2

Jak cię widzą, tak będą głosować?Partie walczą o głosy wyborców swoimi programami – a przynajmniej powinny. Coraz częściej liczy się jednak kreowanie wizerunku konkretnych kandydatów: od błękitnej koszuli i niebieskich soczewek kontaktowych, przez piosenki disco-polo, po aktywność na Facebooku i Twitterze. Dbając jednak o PR, polskie partie polityczne wydają się zupełnie zapominać o spójnej komunikacji wizualnej i designie. Przede wszystkim dotyczy to ich logo.

Logosy niektórych partii prawie w ogóle się nie zmieniały w ciągu całego istnienia ugrupowania. Tymczasem normą jest „odświeżanie” logo co kilka lat. Co więcej, nie zawsze są one dostosowane do wykorzystania na różnych rodzajach materiałów, w pomniejszeniu, lub w czerni i bieli.

Przed każdymi wyborami reprezentanci głównych partii ścierają się w debatach, a media przygotowują przewodniki dla wyborców, podsumowujące programy partii w różnorakich aspektach.

My, idąc tym tropem, przygotowaliśmy dla wyborców krótki przewodnik po „znakach polskiej polityki” – czyli logo partii politycznych.

O ekspercką opinię na temat logo polskich partii politycznych zwróciliśmy się do autorów popularnych blogów poświęconych designowi – studiumprzypadku.com i lowcydizajnu.pl

Przejrzeliśmy także partyjne strony internetowe pod kątem informacji na temat ich komunikacji wizualnej. Okazało się, że same partie nie ułatwiają znalezienia ich logo na stronach www. Profesjonalne księgi znaków były raczej wyjątkiem niż regułą.

Anarchroniczność, brak szczegółowych wytycznych, brak wyrazistości – to główne wady logo polskich partii politycznych.

Jak wypadły poszczególne partie? Czy dobra ocena logo odpowiada poparciu w sondażach?

Zapraszamy do lektury raportu!

3

PORadość. Pomarańcze i dobro. Platforma przede wszystkim się uśmiecha, albo śmieje. Niczym premier słuchając kolejnych bon tonów Prezesa lub w radości po strzeleniu kolejnego gola. Platforma zamiast odwoływać się do cech i wartości narodowych, transportuje uśmiech (lub śmiech) będący obietnicą tego, co stanie się po 9 października. Kojarzy się pozytywnie, miło, aż się chce... aby panowie zabrali się do pracy, zamiast szczerzyć zęby.

PiSPolska jest najważniejsza. Do tego claim: „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Wszystko ukoronowane orłem. Rzecz wiadoma - jesteśmy z Polski, orzeł być musi (vide: Orlen). Nieco kłopotliwa w logotypie jest litera „i”. W sieci krążą dziesiątki (lepszych i gorszych) zestawień słów zaczynających się na „p” i „s”. Patrzę i nie mam wątpliwości - otwartość i nowoczesność nie są najważniejsze, choć logo na pewno nie jest Clipartem. Jeśli ma w jakiś sposób „tworzyć” wizerunek organizacji, to w połączeniu za wartościami komunikowanymi przez markę PiS jest to logo trafione. Patrząc na rodzimą konkurencję, trzeba przyznać, że należy się miejsce na podium. Ale nie będzie raczej jak Harley Davidson czyli najczęściej tatuowany znak firmowy na świecie. Kuzyn Prezesa, nie był wykonawcą tego zlecenia. Decyzję o wyborze logo podejmowało z pewnością ścisłe kierownictwo PiS, bo widać, że jeden z założycieli partii, jako były Prezes NIK (Najwyższej Izby Kontroli), szukał tam estetycznych inspiracji. W kontekście ostatnich wypowiedzi przedstawiciela marki PiS trzeba się zastanowić czy to przypadek, że orzeł patrzy w zachodnią stronę... Poza tym w ostatnich wyborach samorządowych kandydaci startujący z list Prawa i Sprawiedliwości mocno unikali pokazywania logo na plakatach.

