Wielkanoc po holendersku - GoniecPolski.nlgoniecpolski.nl/___pdf/goniecpolski.nl_004.pdfpiosenka...

18
DWUTYGODNIK BEZPŁATNY DWUTYGODNIK BEZPŁATNY DWUTYGODNIK BEZPŁATNY DWUTYGODNIK BEZPŁATNY Wywiad Krytyk kulinarny Gilles Pudlowski: Z Michelinem nigdy nic nie wiadomo Podaruj nadzieję Wspólnie przeciwko dyskryminacji Reklama Tradycje wielkanocne w Polsce i Holandii znacz- nie się od siebie różnią. Nie jest to tu w większości wielkie przeżycie religijne, a najczęściej po prostu ko- lejne dni wolne od pracy, okazja do wypadu za mia- sto i wizyty w centrach handlowych – większość sklepów jest otwarta w drugi dzień świąt. Wiel- kanoc niejako łączy się ze świętowaniem nadcho- dzącej wiosny. Przygotowanie do świąt wielkanocnych zaczyna się od dekorowania domów. Ho- lendrzy zaopatrują się w wie- le ozdób, a mają w czym prze- bierać: króliczki, kurczaczki, baranki, ozdobne wieńce wielkanocne, kolorowe pisan- ki, koszyczki lub różne świą- teczne stroiki. Niezwykle czę- sto dekorują drzwi frontowe domostw. Bardzo często wy- bieraną i popularną ozdobą są gałązki wierzby przyozdo- bione plastikowymi lub drew- nianymi pisankami. Takie pi- sanki coraz częściej widuje się też w Polsce zawieszone w przydomowych ogródkach na drzewkach. Wnętrza do- mów są obficie dekorowane wiosennymi, żółtymi kwiata- mi, głównie tulipanami, nar- cyzami i żonkilami. Ciekawym zwyczajem jest obdarowywanie się prezenta- mi, najczęściej są to bukiety wiosennych kwiatów utrzyma- ne w odcieniach żółci. Nato- miast zwyczaj wysyłania kar- tek wielkanocnych zanikł i obecnie prawie nikt tego nie robi. Nie chodzi się również ze święconką w Wielką Sobotę, gdyż tradycja święcenia po- karmów jest tutejszym lu- dziom zupełnie obca. Chętni na święcenie jajek muszą po- szukać jakiejś polskiej parafii, których na szczęście w Holan- dii nie brakuje. Uroczystości kościelne Wielkiego Tygodnia w parafiach holenderskich nie są obchodzone tak licznie i nawet nie we wszystkich ko- ściołach. W dzień przed Wiel- kanocą nie usłyszymy tu bicia kościelnych dzwonów (na znak żałoby). Tradycyjny przekaz mówi, iż dzwony wyle- ciały z wież kościelnych do Watykanu i wrócą dopiero w wielkanocny ranek całe wy- pełnione czekoladowymi, świątecznymi łakociami. W Wielki Tydzień, podobnie jak Polacy, Holendrzy sztur- mują sklepy (które zarówno w Wielki Piątek, jak i w Wiel- ką Sobotę są czynne do póź- nych godzin), wydając przy tym znacznie więcej niż zwykle. A pokus jest wiele. Wielkanocne ciasteczka, sło- dycze, czekoladowe i marce- panowe zajączki i jajka. Wszystko bardzo kolorowe. Obowiązkowo trzeba też na- być tradycyjne wielkanocne ciasto z dużą ilością bakalii i nadzieniem z marcepana na- zywane Paasstol. Poza słod- kościami kupuje się też bułki w kształcie baranka, masło o kształcie zajączka, różne pasztety, specjalne wędliny, sałatki – wszystko zawierają- ce „Wielkanoc” w nazwie. Na- tomiast, zupełnie inaczej niż w Polsce, jajko na wielkanoc- nym stole wcale nie jest ko- niecznością. Nie ma swojej re- ligijnej symboliki. DOK OŃC ZENIE N A S TR. 2 Strona X Strona 3 Strona 5 Wielkanoc po holendersku W NUMERZE FOT. SXC. HU/CLAUDIU CLAUDE

Transcript of Wielkanoc po holendersku - GoniecPolski.nlgoniecpolski.nl/___pdf/goniecpolski.nl_004.pdfpiosenka...

  • ��

    �D

    WU

    TY

    GO

    DN

    IKB

    EZ

    AT

    NY

    ��

    �D

    WU

    TY

    GO

    DN

    IKB

    EZ

    AT

    NY

    ��

    �D

    WU

    TY

    GO

    DN

    IKB

    EZ

    AT

    NY

    ��

    �D

    WU

    TY

    GO

    DN

    IKB

    EZ

    AT

    NY

    ��

    Wywiad

    Krytyk kulinarnyGilles Pudlowski: Z Michelinem nigdynic nie wiadomo

    Podaruj nadzieję

    Wspólnie przeciwko dyskryminacji

    Reklama

    Tradycje wielkanocnew Polsce i Holandii znacz-nie się od siebie różnią.Nie jest to tu w większościwielkie przeżycie religijne,a najczęściej po prostu ko-lejne dni wolne od pracy,okazja do wypadu za mia-sto i wizyty w centrachhandlowych – większośćsklepów jest otwartaw drugi dzień świąt. Wiel-kanoc niejako łączy się zeświętowaniem nadcho-dzącej wiosny.

    Przygotowanie do świątwielkanocnych zaczyna sięod dekorowania domów. Ho-lendrzy zaopatrują się w wie-le ozdób, a mają w czym prze-bierać: króliczki, kurczaczki,baranki, ozdobne wieńcewielkanocne, kolorowe pisan-ki, koszyczki lub różne świą-teczne stroiki. Niezwykle czę-sto dekorują drzwi frontowedomostw. Bardzo często wy-bieraną i popularną ozdobąsą gałązki wierzby przyozdo-bione plastikowymi lub drew-nianymi pisankami. Takie pi-sanki coraz częściej widuje

    się też w Polsce zawieszonew przydomowych ogródkachna drzewkach. Wnętrza do-mów są obficie dekorowanewiosennymi, żółtymi kwiata-mi, głównie tulipanami, nar-cyzami i żonkilami.

    Ciekawym zwyczajem jestobdarowywanie się prezenta-mi, najczęściej są to bukietywiosennych kwiatów utrzyma-

    ne w odcieniach żółci. Nato-miast zwyczaj wysyłania kar-tek wielkanocnych zanikłi obecnie prawie nikt tego nierobi. Nie chodzi się również ześwięconką w Wielką Sobotę,gdyż tradycja święcenia po-karmów jest tutejszym lu-dziom zupełnie obca. Chętnina święcenie jajek muszą po-szukać jakiejś polskiej parafii,

    których na szczęście w Holan-dii nie brakuje. Uroczystościkościelne Wielkiego Tygodniaw parafiach holenderskich niesą obchodzone tak liczniei nawet nie we wszystkich ko-ściołach. W dzień przed Wiel-kanocą nie usłyszymy tu biciakościelnych dzwonów(na znak żałoby). Tradycyjnyprzekaz mówi, iż dzwony wyle-

    ciały z wież kościelnychdo Watykanu i wrócą dopierow wielkanocny ranek całe wy-pełnione czekoladowymi,świątecznymi łakociami.

    W Wielki Tydzień, podobniejak Polacy, Holendrzy sztur-mują sklepy (które zarównow Wielki Piątek, jak i w Wiel-ką Sobotę są czynne do póź-nych godzin), wydającprzy tym znacznie więcej niżzwykle. A pokus jest wiele.Wielkanocne ciasteczka, sło-dycze, czekoladowe i marce-panowe zajączki i jajka.Wszystko bardzo kolorowe.Obowiązkowo trzeba też na-być tradycyjne wielkanocneciasto z dużą ilością bakaliii nadzieniem z marcepana na-zywane Paasstol. Poza słod-kościami kupuje się też bułkiw kształcie baranka, masłoo kształcie zajączka, różnepasztety, specjalne wędliny,sałatki – wszystko zawierają-ce „Wielkanoc” w nazwie. Na-tomiast, zupełnie inaczej niżw Polsce, jajko na wielkanoc-nym stole wcale nie jest ko-niecznością. Nie ma swojej re-ligijnej symboliki.

