Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

12
~ WERNER SOMBART . Zydzi i zycie gospodarcze Stajemy przed wielkim problemem. Mamy zamiar wyjasnic, jak to sie stalo, ze Zydzi odegrali taka a nie inna role w zyciu gospodarczym ostatnich dwóch czy trzech stuleci. Fakt, iz jest to problem, uznaja - z nielicznymi wyjatkami - wszyscy. Jest kilku zapalenców, którzy zaprzeczaja, jakoby Zydzi zajmowali jakakolwiek szczególna pozycje we wspólczesnym zyciu gospodarczym, zwykle zarazem mocno podkreslajac, iz sami nie sa Zydami; ci beda oponowac. Dalej, jest tez nieliczna kategoria ludzi, którzy wyznaja poglad, iz znaczenie ekonomiczne Zydów bylo tak niewielkie, ze nie mieli oni w zasadzie zadnego wplywu na nowoczesna gospodarke. Obu tym grupom nie poswiecimy jednak wiele uwagi w naszych rozwazaniach, adresowanych do wszystkich tych, którzy podobnie jak ja sadza, ze Zydzi mieli decydujacy wplyw na wspólczesne zycie gospodarcze. Mówilem juz o predyspozycjach Zydów do nowoczesnego kapitalizmu. Jesli nasze badania maja sie okazac owocne, musimy uzyskac calkowita jasnosc w dwóch kwestiach: (1) ich predyspozycje - do czego? I (2) jak rozwijane? Predyspozycje do czego? Do wszystkiego, cq, jak widzielismy w pierwszej ~.. ,,-"-.~.~ - czescI 'tej ksiazki, staraja sie osiagnac: zapewnienie ugruntowania i rozwoju _miedzynaroQowego handlu, nowoczesnych finansów, gield i w ogóle komercjalizacji we wszystkich dziedzinach dzialalnosci gospodarczej; wspieranie nieograniczonej ~any i wolnej konkure~cj!, zaszczepianie ducha nowoczesnosCi w calym zyciu ~dar~zym--=- W s~stkie_~.~lziai~lJ..ia~na~.'Nal~ y tytule tej czesci naszych rozwazan zbiorczo "kapitalizm~[...] Wykazemy, ze wszystkie te wspomniane pojedyncze fakty sa ód siebie wzajemnie zalezne oraz, ze zwiazek miedzy nimi podtrzymywany jest przez kapitalistyczna.organizacje. Bedzie zatem trzeba zajac sie, chocby tylko w skrócie, naj istotniejszymi rysami tej ostatniej, aby wykazac szczególna role jednostki w systemie kapitalistycznym. Metoda ta zada cios ostateczny rozmaitym niejasnym pojeciom, na jakie natrafiamy zwykle w kontekscie kwestii zydowskiej, jak "talent do handlu i targowania sie" czy inne równie dyletanckie frazesy, które uczynily juz az nadto wiele zlego. Co do drugiego problemu - jak, w jaki sposób mozemy osiagnac jakiekolwiek wyniki? Gdy ktos ratuje tonacego, moze dzieje sie tak, poniewaz stal akurat nad brzegiem wody, niedaleko miejsca, gdzie przywiazano lódz, lub na moscie, gdzie kolo ratunkowe bylo pod reka. Krótko mówiac, jego przypadkowa obecnosc

Transcript of Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

Page 1: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

~

WERNER SOMBART

.

Zydzi i zycie gospodarcze

Stajemy przed wielkim problemem. Mamy zamiar wyjasnic, jak to sie stalo,ze Zydzi odegrali taka a nie inna role w zyciu gospodarczym ostatnich dwóch czytrzech stuleci. Fakt, iz jest to problem, uznaja - z nielicznymi wyjatkami- wszyscy. Jest kilku zapalenców, którzy zaprzeczaja, jakoby Zydzi zajmowalijakakolwiek szczególna pozycje we wspólczesnym zyciu gospodarczym, zwyklezarazem mocno podkreslajac, iz sami nie sa Zydami; ci beda oponowac. Dalej, jesttez nieliczna kategoria ludzi, którzy wyznaja poglad, iz znaczenie ekonomiczneZydów bylo tak niewielkie, ze nie mieli oni w zasadzie zadnego wplywu nanowoczesna gospodarke. Obu tym grupom nie poswiecimy jednak wiele uwagiw naszych rozwazaniach, adresowanych do wszystkich tych, którzy podobnie jakja sadza, ze Zydzi mieli decydujacy wplyw na wspólczesne zycie gospodarcze.

Mówilem juz o predyspozycjach Zydów do nowoczesnego kapitalizmu. Jeslinasze badania maja sie okazac owocne, musimy uzyskac calkowita jasnoscw dwóch kwestiach: (1) ich predyspozycje - do czego? I (2) jak rozwijane?

Predyspozycje do czego? Do wszystkiego, cq, jak widzielismy w pierwszej~.. ,,-"-.~.~ -czescI 'tej ksiazki, staraja sie osiagnac: zapewnienie ugruntowania i rozwoju

_miedzynaroQowego handlu, nowoczesnych finansów, gield i w ogóle komercjalizacjiwe wszystkich dziedzinach dzialalnosci gospodarczej; wspieranie nieograniczonej

~any i wolnej konkure~cj!, zaszczepianie ducha nowoczesnosCi w calym zyciu~dar~zym--=- Ws~stkie_~.~lziai~lJ..ia~na~.'Nal~ y tytule tej czesci naszychrozwazan zbiorczo "kapitalizm~[...] Wykazemy, ze wszystkie te wspomnianepojedyncze fakty sa ód siebie wzajemnie zalezne oraz, ze zwiazek miedzy nimipodtrzymywany jest przez kapitalistyczna.organizacje. Bedzie zatem trzeba zajacsie, chocby tylko w skrócie, naj istotniejszymi rysami tej ostatniej, aby wykazacszczególna role jednostki w systemie kapitalistycznym. Metoda ta zada ciosostateczny rozmaitym niejasnym pojeciom, na jakie natrafiamy zwykle w konteksciekwestii zydowskiej, jak "talent do handlu i targowania sie" czy inne równiedyletanckie frazesy, które uczynily juz az nadto wiele zlego.

