Projekt dofinansowany ze środków Narodowego Banku ... · towany biznesplan. To właśnie w nim,...
1
04 PORADNIK FINANSOWY Fakt Pieniądze 03.08.2011 PORADNIK FINANSOWY 03.08.2011 Fakt Pieniądze 05 ODC. VIII – Jak pisać biznesplan w nowej firmie? Jak zdobywać klientów? Jak stosować programy lojalnościowe? Polak Przedsiębiorczy Ruszasz z własną firmą? Dobrze się przygotuj BIZNESPLAN NIE JEST WYMAGANY, ALE JEST BARDZO PRZYDATNY, BO MOżE UłATWIć START KAżDEMU PRZEDSIęBIORCY Może masz małą firmę i ma- rzysz o tym, by poszerzyć swo- ją działalność? Działasz na rynku już od wielu lat, a teraz chcesz wprowadzić nowy pro- dukt? A może masz pomysł na własny biznes, ale zupełnie nie wiesz, jak się do tego za- brać? Grunt to dobrze przygo- towany biznesplan. To właśnie w nim, krok po kroku okre- ślasz, jak dojść do wytyczo- nego przez siebie celu. Skąd wziąć na to wszystko pienią- dze i co najważniejsze – zapla- nować przyszłe zyski. Polacy coraz chętniej decy- dują się na założenie własne- go biznesu. Z roku na rok licz- ba istniejących firm jest coraz większa. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wyni- ka, że w zeszłym roku ich licz- ba wzrosła o blisko 4,5 proc. W 2010 roku działało prze- szło 3,9 miliona firm, z tego 2,9 miliona to działalność jednoosobowa. Konkurencja jest ogromna. Nic więc dziwnego, że w dzi- siejszych czasach nie jest ła- two prowadzić własny biz- nes. Dlatego jeśli prowadzisz już własną firmę albo dopie- ro przymierzasz się do jej uru- chomienia, musisz przygoto- wać się na to, że wcześniej czy później będziesz musiał napi- sać biznesplan. Tego może wy- magać od ciebie bank, w któ- rym będziesz starał się np. o pożyczkę na rozwinięcie działalności, albo inwestor, o którego wsparcie będziesz zabiegał. Nie traktuj go jed- nak jako zło konieczne. Musisz zdać sobie sprawę, że od tego, jak zostanie napisany bizne- splan, może zależeć powodze- nie twojego przedsięwzięcia. Ale od początku. Po co Ci biz- nesplan? Pozwala na zapla- nowanie inwestycji w firmie. Dzięki niemu łatwiej będzie ocenić, czy przedsięwzięcie, o którym marzysz, w ogóle bę- dzie się opłacać. Biznesplan umożliwi nie tylko wyznacze- nie celu, który chcesz osiągnąć. Pozwoli też oszacować kosz- ty i wskaże ewentualne zagro- żenia – nim jeszcze rozpocz- niesz inwestycję – które mogą sprawić, że twój plan legnie w gruzach. Przygotowanie biznesplanu zawsze możesz zlecić specja- listom. Eksperci jednak pod- kreślają, że warto samemu go przygotować, bo dzięki temu jeszcze lepiej poznasz swoją firmę, będziesz wiedział, jakie ma możliwości i jakie zagroże- nia przed nią stoją. Ważne są wyliczenia Ile rozdziałów powinien mieć biznesplan? Nie ma sztyw- nych ram, które to określają. Dokument musi być zwięzły, rzeczowy i logiczny. I im wię- cej wyliczeń (prawdziwych!), rzetelnych symulacji finanso- wych w nim się znajdzie, tym bardziej wiarygodny będzie dla banku czy potencjalnego inwestora. Na początek musisz wyjaśnić, jaki cel chcesz osiągnąć. Nie musisz rozpisywać się na ten temat. Wystarczy, że zwięźle, w jednym akapicie, określisz, co zamierzasz zrobić. W dru- gim napisz, ile pieniędzy po- trzebujesz, by swój pomysł zrealizować, i na co je przezna- czysz. Kolejny będzie wymagał już dokładnych analiz i badań. Nim wystartujesz ze swoim pomysłem, musisz przecież zbadać rynek, na który planu- jesz wejść. Załóżmy, że chcesz założyć sklep z żywnością eko- logiczną. Musisz się zoriento- wać, czy w najbliższym oto- czeniu są takie sklepy, jak funkcjonują. Musisz wiedzieć, gdzie będziesz się zaopatry- wał. No i oczywiście zbadać, czy do takiego sklepu, w pla- nowanej przez ciebie lokaliza- cji, w ogóle będą przychodzić klienci. Słowem: udowodnić, że twój pomysł ma szansę być strzałem w dziesiątkę! Pokaż, że jesteś wiarygodny Skoro już opisałeś swój pomysł, obliczyłeś ile może kosztować jego realizacja i udowodniłeś, że ma szansę realizacji, teraz musisz pokazać, że jesteś wia- rygodnym partnerem. I prze- konać bank czy inwestora do tego, by akurat tobie powierzy- li swoje pieniądze. Jeśli prowa- dzisz firmę sam, wystarczy więc, że opiszesz tu swoją karierę za- wodową. Pochwal się dyploma- mi, ukończonymi kursami, do- tychczasowymi osiągnięciami. Jeśli zatrudniasz więcej osób, obszernie przedstaw ich do- świadczenie i kwalifikacje. I co bardzo ważne – musisz okre- ślić, jaki