Download - KOŃSKA DAWKA EMOCJI - Wrocławski Tor Wyścigów Konnych ... · DAWKA EMOCJI KOŃSKA Na wrocławski tor w czasach Breslau przychodziło nawet 40 000 widzów. ... „Psychologia treningu

Transcript

Wrocławski Tor Wyścigów Konnych - Partynice

ul. Zwycięska 253-033 Wrocław

tel. 71 339 83 64www.torpartynice.pl

KOŃSKA DAWKA EMOCJI

Jeden z cudów świata – koń w pełnym galopie. W zasięgu wzroku, za darmo – wystarczy przyjść na wrocławski tor wyścigowy. Tu, jak przed tysiącami lat, konie rywalizują, który szybszy, spełniając marzenia właścicieli, hodowców i trenerów. Celownik mówi prawdę. Największe sukcesy mają te pary jeździec–koń, które osiągają najwyższy stopień symbiozy. Wyścigi to najtrudniejsza konna dyscyplina sportowa. Przy prędkościach ponad 60 km na godzinę każdy błąd człowieka jest bezwzględnie karany.Czapki z głów przed dżokejami mającymi na koncie setki wygranych gonitw. I końmi, które tak wspaniale walczą. Postawcie na nie. Odwdzięczą się niesamowitymi emocjami. Jerzy Sawkadyrektor Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych – Partynice

NA WYŚCIGISŁOWO

DAWKA EMOCJIKOŃSKA

Na wrocławski tor w czasach Breslau przychodziło nawet 40 000 widzów. Na początku XX wieku wyścigi były jedną z głównych rozrywek ludności. Nadal są atrakcyjne, bo mimo bogactwa dzisiejszej oferty sportowej i kulturalnej, mimo multimedialnej rewolucji na wyścigi we Wrocławiu potrafi przyjść 13 000. Tak liczna była publiczność Oaks w 2014 roku.Co przyciąga te tłumy na tor? Konie są jak magnes. Ich rywalizacja to fantastyczne widowisko. Widz, który stawia w zakładach na wybranego przez siebie konia, na czas gonitwy staje się jego właścicielem. To dla niego ten koń wygrywa. Radość zwycięstwa to radość życia. Ubogi, kto tego nie doświadczył. Sezon ma tyle gonitw, że każdy ma szansę na sukces.

KOŃ IDEALNYFOLBLUT

Koń pełnej krwi angielskiej jest fenomenem gatunku. To jedyna rasa, która krzyżowana z innymi zawsze podnosi ich jakość. Folblut ma w sobie energię, harmonię i piękno. Podstawowym kryterium selekcyjnym w tej rasie są wyścigi. Człowiek, kojarząc ze sobą rącze pary, wzmocnił cechę promowaną przez naturę. Szybki koń ma większe szanse na przeżycie, bo nie daje się dopaść drapieżnikowi.Konie pełnej krwi angielskiej wyhodowano ponad trzysta lat temu na Wyspach Brytyjskich. Ich protoplastami były trzy ogiery orientalnej krwi krzyżowane z miejscowymi klaczami o talentach do ścigania się.Dzisiaj folbluty dominują na wszystkich torach świata. Najlepsze z nich nie są na sprzedaż. Kontynuują kariery w hodowli, w której zarabiają rocznie miliony dolarów. Legendarny Northern Dancer u schyłku życia kasował za ojcostwo 1 000 000 dolarów. Niepokonany angielski Frankel dzisiaj kryje za 125 000 funtów.

KONIESŁAWNE

Wybitne konie wyścigowe na świecie mają swoje pomniki. Ich imiona wymawia się z czcią należną bohaterom: Secretariat, Northern Dancer, Galileo. Polska też ma swoich końskich herosów.Pierwszym słynnym naszym folblutem był Ruler hrabiego Ludwika Krasińskiego. Ruler regularnie bił konie bogatych rosyjskich arystokratów. W PRL-u fantastyczną karierę zrobił Pawiment z Iwna. Wygrał Nagrodę Europy w Kolonii. Był niezniszczalny, w jednym sezonie miał 14 startów na trzech kontynentach: w Europie, Ameryce Północnej i Ameryce Południowej. To jedyny polski koń, który biegł w najbardziej prestiżowej gonitwie świata – francuskim Łuku Triumfalnym. Zajął dziewiąte miejsce w stawce 22 koni.Na czeskich pastwiskach pasie się emerytowany Tiumen (na zdjęciu). Ten wyhodowany w Mosznej koń trzykrotnie z rzędu wygrał Wielką Pardubicką, najtrudniejszą gonitwę przeszkodową świata. Przez 140 lat taki hat trick udał się tylko sześciu koniom.

