Polecamy

W czwartek, 7 lutego, wieczorem zmarł Jan Olszewski, Premier

Rzeczpospolitej, miał 89 lat. Czyt. str. 2

19 grudnia 2018 r. minął rok od oddania do eksploatacji w Enei Wytwarzanie blo-ku nr 11 o mocy 1 075 MW Czyt. str. 8

Trwają prace przy bu-dowie Centrum Reha-bilitacji w Radomskim

Szpitalu Specjalistycznym. Czyt. str. 3

Trwa budowa Centrum Rehabilitacji

B11 już od roku wspie-ra bezpieczeństwo energetyczne

REKLAMA

Bezpłatny dwutygodnik ziemi radomskiej

Twój Radom Nr 74

2019 r.

Nakład: 5 000 egzemplarzy

Twój RegionISSN - 2450 - 4149

Więcej informacji na portalu: www.twojradom.pl

11 lutego obchodzony jest Międzynarodowy

Dzień Chorego. Z tej okazji biskup Henryk Tomasik w kaplicy szpitalnej Radomskie-go Szpitala Specjalistycznego odprawił mszę świętą w intencji chorych. Czyt. str. 7

Biskup Henryk Tomasik modlił się z chorymi

Nie żyje Jan Olszewski, premier RP

Czytaj str. 4

"Historia, pasja, rekonstrukcja, przygoda"- rozmowa z aspirantem Pawłem Łuk – Murawskim

2 www.twojradom.pl

BEZPŁATNY DWUTYGODNIK ZIEMI RADOMSKIEJ

Radom, ul. Andrzeja Struga 60 lok. 204 48 370 36 74, redakcja@twojradom.pl reklama: 601 80 81 60 reklama@twojradom.pl Redaktor naczelny: Krzysztof GórakDziennikarze: Małgorzata Stasiak, Karolina Kozieł Oprawa graficzna: Jan Górak

Wydawca: G-Media Consulting, ul. Struga 60 lok. 205, 26-600 Radom Druk: Virgo Poligrafia, ul. Św. Wacława 2/6, 26-600 Radom

Nie żyje Jan Olszewski, premier RP

W czwartek, 7 lutego, wie-czorem zmarł Jan Olszew-

ski, Premier Rzeczpospoli-tej, miał 89 lat.Jan Olszewski był Premie-rem w latach od końca 1991, do czewrwca 1992 roku. Był kawalerem Orderu Orła Białego. W latach 60 bronił w procesach politycznych

m.in. Jacka Kuronia, Karola Modzelewskiego, Melchio-

ra Wańkowicza. Uczestniczył w rozmowach okrę-głego stołu. W roku 1975 pod-pisał "List 59" w którym sprzeci-wiał się wprowa-dzeniu do kon-

stytucji PRL przewodniej roli PZPR oraz sojusz z ZSRR.

Foto: Piotr Gamdzyk / radio-zet.pl

Przebudowana aleja Wojska Polskiego będzie gotowa w 40-lecie jej otwarcia

Zaawansowane prace bu-dowlane trwają na całej długości przebudowywa-nej alei Wojska Polskie-go. Najwięcej dzieje się przy budowie nowego wiaduktu nad torami ko-lejowymi oraz przy kana-

lizacji deszczowej. Reali-zacja inwestycji potrwa do końca września 2020 roku.Tak zwana obwodnica rze-szowska, nazwana póź-niej oficjalnie aleją Wojska Polskiego, została otwarta w 1980 roku. Chociaż re-zerwa pod budowę drugiej jezdni alei Wojska Polskie-go doczekała do dzisiaj, to współczesna inwestycja nie mogła ograniczyć się tylko do takiego zakresu. Przed 40 laty nikt nie myślał o ka-nalizacji czy o chodnikach. Podbudowa jezdni również nie spełniała obecnych wy-mogów, czego efektem były powstające tam głębokie koleiny.Po przebudowie cała aleja Wojska Polskiego będzie miała dwie jezdnie z dwo-ma pasami ruchu w każdym kierunku, a przy skrzyżo-waniach będą też dodat-kowe pasy dla pojazdów skręcających. Tak samo ma wyglądać ulica Zwolińskie-go, czyli wylotówka w kie-

runku Lublina i fragment ulicy Żółkiewskiego od ulicy Holszańskiej do ron-da Popiełuszki. Wszystkie drogi będą miały podob-ną szerokość jak pozostała część ulicy Żółkiewskiego, a rondo Popiełuszki będzie

powiększone do rozmia-rów ronda Narodowych Sił Zbrojnych.– Dodatkowo będzie-my chcieli wybudować nowy odcinek drogi, któ-ry pozwoli ominąć rondo i usprawni ruch dla jadą-cych od strony Kozienic i chcących skręcać w ulicę Żółkiewskiego. Przygoto-wujemy już stosowne do-kumenty i mam nadzieję, że wraz z terminem zakoń-czenia całej inwestycji, od-damy do użytku także ten fragment – mówi wicepre-zydent Konrad Frysztak. Obecnie trwają intensywne prace przy budowie kana-lizacji. Prowadzone są one etapami na prawie całej długości alei Wojska Pol-skiego. Gdzieniegdzie wy-maga to czasowego zwęża-nia jezdni, dlatego ruchem steruje w takich miejscach tymczasowa sygnalizacja świetlna. Wykonywane są kanały technologiczne na różne instalacje podziem-ne, trwa także montaż in-

stalacji elektrycznej. Inten-sywne roboty, bez żadnej dłuższej zimowej przerwy, są prowadzone przy budo-wie nowego wiaduktu nad torami kolejowymi do Dę-blina. Powstają obecnie be-tonowe przyczółki, na któ-

rych docelowo ma opierać się konstrukcja głównego pomostu. Przyczółek połu-dniowy jest już praktycznie gotowy, prace trwają teraz po północnej stronie torów.– Jedną nitkę będziemy chcieli oddać do użytku już w połowie roku i przywró-cić na niej ruch – zapowia-da wiceprezydent.Zakończyła się już wycinka większości drzew kolidują-cych z przyszłymi jezdnia-mi i większym rondem Po-piełuszki. Tego typu prace będą jeszcze konieczne w najbliższym czasie wzdłuż części ulicy Zwolińskiego. Wykonawca robót przystą-pi wkrótce do wyburzania dwóch budynków – przy skrzyżowaniach z Ogrodni-czą i Lubelską.Wykonawcą przebudowy alei Wojska Polskiego, ron-da Popiełuszki, ulicy Zwo-lińskiego i odcinka ulicy Żółkiewskiego jest konsor-cjum firm Budromost-Sta-rachowice z Wąchocka i Mosty-Łódź z Łodzi. Koszt trzyletniego zadania to około 137,5 miliona zło-tych, z czego 93 miliony to dotacja z budżetu państwa. Prace mają trwać do 30 września 2020 roku

Źródło i fot: MZDiK

W radomskim magistracie szykowana jest reorganiza-cja struktury. Informację

potwierdził Mateusz Ty-czyński, dyrektor Kancelarii Prezydenta, w programie „Kontrast Plus”. Zapewnił jednak, że nie „będzie to przyczynek do tego, żeby robić jakieś czyszczenie we-wnątrz Urzędowe”.– Ja uważam, że w dużej orga-nizacji, czy to jest firma pry-watna, czy instytucja publicz-na, raz na jakiś czas dobrze jest zmienić strukturę. Dobrze jest poprzestawiać zakresy obo-wiązków, bo to dobrze wpły-wa na jakość pracy. Myślę, że Urząd doczeka się takiej re-organizacji wewnętrznej i nie ma w tym nic nadzwyczajnego – mówił dyrektor Kancelarii Prezydenta w rozmowie z re-daktorem Krzysztofem Czaba-nem.Mateusz Tyczyński zaznaczył, że w zmianach, które obejmą sporą liczbę osób, nie chodzi o zwolnienia.- To po prostu jest przegląd tego, jak Urząd pracuje, gdzie można coś poprawić. Mogę to powiedzieć z pełną odpo-

wiedzialnością, to nie będzie przyczynek do tego, żeby robić jakieś czyszczenie wewnątrz

Urzędowe. Ja też słyszałem ta-kie pogłoski, że prezydent chce zwolnić połowę dyrektorów i jedną trzecią kierowników. No nie – powiedział.Kiedy ta reorganizacja struk-tury będzie namacalnie wi-doczna?- To jest kwestia decyzji pre-zydenta. Jak już wszystkie te klocki w strukturze zostaną ułożone, to wtedy na pewno nie będziemy tego ukrywać. Uważam, że te zmiany, któ-re planowane są gdzieś we-wnątrz, są zmianami dobrymi, pożytecznymi, które uspraw-nią pracę Urzędu. Pozwolą też położyć nacisk na klika zadań, które do tej pory nie mogły do-czekać się realizacji. Chyba o to chodzi, żeby ta struktura funk-cjonowała dobrze, była jak naj-bardziej wydajna i żeby żadne z zadań po prostu nie umykało uwadze - podsumował dyrek-tor Kancelarii Prezydenta.

Źródło: Zebrra TV

Będą zwolnienia w Urzędzie Miejskim?

