Świecie24 Extra - numer 26

16
n n n gazeta BEZPŁATNA n n ngazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n NR 26 u ROK II u 12 grudnia 2013 r. u www.swiecie24.pl u nakład 4500 reklama Hu ra gan Ksa we ry dość ła god n ie ob szedł się z miesz kań ca m i po w ia tu świec k ie go. Już noc z czwartku na piątek była praco - wita dla strażaków, którzy dziewięć razy wy- jeżdżali usuwać z dróg połamane drzewa. – Ale już za dnia druhowie interweniowali 19 razy do usuwania połamanych drzew – in- formował w piątek kpt. Paweł Puchowski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Świe- ciu. Jedno z drzew przewróciło się w Topol- nie na garaż sióstr Pasterek i zniszczyło scho - wany w nim samochód. W sumie do soboty włącznie strażacy wyjeżdżali do połamanych drzew 40 razy. Porywisty wiatr zerwał dach i częściowo uszkodził ściany budynku mieszkalnego Bra- nicy, a we Fletnowie dom stracił połowę da- chu. Częściowo zniszczony został również dach domu w Ciemnikach. Uszkodzone też zostały dachy na budynkach gospodarczych w Branicy i w Polskich Łąkach. W Nieciszewie podmuch wiatry szarp- nął skrzydłem bramy garażowej, które uderzy- ło zamykającego ją mężczyznę. – Strażacy po - jechali na miejsce, ale zastali mężczyznę w do- mu – mówi kpt. Puchowski. – Skarżył się na ból w klatce piersiowej i kłopoty z oddycha- niem – dodaje. Druhowie towarzyszyli po- szkodowanemu do momentu przyjazdu po- gotowia. Wiatr dał się też we znaki kierowcom cię- żarówek. Jeden tir zsunął się na pobocze ob- wodnicy, częściowo tarasując przejazd. Drugi wjechał do rowu w Plewnie. Prawdopodobnie nie miał związku z hu- raganem pożar budynku mieszkalnego w Lnianie. – Pożar powstał na piętrze budynku, gdzie nikt w tej chwili nie zamieszkiwał – mó - wi Puchowski. – Jednak mieszkanie na parte- rze też nie nadaje się do dalszego mieszkania. Znacznie trudniej było z powodu ataku zi- my. W piątek na terenie powiatu doszło do 15 kolizji i jednego wypadku drogowego. Na szczę- ście żaden z uczestników ruchu drogowego nie odniósł poważniejszych obrażeń. - W większo- ści przypadków odpowiedzialni za kolizje dro- gowe nie dostosowywali prędkości do trudnych warunków, które panowały tego dnia – mówi st. asp. Maciej Rakowicz, rzecznik świeckiej po- licji. Tak było w przypadku kierowcy ciężarowe- go mana, który na obwodnicy Świecia wpadł w poślizg i zatrzymał się na barierach energo- chłonnych. Miał szczęście, bo gdyby barierek nie było samochód ciężarowy spadłby z wyso- kiego nasypu. Droga krajowa S5 do Bydgoszczy była zablokowana przez około 1,5 godziny. - Nierozważny kierowca został ukarany manda- tem karnym – dodaje Rakowicz. To jednak, w porównaniu do doniesień z innych rejonów kraju, dość niewielki zakres szkód. Zarówna porywisty wiatr, jak i atak zi- my nie spowodowały na terenie naszego po - wiatu paraliżu. – Nasz ciężki wóz ratownic- twa technicznego wyjeżdżał do pomocy w trzech powiatach naszego województwa – do- daje Puchowski. NOW Zniszczone dachy, przewrócone drzewa

description

 

Transcript of Świecie24 Extra - numer 26

n n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

gazeta

BE

ZP

ŁA

TN

An

n

n

NR 26 u ROK I I u 12 grudn ia 2013 r. u www.swiec ie24 .p l u nak ład 4500

reklama

Hu ra gan Ksa we ry dość ła god nie ob szedłsię z miesz kań ca mi po wia tu świec kie go.

Już noc z czwart ku na pią tek by ła pra co -wi ta dla stra ża ków, któ rzy dzie więć ra zy wy -jeż dża li usu wać z dróg po ła ma ne drze wa. –Ale już za dnia dru ho wie in ter we nio wa li 19ra zy do usu wa nia po ła ma nych drzew – in -for mo wał w pią tek kpt. Pa weł Pu chow ski,rzecz nik Pań stwo wej Stra ży Po żar nej w Świe -ciu. Jed no z drzew prze wró ci ło się w To pol -nie na ga raż sióstr Pa ste rek i znisz czy ło scho -wa ny w nim sa mo chód. W su mie do so bo tywłącz nie stra ża cy wy jeż dża li do po ła ma nychdrzew 40 ra zy.

Po ry wi sty wiatr ze rwał dach i czę ścio wouszko dził ścia ny bu dyn ku miesz kal ne go Bra -ni cy, a we Flet no wie dom stra cił po ło wę da -chu. Czę ścio wo znisz czo ny zo stał rów nież

dach do mu w Ciem ni kach. Uszko dzo ne teżzo sta ły da chy na bu dyn kach go spo dar czych wBra ni cy i w Pol skich Łą kach.

W Nie ci sze wie po dmuch wia try szarp -nął skrzy dłem bra my ga ra żo wej, któ re ude rzy -ło za my ka ją ce go ją męż czy znę. – Stra ża cy po -je cha li na miej sce, ale za sta li męż czy znę w do -mu – mó wi kpt. Pu chow ski. – Skar żył się naból w klat ce pier sio wej i kło po ty z od dy cha -niem – do da je. Dru ho wie to wa rzy szy li po -szko do wa ne mu do mo men tu przy jaz du po -go to wia.

Wiatr dał się też we zna ki kie row com cię -ża ró wek. Je den tir zsu nął się na po bo cze ob -wod ni cy, czę ścio wo ta ra su jąc prze jazd. Dru giwje chał do ro wu w Plew nie.

Praw do po dob nie nie miał związ ku z hu -ra ga nem po żar bu dyn ku miesz kal ne go w

Lnia nie. – Po żar po wstał na pię trze bu dyn ku,gdzie nikt w tej chwi li nie za miesz ki wał – mó -wi Pu chow ski. – Jed nak miesz ka nie na par te -rze też nie na da je się do dal sze go miesz ka nia.

Znacz nie trud niej by ło z po wo du ata ku zi -my. W pią tek na te re nie po wia tu do szło do 15ko li zji i jed ne go wy pad ku dro go we go. Na szczę -ście ża den z uczest ni ków ru chu dro go we go nie

od niósł po waż niej szych ob ra żeń. - W więk szo -ści przy pad ków od po wie dzial ni za ko li zje dro -go we nie do sto so wy wa li pręd ko ści do trud nychwa run ków, któ re pa no wa ły te go dnia – mó wist. asp. Ma ciej Ra ko wicz, rzecz nik świec kiej po -li cji. Tak by ło w przy pad ku kie row cy cię ża ro we -go ma na, któ ry na ob wod ni cy Świe cia wpadł wpo ślizg i za trzy mał się na ba rie rach ener go -chłon nych. Miał szczę ście, bo gdy by ba rie reknie by ło sa mo chód cię ża ro wy spadł by z wy so -kie go na sy pu. Dro ga kra jo wa S5 do Byd gosz czyby ła za blo ko wa na przez oko ło 1,5 go dzi ny. -Nie roz waż ny kie row ca zo stał uka ra ny man da -tem kar nym – do da je Ra ko wicz.

To jed nak, w po rów na niu do do nie sień zin nych re jo nów kra ju, dość nie wiel ki za kresszkód. Za rów na po ry wi sty wiatr, jak i atak zi -my nie spo wo do wa ły na te re nie na sze go po -wia tu pa ra li żu. – Nasz cięż ki wóz ra tow nic -twa tech nicz ne go wy jeż dżał do po mo cy wtrzech po wia tach na sze go wo je wódz twa – do -da je Pu chow ski.

NOW

Znisz czo ne da chy, prze wró co ne drze wa

WTOREK, 12 grudnia 20132

Wydawca: Gedeon MediaNa podstawie umowy franchisowejz Extra Media sp. z o.o.Redakcja:ul. Kopernika 6, 86-100 Świecietel. 52 333 31 27e-mail: [email protected]ą:Krzysztof Nowicki – redaktor naczelny(e-mail: [email protected])Michał Biniecki – redaktor i grafika (e-mail: [email protected])Współpraca: Józef SzydłoskiMaria Pająkowska Reklama:Michał Biniecki tel. 52 333 31 27, e-mail: [email protected] Nowicki, tel. 724 00 24 24, e-mail: [email protected] nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń i reklam.

Wie dzie li kto mógł to ukraść04.12 na po li cję wpły nę ło za wia -

do mie nie o kra dzie ży wy po sa że niaz ga ra żu w po wie cie świec kim. Po -krzyw dzo ne mu zgi nę ły dwa sil ni kielek trycz ne, sprę żar ka, prze wo dy za -si la ją ce, pod sta wy wier ta rek sto ło -wych oraz złom ko lo ro wy o wa dzeoko ło 200 kg. Wła ści ciel wy ce nił stra -ty na kwo tę 1060 zł. Już na stęp ne godnia dziel ni co wy wy ty po wał po ten -cjal ne go spraw cę, jak się oka za ło bez -błęd nie. – Mun du ro wi prze szu ka limiesz ka nie i po miesz cze nia go spo dar -cze za trzy ma ne go 18-lat ka, gdzie zna -leź li więk szość skra dzio nych przed -mio tów – in for mu je st. asp. Ma ciejRa ko wicz, rzecz nik świec kiej po li cji.– Ama tor cu dzych rze czy jest do brzezna ny funk cjo na riu szom. Był wie lo -krot nie ka ra ny za kra dzie że i kra dzie -że z wła ma niem – do da je.

Wła my wacz oka zał się ban dzio remPo li cjan ci do szli do te go, że za -

trzy ma ny za wła ma nie 30-let ni miesz -ka niec gmi ny No we oka zał się rów -nież spraw cą na pa du ra bun ko we go.Męż czy zna na po cząt ku li sto pa dausły szał za rzu ty kra dzie ży z wła ma -niem do po miesz czeń miesz kal nych.Wy niósł z nich mar ko wy per fum orazde ko der te le wi zyj ny do od bio ru cy fro -wej te le wi zji na ziem nej.

Pra cu ją cy nad spra wą kry mi nal niz Ko mi sa ria tu w No wem usta li li, żeten sam męż czy zna 31 sierp nia do ko -nał na pa du ra bun ko we go bi jąc do tkli -wie swo ją ofia rę. Łu pem ban dy ty padłte le fon ko mór ko wy. – Mun du ro wiod zy ska li przed miot za ma chu i zwró -ci li po krzyw dzo ne mu. – 27.11 sądprzy chy lił się do wnio sku po li cji o za -sto so wa nie wo bec spraw cy tym cza so -we go aresz tu. Naj bliż sze dwa mie sią -ce męż czy zna spę dzi „za krat ka mi” –in for mu je st. asp. Ma ciej Ra ko wicz,ofi cer pra so wy Ko men dan ta Po wia to -we go Po li cji w Świe ciu.

RED

Zmarł Adam Wojtas. Całe życie związany z PrzechowemAdam Wojtas (1957-2013) zmarł nagle. Człowiek wielu talentów; znany z zaangażowania w pomaganie innym.

Emerytowany policjant. W latach 2000-2012 był prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Przechowie. Mąż, ojciec, dziadek.Uroczystości pogrzebowe na cmentarzu parafii Chrystusa Króla w Przechowie zgromadziły wielu żałobników.Wszystkim uczestnikom tych uroczystości, przyjaciołom, rodzinie, sąsiadom i ludziom wspierającym w tych

trudnych chwilach, rodzina składa gorące podziękowania prosząc o pamięć o zmarłym w modlitwie.Osobne podziękowania kierujemy do delegacji KPP Policji w Świeciu oraz wszystkich druhów, pocztu

sztandarowego Ochotniczej Straży Pożarnej w Przechowie i innym delegacjom jednostek OSP z naszego powiatu.

Równocześnie informujemy, że w styczniu i lutym 2014 r. zostaną odprawione w intencji zmarłego Msze św.Gregoriańskie (godz.17.00) w kościele Chrystusa Króla w Przechowie.

Pogrążeni w smutku żona z synami

Miesz kań cy Prze cho wa mó -wią o niej tak, jak wszę dziena Po mo rzu na zy wa się ka -plicz ki – po pro stu -Bo ża Mę -ka. Kil ka dzie siąt lat te mu peł -ni ła zna czą cą funk cję – by łamiej scem od ma wia nia szcze -gól nie przez po boż ne prze cho -wian ki na bo żeństw ma jo wych,a w paź dzier ni ku wspól nychró żań ców, ale pew nie bar dziejdo nio słą funk cją tej kon struk -cji by ło to, że sta no wi ła punktorien ta cyj ny w to po gra fii Prze -cho wa.

Przy niej się spo ty ka no,uma wia no, przed nią przy klę ki -wa no… Za dzi wia szcze gól niewy bra ną na pod nie sie nie po sta -cią świę te go Mi ko ła ja, a nie np.we dług tra dy cji św. Flo ria na - pa -tro na stra ża ków z ra cji swo je gousy tu owa nia obok re mi zy stra -żac kiej, czy Św. Ne po mu ce naobec ne go wszę dzie tam gdzie ka -pry śne rze ki wy le wa ły wo dę na do by tekludz ki, a te go Prze cho wo prze cież do świad -cza ło.

W przed dzień świę ta pa tro na wszyst -kich Mi ko ła jów spró bo wa li śmy po znać hi -sto rię ka plicz ki Św. Mi ko ła ja usy tu owa nejw ser cu dziel ni cy na skwe rze mię dzy OSP wPrze cho wie a skle pem Syl Mar przy ul. Spor -to wej tam że

- Mam już swo je la ta, ale pa mię tam, że ka -plicz ka by ła tu za wsze!- mó wi pierw szy z na -szych in for ma to rów, pan Cze sław Go łuń ski -wła ści ciel fir my LEW po ło żo nej nie opo dal.Dzię ki uprzej mo ści i za an ga żo wa niu pa na,

Cze sła -wa do tar li śmy do pań,któ re już wie dzą wię cej,… choć -by z ra cji wie ku. Se nior ka, pa niAn na Kunc (1924r.) wspo mi -na, że: „ka plicz ka zo sta ła wy bu -do wa na w la tach dwu dzie stychXX w. Część mu ro wa ną ka -plicz ki wy ko nał lo kal ny mu -rarz Mi ni kow ski. Po wy bu do -wa niu dro gi, zmniej szo no oto -cze nie ka plicz ki i część mur kaoka la ją ce go bo żą mę kę, tra fi ła

do po przed nie go już nie ist nie ją ce go ko ścio ła wPrze cho wie, gdzie wy zna cza ła głów ny ga nekwej ścio wy do znisz czo nej świą ty ni - do da je pa -ni An na. Po wyż sze in for ma cje po twier dzi łapa ni Kor du la Wi śniew ska z do mu Mi ni kow -ska, cór ka Mak sy mi lia na – ko ło dzie ja (któ rejdom ro dzin ny mie ści się vis a vis fir my LEW).

Nie co wię cej świa tła na hi sto rie obiek turzu cił pan Ja ro sław Rząd kow ski (1937 r.)-dzi siaj roz po zna wal ny ja ko pa sjo nat hi sto riiPrze cho wa, bar dzo ak tyw ny spo łecz nik,(np. dzia łacz PCK), w cza sach ak tyw no ściza wo do wej - ka mie niarz.

-Ta ka plicz ka we dle mo ich przy pusz -czeń jest vo tum lo kal nej lud no ści za po -wrót Prze cho wa do Pol ski, w ogó le … na -szych ziem do Pol ski (po po nad 140 la -tach nie wo li pru skiej). Po sta wio na praw -do po dob nie w la tach dwu dzie stych mi -nio ne go wie ku. W 1939 r. Niem cy w ra -mach nisz cze nia wszyst kie go co Pol skieznisz czy li do szczęt nie i ka plicz kę. Po woj -nie stra ża cy ją od bu do wa li. Ja z wła snejini cja ty wy i na swój koszt wy ko na łem i za -in sta lo wa łem ta bli cę na co ko le z tek -stem… Tu aneg do ta: wy ko na łem ją tro -chę na prze kór, po nie waż zwró ciłsię do mnie lo kal ny za moż ny nie -do szły fun da tor, któ ry mi mo, żenie był Po la kiem, chciał z ja kichśpo wo dów bar dzo ten Pol ski ar te -fakt wzbo ga cić o do dat ko wa ta bli -cę z za wo ła niem mo dli tew nym.Nie znam po bu dek, któ re nim po -wo do wa ły, jed nak przy szedł z ta -kim zle ce niem do mnie – lo kal -ne go ka mie nia rza. Do dam jesz -cze istot ny szcze gół, że gość miałw ca łym Prze cho wie opi nię bar -dzo za moż ne go i jak to w ta kimprzy pad ku czę sto idzie w pa rze,miał opi nię czło wie ka „z wę żemw kie sze ni”. No więc ten in te re -sant sta nął w pro gu mo je gowarsz ta tu ka mie niar skie go zezle ce niem wy ko na nia wspo -mnia nej ta bli cy. Gdy jed nakusły szał mo ją – i tak za ni żo ną -ce nę usłu gi zro bił mi awan tu ręo tę wy ce nę. Wiem, że ja ką kol -wiek ni ską war tość usły -szał by, oce nił by ją wten sam spo sób. Ta ki

„cen tuś” już był i ko niec. Wie le ha ła su iżad nych re zul ta tów. W koń cu nie do ga da -li śmy się, a ja, zna ny ze swej prze ko ry wy -ko na łem te ta bli cę sam chcąc po ka zać żemnie też „stać i po tra fię!” . Da łem so bietym sa mym pra wo do pod pi sa nia swo jejfun da cji ini cja ła mi „J.Rz.”.

Ty le na si in for ma to rzy. Li czy -my, że po wyż szym tek stem za chę ci -my na szych Czy tel ni ków do współ -

pra cy przy wska za niu ko lej nychszcze gó łów. Być mo że do wy do -

by cia z do mo wych ar chi wówfo to gra fii z ka plicz ką w tle,

czy wręcz zdjęć sa mej ka -plicz ki. A mo że ktoś zna

hi sto rię po wo dów ja ki mikie ro wa li się fun da to rzywy bie ra jąc pa tro nat św. Mi -ko ła ja? Roz wią za li by śmyjed ną z cie kaw szych ta jem -nic hi sto rii Prze cho wa. Je śliby li by Pań stwo go to wi

wspo móc nas w do cho -dze niu praw dy hi sto rycz -nej o prze chow skiej bo żejmę ce, pro si my o kon taktbez po śred ni z p. Cze sła -wem Go łuń skim (fir maLEW), lub z na szą re dak -cją (tel. 52 33 33 127).Gwa ran tu je my sko pio wa -nie przy nie sio nych fo to -gra fii i do ku men tów „odrę ki” oraz imien ny za piswspo mnień i ew. prze ka -

zów. Za pra sza mydo współ pra cy.

MI CHAŁ BI NIEC KI

Po cho dzą cy z Zie lo nej Gó ry dok to rantUMK od stycz nia bę dzie sze fem IzbyRe gio nal nej w Świe ciu.

Przy po mnij my, że wa kat na sta no wi -sku kie row ni ka Izby Re gio nal nej Zie miŚwiec kiej po wstał we wrze śniu kie dy do -tych cza so wy kie row nik Prze my sław Krzy -ża now ski dy rek to rem Ze spo łu Szkół Me -ne dżer skich. O sta no wi sko w Izbie ubie ga -ło się aż dzie więć osób. Daw no o kie row ni -cze sta no wi sko w Świe ciu nie sta ra ło się

tak wie lu kan dy da tów. - Osta tecz nie sta -no wi sko kie row ni ka obej mie Ja kub Ste lą -gow ski, od stycz nia 2014 ro ku – in for mu -je Agniesz ka Pu za - PR ma na ger OKSiR.

Ja kub Ste lą gow ski - ab sol went stu -diów ma gi ster skich fi lo lo gii pol skiej zespe cjal no ścią li te ra tu ro znaw czą orazet no lo gii i an tro po lo gii kul tu ro wejUMK w To ru niu, dok to rant na Wy -dzia le Na uk Hi sto rycz nych UMK wKa te drze Et no lo gii i An tro po lo gii Kul -

tu ro wej. Po sia da fa cho wą wie dzę z za -kre su et no lo gii, an tro po lo gii  kul tu ro -wej oraz fi lo lo gii pol skiej, co po zwa lamu łą czyć teo re tycz ne per spek ty wyteo rii li te ra tu ry i an tro po lo gii, a tak żein ter pre to wać fak ty kul tu ro we. Po sia -da do świad cze nie w pra cy dy dak tycz -nej oraz przy or ga ni za cji i mo de ro wa -niu kon fe ren cji na uko wych, a tak żepro wa dzi ba da nia te re no we.

NOW

Ste lą gow ski po kie ru je Izbą Re gio nal ną

Fo to

: A

n drz

ej B

art n

iak

Ka plicz ka św. Mi ko ła ja

W po przed nim nu me rze Świe cie 24E -xtra in for mo wa li śmy o za ło że niach iich re ali za cji w Or sza ku Trzech Kró li.Przy po mnij my, to ogól no pol ska im -pre za ad re so wa na do wszyst kichmiesz kań ców mia sta nie za leż nie odwie ku, prze ko nań, po sta wy re li gij nej,czy sta nu.

