Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces...

36
Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK 2016

Transcript of Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces...

Page 1: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

1Głos Gminy Tuczępy

Dożynki

Historia Wierzbicy

Witamy nowego proboszcza

Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych

CZASOPISMO BEZPATNEISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK 2016

Page 2: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

2 Głos Gminy Tuczępy

Koło Gospodyń Wiejskich w Tuczępachze swoim wieńcem

W reprezentacji Grzymały prym wiodły urocze druhny strażaczki.

Największy i najbardziej okazały tegoroczny zaprezentowali mieszkańcy Kargowa.

Ze swoim wieńcem przedstawiciele Nizin- członkinie Stowarzyszenia „Niziny Górą” ze swoją Prezes Aleksan-drą Kowalską i Sołtysem Agatą Kalitą.

Zwycięska drużyna- Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Wierzbicy.

Zwycięska „Sołtys Roku 2016”- Agata Kalita z Nizin.

Po raz drugi w konkursie wieńców udział wzięło sołectwo Góra.

Dożynkowy korowód wprowadził do kościoła ks. Krzysztof Irla. Na czele Starostowie Dożynek- Anna Kędziora i Tomasz Wilk.

Przedstawiciele wszystkich konkursowych sołectw po ogłoszo-nych wynikach konkursu wieńców.

Na dożynkowej scenie wspaniale zaprezentowali się młodzi artyści z Centrum Kultury w Tuczępach.

Dary z pól i ogrodów złożone zostały w ko-ściele. Na pierwszym planie Państwo Dorota i Witold Lechowie z Tuczęp.

2 Głos Gminy Tuczępy

Dożynki

Page 3: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

3Głos Gminy Tuczępy

Po śmierci Lolusia jego matka „na cztery konie jeź-dziła na cmentarz do Tuczęp, najczęściej nocą, wcho-dziła do grobowca rodzinnego i bardzo długo modliła się” (...) „Co niedzielę rodzina Głuskich jechała bryczką na cztery konie do kościoła w Tuczępach. Mieli tu swoje miejsce - ławkę ustawioną równolegle do ściany pre-zbiterium. Zwykle wszyscy ubrani byli w czarne, dłu-gie stroje i nosili ze sobą parasole” – taki obraz rodziny, znany z opowiadań, przedstawia mieszkanka Wierzbicy. Od około lat 20-tych XX wieku Wierzbica pozostawała w posiadaniu Zygmunta Głuskiego. Zamieszkiwał wraz z rodzicami piękny, stary, parterowy, murowany, kryty gontem dwór. Często organizowano w nim potańcówki.

Zygmunt sprzedał go jednak swo-jemu bratu Mieczysławowi, który posiadał Dobrów. Dom został rozebrany, a materiał przeniesiony do Dobrowa i posłużył do budowy gorzelni. Zygmunt postawił sobie mały domek i był w jego posiada-niu do końca wojny. Nowy dom miał dwa pokoje, salon, kuchnię i ganeczek. Otaczał go duży ogród, w którym były aleje: morwowe, jabłoniowe, orzechowe i inne. Przy drodze do dworku rośnie obec-nie stara lipa, pamiętająca tamte czasy. Przymocowany był do niej dzwon, który odmierzał czas pracy, posiłków i odpoczynku. Otoczenie upiększały stawy rybne, wypie-lęgnowane krzewy róż i piwonii. Przed wojną uprawiano w gospo-darstwie marchewkę, ogórki, buraki, ziemniaki, zboże, kalafiory, jego wielkość szacowana była na

ok.100 ha. Wieś zamieszkiwali samodzielni gospodarze i tzw. dworusy – czyli pracujący we dworze, niektórzy z nich mieszkali w ósmakach, (czworakach), a inni posia-dali własne gospodarstwo. Jednymi z najważniejszych pracowników byli: fornal (zajmujący się końmi) funkcję tę pełnił Franciszek Dufaj, gajowy – Franciszek Chmie-lewski oraz ogrodnik (nieznany z imienia i nazwiska). We dworze była również cegielnia, gorzelnia (prowadzona przez Strzeleckiego), magazyn zbożowy, obory, chlewy i stajnie. Jak podają moje rozmówczynie było to duże i na owe czasy nowoczesne gospodarstwo. Większość prac wykonywano oczywiście ręcznie, „(…) we dworze podobnie jak na wsi ziemniaki wykopywano motyką, ale młócono już „kociówką”, tak nazywano maszynę, ponie-waż wrzucało się do niej „kociaki” czyli snopy zboża. Napęd stanowił kierat, który poruszał koń, w podobny sposób cięto sieczkę. Na wsi w pracach polowych uży-

WIERZBICA - po raz pierwszy nazwa tej wsi poja-wia się w dokumentach z 1579 r. jako własność Jana Chickiego. Nazwa miejscowości jest najprawdopo-dobniej pochodzenia topograficznego i wywodzi się od apelatywu „wierzba” - nazwy rośliny, która licznie występowała na tym terenie. Pojęcie „wierzbica” ozna-cza drzewo lub krzew z rodziny kotkowych, współcze-śnie wierzbowatych. W języku staropolskim postać fonetyczna wymienianego apelatywu brzmiała „wirzba”. Najstarsze mieszkanki Wierzbicy potwierdzają tę tezę, opisując dawny wygląd wsi, na której rosło bardzo dużo wierzb i było sporo terenów podmokłych. W 1579 roku naliczono we wsi pięciu kmieci na ponad dwóch łanach ziemi, oraz dwóch zagrodników, dwóch komorników i jednego rze-mieślnika. Nieco starsze datowanie podaje ks. J. Wiśniewski opisując dobra parafii Tuczępy, do których należała Wierzbica. Podaje miano-wicie, że „…w 1398 roku parafia w Tuczępach nabyła dobra min. od Mrożków dziedziców Wierzbicy i Góry. Pola te nazwano „wielka niwą…”. Proboszcz tuczępski Jan Jankowski (doktor teologii, pre-pozyt stopnicki, pleban Tuczęp), w 1643r. procesował się z dziedzi-cami Wierzbicy i Góry – byli nimi wówczas Jan i Zofia Komorniccy - o zajęcie mu pola zwanego „wielka niwką” [prawdopodobnie zaję-cie nastąpiło w wyniku rozwoju wyznań protestanckich (kalwinizm) na terenie parafii Tuczępy, przyp. autora]. Z przytoczonego przekazu wynika, że jednymi z właścicieli Wierzbicy byli Mrożkowie (XIV w.) i Komorniccy (XVII w.) W XIX w. była to rodzina Głuskich herbu Ciołek. Wówczas folwark w Wierzbicy składający się z 2 murowanych i 22 drewnianych budynków i folwark w Tuczępach (8 drew-nianych budynków), razem stanowiły dobra Tuczępy. Rodzina Głuskich posiadała Wierzbicę do końca II wojny światowej (1945r.). Właściciele zapisali się jako fundato-rzy w kościele parafialnym w Tuczępach, przez co zasłu-żyli sobie na wmurowane w nim tablice pamiątkowe:

– Karol Głuski herbu Ciołek, właściciel dóbr Tuczępy zmarł w wieku 61 lat 16 03.1874r. – Franciszka z Bobrowskich Karolowa Głuska – ur. 4.11.1827 – zm. 21.04.1905r. – Loluś (Longin) Głuski zmarł w wieku 11 lat 22.12.1910r. – Karol Głuski ufundował również figurkę Matki Boskiej, która stoi przy drodze głównej od strony Tuczęp.

Stara lipa z dzwonkiem przy drodze do dworku.

SKĄD PRZYCHODZIMY, DOKĄD ZMIERZAMY...

„NA SKRAWKU ZIEMI WŁASNEJ ISTNIEJEMY. CO O NIEJ WIEMY? CZY NA PEWNO WIEMY?”

Page 4: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

4 Głos Gminy Tuczępy

Gajowy Franciszek Chmielewski Szewc Jan Chmielewski.

żołnierzami radzieckimi, w czym pomogli mu ludzie ze wsi. Rosjanie próbowali wymusić zeznania od fornala – Franciszka Dufaja, gdzie znajduje się jego właściciel, ale takich informacji nie otrzymali, choć życie Franciszka było zagrożone. Ostatecznie Rosjanie odebrali mu pięk-nego konia, którego podarował mu Zygmunt, w zamian dając szkapinę. We wsi był zorganizowany szpital polowy dla żołnierzy radzieckich. Dwóch z nich zmarło i zostali pochowani na polach, później podobno była ekshuma-cja, ale nie wiadomo gdzie ich przeniesiono. Długo po wojnie znajdywano w okolicy wsi naboje. Po przejściu frontu, styczeń/luty 1945r. do Wierzbicy wrócili wysie-dleni. Zastali zniszczone domy, a przede wszystkim brak jakichkolwiek zapasów i żywności. Cierpieli biedę i czę-sto głód. wygrzebywali po polach zamarznięte ziemniaki i z tego wyrabiali placki. Namiastką cukru były ugoto-wane buraki.

Zakończenie II wojny światowej przynosi wsi powroty ludności do domów i nową rzeczywistość. Tzw. resz-tówkę majątku, której zarządcą przez okres wojny był Franciszek Nowak, dzięki pomocy Wójta Gminy Tuczępy pana Kawalca i Sekretarza Zygmunta Zarzyckiego, Zyg-munt Głuski sprzedał okolicznym mieszkańcom, po czym wraz z rodziną przeniósł się pod Kraków, osiedlił się i prowadził hodowlę róż. Mieszkali tam do końca życia. Po śmierci sprowadzono ciała Zygmunta, jego żony Ireny i pochowano na cmentarzu w Tuczępach, w grobowcu rodzinnym. Tuż po wojnie w dworku miesz-kał brat Zygmunta, Kazimierz, a po jego śmierci zakupił go Józef Olech. Dworek został przez niego rozebrany, a z materiału zbudowany został nowy dom. Stawy ryb hodowlanych zakupił Wojciech Gozdek, „…były w nim taaakie karpie…” – opowiada pan Henryk. Przedwo-jenne stawy rozciągały się po prawej i lewej stronie drogi w kierunku do Tuczęp. Dziś jeszcze można bez problemu odnaleźć te miejsca. W „stawach po prawej” fornale Głu-skich myli konie, w „stawach po lewej” hodowano ryby przede wszystkim karpie i sprzedawano je, a jesienią

wano kos, sierpów, motyk do ziemniaków. „Z motyką to i miesiąc się chodziło, bo sąsiadowi należało „odkopać ziemniaki”, czyli odrobić ich dzień pracy” – opowiadają najstarsi mieszkańcy. Podobnie było z „odmłacaniem”, jeśli kogoś nie było stać na maszynę, którą młócono zaraz po żniwach, to całą zimę młócił cepem. Chłopi nie posia-dali kieratu, więc słomę cięto ręczną sieczkarnią. Tuż po wojnie prace przebiegały w taki sam sposób. Przed II wojną światową we wsi był jeden rzemieślnik – szewc Jan Chmielewski, który oprócz tego, że szył buty miał wyjątkowy dar opowiadania różnych historii, czym czę-sto wzbudzał strach u słuchających. Do dziś zachowało się używane przez niego prawidło i kamień do prosto-wania gwoździ. Był też sklepik prowadzony przez Żyda, w którym można było kupić prawie wszystko – sól, sacha-rynę, kawę zbożową, cukier. Cukier był bardzo drogi i jak wspomina mój rozmówca kupowało się 1 dkg cukru za 1 jajko. Za Głuskich była we wsi cegielnia, w której produ-kowano cegły z napisem „Wierzbica” – o wymiarach 5cm x 15cm x 25cm i sprzedawano je firmom budowlanym. „Rozbierając stary dom, natknąłem się na dwie takie cegły, szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia, bo wmurowałem je w swój nowy dom, być może ktoś kiedyś rozbierając go, odnajdzie je i upamiętni w fotografii” – relacjonuje mieszkaniec Wierzbicy.

W czasie wojny niektórzy mieszkańcy wsi należeli do organizacji partyzanckiej Bataliony Chłopskie. Należał do nich również Zygmunt Głuski. Moja rozmówczyni pamięta fakt, kiedy przywieziono rannego partyzanta, który brał udział w akcji Grupy Pawliny – rozbicia wię-zienia w Pińczowie w 1944 r. Partyzant zmarł, w trumnie przewieziony został do miejscowości Koniemłoty i tam pochowany. W działania wtajemniczony był Zygmunt, który polecił aby tego dnia nie wyganiać owiec i krów, ale nakarmić przybyłych. Jego żona Irena dała dla niego cywilne ubranie. Ukrywali się w stodole za domem Pani Urszuli Sztuk.

Na czas przechodzenia frontu niemiecko-radzieckiego na przełomie 1944 i 1945 roku mieszkańcy Wierzbicy zostali wysiedleni do Kłody. „Urodziłem się podczas tego wysiedlenia, ochrzczono mnie w Rytwianach. Jak dobrze, że nic nie pamiętam…” – wspomina najmłodszy uczestnik wysiedlenia. Los mieszkańców podzielił Zyg-munt maskując się wśród chłopów, a jego żona Irena Głuska wraz z dziećmi, schroniła się u swojej rodziny. Przed wysiedleniem Zygmunt Głuski ukrywał się przed

Oryginalne wnętrze przedwojennej kuchni z lepionym piecem z zapieckiem.

Prawidło.

Skąd przychodzimy, dokąd zmierzamy...

Page 5: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

5Głos Gminy Tuczępy

Ważną rolę w życiu mieszkań-ców odgrywały uro-czystości rodzinne. Zapraszano na nie sąsiadów i wspól-nie biesiadowano. Nawet dziedzic Zygmunt Głuski zaprosił miesz-kańców na swoje wesele. Najważ-niejszym momentem był sam sakrament, dlatego przygotowywano się do niego bardzo skrupulatnie. Do kościoła w Tuczępach w takich okolicznościach szy-kowano pięknie przystrojone wozy i konie. Rarytasem w czasach powojennych była tzw. półkoska – czyli wóz ze specjalnym koszem. Posiadanie półkoski świadczyło o zamożności właścicieli. Wesela urządzano w domach – w jednym gościna, a w innym tańce. Popularne były przyśpiewki towarzyszące oczepinom: „To na kołyskę, to na miskę, to na łyżkę” – i goście weselni składali pieniążki na dobry początek dla młodej pary do talerza, który stał przed nimi na stole. Panna młoda otrzymywała wiano od matki, najczęściej były to obrazy, które wieszano w izbie głównej nad posłaniem. W pewnym czasie po weselu, zwykle na świat przychodził potomek, a z narodzinami związany był chrzest święty, któremu również towarzyszył określony rytuał.. Po powrocie z kościoła, wnoszono dziecko do domu ze słowami: „Wynieśli-śmy grzesznika, przynieśliśmy katolika”.

We wszystkich uroczysto-ściach rodzinnych bardzo ważny był poczęstunek. Wyglą-dał ona nieco inaczej, niż dziś, gdyż wówczas najważniej-szym elementem gościny był chleb. Wypiekany oczywiście w domowych piecach chlebowych. Na ogół pieczony był co tydzień i na tyle miał wystarczyć. W dzieży rozrabiano wodę z mąką i zostawiano na noc. Wczesnym rankiem należało go „zamiesić”, dodać sól i więcej mąki. Kiedy wyrosło, ciasto przekładano na stolnice lub do niecki, następnie formowano bochenki na okrągłą łopatę z dłu-gim kijem, tzw. „wiosło”, obmywano wodą na wierzchu i posypywano każdy bochenek makiem lub kminkiem. Tak przygotowane bochny wkładano do pieca chle-bowego na ceglane dno i pieczono. Oczywiście czyn-ności te wymagały niesamowitego wyczucia i wprawy, gdyż ważna był temperatura nagrzanego pieca – nie za mocno, nie za słabo, rozżarzone węgle należało tak roz-garnąć, aby nie spaliły chleba i utrzymały tzw. „ducha”, czyli odpowiednią temperaturę. Wprawna gospodyni mierzyła temperaturę „na rękę”, czyli wkładała rękę do pieca i wiedziała czy piec jest gotowy. Po wyjęciu boch-

Obraz – wiano od matki. Po-chodzi z lat 20-tych XX wieku lub starszy.

wpuszczano młody narybek. „… jako mały chłopiec przed wojna pasłem gęsi, i te gęsi ciągnęły nad wodę, a człowiek pilnujący stawów oskarżył je, że łapią ryby, - oj pamiętam jak rodzice musieli mnie i gęsi mocno tłuma-czyć…” – wspomina z uśmiechem mój rozmówca. „My dzieci pracowaliśmy cały rok. Prosto po szkole paśliśmy gęsi, albo krowy, a zimą ojciec „wyszykował” mały cep i młóciło się nim zboże. Lekcje odrabiało się wieczo-rami i to szybko, bo przy lampie naftowej, i konieczne było oszczędne gospodarowanie naftą. Inaczej to było niż dziś, oj inaczej. Teraz dzieci to za bardzo nie mają co robić, a szkoda, bo praca to jednak pożyteczna rzecz” – twierdzi.

