fot. Rafał Babiński
Młotek Elan Amphibio :)
Elan - prezentacja kolekcji 2011/2012 w Polsce2011.01 .18
Zaproszenie na prezentację i testy pojawiło się
niespodziewanie, lecz nie wahałem się zbyt długo. Wszakchodziło o firmę z tradycją, firmę z duszą - jedną z takich,jakie cenię i lubię najbardziej. Elan może dziś pochwalić się
66-letnią tradycją w produkcji nart, a jego historia sięgaczasów, gdy firma dostarczała sprzęt dla partyzantówjugosłowiańskich w okresie II Wojny Światowej.
Chętnie więc postanowiłem wziąć udział w imprezie
organizowanej przez słoweńskiego producenta, tym bardziej,
że moimi pierwszymi "prawdziwymi nartami" w latach 80. były
właśnie Elany. Licznie przybyłych z całego kraju gości powitał w
urokliwej karczmie Litworowy Staw w Białce Tatrzańskiej
właściciel firmy Folc Krzysztof Folc - oficjalny przedstawiciel Elana w Polsce. Wczesne, deszczowe popołudnie,
pomału zapadający zmrok zachęcały raczej do wypicia kubka grzanego wina, niż jazdy na nartach. Tylko w oddali
migoczące światła areny narciarskiej na Kotelnicy przypominały, że czeka nas jeszcze niezła narciarska
przygoda. Prezentacja kolekcji nart rozpoczęła się od wystąpienia Luki Grlica (Project & Design Director, Elan),
który przedstawił najnowszy koncept produkcyjny firmy Elan - technologię Amphibio. Starano się w niej połączyć
dwie cechy, tak ważne dla zapewnienia najwyższego komfortu użytkownikom podczas jazdy, a więc łatwość
wykonywania skrętów oraz trzymanie i stabilność podczas jazdy na krawędziach. W tym celu zaimplementowano
do pary nart dwie technologie znane już z innych modeli nart - camber (po polsku tzw. hol) oraz rocker. Pierwsza
z nich odpowiada za właściwe trzymanie krawędzi podczas jazdy i jest umiejscowiona po wewnętrznej stronie
obu nart. Druga, czyli rocker, pozwala na łatwiejsze inicjowanie skrętów i jest umiejscowiona po zewnętrznej
stronie obu nart. Narty z kolekcji Amphibio mają oznaczenie "lewa" i "prawa", tak więc pomylić się nie można i
nie należy.Do zademonstrowania idei przyświecającej
powstaniu technologii Amphibio najlepiej nadaje się zwykły
młotek, ponieważ jego przekrój pokazuje dokładnie, że
odchylenie go jest możliwe tylko w jedną stronę (gdzie młotek
posiada zwężenie), podczas gdy druga strona młotka imituje
kontakt krawędzi nart z podłożem po stronie camber / hol.
Trochę to skomplikowane, ale jeśli "poćwiczycie" z młotkiem, od
razu zorientujecie się, o co chodzi. Całości kolekcji Elan
Amphibio dopełnia stylistycznie perfekcyjny design, który
powstał przy współpracy ze studiem Porsche Design.
Narty są wyjątkowo ładne i przyciągają oko; jeden model
przeznaczony jest specjalnie dla pań.
Ta dość skomplikowana na pierwszy rzut oka technologia skłoniła mnie do
zastanowienia, jak należy przygotowywać narty do jazdy - czy ostrzyć inaczej,
stosować inny kąt dla poszczególnych stron? Zapytałem Lukę i odpowiedź była
następująca - wszystkie krawędzie ostrzymy tak samo. Również nie będzie
problemów przy kontakcie nart z maszynami. Ich asymetryczność nie przeszkadza
w normalnym serwisowaniu. Widać, że Słoweńcy przemyśleli wszystko dokładnie.
Luka Grlic przedstawił również inne narty stanowiące całość kolekcji Elan, z których
najefektowniej prezentowały się specjalnie zaprojektowane dla Any Jelusic narty
slalomowe SLX. Prezentacja dobiegała końca; przy ferii świateł efektownie
wyglądały wszystkie narty i "zapraszały" do jazdy. Jeszcze tylko parę zdjęć, krótki
poczęstunek dla gości przybyłych z odległych terenów Polski i byliśmy gotowi do
testów.
