt kIelAWSkI I AGAtA SAmAnIPOuR164
cjemiędzykulturowe[8],rodzajliteratury,gatunek,przeświadczenieo(od)twórczejnaturzeprzekładu[9]oraz–coistotnewprzypadkuprzekładudramatu–związektłumaczeniazinnymiwydarzeniamikulturalnymi.PrzekładdramatuChurchillukazałsięwmiesięczniku„Dialog”jużpopremierzespektaklu,więcwieleosóbsięgającychpojegolekturęwidziałospektakllubprzynajmniejonimsłyszało.Wi-dzialnośćDemirskiegojestjednakprzedewszystkimzwiązanazjegodotychczasowymdorobkiemdramatopisarskimorazzewspółpracązMonikąStrzępką.SporywpływnajegostylpisaniaistosunekdotradycjipolityczniezaangażowanegodramatubrytyjskiegomiaływarsztatywlondyńskimRoyalCourtTheatre,wktórychuczestni-czyłw2003roku(Minałto2011:349).Nieprzeceniająctegoepizodu,wartozauważyć,żemodelteatruzdramatopisarzemwcentrum,któryzwrażliwościądziennikarza,socjologaczywreszciefilozofaidentyfikujeproblemyspołeczne,zostałprzezDemirskiegoopisa-nywesejuTeatr dramatopisarzy.Opróczzmianwsamymmodeluteatrupolskiegoproponujeonrównieżzmianywformieikompo-zycjidramatu:stosujenielinearnąifragmentarycznąfabułę,tworzynierealistycznepostaciorazeksperymentujezzapisemdialogówididaskaliów(Wycisk2011:305 – 307).NiebezznaczeniadladziałalnościartystycznejDemirskiegosą
afiliacjepolityczneiideowe–jestonczłonkiemzespołuKrytykiPo-
[8] Jak zauważa Brian James Baer, widzialność tłumaczy literatury w krajach Europy Wschodniej jest związana z historią tego regionu oraz jego relacjami z Europą Zachodnią (2011: 5 – 6). Autor dodaje, że ze względu na procesy kształtowania kultury i tożsamości we wschodnioeuropejskich krajach niektóre autorytety lite-rackie pełnią funkcję łączników z kulturą Europy Zachodniej. Widzialność tłumaczy może więc częściowo wynikać z roli owych łączników, którzy mają kompetencje, uznanie lub odpowiednią pozycję w instytucjach kultury (ibid.: 5 – 6, 10 – 11).
[9] Jerzy Jarniewicz zauważa, że osoby przekładające poezję bywają bardziej widocz-ne od tych, które przekładają prozę z uwagi na powszechne przeświadczenie, że „przekład wiersza wymaga od tłumacza większej inwencji” (2012: 11).
165 Różne wymiary udomowienia w tłumaczeniu dramatu…
litycznej,czylilewicowegothink-tanku[10],ajegofelietonypolitycznepublikuje„GazetaWyborcza”.Podejmującsiękrótkiejsyntezydrama-topisarstwaDemirskiego,PrzemysławCzaplińskipodkreślazwiązeklewicowejwrażliwościautoraztym,żewswoichdramatachnadajeongłospostaciomzmarginesupolskiegospołeczeństwa,rozprawiasięzmitaminarodowymi,odrzucapsychologizmnarzeczperspektywyekonomicznejikulturowejczywreszcieeksperymentujezjęzykiem(2009:5 – 21).PostacidramatówDemirskiegosątubamiróżnych(czę-stoprzerysowanych)dyskursówpublicznych,jakbynieświadomiepowtarzałyzapopkulturą,foramiinternetowymi,mediamiipoli-tykamifrazy,któreniedokońcadonichnależą,odtwarzająctymsamymspołecznekonfliktyifobie.CzaplińskinazywaeksperymentyjęzykoweDemirskiego„demontażemjęzyka”,cojestrównoznacznez„demontażem”postaci–podważaichpodmiotowość,możliwościekspresjiizrozumieniaotaczającejichrzeczywistości.Jakjednaknadramatzaangażowanyprzystało,pojawiająsięmomentypolitycznegouświadomienia,czyliuwolnieniazjęzykowychzapętleń.JakzauważaCzapliński,wtakichmomentachodrazupojawiająsięinneprze-szkody,realnelubciąglejęzykowe(2009:17 – 18).Nawspomniany„demontażjęzyka”składająsię:częstybrakinterpunkcjiiwielkichliter,zapisprzypominającywierszwolny,licznepowtórzenia,urwa-nezdania,wieloznaczności(częstowynikająceznietypowegoszykuwyrazów)orazwulgaryzmy.TeostatnieuDemirskiegoniełatwoana-lizowaćzsocjolingwistycznegopunktuwidzenia,ponieważwydająsiępełnićwielefunkcjijednocześnie–odczarowująrzeczywistośćipostaci,obnażająichagresję,gniewiniemoc,alezarazemwywołująefekthumorystyczny[11].MożewłaśniedlategoAnnaR.Burzyńska
[10] Więcej informacji na stronie http://www.krytykapolityczna.pl/krytykapolityczna [2015.04.14].
[11] Nietrudno znaleźć przykłady wspomnianych zabiegów językowych. W drama-cie Dziady. Ekshumacja (na podstawie Dziadów Adama Mickiewicza, premiera
ROBeRt kIelAWSkI I AGAtA SAmAnIPOuR166
nazywaDemirskiego„politycznymwojownikiemkung-fu”,ajegopisarstwo–„ostrym,mocnym,przesadnym,niecokarykaturalnym,zarazembrutalnymiabsurdalnieśmiesznym”(2011:288).Komen-tujączbiórdramatówDemirskiegowydanyjakoParafrazy,badaczkapodkreśla„szabrowniczy”charakterjegotwórczości–dramatopisarzczerpiezróżnychźródeł,sklejaswojesztuki(ipostaci)zróżnychję-zykówisensówkulturowych,cenifragmentaryczność,sprzecznośćikonfliktzamiastspójnejfabuły(ibid.:290).Charakterystykatanijaksięmadotego,codotychczasnapisaliHaroldPinterczyDavidHare,którychDemirskipoznałpodczaswspomnianychjużwarsztatówwRoyalCourtTheatre.PoznałjednakrównieżMartinaCrimpa,któ-regoeksperymentyformalnemożnaporównywaćdotego,coodkilkulatrobiCarylChurchill.Wydajesięwięc,żewyjątkowystosunekDe-mirskiegododramatubrytyjskiegowynikazarównozzakorzenieniategożdramatuwrzeczywistościspołeczno-politycznej,jakizjegowłasnychposzukiwańformalnych.Churchillznanajestwłaśnieztego,żeodpoczątkuswojejokoło
pięćdziesięcioletniejkarieryeksperymentujezformą.Jednocześnie
[cd. 11] w 2007 r.) Konrad podczas sceny zatytułowanej „improwizacja” mówi: „Mówię chuj wam w dupę / Mówię wszyscy pokutujemy za to że żyjemy / Za to że żyliśmy / Że trzeba było wstać rano i bać się / Za to że się nie wiedziało / Za to że być może w pewnym takim momencie / W momencie wyjątkowo trudnym / W momencie kiedy nie wiadomo było co właściwie / Zrobić / Kiedy ręka drżała / Jak podbródki starców ze snu / Kiedy być może tak / Złożyłem podpis” (Demirski 2011a: 66). Sonia w dramacie Diamenty to węgiel, który wziął się do roboty (na podstawie Wujaszka Wani Antona Czechowa, premiera w 2008 r.) daje dobry przykład na zaburzoną łączliwość, kiedy mówi: „dlaczego wszyscy mówią o Helenie? / dlaczego wszyscy mówią o Helenie na kolanach? / dlaczego nikt o mnie tak nie klęczy” (Demirski 2011b: 121). Z kolei postać Pani Prezydent w Tęczowej Trybunie 2012 (premiera w 2011 r.) używa homofobicznej urzędowej nowomowy: „to nie chodzi o homo-seksualne usposobienie was (…) no ale tak no przecież nie będziemy waszej tu sodomii zgłębiać (…) Ja wiem że zarzuty dla was prokuratorskie absurdalne” (cytat za broszurą z tekstem dramatu wydaną przez Teatr Polski we Wrocławiu, s. 11).
167 Różne wymiary udomowienia w tłumaczeniu dramatu…
reprezentujedramatspołeczniezaangażowany,podszytyideamife-ministycznymiisocjalistycznymi.Jakjednakzauważająkrytycy,niejesttozaangażowanie,któresprowadzasiędopodsuwaniawidzomgotowychreceptnauporządkowanieświata,leczpoleganazmuszaniuichdopodjęciaintelektualnegowysiłkuwcelulepszegozrozumieniaprzedstawianychproblemów(Aston2003:18 – 20,Borowski2006:56 – 57i82 – 83).PodobniejakDemirski,Churchillnietworzyspójnychfabuł.Wprzeciwieństwiedopolskiegodramatopisarza,nieodrzu-caonawswoichsztukachpsychologizmuipostacirealistycznych,którychprzeżywanieświatascenicznegomożewydaćsięwidzombardzowiarygodne.WfantazmatycznychświatachDemirskiegoniemamiejscanasubtelneproblemypostaci,któremożnabyinterpre-towaćprzedewszystkimzpsychologicznegopunktuwidzenia.Jeślijużmiejscesięznajdzie,togłówniepoto,byszybko„rozbićpsycho-logicznąspójnośćpostaci”iprzyjąćoptykęsporówtożsamościo-wych,ideowychlubekonomicznych(Czapliński2009:18 – 25).ZkoleiuChurchillpsychologizacjabezironicznegodystansubywaważnymelementemobnażaniaprzyzwyczajeńintelektualnychodbiorców[12].
[12] Oczywiście porównywanie tak różnych artystów może mieć tu charakter tylko wybiórczy. Próba rzetelnego porównania musiałaby wziąć pod uwagę różne wątki historyczno-literackie i gatunkowe, nie wspominając już o politycznych i społecz-nych, o których w niniejszym tekście tylko nadmieniamy. Jednak z punktu widzenia przekładu Love and Information kwestia psychologicznej wiarygodności postaci wydaje się istotna, zwłaszcza, że Churchill krytykowała w przeszłości przypad-ki zamiany postaci z jej dramatów z realistycznych na groteskowe. Tak właśnie w jednej z amerykańskich realizacji została zagrana postać Betty ze sztuki Cloud Nine (1979), która to postać zgodnie z didaskaliami jest kobietą, ale graną przez mężczyznę. Wypada tylko zgodzić się z Borowskim, który twierdzi, że didaskalia Cloud Nine sugerują, że chodzi o dysonans między męskim ciałem aktora a tożsa-mością płciową postaci – podkreślmy jeszcze raz – zagranej w pełni realistycznie. Nie ma tam mowy o ironicznym czy parodystycznym odgrywaniem stereotypu kobiety przez mężczyznę (2003: 75 – 76).
ROBeRt kIelAWSkI I AGAtA SAmAnIPOuR168
Jejciągłagrazkonwencjamirealizmuwkontekściebrytyjskimwpi-sujesięwdługątradycjępolemikizwidmemsztukidobrzeskrojonej,czyliwell-made play,spopularyzowanejwlatach40.i50.poprzed-niegowieku(Borowski2003:63).
Love and Informationtokolejnytekstpisarki,wktórymliczyonanaudziałodbiorcówwnadawaniusensusztuce,adokładnie–oko-łopięćdziesięciuniepołączonymżadnąfabułąscenom.Sztukapo-dzielonajestnasiedemczęści,posiedemscenwkażdej,plusjednaostatniascena.Poniejzkoleiwtekścieznajdująsięscenydodatkowe,którezgodniezdidaskaliamimożnaumieścićwdowolnymmiejscuprzedstawienia.WyjątkiemjestscenazatytułowanaDepresja,którejuwzględnieniewspektakluautorkauznajezakonieczne.Scenataskładasięzdziesięciuniepowiązanychzdań,któreautorkatraktujejakautonomicznejejfragmentyinakazujelosoworozmieścićwróż-nychmiejscachspektaklu.Ponadtowzwięzłychuwagachnapoczątkuwersjiangielskiej,którychbrakwwersjiDemirskiego,Churchillza-znacza,żemożnamieszaćkolejnośćscen,aleczęści–jużnie(2013:2).Informujerównież,żewkażdejsceniepojawiająsięinnepostaci,pozaobowiązkowąscenądodatkowąpoświęconądepresji,wktórejtasamapostaćmożepojawiaćsięwkolejnychjejodsłonach(ibid.).Wsztucebrakujeoznaczeńpostaci,akwestiesąoddzielonejedynieakapitami.Wtakskonstruowanymdramacieznaleźćmożnajedyniefragmentyrealizmuluburwanerozmowymiędzypostaciami,cosy-tuujeodbiorcówwpozycjiprzypadkowychświadków.Tymsamymsztukatatraktujeonadawaniusensuprzypadkowymsytuacjom,którychkażdydoświadczyłwżyciuwiele.Czytelnikmazadanieotyleułatwione,żescenymająnadaneprzezautorkęnazwy,którefunk-cjonująjakpodpisypodobrazami(scenicznymi).Skomplikowanastrukturaodpowiadatupowadzepodejmowanychtematów,któ-rewedługDariuszaLeśnikowskiegozawierająsięwpytaniu:„dojakiegostopniawświeciezdominowanymprzezrozmaiterodza-jekomunikatówfunkcjonująjeszczete,któreświadcząonaszym
169 Różne wymiary udomowienia w tłumaczeniu dramatu…
człowieczeństwieiwyrażająuczucia,marzenia,tęsknoty”(2012:142).Sztukaporuszatetematyzapomocąjęzykaangielskiegobezklasowychczyetnicznychnaleciałości.Jakkolwiekzinterpretujemypodstawoweprzesłaniedramatu,niewynikaonozespójnejfabuły,leczgłówniezjegostrukturyijęzyka,któreskłaniająodbiorców(podobniejakLeśnikowskiego)doodczytywaniamotywacjipostaciraczejwkategoriachpsychologicznychniżpolitycznychczyekono-micznych.UniwersalizmLove and InformationzostałpodkreślonywpierwszejbrytyjskiejprodukcjiwRoyalCourtTheatre.ReżyserJamesMacDonaldzdecydowałsięnaminimalistycznąscenografię,codobrzeoddałouniwersalizmdramatu,skupiającuwagęwidzównakomunikacjiirelacjachmiędzypostaciami(ibid.:150).Zuwaginawspominanyjużjęzykdramatuiniewielkąilośćodniesieńdokulturybrytyjskiej,uMacDonaldakrótkiescenypokazująkomunikacjęwnie-cowypranejzkulturyprzestrzeni.JeślizgodzićsięzLeśnikowskim,żesztukapodejmujeproblemczłowieczeństwainiesieuniwersalneprzesłanienatematkomunikacjiwewspółczesnymświecie,topo-wstajepytanie,naileprzesłanietonieulegniezmianiewprzekładzie.Pytanie,jakpolscyodbiorcyzinterpretująówuniwersalizmjest
tylkojednymzwielu,naktóreDemirskimusiałsobieodpowiedzieć,podejmująckonkretnedecyzjetłumaczeniowe.Pierwszarzecz,któ-rarzucasięwoczy,totytułdramatu.Tłumaczzostawiłgobowiemwbrzmieniuoryginalnym–Love and Information[13].Nieprzece-niającefektuegzotyzacji,jakitenzabiegwywołuje,możnaprzyjąć,żeDemirskijedyniepodkreślawtensposób,żebędzietoprzekład,aniekolejna„szabrownicza”parafraza.Jeślitak,tomożnabysięspodziewać,żeskoropostaciwwersjiangielskiejwwiększościpo-sługująsiępoprawnymjęzykiemmówionym–bezzauważalnych
[13] Nie bez znaczenia jest też fakt, że plakat poświęcony spektaklowi Strzępki miał przede wszystkim wyeksponowany tytuł i nazwisko autorki oryginału. Nazwiska reżyserki i tłumacza podano wyraźnie mniejszą czcionką.
ROBeRt kIelAWSkI I AGAtA SAmAnIPOuR170
naleciałościtypowychdladialektówlubsocjolektów–towpolskiejwersjirejestriowauniwersalizująca„neutralność”będziezachowana.Czytelniktłumaczeniaszybkojednakpotkniesięowulgaryzmy,któ-rychworyginaleprawiewogóleniema:there’s no need to swear at them(dosł.„niemapotrzebyichwyzywać”,6[14])zostałoprzełożonenanawet ich nie opierdalam(109);Nie możesz wpierdalać się tutaj i drzeć mordy (115)jestzkoleitłumaczeniem:You can’t come bursting in here and shouting(„Niemożesztuwpadaćikrzyczeć”,19);zamiastneutralnegoI don’t see why you had to do it(„Nierozumiem,dlaczegomusiałaśtozrobić”,22)czytelnikpolskiejwersjiotrzymuje:Nie wiem ni chuja, czemu to zrobiłeś(117).Wreszciewkrótkiejscenie,opo-wiadającopowracającychiwyraźnieniechcianychwspomnieniach,jednazpostaciopisujeswójstansłowami:Short of smashing in my skull(„Zarazrozwalimitoczaszkę”,46).Demirskitłumaczytesłowana:Pojebało mi się w głowie(128).Sątotylkonieliczneprzykłady,któreskładająsięnaogólniedużobardziejagresywnyobrazświata.Nietylkowulgaryzacjaszybkoprzypominaczytelnikomzaznajo-
mionymzestylemDemirskiego,żetoonwłaśniejesttłumaczem.Przypominająotymrównieżbłędyjęzykowepostaci,nierzadkowy-wołująceefekthumorystyczny.ItakwyrażenieI’ll (…) go on Face-book(„WejdęnaFacebooka”,19)stałosięzabawnymPójdę do Fa-cebooka(113);wprzekładziezdaniaI looked all those things up on a website about dreams(„Sprawdziłemwszystkieterzeczynastro-nieosnach”,26)pojawiasięsłowoInternetwniespotykanejliczbiemnogiej,tworzącwariacjęfrazeologizmu„czytaćponocach”:całą noc czytałem po internetach o snach(118).Wwersjiangielskiejpróżnoszukaćtegorodzajuhumorystycznychwariacji,któremogłybypod-
[14] Autorzy korzystali z wydań: Love and Information (London 2012: Nick Hern Books) i Love and Information („Dialog” 6 (667) 2013, tłum. P. Demirski, s. 108 – 141). Cyfry umieszczane w nawiasach po tłumaczeniach dosłownych oznaczają numery stron w oryginalnym wydaniu.
171 Różne wymiary udomowienia w tłumaczeniu dramatu…
ważaćbiegłośćpostaciwporuszaniusiępoświecienowychtech-nologii.Sąteżinneprzejęzyczenia,świadcząceowspomnianymjuż„demontażujęzyka”,któregowwersjiangielskiejbrak[15].Wrazzję-zykiemzmieniająsięteżpojęcia,zapomocąktórychpostaciopisu-jąrzeczywistość.WsceniezatytułowanejDziecipostacirozmawiająopotomstwieibyłymmałżeństwiejednejznich.Sytuacjarozstaniaopisanajestkrótkimzdaniem:she went off with that Spaniard(„ode-szłaztymHiszpanem”,51).UDemirskiegofragmenttenbrzminastę-pująco:się puściła z tym Murzynem(130).WcałejscenieuChurch-illniemaniczego,cosugerowałobyrozwiązłość,doktórejprowadziczytelnikawyrażenie„puszczaćsię”.Opróczwyraźnieoceniającegoczasownikawprzekładzierzucasięwoczyzamiananarodowościnarasę.Demirskiwnosidotejscenyresentyment,któregoalbowwersjiangielskiejwogóleniema,albojestłagodnyiskrywasiępodnietakostrymjęzykiem.Udomowieniedramatuniesprowadzasiętudoza-stąpieniaelementówkulturowych.Wwersjiopublikowanejw„Dia-logu”DemirskiniezmienianazwymiejscJohnO’GroatsczyLand’sEndnaprzykładnaZakopane(Churchill2013:64)[16].Podobniejakangielskitytuł,elementytepozostają,audomowieniedotyczy(nie)poprawnościirejestrujęzykaorazrelacjimiędzypostaciami.Stylirejestrrozpoznatenodbiorca,któryznawcześniejszetekstyDe-mirskiego.Jeśliprzyjąć,żeczytelnicysąwdramacieChurchillniczymprzypadkowiwidzowieprzyglądającysięfragmentomcodzienności,
[15] Na przykład: zdanie Why don’t you speak to my p.a. and make an appointment („Może porozmawiasz z moim asystentem i umówisz się na spotkanie”, 19) prze-tłumaczono przy użyciu celownika etycznego: A dlaczego właściwie nie poroz-mawiasz mi z sekretarką i się nie umówisz (115); kolokacja w zdaniu You’ve just won an argument (25) zamiast „przekonałaś mnie” zostaje przełożona przy użyciu nieistniejącego czasownika „przeargumentować”: I co myślisz, że mnie przeargu-mentowałeś? (118).
[16] Tutaj produkcja Strzępki różni się od tłumaczenia opublikowanego w „Dialogu”, ponieważ padają w niej polskie nazwy własne.
ROBeRt kIelAWSkI I AGAtA SAmAnIPOuR172
towwersjipolskiejpojawiasiędystansodbiorcy-obserwatoradoob-serwowanejrzeczywistościspołecznej,którajawisięjakobardziejwulgarnaimiejscamiabsurdalnaniżwersjaangielska.Różnicemiędzytłumaczeniemaoryginałemdotyczątakżedida-
skaliów.Wobutekstachdidaskaliapisanesąkursywą,jednakwydajesię,żetłumaczpotraktowałjezdużomniejsząuwagąniżdialogi.Ocenatawynikazewspomnianegojużpominięciabardzoważnychdlaodbiorcydidaskaliówwstępnych.Czytelniktłumaczenianiewietymsamym,żekolejnośćczęścijestdowolna,aichukładworygina-lemożnaodczytaćjakopropozycję[17].Wprzekładziebrakrównieżinformacji,żetylkopostaćwsceniezatytułowanejDepresjamożepojawićsięwięcejniżraz,comożesugerowaćprzecież,żestanwty-tulescenyjestnajmniejefemerycznymstanemspośródwszystkich,któreznajdziemywponadpięćdziesięciuscenach.ZaprzeoczenienależyuznaćpozostawienieprzezDemirskiegowjęzykuangielskimwskazówekautorkidoscenyPustelnicy–czytelnikpolskiejwersjiprzeczytawięc:Two inside, one outside the door who can be heard („Dwiepostaciwśrodku,jednamówizzadrzwi”,118).Tonieje-dyneproblemyznielicznymididaskaliamiwpolskiejwersji[18].Napytanie,czywtakimpotraktowaniutekstupobocznegojestmetoda,należałobyspytaćautoraprzekładu.Bezwzględunaewentualnąodpowiedźwydajesię,żeDemirskiuznałówtekstzadrugorzędny.
[17] Kolejność scen w wersji polskiej jest taka sama, jak w wersji angielskiej. Tytuły wszystkich scen przetłumaczono dosłownie, poza jednym: Savant („Erudyta”, 36), który Demirski przełożył na Autystyczny (123). W scenie tej postać popisuje się wyjątkową pamięcią. Tytuł angielski sugeruje ironię, skoro erudycja zostaje tu zrównana z umiejętnością wymieniania niekoniecznie istotnych detali. Tytuł w wersji polskiej z kolei sugeruje, że fiksacja na punkcie detali i nieumiejętność porządkowania informacji utrudnia komunikację.
[18] Demirski pominął didaskalia w scenach Dziecko, które nie znało strachu (121) oraz Pianino (128), a didaskalia zamykające scenę Kamień (137) przetłumaczył, ale zapomniał o kursywie.
173 Różne wymiary udomowienia w tłumaczeniu dramatu…
Możnajedynieprzypuszczać,żematozwiązekztym,żepierwsząfunkcjątłumaczeniabyłscenariuszspektaklu,któryporewizjiukazałsiędrukiem–zjakiegośpowodubezniektórychdidaskaliów.TłumaczenieLove and InformationDemirskiego stanowidobry
przykładudomowieniadramatu.Autorprzekładunadaje sztuceChurchillformęznanązjegowłasnychtekstów.Poczęściwynikatozfaktu,żewczesnawersjajegotłumaczeniaposłużyłazascenariuszteatralnykonkretnegospektaklu.Jegodramatywydająsięsprzężo-nezestylemreżyserskimStrzępki.Musiałonwięctłumaczyćdra-matChurchill podkątemdobrzeprzemyślanej sceniczności. Jeśliktośczytałchoć jedenzdramatówtłumacza lubbyłnaspektakluduetuStrzępka-Demirski,tojęzykpolskiejwersjiLove and Informa-tionwydamusięcałkiemznajomy,choćmiejscamiostryichropawy.UdomowienieoznaczawprzekładzieDemirskiegonietylezamianęnapolskienielicznychobcychelementówkulturowych,leczzmianęrejestru i poprawności języka, któryodbiorcę tłumaczenia stawiawinnejpozycjiwobecprzedstawionegoobrazuświata.FragmentyrealizmuobecnewwersjiangielskiejDemirskimiejscamizmieniawkrzywezwierciadło,podkreślającebardziejwulgarnyiabsurdal-nyobrazrzeczywistości.Tłumacznajprawdopodobniejzałożył,żeefektówglobalizacjiiwspółczesnegoszumuinformacyjnegoniedasięprzedstawićzapomocąpoprawnychformjęzykowych.Udomo-wieniewynikatutyleżzewspomnianegozaangażowaniatłumaczawpracęnadkonkretnymspektaklem,cozjegosocjologicznejreflek-sji,politycznychpoglądówiwyobrażenianatematrolidramatopi-sarzaitłumaczadramatu.
Bibliografia
ANDERMAN,Gunilla.2001.Drama translation[w:]Baker,Mona(red.)Rout-ledge Encyclopedia of Translation Studies.London–NewYork:Rout-ledge,s.71 – 74.
ROBeRt kIelAWSkI I AGAtA SAmAnIPOuR174
ASTON,Elaine.2003.Feminist Views on the English Stage. Women Playwrights, 1990 – 2000.Cambridge:CUP.
BAER,BrianJames.2011.Introduction. Cultures of Translation[w:]Baer,BrianJames(red.)Contexts, Subtexts and Pretexts. Literary Transla-tion in Eastern Europe and Russia.Amsterdam–Philadelphia:JohnBenjamins,s.1 – 15.
BASSNETT,Susan.1998.Still Trapped in the Labyrinth. Further Reflections on Translation and Theatre[w:]Bassnett,Susan;Lefevere,André(red.)Constructing Cultures: Essays on Literary Translation.Clevedon:Mul-tilingualMatters,s.90 – 108.
— .2002.Translation Studies.London–NewYork:Routledge.BOROWSKI,Mateusz.2006.W poszukiwaniu realności. Przemiany formy
dramatycznej końca xx wieku a nowe mimesis.Kraków:KsięgarniaAkademicka.
BURZYŃSKA,AnnaR.2011.Czy dialektyka może kruszyć cegły? Krótki komen-tarz do „Parafraz”.„NotatnikTeatralny”64 – 65,s.288 – 292.
CHURCHILL,Caryl.2012.Love and Information.London:NickHernBooks.— .2013.Love and Information.Tłum.P.Demirski.„Dialog”6(667),s.108 –
– 141.CZAPLIŃSKI,Przemysław.2009.Zacieśnianie pola walki. O sztuce dramato-
pisarskiej Pawła Demirskiego.„Dialog”5(630),s.5 – 25.DEMIRSKI, Paweł. 2007.Teatr dramatopisarzy. „KrytykaPolityczna” 13,
s.298 – 303.— .2011a.Dziady. Ekshumacja[w:]Parafrazy.Warszawa:Wydawnictwo
KrytykiPolitycznej,s.10 – 112.— .2011b.Diamenty to węgiel, który wziął się do roboty[w:]Parafrazy.War-
szawa:WydawnictwoKrytykiPolitycznej,s.113 – 174.GENTZLER,Edwin.1998.Foreword[w:]Bassnett,Susan;Lefevere,André
(red.)Constructing Cultures. Essays on Literary Translation.Clevedon:MultilingualMatters,s.ix – xxii.
HEJWOWSKI,Krzysztof.2006.Kognitywno-komunikacyjna teoria przekładu.Warszawa:PWN.
175 Różne wymiary udomowienia w tłumaczeniu dramatu…
JARNIEWICZ, Jerzy.2012.Gościnność słow. Szkice o przekładzie literackim.Kraków:Znak.
JOHNSTON,David.2011.Metaphor and Metonymy: the Translator-Practition-er’s Visibility[w:]Baines,Roger;Marinetti,Cristina;Perteghella,Ma-nuela(red.)Staging and Performing Translation: Text and Theatre Practice.Basingstoke:PalgraveMacmillan,s.11 – 30.
LEŚNIKOWSKI,Dariusz.2013.Za i poza słowami.„Dialog”6(667),s.142 – 151.MINAŁTO,Jarosław.2011.Kronika życia i twórczości Moniki Strzępki i Pawła
Demirskiego.„NotatnikTeatralny”64 – 65,s.340 – 495.VENUTI,Lawrence.1995.The Translator’s Invisibility.London–NewYork:
Routledge.— .1998.The Scandals of Translation. Towards an Ethics of Difference.Lon-
don–NewYork.WYCISK,Karolina.2011.Performatyka/polityka.„NotatnikTeatralny”64 – 65,
s.340 – 495.
Summary
Dramatranslationisanareaoftranslationstudieswhereliteraturemeetstheatre.Thetwohaveoftenbeenmappedontotheolddivisionintoliteralandfreetranslation.Normativeapproachesthatadaptthisdivisiontodra-matranslationyieldneatsolutionsfortranslatorsofdramaasliteratureanddramaasperformancetexts.Translationsforthestage(asopposedtothoseforthepage)haveperformabilityastheirpriority–aconceptsimilartodomestication.However,thisapproachisproblematicifoneassumesperformabilitytobeinextricablylinkedtoeverydramatictext–nomatterwhetherwrittenortranslatedasliteratureortheatrescript.Inviewofsuchtheoreticalconsiderations,thearticleanalysesPawełDemirski’stranslationofLove and InformationbyCarylChurchillasanexampleofadomesticatingtranslationforthepage.Churchill’splayiswritteninanunmarkedinformalEnglishwithnoethnicorclassvariations.Thus,theplaynotonlyaddressesawideaudience,butalsorepresentsrandomcommunicationinglobalized
societiesasculturallyunmarkedanduniversal.ThisuniversalityoftheBrit-ish(orevenEnglish)perspectiveistransformedinDemirski’stranslation.However,whatthetranslatordomesticatesarenotculturalelements,butsuchlanguageaspectsasregister,syntax,andcollocations.Demirski’stranslationstrategiesarelinkedtothedramaticstyleprevalentinhisownnumerousplays.Domesticationheremeanstransformingwhatseemstobetheper-formabilityofChurchill’stextintoitsPolishvariant–writteninadistinc-tivestyle,whichreflectsthetranslator’sagendaasapoliticallyengagedplaywrightanddramaturge.
Key words
CarylChurchill,domestication,dramatranslation,PawełDemirski
177 Potencjalne rozwiązania i pułapki w tłumaczeniu sztuk teatralnych…
daNiel warmuzUniwersytet Jagielloński
Potencjalne rozwiązania i pułapki w tłumaczeniu sztuk teatralnych na przykładzie Bańskich kwiatów Csaby Székelya
PochodzącyzSiedmiogroduCsabaSzékely(ur.1981)jestobecniejednymznajczęściejnagradzanychiwystawianychwęgierskichdra-matopisarzy.Jegopierwsze,napisanepoangielsku,słuchowiskora-dioweDo You Like Banana, Comrades?zdobyłow2009rokunagrodęRadiaBBCiBritishCouncilzanajlepszydramateuropejski.UznanienaWęgrzechzdobyłdziękitrylogiiBányavidék,naktórą
złożyłysięnastępującesztuki:Bányavirág (Bańskie kwiaty),Bánya-vakság (Bańska ślepota)iBányavíz (Bańska woda).PierwszaczęśćcyklumiałapremieręwTârguMureș(węg.Marosvásárhely)wRu-muniiw2011rokuinatychmiastspotkałasięzuznaniemkrytykiipubliczności.Premierykolejnychspektaklimiałymiejscew2012i2013roku.Dotejporycałątrylogięwystawionowkilkuwęgier-skojęzycznychinscenizacjachireżyseriachnadeskachwęgierskich,rumuńskichisłowackichteatrów.Wstyczniu2014rokuwrzym-skimTeatroValleOccupatomiałamiejscewłoskapremieraBańskich kwiatów.PierwszaprezentacjatwórczościSzékelyawPolsceodbyłasięwlipcu2013rokuprzyokazjipromocjinajnowszejwęgierskiejdramaturgiiwTeatrzeDramatycznymwWarszawie,wramachktó-rejnastąpiłoczytanieBańskich kwiatówwreżyseriiWawrzyńcaKo-strzewskiego.Opróczpolskiegopowstałyteżtłumaczeniatejsztuki
DAnIel WARmuZ178
najęzykangielski,słowacki,rumuńskiikoreański,awprzygotowaniusąprzekładynatureckiirosyjski.TrylogiadramatycznaSzékelya,jakprzyznajesamautor,niepo-
wstałabybezwpływutrzechźródeł:twórczościAntoniegoCzechowaiMartinaMcDonaghaorazsiedmiogrodzkiejrzeczywistości.Faktycz-nie,jesttooryginalnyinietuzinkowyportretSiedmiogrodu,akon-kretnieZiemiSeklerskiej(węg.Székelyföld)–obecnieregionuRu-muniizamieszkałegowsiedemdziesięciuprocentachprzezludnośćpochodzeniawęgierskiego.Nicniejestupiększone,bohaterowiesąwyraziściiwiarygodni.Żyjąwbiedzie,borykająsięzbezrobociem,przyglądająsięrosnącejfalisamobójstwlubwyjeżdżającymdomiastatowarzyszomniedoli,alenajczęściejtopiąswojetroskiwkieliszkupalinki.Natympolegadbanie o tradycje.PozbawionynadzieiIván,zagubionylekarzMihály,odtrąconyprzezwszystkichIllés,skorumpo-wanysołtysInce,nacjonalistaIzsák,ksiądz-pedofilIgnácijegokocha-nekMárton,pozbawionakontaktuzrzeczywistościąIrén–stanowiąnapołyrealistycznych,napołymitycznychbohaterówtejkarpackiejballady.Zapadłagórniczawioskapoddanapowolnemu,aledotkliwe-muprocesowirozpaduidegeneracjiodsyłanasdoznanegomotywuświatadziejącegosięnigdzie,czyliwszędzie.Jegomieszkańcypróbująwalczyćzprzeznaczeniem,szukająszczęściaimiłości,aleodnajdującierpienie.Bańską trylogięwyróżniabłyskotliwyhumorkryjącysięprzedewszystkimwzabawnychsytuacjachibarwnymjęzyku.Ichoćświatprzedstawionyzdajesiębyćwynaturzonyiprzerysowany,cowynikazeswoistegogestuantymitotwórczegoSzékelya,toprzecieżdziękikarykaturzeikrzywemuzwierciadłułatwiejjestzmierzyćsięztakimiosobistymiispołecznymiproblemami,jakalkoholizm,fru-stracjeżyciowe,korupcja,ślepynacjonalizmiksenofobia,pedofilia,homoseksualizmduchownych,przemocpsychicznaiseksualna.WpracynadprzekłademBańskich kwiatównapotkałemkilkapro-
blemów.Przedewszystkimbohaterowiesztukimówiąwęgierszczy-znąsiedmiogrodzką,używająwieluzwrotówiformleksykalnych
179 Potencjalne rozwiązania i pułapki w tłumaczeniu sztuk teatralnych…
niezrozumiałychnawetdlaużytkownikówjęzykawęgierskiegomiesz-kającychnaWęgrzech.Kolejnymwyzwaniembyłprzekładkulturowyzwiązanyzobecnościąwtekścielicznychelementówinawiązańdokulturysiedmiogrodzkiejiwęgierskiej,nieznanychpolskiemuczy-telnikowiiwidzowi.Zpomocąprzyszłomizidentyfikowaniecechwspólnychfolkloru
góralisiedmiogrodzkichikulturypolskichgóralitatrzańskich.Podo-bieństwotowynikawprzeważającejmierzezjęzykaizapożyczeń,któredotarłydopolszczyznygłówniezapośrednictwemKarpat.Sątoprzejętezjęzykawęgierskiego:gazda (gazda),harnaś (hadnagy),juhas (juhász),szałas (szállás)(Wołosz1989:253,258,259,262,263,302,303).Ciekawymprzykłademjestwyrazbaniawznaczeniuko-palnia,dół(węg.bánya),któremożebyćjednakwtórnąpożyczką(ibid.:229,230).Wpływyrumuńskietonaprzykład:bryndza (brînză),redyk(Németh2008:17),żętyca (jíntită),czysihlawznaczeniugęsty lasjakwnazwiemiejscowościMurzasichle.Kolejnepodobieństwawidocznesąwstroju,muzyce,zwyczajachkulinarnych,atakżewty-powymcharakterzemieszkańcówgór(wytrwałość,hardośćducha,zawziętość,przywiązaniedonatury).Analizaetymologiigwarpołudniowych(główniepodhalańskiej
iorawskiej)pomogłamiwprzekładzietytułusztuki.PierwszyczłonwęgierskichtytułówBańskiej trylogiitosłowobánya,czylikopal-nia.Chcączachowaćtęjednorodność,arównocześniejużwtytulezasygnalizowaćnieprzeciętnośćświataprzedstawionegodramatu,zdecydowałemsięzastosowaćwpolskimprzekładzieprzydawkębański,unikającbanalniebrzmiącychformkopalnia,kopalnianylubgórniczy.Tłumaczenianaangielskiirumuńskirównieżopierająsięnaspójnościtytułów,podkreślającejprzynależnośćdotrylogii:Mine Flowers,Mine Darkness,Mine Wateroraz:Fiori de Mină,Orb de Mină,Apă de Mină.Takierozwiązaniemateżswojekonsekwencjedlapodkreślenia
niemalmitycznegocharakteruBańskiej trylogii,którejbohaterowie
DAnIel WARmuZ180
posiadająimionawskazującenaichprzynależnośćdoświataprzed-stawionego.Imionawszystkichzaczynająsięodlitery„i”:Iván,Ilon-ka,Illés,Irma,Ince,Iringó,Izabella,Izsák,Ignác,István,Imola,Irén.Jedynieimionapostaciprzyjezdnych,pochodzącychzeświataze-wnętrznego,zaczynająsięodinnychliter:Mihály,Florin,Márton.Wracającdotytułu,obranaprzezemniestrategiatłumaczeniowa
miałateżznaczącywpływnaumieszczenieświataBańskich kwiatów wnowym,obcym,choć–jakpisałemwcześniej–podobnymkon-tekściekulturowym.Przecieżśladpozapożyczonymsłowiebánya istniejedodziśwnazwachdwóchmiejscowościpodtatrzańskich:BańskiejNiżnejiBańskiejWyżnej(por.słowackaBańskaBystrzyca,czyliwęg.BeszterceBánya).Etymologicznienazwytenawiązujądodrogi,któraprowadziłaniegdyśdogórskichkopalni.Cociekawe,wpotocznymużyciujęzykawyrazbaniafunkcjonuje
wdwóchkolokwialnychzwrotach,któredoskonalepasujądocha-rakteruświataprzedstawionegodramatu:być na baniibyć do bani.Przyjrzyjmysiędwómfragmentom[tłum.DW]:
ilonkA(…)Zamieszkałamwwięzieniu,wktórymniemaanijedne-gomężczyzny,tylkochodzącenadwóchnogachcysternyspirytusu.Przejdźsięulicąodowolnejporzeipolicz,ilutrzeźwychludzispo-tkasz.Założyszsię,żewszyscyoddziesięciulatwzwyżbędązalaniwtrupa?Iwłaśnietutajwróciłam.Icodostajęwzamian?Ciągłezrzędzenie,narzekanieitylkomuszępatrzeć,jakzalewaciezdok-toremswojepustełby(Székely2013:29 – 30).
MiHÁly(…)A,wszyscymająmniegdzieś.Jesteściedobani!Aprzedewszystkimty,Iván!Wsadźsobiegdzieśswojąpalinkę!Urżnijsięnią,ażciwyjdziebokiem!(ibid.:61).
Zasugerowaneprzeztytułswoisteprzeniesienietranskulturowemożezachęcać,bytakżewarstwęjęzykowądramatu–przypomnę:
181 Potencjalne rozwiązania i pułapki w tłumaczeniu sztuk teatralnych…
węgierszczyznęsiedmiogrodzką–przepisaćnagwaręgóralipod-halańskich.Byłbytomożeinteresującyzpunktuwidzeniaekspery-mentuzabieg,jednakwmojejoceniezbytryzykowny.Seklerzymó-wiącyjęzykiempolskichgóralistalibysięmieszkańcamipolskichgór,awidziczytelnik,zamiastprzeniesieniawegzotycznyregion,zo-stalibysprowadzeninaPodhale,coznaczniezaburzyłobypercepcjęsztukizagranicznegoautora.Chcącpodkreślićodrębnośćwarstwyjęzykowej,zdecydowałemsięnazastosowaniekilkuformleksykal-nychigramatycznychwłaściwychgwarzegóralskiej.Byzachowaćjednakpewnąrównowagę,dopolskiegoprzekładuwłączyłemteżelementyjęzykapotocznegoicytatyliterackie.Uznałem,żepołą-czenietychtrzechsprawi,żeosobliwibohaterowieBańskiej trylo-giitakżepopolskuprzemówiąoryginalnyminieszablonowymję-zykiem.Poniżejprzykładyzastosowaniaelementówgwarowych[tłum.
iwyróżn.DW]:
iVÁn Gadać gadałem.Alemniemyślałtegopoważnie.(…)MiHÁlyMaszczelnośćzaprzeczać?iVÁnNiebyłażółta,aczerwona.Inozeszłazniejfarba(ibid.:13).
MiHÁlyCosiętegotyczy,akuratsięspieszę.(…)illÉsJakmojababkazawszemówiła,kiedyszładowychodka:„jaktrzasięspieszyć,totrzasięspieszyć”(ibid.:15).
iVÁnIczegochcetatelewizja?Znówbędęmusiałwciągaćnasiebieseklerskieportki?(…)MuszędaćIloncedozeszycia.Żebytagłupia,ceperskatelewizjanażarłasiękrowimłajnem!(ibid.:18).
Najlepszeprzykładyużyciajęzykapotocznegotowedługmnie:
DAnIel WARmuZ182
iVÁnAczyśkiedykolwiekwswoimżyciupowiedziałcokolwiekpo-żytecznego?(Illés zastanawia się)Nicnierobisz,inoszczerzyszzębyipierdolisz głupoty.(…)illÉsDajjużspokój,Iván.(…)Jakmojababkazawszemawiała,kiedywracałazwychodka:„Co się stało, to się nie odstanie”(ibid.:16 – 17).
iVÁn(…)Każdegoranka,kiedywstaję,dbamtrochęotradycje,póź-niejidę,daję staremu z liścia idbamdalejotradycje,dopókiIlonkaniewrócizroboty.(…)Jedynątradycją,ojakątudbamy,jestto,żenie wylewamy za kołnierz, skaczemy sobie do gardeł,poczymidziemykraśćdrzewodolasu.Otonaszacałakurewskatradycja(ibid.:18 – 19).
Zkoleicytatyliterackieprzyszłymizpomocąwtłumaczeniutrze-ciejczęścitrylogii,Bańskiej wody,wktórejwjednejzescenIstvándemonstrujeswojązłośćiwylewagniewnaksiędzaIgnácego:
istVÁn(…)Tybezczelnyzłodzieju,typederasto!iGnÁCNono,synu,nono!istVÁnTymitunienononuj,tyłajzozpiekłarodem!Niejestemtwoimsynem,typlugawyzłodzieju,tychałapudro,tychliporzygu skierdaszony,ty!Oddawajmojepieniądze,tywrzodzienakościel-nejdupie!Oddawajjezpowrotemalbociczłonkiempowybijamwszystkiezęby,ty!(ibid.:195).
WyróżnionesłowapochodząoczywiściezSzewcówWitkacego:
sAJetAn(…)PoczytałbyślepiejSłówkaBoya,abychoćtrochękultu-rynarodowejnabrać,tywandrygo,tychałapudro,tyskierdaszonywądrołaju,tychliporzyguodwantroniony,tywszawybum…(Wit-kiewicz1974:373).
183 Potencjalne rozwiązania i pułapki w tłumaczeniu sztuk teatralnych…
Cytującje,dokonałemswoistegoprzybliżeniawęgierskiegotekstudopolskiejtradycjidramaturgicznej.KolejnewyzwaniewprzekładziekulturowymBańskich kwiatów
stanowiłyelementyświataprzedstawionego.Tepodzieliłemnatrzykategorie.Wpierwszejzebrałemtakie,któresąznanelubłatworoz-poznawalnewPolsce.Motywem,którypowracawielokrotniewtek-ściedramatu,atakżemapośredniwpływnarozwójdramaturgii,jestalkohol,akonkretniepalinka,tradycyjnawęgierskawódkaowocowa(węg.pálinka).Zresztąwpolskichzwyczajachgastronomicznychteżniebrakujeprodukowanychzowocówwódek–wystarczywspomniećchociażbyśliwowicęijejwytwarzanywwarunkachdomowychrodzajpochodzącyzŁącka(położonegookoło40kilometrówodBańskiejNiżnej).Nieodzownymelementemzwiązanymzpędzeniemdomo-wymsposobemwódkijestbimbrownica(węg.pálinkaföző),którajestjednymzpunktówzapalnychkonfliktuwBańskiej wodzie.Ko-lejnym,łatworozpoznawalnymwpolskimkontekściekulturowymatrybutemświataprzedstawionegosągóralskieportki,wtekściedramatufunkcjonującejako„seklerskiespodnie”(székely harisnya),aprzypominająceczęśćmęskiegoubiorupodhalańskiegozdobionegoparzenicą(węg.paszomány).Wymienioneelementyfunkcjonująnietylkowtekście,alepojawiają
sięteżwformierekwizytównascenie–bohaterowieBańskiej trylo-giinieustanniespożywająnalewanązplastikowychbutelekpalinkę,awkońcowejscenieIvánrzeczywiściezakładanasiebieseklerskiespodnie.Inaczejjestzdrugąkategoriąelementówświataprzedsta-wionego,którąstanowiąpiosenkiiprzyśpiewkiseklerskie.PierwszatoGyere velem a Hargitára,którawtłumaczeniudosłownymznaczy„ChodźzemnąnaHargitę”[1],awprzekładziezastosowałemtytuł:Zabierz mnie na szczyt Hargity.DrugatoKicsiny falum ott születtem én,dosłownie:„Mojawioseczko,tamprzyszedłemnaświat”.Wprze-
[1] Szczyt wulkaniczny w rumuńskich Karpatach (rum. Munții Harghita, węg. Hargita).
DAnIel WARmuZ184
kładziejednakpostanowiłemnawiązaćdoinnejseklerskiejpieśni,Ballady o seklerskiej matce(por.Székely asszony az én anyám).Oby-dwautworynależądoelementówkulturyseklerskiejnieznanychwPolsce,jednakzewzględunakontekstsąłatworozpoznawalnewtekście[tłum.DW]:
iVÁnNieliczyłemnato,żezaśpiewacieZabierz mnie na szczyt Har-gity.MiHÁlyJakieznówZabierz mnie na szczyt Hargity?ŚpiewaliśmyPsalm130.!iVÁnWtakimraziewybaczmi.Możliwe,żetowłaśnieśpiewaliście,alebrzmiałozupełniejakZabierz mnie na szczyt Hargity.MiHÁlySamidźsiębujaćnaszczytHargity!(Székely2013:57).
ilonkAWedługmniewpasowałbysiętupanbardzodobrze,gdy-bytylkochciał.Naprzykładjakładniewpasowałsiępandochórukościelnego.MiHÁlyDochórukościelnegowpasowałemsiędlatego,boniemamgłosutaksamo,jakpozostali.ilonkAAjednakawansowalipananadyrygenta.Źlemówię?MiHÁlyAwansowali.Aletylkodlatego,żeopróczmnieniktniepotrafiodróżnićPsalmu42.odBallady o seklerskiej matce(ibid.:25 – 26).