Obecnie Wierzbica liczy 46 numerów, a było z wysie-dlonym Leśnictwem 84. Zwyczajowo dzieli się na dziel-nice: Kuców – kierunek na Szydłów przez Podlesie; Leśnictwo – obszar za torami, nieistniejące obecnie, gdyż mieszańcy tej części zostali wywłaszczeni przez powstałe zakłady siarki, Rutki, które leżą między Górną Drogą (dzielnicą Tuczęp), a torami, w kierunku na Pod-lesie i Poręba Wierzbicka w kierunku na Szydłów. Wysie-dleni mieszkańcy z Leśnictwa przenieśli się do Staszowa lub innych miejscowości. Zwyczajowe nazwy nosiły też pola: serwituty, urbany, głuszkie (od nazwiska właści-cieli), kopaniny i ścigny.

Ogniwem spajającym czasy przed i po wojenne był organizacja „Wici”, prowadzona przez Stanisława Nowaka. Koło Wici – młodzieżowa organizacja w cza-sie wojny i po wojnie angażowała działania młodzieży. Młodzi pletli na przykład wieńce na dożynki. Ciekawym zwyczajem było wicie wianuszków w wigilię św. Jana i puszczanie ich na stawach na wodę. Towarzyszyły temu śpiew i deklamowane wierszyki. Młodzi ludzie wróżyli sobie w ten sposób przyszłość - jeśli wianuszek dziew-czyny wypłynął pierwszy, a za nim wianuszek chłopca znaczyło to, że się z nią ożeni. Szczególnie latem po wsi i po łąkach rozlegał się ich śpiew, organizowano zabawy taneczne w Tuczępach, Dobrowie i na Młyńskiej Drodze na Grzymale. Wieloletnim działaczem Wici i Stronnic-twa Chłopskiego przed wojną był Stefan Stawecki. Po wojnie działał w gromadzkich i powiatowych radach. Był również przewodniczącym Rady Nadzorczej w SKR Tuczępy. Zajmował się stolarką wykonując prace dla sie-bie i innych.

Dożynki w Wierzbicy 1973r. Stanisław Nowak – przewodniczący „Wici” trzeci od prawej.

Dożynki w Wierzbicy 1973r.

Skąd przychodzimy, dokąd zmierzamy...

Page 6: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

6 Głos Gminy Tuczępy

nów, uderzano je lekko pięścią do spodniej strony, jeśli „odpowiadał”, czyli oddawał echo, oznaczało to, że jest prawidłowo dopieczony. Chleb traktowano z ogromnym szacunkiem i pietyzmem. Był to wynik przekazywanego z pokolenia na pokolenie szacunku dla pożywienia, a chleba w szczególności oraz zakodowanego w umy-słach czasu, gdy tego zwykłego, codziennego chleba brakowało, kiedy ludność cierpiała głód.

W czasach powojennych oprócz odbudowywania gospodarstw organizowano naucza-nie podstawowe. W czasie wojny część dzieci uczęszczała do szkoły w Tuczę-pach. Świadectwa wypisywane były w j. polskim i j. niemieckim. „…chodzi-łem do szkoły legalnie za okupacji, moim nauczycielem był pan Madej z żoną, oraz Helena i Stefan Lechowie…” wspomina mój rozmówca. Helena Lech po wojnie pełniła funkcje dyrektora szkoły. Nauka przebiegał w jednej dużej sali, w której skupiano ok. 60 uczniów - około roku 1947, a w latach 1949-50 do ok. 1954 roku uczono tu j. angielskiego. Nauczycielami byli: pani Irena Iwan, i państwo Lechowie. W pewnych okresach część dzieci uczęszczało do SP w Tuczępach, a część do SP w Dobro-wie. Tuż po wojnie dzieci dostawały w szkole miód, tran, pomarańcze, i dary np. sukienki, ubrania. Otrzymywały też mleko i… „łapy” za błędy lub nieprzygotowanie się do lekcji. Mikołaj rozdawał cukierki. W dość oryginalny sposób zdobywano książki, bo były to egzemplarze z gazet. Wychodzące odcinkami powieści były zbierane i zszywane przez szewca w całość.

Po wojnie mieszkańcy integrowali się i pomagali sobie wzajemnie. Jedną z „palących” dosłownie potrzeb było zorganizowanie Ochotniczej Straży Pożarnej. Główną siłą pociągową były konie. Inicjatorem jej powstania był Ludwik Trela. W 1964 r. powstała jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej. Naczelnikiem został Ludwik Trela, Pre-zesem - Stanisław Dufaj, Gospodarzem - Józef Olech, Sekretarzem - Henryk Kita, a głównym mechanikiem Edward Gozdek.

Powstała też kuźnia u Gozdka, oraz lodownia, w której przechowywano tafle lodu z zimy, otulane trocinami – i służyła jako chłodziarka. Ważną funkcję pełniła Janina Kuc, która był krawcową. Potrafiła uszyć wszystko łącznie z sukniami ślubnymi. Śmiało należy stwierdzić, że pani Janina była artystką, gdyż przepięknie wyszywała, szcze-gólnie krzyżykami, haftowała i rysowała. Nie sposób

w tym miejscu nie wspomnieć o obowiązującej modzie damskiej tamtych czasów. Typowe dla nich były proste płaszcze damskie, sięgające połowy łydki (długość midi), zapinane, bądź z wyłogami pod szyją, ozdabiane futer-kowym kołnierzem, nakładanym w chłodniejszej porze roku i odpinanym na wiosnę i jesienią. Nakrycie głowy stanowiły najczęściej kolorowe, kwieciste chusteczki.

Mieszkańcy Wierzbicy włączali się w życie społeczne gminy. Organizowano dożynki, na które wieniec robiła

wieś. W latach siedemdziesiątych powstało pierwsze Koło Gospodyń Wiej-skich, a jego działalność odnowiono w 2012 r. Najpierw powstał zespół śpie-waczy „Wierzbicanki” (2012r.) z inspiracji pani Zofii Guz, a później obecne KGW. Jego założycielki to Helena Gozdek, Maria Misterkiewicz, Kazimiera Wilk i Dorota Żelazko. KGW Wierzbica z dumą prezentuje swoje wieńce dożynkowe, które na dożynkach gminnych cztero-krotnie zajęły I miejsce: 2012, 2013, 2014

ex aequo z KGW Niziny i 2016 r. oraz II miejsce na dożyn-kach powiatowych 2016.

Prężnie działało również Kółko Rolnicze. Jego siedzibą było gospodarstwo Państwa Gozdków. Prezesem został Stefan Stawecki, a dyspozytorem Edward Gozdek. Kółko posiadało wszystkie maszyny rolnicze i narzędzia do uprawy pól: siewniki, roz-siewacze, pługi, 10 ciągni-ków i inne. Dla rolników był ono bardzo korzystne ponieważ gospodarz mógł wypożyczyć maszynę wraz z pracownikiem, co ułatwiało prace na roli. W ramach reformy w latach 70-tych łączono wszystkie koła w Spółdzielnie Kółek Rolniczych. W naszej gminie SKR usytuowano w Tuczę-pach. Tam też został prze-niesiony cały sprzęt.

Na wzgórzu przy wjeź-dzie do Wierzbicy od strony Tuczęp dostojnie wita prze-jezdnych licząca sobie 154 lata Figurka Matki Boskiej. Jej fundatorem był Karol Głuski, właściciel Wierzbicy. Jej wiek wskazuje napis wykuty w podstawie: POŚWIĘCONA I POSTAWIONA D. 5. PAŹDZIERNIKA 1862 R. Wg ustaleń Z. Sabata pod ową figurą odbywały się patriotyczno-reli-gijne manifestacje miejscowej ludności w okresie przed Powstaniem Styczniowym. Figura została wykonana z wapienia pińczowskiego i była zwieńczona koroną, która niestety nie zachowała się do naszych czasów, natomiast postument z piaskowca szydłowieckiego. W 2016 roku z inicjatywy i przy sfinansowaniu przez mieszkańców, rozpoczęto jej profesjonalną renowację. Przeprowadza ją artysta plastyk, rzeźbiarz pochodzący

Rysunek pani Janiny ze śpiewnika.

Figurka Matki Boskiej.

Modne płaszcze damskie.

Skąd przychodzimy, dokąd zmierzamy...

Page 7: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

7Głos Gminy Tuczępy

z Chałupek Wacław Stawecki. Cokół u podstawy odna-wia Stefan Jaros. Pierwotne ogrodzenie przebiegało na samym dole, prosto wzdłuż drogi. Obecnie jest wyżej, otacza figurę i częściowo składa się z odnowionych pier-wotnych elementów. Napisy widniejące na figurce:

od strony północnej: UCIECZKO GRZESZNYCH PRZYJMIJ PO TWĄ MACIERZYŃSKĄ OPIEKĘ RODZINĘ MOJĄ POBŁOGOSŁAW ŻYJĄCYM A ZAMRŁYM WYPROŚ WIECZNE ODPOCZNIENIEOd strony wschodniej: POD TWĄ OBRONĘ MARYO DZIEWICO POD TWA OPIEKĘ O BOGA RODZICO ODDAJĘ KRAJ NASZ DUSZĘ MĘŻA SYNA DUSZE RODZICÓW NIECH TWOJĄ PRZYCZYNĄ DLA UKOCHANYCH WYJEDNA ZBAWIENIE A WIECZNA ŚWIATŁOŚĆ WIECZNE ODPOCZNIENIE.U podstawy (strona wschodnia):POŚWIĘCONA I POSTAWIONA D. 5. PAŹDZIERNIKA

1862 R.Nieco powyżej napisu u stóp Matki Boskiej znajduje

się kula z działka, wystrzelona przez radzieckiego żołnie-rza. Podczas odnowy figurki kula została zabezpieczona i umocowana na stałe.

Napis od strony południowej:KRÓLOWO NASZA ODDALAJ OD TEJZIEMI NIESZCZĘŚCIA I KLĘSKIWSPIERAJ WIARE LUDU TWEGOOŻYWIAJ JEGO NADZIEJEROZNIEĆ OGIEŃ MIŁOŚCI BOGAW SERCACH SŁUG I SŁUŻEBNICTWOICHNie są znane (potwierdzone) przyczyny postawie-

nia figurki, jednakże uzyskano informacje, że prawdo-podobnie przyczyną był wypadek syna (nieznanego z imienia) państwa Głuskich. Z relacji przekazywanych z pokolenia na pokolenie, miejscowi „…nosili piach w fartuchach, w podołkach (podołek to wgłębienie tworzące się z przodu w fartuchu przy uniesieniu jego brzegów) i usypywali kopiec, na którym usytuowano figurkę...”. Najstarsi mieszkańcy wsi opowiadają, że cza-sem straszyło coś obok figurki. Należało wówczas wypo-wiedzieć takie słowa: „ Jakżeś pan – niech ci będzie Jan, jakżeś panna niech ci będzie Anna”. Obecnie opiekują się nią pani Helena Żelazko i Marta Skuza fundując kwiaty, lampy solarne oraz Janina Łosin, Helena Stawecka, Urszula Sztuk i inni mieszkańcy. Na skrzyżowaniu z drogą główną stoi dostojny krzyż – pierwotnie stał na łące pani Żelazko po drugiej stronie drogi. „Postawiony był przez Głuskich przed wojną, ja pamiętam ten krzyż od maleń-kiego, a urodziłem się w 1930 roku” – wspomina pan Henryk. Po wojnie, w czasach PRL-u odnowiony został przez Mariana Lecha, z fundacji rodziny Francuzów. Obecnie przeniesiono go na dawny plac strażacki, przy którym stała stara remiza. Jego otoczenie wyłożone jest kostką. Przeniesienia i wykonanie prac dokonali: Jacek

Wilk, Mariusz Kędziora, Wiesław Misterkiewicz, Kazimiera i Jan Wilkowie, Dorota i Ryszard Żelazko, Celina Król, Tadeusz i Helena Gozdek, Józef Krawczyk, Witold Czapla i Maria Mistrekiewicz – obecny soł-tys, która jest postrzegana przez mieszkańców jako bardzo aktywny, zaintereso-wany sprawami wsi gospo-darz. Ciekawą historię ma najmłodszy krzyż we wsi, stojący przy posesji Stawec-kich. Mianowicie powstał z inicjatywy grupy czworga

10 - 11 letnich dzieci: Stanisławy Stępień, Ireny Kawal-czewskiej, Jana Furtaka i Bugusława Staweckiego. „Nie pytaliśmy nikogo, pojechaliśmy do lasu przywieźliśmy drzewo, to była sosna i u moich rodziców tj. Stefana Sta-weckiego zaczęliśmy je ociosywać, a następnie wygła-dzać strugami. Troszkę dorośli nam pomogli i postawi-liśmy go koło posesji pana Eugeniusza Króla. Wszystko miało miejsce w 1954 r.” – opowiada pan Bogusław. „Przez wieś przebiegała wówczas droga bita, gruntowa. Zebraliśmy trochę pieniędzy i kupiliśmy obrazek, który zamieszczono na krzyżu, później zamieniony na postać Jezusa. Posadziliśmy przy nim kwiaty i zbierali-śmy się tu na majówki. Przy nim również odbywało się nabożeństwo poświęce-nia pól. Został poświęcony przez ówczesnego pro-boszcza parafii Tuczępy ks. Józefa Sadowskiego w 1954 r. Wszyscy byli bardzo zadowoleni i dumni z tego krzyża” – ciągnie swą opo-wieść. Dzieci cieszyły się i śpiewały, a ks. proboszcz pochwalił inicjatywę dzieci. Kiedy budowano drogę asfaltową, trzeba było przenieść go na drugą stronę drogi, tak, że stał naprzeciw poprzedniego miejsca. Dwa lata temu, w 2014 r. został przestawiony jeszcze raz, na miejsce, w którym stoi obecnie. Około roku 1975 zespa-wano nowy krzyż metalowy – stan obecny. Prace wyko-nali: Jan Kawalczewski, Czesław Kubicki i Stanisław Sta-wecki. „ I taka właśnie była historia krzyża w tej części wsi” – kończy swą opowieść pan Bogusław, jeden z czworga inicjatorów przedsięwzięcia.

Niezwykle interesującymi obiektami w Wierzbicy są dwa najstarsze domy. Pierwszy z nich powstał w 1894r., o czym świadczy napis na belce stropowej w kuchni. Zbudował go dziadek Czesława, Jan Stawecki. Układ

Krzyż przy drodze głównej.

Krzyż postawiony z inicjatywy dzieci.

Skąd przychodzimy, dokąd zmierzamy...

Page 8: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

8 Głos Gminy Tuczępy

pomieszczeń: dwa wejścia (od podwórka i od drogi naprzeciwko siebie, przy wejściu od podwórka na prawo kuchnia/jadalnia z lepionym piecem z zapieckiem, po lewej pokój. Drugi z domów powstał po I wojnie świa-towej, (lata 20-te XX wieku). Dziadek pana Bogusława - Jan Mazur wrócił z Ameryki i kupił w grabeckim lesie (za Grabkami) gotowy dom i został tu zestawiony. Zakupił również 12 mórg pola i przywiózł kufer wielkości stołu. Obydwa domy zbudowane są z bali układanych na zrąb.

