Przegląd prasy 05-02-2020 · W Danii w 6. tygodniu roku cena tucznika wzrosła o 0,20 DKK/kg i...
Transcript of Przegląd prasy 05-02-2020 · W Danii w 6. tygodniu roku cena tucznika wzrosła o 0,20 DKK/kg i...
Przegląd prasy
05-02-2020
1 | S t r o n a
SPIS TREŚCI
Ceny skupu tuczników i macior: solidna podwyżka średniej stawki za żywiec wieprzowy ....... 2
Tuczniki znów drożeją! ............................................................................................................... 2
Czy jesteśmy skazani na świńskie "górki" i "dołki"? ................................................................... 3
ASF w Niemczech nieunikniony .................................................................................................. 4
Korytarz wolny od ASF po obu stronach granicy ....................................................................... 4
Mieszkańcy duńsko-niemieckiego pogranicza nie chcą ogrodzenia .......................................... 5
Francuscy rolnicy znów ostro protestują. Zablokowane autostrady i gnojowica na rynku
miasta ......................................................................................................................................... 5
Zdjęcia satelitarne ograniczą ilość kontroli w gospodarstwie? .................................................. 6
Susza w rolnictwie - czy jest już teraz? Jakie prognozy przewidywane są na 2020 rok? ........... 6
Parlament Europejski rozpoczyna debatę o podatku za mięso. Wieprzowina będzie droższa o
15 zł/kg? ................................................................................................................................... 11
Bayer z zadowoleniem przyjmuje potwierdzenie, że glifosat jest bezpieczny ........................ 12
Ekspansja rodem z USA ............................................................................................................ 13
powrót do spisu treści >
2 | S t r o n a
Ceny skupu tuczników i macior: solidna podwyżka średniej stawki za żywiec
wieprzowy CenyRolnicze.pl, 03 luty 2020 Paweł Hetnał
Wraz z trendem obserwowanym na rynku europejskim, również na krajowym podwórku
odnotowaliśmy wyraźny wzrost cen skupu żywca wieprzowego. Wg fachowców z branży
trzody chlewnej, być może to początek dłuższej serii podwyżek.
Rynek polski
Ceny skupu tucznika (netto) uzyskane w poniedziałek 03.02.2020 r. z ubojni, zakładów
mięsnych oraz innych źródeł krajowych wahają się w granicach: od 4,70 do maksymalnie
6,10 zł/kg w wadze żywej, a na wbc w klasie E: 7,10-7,80 zł/kg.
Od ostatniego notowania (27.01.2020 r.) cena minimalna i maksymalna żywca wzrosły
odpowiednio o 0,20 zł/kg i 0,10 zł/kg. Średnia cena w wadze żywej wynosi aktualnie 5,60
zł/kg (na podstawie 46 cenników firmowych), co w stosunku do ubiegłego tygodnia oznacza
wzrost średniej stawki o 0,16 zł/kg. W analogicznym okresie ubiegłego roku (04.02.2019) za
żywiec wieprzowy w skupach płacono przeciętnie 3,77 zł/kg. Przed miesiącem (06.01.2020)
tuczniki w wadze żywej były wyceniane średnio na 5,83 zł/kg.
Średnia cena wystawiana za E klasę (na bazie 28 cenników firmowych) wynosi 7,44 zł/kg, co
oznacza wzrost o 0,23 zł/kg w stosunku do ubiegłego poniedziałku. W porównaniu do
minionego tygodnia, stawka minimalna i maksymalna wzrosły po 0,20 zł/kg. Przed rokiem
(04.02.2019) obowiązywała przeciętna stawka 5,05 zł/kg. Przed miesiącem (06.01.2020 r.)
świnie rzeźne w klasie E wbc wyceniano na 7,73 zł/kg.
Ceny macior w skupach oscylują w przedziale 3,00-4,50 zł/kg (średnia 3,86 zł/kg na
podstawie informacji z 32 firm, przy stawce 3,78 zł/kg przed tygodniem).
Rynki zagraniczne
W Danii w 6. tygodniu roku cena tucznika wzrosła o 0,20 DKK/kg i aktualnie wynosi 14,00
DKK/kg (8,06 zł/kg) w klasie E. W minioną środę w Niemczech stawka również wzrosła (+0,03
EUR/kg) i aktualnie wynosi 1,85 EUR/kg (7,96 zł/kg).