4

Ruch Poparcia PalikotaLogo powstało w wyniku konkursu zorganizowanego wśród członków i sympatyków RPP. I trochę to widać. Husaria XXI wieku? Nawiązanie do hasła marki Red Bull? Chyba, że wyznanie - „Jestem Aniołem”. Czy ktoś uwierzy patrząc na (nad)aktywność lidera? Choć uskrzydlony dzięki logo Palikot, wołający z plakatu „Gospodarka jest najważniejsza!” wyglądał całkiem poważnie... jak na niego. Taka forma znaku daje całkiem spore możliwości wykorzystania. W logo innych partii ciężko wpisać dowolny tekst. Logo RPP daje możliwość na typograficzne eksperymenty. Znak firmowy marki Ruch Poparcia Palikota mógłby też trafić do App Store albo Android Market... jako logo gry „Auta 2”. Gdyby TVN Turbo poszukiwał nowej identyfikacji, to także spokojnie mógłby pójść w tę stronę. Kolory nieźle dopasowane do wartości marki: żółty - nowość, pomarańczowy - młodość, działanie, energia. Równie łatwo je zapamiętać, co pomylić z energetykiem albo produktem z okolic branży motoryzacyjnej. Kolory... Hmm... Zostawione z sentymentu do PO? Czy ktoś doradził, że pomarańczowy to energia? Jeśli tak, to doradził całkiem dobrze, bo RPP do siedzących cicho i grzecznie, z pewnością nie będzie należał.

SLDCo za tym stoi? Polska. Terytorium. Tożsamość. Bycie Polakiem. Istotnie nie są to wartości stricte lewicowe, co widać w wynikach partii w kolejnych wyborach. Logo SLD na poziomie graficznym przemawia patriotyzmem, egzaltuje polskością i definiuje to, co dla partii ważne - a więc każdy, kto na terenie kraju mieszka. Sojusz Lewicy Demokratycznej dla wszystkich... czyli dla nikogo konkretnie. Pleonazmiczna mieszanka socjalizmu i nacjonalizmu.

5

PJNTutaj mogliśmy się spodziewać czegoś na poziomie i wpisanego w aktualne trendy. W końcu logotyp ten powstał niedawno i można było oczekiwać że w końcu będzie jakiś ciekawy graficznie znak. W Polsce mamy kilku naprawdę dobrych logodesignerów, ale chyba niestety nie skorzystano z ich usług lub nawet konsultacji podczas tworzenia znaku. Patrząc na to logo odnoszę wrażenie że głównym celem było odegranie się na PiS. Mamy orła, z tym że po pierwsze leci – czyli jest dynamiczny i się zmienia - a po drugie jest skierowany w prawo – odwrotnie jak na logo PiS. I to by było na tyle. Nic więcej się nie dzieje. Mamy skrót partii napisany niezbyt wyszukaną czcionką która nie niesie za sobą żadnych specjalnych wartości. Z technicznego punktu widzenia można przyczepić się jedynie do tego że czcionka w podpisie (tłumaczącym pełną nazwę) jest dość cienka i mała w skutek czego przy pomniejszeniu całego znaku napis ten staje się nieczytelny. Nuda. Pytanie czy chodziło o design pozostawiam otwarte...

PSLPo pierwsze wieś, a po drugie szczęście. W naszym rodzimym kraju koniczynkę (i to do tego czterolistną) przyjęło się traktować jako symbol szczęścia. Czy powiązanie go z podstawową wartością partii jaką jest dbałość o rolników jest dobrym połączeniem? W polityce nie ma miejsca na szczęście, tylko raczej na konkret i poważną dyskusję. Zastosowane w logo efekty graficzne, modne w latach 90, takie jak wybrzuszenie czy nałożenie cienia bardzo dobrze oddają średnią wieku członków i ich upodobania estetyczne. Określiłbym ten znak mianem rubasznego. Jednak na pewno trzeba mu oddać, że jest już mocno rozpoznawalny i dobrze transponuje wartości za jakimi stoi. Nieważne jakie one by nie były.

6

W poszukiwaniu zaginionego logoPlatforma Obywatelska – partia rządząca i niezmienny lider sondaży – nie ma na swojej stronie www (ani stronie www partii - http://platforma.org/pl/platforma, ani na stronie wyborczej wybory.platforma.org) logo partii do pobrania. Brak też wskazówek dotyczących identyfikacji wizualnej. Logo Platformy nie ma też na oficjalnym profilu partii w serwisie fotograficznym Flickr (http://www.flickr.com/photos/platformaobywatelskarp). Nawet na facebookowym Fan Page’u (http://pl-pl.facebook.com/PlatformaObywatelska) brakuje logo partii, które może pobrać każdy chętny.