Innympotencjalnymrozwiązaniemtejkwestiimogłobyćzastoso-wanietytułówpolskichpieśnigóralskichibiesiadnych,naprzykładGóralu, czy ci nie żallubCicha woda brzegi rwie,jednakstanowiłobytonadużyciewzględemtekstuoryginalnegoizaburzyłobypercepcjęświataprzedstawionegowdramacie.Trzeciąkategorięstanowiąelementywęgierskichrealiówzupełnie
nieznanychwPolsce.WtekścieBańskich kwiatówwystępujenawiąza-niedopostaciwęgierskiegożyciapublicznego:LeventeSzörényiego,liderapopularnegowlatachsześćdziesiątychisiedemdziesiątych
185 Potencjalne rozwiązania i pułapki w tłumaczeniu sztuk teatralnych…
zespołuIllés.Napogrzebiebohateradramatu,któregoimięnositeżzespół,ksiądzmyligozewspomnianymmuzykiem:
MiHÁlyIproboszczjakpiękniemówił.iVÁnPięknie.MiHÁlyZważywszy,jakbardzobyłpijany,wcalenieschrzaniłtekstu.iVÁnWcaledużonieschrzanił.MiHÁlyAschrzaniłcoś?iVÁnChybazetrzyrazynazwałnaszegobrataIllésaLevente Szö-rényim,alepozatymwielerazysięniepomylił.MiHÁlyNawetniezwróciłemuwagi.iVÁnBobyłeśjużpijanybardziejodproboszcza(ibid.:55 – 56[tłum.iwyróżn.DW]).
Użyciezupełnieobcegopolskiemuwidzowiimienia,choćwiernewzględemoryginału,zatraciłobycharakterżartujęzykowego.Najbar-dziejopcjonalnewydajesięzastosowanienazwiskapostaciglobalnierozpoznawalnej,którebrzmipodobnieisugeruje,żeznajdującysiępodwpływemalkoholuksiądzmógłjełatwoprzeinaczyć.Wangiel-skimprzekładzieBańskich kwiatównawiązanotudoElvisaPresleya.Mojąpropozycjąjestużycieimieniaosobyogólniekojarzonej,mia-nowicieprorokaIljasza,choćchybałatwomożnasobiewyobrazićwtymmiejscupolskiegocelebrytęKrzysztofaIbisza,któregonazwi-skoniemalidentyczniebrzmi,coimięIllés,jednaktorozwiązanieponownieniesiezsobązagrożeniezaburzeniawiarygodnościobrazusiedmiogrodzkiegoświata,bonibyskądseklerskiduchownymiałbyznaćpolskiegoprezenteratelewizyjnego?Tegotypurozważaniatowarzysząchybakażdemutłumaczowi,
którymierzysięztekstemsilniezakotwiczonymwobcejkulturze,zmuszającymgodowyborudrogimiędzy„obcym”a„swoim”.Stanowitoteżprzedmiotrozważańteoretycznychzwiązanychzprzekłademkulturowym.Naużytektegoartykułusięgnąłemdodwóchtakich
DAnIel WARmuZ186
opracowań.RomanLewickiwskazuje,żeprzekładsamwsobiejesttekstemwtórnym,któratowtórnośćjestnietylkojęzykowa,aletakżekulturowa,bojestoddanaprzyużyciuinnegojęzyka,przeznaczone-godoopisywaniainnejrzeczywistościikultury(2013:314).Wyni-kaztego,że„obcośćwprzekładzieniejestprzypadkowa,jestonabowiem«wbudowana»wkategorięobcościistniejącąwkulturze”(ibid.:317).Badaczprzestrzegatakżeprzedzagrożeniemniespój-ności,umownej„sprzecznościpomiędzyświatemprzedstawionymwtekścieprzekładuajegojęzykiem”(ibid.:315).WtórujemuZofiaSzmydtowa,mówiąc,że„międzykulturązastanąprzezautoraatą,którązastałwswoimśrodowiskurodzimymtłumacz,mogązachodzićbardzoistotneróżnice.Zupełnejzbieżnościniemanigdy”(1955:111).Kwestiaumieszczenia„obcego”między„swoimi”rodzidylemat
wybraniaodpowiedniejmetodyprzekładu.Cytowanabadaczkapi-sze,że„decyduje[otym]faktuznaniaprzeztłumaczajakiejśgrupyelementóworyginałuzapodstawową,awięctaką,którątrzebaza-chowaćwprzekładzie,gdyinneelementyzastępujesięprzezbliższeczydalszeodpowiednikilubprzezróżnegorodzajukompensacje”(ibid.:119 – 120).Wydajesięjednak,żezbytdalekoidącełagodzenieróżnickulturo-
wychniejestnajlepszymrozwiązaniem,boprzecieżteksttłumaczo-nysłużyteżpopularyzacjiobcejkultury.RomanLewickipodkreśla,że„postrzeganiecechprzekładuwynikającychzjegoobcościzależyoduwrażliwieniaodbiorcynakategorięobcości”(2013:318),apo-tencjalnyczytelnikzawszemusibyćprzygotowanynato,że„czyta-nieprzekładówniesiezsobąnieodłączneryzykoszokukulturowe-go”(ibid.:319).Nienależyzatemzabijaćjegociekawościświata,alerównocześniedbaćo„bezpieczeństwokomunikacyjne”(ibid.:320).WróćmydoBańskich kwiatów.Trzebamiećnauwadze,żetekst
dramatujestutworemscenicznym.Rzadkozdarzasię,bytekstydra-matycznebyłypublikowaneiczytane;ichprzeznaczeniemjestfunk-cjonowaniewformiemówionejiinscenizowanejnadeskachteatru.
187 Potencjalne rozwiązania i pułapki w tłumaczeniu sztuk teatralnych…
Tłumacząctekstysceniczne,musimywziąćpoduwagę,żestanowiąjeprzedewszystkimdialogi,wktórychwyrażasięcharakterbohaterówirelacjełączącepostaci.Ichunaocznieniusłużągraaktorska,sceno-grafiairekwizyty,którewprzypadkutychnależącychdokulturyobcejmogąpełnićpodobnąfunkcję,coprzypisy,posłowielubglosariusz,któreznaleźlibyśmywksiążce.Ważnymaspektemtłumaczeniasztukteatralnychjestrównieżnieustannaaktualizacjaichsensu,tojestpo-datnośćtekstunazmianywprowadzaneprzezreżysera,dramaturgaiaktorów.Ichoćnależytojużdodomenyadaptacji,możewymusićzmianydokonywanewprzekładzie,którychcelembędziedostosowa-nietekstudowymagańioczekiwańodbiorców–widzówwteatrze.Dlategowłaśniewprzekładziedramatunależyzwrócićuwagęna
język,wktórymżyjąpostaciiwktórymrozwijasiędramaturgia.Dokonującjejaktualizacjiwjęzykudocelowym,należydołożyćwszel-kichstarań,bybyłaczytelna,abohaterowie–wiarygodni.Tymsa-mymtłumaczmusipozostawićtekstotwartymnaróżneinterpretacjeisposobyinscenizacji,comożnauzyskaćprzyużyciuprzypisówdotekstulubwskazówekdlareżyseraidramaturga,wktórychwyjaśnisiępochodzenieifunkcjęelementówobcejkulturyirzeczywistości.WmoimprzekładzieBańskich kwiatówzdecydowałemsięwyrazićoryginalnyjęzykbohaterówprzyużyciuelementówgwarygóralskiejikolokwializmów.Zrezygnowałemtymsamymzpełnejrealizacjikontekstukulturowego,kładącnacisknaprzybliżeniedramatubo-haterówpolskimwidzom,atymsamympróbującstworzyćtekstrówniebarwnyiinnowacyjny,cooryginał.
Bibliografia
LEWICKI,Roman.2013.Obcość w przekładzie a obcość w kulturze[w:]deBoń-czaBukowski,Piotr;Heydel,Magda(red.)Polska myśl przekładoznaw-cza. Antologia.Kraków:WydawnictwoUniwersytetuJagiellońskiego,s.313 – 322.
DAnIel WARmuZ188
NÉMETH,Michał.2008.Zapożyczenia węgierskie w gwarze orawskiej i drogi ich przenikania.Kraków:KsięgarniaAkademicka.
SZÉKELY,Csaba.2013.Bányavidék.Budapest:Magvető.SZMYDTOWA,Zofia.1955.Czynniki rodzime i obce w przekładzie literackim
[w:]Rusinek,Michał(red.)O sztuce tłumaczenia.Wrocław:ZakładNarodowyim.Ossolińskich,s.111 – 126.
WARMUZ,Daniel.2014.Erdélyi szóbánya tele van irodalmi virágokkal.„Látó”2,s.107 – 110.
WITKIEWICZ, Stanisław I. 1974 [1934]. Szewcy [w:] Błoński, Jan (wyb.iwstęp)Wybór dramatów.Wrocław:ZakładNarodowy im.Osso-lińskich,s.339 – 457.
WOŁOSZ,Robert.1989.Wyrazy węgierskie w języku polskim.„StudiaSlavicaHung.”3 – 4,s.215 – 317.
Summary
CsabaSzékelyhasrecentlybeenoneofthemostsuccessfulHungarianplay-wrights.HisdramaBányavirág (Mine Flowers)broughthimseveralpres-tigiousawardsandhasbeentranslatedintoseverallanguages,includingPolish.ThePolishtextwaspresentedintheTeatrDramatycznyinWarsawinJuly2013.TheplaytakesplaceintheSzékelyLand,thepartofTransylvaniainhab-
itedmostlybyHungarians;therefore,therearemanyelementsreferringtoHungarianorSzékelyculture,includingtheoriginallanguage(basedonthelocaldialect),whichwasprobablythemostproblematicpartofthePolishtranslation.Theissuethathelpedmethemostwasatraditionalethnographicparallel
oftheSzékelyandthePolishPodhalefolklore.Inbothofthecultures,wecanfindsimilarwords,garmentsandcuisine.However,itisnotrecommendedtocreateatoofar-reachingfusionofthetwocultures,asitinterfereswiththecorrectperceptionoftheforeignrealityofwhichweobtainarichrep-resentationbothinthetextandonthestage.Thetheoryofculturaltransla-
tiondrawsattentiontotheroleofthetranslatorasapopulariserofforeignculture,whocannotrestrainthecuriositywhichisthedomainofthereader.MywaytoachievethedesiredeffectwastousecolloquiallanguagemixedwithwordstakenfromthedialectofPolishHighlanders,whereitwasnec-essarytochangethemostculture-specificelementsintoonesthataremoreuniversal,andfinally,toemphasizethedramaofthecharacterswhichisthemostimportantquestioninSzékely’splay.
Key words
CsabaSzékely,culturaltranslation,dramatranslation,Mine Flowers,SzékelyLand
III. PRZekłAD multImODAlny
Wielowarstwowość przekładu w dziele operowym193
małgorzata guJaUniwersytet Jagielloński
Wielowarstwowość przekładu w dziele operowym
Operazeswejnaturyjestsztukąsyntetyczną,łączącąwieledziedzinartystycznychiodbieranązapomocąwielukanałówpercepcji.Dlawidza-słuchaczastanowionadoznaniewielowymiarowe,zawiera-jącewsobieelementyteatru,literaturyimuzyki.Przekład,októrymmowawtytuletegoartykułu,występujenietylkonapoziomiejęzy-kowym,aletakżewpozajęzykowychwymiarachdzieła–muzycznymiwizualnym.Częstoozjawiskuprzekładumożemymówićjużnaetapietworzenia;jesttowręczniezbędnyskładnikdziełaoperowe-go,pozwalającyzachowaćspójnośćpomiędzyjegoposzczególnymielementami.Kompozytorzyczęstoprowadząnarracjęswoichopernapodstawieznanychdziełliterackichlubteżautorskichlibrett,aleprocestwórczynigdyniestanowiprostegoumuzycznieniatekstu.Wizjakompozytora(lublibrecisty)niejednokrotniewymagawprowa-dzeniaszereguzmianworyginalnymtekście,któresąnierozerwalniezwiązanezpojęciemprzekładu.Takązmianąmożebyćsięgnięciepoteksttłumaczonyjakopierwowzórliteracki,atakżeprzeredagowanielubsparafrazowanieoryginalnegotekstu.Wtymdrugimprzypadkumożemymówićotzw.przekładzieintralingwalnym.Aleoperatotakżeprzekładintersemiotyczny–muzyka,scenogra-
fiaiaktorstwomajązdolnośćwyrażeniatego,copierwotniezostałozawartewsłowach.Zkoleisłowomożezostaćpozbawionefunkcji
mAłGORZAtA GujA194
informatywnej,cozdarzasięnaprzykładwwirtuozowskich,kolo-raturowychariach[1].Wtakichprzypadkachposzczególneelemen-tydzieła„tłumacząsię”nawzajem,amimotoichprzekazniejesttautologiczny:dramaturgięoperywrównymstopniubudująsłowa,muzykaiakcjasceniczna.Wreszciedochodzimydoprzekładu„wła-ściwego”,którywystępuje,gdyukończonedziełooperowe,napisanewokreślonymjęzykuiwokreślonejkulturze,zostajeprzedstawioneodbiorcypochodzącemuzinnegokręgujęzykowegobądźkulturo-wego.Przekładtakijestszczególniezłożony,gdyżmusiuwzględniaćwszystkieelementyoryginalnegodzieła,arównocześniemiećnauwadzewymaganiaodbiorcówdotycząceformyprzekładu,którydopewnegostopniazawszeingerujewjeden(lubwięcej)zwymiarówdziełaistanowizagrożeniedlajegointegralności.Wtymkrótkimwprowadzeniustarałamsiępokazać,żezjawisko
przekładuzachodzinawielupłaszczyznachdziełaoperowego,nietylkowwarstwiejęzykowej.Aletowłaśniesłowoijęzykstanowiąośzamieszczonychturozważań,gdyżrolaelementówjęzykowychwoperzebyłaijestniejednoznaczna,adyskusjenatentematprowa-dzonoodsamegopoczątkuistnieniagatunku.Nawybórokreślonegojęzykamawpływwieleczynników,auczynienietreściprzedstawie-niazrozumiałądladanejpublicznościjesttylkojednym–iwcalenienajważniejszym–znich.Cociekawe,pierwszeoperypostrzeganojakodziełazasadniczo
literackie.Camerataflorencka,czyligrupawłoskichtwórców,któ-rzynaprzełomieXVIiXVIIwiekuzapoczątkowaligatunekopery,odwoływałasiębezpośredniodoteatruantycznejGrecji,któryrów-nieżłączyłrozmaitesztuki,zeszczególnymuwzględnieniemmuzyki.WdziełachCameratyflorenckiejtotekstodgrywałnajważniejszą
[1] Arie przeznaczone zwykle na głos wysoki, charakteryzujące się szybkim tempem, nagromadzeniem ozdobników, pasaży oraz brawurowych przebiegów melodycz-nych, wymagające od śpiewaka dużej sprawności technicznej.
Wielowarstwowość przekładu w dziele operowym195
rolę,natomiastwarstwamuzycznamiałanadawaćsłowuokreślonywyraz.Związekzteatremantycznymwidocznybyłzarównowfor-mie,jakiiwtematyceutworu–zazwyczajbyłytohistoriezaczerp-niętezmitologiistarożytnejGrecji(Cannon2012:17 – 18).Otym,żetotekstmiałpierwszorzędneznaczenie,świadczyjużsamsposóbokreślanianowegogatunku–np.jako„bajkimuzycznej”(favola di musica)wprzypadkuOrfeuszaClaudiaMonteverdiego.Alenawetwówczas,gdynazwę„opera”stosowanojużpowszechnie,prymattekstunadmuzykąwciążbyłwyraźnieakcentowany,cowidaćcho-ciażbynasiedemnastowiecznychafiszach,któreczęstopomijałyna-zwiskokompozytora,równocześniezaznaczając,ktobyłautoremlibretta(Desblache2007:157).SamiczłonkowieCameratyflorenckiejpodkreślaliwagętekstuidlategoteżtworzylimuzykę,któraprzedewszystkimniezakłócałaprzekazusłownego–stądjejdeklamacyjny,recytatywnycharakter,którymiałbyćmuzycznymodpowiednikiemnaturalnejintonacjimowy(Parker1994:11).Zrozumienietekstubyłozatempriorytetemdlatwórcówpierw-
szychoper,aletakżedlawielupóźniejszychkompozytorów,którzywswojejtwórczościkierowalisiępodobnymizałożeniami.Mimotowpopularnymmyśleniuoperarzadkokiedykojarzysięzczymśzro-zumiałym,ajużnapewnoniezformąsztuki,którasłowostawiałabynapierwszymmiejscu.Wręczprzeciwnie,jednaznajsłynniejszychwliteraturzeanglojęzycznejwypowiedzinatematoperynależydoSamuelaJohnsona,którywXVIIIwiekuopisywałtengatunekjako„egzotycznąiirracjonalnąrozrywkę”(Till2012:298[tłum.MG]).JeszczewXXwiekuHerbertF.Peyseruważał,że„przedstawićoperęwtakisposób,abybyłacałkowiciezrozumiała,topozbawićjąjejoso-bliwegouroku”(Peyser1922:354[tłum.MG]).WypowiedzitakiestojąwsprzecznościzideąCameratyflorenckiej,aleniesąnieuzasadnione.Intelektualnemyślenieooperzeorazideawskrzeszeniaantycznegoteatruwłaściwebyływąskiejgrupiekompozytorówiliteratów,aleoperawtakiejformieniemogłastaćsiępopularnąrozrywką.
mAłGORZAtA GujA196
Mimożeoperaflorenckanieodniosłakomercyjnegosukcesu,kom-pozytorzyzinnychośrodkówszybkodostrzeglipotencjałdrzemią-cywnowymgatunkuizaczęligorozwijać,obierajączupełnieinnykierunekniżtenzaproponowanyprzezCameratę.OdtejporyoperarozwijałasięmiędzyinnymiwRzymie,gdzienarodziłsiękultsłyn-nychsolistówigdziekształcenibylipierwsiśpiewacy-kastraci,aletakżewWenecji,gdzieotwartopierwszyteatroperowy,dostarcza-jącyrozrywkimieszczaństwu.Narozwójoperymiałyzatemwpływaspektykomercyjne–topublicznośćdyktowała,jakmiaływyglą-daćprzedstawienia.Wzwiązkuztymoperęprzestanotraktowaćjakowskrzeszenieantycznegoteatru.Deklamacyjnystylzastąpionośpiewnymiariamiorazwirtuozowskimipopisami.Tekstrównieżtraciłnaznaczeniu,awprzypadkuariikoloraturowychbywałwręcznieczytelny.Muzykęczęstokonstruowanowtakisposób,abyumożli-wićpopularnemuśpiewakowijaknajlepszezaprezentowanieswychumiejętności(Cannon2012:21 – 24).Nawetfabułabywałazniekształ-cona,gdyżpublicznośćczasamidomagałasiępowtórzeniadanejarii,cowstrzymywałoakcjęsceniczną.Zdarzałosięrównież,żepodczasprzedstawieniawykonywanopopularnąarięzinnejopery,nawetjeślijejtreśćbyłazupełnieniezwiązanazrozgrywającąsięhistorią.PrzykłademmożebyćariaO let me weepHenry’egoPurcella,którazostałaumieszczonawfinaleThe Fairy Queen,mimożejejlamenta-cyjnycharakterrażącokontrastujezradosnymnastrojemostatniegoaktu(Dent1928:226).Wtymkontekściewcaleniedziwifakt,żeprzekładoperynapo-
trzebyzagranicznejpublicznościbyłuważanyzaniepotrzebnylubwręczniepożądany.OperęutożsamianozkulturąItalii,acozatymidzie,językwłoskinadawałprzedstawieniomwalorautentyczności,tymbardziej,żewłoscyśpiewacycieszylisięwyjątkowymuznaniemwinnychkrajachibyliczęstozapraszanidoudziałuwzagranicznychprzedstawieniach.Natomiastoperaśpiewanawprzekładziekoja-rzyłasięzprowincjąimałymiteatrami,którymwzględyfinansowe
Wielowarstwowość przekładu w dziele operowym197
niepozwalałynaangażowaniezagranicznychsław(Degott1999:340 – 344).PozagranicamiItaliicenionoprzedewszystkimto,coob-ceiniezrozumiałe–dotegostopnia,żekompozytorzyoperowinietworzyliwswychrodzimychjęzykach,aledecydowalisięwłaśnienajęzykwłoski.Powodowałotoczasemsporezamieszaniejęzykowe,jakwprzypadkupierwszegowystawieniaArsinoeprzypisywanegoAnglikowiThomasowiClaytonowi,którynapisałoperędolibrettawjęzykuwłoskim,którenastępniezostałoprzetłumaczonenajęzykangielskidlalondyńskiejpublicznościw1705r.(Desblache2013:13).Znanyjestcałyszeregtakichprzypadków,chociażbywystawieniew1858r.CygankiMichaelaWilliamaBalfe’a,równieżnapisanejpowłosku,anastępnieprzetłumaczonejnajęzykangielski(Degott1999:345).ZnamiennymprzykłademtejpraktykijestoperowatwórczośćJerzegoFryderykaHaendla,który,mimożezurodzeniabyłNiem-cem,tworzyłwstyluijęzykuwłoskim,takżewówczas,gdyzostałnadwornymkompozytoremangielskiegokróla.WjęzykuwłoskimpowstałatakżewiększośćoperMozarta.ToniezwykłezamiłowaniedlajęzykawłoskiegowpamiętnysposóbscharakteryzowałaEdithWhartonwpowieściWiek niewinności,opisującwykonanieFausta:
Oczywiścieśpiewała:„M’ama!”,zgodniezniezmiennąiniekwestio-nowanąwświeciemuzycznymzasadą,żeniemieckitekstfrancuskiejoperyszwedzcyartyściwinnioddawaćwjęzykuwłoskim,poto,abyanglojęzycznapublicznośćlepiejichmogłazrozumieć(2010:7).
Tenjęzykowygalimatiaskażenamzadaćnastępującepytanie:wktórymwłaściwiemomenciemożnamówićoprzekładzie?Abylepiejwyjaśnićproblem,posłużmysięnastępującymprzykładem:VerdiskomponowałoperęOtellodotekstuwłoskiegolibretta.Aleautorlibretta,ArrigoBoito,napisałjewoparciuodramatSzekspira,znanymuzresztąnajprawdopodobniejzwłoskiegoprzekładu.Na-tomiastwspółcześnietolibrettotłumaczysięnarozmaitejęzykidla
mAłGORZAtA GujA198
teatrówoperowychnacałymświecie(przykłademmożebyćprze-kładmelicznyAndrewPorteradlaEnglishNationalOpera,atakżeprzekładwformienapisówautorstwaJonathanaBurtonadlaRoyalOperaHouse).Nadodatektłumaczzajmującysiętakimlibrettemmanietylkomożliwość,alewręczpotrzebęsięgnięciadoSzekspi-rowskiegooryginałudlalepszegooddaniasensuicharakterudzieła(Palmer2013:27).Częstozatemtekstwprzekładziestajesiętekstemźródłowymdlanowegoprzekładu,abywa,żezjawiskotojestzwie-lokrotnione.Przekłady,wydawaćbysięmogło,tegosamegodziełanawarstwiająsięwoperze,stającsię jej integralnymelementem.Równocześniezaznaczyćnależy,żedominacjajęzykawłoskiego
woperzeniedotyczyoperwspółczesnych.JużwXIXwiekuuznaniezyskałyoperynarodowe,pisanewjęzykachniekojarzonychdotejporyztymgatunkiem,przedewszystkimporosyjsku,polsku,czesku,węgiersku,apóźniejtakżefińsku(Cannon2012:218 – 224).Dużowcześniej,bojużwXVIIwieku,swojąodrębnąpozycjęzyskałaoperafrancuska,zwanatragediąliryczną,aniecopóźniejupowszechniłasiętakżeoperaniemiecka(ibid.:27 – 32).Jednakwinnychczęściachświata,atakżeprzezdługiczaswWielkiejBrytanii,operauważa-nabyłazasztukęnawskrośwłoską.PopularyzacjaoperywjęzykuangielskimnastąpiładopieropoIIwojnieświatowej,wrazztwór-czościąBenjaminaBrittena.Dziśtowłaśniejęzykangielskiwiedzieprymnietylkowoperze,aletakżewszerokopojmowanejkulturzemuzycznej.Twórcyzcałegoświatapisząutworywokalnewtymjęzyku.PrzykłademmożebyćkompozytorwłoskiegopochodzeniaGian-CarloMenotti,twórcaoper,zktórychwszystkiesąwjęzykuangielskim(Desblache2007:161).Aleoperauosabiatakżewielokulturowośćiwielojęzycznośćwspół-
czesnegoświata.Diabły z LoudunKrzysztofaPendereckiegoopartesąnasztuceJohnaWhitinga,będącejteatralnąadaptacjąpowieściAldousaHuxleya.Jednakpolskikompozytorniezdecydowałsięaninajęzykoryginału,aninaswójrodzimyjęzykpolski,pisząclibretto
Wielowarstwowość przekładu w dziele operowym199
wjęzykuniemieckim.DopieropóźniejnajęzykpolskiprzetłumaczyłjeLudwikErhardt.Tozakotwiczenieoperywwieluróżnychtradycjachikulturachjestwpewiensposóbsymptomatycznedlagatunku,który,zachowującswójczęstoregionalnycharakter,równocześniestajesięsztukąglobalną.Wielkieteatryoperoweniejednokrotnieangażu-jąartystówzcałegoświata,którzyśpiewająworyginalnymjęzykudzieła,anie–jakwprzypadkuteatrówdramatycznych–wjęzykupubliczności.Oczywiścieiwtymprzypadkuobecnyjestprzekład,zazwyczajwformienapisów,czasemwkilkuróżnychjęzykach.Biorącpoduwagęglobalnycharakterwspółczesnejopery,możemy
zaryzykowaćstwierdzenie,żejestonasamawsobieprzekładem–pomostem,któryspajakulturyijęzyki,niosącwspólnedoznanieartystyczne.Śpiewacyisłuchaczezcałegoświatauczestnicząwwyda-rzeniuartystycznym,któreodbieranejestzapomocąwielukanałówpercepcji.Zrozumienieprzekazuwerbalnegoniejestniezbędne,choćniewątpliwiewzbogacaodbiórdzieła.Operyniejednokrotnieopierająsięnahistoriachimotywachpowszechnieznanychirozumianych,jakwprzypadkuKróla Edypa,skomponowanegoprzezrosyjskiegokompozytoraIgoraStrawińskiego,któryfrancuskielibrettoopartenagreckimmiciekazałprzełożyćnamniejzrozumiałąłacinę,abyprzekazwerbalnyniezdominowałdoświadczeniaodbiorcy.Wtymprzypadkutomuzyka,kostiumyigestymiałyopowiadaćhistorię,natomiastzadaniemsłówbyłotworzenieramformalnych(Sheppard2001:67).Tenprzykładpokazuje,iżposzczególneelementydziełarzeczywiściemajązdolnośćtłumaczeniasięnawzajem,sprawiając,żespektakloperowystajesiędoznaniemuniwersalnym,zrozumia-łympomimoróżnickulturowychijęzykowych.Przekładjestwtymdoświadczeniuzjawiskiemimmanentnym,obecnymnawielupo-ziomachdziełainiezbędnymdlazachowaniarównowagipomiędzyposzczególnymielementamispektaklu.
mAłGORZAtA GujA200
Bibliografia
CANNON,Robert.2012.Opera.Cambridge:CUP.DEGOTT,Pierre.1999.L’opéra en version traduite. L’exception de la Grande-
Bretagne.„RevuedeMusicologie”85,s.333 – 350.DENT,EdwardJ.1928.Foundations of English opera. A study of musical drama
in England during the seventeenth century.Cambridge:CUP.DESBLACHE,Lucile.2007.Music to my ears, but words to my eyes? Text, opera
and their audiences[w:]Neves,Josélia;Ramael,Aline(red.)„Lin-guisticaAntwerpiensia”6:A Tool for social integration? Audiovisual translation from different angles,s.155 – 170.
— .2013.Tales of the Unexpected: Opera as a New Art of Glocalization[w:]Minors,HelenJ.Music, Text and Translation.London:Bloomsbury,s.9 – 19.
PALMER,Judi.2013.Surtitling opera: a surtitler’s perspective on making and breaking the rules[w:]Minors,HelenJ.Music, Text and Translation.London:Bloomsbury,s.21 – 33.
PARKER,Roger.1994.The Oxford illustrated history of opera.Oxford:OUP.PEYSER,HerbertF.1922.Some observations on translation.„TheMusical
Quarterly”VIII,s.353 – 371.SHEPPARD,AnthonyW.2001.Revealing masks. Exotic influences and ritual-
ized performance in modernist music theater.Berkeley–LosAngeles:UniversityofCaliforniaPress.
TILL,Nicholas.2012.Opera studies.Cambridge:CUP.WHARTON,Edith.2010.Wiek niewinności.Tłum.A.Bańkowska.Warszawa:
PrószyńskiiS-ka.
Summary
Asasyncreticformofart,operacombinesvariousmodesofartisticexpres-sion,suchasmusic,literature,dance,ortheatre.Alltheseelementsareinter-related,andoftenmutuallycomplementary.Totranslateoperaisespecially
challenging,sinceitassumesthenecessitytopreservetheintegrityofalltheseelements.Therefore,inordertominimizetheriskofaffectingtheaestheticvalueofthework,theviewthatoperashouldnotbetranslatedatallhaslongpersisted.However,ifwetakeadeeperlookintotheprocessofcomposingoperas,itturnsoutthatinmanycasestranslationconstitutesaninherentpartoftheoperaticwork,whichmeansthatthecomposereitherusesatranslatedtextasalibretto,ortranslatesaliteraryworkintothelanguageofmusic.Moreover,therearealsocasesofmultipletranslation,whenatranslatedtextbecomesasourcetextforfurthertranslation.Forthisreason,wecanevenspeakofmany“layers”oftranslation,whichmakeoperaamultilingualandmulticulturalphenomenon.Nowadays,wecanalsoobservetheglobalizationofthegenre,whichhasbeenpopularisedthroughouttheworld,andwhichhasbeencapableofspeakingacrossculturesandlanguages.
Key words
AVT,libretto,multi-modaltranslation,music,opera
203 Hyp, błeeergh, czyli „co do licha” robią i mówią bohaterowie…
BarBara galaNtUniwersytet Wrocławski
Hyp, błeeergh, czyli „co do licha” robią i mówią bohaterowie komiksu Dublińczyk Alfonso Zapico
KomiksyautorówpochodzącychzkrajówhiszpańskojęzycznychnieciesząsięwPolscetakwielkąpopularnością,jaktezzaoceanu,alenarynkupojawiłysięniedawnotłumaczeniadziełnowszychniżklasycznajużargentyńskaMafalda.Interesującadlapolskiegoczy-telnikamożeokazaćsięcharakterystycznatwórczośćAsturyjczykaAlfonsoZapico,kojarzonegozjegoplakatunafestiwalKomiksowa Warszawaw2013roku.TrzyzpowieścigraficznychZapicozostałyprzełożonenajęzykpolskiprzezJakubaJankowskiego;wtymarty-kuleprzedstawięanalizęporównawcząelementówwarstwydźwię-kowejjednejznich,Dublińczyka.Onomatopejeiwykrzyknikisąjednymznajbardziejemblema-
tycznychskładnikówdziełakomiksowego,ponieważuzupełniajągoodźwiękiiemocje.Językoznawcywciążniestworzylijednolitejipowszechnieuznanejdefinicjiinteriekcji,jakożeichprzynależnośćdosystemujęzykadoniedawnabyłamocnowątpliwazewzględunato,żepojawiająsięjako„spontanicznareakcjanabodziec”,coupo-dabniajedozwierzęcychodgłosów(Wesoła2010:26 – 27).Wświe-tlesemiotykiPeirce’a,hiszpańskiebadaczkiNataliaCuetoVallverdúiMaríaJesúsLópezBobo([w:]Wesoła2010:27)uznająinteriekcjeprymarnezawskaźniki(indices),awięczaznaki,którychformęłączy
BARBARA GAlAnt204
sięzjakimśznaczeniemdziękirelacjiprzyczynowejustanowionejprzezniemiędzydwomazjawiskami.Natomiastwykrzyknikisekun-darne(np.¡hombre!czy¡vaya por Dios!),atakżeniektóreprymar-neoskonwencjonalizowanymużyciu(m.in.¡olé!oraz¡guay!),mająwedługtychautorekwyraźniejzarysowaneznaczenie,zwłaszczażetepierwszezachowujązwiązeksymboliczny(równieżwznacze-niuzaproponowanymprzezPeirce’a)zczęściamimowy,odktórychsięwywodzą.ZkoleiwyrazydźwiękonaśladowczeCuetoVallverdúiLópezBobookreślająjakoznakiikoniczne(icons),awięcobrazujące.Obietekategoriełączyfakt,żeczęśćinteriekcjiprymarnychmacha-rakterdźwiękonaśladowczy(Świątkowska2000:43 – 44;[w:]Wesoła2010:27),alewodróżnieniuodonomatopeiniepełniąonefunkcjiprzedstawieniowej.Odmienneujęcietegozagadnieniaproponująinnehiszpańskieau-
torki:IsabeldelaCruzCabanillasiCristinaTejedorMartínez,któredodatkowowyodrębniajądźwiękinieartykułowane,niejakoformypośredniczącemiędzywykrzyknikamiawyrazamidźwiękonaśladow-czymi.KorzystajączespostrzeżeńRománaGuberna(1974:145,151;[w:]delaCruzCabanillasiTejedorMartínez2009:47 – 48),autorkiodróżniająonomatopejeoddźwiękównieartykułowanychzewzględunaichźródło.Tepierwszesąodgłosamiwydawanymiprzezzwie-rzętalubzwiązanymizjakimiśczynnościami,podczasgdytedrugiesązawszewytwarzaneprzezludzkiaparatgłosowy.Obietegrupytofonetycznareprezentacjadźwiękówrzeczywistych.Interiekcjezkolei,wedługAntonioFábregasaiIreneGil(2008:631 – 632),to„skonwencjonalizowaneznakijęzykowe”,którenieodzwierciedlająnaturalnychodgłosów.Zgodniezkoncepcjątychbadaczek,bazującychnakorpusiewyod-
rębnionymzsześciukomiksównapisanychwjęzykuhiszpańskim,wykrzykniki(pozanielicznymiwyjątkami,takimijak¡hey!,¡hurra! czy¡yupi!)sąewidentniehiszpańskimizleksykalizowanymiformamipochodzącymiodinnychczęścimowyiniemajążadnegozwiązku
205 Hyp, błeeergh, czyli „co do licha” robią i mówią bohaterowie…
zjęzykiemangielskim.Natomiastdźwiękinieartykułowaneiono-matopejebardzoczęstookazująsięanglojęzycznymikalkami,którewedługDorothyKellyiRobertoMayoralaAensio(1984:95;[w:]delaCruzCabanillasiTejedorMartínez2009:49)zostałytrwalewłączonewhiszpańskiesłownictwokomiksowenietylkozewzględunaichniewielkąilośćwjęzykachromańskich.Uważająoni,żebezsprzecz-nymonopolkomiksówpisanychwtymjęzykunawielurynkachwy-dawniczychsprzyjawchłanianiuangielskichkalkprzezhiszpański,atakżebyćmożeinnejęzyki.Naangielskieźródłotychsłówwskazu-jąnietypowezbitkispółgłosekodbiegająceodfonologicznychregułjęzykakastylijskiego(któryniejestażtakelastycznywtejkwestii)inierzadkosprawiającerodzimymużytkownikomproblemywwy-mowie,jakchoćbysplast,zawierające„sp”wnagłosie.Odmiennąopi-nięnatematfonologicznejnaturyinteriekcji,którązpowodzeniemmożnabyobjąćtakżepozostałedwieomawianekategorie,przed-stawiaJustynaWesoła:
Napoziomiefonologicznymwykrzyknikiprymarneczęstowykazująrozmaiteanomalie:składająsięzdźwiękówlubsekwencjidźwiękówniespotykanychwdanymjęzykupozainteriekcjami,np.częstoniezawierająsamogłoski(whiszpańskimistniejąinteriekcjepst,mmm,brr,grr(…)(2010:28).
Autorkazastrzegajednak,żeniedotyczytowszystkichwykrzykni-kówprymarnychaniżadnychsekundarnych(ibid.:29).Tymniemniej,zakładającnawet,żerównieżdźwiękinieartykułowaneionomatope-jeznietypowymipołączeniamispółgłosektoanomalienależącedosystemujęzykahiszpańskiego(podobniejakinteriekcjeprymarne),niektóreznichmająniewątpliwieangielskiźródłosłów.Udowadniatoponiższaanaliza.WedletypologiiJustynyWesołej(2010:42),korzystającejznazew-
nictwastosowanegoprzezBrigitteSchultzeiElżbietęTabakowską
BARBARA GAlAnt206
(2004:557 – 559),tłumacze,przekładającinteriekcje,posługująsięnastępującymitechnikamitłumaczeniowymi:pominięciem,tłuma-czeniem opisowym(tj.parafraząwykrzyknikazapomocąrzeczow-nika,czasownikaczyfrazy)lubsubstytucją(czylizastąpieniemin-teriekcjidowolnąjednostkąstanowiącąekwiwalentprzekładowy,awięcsemantyczniezwiązanązoryginałem).Autorkaniewyodrębniabezpośrednich transferówzjęzykaźródłowegojakotechnikitłu-maczeniowej,uznającjejedyniezaefekt„symetriimiędzydwomasystemamijęzykowymi”(Wesoła2010:41).Wydajesię,żetątypo-logiąmożnabyobjąćtakżeprzekładonomatopeiorazdźwiękównieartykułowanychizastosowaćjądoanalizytłumaczeniakomik-sówzzastrzeżeniem,żeunikanebędąpominięcia,któreznaczącozubożyłybywarstwędźwiękową.
DublińczyktokomiksowabiografiaJamesaJoyce’a,niebrakujewięcwniejalkoholowychekscesów,rodzinnychkłótniczyhuśtawekemo-cjonalnychilustrowanychlicznymiwyrazamidźwiękonaśladowczymi.Libacjetakpisarza,jakijegoojcaniemalzawszekończąsięczkawką(przykłady1i2)albo,cogorsza,wymiotami(3i4):
taB. 1. Hiszpańskie dźwięki nieartykułowane i ich polskie odpowiedniki
Hiszpański Polski
1 HIP HIK2 ¡Hip! Hyp!3 ¡BREURK! RZYYYG!4 Bluuuugh Błeeergh
Wpierwszymprzykładziepolskiekwiwalentbardziejprzypomi-naangielskiodgłosczkawki,podczasgdyoryginałodnosisiępraw-dopodobniedohiszpańskiegosłowahipo,czyliczkawka.Wdrugimprzypadkupolskietłumaczenienaśladujeoryginał,wymieniającje-dyniesamogłoskę„i”nawymawianeinaczejniżwhiszpańskimpol-
207 Hyp, błeeergh, czyli „co do licha” robią i mówią bohaterowie…
skie„y”.Zkoleidźwiękwymiotowaniazpunktu(3)jestpodobnydofrancuskiegobeurk!oznaczającegowstrętlubwłaśniemdłości.Po-wiązaniezfrancuskimjestotyleprawdopodobne,żeautorwtrak-cietworzeniatejpowieścigraficznejzacząłpracowaćwLaMaisondesAuteurs(instytucji,którazapewniaartystomwłasnygabinet,narzędziapracy,aczasemtakżewspieraichfinansowo,przyznającstypendia)wAngoulême.Natomiastpolskiodpowiednikpochodziodwulgarnegowwydźwiękuczasownikaokreślającegoczynnośćwymiotowania.Ostatniaformanieartykułowanaprzełożonanapol-skiznównaśladujeoryginał,przyczymobiebardzodobitnieoddającałąobrzydliwośćtegoodgłosu.Ten,eufemistyczniemówiąc,ekscentrycznyiniegospodarnytryb
życiaJoyce’aczęstodoprowadzałjegorodzinędołez.Ichszlochyiłkaniaodzwierciedlająponiższedźwiękinieartykułowane:
taB. 2. Hiszpańskie dźwięki nieartykułowane i ich polskie odpowiedniki
Hiszpański Polski
5 Buaaaa Buaaaa6 Bwhaaa Buuuuu7 Snif Szloch
Dwapierwszeodgłosysądosiebiepodobnezarównoworyginale,jakiwtłumaczeniu,ztymżepierwszyprzykład(5)wyglądanado-stosowanydonormykastylijskiejzapisformyzpunktu(6),któramaraczejangielskąortografię,biorącpoduwagę,żewedługkanoniczne-gosłownikajęzykahiszpańskiegoReal Academia Española (DRAE),litera„w”występujewhiszpańskimwsłowachzapożyczonychiniewpełnizaadaptowanychdosystemujęzyka.Wprzekładziepierw-szydźwięknieartykułowanyzostałprzeniesionybezzmian,druginatomiasttosubstytucja,któranawiązujebyćmożedopotocznegoczasownikabuczeć,awięcgłośno płakać.Ostatnizodgłosówoddają-
BARBARA GAlAnt208
cychpłacztoworyginalekalkaangielskiegoczasownikasniffozna-czającegopociąganienosem.Polskiekwiwalenttymczasempocho-dziniewątpliwieodrzeczownikaodnoszącegosiędo„gwałtownegopłaczupołączonegozwydawaniemkrótkich,urywanychdźwięków”(Słownik Języka Polskiego PWN).Wwarstwiedźwiękowejpojawiająsiętakżeinne„ludzkie”odgło-
sy,m.in.gromki,niemalżehisterycznyśmiechjednegozkompanówJoyce’a,nieustannykaszelmęczącypisarza,atakżemlaskanieizie-wanietowarzyszącejegorozmowom:
taB. 3. Hiszpańskie wykrzykniki i ich polskie odpowiedniki
Hiszpański Polski
8 ¡Jajawhawhawjawjawjaw-rumpf…!
Hahabuahabuahahahhabuah-hrrrhrhmh…!
9 Cof Khy10 Ñam Mlask11 Whoo Ziew
Szaleńczyśmiechworyginalezawieraznówzbitkiliterwskazującenaangielskiepochodzenie(whczyrumpf).Odbiegającodstandardo-wychdlahiszpańskiegoja,je,ji,jo,jua,juar,jui,juo(delaCruzCaba-nillasiTejedorMartínez2009:51),możepotwierdzaćtezęFernán-dezaCuesty(1990:411;[w:]delaCruzCabanillasiTejedorMartínez(2009:51)),wedługktóregotwórcykomiksówdążądozaskoczeniaczytelnikanajdziwniejszymipołączeniamiliter.Polskiekwiwalenttakżeodchodziodtypowegohahapoprzezironicznebuahaioso-bliwechrapliwedźwięki.Pozostałeodgłosyzoryginałurównieżpo-chodząodangielskichsłów–odpowiednio:cough (kaszleć)iyum (mniam).Jedynieostatniprzykładniematakewidentnegopierwo-wzoru.Stosującsubstytucję,tłumaczowiudajesię„oswoić”teod-głosy.Wtensposóbwpolskiejwersjijęzykowejpojawiasięgar-
209 Hyp, błeeergh, czyli „co do licha” robią i mówią bohaterowie…
dłoweodkrztuszanie,łakomemlaskanieiznudzoneziewanie–tedwaostatniepochodzązresztąodczasownikówoznaczającychte czynności.Niecoinaczejpostępujesięzonomatopejami,awięczodgłosami
pojawiającymisięniewdymku,abezpośredniowkadrze.Częstopozostawiasięjenieprzetłumaczonezewzględunakosztingerencjiwwarstwęgraficznąkomiksu.WprzypadkuDublińczykaczęśćtegotypudźwiękówzostałajednakprzetłumaczona:
taB. 4. Hiszpańskie onomatopeje i ich polskie odpowiedniki
Hiszpański Polski
12 TOC TOC PUK PUK13 SLURP ŚLURP14 PLAS PLAS PLAS PLAS KLASK KLASK KLASK KLASK15 PUM PUM PUK PUK16 RIIIS RIIIS DZIER DZIER17 RAASH CZEESS
Zarównopukanie(12),jakibardziejstanowczeuderzaniewdrzwi(15)popolskuprzedstawionozapomocątegosamegogrzecznegopuk puk,którewdrugimwypadku,kiedytoJoyce’a„odwiedza”urzęd-nikmającyskonfiskowaćcałyjegomajątek,możewydaćsiętrochęzbytsłabe.Wkolejnymprzykładzie(13)hiszpańskidźwiękgłośne-gowycieraniamokrychodpiwaustworyginalepochodziprawdo-podobnieodangielskiegoczasownikaslurp (siorbać).Polskiekwi-walentnatomiastwzbogacatęonomatopejęobardziej„obślizgłą”wbrzmieniugłoskę„ś”.Wykorzystująctenmechanizmsubstytucji,tłumacznienaśladujejużwzorcawcześniejpojawiającychsięmlask czyziew i tymrazemnietworzyonomatopeinabazieczasowni-kasiorbać,ponieważniepasowałbyondokontekstu.Powyższegowzorcaużytojednakwpunktach(14),(16)i(17),gdzieodpowied-
BARBARA GAlAnt210
nioodgłosyklaskania,przedzieraniapapierupakowegoiczesaniawłosówzostałyutworzonewłaśnieodpolskichczasownikówozna-czającychteczynności.Wprzypadkupozostałychodgłosów, z których zaledwie kilka
przedstawionowponiższej tabeli,m.in.wystrzał z pistoletu (18),trzaśnięciedrzwiami (19), dźwiękdzwoniącego telefonu (20) czyprzyjacielskiepoklepywanie(21),mamydoczynieniazbezpośred-nimprzeniesieniemwyrazu z języka źródłowegododocelowego:
taB. 5. Hiszpańskie onomatopeje i ich polskie odpowiedniki
Hiszpański Polski
18 BANG BANG BANG BANG19 BLAM BLAM20 RIIIIIIIIIING RIIIIIIIIIING21 TAP TAP TAP TAP TAP TAP TAP TAP
Wprzypadku interiekcjiprymarnych,wykorzystującsubstytucjęwprocesietłumaczenia,pozaodwzorowaniemjejwarstwydźwię-kowej,natylenailetomożliwe,należyzachowaćjejfunkcję.
taB. 6. Hiszpańskie wykrzykniki i ich polskie odpowiedniki
Hiszpański Polski
22 OOOOH ŁOOOO23 ¡Bah! Fff!24 ¡Ay! Ał!25 ¡Huy! Ujć!
PierwszywykrzyknikjestpełnąpodziwuizdumieniareakcjąnaprzechwałkimałegoJamesa.Polskiekwiwalent,przypominającyza-domowionąjużwpotocznejpolszczyźniekalkęzangielskiegowow,
211 Hyp, błeeergh, czyli „co do licha” robią i mówią bohaterowie…
nietylkozachowujewydłużonąsamogłoskę„o”,aletakżewyrażazdziwienieiuznanie.Drugainteriekcjazaznaczapogardliwystosu-nekJoyce’adoschludnychubrań.Wprzekładzienapolskiwefekciesubstytucjizmianieuległdźwięk(brakjakiejkolwieksamogłoski),przezcowyglądanawariantpffmanifestującylekceważenie.Takżewtrzecimprzykładziepolskiekwiwalenttoalternatywnyzapiswy-krzyknikaau,który,takjakinteriekcjapojawiającasięworyginale,wyrażaspontanicznąreakcjęnaból.Zawieradodatkowotęsamąsamogłoskę.Równieżostatniwykrzyknikstanowiodpowiedźnaból,jednaktymrazembardziejdokuczliwy.Polskiodpowiedniknaśladujewarstwędźwiękową(głoski„u”i„j”).Zkoleitłumaczącinteriekcjesekundarne,należyzachowaćten
samrejestr,awięczastąpićwulgaryzmwulgaryzmem,aeufemizmeufemizmem.Niewolnojednakzapomniećotym,żewjęzykuźródło-wymbardziejdosadnywykrzyknikmożebyćmimowszystkoogólnieakceptowalny(takżenapiśmie),podczasgdywjęzykudocelowymmożeonwydawaćsięnatylemocny,żeunikasięgowtekstach.Ta-bela7.prezentujebardzonieparlamentarnywykrzyknik(carajo)ijegoeufemistycznewarianty:
taB. 7. Hiszpańskie wykrzykniki i ich polskie odpowiedniki
Hiszpański Polski
26 ¿Quiéncarajoeres? Kimtydocholeryjesteś?27 ¡Caramba! Dodiaska!28 Caray… Kurkawodna…29 ¡Caray! Cholercia!