W porównaniu ze stanem z ubiegłego tygodnia, z perspektywy Polski, za sprawą różnic
kursowych, w Danii odnotowaliśmy wzrost o 0,18 zł/kg, a w Niemczech stawka za tuczniki
wzrosła o 0,22 zł/kg.
1 EUR = 4,3034 zł; 1 DKK = 0,5759 zł wg NBP z dnia: 03.02.2020 r.
Tuczniki znów drożeją! Autor: Bartosz Wojtaszczyk. Dodano: 04-02-2020 10:50
W ciągu minionych siedmiu dni w krajowych zakładach mięsnych odnotowaliśmy wyraźny
wzrost cen świń rzeźnych.
Zeszłotygodniowe podwyżki cen na niemieckim rynku przełożyły się również na poziom cen
w krajowych skupach. Po kilku tygodniach spadków cen, obserwujemy wreszcie zmianę
powrót do spisu treści >
3 | S t r o n a
trendu. Jak wynika z naszej cotygodniowej sondy, ostatnie siedem dni przyniosło wyraźny
wzrost cen świń rzeźnych w naszym kraju. W porównaniu z poprzednim notowaniem
podrożały zarówno tuczniki sprzedawane w wadze bitej ciepłej, jak i żywiec.
W chwili obecnej za żywiec wieprzowy krajowe skupy płacą średnio 5,60 złotych netto za
kilogram, czyli o 15 groszy więcej niż przed tygodniem. Ceny wahają się w zakresie 5,20 -
6,10 zł netto za kilogram. Z kolei średnia cena tuczników sprzedawanych w wadze bitej
ciepłej wynosi obecnie 7,28 zł netto za kilogram klasy E, czyli o 20 groszy więcej niż przed
tygodniem.
Czy jesteśmy skazani na świńskie "górki" i "dołki"? Autor: Bartosz Wojtaszczyk. Dodano: 04-02-2020 15:00
Zjawisko tzw. cyklu świńskiego znane jest każdemu producentowi trzody chlewnej? Czy
jesteśmy na nie skazani? O tym w rozmowie z farmer.pl mówi prof. dr hab. Elżbieta
Szymańska z Wydziału Nauk Ekonomicznych SGGW
Zjawisko cyklicznych zmian poziomu cen i opłacalności produkcji znane jest wszystkim
producentom trzody chlewnej. Wszyscy dobrze kojarzymy tzw. świńskie górki i dołki.
Wynikają one przede wszystkim z cyklicznej zmiany poziomu podaży żywca wieprzowego.
Czy jesteśmy na to zjawisko skazani? A jeżeli tak, czy można w miarę precyzyjnie przewidzieć
kiedy nastąpi załamanie rynku? O tym w rozmowie z naszym portalem mówi prof. dr hab.
Elżbieta Szymańska z Wydziału Nauk Ekonomicznych Szkoły Głównej Gospodarstwa
Wiejskiego w Warszawie:
Tematy bieżącej opłacalności produkcji żywca wieprzowego, oraz prognoz na przyszłość
poruszymy również podczas tegorocznej edycji "Nowoczesna Produkcja - Świnie", która
odbędzie się 20 lutego w Ciechocinku. Udział w spotkaniu jak zawsze jest bezpłatny,
zarejestruj się już dziś!
powrót do spisu treści >
4 | S t r o n a
ASF w Niemczech nieunikniony TopAgrar.pl, 03.02.2020. Autor Dorota Kolasińska
W Brandenburgii powstało ogrodzenie elektryczne o długości około 120 km, aby zapobiec
przedostaniu się zakażonych dzików afrykańskim pomorem świń (ASF) z Polski. Mimo tych
działań, wiele osób ma wątpliwości czy ogrodzenie powstrzyma wirusa.
Według jednego z niemieckich rolników Hansa-Christiana Danielsa budowa gigantycznego
ogrodzenia na niewiele się zda, gdyż ASF prędzej czy później i tak dotrze do Niemiec. Rolnik
utrzymuje 11 tys. świń i już obawia się o drastyczne spadki cen.
W Niemczech wzrosła panika, gdy wykryto przypadek ASF u padłego dzika zaledwie 12 km od
granicy.
– Nie wiemy dokładnie, ile dzików mamy w Brandenburgii, ale ich liczba wzrosła w ostatnich
latach – powiedziała Anja Semmele z brandenburskiego stowarzyszenia łowieckiego.