Co do drugiego problemu - jak, w jaki sposób mozemy osiagnac jakiekolwiekwyniki? Gdy ktos ratuje tonacego, moze dzieje sie tak, poniewaz stal akurat nadbrzegiem wody, niedaleko miejsca, gdzie przywiazano lódz, lub na moscie, gdziekolo ratunkowe bylo pod reka. Krótko mówiac, jego przypadkowa obecnosc

Page 2: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

'!I'

308 WERNER SOMBART

w danym miejscu umozliwila mu dokonanie tego czynu - poplynal lodzia naratunek zagrozonemu czlowiekowi lub rzucil mu kolo. A moze uczynil to, bo byljedynym w tlumie na wybrzezu, który mial odwage skoczyc do wody, podplynacdo tonacego i wyholowac go na lad. W pierwszym przypadku nazwiemy danaokolicznosc "obiektywna", w drugim - "subiektywna". To samo rozrózmenie

-l1iOina~astosowal do predyspozycji Zydów do nowoczesnego kapitalizmu - moze"ona wynikac z okolicznosci obiektywnych lub subiektywnych.Mo~iaclimiembedzie zajecie sie tym pierwszym typem uwarunkowan, a to z wielu-powodów. Po

- Pierwsze, kazde- proponowane wyj a:snienie musi zostac szczególowo przeanalizo-wane, by upewnic sie, ze u jego podstaw nie legla zadna nieuprawniona hipotezaoraz, ze to, co ma byc dowiedzione, nie jest dogmatem. Zawsze jest to grozne, tymbardziej jednak w przypadku, z którym mamy do czynienia, gdzie uprzedzeniarasowe i religijne moga dzialac na nasza niekorzysc, jak to zaiste czesto bywalow pracach moich poprzedników zajmujacych sie ta kwestia. Zrobie, co w mojejmocy, by uniknac ich bledów z tym zwiazanych, i doloze wszelkich staran, bymoje rozwazania byly w tym zakresie nienaganne. Moim celem jest odkrycierzeczywistych skutków i przyczyn przez rozumowanie wolne od wplywu jakich-kolwiek uprzednich przekonan, i przedstawie moje dowody tak, by mógl sie z nimizgodzic kazdy - tak Zyd-asymilacjonista, jak i nacjonalista, ten, który goracowierzy w zdeterminowanie rasowe, jak i zwolennik teorii wplywu otoczenia.antysemita i jego przeciwnik. Stad wychodzic bede zawsze od faktów ogólnieprzyjetych. Wyklucza to powolywanie sie na "szczególne uwarunkowania rasowe"

~. / .czy lUne argumenty w tym guscle.

Kazdy, kto przeczy, jakoby Zydzi mieli jakiekolwiek szczególne talenty.moze domagac sie, by rola tego ludu w nowoczesnym zyciu gospodarczymwyjasniona zostala nie w kategoriach szczególnych cech narodowych, lecz poprzezzewnetrzne okolicznosci, w których znalezli sie Zydzi w toku historii. [...J

Kapitalizm to nazwa nadawana organizacji gospodarczej, w której dwie róznegrupy spoleczne wspolpracuja-regularnie:\v-lasCiCieIe ~siodRóW1>rodukcji:którZ)

Jednoczesnie pelnia- role zarzadzajacych i kierowników, oraz wielka masarobotników, którzy nie maja niczego poza wlasna praca. Wspólpraca polega natym, ze przedstawiciele kapitalu sa czynnikami podmiotowymi, czyli decydujao "jak" i "ile" procesu produkcji, oraz biora na siebie cale ryzyko.

Gdzie sa zródla calego systemu? Pierwszym, i byc moze najwazniejszym, jestdazenie do zysku. Z tego powodu istnieje tendencja przedsiebiorstw do stawaniasie coraz wiekszymi. Wszystkie stad wynikajace dzialania gospodarcze sa scislelogiczne. O ile w okresie przedkapitalistycznym haslem bylo quieta non moyere.zas gwiazda przewodnia - Tradycja, obecnie mamy do czynienia z cia~l-l'mruchem. Wszystko to nazywam "kapitalistycznym racjonalizmem", który uznalbymza drugie zródlo systemu kapitalistycznego. r' 1

Racjonalizm ekonomiczny wyraza sie trojako. ~-I2ieDYA-z_e,..~istnieje-plaB.

ygodnie z którym porzadkowane jest wszystko. Plan obejmuje równiez dzialaniaw odleglej przyszlo'sCi:-Fo-cfrugie, wydajnosc j~st testem, który stosujemy pfZ)ioborze srodków prodJ1kcji. Po trzecie, zwazywszy, ze "glód gotówki" reguluje7" ~ ~

'?-

Page 3: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

Zydzi i zycie gospodarcze 309

cala dzialalnosc gospodarcza, a zawsze i wszedzie szuka sie nadwyzek, w kazdymprzedsiewzieciu niezbedna staje sie dokladna kalkulacJL

-~W sZYScy~wiedza, -ze no;o~zesny--przemysl nie polega tylko na produkcjidajmy na to, szyn kolejowych, bawelny czy silników, transporcie kamieni czyludzi. Wiadomo, ze to tylko elementy organizacji calosci. Charakterystyczne dlaprzedsiebiorcy nie jest to, ze organizuje on przeprowadzenie wspominanych

-procesów. Chodzi o' cof innego, na razie roboczo mozemy stwierdzic, ze o ciaglenabywanie i zbywanie srodkóF produkcji,.. pracy i towarów. IngymLslo.wy,przedsiebiorca zawiera umowy wymiany, w których miara wartosci jest pieniadz.

Kiedy powiemy, ze jakis interes sie udal? Z pewnoscia wówczas, gdy umowawyszla nam na dobre. Co to znaczy "dobre"? Na pewno nie chodzi tu o jakosc czyilosc dóbr czy uslug danych lub otrzymanych - slowo to odnosi sie tylko do zwrotuwydanej kwoty pienieznej i nadwyzki ponad nia (zysku). Celem przedsiebiorcy jesttak manipulowac czynnikami, które moze kontrolowac, by doprowadzic dowytworzenia owej nadwyzki.

