Nr 2(33)23 Stycznia 2009r.
Dwutygodnik
R E K L A M A
ISSN 1899-3613
R E K L A M A
W minioną niedzielę i ponie-działek doszło do dwóch groź-nie wyglądających wypadków samochodowych. Na szczęście pasażerka i kierowcy wyszli z niego cało. Zdjęcia z dacho-wania na drodze Pudliszki- Ka-rzec oraz ze zderzenia z drze-wem na trasie Lipie- Strzelce znajdziesz na stronie 3.
Już dziś w odświętny sposób sto dni do matury odliczać będą licealiści z gostyńskiego LO. O przygotowaniach stu-dniówkowych i różnicach w jej organizacji teraz i dawniej opowiada tegoroczna matu-rzystka i absolwent liceum sprzed dwudziestu lat. Relacje znajdziesz na stronach 6 i 7. Fot. KPP w Gostyniu
www.kurier-gostynia.pl
BodzewoSklep Spożywczo-PrzemysłowyM. BrylBodzewo 30Borek Wlkp.Sklep WielobranżowyRyszard BujakUl. Rynek 23Sklep Spożywczo-PrzemysłowyKrystyna JędryczkaUl. Zdzieska 2DusinaSklep SpożywczyJacek ŁuczakDusina 8aGostyńLotto Trafi kaul. Górna 26Pon.-sob. 7-21, niedz. 10-15Lotto Trafi kaul. Przy Dworcu 1(naprzeciwko dworca PKS)Lotto Trafi kaul. Łokietka 1Chata PolskaUl. Nad Kanią 161Piekarnia Ciastkarnia D&P CiążyńscyUl. 1 Maja 11Sklep AnkaUl. Wrocławska 14Sklep Spożywczy KAJAUl. Poznańska 9Sklep DelikatesyUl. Górna 21Sklep Spożywczy VIOLAUl. Wrocławska 187Sklep ŻabkaUl. RynekZakład Piekarniczo-CukierniczyMarian KurasiakUl. 1 Maja 17Sklep Warzywny (Dawny HIT)Ul. Powstańców Wlkp.Gostyń StarySklep Spożywczo-PrzemysłowyIrena DudkaGostyń Stary 8aGrabonógLIDPOLPiotr Kamiński
Grabonóg 5KrobiaSupermarket DINOUl. Poniecka 14DelikatesyW.K.T. JankowiakUl. Rynek 2Market EKO ul. Rynek 16PępowoSklep DelikatesyMarian KaczmarekUl. Powstańców Wlkp. 26aSuper-Market DINOUl. Bojanowskiego 1Sklep BazarWiesław MuszyńskiUl. Powstańców Wlkp.12PiaskiStacja PaliwAndrzej Gorwa, Marian MajsnerowskiUl. Warszawska 63Sklep Spożywczy Artur CiszewiczUl. Grunwaldzka 22aSklep SpożywczyWiesław DudaUl. Warszawska 1PogorzelaSklep Spożywczy SEZAMUl. Rynek 37Sklep SpożywczyAndrzej SierszulskiUl. Krobska 13Super-Market DINOUl. GostyńskaUl. Armii PoznańPoniecSuper-Market DINOUl. Rynek 26Sklep JedynkaUl. Śliwińskiego 11PudliszkiSklep SamoobsługowyAniela NowackaUl. Fabryczna 1RokosowoSklep SpożywczyWojciech DopierałaRokosowo 46
Gostyń: „Charon” 0-65 572 08 36, „Feniks” 0-65 575 17 90, „Hades” 0-65 572 34 69 Piaski: „Feniks” 0-65 571 93 31
GostyńSPZOZ Tel. 0-65 572 67 00PoniecSPZOZ w GostyniuOddział dla Przewlekle ChorychTel. 0-65 573 15 44
GostyńPrzy Dworcu 0-65 572 05 49Radio Taxi 0-65 572 25 58
GostyńW. PtakTel. 0-65 572 25 58 0-65 572 05 63Cz. Puślecki Tel. 0-65 572 54 95
Gostyń„Apteka-Anna Kalisoras”ul. Witosa 13Pon-niedz. 8-22Tel. 0-65 572 33 34„Hygieja”ul. Łącznikowa 1Pon-pt. 8-20, sob. 8-13Tel. 0-65 572 32 99„Medica”ul. Mostowa 2apon-pt. 8-20, sob. 9-13niedz. 13-17Tel. 0-65 575 15 94„Remedium”ul. Górna 22pon.-pt. 10-18Tel. O-65 572 13 70„Rom-Farm”ul. Łokietka 2pon-pt. 9-20, sob. 9-14 i 16-19 niedz. 17-19Tel. 0-65 572 02 89„Salus”ul. Olejniczaka 7apon.-pt. 8-20, sob. 8-13Tel. 0-65 572 01 73„Słoneczna” ul. Powstańców Wlkp. 45pon.-pt. 8-19, sob. 8-13Tel. 0-65 572 55 55
„Starogostyńska”ul. Starogostyńska 9 pon.-pt. 8-19.30Tel. 0-65 572 23 93„„Św. Łukasza”ul. Graniczna 6epon.-pt. 8-20, sob. 8-14Tel. 0-65 572 33 50„W Rynku”ul. Rynek 18pon.-pt 9-17, sob. 9-13Tel. 0-65 572 02 18 Borek Wlkp.„Apteki – A.Kalisoras sp.z o.o.”ul. Rynek 14pon.-pt. 8-19, sob. 8-13Tel. 0-65 571 65 45Krobia„Amaranthus” ul. Powst. Wlkp. 134Pon.-pt. 9-17, sob.9-13Tel. 0-65 573 86 21„Apteka”ul. Powst. Wlkp. 28pon.-pt 9-18, sob 9-12Tel. 0-65 573 85 68Pudliszki„Apteki-A. Kalisoras sp. z o.o.”ul. Fabryczna 2
pon.-pt 9-17, sob. 9-13Tel. 0-65 573 87 99Pępowo„Calamus”ul. Orłonia 1apon.-pt. 8-18, sob. 9-13Tel. 0-65 574 11 66Piaskiul. Leśnapon.-pt. 8-18Tel. 0-65 572 76 26 „Medica”ul. Warszawska pon.-pt. 8-19, sob.9-12Tel. 0-65 571 91 05Pogorzela„Św. Ducha”ul. Rynek 6pon.- pt. 8-18, sob. 8-12Tel. 0-65 573 48 50„Św. Jadwigi”ul. Kotkowiaka 5pon.-pt. 8-16, sob. 8-12Tel. 0-65 573 47 34Poniec„Apteki-A. Kalisoras sp. z o.o.”ul. Dworcowa 2bpon.-pt. 8.30-18, sob. 8.30-13Tel. 0-65 573 15 34
Repertuar kina „Pod kopułą” na Styczeń 2009
Hit na DVD
Ważne telefony
1. „OO7 Quantum of Solace” – akcja,przygod. prod.Wlk.Bryt., USA, 106 min, (15 l.) 2,3,6. 01. godz. 19.00 4.01.godz. 20.00 5.01.godz. 18.00 2. „Senność” – dramat, prod. polskiej, 105 min (15 l) KDF 5.01. godz. 20.00 3. „Lucky Luke na Dzikim Zachodzie” anim./przyg./komedia pr. Francja,90 min ( b.o. dubbing) 9,10,12. 01. godz. 17.00 11.01. godz. 15.00, 17.00 4. „W sieci kłamstw” – dramat/thriller prod. USA, 128 min (15 l) 9 – 13. 01. godz. 19.00 5. „Dziewczyna mojego kumpla” – komedia, pr. USA, Nowa Zelandia, 101 min (15 l) 16 – 19.01. godz. 18.00 6. „Ostatnie zlecenie” – akcja,kryminał, thriller pr. USA, 99 min (15 l) 16 – 20. 01. godz. 20.00
„Hellboy: Złota armia” obsada: Ron Perlman, Selma Blair, Doug Jones
Kiedy złamany zostaje panujący od wieków rozejm pomiędzy ludzkością, a niewidzialnym fantastycznym królestwem, piekło na Ziemi powoli się rozpoczyna. Okrutny władca, który lekceważy wszystkie zasady, budzi do życia armię trudnych do poskromienia stworzeń. Pokonanie bezlitosnego dyktatora i armii jego grabieżców zależy teraz od najtwardszego, najbardziej ordynarnego superbohatera na Ziemi. On może być czerwony. Może
być rogaty. Jednak, kiedy robota powinna być zrobiona dobrze, czas najwyższy, aby wezwać Hellboya.Wypożyczalnia DVD ul. Wrocławska 258 Zaprasza od pon do pt 15 – 20, sobota 13 – 19
Policja 997(0-65) 575 82 00 Straż miejska (0-65) 575 21 64
0 507 154 706
Straż pożarna 998(0-65) 572 95 30
Pogotowie energetyczne
991(0-65) 572 00 26
Pogotowie ratunkowe
999(0-65) 572 04 71
Pogotowie gazowe
992(0-65) 572 12 18
Numer alarmowy 112 Pogotowie
ciepłownicze 993Policyjny
telefon zaufania (0-65) 572 78 64 Pogotowie wodno-kanalizacyjne 994
CENY SKUPU ŻYWCA (cena podana w PLN, za kilogram żywej wagi (netto))
Powiat gostyński Termin płatności
Cena22.01.2009
Skup żywca J. Makowski, Podrzecze, tel. 609 184 799
14 dni 4,10
Skup i sprzedaż żywca K.Kulczak, Brzezie, tel. (0-65) 572 77 43, 502 745 490
14 dni 4,00
Skup. Sprzedaż. Rzeźnictwo. E. Biskup, Borek Wlkp., tel. (0-65) 571 66 40
14 dni 4,10
Rzeźnia „Mróz” Sp. z o.o. Borzęciczki, tel. (0-62) 721-69-76
14 dni 4,10
Firma „Gunia” E.Gunia, Brzezie, tel. (0-65) 572 29 54 14 dni 4,20(maciory 3,00)
PPHU MIR - ZEN, Pępowo, tel. 697 603 001 14 dni -
CENY PALIW na stacjach benzynowych, 22.01.2009
Stacja E95 E98 ON LPG
Stacja Paliw Sp.j. M. Majsnerowski, A. GorwaPiaski, ul. Warszawska 63, tel. 065 572 71 46
3,52 3,65 3,52 1,89
Stacja Paliw BLISKA, Pogorzela,ul. Armii Poznań 2, tel. 065 573 46 09
3,46 3,58 3,46 1,82
Stacja Paliw BLISKA, Krobia,ul. Poznańska 40, tel. 065 571 11 67
3,45 3,55 3,45 1,78
PKN Orlen S.A., Poniec,ul. Rydzyńska 1, tel. 065 573 11 43
3,46 3,55 3,48 -
„Eko-Lux” Sp.j. P.P.H.U. Gostyń, ul. Lipowa 1 A, tel. 065 572 00 64
3,52 - 3,52 1,89
Stacja Paliw BLISKA ,Gostyń, pl. Marcinkowskiego, tel. 065 572 00 94
3,50 3,67 3,50 -
PKS Leszno Sp. z o.o. Stacja PaliwGostyń, ul. Polna 61 a, tel. 065 575 31 32
3,50 - 3,50 1,78
MIR-ZEN Pępowo ul. PKP 9, tel. 065 573 63 20
- - 3,45 -
Lotos. Stacja paliw. Markowski Gostyń, ul. Wrocławska 154, tel. 065 572 35 36
3,50 3,57 3,50 1,78
Markowski Stanisław. Stacja paliw, Gostyń, ul. Starogostyńska 7, tel. 065 572 34 86
3,50 3,57 3,50 1,78
Petropol. Stacja paliw. Markowski StanisławDusina – Gostyń, tel. 065 575 15 05
3,50 3,57 3,50 1,78
Apteki
Szpitale TAXI Pomoc drogowa
Usługi pogrzebowe
Tutaj znajdziesz Kuriera
Jak informuje koncern energetyczny ENEA S.A., w najbliższym czasie planowane są następujące przerwy w dostawie energii elektrycznej na terenie naszej gminy:• w poniedziałek, 26 stycznia 2009 r. w godz. 09:00 ÷ 14:30 gm. Pępowo Gębice 44, 47-50, 53-55, 57, 57a, 60, 62, 65-66, 68-69, 72, 76-79.Uwaga! Określenia instytucji i obiektów oraz adresy podajemy wg oryginalnego komunikatu ENEA S.A.