jest twój wkład finanso- wy. Trudno bowiem oczekiwać, że inni zainwestują pieniądze w przedsięwzięcie, w które fi- nansowo nie zaangażują się jego pomysłodawcy. Podkreśl mocne i słabe strony biznesu Przed tobą najważniejsza, ale i najtrudniejsza część biznes- -planu. Tutaj musisz przeko- nać do tego, że masz świetny pomysł, a także pokazać, że jego realizacja okaże się opła- calna – przyniesie określone korzyści finansowe. Bo prze- cież o to w tym wszystkim chodzi! Posiłkuj się rzetelny- mi wyliczeniami. Uczciwe po- każ, jakie są mocne, a jakie słabe strony i możliwe zagro- żenia dla twojego przedsię- wzięcia. A teraz konkrety, konkre- ty, konkrety. Opisz, jak za- mierzasz pozyskać klientów i przekonać ich do swo- jej oferty. Czy wykupisz re- klamę? Kiedy rozpoczniesz działalność? Ilu pracowni- ków potrzebujesz na począt- ku? Kto za co w firmie będzie odpowiadał? Ile osób za- trudnisz później, gdy sprze- daż wzrośnie? Czy potrzebu- jesz koncesji, czy zezwoleń? Kto będzie prowadził doku- mentację i księgowość? Mu- sisz znać odpowiedzi na te wszystkie pytania i klarow- nie właśnie tutaj je opisać. Im bardziej szczegółowy bę- dzie plan działania twojej fir- my, tym lepiej. Dzięki temu w oczach doradcy kredytowe- go czy inwestora zyskasz na wiarygodności. Ile na tym zyskasz? Skoro już wiadomo, kiedy fir- ma może ruszyć, teraz musisz pokazać, jak będzie działać w przyszłości. Musisz przy- najmniej zarysować plan na najbliższe 2–3 lata. Co praw- da trudno przewidzieć, jak będzie funkcjonować nowo powstała firma, czy jak będą sprzedawać się nowe produk- ty, warto jednak pokusić się o szacunki. Musisz przecież mieć jakąś podstawę do dal- szego planowania. I niezależ- nie od tego, czy prowadzisz małą jednoosobową firmę, czy kierujesz dużym przed- siębiorstwem, w biznesplanie muszą znaleźć się informacje o oczekiwanych obrotach za pierwszy rok, oczekiwanym zysku (lub też stracie), o ter- minach spłaty kredytu i pla- nowanych wynagrodzeniach. I dochodzimy do istoty biz- nesplanu. Teraz musisz okre- ślić, ile potrzebujesz pienię- dzy i jak je wykorzystasz. Tu po raz kolejny podkreśl swój wkład finansowy. Bo nikt nie będzie chciał angażować się finansowo, jeśli ty sam tego nie robisz. Teraz policz, ile pieniędzy wy- łożysz sam, ile bank czy in- westor. Zsumuj to. Sporządź dokładną listę wydatków: na utrzymanie siedziby fir- my, jej wyposażenie, urządze- nia, promocję, wynagrodze- nia itp. Na koniec jeszcze raz musisz udowodnić, że twoje przed- sięwzięcie nie okaże się klapą. Co więcej, że przyniesie zyski. Jakie? Tu musisz umieścić sza- cunki finansowe, które będą poparciem twoich tez. Do- łącz także kopie dokumen- tów – np. streszczenia badań rynkowych, zdjęcia produk- tów, kopie ulotek czy mate- riałów promocyjnych, projek- ty czy wizualizacje. Wszystko, co pozwoli potencjalnemu inwestorowi uwierzyć, że w to przedsięwzięcie po pro- stu warto wejść. Projekt dofinansowany ze środków Narodowego Banku Polskiego Bez reklamy na rynku ani rusz Pokaż firmę z dobrej strony Prowadzisz własny biznes? To wiesz, że każdy nowy klient jest na wagę złota. Nie czekaj jed- nak, aż kupujący trafią do ciebie z ulicy. Poszukaj ich w interne- cie. Bo musisz wiedzieć, że klien- ci, nawet jeśli są wirtualni, mogą przynieść prawdziwe i całkiem realne zyski. Bez internetu trudno wyobrazić sobie teraz prowadzenie wła- snego biznesu. A klienci – nie wyobrażają sobie bez niego ży- cia! Nic dziwnego – trudno wer- tować książki telefoniczne w po- szukiwaniu numeru telefonu czy nazwy konkretnej firmy, sko- ro wystarczy wygodnie usiąść przed komputerem, wpisać w okienko przeglądarki to, czego się szuka i ...gotowe! Zatem zasada numer jeden każ- dego przedsiębiorcy – i tego do- świadczonego, jak i stawiające- go pierwsze kroki we własnym biznesie brzmi: musisz zaistnieć w internecie. Tylko w ten sposób możesz wypłynąć na szerokie wody. Gdy informacja o twojej firmie pojawi się w globalnej sie- ci, dla swoich klientów będziesz dostępny 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu. I nawet, kiedy ty położysz się spać, two- ja firma nadal będzie pracowa- ła na ciebie. Jeśli wyjedziesz na urlop, nowi klienci i tak będą mogli bez problemu sprawdzić, czym zajmuje się twoje przed- siębiorstwo i co oferuje. Dzięki stronie WWW możesz szybko komunikować się z klien- tami, a także