Nasz kolejny krok powinien polegac na rozwazeniu, jakie sa funkcjekapitalistycznego przedsiebiorcy (podmiotowego czynnika ekonomicznego) w sfe-rze kapitalizmu, jako ze naszym celem jest wykazanie zdolnosci Zydów w tymkierunku. Postaramy sie odkryc, jakie szczególne umiejetnosci sa niezbedneby odniesc sukces w walce konkurencyjnej. Jednym slowem, poszukiwac be-dziemy typu.

Moim zdaniem najlepszy jest taki obraz wspólczesnego kapitalisty, któryprzedstawia go jako zespolenie w jednej osobie dwóch calkowicie odmiennychnatuL Niczym Faust, moze on powiedziec: "Dwie dusze mam"*; inaczej jednakniz u Fausta, dwie owe dusze nie pragna rozdzielenia, lecz przeciwnie, chcaharmonijnie wspóldzialac. Jedna z nich to dusza przedsiebiorcy (nie w zawezonymsensie przedsiebiorcy kapitalistycznego, lecz przedsiebiorcy w ogóle), druga zas- handlowca.

Przez przedsiebiorce rozumiem czlowieka,~tQry' maja.kis ceLLposwieca mu

sWOJezycie, ce~go~~s8g!!iefie-\Y.y~~ga wspólQracy ze strogy ~nych, jakgze jegospelnienie przynalezy do swiata ludzLPrzedsiebiorce nalezy wiec odróznicwyraznie od proroka czy artysty. Podobnie jak tamci, ma on swoja misje, leczw przeciwienstwie do nich czuje, ze musi doprowadzic do jej realizacji. Jest wiec~zloFiekiem, który spoglada daleko 'Y..p~?y~zlosc,planuje kazde swoje d~ialame~i podejmuje Je tylko wówczas, gdy przysluzy sie ono szerszej calosci. Jakoprzyklad przedsiebiorcy w tym (niekapitaIistycznymfsensie slowa mozemY;skazacodkrywce Afryki czy zdobywce Bieguna Pólnocnego. Przedsiebiorca staje sieprzedsiebiorca kapitalistycznym, gdy laczy swoje tradycyjne zajecia z czyrillosciamifiand[owca. - -- - -- -- - --

Kiffizas jest handlowiec? Czlowiek, którego..cale.istnienLe ga§tawiQne_j~st narobienie korzystnych interesów, który ocenia wszelkie cl~ialania_i_QkQli~zposs.L.

--uerspektywy ich wartosci pienieznej, który obraca ]mzda rzecz w jej"~kwiwalent

* I.W. Goethe, Faust, przekl. E. Zegadlowicz, Torun 1994, s. 47, wers 1047.

Page 4: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

310 WERNER SOMBART

w,zlocie. Dla takiego czlowieka swiat jest wielkim rynkiem, z popytem i podaza,-dobnmi lub zlymi koniunkturami, zyskiem i strata. Wciaz zadaje on pytanie "Ile

to kosztuje? Ile na tym zarobie?" Ostatnie jego pytanie wedle wszelkiegoprawdopodobienstwa brzmialoby: "Ile kosztuje ten wszechswiat?". Krag jegomysli jest zakreslony przez jeden interes, dla którego sukcesu poswieca wszystkieswoje sily.

- W polaczeniu, które próbowalem naszkicowac, przedsiebiorca jest wartosciastala-:handlowiec zas - zmienna.

--- Przedsiebiorca m~si byc- stala, poniewaz, obierajac sobie jakis odlegly cel,z koniecznosci musi postepowac zgodnie z jakims planem, by go osiagnac. Zmianastrategii jest sprzeczna z jego natura. Stalosc jest podstawa jego charakteru.Handlowiec natomiast jest zmienny, poniewaz jego zachowanie ulega zmianomzaleznie od warunków rynkowych. Musi byc w stanie modyfikowac swoja strategiei cele z minuty na minute,jesli wymaga tego dominujacytrend. Jegopodstawowymwyróznikiem jest wlasnie aktywnosc.

Powyzsza teoria dwóch dusz w jednym ciele ma sluzyc wyjasnieniu koncepcjikapitalistycznego przedsiebiorcy. Musimy jednak przeanalizowac te koncepcjejeszcze glebiej, by tym razem dotrzec do jej rzeczywistych czesci skladowych.

Dostrzegam cztery nastepujace typy przedsiebiorców:(1) Wynalazca - nie tylko w sensie technicznym, ale i jako organizator

wprowadzajacy nowe formy, umozliwiajace bardziej ekonomiczna produkcje,transport czy sprzedaz.

(2) Odkrywca - nowych sposobów sprzedazy swoich towarów, na sposóbintensywny lub ekstensywny. Jesli odkryje nowy obszar dzialalnosci - na przykladzacznie sprzedawac kostiumy kapielowe Eskimosom albo gramofony Murzynom- bedzie to przyklad odkrycia ekstensywnego. Jesli stworzy nowe potrzeby narynku, na którym ma juz jakas pozycje, mozemy mówic o odkryciu intensywnym.

(3) Zdobywca. Przedsiebiorca w pelnym tego slowa znaczeniu jest zawszezdobywca, posiadajacym determinacje i sile woli pozwalajace mu przezwyciezyctrudnosci, które napotka na swej drodze. Musi tez byc w stanie wiele zaryzykowac,w razie potrzeby musi postawic wszystko (czyli swoja fortune, swoje dobre imie,nawet zycie) na jedna stawke, aby jego przedsiebiorstwo osiagnelo wielkiesukcesy. Odkrycie moze polegac na zastosowaniu nowych metod produkcjiw manufakturze, na rozbudowie przedsiebiorstwa mimo niestabilnego kredytu,i tym podobnie.

(4) Organizator. Przedsiebiorca musi byc przede wszystkim organizatorem,czyli musi byc w stanie tak rozporzadzic duza liczba jednostek, by przynioslo tojak najlepsze wyniki. Musi on byc w stanie wpasowac okraglego czlowiekaw okragly otwór, a kwadratowego - w kwadratowy; musi umiec dac czlowiekowidokladnie taka prace, do której najlepiej sie on nadaje, aby uzyskac maksymalnawydajnosc. Zeby to skutecznie przeprowadzic, przedsiebiorca masi posiadac wieletalentów i umiejetnosci. Organizator musi na przyklad byc w stanie na pierwszyrzut oka powiedziec, co dany czlowiek potrafi najlepiej i który z wielu ludzinajlepiej bedzie sie nadawal do realizacji jego celów. Musi potrafic pozwolic

,-

Page 5: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

.

