WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16...

12
Według danych statystycznych naukę w roku szkolnym 2018/2019 w re- gionie radomskim pobiera około 90 tys. uczniów. Na starcie warto podkreślić dobrą organizację ze strony dyrekcji pla- cówek oświatowych. W wielu szkołach zajęcia niemal od początku odbywają się według stałego planu. Szybko uru- chomiono świetlice, stołówki, bez tzw. okresu rozruchu. Nauczyciele wyzna- czają zadania i prace domowe, ucznio- wie mają za sobą pierwsze sprawdziany. Społeczność Radomia poruszona została zabójstwem żony przez męża – 32 letniego oficera z Grupy Wspar- cia Jednostki Wojskowej na Sadkowie Marcina Z. Śmierć poniosła 28-letnia Edyta Z. Małżeństwo wspólnie z 3-let- nią córką wynajmowało mieszkanie w osiedlu Michałów. Sąsiedzi i znajomi uważali ich za dobrą rodzinę. Mężczy- zna został tymczasowo aresztowany. Śledztwo prowadzi Wydział Wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. ISSN 2544-0160 bezpłatny DWUTYGODNIK dla wszystkich sfer NR 27 13-27 września 2018 MECENASI „ŻYCIA RADOMSKIEGO” – TO DZIĘKI TYM fIRMOM MOŻECIE bEZpłATNIE CZYTAć NASZE pISMO Nakład 10.000 egzemplarzy MiaSTO Dopiero początek drogi STrOna 7 KULTUra O spełnianiu marzeń kulisach popularności i sławy STrOna 10 CzYTaJCie naS CODziennie na www.zYCieraDOMSKie.inFO www.zYCieraDOMSKie.PL zDrOwie Telemedycyna w powijakach STrOna 8 SPOrT Futbolowy przekładaniec STrOna 11 ciąg dalszy na str. 2 ciąg dalszy na str. 2 Do wyborów samorządowych po- został już tylko miesiąc i kilka dni. W Komitetach Wyborczych trwają prace nad ostatecznym ustalaniem list kandydatów na radnych, którzy muszą być zgłoszeni najpóźniej do północy 17 września w komisjach terytorial- nych. Przekładaniec regionalny ŻYCIE NA GORąCO... Szanowni Państwo serdecznie zapraszamy do współpracy przy tworzeniu nowej jakości samorządu naszego miasta. Zależy nam na włączeniu do realizacji zadań spośród Pań- stwa propozycji. Prosimy o wskazanie nierozwiązanych dotychczas problemów. Zapraszamy do kontaktu za po- średnictwem Facebook’a, messanger’a, telefonu, emaila [email protected]. Zasłużony tytuł dla Józefa Grzecznarowskiego WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA Dzień 11 września br. zakończył ważny rozdział upamiętnienia Józefa Grzecznarowskiego i jego roli w naj- nowszej historii Radomia. Uchwałą nr 715 Rady Miejskiej, ostatecznie bez głosu sprzeciwu i przy zebranych 1085 głosach poparcia, dwukrotny prezydent miasta, człowiek, o którym bez przesady mówi się, że po królu Ka- zimierzu Wielkim był największym budowniczym naszego miasta, otrzy- mał tytuł Honorowego Obywatela Ra- domia. Od początku była to społeczna inicjatywa, która wyszła z miejskich struktur Sojuszu Lewicy Demokra- tycznej. Na uroczystą sesję Rady Miejskiej przybyły z Warszawy córki Józefa Grzecznarowskiego: Halina Szpilman i Danuta Skrzypczyk. Z rąk przewodni- czącego Dariusza Wójcika i prezydenta Radosława Witkowskiego panie ode- brały insygnia Honorowego Obywatel- stwa. Jako jedni z pierwszych gratulacje złożyli przedstawiciele kierownictwa Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na czele z prezes Zarządu Elżbietą Wiel- gosik. Józef Grzecznarowski był założy- cielem RSM, a dziś jest jej patronem. W krótkim wystąpieniu pani Halina Grzecznarowska-Szpilman podzięko- wała w imieniu rodziny obywatelom Radomia. Wyraziła radość, że pamięć o jej ojcu trwa w młodym pokoleniu mieszkańców. Przypomniała, że Józef Grzecznarowski zawsze Radom przed- kładał nad rodzinę. – Jestem bardzo wzruszona, że przyznanie tytułu Ho- norowego Obywatela przypadło w roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, o którą tak długo walczył – powiedziała. PIK Redakcyjne wspomnienie o Józefie Grzecznarowskim – str. 3. reklama Wybory Samorządowe 2018 pOWOłANO MIEjSKą I pOWIATOWE KOMISjE WYbORCZE

Transcript of WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16...

Page 1: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

• Według danych statystycznych naukę w roku szkolnym 2018/2019 w re-gionie radomskim pobiera około 90 tys. uczniów. Na starcie warto podkreślić dobrą organizację ze strony dyrekcji pla-cówek oświatowych. W wielu szkołach zajęcia niemal od początku odbywają się według stałego planu. Szybko uru-chomiono świetlice, stołówki, bez tzw. okresu rozruchu. Nauczyciele wyzna-czają zadania i prace domowe, ucznio-wie mają za sobą pierwsze sprawdziany.

• Społeczność Radomia poruszona została zabójstwem żony przez męża – 32 letniego oficera z Grupy Wspar-cia Jednostki Wojskowej na Sadkowie Marcina Z. Śmierć poniosła 28-letnia Edyta Z. Małżeństwo wspólnie z 3-let-nią córką wynajmowało mieszkanie w osiedlu Michałów. Sąsiedzi i znajomi uważali ich za dobrą rodzinę. Mężczy-zna został tymczasowo aresztowany. Śledztwo prowadzi Wydział Wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

GŁOS REGIONU

ISSN 2544-0160 bezpłatnydwutygodNIk dla wszystkich sfer

Nr 27

13-27 września 2018

MECENASI „ŻYCIA RADOMSKIEGO” – TO DZIĘKI TYM fIRMOM MOŻECIE bEZpłATNIE CZYTAć NASZE pISMO

Nakład 10.000 egzemplarzy

MiaSTO

Dopiero początek drogi

STrOna 7

KULTUra

O spełnianiu marzeń kulisach popularności i sławy

STrOna 10

CzYTaJCie naSCODziennie

na www.zYCieraDOMSKie.inFOwww.zYCieraDOMSKie.pl

zDrOwie

Telemedycyna w powijakach

STrOna 8

SPOrT

Futbolowyprzekładaniec

STrOna 11

ciąg dalszy na str. 2 →

ciąg dalszy na str. 2 →

Do wyborów samorządowych po-został już tylko miesiąc i kilka dni. W Komitetach Wyborczych trwają prace nad ostatecznym ustalaniem list

kandydatów na radnych, którzy muszą być zgłoszeni najpóźniej do północy 17 września w komisjach terytorial-nych.

Przekładaniec regionalny

ŻYCIE NA GORąCO...

Szanowni Państwo serdecznie zapraszamy do współpracy przy tworzeniu nowej jakości samorządu naszego miasta. Zależy nam na włączeniu do realizacji zadań spośród Pań-stwa propozycji. Prosimy o wskazanie nierozwiązanych dotychczas problemów. Zapraszamy do kontaktu za po-średnictwem Facebook’a, messanger’a, telefonu, emaila [email protected].

Zasłużony tytuł dla Józefa Grzecznarowskiego

WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA

Dzień 11 września br. zakończył ważny rozdział upamiętnienia Józefa Grzecznarowskiego i jego roli w naj-nowszej historii Radomia. Uchwałą nr 715 Rady Miejskiej, ostatecznie bez głosu sprzeciwu i przy zebranych 1085 głosach poparcia, dwukrotny prezydent miasta, człowiek, o którym bez przesady mówi się, że po królu Ka-zimierzu Wielkim był największym budowniczym naszego miasta, otrzy-mał tytuł Honorowego Obywatela Ra-domia. Od początku była to społeczna inicjatywa, która wyszła z miejskich struktur Sojuszu Lewicy Demokra-tycznej.

Na uroczystą sesję Rady Miejskiej przybyły z Warszawy córki Józefa Grzecznarowskiego: Halina Szpilman i Danuta Skrzypczyk. Z rąk przewodni-czącego Dariusza Wójcika i prezydenta Radosława Witkowskiego panie ode-brały insygnia Honorowego Obywatel-stwa. Jako jedni z pierwszych gratulacje złożyli przedstawiciele kierownictwa Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na czele z prezes Zarządu Elżbietą Wiel-gosik. Józef Grzecznarowski był założy-cielem RSM, a dziś jest jej patronem.

W krótkim wystąpieniu pani Halina Grzecznarowska-Szpilman podzięko-

wała w imieniu rodziny obywatelom Radomia. Wyraziła radość, że pamięć o jej ojcu trwa w młodym pokoleniu mieszkańców. Przypomniała, że Józef Grzecznarowski zawsze Radom przed-kładał nad rodzinę. – Jestem bardzo wzruszona, że przyznanie tytułu Ho-norowego Obywatela przypadło w roku 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, o którą tak długo walczył – powiedziała.

PIK

Redakcyjne wspomnienie o Józefie Grzecznarowskim – str. 3.

reklama

Wybory Samorządowe 2018

pOWOłANO MIEjSKą I pOWIATOWE KOMISjE WYbORCZE

Page 2: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

Gdzie można nas znaleźć?

Oto miejsca w których możecie otrzymać każdy nowy numer „Życia Radomskiego”.

RADOM1. UrządMiejskiRadom,wejście

odul. Kilińskiego–parterstrefaobsługiinteresanta.

2. MiejskaBibliotekaPublicznaw Radomiu: BibliotekaGłówna-Piłsudskiego12 Filianr1MBPul.Osiedlowa9 Filianr2MBPul.Zientarskiego1a Filianr3MBPul.Królewska5 Filianr4MBPul.Garbarska82/86 Filianr6MBPul.Kusocińskiego13 Filianr7MBPul.Młodzianowska9 Filianr9MBPul.Sucha2 Filianr10MBPul.Żeromskiego116 Filianr12MBPul.Pośrednia29 Filianr15MBPul.Wyścigowa12 Filianr16MBPul.Barycka2

3. IUrządskarbowy,ul.Zbrowskiego106–hollgłowny

4. IIUrządSkarbowy,ul. Toruńska3 –hollGłowny

5. ZUS,ul.Czachowskiego21 –hollgłowny

6. Księgarniaim.W.Gombrowicza,ul. Żeromskiego

7. StarostwoPowiatoweRadom,ul. Domagalskiego7–hollgłówny

8. PowiatowyInspektoratPZU, ul.Czachowskiego21

9. ResursaObywatelska,Malczewskiego1610. KinoHelios,ul. Poniatowskiego–holl

główny11. TeatrPowszechnyPalcJagiellonski–

hollgłówny12. HoteleAviator,NihilNovi,Iskra,

Europejski13. RestauracjaTeatralna,ul.Żeromskiego14.StacjaPKP–hollkasowy15.LotniskoRadom16.KlubKwadratul.Grzybowska1617.Sklepyspożywcze„Lewiatan”:

ul. Katowicka;„Społem”:DHSezamul. Żeromskiego,ul. MoniuszkirógSienkiewicza,ul.Traugutta,ul.Słowackiego(Glinice-pawilonhandlowy)

18. Galeriehandlowe: Słoneczna,M-1,Carefour,Castorama(rozdawnictwodorękiwdniuukazaniasięnumeru)

19.SklepyistoiskapiekarniczefirmyFogiel&Fogiel

20.SpółdzielniaBudownictwaMieszkaniowego„NaszDom”, ul.Skłodowskiej-Curie18–holl

21.SpółdzielniaBudownictwaMieszkaniowego„Łucznik”, ul.Paderewskiego23–holl

22. RadomskiSzpitalSpecjalistycznyiPrzychodnie,ul.Lekarska4–hollgłówny

23.WojewódzkiSzpitalSpecjalistycznyJózefów–hollgłówny

24.Przychodnielekarskie:ul.OrlątLwowskich2,ul.Olsztyńska,ul. Osiedlowa9,ul.Gagrina,ul. Witolda,ul.Paderewskiego5,ul.Wyścigowa12

25.AeroklubRadomskiPiastów(restauracja–tylkowsezonie)

26. AntykwariatRadomski, ul.Kilińskiego19

REGIONBiałobrzegi,Jedlińsk,Jedlnia-Letnisko,Garbatka-Letnisko,Kozienice,Magnuszew,Kowala,Pionki, Orońsko,Przysucha,Wieniawa, Przytyk,Radomka,Skaryszew,Szydłowiec,Chlewiska,Wierzbica,Wolanów,Zakrzew,Zwoleń, Ciepielów

Wtychmiejscowościach„Życie”dostarczanejestdoUrzedówGmin,Bibliotekiwiekszychsklepów.

STRONA 2 | MIASTO | ŻYCIE RADOMSKIE

• Jesteśmy świadkami kolejnej run-dy sporu między prezydentem Radomia Radosławem Witkowskim a wojewodą mazowieckim. Ten ostatni wygasił jego mandat za rzekome złamanie prawa an-tykorupcyjnego. Ściślej – za zasiadanie w radzie nadzorczej spółki Świętokrzy-ski Rynek Hurtowy. Tym razem Wo-jewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę prezydenta na decyzję wojewody. Pełnomocnik R. Witkowskiego natych-miast ogłosił, że złoży skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjne-go. Według niego wyrok WSA na razie nie zmienia podstawowego faktu – pre-zydentem Radomia jest R. Witkowski. Z kolei sam kandydat do reelekcji pisze na Facebooku: „O tym kto będzie prezy-dentem niebawem zadecyduje nie CBA, nie wojewoda, a jedynie mieszkańcy Ra-domia”. Wiadomo; zbliżają się wybory do samorządu.

• Jako duża aglomeracja miejska Radom ma uzyskać dodatkowy przy-stanek PKP. Zlokalizowany zostanie w centrum – między ul. Żeromskiego i ul. Lubelską pod nowym wiaduktem. Według wspólnej koncepcji Polskich Linii Kolejowych oraz Miejskiego Za-rządu Dróg i Komunikacji ma ułatwić pasażerom przedostanie się na lotnisko na Sadkowie. Inwestorem przystanku będą PLK.

• Czy byliście na Uliczce Tradycji, organizowanej przez Resursę Oby-watelską? Jeśli nie, to wasza strata. Wspaniała dwudniowa impreza pod-kreślająca tym razem rocznicę stulecia Niepodległości RP. W sobotę uświetnili

ją: przejazd zabytkowych samochodów, motocykli, cyklistów na starodawnych rowerach, szli rekonstruktorzy przed-wojennej policji. Orkiestra wojskowa wystąpiła z koncertem „Sto lat Niepod-ległej”, ciekawy spektakl oglądaliśmy w stylu retro. Popisywała się uzdol-niona artystycznie młodzież Resursy. W niedzielę natomiast słuchaliśmy kapeli Lwowska Fala. Wieczorem za-brzmiały dawnej muzyki tanecznej prezentowanej przez doskonałą war-szawską orkiestrę dancingową. To były prawdziwe hity. Ale nie przesadzamy, że do wyjątkowo interesujących nale-żał… występ kandydatów na prezydenta Radomia (zabrakło W. Skurkiewicza) śpiewających… piosenki patriotyczne. Największą owację zebrał R. Witkow-ski, przypominając „Serce w plecaku”. Refren „tę piosenkę, tę jedyną” wyjątko-wo głośno i zgodnie z melodią śpiewali wszyscy zgromadzeni. A w ogóle jeśli chodzi o walory głosowe kandydatów, żadnemu nie można nic zarzucić. Szy-kuje się nam śpiewająca kadencja.

• Kto chce niech uwierzy: Radom stolicą wina! Takie hasło może z pew-nością propagować miasto. A skoro tak ma być, należy wiedzieć, że w Radomiu na Placu Konstytucji 3 Maja powstał Garnizon Wina! W ostatnią sobotę od-był się tutaj festiwal wina. Tego dnia – po uiszczeniu 30 zł – można było po-smakować 30 gatunków wymienionego trunku, zasięgnąć szczegółów o procesie ich produkcji. No to na tę chwilę chociaż zanućmy sobie na znaną melodię: wina, wina, wina dajcie… AS

Przekładaniec regionalny → cd. ze str. 1

ŻYCIE NA GORąCO...Informacja ?

KOREKTA ROZKłADu jAZDY LINII NR 20

Zgłoszenia do 1 października

SpOłECZNICY Są WŚRÓD NAS

Zarząd Dróg i Komunikacji infor-muje, że w związku ze zmianami go-dzin rozpoczynania się zajęć lekcyj-nych w szkole przy ulicy Wyścigowej, od dnia 12 września 2018 roku (śro-da) ulegnie korekcie rozkład jazdy linii 20, kursującej między pętlami Malczew i Ustronie/Radomskiego.

Autobusy będą odjeżdżały z pętli końcowych o następujących godzinach:

– z pętli Malczew o 6:48, 7:38, 8:28, 9:18, 10:08, 10:58, 12:03, 12:53, 13:43, 14:33, 15:23, 16:13, 17:03 i 17:48 (zjazd do zajezdni);

– z pętli Ustronie/Radomskiego o 7:20, 8:10, 9:00, 9:50, 10:40, 11:30, 12:20, 13:25, 14:15, 15:05, 15:55, 16:45 i 17:35.

Linia 20 jest dostępna dla wszyst-kich pasażerów (obowiązuje na niej ta-ryfa miejska), ale podstawowym celem tego połączenia jest zapewnienie dowo-zu do Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4 z oddalonych od niej obszarów w połu-dniowo-wschodniej części miasta. Au-tobusy linii 20 kursują wyłącznie w dni nauki szkolnej!

