Przyszłość to karty i Płatności mobilne, ale gotówka ... · czy mają przy sobie banknot,...

1
1 A21 Dziennik Gazeta Prawna, 15–17 maja 2015 nr 93 (3986) gazetaprawna.pl debata: przyszłość rozwoju obrotu bezgotówkowego Wątpliwości pomagał rozwiać tegoroczny cykl spotkań po- święcony perspektywom rozwoju obrotu bezgotówkowe- go, zorganizowany przez „Dziennik Gazetę Prawną” przy wsparciu Narodowego Banku Polskiego. Po pierwsze bezpieczeństwo Uczestnicy spotkań poruszali wiele kwestii związanych z płatnościami bezgotówkowymi. I choć panele znacząco różniły się od siebie, przy każdym wracał jeden wątek – bez- pieczeństwo. W opinii ekspertów to właśnie o bezpieczeń- stwo, i to w pierwszej kolejności, powinni zatroszczyć się zwolennicy promowania rezygnacji z banknotów i monet. Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izby Informatyki i Teleko- munikacji przestrzegał przed atakami hakerskimi i wojskami informatycznymi. Katarzyna Szymielewicz, prezes Fundacji Panoptykon wskazywała z kolei na ryzyko wirusów i wycieków danych. Specjaliści, którzy na co dzień zajmują się finansami tonują jednak obawy i zapewniają, że Polska jest bardzo dobrze przygotowana na wprowadzanie innowacji w tym zakresie. Jakub Górka, ekspert ds. rynku systemów płatności z Uniwer- sytetu Warszawskiego podkreśla, że w Polsce współczynnik kradzieży w sektorze obrotu bezgotówkowego jest wyjątkowo niski. Przestrzega jednak przed utratą czujności. – Warto pamiętać, że przestępcy są zawsze o krok przed twórcami zabezpieczeń – zaznacza ekspert. Część użytkowników mogłaby także obawiać się o potencjal- ne wycieki danych lub wykorzystywanie ich w złych celach. Czy są ku temu powody? Paweł Bułgaryn z Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego w Ministerstwie Finansów zapewnia, że nie. – Bez udostępniania podstawowych infor- macji podmiotowi, który wydaje kartę, niemożliwe byłoby jej odpowiednie zabezpieczenie. Nie ma jednak podstaw, by obawiać się inwigilacji – mówi Bułgaryn. Karta się opłaca Mocnym argumentem przemawiającym za odejściem od tra- dycyjnego pieniądza są koszty obrotu gotówkowego. W przy- padku monet i banknotów są one większe niż w przypadku operowania cyfrowym pieniądzem. To ogromne korzyści dla całej gospodarki, a co za tym idzie – dla podatników. Eksperci przekonują także, że popularyzacja płatności bezgotówkowych, w których nie ma mowy o anonimowości, przyczyni się do zwalczania szarej strefy. – Odejście od klasycznego pieniądza, może spowodować większą ściągalność podatków. Lepsza kontrola płatności może zminimalizować zjawisko szarej strefy, a co za tym idzie – zasilić budżet państwa, z którego co roku uciekają miliardy złotych – tłumaczy Marcin Matyja, badacz pieniądza z Akademii Leona Koźmińskiego. Paneliści przypominali także, że większy udział płatności bez- gotówkowych w ogólnym ich wolumenie to domena najbo- gatszych europejskich gospodarek. W ich przypadku proporcje płatności są odwrotne niż w przypadku naszego kraju (w krajach tych udział transakcji bezgotówkowych sięga 80 proc. całości). Funkcjonalność i dostępność kluczem do sukcesu Aby karty trafiły do serc wszystkich Polaków ich zastosowanie musi być bardzo wszechstronne. I praktyczne. W tej materii czeka nas jednak solidna praca u podstaw i zabieganie o posze- rzenie sieci akceptacji. Dziś na terenie naszego kraju znajduje się ok. 400 tys. terminali płatniczych. W opinii ekspertów to kilka razy za mało, by przynajmniej do większości sklepów nie trzeba było zabierać portfela. Ten trend jednak się zmie- nia i to na lepsze. W stosunku rok do roku przybyło ok. 70 tys. terminali. Jest jednak jasne, że całkowita rezygnacja z monet i banknotów w perspektywie kilku najbliższych lat, chociażby z technicznych i społecznych powodów będzie niemożliwa. Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgo- tówkowego przypomina jednak, że promowanie kart nie musi oznaczać całkowitego odejścia od klasycznego pie- niądza. – Najważniejsze jest to, by konsumenci mieli wybór i przychodząc do sklepu mogli zapłacić bez względu na to czy mają przy sobie banknot, kartę kredytową czy PayPass zamontowany w smartfonie – kwituje ekspert. Damian Furmańczyk PRZYSZłOść TO KARTY I PłATNOśCI MOBILNE, ALE GOTóWKA PRęDKO NIE ZNIKNIE Jak będziemy płacić w przyszłości? Przy charakterystycznej dla naszych czasów dynamice zmian trudno to przewidzieć Zapraszamy do wypełnienia ankiety online i obejrzenia zapisu debat: http://gospodarka.dziennik.pl/platnosci-przyszlosci/ Ogromny wzrost transakcji kartami w sklepach. Bankomaty w odwrocie LICZBA TERMINALI (tys.) LICZBA KART (mln) 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 197,6 215,5 246,5 266,4 289,5 326,3 398,2 30,3 33,2 32,0 32,0 33,3 34,7 36,1 560,2 637,2 686,7 671,6 823,0 686,5 995,9 1179,2 1402,8 SHUTTERSTOCK RM Źródlo: NBP 1815,7 759,0 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 MLN MLN liczba transakcji bezgotówkowych w kraju (mln) liczba wyplat gotówki z bankomatu w kraju (mln) 726,1 747,7 770,4 Płatności bezgotówkowe systematycznie zwiększają swoją rolę – między innymi dzięki eliminacji dotychczasowych barier – finansowych i technologicznych. Za- chęcanie do korzystania z instrumentów bezgotówkowych ma głębokie uzasad- nienie. Z jednej strony redukuje koszty, jakie państwo musi ponosić przy produkcji i obsłudze gotówki, z drugiej strony zwięk- sza bezpieczeństwo konsumentów i ak- ceptantów, ograniczając ryzyko utraty środków oraz jest ogromnym ułatwie- niem w życiu. Karty pozwalają łatwiej pla- nować wydatki, skracają czas przebiegu transakcji płatniczej. Przy płatnościach bezgotówkowych nigdy nie występuje problem „reszty”. Badania potwierdzają, że osoby, które za- czynają płacić przy pomocy instrumentów bezgotówkowych bardzo szybko przestają nosić przy sobie gotówkę – oczywiście pod warunkiem, że barierą nie jest brak punk- tów handlowych, w których można w ten sposób uiścić zapłatę. Dlatego promocja obrotu bezgotówkowego powinna mieć zawsze dwóch adresatów – akceptantów płatności i konsumentów. Aktywność obu tych grup jest niezbędna, żeby rozwijanie płatności bezgotówkowych było skutecz- ne. Jednak, gdy podejmowane działania przynoszą oczekiwany skutek, korzyści są dla wszystkich – dla państwa, które re- dukuje koszty obiegu gotówki i ogranicza szarą strefę, dla konsumentów, którym łatwiej jest zaplanować zakupy i zreali- zować płatność i dla akceptantów, którzy mogą liczyć na większe zakupy ze strony konsumentów, bezpieczeństwo utargu i dostęp do nowoczesnych dodatkowych produktów, oferowanych na urządzeniach do akceptacji płatności bezgotówkowych. Ogromne znaczenie dla rozwoju płatno- ści bezgotówkowych ma edukacja – in- formowanie o korzyściach, o zmianach struktury kosztów, o nowych rozwiąza- niach oferowanych przez wystawców kart i agentów rozliczeniowych. Opisywanie zmian zachodzących w branży płatniczej przez dziennikarzy pomogło wielu firmom podjąć decyzję przystąpienia do sieci ak- ceptacji bezgotówkowych instrumentów płatniczych. Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego powstała dla wspiera- nia rynku płatności i wpływania na zasady jego funkcjonowania. Dlatego z prawdzi- wą satysfakcją obserwujemy dynamiczny wzrost zarówno sieci akceptacji, jak i ak- tywności posiadaczy kart. Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego Zwiększanie roli obrotu bezgotówkowego