    DOKOŃCZENIE NA STR. 2

    Strona X

    Strona 3

    Strona 5

    Wielkanoc po holenderskuW NUMERZE

    FOT. SXC. HU/CLAUDIU CLAUDE

  • Czwartek, 5 kwietnia 2012Temat numeru2

    DOKOŃCZENIE ZE STR.1Niedzielę wielkanocną Ho-

    lendrzy zaczynają od brun-chu, który jest czymś pomię-dzy śniadaniem, a lunchem.Na stole kładą żółty obrus,a niekiedy również specjalnązastawę z motywami świą-tecznymi. Co znajduje sięna stole? Mięsa, wędliny, cia-sta, ciasteczka, sałatki, pasz-tety, różne gatunki serów,a do tego wszystkiego dużailość pieczywa z masłem.Do kawy podaje się Paas-stol, wspomniane wcześniejtradycyjne, holenderskie cia-sto wielkanocne. Jednak co-raz liczniejsza grupa Holen-drów zamiast posiłku w do-mowym zaciszu wybiera wyj-ście do restauracji, które

    w ten dzień oferują specjal-ne, świąteczne menu.

    Po brunchu jest czas dladzieci na szukanie czekolado-wych jajek, które rodzice naj-częściej ukrywają w ogrodziew ozdobnych „gniazdkach”wykonanych wcześniej wła-śnie przez dzieci. Kto znajdziejajko, ten staje się jego właści-cielem i może je zjeść. Takazabawa dostarcza wiele rado-ści i wywołuje dużą ilość emo-cji. Jajka te, według tradycji,są przynoszone przez wielka-nocnego zająca, zwanego Pa-ashaas. Jest to tradycyjna, ho-lenderska zabawa.

    Drugi dzień świąt zazwy-czaj mija Holendrompod znakiem zakupów, małoosób decyduje się zostać

    w domu. Często zaglądająwtedy do salonów samocho-dowych, sklepów ogrodni-czych i meblowych, które ku-szą klientów atrakcyjnymiobniżkami cen. Wiele osóbodwiedza restauracje, ka-wiarnie oraz przeróżne parkii tereny zielone. Odpoczynekna łonie natury jest bardzopopularny. Doszło nawetdo tego, iż w 1995 roku Ni-derlandzka Rada Kościołówwysunęła postulat, aby odwo-łać drugi dzień świąt i zastą-pić go muzułmańskim świę-tem Suikeerfest. Projekt jed-nak do dnia dzisiejszego nieprzeszedł i wygląda na to, żepóki co święta w Holandii bę-dą się miały dobrze.

    DANUTA GANCARZ

    Wielkanoc po holendersku

    FOT. SXC. HU/MIHAI EUSTATIU

    Gwiazdka Michelina jest dla ga-stronomii tym, czym Oskar dlafilmu. O tej gastronomicznej wy-roczni, słynnym „czerwonymprzewodniku” Michelina PAP Li-fe rozmawia z Gillesem Pudlow-skim, francuskim krytykiem ku-linarnym.

    PPAAPP LLiiffee:: –– CCzzyymm jjeesstt wweeddłłuugg ppaa--nnaa ddoobbrraa kkoollaaccjjaa??

    GG.. PP..:: – Posiłkiem, który wypełniaradością.

    PPAAPP LLiiffee:: –– AA jjaakkaa jjeesstt ppaannaa rree--cceeppttaa nnaa sszzcczzuuppłłąą ssyyllwweettkkęę?? NNaappiissaałłppaann kkssiiąążżkkęę zzaattyyttuułłoowwaannąą „„JJaakk bbyyććkkrryyttyykkiieemm ggaassttrroonnoommiicczznnyymm ii zzaa--cchhoowwaaćć lliinniięę””.. MMaa ppaann ww ooggóóllee cczzaassnnaa ggoottoowwaanniiee??

    GG.. PP..:: – Bardzo rzadko jadamw domu. Na gotowanie brakuje miczasu, ale na szczęście moja pracapokrywa się z przyjemnościami. Codo dobrych rad – we wszystkim liczysię umiar.

    PPAAPP LLiiffee:: –– MMiiaałł ppaann ookkaazzjjęę sskkoosszz--ttoowwaaćć ppoollsskkiieejj kkuucchhnnii??

    GG.. PP..:: – Byłem w Warszawie,Gdańsku, Lublinie, Zamościu, Kazi-mierzu Dolnym i Łodzi. Spróbowa-łem kuchni Fukiera i przypomniał misię barszcz mojej babci. Mam pol-skie korzenie. Mój ojciec urodził sięw Łodzi, mama w Zamościu.

    PPAAPP LLiiffee:: –– JJeesstt ppaann jjeeddnnyymm zz nnaajj--wwyybbiittnniieejjsszzyycchh ffrraannccuusskkiicchh kkrryyttyykkóówwggaassttrroonnoommiicczznnyycchh.. „„NNeeww YYoorrkk TTii--mmeess”” nnaappiissaałł,, żżee uuffaa ppaannuu bbaarrddzziieejjnniiżż ggwwiiaazzddkkoomm MMiicchheelliinnaa.. JJaakk ppoo ttyy--lluu llaattaacchh ww zzaawwooddzziiee uuddaajjee ssiięę zzaa--cchhoowwaaćć ddyyssttaannss??

    GGiilllleess PPuuddlloowwsskkii:: – W zeszłym ro-ku napisałem na ten temat książkęzatytułowaną: „Czemu tak napraw-

    dę służy krytyk gastronomiczny”.Zawarłem w niej odpowiedzi na tepytania. Po 35 latach pracy oceniasię znacznie szybciej, obiektywnieji z większym rozeznaniem. Od razuwiadomo, czy szef kuchni jest tylkodobrym rzemieślnikiem, czy nowymkulinarnym geniuszem. Poza tym,nie liczy się już, co powiedzą inni.

    PPAAPP LLiiffee:: –– WWaarrsszzaawwsskkaa rreessttaauurraa--ccjjaa AAtteelliieerr AAmmaarroo zzoossttaałłaa wwłłaaśśnniieewwyyrróóżżnniioonnaa wwsscchhooddzząąccąą ggwwiiaazzddkkąąnnaajjnnoowwsszzeejj eeddyyccjjii „„PPrrzzeewwooddnniikkaa MMii--cchheelliinnaa””.. JJaakkiiee ssąą sszzaannssee,, żżee ww pprrzzyy--sszzłłyymm rrookkuu ttaa wwsscchhooddzząąccaa ggwwiiaazzddkkaapprrzzeemmiieennii ssiięę ww pprraawwddzziiwwąą??

    GG.. PP..:: – Powiedziałbym, że jednana dwie. Z Michelinem nigdy nic niewiadomo. Ich postępowanie przypo-mina sytuacje z książek Franza Kaf-ki: nie wiadomo kto ocenia, dlacze-go i jak.

    PPAAPP LLiiffee:: –– WW jjaakkii ssppoossóóbb ppoossttęę--ppuujjąą iinnssppeekkttoorrzzyy ssłłyynnnneeggoo „„cczzeerrwwoo--nneeggoo pprrzzeewwooddnniikkaa””??

    GG.. PP..:: – W teorii wygląda to tak,że 15 pełnoetatowych inspektorówjest bez przerwy w terenie. Działająanonimowo. Ich misją jest ocenia-nie i wyszukiwanie nowych gwiaz-dek, ale w praktyce niestety zbytczęsto zapominają o wielu wybit-nych szefach kuchni.

    PPAAPP LLiiffee:: –– NNaa AAtteelliieerr AAmmaarroo ssppoo--cczznniiee tteerraazz dduużżaa pprreessjjaa ww zzwwiiąązzkkuuzz wwyyrróóżżnniieenniieemm pprrzzeezz MMiicchheelliinnaa.. JJaa--kkąą rraaddęę ddaałłbbyy ppaann WWoojjttkkoowwii MMooddee--ssttoowwii AAmmaarroo,, sszzeeffoowwii wwaarrsszzaawwsskkiieejjAAtteelliieerr AAmmaarroo??

    GG.. PP..:: – Szefów kuchni zawsze za-chęcam, aby byli sobą i nie staralisię nikogo kopiować.

    PPAAPP LLiiffee:: –– GGwwiiaazzddkkii MMiicchheelliinnaattoo wwiieellkkiiee wwyyrróóżżnniieenniiee,, aallee ii pprree--ssjjaa.. NNaa ppeewwnnoo ssppoottkkaałł ppaann sszzee--ffóóww kkuucchhnnii,, kkttóórrzzyy rraazz wwyyggrryywwaalliinnoowwąą ggwwiiaazzddkkęę,, iinnnnyymm rraazzeemm jjąąttrraacciillii.. WW jjaakkii ssppoossóóbb kkllaassyyffiikkaa--ccjjaa MMiicchheelliinnaa ooddbbiijjaa ssiięę nnaa iicchh

    kkoommeerrccyyjjnnyymm,, oossoobbiissttyymm ii zzaawwoo--ddoowwyymm ssuukkcceessiiee??

