Miejscowoci Kymlinge na prno szuka na mapie, podobnie jak Maej Birmy,
Grskiego Pensjonatu Ragnhildy czy Boga.
I
29 kwietnia 2012
1
Poranek jak kady inny.
Obudzi si. Jeli w pokoju dao si wyczu jak zmian, on jej nie wyczuwa.
Cisza bya taka jak zwykle. Szare poranne wiato, delikatnie przewitujce przez cienkie
zasony, byo zwyczajne. Wszystko byo jak zwykle, a raczej takie si wydawao: niska kamienna
awa pod oknem, wiklinowe krzeso w najciemniejszym kcie, ich ubrania na wieszaku, uboga
w licie palma, zdjcia dzieci wiszce rzdem przy drzwiach wszystko takie samo jak cztery
lata temu, kiedy si tu wprowadzili.
A wewntrz fragment snu: pokj przesucha ze stoem i pozbawionym twarzy starszym
mczyzn, ktry wanie powiedzia co wanego zblad i znikn we wasnym, tajemniczym
wiecie.
I wreszcie ciko i zmczenie w kadej czci ciaa take znajome i przybierajce na
sile. Mia pidziesit dwa lata, co samo w sobie nie byo powodem do zmartwie, a jedynie
faktem, z ktrym trzeba byo jako y. Odwrci gow i spojrza na budzik. Dwadziecia po
szstej. Zadzwoni za dziesi minut. Niechtnie wycign rk i wyczy alarm. Obrci si
z wysikiem i prawym ramieniem obj Marianne. Wsun si pod kodr, eby poczu jej skr.
Niewane, w ktrym miejscu.
Jeszcze przez sekund by to najzwyklejszy poranek pod socem.
Zaraz potem przytomno rozesza si po nim jak wstrzs elektryczny od doni przez
rami i cae ciao. Strzelia w gowie jak lodowa byskawica.
Nieobecno. Chd.
Kompletny bezruch i cisza.
Kada komrka i kady atom w jego ciele czuy, co si wydarzyo, zanim twarda
membrana jego wiadomoci pka z niemym krzykiem. Nie!
To si stao.
Stao si. Przez kilka chwil istniay tylko te dwa sowa. Nic innego.
Stao si. Stao si.
Po chwili doszo co wicej.
Rzeczywisto. To nie strach. Ani przywidzenie. To si naprawd stao.
Le tutaj.
Marianne tu ley.
Jest ranek.
Leymy tu, rankiem, po nocy jak kada inna.
Ale tylko ja tutaj le.
Ona nie ley obok mnie. Nigdy ju nie bdzie leaa.
To si stao.
Naprawd.
Znw pooy do na jej ciele. Niewane, w ktrym miejscu.
Na ciele, ale nie na niej. Nikt nie jest tak zimny.
mier.
Bya szsta dwadziecia sze rano. Dwudziesty dziewity kwietnia 2012 roku.
Marianne nie ya. Byo tak, a nie inaczej.
Nie inaczej.
Jej oczy nie byy do koca zamknite. Podobnie jej usta. Tak jakby mimo wszystko
zabraa ze sob ostatni obraz. Jakby w ostatniej sekundzie zamierzaa mu co powiedzie.
Moe to zreszt zrobia. Powiedziaa co do niego, wydobya z siebie kilka sw, ktre
by moe wcisny si pod ciki pancerz jego snu. A moe tego nie zrobiy.
Moe zmara, nie bdc nawet tego wiadoma? Nigdy si nie dowie. Nigdy nie przestanie
si zastanawia.
Jeszcze tu le, pomyla. Jeszcze tylko ja o tym wiem. Wci mona wmawia sobie, e
wszystko jest normalnie. Moe te by tak, e teraz pi, a to tylko sen. To si nie moe dzia tak
nieprawdopodobnie szybko. Niedorzeczno. W cigu jednej sekundy. To po prostu nie
Te wszystkie myli byy jednak ciesze od cianek pryskajcej baki mydlanej.
I pryskay. Wszystko pryso.
Marianne? wyszepta. Marianne?
Gdzie wewntrz niego rozleg si jej gos:
Nie ma mnie tutaj. Przykro mi ze wzgldu na ciebie, ale jestem o krok dalej. Przykro mi
ze wzgldu na ciebie i dzieci. Zajmij si nimi. Kocham was. Wam jest najtrudniej, ale pewnego
dnia si spotkamy. Wiem o tym.
Wzi j za rk i nawet jeli nie naleaa ju do niej, nie puszcza. Poczu niemy chd
i zamkn oczy.
Wsta za pitnacie sidma. Usysza, e po domu chodzi ktre z dzieci, a wic nadszed
czas, aby powiedzie im, e mama nie yje.
e umara w nocy, w ku.
Pewnie ttniak, jak ostatnio. Pknite mae naczynko w mzgu. Jak ptora roku temu.
Nie by wic nieprzygotowany taka ewentualno tkwia w nim jak zatruty kolec. Teraz kolca
ju nie byo.
Nim zdy dotrze do drzwi, al powali go na podog. Uderzy od tyu jak huraganowy
wiatr i pchn go do przodu. Lea tam skulony jaki czas, po czym zoy rce i zacz prosi
Boga o si.
Si, aby zej do kuchni, zebra dzieci wok stou i wszystko im powiedzie.
II
Maj 2012
Czerwiec 1989
2
Eva Backman zapukaa i wesza.
Stana za drzwiami i rozejrzaa si dookoa. Przy oknie, zwrcony do niej plecami, sta
Asunander i rozmawia przez telefon. Za biurkiem, pod cian, pitrzyy si kartonowe puda.
Naliczya jakie osiem, dziesi sztuk. Zastanawiaa si, czy rzeczywicie potrzeba mu ich a
tyle. Kiedy sama bdzie oprniaa swj gabinet w odlegej przyszoci pewnie wystarczy jej
jedno.
Albo dwie papierowe torby.
Ale Asunander by komisarzem i szefem, a to oczywicie rnica. Zajmowa ten obszerny
pokj od ponad pitnastu lat, i gromadzi rzeczy. Wstawi tu na przykad rega wypeniony
ksikami, z ktrych wikszo prawdopodobnie naleaa do niego. Zwrcia na to uwag ju
wczeniej, a przebiegajc wzrokiem po grzbietach w oczekiwaniu na koniec rozmowy, pomylaa
o tym znowu. Czytajcy policjant. Gwnie historia: kryminalistyki i powszechna. Sowniki
i leksykony. P metra beletrystyki.
Moe zreszt za rzdami ksiek trzyma na przykad dobr whisky? Albo chowa j
w ktrej szufladzie biurka? Nie wszystkie strony Asunandera zdya dokadnie rozpracowa,
a skoro do koca suby zostay mu dwa miesice, niektre tajemnice bdzie chyba musia zabra
ze sob.
Z tymi mylami inspektor Backman usiada w fotelu naprzeciwko biurka.
Asunander zakoczy rozmow, odwrci si i skin gow w jej kierunku. Kilka razy
przenis ciar ciaa z pit na palce i z powrotem, po czym usiad za biurkiem.
Zacze sprzta? Wskazaa kartony.
Asunander wlepi w ni wzrok. Pomylaa, e nie zbliya si do niego przez te wszystkie
lata i w ostatnich tygodniach te tego raczej nie zrobi. Nie ona jedna. Asunander by, jaki by.
Samotny wilk.
Toivonenowi zostao kilka kartonw. W marcu si przecie przeprowadza. Przynis je
dzi rano.
Backman pokiwaa gow.
Ale to nie o moim zejciu z tego wiata mielimy rozmawia. Odchrzkn
i pogrzeba w stosie papierw na biurku. Chodzio o Barbarottiego. Jak on si trzyma, do
cholery? Mona mwi o jakiej poprawie?
Eva Backman westchna i zastanowia si nad odpowiedzi.
Poprawa? Kilka sekund przygldaa si cikiej twarzy Asunandera. Czy za tymi
zmarszczkami i soniow skr kryo si zrozumienie? Czy krya si tam odrobina ciepa
i czowieczestwa, czy te wiek, zmczenie i samotno usuny ju resztki empatii?
Trudno powiedzie.
Od mierci Marianne miny trzy tygodnie, od pogrzebu nieco ponad tydzie.
Rozmawiaa z Barbarottim waciwie kadego dnia. Najczciej po kilka razy. Prbowaa
rozmawia. Ostatni raz dzi rano. Nie wiedziaa, czy sowo poprawa jest w jakikolwiek sposb
adekwatne. Ona w kadym razie adnej poprawy nie dostrzegaa, cho nie miaa pojcia, co kryje
si pod pancerzem Barbarottiego.
To jak czarna woda pod pokryw lodow na lenym jeziorze ostatni raz przyszo jej to
do gowy dzi rano i chyba by to nie najgorszy obraz sytuacji.
Przyjdzie po poudniu powiedziaa.
Tak, wiem odpar Asunander. Pytanie brzmi, do czego go moemy wykorzysta.
Wykorzysta?
Nie ap mnie za sowa. Wiesz, o co mi chodzi.
Myl, e to wane, by zacz pracowa.
Nie moemy zajmowa si terapi rzek Asunander. Nawet w takich
okolicznociach. Nie zrozum mnie le, ja mam serce.
Nigdy w to nie wtpiam odpara Backman.
Pewnie, e wtpiam, pomylaa w duchu. I to nie raz.
No wic?
Eva zastanawiaa si chwil.
Nie za bardzo wiem, jak on si czuje przyznaa. Ani te, na ile mona go
wykorzysta.
To cholernie dobry policjant powiedzia Asunander. Trudny, ale dobry.
A ty jeste cholernie trudnym szefem kontynuowaa swj monolog wewntrzny
Backman. Moe i dobrym, ale zdecydowanie trudnym.
Masz racj przytakna.
Rzecz jasna, po nagej mierci ony czowiek nie staje si lepszy. Raczej trudniejszy.
Asunander odchyli si do tyu i splt donie na karku. Wpatrywa si w sufit,
najwyraniej mylc o swoim ostatnim stwierdzeniu.
Nie lepszy, tylko trudniejszy?
Eva Backman siedziaa przez chwil w milczeniu, zastanawiajc si, czego od niej
oczekuje. Czy spodziewa si usysze ocen Barbarottiego, czy te poprosi j do siebie, eby
wybada sytuacj?
Asunanderowi jednak rzadko kiedy wystarczao samo wybadanie sytuacji, nie lubi te
rozmw o niczym. Uznaa, e mimo wszystko potrzebowa w tej sprawie pomocy. Chcia
usysze od niej przemylan odpowied na pytanie, jakie zadania mona powierzy trudnemu,
ale dobremu inspektorowi, ktrego zaledwie czterdziestosiedmioletnia ona odesza, zostawiajc
go samego z pitk prawie dorosych dzieci i smutkiem, ktrego rozmiarw nie mona sobie
nawet wyobrazi. Tak, najprawdopodobniej to by orzech, ktry zgry miaa dla niego
Backman.
Chyba nie powinien zabiera si za Fngstrma powiedziaa. To nie byoby
w porzdku.
Asunander skin ponuro gow, nie odrywajc jednak oczu od sufitu. Sprawa Fngstrma
automatycznie pojawia si w gowie inspektor Backman. Nie byo w tym nic dziwnego miaa
zaledwie dwie doby, a Eva zajmowaa si ni od pierwszej sekundy. Raymond Fngstrm,
dwudziestodziewicioletni kawaler, zosta znaleziony martwy u siebie w domu przez troskliw
matk, ktra w niedziel rano przysza mu troch pomc: posprzta, wyprasowa ubrania, tego
typu rzeczy. Znalaza go na pododze w kuchni lea na brzuchu z rkoma pod sob,
w przejciu midzy kuchenkozlewozmywakiem a zamraarkolodwk. Do szybko ustalono, e
lea tak od pnych godzin wieczornych poprzedniego dnia. Przed mierci mia silne torsje
jego gowa spoczywaa w kauy wymiocin. Na stole byy pozostaoci po posiku wszystko
wskazywao na to, e dwie osoby jady przy nim spaghetti po bolosku, raczc si butelk
czerwonego wina.
Kto by gociem Fngstrma tego nadal nie wiedziano, jednak policyjny lekarz, niejaki
Herbert Lindman, ktry w trzech przypadkach na cztery mia racj, ju po kilkuminutowym
badaniu stwierdzi, e prawdopodobiestwo otrucia jest stosunkowo due. Prbki wina, spaghetti,
sosu boloskiego oraz treci odkowej Fngstrma zarwno tej zwrconej, jak i reszty
wysano do Pastwowego Laboratorium Kryminalistycznego w Linkping. Odpowied miaa
nadej w swoim czasie, przy odrobinie szczcia w cigu tygodnia.
Problem polega nie tylko na tym, e Raymond Fngstrm zmar w niejasnych
okolicznociach. Chodzio te o to, e od czasu wyborw w 2010 roku by czonkiem rady gminy
Kymlinge z ramienia Szwedzkich Demokratw. Zdyy ju pojawi si gosy, e byo to
morderstwo polityczne, e Fngstrm pad ofiar wrogich si z lewej strony sceny politycznej.
Sprawc mg by jaki imigrant albo homoseksualista. Nie brakowao przeciwnikw
ksenofobicznej polityki i pogldw, jakie forsowa w radzie, bdc w niej jzyczkiem u wagi.
