Pradawna Kronika - Tom I

116

description

http://WoWCenter.pl Azeroth – bogaty, pełen tajemnic świat, zamieszkiwany przez różnorodne rasy, i... od początku swego istnienia targany wieloma konfliktami. Książka, którą macie przed sobą, zawiera całą jego historię, od mitycznych wojen Tytanów u zarania dziejów aż po współczesność. Skąd wzięły się nocne elfy? Kto zastąpił Lei Shena na tronie Mogu? W jaki sposób powstali worgeni? Dlaczego Malfurion uwięził Illidana? To zaledwie kilka spośród pytań, na które znajdziecie odpowiedź w pierwszym tomie Pradawnej Kroniki. Pod patronatem WoWCenter.pl - polskiego centrum Warcrafta

Transcript of Pradawna Kronika - Tom I

Page 1: Pradawna Kronika - Tom I

zeroth – bogaty, pełen tajemnic świat,

zamieszkiwany przez różnorodne rasy, i… od

początku swego istnienia targany wieloma

konfliktami. Książka, którą macie przed sobą, zawiera

całą jego historię, od mitycznych wojen Tytanów

u zarania dziejów aż po współczesność.

Skąd wzięły się nocne elfy?

Kto zastąpił Lei Shena na tronie Mogu?

W jaki sposób powstali worgeni?

Dlaczego Malfurion uwięził Illidana?

To zaledwie kilka spośród pytań, na które znajdziecie

odpowiedź w pierwszym tomie Pradawnej Kroniki.

Pod patronatem:

Page 2: Pradawna Kronika - Tom I

PRADAWNA KRONIKA

Piotr ”ventas” Budak

Jaworzno 2014

Page 3: Pradawna Kronika - Tom I

PRADAWNA KRONIKA

Piotr ”ventas” Budak

Jaworzno 2014

Page 4: Pradawna Kronika - Tom I

Projekt i pomysł

Piotr Ventas Budak

Okładka – koncepcja i obróbka

Piotr Ventas Budak

Ilustracje

Patrz: Spis Ilustracji

Pomoc przy ilustrowaniu

Karolina Kojt Kajetanowicz

Korekta

Piotr Ludek Józefiak

Tłumaczenie

Przekład nazw własnych zapożyczony z polskiej wersji gry Hearthstone: Heroes

of Warcraft oraz książek (patrz: Bibliografia).

Pod patronatem

Portal WoWCenter.pl

www.youtube.com/user/Ventass

Niniejsza książka nie może być kopiowana, upubliczniana na innych portalach niż

WoWCenter.pl ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana i zapisywana

elektronicznie lub magnetycznie bez zgody autora oraz osób i podmiotów posiadających

do niej, lub jej fragmentów, prawa autorskie.

Niniejsza książka nie może być sprzedawana!

Wydanie I

„ ”

Page 5: Pradawna Kronika - Tom I

Projekt i pomysł

Piotr Ventas Budak

Okładka – koncepcja i obróbka

Piotr Ventas Budak

Ilustracje

Patrz: Spis Ilustracji

Pomoc przy ilustrowaniu

Karolina Kojt Kajetanowicz

Korekta

Piotr Ludek Józefiak

Tłumaczenie

Przekład nazw własnych zapożyczony z polskiej wersji gry Hearthstone: Heroes

of Warcraft oraz książek (patrz: Bibliografia).

Pod patronatem

Portal WoWCenter.pl

www.youtube.com/user/Ventass

Niniejsza książka nie może być kopiowana, upubliczniana na innych portalach niż

WoWCenter.pl ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana i zapisywana

elektronicznie lub magnetycznie bez zgody autora oraz osób i podmiotów posiadających

do niej, lub jej fragmentów, prawa autorskie.

Niniejsza książka nie może być sprzedawana!

Wydanie I

„ ”

Page 6: Pradawna Kronika - Tom I

Spis Treści

Wstęp 8

Od Autora 8

Chronologia 11

Różne wersje zdarzeń 13

Sylwana Bieżywiatr vel. Córka Wiatru 14

Era Mitów 17

I. Wojny Tytanów i upadek Sargerasa 18

II. Starzy Bogowie i Wojna Żywiołów 23

III. Nowe oblicze Azeroth i Smocze Aspekty 29

IV. Klątwa Ciała 38

V. Zagłada Argusa i Płonący Legion 39

Era Starożytnych 45

I. Starożytne imperia trolli 46

Upadek aqirów i owadzie królestwa 48

II. Lei Shen i Imperium Mogu 50

III. Początki cywilizacji Kaldorei 58

IV. Upadek Mogu i Cesarstwo Pandarenów 60

V. Pycha Azshary, Shaohao i Mgły Pandarii 65

VI. Wojna Starożytnych 70

Dusza Smoka – Dusza Demona 75

Narodziny Śmiercioskrzydłego 77

Nowa Studnia i Drzewo Świata 86

VII. Wojna Satyrów i Druidzi Stada 89

VIII. Wygnanie Wysoko Urodzonych 95

IX. Wojna Ruchomych Piasków 98

Słownik angielsko-polski 102

Słownik polsko-angielski 106

Spis Ilustracji 110

Bibliografia 114

Page 7: Pradawna Kronika - Tom I

Spis Treści

Wstęp 8

Od Autora 8

Chronologia 11

Różne wersje zdarzeń 13

Sylwana Bieżywiatr vel. Córka Wiatru 14

Era Mitów 17

I. Wojny Tytanów i upadek Sargerasa 18

II. Starzy Bogowie i Wojna Żywiołów 23

III. Nowe oblicze Azeroth i Smocze Aspekty 29

IV. Klątwa Ciała 38

V. Zagłada Argusa i Płonący Legion 39

Era Starożytnych 45

I. Starożytne imperia trolli 46

Upadek aqirów i owadzie królestwa 48

II. Lei Shen i Imperium Mogu 50

III. Początki cywilizacji Kaldorei 58

IV. Upadek Mogu i Cesarstwo Pandarenów 60

V. Pycha Azshary, Shaohao i Mgły Pandarii 65

VI. Wojna Starożytnych 70

Dusza Smoka – Dusza Demona 75

Narodziny Śmiercioskrzydłego 77

Nowa Studnia i Drzewo Świata 86

VII. Wojna Satyrów i Druidzi Stada 89

VIII. Wygnanie Wysoko Urodzonych 95

IX. Wojna Ruchomych Piasków 98

Słownik angielsko-polski 102

Słownik polsko-angielski 106

Spis Ilustracji 110

Bibliografia 114

Page 8: Pradawna Kronika - Tom I

Od Autora

Uniwersum Warcrafta towarzyszy nam już od przeszło 20 lat.

Z początku prosta gra strategiczna przedstawiająca konflikt dwóch

ras, z każdą kolejną odsłoną rozwijała się o nowe wątki, zyskując

głębię i poczucie realnego, żyjącego świata, o ile możemy mówić

o realizmie w miejscu, w którym trolle beztrosko fruwają nad

naszymi głowami na gigantycznych nietoperzach, a na swej drodze

spotykamy gnomy przemierzające pustkowia na mechanicznych

strusiach.

Dwie pierwsze odsłony serii, z której druga doczekała się

dodatku, koncentrowały się głównie na samej rozgrywce, a o fabule

w formie krótkich, wojskowych odpraw przed każdym zadaniem

informował nas lektor.

W trzeciej części Blizzard zrobił ogromny krok na przód,

wzbogacając Warcrafta o elementy RPG, oddając pod naszą kontrolę

bohaterów o bogatej i złożonej osobowości. Podejrzewam, że wielu

z Was z wypiekami na twarzy śledziło powolny upadek księcia

Arthasa czy zagładę antycznego królestwa Quel'Thalas.

Nieco ponad rok od wydania dodatku do Rządów Chaosu,

przewidując przyszłą modę na gry MMO, Blizzard otworzył serwery

World of Warcraft – swojego największego i najbardziej

rozbudowanego dzieła, oddając w nasze ręce ogromny, bajecznie

kolorowy świat, zamieszkany przez najróżniejsze rasy.

Od tego czasu świat Warcrafta przeżywa prawdziwy rozkwit.

Blizzardowi udało się stworzyć prawdziwą internetową społeczność,

liczącą kilka milionów aktywnych kont. Pesymiści na pewno zwrócą

uwagę na wciąż malejącą liczbę graczy, a i znajdą się osoby, które

podważą wspomniany rozkwit, ale nie zmienia to faktu, że World of

Warcraft wciąż pozostaje królem wśród gier MMO i korony łatwo

nie odda. Mając jednak na uwadze powyższe wahania i pragnąc

zachować aktualność niniejszego wstępu, ograniczę się jedynie do

ogólnego określenia liczby użytkowników, używając zwrotu kilka

milionów, jako najbliższego aktualnym wyliczeniom. Domyślam się

zresztą, że rzeczywista liczba fanów produkcji Blizzarda wykracza

mocno poza podawane publicznie noty i wielu z nich, chociaż nie

posiada aktywnego konta, śledzi lub przynamniej stara się śledzić, na

bieżąco wydarzenia w Azeroth.

Przez lata poznawaliśmy historię Warcrafta, identyfikując się

z jego bohaterami, przeżywając ich upadki i sukcesy. Nasza wspólna

przygoda, jak wspomniałem na wstępie, trwa już ponad 20 lat!

Pojmujecie ile to czasu?! Są wśród nas dzieci pierwszych graczy,

którzy w 1994 roku starali się obronić/zdobyć pierwsze Stormwind!

„Dzieci” (napisane mocną kursywą), a nie „dzieci”, ponieważ część

z nich dorobiła się już zapewne własnych pociech i tylko czekać aż

trzecie pokolenie wkroczy do Świata Warcrafta… Czy tylko ja

Page 9: Pradawna Kronika - Tom I

Od Autora

Uniwersum Warcrafta towarzyszy nam już od przeszło 20 lat.

Z początku prosta gra strategiczna przedstawiająca konflikt dwóch

ras, z każdą kolejną odsłoną rozwijała się o nowe wątki, zyskując

głębię i poczucie realnego, żyjącego świata, o ile możemy mówić

o realizmie w miejscu, w którym trolle beztrosko fruwają nad

naszymi głowami na gigantycznych nietoperzach, a na swej drodze

spotykamy gnomy przemierzające pustkowia na mechanicznych

strusiach.

Dwie pierwsze odsłony serii, z której druga doczekała się

dodatku, koncentrowały się głównie na samej rozgrywce, a o fabule

w formie krótkich, wojskowych odpraw przed każdym zadaniem

informował nas lektor.

W trzeciej części Blizzard zrobił ogromny krok na przód,

wzbogacając Warcrafta o elementy RPG, oddając pod naszą kontrolę

bohaterów o bogatej i złożonej osobowości. Podejrzewam, że wielu

z Was z wypiekami na twarzy śledziło powolny upadek księcia

Arthasa czy zagładę antycznego królestwa Quel'Thalas.