    GG.. PP..:: – Wyróżnienie nową gwiazd-ką jest na pewno olbrzymim plusemna poziomie komercyjnym, a jejutrata może być wielką traumą. Na-wet wielkim szefom trudno się pod-nieść po takiej porażce, dlatego kil-ku z nich, m.in. Philippe Gaertenerw Ammerschwihr, Alain Senderensw Paryżu, Pierre Jugy-Berges nieda-leko Aix-en-Provence, Thierry Bre-ininger w Sarreguemines, dla świę-tego spokoju swe gwiazdki „oddali”.Słynny jest też przypadek BernardaLoiseau z Saulieu, który z obawyprzed utratą swej trzeciej gwiazdkipopełnił samobójstwo. Marc Mene-au z Vezelay porównał utratę trzeciejgwiazdki do utraty dziecka – dwa ra-zy w swej karierze tracił trzeciągwiazdkę!

    PPAAPP LLiiffee:: –– CCoo sspprraawwiiaa,, żżee rree--ssttaauurraaccjjaa oottrrzzyymmuujjee ttrrzzyy ggwwiiaazzddkkiiMMiicchheelliinnaa?? CCzzyy mmaa ppaann uulluubbiioo--

    nnee 33--ggwwiiaazzddkkoowwee rreessttaauurraaccjjee wweeFFrraannccjjii ii nnaa śśwwiieecciiee??

    GG.. PP..:: – 3-gwiazdkowe restauracjeto połączenie geniuszu z czymś bar-dzo wyjątkowym. We Francji wska-załbym restaurację Troisgros w Ro-anne, Michela i Sebastiena Brasw Laguiole, Alaina Passarda w Pa-ryżu, czy Pierre'a Gagnaire'a.Za granicą większość krytyków jestzgodna, że najlepsi są Philippe Ro-chat w Crissier w Szwajcarii, HaraldWohlfart w Baiersbronn w Niem-czech, Thomas Keller w Yountvillew Kalifornii i Jean-Georges Vonge-richte w Nowym Jorku.

    PPAAPP LLiiffee:: –– OOdd llaatt wwyyddaajjee ppaann„„PPrrzzeewwooddnniikk PPuuddlloo””.. NNaajjnnoowwsszzyy „„PPuu--ddlloo PPaarriiss”” uukkaazzaałł ssiięę 1155 mmaarrccaa..CCzzyymm rróóżżnniiąą ssiięę ppaannaa pprrzzeewwooddnniikkiiggaassttrroonnoommiicczznnee oodd MMiicchheelliinnaa??

    GG.. PP..:: – W „Pudlo” wkładam dużowiary, pasji, zaangażowania i chęciodkrywania, a przede wszystkimwspierania nowych talentów. Piszętakże o mniejszych, mniej prestiżo-wych adresach i sklepach z wyszu-kanymi produktami spożywczymi.Nie ma dobrej kuchni bez dobrychproduktów!

    RRoozzmmaawwiiaałłaa EEwwaa WWoohhnn ((PPAAPP LLiiffee))ŹŹRRÓÓDDŁŁOO:: PPAAPP LLIIFFEE

    Gilles Pudlowski, francuski dzienni-karz, pisarz, reporter „Le Point”, krytykgastronomiczny, który od 35 lat prze-mierza Francję i świat w poszukiwaniuniezapomnianych doznań kulinarnych.Współpracował z „GaultMillau”, z „Cu-sine et Vins de France”, z „Le Figaro”,czy z „Paris Match”. Jest autorem licz-nych publikacji w dziedzinie gastrono-mii i historii. Prowadzi codziennego ga-stronomicznego bloga. Ma 62 lata.

    Krytyk kulinarny Gilles Pudlowski:

    Z Michelinem nigdy nic nie wiadomo

    FOT. SXC. HU/ILKER

  • 3Goniec Polski.nl

    Nie wiadomo ani dlacze-go, ani na co zachoro-wała. Po przebytejw 1990 roku infekcji jej stanzdrowia nagle zaczął się po-garszać. Jak objawia się cho-roba? Najprościej rzecz ujmu-jąc polega ona na tym, że spa-dają wszystkie wartości krwiprawie do zera. Jedynym, aletylko czasowym rozwiązaniemjest transfuzja krwi, której pa-ni Xymena musi poddawać sięw skrajnych przypadkach na-wet co 2 tygodnie, żeby uzu-pełnić składniki których jejwłasny organizm do krwi nieprzekazuje. Bez tych zabiegówwykonywanych regularnieprzynajmniej raz w miesiącunie miałaby żadnych szansna przeżycie. Na początkuchorobę zdiagnozowano jakozanik szpiku kostnego znacz-nego stopnia, jednak obrazchoroby ciągle się zmienia, po-stępuje zwłóknienie szpikukostnego. Ponadto powięk-szenie śledziony spowodowałokonieczność jej usunięcia.

    Choroba jest nieprzewidy-walna. Czasem następuje re-misja i przez jakiś czas jest

    wszystko w porządku, a wynikibadań krwi są w normie. Takbyło, kiedy pani Xymena byław ciąży ze swoją córką. Jed-nak po urodzeniu dziecka cho-roba znowu zaatakowała…

    W Polsce nie umiano jejpomóc. Od początku choro-by rodzice szukali jakiejkol-wiek możliwości wyleczenia,jakiejkolwiek szansy na nor-malne życie, ale do tej porywszyscy lekarze bezradnierozkładali ręce. Była leczonaw wielu szpitalach i klini-kach w Polsce, ale bez więk-szych rezultatów. W tej chwi-li pani Xymena przebywaw szpitalu uniwersyteckimw Padwie we Włoszech, po-nieważ tam pojawiła sięszansa na wyleczenie.W związku z tym koszty le-czenia i utrzymania sąogromne. Obecnie jest po 11zabiegach radioterapii, któreprzeszła na przełomie lutegoi marca. Niestety, jeżeli wyni-ki się nie poprawią, koniecz-ny będzie przeszczep szpikukostnego i przeniesieniedo kolejnego szpitala, tymrazem na zachodzie Włoch.

    Pani Xymena jest śpiewacz-ką operową. Musiała prze-rwać karierę, bo nigdy nie by-ło wiadomo, kiedy chorobaznowu zaatakuje, a występywymagają wcześniejszego za-planowania i dobrej kondycji.Jako solistka sopranowa śpie-wała m.in. na uroczystej mszyz okazji obchodów 400. Rocz-nicy poświęcenia pierwszegoołtarza polskiego w BazyliceŚw. Antoniego w Padwie.Do jej repertuaru należą m.in.partia Hrabiny (W. A. Mozart„Wesele Figara”), partia Dora-belli (W. A. Mozart „Cosi FanTutte”), partia Donny Elviry (W.A. Mozart „Don Giovanni”), re-citativo i dumka Zosi (S. Mo-niuszko „Flis”), recitativo i ariaHalki (S. Moniuszko „Halka”),piosenka Caton (L. Różycki„Casanova”) oraz takie orato-ria i kantaty jak oratorium„Pory roku” (J. Haydn), „Pasjawg św. Jana” (G. F. Haendel)i „Requiem” (W. A. Mozart).

    Pani Xymena jest silnai nieustannie walczy z choro-bą. Ma dla kogo żyć. Maośmioletnią córeczkę, którą

    sama wychowuje i kochają-cych rodziców, którzy bardzoją wspierają. Niestety z powo-du silnego rzutu choroby i dłu-giego pobytu w szpitalu niemoże w tej chwili opiekowaćsię swoim dzieckiem. Dziew-czynka obecnie przebywaw Polsce pod opieką dziadka,ojca pani Xymeny i bardzo tę-skni za mamą. Babcia dziew-czynki jest z córką we Wło-szech, gdzie ją wspiera, od-wiedza w szpitalu i codzienniesię nią opiekuje.

    Pomóżmy pani Xymeniewrócić do zdrowia. Liczy siękażda, nawet najmniejszakwota. Koszty związane z le-czeniem, pobytem w klinicei opieką nad panią Xymenąsą ogromne i znacznie prze-wyższają możliwości jej rodzi-ny. W związku z tym osobyrozliczające się z podatkuw Polsce bardzo prosimyo przekazanie 1% podatkuna Wojewódzkie TowarzystwoWalki z Kalectwem w Opolu(KRS. 0000 0337 86) ko-niecznie z dopiskiem: „DLAXYMENY PANEK PELLERITI”.

