Ruiz don Miguel - Ścieżka Miłości. Sztuka budowania związków

download Ruiz don Miguel - Ścieżka Miłości. Sztuka budowania związków

of 48

Transcript of Ruiz don Miguel - Ścieżka Miłości. Sztuka budowania związków

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    1/48

    1

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    2/48

    2

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    3/48

    3

    Praktyczny przewodnik po sztuce budowania zwizkw

    CIEKA

    MIOCIDON MIGUEL RUIZ

    Przekad- Eleonora Karpuk

    Tytu oryginau: The Mastery of LoveCopyright 1999 by Miguel Angel Ruiz, M.D

    Wydawca: Amber-Allen Publishing, Inc.Post Office Box 6657

    San Rafael, California 94903ISBN wydania oryginalnego 1-878424-42-4

    Galaktyka, Spka z o.o., d 2004 90-562 d, ul. kowa 3/5 tel. +42 639 50 18, 639 50 19, tel./fax 639 50 17 e-mail:[email protected]

    ISBN 83-89896-00-1Projekt okadki:Nicholas Wilton

    Redakcja:Magorzata GobRedaktor techniczny:Andrzej Czajkowski

    Korekta:Monika UlatowskaSkad:Studio Garamond, d

    Druk i oprawa: dzkie Zakady GraficzneKsigarnia internetowa!!! Pena informacja o ofercie, zapowiedziach i planach wydawniczych

    Zapraszamy www.galaktyka.com.pl kontakt e-mail: [email protected]

    Wszelkie prawa zastrzeone. Bez pisemnej zgody Wydawcy ksika ta nie moe by powielana ani czciowo, ani w caoci, z wyjt kiemcytowania niewielkich fragmentw w przegldach i recenzjach. Nie moe te by reprodukowana, przechowywana i prze twarzana z

    zastosowaniem jakichkolwiek rodkw elektronicznych, mechanicznych, fotokopiarskich, nagrywajcych i innych.

    Spis treciToltekowie....................................................................................9

    Wprowadzenie: Mistrz.................................................................l2

    l. Zraniony umys.........................................................................162. Utrata niewinnoci....................................................................323. Czowiek, ktry nie wierzy w mio.......................................484. cieka mioci, cieka lku....................................................585. Zwizek doskonay...................................................................756. Magiczna kuchnia......................................................................91

    7. Mistrz Snu.................................................................................1038. Seks: demon z pieka rodem.....................................................1149. Patrzc oczyma Mioci...........................................................12710. Uzdrawianie emocji................................................................141

    12. Bg w tobie.............................................................................158

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    4/48

    4

    Modlitwy medytacyjne................................................................173

    Moim Rodzicom, dzieciom, rodzestwu i caejpozostaej rodzinie, z ktr czy mnie nie tylko

    mio, ale rwnie wizy krwi i wsplni przodkowie.Mojej duchowej rodzinie, z ktr zwizay mnie

    nasze decyzje stworzenia wsplnoty opartej na Mioci bezwarunkowej i jej doskonaleniu, oraz

    na wzajemnym szacunku.I caej mojej ludzkiej rodzinie, tym wszystkim,ktrych umysy s podn gleb dla ziaren Mioci

    zawartych w tej ksice. Niech wykiekuji rozkwitn w Waszym yciu.

    Podzikowania

    Pragn wyrazi swoj wdziczno Janet Mills, ktraz matczyn trosk nadaa form tej ksice, nie szczdzc mioci ipowicenia. Chciabym rwnie podzikowa wszystkim tym, ktrzy ofiarowali swj czas i mio, by moga ona powsta.

    Wreszcie chciabym podzikowa Stwrcy za natchnienie i pikno, ktre tchny w t ksik ycie.

    ToltekowieTYSICE LAT TEMU TOLTEKW OKRELANO w CAYMpoudniowym Meksyku mianem tych, co

    wiedz". Antropologowie klasyfikuj Toltekw jako lud lub ras. W rzeczywistoci byli oni uczonymi iartystami, ktrzy kierowali spoeczestwem ku poznaniu i pielgnowaniu prastarej wiedzy duchowej oraz

    praktyk z ni zwizanych. Mistrzowie (nagualowie) i uczniowie przybywali do Teotihuacan, staroytnegomiasta piramid na obrzeach dzisiejszego Mexico City, gdzie, jak powiadano, czowiek staje si Bogiem".Przez setki lat nagualowie musieli kry si ze sw wiedz i przekazywa j w tajemnicy, bowiem w okre siekonkwisty niektrzy uczniowie niesamowicie naduywali zdobytej mocy. Zaistniaa konieczno ukryciawiedzy przed tymi, ktrzy nie byli przygotowani, by j mdrze stosowa oraz przed tymi, ktrzy moglibywykorzysta j do swych wasnych celw ze szkod dla innych.

    Na szczcie wiedza duchowa Toltekw przetrwaa przekazywana z pokolenia na pokolenie przezrne linie genealogiczne nagualw. Chocia pozostawaa spowita mrokiem tajemnicy przez cae wieki,prastare proroctwa przepowiedziay nadejcie czasw, kiedy stanie si konieczne przywrcenie tej wiedzyludziom. Teraz don Miguel Ruiz, nagual z linii Rycerzy Ora, gotw jest podzieli si z nami duchowwiedz Toltekw.

    Mdro Toltekw czerpie z tego samego uniwersalnego rda prawdy, co inne tradycje wiata. Niejest religi, szanuje wic i docenia nauczanie wszystkich mistrzw duchowych, nauczajcych w rozmaitychtradycjach i czasach. Poniewaogarnia i zawiera w sobie ducha, najprociej mona zdefiniowa j jakosposb ycia, tym rnicy si od innych, e najpeniej akceptuje szczcie i mio.

    Toltek jest artyst Mioci,

    artyst Ducha,kim, kto tworzy kad chwil, kad sekundnajpikniejszej sztuki -

    Sztuki Snu.

    ycie jest tylko marzeniem, snem,i jeli jestemy artystami,

    zdoamy stworzy nasze ycie z Mioci,a nasz sen stanie si dzieem sztuki.

    Wprowadzenie

    Mistrz

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    5/48

    5

    DAWNO, DAWNO TEMU MISTRZ PRZEMAWIA DO TUMU,a jego przesanie byo tak pikne, e poruszaoserca sowami przepenionymi mioci. W tumie znalaz si czowiek, ktry chon kade sowo nauczaniaMistrza. By biedny, ale mia wielkie serce. To, co usysza, wywaro na nim takie wraenie, e poczugbok potrzeb zaproszenia Mistrza do swego domu. Kiedy Mistrz skoczy, czowiek przecisn si przeztum, spojrza w oczy Mistrza i rzek: Wiem, e jeste zajty i e kady chce, aby zwrci na niego uwag.Wiem, e ledwie masz czas, aby mnie wysucha, ale moje serce otwaro si tak szeroko i wypenio si takmioci do ciebie, e pragn ci zaprosi do swego domu i ugoci najlepiej jak mog. Nie oczekuj, e sizgodzisz. Chciaem tylko, aby o tym wiedzia".Mistrz spojrza mu w oczy i odpar z czarujcymumiechem: A wic przygotuj si. Odwiedz ci". Iodszed.

    Na te sowa serce czowieka zalaa fala radoci. Nie mg si doczeka, by usuy Mistrzowi,wyraajc w ten sposb sw najszczersz mio. To by najwaniejszy dzie w jego yciu, wszak mia goodwiedzi sam Mistrz! Kupi najlepsze jedzenie i wino, znalaz najpikniejszy strj, by da Mu go w

    prezencie, po czym przygotowa cay dom na przybycie Mistrza. Wysprzta mieszkanie, przygotowawietny posiek, udekorowa st. Jego serce przepeniaa rado na myl o przybyciu Mistrza.Czowiek oczekiwa z niepokojem, gdy nagle kto zapuka do drzwi. Otworzy w popiechu, ale zamiastMistrza na progu staa stara kobieta. Spojrzaa mu w oczy i powiedziaa: Umieram z godu. Czy mgbyda mi kawaekchleba?"

    Gospodarz by troch rozczarowany, poniewa to nie by jego Mistrz, ale spojrza na kobiet i rzek:Prosz, wejd do mego domu". Posadzi j na miejscu, ktre przygotowa dla Mistrza, i da jej

    przygotowane dla Niego jedzenie. Bardzo si jednakniecierpliwi i z trudem doczeka, a skoczy posiek.Kobieta, wzruszona szczodroci, jaka j spotkaa, podzikowaa i wysza.

    Ledwie czowiek zdy na nowo przygotowa dom na przybycie Mistrza, gdy kto zapuka dodrzwi. Tym razem by to jaki obcy, ktry wdrowa przez pustyni. Wdrowiec spojrza na gospodarza i

    powiedzia: Jestem spragniony. Czy mgby da mi co do picia?" Czowiek znowu poczu rozczarowanie, e to nie Mistrz, zaprosi jednak nieznajomego do rodka i

    posadzi na miejscu przygotowanym dla Mistrza. Poda te wino, jakim mia zamiar uraczy dugowyczekiwanego Gocia. Kiedy wdrowiec odszed, gospodarz znowu przygotowa si na jego przybycie.I znowu rozlego si pukanie do drzwi. Kiedy czowiek je otworzy, zobaczy dziecko stojce na progu.

    Spojrzao na czowieka i powiedziao: Umieram z zimna. Moe daby mi co, bym mg si okry?" Czowiek znw poczu si zawiedziony, e to nie Mistrz, ale popatrzy w oczy dziecka i jego serce wypeniamio. Szybko sign po ubranie przygotowane dla Mistrza i otuli nim dziecko. Dziecko podzikowao iodeszo.

    Czowiek ponownie przygotowa si na przyjcie Mistrza i czeka, a do pnej nocy. Kiedyzrozumia,e Mistrz ju nie przyjdzie, posmutnia, ale natychmiast Mu wybaczy. Powiedzia sobie:Wiedziaem, e nie mog liczy na przybycie Mistrza do tego skromnego domu. Cho obieca, e przyjdzie,musiao go zatrzyma co znacznie waniejszego. Mistrz nie przyszed, ale przynajmniej powiedzia, eprzyjdzie. To wystarczy memu sercu do szczcia".

    Spokojnie schowa jedzenie, wino i poszed spa. Tej nocy ni, e Mistrz przyszed do jego domu.Zobaczywszy Go, czowiek uradowa si, ale nie wiedzia, e to tylko sen. Mistrzu! Przyszede,

    dotrzymae sowa!"Mistrz odpar: Tak. Jestem tutaj, ale byem tu ju znacznie wczeniej. Byem godny i ty mnienakarmie, byem spragniony i ty mnie napoie, byem zmarznity, a ty mnie odziae. Wszystko, co robiszdla innych, robisz dla mnie".

    Czowiek obudzi si, a ca jego dusz przepeniao szczcie, poniewa zrozumia, czego nauczygo Mistrz. Mistrz ukocha go tak bardzo, e posa do troje ludzi, by dali mu najwaniejsz lekcj, tmianowicie, e Mistrz yje w kadym. Kiedy dajesz jedzenie godnemu, wod spragnionemu iprzyodziewasz zzibnitego, Jemu ofiarowujesz swoj mio.

    1. Zraniony umys

    MOLIWIE, E NIGDY O TYM NIE POMYLAE, ALE W KADYMz nas w jakim stopniu ukryty jestmistrz. Jestemy j mistrzami, bo mamy moc tworzenia i kierowania swoim yciem.

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    6/48

    6

    Tak jak spoeczestwa i religie na caym wiecie tworz mitologie, tak my budujemy nasz wasny wiatwierze. Nasz prywatn mitologi zaludniaj herosi i zoczycy, anioowie i demony, krlowie i prostacy.Tworzymy w naszych umysach cae wiaty, cz- nie z licznymipostaciami reprezentujcymi nas samych.Potem doskonalimy poszczeglne wizerunki, ktrymi moemy posuy si w odpowiednichokolicznociach. Stajemy si mistrzami udawania i odtwarzania naszych wzorcw, przez cay czasdoskonalc wasny wizerunek siebie. Kiedy spotykamy innych ludzi, od razu klasyfikujemy ich i

    przydzielamy im okrelone role w naszym yciu. Tworzymy dla nich wzorce zgodne z tym, za co ichuwaamy. Postpujemy tak ze wszystkim i wszystkimi wok nas.

    Moliwie, e nigdy o tym nie pomylae,ale w kadym z nas w jakim stopniu

    ukryty jest mistrz. Jestemy mistrzami,bo mamy moc tworzenia i kierowania

    swoim yciem.

    Ty take masz moc tworzenia. Twoja moc jest tak wielka, e wszystko, w co wierzysz, potwierdzasi. Tworzysz siebie, kimkolwiek by by, a raczej wierzy, e jeste. Jeste, jaki jeste, poniewa wierzysz,e taki wanie jeste. Rzeczywisto, w ktrej yjesz, wszystko, w co wierzysz, jest wycznie wytworem

    twojego umysu. Masz t sam moc, co kady inny czowiek na ziemi. Zasadnicza rnica pomidzy tob akim innym polega na sposobie, w jaki posugujesz si swoj moc. Moesz pod wieloma wzgldamiprzypomina innych, ale nikt w wiecie nie przeywa ycia tak jak ty. Przez cae ycie doskonalie bycietym, kim jeste, tak bardzo si starae, e doprowadzie do perfekcji to, kim wedle wasnych wierze jeste.Szlifujesz swoj osobowo, swoje wierzenia, wyobraenia, wiczysz kade dziaanie, kad akcj i reakcj.wiczysz to przez dugie lata i osigasz taki poziom mistrzostwa, e naprawd jeste ju tym, czymwierzysz, e jeste. Dopiero kiedy stwierdzimy, e wszyscy

    Ty take masz moc tworzenia. Twojamoc jest tak wielka, e wszystko, w co

    wierzysz, potwierdza si. Tworzysz

    siebie, kimkolwiek by by, a raczejwierzy, e jeste.

    s mistrzami, moemy zobaczy, jakiego rodzaju mistrzami jestemy my sami. Kiedy jako dzieci mamy jaki problem, wpadamy w zo. Pomijajc powody takiej reakcji, zo

    odsuwa zaistniay problem na bok. W ten sposb zyskalimy rezultat, jakiego pragnlimy. Jeli sytuacja sipowtarza, znw reagujemy zoci, wiedzc ju, e zo uwolni nas od problemu. Bdziemy to wiczy takdugo, a staniemy si mistrzami zoci.

