Download - Redaguje zespół DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNY NR 3 …forumbiznesu.pl/admin/zalaczniki/Forum 03.2015 (Strona 01).pdful. Zabrska 14/4, 40-083 Katowice Redaguje zespół ... mo g

Transcript

Forum Biznesu

Wydawca: Media Press

ul. Zabrska 14/4, 40-083 Katowice

Redaguje zespół

Obejmujemy patronatem

interesujące wydarzenia biznesowe

[email protected]

tel. 32 731 21 21

fax 32 731 21 10DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNY NR 3 (146) 30 marca 2015 r.

Zaangażowany przedsiębiorca,odpowiedzialny pracodawcaO�tym,�dlaczego�w�dzisiejszych�realiach�rynkowych�warto�inwestować�w�pracowników�i�ich�rozwój�oraz�czy�nadal�sukces�możnaosiągnąć�ciężką,�systematyczną�pracą�rozmawiamy�z Januszem Urbanikiem,�Prezesem�Zarządu�Ventor�Sp.�z�o.o.�(Dębica).�

Co, we dług Pa na, zde cy do wa -ło o tym, że Ven tor w cią gu23 lat z ma łe go przed się bior -stwa stał się jed ną z naj więk -szych firm na Pod kar pa ciu? Trud�no�to�jed�no�znacz�nie�okre�-ślić.� Po�zy�cja� ryn�ko�wa,� któ�rąosią�gnę�li�śmy,�to�przede�wszyst�-kim�wy�nik�cięż�kiej�pra�cy.�Odpo�-cząt�ku�dzia�łal�no�ści�sta�ra�my�siębyć�rze�tel�nym�i uczci�wym�part�-ne�rem�han�dlo�wym�dla�na�szychklien�tów.�To�dla�nas�ab�so�lut�nyprio�ry�tet.�Po�dob�nie�jak�to,�by�wy�-zna�czo�ne�ce�le,�bez�wzglę�du�na toja�kiej�ska�li�i cza�so�okre�su�do�ty�czą,re�ali�zo�wać� za�wsze� ze� stu�pro�-cen�to�wym�za�an�ga�żow�niem.�Toswo�ista�gwa�ran�cja,�że�na�si�pra�-cow�ni�cy� do�kła�da�ją� wszel�kichsta�rań,�by�swo�je�obo�wiąz�ki�i po�-wie�rzo�ne�za�da�nia�re�ali�zo�wać�jaknaj�le�piej.�

Czy to wła śnie za an ga żo wa niede cy du je o suk ce sie?Za�le�ży�jak�go�ro�zu�mie�my.�Uwa�-żam,�że�pod�sta�wą�suk�ce�su�każ�-dej�fir�my�są�jej�pra�cow�ni�cy.�Toich� po�dej�ście� do co�dzien�nychobo�wiąz�ków� de�cy�du�je� o tym,czy�przed�się�bior�stwo�suk�ce�syw�-nie� się� roz�wi�ja,� ugrun�to�wu�jącswo�ją� po�zy�cję� ryn�ko�wą,� czywręcz�prze�ciw�nie�–�tra�ci�ją,�po�-przez� eko�no�micz�ną� sta�gna�cjęi brak�za�an�ga�żo�wa�nia�ze�spo�łu.Na to� po�zy�tyw�ne� na�sta�wie�nieper�so�ne�lu�dowy�ko�ny�wa�nej�pra�-cy�skła�da�się�wie�le�ele�men�tów.Jed�nym�zważ�niej�szych�jest�lo�jal�-ność�w sto�sun�ku�do pra�co�daw�-cy� i peł�ne� iden�ty�fi�ko�wa�nie� sięz nim.� Stąd� też� zde�cy�do�wa�-na więk�szość�na�szej�za�ło�gi�po�-cho�dzi�i miesz�ka�na te�re�nie�na�-sze�go�re�gio�nu.�Uświa�da�mia�mypra�cow�ni�ków,� iż� swą� wy�so�kąkla�sę�trze�ba�po�twier�dzać�każ�dymdniem�pra�cy.�Sta�le�trze�ba�za�da�-wać�so�bie�py�ta�nie�czy�nie�mo�gli�-by�śmy�zro�bić�cze�goś�le�piej,�sta�-ran�niej�i szyb�ciej?