Zydzi i zycie gospodarcze 311

innym, by pracowali za niego - czyli umiescic na pozycjach zaufania osoby, którezdolaja ulzyc jego odpowiedzialnosci. Wreszcie, musi byc w stanie zapewnic, zeczynnik ludzki w pracy lub produkcji bedzie odpowiedni do celu, tak ilosciowo,jak i jakosciowo, oraz ze ich wzajemna relacja bedzie harmonijna. Krótko mówiac,musi on zarzadzac swoim interesem w sposób mozliwie najbardziej efektywny.

Organizacja przedsiebiorstwa oznacza jednak o wiele wiecej, niz trafny dobórludzi i metod - polega ona takze na uwzglednianiu wszelkiego rodzaju okolicznoscigeograficznych, etnologicznych i przypadkowych. Pozwole sobie posluzyc sieprzykladem. Westinghouse Electric Company to jeden z najlepiej zorganizowanychkoncernów w Stanach Zjednoczonych. Kiedy spólka postanowila zdobyc rynekangielski, otworzyla w tym kraju oddzial, którego organizacja oparta byla dokladniena modelu spólki-matki. Jaki byl rezultat? Po kilku latach oddzial angielskizbankrutowal, przede wszystkim dlatego, ze nie wzieto w dostatecznym stopniupod uwage odmiennosci angielskich uwarunkowan.

W ten sposób dochodzimy do dzialalnosci handlowca.Handlowiec nie ma jakiegos okreslonego powolania, ma tylko swoje dobrze

zdefiniowane funkcje w gospodarce jako takiej. Funkcje te sa jednak bardzozróznicowane. Na przyklad: dostarczenie statków i zaopatrzenie ich w zalogei amunicje, podbój dzikich krajów w odleglych czesciach swiata, oderwanietubylców od ogniska domowego i odebranie im ich dobytku, wyladowanie nimstatków i przewiezienie do kraju, by sprzedac go publicznie za najwyzszaoferowana cene - wszystko to jest pewna forma handlu.

Forma moze jednak byc równiez inna - jak gdy handlarz dostaje pare starychspodni od potrzebowskiego modnisia, do którego domu przychodzil piec razyz rzedu na prózno, a potem wciska te same spodnie jakiemus przyglupiemuwiesniakowi. Handel moze tez przyjac forme spekulacji gieldowej.

Oczywiscie, przyklady te róznia sie od siebie, tak jak róznil sie handel

sredniowieczny od wspólczesnego. W - ~ge~ie~rze~kapi!alistyczny~ handeloznaczal handel na wielka"s!cale,j,ak ten prowadzony przez "królewskich kupców"-w miastach niemieckich i wloskich, a handlowiec musial zarazem byc tezprzedsiebiorca (w sensie ogólnym, nie zas tylko kapitalistycznym). "Kazdyz [obywateli Genui] ma w swoim domu wieze; jesli wybuchnie wojna domowa,u stóp owych wiez rozgrywa sie konflikt. Sa oni wladcami mórz, buduja statki,zwane galerami, i ruszaja za lupem w najdalsze krance ziemi, zwozac zdobyczz powrotem do Genui. Zyja w ciaglej nieprzyjazni z Piza". Oto "królewscy kupcy",jesli sie wam tak podoba - nie sa to jednak handlowcy w moim rozumieniu.

Tych tylko uwazam za handlowców, którzy zaczynaja od zamiaru zrobieniadobrego interesu, którzy lacza w sobie dwie formy aktywnosci: kalkulacje

i negocjacje. Jednym slowem, handlowiec musi byc (1) kalkulujacym spekulantem,i (2) czlowiekiem interesu, negocjatorem. --- cc "

- Jako kalkulujacy spekulant, handlowiec musi kupowac na naj tanszych rynkachi sprzedawac na najdrozszych. Oznacza to, ze musi otrzymywac swoja pracei swoje materialy po jak najnizszych mozliwych stawkach i nie moze tracicczegokolwiek w procesie produkcji. Kiedy zas towar jest gotów na sprzedaz, musi

Page 6: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

312 WERNER SOMBART

on zbyc go czlowiekowi, który ma dobry kredyt, i tak dalej. By to wszystkoprzeprowadzic, musi kalkulowac i spekulowac. Przez spekulacje w tym sensierozumiem wyciaganie wielu wniosków z jednego konkretnego przypadku - na-zwijmy to sila diagnozy ekonomicznej, pelnym badaniem rynku, ocena wszystkichobjawów, rozpoznaniem przyszlych mozliwosci i wyborem kursu, który okaze siew dlugiej perspektywie najbardziej uzyteczny.

W tym celu handlarz musi miec sto oczu, sto uszu i sto czulków wysunietychwe wszystkich kierunkach. Tutaj musi wyszukac szlachcica w potrzebie, albopanstwo na krawedzi wojny, by zaproponowac im pozyczke we wlasciwymmomencie psychologicznym; tam z kolei moze wpasc w jego rece grupa robotnikówchetna pracowac za kilka groszy ponizej przyjetych na rynku stawek. Tutaj musiocenic szanse prawdopodobnego powodzenia nowego produktu wsród klienteli,tam z kolei - przeanalizowac rzeczywisty wplyw kryzysu politycznego na gielde.Za kazdym razem handlowiec wyraza wynik w kategoriach pienieznych. W tensposób wkracza do gry kalkulacja. "Swietnie kombinuje" to termin uzywany czestow Stanach Zjednoczonych na okreslenie osoby wykazujacej uzdolnienia w tymkierunku.

Jednak oko zdolne wylowic mozliwosc zrobienia zyskownego interesu to zamalo, handlowiec musi tez posiadac umiejetnosc robienia interesu. Tutaj w grewchodza jego zdolnosci negocjacyjne, a to, co bedzie czynil, zbliza sie do roliarbitra miedzy dwoma stronami sporu. Bedzie rozmawial ze swoim przeciwnikiem,przywolywal argumenty i kontrargumenty, by sklonic go do przyjecia danegostanowiska. Negocjacje to fechtunek bronia intelektualna.