Nieco ponad rok od wydania dodatku do Rządów Chaosu,

przewidując przyszłą modę na gry MMO, Blizzard otworzył serwery

World of Warcraft – swojego największego i najbardziej

rozbudowanego dzieła, oddając w nasze ręce ogromny, bajecznie

kolorowy świat, zamieszkany przez najróżniejsze rasy.

Od tego czasu świat Warcrafta przeżywa prawdziwy rozkwit.

Blizzardowi udało się stworzyć prawdziwą internetową społeczność,

liczącą kilka milionów aktywnych kont. Pesymiści na pewno zwrócą

uwagę na wciąż malejącą liczbę graczy, a i znajdą się osoby, które

podważą wspomniany rozkwit, ale nie zmienia to faktu, że World of

Warcraft wciąż pozostaje królem wśród gier MMO i korony łatwo

nie odda. Mając jednak na uwadze powyższe wahania i pragnąc

zachować aktualność niniejszego wstępu, ograniczę się jedynie do

ogólnego określenia liczby użytkowników, używając zwrotu kilka

milionów, jako najbliższego aktualnym wyliczeniom. Domyślam się

zresztą, że rzeczywista liczba fanów produkcji Blizzarda wykracza

mocno poza podawane publicznie noty i wielu z nich, chociaż nie

posiada aktywnego konta, śledzi lub przynamniej stara się śledzić, na

bieżąco wydarzenia w Azeroth.

Przez lata poznawaliśmy historię Warcrafta, identyfikując się

z jego bohaterami, przeżywając ich upadki i sukcesy. Nasza wspólna

przygoda, jak wspomniałem na wstępie, trwa już ponad 20 lat!

Pojmujecie ile to czasu?! Są wśród nas dzieci pierwszych graczy,

którzy w 1994 roku starali się obronić/zdobyć pierwsze Stormwind!

„Dzieci” (napisane mocną kursywą), a nie „dzieci”, ponieważ część

z nich dorobiła się już zapewne własnych pociech i tylko czekać aż

trzecie pokolenie wkroczy do Świata Warcrafta… Czy tylko ja

Page 10: Pradawna Kronika - Tom I

poczułem się staro? Cóż począć… świat nieustanie idzie do przodu.

Podobnie w Azeroth - mały, wystraszony chłopiec, którego wyniósł

z płonącego miasta siwiejący wojownik, teraz jest królem i sam

posiada potomka, który i swoje dziecięce lata zostawił daleko za

sobą. Małym uciekinierem był oczywiście Varian Wrynn, obecny

władca Stormwind, a droga jaką przebył przez te lata, najlepiej

pokazuje ile czasu już upłynęło, również w samej grze.

O ile wielu z nas pamięta początki Warcrafta, równie liczni

nie znają całej jego historii i zawzięcie przeszukują różne portale,

starając się poukładać w logiczny ciąg porozrzucane wątki. To był

główny powód, dla którego zdecydowałem się zebrać wszystkie

wydarzenia i zapisać je w postaci jednego podręcznika.

Teraz oddaję w Wasze ręce podsumowanie tych wszystkich

przygód w świecie Azeroth. Począwszy od stworzenia świata i walk

tytanów z demonami, przez otwarcie Mrocznego Portalu, aż po

współczesne wydarzenia. Liczę, że po lekturze tej książki zdołacie

spojrzeć na wykreowany przez Blizzarda świat w zupełnie innym

świetle. Nie obawiajcie się jednak, że nic dla Was nie zostawiłem.

Tak rozległego świata nie da się w pełni przekazać poprzez samą

książkę. Jeszcze wiele zostało dla Was samych do odkrycia. Nic

jednak nie stoi na przeszkodzie, aby swoje badania rozpocząć

właśnie od tej skromnej pozycji.

Zanim jednak przeniesiemy się wspólnie do świata mitów

Azeroth, jeszcze parę słów wyjaśnienia:

Chronologia

Blizzard co prawda opublikował oś czasu i co chwila ją

uaktualnia, jednak zawiera ona wiele nieścisłości i jest bardzo

ogólna. Wiele ważnych dla historii wydarzeń nie zostało na niej

zaznaczonych, przez co powstało kilka bardziej szczegółowych

wersji stworzonych przez fanów. Rodzi to niestety nierzadko spore

rozbieżności w datach i chociaż starałem się je pogodzić w miarę

możliwości, niektórzy z Was mogą nie zgadzać się z chronologią.

Takie są uroki niedomówień.

Przez wzgląd na mnogość wątków w samym World of

Warcraft, jak i wiele wydarzeń, rozgrywanych w tym samym czasie

(co spowodowane jest sporą liczbą grywalnych ras, jak i samą

mechaniką gry) dla przejrzystości zmuszony byłem również ustalić

pewien porządek i tak na przykład opis powrotu Zul’jina i bitwy

o twierdzę Zul’Aman, mający miejsce w trakcie Płonącej Krucjaty,

znajdziecie tuż przed wkroczeniem do Outlandów. Jeszcze bardziej

przesunąłem w czasie opis Wojny Ruchomych Piasków, która miała

miejsce 1 000 lat przed otwarciem Mrocznego Portalu.

Page 11: Pradawna Kronika - Tom I

poczułem się staro? Cóż począć… świat nieustanie idzie do przodu.

Podobnie w Azeroth - mały, wystraszony chłopiec, którego wyniósł

z płonącego miasta siwiejący wojownik, teraz jest królem i sam

posiada potomka, który i swoje dziecięce lata zostawił daleko za

sobą. Małym uciekinierem był oczywiście Varian Wrynn, obecny

władca Stormwind, a droga jaką przebył przez te lata, najlepiej

pokazuje ile czasu już upłynęło, również w samej grze.

O ile wielu z nas pamięta początki Warcrafta, równie liczni

nie znają całej jego historii i zawzięcie przeszukują różne portale,

starając się poukładać w logiczny ciąg porozrzucane wątki. To był

główny powód, dla którego zdecydowałem się zebrać wszystkie

wydarzenia i zapisać je w postaci jednego podręcznika.

Teraz oddaję w Wasze ręce podsumowanie tych wszystkich

przygód w świecie Azeroth. Począwszy od stworzenia świata i walk

tytanów z demonami, przez otwarcie Mrocznego Portalu, aż po

współczesne wydarzenia. Liczę, że po lekturze tej książki zdołacie

spojrzeć na wykreowany przez Blizzarda świat w zupełnie innym

świetle. Nie obawiajcie się jednak, że nic dla Was nie zostawiłem.

Tak rozległego świata nie da się w pełni przekazać poprzez samą

książkę. Jeszcze wiele zostało dla Was samych do odkrycia. Nic

jednak nie stoi na przeszkodzie, aby swoje badania rozpocząć

właśnie od tej skromnej pozycji.

Zanim jednak przeniesiemy się wspólnie do świata mitów

Azeroth, jeszcze parę słów wyjaśnienia:

Chronologia

Blizzard co prawda opublikował oś czasu i co chwila ją

uaktualnia, jednak zawiera ona wiele nieścisłości i jest bardzo

ogólna. Wiele ważnych dla historii wydarzeń nie zostało na niej

zaznaczonych, przez co powstało kilka bardziej szczegółowych

wersji stworzonych przez fanów. Rodzi to niestety nierzadko spore

rozbieżności w datach i chociaż starałem się je pogodzić w miarę

możliwości, niektórzy z Was mogą nie zgadzać się z chronologią.

Takie są uroki niedomówień.

Przez wzgląd na mnogość wątków w samym World of

Warcraft, jak i wiele wydarzeń, rozgrywanych w tym samym czasie

(co spowodowane jest sporą liczbą grywalnych ras, jak i samą

mechaniką gry) dla przejrzystości zmuszony byłem również ustalić

pewien porządek i tak na przykład opis powrotu Zul’jina i bitwy

o twierdzę Zul’Aman, mający miejsce w trakcie Płonącej Krucjaty,

znajdziecie tuż przed wkroczeniem do Outlandów. Jeszcze bardziej

przesunąłem w czasie opis Wojny Ruchomych Piasków, która miała

miejsce 1 000 lat przed otwarciem Mrocznego Portalu.

Page 12: Pradawna Kronika - Tom I

Wspomniałem o niej natomiast zaraz po opuszczeniu przez Wysoko

Urodzonych Kalimdoru, czyli ponad 7 000 lat temu. Celem tego

zabiegu była próba poukładania zebranej wiedzy w przejrzystą

historię. Mając na uwadze, że to jedyne znaczące wydarzenie na

starym kontynencie na przestrzeni kilku tysięcy lat, wolałem napisać

o nim wcześniej i zamknąć rozdział Kalimdoru do czasu, aż wspomni

o nim Prorok w przeddzień wybuchu III Wojny.

Chociaż postanowiłem trzymać się rachuby lat zgodnej z osią

czasu, czyli podzielić lata na okres przed i po otwarciu Mrocznego

Portalu, całość historii rozłożyłem na kilka mniejszych odcinków,

zwanych dalej erami. Są to kolejno:

Era Mitów – wydarzenia od stworzenia świata do opuszczenia

Azeroth przez Tytanów,

Era Starożytnych – od narodzin pradawnych imperiów aż po

wygnanie Wysoko Urodzonych z Kalimdoru + Wojna Ruchomych

Piasków,

Era Rozwoju – od założenia królestwa Quel’Thalas do otwarcia

Mrocznego Portalu,

Era Wojen – od I Wojny z orkami aż do zapadnięcia w sen Króla

Lisza,

Era Bohaterów – wydarzenia między W3:FT a WoW oraz pierwsze

trzy rozszerzenia World of Warcraft, czyli do Godziny Zmierzchu.

Era Śmiertelników – ogłoszona przez Alexstraszę po zakończeniu

Kataklizmu i śmierci Deathwinga do czasów obecnych.

RŽżne wersje zdarzeń

Na inny problem natrafiłem przy niewielkich, a czasami

i znaczących zmianach w historii. Najbardziej znaną jest uznanie

Eredarów za demoniczną rasę, jedną z wielu uwięzionych przez

Sargerasa w Spaczonej Otchłani. Po wyjściu pierwszego dodatku

Burning Crusade okazało się, że od Eredarów wywodzą się Draenei,

a sam ich gatunek został dopiero splugawiony przez upadłego tytana.