30 stycznia br. odbyło się drugie z kolei spotkanie polsko-niemieckiej grupy zadaniowej ds.
zwalczania ASF, podczas którego ustalono działania w tzw. „białej strefie”. Podjęto decyzję,
że w przygranicznym pasie, zarówno po stronie polskiej i niemieckiej będą prowadzone
poszukiwania padłych dzików, ale również odbędzie się depopulacja dzików.
Niemiecki eksport wieprzowiny do Chin wzrósł o 43% rok do roku w ciągu pierwszych
siedmiu miesięcy 2019 r. Kraje azjatyckie, w tym Chiny, regularnie nakładają zakazy importu
wieprzowiny z regionów, w których wykryto ASF, a niemieccy hodowcy świń mogą ponieść
ogromne straty wynikające zarówno ze spadku eksportu, jak i kosztów wynikających z metod
walki z chorobą, podobnie jak się to wydarzyło w Polsce i innych krajach dotkniętych
chorobą.
– Trudno jest oszacować, jak wysokie będą szkody dla hodowców świń w Niemczech, ale
podejrzewamy, że będzie to co najmniej trzycyfrowa suma w milionach euro - powiedział
sekretarz generalny DBV Bernhard Kruesken. Głównymi dostawcami prosiąt z UE dla
Niemców są Duńczycy i Holendrzy, a więc i tam będą problemy.
Ogrodzenie brandenburskie zostało zbudowane w grudniu i ma być tymczasowe. Kolejne
ogrodzenie powstaje w przygranicznym kraju związkowym Saksonii. Póki co na razie w
ogrodzeniu nie znaleziono uszkodzeń, które mogłyby spowodować dziki i również nie
znaleziono padłych sztuk w pobliżu.
oprac. dkol na podst. reuters.com
Korytarz wolny od ASF po obu stronach granicy CenyRolnicze.pl, 04 luty 2020Redakcja
W miniony czwartek w Warszawie odbyło się drugie spotkanie polsko-niemieckiej Grupy
Zadaniowej powołanej pod koniec ubiegłego roku w celu wzmocnienia współpracy w
zakresie zapobiegania i zwalczania afrykańskiego pomoru świń. Obie strony ustaliły
utworzenie tzw. „białej strefy”.
powrót do spisu treści >
5 | S t r o n a
W spotkaniu uczestniczyli m. in. Główni Lekarze Weterynarii Polski i Niemiec, eksperci w
dziedzinie chorób zwierząt, przedstawiciele instytutów badawczych, reprezentanci
myśliwych oraz członkowie Komisji Europejskiej. W rezultacie wspólnych uzgodnień strony
zgodnie ustaliły zakres i warunki techniczne dalszej współpracy.
Na poziomie eksperckim uzgodniono, że w obszarze przygranicznym wyznaczona zostanie na
wzór doświadczeń belgijsko-francuskich tzw. „biała strefa” na terenie której prowadzone
będą najpierw systematyczne poszukiwania padłych dzików. Następnie poprzez zarządzanie
populacją dzika zredukowana zostanie maksymalnie jej gęstość. Celem jest stworzenie
wolnego od dzików korytarza po obydwu stronach granicy.
Źródło: GIW
Mieszkańcy duńsko-niemieckiego pogranicza nie chcą ogrodzenia CenyRolnicze.pl, 04 luty 2020 Redakcja
Około 250 osób protestowało przeciwko ogrodzeniu wzdłuż granicy niemiecko-duńskiej,
który ma chronić Danię przed afrykańskim pomorem świń. W demonstracji wzięli udział
przedstawiciele obu krajów.
Duńczycy podejmują różne środki, aby uchronić swój kraj przed afrykańskim pomorem świń.
Jednym z elementów ochrony jest ogrodzenie graniczne z Niemcami. Płot o długości 70 km i
wysokości 1,50 m został ukończony na początku grudnia.
- Bariera, która jest nie tylko hańbiącym widokiem, ale już okazała się śmiertelnie
niebezpieczną pułapką dla wielu zwierząt w naszym wspólnym regionie przygranicznym -
powiedzieli trzej inicjatorzy akcji: Børge Petersen i Henrik Boye z Danii oraz Bodo Neumann-
Nee z Harrislee.
Duńskie ministerstwo środowiska „zaskoczone okropnymi zdjęciami martwych dzikich
zwierząt” zgodziło się na ulepszenie ogrodzenia, po konsultacji z niemieckimi i duńskimi
myśliwymi. W przyszłym miesiącu zostaną dołożone przęsła z mniejszymi „oczkami”, tak aby
nie mogły w nich utknąć kopyta saren i jeleni.
