tPLATA POCZTOWA 'JISZCZON A. ff'fCZAt TEM.

,

ROK VI. ł OlłZ WTOREK. 14 LUTEGO 1928 ROKU. CENA Nl.MfłlU ZO ORUSłY. I NR. 45

Tajemniczy mord w pociągu. , Ba11dyci tbrabowali kobietę, a zwłokj wyrzucili

na tor kolejowy. · Kraków. 14 lutego. l Ma się tu do czynienia niewątpliwie' diącego konduktora, porzucili futro w

Wczorajszym nocnym pociągiem o- z bestjałskim napadem bandyckim, w pośpiechu uciec7-ki. t'lbowym nr. 30, zdążającym ze Lwowa którym udział wzięto przypuszczalnie Na razie brak szczegółów jak i na-do Krakowa jechała pewna kobieta, .rnj- wiecej niż jeden opryszek. Wskazują na zwiska ofiary bestjalskie~o mordu. mująca miejsce w przedziale dla pa1i to Ślady na dachu pociągu. Policja prowadzi w tej sprawie en~r-. U-ej klasy. Bandyci po obrabowaniu swej ofiary, giczne śled~two, kt6re niewątpliwie wY

W coupe oprócz niej, nie byto nikogo mnsieli zwłoki wyrzucić na tor koicjo- kryje sprawców tego rabunkowego na-1 W Jarosławiu przechodzący konduk wy, spłoszeni zaś może przez nadcho- padu. ~rwl~~ł p~~cr~ ~~cuwpa~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~!·~~~~~~~~ dziale. .

Miedzy Jarosławiem a Przeworskiem • p „ d „ • rozegrafasię owo z zagrrza

krwawa tra2edfiJ, · Warszawie. która dotychczas okryta jest mgra a.Jem wo·1sko i polic1·a czuwaią nad bezpieczeństwem ~~ I .

Oto w Przeworsku zauważono wiei- . . ludności. ki nieład w przedziale, rzeczy poro- ·

Iai~mntrze nmnms:wo służącej, która posi.adała gimnazjalne wvkształcenie

Lódt, 14 lutego. W majątku Niedźwiady pod Ro~o­

wem wydarzyto sie tajemnicze samo· bójstwo.

W dość obszernej posiadłości zfem„ skiej Łyczakowskje~o od pewnego cza­su pracowała w charakterze służące: młodziutka Marja Bogucka, pochodząca z Krakowa. ·

9ziewczyna pochodziła z lntelłgent · nej rodziny i ukończyła w Krakciwłt gimnazjum. Ciężkie warunki życia i W}

czerpanie fizyczne zmusiły ją do objęcia posady we dworze.

Co ją skłoniło do rozpaczliwego kro­ku - niewiadoma.

Znaleziono ją bez życia w jej pokoiku Dziewczyna strzeliła sobie w skro~i z

browning-a, będącego własnością p. Ły czakowskiego.

Młod' człowiek

zatruł slq 1łkoholim. Lódt, 14 lutego.

Wczoraj w godzinach popołudnio­wych przy zbiegu ulic Nowej ł Nawrot znaleziono Jaklegoś młodego mężczyznę zdrad2ąJącego słabe oznaki życia. Prze wiezióno go dorożką <10 lokalu 8 koml· sarjatu dokąd wezwąno pa2otowie.

Lekarz stwierdził zatrucie alkohcr tern i w stanie nieprzytomnym pozosta. wił go na miejscu.

Młodzieniec nie miał przy sobłt kd nych dokumentów, to tei nie zd~ · ustalić jego naz.wiska. ani też mle zamies~kania.

-----• :;,;, rzucane, a futro pasażerki, zwisające z Warsząwa, 14 lutego. 'posterunki policyjne, a w m;ejscach w dachu. Wczoraj o godz. 11 m. 30 wśród ogłu których grozić może niebezpieczeństwo

Po właścicielce wszelki ślad zaginął. . szających huków pękających lodów Wi czuwają specjt1;ln~ brygady robotnicze: . _ Równocześnie jedna z małych !Sta- 1 sła pod Warszawą ruszyła. Na Pelcow1:fo1e założono workami z

eyjck, na których pociąg się nie zatrzy- Około godz. 1 w południe na zekrę· piaskiem t. zw. faszyną niższe miejsca w„ muje, telefonicznie dała znać urzędowi cie koło Młocin na l}nii Buraków-;-- Tar- wałach zabezpieczających szosę przed

Rr111tawan11 szplaua. W dzień żebrał1 w nocy

bu lał. kolejowemu w Przeworsku, że chomin w odległości około 18 kilomet- zalewem. ., . '•torze kolejowym Jeżą zmasakrowane rów od Warszawy zaczął się tworzyć za- Największe niebezpieczeństwo grozi

zwłoki kobiety. tor lodowy. ło okolicom nadwiślańskim między godz. Wieczorem do Tarchomina wyjecha- 4 i Sm. 30 po południu nawprost Tarcho

la b?terja artylerii najdęźE2ej1 aby pocis mina, gdzie po utworzeniu się zatol"6W

Ułaskawiani mordarcy ,Czarne i Reichswehrv„.

Berlin, 14 lutego. Skazani na śmierć mordercy spisko­

wi „Cząrnei Reicbswehl"y'' por. Schulz i sierżant Klopproth zostali ułaskawieni. Ką..rę śmierci zamieniono im na dożywot nie więzienie.

Zamordowali oni w roku 1923 w jed· nym z fortów Kistrzvnia członka niele­łfalnej Reichswehry \Vilmsa, poddając go uprzednio torturom.

Trzeciemu uczestnikowi zbodni Um­ho1erow.i skrócono karę więzienia do 15 '8.t.

kami rozbić ~romadzące się lody. Bater- pod Młocinami kanały meljoracyjl'le na ję ustawiono na wzgórzach bielańskich. terenach majątku Kiślańsk wypełniły się

Równocześnie z arty!erją wy:e·::hał raptownie wodą i zaczęły zalewać pola, olbrzymi reflektor artylerii przeciwlot- parki i ogrody. Około północy środkowa niczej, który oświetlać ma zator przy o- część zatoru lodowego ruszyła. Pozosta-strzeliwaniu go przez artyler,ę. ły tylko zatory, przy brze~ach.

Drugi reflektor ustawiono na moście Zaznaczyć należy, że Tarchomin nie kolejowym. jest zabezpieczony dotychczas wałem o-

\V/ładze przedsięwzięły wszystkie ehronnym, mimo, iż połoiony jest o wie-środki na wypadek )VYlewu wody. 1 le ni:' ei od Młocin i pobliskich Łomianek wzdłut rzeki pousfa,wh:i.no wzmocnione '"osiadai"cwch należyte ząbezpieczenie.

Sel<westratorzy w opresji. Tłum. złożony z 300 osób, usiłował zlinczować

Lw6w9 14 tułcgo. We Lwowie aresztowano Piotra: \Va

sylisz;ka·podejizanego o szpiegostwo .1a rzecz jednego z państw ~Cicn11ych.

Wasyliszek, odziany w lachnrnny, udawał zebraka, uwijając się .110 róż· nych urzędach pańs1twowych, a wie::zo• rami widywano go elegancko ubrancg'(! w wytwornych lokalach w tow 'tirty& twie osób pol1:1ycz.nie podejrzanych.

WasyliS'zek pochodZJi z Łucka .f ~el ukraińcem. Odmawia on wsz.elkkh w:.· jaśnień.

· ·Protisfy w U. s. ft. przeciw zbrojeniom

.. - morskim. urzędników. f Londyn„ 14 lutego,

• . Przewodniczący komisji w izbic re. · 13 górn~kÓ\V s 1 141 t J Alt~ra Minca, mimo obecności wezwane prezentantó'\v St. Ziedn. _B_uttler oświad . · • • . . ~snow ~c, u e.go. . go d0 asysty policjanta i stróża gmln:tc- czyi, ii podczas 32-letnieJ pracy parta..

Odciętych Od SWlaf a. Sp.olrnJ_na mieścma ~~rki stała ~1.ę .w1 go. znów uniemożliwiono prowud ·~enie ml':;ta;nej nie wi~ziat ani w se1~acie.' a~ ..,. dowm~ !11ez~ykłyc~ zaJ~ć. wymkh eh 1 czynności urzędowych, obrzucono urzę- w izb•~! repr. tak1e~o oburzema, 1ak1C

~ L~ntlyn!, !4. lutebo. na tle sc1ągama naleznośc1 podatkowych. di!ih ów epit"tami , bandyci i rabusie'·, spotka' wniesiony ostatnio projekt roi. ~tracono wszelk1,e nadzil!Je wyr<1;to- Dele?'owanym przez ur~ąd skar.~owy w wreszcie nieo~al doszło do bójki, i>rzy- b(Jdć•WV floty. ·

wama 13 os6~, zas} i:anych wczora1 w Zawierciu sekretarzowi . Słotwmsklemu czcm syn Gruenwalda dobył noża. a je- z całego kraju nadchodzą. listy i tel~ ~zyl>~e k?pa~m w Wlute~av~n. !<ata~tro- I sek;~estr.a~orom Assend1emp i Chrapc:e ~o priyjaciele, którzy zuołali wedrzeć grafi..::;-ne protesty, pochodzące przewal ,ę :rzyApkisują wybucho"".1 ga~ow ~t~m- staw1h nanJtcrw czynny opor synowie się do sklepu, chwycili za żelazne od- nic od kobiet i prz;edstawlcieli duclła-1tv1;h. C;a rah~nk.ow~ oyla n~eJ1'!0Z~l\':a 1 właściciela sklepu Abrama Perlegera, . · 'k wief•st.Y'a· · ;·~kutek „z.apa~męcja się skk?iema l mel nie. pozwalając,: wywieść do magazynu' wa~~~ i. funkcjonarjuszach potar~ano · · Wobe~. tego zjawiska przypuszcza ezpiec~~nstv. ~ da szy„~h r w~ b~chó~v w. gm1,n~ego zasekwestr~wanych ru~hu- w:erzclmią odzie?., nie pozwalano im, jn,, że program rozbudowy floty zrcdu· a::nosfet z~, )rbesy2~011~_16~aza~\ Licz~a I mose1. Jednocze~nle zona. Ferleg1era i wogóle opuścić sklepQ, przed którym w kowany będzie do połowy, Przedcwsz;

o ,ar WY111?? a Y_. 0~ • g ~ . Y me symul?'Ya!a atak ne.rwowy 1 w tych ok~ międ~yczasie zebrał się tłum, złożo11y z stkkm skreślone mogą być kredyty rł

pr~ytomnos1c d:nz~ny rat~nkow eJ. _kt?ra 1 hcz!1osc1~ch sekwestratorzy , ~musz~m 300 osób. Wychodzącym urzędnikom za bt~cbw~ 35-ciu łodzi podwodnych, któ z~rdJe~towa ~dsię '~ por~. ze

8 w .sz~ „::- s.ą byh zaniechać swy~ll czynnosc1. tarasowano dro~e. obrzucając ich w dal rvch koszt wynosi 175 miljonów. dola

sie mm znaJ owa10 s1e -m1u gorm- .. . . . · · k · · , L" b id · h 2S · 'ków. zajętych zakładaniem orze wodni~ Kiedy z kolei urz~cl.mcy qdąli się ~o s~ym .ciągu ordynarne~! wyzw1s a ·m 1 ro~. . ~cz a przew z1anyc ·Cl~ ków do świdrów elektrycznych. Ludzi innych płatników. 1uz towarzyszył 1m , nie _wiadomo c~etn~Y się cała awantu~a kr'ąz<~wników zredukowana ma być o li tycfl zdołano wyciągnąć w port; w chwili tłum, złożony z .okoł~ 100 osóp, któ_ry skonc_zyla, gdyby me pomoc. k~lk~. 'lul.1- lub to. '{dy zatruci gazami leteli w szybie nie- okrzł'k~!11ł I gw1zdanrnm starał się unie- CJ~ntow_ którzy. dopier?,Pr7.'Y ~zyc11:1 h1a przytomni moillw1c pracę sekwe~tratorów. łeJ brom zdotah uwolmo oblęzonycµ. O

• W sklepach Lejzora Gruenwa!da i całej sprawie spisano protokuł.

Wałki w ftlaksyku. LoQdyn, 14 lutego. Ulcher przewrócił

samochód. łOO powstańcami katoHckimi, pod wodzą Gdaaisk, 14 lute~o.

S~rsłk węgłowy w Czechosłowaci;.

Praga, 14 lutego.

ll<:noszą z Meksyku o poważnej po­:yczce pomiędzy wojskami rz:ądowemi a '

księdza. Wojsko rządowe odparło atak Wskutek swle}ących tu wiatrów, u->owstańców, którzy zostawili na polu bi lice \Vrzeszcza byly widownią niezwy- Dziś rozpoczął się strajk ogólny w Za wy 12 zabitych i 3 wziętych do niewoli. k!ego wypadku samochodowego. Jad:\- głębiu węglowem północno-zachodniej Jeńców rozstrze:ano jeszcze w cią~u ca ulicą taksówka z 3 pasażerami s:t1 części Czecho-Słowacji. Dotychczas straj Nalki. Bitwa, we:lług komunikatu urzę- wichru zos·tała \vywrócona do góry l!·o- 1 kują górnicy w Gniewinie. Chomo~-0wie i dowego, odbyła się pod Laurer - Hill ko-, ~~mi. Szofer o.dni6sł P?Ważne. obr7i.e- I ~ieplicach: W in?ych za1łębia;h istn;cją ło CoA 1.:nm0

• nia. na.sażerow1.e wvszh bez szwan1\U. 1eszcze usiłowania załagodzenia stra1ku.

Zmasakrowany przez pociąg.