Wykrzyknikzpunktu(26)pochodziodrzeczownikabędącegobardzonieprzyzwoitymokreśleniemmęskiegoczłonkaijestuwa-żanyzawulgarny,natomiastpolskiodpowiednikto,wedługSłow-nika Języka Polskiego PWN,wyrazpotoczny,zatemprzekładłagodzi
BARBARA GAlAnt212
mocniejszywydźwiękoryginału[1].Obasłowapełniątęsamąfunk-cję,tj.podkreślająkonsternacjęiniezadowoleniejednegoznowychszkolnychkolegówmałegoJima.Zkoleihiszpańskieeufemistyczneinteriekcjezpunktów(27),(28)i(29)wyrażajązdziwienieiniesątakordynarne,byniemócpaśćzustksiędzarektora,uczniakatolic-kiejszkołyczymłodejkobiety–taksamojakprzestarzałe,leczpa-sującedoduchaepokido diaska,humorystycznakurka wodnaczyzdrobniałecholercia.PowyższaanalizapotwierdzatezędelaCruzCabanillasiTejedor
Martínezoangielskimźródłosłowiewieluhiszpańskichdźwiękównieartykułowanychionomatopeiużywanychwkomiksach.Tepierw-szewwiększościprzypadkówprzełożononapolskizapomocąneo-logizmówtworzonychnabaziepolskichczasowników.Tylkoniektórewzorowanebyłynaoryginale,ajedenzdajesięmiećzwiązkizjęzy-kiemfrancuskim.Onomatopejeczęściejsąbezpośrednim transferem zjęzykaźródłowego,któryzkoleizapożyczyłczęśćznichzangiel-skiego,aniecorzadziej–substytucjątypowopolskimiwyrazamidźwiękonaśladowczymi.TakżewykrzyknikiużytewDublińczyku okazująsiębyć,zgodniezestwierdzeniemwyżejwymienionychba-daczek,hiszpańskiesensu stricto.Przekładstarasięzachowaćichfunkcję,atakżeczęściowobrzmienie,używającpolskichinteriekcjinajczęściejzzachowaniemtejsamejsamogłoski.Wreszcietłuma-czenieinteriekcjisekundarnychoddajenietylkosens,aleistopieńwulgarnościobecnyworyginale,łagodzącjedynienajdosadniejszezużytychsłów.JakubJankowskistarasięmaksymalnieprzybliżyćpolskiemuczytelnikowiwarstwędźwiękowątejpowieścigraficznej,wykorzystującnierzadkobardziejswojskieformyoddająceprzeróż-nedźwięki.Pytanie,czytowyznacznikjegoindywidualnegostylu,
[1] Zmniejszanie stopnia wulgarności jest typowe dla przekładu audiowizualnego (por. Tomaszkiewicz 2006: 195), a za jego rodzaj uznać można także tłumaczenie dzieł komiksowych (por. Krajewska i Lipińska 2014).
213 Hyp, błeeergh, czyli „co do licha” robią i mówią bohaterowie…
strategiawydawnictwa,czyteżaspiracjecałegorynkukomiksowegowPolsce,wciążpozostajeotwarteiwartezbadania–rzeczjasna,naowieleobszerniejszymmateriale.
Bibliografia
CUETOVALLVERDÚ,Natalia;LópezBobo,MaríaJesús.2003.La interjección. Semántica y pragmática.Madrid:Arco/Libros.
DELA CRUZ CABANILLAS,Isabel;TejedorMartínez,Cristina.2009.La in-fluencia de las formas inarticuladas, interejecciones y onomatopeyas inglesas en los tebeos españoles.„RevistadeLingüísticayLenguasAplicadas”.T.4,s.47 – 58.
DiccioNario De la leNgua eSPañola (Drae).2001.RealAcedemiaEs-pañola.[Dok.elektr.]http://lema.rae.es/drae/?val=[2014.07.25].
FÁBREGAS,Antonio;Gil,Irene.2008.Algunos problemas de las interjecciones en lexicografía[Dok.elektr.]http://www.um.es/lacell/aesla/conte-nido/pdf/5/fabregas.pdf[2014.07.25].
FERNÁNDEZCUESTA,Julia.1990.La interjección en inglés. Estudio lingüístico y literario con especial referencia al español Salamanca.Salamanca:pracadoktorskanaUniwersyteciewSalamance.
GUBERN,Román.1974.El lenguaje de los cómics.Barcelona:EdicionesPe-nínsula.
KELLY,Dorothy;MayoralAsensio,Roberto.1984.Notas sobre la traducción de cómics.„Babel:revistadelosestudiantesdelaEUTI”1,s.92 – 101.
KRAJEWSKA,Karolina;Lipińska,Ewa.2014.Przekład komiksów – przekład audiowizualny?[w:]Filipek,Anna;Osiecka,Marta;Kamińska,Alek-sandra(red.)Wkład w przekład 2. Materiały pokonferencyjne 8. Stu-denckich Warsztatów Tłumaczeniowych „Zapętleni w przekładzie”. Kraków 2013.Kraków:KorporacjaHa!art,s.207 – 215.
SCHULTZE,Brigitte;Tabakowska,Elżbieta.2004.Interjections as a translation problem[w:]Kittel,Haraldetal.Übersetzung. Translation. Traduction.Berlin:WalterdeGruyter,s.555 – 562.
SłoWNik Języka PolSkiego PWN[Dok.elektr.]http://sjp.pwn.pl[2014.07.25].ŚWIĄTKOWSKA,Marcela.2000.Entre dire et faire. De l’interjection.Kraków:
WydawnictwoUniwersytetuJagiellońskiego.TOMASZKIEWICZ,Teresa.2006.Przekład audiowizualny.Warszawa:PWN.WESOŁA, Justyna.2010.Hiszpańskie wykrzykniki w polskiej praktyce prze-
kładowej.Łask:OficynaWydawniczaLeksem.ZAPICO,Alfonso.2011.Dublinés.Bilbao:Astibierri.— 2012.Dublińczyk.Tłum.J.Jankowski.Warszawa:TimofComics.
Summary
Thearticlefocusesoncomicbooktranslationandontheimportanceofaproperrenderingofonomatopoeias,unarticulatedsoundsandinterjec-tionsinthetargetlanguage.ItshortlypresentsthelackofconsensusamongSpanishandPolishscholarsastohowtodefine,characteriseanddistinguishthesewordclasses.Afterdescribingbrieflythetechniquesthatmaybeusedinthisparticulartranslation,thelimitationsoftheirusearepointedout.ByanalysingexamplestakenfromthegraphicnovelDublinésbyAlfonsoZapicoanditsPolishtranslationentitledDublińczykbyJakubJankowski,thearticleaimstoverifywhetherthereexists(andifitdoes,thentowhatextent)aninfluenceoftheEnglishonomatopoeicwordsencounteredintheubiquitousAmericancomicproductionontheSpanishorPolishones.Thetextoutlinestheneedtopreserve,ontheonehand,thefunction,aswellasasimilarsoundwhenitcomestoprimaryinterjections,andontheotherhand,thelanguageregisterandvulgaritylevelofthesecondaryones.Theanalysisshowsthetranslator’spenchantfortheequivalentswithatypicallyPolishstem,whichobviouslyfacilitatesthereceptionofthegraphicnovel.
Key words
comicbooktranslation,interjections,onomatopoeias,unarticulatedsounds
215 Śmierdzący Serowy Człowieczek i inne dosyć głupie bajeczki…
KaroliNa ryBicKaUniwersytet Jagielloński
Śmierdzący Serowy Człowieczek i inne dosyć głupie bajeczki, czyli tłumacząc śmieszną, postmodernistyczną, autotematyczną, multimodalną książkę obrazkową
Częstozakładasię,żetłumaczzajmujesięprzedewszystkim„słowa-mi”,aformagraficznapowstającejksiążkizależyodwydawcyigra-fikainiemawiększegooddziaływanianaprocesprzekładu.Jednaksytuacjawyglądainaczejwprzypadkutłumaczenialiteraturydladzieci,azwłaszczaksiążkiobrazkowej[1],którejsamanazwazakładapewnąnierozerwalnośćsłówiobrazu.Wniniejszymartykulepragnęprzyjrzećsiępodgatunkowiksiążki
(niekoniecznie)dladzieci,jakimjestksiążkaobrazkowa,zwracającuwagęnapostmodernistycznynurtwtegotypuliteraturzeoraznato,jakformagraficznawpływanaprocesprzekładu.Obserwacjeopieramnawłasnymdoświadczeniu:wramachpracymagisterskiejprzetłumaczyłamksiążkęJonaScieszkiiLane’aSmithapt.Śmierdzą-cy Serowy Człowieczek i inne dosyć głupie bajeczki,będącączołowymprzykładempostmodernistycznejksiążkiobrazkowej.Wniniejszymartykulepełnionafunkcjęprzykładuilustrującegobardziejogólne
[1] Pragnę zaznaczyć, że pod terminem „książka obrazkowa” rozumiem to, co w języku angielskim nazywa się picturebook. W języku polskim nie ma jeszcze jednoznacznie ustalonej nazwy tego typu książki; ja stosuję termin używany w numerze 22 – 23 czasopisma „Przekładaniec”.
kAROlInA RyBICkA216
strategie;nieskupiamsięjednaknaszczegółowymopisaniumoichwyborówtłumaczeniowych.
Co to jest książka obrazkowa?
Książkaobrazkowatotekst,ilustracje,całośćformygraficznej.Jesttowyróbiprodukt,dokumentspołeczny,kulturowyihistoryczny,przedewszystkimjednakjesttodoświadczeniedladziecka-odbiorcy.Jakoformasztukipoleganawspółzależnościobrazuisłów,narów-noczesnympokazaniusąsiadującychstron,nateatrzeprzewracaniastrony.Najejwłasnychwarunkach,możliwości[książkiobrazkowej]sąnieograniczone(Bader1976[w:]Lewis2005:1[tłum.KR]).
Istniejewieledefinicji isposobówopisywaniaksiążekobrazko-wych.Większośćbadaczyzgadzasię,żejesttomultimodalnedzie-łoopierającesięnawzajemnejrelacjisłówi ilustracji,wktórym„słowaiilustracjesąnierozerwalnącałością”(DalGobbo[w:]Sezzi2009 – 2010:227).Czytaniejej–czyteżdoświadczenieodbioru–tomultimodalnedoświadczenieróżneodczytaniatradycyjnychksią-żek(por.Lewis2005:35,Oittinen2003:129).Odbiorcą,azarazeminterpretatoremjestzarównodziecko,jakiczytającymudorosłyczystarszedziecko(Oittinen2000:4).Samegoprocesuodbioruniemoż-nanazwaćwyłącznieczytaniem,jakożejestonnierozerwalniezwią-zanyzprocesemrównoczesnegooglądaniaiinterpretacjiobrazków,awprzypadkuczytanianagłoszawierapewneelementyperforma-tywne,nienależywięczapominaćowarstwiebrzmieniowejdzieła.Książkaobrazkowawywodzisięztradycyjnejilustracjiksiążkowej,
jakrównieżzkomiksuorazwiktoriańskichtoy books[2]ijestzjawi-
[2] Toy books to popularne w czasach wiktoriańskich książki dla dzieci z obrazkami, w których ilustracje nie współistnieją ze słowami, ale wręcz dominują nad nimi (Whalley 2004: 221 – 222).
217 Śmierdzący Serowy Człowieczek i inne dosyć głupie bajeczki…
skiemstosunkowomłodym.Pierwszeksiążkidladzieciopierającesięprzedewszystkimnawzajemnejrelacjiobrazówisłówpojawiłysięnaprzełomiedziewiętnastegoidwudziestegowieku(Lewis2005:xvi).WedługLewisawspółczesneksiążkiobrazkoweprzyjęłyznanąnamformęwlatachsześćdziesiątychdwudziestegowieku.WtedytopowstawałyznaneiczytanedodziśksiążkiobrazkoweDr.Seussa(pseud.TheodoraGeisla)iMaurice’aSendaka.Podkonieclatosiem-dziesiątychzaczęłypowstawaćtzw.postmodernistyczneksiążkiob-razkowe,októrychpiszęszczegółowowdalszejczęściartykułu.Ga-tunektenwciążsięrozwijaiprzekształca,każdaksiążkaobrazkowajestnaswójsposóbwyjątkowa,arozwójjejformyjestściślezwiązanyzudoskonalaniemsiętechnikdrukarskich(ibid.:33).WedługLewisatym,coodróżniaksiążkęobrazkowąodtradycyjnej
książkizobrazkamijestnietylezwykłeilustrowanietekstu,cojego„obrazowanie”[3] (picturing,pictorialization[4]),czyliprzeniesieniesłówwróżnymstopniuwprzestrzeńgraficzną,przynierozerwalnym„zmieszaniu”ichzilustracjami.Rezultatemjestwielowymiarowośćdziełaorazkarnawalistycznezaburzenietradycyjnychgraniciwy-różnikówgatunkowych(2005:65 – 68).Badanianadksiążkąobrazkowątodziedzinabardzomłoda,wy-
kształciłasiębowiemdopierowlatachsiedemdziesiątychiosiem-dziesiątychdwudziestegowieku.Jednązpierwszychpublikacjitrak-tującychoksiążceobrazkowejianalizującychjąwsposóbnaukowybyławydanaw1988rokupracaPerry’egoNodelmanapt.Words About Pictures(ibid.:xiii).Jesttodziedzinainterdyscyplinarna,wywodzącasięniejakozespotkaniarównieobszernejdziedziny,jakąsąbadanianadliteraturądziecięcą(ang.Children’s Literature Studies,clS),ze
[3] Termin umieszczam w cudzysłowie, gdyż na to zjawisko nie ma oficjalnego pol-skiego pojęcia.
[4] Sam Lewis barwnie definiuje „obrazowanie”: „pictorialization – the promiscuous mixing together of words and images” (2005: 67).
kAROlInA RyBICkA218
sztukamiwizualnymi;zazębiasięteżzpedagogiką,literaturoznaw-stwem,językoznawstwem.Zbadaniaminadprzekłademliteraturydziecięcej(ang.clTS,czyliChildren’s Literature Translation Studies)łączyjąm.in.fińskabadaczkaRiittaOittinen,piszącowerbalnychiwi-zualnychaspektachprzekładudladziecizpunktuwidzeniazarównobadacza,jakipraktykującejtłumaczkiiilustratorki.
Postmodernistyczna książka obrazkowa
Tendencjepostmodernistycznewidocznewliteraturzedladzieciprze-niknęłyteż–amożeprzedewszystkim–doksiążekobrazkowych,którezresztąprzybrałyznanąnampostaćwlatachsześćdziesiątychdwudziestegowieku,czyliwczasiepoczątkówpostmodernizmuwli-teraturze.Wspomnianeprzezemniewielozmysłowedoświadczenieodbioruksiążekobrazkowychorazichmultimodalnanaturastanowiąoczywistąpodstawędorozwinięciatakichcech,jaknielinearnośćczyautotematyzm.PozaomawianąprzezemniewdalszejczęściartykułuksiążkąJonaScieszkiiLane’aSmithadonajczęściejwymienianychprzezbadaczyobrazkowychksiążekpostmodernistycznychnależąm.in.Black and WhiteDavidaMacaulaya(1990),Voices in the Park Anthony’egoBrowne’a(2001)czypierwszawspólnaksiążkaScieszkiiSmitha,The True Story of The Three Little Pigs by A. Wolf(1989).NapodstawiedotychczasowychopracowańnatentematSipeiMc-
Guire([w:]SipeiPantaleo2010:3)wyróżniająsześćgłównychcechpostmodernistycznychksiążekobrazkowych(poniżejmojeopraco-wanieichlisty): 1 Zacieranieróżnic(blurring distinctions):pomiędzykulturąpopu-
larnąawysoką,pomiędzytradycyjnymikategoriamiigatunka-militerackimi;pomiędzyautorem,narratorem,czytelnikiem[5].
[5] Deborah Thacker podkreśla, że do cech postmodernistycznej książki obrazkowej należy również zatarcie się różnic pomiędzy tym, co przeznaczone jest dla odbiorcy
219 Śmierdzący Serowy Człowieczek i inne dosyć głupie bajeczki…
2 Odwrócenie(subversion)tradycjiikonwencjiliterackichorazpodważenie(undermining)tradycyjnegorozróżnienianaopo-wieśći„prawdziwy”światpozaksiążką.
3 Intertekstualność (intertextuality) – kategoria obecnawewszystkichklasyfikacjach, a zastosowanie jej jestwyraźneiróżnorodne.Przyjmujeczęstoformępastiszuiparodii,prze-śmiewczej,wielowarstwowejmieszankitekstówzwieluźró-deł.
4 Wielorakośćznaczeń(multiplicity of meaning).Nielinearność,wysokistopieńniejasności,brakzakończenialubzakończenieotwarte,celowynadmiarznaczeń[6].
5 Zabawa(playfulness):ludyczność,grysemiotycznenawielupoziomachtekstuiobrazu.
6 Samoreferencyjność(self-referentiality):odrzuceniekonwencji„prawdziwości”świataprzedstawionegoijegooddzieleniaodświataczytelnika,autotematyzm,zwrócenieuwagiczytelnika--odbiorcynaksiążkęjakoprzedmiot,nahistorięjakofikcję(SipeiMcGuire[w:]SipeiPantaleo2010:3).
Choćpostmodernistyczneksiążkizobrazkamistałysięwciąguostatnichpiętnastulatprzedmiotemwieluopracowańipublikacji,niemakonsensusucodotego,czyich„postmodernistyczność”możnatraktowaćnarówniz„postmodernistycznością”wtradycyjnymtegosłowaznaczeniu.Lewistwierdzi,żeksiążkiobrazkowe,wktórychzauważyćmożnawyżejwspomnianecechyznajdująsiępod wpły-
[cd. 5] dorosłego, a co dla dziecka. Swego rodzaju „podwójne przeznaczenie” książki nie jest wynalazkiem postmodernizmu – w literaturze brytyjskiej jest wręcz tradycją, jednak w naszym przypadku granice pomiędzy treścią przeznaczoną dla młodszego odbiorcy a elementami skierowanymi do dorosłego są znacznie trudniejsze do wytyczenia (2005: 146 – 148).
[6] Do kategorii wielorakości znaczeń proponuję włączyć kategorię nadmiaru (excess) z podobnej kategoryzacji Lewisa (2005: 95), oznaczającą swoisty celowy nadmiar wątków, motywów, szczegółów i znaczeń.
kAROlInA RyBICkA220
wempostmodernizmujakodominującegozbiorutendencjiwkul-turzeisztuce,jednak:
[Wspomnianeksiążkiobrazkowe]rzadkocałkowicieoddzielająsięodobowiązującychwgłównychnurtachsztukinormliterackich;żadnaznichniecharakteryzujesiętąapokaliptycznością,pewnymuczuciemkońca–tymuczuciemradosnegowirowanianabrzeguprzepaści–któreczęstowystępujewsztucepostmodernistycznej(2005:99[tłum.KR]).
Wyjątkiem–cozaznaczaLewiswprzypisiedopowyższegocy-tatu–jesttłumaczonaprzezemnieksiążkaScieszkiiSmitha,która:
(…)poprzezzlekceważeniechybawszystkichmożliwychkonwencjinarracyjnychiksięgarskich[Śmierdzący Serowy Człowieczek i inne dosyć głupie bajeczki]zdradzawysokipoziomsamoświadomości(…)orazniepokojącąchęćspojrzeniautraciespójnościprostowtwarz(ibid.:101[tłum.KR]).
rys. 1. Oryginalna okładka The Stinky Cheese Man…[7]
[7] Grafika publikowana dzięki uprzejmości Lane’a Smitha.
221 Śmierdzący Serowy Człowieczek i inne dosyć głupie bajeczki…
Czytając Śmierdzącego Serowego Człowieczka…
Zanimprzejdędoopisywaniawpływuformygraficznejnaprocesdecyzyjny,przybliżęhistoriętłumaczonejprzezemnieksiążkiipo-damkilkaprzykładowychproblemówtłumaczeniowychzwiązanychztymtematem.The Stinky Cheese Man and Other Fairly Stupid Tales zostaławydanaw1992rokunakłademwydawnictwaVikingPen-guin.WewszystkichwydaniachjakoautorzyfigurująJonScieszka(odpowiedzialnyzatekst)orazLaneSmith(twórcailustracji).Owocichwspółpracyzdobyłwielenagród,m.in.CaldecottHonorczy„TheNewYorkTimes”BestIllustratedBookAward,doczekałsięadapta-cjiscenicznej,jestrównieżczęstoczytanyiomawianywszkołachpodstawowychwUSA.Jesttozbiórparodiiznanych–zwłaszczawkręgukulturyangloję-
zycznej–baśni.Doświadczenieodbioruksiążkiobrazkowej,októrympisałampowyżej,skierowanejestzarównododziecka,jakidoczytel-nikadorosłego;zapraszajednychidrugichdowspółpracyiwspólnejzabawyznanymiwzałożeniukonwencjami,np.bohaterowiebaśniczęstowchodząwinterakcjęznarratorem,którysamjestpostaciąbajkową.Zarównoformagraficzna,jakiopisywanepostaciezwracająuwagęczytelnikanafizycznośćksiążki,którejakcjarozpoczynasięjeszczeprzedstronątytułową,nafrontyspisie.ChociażwprzypadkuThe Stinky Cheese Man…częśćhistoriimożna
poznaćniezależnieod„słów”,wyłącznieprzezobrazki,niebywałeznaczeniemająnietylkosameilustracje,aleiprojektgraficznycało-ści,odkoloruiwielkościczcionkipocelowoniezadrukowanestrony.Całośćutrzymanajestwtonacjachciemnejioliwkowejzieleni,sza-rości,rudościibrązów.Ilustracjewykonanofarbąolejnązelemen-tamikolażu.Naprzestrzenijednejkartyrealistyczne,sprawiającewrażeniewyciętychzestarychksiążekczytablicbiologicznychfigurykontrastujązgroteskowymipostaciamiikształtami.Innymczęstymelementemwspomnianychkolażysąwycinkizksiążekigazet:lite-
kAROlInA RyBICkA222
ry,cyfry,wyrazyizdania,którezilustracjiprzedostająsiędotekstuwłaściwegoizaczynająstanowićczęśćopowieści,jeszczebardziejzacierającgranicemiędzyjednymadrugim.
Śmierdzący Serowy Człowieczek…wykazujewszystkiecechypost-modernistycznejksiążkiobrazkowejwyszczególnionepowyżejnapodstawieklasyfikacjiSipe’aiMcGuire’a.DziełoScieszkiiSmithajużodwyklejkiifrontyspisuzacieragranicemiędzytekstemwłaściwymaniebranymipoduwagęwtradycyjnejanalizieelementamibudowyksiążki.Nafrontyspisiepojawiasiębohaterka(MałaCzerwonaKurka,ang.LittleRedHen),któradomagasięodnarratorazawarciaswojejbajkiwpublikacjiorazpomocywopowiedzeniujejhistorii.Narratorprosiją,byzniknęłanakilkastron,tłumacząc,żejeststraszniezajętyiżezaraz„nastąpi”stronatytułowa.Scenatailustrujekilkarodzajówwspomnianegowpowyższejklasyfikacjikryteriumzacieraniaróż-nicwtejksiążce.Popierwsze,zacieranesągranicemiędzytekstemwłaściwym,atechnicznymiczęściamiksiążki-obiektumaterialnego.Podrugie,znikajągranicemiędzynarratoremabohaterami–narra-torJack/Jasiekjestteżbajkowąpostacią,któradodatkowopróbujestworzyćizłożyćksiążkę,możnabyrzec,wtymsamymmomencie,wktórymczytelnikjączyta.
rys. 2. Spadający spis treści w tłumaczeniu Karoliny Rybickiej[8]
[8] Grafika publikowana dzięki uprzejmości Lane’a Smitha i Aleksandry Słowińskiej.
223 Śmierdzący Serowy Człowieczek i inne dosyć głupie bajeczki…
Kolejnymprzykłademnazacieraniegranicmiędzyformąatreściąjestspistreści,„spadający”podkoniecpierwszejwłaściwejbajki(ScieszkaiSmith1992:44;por.rys.2).Stajesięonczęściąfabułyiilustracji.PrzygniatabohaterówbajkiKurka Złotopiórka,ajegoelementy(tytułyposzczególnychrozdziałóworaznumerystron)wykrzywiająsię,bywkońcuwpaśćwformiekolażudoprzestrzeniobrazka.Bajka,którejtytułcałkiemwypadłzbiałejstronynanamalowanąprzezilustra-toraziemię,niepojawiasięwzbiorze.Zacieraniaróżnicpomiędzytekstemaformągraficznąjestwksiążcedużo–odznaczącegokrojuirozmiaruczcionek,przeztekst„wpadający”wformiekolażudoilustracji,ażpoelementymalunku„wpełzające”dotekstu,jaknp.włoszbajkiŻółw i Królik Długowłosy(rys.3).
rys. 3. Wijący się włos w bajce Żółw i Królik Długowłosy [9]
Autorzybawiąsiękonwencjąksiążkijakofizycznegoprzedmiotu,łamiązasadybaśnijakogatunkuliterackiegoorazcelowonagina-jątradycyjnąstrukturęnarracyjną.Poszczególnerozdziały,będą-ceparodiamiznanychbaśniludowychczyromantycznych,zrywajązkonwencjamiswoichpierwowzorów.DoskonałymprzykłademjestodwrócenieAndersenowskiejopowieściobrzydkimkaczątku,wktó-
[9] Grafika publikowana dzięki uprzejmości Lane’a Smitha i Aleksandry Słowińskiej.
kAROlInA RyBICkA224
rym–dokładnienaodwrótniżwpierwowzorze–kaczątkomyśli,żestaniesiępięknymłabędziem,leczokazujesię,żewyrastazniego„naprawdębrzydkikaczor”(ang.a really ugly duckling).NatomiastwprzypadkuparodiibajkioCzerwonymKapturku(Czerwony Pie-churek,ang.Little Red Riding Shorts),narratortakzachwalaczytel-nikowitęhistorię,żeopowiadająprzedwcześnie.WzwiązkuztymPiechurekiWilkobrażająsięnaniegoiodchodzą,niedokończywszybajki,przezconastępnastronapozostajepusta.
Tłumacząc Śmierdzącego Serowego Człowieczka…
rys. 4. Polska wersja okładki The Stinky Cheese Man…[10]
Jednymzgłównychproblemówzwiązanychzformągraficzną,jakiewystąpiłyprzytłumaczeniuŚmierdzącego Serowego Człowieczka… byłakoniecznośćzadecydowaniaotym,cowłaściwietłumaczyć.Nailemożnaingerowaćwelementykolażu?Conależydobajki,acodoilustracji?Zgóryzałożyłamnierozerwalnośćtekstuiobrazu,toteżchciałamnadaćmojemutłumaczeniuformęjaknajbliższąoryginalnej,
[10] Zaadaptowana przez Aleksandrę Słowińską za zgodą Lane’a Smitha.
225 Śmierdzący Serowy Człowieczek i inne dosyć głupie bajeczki…
starającsięzachowaćwpolskiejwersjiwyglądnajbliższyoryginałowi(podwzględemkroju,rozmiaru,koloruipołożeniaczcionki,nachy-lenialiteritp.).TutajnieocenionabyłapomocAleksandrySłowiń-skiej,zaprzyjaźnionejgraficzki,która(zazgodąilustratora)scaliłamójprzekładzoryginalnymiilustracjami,nadającmuwyglądjaknajbardziejzbliżonydooryginalnegoprojektu.Kolejnymproblemembyłakoniecznośćdopasowaniaprzekładu
idecyzjitłumaczeniowychdoilustracji.Dobrymprzykłademjestbaj-kaO Kurce Złotopiórce(ang.Chicken Licken[11]).Przyprzygotowywa-niupierwszegoszkicutłumaczeniachciałamzastosowaćudomowie-nie:zamienićWaszyngton(doktóregobohaterowiechcąsięwybraćwceluzawiadomieniaprezydentaowalącymsięniebie)naWarsza-wę,alotnisko,naktórewybierająsięptaki,zamienićnadworzecko-lejowy.Jednaktutajmójwybórzostałograniczonyprzezilustracje:pierwszedwienadalszymplaniemająsamoloty,alisjestprzebranyzapracownikalotniska.Zdecydowałamsięwięczostawićmotywsa-molotówilotniska,jednakzneutralizowałamnazwęstolicy–wkońcuprototypowyprezydentpolskiegoczytelnikaniekonieczniemieszkawWaszyngtonie.ZamiastwWaszyngtonieczyWarszawiebohatero-wiechcąnajśćprezydentawstolicy.JednymzgłównychwyzwańwtłumaczeniuksiążkiScieszkiiSmi-
thabyłjejhumororazjęzyk,będącypomieszaniempotocznegojęzy-kaztypowymidlabaśniwyrażeniami,takimijakOnce upon a time (Dawno, dawno, temu…)orazThe End (Koniec)wprawiekażdymrozdziale.Zazwyczajpierwszezdaniekażdegorozdziałubrzmijakpoczątektradycyjnejbajki,azkażdymkolejnymzdaniemrejestrobniżasię.Znajdujetoodzwierciedleniewilustracjach,gdzie„kla-syczne”ilustracjewczęścikolażowejzestawionesązgroteskowymipostaciamipędzlaSmitha.Taksamo,jakilustratorpołączyłróżne
[11] Moje decyzje tłumaczeniowe dotyczące wyborów tytułów bajek to materiał na osobny artykuł.
kAROlInA RyBICkA226
technikiplastyczne,zadaniemtłumaczabyłoznalezienieodpowied-niejrównowagipomiędzytradycyjnymjęzykiembaśniowymapo-tocznymjęzykiembohaterówksiążki.
Tłumacz książki obrazkowej
Jakiewyzwaniastająprzedtłumaczempostmodernistycznejksiążkiobrazkowej?Przedewszystkimmusionzmierzyćsięzkoniecznościąwprowadzenia–nawłasnepotrzeby–pewnejspójnościwtekstcelowonielinearnyiniespójny.Następniemusizachowaćwrażeniezaburzeniaładudlaczytelnika.Świadomość„postmodernistyczno-ści”przekładanejksiążki,jakiogólnawiedzaotymnurciemogąbyćwielcepomocnewprzedtłumaczeniowejanalizietekstu,jakrównieżodgrywaćkluczowąrolęprzywyborzeiopracowywaniustrategiitłumaczeniowej.Kolejnąniezwykleważnąrzecząjestto,żetłumaczmusizdaćso-
biesprawę,żetłumaczącksiążkęobrazkową,nietłumaczycałegodzieła,tylkojegoczęść.Ilustracje,formagraficzna,formatksiążki–teelementyczęstokroćsąrównieważne(jeślinieważniejsze)dlaodbioruksiążki,cosłowopisane.Tłumaczmusibyćichświadomynawszystkichetapachprzekładuidopasowaćstrategiędowspółist-nieniawszystkichwarstwznaczeniowychprzekładanegodzieła,niezapominającojegoaspektachwizualnychiowerbalnych;oprzyszłymmultimodalnymdoświadczeniutegodzieła,odoglądaniaobrazkówpoczytanienagłos.Podsumowując,tłumaczksiążkiobrazkowej,przekładająctekst
(rozumianyjakociągsłów),zajmujesięjednązwielurównoważnychczęścimultimodalnegodzieła.Efektkońcowyzależyodwspółgraniawszystkichwyżejwymienionychwarstwznaczeniowych.
227 Śmierdzący Serowy Człowieczek i inne dosyć głupie bajeczki…
Bibliografia
LEWIS,David.2005[2001].Reading Contemporary Picturebooks. Picturing Text.NewYork:Routledge.
MACKLEY,M.,2010.Postmodern Picturebooks and the Material Condition of Reading[w:]Sipe,L.,Pantaleo,S.(red.)Postmodern Picturebooks. Play, Parody, and Self-Referentiality.NewYork:Routledge,s.103 – 116.
OITTINEN,Riitta.2000.Translating for Children.London–NewYork:Garland.— .2003.Where The Wild Things Are. Translating Picture Books.„Meta”48,
s.128 – 141.— .2006.The Verbal and The Visual. On the Carnivalism and Dialogics of
Translating for Children[w:]Lathey,Gilliam(red.)The Translation of Children’s Literature. A Reader.Bristol:MultilingualMatters,s.84 – 97.
RYBICKA,Karolina.2014.Tłumacz kontra ilustracje i postmodernizm w litera-turze dziecięcej: przekład książki obrazkowej Jona Scieszki i Lane’a Smi-tha „The Stinky Cheese Man and Other Fairly Stupid Tales” z komen-tarzem.Kraków:pracamagisterskanaUniwersytecieJagiellońskim.
SCIESZKA,Jon;Smith,Lane.1992.Stinky Cheese Man and Other Fairly Stupid Tales.NewYork:Scholastic.
SEZZI,Annalisa.2009 – 2010.Bariery literatury dla dzieci. Recepcja książek obrazkowych we Włoszech a kwestia głośnej lektury.„Przekładaniec”22 – 23,s.226 – 244.
SIPE,LawrenceR.;Pantaleo,Sylvia.(red.).2010.Postmodern Picturebooks. Play, Parody, and Self-Referentiality.NewYork:Routledge.
THACKER,Deborah;Webb,Jean.2005[2002].Introducing Children’s Lit-erature. From Romanticism to Postmodernism.London–NewYork:Routledge.
WHALLEY, JoyceI.,2004.The Development of Illustrated Texts and Picture Books[w:]Hunt,Peter(red.)International Companion Encyclopedia of Children’s Literature.London–NewYork:Routledge,s.217 – 227.
Summary
Whendealingwithapicturebook,whatistranslatedisnotonlythewords,butthewholeexperienceofitsreception,fromtherelationshipbetweenwordsandpicturestothereadingaloud.Inthisarticle,Ilookatthepicturebookasagenre,andonthepostmodernpicturebookasasubgenreofliteratureforchildren.Ialsopointoutsomeoftheproblemsthetranslatorofsuchamul-timodalworkmustface,onthebasisofmyowntranslationofThe Stinky Cheese Man and Other Fairly Stupid TalesbyJonScieszkaandLaneSmith.Itconsistsofanumberofparodicretellingsofvarioustraditionalfairytales.Asitisoftenthecaseinliteratureforchildren,theillustrationsplayacrucial,evenindispensable,role.Here,notonlyaresomepartsofthestorytoldonlythroughpictures,butalsothewholegraphicdesignofthebook–thepictures,aswellastheshapeandsizeofthefonts–bothinfluencesthereadingandconstitutesasignificantelementoftheplot(forexamplewhentheTable of Contentssquashessomeofthecharacters).The Stinky Cheese Man…isoftendescribedasanimportantexampleofthepostmodernpicturebookgenre,asitischaracterizedbyahighdegreeofmetatextualityandacarnivalisticsubversionofliteraryconventions.
Key words
Children’sLiteratureTranslationStudies,fairytales,multimodalism,pic-turebooks,Postmodernism
229 Panie Holmes, (…) poszedłbyś ze mną na kolację?…
ewa lipińsKaUniversity of Edinburgh
Panie Holmes, (…) poszedłbyś ze mną na kolację? – czyli jak flirtować ze słynnym detektywem w czterech językach
Studiafilologiczne,mimożeobejmująwiedzęzwieludziedzin,takichjakjęzykoznawstwo,literatura,historia,politykaikulturoznawstwo,podjednymwzględemmajązdecydowaniezawężonyzakres–naj-częściejskupiająsiębowiemnainformacjachdotyczącychjednegoobszarujęzykowego.Podobniejestzprzekładoznawstwem:toczą-cesięnazajęciachiwtrakciekonferencjinaukowychdyskusjestu-dentówipracownikównaukowychdotycząprzeważniejednejparyjęzyków.Cojednaksięstanie,gdywrozmowęnatematproblemówtłumaczeniowychzaangażowanesąosobyzróżnychczęściświata,wywodzącesięzodmiennychkultur,dlaktórychjedynympewnympunktemodniesieniajestjęzyk,którymporozumiewająsięmiędzysobą?Czykoniecznośćwyjaśnianiapojęćizjawisk,którychznajo-mośćmożnabyuznaćzapewnikwśródmieszkańcówtegosamegokraju,jestwstanierzucićnoweświatłonadobrzeznanekwestie?Niniejszyartykułprzedstawiawynikiprojektuprzeprowadzonego
wramachzajęćResearchinTranslationStudies,stanowiącychczęśćprzekładoznawczychstudiówmagisterskichnaUniversityofEdin-burgh.Zadaniepostawioneprzedstudentamizdawałobysiębardzoproste:mielioniporównaćzesobąnapisyfilmowewswoichjęzykachojczystychzangielskimoryginałem,skupiającsięnawybranymprzez
eWA lIPIŃSkA230
siebieproblemietłumaczeniowym.Wkrótcejednakokazałosię,żejakakolwiekdyskusjadotyczącazjawiskzachodzącychwprzekładzieniejestmożliwabezuprzedniegoporównania,jakimiśrodkamigra-matyczno-leksykalnymidysponująjęzykipoddawaneanalizie.Byłatorównieżokazja,bysamemulepiejzdaćsobiesprawęzistnieją-cychróżnickulturowych,azarazemsprawdzianzeznajomościmowyojczystejirządzącychniąreguł.Pracawmiędzynarodowejgrupiemiałajeszczedodatkowązaletę–pozwoliła,natyle,nailetobyłomożliwe,uniknąćtzw.uprzedzeniaetnocentrycznego(ethnocentric bias),definiowanegojako„ryzyko,żenaszezrozumieniepraktykwdyskursieinnychkulturbędziezniekształcone,jeślibędziesięnaniepatrzećzpunktuwidzeniapraktykipojęćnależącychdonaszejwłasnejkultury”(GoddardiWierzbicka1997:231[tłum.EL]).Materiałemwybranymdoanalizybyłpierwszyodcinekdrugiego
sezonupopularnegoserialutelewizyjnegoSherlock,poświęconegopostacigenialnegodetektywa.SerialzrealizowanyzostałprzezBBC iopartynatwórczościArthuraConanaDoyle’a.Akcjębrytyjskiejprodukcjiprzeniesionojednakdowspółczesnychrealiów,ascena-rzyścibardziejbawilisięodniesieniamidopierwotnychhistorii,niżstaralisięstworzyćichwierneadaptacje(cowidaćjużpotytułachodcinków,luźnonawiązującychdoopowieściConanaDoyle’a,por.Study in Pink–Study in Scarlet,The Hounds of Baskerville–The Hound of the Baskervilles,czy,jakwprzypadkuanalizowanegomateriału,A Scandal in Belgravia–A Scandal in Bohemia).NagłównytematbadaniawybranojęzykoweodzwierciedlenierelacjimiędzySher-lockiemHolmesematajemnicząIreneAdler,którejsprytibezpo-średniośćintrygują,abyćmożenawetpociągajągłównegobohatera.Porównywanymielementamibyłyelementyuprzejmości,aprzedewszystkimformyadresatywneipoziomformalnościworyginalnychdialogach,napisachzoficjalnegopolskiegoiwłoskiegowydaniaDVD Sherlockaoraznapisachwstandardowymjęzykuchińskim(manda-ryńskim)dostępnychnaiTunes(wChinachdotejporynieukazała
231 Panie Holmes, (…) poszedłbyś ze mną na kolację?…
sięoficjalnawersjaserialu,mimożemaontamwielufanów).Analizaleksykalno-gramatycznaposłużyłanastępniedozidentyfikowaniaogólnychtendencjiwystępującychwposzczególnychjęzykachorazdopróbyokreślenia,dojakiegostopniawyborytłumaczydyktowanebyłynormamikulturowymi,anaile–technicznymiwymogamiściślepowiązanymizprzekłademaudiowizualnym.Tworzenienapisównierzadkonazywasięwprzekładoznawstwie
tłumaczeniempodlegającymograniczeniom(constrained translation;Titford1982:113[tłum.EL]).Ograniczeniatedzielisięnajczęściejnaczasoweiprzestrzenne.Temponapisówmusibyćzsynchronizo-waneześcieżkądźwiękowąiobrazem,ajednocześnieumożliwiaćwidzowiswobodneprzeczytaniekażdegowyświetlanegozdania(cozależymiędzyinnymiodgrupydocelowychodbiorców,np.dziecivsdorośli).Cowięcej,poduwagęnależywziąćilośćtekstu,długośćsceniujęćoraztypmontażu.Zkoleidoograniczeńprzestrzennychnależyprzedewszystkimlimitznaków(maksymalnie33 – 40wkaż-dejlinijce,wliczającodstępyorazinterpunkcję;niewięcejniżdwielinijkitekstujednocześnie,zktórychgórnapowinnabyćkrótszaoddolnej)(HatimiMason2003:430).AgnieszkaSzarkowskazauwa-ża,żelimitznakówmożezależećoddocelowegośrodkaprzekazu(np.DVD/Blu-ray,kino,telewizja,urządzeniamobilne)inajczęściejokreślanyjestprzezzleceniodawcę(2013:92).Ponadtouważasię,żekażdynapispowinienstanowićsamodzielnąjednostkęsemantyczną(Belczyk2007:12,Szarkowska2013:92).BasilHatimiIanMasondodają,żeniebezznaczeniapozostajeteżzmianakanałukomuni-kacyjnegozmowynapismo,„przezconiektórecechymowy(takiejakniestandardowedialekty,intonacjaczywszelkiezmianywstylumówienia)niebędąautomatycznieoddanewpisemnymzapisietek-studocelowego”(2003:430[tłum.EL]).Wszystkiewymienioneograniczenianieuchronnieprowadządo
redukcjioryginalnychdialogówieliminacjiwszelkiejredundancji,którąTeresaTomaszkiewiczdefiniujejako„nadmiarinformacjiwko-
eWA lIPIŃSkA232
munikaciesformułowanymwdanymkodzie”(2006:127).Jakożewszelkieformygrzecznościoweniestanowiąnieodłącznejczęściprzekazuiniesąniezbędnedojegozrozumienia,możnabypomyśleć,żeprzytworzeniunapisówtłumaczomłatwobyłobyjepoświęcićnarzeczwiększejjasnościkomunikowanychtreści.Zgodniezteo-riąRobinLakoff(1973)wprocesiekomunikacjiludziestosujądwiepodstawowestrategie:zrozumiałość(clarity[tłum.EL]),którejcelemjesttransmisjainformacji,irelację(rapport[tłum.EL]),któraustalawzajemnestosunkimiędzyosobami.Lakoffzaproponowałanastęp-niedwiezasadypragmatycznejkompetencji:a)„bądźzrozumiały”(Be Clear[tłum.EL])orazb)„bądźuprzejmy”(Be Polite[tłum.EL])izaznaczyła,żetedwieregułyczęstomogąsięwykluczać.Jeślido-daćdotegofakt,żenauprzejmośćskładasiędobórsłów,typzdań(pytające,rozkazujące),urwanewyrażenia,intonacjaorazsygnałyniewerbalne(HatimiMason2003:433),zanikformgrzecznościowychwnapisachmożnabyuznaćniemalzapewnik.Należyjednakpamię-tać,żewfilmienadawcamiiodbiorcamiprzekazutylkopozorniesąwystępującewnimpostaci;wistociegłównymnadawcąjestscena-rzysta,aodbiorcą–docelowawidownia.Ponieważdozrozumieniaakcjiniezbędnajestwiedzanatematrelacjizachodzącychmiędzybohaterami,uprzejmośćstajesięistotnymelementemprzekazuiniemożezostaćcałkowiciepominięta(por.ibid.:434).Dodatkowo,mi-możenapisynieoddajątakichelementówmowy,jaktongłosuczymowaciałaaktorów,widznietracitychinformacjidziękidostępnymobrazomiścieżcedźwiękowej,zktórychjestwstaniesamwielewywnioskować.Zanimprzejdędopraktycznejanalizytego,wjakisposóbelemen-
tyuprzejmościoddanowchińskich,polskichiwłoskichnapisachdoSherlocka,przybliżęzastosowanąklasyfikacjęformadresatywnych,którestanowiłygłównyprzedmiotbadania.PrzyrealizacjiprojektuposłużonosiępodziałemomówionymprzezAgnieszkęSzarkow-ską(2007,2013),którymożnabyłozastosowaćdowszystkichoma-
233 Panie Holmes, (…) poszedłbyś ze mną na kolację?…
wianychjęzyków.Szarkowska(2007)wyróżniadwiegłównegrupyformadresatywnych:formy apelatywne,dzielącesięnazawołania iwtrącenia adresatywne,orazformy czasownikowe,wśródktórychwystępująwyrażeniaz zaimkiem obowiązkowymorazwyrażeniaz zaimkiem nieobowiązkowym.Formyapelatywne(apelatywy)topojedynczesłowalubwyrażenia,najczęściejrzeczownikowe,odręb-nesyntaktycznieodresztywypowiedziisłużącedobezpośredniegozwracaniasiędodanejosoby(czasemwformiewołacza).Odgłów-negozdaniaoddzielasięjeintonacjąlub(napiśmie)interpunkcją.Wramachapelatywówwyróżnićmożnazawołania,mająceprzycią-gnąćuwagęodbiorcyiwystępującenapoczątkuwypowiedzi(Sher-locku Holmesie, załóż spodnie!),atakżewtrąceniaadresatywne,któremająpodkreślićrelacjęmówiącegoiodbiorcy(Dziękuję, kochanie).Wniektórychjęzykach,naprzykładwangielskim,czasownikoweformyadresatywnezawszebędązawieraćzaimek(Do you know the big problem with a disguise?),jednakinnedopuszczająwyrażeniazzaimkiemnieobowiązkowym.Takjestwprzypadkupolszczyzny([Ty] nie palisz),gdziedodatkowomożnawyróżnićtakieprzykłady,kiedynadawcarzeczywiściezzaimkarezygnujeoraztakie,gdyzja-kiegośpowodudecydujesięgowzdaniuzachować.Wartozazna-czyć,żezwrotypan/paniwtakichprzypadkachrównieżuznajesięzazaimki(Szarkowska2013:74)[1].RozpoczynającwłaściwąanalizędialogówpomiędzyIreneAdler
aSherlockiemHolmesemwodcinkuA Scandal in Belgravia,należyzauważyć,żejęzykoryginałumawzględnieograniczonyzasóbformadresatywnych.Należąonedodwóchomówionychwcześniejkatego-rii:apelatywów(nigdynieprzyjmującychjednakpostaciwołacza),naktóreskładająsięimiona,tytuły,przezwiska,zwrotypieszczotliweitd.,orazformczasownikowychzzaimkiemobowiązującym(neutralny
[1] Bardziej szczegółową klasyfikację form adresatywnych przedstawiono w książce Forms of Address in Polish-English Subtitling (Szarkowska 2013).
eWA lIPIŃSkA234
zaimekyou+czasownik).Oznaczato,żeprzytłumaczeniunajęzykidysponującewiększymzasobemformalnychinieformalnychformadresatywnychbędziemusiałodojśćdopewnychobowiązkowychprzesunięć(obligatory shifts[tłum.EL]),wynikającychzróżnicwsys-temachjęzykowych(Toury1995:97)oraztechnicznychograniczeńzwiązanychzespecyfikąnapisów.Analizaporównawczachińskich,polskichiwłoskichnapisówzan-
gielskimoryginałempotwierdziła,żetakwłaśniesięstałoiwskazałanaciekawetendencjewposzczególnychprzekładach.Okazałosię,żepomimozasadniczychróżnickulturowychijęzykowychmiędzyAzjąaEuropątowłaśniewchińskichnapisachzastosowanoformyadre-satywnenajbardziejzbliżonedoangielskiegooryginału.Taksamojakjęzykangielski,chińskiniedysponujeformamiczasownikowymi,któremogłybywskazywaćnastopieńzażyłościpomiędzyosobami,atyprelacjioceniaćmożnagłówniepostosowanychapelatywachoraztoniegłosubohaterów.Zbadaniawynikło,żepodtymwzględemprzekładjestzbliżonydooryginału,poziomformalnościjestmniejwięcejtakisamprzezcałyodcinek,ajedyneróżnicezauważyćmożnawnacechowaniutytułów,któreworyginalenierzadkomająoddźwiękironicznyisąelementemflirtupomiędzySherlockiemHolmesemaIreneAdler(What can you do, Mr Holmes? Go on, impress a girl).Wchińskimnajwiększeróżnicestwierdzonoprzytłumaczeniuwyra-żeniathe Holmes boys(Irene:[Moriarty] gave me a lot of advice about how to play the Holmes boys),niebędącegotunawetbezpośrednimzwrotemdobraciHolmes,którewchińskimtłumaczeniuzamieniononazaimekwas–你们.Cowięcej,niecopogardliwesformułowanieAdler womanprzetłumaczononaznaczniebardziejuprzejmąformę„pannaAdler”–阿德勒女士.PrzezresztęodcinkazwrotyIrene Adler orazSherlock Holmeskonsekwentnietłumaczono,stosującfonetycznątranskrypcjębrytyjskichimioninazwisk(odpowiednio艾琳 阿德勒 oraz夏洛克 福尔摩斯).ZkoleiwprzypadkuformadresatywnychMiss AdlerorazMr Holmesdotranskrypcjinazwiskadodawanosu-
235 Panie Holmes, (…) poszedłbyś ze mną na kolację?…
fiksgrzecznościowy小姐lub先生 (阿德勒小姐oraz福尔摩斯先生).Stwierdzonorównież,żelimitznakówwnapisachniestanowiłdużejprzeszkodydlachińskiegotłumacza,któryniebyłzmuszonyznacznieskracaćoryginalnychdialogów.To,coniesprawiłodużychproblemówwprzekładzienachiński,
okazałosięnieladawyzwaniemdlatwórcynapisówwjęzykupolskim.RegularniepowtarzającesięwtrąceniaadresatywneMr Holmes/Miss Adler,nadającedialogompewienstopieńformalności,wpolskimwymagałybyużyciaoficjalnejformypan/paniiodmienionegocza-sownika.Wwiększościprzypadkówznaczniewydłużyłobytodługośćnapisów.Prawdopodobniechcąctegouniknąć,tłumaczkazdecydo-wałasięnateformyjedynienapoczątkusceny,gdyIreneiSherlockspotykająsięporazpierwszy(I don’t think Kate caught your name?–Kate nie dosłyszała pańskiego nazwiska;wartoteżzwrócićuwagęnazmianętrybuzdaniazpytającegonaoznajmujący).Wdalszejczęścidialogumożnazaobserwowaćunikaniebezpośrednichformadre-satywnychwskazującychnapoziomformalnościrelacji(It’s always hard to remember an alias when you’ve had a fright–Trudno, będąc przerażonym, pamiętać fałszywe dane/I could cut myself slapping that face. Would you like me to try?–Mogłabym się skaleczyć, bijąc tę twarz. Mam spróbować?).Zarazpotemjednakbohaterowiezaczynajązwracaćsiędosiebienieformalnie,używającczasownikówwdrugiejosobieliczbypojedynczej(I think you’re damaged, delusional–Jesteś poraniony, masz urojenia/And you like policemen?–Lubisz policjan-tów?)ipomijajączaimki,zwyjątkiemparuzdań,wktórychpotrzebnabyłaemfaza(The game was too elaborate, you were enjoying yourself too much–Gra była zbyt skomplikowana, a ty za dobrze się bawiłaś).JednocześniejednakwystępująceworyginaletytułyMr Holmes/Miss Adlernadalprzetłumaczonodosłownienapan Holmes/panna Adler,coczasamimożedawaćwrażeniesprzecznościrejestrów.Szczegól-niewidocznejesttowmomencie,gdyIreneniecoprowokującopytaSherlocka:Mr Holmes, if it was the end of the world, if this was the very
eWA lIPIŃSkA236
last night, would you have dinner with me?,cowpolskichnapisachoddanojakoPanie Holmes, czy gdyby dziś była ostatnia noc przed końcem świata, poszedłbyś ze mną na kolację?Pozostałeapelatywytłumaczkaprzełożyładosłownie(junior–junior,dear–kochanie/kot-ku),aczasempominęła(The camera-phone is my life, Mr Holmes–Ten telefon to moje życie),najprawdopodobniejwychodzączzałożenia,żewidzwychwycinazwiskosłynnegodetektywazoryginalnegodialogu.Zkoleiwnapisachwłoskich, jak sięokazało, tłumaczdyspono-
wałnajwiększą swobodąwwykorzystaniudostępnych środkówjęzykowychdowykreowaniaobrazu relacjipomiędzy IreneAdleraSherlockiemHolmesem.Wewłoskimistniejązarównoformalne,jakinieformalneczasownikoweformyadresatywnezzaimkiemnie-obowiązkowym,dziękiczemulimitznakówwnapisachnieograniczałwyborówtłumaczeniowych(rejestrczasownikawdrugiejosobieza-leżyodzastosowanejkońcówki).Pozwoliłototłumaczowinaciekaweukształtowanieinterakcjimiędzybohaterami,któraopartazostałanagrzewpływów,októrejwkontekścietłumaczeniaelementówuprzej-mościwspomnieliHatimiMason.NawiązalionidoteoriiPenelopeBrowniStephenaLevisona,zakładającej,żekażdyczłowiekposiadawizerunek samego siebie, na który składa się „twarznegatywna”(negative face),czylipragnienieautonomiiiwolnościosobistej,oraz„twarzpozytywna”(positive face),odnoszącasiędopotrzebybyciaszanowanymidocenianymprzezinnych.Wedługnichwjęzykach,wktórychistniejąodrębneformyadresatywneróżniącesiępozio-memformalności,nagłazmianarejestrumożezostaćodebranajakozagrożeniedla„twarzy”(face-threatening act[tłum.EL])zewzględunazmniejszeniedystansumiędzyrozmówcami,któremożeniebyćprzyjętepozytywnie(HatimiMason2003:433).Takiwłaśniespadekformalności zwrotówadresatywnychmającyna celuumocnieniepozycjijednegozrozmówcówjestdoskonalewidocznywewłoskichnapisachomawianegoodcinkaserialu.Mimożeodsamegopoczątkubohaterowiezwracająsiędosiebiezapomocąbardziejformalnych
237 Panie Holmes, (…) poszedłbyś ze mną na kolację?…
zwrotów(I could cut myself slapping that face. Would you like me to try? –Guarda quegli zigomi, potrei tagliarmi schiaffeggiando quel viso. Le piacerebbe che ci provassi?),wmomencie,gdyIreneAdlerobezwładniaSherlocka ipróbujeodebraćmuswój telefon,używatryburozkazującego(Give it to me–Dammelo),nieprzystającegodoformalnejsytuacji,anastępniezaczynazwracaćsiędoniegowspo-sóbnieformalny,tymsamympodkreślającswojąprzewagę.Podobnasytuacjazachodzipodkoniecodcinka,wmomencie,gdySherlockużywamniej oficjalnych zwrotówwobec Irene.Ma tomiejscepotym,jakodgadujehasłodojejtelefonuiwie,żeodtegomomentumanadniąkontrolę.Podsumowując,porównanieformadresatywnychwchińskich,
polskichiwłoskichnapisachdoodcinkaA Scandal in Belgraviazan-gielskimoryginałemwskazałonaciekaweróżnicepomiędzytymiczteremasystemamijęzykowymiorazpomogłozidentyfikowaćod-mienneproblemy,zjakimimusielisięzmierzyćtłumacze,starającsięodtworzyć(lubteżwykreować)niejednoznacznyobrazrelacjiza-chodzącychpomiędzyIreneAdleraSherlockiemHolmesem.Okazałosię,żeopróczczynnikówjęzykowychważnąrolęodegraławarstwawizualnaidźwiękowaodcinka(głos/mowaciałaaktorów),aróżnejęzykipozwoliłynastworzenieniecoinnegoobrazuinterakcjimiędzybohaterami,odwiększejzażyłościniżworyginale(polski)powyraź-nąrywalizacjęipróbypodkreśleniaosiągniętejprzewagi(włoski).Wartozwrócićuwagę,żeprzeprowadzonyprojektumożliwiłspoj-rzenienatensamproblemtłumaczeniowyzróżnychperspektyw,naconiepozwalałabyanalizawramachjednejparyjęzyków.Jakwidać,wzależnościodkulturyijęzyka,próbauwiedzeniaznanegodetektywamożeobraćzupełnieinnykierunek.AutorkapragniezłożyćgorącepodziękowaniaBingXie,VitowiSi-
moneorazXiaoyueJiangzawspółpracęnadpierwotnymprojektemorazzapóźniejszekonsultacjenapotrzebyartykułu.
eWA lIPIŃSkA238
Bibliografia
BELCZYK,Arkadiusz.2007.Tłumaczenie filmów.Wilkowice:Dlaszkoły.GODDARD,Clifford;Wierzbicka,Anna.1997.Discourse and Culture[w:]van
Dijk,TeunA.(red.)Discourse as Social Interaction.London:Sage,s.231 – 259.