Źródło: MZDiK

Znasz osobę, która bezintere-sownie działa na rzecz innych, ak-tywnie organizuje pomoc sąsiedz-ką, udziela się społecznie, wspiera społeczności lokalne, seniorów, dzieci lub walczy o ochronę środo-wiska? Jeśli tak – zgłoś ją do jubile-uszowej, dziesiątej edycji konkursu o tytuł „Społecznika Roku” tygo-dnika „Newsweek Polska”. Termin składania wniosków upływa 1 paź-dziernika 2018 r.

Konkurs jest kontynuacją idei pod-jętej przez Fundację „POMOC SPO-ŁECZNA SOS” w 1997 r. Zapoczątkował ją Jacek Kuroń, w odpowiedzi na proś-bę Wisławy Szymborskiej o pomoc w podzieleniu się ze społeczeństwem pieniędzmi z literackiej Nagrody Nobla. Celem przedsięwzięcia jest pokazy-wanie aktywności osób i stojących za nimi organizacji w podejmowaniu różnych społecznych wyzwań, nagła-śnianie przykładów obywatelskich po-staw i brania spraw we własne ręce, bez oglądania się na pomoc instytucjonalną.

Kandydatów do tytułu „Społecznika Roku” tygodnika „Newsweek Polska” mogą zgłaszać: organizacje pozarządo-we, instytucje publiczne, grupy niefor-malne, firmy, związki wyznaniowe oraz osoby fizyczne (pod warunkiem wska-zania organizacji/instytucji mogącej udzielić referencji).

Wniosek zgłoszeniowy wraz z re- gulaminem znajdują się na stronie www.spolecznikroku.newsweek.pl. Wnioski z nominacjami można prze-syłać do 1.10.2018 r. (włącznie) na adres: [email protected].

Rozstrzygnięcie konkursu na-stąpi w marcu 2019 r. wybranych zostanie dwóch laureatów – je-den w kategorii lokalnej i jeden w kategorii ogólnopolskiej. Wy-boru dokona Kapituła, w skład której wchodzą: Jerzy Koźmiński, prezes Polsko-Amerykańskiej Funda-cji Wolności, Paweł Łukasiak, prezes Akademii Rozwoju Filantropii w Pol-sce, Tomasz Lis, redaktor naczelny ty-godnika „Newsweek Polska”, Renata Kim, szefowa działu Społeczeństwo tygodnika „Newsweek Polska”, Prze-mysław Radwan-Röhrenschef, prezes Fundacji Szkoła Liderów, Jan Kuroń, wnuk Jacka Kuronia, Michał Rusinek, prezes Fundacji Wisławy Szymbor-skiej, Janina Ochojska, prezes Polskiej Akcji Humanitarnej.

Partnerem Głównym Konkursu o tytuł Społecznika Roku” Tygodnika „Newsweek Polska” jest Polsko-Ame-rykańska Fundacja Wolności, a Partne-rem Merytorycznym Akademia Rozwo-ju Filantropii w Polsce.

bLIŻEj NIŻ DALEjRemont Placu Jagiellońskiego, który miał być sfinalizowany w końcu sierpnia,

trwa w najlepsze. Zapowiedziany dwutygodniowy poślizg też zapewne nie przyniesie końca prac. Odsłanianie kolejnych fragmentów, gdzie już zostały ułożone płyty, prze-chodnie przyjmują z ulgą. Ile można przeciskać się między barierkami? Pocieszające jest to, że do zakończenia inwestycji na pewno już bliżej niż dalej…

→ Natomiast Komisarz Wyborczy w Radomiu ogłosił:

SKłAD RADOMSKIEj KOMISjI WYbORCZEjMiejska Komisja Wyborcza w Ra-

domiu liczy 10 członków: 1. Przemy-sław Dziekański, wskazany przez komisarza wyborczego, 2. Jacek Ma-ciej Barański zgłoszony przez KWW Rafała Czajkowskiego, 3. Piotr Duj-ka, zgłoszony przez KKW SLD Lewi-ca Razem, 4. Dariusz Gruszczyński zgłoszony przez KWW Radomska Prawica, 5. Łukasz Marcin Hendel zgłoszony przez KWW Radosława Witkowskiego, 6. Barbara Regina Ko-byłecka-Witkowska zgłoszona przez KW Prawica Rzeczypospolitej, 7. Piotr Wiesław Maroszek, zgłoszony przez KW Wolni i Solidarni, 8. An-drzej Franciszek Stobiecki zgłoszony przez KWW Rafała Czajkowskiego (uzupełnienie składu), 9. Wojciech Ścibor zgłoszony przez KW Prawo i Sprawiedliwość, 10. Piotr Tadeusz Wójcik zgłoszony przez KKW Plat-forma. Nowoczesna Koalicja Obywa-telska.

pOWIATOWA KOMISjA WYbORCZAW skład Powiatowej Komisji Wy-

borczej w Radomiu wchodzą: 1. Beata Katarzyna Kiełbania-Kubik – wskaza-na przez komisarza wyborczego zam. Radom, 2. Anna Banasiak (uzupełnie-nie składu) wskazana przez komisarza

wyborczego (zam. Jaszowice), 3. Paweł Gorzkiewicz zgłoszony przez KKW Platforma.Nowoczesna Koalicja Oby-watelska zam. Gózd, 4. Izabela Górka zgłoszona przez KW PSL zam. Ma-rianowice, 5. Dorota Małgorzata Kaca zgłoszona przez KWW Aktywny Sa-morząd zam. Pionki, 6. Joanna Wiolet-ta Kosior zam. Radom (uzupełnienie składu) osoba wskazana przez komi-sarza wyborczego, 7. Bożena Matynia zgłoszona przez KW Prawo i Sprawie-dliwość, zam. Wolanów, 8. Krystyna Barbara Mendrek-Bujak zgłoszona przez KW Wolni i Solidarni zam. Ra-dom, 9. Daniel Swend zgłoszony przez KW Prawica Rzeczypospolitej zam. Wola Taczowska, 10. Maria Grażyna Szewczyk zgłoszona przez KWW Ak-tywny Samorząd (uzupełnienie skła-du) zam. Pionki.

W środę 12 września o godz. 14 wszystkie komisje powołane przez komisarzy w Radomiu odbyły swoje pierwsze posiedzenie.

Według kalendarza wyborcze-go do 17 września do godz. 24 ko-misje terytorialne mają przyjmo-wać listy kandydatów na radnych, a do 26 września do północy kandyda-tów na wójtów, burmistrzów i prezy-dentów miast. Do 21 września można zgłaszać kandydatów na członków obwodowych komisji wyborczych.

Wybory Samorządowe 2018 → cd. ze str. 1

pOWOłANO MIEjSKą I pOWIATOWE KOMISjE WYbORCZE

Page 3: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

ŻYCIE RADOMSKIE | MIASTO | STRONA 3

zabierz się z nami do nowej

pracy.

Agencja zatrudnienia - nr wpisu 47

zadzwoń

lub wyślij sms o treści „PRACA”- oddzwonimy do Ciebie i opowiemy o szczegółach!

501 324 192

human forward.

oferujemy Ci:

Belsk Duży k. Grójca / pracownicy produkcji / Ferrero Polska

umowę o pracę tymczasową (opłacane składki ZUS, płatne urlopy oraz pozostałe świadczenia)

atrakcyjną stawkę godzinową 16,65 -19,00 zł /brutto/godz.

oczekujemy:

dyspozycyjności do pracy w systemie 3-zmianowym (8godz.) lub 4-bryg. (12godz.)

książeczki do celów sanitarno-epidemiologicznych

zadania:lekka praca przy pakowaniu i przepakowywaniu słodyczy

nie wymagamy doświadczenia

pakiet dodatków Randstad Plus dla każdego pracownika Randstad:karta sportowa i prywatna opieka medyczna w atrakcyjnej cenietransport pracowniczy z wielu miejscowości

Wspomnienie o Józefie Grzecznarowskim

ŻYCIE DLA INNYCHJózefa Grzecznarowskiego

dane mi było poznać w począt-kach lat sześćdziesiątych. Ja dwu-dziestokilkuletni reporter „Życia Radomskiego; On, blisko osiem-dziesięcioletni człowiek legenda, poseł na Sejm, prezes Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Może mi się tylko zdawało, ale tak jakoś czułem, że mimo różnicy pokoleń często „nadawaliśmy na tych samych falach”. Kiedy spotykaliśmy się, prawie zawsze miał coś ciekawego do powie-dzenia, ale także, ciekawy był, co ludzie mówią, o czym piszą do redakcji, jakie sprawy leżą im na sercu? Zawsze w bie-

gu, zaaferowany z ogromną pasją, za-łatwiający setki spraw na raz i niemal zawsze ze swą mocno wytartą skórza-ną teczką pełną dokumentów, kartek z pomysłami, listów od ludzi i instytu-cji. Często wpadał do redakcji „Życia”, po to, aby podzielić się interesującą wiadomością, zachęcić nas do podjęcia jakiegoś ważnego dla rozwoju miasta tematu, wysłuchać naszych opinii. Nie słyszeliśmy, aby kiedykolwiek użalał się nad swym losem, a miałby nad czym zważywszy swą długą i trudną drogę ży-ciową. Opowiadał tylko z humorem jak to był prześladowany, za każdej władzy siedział więzieniach i aresztach, był

degradowany, miał nakaz opuszczenia ukochanego Radomia, bo z każdą tych władz było mu nie pod rękę: od caratu poprzez II Rzeczpospolitą, hitlerowską okupację aż do komuny. Dopiero po od-wilży październikowej 1956 r. powrócił do swego miasta, by po raz wtóry wpisać się trwałe na karty budowniczych no-wego Radomia. I tutaj też nie raz danym mu było wypić kielich goryczy.

To, co nas młodych ludzi w nim po-rażało to niezwykła niemal młodzieńcza pasja, żarliwość człowieka opętane-go wielką ideą rozwoju budownictwa mieszkaniowego w mieście. On znał dokładnie zasoby mieszkaniowe ów-czesnego miasta, znał ogromne potrze-by zarówno stałych mieszkańców ob-skurnych czynszówek, ruder bez wody i kanalizacji w centrum miasta, przy Że-romskiego, dawnej 1 Maja, na Glinicach, w rejonie późniejszego Osiedla XV licea. Martwił się zbyt wolnym tempem tego budownictwa. „My musimy szybko wy-prowadzić ludzi z zatęchłych ponurych izb, bez kanalizacji, wody, łazienki – po-wiadał i zachęcał nas, by pisać i pokazy-wać zdjęcia, w jakich warunkach jeszcze w XX wieku żyją robotnicze rodziny w centrum miasta. A potem jechał z tymi zdjęciami do Ministerstwa Budownic-twa, do Sejmu do Kancelarii Premiera – żądał, prosił, przekonywał i zazwyczaj załatwiał, a to dodatkowe środki, a to re-glamentowane wówczas materiały bu-dowlane, a to nowe maszyny.

Przez jakiś czas prowadził Radom-skie Przedsiębiorstwo Budowlane, wy-konawcę wszystkich prac budowlanych w mieście i jednocześnie przewodził Radomskiej Spółdzielni Mieszkanio-wej.

Pamiętam jak któregoś dnia wpadł późnym popołudniem do redakcji „Ży-cia”, która mieściła się wówczas pię-trowym starym budynku przy ul. Że-romskiego 46, tu gdzie dziś jest sklep z sukniami ślubnymi, wyciągnął z teczki plik jakiś dokumentów, planów i za-chwyceniem zaczął opowiadać o nowej technologii w budownictwie W-70, o tym, że wkrótce powstaną fabryki domów. –Wiesz – powiedział, teraz to mi się chce żyć jak najdłużej, wiem, że to miasto szybciej powstanie i będę mógł jeszcze oglądać te wspaniałe bu-dynki, do których wprowadzą się ludzie ze zburzonych ruder. Potem zaciągnął mnie na róg Słowackiego i Żeromskiego i pokazał miejsce, gdzie staną pierwsze wieżowce w centrum: -Wyobrażasz so-

bie – w niecałe dwa lata, dziesięciopię-trowce, a w każdym mieszkania dla 200 rodzin. To będzie tempo, co?

Nieraz wspominał czasy międzywo-jenne, bo to był pierwszy jego etap umi-łowania miasta i ludzi. W tym czasie dwukrotnie zdawał celująco egzamin, jako prezydent Radomia – robotni-czego Radomia, co podkreślał z dumą, bo to On swoimi zabiegami przyczynił się do tego, że w mieście powstały zakła-dy obuwnicze Bata, fabryka Ericssona, fabryka broni i wiele ważnych inwesty-cji komunalnych.

Kiedy dziś w Radomiu nadszedł czas przywrócenia należnej pamięci Józefa Grzecznarowskiego, nie waham się po-wiedzieć -Wielkiego Człowieka, Polaka i Wielkiego Radomianina, pamiętaj-my o dygresji Alberta Einsteina, który powiedział: „Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia”. Takim we-dług mnie było życie Józefa Grzeczna-rowskiego.

Leszek Wyrwicz

reklama

Page 4: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

STRONA 4 | REGION | ŻYCIE RADOMSKIE

Rozmawiamy z wójtem Zdzisławem Duliasem

ZAKOCHANY W WIERZbICY I MATEMATYCEDo Wierzbicy z Radomia jest „żabi skok”. Niebawem czas dojazdu jeszcze się skróci, bo właśnie trwa modernizacja głównego odcinka drogi łączącej siedzibę gminy ze stolicą regionu. Skorzystają na tym i wierzbiczanie i radomianie. Drogi, ożywienie gospodarcze i zmiana zaniedbanego jeszcze do niedawna wizerunku Wierzbicy to prymat byłego długoletniego nauczyciela matematyki, który cztery lata temu został gospodarzem w dużej podradomskiej gminie. – I chyba dotrzy-małem słowa, że musi tu być lepiej i ładniej – mówi Zdzisław Dulias.

ZACZĘłO SIĘ OD fILMu…Początek wójtowskiej kadencji był da-

leki od stereotypów. – Kilka dni po wybo-rach przyszli do mnie ks. Krzysztof Boch-niak – wikary miejscowej parafii, Anna Różycka – nauczycielka gimnazjum i Paweł Kudys – młody pasjonat. Myśla-łem, że chcą złożyć życzenia świąteczno--noworoczne. Tymczasem proponują film o Wierzbicy. Potrzebują 30 000 zł. Przyznaję; byłem mocno zaskoczony. Tyle tutaj potrzeb, a ja mam zdecydować się na film. Postanowiłem jednak zaryzyko-wać. Pieniądze wydałem z tzw. Fundu-szu Antyalkoholowego. A ksiądz – jeden ze scenografów filmu, resztę spraw nie-możliwych do załatwienia, wziął na sie-bie. Jak zobaczyłem zwiastun produkcji, już wiedziałem, że postąpiłem słusznie. Na premierę wybraliśmy kino Helios w Radomiu. Wkrótce film „Zanim zrozu-miesz” wyświetlany był w Kielcach, Szy-dłowcu i wielu innych miejscowościach. Oczywiście przede wszystkim w Wierz-bicy i sołectwach. Wspaniale podkreślał w prosty sposób znaczenie wspólnego działania, podejmował problem uzależ-nień od środków psychoaktywnych w ma-łych zamkniętych środowiskach, prze-kazywał właściwe podstawy społeczno -wychowawcze. Okazał się też prawdziwą jaskółką w ożywieniu życia kulturalno--oświatowego. Niebawem wystartowali-śmy z dwoma musicalami: „Mieszkaniec szlachcicem” (między innymi w radom-skiej Resursie) i „Ślubami panieńskimi” (w sali DK w Iłży). Spektakle przygoto-wała niestrudzona Anna Różycka. Coraz większym powodzeniem cieszy się zespół folklorystyczny Wierzbiczanki. W na-szych świetlicach, gdzie odbywają się róż-ne zajęcia, propagujemy pomoc uczniom w odrabianiu lekcji…

MODERNIZACjA DRÓG, uLICPod względem stanu dróg, ulic gmi-

na, a przede wszystkim sama Wierzbica, była mocno zaniedbana. Stąd energiczne poczynania dla rozwiązania problemu – gromadzenie środków, opracowywanie dokumentacji, zapewnienie wykonaw-ców robót dla realizacji inwestycji.

GMINA WIERZbICAObSZAR: 92 KM KW.LuDNOŚć: 9600SOłECTWA: 17RADNI RADY GMINY: 15

– W pierwszym roku swojego urzędo-wania, czyli 2015, na te cele wydaliśmy 865 tys. zł. Już w 2016 kwota wzrosła do 2 mln. zł. (dokładnie 2 290 tys. zł.), w 2017 – 4 460 tys. zł. W pierwszej połowie 2018 roku wydatkowaliśmy 3 290 tys. zł. A pozyskane środki wyniosły 3 172 360 zł. Te sumy są aż nadto wymowne. Istotne; na swoje projekty gmina nie zaciągnęła żadnych kredytów. Systematycznie nato-miast spłaca wszelkie długi.

Wójt podkreśla, że tak duże środki możliwe były do uzyskania z otrzymy-wanych dotacji, głównie z powiatu, Urzędu Marszałkowskiego i Wojewody, a także z Unii Europejskiej. Są dowodem dobrej współpracy gminy z nadrzędny-mi jednostkami, świadczą również o jej aktywności. Wszystko to zaowocowało między innymi przebudową dwunastu kilometrów wspólnych dróg. Podobne prace rozpoczęły się już na kolejnych odcinkach (ok. ośmiu kilometrów): Łączany – Wierzbica i Dąbrówka War-szawska – Ruda Wielka.