W świę to Trzech Kró li, 6 stycz nia2014 r. Or szak przej dzie jed no cze śnie wdwu stu mia stach Pol ski. To zna czy, że or -szak w Świe ciu wpi su je się w ogól no pol -ską ak cję. Fe no men or sza ku po le ga naspon ta nicz nym dzia ła niu miesz kań cówmia sta, nie pod egi dą , czy przy wódz -twem kon kret nych śro do wisk.Sku pia do -słow nie wszyst kie śro do wi ska, któ re wy -ra za wo lę uczest ni cze nia w nim. Or ga ni -za tor i po my sło daw ca or sza ku w Świe ciu,ks. Prze my sław Szulc - na co dzień dy rek -tor szkół Ka to lic kich w na szym mie ściepod kre śla, że or szak jest or ga ni zo wa nyaby umoż li wić udział miesz kań com nie -za leż nie od ich świa to po glą du, wy zna wa -nej re li gii, czy gło szo nych prze ko nań. Je -go sce na riusz ow szem opie ra się na frag -men cie hi sto rii bi blij nej ja ko kan wie od -gry wa nych wy da rzeń, ale to sta no wi tyl -ko pre tekst do or ga ni za cji i prze ży cia te gospo tka nia miesz kań ców. Waż ne, aby sięor ga ni zo wać w dzia ła nia, któ re w rów -nym stop niu za an ga żu ją do ro słych, mło -dzież i dzie ci, uczniów, na uczy cie li i ro -dzi ców, ko bie ty i męż czyzn, mło dych i se -nio rów…

Z ra cji udzia łu na szej re dak cji wpra cach or ga ni za cyj nych te go rocz ne goor sza ku uczest ni czy li śmy w ko lej nymjuż w mu rach ka to li ka spo tka niu gru pyini cja to rów. Usta lo no kon kret ną tra sęmar szu (po da my ją pre cy zyj nie w świą -tecz nym nu me rze na szej ga ze ty). Ko -men dant Ro man Witt za pew nił o obec -no ści i ochro nie tra sy or sza ku przezStraż Miej ską. Szko ły: SP1, SP7 orazprzed szko la: P1(ul. Są do wa), P2 (ul.Sło wac kie go), P3 (ul.10Lu te go), P4

(ul. Ko ściusz ki), zre fe ro wa ły stan przy -go to wań do udzia łu w or sza ku. Szko łybę dą gru pą ry ce rzy i dwó rek w po szcze -gól nych or sza kach kró lów Kac pra, Mel -chio ra i Bal ta za ra. Przed szko la ki za -pew nią nie zbęd nych w ta kim przed się -wzię ciu: pa ste rzy i anio łów - jak sza cu je -my - w licz bie, któ rej na Są do wej jesz -cze z pew no ścią nie wi dzia no. Je ślidzie ci, to i ich ro dzi ce rów nież prze bra -ni bę dą waż ny mi uczest ni ka mi or sza -ków kró lew skich.

- Na sze przed szko le za pew nia anio -łów i pa ste rzy – mó wi Ta tia na Su chom -ska z Przed szko la nr1,

-Spo ro pra cy po świę ci my też na przy -go to wa nie sce no gra fii do II scen ki ode gra -nej przed na szym przed szko lem: zbu du -je my sza łas pa ster ski. Tu bar dzo za an ga -żow li się ro dzi ce, na ra zie w for mie de kla -ra cji, ale to spraw dze ni lu dzie, na pew nowe sprą –do da je Li dia Buś kie wicz rów -nież na uczy ciel ka z Przed szko la nr1.

-My, pó ki co, je ste śmy na eta pie za -chę ca nia ro dzi ców, dzie ci są dość chęt nedo no wej, wspól nej za ba wy, bo tak or szakpo strze ga ją. Z chęt ny mi Mał go rza taKierz kow ska -Chma ra ćwi czy już re per -tu ar ko lęd – mó wią ko or dy na tor ki or sza -ku w SP 1, Ja ni na Mu raw ska i Jo an na Zie -liń ska.

Jo lan ta Szre der z Przed szko la nr 4pod kre śla, że są na eta pie wer bo wa niachęt nych do udzia łu,

-wia do mo, ma my spo re za in te re so -wa nie dzie ci, a do ro dzi ców z in for ma cjąi za chę tą o or sza ku do cie ra my przez in -for mo wa nie na na szych ta bli cach ogło -szeń, za pro sze niem na stro nie in ter ne to -wej przed szko la, wie lu jesz cze się wa ha,co nas nie dzi wi, bo spra wa jest w na szymmie scie ab so lut nie no wa -do da je.

Im po nu ją co wy pa dło zda nie spra wyz przy go to wań do mar szu w mu rach SP7. Obec ni na spo tka niu na uczy cie le za -pre zen to wa li stan moc no za awan so wa -nych dzia łań nad tym pro jek tem.

-Co zde cy do wa ło o przy stą pie niu do or -sza ku Wa szej szko ły?- Ks. Szulc za pro sił nas do współ udzia łu

w tym przed się wzię ciu. Przed sta wił mi cie ka -wie ofer tę, któ ra uje ła mnie szcze gól nie tym,co w dzi siej szych cza sach chy ba w szkol nic -twie nie co za tra ca my sku pia jac się na: sta ty -sty kach, ran kin gach, ana li zach i two rze niuwy ni ków. Cho dzi mi o ofer tę dzia łań, któ rawy ma ga współ pra cy: uczniów, ro dzi ców i na -uczy cie li. Prze ko na ni do po my słu wy sła li śmydwóch na uczy cie li na pierw sze spo tka nie or -ga ni za cyj ne, przy dzie lo no nam kon kret ne za -da nia: je ste śmy or sza kiem afry kań skie go kró -la Bal ta za ra, ozna ko wa ni ko lo rem nie bie skimi or ga ni zu je my prze strzeń do ode gra nia scen -ki w „pa ła cu He ro da”.

- Z re la cji wy słan ni ków na spo tka nieor ga ni za cyj ne wy ni ka, że ostro za bra li -ście się do pra cy?- Po wspo mnia nym spo tka niu, stwo rzy -

łem ze spół zło zo ny z: na uczy cie li klas 1-3, pe -da go ga, ka te che tów i opie kun ki Sa mo rzą duSzkol ne go. Ze bra li śmy się i po „bu rzy mó -zgów” usta li li śmy to, co po win ni smy wy ko -nać, roz dzie li li śmy za da nia i re ali zu je my je.

- Co to ozna cza?-Ja ko or szak kró la afry kań skie go na -

szych żoł nie rzy „uzbro imy” w tar cze i dzi -dy. Pro to typ wy ko nał je den z na uczy cie li.Wzo ru jąc się na pro to ty pie po wsta ją sza -blo ny, któ re ra zem z in struk cja mi otrzy -mu ją ro dzi ce i w do mach wspól nie z po -cie cha mi wy ko na ją te ozdo by. Gdy otrzy -ma my obie ca ne ma te ria ły na stro je, ma myrów nież pro jek ty, wg któ rych kon kret neoso by od szy ją je dla „or sza ko wych ry ce rzyi pa nien dwor skich”. Wie le z tych prac jestw trak cie przy go to wy wa nia tak jak i sce no -gra fia.

- To pro szę jesz cze zdra dzić, jak pla nu je -cie za aran żo wać Pa łac He ro da? -Ban ner sta no wią cy tło sce no gra fii jest już pra -

wie skoń czo ny, po wsta ją też fi la ry, ko lum na da…-Brzmi bar dzo po waż nie-Na ma te ria ły za in we sto wa li śmy już

ok. 1000zł i przy go to wu je my wszyst kotak, aby ele men ty tej sce no gra fii po słu ży łyszko le jesz cze pa rę lat np. do przy go to wy -wa nia uczniow skich przed sta wień.

… Jak licz ną za ło gę wy sta wi Pań skaszko ła w te go rocz nym or sza ku?-Spo dzie wam się, że bę dzie to ok. 120

osób. Jed nak – po wta rzam - naj waż niej szyjest fakt, że bę dą to ucznio wie, na uczy cie le iro dzi ce. O to tu prze cież cho dzi.

O dal szych szcze gó łach do ty czą cych Or -sza ku Trzech Kró li 2014 bę dzie my jesz cze in -for mo wać.

MI CHAŁ BI NIEC KI

3

Przy go to wa nia do Or sza ku Trzech Kró li ru szy ły peł ną pa rą

Przy szło rocz ne bu dże ty mia sta i po wia tuto naj bar dziej in we sty cyj ne bu dże ty od1999 ro ku. Głów ne te ma ty to mo der ni za -cja ba se nu, bu do wa bi blio te ki i dro gi.

Sa mo rzą dy pro gno zu ją swo je do cho dym.in. w opar ciu o wskaź ni ki ma kro eko no -micz ne przy ję te przez rząd. Z da nych tych wy -ni ka, że do cho dy gmi ny Świe cie w 2014 ro kuwzro sną o po nad 700 tys. zł i wy nio są 122mln 559 tys. 22 zł. Wy dat ki bu dże to we sąwyż sze od do cho dów o 28,3 mln zł i wy nio są150 mln 859 tys. 22 zł. Jed nak tym, co naj bar -dziej in te re su je zwy kłe go miesz kań ca jest je -den dział wy dat ków – in we sty cje.

Na co Świe cie prze zna czy pie nią dzew przy szłym ro ku?

31 mln zł prze zna czy na bu do wę Mię dzyg -min ne go Kom plek su Uniesz ko dli wia nia Od pa -dów Ko mu nal nych w Sul nów ku. Pra wie po ło watej kwo ty ma po cho dzić z fi nan so wa nia ze wnętrz -ne go – do ta cje unij ne i z bu dże tu pań stwa.

13 mln zł wy da my na mo der ni za cję kry -tej pły wal ni (2 mln bę dą po cho dzić z bu dże tupań stwa).

2 mln to te go rocz ny wkład gmi ny w bu -do wę bi blio te ki. Ca ły koszt sza co wa ny jest na

5,4 mln, ale Świe cie bę dzie się sta rać o po zy -ska nie do ta cji rów nież na to za da nie.

1 mln 600 tys. zł to kwo ta wid nie ją caprzy punk cie: Bu do wa ulic, dróg i chod ni ków.Co się pod tym kry je? Bu do wa ulic: Mio do wej,Ka zi mie rza Gór skie go w Prze cho wie, Do -brzań skie go w Grucz nie. Uło że nie war stwyna ul. Li po wej w Sul no wie i zbu do wa nie chod -ni ka przy ul. So bie skie go. Uło że nie war stwyas fal to wej na uli cy Ko ciew skiej i na Kar ło wi -cza. Prze dłu że nia do cze ka się też dro ga jesz czebez na zwy, bie gną ca po daw nym to ro wi sku.No wym od cin kiem bę dzie moż na do je chaćod uli cy Cu krow ni ków do Cie płej.

Py ta nia dzien ni ka rzy wzbu dzi ło ko lej nedo ka pi ta li zo wa nie Za kła du Wo do cią gów i Ka -na li za cji w Świe ciu. – Cho dzi o to, że my ja kogmi na nie re ali zu je my in we sty cji bu do wy sie ciwo do cią go wej i ka na li za cyj nej na te re nie mia -sta – tłu ma czy Ta de usz Po go da, bur mistrzŚwie cia. – Da je my pie nią dze ZWiK -owi, więc

oni to ro bią za nas. Ta kie roz wią za nie jest tań -sze o VAT. A po trze by są dzie się cio krot niewięk sze. No wych osie dli jest tak du żo i każ dychciał by mieć uzbro jo ny te ren – do da je.

Po nad mi lion zło tych zo sta nie prze zna -czo ny na pro jekt i bu do wę ko lej ne go bu dyn kumiesz kal ne go w Cza plach. Ter mo mo der ni za -cji do cze ka się bu dy nek klu bu spor to we goWda. Koszt to 400 tys. zł.

Naj bar dziej dro go wy bu dżet od latPo wiat świec ki, nie ma jąc ta kich za dań

in we sty cyj nych jak mia sto, zde cy do wa niesta wia na dro gi. Na po pra wę sta nu dróg po -wia to wych prze zna czy w 2014 ro ku kwo tępra wie 27,5 mln zł. Pla no wa ne do cho dy po -wia tu to 91 mln 779 tys. 737 zł. Przy szło -rocz ne wy dat ki to 95 mln 079 tys. 737 zł.Że by po kryć 3,3 mln de fi cy tu po wiat za cią -gnie trzy let ni kre dyt.

Prze bu do wa dróg po wia to wych: Błą dzim– Świe ka to wo, Przy ny Szla chec kie, nr 1209C

(Wi dli ce – gr.woj. – Boc klin, II etap prze bu do -wy dro gi Mi cha le – Sar to wi ce, Stąż ki –Grucz no oraz Pruszcz – Go łu szy ce, Wał ko wi -ska – Je że wo, Łą żek – Tleń, Se rock – Stron no,po pra wa bez pie czeń stwa ukła du ko mu ni ka -cyj ne go Wiąg – Cza ple – Świe cie po przezprze bu do wę dróg po wia to wych nr 1252C –III etap i 1258C.

Bu do wa chod ni ków: w miej sco wo ściTryl, w miej sco wo ści Świe ka to wo oraz prze -bu do wa dro gi po wia to wej „sta cja ko le jo wa Bu -ko wiec” wraz z bu do wą chod ni ka.

Naj więk szą in we sty cją bę dzie z pew no -ścią prze bu do wa dro gi po wia to wej nr 1286Cna od cin ku Prze cho wo – Dwo rzy sko. Cho dzitu o uli cę Byd go ską, aż do ob wod ni cy. Na pra -wie czte ro ki lo me tro wym od cin ku dro go wcysfre zu ją 18 cm sta rej na wierzch ni i po ło żą no -wą, o naj wyż szej ka te go rii wy trzy ma ło ści. –Pra wie ta ką, ja ką ma ją au to stra dy – wy ja śniaAdam Mel ler, dy rek tor Po wia to we go Za rzą duDróg w Świe ciu. Koszt mo der ni za cji to pra wie7,2 mln zł, z cze go 85 pro cent bę dzie po cho -dzić z do ta cji unij nej. 20 grud nia ma zo staćroz strzy gnię ty prze targ na wy ko naw cę, a pra cema ją po trwać do koń ca sierp nia 2014 ro ku.

Ocie plić bu dyn kiPo wiat od lat in we stu je w ter mo mo der ni -

za cję, dzię ki cze mu suk ce syw nie uda je uzy ski -wać oszczęd no ści w kosz tach ener gii ciepl nej.Rów nież w przy szłym ro ku ter mo mo der ni za -cji zo sta ną pod da ne: DPS Go łu szy ce, PUPŚwie cie oraz Sta ro stwo Po wia to we w Świe ciu.

W przy szłym ro ku bę dą kon ty nu owa nepra ce nad cy fro wą ma pą po wia tu, tym ra zemod stro ny geo de zyj nej., ja ko ele ment roz po czy -na ją cej się w przy szłym ro ku re ali za cji pro jek -tu unij ne go zwią za ne go z mo der ni za cją ewi -den cji grun tów i bu dyn ków.

W do mu dziec ka co raz tłocz niejZ ro ku na rok ro śnie licz bę dzie ci z na sze -

go po wia tu kie ro wa nych do pla có wek opie -kuń czo -wy cho waw czych. Dom Dziec ka w Bą -ko wie nie mo że wszyst kich po mie ścić i trze badzie ci kie ro wać do pla có wek w in nych po wia -tach. Dwu krot nie tań szym roz wią za niem bę -dzie utwo rze nie trze ciej pla ców ki w Bą ko wie.- Są ta kie moż li wo ści tech nicz ne a roz wią za nieto jest naj bar dziej opty mal nym z punk tu wi -dze nia eko no micz ne go – mó wi Da riusz Woź -niak, skarb nik po wia tu świec kie go.

KRZYSZ TOF NO WIC KI

In we stu ją na po tę gę

Za cie ka wio ny świet nym wy stą pie niemre pre zen tan tów tej szko ły po pro si łem oroz mo wę dy rek to ra tej pla ców ki Wie sła -wa An dry sa.

WTOREK, 12 grudnia 20134

reklama

Od1 lip ca br. ca ła Pol ska w tym i naszre gion wdra ża i re ali zu je no we za sa dyobio ru od pa dów sor to wa nych i nie sor to -wa nych. Wśród nich, w „se zo nie ogród -ko wym” tj. do po ło wy paź dzier ni ka od -bie ra ne przez służ by ko mu nal ne by łyod pa dy tzw. zie lo ne (ina czej bio od pa dy).Te raz w obej ściach do mo wych po sia -da ją cych wła sne sys te my grzew cze czę -sto opar te na opa le sta łym po zo sta jespo ro od pa dów, pro duk tów spa la niawę gla i drew na – tzw. po pio łu. Jak kla -sy fi ko wać ten typ od pa dów, jak go skła -do wać i przy go to wać do od bio ru przezZa kła du Usług Ko mu nal nych za py ta łempre ze sa tej jed nost ki – Jac ka Kli czy kow -skie go.

- W Świe ciu po pio ły na le ży skła do wać wpo jem ni ku na od pa dy zmie sza ne. Ze wzglę -dów czy sto prak tycz nych naj le piej by ło byumiesz czać je wpierw w mniej szym wor ku pousu nię ciu z pie ca i schło dze niu, a do pie ro ta kizwią za ny wo re czek wrzu cić do po jem ni ka.Pro po no wa ne roz wią za nie po zwa la na to, abypo piół ja ko sub stan cja py li sta, po otwar ciu po -jem ni ka nie roz no sił się wszę dzie do oko ła bru -dząc odzież i oto cze nie. Oczy wi ście to pro po -zy cja, ale je śli ko muś nie prze szka dza wnę trzepo jem ni ka wy ście ła ne py łem po pio łu, to mo -że go wy sy py wać bez po śred nio do środ ka. Tomoż na, a trze ba za cho wać in ne za sa dy.

-Ja kie?- Przede wszyst kim na le ży do po jem ni ków

wy sy py wać TYL KO po piół schło dzo ny. To

przede wszyst kim ze wzglę dów bez pie czeń stwa.Go rą cy po piół i nie do pa lo ne ka wał ki wę gla, któ -re czę sto kroć we wnątrz swo je go prze kro ju się ża -rzą, po wo du ją od kształ ce nie pla sti ko we go zbior -ni ka na od pa dy. Są to od kształ ce nia trwa łe, szpe -cą ce zbior nik, dziu ra wią ce i w efek cie z cza semspra wia ją ce, że sta je on bez u ży tecz ny.

- I ta ka prak ty ka prze czy prze pi som po -ża ro wym…-Tak. Go rą cy po piół to też naj częst szy po -

wód po ża rów śmiet ni ków na te re nie po se sjina szych klien tów. Je śli do sta je się tam po wie -trze, a o to nie trud no, to skut ku je za ję ciem siępo jem ni ka pło mie niem i -nie daj Bo że - mo żebyć po cząt kiem więk szej tra ge dii.

-Gdy pu bli ko wa li śmy ter mi narz wy wo -zu od pa dów np. dla gmi ny Bu ko wiec,

tam wśród in nych po zy cji za mien nie zbio od pa da mi wska zy wa ny był wła śniepo piół ja ko od pad. W prze pi sach dlagmi ny Świe cie po piół nie fi gu ru je w ru -bry kach. Dla cze go?- To wy ni ka ze spe cy fi ki gmi ny. Bu ko wiec

to gmi na ty po wo wiej ska. Nie ma tam in nychroz wią zań grzew czych jak wła sne do mo we ko -tłow nie. Nie ma tam cie płow ni (na sze go ZEC --u), czy gmin nej sie ci ga zo wej. Każ dy miesz ka -niec – mó wiąc pro ściej – sam so bie pro du ku -je cie pło. Tam w se zo nie prze wa ża ją od pa dyspa la nia w po sta ci po pio łu. Stąd po piół pod da -wa ny jest zbiór ce se lek tyw nej.

Świe cie to – po wiedz my - gmi na miej ska.Tu pro du cen tów po pio łu jest mniej, jest wo -bec te go in na spe cy fi ka od bio ru te go od pa du.

- Gdzie tra fia po piół z np. Bu kow ca?- Zwo żo ny i skła do wa ny jest w PSZOK w

Sul nów ku.-No wy sys tem zbie ra nia i se gre go wa niaod pa dów obo wią zu je o kil ku mie się cy.Jak się spraw dza? Jak prze bie ga?- My ja ko ZUK ma my wie le wię cej pra cy

ob słu gu jąc ten sys tem, ale nie na rze ka my. Je ślizaś wnio sko wać na pod sta wie licz by wy da wa -nych wor ków, świe cia nie szyb ko opa no wa lisztu kę se gre go wa nia od pa dów. Daj my na tow Świe ciu ob słu gu je my 4300 po se sji. Je ślikaż da z nich wy ma ga mi ni mal nie 4 wor ków(na od pa dy: pla sti ko we, szkla ne, pa pier, zmie -sza ne) zna czy, ze wy da je my min. 17200 wor -ków w mie sią cu. Ty le teo ria, bo tym cza sem wostat nim mie sią cu wy da li śmy ok. 24000 szt.To zna czy, że miesz kań cy wy ko rzy stu ją do se -gre go wa nia znacz nie wię cej wor ków co mo że -my od czy tać ja ko po chwa ły god ną gor li wość wse gre go wa niu.

ROZ MA WIAŁ MI CHAŁ BI NIEC KI

Se gre ga cja od pa dów. Co z po pio łem?

Więk szość po szko do wa nych nie wie,że mo że do ma gać się od szko do wa -nia z po li sy OC spraw cy wy pad ku izy skać pie nią dze np. na kosz tow nąre ha bi li ta cję. Pod po wia da my jak tozro bić.