3www.twojradom.pl

Na Obozisku powstanie tężnia solankowa

Pierwsza w Radomiu tęż-nia solankowa powsta-

nie w parku na Obozisku. Będzie z niej można ko-rzystać już latem. Urząd Miejski właśnie ogłosił przetarg na jej budowę.- Budowę tężni solankowej zaproponowali podczas jed-nego ze spotkań sami miesz-kańcy Oboziska. Uznaliśmy, że to ciekawy pomysł. Obec-nie trwa rewitalizacja całe-go parku, a tężnia na pewno dodatkowo uatrakcyjni ten teren. Już w zeszłym roku powstała koncepcja archi-tektonicza, a teraz przy-stępujemy do prac. Jestem przekonany, że już w tym roku park na Obozisku za-cznie tętnić życiem. Myślę,

że wszyscy, zarówno młod-si, jak i starsi znajdą tam coś

dla siebie, a tężnia będzie jednym z elementów po-prawiających komfort życia mieszkańców - mówi prezy-dent Radosław Witkowski.Zgodnie z projektem, tężnia solankowa zostanie wybu-dowana w centralnej części parku. Drewniana konstruk-cja będzie wypełniona tarni-ną i będzie zasilana solanką ze szczelnego zbiornika. Tężnia będzie miała kubatu-rę prawie 500 metrów sze-ściennych i zostanie przy-kryta sześciospadowym dachem. Wokół zostanie ustawionych 10 ławek dla osób chcących korzystać z tężni.

Na oferty w przetargu na budowę tężni solankowej Urząd Miejski czeka do 28 lutego. Zwycięzca będzie miał na wykonanie prac 4 miesiące.Równolegle trwa rewitaliza-cja całego parku.- Powstanie m.in. skatepark z wylewaną płytą betono-wą, dwa place zabaw dla najmłodszych mieszkańców osiedla oraz siłownia tere-nowa. Będą też oczywiście nowe alejki i ścieżki rowe-rowe, nowe oświetlenie, toalety i elementy małej ar-chitektury, takie jak ławki, siedziska, kosze na śmieci oraz stojaki rowerowe. Pra-ce obejmą też nowe nasadze-nia, a także budowę miejsc postojowych od strony ulicy Parkowej - wylicza wicepre-zydent Konrad Frysztak.Zgodnie z umową z wyko-nawcą rewitalizacja parku na Obozisku potrwa do je-sieni.

Źródło i wizualizacja: UM Radom

Miejski Zarząd Dróg i Ko-munikacji ogłosił prze-

targ na zakup autobusów elektrycznych wraz z in-frastrukturą w ramach tak zwanego projektu multi-modalnego, współfinan-sowanego z funduszy unij-nych.Przedmiotem postępowa-nia jest kupno 10 pojazdów elektrycznych wraz z łado-warkami. Dwie z nich to tak zwane ładowarki pantogra-fowe, umożliwiające szybkie naładowanie pojazdu mię-dzy kursami. Mają one sta-nąć na pętlach na Południu oraz Gołębiowie I. Dodatko-

wo kupionych ma być także 10 ładowarek, które zostaną

zamontowane w zajezdni. – Planowany zakup to istotny element tworzonej w Rado-miu Strefy Wygodnego Ru-chu. Chcemy wprowadzać rozwiązania mające równo-ważyć potrzeby kierowców, rowerzystów i pieszych. Chcemy też zachęcać rado-mian do korzystania z ko-munikacji miejskiej. Dlatego musimy zadbać o odpowied-ni komfort dla pasażerów. Nowe, elektryczne autobusy to z całą pewnością wygoda, ale też, co bardzo istotne, mniejszy hałas i mniejsze

zanieczyszczenie powietrza – mówi prezydent Radosław Witkowski.Z uwagi na wartość przetar-gu, najpierw ogłoszenie po-jawiło się w dzienniku urzę-dowym Unii Europejskiej. Warto zaznaczyć, że zakup jest współfinansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Pro-gramu Operacyjnego Wo-jewództwa Mazowieckiego 2014 - 2020. Całość dofinan-sowania to aż 89%. MZDiK czeka na oferty do 22 marca.To pierwszy przetarg w ra-mach całego projektu. Suk-cesywnie będą ogłaszane kolejne przetargi, w tym na nowe wiaty przystankowe, tablice Systemu Dynamicz-nej Informacji Pasażerskiej czy biletomaty.

Źródło i fot: UM Radom

Miasto kupi 10 elektrycznych autobusów

Trwają prace przy budo-wie Centrum Rehabilita-cji w Radomskim Szpi-talu Specjalistycznym. Centrum zajmie dawny

budynek oddziału gine-kologiczno-położniczego od strony ulicy Narutowi-cza. Dodatkowo, w miej-scu, w którym znajdował się budynek gospodarczy powstanie drugie, sześcio-piętrowe skrzydło.- Wszystko idzie zgodnie z harmonogramem. W ubie-głym roku wykonawca prze-prowadził wszystkie nie-zbędne prace porządkowe. Zniknął także stary budynek gospodarczy, a wraz z nim zostały zdemontowane sola-ry oraz instalacje w budynku starej ginekologii. Obecnie są wylewane fundamenty pod nowy 6-piętrowy budy-nek, tak aby jeszcze w tym roku powstał on w stanie surowym wraz z nowymi in-stalacjami - mówi wicepre-zydent Jerzy Zawodnik.

Do nowego Centrum Reha-bilitacji zostaną przeniesio-ne oddziały rehabilitacyjne z ulicy Giserskiej - łącznie 54 łóżka, a także Zakład Reha-

bilitacji przeniesiony z bu-dynku głównego. - To będzie bardzo nowoczesny obiekt, w którym znajdą się też po-radnie specjalistyczne, m.in. rehabilitacyjna, chirurgicz-na, ortopedyczna, neurolo-giczna, urologiczna i inne, pracownie diagnostyczne, w tym RTG i USG oraz gabi-nety lekarskie, zabiegowe i terapeutyczne. Dzięki temu pacjenci nie będą już musie-li przemieszczać się między budynkami. Wszystko zała-twią w jednym miejscu, co poprawi ich komfort – pod-kreśla wiceprezydent.Realizacja całej inwestycji ma się zakończyć w paź-dzierniku 2020 roku.

Źródło i fot: UM Radom

Trwa budowa Centrum Rehabilitacji

Przedsiębiorstwo Pań-stwowe "Porty Lotnicze"

rozstrzygnęło dwa kolej-ne przetargi, dotyczące przebudowy radomskiego lotniska i terenów wokół niego.Przetargi dotyczą wykona-nia projektu budowlanego wraz z programem funk-cjonalno-użytkowym dróg kołowania oraz płyt posto-

jowych oraz wykonania ta-kiego samego projektu par-

kingów, dróg m i e j s k i c h , miejsc po-stojowych i dworców.Pierwszy z nich wygrało konsorcjum firm Innebo

Group - Projekt Plus, któ-re zaproponowało 6,9 zł. Z kolei parkingi i drogi wokół lotniska na Sadkowie zapro-jektuje z kolei konsorcjum Arcadis z Warszawy i WLC Inżynierowie z Krakowa. W tym przypadku zamawiający musi wyłożyć 3,1 mln zł.

PPL rozstrzygnął kolejne przetargi

4 www.twojradom.pl

"Historia, pasja, rekonstrukcja, przygoda"- rozmowa z aspirantem Pawłem Łuk – Murawskim

Rozmowa z aspirantem Pawłem Łuk – Muraw-skim, twórcą i komen-dantem Grupy Rekon-strukcji Historycznej III Okręgu Policji Państwo-wej Komisariat w Rado-miu.Jan Górak: Przez wie-le lat zajmował się Pan końmi, kawalerią ogól-nie tradycją Wojska Pol-skiego, skąd pomysł na

Policję Państwową ?Paweł Łuk - Murawski: Na różnych inscenizacjach spotykałem kolegów w mundurach policyjnych. Pomysł na powołanie ta-kiej grupy krążył wokół mnie od dłuższego czasu. Narodził się on na po-czątku 2010 roku, a za-cząłem go realizować od miesiąca maja tego roku, podczas imprezy rowe-rowej „Zabłyśnij na dro-dze”, jaka kiedyś była or-ganizowana w Radomiu. Mogę zdradzić iż „ojcami chrzestnymi” tego projek-tu byli ówcześni zastępcy komendanta wojewódz-kiego policji mazowiec-kiej, Panowie inspektorzy Rafał Batkowski i Tomasz Kowalczyk. Włączył się to również ówczesny Prezy-dent Miasta Radomia Pan Andrzej Kosztowniak. Tak że w maju 2010 roku był

pomysł, a w lipcu na ra-domskim święcie policji po raz pierwszy swoje mundury prezentowała już nasz grupa. W chwi-lę potem uzupełniliśmy wyposażenie o replik od-znak służbowych, właści-we sznury do gwizdków /przez wojna zwane „gwiz-dawkami”/ i inne drobia-zgi. Poszło wszystko w piorunującym tempie. Nie

ukrywam również iż w wyborze formacji zadecy-dowały tez resentymenty osobiste. Przez pewien czas byłem funkcjonariu-szem policji, z czego tylko mogę być dumny.A wracając do spraw jeździeckich i kawale-ryjskich ?- Przez dwadzieścia pięć lat byłem członkiem Stu-denckiego Klubu Jeź-dzieckiego Politechniki Radomskiej, z czego przez ponad dwadzieścia trzy lata vice prezesem tego klubu. Jestem również instruktorem jazdy kon-nej. W drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, zakła-dałem w Radomiu podod-dział kawalerii ochotni-czej, którym dowodziłem praktycznie do 2010 roku. Zresztą pierwsi członko-wie grupy policyjnej, wy-