HATIM,Basil;Mason,Ian.2003.Politeness in Screen Translation[w:]Venuti,Lawrence(red.)The Translation Studies Reader.London–NewYork:Routledge,s.430 – 445.
LAKOFF,Robin.1973.The Logic of Politeness. Minding Your P’s and Q’s.Chi-cago:ChicagoLinguisticSociety.
SZARKOWSKA,Agnieszka.2007.Formy apelatywne we współczesnym języku polskim.„Językakomunikacja”17,s.229 – 236.
— .2013.Forms of address in Polish-English Subtitling.FrankfurtamMain:PeterLang.
TITFORD,Christopher.1982.Sub-titling: constrained translation.„LebendeSprachen”27(3),s.113 – 116.
TOMASZKIEWICZ,Teresa.2006.Przekład audiowizualny.Warszawa:PWN.TOURY,Gideon.1995.Descriptive Translation Studies and Beyond.Amster-
dam–Philadelphia:JohnBenjamins.
Summary
Translation-relateddiscussionsamongacademicsandstudentsofmodernlanguagestendtofocusonasinglelanguagepair–butwhatifwecouldshareourknowledgewithpeoplewhoarefamiliarwithotherlanguagesandcultures?TheaimofthearticleistopresenttheresultsofacomparativeanalysisofChinese,Italian,andPolishsubtitleswiththeoriginaldialoguesbetweenSherlockHolmesandIreneAdlerinthefirstepisodeofthesecondseasonoftheBBC TVseriesSherlock, A Scandal in Belgravia.Thearticlefo-cusesmainlyontheelementsofpoliteness,thelevelofformalityinformsofaddress,andrelevantobligatoryshiftsinalltranslations.Thetheoreti-
calpartintroducesthenotionofsubtitlingasconstrainedtranslation,andproceedstolistsomeofthelimitationsinvolved.Itsubsequentlydiscussesthepossibleconsequencestheseconstraintscouldhaveontheelementsofpolitenessindialogues.Thisisfollowedbyabriefpresentationofapossibleclassificationofformsofaddresswhichwasusedforthepurposesoftheproject.Thepracticalpartpresentstheresultsofthecomparativeanalysisofsubtitlesandtheoriginal,identifyinggeneraltendenciesineverylanguageversionandshowinghowdifferentlexicalandgrammaticalresources,com-binedwithtechnicalconstraintsinvolvedinAVT,shapetheportrayaloftherelationshipbetweenthetwocharacters.
Key words
AVT,cross-culturalstudies,formsofaddress,politeness,subtitling
IV. PAnele tłumACZenIOWe PAnel 1. melVIn FRAnk I nORmAn PAnAmA The FacTs oF LiFe (1960)
243
aNNa JaNKowsKaUniwersytet Jagielloński
Długozastanawiałamsięnietylkonadtym,jakifilmczyjegofrag-mentwybraćdlapanelistów,aletakżenadtym,którązmetodtłu-maczeniaaudiowizualnegowybrać,bowachlarzjestprzecieższe-roki–wersjalektorska,napisyinapisydlaniesłyszących,dubbingczywkońcuaudiodeskrypcjadlaniewidomych.AprzecieżzarównoWarsztatyoniekrótkiejjużtradycji,jakisamipaneliściwymagają,bynietrącićbanałem.Tymsposobemwpadłamnapomysłprosty,ajednocześnieperfidny,bopodprzykrywkąbanałukryjącynieladawyzwaniatłumaczeniowe,jakimisąhumor,odniesieniakulturoweoraz,mówiąc„szeptankowym”żargonem,„dużocukruwcukrze”czyteż„małowaty”,copoprostuoznacza,żeaktorzymówiąszybkoitre-ściwie.Ci,którzywiedzącokolwiekotłumaczeniuaudiowizualnym,pewniejużsiędomyślili,żewybórpadłnawersjęlektorską,którąwbranżyaudiowizualnejnazywasięwłaśnie„szeptanką”.Pozostajejeszczeujawnićtytułfilmu,zktóregofragmentemzmierzylisiępa-neliści,awłaściwiepanelistki.ZdecydowałamsięnaThe Facts of Life (1960;reż.M.Frank)–zpozoruprostąilekkąkomedięosąsiadachprzechodzącychkryzyswiekuśredniego,którzywdająsięwromans.Samizdająsiębyćtymraczejzdziwieni,bopopierwszewybitniezasobąnieprzepadają,apodrugiemająprzecieżrodzinyiwspólnychprzyjaciół.Zadanydotłumaczeniafragmenttrwałniewieleponad
AnnA jAnkOWSkA244
pięćminut.Panelistkiotrzymałyfilmorazoryginalnyskrypt,atakżepodstawowezasadyopracowywaniawersjilektorskiej.Jakiepułapkiczekałynatłumaczki?Wspomniałamjużchyba,że
tekstwybranybyłniecozłośliwie,prawda?Wpozorniebanalnymopakowaniuczekałfragmentwystępuniemalkabaretowego,wktó-rymniebraknawiązańdogolfa,medycynyialkoholu.Znalazłosięteżkilkaidiomów,którebyłymocnozwiązanezakcjąidialogiem,aoznaczącychnazwachwłasnychiodniesieniachkulturowychna-wetniewspomnę.Mniejednaknajbardziejciekawiłoto,jakdużoczasupotrzebabyło
natłumaczenieirozstawienietekstu.Właściwienietyleinteresowałmnieczasobiektywy,alesubiektywny,czyliporównanietego,nailepanelistkizadanie„wyceniły”iilewrzeczywistościimonozajęło.Zapewnekonkretne„kwoty”padnąwkomentarzachpanelistek,alefaktemjest,żepodczasdyskusjiwłaściwiewszystkiepaniestwier-dziły,żepracanadtakkrótkimfragmentembyławyjątkowopraco-chłonna.Todobrywniosekicieszęsię,żedoniegodoszłyśmy.Pracanadprzygotowaniemwersjilektorskiej,podobniejakwprzypadkuinnychmetodprzekładuaudiowizualnego,jestżmudna.Chodzinietylkooto,żebyzgrabnieporadzićsobiezewszystkimiproblemamitłumaczeniowymi,aletrzebajeszczeuważaćnato,czynapisanyprzeztłumaczatekstzmieścisięnadialogu.Ażeaktorzyczęstomówiąszybko,alektorzwykleczytazdecydowaniewolniej…tłumaczmusisięnieźlenatrudzić,żebyskrócićtekst,alenietreść.Moimzdaniempanelistkomposzłodobrze,tymbardziej,żebyłtoichpierwszykon-taktztłumaczeniemwersjilektorskiej.
Larry 0:54 Hi.Kitty 0:55 Hi.Larry 0:56 Doyouhaveyourbaggagecheck,Dear?
245
Kitty 0:58 Yeah,righthere,Dear.Larry 01:08 Comeon.–Haveaseat,Dear.I’llberightback.Kitty 01:14 Am I really doing this? Me, Kitty Weaver, Pasadena
housewife? Secretary of the PTa, Den Mother for the Cub Scouts? Have I really come to Monterey to spend a weekend with the husband of my best friend?
01:30 The Facts of Life 01:43 Co-Starring 02:29 Music composed and conducted by 02:31 Director of photography 03:06 Produced byKitty 03:14 Well, we’re in it, I guess, head over heels. But how?
I keep asking myself. How could this have hap-pened? And all in a short two months… That’s when it started, just two months ago. It was a Halloween dance at the Club, the usual fall dance with the usual prizes for the usual tournament, and as usual, the prizes were handed out by the usual Master of Ceremonies with his oh-so-usual jokes, Larry Gilbert.
Larry 03:43 Yes,sir,hereheis,folks,therunner-upforthefifthflight,thatfugitivefromthefair-ways,ourfavoritedentist,DoctorBusbee…Please…
DrBusbee 03:50 Oh,thankyou,hah-hah-hah…Larry 03:51 AndIwanttatellyou,Docplays likeadentist,
too.Everytimehegetsonthegreen,hestrokestheballtowardtheholeandsays,“Openalittlewider,please.”
DrBusbee 03:58 Oh,Larry…Larry 03:59 He’soneofourgreatmembers.Hehadseventy-
sixtoday.IknowIcountedtheolivepits.
AnnA jAnkOWSkA246
Kitty 04:05 I was bored, bored with the jokes, even bored with the idea that we were leaving next morning for Acapulco, the six of us who always take our vaca-tions together. There was Doc Mason, everybody’s friendly family physician; he knew every incision in the group. And Connie, Doc’s wife, Connie’s the lusty type. No problems for Connie. There was Mary Gilbert, Larry’s wife, wonderful girl, practi-cal, sensible, no nonsense about Mary. And I was there sans husband. As usual, my problem child was down in the locker room shooting craps, and as usual, losing.
Larry 04:45 Hereyaare,Doc.Congratulations.DrBusbee 04:46 Thankyou,Larry,and…blessyourheart.Larry 04:49 ’Sallright.IlovetoplaywithDoc,althoughI’d…
ratherplaywithhiswife,Myrtle.Playsnicegolf.She’s not so goodwith the irons, but oh, thewoods.Ididn’tqualifyverywellforthetourna-ment.Iwasoutofboundsfivetimes,threeonthe front line, and twice in the ladies’ locker room.
05:08 Wouldyouliketoleaveacall?Anyway,thesetwoHollywoodstarswereoutonthegolfcourseandtheywerewatchin’thisguyteeoff,andtheonegalsaid,“Yourhusbandswingsmuchbettersincehegotthatnewstance.”Andtheothergalsaid,“No,that’snotanewstance–
Kitty 05:22 That’sanewhusband.”Larry 05:23 That’sa-ahuh…Kitty 05:27 I’msorry.Larry 05:28 Yourvodkagimletsareshowing.Vodka, that’s
analcoholrubfromtheinside.
247
Kitty 05:37 The six of us left early in the same kind of cars, to the same kind of homes, with the same kind of mortgages and the same kind of arguments, but I guess that happens after fifteen years of the same kind of marriage.
Kitty 05:50 Howmuch?Jack 05:52 Notmuch.Kitty 05:53 Howmuch?Jack 05:54 Notmuch,smallgame,actuallywehada lotta
laughsand–Kitty 05:56 Howmuchwortha’laughs?Jack 05:58 Peanuts.Kitty 05:59 Thetotalamount,salt,bags,shells,everything.Jack 06:02 Acouplea’hundred.Kitty 06:05 You’renotwell.Youknowthat?Youareavery
sickman.Jack 06:09 Honey!Kitty 06:10 It’sadisease.Youneedhelp.Jack 06:12 Comeon.Kitty 06:13 SomekindofanorganizationlikeCrapShooters
Anonymous,orsomething.Jack 06:17 Oh,baby,can’tweforgetit.Tomorrowthistime,
we’llbeinAcapulco,andweneedit,honey.Re-ally,weneedsometimetogether.
Kitty 06:24 Yes,wedo,justthetwoofusinacozy,littletropi-calhide-a-way.
Jack 06:28 That’stheidea.Kitty 06:30 Noone thereexceptourentireneighborhood.
WhateverhappenedtotheFamilyPlan?Jack 06:35 Well,it’sgonnabejustthesixofus.Kitty 06:36 It’salwaysjustthesixofus.It’slikegoingaway
tocamp.
AnnA jAnkOWSkA248
Jack 06:40 Honey,nowyouknowyou’recrazyaboutConnieandDoc.
Kitty 06:42 Yes,Iam,andIlikeMary,too,butsixdaysofoldLaughingBoy’senforcedcheerfulness…Sheez…
Jack 06:49 Larry?Hoh-hoh-hoh…Kitty 06:50 Yes,Larry.Jack 06:52 Oh,Larry’sallright.Hewouldn’tharmafly.Kitty 06:54 Unlessheboredittodeath.Jack 06:56 Wowie!Areyouinamoodtonight.[1]
Tłumaczenie dialogów filmowych do wersji lektorskiej wymaga nie tyl-ko kreatywności, ale też konkretnych umiejętności technicznych i tech-nologicznych, którymi muszą wykazać się tłumacze. Anna Jankowska opisuje je dokładnie w swoim artykule Kompetencjetłumaczaaudio-wizualnego[2]. W poniższych tłumaczeniach skryptu do filmu TheFactsofLife napotkają Państwo niestandardowe znaki i formatowanie, któ-rych obecność ma ułatwić lektorowi poprawne i efektywne odczyta-nie dialogów. Są to m.in.:
� tekst pisany kursywą – fragmenty wypowiedzi osób, których nie widać na ekranie,
� tekst pogrubiony – słowa pochodzenia obcego o nietypowej wymowie,
� symbole oznaczające przerwy w wypowiedzi: � ̂ – krótka pauza, � / – pauza średniej długości,
[1] Frank, Melvin (reż.); Frank, Melvin; Panama, Norman (scen.). 1960. The Facts of Life [film]. United Artists.
[2] Jankowska, Anna. 2012. Kompetencje tłumacza audiowizualnego [w:] Piotrow-ska, M. et al. (red.). Kompetencje tłumacza. Kraków: Tertium, s. 223 – 265.
� // – długa pauza, � oraz wiersz odstępu przed kwestią rozpoczynającą nową
scenę, � nawiasy kwadratowe – wskazówki dotyczące tempa lub sposobu
czytania danego fragmentu (np. [bardzo szybko], [radośnie]), � tekst oryginalny w nawiasach ukośnych – zostaje umieszczony
w skrypcie, by lektor wiedział, że dany fragment wypowiedzi nie musi być tłumaczony (np. /please/),
� zapis fonetyczny i (opcjonalnie) pogrubienie – nazwy własne pochodzące z języka obcego (Jankowska 2012: 252 – 253).
Na pierwszy rzut oka widać też, że teksty skryptów wymagają spe-cyficznej formy graficznej. Podaje się imię postaci mówiącej, czas roz-poczęcia jej kwestii (liczony od początku filmu) i treść wypowiedzi. W przypadku, gdy jedna postać mówi przez dłuższy czas, należy po-dzielić jej wypowiedź na dwudziestosekundowe fragmenty, by lektor mógł rozplanować odczyt [przyp.red.].
251
aNNa BelcarUniwersytet Jagielloński
Fakty życia
Larry 0:56 –Maszkwitbagażowy,kochanie?Kitty 0:58 –Jasne.Larry 01:08 –Usiądź,kochanie.Zarazwracam.Kitty 01:14 Naprawdę to robię? Ja, Kitti Łiwer, gospodyni
domowa z Pasadiny, lokalna działaczka? / Czy naprawdę spędzę weekend w Monterrej z mężem mojej najlepszej przyjaciółki?
01:30 Fakty życia. 01:43 W pozostałych rolach. 02:29 Muzyka. 02:31 Zdjęcia. 03:06 Reżyseria.Kitty 03:14 Stało się, wpadliśmy po uszy. / Ciągle pytam się:
jak to się mogło zdarzyć? I to w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. / Zaczęło się właśnie dwa mie-siące temu. / Na halloweenowym balu w klubie, tej samej jesiennej potańcówce z tymi samymi nagrodami w tym samym turnieju, rozdawanymi
AnnA BelCAR252
przez tego samego mistrza ceremonii Larrego Gilberta wśród tych samych żartów.
Larry 03:43 –Otozdobywcadrugiegomiejscazapiątąrundę,którywydostałsięzferłeja,naszdentysta,doktorBasbi.
DrBusbee 03:50 –Dziękuję.Larry 03:51 –Muszęwampowiedzieć,żedoktorteżgrajak
dentysta.Napoluuderzapiłkękudołkowiimó-wi,„Proszęotworzyćtrochęszerzej.”//Jestjed-nymznajlepszychczłonków.Uzyskałdzisiajhen-dikapsiedemdziesiątsześć.
Kitty 04:05 Byłam znudzona – żartami i perspektywą jutrzej-szego wyjazdu do Akapulko,gdzie zawsze w szóst-kę spędzamy wakacje. // Doktor Mejson,ulubio-ny przez wszystkich lekarz rodzinny, znał nas na wylot. //Koni,jego żona, krzepka, żadnych pro-blemów. //Mery Gilbert, żona Larrego, cudow-na dziewczyna, praktyczna, rozsądna. // Ja sie-działam tam sama bez męża łobuziaka, który jak zwykle grał w kości gdzieś w szatni i jak zwykle przegrywał.
Larry 04:45 –Gratulacje,doktorze.DrBusbee 04:46 –Dziękujęzcałegoserca.Larry 04:49 –Uwielbiamgraćzdoktorem, leczwolałbym
zagraćzjegożonąMyrtl,choćlepiejmachaże-lazkiem.//Nieposzłominajlepiejwkwalifika-cjach.Pięćrazywyleciałemzpola,trzyrazynastarcieidwarazywdamskiejszatni.
05:08 –Chceszzostawićwiadomość?//Dwieholly-woodzkiegwiazdyobserwująfacetaprzypierw-szymuderzeniu i jednamówi: „Twójmążma
253
lepszyswing,odkądnauczyłsięnowejpozycji”.Drugaodpowiada:„Tonienowapozycja…
Kitty 05:22 …Tonowymąż”.//Przepraszam.Larry 05:28 –Widaćpotobiedrinkizwódką.//Powolidaw-
kujtolekarstwo.Kitty 05:37 Cała szóstka odjechała wcześnie, w tych samych
samochodach. Do tych samych domów na tych samych hipotekach. Do tych samych kłótni, ale to nic niezwykłego po piętnastu latach takich samych związków.
Kitty 05:50 –Ile?Jack 05:52 –Niedużo.Kitty 05:53 –Ile?Jack 05:54 –Niedużo,takdlaśmiechu.Kitty 05:56 –Ilekosztowałyteśmiechy?Jack 05:58 –Orzechy.Kitty 05:59 –Adokładnie?Jack 06:02 –Paręsetek.Kitty 06:05 –Niedobrzeztobą,wiesz?Jesteśchory.Jack 06:09 –Kochanie!Kitty 06:10 –Tochoroba.Potrzebujeszpomocy.Jack 06:12 –Dajspokój.Kitty 06:13 –Jakiejśorganizacji,cośjakAnonimowiKościa-
rze.Jack 06:17 –Jużcicho,złotko./Jutrootejporzebędziemy
wAkapulko,potrzebanamtego.Musimyspędzićtrochęczasurazem.
Kitty 06:24 –Oczywiście, tylkomydwojewegzotycznymgniazdku.
Jack 06:28 –Dokładnie.Kitty 06:30 –Niktpozacałąokolicą./Mieliśmyjechaćsami.
AnnA BelCAR254
Jack 06:35 –Przecieżbędzietylkonaszaszóstka.Kitty 06:36 –Takjestzawsze.Tojakwyjazdnabiwak.Jack 06:40 –Wiesz,żeKoniidoktorpodnosząciciśnienie.Kitty 06:42 –Jasne,żetak,Meryteżlubię,alesześćdniwy-
trzymywaćwymuszonąwesołkowatośćMistrzaDowcipu.
Jack 06:49 –Larrego?Jack 06:52 –Nieskrzywdziłbymuchy.Kitty 06:54 –Prędzejzanudziłbyjąnaśmierć.Jack 06:56 –Alemaszdzisiajnastrój.
Myślę,żewspólnącechąwieluniedoświadczonychpasjonatówprze-kładujestolbrzymikrytycyzmwobecjużistniejącychtłumaczeńaudiowizualnychichukochanychfilmówiseriali.Wrazzrosnącąswobodąporuszaniasiępozakamarkachjęzykaangielskiegostajemysięniezwyklewymagającywobecprzekładu–potrafimydemonstra-cyjnieodmówićobejrzeniafilmuześcieżkąlektorską,którejjakośćwnaszymmniemaniuurągaoryginałowi.Wkońcusamipróbujemyprzekładaćdlawłasnychpotrzeb,winicjatywachfanowskichlubnapaneleodbywającesięwramachWarsztatów,inapotykamypiętrzą-cesiępytania,naktórepróżnosamemuszukaćodpowiedzi.Dlategocieszęsię,żemiałamszansęsprawdzićnawłasnejskórze,jakodstronytechnicznejprzygotowujesięwersjęlektorskątłumaczenia.Przyznam,żeprzytłumaczeniutytułuposzłamponajmniejszej
liniioporu.Wjęzykuangielskimfacts of lifetozwrotnatychmiastroz-poznawalny,jednakniepotrafiłamznaleźćpolskiegoodpowiednika,którywpełnioddałbykonotacjeoryginału.Napoczątkupopełniłamtypowygrzechnadgorliwości–wpisałamkodyczasowedlakażdejkwestiiwfilmie,cooczywiścieniemasensuprzytempieczytanialektora.Długozastanawiałamsię,czytłumaczyćtekstpiosenkitowa-
255
rzyszącejnapisompoczątkowym;pamiętamstarszefilmy,wktórychwstawkimusicaloweczytałlektor,obecniejednaktworzysiędlanichnapisylubpomija,coteżuczyniłam.Początkowobolesną,leczuzasadnionąstrategiąbyłopozbawienieprzekładutypowokonwer-sacyjnychzwrotów–przekonałamsię,żewidzowiwzrozumieniuobcegokulturowodziełapomagaobrazizwyczajnadedukcja.Wracającjeszczedokwestiitechnicznych,sporątrudnościąbyło
dlamnieoszacowaniedługościprzerwznaczonychukośnikami.Jakoosobienieobeznanejzniuansami„czytania”filmówtrudnobyłomiokreślić,iletrwakrótkapauza,ailedłuższa.Robiłamtointuicyjnie;odczasuWarsztatów,oglądająctelewizję,baczniejzwracamuwagęnatenaspekttłumaczenia,jednakwciążuznajęgozawymagającynaj-więcejdoświadczenia.Jeślichodziosamotechniczneprzygotowanietekstudlalektora,przekonałamsię,żetradycyjnemetodystosowaneprzyprzekładzietekstujedynieutrudniajązadanie.Trzymającsiękurczowooryginałuiozdobnegostylu,tylkosobieszkodzimy.Myślę,żepodejmującsiętakiegozadaniawprzyszłości,trzebapołączyćrzetelnośćprzekładuijednoczesnemyślenieojegorozstawieniu,takabyoszczędzićczas,któryspędziłamnabolesnymcięciuwcze-śniejszejpracy.Tłumaczenietylkotrzechstrondialoguwydawałosięprostymzadaniem,leczpokazałoono,żebiegłaznajomośćniuansówtechnicznychjestniezbędnawsprawnejpracy,anawetważniejszaodumiejętnościradzeniasobiezkwestiamizwiązanymizelemen-tamikulturowymi.Mimożefragmentfilmudoopracowaniabyłkrótki,tychkilkami-
nutzdołałonastręczyćsporoproblemówwkwestiachkulturowych,araczejzwiązanychwyłącznieztematykągolfową.Jakozupełnyla-ikwtejdziedzinieprzejrzałamkilkanaścieźródełpolskichianglo-języcznych,jednak,jakpokazujeefektkońcowy,zniewielkimskut-kiem.Okazjądowykorzystania inwencji twórczejbyłarozmowaKittyzmężem,wktórejpadawymiana– How much? / – Peanuts.Starałamsięwybrnąćzopresji,używającrymu:– Ile kosztowały te
śmiechy? / – Orzechy;wydawałomisiętodośćnaturalniebrzmią-cymrozwiązaniem.Wersjalektorskazdajesięjednakbardziejdążyćdoneutralnościnawetwpotencjalniekomicznychsytuacjach.TerazprzetłumaczyłabymPeanuts jako Jakieś drobniaki.Przygotowanietłumaczenia,azwłaszczadyskusjapanelowa,byłydlamniebardzopouczającymdoświadczeniem,które,mamnadzieję,kiedyśprzydamisięnadrodzezawodowej.
257
aNNa filipeKUniwersytet Jagielloński
Fakty z życia
Larry 00:54 Cześć.Larry 00:56 Maszkwit?Kitty 00:57 Tak,proszę.Larry 00:59 Chodź.Larry 01:08 Usiądź.Zarazwracam.Kitty 01:14 Czy ja to naprawdę robię? Ja, Kiti Łiwer, wzorowa
żona? Sekretarz Rady Rodziców, Opiekun Zastę-pu Zuchów? Czy to ja przyjechałam do Monterei spędzić weekend z mężem mojej najlepszej przy-jaciółki?
01:30 Fakty z życia Występują: Muzyka: Zdjęcia: Reżyseria:Kitty 03:14 No tak, myślę, że ugrzęźliśmy na dobre. Ale jak? Sa-
ma nie wiem. Jak to się mogło stać? W ciągu ledwie dwóch miesięcy… Zaczęło się wtedy, dwa miesiące temu, na Halloween w klubie tanecznym, na zwy-
AnnA FIlIPek258
kłych tańcach ze zwykłymi nagrodami za zwykłe konkursy. I jak zwykle, nagrody wręczał mistrz ceremonii, żartujący jak zwykle Lary Gilbert.
Larry 03:43 –Tak,otoon,drugiemiejscewpiątymbiegu,zagorzałyprzeciwnik fair play,naszulubionydentysta,doktorBasbi.
Dr.Busbee 03:50 –Dziękuję.Larry 03:51 –Naszdoktorgrazupełniejakdentysta.Jakwy-
chodzinaboisko,uderzapiłkęwstronędołkaimówi:proszęotworzyćszerzej.
Larry 03:59 – Jest wspaniały. Zaliczył już siedemdziesiątsześć.Wiem,boliczyłem.
Kitty 04:05 Nudziło mnie to. Nudziły mnie te dowcipy, nu-dziła mnie nawet myśl, że jutro lecimy do Aka-pulko. W szóstkę, jak zawsze. ^ Doktor Mejson, nasz świetny lekarz rodzinny; znał każde nacięcie w grupie. ^ Koni, jego żona, krzepka; dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. ^ Była też Mery Gilbert, żona Larego, świetna dziewczyna, praktyczna, sensowna. ^ I byłam tam ja, bez męża. Jak zawsze, mój nieznośny dzieciak grał w kości w szatni i, jak zawsze, przegrywał.
Larry 04:45 –Proszę,paniedoktorze.Gratulacje.Dr.Busbee 04:46 –Dziękuję,Lary.Nieodpuszczasz.Larry 04:49 –Uwielbiamznimgraćwgolfa,chociażchętniej
zagrałbymzjegożoną.Dobrzegra.Kiepskozme-talowymikijami,alezatodrewniane…//Mnieteżnieposzłowzawodach.Byłempozaboiskiempięćrazy,trzy–napierwszejlinii,dwa–wdam-skiejszatni.
Larry 05:08 –Chcepanicośpowiedzieć?//Dwiegwiazdystojąnapolugolfowym.Jednaznichmówi:„Twój
259
mążgralepiej,odkądawansował”.Adruganato:„Tonieawans…
Kitty 05:22 …Tonowymąż”.//Przepraszam.Larry 05:28 –Widać,żepijeszwódkę./Wódkę,czylipełną
dezynfekcjężołądka.Kitty 05:37 Nasza szóstka wyjechała wcześnie w takich sa-
mych autach, do takich samych domów, na tych samych kredytach i z tymi samymi sprzeczkami, ale pewnie tak już jest po piętnastu latach w tym samym małżeństwie.
Kitty 05:50 –Ile?Jack 05:52 –Mało.Kitty 05:53 –Ile?Jack 05:54 –Mało,nicważnego,wsumiedużosięśmialiś-
my–Kitty 05:56 –Ilekosztowałśmiech?Jack 05:58 –Grosze.Kitty 05:59 –Iledokładnie?Jack 06:02 –Paręstówek.Kitty 06:05 –Źleztobą.Wiesz?Jesteśbardzochory.Jack 06:09 –Kochanie!Kitty 06:10 –Potrzebujeszpomocy.Jack 06:12 –Dajspokój.Kitty 06:13 –Jakiegośstowarzyszenia,jakAnonimowiGracze
wKości.Jack 06:17 –Odpuść. JutrobędziemywAkapulko,bardzo
namtegotrzeba.Tylkomydwoje.Kitty 06:24 –Tylkomydwojewmałejkryjówcewtropikach.Jack 06:28 –Dokładnie.Kitty 06:30 –Nikogowięcej,opróczcałegosąsiedztwa.Co
sięstałoznaszymplanem?Jack 06:35 –Będzienastylkoszóstka.
AnnA FIlIPek260
Kitty 06:36 –Jakzawsze.Tojakwyjazdnaobóz.Jack 06:40 –Kochanie,wiesz,żeuwielbiaszKoniidoktora.Kitty 06:42 –Toprawda,ilubięteżMery,aleniewytrzymam
sześciudnidowcipkowania…Jack 06:49 –Larego?Kitty 06:50 –Tak.Jack 06:52 –Laryjestwporządku.Niezabiłbymuchy.Kitty 06:54 –Zanudziłbyjąnaśmierć.Jack 06:56 –Alemaszdzisiajnastrój.
Fragmentfilmuprzygotowanynapanelaudiowizualnydopodjęciapróbytłumaczeniazachęciłmnieswojąkrótkąformąiwszechobec-nymhumorem.Wcześniejniemiałamwieleokazji,bysprawdzićsięwdziedzinieprzekładulektorskiego;postanowiłamwięcwykorzystaćtęmożliwośćizmierzyćsięzwyzwaniem–którepozornieniewy-dawałosiętrudne.Jednakjużpierwszychkilkawypowiedzistawiłozdecydowanyopórtłumaczeniu:barieramiokazałysięrygorzwię-złościwypowiedzizewzględunaograniczenieczasowe,zachowa-niehumoruwciętychripostachoraz–przedewszystkim–czasowaikulturowaodległośćrealiówświataprzedstawionego.Scenariuszfilmujestdatowanyna1960r.iodwołujesiędowspół-
czesnejsobierzeczywistości.Informujenasotymjużpierwszezdanienarracjigłównejbohaterki,którebrzminastępująco:
AmIreallydoingthis?Me,KittyWeaver,Pasadenahousewife?Secre-taryofthePTA,DenMotherfortheCubScouts?HaveIreallycometoMontereytospendaweekendwiththehusbandofmybestfriend?
Towprowadzeniewskazujenasilneosadzeniefilmuwrzeczywistościkonkretnegomiejscaiczasu.CojednakmapocząćtłumaczzPasadena
housewife, secretary of the PTaiDen Mother for the Cub Scouts?Japostanowiłamteobceelementyniecoudomowić,tłumaczącjena-stępująco:wzorowa żona,sekretarz Rady Rodziców,opiekun Zastępu Zuchów.Celembyłotutajzauważeniecechideałuamerykańskiejżo-nyimatkilat60.,anastępnieprzełożenieichnaideałpolskiejżonyimatki;należałozachowaćprawidłowyogólnyprzekaz,niekonieczniedokładniekopiującposzczególneelementyskładowe.Zachowanieprawidłowegoogólnegoprzekazuokazałosięznacznie
trudniejszeprzymniejuniwersalnychcechachczyzachowaniach.Larry,jedenzbohaterówfilmu,słyniezopowiadaniadowcipów,któ-remogłyśmieszyćAmerykanówwlatach60.minionegostulecia,aledziśaninieśmieszą,aniniesązrozumiałe–zarównodlaAmeryka-nów,jakitymbardziejdlaPolaków.Najlepszymprzykłademjestżartznawiązaniemdogrywgolfa:I love to play with Doc, although I’d… rather play with his wife, Myrtle. Plays nice golf. She’s not so good with the irons, but oh, the woods.Przeciętnypolskiodbiorcatłumaczeniategofilmuniebędziezdawałsobiesprawyzróżnicywzastosowaniudwóchrodzajówkijówgolfowychistądżartpozostanieniezrozumiały.Próbaudomowienia,naprzykładprzezodwołaniedoinnegospor-tu,byłabyjużjednakzbytdalekoidącązmianąoryginalnegoświataprzedstawionego.Ztegowzględupowyższyżartniestetyprzepadłwmoimprzekładzie–choćzapewnedasiętuzaproponowaćdobretłumaczeniefunkcjonalne.Wrażeniepodobnegoniedosytutowarzyszyłomiprzypodczas
całegotłumaczenia.Próbującprzekładaćsceny,gdziehumoropierasięnakomizmiejęzykowym,aniesytuacyjnym,tłumaczmapoledopopisuikreatywności–jeślijednakbrakujemuinwencjiitalentudociętejriposty,przekładstaniesiębezużyteczny,boniebędziespeł-niałswojejfunkcji:niebędziebawiłwidza.Tekstmusibyćjednocze-śnieśmieszny,zrozumiałyiwmiaręmożliwościspójnykulturowo;wprzypadkuThe Facts of Lifejednoczesnezachowanietychtrzechkryteriówokazałosiębardzotrudne.
263
HaNNa gamzaUniwersytet Jagielloński
Fakty z życia
Larry 00:54 –Witaj.Larry 00:56 –Maszkwitdoodbiorubagażu,mojadroga?Kitty 00:58 –Tak.Larry 00:59 –Chodźmy.Larry 01:08 –Usiądź,zarazwrócę.Kitty 01:14 Czy ja to naprawdę robię? Ja, Kiti Łiwer, gospo-
dyni domowa, sekretarz Rady Rodziców, opiekun-ka drużyny Zuchów. Naprawdę przyjechałam do Monterej, żeby spędzić weekend z mężem mojej najlepszej przyjaciółki?
01:30 Fakty z życia Występują: Muzyka: Zdjęcia: Reżyseria:Kitty 03:14 Cóż, wpakowaliśmy się w to na dobre. Ale jak?
Jak to się stało? To właśnie wtedy wszystko się zaczęło. Na przyjęciu w klubie z okazji Halloween, na tej samej jesiennej potańcówce, z tymi samymi
HAnnA GAmZA264
nagrodami za te same konkursy. I jak zwykle na-grody wręczał ten sam Mistrz Ceremonii, sypiąc starymi dowcipami. ^ Larry Gilbert.
Larry 03:43 –Moidrodzy,zdobywcadrugiegomiejscawpią-tejgrze,przeciwnikfair-playinaszulubionyden-tysta,doktorBazbii./please/
DrBusbee –Dziękuję.Larry 03:51 –Musiciewiedzieć,żedoktorekgra jakpraw-
dziwydentysta.Zawsze,gdyjestnapolu,uderzapiłkąwstronędołkaimówi„Proszęotworzyćszerzej!”
Larry –Jestnaprawdędobrymzawodnikiem.Zaliczyłjuż76Martini!
Kitty 04:05 Nudziły mnie te żarty, a nawet to, że następnego dnia mieliśmy jechać do Akapulko. Co roku je-dziemy gdzieś w szóstkę. Doktor Mejson, lekarz rodzinny, który znał każdą ranę w towarzystwie. ^ Koni, żona doktora, dziarska kobieta. Nic nie stanowiło dla niej przeszkody. ^ Mery Gilbert, żona Larrego, wspaniała kobieta. Praktyczna, rozsąd-na, nie wzbudzała sensacji. ^ Byłam tam i ja, bez męża. Mój problematyczny chłopiec grał w kości w szatni i jak zawsze przegrywał.
Larry 04:45 –Proszę,doktorze.Gratulacje!DrBusbee 04:46 –Dziękuję,Larry.Całyty.Larry 04:49 –Dobrze,dobrze.Uwielbiamgraćzdoktorem,
choćwolałbymjednakzagraćzjegożoną.Dobrzegrawgolfa.Awinnegierkijeszczelepiej.
04:58 –Niegrałemdobrzewkwalifikacjach.Wypadłempozapolepięćrazy,zczegodwarazydodamskiejszatni.
05:08 –Chciałabyścośpowiedzieć?^Dwiegwiazdy
265
Hollywoodstojąnapolugolfowymiobserwująfaceta,któryprzymierzasiędozamachu.Jednamówi:„Twójmążgraowielelepiej,odkądna-uczyłsiętejnowejpozycji”.„Tonienowapozy-cja…
Kitty 05:22 …Tonowymąż”./Przepraszam.Larry 05:28 –Odzywająsiętwojedrinkizwódką.Wódkajest
jakbalsam,tylkożedziałaodśrodka.Kitty 05:37 Nasza szóstka wróciła tymi samymi autami do
tych samych domów z tymi samymi hipotekami i tymi samymi kłótniami. Ale to chyba normalne po piętnastu latach w tym samym małżeństwie.
Kitty 05:52 –Ile?Jack –Niewiele.Kitty –Czyli?Jack –Niewiele,niewinnagra,atakdobrzesiębawi-
liśmyi…Kitty –Ilebyławartatazabawa?Jack –Grosze.Kitty –Ilebyłowsumietychgroszy?Jack 06:02 –Kilkastówek.Kitty –Źleztobą,wiesz?Jesteśbardzochory.Jack –Kochanie!Kitty 06:10 –Potrzebujeszpomocy!Jack –Etam…Kitty 06:13 –Możejestjakaśorganizacja,naprzykładAno-
nimowiGraczewKości.Jack –Kochanie,czyniemożemyotymzapomnieć?
JutrojużbędziemywAkapulko.Dobrzenamtozrobi,powinniśmyspędzićzesobątrochęczasu.
Kitty 06:24 –Tak,powinniśmy.Tylkomy imała,wygodnachatkawtropikach.
HAnnA GAmZA266
Jack –Nowłaśnie!Kitty –Nikogotamniebędzieopróczwszystkichsą-
siadów.Acoznaszymiplanami?Jack 06:35 –Będziemytylkowszóstkę.Kitty –Zawszejesteśmywszóstkę.Tojakwyjazdna
szkolnyobóz.Jack –PrzecieżuwielbiaszKoniiDoktorka.Kitty –Owszem,Mery też,alesześćdnizestarym
kawalarzemijegodowcipami…Jack 06:49 –ZLarrym?Kitty –Tak,zLarrym.Jack –Larryjestwporządku.Nieskrzywdziłbymuchy.Kitty –Chybażezanudzijąnaśmierć.Jack 06:56 –Noproszę,alemaszdziśhumor!
JakostudentkaIrokustudiówmagisterskichwKatedrzeUNESCO doBadańnadPrzekłademiKomunikacjąMiędzykulturowąjeszczeprzedWarsztatamimiałamokazjęuczyćsiętłumaczeniairozsta-wianianapisówdofilmów.Okazałosięjednak,żeprzygotowaniewersjilektorskiejjestzadaniemzupełnieinnymibyćmożenawettrudniejszym.Film,nadktórympracowaliśmy,tokomediaromantycznaz1960ro-
ku,zprzymrużeniemokapokazującażycieamerykańskichmałżeństw.Narratorkątejhistoriijestjejgłównabohaterka,którazironiąisarka-zmemprzedstawiagronoswoichznajomych.Tłumaczącjejkwestie,starałamsięzachowaćtonistylwypowiedzicharakterystycznydlaKitty,jaknaprzykładkilkukrotneizamierzonepowtórzeniesłowazwyczajnywopisiecorocznegoprzyjęcia.Wtłumaczonymfragmen-ciepojawiłosięrównieżsporodowcipówianegdotopowiadanychprzezgłównegobohateraLarry’ego,ajakwiadomo,przekładanie
267
humorustanowidlatłumaczadużewyzwanie.Niewszystkieztychżartówbyłyudane,aniektóretrudnobyłopojąćzewzględunaróżnicęczasowąikulturową.Mimowszystkostarałamsię,żebypolskiwidzrównieżmógłsięuśmiechnąć,słuchającżartobliwych(lubsilącychsięnażart)monologówLarry’ego.Całyczasmusiałammiećjednaknawzględzieograniczonąliczbęsłów;dlategoteżpróbowałamuło-żyćkażdydowcipwsposóbzabawny,alejednocześniedośćzwięzły.Winnychpartiachtekstu,szczególnietychnacechowanychemocjo-nalnie,starałamsięodstąpićoddosłowności,abyzachowaćlekkośćisensownośćwypowiedziorazabynietylkolektorowidobrzesięczytało,aleteżwidzowiprzyjemniesłuchało.Podczasopracowywaniawersjilektorskiejukładgraficznyscena-
riuszaorazdługośćsłówizdańmajądużeznaczenie.Zasiadającdoczytania,lektormusimiećprzedsobąprzejrzystytekst,którybędziemógłłatwoodczytaćbezprzeprowadzaniadodatkowychpowtórek.Starałamsiętakprzygotowaćswójscenariusz,abybyłownimwy-raźniezaznaczonekto,wktórejminucieisekundziemówidanąkwe-stię.Przydłuższychkwestiachaktorawartorównieżrozdzielićwypo-wiedźnakilkaosobnychzdań,nawetjeżeliworyginaletakniejest,ponieważwtedylektorowiłatwiejbędzieprzeczytaćcałąwypowiedź.Jednaknajważniejszązasadą,którąpowinienkierowaćsiętłumaczprzygotowującywersjęlektorską,jestdbałośćostosownądługośćtychwypowiedziwporównaniudokwestiimówionychprzezakto-rów.Zdaniawjęzykupolskimsą,chcącniechcąc,dłuższeodzdańangielskich,więcgdybyśmychcielijewiernietłumaczyć,lektornienadążyłbyzczytaniem.Ztegopowodunależywystrzegaćsięwszel-kichpowtórzeń,jaknaprzykładsłowawitajprzyspotkaniudwóchpostaciczyteżpartykułispójników,którychbrakniezmienizna-czeniazdania.Abyuniknąćnieporozumień,trzebarównieżfonetycz-niezapisywaćobcobrzmiącenazwyiimiona,zwłaszczajeślitłuma-czymyzjęzykainnegoniżangielskiilektormożeniewiedzieć,jakpoprawnieprzeczytaćdanenazwiskoczyteżnazwęgeograficzną.
Wpracynadtymkrótkimfragmentemmoimgłównymcelembyłoprzygotowaniescenariusza,którybędzienietylkołatwydoodczy-tania,aleteżniezatracilekkościihumorumocnozaakcentowanychworyginale.Myślę,żeczęściowoudałomisiętozałożeniewypeł-nić,awszelkiebrakiczydrobnenieścisłościznalezioneiomówio-nepodczaspaneluwarsztatowegowprzyszłościsięniepowtórzą.Przygotowująctęwersjęlektorską,nauczyłamsięwielurzeczy,leczchybanajważniejsząznichbyłoto,żeniewystarczypoprostuprze-tłumaczyć–trzebatozrobićtak,abypotemktośmógłtoprzeczytać,anakońcuzprzyjemnościąwysłuchać.