Handel oznacza zatem negocjacje miedzy kupujacym i sprzedawca danegod?J::ra, czy s~ato akcje, czy tez pozyczka lub spólka. Handlem musimy nazwacdzialanie kretacza, który przy kuchennych drzwiach próbuje sprzedaz kucharce"futrzany" kolnierz, jak i zachowanie zydowskiego handlarza starzyzna, któryprzez godzine przekonuje furmana, by kupil od niego pare spodni. Handel jednakto równiez dzialalnosc Nathana Rotschilda, który negocjowal milionowa pozyczkez przedstawicielami rzadu pruskiego. Róznica nie lezy w naturze, lecz w zakresieczynnosci, jako ze sednem wszelkiego handlu sa negocjacje, które niekollie~zIJie~ o o o .. ~'- o 000 --- o 00 - - ~-

m::s~~~yc prowadzone werbalnie. Sklepikari", który poleca swój towar publicznoscijakimikolwiek metodamI, w istocie rzeczy negocjuje. Czymze sa reklamy, jesli nieniemymi negocjacjami? Cel, o który chodzi, jest zawsze ten sam: przekonacpotencjalnego nabywce o wyzszosci danego dobra. Sprzedawca osiaga swój idealwówczas, gdy kazdy kupuje artykuly przez niego zalecane.

Wzbudzic zainteresowanie, zdobyc zaufanie, zbudzic chec nabywania - otocel sprzedawcy i punkt dojscia tego, któremu sie udalo. Nie ma wielkiegoznaczenia, jak do tego dochodzi. Wystarczy, ze uzywa nie sily zewnetrznej, leczwewnetrznej - klienci przychodza wszak do niego z wlasnej nieprzymuszonejwoli. Zwycieza dzieki sugestii, a jeden z najbardziej skutecznych jej rodzajówpolega na budzeniu w sercu klienta uczucia, ze osiagnie najwiecej korzysci,kupujac natychmiast. "Bedzie snieg, chlopcy, powiedzieli Finowie, bo mieli dosprzedania Aander (rodzaj butów sniegowych)" - czytamy w Sadze Magnusa

Page 7: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

~

Zydzi i zycie gospodarcze 313

Barforda (1006 r.). Oto prototyp wszystkich handlowców, zas sugestia Finów toprototyp wszelkiej reklamy - broni, która walczy handlowiec. Nie tkwi on juzw umocnionej wiezy, jak jego genuenscy poprzednicy w czasach Benjaminaz Tudela, nie niszczy juz domów tubylców, jesli odmówia "handlowania" z nim,jak czynili pierwsi osadnicy w Indiach Wschodnich w XVII wieku.

Wiedzac juz, kim jest kapitalistyczny przedsiebiorca, musimy zadac sobiekolejne pytanie: jakie zewnetrzne okolicznosci umozliwily Zydom zdzialanie takwiele w ksztaltowaniu systemu kapitalistyczm~g§?"BY sformulowac odpowiedz nato pytanie, musimy przyjrzec sie sytuacji Zydów w Europie Zachodniej i Ameryceod konca XV wieku po czasy wspólczesne - czyli w okresie formowania siekapitalizmu. [...] Wymienilbym zatem cztery przyczY'.l!.y~suIs.cesuZy-aów.:..(12 ichrozproszenie na duzrm obszarze, (2) traktow~mie icl.! j~ko_obcych, (3L!fh.,pór'::obywatelstwo, i (4) ich bogactwo. [...] -

Ze Zydzi nalezeli do najbogatszych narodów zostalo zatem potwierdzone,a ten stan rzeczy trwal przez dwiescie czy trzysta lat, az po nasze czasy, aczwspólczesnie jest on zapewne bardziej ogólny i rozproszony. A skutki? Trudno jeprzecenic w przypadku krajów, które udzielily schronienia wedrowcom. Narody,które skorzystaly na pobycie Zydów wsród nich, zyskaly nalezyte wyposazenie dlawspierania postepu kapitalizmu. Dlatego tez nalezy szczególnie podkreslic, zewedrówki Zydów przypominaly przemieszczanie sie centrum kumulacji metaliszlachetnych. Oczywiscie musialo to wplynac na obieg zlota, tej zyciodajnejsubstancji gospodarki, której pozbawily sie wówczas Hiszpania i Portugalia,podczas gdy wzbogacily sie Anglia i Holandia.

Nietrudno tez udowodnic, ze zydowskie pieniadze powolaly do istnieniai sfinansowaly wszystkie wielkie przedsiewziecia XVII wieku. Tak jak wyprawaKolumba bylaby niemozliwa, gdyby bogaci Zydzi opuscili Hiszpanie o pokoleniewczesniej, tak Kompanie Indyjskie nie zostalyby byc moze zalozone, a wielkiebanki utworzone w siedemnastym wieku nie osiagnelyby byc moze tak szybkostabilnosci, gdyby nie bogactwa hiszpanskich uchodzców, które wspomogly Anglie,Holandie i Hamburg; inaczej mówac, gdyby Zydzi zostali wygnani z Hiszpaniio sto lat pózniej, niz mialo to miejsce w rzeczywistosci.

Z tego wlasnie powodu 120g1!cJwo~iyc!ów mialo takie znaczenie. Pozwoliloono uruchomickapitalistyczneprzedsiebiorstwa,a przy;;'j;mleflilatwil"o fen _.~

.~> . ...' ~ -~. _." . .~~.- - - -- -proces. Zydowi latwiej bylo zakhiClacbanki, sklady, handlowac akcjami i udzialami- po prostu dlatego, ze mial pelniejsze kieszenie. Z tego tez powodu zostalbankierem koronowanych glów. Wreszcie, poniewaz mial pieniadze, mógl jepozyczac. Ta dzialalnosc ulatwila droge do kapitalizmu bardziej niz cokolwiekinnego, gdyz nowoczesny kapitalizm to dziecko kredytu.

Pozyczanie pieniedzy i dzialalnosc kredytowa zawiera w sobie korzeniekapitalizmu, przejal on od niej wiele swoich najwazniejszych wyrózników.W dzialalnosci kredytowej znika wszelka idea jakosci, znaczenie ma tylko aspektilosciowy. Kontrakt staje sie podstawowym skladnikiem interesu; umowa co doquid pro quo, obietnica na przyszlosc, koncepcja spelnienia swiadczenia sa jejkomponentami. W dzialalnosci kredytowej nie mysli sie o produkowaniu na

...