Nakło. 14 turerro. Wczoraj rano na jadącego wozem ze

słomą z Nakła 62-letniego osadnika \V\)I talewicza, pod.czas przejazdu przez toi kolejQWy, nadjechał pociąg osobowy, zdążaja;cy z Piły do Bydgoszczy. ·

Pc<lzący pociąg pQrwat wóz za s•1fl• rozb'jając go w drobne kawałki. Ch:Q Wojitalew:cza wlec·wne kilkadzi"s"ą• metrów przez lokomotywę. zma~1k ·~ wane zostalo' na miazgę. Kuuie U.:'1iatł.r„

• F. 't ' 1t t 5 „. !R!!!!!!!!!!!!!, !!! .. !!!!!!!!!!!!!!~!!!!!!~!!!!!!!!~!!!!!~!!!!!!!~'t~e!"'!!!!!!!!!'*!*~;!llll!~~·!?:ns~-~ilflll~.~·F"~,,~v·~-•~Ml!A~!!O~~~~•-~-~~ma•arn•mem•gw;~~w~ą~~&m1B11111il&ililllll!.~?:~~r!llaa&A1111~Nib6ill'.'l!I

Dzjwar.;,Y w, dawnej Udzielna monarchia Józefa· Jąbłonows1<rego.- "';ań5t\\' ' ) Sciborc:;-. MJrcbockiego. -Ptzygody ·paszy WJsłocł<tegu. - Korespond~ncj<i

' i. '., , ... z monarchami hr. Kiszki.

Poprzednicy •• króla Zygmunta" i wąsaieno gacgrila. Psyehologowie znają zjawisko t. wysłany z-Ostał na archipelag indv1ski, I Odyniec. wspornh1a o jednej jedynrj

'Hłll. f)aranoicum, t. j. chorobliwość wiei gdz:e . poz:nał słynnego T'ppo - Sa1ln a p:-ze :1 .c:'.awicielcE: pk1 p ;ę kne i , która po­kiegp mniemania o sobie, .czyli manję jako ot:cer ang' ęlski zdobvwat twierdzę li większa !ic;d~~ dz we:tk6w. była to p . . w:ęlkości. Ootkn'ęci nią. będąc zreszt~ Her.ngapatam. Tekla z tcrzymowskich Wróblewska normalnymi w życiu codziennem, w Pt!- . z polec.enia lorda Cornvall's wv.ie- uważająca s ę . za natchn :oną poetkę wnych okolic·znośc:ach przybiera'ą po.:: c!rnł dla .ba.dań · pauko\vvch do lndji. ~am 1 •. drama:}:~zna: · · P,rzvb r~ .1~- w .st:roj zę wyż.srośc1. starała się wyróżn'ć wy- s.~~ oże~1t:, lec7 I?'° paru tatach p.ostanQ- , .. rzy~sk_, . u~ząd1a1a w s\\ Y'}n m.a .k~. tktt glądem zewnętrznym (bajecżne peler_v'."' w1l wroc1c do Europy. Po drod~e za- na Lllw1e dz :wne urnczystosc1 1 0ko­ny, długie włosy. lub w'ąsy i t. p.), lub" trzymał się w Jerozol"mie. gdzie :rn~tc::.l licznych mieszka fl c6w rnsvpvwa!a p.lo­przy1isują sohie wysokie godności do ks"ę<lzem i w charakte·rze p'elgriv1r·a 1 darni swego natchnienia: dramatami i

81 rocznica " rodliD f Jiso,.a.

królewskiej włącznie. ·' ·i "· przyjechał do Austrji. Tam wsta,:->1l clo tragr,rljam' pisanvmi ra wzrór klasycz- l Ma dz;istefsia Warszawa „króla" wo:s~a w ra.ndz-e kapitan.a. Do_słuirw- ny P t. . !Ponfr~: · k_r~!?~· a Suzy", ,Na- . 7 p,•nv \ V C <'- ~)'m świecie wynala-~ ca Tb::i­

Zygmunta JV„go. pisującego orędzui do s~:v:. się szarzy ~nłkow111ka. w1e_lokrot- rymun W: _K. Lit .... wski 1 ,t. d. , . I nui S An· a cdisc.n, obchodd ob~cnii.: s t-ą narodu, szciy.ti' :się posiadaniem \V llle" ,ri:nny, wst~p·1ł d;° !"'."O:rZ:OllCJ pr·zez Wartosc tych . po.ema.tc.,yv r.owna by-! rocznicę urod ~in. Zc..jęcie n<tS!.C pr.tcdsta­s~ych rnurac:łi ~ozgłośne'o geog~fa ~)" ks.·· Jozefa ·armJ1, po.~sk1ą .Po '1oadku i la 7eru, po.J r Im e Jak cfz:ela sl v:m~go

1 wia Edisona pracująccg-o nad nowym ty.

ua1większych wąsac:b. _n.~, sw.iecle. :- u.e Napoleona . z,ostał protesoren.1 w. arvstn-1 wów~z.as. i;rra!ornana ,w ncente~0 br. i pem lampy gGrn:czeJ, która ma usunąć brakło podobnych typ4w w clawneJ,Pol- . kr~tyczny~h· domach rr_~m . ec~·ch._ W K.szk1 Zmerslnego. kt?'r.Y stale Kc,res_- nieb~~pkc.teiistwo eksplozii ga~ów w sce~ . . · , . . . ._ · ~, , ~oncu wyJechał do Turc11, g-dz1e m1~110: 1 P·?ndo_w :- ł z m~narcram1 1 dypl0mn•.am·, kopalniach.

Zwłaszcza . zaś. rozsławrh s1. ę 'Jqzef .. wany P"'.S""a, rządził jedną z prowmcii I me w;e>d7ą. c, ze ro stu la ta·ch zna3d2:e tlli"' MHM&.., .. .. ._. .. , -"i"'i""ż ~ Jabłonowsk'i1 i Ignacy Ścibor - Ma1rd10-. '. 1 w J\1qłej Az~i. w Warsc c:wie na<'a i.owcę, choć nie c~i, którŻY .?awet. talo·~yli swe ~,~11d.z:cl( ·. · Towarzysz młodości M:ck'ew!cza, .Po·etę", lecz· geografa. J ń b . Ił ne państwa. •. występUJC\C w n.cb 'Jako. il &GM!.W lb&\U WJ#Tułl"'i kA\4141.J"'IPJj!! WAWWW B ~ 1112 ny s z n u „ mooarchow1~. .. . ; - --:- · . . U . · W U •· . I

Jaśnie o~wiecon.y Jó~ef AJ.e~sander -"·Ą1 - i l h 1 d ' ' , t ,.., . I • d ~ • h . Prus - Jabłonowski, WOJ·ewocla,· orada- n '>WY \\'SDania ~ ginac 1 po.1tec lli l(/ m'1 /'JUlll:J.~1 1:/. w rat a o swy(I praw wski,. wywaJzący się w isfocie„·,z iago- \ •. . w chi n łl eh nowe1 szlachty z Rod ·Mławy; :: ro~sła- 1 ·1 wH s'.ę w pierwszej połowie 18~go ·wie- l Marszałkowie. rządzący w Chiiiach ku i uznawszy sie za krewnego cesa- , P'OSZCL.egornemi pro w .nc:ami, lJ'llS ' an .>-rzów i krQlów, wymyśłił sobie te~eu- i 1 wili wracać powoli tlo z wyczajuw . .ia-darnych prźodków Weidewutusa ·1 U!t- - 1· ~.e pa.1~owdr na dworze cesar~l( m. talaona a w końcu wsżelkiem(.sposoba-: · i Naraze przywrócili om zwyczaj icd-mi to osiągnąt, ' że cesarz Kafol„Vit f)o- ' , waLn~go sznurka, zaniedbany juL : gó-

. d · d I 1· rą lat p.ęt1ia~.:1e. wał patla wojewodę swoim kuzynem."· ' . ' Dzięki temu obecnie wysccy urzę.

· - · · · ! dn;cy i of.cerow c, skazyw;n1 'ia

twier ·zaJąc mu yp om książęcy, naz- I Uradowany magnat sam się , tiiznal · l śm:erć, nie g; ną z ręk ; kata, jak i.;> mia·

nieledwie za udziel11ego monarchę .! ia~ . . 1· to miei•sce w c.ąi;u wiei u lat rew1Ji~tcJi, czął w swych majątkach wy.fi·;:iwa~ e,;. ł lecz do~ta:ą JC<l\vabuy srnur, p, zy Ji<l-dykty takiej np.· treści: „ ... Chcę, ahy . J mocy któ.-eg0 sami mus,.ą popełnić sa-jak dwie pierwsze moje majętnoś.:i ty-. , I f I mobó:ftw<'. Ten zwyczaj zosrał w.e· tul k. sięstwa, · tak osiem pozostałych ty- ) sio1ny w r. 1911 przez pierwszego pre-tuł hrabstw nosiły". · .

1. zydenta Chin, Juansz kaja.

·Pewnego razu napuszony · inozr.o-· · Sznur iei wabny by! z;, cz1:-1sów ce-władca przechadzał się po· komnacie ta-: ' sarsk;ej dyn;:.stji mandżursKiej 1ajwięk-ką wjodąc . z samym sobą rozltł')wę :· szym p·o.sLTacaem CLin. KażJy ,rnak~ „Czemże jesteś, panie wojewodo!' "7"'. . 1 mitszy Cl1ińc1:vk żył w c.ągl;;. 0hawie, Hr,ablą? ..:.... To maro. - Ksi·eclęm'ł ·.:..:..... ! że mu przyn efć mogą z ,:iai1..:~1 ~esar-To mało. Królem'ł- Tu kominian;zyk; 1

1

sk.cgo taki właśnie sz,nur, w Lście, . ukryty wfaśnie w wielkim piecu· .La\vo~ nap:sa11ym w spcsób wvs.zul.a!1:r; u-lał niespodzianie: „Kpem jesteś, .panię prze my. wojewodo!" ......:. Przestraszony głosem Za pomocą strachu u i11o się dyr.a-,,ducha" magnat, uciekł cop:rędŻej 'ż ko- . stji utrzymywać c:dy nadKl w nil:z\VV• nmaty... . kł~m posłusze11stwie, a 11 J;~ :i:e m.ał

RozgJ.ośne były równdeż dziwactwa I odwag'_ przt:dwstaw:ć si~ temu zwv-~ci , pa111a Ignacego Marchockiego. jea- cza owi.

,p.akże zaznaczyć tu trzeba, ze dzi.wal:z- I \Vszędz.ie, jak s:ę tylko sznur jJ:.ł-~e jego zamierzenia miaty, mimo wszy- I wabn'y ukazał, wy\'roływał jęk 1 '.ll ł .:z.

:S!~l\Q. na celu dobro ubogich I niesLcz~;. Wprawdzie towarzrszący ·mu list · ni-·~wycb. , , . „ ,· , 1 gdyk ~ie kz.a ~ikerał. ~ni jbedncgo słJkwa

}Jan Ignacy. Marcbockfi, w . mł·oJości. ws azuw ·1, Ja w1m~n l ć uiyty, ·a-,pricz stryja; kasztelaua sanockiego, llie-1 żdy jednak w ' edział dobrze, co •.o rnd-· ~ed~ie zaprzedany do wojska .prusKie- f· czy. ·ll'Q, zył z początku w nędzy, ·I~cz poź- : Ślepo slucbano nakazu zwycz:ljo-:piej . mianowany majo!fl~m woJ&k .poi- 1 . wego, każdy bo\v:em, ktoby n:e ~peł-. sk . .clit, częśc.J.owo wyprocesowa. ł· od ru-i. I · nit go. natychm:ast był arcsztowan/ · i 4.zin:y, częściowo oa·zriedzLczył, 12 tys. padał oflarą na st1aszl.wszej zem~ty. mor~ów , z::em1 z_ 4.200 mł·eszk:ańi.:ami.. I Tego samego dnia. kiedy dorę;; !.:tno Tutaj „painował" od 1791 do 1827 roku, sznur. przycbo :lz1ł eunuch zapytać w

"tytułując się: „Hi:abia .Jgnacy, Ścibor- , l wyszukanycn słowa\:h, Jak s ę :.:HJe Mar~hocki tierbu Ustoj~ · IJux i ' t\Jdu'\, pan domu. na Minkowcach •. Belmonc·;e, Osrokow1e l B'a·da temu. który ni·e zab] się w u-i ogrodach PtzytuJijski\;h pan". Wbści ·. I stahmym C7asie. swoje oddz'.etił ·slupami gr"ainicznemi Q<l · Jeśl: kto~\ cieszył s : ę S!)ecjalne:nł państwa roŚyjskiego, ustanowił swoią !