    DANUTA GANCARZ

    FOT. ARCHIWUM RODZINY

    FOT. ARCHIWUM RODZINY

    FOT. ARCHIWUM RODZINYFOT. ARCHIWUM RODZINY

    Podaruj nadzieję XYMENA PANEK-PELLERITIUrodziła się w Opolu i tu od najmłodszych lat zdobywała pierwszedoświadczenia artystyczne, tańcząc w zespole baletowym Woje-wódzkiego Domu Kultury. Ukończyła opolską Państwową SzkołęMuzyczną II stopnia w klasie śpiewu solowego prof. Ireny Torbus.Przez 10 lat udzielała się również w chórze Schola Cantorum Opo-liensis „Legenda” prowadzonym przy Miejskim Domu Kultury przezE. Willim. Swoje dziecięce pasje postanowiła kontynuować w do-rosłym życiu, co zaprowadziło ją na Akademię Muzyczną we Wro-cławiu, gdzie doskonaliła swe umiejętności pod okiem prof. Kazi-mierza Myrlaka. Była uczestniczką wielu kursów wokalnych, m.in.w Dusznikach Zdroju, u takich osobistości jak Z. Donat, L. Spizes,Ch. Elsner, a także w kursach muzyki oratoryjno-kantatowej „Wra-tislavia Cantans” u K. Szostek-Radkowej i P. Kusiewicza orazw 2000 roku w kursie mistrzowskim Renaty Scotto w akademiiMuzycznej w Gdańsku. Dalszą edukacje wokalną kontynuowaławe Włoszech łącząc ją z pracą korespondentki I programu Polskie-go Radia z teatrów „La Scala” (Mediolan) i „Arena” (Werona).Od 2000 roku rozwijała tam swoje umiejętności pod okiem Adria-ny Lazzarini, byłej solistki mediolańskiej „La Scali” oraz doskona-liła grę na fortepianie w Scuola Civica di Claudio Monteverdiw Cremonie. Uczestniczyła w wielu recitalach, koncertach pie-śniarskich, operach i operetkach, a także wykonywała utwory ora-toryjno-kantatowe.

    Pani Xymena Panek-Pelleriti zachorowała mając 17 lat, kiedy była jeszcze uczennicąszkoły średniej. Jej największym marzeniem jest bycie zdrową. Jest to jednak bardzotrudne, ponieważ od ponad dwudziestu lat nikt nie wie, co tak naprawdę jej dolega i nie potrafi jej pomóc. Wiele razy słyszała, że jej dni są policzone i nie ma żadnej nadziei. Że będzie coraz gorzej. Tajemnicza, niemożliwa do zdiagnozowania chorobakrwi ciągle niszczy jej organizm.

    JJeeżżeellii kkttoośś zz PPaańńssttwwaa cchhcciiaałłbbyy wweesspprrzzeećć XXyymmeennęę ddookkoonnuujjąąccwwppłłaattyy nnaa jjeejj rrzzeecczz bbęęddzziieemmyy bbaarrddzzoo wwddzziięęcczznnii.. WWppłłaattyy nnaalleeżżyykkiieerroowwaaćć nnaa ppooddaannee nniiżżeejj kkoonnttoo zzaałłoożżoonnee ssppeeccjjaallnniiee ddoo tteeggoocceelluu pprrzzeezz oojjccaa ppaannii XXyymmeennyy.. Nr konta Alior Bank 30 2490 0005 0000 4000 7453 7308 Józef Panek Ul. Reymonta 8A/545-066 Opole

    DDllaa pprrzzeelleewwóóww zzaaggrraanniicczznnyycchh::IBAN- PL 30 2490 0005 0000 4000 7453 7308 BIC – ALBPPLPWWW ttyyttuullee wwppłłaattyy pprroossiimmyy wwppiissaaćć „„WWPPŁŁAATTAA DDLLAA XXYYMMEENNYY””..

    PPoodd ppoonniiżżsszzyymmii aaddrreessaammii iinntteerrnneettoowwyymmii mmoożżnnaa rróówwnniieeżż oobbeejj--rrzzeećć kkrróóttkkiiee ffiillmmiikkii ddoottyycczząąccee ppaannii XXyymmeennyy::1. Odcinek 18. programu „Ludzie na walizkach” (Religia. tv)– pani Xymena opowiada o swojej chorobie w rozmowie z Szy-monem Hołowniąhttp://daj.im/tnxgt2. Gaetano Donizetti – Recytatyw i Aria Anny Boleny z opery„Anna Bolena” – Śpiewa Xymena Panek-Pelleritihttp://daj.im/ziwjs3. Giacomo Puccini – Aria Mimi z opery Cyganeria – śpiewa Xymena Panek-Pelleriti http://daj.im/eltmw

  • Czwartek, 5 kwietnia 2012Goniec Polski.nl4

  • 5Nasza Holandia

    20 marca na placu Het Ple-in w centrum Hagi odbyłasię wspólna manifestacjaPolaków i Holendrów.

    Plac Het Plein znajdującysię przed siedzibą holender-skiego parlamentu, to trady-cyjne miejsce na starówce ha-skiej, gdzie zazwyczaj odby-wają się demonstracje. Z ini-cjatywą wyszedł poseł Ruchu

    Palikota Adam Kępiński.O godzinie 16 grupa kilkudzie-sięciu osób – zaopatrzonaw transparenty, flagi narodo-we i wlepki „STOP WILDERS”– wysłuchała oświadczenia,w którym poseł podkreślałistotę sprawy. „Polacy podej-mują się pracy, jaką przecięt-ny Holender nie zaintereso-wałby się, a nasz wkład do bu-dżetu Królestwa wynosi nie-

    mal 1.8 mld euro”- mówiłAdam Kępiński.

    Na ręce posła ParlamentuHolenderskiego Fransa Tim-mermansa złożona zostałaoficjalna petycja przeciwkodziałaniom Geerta Wildersa– członka partii PVV oraz twór-cy strony internetowej umożli-wiającej składanie donosówna naszych rodaków.

    MONIKA SZREMSKA

    MM.. SSzzrreemmsskkaa:: PPaanniiee PPoośśllee-- sskkąądd ppoommyyssłłnnaa ttaakkąą iinniiccjjaattyywwęę,, nnaa ooffiiccjjaallnnyy sspprrzzeecciiww wwoobbeeccddyysskkrryymmiinnaaccjjii PPoollaakkóóww??

    AA.. KKęęppiińńsskkii:: Jestem posłem z Opola, znamdoskonale kwestie emigracji zarobkowej, samniejednokrotnie byłem zmuszony do podob-nych wyjazdów. W zasadzie można pokusić sięo stwierdzenie, że dla Opolszczyzny Holandiajest największym pracodawcą zagranicznym.

    Sam pracowałem 5 lat temu w Holandii, zo-stałem bardzo dobrze przyjęty i mam jak naj-lepsze wspomnienia, więc tym bardziej to, coteraz się dzieje jest dla mnie szokujące i jaknajbardziej niestosowne (Jako parlamentarzy-sta czuję się zobowiązany do tego, aby interwe-niować właśnie w takich momentach). Założy-łem polsko-niderlandzką grupę parlamentar-ną, złożoną z kilku ugrupowań, która nie istnia-ła do tej pory. Będziemy wymieniać poglądy,pojawiły się już bardzo konstruktywne propozy-cje, aby wspólnie wypracowywać stanowiskai zwyczajnie rozwiązywać problemy. Wszystkopo to, aby nasze wzajemne stosunki wróciłydo normy, bo zawsze takie były, a kością nie-zgody jest feralny portal.

    MM.. SSzzrreemmsskkaa:: ZZ jjaakkiimmii ooppiinniiaammii wwśśrróódd hhoo--lleennddeerrsskkiicchh ppaarrllaammeennttaarrzzyyssttóóww ii rrooddoowwiittyycchhmmiieesszzkkaańńccóóww kkrraajjuu ssiięę PPaann ssppoottyykkaa nnaajjcczzęę--śścciieejj ooddnnoośśnniiee iinniiccjjaattyywwyy GGeeeerrttaa WWiillddeerrssaa,, zznnaa--nneeggoo zzee sswwooiicchh aannttyyiimmiiggrraanncckkiicchh ppoogglląąddóóww??

    AA.. KKęęppiińńsskkii:: Powiem tak-stąd nasza obecnośćtutaj dzisiaj, bo uważamy, że reakcja holender-skiego rządu nawet na rezolucje Parlamentu Eu-ropejskiego jest niesatysfakcjonująca. Można pi-sać rezolucje, stanowiska i …., ale gdzieś w tymwszystkim gubią się ludzie, którzy czują się obra-żeni. W większości przypadków tego typu oskar-żenia są niesłuszne. Ja rozumiem, ze nie jeste-

    śmy aniołami, ale z drugiej strony nie znam ta-kiej swoistej „nacji aniołów”, która zasługiwała-by na tego rodzaju traktowanie.