Źródło: SUS Online
Francuscy rolnicy znów ostro protestują. Zablokowane autostrady i gnojowica
na rynku miasta CenyRolnicze.pl, 04 luty 2020 Redakcja
Związek zawodowy francuskich rolników FNSEA zorganizował w poniedziałek w Saint-Omer
demonstrację przeciwko decyzji o wprowadzeniu przepisów o obszarach wykluczonych ze
stosowania środków ochrony roślin. Farmerzy wysypali na tamtejszy rynek tony ziemi i rozlali
gnojowicę. W innych regionach rolnicy blokowali autostrady. - Jeśli nie będziemy mieli prawa
uprawiać na wsi, będziemy uprawiać w mieście - z takim przesłaniem przyjechali do Saint-
Omer rolnicy, którzy na tamtejszym rynku rozsypali tony ziemi.
29 grudnia oficjalne ogłoszono przepisy dotyczące stosowania pestycydów w bezpiecznej
odległości od zabudowy mieszkaniowej. Rolnicy uważają, że przepisy te wykluczą z
powrót do spisu treści >
6 | S t r o n a
użytkowania ogromne areały ziemi. Szacuje się, że w regionie Audomarois nie można już
uprawiać 600 ha z powodu tych wykluczeń.
Od 1 stycznia rząd nałożył minimalne odległości stosowania środków ochrony roślin, które są
zalecane przez Francuską Agencję Bezpieczeństwa Zdrowia (ANSES). Substancji tych nie
można stosować w odległości pięciu metrów od budynków dla tak zwanych niskich upraw,
takich jak warzywa i zboża; dziesięciu metrów dla wysokich roślin, owoców lub winorośli; i 20
metrów dla „najbardziej niebezpiecznych” produktów.- W przypadku północy i Pas-de-Calais
stanowi to 6000 hektarów obszarów wykluczonych. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że średnia
wielkość gospodarstwa wynosi 60 ha, to tak, jakbyśmy wywłaszczyli 100 rolników - wylicza
Laurent Verhaegue, prezes FDSEA du Nord.
Francuscy rolnicy z tego powodu protestują już od połowy ubiegłego miesiąca. 22 stycznia na
autostradę pomiędzy Dunkierką i Lille wyjechało ok. 400 ciągników, które spowalniały ruch
na tej trasie.
Zdjęcia satelitarne ograniczą ilość kontroli w gospodarstwie? Ceny 04 luty 2020Redakcja
Minister rolnictwa zapowiada zmiany w systemie kontroli w gospodarstwach rolnych w
związku z realizowanymi mechanizmami pomocowymi. W ramach WPR po 2021 roku
nastąpią pewne zmiany w kontekście kontroli działań objętych Zintegrowanym Systemem
Zarządzania i Kontroli, tj. płatności w ramach systemów wsparcia bezpośredniego, jak
również działań obszarowych w ramach PROW.
System kontroli opierać się będzie na monitorowaniu satelitarnym gruntów rolnych.
Monitorowanie satelitarne obszarów to stałe śledzenie działalności rolniczej i oceny
kwalifikowalności na wszystkich zadeklarowanych obszarach w sposób stały oraz
systematyczny, przy użyciu satelit Sentinel, z których dostęp do zdjęć jest bezpłatny. Obecnie
w celu weryfikacji składanych wniosków przeprowadzane są kontrole administracyjne, które
uzupełniane są kontrolami na miejscu (co najmniej 5%).
W opinii Komisji Europejskiej wprowadzenie monitorowania satelitarnego obszarów pozwoli
na zaprzestanie wielokrotnych wizyt kontrolnych w gospodarstwach, co wpłynie na
zmniejszenie liczby kontroli na miejscu oraz obciążeń administracyjnych. Ponadto w
niektórych przypadkach (np. małych działek) technologia ta będzie mogła być uzupełniana
danymi z innych źródeł, np. poprzez wykorzystanie dronów, zdjęć z tzw. geolokalizacją oraz
klasycznych kontroli na miejscu. Obecne przepisy UE umożliwiają państwom członkowskim
dobrowolne wdrożenie monitoringu już od 2018 r., natomiast prawdopodobnie od 2024 r.
monitoring gruntów rolnych będzie obowiązkowy.
Susza w rolnictwie - czy jest już teraz? Jakie prognozy przewidywane są na 2020
rok? CenyRolnicze.pl, 03 luty 2020 Redakcja
Susza i ocieplenie klimatu - to problemy nieustająco przewijające się we wszystkich mediach.