Podobną nieścisłość znaleźć możemy przy osobie Alexandrosa

Mograine Ashbringera, który uważany był za największego

czempiona i jednego z założycieli Szkarłatnej Krucjaty. Z wydanego

w 2009 roku komiksie dowiadujemy się jednak, że został on zabity

jeszcze przed powstaniem Skarletów. W przypadku tych i kilku

innych wydarzeń musiałem zadecydować, której wersji powinienem

się trzymać. Na szczęście w wielu przypadkach sam Blizzard

zajmował oficjalne stanowisko i wskazywał prawidłowe rozwiązanie,

ale niestety nie zdołał rozwiać wszystkich rozbieżności. W tymże

komiksie znajdujemy scenę z próbą zniszczenia, a w rezultacie

oczyszczenia, tajemniczego kamienia, z którego wykuty został

Ashbringer. Wśród obecnych przy rytuale znajdował się Saidan

Dathrohan, jeden z pierwszej piątki paladynów. Wydarzenie

przedstawione w komiksie miało miejsce po rzezi w Stratholme

i wyprawie Arthasa do Northrend. Osoby lubujące się w zwiedzaniu

Page 13: Pradawna Kronika - Tom I

Wspomniałem o niej natomiast zaraz po opuszczeniu przez Wysoko

Urodzonych Kalimdoru, czyli ponad 7 000 lat temu. Celem tego

zabiegu była próba poukładania zebranej wiedzy w przejrzystą

historię. Mając na uwadze, że to jedyne znaczące wydarzenie na

starym kontynencie na przestrzeni kilku tysięcy lat, wolałem napisać

o nim wcześniej i zamknąć rozdział Kalimdoru do czasu, aż wspomni

o nim Prorok w przeddzień wybuchu III Wojny.

Chociaż postanowiłem trzymać się rachuby lat zgodnej z osią

czasu, czyli podzielić lata na okres przed i po otwarciu Mrocznego

Portalu, całość historii rozłożyłem na kilka mniejszych odcinków,

zwanych dalej erami. Są to kolejno:

Era Mitów – wydarzenia od stworzenia świata do opuszczenia

Azeroth przez Tytanów,

Era Starożytnych – od narodzin pradawnych imperiów aż po

wygnanie Wysoko Urodzonych z Kalimdoru + Wojna Ruchomych

Piasków,

Era Rozwoju – od założenia królestwa Quel’Thalas do otwarcia

Mrocznego Portalu,

Era Wojen – od I Wojny z orkami aż do zapadnięcia w sen Króla

Lisza,

Era Bohaterów – wydarzenia między W3:FT a WoW oraz pierwsze

trzy rozszerzenia World of Warcraft, czyli do Godziny Zmierzchu.

Era Śmiertelników – ogłoszona przez Alexstraszę po zakończeniu

Kataklizmu i śmierci Deathwinga do czasów obecnych.

RŽżne wersje zdarzeń

Na inny problem natrafiłem przy niewielkich, a czasami

i znaczących zmianach w historii. Najbardziej znaną jest uznanie

Eredarów za demoniczną rasę, jedną z wielu uwięzionych przez

Sargerasa w Spaczonej Otchłani. Po wyjściu pierwszego dodatku

Burning Crusade okazało się, że od Eredarów wywodzą się Draenei,

a sam ich gatunek został dopiero splugawiony przez upadłego tytana.

Podobną nieścisłość znaleźć możemy przy osobie Alexandrosa

Mograine Ashbringera, który uważany był za największego

czempiona i jednego z założycieli Szkarłatnej Krucjaty. Z wydanego

w 2009 roku komiksie dowiadujemy się jednak, że został on zabity

jeszcze przed powstaniem Skarletów. W przypadku tych i kilku

innych wydarzeń musiałem zadecydować, której wersji powinienem

się trzymać. Na szczęście w wielu przypadkach sam Blizzard

zajmował oficjalne stanowisko i wskazywał prawidłowe rozwiązanie,

ale niestety nie zdołał rozwiać wszystkich rozbieżności. W tymże

komiksie znajdujemy scenę z próbą zniszczenia, a w rezultacie

oczyszczenia, tajemniczego kamienia, z którego wykuty został

Ashbringer. Wśród obecnych przy rytuale znajdował się Saidan

Dathrohan, jeden z pierwszej piątki paladynów. Wydarzenie

przedstawione w komiksie miało miejsce po rzezi w Stratholme

i wyprawie Arthasa do Northrend. Osoby lubujące się w zwiedzaniu

Page 14: Pradawna Kronika - Tom I

świata zapewne trafiły na wspomnianą scenę w instancji

Old Hillsbrad Foothills. Tutaj miejsce Saidana zajął Tirion Fordring,

a sam event został przesunięty w czasie do zdarzeń poprzedzających

te z Rządów Chaosu.

Sylwana Bieżywiatr

vel Córka Wiatru…

Ostatnim kłopotem, który pojawia się zwykle przy

zagranicznych produkcjach, jest tłumaczenie nazw własnych.

Uspokoję od razu, że nie jestem zwolennikiem przekładu, czy

(o grozo!) spolszczania nazwisk i przydomków, więc nie natraficie

tutaj na Groma Piekielnego Krzyku, Piekłowyjca czy aktualnego

Piekłorycza. Nie mogłem, co prawda, całkowicie zlekceważyć

oficjalnych tłumaczeń, ale poprzez przypisy, widziane m.in.

w Wichrach Wojny zwroty „zwany również…” itp. sztuczki postaram

się przedstawić je w sposób w miarę lekkostrawny.

Liczę również, że wybaczycie w niektórych miejscach

niekonsekwencję w tłumaczeniu, ale niektóre nazwy (zwłaszcza jeśli

do tej pory nie zostały przetłumaczone) brzmią zdecydowanie lepiej

w oryginale. Ciężko jest z takich sytuacji wyjść obronną ręką…

zwłaszcza po ostatnim zamieszaniu z wydawcami książek i grą

Hearthstone, przez co otrzymaliśmy (patrz: Hellscream) kilka

różniących się wersji… Wszystkie zastosowane przeze mnie zabiegi

i zmiany miały jednak na celu poprawę wydźwięku i lepszy odbiór

tekstu. Wierzę, że udało mi się jakoś pogodzić wszystkie strony

konfliktu i zarówno obrońcy oryginalnego Stormwind jak

i Wichrogrodu będą zadowoleni.

Koniec nudnych wyjaśnień (nareszcie, co?). Teraz usiądźcie

wygodnie i zarezerwujcie sobie parę godzin, bo nie będzie to krótka

opowieść…

Page 15: Pradawna Kronika - Tom I

świata zapewne trafiły na wspomnianą scenę w instancji

Old Hillsbrad Foothills. Tutaj miejsce Saidana zajął Tirion Fordring,

a sam event został przesunięty w czasie do zdarzeń poprzedzających

te z Rządów Chaosu.

Sylwana Bieżywiatr

vel Córka Wiatru…

Ostatnim kłopotem, który pojawia się zwykle przy

zagranicznych produkcjach, jest tłumaczenie nazw własnych.

Uspokoję od razu, że nie jestem zwolennikiem przekładu, czy

(o grozo!) spolszczania nazwisk i przydomków, więc nie natraficie

tutaj na Groma Piekielnego Krzyku, Piekłowyjca czy aktualnego

Piekłorycza. Nie mogłem, co prawda, całkowicie zlekceważyć

oficjalnych tłumaczeń, ale poprzez przypisy, widziane m.in.

w Wichrach Wojny zwroty „zwany również…” itp. sztuczki postaram

się przedstawić je w sposób w miarę lekkostrawny.

Liczę również, że wybaczycie w niektórych miejscach

niekonsekwencję w tłumaczeniu, ale niektóre nazwy (zwłaszcza jeśli

do tej pory nie zostały przetłumaczone) brzmią zdecydowanie lepiej

w oryginale. Ciężko jest z takich sytuacji wyjść obronną ręką…

zwłaszcza po ostatnim zamieszaniu z wydawcami książek i grą

Hearthstone, przez co otrzymaliśmy (patrz: Hellscream) kilka

różniących się wersji… Wszystkie zastosowane przeze mnie zabiegi

i zmiany miały jednak na celu poprawę wydźwięku i lepszy odbiór

tekstu. Wierzę, że udało mi się jakoś pogodzić wszystkie strony

konfliktu i zarówno obrońcy oryginalnego Stormwind jak

i Wichrogrodu będą zadowoleni.

Koniec nudnych wyjaśnień (nareszcie, co?). Teraz usiądźcie

wygodnie i zarezerwujcie sobie parę godzin, bo nie będzie to krótka

opowieść…

Page 16: Pradawna Kronika - Tom I

ERA MITÓW

(147 000 p.o.m.p1. – 24 969 p.o.m.p.)

1 P.O.M.P. – Przed Otwarciem Mrocznego Portalu

Rys.1: Upadek Sargerasa

Page 17: Pradawna Kronika - Tom I

ERA MITÓW

(147 000 p.o.m.p1. – 24 969 p.o.m.p.)

1 P.O.M.P. – Przed Otwarciem Mrocznego Portalu

Rys.1: Upadek Sargerasa

Page 18: Pradawna Kronika - Tom I

I

Wojny Tytanów i upadek Sargerasa

(Stworzenie Świata – 147 000 p.o.m.p.)

Na początku we Wszechświecie panował chaos. Z innego

wymiaru, zwanego Spaczoną Otchłanią1, wylewały się niezliczone

hordy demonów, plugawiąc i niszcząc wszelkie życie. Odwieczną

bitwę prowadzili z nimi Tytani – tajemnicze istoty o metalicznej

skórze, obdarzone niemal boski mocami. Obawiali się oni, że zza

1 Twisting Nether – Spaczona Otchłań, Wirująca Pustka

murów swojej siedziby,

pomimo wielkiej potęgi, nie

zdołają powstrzymać

rosnącego zepsucia. Dlatego

też Panteon – Najwyższa

Rada Tytanów, składająca

się ze stworzycieli

i konstruktorów światów,

posłała do walki z demonami

najpotężniejszego spośród

wojowników swej rasy –

miedzianego tytana

Sargerasa, brata Aman’Thula,

najwyższego ojca i przywódcy Rady.

Sargeras, dzierżąc w dłoni potężny dwuręczny miecz

Gorshalach, zwany również Rozganiaczem Mroków2, rozpoczął swą

święta krucjatę po wszechświecie.

W trakcie swej wędrówki Sargeras uwalniał niezliczone

światy spod władzy demonów. Plugawe istoty nie były w stanie

dorównać Czempionowi Panteonu i nawet najsilniejsi z nich

w konfrontacji z miedzianym tytanem musieli zdać się na jego łaskę.

2 Dark Render – Rozganiacz Mroków

Rys.2: Panteon, od lewej: Norgannon, Khaz'goroth, Golganneth, Eonar, Aggramar,

Aman'Thul, Sargeras.

Rys.3: Krucjata Sargerasa

Page 19: Pradawna Kronika - Tom I

I

Wojny Tytanów i upadek Sargerasa

(Stworzenie Świata – 147 000 p.o.m.p.)

Na początku we Wszechświecie panował chaos. Z innego

wymiaru, zwanego Spaczoną Otchłanią1, wylewały się niezliczone

hordy demonów, plugawiąc i niszcząc wszelkie życie. Odwieczną

bitwę prowadzili z nimi Tytani – tajemnicze istoty o metalicznej

skórze, obdarzone niemal boski mocami. Obawiali się oni, że zza

1 Twisting Nether – Spaczona Otchłań, Wirująca Pustka

murów swojej siedziby,

pomimo wielkiej potęgi, nie

zdołają powstrzymać

rosnącego zepsucia. Dlatego

też Panteon – Najwyższa

Rada Tytanów, składająca

się ze stworzycieli

i konstruktorów światów,

posłała do walki z demonami

najpotężniejszego spośród

wojowników swej rasy –

miedzianego tytana

Sargerasa, brata Aman’Thula,

najwyższego ojca i przywódcy Rady.