    MM.. SSzzrreemmsskkaa:: JJaakk PPaann ssąąddzzii,, ccoo ssttaanniiee ssiięęddaalleejj?? CCzzyy pprreemmiieerr RRuuttttee pprrzzeejjmmiiee ssiięę ssttaannoowwii--sskkiieemm PPEE?? AAllbboowwiieemm ppóókkii ccoo ssttaannoowwiisskkoo rrzząą--dduu HHoollaannddiiii jjeesstt aasseekkuurraanncckkiiee......

    AA KKęęppiińńsskkii:: To jest taka lakoniczna odpo-wiedź, wygodna politycznie- rząd potrzebujewsparcia w parlamencie, głosów zawsze bra-kuje, ale niech panowie politycy się dogada-ją. Wiadomą sprawą jest poparcie, nato-miast nie może się ono odbywać ponad gło-wami Polaków oraz naszym kosztem. Niezgadzamy się na poniżanie.

    MM.. SSzzrreemmsskkaa:: JJaakkiiee ssąą ppllaannyy ddzziiaałłaanniiaannaa nnaajjbblliiżżsszzyy cczzaass ppaarrllaammeennttaarrnneejj ggrruuppyy ppooll--sskkoo--nniiddeerrllaannddzzkkiieejj??

    AA KKęęppiińńsskkii:: Grupa ukonstytuowała się nie-dawno, jest to bardzo świeża sprawa. Amba-sada RP w Hadze bardzo życzliwie do nas po-deszła. Przede wszystkim jest dużo do zrobie-nia, chociażby właśnie kwestia umów o pra-cę czy świadczeń socjalnych. Nie da sięukryć, że nikt nam nie daje niczego za dar-mo, a że za znakomita większość wykonywa-nych prac nie zarabiamy kroci, jesteśmydo tego Holendrom potrzebni. Pani Anna Ko-morowska otwierać będzie wystawę kwiato-wa w ogrodzie Keukenhof (pisaliśmy o tymna stronie internetowej- przyp. red.). Te kwia-ty wypracowane są polskimi rękami. Niemożna o tym zapominać.

    MM.. SSzzrreemmsskkaa-- DDzziięękkuujjee zzaa rroozzmmoowwęę..

    ROZMAWIAŁA: MONIKA SZREMSKA

    Rozmowa z posłem Adamem Kępińskim: „Jesteśmy solą tej ziemi”

    Wspólnie przeciwko dyskryminacji

    FOT. MONIKA SZREMSKA

    FOT. MONIKA SZREMSKA FOT. MONIKA SZREMSKA

    FOT. MONIKA SZREMSKA

  • Czwartek, 5 kwietnia 2012Goniec Polski.nl6

  • 7Plotki

    Najgorszym polskim filmem 2011roku wybrano „Wyjazd integracyj-ny”. W rywalizacji o tytuł Wielkie-go Węża – polskiego odpowiedni-ka Złotej Maliny – pokonał m.in.„Weekend” i „1920 Bitwa War-szawska”. Superprodukcja Jerze-go Hoffmana dostała rekordowoaż 5 Węży.

    Dobiegło końca głosowaniepierwszej edycji Nagród Węże, któ-rych celem jest wskazanie najgor-szych dokonań w polskiej kinema-tografii w 2011 roku. Pomysłodaw-cami antynagrody są krytycy: Ka-mil Śmiałkowski, Krzysztof Spór(naczelny portalu Stopklatka)i Konrad Wągrowski (Esensja),a w skład przyznającej je akademiiweszli dziennikarze i krytycy filmo-wi m.in. Tomasz Raczek, KarolinaKorwin-Piotrowska, Anna Serdiu-kow, Tomasz Kin, Paweł Felis i Bar-tosz Żurawiecki.

    Rodzime filmy oceniali w następu-jących kategoriach: Wielki Wąż, czylinajgorszy film roku, najgorszyfilm 3D, aktor, aktorka, duetna ekranie, reżyseria, scenariusz,„komedia, która nie śmieszy”, „żenu-jąca scena”, „występ poniżej godno-ści” i plakat. Laureatów wątpliwychwyróżnień ogłoszono 1 kwietnia, czy-li w Prima Aprilis.

    Wielkiego Węża, otrzymał „Wy-jazd integracyjny” Przemysława An-germana, film opowiadającyo weekendzie integracyjnym, któryzorganizowała dla swoich najlep-szych klientów i zaprzyjaźnionychdziennikarzy korporacja Polish Lo-dy. W trailerze komedia ta zapowia-da była jako „suma wszystkich ka-ców”. Po werdykcie akademii Na-

    gród Węże kaca odczują być możetakże jej twórcy.

    Grającemu w tym filmie JanowiFryczowi przyznano Węża w katego-rii „występ poniżej godności”.

    Jednak prawdziwym rekordzistąpod względem liczby zgromadzonychWęży – pięć – okazała się superpro-dukcja „1920 Bitwa Warszawska”.Trzy antynagrody powędrowały

    do grającej główną rolę NataszyUrbańskiej. Odtwórczynię roli Oli Ra-niewskiej okrzyknięto najgorszą ak-torką. Dwa kolejne Węże Urbańskaotrzymała za duet z Borysem Szycemoraz za scenę z karabinem maszyno-wym („żenująca scena”).

    Węża za scenariusz przyznano Je-rzemu Hoffmanowi i JarosławowiSokołowi. „1920 Bitwa Warszaw-ska” uznano też za najgorszy filmw 3D. „Ta ostatnia kategoria to hu-morystyczne spojrzenie członkówakademii na próby nadążenia naszejkinematografii za światowymi tren-dami” – skomentowali organizatorzykonkursu.

    Trzy Węże otrzymał debiut reżyser-ski Cezarego Pazury zatytułowany„Weekend”, który członkowie akade-mii „docenili” w kategoriach: „kome-dia, która nie śmieszy”, „reżyseria”oraz „najgorszy aktor”. W ostatniejz tych kategorii „wyróżniono” PawłaMałaszyńskiego.

    W kategorii plakat antynagrodęotrzymało „Cudowne lato” RyszardaBrylskiego.

    Wraz z podsumowaniem roku mi-nionego nie kończy się praca akade-mii przyznającej Nagrody Węże. Sku-pieni wokół tej nagrody dziennikarzezamierzają przez cały rok przyglądaćsię dokonaniom polskiej kinemato-grafii i zwracać szczególną uwagę

    na dzieła, które w ich ocenie niespełniły pokładanych w nich nadziei.Działania akademii można śledzićna www.facebook.com/nagrodywe-ze a wkrótce na specjalnej stronie in-ternetowej dedykowanej nagrodom.

    „Nie godzimy się na filmową żena-dę. Uważamy jednocześnie, że mó-wiąc głośno o filmach nieudanych,przyczynimy się do tego, by w Polscepowstawały filmy lepsze. Bardzo lu-bimy rozrywkowe filmy rodzimej pro-dukcji, ale – filmy udane. Widz niepowinien płacić za bilet do kina i po-tem cierpieć podczas seansu. Wiel-kie kampanie promocyjne zachęca-ją publiczność do chodzenia do kinna +najlepsze polskie filmy rozryw-kowe+. Później widz idzie na takifilm i orientuje się jednak, już w kino-wej sali, że film nie jest tak dobry, ja-kiego się spodziewał, zaufawszy pro-mocyjnej kampanii” – powiedziałPAP Life Krzysztof Spór.

    Nazwa „Węże” nawiązuje do fil-mu „Klątwa doliny węży” z 1987 ro-ku, który zasłynął jako jeden z naj-gorszych polskich obrazów w histo-rii. Pierwszych zwycięzców Węży po-znaliśmy 1 kwietnia – w tym sa-mym dniu za oceanem ogłoszeni zo-staną antybohaterowie amerykań-skiej kinematografii, czyli laureaciZłotych Malin.

    ŹRÓDŁO: PAP LIFE

    „Wyjazd integracyjny” dostał Wielkiego Węża – filmową antynagrodę 2011

    FOT. RADOSLAW NAWROCKI / FORUM

  • Czwartek, 5 kwietnia 2012Goniec Polski.nl8

  • Czwartek, 5 kwietnia 2012Praca, podatki, świadczenia rodzinneIV

    Od kilkunastu lat trwaemigracja zarobkowasetek tysięcy Polaków,którzy nie zawsze znająswoje prawa i potrafiąz nich korzystać. Choćtak wielu jeździ do Ho-landii „za chlebem”, totylko niektórzy z nichpo utracie pracy składa-ją wnioski o zasiłek dlabezrobotnych.