Nie bez powodu; są niezwykle ważne i w dotkliwy sposób doświadczamy ich w życiu
powrót do spisu treści >
7 | S t r o n a
codziennym, a szczególnie mocno w rolnictwie. Szczyty Klimatyczne, apele polityków, prawo
i gospodarka, zdają się bardzo odległe, gdy suszy doświadczamy na własnych polach.
Zwłaszcza jeżeli grozi ona już w styczniu. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie
kilka dni temu poinformowało o najnowszych danych na temat zagrożenia suszą w Polsce.
Wynika z nich, że pomimo obecnej zimy, w wielu częściach kraju występuje intensywna susza
atmosferyczna i rolnicza.
- Najnowsze dane wskaźnika wilgotności gleby dla stycznia 2020 roku wskazują na niską
wilgotność gleby - poniżej 40%, a miejscami nawet poniżej 35% (w profilu na głębokości
poniżej 1m). Przyczyną przede wszystkim jest brak opadów - bezśnieżna i sucha a przy tym
ciepła zima – uniemożliwia odbudowę wilgoci w glebie. Obecnie na obszarze Kujaw,
województwa zachodniopomorskiego poprzez województwo pomorskie, wielkopolskie oraz
na połowie obszaru regionu łódzkiego, jak również warmińsko-mazurskiego, dane wskazują
na bardzo intensywną suszę atmosferyczną i rolniczą - poinformowało w komunikacie
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie na swojej stronie internetowej.
Rzecznik Prasowy IMGW - Grzegorz Walijewski wyjaśnia, że gdy wilgotność spada poniżej
40% szczególnie w warstwie gleby o głębokości 7-28 cm sytuacja staje się bardzo
niekorzystna dla wzrostu i rozwoju roślin.
Pomimo, że od dnia publikacji tego komunikatu w niektórych województwach wystąpiły i
występują opady, to nie wpłyną one znacząco na wilgotność gleby we wszystkich jej
warstwach.
Serwis internetowy prowadzony dla rolników przez IMGW o nazwie Agrometeo- Pogodynka
umożliwia m. in. bieżącą obserwację wilgotności gleby na różnych głębokościach.
Poniższy obraz satelitarny ukazuje wilgotność gleby na wspomnianej głębokości 7-28 cm w
dniu 28.01.2020 r., czyli po miejscowych opadach lub w ich trakcie. Obraz został stworzony
przez EUMETSAT H-SAF (Satelitarne Centrum Aplikacyjne dla Operacyjnej Hydrologii i
Gospodarki Wodnej). Na podstawie danych z czujnika ASCAT satelitów Metop, określana jest
wilgotność gleby w warstwie powierzchniowej. Taka informacja jest wykorzystana w modelu
ECMWF H-TESSEL Land Surface Model (Hydrology Tiled ECMWF Scheme for Surface
Exchanges over Land). Ostatecznie uzyskujemy aktualny stan nasycenia gleby wodą w stanie
ciekłym dla warstwy 7-28 cm, z rozdzielczością przestrzenną wynoszącą 25 km. Obszary o
wilgotności poniżej 30-40% wskazują na możliwy deficyt wody w strefie korzeniowej.
Prezentowana na mapie wilgotność gleby jest wyrażona w procentach.
powrót do spisu treści >
8 | S t r o n a
mapa wilgotnosci cenyrolnicze pl
Źródło: agrometeo.pogodynka.pl/obrazysat
Na powyższej mapie widać, iż na niektórych obszarach Polski, wilgotność gleby na ważnym
dla roślinności poziomie 7-28 cm w dniu 28.01. br. pozostawała na poziomie, wskazującym
na suszę rolniczą, pomimo opadów atmosferycznych na terenie kraju.
ANOMALIE OPADÓW
Susza w 2019 r. dotkliwie dotknęła rolnictwo. Aby zobaczyć zmiany następujące w ilości
opadów na terenie Polski, należy porównać wartości z danego roku z okresem
referencyjnym. Poniżej przedstawiono anomalie rocznych sum opadów atmosferycznych w
roku 2019 względem okresu referencyjnego 1981-2010.