PAnel 2. mICHAel jOyCe aFTernoon, a sTory (1987)
271
aNNa rogulsKaUniwersytet im. Adama Mickiewicza
Decyzjaowyborzefragmentuafternoon, a storybyłaniecoprzekor-na–wzetknięciuzhipertekstemstudencinierzadkopytają,czyniemaczegoś„normalniejszego”,agronoczytelnikówliteraturycyfro-wejwciążjestdośćhermetyczne.DziełoMichaelaJoyce’auznajesięzapierwsząpowieśćhipertekstową–powstaław1987roku,apol-skiegoprzekładu,autorstwaRadosławaNowakowskiegoiMariu-szaPisarskiego,doczekałasiędopierowroku2011.Podobniejakwydawcypolskiegotłumaczenia,paneliścimusielizmierzyćsięnietylkozproblemamileksykalnymi,aletakżetechnicznymi,bowiemrzeczwydanaprzeddwudziestulatywformaciekompatybilnymzkomputeremMacintoshzsystememOS7niechętniewspółpracujezewspółczesnymoprogramowaniem,aspecyfikahipertekstuwy-magaodtłumaczapracyrównieżnadkonstrukcyjnąstronątekstu.PowieśćJoyce’aopowiadahistorięwypadku,sprawcyktóregopo-
szukujeojciecposzkodowanego,Peter.Naprostepytanie„Ktoza-bił?”czytelnikmusiszukaćodpowiedzinawłasnąrękę,idącśladaminieuporządkowanychmyśligłównegobohatera.Podróżtonieline-arnaifragmentaryczna,obfitującateżwślepezaułki–poruszamysięmiędzykrótkimifragmentamitekstu,wybierająckliknięciemmyszydowolnesłowapowieścilubodpowiadającnapytania„tak” albo„nie”.
AnnA ROGulSkA272
Paneliścibylimniejuprzywilejowaniodczytelnika:leksje[1]doprzetłumaczeniazostaływyciętezcałościizgórynarzucone–wią-żesiętojednakzespecyfikąprzekładupowieścihipertekstowej,wczasiektóregotłumaczmusizastanowićsięnadwszystkimichoćbynajbardziejukrytymipartiamitekstu,nawettakimi,naktóreczytel-nicytrafiająbardzorzadko.Podobniejednakjakczytelnik,tłumaczniedysponujetradycyjnymlinearnymkluczemipracujenadmałymiwycinkamizawieszonymiwsiecipowiązań.PanieAnnaBelcar,AnnaFilipek,BarbaraGalant,KatarzynaMa-
łajowicz,MartaOsieckaorazpanJakubSzpaknietylkoniezlęklisiętechnicznychikonstrukcyjnychdrutówkolczastych,którymibroniłsięprzednimitekstJoyce’a,aleteżzupełniezaprzeczylimojemuprzypuszczeniu,żehipertekstyniechętniepozwalająsięczytać.Każ-dezichodczytańjestbardzoprecyzyjne,ajednocześnierzucanoweświatłonainterpretacjewybraneprzezRadosławaNowakowskiegoiMariuszaPisarskiego.Naszerozpoznaniaróżniłysięjużprzysamymtytule–polskiewydaniezatytułowanopopołudnie, pewna historia,podczasgdypanieGalantiMałajowiczzaproponowałyopowieść,cowydajesięszczególnieinteresujące,gdywziąćpoduwagęoralnyigawędziarskicharakterpowieści.Jednązkluczowychdlaafternoon, a storyleksjijestI want to say
I may have seen my son die this morning,którejinterpretacjamożedecydowaćocharakterzenaszychczytelniczychposzukiwań.Wa-haniamiędzymogłem widziećawidziałemzmieniająpołożeniebo-hatera–wpierwszejwersjiPeterprawdopodobnieżałuje, żeniebyłprzyśmiercisyna,wdrugiejzaśzpewnością jestobserwato-rem,amożenawetuczestnikiemwypadku.Takiniewielkiszczegółzmieniaodpowiedźnapytanie „Ktozabił?”,akażdeużytesłowo
[1] Leksja to spójna jednostka tekstu i obrazu – połączone ze sobą leksje tworzą hipertekst. W przypadku afternoon, a story, który powstał w programie Story-space, leksję stanowi jedno pole pisma.
273
otwieranoweznaczeniarównieżdosłownie–prowadzidokolejnych leksji.Wkwestiiinterpretacyjnychdwuznacznościpaneliściniejedno-
krotniezaskakiwalipewnościąiodwagą.SzczególnieinteresującywydałmisięfragmentleksjizatytułowanejLethe:
Godforgivemeforit,butthereisnothingonearthasdirectlygoodasyourfirsttimeridingthecrystalstallion.Nothingtakesyouasfar,nothingkeepsyousonear,nothingmakesyoulaughorcry,likethefirsttimeshootingup.
AfterthatIdreamedofitdayandnight.Idreamofitstill,thoughI’vebeencleanfortenyears.
Niektórzy,jakAnnaFilipek,zdecydowalisięocalićpodwójne(conajmniej)znaczenie:
NiechmiBógwybaczy,alenicnaświecieniejesttakwprostdobre,jaktenpierwszyraz,kiedyujeżdżaszkryształowegokonia.Nicniezabierzeciętakdaleko,nicniezbliżyciętakbardzo,nicniewywołatakiegośmiechuaniłez,jaktenpierwszyraz.
Potemśniłamonimdnieminocą.Nadalonimmarzę,choćjużoddziesięciulatjestemczysta.
KatarzynaMałajowicznatomiastwybraławersjęjednoznaczną,którarównieżdoskonalewpisujesięwkontekst:
Nicniesprawia,żeodlatujesztakdaleko,ajednocześniezostajesztakblisko,nicnieprowokujeciędośmiechuczypłaczubardziejniżwtedy,gdydajeszsobiewżyłętenpierwszyraz.
AnnA ROGulSkA274
Marzyłemotympóźniejdniamiinocami.Nadalotymmarzę,mimotego,żeoddziesięciulatjestemczysty.
Wprzytoczonychprzekładachuwagęzwracatakżeniekonsekwen-cja,jeślichodzioosobymówiące–ichokreśleniejesttrudnymzada-niem,boJoyceniewieledajewskazówek,takichjakopisybohaterów.Zazwyczajpomocnesąangielskiezaimkiosobowe,leczczasemmożnasięsugerowaćwyłącznieprzytoczonymdialogiem.Cociekawe,na-wetnapodstawietakniewielkiejilościdanychjakkilkaleksji,żadenzpanelistówniemiałwątpliwości,żegłównybohatertomężczyzna.Achociażpodążaliśmyzanielinearnymchaosemiwpadliśmyzale-
dwiewkilkapułapekorazzaułków,jakieprzygotowałMichaelJoyce,udałonamsięgoniecorozgryźć.Przypuszczam,żewspólnymisiłamipaneliścisprostalibytłumaczeniucałejhipertekstowejpowieści,apo-nadtojestemprzekonana,iżwprzypadkutakzawikłanychinterpre-tacyjniejęzykowych,aleteżniemalfizycznychlabiryntów,najcenniej-szejestdoświadczeniewspólnegoczytaniainegocjowaniasensów.
„begin”Itrytorecallwinter.<Asifitwereyesterday?>shesays,butIdonotsignifyonewayoranother.
Byfivethesunsetsandtheafternoonmeltfreezesagainacrosstheblacktopintocrystaloctopiandpalmsofice--riversandcontinentsbesetbyfear,andwewalkouttothecar,thesnowmoaningbeneathourbootsandtheoaksexplodinginseriesalongthefencelineonthehorizon,theshrapnelsettlinglikerelics,theechoingthunderingofffarice.Thiswastheessenceofwood,thesefragmentssay.Andthisdarknessisair.
275
<Poetry>shesays,withoutemotion,onewayoranother.
Doyouwanttohearaboutit?
„octopi”<Wearelikethat.>shesays,vaguelypointingtowardthewindow.
Everythingcondenses:theemanationsfromthewoodburningstoveandourbodiesriseintoafogwhichdriftsandthenprintsitselfinfrostonthewindow.IthinkIhaveneverknownawomanwhosotightlyboundmeinher.Sheisallsinew,eventohersex,andtheairinthisroomishumidwiththewarmthfromourcoolingflesh,andthefire,andtheslightlycinnamonincenseofthebedsidecandle.
<Doyoumeanthelight?>Iask.
Thereisamoonwithout.Itcolorsthesnowsilver.
„Iwanttosay”IwanttosayImayhaveseenmysondiethismorning.
„winter”Itrytorecallwinter.
OnceIsawagroupofsnowmobilersbythesideoftheroad,offper-hapsahundredyardsinwhat,inSpring,isoftenadarkjadelagoon,ameadowofoats.
Theystood,asifposed,allbegoggled,allinhelmets,nylonjumpsuitsandfoaminjectedboots,watchinghelplesslyasasnowmobileburnedinthesnowbeforethem.Itlookedlikenothingotherthanablack
AnnA ROGulSkA276
chrysalis,orperhapsamilkweedhusk,theemergentwings--theseedspawn--yellowfireflappinglikeabanner.
„yesterday2”Isithere,unabletodream.
Fourfulldaysnoweverythingisataremove,alltheworldinrutandthepolleneverywhere,sothickwesweepitupintoshovelslikeuselessgrain.
<Imaybeallergictowalnutpollen>Wertsays,aswesitdetachedbytherestaurantairconditioning,thinkingofwhattosay.
Idreamofwhitetigersandthehoursoftheday,thefirsthourwhenVivaldiplaysonthegoldradioandthesunisasheetofnoiselessfire.
„blacktop”Elsewhereitissheershimmer,liketheskimofhallucinationwhichholdsaboveroadsinsummer.Wehavebeenspoiledbyaircondi-tionedautomobilestothinkwecantranscendtheblankness.Itisasifpaperwereneverinvented.
„Lethe”Godforgivemeforit,butthereisnothingonearthasdirectlygoodasyourfirsttimeridingthecrystalstallion.Nothingtakesyouasfar,nothingkeepsyousonear,nothingmakesyoulaughorcry,likethefirsttimeshootingup.
AfterthatIdreamedofitdayandnight.Idreamofitstill,thoughI’vebeencleanfortenyears.
(Shecries.Silvertears.)
277
„theessenceofwood”<SomehowIthinkofyouthatway,asifpithandcarbonandwater,resilientandyethard(shelaughs).No,notinthatsense--althoughthat’strueenough--unyielding,Imean.Iusedtowatchyou.Doesthatflatteryou?Menalwaysthinkthat,don’tthey,thatwomenwatchthem?
<Wedo,Isuppose,butmorefurtivelythanyouwatchus.Youhavechestnuthair,don’tyousee?Ihadheardsomuchaboutyou,fromWert,andthegirls--theysayyouarebrilliant.Isyourheadswelledyet?>
(Shelaughs.)
„CT”Wewerenevermoreinlovethanthen.SometimesIwouldcomebackfromthestationandfindthemdownatthebeach,surroundedbyswans,orbundledagainstthecoldwalkingamongsolitaryterns,herhandsfullofgreystones.
Onceagreatsailingsloop,athreemaster,cutintothecoveandmoorednotmorethanthreehundredyardsoutasAndywhooped.Thelightwasbrilliantandthesailscrispasstarchedshirts.Afteratime,itsailedoff,asmysteriouslyasithadcome,amanwavingandwavingtosomeoneunseen.
WewouldmakelovetothesoundoftheconstanttideorofstormsmarchinginofftheSound.Oftenyoucouldhearfoghornsmoaningupanddowntheshoreintheircomradelyrhythm.
„yes”ShehadbeenaclientofWert’swifeforsometime.Nothingserious,nothingawful,merelygeneralunhappinessandtheneedofawomansostrongtohavefriends.
Itwasallverymessy,really.Fortheydidbecomefriends,LollyandNausicaa,averyearlyeightieskindofthingwhenyouthinkofit,ap-propriatelypost-feministandoddlyambiguous.Therapistandclient--Lolly’snotsoscrupulousprofessionalboundsalreadystretchedbyherbalteaaftereachandeverysession,eachandeveryclient--easilybecamefriendandfriendwhensomeone,theyareneithersurewho,suggestedtheystretchafivep.m.post-sessionteatosupper.
<Vegetablesdoubtlessly>Wertsmirked,tellingme,stressingeachsyllableinhisapproximationofthegerman.[2]
[2] Pod adresem http://www.wwnorton.com/college/english/pmaf/hypertext/aft znajduje się darmowa wersja online powieści afternoon, a story. Do jej otwarcia zaleca się przeglądarkę Internet Explorer z aktualnym oprogramowaniem Java.
279
BarBara galaNtUniwersytet Wrocławski
popołudnie, opowieść
„zacznij”Staramsięprzypomniećsobiezimę.<Jakbytobyłowczoraj?>mówiona,leczjaniepotwierdzamaniniezaprzeczam.
Opiątejsłońcezachodzi,aroztopionepopołudnieponowniezamarzawpoprzekasfaltuwkrystaliczneośmiorniceipalmylodu–rzekiikontynentygnębionestrachem.Wychodzimydosamochodu,śniegjęczypodnaszymibutami,dębyeksplodująjedenpodrugimwzdłużliniipłotunahoryzoncie,odłamkiosiadająjakrelikwie,aecho,dud-niąc,odsuwasięododległegolodu.Toistotalasu,mówiąteurywki.Ataciemnośćjestatmosferą.
<Poezja>mówionabezemocji,takczyinaczej.
Chceszotymusłyszeć?
„ośmiornice”<Tacyjesteśmy.>mówiona,mgliściewskazującokno.
BARBARA GAlAnt280
Wszystkosięzagęszcza:wyziewyzpiecaopalanegodrewnem,ana-szeciałapodnosząsięwemgle,któradryfujeiodciskasiępotemnaszroniewoknie.Myślę,żenigdyniepoznałemkobiety,któratakmocnozwiązałabymniewsobie.Całajestścięgnemażdołona,apo-wietrzewtympokojujestwilgotneodciepłanaszychochładzają-cychsięciał,odognia,iodlekkocynamonowejświeczkizapachowejstojącejprzyłóżku.
<Masznamyśliświatło?>pytam.
Jestksiężycnazewnątrz.Srebrembarwiśnieg.
„chcępowiedzieć”Chcępowiedzieć,żemogłemwidzieć,jakmójsynumieradziśrano.
„zima”Staramsięprzypomniećsobiezimę.
Kiedyświdziałemgrupęludzinaskuterachśnieżnychzbokudrogi,wodległościmożejakichś90metrów,wczymś,cowiosnąjestczęstociemnąjadeitowąlaguną,łąkąowsa.
Stali,jakbypozowali,wgoglach,wkaskach,wnylonowychkombi-nezonach,wbutachwypełnionychpianką,patrząc, jakskuterpło-nieprzedniminaśniegu.Wyglądałotonimniej,niwięcejjakczar-napoczwarkamotylaalbomożejakłupinatrojeści,rozpościerającesię skrzydła –nasienny skrzek– żółtyogień łopoczący jak sztan- dar.
„wczoraj2”Siedzętuniezdolny,bymarzyć.
281
Odpełnychczterechdniwszystkojestokrok,całyświatwrui,akwia-towypyłekjestwszędzietakgęsty,żezamiatamygonałopatyjakbezużyteczneziarno.
<Mogęmiećalergięnapyłekorzechawłoskiego>mówiWert,kiedysiedzimyrozdzieleniprzezrestauracyjnąklimatyzację,zastanawiającsięnadtym,copowiedzieć.
Marzęobiałychtygrysachioporachdnia,pierwszejgodzinie,kiedypuszczająVivaldiegowradiugold,asłońcejesttafląbezgłośnegoognia.
„asfalt”Wszędzieindziejjestmagicznemigotanie,jakmuśnięciemirażu,któ-ryutrzymujesięlatemnadjezdnią.Jesteśmyrozpieszczeniprzezkli-matyzowanesamochody,myślimyzatem,żemożemyprzekroczyćobojętność.Totak,jakbynigdyniewynalezionopapieru.
„Lete”Boże,przebaczmi,aleniemanazieminictakjawniedobrego,jakpierwszaprzejażdżkanabiałymogierze.Nicniezabierzeciętakda-leko,nicniezatrzymaciętakblisko,nicniesprawi,żesięśmiejeszczypłaczesz,jaktenpierwszyraz,kiedydaszsobiewżyłę.
Potemmarzyłemotymdzieńinoc.Wciążotymmarzę,chociażoddziesięciulatjestemczysty.
(Onapłacze.Srebrnymiłzami.)
„istotalasu”<Wjakiśsposóbmyślętakotobie,jakordzeniudrzewa,jakowęgluiwodzie,sprężystym,aleitwardym(śmiejesię).Nie,niewtakim
BARBARA GAlAnt282
sensie–chociaż…itojestcałkiemprawdziwe–mamnamyśli:nie-ustępliwy.Przyglądałamcisięwcześniej.Schlebiacito?Mężczyźnizawszetakmyślą,prawda,żekobietyimsięprzyglądają?
<Prawda,jaksądzę,alebardziejukradkiem,niżwysięnamprzyglą-dacie.Maszkasztanowewłosy,nierozumiesz?TyleotobiesłyszałemodWertaidziewczyn.Mówią,żejesteśwspaniała.Twojagłowawciążjestspuchnięta?>
(Śmiejesię.)
„Connecticut”Nigdyniebyliśmybardziejzakochaniniżwtedy.Czasamiwracałemzestacjiiznajdywałemichnaplażyotoczonychprzezłabędziealbościśniętych,byosłonićsięprzedchłodem,spacerującychpośródsa-motnychrybołówek.Jejdłoniebyłypełneszarychkamieni.
Pewnegorazuwspaniałyslup,trójmasztowiec,wciąłsięwzatoczkęizacumowałtrochędalejniż250metrówodbrzegu,podczasgdyAndykrzyczałzradości.Światłobyłoolśniewające,ażaglesztywnejakwykrochmalonekoszule.Pojakimśczasieodpłynąłrównieta-jemniczo,jakprzypłynął.Jakiśmężczyznamachałimachałdokogośniewidocznego.
Kochaliśmysięprzydźwiękunieustannychpływówalboburzywma-szerowującejspozaDźwięku.Częstomożnabyłousłyszećsyrenęmgłową,jęczącąwzdłużwybrzeżawkamrackimrytmie.
„tak”ByłaklientkążonyWertaprzezjakiśczas.Nicpoważnego,nicokrop-nego,jedynieogólneniezadowolenieipotrzebakobietytaksilnej,żemaprzyjaciół.
283
Wszystkotobyłobardzopokręcone,serio.Ponieważone,LollyiNa-uzykaa,faktyczniezostałyprzyjaciółkami,takbardzowstylulat80.,jeślisięnadtymzastanowić,stosowniepostfeministycznymiiprze-dziwniedwuznacznymi.Terapeutkaiklientka–zawodowegraniceLolly,nietakbardzoskrupulatne,jużrozciągnęłysięnaziołoweher-batkipokażdejsesjiikażdymkliencie–łatwozostałyprzyjaciółkami,gdyktóraś,żadnaznichniewie,która,zaproponowałaprzedłużenieherbacianegopodwieczorkuposesjiażdokolacji.
<Niewątpliwiewarzywa>Wertuśmiechnąłsięironicznie,kiedymitomówił,podkreślająckażdąsylabę,takbybrzmiećzniemiecka.
FragmentypowieścihipertekstowejMichaelaJoyce’ajużnapierw-szyrzutokasąintrygujące,aledopierozagłębieniesięwmeandryfabułyusianejwieloznacznymiobrazamipokazuje,przedjakwielkimwyzwaniemstajewyobraźniaczytelnikaitłumacza.Postaćnarratora,azarazemgłównegobohatera,stopniowowy-
łaniasięzurywkówwybranychprzezpaniąAnnęRogulską.Zcza-semokazujesię,żejesttoojciecwspominającyswojegozmarłegosyna,któryjednakzdajesięniemiećpewnościcodookolicznościjegośmierci.SłowaoryginałuI want to say I may have seen my son die this morningniesąjednoznaczne,bomogąwyrażaćwątpliwośćprzypadkowegoświadkawypadku,zastanawiającegosięnadtożsa-mościąofiarylubteżżalbliskiego,któregochoredzieckoumierałowszpitalupodjegonieobecność.Wmoimtłumaczeniupojawiłsiętendrugiobraz,natomiastznajomośćresztypowieścipozwoliłabymiuniknąćtegobłęduipogrążyćnarratorawniepewności,aniewrozgoryczeniu.Żalzresztąniewydajesiębyćuczuciemczęstopojawiającymsię
ugłównegobohatera,którydośćentuzjastyczniewspominaten pierw-
szy raz, kiedy dasz sobie w żyłęiprzyznaje,raczejbezwstydu,żechociażjużniebierze,towciążmanatoochotę.Pozostałefragmentyniemajątakiegoznaczeniazpunktuwidze-
niabiografiinarratora,zatobardzodobitniepokazująniezwykły,poetycko-biologicznysposób,wjakipostrzegaonrzeczywistość.Dęby eksplodują (the oaks exploding)wzdłużdrogi,kobietajestścię-gnem (sinew),płonącyskuterwyglądajakczarna poczwarka motyla (black chrysalis)lubłupina trojeści (milkweed husk),aogieńłopocze jak sztandar.Tebardziej„przyrodnicze”opisyzmuszałyzresztąnietylkododługichposzukiwańpolskichodpowiedników,aleidoposta-wieniapytania,czyabynapewnołupina trojeścipowieczytelnikowitłumaczeniatyle,ilemilkweed husk–czytelnikowioryginału.Właśniezmyśląopolskimczytelnikustarałamsięojaknajwiększą
naturalnośćjęzyka,stąduwagakobietschlebiamężczyznom,akobiecaprzyjaźńjestbardzo pokręcona, serio.Takżeprzezwzglądnaodbior-cętłumaczeniarozwinęłamskrótCT (Connecticut)wtytulejednegozurywków,jakożeprzypisbyłbychybanienamiejscuwpowieścihipertekstowej.Podmiotowośćczytelnika,którymożedecydowaćokolejności
pojawianiasięfragmentów,oddajetytułpierwszegoznich:zacznij (begin).Natomiasttytułcałejpowieścipopołudnie, opowieść (after-noon, a story)podkreślaustnycharakternarracjinabieżącozlepianejzurywkówwspomnień,którewciążżyjąwgłównymbohaterzeiniezdążyłyjeszczestaćsięhistorią.
285
KatarzyNa małaJowiczUniwersytet Jagielloński
popołudnie, pewna opowieść
„początek”Próbujęprzywołaćwpamięcizimę.<Tak,jakbytobyłowczoraj?>pytamnie,alenieodpowiadamjej,takczyinaczej.
Opiątejsłońcejużzachodzi,aroztopionepopołudniezamarzazpo-wrotemnapowierzchniasfaltuizamieniasięwkryształoweośmior-niceczylodowepalmy–rzekiikontynentynękastrach,podchodzimydosamochodu,śniegjęczyzbólupodciężaremnaszychbutów,dębywybuchająjedenpodrugimwzdłużpłotunahoryzoncie,ichodłamkipadająjakorelikwie,woddalisłychaćechagrzmiącegolodu.Takiwłaśniebyłlas,tefragmentymówiązasiebie.Ataciemnośćjestpowietrzem.
<Poezja>mówibeznamiętnie,takczyinaczej.
Chceszotymposłuchać?
„ośmiornice”<Właśnietacyjesteśmy.>stwierdza,niewyraźniewskazującnaokno.
kAtARZynA mAłAjOWICZ286
Wszystkosięskrapla:żardrewnapłonącegowpiecyku,naszeciałaunoszącesięwobłokachpary,którazapisujesięszronemnaszybie.Chybajeszczenigdyniespotkałemkobiety,którabymnietakmocnozesobązwiązała.Jejciałojestsprężyste,znaczniebardziejniżuinnychkobiet,pokójprzepełnionyjestdusznym,ciepłympowietrzem,którewydychająnaszeziębnąceciała,itenpiecyk,itendelikatnyzapachcynamonowegokadzidławydzielającegosięześwieczkiprzyłóżku.
<Masznamyśliświatło?>pytam.
Gdyświatłoznika,zostajejakiśksiężyc.Toonpokrywaśniegsrebrem.
„Chcępowiedzieć”Chcępowiedzieć,żedzisiajranobyćmożewidziałemśmierćmojegosyna.
„zima”Próbujęprzywołaćwpamięcizimę.
Kiedyświdziałemludzijeżdżącychprzydrodzenaskuterachśnież-nych,amożezadrogą,zestometrów,tam,gdziewiosnąjestciem-nozielonalaguna,polepełneowsa.
Staliwbezruchu,jakkamiennerzeźby,wszyscywgoglach,wszyscywkaskach,nylonowychkombinezonachibutach,wktórewstrzyknię-topiankę,patrzylibezradnie,jaktużprzednimiogieńtrawiśnieżnyskuter.Widoktenprzypominałczarnąpoczwarkę,albootwartąłupinętrojeści,wyłaniającesięskrzydła–wykluwającesięnasienie–żółtyogieńpowiewającyjakflaga.
„wczoraj2”Siedzętutaj,niemogęspać.
287
Czterypełnedni,terazwszystkowydajesiębyćtakieodległe,całyświatmaruję,wszędziepyłkiroślin,jestichtakpełno,żezamiatamyjeszufelkamijaknieurodzajneziarno.
<Chybajestemuczulonynapyłkiorzechawłoskiego>oznajmiamiWert,kiedysiedzimywrestauracji,rozdzieleniścianąchłodnegopowietrzaizastanawiamysię,copowiedzieć.
Myślęobiałychtygrysachiminionychgodzinachtegodnia,opierw-szejgodzinie,kiedywzłotymradiupobrzmiewaVivaldi,asłońcejesttafląniemegoognia.
„asfalt”Gdziekolwiekpójdę,powietrzewyraźnieskrzysię,jakbymuskanehalucynacją,któraunosisięlatemnaddrogami.Zepsułynasklima-tyzowaneauta,terazłudzimysię,żemożemyprzekroczyćbezmiarpustki.Takjakbyśmyniewiedzielioistnieniupapieru.
„Lete”Przebaczmi,Boże,alenictakniecieszynatejziemi,jakpierwszyrazdosiąśćkryształowegorumaka.Nicniesprawia,żeodlatujesztakdaleko,ajednocześniezostajesztakblisko,nicnieprowokujeciędośmiechuczypłaczubardziejniżwtedy,gdydajeszsobiewżyłętenpierwszyraz.
Marzyłemotympóźniejdniamiinocami.Nadalotymmarzę,mimotego,żeoddziesięciulatjestemczysty.
(Onapłacze.Pojejtwarzytocząsięsrebrnełzy.)
kAtARZynA mAłAjOWICZ288
„Takiwłaśniebyłlas”<Czasamimyślęotobiewtensposób,jakbyśbyłrdzeniemdrzewa,węglemiwodą,sprężysty,azarazemtwardy(śmiejesię).Nie,niewtymsensie–chociażjestwtymtrochęprawdy–chodzimioto,żejesteśnieugięty.Przyglądałamcisię.Schlebiacito?Mężczyźnizawszemyślą,żekobietyichobserwują,prawda?
<Patrzymynawas,alerobimytodyskretniejodwas,taksądzę.Za-uważyłemnaprzykład,żemaszkasztanowewłosy,racja?Wieleoto-biesłyszałem,odWertaidziewczyn–mówią,żejesteśwspaniała.Nierozbolałacięodtegojeszczegłowa?>
(Śmiejesię.)
„CT”Nigdyniebyliśmybardziejzakochaniniżwtedy.Czasami,jakwra-całemzestacji,widziałemichnaplaży,otoczonychłabędziami,zwi-niętychwkłębekzzimna,spacerującychwśródsamotnychrybitw,onatrzymaławdłoniachszarekamienie.
Pewnegodniadużałódź,trójmasztowiec,wpłynęładozatoczkiiza-cumowałajakieśtrzystametrówodnas,kiedyAndywyrzuciłzsiebieokrzykradości.Słońcenasoślepiało,ażagleszeleściłyjakkrochma-lonekoszule.Pojakimśczasiełódźodpłynęła,równietajemniczo,jaksiępojawiła.Zobaczyliśmymężczyznęmachającegobezustanniedoniewidocznejpostaci.
Kochaliśmysięprzydźwiękachfaluderzającychobrzeg,czasemsztor-muprzedzierającegosięprzeztenDźwięk.Częstosłyszeliśmysyre-nymgłowe,jęczącewzdłużcałegonabrzeżawewspólnymrytmie.
289
„tak”ByłaprzezjakiśczasklientkążonyWerta.Nicpoważnego,nicstrasz-nego,poprostuzwykłeniezadowolenieitasilnakobiecapotrzebaposiadaniaprzyjaciółek.
Tobyłobardzopokręcone,naprawdę.WkońcuLollyiNauzykaaza-przyjaźniłysię;jeślisięnadtymzastanowić,byłatorelacjanamiarępoczątkulatosiemdziesiątych,poprawniepost-feministycznaidziw-niedwuznaczna.Terapeutkaiklientka–Lollybrakowałoprofesjo-nalizmu,każdaziołowaherbatkapokażdejsesjizkażdymklientemstopniowozacierałagranice–łatwostałysięprzyjaciółkamiwtedy,gdyktóraśznich,dokońcaniewiadomo,która,zaproponowała,abyprzeciągnąćpopołudniowąherbatkęposesjiażdokolacji.
<Warzywabezsprzecznie>natwarzyWertapojawiłsięironicznyuśmiech,każdąsylabęwypowiedziałzwyraźnąniemieckąmanierą.
Tłumaczeniepowieścihipertekstowej,jakąjestafternoon, a story MichaelaJoyce’a,tonietylkobłądzeniepociemnychzakamarkachtreści,aletakże–amożeiprzedewszystkim–borykaniesięzformą,wtymprzypadkuzupełnienowatorską,którajestprzecieżnieroze-rwalniezłączonaztreścią.Mającnauwadzetechnicznyaspekttej„zbuntowanejksiążki”,należypamiętaćokonsekwencjiwtłumaczeniutytułówposzczególnychsekcjiczywyrazów,któretaknaprawdęsąlinkamiprowadzącymidowłaściwychfragmentówalborozdziałów.Zanimzostaniemyuwikłaniwsiećsamegotekstu,musimyzmie-
rzyćsięztytułem,któryodrazuujawniaproblematycznośćinie-jednoznacznośćtejpowieści.Pamiętającotym,żemaonacharaktermówiony(jesttaknaprawdęnarracjątraumyczyteżswegorodzajuspowiedziąbohatera),przetłumaczyłamtytułjakopopołudnie, pewna
kAtARZynA mAłAjOWICZ290
opowieść–słowopewnasugeruje,żejestonajednązwielumożli-wychopowieści.Kolejnymkluczowymmomentemwtłumaczeniupopołudnia…był
pierwszyfragment,zatytułowanypoczątek,wktórymtopojawiająsięwszystkiesłowa-odnośniki,będącenastępnietytułamipóźniejszychfragmentów.Rozdziałtenzdradzapostmodernistycznycharakterpo-południa…MichaelaJoyce’a–wksiążcetejpełnojestsłów,frazczyobrazów,któreniczymnitkiprzechodząprzezcałytekst,budująctymsamymskojarzeniaizwiązkipomiędzyposzczególnymirozdziałami(tej„nitkowej”strukturzebardzosprzyjazapistechniczny).Takżepytanienarratora–chcesz o tym posłuchać?–zapraszaczytelnikadoaktywnegouczestnictwawtekście(tutajznowuformapowieściwlinkachokazujesiępomocna).Pierwszyrozdziałtorównieżpierwszezderzeniezwyjątkowym
językiemczysposobemopowiadaniaksiążki.Możnabygonazwaćproząpoetycką,przepełnionąplastycznościąibardzooryginalnymiobrazami,którejednakczęstosązłożone,niejasne,zamglone–po-dobniejakisamjęzyk–iprzeztostająsiętrudnedooddaniawtłu-maczeniu(dotegodochodziteżnierzadkokwestiawieloznaczności).Bardzoistotnymmomentempopołudnia…jestjednozdaniewy-
powiadaneprzeznarratora-bohatera,którybyłświadkiemwypadkusamochodowego:I want to say I may have seen my son die this morn-ing,któreprzełożyłamjako:Chcę powiedzieć, że dzisiaj rano być może widziałem śmierć mojego syna.Użyciebyć może widziałemzamiastbardziejzdecydowanegowidziałemkładzienacisknapewnądozęniepewnościczyteżwątpliwościgłównegobohateracodotego,czyofiarąwypadkubyłjegosyn,akrótkieśmierćzostajeprzeciwsta-wioneprocesowiumierania,któryprzecieżkojarzysięzdłuższymokresem,iobrazujewtensposóbmomentsamegowypadkuorazjegodynamikę.Nakoniecpozwolęsobiepowrócićdopoczątkuiprzywołaćreflek-
sjęnarratora:Taki właśnie był las, te fragmenty mówią za siebie.Czy-
tanie,jakitłumaczeniepowieściMichaelaJoyce’amożemomentamiprzypominaćchodzenie–iwkońcubłądzenie–pogęstym,mglistymlesie,obfitymwnieskończone,pokrętneścieżki.Odnalezieniesięwnimniejestjednakniemożliwe–prędzejczypóźniejznajdziemywłasną,bezpiecznąścieżkę,którabyćmożedoprowadzinasnawetdoodkryciaznaczeniabądźznaczeń.
293
marta osiecKaUniwersytet Jagielloński
popołudnie, pewna historia
„początek”Próbujęprzypomniećsobiezimę.<Jakgdybytobyłowczoraj?>mówi,alejaniewskazujęnatakczyinaczej.
Przedpiątąsłońcezachodziibrejapopołudniazamarzaznowunaasfalcienakształtkryształowychośmiornicilodowychpalm–rze-kiikontynentyosaczonestrachem,amywychodzimy,idziemydoauta,śniegjęczypodbutami,adębyeksplodująseriąwzdłużpłotunahoryzoncie,odłamkijakpadająceszczątki,grzmiąceechemod-bitymoddalekiegolodu.Tobyłaistotadrewna,mówiądrzazgi.Ataciemnośćtotlen.
<Poezja>mówi,bezemocji,takczyinaczej.
Chceszotymusłyszeć?
„ośmiornice”<Tacyjesteśmy.>mówi,niejasnowskazującnaokno.
mARtA OSIeCkA294
Wszystkogęstnieje:wyziewyzpiecykanadrewnoinaszeciałapa-rująmgłą,któraunosisięiopadanaszyby,odciskająclodowewzory.Chybanigdynieznałemkobiety,któratakmocnooplotłamniesobą.Tosamemuskuły,jaknajejpłeć.Powietrzewpokojujestwilgotneodciepłanaszychstygnącychciał,ognia,ilekkocynamonowejwoniświecyprzyłóżku.
<Chodzioświatło?>pytam.
Nazewnątrzwidaćksiężyc.Barwiśniegnasrebrno.
„Chodzimioto,że”Chodzimioto,żechybawidziałem,jakmójsyndziśranoginie.
„zima”Próbujęprzypomniećsobiezimę.
Widziałemkiedyśgrupęludzizeskuteramiśnieżnymi,napoboczudrogi,możestojardówwgłąbczegoś,cowiosnąjestczęstociem-noszmaragdowymstawemalbopolemowsa.
Stalijakzobrazka,wszyscywgoglach,kaskach,kombinezonachibu-tachzwkładkamiwtryskowymi,patrzącbezradnie,jakskuterpłoniewśnieguprzednimi.Wyglądałotojakczarnapoczwarka,amożełupinatrojeści,otwierającesięskrzydła–zalążnia–żółtyogień,ło-począcyjakchorągiew.
„wczoraj2”Siedzętu,niezdolny,bymarzyć.
Odczterechdniwszystkosięoddaliło,całyświatwruiiwszędziepyłki,takgęsto,żezamiatamyjeszuflamijakniepotrzebneziarno.
295
<Chybamamalergięnapyłekorzechawłoskiego>mówiWert,gdytaksiedzimyodseparowanirestauracyjnąklimatyzacją,myśląc,copowiedzieć.
Marzęobiałychtygrysachiporachdnia,opierwszejgodzinie,kiedyVivaldileciwradiugold,asłońcetotaflabezdźwięcznegoognia.
„asfalt”Gdzieindziejjestsamolśnienie,cośjakmuśniętefatamorganądrogiwlecie.Zepsułynasklimatyzowanesamochodyiuważamy,żemo-żemyprześcignąćpustkę.Jakgdybynigdyniewynalezionopapieru.
„Lete”Boże,wybaczmito,comówię,aleniemanazieminictakpoprostudobrego,jakpierwszyraznakryształowymogierze.Nicniezabieraciętakdaleko,nicniezbliżaciętakbardzo,nictakniewywołujeśmiechuiłez,jakdaniesobiewżyłęporazpierwszy.
Potemśniłamotymwdzieńiwnocy.Wciążotymśnię,choćjestemczystaoddziesięciulat.
(Płacze.Srebrnymiłzami.)
„istotadrewna”<Czemuśmyślęotobiewtensposób,jakmiąższ,węgieliwoda,ela-styczne,amimototwarde(śmiejesię).Nie,niewtymsensie–cho-ciażtoteżprawda–nieugięteraczej.Kiedyścięobserwowałam.Czytocipochlebia?Mężczyźnizawszemyślą,nie?,żekobietyichobser- wują?
<Robimyto,takmisięwydaje,alebardziejniepostrzeżenie,niżwyobserwujecienas.Maszkasztanowewłosy,niewidzisz?Tyleotobie
mARtA OSIeCkA296
słyszałemodWertaidziewczyn–mówią,żejesteśwspaniała.Czysławazawróciłacijużwgłowie?>
(Śmiejesię.)
„TK”Nigdyniekochaliśmysiębardziej,niżwtedy.Czasemwracałemzestacjiispotykałemichnaplaży,otoczonychprzezłabędziealboopa-tulonychprzedzimnem,spacerującychwśródsamotnychmew;dłoniemiałapełneszarychkamieni.
Razwielkistatek,trójmasztowiec,zawinąłdozatoczkiizacumowałniedalejniżtrzystajardówodnas,wzbudzajączachwytAndy’ego.Oświetleniebyłoświetne,ażaglesztywnejakwykrochmaloneko-szule.Pojakimśczasieodpłynąłtaksamotajemniczo,jakprzybył.Mężczyznamachałzpokładunapożegnaniekomuśniewidzialnemu.
Kochaliśmysięprzynieustającymszumieprzypływówiodpływówalbosztormów,wędrujączdalaodDźwięku.Częstosłychaćbyłosyrenyprzeciwmgielne,jęczącechóralnieubrzegu.
„tak”ByłaklientkążonyWertajużjakiśczas.Nicpoważnego,nicobrzy-dliwego,ledwieogólnysmutekipotrzebakobiety,natylesilnej,bymiećprzyjaciół.
Tobyłotakieniepoważne,doprawdy.Borzeczywiściezostałyprzy-jaciółkami, Lolly i Nauzykaa, tak bardzo w stylu wczesnych latosiemdziesiątych, gdyby się nad tym zastanowić, w odpowiedniopost-feministyczny i podejrzanie dwuznaczny sposób. Terapeutaipacjent–niezbytostrożnerelacjezawodoweLollyszybkorozciągałysięnaherbatkiziołowepokażdejsesji,zkażdymklientem–szybko
297
stałysięprzyjaciółkami,gdyktóraśznich,niemająpewności,która,zasugerowała,byrozciągnąćposesyjnąherbatkędokolacji.
<Warzywka,niewątpliwie>Wert,mówiącmito,prychnął,akcentująckażdąsylabęnibyponiemiecku.
Powieśćhipertekstowastarzejesięszybciejniżtradycyjnaksiąż-ka.NajnowszeoprogramowaniefirmyMicrosoftnieporadziłoso-bieniestetyzezłożonościąskryptupowieści.TłumaczenienapanelpaniRogulskiejwykonałamwięcnapodstawieutworzonegoprzezniąplikutekstowego,zawierającegowybraneleksje.Alenawetwte-dymusiałambraćpoduwagęgęstąsiećpołączeńsplecionąprzezau-torapomiędzysłowamiifragmentamitekstu.Niemalkażdesłowoodsyłaczytelnika(fizycznie,podpostaciąodnośnikainternetowego)dojednegozfragmentówutworu.Oprócztegodoporuszaniasiępo„stronach”powieścisłużąprzyciskiback,yes,no,goilinks.Logicznejestnaprzykład,żepokliknięciunasłowooctopiwzdaniu(…) the afternoon melt freezes again across the blacktop into crystal octopi and palms of icetrafimynastronęzatytułowanąoctopi.Zewzględunagramatykęjęzykapolskiegozachowanietakiejspójnościwtłuma-czeniubywatrudne.Powiedzielibyśmy:(…) breja popołudnia zama-rza znowu na asfalcie na kształt kryształowych ośmiornic i lodowych palm[tłum.iwyróżn.MO],leczniezatytułujemystronysamotnymrzeczownikiemwdopełniaczuliczbymnogiej.Oprócztegowpowie-ścipowtarzająsiępewneobrazy(poczwarka,łupinaizalążniaitp.),któretrzebaoddaćwtłumaczeniupodobnymidosiebie,lecznie-identycznymisformułowaniami,takabypolskiczytelnikzauważyłodwołaniedoinnegofragmentuutworu.UMichaelaJoyce’azachwycaniezwykłazwięzłośćigęstośćzna-
czeń,przywołującanamyśljęzykSamuelaBecketta.Wystarczyprzyj-
mARtA OSIeCkA298
rzećsiędługiejliściemożliwychrozwinięćskrótuCT,którystanowitytułjednejzleksji.JazinterpretowałamgojakoTK,nawiązującdobadań,jakiemógłprzechodzićpowypadkusyngłównegobohatera.NajprawdopodobniejjednakchodzituokodpocztowystanuCon-necticut.Wpodobnychprzypadkachstarałamsięzachowaćwtłu-maczeniujaknajwiększąilośćznaczeń,conienależałodoprostych zadań.Kolejnymwyzwaniembyłozachowaniewtłumaczeniuoryginalnej
dźwięcznościtekstu.Joycestosujelicznealiteracjeirymyniedokład-ne(Elsewhere it is sheer shimmer, like the skim of hallucination which holds above roads in summer),atakżerytm(Once a great sailing sloop, a three master, cut into the cove and moored not more than three hun-dred yards out as Andy whooped. The light was brilliant and the sails crisp as starched shirts),którysprawia,żeafternoon, a storyczytasięjakutwórpoetycki.Wpierwszymprzypadkuczęstąwjęzykuangielskimaliterację„s”i„sz”starałamsięzrekompensowaćużyciempolskiejgłoski„ś”(Gdzie indziej jest samo lśnienie, coś jak muśnięte fatamorganą drogi w lecie).Wdrugimfragmencienagromadzenieangielskich„s”,„k”,„m”i„t”próbowałamoddaćzapomocą„r”,„z”,„ś”oraz„sz”,„cz”,„rz”i„dz”(Raz wielki statek, trójmasztowiec, zawinął do zatoczki i zacumował nie dalej niż trzysta jardów od nas, wzbudza-jąc zachwyt Andy’ego. Oświetlenie było świetne, a żagle sztywne jak wykrochmalone koszule).Wróćmydowarstwyznaczeniowejtekstu.Najtrudniejszedoprze-
tłumaczeniazdajesiębyćkluczowezdanieutworu,treśćstrony,doktórejodsyłajączytelnikaodnośnikizwieluinnychmiejsc:I want to say I may have seen my son die this morning.Błądzącpostronachpowieści,cojakiśczasnatrafiamynatosamotnezdanie.Powtarzasięjakuporczywamyślkrążącawgłowiegłównegobohatera.Wmoimtłumaczeniuojciecmówi(amożeprzeprowadzawmyślachpróbęrozmowyzżoną):Chodzi mi o to, że chyba widziałem, jak mój syn dziś rano ginie.Starałamsięnapisaćtozdanietak,jakmógłbywypowie-
dziećjezrozpaczonyizagubionyojciec,któryniepotrafizebraćmyśli,bowspomnieniaiobrazyniedająosobiezapomnieć.Dziękiformiepowieścihipertekstowejczytelnikmożedoświadczyć
tegozagubienianawłasnejskórze.Krążącwokółnajważniejszejleksji,przemieszczającsiępłynniezjednejstronynadrugą,tracipoczucietradycyjnejlinearnejfabuły.ZadaniemtłumaczajestwięcnietylkoodnaleźćsięwlabiryncieJoyce’a,aletakżeprzeprowadzićprzezniegopolskiegoczytelnika.Pracęnadprzekłademafternoon, a storymożnateżporównaćdotrójetapowejukładanki.Najpierwzchaosuangiel-skichpuzzlitrzebazłożyćobraztego,cochciałprzekazaćczytelni-komautor.Późniejtenobrazprzetłumaczyć,anastępnie–rozsypaćwdrobnymak.Trudnośćpoleganatym,bytakotrzymanepolskieelementydałysięponowniezłożyćwcałość.
PAnel 3. kAZImIeRZ PRZeRWA-tetmAjeR BaBski wyBór (1914)
303
piotr pieńKowsKiUniwersytet Jagielloński
Gdyzdecydowałemsięzaproponowaćuczestnikom9.WarsztatówTłumaczeniowychprzekładtekstuopowiadaniaKazimierzaPrzerwy--TetmajeraBabski wybór,postawiłemichzpremedytacjąizłośliwymsamozadowoleniemwsytuacjiwięcejniżtrudnej,gdyżłatwomożnabyłoprzewidzieć,żekażdadecyzjatłumaczeniowabędziekontro-wersyjna.Oczywiściemożnadowodzić,żewogólekażdadecyzjatłumaczeniowajestkontrowersyjna,aleniezmieniatofaktu,żetłu-maczenietekstówwcałościlubczęściowoobciążonychniestandar-dowąodmianąjęzyka,atakimtekstemjestwłaśnieBabski wybór,toszczególnewyzwanie.Niemaonobowiemcharakteruczystojęzy-kowego,leczstawiatłumaczawobeckoniecznościpodjęciadecyzji,naileniestandardowyświatdefiniowanyprzezjęzykL1ijednocze-śniejęzyktendefiniującymożepozostaćzrozumiałyitłumaczyćsięwrealiachjęzykaL2.DramatySzekspira,poezjaRobertaBurnsa,Przygody Hucka FinnaMarkaTwaina,PigmalionGeorge’aBernardaShawa,Zabić drozdaHarperLee,TrylogiaHenrykaSienkiewiczaczyWojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwonąDorotyMasłowskiej,bywymienićkilkabardziejznanychprzykładówzliteraturyanglosaskiejipolskiej,pokazują,wjakróżnychkierunkachjęzykowychmogąpójśćtłumaczeijakróżneświatyalternatywnetworzyć.
PIOtR PIeŃkOWSkI304
Niktchybaniemiałwiększegowkładuwzachowanieispopula-ryzowanieniestandardowejpolszczyzny,jakąjestgwaragóralskaPodhala,niżKazimierzPrzerwa-Tetmajer.Bardziejmożeznanyjakomłodopolskipoeta,byłteżautoremcykluwwiększościgwarowychopowieściNa skalnym PodhaluorazdwutomowejpowieściLegenda Tatr.Zafascynowanygóralskimfolklorem,mentalnościąizwykiem (zwyczajami),Tetmajerużyłgwarygóralskiejdostworzeniajedno-rodnegoświata,wktórymjęzykjestnośnikiemwyrazistejtożsamościisposobumyślenia.WopowiadaniachNa skalnym Podhalutożsamośćtatoprzywiązaniedoziemiigór,szacunekdlaprzeszłości,ukochanieślebody(wolności),ludowa,częstogłębokareligijność,aleiwiarawprzesądy,talentyartystyczne,wyjątkowepoczuciehumoruorazszczególna,praktycznachytrośćiwyrachowaniewcodziennympo-stępowaniu.Wszystkotoskładasięnaobrazgórala,którydodzisiajfunkcjonujewkulturzepolskiej–niemadrugiejgrupyetnograficz-nejwśródludnościpolskiej,którabyłabytakpowszechnierozpo-znawana,nietylkonapoziomiejęzyka(podtymwzględemmożechybawspółzawodniczyćzgwarąśląską),aleprzedewszystkimnapoziomieświata,którytworzy.Otym,żeobrazutegoniedasięoddaćwcałejpełniwżadnym
innymjęzyku,nikogochybaprzekonywaćnietrzeba–aci,którychtrzeba,powinninajpierwsięgnąćpopracęLeszkaBerezowskiegopt.Dialect in Translation(1997)[1].Cowięcwłaściwiemożezrobićtłumacz,który,stojączgórynastraconejpozycji,pomimotegopodej-mujesięjednakprzełożyćjednozopowiadańTetmajera?Wachlarzmożliwościjestcałkiemspory,poczynającodzakotwiczeniatłuma-czeniawfunkcjonalnymekwiwalencieświataL2,poprzeztakienace-chowaniejęzykatłumaczenia,którenadamuniestandardowąrangęnajednymlubwieluróżnychpoziomach,akończącnaneutralizacji,
[1] Berezowski, Leszek. 1997. Dialect in Translation. Wrocław: Wydawnictwo Uni-wersytetu Wrocławskiego.