Wierzbica to wieś z niezwykle cie-kawą historią i życzliwymi, otwar-tymi i pracowitymi mieszkańcami. Żyje tu Irena Gozdek, której historię opisałam w Nr 14-15 Głosu, mieszka tu Pani Kazimiera, która po II wojnie światowej w poszukiwaniu pracy wyjechała na Ziemie Odzyskane, ale wróciła do rodzinnej wsi. Pochodzili stąd Jan Czapla i Jan Stawecki – żoł-nierze armii carskiej przed I wojną światową, którzy służyli w Chaba-rowsku. Chabarowsk to miasto na Dalekim Wschodzie, położone przy ujściu rzeki Ussuri do Amuru (Azja). Pochodziła stąd siostra Czesława Kubickiego, Bogusława, która została pojmana podczas łapanki w Stopnicy i wywieziona do III Rzeszy. Na pla-nie filmowym zaistnieli dwaj mieszkańcy. Jeden z nich żołnierz WP, wcielił się w rolę żołnierza napoleońskiego w filmie Andrzeja Wajdy „Popioły” z 1964r., drugi to Tadeusz Gozdek, który jako uczeń Technikum Mecha-nicznego w Chęcinach, wcielił się w rolę porywaczy ukochanej Mikołaja Kopernika. TVP podążała szlakiem M. Kopernika i odtwarzano ciekawe momenty, m.in. rapt (porwanie) z dyliżansu ukochanej Kopernika, poka-zany w TVP w 1973 r. Mieszkają tu również ludzie, którzy z zamiłowaniem pielęgnują swoje ogródki, a tym samym upiększają całą wieś. Przykładem są ogrody - Państwa Heleny i Tadeusza Gozdków, (Artykuł w GGT nr 11/2014) który w 2014 roku zajął III miejsce w powiecie buskim oraz Państwa Jadwigi i Roberta Kurczab, mieszkających na Porębie Wierzbickiej, który zajął II miejsce w powie-cie buskim w 2016 r. Obydwa ogrody zdobyły miejsce

Najstarszy dom w Wierzbicy z 1894r.

Mieszkaniec Wierzbicy na planie filmowym „Popioły” A. Wajdy, 1964r.

Tadeusz Gozdek na planie „ Napadu na dyliżans Mikołaj Kopernika”, TVP 1973r.

Dom z okresu międzywojennego (1918-1939)

Jan Stawecki – budowni-czy i właściciel najstarsze-go domu.

na podium w Konkursie „Piękna i bezpieczna Zagroda – Przyjazna Środowisku”. Jestem przekonana, że pięk-nych ogrodów jest więcej i w przyszłym roku poznamy następny, a być może zostanie ogłoszony ogólnopol-

ski konkurs na najpiękniejszą wieś i wtedy wygra Wierzbica? – czego szczerze życzę jej mieszkańcom.

I na zakończenie jeszcze jedna sprawa – kamień – potężny głaz narzutowy, „potężny jak stół”. Kie-dyś, gdy nie były jeszcze popularne Radio i Telewizja, nie wspominając o komórkach i Internecie - „…to było miejsce spotkań, przychodzili tu młodzi i starsi. Młodzi śpiewali i słu-chali opowieści starszych, a prze-cież ludzi z Wierzbicy los rozrzucił od azjatyckiej Syberii po Amerykę. Ludzie byli ze sobą bardzo zżyci (…) trochę brakuje tych spotkań, choć dziś również lubimy ze sobą rozma-wiać…” – wspomina jeden z najstar-szych mieszkańców wsi. Niestety ów Kamień Spotkań został rozbity, ale jest jeszcze jeden. Pochodzi z posesji

pana Jana Kubickiego – potężny głaz, który przetrans-portowano i osadzono na Skwerze Pamięci w Tuczępach. To dobre miejsce dla niego. Miejsce pamięci. Niech łączy ludzi jak jego poprzednik. Niech łączy pokolenia.

Serdecznie dziękuje moim rozmówcom, za ich historie, poświęcony czas i szczerość. Bez tych spotkań i opowie-ści, historia Wierzbicy byłaby o wiele uboższa.

Jeśli w tekście pojawią się jakiekolwiek nieścisłości bar-dzo proszę o zgłaszanie ich na adres Redakcji.

Źródła:Wywiady z: Helena i Tadeusz Gozdek, Tadeusz Gozdek, Henryk Kita,

Eugeniusz Król, Czesław Kubicki, Jadwiga Kurczab, Kazimiera Kwie-cień, Janina Łosin, Maria Misterkiewicz, Helena Stawecka, Urszula Sztuk zd. Kuc, Bogusław Stawecki, Wacław Stawecki, Helena i Ryszard Żelazko, Józef Krawczyk, Witold Czapla, Aneta Czyżewska „Wierzbica”, http://sycyna.pl/userfiles/file/ksiazki/14_Wierzbica.pdf

Ks. Jan Wiśniewski, Historyczny opis kościołów, miast, zabytków i pamiątek w Stopnickim, Marjówka 1929; Reprint 2000 r

www.tuczepy.pl

Skąd przychodzimy, dokąd zmierzamy...

Page 9: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

9Głos Gminy Tuczępy

Tak przez dziesiątki lat wyglądała praca rolnika w tym najważniejszym dla wsi okresie- żniw. Dziś to wygląda nieco inaczej, zmieniły się bowiem narzę-dzia pracy rolników: zamiast żniwiarzy z kosami na pola wyjeżdżają kombajny, ale trud i troska o zbiory pozostały te same. Niezmienne także pozostało dziękczynienie za plony. Każdego roku, tradycyjnie już także w naszej gminie, ludzie wsi, rolnicy, sadow-nicy, hodowcy, przedstawiciele władz i instytucji współpracujących z rolnictwem- wszyscy spotykają się na dożynkach, by świętować zakończenie żniw i dziękować za plony. Gminne Dożynki w Tuczępach miały jak co roku bardzo bogaty program, oprawiony perfekcyjną mszą świętą, wspaniałą muzyką, koloro-wymi strojami pań, pięknymi wieńcami żniwnymi i promieniami słońca.

Niedzielne obchody zainaugurowała msza dzięk-czynna w kościele św. Jana Chrzciciela w Tuczępach. Nabożeństwo koncelebrowali proboszczowie: Krzysztof Irla – gospodarz naszej parafii, Leszek Bujak z Kargowa i Jan Ślusarczyk z Czyżowa. Na ołtarzu Starostowie doży-nek złożyli bochen chleba- w podzięce Bogu za tego-roczne zbiory. Gospodarze przynieśli swoje wieńce, do tradycyjnego poświęcenia. Tradycją naszą jest też złoże-nie w kościele innych darów, na ręce księdza proboszcza. W dziękczynnym korowodzie stanęli mieszkańcy całej gminy ze wszystkim tym, co rodzą nasze pola: kwiatami, ziołami, miodem, chlebem, winem, owocami i warzy-wami. Dostojnie i godnie, z pochyloną przed ołtarzem głową. Podniosłości dodawały czytania Wójta Gminy Marka Kaczmarka, Przewodniczącego Rady Gminy Jacka Wilka, modlitwy młodzieży i śpiew chóru parafialnego.

Po złożonym dzięk-czynieniu i poświęceniu owoców ziemi i rolni-czego trudu barwny korowód prowadzony przez zespół ludowy Tadeusza Kani z Siecz-kowa przeszedł na plac za Urzędem Gminy, gdzie odbyła się dalsza część dożynek. Tam gości powitał Wójt Gminy Marek Kaczmarek, wyra-żając uznanie i szacu-nek dla ciężkiej, znojnej, wykonywanej w pocie pracy i dziękując rolnikom za zbiory- w kolejnym trud-nym dla nich roku. Na jego ręce Starostowie Dożynek złożyli bochen chleba, upieczony z tegorocznych zbóż. „To dzięki Wam, rolnikom na naszych stołach mamy smakowity chleb. Oby nie zabrakło go w każdym domu,

Dożynkowy korowód poprowadziła do kościoła kapela Tadeusza Kani z Sieczkowa.

Żyzna ziemia plon wydała, czas żniwa przychodzi.Rolnik z kosą na ramieniu na pole wychodzi…

w każdej rodzinie.”- dziękował Wójt przyjmując chleb i dzielił go po chwili rozdając po kawałku wszystkim obecnym na uroczystości. Starostami Dożynek zostali w tym roku: Anna Kędziora i Tomasz Wilk. Anna Kędziora mieszka w Górze, gdzie prowadzi wraz z mężem Grze-gorzem gospodarstwo rolne o pow. 13ha nastawione na produkcję zbóż. Mają dwoje dzieci Dawida i Ksawerego. Pani Anna aktywnie uczestniczy w życiu społecznym, jest sołtysem wsi Góra. Tomasz Wilk- z Podlesia, prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni 10ha. nastawione na produkcję roślinno – zwierzęcą, w większości ukierunko-wane na hodowlę bydła mięsnego. Ma żonę Ilonę. Pan Tomasz dba i zabiega o rozwój swojej wsi, jest również radnym Rady Gminy Tuczępy.

Najbardziej emocjonującym elementem dożynkowej uroczystości jest niezmiennie konkurs wieńców. W tym roku stanęło do niego sześć sołectw: Góra, Grzymała, Kargów, Niziny, Tuczępy i Wierzbica. Niełatwy miała „orzech do zgryzienia” komisja konkursowa. Wszystkie bowiem były precyzyjnie, wręcz jubilersko wykonane, na ślicznych konstrukcjach, mieniące się złotem kłosów i kolorami kwiatów, brawurowo ośpiewane, a nawet obtańczone! Najpiękniejszym okazał się wieniec wyple-ciony przez Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Wierz-bicy. Panie posiadły już chyba patent na wykonanie zwy-cięskiego wieńca, bo tegoroczny jest już czwartym lau-reatem. To właśnie on będzie naszym reprezentantem na Dożynkach Powiatowych w Solcu- Zdroju.

Nie mniejsze emocje towarzyszyły konkursowi „Sołtys Roku 2016”. W ubiegłym roku tytuł zdobyła sołtys Góry Anna Kędziora. Teraz o ten tytuł ubiegało się wraz z nią jeszcze dwóch sołtysów: Władysław Cesarz z Grzymały i Agata Kalita z Nizin. Sołtysi zmagali się w kilku kon-

kurencjach: przedsta-wienie siebie i swojego sołectwa wierszem, rymowanką, piosenką, toczenie kapusty między balikami słomy, wiązanie krawata na czas i naj-bardziej widowiskowa, pod niejednoznaczną nazwą- „Sołtys wraca z sesji”- przejście slalo-mem między balikami w „alko goglach”, imitują-cych stan nietrzeźwości. Ze wszystkimi konku-rencjami sołtysi pora-

dzili sobie znakomicie, widać, że zostali wybrani na swój urząd nieprzypadkowo. Najlepszym okazała się Agata Kalita, która powtórzyła sukces mamy Barbary sprzed dwóch lat i to właśnie jej zadedykowała swoje zwycię-stwo. W nagrodę otrzymała statuetkę „Sołtysa Roku

Page 10: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

10 Głos Gminy Tuczępy

2016”, dyplom, gratyfikację pieniężną i beczkę piwa, na wypicie którego zaprosiła swoich mieszkańców. Konkurs jak co roku przygotowany został przez Stowarzyszenie „Towarzystwo Przyjaciół Gminy Tuczępy”, nagrody ufun-dował Zarząd Stowarzyszenia i Gmina Tuczępy.

Tradycyjnie też Dożynki Gminne to okazja do przed-stawienia muzycznych dokonań naszych mieszkań-ców. W ludowych rytmach zabrzmiały grupy śpiewacze „Wierzbicanki”, „Tuczepianie” i zespół przy stowarzysze-niu „Niziny Górą”. Swoje niezwykłe talenty zaprezento-wali uczniowie z Centrum Kultury w Tuczępach: woka-liści- Anita Gołąb, Ania Żal, Wiktoria Prasałek i Wojtek Kułaga oraz zespół wokalno- instrumentalny „No Name” w składzie: Bartosz Tutak- perkusja, Patryk Maleta- gitara, Wojtek Ptak- piano, Konrad Basa- keyboard i Anita Gołąb- wokal. Tanecznym krokiem wkroczyła również na scęnę grupa Polish Hard Dance Team prezentując po raz kolejny

Zwycięski wieniec dożynkowy upleciony przez Koło Gospodyń Wiejskich w Wierzbicy i wieniec sołectwa Kargów reprezentowały naszą gminę na Dożyn-kach Powiatu Buskiego, które w tym roku odbyły się w Solcu – Zdroju.

Do prezentacji i przeglądu konkursowego swoje wieńce wystawiło siedem gmin, nie wystawiła go tylko gmina Wiślica. Wieniec z Wierzbicy zwyciężył w naszym konkursie na Dożynkach Gminnych. Niemały zachwyt wśród mieszkańców i gości wzbudził wtedy też wieniec z Kargowa. Za sprawą radnych Rady Powiatu Kamila Kasperczyka, Ludomira Leszczyńskiego, Zbigniewa Zioło i Roberta Gwoździa delegacja sołectwa Kargów pod wodzą sołtys Dagmary Bieniek przyjęła zaproszenie do udziału w uroczystości ze swoim wieńcem, włączonym jako motyw dekoracyjny sceny głównej.

nie szablonowe umiejętności taneczne. W muzycznej części Dożynek wystąpiła także formacją „Jorrgus”, gra-jąca w popularnym wciąż stylu disco polo & Dance, gro-madząc wokół siebie niezliczoną rzeszę fanów (zwłasz-cza jednak fanek) skaczących w rytm ich muzyki i cier-pliwie czekających na autografy, płyty i wspólne zdjęcia. Huczne tańcowanie trwało nieprzerwanie do późnych godzin nocnych, a zapewnił to zespół muzyczny Extra Band z Kielc, oferując miłą i profesjonalną zabawę przy znanych polskich i światowych hitach.

Dobrze, że tradycja dożynkowa wróciła do naszej gminy. Świętujmy Dożynki, bo w ten sposób wyrażamy szacunek i wdzięczność ludziom rolniczego trudu, pracy na pożytek własny i innych.

Tekst- Anna StępieńZdjęcia- Robert Gwóźdź

DWA GMINNE ŻNIWNE WIEŃCE NA DOŻYNKACH POWIATOWYCH

Reprezentacja Gminy Tuczępy- Panie z Kola Gospodyń Wiejskich i strażacy z Wierzbicy.

Delegację wzmocnili- Wójt Gminy Tuczępy Marek Kaczmarek i Sekretarz Gminy Stanisława Stolarska.

Pięknie i okazale zaprezentowali się podczas występu.

Żyzna ziemia plon wydała...

Page 11: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

11Głos Gminy Tuczępy

Wieniec żniwny z Kargowa był ozdobą sceny dożynkowej.

W konkursie wieńców wśród siedmiu gmin powiatu nasz reprezentant z Wierzbicy zajął wysokie II miejsce. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich wykazały się ogrom-nymi manualnymi, artystycznymi i wokalnymi zdolno-ściami i zasłużenie stanęły na podium. Pierwsze miejsce zajął reprezentujący gminę Busko wieniec ze Zwierzyńca.

Jeszcze parę lat temu wydawało się, że zdolnością wyrabiania wieńców dożynkowych w naszej gminie może poszczycić się tylko niewiele starszych już osób, i że ta tradycja chyli się ku upadkowi. Dziś nasze żniwne wieńce to prawdziwe artystyczne cudeńka, które budzą zachwyt i są doceniane także poza granicami naszej gminy.

Tekst - Anna StępieńZdjęcia – Robert Gwóźdź

BIEŻĄCE INWESTYCJE REALIZOWANE W GMINIE TUCZĘPY

REMONT MOSTU NA CHAŁUPKACHInwestycja realizowana jest przez Powiat Buski. Od 1

września trwają prace przy budowie nowego mostu, który zastąpi stary, zniszczony i niebezpieczny. Zakres prac obejmuje przebudowę mostu wraz z dojazdami, wymianę gruntu pod nasyp i wykarczowanie krzaków wokół niego. Zadanie finansowane jest ze środków Powiatu Buskiego, całkowity koszt wynosi 1400 000,00zł, przy udziale Gminy Tuczępy w wysokości 200 000,00zł. W związku z pracami do końca roku zamknięta jest droga Nr 0860T Kargów- Tuczępy- Dobrów- Grzybów na odcinku Kargów- Chałupki, a ruch odbywa się objaz-dami.

REMONT DROGI W SIECZKOWIEOdcinki dróg: gminnej Nr 004209T Sieczków – Cha-

łupki o długości 645 mb i drogi wewnętrznej położonej na działce Nr 167 o długości 220 mb zostały wyremonto-wane w Sieczkowie. Zakres prac objął wykonanie robót przygotowawczych, wykonanie nawierzchni z miesza-nek mineralno – asfaltowanych, uzupełnienie pobocza kruszywem i odmulenie rowów.