1. względami cłworu cesa rskieg-o, zam .. ast

radę stanu:" trybunał. se;m, mon~tv i j~dwabnego :;znura przysy:ano nu pł-ko1ek$. ' ·· Wprowadził ustrój patrjar- 1 Ji:Ułke op"um. \V ten s9osóh 7rr •n el o w :e-clmlino - sielankowy ale jego dziw:t;::z- lu członków rndzinv ces<irsl(ej. ne reformy m'iały. przedewszystkiem W ten sposób zgłnąt np młodv ('C-0 podnieść moralnie i społecznie wło<;c: an, sarz K\\"ang--si; przybvł doń pc\vnGg-o co w sposób oormalny i rozumny :u- dn .a eunuch l przy:iiósl ledwabny -;.mur czynił poptzedn10 Staszic w swej fup-:., __ .„ .. •. -- . i oi~Płkę op:um, dajac tym do zrozu-dacji hrubieszowskiej. , i , . . mie11 a. fr cesarz może sohi-e wvh1:ać

•'" .. . . . ., u góry: \V·\! k !!macitu z lCWll'.lfrz. ud .h: ~~v.:rc" efo -"',1° ! !1' f. 'c'. "',.. ,.. . .. „ :merc. Przy~tata mu to C·es:HZOW;ł --Jakby z h1stor)i 1000 t JedineJ nocy ·. I' · 7 7 n mirr =trtn' 4 !l!iPW 11 P!fl''""tlm"•••nne• wdcrn a ~u~z · która hda istotną \\ kd-

wyjęte są dzieje obieżyświatowy~h .:zvlllą Chin, g-dyż Kwangs; nie .11 ,al ;zyr.iów itnci pana Jana w :;stockh:l{n . • o an: władzy ani s;:acunku u poJwład-kt6rego życiu ciekawe szczeg,)ły vrie- Co usł~.1lszymy pr e rad~o? 11ych. ,kaiZał nai1t1 równi'eż romantyczny fanta;-5- · .T Z Z ,, Powodem śmierci młode~o .:esar7..a ta, miaą~W,de em=r Wacław 'Rzewuski; . PRO~R~M .STACJI WARS~AWSKI.EJ. lwik_LawińskL rs.55 -19.05 - Przerwa. I? .O!i - b~' ło to że cesarzowa - wd cwa. C/U•

Pan Wisłocki przed 1794 (Ok'em był . 12,00.- .Sygnał czasu. k?mumkat l?tn1c:zo-mc 19 lo - Komy 11.~ a 1 .roln:.:Ly .uraz trano;11,1sJ.a. ~ j<J,C naddiodLą.cy z~on, ba ' a się . że n'.<>•niestinikiem w !edny· m z pulków 1·.:.z- l teor?kig1czą~-. he4nal z w1ez:. mariack1c1 w Kra- 1 Krtt lrnwa n0t0w~n g1ddy zb ,1zowe! k~ o k ov.: s11:1c1 KwanO's , nie prz.;prowadz reform kt6-"'l""' • ; ·· • • • • • , · „. . , kowte . oraz nadpr,1gram. 15.\)1.1- 15 2U - · Komu· 1 19.2U - I ran~1111 , 1a z opc •' pornan'>h1ei W prze • "' , . . ' . <Jy, , Po ,b1t\v1e mac1eJOWSk·eJ zły . lt'S I nikaty: meteorologiczny, · ~osp . xlar..:zy i nadp, o- rwie biulet~ n .. Mi:s·rnger Pol i mais"' \\ ięz .1' 1: ?by mr'gły wstr7 ąsnąc Cli 11llm1.

. ~~Vi~ił. go do służeni'a w xand,ze por1il~,z- I gram„ 15.ą0 -- 16 :25 - Przerwa. lti.25-- 16.40 - fran.-uskim. 22 11() ' 22.05 - ~y i;'. nal czasu, kPli• . M'ato to mie tsce w roku t 909. na

. P.~~ "1.arrnji rosyjs~iej: · skąd wydarłszy i Nad!Jrogr~m i. komuńi~aty. t.7.4? 18:20 - Kon- 1;ikat 1.ot_ni ·z ,,m :te ornlo;icz~ 22 os- 22 .20. , . ;, illrn dni przP,d zg·onem cesarzJy.;ej się WYJ'Cci ,ał do tegJonow we Włoszech. cert popołu~niowy ~ ~~nna\\ cy. Or.k1estra P. R. Komum.ka~y PA f -a. 2LU - -- 30 - Komunik:! . wdowy. . . E . · · ; . c d pod dyr. J ·>zefa Oz1mmsk1ego, Maria Nowacka- ty: p'1!1.:v111\' 'porto\l v. ora z nadp- 01?; ram. 22.30 l z . . . Ch'

. Odwi~4z!t ~ranCJę , bY:I w . ){,pc:.e ,1.~. liann ( śpiew) . Leokadia Nowacka ·fl ,ka (fort.) & -2J.30 ..:.. ··1ra11.;misja inu..::.rki tane..:znei. . • tego mozna wnosi~.· z~ ·nv ~·.ra-Abl.!-kl>f, 'o/Zlęty .· do nt.ewoh ang1e1$ e3, 118.40-18.55 - Rożmaitośei - wypowie p, Lud- • . caJą do swych tradyCJl 1 zwvcza.1ow.

·. \

•

. •. -~. · · ·a'ł._ -~~

chloPCzy:cif~ ·· rewia karnawałowa „Expras_su · ~. · . :'.' , ··. ;i:, . ·· _' · ,: ;

Lód „ I

•

. -

'- -

Walka

S~rla IV:

Czemu Cypkłn byt spokoJny? Trzeba zerwać tu zasłonę Krz~ knął chłopak ów: „Policja", Bo tak było.„ umówione ....

Sprawa honorow.a Cypk·ląa. -. ,-·1

. · · . ,·i R"s St. Dobrzyński •

:1 „ • · . ~ i • l li

-., '

' A gdy wrócll do żoneczki · ·'" <Ział radością, niby krater)' -Ona rzekła: Tyś mój !·iliawca . ' · ,. '"

. „ CŻ~i obrońca i bohater. ' . • '· Koi11ec: .

,..----------------------~~------„~ ........... _„~_ .... ____ -___ --!!li!~~- . ... .._.;,;,....,.. -----•-li!-~~-

W liałic)i był „dDkłorenl1' ,W .llodzi „SłUdBDIJ~1f . 0gry';f di~as;ó;~,; · Córka przemysłowca łódzkiego zakochała: się 1_ ~.,w.ki;. wyp~d;:dź·~t.ł"~M;~.

• • - , • · ' • 1 : ' .·„ wczoraj w mieszkaniu technika · d~nty~ty w nim od pzerws·zego we1rze.n 1 a. . I. l~~~;g~u;:;lV~~~~~i~f~:.1awa .· Grai.ka • • · • Grajek -. posgrzeczał się z jednym z N1ebezp1ecznego os1usta cz_eka szereg ciężkich spraw~ :s~ch. kotćgó~. który z.upe~ni~ n_ieo:ze·

. · · , • kiw'ame powalił . go na ziemię , t ug·ryzf 2ł . Lódł, 14 tute~o. f skjegO. · Udało mu się szybko wyrobić I szy kontakt z wyrafinowaną ~· s.ia.iką 'w górną wargę-. · . . .

. W ciągu kilku lait na terenie niemal stosunki w sferach handlowych i prze- międzynarodowych oszustów, · Która I .Ranny zawył ~.bólu. Na~biegh dom. catej Polski grasował niezwykle :ipry- ' mysłowych, które zamie:rzat odpow,ed- miafa swą centralę we Wied111u. wn1cy ohez-:vładn:h napastmka_. . 'my oszust, który wył·udzal znacznie3sze 1 nio wyzyskać. · r. Wl.aśclwe nazwisko oszus.ta, który Pog~towi~, ktor~ wez~ano do G,~~J

sumy od fl{)Zma,tych przedsiębi:Qlrs-rw \i\Tkr6tce jednak trafił mu się lep_szy pos'adał k.ilkadzies·ąt przybn1i1ych uaz-, k:i, s~w1e,rdziłp d9_śc •~wazne · uszk::mr.1; handlowych, wnstytucj1 i osób prywat- inter~s. . , . w isk, b1-z1!1 ·.aJo Oskar Scheue•rman. „ I me c_1~ła. . . - . . · nych. Corka Jednego ze znanych todzk~ch Ro. z,ice Sc:hem~rmana pochodzul -- '·· . ~ - · , .Mł~dy, wytworny cudzoziemiec, f.ab~ykantów, któr~ zakochała si~. w ;li~n z tod.zi. i\ll.ł-Cl'dzt,7n.i~c swą k·ą~·~erę m:po-1· ' Krwawa bó1k1.

, s~1etme wtadający sześciu językami, l z P ern,:szeg~ we3rzerna~ zgzy~zita się I cząt. 'Y Rumun n ~ gra~owal w cc:t·eJ 1'-· · . ' , . ł 1 c1eszyl s:ę względami przemysłuwc<,W zostać sego z·ouą. Podz1ce dziewczyny ! urop1e. Za rozrna.te os.zustwa 0dsiedz1at· . . Ło:fz, 14 '11!,~.go._

I ~upców. ~o.zjeżdża! po wszysckicl1 sta~1ęl ~ jc~1rnk na i;rzesz.k? dzie t·;J_nu · już 'karę \V~ ęzi~n~ą' „w.e ~V~ed~1!u; frnn- I- W m:esz~aniu p:zy uhcy ,Ro.k1<::msk1• · y.'iększych miastach polskich, pm po nu- zw1ązKO:''l: .Gdy ~a~1ęgnęl1_ mformac.11 oj bi.:rgu, Marinl1~11n1ę, , Be:rhrne 1 .Wmda- , 1.1 wy~1k~a wczor~J krwa\~a bL61ka WJ. cz~ Jąc hurtową sp.rzedaż \v.edeftskiej g;a- prze:Szlosc1 n:łodz i enca, byt ·zmuszony w1u. I su? ~do~eJ 31-lefo. ro.~ot~1~ . eon am lanterJi po baJcczn:e niskiej cenie. Tran- na"'chmiast opuścić Łódź. Obecn1e. sa.1 &tanisiawowski skazał szewski otrzyma~ do.se c1ęzk1e ·raJlyt z.a za.keje przewa;~nie dochodzJy do sk1it- - W k'lkałwście dni późni ei areszto- go na dwa Jr~ ·1. c··ęż1de~o w1ę7;erna. . dane . t_~p-em na.rzę4·z~em. . • . ku, Oszust za·dawalniał się zadatkiem wano go w Stan·stawo\vie, gdzie znów Po o,ds'edteniu tej -kary , Sch~uer- Udzielono mu pomocy lekarski.J. w wysok.ośó kilku tys1 ę\;\ złotych i· występ.owal w rol i kupca ausbr.jackici:;o. mana · oczekuje · caty · szereg . inn1ch •• _„' •••••••. • --Al!. .· szybko zm:e·niał miejsce pobytu. Jak się olrnzat·o, utrzymywał on blii.;- S'.)ra\v. .., - ~·

Mimo listów gońc2.ych nigdzie nie · ~ 1łiłll'!WWWW i&&H 1

,

zdolano go przyłapać. · · · - . · . Po każdej zyskownej wyprawie in- Eazek u't ·0 .,. Kasy · Chorych·. ~alo:"'at się w innem m-.eś~ie pod Ja- '. e . . łl . . '. . .· k1ems przybranem nazwiskiem i znuw I . . . . . · .. rozpoczynal pracę. . popełnił dtfraudac1ę z nędzy. . .

W kilku m.ejscowościa-ch wscho„j- ·· · · · · .· niej Galicji występ-ował jako dokrór 1' S~d skazał go na 6 miesiecv_ więzienia, . zawiE'S7a'ac

medycyny. Przystojfly,. wymowny mę.t- · . · · · k ·· · „. czyzna nie skarżył się na brak pacjcn- wvkonan e wvro u na 3 lata. ' ' tów, szczególme wśród płci pię;rncj, • · • . . ,, która robiła niesłychaną reklamę .,w:e- ,.. Łódz, 14 lutego. ;ych, poprze~mo ~a~ w innych ~nst~-

. <leńskiemu profę·sornwi". ~w' 1o czasu ce~trala kas~ chorych Jach. Wszędz~e miel; do mnie meogra111-0d k „ . , wykr~ ·~ malwers~qe pop~ł~1one przez c~one. z~ufame. gdyz zawsze by,łem ucz-

' ·. ~;<~·

.. '

y ,Je 1rzem za.nteresowały się egzekutora Franciszka Wozniaka. c1wy 1 me tknąłem cudzego grosza. · Po ~re:z("1e, ~ladze ~o~.tal.:. adwokat~rr.i w I . ~oźniak inkasował składki. w przed-I raz pie~wszy w życiu zdarz.yło mi ~ię nie Jo. _sa.pb' 1•.0_ ~ Ba· "'e·r' mncm 1'.1·esc1e PrO\'vlllCJOnah~em .1 ieJ- · s1ęb10rstwach przemysłowych 1 stale po szczęście. Krytycznego dma w rożnych w D nocze~me hprzv.;m?wał z~muwi en_1a. ~la siacl'.'1-ł przy s~?ie . wi~kszą gotówkę. I firmach zainkasowałem 1? tysięcy zło- pr·„yJ'.efHa w n·a.rb.ti":szvch dn. iach rozma1 ty~ ~.ekszych firm zagra,Hcl- Stwierdzono, 1z w f1rm1e Samuel Gold- tych. Gdy po pracy obhc,zyłem kasę., " nych pobieraią:c zal.czk1. . I lust po-brał 500 złotych miast 333 i by nie stwierdziłem . z przerażeniem brak 200 . ~o Łodzi 1 wystąpi? '.

Pomvstowy aferzysta rrnał niczwy..; 1 wzbudzić żadnych podejrzeń przerobił: złotych. Widoczn.ie zgubiłem pieniądze. '!!!!!!!!!!!!!!'!!·!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kły tupet. . . . . I sumę \\'. kwitarjuszu. j Cóż miałem począć? 'Wiedziałem, że je- .-;; · . . . _ . ·

· · Wystawny t!Yb. zrc1a, hu1Rnk1 I ba- O nadużyciu doniesiono policji, któ- •żeli powiem w kasie chorych, iż powstał znanie się · do niedoboru gro'ziło mej rt le wymagały w1ellnch doc!1'od ów, to t eż ra po przeprowadzeniu dochodzenia, skie 1 niedobór, mogli mnie pozbawić posady. I ~·zinie śmiercią · głodo·wą. Musiałem wa.i pracował. b~z . wytchni e~ra , .. chwy!J.j.w rowała sprawę do prokuratora. I Jestem obarczony liczną r.odziną, nie 1 popełnic oszustwo. Nie widziałem inn• :ue na1rozn e1s~ycl1 kombmacJ~ . , . . I W :zoraj Woźniak znalazł się przed i ~am ża~nych oszczę.dności, . ani też do . go wyjś'Cia. · • • · . ·

. Prze~ vew..en okres baw1f rowniez sądem. nikogo me mogłem s1ę zwrócić o pomoc! Sąd · po zbadaniu świadków , ąkaz4 W Łodzi, gdzie występ.owal w cl1 a:·ak- I - Przyznaję się do winy mówił - . finansową.„ , 1 Woźniaka na 6 miesięcy więzienia 2:awi terze studenta un:wer·.~vtetu wiedcń- Praco ·wałem or7~z szereR: lat w kasie cho 1 . Czy wolno mi było ryzykować? Przy 1szajilc wykonanie ·kary na przeciąg 3 la

Stt. ~ ww ms;gr1i mrm~tMafi'łii\Ml!Mlt!MlfiMMFHF*H*

.EXP1n:s~ F&Q!QW*M·HSW4'*1YM&t9M~ a i

- Tak jest panie doktorze. Piję co­dziennie sześć flaszek piwa.