305
czylicałkowitejlubprawiecałkowitejrezygnacjizjakiegokolwieknacechowania.Każdaztychstrategiimaswojeplusyiminusy,ajejwybórzależyodtego,dokądchcenaszabraćtłumaczijakiaspektprzedstawionegoświatauwypuklić.Towłaśniespowodowało,żepostanowiłempotraktowaćprzekłady
Babskiego wyborujakodokumentprezentującycelpodróżytłuma-czyoraz,siłąrzeczy,ichczytelników.Opowiadanieświetniesiędotegonadaje:jestkrótkie,awięcniezniechęcadolekturyianalizy,wwarstwiedialogowej(którasamawsobieczęstoświadczyotym,czytłumaczsłyszy,jakludziemówią)jestwcałościgwarowe,mapolisemicznytytuł(podobniejaknaprzykładtytułsłynnegotomikuwierszyAnnyŚwirszczyńskiejJestem baba),posługujesięrealiamikulturygóralskiej(gazda,czucha,spyrka,obrozek świencony),wpro-wadzadwazdrobnioneimionamęskie,wtymjednoczystosłowiań-skie(Wojtek),przedstawiagóralskiepoczuciehumoruinawiązujedoludowej,góralskiejreligijnościpoprzezwtrąceniebardzocharak-terystycznegoepitetuPon Jezus Przenajświentsy,któryjestzupełnieczymśinnymwwarstwiekulturowejiskojarzeniowej,niżbardziejneutralny,głównonurtowyPan BógczyJezus.Dokądwięcudalisiętłumacze?PaniEwa Lipińska (The Auld Wife’s Choice)zabrałaczytelnikawpo-
dróżdoSzkocji,jednocześnieneutralizującrealiakulturoweireli-gijne(guid food,auld coat,sign frae heaven)idowodząc,żebaba jestjedynie(amoże„aż”)starą,mądrąmężatką(auld wife).Niemapodhalańskichgóraliiichgwary,wzamianjestparaSzkotów-wie-śniaków,posługującychsiębardzokonsekwentniejęzykiemscots inależącychzapewnedonarodowegokościołaszkockiego,choćsign frae heavenjestnatyleneutralnymzwrotem,żemoglibyteżbyćbez-wyznaniowcami.Niepokoimniejedyniea holy picture–jakoświzjaszkockichwieśniakówobdarowującychsięświętymiobrazkamidomnienieprzemawia.Innymisłowy,wprzeciwieństwiedoorygina-łu,jedynymelementemwskazującymnaszkockośćprzedstawione-
PIOtR PIeŃkOWSkI306
goświatajestjęzyk–pozostałeelementy,włączniezmądrą,starąwieśniaczką,mogłybynależećdojakiegokolwiekinnegoświatawsi.Jeślitłumaczkachciałauwypuklićswoistąkobiecąmądrośćzaawan-sowanychwiekiemmężatek,tonapewnojejsiętoudało,choćbezbadańetnograficzno-socjologicznychniedasięudowodnićprawdzi-wościtejtezywodniesieniudomężatekszkockich.Niewątpliwiezewszystkichprzedstawionychtłumaczeńjestononajbardziejkon-sekwentneiprzekonujące,choćzgóralami,polskimiczyteższkoc-kimi,niemanicanicwspólnego,możepozaautomatycznym,choćniekoniecznieprawdziwym,skojarzeniem,żeSzkottomieszkaniecPogórzaSzkockiego(the Scottish Highlands),awięcgóral.WtłumaczeniupanaJakuba Szpaka (Woman’s Choice)jesteśmyna
Podhalu,adokładniejwsamychTatrach(Tatra village),gdziemiesz-kańcynosząbardzoswojskieimiona(Wojtek,Kuba),jedząsmalec(lard)ipowołująsięnadosyćzłożoneatrybutyBoga(Jesus tha’ Lord Zaintest).Najciekawszyjestjednakichjęzyk–albomająjakiśdefektwymowypołączonyzprawiecałkowitąnieznajomościązasadgra-matykijęzykaangielskiego,albomówiąwdosyćzłożonymnarzeczu(irlandzko-szkockiegab,archaicznelubpółnocnoangielskiethee),przezktóreprześwitujątuiówdziejakbyangielskiesłowa,zktórychmojeulubionetoezackally.Atytułowewoman’s choicenieodparcienasuwanamyślklinikęaborcyjną,cowpołączeniuzJesus tha’ Lord Zaintest wprowadzaniejakidysonanspoznawczy.Podsumowując,niejestempewien,czyrzeczywiściebymchciał,abytakiewłaśniecechyjęzykaikulturygóralskiejzapamiętałpotencjalny,anglojęzycz-nyczytelnikopowiadaniaTetmajera.NatomiastpaniAnna Filipek (Gal’s Choice)tworzypewnąwioskę
(some village)zamieszkałąprzezdziewkimogąceposiadaćdwuznacz-nąreputację(wenches),farmeraoimieniuJoseph,jegosynaoimieniuMikeorazżonę,którarazjestwłaśnieżoną,razkobietą,arazkolo-kwialnąbabką(tytułowegal).Zdrugiejjednakstronyniejestdokoń-cajasne,dokogoodnosisięepitetgal,gdyżpodtąnazwąwystępują
307
teżkandydatkinażonędlaMike’a.Jeślidonich,toczytelniktłuma-czeniapaniFilipektracizoczunacechowanyswoistymrealizmem,aleihumoremtytułowywybór„babski”,czyliwybórdokonanyprzezżonęgazdy–frazagal’s choicenieniesiewtakimwypadkużadnychkonotacjiiodnosisięjedyniedofaktusamegowyboru.Większośćnacechowanychworyginaleelementówświataprzedstawionegotłumaczkazneutralizowała,choćjednazdziewekobdarzafarme-raholy picture,ajegożonapowołujesięnaLawd Jesus,codowodzi,żesacrumwśródmieszkańcówwioskiodgrywajakąś,możenawetwięcejniżwerbalną,rolę.Anglojęzycznatożsamość,którątłumacz-kaobdarzamieszkańcówwioski,wskazujejednakzdecydowanienaichmurzyńskiekorzenie–językużywanyprzezgaździnęigaz-dętonicinnegojakBlack English.Toniewątpliwiedosyćodważnapropozycja,aletakiewłaśnienacechowaniejęzykaTetmajerawyda-jemisiętutajdecyzjączystomechaniczną,pozbawionągłębszychsensów,pozawskazaniem,żemieszkańcywioskimówiąangielskimniestandardowym.Równiedobrze,jaksądzę,moglibymówićgwarącockneyowską,dialektemzWyspyMan(Manx English)czyholender-skąodmianąamerykańskiegoangielskiegoużywanąwPensylwanii.Podsumowując,sądzę,żetetrzyprzekłady,prowadząceczytelni-
kawtakróżnestrony,mogąpomócsformułowaćprzynajmniejdwawnioskidotyczącetłumaczeniatekstównasyconychniestandardo-wymjęzykiem(gwarą).Popierwsze,jeślitłumaczdecydujesięoddaćnacechowaniejęzy-
kowewprzekładzie,musipamiętać,żejęzykkonkretyzujeprzed-stawionyświatiumiejscawiagogeograficznie,etnograficznieorazkulturowo.Języknigdyniewystępujewpróżniiwybórtakiego,anieinnegojęzykowegowariantuprzekładowegonigdyniemożebyćczy-stomechanicznymsygnałem,żeświatprzedstawionyjestjęzykowonacechowany,gdyżztegonacechowaniamożealbonicniewynikać,albomożeonozrównywaćobcezeswojskim,albowkońcumożepoprostuwprowadzaćczytelnikawbłąd.
PIOtR PIeŃkOWSkI308
Podrugie,ijesttochybawniosekpesymistyczny,choćopartynabardzorealistycznychprzesłankach,najlepszym,czyliwprowadzają-cymnajmniejnieporozumień,sposobemporadzeniasobieztekstemnacechowanymniestandardowymjęzykiemjestneutralizacjagwaryoraztychwszystkichelementówświataprzedstawionego,któreniesąabsolutniekonieczne,abyoddaćwtłumaczeniudominantęse-mantyczno-poznawczą,puentęutworuczycechycharakterystycznepostaci.Myślę,żewwypadkuBabskiego wyborucałygóralskisztafażpotrzebnyjestjedyniedoukazaniamentalnościgaździny,któratomentalnośćniekonieczniemusibyćreprezentatywnatylkodlagó-ralipodhalańskich,choćniewątpliwiedlanichwłaśniejestbardzocharakterystyczna.Napewnojednaknależypochylićsięnadsamymtytułemopowiadaniaizdecydować,coonwłaściwieoznacza,możeprzedewszystkimnapoziomiekonotacji,atakżezastanowićsię,wjakimstopniuprzywołaniewostatnimzdaniuPanaJezusaoddajesposóbmyśleniababy/gaździnyijakimożemiećtowpływnainter-pretacjęopowiadania.Czycośjęzykowociekawegoztegopochylaniasięwyniknie,tojużzupełnieosobnasprawa.
Babski wybór
Byliwjednejwsigazdowiebardzobogaci,mielisynajedynakaichcie-libygobylistraszniedobrzeożenić.Alewybórbyłtrudny,bosiędziewkipchałyjednaprzezdrugąikażdaswojecnotyprzedstawiała.Ażrazpowiadababadochłopa:–Wies,Wojtek,takniezrobimynic.Niepoznascłowieka,inowte-
dej,kieniewiś,zenaniegopatrzis.Oblecsiezadziadaipomiendzyhałupyidź–wtoraciedziewkanolepiobdarzy,stomnasegoKubeozenime.Bedzienolepsa.
Zwidziałosiętochłopu,tababskarada,wdziałstarączuchę,łataneportki,wziąłnaplecytorbę,wrękękijiposzedł.Rzekomodziad.Idziepomiędzychałupy, chodził całydzień,wróciłwieczorem
isiadanaławiezmartwiony,agębęmiałzjednejstronyspuchniętą.–Nocóż?–pytasięgobaba.–Wtorazcisięnaniewiasteudała?–He–powiadachłop–obiórtrudny.Zasełekkupiersej:dałami
spyrki,zasełekkudrugiej:dałamiobrozekświencony,zasełekkutrzeciej:wyprałamikosule–costerozwies?Jednoscodra,drugonabozna,trzeciorobotna–syćkiedobre.–Hm–mruknęłababa.–Iścizeobiórtrudny…Alecozcito,co
masgębespuchnionom?– E to nic, ani gwary nie warce. Zasełek ku scwortej, dała mi
wpysk–powiadachłop.Ababajaknieskoczyzławy,jakniekrzyknie:–Egłuptakujeden!Niegadosnic?Ijescemedetujes?!Jedytotak,
jakbycisamPonJezusPrzenajświentsyzniebapalcempokazał![2]
[2] Przerwa-Tetmajer, Kazimierz. 1914. Babski wybór [w:] Na skalnym Podhalu [Dok. elektr.] http://literat.ug.edu.pl/podhal/0039.htm [2014.10.23].
311
ewa lipińsKaUniversity of Edinburgh
The auld wife’s choice
Once,inavillage,therebidedanauldmanandanauldwife.Richastheywere,theywerewantintaefindafittinbridefortheiranelyson,butthechoicewishardasmonyalasssochttaemarrythelad,andeacho’themwismakkinashowo’theirvirtues.
Oneday,thewifesaidtaeherhusband:“Yesee,Callum,thisisnaewaytogangabootit.Ye’llne’erkenabody’snatureunlessyeseethemwithootthemkenningwhitye’reaboot.Pitoansomebeggar’sclaesandgangootamangthefowk–whiteverlassietreatsyethebest,she’swha’llmarryoorJock.She’llbetheone.”
Thehusbandthochtwello’hiswife’sadvice,foundanauldcoatandatattypairo’troosers,andleftthehoosewi’asackonhisbackandastickinhishaund,juistlikeabeggar.
Hewentamangthevillagefowk,walkedawdayandreturnedintheevening.Hesatdoononabench,fu’oworry,andwithanesideo’hisfaceuncoswollen.
eWA lIPIŃSkA312
“How’ditgae?”askedthewife.“Haveyefoundtherichtwummanforoorlad?”
“Ho!”saidthehusband.“It’sasairchoice.ThefirstlassieImetgiedmeguidfood,thesecondgiedmeaholypicture,an’thethirdwashedmashirt.How’mItaekenwhichanetaechoose?Thefirst’sgener-ous,thesecond’spious,an’thethird’shard-workin’–onyo’themwaddaefine.”
“Hm,”murmuredthewife.“Asairchoice,aye…buthowcomeyerfaceissaeswollen?”
“Ach,it’snochttaetalkaboot.ThefourthlassieImetgie’dmeaskelp,”saidhe.
Thewifejumpedupfaethebenchthey’dbeensittinon,andcried:
“Yeauldfool!Whydidyenosaysoafore?Whit’stheretothinkon?Wecouldnaehaegotaclearersignfraeheaven!”
Wystarczyłojednospojrzenienategorocznytekstpanelowy,byzyskaćpewność,żedyskusjawtrakcieWarsztatówbędzieożywiona,atłu-maczenia–różnorodne.Wyzwaniebyłopodwójne:przetłumaczenieutworuliterackiegonajęzykobcyorazzmierzeniesięzproblememtłumaczeniadialektu.Cowięcej,jużsamonazwiskoautorabudziupolskiegoczytelnikaszeregskojarzeńzwiązanychzesztukąMło-dejPolski,fascynacjąfolkloremiwkładempisarzawpopularyzacjęgwarypodhalańskiej.Choćsamaopowiastkajestniezwykleprostapodwzględemfabuły,tojejzwiązekzpolskąkulturązdajesiętaksilny,żetrudnosobiewyobrazićjejprzekładnajęzykobcy,który,
313
zgodniezdefinicjątekstuekwiwalentnegoprzedstawionąprzezOl-gierdaWojtasiewicza,wywoływałbyzbliżonyzespółskojarzeńudo-celowegoodbiorcy(1957:20)[1].Cozatemmożepocząćtłumacz?Rozwiązańjestkilka:przetłumaczyćopowiadanie,skupiającsięnatreściipozbywającsięobcychelementów;objaśnićterminyzwiązanezPodhalem(np.gazdowie,czucha)wtekściebądźprzypisach;lubteż,wprowadzającwybranydialektjęzykaangielskiego,przenieśćczytelnikadonowegoświataprzedstawionego.Pierwszaopcjajestniecosymplicystyczna,drugamiałabyuzasadnieniewprzypadkuwykonywaniatłumaczenianapotrzebyfilologów,leczniebyłabyzbytatrakcyjnadlaprzeciętnegoczytelnika.Trzeciazaśstanowiłabyciekawyikreatywnyeksperyment,leczwymagałabydobrejznajo-mościdialektuinieuchronniewiązałabysięzwywołaniemnowychskojarzeń.Jednakże,jakpodkreślaKrzysztofHejwowski,zamiastskupiaćsię
naróżnicachkulturowych,tłumaczmożepoważyćsięnaodnalezie-niewspólnegomianownika„izbudowanietakiegotekstuwjęzykudocelowym,któryumożliwiodbiorcomprzekładurekonstrukcjęba-zywypowiedzi(…)wmiaręmożliwościjaknajbardziejpodobnejdobazyautorai/lubodbiorcyoryginału”(2004:54)[2].DecydującsięprzetłumaczyćdialektzBabskiego wyborunascots,założyłam,żejakowspólnymianownikmożnapotraktowaćzamiłowanieSzkotówdoopowiadaniahistorii,częstoosadzonychnawsiidotyczącychży-ciacodziennego,atakżeprzekazującychludowemądrości.Cowię-cej,możnapokusićsięostwierdzenie,żetakjakgwarapodhalań-skamiałaswojegopopularyzatorawosobiePrzerwy-Tetmajera,takiscotsbyłprzedmiotemżywegozainteresowaniaznanychpisarzy,jak
[1] Wojtasiewicz, Olgierd. 1957. Wstęp do teorii tłumaczenia. Wrocław: Zakład Na-rodowy im. Ossolińskich.
[2] Hejwowski, Krzysztof. 2004. Kognitywno-komunikacyjna teoria przekładu. War-szawa: pwN.
eWA lIPIŃSkA314
np.WalteraScottaczyRobertaLouisaStevensona.Tedwieodmianyjęzykowezostałyjużzresztązesobązestawionetakżewewspół-czesnejliteraturze,choćwzupełnieinnym,oddalonymodnaszejrzeczywistościkontekście:wpowieściachfantastycznychTerry’egoPratchettatłumaczonychprzezPiotraW.CholewęWolniCiutludzie,istotyoniewielkiejposturze,leczognistymtemperamencie,mówiąquasi-góralskągwarą,którazastąpiłamowęstylizowanąnascots.Nadodateknabrytyjskimrynkuwydawniczympojawiasięobecniecorazwięcejprzekładówpopularnychutworównascots:odprzygódKubusiaPuchatka(The Hoose at Pooh’s Neuk,Black&WhitePublish-ing2010)poopowieścioTintinie(The Derk Isle,Dalen2013)czyAsteriksie(Asterix and the Pechts,Black&WhitePublishing2013).Dziękitemurośniezainteresowanieszkockimidialektami.Niebezznaczeniabyłteżdlamniefakt,żemieszkającwEdynburgu,mia-łammożliwośćkorzystaniazlicznychpublikacjiwscots,aprzedewszystkimskonsultowaniamoichpróbzapisudialektuzjegorodzi-mymiużytkownikami(pragnęszczególniepodziękowaćLaurensowiMcGregorowi,któregocenneradybyłydlamnienieocenionąpomocąprzypracynadprzekładem).Obranieogólnejstrategiitłumaczeniowejstanowiłojedyniepierw-
sząprzeszkodę,zaktórąskrywałysiękolejnekwestie,związanejużzkonkretnymiwyboramitłumaczeniowymi:wiarygodnośćstylizacjiorazkonsekwencjaprzykreacjirzeczywistościwutworze.Terminscotsobejmujewieledialektówzróżnychregionów,wwiększościskodyfikowanychjedynieczęściowoidopuszczającychwielewarian-tówistopnidialektyzacji.Ponieważzależałomi,bymójprzekładbyłzrozumiałytakżedlaużytkownikówjęzykaangielskiego,którzynieposiadająszczegółowejznajomościszkockiegodialektu,stylizacjapolegałagłównienastosowaniuzapisusłówoddającegoszkockąwymowę(np.old–auld,only–anely).Znaczeniawykorzystanychwtłumaczeniuwyrazówtypowychdlascotssąalbopowszechnieznane(lad–chłopak,lassie–dziewczyna,ken–wiedzieć),albowy-
nikajązkontekstu(gang–iść,bided–żyli).Choćprzytłumaczeniuwiększościelementówkulturowychposłużyłamsięneutralizacjąiopisem(gazdowie–auld man and an auld wife,czucha–auld coat,spyrki–giud food),toimionabohaterówzastąpiłamszkockimiod-powiednikami.ItakimięWojtek,mogącekojarzyćsięprzeciętne-muSzkotowiwnajlepszymprzypadkuzniedźwiedziem,którypoIIwojnieświatowejmieszkałwedynburskimzoo,zostałozastąpionetypowoszkockimCallum,natomiastmiejsceKubyzajęłopopularnezdrobnienieinnegoimienia–Jock(szkockaformapochodzącaodJohn).Moimostatecznymcelembyłonapisaniekrótkiejludowejhi-storyjki,którąszkockigawędziarzmógłbyuraczyćswoichsłuchaczywzimnyjesiennywieczór.
317
JaKuB szpaKUniwersytet Jagielloński
Woman’s choice
InoneTatravillage,therewasaveryrichfarmerfamilywithanonlysonwhomtheydesiredtomarrywell.Butthechoicewastough,forthemaidswerearrivingupononeanother’sheelsandeachofthempresentedhervirtues.
Soitwas,untilonedaythewomansaystothegoodman:‘Harkee,Wojtek,thatwillgetusnowhere.Yucan’tknowaman,unless‘erdawntknoweeyulukeat‘er.Dresseeasabeggaran’goeeroundthahouses.UschellmarrieeourKubawiththamaidwhu’llbestowtheegudest.‘erwillbetha’gudest.’
Thegoodmanlikedit,thatwoman’sadvice,heputanoldraggycoaton,pantsfullofpatches,hungasackoverhisback,tookastickandoffhewent.Awould-bebeggar.
Hewentaroundthehouses,hewaswalkingalldaylongandthenhecamebackintheeveningandsatonthebenchworriedlyandhisfacewasswollenononeside.
jAkuB SZPAk318
‘Andwhot?’askedhiswoman.‘Witcheemaid‘avetheefoundgudest?’
‘Ha,’saidthegoodman,‘tha’choice’shard.Igoedtuwanmaid:‘ergivedmezomlard.Igoedtusecondand‘ergivedmewanzeintpic-ture.Tha’thirdwashedmyshirt.Andnowknoweetheezumthing?Wanisgenereus,wanispious,andwanwork’thhard.Awlbegude.’
‘Hmm,’murmuredhiswife.‘Hardchoice,ezackally…Butwhotisit?Whyyu’aveaswolledface?’
‘Ah,itisnathing.WhotcanIzay?Igoedtuforthwan,‘erhatmygob,’saysthegoodman.
Andhereleaptthewomanuprightandshouted:‘Awmy,yufool!Andtheezayeenothing?Andstill’ethinkee?Why,itis,asefJesustha’LordZeintesthiszelshowedtheewithafinger!’
Nieulegawątpliwości,żeBabski wybórKazimierzaPrzerwy-Tetma-jera,napisanywgwarzepodhalańskiej,totekstbędącydużymwy-zwaniemdlatłumacza,którymusizadaćsobiepytanie:jaktłumaczyćgwarę?Właściwietopytaniepowinnojednakbrzmieć:czy w ogóle tłumaczyćgwarę,zzasadyprzecieżnieprzetłumaczalną.Gwarajestsilniepowiązanazkontekstemkulturowym,terytorialnymczyteżhistorycznymiztegowzględuniemożemiećekwiwalentu.Oczywi-ścienacałymświeciedasięwyróżnićgrupyetniczneokreślanejakogóralskie,aleniemożnastwierdzić,żepełniąonewdanejkulturzefunkcjętożsamąztą,jakągóralepodhalańscypełniąwkulturzepol-skiej.Tłumaczeniegwarypodhalańskiejmowąnaprzykładszkoc-kichgóralimożezatemskutkowaćodczuwaniemprzezczytelnikapewnegodysonansu.
319
Niechciałemjednakcałkowiciezrezygnowaćzwyjątkowegosposo-buprzedstawieniadialogówbohaterówtekstuimoimzamierzeniembyłoichwyraźnenacechowaniestylistyczne.Jednakabyuniknąćrozwiązańad hocinadaćdialogompewnąspójność,poszukiwałemrozwiązaniasystemowego.Choćjesttoswegorodzajuuproszczenie,możnastwierdzić,żenaPodhalumówisiędialektemchłopskim.Przyczym,inaczejniżjęzykogólny,gwarajestbardziejhermetyczna,opie-rasięzmianom,azatempodhalańszczyznamożebyćkojarzonazestaropolszczyznąwkontekściejejarchaiczności.Tezałożeniauzasad-niająwpewnymstopniuzastosowaniewmoimtłumaczeniumowychłopskiejzDevon,której„gramatykę”,opisanąwksiążcePeasant Speech of Devon and Other Matters Connected TherewithautorstwaSaryHewett[1],wykorzystałemjakosystemowerozwiązanie.Dialekttenjestwyraźniechłopski,aponadto,jakzauważasamaautorka,„stanowiobecniewAngliinajmniejskażonąpozostałośćjęzykaanglo-saskiego”(1892:vi[tłum.JS]).Towrażenieludowościiarchaicznościchciałemprzekazaćpotencjalnemuanglojęzycznemuczytelnikowi.Rozwiązaniewybraneprzezemniejestjednakryzykowneibyło
wzamierzeniujedyniepróbąsprawdzeniaswoichsiłiswegorodzajuciekawostką.Niesądzę,żedokonałbymtegowłaśniewyboruwprzy-padku,gdybymtłumaczyłtentekstdlawydawcy,któryzamierzałbyopublikowaćgodlaanglojęzycznegoczytelnika.Wiązałobysiętobowiemzbardzodużympoziomemobcościwtekście,utrudniają-cymodbióropowiadania.AprzecieżtekstTetmajerajestświetnąanegdotą–żartem–któregopuentazrozumiałajestdlawszystkich.Iśmieszypodobnie,choćzawartewpuencieludowanaiwnośćispryt,takcharakterystycznedlapodhalańszczyzny,niekojarząsięwprze-kładzieakuratztymkonkretnie.
[1] Hewett, Sara. 1892. Peasant Speech of Devon and Other Matters Connected Therewith. London: Elliot Stock.
Ówanegdotycznycharakter,decydującyotym,żetekstmożebyćzabawnyrównieżdlaobcegoczytelnika,byłdrugimelementem,naktóryzwróciłemuwagęwprzekładzie.Starałemsięzatemstosowaćpotocznezwrotycharakterystycznedlaopowiadaniaaodpowiada-jącezaspójnośćwtekście:In one Tatra village, there was (…);So it was, until one day (…);(…) he was walking all day long (…);And here leapt the woman (…).Ostatniąkwestią,którąchciałbymporuszyć,jestproblemzwiązany
ztłumaczeniemsłowagazda.Gazdaniejestbowiemzwykłymrol-nikiemanitymbardziejchłopem.WedługSłownika Języka Polskiego PWNjestto„właścicielgospodarstwawiejskiegonaPodhalu”[2],cowiążesięzpewnymmajątkiemiwysokąpozycjąwhierarchiispo-łecznej.Terminfarmerjesttutajmoimzdaniemniewystarczający,niemówiącjużopeasant.Landlordzkoleiniebudzisilnychskojarzeńzludowymkontekstem.Ostateczniezdecydowałemsięnaprzetłu-maczeniegazdówjakoa very rich farmer family,azakażdymrazem,gdymowaochłopie(wznaczeniu:mężczyzna,czyliwdomyślegazdawłaśnie)zaekwiwalentobrałemsłowogoodman,czyligospodarz–archaiczne,nacechowanestylistycznie,awięcpasującedospecyficz-negoterminu,jakimjestgazda.Przytymstosowaneniegdyśjakozwrotgrzecznościowywstosunkudoosobynieszlachetnieurodzonej(Collins English Dictionary[3]).Myślę,żeudałomisięzatemnakreślićwewstępieopowiadanialudowy,specyficznykontekstanegdoty.
[2] Słownik Języka Polskiego PWN [Dok. elektr.] http://www.sjp.pwn.pl/szukaj/gazda.html [2014.11.10].
[3] [Za:] thefreedictionary.com [Dok. elektr.] http://www.thefreedictionary.com/goodman [2014.11.10].
321
aNNa filipeKUniwersytet Jagielloński
Gal’s Choice
Insomevillage,therewasafarmerandhiswife,bothveryrich,andtheyhadanonlysonandwantedhimtomarryrealwell.Butthechoicewashard,asthewenchespressedononeovertheotherandeachpraisedherownvirtues.
Soonetime,thewifesaystothefarmer:‘Yeknow,Joseph,weain’tgonedonothin’likedat.Yeain’tgonenownoman,butwhenhedon’tknowyelookin’at‘im.Getyedressedasbeggaran’getyewalktodemhuts–degaltreatyebest,degalwemarrytoourMike.Shebedebest.’
Thewoman’sadvicepleasedthefarmer,sohedressedinanoldcoatandpatchedtrousers,hethrewabagoverhisshoulder,astickinhishand,andoffhewent.Asifabeggar.
Hewalksamongthehuts,he’swalkedthewholedaylong,hecamebackintheeveningandhesitsdownatthetable,andhisfaceisswollenalloverononeside.
AnnA FIlIPek322
‘Eh,well?’askshiswoman.‘Whichgalbebestforwife?’
‘Eh,’saysthefarmer,‘hardchoice.Iwalktofirst:shefeedme,Iwalktoother:shegivemeaholypicture,Iwalktoother:shewashmyshirt–nowwhatyenow?Onebegood,onebegodly,onebewor-kin’–allthreebebest.
‘See,’mutteredthewoman.‘Hardchoice,yeright…Butwhyyefacesoblackandblue?’
‘Nah,thatain’tnothin’,nobigdeal.Iwalktofourth:shehitmeondemface,’saysthefarmer.
Andthewomanjumpsupandshouts:
‘Yedumbfool!An’yesaysnothin’?An’yestillthinkin’?!ButitislikeLawdJesusheshowyewidhimfinger!
Zpodjęciemrękawicyrzuconejprzezprowadzącegopanelizprzetłu-maczeniemBabskiego wyboruzwlekałamdoostatniejchwili.Zjednejstrony,wybórtaksilnienacechowanegokulturowotekstubyłbardzociekawymiwymagającymwyzwaniem,którekażdegozapalonegotłumaczapowinnoprzyprawićoświerzbieniepalcówprzyklawia-turzekomputera(takwłaśniebyłowmoimprzypadku)–ztakimzadaniemniemożnasięniezmierzyć!Zdrugiejstrony,Tetmajerwymagaodtłumaczapełnejskalinarzędzidecyzyjnych,odwybo-rówcałościowych(neutralizuję/przenoszęopowiadaniewzupełnieinnyświat),poprzezniuanseświataprzedstawionego,ażpodobórpojedynczychsłówekiwyrażeń.Czyjakotłumaczzniewielkimprak-tycznymdoświadczeniemwprzekładzieliterackimjestemwstanie
323
sprostaćtakiemuwyzwaniu?Czyposiadamwystarczającąwiedzę,byzpełnąodpowiedzialnościąstwierdzić:Tetmajeranależyprze-tłumaczyćwtakiatakisposób?Szybkostwierdziłam,żeniemamwystarczającejwiedzyanidoświadczenia,aleświerzbieniepalcówniedawałospokoju–postanowiłamwięcwmoimprzekładzieprze-prowadzićeksperymentipodczasdyskusjipanelowejzobaczyć,cozniegowyniknie.Wybórglobalnejstrategiiprzekładujestdlategoopowiadania
absolutniekluczowy,aleniestetydalekiodjednoznacznego.Ineutra-lizacja,iprzeniesieniehistoriiwinnykontekstkulturowo-językowyspowodujączęściowąutratęprzekazu.Cojednakjestwtymtekścienajważniejsze?Jakijestjegomorał,cokoniecznienależyocalićwprze-kładzie?Jadoszłamdowniosku,żeprzekaztekstujeststosunkowoprosty:babawienajlepiej–iżetenprzekazjestczytelnynietylkowśrodowiskugóralipodhalańskich,aleogólniewkulturachzachod-nichmożebyćwpewnymstopniuuniwersalny(każdynaródmaprzecieżswąwiejskąbabę…).Askorokomunikatjestuniwersalny,tomogę„przebrać”gowstrójinnegojęzykaiinnejkultury,niezmienia-jącwznaczącysposóbjegowydźwięku;mogęgowięczlokalizować.Kiedyjużpodjęłamtędecyzję,pozostałomiwybraćodbiorcędoce-
lowegoijęzyk,jakimsięposługuje:mógłtobyćcockney,Black English czyjakakolwiekinnamniejlubbardziejbliskadialektowiregionalnaodmianajęzyka.Wtymprzypadkumójwybórbyłuwarunkowanybardzoprozaicznymiwzględami:zdecydowałamsięnaBlack Eng-lish,botęodmianęangielskiegoznałamnajlepiejimogłamwmiarępewniepodjąćsięprzekładu(wcześniejdlapewnościzaczytującsięjeszczewKathrynStockett…).Założyłamwięc,żemójprzekładmabyćwydanywStanachidlatakiegoodbiorcytłumaczyłam:bohaterowienosząstatystycznienajbardziejpopularneafroamerykańskieimionaiporozumiewająsię,używającodpowiednionacechowanegojęzyka.Dlategoteżchłoptofarmer,ababa…nocóż,tłumaczeniebabyokazałosięnajwiększązagwozdkąwcałymtekściezewzględunaogromną
polisemiętegosłowairóżnorodnośćwywoływanychskojarzeń.Ztegowzględumojetłumaczenieuciekaodprostejodpowiedziiwspominaowife,woman,anawetgal(coskutkujecelowoniejednoznacznymtytułemopowiadania).Nietwierdzę,żebyłtonajlepszywybór,alemamnadzieję,żechoćtrochęoddałzłożonośćoryginalnegopojęcia.Zkoleizłożonośćcałegoopowiadanianajlepiejilustrujeto,żekażdy
zuczestnikówpaneluprzyjąłzupełnieinnąstrategięprzekładuipo-parłjąrówniesłusznymuzasadnieniem.Mojadecyzjaouniwersal-nościprzekazuiprzeniesieniugonaobcygrunt–wtymprzypadkukręgukulturowegoBlack English–byłatylkojednązmożliwychdróg,naktórychkażdejudajesięocalićwtłumaczeniuzaledwieniewiel-kączęśćoryginału.Tetmajernadalwymykasiętłumaczowiitakjużchybapozostanie…
PAnel 4. jAkOB ZIGuRAS DerwenT sTreeT (2013)
327
agata HołoButUniwersytet Jagielloński
Starożytnipowierzyliopiekęnadróżnymiformamitwórczościpo-etyckiejażczteremolimpijskimmuzom.Niepowinnonaszatemdzi-wić,żepodczas9.StudenckichWarsztatówTłumaczeniowychwierszJakubaZigurasaDerwent Streetdoczekałsiętyluciekawychprzekła-dów.Boginiemusiałynajwyraźniejzewrzećszyki,skoroażośmiorozdolnychautorówpostanowiłoprzygotowaćpolskiewersjetekstu,opublikowanegoprzedrokiemwdebiutanckimtomieaustralijskie-gopoety,zatytułowanymChains of Snow.Poniżejpoznamykilkawy-branychpropozycji,choćpozostałewrównejmierzezasługiwałybynaanalizę.Zanimjednakoddamygłostłumaczomiichmuzom,za-stanówmysięwspólnie,naczympolegałoichtegorocznezadanie.JakobZigurasjestpoetąifilozofem,któryurodziłsięwPolsce,
jednakodlatmieszkawSydneyitamrozpocząłswojąkarieręlite-racką.Choćchętniewracaonwswojejtwórczościdoskomplikowa-nychwzorcówmetrycznych,jegowierszDerwent Streetwymykasiętradycyjnymrygoromformalnym.Złożonyzpięciupięciowersowychstroftekstzdradzadbałośćoorganizacjębrzmieniową(znajdziemyturymyścisłeiprzybliżone,aliteracjeikonsonanse),jednakniemasztywnegowzorcarytmicznegoanistałegoukładurymów.Warstwadźwiękowawyraźniewspółgratutajzpojęciową.Rytmśledzitokmyśli,rympodkreślaichwzajemnezwiązki,onomatopejenaśladują
AGAtA HOłOBut328
wrażeniazmysłowe.Teostatnieodgrywająwwierszuważnąrolę,opisujeonbowiemdoświadczeniaczłowieka,którywychodzinocąprzeddom,żebyzanurzyćsięwmrokuulicynaznaczonejaktemprze-mocy.Podmiotrejestrujedźwiękiizapachymiastaorazlękimiesz-kańcówiprzedstawiajewformiegraficznychobrazów.Chętniesięgapoepitety,porównaniaimetafory,któreotwierająprzedtłumaczemszerokiepoledointerpretacji.Dziękiswobodnejkompozycji,sugestywnościbrzmieniowejibujnej
metaforycewierszwydałmisięciekawymmateriałemdodyskusji.Miałamnadzieję,żeskłonimłodychtłumaczydostylistycznegoeks-perymentu,ajednocześnieujawniskrawekichwłasnejosobowości.Zastanawiałamsię,nacozwrócąszczególnąuwagę?Jakporadząso-biezporównaniamiiprzenośniami?Czyuwzniośląprzedstawionąwwierszurzeczywistość?Amożepoprzezswojewyborystylistycznepozwolącałkiemzejśćjejnapsy?Nadesłaneprzekładyujawniłybo-gactwointerpretacji,poetyckiindywidualizmiwielkąpomysłowośćmłodychautorów.Łatwosięotymprzekonać,analizująctekstyza-mieszczonewniniejszymzbiorze.PrzyglądającsiębliżejwersjipanaJakuba Szpaka,dostrzeżemy
przedewszystkimwielkądbałośćoukładrymów:zarównościsłych(śmieciarek/zegarek), jakiprzybliżonych(opustoszałą/nieśmiało).Dziękinimwierszzdajesięnawetbardziejuporządkowanyniżpier-wowzór,choćbrudne,uliczneobrazyrozsadzająformalnygorset,wzmagająpoczucieparadoksu.Wposzukiwaniurymówtłumaczchętniewykorzystujeinwersję,podnoszącniecorejestrwypowie-dzi(znajdziemytuzatemgodzinę opustoszałą,działkę zapuszczoną czywoń kadzidlaną),częstojednakrównoważytenefekt,sięgającposłownictwopotoczne,takiejakimprezaczybuczenie jarzeniów-ki.Budujeprzytymprzejmującemetaforyczneobrazy, jakchoćbytenzbłąkanegopsa,któryrozszarpuje bladą krtań bezgłosuczyli-ści,poktórychw lepkim powietrzu spływa pot.Możnazatempowie-dzieć,żetonajbardziejeksperymentalnazprzedstawionychwersji;
329
niejednolitastylistycznie,niepokornapoetycko,nieobojętnadlaczy- telnika.InnąstrategięobierawswoimprzekładzieKarolina Rybicka.Tu
warstwabrzmieniowaorganiczniełączysięzpojęciową,arympo-jawiasiętylkowjednejzestrof,gdziemailustrowaćzawroty myśli:podmiotowimącisięwgłowie,amowazaczynamusięnagle„wiązać”.Wydajesię,żetłumaczkawszorstkościilapidarnościwidzikluczdopoetykitekstu.Rezygnujezatemzniektórychepitetówiporównańnarzeczzwięźlejszychrozwiązań.Widaćtonajlepiejnaprzykła-dziewersuInsomniac crickets tick, like manic clocks,gdzieporówna-niezmieniasięwamalgamat:Obsesyjnie tykają bezsenne świerszcze.Wartozwrócićuwagę,jakkształtowanyjeststosunekmówiącegodootaczającejgorzeczywistości.Zdajesięonabliska,nawyciągnięcieręki.Dlategoczytamyotej ostrej trawieiotych tanich perfumach [wyróżn.AH].Zwracająteżuwagęczęstszeniżuinnychtłumaczyod-niesieniadonamacalnych,fizycznychdoświadczeń:godzinysąporzu-conejakludziealboprzedmioty;głosrozbija sięjakbutelkatrzaśnięta ościanę,żaluzjadrgajakdrżące oko.Nawetśmieciarkimechanicz-nieigrubiańsko chrzęszczązamiastszumiećczyszeleścić,jakczyniątowinnychprzekładach.Całośćprzedstawiasugestywny,mrocznyobrazulicy,którapulsujeenergiąmimoswojegorzekomegozgonu.Kolejnapropozycja,paniKatarzyny Małajowicz,imponujestyli-
stycznąspójnościąiharmonią.Tłumaczkauwypuklawyraźniewra-żeniapodmiotumówiącego,jegosubiektywnąocenęrzeczywisto-ści.Począwszyodobrazugodzin,któresątutajprzedstawionejakozapomnianeizbliżonedodźwięków(bowśród nichsłychaćszmerśmieciarek),poprzezportretświerszczy,któreudają obłędne zegary,azakończywszynaopisieciszy,którejpiesrozdziera wątłe gardło,mówiącyzdajesięprzypisywaćotoczeniuzaskakującecechy.Częściejniżwinnychprzekładachnapierwszyplanwysuwasięsamprocespercepcji;dlategoczytamy,żepachnie jaśminem,amówiącyczuje, jak w sypialni sączy się zapach kadzidła[wyróżn.AH].Wartoteżzwrócić
AGAtA HOłOBut330
uwagę,jakzmyślnienadanospójnośćniektórymfragmentomtekstu.Naprzykładdziękisprytnejzabawieidiomemwersulica spała jak zabitazgrabniełączysięzkolejnym:orzeczono zgon.Natomiastdzię-kiwykorzystaniuparalelizmuwostatniejstrofiepojawiasięjasnaanalogiamiędzynastolatką,którawkrada się do domu,amówiącym,którywchodzi do środka.Zapraszam do lektury tekstu Jakoba ZigurasaDerwent Street
wprzekładzie Jakuba Szpaka, KarolinyRybickiej i KatarzynyMa-łajowicz.Wsłuchajmy się w komentarze naszych tłumaczy, a po-temwdźwiękiaustralijskichśmieciarek–którechrzęszczą,szumią iszemrzą–iodgłosyświerszczy,którenaprzemiantykająicykają.Przekonajmysię, jakulicznypieswyrażaswójgniew,bynakońcudowiedziećsię,cołączyjaśminzpijanąnastolatką.
Derwent Street
Intheabandonedhours,IcanhearTheboorishsibilanceofgarbagetrucksOntheirrounds.Theshy,nocturnalairBuildsabrittlenestwithstrandsoffear.Insomniaccricketstick,likemanicclocks,
IntheunmownexpanseofthevacantlotWhere,lastweek,ontherazorgrass,AyoungwomanwasrapedAndhervoicebrokelikegreenglassAgainstawallwhilethestreetslept.
3a.m.onaweeknight,certifiablydead,DerwentStreetlieswrappedinabody-bag
Ofplasticdarkness,underlampsasgelidAsfluorescentshumminginamorgue.Thecasualangerofanalleydog
Rendsthepalethroatofsilence.Ablindopens,acrossthestreet,Likeabruisedeyeand,fearingfurtherviolence,Tenselywatchesthethreateningnight.Theairissticky,theleavesoftreessweat
AndmymindreelswiththecheapperfumeOfthejasmineclimbingbackyardfencesLikeadrunkschoolgirlsneakinghome.Iretreatinside.Inthebedroom,Youhaveburnedfrankincense.[1]
[1] Ziguras, Jakob. 2013. Dervent Street [w:] Chains of Snow. Sydney: Pitt Street Poetry, s. 82 – 83.
333
JaKuB szpaKUniwersytet Jagielloński
Ulica Derwent
SłyszęwgodzinęopustoszałąOrdynarnyszumkrążącychśmieciarek,NocnepowietrzewijenieśmiałoKruchegniazdostrachemobłożone.Świerszczecykająbezsenniejakszalonyzegarek
Gdzieśnadziałcezapuszczonej,GdzietydzieńtemunaostrychźdźbłachMłodadziewczyna,gwałcona,krzyczała,AjejgłosjakbutelkazzielonegoszkłaRoztrzaskałsięościanę,gdyulicaspała.
Godzinatrzecia,noczponiedziałkunawtorek,UlicaDerwentleżymartwa,owiniętawworekFoliowejciemności,nadniąświecąmroźnoLatarnieniczymjarzeniówkibuczącewkostnicy.Zbłąkanypieswzwyczajnymgniewie
jAkuB SZPAk334
Rozszarpujebladąkrtańbezgłosu.Odchylasięzasłonapodrugiejstronieulicy,JakpodbiteokoczekającekolejnegociosuWpatrujesięwnapięciuwnocwypełnionągroźbą.Wlepkimpowietrzupoliściachnadrzewie
Spływapot,kręcimisięwmyślachodtaniegozapachuJaśminupnącegosiępopodwórzowychparkanachJakpijanadziewczyna,którachcepokryjomuWrócićzimprezy.Wycofujęsiędodomu,Czuję,jakwtwejsypialniunosisięwońkadzidlana.
WierszJakobaZigurasaDerwent Streetjestniezwykleciekawymwy-zwaniemprzekładowym.Wymowęutworukształtująprzedewszyst-kimniebanalnemetafory,szokujące,ocierającesięoturpizmobrazy,podkreślaneprzezrymy.Nieregularneiczęstoniedokładneorazroz-rzuconewróżnychstrofach,rymyłącząniczymecholubsnującasięwtlenićwszystkieobrazywcałośćjednejformy.WzoremBarańczakaprzyjąłemtedwaelementy–niezwykłeob-
razynakreśloneprzezpoetęorazrymy–zadominantęsemantycz-nąistarałemsięzachowaćjewtłumaczeniu.Obrazystworzonezapomocąmetaforwtekściesąrealizacjąswoistejiwyjątkowejwizjisamegoautora,któraniewymagaudomowień;dążyłemwięcdojaknajwierniejszegojejoddania.Niekiedynależałosięzastanowićnaddoboremsłów.Naprzykładzwieluróżnychopcjitłumaczeniasłowaboorishodpowiedniwydałmisięprzymiotnikordynarnyzewzględunawyraźnienegatywnekonotacjewzmocnionekonsonansemspół-głoski„r”.Gniazdo,którewijenoc,jestobłożone strachem,takjakptakiobkładającienkimipatyczkamiswegniazda.Latarnieświecąmroźno,byjaknajlepiejoddaćchłódśmierci,ajarzeniówkibuczą,
335
cowydajemisiędźwiękiemgłębszymibardziejzłowieszczymodnaprzykładbzyczenia.Myślę,żeudałomisięrównieżoddaćszkatuł-kowąmetaforę,wktórejjedenobiektprzechodzipłynniewdrugi:(…) kręci mi się w myślach od taniego zapachu / Jaśminu pnącego się po podwórzowych parkanach / Jak pijana dziewczyna, która chce po kryjomu / wrócić z imprezy (…).Odstronyformalnejwwierszudasięzauważyćdwaelementy:
konsonanseorazrymy.Teostatnienadająwierszuformęi–możnabyrzec–kierunek;RobertFrostsłusznieporównałpisaniewierszybezrymówdogrywtenisabezsiatki[1].Codopierwszegowspo-mnianegoelementu–konsonansu–zdecydowałemsięnieuwzględ-niaćgoszczególniewprzekładzie,gdyżnarzucałobytozbytdużeograniczenia,uniemożliwiającewierneoddanieobrazówwidocznychwmetaforachZigurasa.PrzykłademmożebyćwersInsomniac crickets tick, like manic clocks,gdyżpolskizegarek(rymującysię,notabene,zwyrazemśmieciarek)nietykagłoską„k”takwyraźnie,jakangiel-skiclock.Niemniejjednakudałomisięzachowaćkonsonans,choćzinnągłoską,wostatnimwersieczwartejstrofy(zmałąprzerzutniądopiątej,nieobecnąworyginale,leczskoroautorstosujeprzerzut-niewinnychmiejscach,tomożnauznaćtozapróbękompensacji):W lepkim powietrzu po liściach na drzewie / Spływa pot (…).Myślę,żezarówno„s”wsticky,jaki„p”wlepkimoddająwrażenielepko-ścizewzględunasposóbwymawianaobuspółgłosek:częściowego„przyklejenia”językadodziąseł(„s”)oraz„sklejenia”warg(„p”).Naszczęścierymy,którejużworyginaleodznaczająsiędużąswobodą,wprzeciwieństwiedokonsonansunienarzucająażtakznacznychograniczeńwtłumaczeniuomawianegowiersza.Coprawdaniekiedyrymywymusiłynieznaczneodejścieodoryginału–przykładowo,abandoned hoursstałysięgodziną opustoszałą.Sądzęjednak,żenie
[1] Frost, Robert. 1935. Address to Milton Academy [Przemówienie]. Milton, Mas-sachusetts, 17 maja 1935 r.
jesttonadmiernaingerencjawtreść.Ulica Derwentjestbowiemswe-gorodzajuimpresją,nakreślonymobrazemchwilinatytułowejulicyotrzeciejnadranem.Godzina opustoszała–wliczbiepojedynczej–tennastrójchwilipodkreśla.Winnymmiejscua weeknightstajesięnocąz poniedziałku na wtorek,cojestwłaściwiejednązmożliwościzawartychwangielskimwyrażeniu,aponadtorymujesięzworek wnastępnymwersie.Wreszcieniecodziwnablada krtań bezgłosu pojawiasięzewzględunaobecnywkolejnejstrofierymującysięwersoczekując kolejnego ciosu.Zasadniczojednakswobodny,nieregularnyukładrymówpozwoliłwzajemniedopasowaćtreśćiformę.Częstewwierszusąrymyniedokładne,coudałomisięzachowaćwprze-kładzie(choćniekonieczniewtychsamychmiejscach):opustoszałą/nieśmiało,źdźbłach/szkła,parkanach/kadzidlana.PracynadwierszemJakobaZigurasaprzyświecałazatemchęć
wiernegoprzekładujegoosobliwychmetafor.Zkoleipozorniere-strykcyjnaforma(rymy)taknaprawdęnadałatłumaczeniukierunek,pozwalającwierszowirozwinąćsięwerspowersie.
337
KaroliNa ryBicKaUniwersytet Jagielloński
Derwent Street
WporzuconychgodzinachsłyszęGrubiańskichrzęstśmieciarek.NieśmiałenocnepowietrzeWijekruchegniazdogałązkamistrachu.Obsesyjnietykająbezsenneświerszcze
Wnieskoszonejprzestrzenipustegotrawnika.Tam,tydzieńtemu,natejostrejtrawieZgwałconomłodąkobietę.JejgłosrozbiłsięjakzielonabutelkaTrzaśniętaościanę,gdyulicaspała.
Trzecianadranemdniapowszedniego.Jestaktzgonu.UlicazawiniętawworekPlastikowejciemnościpodlatarniamiZimnyminiczymbrzęcząceświetlówkikostnicy.Zwyczajnazłośćpsaulicy
kAROlInA RyBICkA338
Rozdzieragardłociszy.NaprzeciwdrgażaluzjaJakpodbiteokodrżąceprzedprzemocąŻyjewnapięciupełnąstrachunocą.Powietrzejestlepkie,liściedrzewsiępocą.