Sargeras, dzierżąc w dłoni potężny dwuręczny miecz

Gorshalach, zwany również Rozganiaczem Mroków2, rozpoczął swą

święta krucjatę po wszechświecie.

W trakcie swej wędrówki Sargeras uwalniał niezliczone

światy spod władzy demonów. Plugawe istoty nie były w stanie

dorównać Czempionowi Panteonu i nawet najsilniejsi z nich

w konfrontacji z miedzianym tytanem musieli zdać się na jego łaskę.

2 Dark Render – Rozganiacz Mroków

Rys.2: Panteon, od lewej: Norgannon, Khaz'goroth, Golganneth, Eonar, Aggramar,

Aman'Thul, Sargeras.

Rys.3: Krucjata Sargerasa

Page 20: Pradawna Kronika - Tom I

Pokonani trafiali z powrotem do Spaczonej Otchłani, do

przygotowanego specjalnie przez tytanów więzienia.

Mijały eony, a wędrówce Sargerasa nie było widać końca.

W sercu tytana zrodziło się zwątpienie w sens powierzonej mu misji.

Nieważne ile światów wyzwolił, ile głosów skandowało jego imię,

ile plugawych istot odesłał do ich macierzystego wymiaru, wciąż

pojawiały się nowe demony, gotowe zniszczyć to, co z takim

mozołem budowali jego bracia.

Szalę goryczy przeważyło spotkanie z pomniejszymi

demonami – Nathrezimami, nazywanymi również Upiornymi

Władcami1. Używali oni swych wampirycznych mocy do

manipulowania i zniewalania innych ras.

Dla Sargerasa nie stanowili poważnego wyzwania, ale ich zepsucie

wstrząsnęło nim do głębi. Co gorsza, każdy zabity nathrezim,

nieważne w jak makabryczny sposób ginął, po jakimś czasie

powracał z powrotem do życia. Zrozpaczony beznadziejnością swego

położenia Sargeras porzucił powierzoną mu misję, zaszywając się

z dala od swych braci.

W ukryciu przed Panteonem próbował poradzić sobie

z rosnącą depresją, jednak smutek i żal zalęgły się na stałe w jego

sercu i powoli zaczęły spychać jego umysł ku szaleństwu. W końcu

Sargeras doszedł do wniosku, że porządek, o który tak zaciekle

1 Dread Lord – Upiorny Władca

Rys.4: Upadek Sargerasa

Page 21: Pradawna Kronika - Tom I

Pokonani trafiali z powrotem do Spaczonej Otchłani, do

przygotowanego specjalnie przez tytanów więzienia.

Mijały eony, a wędrówce Sargerasa nie było widać końca.

W sercu tytana zrodziło się zwątpienie w sens powierzonej mu misji.

Nieważne ile światów wyzwolił, ile głosów skandowało jego imię,

ile plugawych istot odesłał do ich macierzystego wymiaru, wciąż

pojawiały się nowe demony, gotowe zniszczyć to, co z takim

mozołem budowali jego bracia.

Szalę goryczy przeważyło spotkanie z pomniejszymi

demonami – Nathrezimami, nazywanymi również Upiornymi

Władcami1. Używali oni swych wampirycznych mocy do

manipulowania i zniewalania innych ras.

Dla Sargerasa nie stanowili poważnego wyzwania, ale ich zepsucie

wstrząsnęło nim do głębi. Co gorsza, każdy zabity nathrezim,

nieważne w jak makabryczny sposób ginął, po jakimś czasie

powracał z powrotem do życia. Zrozpaczony beznadziejnością swego

położenia Sargeras porzucił powierzoną mu misję, zaszywając się

z dala od swych braci.

W ukryciu przed Panteonem próbował poradzić sobie

z rosnącą depresją, jednak smutek i żal zalęgły się na stałe w jego

sercu i powoli zaczęły spychać jego umysł ku szaleństwu. W końcu

Sargeras doszedł do wniosku, że porządek, o który tak zaciekle

1 Dread Lord – Upiorny Władca

Rys.4: Upadek Sargerasa

Page 22: Pradawna Kronika - Tom I

walczył, okazał się ułudą. Jedynym prawdziwym bytem, zgodnym

z naturą wszechświata, był chaos.

W swym rosnącym szaleństwie tytan udał się do Spaczonej

Otchłani i uwolnił pojmane demony.

Mrok całkowicie pochłonął Sargerasa. Wkrótce spaczeniu

uległo i ciało tytana. Dotychczas miedziana skóra zaczęła

przypominać wygasłą lawę, z której nieustannie buchał żywy ogień.

Na plecach zaczęły rozwijać się upiorne skrzydła, a z czoła wyrosły

zakrzywione rogi, upodabniając go do tych, których do niedawna tak

uporczywie zwalczał. Tej przemiany nie zdzierżył święty miecz

Sargerasa. Posiadając własną świadomość pękł na dwie części, nie

chcąc brać udziału w szaleństwie swego pana. W momencie

zniszczenia świętej broni zgasła ostatnia iskra dobroci w duszy

tytana. Wtedy Sargeras obrał sobie nowy cel, jakim było zniszczenie

wszelkiego życia i pogrążenie wszechświata w wiecznych

ciemnościach.

II

Starzy Bogowie i Wojna ŻywiołŽw

(147 000 p.o.m.p. – 65 000 p.o.m.p.)

W czasie, gdy Sargeras pogrążał

się w swym szaleństwie, Panteon

przemierzał wciąż kosmos, kształtując

nowe światy. W końcu tytani trafili na

niewielką planetę, znaną później jako

Azeroth. Swe chaotyczne rządy

sprawowały na niej pokraczne monstra

zrodzone z czystego zła, nazywane

Starymi Bogami1 lub Najstarszymi. Podania mówią o pięciu

Prastarych, lecz możliwe, że było

ich więcej. Czterech z nich

znamy z imienia. Byli to:

C’Thun, Yogg-Saron, N’Zoth

oraz Y’Shaarj. Mieli oni na

swych usługach nieskończone

zastępy beztwarzowych istot,

liczne wodne monstra,

1 Old Gods – Starzy Bogowie, Najstarsi, Pradawni, Prastarzy

Rys.5: Upiorny Władca

Rys.6: Yogg-Saron

Rys.7: C’Thun

Page 23: Pradawna Kronika - Tom I

walczył, okazał się ułudą. Jedynym prawdziwym bytem, zgodnym

z naturą wszechświata, był chaos.

W swym rosnącym szaleństwie tytan udał się do Spaczonej

Otchłani i uwolnił pojmane demony.

Mrok całkowicie pochłonął Sargerasa. Wkrótce spaczeniu

uległo i ciało tytana. Dotychczas miedziana skóra zaczęła

przypominać wygasłą lawę, z której nieustannie buchał żywy ogień.

Na plecach zaczęły rozwijać się upiorne skrzydła, a z czoła wyrosły

zakrzywione rogi, upodabniając go do tych, których do niedawna tak

uporczywie zwalczał. Tej przemiany nie zdzierżył święty miecz

Sargerasa. Posiadając własną świadomość pękł na dwie części, nie

chcąc brać udziału w szaleństwie swego pana. W momencie

zniszczenia świętej broni zgasła ostatnia iskra dobroci w duszy

tytana. Wtedy Sargeras obrał sobie nowy cel, jakim było zniszczenie

wszelkiego życia i pogrążenie wszechświata w wiecznych

ciemnościach.

II

Starzy Bogowie i Wojna ŻywiołŽw

(147 000 p.o.m.p. – 65 000 p.o.m.p.)

W czasie, gdy Sargeras pogrążał

się w swym szaleństwie, Panteon

przemierzał wciąż kosmos, kształtując

nowe światy. W końcu tytani trafili na

niewielką planetę, znaną później jako

Azeroth. Swe chaotyczne rządy

sprawowały na niej pokraczne monstra

zrodzone z czystego zła, nazywane

Starymi Bogami1 lub Najstarszymi. Podania mówią o pięciu

Prastarych, lecz możliwe, że było

ich więcej. Czterech z nich

znamy z imienia. Byli to:

C’Thun, Yogg-Saron, N’Zoth

oraz Y’Shaarj. Mieli oni na

swych usługach nieskończone

zastępy beztwarzowych istot,

liczne wodne monstra,

1 Old Gods – Starzy Bogowie, Najstarsi, Pradawni, Prastarzy

Rys.5: Upiorny Władca

Rys.6: Yogg-Saron

Rys.7: C’Thun

Page 24: Pradawna Kronika - Tom I

owadzią rasę

aqirów, stworzoną

przez C’Thuna

oraz armię

żywiołaków

dowodzoną przez

czterech oficerów Starych Bogów – Władców Żywiołów: Pana

Ognia1 Ragnarosa, Łowcę Przypływów

2 Neptulona, Matkę-Ziemię

3

Therazane oraz Władcę Wichrów4 Al’Akira.

Panteon zrozumiał, że jedyną drogą do uleczenia rozszalałego

świata jest wygnanie lub zabicie Starych Bogów i ich tworów.

Rozpoczęła się trwająca tysiąclecia wojna między siłami tytanów

a sługami Najstarszych.

Starzy Bogowie władali ogromną potęgą, ale naprzeciw sobie

mieli elitę Panteonu,

twórców światów.

Łącząc siły Pradawni

mogli mieć z początku

szansę na odparcie

ataku tytanów, ale jako

1 Firelord – Pan Ognia

2 Tidehunter – Łowca Przypływów

3 Stonemother/Earthmother – Matka-Ziemia

4 Windlord – Władca Wichrów

istoty zrodzone z chaosu, nie byli w stanie na dłuższą metę utrzymać

sojuszu.

Pierwsze w rozsypkę poszły armie żywiołaków, szybko

ulegając kamiennym gigantom i innym tworom tytanów. Pozbywając

się pierwszej linii obrony Panteon rozpoczął bezpośrednie natarcie na

Starych Bogów.

Wykuwając z żywego kamienia

człekokształtną rasę mogu, tytani

posyłali nowych wojowników na

południe, do walki z Y’Shaarj, Starym

Bogiem o siedmiu głowach. Pomimo

licznych strat, mogu w końcu zdołali

rozbić armię Y’Shaarja, a jemu

samemu zadać śmiertelne rany.

W swoim ostatnim oddechu Pradawny

wydał na świat siedem Sha –

manifestacji negatywnych emocji –

gniewu, rozpaczy, wątpliwości, strachu, nienawiści, przemocy

i dumy, które miały prześladować południową część krainy po wsze

czasy.