W tym miejscu należą się duże słowa uznania dla zarządu spółki Kotelnica, która
zabezpieczyła na potrzeby testów Elana specjalnie wydzieloną trasę (na prawo od
wyciągu orczykowego, obok trasy Bystra). Trasa ta perfekcyjnie przygotowana
przez sympatycznego Tomka (szef od przygotowania tras), była pozostawiona
"dziewicza" aż do naszego przyjazdu. Nawet padający deszcz i wilgoć nie mogły
nam popsuć przyjemności ze zjazdów i u wielu pojawiał się przysłowiowy banan
na twarzy :)
2011-02-17 Narty skionline.pl
www.skionline.pl/inne/wydrukuj.php?c… 1/4
fot. Rafał Babińskifot. Rafał Babiński
fot. Rafał Babiński
na twarzy :)
Ale do rzeczy - na pierwszy
ogień, ze względu na
popołudniową porę i
spodziewane trudne warunki,
wybrałem Elan Amphibio
Waveflex 82 XTi. Jest to
propozycja dla narciarzy, którzy
poszukują uniwersalnych nart na
różnorodne warunki śniegowe.
Najpierw, zanim dotarłem do
przygotowanej dla nas trasy,
postanowiłem rozgrzewkowo
zmierzyć się z rozjechanym już
mocno stokiem pod koleją 6-osobową. Szerokość 82 mm pod butem i taliowanie sprawiło, że od razu poczułem
jakbym jechał czołgiem przez rozmokły śnieg. Myśląc jak opisać to wrażenie, jakiego słowa użyć,
skonstatowałem - przecież oni to już zrobili - to prawdziwa amfibia. Narty bezproblemowo cięły nierówności,
trzymały krawędzie na odkrytych spod śniegu lodowych łatach - po prostu idealne narty na takie warunki.
Następnie udałem się na przygotowaną, zamkniętą trasę i tutaj narty 82 XTi pokazały, że i w takich warunkach
potrafią się nieźle zwijać. Długość, którą testowałem - 168 cm - pozwoliła na bardzo efektywną jazdę slalomową.
Tutaj poczułem po raz pierwszy różnicę w skręcie na jednej i drugiej krawędzi. Pozwala to na "podkręcenie"
skrętu slalomowego, do tej pory nieosiągalne na zwykłych slalomkach. Technologia dała się wyraźnie odczuć -
będą mieli dużo zabawy ci narciarze, którzy lubią ostro kręcić na nartach. Skręt po skręcie chcesz dołożyć jeszcze
więcej energii; to bardzo wciągająca zabawa.
W dłuższym skręcie narty zachowywały potrzebną stabilność i pozwalały osiągać całkiem spore prędkości. Ich
promień skrętu przy długości 168 cm wynosi 15,1 m.
Następnie zmieniłem narty na topowe w kolekcji Elan Amphibio
Waveflex 14. Ekipa firmy Folc i Elan błyskawicznie i dużą
fachowością zmieniała ustawienia wiązań i - do dzieła!
Wszystko to działo się w namiocie ustawionym obok 6-
osobowej kolei.
Długość 168 cm, radius 14m. Są to narty przeznaczone dla
zaawansowanych narciarzy, którzy chcą poruszać się krótkim i
długim skrętem carvingowym na dużej szybkości. I takie
właśnie są te narty - im więcej w nie włożysz, tym więcej
energii oddadzą. Krótki śmig, długie łuki, wszystko co
oczekujesz od takich nart! Trochę gorzej w kopnym, mokrym
śniegu, ale ten kto potrafi je zmusić do pracy w takich
warunkach, będzie je chwalił.
Powoli kończył się pierwszy dzień testów, i podkreślam, mimo niesprzyjającej pogody, był on niezwykle udany.