tanio zareklamo- wać swój towar w sieci. Koszt wykonania strony wynosi od kilkuset złotych do nawet kil- ku tysięcy - wszystko zależy od stopnia skomplikowania i funk- cjonalności (np. możliwosci za- mawiania towarów w sieci). Najprostsze strony można wy- konać samodzielnie, korzystając z gotowych szablonow. Aby twoja strona interneto- wa była w sieci dostrzegana, musi być dobrze spozycjonowa- na, ale to wiąże się z dodatko- wymi kosztami. warto jednak je ponieść, bo dzieki temu o istnie- niu twojej firmy dowiedzą się nie setki, a miliony ludzi na całym świecie. Więcej informacji o przedsiębiorczości znajdą państwo na stronie internetowej Narodowego Banku Polskiego Adres strony: www.nbportal.pl IZABELA KORDOS dziennikarz ekonomiczny Fotolia.com Twoją firmę będzie uważał za godną zaufania, stanie się do niej tak przywiązany, że nie- chętnie zdecyduje się zerkać na twoją konkurencję. Zgo- dzi się nawet zapłacić więcej, byle tylko dostać to, do czego jest przyzwyczajony. O kogo chodzi? O lojalnego klienta. Dla każdej firmy taki klient to prawdziwy skarb, dlatego przedsiębiorcy robią wszyst- ko, by utrzymać z nim jak naj- lepsze stosunki. I mają na to swoje sposoby. Klient nasz pan – to wie każ- dy przedsiębiorca. Co jednak zrobić, by było ich jak najwię- cej? Specjaliści od marketin- DUżE FIRMY ROBIą, CO MOGą, ABY ZAPAść NA DłUGO W PAMIęCI SWOICH STAłYCH KLIENTóW Lojalny klient to prawdziwy skarb Szacuje się, że zdobycie nowego klienta jest pięciokrotnie droższe niż jego utrzymanie. Dlatego warto dbać o dobre relacje ze stałymi klientami N a reklamę w ogól- nopolskiej telewi- zji mogą pozwolić sobie tylko nielicz- ni. Koszt emisji kilkudzie- sięciosekundowego filmiku promującego twoją firmę może przekroczyć jej... rocz- ny obrót! To nie znaczy jed- nak, że jeśli prowadzić mały biznes, z reklamy masz zre- zygnować. Są inne i co ważne – tanie – sposoby, by pokazać się na rynku i znaleźć no- wych klientów. Jedną z tańszych i nietypo- wych reklam jest tzw. marke- ting szeptany. Jeśli masz po- mysł na nowy biznes albo też wypuszczasz na rynek nowy produkt, najpierw opowiedz o tym swoim znajomym. Mo- żesz liczyć na to, że twoi zna- jomi nową wiedzą podzie- lą się ze swoimi znajomymi i tym sposobem coraz więcej osób dowie się o twoich no- wych planach. W ten prosty i niezwykle skuteczny sposób możesz zareklamować się sam. Dla- czego skuteczny? Ludzie od zawsze, nim wybiorą dany produkt, kierują się opi- niami innych. Tu z pomocą może przyjść ci internet. Wy- starczy, że informację o swo- jej firmie czy zaletach swoje- go produktu przemycisz na Bez względu na to, czy dopiero otwierasz firmę, czy prowadzisz ją już od dawna, jeśli chcesz znaleźć kolejnych klientów, musisz się zareklamować Polacy coraz chętniej decydują się na założenie własnego biznesu Tak w ciągu ostatnich lat zmieniała się liczba zarejestrowanych firm forach internetowych. By zy- skać wiarygodność innych użytkowników sieci, oprócz pochwał możesz zamiesz- czać także przydatne rady. Je- śli np. prowadzisz piekarnię i zaczynasz produkcję nowe- go rodzaju chleba, na forach internetowych możesz za- mieścić swoje rady na temat zdrowego odżywiania. Niech cię widzą Jeśli jeszcze remontujesz czy wykańczasz lokal, w którym będzie działać twoja firma, powieś szyld lub informa- cję, co będzie się tu mieścić. I co ważne – z planowaną datą otwarcia. Wtedy jeszcze nim ruszysz z działalnością, klienci już będą wiedzieli o istnieniu twojej firmy. Kosz- ty takiej reklamy są stosun- kowo niewielkie. Wykona- nie szyldu to wydatek od 100 złotych do nawet kilku tysię- cy złotych. Ale wcześniej czy później i tak musisz ponieść takie koszty. Jeśli na reklamę możesz prze- znaczyć nieco więcej pie- niędzy, zamiast szyldu war- to zainwestować w neon czy też podświetlany kaseton. Dzięki nim nazwa twojej fir- my będzie dobrze widoczna z daleka, także wieczorem. Inną formą reklamy są ban- nery, które możesz powie- sić np. na ogrodzeniu wzdłuż drogi prowadzącej do two- jej firmy. Jeśli jeszcze z dzia- łalnością nie ruszyłeś, mo- żesz umieścić tam informację o terminie otwarcia nowej apteki, pralni czy sklepu. Do promocji swojej firmy możesz wykorzystać także sa- mochód. Wystarczy, że okle- isz go specjalną folią, na któ- rej wydrukowane będzie logo firmy, jej adres oraz telefony. Nawet stojąc na światłach, wlokąc