Po unieszkodliwieniu pierwszego Boga, tytani zwrócili się

w stronę toczących z sobą zawzięte boje C’thuna i Yogg-Sarona

z N’Zothem. W chwili, gdy połączone siły Starych Bogów napierały

na sługi N’Zotha, tytani przypuścili atak. C’thun zmuszony był

Rys.8: Al’Akir Rys.9: Therazane

Rys.10: Ragnaros Rys.11: Neptulon

Rys.12: Mogu

Page 25: Pradawna Kronika - Tom I

owadzią rasę

aqirów, stworzoną

przez C’Thuna

oraz armię

żywiołaków

dowodzoną przez

czterech oficerów Starych Bogów – Władców Żywiołów: Pana

Ognia1 Ragnarosa, Łowcę Przypływów

2 Neptulona, Matkę-Ziemię

3

Therazane oraz Władcę Wichrów4 Al’Akira.

Panteon zrozumiał, że jedyną drogą do uleczenia rozszalałego

świata jest wygnanie lub zabicie Starych Bogów i ich tworów.

Rozpoczęła się trwająca tysiąclecia wojna między siłami tytanów

a sługami Najstarszych.

Starzy Bogowie władali ogromną potęgą, ale naprzeciw sobie

mieli elitę Panteonu,

twórców światów.

Łącząc siły Pradawni

mogli mieć z początku

szansę na odparcie

ataku tytanów, ale jako

1 Firelord – Pan Ognia

2 Tidehunter – Łowca Przypływów

3 Stonemother/Earthmother – Matka-Ziemia

4 Windlord – Władca Wichrów

istoty zrodzone z chaosu, nie byli w stanie na dłuższą metę utrzymać

sojuszu.

Pierwsze w rozsypkę poszły armie żywiołaków, szybko

ulegając kamiennym gigantom i innym tworom tytanów. Pozbywając

się pierwszej linii obrony Panteon rozpoczął bezpośrednie natarcie na

Starych Bogów.

Wykuwając z żywego kamienia

człekokształtną rasę mogu, tytani

posyłali nowych wojowników na

południe, do walki z Y’Shaarj, Starym

Bogiem o siedmiu głowach. Pomimo

licznych strat, mogu w końcu zdołali

rozbić armię Y’Shaarja, a jemu

samemu zadać śmiertelne rany.

W swoim ostatnim oddechu Pradawny

wydał na świat siedem Sha –

manifestacji negatywnych emocji –

gniewu, rozpaczy, wątpliwości, strachu, nienawiści, przemocy

i dumy, które miały prześladować południową część krainy po wsze

czasy.

Po unieszkodliwieniu pierwszego Boga, tytani zwrócili się

w stronę toczących z sobą zawzięte boje C’thuna i Yogg-Sarona

z N’Zothem. W chwili, gdy połączone siły Starych Bogów napierały

na sługi N’Zotha, tytani przypuścili atak. C’thun zmuszony był

Rys.8: Al’Akir Rys.9: Therazane

Rys.10: Ragnaros Rys.11: Neptulon

Rys.12: Mogu

Page 26: Pradawna Kronika - Tom I

ratować się ucieczką w głąb pustyni nazwanej później Silithus.

W ślad za nim podążył pościg złożony z kamiennych gigantów.

Yogg-Saron i N’Zoth schronili się w swoich cytadelach,

których grube mury nie stanowiły jednak przeszkody dla członków

Panteonu. Siedziby Starych Bogów zdobyto, a ich panów pojmano.

Zatrwożeni tytani zauważyli, że śmierć obu Bogów

wywołałaby ogromny kataklizm, który doprowadziłby do zagłady

całego Azeroth. Zdecydowali się na odizolowanie ich od reszty

świata. N’Zoth został zapieczętowany głęboko pod powierzchnią

ziemi w samym centrum krainy, a Yogg-Saron zamknięty w celi na

dalekiej północy, w mroźnych i niedostępnych Burzowych

Szczytach1 w wybudowanym przez tytanów więzieniu Ulduar. Na

straży Starego Boga postawili sześciu Obserwatorów2, stworzonych

na podobieństwo tytanów.

1 Storm Peaks – Burzowe Szczyty

2 Watcher, Keeper - Obserwator

Nie wszystko poszło po myśli Panteonu. Nie było żadnych

wieści o C’Thunie i podążającymi za nim gigantami. Uznano, że

Stary Bóg i jego prześladowcy pozabijali się nawzajem lub zginęli od

odniesionych obrażeń. Yogg-Saron i N’Zoth zostali co prawda

pokonani, ale należało mieć nad nimi ciągłą pieczę. Nawet śmierć

Y’Shaarja nie zakończyła się całkowitym sukcesem. Przetrwała jego

esencja w postaci wciąż bijącego serca, a sha byli nieuchwytni.

Tytani nakazali ukryć serce głęboko pod ziemią na południu krainy,

w miejscu nazwanym później Doliną Wiecznego Rozkwitu3. Opiekę

nad krainą pozostawiono mogu, a strażnikiem samego serca

uczyniono obserwatora Norushena, którego wielu później uważało za

3 Vale of Eternal Blossoms – Dolina Wiecznego Rozkwitu, Dolina Wiecznych Kwiatów

Rys.13: Narodziny Sha

Rys.11: Wygnanie żywiołaków

Rys.14: Wygnanie Władców Żywiołów

Page 27: Pradawna Kronika - Tom I

ratować się ucieczką w głąb pustyni nazwanej później Silithus.

W ślad za nim podążył pościg złożony z kamiennych gigantów.

Yogg-Saron i N’Zoth schronili się w swoich cytadelach,

których grube mury nie stanowiły jednak przeszkody dla członków

Panteonu. Siedziby Starych Bogów zdobyto, a ich panów pojmano.

Zatrwożeni tytani zauważyli, że śmierć obu Bogów

wywołałaby ogromny kataklizm, który doprowadziłby do zagłady

całego Azeroth. Zdecydowali się na odizolowanie ich od reszty

świata. N’Zoth został zapieczętowany głęboko pod powierzchnią

ziemi w samym centrum krainy, a Yogg-Saron zamknięty w celi na

dalekiej północy, w mroźnych i niedostępnych Burzowych

Szczytach1 w wybudowanym przez tytanów więzieniu Ulduar. Na

straży Starego Boga postawili sześciu Obserwatorów2, stworzonych

na podobieństwo tytanów.

1 Storm Peaks – Burzowe Szczyty

2 Watcher, Keeper - Obserwator

Nie wszystko poszło po myśli Panteonu. Nie było żadnych

wieści o C’Thunie i podążającymi za nim gigantami. Uznano, że

Stary Bóg i jego prześladowcy pozabijali się nawzajem lub zginęli od

odniesionych obrażeń. Yogg-Saron i N’Zoth zostali co prawda

pokonani, ale należało mieć nad nimi ciągłą pieczę. Nawet śmierć

Y’Shaarja nie zakończyła się całkowitym sukcesem. Przetrwała jego

esencja w postaci wciąż bijącego serca, a sha byli nieuchwytni.

Tytani nakazali ukryć serce głęboko pod ziemią na południu krainy,

w miejscu nazwanym później Doliną Wiecznego Rozkwitu3. Opiekę

nad krainą pozostawiono mogu, a strażnikiem samego serca

uczyniono obserwatora Norushena, którego wielu później uważało za

3 Vale of Eternal Blossoms – Dolina Wiecznego Rozkwitu, Dolina Wiecznych Kwiatów

Rys.13: Narodziny Sha

Rys.11: Wygnanie żywiołaków

Rys.14: Wygnanie Władców Żywiołów

Page 28: Pradawna Kronika - Tom I

pierwowzór ich rasy.

Po dziś dzień nieznany jest los ostatniego, piątego Starego

Boga. Niektórzy uważają, że jeśli nie wciąż żyje, mógł zostać

uwięziony gdzieś na wschodzie kontynentu.

Unieszkodliwienie Starych Bogów było zaledwie początkiem

misji Panteonu. Pozostawione bez nadzoru żywiołaki zaczęły

walczyć między sobą o wpływy w krainie. Tytani zmuszeni byli

usunąć je z Azeroth, ale istoty zrodzone z żywiołów były jednak zbyt

mocno związane z żyjącym światem. Dlatego też Panteon stworzył

dla nich osobny wymiar-więzienie, zwany Płaszczyzną Żywiołów1,

dzieląc go na cztery osobne części, odpowiadające naturze

pojmanych władców.

Po wygnaniu dawnych oficerów Starych Bogów i ich

żywiołaków, tytani mogli przystąpić do ponownego kształtowania

Azeroth.

1 Elemental Plane – Płaszczyzna Żywiołów

III

Nowe oblicze Azeroth

i powołanie Smoczych AspektŽw

(65 000 p.o.m.p. – 64 000 p.o.m.p.)

Bitwa ze Starymi Bogami zakończyła się zrujnowaniem już

i tak mocno zdewastowanego świata. Dlatego też tytani powołali do

życia kolejne istoty wykute z kamienia –

olbrzymy górskie, które miały służyć im

pomocą na lądzie oraz morskie, których

zadaniem było opanowanie

rozszalałych oceanów. Ogromne

istoty nie sprawdzały się jednak

w jaskiniach i ciasnych korytarzach.

Z tego powodu do podziemnych prac Panteon nadał swoim kolejnym

sługom mniejsze rozmiary, tworząc pierwszych Ziemnych2. Okazali

się oni wyjątkowo nieusłuchaną i brutalną rasą, co zmusiło tytanów

do wprowadzenia ich w głęboki sen i zapieczętowania głęboko pod

ziemią w krypcie Uldaman. Byli to protoplaści prymitywnej rasy

troggów. Naukowcy tytanów nie ustawali w staraniach i wkrótce

2 Earthen - Ziemni

Rys.15: Beztwarzowy

Rys.16: Górski olbrzym

Page 29: Pradawna Kronika - Tom I

pierwowzór ich rasy.

Po dziś dzień nieznany jest los ostatniego, piątego Starego

Boga. Niektórzy uważają, że jeśli nie wciąż żyje, mógł zostać

uwięziony gdzieś na wschodzie kontynentu.

Unieszkodliwienie Starych Bogów było zaledwie początkiem

misji Panteonu. Pozostawione bez nadzoru żywiołaki zaczęły

walczyć między sobą o wpływy w krainie. Tytani zmuszeni byli

usunąć je z Azeroth, ale istoty zrodzone z żywiołów były jednak zbyt

mocno związane z żyjącym światem. Dlatego też Panteon stworzył

dla nich osobny wymiar-więzienie, zwany Płaszczyzną Żywiołów1,

dzieląc go na cztery osobne części, odpowiadające naturze

pojmanych władców.

Po wygnaniu dawnych oficerów Starych Bogów i ich

żywiołaków, tytani mogli przystąpić do ponownego kształtowania

Azeroth.

1 Elemental Plane – Płaszczyzna Żywiołów

III

Nowe oblicze Azeroth

i powołanie Smoczych AspektŽw

(65 000 p.o.m.p. – 64 000 p.o.m.p.)