wodzili z osób jeżdżących w S.K.J. Działa również ze mną, mój syn Kacper.Lecz potem z koni „najbardziej zna-ny ułan radomski” przesiadł się na ro-wery, czy nie był to szok dla Pana zna-jomych ?- Po ćwierć wie-ku działalności w jednej organizacji, czy zajmowanie się jednym tematem, może wyczerpać się formuła. Z działal-nością jeździecką i stricte kawaleryjską pożegnałem się w sposób oficjalny, podczas zakończenia „Hubertusa”, czyli biegu myśliwskie-go za lisem. Oddział ka-walerii poszedł w dobre ręce, młodszego kolegi, który robi to lepiej niż ja. Obecnie doradzam kole-gom kawalerzystom. Na-tomiast im jestem starszy, tym bardziej interesują mnie „rzeczy zapomnia-ne” stąd pomysł na zor-ganizowanie w 2009 roku pododdziału kolarzy Woj-ska Polskiego, na bazie zgromadzonego zbioru rowerów marki „Łucznik”. Doprowadziły mnie do tego zainteresowanie hi-storyczne oraz idea rato-wania zabytków przemy-słu radomskiego. To dość ciekawe iż rzeczy które były produkowane w ty-siącach sztuk, nie zawsze

zachowują się naszych czasów. O ile jeszcze w przypadku rowerów tra-

fiają się mniej lub bardziej kompletne egzemplarze, to totalnie brak takich części jak pedała, motyl-ki do zamocowania kół, blaszki firmowe, chwyty na kierownice, opony itp. Doprowadzenie rowe-ru do stanu jezdnego to prawdziwe inżynierskie wyzwanie, bardzo trud-ne choć możliwe do osią-gnięcia, nie mówiąc już o kosztach. W jakiś sposób przy wydatnej pomocy wielu ludzi dobrej woli, można to osiągnąć. Zna-jomi już się przyzwyczaili do „nieoczekiwanej zmia-ny miejsc”, a nota bebe częściej widzą mnie w mundurze policyjnym niż wojskowym.Jak jest idea „rekon-strukcji Policji Państwo-wej”?

- Nawiąże do tego co po-wiedziałem wcześniej, a więc do „rzeczy zapo-

minanych”. Policja Pań-stwowa z okresu II Rze-czypospolitej to jeszcze zapomniana formacja. Na-wet w ruchu rekonstruk-cyjny, odtwarza ją około czterdziestu do pięćdzie-sięciu osób w kraju. Dla przykładu członków grup kawaleryjskich czy pie-choty jest w sumie ponad dwadzieścia razy więcej. Poprzez działalność na-szej grupy pokazujemy pracę funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Po-licji Państwowej w Rado-miu. Pokazujemy pracę patrolu policji pieszej i rowerowej, barwę i mun-dur, czyli to co wpisuje się w kontynuowanie trady-cji tej formacji. Jest duża przychylność ze strony dowództwa policji mazo-wieckiej w tym temacie.

5www.twojradom.pl

Współpracujemy z po-dobnymi stowarzyszenia-mi rekonstruktorów poli-cyjnych w Polsce. Nosicie granatowe mun-dury, czy zwykły oby-watel nie posiadający wiedzy historycznej, nie myli was z pokutującym hasłem „granatowa po-licja”?- Policja Państwowa w okresie 1919 – 1939 no-siła mundury barwy gra-natowej i nie miała nic wspólnego z tak zwaną „granatowa policją”, dzia-łającą w czasie wojny na części ziem polskich zwa-nym Generalnym Guber-natorstwem. Czasy wojny, obcej okupacji ujawnią w ludziach różne skrajne postawy od jawnych kola-borantów do bohaterów. Nie mniej jednak i wśród „granatowych” mamy po-stawy heroiczne. Najlep-szym tego przykładem był komisarz Franciszek Trol, pracujący w Radomiu w „policji granatowej” pod zarządem niemieckim. Wyprowadził on z radom-skiego getta siedmiooso-bową rodzinę żydowską Denów. I takie właśnie postawy trzeba przypo-minać, ponieważ „zwykły obywatel” bardzo mało wie o tych trudnych cza-sach i godnych czynach właśnie „granatowych po-licjantów”.Wśród grup rekonstruk-cyjnych a głównie poli-cyjnych posiadacie pew-ną specyfikę?- Jeśli chodzi o rekon-strukcję policji przedwo-

jennej, jesteśmy jedyna grupą odtwarzająca tak-że pododdział cyklistów, czyli mobilny patrol. Na-sze pojazdy w latach 1929 – 1939 produkowała Fa-bryka Broni w Radomiu, a ja posiadam sześć orygi-nałów z tej epoki. Wszyst-kie one są po kapital-nym remoncie, posiadają kompletne wyposażenie, uzupełnione o repliki ba-gażników typu wojsko-wego, uchwytów na ka-rabiny, czy też pełnego montażu do przewożenia na rowerze granatnika wz.36, wraz z tak zwaną „skrzynką rekwizytową”, czyli na narzędzia i części zamienne do granatnika. Posiadane przeze mnie rowery marki „Łucznik” charakteryzowały się precyzyjną techniką wy-konania i nadal doskonale się na nich jeździ. Pojaz-dami tymi wpisujemy się również w historie ra-domskiej policji. Pozwo-lę sobie zacytować słowa Komendanta Powiatowe-go Policji Państwowej w Radomiu, który do pod-ległych mu komisariatów i posterunków posłał w 1927 roku, pismo służbo-we o następującej treści: „Tempo dzisiejszego ży-cia wymaga, aby policjant umiał używać wszel-kie środki lokomocji, w szczególności rower. Po-lecam zatem wszystkim kierownikom jednostek policji w powiecie radom-skim, przedłożyć mi wy-kaz szeregowych nie po-siadających umiejętności

jeżdżenia na rowerze. Ob-jętych tym wykazem pole-cam przeszkolić w jeździe na rowerze …”. Policjanci potraktowali poważnie zalecenie komendanta o czym świadczy fakt, iż na 203 funkcjonariuszy, aż 128 zakupiło sobie rowe-ry, wykorzystując je czę-sto do pracy służbowej. Reszta przeszkoliła się w jeździe. Nic dodać, nic ująć. Nie obca jest nam tak-że tradycja Ligi Obrony Powietrznej i Przeciw-

gazowej, powszechnej organizacji pro obronnej jak działała w dwudzie-stoleciu międzywojen-nym, a której aktywnymi członkami byli ówcześni policjanci. Wstawy masek przeciwgazowych produ-

kowanych w Radomiu w latach 1928 – 1939, ja-kie prezentujemy, czy też „szkołę obrony przeciw-lotniczej”, obejrzało już wielu mieszkańców kraju.Działalność rekonstruk-cyjna, to nie tylko mun-dur?- Od 2012 roku ćwiczy-my w ramach zajęć spor-towych zapomnianą czwartą dyscyplinę szer-mierczą, jaką była – szer-mierka na bagnety ka-rabinem szermierczym, sport bardzo popularny w okresie dwudziesto-lecia międzywojennego, a uprawiany w kraju do końca lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. W 2013 roku zwiększając nasze zainteresowania szer-miercze, trenujemy – flo-ret klasyczny, natomiast od 2014 roku z powodze-niem – klasyczną szablę sportową. W też roku, jako jedyni w kraju, pod-jęliśmy próbę uprawiania japońskiej sztuki walki zwanej Jukendo /droga bagnetu/, czyli szermier-ki na bagnety japońskim karabinem szermierczym. Tę sztukę walki od koń-ca XIX wieku, po chwilę obecną ćwiczą miedzy innymi funkcjonariusze policji japońskiej. Wśród

grup rekonstrukcyjnych sport z okresu II Rzeczy-pospolitej, staje się coraz bardziej popularny, mię-dzy innymi nasi przyja-ciele z Kozienic, powołali do życia „retro ligę piłkar-ską”, my natomiast zajęli-

śmy się trochę trudniej-szym sportem, jakim jest szermierka. Szermier-ka to strategiczna sztu-ka walki, mająca trochę wspólnego z szachami. Lecz tutaj przysłowiowe „trzy ruchy przeciwnika na przód”, trzeba przewi-dzieć błyskawicznie.A plany na przyszłość?- W tym roku przypa-da 100 – lecie Policji, w które jesteśmy poważnie zaangażowani. Kalen-darz wyjazdów powoli się zapełnia, doszywa-my dodatkowe mundury, kompletujemy sprzęt, a przede wszystkim groma-dzimy pamiątki policyj-ne, zdjęcia, dokumenty, czy takie ciekawostki jak oryginalne kajdanki z lat trzydziestych ubiegłego wieku. W zbiorach grupy mamy prawdziwy unikat, jest nim oryginalny druk „Ustawy o policji pań-stwowej”, jaki ukazał się w Dzienniku Praw Pań-stwa Polskiego 1 sierp-nia 1919 roku. Druk ten posiada cenę podaną w „fenigach” i „halerzach”, ponieważ nie było jesz-cze waluty „złoty polski”. Mamy obecnie piętnastu umundurowanych „poli-cjantów” w naszej grupie, w tym jedną Panią i dzięki

wspólnemu działaniu mo-żemy odnieść sukces. Ja jestem tylko komendan-tem…Życzę sukcesów w dal-szej działalności i dzię-kuję za rozmowę.