    W ten sam sposb stajemy si mistrzami zazdroci albo smutku, albo samoodrzucenia. Wszelkienasze dramaty i cierpienia s wynikiem dugotrwaych wicze. Zawieramy sami ze sob ukad i szlifujemygo, a przeistoczy si w prawdziw sztuk. Nasz sposb mylenia, odczuwania i dziaania staje si takrutyn, e nie musimy ju zastanawia si nad tym, co robimy. Wytrenowana zasada akcji i reakcji

    powoduje, e zachowujemy si w taki a nie inny sposb.Aby sta si mistrzem mioci, musimy wiczy si w niej nieustannie. Budowanie wizi

    midzyludzkich jest take sztuk, w ktrej mistrzostwo osiga si poprzez wiczenie. Doskonalenie wizijest zatem aktywnym dziaaniem. Tu nie chodzi o jakie koncepcje czy zdobywanie wiedzy. To naprawdpolega na treningu. Oczywicie po to, eby trenowa, dziaa, potrzebujemy pewnej wiedzy lub chobyodrobiny orientacji, co do sposobu dziaania ludzi.

    *

    Chciabym, abycie sobie wyobrazili, e yjecie na planecie, gdzie wszyscy cierpi na pewn

    chorob skry. Od dwch czy trzech tysicy lat ludzie na caej planecie maj t sam przypado. Caeciaonieszcznikw pokrywaj rany, ktre atwo ulegaj zakaeniu i ktre bardzo bol, gdy si ich dotyka.Oczywicie mieszkacy planety wierz, e taka jest fizjologia skry. Nawet ksiki medyczne opisuj t

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    7/48

    7

    chorob jako co normalnego. Kiedy ludzie si rodz, ich skra jest zdrowa, ale ju w wieku trzech czyczterech lat zaczynaj pojawia si pierwsze rany. U nastolatkw pokrywaj ju cae ciao.Czy moesz sobie wyobrazi, jak ci ludzie bd traktowa si nawzajem? Aby wspistnie z innymi, muszchroni swoje rany. Staraj si ich nie dotyka, poniewa jest to bardzo bolesne. Jeli niechccy dotkniesz

    Aby sta si mistrzem mioci, musimy wiczy si w niej nieustannie.

    Budowanie wizi midzyludzkich jesttake sztuk, w ktrej mistrzostwo osiga

    si poprzez wiczenie. Doskonalenie wizi jest zatem aktywnym dziaaniem.

    czyjej skry, sprawisz tej osobie taki bl, e natychmiast wpada w zo i dotyka ci tylko po to, by ciodpaci piknym za nadobne. Mimo to instynkt mioci jest tak silny, e mimo blu pragniesz by z innymi.

    A teraz wyobra sobie, e pewnego dnia staje si cud. Budzisz si, a twoja skra jest absolutniezdrowa. Rany znikny, a dotyk ju nie boli i staje si czym wspaniaym, poniewa skra jest do niegostworzona. Czy moesz wyobrazi sobie siebie jako osob ze zdrow skr w wiecie, gdzie wszyscy cierpiz powodu licznych ran? Nie moesz nikogo przytuli, poniewa sprawisz mu bl i ciebie te nikt nie dotknie,sdzc, e ci to zaboli.

    Jeli potrafisz to sobie wyobrazi,zrozumiesz, e mieszkaniec tej planety ma dowiadczenia bardzopodobne do naszych. Z t tylko rnic, e to nie nasza skra pokryta jest ranami. Go szybko odkryby, eto nasz umys toczy choroba zwana lkiem. Ciao, a take dusza - nasze ciao emocjonalne - moe cierpieod gbokich ran zakaonych emocjonaln trucizn. Symptomami lku s zo, nienawi, smutek, zawi ihipokryzja, a wic rezultatem choroby s wszystkie emocje, ktre sprawiaj, e czowiek cierpi.Wszyscy cierpi na t sam chorob duszy. Prawd powiedziawszy cay wiat jest jednym wielkimszpitalem. Ale poniewa chorujemy tak od tysicy lat, wszystkie ksiki medyczne, psychiatryczne i

    psychologiczne opisuj j jako norm.Kiedy lk staje si zbyt wielki, umys zaczyna zawodzi, poniewa nie moe ju przeciwstawi si

    ogromowi zatrutych ran. Psychologia okrela w stan jako chorob umysow, tak jak: schizofrenia,paranoja, psychoza. Naley jednak zauway, e do podobnych zaburze dochodzi wtedy, kiedy umys jest

    tak przeraony, a rany tak bolesne, e jedynym wyjciem jest zerwanie kontaktu z rzeczywistoci..yjemy w nieustannym lku, e kto nas zrani. Relacje midzyludzkie s tak bolesne emocjonalnie, e bezwyranej przyczyny dopada nas zo, zazdro, zawi, smutek. Przeraajce jest nawet wypowiedzeniesw: Kocham ci". Ale mimo e jest to straszne i bolesne, stale wchodzimy w emocjonalne interakcje,ukady, tworzymy wizi, pobieramy si i mamy dzieci.

    Aby chroni swe emocjonalne skaleczenia i ze strachu, e kto nas dotknie, budujemy w swychumysach co niezwykle skomplikowanego: wielki system sprzeciwu i negacji. W ramach tego systemustajemy si perfekcyjnymi kamcami. Kamiemy tak umiejtnie, e zaczynamy oszukiwa samych siebie inawet gboko wierzymy w swoje wasne wymysy. Nawet nie zauwaamy, e kamiemy, a jeli nawet otym wiemy, chtnie usprawiedliwiamy i wybaczamy mijanie si z prawd, byle tylko unikn bluwywoanego otwartymi ranami.

    System negacji i wypierania si jest niczym gsta mga przesaniajca nam prawd. Przywdziewamyspecjaln mask stworzon na uytek otoczenia, poniewa to boli - zobaczy siebie takimi, jakimi jestemy,albo dopuci, eby inni ujrzeli nasze prawdziwe oblicze. System w pozwala udawa i zmusza innych, aby widzieli nas takimi, za jakich chcemy uchodzi. Wznosimy te bariery, aby utrzyma innych w

    bezpiecznej odlegoci, ale rwnoczenie owe bariery zamykaj nas samych, ograniczajc nasz swobod.Ludzie osaniaj si, kryj, ochraniaj i kiedy kto mwi: Nie ra mnie!", rzadko naley rozumie todosownie, zwykle chodzi mu o rany duszy, ktre bol, gdy si ich dotyka.

    Kiedy uwiadomimy sobie, e wszyscy wok nas s zranieni, atwo zrozumiemy, na czym polegajrelacje midzyludzkie, ktre Toltekowie okrelaj pojciem snu o piekle". Wedug Toltekw wszystko, comylimy o sobie i wszystko, co wiemy o wiecie, jest snem. We wszystkich religiach opisy pieka maj takiesame cechy jak spoeczestwo, ktre dan religi wyznaje, s tosame ze sposobem, w jaki nimy. Iwszdzie pieko jest miejscem cierpienia, strachu, miejscem wojny i przemocy, miejscem sdu a niesprawiedliwoci, miejscem kary, ktra nigdy si nie koczy. Ludzie zwracaj si przeciwko ludziom wdungli drapienikw, s tam skazani, potpieni, winni, przepenieni emocjonaln trucizn- zawici,

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    8/48

    8

    zoci, nienawici, smutkiem, cierpieniem. Tworzymy wizerunki tych uczu w naszym umyle, poniewanauczylimy si ni o piekle w naszym yciu.

    Kady z nas tworzy swj wasny sen tylko dla siebie, ale poprzednie pokolenia stworzyy wielkizewntrzny sen, sen ludzkiej spoecznoci. Zewntrzny Sen, innymi sowy - Sen Planety - jest zbiorowymSnem miliardw nicych. Wielki Sen zawiera w sobie wszelkie zasady wspycia spoecznego, wszelkieprawa, religie, kultury i sposoby bycia. Wszystkie te informacje, zgromadzone w naszym umyle,

    przypominaj tysice gosw mwicych rwnoczenie. Toltekowie nazywaj to mitote.My, prawdziwi, jestemy czyst mioci, jestemyyciem. My, prawdziwi, nie mamy nic

    wsplnego ze Snem, ale mitote nie pozwala nam zobaczy, jacy jestemy naprawd. Jeli popatrzymy na Senz tego punktu widzenia, majc przy tym wiadomo, kim naprawd jestemy, zrozumiemy, jak

    bezsensowne i mieszne jest ludzkie zachowanie. To, co dla innych jest dramatem, dla ciebie w jednej chwilistanie si grotesk. Zobaczysz ludzi zadrczajcych si rzeczami, ktre nie do, e s niewane, to nadodatek s nieprawdziwe. Niestety, nie mamy wyboru. Urodzilimy si w tym spoeczestwie, wyrolimy wnim i nauczylimy si by takimi jak wszyscy, przez cay czas gramy w t sam nonsensown gr iwspzawodniczymy o nonsensy.

    Wyobra sobie, e mgby poby na planecie, ktrej mieszkacy maj zupenie inny rodzaj ciaaemocjonalnego. Ich relacje zawsze oznaczaj szczcie, mio, spokj. A teraz pomyl, e pewnego dnia

    budzisz si z powrotem na naszej planecie, ale ju wyleczony z ran.

    Ju si nie boisz by tym, kim jeste. Cokolwiek by robili czy mwili inni, nie bierzesz tego do siebiei to nie boli. Nie musisz si ju wicej broni. Nie boisz si kocha, dzieli si uczuciami, otwiera serca. Jakczuby si z ludmi emocjonalnie okaleczonymi i chorymi z lku?

    *

    Kiedy czowiek si rodzi, jego ciao emocjonalne i umys s zdrowe. Pierwsze rany pojawiajsi wwieku trzech - czterech lat i wkrtce zostaj zakaone emocjonaln

    Mae dzieci wyraaj to, co czuj i nie obawiaj si mioci.

    trucizn. Obserwujc zachowanie dzieci modszych, dwu-, trzyletnich, zobaczymy, e przez cay czas sibawi, przez cay czas si miej. Ich wyobrania jest wszechpotna, a sposb, w jaki ni, jest poznawczprzygod. Kiedy co jest nie tak, reaguj i broni si, ale za moment ich uwaga znw skupia si na tym, corobi, na zabawie, na poznaniu, na radoci. yj biec chwil, tu i teraz. Nie wstydz si przeszoci, niemartwi si o przyszo. Mae dzieci wyraaj to, co czuj i nie obawiaj si mioci.

    Najszczliwsze momenty w naszym yciu s wtedy, gdy bawimy si jak dzieci, kiedy piewamy itaczymy, kiedy odkrywamy co nowego i tworzymy po prostu dla zabawy. Wspaniale jest zachowywa si

    jak dziecko. Jako dzieci jestemy niewinni i wyraanie mioci jest czym naturalnym. Wic co si z namistao? Co si stao z caym wiatem?

    Kiedy jednak my jestemy dziemi, doroli maj ju chory umys i jest to niezwykle zaraliwe.

    Najszczliwsze momenty w naszym ycius wtedy, gdy bawimy si jak dzieci, kiedypiewamy i taczymy, kiedy odkrywamy

    co nowego i tworzymy po prostu dla zabawy.

    Jak nam przekazuj chorob? Skupiaj na sobie nasz uwag i ucz nas by takimi jak oni. Oto, w jakisposb przekazujemy nasz chorob dzieciom i jak rodzice, nauczyciele, starsze rodzestwo, caespoeczestwo chorych zaraa nas sw dolegliwoci. Przykuwaj uwag i bez przerwy wbijaj nam swoje

    pogldy do gowy. W ten sposb uczymy siebie i innych. W ten sposb programujemy ludzki umys. Zo tkwi wanie w programie, w informacjach, ktre gromadzimy w naszym umyle. Zawadnwszy

    uwag, uczymy dzieci mwi, czyta, odpowiednio zachowywa si, ni. Udomawiamy ludzi tak samo, jakudomawiamy psa i kade inne zwierz: za pomoc kary i nagrody. To, co nazywamy edukacj, jest tylkoudomowianiem istot ludzkich.

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    9/48

    9

    Boimy si kary, pniej boimy si take, e nie dostaniemy nagrody, nie bdziemy wystarczajcodobrzy dla mamy i taty, rodzestwa, nauczyciela. Potrzeba akceptacji take jest wyuczona. Na pocztku nieobchodzi nas, czy jestemy akceptowani, czy nie. Opinie innych ludzi nie s wane. Oni sami nie s

    Wspaniale jest zachowywa si jak dziecko.Jako dzieci jestemy niewinni i wyraanie mioci jest czym naturalnym.

    wani, poniewa chcemy si tylko bawi i yjemy tylko w teraniejszoci. Strach przed utrat nagrody przeradza si w lk przed odrzuceniem. Obawa, e nie jest si

    wystarczajco dobrym dla kogo innego, sprawia, e si zmieniamy, e przybieramy jak posta, tworzymywizerunek. I to wizerunek zgodny z cudzymi oczekiwaniami, tylko po to, eby zyska akceptacj, zasuyna nagrod. Uczymy si udawa kogo, kim nie jestemy, prbujemy nawet sta si kim innym, tylko po to,eby zadowoli tat i mam, nauczyciela czy kogokolwiek innego. wiczymy i doskonalimy umiejtno

    bycia kim, kim nie jestemy.Wkrtce zapominamy, kim naprawd jestemy, i zaczynamy y yciem postaci zmylonych przez

    nas samych. Tworzymy bowiem nie jeden, lecz wiele rnych wizerunkw, pokazywanych w zalenoci odtego, z kim mamy do czynienia. Mamy jedn twarz dla domu, inn do szkoy, i w miar tego, jak dorasta my,mamy coraz wicej twarzy.