Planowane wyłączenia prądu
R E K L A M A
Kalendarzyk
Informator
www.kurier-gostynia.pl
R E K L A M A
I podczas XVII Finału mieszkańcy naszego powiatu nie zawiedli…
Kolejny raz, pod skrzydłami Jurka Owsiaka 280 gostyńskich wolontariuszy zbierało pieniądze na WOŚP. A i sam mieszkańcy nie zawiedli. Wrzucili do or-kiestrowych puszek i nie tylko ponad 90 tysięcy złotych. Tym razem cel owsiakowskiej
zbiórki to pomoc we wczesnym
wykrywaniu nowotworów u naj-
młodszych. Zainteresowali się
nim także i gostyniacy, którzy
kolejny raz otworzyli swoje ser-
ca na potrzeby innych. Zebrana
kwota to ponad 94 tysiące zło-
tych- jest się czym pochwalić.
Wszystko skrzętnie policzyli
wolontariusze w Gostyniu, Pia-
skach, Poniecu, Pogorzeli, Bo-
dzewie, Krobi, Pępowie, Borku
Wlkp.
Na scenie można było oglądać
występy przedszkolaków, ucz-
niów szkół, pokazy ratownictwa
czy tańca. Uczestnicy finału
częstowani byli także gorącym
żurkiem z kiełbasą. Wszystko
tradycyjnie podane, pochodziło
z kuchni polowej obsługiwanej
przez „Leśne diabły”. Amatorzy
zwierząt mogli kupić króliki czy
jamniki. Do szczęśliwców tra-
fiały ponadto talony na usługi
fryzjerskie, kosmetyczne i na
masaże, namioty, grille, konie
na biegunach, aparaty cyfrowe,
sprzęt sportowy. Zapaleni kibi-
ce starali się o piłki z autografa-
mi Ebiego Smolarka i Andrzeja
Juskowiaka. Znaleźli się także
amatorzy koncertu Crash-u, zło-
tego medal z podobizną Jana
Pawła II czy gadżety WOŚP. Naj-
wyższą kwotę – 1000 zł - uzyska-
no za jedyne na całym świecie
złote gostyńskie serduszko XVII
gostyńskiego finału WOŚP. Ofia-
rodawcą przedmiotu był jeden z
lokalnych jubilerów.
Finał XVII Finału w GOK Hut-
nik uświetnił koncert Ev Dance,
De Facto, Crash. Do Gostynia
zawitał także, wraz ze swoim ze-
społem idol nastolatek- Bartek
Wrona, dawny wokalista Just 5.
Wzorem wszystkich miast w
Polsce, także i u nas o godzinie
dwudziestej rozbłysło „świateł-
ko do nieba”. Ostateczne wyniki
zbiórki poznamy około 25 stycz-
nia. Już dziś jednak organizato-
rzy pragną podziękować wszyst-
kim, którzy wrzucili do puszek
choć przysłowiowy grosik. Dzię-
ki temu, choć przez jeden dzień
możemy stać się lepsi. A wszyst-
ko do końca świata i jeden dzień
Wyjaśniono przyczyny tra-gicznej serii zgonów w po-wiecie gostyńskim oraz w powiecie śremskim. Chodzi o cztery osoby, do których zgonu przyczyniły się silne leki, alkohol i...depresja. - To były nieszczęśliwe wypadki - mówi Roch Waszak, prokura-tor rejonowy w Gostyniu. W listopadzie jak i grudniu in-
formowaliśmy o zaginięciu osób
- trzech kobiet i mężczyzny. W
każdym z tych przypadków fi-
nał poszukiwań był tragiczny.
Zwłoki 34-letniej mieszkanki
Łęki Wielkiej znaleziono na po-
czątku listopada w Goli, 27-latki
w jeziorze w Dolsku, 49-latki z
Ziemlina w okolicach Karca, a w
pobliżu Grabonogu odnaleziono
ciało 39-latniego gostyniaka. W
oparciu o badania histopatolo-
giczne i toksykologiczne wiado-
mo, że 34 i 49 -latka, znajdowały
się pod wpływem silnych leków
antydepresyjnych. Zdaniem pro-
kuratora nie popełniły samobój-
stwa, doszło do nieszczęśliwego
wypadku. - Tego typu leki powo-
dują, że człowiek zachowuje się w
sposób irracjonalny, nie do koń-
ca wie, co robi - twierdzi Roch
Waszak, prokurator rejonowy w
Gostyniu. Poszukiwania kobiet
trwały kilka dni. W tym czasie
najprawdopodobniej błąkały
się po okolicy, nieprzygotowane
na nocne chłody. - Akcja serca
ustała również na skutek wyzię-
bienia organizmu - mówi pro-
kurator Waszak. W przypadku
27-latki pochodzącej z powiatu
gostyńskiego przyczyną śmierci
było utonięcie w jeziorze w Dol-
sku. - Wszystko wskazuje na to,
że najprawdopodobniej targnęła
się na swoje życie - mówi Jaro-
sław Żak, prokurator rejonowy
w Śremie - Sekcja zwłok wykaza-
ła, że kobieta przed śmiercią za-
żywała silne leki jak również piła
alkohol. Także utonięcie było
przyczyną śmierci 49-letniego
mieszkańca Gostynia. Zanim
do tego doszło mężczyzna pił al-
kohol. - Znajdował się w stanie
upojenia alkoholowego, wpadł
do rowu i utopił się - mówi Roch
Waszak. (abj/tekst)Informacja pochodzi z portalu: www.elka.pl
www.kurier-gostynia.pl
Papierosowy amator W nocy z 8 na 9 stycznia w miejscowości Pudliszki, niezna-ny sprawca włamał się do sklepu spożywczego, skąd ukradł papie-rosy różnych marek, karty doła-dowujące i alkohol. Na miejscu zdarzenia ustalono, że sprawca przestępstwa uszkodził sygnali-zator alarmowy, a następnie przy pomocy nieustalonego narzę-dzia, wyłamał drzwi wejściowe, wszedł do wnętrza sklepu skąd skradł 1000 paczek papierosów różnych marek, 20 butelek wód-ki oraz karty doładowujące tele-fony komórkowe różnych sieci. Wartość strat została wyceniona przez właściciela sklepu na kwo-tę ponad 10.000 zł.
Prąd- morderca W dniu 14 stycznia w godzi-nach 15:00 – 18:30 w Poniecu na ul. Szkolnej w jednym z pomieszczeń biurowych Gmin-nej Spółdzielni Samopomoc Chłopska, doszło do śmiertelne-go porażenia prądem 57-letniej Krystyny M., mieszkanki gminy Poniec, która była zatrudniona w charakterze sprzątaczki. Zwłoki
kobiety zostały znalezione przez jedną z mieszkanek tego budyn-ku, która wracając do domu za-uważyła, że w pomieszczeniach biurowych GSSCH są włączone światła. Gdy weszła do pomiesz-czenia biurowego zauważyła le-żącą na podłodze sprzątaczkę. Wówczas niezwłocznie zaalar-mowała sąsiadki i miejscowe-go lekarza. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon Krystyny M. i powiadomił o tym fakcie gostyńską Policję. Wstępnie ustalono, że kobieta w trakcie sprzątania, wycierania mokra ścierką podłogi została pora-żona prądem elektrycznym w wyniku czego poniosła śmierć na miejscu. Trwa postępowanie mające na celu wyjaśnienie przy-czyn i okoliczności zaistniałego wypadku.
Telemaniak zatrzymany W okresie od początku miesią-ca listopada do końca miesiąca grudnia 2008 roku w jednej ze szkół na terenie miasta Gostynia dokonywane były kradzieże te-lefonów komórkowych. Począt-kowo nikt nie zgłaszał tego fak-tu, gdyż sami pokrzywdzeni nie mieli pewności, czy telefony im skradziono, czy porostu zgubili. Gdy takie sygnały zaczęły docie-
rać do gostyńskich policjantów, postanowiono zająć się sprawą i wyjaśnić okoliczności tajemni-czych zniknięć telefonów. Poli-cyjne przypuszczenia okazały się trafne, gdyż w wyniku prowa-dzonej pracy operacyjnej usta-lono, że telefony były kradzione przez jednego z mężczyzn za-trudnionego w szkole. Sprawcą kradzieży okazał się 47-letni Roman W., mieszkaniec powiatu gostyńskiego. Mężczyzna kradł telefony z kurtek pozostawio-nych na wieszakach przed kla-sami. Następnie sprzedawał te telefony jednej i tej samej osobie. Kwoty jakie złodziej otrzymywał za sprzedawane telefony kształ-towały się w zależności od marki i modelu telefonu, a zaczynały się od 20 zł i nie przekraczały 50 zł. Jak ustalono sprawca ukradł pięć telefonów na łączną kwotę 1400 zł. W toku prowadzonego postępowania ustalono również mężczyznę, który kupował skra-dzione telefony. Paserem okazał się 38-letni Bogusław T. , miesz-kaniec gminy Gostyń. Skradzio-ne mienie odzyskano i zwrócono właścicielom.