Czy li miej sco wi pra cow ni cy le -piej iden ty fi ku ją się z fir mą?Oczy�wi�ście�miej�sce�za�miesz�ka�nianie�jest�bez�zna�cze�nia.�Mo�je�do�-świad�cze�nia�za�wo�do�we�po�twier�-dza�ją,� że� zde�cy�do�wa�nie� le�piejwspół�pra�cu�je�się�ze�spo�łecz�no�ściąlo�kal�ną.�Wy�ni�ka�to�zfak�tu,�że�pra�-cow�ni�cy�przy�jeż�dża�ją�cy�do nasz in�nych�za�kąt�ków�Pol�ski�cza�semtrak�tu�ją�pra�cę�wna�szych�struk�tu�-rach�ra�czej�wcha�rak�te�rze�„przy�-go�dy”�lub�za�ję�cia�tym�cza�so�we�go,na�to�miast�miesz�kań�cy�Pod�kar�pa�-cia�ma�ją�peł�ną�świa�do�mość�te�go,że�dzię�ki�swo�je�mu�za�an�ga�żow�niu

kształ�tu�ją� nie� tyl�ko� wi�ze�ru�nekkon�kret�nej�fir�my,�wktó�rej�są�za�-trud�nie�ni,�ale�też�swo�je�go�mia�sta,re�gio�nu�i Pol�ski.�

Fir ma za trud nia obec nie po -nad 1 tys. osób. Ja kie czyn ni kispra wia ją, że Ven tor jest atrak -cyj nym pra co daw cą, a chęt -nych do pra cy nie bra ku je?Z pew�no�ścią�du�ży�wpływ�na toma�na�sza�po�li�ty�ka�ka�dro�wa.�Jed�-nym�z jej�głów�nych�za�ło�żeń�jestza�cho�wa�nie�rów�no�wa�gi�po�mię�-dzy�pra�cą,�acza�sem�po�świę�co�nymna od�po�czy�nek.�Znacz�ną�częśćpro�jek�tów�i in�we�sty�cji�re�ali�zu�je�-my�w Nor�we�gii,�w ro�ta�cyj�nym

sys�te�mie�pra�cy�(np.2�ty�go�dnie�topra�ca�przykontr�ak�cie,�ako�lej�ne�2są�wol�ne).�Ta�ki�sche�mat�po�zy�tyw�-nie�wpły�wa�naży�cie�pry�wat�ne�na�-szych� pra�cow�ni�ków,� po�nie�ważmo�gą�wska�li�mie�sią�ca�pre�cy�zyj�-nie�za�pla�no�wać�i po�dzie�lić�swójczas�po�mię�dzy�obo�wiąz�ki�za�wo�-do�we� i ro�dzin�ne.� Za�gra�nicz�nipart�ne�rzy�nie�zwy�kle�ce�nią�so�bieefek�tyw�ność� na�szych� spe�cja�li�-stów�zgod�nie�twier�dząc,�że�lep�szy�-mi�fa�chow�ca�mi,�bar�dziej�za�an�ga�-żo�wa�ny�mi� w swo�je� obo�wiąz�kisą�ci,�któ�rzy�pra�cu�ją�poto,�by�po�-pra�wić� wa�run�ki� ży�cia� swo�ichnaj�bliż�szych,� któ�rzy� po�zo�sta�liw kra�ju.� Do�bro� pra�cow�ni�kówjest�na trwa�łe�wpi�sa�ne�wgłów�neza�ło�że�nia�na�szej�stra�te�gii�roz�wo�-jo�wej.�Jest�to�tak�że,�we�dług�jej�wy�-tycz�nych,�je�den�zpod�sta�wo�wychele�men�tów�tro�ski�o ja�kość�świad�-czo�nych�przez�nas�usług,�po�nie�-waż� sa�tys�fak�cja� per�so�ne�lu� za�-wsze�znaj�du�je�od�bi�cie�w ja�ko�ścipra�cy�ibar�dzo�czę�sto�jest�ele�men�-tem�kształ�tu�ją�cym�opi�nię�klien�-tów�o przed�się�bior�stwie.�

Za tem w ja ki spo sób zna leźćpra cow ni ków rze tel nych ian ga -żu ją cych się wswo je obo wiąz ki?We�dług� mnie� klu�czo�wą� ro�lęw pro�ce�sie� kształ�to�wa�nia� tzw.świa�do�mo�ści�za�wo�do�wej�speł�niawła�ści�wa�edu�ka�cja.�Od�wie�lu�latwspie�ra�my� za�wo�do�we� szko�łypo�nad�gim�na�zjal�ne,�głów�nie�z re�-gio�nu�Pod�kar�pa�cia.�To�dla�nasbar�dzo� waż�ny� aspekt� dzia�łal�-no�ści,�po�nie�waż�ma�my�świa�do�-mość,�że�w ten�spo�sób�mo�że�mykształ�cić�na�szą�przy�szłą�ka�drę.Do�kła�da�my� wszel�kich� sta�rań,aby�mło�dzi�lu�dzie,�któ�rzy�tra�fia�-ją�do�wspie�ra�nych�przez�spół�kę�pla�có�wek�mie�li�opty�mal�ne�wa�-run�ki�roz�wo�ju�iwszel�kie�środ�kido zdo�by�wa�nia� i po�sze�rza�niawie�dzy.�Wy�po�sa�ża�my�sa�le�ćwi�-cze�nio�we,� do�star�cza�my� od�po�-wied�nie�ma�te�ria�ły�i sprzęt,�abyucznio�wie� mo�gli� pra�co�waćwwa�run�kach,�któ�re�bę�dą�jak�naj�-bar�dziej�zbli�żo�ne�do tych,�z któ�-ry�mi�przy�szło�by�się�im�zmie�rzyć,pra�cu�jąc�na praw�dzi�wych kon�-trak�tach.�Kształ�ce�nie�przy�szłychfa�chow�ców�jest�dla�nas�ogrom�nieważ�ne,� po�nie�waż� dzię�ki� te�muma�my�pew�ność,�że�z bie�giem�latna�sze�sze�re�gi�bę�dą�za�si�lać�wciążno�wi� spe�cja�li�ści� świet�nie� przy�-go�to�wa�ni�dopra�cy.�Pierw�si�ab�sol�-wen�ci�wspie�ra�nych�przez�nas�klasza�wo�do�wych�już�zna�leź�li�za�trud�-nie�nie� w struk�tu�rach� Ven�to�ra,a ko�lej�ni� bę�dą� sys�te�ma�tycz�nieprzyj�mo�wa�ni�dopra�cy�wna�stęp�-nych�la�tach.�

Są Pań stwo bar dzo za an ga żo wa -ni w pro ces kształ ce nia przy -szłych spe cja li stów, ale to prze cieżnie naprzed się bior stwach wPol -sce spo czy wa cię żar edu ka cji. Dzia�ła�my�wbar�dzo�spe�cy�ficz�nejbran�ży,�w któ�rej�wciąż�bra�ku�jespe�cja�li�stów.�De�cy�zja�oroz�po�czę�-ciu�współ�pra�cy�ze�szko�ła�mi�za�-wo�do�wy�mi�by�ła�więc�na�tu�ral�na.Uwa�żam,�że�pro�ces�edu�ka�cyj�nyikształ�to�wa�nie�cha�rak�te�ru�przy�-