Z. Dulias wymienia kolejne przemia-ny. – Nie tak dawno gościliśmy w Wierz-bicy Marszałka Sejmiku Wojewódz-kiego Adama Struzika, na uroczystym przekazaniu, po przebudowie, repre-zentacyjnego placu im. Jana Pawła II. Wygląda teraz naprawdę okazale. Robo-ty pochłonęły 2 700 tys. zł. Ale za te pie-niądze – także fundusze z gminy – odre-staurowany został cały teren okalający plac: powstały parkingi, nowe chodni-ki, zainstalowane zostało nowoczesne oświetlenie. Przy okazji zakład energe-tyczny „schował” pod ziemię wszystkie przewody. Zniknęły linie napowietrzne.

– Uwagę redaktora zwróciły prace przy ul. Radomskiej. Pierwszy projekt zakładał objęcie krótkiego odcinka, obec-nie jego długość sięga 1200 m. Po obu stronach jezdni będą szerokie – dwume-trowe chodniki. Zmieszczą się tutaj obok pieszych i rowerzyści. Koszt inwestycji to 4 200 tys. zł. Już ku końcowi zbliżają się prace projektowe dotyczące moder-nizacji ulic Górnej i Kościuszki. Wybudo-wane tu zostanie także rondo – pierwsze w Wierzbicy.

TARNObRZESKA STREfA EKONOMICZNACała gmina obiecuje sobie dużo do-

brego „po wejściu” do Tarnobrzeskiej Strefy Ekonomicznej. Zarezerwowano dla niej 20 hektarów. Pierwsze efekty-są już widoczne.

Mówi wójt: – Firma ALG PHARMA Poland Sp. z o.o. już produkuje medyka-menty dając zatrudnienie dla 20 osób. „Wyrosła” duża betoniarnia, a obok hale, w których odbywać się będzie produkcja opakowań.

– Wszystko wskazuje, że po latach uporamy się wreszcie z widmem prze-

masowy sport. Staram się wychodzić naprzeciw takiemu zapotrzebowaniu. Na przykład 23 września mamy zapla-nowany bieg „Leśna dyszka” o Puchar Wójta. Takich zawodów, w różnych dys-cyplinach, organizujemy dużo więcej…

– Jednocześnie zdaję sobie sprawę ile potrzeba jeszcze wspólnego wysiłku społeczności gminy i mojego, aby Wierz-bica i jej sołectwa nadal poprawiały swój wizerunek. Jestem przekonany, że obec-nie wiem, jak o to lepiej zadbać, gdzie poszukiwać pieniędzy. Wiem także jak integrować ludzi. Myślę o naszych ostat-nich dożynkach. Wspaniała i udana im-

preza. Jesteśmy gminą typowo rolniczą. Ale wiadomo, że nie wszyscy zajmują się hodowlą bydła, trzody chlewnej, pracą na roli. A jednak jak bliscy byliśmy sobie w tamten dzień.

Rozmówca, jak zdążyłem się zorien-tować, powoli przechodzi do reasume.

– Działanie w pojedynkę w przy-padku wójta, nie ma praktycznie szans na sukces. Od początku zabiegałem więc o dobrą i rozumną współpracę z Radą Gminy. Także z moimi pra-cownikami przestrzegając, że to oni w znacznym stopniu decydują, jak oce-niani są radni i wójt.

– Panie redaktorze – przyzna pan, że dużo się nauczyłem podczas tej ka-dencji. Udało nam się wspólnie zrobić sporo dobrego…

Zaprzeczyć temu faktycznie nie można. Zwłaszcza gdy jeste-śmy bądź przyjedziemy do Wierz-bicy. A ludzie gminy potrafią naj-lepiej oceniać zmiany, w których bardzo często sami uczestniczą. Nic dziwnego, że Zdzisław Dulias figuruje na czołowym 2. miejscu wśród najlepszych prezydentów, burmistrzów, wójtów, starostów i radnych radomskiego powiatu w plebiscycie gazety Echo Dnia. Za-szczytne wyróżnienie.

Jerzy Figas

Termomodernizacja budynku szkoły PSP Wierzbica

Modernizacja ulicy Batalionów Chłopskich i Głowackiego w Wierzbicy nr 1

Droga Gminna w m. Rzeczków Kolonia

Plac Jana Pawła II

szłości – wyrobiskiem po cementowni. Jest koncepcja stworzenia dla celów re-kreacyjnych dużego zbiornika wodnego. Skoro tak – myślimy o całym komplek-sie zabudowań i urządzeń, które powin-ny tutaj powstać. Właściciel wyrobiska, francuska firma Lafarge, czeka na od-powiednie oferty ze strony prywatnych inwestorów. W minionym tygodniu po-jawili się reflektanci. Oby udało się nam zrealizować ten ciekawy projekt…

MATEMATYKA pOMAGA W ŻYCIuZ. Dulias kontynuuje:– Prawie 30 lat poświęciłem zawodo-

wi nauczycielskiemu. Jako matematyk starałem się zawsze – z większym czy mniejszym skutkiem – pokonać pewną niechęć uczniów do tego przedmiotu. Przekonać, jak potrzebna i pomocna jest w życiu codziennym „królowa nauk”. I oto wreszcie pokonałem samego sie-bie – spróbowałem innej działalności. Po praktyce z mandatem radnego po-wiatu radomskiego (przez 12 lat) zde-cydowałem się na krok dalej – kandy-dowanie na wójta Gminy Wierzbica. Chciałem uczynić ją inną – ładniejszą, a przez to bliższą jej mieszkańcom. Dziś wiem, że wybrałem trudną drogę, lecz bardzo pożyteczną dla mojej społecz-ności i dla mnie. Ile satysfakcji sprawia kiedy widzę zadowolonych ludzi z nowej drogi, chodnika, szkoły, przedszkola…

– Doskonale wiem, jak łączy nas

Page 5: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

ŻYCIE RADOMSKIE | REGION | STRONA 5

Wójt Robert Kowalczyk:

WYpEłNIłEM SWą MISjĘ

Urząd - Obywatel

WSpÓLNIE DLA DObRA MIESZKAńCÓWPamiętam jak osiem lat temu pisałem list do Was Szanowni Miesz-

kańcy gminy Garbatka – Letnisko, dlaczego zdecydowałem się kandydować na wójta w Waszej gminie. Mam nadzieję, że pamię-tacie, jak deklarowałem, że nie chcę być wójtem dla pieniędzy czy eksponowanego stanowiska. Chcę służyć Wam i pomóc w reali-zacji ambitnych marzeń mieszkańców. Dwukrotnie okazaliście mi ogromne zaufanie.

Dzisiaj ponownie jesteśmy w trak-cie kampanii wyborczej do samorządu terytorialnego, w tym na wójta gminy Garbatki – Letnisko. Tym razem jed-nak ja chciałbym spróbować swoich sił w moim rodzinnym mieście, ubiegając się o stanowisko burmistrza miasta Pion-ki. Wiem, że bardzo wielu mieszkańców chciałoby, abym pozostał w gminie Gar-batka – Letnisko, jednak mam nadzieję, że uszanujecie moją decyzje i pozostanę w Waszej pamięci jako dobry gospodarz.

Odchodzę z Garbatki z własnej woli albowiem uznałem, że wypełniłem swo-ją misję i zrealizowałem obietnice jakie składałem przed objęciem urzędu jej mieszkańcom. Zostawiam gminę i jej mieszkańców nie bez żalu, ale z nadzie-ją, że podobnie jak w 2010 i 2014 roku, dzisiaj również dokonają dobrego i mą-drego wyboru. Najlepiej gdyby nowa ka-dencja była jednocześnie kadencją kontynuacji inwestycji i zamierzeń, co może zapewnić tylko jedna kandy-datka ubiegająca się o stanowisko wójta gminy Garbatka – Letnisko.

Sprawując urząd wójta przez dwie ka-dencje, cieszyłem się zaufaniem i wspar-ciem większości mieszkańców. To dzięki zgodnej i konstruktywnej współpracy z miejscową Radą, organizacjami spo-łecznymi i Mieszkańcami nakreśli-liśmy i realizowaliśmy wspólne cele zarówno inwestycyjne jak i społeczne. Takie zarządzanie gminą spowodowało, że w wyborach w 2014 r. prawie 70 proc. głosujących mieszkańców poparło moją ponowną kandydaturę, potwierdza-jąc tym samym słuszność dokonanego wcześniej wyboru. W swej działalności w samorządzie nigdy nie miałem zamia-ru „urządzać” mieszkańcom ich gminy. Starałem się tylko razem z Radą Gminy uważnie wsłuchiwać w potrzeby miesz-kańców i je realizować. To dzięki temu powstało przedszkole na ponad 100 dzieci, most na Zbyczynie, zrewitalizo-

W trwającej kampanii wybor-czej pada wiele efektownych słów, trwają słowne przepychanki, któ-ry z kandydatów lepszy, który gor-szy i dlaczego. Wyborców kusi się często nierealnymi obietnicami. Wszystko po to, aby pozyskać jak najwięcej głosów i w ostatecznym razie tryumfować nad pokonanymi przeciwnikami.

Tymczasem samorząd terytorial-ny to zespół ludzi, którzy nie mogą czuć się jak przeciwnicy. Musi ich jed-noczyć realizacja wspólnych celów dla dobra gminy i jej mieszkańców. Zjednoczeni, nie oznacza, że musimy zawsze i ze wszystkim się zgadzać, ale nie mamy prawa stawiać interesów partii, z której się wywodzimy ponad interesem wszystkich mieszkańców. Kiedy z woli społeczności, z której się wywodzisz, zdobyłeś mandat radne-go, wójta to winien jesteś pamiętać, iż twoi wyborcy zaufali TOBIE i ich interesy trzeba mieć przede wszyst-kim na uwadze. Rada i radni uwikłani w niekończące się spory partyjnych interesów, niczego dobrego nie zdzia-łają. Dobra atmosfera, jasność celów, konkretne działanie wpływa pozy-tywnie na tok pracy wszystkich tych, którzy, na co dzień realizują decyzje rady. Miała tego dobry przykład w na-szej gminie przez dwie ostatnie ka-dencje.

Chciałabym w toku obecnej kampa-nii zwrócić uwagę na rolę, jaką w spraw-nym działaniu samorządu odgrywa ad-ministracja publiczna. Liczne zastępy ludzi, których praca nie zawsze doce-niana w ostatecznym kształcie rzutuje na sprawność zarządzania gminą czy powiatem, przyczynia się do budowania dobrej marki i pozycji urzędu gminnego w miejscowym społeczeństwie.

Od kilku lat pełnię funkcję sekreta-rza Gminy Garbatka-Letnisko, co po-zwala mi na pewne refleksje związane z pracą naszej gminy. Mieszkańcy do-strzegli, iż na przestrzeni tych kilku lat nasz urząd gminy zmienił w dużym

waliśmy „Polankę”, przebudowaliśmy targowisko, zmodernizowaliśmy oczysz-czalnię ścieków, zbudowaliśmy nowe drogi i ulice, rozbudowaliśmy sieć wod-no-kanalizacyjną w miejscowościach Molendy i Brzustów, zrekultywowali-śmy wysypisko śmieci. Wybudowaliśmy boiska i korty. Na te i wiele innych przed-sięwzięć pozyskaliśmy środki zewnętrz-ne z bardzo różnych źródeł. Jednak tego co naprawdę udało się zrobić nie wi-dać na pierwszy rzut oka. To wyrwanie mieszkańców gminy Garbatka-Letni-sko z marazmu, zniechęcenia, niemocy i bezprzedmiotowych sporów, jakie to-czyły się w gminie przed 2010 r. Dzisiaj to Wy decydujecie, jakie inwestycje mają powstawać i to Wy inicjujecie większość uroczystości i imprez odbywających się w gminie (Warsztaty Liturgiczne, Dzień Seniora, Rock Letnisko, Pogoń za Wio-sną czy Bike Night). Odnoszę wrażenie, że udało nam się wspólnie przepracować dwie czteroletnie kadencje.

Wszystkim mieszkańcom pięknej i przyjaznej Gminy Garbatki-Letnisko serdecznie dziękuję, bo ustępuję miej-sca bogatszy o wiele przyjaźni, Waszą mądrość i doświadczenie. Przepraszam tych, których zawiodłem.

stopniu swój styl działania. Wypra-cowaliśmy model, w którym prowa-dzący postępowanie administracyjne urzędnik oraz zwracający się do niego obywatel są całkowicie równorzęd-nymi partnerami. Wbrew powszech-nemu mniemaniu nie jest to ani ła-twe, ani proste zadanie. Jedna strona musi, bowiem pokonywać wieloletnie, złe nawyki biurokratyczne, a druga to dostrzec, docenić i wyzwolić się spod jarzma uprzedzeń.

Urząd Gminy, jak przewiduje usta-wa o samorządzie, jest aparatem po-mocniczym organu wykonawczego, którego przedmiotem działalności jest świadczenie pomocy wójtowi w za-kresie realizacji uchwał gminy i który ma za zadanie praworządnie służyć spo-łeczności zamieszkującej dany teren, ale także racjonalnie zarządzać mieniem publicznym. Do zakresu działania gmi-ny należą wszystkie sprawy publiczne o znaczeniu lokalnym, niezastrzeżone ustawami na rzecz innych podmiotów. Dobre zarządzanie gminą to w najwięk-szym skrócie mówiąc dbałość o dobro wszystkich obywateli.

Dziś inaczej patrzymy na te proble-my anieli kilkanaście lat temu. Obec-nie urzędnik w gminie nie może być tylko osobą ściśle trzymająca się litery prawa, powinien także mieć świado-mość, że ustawodawca powierzył mu także realizację pewnej misji wobec społeczeństwa. I to nie misji polegają-cej na wygospodarowywaniu jak naj-większych zysków dla budżetu, lecz misja służebna względem obywatela. Wypełniając tą misję dokonaliśmy w naszym urzędzie zmiany struktury organizacyjnej, poprzez wyodrębnie-nie referatów, którymi kierują specja-liści danych dziedzin. Dziś możemy z satysfakcją stwierdzić, że była to do-bra i pożyteczna zmiana.

Pracownicy naszego urzędu to dziś wyspecjalizowana kadra, która na bie-żąco podnosi i uzupełnia swoje kwali-fikacje zawodowe. O dobrej pracy tego zespołu świadczyć może też znikoma

ilość skarg i zażaleń, które najczęściej są wynikiem nie tyle złej woli poszcze-gólnego urzędnika, co raczej wynikają z niemożności zarówno prawnych jak i organizacyjnych rozstrzygnięć na ko-rzyść danego obywatela.

Wiele czynimy w ostatnim czasie na rzecz poprawy komfortu obsłu-gi naszych mieszkańców. Dostoso-waliśmy np. godziny urzędowania do zgłaszanych przez mieszkańców propozycji wcześniejszego rozpoczy-nania pracy i wydłużania czasu przyj-mowania interesantów w jeden dzień w tygodniu (poniedziałek) do godz.17. Dokonaliśmy także przeniesienia pracowników wszystkich służb fi-nansowych, gospodarki komunal-nej mających bezpośredni kontakt z mieszkańcami do jednego budynku, aby nie narażać mieszkańców na nie-potrzebne wędrówki. Wprowadzili-śmy także możliwość opłaty wszyst-kich należności np. podatków, opłat za pobór wody, czynszu za lokale, opłat skarbowych, targowych i wielu innych) za pomocą kart płatniczych, telefonów komórkowych oraz płatno-ści BLIK.

Realizacja tego programu to także ogromna wygoda dla mieszkańców, nie mówiąc już o bezpieczeństwie, bowiem nie muszą już podejmować gotówki dla realizacji swych zobo-wiązań wobec gminy. Coraz więcej spraw naszych mieszkańców zała-twiany także za pomocą Internetu. Elektroniczna poczta, niezbędne in-formacje, pobieranie ze strony urzędu formularzy i druków, wysyłanie ich elektronicznie do urzędu – to wszyst-ko bez wychodzenia z domu pozwala na oszczędność czasu. Stworzyliśmy także możliwość podania stanu zuży-tej w gospodarstwie wody poprzez za-kładkę na stronie internetowej gminy: „Podaj stan wodomierza”, a fakturę za wodę i ścieki doręcza poczta.

Zdaję sobie sprawę z tego, że nasz zespół pracowników Urzędu stara się możliwie jak najlepiej wykonywać misję służebną wobec miejscowej spo-łeczności z drugiej strony, że wiele jesz-cze można i należy poprawić na styku urząd – obywatel. Będziemy wraz z nowowybranymi radnymi, zgodnie poszukiwać nowych form współpracy, jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie, konstruktywną krytykę, bo chcemy wspólnie z naszymi mieszkańcami realizować działania służące nam wszystkich, by lepiej i wygodniej nam się żyło w naszej małej Ojczyźnie – Garbatce Letnisko.

Teresa Fryszkiewiczsekretarz Gminy

Garbatka-Letnisko

Przy współudziale mieszkańców

INWESTYCjE DROGOWE W GMINIE GARbATKA-LETNISKO

Na początku września zakończono przebudowę drogi gminnej w miejscowości Anielin. Dla miesz-kańców wsi do której wiodły dotąd tylko drogi

o nawierzchni gruntowej ta inwestycja przyniosła ogromne zadowolenie War-tość inwestycji to blisko 800 000,00 zł. w tym 445 832,89 zł. ze wsparcia Wspól-noty Gruntowej Wsi Anielin.