Wyżyli się na Golfi e Policjanci Sekcji Kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu ustalili sprawców uszkodzenia samochodu oso-bowego marki VW Golf III. Do zdarzenia doszło w nocy z 16 na 17 stycznia w miejscowości Drzewce, gdzie nieznani wów-czas sprawcy uszkodzili samo-chód osobowy marki VW Golf III odrywając w drzwiach lewe i prawe lusterka, rozbijając tylną szybę, powodując wgniecenie
drzwiczek od wlewu paliwa, od-rywają tylną wycieraczkę. War-tość powstałych strat została wy-ceniona przez pokrzywdzonego, 26-letniego Marcina F., miesz-kańca powiatu kościańskiego na kwotę 600 zł. Policjanci nie-zwłocznie przystąpili do działa-nia i w kilka godzin po przyjęciu zawiadomienia ustalili spraw-ców tego przestępstwa. Spraw-cami okazali się trzej młodzi mężczyźni w wieku od 19 do20 lat, wszyscy mieszkańcy powiatu gostyńskiego.
Wjechał w pieszych W dniu 17 stycznia około go-dziny 17:45 na drodze pomię-dzy miejscowościami Żychlewo – Krobia doszło do wypadku drogowego. Kierujący samocho-dem marki Mercedes, jadąc w kierunku miejscowości Krobia, podczas manewru wyprzedzania samochodu osobowego Audi 80, potrącił dwóch pieszych idących lewym pasem jezdni. W wyni-ku tego wypadku do szpitala w Gostyniu zostało przewiezio-nych dwóch mężczyzn, 38-letni Adam S., który doznał obrażeń ciała w postaci urazu głowy i ran tłuczonych, oraz drugi pieszy, 28-letni Leszek D., który doznał obrażeń w postaci wieloodłamo-wego złamania kości podudzia prawej nogi i urazu w okolicy le-wego oka. Kierowca Mercedesa był trzeźwy.
W Golfi e na gazie W dniu 18 stycznia o godzinie
22:45 w Czachorowie, gmina Gostyń, policjanci Plutonu Pa-trolowo – Interwencyjnego za-trzymali nietrzeźwego, 20 – let-niego Mateusza K., mieszkańca powiatu gostyńskiego, który kierował samochodem osobo-wym marki VW Golf. W wydy-chanym przez niego powietrzu stwierdzono zawartość 0,33 mg/l alkoholu (około 0,70 promila).
Jednoręki bandytaGostyńscy kryminalni i dzielni-cowi z Pępowa ustalili i zatrzy-mali sprawcę, który dokonał kradzieży z włamaniem do jed-nego z lokali gastronomicznych na terenie Pępowa. Do zdarzenia doszło w dniu 15 stycznia około godziny 23:15. Wówczas jesz-cze nieznany sprawca wyłamał drzwi jednego lokali gastrono-micznych w Pępowie, wszedł do jego wnętrza i z kasy fi skalnej skradł pieniądze w kwocie 130 zł. Następnie w jednym z auto-matów do gier wyłamał drzwicz-ki zabezpieczające szufl adę i z kaset zabrał pieniądze w kwocie 1500 zł. Włamywacz swoim po-stępowaniem spowodował stra-ty na kwotę 2000 zł. W wyniku podjętych czynności ustalono i zatrzymano włamywacza, któ-rym okazał się 24-letni Karol Sz., mieszkaniec powiatu gostyńskie-go. Mężczyzna w przeszłości był już karany za podobne przestęp-stwa. Skradzionego mienia nie zdołano odzyskać. Włamywacz wyjaśnił, że cały łup zdążył wy-dać na swoje potrzeby.
Informacje otrzymane od KPP w Gostyniu.
Z kroniki kryminalnej
BilansW okresie 5- 11.01. 2009 r. ogó-łem na terenie powiatu zanoto-wano 6 zdarzeń w tym 5 miej-scowych zagrożeń i 1 pożar. W działaniach ratowniczych łącznie udział brało 7 zastępów straży z KP PSP Gostyń w obsa-dzie 23 strażaków oraz 5 zastę-pów straży OSP w obsadzie 21 strażaków.
Mann w budynkuW dniu 5.01 w Krobi na ul. Po-znańskiej w wyniku oblodzenia jezdni sam. ciężarowy Mann wpadł w poślizg i uderzył w narożnik budynku mieszkalno- handlowego. Działania zastę-pów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, neutralizacji rozlanych płynów oraz zabez-pieczeniu stemplami budow-
lanymi nadproża okiennego w uszkodzonym budynku. W dzia-łaniach udział brały 3 zastępy z KP PSP Gostyń i zastęp z OSP Krobia.W tym samym dniu w Borku Wlkp. na ul. Granicznej OSP Borek gasił pożar komina w bu-dynku mieszkalnym.
Bo nie było prąduW dniu 6.01 w Poniecu miejsco-wa jednostka OSP zasilała prze-pompownie ścieków w energie elektryczną do czasu załączenia stałego zasilania.
Ach te kolizjeW dniu 7.01 w Pudliszkach OSP Pudliszki i zastęp z KP PSP usu-wały skutki kolizji sam. osobo-
wego Citroen ZX. W tym samym dniu w godz. po-południowych zastęp OSP Pud-liszki brały udział w likwidacji skutków kolizji, tym razem sam. osobowego Ford Focus.
W poszukiwaniu gazuW dniu 9.01 w Gostyniu na ul. Wrocławskiej strażacy przy uży-ciu przyrządów pomiarowych sprawdzali czy w mieszkaniu nie występują gazy toksyczne, przyrządy nie wykazały żadnej obecności toksycznych gazów. Po przewietrzeniu mieszkania przekazano je lokatorce.
Mercedesowe bum W dniu 10.01 w Grabonogu za-
stęp z KP PSP usuwał skutki ko-lizji sam. osobowego Mercedes.
Bilans po raz drugiw okresie 12 - 18.01. 2009 r., ogółem na terenie powiatu za-notowano 3 zdarzenia w tym 3 miejscowe zagrożenia. W działaniach ratowniczych łącznie udział brały 2 zastępy straży z KP PSP Gostyń w obsa-dzie 8 strażaków oraz 2 zastępy straży OSP w obsadzie 14 stra-żaków.
Pompa i Astra15.01.2009 r. w Czachorowie gm. Gostyń zastęp straży z JRG Gostyń wypompowywał wodę z uszkodzonego zbiornika prze-ciwpożarowego w jednym z za-
kładów pracy.W tym samym dniu w miejsco-wości Dzięczyna zastęp straży z OSP Poniec usuwał skutki koli-zji drogowej, w której udział brał samochód osobowy marki Opel Astra.
Drzewo stanęło na drodze18.01.2009 r. pomiędzy Lipiem a Strzelcami Wielkimi w gm. Pia-ski zastępy straży z JRG Gostyń oraz OSP Piaski usuwały skutki wypadku drogowego, w którym samochód osobowy marki Da-ewoo Nexia uderzył w drzewo. Jedna osoba kierująca pojazdem doznała obrażeń ciała i została zabrana przez karetkę pogoto-wia.Informacje otrzymane od KPPSP w Gostyniu
Działania straży pożarnej
www.kurier-gostynia.pl
KG:: Przy Licem Ogólnokształ-
cącym budowana jest obecnie
hala sportowa. Jakie będzie jej
przeznaczenie?
Piotr Radojewski: Hala będzie
przeznaczona głównie na zajęcia
szkolne i pozaszkolne dla liceum.
Jest to obiekt pełnowymiarowy
o powierzchni boiska 22x44 m,
na którym będą się mogły odby-
wać zawody różnej rangi z piłki
siatkowej, koszykowej, ręcznej.
Funkcja hali będzie oczywiście
szersza, z pewnością skorzysta-
ją z niej różne kluby sportowe i
inne stowarzyszenia. Organizo-
wane będą również imprezy wi-
dowiskowe, dlatego zabiegamy o
poprawę akustyki poprzez wy-
głuszenie ścian. Planujemy np.
uroczyste otwarcie obiektu we
wrześniu 2010, na zjeździe ab-
solwentów naszej szkoły i w hali,
na uroczystej akademii, spotkają
się wszystkie roczniki..
KG: Czy sala będzie w pełni wy-
posażona?
PR: W hali będzie stała trybuna
na 216 miejsc, 4 szatnie dla ćwi-
czących, połączone z węzłami
sanitarnymi ze stanowiskami
dla niepełnosprawnych. Część
sportową uatrakcyjni siłownia.
Ponadto znajdą się tam jeszcze
sklepik szkolny, pokój nauczy-
cieli wychowania fizycznego,
pokój higienistki, szatnia okryć
zewnętrznych dla widowni. Ca-
łość ogrzewana będzie z kotłow-
ni gazowej mieszczącej się rów-
nież w nowym budynku.
KG: W zeszłym tygodniu odby-
ły się w liceum próbne matury.
Czy wiadomo już, jak poszło
maturzystom?
PR: Nie dysponuję jeszcze wy-
nikami. Nauczyciele poprawią
prace i poinformują o wynikach
uczniów, a wychowawcy pod-
czas spotkań rodziców.. Jednak
muszę dodać, że wyniki próby
nie są pełnym wskazaniem przy-
gotowania młodzieży do matury,
ponieważ arkusze obejmują tak-
że materiał w szkole jeszcze nie
przerobiony.
KG:: Jaki przedmiot cieszy się w
tym roku największym powo-
dzeniem?
PR: Trudno dziś powiedzieć,
czy dotychczasowe wybory zo-
staną podtrzymane na właściwą
maturę. Młodzież może skory-
gować deklarację do 7 lutego.
Na próbnych maturach matu-
rzyści zdawali: język angielski
(132 osoby), język niemiecki (99
osoby), język rosyjski (2 osoby).
Wśród przedmiotów do wybo-
ru, licealiści zdecydowali się na
matematykę (61 osób), historię
(48 osób), geografię (40 osób),
biologię (38), chemię (33) i WOS
(23).
KG: Ile osób w gostyńskim LO
zdecydowało się na maturę na
poziomie rozszerzonym? Czy
jest to tendencja zwyżkowa czy
zniżkowa?
PR: Jak wspomniałem, o osta-
tecznej decyzji maturzystów
dowiemy się później. Obserwuję
jednak tendencję do zmniejsza-
nia się liczby zdających przed-
mioty na poziomie rozszerzo-
nym, głównie dotyczy to języków
obcych.