    Przyczyn takiego stanu rzeczyjest kilka. Po pierwsze nieznajo-mość swoich praw w Holandii.Większość pracujących w Króle-stwie Niderlandów nie wie, że naby-wa takie same uprawnieniado świadczeń socjalnych, jak i ro-dzinnych. Często się zdarza, że nieposiadając zameldowania na tere-nie Holandii, pracujący tu Polacymyślą, że nie mają żadnych praw.Wracają do Polski. A to wielki błąd.Rozporządzenie Parlamentu Euro-pejskiego w sprawie koordynacjisystemów zabezpieczenia społecz-nego mówi, że państwo, w którymjako ostatnim była wykonywanapraca ustala wysokość i prawodo zasiłku dla bezrobotnych.

    Po drugie bariera językowa. Zda-rzają się osoby, które pracującw Holandii kilka lat, nie znają na ty-le dobrze języka holenderskiego, byporadzić sobie z wypełnianiem ja-kichkolwiek dokumentów urzędo-wych. Ta bariera jest oczywiściedo pokonania. Są firmy, które chęt-nie pomogą za większą lub mniej-szą stawkę załatwić wszelkie spra-wy urzędowe. Jest to dla wielu osóbkorzystne, bo przeciętnie pracującyw Holandii mogą zyskać rocznieok. 15 600 euro brutto np. zasiłkudla bezrobotnych, a kwota za usłu-gę to ok. 100 euro.

    Od czego zacząć, gdyzostaniesz pozbawionypracy?SSpprraawwddźź cczzyy ssppeełłnniiaasszz ppoodd--ssttaawwoowwee wwaarruunnkkii,, bbyy ssttaarraaććssiięę oo zzaassiiłłeekk ddllaa bbeezzrroobboott--nnyycchh ww HHoollaannddiiii.. OOttoo oonnee::

    – w okresie 36 tygodni należyprzepracować 26 tygodni,

    – zostałeś pozbawiony pracy bezswojej winy (zwolnienie pracodawcy,zakończenie kontraktu),

    – nie masz żadnej innej płatnejposady.

    Jeśli spełniasz powyższe wymogizasiłek dla bezrobotnych w Holandiimoże być przyznany minimum na 3miesiące, a maksymalnie na 38miesięcy.

    OOdd cczzeeggoo zzaalleeżżyy ddłłuuggoośśćć zzaassiiłłkkuu??

    Okres 3 miesięczny pobieraniazasiłku jest zasiłkiem podstawo-wym i należy się każdemu, kto

    w ostatnich 36 tygodniach prze-pracował 26 tygodni. Zasiłek tenmoże być przedłużony o kolejnemiesiące, jeśli w ostatnich 5 la-tach przepracowałeś minimum 4lata. Wtedy długość zasiłku obliczasię w następujący sposób: od Two-jego wieku należy odjąć 18 i różni-ca daje nam ilość miesięcy o jakiemożna przedłużyć zasiłek dla bez-robotnych, ale nie więcej niż 36miesięcy.

    PPrrzzyykkłłaadd 11::Masz 28 lat. Przepracowałeś 4,5

    roku przez ostatnich 5 lat.Długość zasiłku = 28 – 18 + pod-

    stawowy zasiłek = 10 miesięcy +podstawowy zasiłek

    CCzzyyllii mmaasszz pprraawwoo ddoo wwyyppłłaattyy zzaassiiłł--kkuu pprrzzeezz 1133 mmiieessiięęccyy..

    PPrrzzyykkłłaadd 22Masz 45 lat. Przepracowałeś 3 la-

    ta i 8 miesięcy w Holandii.

    MMaasszz pprraawwoo ddoo 33 mmiieessiięęcczznneeggoozzaassiiłłkkuu ddllaa bbeezzrroobboottnnyycchh ((pprrzzeepprraaccoo--wwaałłeeśś mmnniieejj nniiżż 44 llaattaa))..

    IIllee zzaassiiłłkkuu ddllaa bbeezzrroobboottnnyycchhmmoożżeesszz ddoossttaaćć??

    Wysokość zasiłku dla bezrobot-nych zależy od Twoich średnich za-robków. Przez pierwsze dwa miesią-ce możesz otrzymać 75% średniegowynagrodzenia, a za następne mie-siące 70%. Zasiłek nie może być jed-nak wyższy niż 2750 euro bruttona miesiąc.

    JJaakkii jjeesstt tteerrmmiinn nnaa sskkłłaaddaanniieewwnniioosskkuu??

    Wniosek o zasiłek dla bezrobot-nych należy złożyć w ciągu dwóchdni. Jeśli się tego nie zrobiło, nie zna-czy to, że prawo do zasiłku zostałocofnięte. Urząd Pracy (UWV) zapyta,jaki jest tego powód. Jeśli tłumacze-nia będą dla urzędu niewystarczają-ce, może on ukarać taką osobę lubupomnieć.

    WAŻNE: Urząd Pracy (UWV) roz-patruje wniosek od dnia jego złoże-nia i sprawdza czy w okresie 36 tygo-dni od dnia złożenia dokumentówprzepracowano 26 tygodni. Oznaczato, że osoba pracująca pół roku nie-przerwanie na terenie Holandii, musido 3 miesięcy złożyć wniosek o zasi-łek dla bezrobotnych.

    Często zdarza się, że pomimo zło-żenia wniosku w UWV, urzędnik wy-daje decyzję negatywną. Przyczynysą różne: pierwszą z nich jest brakodpowiedzi wnioskującego na kore-spondencję z UWV, drugą przyczynąmoże być wyjazd do Polski osoby,która stara się o zasiłek. Urząd Pra-cy (UWV) przyzna zasiłek tylko wte-dy, jeśli starająca się o niego osobaprzebywa na terenie Holandiido czasu wydania decyzji (nie musi

    być zameldowana). Po otrzymaniupozytywnej decyzji istnieje możli-wość, by poprosić holenderskiUrząd Pracy o zgodę na wyjazddo Polski w celu szukania pracy.Rozpoczynamy procedurę transferuzasiłku. Jest on wtedy wypłacanyw Polsce, lecz w wysokości takiej,jakby bezrobotny pobierał go w Ho-landii. Przepisy stanowią, iż możli-wy jest dwukrotny transfer zasiłkuna dwa okresy 3-miesięczne. Jeśliuzyskasz taką zgodę musisz pamię-tać, by do 7 dni zarejestrować sięw swoim Urzędzie Pracy w Polscejako poszukujący pracy.

    Ktoś może zapytać, a co wtedy,gdy już wróciłem do Polski? Czymam jeszcze szansę na zasiłek dlabezrobotnych? Odpowiedź brzmi:tak. Są wtedy dwie możliwości:

    – można wrócić na teren Holandiii tam złożyć wniosek lub

    – złożyć wniosek o zasiłek dlabezrobotnych w Polsce, ale wtedynależy pamiętać, że ewentualneprawo do zasiłku dla bezrobotnychbędzie rozpatrywane według pol-skich przepisów. Prawo do zasiłkudla bezrobotnych ma każda oso-ba, która jest zarejestrowanaw Urzędzie Pracy i nie ma dla niejpropozycji pracy, stażu, przygoto-wania zawodowego dorosłych,szkolenia, prac interwencyjnychlub robót publicznych. Następnymwarunkiem jest przepracowanieprzez osobę bezrobotną w okre-sie 18 miesięcy przed rejestracjąco najmniej 365 dni. Wysokość ta-kiego zasiłku w Polsce to kwotatylko 717 zł brutto.

    JJeeśśllii mmaasszz jjaakkiieeśś ppyyttaanniiaa lluubb ppoo--ttrrzzeebbuujjeesszz ppoommooccyy ww ttyymm zzaakkrreessiieepprroossiimmyy oo wwyyssyyłłaanniiee ee--mmaaiillii nnaa aaddrreessppooddaattkkii@@ggoonniieeccppoollsskkii..ppll

    (RED.)

    Straciłeś pracę w Holandii? Upomnij się o zasiłek dla bezrobotnych.

    Nie musisz mieć zameldowania

    FOT. SXC. HU/GELOO

    FOT. SXC. HU/AMBROZJO

  • VGoniec Polski.nl

  • 9Goniec Polski.nl

  • Czwartek, 5 kwietnia 2012Goniec Polski.nl10

  • 11Rozmaitości

    21 marca 2012 rokuo godz. 16 Pierwsza DamaAnna Komorowska otwarłategoroczną wystawę w ogro-dzie Keukenhof w miejsco-wości Lisse.