się w korku, masz szansę na znalezienie nowych klientów. W zależności od ro- dzaju materiału i jego wy- trzymałości na promienie UV koszt folii waha się od 150 zł do 250 zł za mkw. Wydrukuj ulotki Otworzyłeś sklep na nowym osiedlu? Chcesz szybko i sku- tecznie poinformować o tym mieszkańców? Najprościej rozprowadzić ulotki. Im szyb- ciej, tym lepiej. Najlepiej zro- bić to już pierwszego dnia od uruchomienia firmy. Co praw- da teraz ich roznoszenie nie jest takie proste – w wielu blo- kach zainstalowano domofo- ny, a osoby roznoszące ulot- ki nie są mile widziane na osiedlach. Możesz jednak zle- cić to Poczcie Polskiej lub in- nej wyspecjalizowanej firmie. Tu jednak musisz liczyć się z dodatkowymi kosztami. Samo wydrukowanie ulotek wiele nie kosztuje. A im wię- cej ich zamówisz, tym druk bę- dzie tańszy. Np. kolorowa ulot- ka formatu A6 to przeciętnie koszt 10 groszy za sztukę (przy druku 1000 szt.). W przypad- ku zamówienia większej licz- by ten koszt spada do 4 groszy za sztukę (przy 2000 szt.). Warto też zainwestować pie- niądze w gazetki promocyjne i np. raz na miesiąc rozprowa- dzać je wśród mieszkańców. W tym przypadku koszt dru- ku jest nieco wyższy, poza tym przy bardziej skomplikowa- nych gazetkach drukarnie do- liczają jeszcze koszty projek- tu. Przeciętnie wydrukowanie czterostronicowej gazetki, w zależności od rodzaju pa- pieru, to koszt 2,50 zł (za 250 szt.), przy większym nakła- dzie cena może spaść nawet do 0,70 zł za (1000 szt.). Ważny personel Miła ekspedientka potrzeb- na od zaraz..., Poszukujemy dyspozycyjnego, kultural- nego pracownika, wymaga- na miła aparycja... – w prasie jest pełno takich ogłoszeń. Nic dziwnego, każdy przed- siębiorca wie, jak wiele za- leży od pracownika. Nawet najlepszy produkt ofero- wany przez nieuprzejmego, gburowatego sprzedawcę może nie znaleźć nabywcy. Dlatego musisz zadbać nie tylko o to, by twoi pracow- nicy byli odpowiedzialni za kontakty z klientami, do- skonale znali produkty ofe- rowane przez twoją firmę i wiedzieli, jak je polecać, ale by byli także sympatycz- ni, komunikatywni i służyli radą przy wyborze produktu przez klienta. gu podkreślają, że kluczem do sukcesu jest nie tylko to, by klientów było dużo, ale także, by byli wierni. Z badań prze- prowadzonych wśród firm wynika, że aż 80 proc. przy- chodów przedsiębiorstw po- chodzi od garstki, bo zaled- wie od 20 proc., ich stałych klientów. Dlatego warto po- starać się, by okazjonalnych kupujących zmienić w lojal- nych klientów. Stali kupujący mogą nam zapewnić nie tylko stały, i to niemały, zysk, ale też reklamę. Zadowoleni klienci zaopatrujący się w twoim skle- pie czy korzystający z twoich usług będą polecali cię znajo- mym. Nie dość więc, że sami zostawią u ciebie pieniądze, to jeszcze zapewnią wpływy nowych klientów. To się musi opłacić. Tylko jak zdobyć lojal- nych klientów? Tu z pomocą mogą przyjść pro- gramy lojalnościowe. Z badań firmy ARC Rynek i Opinia wy- nika, że z takich programów korzysta już co trzeci dorosły Polak – w sumie kilka milio- nów osób. Najczęściej z tych oferowanych przez stacje ben- zynowe, super- i hipermarkety, apteki czy też przy okazji ko- rzystania z usług telefonii ko- mórkowej albo kupowania ko- smetyków w drogeriach. Na czym polega ich działanie? Klient, dokonując zakupu, za który i tak musiałby zapła- cić, dostaje coś dodatkowego, co po raz kolejny ma zachę- cić go do korzystania z twoich usług. Zwykle to np. karta sta- łego klienta, dzięki niej może liczyć na specjalne zniżki czy kupować towar po okazyj- nych cenach. Może także zbie- rać punkty, które potem wy- mienia na nagrody. Korzyści, jakim firmy kuszą klientów, mogą przybierać zatem bar- dzo wiele różnych form. Co zyskuje na tym sprzedaw- ca? Przede wszystkim wierne- go klienta, który zachęcony dodatkowymi bonusami bę- dzie częściej i chętniej korzy- stał z usług twojej firmy. Prze- stanie także zwracać tak wielką uwagę na cenę i mimo podwy- żek będzie korzystał z twoich usług czy produktów. Wierny klient jest więc bezcenny. źródło: GUS rys. Piotr Kakiet Jonathan Ross - Fotolia.com 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 3,18 mln 3,32 mln 3,46 mln 3,58 mln 3,57 mln 3,61 mln 3,63 mln 3,68 mln 3,75 mln 3,74 mln 3,9 mln
Transcript of Projekt dofinansowany ze środków Narodowego Banku ... · towany biznesplan. To właśnie w nim,...