Zniechęceni poszukiwaniem logo Platformy, zajrzeliśmy na stronę www głównej partii opozycyjnej. Prawo i Sprawiedliwość pod tym względem mile zaskakuje. W osobnej zakładce „Logotyp” znajdziemy wiele wersji logo partii (w różnych wariantach kolorystycznych), zapisanych w różnych rodzajach pliku: PDF, CDR i JPEG.

7

Oprócz samych logo, na stronie znajdziemy również szczegółową instrukcję na temat ich stosowania. Instrukcja, choć nie była aktualizowana od sześciu lat – zawiera profesjonalny opis kolorów partii (w Mactac, RAL, RGB, CMYK, Pantone), a także – regulacje dotyczące minimalnej wielkości logo, niedozwolone połączenia kolorystyczne czy zalecane czcionki.

Inną partią, która może poszczycić się profesjonalną księgą znaku jest SLD. Sojusz, oprócz wytycznych w sprawie kolorów, wielkości logo i wariacji kolorystycznych, przygotował także projekty papierów firmowych i kopert oraz ujednolicony szablon wizytówek – w wersji kolorowej i czarno-białej.

Projekty dość minimalistyczne, wymagające bardziej starannego wykończenia, jednak in plus należy zaliczyć samo utworzenie tego typu wzorów.

Pozostałe partie – PJN, Ruch Palikota i PSL – przyjęły wersję minimum, zamieszczając na swoich stronach logo do pobrania: w jednej wersji kolorystycznej i w jednym typie pliku.

Logo, umieszczone obok innych partyjnych materiałów do pobrania (plakatów, statutów, ulotek), często ginie w natłoku odnośników. Czasami musimy długo przewijać w dół strony, by znaleźć interesujące nas logo.

PodsumowanieNa wybory nie chodzę, więc będzie obiektywnie.

Zaczynamy pozytywnie. PiS (Poprawne i Stylowe), jest spójne i przekazuje wartości ważne dla partii takie jak patriotyzm i godność.

Natomiast ten Projekt Jest Najgorszy. Tło logo PJN wygląda jak darmowe tło pod przycisk na stronach internetowych, może w ten sposób chcą pokazać swoją nowoczesność, umiejętność korzystania z internetu? Patrząc na ich logo odnoszę wrażenie, że orzeł zanika, co stoi w sprzeczności do samej nazwy partii będącej zarazem ich przesłaniem.

Potencjalnie Silne Logo (sygnet) ma PSL które zdecydowanie powinno doprowadzić je do maksymalnie uproszczonej formy koniczynki, natychmiast zlikwidować nałożony filtr (beveal) i zdjąć z niej wrzucony bez sensu akronim nazwy partii.

Pozytywna Odskocznia, ale tylko w połowie. Ta lepsza połowa to odwołanie się przez logo do innej grupy wartości niż pozostałe partie, a dokładnie rzecz ujmując do szczęścia. PO przekazuje przez nie w prosty sposób swój cel, czyli szczęśliwy naród. Ale typografia leży i wymaga poprawy.

Ruch Poparcia Palikota jest reprezentowany przez Raczej Przeciętny Projekt. Tak jak w przypadku PSL, narzucenie logotypu nazwy partii na logo nie jest dobrym rozwiązaniem, aczkolwiek same skrzydła (orła?, husarii?) w kolorze pomarańczowym symbolizują ruch i energię. Po „pomarańczowej rewolucji” na Ukrainie kolor ten nabiera dodatkowego, pożądanego znaczenia.

A SLD? Dla mnie to nic więcej jak skadrowana flaga Polski z dodatkowym naciskiem na przekazanie informacji, że jest to Sojusz (zachodząca biała część na czerwoną), a może chodzi o budowanie.

Podsumowując najsłabszym ogniwem jest typografia i kompozycja, a wykonanie takich stratgicznych elementów partie powinny zlecić profesjonalistom i przede wszystkim sobie uświadomić, że za sprawą identyfikacji wizualnej poszerzają swój elektorat.

Paweł Rosnerlowcydizajnu.pl

SPRAWDŹ SIĘ dopasuj elementy obrazku do logo poszczególnych partii

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.