,..... Sześć flaszek? Przecież pozwoli­łem panu tylko trzy.

- Tak, ale inny lekarz również ze­t:wom mi pić trzy flaszki dziennie. !!)9eee••••ootHt•GeOO•Ołl•o~~00e

:-- Sko~czyłeś, kochanie, uniwersytet, czas więc pomyśleć o zarobku. Ra­dzę c1, zostau dentystą.

- Kiedy, ojczulku. ksztalcilem się na oku!iste ... . - Qlupcze ! Czy ty nie wiesz, że człowiek ma tylko dwoje oczu, ale za to

trzydzieści dwa zęby?

Nr. 41'. '**'** ffł 1&3 W4.;..ł&&Uk~

Pojedynek na pięści pomięctzv autorem a posta ...

cią sceniczną • . W~stawianie rewji, w których uka­

ZUJą się znane szerszemu ogółowi typy ~ danego społeczeństwa, jest obycza­Jem, . rozpowszechnionym nietylko w Łodzi„. Jest to jednak droga śliska na któi:ą wkroczyć może tylko autor z;ęcz ny i pewny swego pióra i smaku vV pr~eciwn;v~ razie fatwo można ś~iąg­nąc na s1eb1e wcale niepożądane przy jem n ości" .„. " · . Dowodefi! niech posłuży następująca

lustorJa, ktora wydarzyła się w tych • dniach we Prancji, w mieście Boulogne

- on - mer. \Vystawiona w tamtej­szym teatrze rewia stata siQ przy{,zyną zgoła niepowszechnego pojedynku ... Róbmy wybory na wesoło! ..

Więcej życia i humoru, panowie kandydaci na posłów i senatorów, ·

Mianowicie - pewien handlarz ma­słem i ~erem _uczul się Jotknięty, że. go w rewJ1 umieszczono jako „rvcerza sera" i zażądał od autora zadośĆuczy-

" Łódź, 14 lute:~. lniedtiałek podczas rozgłaszania przemó nie11i~. świadkowie. stron obu zgodnie Dół f!J_ łJ !:lłrlfrif,! • I Akcja przedwyborcza w Łodzi znczy wień przy pomocy megafonów. Na ulicy do~zh do p~·zekonama, że spór winien re '3ł l7&~ Gftl.,,. Ina się powoli europeizować. Soliterowe I zatrzymywały się byc z.ała~w10ny przy pomocy boksu, któ . . . . . . I przemówienia mówców przed wy bor- kobiety z d:dećtni, staruszkowie, robot- r~ tez miał i:11e1sce w miejs~owym ldu-

. J?o ~~dne}, z. kawmrn l.odzlnch wch?- ozych przeplatane są na wzór europejski nicy, b1e bokserskim. . .. dz1 3ak1s gosc I Z\vraca się do kelnera. modnym charlestonem i kabaretowemi nawet ci „arystokraci ducha", którzy po ~pot~rnnie za:v1erało pięc rund po

- Czy można tu dostać cykorję? kawałami, które do tej smutnej naogół lityką mcże się wcale nie"njmują, którzy dwie mmuty kaz~a. Rozesłano. około - Owszem ... - odpowiada kelner. groteski wyborczej w-prowadzają praw- nigdyby na wiec nio poszli i mimo to nie I trzystu zaproszen, lee.z na poJedynek

o- Dlaczego pan pyta o to?... dziwe momenty humoru. zaiykali uszu gdy megafon wrzeszczał, przybvło az czterysta osó.b, sai;na śmie-, - Chcę kupie„. Bytem już we wszy Blok spółpracy z rządem pierwszy jak skład patefonów, gdy puszczą w ruch tat1ka ś~vlata towarzyskiego 1 sporto-.stkich sklepach i nigdzie nic mogkm do- w lodzi wprowadził megafony, umożli- wszystkie aparaty. Wego miasta. stać... · wiające lnasom wysłuchania mów przed- ~óż ich właściwie obchodzą partje Walka była nao~ót .b~r~zo. zawz~ęt~ ~

Kelner udaje SiG do właściciela ka- wyborczych najświetniejszych mówców polityczne, wybory, charlestony i kawa- trudno było przew1~z1ec, Jaki będzie JeJ wiarni, stojącego za buf etem i po chwili stołecznych. ły - koniec, szanse bowiem przechylały się wraca. Dziś przemawianie na wiecu do kil- a jednak słuchalL na stronę to Jednego, to znów drugiego

- Owszem, może pan dosta(;. Ile pa kuset robotników jest już niemodne (po Było to prawdziwe widowisko w sty- przcc_h~nika. \Y_ . końcu jednak autor czek pan sobie życzy?.„ łityka teź ma swą modę; a ja!d:e, może lu il.!rzysk olimpijskich. sz.tuczk1 ( zwyc1ęzyl. Zgromadzona. pu-

- Może być„. trzydzi ś i! jeszcz~ kapryśniejszą niż moda damska!) Brał w niem udział każdy przecho- blrcznośc pr~yjęła to zwyciGstwo oar-- Tyle nic mamy - odpowiada wła Przeinawia się do tłumów, do przechod- dzień. I w tem tkwi właśnie siła megafo dzo gora,cem1 oklaskami. Po skończo-

~ciciel kawiarni, uradowany interesem. niów, do całego miasta. nu. nym pojed1rnku przeciwnicy poje-- mam może osiem, a najwyżej dzie- Ludzie spacerują sobie po ulicy, roz Bezpłatny koncert wiecowy przypadł dnal! ~ie. . sięć paczek, które mogę. panu sprze- mawiają o swych interesach, a wściekły do ,gustu publiczności. Powinno to być ~ózby to było, g~yby obycżaJ \yyzy dać. megafon wali jak taranem, rozbrzmiewa drogowskazem dla innych parti~ wama autora na POJedynek. pięsc10w~

- Proszę bardzo. w promieniu kilkunastu metrów, zniewa które chcą, by przemówienia ich mów- up,owszechnił się ró\:'niez w Łodzi Wiaściciel udaje się do spiżarki i po la ma.sy do ~łuchania. ców trafiały, jeżeli nie do serca, to cho- wsród posta.ci, wystawianych na scen-

chwili wraca z paczkami cykorji. . ~1m?_woh wpada w. ucho jakieś zda- ciażhy do ucha słuchaczy. kac~, z ~ mezaws~e dostateczną dozą - Więcej pan nie ma? _ dopytuje m~, Jakis okrzyk, cyfra która potem w Wybory muszą być robione na weso- kom1czt1ego smaku 1 humoru?

się gość~ dmu wyborów może zaważyć na szali ło! ,__ Nie wiem... Może w kuchni sa zwycięstwa tej lub innej partji. Bet charleston:> f1ikomu nie warto

Jeszcze trzy paczki... Adolfie! - zawo~ Ob~erw~waliśmy ~łi;my l?rze;hodniów głosować! łat na kelnera. - Proszę przynieść ca- na uhcy P10trkowsk1eJ w niedzielę i po~ -bak--lą cykorję, jaka jest w kuchni! I · Kelner udaje się do kuchni i przy- · ~si stamtąd trzy cale paczki i jedn~ przepołowioną.

- Więc to . już jest wszystko? .„ -pyta gość. - Więcej cykorji pan nie ma w swym zakładzie?

- Nie„. Nie znajdzie pan już ani kruszynki nawet„. - odrzekł właściciel

Straszłewa plaga k·rokodylów. Południowo-afrykańska rzeka Zambezi zaroiła się od

potwornvch płazów. 1 ys1qce tudz1 pada ich ofiarą.

TEA iR MIEJSKI. Wobec olbrzymiego oowodzenia, j~kiem ci~

szą si~ p;zedstawienla. wybornej kome<lii-kroto­chw.ili M. Bałuckiego „Orube ryby" z udziałem Mieczysława l'renkla, dyrekcja teatru miejskie-­go pozyskała mistrza-jubilata jeszcze na trzy do. datkowe występy, które odbędą się: jutr<>, t. j. w śroą, w czwartek, oraz w sabotę o godz. 4~ej po południu. .

·Na ostatnie przedstawienie (po cenach popu­larnych) pierwszeństwo mają szkoły, które t za­mówieniami na bilety kierować się winny wprost do kasy zamaw!afl teatru miejskiego (cukiernia Gostomsk!eg() od 10 rąno do 7 Włeciorern).

- VI/ takim razie ... ~ zwraca się l'OŚć do kelnera, siadając prży stoliku. - W takim razie proszę o pól szklanki czvstcj czarnej kawy bez C}'korji...

Władze portugalskich kolonji nadrze wór i porwał go za nogę. Murzyn chwy· PR.fMJERA ,,MORALNOSCI PANI DULSKIEJ"". ką Zambezi w Afryce wydały nakaz ma- cił się za gałąź i począf wołać 0 pomoc. W Pintek nadchodzący teatr mteJsk1 wYste-

I~11óku. g t · · I k d i· kt, t ł puje z premjerą megraneJ od szeregu lat słynnej

sowe 0 ępiema {ro 0 Y 11 ·• ore s a Y Płaz jednak silniejszym był od czło- „tragi-farsy" Qabrjeli Zapolskiej „Moralność tia-się istną plagą ludności, wieka i zanim przybyła pomoc, ściągnął nl Dulskiej", wznowionej świeżo w warszawskim

W h t h t h t d · ł teatrze Polskim. paszczac yc po wornyc s wo- go w wo ę 1 począ umykać na głębię RolQ tytulową odegra Anton.Ina Dunajewska, rzeń ginie rok rocznie zgórą 2 tysiące wraz ze swym łupem. która na przedstawieniu tern obchodzić będzie je-ludti mnóstwo bydła domowego, tak, i:ż Puszczono się za krokodylem w ...,.,_ dnocześnie 25-le~nl jub.ileusz pracy scenicznej. zbiedzeni i steroryzowani mieszkańcy , . . ,,..~ I Ittne role wYkonaią panie: St. Jarkowska, K. Lu.-

Przez monokl.

STRACONE ZAUFANIE. wolą przesiedlać się wgłąb pustyni i po- gtm· 1 nos!a~ec~m: rstrzelono go, lecz bieńska, P. Relewicz-Ziembińska, Jakublliska. - Dlaczego to sam pryncypat 11a1c~ rzucają żyzne okolice położone nad brze s uzą ... y JUZ me zy • Niedziałkowska, Pudlltlewska oraz rianowie: Mi·

f 50 k I K · · b ł · dk" chał Znicz I Tadeusz Krotke. lłeżyseruje Kon· P a -groszowe znacz 'i na listy? gami wód, pyle tylko uniknąć beznadziei .omis1a Y a świa iem równie tragi stanty Tatarkiewicz.

- Od czasu bo\viem, gdy w czasie nej walki z żarłocznemi płazami. czneJ sceny, gdy trzy krokodyle odrazu Kasa zamawiań r0-zpoczeta jut sprzedaż bile. naklejania polknątem jeden znaczek w ostatnich latach rozmnożyły się, zaatakowały kobiety czerpiące z rzeki tów.

naklejam tylko 5-groszowe znaczki. ' krokodyle w sposób dotąd nieznany i zn wodę. DOMYSLNY. puszczaj~ się nawet dość daleko na ląd, . Dwa płazy, c .1romnej wielk-0ści, od-• w p~go:i1 za zdobyc~ą. Krokodyle za?1· cięły im odwrót, a największy masakro-

'- ~en piękny zegarek nabyłem bezy1skie dochodzą meraz do 9 metrow wał swy~n ogonem kobiety, wrzucając je wc~oraJ V: pa~ku od handlarza, siedząc długości i odznaczają się niesłychanctn dną po drugiej do wody. ~ mm na JedneJ ławce. zuchwalstwem. · Ni Ah' l' d · · ·

Czy spał d b ? C ł . k , 1 m po::.yieszy 1 z o sueczą europei·

- on o rze. . . z o~te nara~a su;i. na ~ntie.rć,. jeś i ćzycy, zbrojni w nowoczesną broil, pięć

l(osz N z~hzy się do rzeki, gdyz chyLry 1 w1ecz~ kobiet stało się łupel'n płazów.

TOW A ROZMOWA. nie głodny płaz czai s1ę na każdym kro- ' - Dzisiaj zapfaciłem za jedną roz- ku i trzeba mieć bardzo wyrobione oko, XXXXXXXX XXXXXX

mowę telefonicznq, prowadzoną przed aby rozpoznać go wśród szuwa.r6w lub

1BA l"R l<AME'RALN\'. Swletnu artystka teatru Narodowego w War.

szawle p. Mleczyslawa Cwiklińską wystąpi w subtcl11cj, dowcipnej komedji salonowej R. Brac­co jeszcze cztery tazy: dziś, Jutro, w piątek i w sobotę.

TEATR POPULARNY. Jeszcze przez caty bieżący tydzlei\ grana bę.

dzie orierctka „Krysia Leśniczanka". Bilety na wszystkie przedstawienia z wyjątkiem środowe-20 do nabycia w kasie.

