Ten podręcznik jest odpowiedzią na to, czego tak naprawdę oczekuje
młodzież. Jako nauczyciel wielokrotnie przekonałem się, że tłumaczenie za-gadnień gramatycznych bez używania skomplikowanych terminów jest znacz-nie łatwiej przyswajalne. Jeśli dołożymy do tego jeszcze szczyptę humoru, nauka języka staje się znacznie prostsza – prze-konuje autor.
Sekretem książki jest styl, w jakim została napisana, nietypowe przedsta-wienie angielskich czasów, sprowadzo-ne do czterech grup oraz interesujące ćwiczenia.
- Wszystko napisane jest w możli-wie najprostszy sposób, bo tylko taki ma szansę pozyskać szerokie grono czytelni-ków. Całe zagadnienie zostaje w książce sprowadzone do możliwie najmniejszej liczby wspólnych mianowników, z któ-rych wyrastają poszczególne przejawy ich zewnętrzności – tłumaczy Adam Urban.
Choć jest to podręcznik o czasach w języku angielskim, punktem wyjścia nie są czasy jako takie, ale cztery aspek-ty, które nimi rządzą. - Dzięki takiemu rozróżnieniu, czasy stają się łatwiejsze i bardziej logiczne – podkreśla autor.
Z pewnością największą zaletą tej książki jest jej forma. - Czytający wcią-gany jest do akcji, jak gdyby był to opis
jakiejś fabuły, opowieści o czymś. Czytelnik nie znajdzie w tej książ-ce wielu terminów gramatycznych, suchych definicji czy podpunktów poszczególnych zastosowań cza-sów – wyjaśnia Urban.
Tak więc publikacja przezna-czona jest dla uczących się języka angielskiego na każdym poziomie zaawansowania, ponieważ przed-stawiona w niej zasada działania angielskich czasów powinna po-móc każdemu w jeszcze lepszym zro-zumieniu tego, o co w nich chodzi. Z korzyścią mogą jej zatem używać ucz-niowie szkół średnich, słuchacze kole-giów językowych oraz studenci filologii angielskiej.
Pierwsze wydanie książki rozeszło się w mgnieniu oka za sprawą księgarni BookCity. Podręcznik okazał się strza-łem w dziesiątkę, docenionym przez spore grono czytelników. Książka cheł-mianina znalazła się na 29. miejscu w rankingu księgarni. Choć od roku pierw-sze wydanie było już niedostępne, w dal-szym ciągu utrzymuje się w pierwszej trzydziestce, a czytelnicy nie szczędzą pochlebnych komentarzy:
- Polecam książkę wszystkim, którzy chcą zrozumieć angielskie czasy. Proste, jasne, logiczne przedstawienie zawiłości czasów, ilustracja angielskiego myślenia,
CHEŁM Sukces chełmskiego wykładowcy
Nietypowa opowieść o czasachKilka dni temu ukazało się drugie, rozszerzone wydanie książki zatytułowanej „Opowieść o angielskich czasach”. Jej autorem jest chełmianin Adam Urban, wykładowca Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych. Książka jest próbą logicznego przedstawienia gramatycznych zawiłości czasów w języku angielskim.
pomoc w zdaniu egzaminów z grama-tyki. Gwarantuję, iż po przeczytaniu książki i zrobieniu ćwiczeń, umiejętność stosowania czasów przez każdego czy-
telnika tej niebywałej lektury znacznie się poprawi. Genialna książka nie-
samowitego autora z dawką hu-moru, który czyni ją przyjemną i przystępną dla każdego. Warto. Daje rezultaty – opiniuje inter-nautka posługująca się nickiem angelina.
W drugim wydaniu książki nastąpiła zasadni-cza jakościowa i ilościowa zmiana ćwiczeń. Ich liczba z 21 wzrosła do 125, a co
najważniejsze - zyskały one wiele do-datkowych postaci, które pozwolą ucz-niowi intuicyjnie wybierać poprawne formy gramatycznej.
Tymczasem autor już szykuje się do napisania kolejnego podręcznika. - Bę-dzie to opowieść o zdaniach podrzęd-nych. Myślę, że równie przydatna, co ta o czasach – zdradza Urban. – Chciałbym też przetłumaczyć opowieść o czasach na język angielski, aby mogli korzystać z niego obcokrajowcy.
Już w kolejnym wydaniu gazety ogłosimy konkurs, w którym do wy-grania będą najnowsze książki Adama Urbana.
NA
Wydanie z dnia 21 stycznia 2013 r., str. 6