04 PORADNIK FINANSOWYFakt Pieniądze 03.08.2011
PORADNIK FINANSOWY03.08.2011 Fakt Pieniądze
05
ODC. VIII – Jak pisać biznesplan w nowej firmie? Jak zdobywać klientów? Jak stosować programy lojalnościowe?
Polak PrzedsiębiorczyRuszasz z własną firmą? Dobrze się przygotujBiznesPlan nie JesT WYMaGanY, ale JesT BaRDzO PRzYDaTnY, BO MOże ułaTWić sTaRT każDeMu PRzeDsięBiORcYMoże masz małą firmę i ma-rzysz o tym, by poszerzyć swo-ją działalność? Działasz na rynku już od wielu lat, a teraz chcesz wprowadzić nowy pro-dukt? A może masz pomysł na własny biznes, ale zupełnie nie wiesz, jak się do tego za-brać? Grunt to dobrze przygo-towany biznesplan. To właśnie w nim, krok po kroku okre-ślasz, jak dojść do wytyczo-nego przez siebie celu. Skąd wziąć na to wszystko pienią-dze i co najważniejsze – zapla-nować przyszłe zyski. Polacy coraz chętniej decy-dują się na założenie własne-go biznesu. Z roku na rok licz-ba istniejących firm jest coraz większa. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wyni-ka, że w zeszłym roku ich licz-ba wzrosła o blisko 4,5 proc. W 2010 roku działało prze-szło 3,9 miliona firm, z tego 2,9 miliona to działalność jednoosobowa.Konkurencja jest ogromna. Nic więc dziwnego, że w dzi-siejszych czasach nie jest ła-two prowadzić własny biz-nes. Dlatego jeśli prowadzisz już własną firmę albo dopie-ro przymierzasz się do jej uru-chomienia, musisz przygoto-wać się na to, że wcześniej czy później będziesz musiał napi-sać biznesplan. Tego może wy-magać od ciebie bank, w któ-rym będziesz starał się np. o pożyczkę na rozwinięcie działalności, albo inwestor, o którego wsparcie będziesz zabiegał. Nie traktuj go jed-nak jako zło konieczne. Musisz zdać sobie sprawę, że od tego, jak zostanie napisany bizne-splan, może zależeć powodze-nie twojego przedsięwzięcia. Ale od początku. Po co Ci biz-nesplan? Pozwala na zapla-nowanie inwestycji w firmie. Dzięki niemu łatwiej będzie ocenić, czy przedsięwzięcie, o którym marzysz, w ogóle bę-dzie się opłacać. Biznesplan umożliwi nie tylko wyznacze-nie celu, który chcesz osiągnąć. Pozwoli też oszacować kosz-
ty i wskaże ewentualne zagro-żenia – nim jeszcze rozpocz-niesz inwestycję – które mogą sprawić, że twój plan legnie w gruzach. Przygotowanie biznesplanu zawsze możesz zlecić specja-listom. Eksperci jednak pod-kreślają, że warto samemu go przygotować, bo dzięki temu jeszcze lepiej poznasz swoją firmę, będziesz wiedział, jakie ma możliwości i jakie zagroże-nia przed nią stoją.
Ważne są wyliczeniaIle rozdziałów powinien mieć biznesplan? Nie ma sztyw-nych ram, które to określają. Dokument musi być zwięzły, rzeczowy i logiczny. I im wię-cej wyliczeń (prawdziwych!), rzetelnych symulacji finanso-wych w nim się znajdzie, tym bardziej wiarygodny będzie dla banku czy potencjalnego inwestora. Na początek musisz wyjaśnić, jaki cel chcesz osiągnąć. Nie musisz rozpisywać się na ten temat. Wystarczy, że zwięźle, w jednym akapicie, określisz, co zamierzasz zrobić. W dru-gim napisz, ile pieniędzy po-trzebujesz, by swój pomysł zrealizować, i na co je przezna-czysz. Kolejny będzie wymagał już dokładnych analiz i badań. Nim wystartujesz ze swoim pomysłem, musisz przecież zbadać rynek, na który planu-
jesz wejść. Załóżmy, że chcesz założyć sklep z żywnością eko-logiczną. Musisz się zoriento-wać, czy w najbliższym oto-czeniu są takie sklepy, jak funkcjonują. Musisz wiedzieć, gdzie będziesz się zaopatry-wał. No i oczywiście zbadać, czy do takiego sklepu, w pla-nowanej przez ciebie lokaliza-cji, w ogóle będą przychodzić klienci. Słowem: udowodnić, że twój pomysł ma szansę być strzałem w dziesiątkę!
Pokaż, że jesteś wiarygodnySkoro już opisałeś swój pomysł, obliczyłeś ile może kosztować jego realizacja i udowodniłeś, że ma szansę realizacji, teraz musisz pokazać, że jesteś wia-rygodnym partnerem. I prze-konać bank czy inwestora do tego, by akurat tobie powierzy-li swoje pieniądze. Jeśli prowa-dzisz firmę sam, wystarczy więc, że opiszesz tu swoją karierę za-wodową. Pochwal się dyploma-mi, ukończonymi kursami, do-tychczasowymi osiągnięciami. Jeśli zatrudniasz więcej osób, obszernie przedstaw ich do-świadczenie i kwalifikacje. I co bardzo ważne – musisz okre-ślić, jaki jest twój wkład finanso-wy. Trudno bowiem oczekiwać, że inni zainwestują pieniądze w przedsięwzięcie, w które fi-nansowo nie zaangażują się jego pomysłodawcy.