Po pol skich dro gach po ru sza się po -nad 24 mi lio nów po jaz dów. Wie lu kie -ru ją cych jeź dzi bra wu ro wo, spo ra częśćpo spo ży ciu al ko ho lu, stan na szych drógrów nież stwa rza re al ne za gro że nie dlapo dró żu ją cych. Przy ta kich oko licz no -ściach i na tę że niu ru chu do cho dzi domnó stwa wy pad ków. W 2012 ro ku do -szło do 37 tys. wy pad ków dro go wych, wktó rych zgi nę ło po nad 3,5 tys. osób, apra wie 46 tys. zo sta ło ran nych. Czę stopo trzeb na jest dłu ga i kosz tow na re ha bi -li ta cja. Z po li sy NNW (od na stępstwnie szczę śli wych wy pad ków) po szko do -wa ny mo że otrzy mać od szko do wa nieod kil ku set zło tych do kil ku na stu ty się -cy. Rzad ko wy star cza na dłu go trwa łą re -ha bi li ta cję. A co je śli wsku tek wy pad kustra ci li śmy moż li wość wy ko ny wa niapra cy za rob ko wej?

Pie nią dze z po li sy spraw cyWte dy war to ubie gać się o od szko -

do wa nie od spraw cy wy pad ku z je go po -li sy OC. Mo że my żą dać fi nan so we go za -

dość uczy nie nia za do zna ną krzyw dę,zwro tu wszel kich kosz tów za wią za nychz le cze niem, a w po waż nych przy pad -kach tak że ren ty. Je śli w wy ni ku wy pad -ku stra ci my człon ka naj bliż szej ro dzi ny,mo że my do ma gać się od szko do wa nia zapo gor sze nie sy tu acji ma te rial nej, ren ty iza dość uczy nie nia, a ubez pie czy cielspraw cy po wi nien zre kom pen so waćwszel kie rosz cze nia. Unij ne prze pi symó wią o tym, że kwo ta ta kie go od szko -do wa nia mo że się gać na wet do 1 mlneu ro w przy pad ku szko dy rze czo wejoraz 5 mi lio nów eu ro w przy pad kuszko dy na oso bie! Ozna cza to, że je że liucier pi my w wy pad ku, ubez pie czy cielspraw cy mu si za spo ko ić na sze rosz cze -nia do ta kiej kwo ty. Ich wy so kość w każ -dej kon kret nej spra wie za le ży od ro dza judo zna nych ob ra żeń cia ła i ich skut ków.

War to pa mię tać jed nak, że fir momubez pie cze nio wym za le ży na tym, że bywy pła cać jak naj mniej sze od szko do wa -nia. Ina czej nie mia ły by zy sków. Dla te gona po ja wi ły się fir my po ma ga ją ce w uzy -ska niu go dzi we go od szko do wa nia.

Naj le piej we zwać po li cjęŻe by do ma gać się od szko do wa nia z

po li sy spraw cy mu si my, mi mo szo ku ja -kie go do zna li śmy uczest ni cząc w wy -pad ku, spi sać da ne spraw cy wy pad ku, a

naj le piej we zwać na miej sce po li cję. Na -wet je śli spraw ca zbiegł z miej sca wy pad -ku po li cja po twier dzi i udo ku men tu jewy pa dek. Ta ka do ku men ta cja przy dasię w przy pad ku sta ra nia o od szko do wa -nie z Ubez pie cze nio we go Fun du szuGwa ran cyj ne go.

Ko mu i do kie dy od szko do wa -nie?

O wy pła tę od szko do wa nia moż nasta rać się przez 3 la ta od dnia, kie dy do -wie my się, kto jest spraw cą wy rzą dzo nejszko dy. Po tym okre sie rosz cze niaprzedaw nia ją się. Sy tu acja dia me tral niesię zmie nia je śli spraw ca wy pad ku zo stałska za ny wy ro kiem kar nym. W ta kimprzy pad ku ter min przedaw nie nia niemo że upły nąć wcze śniej niż 20 lat odwy pad ku, na wet je śli szko da i spraw caby ły wcze śniej zna ne. Ter min przedaw -nie nia dla osób, któ re ucier pia ły w wy -pad ku nie ma jąc ukoń czo nych 18 lat, niemo że upły nąć wcze śniej niż dwa la ta oduzy ska nia przez nie peł no let nio ści. Mo -że my do ma gać się od szko do wań na wetwów czas, kie dy do wy pad ku do szło zagra ni cą, lub je śli spraw cą wy pad ku w kra -ju był kie row ca po cho dzą cy z za gra ni cy.

Od szko do wa nie na le ży się na wet zazwy kły ból gło wy po zda rze niu. O od -szko do wa nie moż na wy stą pić na wet

wów czas, kie dy mi nę ły już do le gli wo ścizwią za ne z wy pad kiem. Nie prze szka -dza tak że otrzy ma nie od wła sne go ubez -pie czy cie la pie nię dzy z ubez pie cze niaNW.

Jak uzy skać na leż ne od szko -do wa nie?

Pierw szym kro kiem w do cho dze -niu na leż nych świad czeń jest ze bra niepeł nej do ku men ta cji i prze ka za nie jejwraz ze zgło sze niem szko dy do pro fe sjo -nal nej fir my od szko do waw czej, któ ra za -trud nia naj wyż szej kla sy fa chow ców:praw ni ków i le ka rzy. Sa mi, bez fa cho wejwie dzy i do świad cze nia, nie ma myszans w star ciu z do brze przy go to wa -nym pra cow ni kiem ubez pie cze nio -wym. Naj więk szym błę dem ja ki po peł -nia my to po zo sta wie nie spra wy w rę -kach tzw. li kwi da to ra szkód. Wie rzy myw to, że chce on jak naj le piej dla nas –osób po szko do wa nych, a wy star czy po -my śleć w czy im in te re sie on dzia ła i ktomu pła ci za pra cę.

Li kwi da tor wy ce nia, a ubez pie czy cielsam de cy du je o kwo cie wy pła co ne go od -szko do wa nia. Naj czę ściej, chcąc mieć to jużza so bą, go dzi my się na za pro po no wa ne wa -run ki i przyj mu je my od szko do wa nie. Czę -sto wią że się to ze zrze cze niem wszel kichrosz czeń zwią za nych z wy pad kiem.

Je śli po pół ro ku oka że się, że za czę -li śmy od czu wać do le gli wo ści zwią za ne zwy pad kiem, zrze cze nia się rosz czeń nieda się pod wa żyć. Moż na pró bo wać je dy -nie przed są dem, ale to dłu ga i kosz tow -na dro ga.

Czy wy so kość od szko do wa niajest wła ści wa?

Zwy kle nie po tra fi my też oce nić te -go, czy kwo ta wy pła co ne go nam od -szko do wa nia jest ade kwat na do po nie -sio nej szko dy. Po tra fią zro bić to spe cja -li ści. Dla te go tak waż ne jest, że by niespie szyć się do ode bra nia wy zna czo ne -go przez ubez pie czy cie la od szko do wa -nia i zwró cić się do wia ry god nej fir myod szko do waw czej. Już na pierw szymspo tka niu jej przed sta wi ciel po wi nienoce nić czy war to ubie gać się o wyż szeod szko do wa nie.

PAN ZET

Chcesz zgłę bić te mat?W każ dy wto rek o go dzi nie 20 mo -

żesz wy słu chać dar mo wej kon fe ren cji,pod czas któ rej spe cja li ści wy ja śnią wie lespraw o któ rych ni gdy nie sły sze li ście.

Kon fe ren cja do stęp na na stro nie: www.uswia da mia my.in fo

za pra sza ją ce ha sło do stę po we: fre ein fo

DO RA DZA MY

Po szko do wa ni w wy pad kach mo gą do stać du żo wyż sze od szko do wa nia

5

reklama

No i sta ło się. Zno wu do pa dła mnie tanie lu bia na sy tu acja zmia ny te le fo nu.Zwy cza jo wo do pa da klien tów ko mór -ko wych sie ci co dwa la ta. U mnie sta ryte le fon, sta ry abo na ment za wsze jestbar dziej prze cho dzo ny o kil ka, a na wetkil ka na ście mie się cy. I tak jak mło -dzież lu bi zmie niać ko mór ki na co razto now sze, bar dziej za awan so wa ne,wszyst ko umie ją ce, na szpi ko wa ne ga -dże ta mi, tak ja te go bar dzo nie lu bię.

W po szu ki wa niu wła ści we go mo de -lu prze glą dam in ter ne to we stro ny, wpa -tru ję się w szkla ne ga blo ty z ko mór ka miw środ ku, wy py tu ję ob słu gę. I tak niero zu miem po ło wy z te go, co tłu ma czymi sprze daw ca. A póź niej po ło wy moż -li wo ści no wo cze sne go te le fo nu nie po -tra fię wy ko rzy stać.

Tym ra zem od nio słem suk ces. Sta -łem się świa do mym ku pu ją cym. Naj -

pierw prze my śla łem kwe stię po trzeb.Zro bi łem prze gląd te go, co mam w te le -fo nach, a cze go mi bra ku je i wy szło nato, że naj bar dziej mi po trze ba mnó stwami nut do prze ga da nia i pro ste go te le fo -nu, któ re go pod sta wo wą funk cją są roz -mo wy te le fo nicz ne. Te le fo nu, w któ rymwci śnię cie kon kret ne go przy ci sku wy -wo łu je na tych mia sto wą re ak cję, np. roz -łą cze nie roz mo wy.

Pro blem w tym, że o ta kie pro ste te le -fo ny te raz nie zwy kle trud no. Ope ra to rzyko mór ko wi ofe ru ją za le d wie po kil ka mo -de li. Osta tecz nie wy bra łem je den z nich.Uży wam, te stu ję. Spraw dza się. Je dy nieksiąż ka te le fo nicz na nie dzia ła tak spraw -nie, jak przy zwy cza iłem się w no wo cze -snych te le fo nach.

Chwa lę się wśród zna jo mych swo -im an ty ga dże tem. I za ska ku ją co czę stospo ty kam się z du żym zro zu mie niem, zprzy tak nię ciem roz mów ców, że też ma -ją po dob nie, że też chcie li by mieć więk -szy wy bór wśród kla sycz nych te le fo -nów. Cze ka my więc, aż pro du cen ci za -uwa żą te po trze by i zno wu po chy lą sięnad kla sy ka mi.

KRZYSZ TOF NO WIC KI

W na szym mie ście na ra zie nie makli ma tu do wpro wa dze nia kom plek -so we go wspar cia dla ro dzin z przy -naj mniej trój ką dzie ci. Wła dze tłu -ma czą, że wy star czą udo god nie nia,któ re od daw na funk cjo nu ją w gmi -nie.

W ga ze cie wy da wa nej przez OKSiR,jed nost kę pod le głą urzę do wi miej skie -mu, wi ce bur mistrz chwa li się, że gmi nabar dzo wspie ra ro dzi ny wie lo dziet ne.Tak bar dzo, że nie ma po trze by wpro wa -dze nia Kar ty Du żej Ro dzi ny, czy li do ku -men tu upraw nia ją ce go do wie lu zni żekw in sty tu cjach kul tu ral nych, spor to -wych, w ko mu ni ka cji miej skiej, skle -pach i punk tach usłu go wych. A za in te -re so wa nych jest spo ro, bo w gmi nieŚwie cie są 254 ro dzi ny wie lo dziet ne(tro je lub wię cej dzie ci), w któ rych wy -cho wu je się w 881 dzie ci.

- Na sza gmi na sta ra się pro wa dzićpo li ty kę wspie ra ją cą ro dzi nę. Dla te gojuż od daw na funk cjo nu je u nas sze regulg. Uzna li śmy więc, że nie ma po trze by

wpro wa dza nia do dat ko we go roz wią za -nia w po sta ci kar ty – mó wi Zbi gniewPod gór ski, za stęp ca bur mi strza Świe cia.

Sze reg ulg to przede wszyst kim to, zcze go ko rzy sta ją wszyst kie dzie ci w na -szej gmi nie, czy li pięć dzie się cio pro cen -to wa zniż ka na ko mu ni ka cję miej ską, fi -nan so wa nie przez sa mo rząd lek cji WFna ba se nie, bez płat ne ko rzy sta nie z Or li -ków, czy ulgo we bi le ty w ki nie (zniż ka z14 na 12 zł). To tak że sze ro kie wspar cieso cjal ne: za sił ki dla pod opiecz nychOśrod ka Po mo cy Spo łecz nej, pro wa dze -nie na te re nie gmi ny kil ku świe tlic śro -do wi sko wych, po ra dy psy cho lo ga.

Ty le, że nie ta ka jest idea wpro wa -dza nia Kart Du żej Ro dzi ny. – Cho dzinie tyl ko o wspar cie fi nan so we przez sys -tem ulg i zni żek, ale przede wszyst kim ozmie nia nie świa do mo ści lo kal nych spo -łecz no ści, o in ne pa trze nie na ro dzi nywie lo dziet ne, o po ka zy wa nie po zy tyw -ne go wi ze run ku ro dzi ny – wy mie nia Ja -ro sław Prze per ski, dy rek tor Fun da cji„Na dzie ja dla Ro dzin”, któ ra w To ru niu

zaj mu je się ko or dy no wa niem Kar ty Du -żej Ro dzi ny.

Sze ro ką ła wąWpro wa dze nie Kar ty to nie tyl ko

zniż ki w in sty tu cjach pro wa dzo nychprzez sa mo rząd, ale też za pro sze nie dowspół pra cy biz ne su. W po nad stu miej -sco wo ściach Pol ski, gdzie Kar ta już obo -wią zu je, ro dzi ny z przy naj mniej trój kądzie ci do sta ją zniż ki w skle pach odzie -żo wych, księ gar niach, re stau ra cjach, sa -lo nach fry zjer skich, ki nach, ba se nach,za ję ciach spor to wych i re kre acyj nych, wszko łach ję zy ko wych. – W To ru niu Kar -ta dzia ła już rok i przed się bior cy za czy -na ją do strze gać w du żych ro dzi nach do -bre go klien ta – tłu ma czy Prze per ski. –Je śli z piąt ką dzie ci przyj dzie my do cu -kier ni to wła ści ciel da jąc nam ra bat i takza ro bi, bo ku pi my sie dem cia stek wła -śnie u nie go – do da je.

Po nad sto w Pol sce, trzy w wo -je wódz twie

W na szym wo je wódz twie jak do tądKar ty Du żej Ro dzi ny wpro wa dzi ły trzy

mia sta: Byd goszcz, To ruń i Brod ni ca.W Byd gosz czy po sia da cze Kar ty mo gąli czyć m.in. na 50-pro cen to we zniż ki wTe atrze Pol skim, w Te atrze La lek, w ki -nie Orzeł, na me cze m.in. Za wi szy i De -lec ty, na sied miu ba se nach oraz róż nejwy so ko ści zniż ki w skle pach i punk tachusłu go wych. Po nad to wła dze Byd gosz -czy zde cy do wa ły o wpro wa dze niu naten rok szkol ny pi lo ta żo we go pro gra muw szko łach bez płat ne go wy po ży cza niapod ręcz ni ków, a od wrze śnia 2014 r. za -pew nie nie peł ne go do stę pu do bez płat -nych pod ręcz ni ków dla wszyst kichdzie ci z ro dzin 3+.

To ruń jest je dy nym pol skim sa mo -rzą dem, któ re po wie rzył wdra ża nieKar ty Du żej Ro dzi ny or ga ni za cji po za -rzą do wej – Fun da cji „Na dzie ja dla Ro -dzin”. Po za pro pa go wa niem i ko or dy no -wa niem Kar ty, dzia ła nia fun da cji po -ma ga ją dzie ciom roz wi jać ich pa sje i ta -len ty mię dzy in ny mi na bez płat nychlek cjach ję zy ka an giel skie go, warsz ta -tach che micz nych, pla stycz nych i wie lu

in nych. Do wie lu dzia łań włą cza ją sięro dzi ce. – To bar dzo dy na micz ni, ak -tyw ni lu dzie i wspa nia le wy glą da na szawspół pra ca – za pew nia dy rek tor fun -da cji.

Wró ci my do spra wyTe mat Kar ty Du żej Ro dzi ny w

Świe ciu wy wo ła ło pi smo z Mi ni ster -stwa Pra cy i Po li ty ki Spo łecz nej za chę -ca ją ce do przyj rze nia się spra wie. –Spo tka li śmy się w po ło wie li sto pa da zLi dią Le mań ską kie row nik Ośrod kaPo mo cy Spo łecz nej, z Jo lan tą Eichler,kie row nik Re fe ra tu Po li ty ki Spo łecz -nej i z pra cow ni ka mi so cjal ny mi – mó -wi wi ce bur mistrz Pod gór ski. – Po ana -li zie tych za gad nień uzna li śmy, żefunk cjo nu ją ce w na szej gmi nie udo -god nie nia są wy star cza ją ce. Wie myjed nak, że w przy szłym ro ku mi ni ster -stwo pla nu je uru cho mie nie ogól no -pol skie go pro gra mu wspie ra nia ro dzinwie lo dziet nych. Wte dy być mo że wró -ci my do te ma tu – do po wia da.

KRZYSZ TOF NO WIC KI

Mi ni ster stwo za chę ca, a Świe cie nie chce Kar ty Du żej Ro dzi ny

W po przed nim wy da niu na szej ga ze tyopu bli ko wa li śmy fe lie ton Fi li pa Rud ni -ka, w któ rym au tor od niósł się do wi zy -ty pra cow ni czek świec kie go biu ra OHPw I LO w Świe ciu, m.in. pod wa ża ją cychna spo tka niu z ma tu rzy sta mi sen sow -ność na uki w li ceum ogól no kształ cą -cym.

Au tor, bę dąc uczest ni kiem opi sa -nych zda rzeń, pod dał się wraz z dwu -dziest ką in nych uczniów su ge stii pańpro wa dzą cych spo tka nie, któ re pod -

czas przed sta wia nia i w trak cie dys ku sjimó wi ły do ma tu rzy stów, że są z OHP iz In ku ba to ra Przed się bior czo ści, uży -wa jąc tych nazw obocz nie i za mien nie.Spraw dzi li śmy te in for ma cje, po twier -dza ją je py ta ni uczest ni cy tam tej sze gospo tka nia.

Po pu bli ka cji do re dak cji „Świe cie 24Extra” przy sła no pi smo z In ku ba to raPrzed się bior czo ści z proś bą o spro sto wa -nie nie któ rych in for ma cji za war tych w fe -lie to nie.

„Opu bli ko wa ny przez ga ze tę ar ty kułpt. „Spóź nio ne ra dy” au tor stwa Pa na Fi li -pa Rud ni ka ma tu rzy sty I Li ceum Ogól -no kształ cą ce go nie ma naj mniej sze gozwiąz ku z dzia łal no ścią „In ku ba to raprzed się bior czo ści”, a tym sa mym spo -wo do wał w sze ro kim od bio rze spo łecz -nym wy pa cze nie wi ze run ku na sze goSto wa rzy sze nia na ru sza jąc jed no cze śniedo bre imię pra cow ni ków.”

Pod pi sa no: Zdzi sław Ple wa, pre zes za -rzą du Sto wa rzy sze nia Wspie ra nia Roz wo -

ju Go spo dar cze go Zie mi Świec kiej „In ku -ba tor Przed się bior czo ści”.

Słusz ny za rzut Pa na pre ze sa na le żykie ro wać ra czej do pań kon sul tan tek któ reokre śla jąc swo je miej sce za trud nie nia po -słu gi wa ły się tak że i na zwą Pań skie go sto -wa rzy sze nia, a i to pew nie nie świa do mie,bo -jak in ni miesz kań cy na sze go mia sta -praw do po dob nie w for mie skró tu - wska -zu ją na in ku ba tor ja ko na miej sce (kom -pleks biu ro wy) nie zaś ja ko in sty tu cję.Błąd rze czo wy wska za nia przez au to ra ar -

ty ku łu zo stał po peł nio ny nie świa do mie,gdyż źró dłem błęd nej in for ma cji są pra -cow nicz ki OHP pro wa dzą ce spo tka nie.Nasz dzien ni karz go nie świa do mie po wie -lił. Pró bu jąc na pra wić wska za nie na sze goau to ra na Pań stwa Sto wa rzy sze nie po peł -nio ne za spra wą złych in for ma to rek, zgod -nie z Pań skim ży cze niem, do po wia da my,że Biu ro Ochot ni cze go Huf ca Pra cy wŚwie ciu mie ści się w obiek tach pro wa dzo -nych przez Sto wa rzy sze nie In ku ba torPrzed się bior czo ści i nie kom pe ten cja pra -cow ni czek OHP, a nie Sto wa rzy sze nia In -ku ba tor Przed się bior czo ści by ła przed -mio tem roz wa żań Fi li pa Rud ni ka w fe lie -to nie pt. „Spóź nio ne Ra dy”.

KO LE GIUM RE DAK CYJ NE „ŚWIE CIE 24E XTRA”

Spro sto wa nie do fe lie to nu „Spóź nio ne ra dy”

OKIEM DA LE KO WI DZA

An ty ga dżet

Mi mo upły wu wie ków ludz ka po trze bapo zy ski wa nia i mno że nia ma jąt ku nieule gła zmia nie. Szcze gól nie czas przed -świą tecz ny po wo do wał i po wo du je na -dal wzrost za po trze bo wa nia na więk sząi szyb ką go tów kę. W dzi siej szych cza -sach na mno ży ło się wie le in sty tu cji kre -dy to wych, pa ra ban ków, któ re wy ko rzy -stu ją te na szą ludz ką przy pa dłość ku -sząc cie ka wy mi ofer ta mi.