MamzawrotymyśliodtychtanichperfumJaśminuwspinającegosiępoogrodzeniuJakpijanadziewczynachyłkiemwracającazimprezy.Wychodzędośrodka.WsypialniZapaliłaśkadzidło.
Pierwsząrzeczą,którarzuciłamisięwoczy–iwuszy,iwnozdrza,iprawieżepodopuszkipalców–przylekturzeoryginałubyłoto,żeZigurasodwołujesiędowieluzmysłównaraz,częstosynestetycz-niejełącząc.Dlategoteżwmoimprzekładzieskupiłamsięprzedewszystkimnatym,byoddaćopisywanąsytuację(oglądanieprzezpodmiotlirycznytytułowejulicy)zapomocądźwiękówiopisuin-nychdoznańzmysłowych.Słuchjestzmysłemwtymwierszudominującym,podkreślanym
ioddawanymzapomocąonomatopeiialiteracji.Odniegowłaśnie–chrzęstem[1]itykaniem–wszystkosięzaczyna.Czyżbytotewła-śniedźwiękiobudziływ porzuconych godzinachpodmiotliryczny?
[1] To ten grubiański chrzęst śmieciarek (boorish sibilance) okazał się najtrudniej-szym elementem tekstu. Sibilance to dźwięk składający się z nagromadzonych spółgłosek szczelinowych i zwartoszczelinowych, dlatego też – po kilku porankach spędzonych na wsłuchiwaniu się w dźwięk śmieciarek – zamiast bardziej proto-typowego w języku polskim „turkotu” lub „huczenia” pojazdu, zdecydowałam się na zastosowanie wyrażenia „chrzęst”, które samo składa się z takich głosek.
Wdrugiejstrofiedodźwięku(rozbijającegosięjak zielona butelka krzyku)dochodzidotyk(ostratrawa),awtrzeciejoglądamyciemnośćulicy,czującidostrzegającoksymoronicznychłódlatarniwupalnąnoc.Wczwartejsłyszymyzłość,widzimydrgającążaluzję,ażwresz-cieczujemylepkośćpowietrza.Napoczątkuostatniejzwrotkidoprzywoływanychzmysłówdochodziwęch–zapachtanich perfum jaśminuorazkadzidła.Woryginalemożnadostrzecpewnepozoryregularności–wpierw-
szej,drugiejiczwartejstrofiewystępujągdzieniegdzie,jakbyodnie-chcenia,paryrymów,którejednakniesąstosowaneregularnienaprzestrzeniwiersza.Towpadanieiwypadaniezrytmuświetnieod-zwierciedlarozmyślaniapodmiotulirycznegoponiekądweśnie,po-niekądnajawie;jegomieszającesięwzajemnieodczuciazmysłowe.Jatezawroty myślizdecydowałamsięoddaćrównieżzapomocąry-mów,jednaknietakrozsianychpowierszu,jakworyginale.Zamiastjednejparyrymówwtrzechstrofachzdecydowałamsięzrymowaćdwaostatniewersytrzeciejzwrotkioraztrzyostatniewersyzwrot-kiczwartej,mającenacelupodkreślenieobsesyjnegoskupianiasięnamrocznejstronieDerwentStreet,odurzeniazapachemjaśminuilepkimpowietrzem.Wostatnichdwóchwersachopisywanyjestruchpodmiotulirycz-
nego;jegoodwrót,wycofaniesięzulicyzpowrotemdodomu.Ja-kożecałytekstopierasięnaparadoksach,zdecydowałamsięnaużyciesformułowaniawychodzę do środka.Toulicajestgłównym„pomieszczeniem”,miejscemakcji.Wchodzącdosypialni,podmiotlirycznyopuszczaokrutnąDerwentStreetiodchodziwnierealnyświatowonikadzidła.
341
KatarzyNa małaJowiczUniwersytet Jagielloński
Derwent Street
WśródzapomnianychgodzinsłyszęProstackiszmerśmieciarekZnowu.Cichutkie,nocnepowietrzeWijegniazdozcienkichwłókienstrachu.Bezsenneświerszczeudająobłędnezegary
Naopuszczonej,zaniedbanejdziałceTotam,zeszłegotygodnia,wszorstkiejtrawieZgwałconomłodąkobietęJejgłosrozbiłsięościanęjakzieloneszkłoAulicaspałajakzabita.Jesttrzecianadranem,stwierdzonozgon,
DerwentStreetleżywworkuzplastikowejCzerni,nadniąchłodneświatłolatarniNiczymświetlówkibrzęczącewkostnicy.Przypadkowazłośćbezpańskiegopsa
kAtARZynA mAłAjOWICZ342
Rozdzieraciszywątłegardło.NadrugiejstronieulicyodsłaniasiężaluzjaJakpodbiteoko,i,wobawieprzedprzemocą,Nerwowozerkanastraszliwąnoc.Powietrzejestciężkie,naliściachkroplepotu
AwgłowiekręcimisięodtanichperfumPachniejaśminem,którywspinasiępopłotachJakpijananastolatkawkradającasiędodomu.Wchodzędośrodka.Czuję,jakzsypialniSączysięzapachkadzidła.
DerwentStreetjestwyjątkowozmysłowąulicą.Nawetkrótkanocnaprzechadzkaokazujesięprawdziwąeskapadą,któranatychmiastwciągawniebezpiecznyświat,angażującprzytymniemalwszystkiezmysły.Wtymświecieobrazymrocznej,brutalnejiwręczbrzydkiejrzeczywistościnieustannieprzenikająsięzpoetyckimiimpresjamiimetaforami,tworząc,pomimotegoparadoksu,niezwyklespójnąizdecydowanącałość.TowłaśnietetrzyskładnikiwierszaJakobaZigurasa–zmysłowość,
obrazowanieiparadoksalnewrażenia–byłydlamnienajważniejszepodczastłumaczenia.Idealnymprzykłademnapołączenietychtrzechelementówjestjużsampoczątekwiersza,wktórymduetdźwięków(prostacki szmer śmieciarekibezsenne świerszcze udające obłędne ze-gary[1])kontrastujezzapomnianymi godzinamiicichutkim, nocnym powietrzemprzeszytymstrachem.
[1] Jednoznaczne „cykanie” świerszczy zastąpiłam opisem oryginalnego obrazu świerszczy jako zegarów, który jednakże przywołuje w wyobraźni ich dźwięk.
Podobniejestwkolejnejzwrotce,gdziedramatycznykrzykgwał-conejkobietyrozbija się o ścianęispotykazobojętnącisząulicy.Postanowiłamjednakpoświęcićaliterację,którąwyraźniesłychaćworyginale(And her voice broke like green glass / Against a wall while the street slept),nakorzyśćzwiązkufrazeologicznegowystępującegowwersieulica spała jak zabita,któryjeszczedosadniejpodkreślabier-nośćulicyinawiązujedotragicznegozdarzeniaopisanegowwierszu.Wartotakżezwrócićuwagęnapewnądwoistośćpodmiotulirycz-
nego,któryzjednejstronymówigłosemwrażliwego,współczują-cegoobserwatora,azdrugiejstrony–głosemimitującympolicyjnyżargon:Jest trzecia nad ranem, stwierdzono zgon, / Derwent Street leży w worku z plastikowej / Czerni.Pomimotakwielusprzeczności,Derwent Streetpotrafirównież
zaskoczyćparalelizmem:itakświetlówki brzęczą w kostnicyniczymbezsenne świerszcze,zielone szkłowspółgrazszorstką trawą,żaluzjazdajesiębyćjak podbite oko,apijana nastolatkajakjaśmin wspinają-cy się po płotach.Wśledzeniuzwiązkówpomiędzyposzczególnymiwersamipomagająnamrozmaitezmysły–słuchu,węchu,wzrokuidotyku–któremieszająsięzesobąidziękiktórymkształtujesięsubiektywnespojrzeniepodmiotulirycznegonaprzerażającą,alerównocześnieponiekądintrygującąrzeczywistośćprzedstawionąwutworze.Takjakpijana nastolatka wkrada się do domu,takipodmiotmó-
wiącywwierszuwchodzi do środka–środkaswojegodomu,aleiteżwgłąbsamegosiebie.Krótkanocnaprzechadzkakończysięzatem„ucieczką”wświatzdecydowaniebardziejbezpieczny,przytulnyima-giczny–taki,któryniepachnie jaśminempochodzącymodtanich perfum,lecztaki,zktóregosączy się zapach kadzidła.
PAnel 5. BARent WAlSH TreaTing seLF-injury (2006)
347
marta KaperaUniwersytet Jagielloński
Publikacja,którejfragmentystanowiłyjednozzadańtranslatorskichna9.StudenckieWarsztatyTłumaczeniowe,zostałaprzełożonananaszjęzykojczystyniebezpowodu–polskiepracedotyczącesamo-uszkodzeńsąniezbytliczne,podczasgdysamozjawiskonasilasię,wykraczającpozaśrodowiskasubkulturoweiprzestępczeicorazczęściejpojawiającsięwpopulacjiogólnej,zwłaszczawśródmłodzie-ży.Terapeucipotrzebująwięcliteraturyfachowej,abykompetentnieleczyćsamouszkodzenia.Toniekwestiespecjalistycznebyłyjednaknajważniejszewwybra-
nychprzezemnieurywkach.Zmyśląostudentachfilologiipostano-wiłam,żeskupimysięnienagłównym,lecznapobocznymtekściepublikacji,adokładniejmówiąc,naopisachprzypadków,botowłaśnieone–podobniejakprzytaczanewpiśmiennictwiepsychologicznymfragmentyrozmówmiędzypacjentematerapeutą–sprawiają,żeksiążkażyjewpamięciczytelnika.Terapeutaporównujeznanesobiekonkretneosobyiichproblemyztymi,októrychwspominaautor.Opisyprzypadkówtopomostmiędzyautorskimiteoriamiczypro-pozycjamiinterwencjiterapeutycznychapóźniejszymstosowaniemichwpraktyceprzezodbiorcętekstu.Takafunkcjaopisówprzypadkówwarunkujeichformęjęzykową.
Nierzadkosąonebarwnymi,anawetdowcipnymiprzerywnikami
mARtA kAPeRA348
suchego,zdyscyplinowanegowywodu.Autor,częstowzaledwiekilkulinijkach,przedstawianamrealia,wjakichżyjepacjent,kreślizastanąsytuację,zktórątrzebasięzmierzyć.Uznałam,żewwybranychprzezemniefragmentachobecnesąnastępującewyzwaniatłumaczeniowe: 1 terminologiaspecjalistyczna(wniewielkimstopniu):
A zzakresupsychologii(np.self-injury,mindful breathing),B zzakresusztukitatuażu(np.body piercer,tribal tattoos);
2 aspektykulturowe,wdziedzinachtakich,jak:A szkoła(m.in.klasy,systemoceniania),B sport(football,baseball),C inne(curfew,biker bars,Shakespearean voice);
3 styl,międzyinnymi:A powtórzeniawtekścieangielskim(np.Amy is (…) She is (…) Amy is (…) She is (…) Amy has (…)),
B niektóreprzymiotniki(personable,conventional,self-deni-grating),
C dokładniecytowanesłowapacjentów(np.no big deal,would have too much to lose).
NapodstawiepolskichwersjinadesłanychnaWarsztatymogęstwierdzić,żenajczęściejpojawiałysięproblemystylistyczne,nie-raznieprzewidzianeprzezemnieitrudnedosklasyfikowania,gdyżspecyficznedlaposzczególnychtłumaczy(pozadośćpowszechnymipowtórzeniamiinadużywaniemzaimkówdzierżawczych).Zele-mentami,któremożnaokreślićjakoculture-bound,wszyscyautorzyprzekładówradzilisobieznacznielepiej,codobrzeświadczyoichwyczuleniunaróżnicemiędzykulturowe.Zauważyłamjednakkilkaniespodziewanychproblemówleksykalnychztejgrupy,takichjakcurfew.Jeżelichodzioterminologię,zaskoczeniembyładlamnienieznajomośćpojęcia„uważność”(mindfulness),któreobecnierobifuroręzarównowśródpsychologów,jakilaików,niekonieczniezain-teresowanychfilozofiąWschodu.Mamnadzieję,iżuczestnicyWarsz-tatówbędąpamiętać,żemindful breathingnależyrozumiećwtym
349
kontekścieorazżeself-injury–kluczowepojęcieksiążki–pojawiasięwpolskiejwersjiInternational Classification of Diseases,zktórejjesteśmyzobowiązanikorzystać,tłumacząctekstyspecjalistycznezdziedzinymedycynyipsychologii.Bardzosięcieszę,żezwybranymiprzezmnieopisamipostano-
wiłozmierzyćsięażkilkanaścieosób:DawidBernat,MonikaBu-tryn,AlicjaDudzik,AgnieszkaGogoła,MajaGwóźdź,AnnaKołodziej,WojciechŁukasik,WojciechMikołajczyk,PiotrNowicki,AgnieszkaSeweryn,RenataStrzok,JakubSzpakiOlgaWitczak.Wyróżniłamkilkorostudentów,zaśwszystkimpragnęserdeczniepodziękowaćzapracęwłożonąwtłumaczenie.Jestemprzekonana,żetenwysiłekzaowocujewprzyszłości.
Fragment 1
Amyisa13-year-oldseventhgraderwhoattendsasmallprivateschoolforgirls.SheisaB+student,afineartist,andatalentedmu-sicianwhoplaysthecelloinherschoolorchestra.Amyisarticulateandpersonable.Sheisslightlyunderweightandengagesepisodicallyinbulimia,especiallywhenherpeersmakeanoffhandremarkabouthersize.Amyhasclosefriendswhomsheseeseveryweekend.Sheposesnodisciplinaryproblemsforhermother,whoisasinglepar-ent.Recently,friendsatschooldisclosedthatAmyhasbeencuttingherselfonceortwiceaweekforabout6months.Shetendstocutwhenexampressuresmountorshehasanupcomingcelloperfor-mance.Shereportsthatthecuttingrelaxesherandis“nobigdeal.”Amyusuallyinflictsthecutsonherleftforearmwitharazorblade.Thecutsdrawblood,butdonotrequiresuturesanddonotappeartobeleavingpermanentscars(41).
mARtA kAPeRA350
Fragment 2
Seanisa17-year-oldjuniorinalargeurbanpublichighschool.HeisaCstudentandamemberofthefootballteam.MostofSean’sfriendsarealsoteammembers.Seanliftsweightsdailyaspartofhistrainingforfootball.Heisanattractiveyoungmanwhoismeticulousabouthisappearance.Heisnottalkativeintherapy,butheiscooperativeandresponsivewhenaskeddirectquestions.Seanliveswithhisparentsandayoungerbrother.Hisself-injury
startedaboutayearago.Hehascarveddesignsintohisupperarmswitharazorandhasburnedhisforearmsandlegswithcigarettes(althoughhedoesnotsmoke).Sean’sself-injuryappearstobelinkedtointenseanger.Heresentsparentalcurfewsandisfrequentlyinfu-riatedbythedictatorialstyleofhisfootballcoach.Seanreportsthatcuttingorburninghimselfhelpshim“nottohitpeople.”Hestatesthatifheweretogetintoaphysicalaltercationwithhisparentsorcoach,he“wouldhavetoomuchtolose,”sohehandlesitinhisownway.Seansayshecan’twaittogettocollege,wherehewillrunhisownlife(ibid.).
Fragment 3
Formoreconventionalpeople,thefirstencounterwithBuzztendedtoproduceshock.Buzzwasa30-year-oldwithtribaltattoosswirl-ingabouthisface.Healsosporteda3-inchbone-likeprotuberancethroughthecartilageatthebaseofhisnostrils,aswellassymmetricalpiercingsonhiseyebrows,cheeks,andforehead.AlthoughBuzzfeltnoneedforpsychologicaltreatment,hewouldtalkatlengthwithanyonewhowasinterestedinhisunusualappearance.Buzzwasaprofessionaltattooartistandbodypiercer.Herecognizedthathisextensivefacialtattoosandpiercingsprecludedhimfrominteractingwithamoreconservativemainstreamsociety.ThiswasfinewithBuzz.
351
Hespentthemajorityofhistimeworkinginhisshop,havingabeerinbikerbars,orsocializingwithsimilarlybody-modifiedpeers.Buzzwasquitecomfortablewithinhisnicheinsociety.Hehadfriends,astablejob,andlittleornobehaviorthatcouldbeconsideredself-destructive(57).
Fragment 4
Seventeen-year-oldJoelhadbeencuttingforabout6months.Todatehehadcuthisrightandleftcalvesexclusively.Askedwhyhechosethesetwobodyareassoconsistently,Joel,aborncomic,saidinanexaggeratedShakespeareanvoice,“Doctor,Iregrettosay,yetagain,«Idonotknow!»”Cajoledtosaymore,Joeleventuallyexplainedthathelikedtoliftweightsatthegymandhedidn’twanthis“liftingbud-diesaskingalotofstupidquestions”–sohelefthisarmsalone.Jo-eladdedthathealwaysworesweatpantstocoverhislegs(107).
Fragment 5
A15-year-oldmalecameintotherapybecausehehadbeencuttinghimselfaboutevery2weeksforayear.Thisyoungmanwasanexcel-lenthighschoolbaseballplayer.Hewasthestarpitcher,eventhoughhewasoneoftheyoungestplayersontheteam.Oneareaofhislifehereallywantedtoworkonwasdealingwithstressduringcompe-tition.Veryfrequently,ifhemadeabadpitchthatwashithard,hewouldbecomefuriouswithhimselfandlaunchintoaseriesofself- -denigratingjudgments,suchas“You’reanidiot!Youdon’tbelongonthefield.You’regoingtolosethegamefortheteam.”Thisclientlearnedmindfulbreathingaspartoftreatment.Heprac-
ticeddiligentlyeveryeveningbeforegoingtobed.Hefoundtheskillsousefulthathebegandeliberatelyslowinghisbreathingwhileonthemound.Healsofocusedonhisbreathingwhilesittingonthe
benchbetweeninnings,asanalternativetomakingnegativejudg-mentsabouthimself.Useofbreathingskillsenabledthisclienttoexperiencemuchlessstressonthebaseballfield.Italsohelpedhimgiveupself-injurywithinabout8months(154).[1]
[1] Walsh, Barent W. 2012. Treating Self-Injury. New York: Guilford Press. W nawia-sach podano numery stron.
353
agNieszKa gogołaUniwersytet im. Adama Mickiewicza
Fragment 1
Amyma13latijestuczennicąsiódmejklasy.Uczęszczadomałejszkołyprywatnejdladziewcząt.Uczysiędobrze,posiadatalentpla-stycznyorazmuzyczny.Granawiolonczeliwszkolnejorkiestrze.Amyjestelokwentnaiujmująca.Malekkąniedowagę.Udziewczynywystępująepizodybulimii,szczególniewtedy,gdyrówieśnicydoku-czająjejzpowodusylwetki.Amymaprzyjaciół,zktórymispotykasięwkażdyweekend.Wychowujejąmatka.Amyniesprawiajejpro-blemówwychowawczych.Niedawnokoledzyzeszkoływyjawili,żeAmyokaleczasięrazlubdwarazywtygodniuodokoło6miesięcy.Najczęściejzdarzasiętowwynikustresuprzedegzaminamilubzbliżającymsięwystępemwiolonczelowym.Amytwierdzi,żesa-mookaleczaniepomagasięjejrozluźnićiże„toniejestnictakiego”.Zazwyczajzadajesobieranycięteżyletkąnalewymprzedramieniu.Zransączysiękrew,aleniejestkoniecznezakładanieszwów.Niepozostająponichblizny.
AGnIeSZkA GOGOłA354
Fragment 2
Seanma17lat.Jestuczniemprzedostatniejklasywdużejszkoleśredniejwmieście.Otrzymujegłównieocenydostateczne.Grawdru-żyniefutbolowej.WiększośćprzyjaciółSeanatakżewniejgra.Seancodzienniepodnosiciężarywramachtreningu,abyutrzymaćkondy-cjęniezbędnądogrywfootball.Jestatrakcyjnymmłodymmężczyzną,którydbaoswójwygląd.Podczaswizytuterapeutyniejestzbytrozmowny,alechętnieodpowiadanapytania,któresąskierowanebezpośredniodoniego.Seanmieszkazrodzicamiimłodszymbratem.Zacząłsięokaleczać
okołoroktemu.Wycinasobiewzoryżyletkąnaprzedramionachorazprzypalasobieprzedramionainogipapierosami(mimożeniepa-li).WprzypadkuSeanasamookaleczaniewydajesiębyćzwiązanezsilnymgniewem.Nienawidzitego,żerodzicekażąmuwracaćdodomuowyznaczonejporze.Złościgoautorytarnośćtreneradrużynyfutbolowej.Seanmówi,żezadawaniesobieranciętychiprzypalaniepowstrzymujegoprzed„biciemludzi”.Twierdzi,że„miałbyzbytwieledostracenia”,gdybypróbowałzałatwićswojeproblemyzrodzicamiitrenerempoprzezprzemocfizyczną,dlategostarasiętozrobićwin-nysposób.Seanmówi,żeniemożesiędoczekaćcollege’u,ponieważdopierotambędziemógłsamdecydowaćoswoimżyciu.
Fragment 3
Ludzieoniecobardziejkonwencjonalnychpoglądachbylizazwyczajzszokowani,gdywidzieliBuzzaporazpierwszy.Buzzmiał30lat.Najegotwarzywiłysięplemiennetatuaże.Miałtakżeprzypominającąkośćwypukłośćodługości7,5cm,którąprzebiłsobiechrząstkęudołunozdrzy,atakżesymetrycznierozmieszczonekolczykiwbrwiach,napoliczkachiczole.MimożeBuzznieodczuwałpotrzeby,abyrozpo-cząćterapięupsychologa,częstoprowadziłdługierozmowyzludź-
355
mi,którychzainteresowałjegoniezwykływygląd.Buzzbyłprofe-sjonalnymtatuażystąorazpiercerem.Byłświadomyfaktu,żedużetatuażeipiercinginajegotwarzyuniemożliwiałymukontaktzbar-dziejkonserwatywnąwiększościąspołeczeństwa.AletoBuzzowinieprzeszkadzało.Większośćczasuspędzał,pracującwswoimsalonie,pijącpiwowbarachdlamotocyklistóworazspotykającsięzinny-mimiłośnikamitatuażyikolczyków.Buzzowicałkiemodpowiadałajegopozycjawspołeczeństwie.Miałprzyjaciółistałąpracę.Właści-wieniewykazywałzachowań,któremożnabyokreślićmianemau-todestrukcyjnych.
Fragment 4
17-letniJoelzadawałsobieranycięteodokoło6miesięcy–dotejporyjedynienaprawejilewejłydce.Zapytany,dlaczegotakkonse-kwentnieskupiałsięnatychdwóchczęściachciała,Joel,urodzonykomik,odpowiedziałgłosemniczymaktorgrającywsztuceSzekspira:„Doktorze,zprzykrościąporazkolejnystwierdzam,żeniewiem!”.Gdyudałosięgoskłonić,abypowiedziałwięcej,Joelwyjaśniłwkoń-cu,żelubipodnosićciężarynasiłowniiniechce,abyjego„kumpleodciężarówzadawalimumnóstwogłupichpytań”–dlategoteżzo-stawiłswojeramionawspokoju.Joeldodał,żezawszenosispodniedresowe,abyzakryćnogi.
Fragment 5
15-letnichłopakprzyszedłnaterapię,ponieważodrokuokaleczałsięmniejwięcejraznadwatygodnie.Chłopaktenbyłwybitnymbejsbo-listąwswojejszkoleśredniej.Mimożezaliczałsiędonajmłodszychczłonkówdrużyny,byłznakomitymmiotaczem.Radzeniesobiezestresempodczaszawodówtosprawa,nadktórąbardzochciałpo-pracować.Bardzoczęstozdarzałosię,żegdywykonałkiepskirzut
AGnIeSZkA GOGOłA356
iktośmocnouderzyłpiłkę,chłopakbyłwściekłynasiebiesamegoiwygłaszałobraźliwątyradępodwłasnymadresem,np.:„Tyidioto!Nienadajeszsiędotego,żebywogólebyćnaboisku.Przegrasztenmecz”.Wramachterapiiklientuczyłsiętechnikprawidłowegooddycha-
nia.Ćwiczyłpilniekażdegowieczoruprzedsnem.Stwierdził,żejesttotakpożytecznaumiejętność,iżzacząłcelowooddychaćwolniej,zajmującpozycjędorzutu.Siedzącnaławcemiędzykolejnymirun-dami,skupiałsiętakżenaoddychaniu.Robiłtozamiastwydawanianegatywnychopiniinaswójtemat.Używanietechnikprawidłowe-gooddychaniasprawiło,żeklientodczuwałmniejstresunaboiskubejsbolowym.Umożliwiłomutoteżzaprzestaniesamookaleczaniawciągu8miesięcy.
Treating Self-InjuryautorstwaBarentaW.Walshatotekstotematycepsychologicznej.Możnabysięspodziewać,żenajwiększychtrudnościprzysporzytłumaczowiterminologiaspecjalistycznaztejdziedziny.Jednakżeokazujesię,iżpułapekzwiązanychznazewnictwemfacho-wymjesttustosunkowoniewiele–ajeślijużwystępują,todotycząraczejtatuażuipiercingu.Znaczniewięcejproblemówtłumaczenio-wychwynikazfaktu,żejesttotekstsilnienacechowanykulturowo,dlategoteżkoniecznościąstajesiędobraniestrategiiprzekładuwtakisposób,abyprzybliżyćczytelnikowiobcerealiawzrozumiałyspo-sób,ajednocześnieniedoprowadzićdocałkowitegoudomowieniatekstu.Dużouwaginależyteżpoświęcićdostosowaniuprzekładudowymogówskładnijęzykapolskiegoorazniuansomdotyczącymstyluisemantyki,którewwieluprzypadkachistotniewpływająnaodbiórkażdegozpodanychfragmentów.Wtekściepierwszegofragmentudominujązdaniazłożone,które
wjęzykupolskimmogłybybrzmiećdośćsztucznie.Wkilkuprzypad-
357
kachpostanowiłampodzielićjewięcnakrótszezdania,coułatwiłoprzekazaniewszystkichpotrzebnychinformacjiprzyjednoczesnymzachowaniupoprawnościstylistycznej.Starałamsięunikaćpowtórzeń(Amy,she)poprzezzastosowaniepodmiotudomyślnego(She is slightly underweight–Ma lekką niedowagę)lubzmianępodmiotuprzyza-chowaniuogólnegosensuzdania(She tends to cut when exam pres-sures mount or she has an upcoming cello performance–Najczęściej zdarza się to w wyniku stresu przed egzaminami lub zbliżającym się występem wiolonczelowym).ZdanieShe is a B+ studentprzetłuma-czyłamjakouczy się dobrze,ponieważuznałam,żeuogólnieniejestwtymprzypadkunajlepsząstrategią–polskiczytelnikmożeniebyćzorientowanywamerykańskimsystemieoceniania.Stwierdziłamtakże,żenależyzaznaczyćróżnicępomiędzyclose friends (przyja-ciółmi)orazfriends at school (kolegami ze szkoły),gdyżsłowofriend maznacznieszerszezastosowanieniżprzyjacielijestużywanetakżedoopisywaniarelacji,któreniesąszczególniebliskie.Podobniejakwprzypadkupierwszegofragmentu,iwdrugimpo-
stanowiłamzastosowaćuogólnieniewtłumaczeniupojęćdotyczącychamerykańskiegoszkolnictwa(junior–uczeń przedostatniej klasy,He is a C student–Otrzymuje głównie oceny dostateczne).Problema-tyczneprzymiotnikizastąpiłamorzeczeniamiczasownikowymi(He is cooperative and responsive–Chętnie odpowiada na pytania,who is meticulous about his appearance–który dba o swój wygląd).Uży-łamsłowasamookaleczaniejakopolskiegoodpowiednikaself-injury,ponieważtermintenwystępujenawielustronachinternetowychotematycepsychologicznej.Problematyczneparental curfewspo-stanowiłamprzełożyćwsposóbopisowy:rodzice każą mu wracać do domu o wyznaczonej porze.Określeniekogośmianem„osobykonwencjonalnej”mawjęzyku
polskimraczejnegatywnywydźwięk;dlategoteżprzełożyłammore conventional people(wtrzecimfragmencietłumaczenia)jakoludzi o nieco bardziej konwencjonalnych poglądach.Tribal tattoosposiada-
jąfachowyodpowiednik–tribale–jednakuznałam,żewyrażenieplemienne tatuażepozwoliczytelnikowilepiejjesobiewyobrazić.Wprzypadkusłowapiercerzastosowałamzapożyczenie,ponieważjestonowpowszechnymużyciuwjęzykupolskim.Similarly body-modified peersprzetłumaczyłam,używająceksplicytacji(innymi mi-łośnikami tatuaży i kolczyków).Wczwartymfragmenciesporątrudnośćsprawiłomizdanie:Joel,
a born comic, said in an exaggerated Shakespearean voice.Ostatecz-niezrezygnowałamzużyciaprzymiotnikaszekspirowskinarzeczporównania:Joel, urodzony komik, odpowiedział głosem niczym aktor grający w sztuce Szekspira.Wprzypadkulifting buddiesstarałamsięznaleźćjaknajbardziejpotocznyodpowiednik,dlategoteżwybrałamkumpli od ciężarów.Wceluzachowaniapoprawnościstylistycznejtekstuzmieniłam
kolejnośćzdańskładowychwkilkuzdaniachpodrzędnychwostatnimfragmencie.Jednymznajbardziejproblematycznychbyłozdanie:He would (…) launch into a series of self-denigrating judgments.Starającsięjaknajlepiejoddaćjegosens,zdecydowałamsięnaprzekład:(…) wygłaszał obraźliwą tyradę pod własnym adresem.Ponieważwięk-szośćpolskichczytelnikówprawdopodobnienieznaszczegółówgrywbaseball,przełożyłamwhile on the moundwsposóbopisowy:zaj-mując pozycję do rzutu.Podsumowując,zidentyfikowaniepowyższychproblemówsyn-
taktycznych,leksykalnychikulturowychwymagałouważnejana-lizytekstu.Należałopamiętaćtakżeokonsekwencjiwstosowaniustrategiitłumaczeniowych,szczególniewprzypadkuelementówna-cechowanychkulturowo,wceluuzyskaniamaksymalnejspójnościstylistycznejprzekładu.Tekstypopularnonaukowestanowiąwięcnietylkowyzwaniepodwzględemterminologii–specyfikaichtłuma-czeniamożewznacznymstopniuprzypominaćtę,zktórąspotykamysięwprzypadkutekstówinnegotypu,np.literackichiprasowych.
359
woJciecH łuKasiKUniwersytet Jagielloński
Fragment 1
Amyjest13-letniąuczennicąsiódmejklasy.Uczysięwmałej,pry-watnejszkoledladziewcząt.Madobre,chociażnienajwyższeoce-ny,jestutalentowanaartystycznieigranawiolonczeliwszkolnejor-kiestrze.Maznacznąniedowagę,zdarzająsięuniejepizodybulimii,najczęściejnieumyślniewywołaneprzezkomentarzerówieśników.Amymabliskichznajomych,którychwidujewkażdyweekend.Mat-kawychowujejąsama;dziewczynkaniesprawiajejproblemówwy-chowawczych.Ostatnioznajomizeszkołyujawnili,żeAmytniesięrazlubdwarazywtygodniuodokołosześciumiesięcy.Najczęściejtniesięzpowodustresuprzedegzaminamialboprzedkoncertem.Mówi,żecięciejąodprężaiżeto„nictakiego”.Amyzwykletniesiębrzytwą,polewymprzedramieniu.Zprzecięćwypływakrew,aledoichzamknięcianiepotrzebaszwów.Niewydajesię,żebypozosta-wiałytrwałeblizny.
Fragment 2
Seanjest17-letnimuczniemwdużympublicznymliceum,wmieście.Maśrednieoceny,należydoszkolnejdrużynyfutbolowej.Większość
WOjCIeCH łukASIk360
jegokolegówteżgrawdrużynie.Codzienniepodnosiciężarywra-machtreningu.Jestatrakcyjnymmłodymmężczyzną,skrupulatniedbającymoswójwygląd.Podczasterapiiniejestrozmowny,alechęt-niewspółpracujeiodpowiadanabezpośredniepytania.Seanmieszkazrodzicamiimłodszymbratem.Samookaleczenia
zaczęłysięmniejwięcejroktemu.Wycinałsobiebrzytwąwzorynarękachiprzypalałpapierosamidolneczęściprzedramioninóg(mi-możeniepali).Jegosamookaleczenianajprawdopodobniejwiążąsięzsilnymiuczuciamigniewu.Nieznosi,kiedyrodzicekażąmuwcześniewracaćdodomu,ajegotrenerbardzoczęstodoprowadzagodowściekłościswoimdyktatorskimstylem.Seantwierdzi,żecięcieiprzypalaniesiępozwalamu„uniknąćbicialudzi”.Mówi,żegdybydoszłodofizycznejkonfrontacjizrodzicamilubtrenerem,„miałbyzbytdużodostracenia”,więcradzisobiezgniewemnaswójsposób.Seanmówi,żeniemożesiędoczekaćstudiów,kiedybędziemógłsampanowaćnadswoimżyciem.
Fragment 3
DlazwyczajnychludzipierwszespotkaniezBuzzembyłozwykleszo-kujące.Buzzbył30-latkiemztwarząpokrytątatuażamiwstylutribal.Pozatymmiałponadsiedmiocentymetrowąkośćwnosieisymetrycz-nepiercinginabrwiach,policzkachiczole.Mimożenieuważałsięzaosobępotrzebującąpomocypsychologicznej,chętnierozmawiałzosobamizainteresowanymijegonietypowymwyglądem.Buzzbyłzawodowymtatuażystąibodypiercerem.Zdawałsobiesprawę,żetatuażepokrywająceznacznączęśćtwarzyipiercingiuniemożliwiająmukontaktzbardziejkonserwatywnączęściągłównegonurtuspo-łeczeństwa.Tomunieprzeszkadzało.Większośćczasuspędzałnapracywswoimzakładzie,wychodziłteżnapiwodobarówmotocy-klowychlubspotykałsięzkolegamiopodobniezmodyfikowanychciałach.Buzzczułsiędośćdobrzewswojejniszyspołecznej.Miał
361
kolegów,stałąpracęiraczejnieprzejawiałzachowań,któremożnabyuznaćzaautodestruktywne.
Fragment 4
SiedemnastoletniJoelokaleczałsięodokoło6miesięcy.Jakdotądciąłsiętylkopołydkach.Urodzonykomik,zapytany,dlaczegowybrałteczęściciała,odpowiedziałprzerysowanym,szekspirowskimgło-sem:„Doktorze,zprzykrościątopowtarzam,aleniemampojęcia”.Zachęconydoopowiedzeniawięcejosobie,przyznałwkońcu,żelubipodnosićciężarynasiłowniiniechciał,żeby„koledzyzadawalimugłupiepytania”–dlategozostawiłręcewspokoju.Dodał,żezawszenosispodniedresowe,żebyzakryćnogi.
Fragment 5
15-letnichłopiecprzyszedłnaterapię,ponieważodrokuciąłsięcookołodwatygodnie.Byłświetnymgraczemwszkolnejdrużyniebase-ballowej.Mimomłodegowiekubyłuznawanyzanajlepszegomiota-cza.Chciałpoprawićjedenkonkretnyobszarswojegożycia–kontrolęnadstresempodczasrywalizacjisportowej.Bardzoczęsto,jeżelize-psułwybicie,wściekałsięsamnasiebieizaczynałsobiewyrzucać:„Tyidioto!Powinieneśzejśćzboiska!Przezciebiecaładrużynaprzegra”.Klientwczasieterapiinauczyłsięuważnościoddechu.Ćwiczył
pilnie,cowieczór,przedpójściemdołóżka.Uznałtęumiejętnośćzatakprzydatną,żezacząłumyślniezwalniaćoddechpodczasgry,kie-dystałnapodwyższeniudlamiotacza.Skupiałsięnaoddechutakżepodczasprzerwmiędzyrundami,siedzącnaławce,zamiastciąglesięobwiniać.Zastosowanietechnikoddechowychpozwoliłoklientowiznaczącozmniejszyćilośćstresudoświadczanegonaboisku.Dziękitechnikomudałomusięrównieżzaprzestaćsamookaleczeńwciąguokoło8miesięcy.
WOjCIeCH łukASIk362
PaneldyskusyjnypoświęconyfragmentomksiążkiTreating Self-In-juryBarentaW.Walshazainteresowałmnie,ponieważtekstspecja-listycznystwarzadodatkowewyzwania,zwyklenieobecnewprozieliterackiej,idajeokazjęposzerzeniawiedzywdanejdziedzinie.Do-datkowoprzyopisachprzypadkównależałozachowaćanegdotycz-nośćiuniknąćsuchego,naukowegojęzyka.Tematykaksiążkijestaktualnaiważna,atekstypsychologiczneinteresująszerokąrzeszęczytelników;tymbardziejwartobyłozastanowićsięnadprzypad-kamiself-injury.Wpierwszymfragmencie13-letniadziewczynkazostałaopisana
jakoseventh grader.Podanywiekpozwalawyobrazićsobie,najakimetapierozwojujesttaosoba,postanowiłemwięcniezmieniaćnazwyetapuedukacyjnegoiprzetłumaczyłemgojakosiódmą klasę.Wdru-gimfragmencienależałoprzedstawićsytuacjędokładniej.Zbrakuodpowiedniegoprzymiotnikawjęzykupolskimprzetłumaczyłemurbanjakow mieście,takabyłatwiejbyłowyobrazićsobiesytuacjęuczennicyuczęszczającejdodużejszkoły,wktórejmogłojąotaczaćwielenieznajomychosób.OpisprzypadkuAmyzawierałrównieżokreśleniesingle parent,
któreniemajeszczeustalonegopolskiegoodpowiednika.Samotna matkamawydźwiękpejoratywny.Takieokreśleniezpewnościąniebyłobyodpowiedniewopisieprzypadku,którypowiniencechowaćsięneutralnością.Dlategopostanowiłemopisaćsytuację(matka wy-chowuje ją sama).Użyteprzezdziewczynkęwyrażenieno big deal zastąpiłempolskimnic takiego,którejestużywanewpodobnychsytuacjach,czyliwtedy,gdydanaosobabagatelizujeswojeproblemy,zwłaszczatezwiązanezezdrowiem.WopisieprzypadkuSeanapojawiłosięokreślenieparental curfews,
którerównieżniemaustalonegoodpowiednikawjęzykupolskim.Godzina policyjnajestwprowadzanaprzezinstytucjepaństwowe,
aszlabanodnosisiędozakazuwychodzeniaczywykonywaniapew-nychczynnościprzezdziecko.TutajSeanmógłwychodzićzdomu,alemiałwrócićookreślonejgodzinie,dlategonapisałem,żerodzice każą mu wcześnie wracać do domu.WprzypadkuBuzzapotrzebnabyłaterminologiazdziedzinybody
modifications.Wmoimprzekładzietatuażenajegotwarzywykonanow stylutribal,ponieważjesttojedenzcharakterystycznychstylówtatuażu,anieprzymiotnikopisującyichwyglądczypochodzenie.Fragmentopisującypiętnastoletniegochłopca,którystresował
siępodczasmeczówbaseballowych,stwarzałdodatkoweproblemyzwiązanezesłownictwemcharakterystycznymdlategomałoznane-gowPolscesportu.Naszczęścieudałomisięznaleźćpowszechnieużywaneodpowiedniki.Miotaczczywybicie,analogicznedopojęćzdziedzinysiatkówki,brzmiąraczejnaturalnie.Podwyższenie dla mio-taczawydajesięniecosztucznewporównaniuzangielskimmound,aleużyłemtegookreśleniawceluzachowaniaspójnościzinnymipolskojęzycznymiopisamibaseballu.Tutajpojawiłsięteżterminmindful breathing,związanyzmedy-
tacjąijogą.Abydobrzegoprzetłumaczyć,trzebabyłoprzeczytaćartykułyotematycezwiązanejzmedytacjąisprawdzić,jakopisujesiętakietechnikiwjęzykupolskim.Tłumaczenieopisówprzypadkówwymaganietylkoznajomości
słownictwazdziedzinypsychologii,aleteżpewnejwiedzyorze-czywistości,wktórejżyjąopisywaneosoby.Przekładniepowinienprzekształcaćtejrzeczywistości,„udomawiać”obcychelementów,jednakniepowinienteżbyćzbytobcy–wtensposóbformaodwra-całabyuwagęodtreści.Myślę,żezachowanierównowagimiędzywiernościąoryginałowiaprzystępnościądlaczytelnikadocelowegojestjednymzważniejszychproblemów,zktórymimusisięzmierzyćtłumacz,takżebywiernieoddaćjednocześniestylitreśćoryginału.
365
reNata strzoKUniwersytet Jagielloński
Fragment 1
TrzynastoletniaAmyjestuczennicąsiódmejklasywniewielkiejpry-watnejszkoledladziewcząt.Uczysiębardzodobrzeiposiadawieletalentów,wtymmuzyczny–granawiolonczeliwszkolnejorkie-strze.Jestkomunikatywnaitowarzyska.Amymalekkąniedowagęizdarzająjejsięepizodybulimiczne,szczególniewtedy,kiedyktośzrówieśnikównieprzychylnieskomentujejejsylwetkę.Mabliskichprzyjaciół,zktórymispędzaczaspozaszkołą.MatkaAmy,którawy-chowujecórkęsamotnie,niemazniąproblemówwychowawczych.NiedawnokoleżankiAmyzeszkołyodkryły,żedziewczynkaodokoło6miesięcyokaleczasięprzypomocyżyletkirazlubdwarazywty-godniu.SamookaleczaniesięAmyczęstojestpowodowanepresjązwiązanązdużąilościąmateriałudonaukilubzbliżającymsięwy-stępem.Dziewczynkamówi,żezadawaniesobiebólupomagajejsięzrelaksowaćorazże„tonicpoważnego”.Amyzazwyczajnacinasobieskóręnaprzedramieniu.Ranypowodująupływkrwi,niewymagająjednakszyciachirurgicznegoiniezostawiajątrwałychśladów.
RenAtA StRZOk366
Fragment 2
SiedemnastoletniSeanjestuczniempierwszejklasyjednejzwięk-szychpublicznychszkółśrednichwswoimmieście.Uczysięnaocenydostateczne.Należydoszkolnejdrużynypiłkarskiej,taksamojakwiększośćjegoprzyjaciół.Jestatrakcyjnyibardzodbaoswójwygląd.Wterapiiniejestrozmowny,wyrażajednakgotowośćwspółpracyichętnieodpowiadanabezpośredniepytania.Seanmieszkazro-dzicamiimłodszymbratem.Samookaleczaniepraktykujeodroku,wycinającprzypomocyżyletkiwzorynaramionachorazprzypalającskóręnaprzedramionachinanogachpapierosami(Seanniepali).Za-chowanietowydajesięmiećzwiązekzuczuciamiintensywnejzłości.Seanmazazłeswoimrodzicom,żeograniczająmuswobodęspędza-niaczasupozadomem.Ponadtoczęstowyprowadzagozrównowagiautorytarnystosunekjegotreneradoczłonkówdrużyny.WedługsłówsamegoSeana,zadawaniesobieraniprzypalanieskórypomagamu„nierobićkrzywdyinnym”.Młodyczłowiekstwierdza,że„miałbyzbytdużodostracenia”,gdybydoszłodofizycznejkonfrontacjimiędzynimajegorodzicamilubtrenerem.Dlategoteżradzisobiezagresjąnaswójwłasnysposób.Seanwyznaje,żeniemożesiędoczekaćwy-jazdunastudia,kiedybędziemógłsamdecydowaćoswoimżyciu.
Fragment 3
DlabardziejkonserwatywnychludzipierwszespotkaniezBuzzemczęstobyłoszokiem.Buzzmiałtrzydzieścilatitwarzpokrytątatu-ażamityputribal.Szczyciłsiętakżeokoło7-centymetrowymkolcemnapodobieństwokościprzechodzącymprzezprzegrodęnosowąorazsymetrycznympiercingiembrwi,policzkówiczoła.Buzznieodczuwałpotrzebypomocypsychologicznej,leczchętnierozmawiałzkażdym,kogointeresowałjegoniezwykływygląd.Zawodowozajmowałsięrobieniemtatuażyipiercingiemciała.Zdawałsobiesprawęztego,że
367
jegorozległetatuażeipiercingnatwarzystanowiłyprzeszkodędlainterakcjizkonserwatywnąwiększościąspołeczeństwa,leczniebyłotodlaniegoproblemem.Większośćczasuspędzałwtowarzystwiepodobnychdosiebieludzi,którychspotykałpodczaspracywsalonietatuażuipiercinguorazpogodzinachwpubachdlamotocyklistów.Mającprzyjaciółistałąpracę,Buzzczułsiędobrzejakoczłonekni-szowejgrupyspołecznej.Przejawiałbardzoniewielezachowań,któremożnabyłobyuznaćzaautodestrukcyjne.
Fragment 4
SiedemnastoletniJoelodokoło6miesięcyzadawałsobieranywy-łącznienałydkach.Zapytany,dlaczegoztakąkonsekwencjąwybierałwłaśnieteczęściciała,odpowiedziałteatralnymtonemurodzonegoprześmiewcy:„Zabijciemnie,niewiem!”.PodługichnamowachJoelwyjaśniłjednak,że„zostawiawspokojuręce”,ponieważlubipodnosićciężaryiwoliuniknąć„masygłupichpytań”zestronykolegówzsi-łowni.Dodałteż,żenasiłownizawszenosidługiespodniedresowe,żebyniebyłowidaćśladówponacięciach.
Fragment 5
Piętnastoletniklientpoddałsięterapiiwzwiązkuzsamookalecza-niem,którepraktykowałokołodwarazywmiesiącuprzezostatnirok.Należałdoszkolnejdrużynybaseballowejimimożebyłjednymznajmłodszychjejczłonków,pełniłważnąfunkcjęmiotacza,jakożegrałznakomicie.Jednymzobszarówżycia,nadktórymmłodymęż-czyznabardzochciałpopracować,byłoradzeniesobiezestresemnaboisku.Kiedyzdarzyłomusięwykonaćsłabyrzut,naktóryprzeciw-nikodpowiedziałmocnymuderzeniem,bardzoczęstobyłnasiebiewściekłyizaczynałsiękrytykowaćiobwiniać,mówiącsobienp.:„Tyidioto!Nienadajeszsiędogry.Przezciebiedrużynaprzegramecz”.
RenAtA StRZOk368
Częściąleczeniadlategoklientabyłanaukaświadomegooddycha-nia.Ćwiczyłjepilniekażdegowieczoruprzedsnem.Umiejętnośćtaokazałasiędlaniegotakwartościowa,żezacząłcelowospowalniaćoddechpodczasgry.Zarzuciłteżwygłaszaniekrytycznychkomen-tarzynawłasnytematwprzerwachpomiędzykolejnymirundamiizamiasttegokoncentrowałsięnaoddechu.Technikaświadome-gooddychaniapozwoliłatemumłodemuczłowiekowidoświadczaćmniejstresupodczasgrywbaseball.Pomogłamurównieżskończyćzokaleczaniemsięwprzeciąguokoło8miesięcy.
TłumaczeniefragmentówksiążkiTreating Self-Injurybyłodlamnieciekawymicennymdoświadczeniem,jakożepierwszyraztłumaczy-łamtegotyputekstidziękiotrzymanejpodczaspaneluinformacjizwrotnejwiem,nacopowinnamzwracaćwiększąuwagę,bywprzy-szłościuniknąćbłędów.Tutajjednakniebędęmówićobłędach,leczomoichstrategiachidokonanychprzyichużyciuwyborachtłuma-czeniowych.Wpierwszychdwóchopisachautorpodajewiekpacjentówrazem
zinformacjąoklasie,doktórejuczęszczają.Wmoimtłumaczeniuuznałam,żewystarczyokreślićwiek:dlaprzeciętnegopolskiegoczy-telnikaokreśleniaseventh graderijuniormogąbyćniejasne,awiekwydajesięważniejszyiwdodatkuuniwersalny.Biorącpoduwagęfakt,żeczytelnikmożenieznaćamerykańskiegosystemuoceniania,użyłamdoprzekładuocenstrategiiopisowej(uczy się bardzo dobrze)orazudomowienia(uczy się na oceny dostateczne).Zrezygnowałamteżztłumaczeniasłowacollegejakouniwersytet,koledżczyjakąkol-wiekinnąnazwęiwybrałamszerszepojęcie:studia.Zaważniejszeoddokładnegookreśleniatypujednostki,wjakiejzamierzasięuczyćpacjentuznałamsamopojęciewyjazdu na studia,budząceskojarzeniazsamodzielnościąiniezależnością,naktórychtakzależałopacjentowi.