W miesiącu wrześniu br. została ukończona przebudowa drogi powia-towej nr 174W w miejscowości Molen-dy-Garbatka-Letnisko, wybudowano również chodnik. Realizatorem inwe-stycji był Zarząd Dróg Powiatowych w Kozienicach. Gmina Garbatka--Letnisko dofinansowała inwestycję w kwocie 400 tysięcy złotych, koszt całej inwestycji wyniósł blisko 1 400 000,00 złotych. Droga w Anielinie

Teresa Fryszkiewicz

Robert Kowalczyk

Droga w Molendach-Garbatce-Letnisko

Page 6: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

STRONA 6 | REGION | ŻYCIE RADOMSKIE

Rozmowa z burmistrzem Ireneuszem Kumięgą

SKARYSZEW – MOjA MAłA OjCZYZNAObstawiam milion złotych (myślę, że wreszcie kiedyś trafię w lot-ka), jeżeli ktoś z mieszkańców miasta i gminy Skaryszew stwierdzi, że nie zna burmistrza Ireneusza Kumięgi. Sympatyczny mężczyzna, zwykle z uśmiechem na twarzy, chętnie spotyka się z tym, kto przyj-dzie do niego do biura, zagadnie na ulicy, podczas zakupów w super-markecie, czy na publicznej imprezie. Tym bardziej, że z reguły czyni to z dużą uprzejmością i kompetencją. To jemu społeczność miasta i gminy powierzyła 12 lat temu rolę włodarza.

Rozpoczynając dziennikarski wy-wiad z Ireneuszem Kumięgą zapytałem:

| Jak zdobywa się w takim bardzo zróżnicowanym otoczeniu uzna-nie i popularność?– Szczerze; jakoś nie miałem dotąd

czasu, aby się nad tym zastanowić. Uwa-żam bowiem, że pewne cechy muszą być w człowieku zakodowane. Zawsze lubi-łem i lubię przebywać z ludźmi. Być im pomocnym. Ale bardzo ważne; należy ważyć co się mówi i co się robi. Ściślej trzeba być odpowiedzialnym i konkret-nym. Nic z patosu, a dużo zwyczajności. Po prostu, to mój azymut.

| Ładnie powiedziane…

– Wydaje mi się, że w taki sposób można też integrować środowisko, li-czyć na wspólne inicjatywy i ich reali-zację, uczestnictwo w pracach różnych organizacji społecznych.

| O Skaryszewie mówi się coraz częściej pozytywnie, nie tylko na Mazowszu…– Miło to usłyszeć. To co robimy

oraz w jaki sposób działamy, zapro-centowało w ostatnich latach na tym terenie dużym ożywieniem życia go-spodarczego, oświatowo – kulturalnego, „powiało” potrzebnymi inwestycjami. Myślę, że tempa rozwoju miasta i gminy nie uda się już zwolnić.

| Ale Pan nie zamierza nadal pozo-stać burmistrzem?– Tak, to prawda. Dwanaście bur-

mistrzowskich lat pozwoliło na pewno na zgromadzenie dużego bagażu wie-dzy, doświadczeń w pracy samorządo-wej. Uważam, że w interesie ogółu warto je wykorzystać, sprawdzić w praktyce na bardziej rozległym obszarze. Stąd moja decyzja o kandydowaniu do Rady Powia-tu Radomskiego. Praktycznie – chociaż w innej roli – będę pracował nadal na rzecz Skaryszewa, mojej małej ojczyzny.

| Zdaniem burmistrza, jakie osiągnięcia należałoby przede wszystkim wymienić?– Nie chciałbym segregować naszych

dokonań. To trochę „ograny schemat”. Dla każdego mieszkańca liczy się co inne-go; dla wielu – wcale nie są to duże inwe-stycje, lecz właśnie te mniejsze w miejscu jego zamieszkania. Dla mnie najważniej-sze jest, aby gmina stanowiła zbiorowość przyjazną dla mieszkańców, w której po-winno żyć się coraz lepiej. Opowiadam się za maksymą: tutaj chcę zostać, tutaj buduję się, tu wracam np. po ukończe-niu studiów, po rozwiązaniu kontraktu pracy za granicą. Tutaj chcę realizować wszystkie swoje najważniejsze plany. Stąd cały czas podejmujemy wiele dzia-łań infrastrukturalnych, drogowych, wo-

MIASTO-GMINA SKARYSZEWObSZAR: 17 141 HALuDNOŚć: 14385 SOłECTWA: 34RADNI MG: 15

pOZYSKANE ŚRODKI W LATACH 2006 - 2018:

uNIjNE:10 548 784.26 Zł

KRAjOWE:4 589 325,19 Zł uRZąD MARSZAłKOWSKI WOjEWÓDZTWA MAZOWIECKIEGOuRZąD WOjEWÓDZKIMINISTERSTWA

dociągowo-kanalizacyjnych, energetycz-nych, stwarzających należyte warunki do bytowania. Dlatego zmieniamy plany zagospodarowania przestrzennego; prze-kształcamy niektóre działki rolne na bu-dowlane. Dotyczy to chociażby Sołtyko-wa, Makowca Nowego.

| I chyba zmieniają się też priory-tety?– Oczywiście. Coraz częściej są to po-

trzeby związane z budową przedszkoli, ośrodka zdrowia, placów zabaw, siłowni na otwartym powietrzy, boisk i hal spor-towych. I te społeczne potrzeby kolejno zaspakajamy.

| Perełką Skaryszewa jest niewąt-pliwie ścieżka rowerowa prowa-dząca aż do Radomia…– Na pewno przedsięwzięcie

ze wszech miar udane. Zapewnia bez-pieczną komunikację mieszkańcom Ma-kowca, z drugiej strony, już w całej swojej rozciągłości, łączy Radom ze Skarysze-wem promując rower, zapewnia zdro-wie, rekreację. Z tego tytułu otrzymali-śmy i otrzymujemy wciąż wiele pochwał.

| Pamiętamy jednak, że Skary-szew słynie z koni…– To już długoletnia tradycja, która te-

raz musi się zmierzyć z trendami XXI w. – ochroną zwierząt. Podczas Wstępów do niedawna odbywał się handel końmi wierzchowymi, pociągowymi i rzeźnymi. Chociaż popyt na mięso z tego zwierzęcia – zwłaszcza za granicami kraju – nie ma-leje, w Skaryszewie wychodząc naprze-

ciw głosom opinii społecznej – zrezy-gnowaliśmy z prowadzenia sprzedaży koni na rzeź. Podjęliśmy w tej kwestii sto-sowne decyzje, poprosiliśmy o pomoc w przestrzeganiu nowego regulaminu zainteresowane Fundacje. Zapewniliśmy dla koni dobre warunki ich przebywania na jarmarku, sposoby prezentacji, opiekę weterynaryjną. Organizujemy wystawy polskiego konia i popularyzujemy sukce-sy polskich hodowców. Mówię o olbrzy-miej ewolucji, która zaczyna być normą. Natomiast dodatkowo w czasie Wstę-pów wzbogacamy ofertę stoisk z uprzę-żą, ze sztuką ludową ukazującą piękno koni. Upowszechniamy dania regional-ne. To wszystko odbywa się w ciekawej oprawie artystycznej; występują najlep-sze kapele, zespoły muzyczno-taneczne. I jak zwykle to czynię, już dziś zapraszam na kolejne skaryszewskie Wstępy…

| Imprez tradycyjnych, które ścią-gają tłumy, nie tylko miejscowej ludności jest więcej…– Absolutna prawda, skaryszewskie

dożynki mają już dziś niepowtarzalną atmosferę ogólnego święta. Najważniej-szymi aktorami są rolnicy znaszych osad, ich rodziny, zespoły ludowe. Dożynki to jednocześnie unikalny przegląd po-mysłowości, kreatywności, promowania tradycji, sięgania do korzeni. W pierwszej części – uroczysta msza św., święcenie wieńców, w drugiej – obrzędy dożynkowe z udziałem starosty i starościny, dzielenie chlebem, przyśpiewki ludowe. Przepro-wadzamy konkurs na najoryginalniejsze wieńce, jest swoisty ranking poszcze-gólnych sołectw, które prezentują się na swoich stoiskach. Dołączają do nich rzemieślnicy, właściciele warsztatów prowadzący działalność produkcyjno – handlową. Wreszcie zabawy: występy własnych zespołów, oraz znanych gwiazd sceny. Ogłaszamy konkurs dla tancerzy przy muzyce oberka i polki. „Zawijają” aż pod butami ogień iskrzy…Podobny cha-rakter mają Dni Skaryszewa. W sobotę – dzień sportu, w niedzielę – dzień wiel-kiego relaksu i rozrywki. Wszyscy wiedzą, że będą artystyczne hity. Przy tej okazji pokazujemy także, co wykonują nasi ro-dzimi producenci… Święta gwiazdko-

– Zaprotestowała i słusznie, bo pro-ponowany przebieg trasy, w zbyt du-żym stopniu ingerował w życie miesz-kańców. Zarówno Rada, jak i Urząd poparliśmy wnioski ludności dotyczą-ce koniecznych korekt. Na szczęście inwestor – wg naszych informacji –wkrótce ma przedstawić nowe projekty. Są w opracowaniu…

| Chyba mogę już podziękować za rozmowę…

– Ja także dziękuję. Brakuje jesz-cze jednego, trochę prywatno-urzędo-wego akapitu. Burmistrz to na pewno stanowisko wiodące w mieście i gmi-nie. Jednak to Rada Miasta i Gminy zatwierdza budżet, wytacza główne zadania. Miałem duże szczęście obco-wania z ludźmi, którzy zdecydowali się – podobnie jak ja – na bliską współ-pracę. Swoją rolę należycie zrozumie-li pracownicy Urzędu. Jeżeli mówię o sukcesie miasta i gminy Skaryszew, koniecznie należy podkreślić udany triumwirat.

| To ja również dodam, że w imie-niu Czytelników i redakcji „Ży-cia” życzymy dużo sukcesów w sprawowaniu mandatu rad-nego Powiatu Radomskiego.

Jerzy Figas

wo-noworoczne poprzedza spotkanie na rynku przy choince. Ostatnio nadaje-my im jeszcze dodatkowy akcent chary-tatywny; zbiórkę na hospicjum, rozpro-wadzamy karty świąteczne wykonane przez uczniów naszych szkół, a uzyskane datki przeznaczamy na cele społeczne…

| Dobrą wizytówką Skaryszewa są zespoły artystyczne – Skary-szewiacy, Chomentowianki, no i rewelacja zespół Playboys…– Mamy wszyscy satysfakcję z ich wy-

stępów i sukcesów. Wymieńmy jeszcze Ogólnopolski Festiwal Piosenki Religij-nej, spartakiadę dla osób niepełnospraw-nych, wernisaże plastyczne. A całość do-skonale „spina” nasz M-GOK pod batutą niewyczerpanego w inicjowaniu nowo-ści Mirka Sienkiewicza.

| Wspomniał Pan o lokalnych przedsiębiorcach – podobno jest ich wielu…– W naszym Urzędzie M-G zareje-

strowanych jest ponad 1200 podmiotów gospodarczych. Przyjęła się „przedsię-biorczość rodzinna” … Najmocniejsze branże, z których Skaryszew jest znany, to stolarstwo i meblarstwo, firmy bru-karskie, galanteria betonowa.

| Wracając jeszcze do dróg. Część mieszkańców masowo zaprote-stowała przeciwko ważnej trasie S-12.

Skaryszewski Rynek stał się pwardziwym sercem miasta

Inwestujemy w edukacjęJedyna ścieżka rowerowa w regionie radomskim połączyła Skaryszew z Radomiem

Page 7: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

Tworzenie kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Technologicz-no-Humanistycznym w Radomiu to przedsięwzięcie przewidziane na wiele lat. W planach jest przekształcenie Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Aleksandrowicza w szpital kliniczny o naj-wyższym III poziomie referencyjnym, który stanie się bazą naukowo--dydaktyczną dla kierunku.

ŻYCIE RADOMSKIE | MIASTO | STRONA 7

Kierunek lekarski UT-H po roku

DOpIERO pOCZąTEK DROGI

Zarówno maturzyści jak i prakty-cy uznają ten kierunek za perspekty-wiczny. W ubiegłym roku o przyjęcie na studia dzienne starało się w Radomiu 2600 osób, w obecnym 2200. Na studia stacjonarne przyjęto 70 studentów, na niestacjonarne – 30. W tym roku na studia dzienne przyjęto 90 już osób, na studia płatne – 40 osób. Jak poszło pierwszemu rocznikowi? – Zupełnie fajnie. Na pierwszym roku jest tylko jeden duży egzamin z anatomii. Zde-cydowana większość studentów zdała egzamin w pierwszym terminie. Drugie terminy są dopiero w sesji poprawkowej – ocenia prof. nadzw. dr hab. n. med. Zbi-gniew Kotwica, neurochirurg, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu.

NOWOCZESNE NAuCZANIE ANATOMIIPierwsze trzy lata studiów to dla stu-

dentów tzw. etap przedkliniczny, niemal bez kontaktu z pacjentem. Profesor wy-jaśnia, że uczelnia wprowadziła m.in. nowoczesne metody nauczania anato-mii. Służą do tego m.in. amerykańskie

stoły Anatomage. – Na dużym ekranie interaktywnego stołu bardzo dokład-nie jest zobrazowane ciało pacjenta w zakresie anatomii. Możemy z niego „zdejmować” jak gdyby poszczególne warstwy, także pokazać na przykład po-szczególne grupy mięśniowe czy skupić się na anatomii jednego narządu – wte-dy go powiększamy. Oglądamy obraz 3D – wyjaśnia prof. Kotwica. Takie metody nauczania stosują m.in. uczelnie ame-rykańskie i brytyjskie. Niegdyś anato-mii uczono na zwłokach ludzkich. Dziś wchodzi także w rachubę nauka na pla-styfikowanych narządach.

Stosowane są też filmy. Uczelnia, jak zapewnia rozmówca, wprowadziła od pierwszego roku obowiązkową naukę rozpoznawania narządów, części narzą-dów pacjenta czy obserwację np. dyna-miki stawów w oparciu o nowoczesne metody obrazowania – dynamiczne badania tomografii komputerowej, re-zonansu magnetycznego i ultrasono-grafii, co studenci także muszą zaliczyć na egzaminie. Szkoła ma pełną bazę obrazów, które może wyświetlać na sto-

Bezpłatne badania dla seniorów

pROfILAKTYKA CuKRZYCYW Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym Józefowie realizowa-ny jest specjalny program profilaktyki cukrzycy. Bezpłatne badania obejmują grupę osób w wieku 60 +, które nie miały do tej pory stwier-dzonej cukrzycy, są mieszkańcami Radomia oraz gmin: Jedlińsk, Ja-strzębia, Jedlnia Letnisko, Gózdzie, Skaryszewie, Kowali, Wierzbi-cy, Wolanowa, Zakrzewia i Przytyka.

W ramach badań profilaktycznych pacjent będzie miał wykonane: po-miar ciśnienia tętniczego, wagi ciała i wzrostu, określenie wskaźnika BMI, badanie glikemii przygodnej. W przy-padku określenia glikemii przychod-nej >200 pacjent zostanie skierowany na badanie hemoglobiny glikowanej, która będzie wykonana w Zakładzie Diagnostyki Laboratoryjnej Mazo-wieckiego Szpitala.’

Cukrzyca to choroba przewle-kła, do której dochodzi gdy organizm nie wytwarza dostatecznej ilości insuliny – hormonu potrzebnego do metabolizmu cukrów pochodzący ze spożywanej żywności.Występują

dwa główne typy cukrzycy: pierwot-na wieku młodzieńczego oraz cu-krzyca wieku dojrzałego, stanowiąca 80-90 proc. wszystkich przypadków. Przyczynami powstawania cukrzy-cy są: czynniki genetyczne i czynniki środowiskowe takie jak: wiek, oty-łość, stany zapalne, nowotwory, stres, przeciążenia zawodowe.

Jakie są objawy cukrzycy? Zwróć uwagę na to, jeśli u Ciebie i Twoich bli-skich występuje: wzmożone pragnie-nie i częste oddawanie moczu, utrata wagi ciała pomimo prawidłowego od-żywiania, ogólne osłabienie, senność, zaburzenie widzenia, drażliwość, apatia, wolniejsze gojenie się ran, su-

łach Anatomage, ma też własną biblio-tekę obrazów. Stoły Anatomage są jed-nocześnie podłączone do sieci danych internetowych do tego typu szkoleń. – Studenci mają pełny dostęp do tych baz, także mogą się wszystkiego uczyć w domu – mówi dziekan. Szkoła ma też dostęp np. do preparatów histologicz-nych w sieci.

Uczelnia doposażyła bibliotekę w wymagane podręczniki ze wszystkich dziedzin dla pierwszych roczników. Studenci mają dostęp do literatury, za-równo wydań papierowych jak i elek-tronicznych. Do tych ostatnich mają dostęp także po zalogowaniu się do swo-jego konta w domu czy w podróży. Jak zapewnia profesor, uczelnia ma ponad-to w sieci dostęp do najważniejszych publikacji i czasopism światowych o bieżących sprawach medycznych, którymi zajmują się kliniki. Wymienia takie bazy danych jak: amerykańska PubMed (dostęp dotyczy pełnych tek-stów i abstraktów), wydawnictwa takie jak Springer, Lippincott’s czy Elsevier.

ZAjĘCIA W SZpITALACH KLINICZNYCHPierwsze trzy lata studiów medycz-

nych to jednak dydaktyka w znacz-nej mierze „podręcznikowa”. Zajęcia w klinikach (nie biorąc pod uwagę praktyk wakacyjnych) rozpoczynają się od czwartego roku studiów. Uczelnia ma podpisane umowy z Mazowieckim Szpitalem Specjalistycznym na Józefo-wie (dla kierunku lekarskiego) oraz z Ra-domskim Szpitalem Specjalistycznym przy ul. Tochtermana (przede wszyst-kim dla innych kierunków medycznych wydziału: fizjoterapii i pielęgniarstwa).