6 www.twojradom.pl

Patronat nad cyklem artykułów sprawuje Fabryka Broni „Łucznik” w Radomiu

Radomskie wędrówki z historiąKształtowanie niepodległości

Bardzo duże znaczenie w działalności Referatu Spraw Wewnętrznych mia-ła praca na rzecz Wojska Polskiego. Przejawiała się ona przede wszystkim przeprowadzeniem szcze-gółowego spisu wszystkich koni posiadanych przez rolników, a także znajdu-jących się w ich dyspozycji wozów konnych (furma-nek). Nie było to zadanie proste gdyż właściciele – wyniszczeni wypadkami I wojny światowej – zdawali sobie doskonale sprawę z faktu, że celem spisu jest wytypowanie najlepszych zwierząt i pojazdów, któ-re w razie potrzeby zosta-ną skonfiskowane i prze-kazane armii. W okresie pokoju gospodarze byli zobowiązani do pełnienia roli furmanów i przewo-żenia własnymi pojazdami do wyznaczonych miejsc urzędników państwowych oraz funkcjonariuszy po-licji. Wielu z nich uchyla-ło się od tego obowiązku, a ponieważ osoby objęte tzw. powinnościami pod-wodowymi wyznaczali wójtowie i sołtysi, opo-rowi towarzyszyła często krytyka administracji od-radzającej się Polski. Wy-dział nadzorował także zabezpieczenie porządku na terenie poszczególnych gmin. Ponieważ w wielu z nich dochodziło często do poważnych przestępstw – zwłaszcza napadów bandyckich na dwory, za-możniejsze gospodarstwa oraz osoby podróżujące drogami – podstawowym zadaniem stała się likwi-dacja grup przestępczych. Za równie ważne uzna-wano konfiskowanie bro-ni i amunicji znajdującej się w prywatnych rękach. Prawdziwą plagą powiatu radomskiego było też nie-legalne gorzelnictwo. W jego zwalczaniu nie cho-dziło jedynie o to, że spo-życie źle przygotowanego samogonu prowadziło do poważnych problemów zdrowotnych, obejmują-cych utratę wzroku, a w skrajnych przypadkach nawet utratę życia. Władze

odgrodzonej Polski wpro-wadziły szybko monopol na produkcję spirytusu i alkoholi wysokoprocen-towych, w związku z czym bimbrownictwo zubażało znacząco dochody skarbu państwa.Referat 4 – Finansowo--Budżetowy. Chociaż jego podstawowym zadaniem była wypłata wynagrodzeń pracownikom urzędu Ko-misarza, rozliczanie ich po-dróży służbowych, a także wypłacanie urzędnikom doraźnych zasiłków, towa-rzyszyły temu obowiązki będące pochodnymi okre-su wojny. Referat roztaczał zatem szeroko rozumianą opiekę nad osobami, których bliscy – jedyni żywiciele ro-dzin – znaleźli się kilka lat wcześniej w szeregach armii rosyjskiej, a następnie zgi-nęli lub też zaginęli w czasie walk frontowych. Przypo-mnijmy, że w omawianym okresie Rosja ogarnięta była rewolucją, w związku z czym nie istniały jakiekol-wiek szanse na uzyskanie informacji o losach licznych mieszkańców powiatu ra-domskiego. Zasiłki wypłaca-ne przez władze odrodzonej Polski pozwoliły wielu ko-bietom i dzieciom przetrwać bardzo trudny okres ocze-kiwania na powrót do do-mów mężów i ojców, lub też czas do uzyskania oficjalnej informacji o śmierci danej osoby. Już w czasie trwania działań militarnych na teren powiatu powrócili żołnierze rosyjskiej armii, których ob-rażenia powodowały trwale inwalidztwo. Oni również mogli liczyć na skromne, ale wypłacane systematycznie, wsparcie finansowe. Z tru-dami codzienności borykali się także byli urzędnicy ro-syjskiej administracji, któ-rzy utracili nieodwracalnie swe dawne miejsca pracy. Ponieważ Państwo Polskie potwierdziło nabyte przez nich w czasie pracy upraw-nienia emerytalne, referat zajął się wypłatą należnych im pieniędzy. Jego pracowni-cy pośredniczyli również w nadawaniu drogi służbowej skarbom, wnoszonym przez Polaków w związku z czy-

nami, jakich dopuścili się w latach 1914-1918 żołnierze niemieccy i austriaccy. Obej-mowały one przede wszyst-kim bezprawne konfiskaty mienia, a niekiedy również występki przeciwko zdro-wiu i życiu cywilnych miesz-kańców.Referat 5 – Rewindykacyj-ny. Zajmował się on pozor-nie prozaiczną, ale w rzeczy-wistości bardzo ważną dla budowy struktur admini-stracyjnych odrodzonej Pol-ski dziedziną, a mianowicie wyszukiwaniem i przejmo-waniem na rzecz lokalnych władz ruchomości pozosta-wionych przez okupantów – Rosjan, Niemców i Austria-ków. Wśród nich najważniej-sze znaczenie miały meble, a więc biurka, szafy i wiesza-ki na ubrania. Odnalezione ruchomości przekazywane były organom administracji, służąc odtąd polskim urzęd-nikom. Referat zajmował się zresztą także wyszukiwa-niem w Radomiu i powiecie radomskim pomieszczeń, w których można było ulo-kować siedziby urzędów. W 1919 r. jego pracownicy asystowali delegatowi Mini-sterstwa Dóbr Państwowych i Rolnictwa, który przepro-wadził szczegółowe pomia-ry wszystkich obiektów w mieście i okolicach będących własnością skarbu państwa, a także spisał znajdujące się w nich meble.Referat 6 – Spraw Społecz-nych i Oświatowych. Nad-zorował on szeroko rozumia-ną działalność stowarzyszeń i związków, przedsiębiorstw przemysłowych, instytucji kredytowych i pożyczkowo--oszczędnościowych, a także miał w swej pieczy sprawy wyznaniowe, administracji szkolnej oraz funkcjono-wanie ochotniczych straży pożarnych. Jak stwierdzano z satysfakcją w 1919 r.: „Ze stowarzyszeń istniejących obecnie w powiecie radom-skim najliczniejsze są sto-warzyszenia spożywcze, których jest obecnie 113 już zatwierdzonych, podczas gdy do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych przedłożono 87 [wniosków o zatwier-dzenie] i z tych pozostaje w

Ministerstwie Spraw We-wnętrznych w załatwieniu 43. W tym miejscu zauwa-ża się, że chęć zakładania stowarzyszeń spożywczych obejmuje coraz szersze krę-gi tutejszego powiatu. W miesiącu styczniu bieżącego roku zlustrowane zostały kasy pożyczkowo-oszczęd-nościowe gminne przez de-legata Sejmiku Powiatowe-go Radomskiego, przy czym skonstatowano, że z 21 kas istniejących w powiecie było zupełnie nieczynnych 11 i to w skutek działań wo-jennych, braku kas ognio-trwałych i dokumentów, względnie ksiąg kasowych i kontowych. W celu uru-chomienia kas wyżej wspo-mnianych zostały wydane rzeczowe zarządzenia”. Jak wskazuje jednoznacznie ten cytat, zrujnowani przebie-giem wojny rolnicy z okolic Radomia poszukiwali szans na poprawę materialne-go bytu w spółdzielczości. Popularne były zarówno spółdzielnie spożywcze (za pieniądze zgromadzone ze składek zakupywano w hur-towniach żywność, odsprze-dając ją następnie członkom po cenach o wiele niższych, niż te w prywatnych skle-pach), jak i kredytowe (pie-niądze zgromadzone ze skła-dek kumulowano, udzielając wybranym osobom – wyło-nionym w oparciu o złożone wnioski, lub też drogą loso-wania - niskooprocentowa-nych pożyczek).Referat 7 – Biuro Poli-cyjno-Informacyjne. Jego pracownicy zajmowali się wydawaniem tymczaso-wych dowodów osobistych (przede wszystkim dla osób, które zmuszone spra-wami osobistymi lub też obowiązkami zawodowymi podróżowały poza powiat radomski), pozwoleń na po-siadanie broni myśliwskiej, a także kart łowieckich.Referat 8 – Weterynaryjny. Najważniejszym zadaniem postawionym przed pracow-nikami referatu było zwal-czanie nielegalnego, „gospo-darskiego” uboju, gdyż w jego wyniku do konsumen-tów trafiało często mięso nienadające się do spożycia,

przede wszystkim w związ-ku z obecnością pasożytów. Referat nadzorował rzeźnie w Białobrzegach, Przyty-ku, Skaryszewie i Radomiu, dbając, by trafiające do nich zwierzęta zostały przebada-ne przez weterynarza. Wal-ka z nosacizną i świerzbem przejawiała się m.in. współ-pracą z Instytutem Bakterio-logicznym Ministerstwa Rol-nictwa i Dóbr Państwowych w Warszawie, Instytutem Gospodarstwa Wiejskiego w Puławach, a także Central-nym Towarzystwem Rolni-czym. Rolników starano się edukować na temat chorób inwentarza, wygłaszając prelekcje poświęcone m.in. higienie, wpływowi karmie-nia na ilość i jakość mleka u krów, a także zasadom pod-kuwania koni. Już w 1919 r. na forum Sejmiku Radom-skiego i miejscowego Towa-rzystwa Opieki nad Zwie-rzętami poruszono sprawę założenia w Radomiu lecz-nicy dla zwierząt, która mo-głaby zajmować się nie tylko zwierzętami domowymi, ale również inwentarzem go-spodarskim. Dodajmy, że przez kilka mie-sięcy w strukturze urzędu komisarza działał jeszcze jeden referat, zajmujący się aprowizacją ludności w tzw. produkty podstawowe (mydło, nafta do lamp, za-pałki itd.). W sierpniu 1919 r. przepłacono go jednak sa-modzielnym Urzędem Apro-wizacyjny Powiatu Radom-skiego. Przypomnieć warto, iż komisarzowi podlegała także żandarmeria pań-stwowa pracująca na wzor-cach dawnej żandarmerii austriackiej oraz milicja ludowa i policja komunal-na, działające w niektórych miejscowościach. Wszystkie wymienione formacje funk-cjonowały jednak z dużą dozą samodzielności.Komisariat Rządu Polskiego na powiat Radomski wyko-nał ogrom pracy związanej z likwidacją pozostałości zaborów i okupacji oraz tworzeniem struktur wła-dzy odrodzonego Państwa Polskiego. Sprawy związane z przestępczością i zapew-nienia obywatelom bez-

