W OBJĘCIACH ANIOŁÓW - cukrzycaazdrowie.pl›ci/pod skrzydłami... · Elżbieta Janaszkiewicz i...

11
„Czwartkowy obiad u Diabetyków”, na jaki Podlaski Oddział Polskiego Stowarzy- szenia Diabetyków zaprosił do białostockich „Spodków” 17 listopada, wyraźnie różnił się od innych. Organizatorzy nie zapomnieli o Światowym Dniu Walki z Cukrzycą i przygotowali z tej okazji kilka atrakcyjnych niespodzianek. W OBJĘCIACH ANIOŁÓW Inny niż zwykle był już otwierający imprezę deser artystyczny. Muzyczną oprawę zapewnił znany już bywalcom obiadów zespół „Cymes Kapela”, tym razem głównie z repertuarem irlandzkim. Ale było i inne smakowite danie.

Transcript of W OBJĘCIACH ANIOŁÓW - cukrzycaazdrowie.pl›ci/pod skrzydłami... · Elżbieta Janaszkiewicz i...

„Czwartkowy obiad u Diabetyków”, na jaki Podlaski Oddział Polskiego Stowarzy-szenia Diabetyków zaprosił do białostockich „Spodków” 17 listopada, wyraźnie różnił się od innych. Organizatorzy nie zapomnieli o Światowym Dniu Walki z Cukrzycą i przygotowali z tej okazji kilka atrakcyjnych niespodzianek.

W OBJĘCIACH ANIOŁÓW

Inny niż zwykle był już otwierający imprezę deser artystyczny. Muzyczną oprawę zapewnił znany już bywalcom obiadów zespół „Cymes Kapela”, tym razem głównie z repertuarem irlandzkim. Ale było i inne smakowite danie.

Krzysztof Ławniczak, aktor białostockiego Teatru Dramatycznego, przedstawił fragment monodramu „Zapiski oficera Armii Czerwonej”, opartego na książce Ser-giusza Piaseckiego. Spektakl cieszył się ogromnym powodzeniem, w październiku po-kazano go po raz pięćsetny, na „Czwartkowym Obiedzie” – pięćset pierwszy. I tu bez trudu udało się artyście rozbawić publiczność.

Publiczność też była wyjątkowa. Oprócz członków podlaskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, w tym gości z Augustowa i Suwałk, przybyło znacznie szersze niż zwykle przedstawicieli środowiska medycznego, władz samorządowych,

służb komunalnych, firm farmaceutycznych i innych wspierających diabetyków, or-ganizacji społecznych, mediów. Mistrz ceremoniału, Dariusz Szada-Borzyszkowski, czytając ich listę, co i raz sumitował się, że nie jest ona ułożona ani hierarchicznie, ani alfabetycznie, ani według innego klucza, co ma i pewien walor – mówi, że wszyscy goście są dla nas ważni, każdy swoim przybyciem sprawił nam radość i zaszczyt.

W ślad za nim przypominamy zatem, że odwiedzili nas m.in.: prof. prof. dr hab. Maria Górska, Ida Kinalska, Irina Kowal-ska, Małgorzata Szelachowska, Anna Kurli-szyn-Moskal, dr hab. Beata Telejko, dr dr n. med. Janina Czerniakiewicz-Bolińska, Jan Pietruski, Małgorzata Buraczyk, dr.dr.Ali-na Maliszewska-Tur, Mariola Wandiuk-Le-woniewska, Elżbieta Cipielewska, Ewa Kor-neluk, Anna Ostrowska, Krystyna Pisanko, Emilia Rozwadowska, wicemarszałek Mie-czysław Baszko, reprezentujący Podlaski Urząd Marszałkowski, Ewa Wojewódko, dyrektor generalna Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, Adam Wiński i Alicja Ry-żyńska-Galicz z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Te-resa Hernik, dyrektor biura pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych, Alicja Tryzna, przewodnicząca Rady Gminy w Krynkach, Elzbieta Jakimik, przewodniczą-ca komisji kultury w Sokółce.

Elżbieta Janaszkiewicz i Urszula Sokołowska z firmy farmaceutycznej

Bristol-Myer Squibb Polska, Aldona Zygmunt z AstraZeneca,

Monika Kasperek z Novartis, Sylwia Kraśniewicz z Diagnosis,

Wojciech Strzałkowski, przedsiębiorca, konsul honorowy Chorwacji w Polsce,

prezes Anna Sokół i Marianna Andruszkie-wicz, reprezentujące Spółdzielnię Spożywców

„Społem” w Białymstoku, producenta zdrowego chleba na zakwasie, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Andrzej Bauman

oraz Henryk Ochniak i Alicja Śliwińska z zarządu głównego PSD, Marian Wałuszko,

wiceprezes podlaskiego oddziału PSD, Lech Michalak, prezes PSD z Hajnówki,

Elzbieta Gnas, prezes mazowieckiego oddziału PSD, ks. Jarosław Pierzgalski,

kapelan PSD w diecezji ełckiej, Waldemar Przystup, prezes koła PSD

w Bielsku Podlaskim i Jan Prokopiuk, przewodniczący Stowarzy-

szenia Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Szansa” w Bielsku Podlaskim,

Halina Krajewska, prezes oddziału rejonowego PSD w Suwałkach, Jadwiga

Dzienis, prezes koła PSD w Augusto-wie, Bożena Grotowicz, dyrektor szpi-

tala powiatowego w Bielsku Podlaskim, Ireneusz Gesinowski i Stanisław Dobro-wolski z magazynu Pen. Nie zabrakło

oczywiście szczególnie mile widzianego gościa i gospodarza w jednym, pana na Białymstoku, hetmana Jana Klemensa Branickiego, w którego wcielił się po-pularny aktor Białostockiego Teatru

Lalek, Adam Zieleniecki. Hetman witał, pozdrawiał, zabawiał, a nawet stanął

przy kuchni. Towarzyszył mu, kryjąc się w cieniu magnata, proboszcz z Królo-wego Mostu, czyli Krzysztof Dzierma, odtwórca jednej z głównych ról w serii

filmów „U Pana Boga za…”.