Fakt, e owe gosy byy raczej donone ni liczne, mia mniejsze znaczenie media
rozdmuchay spraw na niwie zarwno lokalnej, jak i krajowej. Morderstwa polityczne
w Szwecji nie zdarzay si czsto, wic na poniedziakowej konferencji prasowej na komisariacie
w Kymlinge byo ponad pidziesiciu dziennikarzy.
Eva Backman przesuchaa jak dotd sze osb, mniej lub bardziej zwizanych ze
zmarym szwedzkim demokrat. W notatniku miaa jeszcze dwanacie i nie cieszya si na te
spotkania. Dzie wczeniej do pna siedziaa oko w oko z Sigmundem Stillerem, numerem dwa
na partyjnej licie, ktry mia zastpi Fngstrma w radzie. Wci zaciskaa zby na to
wspomnienie.
Stiller nie da, eby przy rozmowie obecny by adwokat, jednak nalega na ochroniarza.
Twierdzi, e zagraaj mu lewicowi terroryci, i trbi o tym we wszystkich moliwych
mediach. Uwaa ponadto, e kady czonek Szwedzkich Demokratw powinien dosta ochron,
cho od tego postulatu kierownictwo partii w Sztokholmie (a moe w Skanii, czy gdzie tam ono
jest) natychmiast si odcio. Ju po kilku godzinach ledztwa Eva Backman poczua, e
wolaaby pracowa w drogwce, wydziale do walki z przestpczoci narkotykow czy
gdziekolwiek indziej, byle tylko nie zajmowa si spraw martwego rasisty.
Wprawdzie odkd zaoyli krawaty i weszli do parlamentu, Szwedzcy Demokraci nie
okrelali si zwykle jako rasici, jednak lokalnie przynajmniej w Kymlinge nikt nie mia
wtpliwoci, jakie s ich pogldy. W cigu niespena dwch lat w radzie Raymond Fngstrm nie
pozostawi obywatelom wtpliwoci co do dwch rzeczy: e nienawidzi kadego, kto urodzi si
na poudnie od Alp, i e nie by najwybitniejszym umysem w kraju.
Sigmund Stiller (Eva Backman dowiedziaa si, e tak naprawd nazywa si Jan
Johansson, ale zmieni nazwisko, poniewa przeladowano go w szkole), jak si okazao, pod
tym wzgldem nie ustpowa liderowi.
Dlaczego uwaa pan, e mier Fngstrma ma podoe polityczne?
To jasne jak soce. Oni chc nas dopa.
Jacy oni?
No oni. Islamici. Imigranci. Raymond zosta zamordowany. To pocztek wielkiej
wojny rasowej, no nie?
Zgadza si wtrci ochroniarz, ktry nazywa si Hank i wyglda, jakby way jakie
sto pidziesit kilo. The hit has shit the fan.
Nie, zrzucanie Fngstrma na Barbarottiego nie wydawao si w porzdku.
Lepiej niech trzyma si od tego z daleka powiedzia Asunander. Nie potrzebuje
chyba takiego cyrku.
Nie w nadmiernych dawkach odpara Backman.
Asunander opuci rce na biurko i przez chwil przekada papiery. Nagle jednak
najwyraniej zmieni zdanie i z prawej grnej szuflady biurka wycign brzow teczk.
A co mylisz o tym?
Nie puszczajc teczki, przekrci j tak, eby Eva moga przeczyta napis z przodu:
Arnold Morinder.
Byo to tylko nazwisko i nie od razu przypomniaa sobie wszystkie okolicznoci sprawy.
Wprawdzie co jej witao, ale nie braa udziau w tamtym dochodzeniu. W kadym razie nie
oficjalnie. Asunander otworzy teczk i wymrucza co, czego nie zrozumiaa.
Niezbyt dobrze pamitam przyznaa. To ten od niebieskiego mopedu, prawda?
Tak jest odpar. Sprawa sprzed okoo piciu lat. Nie udao nam si wtedy zbyt wiele
ustali.
To sobie akurat przypominam powiedziaa Backman. Ale nigdy tak naprawd nie
uczestniczyam w ledztwie. Chyba do szybko je umorzono.
Zgadza si potwierdzi Asunander z niezadowolon min. Odoone do spraw
nierozwizywalnych. Do niczego nie doszlimy. Cholernik nigdy si nie pojawi.
Zaginicia stwierdzia Backman zawsze s trudne.
Mwisz? odpar Asunander.
Backman si zamylia.
Co mgby tu wedug ciebie zdziaa Barbarotti?
Asunander wzruszy ramionami.
Bdzie mia zajcie. Czy nie taka bya recepta? A jeeli nic nie zdziaa, to przynajmniej
nikomu nie zaszkodzi.
Backman nie odpowiedziaa.
Bd tak dobra i przejrzyj materiay, zanim on to zrobi kontynuowa Asunander
z wyrazem twarzy, ktry chyba mia ilustrowa fakt, e podjli wspln decyzj. W ten sposb
bdziesz moga mu to przedstawi po poudniu. Ale pamitaj, e ma nad tym pracowa
samodzielnie. Jednoosobowe ledztwo. Nie moemy trwoni zbyt wiele rodkw na takie
sprawy. Tydzie czy dwa, eby si troch wdroy, co pani inspektor o tym sdzi?
Nie sdz absolutnie nic odpara Eva Backman.
No dobrze rzek Asunander. Prokurator ju wie, ale nie chc adnych
standardowych przesucha. Zwyke ostrone rozpoznanie i tyle. Wytumacz mu to, prosz.
Ostrone rozpoznanie? pomylaa z irytacj, kiedy ju zamkna za sob drzwi.
Jednoosobowe ledztwo? Jak ju co robi, to chyba lepiej na powanie? Czy nie? A poza tym
Barbarotti od razu przejrzy Asunandera. Zrozumie, e chodzi tylko o trening. e nie uwaa si go
za nadajcego si do pracy.
Cho moe wanie tego byo mu trzeba? Moe w obecnej sytuacji sam Gunnar Barbarotti
wolaby takie remedium? Zakad pracy chronionej w ramach waciwej dziaalnoci policji.
Gdyby oczywicie kto go zapyta o zdanie.
No i gdyby Barbarotti mia jak wol. A tej w czasie ich ostatnich rozmw nie
przejawia zbyt wiele. Dokadnie rzecz biorc, nie przejawia jej wcale.
Smutek, pomylaa, wchodzc do swojego gabinetu. O to wanie w tym wszystkim
chodzi. O smutek. Wieczn zmarzlin duszy.
3
Cho sprawa Morindera dotyczya Arnolda Morindera, trudno byoby go nazwa jej
gwnym bohaterem.
Rola ta, nie bez powodu, przypada jego konkubinie. Przeczytanie streszczenia sprawy
zajo Evie Backman dwadziecia minut. Spisa je inspektor Borgsen nie bez przyczyny zwany
Smutasem i nawet jeli Eva niewiele miaa do czynienia ze ledztwem, po pobienym
zapoznaniu si z opisem przypomniaa sobie cakiem sporo.
Wszystko zdarzyo si w sierpniu 2007 roku. Niecae pi lat temu, jak zauway
Asunander. Arnold Morinder, pidziesicioczteroletni pracownik firmy elektrycznej Buttros
El z Kymlinge, znikn ze swojego domku letniskowego na pnocy cypla Kymmen. Wsiad na
moped, eby pojecha na stacj Statoil w Kerranshede i kupi popoudniow gazet. Kiedy po
trzech dobach nadal nie wrci do domu, jego konkubina, niejaka Ellen Bjarnebo, zadzwonia na
policj. Inspektor Smutas i aspirant WennergrenOlofsson pojechali z ni porozmawia.
Podejrzenia, e miao miejsce przestpstwo, pojawiy si waciwie od razu. Nie dlatego, e
wskazyway na to liczne przesanki, przynajmniej nie na pocztku (cho pniej te nie). Po
prostu Ellen Bjarnebo bya tym, kim bya.
Rzeniczk z Maej Birmy.
Pod koniec lat osiemdziesitych XX wieku cieszya si pod tym przezwiskiem krtk
i ponur saw. Maa Birma to nazwa redniej wielkoci gospodarstwa, pi kilometrw na
pnocny wschd od Kymlinge, w ktrym mieszkaa z mem i dzieckiem. Bya te Wielka
Birma, a droga wiodca do obu gospodarstw nosia nazw Drogi Birmaskiej, nawizujc do
znanego szlaku w Azji, ukoczonego mniej wicej w tym samym czasie, kiedy powstay oba
gospodarstwa, czyli pod koniec lat trzydziestych. Osadnikami byli dwaj bracia, Sven i Arvid
Helgessonowie, i to wanie syn Arvida, Harry, pidziesit lat pniej zosta powiartowany
Najpierw jednak zosta zabity motem kowalskim, a mniej wicej pi miesicy pniej
jego ona Ellen Helgesson z domu Bjarnebo zostaa skazana za zabjstwo i zbezczeszczenie
zwok. Umieszczono j w Hinsebergu, niedaleko Frvi w Bergslagen, jedynym szwedzkim
wizieniu dla kobiet. Zostaa stamtd zwolniona po jedenastu latach.
Eva Backman pamitaa, e bya to do ponura historia, a sprawozdanie Smutasa nie
pozostawiao w tej kwestii adnych wtpliwoci. Z natury dokadny, powici sprawie tylko
kilka stron. Wiedza Backman ograniczaa si do tego, co wwczas zobaczya w telewizji albo
przeczytaa w gazetach. Wprawdzie ukoczya ju wtedy szko policyjn, jednak bya na urlopie
macierzyskim po urodzeniu pierwszego ze swoich trzech synw.
Rzeniczka z Maej Birmy?
Wysza z wizienia w Hinsebergu w listopadzie 2000 roku. Wrcia do Kymlinge,
wynaja mieszkanie, a po jakim czasie zatrudnia si na poczcie. Pracowaa tam do zaginicia
Morindera latem 2007 roku, a przez ostatnie lata w Svensk Kassaservice. Backman zastanawiaa
si, czy koledzy z pracy wiedzieli, e jest wrd nich morderczyni. Moe tak, moe nie,
w kadym razie kiedy j zatrudniano, musia by chyba kto, kto zna jej przeszo. Nawet jeli
Krlewski Urzd Pocztowy nie by ju taki jak dawniej.
Ellen Bjarnebo do panieskiego nazwiska wrcia jeszcze przed procesem w 1989 roku
zamieszkaa z Arnoldem Morinderem mniej wicej na rok przed tym, jak przepad. Ze
sprawozdania Smutasa nie wynikao, jak si poznali, a jedynie e od czerwca 2006 roku
zajmowali trzypokojowe mieszkanie w Rocksta. Morinder by wczeniej onaty, ale nie mia
dzieci, a domek na cyplu Kymmen nalea do niego od poowy lat siedemdziesitych, kiedy to
odziedziczy go po ojcu.
W sprawie zaginionego elektryka zostao wszczte ledztwo. Postpowanie
przygotowawcze prowadzi prokurator Mnsson, w policyjnych krgach znany jako Mnsson
Ciapa, ktry nadal by jak najbardziej czynny zawodowo. Backman zastanawiaa si, dlaczego
zgodzi si na to, eby ponownie otworzy spraw. Moe Asunander wcale mu o tym nie
powiedzia Backman nie zdziwiaby si, gdyby tak wanie byo. Komisarz i prokurator
wsppracowali od lat i przez cay ten czas dziaali jak d na kkach.
Tak czy inaczej w sprawie Morindera szybko ustalono, e zrealizowa swj zamiar, czyli
zatankowa na stacji w Kerranshede i kupi gazet, jednak jego dalsze losy pozostaway zagadk.
Moped, stary niebieski zndapp, znaleziono po tygodniu w bagnie osiem kilometrw na zachd
od domku. Miejsce to, zwane Duym Czarnym Bagnem, znane byo z licznie wystpujcych
wok niego komarw. Przeszukawszy je, ani funkcjonariusze, ani rozmaici technicy nie znaleli
adnej wskazwki mogcej naprowadzi ich na trop zaginionego Morindera.
Po tygodniowym taplaniu si w mokradle w towarzystwie chmar komarw mogli by ju
troch znudzeni spraw, pomylaa Backman. Nic dziwnego, e dochodzenie zostao umorzone.
Nierozwizywalne, jak si rzeko.
Nastpnie zacza liczy morderstwo w Maej Birmie i zaginicie Arnolda Morindera
dzielio osiemnacie lat. Do chwili obecnej upyno kolejnych pi.
Czy to odpowiednie zadanie dla pogronego w aobie inspektora? Czy ono w ogle jest
dla kogo odpowiednie? Co te Asunander mg mie na myli? Zupenie nic?
Dobre pytania.
Eva Backman spojrzaa na zegarek. Nadesza pora lunchu.
Czas przygotowa si na spotkanie z Barbarottim, ktry po raz pierwszy od mierci
Marianne mia pojawi si na komisariacie. To te byo jakie zadanie.
Nie lepsze, tylko trudniejsze?
Nagle poczua mdoci.
4
Gunnar Barbarotti wyczy silnik i odpi pasy bezpieczestwa, ale nie wysiada
z samochodu.