7www.twojradom.pl

pieczeństwa, przeplatały się z kwestiami organizacji pierwszych wyborów samo-rządowych, zapewnienia ludności odpowiedniej aprowizacji, budowy sieci szkolnej, likwidacji strat wo-jennych w rolnictwie, prób ożywienia taniego kredytu. Pod względem prawnym działalność komisarza i kie-rowanej przezeń instytucji kończyło „Rozporządzenie Rady Ministrów o tymcza-sowej organizacji powiato-wych władz administracyj-nych i instancji na obszarze byłego zaboru rosyjskiego”, podpisane 28 sierpnia 1919 r. przez premiera Ignace-go Paderewskiego. Mówiło ono, iż „Powiatowa władza administracyjna I instan-

cji zwie się starostwem”, na czele ze starostą, mianowa-nym przez Ministra Spraw Wewnętrznych. Do kompe-tencji urzędu zaliczono „(...) wszelkie sprawy admini-stracji państwowej, za wy-jątkiem spraw przekazanych administracji wojskowej, sądowej, skarbowej, szkol-nej, kolejowej i pocztowo-te-legraficznej oraz urzędom ziemskim”. Realizowany na podstawie normatywów wykonawczych proces prze-kształcania komisariatów w starostwa był jednak długi i w przypadku powiatu ra-domskiego zakończył się do-piero wiosną 1920 r.

dr Sebastian Piątkowski

11 lutego obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Chorego. Z tej okazji bi-skup Henryk Tomasik w kaplicy szpitalnej Radom-skiego Szpitala Specjali-stycznego odprawił mszę świętą w intencji chorych. Ordynariusz Diecezji Ra-

domskiej złożył również wizytę pacjentom z od-działu kardiologicznego oraz ortopedii.Międzynarodowy Dzień Chorego został ustanowiony przez papieża Jana Pawła II 13 maja 1992 roku. Ojciec Święty pragnął poświęcić je-den dzień w roku modlitwie, refleksji i dostrzeżeniu miej-sca tych, którzy cierpią oraz tych którzy im służą. W ten dzień wspominane jest tak-że objawienie Matki Bożej w Lourdes, które dokonało się 11 lutego 1858 roku.- Objawienia w Lourdes roz-poczęły bardzo ważny wy-miar w życiu kościoła, czyli modlitwę chorych. To wła-śnie dlatego w dniu 11 lute-go w kościele przeżywamy Dzień Chorego i w tym dniu

w szczególny sposób pochy-lamy się nad ludźmi cho-rymi, słabymi. Dziękujemy wszystkim, którzy opiekują się chorymi, całej służbie zdrowia, pracownikom ad-ministracji oraz władzom, które troszczą się o nasze szpitale i o miejsca pomocy

chorym - mówił biskup Hen-ryk Tomasik.Tegorocznym gospodarzem głównych obchodów jest Kalkuta. Wydarzeniu przy-świecają słowa z Ewangelii wg św. Mateusza: "Darmo otrzymaliście, darmo dawaj-cie".- Choroba, doświadczenie, cierpienia to bardzo trud-ne chwile w życiu każdego człowieka. Chrześcijaństwo uczy nas bardzo dalekiego spojrzenia i uczy nadawa-nia sensu temu, co jest bar-dzo trudne. Jezus Chrystus zbawia świat przez swoją bosko-ludzką miłość, która objawia w tajemnicy krzyża. Cierpienie staje się wyrazem miłości, wynagrodzeniem. Trudne chwile w naszym życiu także mogą być wy-

korzystane jako szczególny dar. Mogą być darem złożo-nym Panu Bogu jako wyna-grodzenie za własne winy, za winy innych ludzi, każda chwila doświadczenia, cho-roby, samotności jest także doświadczeniem pomocy in-nych i to jest wielkie zapro-szenie do wszystkich, aby spieszyli z pomocą bliźnie-mu - dodał ordynariusz die-cezji radomskiej. Na Światowy Dzień Chorego Ojciec Św. Franciszek skie-rował orędzie, w którym przypomina Matkę Teresę z Kalkuty.- Skromna siostra zakonna pochylała się nad najbar-dziej potrzebującymi. Po-magała ludziom cierpiącym, umierającym na ulicach Kal-kuty i stała się dla nas wzo-rem heroicznej miłości do bliźniego. Wspomnienie tej osoby jest zachętą do tego, aby każdy z nas troszkę po-myślał o tym, w jaki spo-sób odnosi się do drugiego człowieka, szczególnie do człowieka potrzebującego pomocy - podkreślał biskup. - Chorym i ich rodzinom ży-czę Bożego Światła i Bożej Mocy w przeżywaniu tych chwil, a wszystkim życzę, abyśmy wpatrzeni w osobę Matki Bożej uczyli się do-brych relacji z drugim czło-wiekiem. Niech Pan Bóg błogosławi, a Matka Boża uprasza potrzebne dary - za-kończył ordynariusz diecezji radomskiej.

Biskup Henryk Tomasik modlił się z chorymi

Na terenie województwa mazowieckiego żołnierze będą odpowiadać na pyta-nia potencjalnych ochotni-ków do Mazowieckiej Bry-gady OT.

- Nasi żołnierze będą opo-wiadać o służbie w 6. MBOT. Będzie można się z nimi spotkać w Powiatowych Ko-misjach Lekarskich zgodnie z meldunkiem. Każdy ochot-nik, będzie mógł uzyskać informację na temat zasad rekrutacji do Wojsk Obro-ny Terytorialnej. Ochotnicy będą mogli porozmawiać z żołnierzami o przebiegu służby wojskowej. Na oso-by zainteresowane służbą w naszej brygadzie, będzie czekała prezentacja wypo-sażenia indywidualnego żoł-nierza oraz obsługiwanego sprzętu. Żołnierze będą opo-wiadać o służbie wojskowej, armii oraz miejscowej jed-nostce. Opowiedzą o wła-snych doświadczeniach, do-stępnych ścieżkach kariery i perspektywach rozwoju. Za-interesowanym wskażą, do-kąd powinni się zwrócić, by uzyskać szczegółowe infor-macje, wręczą foldery i ulot-

ki. Będą zachęcać, wspierać i doradzać, co zrobić, by nie przegapić ciekawej szansy, a zarazem podjąć odpowie-dzialną i przemyślaną de-cyzję o swojej przyszłości -

informuje Jolanta Maciaszek, oficer prasowy 6. MBOT.Przed komisją są zobowiązani sta-wić się mężczyźni urodzeni w 2000, a także roczniki

1995-1999, które nie po-siadają określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej. Tegoroczna kwa-lifikacja dotyczy również osób urodzonych w latach 1998-1999, które zostały uznane przez powiatowe ko-misje lekarskie za czasowo niezdolne do czynnej służ-by wojskowej oraz kobiet urodzonych w latach 1995-2000, posiadających kwali-fikacje przydatne do służby wojskowej.Potencjalni ochotnicy miesz-kający w województwie ma-zowieckim, mogą zgłaszać się do swoich Wojskowych Komend Uzupełnień, nale-żących do rejonu 6. MBOT tj: Warszawa- Śródmieście, Warszawa-Mokotów, War-szawa-Ochota, WKU Radom, WKU Płock oraz WKU Gar-wolin.

Źródło i fot: 6. MBOT

6. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej

zaprasza do wstąpienia w swoje szeregi

W czterech stałych punktach, a także w punktach mobilnych i przez internet będzie można składać projekty do przyszłorocznego Bu-dżetu Obywatelskiego.Nabór wniosków rozpocz-nie się w piątek, 15 lutego i potrwa do 1 marca. Pro-jekty można zgłaszać:- w Biurze Obsługi Miesz-kańca Urzędu Miejskiego, ul. Kilińskiego 30 (pok. 19),- w Biurze Rady Miejskiej, ul. Moniuszki 9 (pok. 13A),- w Centrum Organizacji

Pozarządowych w Rado-miu, ul. Struga 1,- w Referacie Komunika-cji Społecznej i Promocji Miasta Urzędu Miejskiego, ul. Żeromskiego 53 (pok. 104).Wnioski można przesyłać także za pośrednictwem strony internetowej www.konsultacje.radom.pl. Ze względu na konieczność dołączenia do wniosku podpisów osób popiera-jących projekt wraz z wy-rażeniem zgody na udział w konsultacjach społecz-nych, obligatoryjnym za-

łącznikiem w przypad-ku składania wniosków przez internetowy system jest druga strona wniosku wraz z odręcznie wypisa-ną listą poparcia i podpi-sami. Na stronie będą też dostępne informacje na temat pracy mobilnych punktów przyjmowania wniosków, które będą or-ganizowane w różnych miejscach na terenie mia-sta.