    Na uroczystości obecni bylitakże: księżniczka Margriet,były sekretarz ds. europej-skich Frans Timmermansoraz kilkuset zaproszonychgości. „Polska sercem Euro-

    py”- to kwiatowy motyw prze-wodni. Od kilku lat Keuken-hof co roku podporządkowu-je się innemu tematowi prze-wodniemu oddając hołd ko-lejnym krajom Europy. W tymroku zaszczyt ten przypadłw udziale Polsce, co niewąt-pliwie będzie miało ogromnewalory promocyjne dla nasze-go kraju. Sama mozaikaprzedstawiająca FryderykaChopina ma wymiary 12x20

    metrów i tworzona jestprzez 50 tysięcy kwiatów ce-bulkowych. Symbolika wysta-wy jest bardzo wymowna, bo-wiem jak podają holender-skie źródła Polska jest jed-nym z 7 głównych importe-rów cebulek kwiatów. Każde-go roku do Keukenhof ścią-gają tłumy turystów z całegoświata, w tym coraz większagrupa Polaków.

    MONIKA SZREMSKA

    Agnieszki Radwańskiej skok na kasę

    1. Wiktoria Azarenka (Białoruś) 4 008 080 dol. 2. Maria Szarapowa (Rosja) 2 083 350 3. Agnieszka Radwańska (Polska) 1 650 459 4. Caroline Wozniacki (Dania) 596 188 5. Petra Kvitova (Czechy) 533 690 6. Kim Clijsters (Belgia) 513 691 7. Sara Errani (Włochy) 512 265

    8. Marion Bartoli (Francja) 501 216 9. Julia Goerges (Niemcy) 484 670 10. Angelique Kerber (Niemcy) 414 207 ... 82. Urszula Radwańska (Polska) 75 276 130. Alicja Rosolska (Polska) 40 653 137. Klaudia Jans-Ignacik (Polska) 35 636

    CCzzoołłóówwkkaa nnaajjlleeppiieejj zzaarraabbiiaajjąąccyycchh tteenniissiisstteekk ww 22001122 rrookkuu::

    FOT.

    EPA

    /AN

    DR

    EW G

    OM

    BER

    T D

    OST

    AWCA

    : PA

    P/EP

    A

    W ciągu trzech pierwszych miesięcy 2012 roku Agnieszka Radwańska wy-grała na korcie 1 650 459 dolarów, co daje jej trzecie miejsce na liście naj-lepiej zarabiających tenisistek sezonu. Prowadzi w niej Białorusinka Wik-toria Azarenka – 4 008 080 dol.Druga jest Rosjanka Maria Szarapowa– 2 083 350 dol., którą krakowianka pokonała w sobotnim finale turniejuWTA Tour na twardych kortach w Miami (z pulą nagród 4,828 mln dol.).

    Tylko ta trójka dotychczasprzekroczyła granicę milionadolarów.

    W najbliższym tygodniu 23-let-nia Polka nie powiększy stanuswojego rachunku bankowego,ponieważ wycofała się przez bólpleców ze startu w turniejuw Charleston (z pulą nagród 741tys. dol.).

    W pierwszej setce tenisowej „li-sty płac”, na 81. pozycji, znajdujesię jeszcze jedna Polka, młodszaz sióstr Radwańskich – Urszula,która zarobiła dotychczas na kor-cie 67 576 dol. W Miami będziesię musiała przebijać do turniejugłównego przez dwie rundy elimi-nacji, a jej pierwszą rywalką bę-dzie w poniedziałek po południuRosjanka Jelena Rodina.

    ŹRÓDŁO: PAP LIFE

    Ukwiecona Polska

    FOT. MONIKA SZREMSKA

  • Czwartek, 5 kwietnia 2012Goniec Polski.nl12

    � Sprzedam-różne: Sprzedam ma-szynę do ćwiczenia MINI CIRCLE: mięśnibrzucha, boczne mięsnie brzucha, nogi,plecy, biceps i to wszystko w jednej ma-szynie razem z płytą cd i licznikiemza jedyne 50 euro w dobrym stanie. Za-interesowanych proszę o kon-takt 0685862206 DEN HAAG

    � Transport-oferuję: Jedziemy przezŻywiec, Skoczów, Bielsko, Kęty, Andry-chów, Oświęcim, Tychy, Katowice, Ryb-nik, Gliwice, Opole, Wrocław, Legnica,Zgorzelec. Również inne miejscowościna w/w trasie. Firma Trans-Fluder oferu-je: wyjazdy z Polski – czwartek rano, nie-dziela rano, z Holandii – poniedziałekwieczór, piątek wieczór, obiad + kawaGRATIS dla każdego pasażera! Realizu-

    jemy przesyłki kurierskie. Wystawiamyfaktury VAT. Tel. +48 600 859 666 HY-PERLINK „http://www. transfluder. pl”www.transfluder.pl

    � Piekarnia: wszelkiego rodzaju pie-czywo, Rijswijk Schoolstraat 18,od pon. do pt.: 9.00- 18.00, sobo-ta: 9.00- 16.00, 0641289962 po pol-sku i niderlandzku, 0626975565 tylkopo polsku

    � Sprzedam-różne: Sprzedam VO-LVO C70 rok 1999, kolor granatowy,stan idealny, rejestracja w NL. Ce-na: 4 000 EURO. Kontakt: 0031(0) 617 935 017 HYPERLINK „mail-to:[email protected][email protected]

    � Praca: Zatrudnię osobę do pracybiurowej OBSŁUGA KLIENTA. Pracaw TILBURGU, w dniach: od środy do nie-dzieli 160 h/mies. Wymagania: wy-kształcenie min. Średnie, znajomość j.holenderskiego lub angielskiego, kre-atywność, dobra organizacja pracy,dyspozycyjność, prawo jazdy B. CV– w j. polskim, proszę kierować na ma-ila: HYPERLINK „mailto:[email protected][email protected]

    � Praca: Mam 22 lata, mieszkamw Den Haag, szukam pracy w działach:Logistyka-administracja! Posiadamdoswiadczenie. Jezyki: angielski – per-fekt, holenderski – podstawa (wciąż sięuczę). Tel. 0616-405-192, e-mail: [email protected]

    � Transport-oferuję: Firma trans-portowa TO MY świadczy już od 25 latusługi w zakresie przewozu osóbdo krajów UE min do Niemiec, Holan-dii, Belgii Danii, Francji oraz Luksem-burga. Posiadamy zezwolenia i licen-cje wymagane w krajach w UEna świadczenie usług związanychw międzynarodowym przewozem osób.Posiadamy nowoczesną flotę trans-portową, jak również zatrudniamy wy-kwalifikowanych i doświadczonychkierowców dzięki czemu jesteśmyw stanie zapewnić naszym klientomszybki dojazd oraz profesjonalną ob-sługę. Z ADRESU POD ADRES. Kon-takt: +48 600 856 765,+48 606 689 939, (067) 263 27 87,www.tomy-zlotow.pl

    � Adwokaci: Kancelaria Adwokac-ka adwokat Aleksandra Nowak oferujewszechstronną pomoc prawną oso-bom fizycznym oraz podmiotom pro-wadzącym działalność gospodarczą.Rozwody, alimenty, spadki, darowizny,pisanie pism procesowych, sporzą-dzanie apelacji i kasacji, występowa-nie w postępowaniu egzekucyjnymoraz windykacja roszczeń, udzielanieporad i konsultacji prawnych, sporzą-dzanie ekspertyz i opinii prawnychoraz wiele innych w zależności od in-dywidualnych potrzeb klienta. Kon-takt: Kancelaria Adwokacka adw.Aleksandra Nowak, ul. Reymon-ta 28/13, 45-072 Opole, tel./fax:+48 77 453 98 02, tel. kom.:+48 503 911 471

    OGŁOSZENIA DROBNE

  • 13Rozmaitości

    Tworzymy waszą galerię zdjęć! Wyślij ciekawą fotkę z imprezy, pracy lub wakacji na [email protected], a my zamieścimy ją na naszej stronie internetowej. Wybrane zdjęcia opublikujemy w gazecie. Dziś prezentujemy zdjęcie z szalonej imprezy nadesłane przez naszą czytelniczkęz Opola. Zapraszamy do zabawy!

    Już 22 kwietnia 2012 ro-ku, po raz 5-ty odbędą sięMistrzostwa Westlanduw piłce nożnej dla polskichpracowników.

    Impreza stanowi znakomi-tą okazję do aktywnego spę-dzenia wolnego czasu i wspól-nej dobrej zabawy.

    1 kwietnia o godz. 12 miałomiejsce spotkanie organiza-cyjne, podczas którego wyse-lekcjonowany został skład re-prezentacji NL-Jobs. Ostatecz-nie wystartują drużyny z firm:Jobcenter Haaglanden B. V.,Westflex Uitzendbureau, VanKoppen Van Eijk, NL Jobs, PLAllround, Tido Vesta, EG Perso-

    neelsdiensten, Flexworx, Du-ijndam Uitzendgroep, FlexibleHuman Services B. V., Groen-flex Westland, Stipt B. V.