Tej chwili si obawia. Powrotu na komisariat.
Cho moe to niewaciwe sowo, bo ju nie byo czego si obawia.
Chwila skamienienia. Dowiadcza ich co jaki czas. By to swoisty parali, ktry
ogarnia go bez ostrzeenia i potrafi zatrzyma w p kroku albo unieruchomi przy kuchennym
stole. Barbarotti nie by wwczas w stanie zdoby si na choby jedn wybiegajc w przyszo
myl.
Skamienienie z alu. Przyjanie nastawiony terapeuta, ktry rozmawia z nim dwa razy,
tak wanie okreli ten stan.
Byo to dla niego rwnie niewielkim pocieszeniem jak wszystko inne.
ke Rnn, tak si nazywa ten terapeuta. By spokojny, pochodzi z Norrlandii i pojawi
si w pustej gowie Barbarottiego na parkingu przed komisariatem. Kraciasta flanelowa koszula
i tym podobne ostatnio w odcieniu czerwieni i bkitu.
Terapeuta aoby. Co za beznadziejny zawd. Sam przyzna, e w tym si specjalizuje.
A moe wcale nie byo to takie beznadziejne? Moe ke Rnn naprawd pomg temu
lub owemu nieszcznikowi. Stopniowo. Smutek zawsze trwa tak powiedzia. To powolna
rzeka, ale da si przez ni przeprawi i prdzej czy pniej wypyn na morze. Prd jest saby,
nie powiniene si spieszy. Nie masz wiose i nie wieje wiatr.
Gunnar Barbarotti kiwa gow, ale nie komentowa. Byo tak wiele sw. Tak wiele
mniej lub bardziej przemdrzaych sw. Wypowiadanych w dobrej wierze, ale przemdrzaych.
Musisz sprbowa skupi si na dzieciach powiedziaa mu wczoraj wieczorem przez
telefon Eva Backman.
Wiem odpar. Robi to. Skupiam si na dzieciach.
Chcesz, ebym wpada?
Nie, nie trzeba.
Jenny i Johan wrcili ju od taty?
Tak, przed poudniem.
Jak si czuj?
Biorc pod uwag okolicznoci, chyba dobrze.
A ty?
Nie najlepiej.
Spae?
Kiepsko.
Bierzesz jakie leki? Wiem, e nie uznajesz, ale
Nie.
Pytania i odpowiedzi. W kocu oznajmi, e nie ma ju nic wicej do powiedzenia,
zasoni si jakimi domowymi obowizkami i odoy suchawk.
Kiedy rwnie i ta rozmowa wybrzmiaa w jego gowie, wzi dwa gbokie oddechy
i wysiad z samochodu. Gdy przecina parking, idc do wejcia, pada deszcz, on jednak nic sobie
z tego nie robi.
Czas zacz prac. Czas zmierzy si z codziennoci.
Dziki.
Za co mi dzikujesz?
Za ni. Za Rzeniczk. Nie spodziewaem si prezentu powitalnego.
Eva Backman sprbowaa przepraszajcego umiechu, jednak poczua, e szybko spyn
z jej twarzy.
To chyba jedna z tych starych spraw, ktre denerwuj Asunandera. Zostao mu, zdaje
si, tylko jakie ptora miesica. Tak czy owak to jego pomys.
Wiem, co si za tym kryje.
Sucham? A co ma si kry?
Nie wierzy, e jestem zdolny do pracy.
Zastanowia si szybko.
A jeste? zapytaa.
Barbarotti wzruszy ramionami.
Nie mniej ni zwykle. Prawdopodobnie.
Spodobao mi si to, co powiedziae na pogrzebie.
Co konkretnie?
eby patrze przed siebie, a jednoczenie zachowa j w sobie.
Mwi to jedno. Co innego tak y.
Nie zaszkodzi mie gwiazd przewodni.
Ot to. Ona wci tam jest, nawet jeli si na ni nie patrzy.
O czym my waciwie rozmawiamy?
Nie wiem. Opowiedz mi lepiej o tej Rzeniczce. A tak w ogle, nadal pij kaw.
Wstaa i posza po kubek. Gunnar Barbarotti patrzy przez okno na deszcz.
Ty chyba te nie miae nic wsplnego z tym ledztwem?
Nie Barbarotti potrzsn gow. To musiao by wtedy, kiedy nasz przyjaciel pisa
do nas listy. Przypomina mi si tylko jaki niebieski moped w jeziorze.
W bagnie poprawia go Backman. Ale Ellen Bjarnebo chyba znasz? Czy raczej
Helgesson, bo tak si wtedy nazywaa.
Barbarotti pokiwa gow.
Przypomnij, kiedy to byo?
W 1989. Byam na urlopie macierzyskim po urodzeniu Viktora.
Gunnar Barbarotti ze zmarszczonym czoem przyglda si kubkowi z kaw.
W tamtym roku zostaem oddelegowany. Wydzia narkotykowy w Eskilstunie,
jakikolwiek miaoby to sens. Wrciem na wita, a wtedy ju si przyznaa. Ale czytao si
o tym w gazetach.
To prawda, czytao si odpara Backman. Rzeniczka z Maej Birmy. Trudno to
zapomnie. Ciekawe, co si teraz dzieje z gospodarstwem.
Hm mrukn Barbarotti.
Backman przez chwil milczaa. Deszcz przybra na sile.
Chcesz, ebymy porozmawiali o Marianne?
Potrzsn gow.
Jeszcze nie. Nie, nie tutaj. Ale dziki, e pytasz.
Nie chc, eby by tak po msku uparty i wszystko w sobie dusi.
Wiem, e tego nie chcesz. Nie musisz mi przypomina. W kadym razie nie za czsto.
Okej odpara Eva Backman. Na razie to akceptuj.
Dobrze rzek Barbarotti. Wobec tego skoncentrujmy si na czowieku z niebieskim
mopedem. Jak to byo?
Odchrzkna i zacza streszcza spraw.
Czekaa trzy doby, zanim zgosia zaginicie. Czy tak?
Tak, zgadza si.
Dlaczego?
Mylaa, e si pojawi. W kadym razie tak twierdzia. Porozmawiaj ze Smutasem, to
chyba on j przesuchiwa. Przynajmniej raz, bo dochodzenie prowadzi przede wszystkim ten
cay Gunvaldsson. Pamitasz go?
Barbarotti skin gow.
Czytaa protokoy przesucha?
Nie. Tylko streszczenie. Asunander poleci mi, ebym ci wprowadzia. Miaam tylko
dwie godziny. Wliczajc lunch.
Hm mrukn Barbarotti.
Co tym razem oznacza hm?
Niewiele. Moe to, e nie widz w tym wiele sensu. Cho teraz mog to powiedzie
o wikszoci spraw.
Rozumiem odpowiedziaa Backman. Tak czy inaczej mona wysnu wniosek, e
Ellen Bjarnebo nie bya uszczliwiona perspektyw kontaktu z policj. Ze wzgldu na swoj
przeszo.
Jak to w kocu byo? zapyta Barbarotti. Czy to ona zgosia zaginicie ma? Do
dugo trwao, zanim go znaleziono.
Dwa pytania. Zgadza si, to ona zgosia. Po kilku miesicach zaczto go znajdowa,
ale chyba mino troch czasu, zanim by kompletny, e si tak wyra. Przynajmniej kilka dni,
ale moe le to zapamitaam.
Rzeniczkamorderczyni? zastanowi si Barbarotti. Z tego, co wiem, takie nie rosn
na drzewach.
Backman si skrzywia.
Za modu pracowaa w rzeni w Gteborgu. Najwyraniej miaa do tego dryg.
A w Maej Birmie mieli krowy misne i winie. Wczeniej, jeszcze zanim to si stao.
To wszystko wyjania stwierdzi Barbarotti.
Moe i tak.
Jeeli za chodzi o mczyzn na niebieskim mopedzie, nie znaleziono niczego?
Nawet stopy odpara Backman.
Czy tym razem pojawiy si wobec niej jakie konkretne zarzuty? spyta Barbarotti.
Abstrahujc od jej dotychczasowych dokona.
Nie bardzo wiem przyznaa Eva. Chyba pojawio si kilku wiadkw. Twierdzili, e
nie wszystko grao, e mia miejsce jaki incydent w restauracji czy co takiego. Najlepiej sam
przeczytaj. No i oczywicie porozmawiaj z ludmi, ktrzy brali w tym udzia, i zapoznaj si
z protokoami przesucha.
Gdzie ona teraz jest, ta Ellen Bjarnebo? Jeeli mamy ponownie otworzy spraw, moe
te powinna mie co do powiedzenia.
Eva Backman pchna po stole kartk papieru.
Ulica Valdemara Kusko 40 przeczyta Barbarotti. Gdzie to jest? I kim, do licha, jest
Valdemar Kusko?
To w Rocksta wyjania Backman. I nie mam pojcia, kim jest Kusko. Czy raczej
kim by, bo przecie eby czyim nazwiskiem nazwano ulic, z reguy ta osoba musi najpierw
umrze.
Chyba tak zgodzi si Barbarotti. Czyli ona tam mieszka?
Tak jest. Zupenie sama, o ile dobrze zrozumiaam.
Moe miaa ju dosy facetw.
A oni jej dodaa Backman.
Lepiej dla wszystkich.
Siedzieli przez chwil w milczeniu, patrzc na deszcz, ktry ani nie sab, ani si nie
wzmaga. Backman chciaa co powiedzie, ale nic wanego nie przychodzio jej do gowy.
Dziki za wprowadzenie rzek w kocu Barbarotti i wzi do rki teczki. Pjd do
siebie i to przejrz. Domylam si, e mam nad tym pracowa w pojedynk?
Jeeli dobrze zrozumiaam Asunandera, to tak odpara Backman.
Na pewno dobrze zrozumiaa.
Zacz wstawa, ale Backman pooya mu do na ramieniu.
Moe mgby wpa do mnie na kolacj? Nie chc ci zmusza, ale
Nie mam nic przeciwko temu powiedzia Barbarotti ale musz si zaj co najmniej
czwrk dzieci. Daj mi kilka dni. Z jakiego powodu ciko mi si przebywa poza domem.
Okej odpara. Moe to nie takie dziwne. W kadym razie jestem w domu, pamitaj
o tym.
Dziki powiedzia Barbarotti i wymkn si z pokoju.
5
Nie by nieprzygotowany.
Mia wiele powodw do rozpaczy, ale to nie by jeden z nich. Pierwszy ttniak Marianne
zosta zdiagnozowany ptora roku wczeniej i od tej chwili czas by naznaczony takimi
mylami: Bya o milimetr od mierci. To moe zdarzy si znowu.
Myla o tym i ni. Wmawia sobie i oczyma wyobrani prbowa zobaczy najgorsze:
to, e pewnego dnia Marianne nie bdzie ju u jego boku. Przez osiemnacie miesicy ta
moliwo chodzia za nim jak uparty cie; kilkakrotnie obudzi si w nocy z przekonaniem, e
to ju si stao. Rozmawiali o tym. Wiele razy, waciwie nie czujc strachu. Towarzyszy im
wwczas swoisty spokj, peen akceptacji, ktry teraz po czasie trudno mu byo zrozumie.
I trudno znw w sobie odnale.
O yciu wiemy na pewno tylko to, e kiedy si koczy. Nie jestemy zaprojektowani na
wieczno, nie tu, na ziemi. Wykorzystuj godziny i dni. Przyjdzie czas, takie s zasady.
Z ca pewnoci nie by nieprzygotowany.
I naprawd nie trwonili czasu. Blisko mierci wyostrzya im zmysy, wyczulia
percepcj i, jakkolwiek by na to patrze, ich ostatnie chwile byy jednoczenie najlepszymi.
Czekamy, jedno na drugie, na drugim brzegu.
Albo inaczej, jak w uparcie powracajcych strofach Larkina:
Nieuchronnym wymarciem to wanie do niego
Podrujemy, eby znikn1.
Byo to marne pocieszenie, zwaszcza Larkin, wiedzia jednak, e tak wanie bdzie.
Nawet to byo przygotowane. Nawet to.
Dzieci powiedziaa. Jeeli jednego z nas zabraknie, drugie zatroszczy si o dzieci.
Powiedziaa to i potem do tego wracaa.
Mieli pitk, ale adne nie byo ich wsplne.
Jego dziemi byli Sara, Martin i Lars. Sara miaa dwadziecia cztery lata i ju wyfruna
z gniazda. Od zimy ubiegego roku mieszkaa w Sztokholmie i studiowaa prawo. Miaa nowego
chopaka, ale jeszcze go nie pozna. Zdaje si, e mwia o nim Max. Albo Maximilian.
Chopcy mieli siedemnacie i pitnacie lat. Kady z nich mia swj narony pokj
w willi Pickford, wielkiej ruderze, ktra bya ich domem przez ostatnie cztery lata. Barbarotti
pomyla, e zna ich coraz lepiej. Skoczy si czas, kiedy byli pod opiek Heleny, a jemu
wydawao si, e ich straci. Kochali swoj now mam, t, ktrej ju nie byo nie ma co do
tego wtpliwoci jednak nie cierpieli tak mocno jak on. Mieli wystarczajce poczucie
bezpieczestwa, eby nie pj na dno przynajmniej chcia w to wierzy. Mieli szko, kolegw
i zajcia w czasie wolnym. Pik rczn i geocaching. Obu charakteryzowaa pewna zdrowa
prostota mia nadziej, e dobrze to interpretuje.