Zamysł jest taki, aby Mazowiecki Szpi-tal Specjalistyczny w ciągu dwóch lat przekształcić w szpital kliniczny, co wy-maga uzgodnień rektora uczelni i wła-ściciela szpitala – Marszałka i Zarządu Województwa Mazowieckiego. Takie szpitale są bazą naukowo-dydaktyczną dla kierunków medycznych na innych uczelniach w Polsce. Prócz etatów prak-tyków dysponują one także etatami dla pracowników naukowo-dydaktycz-nych.

Do tej pory utworzono Kliniczny Oddział Neurochirurgii. – Jesteśmy na etapie tworzenia klinicznego oddzia-łu onkologii, klinicznego oddziału in-tensywnej terapii. Tu już mamy obsadę uczelnianą i chcemy, żeby one zostały przekształcone w najbliższym roku. Dla hematologii kompletujemy obsadę. Chcemy, by w perspektywie dwóch lat wszystkie oddziały przekształciły się w oddziały kliniczne – mówi prof. Ko-twica. W planie jest także rozbudowa-nie szpitala o oddziały chirurgii naczy-niowej i urologii.

– Przekształcenie szpitala na Józe-fowie to również pewne dobrodziej-stwo dla tej placówki. Po pierwsze dlatego, że delegujmy swoją kadrę samodzielnych pracowników nauko-wych, po drugie szpitalowi przysługuje w związku z tym roczna dotacja na roz-wój. To nie są małe sumy, rzędu kilkuna-stu czy nawet kilkudziesięciu milionów złotych w skali roku – tłumaczy dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu. I dodaje: – To niesie również korzyści dla pacjen-tów, bo wiąże z poprawą jakości kadry, diagnostyki.

Uczelnia zamierza też zbudować własne Centrum Naukowo-Badawcze

przy ul. Chrobrego do prowadzenia ba-dań naukowych oraz dydaktyki i wypo-sażyć go w sprzęt, na który nie zawsze mogą sobie pozwolić szpitale. Ośrodek zajmowałby się onkologią obrazową i dysponował rezonansem z najwyż-szej półki – trzyteslowym (3T) oraz co najmniej 256 –rzędowym tomogra-fem komputerowym. Jeśli we wrześ-niu zostanie rozstrzygnięty przetarg, otwarcie byłoby możliwe 1 stycznia 2020 roku. Radomskie Centrum Onko-logii na Wacynie także zadeklarowało chęć współpracy. Uczelnia jest przede wszystkim zainteresowana zajęciami z radioterapii.

Kompletowanie kadry będzie trwało do chwili, gdy na uczelni będzie kształcić się 6 roczników studentów. Przyspieszy ją nadanie szpitalowi na Józefowie sta-tusu szpitala klinicznego. Doświadczeni adiunkci z tytułami doktorskimi są z Ra-domia. Kadrę profesorską trzeba będzie pozyskać z innych ośrodków. Uczelnia ma rozległe portfolio pracowników, poczyniła szereg uzgodnień. Stara się pozyskać stosunkowo młodych wykła-dowców, przed 50-tką, którzy zwiążą się na stałe z uczelnią.

W przyszłości kierunek planuje nie-znaczne zwiększenie liczby przyjmowa-nych studentów, gdyż bierze pod uwagę możliwości „pojemnościowe” szpitala. Preferowana wielkość grupy podczas zajęć klinicznych to 10 osób. Statystyki pokazują, że najlepsze wyniki z ogólno-polskiego Lekarskiego Egzaminu Koń-cowego uzyskują te uczelnie, w których studiuje stosunkowo niewielka liczba studentów: w Olsztynie, w Szczecinie.

Finansowanie dydaktyki jest za-pewnione przez Ministerstwo Zdrowia. Uczelnia stara się natomiast o środki na rozbudowę wspomnianej już bazy do badań naukowych – do tej pory w pierwszej transzy otrzymała ponad 5 milionów złotych, na dokończenie budowy Centrum Naukowo-Badaw-czego potrzeba jeszcze około 30 milio-nów dofinansowania z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Brak takiej bazy obniżył notowania wydziału w ocenach Komisji Ewaluacji Jedno-stek Naukowych, organu doradczego MNiSW. Prof. Kotwica zapewnia jed-nak, że uczelnia traktuje rozwój tego kierunku priorytetowo.

Izabela Leszczyńska

Prof. nadzw. dr hab. n. med. Zbigniew Kotwica, neurochirurg, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu

cha, swędząca skóra. Wymienione objawy mogą oznaczać, iż chorujesz na cukrzyce. Trzeba więc absolutnie zgłosić się na badania dla oznacze-nia poziomu cukru w krwi. Wczesne wykrycie cukrzycy i zastosowane le-czenie ustrzegą Cię przed groźnymi dla życia powikłaniami takimi jak: Udar mózgu, choroba wieńcowa, nie-dokrwienie kończyn dolnych (stopa cukrzycowa), upośledzenie widzenia prowadzące do ślepoty.

Według danych NFZ, w Polsce jest ok., 3,5 mln osób chorych na cukrzycę, z czego co trzecia pozostaje niezdia-gnozowana, Oznacza to, że co jedena-sta osoba w Polsce cierpi na cukrzycę, a ta choroba zaniedbana prowadzi do bardzo groźnych następstw uda-ru mózgu, zawału serca, uszkodzenia nerek, utraty wzroku a także amputa-cji kończyn.

Informacje na temat programu i zapisy przyjmowane są od po-niedziałku do piątku w godz. od 7 do 14.30 tel. 48 361-48-48 u koordy-natora programu, którym jest Mag-dalena Szczęsna.

23 września

pIKNIK RODZINNY Z... SERCEMW najbliższą niedzielę 23 wrze-

śnia br., warto wybrać się całą rodziną do Muzeum Wsi Radomskiej, gdzie z okazji Światowego Dnia Serca w godz. 13 – 18 odbędzie się Piknik Rodzinny z Sercem – Zdrowe Mazowsze. Orga-nizatorem jest Zarząd Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego.

Program pikniku jest niezwykle boga-ty i urozmaicony. W czasie jego trwania personel medyczny będzie przeprowa-dzał bezpłatne badania profilaktyczne w tym: pomiar ciśnienia tętniczego, ba-danie pojemności płuc-spirometria, badanie poziomu cholesterolu, badania glikemii i badanie słuchu w specjalnym Słuchobusie. Pielęgniarki i specjalist-ki położnictwa przeprowadzą pokazy samobadania piersi z wykorzystaniem fantomu, a fizjoterapeuta poprowadzi pokazy i naukę Nordic Walkking. Od-będą się także zajęcia edukacyjne w za-kresie profilaktyki i diagnostyki chorób pierwsi, chorób układu krążenia oraz

z zakresu szczepień przeciwko grypie, kleszczach, grzybach. Personel szpitala będzie także informował na temat re-alizacji programów profilaktycznych i możliwości bezpłatnych badań z za-kresu: profilaktyki nowotworów głowy i szyi, wczesnego wykrywania raka jelita grubego, populacyjnego programu pro-filaktyki i wczesnego wykrywania raka szyjki macicy oraz wykrywania raka piersi.

W czasie pikniku warto odwiedzić specjalny krwiobus, aby oddać honoro-wo krew, która jest najbardziej potrzeb-nym i zarazem deficytowym lekiem. Ratownicy medyczni zaprezentują w czasie pikniku wyposażenie karet-ki reanimacyjnej, odbędą się pokazy pierwszej pomocy także z udziałem dzieci biorących udział w programie „Promocji Szkoły Zdrowia” działają-cych przy radomskim szpitalu. Nie za-braknie atrakcji dla dzieci przygotowa-nych przez animatorów zabaw. DiK

Page 8: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

STRONA 8 | ZDROWIE | ŻYCIE RADOMSKIE

Nowości w medycynie szybko robią karierę, jest o nich coraz głośniej, a nowe metody leczenia, profilaktyki, terapii w momencie, kiedy stają się dostępne, a ich wdrożenie czy stosowanie nie wiąże się z poważ-nymi kosztami, w różnym tempie przyswajane są przez poszczególne placówki lecznicze i lekarzy. Te stwierdzenia nie dotyczą jednakże Polski, która według najnowszych raportów jest jednym z tych kra-jów europejskich, w których np. system e-Zdrowie jest najsłabiej roz-winięty. Trudno umówić się przez internet do lekarza w publicznej placówce ochrony zdrowia. Nie mamy dostępu do badań medycznych przez sieć, dopiero od tego roku mamy mieć możliwość korzystania z elektronicznych recept.

Nowe technologie zwalniają przed… Radomiem

TELEMEDYCYNA W pOWIjAKACH

przez NFZ. Zespół lekarzy specjalistów zapewnia dzięki temu konsultacje leka-rzom rodzinnym praktykującym na wsi i w mniejszych miastach w sytuacjach, gdy potrzebne jest wsparcie w postę-powaniu z trudnym przypadkiem lub nałożeniem się chorób przewlekłych typowych dla osób starszych Pacjenci nie muszą już sami szukać specjalisty i płacić za dojazd do nierzadko odległego ośrodka. Dotychczas mieli oni mniejsze szanse niż mieszkańcy dużych miast, aby skorzystać z pomocy specjalisty. Tak właśnie powinno być, ale niestety w Pol-sce zaledwie 2 proc. lekarzy rodzinnych przyznało w odpowiedzi na ankietę Komisji Europejskiej, iż ma możliwość zdalnego monitorowania pacjentów.

Póki co dobrze, że system ten istnie-je już w ponad 2 tys. karetek i ambulan-sów ratownictwa medycznego w Pol-

W Radomiu sytuacja jest identycz-na jak w Polsce, choć w niektórych dziedzinach e-Zdrowia, takich jak choćby Zdalna Opieka Medyczna, gdy placówki służby zdrowia w kilkunastu miastach dostrzegły wyraźną korzyść z jej stosowania, z czego wynika wzrost zainteresowania technologią pozwa-lająca na świadczenie usług medycz-nych na odległość, to u nas nie jesteśmy jeszcze nawet na etapie raczkowania. Przez kilka dni w różnych placówkach służby zdrowia i u samych lekarzy usi-łowałem dowiedzieć się czy w Radomiu prowadzone są dostępne dla pacjentów usługi z zakresu Zdalnej Opieki Me-dycznej, inaczej Telemedycyny. I co się okazało? W Wydziale Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Miejskiego poinfor-mowano krótko: nie wiemy, nie prowa-dzimy takiej ewidencji… Z kolei w ra-domskim oddziale NFZ stwierdzono, iż gdzieś tam, prowadzi się pilotażowe pro-gramy tego typu, ale raczej w większych ośrodkach… W prywatnych ośrodkach kardiologicznych odpowiadają krótko: nie prowadzimy…

Pytaliśmy także wielu lekarzy, niestety bez rezultatu. Któryś słyszał, że przed laty były w Radomiu jakieś próby telekonsultacji organizowanej przez Centrum Słuchu i Mowy w Ka-jetanach, które jako jedyne w Polsce posiada doskonałe wyposażenie, umożliwiające szybkie internetowe połączenie się bez zakłóceń z całym światem. Potwierdziło się to w artyku-le Patrycji Majer z czasopisma „Mena-dżer Zdrowia” gdzie autorka pisze m.in. Na co dzień u prof. Skarżyńskiego przeprowadza się konsultację chorych z ośrodków w Siedlcach, Radomiu i Ostrołęce. Tamtejsi lekarze przygoto-wują trudnych pacjentów na umówio-ny termin i dzięki przekazowi interne-towemu informacji prof. Skarżyński może ich zbadać, postawić diagnozę, wytłumaczyć, jaka ma być operacja. Potem pacjentowi pozostaje się stawić w wyznaczonym terminie na operację. Rzecz w tym, że było to w roku 2003! A jak jest dziś? Nie udało się ustalić. Także w październiku 2015 r. Teleme-dycyna Polska S.A. promowała akcję profilaktycznych badań serca osób in-dywidualnych na pokazach w Galerii Atrium Gama przy ul. Mireckiego 14. Nowe technologie medyczne jakoś wy-raźnie zwalniają przed… Radomiem.

NIEŚWIADOMOŚć I bRAK ZAINTERESOWANIA?Okazuje się, iż głównymi barierami

rozwoju tej przyszłościowej dziedziny opieki medycznej w Polsce są: niski po-ziom świadomości zarówno w kwestii korzyści, jak i samej definicji, który za-uważalny jest wśród lekarzy oraz pacjen-

tów, a także niewystarczające finanso-wanie świadczeń telemedycznych przez NFZ. Brak zainteresowania lekarzy tłumaczyć można niezbyt czytelnymi wciąż zasadami gry: kto i komu ma płacić za telekonsultacje? Jeśli pacjent – to jak i komu? NFZ- to ile, jak i za co? Lekarze mając do wyboru pieniądze od pacjenta za każda wizytę czy wirtualne z NFZ wy-biorą zawsze te pierwsze. Tymczasem, czy tego chcemy czy nie, bariery świa-domościowe runą wcześniej lub nieco później, wówczas gdy poszczególne ogni-wa systemy służby zdrowia i sami pa-cjenci odczują jak ważnym elementem systemu ochrony zdrowia jest teleme-dycyna i jakie wynikają z niej korzyści. Kluczowym jest, aby zasada ta znalazła się w świadomości wszystkich uczestni-ków systemu opieki zdrowotnej, w tym w szczególności osób wykonujących zawody medyczne, które powinny rozu-mieć, jak istotnym wsparciem w opiece medycznej nad pacjentem jest odpowie-dzialne udzielanie świadczeń teleme-dycznych – mówi dr. n. med. Łukasz Koł-towski, członek Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

DODATKOWE NARZĘDZIE LEKARZA„Telemedycyna powinna być rozu-

miana jako zdalna forma udzielania zindywidualizowanego świadczenia zdrowotnego przez osoby wykonujące zawody medyczne. Stanowi ona ele-ment procesu profesjonalnej, koordyno-wanej opieki medycznej nad pacjentem, która do osobistych wizyt dodaje ele-ment kontaktu zdalnego. Telemedycyna nie ma na celu zastąpienia profesjonalisty medycznego, a jedynie dać mu dodatkowe narzędzie do sprawowania skuteczniejszej opieki me-dycznej” – wynika z raportu opracowanego przez Fun-dację Telemedyczna Grupa Robocza.

Od 2015 r. przepro-wadzenie telekonsultacji kardiologicznej oraz geria-trycznej jest refundowane

jąc, wiceprezes zarządu szpitala, pla-cówka ta prowadzi już niektóre e- usłu-gi w zakresie konsultacji, umożliwia dostęp do dokumentacji medycznej, a otrzymane środki przeznaczone zo-staną na zrobienie „drugiego kroku” w kierunku przygotowań do doskonale-nia infrastruktury w ramach programu e-Mazowsze i doskonalenia systemu wy-korzystania technologii telemedycznych także w telekonsultacjach.

Dziś coraz więcej placówek me-dycznych coraz śmielej decyduje się na wdrożenie systemu Zdalnej Opieki Medycznej. Funkcje telemedyczne wy-

korzystywane są w kardiologii, położ-nictwie i długoterminowej opiece nad seniorami. Nowe technologie przynoszą bezpośrednią korzyść nie tylko pacjento-wi czy lekarzowi w postaci oszczędności czasu i odciążenia personelu, ale i spraw-niejszą, szybszą kontrolę nad przebie-giem terapii. Ale co najważniejsze, przy-noszą widoczny wzrost efektywności leczenia i optymalizację kosztów, a więc w rezultacie pozwalają zaoszczędzone środki przeznaczyć na większe finanso-wanie usług leczniczych. Słowem; szyb-ciej, skuteczniej i taniej.

. /w/

sce w tym również w Radomiu. Trzeba pamiętać, że dzisiaj zespoły większości karetek składają się wyłącznie z ra-towników, którzy pewne decyzje mogą podejmować jedynie w porozumieniu ze specjalistą. Dyżurujący w szpitalu kardiolg interpretuje wyniki EKG na-desłane z karetki i następnie konsul-tuje dalsze kroki z ratownikiem me-dycznym, co zwiększa szansę chorego na przeżycie i minimalizuje zagrożenia związane z powikłaniami. Rzecz jednak w tym, że jest to wykorzystanie tylko jednej możliwości z kilku oferowanych jest wiele elementów, które nie działa-ją jeszcze jako wspólny dla wszystkich placówek zdrowia system. Np. koniecz-nym jest wykorzystanie możliwości telemedycyny do pełniejszej opieki np. po opuszczeniu szpitala zdalne mo-nitowanie pacjenta, zdalna pomoc reha-bilitanta i wiele innych.

SZYbCIEj, SKuTECZNIEj, TANIEjDo tego jednakże konieczne jest

współdziałanie dyrektorów lokalnych szpitali, NFZ oraz lokalnych władz sa-morządowych. I konieczność uzyskiwa-nia dodatkowego wsparcia finansowego między innymi z funduszy Unii Euro-pejskiej, programów samorządowych, fundacji itp.

W Radomiu Mazowiecki Szpital Specjalistyczny na Józefowie otrzymał ostatnio dodatkowo środki w wysoko-ści 3 mln zł. dla przygotowania i prze-prowadzenia pierwszego etapu prac na realizację programu e-Zdrowie. Jak nam powiedział mgr inż. Krzysztof Za-

Dłużej do endokrynologa, krócej do okulisty…

KIEDY „ŚWIATEłKO W TuNELu”?Wprowadzenie sieci szpitali miało przynieść gruntowne zmiany. Tymczasem zamiast cudownego uzdrowienia, mamy kolejną za-paść służby zdrowia, która od lat walczy z brakiem środków, kadr i wydłużającymi się z każdym rokiem kolejkami. Dostrzegamy to co-raz dotkliwiej także i w Radomiu, gdzie czas oczekiwania na wizy-ty u niektórych specjalistów nadal rośnie. Dziś publikujemy dane z ogólnopolskiego raportu, w kolejnym numerze zaprezentujemy wyniki z radomskich szpitali i przychodni. Zachęcamy naszych Czytelników do współpracy. Razem stwórzmy raport na ten temat, a może uda nam się także znaleźć jakieś choćby niewielkie „świateł-ko w tunelu”.