Nie ste ty je ste śmy czę sto zbyt krót ko -wzrocz ni i chwi la ta kie go za po mnie niaw okre sie za ku po we go sza łu sta je sie czę stopo cząt kiem do mo we go ban kruc twa i ro -dzin nych tra ge dii. W Świe ciu cza sów za bo -ru pru skie go i w póź niej szym, mię dzy wo -jen nym okre sie II Rze czy po spo li tej na stą piłszcze gól ny roz wój in sty tu cji ban ko wychi kas po życz ko wych, jed nak ich po wsta wa -nie i dzia ła nie opar te by ło o zu peł nie in neza sa dy niż obec nie. Oczy wi ście za wsze jakwspo mnia łem czyn ni kiem głów nym by łachęć po sia da nia i ob ra ca nia więk szy mi pie -niędz mi ale w tam tym cza sie do cho dzi łarów nież i obro na pol skie go ma jąt kuprzed za ku sa mi za bor cy. Z cza sem po trze -ba bu do wa nia pol skiej go spo dar ki i umac -nia nia pol skiej zło tów ki w od ro dzo nej Rze -czy po spo li tej de ter mi no wa ła bar dziej ra -cjo nal ne i prak tycz ne za cho wa nia ów cze -snych pol skich miesz kań ców na sze go mia -sta. Za cho wa nia te w du żej mie rze szływ kie run ku or ga ni zo wa nia i ko rzy sta niaz po mo cy kre dy to wej na za sa dach sa mo po -mo co wych. Szcze gól nie cen ne to by ło dlaroz wi ja nia dzia łal no ści oświa to wej, do sko -na le nia pro duk cji prze my sło wej i rol nej czyobro ny przed li chwą sto so wa ną przez pru -skie i współ pra cu ją ce z za bor cą ży dow skieban ki i ka sy po życz ko we. W okre sie mię -dzy wo jen nym, po re for mie fi nan so wej mi -ni stra Grab skie go rów nież wśród miesz -kań ców Świe cia sy tu acja ma te rial na ule głapo pra wie zwięk sza jąc moż li wość sko rzy -sta nia z form kre dy to wych na two rze niei uno wo cze śnie nie miejsc pra cy, zmia nęwa run ków by to wych, a tak że za spo ko je niezwięk sza ją cych się po trzeb kon sump cyj -nych. Wszyst ko to by ło moż li we mię dzyin ny mi dzię ki cięż kiej, mrów czej, trwa ją cejpół wie ku, pra cy kil ku szcze gól nie wy bit -nych świe cian: Le ona Neu man na, Ka zi -mie rza Ró życ kie go, ks. Woj cie cha Bloc ka,Kon stan te go Kos so budz kie go czy Ja na Ku -row skie go. Im to przy pa dło w udzia le za ło -że nie, przy po mo cy współ twór cy pol skiejban ko wo ści spół dziel czej ks. Pio tra Waw -rzy nia ka, Ban ku Lu do we go w Świe ciu.

Bank Lu do wy w Świe ciu

Świec cy kup cy, rze mieśl ni cy oraz rol -ni cy na po ty ka li ze stro ny pru skie go za -bor cy licz ne pro ble my i re stryk cje go spo -dar cze. Gdy w ro ku 1907 Le ono wi Neu -

man no wi i in nym han dlow com i rze -mieśl ni kom ze Świe cia pru ska Po wia to waKa sa Oszczęd no ści do słow nie z dniana dzień wy po wie dzia ła kre dyt po sta no -wi li wzo rem Po zna nia po wo łać Pol skiBank. Przy po mo cy ks. Pio tra Waw rzy -nia ka, pa tro na roz wi ja ją cej się pol skiejspół dziel czo ści ban ko wej, za ło ży li i za re -je stro wa li, w dniu 25 X 1907 ro ku w Są -dzie Okrę go wym w Świe ciu Spół kę BankLu do wy. Pierw szym dy rek to rem zo stałKa zi mierz Ró życ ki, póź niej szy po wsta -niec wiel ko pol ski i ślą ski, or ga ni za tor Pol -skie go Związ ku Za chod nie go. Ka zi mierzRó życ ki był przy ja cie lem Sta ni sła waWoj cie chow skie go mię dzy wo jen ne gopre zy den ta RP, któ re go miał oka zje przy -jąć i ugo ścić w swo im do mu przy ul.Dwor co wej 59 pod czas wi zy ty w Świe -ciu w ro ku 1923. Pre ze sem Ra dy Nad -zor czej Ban ku Lu do we go zo stał Le onNeu mann, do sko na ły han dlo wiec, dzia -łacz nie pod le gło ścio wy i nie zrów na ny or -ga ni za tor pol skie go ży cia spo łecz ne goi kul tu ral ne go w pru skim Świe ciu. Ko lej -ny wiel ki świe cia nin, pa trio ta, prze śla do -wa ny i wię zio ny przez Pru sa ków za wal -kę o pol ski ję zyk i pol ską oświa tę ks. Woj -ciech Block zo stał mia no wa ny wi ce pre -ze sem Ra dy Nad zor czej. Bank prze trwałokres za bo ru i I woj ny świa to wej osią ga -jąc znacz ne suk ce sy fi nan so we i suk ce -syw nie po więk sza jąc gro no klien tów.Po od zy ska niu nie pod le gło ści i po wro cieŚwie cia do Oj czy zny w ro ku 1920 BankLu do wy za czął dzia łać w re aliach II Rze -czy po spo li tej i świa to we go kry zy su go -spo dar cze go. W tych no wych cza sachZa rząd i Ra da Nad zor cza po sta no wi łyna sta no wi sko dy rek to ra Ban ku po wo łaćdo bre go fa chow ca w bran ży fi nan so wej.Wy bra no Hi po li ta Brau na, któ ry ob jął tosta no wi sko w ro ku 1926. Bank za cząłprze zwy cię żać trud no ści cza sów kry zy sui już w ro ku 1929 tak zna czą co po pra wiłswo ją kon dy cję, że moż li wy był za kupza ce nę 86940 zł. oka za łej po se sjiprzy ul. Klasz tor nej i Ko per ni ka, gdzieprze nie sio no sie dzi bę ban ku. Bank Lu -do wy mu siał w la tach trzy dzie stychXX wie ku kon ku ro wać w Świe ciu z Ko -mu nal ną Ka są Oszczęd no ści Po wia tu,jed ną z naj więk szych na Po mo rzu, Miej -ską Ka są Oszczęd no ści Mia sta a tak żez fi lią nie miec kie go Deut sche Volks bank

z Byd gosz czy. W ro ku 1938 pre ze semRa dy Nad zor czej Ban ku Lu do we gow Świe ciu wy bra no ce nio ne go dzia ła czana ro do we go ks. dzie ka na Paw ła Ko nit ze -ra, pro bosz cza Fa ry. Po wy bu chu II woj nyświa to wej i wkro cze niu Niem cówdo Świe cia Bank Lu do wy zo stał prze ję typrzez Volks bank i zli kwi do wa ny. Po za -koń cze niu woj ny dzia łal ność Ban ku Lu -do we go zo sta ła wzno wio na w czym du żaza słu ga Hi po li ta Brau na, któ re mu uda łosię prze żyć oku pa cję. Bank Lu do wydo lat 60-sią tych zo stał prze kształ co nyw Bank Spół dziel czy, któ ry ma dziś swo -ją sie dzi bę przy ul. Woj ska Pol skie go i jestspad ko bier cą tra dy cji po przed ni ka, a i ra -dzi so bie wśród kon ku ru ją cych obec niena ryn kach usług fi nan so wych pla có weknie go rzej niż je go za cny pro to pla sta.

Lo sy bo ha ter skich świe cian - ban kow ców

Le on Neu mann, je den z twór ców Ban -ku Lu do we go zo stał w ro ku 1920 pierw -szym, ko mi sa rycz nym bur mi strzem mia staŚwie cia. No mi na cje te otrzy mał z rąk wo je -wo dy to ruń skie go Ste fa na Ła szew skie go.W ro ku 1923 za za słu gi dla mia sta i kra ju zo -stał ja ko pierw szy w Świe ciu, uho no ro wa nypod czas wi zy ty pre zy den ta Woj cie chow -skie go ty tu łem Ho no ro we go Oby wa te laMia sta Świe cia. Zmarł 5.05. 1933 r. ks. Woj -ciech Block nie do cze kał nie pod le głej Pol skiw Świe ciu. Ten wiel ki czło wiek, ban ko wiec,współ twór ca „So ko ła” w na szym mie ściezmarł 8.06.1910. Ka zi mierz Ró życ ki, in nyza ło ży ciel świec kie go „So ko ła”, był tak ak -tyw nym spo łecz ni kiem, że dom przy ulDwor co wej 59 (vis a vis dzi siej sze go Urzę duMia sta) na zy wa no w cza sach za bo ru „pol -skim sta ro stwem”, uczest nik po wsta niawiel ko pol skie go i ślą skie go, pre zes przed wo -jen nej Ra dy Nad zor czej Mły nów w Prze cho -wie, zo stał we wrze śniu 1939 ro ku aresz to -wa ny przez Niem ców i osa dzo ny w wię zie -niu na te re nie Szpi ta la Psy chia trycz ne go.W bra wu ro wy spo sób uciekł Niem comi ukry wał się w miej sco wo ści Num ce po ło żo -nej 3 km. od Lu bli na, gdzie zmarł 17 lu te go1943 ro ku. Pro chy Ka zi mie rza Ró życ kie gospro wa dzo no po woj nie do Świe cia i po cho -wa no w ro dzin nym gro bow cu na „sta rymcmen ta rzu”. Spo czy wa ją tam rów nież Le onNeu mann i ks. Woj ciech Block.

Być mo że uda się nam we współ pra cyz Ban kiem Spół dziel czym w Świe ciu bę dą -cym na stęp cą i spad ko bier cą Ban ku Lu do -we go, w ra mach ob cho dów np. ko lej nejrocz ni cy ist nie nia, utrwa lić pa mięć o ichtwór cach w po sta ci pa miąt ko wej ta bli cy, po -mni ka czy oka zyj nej pu bli ka cji. Mo że ichgro by, szcze gól nie ks. Bloc ka do cze ka ją siere no wa cji czy cho ciaż by zni czy i kwia tówod dzi siej szych ban kow ców Świe cia. Chęt -nie po dej mie my ta ką współ pra cę.

JÓZEF SZYDŁOWSKI – „KAMUH”

OPR. RED. M. BINIECKI

WTOREK, 12 grudnia 20136

Ban ki, kre dy ty, za ku py

Hi sto ria ban ko wo ści w Świe ciu

7

- Skąd po mysł kon struk tor ski? Ktojest au to rem urzą dze nia?- po mysł jest au tor stwa Jó ze fa Ma tej -

czu ka. przed się bior cy, wy na laz cy. Po mysłwy pły nął z czy ste go prag ma ty zmu. Odpo nad trzy dzie stu lat kon struk tor urzą -dze nia, ana li zo wał da ne i pa ra me try tech -nicz ne, bo po szu ki wał – jak każ dy z nas –roz wią zań, któ re po zwo li ły by mu ja koużyt kow ni ko wi tra dy cyj ne go sys te mugrzew cze go za osz czę dzić ener gię, czas, aprzede wszyst kim pie nią dze. Po szu ki wał ido pra co wał się kon struk cji, któ ra po la -tach prób, dzi siaj jest do stęp na.

- Czy li od ilu lat jest obec ny na ryn ku?-dzia ła nia mar ke tin go we i świa do mą

or ga ni za cję sprze da ży au tor po my słu roz -po czął ok. 22 la ta te mu. Ty le lat mi nę ło odde cy zji że bę dzie dzie lił się swo ją pra cą.Oczy wi ście od tam te go cza su urzą dze niejest udo sko na la ne i mo dy fi ko wa ne doobec nej po sta ci. Od tam te go cza su teżdzia ła siec dys try bu cji, któ ra na nasz te rendo tar ła od ro ku 2011.

- Pi sał pan w swo im ar ty ku le nt. re -gu la to ra cią gu ko mi no we go o za le -tach te go urzą dze nia. Pro szę je przy -po mnieć. - Na de wszyst ko oszczęd ność! To klu -

czo we sło wo dla na sze go re gu la to ra. Nie -za leż nie czy uży je my go do „ „ujarz mie -nia” cią gu ko mi no we go w in sta la cji grzew -czej, czy in sta la cji wen ty la cyj nej obiek tu.To był do tych czas je dy ny pa ra metr nadktó rym, użyt kow nik wspo mnia nych in -sta la cji nie miał do sta tecz nej kon tro li, abymóc ste ro wać pro ce sem od bio ru zu ży te gopo wie trza, czy spa lin, i tym sa mym re gu -lo wać te pa ra me try pro ce su spa la nia.Dzię ki swo jej ae ro dy na micz nej bu do wie iza sa dom ter mo dy na mi ki, któ re wy ko rzy -stu je re gu la tor, jest on w sta nie opty ma li -zo wać i sta bi li zo wać ciąg ko mi no wy tak,aby za wsze był zbli żo ny do opty mal ne go.Przy bar dzo wietrz nej po go dzie ogra ni czasi łę cią gu, na to miast w przy pad ku, gdy si -ła wia tru nie jest wy star cza ją ca, aby wy ge -ne ro wać od po wied ni ciąg ko mi no wy, re -gu la tor go wspo ma ga, wy twa rza więk szepod ci śnie nie ze wzglę du na zwięk sze nietem pe ra tu ry prze wo du ko mi no we go.

- Czy li to urzą dze nie de dy ko wa neko mi nom nie urzą dze niom grzew -czym?-Tak. Mó wiąc o prze zna cze niu re gu la -

to ra do cią gu wen ty la cyj ne go, czy wy lo tuspa lin na ra żam się na za rzut pro po no wa -nia urzą dze nia uni wer sal ne go, do wszyst -kie go. Otóż nie! Re gu la tor po pra wia i opty -ma li zu je tyl ko i wy łącz nie pa ra me try ko -mi na, a przy oka zji, jak by w efek cie te go,po pra wia pra cę urzą dzeń pod łą czo nych doprze wo du ko mi no we go. Po pra wia my ja -kość od pro wa dza nia spa lin i zu ży te go po -wie trza. Resz ta jest te go efek tem.

- Pro szę do kład niej… -Pa ra me try cią gu ko mi no we go bez re -

gu la to ra w ko mi nie za le ża ły od wil got no -ści, ci śnie nia at mos fe rycz ne go i tem pe ra -tu ry we wnątrz i po za ko mi nem. Przez to,np. w po waż nym mro zie spo ry od ci nekkoń ców ki ko mi na, rów nież był schło dzo -ny, ob ni żał pa ra me try cią gu skra ca jąc dłu -gość ak tyw no ści spa lin, wy dłu ża jąc zim nąstre fę ko mi na. To wszyst ko osła bia ło ciągko mi no wy, za kłó ca ło prze bieg i efek tyw -ność spa la nia i po wo do wa ło du żo więk szezu ży cie opa łu. Sto su jąc re gu la tor, za my ka -my wy lot ko mi na opły wo wą kon struk cją,któ ra ni czym sa mo re gu lu ją ca się prze pust -ni ca, za trzy mu je cie pło tę spa lin, pod no sirów no mier nie tem pe ra tu rę w prze wo dzieaż po na sa dę ko mi na, dzię ki cze mu na wy -so ki po ziom pod no si my pa ra me try cią gu,pod no si my pod ci śnie nie w ko mi nie i przy -śpie sza my wy lot spa lin do dat ko wo w peł niwy ko rzy stu jąc ich cie pło.

- I re gu la tor to sta bi li zu je?-Pro ściej mó wiąc, pa ra me try do -

tych czas za leż ne od po go dy i wa run kówat mos fe rycz nych, na któ re prze cież niemie li śmy wpły wu te raz są przy naj mniej– jak po wie dzia łem wcze śniej – ujarz -mio ne i jest moż li wość ich kon tro lo wa -nia. Po pro stu. Dzię ki re gu la to ro wi cią -gu ko mi no we go za mknę li śmy ko min iwy pływ spa lin z po se sji re gu lu je my. Sta -bi li zu je my tem pe ra tu rę i ci śnie nie w ko -mi nie, a szcze gól nie w je go gór nej czę ścii w ja kiś spo sób unie za leż nia my je odka pry śnych wa run ków po go do wych pa -

nu ją cych naze wnątrz ko -mi na. Pod kre ślam - sta bi li zu je my pra cęprze wo du ko mi no we go. Te mu słu żyurzą dze nie. To zaś po pra wia ja kość iefek tyw ność pra cy urzą dzeń grzew -czych pod łą czo nych do ko mi na.

- Co to nam – użyt kow ni kom in sta la -cji da je?- No przede wszyst kim to, że pro ces

spa la nia w na szym ko tle, pie cu czy ko min -ku jest efek tyw niej szy, to zna czy le piej wy -pa la my opał – nie za leż nie ja kie go uży wa -my - w peł ni, uzy sku je my z nie go mak sy -mal ną, moż li wą ilość ener gii grzew czej, aprzez to i ilość pro duk tów spa la nia w po -sta ci po pio łu do sprząt nię cia po zo sta jeznacz nie mniej sza. Spa la nie prze bie ga spo -koj niej, a nasz piec czy ko mi nek nie wy ma -ga tak czę stej ob słu gi niż do tych czas.

- Brzmi im po nu ją co. Sa me oszczęd no ści!-I to nie ma łe. Zy sku je my mnó stwo:

cza su i kło po tli wej pra cy (je śli weź mie mypod uwa gę ob słu gę ko min ka czy pie ca naja ki kol wiek opał sta ły), zna czą cą oszczęd -ność opa łu, co au to ma tycz nie prze kła dasię na – jak za uwa ży łem – naj istot niej sządla klien tów - oszczęd ność fi nan so wą.Krót ko mó wiąc - zu ży wa my znacz niemniej opa łu uzy sku jąc wię cej cie pła doogrza nia do mu. Star sze urzą dze nia uzy -ska ją więk sze -, a te no wo cze sne ste ro wa neelek tro nicz nie, mniej sze oszczęd no ści pro -cen to we, ale i tak w ska li se zo nu, to bar dzodu żo pie nię dzy.

- Jak szyb ko mo że my za ob ser wo waćzmia ny po za in sta lo wa niu pań skie gore gu la to ra? Jak szyb ko mo że my cie -szyć się ty mi oszczęd no ścia mi?

- Na tych miast! Już po trzech dniach użyt -ko wa nia! Je śli se zon grzew czy, któ ry w Pol scejest dość dłu gi, wy ma ga sta łych, kil ku mie sięcz -nych na kła dów cza su i pie nię dzy na opał, ob słu -gę , etc., to zmia ny do strze że my od ra zu, a wpod su mo wa niu se zo nu – kon kret nie oce ni myja kość i ska lę obie cy wa nej prze ze mnie oszczęd -no ści. Bły ska wicz nie do strze gą po zy tyw nazmia nę użyt kow ni cy ko min ków, któ rzy ma jądo swo jej świa do mo ści „wdru ko wa ne” co -dzien ne za cho wa nia przy ob słu dze pa le ni skako min ka. To zna czy na gle za uwa żą, że ich ko mi -nek przy ta kim sa mym za ła do wa niu drew nempa li się dłu żej, sta bil niej, nie za leż nie od po dmu -chów wia tru na dwo rze, a po spa le niu jestznacz ne i mniej po pio łu do usu nię cia spod rusz -tu niż do tych czas. Przy tym cie pło otrzy mu je -my przy naj mniej w tej sa mej ilo ści. Czę sto klien -tom ilu stru ję ta ką ko rzyść, ja ko zwrot kosz tówin we sty cji już w pierw szym se zo nie użyt ko wa -nia, a w przy pad ku opa łu drew nem i wę glemkil ku krot ny zwrot tych kosz tów! To urzą dze niejesz cze kosz tu je 800zł!

-Czy li dzi siej sza ce na to ny wę gla…- Otóż to! Je śli ktoś zu ży wa w se zo nie

kil ka ton, to mo że so bie prze li czyćoszczęd ność na po zio mie ok.40% w se zo -nie, czy li kil ku krot ny zwrot po nie sio nejna za kup re gu la to ra in we sty cji.

-A użyt kow ni cy in sta la cji grzew -czych opa la nych ga zem, czy rów nieżmo gą cie szyć się oszczęd no ścia mi?-Tak. Bez względ nie. Za sto so wa nie re -

gu la to rów cią gu ko mi no we go w przy pad -ku in sta la cji grzew czych opa la nych ga -zem, czy ole jem opa ło wym uzy sku ją śred -nio do 20% oszczęd no ści. To nie ma ło przydzi siej szych ce nach tych su row ców.

-Wła śnie. Ja kie pie ce, na ja ki typ opa -łu naj wię cej po zwa la ją za osz czę dzić kosz -tów po za sto so wa niu na ko mi nie wa sze gore gu la to ra?

- Jak wspo mnia łem, naj więk szeoszczęd no ści kosz tów opa łu uzy ska jąużyt kow ni cy pie ców i ko min ków opa la -nych drew nem - bo to zmie rzy li śmy na po -zio mie aż 60% (!). Tu po wtó rzę, pa lą cy wswo ich do mo stwach wę glem za osz czę dząprzy naj mniej 40% kosz tów opa łu. To przydzi siej szych ce nach opa łu sta no wi spo reoszczęd no ści. Szcze gól nie wie le za osz czę -

dzą użyt kow ni cy star szych, tra dy cyj nychpie ców nie za leż nie czym opa la nych.