REMONT BUDYNKU OSP W GRZYMALEZakończyła się modernizacja remizy strażackiej w Grzy-

male. W ramach zadania wykonano wymianę pokrycia dachowego i częściowo konstrukcję więźby, wykonanie zewnętrznego docieplenia budynku i stropu, wymianę rynien i rur spustowych oraz remont instalacji odgromo-wej. Koszt inwestycji to 120 000,00zł.

WIEŚCI Z URZĘDU

Dwa gminne żniwne wieńce...

Page 12: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

12 Głos Gminy Tuczępy

W Jarosławicach wykonano również remont asfalto-wego placu manewrowego przy remizie OSP o pow. 600 m2. Plac został wyrównany, wyczyszczony, na nim wykonano nawierzchnię z mieszanek mineralno – asfal-towanych.

MODERNIZACJA BUDYNKU OSP W TUCZĘPACHRozpoczęły się prace remontowe na budynku OSP

w Tuczępach. Obejmują one wymianę pokrycia dacho-wego i niektórych elementów więźby dachowej, ocie-plenie ścian i wykonanie parapetów, orynnowanie, wymianę drzwi i wykonanie zadaszenia nad wejściem. Koszt zadania to kwota 120 000,00zł.

REMONT DROGI W TUCZĘPACHRemont drogi wewnętrznej w Tuczępach, od skrzy-

żowania obok „starej mleczarni” w kierunku Podlesia, na długości 785 mb obejmuje prace polegające na: wykonaniu robót przygotowawczych, ścinkę poboczy, uzupełnieniu pobocza kruszywem i wykonaniu nowej nawierzchni.

Na podstawie informacji przekazanych przez Urząd Gminy w Tuczępach

tekst opr. Anna Stępień

REMONT DROGI I PLACU W JAROSŁAWICACHNa odcinku 999 m drogi w Jarosławicach, od skrzyżo-

wania drogi głównej z drogą prowadzącą do Gimnazjum w kierunku Januszkowic trwają prace remontowe. Ich zakres dotyczy: wykonania robót przygotowawczych, ścinki poboczy, wymiany przepustów, odmulenia prze-pustów, wykonania nawierzchni z mieszanek mineralno – asfaltowanych, uzupełnienia pobocza kruszywem oraz odmulenia rowów. Koszt inwestycji to ok. 275 000,00 zł. Został również położony odcinek chodnika od skrzyżo-wania- do budynku Gimnazjum, co z pewnością zwięk-szy bezpieczeństwo uczniów szkoły i mieszkańców wsi.

Bieżące inwestycje...

Page 13: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

13Głos Gminy Tuczępy

Parafia św. Jana chrzciciela w tuczępach ma nowego proboszcza

Został nim ks. Krzysztof Irla. W niedzielę 4 wrze-śnia, na uroczystej mszy świętej, w wypełnionej po brzegi świątyni ksiądz dziekan Janusz Rydzek prze-kazał nowemu proboszczowi nominację i klucze do świątyni.

Ostatnia taka uroczystość miała miejsce w Tuczępach 31 lat temu, kiedy po śmierci ks. Romana Słomy na funk-cję proboszcza został mianowany ks. Piotr Nowakowski. Teraz ks. Piotr odszedł już na emeryturę, a miejsce po nim zajął nowy proboszcz.

Ks. Krzysztof Irla przybył do nas z parafii Matki Bożej Różańcowej w Charsznicy w powiecie miechowskim. Księdzem został mianowany w 2002 roku, a swoją pierw-szą parafię, w Charsznicy właśnie, objął w roku 2009. Dał się tam poznać jako wspaniały duszpasterz, dosko-nały organizator i przyjaciel dzieci i młodzieży. Pod jego okiem organizowano wyjazdy na kolonie i basen, piel-grzymki krajowe i zagraniczne, oraz wiele akcji charyta-tywnych, m.in. „Parafiadę”, na której zbierano pieniądze na stypendia dla zdolnej, ubogiej młodzieży.

Na nową drogę kapłańskiego życia w naszej parafii wprowadzenia dokonał ks. dziekan, odczytując dekret biskupi i zwracając się do parafian: „Nowy proboszcz będzie wam głosił słowo Boże, wśród was będzie sprawował Eucharystię, słuchał waszych spowiedzi, błogosławił mał-żeństwa, chrzcił wasze dzieci, będzie odwiedzał chorych i wraz z wami będzie się modlił, gdy będziecie żegnać swo-ich bliskich zmarłych; pod jego przewodnictwem będziecie pogłębiać i umacniać wspólnotę parafialną. Przyjmijcie go otwartym sercem.”

We mszy świętej uczestniczyli zaproszeni księża, a wśród nich ks. Stanisław Żal- nasz rodak i ks. Stani-sław Kapica- były wikary w naszej parafii, władze gminy, dyrektorzy szkół i nauczyciele, przedstawiciele stowarzy-szeń, dorośli, młodzież i dzieci. Delegacje ich reprezen-tujące składały nowemu proboszczowi życzenia sukce-sów i radości z pełnienia tego zaszczytnego obowiązku jakim jest przewodzenie parafii. Wierni zadeklarowali księdzu swoją pomoc w rozwiązywaniu wszystkich para-fialnych problemów. „Dzisiaj stajesz przed nami jako nowy pasterz naszej parafii. Młodzież wita Cię ser-decznie w naszej wspólnocie.(…)Nowa Parafia, nowi ludzie, nowe wyzwania i zadania - to wszystko przed Księdzem Proboszczem. Pracy będzie wiele. Życzymy, aby w tej pracy, zawsze towarzyszyła Ci łaska boża i mądrość. Niech Ci nie zabraknie ludzkiej życzliwości i solidarnego wsparcia we wszystkich troskach i poczy-naniach dla dobra naszej wspólnoty. Życzymy Ci także, aby parafia, którą właśnie obejmujesz, nasza para-fia, była miejscem realizacji Twoich duszpasterskich planów i marzeń! Chcemy, byś czuł się u nas dobrze. Jak w domu. Zapewniamy Cię, że zawsze możesz na

nas liczyć. Będziemy Cię wspierać modlitwą, pomocą i pracą. Chcemy Ci powiedzieć, że przyjmujemy Twoje Ojcowskie zwierzchnictwo i pragniemy pod Twoim kierunkiem wzrastać w wierze i dążyć do zbawienia. Mamy nadzieję, że Ty - Księże Krzysztofie - będziesz naszym duchowym przewodnikiem w poszukiwaniu odpowiedniej drogi życia.”- w imieniu młodzieży księ-dza Krzysztofa przywitali: Weronika Mazur z Nieciesławic i Konrad Basa z Grzymały.

W homilii ks. Krzysztof przypomniał wielowiekową historię naszej parafii: „Już prawie 7 wieków Parafia Tuczępy każdej niedzieli gromadzi się na słuchaniu Bożego słowa i spożywaniu Ciała i Krwi Chrystusa. W ten sposób przez tyle wieków swoją wiarą, obec-nością wyznaje prawdę, że Chrystus zmartwychwstał i jest wśród nich obecny. (…)W tej świątyni przez tyle pokoleń młodzi ludzie umacniali swoją wiarę, publicznie ją wyznawali i przyrzekali, że będą ją roz-wijać. W tej świątyni rozbrzmiewa prawda o Bogu bogatym w miłosierdzie.”

Dziękował także swojemu poprzednikowi- ks. Pio-trowi Nowakowskiemu, wspominając jego wielkie zasługi: „Przez ponad 30 lat każdej niedzieli prawdę o Chrystusie jedynym Odkupicielu człowieka głosił Wam ks. Kanonik Piotr Nowakowski, któremu dzię-kuję za życzliwość i modlitwę. Przez ponad 30 lat umacniał Was w wierze i prowadził do Boga (…), , Dziś, gdy podziwiamy piękno tej świątyni to wielka Wasza zasługa i zasługa Waszego ks. proboszcza Piotra. Dziś, gdy stoję przed Wami z woli Pana Boga i ks. Biskupa Ordynariusza, to chylę w pokorze głowę przed całymi pokoleniami, którzy tworzyli tę parafię i dbali przez 350 lat o piękno tej świątyni oraz przed Wami, którzyście wraz z ks. Kanonikiem Piotrem przez ostatnie lata tworzyli piękno tej świątyni i tej parafii.”

Wprowadzenia nowego proboszcza dokonał ks. dziekan Janusz Rydzek.

Page 14: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

14 Głos Gminy Tuczępy

Mówił też o swoich duszpasterskich planach zwią-zanych z naszą parafią, obawach i lękach, i kierował do swoich parafian prośby: „W roku Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa, w roku Bożego Miłosierdzia jako proboszcz tej parafii wyruszam na drogi tej urokli-wej ziemi, aby szukać zagubionych i prowadzić ich do Boga, który czeka na każdego z nas. Na ile pozwoli wiara i zdrowie pragnę was i siebie zanurzać w Bożym Miłosierdziu, byśmy na nowo odzyskiwali sens i war-tość bycia ludźmi Bożymi.(…) Stoję jako nowo mia-nowany Proboszcz pełen obaw i lęków- czy podołam, czy będę miał w sobie tyle wiary, miłości, cierpliwości co moi wielcy, szacowni poprzednicy? Czy będę potra-fił gromadzić przy Chrystusie moich drogich Parafian? Czy uda mi się stworzyć atmosferę wzajemnej dobroci, życzliwości, wspólnej troski o ten boży dom i godne i czyste miejsca wiecznego spoczynku naszych drogich zmarłych? Stoję przed Wami z obawami i lękiem. Dla-tego proszę Was wszystkich, zarówno duchownych jak i świeckich, drogich parafian i miłych gości o modlitwę w mojej intencji. Abym do końca zaufał Bogu, pozwolił się prowadzić po drogach duszpasterskich tej parafii.”

Po homilii ks. dziekan odebrał od nowego probosz-

cza wyznanie wiary i przysięgę wiernego wypełniania urzędu. W ten sposób obrzęd wprowadzenia ks. Krzysz-tofa na nowego proboszcza dopełnił się. Było pięknie, uroczyście i wzruszająco. W liturgii mszy wzięły udział dzieci i młodzież, czytając Ewangelię, modlitwy wier-nych i śpiewając psalmy. Jak zwykle na wielkich uroczy-stościach pięknym śpiewem zabrzmiał chór kościelny prowadzony przez pana organistę Stanisława Urba-nowskiego. Na koniec mszy do wiernych zwrócił się ks. Stanisław Kapica, który był u nas wikarym w latach 70- tych, a obecnie jest proboszczem w Kielcach- Białogonie. Z sympatią wrócił do tamtych lat, do chwil spędzonych wśród nas, wspominając ludzi i zdarzenia. O naszym nowym proboszczu, (a swoim dawnym wikarym) wyra-żał się słowami pełnymi ciepła, życzliwości, sympatii i szacunku.

Nowego proboszcza czeka u nas wiele wyzwań i mnó-stwo pracy. Ale po kilku tygodniach jego obecności w Tuczępach już wiemy, że jest człowiekiem bardzo energicznym, dynamicznym, z głową pełną pomysłów, niespożytymi siłami i chęciami do działania. Z całą pew-nością więc podoła nowym wyzwaniom, zwłaszcza, że może liczyć na pomoc swoich parafian, o czym szczerze zapewniali witając go wśród nas.

Tekst: Anna StępieńZdjęcia: Marcin Opozda

Wśród witających była delegacja władz gminy- Wójt Marek Kaczmarek, Sekre-tarz Stanisława Stolarska i Przewodniczący Rady Gminy Jacek Wilk.

Wdzięcznie i z kwiatami księdza witały dzieci.

Ks. Stanisław Kapica skierował do nowego proboszcza i swoich dawnych para-fian miłe słowa.

Uroczystą mszę uświetnił śpiew chóru parafialnego.

Parafia w Tuczępach ma nowego proboszcza.

Page 15: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

15Głos Gminy Tuczępy

WITAMY NOWEGO PROBOSZCZA!Od początku sierpnia, a już oficjalnie od 4 września,

nowym proboszczem parafii św. Jana Chrzciciela w Tuczępach jest ks. Krzysztof Irla.

Ks. Krzysztof Irla urodził się w Pacanowie. „Życie, wiarę, wychowanie, wykształcenie i wszystko, co posiadam najpiękniejsze w życiu zawdzięczam Moim Rodzicom”- mówi z pełnym przekonaniem i wzruszeniem. Po skończonej szkole podstawowej i liceum ogólnokształcącym złożył w czerwcu 1986 roku dokumenty do Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. Studia filozoficzno- teologiczne trwały 6 lat. Zostały uwieńczone pracą magisterską na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął w 2002 roku w Bazylice Katedralnej w Kielcach przez posługę ks. biskupa Stanisława Szymeckiego.

Jako wikariusz pracował na parafiach w Kielcach- Pod Telegrafem, Dzierzgowie, Bejscach i Kielcach- Białogonie. W 2009 roku ks. biskup Kazimierz Ryczan mianował go proboszczem parafii Matki Bożej Różańcowej w Charsznicy, gdzie pełnił posługę do końca czerwca tego roku. 21 czerwca ks. biskup Jan Piotrowski wyznaczył mu nowe probostwo- w Tuczępach.

W życiu kapłańskim zajmował się głoszeniem Słowa Bożego i sprawowaniem sakramentów świętych. Dużą cześć życia spędził w szkołach na katechezie- uczy już 25 rok. Jest nauczycielem dyplomowanym. „Praca z dziećmi i młodzieżą była i jest dla mnie ogromnie frapująca. Przez nich właśnie pragnę przybliżać rodziców do Pana Boga”- mówi o swojej misji katechety. Dla młodych, każdego roku organizował letnie kolonie: w Zakopanem, Plewach, we Władysławowie, Kołobrzegu, Szczawnicy. W sumie razem z nim wypoczywało ok. 1200 dzieci i młodzieży, część z nich pochodziła z biednych rodzin. Dla młodych też, co roku, w parafii Charsznica organizował „Parafiady”- festyny parafialne, na których zbierano pieniądze na stypendia dla zdolnej, ubogiej młodzieży. Razem jeździli też na baseny do Krakowa, spotykali się na ogniskach. „Uśmiech dziecka i radość wiary młodego człowieka jest dla mnie największą nagrodą”- twierdzi ks. Krzysztof. Dużo też w poprzedniej parafii pielgrzymowali: do

Rzymu, Ziemi Świętej, Francji- Paryża i Luordes, Fatimy, na Litwę, ostatnio do Grecji, śladami świętego Pawła, odbyli też wiele pielgrzymek krajowych. Szczególne miejsce w swoim sercu ma dla ludzi starszych i chorych, bo jak mówi „ to oni są bogactwem Kościoła i bardzo ważną częścią mojego życia”.

Nowa droga duszpasterska ks. Krzysztofa przyniosła już nowe, konkretne działania. Od pierwszych dni pobytu księdza w parafii rozpoczęły się prace porządkowe, zarówno w kościele, na plebanii, jak i cmentarzu parafialnym. W świątyni zostały odnowione drzwi wejściowe główne i boczne, brama w dzwonnicy, a także stojący przed kościołem krzyż misyjny. Zostało również

zainstalowane nowe nagłośnienie.

Ks. Krzysztof z Klaudią Kulawik – uczestniczką programu „Mam Talent”, która zaśpiewała na festynie organizowanym przez księdza.

Przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża w Gdańsku - Westerplatte.

W Zakopanem przed skocznią narciarską.

Page 16: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

16 Głos Gminy Tuczępy

Dla wspólnego dobra nietrudna żadna praca- dowiodły tego mieszkanki Tuczęp: Alina Balicka, Dorota Żal i Teresa Żal oraz sołtys Dobrowa- Laura Jaworska.

Kolonie letnie we Władysławowie.

Z grupą wolontariuszek przed kościołem w Charsznicy.

Na Świętym Krzyżu podczas Rajdu Świętokrzyskiego.

Szczególne i ciężkie prace trwają na cmentarzu. Na prośbę księdza wszyscy parafianie włączają się w porządkowanie tego szczególnego miejsca. W najbliższych planach księdza jest jeszcze poświęcenie sprowadzonych właśnie relikwii Jana Pawła II, które ks. Krzysztof i Pan Zbigniew Zioło odebrali w piątek, 9 września z rąk ks. Kardynała Stanisława Dziwisza, oraz wiele innych różnego rodzaju przedsięwzięć, o których z pewnością wszyscy usłyszymy, a my w odpowiednim czasie o nich napiszemy.