Aby dostać się do specjalisty pol-scy pacjenci muszą poczekać w kolejce średnio 3,4 miesiąca, a na pojedyncze świadczenie gwarantowane 3,7 mie-siąca. To o ponad 2 tygodnie dłużej niż w ubiegłym roku. Najgorzej jest z dostę-pem do endokrynologa, gdzie czas ocze-kiwania wynosi nawet 23 miesiące – wynika z raportu przygotowanego przez Fundację Watch HealthCare, Warsaw Enterprise Institute oraz pracownię MACHTA. Próżno szukać choć jednej dziedziny medycyny, w której pacjenci nie natrafialiby na kolejki.

Jak wskazują wyniki analizy, poza endokrynologią najdłużej, bo ponad 11 miesięcy trzeba poczekać w kolejce do or-todonty, a nieco mniej, bo 9 – do immu-nologa. Najkrócej, bo tylko dwa tygodnie poczekamy natomiast na wizytę u pedia-try, ginekologa, otolaryngologa, onkologa, dermatologa czy też chirurga. Spośród 39 dziedzin medycyny, w 13 odnotowa-no poprawę w dostępności, w przypadku 16 dostępność uległa pogorszeniu, nato-miast w przypadku 10 specjalistów czas oczekiwania nie uległ istotnej zmianie. W porównaniu z rokiem ubiegłym naj-większa poprawa nastąpiła w dostępie do specjalisty chorób zakaźnych (o 2,6 miesiąca) oraz nefrologa (o 2,4 miesiąca). Niestety, jednocześnie ponad dwukrotnie wydłużył się okres oczekiwania na wizytę u endokrynologa (o 12,7 miesiąca). Dłużej niż rok temu poczekamy także na wizy-tę m.in. u immunologa (o 4,2 miesiąca) i pulmonologa (o 2,5 miesiąca).

Podobnie jak w przypadku oczekiwa-nia na wizytę, najdłużej pacjenci muszą czekać na świadczenia w dziedzinie endokrynologii – średnio 11 miesięcy. W tej dziedzinie autorzy raportu zaob-serwowali ponadto największe ograni-czenie dostępu do świadczeń. W porów-naniu do stanu z 2017 r. pacjent poczeka na nie o 5,6 miesiąca dłużej (ok. 22,5 ty-godnia). Na drugim miejscu znajduje się stomatologia, w której średni czas oczekiwania to aż 8,5 miesiąca. Znaczą-co zmienił się również czas oczekiwania na świadczenie w obszarze otolaryngo-logii – obecnie wynosi on 7,5 miesiąca, co oznacza, że w okresie tylko jednego roku wzrósł on aż o 5,2 miesiąca.

Z kolei największą poprawę odno-towano w okulistyce (o 2,2 miesiąca), ortopedii i traumatologii (oba o 3,6 mie-siąca). Niewiele zmian w porównaniu z ub. rokiem odnotowano w szesnastu spośród czterdziestu trzech dziedzin medycyny. Jest to m.in. alergologia, dia-betologia, kardiologia, pediatria, urolo-gia oraz kardiochirurgia.

Wyniki w raporcie Fundacji WHC wskazują, że średnio na badanie dia-gnostyczne oczekuje się ok. 3, 1 miesią-ca. Najdłuższa kolejka czeka pacjentów pragnących skorzystać z artroskopii stawu biodrowego (18,6 miesięcy), re-zonansu magnetycznego (MRI) głowy i kręgosłupa (średnio 10,2 miesiąca) oraz badania elektrofizjologiczne serca (EPS) – średnio 8,9 miesiąca.

reklama

Page 9: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

ŻYCIE RADOMSKIE | KuLTuRA | STRONA 9

Książkę miesiąca poleca Róża DomańsKana koniec siostrę Scholastykę: „bardzo go dziś brakuje w Polsce. Byłby najlepszym ambasadorem myśli i działalności papieża Fran-ciszka. Rozumieliby się wlot, czy to w sprawie niewierzących, czy ubóstwa, czy małżeństw, które nie mogą zawrzeć ślubu kościel-nego, czy jawności kościelnych pieniędzy. Jak Franciszek otwarty i wrażliwy, arcybiskup odpowia-dał na każdy mail czy list o pomoc, z profesorskiej pensji wspomagał imigrantów, bezrobotnych, stu-dentów. Przestrzegał księży przed oderwaniem od prawdziwych problemów, piętnował politykier-stwo”.

Książka do nabycia w Księgar-ni Literackiej im. Witolda Gom-browicza w Radomiu przy ul. Że-romskiego 83.

Społeczeństwo bez wielkich ide-ałów, w którym ludzie żują gumę i wymieniają się ploteczkami, może istnieć, ale ja się boję takiego świata. Świat musi mieć sens.

Każdy kto zgadza się z tymi sło-wami lub waha się, powinien sięgnąć po ostatni wywiad z abp. Józefem Życińskim, jaki z tym bardzo zna-nym hierarchą, przez jednych uwiel-bianym, przez innych uznawanym za osobowość wielce kontrowersyjną, przeprowadziła Aleksandra Klich. Jak zaznaczyła we wstępie dzienni-

bARDZO GO DZIŚ bRAKujE…karka, nie jest z wykształcenia teoloż-ką lecz polonistką, katoliczka prakty-kującą lecz wątpiącą.

O wątpliwościach otwarcie roz-mawia, podejmując takie współcze-sne problemy, jak: po co nam Bóg, cierpienie, wolność, samotność, seks, pieniądze, internet, tolerancja. Zako-chany w książkach arcybiskup – eru-dyta szczerze odpowiada na każde z zadanych mu pytań, także tych ro-dzinnych, osobistych. Z wypowiedzi wyłania się portret człowieka wyjąt-kowego, o którym swego czasu Joseph

Ratzinger powiedział do papieża Jana Pawła II – „to jest ktoś”.

Książka ukazała się nakładem Wy-dawnictwa „Znak” i jest kontynuacją I wydania, w którym został opubliko-wany wywiad nieautoryzowany, gdyż abp. Życiński zmarł nagle w lutym 2011 roku, gdy zebrany materiał prak-tycznie był gotowy do druku. Teraz rozmowa w niezmienionej treści jest uzupełniona o Posłowie – prawdzi-wy czytelniczy cymes. Lubelskiego metropolitę z perspektywy lat, jakie minęły od jego śmierci, wspomina-ją bliscy współpracownicy głównie z naukowych i kościelnych kręgów, znajomi, rodzony brat Wojciech, sa-lezjanin i wybitny teolog. Zacytujmy

Listę tegorocznych pre-mier otworzy znakomita czarna komedia „Napis” Geralda Sibleyrasa w reży-serii Krzysztofa Babickie-go. W windzie porządnej kamienicy któregoś dnia pojawia się obelżywy napis szkalujący nowego lokato-ra. Bohater wpisu postana-wia ustalić, kim jest autor inwektywy. Sąsiedzkie do-chodzenie mocno naruszy spokój i dobre samopoczu-cie współmieszkańców. Stateczne, inteligentne i kulturalne towarzystwo „na poziomie” zacznie od-słaniać swoje prawdziwe oblicze... Jakie ono jest? Co wykaże śledztwo? Czy znaj-dzie się autor wulgarnego hasła? Kim naprawdę są nowi sąsiedzi? A może... anonimowy sprawca zamieszania miał rację i chciał coś ważnego przekazać po-zostałym lokatorom?

W obsadzie znani i lubiani radom-scy aktorzy: Izabela Brejtkop, Danuta Dolecka, Maria Gudejko, Marek Braun, Piotr Kondrat i Jarosław Rabenda.

Premiera sztuki 14 września, godz. 19.00, scena kameralna.

Po piątkowej premierze w sobotnie przedpołudnie będzie niepowtarzal-na okazja, by wybrać się w Teatral-ny Spacer po mieście. W ten sposób radomska Melpomena chce dorzucić swój niewielki kamyczek do Space-rownika Teatralnego – pomysłu zainicjowanego i prowadzonego przez Instytut Teatralny im. Z. Raszewskie-go. Podobno tradycje teatralne Ra-domia mają ponad 300 lat. Niewielu mieszkańców wie kiedy powstał i gdzie się znajdował pierwszy samodzielny budynek teatralny w mieście, co łączy Dom Esterki i teatr, jacy znakomici artyści mają bliskie sceniczne związki

Osiedlowe kluby kultury lata świet-ności z wiadomych powodów mają już dawno za sobą. Ostatnie placówki, fi-nansowane przez spółdzielczość miesz-kaniową, ograniczyły swoją działalność do wąskich środowisk. Przestały być miejscem spotkań z gwiazdami, recitali znanych artystów sceny. Mają jednak swój klimat, ciesząc się dużą popularno-ścią wśród mieszkańców.

Po przeszło 40 latach pracy w dzia-łalności kulturalno-oświatowej ze Spół-dzielnią Mieszkaniową „Nasz Dom” pożegnała się w związku z przejściem na emeryturę Elżbieta Zielińska. Za-pewne dobrze ją zapamiętali swego czasu mali bywalcy świetlicy „Skrzat” (wówczas przy ul. 1 Maja), przede wszystkim jednak po 1989 roku na dłu-gie lata związana była z Osiedlowym Klubem „Kwadrat” przy ul. Grzybow-skiej, który od podstaw organizowała.

| To chyba rekord w jednoosobo-wym kierowaniu placówką kultu-ry przez tyle lat, ile ona istnieje?

– Od początku dobrze się tutaj czu-łam. Lubię kontakty z ludźmi, organi-zowanie imprez, czyli wszystko, czym wypełniona jest moja praca w „Kwadra-cie”. A ponieważ zawsze miałam bardzo dobrą kadrę i wspaniałych ludzi do po-mocy, mogłam prowadzić Klub tyle lat. Długa byłaby lista osób, z którymi współ-pracowałam. Dla przykładu wymienię więc tylko naszą długoletnią plastyczkę, Jolantę Oleksik, która swoimi pomy-słami na zajęcia przyciąga kolejne po-kolenia utalentowanych dzieci. Nie tak dawno przyszła do Klubu mama z córką i zapytała: czy pani mnie pamięta? Jak się okazało, ona też przed laty rozwijała tutaj zainteresowania plastyczne.

| Co panią najbardziej zatrzyma-ło w „Kwadracie” na tyle lat?

– Zawsze byłam otwarta na suge-stie i inicjatywy mieszkańców. Uwa-żam, że ta placówka jest ich i program działania ma im służyć. Dlatego nie za-mykałam się za biurkiem, nie stwarza-łam dystansu, bo Klub nie może być

Teatr

Z pRZYTupEM W NOWY SEZON

Klub kultury to nie bezludna wyspa

„KWADRATu” NIE ZApOMNĘ...

W tym tygodniu Teatr Powszechny w Radomiu zainauguruje se-zon artystyczny 2018/2019 dwiema premierami i … Teatralnym Spacerem. A wszystko w ciągu 42 godzin! Natomiast w paździer-niku – kolejna edycja Międzynarodowego Festiwalu Gombrowi-czowskiego.

dzierniku po raz 13 (!) Teatr Powszech-ny będzie gospodarzem Międzynarodo-wego Festiwalu Gombrowiczowskiego. W tym roku to ważne przedsięwzięcie artystyczne kończy równo 25 lat!

Kiedy w 1993 roku ówczesny dyrek-tor „Powszechnego”, Wojciech Kęp-czyński, wpadł na pomysł organizacji w Radomiu festiwalu dedykowanego Gombrowiczowi, niewielu wierzyło w sukces przedsięwzięcia. Dzięki de-terminacji, konsekwencji i pracy wielu osób festiwal przetrwał i ma się całkiem dobrze, czego najlepszym dowodem ju-

bileuszowa edycja, która rusza już 20 październi-ka. W ciągu siedmiu fe-stiwalowych wieczorów publiczność obejrzy 12 spektakli (w tym 2 premie-rowe i 1 prapremierowy), którym będą towarzyszy-ły wystawy i spotkania z artystami. W tegorocznej edycji z „Operetką” zmie-rzą się doświadczeni arty-ści zakopiańskiego Teatru Witkacego i wkraczający na zawodowe sceny nie-dawni studenci łódzkiej Filmówki; warszawski Teatr Ateneum wyruszy

w podróż „Trans-Atlantykiem”, by po-rozmawiać o ojczyźnie i synczyźnie; za sprawą zielonogórskiej realizacji na scenie ponownie pojawi się tajemni-czy „Tancerz mecenasa Kraykowskie-go”, który przed laty stał się radomską inspiracją dla Krzysztofa Warlikow-skiego. W spektaklach z Wałbrzycha i Wiednia sztuczny świat formy na dwa odmienne sposoby burzyć będzie nie-wygodna i obca Iwona; za pomocą „Ferdydurke” o naszym stwarzaniu się i samopoznaniu opowiedzą twórcy z Radomia, Warszawy i Buenos Aires. Nie zabraknie również mistrzowskie-go scenicznego spotkania Gombrowi-cza, Miłosza i Herberta. W tę wybitną literacką trójkę wcielą się …?????????

XIII Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski, 20-27 paździer-nika 2018

Poza nowościami na scenie, widzo-wie mogą spodziewać się w nowym sezonie korzystnych zmian wewnątrz budynku. Wśród nich bardzo ważna jest klimatyzacja widowni.

bar Fot. Archiwum Teatru

z Radomiem. Spacer przybliży wiedzę z historii teatru w naszym mieście, wy-jaśni wiele wątpliwości.

Start w sobotę 15 września o godz. 11.00 spod gmachu teatru na Pl. Jagiellońskim.

W pierwszy weekend nowego se-zonu teatr zaprasza również naszych najmłodszych na premierowe przed-stawienie. Jego bohaterka, urocza foksterierka Daszeńka, jest maleń-kim szczeniakiem, który z pasją gania za własnym ogonem, jest smakoszem mleka, uwielbia bajki na dobranoc, roz-rabia i psoci, ma przy tym nieprzebrane pokłady wdzięku, zadaje morze pytań i nieustannie dziwi się wszystkiemu…

„Daszeńka” według znakomitych opowiadań Karela Čapka, w reżyserii Márka Zakostelecky’ego, to bezpretensjo-nalna, zabawna historia o psim dorasta-niu, uczeniu się świata, poznawaniu reguł i zdobywaniu doświadczenia, ale także o odpowiedzialności, jaka wiąże się z po-siadaniem czworonożnego przyjaciela.

Premiera przedstawienia 16 wrze-śnia, godz. 13.00, scena Fraszka.

Po wrześniowych premierach w paź-

W sztuce „Napis” występują znani i lubiani radomscy aktorzy

bezludną wyspą. Działa w środowisku i dla ludzi. Na nic zdałyby się nawet moje najlepsze pomysły, gdyby okazało się, że mieszkańcy tego nie chcą. Cie-szę się, że wspólnie wypracowaliśmy bardzo dobrą współpracę ze środowi-skami osiedlowymi i udało mi się na-wiązać bardzo dobry kontakt z miesz-kańcami. W Klubie panuje rodzinna atmosfera, od dziecka do seniora sza-nujemy się i lubimy.

| Zapewne ważne znaczenie ma życzliwość władz SM „Nasz Dom”.

– Przeżyłam wiele reorganizacji, ale i wielu prezesów. Obecny Zarząd, no-tabene najdłużej urzędujący, nie tylko nie przeszkadza, ale pomaga. Gdy o coś proszę dla Klubu, zawsze zapala się zie-lone światło. Prezes Woźniak osobiście interesuje się wydarzeniami w placów-ce, często uczestniczy w imprezach, a w przypadku konkursów i zawodów jest fundatorem nagród, pucharów itp. Bez wsparcia Zarządu wiele planów nie można byłoby zrealizować.

| Nie żal rozstawać się z Klubem i Spółdzielnią?

– „Kwadratu” nie zapomnę. Po przejściu na emeryturę, fizycz-nie nie będę tu obecna, ale kontakty z mieszkańcami na pewno pozostaną. Wierzę też, że najlepsze doświadcze-nia z wieloletniej pracy zostawiłam mojej młodej następczyni, ale na nowe pomysły w działalności klubowej też jest dużo miejsca.

Rozmawiała Barbara Pikiewicz

Page 10: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

STRONA 10 | REGION | ŻYCIE RADOMSKIE

| Tulia Biczak, Patrycja Nowicka, Joanna Sinkiewicz, Dominika Siepka. Wokalistki ze Szczecina, które od końca 2017 roku podbi-jają serca wielu polskich słucha-czy. Gdzie szlifowałyście swój talent?

Tulia Biczak: Wszystkie pozna-łyśmy się w różnych zespołach pieśni i tańca. Zachęcamy dzieci do przynależ-ności do zespołów, bo to w nich można rozwijać swoje umiejętności śpiewa-cze i taneczne. To wspaniały zaczątek do głębszych zainteresowań folklorem i muzyką korzenną. Dziewczyny uczęsz-czały też do szkół muzycznych.

| Czy tam narodził się pomysł, by tworzyć coś razem?

Tulia Biczak: Pomysł narodził się przy okazji prowadzenia przeze mnie strony dla fanów zespołu Depeche Mode. I tam, jeszcze będąc w zespole pieśni i tańca, zapytałam koleżanki czy ze mną zaśpiewają piosenkę tej grupy „Enjoy the Silence” w wersji folkowej. I właśnie tak zawiązał się zespół „Tulia”.

