Służbowo w sieci, prywatnie w necie
description
Transcript of Służbowo w sieci, prywatnie w necie
!"#$%#&! !"#$%&'& ' !()*(+ ,-.'/01() '21)*()
marketi
ng w
prakty
ce
48
345
6786
9 :
;<
;
ytyczne dla pracowników �rm
dotyczące aktywności w spo-
łecznościach koncentrujące
się na narzędziach – np. na zakazie ko-
rzystania z Naszej-Klasy czy „ćwierkania”
na Twitterze – przypominają instrukcję
skomplikowanej maszyny, w której brak
jakichkolwiek informacji o zasadach
działania, konstrukcji urządzenia i roli
jej operatora w całym procesie. Zamiast
tego są jedynie wytyczne: „Naciśnij ten
przycisk, a tego nie naciskaj”. A pokusa
przetestowania właśnie tego guzika, któ-
rego przyciskać nie należy jest ogromna.
!"#$"%&'(#)"*+),-
Jak pokazują wyniki badania �rmy
Manpower, przeprowadzonego w lutym
tego roku w 750 polskich �rmach, tyl-
ko 1 proc. naszych przedsiębiorstw ma
wewnętrzną politykę dla pracowników
regulującą zasady korzystania z serwisów
społecznościowych. Dlaczego więc warto
być w tej nielicznej grupie �rm, które
zdecydowały się na wprowadzenie takich
wytycznych?
Po pierwsze, media społecznościowe
to nowy sposób komunikacji, którego
nie wolno bagatelizować. Można omijać
szerokim łukiem poszczególne narzę-
dzia społecznościowe, ale nie da się nie
zauważyć, jak społeczności rosną w siłę.
Potwierdza to coraz więcej przykładów
biznesów (także z Polski), które dzięki
społecznościom wzrosły. I takich, któ-
re dzięki społecznościom chylą się ku
upadkowi.
Czy chcemy, czy nie: w internecie
i tak mówi się o naszej marce, o naszych
produktach i usługach, a nawet o po-
szczególnych działach (np. słaba tele-
foniczna obsługa klienta) czy osobach
(niekompetentny sprzedawca wskazany
z nazwiska). Co więcej, o naszej �rmie
w internecie rozmawiają nie tylko klienci
czy partnerzy biznesowi, ale także byli
i obecni pracownicy. Nawet jeśli o�cjalne
działania �rmy w sieci ograniczają się
do własnej statycznej strony interneto-
wej, sieć aż huczy od informacji o naszej
marce. Kiedy ostatni raz zdarzyło ci się
wpisać nazwę �rmy w Google i zobaczyć
zero wyników? Co robisz, gdy umawiasz
się na spotkanie z nowym potencjalnym
pracodawcą i potrzebne ci są dodatkowe
informacje na temat tej �rmy? Odpowie-
dzi nasuwają się same.
Nasza praktyczna, codzienna wie-
dza dotycząca tego obszaru jest bardzo
zróżnicowana: jedni są „social media
freakami” z kontami w kilkunastu ser-
wisach, dla innych cały internet zamyka
się w słowach Nasza-Klasa, dla jeszcze
innych – społeczności to groźba utraty
anonimowości i prywatności. Nawet jeśli
�rma nie prowadzi o�cjalnych działań
w serwisach społecznościowych, warto
uświadomić pracownikom, jakie szanse
i zagrożenia niosą one ze sobą.
Wśród zagadnień dotyczących spo-
łeczności, spisanych w postaci kodeksu,
maila lub przedyskutowanych z pracow-
nikami na wewnętrznym spotkaniu, war-
to wspomnieć kilka szczególnie istotnych:▶ Brak anonimowości – wbrew po-
wszechnej opinii, w internecie bar-
dzo trudno pozostać anonimowym.
Powtarzający się na różnych forach
!=>?@A3A 32786B8+ C4D3EFG86 32G6B86F6H7FI /G8FE 'AJFEKLMEH>@A37HE
./0'#1'$+2"")3#4%5*'67#,/8#9:);5:)/9'<#)"=+6&+#>;(:#;"5?"$5:&'67$+#+&@A56',@:$5&/+#
,9"6+# *5/'B'&/'#9% ,?"B+$5&"C$/'$DE#F?@:(/,@:$5&:# ?='&#("G+# 6+*&')# "2;H$/<# ,/8#
9&/9+$5I# 6+C=/#&/+#A;+JA=A6+(:#)9+,@//#,?"B+$5&"C$/#5%?;'$"9&/)'(/#>;(:E#K"*+),#
,?"B+$5&"C$/"9:#2;5(/#J;"L&/+#@:=)"#&'%?"$57@)AE
!"#$%&'& ' !()*(+ ,-.'/01() '21)*() !"#$%#&!
marketi
ng w
prakty
ce
49
345
6786
9 :
;<
;
dyskusyjnych anonimowy pseudonim
można powiązać np. ze zdjęciami osób
i tym samym zidenty�kować postać
ukrywającą się pod pseudonimem.▶ Odpowiedzialność za publikowane
treści – anonimowość (pozorna)
w społecznościach nie zwalnia z braku
odpowiedzialności za to, co się w nich
publikuje. Jeśli ktokolwiek decydu-
je się na podanie nieprawdziwych,
emocjonalnych komentarzy lub treści
godzących w dobro innych osób czy
�rm, może zostać za to rozliczony.