Transcript of Przyszłość to karty i Płatności mobilne, ale gotówka ... · czy mają przy sobie banknot,...

Page 1: Przyszłość to karty i Płatności mobilne, ale gotówka ... · czy mają przy sobie banknot, kartę kredytową czy PayPass zamontowany w smartfonie – kwituje ekspert. Damian

1

A21Dziennik Gazeta Prawna, 15–17 maja 2015 nr 93 (3986) gazetaprawna.pl

debata: przyszłość rozwoju obrotu bezgotówkowego

Wątpliwości pomagał rozwiać tegoroczny cykl spotkań po-święcony perspektywom rozwoju obrotu bezgotówkowe-go, zorganizowany przez „Dziennik Gazetę Prawną” przy wsparciu Narodowego Banku Polskiego.

Po pierwsze bezpieczeństwoUczestnicy spotkań poruszali wiele kwestii związanych z płatnościami bezgotówkowymi. I choć panele znacząco różniły się od siebie, przy każdym wracał jeden wątek – bez-pieczeństwo. W opinii ekspertów to właśnie o bezpieczeń-stwo, i to w pierwszej kolejności, powinni zatroszczyć się zwolennicy promowania rezygnacji z banknotów i monet.

Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izby Informatyki i Teleko-munikacji przestrzegał przed atakami hakerskimi i wojskami informatycznymi. Katarzyna Szymielewicz, prezes Fundacji Panoptykon wskazywała z kolei na ryzyko wirusów i wycieków danych. Specjaliści, którzy na co dzień zajmują się finansami tonują jednak obawy i zapewniają, że Polska jest bardzo dobrze przygotowana na wprowadzanie innowacji w tym zakresie.Jakub Górka, ekspert ds. rynku systemów płatności z Uniwer-sytetu Warszawskiego podkreśla, że w Polsce współczynnik kradzieży w sektorze obrotu bezgotówkowego jest wyjątkowo niski. Przestrzega jednak przed utratą czujności. – Warto pamiętać, że przestępcy są zawsze o krok przed twórcami zabezpieczeń – zaznacza ekspert.Część użytkowników mogłaby także obawiać się o potencjal-ne wycieki danych lub wykorzystywanie ich w złych celach. Czy są ku temu powody? Paweł Bułgaryn z Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego w Ministerstwie Finansów zapewnia, że nie. – Bez udostępniania podstawowych infor-

macji podmiotowi, który wydaje kartę, niemożliwe byłoby jej odpowiednie zabezpieczenie. Nie ma jednak podstaw, by obawiać się inwigilacji – mówi Bułgaryn.

Karta się opłacaMocnym argumentem przemawiającym za odejściem od tra-dycyjnego pieniądza są koszty obrotu gotówkowego. W przy-padku monet i banknotów są one większe niż w przypadku operowania cyfrowym pieniądzem. To ogromne korzyści dla całej gospodarki, a co za tym idzie – dla podatników. Eksperci przekonują także, że popularyzacja płatności bezgotówkowych, w których nie ma mowy o anonimowości, przyczyni się do zwalczania szarej strefy. – Odejście od klasycznego pieniądza, może spowodować większą ściągalność podatków. Lepsza kontrola płatności może zminimalizować zjawisko szarej strefy, a co za tym idzie – zasilić budżet państwa, z którego co roku uciekają miliardy złotych – tłumaczy Marcin Matyja, badacz pieniądza z Akademii Leona Koźmińskiego.Paneliści przypominali także, że większy udział płatności bez-gotówkowych w ogólnym ich wolumenie to domena najbo-gatszych europejskich gospodarek. W ich przypadku proporcje płatności są odwrotne niż w przypadku naszego kraju (w krajach tych udział transakcji bezgotówkowych sięga 80 proc. całości).

Funkcjonalność i dostępność kluczem do sukcesuAby karty trafiły do serc wszystkich Polaków ich zastosowanie musi być bardzo wszechstronne. I praktyczne. W tej materii czeka nas jednak solidna praca u podstaw i zabieganie o posze-rzenie sieci akceptacji. Dziś na terenie naszego kraju znajduje się ok. 400 tys. terminali płatniczych. W opinii ekspertów to kilka razy za mało, by przynajmniej do większości sklepów nie trzeba było zabierać portfela. Ten trend jednak się zmie-nia i to na lepsze. W stosunku rok do roku przybyło ok. 70 tys. terminali. Jest jednak jasne, że całkowita rezygnacja z monet i banknotów w perspektywie kilku najbliższych lat, chociażby z technicznych i społecznych powodów będzie niemożliwa.Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgo-tówkowego przypomina jednak, że promowanie kart nie musi oznaczać całkowitego odejścia od klasycznego pie-niądza. – Najważniejsze jest to, by konsumenci mieli wybór i przychodząc do sklepu mogli zapłacić bez względu na to czy mają przy sobie banknot, kartę kredytową czy PayPass zamontowany w smartfonie – kwituje ekspert.Damian Furmańczyk

