Scenariusz bajki

5
Pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna Grupa A1 Autorski scenariusz przedstawienia „ Czas świąteczny” Grupa podzielona jest na 3 podgrupy: Murzynów, Eskimosów i Indian. Każda z nich ma swój kącik. SCENA I: Udział biorą tylko Indianie. Pozostali śpią. Indianie budzą się ze snu. Krzątają się po swoim obozie. Sprzątają. Nagle jeden znajduje kartkę z kalendarza, na której widnieje data 24 grudnia. Głęboko się zastanawia z czym związana jest ta data (ukazanie myślenia: patrzy na kartkę, drapie się po głowie, zakłada ręce, siada i opiera głowę w rękach). Drugi Indianin znajduje obraz Jezusa. Spogląda na kolegę, na kartkę z kalendarza i przypomina sobie co dziś za dzień (podskakuje, pstryka palcami). Podbiega do Indianina pierwszego i razem cieszą się, że to dzień Bożego Narodzenia. Skaczą, przytulają się, uśmiechają. Szybko podbiegają do namiotu, z którego wyciągają przeróżne rodzaje skóry. Oglądają, przebierają, w końcu wybierają najlepszą i pakują ją w specjalne pudełko jako dar dla Chrystusa.

description

Bajka autorska napisana podczas 1 roku studiów.

Transcript of Scenariusz bajki

Page 1: Scenariusz bajki

Pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna

Grupa A1

Autorski scenariusz przedstawienia

„ Czas świąteczny”

Grupa podzielona jest na 3 podgrupy: Murzynów, Eskimosów i Indian. Każda z nich ma swój

kącik.

SCENA I:

Udział biorą tylko Indianie. Pozostali śpią.

Indianie budzą się ze snu. Krzątają się po swoim obozie. Sprzątają. Nagle jeden znajduje

kartkę z kalendarza, na której widnieje data 24 grudnia. Głęboko się zastanawia z czym

związana jest ta data (ukazanie myślenia: patrzy na kartkę, drapie się po głowie, zakłada ręce,

siada i opiera głowę w rękach). Drugi Indianin znajduje obraz Jezusa. Spogląda na kolegę, na

kartkę z kalendarza i przypomina sobie co dziś za dzień (podskakuje, pstryka palcami).

Podbiega do Indianina pierwszego i razem cieszą się, że to dzień Bożego Narodzenia. Skaczą,

przytulają się, uśmiechają.

Szybko podbiegają do namiotu, z którego wyciągają przeróżne rodzaje skóry. Oglądają,

przebierają, w końcu wybierają najlepszą i pakują ją w specjalne pudełko jako dar dla

Chrystusa.

Biorą do ręki mapę, szukają Betlejem i ruszają w drogę do Chrystusa. Znikają ze sceny.

SCENA II:

Eskimosi, podobnie jak Indianie, budzą się ze snu. Budzi ich specyficzny śpiew (3 królowie

śpiewają kolędę za sceną). Wielkie poruszenie graniczące ze zdenerwowaniem. Siedzą koło

iglo. Wypatrują i nasłuchują skąd dobiegają te odgłosy. Wstają, przeciągają się. Głosy zbliżają

się. Nagle zza sceny wychodzą (wciąż śpiewający Trzej Królowie). Eskimosi stają im na

drodze i gestykulując pytają dokąd idą. Podnoszą ręce. Pokazują palcami chodzenie. Trzej

Królowie pokazują im znak stojący w oddali – Betlejem 3000 km. Eskimosi uderzają się w

Page 2: Scenariusz bajki

głowę, uśmiechają się jakby chcieli powiedzieć: AHA. Trzej Królowie odchodzą. Dwaj

Eskimosi wracają do iglo, jeden przynosi z niego rybę, a drugi pudełka. Pokazują rybę jako

dar dla Chrystusa. Wyruszają śladami Trzech Króli zabierając ze sobą iglo. Wychodzą za

scenę.

SCENA III:

Murzyni budzą się ze snu, wychodzą ze swego szałasu. Ogarnia ich wielkie zdumienie na

widok śniegu. Chwilę później dostrzegają choinkę, podchodzą do niej i okrążają z każdej

strony. Oglądają prezenty leżące pod choinką. Jeden znajduje żłobek i przypomina sobie, że

dziś 24 grudnia i trzeba wyruszyć do Chrystusa. Pokazuje go kolegom. Dyskutują,

gestykulując (pokazują na śnieg, choinkę, żłobek, prezenty). Jeden wraca do szałasu i

przynosi mleko (dar dla Chrystusa). Dostrzegają gwiazdę na niebie i ruszają w jej kierunku.