Syn Marianne, Johan, skoczy dwadziecia lat. Rwnie mieszka w domu, pracowa
w kawiarni w Kymlinge i wiedzia wicej o kawie ni jakikolwiek inny znany Barbarottiemu
czowiek. Mia zacz przygotowania do jesiennych egzaminw wstpnych: Lund, Uppsala albo
Linkping. Co z mediami, nie sucha dokadnie. To z Johanem wi bya najsabsza.
Jenny miaa siedemnacie lat. Kiedy Barbarottiemu udao si oderwa wzrok od wasnego
smutku, zobaczy, e wanie jej jest najtrudniej. Wraliwa dziewczyna bez korzeni. Moe
zreszt bya mu najblisza ze wszystkich, moe przylgna do niego, eby nie musie jecha do
domu, do swojego prawdziwego ojca. Ten wystpi z tak propozycj zarwno na pogrzebie, jak
i podczas kilku rozmw telefonicznych, jednak Barbarotti nie by w stanie stwierdzi, czy mwi
powanie, czy te by to atak wyrzutw sumienia. Prba rekompensaty. Jenny i Johan spdzili
weekend z owym Tommym i jego rodzin kukieek w Halmstad, jednak adne z nich nijak nie
skomentowao tej wizyty.
Wiedzia z ca pewnoci, e Jenny chce nadal mieszka w willi Pickford. Nie
przepadaa za swoim prawdziwym tat, a sowa Marianne o zatroszczeniu si o dzieci dotyczyy
przede wszystkim jej. Poza tym tylko z Jenny mg siedzie pnym wieczorem i rozpacza.
Rycze, jak mwia.
Chod, Gunnar, usidziemy i poryczymy troch. Tylko ty i ja.
Herbata, zapalona wieca. Tak cicho, jak tylko moe by w osiemdziesicioletnim
drewnianym domu. Pojedyncze sowa. Pojedyncze wspomnienia o Marianne. zy i miech, kiedy
czuli, e przysuchuje si im ze swojej chmurzastej poduszki i mwi, eby si wzili w gar.
Mniej wicej tak. Te chwile byy lekarstwem i wydawao mu si to troch dziwne.
Po wyjciu z komisariatu owego pierwszego dnia po powrocie zrobi zakupy spoywcze
w sklepie ICA w Rocksta. Lars i Martin obiecali, e przyrzdz makaron, i brakowao kilku
skadnikw. Kiedy wysiad z samochodu na parkingu, byo dopiero wp do szstej, pomyla
wic, e zorientuje si, gdzie ley ulica Valdemara Kusko. By w kocu w Rocksta, gdzie,
wedug dokumentw, mieszkaa obecnie Ellen Bjarnebo.
Jego pierwsze zadanie po mierci Marianne.
Rzeniczka z Maej Birmy.
Czy ludzie nadal odbieraj j w ten sposb? Czy ona sama tak o sobie myli?
Upyno ponad dwadziecia lat, ale nie by to chyba epitet, z ktrego mona si tak po
prostu otrzsn.
No i Arnold Morinder. Co si z nim stao? Znikn, kupiwszy Aftonbladet na stacji
benzynowej w Kerranshede. Pi lat temu. To oczywicie od tego powinien zacz. T spraw
ma zbada, gdy to, co stao si w Birmie, ju dawno zostao odoone do akt. Tak czy inaczej
nie zaszkodzi dowiedzie si nieco wicej, zanim stanie oko w oko z Rzeniczk.
Mona si byo oczywicie zastanawia, dlaczego Asunander rzuci mu akurat t star
spraw, jednak po namyle postanowi da sobie spokj.
Z zastanawianiem si, rzecz jasna. Myl o sabncych zdolnociach i odbywanych wanie
praktykach zawodowych bya zbyt trafna, eby prbowa z ni walczy. Na razie wystarczyo
przey. Przey i, jak si rzeko, zatroszczy si o dzieci.
Jak si rzeko, jak si rzeko.
Przy wjedzie na osiedle staa tablica z planem Valdemara Kusko znalaz od razu. Bya
to jedna z wygitych jak banan ulic otaczajcych zabudowania od strony lasu, na wschodzie.
Wsiad do samochodu i ruszy w tamt stron. Numer 40, ostatnia klatka schodowa w rzdzie
charakterystycznych trzypitrowych domw z lat siedemdziesitych, z czerwonobrunatnej cegy
i z zabudowanymi balkonami. Nie wiedzia, na ktrym pitrze mieszka Ellen Bjarnebo, i teraz nie
zamierza si tego dowiadywa. Teraz chodzio tylko o ostrone rozpoznanie, wstpny manewr
bez adnego znaczenia.
Zakrci i ruszy z powrotem, mylc o osiedlu Rocksta. Przez pierwszych dziesi,
pitnacie lat po powstaniu bya to typowa nieprzyjemna okolica, teraz jednak byo troch lepiej.
Pod wzgldem przestpczoci nadal oczywicie plasowaa si w czowce dzielnic Kymlinge
i pewnie jeszcze przez jaki czas to si nie zmieni, nie pamita jednak adnej interwencji akurat
na ulicy Valdemara Kusko. adnych przypadkw pobicia, zdegenerowanych pijaczkw, adnej
tak zwanej przemocy w rodzinie.
W Rocksta mieszkao jednak ponad pi tysicy osb. Mona tu byo spotka
przedstawicieli z gr pidziesiciu rnych narodowoci kawaek Szwecji, stanowicy
znaczc cz mapy demograficznej kraju na pocztku dwudziestego pierwszego stulecia.
Barbarotti wiedzia, e w tej dzielnicy mieszka przynajmniej trzech jego kolegw, i kiedy po raz
drugi mija niewielkie centrum handlowe, w jego gowie zrodzio si pytanie, dlaczego sam czuje
si tu obco.
Czyby by rozpuszczony? Moe i tak.
Z drugiej strony nie tylko Rocksta wzbudzaa w nim takie uczucia. Obco czu si
wszdzie. Na komisariacie. W willi Pickford. W caym miecie, w ktrym mieszka od
trzydziestu piciu lat.
Ludzie, myli i czas.
W tawym wietle zmierzchu jego donie na kierownicy wyglday jak z innej planety.
Musz zacz powanie rozmawia z Bogiem, pomyla inspektor Barbarotti.
Zastanawia si nad tym ju wczeniej.
Bya prawie pnoc, kiedy pooy si do ka. Teraz, kiedy Marianne nie byo ju
z nimi, posiki zwykle si przecigay. Nawet jeli rzadko udawao si wyrazi smutek i tsknot
za pomoc sw, to samo przebywanie, gromadzenie si wok duego dbowego stou byo
wane i kady to czu. adne z nich nie chciao wstawa jako pierwsze by moe byo to
mczce, jednak Barbarotti nigdy nie pyta.
Dla niej ju nie nakrywano. Na pocztku to robili: tam, gdzie zwykle siedziaa, ustawiali
talerz, szklank i sztuce, jednak Jenny postanowia, e po pogrzebie trzeba z tym skoczy.
Jaki czas siedzieli z Jenny w wykuszu i ryczeli. Trzej chopcy zaszyli si w swoich
pokojach. Koo jedenastej przytulia go i powiedziaa, e musi p godziny pouczy si
matematyki, usiad wic przy komputerze i paci rachunki, dopki nie ogarno go zmczenie,
przez ktre nie by ju w stanie panowa nad cyframi i kodami.
Ale zmczenie to jedno, a zanicie drugie, i na to nie byo rady. Pamita, e ma
porozmawia z Bogiem, jednak co stao na przeszkodzie. Byo tak ju od czasu tragicznego
zdarzenia; Barbarotti wiedzia, e sam jest temu winien, ale wiedzia rwnie, e Bg jest
dentelmenem i ma przed sob cay czas tego wiata, wic czekanie nie stanowi dla Niego
problemu. Fakt, e nie od razu odda siebie, swj szok i rozpacz w rce dobrotliwej siy wyszej,
mg budzi zdumienie, zwaszcza e Barbarotti by obecnie przekonany, i taka sia istnieje,
i wielokrotnie rozmawia o tym z Marianne. O tym, e naley powierzy i zawierzy. Nie
dwiga wszystkich ciarw samemu.
Ale mimo to co byo nie tak. Co stao na drodze.
Moe czeka na znak.
Na to, eby Marianne si odezwaa. W pewnym sensie obiecaa, e to zrobi, cho
oczywicie nie wiadomo, czy tak obietnic w ogle da si speni. I jak w razie czego miaoby
to wyglda. Jak przybraoby form. Najbardziej naturalne byoby chyba, gdyby pojawia si
w jego snach, on w kadym razie tak wanie by zrobi na jej miejscu, jednak na razie Marianne
si nie pokazaa, cho od jej mierci miny ponad trzy tygodnie.
Mogo to co prawda wynika z faktu, e le sypia, a ni jeszcze gorzej. Kiedy budzi si
rano, w gowie nie pozostaway ju adne obrazy, wic zupenej pewnoci mie nie mg. Moe
odwiedzia go w nocy, a on zapomnia? Tak po prostu.
Pord caego tego smutku ta myl bya przeraajca e prbowaa do niego dotrze,
a on o tym nie wiedzia uzna wic, e nie bdzie w to wierzy. Zamiast tego postanowi by
czujny i nie stawia nierozsdnych wymaga zarwno zmarej onie, jak i Bogu. Byoby to
aroganckie.
Po tych delikatnych rozwaaniach i w oczekiwaniu na nadejcie trudno uchwytnego snu
zacz przeglda materiay dotyczce sprawy Arnolda Morindera. Po poudniu przeczyta na
komisariacie streszczenie, jednak zrobi to w popiechu, a jeeli Asunander rzeczywicie chcia
przetestowa jego zdolno do pracy, rwnie dobrze mg chwyci byka za rogi i zrobi to
porzdnie.
Arnold Morinder urodzi si w 1953 roku. W chwili zaginicia mia wic pidziesit
cztery lata, co koo tego, a jego ycie trudno byoby nazwa ekskluzywn przygod.
Przynajmniej jeli wierzy lakonicznym sformuowaniom Smutasa, a nie byo najmniejszego
powodu, eby tego nie robi. Smutas nie by skonny do przesady, ale w swoim deniu do
obiektywizmu i prawdy nie zapomina te o szczegach.
Arnold urodzi si w Kymlinge jako jedyne dziecko Alfonsa i Anny Morinderw. Ojciec
by kowalem, matka za imaa si rnych zaj w Kymlinge, przede wszystkim pracowaa jako
sprztaczka. Oboje rodzice zmarli w odstpie dwch lat, gdy Arnold przekroczy dwudziestk.
Kiedy si urodzi, oboje mieli ponad czterdzieci lat i na tym zapiski na ich temat si koczyy.
W 1969 roku ukoczy dziewicioletni podstawwk, nastpnie dwa lata ksztaci si na
elektryka w szkole redniej w Sams. W caym swoim yciu pracowa cznie w czterech firmach
elektrycznych: trzy mieciy si w Kymlinge i okolicach, jedna, gdzie pracowa w latach
dziewidziesitych, w Gteborgu. W chwili zaginicia od szeciu lat by pracownikiem Buttros
El, wzgldnie szanowanej firmy mieszczcej si w okrgu przemysowym Gripen, ktra
w zalenoci od koniunktury zatrudniaa od dziesiciu do pitnastu osb.
W marcu 1983 roku Arnold Morinder wszed w zwizek maeski z niejak Laur
Westerbrook dzieci nie mieli, a ju ptora roku pniej wzili rozwd. Po opuszczeniu domu
rodzinnego, a przed wprowadzeniem si do kobiety znanej wczeniej jako Rzeniczka z Maej
Birmy, mieszka w dwupokojowym mieszkaniu przy Norra Kyrkogatan. Mieszka tam take
z pierwsz on. Bdc w Gteborgu (w latach 19891996), wynajmowa mieszkanie z drugiej
rki.
Stamtd wrci na Kyrkogatan, a pniej przeprowadzi si na Valdemara Kusko 40.
A wic przynajmniej zachowa mieszkanie, pomyla Barbarotti i zacz si zastanawia,
o czym to wiadczy. Prawdopodobnie nie wiadczyo o niczym.
Laura Westerbrook? Kimkolwiek bya, musiaa mie zagraniczne pochodzenie. Moe
amerykaskie, moe angielskie. Zanotowa, eby to sprawdzi.
Domek letniskowy na cyplu Kymmen, skd pniej znikn Arnold, jego rodzice zakupili
ju w latach pidziesitych i wszyscy, nawet Ellen Bjarnebo, nazywali go Rybnym Domkiem.
owienie ryb byo jedynym znanym hobby Morindera i ograniczao si, jak mona byo
przeczyta, do wypywania wywrotn dk na rzek Kymmen, gdzie prbowa zowi na
spinning okonia czy szczupaka albo, czciej, zarzuca zwyk wdk.