MALI WIELCY LUDZIENa Zachodzie dżokeje są równie sławni jak piłkarze i aktorzy. Irlandzki jeździec przeszkodowy Tony McCoy wygrał 4357 gonitw. To rekord wszech czasów. McCoya zna każdy miłośnik wyścigów na świecie. Nasz Mieczysław Mełnicki, gwiazda epoki PRL-u, wygrał prawie 1700 wyścigów płaskich. Był bohaterem polskich i niemieckich torów. Zwyciężał na koniach, które nawet ich trenerzy skreślali. Mełnicki debiutował we Wrocławiu, potem kontynuował karierę na Służewcu. Tą samą drogą poszedł Szczepan Mazur, chłopak z podwrocławskich Księginic, dzisiaj najzdolniejszy polski dżokej. Szczepan z powodzeniem startuje w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.Żeby ścigać się na koniach wyścigowych, trzeba mieć w sobie odwagę i dozę szaleństwa. Dżokeje mają charaktery jak kierowcy bolidów.

PAŃSKIE OKO Nie byłoby wyścigów konnych, gdyby nie było ludzi, którzy zakładają stajnie i wysyłają konie na tor. To oni są solą wyścigowej ziemi. Ich żywioł to pasja i ryzyko. Pewnie konie to czują i dlatego ze wszystkich sił starają się dla nich wygrywać. Na wrocławskim torze konie mają artyści i ludzie biznesu. Aktor Bogusław Linda ma tu w treningu Brego; Marek Siudym, też aktor – Tasmanię; piosenkarka Anna Jurksztowicz i kompozytor Krzesimir Dębski – Normanę; Tomasz Misiak, Workservice – Mankinda; Krystyna Łukasiewicz, Look Finansowanie Inwestycji – Sang Janga; Tadeusz Sieradzki, Motorpol – Zrywa, Zewa i Zarrę.Jak się okazuje, każdy z tych znanych właścicieli ma dobrą rękę do koni, bo wszystkie ich folbluty mają na koncie po kilka wygranych wyścigów.

WE WROCŁAWIU Rezygnując w roku 2013 z koni półkrwi na rzecz pełnej krwi angielskiej, wrocławski tor otworzył się na Europę. Czesi regularnie ścigają się u nas. Przyjeżdżają Niemcy, Szwajcarzy, Francuzi, Włosi, Szwedzi, Turcy, Persowie, Hindusi, Amerykanie, Anglicy i Irlandczycy. Wrocław należy do Euro Equus – elitarnej unii miast końskich, którą stanowią: Jerez de la Frontera, hiszpańska stolica andaluzów; Golega, centrum konia luzytańskiego w Portugalii; belgijski Waregem, organizator wyścigu o prawie 170-letniej tradycji, i czeskie Pardubice.W przyszłym roku we Wrocławiu zostanie rozegrany Crystal Cup, jedna z cyklu gonitw przeszkodowych na dwunastu renomowanych torach Europy. Wraz z Bratysławą, Budapesztem i Pardubicami fundujemy Puchar Grupy Wyszehradzkiej. Współpracujemy z Sankt Moritz, organizatorem zimowych wyścigów na zamarzniętym jeziorze. Jesteśmy częścią europejskiego świata wyścigowego i jeździeckiego.

EUROPA

STAĆ NA FOLBLUTA Wyścigi to rozrywka dla wszystkich. Anglicy idą tłumnie na tory, jak Polacy w niedzielę do kościoła. Derby w Epsom i tor w Ascot regularnie odwiedza królowa.Najlepsze konie warte są fortuny, dlatego często należą do szejków. Ale i zwykli zjadacze chleba mogą pokonać bogaczy. W roku 2013 amerykański ogier California Chrome był bliski zdobycia tzw. Potrójnej Korony, czyli zwycięstwa w trzech wielkich wyścigach: Kentucky Derby, Preakness Stakes i Belmont Stakes. Ten koń należy do dwóch niezamożnych małżeństw. Wprawdzie nie wygrał ostatniego wyścigu, ale zarobił kilka milionów dolarów i dał właścicielom światową sławę.Syndykat to coraz popularniejsza forma własności konia. Grupki przyjaciół zrzucają się na jednego wyścigowca. Koszty i wpływy dzielą solidarnie. Każdy z nich czuje się właścicielem całego konia. Zachęcamy do syndykatu, bo nie ma większej frajdy niż zwycięstwo własnego konia w wyścigu.

