TYM MÓWI: KONTROWERSJE ZMIAN WOKÓt W PRZEPISACH … · Czy nowym po roku polskie na masowo drogi...
Transcript of TYM MÓWI: KONTROWERSJE ZMIAN WOKÓt W PRZEPISACH … · Czy nowym po roku polskie na masowo drogi...
O TYM SIĘ MÓWI: KONTROWERSJE WOKÓt ZMIAN W PRZEPISACH
„Anglik" na polskiej drodze Czy po nowym roku na polskie drogi masowo wyjadą tanie samochody, sprowadzone z Wysp Brytyjskich
Niedawno w Bytomiu doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem forda na brytyjskich tablicach. Kierujący osobówką na prostym odcinku drogi uderzył w bok osobowego volkswagena. Zginęli 23-letni kierowca i 31-letni pasażer „anglika". Okoliczności wypadku badają śledczy FOT. BYTOM:SLASKA.POUC|A.GOV.PL
Ministerstwo infrastruktury wprowadzi zmiany w przepisach. Od 1 stycznia możliwa będzie rejestracja aut z kierownicą po prawej stronie. Eksperci biją na alarm, że bezpieczeństwo na drogach pogorszy się.
Zmiany wejdą w życie po orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który orzekł, że wymóg przełożenia kierownicy z prawej na lewą stronę, wymagany do rejestracji „anglika", narusza unijną zasadę wolnego przepływu towarów.
Zaczęło się od skargi
Batalia o zmiany w przepisach trwała od 2010 roku. Wtedy to Komisja Europejska domagała się od Polski zmian legislacyjnych, zarzucając naszemu krajowi łamanie unijnych dyrektyw: o homologacji typów układów kierowniczych z 1970 roku oraz o homologacji pojazdów silnikowych z 2007 roku i wspomnianego wcześniej traktatu. Unijni urzędnicy stwierdzili, że skoro w krajach Unii jeżdżą auta z kierownicami po prawej stronie - to nie ma powodów, by ich rejestrowanie było utrudnione w Polsce. Z kolei polskie władze twierdziły, że wprowadziły wymóg stosowania tzw. przekładki w oparciu o unijne prawo, które pozwala na stosowanie zakazów i ograniczeń, uzasadnionych względami
' bezpieczeństwa publicznego i zdrowia. Do tego argumentu przychylił się Naczelny Sąd Administracyjny. Trzeba przypomnieć, że kamyczek, który wywołał lawinę, „rzucił" pewien mieszkaniec Kielc. Mężczyzna, spotkawszy się z odmową rejestracji auta sprowadzonego z Wielkiej Brytanii, poskarżył się do Brukseli...
Wielu na to czeka
Lektura forów internetowych uświadamia, że na takie zmiany czekali miłośnicy motoryzacji. Z jednej strony dzięki temu na ulicach będzie bezpieczniej - dotąd właściciele aut kupionych w Wielkiej Brytanii musieli dokonywać kosztownych przeróbek. Zamiana deski rozdziel
czej i układu kierowniczego to koszt kilku tysięcy złotych. Zarówno kierowcy, jak i handlarze często ulegali pokusie samodzielnych przeróbek, wykonywanych po kosztach, a nie w profesjonalnych zakładach mechanicznych. W efekcie tego na drogi wyjeżdżały niesprawne technicznie pojazdy.
Auta sprowadzone z Wysp są także znacznie tańsze od swoich odpowiedników z kierownicą po lewej stronie. Dla porównania, kilkuletnie luksusowe audi czy bmw, kosztujące u nas około 30 tysięcy złotych, na Wyspach można dostać już za ok. 7-8 tys. zł.
Co trzeba będzie zmienić?
By móc użytkować „anglika" po 1 stycznia w aucie trzeba będzie zamontować reflektory i lusterka, dostosowane do ruchu prawostronnego, a także prędkościomierz wyskalowany w kilometrach na godzinę. W samochodzie kierowca będzie musiał zmienić lusterka i reflektory.
Z drugiej strony, bezpieczeństwo na drogach może ulec pogorszeniu - nie trzeba być ekspertem, by dostrzegać zagrożenia wynikające z jazdy „anglikiem". - Proszę so
bie wyobrazić, że ktoś, kto siedzi praktycznie na krawężniku, będzie wyprzedzał TIR-a. Nie chciałbym być ani w skórze jego, ani kierowcy, który będzie jechał z naprzeciwka - mówi pan Jarosław, mechanik, zajmujący się przeróbką importowanych z Wysp samochodów.
Innego zdania jest Piotr Frankowski, dziennikarz motoryzacyjny. - Niebezpieczni są idioci, a nie samochody. Tak samo jak rewolwer nie jest niebezpieczny, tylko ten, kto może go użyć - mówi Piotr Frankowski.
Ubezpieczenie znacznie droższe
Innego zdania jest Polska Izba Ubezpieczeń, która zapowiada, że wykupienie ubezpieczenia OC dla samochodu z kierownicą z prawej strony, będzie znacznie droższe niż w przypadku standardowego auta. Takie rozwiązanie stosowane jest m.in. w Niemczech.
Również policja ma obawy. - Nie mamy statystyk wypadków z udziałem takich aut, ale z doświadczenia wiemy, że jazda nimi sprawia problem, m.in. przy włączaniu się do ruchu z drogi podporządkowanej - mówi Joanna Biel-Radwańska z Wydziału Ruchu Drogowego Ko-
-J Większość Ł była przeciw
W radiowej „Trójce" przeprowadzono sondaż i zapytano słuchaczy, czy prawo powinno dopuszczać do ruchu samochody z kierownicą po prawej stronie.
procent respondentów było przeciwko.
proc. słuchaczy opowiedziało się za
wprowadzeniem takich zmian.
mendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Złą wiadomością dla zwolenników tego prawnego rozwiązania jest ta, że po 1 stycznia 2015 roku, w Polsce nie będzie można rejestrować aut z kierownicą po prawej stronie, które wyprodukowane zostały poza Unią Europejską. Dotyczy to szczególnie znacznej liczby modeli azjatyckich aut, które trafiały, m.in. na japoński rynek.
(oprać. mik. źródła: rp.pl, interia.pl, natemat.pl, dziennikzachodni.pl,
polskieradio.pt, rmf24.pl)
EXPRESS BYDGOSKI2014-10-22