    Dotyczy to take prostych, wydawaoby si, zwizkw midzy kobiet a mczyzn. Kobieta mazewntrzny wizerunek, ktry stara si pokazywa innym, ale kiedy jest w domu, ma zupenie inny wizerunekdla siebie samej. Take i mczyzna ma zupenie inne oblicze wewntrz i na zewntrz. W miar dorastaniatwarz wewntrzna i zewntrza coraz bardziej rni si od siebie. W relacji kobieta-mczyzna znajdziemyich co najmniej cztery. Wic jak si mog pozna nawzajem? Nie mog. Mog najwyej prbowazrozumie poszczeglne maski. Tymczasem trzeba bra pod uwag jeszcze wiele innych masek, wzorw iwyobrae.

    Kiedy mczyzna spotyka kobiet, tworzy jej wyobraenie zgodnie ze swoim punktem widzenia.Kobieta take tworzy wyobraenie mczyzny ze swojego punktu widzenia. Potem on stara si dopasowa jdo wyobraenia, jakie stworzy dla niej, a ona prbuje wcisn go w wyobraenie, jakie stworzya dla niego.Teraz pomidzy nimi jest ju sze masek i wyobrae. Oczywicie okamuj si nawzajem, nawet jeli nie

    wiedz, eto robi. Ich zwizek jest oparty na strachu i kamstwie. U jego podstaw nie ley prawda,poniewa nie s w stanie jej dostrzec poprzez ca mg sztucznie tworzonych wyobrae.W okresie dziecistwa nie ma konfliktu pomidzy poszczeglnymi maskami, jakie przybieramy.

    Nasze maski jeszcze nie su osiganiu jakich rzeczywistych celw. Jest tak do czasu, a wyjdziemy wwiat spod opiekuczych rodzicielskich skrzyde. To dlatego wanie nastolatkom jest szczeglnie ciko.

    Nawet jeli s przygotowani do obstawania przy swoich wizerunkach i do obrony wasnych masek, wmomencie przedstawiania ich wiatu zewntrznemu wiat prbuje je utrci. wiat zewntrzny od razuzaczyna nam udowadnia, i to nie prywatnie, lecz na oczach wszystkich, e nie jestemy tymi, za kogo sipodajemy.

    Wemy za przykad kilkunastoletniego chopca, ktry uwaa si za bardzo inteligentnego. Idzie najak szkoln debat, a tam kto, kto jest inteligentniejszy od niego i lepiej przygotowany, zwycia wdyskusji i na domiar zego wymiewa go publicznie. Chopiec bdzie prbowa wytumaczy si,usprawiedliwi i obroni swj wizerunek w oczach kolegw. Bdzie bardzo miy i grzeczny dla wszystkich,tylko po to, by uratowa swj wizerunek w ich oczach, ale bdzie wiedzia, e kamie. Oczywicie bdzie sistara ze wszystkich si, by nie zaama si przed kolegami, ale gdy tylko zostanie sam i spojrzy w lustro,

    potucze je w drobny mak. Nienawidzi siebie; czuje si gupi, najgorszy, bezwartociowy. Powstaje ogromnyrozdwik midzy jego wewntrznym wizerunkiem a wizerunkiem, jaki stara si pokaza na zewntrz. Imwiksza przepa midzy nimi, tym trudniejsze przystosowanie si do spoecznego Snu i tym mniej miocidla siebie samego.

    Przestrze midzy mask, jak przyjmuje przed innymi, a wewntrznym wizerunkiem wypeniacoraz wicej kamstw. Oba wizerunki nie maj nic wsplnego z rzeczywistoci. S faszywe. Ale on tegonie dostrzega. Moe kto inny potrafiby to zobaczy, lecz on nie potrafi spojrze na siebie z boku. Jegosystem negacji i wypierania si prbuje chroni rany. Niewiele to jednak daje, poniewa system jest

    wymylony, a rany s prawdziwe. Chopiec cierpi, poniewa z caych si broni swego wizerunku.Kiedy jestemy dziemi, uczymy si, e kada opinia, kadego czowieka jest dla nas bardzo wana.Podporzdkowujemy wic nasze ycie tym opiniom i ocenom. Najprostsze wypowiedzi, sowa, ktre nie s

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    10/48

    10

    nawet prawdziwe: Wygldasz okropnie! Nie masz racji! Jeste gupi!" mog wpdzi nas w najgbszepieko rozpaczy.

    Cudze zdanie ma zawsze ogromn moc nad bezsensem zachowa ludzi. Oto dlaczego tak bardzopotrzebujemy sysze, e jestemy dobrzy, pikni, e postpujemy waciwie. Nieustannie pytamy: Jakwygldam? Jak zabrzmiao to, co powiedziaem? Jak si prezentuj?"

    Potrzebujemy cudzych ocen i opinii, poniewa jestemy udomowieni, poniewa opinie te kierujnami, wprawiaj nas w ruch. Dlatego wanie tak bardzo pragniemy cudzego uznania, emocjonalnegowsparcia ze strony innych ludzi. Musimy czu akceptacj zewntrznego Snu, akceptacj, ktr otrzymujemyza porednictwem innych. Dlatego wanie nastolatki pij alkohol, bior narkotyki, zaczynaj pali. Tylko poto, eby zyska akceptacj tych, ktrzy wyraaj te wszystkie opinie. Tylko po to, by powiedzieli, e

    jestemycool".Bardzo wielu ludzi cierpi z powodu przybierania faszywych wizerunkw i masek, ktrych zaciekle

    broni. Kady chce by bardzo wany, a rwnoczenie wierzy, e jest niczym, zerem. Bierzemy udzia wwycigu szczurw, by sta si kim w spoeczestwie Snu, zyska uznanie, aprobat. Pracujemy do utratytchu, eby zosta zwycizc, sta si wanym, potnym, bogatym, sawnym, eby mc przedstawi naszwasny sen i eby narzuci ten sen ludziom wok nas. Dlaczego? Dlatego e istoty ludzkie wierz, i Sen

    jest prawdziwy. Dlatego e traktujemy go powanie.

    2. Utrata niewinnociLUDZIE Z NATURY S BARDZO WRALIWI. JESTEMY TAK emocjonalni, poniewa

    wszystko odbieramy poprzez nasze emocje. Emocje s jak radio, ktre mona nastroi na odbir pewnychczstotliwoci. Naturaln czstotliwoci istot ludzkich przed udomowieniem jest rado ycia i ch jego

    poznawania. Jestemy nastrojeni na mio. Jako dzieci nie znamy definicji mioci jako pojciaabstrakcyjnego. Po prostu kochamy, bo tacy jestemy.

    W ciao emocjonalne wbudowany jest system alarmowy, ktry powiadamia nas, gdy co idzie le. To samo jest z ciaem fizycznym. Ma ono system alarmowy, ktry ostrzega, e co si w nim psuje. Nazywamyto blem. Bl oznacza, e co zego dzieje si z naszym ciaem, o ktre powinnimy dba. Systememalarmowym dla emocji jest lk. Jeli si boimy, to znaczy, e co jest nie tak- moe nawet zagraa namniebezpieczestwo utraty ycia.

    Czowiek odbiera emocje nie za porednictwem wzroku, ale poprzez ciao emocjonalne. Dzieci poprostu odczuwajemocje, a ich wiey umys ani ich nie interpretuje, ani nie podwaa. To dlatego dzieci

    Jako dzieci nie znamy definicji miocijako pojcia abstrakcyjnego. Po prostu

    kochamy, bo tacy jestemy.

    akceptuj pewnych ludzi i odrzucaj innych. Kiedy nie s kogo pewne, odrzucaj go, poniewa wyczuwajemocje, ktre ta osoba wysya. Dzieci atwo odgaduj, e kto jest zdenerwowany, zy. System alarmowydziecka wytwarza pewn doz lku, ktry ostrzega: Nie zbliaj si!" - dzieci poddaj si temu instynktowi i

    nie podchodz.Uczymy si emocji zgodnie z atmosfer panujc w naszym domu i naszymi indywidualnymi

    reakcjami. Dlatego brat i siostra wychowani w tym samym domu reaguj rnie. Kade z nich inaczej uczysi broni i przystosowywa do najprzerniejszych sytuacji. Kiedy nasi rodzice nieustannie walcz, kiedy wdomu panuje dysharmonia, brak szacunku i kamstwo, uczymy si emocjonalnych sposobw upodobnianiasi do nich. Nawet jeli mwi nam, eby ich nie naladowa i nie kama, emocjonalna energia naszychrodzicw, caej naszej rodziny, zmusza nas do odbierania wiata w bardzo podobny sposb Energiaemocjonalna, jaka panuje w rodzinie, nastraja nasze emocje na swoj czstotliwo. Emocje stopniowozmieniaj ton i niejest to ju ton normalny dla czowieka. Zaczynamy bawi si w gry dorosych, gryzewntrznego Snu i w kocu przegrywamy. Przegrywamy, bezpowrotnie tracc niewinno, wolno,szczcie i zdolno do mioci. Zmuszono nas, ebymy si zmienili, i teraz zaczlimy widzie inny wiat,

    inn rzeczywisto: rzeczywisto niesprawiedliwoci, emocjonalnego blu i emocjonalnej trucizny.Witajcie w piekle! - piekle, ktre ludzie tworz sami dla siebie, ktre jest Snem Planety. Wchodzimy do tegopieka, cho nie jest to nasz osobisty wynalazek. Istniao dugo przed naszymi narodzinami.

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    11/48

    11

    Obserwujc dzieci, zobaczymy, w jaki sposb ulega zniszczeniu prawdziwa mio i wolno.Wyobramy sobie dwu- lub trzyletnie dziecko bawice sii biegajce po parku. Jest przy nim mama.Bacznie obserwuje i boi si, aby dziecko nie upado i nie zrobio sobie krzywdy. W pewnym momencie chce

    je powstrzyma, a dziecko myli, e mama si z nim bawi. Ucieka wic od niej jeszcze szybciej. Po ulicyprzylegajcej do parku mkn samochody, co wprawia matk w jeszcze wiksze przeraenie. W kocu apiedziecko. Ono spodziewa si, e matka bdzie si z nim bawi, a tymczasem dostaje klapsa. To jest szok.Szczcie dziecka byo wyrazem mioci pyncej z jego wntrza. Nie rozumie, dlaczego matka takzareagowaa. W ten sposb krok po kroku niszczona jest w nim mio. Dziecko nie zna sw, ale i tak caymsob pyta pene wyrzutu - Dlaczego?"

    Bieganie, zabawa, s wyrazami mioci. Mio przestaje jednak by bezpieczna, przecie rodzicekarz ci, kiedy j wyraasz. Stawiaj ci do kta, zabraniaj robi to, na co miaby ochot. Mwi ci, e

    jeste zym chopcem albo niegrzeczn dziewczynk... to jest przygnbiajce, to jest kara. W systemie nagrd i kar istnieje poczucie sprawiedliwoci i niesprawiedliwoci, tego, co jest w

    porzdku i tego, co w porzdku nie jest. Poczucie niesprawiedliwoci jest jak n, ktry zadaje emocjonalnerany, a ran moe jeszcze dodatkowo zakazi emocjonalna trucizna. Dlaczego tak si dzieje? Popatrzmy nainnyprzykad.

    Wyobra sobie, e masz dwa lub trzy lata. Jeste szczliwy, bawisz si, odkrywasz wiat. Nie jestewiadom tego, co dobre, a co ze, co jest suszne, co naley robi, dlatego e jeszcze nie zostae

    udomowiony. Bawisz si w pokoju wszystkim, co ci otacza. Nie masz adnych zych zamiarw, nieprbujesz niczego popsu, ale bawisz si gitar taty. Dla ciebie to zabawka taka jak inne, absolutnie nieprbujesz zaszkodzi ojcu ani go zrani. Ale tata ma jeden z tych dni, kiedy jest poirytowany. Ma problemyw firmie. Wchodzi do pokoju i widzi, e bawisz si jego rzeczami! Natychmiast wybucha, chwyta ci ispuszcza lanie.

    Z twojego punktu widzenia jest to niesprawiedliwo. To on przyszed zdenerwowany, wyadowa natobie zo, zrani. By kim, komu bezgranicznie ufae. Przecie jest twoim ojcem, kim, kto zazwyczaj ci

    broni, pozwala ci si bawi i pozwala by sob. Teraz stao si co niepojtego. Poczucie niesprawiedliwocijest jak bl serca. Zostae dotknity, to boli, sprawia, e paczesz. Paczesz nie dlatego, e dostae klapsa.Nie chodzi o przemoc fizyczn, nie to ci zranio, przemoc emocjonalna jest, jak czujesz, niesprawiedliwa.Przecie ty nic nie zrobie.

    Poczucie krzywdy otwiera ran w twoim umyle. Twoje emocje zostay zranione i w tym momenciestracie jak czstk swej niewinnoci. Nauczye si, e nie zawsze moesz ufa ojcu. Nawet jeli twjumys jeszcze tego nie wie, bo jeszcze nie potrafi analizowa, ale ju rozumie. Nie wolno mu ufa!" Twojeemocje mwi ci, e ssytuacje, kiedy nie wolno ufa, i mwi ci te, e to si moe powtarza.

    Twoj reakcj moe by lk, zo, niemiao lub po prostu pacz. Tak czy inaczej reakcja jest juemocjonaln trucizn, poniewa normaln reakcj przed udomowieniem jest ch odwetu - twj tata da ciklapsa, a ty masz ochot mu odda. Oddajesz mu albo tylko podnosisz rk, eby to zrobi, a to sprawia, eojciec gniewa si na ciebie jeszcze bardziej. Wiksza zo oznacza wiksz kar. Teraz wiesz, e gotw jestci skrzywdzi.Boisz si, ale ju si nie bronisz, bo wiesz, e to tylko pogorszy twoj sytuacj.