Bitwa ze Starymi Bogami zakończyła się zrujnowaniem już

i tak mocno zdewastowanego świata. Dlatego też tytani powołali do

życia kolejne istoty wykute z kamienia –

olbrzymy górskie, które miały służyć im

pomocą na lądzie oraz morskie, których

zadaniem było opanowanie

rozszalałych oceanów. Ogromne

istoty nie sprawdzały się jednak

w jaskiniach i ciasnych korytarzach.

Z tego powodu do podziemnych prac Panteon nadał swoim kolejnym

sługom mniejsze rozmiary, tworząc pierwszych Ziemnych2. Okazali

się oni wyjątkowo nieusłuchaną i brutalną rasą, co zmusiło tytanów

do wprowadzenia ich w głęboki sen i zapieczętowania głęboko pod

ziemią w krypcie Uldaman. Byli to protoplaści prymitywnej rasy

troggów. Naukowcy tytanów nie ustawali w staraniach i wkrótce

2 Earthen - Ziemni

Rys.15: Beztwarzowy

Rys.16: Górski olbrzym

Page 30: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.17: I i II seria Ziemnych

wypuścili drugą i poprawioną serię ziemnych, która zdołała tym

razem zadowolić swych ojców.

Gdy Panteon zakończył formowanie lądów i oceanów,

w samym centrum kontynentu, któremu nadali nazwę Kalimdor, co

oznacza Krainę skąpaną w wiecznym świetle gwiazd, stworzyli

jezioro, którego wody stanowiły najczystszą postać energii życiowej

i magicznej. Studnia Wieczności1, gdyż tak ją nazwali, miała skupiać

w sobie moce świata, przyśpieszając i wspomagając ewolucję flory

i fauny.

Tytani wiedzieli, że moce Studni mogą

przyciągnąć złe moce i sprowadzić zagładę na

Kalimdor, dlatego zdecydowali się powołać

strażników spośród rodzimych ras Azeroth.

Za namową obserwatora Tyra, Panteon

zgodził się powierzyć losy świata pięciu

proto-smokom2, które wsparły ich sługę w walce z ogromnym gadem

Galakrondem.

Galakrond był kiedyś zwykłym proto-smokiem, ale

w nieznanych okolicznościach skosztował mięsa swych

pobratymców. Przejście na kanibalizm sprawiło, że jego ciało urosło

1 Well of Eternity – Studnia Wieczności

2 Proto-dragon – Proto-smok

do niespotykanych wcześniej u tej rasy rozmiarów. Potwór zauważył

także, że pożeranie kolejnych proto-smoków nie tylko dodaje mu sił,

ale również przyśpiesza ewolucję, zmieniając go w istotę nowego,

lepszego gatunku.

Proto-smoki w większości były prymitywnymi i zdziczałymi

gadami, ale część przejawiała nikłe oznaki inteligencji. Ich

przedstawiciele byli w stanie porozumiewać się między sobą za

pomocą prostych zwrotów. Bystrzejsi z nich dostrzegli zagrożenie,

jakie niesie za sobą niezaspokojony głód Galakronda oraz jego

Rys.18: Galakrond i przyszłe Aspekty

Page 31: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.17: I i II seria Ziemnych

wypuścili drugą i poprawioną serię ziemnych, która zdołała tym

razem zadowolić swych ojców.

Gdy Panteon zakończył formowanie lądów i oceanów,

w samym centrum kontynentu, któremu nadali nazwę Kalimdor, co

oznacza Krainę skąpaną w wiecznym świetle gwiazd, stworzyli

jezioro, którego wody stanowiły najczystszą postać energii życiowej

i magicznej. Studnia Wieczności1, gdyż tak ją nazwali, miała skupiać

w sobie moce świata, przyśpieszając i wspomagając ewolucję flory

i fauny.

Tytani wiedzieli, że moce Studni mogą

przyciągnąć złe moce i sprowadzić zagładę na

Kalimdor, dlatego zdecydowali się powołać

strażników spośród rodzimych ras Azeroth.

Za namową obserwatora Tyra, Panteon

zgodził się powierzyć losy świata pięciu

proto-smokom2, które wsparły ich sługę w walce z ogromnym gadem

Galakrondem.

Galakrond był kiedyś zwykłym proto-smokiem, ale

w nieznanych okolicznościach skosztował mięsa swych

pobratymców. Przejście na kanibalizm sprawiło, że jego ciało urosło

1 Well of Eternity – Studnia Wieczności

2 Proto-dragon – Proto-smok

do niespotykanych wcześniej u tej rasy rozmiarów. Potwór zauważył

także, że pożeranie kolejnych proto-smoków nie tylko dodaje mu sił,

ale również przyśpiesza ewolucję, zmieniając go w istotę nowego,

lepszego gatunku.

Proto-smoki w większości były prymitywnymi i zdziczałymi

gadami, ale część przejawiała nikłe oznaki inteligencji. Ich

przedstawiciele byli w stanie porozumiewać się między sobą za

pomocą prostych zwrotów. Bystrzejsi z nich dostrzegli zagrożenie,

jakie niesie za sobą niezaspokojony głód Galakronda oraz jego

Rys.18: Galakrond i przyszłe Aspekty

Page 32: Pradawna Kronika - Tom I

dawne ofiary, które z nieznanych przyczyn powracały do życia jako

nieumarłe zombie.

Złota proto-smoczyca Talonixa zebrała wokół siebie rozumną

część swej rasy i poprowadziła do walki z olbrzymem i jego

nieumarłymi sługami. Niestety brak skoordynowania, chaotyczne

ataki i arogancja przywódczyni doprowadziły proto-smoki do klęski.

Talonixa została rozerwana na strzępy, a jej poplecznicy rozpierzchli

się na wszystkie strony świata.

Całą walkę obserwował z ukrycia sługa tytanów, Tyr.

Wyłowił on spośród chaotycznej gromady Talonixy piątkę proto-

smoków, które, w przeciwieństwie do reszty, starały się współdziałać

i chronić siebie nawzajem. Były to: ognisto-pomarańczowa

Alexstrasza, jej młodsza siostra, o żółtawej barwie łusek, Ysera,

biało-błękitny Malygos, szaro-czarny Neltharion oraz brązowy

Nozdormu.

Pomimo zakazu swoich zwierzchników bezpośredniej

ingerencji, Tyr sprowadził do swojej kryjówki piątkę jaszczurów,

obiecując im pomoc w walce z Galakrondem.

Obserwator posiadał ogromną moc, znacznie przewyższającą

siłę zebranej piątki. Używając w walce potężnego młota bojowego,

był w stanie dorównać Galakrondowi, ale nawet w czasie potyczki

ciało potwora nie przestawało rosnąć i mutować. Z jego gadziego

ciała zaczęły wyrastać liczne, dodatkowe odnóża i oczy. Zmieniona

forma pozwoliła w końcu zdobyć przewagę nad przeciwnikiem.

Galakrond odgryzł rękę Tyra, a proto-smoki musiały ponownie

uciekać, zabierając ze sobą ciężko rannego obserwatora.

Piątka przyjaciół rozumiała, że rany ich przewodnika

i obrońcy są zbyt poważne i cały ciężar walki spadł na ich barki.

Pomimo braku jakiejkolwiek nadziei na zwycięstwo, proto-smoki

stanęły do boju z bestią, która mogła zagrozić przyszłości Azeroth.

Pod wodzą najmądrzejszego z całej piątki, Malygosa, drużyna

zdołała przeprowadzić serię udanych ataków, ale żaden z nich nie był

w stanie zagrozić istocie o tak ogromnych rozmiarach. Nowy

przywódca grupy znalazł jednak sposób na pokonanie giganta. Wraz

z Neltharionem, ryzykując własne życia, wlecieli do otwartej paszczy

Galakronda, blokując jego tchawicę kamieniami i doprowadzając do

uduszenia bestii. Taki był koniec Galakronda, największego smoka,

jakiego widział Azeroth.

Po bitwie przed proto-smokami objawił się Panteon. Przytakując

wyborowi Tyra, tytani zaoferowali uczynienie z nich obrońców całego

Azeroth. Ci pokornie przyjęli zaszczyt, jaki ich spotkał.

Pragnąc ułatwić im dźwiganie ciężaru złożonego na ich barki,

najwyżsi z Panteonu uformowali na nowo ciała wybrańców,

a następnie przelali w nich cząstkę swej boskiej mocy.

Aman’Thul, Najwyższy Ojciec i Głowa Panteonu podarował

spiżowemu1 smokowi Nozdormu władzę nad Piaskami Czasu

1 Bronze Dragonflight – Spiżowe Smoki, Brązowe Smoki

Page 33: Pradawna Kronika - Tom I

dawne ofiary, które z nieznanych przyczyn powracały do życia jako

nieumarłe zombie.

Złota proto-smoczyca Talonixa zebrała wokół siebie rozumną

część swej rasy i poprowadziła do walki z olbrzymem i jego

nieumarłymi sługami. Niestety brak skoordynowania, chaotyczne

ataki i arogancja przywódczyni doprowadziły proto-smoki do klęski.

Talonixa została rozerwana na strzępy, a jej poplecznicy rozpierzchli

się na wszystkie strony świata.

Całą walkę obserwował z ukrycia sługa tytanów, Tyr.

Wyłowił on spośród chaotycznej gromady Talonixy piątkę proto-

smoków, które, w przeciwieństwie do reszty, starały się współdziałać

i chronić siebie nawzajem. Były to: ognisto-pomarańczowa

Alexstrasza, jej młodsza siostra, o żółtawej barwie łusek, Ysera,

biało-błękitny Malygos, szaro-czarny Neltharion oraz brązowy

Nozdormu.

Pomimo zakazu swoich zwierzchników bezpośredniej

ingerencji, Tyr sprowadził do swojej kryjówki piątkę jaszczurów,

obiecując im pomoc w walce z Galakrondem.

Obserwator posiadał ogromną moc, znacznie przewyższającą

siłę zebranej piątki. Używając w walce potężnego młota bojowego,

był w stanie dorównać Galakrondowi, ale nawet w czasie potyczki

ciało potwora nie przestawało rosnąć i mutować. Z jego gadziego

ciała zaczęły wyrastać liczne, dodatkowe odnóża i oczy. Zmieniona

forma pozwoliła w końcu zdobyć przewagę nad przeciwnikiem.

Galakrond odgryzł rękę Tyra, a proto-smoki musiały ponownie

uciekać, zabierając ze sobą ciężko rannego obserwatora.

Piątka przyjaciół rozumiała, że rany ich przewodnika

i obrońcy są zbyt poważne i cały ciężar walki spadł na ich barki.

Pomimo braku jakiejkolwiek nadziei na zwycięstwo, proto-smoki

stanęły do boju z bestią, która mogła zagrozić przyszłości Azeroth.