szłych�pra�cow�ni�ków�po�wi�nienza�czy�nać�się�już�odnaj�młod�szychlat.�Oczy�wi�ście�waspek�cie�kształ�-ce�nia� klu�czo�wą� ro�lę� od�gry�wajed�nak� pań�stwo.� To� ono� po�-win�no�wspo�sób�szcze�gól�ny�dbaćo eduk�cję� mło�dych� po�ko�leń,po�przez�umoż�li�wie�nie�dzie�ciomimło�dzie�ży�ko�rzy�sta�nia�z róż�ne�-go�ro�dza�ju�na�rzę�dzi�edu�ka�cyj�-nych�–�kół�za�in�te�re�so�wań,�warsz�-ta�tów�czy�za�jęć� te�ma�tycz�nych.Tyl�ko� do�brze� wy�edu�ko�wa�nimło�dzi� lu�dzie,� od�po�wied�nioprzy�go�to�wa�ni�men�tal�nie�ime�ry�-to�rycz�nie�do�roz�po�czę�cia�pra�cyma�ją�szan�sę�w przy�szło�ści�osią�-

gnąć�suk�ces�za�wo�do�wy,�a tym�sa�-mym� po�zy�tyw�nie� wpły�waćnaroz�wój�go�spo�dar�czy�i spo�łecz�-ny� na�sze�go� kra�ju.� Świa�do�me,rów�no�cze�sne� za�an�ga�żo�wa�niepań�stwa� i śro�do�wisk� biz�ne�so�-wych�w pro�ces� edu�ka�cyj�ny� tonaj�prost�sza� dro�ga� do te�go,� bywprzy�szło�ści�pol�skie�spo�łe�czeń�-stwo� sta�no�wi�li� do�sko�na�le� wy�-kształ�ce�ni�fa�chow�cy,�re�ali�zu�ją�cyswo�je�za�wo�do�we�pa�sje.

Oprócz za an ga żo wa nia w pro -ce sy kształ ce nia przy szłych pra -cow ni ków, Ven tor wspie ra tak -że pro pa go wa nie ak tyw no ścifi zycz nej, zwłasz cza wśród dzie -ci i mło dzie ży. To�praw�da.�Od wie�lu�lat�wspie�-ra�my�Mię�dzysz�kol�ny�Klub�Spor�-to�wy� dzia�ła�ją�cy� przy Ze�spo�leSzkół�Za�wo�do�wych�nr1w�Dę�bi�-cy,�któ�ry�zrze�sza�uta�len�to�wa�nychmło�dych�pił�ka�rzy.�Na�sze�wspar�-cie�to�aż 70�proc.�je�go�bu�dże�tu.Po�nad�to�w 2012�r.�wy�re�mon�to�-wa�li�śmy�zapo�nad200�tys.�zło�tychtry�bu�ny� szkol�ne�go� sta�dio�nu.Je�ste�śmy�tak�że�spon�so�rem�tur�-

nie�ju� pił�ki� noż�nej� „Ta�to� po�-daj�–�Ma�mo�strze�laj”.�Ta�bar�dzocen�na ini�cja�ty�wa�sku�pia�ca�łe�ro�-dzi�ny�wo�kół�pił�ki�noż�nej.�Na�wetje�śli�część�ich�człon�ków�nie�wy�-stę�pu�je�wcha�rak�te�rze�za�wod�ni�-ków,�to�zwy�kle�wspie�ra�swo�ichnaj�bliż�szych�do�pin�giem�imo�ty�-wu�je� ich.� To� świet�ny� spo�sóbna to,�by�ak�tyw�nie�i zpo�żyt�kiemdla� zdro�wia� spę�dzić� wspól�nietro�chę�cza�su.�

Fir ma uczest ni czy za tem nie tyl -ko wży ciu za wo do wym, ale ipry -wat nym swo ich pra cow ni ków.Sta�ram�się�być�od�po�wie�dzial�nympra�co�daw�cą,�któ�ry�za�wsze�ma�dlanich� czas.� Pro�wa�dzę� po�li�ty�kęotwar�tych�drzwi:�każ�da�oso�ba�za�-trud�nio�na w Ven�to�rze� mo�żeprzyjść�domnie�i po�roz�ma�wiaćo swo�ich�po�my�słach,�wąt�pli�wo�-ściach�czy�prze�my�śle�niach.�Tendia�log� jest� ko�rzyst�ny� dla� obustron,� po�nie�waż� dzię�ki� nie�muuczy�my�się�wza�jem�nie�słu�chaći być�co�raz�bar�dziej�otwar�ty�mina in�nych.�Czę�sto�pod�kre�ślam,że�fir�mę�two�rzy�my�wszy�scy�i to

od nas� za�le�ży,� czy� bę�dzie� sięroz�wi�jać,� czy� stać� w miej�scu.Je�ste�śmy�jed�nym�ze�spo�łem�igra�-my�do tej�sa�mej�bram�ki.�Bar�dzodu�żą�wa�gę�przy�kła�dam�do te�go,by�stwa�rzać�opty�mal�ne�wa�run�-ki�pra�cy�i roz�wo�ju.�Mam�świa�do�-mość,�że�za�do�wo�lo�ny�i do�ce�nio�-ny� pra�cow�nik� jest� rze�tel�ny,su�mien�ny�i god�ny�za�ufa�nia.

Roz ma wia ła Zu zan na Pa weł czyk

Li�der�jest�je�den�

Ven�tor�jest obec nie jed nym z naj bar dziej zna czą cych pod mio tów pol skie go bu dow nic twa prze my -sło we go. Ofe ru je kom plek so wą ob słu gę w za kre sie pro jek to wa nia, do sta wy ma te ria łów oraz mon -ta żu izo la cji ter micz nych i aku stycz nych każ de go ty pu. No wo cze sny park ma szy no wy i sys te ma tycz -nie wdra ża ne in no wa cyj ne tech no lo gie spra wia ją, że Ven tor wy spe cja li zo wał się tak że w pro duk cjisys te mów wen ty la cyj nych i kli ma ty za cyj nych. Wie lo let nie do świad cze nie zdo by wa ne przy dłu go trwa -łych, skom pli ko wa nych re mon tach mor skich plat form wiert ni czych spra wia, że jest to rów nież ide al -ny ge ne ral ny wy ko naw ca usług w za kre sie spa wa nia kon struk cji sta lo wych oraz kom plek so we go mon -ta żu ru ro cią gów. Przed się bior stwo an ga żu je się rów nież w le asing pra cow ni czy, sta no wią cy przedewszyst kim od de le go wy wa nie do pra cy osób, któ re są za trud nia ne przy pra cach bu dow la nych.Ven tor po sia da wła sne, bo ga te za ple cze szko le nio we i tre nin go we, nie zbęd ne przy ofe ro wa niu te -go ro dza ju usług. Fir ma dzia ła głów nie na ryn ku kra jo wym i w Nor we gii, któ ra jest obec nie jej naj -więk szym, stra te gicz nym part ne rem han dlo wym fir my.W paź dzier ni ku 2014 r. Ven tor zo stał po raz ko lej ny Lau re atem ogól no pol skie go, pre sti żo we go Pro -gra mu Naj wyż sza Ja kość Qu ali ty In ter na tio nal. Uzna nie Ka pi tu ły zdo był tym ra zem nie tyl ko Zin te -gro wa ny Sys tem Za rzą dza nia wdro żo ny w spół ce, ale tak że usłu gi świad czo ne przez nią w za kre -sie le asin gu pra cow ni cze go. Za rów no w ka te go rii QI Or der, jak i QI Se rvi ces Ven tor otrzy mał naj wyż szewy róż nie nie – Zło te Go dło QI. Przed się bior stwo otrzy ma ło rów nież pre sti żo wy ty tuł Li der Spo łecz -nej Od po wie dzial no ści 2014 w ka te go rii Do bra Fir ma i Do bry Pra co daw ca.