Cieszymy się, że ks. Krzysztof został gospodarzem naszej parafii i zapewniamy, że we wszystkich poczynaniach dla dobra naszej wspólnoty parafialnej służyć będziemy naszą życzliwością, solidarnym wsparciem i pracą.

Anna Stępień

Trwa wielkie sprzątanie cmentarza parafialnego w Tuczępach. Podobnej akcji, która zgromadziłaby taką rzeszę mieszkańców wieś nie widziała zapewne od czasu niesławnych czynów społecznych. Tym razem wszystko odbywa się dobrowolnie i na dodatek z ogromnym zaangażowaniem i entuzjazmem. A wszystko dzięki apelowi ks. Krzysztofa Irli - nowego proboszcza parafii Tuczępy.

W kolejne soboty mieszkańcy wskazanych wsi wycinali krzaki, kopali, grabili i zbierali śmieci. A jest ich niemało. Przez dziesiątki lat gromadziliśmy wokół grobów naszych bliskich tony odpadów i prawdopodobnie tyleż samo lat nie było takiego wielkiego sprzątania. Nowy proboszcz ma wyjątkowy posłuch u swoich parafian, a i oni w końcu poczuli się w obowiązku zadbania o miejsca spoczynku swoich zmarłych bliskich tak, że praca wre i przynosi wizualne efekty w postaci stopniowego oczyszczania cmentarza. Prawdopodobnie prace trzeba będzie kontynuować jeszcze przez następne miesiące, ale najważniejsze zostały już poczynione. Zniknęły krzaki i zarośla, które rozpanoszyły się wszędzie, a szczególnie wzdłuż całego cmentarnego muru. Wielkie stosy gałęzi zniknęły w okamgnieniu za pomocą ludzkich rąk i specjalnej maszyny- rębaka, którą sprowadził na

PORZĄDKOWANIE CMENTARZA W TUCZĘPACH

Witamy nowego proboszcza.

Page 17: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

17Głos Gminy Tuczępy

czas sprzątania Przewodniczący Rady Gminy Jacek Wilk, dzięki uprzejmości Prezesa Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Rzędowie- Roberta Stachowicza. Podobnie „znikały” góry pozostawionych przez nas śmieci- starych zniczy, kwiatów i innych odpadów, których nie chciało nam się wynosić na wyznaczone miejsca, a które przez lata „wrastały” w ziemię. Teraz trzeba je było z niej wygrzebywać, zbierać i wyrzucać do kontenerów, by w końcu trafiły tam, gdzie powinny – na legalne wysypisko. Odbiorem odpadów zajął się Pan Lucjan Swatek z Solca – Zdroju. Pozostają jeszcze do usunięcia drzewa, które zagrażają bezpieczeństwu ludzi i pomników. Na cześć z nich są już stosowane pozwolenia, więc po zebraniu odpowiednich funduszy można je będzie usunąć. Zajmie się tym prawdopodobnie specjalizująca się w tego rodzaju pracach firma z Tarnowa.

W wielkim sprzątaniu uczestniczyli mieszkańcy wszystkich miejscowości parafii. Byli wśród nich młodzi i starsi, a nawet dzieci, kobiety i mężczyźni. W sumie 320 osób. Razem, zgodnie, w pocie czoła pracowali, by to szczególne miejsce nabrało godnego wyglądu. Wysiłek wynagradza myśl o szczytnym celu tej akcji i… słodki podarunek dla wszystkich od ks. Krzysztofa.

„Cmentarze pełne są ludzi, bez których świat nie mógłby istnieć”- przytaczam tutaj słowa z Dziennika Irlandzkiego Heinricha Bölla. Bez tych, którzy spoczywają na naszym cmentarzu nie byłoby nas, nie bylibyśmy tym, kim- i w jakim miejscu jesteśmy teraz. Dbanie o niego i utrzymywanie go w ładzie i porządku jest naszym obowiązkiem. To też wyraz naszej pamięci i szacunku wobec naszych bliskich zmarłych. Po prostu…

Anna Stępień

Dobre słowo ks. proboszcza rozweseliło i z pewnością pomogło w pracy.

Ciężkimi pracami mężczyzn kierował sołtys Tuczęp- Stanisław Sieruga.

Przy rębaku w pocie czoła pracowali: Przewodniczący Rady Gminy Jacek Wilk, Artur Kański, Adam Kolankowski, Wiesław Żal i Roman Żelazko.

PODZIĘKOWANIE

Składamy serdeczne podziękowanie Panu Robertowi Stachowiczowi - Prezesowi Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Rzędowie za użyczenie rębaka do

porządkowania Cmentarza Parafialnego w Tuczępach. Dzięki Pańskiej uprzejmości i zaangażowaniu w sprawy naszej społeczności, udało się

wykonać najcięższe i bezwzględnie konieczne prace na naszym Cmentarzu.

Dziękujemy!Mieszkańcy Gminy Tuczępy - parafianie Parafii św. Jana Chrzciciela w Tuczępach.

Porządkowanie cmentarza w Tuczępach.

Page 18: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

18 Głos Gminy Tuczępy

ZŁOTY I DIAMENTOWY JUBILEUSZ MAŁŻEŃSTWANajpiękniejszą rzeczą na świecie jest bez wątpienia

miłość, która trwa do końca życia i którą można dzieli ze swoim mężem, żoną. Prawdziwe zgodne i dobre małżeństwo to takie, które przetrwa wszystkie życiowe zawieruchy, by po latach zyskać wzajemne zrozumienie, tolerancję i szacunek. Te wspólne lata to symbol wierności i miłości rodzinnej, to dowód istoty związku małżeńskiego, to wzór i piękny przykład dla młodych pokoleń, którzy decydują się związać węzłem małżeńskim zakładając rodzinę.

Sześć par małżeńskich z terenu gminy Tuczępy świętowało w piątek, 26 sierpnia jubileusz pożycia małżeńskiego. Pięć z nich obchodziło Złote Gody, czyli 50 lat w małżeństwie, jedna para przeżyła w związku małżeńskim aż 60 lat, świętując teraz diamentowe gody! To niezwykłe wydarzenie nie tylko dla Jubilatów, ale również dla ich rodzin oraz przyjaciół.

Z tej okazji w Urzędzie Gminy w Tuczępach odbyło się uroczyste spotkanie z dostojnymi Jubilatami, przygotowane przez Z-cę Kierownika USC Dorotę Czerwiec. Na to wyjątkowe spotkanie przybyła Wojewoda Świętokrzyski Agata Wojtyszek i jej rzecznik prasowy Diana Głownia, Przewodniczący Rady Gminy Tuczępy Jacek Wilk i radny Adam Kolankowski. Gości przywitał Wójt Gminy Marek Kaczmarek kierując w stronę Jubilatów szczególne słowa:„ 50 i więcej lat temu, jako bliskie osoby wstąpiliście w związek małżeński. Było to zapewne najważniejszym wydarzeniem w Waszym życiu. Założyliście własną rodzinę i związaliście swoje życie na dobre i na złe. Na pewno były różne chwile w Waszym życiu, ale wytrwale, odważnie i z uporem pokonywaliście trudności dnia codziennego dla dobra tejże założonej rodziny. Cieszymy się, że wspólnie możemy dziś świętować ten piękny jubileusz Waszego życia”.

Za zgodność pożycia małżeńskiego, za trud włożony w zapewnienie bytu rodzinie, za wychowanie dzieci i przeżycie w jednym związku małżeńskim 60 i 50 lat Jubilaci zostali odznaczeni przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Dekoracji w jego imieniu, medalami za „Długoletnie pożycie małżeńskie” dokonała Wojewoda Świętokrzyski Agata Wojtyszek razem z Wójtem Gminy Markiem Kaczmarkiem. Parom wręczono legitymacje, pamiątkowe dyplomy, kwiaty i podarunki.

Jubileusz obchodziły następujące pary:1. Marianna i Zygmunt Skuzowie z Kargowa - 60- lecie związku.2. Helena i Stanisław Górowie z Chałupek.3. Stanisława i Stanisław Konieczkowie z Januszkowic. 4. Irena i Ryszard Kręciszowie z Tuczęp.5. Zenona i Mieczysław Stasikowie z Januszkowic.6. Helena i Stefan Tutakowie z Januszkowic.

Wspólne pamiątkowe zdjęcie w Urzędzie Gminy

Medale otrzymują Państwo Stanisława i Stanisław Konieczkowie z Januszkowic.

Jubilaci na schodach urzędu w towarzystwie Z-cy Kierownika USC Doroty Czerwiec.

Page 19: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

19Głos Gminy Tuczępy

Dostojnym Jubilatom życzenia złożyli Wojewoda Świętokrzyski Agata Wojtyszek i Wójt Gminy Marek Kaczmarek.

ZWYCIĘSKIE TUCZĘPY NA LETNIEJ IMPREZIE PLENEROWEJ W BORZYMOWIE

Nie tylko dla swoich mieszkańców, ale również dla sąsiadów z innych, ościennych gmin w Borzymowie, w gminie Oleśnica organizowana jest co roku Letnia Impreza Plenerowa. Jej głównym organizatorem jest Stowarzyszenie Borzymowski Klub Inicjatyw Kulturalnych. W minioną niedzielę spotkali się tam tym razem mieszkańcy gmin Oleśnica i Tuczępy.

Co roku na biesiadę Stowarzyszenie zaprasza inną gminę. W ubiegłym roku była to gmina Łubnice, a w tym - Tuczępy. Patronat nad imprezą objął wójt gminy Oleśnica Leszek Juda. Okazały i nowoczesny sportowo – rekreacyjny kompleks w tej niewielkiej wsi wypełniony był tłumem gości, dorosłych i dzieci, którzy tak licznie przybyli, aby wziąć udział w imprezie i skorzystać z przygotowanych dla nich atrakcji. W składzie naszej delegacji byli przedstawiciele władz gminy, jednostek samorządowych, sołtysi ze swoimi mieszkańcami i sportowcy.

Imprezę rozpoczął mecz piłki nożnej. W skład naszej drużyny weszli: Dawid Rosiek- kapitan, Paweł Mruczkowski, Mateusz Bień, Marcin Kwiatek, Gabryś Stefański, Paweł Kwiecień, Marcin Drozdowski, Radosław Dziewirz, Kamil Żal, Piotr Kwiatek i bramkarz Damian Drozdowski. W niezwykle zaciętym boju nasi piłkarze pokazali wielką sportową klasę. Nie mogło być lepiej – mecz zakończyliśmy wielkim zwycięstwem 3 : 1. Jak się później okazało było ono pierwszym z kilku zwycięstw, które osiągnęliśmy tego dnia w Borzymowie.

Twórczą inwencją mogli pochwalić się najmłodsi uczestnicy imprezy. Dla nich przeprowadzony został

konkurs plastyczny „Moje wakacje 2016”. Poziom wykonania prac był bardzo wyrównany, a wyłonienie najlepszej okazało się nie lada wyzwaniem. Jury składające

się z władz samorządowych Oleśnicy, Tuczęp oraz członków stowarzyszenia ostatecznie podjęło decyzję, że praca Filipa Drozdowskiego z Kargowa(lat 7) jest tą najpiękniejszą. Filip wygrał konkurencję z dziewczętami, co jest nie lada wyczynem, bo jeśli chodzi o rysowanie kredkami, to one uważane są zwykle za faworytki.

Niemałych emocji dostarczyły gościom kolejne zmagania. Po konkursie plastycznym odbyły się zawody dla dzieci oraz całych rodzin. W tym roku poszczególne konkurencje wymagały sprawności fizycznej uczestników. Do przeciągania liny zgłosiły się po dwie rodziny z każdej gminy, od nas- Drozdowscy z Kargowa i Kędziorowie z Góry. Obie

Rodzina Drozdowskich z Kargowa nie miała sobie równych w konkurencji przeciągania liny.

W składzie zwycięskiej drużyny zagrali: od lewej- stoją: Paweł Mruczkowski, Mateusz Żal, Dawid Rosiek, Marcin Kwiatek, Gabriel Stefański, Paweł Kwiecień, Marcin Drozdowski; poniżej od lewej: Radosław Dziewirz, Damian Drozdowski, Kamil Żal i Piotr Kwiatek.

Wszystkim obecnym Parom Małżeńskim życzenia złożyła Pani Wojewoda, gratulując zebranym tak długiego stażu małżeńskiego i życząc kolejnych wspólnych lat w zdrowiu i spokoju, pełnych optymizmu i radości, w otoczeniu kochającej rodziny, dzieci i wnuków. „Gratuluję Wam dotychczasowego wspólnego życia i życzę długich i pogodnych kolejnych lat i pięknych jubileuszy, dużo zdrowia, pogody ducha i wszystkiego, co zwie się szczęściem”- do życzeń dołączył się także Wójt Gminy Tuczępy Marek Kaczmarek.

Warto celebrować takie jubileusze, bo są doskonałym świadectwem wierności i miłości rodzinnej i pięknym przykładem dla młodych pokoleń.

Tekst i zdjęcia: Anna Stępień

Złoty i diamentowy jubileusz...

Page 20: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

20 Głos Gminy Tuczępy

Centrum Kultury w Tuczępach włączyło się w duchowe uczestnictwo w Światowych Dniach Młodzieży, przygotowując oprawę mszy świętych w ostatnim dniu wizyty papieża Franciszka w naszym kraju.

Na początek zabrzmiała pieśń „Tłumy serc”. Do tych tłumów nawiązał ks. Krzysztof Irla- nowy proboszcz naszej parafii rozpoczynając obie msze- o godz. 10 i 12 w niedzielę, 31 lipca. „Tłumy serc zgromadziły się dzisiaj wokół Ojca Świętego, by razem z nim przeżywać ostatni ze Światowych Dni Młodzieży w Polsce.” Papież Franciszek spędził u nas 5 dni- od 27 do 31 lipca. Na spotkanie z nim przybyły miliony ludzi, głównie młodzieży z całego świata. Hasłem przewodnim tych dni były słowa „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. To także tytuł pieśni, która stała się hymnem ŚDM. Przepięknie i wzruszająco zabrzmiały

jej dźwięki w naszym kościele. Oprócz tej jeszcze inne, piękne pieśni: „Prawo miłości”, „Powietrzem moim jest” i na koniec ulubiona pieśń Jana Pawła II- „Barka”. Wszystkie przy akompaniamencie pianina i gitary. Wykonawcami byli: Magdalena Tutak, Amelia Mazur, Anita Gołąb, Eliza Mazur, Sebastian Tutak, Tomasz Mazur i Anna Stępień.

Niewielu z nas, mieszkańców gminy Tuczępy udało się dotrzeć na spotkanie z papieżem. Większość zapewne śledziła transmisje z jego pobytu w Polsce w telewizji. Będąc jednak tego dnia w kościele w Tuczępach, uczestnicząc w tych niezwyczajnych mszach świętych, słuchając czy śpiewając te pieśni mogliśmy choć duchowo zbliżyć się do Ojca Świętego i w sposób szczególny przeżyć ten dzień.

Anna Stępień

CENTRUM KULTURY UCZCIŁO ŚWIATOWE DNI MŁODZIEŻY

Wykonawcy niedzielnego śpiewania: od lewej- Anita Gołąb, Magdalena Tutak, Amelia Mazur, Eliza Mazur, Anna Stępień, Tomasz Mazur i Sebastian Tutak.

Najsławniejsza papieska „Barka” zabrzmiała głosem wszystkich zgromadzo-nych.

Gości, a wśród nich m.in. Artura Kańskiego, Jacka Wilka i Adama Kolankowskiego powitał Wójt Gminy Oleśnica Leszek Juda ( pierwszy z prawej).