Page 8: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

314 WERNER SOMBART

wlasne potrzeby; nie ma w niej nic materialnego (czyli technicznego), wszystkojest czystym aktem intelektu. Dzialalnosc gospodarcza nie ma znaczenia jako taka,nie chodzi juz o wytezanie ciala czy umyslu, wszystko staje sie kwestia sukcesu.Sukces zatem staje sie jedyna rzecza, która ma znaczenie. W dzialalnoscikredytowej po raz pierwszy widac, ze mozna zarabiac nie pocac sie, ze czlowiekmoze bez uzycia sily sklonic innych, by na niego pracowali.

Konczac: cechy dzialalnosci kredytowej sa zarazem cechami kazdej kapitalis-tycznej organizacji gospodarczej.

Jednak równiez historycznie E?woczesny kapitalizm zawdziecza swój bytkredytowi. Tak bylo, gdy trzeba bylo wylozyc pieniadze na koszty poczatkowealbo kapital w przedsiebiorstwach powstajacych jako spólki z ograniczonaodpowiedzialnoscia; spólka z ograniczona odpowiedzialnoscia jest w istocie niczyminnym, jak kredytem z perspektywa natychmiastowego zwrotu.

Dzialalnosc kredytowa Zydów byla wiec czynnikiem obiektywnym umoz-liwiajacym Zydom stworzenie, rozszerzenie i wspomaganie ducha kapitalistycznego.Ta ostatnia uwaga dotyka jednak równiez dalszego problemu, wykraczajacegopoza wzgledy obiektywne. Czy w pracy kredytodawcy nie ma szczególnegoelementu psychologicznego? I wiecej jeszcze: mozna zadac pytanie, czy obiektywneokolicznosci same w sobie calkowicie wyjasniaja gospodarcza role Zydów? [...]Musimy zwrócic sie ku czynnikowi o ogromnym znaczeniu w tym kontekscie - kuzydowskiej religii. [...]

To, ze religia danego narodu, czy grupy w ramach narodu, moze miecdalekosiezne skutki dla jego zycia gospodarczego, jest poza dyskusja. NiedawnoMax Weber przedstawil zwiazek miedzy purytanizmem a kapitalizmem. W gruncierzeczy to wlasnie badania Maxa Webera sa odpowiedzialne za mniejsza ksiazke,bowiem kazdy, kto je sledzil, musial zadac sobie pytanie, czy wszystko to, coWeber przypisuje purytanizmowi, nie mogloby z równym, a byc moze lepszym,uzasadnieniem stosowac sie do judaizmu. Mozna by wrecz twierdzic, ze to, conazywa sie tam purytanizmem, to w gruncie rzeczy judaizm. [...]

Jesli bowiem purytanizm mial znaczenie gospodarcze, o ilez bardziej judaizm,gdy zwazyc, ze w zadnym innym cywilizowanym narodzie religia nie przenikalaw takim stopniu zycia calego ludu. Dla Zydów religia nie byla kwestia niedzieli swiat, dotykala ona zycia codziennego nawet w najmniej istotnych zachowaniach,regulowala wszelkie ludzkie dzialania. Na kazdym kroku Zyd zapytywal siebie:czy to bedzie na chwale Boza, czy tez skala Jego imie? Prawo zydowskie definiujenie tylko stosunki miedzy Bogiem a czlowiekiem, nie formuluje koncepcji czystometafizycznej - ustanawia ono zasady postepowania we wszystkich mozliwychrelacjach, czy to miedzy czlowiekiem a czlowiekiem, czy miedzy czlowiekiemi natura. Prawo zydowskie jest w gruncie rzeczy w takim samym stopniu czesciasystemu religijnego, jak zydowska etyka. [...]

Zaden inny lud nie trwal jednak w Bogu tak swiadomie jak Zydzi; zaden niedazyl do tak dokladnego wypelniania nakazów religijnych. Twierdzono niekiedy,ze Zydzi sa najmniej religijnym z narodów. Nie bede sie zatrzymywal nad kwestiauzasadnienia tego sadu. Z pewnoscia jednak Zydzi sa najbardziej "bogobojnym"

Page 9: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

Zydzi i zycie gospodarcze 315

narodem, jaki kiedykolwiek zyl na ziemi. Zawsze zyli oni w trwodze i drzeniuprzed gniewem Bozym. "Drzy moje cialo z bojazni przed Toba i lekam sie Twoichwyroków" powiada psalmista (Psalm 119, 120, przeklad w wersji Biblii Tysiaclecia- M.B.), i mozna uznac, ze slowa te stosuja sie do kazdego Zyda w kazdym wieku.[...] Widzimy zatem, jakie sily sprawily, ze Zydzi az po czasy wspólczesne saludem bardziej bogobojnym niz jakikolwiek inny, widzimy, co czyni ich religijnymipo sam rdzen ich natury, a jesli nie godzimy sie na slowo "religijny" - co pozwalaim w wysokich i niskich kregach utrzymac powszechnosc i scislosc przestrzeganianakazów religii. Dla naszych celów musimy uznac te ceche za znajdujacazastosowanie do wszystkich rodzajów i stanów Zydów, w tym i do Maranów(Zydzi hiszpanscy i portugalscy - M.B.) w wiekach XVI-XVIII. Ich równiezmusimy postrzegac jako ortodoksyjnych Zydów.

Najbogatsi pomiedzy praktykujacymi zydami byli wszak czesto równiezdoskonalymiznawcamiTalmudu. Czyz znajomosc Talmudu nie byla wsród Zydówdroga zaszczytów, bogactwa i splendorów? Najuczensi talmudysci czesto bywalinajbieglejszymi finansistami, lekarzami, jubilerami i kupcami. Czytamy na przyklad,ze niektórzy hiszpanscy ministrowie finansów, bankierzy i lekarze nadworniposwiecali sie rozmyslaniom nad Pismem nie tylko w dzien szabatu, lecz i w dwawieczory kazdego tygodnia. W czasach wspólczesnych czynil tak AmschelRotschild, zmarly w 1855 roku. Zyl on scisle wedlug prawa zydowskiego, nie zjadlnigdy ani kesa u stolu obcego, chocby ów obcy byl cesarzem. [...] Jesli tak zylRotschild, nic dziwnego, ze zdarzaja sie zydowscy agenci handlowi, którzypodrózujac, nie tykaja miesa i przez pól roku, bo nie sa calkowicie pewni, zemetoda uboju byla zgodna z prawem zydowskim.