    Wci nie rozumiesz dlaczego, ale wiesz, e twj ojciec zdolny jest do wszystkiego. To otwierapiekc ran. Przedtem twj umys by absolutnie zdrowy, a ty bye niewinny i ufny. Potem rozwany

    umys prbuje zrobi co z tym dowiadczeniem. Uczysz si reagowa w okrelony, twj wasny,indywidualny sposb. Zatrzymujesz emocje w sobie, a to zmienia twj sposb ycia. Teraz coraz czciejbd si powtarza podobne dowiadczenia - niesprawiedliwo ze strony mamy, taty, braci, sistr, wujkw iciotek, szkoy, spoeczestwa, kadego. Z kadym nowym lkiem uczysz si samoobrony, ale ju nie takiej,

    jak posugiwale si przed udomowieniem, kiedy umiae broni si, nie przerywajc zabawy.Ponadto zranieniu towarzyszy co, co z pocztku nie stanowi zbyt wielkiego problemu - emocjonalna

    trucizna. Z czasem kumuluje si i nasz umys podejmuje z ni swoist gr. Powoli zaczynamy ba siprzyszoci, bo zachowalimy wspomnienie trucizny i nie chcemy, eby to, co niemie, powtrzyo si.

    Skupienie uwagi umoliwia przepyw energii z jednej osoby na drug. Uwaga ma w umysach ludzkichpotn moc.

    Kady jak wiat dugi i szeroki nieustannie prbuje zwrci na siebie

    uwag i zainteresowa innych. Zwrcenie czyje uwagi umoliwia budow kanaw porozumienia.

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    12/48

    12

    Pamitamy take akceptacj, kiedy tata i mama byli dla nas dobrzy i ylimy w harmonii. Pragniemyharmonii, ale nie potrafimy jej stworzy. Poniewa yjemy w wiecie wasnej percepcji, sdzimy, ewszystko, co dzieje si wok nas, dzieje si przez nas. Wierzymy, e mama i tata walcz ze sob z naszegopowodu, nawet jeli nie ma to z nami nic wsplnego.

    Z kadym dniem tracimy niewinno. Gromadzimy urazy i ju nie przebaczamy. Z czasem wszystkienajdrobniejsze nawet zdarzenia i ich konsekwencje uwiadamiaj nam, e nie jest bezpiecznie by kim, kim

    jestemy naprawd. Z kadym tak jest. Poszczeglni ludzie rni si tylko intensywnoci odczu, ktrazaley od indywidualnej inteligencji, poziomu wyksztacenia i wielu innych rzeczy. Jeli masz szczcie,udomowienie nie jest zbyt silne. Ale jeli masz pecha, udomowienie moe by tak silne, a rany tak gbokie,e nawet nie bdziesz mia odwagi mwi. Bdziesz si tumaczy: Jestem niemiay", a tymczasemniemiao jest lkiem przed otwartym wyraaniem swojej osobowoci. Moesz wierzy, e nie potrafisztaczy lub piewa, jednak wszystkie niemonoci bior si z tumienia normalnego ludzkiego instynktuokazywania mioci.

    *

    W procesie udomowiania innych ludzie posuguj si strachem. Rwnoczenie nasz lk ronie zkad przeyt niesprawiedliwoci. Poczucie doznanej krzywdy jest noem, ktry otwiera rany w naszych

    emocjach. Natomiast emocjonalna trucizna powstaje w wyniku reakcji na to, co uwaamy zaniesprawiedliwo. Niektre rany si goj, inne zostaj zakaone coraz wiksz dawk trucizny. Skoro juprzepenia nas emocjonalna toksyna, pojawia si potrzeba pozbycia si jakiej jej czci. Uwalniamy si,przekazujc j komu innemu. Jak to robimy? Przykuwajc uwag wybranej osoby.

    Wemy za przykad zwyczajn par. Z jakiego powodu, niewane jakiego, ona jest zirytowana.Zebrao si w niej mnstwo alu wywoanego niesprawiedliwoci ze strony ma. Ma nie ma w domu,ale ona pamita t niesprawiedliwo, a trucizna wewntrz niej buzuje coraz mocniej. Kiedy m wraca dodomu, pierwsz rzecz, jak chce zrobi ona, jest przycignicie jego uwagi, wtedy bowiem zdoa przelana niego ca trucizn, a sama poczuje ulg. W chwili, kiedy mu powie, jaki jest zy, gupi czy nielojalny,cz zatruwajcego j alu zostanie przekazana mowi.

    Bdzie mwi i mwi, a zawadnie jego uwag. W kocu m zareaguje, to znaczy te wpadnie wzo, a ona na chwil poczuje si lepiej. Teraz jednak trucizna wylewa si z niego i on take chce wyrwnarachunki. Musi skupi na sobie jej uwag, aby pozby si swojej czci trucizny. Tym razem jednak jest to

    ju suma wzajemnych oskare i alw. Patrzc na ich zachowanie, ich relacje,zobaczymy, e zadaj sobierany nawzajem, obrzucaj si emocjonaln trucizn. Urazy gromadz si, rosn pod cinieniem, a pewnegodnia jedno z nich eksploduje. Tak w bardzo wielu wypadkach wyglda zwizek dwojga ludzi.

    Skupienie uwagi umoliwia przepyw energii z jednej osoby na drug. Uwaga ma w umysachludzkich potn moc. Kady jak wiat dugi i szeroki nieustannie prbuje zwrci na siebie uwag izainteresowa innych. Zwrcenie czyjej uwagi umoliwia budow kanaw porozumienia. T drogprzekazujemy Sen, wadz, moc. l niestety rwnie trucizn.

    Zazwyczaj dajemy upust alowi wobec osb, ktre, jak nam si wydaje, skrzywdziy nas. Jednakkiedy osoba jest zbyt potna, by mona byo przela na ni swj al, zatruwamy nim kogokolwiek, czstosabych i maych, ktrzy nie mog si przed nami obroni. W ten sposb powstaj i rozwijaj si toksyczne

    zwizki. Ludzie silni przepompowuj swoj zo w sabszych, poniewa musz wyzby si swejemocjonalnej trucizny. Musimy uwolni si od niej i czasami wcale ju nie szukamy sprawiedliwoci.Chcemy tylko ulgi i spokoju. Dlatego wanie ludzie przez cay czas pragn wadzy, poniewa im wicejwadzy, tym atwiej obarczy swoj trucizn kogo, kto nie moe si przed nami obroni.

    Oczywicie mwimy o stosunkach panujcych w piekle. Mwimy o chorobie umysu, jaka dotknat planet. Nie mona nikogo wini za t chorob. Jej objawy same w sobie nie s ani dobre, ani ze, anisuszne, ani faszywe. S po prostu patologi. Nikt nie jest winny swej napastliwoci. Tak jak ludzie natamtej wymylonej planecie nie zawinili, e ich skra dotknita jest chorob, tak my nie jestemy winni, emamy rany zakaone trucizn. aden czowiek nie robi sobie wymwek z powodu dolegliwoci fizycz nych inie czuje si winny, e jest chory. Dlaczego wic mielibymy si czu winni, kiedy choruj nasze emocje? Wane jest nie poczucie winy, lecz wiadomo istnienia choroby. Tylko kiedy ma si tak wiadomo,

    mona liczy na uzdrowienie emocjonalnego ciaa, na powstrzymanie cierpienia. Bez wiadomoci jestebezsilny. Nic si nie da zrobi, mona tylko nadal cierpie w kontaktach z innymi ludmi, i co gorsza wkontaktach z samym sob. Szarpiemy bowiem take wasne rany, chyba z potrzeby kary.

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    13/48

    13

    *

    W naszym umyle tworzymy taki fragment nas samych, ktry nieustannie sdzi i ocenia. Ten Sdziaosdza wszystko, co robimy, wszystko, czego nie robimy, wszystko, co czujemy i wszystko, czego nieczujemy. Przez cay czas osdzamy i siebie, i innych zgodnie z tym, w co wierzymy i zgodnie z naszympoczuciem sprawiedliwoci. Oczywicie wyrokujemy, e jestemy winni i musimy ponie kar. Drugifragment naszego umysu, zwany Ofiar, odbiera osd, przyjmuje wyrok i pragnie kary. Ta cz nas samychmwi: O, ja nieszczsny! Nie jestem wystarczajco dobry, wystarczajco silny, nie jestem wystarczajcointeligentny. Po co mam si stara?"

    Kiedy jest si dzieckiem, nie ma si wyboru, w co wierzy, a w co nie wierzy. Sdzia i Ofiara swynikiem tych wszystkich bdnych wierze, ktrych si nie wybierao. Bylimy niewinni, kiedy wtoczono

    je do naszego umysu. Wierzylimy we wszystko. System Wiary zosta w nas zainstalowany, niczym jakiprogram, przez zewntrzny Sen. Toltekowie nazywaj ten program Demonem". Ludzki umys jest chory,poniewa zagniedzi si w nim Demon, ktry wysysa ze energi yciow i okrada z radoci. Demonem swszystkie wierzenia i przekonania, ktre sprawiaj, e cierpimy. Wierzenia te s tak silne, e po wielulatach, kiedy poznamy nowe koncepcje i chcemy podejmowa wasne decyzje, okazuje si to niemoliwe,

    poniewa nadal sprawuj kontrol nad naszym yciem.

    Czasami ukryte w nas dziecko wydobywa si na zewntrz - my, prawdziwi, nadal mamy dwa lub trzylata. Cieszymy si chwil, bawimy si, ale jest co, co cignie nas zpowrotem. Co wewntrz nas uwaa zaniegodne zbyt dobrze si bawi. Wewntrzny gos mwi, e nasze szczcie jest zbyt pikne, aby mogo by

    prawdziwe. To niestosowne by za bardzo szczliwym. Wszystkie winy, pomwienia, oskarenia, caaemocjonalna trucizna wciga nas z powrotem w wiat dramatu.

    Demony przenosz si jak choroba z dziadkw na rodzicw, na nas, a potem my przekazujemy jenaszym dzieciom. Umieszczamy w naszych dzieciach rne pogldy i zachowania w taki sam sposb, w jakitresujemy psa. Ludzie s udomowionymi zwierztami, a udomowienie wprowadza nas do piekielnego snu,gdzie yjemy w cigym strachu. Zanim zagniedzi si w nas Demon, cieszymy si yciem. Bawimy si,

    jestemy szczliwi jak mae dzieci. Kiedy jednak cay balast mieci zostanie zaadowany do naszegoumysu, szczcie si koczy. Uczymy si zawsze mie racj i wmawia innym, e jej nie maj. Tak bowiem

    przejawia si nasze pragnienie utrwalenia wizerunku przygotowanego dla zewntrznego wiata. Narzucamystyl mylenia nie tylko innym, ale nawet sobie.

    wiadomo tych mechanizmw pozwala nam zrozumie, dlaczego tak niedoskonae s naszezwizki z rodzicami, z dziemi, z przyjacimi, partnerami, a nawet z nami samymi. Dlaczego nie ukada sizwizek z samym sob? Dlatego e jestemy poranieni i nie radzimy sobiez ogromem zawartej w nasemocjonalnej trucizny. Przepenia nas al, poniewa wyrolimy w cieniu doskonaego wizerunku, ktry jestnieprawdziwy, w ogle nie istnieje i ktry w gbi duszy uwaamy za niesprawiedliwy.

    Ju przeledzilimy, w jaki sposb tworzymy doskonay wizerunek, czyli mask, ktra zadowoliinnych, nawet jeli ni oni swj wasny sen, ktry nie ma z nami nic wsplnego. Prbujemy przypodobasi mamie i tacie, nauczycielowi, ministrowi, Bogu. Jednakjakkolwiek bymy si starali, z ich punktuwidzenia nigdy nie bdziemy doskonali. Doskonay wizerunek mwi nam, jacy powinnimy by, aby

    przyznano, e jestemy dobrzy, abymy sami mogli si zaakceptowa. Jest to najwiksze kamstwo nassamych o nas, poniewa nigdy nie osigniemy doskonaoci.

    ycie daje ci dokadnie to, czego potrzebujesz.

    Nigdy te, w aden sposb, nie wybaczymy sobie, e nie jestemy doskonali. Doskonay wizerunek zmienia sposb, w jaki nimy. Uczymy si przeczy sobie, negowa,

    podwaa i odrzuca. Nigdy nie jestemy, zgodnie z tym, w co wierzymy, wystarczajco dobrzy,wystarczajco poprawni, czyci, zdrowi. Zawsze znajdzie si co, czego nasz wewntrzny Sdzia nigdy niezaakceptuje lub nie wybaczy. Dlatego wanie odrzucamy swoje wasne czowieczestwo. Dlatego nigdy, wswoim mniemaniu, nie zasugujemy na szczcie; dlatego zawsze szukamy kogo, kto nas wykorzystuje,kogo, kto nas ukarze. Mamy bardzo wysoki poziom samowykorzystywania wanie z powodu udawaniadoskonaoci.

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    14/48

    14

    Kiedy si odrzucamy, kiedy siebie sdzimy, kiedy uznajemy wasn win i wyznaczamy tak wielkkar, wydaje si, e mio nie istnieje. Wydaje si, e na wiecie jest tylko kara, cierpienie, sd i wyrok.Pieko ma wiele krgw. Niektrzy ludzie nieomal w nim utonli, inni lizgaj si po powierzchni. Szwizki o wysokim poziomie agresji i zwizki prawie jej pozbawione -jedne i drugie s w piekle.

    Jeli otworzysz oczy i rozejrzysz si dookoa, zobaczysz, e masz tu

    absolutnie wszystko, czego potrzebujesz.

    Nie jestemy ju dziemi i jeli pozostajemy w toksycznym zwizku, to dlatego, e akceptujemy jegoszkodliwo, wierzymy, e na ni zasugujemy. Istnieje pewien limit trucizny, jaki jestemy w stanie znie.

    Nikt jednak w caym wiecie nie szkodzi nam, nie obraa, nie poniewiera, nie wykorzystuje nas tak, jak mysami. Rwnoczenie limit samoponiania rwna si limitowi, jaki moemy wytrzyma ze strony innychludzi. Jeli kto ponia ci bardziej ni ty sam, unikasz go, odchodzisz, uciekasz. Ale jeli ktoponiaci troszk mniej, ni ty sam siebie poniasz, zostajesz. Przecie na to zasugujesz...