Kupony ulgowe · motna realizować w dniu przedstawienia w kasie t.eatnt.

paru miesiącami aż 50 zr. ! piasku. R. OBERT MANZER w LODZI. - No, ależ to musiała być długa roz Krokodyl tsara się bowiem przy- DZISIEJSZY c~:ifE~o~WA.RTłffU

mowa! brać wygląd niewinnej ławicy· piasku i Sły~ny kapelmistr.z konccrtó~ ~y~fonicznyc~ . . . . . _ Ale {Ydzie fam. O\V.ed · ~ t l tid h' . I . z:i.11;ramcą, Robert Manzer, przy1ezdza do Łodzi Dziś odbędzie się zapowiedziany lZ·tY abooa·

_ • ."' . . ' P l zm1ei:i „Y - II>, Y wy ier~ s.1ę na po o~ame,. zanurza I dyrygować będzie koncertem symfonicznym, rnentowy koncert mistrzowski fostatni z drugie. ko teletom~tce, 7.C Jest „gluplq, gęsią • się w szlamu~ 1 tak oblepiony nie zwraca który odb~dzle się w nackhodzącą niedzielę w go cyklu), na którym wystąpi śWi!ltowej stawy

· · na slebie uwagi. sali fllhatmonjl o it<Jdz. 4-ej tio południu. Jak'.'.l k-wartet czeski Ondtlcka. Nazwiska wykona.w. WYGODNY. . . . solista wystupl znany skrzypek, Stanisław Pryd-1 ców są nastQJ>ujące: Jar. Pckelsky, Cami!. Vy-

. . . . . . , J~den. ze słm:ąc~~h, nalezących do I berg,. i odegra koncert skrzypcowy Karłowicza.' skocil, Vittzenz Zahratlnik, Pr. Jaros. Artyści "--· Ozemtem. s.1ę za posredn·. 1..::twem specJalneJ ek:ipedycJl, wysłanej, c. el em I Poz .. ,atem orkiestra filhar.rnoniczna wykona Webe- j przybyli już do naszego miasta i o godz. 8.30 wie

biura stręczenia małżeństw. zbadania stanu rzeczy udał się na brzeg ra 1_1wc.rturę do op. „t:uryatna", Karłowicza Rap- czorem wykonają kwartety smyczkowe Suką - To na ciebie wygląda. Ty nawet ab;r bła.-nać gałęzi na budowę s.załas~'. sodię htewsk~ oraz Beethovena Symfonję Vll., 8-dur op. 11, Mozarta D-dur oraz Dvoraka P·

<lo zalotów by· łę,,~ za leJli""""1 Tuż z ,1 • d k ł i ~ysty dochod z tego ko~certu prtezna~ony -moll op._ 34. Kooccrl wz-b1tdził wśród n1elomanow .,. . . - .,. „ . .Ę>O"" prua. rzewa wys oczy po~- iest n;,i. b'AQ.owę nQwego ~it~;. WW! zamteresov;al'i~ 1

f • .

łtie pobłaiaC · mordercom z zazdrości. 1

Uczyć szacunku dla ludzkiego życia! Tak woła opinja francuska.

Statystyka sądowa w Paryżu w~rka­zu]e, iż w ciągu zeszłego roku popełnio no tam 200 zbrodni, których tłem była zazdrość. ·

Sądy francuskie są bardzo wzglę­dne dla przestępców, którzy działają pod wpływem nieopanowanych namięt­ności i wszystkie niemal wyroki są u­.walniające.

W ostatnich dniach popełniono znów dwie zbrodnie. Sprawcą zabójstwa swej długoletniej towarzyszki życia, Felicji Normand, był szanowany i bogaty ku­piec, Andre Perret.

Ponieważ Felicja opuściła jego dom i znalazła sobie innego opiekuna, pozba­wił ją życiu wystrzałem z rewolweru.

Od kuli własnej tony zgina,ł również , inżynier Jules Pranchet.

Miejscem zbrodni byfa restauracja w pobliżu Komedji francuskiej.

Małżonkowie w najlepszej zgodzie usiedli przy stole i kazali sobie podać ko Iację. \V czasie jedzenia wybuchła mię­dzy nimi sprzeczka, albowiem mąż zarzucał żonie, iż obdarza szczególnemi wzg-lędami pewnego anglika.

Po ostrej wymianie zdaf1 pani Pran- I chet wydobyła z torebki malutki rewol­wer i strzelila prosto w skroń swego męta. Inżynier franchet padł na miej­scu trupem.

Oba te wypadki wywołały powszech ne oburzenie l spowodowały szereg li­stów skierowanych do naczelnego pro­kuratora i do prasy, aby nie litować się nad zbrodniami wynikłem.i z zazdro­ści, lecz surowo karać winu:vch w itnię zdrowia publicznego.

Niebywały fenomen. Zdumiewające zdolności słowaka Alberta Rooba. Wielką sensację na Slowaczyźuie prted którym nicze~o nic można ukryć,

wywołuje niejaki Albert Roob. Mieszka gdyż wszystko widzi i słyszy. ~ Koszycach, a do dornu jego cisną się Dziwny ten człowiek posiada zdol-

masowo ludzie, aby oglądać cuda. ności telepatyczne, które mu pozwalają Roob WY\VOktje na swem ciele krwa zgadywać ludzkie myśli i odkryWać za­

we plamy, zanurza się w wannie pełnej gubione przedmioty. wody i potrafi bez oddechu przetrwać Nic więc dziwnego, iż ludność szuka pól godziny i pomimo wątłej budowy u niego porad i pomocy. oraz małego wzrostu, odznacza się nad- Albertem Roobem zajęli się miejsco­ludzką silą. Z 1atwo~ch\ zgina sztaby wi lekarze i określają go jako niebywa-żelaza grubości 8 milimetrów. l.'y fenomen fakirski

Albert Roob uchodzi za wróbitę,

Od pocałunków można utyć., Malowane usteczka środkiem odżywczym.

SPLENDID Wkrótce!

PE WMNM A

Szampańska kome~j~ według znanej operetki

SZALONA LOLA Skromniutka panna na wydaniu a jed· nocześnie ognista tancerka hiszpańska ... co zaś najciekawsze - czarująca kochanka własnego narzeczonego!

MiJjon niespodziewanych a pikantnych sytuacji! •••

, ,. ,, •w J;f eepepep 1 rt ma• OOJJ&i1 A

PLENDID '

Wkrótce!

Sprawa kapelusza urzędowego Wy\V i.,~~ła najgorętszą dyskusję na zjeździe kobiet-

. burmistrzów. . W Liverpoolu odbyt się w tycll trwały dwa dni i miały na celu wymia•

dniach zjazd kobiet, które piastują w J nę zdań t ujednostajnienie metod dzfa Anglii burmistrzowską go.dność. Trzy- ta11la w wielu ważnych sprawa-cb. SI>Ołti· naście miast ang.idskich posiada obec- cz11ych. nie kobietr nac zele swsch wlad?r. Wedfo wcześul1ej powziętej uchwal]

Na zjazd przybył•o 10 butm•strzy111 3 przcd.stawicielkli miast angiclski1ch u• usprawiedliwił,o swą nicobecn•)ŚĆ. Pre- brame byty w trójkątne, czamc kapeln jektodawczynią tego z.cbrania była ~n'l's sze z aksamitu.

Do wykrycia niezwykłej tajemnicy, l.sztki zjedzonych o!ówków,_ które żona Margaret Beavan z Liverpoolu. Obrauy Złośliwy ;reporter, który z ukryci; łż pocałunki są znakomitym środkiem uczonego używała do farbowania ust. I ~ i'* warna •• prz.ysluchhval się rnzmowie 10 bunnis, od:Wwczym, przyczyniły się białe my- Chemik zajął się zbadaniem tej spra-

1

trzyń w czasie obiadu, twierdzi, iż na} szy,. chowane w domu chemika angiel- \VY i wykrył w ołówkach nowe witami- tuje, ten tyje. gorętszą dyskusję wywołata forma ka· skiego mr. S. ·w. :Ehmarcha. ny o wielkiej sile odżywczej. Odkrycie uczonego niewątpliwie pelusz.a. Niektórym paniom ni·e było bo·

Malutkie te stworzonka poczęły na- Doświadczenia, przeprowadzone z przyjmą z zado\volenkm wr,tli i anemi- wiem dość pi·ęknic w trójkqcic 11a ~to gle tyć z niewiadomego powodu. innemi zwierzętami, dały również zada- czni tnężczyźni, a wszystkie g-rubasy wie.

Zdziwiony tem zjawiskiem przeszu- walający wynik, więc moźna było usta- wiedzieć będą teraz dokładnie, czego kal mr. Ehmarch ich klatkę i znalazł re- lić naqkowy pewnik, Iz kto wiele ca- się powinni wystrzegać.

, Dziś Dziś

rosyjskiel pod. tyt:

IT~'­.~.ę~~ -- -- r

Prży współudziale IWAN Pff HQWICZ BRUNO KASTNER VJVIAN GiB ON li Przepi~lmy len fiil ttajwybitniejszych (\ ' "- ' ) 'ł wywo:ał O;~ólne uznazw

I-gwiazd ekranu uduchowiony amant doby obecrtej ulubieniec kobiet najpięknleisu kobieta na ś.·wiede f cahi· ~t·a;;y lL·opejs.kiej

Specialnłe zaangażowany zn~~omity chór rosyjska ~~;~~~r~·~~'-.:~~ Ilustracji! muzyc:tna s~ec, dostosowax,ia do obrazu z utworów rosyjskich. kompozytorów pod dyr. R. HAN TO~~. - Ze wz~lędu .na. wy~oką w-:rlość :adr· styczni\ 1 nastrojową filmu uprasza s1ę Sz. Pub!. o punktualne przybycie na pocz. seans. o g, 4. 5.30. 7, 8.30 1. 10 w, w soboty ! 01e:!ziele o g-, 1-ei ;;iJ..

-:;~;;;;c;;;c;;;x;;:;cciQCa;a;;;;;;;;;;c:;;;xx;c;ociQC;c;ccoOii(X;c~oc•o""'co·co*cO:.o;~cz;, .. y~ć~n;ap~o~\:";.r,~', t""'.w:"'~btko~ta~.~1~)1~a~n11~-y~•""..:, •. ,·~r~· e:-~:"7n~:::-;;:::~--·"''"'""~ -,,. ........ [l ... „ _ „. V' v i ,~ biej do lasu, post::i:nawiając zaE6 aom ,~~~~~~~~~~~~·~~~~~~~~~~~~~~~~ ~ orji <lob~, j~nak ze wz~ędu na l~ ie nic od strony ter~ a lasu. J>okilluna~u

HORSl\l

WYSPA TORTUR i ŚMIERCI ' nikt z nas n1e znał poloie1;ia miastccz- minutach zcbaczyliśmy w cale.i ok'.:lza·

ka, a będąc przekonany, że in:cszi~,1ńcr lcści zabudowania, c!Drn mieszkalny i mają się na ostroźnosci prz~d uzbroj:i· kilka budynków gosp-oclarskich. ifa ;:io•

D nymi „bandytami" bo tak:·\ r,pinją wyra- dwórzu kn;cila się niewiasta i kilkoro biali nam bolszewicy, ~ nic zgodz:tem dzieci. Nie tracąc czasu wstawiliśmy

'- _} się nań. ~1.alsaga z karabinem dla pilnowa?1ia , I

•~~ Wówczas roitmi.strz B„ byt to bo· nazewnątrz, a sami wb<icgliśmy na p.o-39) \Vfom jego plap, wysunął inny. Zatrży- dwórze. Strwożonej lmbicc'ic kazaHśmy

Ob6z na skalistej wvsepce.-1 ro-i jego oi>eple, chociaż głodni zasnęliśmy mać pi1e:rwszy spotkany p·oc.'ąg towaro- być cicho, oświadczając jej jednoczcś­ska o żywność.-Naiści<! na dom kamiennym snem. Czuwat jedy·nic po- wy i zabrać służbie za wvnagrndze-J nic, ze krzywdy jej nie zrobimy, że

dróżnika kole;owego. st-eruno-k, który po upływie określone- niem posiadane produkty. I na to ()ię n:e chcemy tylko kupić prowiantów. Bol-Tu mieLi>śmy juź pewność, ie mamy go czasu budził któregoś z nas i zam.c· zgodzitem, mając do dyspo1zycji -;.ylko szcwk:y nic spodziewali się byśmy mo-"

bolszewików tylko za oobą. Tu j'Uż n;e nial jego mJejsce przy ognisku. Tak dwa karabillw. Wówczas p. S. rzuc11 gJ,i im przed nosem i to w dodatku aa mogli nas dosięgnąć, g;dyt nie .nogi przespaliśmy caly dzień dz;iewiętnaste- pirojekt dostania żywności od dróżnika torze lmkjowym zrobić takie najście: i>rzypuszczać żeśmy odważyli się pójść go maja. Pod wie,czór obudZ11l nas - kolejowego. Myślałem już sam o tem, dla.tego też dróźnika tego nie zabe:~pie· w błota, w kitóre nawet niechętnie za- glód późniejsizy nasz staly towarz-ysz w dlatego :popa•rtem pr1opozycję p. S. Zwi- czyłl nie urządzając na nas tam zasad . ...:· pusz.cza s1iię tuziemiec, tymbairdziej, bez drodze. Trzeba więc byfo pomyśleć o nęliśmy zaraz obóz i ruszyliśmy na pół· ki. Na rwetes powstaty wyszcdt mi zapasów żywności, o cz~m bolsze\v1cy zdobyciu żyw1ności w okolicy, gdyż za-, noc wzdłuż toru kolejowego. Szli~my podwórze dróżnik, któremu rotmistrz uoskonale wled-zieli. Dti~ić się · w błota Ix:z zapasów byłoby Motami ukryi::i w zaroślach na wyso B. oświadc·zyt, że przybyl'iśmy tu tliła

Po kzech wiorstach meczącej d:rog-i, szaleństwem. Wiedziałem, ż~ wcześnieJ, k~ści trzech wiorst. od to~u. Po kilku rekwizycji artykułów spiożywczych. zapadając się co chwila do kolan i wy· c~y póż111iej .natkni~y się 11a jakieś o· I w1ors~~ch męczące]. dr<J_g1 w !Jł·otach Dróżnik zażądał nakazu. Na to rotrn. B. żej w błocie, dotarliśmy do skalistej gę s1edle ludzkie, bowiem z uprzednio ze- weszlirsmy do wYSO'k1ego 1 gęsto poszy· podsun3,l mu pod nos lufę karabinu i za­sto zarośniętej wysepki, na której pe„ branych p.rzezie mnie wiadomo~ci. wie· tego lasu. PrzybHżyliśmy się do kolei pędził go do izby. Kozaik nasz tymcza· stnnowil:iśmy rozbić pierwszy obóz. działem, że w puszczy jednak ludzie zupetni·e i zachowując jaknajwięk.:iiią sem nie próżnował. Jako syn gospodar­PrzeJrzaf cm \vięc entą wysepkę l na 11uj zyją. Nie mając zaś pewno~cii, ie tycl1 ostrożność vosuwaliśmy się hrzeg.!crn ski \Viedziiał jak się wziąć do rzeczy, Wyź·sz,cm mi,cjscu, skąd można było o: ludzi spotkaim} w porę - ni·e chciałem la su tuz przy torze, wypatrując tak PO-- bo po chwił'i jedliśmy j1lt na I>Qdwórzu gairna.ć okiem całą okoHcę, w:istawiłem iść w las. Byty projekty, żeby paroś- żądanego domu dróżnika. Jakoż po kil- kaszę gryczaną napół ze śm!·etaną i. ja· pos·teru11ek obserwacyjny, poczem w nlęteml błotami podejść do mia•stoczku ku godz.Lnach mairszu poczuliśmy ,;;1.\d kieś pierO'ż.ki. . J male(1kie] imtllnce, zast•onlętej od wia· Kem i tam w no-cy wedit z.et sie rrdzteś, dymu. D !