Źródło: UM Radom

Zgłoś projekt do Budżetu Obywatelskiego

8 www.twojradom.pl

19 grudnia 2018 r. mi-nął rok od oddania do eksploatacji w Enei Wy-twarzanie bloku nr 11 o mocy 1 075 MW – naj-

nowocześniejszej i naj-sprawniejszej jednostki produkcyjnej w polskiej energetyce. Ten czas po-kazał, jak bardzo trafio-na była ta inwestycja.Dziś B11 to jedna z naj-większych jednostek tego typu na świecie, rekor-dzista Polski pod wzglę-dem sprawności i mocy. Od stycznia do września blok wyprodukował 4 mln MWh brutto, tj. oko-ło 32% wytworzonej w Elektrowni Kozienice w tym czasie energii. Śred-nie obciążenie wyniosło około 790 MW.Dzięki B11 ubiegłorocz-ny lipiec był miesiącem rekordowej produkcji energii elektrycznej w Elektrowni Kozienice od początku jej eksploata-cji. Wyniosła ona ponad 1,7 MWh brutto i była wyższa o 114,7 tys. MWh brutto od dotychczaso-wego rekordu, który padł w czerwcu. 34% tej pro-dukcji wytworzył blok nr 11. Elektrownia odnoto-wała również rekordową w swojej historii produk-cję dobową, która 11 lip-ca 2018 r. wyniosła 67,4 tys. MWh brutto. Jest to produkcja o około 25% wyższa od typowej w dni

robocze (poniedziałek – piątek).B11 jest chłodzony w układzie zamkniętym – w oparciu o 185-metrową

chłodnię kominową. Dzię-ki temu, blok mógł w okre-sie upałów i dużego zapo-trzebowania w systemie e lektroenergetycznym odnotowywać rekordo-we produkcje, wspierając tym samym f u n k c j o -n o w a n i e p o l s k i e g o s y s t e m u elektroener-getycznego i bezpieczeń-stwo ener-g e t y c z n e kraju. Blok opalany jest węglem ka-m i e n n y m z polskich kopalń, a g ł ó w n y m d o s t a w c ą paliwa jest należąca do naszej Gru-py LW Bog-danka.B11 to jed-nostka eko-l o g i c z n a , spełnia re-strykcyjne normy śro-dowiskowe. Osiągnięto to dzięki zastosowaniu nowoczesnych instalacji oczyszczania spalin. Już dziś B11 nie tylko spełnia,

ale i wyprzedza wymaga-nia mających obowiązy-wać od 2021 r. wytycz-nych dyrektywy BAT.Wysoka sprawność netto

bloku, jako tzw. jednost-ki nadkrytycznej, któ-ra wynosi powyżej 45% przyczynia się do znacz-nej redukcji emisji do po-wietrza. Dzięki wysokiej sprawności blok emituje

znacznie mniej tlenków węgla do atmosfery w sto-sunku do dotychczas eks-ploatowanych jednostek.B11 posiada szereg naj-nowocześniejszych roz-

wiązań w dziedzinie technologii, ekologii i bezpieczeństwa. Urządze-nia zostały zaprojektowa-ne z wymaganą rezerwą

(redundancją), tak aby podczas np. ewentualnej awarii jednego, jego funk-cję przejęło drugie.Cały czas blok jest w tzw. okresie oswajania. To czas nabywania doświadczeń

przez obsługę, trwa opty-malizacja układów stero-wania i regulacji, ale już dziś można powiedzieć, że dotychczasowa praca bloku potwierdza speł-

nienie założeń projekto-wych w zakresie pracy i emisji.– Budowa B11 była naj-większą inwestycją Grupy Enea, a czas jaki już upły-nął od oddania bloku do eksploatacji pokazuje, jak bardzo była to potrzeb-na i trafiona inwestycja – mówi Antoni Józwowicz, prezes Enei Wytwarzanie. – Dzięki niej możemy wy-twarzać nie tylko więcej energii, ale robić to też w sposób bardziej ekono-miczny i z zastosowaniem najnowszych rozwiązań w zakresie ochrony śro-dowiska. Nasze działania na rzecz bezpieczeństwa energetycznego, nowo-czesności i ekologii mają tu pełne odzwierciedle-nie. Nasz blok energe-tyczny jest prawdziwą perłą polskiej gospodarki i energetyki – dodaje An-toni Józwowicz.Nowoczesny blok jest przedmiotem ogromne-go zainteresowania – w ubiegłym roku obejrza-ło go ponad 1 700 osób, uczestników ponad 70 zorganizowanych grup, zwiedzających Elektrow-nię Kozienice. Wśród nich

byli pracownicy naukowi i studenci, przedstawicie-le firm i instytucji branży energetycznej, również zagraniczni goście.

B11 już od roku wspiera bezpieczeństwo energetyczne

9www.twojradom.pl

Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112, obchodzo-ny 11 lutego, był okazją do podsumowania funkcjono-wania Centrów Powiadamia-nia Ratunkowego. Z opera-

torami numeru alarmowego spotkał się w Radomiu Mini-ster Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachim Bru-dziński. W waszych rękach niejedno-krotnie spoczywa zdrowie, a nawet życie naszych rodaków. Dzięki waszej natychmiastowej reakcji i pomocy niejedno ludz-kie życie zostało uratowane. Chcę wam za to ciche i skrom-ne, ale prawdziwe bohaterstwo podziękować - powiedział szef MSWiA. Podczas spotkania w Radomiu z udziałem Wiceministra Pawła Majewskiego oraz przedstawi-cieli m.in. instytucji, służb mun-durowych i ratunkowych, Mi-nister wyróżnił 34 operatorów numeru alarmowego z całej Polski, którzy ze szczególnym zaangażowaniem i odpowie-dzialnością wypełniają swoje obowiązki. - To często niedoce-niana i niezauważana służba. Przez 365 dni w roku, przez 24 godziny na dobę, dzięki wa-szemu poświęceniu, waszemu profesjonalizmowi Polacy mogą czuć się bezpieczni - zaznaczył szef MSWiA.We wszystkich siedemnastu CPR w Polsce, w 2018 r. zareje-strowano niemal 20 milionów zgłoszeń przychodzących. W porównaniu z 2017 r. ogólna ich liczba wzrosła o ponad 983 tys. Siedem milionów zdarzeń zgło-szonych na numer alarmowy 112 zostało przekazanych m.in. Policji, Straży Pożarnej i dyspo-zytorom zespołów ratownictwa medycznego. Zgłoszenia fałszy-we lub niezasadne stanowiły w ubiegłym roku ponad 42 proc. wszystkich zgłoszeń. To o 2,43 proc. mniej niż w 2017 r. Mini-ster Joachim Brudziński zwrócił uwagę na konieczność edukacji w zakresie korzystania z nume-ru alarmowego 112. - Przed nami olbrzymie wyzwa-nie i gorąca prośba do wycho-wawców, nauczycieli i rodziców.

Rozmawiajmy z dziećmi, edu-kujmy młodzież, ale i dorosłych na temat znaczenia numeru 112. Przestrzegajmy przed trak-towaniem numeru alarmowego jako okazji do żartów. Musi-

my nad tym p r a c o wa ć , by liczba fałszywych zgłoszeń z każdym ro-kiem malała - apelował szef resortu spraw we-

wnętrznych i administracji.Udane przełączenie numeru

997W ubiegłym roku, m.in. dzięki zaangażowaniu służb i opera-torów, z sukcesem przeprowa-dzone zostało w całym kraju przełączenie numeru alarmo-wego 997 do Centrów Powiada-miania Ratunkowego. W efekcie wszystkie zgłoszenia kierowa-ne na numer 997 są obecnie obsługiwane przez operatorów 112. Dzięki temu, że informacja od razu trafia do operatorów CPR, możliwe jest jednoczesne powiadomienie o zdarzeniu wszystkich właściwych służb. Minister Joachim Brudziń-ski podziękował za sprawną współpracę w zakresie przełą-czania numeru 997 wszystkim służbom, w tym medycznym.