Filip Drozdowski i jego mama Kamila przyjmują gratulacje od Wójta Gminy Oleśnica Leszka Judy.

wygrały pojedynki z Oleśniczanami, a później stanęły naprzeciw siebie. Ostatecznym zwycięzcą została rodzina Drozdowskich, czyli Kamila I Damian i ich syn Filip. Filip był zdecydowanie najbardziej utytułowanym zawodnikiem tego dnia. W biegu dzieci znalazł się w gronie laureatów zajmując III miejsce. Jedyną konkurencją bez naszego udziału był tylko bardzo widowiskowy bieg dzieci w workach. Piękny dzień popsuła niestety pogoda, nieoczekiwanie fundując nam wszystkim obfite strugi deszczu. Niepocieszeni przez to byli nasi sołtysi: Maria Misterkiewicz, Anna Kędziora, Agata Kalita i Mariusz Kędziora, którzy przygotowani do konkursu sołtysów liczyli na dołożenie do puli zwycięstw jeszcze jednego. Konkurs został niestety odwołany. Na pocieszenie pozostało oficjalnie wystosowane zaproszenie mieszkańców gminy Oleśnica na przyszły rok do nas, do Tuczęp. Wtedy nasi sołtysi i nie tylko oni będą mogli pochwalić się swoją sprawnością i talentami, a wszyscy naprawdę miło i aktywnie spędzić wolny czas w gronie rodziny, znajomych i przyjaciół.

Tekst i zdjęcia - Anna Stępień

Zwycięskie Tuczępy...

Page 21: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

21Głos Gminy Tuczępy

W piękne słoneczne popołudnie 30 lipca plac za Urzędem Gminy tętnił życiem i muzyką. Odbył się tam II Lokalny Zlot Jumpstyle . Pierwszy Zlot odbył się w roku ubiegłym na zakończenie Projektu „Skacząc w dorosłość”, w którym grupa taneczna „Polish Hard Dance Team” brała udział. Wtedy była to piękna impreza, więc wszyscy postanowili ją kontynuować. Równie wspaniała atmosfera panowała na tegorocznym II Zlocie. Zgromadził on licznie pasjonatów tego typu tańca. Przybyli zaproszeni goście, przedstawiciele władz gminnych, szkół i instytucji oraz tancerze z różnych części kraju .

Miłośnicy podskoków przez niemal 6 godzin prezentowali swoje umiejętności, zapał i pasję. Były pokazy, warsztaty i część najważniejsza – Liga Jumpstyle, podczas której tancerze rywalizowali ze sobą.

Ostatecznie laureatami zostali:– Dawid Kędziora (Góra)- I miejsce– Patryk Lukier Brożyński ( Pabianice) – II miejsce– Patryk Patrix Haczyk (Rzędów)- III miejsce

Następnie odbył się poczęstunek przy grillu dla wszystkich uczestników zlotu, który wspaniale zorganizowali rodzice naszych tancerzy. Cała impreza obfitowała w niezapomniane i fascynujące wrażenia, które zostawiły po sobie miłe wspomnienia.

Organizatorem Zlotu było Centrum Kultury w Tuczępach– Świetlica w Nieciesławicach. W przygotowania imprezy czynnie włączyli się rodzice młodzieży wchodzącej w skład grupy tanecznej „Polish Hard Dance Team” jak również członkowie zespołu. Środki na ten cel uzyskano z Urzędu Gminy dzięki przychylności Wójta Gminy Marka Kaczmarka. Wszystkim składamy serdeczne podziękowania.

Dorota Szymczak

II LOKALNY ZLOT JUMPSTYLE

Wspólne zdjęcie uczestników Zlotu.

Uczestnicy i sędziowie ligi Jumpstyle.

Tancerze Jumpstyle we wspólnym układzie.

Za opiekę nad grupą taneczną podziękowania Pani Dorocie Szymczak złożył Paweł Drozdowski.

Page 22: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

22 Głos Gminy Tuczępy

27 i 28 sierpnia w Szydłowie odbyła się XIX edycja największej imprezy sadowniczej w województwie świętokrzyskim – Święto Śliwki. Wyjątkowo w tym roku drugi dzień imprezy – niedziela- połączony był z dożynkami powiatu staszowskiego.

Na placu zamkowym pomiędzy wieńcami dożynkowymi prezentowanych było wiele odmian śliwek. Poza śliwką królowała w tym dniu muzyka. Po oficjalnych wystąpieniach na scenie pojawiły się zespoły muzyczne i taneczne. Wśród nich zaprezentowała się również grupa taneczna z Tuczęp Polish Hard Dance Team tańcząca jumpstyle, która niezmienne zachwyca talentem, sprawnością fizyczną i swoimi nieprzeciętnymi umiejętnościami. Wystąpili w następującym składzie:

NASI TANCERZE ZATAŃCZYLI NA ŚWIĘCIE ŚLIWKI W SZYDŁOWIE

Na kilkanaście minut nasi tancerze zawładnęli sceną w Szydłowie.

Paweł Drozdowski, Patryk Haczyk, Dawid Kędziora, Kacper Kędziora, Igor Pasternak, Kasia Sztuk, Iza Syguła, Martyna Zarzycka, Magda Trelińska, Wiktoria Kiljanek, Kuba Kula, Piotr Kula.

Występ taneczny jak zawsze wzbudził zachwyt publiczności i nagrodzony został gromkimi brawami. Wspomnieć należy także, że zespół ten uświetnia swoimi występami wszystkie nasze gminne imprezy oraz wiele innych imprez plenerowych. Tego lata na zaproszenie organizatorów gościli w Nowym Korczynie, gdzie odbywały się „ Sobótki” i „Kinganalia”, w obchodach „Dni Oleśnicy”, w Ruczynowie i na „Szklarkach” w Sielcu.

Dorota Szymczak

W nowym układzie zaprezentowali się członkowie Akademii.

Page 23: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

23Głos Gminy Tuczępy

NARODOWE CZYTANIE „QUO VADIS”Po raz trzeci Tuczępy przystąpiły do akcji

„Narodowe Czytanie”. Tegoroczna lektura została wybrana podczas internetowego głosowania spośród pięciu propozycji. Tym razem wyboru lektury dokonano w formie internetowego głosowania. W Roku Henryka Sienkiewicza zwyciężyła wybitna polska powieść – „Quo vadis”. Dzieło Sienkiewicza konkurowało z „Chłopami” Władysława St. Reymonta, „Weselem” Stanisława Wyspiańskiego, „Popiołami” Stefana Żeromskiego oraz powieścią Marii Dąbrowskiej „Noce i dnie”.

To piękna książka o zwycięstwie prawdy i miłości – historia wiary, która pozwala budować silne więzi kształtujące wspólnotę. „Quo vadis” stanowi opowieść o triumfie odwagi, o konsekwencji w działaniu, o solidarności w imię fundamentalnych idei. Dla nas, Polaków, mądre przesłanie powieści Henryka Sienkiewicza ma dodatkowy wymiar zwłaszcza dziś, w świetle 1050-lecia Chrztu naszej Ojczyzny.

„Jestem przekonany, że Narodowe Czytanie to znakomity czas, by raz jeszcze zachwycić się uczciwością Ligii, przeżyć duchową przemianę Marka Winicjusza, towarzyszyć Ursusowi w jego zwycięskiej

walce na rzymskiej arenie. Postawy i życiowe wybory Sienkiewiczowskich bohaterów warto przy tym odnieść do czasów współczesnych. Wierzę, że lektura „Quo vadis” pomoże odnaleźć odpowiedzi na pytania, które stawia przed nami teraźniejszość”. Tak komentował wybór lektury prezydent Andrzej Duda. W naszej gminie 3 września, do trzeciej już edycji Narodowego Czytania przyłączyło się jak zwykle wiele wspaniałych osób. We

Zaproszenie do czytania przyjął ks. Krzysztof Irla.

Imprezę przygotowała i poprowadziła Beata Lech.

Osobisty egzemplarz „Quo vadis” Pani Haliny Ormiańskiej został opieczętowa-ny specjalna pieczęcią Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Page 24: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

24 Głos Gminy Tuczępy

wspólnym czytaniu udział wziął m.in. nasz nowy ksiądz proboszcz Krzysztof Irla, Pani sekretarz Stanisława Stolarska, pracownicy urzędu gminy , dyrektor szkoły, uczniowie i nauczyciele.

Tegoroczna lektura nawiązuje do obchodzonego właśnie Roku Henryka Sienkiewicza ustanowionego przez Sejm i Senat, w związku z 170 rocznicą urodzin i 100 rocznicą śmierci pisarza. „Quo vadis” słychać było w całym kraju w kilkuset miejscowościach – na ulicach, na placach, w parkach, w szkołach, bibliotekach, domach kultury.

My czytaliśmy wspólnie na placu za urzędem gminy, niestety z ważnych powodów nie mógł nas zaszczycić swoją obecnością Pan Wójt Marek Kaczmarek , który corocznie jako pierwszy rozpoczynał wspólną lekturę oraz przewodniczący Rady Gminy Jacek Wilk. Ale pomimo ich nieobecności lektorów nie brakowało, czytali bowiem: ks. Krzysztof Irla, Stanisława Stolarska, Marcin Opozda, Adam Kolankowski, Halina Ormiańska, Lucyna Kwiatek, Zofia Kańska, Anna Stępień, Ewelina Fitowska, Nina Wójcik-Skiba, Weronika Mazur, Konrad Basa, Klaudia Skiba, Kinga Budzińska, Gabriela Kwiecień, Zuzanna Żal, Konrad Lech, Wiktoria Kocur, Amelia Mazur, Beata Lech.

Popularyzacja czytelnictwa, zwrócenie uwagi na potrzebę dbałości o polszczyznę oraz wzmocnienie poczucia tożsamości – to cel przedsięwzięcia, który znakomicie spełnia swoją rolę,

Organizatorzy, Gminna Biblioteka Publiczna i Centrum Kultury w Tuczępach serdecznie dziękują wszystkim uczestnikom tegorocznego spotkania i zapraszają na przyszły rok, w pierwszą sobotę września kolejna edycja Narodowego Czytania. Co będziemy czytać? - jeszcze nie wiadomo, ale na pewno będzie to czas spędzony w miłej atmosferze. Serdecznie zapraszamy.

Edyta Stefańska

Wspólne zdjęcie wszystkich (prawie) lubiących czytać. Czytanie w plenerze zachęciło do miłej pogawędki Kasię Sowińską, Ewelinę Fitowską, Edytę Stefańską, ks. Krzysztofa Irlę i Annę Stępień.

Dobry przykład swoim rówieśnikom dawali uczniowie gimnazjum: Amelia Mazur, Wiktoria Kocur i Konrad Lech.

Wśród czytających była Zofia Kańska.

Narodowe czytanie...

Page 25: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

25Głos Gminy Tuczępy

OBLICZA WOJNY TO TWARZE…Oblicza wojny to Twarze. Twarze Żołnierzy, Matek,

Dzieci…” – takie hasło przyświecało akademii poświęconej Rocznicom Września 1939r., która odbyła się w Gimnazjum im. Marszałka J. Piłsudskiego w Jarosławicach.

Wymowa uroczystości skupiała się na oddaniu atmosfery wydarzeń z okresu kampanii wrześniowej 1939r. i II wojny światowej. Dekoracja przestawiająca twarze ludzi wojny podkreślała jej obraz z punktu widzenia człowieka – żołnierza, matki, dziecka. „Twarze wojny – milczące jak pomniki bohaterów. Nieznane często. Gorzko opłakane. Twarze wojny, twarze ludzi, twarze dzieci” – tymi słowami wykonawcy wprowadzili widzów w klimat przedstawianych wydarzeń. „Widziałam matki w niemym bólu pogrążone. (…) Widziałam ojców zastygłych na wieki. (…) Widziałam dzieci – anioły niewinne o skrzydłach białych jak śnieg. (…) Widziałam Madonny płaczące (…)słuchały błagalnych modlitw, roniły ziemskie łzy…” – to fragmenty wiersza Marii Świderskiej wypowiadane przez czarne postaci przybyłe z przeszłości w otoczeniu krążących aniołów, podkreślały dramaty tamtych wydarzeń. Dla uzmysłowienia łączności wydarzeń historii kraju i regionu, w którym mieszkają uczniowie wspomniano o młodych ludziach z Tuczęp, którzy zostali aresztowani przez Niemców i po krótkim więzieniu część z nich rozstrzelano w lesie Wełecz koło Buska Zdroju. Nieodłącznym elementem było złożenie kwiatów pod Tablicą Pamiątkową poświęconą ks. mjr Janowi Francuzowi – wywodzącemu się z Jarosławic kapelanowi wojny 1920 r. i 1939 r., który poniósł śmierć w obozie koncentracyjnym w Dachau. Akademia zakończyła się pozytywnym przesłaniem, by mieć nadzieję, że nigdy więcej naród polski nie będzie świadkiem ani uczestnikiem wojny.

„ Miejcie nadzieję!... nie tę lichą, marną, co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno, przyszłych poświęceń w duszy bohatera.”

Rdzeniem wykonawców była Grupa Strzelcy działająca w ramach Szydłowieckiego Towarzystwa Strzeleckiego oraz uczniowie klas drugich i trzecich.

Akademia była pierwszym z działań w ramach realizacji rządowego programu „Bezpieczna plus”. W drugiej części w prezentacji multimedialnej przedstawiono wybrane rodzaje broni używanej podczas II wojny światowej. Dzięki uprzejmości Komendanta STS pana Mariana Lesiaka możliwe było przygotowanie wystawy broni niesprawnej bojowo z okresu II wojny światowej, wypożyczonej z Izby Pamięci, którą się opiekuje. Punktem końcowym uroczystości był gościnny występ Grupy M.O.R.T. z Buska – Zdroju, która zajmuje się rekonstrukcjami wojen prowadzonych współcześnie, np. w Afganistanie. Przesłanie ich wstąpienia można ująć w słowa: Wojnie mówimy NIE!, ale powinniśmy być

Krążące Anioły towarzyszyły kołysance -„Tylko śpij, i aż śpij, a mnie prowadź tam, tam gdzie jesteś, chcę być tam, gdzie ty….”poświęconej – dzieciom – ofia-rom wojny.

Wystawa broni niesprawnej bojowo, wypożyczonej z Izby Pamięci Mariana Lesiaka – Komendanta Strzelców z Szydłowa.

Grupa Strzelcy z Gimnazjum w Jarosławicach w akademii.

Cztery Czarne Postaci z przeszłości, a każda z nich: „Widziałam piekło (…) matki (…) ojców(…) dzieci – anioły niewinne (…) Madonny płaczące, które roniły ziemskie łzy…”

Page 26: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

26 Głos Gminy Tuczępy

gotowi do obrony. Grupa M.O.R.T. zaprezentowała repliki współcześnie wykorzystywanej broni, np. G-3, G-36 – karabiny szturmowe, M-60 – karabin wsparcia, AK-74, AK-47 – karabiny lekkie oraz broń boczna i pistolety krótkie – Colt, Beretta. Uczniowie, podczas warsztatów mogli porównać i wziąć repliki do ręki, zapoznać się z zasadami funkcjonowania RF – 10 Czeskiej radiostacji dalekiego zasięgu i BAOFENG – radiostacji krótkiego zasięgu.

Młodzież była autentycznie zainteresowana tym, co działo się tego dnia w szkole. Zupełna cisza na sali podczas akademii i zaangażowanie podczas warsztatów są na to dowodami. Sami opowiadali o swoich dziadkach i pradziadkach, którzy brali udział w działaniach II wojny światowej, porównywali broń, dyskutowali o tym, co by było, gdyby we wrześniu 1939r. Wojsko Polskie miało współczesną broń… Uroczystość stała się okazją do spotkania władz samorządowych, przedstawicieli Centrum Kultury w Tuczępach, z którym szkoła współpracuje oraz jednym z kombatantów.

W piątek 23 września wykonawcy wraz z opiekunami zaprezentują akademię w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Koniemłotach, gdzie część uczniów gimnazjum pracuje w charakterze wolontariuszy. Również wyjazd jest działaniem w ramach realizacji projektu Bezpieczna plus. Scenariusz i przygotowanie akademii – Zofia Kańska, współpraca – Beata Lech opiekun Strzelców, Ewelina Majcher i Bożena Tałaj.

Zofia Kańska

Akademia wystawiona w Niepublicznym Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Koniemłotach w dniu 23.09.2016r.

Warsztaty dla uczniów z Grupą M.O.R.T. z Buska - Zdroju.Warsztaty dla uczniów z Grupą M.O.R.T. z Buska - Zdroju.

Wykonawcy akademii przygotowanej pod kierunkiem Zofii Kańskiej

Delegacja Strzelców po złożeniu kwiatów pod Tablica Pamiątkową poświęconą ks. mjr Janowi Francuzowi.

Oblicza wojny to twarze.