• u ' ' -· ~~ u. trów, rozp.aUHśmy o~icń i przy blogiem zaopatrzyć w iYWność, poczem usko- Z pałcem na cy~lu w1esz.li'śmy głę- ·.- -~ - ~

;,Str. t5 • • --· . jfi .. L . @11Mąaswaere:ew #%~~?. ~·f!.~JSIAQWWWDQiiill§M•M•@Wl'l~---~~:.r.,:.„::~~

~-:~c.~· ,::'\.:--~0: .. \·.- ··t· ~ -A2:·:.T"i~a. ":::·1:t_-- ":~:-· ~--0_„-.... m- .. e. ·. pat i~ · ') „;, .·,-.:,;_ ~ ::" ·: -~~~4·:'..:.fł~L . "~ " -~\~:-."r, .. _I · : : . · . , r . .· • . -:b~ • ·

Zwf!>łenni~y(i.?'-Ji·r.~ł:C'.ł\v2'1r:,~:&r.!J:e:cz.enia·.· met-odą ·kii~ · klinem. ,~„.,_ ·Ępit~płfil~lrrf ·:; (J_a ·· gr~obie · homeo:Jaty. ~ . „,~~ ~.~ · .,~_ . : .-·· ;_ 1, 1.;1.:.;.~ ·._.~ --- , .•• „,,. „ -~ „: r 1r- zr -~-:.·· •. _„: • 1 ·

. Is~tnieje ładi1.ska m~ksyma · 11Sii_niliaJ: Jest t_o oczywisde żart, łecz ka~dy potęgują . jego rozwój w zależności od similibus curantuti" - · :„podobttę' . - ·: le,c~y i zą,rt za wrera . ziarnp prawdy. Tym z1ar- stopnia rozcieńczenia. się podobnem". ' W pplskini odpowiad'a .t nem' w .dahy'm wy'padktt jest obrazowość Nie· będziemy się zagłębiali w anali­jej z gnl!ba „klin klineD:t'l• Obie t1e j:}li.foi~!pr~edsi,a~riJ~ID.iłt Jii,ikrpskopijności horneo zę argumentów, przy których pomocy cze , zasa~y by~.aią. szeroko. ~tosowa~e w l p~tyc.zńych dinve~.' Istotn}e ~ą to ~aw- f .r:wole.i;nicy homeop.atji starają się ud?­pr~kty.ce.· ~dsy1sk1e _ „grab~t na:g.rab1en~ i !n. 'z.ti.lkome;, ~olł:~pwe, s.1ęga1'~ ~u~raz " wodnic skutecznośc me~ody ~tosowama no1e„ 1est 1edną ·ze wskazowek;. 1ak ' na.:.: ;e.dno lub kdko1mlJ,9npweJ częsc1 p1erwo małych· dawek. Na zakonczeme przyto­leży \vcielać je w życie. · · · tnej posta~p~ku. . . czymy tylko kilka historycznych danych . Ale żart _na stronę. Chcemy da~ ·tllt;f , -W, z~i~zku ;zi~.m zacho~zi pyta,-iie:· świadczący~h, ż.e homeopatj'! . posiada krótki ·i treściwy wykład homeoffatF ·któ' c~y-mozhv,?1:1 Jest wykazam_e .-w rozf~Y- swą tradycię; _!-l1~pokrates, 01c1ec _ m~dy­ra ·est metodą leczenia opartą ·właśnie', 1;11·~ pbe~nos:1 leku .w ~-?-~ m1m~aln~ ilo cyny, uczył 1uz, ze chorob~ P<?wsta1~ z n~ JzasadzJe . similia similibus curantur", SCl l· ~zy moz.enw- US~abc Jego ~Zl~łam~? . przyczyn po~obnych do dz1ał~ma le ko\~,

· . · " . , , ~ . -· , Ni!. to nauką ,da;e odpowie.dz tw1er- Arystoteles 1 Protagoras byli zwolenm-Twórća homeopatii (od· greck1ego: ctzącą. Na wagach "analitycinych można kami reóuły podobieństwa. Pisał o niej

.homoios - podobne i pathos - cierp.ie- , odw"tiżyć ; dokładnie jedną dziesięciomil- również 0

słynny Paracelsus z Hohenheim;

1nie}, ·di'. Hahneman, po długich i . JnOzoI- l'jonową część 'gram.a·. -Anafiza •spektralna twórca teorji o t. zw. "rcheuszu, duchu, nych_-doci~kan~a7h doszedł do p,rzeko~~f j (~l!)aliza. w.idma r.ozs.z.czepio?ego .t>romie- który .zarząd:a ciałem ludzkiem (,.Arche ;i.ia, ze ną1wł~sc1w.s~ą me~odą -leczenia l n~a_. słąn":c;zn~go) moi:e st~erd~1c_ obe~- us me1sstert im M~gen und .~acht aus Jest stosowanie lekow,· ktore u zdrow~go. i nosc _ me\doryGh Gtał w ro?=c1enczen1U der Nahrung was ihm zustehr ). człowieka' wywołują objawy po~obn·e do J in.UjardO·VfeUl . . Widii!!-lY " więc, ze. może- Kiedy umrze . jeden z bojowników -objawów dą~ej choroby. Ale m,et?<la d.r, J,w.y. wyk'ryyąłć 9becn9ść. nieskończenie „mikro·skopijnych dawek'', można mu bę Hahnemana . iest:· wręcz przeciwna· ·t. ,zw. !małych ib~d m.alerji, a co do działania dzie takie oto· wypisać epitaphium na allop:atji, która stosuje w celach „leczn .. i-.lta-kich ro;z;cieiiczen, to znów możnaby grnbie: ' -r.;.zych- l~ki· p~zeci~ńe danej,_ ;.c~9robie '. priytoczy..ć sżereg~ pr~ykł,adów. I tak.np. „J'u leży sławny homeopata, (70ntran~ contrams - i:rzecrw.ne .Jecz.y I i>ublimat ,vi_, silnięjszym,. rozczynie, niszczy Który się z własnej nauki śmiał, s1ę. pr~ę.qtwnem). Allopat1a jest" do, .dziś: k<>.mórki:- .dro:ldżqwe w, bardzo słabym - · Bowiem, chcąc ludzkość zgładz_ić ze dnia metodą sh>sowaną przez 111-e:dycynę ~wzmacnia icl. 'żywotność; sole uranu za- świata, oficjalną i .dlatego .też dr. Hahneman , zo-J ~ijają zdoln0ść kiełkowania grochu ' luh Maluchno daw-ał, a dużo.„. brał". s~ał pdotęp1~n~·„.~ 1ego ~posoby ku,:owa- · wiw;. i&l::::WWCSWWWWWW& e n1a o rzucon:e i zapoznane. . , .,„, ._. „.. . . · ..- .. , ,. t.. . -1 .: . . ·.

Metoda; jak widzieli.§'my 'wy!ei pol'e- a· ', ' ., .. • „ .L ". d tała ·11&:· sti;sowauiu ~w djln~j cĄo~obie t~ , .) ;, ·_, ~OZD y U ,p. lO r OD y O u. jo 'eku, kióry , mogłby u zdro"'_egQ

1 t§ · · '. · ·

chorol;>ę "Wywołać~ Np. JeżelFzaro~e~iil · ·.ii;,; "Ca:,ła -p01icia pOSfawiona na noai.

z

9~bll.1~ow1 ~aaphkowac . odpow1edmą . , , ~ dozę !fo~~.ehi,a ipekakua~y; qy~~. t:. z'!łi. l /).otvchczas nuJ ·zdołano wpasc na trop oprvszka. ,,,wym1otn~cy' 1 to skutek będzie w1ado- - · · · tJ>y: mdło'śd,. wymioty, suchy · k<isżel ·1 · Z Londynu denoszą.. Od trzech dni I kij z pod plaszc;za i uderzył panią ttar-silri~ ' utra:ta· linergfi. Jeż:H jeąńak ,t~ 's,a: .ź~. aj.·dują si'.ę \vszyscy ~etektywi że Sco- land z calelsity Vf 9'łowę. Ko~iety k:zy-, mą ipekukanę damy do zazyc1a . ·lfomus i diand ·Ya:rd w Londyme·w. ruchu. Szu.;. yząc o pomoc, uciekły. 'W teJ sameJ se­choremu z temi samemi lub po.dobnemi '' ka1ą oni " tajc·mnićze~o, zbródniarza, któ"- kundde zniknął i napastnik. objawami, to skutek będzie przeciwny-: -ry. niepokoi idyliczną dzielnicę Bromley, , " W trzy dni' później spotkała 22-let- 1

zbory„ wyzdr-0:wiew. , ; ~ . . przedmieścia połączonego .z Londynem' nią córka aptekarza, tego satyra z Brom

w· łem -~Śzys.tkiem j~t ie~~~~'" ~l:łilł~rncJa afi:.~~us,ó\y9:·_.'~'~ta.~*~ża da , ley; -~rzystąpił on do. dziew~zy~y, nie ale"· w dru6 im w adk,u (cho: e u\.-na re on się we :lhak1 kdbietom~' '· - . mówiąc słowa, powaht na z1em1ę i za-

j~Ź1'· ~edług "'Hahn~~l'~na · · ''zalJ'~~va~i·li ·;;.~~~~~~e~ }~~~nqi krąży na ten te~i czął. dusić pod szy~ę. N:ipadnięta .bron!- i ~ ekakuan w dawce hornoe at czne· r. n:iat. P0Jaw1~ s~~ na pr~echadzce w 1c, ra Slę tak. długo, az ktc;is nadszedł. W1-1 ! :r~zcień.~en.iu:. Chodzi· 0 ·tt, i! w lhy~ lsi-ę. Bro.mle!f Jak.łs ~?lp\v1ek, pp~o~ny do. d~ąc ludzi, bandyta ~ciekł. Jeszcze w pr~wą Ai::ndt'a (Szultza ka~dy. _ie'k_· posia . mail.l_~_··~ :on_i:k~.·.b. e.:z .. _ sł~9p .. Do _ ~~hc·.~1 WP.}Y .·c1~g •. u tego sa. m. eg.· o-.w1eczo.ra napadł cz~o 1 da ze względu n'a odcfziaływanie' na Ófga nęły, ·~uz ~et,lxl; do111es;i~.11. sętkl. sw1adko:w w~ek-111ałpa. na m.ną. k??1etę, 34-letmą. nizm ludzki dwie własności: · 'friiją6ą '(w ~tosdo- s~ę:,'.do .~ądu w.. s.i:mny1e tęgo .mp.t "miss A1!a~ ~ zranił J~ ~iJei;n w . głowę. dużych dawkach) i leczniczą {w małych' n:y-~ztow1eka, Jak. go w~zyscy ~la Jego; µdało stę_JeJ w:yrwac 1 uciec .. l'lawkac,h}. J:}i:. ff.p.ht;1em~.n . P.?!tt.c~ył swa. b;zydoty n~zyw:Ją. }\'limo to me udało . :· GorzeJ .'Y'ys.zła w dwa dn~ potem p~ metodę z tem. prawem i';·jął is;\o,i.P.'('flić ~q., -~l~\pot~.gr~~L~q!~~yt,<1-B· .-i . :-~ „ , _;-- / • ~a praczka, k~?ra około połnocy mi: celów leczniczych truc~zny , w dawkach , ":Zy;;-1:e, ~:.Soboty, fi~, m~tlz1~~ę ••W.·.: teJ: ~i~ła przechodz1c Iase.m. Odr . ukazał s~ę mikroskopijnych. ; „ • ; . . : · 7·:. ;.:·: · H~:: (;• ii<\~i~~La.J~~.)ę,~,t~ ZI!P.eł!11ę ,_ .sparahzowane, a- JeJ n::tgle w ·pqtwon:ieJ sweJ. brzyd~c1e

. · · . · . · '~ .,~ f-łfol5ie~Y-·';Ifte}. ódwaza1ą~s1ę, chyba tylko w bandyta, była przekonana, ze to upiór. " ; Ze · tę. osta,t?1~. zasąda me _i~s,t p~~b~- !Jowa,rzystwie mężczyzn, przechodzić Dwoma silnemi- uderzeniami ogluszyt on

Z życ ·a rivo/omotvcznego \'V "ars z "n" .e. · -

Przed kilku dniami przyb-yt ao Warsza..: wy nowy kierownik poselstwa finlandiJ kiego, p. Armas Yontila, radca legacyjny „ ......................•.....