    Najczciej w zwyczajnych zwizkach w piekle pretensji chodzi o zapat za niesprawiedliwo, owyrwnanie rachunkw, o zrwnowaenie krzywd. Ja wykorzystujciebie w sposb, w jaki musisz bywykorzystywany, i na odwrt. Mamy doskona rwnowag, i to dziaa. Oczywicie kada energia przyciga

    ten sam typ energii, wibracji. Jeli kto przyjdzie do ciebie i powie: Cigle mn poniewieraj!", a ty spy taszgo: Wic dlaczego na to pozwalasz?", nie bdzie nawet wiedzia, dlaczego. W rzeczywistoci potrzebuje

    poniania, poniewa jest to kara, jak sam sobiewyznaczy.

    ycie daje ci dokadnie to, czego potrzebujesz. W ludzkim piekle panuje idealna sprawiedliwo.Moemy nawet powiedzie, e nasze cierpienie jest darem. Jeli otworzysz oczy i rozejrzysz si dookoa,zobaczysz, e masz tu absolutnie wszystko, czego potrzebujesz do zneutralizowania trucizny, wyleczeniaran, zaakceptowania siebie i do wydostania si z pieka.

    3. Czowiek, ktry nie wierzy w mioCHCIABYM OPOWIEDZIE TERAZ BARDZO STARPRZYPOWIE o czowieku, ktry nie wierzy w

    mio. By to zwyczajny czowiek, taki jak ty lub ja, wyrnia si jednak sposobem mylenia. Sdzi, emio nie istnieje.Nieraz prbowa j odnale. Przyglda si ludziom wok siebie. Straci mnstwoczasu, spor cz ycia poszukujc mioci, po to tylko, by stwierdzi, e nie istnieje.Gdziekolwiek by, rozpowiada na prawo i lewo, e mio jest wycznie wymysem poetw, wynalazkiemreligii, ktra posuguje si ni do manipulowania sabymi umysami, do zdobywania nad nimi kontroli iwymuszania wiary. Mawia, e wiara nie jest niczym rzeczywistym i dlatego aden czowiek jej nieodnajdzie, nawet jeli usilnie jej poszukuje.

    Czowiek ten by bardzo inteligentny i przekonujcy. Przeczyta mnstwo ksiek, zgbia wiedz wnajlepszych uniwersytetach i sta si szanowanym naukowcem. Potrafi przemawia w kadym miejscu

    przed dowoln publicznoci, zawsze zmiadc logik. Propagowa pogld, e mio jest jak narkotyk,

    wprawia w krtkotrway uzaleniajcy bogostan. Mona si bowiem chorobliwie uzaleni od mioci. A cosi stanie, jeli zakochany nie dostanie swojej codziennej dawki mioci, tak jak na rkoman potrzebujcyswojej codziennej dziaki?

    Udowadnia, e wikszo relacji midzy kochankami przypomina zwizek narkomana z dealerem.Ten, kto poda bardziej, przypomina naogowca, a ten, komu mniej zaley, postpuje jak dealer. Kochanek,ktry ma mniejsz potrzeb mioci, kontroluje cay zwizek. Mechanizm zjawiska jest bardzo jasny i atwydo przeledzenia, poniewa w zwizku niemal zawsze jest ten, kto kocha bardziej, i ten, kto pozwala sikocha i tylko wykorzystuje tego drugiego, kto daje jejlub jemu cae serce. Pojwszy, w jaki sposb cidwoje sob manipuluj, na czym polegaj wszystkie ich akcje i reakcje, zauwaymy, e s niczym narko mani dealer.

    Uzaleniony, czyli ten, kto jest w potrzebie, yje w cigym strachu, e mgby nie dosta nastpnej

    dawki mioci czy narkotyku. Myli: Co zrobi, gdy mnie zostawi?" Z kolei lk wywouje zaborczo. Tomoje!" Uzaleniony staje si bardzo zazdrosny i wymagajcy ze strachu, e nie dostanie nastpnej dawki.Dealer kontroluje i manipuluje tym, kto potrzebuje narkotyku, podajc mu wiksze czy mniejsze dawki lub

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    15/48

    15

    w ogle odcinajc mu dostaw. Ten, kto jest w wikszej potrzebie, poddaje si cakowicie, pod -porzdkowuje, gotw jest zrobi wszystko, byle unikn odrzucenia.

    Tymczasem nasz bohater nie ustawa w objanianiu wszystkim dookoa, dlaczego mio nie istnieje:To, co ludzie nazywajmioci,jest tylko zwizkiem opartym na strachu i kontroli, wykorzystywaniuprzewagi. A gdzie szacunek? Gdzie wreszcie mio, o ktrej tyle mwi? Nie ma mioci. Modzi ludzie

    przed obliczem Boga, rodziny i przyjaci skadaj sobie nawzajem mnstwo obietnic: pozosta ze sob nazawsze, kocha si i szanowa, by razem na dobre i na ze. Obiecuj mio i powaanie i jeszcze wieleinnych rzeczy. Najbardziej zdumiewajce jest to, enaprawd wierz w te obietnice. Ale zaraz po lubie, tydzie pniej, miesic czy kilka miesicy, okazujesi, e nie dotrzymuj adnej z nich.

    To, co widzimy w maestwie, to walka o wadz, o to, kto kim bdzie rzdzi. Kto b dzie dealerem,a kto uzalenionym. Kilka miesicy pniej wida, e szacunek, jaki sobie przysigali, ulotni si. Widzimyurazy, emocjonalne toksyny, zauwaymy, jak rani si nawzajem, stopniowo, dzie po dniu, jak to narastacoraz bardziej, a w kocu nawet nie wiedz, kiedy mio si koczy. Pozostaj ze sob, poniewa boj sisamotnoci, opinii innych ludzi, a take wyrokw swoich wasnych wewntrznych sdziw. Ale czy to jestmio?"

    Mczyzna zwyk dowodzi, e widywa wiele starych maestw o trzydziesto-, czterdzieste-,pidziesicioletnim stau, ktre szczyciy si tym, e przeyy razem te wszystkie lata. Ale kiedy mwi o

    swoim zwizku, wczeniej czy pniej padaj sowa: Wytrwalimy w maestwie". To oznacza, e jedno znich podporzdkowao si drugiemu. W pewnym momencie na przykad ona si poddaa i postanowia

    przetrzyma cierpienie. Ten, kto mia silniejsz wol i mniejsz potrzeb bycia z tym drugim, wygra wojn.Ale gdzie jest ten pomie, ktry nazywaj mioci? Traktuj si przecie nawzajem jak swoj wasno:Ona jest moja", On jest mj".

    Czowiek cign dalej. Rozprawia o wszystkich powodach, dla ktrych wierzy, e mio nieistnieje, i gorco przekonywa: Ja ju przeszedem przez to wszystko. Nikomu wicej nie pozwolmanipulowa moim umysem i w imi mioci rzdzi moim yciem". Jego argumenty byy cakiemlogiczne, tote przekona wielu ludzi, e mio nie istnieje.

    Pewnego dnia spacerowa po parku i tam, na aweczce, zobaczy pikn kobiet, ktra pakaa. Jejpacz wzbudzi w nim ciekawo. Usiad obok i spyta, czy mgby jej w czym pomc. Zainteresowa si,

    dlaczego pacze. Jakie byo jego zdumienie, kiedy odpowiedziaa, e pacze, bo mio nie istnieje. Tozdumiewajce! - zawoa. - Kobieta, ktra wierzy, e mio nie istnieje?!" Oczywicie zapragn dowiedziesi czego wicej.

    Dlaczego mwisz, e mio nie istnieje?" - spyta.To duga historia - odpara. - Wyszam za m bardzo modo i byam pena mioci, wszystkich tych

    zudze, nadziei, ebd dzieli ycie z moim mczyzn. Przysiglimy sobie lojalno, szacunek ipowaanie i stworzylimy rodzin. Ale wkrtce wszystko si zmienio. Byam oddan on, troszczc si odom i dzieci. Mj m robi karier, a sukces i opinia innych ludzi stay si dla niego waniejsze od rodziny.Straci szacunek do mnie, a ja do niego. Ranilimy si nawzajem i pewnym momencie zrozumiaam, e gonie kocham, a on nie kocha mnie.

    Ale dzieci potrzeboway ojca i to byo moje usprawiedliwienie i powd, eby zosta i zrobi

    wszystko dla utrzymania rodziny. Teraz dzieci dorosy i odeszy. Nie mam ju wymwki, eby z nim zosta.Nie ma midzy nami szacunku, nie ma czuoci, nawet uprzejmoci. Na domiar zego wiem, e nawet jeliznajd kogo innego, historia si powtrzy, poniewa mio nie istnieje. Nie ma wic sensu szuka czego,co nie istnieje. Dlatego pacz".

    wietnie rozumiejc rozterki swej rozmwczyni, obj j i powiedzia: Masz racj. Mio nieistnieje. Szukamy mioci, otwieramy serca, pozwalamy dominowa drugiej osobie tylko po to, by znaleegoizm. To boli, nawet jeli sdzimy, e nie damy si zrani. Niewane, jak wiele mamy za sob zwizkw.To samo powtarza si za kadym razem. Po c wic szuka mioci?"

    Byli do siebie tak podobni, e zaprzyjanili si. To by wspaniay zwizek. Szanowali si i nigdynawet nie prbowali si ponia. Uszczliwiao ich wszystko, co robili razem. Nie byo w nich zawici izazdroci, nie byo przymusu ani zaborczoci. Ich zwizek stawa si coraz peniejszy. Uwielbiali by zesob, poniewa kade spotkanie oznaczao wietn zabaw, a kiedy si rozstawali - tsknili do siebie.Pewnego dnia mczyzn, gdy by poza domem, nasza przedziwna myl. A moe - rozmyla - to, co czujdo niej, to mio? Jest to tak inne od tego, co czuem kiedykolwiek przedtem! To nie jest to,

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    16/48

    16

    o czym mwi poeci, ani to, co gosi religia, poniewa nie jestem za ni odpowiedzialny. Niczego od niej niebior, nie potrzebuj opieki z jej strony, nie musz wini jej za moje niepowodzenia ani przerzuca na niswoich nieszcz. Po prostu dobrze nam razem, lubimy si nawzajem. Szanuj jej sposb mylenia i odczuwania. Ani troch mi nie ciy, nie musz si

    Szczcie nigdy nie przychodzi z zewntrz.

    o ni martwi. Nie czuj zazdroci, kiedy jest z innymi ludmi, nie czuj zawici, kiedy odnosi jaki sukces.Moe miojednakistnieje, tylko nie jest taka, jak nam si wydawao?"

    Ledwie si doczeka powrotu do domu, by z ni porozmawia i zwierzy si ze swych szalonychmyli. Gdy tylko zacz mwi, rzeka: Wiem, co chcesz powiedzie. Ju dawno temu te naszy mnie takiemyli, ale nie chciaam si nimi z tob dzieli, bo wiem, e nie wierzysz w mio. Mio chyba istnieje,tylko jest czym innym, ni sdzilimy".Postanowili zosta kochankami i zamieszka razem, i ku ich zdumieniu nic si nie zmienio. Nadal siszanowali, pomagali sobie nawzajem i byli coraz bardziej zakochani. Kade gupstwo sprawiao, e czuli siszczliwi.

    Serce mczyzny wypenio tyle mioci, e pewnej nocy zdarzy si wielki cud. Patrzy na gwiazdy iodnalaz najpikniejsz. Jego mio bya tak wielka, e gwiazda spyna z nieba wprost w jego otwarte

    donie. Potem sta si drugi cud: jego dusza poczya si z gwiazd. By niewymownie szczliwy i ledwiemg si doczeka, kiedy pobiegnie do kobiety i zoy gwiazd w jej doniach, aby dowie swojej mioci.Wrczy jej gwiazd, lecz kobieta zawahaa si. Cho by to ledwie moment zwtpienia, gwiazda zeliznasi midzy palcami, upada i potuka si na milion drobnych kawaeczkw.

    Teraz stary czowiek znw przemierza wiat, przysigajc, e mio nie istnieje. I jest stara piknakobieta, ktra czeka w domu na mczyzn, ronic zy za rajem, ktry miaa w doniach i ktry stracia przezjeden krtki moment zwtpienia. Tak si koczy historia o czowieku, ktry nie wierzy w mio.

    Lecz kto popeni bd? Co poszo nie tak? Bd lea po stronie mczyzny, poniewa myla, emoe da kobiecie swoje szczcie. I myli si, skadajc je w jej rkach. Szczcie bowiem nigdy nie

    przychodzi z zewntrz. By szczliwy mioci, ktra pochodzia od niego. I ona bya szczliwa z powodumioci, ktra z niej emanowaa. Jednak kiedy powierzy jej swoje szczcie, potuka gwiazd, bo nie moga

    za ni odpowiada.To niewane, jak bardzo go kochaa, nie moga go uszczliwi, poniewa nie wiedziaa, co jest wjego gowie. Nie moga pozna jego oczekiwa, poniewa nie moga pozna jego snw.

    Kiedy szczcie pochodzi z twego wntrzai jest rezultatem twojej mioci, ty samjeste za nie odpowiedzialny.

    Nigdy nie zdoamy przerzuci na kogo odpowiedzialnoci za wasne szczcie.

    Jeli swoje szczcie zoysz w doniach drugiej osoby, ona wczeniej czy pniej je potucze. Jelidasz jej swoje szczcie, moeje odrzuci. Natomiast kiedy szczcie pochodzi z twego wntrza i jestrezultatem twojej mioci, ty sam jeste za nie odpowiedzialny. Nigdy nie zdoamy przerzuci na kogoodpowiedzialnoci za wasne szczcie, tymczasem pierwsze, co robimy podczas lubu w kociele, towymiana obrczek. Kadziemy gwiazd na cudzej doni, spodziewajc si, e partner nas uszczliwi. Niema znaczenia, jak bardzo kogo kochasz i tak nigdy nie bdziesz taki, jakim chciaby ci widzie twj

    partner. To bd, ktry wikszo z nas popenia na pocztku kadego zwizku. Budujemy poczucieszczcia w oparciu o partnera, a szczcie nie na tym polega. Skadamy obietnice, ktrych nie moemydotrzyma i z gry skazujemy si na niepowodzenie.