Poprawa warunków pracyW 2018 roku zostały oddane do użytku nowe siedziby Centrów Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu i w Rzeszowie. Kolejne inwestycje realizowane będą m.in. w Krakowie, Byd-goszczy i Białymstoku. Minister Joachim Brudziński zapewnił, że nadal będzie starał się o po-prawę warunków zatrudnienia operatorów numeru alarmowe-go. Kiedy dokładnie rok temu zaczynałem swoją pracę w MSWiA, na spotkaniu z Pań-stwem w Gorzowie Wielko-polskim, zobowiązałem się do przeprowadzenia koniecznych zmian, by wasza służba była satysfakcjonująca. To nie tylko otwarcie możliwości awansu zawodowego, ale również zmia-ny w wymiarze finansowym. Dzięki życzliwości pana pre-miera Mateusza Morawieckiego i pani minister finansów Teresy Czerwińskiej udało się zabez-pieczyć środki na podwyżki. To nie jest ostatnie słowo – zapew-nił szef MSWiA.Jeszcze w tym roku wejdzie w życie znowelizowana ustawa

wprowadzająca m.in. gradację wynagrodzeń na stanowiskach w CPR, a także możliwości roz-woju oraz awansu zawodowego operatorów. Rozwiązania zosta-ły wypracowane w toku dysku-sji z przedstawicielami CPR.

Aplikacja Alarm 112W ramach kontynuacji prac związanych z ułatwieniem przekazywania zgłoszeń alar-mowych przez osoby głuche i niedosłyszące, w grudniu 2018 r. rozpoczęto pilotaż wdrażania aplikacji mobilnej Alarm 112. Aplikację udostępniono gru-pie osób głuchych, wytypowa-nej wspólnie ze środowiskiem osób niesłyszących. Ma ona umożliwić takim osobom sku-teczną komunikację z operato-rami numerów alarmowych w CPR. Pozwoli również na wy-syłanie wiadomości z prośbą o pomoc w przypadkach, gdy zgłaszający nie jest w stanie - z różnych powodów - wykonać połączenia głosowego. Bardzo

ważnym elementem aplikacji jest także możliwość dwustron-nej komunikacji opartej na SMS, co umożliwi zebranie dodatko-wych informacji o zgłoszeniu alarmowym, jeśli zaistnieje taka potrzeba. Po zakończeniu pi-lotażu oraz dokonaniu analizy aplikacji Alarm 112 pod kątem jej funkcjonalności oraz kom-patybilności z systemem infor-matycznym CPR, w tym roku MSWiA planuje udostępnienie aplikacji do powszechnego uży-cia.- To kolejny krok w celu wy-pełnienia zobowiązania pań-stwa wobec obywateli. Wszy-scy powinni mieć takie same możliwości dostępu do in-strumentów zapewniających bezpieczeństwo – powiedział minister Joachim Brudziński dziękując przedstawicielom Polskiego Związku Głuchych za współpracę w zakresie opra-cowywania ostatecznej wersji aplikacji dla osób z dysfunkcją

słuchu i mowy. Oznakowanie przejazdów

kolejowychRok 2018 to także czas kiedy MSWiA, we współpracy z PKP PLK S.A., sfinalizowało dzia-łania na rzecz przekazywania do Ekspozytur Centrum Za-rządzania Ruchem Kolejowym informacji o zgłoszeniach na przejazdach kolejowych. Znacz-nie ułatwia to reagowanie i kierowanie służb w przypadku wystąpienia zdarzenia na kon-kretnym przejeździe oraz zapo-bieganie wypadkom. 14 tysięcy przejazdów kolejowych zostało oznakowanych specjalnymi od-blaskowymi naklejkami zawie-rającymi dane umożliwiające ich lokalizację oraz informację o konieczności połączenia się z numerem alarmowym 112 w razie nagłego zagrożenia życia i bezpieczeństwa.

Źródło i fot: MSWiA

Minister Joachim Brudziński na Europejskim Dniu Numeru Alarmowego 112 w Radomiu

10 www.twojradom.pl

Na modernizację i budowę dróg, doposażenie i remonty w placówkach służby zdro-wia i instytucjach kultury władze Mazowsza przezna-czą jedną trzecią budżetu. Nie zabraknie także środ-ków na programy wsparcia dla samorządów lokalnych, organizacji pozarządowych, mazowieckich jednostek

OSP czy na renowację zabyt-ków. Tylko do subregionu radomskiego trafi ok. 111 mln zł.– Dzięki środkom z budżetu województwa uda się zrealizo-wać wiele potrzebnych przed-sięwzięć w subregionie radom-skim. To m.in. przebudowy dróg wojewódzkich w Chlewi-skach, na odcinku Grójec-No-we Miasto nad Pilicą czy w Mi-lejowicach. Oczywiście to tylko kilka z nich. Pieniądze trafią również do instytucji kultury oraz szpitali. Stabilna sytuacja finansowa pozwoli nam też przeznaczyć część środków na programy wsparcia dla organi-zacji pozarządowych czy lokal-nych samorządów – zauważa marszałek Adam Struzik.– Bardzo się cieszę, bo budżet na ten rok jest mocno inwesty-cyjny. Do subregionu radom-skiego trafi około 111 mln zł. Dużą pulę środków, bo ponad 80 mln zł, przeznaczymy na budowę i remonty dróg. Bę-dziemy wspierać też przedsię-wzięcia w naszych szpitalach i muzeach. Mam tu na myśli m.in. niezbędny remont kuch-ni w szpitalu na Józefowie oraz modernizację radomskich perełek, czyli zabytkowych kamienic Gąski i Esterki. W budżecie znajdą się również pieniądze na nasze programy, chociażby na renowację mazo-wieckich zabytków. Przezna-czymy 6 mln zł na prace kon-serwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy za-bytkach. Będziemy też wspie-rać strażaków, m.in. przez do-

posażenie w specjalistyczny sprzęt, ale też dofinansowanie zakupu samochodów oraz re-montów strażnic – podkreśla wicemarszałek Rafał Rajkow-ski.

DrogiNa rozbudowę, modernizację i budowę nowych dróg w sub-regionie radomskim samorząd województwa mazowieckiego

przeznaczy ponad 80 mln zł. Wśród największych inwesty-cji drogowych planowanych na 2019 r. znalazły się:– droga wojewódzka 727 Klwów-Szydłowiec, przejście przez Chlewiska – 38,5 mln zł w 2019 r. (kolejne 9 mln zł przeznaczone zostaną w 2020 r.);– rozbudowa drogi wojewódz-kiej 728 relacji Grójec-Nowe Miasto nad Pilicą – 26,8 mln zł w 2019 r. (oraz 2,2 mln zł w 2020 r.);– przebudowa drogi woje-wódzkiej 740 od km 3+208 do km 5+001 w Milejowicach, gm. Zakrzew – 2 mln zł (oraz 8 mln zł w 2020 r.);– przebudowa drogi woje-wódzkiej 727 na odc. od km 55+125 do km 56+840 gm. Ja-strząb – 7,5 mln zł;– rozbudowa drogi wojewódz-kiej 733 na odcinku od km 49+820 do km 51+812 w Ra-wicy, gm. Tczów – 1 mln zł (ko-lejne 7 mln zł przeznaczone zostaną w 2020 r., a w 2021 r. – 2,2 mln zł);– przebudowa drogi woje-wódzkiej 740 na odc. od km 22+779 do km 23+708 w Wrzeszczowie gm. Przytyk – 2,5 mln zł;– przebudowa drogi woje-wódzkiej 730 na terenie gm. Jasieniec – 3,5 mln zł.Prowadzone będą także prace remontowe. Obejmą one w su-mie ponad 11 kilometrów dróg wojewódzkich. Wśród plano-wanych remontów wymienić można:– remont drogi 725 na odcinku

Rębowola-Belsk Duży (powiat grójecki) – 1,5 mln zł;– remont drogi 740 we wsi Grabowa (powiat przysuski) – 2,3 mln zł;– remont drogi 729 we wsi Rdzów (powiat przysuski) – 950 tys. zł;– remont drogi 691 od m. Laski do m. Garbatka Letnisko (po-wiat kozienicki) – 2,1 mln zł;

– remont drogi 747 w Sol-cu nad Wisłą (powiat lip-ski) – 670 tys. zł;– remont drogi 747 na odcinku od Iłży do Lu-bianki (powiat radomski) – 1,2 mln zł;– remont drogi 747 od Nowej Wsi do Lipy Miklas (powiat lipski) – 380 tys. zł;– remont drogi 727 w miejscowości Lipienice Górne (powiat szydło-

wiecki) – 1,1 mln zł;– remont mostu w ciągu drogi wojewódzkiej nr 728 w No-wym Mieście nad Pilicą (po-wiat grójecki) – 100 tys. zł.– 2019 jest kolejnym rokiem, w którym władze Mazowsza przeznaczają duże środki na remonty i utrzymanie dróg w naszym subregionie. Oprócz wymienionych powyżej zadań, trwają prace projektowe nie-zbędne do realizacji kolejnych. Wiele z nich przygotowywa-nych jest przy współpracy z samorządami. Obecnie mamy podpisanych ponad 30 poro-zumień. Remonty, nawet na niewielkich odcinkach dróg zdecydowanie wpływają na poprawę bezpieczeństwa. Wiele kilometrów dróg woje-wódzkich ma swój przebieg w terenach zabudowanych. W dalszym ciągu realizować bę-dziemy zadania w zakresie bu-dowy chodników przy drogach wojewódzkich. Nie zapomi-najmy, że pieszy jest najmniej chronionym użytkownikiem drogi – podkreśla Andrzej Łu-czycki, dyrektor rejonu drogo-wego Radom MZDW.