Jan Charpv.opuszcza Poi~k'1.

w1ona słus~nosc1, o tern P,oucż!l-!.·ą·· .. ··.hcz_.~_~

1„. ~ .. -6,Jo;fa.sl{tt: - ~\? ~az:~ P_·_·ieny$zY_.- zjawił się s.wą .ofi_a~ę~ którą .z!lale--.liono;.dopiero na

.p9wszechme znane fakt)'.'. Np. alk:o~~1. on przed trzema tygodmami na drodze, drugi d:zien -rano .meprzytomną. - Na.-' .w -mą.ły~h daw~a11h l'odmec~, 1",„~~uży~~ \vtodąćef do Sidgorith: Wyskoczył„ on stępnego dnia obrabował 19-letnią pan n~· . . .• .. •. ,. ;, pszałam1a! ~orfłna: w tp.a!ych_"77. P.o~me 1 't<!k" z ' pod ziemi. i . stanął .· naprzeciw Seif, wyrywając jej torebkę, w któreJ Dotychc7asowy szef m1SJ! ~rancuskieł W' -.ca, W· duzych. - :. W)'.'w9ł~11,~ gł~ba.lp s~n. 'awuch pi·zechodzących kobiet 'p. ttar- by!a biżuterja. Polsce, gen. Charpy, opusc1l Warszawę. .T_ą ,salllo g~ ~ię pow1~dz1ef o ~~n,y~~ .t,1~f land i panny Esden. Zadziwiającem jest, że wszystkie te Portret gen. Charpy. kotykach. · ,,: „ '. Miimo cieplego powietrza, miał on . kobiety przesłuchan·e w policji, -podają

- A więc rozcieńczenie nie powod.~; na sobie ciężki p!aszcz .od d~szczu. i z a- wprost o~mienn~ ~ysopis riap,astnika. ie zaniktp.łział<mia danego 'śro'<;U~.:a - ro-1 c~aJ • p9stępowac za ~1~zn_aJom~tr1l: Pol Jedne. twierdzą, ze Jest to .ma!Y• .. krępy rumował ·Ha:hneman -·lecz tyiko działii I k1lku •mmutach dopędz1tJe. ,_ Obydw1e, . ko człowiek, drudzy utrzymuJą, ze Jest wy ?r~dwnie n.~~ duża ilość. tego·ż: , z_-aapli~ bie!Y ujrzawszy go, s.tą-n~Y. v._rz;e_ra~one: ; &muldy i chu_?~· Wedłu~ zeznań . jed­ltujmy chórym dawki mikroskopijne:., ho'." Skorzaną. czap~ę z d~szk1~m, n~supąl ~a nych, ma byc ow cz?twrek-~ałpa Jesz-

„„ ....... „„ ..... „ .... „„ xxxxxxxk~·~~x•xxx,

H lW~lHl[ft I ·-RID de'. JAff U~~ '1eopat,y~. . .. , .. ,,, . , · oczy, w1docz111e w_-tym _ceJ_y •. by częsć,cze młody, wedtu~ . mnych.' Jes~ tosta:

. . . · ; .- '.·' · .., · · ·'' . swej 'brzydoty ukryc-;Jltzetl sw1atem. ruszek. Wszystkie zgadzaJą się atoh Albert .Jtelnriick. Wkrótce „(:ZARY", k l,_tu ; 0 P.1et" h złośh,~J . lud~.1s~~: n1,1.e~1 Spojrzał ironicznie ' ąa . ?by~wie ko-

1 na tym punkcie, że jest niezwykle szpet

O _,az1ę . · O sm.Iec u. . - ; biety, wyciągnął błyski,WICZlllC _gruby ny. .xxiacxxxxxxxxxitX , , _:... Jlorneopatja __.;, mówili ·· -"- to 'cu<lti · · ' ~ wne leczenie. Lekarz kaźe chorerilu na.-.• stawić zegarek śtiśle podług ~wego, ·po-;. i _czem sam ·u.daje się na most Póni.afow- ! 1kiego, a cłloremu rozkazuje'. z uwiąza- : nym. na sznurku' kubkiem iść· na ,most i Kierbedzia. 'Punktualnie o umówiónej · go 1·

· dzihle lekarz rzuca ż mostu Poniatow- , •1Eiego !1<> Widy dajmy na to prośzek I ~trychniny, a chory wyczekawszy . ezas··

· niezb'~d~y : dó roz~uszczenia .pf.o:s-z~U: · w j wodzie i dopłynę.c1a do mostu Kierhę- : dzia, chwyta·z;· rzeki nieco tak spreparo-1 wanego rozczynu w kubek i wypija duśz kie:m;;Po ch:wili jest zdrów:. :·_,,,~·-,:,'i·.'/ ;

~·················„.„.~,~„···•li• I I I

. _ Odzie stanie paf~c „ • • •• • ,1 : • - -~ • 1- • ·~ ł

prezydenta Rzeozypos_n'olitej. ·

4.

, Wydzial'regulacji m. \Varszaw:y pr;e ,P,rowadza projekt ·regulacji dź;:eltl :~y .cl.awneg.o . Ujazdowa zajmowah..ej '· dz iś prnez sz.p:tal wojskowy. Na przics:frz·eni tej projektowany je·st obecnie · sieteg

' gmachów' reprezentacyjnych a· mi!ę.dzy . innemi pałac Prezydenta Rzplfte.i. nowy

. gmach ·sejmu M. S. z„· tnfr1isterst\\ra. r.o-, bót vubticz.nvch i '~n.. · · l

-;~ ~,· 'I . '„__.-.: ·;

'!i . . .

'CZY TYLKO ~) ;„ ~ .......

. 'J .-./t~:ngo~·. boston, shymy, b.lack-botfon, charleston · :· mają · prawo obywa~elstwa w świecie . tańca? ,

~·: ·:;' . . - . ' \ .. Na to pytanie odpowiedzą ~· . _._„, ,: -

-/.~ly FRITSCH, ·Liana HAID, Suzy vE~NOH ~ . n aj r o z kos z n i ·ej s z y m f n mi e pod tytułem:

ATNI LC'' I

" .

I

Dalsze porażki ł~verlonu. Sensacyine wvnild uzyskano ub i e.głe i soboty w roz.

Mi·edzy na rodowe Stowarzyszenie ' . .

medycyny sportow~J · -. powstanie w ~Jniu 20:1u1ego • . grvwkach o mistrzostwo Anglii.

Sobo1nie rozgrywki o mistrz.ostwo Jl Liga : P!ackpool - Stoke c. 3; 1, Lekar~e , . a , ~~zedewszys.tkie~ leka-1 W · szctegól~oś.ci uru~homione zoslA· •zawod.owych lig a r.gielsk'ch rrindV rod Chelsea _Bristol c. 5:2. Clapton o. _ rz;e s~crt?w1„ za:n.tere,s~~ah s1ę 1?-iez- ną na~tęptii~ce d~~a~y ~ekar~kie. . • znakiem sensacv~nych p0.r2 h k czoło· W. Brnmwisc11 o :O, 0rimsby _ Ront<; ~,er:;ie. z-y':"o Z1mowe~1 Igrzyskami o.

1 Oddz1a.ł badania .miary 1 wagi, ktory

wych drużyn. Everton, Hu-lder.:f d d l Co 1 :O, Leeds Un. - Prestcn R. c. 2: 4, ,l1mp1jsk1ei:i? w St. Montz .. f,rzy pomocy da na;'D omqtz bucl?wy ~iała zawodników Le:cester - oto trz.ej fr woiryci, któ•-zy RoGts f oresrt: _ łiull C. 1 :1. Oldham A. I przewod~1czącego ~omisp leka:sko- oraz ich. przynalezn.os.c1 do pewne.10 ty­P·Okonani zostali przez d· n·h rny zajmu- - Manchester C. 3:2, Port Vale_ Ful- i sportowe1 yrzy _Szwa1carsk1m Z.wiązku pu antrop~logicznegQ. . jące O'Sta tnie mie jsca w t.abeli. ham 4:1. Re,aliing _ Southamnton O.O, 1wychowa~1a. f1zyczn~go1 dr. Knoll.a - . · Oddz.1a,ł badania oddechu, zaob~erv:ii

Posz>Cze~ólne rezul tatv z soboty South Schields _Swansea c. 3 :1 Wal- 1 kontakt pomiędzy światem lekarskim a Je funkcie oddechowe po wykonart:U roi t>rze:'s.tawiaią s i ę ra stępuJci co: verhampton - Barnsley 2:1. ' !Komitetem Igrzysk został . nawiązany i norodnych ni~raz bardzo ciężkich ćwi-

r L'ga: Aston Villa - Schcff'elJ lin. : . współpraca lekarzy zapewniona cze'll. , . ; . ·· . . 1:0, Bł•ockburn R;-: Newcastle Un. 1 :O. Szkccłrn liga: Clyde _ Celt"c 0:1,, . . • · Oddz1~ł b~d~i:1a _o~iegu krwi da nam Bolton W. - llp·m·11 g-ham 3 :2, :=ardi:ff I Dundee _ Aird.rieonia.ns 3 :O, DttnLrm- Program_ t~1 wsp_ołpracy ?prac~wał dokładn_e . dan~ fllo~l'>ficz~e pracy serca' C. - Hndde-rsfeld 4:0. Derhv Cou:Jty

1 l'ne - Bones§ 1 :2, Falkirk _Aberdeen 1dr. L0ev>:, ~ierow~ik Szwa1carsk1ego Wreszcie w. ostatnim ~z1ale ma być ba:.

- Burnlev 3:4. Eved>C,n - To.tten'1a;n , 5:1 , Hamilton_ Partick Thitle 0:2, Hi- IWysc.kogor?k1ego Instytutu w _Davos, a dana przei~1~mę :r?ater1i. · . . • · 2:5. Manch. Un'. - Lece~ter c. 5:2, lbernians _St. Mirren l:l, Kilmarnock 1Szwa1carski C:zerwony . Krzyz na c':le . Po ukończenitt I~rzy~k, mianow1~1e Portsmouth _ [iverpn·ol 1 :O. Sund~r- _.:;St: Jchnstone 1 :7. Queens Par_ ~o- lb~da~ lekal's~1ch w c.zasie zawodów olim dnia ~lutego odbędzie się w St..Moritz Ia:im - Bury t :O Vledne·sd:iy _ Miri· wdenbeath 1 :t. f(aith Rovers _ Ii. ,)f. 1 p11~k1ch: ~udufe sp~c1alny .h~rak w: bez- zebranie lek,arzy'. sportowych maią:e .na dleshrongli 2:3, Westham Un. _ Ar-:.„- M·olothian O:S Rancrers...:.... Motherw~ll P?Sr~dn1e1 b!.sko~ci z m1e,sc.a s.tartu celu_ ~obr;tzowame. d.okonanych d_osw!~d nal 2:2. 0:

2• ' .s i;; bie~ow narciarskich .. Ta~ ma1ą hyc ba- cz~n t bad~ń, na dalszym. za~ pla!11e, oeie

dam zarówno przed 1ak 1 po zawodach ra1ące sobie · za cel załozen:..e międzyna-wszyscy startujący, a więc narciarze, rodowego stowarzyszenia medycftty ----hokeiści i łyżwiarze. sportowej.

Profes·or Kazimierz Bartel . . I „.

St.aDy Zjedncczone opłaca 'ą składek członkowskich od 4· eh lał.

~'iiędz~na:odo~y ~wiązek hokeiu ?a lopła~v. człon~owski~j, postanowiono we przvobiecał WCZ<:Jraj przez radjo poprzeć akcję budowy lodzie. odoył w piąte ,{ plenarne pol;;e.- zwac 1e do mszczema zale'fłych kwot w · t I h • t t ł h f · dzen!e: w obradach wzięli udzi ał przed 15-dniowym termi.n!e pod groźbą skreś- monumen a nego . 2mac u 1ns \' u, u wyc ow • . •zvczn. at~wich~.e'e 15 ~ań-stw , ze spra~ o.rganiza. Ien~a z lis. ty członków. Postanowiono ró W dniu wĆzora1'szyn 1"ak wiadomo I poprzeć budowę ńi<ła~tyczne<ło gmachu C )11 ~ załalWlODO CO nasf "' I: r t I • , ' • '1 ' • •• • • ', · •

1. • • -

6 6 i; . • Y Y " ! . - • ~pi:,c . po.~ .a i wr_i:ez. W) dac okolmK w _sprawie 1aknaJ ; przemawiał przez radio, wicepremier Ka instytutu fizycznego w Warszawie. Pol•

f.?W10d? ostateczn.e _przv1.~c do ~w:ąB:u ś c.1sle;szeJo pr7estrzegama przez człon- 1 zimierz Bartel, o sytuacji w kraju i za- ski świat sportowy wita z niekłamaną r• mł lank 1ę8·- .oraz I?.otwi.erjz;,c przy1ęcie n.a

1

kow re1uł m.iędzyna~odo":'ych .. gry. · miarach na najbliższą · przyszł'ość. M. in. I dością zamierzenia rz(ldu .Marszałka. Fil· cz on a 1szpan)l, z 1e unoczesnem obm- Prop·ozyc1ę Polski zm1erza1ącą do p·o I t · ł t d dsk' · .:. · ł ł l · k. · I · ' . . . ' pre egen wspomma o rosce rzą u o su iego. «·emem op at cz on rnws 1c l. Propozycj ę zostaw•enia dotvch~za„owe->o sposobu h · f' · d · kł · S ·· d t · · ·· · . . 1 ~ - · : wyc owanie 1zyczne naro u ·1 przyrze · ·

zwec11, o yczącą zmiany mterpretacJl rozgrywania mistrzostw hoke;i;>wych Eu- · · · · statutu. odrz;icc-no. . . I ropy, odrzucono. Preze2em związku zo­• . Pon~ewaz Stanv Z;ednoczone zale1a- : stał w:; brany powtórnie belgij~zyk Loicy A JUŻ od cztere..::11 lat z m:e~ulowan~em · _ . .

ltł·opoty ołf mPiilkiaJ mare] ftu:łrU.

H.erbsłrei<·b. o.puszcza Ł. T. S. G. i zasila barwv Kluba Turvstów.

J: ':! się „Express'• · dowiadu;e dosko-f pi jui najprawdopodobniej w barwaell nały napastnik LTSG. Herbstreich opusz · fioletowyćh na meczu w dniu 18 marca cza swą ·macierzystą drużynę i. zasila bar I przeciwko' ~KS-owi zajmie pozycję ,,.,. wy Klubu Turystów. Herbstreich 1.lysta_- wego l"czn1ka.

