SILVA RERUM - gim94.edupage.org · „Kroniki Jakuba Wędro-wycza” to zbiór przedziw-nych...

8
GAZETKA GIMNAZJUM NR 94 IM. „CICHOCIEMNYCH SPADOCHRONIARZY ARMII KRAJOWEJ” SILVA RERUM GRUDZIEŃ 2015 NUMER 3 POLECAMY: Wyspy Bożego Narodzenia Kult słońca Demokracja czy despotyzm? Kącik łasucha Humor zeszytów L A S R Z E C Z Y „Śnieg” Cicho, cichuteńko Śnieg bielutki prószy... Wolno, wolniusieńko Pokój wlał do duszy. Cały świat ten pokrył Swym całunem białym, Cały świat się zdaje Dobrym, doskonałym!... Milknie wrzawa świata Pośród śnieżnej ciszy, Duch w górę ulata, Swego Stwórcę słyszy. Ewa Szelburg-Zarębina Drodzy Czytelnicy! Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia pragniemy złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia. Niech te Święta będą niezapomnianym czasem spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień. Życzymy Wam, abyście spędzili je w spokoju i radości, wśród rodziny i przyjaciół. W nadchodzącym Nowym Roku życzymy Wam dużo zdrowia i szczęścia oraz spełnienia najskrytszych marzeń. Zespół redakcyjny „Silva rerum”

Transcript of SILVA RERUM - gim94.edupage.org · „Kroniki Jakuba Wędro-wycza” to zbiór przedziw-nych...

G A Z E T K A

G I M N A Z J U M N R 9 4

I M . „ C I C H O C I E M N Y C H

S P A D O C H R O N I A R Z Y

A R M I I K R A J O W E J ”

SILVA RERUM G R U D Z I E Ń 2 0 1 5 N U M E R 3

P O L E C A M Y :

Wyspy Bożego

Narodzenia

Kult słońca

Demokracja czy

despotyzm?

Kącik łasucha

Humor zeszytów

LAS RZECZY

„Śnieg”

Cicho, cichuteńko

Śnieg bielutki prószy...

Wolno, wolniusieńko

Pokój wlał do duszy.

Cały świat ten pokrył

Swym całunem białym,

Cały świat się zdaje

Dobrym, doskonałym!...

Milknie wrzawa świata

Pośród śnieżnej ciszy,

Duch w górę ulata,

Swego Stwórcę słyszy.

Ewa Szelburg-Zarębina

Drodzy Czytelnicy!

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia pragniemy złożyć

Wam najserdeczniejsze życzenia. Niech te Święta będą niezapomnianym

czasem spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień. Życzymy Wam,

abyście spędzili je w spokoju i radości, wśród rodziny i przyjaciół.

W nadchodzącym Nowym Roku życzymy Wam dużo zdrowia i szczęścia

oraz spełnienia najskrytszych marzeń.

Zespół redakcyjny

„Silva rerum”

S T R . 2

Według ustaleń

wojska

amerykańskiego,

wykonanych po

latach, wyspa jest

mniej skażona niż

typowe miasta

USA

Polska przy równiku

S I L V A R E R U M

Kiritimati ( Wyspa Bożego Narodzenia ) – największa z 33 wysp na Pa-

cyfiku stanowiących państwo Kiribati. Przed powstaniem państwa Kiriba-

ti rejon ten nazywano Wyspami Gilberta. Obecna nazwa pochodzi od

czasu jej odkrycia. 24 grudnia 1777 roku żeglarz i odkrywca James Cook

przypłynął na wyspę, a ponieważ była to wigilia Bożego Narodzenia, na-

zwał ją Wyspą Bożego Narodzenia. Miejscowi sylabę „ti” wymawiają ja-

ko „s”, stąd wyspa w miejscowym języku nazywa się „Kirismas” co

brzmi podobnie do angielskiego Christmas.

Tylko 323 km² z 642 km² powierzchni wyspy to ląd. Reszta—to laguna.

Niemal wszystkie wyspy należące do Kiribati to atole. Kiritimati jest nie

tylko największym atolem wchodzącym w skład tego państwa, lecz także

największym atolem (jeśli wziąć pod uwagę powierzchnię lądową) oraz

największą wyspą koralową na świecie.