KG: Kiedy rozpoczną się w tym
roku majowe matury?
PR: Matury rozpoczną się 4 maja
o godz. 9 00 pisemnym egzami-
nem z języka polskiego, następ-
nego dnia będzie język angielski.
Egzaminy pisemne zakończą się
18 maja. Terminarz ustnych ma-
tur zostanie ustalony w terminie
późniejszym.
KG: Ilu maturzystów przystąpi
do egzaminu w maju?
PR: Jak sądzę wszyscy, którzy
ukończą liceum, a w tym roku
będzie to 235 uczniów. Egzami-
ny zdaje także niemała grupa
przystępujących do egzaminu w
innych lat.
KG: Dziś gostyńscy maturzy-
ści będą bawić się podczas stu-
dniówki…
PR: Studniówka odbędzie się
według scenariusza z lat po-
przednich. Planujemy, że zaba-
wa potrwa do 3 00. Podobnie jak
rok temu do tańca przygrywać
będzie Zespół Muzyczny „Styl”
z Gostynia. Impreza odbędzie
się w Sali Bankietowej „Mróz” w
Borku, jest to chyba jedyna sala,
w której można zorganizować
tak dużą imprezę dla 400 osób.
KG: Jak z Pana perspektywy wy-
gląda zmiana kreacji studniów-
kowych dziewcząt na przestrze-
ni lat?
PR: Każdego roku jest to wyjąt-
kowy wieczór. Atmosferę tworzy
wiele elementów, jednym z nich
są stroje. Często trudno jest mi
rozpoznać w uczestnikach balu
naszych uczniów. Strój, makijaż
wiele zmienia. Dziewczyny ubie-
rają się bardzo elegancko podda-
ją się modzie i dlatego przewa-
żają kolory szczególnie uznane
w poszczególnych latach, do tej
pory przeważały też długie kre-
acje. Ciekawe jak będzie w tym
roku?
R E K L A M A
Rozmowa z Piotrem Radojewskim, dyrektorem Liceum Ogólnokształcącego w Gostyniu. O preferencjach tego-rocznych maturzystów, próbnych egzaminach, dzisiejszej studniówce i licealnej hali sportowej słów kilka.
Poczta Polska obchodzi rocznicę Powstania Wielkopolskiego
90. lat temu odważni gostynianie przy-łączyli się do Powstania Wielkopolskiego. Dziś, by uczcić ten moment, Poczta Polska wydała cztery okolicznościowe kartki. Beznominałowe pocztów-ki prezentują cztery szkoły powiatu gostyńskiego, które noszą dziś imię powstańców. Na kartach znalazły się za-tem fotografie placówek w Gostyniu, Bodzewie, Borku i Poniecu. Projektem zajął się Robert Czub i Andrzej Du-dek. Autorami zamieszczo-nych zdjęć są nauczyciele zainteresowanych szkół: Zbi-gniew Jakubowski, Michał Skoracki, Tomasz Szczepaniak i Grzegorz Wojciechowski. Poczta stosuje też w związ-ku z pocztówkami specjalne kasowniki. Ma to zwiększyć walory kolekcjonerskie kart. Od 7 stycznia 2009 r. przez
cztery tygodnie dostępny jest w budynku poczty na ul. Kole-jowej. Urządzenie jest efektem starań Muzeum w Gostyniu i Koła Polskiego Związku Fi-latelistów im. Wacława Bo-ratyńskiego w Gostyniu.(kaj)
Manus, czyli ręka składnikiem wielu wyrazów
Czy wyrazy manipulacja i manifestacja mają wspólne pochodzenie? Tak! W tekście dowiesz się, jakie…Oba wymienione wyrazy są po-
chodzenia łacińskiego. W obu
składnik mani- pochodzi od sło-
wa manus, co znaczy ,,ręka”. Wy-
raz ten jest słowotwórczo bardzo
płonny, a liczni jego potomkowie
znaleźli drogę do języka polskie-
go bezpośrednio lub za pośred-
nictwem innych języków i weszli
na stałe do polszczyzny. I tak na
przykład od wyrazu manus po-
wstał wyraz manualis (ręczny,
poręczny), czyli manuał- pod-
ręcznik, albo, w innym zna-
czeniu, klawiatura w organach.
Włoska manata (garść) dała
polskie manatki, z kolei włoska
manichetta to polski mankiet.
Z tegoż łacińskiego źródła przez
Włochy i Francję zawędrował do
nas maneż, czyli ujeżdżalnia, a
przez Anglię manager, organi-
zator przemysłu. Słowo manus
możemy również odnaleźć w
wyrazach złożonych takich jak:
emancypacja, mandat, mane-
wry, manufaktura, manuskrypt,
komendant, rekomendacja. Oj,
długa jest owa łacińska ręka,
skoro sięgać może w tak różne
zakamarki tak odległego w czasie
i przestrzeni języka! (E.M.-K.)
www.kurier-gostynia.pl
Pożegnanie ze światem zabawy i wkroczenie w okres wytężonej nauki w latach 80-tych widziane okiem byłego maturzysty, czyli jak to było…
Sto dni miał Napoleon na restaurację cesarstwa, sto dni na przy-gotowanie walnej rozprawy i… poległ pod Waterloo. Matura miała być naszym Waterloo, ale sto dni przed, nikt nie widział siebie w roli trupa na polu bitwy. Zaczynała się przecież zabawa…
Mobilizacja, czyli przygotowania Nasza inicjacja, wejście w świat
obowiązku poważniejszego niż
dotąd były nie lada wydarzeniem.
Żyło się tym i komentowało, co
dzień, co godzinę. Szykowano
nas i myśmy się szykowali. Baś-
niowa studniówka zaczynała się
polonezem, po czym mieliśmy
zaprezentować walca i tango. Ła-
two powiedzieć, zrobić trudniej.
Skąd, spośród armii niezgra-
biaszy, wyłuskać takich, któ-
rych nogi zechciałyby słuchać,
a dodatkowo ręce i tułów nie
czyniłyby przeszkód w poru-
szaniu się po parkiecie? Nie
było łatwo, ale w końcu udało
się sklecić grupy tancerzy, ro-
biąc łapanki we wszystkich kla-
sach czwartych LO w Gostyniu.
Zanim przytupy miały zdomi-
nować aulę, należało się zakrę-
cić obok garnituru i kobiecych
fatałaszków. Nie było jak kto
chce, gangi były ciemne, koszule
białe, tak samo wyglądało to u
naszych pań. Spódnica granato-
wa, biała bluzeczka, a jeśli któraś
chciała zaszaleć, to pojawiły się
białe akcenciki, wypustki i tym
podobne. Fryzury? Żadnej eks-
trawagancji, nic wyszukanego,
żeby szacownego grona pedago-
gicznego (jego starszych przed-
stawicieli przede wszystkim) nie
drażnić zbytnią frywolnością.
Ledwie widoczne makijaże ro-
bione przez mamy, zakryte pęp-
ki, szpony bez tipsów, spiłowane
porządnie pilniczkiem i totalny
brak czerwonych podwiązek. Co
do bielizny nie wypowiem się,
jakoś nikt nie zaglądał naszym
koleżankom pod kreacje, by
sprawdzić, jakiego jest koloru. By-
liśmy pozbawieni takich fetyszy.
Jedno co nas łączyło z dzisiej-
szymi studniówkami to męskie
sporty (jak się okazywało- nie
tylko męskie), palone jednak
z wielkim umiarem, po kątach
i za pewnym
przyzwoleniem
w y c h o w a w -
ców klasowych.
Oczywiście ów-
czesny atrybut
dorosłości, pa-
pierosy, każdy
nosił przy sobie
jak żołnierz bu-
ławę w plecaku
i choć należało
się mocno na-
gimnastykować,
aby zapalić, to
towar zawsze
był dostępny.
Tak, więc za-
opatrzenie było „nagrane”.
Niebawem połączeni w pary
mieliśmy stanąć gotowi do za-
bawy. Niesparowanym z po-
mocą przychodziła dyrekcja,
łamiąc swoje żelazne zasady
niedopuszczania obcej krwi do
własnych owieczek. Ktoś, kto
chciał dopełnienia w osobie płci
przeciwnej musiał dostarczyć
wszelkie dane zapraszanego i za-
dbać, by ów, owa, nie wpadł na
salę w kufajce (dresów wtedy się
tak nie wielbiło) czy dżinsach.
Ostatnia impreza przed bitwą Zaczynamy! Gostyń, lice-
um, aula, godzina 18.00. Roz-
brzmiewa muzyka, pogrywa
zaproszony zespół, słychać me-
lodię znaną z Listy Przebojów
Trójki Niedźwiedzkiego, nogi
rwą się do tańca, ogólnie jest
pięknie. Coraz więcej ludzi, w
końcu wkraczamy na aulę wi-
tani przez prowadzące dziew-
czyny, które z wdziękiem pełnią
role gospodarzy. Zapełniamy
pomieszczenie, wokół gwar i
chaos z trudem opanowywany
przez chcących coś powiedzieć,
naszych ukochanych, belfrów.
Oficjalne otwarcie igrzysk, wi-
tają nas gospodynie imprezy i
ustępują miejsca dygnitarzom
z ciała pedagogicznego. Nie
wiem, co wówczas mówio-
no, w ogóle z trudem przy-
pominam sobie studniówkę.
Ale gehenna się kończy i po-
lonez sunie majestatycznie po
podłodze. Ręce w górze, skłony,
drygi, gdyby Mickiewicz to wi-
dział, byłby zachwycony. Od-
bębniamy kolejne dwa podrygi-
wańce i wreszcie zmykamy do
klas, gdzie znów mowy nauczy-
cieli, tym razem naszych wy-
chowawców. Robi się jakoś sen-
tymentalnie, niemal płaczliwie,
jakbyśmy się rozstawali na wieki.
Potem zaczynamy biesia-
dę- wcinamy klasami, grupa-
mi, żeby potem śmignąć do
auli na szaloną i długą zabawę!
Kręci się para za parą, tańczymy
osobno, nauczyciele sami, aż po
którymś, tajemniczym wyjściu do
klasy, po kolejnej porcji sportów,
widać pary belfrowsko-uczniow-
skie. Magia studniówki działa…
Coraz rozmowniej, coraz śmie-
lej, nie przeszkadzają nam nawet
rodzice z komitetu, ani dyrekcja,
która patrzy na nas łaskawszym
okiem. Coraz łaskawszym. Aż
w końcu decyduje się przedłu-
żyć o dwie godziny zabawę.