    4. cieka mioci, cieka lkuCAE TWOJE YCIE JEST TYLKO SNEM.YJESZ W WIECIE fantazji, gdzie wszystko, co wiesz o sobie, jest

    prawdziwe tylko dla ciebie. Twoja prawda nie jest prawd dla nikogo wicej, nawet dla twoich wasnych

    dzieci czy rodzicw. Wystarczy porwna, co sam mylisz o sobie i co myli o tobie twoja matka. Bdziemwi, e zna ci bardzo dobrze, lecz nie ma pojcia, kim naprawd jeste. Wiesz, e nic nie wie. Moeszsdzi, e bardzo dobrze znasz swoj matk, ale w rzeczywistoci nawet nie domylasz si, jaka jest. Ma

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    17/48

    17

    w gowie te wszystkie fantazje, z ktrych nie zwierzya si nigdy nikomu. Nie wyobraasz sobie, conaprawd w niej tkwi.

    Jeli spojrzysz wstecz i sprbujesz przypomnie sobie, co robie, kiedy miae jedenacie czydwanacie lat, okae si, e pamitasz nie wicej ni pi procent wasnego ycia. Oczywicie bdziesz

    pamita najwaniejsze rzeczy, takie jak imi, bo stale je powtarzasz. Ale czasami zapomina si imionaprzyjaci. To dlatego, e twoje ycie skada si z marze, snw - mnstwa malekich snw, ktre przez cay

    W mioci nie ma adnych oczekiwa.

    czas si zmieniaj. A sny szybko si rozwiewaj i dlatego tak atwo zapominamy.Kady czowiek ma swj wasny sen o yciu, ktry cakowicie rni si od snw innych ludzi.

    nimy zgodnie z naszymi przekonaniami i modyfikujemy owe sny zgodnie z tym, jak si osdzamy,wyrokujemy i ponosimy kar. Dlatego dwoje ludzi nigdy nie ni o tym samym. Pozostajc w zwizku,udajemy, e jestemy tacy sami, e mylimy to samo, czujemy to samo, nimy o tym samym, ale tonigdy nie stanie si prawd. Zawsze jest dwoje nicych dwa odrbne sny. Kady ni na wasny sposb.Dlatego musimy akceptowa rnice, jakie istniej pomidzy dwojgiem ludzi, musimy szanowa cudze sny.Moemy wchodzi w tysice zwizkw rwnoczenie, ale kady zwizek dotyczy dwojga ludzi i nigdywicej ni dwojga. Nawizuj ni porozumienia z kadym z moich przyjaci, z kadym z osobna, i ni taczy tylko nas dwoje.

    Jestem zwizany ze wszystkimi moimi dziemi, a kada wi rni si od pozostaych. Sposb, wjaki dwoje ludzi ni, tworzy kierunek tego snu. Wanie to nazywamyzwizkiem. Kady zwizek- z mam,tat, brami, siostrami, przyjacimi -jest unikalny, poniewa razem

    Kiedy kochamy, nie spodziewamy si niczego. Kochamy, bo chcemy.

    nimy malek czstk snu. Kady zwizek jest niczym ywa istota, stworzona przez dwch nicych. Tak jak ciao skada si z komrek, tak sny zbudowane s z emocji. Istniej dwa rda tych emocji. Jednym

    jest lk i wszystkie emocje, ktre od niego pochodz. Drugim rdem jest mio i wszystkie emocje, ktrez niej wynikaj. Czerpiemy z obydwu rde, ale tym, ktre przewaa w codziennym ludzkim yciu, jest lk.

    Mona powiedzie, e norma dla przecitnego zwizku wynosi dziewidziesit pi procent lku i piprocent mioci. Oczywiciez rnymi ludmi jest rnie, ale nawet jeli mamy szedziesit procent lku iczterdzieci procent mioci, to i tak strach wci przewaa.

    Aby zrozumie te emocje, opiszemy pewne cechy charakterystyczne mioci i lku, jakie nazywamyciek mioci" i ciek lku". Te dwie cieki s zaledwie punktami odniesienia, uatwiajcymiodczytanie mapy naszego ycia i sposobu jego przeywania. Te podziay wspomog logik umysu wuzyskaniu choby odrobiny kontroli nad wyborami, jakich dokonujemy. Przyjrzyjmy si niektrym cechomszczeglnym mioci i lku.

    Mio nie zawiera w sobie przymusu. Lk jest przepeniony przymusem. Na ciece lku wszystko,cokolwiek by to byo, robimy, bo musimy. Spodziewamy si, e inni zachowaj si w okrelony sposb,take dlatego e musz. Mamy pewne obowizki, a poniewa to przymus, opieramy si. Im wicej oporu,

    tym wicej cierpienia. Wczeniej czy pniej prbujemy wywin si od obowizkw. Z drugiej stronymio nie budzi sprzeciwu. Cokolwiek robimy, chcemy to robi. I znajdujemy w tym przyjemno. To jestjak gra. Bawi nas.

    Mio nie ma adnych oczekiwa. Strach jest peen oczekiwa. Robimy co ze strachu, boprzypuszczamy, e musimy. I spodziewamy si, e inni bd postpowa tak samo. Dlatego strach rani,a mio nie. Spodziewamy si czego i jeli to nie nastpuje, czujemy si zranieni - to niesprawiedliwe.Obwiniamy innych za niespenienie naszych oczekiwa. Kiedy kochamy, nie spodziewamy si niczego.Kochamy, bo chcemy. Jeli inni kochaj lub nie, to dlatego, e chc lub nie chc kocha. Nie bierzemy tegodo siebie. Kiedy nie oczekujemy, e co si zdarzy, i to rzeczywicie si nie zdarza, nie ma to znaczenia. Nieczujemy si zranieni, bo wszystko jest w porzdku. Dlatego prawie nic nie jest w stanie nas zrani, kiedy si

    Mio opiera si na szacunku.

    zakochamy. Nie oczekujemy, e nasz kochanek co zrobi i nie odczuwamy przymusu.

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    18/48

    18

    Mio opiera si na szacunku. Lk sprawia, e nie szanujemy niczego, nawet siebie. Jeli si nadtob rozczulam, to znaczy, e ci nie szanuj, a ty nie moesz dokonywa swoich wasnych wyborw. Jeliwybieram za ciebie, nie szanuj ci w tym momencie. Skoro ci nie szanuj, staram si tob rzdzi ikontrolowa ci. W wikszoci przypadkw, kiedy mwimy naszym dzieciom, jak maj przey swojeycie, okazujemy im brak szacunku. Litujemy si nad nimi i prbujemy robi za nich to, co powinni zrobidla siebie sami. Kiedy brakuje mi szacunku do siebie samego, rozczulam si nad sob,czuj, e nie jestemwystarczajco dobry, aby poradzi sobie w skomplikowanym wiecie. Jak rozpozna, kiedy si nieszanujesz? Kiedy cigle sobie powtarzasz: Jestem bardzo nieszczliwy, nie jestem wystarczajco silny,wystarczajco inteligentny, wystarczajco pikny, nie poradz sobie..." Ualanie si nad sob samympochodzi z braku szacunku.

    Mio szanuje. Kocham ci, wicw ciebie wierz. Wiem, e jeste

    wystarczajco silny, mdry, dobry, ebydokonywa wasnych wyborw. Nie

    musz za ciebie decydowa.Sam to potrafisz.

    Mio jest bezwzgldna. Nie lituje si nad nikim, cho potrafi wspczu. Lk jest peen litoci,lituje si nad kadym. Litujesz si nade mn, kiedy mnie nie szanujesz, kiedy sdzisz, e nie jestemwystarczajco silny, aby sobieporadzi. Z drugiej strony mio szanuje. Kocham ci, wic w ciebie wierz.Wiem, e jeste wystarczajco silny, mdry, dobry, eby dokonywa wasnych wyborw. Nie musz zaciebie decydowa. Sam to potrafisz. Jeli upadniesz, podam ci rk, pomog ci wsta, mog powiedzie:Wszystko bdzie dobrze, id naprzd!" To jest wspczucie, ale to nie jest to samo, co ualanie si.Wspczucie wynika z szacunku i mioci. Lito - z braku szacunku i z lku.

    Mio jest absolutnie odpowiedzialna. Lk unika odpowiedzialnoci, co nie znaczy, e nie jestodpowiedzialny. Unikanie odpowiedzialnoci jest jednym z najwikszych bdw, jakie popeniamy,

    poniewa kade dziaanie ma swoje konsekwencje. Wszystko, co mylimy i robimy, ma jakie nastpstwa.Jeli dokonamy wyboru,

    Mio jest bezwarunkowa.

    uzyskamy wynik lub reakcj. Rezultaty naszych dziaa odbij si na naszym yciu w bliszej lub dalszejprzyszoci. Dlatego kady czowiek jest absolutnie odpowiedzialny za swoje uczynki, nawet jeli tego niechce. Inni ludzie pac niekiedy za twoje bdy, ale ty sam zapacisz za nie na pewno, i to podwjnie. Jeliinni prbuj by odpowiedzialni za ciebie, to tylko pogbia dramat.

    Mio jest zawsze przyjazna, lk- zawsze wrogi. Lk przytacza nas przymusem, obowizkami,oczekiwaniami, nie ma w nim szacunku, jest unikanie odpowiedzialnoci i lito. Jak moemy si czudobrze, skoro cierpimy z powodu paraliujcego lku? Czujemy si ofiarami, jestemy li, smutni, zazdronilub opuszczeni.

    Zo jest tylko lkiem w przebraniu. Smutek to te lk w masce. I zazdro rwnie. Z pomoc tychwszystkich emocji wypywajcych z lku i z caym towarzyszcym mu cierpieniem moemy najwyejudawa, e jestemy przyjani. Nie jestemy przyjacielsko nastawieni do otoczenia, poniewa nie czujemysi

    Mio jest zawsze przyjazna,to powoduje, e jeste szczodry

    i szlachetny, i otwiera ci wszystkie drzwi.

    dobrze, nie jestemy szczliwi. Jeli jeste na ciece mioci, nie masz obowizkw i oczekiwa.Nie litujesz si ani nad sob, ani nad partnerem. Jeste szczliwy i umiech zawsze goci na twej twarzy.Czujesz si dobrze ze sob, nie martwisz si o siebie, jeste szczliwy i przyjazny. Mio jest zawszeprzyjazna, to powoduje, e jeste szczodry i szlachetny, i otwiera ci wszystkie drzwi. Mio jestwspaniaomylna, a lk egoistyczny, troszczy si tylko o siebie. Egoizm zamyka wszystkie drzwi.

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    19/48

    19

    Mio jest bezwarunkowa. Lk stawia mnstwo warunkw. Na ciece lku bd ci kocha, jelipozwolisz mi sob rzdzi,jelibdziesz dla mnie dobry, jeli dopasujesz si do wizerunku, jaki ci stworz.Ja zdecyduj, jaki masz by, a poniewa nigdy taki nie bdziesz, uznam, e to wanie ty jeste temu winien.

    Nieraz bd si za ciebie wstydzi, bo nie jeste taki, jak sobie ycz. Jeli nie wciniesz si w te ramki,ktre ci wykrel, bdziesz mi zawadza, drani, strac do ciebie cierpliwo. Ja tylko udaj uprzejmo.

    Na ciece mioci nie ma adnych jeli, nie ma warunkw. Kocham ci bez

    powodu, bez uzasadnienia. Kocham ci takim, jaki jeste.

    Na ciece mioci nie ma adnychjeli, nie ma warunkw. Kocham ci bez powodu, bezuzasadnienia. Kocham ci takim, jaki jeste. Jeli nie podoba mi si, jaki jeste, lepiej zwiza z kim innym,kto bdzie mi odpowiada. Nie mamy prawa nikogo zmienia i nikt nie ma prawa zmienia nas. Jeli mamyzamiar si zmieni, to dlatego, e sami tego chcemy, dlatego e nie chcemy cierpie ani chwili duej.

    Wikszo ludzi przeywa cae swoje ycie na ciece lku. Pozostaj w swoich zwizkach,poniewa uwaaj, e musz. Zmagaj si z bezlikiem oczekiwa, jakie maj wzgldem partnera i siebie.Cay ten dramat, cae cierpienie wynika std, e posugujemy si kanaami komunikacyjnymi, ktre powstayjeszcze przed naszymi narodzinami. Ludzie sdz i s sdzeni, plotkuj na siebie, plotkuj z przyjacimi i z

    kadym, kto ma na to ochot. Sprawiaj, e poszczeglni czonkowie rodziny nienawidz si nawzajem.Gromadz emocjonaln toksyn i przelewaj j na swoje dzieci. Popatrz tylko na swego ojca, na to, co mizrobi! Nie bd taki jak ojciec! Wszyscy mczyni s tacy! Takie s wszystkie kobiety!" To wanierobimy ludziom, ktrych powinnimy kocha najbardziej - naszym dzieciom, przyjacioom, rodzicom.

    Na ciece lku istnieje tak wiele warunkw, oczekiwa i obowizkw, e tworzymy mnstworegu, tylko po to, by osoni si przed emocjonalnym blem. Tymczasem nie powinno by adnychregu. Wszelkie prawida wpywaj i zakcaj jako odbioru naszych kanaw komunikacyjnych. Jesttak dlatego, e kiedy si boimy - kamiemy. Jeli si spodziewasz, e bd taki, jakim chciaby mniewidzie, poczuwam si do obowizku, eby speni to oczekiwanie. Tymczasem wcale taki nie jestem.Kiedy jestem szczery, kiedy jestem taki, jaki jestem, nie akceptujesz mnie, czujesz si zraniony. Wicnastpnym razem skami, poniewa boj si odrzucenia. Boj si, e mnie zbesztasz, oskarysz, uznasz

    za winnego, ukarzesz. A ty cigle o tym pamitasz i wymierzasz mi kar znowu i znowu, i znowu - za tensambd.