Egzotyczna „Polska”

Jedna z wiosek została nazwana „Poland” dla uczczenia Polaka, Stanisła-

wa Pełczyńskiego, który na amerykańskim statku przewoził koprę

(suszony miąższ kokosów). Trafił na wyspę, gdy jej mieszkańcy mieli pro-

blemy z nawadnianiem

plantacji palmowych.

Pełczyński pomógł im

rozwiązać problem i na

jego cześć osadę nazwa-

no obecnym mianem.

Zbudowano w niej ko-

ściół pod wezwaniem

św. Stanisława, a zatokę

w lagunie nazwano Za-

toką Świętego Stanisła-

wa.

Tradycja

Święta na Christmas Island celebrowane są zupełnie inaczej niż w Polsce.

My spędzamy wigilijny wieczór zamknięci w domowych zaciszach. Oni

zjeżdżają się na wspólne obchody, co roku do innej osady, tam biwakują

przez trzy dni. Uroczystościom religijnym towarzyszą konkurs chóralne-

Widok na Poland

S T R . 3 N U M E R 3

Jedna z wiosek

została nazwana

„Poland” dla

uczczenia Polaka

Stanisława

Pełczyńskiego

Polska przy równiku g o ś p i e w u

i konkurs naro-

dowych tańców.

Z obchodami Bo-

żego Narodzenia

związana jest tu

specyficzna trady-

cja: na co dzień

w rodzinach posi-

łek przygotowują

kobiety, ale same

jedzą dopiero

wtedy, gdy skoń-

czą mężczyźni.

Podczas obchodów Bożego Narodzenia jest odwrotnie: wszystkie kobiety siada-

ją w czworoboku, a mężczyźni przynoszą im jedzenie i cierpliwie czekają na

swoją kolej.

Ciekawostki • Inną cechą wyróżniającą tę wyspę jest położenie. Leży ona prawie na samym

równiku, tuż obok, na wschód, przebiega linia zmiany daty. To właśnie miesz-

kańcy Kiritimati jako pierwsi witają każdy nowy dzień kalendarzowy i każdy no-

wy rok.

• Laguna atolu jest częściowo wyschnięta i w dużej mierze zamknięta. Toteż

jedną specyficzną atrakcją turystyczną Kiritimati jest kąpiel z meduzami, które

na skutek odcięcia od oceanu nie mają naturalnych wrogów, a co za tym idzie –

parzydełek.

• W latach 1956–1964 na Wyspie Bożego Narodzenia, przeprowadzano próby

z użyciem bomb wodorowych pod kryptonimem „Operation Grapple”(Wlk.

Bryt.) i „Operation Dominic” (USA). Łącznie odbyło się tu ponad 30 próbnych

wybuchów nuklearnych.

• Również na wyspie Kiritimati znajduje się duże opuszczone lotnisko Aeon

(ang.: Aeon Airfield), które miało stanowić port docelowy dla japońskiego wa-

hadłowca kosmicznego Hope-X.

Na podstawie pl.wikipedia.org i bloga Wojciecha Dąbrowskiego

Grzegorz Bernacki IIIc

Ludzie zdążający na obchody Bożego Narodzenia

S T R . 4

S I L V A R E R U M

Demokracja czy despotyzm?

Gazetka szkolna silva rereum-

Naszej szkoły to trofeum.

Wiele osób się tu trudzi,

Nigdy przy tym się nie nudzi.

To pomysłów apogeum

Julia Sawicka IIIc

Limeryk z Ubocza

Weźmy pod lupę działania samorządu uczniowskiego związane ze szkol-

nym radiowęzłem.

Do obsługi radiowęzła zgłosiło się kilka osób. Powstały dwie grupy od-

powiedzialne za muzykę, którą słyszymy na przerwach. Każda z nich

przygotowała własną listę utworów. Według umowy poszczególne ze-

społy mają 5 dni na prezentację swoich muzycznych propozycji. Niestety

jedna z grup skarży się na działania przedstawiciela samorządu, który

rości sobie prawo decydowania o zawartości obu list i próbuje narzucić

swoje zdanie tej grupie. Uważa, że muzyka, którą puszczamy, nie rozsze-

rza horyzontów umysłowych uczniów – mówi przedstawiciel grupy i do-

daje – niestety, według nas druga grupa nie wywiązuje się ze swoich ob-

owiązków. Często nie przychodzi do pokoju radiowęzła, w czasie,

w którym powinna tam być.