Podkreśl mocne i słabe strony biznesuPrzed tobą najważniejsza, ale i najtrudniejsza część biznes--planu. Tutaj musisz przeko-nać do tego, że masz świetny pomysł, a także pokazać, że jego realizacja okaże się opła-calna – przyniesie określone korzyści finansowe. Bo prze-cież o to w tym wszystkim chodzi! Posiłkuj się rzetelny-mi wyliczeniami. Uczciwe po-każ, jakie są mocne, a jakie słabe strony i możliwe zagro-żenia dla twojego przedsię-wzięcia. A teraz konkrety, konkre-ty, konkrety. Opisz, jak za-mierzasz pozyskać klientów i przekonać ich do swo-
jej oferty. Czy wykupisz re-klamę? Kiedy rozpoczniesz działalność? Ilu pracowni-ków potrzebujesz na począt-ku? Kto za co w firmie będzie odpowiadał? Ile osób za-trudnisz później, gdy sprze-daż wzrośnie? Czy potrzebu-jesz koncesji, czy zezwoleń? Kto będzie prowadził doku-mentację i księgowość? Mu-sisz znać odpowiedzi na te wszystkie pytania i klarow-nie właśnie tutaj je opisać. Im bardziej szczegółowy bę-dzie plan działania twojej fir-my, tym lepiej. Dzięki temu w oczach doradcy kredytowe-go czy inwestora zyskasz na wiarygodności.
Ile na tym zyskasz?Skoro już wiadomo, kiedy fir-ma może ruszyć, teraz musisz pokazać, jak będzie działać w przyszłości. Musisz przy-najmniej zarysować plan na najbliższe 2–3 lata. Co praw-da trudno przewidzieć, jak będzie funkcjonować nowo powstała firma, czy jak będą sprzedawać się nowe produk-ty, warto jednak pokusić się o szacunki. Musisz przecież mieć jakąś podstawę do dal-szego planowania. I niezależ-nie od tego, czy prowadzisz małą jednoosobową firmę, czy kierujesz dużym przed-siębiorstwem, w biznesplanie
muszą znaleźć się informacje o oczekiwanych obrotach za pierwszy rok, oczekiwanym zysku (lub też stracie), o ter-minach spłaty kredytu i pla-nowanych wynagrodzeniach. I dochodzimy do istoty biz-nesplanu. Teraz musisz okre-ślić, ile potrzebujesz pienię-dzy i jak je wykorzystasz. Tu po raz kolejny podkreśl swój wkład finansowy. Bo nikt nie będzie chciał angażować się finansowo, jeśli ty sam tego nie robisz. Teraz policz, ile pieniędzy wy-łożysz sam, ile bank czy in-westor. Zsumuj to. Sporządź dokładną listę wydatków: na utrzymanie siedziby fir-my, jej wyposażenie, urządze-nia, promocję, wynagrodze-nia itp. Na koniec jeszcze raz musisz udowodnić, że twoje przed-sięwzięcie nie okaże się klapą. Co więcej, że przyniesie zyski. Jakie? Tu musisz umieścić sza-cunki finansowe, które będą poparciem twoich tez. Do-łącz także kopie dokumen-tów – np. streszczenia badań rynkowych, zdjęcia produk-tów, kopie ulotek czy mate-riałów promocyjnych, projek-ty czy wizualizacje. Wszystko, co pozwoli potencjalnemu inwestorowi uwierzyć, że w to przedsięwzięcie po pro-stu warto wejść.
Projekt dofinansowany ze środków Narodowego Banku Polskiego Bez reklamy na rynku ani rusz
Pokaż firmę z dobrej stronyProwadzisz własny biznes? To wiesz, że każdy nowy klient jest na wagę złota. Nie czekaj jed-nak, aż kupujący trafią do ciebie z ulicy. Poszukaj ich w interne-cie. Bo musisz wiedzieć, że klien-ci, nawet jeśli są wirtualni, mogą przynieść prawdziwe i całkiem realne zyski. Bez internetu trudno wyobrazić sobie teraz prowadzenie wła-snego biznesu. A klienci – nie wyobrażają sobie bez niego ży-cia! Nic dziwnego – trudno wer-tować książki telefoniczne w po-szukiwaniu numeru telefonu czy nazwy konkretnej firmy, sko-ro wystarczy wygodnie usiąść przed komputerem, wpisać w okienko przeglądarki to, czego się szuka i ...gotowe!Zatem zasada numer jeden każ-dego przedsiębiorcy – i tego do-świadczonego, jak i stawiające-go pierwsze kroki we własnym biznesie brzmi: musisz zaistnieć w internecie. Tylko w ten sposób możesz wypłynąć na szerokie wody. Gdy informacja o twojej firmie pojawi się w globalnej sie-ci, dla swoich klientów będziesz
dostępny 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu. I nawet, kiedy ty położysz się spać, two-ja firma nadal będzie pracowa-ła na ciebie. Jeśli wyjedziesz na urlop, nowi klienci i tak będą mogli bez problemu sprawdzić, czym zajmuje się twoje przed-siębiorstwo i co oferuje.Dzięki stronie WWW możesz szybko komunikować się z klien-tami, a także tanio zareklamo-wać swój towar w sieci. Koszt wykonania strony wynosi od kilkuset złotych do nawet kil-ku tysięcy - wszystko zależy od stopnia skomplikowania i funk-cjonalności (np. możliwosci za-mawiania towarów w sieci). Najprostsze strony można wy-konać samodzielnie, korzystając z gotowych szablonow.Aby twoja strona interneto-wa była w sieci dostrzegana, musi być dobrze spozycjonowa-na, ale to wiąże się z dodatko-wymi kosztami. warto jednak je ponieść, bo dzieki temu o istnie-niu twojej firmy dowiedzą się nie setki, a miliony ludzi na całym świecie.