KAŻDEGO

SZKÓŁKA JAZDY Nie będziemy mieli wielkiego sportu jeździeckiego, jeśli nie będziemy w profesjonalny sposób szkolić juniorów. To zasada po tysiąckroć sprawdzona w futbolu. Dlatego uruchomiliśmy we Wrocławiu Wyższą Szkółkę Jazdy. To projekt dedykowany uczniom szkół podstawowych. Specjalnie dla nich kupujemy konie małych ras, rozwijamy rekreację i budujemy sekcję sportową.Realizujemy jedyny w Polsce program zajęć wychowania fizycznego z jazdy konnej.Dzisiaj w Wyższej Szkółce Jazdy mamy 40 koni, docelowo będzie ich 100.Naszych instruktorów według specjalnego standardu szkoli dr Krzysztof Skorupski, wybitny trener, praktyk, naukowiec, autor unikatowej książki „Psychologia treningu koni”.

WYŻSZA

JEŹDZIEC Po raz pierwszy mamy w polskim systemie edukacyjnym zawód: jeździec. To wynik starań Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych – Partynice we współpracy z Polskim Związkiem Jeździeckim. W Krzyżowicach pod Wrocławiem powstaje szkoła zawodowa, która będzie kształcić w tym zawodzie. Tym samym dołączamy do Francji, Niemiec, Anglii, Czech, Węgier, Stanów Zjednoczonych i RPA, czyli potęg jeździeckich i wyścigowych, które już od bardzo wielu lat uczą młodzież sztuki jazdy konnej.

ZAWÓD

TRADYCJA Konie mają dawać radość. Jesteśmy otwarci na odkrycia zarówno współczesnej nauki dotyczące zachowań i sposobu pojmowania świata przez konie, jak i szkół klasycznych, o głębokich korzeniach, nie tylko europejskich.Organizujemy Warsztaty Mistrzów Jeździectwa, na których szkolenia prowadzą trenerzy różnych nurtów jeździeckich. Chcemy, żeby u nas uczyli najlepsi z najlepszych, szkoleniowcy o międzynarodowych osiągnięciach i światowej renomie.Na wrocławskim torze rozgrywane są jedyne w swoim rodzaju Mistrzostwa Kraju w Jeździe Bez Ogłowia. To nasz wkład w humanizowanie jeździectwa.Zjeżdżają do nas z całego świata łucznicy konni, by rywalizować w Pucharze Euroazji. Promujemy wszystkie formy użytkowania koni, gdyż dla nas jeździectwo to sport i zabawa.

I NOWOCZESNOŚĆ

W TYCH Dlaczego biznes lubi pola golfowe? Bo są zielone, dają wytchnienie, gra maksymalnie koncentruje, a tuż po uderzeniu piłeczki następuje rozprężenie.Podobnie jest na torze wyścigowym. Tylko ciekawiej.

OKOLICZNOŚCIACH PRZYRODY

BIZNES

Nasz tor ma ponad 100 lat. Budowany był daleko poza Wrocławiem, teraz okala go miasto. Chcemy, żeby tor był otwarty dla ludzi. Dlatego aplikujemy o unijne pieniądze na jego modernizację. Projekt jest już gotowy. Nowe Partynice pozwolą na bezkolizyjną koegzystencję koni wyścigowych i ludzi. Będą miały system tuneli pod bieżnią, ogromną przestrzeń dla widzów wewnątrz toru, ośrodek edukacji hippicznej, centrum biurowo-konferencyjne, salę gimnastyczną, hotel, trzecią halę dla koni, nowe stajnie, parkingi, plac zabaw dla dzieci, restaurację, wieżę widokową i place na zawody oraz treningi dla wszystkich dyscyplin jeździeckich.Chcemy być tak atrakcyjnym miejscem spotkań jak wrocławski rynek i zoo.

NOWEPARTYNICE