- Jak to tech nicz nie wy glą da? Czy re -gu la to ry, któ re Pan sprze da je pa su jądo wszyst kich ty pów ko mi nów? O de cy zji klien ta na „tak”, jak to sięod by wa? Kto mon tu je urzą dze nie?-To za le ży od ży cze nia klien ta. Wa riant

naj prost szy to ta ki, gdzie klient ku pu je re -gu la tor i mon tu je go sa mo dziel nie. Otrzy -mu je re gu la tor w kar to nie, w któ rym znaj -dzie in struk cję mon ta żu. Za rów no zło że nieurzą dze nia i je go in sta la cja na ko mi nie sądzie cin nie pro ste. Kon struk cja jest prze wi -dzia na dzię ki moż li wo ściom re gu la cyj nymdo do pa so wa nia na wszel kie kwa dra to weko mi ny. Je śli nasz ko min jest okrą gły, toklient po da je pa ra me try śred ni cy i re gu la torjest in dy wi du al nie przy go to wy wa ny nakon kret ny ko min klien ta. Wia do mo, żeklien ci też nie są za in te re so wa ni sa mo dziel -nym mon ta żem, wte dy pro po nu je my ta kąusłu gę na szych, przy go to wa nych do czyn -no ści spe cja li stów z firm współ pra cu ją cych.Ten wa riant się spraw dza naj czę ściej. Re gu -la tor na ko mi nie jest mon to wa ny na sta łe.

-A co z ewen tu al nym czysz cze niemko mi na? Ko mi nia rze chy ba go nie po lu -bią?

-Nie. Wła śnie z my ślą o ko mi nia -rzach i w ogó le, o pro ce sie czysz cze nia ko -mi na kon struk tor za dbał mon tu jąc wkon struk cji „drzwicz ki re wer syj ne” po -zwa la ją ce na swo bod ny do stęp.

- Ja kim za in te re so wa niem cie szą sięobec nie dys try bu owa ne przez pa nare gu la to ry cią gu ko mi no we go?-Mu szę wie le ener gii po świę cić aby

do cie rać do klien tów ze swo ja re we la cjątech no lo gicz ną. Tu do dam - ma my dla na -szych klien tów atrak cyj ną ofer tę te sto wa -nia urzą dze nia. Je śli klient za ku pi urzą -dze nie w se zo nie let nim – umoż li wia mytest przez 6 m -cy, po któ rym klient – je ślibę dzie nie za do wo lo ny – ma pra wo zwro -tu re gu la to ra. Je śli klient za ku pi nasz re -gu la tor w se zo nie grzew czym, po zwa la myna trzy mie sięcz ne te sty, po któ rych, je śliurzą dze nie nie speł ni je go ocze ki wań, mo -że je zwró cić do dys try bu to ra.

Dokończenie na str. 8

Tak dobre, że ludzie niedowierzająPo emi sji re kla my i ar ty ku łu pro mo cyj ne go na te mat re gu la to rów cią gu ko mi no we go VI -TEC, roz dzwo nił się re dak cyj ny te le fon z kon kret ny mi za py ta nia mi na te mat te go urzą dze -nia, spo so bem je go po zy ska nia, szcze gó ła mi tech nicz ny mi… Chcąc za dość uczy nić ocze ki -wa niom tych, na szych Czy tel ni ków po sta no wi li śmy do py tać dys try bu to ra o in te re su ją cePań stwa szcze gó ły. Roz ma wia my z dr inż. Ar ka diu szem Woj cie chow -skim, wła ści cie lem fir my VI TEC – au to ry zo wa ne go dys try bu to ra Re gu la -to rów Cią gu Ko mi no we go POL -MAR

WTOREK, 12 grudnia 20138

To być mo że śmia łe, ale spraw dzasię. Po zwa la nam po ko nać naj bar dziejdra ma tycz na dla na sze go mar ke tin gutrud ność: Lu dzie nie wie rzą że to ta kiedo bre! Bę dąc pew ny mi efek tu, pro po nu -je my ta kie te sty.

- To rze czy wi ście no wa tor skie i śmia -łe roz wią za nie mar ke tin go we-Ow szem, choć re gu la to ry – zgod nie

z na szym ocze ki wa niem nie wra ca ją. Cie -szy fakt, że każ dy - tu po wtó rzę, każ dyklient po prze ko na niu do in sta la cji – jestza do wo lo ny, co dla mnie jest waż ne, bo zpo le ce nia usa tys fak cjo no wa nych jest wie -lu na stęp nych, a to naj lep sza for ma pro -mo cji. Cie ka we jest to, że klien ci być mo że

zra że ni de cy zja mi władz Kra ko wa, któ repró bu ją zmie nić na swo im te re nie (za ka -zać ze wzgl. eko lo gicz nych opa la niem pa li -wa mi sta ły mi - przyp. red.), do py tu ją owpływ re gu la to ra na eko lo gię, na śro do wi -sko na tu ral ne. A ten jest ko lo sal ny. Prze -cież w zna czą cy spo sób bo do 70% ob ni -ża my emi sję spa lin! Ob ni ża my zu ży cieopa łu… przez co np. chro ni my la sy… Napo twier dze nie po wiem, że kon struk tordys try bu cję re gu la to rów cią gu ko mi no we -go roz po czął od in sta la cji kil ku set urzą -dzeń w gór skich miej sco wo ściach uzdro -wi sko wych, gdzie szcze gól nie dba się o ja -kość po wie trza. Oczy wi ście urzą dze niaprzed de cy zją o mon ta żu w tych miej sco -wo ściach pod da no szcze gó ło wej i sta ran -nej kon tro li, któ re po zwo li ły zde cy do waćo ich in sta la cji. Kon tro le o pod wyż szo -nym re żi mie wy ma gań urzą dze nia prze -szły z po wo dze niem i słu żą te raz lu dziomw uzdro wi skach.

- Urzą dze nie po sia da cer ty fi ka ty?-Oczy wi ście! Pro duk cja, za sto so wa ne

roz wią za nia tech no lo gicz ne kon struk cyj -ne są za bez piecz pie czo ne kil ku dzie się cio -ma pa ten ta mi. Zo sta ło ono prze ba da ne ido pusz czo ne do ma so wej pro duk cji isprze da ży przez wszel kie nie zbęd ne in sty -tu ty, tak że eu ro pej skie, a wpro wa dza niego na ryn ki Eu ro py uła twia ją licz ne na -gro dy, któ re otrzy mu je my na tar gachbran ży eko lo gicz nej, bu dow la nej i grzew -czej na naj po waż niej szych te go ty pu im -pre zach go spo dar czych w Eu ro pie.

- W Eu ro pie? Ro zu miem, że tam tak -że dys try bu uje cie?- Tak. Je ste śmy już w Eu ro pie Za -

chod niej, ale obec nie ob ser wu je my bo omza ku po wy na szych wy ro bów na Bał ka -nach, na Wę grzech, w Sło we nii, Ru mu nii,gdzie otwie ra my od dzia ły fir my. Tamklien ci po szu ku ją oszczęd no ści i są bar dzoza in te re so wa ni, przy wy so kiej świa do mo -ści po trzeb nie znaj du ją sła bych punk tówurzą dze nia.

- To te raz za re kla muj my urzą dze nie na -szym czy tel ni kom. Jak moż na je zdo byćna na szym te re nie?

- Wy star czy po ja wić się sa mo dziel -nie w na szym biu rze przy ul. Woj skaPol skie go 173, po kój nr7(by ły biu ro -wiec po wia to wy na ro gu z ul. La sko wic -ką), lub ła twiej za dzwo nić. Umó wi mysię pod je dzie my, od po wiem na wszel -kie py ta nia i uzgod ni my wa run ki do sta -wy i mon ta żu.

- Od ra zu? Ta ki Pan pe wien?- Tak jest za zwy czaj. Je śli ktoś po zna

wa run ki, już nie re zy gnu je. Tak jest, bo tona praw dę do bre urzą dze nie…

ROZ MA WIAŁ MI CHAŁ BI NIEC KI

reklama

9

reklama

Co to są pa ra ban ki?

Au tor ka wska zu je, że ko niecz nośćwpro wa dze nia nad zo ru nad in sty tu cja -mi pa ra ban ko wy mi po ka za ła nie tyl koafe ra Am ber Gold. Kon tro le Urzę dówOchro ny Kon ku ren cji i Kon su men tów(UOKiK) sta le po ka zu ją, że dzia ła ją cena mniej szą ska lę pa ra ban ki na gmin nieła mią pra wo o umo wach z klien ta mi. Na -ru sze nia te do ty czą nie do zwo lo nych za -pi sów w umo wach z klien ta mi, błęd niepo da wa nych in for ma cjach o cał ko wi tychkosz tach po ży czek w re kla mach, w ogó lew na li cza nych kosz tach udzie la nych po -ży czek. Ow szem, pa ra ban ki bro nią siętym, że dzia ła ją w za kre sie do zwo lo nymprzez na sze pra wo. A ten fakt una ocz niłtyl ko usta wo daw cy dziu ry, lub zu peł nybrak prze pi sów na nie któ re roz wią za nia.Jak choć by w za kre sie obo wiąz ku re je -stro wa nia pla có wek pa ra ban ków, przezco UOKiK nie ma obec nie in for ma cji ilete go ty pu pla có wek ist nie je w Pol sce. Au -tor ka po da je też, że sa me prze pi sy w ża -den spo sób nie de fi niu ją ter mi nu „PA -RA BANK”- co po wo du je ich bez kar nośći obec nie brak pod le gło ści ja kim kol wiekin sty tu cjom pań stwo wym. Są to bezwąt pie nia in sty tu cje fi nan so we pro wa -dzą ce dzia łal ność go spo dar czą w za kre -sie udzie la nia po ży czek ze środ ków wła -snych za wie ra nych ja ko umo wa o kre dytkon su menc ki.

Li chwiar skie od set ki?

Au tor ka wska zu je, że ja ko, że prze pi sypra wa (KC) ogra ni cza ją wy so kość od se tekpo ży cza nych pie nię dzy nie po win ny one

w sto sun ku rocz nym prze kra czać czte ro -krot no ści sto py kre dy tu lom bar do we goNBP (art. 359§2 K. C.) – pa ra ban ki niema ją wy so kich od se tek za udzie la ne po -życz ki. Za tem au tor ka py ta: Na czym wo -bec te go pa ra ban ki za ra bia ją? Ja ko, że li mitusta lo ny za pi sem pra wa do ty czy tyl ko po -życz ki, to nie ogra ni cza on po zo sta łychkosz tów po życz ki. Dla te go - wska zu je au -tor ka - pa ra ban ki prze rzu ca ją więk szośćkosz tów z od se tek udzie la nych po ży czekna po zo sta łe na leż no ści (opła ty przy go to -waw cze). Czę sto zda rza się, że wie le z nichpo opła ce niu przez po życz ko bior cę tychopłat, od stę pu je od pod pi sa nia umo wyz klien tem, co uza sad nia bra kiem zdol no -ści kre dy to wej klien ta, lub za pre zen to wa -niem nie do sta tecz nych za bez pie czeń po -życz ki. To wbrew na sze mu pra wu!- do da je.

Spi ra la za dłu że nia

Au tor ka prze strze ga iż wie lu klien tówwpa da w spi ra lę za dłu że nia mo gąc sko rzy -stać z ła two do stęp nych kre dy tów po zy -ska nych dzię ki uprosz czo nym do mi ni -mum oce nom ry zy ka kre dy to we go, któ resto su ją wła śnie pa ra ban ki. Ob ser wu je mywte dy tzw. „spi ra lę”, czy li za cią ga nie ko lej -nych po ży czek w ce lu spła ty po przed nich.Wszyst ko od by wa się le gal nie przez pod pi -sy wa ne umo wy. To rów nież tłu ma czy ko -niecz ność sto so wa nia wyż szych opłatza pro duk ty, co ma zre kom pen so waćewen tu al ne stra ty zwią za ne z bra kiemspła ty kre dy tu.

Uwa ga na pa ra ban ko weumo wy

Tu au tor ka prze strze ga, że -zgod niez tym co już po wie dzia no – w pa ra ban ko -

wych umo wach opro cen to wa nie nie jestnaj waż niej szym kosz tem kre dy tu kon su -menc kie go. To le d wie ma ły od se tekwszyst kich kosz tów po życz ki. Czę stoklien ci pła cą kil ka krot nie za to sa mo.Klien ci w ra mach kosz tów czę sto pła cą:pro wi zję, opła ta za przy go to wa nie umo wyi roz pa trze nie wnio sku klien ta, opła tę ad -mi ni stra cyj ną, opła tę za ob słu gę w do muklien ta, kosz ty za bez pie cze nia po życz ki,opła tę re je stra cyj ną, opła tę za prze dłu że -nie okre su spła ty po życz ki, etc…Uff! W su -mie czę sto opła ty po da ne wy żej są nie mal -że tak wy so kie jak kwo ta po życz ki. Au tor -ka de ma sku je, że sta ło się już nie mal żenor mą, że pa ra ban ki w umo wach nie po -da ją pre cy zyj nej in for ma cji nt. rocz nej sto -py pro cen to wej (RRSO). W umo wachtych jak i w for mu la rzach in for ma cyj nychna je go te mat pa ra ban ki czę sto nie po da jąnp. cał ko wi tej kwo ty kre dy tu, sto py je goopro cen to wa nia, wa run ków jej zmia ny, in -for ma cji o wszyst kich kosz tach do za pła ce -nia w związ ku z umo wą, a czę sto bra ku jei pre cy zyj ne go ter mi nu wy pła ty.

Od stą pie nie od umo wy

Wspo mnia ne umo wy czę sto nie za -wie ra ją in for ma cji o od set kach dzien nychprzy od stą pie niu od umo wy. We dług za sa -dy, klient od umo wy kre dy tu kon su menc -kie go bez po da nia przy czy ny mo że od stą -pić ter mi nie 14 dni. Po tym okre sie,przy od stą pie niu klient ma 30 dnina zwrot po ży czo nych środ ków wraz z od -set ka mi.

W pa ra ban kach prze waż nie uza leż niasię sku tecz ność od stą pie nia od umo wy po -życz ki zwro tem ca łej kwo ty po życz ki orazod se tek. To nie zgod ne z pra wem - wska zu -je au tor ka.

In ne nie do zwo lo ne po sta no wie nia umow ne…

Nie do zwo lo ne po sta no wie niaumow ne do ty czą tak że za pi sów któ ry mipo słu gu ją się in sty tu cje pa ra ban ko we.Kom pe ten cję do uzna nia za pi su ja konie do zwo lo nej klau zu li ma ją tyl ko są dy.Au tor ka po da je, że z pew no ścią nie do -zwo lo nym jest za pis, zgod nie z któ rymkosz ty ew. win dy ka cji na leż no ściod dłuż ni ka zo sta ną na li czo ne w mo -men cie ich zle ce nia. Tym cza sem – jakpo da je au tor ka, ta ki mi kosz ta mi moż -na ob cią żyć do pie ro, gdy ta kie dzia ła niarze czy wi ście zo sta ną prze pro wa dzo ne.Opła ta przez klien ta „z gó ry” do ty czyw po wyż szych prak ty kach sy tu acji, na -wet gdy pa ra bank ta kich czyn no ści niepo dej mie. Klient po nad to pła ci za mo ni -ty te le fo nicz ne, li sty, smsy, itp. i nie mamoż li wo ści ure gu lo wa nia dłu gu w tymcza sie. Dzia ła nia win dy ka cyj ne pod ję tew zbyt krót kim od stę pie cza su są wbrewpra wu, po dob nie jak nad mier nie wy so -kie opła ty za te czyn no ści i wy du ma neka ry umow ne. Au tor ka wska zu je, że wy -so ko ści tych opłat po win na od zwier cie -dlać rze czy wi ste ich kosz ty. Po dob nienie do zwo lo ną klau zu lą umow ną jest po -bie ra nie opłat za za wia do mie nie o wy -po wie dze niu umo wy.Za mia ny w pra wo daw stwiedla bez pie czeń stwa kon su men ta

Przed sta wia jąc ze staw „grze chów” pa ra -ban ków, au tor ka pu en tu je in for mu jąc o zmia -nach, któ re Mi ni ster stwo Fi nan sów za mie rzawpro wa dzić, aby uchro nić nas sa mychprzed swo ją lek ko myśl no ścią, wzmac nia ją -

cych pra wa klien tów pa ra ban ków iwzmac nia -ją cych nad zór nadty mi in sty tu cja mi. Nie ste ty– jak wska zu je Ane ta Mo ścic ka - obec nie ko -mi sja Nad zo ru Fi nan so we go nie mo że kon tro -lo wać tych in sty tu cji. Pozmia nach ta ki nad zórbę dzie moż li wy. Dzia łal ność tych in sty tu cjiwy ma gać bę dzie osob nych ze zwo leń. Pa ra -ban ki bę dą mu sia ły uzy skać wpis do re je strudzia łal no ści re gu lo wa nej. Ich re jestr bę dziepro wa dził pre zes UOKiK. Au tor ka wska zu je,że ogra ni czo na bę dzie tak że moż li wość po bie -ra nia przez pa ra ban ki nad mier nych opłat, pro -wi zji i od se tek w umo wach po ży czek i kre dy -tów. Usta lo na bę dzie mak sy mal ne wy so kośćza opóź nie nie w spła cie tych że, oraz od se tekod od se tek. A -jak za po wia da au tor ka –cał ko -wi ty koszt kre dy tu kon su menc kie go nie bę -dzie mógł prze kro czyć 30 % kwo ty udzie lo ne -go kre dy tu. Zmia nie ule gną tak że kwa li fi ka cjei osąd nie pra wi dło wo ści za któ re od po wia daćbę dą wła ści cie le pa ra ban ków, któ rzy po wy pi -sa niu z re je stru nie bę dą już mo gli kon ty nu -ować swo jej dzia łal no ści. Te i jesz cze in nezmia ny słu żą ce po pra wie niu au to -in for mo wa -nia przez pa ra ban ki oto cze nia, ob słu gi i kon se -kwen cji tej że w dzia ła niach z klien ta mi, sąprzed mio tem usta leń na szych usta wo daw -ców w Sej mie. Na le ży mieć na dzie ję, że no weusta wo daw stwo nie tyl ko zmo bi li zu je pa raban ki wna szym oto cze niu, ale iwiel kie ban ki,któ rym ofer ty pa ra ban ko we przy po mnia ły, żew tym dzia ła niu naj waż niej szy jest klient. Za -do wo lo ny za wsze bę dzie przy spa rzał ban ko wipro fi tów, nie za do wo lo ny zgod nie z po wie dze -niem teo re ty ka mar ke tin gu - Sa ma Wal to na „..mo że zwol nić wszyst kich. Od pre ze sa po -cząw szy – wy star czy że zre zy gnu je z usługi odej dzie do kon ku ren cji…”

Na pod sta wie wska za ne go

ar ty ku łu z Ga ze ty Ban ko wej

oprac. Mi chał Bi niec ki

PO ŻY CZAJ Z GŁO WĄ. PA RA BAN KIW związ ku z wy tę żo nym przed świą tecz nym okre sem za ku po wym; z więk szą na iw no ścią po ży cza my i wy da je my pie nią dze or ga ni zu jąc świą tecz ne pre zen ty i za bez pie cza jąc do stat ni prze bieg świąt. Ale i wie lu z nas mi nyzrzed ną za ja kiś czas, gdy na dej dzie ter min spła ty i oka że się, że nie po zna li śmy do sta tecz nie do brze tre ści, swo ich praw i obo wiąz ków przy za wie ra niu umo wy z po życz ko daw ca mi. Czu je my się „na bi ci w bu tel kę”, gdytym cza sem wy star czy wię cej uwa gi nad wszyst ki mi ele men ta mi za wie ra nych umów. Naj bar dziej w me diach i opi nii pu blicz nej do sta je się za to pa ra ban kom. Nie ste ty. Nie do sko na łe pra wo w Pol sce do pusz cza styl dzia -ła nia, o któ rym opo wie my po ni żej. Moż na z nie go sko rzy stać lub nie, choć – jak mó wi zna jo my ban ko wiec: – Czę ściej dzi siej sze umo wy tzw. du żych ban ków za wie ra ją wię cej ukry tych ele men tów i nie ja snych dla po życz -ko bior cy sfor mu ło wań niż nie jed na umo wa „pa ra ban ko wa”. Zda niem te go zna jo me go jest też to, że: -Wie le dzi siej szych pro po zy cji po ży czek świą tecz nych ofe ro wa nych przez ban ki przy po mi na ją pa ra ban ko we „chwi lów -ki”, pro po nu ją co raz ko rzyst niej sze wa run ki. Ta kie zja wi sko wśród ofert wiel kich ban ków jest –zda niem roz mów cy - efek tem wy mu szo nym przez kon ku ru ją ce pro po zy cje ma łych po życz ko daw ców zwa nych u nas po tocz niepa ra ban ka mi, czy li pa ra -in sty tu cja mi fi nan so wy mi. Cie ka we, że na Wy spach Bry tyj skich te ma ja się do brze i moc no wto pi ły się w kra jo braz tam tej szych usług fi nan so wych. Tym cza sem u nas, jak to u nas… sta ty sty ki po -da ją, że wie lu ro da ków z nich ko rzy sta, choć nie chęt nie się do te go przy zna je, wie lu z nas tu pie, że to li chwiar stwo, wie lu kry ty ku je, a mi mo to wy bie ra my tę ofer tę. To z pew no ścią pro po zy cja tyl ko dla zdy scy pli no wa nychdłuż ni ków. Cie ka wą opi nię i ana li zę dzia ła nia zja wi ska usług fi nan so wych kry ją cych się pod na zwą „pa ra bank” prze czy ta li śmy w li sto pa do wym wy da niu Ga ze ty Ban ko wej, w ar ty ku le Ane ty Mo ścic kiej pod wy -mow nym ty tu łem „Bat na pa ra ban ki”. Do ce nia jąc wiel ką i prak tycz ną war tość te go tek stu przy bli ża my po ni żej głów ne te zy je go tre ści.