Page 27: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

27Głos Gminy Tuczępy

Tu właśnie stanie stacja pogodowa. Prace wykonano z wykorzystaniem sprzętu udostępnionego przez Urząd Gminy Tuczępy.

W GIMNAZJUM W JAROSŁAWICACH POWSTAJE STACJA POGODOWA

Miło nam poinformować, że Zarząd Fundacji na rzecz Polskiego Rolnictwa zdecydował o dofinansowaniu przedsięwzięcia opracowanego przez Gimnazjum im. Marszałka J. Piłsudskiego pod nazwą „Utworzenie banku informacji o stanie pogody dla miejscowości Jarosławice”, złożonego w ramach konkursu „Razem dla klimatu”. Kwota dofinansowania wynosi:11 113,54 zł

Celem głównym projektu „Razem dla klimatu” jest aktywizacja społeczeństwa w zakresie realizacji kompleksowych projektów dotyczących efektywnego edukowania i informowania na temat adaptacji do zmian klimatu oraz przeciwdziałania jego skutkom i wpływu działań człowieka na poprawę stanu środowiska. Zakłada się, że wzrost świadomości związanej z tym tematem również wpłynie korzystnie na ochronę atmosfery i klimatu, a także zachęci do podejmowania działań przyjaznych środowisku i realizujących zasady zrównoważonego rozwoju poprzez mini-kampanie edukacyjno-informacyjne. Przeprowadzenie konkursu ma na celu wyłonienie najlepiej przygotowanych, najciekawszych i odpowiadających na potrzeby lokalne przedsięwzięć zmierzających do adaptacji do zmian klimatu. Konkurs ma także na celu zainicjowanie oddolnych działań lokalnych na rzecz środowiska naturalnego.

Powstanie stacji pogodowej przy Gimnazjum im. Marszałka J. Piłsudskiego oraz archiwizacja i możliwość udostępnienia danych ma dostarczyć wiarygodnych informacji o stanie pogody dla takich użytkowników jak np. rolnicy, sadownicy, szkoły, nadleśnictwa, składowiska odpadów, urzędy miast, centra zarządzania kryzysowego, lokalni przedsiębiorcy. Szczególnego znaczenia w odpowiedzialnym podejściu do zmian klimatu nabiera edukacja. Widoczna staje się potrzeba przygotowania kolejnych pokoleń, które będą sobie zdawać sprawę, że ich decyzje mogą wpływać na to co dzieje się z naszym klimatem. Uczniowie gimnazjum i ich nauczyciele będą mieli dostęp do danych na temat czynników pogodowych, które na lekcjach geografii, fizyki i biologii będą mogli interpretować w kontekście zmian klimatu i ich konsekwencji. Powstaną scenariusze zajęć i filmowa dokumentacja, które zostaną umieszczone na stronie internetowej szkoły i gminy.

Kolejnym problemem, który realizacja projektu ma pomóc rozwiązać jest brak przykładów na skuteczne stosowanie odnawialnych źródeł energii w procesie wytwarzania energii elektrycznej lub cieplnej. Konstrukcja stacji pogodowej będzie wykorzystywać zasilanie solarne. Zasilanie planowanego oświetlenia będzie wyposażone w hybrydowy system wiatrowo – solarny. Informacje na temat kosztów pozyskiwania energii wiatrowej i słonecznej oraz budowy takich urządzeń znajdą się w dwóch gablotach, które będą udostępnione dla zainteresowanych. Informacje te będą również wykorzystywane na lekcjach fizyki, matematyki, biologii, techniki i geografii. Zostaną także zaplanowane zajęcia dla uczniów szkół podstawowych i mieszkańców gminy w ramach „Dni Ziemi”.

Realizacja projektu przyczyni się również do podniesienia świadomości lokalnej społeczności w zakresie naszej odpowiedzialności za zmiany zachodzące w klimacie.

Artur Kański

Page 28: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

28 Głos Gminy Tuczępy

„Bezpieczna +” - projekt będzie realizowany w Gimnazjum im. Marszałka J. Piłsudskiego w Jarosławicach od września do grudnia tego roku. O co chodzi? Otóż chodzi o to, by uczynić więcej niż wskazuje litera prawa, zawalczyć o więcej niż jest przykazane. Tak naprawdę chodzi o to, by młodzi ludzie poczuli, że mogą i potrafią przeprowadzić ciekawe zadania, że od nich zależy w jaki sposób spędzą czas w szkole i poza nią. Że można bawić się i poznawać świat. Że nie jest koniecznym bezczynne przesiadywanie.

Jest to projekt realizujący rządowy program wspomagania organów prowadzących szkoły w zapewnieniu bezpiecznych warunków nauki, wychowania i opieki w szkołach „Bezpieczna +”, zatwierdzony rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 23 czerwca 2015r.

Planowane działania prowadzone będą przez szkolną grupę Strzelców, działającą w ramach Szydłowieckiego Towarzystwa Strzeleckiego. Będą one koncentrować się wokół takich wydarzeń jak akademie poświęcone narodowym rocznicom oraz Święto Szkoły. Młodzi ludzie zajmą się organizacją uroczystości i wypromowaniu ich w środowisku lokalnym. Strzelcy opierający się na wzorze przedwojennej organizacji paramilitarnej

nawiązali kontakt z grupą M.O.R.T z Buska – Zdroju, która rekonstruuje współcześnie toczone wojny. Wspólnie zorganizują pokaz broni z II wojny światowej i współczesnej oraz konkurs strzelecki z nagrodami. W ramach przygotowania młodzież weźmie udział w warsztatach aktorskich i zajęciach kung-fu, natomiast dla dorosłych projekt przewiduje zajęcia taj chi. Pierwsze zajęcia w obu dyscyplinach już się odbyły i zgromadziły uczniów gimnazjum i szkół podstawowych oraz dorosłych. Zaplanowany jest również dla społeczności gminy Konkurs Piosenki Patriotycznej. Projekt przewiduje współpracę z Niepublicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej w Koniemłotach, gdzie zaprezentują przed podopiecznymi akademię wrześniową i listopadową oraz zorganizują Mikołajki. Współpraca z Centrum Kultury w Tuczępach, Kołami Gospodyń Wiejskich i Towarzystwem Przyjaciół Gminy Tuczępy zaowocuje gminnymi obchodami Święta Niepodległości.

Celem skoordynowanych poczynań młodych i dorosłych jest wzmacnianie działań wychowawczych i zagospodarowanie czasu wolnego.

Zofia Kańska

„BEZPIECZNA +” Gimnazjalny projekt

Bezpłatne zajęcia kung-fu prowadzone w ramach projektu.

Zajęcia taj chi dla dorosłych prowadzi Andrzej Cupryjak- Socha. Bezpłatne zajęcia kung-fu prowadzone w ramach projektu.

Page 29: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

29Głos Gminy Tuczępy

Poczty sztandarowe jednostek OSP wprowadził dh Janusz Łosin- Komendant Gminny OSP.

W JAROSŁAWICACH

To już 80 lat w tej wsi, przenikliwy głos syreny alarmowej bez względu na pogodę i porę dnia, wzywa strażaków ochotników do ratowania ludzi i ich mienia.

Jednostka OSP w Jarosławicach powstała w 1936 roku z inicjatywy Wojciecha Gajewicza, który później został jej pierwszym prezesem. Liczyła 20 strażaków i szybko zdobyła uznanie wśród społeczności lokalnej. W 1937 roku pod kierownictwem jego i Wacława Praszka wybudowano pierwszą, drewnianą remizę. Sprzęt strażacki i umundurowanie strażacy zakupili za własne pieniądze. Jednostka OSP stała się prekursorem rozwijania życia kulturalno- oświatowego na terenie Jarosławic w okresie międzywojennym. II wojna światowa przerwała działalność strażaków, druhowie wstąpili do ruchu oporu. Śmierć z rąk okupanta ponieśli: Kwiecień Stanisław, Konieczek Wacław, Kępa Władysław, a ranni zostali: Lech Henryk, Zieliński Stanisław, Wójtowicz Wiesław. Po wojnie OSP wznowiło swą działalność. Z dużym zaangażowaniem zainicjowali budowę nowego Domu Strażaka, który do użytku został oddany w 1977 roku. Miała w nim siedzibę świetlica wiejska i biblioteka publiczna, a latach 1995- 1996, w trakcie budowy nowej szkoły, pełnił funkcję placówki oświatowej dla uczniów

80-LECIE OSP

SP w Jarosławicach. W 1982 roku jednostka otrzymała z Urzędu Gminy samochód pożarniczy marki Żuk. W 1986 roku wykonano ogrodzenie terenu i asfaltowanie placu ćwiczeń, a w 1992 roku przystąpiono do rozbudowy Domu Strażaka, którą ukończono w 2001 roku. Społeczność lokalna doceniając trud i zaangażowanie strażaków, w dowód uznania dla działalności OSP w Jarosławicach w 1993 roku ufundowała sztandar dla jednostki. W 1997 roku jednostka została włączona do radiowego systemu sterowania systemami alarmowymi w gminie i powiecie. W kwietniu 2008 roku ze środków własnych, dotacji gminnej i dzięki ofiarności prywatnych darczyńców zakupiono specjalistyczny samochód pożarniczy, a w 2013 roku zostało kupione auto Volkswagen Transporter. W 2015 roku został wybudowany nowy garaż, a w pomieszczeniach kuchennych i świetlicy zamontowano centralne ogrzewanie oraz odnowione zostały pomieszczenia wewnątrz strażnicy.

Od stycznia 2016 roku skład osobowy zarządu tworzą: Prezes- Pawłowski Mieczysław, Wiceprezes- Naczelnik- Ziętarski Michał, Wiceprezes – Śliski Rafał, Zastępca Naczelnika- Obara Sławomir, Sekretarz- Grosicki Tomasz, Skarbnik- Czapla Aneta, Kronikarz- Czapla Robert, Gospodarz- Pawlicki Czesław, Członek Zarządu: Janowski

Page 30: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

30 Głos Gminy Tuczępy

Marek. Komisję Rewizyjną stanowią: Łosin Henryk, Brzezina Albert, Nowak Katarzyna.

Rok 2016 to jubileusz 80-lecia działalności Ochotniczej Straży Pożarnej na terenie sołectwa Jarosławice. 10 lipca 2016 roku odbyła się uroczystość strażacka, na której oddano cześć i podziękowano druhom strażakom za ratowanie ludzkiego życia i dobytku podczas akcji strażackich. Na zaproszenie strażaków przybyli: Jerzy Kolarz - Starosta Buski, Prezes Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Busku-Zdroju; przedstawiciel biura posła na Sejm RP- pana Michała Cieślaka, Marek Lis- straszy brygadier z Komendy Powiatowej PSP w Busku Zdroju, Grzegorz Rajca- młodszy brygadier z Komendy Powiatowej PSP w Staszowie, Marek Kaczmarek- Wójt Gminy Tuczępy, Jacek Wilk- Przewodniczący Rady Gminy Tuczępy, Stanisława Stolarska- Sekretarz Gminy Tuczępy, Radni Gminy Tuczępy, pracownicy Urzędu Gminy, dyrektorzy i pracownicy placówek oświatowych, sołtysi,

pracownicy Centrum Kultury, lokalni przedsiębiorcy, poczty sztandarowe i członkowie jednostek Straży z: Nizin, Wierzbicy, Rzędowa, Tuczęp, Kargowa, Grzymały, Januszkowic, Gacek, Solca, Bosowic, Grzybowa, Stopnicy, Koniemłót, Czyżowa, Strzelec, Sichowa i Szydłowa.

Na miejsce spotkania uformowane pododdziały straży pożarnych biorących udział w uroczystości wprowadził Komendant Gminny druh Janusz Łosin, pełniący funkcję dowódcy uroczystości. W poczcie sztandarowym SPO Jarosławice maszerowali: Edyta Pawłowska, Aneta Czapla, Tadeusz Pawłowski. Przy dźwiękach hymnu państwowego poczet flagowy w składzie: Pawłowski Leszek, Śliski Rafał i Majczak Sebastian wciągnął flagę na maszt.

Następnie odbyła się Msza Święta w intencji wszystkich strażaków z jednostki OSP Jarosławice, tych którzy pełnią funkcję obecnie i tych, którzy odeszli już z ich szeregów.

Mszę Święta odprawił ksiądz Krzysztof Wieczorek, proboszcz parafii Świętego Biskupa i Męczennika w Nizinach. Modlił się o bezpieczeństwo dla strażaków, by wozy strażackie wracały z akcji w komplecie. Dziękował strażakom za ofiarną służbę ludziom, za podejmowanie ryzyka w obronie ludzi i ich mienia, za to, że zawsze są pierwsi przy pożarach, powodziach i innych klęskach żywiołowych. Po Mszy Świętej głos zabrał prezes OSP Jarosławice – Mieczysław Pawłowski i podziękował strażakom kolegom za trud i serce włożone w ratowanie życia ludzkiego i ich mienia oraz lokalnej władzy- wójtowi i radnym gminy za możliwość rozwoju jednostki i wspieranie strażaków w ich działalności. Zaś naczelnik Michał Ziętarski przedstawił najważniejsze wydarzenia z historii jednostki OSP w Jarosławicach.

Uroczystość jubileuszu 80-lecia istnienia to historyczna chwila i wspaniała okazja do wręczenia odznaczeń i wyróżnień za dotychczasową długoletnią i nienaganną

służbę na rzecz obrony przeciwpożarowej dla strażaków. Prezydium Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP Województwa Świętokrzyskiego odznaczyło:

Złotym medalem ,,Za Zasługi dla Pożarnictwa”:Piotra Makowskiego, Sławomira Obarę, Leszka Pawłowskiego i Wiesława Tometczaka.

Srebrnym medalem ,,Za Zasługi dla Pożarnictwa”: Rafała Augustyna, Roberta Czaplę, Piotra Legudzińskiego, Jacka Nowaka, Tadeusza Pawłowskiego, Michała Sapę i Rafała Śliskiego.

Brązowym medalem ,,Za Zasługi dla Pożarnictwa”: Alberta Brzezinę, Anetę Czaplę, Tomasza Grosickiego, Mateusza Janickiego, Marka Janowskiego, Katarzynę Nowak, Edytę Pawłowską, Katarzynę Śliską i Michała Ziętarskiego.

Prezydium Zarządu Oddziału Powiatowego Związku

Poczet flagowy: Leszek Pawłowski, Rafał Śliski i Sebastian Majczak. Dh Edyta Pawłowska odznaczona została brązowym medalem ,,Za Zasługi dla Pożarnictwa”.

80 - lecie OSP w Jarosławicach

Page 31: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

31Głos Gminy Tuczępy

Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Busku Zdroju nadało:

Odznakę ,,STRAŻAK WZOROWY”: Michałowi Ziętarskiemu- OSP Jarosławice, Zbigniewowi Haczykowi- OSP Rzędów i Leszkowi Nowakowi- OSP Grzymała.

Prezydium Zarządu Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Tuczępach nadało:

Odznaki ,, Za Wysługę Lat”: Henrykowi Cichoniowi- za 60 lat, Czesławowi Pawlickiemu i Henrykowi Łosinowi- za 50 lat, Mieczysławowi Pawłowskiemu i Mieczysławowi Fitowi za 40 lat, Leszkowi Janickiemu i Zenonowi Tometczakowi za 35 lat, Rafałowi, Sławomirowi Obarze i Wiesławowi Tometczakowi za 25 lat, Piotrowi Legudzińskiemu i Piotrowi Makowskiemu za 20 lat, Robertowi Czapli, Leszkowi Pawłowskiemu i Tadeuszowi Pawłowskiemu za 15 lat, Jackowi Nowakowi, Rafałowi Śliskiemu, Michałowi Sapie i Albertowi Brzezinie za 10 lat, Markowi Janowskiemu, Anecie Czapli, Edycie Pawłowskiej, Katarzynie Śliskiej, Katarzynie Nowak, Tomaszowi Grosickiemu, Michałowi Ziętarskiemu i Mateuszowi Janickiemu za 5 lat służby w OSP.