Wieczorem w Zakopanem w Hotelu Nosalowy Dwór nastąpiło zamykające pierwszy dzień imprezy spotkanie
uczestników testów, wspólna kolacja i opowieści narciarskie. Dla chętnych zorganizowano nocną przejażdżkę
dorożkami konnymi oraz bankiet.
O nowych nartach opowiada Luka Grilc - Elan Project and Design Director
Drugi dzień w Zakopanem, w stacji narciarskiej Harenda rozpoczął się lepszą pogodą.
Wprawdzie deszcz padał od czasu do czasu, ale temperatura w nocy obniżyła się
powodując lepsze warunki śniegowe. Po dotarciu na miejsce, w świetle dnia dobrze
prezentowały się samochody typu camper z ekipą Elana. Podróżują po całej Europie,
mieszkając w autach, które gwarantują całkiem przyzwoity komfort, również w
zimowych warunkach. Obok usytuowany został namiot Elana w pełnej gotowości dla
testerów; regulacja nart i jazda.
2011-02-17 Narty skionline.pl
www.skionline.pl/inne/wydrukuj.php?c… 2/4
fot. Rafał Babiński
testerów; regulacja nart i jazda.
Tutaj postanowiłem rozpocząć jazdę odwrotnie niż dnia poprzedniego - najpierw poszły
w ruch Elan Amphibio 14, a później Elan Amphibio 82 XTi. Stok na Harendzie, znany
między innymi z rozgrywanego tutaj Alpejskiego Pucharu Europy posiada duże
przewyższenie. Szybko więc następuje degradacja tras, szczególnie przy dodatnich
temperaturach, lecz mimo to udało mi się wycisnąć nieco z "czternastek", jak między
sobą nazywaliśmy ten model.
Łatwość przechodzenia z krawędzi na krawędź, stabilność, to najważniejsze cechy tego
modelu.
Następnie chciałem utrwalić wrażenia z dnia poprzedniego dotyczące Elan Amphibio 82
XTi.
Potwierdziły, w tych trudniejszych warunkach, że są stworzone do różnorodnych zadań. Tym razem poruszałem się na tym
modelu o długości 176 cm i stabilność jazdy po muldach wzrosła. Doszło do tego, że zacząłem szukać na stoku miejsc o
zwiększonej degradacji tras, aby pobawić się do syta. Tak więc, ja, który zazwyczaj Harendę opuszczam po kilku godzinach
od porannego startu wyciągu, kiedy trasy już nie nadają się do jazdy na gigantkach, znalazłem dzisiaj narty, które potrafią
przyjemność z jazdy wydłużyć.
Reasumując, Elan stworzył kolekcję nart, która w założeniu ma służyć szerokiej rzeszy narciarzy poszukujących
uniwersalnych nart na różnorodne warunki, jakże często występujące w polskich stacjach narciarskich.
Po dwóch dniach jazdy na wymienionych wyżej modelach, postanowiłem sklasyfikować narty według znanego wzoru,
stosowanego w trakcie World Skitest.
Elan Amphibio Waveflex 82 XTi
Elan Amphibio Waveflex 82 XTi:• długi skręt 8.1
• krótki skręt 8.5
• trzymanie krawędzi 8.1
• stabilność 8.5
• łatwość prowadzenia 8.5
• Razem 41.7
Elan Amphibio Waveflex 14
Elan Amphibio Waveflex 14:• długi skręt 8.3
• krótki skręt 8.5
• trzymanie krawędzi 8.5
2011-02-17 Narty skionline.pl
www.skionline.pl/inne/wydrukuj.php?c… 3/4
• trzymanie krawędzi 8.5
• stabilność 8.5
• łatwość prowadzenia 8.0
• Razem 41.8
Impreza powoli dobiegała końca. Dzięki gościnności stacji narciarskiej Harenda nikt nie wyjechał "na głodno" z Zakopanego.
Każdy dodatkowo zabrał wiele wrażeń i przemyśleń dotyczących nowej kolekcji Amphibio. Elan jest w grze!
Pozdrawiam narciarzy,
Rafał Babiński Sport Timing
skionline.pl
2011-02-17 Narty skionline.pl
www.skionline.pl/inne/wydrukuj.php?c… 4/4
Top Related