Są pierwsze sukcesy: miliony odsłon wykonywanych przez was utworów na kanale youtube, wygrane wszystkie nagrody na koncercie premier w Opo-lu, ciesząca się wielkim powodzeniem pierwsza płyta „Tulia”, zaplanowana na ten rok trasa koncertowa… Jak radzi-cie sobie z sukcesem?

Patrycja Nowicka: Żyjemy tak, jak żyłyśmy, tylko koncertujemy, z czego je-steśmy bardzo zadowolone. Zapraszamy na naszą trasę w październiku. Wszyst-ko jest tak jak było, radzimy sobie.

Tulia Biczak: Tylko spełnia się na-sze marzenie.

Patrycja Nowicka: Zaskoczenie było ogromne. W ogóle się nie spodzie-wałyśmy, że tak się to wszystko potoczy. Bardzo cieszymy się, że nam się udało. Pracujemy dalej.

Tulia Biczak: Żaden sukces nie do-skwiera. Sukces to pozytywna sprawa. Cieszymy się i koncertujemy, tak jak wcześniej miałyśmy to w zwyczaju, tyle że w mniejszym gronie.

| Czym charakteryzuje się biały śpiew, który fascynuje tak wiele osób?

Tulia Biczak: Próbujemy śpie-wać w sposób archaiczny, staramy

„Tulia” w wywiadzie dla „Życia”

O SpEłNIANIu MARZEń, KuLISACH pOpuLARNOŚCI I SłAWY

się w taki sposób śpiewać. To jest naturalny śpiew, w sumie „technika bez techniki”, przypomina on krzyk. Ta technika krzyku nazywana jest też śpiewokrzykiem. I to jest śpiew cha-rakterystyczny dla obszarów Europy Południowej, Europy Wschodniej: Bał-kanów, Ukrainy, Polski Południowej, Centralnej. To bardzo korzenny rodzaj śpiewu, który, myślę, drzemie w każ-dym z nas. Charakteryzuje go przede wszystkim bardzo duże natężenie, je-żeli chodzi o głośność. Piękna melody-ka. Myślimy, że każdy może w ten spo-sób śpiewać, wystarczy otworzyć się. Zachęcamy do uczestnictwa w różnych warsztatach, które są teraz licznie or-ganizowana w całej Polsce: do warszta-tów prowadzonych przez domy tańca, warsztatów śpiewaczych ze specjali-stami w tej dziedzinie, z etnografami, to jest bardzo pomocne w rozwijaniu tego śpiewu, białego głosu.

| Przedstawmy sekcję instrumen-talną…Tulia Biczak: Adam Rybak – pia-

nino, Przemek Hanaj – gitary, Łukasz Zając – perkusja, Marcin Grzybek – gi-tara basowa, Tomek Drozdek „Tetno” – na instrumentach etnicznych.

| Jakie instrumenty – obok kla-sycznych – tworzą tło dla wasze-go śpiewu?

Tulia Biczak: Zespół wykorzystuje podstawowe instrumenty jak perkusja, gitara basowa. Z nami gra jeszcze pia-nista. Na instrumentach etnicznych gra Tomek Drozdek, który jest multiinstru-mentalistą i na przykład w piosenkach można usłyszeć lirę korbową, fujarę pasterską, flet nosowy, dudy, tank drum, różne bębny.

| Na płycie zamieściłyście kompo-zycje bardziej i mniej znanych utworów. Skąd pomysł aby wy-dać folkowe wersje właśnie tych piosenek?

Tulia Biczak: Zaczęło się od fol-kowej wersji utworu Depeche Mode. Kontynuowałyśmy zamysł i koncepcję. Doszła do tego nowoczesna produkcja muzyczna. Efekt jest bardzo ciekawy. Także te osoby, które słyszały nasz pierwszy filmik, amatorski, bardzo chciały byśmy nagrywały inne wersje, innych przebojów. Publiczność zasu-

Zespół „Tulia” tworzony przez młode szczecinianki był gwiazdą XX jubileuszo-wej edycji Święta Chleba. Ich pierwszy debiutancki krążek zdobył już status złotej płyty.

gerowała o czym marzy, jakie utwory chciałaby usłyszeć. Podobne były ma-rzenia słuchaczy.

Patrycja Nowicka: Oczywiście na naszej płycie znajdują się już nasze dwie autorskie kompozycje: „Jeszcze cię nie ma” oraz „Wstajemy już”. To właśnie autorska kompozycja pozwoliła nam wy-

Patrycja Nowicka: Oczywiście.Tulia Biczak: Na stałe współpra-

cujemy z producentem muzycznym, z kompozytorami, tekściarzami. Pracu-jemy w grupie, w zespole.

Patrycja Nowicka: Jesteśmy także otwarte na wszelkiego rodzaju kolabo-racje z innymi artystami.

Tulia Biczak: To zresztą już się dzieje.

| Jakie są plany zespołu na przy-szły rok?

Patrycja Nowicka: Mamy na razie plany na końcówkę roku.

Tulia Biczak: Trasa koncertowa to dla nas wielkie wydarzenie, wielkie wydarzenie dla wszystkich współpra-cowników, dla całego zespołu.

Rozmawiała: Izabela Leszczyńska

Od lewej: Dominika Siepka, Tulia Biczak, Joanna Sinkiewicz, Patrycja Nowicka

SpÓłDZIELNIA MIESZKANIOWA „NASZ DOM” W RADOMIu

ogłasza przetarg nieograniczony ofertowy na zbycie prawa odrębnej wła-sności lokalu mieszkalnego Nr 20 przy ul. Szklanej 20 w Radomiu o po-wierzchni użytkowej 50,84 m2 na działce gruntu nr 212/7.

Cena minimalna do sprzedaży wynosi 124.000,00 zł.

grać festiwal w Opolu. Piosenka „Jeszcze cię nie ma” wygrała nagrodę jury w kate-gorii premiera roku, nagrodę specjalną ZAIKS-u i nagrodę publiczności.

| Czy czekacie na kompozycje spe-cjalnie dla was?

O G ł O S Z E N I E

Radom, dn. 06.08.2018 r.

Spółdzielnia Mieszkaniowa „NASZ DOM” w Radomiu informuje, że w dniu 26.09.2018 r. o godz. 11 ºº odbędzie się ustny przetarg nieograniczony na pierwszeń-stwo ustanowienia prawa odrębnej własności lokalu mieszkalnego.

Mieszkanie kat. M-3 przy ulicy Żeromskiego 84 m. 16, I piętro.– o powierzchni użytkowej – 36,22 m2

– cena wyjściowa – 87.000,00 zł– wadium – 4.350,00 zł

Przed przystąpieniem do przetargu należy okazać się dowodem wpłaty wadium, które win-no być uiszczone na niżej podane konto w terminie do dnia 25.09.2018r.

BANK SPÓŁDZIELCZY RZEMIOSŁA W RADOMIU96 91150002 0120 0120 0300 0001

Mieszkanie można obejrzeć w dniu 19.09.2018 r. i 24.09.2018 r. w godz. 9 ºº – 10 ºº.

Przystępujący do przetargu zobowiązani są do zapoznania się z Regulaminem przetargu i złożenia w dziale Obsługi Mieszkańców i Lokali Użytkowych/pokój 114/w terminie do godzi-ny 15°° dnia poprzedzającego termin przetargu:

– dowód wpłaty wadium,– pisemne oświadczenie ze wskazaniem sposobu dokonania zwrotu wadium,– pisemne oświadczenie o zapoznaniu się z Regulaminem przeprowadzania przetargów.Przetarg zostanie przeprowadzony zgodnie z Regulaminem zatwierdzonym przez Radę

Nadzorczą- uchwała nr 44/2014 z dnia 15.09.2014 r.

Obowiązek odnowienia, bądź remontu lokalu spoczywa na nabywcy.

W przetargu nie mogą uczestniczyć osoby mające jakiekolwiek zadłużenie wobec Spół-dzielni, ich współmałżonkowie i dzieci.

Komisja przetargowa ma prawo zamknąć przetarg bez wybierania oferenta, unieważnienia lub odwołania przetargu bez podania przyczyn.

Przetarg nieograniczony odbędzie się w siedzibie Spółdzielni, ul. M.C. Skłodow-skiej 18 w Radomiu w dniu 26.09.2018 r. o godz. 11 ºº w sali Nr 210 / II piętro/.

Istnieje możliwość skorzystania z premii gwarancyjnej.

Zainteresowanych prosimy o kontakt telefoniczny: tel. /48/ 384-06-40 do 42 w. 329

Page 11: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

guracja rozgrywek PlusLigi w hali MO-SiR-u w Radomiu odbędzie się w pią-tek 12 października – informuje serwis wksczarni.pl. W pierwszej części roz-grywek radomianie sześciokrotnie zagrają przed własną publicznością. W rundzie rewanżowej siedem razy.

(źródło: wksczarni.pl)

Szczypiorniści Radomskiego Uni-wersytetu realizują istny maraton treningowy. W planach bieganie w plenerze, siłownia, zajęcia moto-ryczne ze specjalistami. Nie brakuje sparingów i udziału w turniejach. Treningi obywają się wspólnie z dru-żynami juniorskimi. W dotychczaso-wych meczach kontrolnych uzyskano wyniki: KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski – KS Uniwersytet Ra-dom 22:25, Uniwersytet – SPR PWSZ Tarnów 23:36, Wisła Sandomierz – Uniwersytet 14:28, Uniwersytet – Pa-dwa Zamość 13:22.

W nadchodzącym sezonie 2018/2019 piłkarze ręczni Uniwer-sytetu Radom rozegrają dwadzieścia dwa spotkania w I lidze. Początek zmagań 22/23.września br., a ostat-nią kolejką zaplanowano 27 kwietnia 2019. W grupie „C” wraz z radomia-nami grać będą: SPR PWSZ Tarnów, AZS AWF Biała Podlaska, SRS Czu-waj Przemyśl, AZS UW Warszawa, KSZO Odlewnia Ostrowiec Święto-krzyski, KSSPR Końskie, Orlen Wisła II Płock, MTS Chrzanów, MKS Pa-dwa Zamość, SPR ROKiS Radzymin, KPR Legionowo.

Opracował: J.P.

TuLuŚkocie dziecię do pilnego pokochania, wiek około 6-7 tygodni.

KANDYDACI DO ADOpCjI:Zainteresowanych prosimy o kon-

takt ze schroniskiem w Radomiu ul. Witosa 96 tel 48 384 77 73. Dojazd autobusem MPK linii 12.

„Życie Radomskie” i RTOnZ popularyzują adopcję

pRZYjDŹ, pRZYTuL, ZAbIERZ MNIE…

LOCZEK Loczek jest radosny, pocieszny, uległy. Dogaduje się z innymi psami. Odnajdzie się bardziej w domu z ogrodem, ale bloki też nie będą Mu straszne.

Najważniejsze - pełna opieka, jedzonko i miłość od CZŁOWIEKA!

O tym wszystkim marzymy dla Loczka..

Siatkarze Cerradu Czarni Radom su-miennie przygotowują się do sezonu 2018/2019. Rozpoczął się trzeci tydzień intensywnych zajęć. Z drużyną trenu-je już Tomasz Fornal, który powrócił ze zgrupowania kadry Polski w Spale. Do treningów przystąpił rozgrywają-cy Szwajcar Reto Giger. W składzie WKS-u będzie zatem brakować jeszcze dwóch siatkarzy: Alena Pajenka oraz De-jana Vincicia. Obaj przebywają na zgru-powaniach swoich reprezentacji.

Pierwszy sprawdzian, pierw-sze wygrane, pierwsze trofeum. To wszystko w dwudniowych zmaga-niach podczas turnieju z okazji 100-lecia Odzyskania Niepodległości we Włosz-czowej. Wygrali 3:0 z BKS BĘDZIEN oraz 3:1 GKS Katowice. Cały turniej wy-grał zespół z Radomia. Dodatkowo zgar-nął nagrody indywidualne oraz statuet-kę MVP! Ta trafiła w ręce Reto Gigera. Najlepszym libero uznany został Michał Ruciak, a najlepszym atakującym nato-miast Maksim Zhygalov.

Przed radomskim zespołem kolejne sprawdziany: w Lublinie (20 września) Cerrad Czarni Radom – Asseco Resovia Rzeszów, Turniej Gran Canaria Volleyball Cup Cerrad Czarni Radom (Polska), Volleyball Bisons Bühl (Niemcy), Lentopalloseura Etta Oulu (Finlandia), CV 7 Islas – Vecindario (Hiszpania) Turniej Partnerstwa Re-gionalnego Czarni (5 października – 7 października) Cerrad Czarni Radom, Indykpol AZS Olsztyn, Trefl Gdańsk, MKS Będzin połączone z prezentacją drużyny WKS Cerrad Czarni Radom.

Nastąpiła zmiana terminu spotkania 1. kolejki pomiędzy Cerrad Czarnymi Radom a Jastrzębskim Węglem. Inau-

zespołu, który aktualnie prowadzi nie-mal cały sztab szkoleniowy radomskich koszykarzy z poprzedniego sezonu. Następny sprawdzian we Wrocławiu z czeską Svitavą, która zaliczana jest do najlepszych drużyn w kraju naszych południowych sąsiadów.

Na koniec przygotowań, 16-17 wrze-śnia, ROSA weźmie udział w turnieju Ksztalena Cup we Włocławku, w któ-rym zagrają także: mistrz Polski – An-wil, Trefl Sopot i Start Lublin.

Pierwszy oficjalny mecz, Radomskie Smoki rozegrają 20 września; w ramach eliminacji do FIBA Europe Cup zmie-rzą się 20 września na wyjeździe z Ka-taja BC Joensuu (Finlandia). Rewanż w Radomiu 26 września.

W radomskim zespole wystąpią: Obie Trotter, Filip Zegzuła, Marcin Piecho-wicz, Norbert Krakowiak, Mateusz Szczypiński, Cullen Neal, Artur Miel-czarek, Daniel Wall, Krystian Tyszka, Łukasz Bonarek, Wojciech Wątroba, Szymon Szymański, Hanner Mosqu-era-Perea. Drużynę poprowadzą: trener – Robert Witka, asystent trenera – Kon-rad Kaźmierczyk, trener przygotowania motorycznego – Mariusz Michalski, fizjoterapeuta – Marcin Babut, kierow-nik drużyny: Konrad Kapturski, media manager: Grzegorz Stępień.

Powoli zanika pamięć po niedo-sycie z wyników sportowych osią-gniętych przez nasze drużyny koszykarzy, siatkarek i siatkarzy, piłkarzy ręcznych, a uzyskane w poprzednim sezonie 20107/2018. W to miejsce pojawiają się oczeki-wania kibiców i sympatyków tych dyscyplin sportowych. Nastąpiły zmiany kadrowe w zespołach i szta-bach szkoleniowych. Padają za-powiedzi i deklaracje. Trwa okres przedsezonowych przygotowań. Tydzień wymagających treningów wieńczy weekend, w którym zespo-ły grają mecze lub turnieje kontro-lne. Najczęściej z wymagającymi partnerami.

– Przed nami kolejne wyzwania, nieła-twe zadania, ale jestem pewien, że z tym zespołem walczaków, postawą na bo-isku, damy kibicom wiele radości – za-kłada Piotr Kardaś, prezes ROSA SA.

– Podstawowym założeniem jest walka o zwycięstwo w każdym meczu – uzupełnia Robert Witka, trener radom-skich koszykarzy.

Drużyna trenuje najczęściej dwa razy dziennie, na obiektach Zespołu Szkół Budowlanych Budowlanki, MO-SiR-u oraz klubu POP GYM. Pierwsze gry kontrolne zakończyły się porażkami. Z Norrkopoing Dolphins, uczestnikiem Ligi Mistrzów. Mecz ten pokazał, w ja-kich elementach czeka zespół najwięcej pracy. Szwedzki team pokazał, że agre-sją, wywieraniem presji na rywalu, wal-ką i zgraniem można zdziałać bardzo dużo. Z porażki należy wyciągnąć wiele wniosków, a temu służą właśnie kontro-lne zmagania – skomentował trener Ra-domskich Smoków, Robert Witka.

W kolejnym meczu towarzyskim ROSA Radom uznać musiała wyższość BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski –

ŻYCIE RADOMSKIE | SpORT | STRONA 11

REMANENT SpORTOWY

czonych urlopach, przygotowania do rozgrywek rozpoczęły się spotka-niem organizacyjnym. Świetna okazja, by jak to sami się określają – „Rodzina Radomki” mogła spędzić razem więcej czasu poza halą. Poznać lepiej władze, osoby w nim pracujące i dowiedzieć się więcej na temat planów marketingo-wych klubu. Więcej wiadomo, co wła-dze klubu planują w tym sezonie zrobić.

Drużyna szlifuje swoją formę w Kielnarowej na Podkarpaciu. Przez dwa tygodnie będą doskonalić siat-karskie rzemiosło, realizować plan przygotowań, kontynuować integrację. W tym czasie zaplanowano jeden mecz z pierwszoligowym MKS-em Dąbrowa Górnicza.

Pierwszy sparing zakończył się zwycięstwem 3:1. Kolejny etap przygo-towań odbywał się będą na własnych obiektach. Następny sprawdzian na-stąpi podczas towarzyskiego turnieju w Wieliczce. Miłośnicy piłki siatko-wej Radomianki będą mogli oglądać (koniec września) w hali radomskie-go MOSIR-u w turnieju pod nazwą „I Love Volleyball”. Rywalkami będą wicemistrz Polski, ŁKS Commercecon Łódź, Legionovia Legionowo oraz wi-cemistrz Francji, RC Cannes.