Druh Piotr Makowski w imieniu wszystkich odznaczonych podziękował za medale i odznaczenia. Gratulacje dla strażaków OSP Jarosławice i druhów odznaczonych, podziękowania za bezinteresownie niesioną pomoc, szczególne podziękowania dla druhów seniorów i ich rodzin oraz życzenia tylu powrotów bezpiecznych ile wyjazdów przekazał Starosta Powiatu Buskiego Jerzy Kolarz, przedstawiciel biura poselskiego Posła na Selm RP Michała Cieślaka przekazał strażakom jubileuszowe życzenia, starszy brygadier Marek Lis przekazał i odczytał listy okolicznościowe od Komendanta PSP w Busku Zdroju i Komendanta

PSP w Kielcach zaś młodszy brygadier Grzegorz Rajca w imieniu Komendanta PSP w Staszowie podziękował za współpracę i życzył kolejnych wspaniałych jubileuszy. W imieniu lokalnych władz życzenia dalszego rozwoju jednostki, sukcesów, równie owocnej współpracy oraz gratulacje z okazji jubileuszu złożyli Wójt Gminy Tuczępy Marek Kaczmarek oraz Przewodniczący Rady Gminy Tuczępy Jacek Wilk.

Tak zakończyła się cześć oficjalna uroczystości. Na dalsze wspólne świętowanie zaprosił prowadzący – Artur Kański, dyrektor Gimnazjum w Jarosławicach. Zaproszeni goście, strażacy i ich rodziny oraz mieszkańcy gminy Tuczępy obejrzeli jeszcze występ artystyczny uczniów ze Szkoły Podstawowej w Nizinach oraz absolwentów i uczniów Gimnazjum w Jarosławicach przygotowany przez Justynę Kwiecijasz, Katarzynę Nowak i Tomasza Mazura oraz wysłuchali pieśni w wykonaniu gminnych zespołów śpiewaczych: przy stowarzyszeniu „Niziny Górą”, „Wierzbicanki” i „Tuczępianie”. Po części artystycznej wszyscy mieli możliwość wpisania się do księgi pamiątkowej w tym szczególnym dniu dla OSP Jarosławice, a później przy akompaniamencie zespołu ,,Albatros” bawili się do późnych godzin wieczornych.

Być strażakiem to zaszczyt i obowiązek, to ciągła praca nad sobą i doskonalenia własnych umiejętności. Życzymy strażakom, by podejmowane przez nich działania przynosiły wiele satysfakcji i były inspiracją w dziele humanitarnej służby ludziom, w myśl strażackiej dewizy ,,Bogu na chwałę, ludziom na pożytek”.

Justyna Kwiecijasz

Gratulacje strażakom złożył Przewodniczący Rady Gminy Tuczępy Jacek Wilk. Z lewej- prowadzący imprezę Artur Kański, z prawej - Prezes Jednostki OSP w Jarosławicach Mieczysław Pawłowski.

Do gratulacji i życzeń przyłączył się także Wójt Gminy Tuczępy Marek Kaczma-rek.

80 - lecie OSP w Jarosławicach

Page 32: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

32 Głos Gminy Tuczępy

Piknik rodzinny w Nizinach9 września przy świetlicy wiejskiej w Nizinach

odbył się piknik rodzinny. Organizatorami było Stowarzyszenie „Niziny Górą” oraz Świetlica Wiejska w Nizinach.

Impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród dzieci i młodzieży z tutejszej i sąsiednich wsi. Pojawiło się ich około 100. Organizatorzy zapewnili dla uczestników kiełbasę z grilla, gry, zabawy, malowanie twarzy i modelowanie balonów. Zabawy z dziećmi prowadziła Karolina Poniewierska, która również zorganizowała konkurs plastyczny „moja ulubiona postać z bajki”. Rysunki wykonane były kredą chodnikową. Wyłonienie zwycięzcy konkursu było bardzo trudne, gdyż wszystkie rysunki były wykonane z wielkim zaangażowaniem i precyzją. Ostatecznie po burzliwych obradach decyzja została podjęta. Wszyscy uczestnicy biorący udział w konkursie zajęli miejsce pierwsze. Po ukończonym konkursie rozdane zostały nagrody dla wszystkich uczestników.

Upominki ufundowało Centrum Kultury w Tuczępach oraz Stowarzyszenie „Niziny Górą”. Dodatkowo dla wszystkich zapewniony był słodki poczęstunek oraz własnoręcznie robiony kompot z owoców.

Składam serdeczne podziękowania dla Zarządu oraz członków Stowarzyszenia „Niziny Górą” oraz wszystkim, którzy byli chętni w aktywniej pomocy przy organizacji i wykonaniu.

Karolina Poniewierska

Dzieci chętnie brały udział w przygotowanych zabawach.

Po grach i zabawach- słodki poczęstunek.

Szary asfalt przed remizą za sprawą małych artystów szybko nabrał kolorów.

Piknik przyciągnął także dorosłych mieszkańców Nizin.

Page 33: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

33Głos Gminy Tuczępy

Prezentujemy ludową twórczość Pani Haliny Żal z Tuczęp. Pani Halina, jak Państwu już wiadomo zajmuje się okazjonalnie pisaniem wierszy o różnej tematyce. Często związane są one z bieżącymi wydarzeniami gminnymi, jak te właśnie przedstawione poniżej, powstałe na okazję Dożynek Gminnych i powitania nowego proboszcza w parafii.

Autorka wierszy- Halina Żal z Tuczęp.

PREZENTUJEMY LOKALNYCH TWORCÓW HALINA ŻAL

Kącik poezji

Żniwne dożynki

Dzwon dzwoniŻe pora iść do kościołaGdzie ksiądz poświęci namUrodziwe ziarna owoce i zioła

Za nasz trud i piękno Uwieńczone mozolną pracą Za najpiękniejszy wieniec Dobrze nam zapłacą

Zworkowane ziarnoTrafi do młynarzaGdzie młynarz mieliI mąkę wytwarza

Potem z mąki różne chleby Nasi piekarze wypiekają Które potem ludzie W domach zajadają

Smaczne bochenki trafiąI na wieś i do miastaBo każdy potrzebujeI chleba i dobrego ciasta

9.08.2016r.

Powitanie księdzaWitamy Cię Księże w naszych progachProsimy Cię wstaw się za nami u BogaKażdy z nas jest chwiejny i grzeszyA Pan Bóg nas zawsze pocieszy

Witamy Cię księże z radością Spraw by wszyscy byli miłością By miłość jeszcze większa zapanowała Tego cała parafia by chciała

Nic nie obiecujemyLecz starać się bardzo będziemyA ksiądz niech będzie naszą podporąO co prosimy z pokorą.

Prosimy Cię księże o zrozumienie Bo każdy ma przecież inne myślenie Sprawimy że w kościele będzie huczało Bo ludzi do śpiewu jest u nas niemało

Życzymy Ci u nas długiego pobytuDużo radości zdrowia i zachwytuMy dużo przecież umiemyCo w życiu okazujemy

Niech młodzież w kościele z księdzem Dobrze się czuje Bo talentów wśród młodzieży U nas przecież nie brakuje

Ze starszej młodzieży Też się coś okroiOto przykład starsza młodzieżPrzed księdzem tu stoi.

14.07.2016r.[pisownia zgodna z oryginałem]

Pani Halina ze wzruszeniem wierszem wita ks. Krzysztofa Irlę.

Page 34: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

Nikt by się nie spodziewał, że na samym końcu gminy Tuczępy, w miejscu , o którym mówi się potocznie Poręba Wierzbicka znajduje się taki zakątek, który nazwać można jednym słowem – raj! Raj nie powstał sam, stworzyły go ludzkie ręce – państwa Jadwigi i Roberta Kurczabów i to on właśnie zajął II miejsce w powiatowych eliminacjach konkursu „Piękna i bezpieczna zagroda – przyjazna środowisku”.

Do konkursu gospodarstwo zgłosili za namową sołtysa wsi Wierzbica Pani Marii Misterkiewicz, bo terytorialnie do Wierzbicy właśnie należy posiadłość Państwa Kurczabów. Wstyd się przyznać, ale nigdy w życiu tam nie byłam i żeby tam trafić konieczna była pomoc Pani Sołtys. Gospodarstwo znajduje się na granicy gminy Tuczępy i Szydłów, na końcu długiej, wąskiej drogi, w lesie. Mijamy po drodze kilka domostw, rozglądam się i nic nie wskazuje na to, że gdzieś niedaleko jest ta właśnie nagrodzona zagroda. Ale jednak jest. Widać ją z daleka, zza ostatniego zakrętu. Pierwsze, co rzuca się w oczy to kwiaty. Są już przy drodze, przed ogrodzeniem. Kiedy stajemy i wysiadamy z samochodu nie sposób ogarnąć wzrokiem wszystkiego, co tam rośnie. Wrażenie jest takie, że morze roślin: kwiatów, krzewów i drzew spływa z samej góry i zatrzymuje się u naszych stóp. Gospodarstwo bowiem usadowione jest na wzgórzu. Na środku stoi dom, najwyżej- stodoła i inne budynki, a za nimi rozciągają się pola uprawne gospodarzy.

Państwo Jadwiga i Robert Kurczab mieszkają w domu z synami (23, 19 i 13 lat) i mamą Pani Jadwigi. Prowadzą gospodarstwo ogrodnicze o powierzchni 4 hektarów. Na 26 arach postawili 2 tunele foliowe, w których uprawiają ogórki. To ich właściwy i w tej chwili jedyny kierunek działalności i źródło dochodu. Wcześniej mieli jeszcze zwierzęta, a przy nich oczywiście stosowne uprawy, ale „z powodu braku czasu i zbyt dużego rozdrobnienia trzeba było z czegoś zrezygnować”- mówi Pani Jadwiga.

To jest jej rodzinne miejsce. Mąż pochodzi z Tarnowa, tam właśnie się poznali, kiedy Pani Jadwiga uczyła się w szkole średniej. Szkołę wybrała nieprzypadkowo, to było technikum ogrodnicze, bo od zawsze, jak mówi kochała kwiaty. Tę miłość zaszczepiła w niej babcia. Kwiaty przy domu były zawsze, ale prawdziwe urządzanie ogrodu Pani Jadwiga rozpoczęła ok. 15 lat temu i trwa to do dziś. Tu praca nigdy się nie kończy. Gospodyni robi wszystko sama. Jej Mama śmieje się, „że może nawet by córce pomogła, ale ta nikomu na to nie pozwala!”. Gospodarstwem rolnym zajmuje się przede wszystkim Pan Robert. Kiedy jest potrzeba pomagają mu żona i synowie, ale to głównie jego zadanie. Do pomocy ma maszyny, takie jak w każdym gospodarstwie ( co również było przedmiotem wizji komisji konkursowej). Kiedy siedzimy w altanie i rozmawiamy o tym, co dzieje się w ogrodzie- po prostu przyjmuję do wiadomości to, co Pani Jadwiga opowiada. Ale kiedy wyruszamy, żeby

obejrzeć posiadłość dokładnie i z bliska, nie jestem w stanie objąć wszystkiego spojrzeniem. Setki, a może nawet tysiące roślin nasadzone na powierzchni ok. 40 arów ( razem z budynkami). Oczywiście wszystko jest dobrze zaprojektowane i nic tutaj nie dzieje się przypadkowo. Może poza małymi wyjątkami, kiedy to niektóre kwiaty same się rozsiewają i wtedy Pani Jadwiga „pozwala” im rosnąc „dowolnie” ( choć też nie do końca). Wracam więc do bramy, skąd jeszcze raz zaczynam to niesamowite doświadczenie. To, że rośliny rosną już przed ogrodzeniem- wspominałam. Dwa piękne, kolorowe „potoki” kwiatów, jakby wylewają się z bramy, jeden na prawą, drugi na lewą stronę. Ten z lewej, stopniowany wysokością, od najmniejszych do największych, z usadowionymi między roślinami kamieniami i korzeniami, skomponowany jest tak, że wtapia się w ścianę lasu. Za furtką- oczywiście zieleń. Tu zaczynają się precyzyjnie nasadzone rabaty i zakątki. Przed domem pięknie uformowane tuje w otoczeniu wrzosów, berberysów, kosodrzewiny, tawuł, traw i innych, których nazw nie jestem w stanie zapamiętać. Budynek domu otoczony kwiatami- tu z przodu królują hortensje, wzdłuż drugiej ściany- różnego rodzaju pnącza, powojniki wśród niskich, przyciętych krzewów iglastych, a od strony wejścia- liliowce, mieczyki, aksamitki, róże, lwie paszcze i coś, co widziałam tylko raz w życiu- passiflora, inaczej męczennica- egzotyczne pnącze niezwykle u nas rzadkie, o przepięknych niebiesko - białych kwiatach i jadalnych owocach. Miedzy domem a stodołą jest kolejna rabata. Tu nad jałowcami i trzmielinami dumnie górują wysokie drzewa: tulipanowiec i jodły. Wśród nich z wielką precyzją poukładane, przyniesione z lasu, o ciekawej formie gałęzie i korzenie.

Przechodzę na drugą stronę podwórza i zatrzymuję się przed kolejną obwódką. Tym razem jest to ziołownik, gdzie pani domu hoduje zioła do swojej kuchni. Rośnie w nim kilka gatunków melisy ( ściślej trzy odmiany), lubczyk, bazylia, nagietek, czosnek niedźwiedzi i –ciekawostka - szczypior czosnkowy, wyglądem przypominający typowy szczypior, a zapachem czosnek. W miejscu, gdzie kończy się ziołownik zaczyna się następna kaskada kwiatów. Tym razem oblała ona małą, zieloną „polanę”, na środku której stoi stara sieczkarnia, pełniąca teraz funkcję kwietnika. Na niej- pnące truskawki, margaretki, szczawnik trójkątny- fioletowy i zielony. „Polanę” otaczają dziesiątki roślin nasadzonych w angielskim stylu - hosty, żurawki, jeżówki, astry, rudbekie, dzielżany, lilie, szkarłatki, pysznogłówki, berberysy, żarnowce, paprocie i wiele, wiele innych. Dalej stoi altana, o której już wspominałam, gdzie można chwilę odsapnąć, odpocząć po pracy i rozkoszować się przepięknymi zapachami i widokami kwiatów. Kilka kroków niżej gospodarze urządzili oczko wodne. Jest nowe, wodne rośliny dopiero rosną, ale w przejrzystej

Raj ukryty na końcu świata

34 Głos Gminy Tuczępy

Page 35: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

toni widać już kolorowe małe rybki. Oczko otoczone jest kamieniami, a dookoła niego oczywiście- kwiaty i krzewy.

I znowu jestem przy bramie. To koniec mojej wędrówki po tym zaczarowanym ogrodzie. Nic dziwnego, że zdobył on uznanie w oczach konkursowego jury. Ja jestem zachwycona i z wielkim uznaniem i podziwem patrzę na Panią Jadwigę, nie mogąc sobie wyobrazić jak ona to robi, że sama jest w stanie zapanować nad tak wielką powierzchnią ogrodu, mając przy tym jeszcze inne domowe i gospodarskie obowiązki. W każdym zakątku, w każdej rosnącej roślinie, ułożonym korzeniu czy kamieniu, odbija się ogromna pasja i serce gospodarzy- Pani Jadwigi i Pana Roberta, bo choć niewiele tutaj o nim wspomniałam, to jednak jego rola w tworzeniu tego piękna jest ogromna.

Proszę mi wierzyć, że „kręcąc się” po terenie naszej gminy zwracam uwagę i przyglądam się przydomowym ogrodom. Teraz wszyscy o nie dbamy, urządzamy je na różne sposoby i pielęgnujemy, ale czegoś podobnego na prawdę jeszcze nie widziałam! Zachęcam więc do zajrzenia do tego zakątka na końcu świata, do gospodarstwa Państwa Jadwigi i Roberta Kurczabów w Wierzbicy nr 58, a ujrzycie Państwo prawdziwy raj!

Anna StępieńDziękuję Gospodarzom za miłe przyjęcie oraz Pani Zofii Kańskiej i Pani Marii Misterkiewicz za towarzyszenie mi

podczas tej uroczej wyprawy.

Pani Jadwiga przed oczkiem wodnym.

Pani Jadwiga Kurczab i sołtys Wierzbicy - Pani Maria Misterkiewicz.

Państwo Jadwiga i Robert Kurczabowie.

35Głos Gminy Tuczępy

Page 36: Sukces Wierzbicy - tuczepy.pl · Dożynki Historia Wierzbicy Witamy nowego proboszcza Sukces Wierzbicy na Dożynkach Gminnych CZASOPISMO BEZPATNE ISNN 2084-901X; NR 18/2016 PAŹDZIERNIK

36 Głos Gminy Tuczępy