W obecności tak szacownego grona wręczono Anioły, nagrody redakcji ma-gazynu „Cukrzyca a Zdrowie”, kiero-wane do ludzi szczególnie wspomaga-jących chorych na cukrzycę – służących im pomocą medyczną, podnoszących jakość ich życia, wiedzę na temat tej choroby, budujących atmosferę zrozu-mienia, akceptacji i solidarności z nimi.

Wyróżnienie ma formę trwałą, to Anioły z drewna, wykonane przez białostockiego rzeźbiarza Aleksan-dra Grzybka. Każda jego praca, nawet przed chwilą ukończona, ma już swoją historię, artysta nie pracuje bowiem w surowym drewnie, a wykorzystuje deski, które pozostały ze starych domów, stodół, spichlerzy, niepotrzebne drzwi, bramy, materiał, który już służył człowiekowi, o nierównej, „spracowanej” fakturze i burzliwych niekiedy losach. Takie Anioły nie są ga-dżetem, niosą od razu własną energię.

Anioły od redakcji Cukrzyca a Zdrowie, które wręczono kilku

z wielu na to miano zasługujących Aniołów Prawdziwych, jako wyraz

wdzięczności za to co robią, są artystycznym odbiciem ludzkich wyobrażeń, symbolem anielskości,

znakiem podziękowań.

O zasługach naszych Aniołów przypominał Dariusz Szada-Borzyszkowski, rzeźby zaś wręczali Danuta Roszkowska, prezes Podlaskiego Oddziału Polskie-go Stowarzyszenia Diabetyków, wydawcy magazynu, wicemarszałek Mieczysław Baszko i dyrektor generalny Ewa Wojewódko, Podlaskiego Urzędu Wojewódzkie-go. Laureatami zostali:

Prof. Ida Kinalska, Dr hab. nauk medycznych Beata Telejko, Dr Krystyna Pisan-ko z Bielska Podlaskiego, dyrektor Elżbieta Janaszkiewicz z firmy farmaceutycznej Bristol-Myers Squibb Polska, Dr Felicja Pietraszek, diabetolog z Zabrza, Doktor Pietraszek nie mogła, chociażby ze względu na wiek (w tym roku skoń-czyła 89 lat) przyjechać osobiście. Anioł pofrunie do niej nieco później. Wszyscy pozostali wyróżnieni nie kryli wzruszenia. Niczego nie oczekiwali, informacje o nim udało się do końca utrzymać w tajemnicy. Podziękowania nie były zdawkowe, atmosfera na sali ciepła i serdeczna. Każdy laureat miał okazje wysłuchać dedyko-wanej mu melodii, w wykonaniu zespołu „Cymes Kapela”.Wszyscy mieli wrażenie, że jak przy każdym kontakcie z Aniołami, świat stał się odrobinę lepszy.

Część edukacyjna też była tym razem nieco inna.

Z wykładami wystąpiły aż trzy znakomite prelegentki: prof.prof. dr hab. n. med. Irina Kowalska

(Otyłość jako czynnik ryzyka rozwoju cukrzycy),

Maria Górska (Ewolucja i kierunki leczenia cukrzycy) i Małgorzata Sze-

lachowska (Postępy leczenia cu-krzycy typu II). Wspólną cechą tych wystąpień była nadzieja, jaką świat nauki otwierał przed chorymi – leki inkretynowe, wciąż w Polsce mało znane, gdyż nie refundowane przez

NFOZ, czynią terapię skuteczniejszą, a przede wszystkim bezpieczniejszą,

zaś tak zwane glifozyny, zwiększające wydalanie glukozy z moczem, wyka-

zują, że w leczeniu cukrzycy jest miej-sce na nowe, oryginalne pomysły.

Inne niż zwykle były też dania na świątecznych stołach.

Na gości czekały już przystawki – pyszna pa-sta z ciecierzycy i chleb na zakwasie, wyprodu-kowane przez białostoc-kie „Społem”, jajka fa-szerowane, herbatka z grzybkiem ganoderma lucidum, normalizują-cym poziom cukru i cho-lesterolu we krwi.

Zaproszeni do gotowania goście, Dżenneta Bogdanowicz, właścicielka

„Tatarskiej jurty” w Kruszynianach z córką Dżamilą, Elżbieta Janaszkiewicz, Aldona Zygmunt i Adam Zieleniecki

przygotowali kilka specjałów. Nowością była tatarska zupa czynaki z mięsno –

ziemniaczanymi kuleczkami.

a ponadto duszony indyk z nieprażoną kaszą gryczaną i znakomita sałatka wa-rzywna z jeszcze lepszym sosem ziołowym, do przygotowanie której użyto cennych olejów z pierwszego tłoczenia. Jedzenie było tak smaczne i obfite, że deser tradycyjnie zamykający „Czwartkowe obiady”, śliwki w gorzkiej czekoladzie, znikał stopniowo.

Świąteczny „Czwartkowy Obiad” trwał - chociażby przez nagromadzenie atrakcji - dłużej niż zwykle, lecz goście i tak roz-chodzili się niespiesznie. Jeszcze dzielili się wrażeniami, jeszcze

wspólnie zaśpiewali hymn Stowarzyszenia, do muzyki

Giuseppe Verdiego. Majestatycz-na melodia, już z płyty,

nie cichła długo.

Zapraszamy serdecznie na nastepne

„Czwartkowe Obiady u Diabetyków”