Jesli jednak chce sie badac ortodoksyjny judaizm, trzeba sie udac do EuropyWschodniej, gdzie wciaz trwa on bez elementów dezintegrujacych - trzebapojechac tam samemu lub przeczytac o tym w ksiazkach. W Europie ZachodniejZydzi ortodoksyjni to nieliczna mniejszosc. Jednak mówiac o wplywie zydowskiejreligii, mamy na mysli religie, która trwala az do poprzedniego pokolenia, religie,która przyniosla Zydom tyle tryumfów. [...]

Niechaj wolno mi bedzie wyznac w tej chwili, iz sadze, ze idee przewodniereligii zydowskiej sa identyczne, jak kapitalizmu. W jednym i drugim dostrzegamtego samego ducha.

Podejmujac próbe zrozumienia religii zydowskiej [...], nie mozemy za-pominac, ze jej autorem byl Safer, skryba o sztywnym swiatopogladzie, któregoprace dokonczyly pokolenia pózniejszych skrybów. Zwróc uwage: nie prorok,nie wizjoner ani wieszcz, ani potezny król - lecz Safer. Nie mozemy tezzapomniec, jak powolano te religie do zycia: nie jako nieodparta sile, wyraznajglebszych potrzeb udreczonej duszy, nie jako pomnik uczuc ufundowanyz boskiej inspiracji. Nie, pojawila sie ona jako przemyslany plan, w wynikusprytnych wnioskowan i polityki dyplomatycznej, która byla wynikiem na-wolywan, by "zachowac religie ludowi". Ta sama chlodna rozwaga, to samoskupienie na celu ostatecznym odpowiadaly za dodawane w kolejnych wiekachwers do wersu i nakaz do nakazu. [...]

Page 10: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

316 WERNER SOMBART

Wciaz sa widoczne w religii zydowskiej slady szczególnej sytuacji, którapowolala ja do zycia. We wszystkich swoich rozumowaniach oddzialywa ona nanas jako twór intelektu, sprawa mysli i celu zaprojektowanego na swiat organiczny,wykonanego mechanicznie i z duza zrecznoscia, przeznaczonego, by zniszczyci podbic królestwo Natury i zapanowac w jej miejsce. W ten sam sposób pojawiasie na scenie kapitalizm: podobnie jako religia zydowska, jest on obcym elementemw naturalnym, stworzonym swiecie, podobnie jako ona, jest czyms wykalkulowanymi zaplanowanym posrodku chaotycznie rozbuchanej obfitosci zycia. Ten zbiór cechkluczowych ujmuje jedno slowo: racjonalizm. Racjonalizm jest rysem charakterys-tycznym tak judaizmu, jak i kapitalizmu; racjonalizm albo intelektualizm - obaj Ci

-sIDiertelni wrogowie nieodpowiedzialnego mistycyzmu i owej sily twórczej, która-czerpie swoja artystyczna inspiracje z namietnego swiata zmyslów. Religia

zydowska nie zna tajemnic, i jest byc moze jedyna religia na naszym globie, któraich nie zna. Nie zna ekstatycznego stanu, w którym wyznawca czuje sie jednosciaz bóstwem, który to stan wszystkie pozostale religie wynosza jako najwyzszyi najswietszy. [...]

Równiez w chrzescijanstwie, o tyle, o ile nie jest ono judaizmem, znalazlo siemiejsce na uczucia i emocje - swiadectwem doktryna Trójcy, slodki kult maryjny,wykorzystanie kadzidla, komunia. Judaizm jednak spoglada z dumna pogarda nate fantastyczne, mistyczne elementy, potepiajac je wszystkie. Podczas gdy w innychreligiach wierni obcuja z Bogiem w blogich konwulsjach duszy, w synagodze,zwanej nie bez przyczyny Shool (czyli Szkola), czyta sie Tore. [n.]

Kolejna ilustracja pokrewienstwa miedzy judaizmem a kapitalizmem jestistnienie prawnie unormowanego zwiazku - powiedzialbym wrecz: relacji biz-nesowej, gdyby termin ten nie mial negatywnych konotacji - pomiedzy Bogiema Izraelem. W rzeczywistosci ten caly system religijny jest niczym wiecej nizkontrakt pomiedzy Jahwe i jego ludem wybranym, z wlasciwym dla kontraktukonsekwencjami i obowiazkami. Bóg cos obiecuje i daje, a prawy czlowiek madac Bogu cos w zamian. W rzeczy samej, nie ma takiej wspólnoty interesówpomiedzy Bogiem i czlowiekiem, która nie mogla by byc wyrazona w tych wlasniekategoriach - czlowiek wykonuje pewne obowiazki nalozone przez Tore i otrzymujeod Boga quid pro quo. Tym samym, nikt nie powinien zblizac sie do Bogaw modlitwie nie ofiarowujac mu czegos wlasnego lub nalezacego do przodkóww zamian za to, o co bedzie prosic. [n.]

Kontrakt zazwyczaj stanowi, iz jest sie wynagrodzonym za wykonaneobowiazki i ukaranym za obowiazki zaniedbane; nagrody i kary otrzymuje sieczesciowo na tym, czesciowo zas na tamtym swiecie. Z koniecznosci pociaga toza soba dwie konsekwencje: po pierwsze, ciagle wazenie strat i zysków, jakie mozeprzyniesc dane dzialanie, po drugie zas, skomplikowany system ksiegowania,oddzielnie dla kazdej jednostki. [...] Zatem to, czy jest sie "prawym", czy tez"niegodnym", zalezy od bilansu przykazan wypelnionych i zaniedbanych. Oczywis-cie czyni to koniecznym prowadzenie rachunków, zatem kazdy czlowiek ma swójwlasny, w którym zapisane sa dokladnie wszystkie jego slowa i czyny, nawetslowa wypowiedziane zartem. [...]