Pod wodzą najmądrzejszego z całej piątki, Malygosa, drużyna

zdołała przeprowadzić serię udanych ataków, ale żaden z nich nie był

w stanie zagrozić istocie o tak ogromnych rozmiarach. Nowy

przywódca grupy znalazł jednak sposób na pokonanie giganta. Wraz

z Neltharionem, ryzykując własne życia, wlecieli do otwartej paszczy

Galakronda, blokując jego tchawicę kamieniami i doprowadzając do

uduszenia bestii. Taki był koniec Galakronda, największego smoka,

jakiego widział Azeroth.

Po bitwie przed proto-smokami objawił się Panteon. Przytakując

wyborowi Tyra, tytani zaoferowali uczynienie z nich obrońców całego

Azeroth. Ci pokornie przyjęli zaszczyt, jaki ich spotkał.

Pragnąc ułatwić im dźwiganie ciężaru złożonego na ich barki,

najwyżsi z Panteonu uformowali na nowo ciała wybrańców,

a następnie przelali w nich cząstkę swej boskiej mocy.

Aman’Thul, Najwyższy Ojciec i Głowa Panteonu podarował

spiżowemu1 smokowi Nozdormu władzę nad Piaskami Czasu

1 Bronze Dragonflight – Spiżowe Smoki, Brązowe Smoki

Page 34: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.19: Humanoidalne formy Aspektów

i wiedzę nad tym co było i będzie. Aman’Thul postawił go na straży

zmiennych dróg losu i przeznaczenia.

Eonar, Dawczyni Życia1, małżonka Aman’Thula wezwała

przed swe oblicze czerwoną Alexstraszę i jej młodszą siostrę,

obleczoną teraz szmaragdową łuską, Yserę.

Z pierwszej emanowała miłość do wszelkiego stworzenia, jakże

podobna do serca tytanki. Dlatego Eonar powierzyła jej wraz ze

swoją mocą zdolność uzdrawiania, obwołując Panią Życia oraz

królową wszystkich smoków.

Jej miłującej pokój, młodszej siostrze podporządkowała siły natury

oraz niematerialny, baśniowy wymiar zwany Szmaragdowym Snem2,

z którym pośrednio połączone były wszystkie żywe istnienia. Ysera,

zwana odtąd Śniącą3 zapadła w letarg, a jej ciało stało się

niematerialne, zawieszone między snem a jawą.

Gdy żywe istoty i twory natury otrzymały swych opiekunów,

należało znaleźć i strażnika odpowiedzialnego za samą ziemię, po

której kroczyły i rozmnażały się podopieczni smoczych sióstr.

Potężny tytan Khaz'goroth, rzeźbiarz gór i kanionów, ten, który

powołał do życia górskich olbrzymów i ziemnych, oddał swe dzieła

pod opiekę walecznemu Neltharionowi o szlachetnym sercu.

1 Lifebinder – Dawczyni Życia

2 Emerald Dream – Szmaragdowy Sen

3 Dreamer - Śniąca

Jako Opiekun Ziemi, Neltharion pokochał również dzieci

Alexstraszy, stając się jej najbliższym przyjacielem i doradcą.

Ostatniego z Aspektów powołał Mistrz Magii Norgannon.

Jego wybór padł na błękitnego Malygosa, najstarszego

i najmądrzejszego z całej piątki. Przezwany Czarodziejem, Tkaczem

Page 35: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.19: Humanoidalne formy Aspektów

i wiedzę nad tym co było i będzie. Aman’Thul postawił go na straży

zmiennych dróg losu i przeznaczenia.

Eonar, Dawczyni Życia1, małżonka Aman’Thula wezwała

przed swe oblicze czerwoną Alexstraszę i jej młodszą siostrę,

obleczoną teraz szmaragdową łuską, Yserę.

Z pierwszej emanowała miłość do wszelkiego stworzenia, jakże

podobna do serca tytanki. Dlatego Eonar powierzyła jej wraz ze

swoją mocą zdolność uzdrawiania, obwołując Panią Życia oraz

królową wszystkich smoków.

Jej miłującej pokój, młodszej siostrze podporządkowała siły natury

oraz niematerialny, baśniowy wymiar zwany Szmaragdowym Snem2,

z którym pośrednio połączone były wszystkie żywe istnienia. Ysera,

zwana odtąd Śniącą3 zapadła w letarg, a jej ciało stało się

niematerialne, zawieszone między snem a jawą.

Gdy żywe istoty i twory natury otrzymały swych opiekunów,

należało znaleźć i strażnika odpowiedzialnego za samą ziemię, po

której kroczyły i rozmnażały się podopieczni smoczych sióstr.

Potężny tytan Khaz'goroth, rzeźbiarz gór i kanionów, ten, który

powołał do życia górskich olbrzymów i ziemnych, oddał swe dzieła

pod opiekę walecznemu Neltharionowi o szlachetnym sercu.

1 Lifebinder – Dawczyni Życia

2 Emerald Dream – Szmaragdowy Sen

3 Dreamer - Śniąca

Jako Opiekun Ziemi, Neltharion pokochał również dzieci

Alexstraszy, stając się jej najbliższym przyjacielem i doradcą.

Ostatniego z Aspektów powołał Mistrz Magii Norgannon.

Jego wybór padł na błękitnego Malygosa, najstarszego

i najmądrzejszego z całej piątki. Przezwany Czarodziejem, Tkaczem

Page 36: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.20: Tol’vir

Zaklęć1, jako patron wszystkich użytkowników magii stanął ze swym

stadem na straży tajemniczej domeny. Aby ułatwić mu pełnienie

obowiązków Norgannon powierzył jego pieczy również

Arcanomicon – mapę z rozmieszczeniem wszystkich magicznych żył

w Azeroth.

Moce tytanów odmieniły prymitywne proto-smoki, kształtując

nową rasę majestatycznych skrzydlatych smoków. Ich inteligencja

diametralnie wzrosła, a zmysły wyostrzyły się. Otrzymali również

zdolność przemiany swoich ciał i przyjmowania najróżniejszych

form. Smocze Aspekty stały się boskimi opiekunami Azeroth, a ich

stada wiernymi strażnikami harmonii.

Nadszedł czas odejścia tytanów. Wiedząc, że zostawiają po

sobie opuszczone miasta, laboratoria oraz

zaawansowaną technologię, która może

zostać użyta do złych celów, zadbali

o odpowiednią opiekę nad swoją spuścizną.

Wykuli ostatnią partię kamiennych ras –

człekokształtnych vrykulów oraz

podobnych do sfinksów tol’virów,

nakazując im stać na straży miast i służyć pomocą obserwatorom.

Jednemu z nich o imieniu Ra, zwanego przez mogu Ra-den, czyli

1 Spellweaver – Tkacz Zaklęć

Mistrz Ra, tytani zlecili dozór nad maszynami i biblioteką w głębi

Gromowej Góry2, dając mu na usługi rasę mogu.

Obserwację i zwierzchność nad całym Azeroth Panteon powierzył

Lokenowi, przywódcy dozorców Yogg-Sarona. Jego zadaniem było

również wezwanie tytanów w razie ponownego splugawienia świata.

Pozostali Obserwatorzy mieli śledzić rozwój życia na planecie

i w razie niebezpieczeństwa bronić co ważniejszych kompleksów.

Jeden z kluczników Yogg-Sarona, Mimiron stworzył dodatkowo

niewielkie roboty, zwane mechagnomami, mające stanowić

uzupełnienie szeregów ziemnych, tol’virów i vrykulów

w Northrend3, czyli Północnej Grani.

Zostawiając przyszłość Azeroth w dobrych rękach, Panteon

podjął przerwaną podróż po wszechświecie, odchodząc w nieznane.

2 Thundering Mountain – Gromowa Góra

3 Northrend – Północna Grań

Rys.21: Ra-den

Page 37: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.20: Tol’vir

Zaklęć1, jako patron wszystkich użytkowników magii stanął ze swym

stadem na straży tajemniczej domeny. Aby ułatwić mu pełnienie

obowiązków Norgannon powierzył jego pieczy również

Arcanomicon – mapę z rozmieszczeniem wszystkich magicznych żył

w Azeroth.

Moce tytanów odmieniły prymitywne proto-smoki, kształtując

nową rasę majestatycznych skrzydlatych smoków. Ich inteligencja

diametralnie wzrosła, a zmysły wyostrzyły się. Otrzymali również

zdolność przemiany swoich ciał i przyjmowania najróżniejszych

form. Smocze Aspekty stały się boskimi opiekunami Azeroth, a ich

stada wiernymi strażnikami harmonii.

Nadszedł czas odejścia tytanów. Wiedząc, że zostawiają po

sobie opuszczone miasta, laboratoria oraz

zaawansowaną technologię, która może

zostać użyta do złych celów, zadbali

o odpowiednią opiekę nad swoją spuścizną.

Wykuli ostatnią partię kamiennych ras –

człekokształtnych vrykulów oraz

podobnych do sfinksów tol’virów,

nakazując im stać na straży miast i służyć pomocą obserwatorom.

Jednemu z nich o imieniu Ra, zwanego przez mogu Ra-den, czyli

1 Spellweaver – Tkacz Zaklęć

Mistrz Ra, tytani zlecili dozór nad maszynami i biblioteką w głębi

Gromowej Góry2, dając mu na usługi rasę mogu.

Obserwację i zwierzchność nad całym Azeroth Panteon powierzył

Lokenowi, przywódcy dozorców Yogg-Sarona. Jego zadaniem było

również wezwanie tytanów w razie ponownego splugawienia świata.

Pozostali Obserwatorzy mieli śledzić rozwój życia na planecie

i w razie niebezpieczeństwa bronić co ważniejszych kompleksów.

Jeden z kluczników Yogg-Sarona, Mimiron stworzył dodatkowo

niewielkie roboty, zwane mechagnomami, mające stanowić

uzupełnienie szeregów ziemnych, tol’virów i vrykulów

w Northrend3, czyli Północnej Grani.

Zostawiając przyszłość Azeroth w dobrych rękach, Panteon

podjął przerwaną podróż po wszechświecie, odchodząc w nieznane.

2 Thundering Mountain – Gromowa Góra

3 Northrend – Północna Grań

Rys.21: Ra-den

Page 38: Pradawna Kronika - Tom I

IV

Klątwa Ciała1

(64 001 p.o.m.p)

Chociaż uwięzieni, Starzy Bogowie nie byli całkiem

bezbronni. Resztkami sił zdołali przekląć twory tytanów

sprowadzając na nich straszliwą plagę, zwaną Klątwą Ciała lub

rzadziej Klątwą Mięsa.

Z wolna kamienne ciała niektórych z ziemnych, tol’virów, vrykulów,

a nawet metalowych mechagnomów i zagrzebanych pod ziemią

troggów zaczęły przeobrażać się w organiczne formy. Kamienna

skóra stała się miękka, gładka i bardzo wrażliwa na zranienia. Dzieci

tytanów z przerażeniem zorientowały się, że zaczęły odczuwać ból

i są zdolne do krwawienia, a co najgorsze, że stały się śmiertelne.

