Moja Kuba, moje marzenie

http://www.roadjunky.com/editorial/1767/its-cheaper-to-travel-than-stay-home

Oto ja maŁgorzata paczka!!!

Hawana. Miejsce gdzie zostawilam serce…

…i do którego bardzo bym chciala wrócic…

…ale przede wszystkim nauczyc sie dobrze

hiszpanskiego i pomoc Kubanczykom

Moim marzeniem jest 4 – miesieczny kurs jezyka hiszpanskiego na Universytecie Hawanskim oraz zorganizowanie na Kubie warsztatów

jezykowych badz artystycznych

Do tego celu potrzebne sa mi pieniadze wspomniany kurs jezykowy oraz pzrelot na wyspe. Raczej nie mam zamiaru wybrac sie tam tym autem ;)

Mysle takze o zorganizowaniu warsztatow jezykowych badz artystycznych dla chetnych Kubanczykow. Sadze, ze wielu z nich ma olbrzymi potencjal i chcialabym im pomoc go odkryc i oszlifowac.

Mam juz doswiadczenie w pracy w obcym srodowisku, wolontariacie oraz pracy z roznymi

ludzmi, w szczegolnosci z mlodzieza.

Wielokrotnie przeprowadzalam roznorodne warsztaty artystyczne czy jezykowe. Szybko ucze sie jezykow zatem sadze, ze 4 – miesieczny

kurs hiszpanskiego pozwoli mi na swobodna komunikacje.

Wolontariat jest bardzo wazna czescia mojego zycia. Od kilku lat jestem takze wolontariuszka

Amnesty International i edukatorem praw czlowieka. Pobyt na Kubie pozwolilby mi zapozanac

sie z kwestia praw czlowieka na wyspie.

Sysyem polityczny Kuby i jego funkcjonowanie w tamtejszej rzeczywistosci zasluguje na specjalna uwage, co tez tak dociekliwy politolog jak ja ma zamiar zbadac

gdy tylko uda sie na Kube ;)

Mam wiele ciekawych pomyslów, cierpliwosc i zapal do pracy wiec jestem pewna ze potrafilabym poradzic sobie z realizacja moich planow. Zachecic zarowno siebie do

systematycznej nauki hiszpanskiego jak i Kubanczykow (szczegolnie dzieci) do planowanych przeze mnie warsztatow.

Moze dlatego, ze sama wciaz jeszcze czuje sie dzieckiem?? ;)

Latwo nawiazuje kontakt z ludxmi wiec mam nadzieje,za z Wami tez nawiazalam, Spodobal sie Wam mój pomysl i oddacie na niego glos!

A za pare miesiecy podziele sie z Wami

wrazeniami z pobytu na Kubie!!