Kończymy o drugiej w nocy!
Rozchodzimy się o tej po-
rze grzecznie, lecz przenosimy
imprezę pod prywatne dachy.
Studniówka trwa dalej, już
nie tak spokojna, jak dotąd.
Choć nie było prawie wcale
poległych pod naszym Water-
loo, na maturze, sto dni wcześ-
niej nie wytrzymało wielu.
Podziękowania Ja tam byłem, miód i wino
piłem (nie tylko), a co zapa-
miętałem… No właśnie, nie
pamiętałem prawie nic i gdyby
nie pomoc koleżanki, Doroty
Szymańskiej, niegdyś panny Ja-
kubowskiej, która była gospo-
dynią studniówki, pewnie po-
wyżej czytalibyście ciąg samych
znaków zapytania zamiast wspo-
mnieniowej relacji. Dziękuję.
Robert Karolewicz
Bez nich świat byłby gorszy…
To ta, która utuli, gdy jest nam źle. On zawsze weźmie na kolana, opowie coś ciekawego, pokaże magiczne sztuczki. Taki obraz dziad-ków tkwi w głowach wielu z nas. A obchodzone w środę i czwartek święto okazuje się być szczególne.Oficjalnie ten stopień pokrewień-
stwa to: babka, dziadek. Brzmi
sucho? Zdecydowanie częściej
mówimy: babcia, babunia, babu-
sia, dziadzio, dziadziuś. Chyba
nie wyobrażamy sobie, jakby to
było, gdyby w ogóle ich nie było.
A gdy już odejdą, wspomina-
my ich z sentymentem. 21. i 22.
stycznia to Dzień Babci i Dziad-
ka. Jak się okazje święto kulty-
wowane nie tylko w Polsce…
W każdym kraju święto dziad-
ków obchodzi się w innym ter-
minie. W Stanach Zjednoczo-
nych Ameryki nie ma stałej daty
- jest to pierwsza niedziela po
“Święcie Pracy”. Obchody przy-
padają zatem najczęściej około
9-10 września. Pomysłodawcą
okazała się Marian McQuade
– gospodyni domowa z Fayette
County w zachodniej Wirgi-
nii. Przekonała ona grupę osób,
by w szczególny sposób uczcić
dzień seniora. Początkowo
święto lokalne- w 1978, prezy-
dent Jimmy Carter ogłosił jako
National Grandparents Day.
(Narodowy Dzień Dziadków)
I w innych krajach seniorzy
mają swoje święto. W Wielkiej
Brytanii Grandmother Achie-
vement Day świętuje się 11 lute-
go. We Francji Fête des Grand-
Mères przypada w pierwszą
niedzielę marca. Opa- en Oma-
dag, czyli holenderski Dzień
Babci to święto ruchome. 26
lipca natomiast swoich seniorów
obdarowują brazylijskie dzieci.
Co ciekawe, w Bułgarii okolicz-
nościowe podarki trafiają do
rąk najstarszych… 21 stycznia.
Skąd u nas zwyczaj święto-
wania Dnia Babci i Dziadka?
Do końca nie wiadomo. Pre-
cedens miał miejsce około
trzydzieści lat temu i trwa do
dziś. Obchody dotyczą głównie
przedszkoli i szkół. Dziadkowie
najczęściej dostają z rąk naszych
dzieci kartki i laurki. Święto
okazuje się być frajdą i najstar-
szych i najmłodszych. (asa)
Wszystkim Babciom i Dziadkom- Czytelnikom Kurie-
ra Gostynia życzymy dużo zdrowia, szczęścia i przede
wszystkim szczęśliwych chwil spędzonych z wnuczętami.
www.kurier-gostynia.pl
R E K L A M A
Istota matury zanika w przedstudniówkowym szale. Okiem tegorocznej maturzystki…
W radiu usłyszałam, że statystyczna trzecioklasistka wyda na przygotowania do studniówki (sukienka, buty, fry-zjer, kosmetyczka, opłata za studniówkę itd.) ok. 900 zł. Ale ile z was odbiega od statystyk przeznaczając na nie 1200-1400? Jest pewnie także sporo tych, które ograniczą się do300-400, bo sukienkę już miały, a nie odczuwają potrzeby zakupu kolejnej pary butów. O realiach przedstudniówkowych przygotowań. W XXI wieku…Nie znalazłam sukienki Pytając dziewczyny w szkole,
kilkakrotnie usłyszałam taką
właśnie odpowiedź: nie mam,
nie było nic ładnego. Z jednej
strony-wierzę, tydzień przed
studniówką wszystkie okoliczne
sklepy przeżywają totalnie oblę-
żenie. Czasem jednak wiele z nas
zapomina, że sukienka powinna
jedynie zdobić dziewczynę. Ta
kwestia sprawia chyba najwięcej
problemów. Dziewczyny, które
do dziś (wtorek) nie znalazły
nic mają przed sobą trzy szalo-
ne dni, aby do piątkowego wie-
czoru wyglądać bosko. Zgodnie
i nieśmiało przyznają, że nie-
potrzebnie odkładały wszystko
na ostatnią chwilę. W trzy dni
to nawet allegro.pl sukienki im
nie przyśle! Powodzenia! Jest
jeszcze grupa dziewcząt, które o
kreacji pomyślały bardzo daw-
no i postanowiły wziąć sprawy
w swoje ręce, a raczej ręce kraw-
cowej. One stawiają na oryginal-
ność i niepowtarzalność i aby
być pewne, że będą jedyne w
swoim rodzaju (chociaż w zwy-
kłych dżinsach na pewno też są)
postanawiają zanieść kawałek
materiału, by wyczarowano z
niego cudo. Dlatego wszystkie
krawcowe w promieniu 20 km
mają w tym okresie pełne ręce
roboty (w dosłownym tego sło-
wa znaczeniu). Uszycie sukien-
ki nie jest łatwą sprawa nawet
dla klientki.. Kilka przymiarek,
poprawki, zwężenia, wcięcia, to
wszystko pochłania mnóstwo
czasu. Nieraz kilkakrotna zmia-
na koncepcji, ponieważ z przodu
jest zbyt krótka, a z tyłu z kolei
za długa. Ale kiedy już zabierają
gotową kreację do domu, są naj-
szczęśliwsze pod słońcem.
Plaster na odciskiDo zdobytej wiel-
kim wysiłkiem
sukienki należy
dobrać buty. Tu
się dopiero za-
czynają poważne
schody. Na ko-
turnie, obcasie,
szpilce? 6,9,12
cm? Palce odkry-
te? Zakryte? Z paseczkiem wo-
kół kostki, czy wsuwane. Czarne
lakierki, czy matowe? W sklepie
są wygodne, ale czy przetańczę
w nich kilka(naście) godzin?
Dowiedziałam się, że niektó-
re dziewczyny już od tygodnia
paradują po domu w szpilkach,
żeby je (cytuję): „rozciągnąć”,
„przyswoić”, „przypasować”,
„zrozumieć” i „zaprzyjaźnić się”.
Jeśli któraś natomiast wybierze
się na imprezę w butach prosto
z pudełka, to na drugi dzień po-
winna się raczej zaprzyjaźnić z
plastrem na odciski lub otarcia.
Loki i fale. Podobno (nie jestem eksper-
tem w tej dziedzinie) w tym
roku modne są loki, loczki, fale i
wszelkie zakręcone fryzury. Nie-
które to mają szczęście ze swoimi
kręciołkami. Te, które chciałyby
stworzyć sobie taką fryzurę tylko
na ten jeden wieczór powinny
zapisać się do fryzjerki z co naj-
mniej tygodniowym wyprzedze-
niem. To samo dotyczy wizyty u
kosmetyczki. Najlepszym roz-
wiązaniem jest 2 w 1, czyli salon
fryzur z zapleczem kosmetycz-
nym. W momencie, kiedy wałki
schną nam na świeżo umytych
włosach można się załapać na
makijaż lub manicure albo pe-
dicure. O zabiegach odświeżają-
cych, czy oczyszczających należy
jednak pomyśleć odpowiednio
wcześnie (ok. 1-3 tygodni), aby
wszelkie niedoskonałości zdąży-
ły się zagoić. Kosmetyczki radzą
także tuż przed studniówką (czy
inną ważną imprezą) nie zmie-
niać dotychczas stosowanych
kosmetyków. Mogą bowiem one
wywołać zmiany alergiczne lub
chwilowe nieestetyczne prze-
barwienia na skórze. A tego na
pewno żadna z nas nie chciałaby
w tak wyjątkowy wieczór.
Marynara i fryzura Przyjęło się, że to dziewczyny
biegają do salonów urody, aby
upiększać się przed studniów-
ką. Ale źródła donoszą, że co-
raz więcej Panów decyduje się
na kuracje oczyszczające, czy
odświeżające. Wbrew pozorom
oni też chcą się podobać i zro-
bić wrażenie na płci przeciwnej.
Zdecydowanie mniej problemu
na pewno mają z garderobą.
Chociaż nieraz dobór właści-
wie skrojonego garnituru bywa
oszałamiająco trudny. Do tego
odpowiedni krawat, pasujący do
kreacji partnerki, spinki, kami-
zelka, czy bez kamizelki? Krótki
rękaw, czy długi? Po ustaleniach
z kumplami oraz, oczywiście,
osobą towarzyszącą, co do po-
wyższych kwestii, narzucają ma-
rynarkę i po prostu się bawią.
Nie martwią się, że Edek z 3e ma
takie same buty ani, że krawat im
się przekrzywił. A my? Cały wie-
czór na średnio wygodnych (nie
ma co ukrywać!) szpilkach lub
obcasach, bez kolacji od tygo-
dnia, żeby się w kieckę zmieścić
i ze starannie nałożonym tuszem
na rzęsach. Koń by się uśmiał. A
my tak się poświęcamy. Dla Was,
drodzy Panowie.
Wszystkim, bawiącym się dzisiaj
lub w następnych tygodniach na
Studniówkach życzymy udanej
zabawy, połamania obcasów i
pięknych wspomnień z pierw-
szego balu, który póki co zdecy-
dowanie przesłania to, co czeka
Was w maju. Może i dobrze.
Poloneza czas zacząć!
Magda Jakubowska
www.kurier-gostynia.pl
R E K L A M A
W Strzelcach ruszyło przedszkole integracyjne. Uczęszcza do niego 20 dzieci.Spośród wszystkich przed-
szkolaków pięcioro ma orze-
czenia gostyńskiej Poradni
Psychologiczno- Pedagogicz-
nej. Dzięki utworzeniu takiej
placówki, dzieci mogą liczyć
na specjalistyczną pomoc.