    Na ciece mioci jest sprawiedliwo. Jeli popenisz bd, zapacisz za niego tylko raz, a jelinaprawd siebie kochasz, bdziesz si uczy na bdach. Na ciece lku nie ma sprawiedliwoci. Za ten sam

    bd pacisz tysice razy. Tak si rodzi poczucie niesprawiedliwoci, ktre otwiera mnstwo emocjonalnychran. I oczywicie potem z gry nastawiasz si na

    Nie mamy prawa nikogo zmienia i niktnie ma prawa zmienia nas.

    Jeli mamy zamiar si zmieni, to dlatego, e sami tego chcemy.

    niepowodzenie. Ludzie robi dramat ze wszystkiego, nawet z rzeczy bardzo prostych i mao istotnych.Postrzegamy te dramaty jako normalne zwizki, poniewa pary krocz ciek lku.

    *

    W kadym zwizku s dwie powki. Jedn powk jeste ty, a drug twj syn,twoja crka, twjojciec, matka, przyjaciel czy partner. Z tych dwch powek odpowiadasz tylko za swoj poow. Nieodpowiadasz za t drug. To niewane, na ile bliska, jak ci si wydaje, jest ci ta osoba, czy jak bardzo jkochasz. Po prostu nie ma moliwoci, aby mg odpowiada za co, co jest w gowie drugiej osoby. Nigdynie wiesz do koca, co ona czuje, w co wierzy, z jakich wychodzi zaoe. Nie wiesz o niej niczego. Nie

    potrafimy zrozumie takiej prostej i w gruncie rzeczy oczywistej prawdy. Cigle prbujemy przejodpowiedzialno za drug poow i dlatego zwizki w piekle s oparte na lku, nieszczciu, walce owadz.

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    20/48

    20

    Jeli walczymy o sprawowanie kontroli, wynika to z braku szacunku. Tak naprawd wcale niekochamy. To egoizm, a nie mio. Chodzi nam tylko o te mae dawki, ktre sprawiaj, e czujemy sidobrze. Kiedy nie mamy szacunku, zaczyna si wojna o wadz, poniewa kady chce odpowiada, czylidecydowa za drugiego. Musz ci kontrolowa, poniewa ci nie szanuj. Musz odpowiada za ciebie, bo

    jeli co ci si stanie, zrani to i mnie, a ja nie chc blu. Zreszt jeli zobacz, e jeste nieodpowiedzialny,bd ci przez cay czas poszturchiwa, eby przypomnie ci o odpowiedzialnoci. Odpowiedzialnoci zmojego punktu widzenia. Choto wcale nie oznacza, e mam racj.

    Oto co si dzieje, kiedy przychodzimy ze cieki lku. Poniewa nie mam dla ciebie szacunku,postpuj tak, jakby nie by wystarczajco dobry albo wystarczajco inteligentny, eby wiedzie, co jestdla ciebie dobre, a co ze. Wychodz z zaoenia, e nie jeste wystarczajco silny, aby podj wyzwanie izadba o siebie. Musz przej kontrol, wic mwi: Pozwl, e zrobi to za ciebie" albo: Nie rb tego".Staram si podporzdkowa sobie twoj poow zwizku i zapanowa nad caoci. Jeli przejm kontrolnad caym naszym zwizkiem, co si stanie z twoj rol? Zniknie.Tylko z drug poow moemy dzieli si przeyciami, cieszy si, tworzy razem najpikniejszy sen.

    W kadym zwizku s dwie powki. Z tych dwchpowek odpowiadasztylko za swoj poow. Nie odpowiadasz za t drug.

    Tymczasem druga poowa ma zawsze swj wasny sen, swoj wasn wol, nigdy nie zawadniemyowym snem, chobymy nie wiem jak si starali. Mamy wic wybr: moemy dziaa przeciwko sobie iwalczy o wadz albo stworzy druyn. W druynie zawsze gra si ze sob, a nie przeciwko sobie.Jeli grasz w tenisa, masz partnera i jestecie druyn. Nigdy nie wystpujecie przeciwko sobie. Nigdy.

    Nawet jeeli rnicie si stylem gry, macie tensam cel: bawi si razem, razem gra, by kumplami. Jelimasz partnera, ktry narzuca ci swj styl gry i mwi: Nie, nie graj w ten sposb, graj tak! Nie, le to robisz!"- gra przestaje by dla ciebie zabaw. W kocu\v ogle nie chcesz gra z takim partnerem. Zamiast tworzydruyn, twj partner chce ci narzuci sposb gry. Brak mylenia zespoowego zawsze powoduje konflikty.Jeli popatrzysz na swoje partnerstwo, swj romantyczny zwizek, jak na druyn, wszystko samo sinaprawi. W zwizku, tak jakw grze, nie chodzi o

    Uwiadomiwszy sobie, e nikt niemoe sprawi, e bdziesz szczliwy,poniewa szczcie jest rezultatem

    mioci emanujcej z ciebie,posidziesz wiedz o Sztuce Mioci

    i staniesz si Mistrzem.

    wygrywanie i przegrywanie. Chodzi o sam gr. Grasz, poniewa chcesz si bawi.Na ciece mioci dajesz wicej, ni bierzesz. I oczywicie kochasz siebie samego na tyle, by nie

    pozwoli wykorzystywa si egoistom. Nie szukasz odwetu, ale podajesz jasne komunikaty. Moeszpowiedzie: Nie podoba mi si, e prbujesz mnie wykorzystywa, e mnie nie szanujesz, e jeste dlamnie niegrzeczny. Nie potrzebuj kogo, kto mnie bdzie obraa sownie, emocjonalnie, fizycznie. Niemusz bez przerwy sucha twoich narzeka. Nie chodzi o to, e jestemlepszy od ciebie, lecz o to, ekocham pikno. Kocham mia si. Kocham bawi si. Kocham kocha. To nie znaczy, e jestemegoistyczny, po prostu nie potrzebuj obok siebie kogo, kto czuje si ofiar. To nie znaczy, e ci niekocham, ale nie mog bra na siebie odpowiedzialnoci za twj sen. Jeli zwiesz si ze mn, bdzie to

    bardzo trudne dla twojego Demona, poniewa w ogle nie bd reagowa na twj balast ran". To nie jestegoizm, to mio i szacunek dla nas samych. Egoizm, wadczo i lk zniszcz niemal kady zwizek.Szlachetno, wolno i mio s zaczynem najpikniejszych zwizkw - niekoczcego si romansu.

    *

    Doskonalenie wizi spoczywa na tobie. Pierwszym krokiem jest zyskanie wiadomoci. Musisz

    wiedzie, e kady ni swj wasny sen. Skoro ju o tym wiesz, moesz podj odpowiedzialno za swojpoow zwizku, czyli za siebie. Wiedzc, e odpowiadasz tylko za swoj powk, moesz j z atwocikontrolowa. Kontrolowanie, zarzdzenie drug poow, wcale nie naley do nas. Jeli szanujemy, wiemy,

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    21/48

    21

    e nasz partner, nasz przyjaciel, syn czy matka ponosz cakowit odpowiedzialno za swoj poow. Jelito uszanujemy, w naszym zwizku zawsze bdzie panowa pokj. Nie bdzie walki.

    Po drugie, jeli wiesz, czym jest mio, a czym jest lk, bdziesz take wiedzia, jak objania swjsen innym. Jako twego przekazu zaley od wyborw, jakich dokonujesz w kadym momencie ycia, odtego, czy twoje emocje s skierowane na mio, czy na lk. Jeeli zorientujesz si, e podasz ciek lku,wiadomo ta pomoe ci skierowa uwag na ciek mioci. Samo

    Jedynym sposobem doskonalenia

    mioci jest jej praktykowanie, uczeniesi mioci i trenowanie. Nie musiszusprawiedliwia swojej mioci, nie

    musisz jej objania, ale musisz si jejuczy. Tylko praktyka czyni mistrza.

    zrozumienie, gdzie jeste, sama zmiana kierunku koncentracji myli, zmieni wok ciebie wszystko.Wreszcie, uwiadomiwszy sobie, e nikt nie moe sprawi, e bdziesz szczliwy, poniewa szczcie jestrezultatem mioci emanujcej z ciebie, posidziesz wiedz o Sztuce Mioci i staniesz si Mistrzem, tak jakto rozumiej Toltekowie.

    Mona bez koca mwi o mioci i napisa o niej tysice ksiek, mimo to mio dla kadego znasbdzie czym innym, poniewa musimy sami jej dowiadczy. Mio to nie jest idea, pomys, leczdziaanie, czyn. Tylko czynna" mio daje szczcie. Czynny" lk daje wycznie cierpienie.Jedynym sposobem doskonalenia mioci jest jej praktykowanie, uczenie si mioci i trenowanie. Niemusisz usprawiedliwia swojej mioci, nie musisz jej objania, ale musisz si jej uczy. Tylko praktykaczyni mistrza.

    5. Zwizek doskonayWYOBRAMY SOBIE ZWIZEK DOSKONAY.JESTE ZAWSZEbezgranicznie szczliwy ze swoim

    partnerem, poniewa yjesz zidealnym mczyzn lub idealn kobiet. Idealnym dla ciebie. Jak opisabyswoje ycie z tak osob?

    C, relacje midzy tob a t osob bd dokadnie takie same, jak twoje relacje z psem. Pies jestpsem. Cokolwiek by robi, on i tak pozostanie psem. Nie zmienisz psa w kota. Jest tym, czym jest.

    Niezwykle wane jest zaakceptowanie tego w relacjach z innymi ludmi. Nie zdoasz ichzmieni. Kochasz ich takimi, jakimi s, albo nie kochasz ich wcale. Wszelkie prby przeksztacania ich, bypasowali do twoich wyobrae, s jak prby przerabiania psa w kota lub kota w konia. S tym, czym s,tacy, jacy s, i ty jeste, jaki jeste. Jedno z dwojga - albo taczysz, albo nie taczysz. Musisz by absolutnieuczciwy wobec siebie -powiedzie sobie, czego chcesz i zobaczy, czy masz ochot taczy, czy nie.Musisz zrozumie ten punkt widzenia, poniewa to bardzo wane. Zrozumiawszy prawd o sobie, zobaczyszprawdy dotyczce innych ludzi - to znaczy dostrzeesz, jacy s, a nie tylko to, jakimi chciaby ich widzie.Majc psa czy kota, pomyl, jak odnosisz si do swojego pupila. Rozwamy dla przykadu twj zwizek z

    psem. Zwierz wie, jak sobie uoy z tob doskonae stosunki. Jeli twj pies napsoci, a ty bdziesz si naniego gniewa - pies nie dba o to, po prostu ci kocha. Nie ma adnych oczekiwa. Czy to nie wspaniae? A

    jak jest z twoj dziewczyn, twoim chopakiem, twoim mem czy on? Oni wszyscy maj mnstwooczekiwa, ktre w dodatku stale si zmieniaj.

    Pies odpowiada tylko za swoj poow zwizku z tob. Jedna poowa tego zwizku jest absolutnienormalna, oczywicie cz naleca do psa. Kiedy wracasz do domu, szczeka, merda ogonem, asi si,

    poniewa jest szczliwy, e ci widzi. Doskonale wywizuje si ze swej roli, a ty wiesz, e to jest doskonaypies. Twoja cz waszego zwizku rwnie jest prawie doskonaa. Rozumiesz swoj odpowiedzialno:karmisz psa, dbasz o niego, bawisz si z nim. Kochasz go bezwarunkowo. Zrobisz dla niego niemalwszystko. Ty wywizujesz si ze swych zada doskonale, i pies te.

    Wikszo ludzi jest w stanie wyobrazi sobie taki typ relacji ze swoim psem, a dlaczego nie z

    kobiet czy mczyzn? Czy znasz jak kobiet lub jakiego

    Moesz si zakocha w kadym, ale do tego, eby by z kim na co dzie, potrzeba cisego dopasowania si,

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    22/48

    22

    odpowiedniego wyboru. Ta osoba nie musi by absolutnie taka sama jak ty. Razem musicie by jak klucz w zamku - ukad, ktry dziaa.

    mczyzn, ktry nie jest doskonay? Pies jest psem i to jest dla ciebie zrozumiae. Nie musisz poczuwa sido odpowiedzialnoci za swego psa, aby zrobi z niego psa. Pies te nie prbuje zrobi z ciebie dobregoczowieka, dobrego pana. Wic czemu nie pozwalamy kobiecie by po prostu kobiet, a mczyniemczyzn? Dlaczego nie kochamy ich po prostu za to, jacy s, nie prbujc ich zmienia?

    Moe mylisz sobie; A jeli jestem z niewaciw kobiet lub niewaciwym mczyzn?" Tobardzo wane pytanie. Oczywicie, e musisz wybra odpowiedni kobiet lub odpowiedniego mczyzn.A co to znaczy waciwa kobieta czy waciwy mczyzna? To kto, kto chce i w tym samym kierunku, coty, kto, kto ma podobne do ciebie pogldy i wyznaje podobne wartoci - duchowe, fizyczne, psychiczne,ekonomiczne i wszystkie inne.

    Jak rozpozna odpowiedniego partnera? Wyobra sobie, e jeste mczyzn, a kobieta ma zamiarci wybra. Skoro istniej setki kobiet rozgldajcych si za mczyzn, a kada z nich bierze ci poduwag, dla ilu z nich bdziesz odpowiedni? Nie wiadomo. Dlatego musisz poznawa, bada i podejmowaryzyko. Ja mog ci tylko powiedzie, e kobieta odpowiednia dla ciebie to ta, ktr kochasz za to, jaka jest,kobieta, ktrej ani nie musisz, ani nie chcesz zmienia. To jest waciwa dla ciebie kobieta. Jeli bdzieszmia szczcie, znajdziesz odpowiedni dla siebie partnerk i rwnoczenie staniesz si odpowiednim dla

    niej mczyzn.Bdziesz waciwym mczyzn dla niej, jeli pokocha ci takim, jakim jeste i nie bdzie chciaa cizmienia. Nie musi ponosi za ciebie odpowiedzialnoci, moe wierzy, e bdziesz taki, jak twierdzisz, e

    jeste, taki, jak si przedstawiasz. I sama bdzie tak uczciwa, jak to tylko moliwe, ukae ci si tak, jaka jestnaprawd. Nie bdzie udawa kogo, kim nie jest, co wkrtce i tak sam by odkry. Kto, kto ci kocha,kocha ci za to, jaki jeste. Jeli kto prbuje ci zmienia, znaczy, e nie jeste osob, ktrej pragnie. Po cowic miaby by z tob?