Przyszłość to karty i Płatności mobilne, ale gotówka Prędko nie zniknie

Jak będziemy płacić w przyszłości? Przy charakterystycznej dla naszych czasów dynamice zmian trudno to przewidzieć

Zapraszamy do wypełnienia ankiety online i obejrzenia zapisu debat: http://gospodarka.dziennik.pl/platnosci-przyszlosci/

Ogromny wzrost transakcji kartami w sklepach. Bankomaty w odwrocie

LICZBA TERMINALI (tys.)

LICZBA KART (mln)

2008

2009

2010

2011

2012

2013

2014

2008

2009

2010

2011

2012

2013

2014

197,6

215,5

246,5

266,4

289,5

326,3

398,2

30,3

33,2

32,0

32,0

33,3

34,7

36,1

560,2637,2

686,7

671,6

823,0

686,5 995,9

1179,2

1402,8

SHUTTERSTOCK

RM

Źródło: NBP

1815,7

759,0

20082009 2010 2011

2012 2013 2014

MLN

MLN

liczba transakcji bezgotówkowych w kraju (mln)

liczba wypłat gotówki z bankomatu w kraju (mln)

726,1 747,7 770,4

Płatności bezgotówkowe systematycznie zwiększają swoją rolę – między innymi dzięki eliminacji dotychczasowych barier – finansowych i technologicznych. Za-chęcanie do korzystania z instrumentów bezgotówkowych ma głębokie uzasad-nienie. Z jednej strony redukuje koszty, jakie państwo musi ponosić przy produkcji i obsłudze gotówki, z drugiej strony zwięk-sza bezpieczeństwo konsumentów i ak-ceptantów, ograniczając ryzyko utraty środków oraz jest ogromnym ułatwie-niem w życiu. Karty pozwalają łatwiej pla-nować wydatki, skracają czas przebiegu

transakcji płatniczej. Przy płatnościach bezgotówkowych nigdy nie występuje problem „reszty”.Badania potwierdzają, że osoby, które za-czynają płacić przy pomocy instrumentów bezgotówkowych bardzo szybko przestają nosić przy sobie gotówkę – oczywiście pod warunkiem, że barierą nie jest brak punk-tów handlowych, w których można w ten sposób uiścić zapłatę. Dlatego promocja obrotu bezgotówkowego powinna mieć zawsze dwóch adresatów – akceptantów płatności i konsumentów. Aktywność obu tych grup jest niezbędna, żeby rozwijanie płatności bezgotówkowych było skutecz-ne. Jednak, gdy podejmowane działania przynoszą oczekiwany skutek, korzyści są dla wszystkich – dla państwa, które re-dukuje koszty obiegu gotówki i ogranicza szarą strefę, dla konsumentów, którym łatwiej jest zaplanować zakupy i zreali-zować płatność i dla akceptantów, którzy

mogą liczyć na większe zakupy ze strony konsumentów, bezpieczeństwo utargu i dostęp do nowoczesnych dodatkowych produktów, oferowanych na urządzeniach do akceptacji płatności bezgotówkowych.Ogromne znaczenie dla rozwoju płatno-ści bezgotówkowych ma edukacja – in-formowanie o korzyściach, o zmianach struktury kosztów, o nowych rozwiąza-niach oferowanych przez wystawców kart i agentów rozliczeniowych. Opisywanie zmian zachodzących w branży płatniczej przez dziennikarzy pomogło wielu firmom podjąć decyzję przystąpienia do sieci ak-ceptacji bezgotówkowych instrumentów płatniczych. Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego powstała dla wspiera-nia rynku płatności i wpływania na zasady jego funkcjonowania. Dlatego z prawdzi-wą satysfakcją obserwujemy dynamiczny wzrost zarówno sieci akceptacji, jak i ak-tywności posiadaczy kart.

Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego

Zwiększanie roli obrotu bezgotówkowego