Z opisu Smutasa nie dao si wywnioskowa, jak waciwie Ellen Bjarnebo i Arnold
Morinder si poznali. Nic oprcz tego, e spotkali si przypadkowo w ktrej z knajp w miecie
i zaczli rozmawia. Dao si za to wysnu wniosek, e eksrzeniczka nie bya wwczas
szczeglnie rozmowna. Ona i Arnold zaczli si spotyka i po roku zamieszkali razem. I to bya
caa historia. Czy nie yjemy w kocu w wolnym kraju?
Barbarotti westchn i przewrci kartk.
Informacje dotyczce dnia, w ktrym zagin Morinder, byy waciwie rwnie skpe.
Bya adna pogoda, wic spdzali weekend w Rybnym Domku oboje mieli przed sob jeszcze
tydzie wakacji a w niedziel okoo pierwszej po poudniu Morinder wsiad na moped, starego
niebieskiego zndappa, i pojecha drog numer 272 na oddalon o ponad trzy kilometry stacj
benzynow w Kerranshede, na ktrej zatankowa i kupi dziennik Aftonbladet. Wyjecha
stamtd tu przed wp do drugiej i od tej pory nikt go ju nie widzia. Dziewczyna przy kasie
zeznaa, e zachowywa si jak zwykle, e nie by szczeglnie rozmowny, ale, o ile sobie
przypominaa, oboje stwierdzili, i ostatnio bya wyjtkowo adna pogoda. Kojarzya Morindera
i jego moped: w sezonie letnim by sporadycznym, ale wiernym klientem. Byo tak, odkd
zacza pracowa na tej stacji pod koniec lat dziewidziesitych.
Trzy dni pniej, w rod smego sierpnia, Ellen Bjarnebo zadzwonia na policj
i zgosia zaginicie konkubenta. Jaki tydzie pniej niebieski moped odnalaz si w dobrze
znanym, syncym z komarw bagnie pi kilometrw na zachd od Kerranshede, a osiem od
Rybnego Domku. Tam lad si urywa.
To byo wszystko. Przesuchano Ellen Bjarnebo, kolejne dwanacie osb udzielio
informacji, jednak ten materia znajdowa si w osobnych teczkach, a inspektor Barbarotti uzna,
e dosy ma dzie swojej biedy.
Zgasi wiato, odwrci si na bok i wycign rk w kierunku pustego miejsca w ku.
Prbowa sobie wyobrazi, e wci jeszcze znajduje si tam jej odcisk, co, co po niej zostao.
Czyme bowiem jest wiat, jeli nie naszymi wyobraeniami o nim?
6
2 czerwca 1989
Jed dalej! Nie zatrzymuj si przy Drodze Birmaskiej!.
Waciwie odkd pamitaa, towarzyszy jej gos. Moe inni te go mieli, ale tego nie
wiedziaa, tak rzadko z kimkolwiek rozmawiaa. W autobusie oprcz niej byo jeszcze szecioro
pasaerw: czwrk z nich kojarzya trzej starsi mczyni i nastolatka jednak z adnym
z nich nigdy si nie witaa. Pomylaa, e to typowe midzy wszystkim jest jaka przestrze,
jakby samotno bya czym delikatnym, czym, o co naley si troszczy, o co naley dba.
Jed dalej?.
Z biegiem lat coraz bardziej identyfikowaa go z prawdziwym gosem tym, ktry
usyszaa jeden jedyny raz, dawno temu: gosem wonego Muttiego. Mutti by postrachem szkoy
w Hallinge, w ktrej spdzia pierwsze trzy lata, ona za bya chyba jedynym dzieckiem w caym
miecie, ktre si go miertelnie nie bao. Co samo w sobie byo dziwne, znano j bowiem z tego,
e baa si praktycznie wszystkiego. I z tego, e bya inna.
Mutti take by inny, cho z innych powodw; mwio si, e jest skrzyowaniem kobry
i Adolfa Hitlera i e ma na sumieniu mier przynajmniej tuzina dzieci. Co oczywicie nie byo
prawd. Kiedy ten jeden jedyny raz stana z nim oko w oko w jego kanciapie, powiedzia do niej
tylko zdanie: Id i powiedz pani Bolling, jak to naprawd byo z twoim rowerem i Annik
Bengtsson. Kiedy za zrobia, jak kaza, wszystko skoczyo si dobrze, dokadnie tak, jak
obieca. Nie, nie jak obieca, bo przecie niczego nie obiecywa, ale dokadnie tak, jak to
wyczytaa z jego gosu.
wier wieku pniej nie pamitaa ju, o co chodzio w historii z rowerem, wci jednak
pamitaa ten gos. Co zadziwiajce, z kadym rokiem stawa si on coraz wyraniejszy.
Nie zatrzymuj si przy Drodze Birmaskiej?.
O tym, e jest inna, take nigdy nie zapomniaa tata dopilnowa, eby wbia to sobie do
gowy, jeszcze na dugo przed pojawieniem si Muttiego.
To pewne, dziewucha ma nierwno pod sufitem. Z jej matk byo tak samo dodawa
zwykle. To dziedziczne w linii prostej po kdzieli.
Westchna i spojrzaa przez brudne autobusowe okno. Stwierdzia, e maj przed sob
jeszcze kawaek, przynajmniej siedem, osiem minut. Do czasu, eby zanurzy si na chwil
w mtnych wodach pamici. Czy si tego chce, czy nie.
Jako dziecko nigdy nie rozumiaa tego ostatniego. W linii prostej po kdzieli? Co to
znaczy? Dorastaa z ojcem i o sze lat starszym bratem Gunderem. Kiedy miaa cztery lata,
matka si utopia. Nieszczliwy wypadek mwiono. Pniej zrozumiaa, e wcale tak nie byo.
Powiedzia jej to wewntrzny gos i kiedy potem o tym mylaa, wydawao jej si, e to wanie
wtedy usyszaa go po raz pierwszy. Albo przynajmniej po raz pierwszy skojarzya go z Muttim,
zdarzyo si to bowiem krtko po ich spotkaniu.
Twoja mama odebraa sobie ycie, mwi ci to, eby wiedziaa.
Stao si to pewnego wieczoru, tu przed zaniciem. Musiaa wtedy mie osiem czy
dziewi lat. A sen nie nadchodzi.
eby wiedziaa?.
Kiedy nastpnego dnia spytaa o to tat, nie odpowiedzia, ale widziaa po nim, e to
prawda. Jej matka nie chciaa ju duej y i wzia sprawy w swoje rce.
A zatem miaa nierwno pod sufitem. Nigdy nie rozmawiaa o tym z Gunderem. Ale on
zawsze mia takie samo zdanie jak ojciec, wic nie robio to adnej rnicy.
Nigdy nie baa si tego gosu, bo tak jak Mutti nie mia w sobie nic strasznego. Zawsze
by suchy i rzeczowy, jak gos spikera czytajcego radiowy komunikat. Rzadko si myli.
Interpretowa sytuacj zgodnie z prawd, zawsze by czysty i wyrany. Przesanie rzadko kiedy
byo niejasne. Czasami, lecz nie zawsze, otrzymywaa porad, a kiedy tak si dziao, zawsze
brzmiaa ona jak danie, ktre naleao speni.
Poza tym, pomylaa, gos by tak bardzo rny od jej zwyczajowych myli, e nie dao
si go pomyli z niczym innym. A do tego powcigliwy dzi, w tych wczesnych godzinach
czerwcowego wieczoru, przypomnia o sobie po raz pierwszy od dugiego czasu. Ostatnio
odezwa si co najmniej kilka miesicy temu na pocztku wiosny, a moe nawet jeszcze
dawniej.
Troch dziwne mogo by jednak to, e zwrci si jak gdyby do kierowcy autobusu.
Wielkiego, postawnego mczyzny z plecami niczym trzydrzwiowa szafa.
Jed dalej! powiedzia. Nie zatrzymuj si dzisiaj przy Drodze Birmaskiej! Nie ka
jej wstawa, pozwl odpocz.
Jej? Naprawd brzmiao to tak, jakby zwracajc si do kierowcy, wykazywa trosk o ni.
To j mia na myli: Ellen Beatrice Helgesson. Trzydziestopicioletni matk, z domu
Bjarnebo.
Na pmetku ycia, a ju przegran.
Nie trzeba byo wewntrznego gosu, eby stwierdzi ten fakt. Pitnacie lat maestwa
z Harrym Helgessonem nauczyo j, e czas oczekiwa si skoczy. Jeeli w yciu byo co
w rodzaju pory kwitnienia, ona miaa j ju za sob. Albo w ogle j omina.
Nie zatrzymuj si!. Rwnie dobrze mgby nakaza jej, eby nie wysiadaa albo nie
naciskaa przycisku stop, a jednak tego nie zrobi. W pewnym sensie przerzuci
odpowiedzialno na kierowc autobusu. Mona si byo zastanawia, dlaczego.
Zamrugaa ze zmczenia powiekami i zorientowaa si, e zasypia. Samo w sobie mogo
to oznacza wyjcie z sytuacji. Z ca pewnoci tylko Ellen Helgesson wysiadaby na
przystanku przy Drodze Birmaskiej. Nikt nie poprosiby kierowcy, eby si zatrzyma, gdyby
ucia sobie drzemk. Kierowca zreszt by nowy widziaa go po raz pierwszy i na pewno nie
mia pojcia, gdzie mieszka kady z pasaerw.
Spojrzaa na zegarek. Prawie wp do szstej. Powinno by prawie wp do pitej, jednak
spnia si na poprzedni autobus. Zakupy, w monopolowym i w sklepie ICA, zajy wicej
czasu, ni si spodziewaa, co oznaczao, e upora si z kolacj nie wczeniej ni o wp do
smej. To, e Harry bdzie godny i zy, nie ulegao wtpliwoci. Rozdraniony i niezadowolony
pewne jak amen w pacierzu. Przed jedzeniem zdy wypi trzy lub cztery piwa, a to nie
poprawi sytuacji. Doskonale wiedziaa, jak bdzie wyglda ten wieczr: bd jedli, popijajc
wino z jednej z kupionych przez ni butelek on wypije cztery kieliszki, ona jeden. Po jedzeniu
pozmywa, koo dziewitej Billy zostanie wysany do ka albo przynajmniej do swojego pokoju,
a m i ona bd ogldali telewizj w towarzystwie papierosw, chrupek serowych i kolejnej
butelki wina, no, moe kilku piw i grogu w monopolowym nie zapomniaa o niczym
i Creedence Clearwater Revival zamiast telewizji. W zalenoci od humoru, nastroju i tego, co
miao miejsce w cigu dnia, zdarzay si odstpstwa. Po jakim czasie jego rka zacznie
wdrowa ku jej udom i nadejdzie czas na pitkowe pieprzenie. Tu odstpstwa si nie zdarzay.
Jeeli dobrze si sprawi, on zanie pijany i zadowolony. Na tyle zadowolony, na ile to
moliwe. Cho przez chwil.
Jed dalej? Nie zatrzymuj si przy Drodze Birmaskiej?.
Zostao ju tylko kilkaset metrw. Podniosa rk i pooya palec na przycisku stop.
7
Gunnar Barbarotti spdzi ca rod w swoim gabinecie na trzecim pitrze komisariatu
w Kymlinge. W porze obiadowej Eva Backman wsuna gow do pokoju i zapytaa, czy pjdzie
z ni do Kungsgrillen, odmwi jednak, tumaczc, e wzi ze sob lunch z domu.
Nie wzi. Mia tylko kanapk i banana, ale to w zupenoci wystarczyo. Jeeli
cokolwiek na tym wiecie nie idzie w parze, to wanie smutek i apetyt.
Zanim jednak to nastpio zanim zjad ponury lunch wczyta si w spraw.
Przynajmniej teoretycznie, w kadym razie prbowa przekona samego siebie, e wanie tym
si zajmuje. W uszach mia suchawki iPoda, sucha fado i trudno mu byo pozby si wraenia,
e to, co robi, bardziej przypomina rehabilitacj zawodow ni prawdziw prac. Bez wtpienia
mg przyj do Asunandera za tydzie albo dziesi dni i powiedzie, e nie znalaz niczego, co
zbliyoby ich do odpowiedzi na pytanie, co stao si z Arnoldem Morinderem. Asunander
wzruszyby tylko ramionami i powiedzia: No dobrze, w takim razie chyba trzeba odoy t
spraw do akt i zaj si czym innym.
A moe nie? Z komisarzem nigdy nic nie wiadomo. Bo skoro prosi kogo obojtne
kogo o przyjrzenie si sprawie, cho do emerytury zostao mu niewiele ponad miesic, mogo
si za tym kry co wicej. Moe naprawd spodziewa si, e Barbarotti co znajdzie? Wpadnie
na trop, ktry pozwoli im posun ledztwo do przodu?
Albo nawet rozwie ca spraw? Moe wiza si z tym szczeglny presti? Osobisty
interes samego Asunandera?
Trudno powiedzie. Nic w dokumentach nie wskazywao na to, eby by jako
szczeglnie zamieszany w t spraw. Prowadzcy ledztwo nazywa si Gunvaldsson,
a w Kymlinge wystpowa tylko gocinnie, przez krtki czas. Trzeba si z nim oczywicie
skontaktowa, jednak Barbarotti wola z tym poczeka do czasu, kiedy bdzie lepiej
zorientowany.
A Asunander? Czy to moliwe, eby w caej tej historii byy jakie haki?
Niewykluczone, pomyla.