    Zawody będą rozgrywaneprzy Sportpark Polanen, Duy-venvoordenstraat 56, 2681HN Monster.

    SSeerrddeecczznniiee zzaapprraasszzaammyy!!MMoonniikkaa SSzzrreemmsskkaa

    Galeria zdjęć czytelników

    Sportowe wydarzenie sezonu

    FOT. ARCHIWUM NL-JOBS

    FOT. ARCHIWUM NL-JOBSFOT. ARCHIWUM NL-JOBS

  • � CCzzeessćć,, RRyyssiieekk.. WWiieesszz ccoo,,pprrzzyykkrroo mmii ttoo mmóówwiićć,, aallee nniieecchhccęę,, żżeebbyyśś ddoo nnaass wwiięęcceejjpprrzzyycchhooddzziiłł..– Jak to, coś się stało?– No nie, po prostu nie przy-chodź.– Ale co się stało, do cholery?– Jak byłeś u nas ostatnio, tozginęło nam 150 złotych.– Chyba nie myślisz, że to ja?!– No nie, pieniądze się znalazły,ale wiesz, niesmak pozostał. � PPrrzzyycchhooddzzii ffaacceett ddoo sskklleeppuuii ppyyttaa::– Czy jest cukier w kostkach?– Nie.– To poproszę jakąś inną tanią

    bombonierkę dla teściowej. � SSppoottyykkaa ssiięę ddwwóócchh zznnaajjoo--mmyycchh::– Gdzie pracujesz? – pyta je-den.– Nigdzie – odpowiada drugi.– A co robisz?– Nic.– No to masz fajne zajęcie...– Tak, fajne to ono jest, tylkokonkurencja ogromna.� SSttaarrsszzaa ppaannii zzwwrraaccaa uuwwaa--ggęę 1122--lleettnniieemmuu cchhłłooppaakkoowwii,,który na ulicy pali papierosa.– Czy Twoja matka wie, że pa-lisz?– A czy Pani mąż wie, że za-czepia Pani obcych mężczyzn

    na ulicy?� NNaa lloottnniisskkuu cceellnniikk ddoo ppaassaa--żżeerraa::– Czy ma pan coś do oclenia?– Nie, nie mam.– Jest pan pewien? Co w ta-kim razie robi za panem tensłoń z chlebem na uszach?– upiera się celnik.– Proszę pana, to moja spra-wa, z czym jem kanapki!� WW ZZaakkooppaannyymm ddoo ppoocciiąągguuww oossttaattnnii wwaaggoonn wwssiiaaddaa mmęężż--cczzyyzznnaa.. Ponieważ jest ciasno,facet zaczyna krzyczeć, że żmi-ja mu uciekła. Pasażerowie sły-sząc to zaczęli uciekać do przo-du pociąg. Gdy już cały wagon

    był pusty, facet zajął przedział,położył się i zasnął. Spał bardzodługo, a gdy się obudził wyjrzałprzez okno i zobaczył na pero-nie kolejarza. Pyta go:– Jaka to stacja?– Zakopane.– Ale przecież ja wsiadłemw Zakopanym. Czyżbym takdługo spał?– Panie ktoś żmiję wypuścił,musieliśmy odczepić wagon.� --MMaammoo aa sskkąądd TTyy jjeesstteeśś??--ppyy--ttaa ssyynneekk..Z Poznania kochanie.-A skąd jest tata?z Krakowa syneczku.-No a ja to skąd jestem?

    No Ty to jesteś z Warszawy.-No widzisz mamo jakie toszczęście żeśmy się wszyscyrazem spotkali!!!� PPoolliiccjjaanntt zzaattrrzzyymmuujjee ppiijjaannee--ggoo kkiieerroowwccęę::– Dmuchnij pan!!!– A gdzie boli???� PPrrzzyycchhooddzzii bbaabbaa ddoo lleekkaarrzzaa..LLeekkaarrzz ssiięę ppyyttaa::-Czemu ma pani śrubkęw uchu?– No wie pan, ja słucham me-talu!� RRoozzmmaawwiiaajjąą ddwwaajj SSzzkkooccii::– wiesz, napisał do mnie bratz Ameryki, z którym nie mia-łem kontaktu od 20 lat.– Tak? i co pisze brat?– nie wiem, bo nie przykleiłznaczka, więc nie odebrałemlistu.� MMłłooddyy kkoommppuutteerroowwiieecc zzoo--ssttaałł sskkaazzaannyy nnaa kkaarręę wwiięęzziiee--nniiaa zzaa hhaannddeell ppiirraacckkiimm oopprroo--ggrraammoowwaanniieemm.. Po wejściudo celi, współwięzień pyta:– Grypsujesz?Na co oburzony informatykodpowiada:– W życiu żadnej nie zepsu-łem!� WW sszzkkoollee ppaannii ppyyttaa::– Zrobiłeś zadanie?– Proszę pani, mamusia za-chorowała i musiałem wszyst-ko w domu robić...– Siadaj, dwója! A ty Kamilu,zrobiłeś zadanie?– Ja proszę pani musiałem oj-cu pomagać w polu...

    – Siadaj, dwója! A ty Jasiu, zro-biłeś zadanie?– Jakie zadanie, proszę pani,mój brat wyszedł z więzienia,taka balanga była, że szkodagadać!– Ty mnie tutaj swoim bratemnie strasz! Siadaj, trója.� SSttuuddeenntt sskkaarrżżyy ssiięę wwłłaaśśccii--cciieelloowwii,, żżee ww wwyynnaajjmmoowwaannyymmppookkoojjuu ssąą mmyysszzyy..– To niemożliwe!– Proszę się przekonaćna własne oczy!Student wysypuje na środekpokoju okruszki. Wybiega jed-na myszka, druga myszka,następnie rybka, potem jesz-cze dwie myszki. Właścicielpatrzy zbaraniały:– Jakim cudem rybka?– To znaczy sprawę myszy ma-my ustaloną, przejdźmy terazdo wilgoci. � FFaacceett ppoo ssttuuddiiaacchh ddoossttaałłppiieerrwwsszząą pprraaccęę ww ssuuppeerrmmaarr--kkeecciiee.. PPiieerrwwsszzeeggoo ddnniiaa jjeeggoosszzeeff mmóówwii::– Weź miotłę i pozamiataj tutrochę.– Ależ proszę pana, ja skoń-czyłem SGH!– Aaa to przepraszam, niewiedziałem. Więc tak: to jestmiotła, a tak się zamiata.� ZZiięęćć ppoo wwiizzyycciiee tteeśścciioowweejjuu lleekkaarrzzaa ppyyttaa::– Panie doktorze czy jest ja-kaś nadzieja?– Niestety, to tylko zapalenieucha środkowego.

    Czwartek, 5 kwietnia 2012Rozmaitości14

    SSkkłłaaddnniikkii::

    NNaa cciiaassttoo::250 g mąki tortowej150 g masła150 ml mleka4 jajka250 g cukru4 płaskie łyżeczki proszku

    do pieczenia1 łyżeczka cynamonuaromat rumowy (olejek)

    NNaa wwiieerrzzcchh::Jabłka do ułożenia na cie-

    ście2 łyżki cukru1 łyżeczka cynamonu

    PPrrzzyyggoottoowwaanniiee::

    Masło rozpuszczamyi studzimy. Przesiewamymąkę. Bardzo dokładnieucieramy jajka z cukrem,aż uzyskamy puszystą,

    jasną masę. Następniekolejno cały czas miesza-jąc dodajemy stopniowoolejek rumowy, roztopio-ne masło, mleko, mąkę,cynamon oraz proszekdo pieczenia.

    Smarujemy blachę ma-słem i oprószamy ją mą-ką kukurydzianą. Do takprzygotowanej blachywlewamy gotowe ciasto.Na wierzchu układamyćwiartki obranych wcze-śniej jabłek, a następnieposypujemy je cynamo-nem i cukrem.

    Pieczemy około 1 godzinyw temperaturze ok. 180stopni. Podana porcja cia-sta wystarcza na blacheo wielkości około 24x 32 cm.

    Najlepiej smakuje jeszczeciepłe. Smacznego!

    DANUTA GANCARZ

    NA WESOŁO � NA WESOŁO � NA WESOŁO � NA WESOŁO � NA WESOŁO � NA WESOŁO

    Holenderskie ciasto z jabłkami

    FOT. DANUTA GANCARZ

  • 15Goniec Polski.nl

  • Czwartek, 5 kwietnia 2012Goniec Polski.nl16