Najmłodszym zapewniona
zostanie terapia, zajęcia z lo-
gopedii, dogoterapia i zajęcia
ogólnorozwojowe. Co więcej,
wyposażono sale strzeleckiego
przedszkola. Wkrótce do dys-
pozycji milusińskich zostanie
oddany basen z piłeczkami,
a także sala rehabilitacyjna.
Placówka działa przy Przed-
szkolu Samorządowym w Pia-
skach. Dowóz do niej zapew-
nia właśnie gmina Piaski. (ss)
Groźnie wyglądający wypadek miał miejsce w niedzielę na trasie Lipie- Strzelce Wielkie. Około godziny 10.50 Beata
L. jechała samochodem mar-
ki Daewoo Nexia z Lipia w
stronę Strzelec. Na prostym
odcinku drogi zjechała na
przeciwległy pas ruchu, a na-
stępnie uderzyła w znajdujące
się przy drodze drzewo. Nie-
znane są przyczyny wypadku.
W wyniku tego zderzenia kie-
rowca samochodu- 45-letnia
kobieta została ranna. Ze zła-
maniem prawego i lewego uda,
stłuczeniem klatki piersiowej
i wstrząśnieniem mózgu zo-
stała odwieziona do szpita-
la. (dane i foto: KPP Gostyń)
W poniedziałek gostyniak znalazł się w rowie. Dwie osoby ranne. Zdarzenie miało miejsce na
trasie Pudliszki – Karzec. Kie-
rowcą samochodu osobowe-
go marki Audi A6 był 20-letni
Michał S., mieszkaniec powia-
tu gostyńskiego. Mężczyzna
jechał w kierunku Karca. Po
wyjechaniu z łuku drogi, na
prostym odcinku jezdni zje-
chał na lewy pas, a następ-
nie wpadł do przydrożnego
rowu, gdzie pojazd dachował.
W wypadku ucierpiała pa-
sażerka Michała S.- 19-let-
nia Joanna S. Ze złamaniem
prawego obojczyka z prze-
mieszczeniem przewieziono
ją do gostyńskiego szpita-
la. (dane/ foto: KPP Gostyń)
Gostyńscy kryminalni zatrzymali 30-letniego Przemysława K. mieszkańca gminy Gostyń, który w swoim domu przechowywał narko-tyki tabletki ekstazy i haszysz o wartości kilkuset złotych. Za ich posiadanie grozi mu do 3 lat więzienia. Do zatrzymania mężczyzny
doszło w ubiegłym tygodniu.
Wizyta policji właśnie w miesz-
kaniu Przemysława K. nie była
przypadkowa, od pewnego
czasu trwały czynności ope-
racyjne, które doprowadziły
policję właśnie do tej osoby.
Kryminalni w trakcie przeszu-
kania znaleźli 70 sztuk tabletek
ekstazy oraz 12 gram haszyszu.
- Wyjaśnił, że te narkotyki miał
tylko na własne potrzeby, były
sprawdzane wszelkiego rodza-
ju warianty i wszystko na to
wskazuje, że tak mogło być -
mówi Sebastian Myszkiewicz,
rzecznik policji w Gostyniu.
Mężczyzna przyznał się, że
kupił narkotyki pod jedną
z dyskotek w Poznaniu. Ich
wartość to około 800 złotych.
Przemysław K. nie był wcześ-
niej notowany przez policję.
Teraz za posiadanie narkoty-
ków grozi mu kara do trzech
lat pozbawienia wolności. (abj)
Informacja pochodzi z portalu www.elka.pl
Gmina Poniec planuje sprzedaż mieszkań, które mają powstać w dawnym budynku ośrodka zdrowia. Dochód z ich sprzedaży, już zaplanowano w tegorocznym budżecie z przeznaczeniem na inwestycje. - Już jest zainteresowanie kupnem mieszkań - mówi Jacek Widyński, wiceburmistrz Ponieca.Samorząd ma do zaadaptowania
około 300 metrów kwadratowych
na piętrze dawnego ośrodka zdro-
wia w Poniecu. Planowano tę
powierzchnię sprzedać w całości,
ale bez skutku. Dlatego zdecy-
dowano o utworzeniu czterech
mieszkań. Skończono już opraco-
wanie dokumentacji budowlanej.
- Trzeba postawić ścianki dzia-
łowe, przerobić instalację elek-
tryczną i ogrzewanie, aby
było oddzielne dla każdego z
mieszkań - mówi Jacek Wi-
dyński, wiceburmistrz Ponieca.
Zakończenie prac budowlanych
planowane jest na koniec lutego
i wtedy też ma dojść do przetar-
gu i sprzedaży. Wiceburmistrz
Ponieca twierdzi, że zaintere-
sowanych kupnem nie brakuje.
- Nie ma jeszcze wycen lokali
mieszkalnych. Liczymy, że uda
się uzyskać około 350 tysięcy zło-
tych. Taki dochód zaplanowano
w tegorocznym budżecie, z prze-
znaczeniem na inwestycje - wy-
jaśnia Widyński - Będziemy dą-
żyć do tego, żeby się tam znalazły.
Jeśli plany gminy powiodą się cały
budynek przejdzie na własność
osób prywatnych. Już wcześniej
gmina sprzedała parter budynku
z przeznaczeniem na prywatne
gabinety lekarskie, a na dru-
gim piętrze są mieszkania. (abj
Informacja pochodzi z portalu www.elka.pl
www.kurier-gostynia.pl
O G Ł O S Z E N I E
HoroskopBaran
21 III- 20 IVCierpisz na bezsenność? Odpowiedź o
przyczynę tego stanu rzeczy jest prosta
jak drut- nie możesz tak się przejmować
aktualnymi sprawami. Dostrzeż, ile cie-
kawych rzeczy Cię otacza, jak wiele osób
w Ciebie wierzy i, co najważniejsze, jak
mnóstwo ludzi Cię kocha.
Byk
21 IV- 20 VKarnawałowy szał zapuka do Twoich
drzwi. Skorzystaj! Zrelaksuj się, wybierz
się na zabawę z przyjaciółmi. Udowodnij
sobie i innym, że nie masz nic wspólnego
z nudziarzem.
Bliźnięta
21 V- 21 VIPesymizm to ostatnio Twoje drugie „ja”.
Wszystko będzie Cie denerwowało. Obe-
rwie się najbliższym. W swoim gniewie
staraj się jednak zatrzymać. Zastanów
się, czy warto swój zły humor wyładowy-
wać na innych.
Rak
22 VI- 22 VIISzansa na profi ty w pracy- wystarczy tyl-
ko przyłożyć się do swoich obowiązków.
Już wkrótce będziesz mógł sobie pozwo-
lić na wymarzony relaks- wszystko za
cenę chwilowego wysiłku.
Lew
23 VII- 23 VIIIW szczurzym pędzie nie zapominaj o
tym, co dla Ciebie najważniejsze. Opar-
cia szukaj w rodzinie. Szansa n niezapo-
mniany wieczór u boku kogoś szczegól-
nego.
Panna
24 VIII- 22 IXW tym tygodniu „miłość Ci wszystko
wybaczy”. Nie nadużywaj jednak jej do-
brotliwego działania. Wszak, co za dużo
to nie zdrowo...
Waga
23 IX- 23 XZwolnij, choć obecnie wydaje się to nie-
możliwe. Znajdź chwilę dla siebie, wypo-
cznij, dobrze się wyśpij. Znajdź w siły na
lepsze jutro. W przeciwnym razie świat
przestanie Cie cieszyć.
Skorpion
24X- 22XIKarnawałowe szaleństwo nie dla Ciebie.
Postaw raczej na wewnętrzne wyciszenie
i spotkania we własnym, sprawdzonym
gronie. Samotne skorpiony- strzeżcie się
pochopnie podejmowanych decyzji.
Strzelec
23 XI - 21 XIIKochana osoba na wyciągnięcie ręki.
Otrzymasz wsparcie, którego się nie spo-
dziewałeś. Pewna wiadomość powali Cię
z nóg. Grunt, by ją dobrze wykorzystać.
Koziorożec
22 XII- 20 IRodzina, ach rodzina- nie bój się na niej polegać, zwłaszcza tej najbliższej. Twoi domownicy stworzą Ci w tym tygodniu azyl, do którego z przyjemnością bę-dziesz wracał. Podejmuj na pozór ryzy-
kowne decyzje.
Wodnik
21 I- 19 IIUważaj- ktoś w pobliżu czyha na Twoje
potknięcie. Nie daj się jednak zwariować
i nie wietrz wszędzie spisku- zamiast zy-
skać, możesz tylko stracić przyjaciół i …
poczucie bezpieczeństwa.
Ryby
20 II – 20 IIIDo drzwi zapuka dawno niewidziana
przez Ciebie osoba. Czas na wspomnie-
nia i sentymenty. Być może odnowisz
stare znajomości. Może przy okazji
wspólnej, karnawałowej zabawy?
Jeszcze tańczą i drzwi są otwarte…
Niech żyje bal… studniówkowy. Nawet jeśli za 100 dni naszych licealistów czeka twarde lądowanie… w maturalnych ławach. I znów się zaczęło. Tafta, brokat
i koraliki. Wieczorowy makijaż i
ekstra sukienka. Do tego odpo-
wiedni partner i… studniówkę
czas zacząć. O tym, co będzie za
owe 100 dni nikt jakoś w tym cza-
sie nie myśli. I może nawet lepiej.
Przygotowania rozpoczynają się
zwykle kilka tygodni wcześniej. W
przypadku dziewczyn, najważniej-
szym i najbardziej palącym proble-
mem wydaje się być sukienka. Jakże
trudna jest odpowiedź na pytanie,
czy krótka czy długa, odsłaniająca
szyję, a może plecy, świecąca, czy
mniej rzucająca się w oczy? Czarna,
czy kolorowa. Ile maturzystek, tyle
preferencji. Producenci odzieży za-
tem spieszą z odpowiednim asorty-
mentem tak, by każda znalazła coś
dla siebie. Potem trzeba dopasować
jeszcze buty i fryzurę. I tutaj kolejni
handlowcy zacierają ręce. A wszystko
w imię niezapomnianego wieczoru.
Tak oto, za pomocą kilku sztu-
czek odzieżowo- kosmetycznych,
nastolatka staje się nagle księżnicz-
ką. A która z nas nie chciałaby nią
być choć przez moment? Nawet,
jeśli o dwunastej miałby prysnąć
balowy czar. Nawet, jeśli nasz ksią-
że miałby zostać z pantofelkiem
w jednej dłoni i konsternacją na
twarzy. Nawet, jeśli na drugi dzień
trzeba wrócić do normalności.