    Wiadomo, atwo kocha psa, poniewa pies nie ocenia ci. Kocha ci bezwarunkowo. To wane.Tote jeli partner kocha ci takim, jaki jeste, to kocha ci tak, jak twj pies kocha ciebie. Moesz by sobze swoim partnerem. Moesz by mczyzn, moesz by kobiet, tak jak pies moe by przy tobie poprostu psem.

    Kiedy spotykasz jak osob, zaczyna wysya w twoim kierunku informacje. Ledwie moe sidoczeka, by dzieli z tob swj sen. Otwiera si przed tob, nawet jeli tego nie wie. To takie proste,widzie t osob tak, jaka jest naprawd. Nie musisz si okamywa. Widzisz, co masz przed sob, i albotego chcesz, albo nie. Nie moesz jednak obwinia tej drugiej osoby za to, e nie jest kotem, psem czykoniem. Jeli chcesz psa, to po co przynosisz do domu kota? Jeli chcesz kota, to dlaczego kupujesz konialub kurczaka?

    Czy wiesz, jakiego rodzaju mczyzny czy kobiety pragniesz? Oczywicie kogo, kto sprawi, etwoje serce zacznie piewa, kogo, kto nadaje na tej samej fali", kto kocha ci, jakim jeste. Po co si doczegokolwiek przymusza? Dlaczego nie bra tego, czego si chce? Po co udawa, e si do kogo pasuje,skoro tak nie jest? To nie znaczy, e jej nie kochasz. To znaczy, e dokonujesz wyboru i mwisz tak" lubnie". Bo kochasz rwnie siebie. Dokonujesz wyborw i odpowiadasz za nie. Jeli wybr si nie sprawdza,

    nie obwiniasz siebie. Po prostu dokonujesz nastpnego wyboru.A teraz wyobramy sobie, e przyniose do domu psa, lecz uwielbiasz koty. Chciaby, eby twj

    Tylko kochajc i akceptujc siebie, jakimsi jest, mona zaistnie naprawd

    i wyrazi swoj osobowo.

    pies zachowywa si jak kot,prbujesz go zmienia, bo nigdy nie mwi miau". Po co to robisz swemu psu?Po prostu znajd kota! To jedyny sposb na zbudowanie wspaniaego zwizku. Po pierwsze musiszwiedzie, czego chcesz, jak bardzo i kiedy tego chcesz. Musisz dokadnie wiedzie, jakie s potrzebytwojego ciaa i duszy, i co ci najbardziej odpowiada.

    Istniej miliony mczyzn i kobiet, a kady jest jedyny w swoim rodzaju. Jedni bd wietnie dociebie pasowa, inni wcale. Moesz si zakocha w kadym,ale do tego, eby by z kim na co dzie,

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    23/48

    23

    potrzeba cisego dopasowania si, odpowiedniego wyboru. Ta osoba nie musi by absolutnie taka sama jakty. Razem musicie by jak klucz w zamku - ukad, ktry dziaa.

    Musisz by uczciwy wobec siebie i wobec wszystkich innych. Wyra to, co jakci si wydaje,czujesz, poka, kim jeste i nie udawaj kogo, kim nie jeste. To jest troch jak targowisko. Masz zamiar sisprzeda i chcesz co kupi. Po to, eby kupi, musisz sprawdzi jako tego, co nabywasz. Po to, eby sisprzeda, musisz pokaza innym, ni jeste. Nie chodzi o to, eby wydawa si lepszym lub gorszym niinni, chodzi o to, eby by tym, kim si jest.

    Jeli znajdziesz to, czego chcesz, czemu nie zaryzykowa? Ale jeli wemiesz nie to, czego chcesznaprawd, drogo za to zapacisz. Nie ualaj si wtedy nad sob: Mj partner mnie wykorzystuje!", skoro

    byo to do przewidzenia od samego pocztku. Nie okamuj si. Nie wynajduj w ludziach tego, czego w nichnie ma. Takie jest gwne przesanie. Jeli wiesz, czego chcesz, stwierdzisz, e zwizek moe by podobnydo zwizku z twoim psem, tylko o wiele lepszy.

    Patrz na to, co masz przed sob, nie bd lepy, nie udawaj te, e widzisz co, czego tam niema. Nie lekcewa, nie odrzucaj tego, co widzisz, tylko po to, eby dokona transakcji, bo taki interes niezaspokoi twoich potrzeb. Nieudany zakup zawsze koczy swj ywot w garau lub w piwnicy. Podobnie

    jest w zwi, ku. Moliwe, e na opanowanie tej bolesnej lekcji zuyjemy cae lata, ale to bdzie dobrypocztek. Jeli dobrze zaczniesz, caa reszta bdzie atwiejsza, bo najwaniejsze, eby by sob.

    Zdarza si, e zainwestowae ju w swj zwizek sporo czasu i decydujesz si na dalsze jegopodtrzymywanie. Wtedy rwnie moesz zacz wszystko od pocztku, akceptujc i kochajc swe gopartnera takim, jaki jest. Jednak najpierw bdziesz si musia cofn o krok: siebie te musisz zaakceptowai pokocha takim, jaki jeste. Tylko kochajc i akceptujc siebie, jakim si jest, mona zaistnie naprawd iwyrazi swoj osobowo. Nie powiniene udawa kogo innego. Jeli udajesz kogo, kim nie jeste, zawsze

    poniesiesz porak.Kiedy zaakceptujesz siebie takim, jaki jeste, twoim nastpnym krokiem powinno by

    zaakceptowanie partnera. Jeli chcesz z nim by, nie prbuj w nim niczego zmienia. Tak jak z psem czykotem. Pozwl mu by, kim jest. Ma do tego prawo. Ma prawo by wolny. Kiedy ograniczasz wolnopartnera, tym samym ograniczasz wasn, poniewa bdziesz musia stale czuwa, kontrolowa, co robi, aczego nie robi. Skoro jednak kochasz siebie jak naley, nigdy nie przystaniesz na ograniczenie wolnociosobistej.

    Czy dostrzegasz jakie moliwoci, ktre daje ci ten zwizek? Zbadaj je. Bd sob. Znajd kogo,kto z tob wspgra. Podejmij ryzyko, ale bd uczciwy. Jeli ukad si sprawdza, podtrzymuj go. Jeli nie,zrb sobie i partnerowi przysug: odejd, pozwl mu odej. Nie bd egoist. Daj mu szans znale to,czego chce, i rwnoczenie daj sobie tak sam szans. Jeli co si nie sprawdza, lepiej rozejrze si zaczym innym. Jeli nie potrafisz kocha partnera takiego, jaki jest, moe bdzie to umia kto inny. Niemarnuj swego czasu i nie marnuj czasu partnera. To jest szacunek.

    Jeli ty jeste dealerem, a twj partner uzalenionym, i nie odpowiada ci ten ukad, moe bdzieszszczliwszy z kim innym. Ale jeli ju zdecydujesz si na pozostanie w zwizku, staraj si z caych si.Staraj si, poniewa czeka ci za to nagroda. Jeli potrafisz kocha partnera, jakim jest, jeli potrafiszcakowicie si przed nim otworzy,moesz poprzez mio sign nieba.

    A jeli ju masz kota, a chcesz mie psa, co wtedy robi? Moesz zacz trening z myl o

    przyszoci. Naley zacz wszystko od nowa, zrywajc z przeszoci. Nie masz obowizkukurczowego trzymania si przeszoci.Kady moe si zmieni. Na dobry pocztek wybacz partnerowiwszystko, co byo midzy wami. Niech to wszystko zginie, przepadnie, bo nie byo tam niczego prczosobistej urazy i nieporozumie. Po prostu ktre z was czuo si zranione i prbowao odda. Cokolwiek byto byo, nie jest warte zaprzepaszczenia szansy na przyszo. Miejmy odwag zaangaowa si na sto

    procent, albo zrezygnujmy. Pozwlmy odej przeszoci i kady nowy dzie zaczynajmy na wyszympoziomie mioci. To podsyci pomie i sprawi,e mio rozwinie si jeszcze bardziej.

    Trzeba te zrozumie, co oznacza mie dobre i ze chwile. Jeeli jako zy moment kto klasyfikuje

    Kiedy zaakceptujesz siebie takim, jakijeste, twoim nastpnym krokiempowinno by zaakceptowanie partnera.

    Jeli chcesz z nim by, nie prbuj w nim niczego zmienia.

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    24/48

    24

    przemoc fizyczn lub psychiczn, to sdz, e taka para powinna natychmiast si rozsta. Jeli zymmomentem jest utrata pracy, kopoty w firmie czy wypadek, to rzeczywicie jest to rodzaj zej chwili. Jelize momenty wynikaj z lku, z braku szacunku, poniania czy nienawici, nie wiem, ile takich momentwzdoa przetrwa para.

    Moesz mie zy moment w relacji z twoim psem. Niewane, z jakiego powodu - wypadku,nieudanego dnia w pracy czy czego innego - to si czasem zdarza. Przychodzisz do domu, pies szczeka jakzwykle, merda ogonem, chce zwrci na siebie uwag. Nie jeste w nastroju do zabawy, ale on jest.

    Niemniej nie poczuje si uraony, e nie chcesz si bawi, bo nie bierze tego do siebie. Po zakoczeniuceremonii powitania i stwierdzeniu, e nie bdziesz si bawi, odejdzie i zacznie si bawi sam. Pies nie

    przyczepi si do ciebie i nie bdzie uszczliwia ci na si. Nie bdzie wymaga, aby by szczliwy. Czasami moesz dosta wicej wsparcia od swego psa ni od partnera, ktry upiera si, eby ci za wszelkcen uszczliwi. Jeli nie masz ochoty by szczliwy, jeli pragniesz jedynie ciszy i spokoju, niech tadruga osoba nie bierze tego do siebie. To nie ma z ni nic wsplnego. Moe po prostu masz problem i

    potrzebujesz odrobiny spokoju. Ale cisza sprawia, e partner zaczyna si zastanawia: Co ja takiegozrobiem? To przeze mnie". Nic nie zrobie, wcale nie o ciebie chodzi. W ciszy i spokoju napicie odchodzi,a my wracamy dopoczucia szczcia.

    Oto dlaczego klucz i zamek musz do siebie pasowa -bo jeli jedno z was ma zy moment lubprzechodzi kryzys emocjonalny, drugie pozwoli mu by sob. Potem bdziecie mieli now wspln

    opowie, niekoczc si histori, ktra moe by bardzo pikna.Zwizek to sztuka. Sen niony przez dwoje trudniej zrealizowa ni sen wyniony przez jednego.

    Abycie oboje byli szczliwi, musisz utrzymywa swoj poow w doskonaym stanie. Odpowiadasz zaswoj poow, a jest tam pewna ilo mieci, balastu. Twj balast naley tylko do ciebie. Ty jeden moeszsobie z nim poradzi, nie twj partner. Jeli twj partner zechce posprzta twj baagan, skoczy z rozbitymnosem. Trzeba nauczy si nie wtyka nosa w cudze sprawy.

    Jeli ju zdecydujesz si na pozostaniew zwizku, staraj si z caych si. Starajsi, poniewa czeka ci za to nagroda.Jeli potrafisz kocha partnera, jakim

    jest, jeli potrafisz cakowicie si przednim otworzy, moesz poprzez miosign nieba.

    To samo jest z powk twego partnera. Twj partner ma odrobin baaganu. Wiedzc o tym,pozwolisz, eby sam posprzta. Bdziesz kocha i akceptowa go wraz z caym jego balastem. Uszanujeszten baagan. Nie jeste z nim po to, by wyrcza go w sprztaniu. On sam to zrobi.

    Nawet jeli partner prosi ci o pomoc, masz wybr i moesz powiedzie nie". Mwienie nie" nieoznacza, e go nie kochasz lub nie akceptujesz. Oznacza tylko, e nie jeste w stanie albo nie chcesz czegozrobi. Jeli na przykad twj partner wpadnie w zo, moesz powiedzie: Masz pene prawo si zoci,ale ja nie musz zoci si razem z tob. Nie zrobiem nic, eby wyprowadzi ci z rwnowagi". Nie musisz

    akceptowa zoci partnera, ale powiniene pozwoli jej albo jemu irytowa si. Nie ma potrzeby si kci.Po prostu pozwl drugiemu by sob, pozwl wyzdrowie bez twojej interwencji. Ty te moesz zechcie,by nie zakcano twojej wasnej rekonwalescencji.

    Powiedzmy, e jeste mczyzn i jeste szczliwy, a twoja partnerka z jakiego powod u nie potrafiby szczliwa. Ma jakie osobiste problemy, prbuje upora si z wasnymi mieciami i jest nieszczliwa.Kochasz j, wic bdziesz j wspiera. Ale wspieranie nie oznacza, e staniesz si nieszczliwy tylkodlatego, e ona jest nieszczliwa. To wcale nie jest wsparcie. Jeli ona jest nieszczliwa i ty staniesz sinieszczliwy, razem utoniecie. Jeli ty jeste szczliwy, twoje szczcie znacznie prdzej przywrci jejpoczucie szczcia.

    Podobnie jeli ty jeste w doku, a ona jest szczliwa, jej szczcie jest twoim wsparciem. Dlawasnego dobra pozwl jej cieszy si szczciem. Nawet nie prbuj zakca jej zadowolenia.Cokolwiek by si dziao w pracy, nie zrzucaj na ni swoich kopotw. Wycisz si, upewnij j, e nie chodzio ni, e po prostu borykasz si ze swoimi problemami. Moesz powiedzie: Bd szczliwa. Nie

  • 8/14/2019 Ruiz don Miguel - cieka Mioci. Sztuka budowania zwizkw

    25/48

    25

    przerywaj zabawy. Docz do ciebie, kiedy bd mg cieszy si twoim szczciem. Ale teraz muszpoby sam".

    *

    Jeli zrozumiesz koncepcj zranionej duszy, zrozumiesz powody, dla ktrych romantycz