Mamy nadzieję, że problem radiowęzła zostanie szybko rozwiązany i mu-

zyka będzie rozbrzmiewała na każdej przerwie.

Na podstawie tekstu:

Kacper Grzelak

Dominik Kotełko

Amelia Mądra

Kij w mrowisko

S T R . 5 N U M E R 3

Jednym

z powodów, dla

których te

substancje są tak

groźne, jest to,

że nie znamy ich

składu

W ciągu ostatnich paru ty-

godni mieliśmy okazję

u c z e s t n i c z y ć

w przeprowadzonych

w szkole warsztatach na

temat dopalaczy. Zajęcia

były podzielone na dwie

części—pierwszą, polegają-

cą na dyskusji z prowadzą-

cymi oraz drugą, podczas

której wykonywaliśmy róż-

ne zadnia. Całość zajęła nam

około czterech godzin lek-

cyjnych. Podczas dwóch

pierwszych rozważaliśmy,

między innymi, czemu ko-

rzystanie z dopalaczy jest

tak niebezpieczne. Jednym

z powodów, dla których te

substancje są tak groźne,

jest to, że nie znamy ich

składu, a co za tym idzie,

nie wiemy, czy nie ma

w nich np. trucizny. Podczas

kolejnych zajęć śledziliśmy

poszczególne etapy uzależ-

nienia. Dowiedzieliśmy się,

że nawet jeżeli z początku

zażywanie dopalaczy jest

tylko niegroźną zabawą , to

szybko przerodzić się może

w problem, jakim jest uza-

leżnienie. Analizowaliśmy

również wady i zalety ko-

rzystania z tego typu uży-

wek i wspólnie doszliśmy

do wniosku, że wad jest

o wiele więcej.

Wydaje mi się, że takie

warsztaty są ciekawą a zara-

zem wartościową alternaty-

wą dla zwykłych lekcji.

Hanna Chmielewska IIIc

Warsztaty na temat dopalaczy

Kilka słów o… Słońcu

Słońce ma dla ludzi wielkie

znaczenie. Już od czasów

starożytnych swoim wscho-

dem inicjuje dzień, jest źró-

dłem światła, które stwarza

widzialny świat, rozprasza

mroki, pokonuje moce

chaosu i śmierci, oznacza

tryumf jasności, a więc ży-

cia, ładu ustabilizowanych

form. Przemierzające niebo-

skłon Słońce w wielu daw-

nych religiach uważano za

boga lub za jego epifanię*.

Najbardziej rozbudowane

wyobrażenia bóstwa solar-

nego znane są z tradycji

staroegipskich. Głównym,

męskim bogiem w panteo-

nie Egipcjan był bóg Ra. Li-

sta bogów utożsamianych

ze Słońcem jest długa. Po-

cząwszy od babilońskiego

Szamaszu (z którego rąk

Hammurabi otrzymał pra-

wa), przez greckiego Helio-

* epifania - objawienie się bóstwa/Boga

S T R . 6

Przemierzające

nieboskłon Słońce

w wielu dawnych

religiach uważano

za boga lub za jego

epifanię

S I L V A R E R U M

Kilka słów o… Słońcu (dokończenie ze str. 5)

sa, rzymskiego Sola, a na

słowiańskim Swarożycu

kończąc. Ale dlaczego

właściwie o Słońcu mo-

wa?

25 grudnia – dzień, który

nam kojarzy się z Bożym

Narodzeniem – jest sta-

rożytnym pogańskim

świętem sol invictus czyli

Słońca Niezwyciężonego.

Zbiega się ono z przesile-

niem zimowym, czyli cza-

sem, w którym Słońce

było najsłabsze, a dzień

najkrótszy. W wielu kul-

turach świata, m.in rzym-

skiej i greckiej, obcho-

dzono tego dnia wielkie

uroczystości ku czci boga

Słońca i nowego życia,

które odradza się po

dniach ciemności. Wła-

śnie w dacie narodzin

Chrystusa – 25 grudnia –

pojawia się symbolika

solarna.