WTOREK, 12 grudnia 201310

TAKT: 2/4TEM PO: 32-33 TAK TY NA MI NU TĘ

Do Eu ro py przy by ło ja ko ta niec la ty no ame ry kań ski.Na to miast hi sto ria do wo dzi, że po cho dze nie swe za -wdzię cza nie jed nej ra sie i kra jo wi. Kształ to wa nie trwa łowie ki, a na sy ca ły je ele men ty tań ców nie wol ni ków afry -kań skich. Cha rak te ry stycz ny jest kon trast po mię dzy ru -chem twar dym i mięk kim, w pew nym sen sie na śla du jeru chy dzi kich ko tów. Po sia da spe cy ficz ną at mos fe rę,peł ną nie po ko ju, gwał tow nych i nie ocze ki wa nych zwro -tów cia ła. W wy ko na niu za awan so wa nych par tan go po -sia da ukry tą treść, cza sa mi pra wie dra ma tycz ne go na -pię cia, to kon flikt roz gry wa ją cy się ta necz nie i do koń canie roz wią za ny. To nie tyl ko ta niec - to styl.

Hi sto ria tan ga do wo dzi, że nie uro dzi ło się ono ja -ko sztucz ny twór "la bo ra to riów ta necz nych", że nie za -wdzię cza ło ono swe go ży wo ta jed nej ra sie, jed ne mu kra jo -wi, jed nej war stwie czy kla sie spo łecz nej. Kształ to wa nietan ga trwa ło wie ki. Pro to pla stów tan ga, po dob nie jakmod nych tań ców sty lu Ame ry ki Ła ciń skiej, szu kać na le -ży wśród nie wol ni ków afry kań skich, któ rzy przy wo zi liswe tań ce, pie śni i ryt my na An ty le i do Ame ry ki Po łu -dnio wej od za ra nia ko lo ni za cji w po ło wie XVI wie ku...

Ar gen tyń ski pi sarz Eros Ni co la Si ri, któ ry pro wa -dził nie zwy kle sta ran ne ba da nia do ty czą ce po cho dze niatan ga, do szedł do kon klu zji, że wy wo dzi ono swą na zwęod "tan ga no", tań ca nie wol ni ków afry kań skich. Dal szeroz prze strze nia nie te go tań ca przy pi su je on Mu rzy nom

prze sie dlo nym z Ku by i Ha iti do Ar gen ty ny w oko li ce Riode la Pla ta. Tań czy li je wpierw w spe lun kach, szyn kach,do mach pu blicz nych ko lo ro wi i bia li, ma ry na rze, ro bot ni -cy por to wi i pa stu chy. Mia ło ono złą sła wę i sta no wi ło dłu -gi czas "ta bu" dla wyż szych i śred nich warstw spo łecz -nych. Trwa ło to tak dłu go do pó ki pod na po rem a trak cyj -no ści, po pu lar no ści i nie sły cha nej ży wot no ści te go tań canie zde cy do wa no się wy słać tan ga na edu ka cję sa lo no wądo Pa ry ża. Kie dy zo sta ło ono po zba wio ne "wszyst kichnie wła ści wych cech" i przy sto so wa ne do ów cze snych gu -stów, zde cy do wa no przed sta wić je szer sze mu ogó ło wi.Tan go tań czo no więc na uli cach, w ta wer nach, sa lach ta -necz nych, re stau ra cjach, ho te lach i sa lo nach.

Jed ni wy ży wa li się w tan gu, da jąc upust na mięt no -ściom, in ni ukry wa li je, kon tro lu jąc swe uczu cia i od ru -chy. Nikt jed nak nie mógł po zo stać obo jęt ny, tan gowstrzą sa ło wszyst ki mi. Tan go za da ło osta tecz ny cios tań -com dwor skim, wy śmia ło słod ką ele gan cję tań ców sa lo no -wych, prze nio sło tań czą cych z sal ba lo wych na par kiet re -stau ra cji i lo ka li dan sin go wych, prze dłu ży ło krót ki okreskar na wa łu na ca ły rok. Od par ło ata ki i prze trwa ło za ka zypa nu ją cych, opór ary sto kra cji, pu ry ta nów, pra sy, pa pie ża ido stoj ni ków ko ścio ła.

Tan go by ło bez sprzecz nie jed nym z naj więk -szych sza leństw ta necz nych wszyst kich cza sów. Je -go po ja wie nie się wy wo ła ło nie sły cha ną bu rzę.Uwa ża no tan go za ta niec wy uz da ny, gor szy odmod ne go w tym cza sie rag ti me'u, łą czo no "ko cieśli zga nie" tan go we z roz kła dem ży cia ro dzin ne go.W No wym Jor ku wła dze sta no we na ka za ły roz to -

czyć spe cjal ny nad zór nad lo ka la mi, w któ rychtań czo no tan go, i za sta na wia ły się, czy by nie wy -dać usta wy za ka zu ją cej tan ga. Na wet pa pież Pius Xuwa żał tan go za ta niec szko dli wy dla oby czaj no ścii mo ral no ści. Kie dy jed nak słyn ny tan cerz tan go -wy Ca si mi ro Ain za de mon stro wał je póź niej wWa ty ka nie, pa pież Pius XI wy dał od mien ną opi -

nię. Na wet le ka rze prze ciw ni tan gu ostrze ga li zbytener gicz nych tan ce rzy przed groź ny mi pu łap ka miw po sta ci cho rób ser ca, uszko dze nia mię śni itp..

Zwo len ni cy tan ga twier dzi li zaś, że ta niec ten jestide al nym ćwi cze niem dla osób w śred nim wie ku, zmu szabo wiem do pra cy wiel ką ilość mię śni, uspraw nia i wzmac -nia cyr ku la cję, wy ra bia ru chli wość, zgrab ność i gra cję.

W ro ku 1914 Ver non Ca stle, je den z naj więk szychznaw ców tan ga, po pu la ry za tor, zna ko mi ty tan cerz i na -uczy ciel (zgi nął w cza sie I woj ny świa to wej śmier cią lot ni -ka) udzie lił na stę pu ją cych wska zó wek do ty czą cych tan gaja ko tań ca to wa rzy skie go:

- tan go jest nie tyl ko tań cem, jest sty lem; - mi mo że tan go uwa ża ne jest za naj trud niej szy ta -

niec to wa rzy ski, wy star czy na uczyć się kil ku pod sta wo -wych kro ków, aby je do brze tań czyć;

- no gi na le ży sta wiać pła sko, naj le piej w spo sób na tu -ral ny, od ob ca sa;

ra mion nie na le ży uno sić, chód po wi nien być rów -ny, ruch cia ła jed no staj ny, bez za trzy mań;

- ostat ni krok pro me na dy jest kro kiem wol nym.

Pierw sze tan go by ło gwał tow ne i róż ni ło się odpóź niej szych od mian. W Ar gen ty nie, mi mo pew nej"edu ka cji", ja kiej pod da no tan go w eu ro pej skich sa lo -nach, uwa ża no je za ta niec wy bit nie mę ski, w czymtkwił je go swo isty urok, tak sil nie dzia ła ją cy na ko bie -ty. W Sta nach Zjed no czo nych tań czo no tan go z pew ną"na mięt ną sen no ścią", w Eu ro pie z ko cią zgrab no ścią idra ma tycz ną pro sto tą.

Praw dzi we tan go ar gen tyń skie moż na jesz cze zo ba -czyć na tur nie jach tań ca to wa rzy skie go.

MICHAŁ BYSTRY

TAN GOreklama

reklama

11

reklama

reklama

Na bu dyn ku, w któ rym w cza sie oku pa -cji ukry wał się ks. Ber nard Sych ta, za -wi sła ta bli ca pa miąt ko wa.

Uro czy stość od sło nię cia mia ła miej sce24 li sto pa da, w przed dzień 31 rocz ni cyśmier ci ks. Sych ty. Wzię li w niej udziałwzię li dusz pa ste rze: ks. pro boszcz Kon radBaum gart i ks. Sta ni sław Ol szew ski orazwójt Gmi ny Osie Mi chał Grab ski, prze -wod ni czą cy Ra dy Gmi ny Ro man Waś -kow ski, soł tys Osia Ja ni na Wa rzyń ska, za -pro sze ni go ście: ks. prof. dr hab. Jan Wal -kusz z Ka to lic kie go Uni wer sy te tu Lu bel -skie go - au tor bio gra ficz nej pu bli ka cji pt."Pia stun sło wa - ks. Ber nard Sych ta" z1998 r., Ste fa nia Sych ta, bra ta ni ca ks. Ber -nar da, człon ko wie Brac twa Czar nej Wo dyi miesz kań cy Osia.

Uro czy stość roz po czę ła się wy stą pie -niem ks. prof. Ja na Wal ku sza, któ ry przy -po mniał ży cie i twór czość ks. Ber nar daSych ty ze szcze gól nym ak cen tem na okresoku pa cji, pod czas któ rej miesz kań cy Osia,w szcze gól no ści - pań stwo Wik to ria i Jó zefSo ko łow cy oraz Ma rian na No ga wraz z sy -nem Fe lik sem udzie li li księ dzu Sych cieschro nie nia. Po mszy św. od pra wio nej w

ko ście le pa ra fial nym, ze bra ni prze szli nauli cę Ko ściusz ki pod bu dy nek, w któ rymw cza sie woj ny ukry wał się ksiądz Sych ta.Tam, po krót kich prze mó wie niach Ste fa -nia Sych ta do ko na ła od sło nię cia ta bli cy,któ rą chwi lę póź niej po świę cił ks. Kon radBaum gart, pro boszcz pa ra fii pw. Pod wyż -sze nia Krzy ża Świę te go w Osiu. Uro czy -stość uświet niał oski chór Cho rus Osen sis.

Przy po mnij my, że od kil ku lat jed na zulic Osia no si imię Ks. Ber nar da Sych ty.

RW, NOW

OSIE. Ta bli ca pa mię ci ks. Sych ty

Fo to

: N

a ta l

ia S

ie ki

er ko

w sk

a

Już trze ci rok z rzę du 6 grud nia na uli cachPrusz cza moż na spo tkać sa mo chód z na śla -dow ca mi św. Mi ko ła ja roz da ją cy mi sło dy czena po tka nym dzie ciom.

Ini cja ty wa ks. Prze my sła wa Krzy ża now -skie go, wi ka riu sza pa ra fii Trój cy Świę tej wPrusz czu, spo tka ła się z en tu zja stycz nym od ze -wem wśród kil ku lo kal nych przed się bior ców.Jed ni za an ga żo wa li się oso bi ście, od da jąc do dys -po zy cji Mi ko ła jów sa mo chód, czy sa me mu

prze bie ra jąc się i roz wo żąc słod ko ści. In ni zwy -czaj nie wspar li ak cję fi nan so wo. W tym ro ku wak cję zbie ra nia fun du szy włą czy ło się To wa rzy -stwo Roz wo ju Gmi ny Pruszcz.

Nie ste ty po go da po krzy żo wa ła pla ny Mi -ko ła jom i za miast prze jażdż ki uli ca mi Prusz cza iroz da wa nia sło dy czy gdzie tyl ko się da, świą tecz -ny or szak za wi tał do szko ły, do przed szko la.Słod ki po czę stu nek cze kał też na dzie ci wy cho -dzą ce z ko ścio ła po ro ra tach. NOW

Mi ko ła je w Prusz czu

WTOREK, 12 grudnia 201312

13.12Kon cert ze spo łu Ba naumiej sce: Luc ky Luck, godz. 20.30

13.12Zwa rio wa ny ko mi sa riat prze ło żo nyZa pla no wa ny na ten dzień spek takl zo stał z prze ło żo nyna 2 mar ca. War to jed nak wcze śniej po my śleć o bi le tach, mo że bę -dzie to do bry po mysł na świą tecz ny pre zent.W Świe ciu wy stą pią Ta de usz Ross, An drzej Beya -Za -bor ski, Piotr Prę gow ski, Vio let ta Ar lak, Ma ciej Lu śniamiej sce: Ha la wi do wi sko wo -spor to wa, bi le ty 45, 52i 90 zł. Wię cej in for ma cji pod nr. tel. 52 333 29 42.

14.12Tar go wi sko świą tecz neW so bo tę 14 grud nia war to wy brać się na Du ży Ry nekw Świe ciu. W go dzi nach od 10 do 15 bę dzie moż na tamspo tkać Świę te go Mi ko ła ja, nie za brak nie też szczu dla rzy,sto isk han dlo wych i ga stro no micz nych oraz ca łej ma sy nie -spo dzia nek. W Na mio cie Świę te go Mi ko ła ja bę dzie moż -na bez płat nie wy ko nać pa miąt ko we zdję cie, a Śnie żyn kii El fy po ja wią się z nie spo dzian ka mi dla naj młod szych.Na pły cie ryn ku swo je sto iska wy sta wi 33 wy staw ców(ich li sta do stęp na w por ta lu www.swie cie 24.pl).

15.12Jar mark Świą tecz ny w Chełm nieW go dzi nach od 9 do 15 na sto iskach na pły cie ryn -ku w Chełm nie sprze da wa ne i wy sta wia ne bę dąpro duk ty na wią zu ją ce do te ma ty ki świą tecz nej –Bo żo na ro dze nio wej, tj. ozdo by świą tecz ne, cho in -ko we, rę ko dzie ło, re gio nal ne pro duk ty spo żyw czei ma ła ga stro no mia.

15.12Kon cert Nie dziel nyTrio wo kal no in stru men tal ne: Ewa Fi li po wicz – mez -zo so pran, Mi ro sław Ko siń ski – ba ry ton, Iri na Pa li -

wo da – for te pian.Wy sta wa ma lar stwa Mał go rza ty Bo guc kiej i Edwar daGa łu sto wa.Cen trum Kul tu ry Te atr w Gru dzią dzu, godz. 12, bi le ty:12 zł (tel. 56 462 34 76)

20.12Kon cert ze spo łu Thornmiej sce: Luc ky Luck, godz. 20.30

27.12Kon cert Le onar da Lu th ramiej sce: Luc ky Luck, godz. 20.30

27.12Be fo re syl we stro wyPrzed syl we stro wa roz grzew ka w Ca fe Kul tu ra. Be fo re Syl -we stro wy z udzia łem 30day so fli ne, aNe, Ły sy oraz Si łaPrze ka zu.miej sce: Ca fe Kul tu ra, godz. 20, bi le ty 5 zł.

Au tor do sta je list od daw ne go przy ja cie la, za kon ni ka z Etio pii, któ ry tra fił na ślad pa -miąt ki sprzed dwóch ty się cy lat. Od na le zie nie jej – ze wzglę du na pierw sze go wła ści cie la– by ło by świa to wą sen sa cją. Mnich pro si przy ja cie la o pod ję cie po szu ki wań. Au tor je dziedo klasz to ru św. Ka ta rzy ny na Sy na ju, gdzie od bie ra ko per tę z wier szem -szy frem. Wy ni kaz nie go, że mu si prze być tra sę z Je ro zo li my do Efe zu. Czy ni to, ale do wia du je się nie wie le.Do pie ro ko lej ne po dró że, wi zy ty w klasz to rach Pro wan sji i w ko ścio łach La li be li w Etio piistwa rza ją mu szan sę na od na le zie nie hi sto rycz ne go skar bu. Czy ją wy ko rzy sta?

Wcią ga ją ca opo wieść o po dró ży śla da mi ta jem ni cze go li stu od przy ja cie la. Hi sto ria drew -nia nej za baw ki, ja ką w dzie ciń stwie miał ba wić się czło wiek, któ ry wpły nął na bieg hi sto riiświa ta. Za ska ku ją ce po łą cze nie te go, co fik cyj ne z tym, co – jak wie rzy tak wie lu – wy da rzy łosię na praw dę. Książ ka Ta de usza Biedz kie go jest ma pą, szy frem, przy po wie ścią. Mą drą.– Mi chał No gaś, Pol skie Ra dio, Pro gram 3

Zna ko mi ta książ ka pol skie go pi sa rza. Wart ka, sen sa cyj na ak cja, nie zwy kła mi sty ka i ko -lo ryt miejsc, a jed no cze śnie re alizm do wo dzą cy wiel kiej eru dy cji au to ra spra wia ją, że nie moż -na ode rwać się od czy ta nia. Je śli uka że się w USA, znaj dzie się na szczy cie list be st sel le rów. – Jack Sal lo ry, ame ry kań ski kry tyk li te rac ki.

Wy daw nic two Ber nar di num, „Za baw ka Bo ga” for mat: 145 x 205, s. 328 opra wa mięk ka, ce na de ta licz na 39,00 zł.

Książ ka do stęp na w do brych księ gar niach, Em pi ku oraz na www.ber nar di num.com.pl

RE PER TU AR KI NA WRZOS

13 grudnia – piątek

16:30 KRAINA LODU 3D, USA 2013 , 108'

animacja, familijny, komedia

18:30 MŁODA I PIĘKNA, FRANCJA 2013 ,

90' dramat

20:30 KAPITAN PHILLIPS, USA 2013 ,

134' dramat, biograficzny

14 grudnia – sobota

10:00 KRAINA LODU 2D, USA 2013 , 108'

animacja, familijny, komedia

12:00 KAPITAN PHILLIPS, USA 2013 ,

134' dramat, biograficzny

14:30 NAJWIĘKSZY Z CUDÓW 3D, MEKSYK

2013 , 70' animacja, dramat

16:30 KRAINA LODU 3D, USA 2013 , 108'

animacja, familijny, komedia

18:30 MŁODA I PIĘKNA, FRANCJA 2013 ,

90' dramat

20:30 KAPITAN PHILLIPS, USA 2013 ,

134' dramat, biograficzny

15 grudnia – niedziela

10:00 KRAINA LODU 2D, USA 2013 , 108'

animacja, familijny, komedia

12:00 KAPITAN PHILLIPS, USA 2013 ,

134' dramat, biograficzny

14:30 NAJWIĘKSZY Z CUDÓW 2D, MEKSYK

2013 , 70' animacja, dramat

16:30 KRAINA LODU 3D, USA 2013 , 108'

animacja, familijny, komedia

18:30 MŁODA I PIĘKNA, FRANCJA 2013 ,

90' dramat

20:30 KAPITAN PHILLIPS, USA 2013 ,

134' dramat, biograficzny

16 - 17 grudnia – poniedziałek, wtorek

16:30 KRAINA LODU 3D, USA 2013 , 108'

animacja, familijny, komedia

18:30 MŁODA I PIĘKNA, FRANCJA 2013 ,

90' dramat

20:30 KAPITAN PHILLIPS, USA 2013 ,

134' dramat, biograficzny

18 - 19 grudnia – środa, czwartek

16:00 KRAINA LODU 2D, USA 2013 , 108'

animacja, familijny, komedia

18:00 KAPITAN PHILLIPS, USA 2013 ,

134' dramat, biograficzny

20:30 MŁODA I PIĘKNA, FRANCJA 2013 ,

90' dramat

Organizator nie odpowiada za zmiany w

programie. Informacje i rezerwacja biletów

pod numerem telefonu 52 562 73 70, 52

562 73 71, www.oksir.com.pl.

Zaproszenia

Tadeusz Biedzki

„Zabawka Boga”

Ta de usz Biedz ki – przed się bior ca, po dróż nik i pi sarz. W la tach sie dem dzie sią tych iosiem dzie sią tych dzien ni karz „Po li ty ki” i „Prze glą du Ty go dnio we go”. Po upad ku ko mu -ni zmu re dak tor na czel ny „Try bu ny Ślą skiej” (1991-2000). Wła ści ciel kil ku firm. Oddwu dzie stu lat po dró żu je z żo ną po świe cie, za glą da jąc tam, gdzie nie do cie ra ją zwy czaj -ni tu ry ści. Fa scy nu je go eg zo ty ka, „Trze ci Świat” oraz hi sto ria. Nie zwy kłe i nie bez piecz neprzy go dy opi su je w książ kach i re por ta żach. Je go wy da ny w ubie głym ro ku „Sen pod ba -oba bem” uzna no za „Po dróż ni czą książ kę 2012 ro ku”.  

O mor so wa niu, zi mo wych do świad cze niachz krio te ra pią i za sa dach ką pie li w prze rę bluz pa sjo na tem i pro pa ga to rem tej for my –Mi cha łem Gro now skim roz ma wia Mi chałBi niec ki

MB - Skąd po mysł  na mor so wa nie?-Po mysł zro dził się kie dyś, kie dy star to wa łem

w Bie gu Nie pod le głość w Gdy ni w 2011 ro kuna dy stan sie 10km, bo ry ka łem się wte dy też z kon -tu zją, bieg był szyb ki i wy czer pu ją cy i aby zła go dzićskut ki zmę cze nia po sta no wi łem za mo czyć no giw mo rzu, wo da miał ok 5°C i efekt był nie sa mo wi -ty, po czu łem ulgę, świe żość i lek kość, a po pa ru go -dzi nach nie by ło oznak ty po we go zmę cze nia mię -śni. Wte dy po sta no wi łem że zi mą wy ką pię sięw mo rzu – i zro bi łem to, w stycz niu, przy pa da ją -cym śnie gu i tem pe ra tu rze ok -6°C. Pierw sza ką -piel – efekt fan ta stycz ny, od te go cza su sta ram sięsys te ma tycz nie pod da wać ta kim za bie gom, nie za -wsze w mo rzy czy je zio rze, ale choć by po przez za -nu rze nie się w wan nie z zim ną wo dą. Lo do wa tawo da po wo du je zwę że nie na czyń krwio no śnychi spo wal nia nie pro ce sów fi zjo lo gicz nych, co re du -ku je opu chli zny i ob ra że nia tka nek. Po ma ga tomię śniom po zbyć się kwa su mle ko we go oraz uak -tyw nia sys tem im mu no lo gicz ny.