Bo bal studniówkowy jest jak
spełnienie marzeń każdej małej
dziewczynki. To jak przeobraże-
nie się na chwile w rozchwytywa-
ną Barbie z szarmanckim Kenem
u boku. A sytuacja raczej niepo-
wtarzalna i wyjątkowa- nie znam
nikogo, kto byłby na własnej stu-
dniówce podwójnie. A przynaj-
mniej nikt nie ma tego w planach.
Nie ma zatem co potępiać stroją-
cych się nastolatek. Z uśmiechem
radzę patrzeć na ich dorosłe maki-
jaże i kiecki. Oklaskiwać pierwsze-
go i ostatniego w życiu poloneza.
I broń Boże nie przypominać, że
za 100 dni matura. Bo i tak w tym
momencie nikt się tym nie przej-
muje. Wszak trzeba unikać jak lodu
stwierdzenia: Zapomniał wół…
A sama matura? Przyjdzie szyb-
ciej, niż przeleci balowy wieczór.
Zestresuje mocniej, niż całe stu-
dniówkowe przygotowania. Będzie
chyba bardziej niezapomniana.
Co do jej puenty, bywa różnie- ale
zdecydowanie częściej się ją po-
wtarza. Wspomnienia o niej zosta-
wiają większe, namacalne skutki.
Ale póki co, bawcie się drodzy ma-
turzyści, bo „na ten bal nad bale,
drugi raz nie zaproszą Was wcale”.
Joanna Jakubiak
Sąd wielu z nas kojarzy się je-dynie z ciężkimi przestępstwa-mi. Równie wielu wysnuwa stąd prosty wniosek, że konieczność stawania przed obliczem Temidy nie będzie ich nigdy dotyczyła. Zakres spraw rozpoznawanych przez sądy jest o wiele więk-szy (mowa tu o wielkości rzędu około 10 milionów) niż ten, o którym jakże często mowa w TV. Prawdopodobne jest, że każdy z nas stanie przed koniecznością wszczęcia postępowania sądo-wego.Osoba, która chce wnieść do sądu
powództwo (czyli powód) oprócz
przygotowania pozwu, niezbędnej
dokumentacji itd., musi się liczyć
z obowiązkiem uiszczenia stosow-
nej opłaty. Przedstawiając rzecz w
największym skrócie- stawka taka
może wynosić od 30zł przy warto-
ści przedmiotu sporu (dalej: w.p.s.)
do 2.000zł, poprzez 100zł przy w.p.s.
wynoszącej od ponad 2.000zł do
5.000zł, 250zł przy w.p.s. od ponad
5.000zł do 7.500zł, aż do kwoty
300zł przy w.p.s. ponad 7.500zł. W/
w opłaty obowiązują w tzw. postę-
powaniu uproszczonym, stosowa-
nym przez sąd w przypadku, gdy
zgłoszone roszczenie powoda wyni-
ka z zawartej między nim a pozwa-
nym umowy (czyli np. z umowy po-
życzki, umowy o roboty budowlane,
itd.). Jeżeli jednak nie mamy zawar-
tej z drugą stroną sporu umowy (np.
gdy pozwany zniszczył nasze mie-
nie), spotkamy się z koniecznością
uiszczenia opłaty naliczanej w inny
sposób. W takim wypadku będzie
ona wynosić będzie 5% od w.p.s., nie
mniej jednak niż 30zł i nie więcej niż
100.000zł.Osoby posiadające nieru-
chomość spotkać może konieczność
(w przypadku, gdy właściciel zainte-
resowany jest wykreśleniem hipote-
ki widniejącej w księdze wieczystej)
złożenia wniosku o zezwolenie na
złożenie przedmiotu świadczenia
do depozytu sądowego. Za wnio-
sek taki zapłacimy 100zł. Opłata
od wniosku o stwierdzenie nabycia
własności nieruchomości poprzez
zasiedzenie wynosi 2.000zł. Z ko-
lei złożenie wniosku o stwierdze-
nie nabycia spadku związane jest z
koniecznością uiszczenia opłaty w
wysokości 50zł. Wniosek zaś o dział
spadku powinien zostać opłacony
kwotą 500zł, bądź też 300zł- jeśli za-
wiera zgodny (czyli zaakceptowany
przez wszystkich uczestników po-
stępowania) projekt działu spadku.
W przypadku gdy stajemy przed
koniecznością wytoczenia sprawy o
eksmisję, liczyć musimy się z wydat-
kiem rzędu 200zł.Opłata od pozwu
o rozwód lub separację wynosi zaś
600zł, z kolei powództwo o alimenty
wolne jest- podobnie jak powództwo
z zakresu prawa pracy (lecz tylko do
w.p.s. wynoszącej do 50.000zł)- od
uiszczenia opłaty. Trzeba dodać, iż
powyższe zestawienie obejmuje je-
dynie przykładowe opłaty. Warto
również wiedzieć, że w toku postę-
powania powstać mogą także inne
wydatki, związane np. z uiszczeniem
zaliczki na wynagrodzenie biegłego,
zwrotem kosztów podróży świadka;
bądź też opłaceniem pełnomoc-
nika strony przeciwnej. Całkowite
koszty procesu rozlicza sąd, mając
na względzie wynik danej sprawy
(ogólna zasada głosi, iż koszty te po-
nosi strona przegrywająca proces).
Osoby uczestniczące w procesie lub
postępowaniu cywilnym mogą zło-
żyć wniosek o zwolnienie od kosz-
tów sądowych. W takim przypadku
należy jednak udokumentować, że
faktycznie nie stać nas na opłacenie
takich kosztów. (mmp)
www.kurier-gostynia.pl
O G Ł O S Z E N I E
R E K L A M A
Sport, któremu można się poddać bez reszty
Aż boję się myśleć, co by było, gdybym nie uprawiał tego sportu- odpowiada bez namysłu, gdy pytam o alternatywę. Od Grzegorza Hądzlika- utytułowanego gostyńskiego karateki bije pasja do konkurencji, którą uprawia już prawie 9 lat. I to z niezłymi efektami… Tegoroczny maturzysta- Grze-
gorz Hądzlik dzieli czas pomię-
dzy nauką w liceum, a treningami
trzy razy w tygodniu. Jak udaje
mu się połączyć pasję z obowiąz-
kami? - Jakoś sobie radzę- zapew-
nia mnie. Choć po cichu przy-
znaje, że czasem bywa ciężko.
- Kosztem treningu nie zawsze
jestem przygotowany, no ale coś
za coś –mówi. Wszak czego się
nie robi dla prawdziwego sportu,
który króluje w życiu nastolatka.
Niby nic… A zaczęło się całkiem przypad-
kowo. Zastanawiali się z kolegą,
czym zająć się w wolnym czasie.
Jedyną możliwością uprawiania
sportów walki okazała się sekcji
Karate” TKKF Tęcza Gostyń”. I
tak już zostało. Dziś na sali tre-
ningowej został tylko Grzegorz.
Nie ma stałego planu treningu.
–Bywa, że przygotowujemy się
na zawody, wtedy głównie nacisk
kładziemy na konkurencje, jakie
będą sie tam odbywać. Mam na
myśli kata i kumie- wyjaśnia. I
sprzedaje nam garść szczegółów:
- Jeżeli jest to okres kiedy nie jeź-
dzimy na zawody, ćwiczymy ku-
mite ( sparnig) oraz kata (układ
technik- tzw. walka z cieniem).
Bywa że trening składa sie tylko
z kata. Czasem koncentrujemy
się zaś na kumite. Ważne jest
także ćwiczenie wytrzymałości
fizycznej i psychicznej czy in-
nych technik. A wszystko pod
okiem dwóch trenerów- Wal-
demara Szwedka (4 DAN) oraz
Mieczysława Polewskiego (2
DAN). Mówi o nich z pasją i po-
dziwem. Docenia, że przekazują
mu swoją wiedzę i doświadcze-
nie zdobyte tylko ciężką pracą.
Wór osiągnięć Z czego jest najbardziej dumny?
– Każdy zdobyty przeze mnie
medal jest ukoronowaniem mo-
ich wysiłków- zaznacza. -Najbar-
dziej jestem zadowolony z brązo-
wego medalu, który zdobyłem w
Czechach na Pucharze Europy-
przyznaje jednak. Wystartowa-
ło tam wówczas mnóstwo czo-
łowych zawodników. Na pudle
znalazł się w wyniku ciężkiej
rywalizacji. Poza tym i w Polsce
zdobył wiele medali. Ostatnio
brąz w kata indywidualnym w
Mistrzostwach Wielkopolski-
tryumf szczególnie ważny, gdyż
osiągnięty po dłuższej przerwie,
związanej z walką z kontuzją-
pozostałością po wcześniejszych
zawodach. Jak sam jednak przy-
znaje nigdy nie udało mu się zo-
stać mistrzem Polski. I dodaje,
że jest to dla niego cel numer je-
den, do którego zamierza dążyć.
Co lubi w tym sporcie? W ja-
kim elemencie trudnej sztuki
jest najlepszy? - Myślę, że o to
byłoby trzeba zapytać moich
kolegów, z którymi trenuję. Oni
patrzą na to z innej perspekty-
wy- zauważa. -Dobrze czuję się
w technikach nożnych. Prefe-
ruję walkę, gdzie stanowią one
bardzo duża przewagę. Lubię
walkę w tzw. „stójce’- przyzna-
je jednak. Natychmiast pytam,
co to jest „stójka”. – Zawodnicy,
stojąc naprzeciw siebie, walczą
w dystansie lub na dystans tak
jak w kickboxingu- wyjaśnia.
Iść do przodu Gdy pytam, czy swoją przy-
szłość wiąże z karate, przyznaje,
że może być z tym ciężko. –Będę
jednak parł do przodu, bo karate
to coś, co sprawia, że żyje- de-
klaruje jednak. Praca trenerska?
–Wymaga mnóstwo poświęce-
nia- mówi- Fajnie byłoby prze-
kazać swoje doświadczenia i
pasję innym- zamyśla się. Póki
co, swoją najbliższą przyszłość
wiąże z politechniką. Na drodze
stoi mu tylko matura. Wierzy-
my jednak, że i tą przeszkodę
uda mu się pokonać. W końcu
jest mistrzem w walce o swoje.