Z poniższej ryciny wynika, że zmiany zachodzące w ilości opadów występujących w Polsce
mają kierunek malejący, czyli opadów jest coraz mniej każdego roku.
powrót do spisu treści >
9 | S t r o n a
zmiany referencyjne cenyrolnicze pl
http://klimat.pogodynka.pl/pl/biuletyn-monitoring/#2019/rok
Grzegorz Walijewski - Rzecznik Prasowy IMGW wyjaśnia, że zmiany klimatyczne
doprowadziły do utraty tradycyjnych pór roku. - W chwili obecnej mamy tylko porę chłodną i
ciepłą - wyjaśnił pan rzecznik redaktorce serwisu cenyrolnicze.pl.
OPADY NA KOŃCU STYCZNIA 2020 r.
Styczeń br. był miesiącem ubogim w opady atmosferyczne. Brak typowego dla obecnej pory
roku śniegu oraz małe opady deszczu wpływają na niski poziom wód gruntowych i niską
wilgotność gleby oraz poziom wody w rzekach. Ilość opadów dla miasta Warszawa od 18 do
27.01. br. przedstawia poniższa rycina:
powrót do spisu treści >
10 | S t r o n a
3.suma opadów atmosferycznych cenyrolnicze pl
Źródło: http://agrometeo.pogodynka.pl/aktualnewarunki?loc=12375
Dla porównania obecnej sytuacji dotyczącej opadów atmosferycznych poniżej zestawiono
dekadową sumę opadów atmosferycznych dla Warszawy ze średnią z lat 1982-2010.
suma dekadowa cenyrolnicze.pl
Źródło: http://agrometeo.pogodynka.pl/aktualnewarunki?loc=12375
Powyższy wykres obrazuje znaczny spadek ilości opadów atmosferycznych występujących od
października 2019 r. do stycznia 2020 roku, w stosunku do średniej w latach 1981-2010. O
dramatycznym stanie braku wody świadczy także poziom wód gruntowych oraz przepływ
wody w rzekach. IMGW sprawdził poziom wody w rzekach dla 620 stacji. 50% z nich
wykazało wody niskie.
Zbadano także przepływ wody w rzekach, czyli ilość wody w m3 przepływającej w ciągu
jednej sekundy. Wyniósł on znacznie poniżej wartości średnich. Specjaliści IMGW-PIB mówią
w tej chwili o suszy hydrologicznej.
PROGNOZY NA LUTY
powrót do spisu treści >
11 | S t r o n a
- Prognozy na luty nie są zbyt optymistyczne - powiedział dla Cen Rolniczych Grzegorz
Walijewski.- IMGW przewiduje nadejście mrozu w pierwszej połowie lutego. W centralnej
Polsce temperatury mogą spaść nawet do -10℃ - brzmiał dalszy komentarz.
Według długoterminowej prognozy IMGW na przeważającym obszarze Polski, średnia
dobowa temperatura powietrza w lutym wyliczona z wielolecia, mieści się w przedziale od -
3°C do 2°C. Wiele wskazuje na to, że w 2020 r. w południowej połowie kraju luty będzie
jednak chłodniejszy. Powyżej normy może być jedynie na Pomorzu Wschodnim, Warmii i
Podlasiu.
Luty w większości kraju będzie mokry, jedynie na Pomorzu Wschodnim oraz Warmii, opadów
może być mniej niż przewiduje norma dla tego miesiąca. Największej liczby dni z opadem
możemy spodziewać się na wschodzie kraju.
Według:
http://pogodynka.pl/http/assets/products/download/2111prognozanasezonzimowy201920
20.pdf
CZY W ROKU 2020 ZNOWU WYSTĄPI SUSZA?
Już w chwili obecnej sytuację wilgotności gleby określano jako suszę w środku zimy. Jak
podają meteorolodzy z brytyjskiej służby meteorologicznej Met Office są niemal pewni, że
rok 2020 nie będzie najcieplejszym rokiem w 139-letniej serii pomiarowej, ale za to będzie
cieplejszy od minionego właśnie roku.
Jedne serwisy podają, że czeka nas chłodniejsze lato niż zeszłoroczne i z większą ilością
opadów. Inne donoszą o kolejnej nadchodzącej suszy.
Prognozy krótkoterminowe charakteryzują się dużą sprawdzalnością. Mówią one o
nadejściu, używając zwyczajowej nomenklatury, wiosny już w marcu. W tym wypadku są
zbieżne.
Klimat Polski charakteryzuje się dużymi zmianami aury w krótkim czasie, dlatego prognozy
długoterminowe są tak trudne. Nadejście jednego zjawiska atmosferycznego jest w stanie
tak wpłynąć na pogodę, aby całkowicie ją zmienić.