,.. Austria pomalutku załatwia swe klo- !późniona i dała się wraz z szere<1iem in­poty przedol:mpijskie. Rząd przyznał · nych pańslw ubie::: Polsce, któr; już od Austrjack:emu, Komitetowi Olimpijskie- ' szereJu mies ięcy planowo i ener~kznie mu subsyd:um w sumie 25 tys . szyl:n(!ów

1prowadzi akcje przygotowania do Ig.

na przygotowanie ekspedycri oli~p:j- 1 1"Zysk Olimpijskich. Prasa ·· włoska Jest pe,łna pochwał skiej oraz przyrze1d, że sprawcą trenin-1 gów zawodników za:mie się jeden z .nau- 'I . dla sportu polskiego. czycieli akademji wychowa:iia i".zyczne- I Przechodząc przez au„,. go. . . . . \ roze ir1ył się uwainie, a ani· Prasa włoska ·rozpisuje . się ostatnio lładn!e osta~nie rekordy Konopac~i~j ~

Ja~ widzimy, Austria iest w przygo- I kniesz llalectwa i śmierci. szeroko · 0 sukc~ach polskich sportow- i rzucie. ~ysk1em, c;>raz rekor.:dv w. 1e;dz,~ towamach przedolimpijskich mocnq za- ,;,,,__ ___________ ,_,, J ców. Dziennik Messagero" omawia dok szybkie), na lodzie p. Zo.1i Nehn~ \;oJWeJ

·~·~~1~4nm~mmzm4mmAR~miioao••~a•••~~~~~~~~~~~~·~·~~~~~~~~~łijejma~~kap.~dwu~ Ndnrt~.• · wej itd. Sport · polski może ze spokojem patrzeć "li przyszłość, kończy ów dzie'~-

"!!.. lzw cięshy:;e i rekordach pani · Lotei::zko.· •

~statnią scnsac!ą Amcrvki jest mallcti stwo sfynnc1!o boks.:ra· oerlarwla z artystka filmową etwla WWto.

l'lik. . . .

E~ha meczu Potska-SzweeJa•

Polscv · hoke.ści są w Ett· rooie ~beił<orykurencv in.i.

Prasa zagranicznat: a szcze~ó~nie wie„ defiska, omawiając, ostatni mecz hokejo wy, Polski · ze . Szwecją, podkreśla W-Spa­niały styl gry drużyny polskiei. „Trochę . więcej i;zczęścia" pisze Neucs Wien.er Journal. a ·polscy hokeiści pobiliby .na głowę Sz'l-Vedów. Inne pismo niemieckie pisze. że dla polskich hokeistów iędvnym konkuręntem . są .kanadyjczycy. Styl gry polaków zbliżony jest do kanadyjskiego. Nailepszą ci;ęścil\ dr~żyny polakiej jest atak.

Wvpadek ·polskich boks• le1ąh•stow w St. · Moritz. Bobsle1~fhistom polskim, trenującym

w St. Moritz na zawodach o ':>erby -Coup, zdarzył się 'przykry· wypadek, któ ry na szczęście nie pociąl!nął poważniej• szvch na~lęl"stw Oto w bie!!u na wiraże bob narzudił się i ch()cia! drużyna z toru nie zledała. je:łnak bob przewracając się, nakrył . zawodników, przyczynia.jąc obra7enia dwum. przedewszystlriem zaś p. Broel .- Platerowi. Drużvna jednak tre:iuje dalej; a troskliwa op;.eka · lekar­ska każe niedługo poszkodowanym zapo1 mnieć o sku!kach wypadku.

• EXt>Ut!i;,• - ....-..... ) Nr. 4~ . A**MT 6 *4= ac YWIM~m:ws=:~JHilbUli *'§1 MM1W§i.MMW

CA MOTTO: --5-- Przvinvlmy się społem tyciu nalbardiie!

zdumiewaiącego człowieka, lalc:ego zie­mia wydała od czasów Alek~andra.

STENDHAL

Dziś i dnł następnych! Arcydzieło francuskiej produkcji światowej

_p.t._

NAPO LEO Scenarjusz i Reivseria ABEL O A N CE.

ROSYJSKA MATA-HARI. W roll tytułowel !!!!!!!'!

znakom.ty artysta francuski Dramat mUości i zdrady osnuty na tle autentycznych pam1etml<ów b szambelana dworu carskiego.

Mata Ha ·i, światowa tancerka 1 bajadera, Kurtyzana oraz prawdziwa artystka miłości. przyjaciółka monarchów,

. która 15 października 1917 roku jako szp1tg rozstrze l aną została.

Albf rt Dieudonne. W rolach wielkich książąt i generałów rosyjskfrh auttntyczni Wielcy Książęta z doniu l{omanowych

~::~:f;vnane Magdy Sani Epopea zwvcięskich orłów Francii. - Wielka rewolucja francuska - Narodziny Marsyl'anit ' -Danton, Marat, Robespierre na ciele tłumów pa-

zyw10łowe ryskich~ - Krwawe inlwa gUotyny.

t

CA e w POD u~ bagnety DłYDie baiłD: "w o~~~t~~s!óo~.!1°ść Do pawyiszego obrazu został specjalnie zaangażowany

słynny chór rosyjski Sztandary Bonapartego w nieśmiertelnej glorU.

Orkiestra symfoniczna -- który wykana pieśni ludowa !!!!

oraz oryg!na na p aini sybaryJskia. pod dyreKcją p. L. KANIORA

eeoe•~••••••••eeeeeee Ilustracja m11zyczna pod batutą A. Czudnowslliego

PnuiłeA om~~taw:eń o 1o~l. u~~~. Kino-Teatr \Il Dziś p~em.jera! o~ ~ Kamn11·n111~ Rolkr!~fą~ne n ~BIA TALlA6Df, 61lBfaT RllLllil I Inul. MllYIDZI\ Wszechśw1atowe1 sławy U li (ł U Mf U

'arcyd:iiełoAI. DUMASĄ . Następny NO[ l' J~ IT '[I'• tZYll rft'W:I PlfftlD~l[J nicy·· Kllhbkleso 178 1 na ekranie p. t. (KróCowa półśw;at~a). program: ,,Il _li. l.~ł " .i li 'łl J

Poez11/ek pne:łstawie6 w dni pows:iędnie

o godz. 5°ej, w sobo­tę o l!c:iAz. 4-ej. w nied:rie!e i •wlęła

o godz, 2-el po poł.

••••••••••DU1••••--•••••• .... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx••1xxxxxx O DE O N Dziś potężna pramJsra. :·: Jubileuszowy lłlm C O R S O

z Harry Peelem wr~:1'.ów. !900 niebeznieczeńa~ Niesamowity dramat w 10 aktach. l statnia produkcja 1928 r.

~-~-~.,~„ ...... ~.~-~-~-~.~-~-~-~xxxxx~XXXł'XłłaXXXXMXXMXXXXXXXXXXKXXMXMXXX~IBXXXXKX fiABlftfTY JiOSMŁlYJ(J UKARSKIU LECZNICA le~m-~ent~sta nr. me~. \1111111111 '!·

D·ra MAJUI LEWINSONOW::!J l ek11rzy specjal!stów I (! :lbine! d~nty f ff nroml(l ~ tnmbo1N·r1 li Rozmaite I Ceglelnlana 8 m. 3 tel. 43·63 siyc:zny rin:y Górnym ~ynk l, u VI i ~ li" n j • I

Chor. skó"V ł włosów. Leczenie dt'fektów cery, Spe- Piotrkowska ?94, tel 22· 8 u • . 1 C• ·kó ~ illlłllllll i:jalne masate twa · zy I ci~ła Masat11 odtłuslczające. Us11- rz rz sianku iu~w. nabja'riicklcli o r ~ y 1mu ie w e ·z· nor · s rne 1 we- . j wanie "ł sów elektrolłz" Lanpa lrwar<owa Elelitrotera P Y P. Y 1 h h · h 111, y P•ZV ul. P•ou . 1MYC ' ne 1 pk.owe Dlac .z kantorem. . ' „.. " . • on y1rnu1e r 1oryc w t ornhac w~zys t - kows1<1e 294 . r szopami w śród-PJa. Sollus. Godz. przYJ~C ud l0-8. D111 Da•1ów od 2-4 kich soer:1alnośct t'd ... 10 ranQ Jo 6-e• d . . 1 , d Knoslantynovn1a 12. , . . d d ·

ł . . . · . „. :u z1enn1e o-.. go , T m1csc1u o o na1ę0

no.wootworzo"y clz ał cłt~rurgi! estdycz'!el 1 dual no poł. Szczepienie ospy, anJ!1zy (mo· , - 7 wrecz. e l. 55-5% da lub umłan, na f•ZJrłłal1Jel terzp i pod k rerowl\1ctwem chirurga ~zq. ~atu , IHWi , ptwo.:1 n etc: .; opern ~1t __, Przrunuje od 9-t pokój z: kuchni"-

łłO\VDSĆI Zapałki luksusowe w o• pal<0waniu ksłą:leczko· -wym I w połówkacb.-

ii\da~ waz~dde.

_ D_n Z. LEWJN~ł-· w godz. przvj. od 12....-2 opatrnn lu . Oo -łór od t>-8. Dla pa~ Biuro „Arl!us" Ki-

ni1grody 100 Z•. ~ ' D.r.. ~ Porada a ~łote u mołkowvsk ,)Il! d~it~:i;oi'nvch liń_slde~-1~-~- -

• o 0Wle][1Y Wizyty na OlłCSCl e !I " Ceny leczo [ ob i fi ki ~aMegi 1 oper.acie od umowy. Kąpie l~ • • !ihMi!i_. I · · suwwet~. ~an1• 811·.:1, „ odprowadzenie uginionej suki rasy_ 1' , I N 1 l [ b ~ H 51 " 0 ~„ Dob j b d l SWIC\ ne.. asw1e ' lłlll.l am ii~ K~ 0 rC0 - !.![ ? 1 r·a li ·- ma,nufaktura 11arat„ "LINl"A

erman czarne ronzowo po pa ane1 . wa l\Oentgen. t. li:11.tr~ z11c1a . z„oy li U li 1 • ~ ~l~Ptl tanio Kred t" Na' Il ll Tylna 12 In· t. Sfl•cjjtlista chorób szturznt, korony iłOte. pla tynuw~ C.:eg1e1n1ana Hl) r wroł "1s. l ypltłro,.

skórnych i wen~- 1 r.:ll 11y . Choroby skórne front. 31 Połołnlcao•Glnekolo9lc•n• rycz:nych W nredzlel f't ,świt:ta do ~odi '2 1>0 n, ..., .:i 1~r 1; e :a ;a • D„ra med.

RE~~~f'~ przeorowadlił się ... e~4.!:::o·:,:~u Szkolna ,.. 12 zageiinołłwydot':~:a!!: s. DRUEBINA , dvJ na ul. z a kop a n e Pr.&l11•1u~J• od .boroby wło16w. . 1

4 V„ .,.. !!.!K~EP,:..~~„,.~ ... ~~.~~tt j!"Ofrknw•. ką 11__ gg 1 do 2•ei ł dcórne, weneryczn' ści,osobv Nr.

30•07

• I 6·go Sierp111a 16·t7, tel. 03-10 i..vou li: '""'t.7 ....,.,„,„.:;.,_,o.c,...... li 11 In! •d god~ 4-8 moczop•ciowe. G_a,dy Jgnare~o oraz I f 1 11 k l•••· „ .• D11'..rr·Q•9 D0W'1111 TEL 44 92 • 11 RO MA" w n•ed •t elt>, I ~W• "- °Cit '° ll1e promil-n bilet okresowy na .~ . ..... ~ '#ftl • - • W : a d lt .„ ' R~ I" . I ' r. 1928 Nr. 06.133 · „ .... 'U(h-l'JAŃJ'K4\S0m3i Przyjmuje od 11 do tt ta o . - . oen „ena I aTipą I ·--------„- !4 pp. i 8-9 wiecz poleca poko!e z pięciorazowem. dobo- Dl 11 Pan od godl. oiwarc ,wa. przy1mu F l"fl

IPanle od 3-4 pp, rowem utrzymaniem. \O zł. dziennie ~-5 octdmilna ' o • eo~ 12-3 l>O poł, '"'i.łC.~f'!ł41MIJMH~N~Mal ul, Zamojskiego (przedłużenie Krupówek) cz t ka ln1;1 1~1.37-70 1 od g. 6·9 w, Ir.Al

w Łodzi . zL 4.00 ,miestec.znie . .:Zamie1s1:0;.;·s--z.. O --ł · .zwv~ZA.JNe:Sir n w•em· mlllm:tr01i; (na stro11~ 10 azpato. w lfKSCft!: Prenumerata mlesięcznte.-Zuranlcą 7 zlotycb 'lliesiecznle- g oszenta. 40 grosiy za wierz mil~.netrowy Ina stroule ł S?Pałty) l.are.:zyoov.• I zaślubin PC Odno~zenie do do!Q6w W 1rou.)'. =----~ tellśtle IO il Zami~is.:owłl! o 50 proc. Zd&r o 100 proc. drotej. Za terminowy drul

'"aedakcJa • ' AdmtnTsłriCla. Plolrlowska A Oodziny prtYlet reda~cn 6-t ~ oa10„zel\ admlnistr ale odpowiada oroi,ne 10 ,, Pt>'>ZUk pra.:• !I "' Na1mn su Sł• 't etefonr redallcP l7°Z.I, 36·ł3, D-łł Iii«> poi Rek opisów nie za mów Io- U&losicnaa kolorowr \ml !llntałna wlellmt.e ćwtert stroo1•) 10l1 procent GroMia

Teleloa ad.mlnlstr"il ZZ·lł - - - „ •Ych ale 1wr11.:a sit. - - -

.-;;-..Wlllcl„ ..Rąubllb~;-.;,: 1 ocr. od.ew. ~lad)'slaw Poi.Mi . W <lrukaroi-·R-;~ubliki. Pi.otrkouTC~ka 49. Redaktor odoow_ .l;ui r.„n.helniak.