Jednym z takich „rozliczających” może
być właśnie obecny lub przyszły pra-
codawca (np. robiący research kan-
dydatów do pracy). Warto więc, aby
�rma zadbała o dokładne, a nie tylko
intuicyjne określenie, co jest tajemnicą
�rmową. ▶ Społecznościowa tożsamość – gdzie
kończy się Jan Kowalski – pracow-
nik banku, a zaczyna Jan Kowalski
– osoba prywatna? Warto uświadomić
pracownikom, że wszystkie treści pu-
blikowane pod własnym nazwiskiem,
w godzinach pracy lub po nich, jako
osoba prywatna lub jako pracownik,
tworzą w internecie jedną tożsamość.
Wszelkie niespójności w tej tożsamo-
ści mogą mieć znaczenie. I nie chodzi
tylko o sytuacje oczywiste, jak zdjęcia
z zakrapianych imprez publikowane
na N-K. Warto pamiętać także o kwe-
stiach delikatniejszych dotyczących
np. współpracy z konkurencyjnymi
markami czy krytycznych opinii o kon-
kurencji, do której później się aplikuje.
Po tym, co piszesz, zawsze pozostaje ślad
– Google i inne wyszukiwarki bezlitośnie
indeksują treści publikowane na forach
dyskusyjnych, blogach i w innych ser-
wisach społecznościowych. Każde sło-
wo, opublikowane w internecie, może
za chwilę pojawić się w wynikach wy-
szukiwania dotyczących nazwiska pra-
cownika lub nazwy �rmy.
M?"B+$5&"C$/#5%?+;,?+)@:9:#
9+9&8@;5&+6#
Większość �rm, planujących prowadzenie
działań w społecznościach, analizuje dzia-
łania konkurencji, poszukuje ciekawych
case study z rynku i tworzy własną strategię
obecności, skupiając się na komunikacji
zewnętrznej. Warto jednak zrobić krok do
tyłu i przyjrzeć się komunikacji wewnętrz-
nej funkcjonującej w �rmie.
Może się okazać, że kilka pominiętych
w obszarze komunikacji wewnętrznej kwe-
stii może stać się potencjalnie kryzysowe
w społecznościach. Aby tego uniknąć, warto
odpowiedzieć sobie na kilka pytań:▶ Czy pracownicy mogą logować się do
serwisów społecznościowych w czasie
pracy?
Rozpoczęcie o�cjalnych działań wizerun-
kowych �rmy/marki w społecznościach
przy jednoczesnym wewnętrznym zakazie
korzystania z tych narzędzi może zostać
negatywnie odebrane przez pracowników
i wywołać pytania.▶ Którzy pracownicy mogą występować
o�cjalnie, jako przedstawiciele �rmy
i odpowiadać na pytania internautów?
Pierwsza odpowiedź to wyznaczona osoba
z działu PR. W przypadku marki świadczą-
cej masowe usługi i posiadającej rozbudo-
wany dział klienta (np. �rmy telekomu-
nikacyjne) warto zastanowić się, czy nie
wybrać kilku osób, których zadaniem będzie
odpowiadanie na pytania pojawiające się
online, np. na forach dyskusyjnych.▶ W jaki sposób powinni odnosić się do
komunikacji prowadzonej w o�cjalnych
kanałach społecznościowych �rmy?
Czyli: czy pracownicy mogą „rozmawiać”
z marką (i jednocześnie własnym pracodaw-
cą) na o�cjalnych kanałach społecznościo-
wych, czy mogą publikować własne zdjęcia
i materiały? Co w sytuacji, gdy pracownik
ma krytyczne uwagi do aktywności �rmy
w społecznościach – komu w �rmie powi-
nien takie uwagi przekazać? Czy w �rmie
został stworzony jakiś wentyl bezpieczeń-
stwa, który rozładuje ewentualne negatywne
uwagi pracowników bez groźby, że zostaną
one opublikowane online?▶ Co w sytuacji, gdy pracownik znajdzie
w internecie negatywną dyskusję nt. �r-
my lub jej produktów – do kogo i w jaki
sposób powinien to zgłosić?
Warto pamiętać, że pracownicy korzystający
na co dzień z internetu, poszukujący infor-
macji o produktach na forach dyskusyjnych,
prowadzący własne blogi, są niedocenio-
nym źródłem bieżącego researchu nt. tego,
co się mówi o �rmie. Warto ten potencjał
wykorzystać i wskazać im osobę lub choćby
skrzynkę mailową, na którą mogą zgłaszać
znalezione w internecie treści dotyczące
�rmy – i te negatywne, i te pozytywne.
Sposób sformułowania wewnętrznych
zasad obecności w społecznościach zależy
od konkretnej �rmy, jej kultury korpora-
cyjnej, narzędzi komunikacji wewnętrznej.
Kodeks i polityka mogą brzmieć groźnie,
ale w małej, 20-osobowej �rmie wystar-
czy dłuższy mail od szefa lub spotkanie
z pracownikami przy kawie. Warto też za-
angażować samych pracowników w dys-
kusję o społecznościach – może się okazać,
że znajdziemy wśród nich socialmediowych
zapaleńców, którzy staną się naturalnymi
ambasadorami marki w społecznościach.
Na koniec: zabierając się do pracy nad
�rmowym kodeksem mediów społeczno-
ściowym, warto zapanować nad pokusą ure-
gulowania nim wszystkiego – szczególnie
tego, czego, kiedy i w jakich godzinach �rma
nie pozwala. Warto tu przywołać słowa,
które opublikował na Twitterze Tony Hsieh,
CEO słynnego sklepu Zappos.com: „Jeśli
nie ufasz swoim pracownikom na tyle, by
pozwolić im swobodnie pisać na Twitterze,
jest to problem przywództwa, a nie polityki
komunikacji w społecznościach”.
Anita Wojtaś-Jakubowska, strategy
director Ostryga – angażujemy społeczności.
a .wojtas@ostr yga.pl