Komisarz zawsze by specyficzny. Jednak bez wzgldu na wszystko osobista tragedia nie
dawaa powodu do kiepskiego wykonywania swoich obowizkw.
Kiedy to zestawienie sw osobista tragedia pojawio si w jego gowie, skamienia po
raz kolejny. Siedzia bez ruchu na krzele, patrzc przez okno. Niezdolny, by cokolwiek zrobi
albo pomyle. Niebo byo niskie i nieruchome, wiatr smaga okryte modymi listkami brzozy.
Barbarotti p roku wczeniej zmieni pokj i mia teraz nowy widok z okna. Wicej przestrzeni
i nieba warunki idealne do kontemplacji dzi jednak nie mg si wyciszy. Jego nastrj by
taki, a nie inny. W suchawkach iPoda gos Luclii do Carmo zastpi gos Fernanda Mourinha.
Czy kiedykolwiek znw bd szczliwy? zapyta w duchu. Czy kiedykolwiek bd
za czym tskni, na co czeka? A jeeli tak, co to bdzie?
Teraz powinien pan prbowa y z dnia na dzie poucza go Rnn, jego terapeuta.
Prosz nie wybiega naprzd, nie bardziej ni o kilka godzin. Paskie serce wci zbyt mocno
krwawi, z czasem jednak ten stan ulegnie zmianie.
Czyby? pomyla Barbarotti, nic jednak nie powiedzia. A jaki to stan? I skd moesz
wiedzie? Czy niedawno zmara ci ona? Kobieta, ktr kochae ponad wszystko i ktra
zostawia ci samego, cho miaa dopiero czterdzieci siedem lat? Czy ty masz w ogle pojcie,
o czym mwisz?
Prosz bardzo, moe si pan na mnie zoci powiedzia Rnn. To moe by zdrowy
objaw, cz terapii.
Jasna cholera, pomyla wtedy Barbarotti.
Dzi, siedzc za biurkiem, nie czu ju zoci, ktrej mgby si chwyci. Tylko niem
rozpacz i brak nadziei. Wyczy muzyk, zoy rce i zacz si modli.
Dobry Boe, wybacz, e si nie odzywaem, ale byo mi tak ciko. Wiesz o tym rwnie
dobrze jak ja. Daj mi jaki znak, bo dugo ju nie wytrzymam. Podsu mi co, czego bd si
mg chwyci, biblijny cytat, cokolwiek. Rozpaczliwie tego potrzebuj. Nie wiem nawet, czy
potrafi y bez Marianne. Nie wiem, czy dam rad. Gdzie ona jest? Zaopiekowae si ni?
Zamkn oczy i prbowa wyostrzy swj wewntrzny such.
Na pocztku, przez pierwsze pitnacie, dwadziecia sekund, nie sysza nic. Nastpnie
rozlego si dyskretne chrzkanie, a potem dobrze znany gos, ten prawdziwy, nie jego wasny.
List do Hebrajczykw 11, 3240, moe to wskae ci drog?.
Inspektor Barbarotti rozplt rce, otworzy oczy, spojrza na wci niespokojne niebo
i podzikowa. W swoim pokoju nie mia Biblii, ale zanotowa wskazany ustp, po czym wyrwa
kartk z notatnika i schowa do portfela.
Pochyli si nad biurkiem, ponownie wczy portugalskiego bluesa i wrci do sprawy
Arnolda Morindera.
Ludzie z otoczenia zaginionego elektryka byli w duej mierze zgodni, kiedy wypowiadali
si na temat jego charakteru.
Morinder by czowiekiem niemiaym i wycofanym.
Laura Westerbrook kobieta, ktra w latach osiemdziesitych przez krtki czas bya jego
on o ich maestwie nie miaa do powiedzenia nic poza tym, e od samego pocztku byo
pomyk. Ona bya Brytyjk, urodzon i wychowan w Birmingham, a przyjechaa do Szwecji,
poniewa chciaa mieszka w kraju, gdzie tworzyli tacy ludzie jak Ingmar Bergman.
Naburmuszon niemiao Morindera uznaa za skonno do zadumy i egzystencjaln
melancholi, po czasie odkrya jednak, e prawda bya duo bardziej prozaiczna. Ich rozstanie
przebiego tak gadko, jak zrczny kucharz oddziela tko od biaka.
Morinder nie by tkiem.
To naprawd widniao w protokole przesuchania i Barbarotti pomyla, e skurcz
policzkw, jaki poczu, czytajc te sowa, mg by pocztkiem umiechu. Ustpi w uamku
sekundy, jednak by to pierwszy taki przypadek od dwudziestego dziewitego kwietnia.
Zawsze co.
Z zebranego materiau jasno wynikao, e Arnold Morinder nie by dusz towarzystwa.
Barbarotti, przedarszy si tego pochmurnego majowego dnia przez prawie sto stron akt, nie
uzyska odpowiedzi na pytanie, jak kto taki jak on mg poderwa Ellen Bjarnebo.
Poznali si w lokalu, dokadnie rzecz biorc w restauracji Lnge Jan na Heimdalsgatan,
wrzeniowego wieczoru 2005 roku, ale bya to tylko data i miejsce, ktre pojawiy si
w zeznaniach Ellen Bjarnebo. Nawiasem mwic, w tej samej restauracji kilka miesicy przed
znikniciem Morindera zdarzy si pewien incydent. Byo trzech wiadkw tego maego
intermezzo: kelner oraz dwjka klientw, ktrzy tego wieczoru jedli w restauracji. adne z nich
nie potrafio powiedzie, o co dokadnie poszo, jednak sycha byo podniesione gosy, Morinder
hukn pici w st, a jego towarzyszka wysza z restauracji w stanie, ktry mona by okreli
jako gniew. Gocie twierdzili, e mamrotaa przez zby: Oko za oko, zb za zb. Ellen
Bjarnebo zdecydowanie temu zaprzeczya, przyznaa co prawda, e ona i jej partner si pokcili,
ale nie chciaa wchodzi w szczegy. Zaklinaa si w kadym razie, e nie ma to nic wsplnego
z jego zaginiciem.
Poniewa Morinder i Bjarnebo nie mieli przyjaci i znajomych, z ktrymi by si
spotykali, nikogo nie mona byo zapyta o ich zwizek. Ssiedzi z ulicy Valdemara Kusko
opisywali ich jako spokojnych ludzi, ktrzy nie zwracali na siebie uwagi. Spotykali ich czasem
w pralni, na ulicy czy w sklepie, mwili dzie dobry i to wszystko.
Ale ludzie wiedzieli, kim ona jest. Ma si rozumie. Rzeniczka z Maej Birmy. Nie bya
to raczej zachta do pogbiania kontaktw, co nie oznacza, e ktokolwiek kierowa si
przesdami czy uprzedzeniami. Jasne, e nie, bro Panie Boe.
Raporty techniczne na temat Rybnego Domku, niebieskiego mopedu i komarzego pieka
Czarnego Bagna liczyy jakie dwadziecia stron i byy rwnie treciwe co wywiad z roztrzsion
gwiazd szwedzkiego sportu. Barbarotti nie wiedzia, dlaczego wanie takie porwnanie
przyszo mu do gowy, ale nie chciao by inne. Moe miao to co wsplnego z tkiem
i biakiem.
W tej wanie chwili uchyliy si drzwi. Do rodka zajrzaa inspektor Backman, lecz
zostaa odprawiona z kwitkiem.
Po lunchu skadajcym si z banana Barbarotti wyszed po cichu na korytarz po kubek
kawy. Nie spotka adnego z kolegw, wrci do pokoju, woy suchawki do uszu, ale zaraz
zmieni zdanie i wyczy fado. Woy iPoda do prawej szuflady biurka, z lewej za wyj
materiay dotyczce morderstwa w Maej Birmie.
Pomyla, e nie zaszkodzi wczyta si rwnie i w to, skoro ma pozna gwn
bohaterk. Nie byo to spotkanie, na ktre by si cieszy; w ogle nie lubi spotyka si z ludmi,
nie liczc wasnych dzieci, jednak prawdopodobnie nie dao si tego unikn. Jeeli mia zbada
poczynania Rzeniczki, prdzej czy pniej musia z ni porozmawia. Wci bowiem
pozostawaa wrd ywych, cieszc si jak najlepszym zdrowiem. Czy jak to tam z ni byo.
Cho wstrzymanie si z rozmow do czasu lepszego zorientowania si w sytuacji byo
oczywicie zgodne z przyjt praktyk.
Zdy przeczyta kawaek protokou rozprawy, kiedy zadzwonia jego komrka. Na
wywietlaczu zobaczy, e dzwoni Sara, i tak go to zdziwio, e zawaha si na moment, zanim
odebra.
Tata?
Tak jest. Cze.
Cze. Jak leci?
wietnie.
Pytam powanie.
Nie najlepiej. A jak tam w Sztokholmie?
Pada. Ucz si.
Miaa wykad?
Tak. Mw, co tam u ciebie.
Nie wiem, co mam powiedzie.
Co teraz robisz?
Znw zaczem pracowa. Siedz na komisariacie.
Dobrze. To dobrze, e znowu pracujesz.
Tak, oni mwi to samo.
Oni?
Tak
Sypiasz w nocy?
Ostatnio widzieli si pi dni temu. Przez telefon rozmawiali przedwczoraj. Cokolwiek to
znaczyo, wiadczyo w kadym razie o tym, e si o niego martwi.
Nie, nie pi za dobrze. Ale jako sobie radz.
Bye jeszcze u tego terapeuty?
Wybieram si do niego w czwartek.
Na chwil zapada cisza. Sysza, e Sara szuka odpowiednich sw.
Tak sobie mylaam
Tak?
Chciaabym, eby przyjecha na kilka dni. Tylko ty jeden moe na weekend?
Nie wiem
To ci dobrze zrobi.
Musz myle o dzieciach.
Westchna.
Wszystko si uoy, tato. Oni s ju prawie doroli. Ciebie to dotkno najbardziej.
Chciaabym, ebymy spdzili razem weekend w Sztokholmie Moglibymy pj do teatru.
Albo do kina. Albo po prostu spacerowa i chodzi do fajnych restauracji. Tylko my dwoje.
Rozmawia wiesz?
Tak, wiem. Brzmi niele.
Nie moesz tylko mwi, e to brzmi niele. Trzeba jeszcze wprowadzi to w czyn. Co
powiesz na ten weekend?
Z tym weekendem bdzie troch ciko. Musz
Okej. No to nastpny. Nawet bardziej mi to odpowiada, bo bd ju po ostatnim
egzaminie. Potem bd moga zabra si z tob.
Jeszcze zobacz, Saro.
Obiecaj mi.
W porzdku. Obiecuj.
Milczeli przez chwil.
To naprawd nie s ju maluchy, tato. Jeste im potrzebny, ale nie przez cay czas i nie
kadego dnia.
Wiem o tym. Moemy si zdzwoni za kilka dni i wtedy zobaczymy.
Jasne. Pamitasz, e moesz do mnie dzwoni, kiedy tylko chcesz?
Pamitam.
Dobrze. Wobec tego odezwij si, jak tylko bdziesz wiedzia, kiedy przyjedziesz.
Najpniej jutro.
Oczywicie. Dzikuj, e zadzwonia.
Kocham ci, tato. Oczywicie bdziesz spa na mojej kanapie.
Ja ciebie te kocham. Powodzenia z nauk.
Na tym zakoczyli rozmow. Barbarotti czu, jak kbi si w nim wiato i mrok. Czy
raczej jak cienki promyk wiata prbuje si zmiesza z panujcym w nim mrokiem. Kilka kropli
mleka w czarnej jak smoa kawie Jak to si nazywao? Macchiato?
Wla w siebie kubek ostygej kawy bez mleka. Zanim powrci do Maej Birmy, jego
myli przez chwil jeszcze kryy wok Sary.
Bya dorosa. Tak naley traktowa kogo, kto ma dwadziecia cztery lata. To ona miaa
najsabszy kontakt z Marianne, poniewa kiedy przeprowadzili si do willi Pickford, Sara ju
w zasadzie wyfruna z gniazda. Pomieszkiwaa z nimi troch, kilka miesicy na pocztku oraz
po rozstaniu z Jorgem, jej pierwszym powanym chopakiem, jednak przez ostatnie lata, po
przeprowadzce do Sztokholmu, staa ju na wasnych nogach.
Co za idiotyczne wyraenie, pomyla. Sta na wasnych nogach. Co to znaczy? Czy
wanie tego si teraz ucz? Czy na tym polega terapia aoby? Nauczy si blu i zaakceptowa
podstawowy warunek? e czowiek sam si rodzi i sam umiera? Na wasnych nogach.
Pomyla, e Sar kocha bardziej ni ktrekolwiek z dzieci, o ile takie szeregowanie jest
w ogle dopuszczalne. To z nim chciaa zamieszka, kiedy on i Helena si rozwiedli. Kiedy
dorastaa, widzieli si w zasadzie kadego dnia i naturalnie zostawio to swj lad. Pikny
i majcy trwa cae ycie. Synw prawie nie widywa przez pi lat, wyjwszy wakacje i wita.