Page 11: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

Zydzi i zycie gospodarcze 317

Inna koncepcja bliska jest idfi. tetb2.~ej I'l~h1Hlko.RQscii12-Qh~~a_dmgiemu

~st'!,wowemu rysowi kapitalizmu. _-.konc§R.cja_ZYl'~l;l. Grzech lub prawoscpostrzegane sa jako cos odrebnego wobec grzesznika. Kazdy grzech, wedle teologiirabinistycznej, rozwazany jest oddzielnie i sam w sobie. "Kara jest wymierzanawedle przedmiotu, nie zas podmiotu grzechu". Liczy sie jedynie jakosc naruszonychprzykazan. Nie ma zadnego wzgledu dla osoby grzesznika lub jego stanu etycznego,podobnie jak suma pieniedzy jest odrebna od osób, podobnie jak moze ona bycdodana do innej abstrakcyjnej sumy pienieznej. Nieustanne dazenie prawych dodobrostanu w tym i przyszlym zyciu musi wiec przyjmowac postac ciaglegowysilku zmierzajacego do zwiekszania nagrody. Skoro jednak czlowiek nigdy niemoze stwierdzic, czy w danym stanie sumienia ma on zasluge przed Bogiem, anitez, czy jego "rachunek" wykazuje wiecej kar, czy tez nagród, musi on uczynicswoim celem dodawanie do rachunku zaslugi za zasluga, czyniac dobrze do koncaswoich dni. Ograniczona koncepcja wszelkich wartosci osobistych nie ma zatemprzystepu do jego swiata wyobrazen religijnych, a jej miejsce zajmuje nieskon-czonosc idealu czysto ilosciowego.

Równolegle do tej tendencji w zydowskiej teologii moralnej wystepujerówniez i druga, która dotyczy zdobywania pieniedzy jako srodków do celu.Koncepcja ta czesto znajduje wyraz w ksiazkach sluzacych zbudowaniu religijnemu,których autorzy rzadko tylko zdaja sobie sprawe, ze przestrzegajac przedzdobywaniem zbyt wielkiej ilosci bogactw, tym samym gloryfikuja te wlasniepraktyke. Zwykle problem ten ujmowany jest w kategoriach "pozadania",zakazanego dziesiatym przykazaniem. "Prawdziwy Izraelita", jak zauwaza jedenze wspólczesnie najbardziej popularnych "wspomozycieli wiary", "unika pozad-liwosci. Patrzy on na wszystkie swe dobra jedynie jako na srodki czynienia tego,co podoba sie Bogu. Czyz nie jest bowiem ostatecznym celem jego zyciawykorzystanie wszystkich jego majetnosci, wszystkiego, czym dysponuje, jakosroda do tego wlasnie celu? Jest w istocie jego obowiazkiem (...) uzyskacposiadanie dóbr i powiekszac swoje zasoby, nie jako cel sam w sobie, lecz jakosrodek do wykonywania Bozej woli na ziemi".

Jesli jednak ktos bedzie twierdzic, ze nie jest to ostateczny dowód zwiazkumiedzy idea religijna a zasada dazenia do zysku, rzut oka na szczególny rytualpodczas sluzby bozej wkrótce go przekona. W pewnym momencie obrzeduodbywa sie prawdziwa aukcja publiczna. Funkcje honorowe zwiazane z czytaniemPrawa przyznawane sa temu, kto zaoferuje najwyzsza cene. Przed wyjeciemzwojów z Arki sluga swiatynny obchodzi w kolo centralna platfonne i wola: "Ktokupi Hazoa vehachnosa? (czyli czynnosc polegajaca na wydobyciu zwojów z Arkii wlozeniu ich tam z powrotem). Kto kupi Hagboha? (czynnosc podniesieniazwojów tak, by lud je widzial) Kto kupi Gelilah? (czynnosc zwijania zwoju pozakonczeniu czytania)". Zaszczyt ten przypada temu, kto zlozy najwyzsza oferte,a pieniadze trafiaja do skarbonki synagogi z przeznaczeniem na pomoc ubogim.Nie ma potrzeby wspominac, ze zwyczaj ten zniknal dzis z kultu w synagodze- w dawnych czasach byl on powszechny. Dalej, slowa niektórych uczonychtalmudystów, którzy dysputuja niekiedy na najbardziej zlozone tematy ekonomiczne

Page 12: Sombart Żydzi i zycie gospodarcze

318 WERNER SOMBART

z biegloscia doswiadczonych kupców, nie moga nie miec szczególnego kontekstui musza prowadzic do wniosku, ze nauczali oni zdobywania zysku. Fascynujacebyloby zebranie tych fragmentów Talmudu, w których nowoczesna praktykazdobywania zysku zalecana jest przez tego lub owego rabina, z których wielubylo wielkimi kupcami. Zacytuje kilka przykladów: "Rabbi Izaak nauczaltez, ze czlowiek zawsze powinien miec w obiegu pieniadze." Równiez RabbiIzaak dal nastepujaca dobra rade: Czlowiek powinien podzielic swoje pieniadzena trzy czesci, jedna inwestujac w nieruchomosci, druga w ruchomosci, a trzeciatrzymajac w gotówce (Baba Mezia, 42a). "Rav rzekl kiedys do swego syna:Pójdz, niechaj poucze cie w sprawach swiata. Sprzedaj swoje dobra, nawetpóki pyl jest jeszcze na twoich stopach." (cóz innego oznacza ta rada, nizzalecenie szybkiego obrotu?) [...]

Jakie jest znaczenie tej paraleli miedzy religia zydowska i kapitalizmem? Czyto czysty zbieg okolicznosci? Glupi zart losu? Czy jedno jest skutkiem drugiego,czy tez oba maja te same przyczyny? Tego rodzaju pytania narzucaja sie namnaturalnie, i mam nadzieje w dalszym ciagu udzielic na nie odpowiedzi. W tymmiejscu wystarczy, ze zwrócilismy na nie uwage. Nasz nastepny krok bedziestosunkowo latwiejszy i polegac bedzie na pokazaniu, jak poszczególne zwyczaje,pojecia, oceny i zasady religii zydowskiej wplynely na zachowania gospodarczeZydów, by pokazac, czy sprzyjaly one rozwinieciu kapitalizmu przez Zydów,a jesli, to jakim stopniu.

I

I

I

J

~ iIAZ

.

(j~

~Ilf ,J:! 't-"

(j §l ~:;:." ,,'.~,~ 5/

~-fS~3':.0~:>:/

---------------

393891