MB - Kto uczest ni czy w ką pie lach?/ -Do ką pie li uda ło się ze brać ochot ni ków z na -

szej gru py Run ners Świe cie, nie ja ko jest to wpi sa new pro gram od no wy bio lo gicz nej – zwa nej też krio -te ra pią, któ ra ma fan ta stycz ne od dzia ły wa niena or ga nizm ludz ki. Ama to rem zi mo wych ką pie limo że zo stać prak tycz nie każ dy bez wzglę duna płeć, czy wiek. Waż ne by był zdro wy, mo wa tugłów nie o cho ro bach ser ca i krą że nia. Nie wska za -ne jest też dla osób z cho ro ba mi ci śnie nia, gdyż jed -nym z ob ja wów wej ścia do wo dy jest na gły skok ci -śnie nia, tak że ka tar i prze zię bie nie dys kwa li fi ku jąz wi zy ty w prze rę blu. W wo dzie nie ma szyb szychi wol niej szych, star szych i młod szych, nie ma tużad nej re gu ły – każ dy ma we wnętrz ny po ziom od -por no ści na zim no, któ ry oczy wi ście moż na wy -

tre no wać, je śli jest się zdro -wym, nie ma żad nych

prze ciw ska zań, żad nych ogra ni -czeń, wiek też nie gra ro li.

MB - Spo tka nie mor sów i ką piel w lo do wa -tej wo dzie. Ja ki ma prze bieg? Jak się przy go -to wu je cie przed wej ściem do wo dy? Jak po -stę pu je cie po wyj ściu z niej?-Trzy ma my się pod sta wo wych kil ku za sad.

Przed wej ściem sta ra my się do brze roz grzać or ga -nizm, w tym ce lu my po dej mu je my bieg ok 15-20 min, moż na po grać tez w pił kę, waż ne abywszyst kie par tie mię śni by ły do brze roz grza ne.Wte dy prze cho dzi my do ko lej nej czyn no ści: wy -ko nu je my dy na micz ne ćwi cze nia, mo że myprzejść do wszel kie go ro dza ju krą żeń uru cha mia -jąc ko lej no tu łów, ra mio na, no gi (rów nież w for -mie pod sko ków, wy sko ków, przy sia dów z wy sko -kiem). Istot ne jest, aby ca ły czas utrzy mać wy so -ką tem pe ra tu rę cia ła, da lej nie tra cąc cza su wcho -dzi my do wo dy. Kon takt roz grza ne go we wnętrz -nie or ga ni zmu z lo do wa tą wo dą po wo du je, że na -czy nia krwio no śne w oko li cach skó ry blo ku ją sięi nie ma wy mia ny zim nej krwi z tą cie plej szą wewnę trzu cia ła. Rów nież wraż li wość skó ry na takdu żą róż ni cę tem pe ra tur za ni ka – praw do po -dob nie na stę pu je blo ka da re cep to rów tem pe ra tu -ry, nasz or ga nizm nie do koń ca wie, co ma za re je -stro wać – ist ne sza leń stwo, szok!

MB -Jak to od czu wa or ga nizm?-Po przez wy wo ła ne bi lan sem ciepl nym re -

ak cje or ga ni zmu wpierw od czu wa my szczy pa -nie, ale bar dzo trud no jest opi sać ten stan. Niena le ży wcho dzić zbyt głę bo ko wy star czy wejśćna wy so kość klat ki pier sio wej i za nu rzyć się„po szy ję”. Oso by któ re po raz pierw szy raz ba -wią się w mor so wa nie, wy ska ku ją po kil ku dzie -się ciu se kun dach, ale to tyl ko spo wo do wa ne jestich nie wie dzą. Trze ba przez chwi lę prze cze kaćszok wy wo ła ny me ga -do zna niem chło du i szczy -pa nia, by za chwi lę od czu wać, wo dę ja ko cie płą.Nam wy star czy za nu rze nie się na ok. 2-4 min,po wy żej 5 mi nut za czy na się wy chła dza nie or ga -ni zmu. Za wsze słu cha my swo je go or ga ni zmu,wiec je śli czu je my że już nie wy trzy ma my to na -le ży po pro stu wyjść z wo dy.

MB - Co ro bi my po wyj ściu z wo dy?-Po wyj ściu z wo dy na le ży ca ły czas być w ru -

chu, pod ska ki wać, po bie gać i szyb ko się wy cie rać,– wte dy na stę pu je efekt go rą ca, do krwi wy rzu ca -ne są en dor fi ny, któ re ma ją wpływ na ko mór kimó zgo we.

Od czu wal na jest ła god na eu fo ria, przy pływwi tal no ści i kom for tu psy chicz ne go. Po wyj ściuz wo dy do cho dzi do re ak cji od wrot nej – sil ne goukrwie nia skó ry (sta je się moc no za czer wie nio na),sta wów sko ko wych, ko la no wych, koń czyn gór -nych. W ten spo sób po pra wia się ich od ży wie niei re ge ne ra cja.

MB - Co zy sku je cie  ja ko „mor sy”- Ja kie od -czu wa cie za le ty ką pie li. Czy ist nie je ry zy koprze zię bie nia? -Za nim po wiem o od czu ciach wła snych

i „ko le żeń stwa mor sów”, po de prę się teo rią i sta -ty sty ka mi…

„Zi mo we ką pie le dzia ła ją więc sil niebodź co wo wzmac nia jąc od por ność or ga ni zmuna chłód i wi ru sy. Jak wy ni ka z ra por tu uczo -nych z Uni wer sy te tu w Ja ni nie, opu bli ko wa ne -go w cza so pi śmie „Me di cal Hy po the sis”  po -przez re gu lar ny kon takt z zim ną wo dą wy -kształ ca się od por ność na ni skie tem pe ra tu ry.Po pierw sze mors nie trzę sie się z zim na –praw do po dob nie dla te go, że me cha ni zmy ter -mo re gu la cji nie re agu ją na zmia ny tem pe ra tu ryna po wierzch ni cia ła, ale w je go głę bi. Po dru giedo skó ry za czy na do pły wać mniej krwi, przezco krew się nie ozię bia. Re gu lar ne zim ne ką pie -le ob ni ża ją po ziom in su li ny we krwi (co jest do -bre dla ser ca), po pra wia ją dzia ła nie ukła du od -por no ścio we go. Lu dzie mor sy za pa da ją na cho -ro by gór nych dróg od de cho wych 40% rza dziejniż in ni.  Z wy ni ka mi tych ba dań zga dza ją sięczłon ko wie klu bów mor sów.  Dr Woj ciechSzam rej, spe cja li sta cho rób we wnętrz nychz Ko sza li na, jest mi ło śni kiem zim nych ką pie liod dwu na stu lat. Przy zna je, że wcze śniej brałwię cej an ty bio ty ków niż je go pa cjen ci. Po sta no -wił z tym skoń czyć. Za czął się har to wać i…o cho ro bach za po mniał. Po wej ściu do wo dywy dzie la się mię dzy in ny mi hor mon be ta -en -dor fi ny. Dzia ła na za sa dzie mor fi ny, po wo du jezmniej sze nie bó lu. En dor fi ny są „hor mo nem

szczę ścia”. Wy wo łu ją bło go stan, dzia ła ją jaknar ko tyk. Za uwa ży łem też, że zni ka ją do le gli -wo ści zwią za ne ze zwy rod nie nia mi sta wówi cho ro ba mi reu ma tycz ny mi. Po wyj ściu z wo -dy za kres ru chu sta wów moc no się zwięk sza.Ta ki stan utrzy mu je się przez kil ka go dzin”

MB -Ok. Ty le teo ria, a ja kie Pan od czu wako rzy ści z mor so wa nia?-Ja czu ję iden tycz nie, sa ma ką piel i czas

po wyj ściu z wo dy to po pro stu wy buch po zy tyw -nej ener gii, ra do ści i od czu wa nie peł ni szczę ścia,do dat ko wo po cięż kim ty go dniu stre sach w pra cyale też nie jed no krot nie po cięż kich tre nin gach bie -go wych, zim na ką piel dzia ła jak na tu ral ny za biegkrio te ra pii, mię śnie od po czy wa ją, a ca ły or ga nizmdo sta je do dat ko wy bo dziec do re ge ne ra cji, kon tu -zje któ re nam cza sa mi to wa rzy szą szyb ciej ucie ka -ją, or ga nizm szyb ciej się od bu do wu je, po za tym za -czy na my się har to wać i uod par niać na uczu ciezim na. Dla bie ga czy to waż ne gdyż bie ga my ca łyrok, dla te go przy zwy cza ja jąc się do zim na póź niejmo że my śmia ło bie gać na wet tre nin gi po 19 km,kie dy tem pe ra tu ra spa dła do -17°C (jak to by łopod czas ostat niej zi my). Kon kret ne wy ni ki, czy liod por ność na zim no i pod wyż szo ną od por nośćna za cho ro wa nia uzy sku je się po ok. 2 mie sią cachczy li po ok 8 ką pie lach, ale su biek tyw nie jużpo pierw szych „mor so wa niach” od czu wal ne jestsu per sa mo po czu cie, któ re po tra fi się bar dzo dłu -go utrzy my wać.

MB - Ja kie wa run ki mu siał by speł nić każ dychcą cy się przy łą czyć do Wa szej gru py? Do speł nie nia są dwa pod sta wo we wa run ki:

1. Trze ba byś cał ko wi cie zdro wym!!! 2. Trze ba chcieć Oso by któ re chcą się z na mi ką pać i za ba wić

w mor so wa nie ser decz nie za pra sza my, je ste śmyotwar ci i cze ka my na od waż nych, war to cho ciażraz spró bo wać aby móc po wie dzieć że „jest su per!”lub „Nie! To nie dla mnie!” Za to po dzi wia mywszyst kich. Na wet je śli ktoś oka że sła bość, lub zre -zy gnu je… to się nie li czy. Je steś z na mi – je steś dlanas waż ny. Nie dzi siaj, to mo że kie dyś… nic na si łę.Nikt te go nie wy kpi… Sta wia my na przy jaźń!

MB - Czy moż na li czyć przy wpro wa dze niudo mor so wa nia na opie kę le ka rza?W na szym gro nie nie ma le ka rza, ale i sta ła

opie ka le kar ska nie jest ko niecz na. Tu li czy myna roz są dek i od po wie dzial ne w po dej ściu do swo -je go or ga ni zmu. Za chę cam, war to przyjść, tro chępo bie gać i za mo czyć choć by no gi – aby po znaćswo ją re ak cje na ta kie bodź ce. Na wpro wa dze niemo gą li czyć wszy scy, za pew niam fa cho wą roz -grzew kę, gim na sty kę i wspól ną ką piel oraz go rą cąher ba tę z ter mo su. War to ścią ab so lut nie do da -na przez nasz wła sny or ga nizm to du ża por cja en -dor fin – gwa ran to wa na

MB - Kie dy pla nu je cie naj bliż sze ką pie le?Ką pie le ro bi my za zwy czaj w so bo tę lub nie -

dzie lę to za le ży od wa run ków at mos fe rycz nych,je śli uda się prze pro wa dzić dłu gi tre ning bie go wyw so bo tę to wte dy ide al nie jest zro bić so bie od no -wę bio lo gicz ną w nie dzie le w po sta ci wła śniezim nych ką pie li. Spo ty ka my się w Decz niena pla ży o go dzi nie 9:00 tam też ro bi my roz -grzew kę 15-20 min i wska ku je my do wo dy.Szcze gó ło we ter mi ny moż na śle dzić na na szympro fi lu na Fa ce bo oku. W tzw. mię dzy cza sie bę -dzie my szu kać ko goś z pi łą spa li no wą do wy cię ciaprze rę bla pod czas siar czy stych mro zów

MI CHAŁ BI NIEC KI

13

reklama

W mi nio ną nie dzie lę 8-12-2013 r. Świec cyRun ner si star to wa li w Pół ma ra to nie Świę tychMi ko ła jów(dy stans 21,097km). Ostat ni start wtym se zo nie prze biegł przy pięk nej sło necz nej,bez wietrz nej, zi mo wej po go dzie. Wy jąt ko wą ce -chą tej im pre zy jest, że to je dy ny bieg na świe cie,gdzie star tu je kil ka ty się cy Mi ko ła jów. W tym ro -ku by ło ich po nad 4 tys. Bieg ukoń czy ło ok. 3700bie ga czy. Uczest ni cy, wszy scy ubra ni jed na ko wo,roz po czy na li pół ma ra ton z - do pie ro co - udo stęp -nio ne go, no we go mo stu na Wi śle. Prze bie gli tra sąwy ty czo ną przez to ruń ską Sta rów kę i le śne ro gat -ki mia sta, a fi ni szo wa li na Sta dio nie Miej skim wTo ru niu. Cel im pre zy był cha ry ta tyw ny – w ra -mach ak cji Po móż my naj młod szym - zbie ra nopre zen ty dla dzie ci z do mów dziec ka. War ty od -

no to wa nia jest rów nież szcze gół, że bie ga cze zeŚwie cia w licz bie 12 za wod ni ków wy jąt ko wo napo trze by bie gu nie wy stą pi li w klu bo wych – żół -tych, a oko licz no ścio wych czer wo nych try ko tach.W świec kim te amie od no to wa no kil ka re kor dówży cio wych na tym dy stan sie.

(MB)

DE KA LOG MOR SA

1. Za wsze przy pro wadź zna jo me go, ni -gdy nie kąp się sam

2. Roz grzać mię śnie przed wej ściem dowo dy.

3. Nie zwle kaj przed wej ściem do wo dy 4. Je śli to pierw szy raz zrób szyb ką, krót -

ką ką pie li. 5. Cie pło się ubierz po ką pie li. 6. Na pij się cze goś cie płe go i ciesz się do -

brym sa mo po czu ciem. 7. Ni gdy nie wchodź do wo dy gdy je steś

cho ry. 8. Za kła daj cie płą czap kę, rę ka wi ce. 9. Nie wol no ska kać na głów kę w wo dzie. 10. Na le ży słu chać swo je go cia ła, bę -

dziesz wie dział co jest dla naj lep szeCie bie.

Mor so wa nie to sa mo zdro wie i ra dość!

Trze ba się tyl ko od wa żyć

RUN NERS ŚWIE CIE w Pół ma ra to nieŚwię tych Mi ko ła jów w To ru niu.

WTOREK, 12 grudnia 201314

reklama

Run ners Te am Je że wo (RTJ); toama tor ska dru ży na bie go wa,któ ra zro dzi ła się z po my słuKlau diu sza Wa len dzia ka. Po -wsta ła w ce lu pro mo wa nia ak -tyw no ści fi zycz nej w gmi nie Je że -wo, jed nak z cza sem do łą czy lido niej tak że bie ga cze z in nychgmin. RTJ li czy obec nie 30 człon -ków, bie rze udział w wie lu za wo -dach bie go wych, a nie daw no kil -ku za wod ni ków zde cy do wa ło sięprze biec Ma ra ton War szaw ski.

„To już du ży suk ces” – ko men -tu je za ło ży ciel, a jed no cze śnie tre -ner dru ży ny. An ge li ka, jed na zczłon kiń eki py, tak mó wi o bie ga -niu: „Bie ga nie jest o wie le lep szymspo so bem na spę dza nie wol ne gocza su niż te le wi zor, czy kom pu ter.To też oka zja do po zna nia no wychlu dzi i spraw dze nia sa me go sie bie.Je śli ktoś po wie dział by mi 3 mie sią -ce te mu, że dam ra dę prze biec10km, to bym w to nie uwie rzy ła, adziś pod no szę so bie po przecz kę wy -żej. Waż ne jest sta wia nie so bie ce -lów, bo wiem to mo ty wu je do dal -szej pra cy.”

Po cząt kiJuż za nim Run ners Te am

Je że wo ofi cjal nie stał się ama -tor ską dru ży ną, Klau diuszWa len dziak sta rał się za chę cićje że wian do bie ga nia i w2011r. zor ga ni zo wał w Je że -wie bieg w ra mach ak cji Ca łaPol ska Bie ga. Im pre za cie szy łasię du żym po wo dze niem za -rów no wśród dzie ci, mło dzie -ży, jak i do ro słych. „By ło to bar -dzo mo ty wu ją ce, bo po ka zy -wa ło, że lu dzie ma ją za pał ichę ci do upra wia nia ak tyw no -ści fi zycz nej, wy star czy je dy -nie stwo rzyć im ku te mu od -po wied nie wa run ki” – opo -wia da Wa len dziak. „Nie ste ty,w ro ku 2012 nie uda ło mi siępo wtó rzyć im pre zy” – wspo -mi na. Wte dy jed nak wpadł nain ny po mysł. Po sta no wił zor -ga ni zo wać w Je że wie re gu lar -ne tre nin gi dla wszyst kichchęt nych. „Sam bie gam już odkil ku ład nych lat, więc po my -śla łem, że mo gę po dzie lić sięswo imi do świad cze nia mi z in -ny mi” – mó wi. Jak po sta no -

wił, tak też zro bił i w kwiet niu 2013r. od -był się pierw szy tre ning. Po cząt ki nie by łyco praw da zbyt uda ne, bo wiem przy szłyna nie go tyl ko 3 oso by, jed nak to nie znie -chę ci ło ni ko go. Bie ga cze spo ty ka li się re gu -lar nie 3 ra zy w ty go dniu i z każ dym tre -nin giem po ja wia ło się co raz wię cej osób.„Dzię ki dru ży nie wzro sło za in te re so wa niebie ga mi i w tym ro ku po now nie uda ło sięzor ga ni zo wać w Je że wie ak cję Ca ła Pol skaBie ga” – opo wia da. I tym ra zem fre kwen -cja by ła bar dzo wy so ka. Bieg ścią gnął kil -ku set za wod ni ków nie tyl ko z Je że wa.Wójt Gmi ny Je że wo ufun do wał pu cha rydla naj lep szych bie ga czy w swo ich ka te go -riach, na to miast Klau diusz Wa len dziakufun do wał na gro dy rze czo we. Do dat ko -wo wszy scy uczest ni cy otrzy ma li pa miąt -ko we dy plo my.

WSPÓŁ PRA CA Z IN NY MI DRU ŻY NA MIEki pa Run ners Te am Je że wo jest w

do brych re la cjach z in ny mi lo kal ny midru ży na mi. Wi du je my się na za wo -dach oraz wy mie nia my cen ny mi uwa -ga mi. Wspól nie z The Run ners Świe -cie zor ga ni zo wa li spo tka nie, na któ -rym po dzie li li się swo imi do świad cze -nia mi, wy słu cha li świa dectw olim pij -czy ków i tre ne rów, wy kła dów fa chow -ców od tre nin gów i mą dre go od ży wia -nia się, a przede wszyst kim mie li oka -zję le piej się po znać tak że z za pro szo -ny mi ko le żan ka mi i ko le ga mi z Aka -de mii Bie ga nia z Gru dzią dza, z któ ry -mi współ pra cu ją.

KW. MB.

Runners Team Jeżewo

15

Klub Ko szy ków ki Świe cie prze grał wnie dzie lę czwar ty mecz z rzę du i spadłna ostat nie miej sce w ta be li.

Trwa czar na se ria świec kich ko szy -ka rzy, któ rzy nie po tra fią od li sto pa dawy grać spo tka nia w III li dze. Co gor -sza, w dwóch ostat nich me czach 1.run dy pod opiecz ni An drze ja Stru skie -go mie li zwy cię stwa w kie sze ni, ale fa -tal nie ro ze gra ne koń ców ki 4. kwartspra wi ły, że prze gra li. Tak naj pierw by -ło w der bach za Wi słą, gdzie KK Świe -cie prze grał z MChKK Chełm no68:73. Wów czas głów ną przy czy ną by -ły fa tal nie wy ko ny wa ne rzu ty wol ne,któ rych świe cia nie zmar no wa li aż 23.Na si ko szy ka rze zo sta wi li też za du żoswo bo dy Da nie lo wi Wie dło cha, któ ryrzu cił im aż 9 “tró jek”.

Za du żo stratW nie dzie lę na si ko szy ka rze go -

ści li re zer wy Asto rii Byd goszcz, któ redo tych czas prze gra ły wszyst kie spo -tka nia. Do prze rwy wszyst ko szło zpla nem. KKŚ chwi la mi pro wa dził 12-14 punk ta mi. Nic nie za po wia da łodra ma tu. Tym cza sem po raz ko lej nyza wod ni cy ze Świe cia sła biej za pre -zen to wa li się w 3. i 4. kwar cie. Am -bit ni byd gosz cza nie za czę li od ra biaćstra ty. W 27. min. na ta bli cy po ja wiłsię re mis 45:45. Jed nak uda ne ak cjePaw ła Paw lic kie go i Ada ma Do mżal -skie go po zwo li ły utrzy mać go spo da -rzom pro wa dze nie po pół go dzi ny gry(49:45).

Ostat nia kwar ta to huś taw ka na -stro jów na try bu nach. Naj pierw go -ście w 32. min. wy szli na pro wa dze -nie 54:50. Wów czas spra wy w swo jerę ce wzię li Krzysz tof Ko wal ski, Da -wid Jesz ke i To masz Her man. W 36.min. KK Świe cie wy gry wał 64:59 iwy da wa ło się, że nic już mu nie gro zi.Jesz cze na mi nu tę przed koń cem poak cjach Her ma na i Jesz ke by ło 71:68.Tym cza sem ostat nie 60 se kund na siko szy ka rze ro ze gra li fa tal nie. Naj -pierw po zwo li li tra fić z pół dy stan suPaw ło wi Ro ba ko wi, a na stęp nie sfau -

lo wa li Ka ro la Kut tę. A ten wy ko rzy -stał “oso bi ste” i na 19 se kund przedkoń cem Asto ria II pro wa dzi ła 72:71.W ko lej nej ak cji fau lo wa ny był Da widJesz ke. Jed nak za wod nik miesz ka ją cyobec nie w Byd gosz czy zmar no wałdwa rzu ty wol ne, a ry wa le ze bra li pił -kę i utrzy ma li ją do koń co wej sy re ny.A po tem mo gli cie szyć się z pierw szejwy gra nej w se zo nie.