Więcej informacji o przedsiębiorczościznajdą państwo na stronie internetowej
Narodowego Banku PolskiegoAdres strony: www.nbportal.pl
IZABELA KORDOS dziennikarz ekonomiczny
Foto
lia.co
m
Twoją firmę będzie uważał za godną zaufania, stanie się do niej tak przywiązany, że nie-chętnie zdecyduje się zerkać na twoją konkurencję. Zgo-dzi się nawet zapłacić więcej, byle tylko dostać to, do czego jest przyzwyczajony. O kogo chodzi? O lojalnego klienta. Dla każdej firmy taki klient to prawdziwy skarb, dlatego przedsiębiorcy robią wszyst-ko, by utrzymać z nim jak naj-lepsze stosunki. I mają na to swoje sposoby. Klient nasz pan – to wie każ-dy przedsiębiorca. Co jednak zrobić, by było ich jak najwię-cej? Specjaliści od marketin-
duże Firmy robią, co mogą, aby zapaść na długo w pamięci swoich stałych klientów
Lojalny klient to prawdziwy skarbSzacuje się, że zdobycie nowego klienta jest pięciokrotnie droższe niż jego utrzymanie. Dlatego warto dbać o dobre relacje ze stałymi klientami
Na reklamę w ogól-nopolskiej telewi-zji mogą pozwolić sobie tylko nielicz-
ni. Koszt emisji kilkudzie-sięciosekundowego filmiku promującego twoją firmę może przekroczyć jej... rocz-ny obrót! To nie znaczy jed-nak, że jeśli prowadzić mały biznes, z reklamy masz zre-zygnować. Są inne i co ważne – tanie – sposoby, by pokazać się na rynku i znaleźć no-wych klientów. Jedną z tańszych i nietypo-wych reklam jest tzw. marke-ting szeptany. Jeśli masz po-mysł na nowy biznes albo też wypuszczasz na rynek nowy produkt, najpierw opowiedz o tym swoim znajomym. Mo-żesz liczyć na to, że twoi zna-jomi nową wiedzą podzie-lą się ze swoimi znajomymi i tym sposobem coraz więcej osób dowie się o twoich no-wych planach. W ten prosty i niezwykle skuteczny sposób możesz zareklamować się sam. Dla-czego skuteczny? Ludzie od zawsze, nim wybiorą dany produkt, kierują się opi-niami innych. Tu z pomocą może przyjść ci internet. Wy-starczy, że informację o swo-jej firmie czy zaletach swoje-go produktu przemycisz na
Bez względu na to, czy dopiero otwierasz firmę, czy prowadzisz ją już od dawna, jeśli chcesz znaleźć kolejnych klientów, musisz się zareklamować
Polacy coraz chętniej decydują się na założenie własnego biznesu
Tak w ciągu ostatnich lat zmieniała się liczba zarejestrowanych firm
forach internetowych. By zy-skać wiarygodność innych użytkowników sieci, oprócz pochwał możesz zamiesz-czać także przydatne rady. Je-śli np. prowadzisz piekarnię
i zaczynasz produkcję nowe-go rodzaju chleba, na forach internetowych możesz za-mieścić swoje rady na temat zdrowego odżywiania.
Niech cię widząJeśli jeszcze remontujesz czy wykańczasz lokal, w którym będzie działać twoja firma,
powieś szyld lub informa-cję, co będzie się tu mieścić. I co ważne – z planowaną datą otwarcia. Wtedy jeszcze nim ruszysz z działalnością, klienci już będą wiedzieli
o istnieniu twojej firmy. Kosz-ty takiej reklamy są stosun-kowo niewielkie. Wykona-nie szyldu to wydatek od 100 złotych do nawet kilku tysię-cy złotych. Ale wcześniej czy później i tak musisz ponieść takie koszty. Jeśli na reklamę możesz prze-znaczyć nieco więcej pie-
niędzy, zamiast szyldu war-to zainwestować w neon czy też podświetlany kaseton. Dzięki nim nazwa twojej fir-my będzie dobrze widoczna z daleka, także wieczorem. Inną formą reklamy są ban-nery, które możesz powie-sić np. na ogrodzeniu wzdłuż drogi prowadzącej do two-jej firmy. Jeśli jeszcze z dzia-łalnością nie ruszyłeś, mo-żesz umieścić tam informację o terminie otwarcia nowej apteki, pralni czy sklepu.Do promocji swojej firmy możesz wykorzystać także sa-mochód. Wystarczy, że okle-isz go specjalną folią, na któ-rej wydrukowane będzie logo firmy, jej adres oraz telefony. Nawet stojąc na światłach, wlokąc się w korku, masz szansę na znalezienie nowych klientów. W zależności od ro-dzaju materiału i jego wy-trzymałości na promienie UV koszt folii waha się od 150 zł do 250 zł za mkw.