369
Dużymwyzwaniembyłowymyślenieprzynajmniejkilkutłuma-czeńwyrażeniacut oneself,takżebyuniknąćpowtórzeń.Oczywiścienatychmiastowoprzychodzinamyślwyrażenieciąć się,aleudałomisięteżwymyślićkilkainnychmniejlubbardziejstosownychokreśleń(podczasdyskusjipanelowejdowiedziałamsię,żeokaleczać sięjestpotencjalnieobraźliwe,alezadawać sobie ból,zadawać sobie rany okazałysięjużneutralnymisynonimami).Unikaniepowtórzeńimion,któreworyginalewystępowałybardzo
często,byłostosunkowołatwe.Językpolskipozwalanapominięciepodmiotuwzdaniu,aodczasudoczasumożnateżwprowadzićza-stępczeokreślenia(dziewczynka,młody człowiek).Starałamsięuniknąćdosłownościwprzypadkach,wktórychmo-
głabyonaprowadzićdonadinterpretacji.ItaknaprzykładAmywmo-imprzekładzieniejestznakomitąartystkąiutalentowanąmuzyczką,leczposiada wiele talentów, w tym muzyczny.Niechciałamniepo-trzebniesugerować,żetrzynastolatkazajmujesięsztuką/muzykązawodowo.Wydałomisięważne,byzachowaćwszystkiewypowiedzipa-
cjentówwformiemowyniezależnej,ponieważdziękitemuczytel-nikzyskujedokładniejszywglądwsposóbmyśleniapacjenta.Jedy-niewprzypadkuJoela,którypodczasterapiizdawałsięnaśladowaćszekspirowskiegobohatera,zdecydowałamsięuprościćsobiespra-węinieprzekładaćcytatudosłownie.Użyłamzamiasttegopolskie-gowyrażenia:Zabijcie mnie, nie wiem!,wktórymrównieżjestdużoprzesadyikomizmu,achybaotochodziłoautorowi.Zachowałamteżoryginalnerozróżnienienaczasteraźniejszy(frag-
menty1 – 2)iprzeszły(fragmenty3 – 5).Abyoddaćtakieniuansean-gielskiegotekstu,jakczaszaprzeszły(had been cutting)czypowta-rzalnośćczynności(would become furious with himself),stosowałamokolicznikiczasu(od około 6 miesięcy zadawał sobie rany)iwyraże-niaprzysłówkowe(bardzo często był na siebie wściekły)wrazzcza-semprzeszłym.
Wyzwania,zjakimispotkałamsięprzytłumaczeniufragmentówksiążkiBarentaW.Walsha,dotyczyłyróżnychkwestii:odrozbieżnościkulturowych,przezzagadnieniastylistyczne,pogramatykę.Cieszęsię,żemiałamokazjęsięznimizmierzyć,ajakmisiętoudało,mo-żeciePaństwoocenićsami.
371 Rozmowa z Magdą Heydel i Piotrem de Bończa Bukowskim…
Rozmowa z Magdą Heydel i Piotrem de Bończa Bukowskim, redaktorami tomu Polska myśl przekładoznawcza[1]. Prowadzący: Mateusz Chaberski
Trzeciego dnia 9. Studenckich Warsztatów Tłumaczeniowych gośćmi Mateusza Chaberskiego byli Magda Heydel i Piotr de Bończa Bukowski. Opowiedzieli o procesie redagowania anto-logii tekstów polskich badaczy przekładu, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Uni-wersytetu Jagiellońskiego pod tytułem Polska myśl przekładoznawcza. Redaktorzy – którzy sami na co dzień zajmują się teorią i praktyką tłumaczenia – podzielili się informacjami na temat metody selekcji tekstów, związku polskiej nauki o przekładzie z dokonaniami zagra-nicznych uczonych, a także prywatnymi odkryciami dokonanymi podczas pracy nad zbiorem.
Od prawej: Piotr de Bończa Bukowski, Magda Heydel i Mateusz Chaberski
[1] De Bończa Bukowski, Piotr; Heydel, Magda (red.). 2014. Polska myśl przekłado-znawcza. Antologia. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
372
MCH:Chciałbymrozpocząćnasząrozmowęodpytań,które–mamnadzieję–pozwoląukazaćodkuchnipracęredaktorówantologiizatytułowanejPolska myśl przekładoznawcza.Wydajesiębowiem,żedokonanyprzezPaństwawybórtekstówwpewiensposóbustanawiakanonpolskiegoprzekładoznawstwa.JakimikryteriamikierowalisięPaństwoprzywyborzetekstów?
MH:Trzebaprzyznać,żerzeczywiścieprzyświecałnamambitnycel,choćnieażtakambitny,jakPangosformułował.Chcieliśmyustalićnietylekanonpolskiegoprzekładoznawstwa,cokanonpolskichtekstówzzakresuteoriiprzekładu.Pracanadwyborem,któryzawszejestnajciekawszym,aleinajbardziejryzykownymaspektemtworzeniakażdejantologii,polegaławięcnajpierwnazgromadzeniuwszyst-kich„podejrzanychwsprawie”,czylitekstówmieszczącychsięwwy-znaczonymzakresie,anastępnienawyborzetych,októrychmożnaodpowiedzialniepowiedzieć,żeniosątrwałąwartośćpoznawczą.Braliśmypoduwagęwielekryteriów:popierwsze,czytekstprezen-tujezwartąiczytelnąkoncepcjęteoretyczną;potem,czyzachowałwartośćjakotekstnaukowy,czyzawartewnimtezyniezestarzałysiędramatycznielubczyniezostałyjednoznaczniesfalsyfikowane;dalej–czytekstmadziśwartośćjakonarzędzieinterpretacyjnelubmetodologiczneorazczymawartośćjakomateriałdydaktyczny.Sitodośćgęste,ale,jakwidać,kilkanaściepracsięprzeznieprzecisnęło…Atakpoważnie:chodziłooto,byantologianiestałasięhistorycznymobrazemdyscypliny,leczzbioremprzydatnychiinteresującychprac.
MCH:CzytającPaństwaksiążkę,możnazauważyćnieobecnośćniektórychbardzoznanychpolskichteoriiprzekładu,popularnychzwłaszczawśródstudentówprzekładoznawstwa.Przykładowo,nieznajdziemywAntologiiteoriiabsolutnejnieprzekładalnościTeresyBałuk-Ulewiczowej.WjakisposóbmoglibyPaństwouza-sadnićtenbrak?
373 Rozmowa z Magdą Heydel i Piotrem de Bończa Bukowskim…
MH:Nowłaśnie–tojesttaryzykownastronawyborówdokonywa-nychprzezantologistów.Oczywiściecennychiinteresującychpracjestwpolskimprzekładoznawstwieznaczniewięcejniżtychkilkanaście,któreznalazłysięwnaszejksiążce.Nieobecnośćwieluznichwynikazichcharakteru,aniejakości:niebraliśmywogólepoduwagętek-stówonachyleniudeskryptywnym,opisówprzypadkówczyszkicówinterpretacyjnych.PraceTeresyBałuk-Ulewiczowejnierzadkomajątakiwłaśniecharakter,choćrzeczywiścieprzedstawiająrównieżpro-pozycjępewnegoteoretycznegopojęcia.Nieumieściliśmywksiążcetakżetekstówmającychcharaktereseistyczny,wychodzącychnie-rzadkospodpiórtłumaczyczypisarzyistanowiącychkomentarzedopraktykiwłasnejlubcudzej.Krótkomówiąc,możnazaplanowaćiwydaćparęinnych,inaczejskrojonychantologii,którepokazałybyinneobliczapolskiegoprzekładoznawstwa.
MCH:CzywtrakciewyborutekstówdoAntologiijakaśpracateo-retycznaokazałasiędlaPaństwaodkryciem?
Pdbb:Niedasięchybawtymkontekściemówićoprawdziwychod-kryciach,gdyżzaproponowaneprzeznastekstyoddawnaznaliśmyiwykorzystywaliśmywpracynaukowejorazdydaktycznej.Oczywi-ście,jedneczęściej,innerzadziej–zgodnieznaszymipreferencjamimetodologicznymi.OsobiściedośćczęstowykorzystujęartykułZe-nonaKlemensiewiczaPrzekład jako zagadnienie językoznawstwa,na-pisanywroku1953.Moimzdaniemjesttotekstbardzointeresujący,świadczącyodużejliteraturoznawczejwrażliwościtegowybitnegolingwisty.Oboktrafnychargumentówzafunkcjonalnierozumianąadekwatnościąwprzekładzie,wartykuleKlemensiewiczaznaleźćmożnatakżeuwagęo„współtwórczym”charakterzetłumaczenia.Wduchubardzobliskiejmihermeneutykiprzekładuuczonyprze-konuje,żetłumaczeniezakładawłasnąioryginalnąrealizacjęcu-dzejmyśli,cowymagaswoistegopowinowactwaautoraitłumacza.
374
Przekład jako zagadnienie językoznawstwatoznakomitytekst,któryponiekądodkrywamwciążnanowo.MH:Bardzociekawieiświeżozabrzmiałtakżerozdziałzksiążki
Malinowskiego–małymodkryciemmożnabynazwaćjegolekturęwkontekściepracznurtuantropologicznegowbadaniachprzekłado-wych.ZdumiewająconowocześniezabrzmiałatakżeStefaniaSkwar-czyńska,wktórejtekścieznaleźćmożnanowatorskąkoncepcjębadańnadmiejscemliteraturytłumaczonejwsystemieliteraturyrodzimej,awięckwestię,któraodczasówEven-Zoharajestjednymzpodsta-wowychobszarówbadań,takżewkontekściehistoriiprzekładu.
MCH:JakiereakcjewywołałaPaństwaksiążkawpolskimśrodo-wiskuakademickim?Prezentujeciewniejprzecieżpracezarównonieżyjących,jakiwciążaktywnychnaukowobadaczy.
Pdbb:Trudnomówićojakiejśwspólnejreakcjiśrodowiskapolskichbadaczyprzekładu,choćbydlatego,żejestonowciążsłabozintegro-wane.Niemniejjednakksiążkazostałaprzyjętaprzezznanychnamuczonychprzychylnie;niektórzyuważalinawet,iżjestważnymargu-mentemnarzeczustanowieniawPolscedyscyplinynaukowej„prze-kładoznawstwo”,gdyżpokazujedługiejużtradycjeorazintegralnośćtejdziedzinybadań.Wartotudodać,iżzdużymzainteresowaniemprzyjęliAntologięuczenizagraniczni,zwłaszczaslawiści.Prezento-waliśmyjąnatrzechmiędzynarodowychkongresachpoświęconychEastern European Translation Studies(wPradze,BoloniiiWiedniu),spotykającsięzmiłymisłowamiiciekawymiuwagamizagranicznychkoleżanekikolegów.Bardzonastożyczliwezainteresowaniecieszy,gdyżświadczyonootym,żeewolucjapolskiejmyśliprzekładoznaw-czejśledzonajestteżpozagranicaminaszegokraju.NatomiastjeślichodzionaszychAutorów,tozarównospadkobiercy
zmarłychjużuczonych,jakiwciążaktywnibadaczeprzekładubar-dzowspieralinaszprojekt,radziztakiegowłaśniedoborutekstów.
375 Rozmowa z Magdą Heydel i Piotrem de Bończa Bukowskim…
Rozumiemy,żeinnipolscybadaczezainteresowanihistoriąnaszegoprzekładoznawstwamogąmiećodmiennepomysłynawybóriukładtekstówźródłowych.Nasząintencjąbyłozaproponowaniepewnejnarracjinatematrozwojupolskiejmyśliprzekładoznawczej.Narra-cjętędośćszczegółowozaprezentowaliśmywewstępiedoAntologii.Sądzę,iżzderzeniezinnymi,„konkurencyjnymi”narracjamiwyjdziejejnadobre.
MCH:Wtrakcielekturyzebranychtekstów–zwłaszcza,gdyzwrócisięuwagęnaichchronologię–trudnoniezauważyćpodobieństwmiędzypolskimiteoriamiprzekładuapowstającymiwtymsa-mymczasiezagranicznymikoncepcjami,któreweszłydokano-nuświatowejmyśliprzekładoznawczej.Czywobectegoistniaławymianamyślipomiędzypolskimiazagranicznymibadaczamiprzekładu?Jakieprzyjmowałaonaformy?
MH:Wodniesieniudopolskiejmyśliprzekładoznawczejniepraw-dziwewydajesięprzekonanieojejuzależnieniuodzagranicznychprądówintelektualnych.Wokresienajbardziejintensywnegorozwojukoncepcjiprzekładoznawczychwyrastającychzinspiracjistruktura-listycznychistniaładynamicznawymianazuczonymiradzieckimi,atakżeczeskimiisłowackimi.ZwłaszczaJiřiLevýiAntonPopovičodegraliznaczącąrolęjakopartnerzywdyskusjachtoczonychchoćbywkręgupoznańskiejszkołyprzekładoznawstwa.Trzebatakżepamię-taćoczymś,cozdzisiejszejperspektywymożesięwydawaćwręczniewiarygodne:wlatach60.i70.praceprzekładoznawczeznaszejczęściEuropybyłynatleresztykontynentuniezwyklerozwinięte,aformułowanekoncepcjemiałycharakterwręczawangardowy.Po-etykaprzekładupowstaławkręguBalcerzanaiZiomka,badanianadwykorzystaniemteoriiinformacjiikomunikacjidoanalizyprzekładu,czywspomnianapracaSkwarczyńskiej,toteksty,ojakichnieśniłosięzachodnimtranslatologom.Dlatego,byćmoże,ichlekturadzisiaj
376
niesiedziwnewrażeniedéjà lu.Aletoniezpowoduwtórności,leczswoistegominięciasięwczasie.Polscybadacze–pozaJerzymŚwię-chem–niebraliudziałuwpracachzachodnichzespołówbadawczych,którepowstawałyodpołowylat70.Tymczasemzachodnikoledzynieczytaliinieczytająpracpowstałychpopolsku.Kwestiajęzykauprawianianaukiokazałasiętuzasadnicza.
MCH:Jakieznaczeniedlapolskiejmyśliprzekładoznawczejmiałykoncepcjeformułowaneprzezniezwyklewpływowychniegdyśrosyjskichteoretykówprzekładu?
Pdbb:Miałyonebardzodużeznaczeniewlatach60.,anawetwcze-śniej,bojużwroku1948doradzieckiejmyśliprzekładoznawczejnawiązywałSewerynPollak.PóźniejdoradzieckiegopiśmiennictwaodwoływałsięOlgierdWojtasiewicz,definiującpojęcieprzekładuweWstępie do teorii tłumaczeniazroku1957.Wreszcie,wdrugiejpołowiekolejnejdekady,przedstawicielerodzącejsięwtedypoznań-skiejszkołyprzekładoznawstwabardzoświadomieisystematycznieprzemyśleliiprzepracowalidorobektranslatologówzzawschod-niejgranicy.EdwardBalcerzan,czytającianalizującpracetakichuczonych,jakKorniejCzukowskiiJefimEtkind,sformułowałtezę,iżmożliwajestintegracjaliteraturoznawczegoilingwistycznegonur-tubadańnadprzekłademwramachstrukturalistycznejstylistyki.StanisławBarańczakwrecenzjiopublikowanejw„Nurcie”wroku1968wyraźnieeksponowałrefleksjębadaczyradzieckichnatematrolitłumacza-interpretatora,zwracającuwagęnaróżnicęmiędzyperspektywąliteraturoznawcząilingwistyczną.Wpóźniejszychla-tachwpływ,októrymmowawyraźniezmalał,tracącjednocześnieswójproduktywnycharakter.
MCH:WtekstachzebranychwPaństwaksiążceuderzabrakpróbyukazaniaprzekładoznawstwajakodyscyplinynaukowejnawzór
377 Rozmowa z Magdą Heydel i Piotrem de Bończa Bukowskim…
chociażbyniemieckichÜbersetzungswissenschaften.Jakiesąkon-sekwencjebrakutakiegoinstytucjonalnegozaplecza?
Pdbb:WbrewpozorominstytucjonalnystatusniemieckiejÜberset-zungswissenschaftjestproblematyczny.Niewiadomonawet,czywpo-jęciutymmieścisiętłumaczenieustne,dlategoniektórzypreferująinneokreślenia:TranslationswissenschaftiTranslatologie.Oilewiem,jejodrębnośćjestwNiemczechwciążkwestionowana.Niedoszłotambowiemdofuzjijęzykoznawczejiliteraturoznawczejtradycjimyśleniaoprzekładzie.Tymczasemwniemieckichbadaniachcorazwyraźniejdochodządogłosuujęciatransdyscyplinarne,ciekawieproblematy-zującepojęcieprzekładuwróżnychdyscyplinachnaukowych.Aza-temprzykładniemieckijest,owszem,pouczający,aleniekonieczniewsensie,którysugerujepytanie.Wpolskiejtradycjiniebrakoczywiścietekstówusiłującychwyty-
czyćdyscyplinarneramyprzekładoznawstwaczyteżnanowozde-finiowaćtędziedzinębadań(choćbyjako„translatorykę”).Sąone,moimzdaniem,ciekawymiświadectwamirozwojusamoświadomościpolskiegoprzekładoznawstwa,leczichheurystycznypotencjałjestniewielki.Azależałonamtakżenatym,byzebranewAntologiitekstybyłyprzydatnewbadaniachnaukowych.Osobiściejestemzdania,iżwalkaosamodzielnystatusprzekła-
doznawstwajakodyscyplinynaukowejniejestpozbawionasensu,gdyżmożeprzynieśćpraktycznekorzyści.NatomiastrozwijającysięrównieżwPolscetransdyscyplinarnykierunekrefleksjiwydajemisiębardziejobiecującypoznawczo.
MCH:PrzyglądającsięakademickimżyciorysomautorówtekstówzebranychwPaństwaksiążce,możnadostrzecniezwykłąróżno-rodnośćichzainteresowańbadawczych.PrzykłademmożetutajbyćStefaniaSkwarczyńska,któraprzedewszystkimzajmowałasięzagadnieniamiteoriiihistoriiliteraturyorazteatru.Jakiwpływ
378
naposzczególneteorieprzekładoznawczemiałowedługPaństwaintelektualnezapleczebadaczy,którychtekstyzebranowAnto-logii?Wydajesiębowiem,żepiszącoprzekładzieijegomiejscuwliteraturzenarodowej,Skwarczyńskazabierajednocześniegłosnatematmiejsca,jakiezajmujeszekspirowskiHamletwpolskiejtradycjiteatralnej.Jaktewpływy(jeśliistnieją)uwidaczniająsięwprzypadkuinnychautorów?
Pdbb:SkalazainteresowańbadawczychStefaniiSkwarczyńskiejbyłarozległa.Wszakmaonawdorobkuznakomitestudiam.in.zteoriili-teratury,teatruikulturynaukowej.Wartopamiętać,iżinteresowałojąnietylkomiejsceprzekładuwliteraturzeikulturzenarodowej,aleiproblemtłumaczeniadawnychtekstówdramatycznychwkontekścierozwijanejprzezniąteatralnejteoriidramatu.Skwarczyńskawory-ginalnysposóbpowiązałaprzekład,teatriliteraturęnarodową,bro-niącsuwerennościtychtrzechdziedzin.Pozwoliłyjejnatoszerokiekompetencjenaukowe.Jeśliróżnorodnośćzainteresowańpołączysięzsolidnymikompetencjami,efektysązwykleznakomite.TakteżjestwprzypadkuchybawszystkichAutorekiAutorównaszejantologii.Wydajemisięwręcz,żedobryprzekładoznawcamusimiećszerokieintelektualnezaplecze,obejmująceliteraturoznawstwo,lingwistykę,kulturoznawstwo,socjologię,filozofięipsychologię.
MCH:PrzygotowanaprzezPaństwaantologiaświadczyoistnieniuwpolskichśrodowiskachintelektualnychniezwykleróżnorodnejibogatejmyślitranslatologicznej.Czytakiebogactwoprzekładasięnawykorzystaniewspomnianychteoriiwnajnowszychbadaniachprzekładoznawczych?KtórązpolskichteoriitłumaczeniastosująPaństwowewłasnejpraktycebadawczej?
Pdbb: Jestzczegowybieraći jestsięczyminspirować.Niektóreztychwątkówjużzostaływspomniane–Malinowski,Skwarczyń-
ska,Balcerzan…Wartowspomniećtakżeowątkuprzekładuinter-semiotycznego,wAntologiireprezentowanegoprzezszkicSewerynyWysłouch.Toobszarwbadaniachnadprzekłademniecozaniedbany,aotwierającyfascynującepytania.Ajeślichodzioteorieczymeto-dologie,któresąszerokowykorzystywanewpracachbadawczych,tooczywiściewymienićnależywyrastającązkontekstustruktura-listycznegokoncepcjędziełaliterackiegojakomodeluświataopra-cowanąprzezStanisławaBarańczaka(zjejrozwinięciemwpostaciteoriidominantysemantycznej),noirzeczjasnateorięekwiwalencjinapoziomieobrazowaniastworzonąprzezElżbietęTabakowską.Tepracezawierająwyrazistepropozycjemetodologiczne,stądichzasłu-żonapopularnośćwbadaniach.Bardziejsteoretyzowaneczywręczfilozoficzneujęcia–Ingarden,Wierzbicka,Sławek–służądzisiajinam,iwielunaszychkolegomjakoźródłoinspiracjidowłasnychbadań.
381 Noty o wykładowcach
Noty o wykładowcach
Piotr de Bończa Bukowski,drhab.,adiunktwZakładzieFilologiiSzwedzkiejInstytutuFilologiiGermańskiejUJ,tłumaczliteraturyzjęzykaszwedzkiegoiniemieckiego.Dokręgujegozainteresowańnależąm.in.:historialiteratury(wszczególnościszwedzkiej,niemiec-kiejipolskiej),komparatystyka,przekładoznawstwo,atakżekultu-roznawstwo.WspółredaktorantologiiWspółczesne teorie przekładu (2009)iPolska myśl przekładoznawcza(2013).
Magda Heydel,drhab.,adiunktwKatedrzeAntropologiiLiteraturyiBadańKulturowychWydziałuPolonistykiUJ,kierownikPodyplomo-wychStudiówdlaTłumaczyLiteraturyUJ,redaktornaczelnapisma„Przekładaniec”,nagradzanatłumaczkaliteraturyjęzykaangielskiego.Obszarjejdziałalnościnaukowejtoprzedewszystkimprzekłado-znawstwoorazkomparatystykaliterackaikulturowa.Współredak-torkaantologiiWspółczesne teorie przekładu(2009)iPolska myśl przekładoznawcza(2013).
Agata Hołobut,dr,adiunktwZakładziePragmatykiJęzykoznawczejiTeoriiTłumaczenia(InstytutFilologiiAngielskiejUJ).Dojejzainte-resowańnależą:przekładoznawstwo,językoznawstwokognitywne,audiodeskrypcjaorazbadaniezwiązkówsłowaiobrazuwizualnego
382
wpoezji,komunikacjiwizualnej,designieifilmie.WspółpracujezWy-działemFormPrzemysłowychAkademiiSztukPięknychwKrakowie,atakżewspółredagujepismo„Przekładaniec”.
Anna Jankowska,dr,asystentwKatedrzeUNESCOdoBadańnadPrzekłademiKomunikacjąMiędzykulturowąUJ,prezesFundacjiSiódmyZmysł,tłumaczka.Zajmujesięprzekłademaudiowizualnym,audiodeskrypcjąorazłączeniemnowychtechnologiizhumanistyką.
Marta Kapera,dr,wykładawInstytucieFilologiiAngielskiejUJ,jesttłumaczkąiredaktorkąpodręczników.Zajmujesiętłumaczeniamizróżnychdziedzin,takichjak:turystyka,religioznawstwo,literaturadziecięcaimłodzieżowa,psychiatriaipsychologia,historia,histo-riasztukiinauki.JejpublikacjenaukowedotycządziełSzekspiraiChaucera.
Andrzej Pawelec,drhab.,kierownikZakładuPragmatykiJęzykoznaw-czejiTeoriiTłumaczeniawInstytucieFilologiiAngielskiejUJ.Anglistaifilozof.Jegozainteresowaniabadawczeobejmująjęzykoznawstwokognitywne,teorięprzekładuorazhermeneutykę.Autorprzekładówtekstówfilozoficznych,historycznych,atakżeliteraturypięknej.
Piotr Pieńkowski,starszywykładowcawInstytucieFilologiiAngiel-skiejUJ.Jegozainteresowanianaukoweobejmująprzedewszystkim:przekład,literaturęamerykańską,historięidei,atakżemediaelek-troniczne.Byłczłonkiemzespołuredakcyjnegopodziemnegopisma„Arka”wKrakowie,atakżezałożycielemorazdyrektoremprogra-mowymlingwistykistosowanejwWyższejSzkoleEuropejskiejim.ks.J.TischnerawKrakowie.
Anna Rogulska,doktorantkawZakładzieLiteraturyXXWieku,TeoriiLiteraturyiSztukiPrzekładuUniwersytetuim.AdamaMickiewicza
wPoznaniu.Interesujesięjęzykoznawstwem,literaturoznawstwemorazprzekładem.
Magdalena Sitarz,drhab.,germanistka,pracownikZakładuLite-raturyNiemieckiejInstytutuFilologiiGermańskiejUJ.Interesujejąprzedewszystkimkulturajidysz.CzłonkiniKomisjiHistoriiiKultu-ryŻydówPolskiejAkademiiUmiejętności.
Elżbieta Tabakowska,prof.drhab.,kierownikKatedryUNESCOdoBadańnadPrzekłademiKomunikacjąMiędzykulturowąprzyWy-dzialeFilologicznymUJwlatach2002 – 2012.Językoznawca,tłumacz,teoretykprzekładu,cenionazaogromnywkładwjęzykoznawstwokognitywneorazteorięipraktykęprzekładu.TłumaczkaksiążekNormanaDaviesa,autorkapublikacjitakichjakCognitive Linguistics and Poetics of Translation(1993),O przekładzie na przykładzie. Roz-prawa tłumacza z „Europą” Normana Daviesa(1999)czyTłumacząc się z tłumaczenia(2009).
385 Spis nazwisk
Spis nazwisk
ADLER,Hermann 122ADLER,Ruth 121AIXELÁ,Javier 34ALIGHIERI,Dante 149ALSINA,Victoria 57,62ANDERMAN,Gunilla 160ANDREOTTI,Giulio 33,35,36ARAFAT,Jasir 33ASTON,Elaine 167BACHTIN,Michaił 73BADENI,Jan 147BAER,BrianJames 164,BALCERZAN,Edward 375,376,379BALFE,MichaelW. 197BAŁUK-ULEWICZOWA,Teresa 21,372,373
BARAŃCZAK,Stanisław 130 – 132,134 – 140,334,376,379
BARRIE,JamesM. 81,82,84,89,91 – 95
BASSNETT,Susan 160,162
BAUCH,Efrem 123BAUM,Batia 125BENIAMIN,Jakub 116BENSON,Eugene 149BEREZOWSKI,Leszek 59,60,62,304
BEYLE,Marie-Henripatrz Stendhal
BIALIK,ChaimNachman 120BIERMANN,Wolf 122 – 124BIGGS,MaudeA. 147BLIKLE,Andrzej 25BOITO,Arrigo 197BORODO,Michał 65,76BOROWSKI,Mateusz 167,168BRANDT,Willy 33BRECHT,Bertolt 124BRILL,Willy 125BRITTEN,Benjamin 198BROWN,Penelope 236BUKOWSKI,Jerzy 25
386
BURROWS,John 101,102,108BURTON,Jonathan 198BURZYŃSKA,AnnaR. 165BYRON,May 82CANNON,Robert 195,196,198CARROLL,Lewis 76CATFORD,JohnC. 62CHAMBERS,Jack 57CHAUCER,Geoffrey 147CHITIKOV,Aleksiejpatrz Szytikow,Aleksiej
CHURCHILL,Caryl 159,161,164,166,168,171,173
CIEŚLIKOWSKI,Jerzy 66CLARK,Aibileen 57,59,61CLAYTON,Thomas 197CLOONEY,George 99COHEN,Myer 120COX,Steve 99,101,102,105,107CRAWFORD,Elizabeth 146CRIMP,Martin 166CROFT,William 16,19CRUSE,Allan 16,19CUKIERMAN,Icchak 118CZAPLIŃSKI,Przemysław 165,167CZECHOW,Anton 166,178CZUKOWSKI,Korniej 376DAHL,Roald 70,73DALI,Salvador 51DAVIE,Donald 145,146,153DAVIES,Norman 23,24,29,383DĄMBSKA-PROKOP,Urszula 72
DEBOŃCZA BUKOWSKI,Piotr 10,371 – 379,381
DEGOTT,Pierre 197DEluca,Erri 125DEMIRSKI,Paweł 159,161,165,166,168,170,173
DENT,EdwardJ. 196DER,Susanne 122DESBLACHE,Lucile 195DICK,PhilipK. 108DOYLE,ArthurC. 230DUBROWSKA,Małgorzata 124DYLAN,Bob 151DYMEL-TRZEBIATOWSKA,Hanna 65,69,73
ECK,Nathan 121EDELMAN,Marek 118EDER,Maciej 101,102ENDRES,Franz 120ENGELKING,Leszek 132,135ERHARDT,Ludwik 199ERMOLOVICH,DmitryI. 46,48ETKIND,Efim 125,376EVEN-ZOHAR,Itamar 374FALLACI,Oriana 33,35,36,39FICOWSKI,Jerzy 122,124FLOOD,Alison 99,100,108FOLEJEWSKI,Zbigniew 153FORD,Elinor 108FORSTER,Marc 82FORSYTH,Richard 108FRANK,Melvin 10,243,248
387 Spis nazwisk
GANDHI,Indira 33GARDNER,Monica 148GEERAERTS,Dirk 31GELLER,Ewa 115GENTZLER,Edwin 162GOGOL,Nikołaj 48GOREY,Edward 72,76GORTYCH-MICHALAK,Karolina 16,18
GOSCINNY,René 67,74GRZEGORZEWSKA,Wioletta 28GUTZKOW,Karl 117HAENDEL,JerzyF. 197HALASI,Zoltan 127HARE,David 166HAUGEN,Einar 57HEJWOWSKI,Krzysztof 63,163,313
HELLER,JomtowL. 116HESKO-KOŁODZIŃSKA, Małgorzata 59,60
HEWETT,Sara 319HEYDEL,Magda 10,109,187,371 – 378,381
HOFFMANN,Eva 27HOMFELD,Helmut 124HOOVER,David 108HUXLEY,Aldous 198IBISZ,Krzysztof 185INGARDEN,Roman 379JAKOBSON,Roman 28,36JANKOWSKI,Jakub 203,212
JANSSON,Tove 77JARNIEWICZ,Jerzy 164JARZĘBSKI,Jerzy 168JASIENKO,Jean-Michel 99,100JERMOŁOWICZ,Dmitrijpatrz Ermolovich,DmitryI.
JOHNSON,Samuel 195JOHNSTON,Bill 99,101,102,105,107,108,153
JOHNSTON,David 160JOYCE,James 206 – 208,211JOYCE,Michael 10,270 – 272,274,283,289,297,298
KACENELSON,Icchakpatrz Kacenelson,Jicchok
KACENELSON,Jicchok 9,115,116,118,121 – 124
KATZENELSON,Jizchakpatrz Kacenelson,Jicchok
KATZENELSON,Yitshakpatrz Kacenelson,Jicchok
KATSENELSON,Yitskhokpatrz Kacenelson,Jicchok
KACENELSON-NACHUMOW,Cipojre 117
KATZENELSONNACHUMOW, TziporapatrzKacenelson--Nachumow,Cipojre
KACZMARSKI,Jacek 124KADDAFI,Muammar 33KANDEL,Michael 108KEATS,John 151
388
KILMARTIN,Joanna 99,101,102,105,107,111
KIRKCONNELL,Watson 146,149KISSINGER,Henry 33KLEMENSIEWICZ,Zenon 373KLINGBERG,Göte 66KŁOBUKOWSKI,Michał 71,73KORCZAK,Janusz 74KOSTRZEWSKI,Wawrzyniec 177KOVACS,Eva 20KRESS,Leonard 146,151LAKOFF,Robin 232LEM,Stanisław 99,107,108,111LEŃSKI,JanpatrzLeszczyński,Julian
LEOCIAK,Jacek 119LESZCZYŃSKI,Julian 123LEŚNIKOWSKI,Dariusz 169LEVISON,Stephen 236LEVÝ,Jiří 62,375LEVY-STRAUSS,Claude 30LEWICKI,Roman 186LEWICKI,Ryszard 66LINDGREN,Astrid 69ŁOZIŃSKI,Jerzy 71MACDONALD,James 169MACKENZIE,KennethR. 146 – 151,157
MALINOWSKI,Bronisław 374,378MARKUSZEWICZ,Tola 67,74MASLENIKOV,O.A. 148MCDONAGH,Martin 178
MCDONALD,PeterD. 130,131,139MEIR,Golda 33MENOTTI,Gian-Carlo 198MICKIEWICZ,Adam 145 – 147,149 – 151,153,157,165
MILTON,John 147MIŁOSZ,Czesław 22,136 – 139,142MINAŁTO,Jarosław 164MONTEVERDI,Claudio 195MOZART,WolfgangA. 197NELHANS,Joachim 125NENNI,Pietro 33,35,36NEWMARK,Peter 34NIRENBURG,Borys 99NISHI,Masahiko 125NODELMAN,Perry 217NORD,Christiane 66NORTON,Mary 74,75NOWAKOWSKI,Radosław 271,272NOWITSCH,Miriam 120 – 122NOYES,GeorgeR. 146 – 149,157OITTINEN,Riitta 72,76,216,218OKOPIEŃ-SŁAWIŃSKA,Aleksandra 66
OLECH,Joanna 81,84OSTROWSKI,Krystyn 147O’SULLIVAN,Emer 70,76PANAMA,Norman 248PARKER,Roger 195PENDERECKI,Krzysztof 198PEYSER,HerbertF. 195PIETRZAK,Wit 129,136
389 Spis nazwisk
PINTER,Harold 166PISARSKI,Mariusz 271,272POLIT,Monika 115PONS,Arnau 125POPOVIč,Anton 375POPP,Wolfgang 123PORTER,Andrew 198PRESLEY,Elvis 185PRZERWA-TETMAJER Kazimierz10,303,304,306 – 308,313,318,319,322 – 324
PURCELL,Henry 196PUTIN,Władimir 52RACKHAM,Arthur 83RICKFORD,JohnR. 58RIFFATERRE,Michel 21,26,30ROGOSZÓWNA,Zofia 83 – 85ROSENBLOOM,NoahH. 122ROTTENSTEINER,Franz 106RULEWICZ,Wanda 129,131,135,138,139
RUSINEK,Michał 72,76,83,85 – 95,97
RYBICKI,Jan 102,108,109,148RYMKIEWICZ,Jarosław M.132,134,135,142
SCHASAR,Zalman 123SCHIMMEL,Annemarie 120SCHLEIERMACHER,Friedrich 163SCIESZKA,John 215,218,220 – 223,225,228
SENED,Yonad 118
SERGE-BELTRAMI,Fausta 122SHAVIT,Zohar 66SHEPPARD,AnthonyW. 199SHNER,Tali 118SIENKIEWICZ,Henryk 148,303SKIBIŃSKA,Elżbieta 147SKORUPKA,Stanisław 90SKWARCZYŃSKA,Stefania 374,375,377 – 379
SŁAWEK,Tadeusz 379SŁOMCZYŃSKI,Maciej 83 – 86,88,90 – 95,97
SŁOWACKI,Juliusz 25,149SMITH,Lane 215,218,220 – 225,228,397
SMUSZKIEWICZ,Antoni 106SNELL-HORNBY,Mary 21SODERBERGH,Steven 99SPRINGER,Michael 106STANISZKIS,Elżbieta 67,74STENDHAL 77STOCKETT,Kathryn 57,323STONE,Sharon 54STRASMANOWA,Alicja 83STRAWIŃSKI,Igor 199STRZĘPKA,Monika 161,164,169,171,173
SUKHANOVA,AnastasiyaS. 46SZCZEPAN-WOJNARSKA,AnnaM. 117
SZÉKELY,Csaba 177,178,180,184,188
SZEKSPIR,William 147,197,198,303,355,358,361,369,378,382
SZITIKOW,AleksiejpatrzSzytikow,Aleksiej
SZYTIKOW,Aleksiej 53SZMYDTOWA,Zofia 186SZÖRÉNYI,Levente 184,185SZUCH-WYSZOMIRSKA,Irena 69SZWARCMAN-CZARNOTA,Bella 117
SZYMBORSKA,Wisława 28,29TABAKOWSKA,Elżbieta 9,15 – 32,67,76,77,205,379,383
TARKOWSKI,Andriej 99TAYLOR,JohnR. 16,19,20TAYLOR,Tate 60,64TENNIEL,John 77TENNYSON,Alfred 23TEODOROWICZ-HELLMAN,Ewa 150
THOREAU,HenryD. 130TIULIENIEW,SiergiejW.patrz Tulenev,SergeyW.
TOKER,Eliahu 123TOYE,William 149TRUDGILL,Peter 57TSUR,Muki 118TUGGY,David 20TULENEV,SergeyW. 45TUWIM,Irena 70
VENUTI,Lawrence 159,162,163VERDI,Giuseppe 197VICO,Giambattista 37VOGELMANN,Daniel 125WALSH,Barent 10,352,356,362,370
WEINREICH,Max 115,116WEYLAND,Marcel 146,150,157WHARTON,Edith 197WHITING,John 198WIERZBICKA,Anna 230,379,WISŁOWSKA,Maria 75WITKACYpatrzWitkiewicz, Stanisław
WITKIEWICZ,Stanisław 182WODNICKA,Krystyna 92WOJTASIEWICZ,Olgierd 59,313,376
WOLFOWSKI,MenahemZ. 122WYCISK,Karolina 164WYSŁOUCH,Seweryna 379XIAOPING,Deng 33YEATS,WilliamB. 129 – 131,134 – 138,142,143
ZAKRZEWSKI,Christopher 146,151,152,157
ZAPICO,Alfonso 203ZIEJKA,Franciszek 147ZIGURAS,Jakob 10,327,330,331,334 – 336,338,34
391 Spis rzeczy
Spis rzeczy
Adaptacja 66,67,75,79,83,146,187,198,221,230
African American Vernacular English (AAVE) 58,60,64,307,323,324
aliteracja 73,134,298,327,338,343
anafora 132,134aria 194,196bajkamuzyczna(favola di musica) 195
BerlinerEnsemble 124BojownikówGetta,kibuc 121 – 123BritishBroadcastingCorporation
(BBC) 177,230,238BritishCouncil 177BurrowsaDelta 101,109,111Zeta 102
Camerataflorencka 194 – 196cenzura 69
językowa 70tłumaczeniowa 68
Children’s Literature Studies (CLS) 217
Children’s Literature Translation Studies (CLTS)patrzprzekładliteraturydziecięcej
culling 102cultureme 66czytelnikidealny 66konkretny 66
deiksaspołeczna(social deixis) 62dekonstrukcjapatrzdemontażdeminutyw 84sufiksdeminutywny 74
demontażjęzyka 165,171postaci 165
dendrogram 99,101 – 103,105 – 107,109,111,112,397
392
diachronia 18,19,68dialekt 57 – 60,62,115,116,170,231,307,312 – 314,319,323znacznikid.(dialect markers) 59
diaspora 115,122didaskalia 160,163,164,167,168,172,173
dominantasemantyczna 308,334,379
dramaturgia 177,183,187,194Dror 118,119dychotomiaprodukt-proces 19dyskurs 19,24,27,105,106,118,165,230
dźwięczność 72,73,298Eastern European Translation
Studies 374egzotyzacja 47,66,74,150,162,163,169
ekwiwalent 34,46,53,55,60,107,163,206,208 – 211,318,320ekwiwalentnytekst 313
elementynacechowanekultu-rowo 33 – 37,39,40,358
epitafium 120epos 146,147,151,153narodowy 145,146
eufonia 52fabuła 106,164,166 – 169,196,223,283,299,312
faseta 19
folklor 179,304,312funkcjadosłowna,nazwwłasnychpatrz nazwawłasnadydaktyczna,literatury 70informatywna,słowa 194przenośna,nazwwłasnychpatrz nazwawłasna
funkcjonalizm163funkcjonalneteoriejęzykowe163
globalizacja 68,173grajęzykowa 15,70gramatykakognitywna 18,24,29grzecznościowe,formy 232gwara 60,179,181,187,188,304,305,307 – 309,312 – 314,318,319
Ha-Bamahha-Ivrit 117heroic couplet 148homonimia 15,16,18,19idiomatycznyzwiązekfrazeolo-giczny 18
ikonicznośćfonetyczna 29ilościowa 29
inscenizacja 177,187interiekcja 203 – 206,210 – 212interpretacja 19 – 23,27 – 29,39,74,109,153,162,187,216,272,308,328
intertekstualność 151,219
393 Spis rzeczy
Jakobsona,modelfunkcjikomuni-kacji 36,397
jednoznaczność(monosemia) 16,17języka,jednostka 18językoznawstwokognitywne 20,21,381 – 383
JungJidysz 117kalka 55,205,208,210kanibalizmkulturowy 72kanon 83,147,372,375karykatura 178kognitywny,wyidealizowany model(ICM) 26
kolokwializacja 60,61kolokwializm 187komiks 9,203 – 206,208,209,212,216
komizm 71,88,369językowy 260sytuacyjny 71
konotacja 34,49,51,52,59,138,139,254,307,308,334
kontekstkulturowy 63,187,318,323
korpus101 – 103,106,108,204książkaobrazkowa(picture-
book) 215 – 222,226,228kulturadziecięcegokarnawału 74leksja 272leksykalizacjademinutywna 60,61wiejska 60,61
libretto 193,195,197 – 199,201literalizm 163literaturaosobna 66dziecięcawprzekładziepatrz przekładliteraturydziecięcej
martyrologia 116matrycadomenpoznawczych 20metonimia 35Most Frequent Word (MFW) 102nacechowanieemocjonalne 136,138,139
napisy 9,60,198,199,229 – 232,234 – 237,243,255,266
narracja 22,23,75,84,104 – 106,152,193,260,284,289,375
NationalTheatre 159naturalizm 161nazwawłasnafunkcjadosłownan.w. 46funkcjaprzenośnan.w. 46przekładn.w. 45,46,51,53,55słowotwórczezdolnościn.w. 51tożsamośćn.w. 49
neoklasycyzm 161neologizm 51,70,71,73,212neutralizacja 59,60,62,304,308,315,323
niejasność(vagueness) 15 – 17,20,21,26,30,139,219
niejednoznaczność(ambiguity) 15,289
394
nieprzekładalność 15,21,22,372numerologia 120obcość 66,67,74,162,186,319odbiorcadocelowy 47,51,59,67,146,148,150,152,231,313,323,363modelowy 66rzeczywisty 66
oksytoniczny,akcent 53oniryzm 130onomastyka 45onomatopeja 93,203 – 205,209,210,212,327
opera 9,193 – 199parafraza 34,169,206paralelizm 131,132,134,139,330,343
parodia 71,219,221 – 224patriotyzm 146,149,150pentametrjambiczny 148,150,152
pieśńżałobna 115,120
płynnośćjęzyka 162podwójnyadresat 71poematepicki 147polifonia 19polisemia 9,15 – 21,23,25,29, 324
popkultura 165postmodernizm 218 – 220
powieśćhistoryczna 148pre-znaczenia(pre-meanings) 19przekładaudiowizualny 60,212,231,243,244,254,382dialektu 57,59,60,62,312dosłowny 34,51,124,162,170,183dramatu 159,160 – 164,187etykap. 375hermeneutykap. 373humorwp. 71,266,267integralnośćp. 194intersemiotyczny 193,379komiksu 9,206kontekstukulturowego 91książkiobrazkowej 215,226kulturowy 179,183,185literacki 21,22,60,322literaturydziecięcej 9,65,75,77 – 79,218,228meliczny 198multimodalny 9nazwwłasnychpatrznazwawłasnapoetycki 147pośredni 99,100powieścihipertekstowej 272przypisywp. 34 – 40,47,51,55,67,68,187,284,313starzeniesięp. 85tabuwp. 68
395 Spis rzeczy
wersjilektorskiej 260wewnątrzjęzykowy(intralin-gwalny) 28,68,193,379właściwy 194wolny 67,162
przekładalność 21psychologizacja 167psychologizm 165,167puryfikacja 68,69R(programstatystyczny) 101referent 46rejestr 138 – 140,170,171,173,211,225,235,236,328
relatywizacja 60,61RoyalCourtTheatre 159,164,166,169
ruchnarzeczprawczarnoskórejspołecznościUSA 58
rustykalizacja 60,62rutynapoznawcza 18rzeczownikrelacyjny 24samoreferencyjność(self-referen-
tiality) 219sceniczność 160,162,163,173scots 305,313,314Seklerzy 181socjolekt 170solarystyka 106stylistyka 109,376komputerowa 101
stylometria 109symbolizm 129,131,139
Yeatsa,praktykasymboli-styczna 130,131
szokkulturowy 186światprzedstawiony 67,178 – 180,183,184,186,219,260,261,305 – 308,313,322
teatrbrytyjskimodelt. 159polskimodelt. 164
tekstsceniczny 161,187wtórny 186
think-tank 165tłumacz-praktyk(translator-practi-cioner) 161dramatu 160,161,173ingerencjat. 35,39,67 – 69,75,336literacki 161lojalnośćt.wobecautora 75,76niewidzialnośćt. 148odpowiedzialnośćt. 163teatralny 161widzialnośćt. 162 – 164
toponim 47toy book 216transferkulturowy 40międzykulturowy 66,68,180
transkrypcja 46,51 – 55,115,124,234
transliteracja 45,50 – 55transpozycja 49,51,54,55trzynastozgłoskowiec 145,150twarznegatywna 236pozytywna 236
Übersetzungswissenschaften 377udomowienie 47,66,74,108,148,159,160,162,163,171,173,225,261,334,356,368
uniwersalizm 150,169uprzedzenieetnocentryczne
(ethnocentric bias) 230wariantywność 49WCopyfind 101,103,105,107,111wersyfikacja 131,139wielorakośćznaczeń(multiplicity
of meaning) 219
wieloznaczność 15 – 30,93,94,165,290gramatyczna 24morfologiczna 24
Worldcat 122wulgaryzacja 170wulgaryzm 165,170,211zabawa(playfulness) 219zacieranieróżnic(blurring distinc-
tions) 218zapożyczenie 89,179,358zdrobnienie 24,25,49,50,62,74,75,85,315
żargon 116,243,343żartjęzykowy 71,185ŻydowskaOrganizacjaBojowa 118ŻydowskiInstytutNaukowy
(YIVO) 116
Spis ilustracji
36 Model funkcji komunikacji Jakobsona.RomanJakobson.1960.Clos-ing Statements. Linguistics and Poetics[w:]Sebeok,ThomasA.(red.)Style in Language.London–NewYork:MITPress,JohnWiley&Sons.Tłum.RyszardKurpiel.
38 Poziom satysfakcji z lektury tekstu bez przypisów.RyszardKurpiel. 38 Poziom satysfakcji z lektury tekstu z przypisami.RyszardKurpiel. 103 Dendrogram rozdziałów Solaris w obu tłumaczeniach.Wygene-
rowanyprzypomocypakietustylowprogramieR.JakubSzpak. 220 Oryginalna okładka The Stinky Cheese Man…LaneSmith. 222 Spadający spis treści w tłumaczeniu Karoliny Rybickiej.LaneSmith,
AleksandraSłowińska. 223 Wijący się włos w bajce Żółw i Królik Długowłosy.LaneSmith,
AleksandraSłowińska. 224 Polska wersja okładki The Stinky Cheese Man…AleksandraSło-
wińska(zazgodąLane’aSmitha). 371 Piotr de Bończa Bukowski, Magda Heydel i Mateusz Chaberski.
Fot.PaulinaWątor.
Pragniemy zaprezentować trzeci tom z serii Wkład w przekład, rezul-tat 9. edycji Studenckich Warsztatów Tłumaczeniowych, organizo-wanych przez studentów Instytutu Filologii Angielskiej UJ i Katedry UNESCO do Badań nad Przekładem i Komunikacją Międzykulturo-wą. W niniejszym tomie znajdą Państwo zapis wybranych wystąpień uczestników konferencji, a także rezultaty ich praktycznych zmagań z przekładem.
„Tom prezentuje się okazale, zarówno pod względem ilościowym, jak i jakościowym. Jest doskonałym obrazem dynamicznie rozwijają-cych się studiów przekładoznawczych i przeglądem dużych osiągnięć oraz poziomu naukowego studentów biorących udział w 9. Studenc-kich Warsztatach Tłumaczeniowych. Kolejną dużą zaletą tomu jest fakt połączenia referatów studentów i utytułowanych wykładowców w najlepszej uniwersyteckiej tradycji. (…) Włączenie materiałów z pa-neli, które tak naprawdę były samym sercem Warsztatów, pozwala docenić umiejętności translatorskie uczestników, którzy zmierzyli się z bardzo różnorodnymi wyzwaniami.”
prof. dr hab. Marta Gibińska-Marzec
ISBN 978-83-64057-67-0 w w w. h a . a r t. p l puBlIkacja BezpłatNa
Wkład w
przekład 3M
ateriały pokonferencyjne 9. Studenckich Warsztatów
Tłum
aczeniowych „Dziew
ięć muz przekładu”. Kraków
2014
Top Related