Na inaugurację Ligi Siatkówki Ko-biet (3 listopada) mecz u siebie z Impel Wrocław. Pierwsza runda fazy za-sadniczej zakończy się 29 grudnia br. Po dwóch tygodniach przerwy zacznie się runda rewanżowa. Zakończenie sezonu zasadniczego planowane jest na połowę marca 2019 roku. Tak póź-ny start zmagań spowodowany jest mistrzostwami świata w Japonii. Za-kończą się one 20 października. Polki w nich nie uczestniczą, ale w naszej lidze występują siatkarki zagraniczne, stąd też tak późny termin rozpoczęcia rywalizacji.

Kadra radomskiej drużyny liczy pięć przyjmujących: Renata Biała, Anna Bączyńska, Natalia Skrzyp-kowska, Julita Molenda, Gabriela Borawska, dwie rozgrywające: Maja Pelczarska, Alicja Grabka, dwie atakujące: Majka Szczepańska, Jo-anna Kapturska, dwie Libero: Kinga Drabek, Olga Samul, trzy środkowe: Sonia Kubacka, Gabriela Ponikow-ska, Izabela Bałucka.

(źródło: plk.pl)Sezon 2018/2019 E. Leclerc Ra-

domka Radom zagra w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce – Li-dze Siatkówki Kobiet. Po zakoń-

bLEKI Jest niezwykle uroczy. Taka nasza Pociecha. Zawsze czeka na przywitanie podczas obchodu. Zawsze pierwszy gotowy wyjść na spacer z Wolontariuszami.Dogaduje się ze wszystkimi, w stosunku do ludzi bardzo potulny i uległy.Prosimy o kochający DOM!Wiek 1 rok. Wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany.

WE WSZELKICH SpRAWACH ZWIąZANYCH Z pROMOCją I REKLAMą ZARÓWNO W WYDANIu pApIEROWYM

jAK I ELEKTRONICZNYM „ŻYCIA RADOMSKIEGO”

pROSIMY O bEZpOŚREDNI KONTAKT

Z REDAKCją TEL: 509 212 281 Lub EMAILEM:

[email protected] WZGLĘDNIE

[email protected]

Page 12: WRESZCIE HONOROWY ObYWATEL RADOMIA · 2018. 9. 13. · Filia nr 15 MBP ul. Wyścigowa12 Filia nr 16 MBP ul. Barycka 2 3. I Urząd skarbowy,ul. Zbrowskiego 106 – holl głowny 4.

STRONA 12 | OGłOSZENIA | ŻYCIE RADOMSKIE

NIESKuTECZNOŚć „ZIELONYCH”Grzechem głównym „zielo-nych” w tegorocznych roz-

grywkach jest wyjątkowa nieskuteczność. Dało się to zaobserwować w pierwszym przegranym meczu z Rozwojem w Ka-towicach (0:1). W następnym spotkaniu w Radomiu, udało się strzelić dość trud-nemu dla nas rywalowi cztery bramki i nie stracić ani jednej. Wydawało się, że w następnym pojedynku – w Boguchwa-le ze Stalą Stalowa Wola, również nasi się-gną po zwycięstwo. Radomianie w polu wyraźnie przewyższali gospodarzy. Cóż z tego, że do przerwy mieli trzy „setki”, lecz nie wykorzystali swoich sytuacji. W dru-giej połowie pojedynku, wkrótce po jego rozpoczęciu, sędzia pokazał drugą, żółtą kartkę piłkarzowi Stali, co w konsekwencji oznaczało, że otrzymuje kartkę czerwoną i musi opuścić boisko. A więc handycap dla gości. Niestety grając z przewagą jed-nego zawodnika więcej też nie potrafili-śmy sobie poradzić. Na dodatek nie mie-liśmy też szczęścia. Tuż przed końcem spotkania słupek uratował miejscowych przed stratą gola. Wcześniej taką zaporą był bramkarz Stali. Zamiast 3 punktów, ostał nam się jeden. Ale dobre i to.W minioną sobotę scenariusz z Bogu-chwały powtórzył się w Radomiu. Sytu-acji bramkowych było tyle, że przeciwnik – Gryf Wejherowo powinien wyjechać do domu z bagażem bramek. Skończyło się tylko na 3:0. W tym meczu interesują-ce były jedynie dwa momenty: pierwsza bramka po pięknym strzale Rafała Ma-kowskiego oraz druga – Leandro Rossi z karnego. Brazylijczyk już od pewnego czasu stał się pewnym egzekutorem „je-denastek”. To też istotna sztuka. Trener Radomiaka zna mankamenty „zielonych”. Na konferencji prasowej zapewniał, że bę-dzie usilnie pracował z zespołem nad po-prawą skuteczności. Zobowiązanie waż-ne, zwłaszcza w kontekście zbliżającego się meczu na Śląsku z ROW Rybnik. Mo-bilizacja ze strony „zielonych” pożądana.

pOWOLI DO GÓRYLos dla radomskiego Benia-minka III ligi – Broni, nie jest zbyt łaskawy. Już na począt-ku rundy przychodzi im

mierzyć się z drużynami aspirującymi do odegrania czołowych ról. Takim było niewątpliwie niedawne spotkanie przed własną publicznością z Sokołem Alek-sandrów Łódzki, aktualnym wiceliderem. Przeciwnik pokazał się z dobrej strony, przeprowadzał groźne akcje. Radomianie przeciwstawili się ogromną wolą walki i olbrzymią ambicją. Jednak w ostat-niej minucie pierwszej połowy to goście zdobyli bramkę. Piłkarze Broni tym się nie przejęli. W drugiej części gry odważ-nie zaatakowali. Ostatecznie przegrali 2:3, lecz słusznie otrzymali gromkie oklaski od licznej tym razem widowni.

fuTbOLOWYpRZEKłADANIECII-ligowy Radomiak rozegrał dziewięć spotkań, przekroczył więc półmetek rundy jesiennej. Zdobył 17 pkt., o dwa mniej od lidera i zajmuje 4 miejsce. W III lidze radomska Broń po siedmiu meczach z dorobkiem ośmiu punktów plasuje się na dziewiątej pozycji. Wśród IV-ligowców (po sześciu kolejkach) najlepiej wiedzie się Pilicy Białobrzegi (15 pkt. i 3 lokata) oraz Oskarowi Przysucha (12 pkt. i 5 miejsce). Rezerwy Radomiaka „uzbierały” 9 punktów i są sklasyfikowani na 6 miejscu, Energia Kozienice (7 pkt. i 9 miejsce), LKS Promna (4 pkt. i 14 lokata). W lidze okrę-gowej nieoczekiwanie prowadzi Centrum Radom (18 pkt. po 6 meczach!) wyprzedzając Orła Wierzbice (15 pkt.) i KS Warkę (12 pkt.). We wszystkich klasach trwa zacięta rywalizacja.

N a s z k o m e N t a r z

Po nieudanych dla nas wystę-pach piłkarskiej reprezentacji pol-ski na MŚ w Rosji, mamy nową okazję do oglądania drużyny biało--czerwonych. Rozpoczęły się roz-grywki Ligi Narodów pod auspicja-mi UEFA. Przystąpiliśmy do nich z nowym selekcjonerem Jerzym Brzęczkiem. Nie ukrywamy też – z nowymi nadziejami na dobre wy-niki naszej drużyny.

Pierwszy mecz Włochy-Pol-ska (7 bm. w Bolonii) już za nami. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Zdobyliśmy pierwszą bramkę i do przerwy prowadziliśmy 1:0. Zapowiadało się sensacyjnie. Błąd rutyniarza Jakuba Błaszczykow-skiego: nieudany i niepotrzebny wślizg z tyłu w nogi włoskiego pił-karza powodujący jego upadek, skończył się dla nas przykrą decy-zją sędziego rzutem karnym przy-

znanym przeciwnikowi. Rywal nie przepuścił takiej okazji i Łukasz Fabiański musiał wyjmować futbo-lówkę z siatki.

Remis z Włochami zespołu J.  Brzęczka w naszym przypadku napawa otuchą. Rezultat ten jest istotny, zarówno dla zawodników jak i trenera. Umacnia także trochę kontrowersyjny wybór selekcjone-ra, czyli nominacje nadaną przez prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Zresztą dużo sprawdzi się i wyja-śni już w październiku, podczas kolejnych pojedynków: z Portugalią i Włochami (rewanż!) na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

P.S. W miniony wtorek polska re-prezentacja zmierzyła się w towa-rzyskim meczu z Irlandią. Wynik tym razem nie jest najważniejszy. Istotne jak swoje umiejętności za-demonstrują biało-czerwoni, jakie wnioski do dalszej pracy z kadrą, wyciągnie nowy trener selekcjoner.

AS

Stowarzyszenie Amp Futbol Polska, zrzeszające piłkarzy po amputacjach, było głównym organizatorem turnieju Amp Futbol Cup 2018. Odbył się on w mi-niony weekend w stolicy, na warszaw-skim Bemowie. W dwudniowej między-narodowej imprezie udział wzięło sześć drużyn. Oprócz Polaków w szranki stanę-li też: Anglicy (zajęli ostatecznie pierwsze miejsce), Rosjanie (zdobywcy drugiego miejsca), Ukraińcy, Holendrzy i Włosi. Reprezentacja naszego kraju wywalczyła ostatecznie trzecie miejsce na podium, wygrywając w meczu z Ukrainą 2:1.

– Poziom sportowy VII edycji Amp Futbol Cup był bardzo wysoki. W naszej grze widzę bardzo dużo pozytywów, ten zespół chce grać ofensywną piłkę, co było widać zwłaszcza w meczu z aktualnymi mistrzami świata. Oczywiście pozostaje niedosyt po minimalnie przegranym pół-finale, jednak dzięki temu wiemy, co mu-simy jeszcze poprawić przed mundialem, żeby powalczyć tam o medale – mówi tre-ner biało-czerwonych ampfutbolistów, Marek Dragosz.

Obok finałowego meczu między An-glią i Rosją zwieńczeniem turnieju był też mecz gwiazd i przyjaciół Amp Futbol, w którym zagrali m.in. Marek Citko, To-masz Kłos, Łukasz „Juras” Jurkowski,

Michał Pol czy Leszek Ojrzyński. Na tur-nieju pojawiły się też takie piłkarskie oso-bistości, jak choćby były gracz Arsenalu Londyn Eduardo, obrońca Lechii Gdańsk Grzegorz Wojtkowiak, czy były trener re-prezentacji Polski Andrzej Strejlau.

Amp Futbol Cup 2018 został zorga-nizowany przy wsparciu m.in. Grupy Energa, która od marca tego roku wspiera polską reprezentację piłkarzy ampfutbo-lowych.

– Gratulujemy zawodnikom dobrego wyniku w międzynarodowych zmaga-niach. Walczyli dzielnie i do samego koń-ca. Wielokrotnie podkreślaliśmy nasz po-dziw dla hartu ducha i pasji zawodników amp futbolu. Podczas warszawskiego turnieju dowiedli tych zalet raz jeszcze. Nie mamy wątpliwości, że trzecie miej-sce na Amp Futbol Cup 2018 to tylko przedsmak większych sukcesów, jakie nasza reprezentacja odniesienie już na przełomie października i listopada, podczas Mistrzostw Świata w Meksyku – podkreśla Adam Kasprzyk, rzecznik prasowy Grupy Energa.

Energa jako sponsor wspierać będzie reprezentację Polski zarówno w Mek-syku, jak też dwa lata później, podczas Mistrzostw Europy, których lokalizacja nie została jeszcze ogłoszona.

Prawdziwą ikoną RKS Radomiak jest znamienity senior (81 lat) Zdzi-sław Radulski. Zawodnik i trener kilku dyscyplin (przede wszystkim pływania i kulturystyki), który z upły-wem wieku wybrał sobie trudny fach masażysty. Związany od blisko 60 lat z Radomiakiem, właśnie w tej roli wy-stępuje teraz w swoim klubie. Jego podopiecznymi są piłkarze. To on dba przede wszystkim o mięśnie nóg za-wodników II-ligowego Radomiaka. Z racji swoich mistrzowskich umiejęt-ności, a także humoru i psychologicz-nego oddziaływania, otrzymał od swo-ich sympatyków piękny przydomek: „Hrabia dusz”.

Znany radomski dziennikarz Andrzej Mędrzycki właśnie pod takim tytułem przygotował książkę, zapisując na jej stronach wiele szczegółów z niezwykle barwnego życia popularnego Zdzisła-wa. I oto w nadchodzący piątek 14 bm. o godz. 18 w hotelu „Promenada” (ul. Bulwarowa 16) nastąpi promocja wy-dawnictwa, jakie powinno trafić do rąk wielu radomian. Hrabia Radulski czeka na wszystkich z nim zaprzyjaźnionych (i nie tylko) w umówionym miejscu, gwa-rantując wiele miłych niespodzianek. A spotkanie poprowadzi były radomski dziennikarz, dziś redaktor warszawskie-go Super Express’u Piotr Dobrowolski. Kolejna przyjemna atrakcja...

Radomianie wyraźnie „odbili się” w wyjazdowym meczu z Ruchem Wy-sokie Mazowieckie 1:5. To zwycięstwo wyraźnie podniosło ich na duchu. Dało się to zauważyć w niedziele (9 bm.), kiedy przyszło im stanąć oko w oko z liderem – silnym zespołem Legiono-vii Legionowo, spadkowiczem z II ligi. Mimo przewagi technicznej i większej rutynie rywali, radomianie aż do 76 min utrzymywali czyste konto. Na niecałe 15 minut przed upływem regulaminowego czasu gry, w zamieszaniu w polu karnym i przy pewnej nieuwadze defensorów Broni, goście trafili do siatki. Teraz gra się zaostrzyła, doszło też do rękoczy-nów. Sędzia pokazał dwie czerwone kartki: piłkarzowi Broni i Legionovii. W 85 min bramkarz Legionovii wyraź-nie sfaulował w polu karnym najlepsze-go napastnika radomian – Kamila Czar-neckiego. Egzekutorem jedenastki był sam poszkodowany i celnym strzałem doprowadził do wyrównania. Wynik 1:1 z liderem to rezultat nie do pogardzenia. Może będzie lepiej w kolejnym spotka-niu w Radomiu z Polonią Warszawa.

pILICA DYKTujEWśród zespołów naszego regionu

dominujących w IV lidze jest Pilica Bia-łobrzegi. Na jej wysoką pozycję w tabeli duży wpływ miała ostatnia wygrana w Pruszkowie ze Zniczem 0:2. Druży-na trenera Bolesława Strzemińskiego udowadnia, że potrafi grać i zwyciężać. Groźny jest także Oskar Przysucha. Ro-zegrał ostatnio derbowy mecz z rezer-wami Radomiaka zakończony 3:3. Był to pojedynek ciekawy, a jednocześnie stojący na dobrym poziomie. Nie może przełamać się na swoim stadionie Ener-gia Kozienice. Trzy rozegrane tutaj mecze zakończyły się porażkami. Tak niestety stało się również w spotkaniu z MKS Piaseczno. Energia „popłynęła” 1:4. Czwarta liga staje się coraz bardziej interesująca.

bRAMKARZ KOpNIĘTY W GłOWĘChociaż pozycja bramkarza w piłce

nożnej naraża go na niebezpieczeństwo kontuzji, nieczęsto (na szczęście!) zdarza się, że zawodnik rywali w tak zwanym polu, kopnie go w głowę. Zwykle w sytu-acjach „na styku” bramkarz – piłkarz, ten ostatni asekuruje się przed zderzeniem z goalkiperem. W Pionkach w ostatnim hitowym meczu ligi okręgowej pomiędzy Prochem a KS Warką, doszło do niespor-towego incydentu. Zawodnik drużyny gości Kacper Zieliński z nadmierną siłą zaatakował bramkarza Prochu – Jakuba Malika. Został on na noszach zniesiony z boiska i przewieziony do szpitala z obja-wami wstrząsu mózgu. Oczywiście piłka-rza Warki sędzia wykluczył z dalszej gry. Ostateczną karę wymierzy Wydział Gier i Dyscypliny ROZPN. Ale cały ten przy-padek musi pobudzić do refleksji; walka o piłkę powinna odbywać się nie tylko zgodnie z przepisami, ale i zachowaniem dużego rozsądku – troski o swoje zdrowie. W Pionkach niestety o tym zapomniano!

Mecz Proch-Warka zakończył się wy-nikiem 1:2. Z rozegranych jeszcze zawo-dów LO wypada odnotować niespodzian-kę: pierwsze zwycięstwo Skaryszewianki nad Szydłowianką – 2:3 i to w Szydłowcu! Zaskakuje też remis Mazowsza Grójec z Zamłyniem Radom (2:2). Nadal rewela-cyjnie spisuje się Centrum Radom. W sze-ściu spotkaniach drużyna nie straciła ani jednego punktu.

IV RuNDA ppRozgrywki Pucharu Polski na szczeblu

ROZPN dobrnęły już do IV rundy. Nie wy-stąpi tutaj Pilica Białobrzegi, która zmu-szona została uznać wyższość piłkarzy Zamłynia Radom. Ale to już było. Bardzo ciekawie zapowiadają się pojedynki 1/8 finału PP Mirax: Warki z Energią Kozie-nice, LKS Promna z Mazowszem Grójec, Oskara Przysucha z Orłem Wierzbica. Wszystkie spotkania odbędą się w środę 19 września.

HRAbIA Z RADOMIAKA

Za nami Amp Futbol Cup 2018.

pOLACY NA pODIuMSponsorowana przez Energę reprezentacja Polski Amp Futbol wy-walczyła trzecie miejsce w międzynarodowym turnieju Amp Futbol Cup 2018. Wynik dobrze rokuje przed zbliżającymi się wielkimi kro-kami Mistrzostwami Świata w Meksyku.