ZdrowieInwestycje nie ominą także Mazowieckiego Szpitala Spe-cjalistycznego w Radomiu. W 2019 r. placówka otrzyma po-nad 16,4 mln zł na realizację czterech projektów. Ponad 12 mln zł placówka przeznaczy na zwiększenie efektywności energetycznej budynku głów-nego (w 2020 r. – blisko 7 mln zł). Za kolejne 2,6 mln zł szpital zmodernizuje budynek kuchni

oraz zakupi wyposażenie (4 mln zł – w latach 2018-2019). Kolejny projekt to wdrożenie e-usług. Na ten cel samorząd Mazowsza zarezerwował po-nad 1 mln zł. Ponadto, placów-ka otrzyma ponad 618 tys. zł na zakup sprzętu medycznego z zakresu onkologii oraz kar-diologii. Wartość projektu to ponad 5,3 mln zł, z czego środ-ki z budżetu Mazowsza to po-nad 1 mln zł.Samorząd Mazowsza zainwe-stuje również środki na in-westycje w szpitalu na Krych-nowicach. Ponad 469 tys. zł placówka przeznaczy na e--zdrowie – II etap (całkowita wartość projektu to 4,4 mln zł, w tym środki samorządu Ma-zowsza blisko 500 tys. zł).

KulturaŚrodki trafią także do instytu-cji kultury. Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu otrzyma ponad 883 tys. zł na dalszy etap budowy nowej siedziby. Na realizację tego projektu samorząd woje-wództwa w latach 2017-2019 przeznaczył 8,9 mln zł. Z kolei Muzeum im. Jacka Malczew-skiego w Radomiu przeznaczy ponad 4,4 mln zł na moderni-zację i adaptację zabytkowych kamienic Gąski i Esterki, w któ-rych zostanie utworzona stała wystawa archeologiczno-hi-storyczna (całkowite nakłady finansowe na realizację przed-sięwzięcia w latach 2018-2019 wynoszą ponad 5 mln zł). Kolejne 100 tys. zł placówka otrzyma na doposażenie działu przyrody (całkowite nakłady finansowe na realizację przed-sięwzięcia w latach 2018-2019 wynoszą blisko 195 tys. zł). Po-nad 1,9 mln zł trafi do Muzeum Wsi Radomskiej na realizację projektu „Wokół wiejskiej za-grody”, modernizację i reno-wację krajobrazu kulturowego (wartość projektu to ponad 7 mln zł, w tym środki z budżetu samorządu województwa ma-zowieckiego ponad 4 mln zł).

Dodatkowe środki– Zawsze staramy się znaleźć w naszym budżecie dodatko-we pieniądze na inwestycje. Na początku roku radni wo-jewództwa mazowieckiego zatwierdzili przekazanie środ-ków na projekty w subregio-nie radomskim. Otrzymają je m.in. nasze ośrodki edukacyj-ne – Specjalny Ośrodek Szkol-no-Wychowawczy dla dzieci niesłyszących im. Marii Grze-

gorzewskiej oraz Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowaw-czy dla dzieci Niewidomych i Słabowidzących w Radomiu – podkreśla Leszek Przybyt-niak, radny województwa ma-zowieckiego, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Terenów Wiejskich.Blisko 2,3 mln zł otrzyma Specjalny Ośrodek Szkolno--Wychowawczy dla dzieci nie-słyszących im. Marii Grzego-rzewskiej w Radomiu. Dzięki tym środkom placówka roz-pocznie budowę sali gimna-stycznej i łącznika wraz z za-gospodarowaniem terenu. Na ten cel ośrodek otrzyma 2 mln zł w 2019 r. i 1,6 mln zł w 2020 r. Kolejne 225 tys. zł placówka przeznaczy na modernizację I piętra segmentu internatu. Znajdujące się tam sypialnie zostaną przeznaczone na sale edukacji wczesnoszkolnej. Wy-mienione zostaną podłogi, a ła-zienki dostosowane do potrzeb dzieci z edukacji wczesnosz-kolnej. Środki otrzyma także Specjalny Ośrodek Szkolno--Wychowawczy dla dzieci Nie-widomych i Słabowidzących. Placówka przeznaczy 560 tys. zł na wykonanie systemu sy-gnalizacji pożaru i oświetlenia ewakuacyjnego. Z kolei insty-tucje kultury otrzymają w su-mie przeszło 2,6 mln zł. Ponad 2,1 mln zł trafi do Muzeum Wsi Radomskiej na rozbudowę i budowę sieci wodno-kanaliza-cyjnej, a 475 tys. zł do Muzeum Ludowych Instrumentów Mu-zycznych w Szydłowcu na po-szerzenie ekspozycji stałych o nową wystawę o instrumento-logii w renesansowych komna-tach I piętra skrzydła północ-nego zamku szydłowieckiego. Ponadto Muzeum im. Oskara Kolberga w Przysusze otrzyma ponad 66 tys. zł na przygoto-wanie dokumentacji pod mo-dernizację budynku (całkowite nakłady finansowe na realiza-cję przedsięwzięcia w latach 2018-2019 wynoszą ponad 211 tys. zł). 1,5 mln zł w 2019 r. i blisko 5,9 mln zł w 2020 r. otrzyma szpital psychiatrycz-ny im. B. Borzym w Radomiu na gruntowną modernizację pawilonu nr 5.

Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego

111 mln zł dla subregionu radomskiego w 2019 roku

11www.twojradom.pl

13 lutego 2019 roku w siedzibie Fabryki Broni zostało podpisane poro-zumienie o współpracy pomiędzy Fabryką Broni

„Łucznik” – Radom sp. z o.o. i Zakładem Doskona-lenia Zawodowego w Kiel-cach, który jest organem prowadzącym dla Szkół im. 72 Pułku Piechoty w Radomiu ZDZ. Dokument został podpisany w obec-ności wiceministra obro-ny narodowej Wojciecha Skurkiewicza.Wiceszef MON podkreślił, że porozumienie stwarza nowe możliwości i perspektywy

dla uczniów którzy będą mogli odbywać w Fabryce Broni szkolenia, czy dodat-kowe praktyki. Dzięki temu młodzi ludzie będą mogli w

przyszłości wiązać się nie tylko z Wojskiem Polskim, ale również z polskim prze-mysłem obronnym.- To właśnie dla takich za-kładów, jak radomska Fa-bryka Broni współpraca ze szkołami będzie swoistym zapleczem przyszłych kadr - zaznaczył Wojciech Skur-kiewicz.Wiceminister obrony naro-dowej przypomniał, że od prawie dwóch lat jest reali-

zowany program certyfiko-wanych klas mundurowych, który jest skonstruowany tak, by na terenie każdego WKU była przynajmniej jed-

na certyfikowa-na klasa mun-durowa.- Jeżeli taka współpraca by-łaby podejmo-wana również w innych miej-scach kraju, to zostałby stwo-rzony niepo-wtarzalny sys-tem możliwości rozwoju dla młodych ludzi,

nie tylko w aspekcie wojsko-wym, ale również w aspekcie współpracy z przemysłem zbrojeniowym - powiedział Wojciech Skurkiewicz.Wiceszef MON dodał, że w tym roku na funkcjonowanie certyfikowanych klas mun-durowych zostało przezna-czone 4 i pół miliona złotych. W przyszłym roku na ten cel zostaną wyasygnowane po-dobne fundusze.Prezes zarządu Fabryki Bro-

ni „Łucznik” - Radom sp. z o.o. Adam Suliga zaznaczył, że w ostatnim czasie Fabry-ka Broni bardzo się unowo-cześniła i przyjęła dużo osób do pracy .- Mając na uwadze społecz-ną odpowiedzialność bizne-su chcemy dzielić się tym, co mamy z młodzieżą i ze szko-łami, ponieważ uważamy, że każdy zakład i każdy przed-siębiorca powinien dokładać się do rozwoju społecznego - powiedział Adam Suliga.Dyrektor Szkół im. 72 Puł-ku Piechoty w Radomiu ZDZ Katarzyna Kołodziejska po-dziękowała w imieniu spo-łeczności szkolnej za nawią-zanie współpracy.- Współpraca z Fabryką Bro-ni jest ważna dla procesu kształcenia, ponieważ łączy praktykę z edukacją. Dzięki temu uczniowie będą mieli możliwość dostępu do tech-nologii funkcjonującychw nowoczesnym przemyśle - powiedziała Katarzyna Ko-łodziejska.Dyrektor Szkół im. 72 Pułku Piechoty w Radomiu ZDZ za-znaczyła, że szkoły istnieją

od ponad 25 lat, a od 10 lat prowadzą kształcenie w kla-sach mundurowych.W uroczystości podpisania porozumienia uczestniczyli również uczniowie z klas o profilu innowacja wojskowa, którzy następnie zwiedzili Fabrykę Broni.Jednym z celów podpisane-go porozumienia jest wspo-maganie edukacji uczniów z klas o profilu wojskowym i policyjnym. Będą oni mo-gli - w miarę możliwości Fabryki Broni - korzystać z pomocy dydaktycznych, dzięki czemu będą pozna-wać procesy związane m.in. z konstruowaniem broni. Ponadto uczniowie będą mieć możliwość odbywania praktyk i staży zawodowych w Fabryce Broni. Spółka za-mierza również podtrzymy-wać wzajemne relacje po-przez udział nauczycieli oraz uczniów Szkół imienia 72 Pułku Piechoty w Radomiu ZDZ w ważnych dla zakładu wydarzeniach.

Źródło i fot: Fabryka Broni „Łucznik”

Podpisanie porozumienia pomiędzy Fabryką Broni, a ZDZ

12 www.twojradom.pl

REKLAMA