Joanna Jakubiak
www.kurier-gostynia.pl
OFERTY PRACY (z dnia 19.01.2009)
Zapotrzebowanie (w osobach):
Sprzedam mieszkanie w Gostyniu, 78 m2, 3 pokojowe, stare budownictwo, bezczyn-szowe, garaż+działka,Tel. 600 078 011, 607 635 483
***Sprzedam felgi stalowe 14”, 4x100 ET35 + opony zimowe + kołpaki. tel. 696 416 484.
***Sprzedam działkę budowlaną w Bodzewie 959m2 tel. 606-281-489
***Sprzedam Wózek dziecięcy BABY SMILE, zielony, 2-funk-cyjny, 500zł, tel. 606-625-940
***
Sprzedam suknie ślubną białą, rozm. 38, cena 500zł, tel. 606-625-940
***SPRZEDAM DZiAŁKE 600 M GOSTYŃ tel 603510434
***USLUGI TAPICERSKIE. TEL 697068448
***Szukam mieszkania Krobia, Pudliszki Tel. 603 344 428
***Sprzedam Opel Zafi ra 2,0 DTI 2001r, Ford Escort Kombi Die-sel 1997 r. Tel. 605 730 304
***Kupię limit pomidorowy 601
839 711***
Sprzedam Fiat Ducato, 97r., 2.5D, 250000km, 11500zł cena do negocjacji, tel. 660 691 843
***sprzedam alufelgi 7j15 4x100 do VW OPEL HONDA z oponami cena 500 zł tel 606-281-489
***sprzedam pojemnosciowy 80l podgrzewacz wody na gaz GZ50 stan bdb cena 120 zł tel 606-281-489
***sprzedam szkrzynie basowa 300W cena 90zł tel 606-281-
489***
sprzedam tubę aktywna cena 140zł tel 606-281-489
***sprzedam NOKIA 6300 CZARNA gwarancja 1,5 roku dziala w kazdej sieci cena 280zł tel 606-281-489
***sprzedam tubę aktywna cena 200zł tel 606-281-489
***Sprzedam działki budowlane w Borku Wlkp. Tel. 601 404 353
***Sprzedam dom piętrowy, wolnostojący o powierzchni
220m2 w Borku Wlkp. Tel. 601 404 353.
***Sprzedam suknie ślubną, biała, cena do uzgodnienia, tel. 691 626 203
***Sprzedam szafk ę do celów budowlanych (pomiary elek-tryczne), z pełną dokumenta-cją techniczną, tel: 600 078 011
***Sprzedam subwoofer pasywny Magnat, 100/150 W, 4 Ohm, 26 – 24 000 Hz, drewniana skrzy-nia, cena: 80 zł, tel 661 402 101
Szczegółowe informacje dotyczące ofert pracy można uzyskać osobiście w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gostyniu, ul. Poznań-ska 200 (pok. 4), lub telefonicznie /065/ 572 33 67/68 (wew. 18)
Blacharz samochodowy(2), Cukiernik(1), De-karz/blacharz(1), Dyspozytor(2), Elektromecha-nik pojazdów samochodowych(3), Fizjoterapeu-ta(1), Fryzjer(1), Główny księgowy/księgowa(2), Handlowiec(1), Kierowca kat. C+E(1), Krawco-wa, szwaczka, krojczy(3), Kucharz(2), Lakier-nik(2), Magazynier(1), Mechanik samocho-dów osobowych, ciężarowych(3), Montażysta stolarki okiennej(1), Pracownik budowlany (murarz, płytkarz, malarz)(2), Pracownik fi zycz-ny/produkcji(2), Pracownik obsługi klienta(1), Pracownik ochrony – orzeczenie o st. niepełno-sprawności(1), Sprzedawca(4), Stolarz(1), Tapi-cer(1), Tokarz(2)
Tu zlecisz ogłoszenie do Kuriera Gostynia:
GOSTYŃLotto Trafi ka, ul. Górna 26
Tel./fax 065 575 16 76
Pon.-sob. 7-21, niedz. 10-15
Lotto Trafi ka, ul. Przy Dworcu 1
(naprzeciwko dworca PKS)
Tel/fax: 065 571 00 95
Pon.-sob 6-20, niedz. 10-15
Lotto Trafi ka, ul. Łokietka 1
Tel/fax 065 572 48 62
Pon.-sob. 7-20, Niedz. 10-15
BOREK WLKP.Sklep „Mago” ul.Dworcowa 46
Pn.-sob. 6.00 - 21.00,
Niedziela:. 9.00 - 19.00
Sklep „Mago” ul.Rynek 4
Pn.-sob. 7.00 - 21.00,
Niedziela:. 9.00 - 19.00
KROBIAF.H.U. REMIX
ul. Powstańców Wlkp. 135
Tel./fax 0-65 571 25 09
Pn.-pt. 9.00 - 18.00,
sob. 9.00 - 13.00
Ogłoszenia drobne
Adres Redakcji:ul.Sikorskiego 54, 63-800 Gostyń
Wydawca:Horn Krzysztof Rymaniak,Redaktor naczelny: Bartłomiej JakubiakRedaktor techniczny: Adam WysockiRedaktor ds. informacji: Joanna JakubiakRedaktor wydania: Adam Wysocki
Redakcja: Krzysztof Rymaniak, Bartłomiej Jakubiak, Joanna Jakubiak, Adam WysockiWspółpraca: Małgorzata Kokot, Magdalena Jakubowska, Bartosz Nowak,Robert KarolewiczDruk: Presspublica Sp. z o. o. drukarnia w Koninkuul. Drukarska 1, 62-023 GądkiSkład: Ski&Vak PRESSHOUSE s.c.Adres: Krośnieńska 9, 60-162 Poznań, Polska
Kontakt: Krzysztof Rymaniak tel. kom. 660-691-843Bartłomiej Jakubiak tel. kom 661-402-101Joanna Jakubiak tel. kom. 691-626-203Adam Wysocki tel.kom. 606-481-788e-mail: [email protected]: [email protected]
Za treść reklam i ogłoszeń (opublikowa-nych zgodnie z art. 36 Ustawy “Prawo pra-sowe” z dnia 26 I 1984 roku z późniejszymi zmianami) wydawca i redakcja nie pono-szą odpowiedzialności. Anonimów nie publikujemy
www.kurier-gostynia.pl
R E K L A M A
www.kurier-gostynia.pl
R E K L A M A
R E K L A M A
O G Ł O S Z E N I E
„Hura mam juz roczek”
Były prezes MKS Kania Gostyń oszustem?
W zeszłym tygodniu jeden z ostatnich prezesów Kani Gostyń przy-znał się do winy. Jaka grozi mu kara? Zapewne niejeden kibic oskar-
ża go o upadek Kani Gostyń.
Tym razem to Prokuratura
Rejonowa w Gostyniu posta-
wiła mu zarzuty- oszukanie
jednej z firm ochroniarskich
świadczących usługi na rzecz
klubu. Andrzej K. nie oddał
jej kilkunastu tysięcy złotych.
W zeszłym tygodniu prezes
MKS przyznał się do winy. Po-
nadto przystał na dobrowolne
poddanie się karze. Prokuratura
zaproponowała dziesięć mie-
sięcy pozbawienia wolności w
zawieszeniu na dwa lata. Poza
tym Andrzej K. będzie musiał
zwrócić pieniądze oszukanej
firmie. Na koniec musi zapła-
cić też 100 0 złotych grzywny.
Skandal – tak szef wielkopol-skiej Solidarności Jarosław Lange nazywa działania dy-rektora Domu Pomocy Spo-łecznej w Chumietkach koło Krobi Zbigniewa Polowczyka. Związkowcy skarżą się na szy-kanowanie, mówią też o wy-powiedziach swojego szefa, które trudno uznać za wyszu-kane. Polowczyk miał sugero-wać na przykład paniom, by zamiast domagać się podwy-żek... świadczyły usługi seksu-alne. Sam Polowczyk mówi, że zarzuty są śmieszne, a wszyst-ko jest wynikiem konfliktu ze związkowcami.Podczas konferencji prasowej
szef leszczyńskiej Solidarności
Karol Pabisiak poinformował
media o sytuacji w Domu Pomo-
cy Społecznej w Chumiętkach.
Członkowie związku skarżą się,
że utrudnia im się działalność
– mówił. To dopiero czubek góry
lodowej. Dyrektor Zbigniew Po-
lowczyk ma zwyczaj bardzo bez-
ceremonialnie wypowiadać się o
pracownikach – mówi Pabisiak,
cytując ich podpisane oświadcze-
nia. Czytamy w nich o trzymaniu
załogi „za mordę”, „nierobach”
czy „wyrzucaniu na bruk”. Szcze-
gólnie bolały pracownice okre-
ślenia mające jasny podtekst sek-
sualny. Niech pani nie mówi, że
nie umie ciągnąć – cytował jedną
z nich szef Solidarności. Polow-
czyk miał też ponoć proszącym o
podwyżkę proponować dorobie-
nie sobie „na ulicy”.
Solidarność już w październiku
poinformowała o sprawie prze-
łożonego Polowczyka, starostę
gostyńskiego Andrzeja Pospie-
szyńskiego. Ten wysłał do DPS-
u kontrolę, która potwierdziła
wiele zarzutów. Polowczyk zo-
stał ukarany upomnieniem. Nie-
prawidłowości stwierdziła też
Państwowa Inspekcja Pracy. Od
tamtego czasu sytuacja się nie
poprawiła – mówi Pabisiak – jest
nawet gorzej, bo przewodnicząca
organizacji została ukarana naga-
ną za zorganizowanie spotkania
związkowców.
Solidarność uważa, że możliwo-
ści dialogu powoli się wyczerpu-
ją i wprost apeluje do starosty o
zwolnienie dyrektora. Zapowia-
da wkroczenie na drogę prawną,
a jeżeli to nie przyniesie efektu
bardziej drastyczne środki, na
przykład okupację starostwa.
Związek apeluje też do radnych
Krobi – Polowczyk jest przewod-
niczącym Rady – żeby rozliczyli
swojego lidera.
Sam Zbigniew Polowczyk zarzu-
ty nazywa śmiesznymi. O swo-
ich cytowanych wypowiedziach
mówi, że były to żarty. Solidar-
ność chce odwoływać i miano-
wać dyrektorów – mówi – tak
naprawdę to kwestia konfliktu z
trzema osobami, które nie mogą
się pogodzić, ze straciły władzę.
Sam starosta Pospieszyński jest
zdziwiony, że Solidarność zdecy-
dowała się nagłośnić sprawę. My-
ślałem, że w październiku sobie
wszystko wyjaśniliśmy – powie-
dział Radiu Elka – pan Polow-
czyk został ukarany i przeprosił
za swoje wypowiedzi. Na razie
starosta nie widzi powodów do
podejmowania dalszych kroków
dyscyplinarnych. (jad tekst/foto
abj)
Informacja pochodzi z portalu: www.elka.pl