KK ŚWIE CIE - ASTO RIA II BYD -GOSZCZ 71:72 (17:10, 20:17,12:18, 22:27)

KK: Her man 17 (3), P. Kle in 6,Paw lic ki 6, Bąk 5 (1). Do mżal ski 4oraz Ko wal ski 12, Jesz ke 11, K. Kle in8, Sto sik 2, Bie sal ski 0, Jar mu szew ski0, Woj ta siń ski 0.

Trzech li de rówIn ne wy ni ki 7. ko lej ki: Ant bud

No teć 1938 Ino wro cław - Por to fi no

AKM Wło cła wek 55:45 (14:10,14:10, 15:16, 12:9), Do mi no Ino -wro cław - MCHKK Chełm no 126:60(35:20, 34:13, 28:17, 27:10). Pau za -TKM Wło cła wek.

Po 1. run dzie w ta be li pro wa dzątrzy dru ży ny ma ją ce po 11 pkt, czy liDo mi no Ino wro cław, Por to fi no AKMWło cła wek i No teć 1938 Ino wro cław.Każ da z nich wy gra ła po pięć spo tkańoraz po jed nym prze gra ła. Tym cza -sem KK Świe cie jest siód my ma jąc nakon cie 7 pkt (bi lans: 1 wy gra na, 5 po -ra żek).

W naj bliż szy week end trze cio li -gow cy roz pocz ną run dę re wan żo wą,lecz bez udzia łu na sze go ze spo łu, któ -ry w 8. ko lej ce pau zu je. Ko szy ka rze zeŚwie cia za gra ją do pie ro 12 stycz nia2014 r.

(RO GER)

Na pół me tek se zo nu do tar ły roz gryw ki li giwo je wódz kiej ka de tek. Z dwóch dru żyn Jo -ke ra Świe cia na ra zie le piej spi su je się tarocz ni kiem młod sza.

Jo ker II, w któ re go skła dzie zna la zły sięmło dzicz ki, w 1. run dzie grał w II li dze ka de -tek. Pod opiecz ne Ża ne ty Za rę by spi sa ły sięzna ko mi cie. Wszyst kie me cze wy gra ły bezstra ty se ta. W de cy du ją cym spo tka niu świe -cian ki w mi nio ną nie dzie lę w Tu cho li po ko na -ły TPS Tu cho la nin 3:0. Jo ker II za jął 1. miej scez kom ple tem 12 punk tów na kon cie uzy sku -jąc awans do I li gi. Dru gi w ta be li był Tu cho la -nin - 7 pkt, 3. Po lo nia By toń - 5, 4. MUKS Bie -li ce/So kół - 5, 5. Kraj na Sę pól no Kra jeń skie - 1.

Wy ni ki Jo ke ra II: Kraj na Sę pól no Kra -jeń skie 3:0 (8, 13, 14), Po lo nia By toń 3:0(12, 18, 17), MUKS Bie li ce/So kół Mo gil no3:0 (14, 14, 16), TPS Tu cho la nin Tu cho la3:0 (21, 21, 19).

Jo ker II Świe cie: Mi le na Bru niew ska, Kla -ra Dros dow ska, Ju li ta Gor no wicz, Mi le naGór ska, Ali na Kraw czyk, Ka ro li na Mącz ko,We ro ni ka Rec ka, Ka ro li na Rydz kow ska, We -ro ni ka Szu miń ska, Ma ja Szy mań ska, We ro ni -ka Ści bor ska, Ma ja Try bu ła, Pa try cja We ner -ska, Pa try cja Wy ka.

Ze ro na kon cieW I li dze ka de tek grał Jo ker I. Pod -

opiecz ne Krzysz to fa Ku ła kow skie go nie za -li czą pierw szej czę ści se zo nu do uda nych.Prze gra ły wszyst kie spo tka nia, choć w kon -fron ta cjach z Cul me nem Chełm no, Bu -dow la ny mi To ruń czy NTS Trój ka Na kło

szan se na zdo by cie punk tów by ły du że.Prze szko dą w uzy ska niu lep szych wy ni kówby ły pro ble my ka dro we, z któ ry mi bo ry ka łasię dru ży na. Tre ner naj czę ściej do dys po zy -cji miał tyl ko 6-7 za wod ni czek. Jo ker I za jąłostat nie, 6. miej sce z ze ro wym do rob kiemna kon cie. I spa da do II li gi. Jak na ra ziewśród pierw szo li gow ców pro wa dzi Pa łacByd goszcz - 11 pkt przed WTS Wło cła wek -10 i Bu dow la ny mi To ruń - 9.

Wy ni ki Jo ke ra II: Cul men Chełm no 1:3(-22, 22, -24, -21), WTS Wło cła wek 0:3 (-18,-8,-11), Bu dow la ni To ruń 1:3 (-18, -20, 23, -17), Pa łac Byd goszcz 0:3 (-5,-7,-15), NTS Trój -ka Na kło 1:3 (-16, -15, 21, -18).

Jo ker I Świe cie: Aga ta Cza piew ska, An naDraż dżew ska, Da ria Drzy cim ska, Aga ta Ka pe -la, Na ta lia Kwiat kow ska, Agniesz ka Miel ca -rek, Ka ja Pio trow ska, Ka ta rzy na So mer ska,Ka ro li na Śli wiń ska.

Re wan że od stycz niaW I li dze do ro ze gra nia zo sta ły jesz cze

dwa me cze 5. ko lej ki. Od bę dą się one 14grud nia. Z ko lei run da re wan żo wa za czniesię do pie ro 12 stycz nia. Dwie świec kie dru -ży ny za mie nią się miej sca mi i punk ta mi. Jo -ker I nie po wi nien mieć pro ble mów z utrzy -ma niem 1. miej sca w II li dze. Z ko lei za wod -nicz ki Ża ne ty Za rę by za pew ne pod cią gną sięw ta be li I li gi. Na me dal w tej ka te go rii trud -no li czyć, bo w pię ciu spo tka niach cięż ko bę -dzie od ro bić 9 punk tów stra ty do Bu dow la -nych To ruń. Jed nak do pó ki pił ka w grzewszyst ko jest moż li we.

(RO GER)

W so bo tę 14 grud nia fa nów sza chównie po win no za brak nąć w Spół dziel czymOśrod ku Kul tu ry „Sto krot ka” w Świe ciu.

Te go dnia o godz. 20 roz pocz nie sięXXVI Noc ny Ma ra ton Sza cho wy, XXVMe mo riał im. Al fon sa Pa stew skie go. Roz -gryw ki pro wa dzo ne bę dą do godz. 7w nie dzie lę. To fla go wa im pre za or ga ni zo -wa na przez Klub Sza cho wy „Gam bit”Świe cie. Ma ona na ce lu uczcić pa mięć za -ło ży cie la i wie lo let nie go dzia ła cza klu bu

Al fon sa Pa stew skie go. Pod czas dłu giej sza -cho wej noc ki sza chi ści ro ze gra ją 35-45par tii, z tem pem gry 5 mi nut na gra cza.Obo wią zy wać bę dzie Świec ki Wie lo ko ło -wy Sys tem Li go wy.

W tur nie ju mo że wziąć udział każ dychęt ny. Wpi so we wy no si 20 zł (za wod ni cyze Świe cia i Chełm na oraz re pre zen tan ciGam bi tu pła cą 10 zł). Za pi sy pro wa dzo nebę dą w dniu za wo dów od godz. 19.

(RO GER)

Dla noc nych Mar ków

Za mie nią się miej sca mi i punk ta mi

Fa tal na se ria ko szy ka rzy

Osiem me czów, osiem zwy cięstw – ta -kim bi lan sem mo gą po chwa lić się dru -go li go we siat kar ki ze Świe cia.

Jo ker Me kro Świe cie w prze ci wień -stwie do in nych ry wa li z gru py 1. II li gi niemiał wol nych an drze jek. 30 li sto pa da mu -siał od ro bić za le gło ści z 3. ko lej ki. W Po li -cach Jo ker zwy cię żył miej sco wą Szko łę Mi -strzo stwa Spor to we go 3:1. Jo ker ki dłu gonie mo gły zła pać swo je go ryt mu. W pierw -szych dwóch se tach gra ły fa la mi. Na szczę -ście mło de po li czan ki wy ko rzy sta ły to poczę ści wy gry wa jąc tyl ko dru gie go se ta do17. W in au gu ra cyj nym mi ni mal nie lep szeby ły na sze za wod nicz ki (25:23). Dwieostat nie od sło ny to już cał ko wi ta do mi na -cja li de ra ze Świe cia. Pod opiecz ne An drze -ja Na dol ne go od da ły go spo dy niom tyl kopo 14 punk tów.

SMS PO LI CE – JO KER ME KROŚWIE CIE 1:3 (23:25, 25:17, 14:25,14:25).

Jo ker: We ner ska, A. Hohn, Wój cik,To bo rek, I. Hohn, Lenz, Wal czak (1. li be -ro) oraz Dok tor ska, Du raj (2. li be ro),Śmie szek, Ku ty ła, Strzą da ła.

W Po li cach świe cian ki od nio sły siód -me zwy cię stwo w obec nych roz gryw kach.Pierw szą run dę za koń czy ły ja ko nie po ko -na ne. Na 21 moż li wych punk tów zdo by ły19. W ta be li Jo ker o trzy „oczka” wy prze -dzał Che mi ka II Po li ce i o pięć Pa łac II Byd -goszcz.

Wy gra na na lu zieW mi nio ny week end dru go li go we

siat kar ki za czę ły run dę re wan żo wą. Jo kerMe kro we wła snej ha li w nie dziel ny wie -czór po ko nał gład ko Atom Trefl II So pot

3:0. Tyl ko w in au gu ra cyj nej par tii by ły ma -łe emo cje, ale je dy nie do re mi su 7:7. Póź -niej za czę ły do mi no wać za wod nicz ki An -drze ja Na dol ne go. W ata ku sza la ły Iza be laHohn i Mag da Lenz. Z ko lei za gryw ką ry -wal ki punk to wa ła Ka sia We ner ska. Jo ker -ki wy gra ły se ta do 19. W ko lej nym świe -cian ki spra wi ły mło dym ry wal kom praw -dzi we la nie gro miąc je do 10. W ostat niejod sło nie też gó ro wa ły go spo dy nie. So po -cian ki w ogó le nie przy po mi na ły dru ży nyze spo tka nia wrze śnio we go, w któ rymurwa ły Jo ke ro wi je den punkt.

MVP me czu wy bra no Ka się We ner -ską, któ ra nie tyl ko do brze roz dzie la ła pił -ki na siat ce, ale tak że punk to wa ła so lid nieza gryw ką za li cza jąc kil ka asów ser wi so -wych. Wy róż ni ły się tak że An na Hohn,Iza be la Hohn, Mag da Lenz, Ali cja Wój cik.

JO KER ME KRO ŚWIE CIE –ATOM TREFL II SO POT 3:0 (25:19,25:10, 25:15)

Jo ker: We ner ska, I. Hohn, Lenz, Wój -cik, To bo rek, A. Hohn., Du raj (1. li be ro)oraz Wal czak (2. li be ro), No wak, Strzą da -ła, Ku ty ła.

In ne wy ni ki 8. ko lej ki: Che mik II Po li -ce - SMS Po li ce 3:1 (-24, 15, 17, 12),Orzeł El bląg - Wy brze że APS Ru mia 0:3 (-24, -23, -17), Pa łac II Byd goszcz - OrzełMal bork 3:2 (-10, 23, - 21, 14, 13).1. Jo ker Me kro Świe cie 8 22 24:72. Che mik II Po li ce 8 19 20:83. Pa łac II Byd goszcz 8 16 20:134. EDF Wy brze że APS Ru mia

8 13 16:145. Atom Trefl II So pot 8 11 14:17

6. Orzeł Mal bork 8 9 13:197. E.Lec lerc Orzeł El bląg

8 4 7:228. SMS Po li ce 8 2 9:23

Cięż ki wy jazdW so bo tę Jo ker ki ro ze gra ją ostat nie li -

go we spo tka nie w 2013 ro ku, któ re go wy -nik mo że mieć wpływ na układ ta be li. WPo li cach Jo ker zmie rzy się z re zer wa miChe mi ka, a staw ką bę dzie fo tel li de ra.Mecz roz pocz nie się o godz. 17.

(RO GER)

Zwy cię ski marsz Jo ke rek trwa

W naj bliż szy week end za koń czy się fa -za eli mi na cji w Sta lex Li dze. Jakna ra zie nikt na sto pro cent nie za -pew nił so bie gry w I li dze.

W tym se zo nie Sta lex Li gi już tyl ko 6dru żyn mo że po chwa lić się sa my mi zwy -cię stwa mi na kon cie. Są ni mi: Eu ro -DróbTo ruń, Ul ti ma te Te am Byd goszcz, WSDTwo ja Szko ła Gru dziądz, SPX FT MDDWSG Byd goszcz, Uni sław Te am PBDI,Chełm ża Fut sal Te am. Nie po ko na na jestteż Au to Sko da Gru dziądz, ale ona je denmecz zre mi so wa ła. Ostat nio z gro na nie -zwy cię żo nych wy pa dli LB Li se wo, Oa -za Sma ku i Akro pol Te am.

Chcą do I li giW ze szły week end do szło do kil ku

spo tkań na szczy cie. Cie ka wa sy tu acjazro bi ła się w gru pie „A” po me czu Oa -za Sma ku – Uni sław Friends (2:4). Te razwciąż szan se na awans do I li gi ma ją tu tajtrzy ze spo ły. W naj lep szej sy tu acji jestAu to Sko da Gru dziądz, któ ra do ro ze gra -nia ma jesz cze dwa me cze, a na ra ziedo Oa zy Sma ku i Uni sław Friends tra cidwa „oczka”.

W gru pie „D” moc no do I li gi przy bli -ży ła się WSD/Two ja Szko ła Gru dziądz,któ ra w piąt ko wy wie czór ogra ła LB Li se -wo 7:2. Gru dzią dza nie w ostat nim me czumo gą po zwo lić na wet na ni ską po raż kę.

W gru pie „E” po grom cę zna lazłAkro pol Te am. Dru ży nę Krzysz to fa Za -gór skie go za trzy mał wi ce mistrz po -przed nie go se zo nu – SPX FT MDDWSG Byd goszcz (2:7). Be nia mi nek tra -fi do II li gi, a gra w niej wciąż po zwa la

za cho wać szan sę na udział w ga li fi na ło -wej Sta lex Li gi.

W gru pach „B” i „F” wszyst ko wy ja śnisię do pie ro w ostat niej ko lej ce, bo po dwiedru ży ny ma ją na swo ich kon tach sa mezwy cię stwa. I o 1. miej scach zde cy du jąbez po śred nie po je dyn ki li de rów z wi ce li -de ra mi.

Gru pa „A” – 4. ko lej ka: Oa za Sma ku –Uni sław Friends 2:4 (2:2).1. Oa za Sma ku 4 9 20:12 2. Uni sław Friends 4 9 14:9 3. BS Sko da Au to Gru dziądz

3 7 17:7 4. De ja Vu Te am 3 3 17:18 5. Sy la/Krę giel nia Uni Part ner

3 1 6:8 6. SKP Wo zow nia 3 0 10:30

Gru pa „B” – 3. ko lej ka: Eu ro -Drób To -ruń – No wy Szpi tal 29:0 (12:0), Bez i mien -ni/Gra wi ta cja Chełm no – Ul ti ma te Te amByd goszcz 2:6 (0:4).

4. ko lej ka: Wo jow nik Wabcz – Bez i -mien ni/Gra wi ta cja 7:4 (2:2), Klub Po dróż ni -ka/Ikar Je że wo – No wy Szpi tal 17:0 (6:0).

5. ko lej ka: Eu ro -Drób To ruń – Klub Po -dróż ni ka/Ikar Je że wo 5:2 (4:1). 1. Eu ro -Drób To ruń 4 12 51:7 2. Ul ti ma te Te am Byd goszcz

3 9 36:6 3. Wo jow nik Wabcz 3 6 25:14 4. Klub Po dróż ni ka/Ikar Je że wo

4 3 24:23 5. Bez i mien ni/Gra wi ta cja Chełm no4 3 15:24 6. No wy Szpi tal 4 0 2:79

Gru pa „D” – 3. ko lej ka (do koń cze nie):Ty py Gru be – WSD/Two ja Szko ła Gru -dziądz 1:13 (0:5).

4. ko lej ka: WSD/Two ja Szko ła Gru -dziądz – LB 9:2 (2:1).1. WSD Two ja Szko ła Gru dziądz

3 9 41:6 2. LB Li se wo 4 9 28:21 3. Ka pa Te am Byd goszcz

2 3 8:10 4. Ty py Gru be Byd goszcz

2 0 6:25 5. Pol -Hem 3 0 8:29

Gru pa „E” – 4. ko lej ka: SPX FT MDDWSG Byd goszcz – Akro pol Te am 7:2 (3:2),Hur tow nia Bu dow la na Gre sta – Sys temŚwie cie 17:2 (5:2). Pau za – Olim pia Ju nio -rzy Drzy cim.1. SPX FT MDD WSG Byd goszcz

3 9 30:3 2. Gre sta 3 6 28:12 3. Akro pol Te am 3 6 22:11 4. Olim pia Ju nio rzy Drzy cim

3 3 19:22 5. Sys tem Świe cie 4 0 8:59

Gru pa „F” – 3. ko lej ka (do koń cze nie):Schu ma cher Pac ka ging – Chełm ża Fut sal Te -am 5:11 (3:3).

5. ko lej ka: TB Pro jekt – Me ne dżer 7:2 (2:0).1. Uni sław Te am PBDI

3 9 54:3 2. Chełm ża Fut sal Te am

3 9 26:9 3. TB Pro jekt 4 6 13:29 4. Me ne dżer 4 3 11:27 5. Schu ma cher Pac ka ging

4 0 10:46De cy du ją ce me cze w fa zie gru po wej

za pla no wa no na 14 i 15 grud nia. W nie -dzie lę Sta lex Li ga za de biu tu je w sa li spor -to wej Gim na zjum nr 2 w Świe ciu, gdzie

od godz. 10 ro ze gra ne zo sta ną czte ry po je -dyn ki.

Awans uni sła wianRo ze gra no za le gły mecz 1. run dy Pu cha -

ru Li gi. Co cie ka we, od był się on w ha li wi do -wi sko wo -spor to wej w Chełm ży. To pierw szymecz świec kiej ha lów ki ro ze gra ny „na wy jeź -dzie”. Chełm ża Fut sal Te am prze gra ła z Uni -sław Te am PBDI 3:4 (1:4). Obie dru ży nyw naj bliż szy czwar tek za gra ją tym ra zew Uni sła wiu, a staw ką spo tka nia bę dzie 1.miej sce w gru pie „F”.

Los po łą czył fa wo ry tówZna my już pa ry 2. run dy Pu cha ru Li gi.

Czte ry me cze za po wia da ją się bar dzo cie ka -wie. Bez wąt pie nia hi tem bę dą der by Byd -gosz czy z udzia łem dwóch pół fi na li stów ze -szłe go se zo nu Sta lex Li gi. Pierw sze dwaspo tka nia ro ze gra ne zo sta ną w piąt ko wywie czór.

Pa ry 2. run dy Pu cha ru Li gi: LB Li se -wo – Uni sław Friends, Eco -Pol Pruszcz –Akro pol Te am, SPX FT MDD WSG Byd -goszcz – CO CO -Stu dio. pl Byd goszcz,WSD/Two ja Szko ła Gru dziądz – Ul ti ma -te Te am Byd goszcz, Bez i mien ni/Gra wi ta -cja Chełm no – Gru dziądz Te am, Eu roDrób To ruń – Uni sław Te am/Chełm żaFut sal Te am.

(RO GER)

Pią tek 13 grud niaz godz. 20.10: 2. run daPu cha ru Li gi w Sta lex Li -dze (pił ka noż na ha lo wa,2 me cze) – ha la wi do wi -sko wo -spor to wa w Świe -ciu.So bo ta 14 grud niaz godz. 10.00: Gwiazd ko -wy tur niej w za pa sach –ha la spor to wa na Mia -stecz ku w Świe ciu. z godz. 12.00: Sta lex Li ga(pił ka noż na ha lo wa, 7me czów) – ha la wi do wi -sko wo -spor to wa w Świe -ciu.z godz. 17.00: Che mikII Po li ce – Jo ker Me kroŚwie cie (siat ków ka, II li gako biet) – ha la spor to waZe spo łu Szkół w Po li cach. z godz. 20.00: XXV Noc nyMe mo riał Sza cho wy im.Al fon sa Pa stew skie go –sa la ka me ral na S. O. K„Sto krot ka” w Świe ciu.Nie dzie la 15 grud niaz godz. 10.00: Sta lex Li -ga (pił ka noż na ha lo wa, 4me cze) – sa la spor to waGim na zjum nr 2 w Świe -ciu. z godz. 16.00: Sta lex Li ga(pił ka noż na ha lo wa, 6me czów) – ha la wi do wi -sko wo -spor to wa w Świe -ciu.

KA LEN DARZ KI BI CA 7zwy cięstw w 1. run dzie se zo nuza sad ni cze go od nio sły dru go li -go we siat kar ki Jo ke ra Me kroŚwie cie.

reklama

Nie po ko na nych jest co raz mniej