Pola Rabka IIIc

„Kroniki Jakuba Wędro-

wycza” to zbiór przedziw-

nych opowieści o dość

interesującym życiu chło-

pa – tytułowego Jakuba

W. Jest to wiejski egzor-

cysta amator, bimbrownik,

Polak-Który-Potrafi. Za-

mieszkuje skromną chatę

na Starym Majdanie, gm.

Wojsławice. Jego wy-

kształcenie stanowią trzy

klasy szkoły gminnej

(jeszcze za cara). Według

milicji sędziwy staruszek

urodzony około 1900 ro-

k u z a j m u j e s i ę

„pasożytnictwem społecz-

nym” oraz kłusownic-

twem i bimbrownictwem.

W rzeczywistości jednak

jest obrońcą gminy. Broni

jej mieszkańców przed

duchami, zjawami, wampi-

rami oraz innymi paranor-

malnymi zjawiskami. Czę-

sto zmuszony jest działać

na marginesie prawa.

Wytchnienie znajduje

wśród grona swoich przy-

jaciół, w gospodzie

w Wojsławicach. Tam

spędza chyba największą

część swojego „wolnego

czasu”.

„Kroniki…” są świetnym

wyborem na długie zimo-

we wieczory dla wszyst-

kich pasjonatów lekkiej

fantastyki. Książka dostar-

czy każdemu czytelnikowi

dużo radości i niezapo-

mnianych przeżyć.

Dawid Sidorczuk IIa

„Kroniki Jakuba Wędrowycza” – recenzja

Halloween – zabawa czy kult szatana?

S T R . 7 N U M E R 3

Kącik łasucha

Przepis na pierniczki

Składniki:

50 dag mąki

20 dag miodu

20 dag cukru pudru

12 dag margaryny

1 jajko

łyżeczka sody oczyszczonej

opakowanie przyprawy do piernika

Miód gotujemy z cukrem i przyprawami, schładzamy i łączymy z mąka przesianą z

sodą.

Dodajemy jajko, tłuszcz i wyrabiamy. Jeśli masa bardzo się klei, podsypujemy mąki.

Zagniatamy, aż ciasto będzie lśniące. Surowe pierniki układamy na blachę wyłożoną

papierem i pieczemy w nagrzanym piekarniku

ok. 10 minut.

J.W.

„Listy do M. 2” możemy oglądać

na ekranach polskich kin od 13

listopada tego roku. Kontynuacja

kultowego filmu „Listy do M.” róż-

ni się jednak nieco od poprzedniej

produkcji.

Akcja filmu rozgrywa się, jak mo-

żemy się domyślić, w Wigilię Boże-

go Narodzenia. Minęły cztery lata

od wydarzeń z pierwszej części

filmu i jesteśmy świadkami tego,

jak potoczyło się życie dobrze już

nam znanych bohaterów. Tym ra-

zem historia została jednak wzbo-

gacona o nowe wątki i postacie.

Na ekranie możemy podziwiać grę

Marty Żmudy-Trzebiatowskiej,

Małgorzaty Kożuchowskiej i Macie-

ja Zakościelnego.

Ale czy ta kontynuacja była ko-

nieczna? Mimo że akcja rozgrywa

się podczas Świąt Bożego Naro-

dzenia i zawiera wiele humory-

stycznych scen (zwłaszcza z udzia-

łem Tomasz Karolaka), film ten nie

jest już do końca czysto rozrywko-

wy i okazuje się być nieco nostal-

giczny. Możliwe, że osobom wraż-

liwszym zakręci się nawet łezka

w oku. Wszystko to dlatego, że

bohaterowie stawiają czoła proble-

mom, takim jak kalectwo, ciężka

choroba, życie po rozwodzie, czy

próby odnalezienia wspólnego ję-

zyka rodzica z dzieckiem. Wszyst-

kie wątki oczywiście zgrabnie prze-

platają się i łączą w wartą obejrze-

nia całość.

Julia Sałacińska IIIc

Ludzie zawierają przyjaźnie po to, by łatwiej im było współżyć.

W czasie wojny nauczanie było prowadzone pod ziemią.

Jakie mogą być włosy? Łyse.

https://www.facebook.com/pages/Silva-Rerum-Gazetka-Gimnazjum-94/720543408040530?fref=ts

Recenzja filmu–„Listy do M.2”

Chómor z uczniofskich zeszytuf

Recenzja