To te zostawio lady, ale innego rodzaju. By moe ich zawid, ta myl czsto do niego
wracaa. Nie powinien by liczy na to, e Helena okae si dla nich dobr matk, ale skd mona
to byo wiedzie. Tak czy inaczej czasami, zwaszcza po pierwszym ttniaku Marianne, myla
sobie, e Jenny jest jakby kolejn wersj Sary. Nie mwi tego na gos, co to, to nie, zdarzao si
jednak, e kiedy siedzieli razem, rozmawiajc o czymkolwiek, czu znajome ciepo w sercu.
czya ich szczeglna wi. Fakt, e mogli wsplnie rycze, rwnie mwi sam za siebie.
Weekend w Sztokholmie? Tylko on i Sara? Czemu nie.
Postanowi, e dobrze si nad tym zastanowi, po czym z powrotem zagbi si w pracy.
Tej ospaej rody inspektor Backman wsuna gow do pokoju Barbarottiego waciwie
dwukrotnie. Za drugim razem, mniej wicej pitnacie po trzeciej, on nie by jednak wiadomy
odwiedzin, poniewa odchylony do tyu na krzele spa za biurkiem, z szeroko otwartymi ustami.
Gow mia przekrzywion, a na jego policzku i brodzie widniaa struka liny. Eva Backman
ostronie zamkna drzwi i pomylaa, e chyba tego wanie mu trzeba.
Przynajmniej w tej chwili. Czego bdzie mu trzeba w przyszoci i w ogle, wcale nie
bya pewna.
Tak samo jak tego, jaka powinna by jej rola. Co si w takich sytuacjach robi. Jak zaj
si kim takim jak Gunnar Barbarotti. Miaa pewno, e aden inny czowiek nie zna go lepiej
ni ona teraz, kiedy Marianne ju nie byo. Kolegowali si i przyjanili od dwudziestu lat,
Marianne take bya jej bliska i jeeli Barbarotti ton teraz w smutku, to wanie ona, Eva
Backman, powinna go wycign.
Cho nie czua si szczeglnie dobr pywaczk. Duo jej do tego brakowao. A zreszt
moe on mimo wszystko sam unosi si na powierzchni, nie zanurzajc nosa ani na chwil? Jak
to mczyni maj w zwyczaju. Skd moga wiedzie, skoro si przed ni nie otwiera?
Te powinnam si zdrzemn, pomylaa, wracajc do swojego pokoju, gdzie czeka na
ni stos politycznych teorii. Chocia chwilk.
Rzecz jasna nie zrobia tego. Zaja si prac, prac i jeszcze raz prac, a w kocu
spostrzega, e jest za pitnacie szsta i najwyszy czas zacign rolet.
8
Barbarotti skontaktowa si z Ellen Bjarnebo dopiero w czwartek. Przebywaa w maym
grskim pensjonacie koo Vilhelminy i zasig by tam kiepski. Nie pyta, co robi na tak dalekiej
pnocy, i prbowa ukry powd, dla ktrego dzwoni, cho oczywicie musia powiedzie, e
jest policjantem z Kymlinge. Ellen Bjarnebo zareagowaa na t wiadomo krtkim aha
i poinformowaa, e wrci w przyszym tygodniu. Barbarotti zapyta, czy bdzie wtedy mg
zadzwoni ponownie, jednak zanim zdya odpowiedzie, poczenie zostao przerwane.
Moliwe, e to ona si rozczya doskonale by zrozumia, gdyby tak wanie byo.
Na swojej krtkiej licie mia jeszcze cztery osoby i z nimi poszo mu lepiej nawet jeli
tylko troch lepiej.
Z Laur Westerbrook rozmawia pi minut. Urodzia si w Anglii, ale nadal mieszkaa
w Szwecji, obecnie w Slite na Gotlandii, z mem i trjk dzieci. Pracowaa na niepeny etat jako
nauczycielka i nie miaa wiele do powiedzenia o swoim pokrconym maestwie z Morinderem.
W chwili rozwodu miaa zaledwie dwadziecia cztery lata i przedstawia ca histori jako grzech
modoci. Jeeli Barbarottiego interesowao babranie si w tym nonsensie, by oczywicie mile
widziany w Slite.
Cho przecie udzielia ju odpowiedzi na wiele pyta, kiedy Morinder zagin, i obecnie
nie miaa nic wicej do dodania. Na pewno nie. Czas leci, a pami si nie poprawia.
Barbarotti podzikowa i odoy suchawk. Przypomnia mu si domek Marianne i jej
siostry w Hogrn, na magicznej Gotlandii, ale szybko odpdzi te myli. Zadzwoni do Alfonsa
Sderberga.
Sdzc po gosie, Alfons Sderberg cae ycie by palaczem. Teraz by te emerytem,
jednak firm Sderbergs El prowadzi ponad trzydzieci lat. Jednym z jego pracownikw przez
dziesi lat, do czasu, gdy si pornili by Arnold Morinder. Mniej wicej od 1975 do 1985
roku. Sderberg by rwnie kim, kogo przy odrobinie dobrej woli mona by nazwa
przyjacielem Morindera. Przynajmniej przez cz tego okresu. Przyjecha na przykad na lub
Morindera z ow chud, ale jak najbardziej atrakcyjn Brytyjk, poza tym jako jeden z niewielu
zagoci a nawet przenocowa w Rybnym Domku.
Wszystkie te fakty Barbarotti ju zna, a teraz usysza je na nowo, przerywane atakami
kaszlu i rzenia. Oraz plucia brzmiao to tak, jakby Sderberg mia koo siebie spluwaczk.
Barbarotti uzna, e warto by moe przyjrze si temu wszystkiemu z bliska, i umwi si na
spotkanie w pitek przed poudniem. Sderberg mieszka na Fabriksgatan w centrum Kymlinge
od niepamitnych czasw w czerwcu 2001 roku rozwid si z on, istn diablic w ludzkiej
skrze, ktra obecnie rezydowaa ju na cmentarzu.
Dwie pozostae osoby na licie Barbarottiego nie miay nic wsplnego z Arnoldem
Morinderem, a jedynie z Ellen Bjarnebo. Pierwsz z nich bya Lisbeth Mattson. Kiedy rwnie
nosia nazwisko Bjarnebo, poniewa bya on Gundera, starszego o sze lat brata Ellen.
W czasie procesu Rzeniczki w 1989 roku oboje zmienili nazwisko na Mattson tak brzmiao
panieskie nazwisko Lisbeth. Zlitowali si rwnie nad Billym Helgessonem, ktry mia wtedy
dwanacie lat i naprawd potrzebowa opiekunw, skoro jego ojciec zosta zabity
i powiartowany, a matka miaa przed sob przynajmniej dziesi lat w Hinsebergu.
Gunder i Lisbeth Mattsonowie nie mieli wasnych dzieci, zajli si wic Billym bez
protestw chopak nie musia zmienia nazwiska, poniewa Helgesson nie byo tak zbrukane
jak Bjarnebo; z jakiej przyczyny Rzeniczka powrcia do swojego panieskiego nazwiska,
jeszcze zanim rozpocz si proces, i wanie to nazwisko znalazo si we wszystkich gazetach.
Billy mieszka u swoich nowych rodzicw a do 1999 roku, kiedy to zacign si do wojska
i wyldowa w Sztokholmie. Gunder Mattson nie y ju od roku na pocztku sierpnia 2011
wykoczy go zakrzep w mzgu ale Lisbeth nadal mieszkaa w willi przy Kvarngatan
w Hallsbergu.
Jeeli chodzi o Billyego Helgessona, by on pit i ostatni osob na licie. Mieszka na
Sdermalmie w Sztokholmie, mia on i dziecko. Kiedy Barbarotti zadzwoni, odebraa ona;
powiedziaa, e Billy jest w pracy, ale wrci wieczorem. Barbarotti podzikowa za informacj
i zapowiedzia, e zadzwoni jeszcze raz.
Kiedy wszystkie telefony mia ju za sob, wyj map i stwierdzi, e Szwecja jak by
na ni nie patrze ma mocno wyduony ksztat. Z Sderbergiem i Ellen Bjarnebo mg
porozmawia w Kymlinge nastpnego dnia i w przyszym tygodniu, jeli dobrze pjdzie
jednak do Hallsberga, Sztokholmu i Slite trzeba byo jako dojecha i prawdopodobnie nawet
tam przenocowa.
Podrapa si po gowie, pomyla trzy sekundy i skreli Slite.
Gdyby jednak wsiad w odpowiedni pocig w Gteborgu, mgby wysi w Hallsbergu,
spdzi tam kilka godzin, a potem pojecha pniejszym pocigiem do Sztokholmu.
W krlewskiej stolicy bya nie tylko rodzina Helgessonw na Blekingegatan, ale rwnie Sara.
Na Vikingagatan w dzielnicy Vasastan, mwic precyzyjnie, i wanie ten fakt by bez wtpienia
decydujcy.
Niech wic tak bdzie, pomyla inspektor Barbarotti i zamkn notatnik. Koniec
przyszego tygodnia, jeli do tego czasu nie zdarzy si nic nieprzewidzianego.
Praca ledcza czy rehabilitacja zawodowa? pytanie byo nadal aktualne.
Spojrza na zegarek. Dziesi po jedenastej. Czwartek dwudziestego czwartego maja.
Przez chmury za oknem zaczo przeciska si soce.
Marianne! krzycza jaki wewntrzny gos.
Barbarotti obstawia, e to jego wasny.
9
Jak tam?
Pytanie zadaa Backman. Jedli lunch w Kungsgrillen. Mogo by jak zwykle i zacz si
zastanawia, co to proste wyraenie tak naprawd znaczy. Jak zwykle.
Czy byo to co, do czego naley dy, czy wrcz przeciwnie?
Pytanie byo idiotyczne. Rzecz jasna. To zaley od sytuacji i od tego, co kryje si pod
owym zwykle. Nie ma najmniejszego sensu si nad tym gowi. Zauway, e Eva Backman
przyglda mu si, marszczc z niepokojem czoo. Czyby traci nad sob kontrol, a ona to
dostrzegaa?
Co? Co mwia?
Zapytaam tylko, jak tam. Z Morinderem.
Aha. No, niezbyt daleko zdyem zaj. Jutro porozmawiam z Sderbergiem.
Kto to taki?
Czowiek, ktry go troch zna. Przynajmniej tak mam nadziej.
A Rzeniczkamorderczyni?
Jest w pensjonacie.
W pensjonacie?
Tak. W Vilhelminie. Wrci w przyszym tygodniu. Wtedy z ni porozmawiam. Jak tam
z Fngstrmem?
Zatrucie odpara Eva Backman, nabijajc klopsika na widelec. Nie mamy jeszcze
potwierdzenia, ale wszystko
na to wskazuje. Co robisz dzi wieczorem?
Barbarotti zamyli si.
Przyrzdzam kolacj. Spotykam si z terapeut.
Dobry jest? Jak si nazywa?
Rnn. I chyba jest dobry. Pochodzi z Norrlandii.
Brzmi uspokajajco.
Tak, on jest uspokajajcy. Terapeuci chyba wanie tacy maj by. Czyli mwisz, e
Fngstrm si zatru?
Tak. Tak zakadamy.
Dlaczego jeszcze nie dostalicie odpowiedzi?
Eva Backman westchna.
W laboratorium maj jaki problem. Musimy uzbroi si w cierpliwo.
Ale nadal istnieje podejrzenie popenienia przestpstwa?
Na razie tak.
Zawahaa si. Odoya sztuce na talerz i pochylia si do przodu.
Dlaczego nie chcesz ze mn rozmawia, Gunnar? O Marianne.
Nie odpowiedzia, poniewa nie mia na to adnej odpowiedzi. Eva wbia w niego wzrok.
Ludzie s po to, eby sobie pomaga powiedziaa wrcz pedagogicznym tonem. Nie
chc naciska, ale nie moesz by tak cholernie zamknity.
Zamknity?
Tak. Ja wiem, e mczyni tacy s, e jest ci strasznie trudno i w ogle, ale mimo
wszystko
Przez chwil wpatrywa si w klopsiki na swoim talerzu i na talerzu inspektor Backman.
Ale przecie rozmawialimy. Czy nie gadamy ze sob codziennie, odkd zmara?
Eva Backman znw skina gow. Wzia gboki oddech i opucia ramiona.
Jasne. Cae mnstwo sw. Cho moe?
Tak?
Chodzi mi o to, e ja te potrzebuj rozmowy. Dla mnie to te jest trudne.
Mhm?
Marianne bya nie tylko twoja. Musisz przyzna, e e wiadomie unikasz okazji,
kiedy moglibymy usi i o tym pogada. Dlaczego to musi by tak cholernie skomplikowane?
Marianne bya twoj on, ale moj przyjacik. Ja te za ni tskni. Moe moglibymy
pomc sobie nawzajem.
Wiem przecie. Nie jestem idiot. Daj mi tylko troch wicej czasu. Sdz
Przerwa i si zamyli. Backman, trzymajc okcie na stole, splota donie i opara na nich
brod. Nic nie mwia.
Myl, e nie jest jej mio, kiedy tak si o ni kcimy.
Eva Backman westchna. Albo prychna. Moliwe te, e na jej twarzy na uamek
sekundy pojawi si umiech, i wydawao mu si, e co w niej dojrza.
Czy to ona?
Czy tak to wyglda? Czy?
To chyba niemoliwe?