Naukowcy są pewni utrzymania zjawiska globalnego ocieplenia. Mówienie o tym, co wydarzy
się w pogodzie za kilka miesięcy jest bardzo ryzykowne. Dlatego IMGW zaprasza rolników do
śledzenia prowadzonej przez Instytut strony internetowej Agrometeo, gdzie znajduje się
zakładka umożliwiająca śledzenie monitoringu suszy:
http://agrometeo.pogodynka.pl/monitoring/susza_glebowa
Strona ta będzie szczególnie przydatna latem.
Parlament Europejski rozpoczyna debatę o podatku za mięso. Wieprzowina
będzie droższa o 15 zł/kg? CenyRolnicze.pl, 03 luty 2020 Redakcja
W najbliższą środę w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata związana z propozycją
"sprawiedliwego ustalania cen mięsa", znaną również, jako"opłata środowiskowa. - Cena
powrót do spisu treści >
12 | S t r o n a
mięsa nie uwzględnia kosztów środowiskowych i cierpienia zwierząt. Co więcej w procesie
jego produkcji wykorzystuje się antybiotyki, które są szkodliwe dla ludzi. Czy to nie jest
kolejny argument, żeby przejść na weganizm – pyta europosłanka Sylwia Spurek.
Raport w tej sprawie przygotowała koalicja TAPP - w jej skład wchodzą wiodące organizacje
rolnicze, zdrowotne i ekologiczne. Koncepcja koalicji zakłada by od 2022 roku we wszystkich
krajach unijnych wprowadzić dodatkową opłatę na sprzedawane mięso. Jak argumentują
pomysłodawcy, dochody z tytułu nowego podatku mogłyby wynieść 32,2 mld euro rocznie w
27 państwach członkowskich UE do 2030 roku. W opinii koalicji TAPP te środki mogły zostać
wykorzystane przede wszystkim na pomoc rolnikom w inwestowaniu w bardziej ekologiczne
uprawy i hodowle.
Jak podaje Radio Zet, gdyby państwa unijne wprowadziły proponowane zalecenia, to ceny
wołowiny i cielęciny wzrosłyby o 47 eurocentów (w przeliczeniu 2 zł) za 100 gramów, dla
wieprzowiny o 36 eurocentów (1,5 zł) za 100 gramów, a dla kurczaka o 17 eurocentów (73
gr) za 100 gramów do 2030 roku. Nowy podatek doprowadziłby w ciągu dekady do
zmniejszenia spożycia kurcząt, wieprzowiny i wołowiny odpowiednio o 30 proc., 57 proc. i 67
proc.
Debatę nad podatkiem od mięsa współorganizują europosłowie zielonych i
socjaldemokratów (koalicja S&D) - wśród nich Sylwia Spurek. - Cena mięsa nie uwzględnia
kosztów środowiskowych i cierpienia zwierząt. Co więcej w procesie jego produkcji
wykorzystuje się antybiotyki, które są szkodliwe dla ludzi. Czy to nie jest kolejny argument,
żeby przejść na weganizm - napisała na Twitterze Sylwia Spurek. - Branża mięsna powinna
pokrywać swoje koszty środowiskowe i być może płacić dodatkowy podatek. To pozwoliłoby
ograniczyć spożycie mięsa i promować bardziej przyjazną dla środowiska i zdrowia produkcję
żywności – dodaje eurodeputowana.
Bayer z zadowoleniem przyjmuje potwierdzenie, że glifosat jest bezpieczny Autor: JK. Dodano: 04-02-2020 15:04
W swojej decyzji o tymczasowej rejestracji Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA)
stwierdziła, że nie zidentyfikowała żadnych zagrożeń dla zdrowia ludzi wynikających ze
stosowania glifosatu, co odpowiada wieloletnim ocenom wiodących międzynarodowych
organów ds. zdrowia.
Jak stwierdził Liam Condon członek zarządu Bayer, przychylny wniosek EPA o
bezpieczeństwie glifosatu zamieszczony w decyzji o tymczasowej rejestracji, został oparty na
eksperckim przeglądzie dotyczącym okresu 10 lat. Pokazuje, to, że bogata wiedza naukowa
nadal potwierdza bezpieczeństwo herbicydów zawierający glifosat i to, że ten składnik
czynny nie jest rakotwórczy.