SCENA IV:

Indianie wychodzą zza sceny jeden za drugim. Zatrzymują się. Jeden pokazuje, że chce

potańczyć. Wskazuje też na miejsce tuż pod sceną. Rozkładają koce, a potem tańczą. Taniec

przerywa zbliżający się staruszek. Indianie patrzą na niego ze zdziwieniem. Starzec w

łachmanach i z brodą trzęsie się z zimna. Jest cienko ubrany. Pokazuje na leżące skóry. Potem

na siebie. Znowu się trzęsie. Indianie podbiegają do skór i „przytulają” je do siebie, kiwają

głowami, że ich nie oddadzą. Pokazują starcowi obraz Jezusa i mapę. Wskazują w ten sposób,

że to dar dla Niego. Starzec jednak wciąż nalega, składa ręce w geście prośby. Zakłada ręce

na ramiona. Cały czas się trzęsie. Indianie zaczynają patrzeć na niego ze skruchą. Naradzają

się. Okrywają starca skórą. Ten bardzo się cieszy, dziękuje, kłania się, uśmiecha się. W

zamian za to daje Indianom kawałek gwiazdy, Ci jednak nie zdając sobie sprawy z tego, co to

jest patrzą na niego z pogardą. Starzec odchodzi. Indianie też składają namiot i odchodzą.

SCENA V:

Na scenę wchodzą w podskokach Eskimosi. Są bardzo radośni i szczęśliwi. Nagle jeden się

przewraca. Iglo samo się rozkłada. Postanawiają więc odpocząć. Rozpalają ognisko. Smażą

na nim ryby dla Jezusa. Nagle podchodzi do nich ten sam starzec co do Indian. Jest bardzo

słaby, trzyma się za brzuch. Na widok ryb rozwesela się. Podbiega do ogniska, chce wziąć

jedną, ale odskakuje orientując się, że to nie jego. Eskimosi zerkają na niego ze zdziwieniem.

Starzec pokazuje, że jest głodny. Palcem wskazuje na ryby. Udaje, że je je i delektuje się ich

smakiem. Nagle znowu smutnieje i siada obok Eskimosów ze spuszczoną głową. Jeden lituje

Page 3: Scenariusz bajki

się i daje mu rybę. Starzec je rybę z wielką radością i odchodzi w podskokach (cały czas

jedząc). Wraca jednak po chwili, żeby dać Eskimosom kawałek gwiazdy, o której prędzej

zapomniał. Po chwili wszyscy znikają ze sceny. Eskimosi w trakcie gaszenia ogniska i

sprzątania dyskutują gestykulując.

SCENA VI:

Na scenę wchodzą Murzyni. Są bardzo zmęczeni. Rozkładają maty i odpoczywają. Piją mleko

i rozmawiają. Zaczynają grac na bębnach, a potem tańczą. Kiedy kończą spostrzegają starca,

który im się przygląda. Zapraszają go do siebie. Rozmawiają. Murzyni pokazują mu dar dla

Jezusa. Starzec wyciąga ręce do owego mleka. Chciałby się napić. Murzyni spoglądają w

swoje kubki, żeby znaleźć w nich trochę mleka. Odwracają je na znak, że nie mają już nic do

picia. Starzec wciąż wskazuje na mleko dla Jezusa. Murzyni litują się i oddają mu prezent.

Starzec wypija mleko jednym duszkiem. Dziękuje kłaniając się, oddaje kubek. Podobnie jak

Indianie i Eskimosi wręcza im kawałek gwiazdy, na który reagują ze zdziwieniem. Starzec

odchodzi powtarzając część tańca Murzynów. Ci również odchodzą. Po drodze zderzają się z

Indianami i Eskimosami. Ogromne zdziwienie wszystkich. Patrzą na siebie z oburzeniem, a

nawet z pogardą. Kłócą się, nawet popychają. Podczas całego zamieszania upadają im

kawałki gwiazdy. Mimo, że nie bardzo przywiązywali prędzej do tego uwagi, teraz szybko do

nich podbiegają i podnoszą je (w ten sposób, aby tworzyły całość już podczas podnoszenia).

Zdziwieni, kiedy orientują się, że kawałki pasują do siebie jak puzzle dotykają je i łączą.

Podczas połączenia bije wielki blask od gwiazdy (zimne ognie ktoś zapala). W tym momencie

też rozsuwa się kurtyna za którą jest poszukiwane Betlejem – Maryja, Józef i dzieciątko w

żłobie. Jest tam też starzec, który zrzucając szaty ukazuje swoje prawdziwe oblicze. Okazuje

się, że jest Aniołem. Wszystkie trzy grupy witają się z Jezusem, składają mu hołd. Potem

siadają wokół żłobu i razem śpiewają piosenkę „Bosy pastuszek”. Następnie zaczynają

tańczyć choreografia do utworu.

UWAGA!!

Bajka napisana do wybranej muzyki klasycznej edytowanej i łączonej na potrzeby

przedstawienia. Ruchy wykonywane są w rytm muzyki, występują „dialogi” ruchowe.