Wydrukuj ulotkiOtworzyłeś sklep na nowym osiedlu? Chcesz szybko i sku-tecznie poinformować o tym mieszkańców? Najprościej rozprowadzić ulotki. Im szyb-ciej, tym lepiej. Najlepiej zro-bić to już pierwszego dnia od uruchomienia firmy. Co praw-da teraz ich roznoszenie nie jest takie proste – w wielu blo-kach zainstalowano domofo-ny, a osoby roznoszące ulot-ki nie są mile widziane na osiedlach. Możesz jednak zle-cić to Poczcie Polskiej lub in-nej wyspecjalizowanej firmie. Tu jednak musisz liczyć się z dodatkowymi kosztami. Samo wydrukowanie ulotek wiele nie kosztuje. A im wię-cej ich zamówisz, tym druk bę-dzie tańszy. Np. kolorowa ulot-ka formatu A6 to przeciętnie koszt 10 groszy za sztukę (przy druku 1000 szt.). W przypad-ku zamówienia większej licz-
by ten koszt spada do 4 groszy za sztukę (przy 2000 szt.). Warto też zainwestować pie-niądze w gazetki promocyjne i np. raz na miesiąc rozprowa-dzać je wśród mieszkańców. W tym przypadku koszt dru-ku jest nieco wyższy, poza tym przy bardziej skomplikowa-nych gazetkach drukarnie do-liczają jeszcze koszty projek-tu. Przeciętnie wydrukowanie czterostronicowej gazetki, w zależności od rodzaju pa-pieru, to koszt 2,50 zł (za 250 szt.), przy większym nakła-dzie cena może spaść nawet do 0,70 zł za (1000 szt.).
Ważny personelMiła ekspedientka potrzeb-na od zaraz..., Poszukujemy
dyspozycyjnego, kultural-nego pracownika, wymaga-na miła aparycja... – w prasie jest pełno takich ogłoszeń. Nic dziwnego, każdy przed-siębiorca wie, jak wiele za-leży od pracownika. Nawet najlepszy produkt ofero-wany przez nieuprzejmego, gburowatego sprzedawcę może nie znaleźć nabywcy. Dlatego musisz zadbać nie tylko o to, by twoi pracow-nicy byli odpowiedzialni za kontakty z klientami, do-skonale znali produkty ofe-rowane przez twoją firmę i wiedzieli, jak je polecać, ale by byli także sympatycz-ni, komunikatywni i służyli radą przy wyborze produktu przez klienta.
gu podkreślają, że kluczem do sukcesu jest nie tylko to, by klientów było dużo, ale także, by byli wierni. Z badań prze-
prowadzonych wśród firm wynika, że aż 80 proc. przy-chodów przedsiębiorstw po-chodzi od garstki, bo zaled-
wie od 20 proc., ich stałych klientów. Dlatego warto po-starać się, by okazjonalnych kupujących zmienić w lojal-nych klientów. Stali kupujący mogą nam zapewnić nie tylko stały, i to niemały, zysk, ale też reklamę. Zadowoleni klienci zaopatrujący się w twoim skle-pie czy korzystający z twoich usług będą polecali cię znajo-mym. Nie dość więc, że sami zostawią u ciebie pieniądze, to jeszcze zapewnią wpływy nowych klientów. To się musi opłacić. Tylko jak zdobyć lojal-nych klientów? Tu z pomocą mogą przyjść pro-gramy lojalnościowe. Z badań
firmy ARC Rynek i Opinia wy-nika, że z takich programów korzysta już co trzeci dorosły Polak – w sumie kilka milio-nów osób. Najczęściej z tych oferowanych przez stacje ben-zynowe, super- i hipermarkety, apteki czy też przy okazji ko-rzystania z usług telefonii ko-mórkowej albo kupowania ko-smetyków w drogeriach. Na czym polega ich działanie? Klient, dokonując zakupu, za który i tak musiałby zapła-cić, dostaje coś dodatkowego, co po raz kolejny ma zachę-cić go do korzystania z twoich usług. Zwykle to np. karta sta-łego klienta, dzięki niej może
liczyć na specjalne zniżki czy kupować towar po okazyj-nych cenach. Może także zbie-rać punkty, które potem wy-mienia na nagrody. Korzyści, jakim firmy kuszą klientów, mogą przybierać zatem bar-dzo wiele różnych form. Co zyskuje na tym sprzedaw-ca? Przede wszystkim wierne-go klienta, który zachęcony dodatkowymi bonusami bę-dzie częściej i chętniej korzy-stał z usług twojej firmy. Prze-stanie także zwracać tak wielką uwagę na cenę i mimo podwy-żek będzie korzystał z twoich usług czy produktów. Wierny klient jest więc bezcenny. źródło: GUS
rys.
Piot
r Kak
iet
Jona
than
Ros
s - F
otol
ia.co
m
2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010
3,18
mln
3,32
mln
3,46
mln
3,58
mln
3,57
mln
3,61
mln
3,63
mln
3,68
mln
3,75
mln
3,74
mln
3,9
mln