Herbicydy na bazie glifosatu są jednym z najdokładniej zbadanych produktów tego rodzaju,
co jest głównym powodem, dla którego rolnicy na całym świecie nadal na nich polegają nie
tylko w celu skutecznej kontroli chwastów, ale także, aby zminimalizować praktyki
uprawowe, ograniczyć emisję gazów szklarniowych, zachowanie większej powierzchni dla
powrót do spisu treści >
13 | S t r o n a
rodzimych siedlisk i zapewnienie wystarczającej ilość żywności dla zaspokojenia potrzeb
rosnącej populacji na całym świecie.
sierpniu 2019 r. EPA wysłała list do jednostek rejestrujących glifosat, w którym stwierdziła,
że ostrzeżenie o raku powodowanym przez ten składnik aktywny byłoby niezgodne z
naukową oceną agencji dotyczącą rakotwórczego potencjału produktu, a także fałszywe i
wprowadzające w błąd.
Agencja ochrony środowiska stwierdziła także w swojej decyzji o tymczasowej rejestracji, że
zastosowała najnowszą politykę naukową i metodologie oceny ryzyka, aby dokonać jego
oceny w celu rejestracji glifosatu. EPA dokładnie oceniła ryzyko dla ludzi wynikające z
narażenia na działanie glifosatu, przy wszystkich zarejestrowanych zastosowaniach oraz
wszystkich potencjalnych możliwościach zagrożeń nie potwierdzając żadnego z nich. Agencja
podtrzymała również swój wniosek, że glifosat prawdopodobnie nie jest rakotwórczy dla
ludzi.
Produkty na bazie glifosatu są najczęściej stosowanymi herbicydami na świecie, a informacja
EPA jest tylko najnowszym przykładem potwierdzającym, że glifosat nie jest rakotwórczy. Od
czasu oceny Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) w 2015 r. do organów
regulacyjnych i instytucji naukowych, które potwierdziły swoje wnioski dotyczące
bezpieczeństwa produktów opartych na glifosacie oraz że substancja ta nie jest rakotwórcza
dołączyły: Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), Europejską Agencję
Chemikaliów (ECHA), Niemiecki Federalny Instytut Oceny Ryzyka (BfR) i australijskie,
kanadyjskie, koreańskie, nowozelandzkie i japońskie organy regulacyjne, a także stanowisko
z wspólnego posiedzenia FAO i WHO w sprawie pozostałości pestycydów.
W ramach inicjatywy przejrzystości firma Bayer zobowiązała się do zapewnienia dostępu do
wszystkich szczegółowych badań bezpieczeństwa glifosatu i innych badań dotyczących
ochrony roślin przedłożonych Europejskiemu Urzędowi ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA).
Firma jest nadal zaangażowana w oferowanie większych możliwości ochrony roślin
producentom. W ubiegłym roku Bayer ogłosił, że zainwestuje około 5 miliardów euro w celu
opracowania w ciągu następnej dekady dodatkowych metod zwalczania chwastów
Ekspansja rodem z USA TopAgrar.pl, 03.02.2020. Autor Paulina Janusz-Twardowska
W Stanach trwa wieprzowy boom. Zwiększa się pogłowie, produkcja i eksport. Sektor
rokrocznie bije kolejne rekordy.
Podczas gdy pogłowie świń w Polsce i większości krajów europejskich spada, liczba świń w
USA stale rośnie. W grudniu 2019 r. tamtejszy Departament Rolnictwa (USDA) ogłosił, że w
Stanach utrzymywanych jest 77,34 mln świń. To o 3% więcej niż dwanaście miesięcy
wcześniej i ponad 14% więcej niż 5 lat temu. W tym momencie pogłowie trzody chlewnej
osiągnęło najwyższy poziom od 1943 r. Zapowiada się, że to nie koniec wzrostów, gdyż
tamtejsze koncerny hodowlane wciąż inwestują.
Środkowy Zachód kwitnie
powrót do spisu treści >
14 | S t r o n a
Rozwój hodowli oraz przetwórstwa wieprzowiny jest szczególnie widoczny w regionach,
które od lat są liderami w produkcji świń, czyli na tzw. Środkowym Zachodzie (Midwest).
Bezsprzecznym numerem jeden jest stan Iowa, w którym utrzymuje się 23,5 mln świń. W
ciągu ostatnich dziesięciu lat 6 tys. tamtejszych hodowców powiększyło swoje możliwości
produkcyjne o 3,5 mln stanowisk tuczu. Region ten odpowiedzialny jest za 50% wzrostu
produkcji w całych Stanach. W Iowa utrzymuje się 1/3 populacji trzody chlewnej USA i
produkuje ponad 30 mln tuczników rocznie.