C za pytania waciwie zadaj? pomyla pniej. Jeeli czowiek nie rozumie pyta,
jak moe choby zbliy si do odpowiedzi?
Daleko ju odpyne, prawda? zapytaa.
Te klopsiki rzeczywicie nie s najlepsze stwierdzi Gunnar Barbarotti.
S dokadnie takie jak zwykle odpara Eva Backman.
Rnn umawia si na pne godziny wieczorne, kiedy wic Barbarotti wyszed od niego
na ulic, spostrzeg, e jest ju dwadziecia po dziesitej.
Spotkanie trwao wic ponad godzin zaczli punktualnie o dziewitej. Nie pamita,
o czym rozmawiali przez pierwsze trzydzieci minut, pniej jednak Rnn zapyta, czy Barbarotti
jest wierzcy. Konkretnie za, czy wierzy w to, e Marianne nadal istnieje w jakiej formie. Cho
bya to ich trzecia rozmowa, dopiero teraz poruszyli t kwesti.
Idc w sipicym deszczu w stron Norra Torg, gdzie zaparkowa samochd, myla, e
to troch dziwne, i mona prowadzi takie oglne rozmowy o mierci. Cho z drugiej strony
nie da si zaprzeczy, e mier jest jak najbardziej oglnym zjawiskiem. Moe wanie o to
chodzi w tej caej terapii? eby dopasowa si do klienta czy raczej uoglni klienta. Wiadomo,
na pocztku wszystko bdzie wanie takie oglne. Ale mimo wszystko
Oczywicie odpowiedzia. Jestem wierzcy i wierz, e Marianne nadal istnieje.
Problem tylko w tym, e jeszcze si z ni nie skontaktowaem.
A liczy pan na to, e si skontaktuje? zapyta Rnn.
Liczy, nie liczy odpar. A jak to jest u pana?
Tak, no tak, rzeczywicie odpowiedzia Rnn.
Barbarotti zacz si zastanawia, co to, u diaba, znaczy. Bycie wierzcym to wszystko
albo nic. I jeszcze troch pomidzy: jak okrelenia niegu w jzyku Lapoczykw lub feminizm.
Albo arabskie przysowie mwice, e Najwyszy ma dziewidziesit dziewi imion i tylko
wielbd zna setne. Wieloznaczno. Pltanina sw i ludzka nadgorliwo w odniesieniu do
czego, co powinno by proste i jasne.
Albo si wierzy, albo nie.
Oczywicie powtrzy Barbarotti, kiedy Rnn nadal milcza. Ona si do mnie
odezwie, tego jestem pewien.
Trzeba si uzbroi w cierpliwo odpar terapeuta, a nastpnie opowiedzia
o Torgnym Lindgrenie i niespiesznoci.
Lindgren pisa, e czowiek powinien stara si y w takim tempie jak brodaczka
rosn co koo milimetra rocznie. Najwyej.
Nastpnie, przez ostatnie p godziny, rozmawiali o rnych sprawach. O ufnoci,
o niepotrzebnym popiechu, i Barbarotti pomyla, e gdyby mia ojca z prawdziwego zdarzenia,
a nie jakiego Wocha, ktry wzi nogi za pas, to chciaby, eby ten ojciec cho troch
przypomina Rnna. Terapeuta mgby te by jego starszym bratem, z pewnoci nie mia
wicej ni szedziesit lat.
Do czego dokadnie doszli, nie by w stanie powiedzie, cho moe nie miao to a
takiego znaczenia. Nie trzeba wszystkiego ubiera w sowa. Poza jzykiem take istnieje
wartociowa wiedza. Barbarotti wsiad do samochodu zaparkowanego na Norra Torg, wsun do
odtwarzacza now pyt z fado i ruszy w stron cypla Kymmen.
Pooy rk na siedzeniu obok i sprbowa sobie wyobrazi, e ona tam jest.
Siedzc tak, w kocu usysza jej gos.
Napisaam do ciebie powiedziaa. Za kilka dni dostaniesz ode mnie wiadomo.
Cudem unikn zderzenia z latarni.
10
2 czerwca 1989
Jak tylko wysiada z autobusu, spostrzega, e rower ma przebit dtk. Sta oparty
o wiat przystankow, tak jak zostawia go rano, i to, co zobaczya, nie pozostawiao adnych
wtpliwoci.
Tylne koo. Kape. Najprawdopodobniej zapaa gum, a nie miaa przy sobie pompki.
W domu byy przynajmniej dwie, ale co z tego. Pozostawao tylko powiesi siatki na kierownicy
i ruszy piechot. To byo typowe, niemale si tego spodziewaa i nie byo w niej miejsca na
jakiekolwiek zdziwienie.
Siatki z monopolowego woya do koszyka z tyu. Musiaa przej szeset metrw
wirow ciek, lekko pod gr, nie by to jeszcze koniec wiata. Nad pola nadcigna
delikatna mawka, ale to rwnie nie by koniec wiata.
Pierwsza bya Wielka Birma. Gospodarstwo piknie usytuowane na wzniesieniu po lewej;
z budynku mieszkalnego otwiera si widok na podun dolin, rozcigajc si z poudnia na
pnoc, od gwnej drogi a po las za Ma Birm. Ich gospodarstwem. Jej domem.
Maa Birma nie bya pooona rwnie piknie. Dobrze, e za domem mieli las, jednak
widok zasaniao wzniesienie Wielkiej Birmy. Gospodarstwo leao w cieniu. Myl ta w zasadzie
pojawiaa si automatycznie: strona soca i strona cienia dobrze odpowiadao to relacji
zarwno midzy gospodarstwami, jak i midzy kuzynami. Gran Helgesson by jedynym synem
i dziedzicem Wielkiej Birmy, Harry Helgesson, o cztery lata modszy kuzyn, rwnie by
jedynym synem i gospodarzem Maej Birmy. Obaj byli wic wacicielami, jednak rnica bya
ogromna. Wielki i May nieraz syszaa, jak ludzie tak o nich mwili.
Mogaby pj do Wielkiego poyczy pompk, ale tego nie zrobia. Nie zyskaaby na
czasie, a poza tym nie miaa ochoty na spotkanie z Granem ani Ingvor. Szczeglnie Grana nie
chciaa widzie, a to ze wzgldu na ich ukad. Nie ma sensu owietla ciemnych ktw. Lepiej
zostawi je w spokoju, niech dalej tkwi w mroku.
Dzieci rwnie nie chciaa spotka. Caa trjka bya tak wkurzajco ugrzeczniona.
Zdrowe, czyste, rowiutkie. Wystarczyo, e rzucia okiem na dobrze utrzyman wirow
ciek, kwitnce kasztany i krzaki bzu. Pomylaa jednoczenie, e ju dugi czas nie
pokonywaa piechot tych trudnych pidziesiciu metrw. Sytuacja bya taka, a nie inna
i wszystko wydawao si ju przesdzone, pozostawao tylko jako przekn i zaakceptowa ten
fakt. Jeeli nie ukada si midzy kuzynami, nie ukada si take midzy ich rodzinami. onami
i dziemi.
Kto mgby twierdzi, e miao to co wsplnego z dum, jednak to sowo rzadko padao
z ust Harryego Helgessona. Moe wiedzia, e bardzo atwo rozpywa si na jzyku, zamieniajc
w co zupenie innego. Brzydszego i bliszego prawdy.
Jaka zazdro. Zgorzknienie.
Wzruszya ramionami w odpowiedzi na te dobrze znane myli. Zesza po niewielkim
wzgrzu midzy obor a szop na maszyny rolnicze, spojrzaa przez rami w stron maego placu
budowy za ywopotem, gdzie podobno mia powsta basen. Ekipa budowlana wci jeszcze
pracowaa, cho by pitek i dochodzia szsta wieczorem nietypowe. Koo szopy na maszyny
stay zaparkowane dwie furgonetki ekipy, najwyraniej jaki szczeg nie mg czeka do
pocztku przyszego tygodnia. Co naleao pokry albo uszczelni, zanim bdzie mona
odgwizda fajrant, jak to si mwi.
Tak, Gran mia dobr rk do ludzi, pomylaa. Jeli mu si chciao. Mia dar
przekonywania, gdy chodzio o co wanego. To trzeba uczciwie przyzna.
O ile nie weszo si w rol dumnej, ale bezbronnej kobiety. ya w pltaninie ludzkich
potrzeb i saboci. Utkwia w niej niczym gupia mucha plujka w mocnej pajczej sieci.
Tak mogaby to oceni, gdyby si zapomniaa i otworzya oczy.
Za niewielkim wzniesieniem droga znw wioda pod gr i po chwili zobaczya ju Ma
Birm. Wygldaa niepozornie. Jakby przycupna na skraju lasu. Jakby si czego wstydzia
rwnie ta myl nie bya nowa.
O nowe myli w ogle byo trudno. Wci pojawiay si te dobrze znane, powtarzajce
si w kko a do znudzenia, przez kilka mczcych sekund Ellen Helgesson miaa za w gowie
absolutn pustk. Byo to jak przerwa w dostawie prdu albo mikroudar gdzie o tym czytaa.
Nagle w mylach, jak niespodziewany list na poczcie, pojawi si syn.
Billy.
Jej Billy Boy. Za dwa tygodnie skoczy dwanacie lat. W czasie letniego przesilenia, jak
zwykle, ma si rozumie. Urodzi si w kulminacyjnym punkcie roku, ale co z tego? Jak tylko
o nim pomylaa, poczua skurcz w klatce piersiowej. Czyby duszno? Przekna lin
i odpdzia t myl.
Nie martwi si teraz o Billyego. Nie pozwoli, eby niepokj do niej przylgn.
Najgorszy skadnik caej tej pltaniny.
Cho nie, wcale tak nie uwaaa. Na pewno nie.
Sza dalej.
Pokonujc ostatnie, duce si dwiecie metrw, mylaa o przeciwwadze: pracy
w miecie. Miejscu, gdzie moga zapa oddech.
Teraz mija ju pity rok dopki Billy nie zacz chodzi do szkoy, siedziaa w domu.
Nie dlatego, e sama tego chciaa, ale poniewa Harry postanowi, e tak bdzie.
Na pocztku, przez rok, pracowaa w sklepie Nrppet na Lilla Bergsgatan, potem
w sklepie z galanteri skrzan, a nastpnie, od jesieni dwa lata temu, przy kasie w sklepie
z artykuami metalowymi Lindgrens Jrn. Pi, sze godzin dziennie cztery dni w tygodniu.
rody miaa wolne, przynajmniej wikszo.
Rano, za pitnacie sma, wsiadaa do autobusu, tego samego, ktrym Billy jecha do
szkoy, tak byo praktycznie. Wracaa autobusem o wp do czwartej albo o wp do pitej.
Nie byoby to moliwe, gdyby nadal mieli zwierzta, ale pi lat temu, w zwizku
z kryzysem, Harry sprzeda cay inwentarz. Teraz ju tylko w Wielkiej Birmie byy zwierzta:
krowy i owce, a poza tym dwa konie dla Ingvor i dla dziewczynki. I oczywicie kilka tuzinw
kur. Maa Birma specjalizowaa si w uprawie zb. Rnych, ale przede wszystkim tradycyjnej
pszenicy. Byo jak byo: odrobin krzywa obora na skraju lasu chyba najbardziej ze wszystkich
budynkw kulia si w padajcym deszczu. Stracia swoj racj bytu. Jeeli Maa Birma bya
rakiem, to obora stanowia guz macierzysty to porwnanie przyszo jej do gowy ju kilka lat
temu i z biegiem lat wcale nie stracio na trafnoci. Ani troch. Jdro ciemnoci. Co to byo?
Film, ktrego nigdy nie widziaa?
Teraz jednak bya znw w sklepie Lindgrena. Szczerze mwic, niezbyt dobrze si tu
czua. Ale wytrzymywaa i to jej wystarczao. Wicej nie byo jej trzeba, moga tam po prostu
zapa oddech.
Wytrzymywaa z klientami i kolegami z pracy: Mon, Gun i Torstenem. Cho niewiele
z nimi rozmawiaa i nie moga powiedzie, e ich zna. Albo e oni znaj j.
A jeeli chodzi o samego Lindgrena, szefa, ktry nie potrafi utrzyma rk przy sobie,
z nim te jako dawaa sobie rad. To z rkoma nie byo zreszt powane, by bowiem
szczliwie onaty i mia pitk dzieci, a koleanki z pracy ju na samym pocztku powiedziay
jej, eby si tym nie przejmowaa, e on nie ma nic zego na myli. Sofia, jego ona, zreszt te
pracowaa w sklepie od czasu do czasu, na przykad w sobot przed poudniem i w inne dni,
kiedy byo wyjtkowo duo klientw.
Praca bya wic dla niej wybawieniem zrozumiaa to ju po kilku tygodniach
w Nrppet, a z czasem nic si nie zmienio. Dom by zy. By bagnem, w ktrym powoli si
pograa i tona. Dom i weekendy.
Opierajc o stojak ram roweru z przebitym koem i zdejmujc torby, pomylaa, e tak to
wanie wyglda. Nowotworowe bagno w jdrze ciemnoci. Skd si bray te wszystkie obrazy?
Te wszystkie rozpaczliwe sowa? Bya po prostu przeraona; przeraona na myl o caym
Top Related