Niektórzy z nich, owładnięci strachem, porzucili swoje posterunki,

zapominając z czasem o ciążących na nich obowiązkach. Zagubieni

ziemni zaszyli się w jaskiniach, gdzie zaczęli

wykuwać rozległe kompleksy tuneli, szukając

pocieszenia w miłości do ziemi. Nic jednak nie

mogło powstrzymać przeobrażania wywołanego

zemstą Starych Bogów.

1 Curse of Flesh – Klątwa Ciała

V

Zagłada Argusa i Płonący Legion2

(24 969 p.o.m.p.)

Na drugim końcu Wszechświata,

w czeluściach Spaczonej Otchłani upadły

tytan Sargeras, zebrawszy wokół siebie

uwolnione demony, zaczął formować swoją

nową armię. Miał teraz na usługach

Ered’ruinów – skrzydlatych Strażników

Zagłady3, Mo’argów – słabych w walce, lecz

wyróżniających się niezwykłymi zdolnościami inżynieryjnymi oraz

ich bojowe wersje przezwane Strażnikami Fel, czyli Strażnikami

Spaczenia4, Sayaadów – zwodnicze demonice znane szerzej jako

Sukuby, Infernale – bezrozumne ogniste golemy i w końcu

Nathrezimów. Cała armia czerpała zaś moce z plugawej dziedziny

Magii Fel5, nazywanej też Magią Spaczenia.

Pomimo ogromu jego legionu, Sargerasowi wciąż brakowało

istot na tyle potężnych, a przy tym i inteligentnych, żeby wraz z nim

2 Burning Legion – Płonący Legion

3 Doomguard – Strażnik Zagłady

4 Felguard – Strażnik Spaczenia

5 Fel Magic – Magia Spaczenia

Rys.22: Mechagnom

przed i po klątwie

Rys.23: Strażnik Fel

Page 39: Pradawna Kronika - Tom I

IV

Klątwa Ciała1

(64 001 p.o.m.p)

Chociaż uwięzieni, Starzy Bogowie nie byli całkiem

bezbronni. Resztkami sił zdołali przekląć twory tytanów

sprowadzając na nich straszliwą plagę, zwaną Klątwą Ciała lub

rzadziej Klątwą Mięsa.

Z wolna kamienne ciała niektórych z ziemnych, tol’virów, vrykulów,

a nawet metalowych mechagnomów i zagrzebanych pod ziemią

troggów zaczęły przeobrażać się w organiczne formy. Kamienna

skóra stała się miękka, gładka i bardzo wrażliwa na zranienia. Dzieci

tytanów z przerażeniem zorientowały się, że zaczęły odczuwać ból

i są zdolne do krwawienia, a co najgorsze, że stały się śmiertelne.

Niektórzy z nich, owładnięci strachem, porzucili swoje posterunki,

zapominając z czasem o ciążących na nich obowiązkach. Zagubieni

ziemni zaszyli się w jaskiniach, gdzie zaczęli

wykuwać rozległe kompleksy tuneli, szukając

pocieszenia w miłości do ziemi. Nic jednak nie

mogło powstrzymać przeobrażania wywołanego

zemstą Starych Bogów.

1 Curse of Flesh – Klątwa Ciała

V

Zagłada Argusa i Płonący Legion2

(24 969 p.o.m.p.)

Na drugim końcu Wszechświata,

w czeluściach Spaczonej Otchłani upadły

tytan Sargeras, zebrawszy wokół siebie

uwolnione demony, zaczął formować swoją

nową armię. Miał teraz na usługach

Ered’ruinów – skrzydlatych Strażników

Zagłady3, Mo’argów – słabych w walce, lecz

wyróżniających się niezwykłymi zdolnościami inżynieryjnymi oraz

ich bojowe wersje przezwane Strażnikami Fel, czyli Strażnikami

Spaczenia4, Sayaadów – zwodnicze demonice znane szerzej jako

Sukuby, Infernale – bezrozumne ogniste golemy i w końcu

Nathrezimów. Cała armia czerpała zaś moce z plugawej dziedziny

Magii Fel5, nazywanej też Magią Spaczenia.

Pomimo ogromu jego legionu, Sargerasowi wciąż brakowało

istot na tyle potężnych, a przy tym i inteligentnych, żeby wraz z nim

2 Burning Legion – Płonący Legion

3 Doomguard – Strażnik Zagłady

4 Felguard – Strażnik Spaczenia

5 Fel Magic – Magia Spaczenia

Rys.22: Mechagnom

przed i po klątwie

Rys.23: Strażnik Fel

Page 40: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.24: Przedstawiciele Eredarów

kierować piekielnymi hordami. Przebiegłością i sprytem spośród

innych demonicznych ras wyróżniali się Nathrezimowie. Byli jednak

bardzo wrażliwi na ataki frontalne, przez co woleli pozostawać

w ukryciu. Tytan zmuszony był rozciągnąć swoje poszukiwania na

śmiertelne rasy i spróbować przeciągnąć je na swoją stronę.

Przemierzając kolejne krainy Sargeras trafił w końcu do

odległego i idyllicznego świata Argus, zamieszkanego przez

potężnych czarowników - Eredarów. Objawił się ich trzem

przywódcom: Velenowi, Archimondowi i Kil’Jaedenowi, obiecując,

w zamian za wierną służbę, wielką moc i wyniesienie ich ponad inne

śmiertelne rasy. Velen, który jako jedyny z trójki posiadał dar

jasnowidzenia, przejrzał niecne zamiary tytana i próbował ostrzec

swych braci, jednak serca Archimonda i Kil’Jaedena zwróciły się już

ku ciemności. W ślad za nimi wkrótce podążyli inni, odurzeni potęgą

demonicznych mocy.

Zepsucie w krótkim czasie objęło cały

Argus. Przerażonemu upadkiem swej rasy

Velenowi objawił się K’ure, jeden z Naaru

- tajemniczych istot związanych ściśle

z boską mocą zwaną Świętym Światłem1.

To on zesłał Velenowi wcześniejsze

wizje mówiące o kłamstwach Sargerasa

i przepowiadające przemianę dumnych

Eredarów w demoniczą rasę. K’ure polecił

Velenowi zebrać nielicznych, którzy oparli się

korupcji i czekać na niego na najwyższym szczycie Argusa

w najdłuższy dzień roku.

Eredar zdołał zgromadzić wokół siebie trzecią część całej

populacji. K’ure zgodnie z obietnicą przybył po nich na pokładzie

międzywymiarowego statku kosmicznego i zabrał z pogrążającego

1 Holy Light – Święte Światło

Rys.25: Naaru

Page 41: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.24: Przedstawiciele Eredarów

kierować piekielnymi hordami. Przebiegłością i sprytem spośród

innych demonicznych ras wyróżniali się Nathrezimowie. Byli jednak

bardzo wrażliwi na ataki frontalne, przez co woleli pozostawać

w ukryciu. Tytan zmuszony był rozciągnąć swoje poszukiwania na

śmiertelne rasy i spróbować przeciągnąć je na swoją stronę.

Przemierzając kolejne krainy Sargeras trafił w końcu do

odległego i idyllicznego świata Argus, zamieszkanego przez

potężnych czarowników - Eredarów. Objawił się ich trzem

przywódcom: Velenowi, Archimondowi i Kil’Jaedenowi, obiecując,

w zamian za wierną służbę, wielką moc i wyniesienie ich ponad inne

śmiertelne rasy. Velen, który jako jedyny z trójki posiadał dar

jasnowidzenia, przejrzał niecne zamiary tytana i próbował ostrzec

swych braci, jednak serca Archimonda i Kil’Jaedena zwróciły się już

ku ciemności. W ślad za nimi wkrótce podążyli inni, odurzeni potęgą

demonicznych mocy.

Zepsucie w krótkim czasie objęło cały

Argus. Przerażonemu upadkiem swej rasy

Velenowi objawił się K’ure, jeden z Naaru

- tajemniczych istot związanych ściśle

z boską mocą zwaną Świętym Światłem1.

To on zesłał Velenowi wcześniejsze

wizje mówiące o kłamstwach Sargerasa

i przepowiadające przemianę dumnych

Eredarów w demoniczą rasę. K’ure polecił

Velenowi zebrać nielicznych, którzy oparli się

korupcji i czekać na niego na najwyższym szczycie Argusa

w najdłuższy dzień roku.

Eredar zdołał zgromadzić wokół siebie trzecią część całej

populacji. K’ure zgodnie z obietnicą przybył po nich na pokładzie

międzywymiarowego statku kosmicznego i zabrał z pogrążającego

1 Holy Light – Święte Światło

Rys.25: Naaru

Page 42: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.26: Statek Naaru

się w chaosie świata. Rozpoczęła się dla nich trwająca długie

tysiąclecia wędrówka.

Kil’Jaeden, który do tej pory kochał Velena jak

brata, teraz z równie mocnym uczuciem nienawiści

poprzysiągł wytropić i wygubić uciekinierów, ale

dzięki wizjom zsyłanym przez Naaru, Velen

zawsze był w stanie przewidzieć nadciągające

niebezpieczeństwo i wywieść w pole dawnego

przyjaciela.

Uciekający Eredarzy odcięli się od swoich upadłych

pobratymców przezywając siebie Draenei, co oznacza Wygnańców.

Pomimo niepełnego sukcesu Sargeras osiągnął swój cel. Po

udanym wcieleniu Eredarów, określających siebie teraz jako

Man’ari, tytan zyskał potężnych i wprawnych w czarnoksięskiej

magii poddanych – wspaniały materiał na przyszłych oficerów.

Kil’Jaeden, zwany teraz Zwodzicielem1, został jego prawą ręką.

Sargeras powierzył mu za zadanie wyszukiwanie obiecujących ras

we Wszechświecie, mogących w przyszłości wzmocnić siłę jego

armii. Tymczasem Archimonde Plugawiciel2, jako lewa ręka tytana

miał stać na czele jego nieskończonych wojsk, prowadząc je ku

nowym światom. Jego przybycie mieli natomiast przygotować

Nathrezimowie, którzy dzięki swoim zdolnościom manipulacji

1 Deceiver - Zwodziciel

2 Defiler - Plugawiciel

nadawali się najlepiej na tajnych agentów. Pierwszym spośród nich

był Tichondrius. Jemu też podlegali pozostali Upiorni Władcy.

Pozyskanie Eredarów szybko przyniosło zysk w postaci

zwerbowanej przez Kil’jaedena barbarzyńskiej rasy demonów

Annihilanów, nazywanych Władcami Otchłani3. Ich przywódca

Mannoroth Niszczyciel4 stał się cennym wsparciem dla oddziałów

Archimonda.

Ostatnią rzeczą jaka została do zrobienia, było przekucie przez

Sargerasa połowy jego strzaskanego miecza w Gorribala,

przezwanego Wrzącą Ciemnością5.

Z nowym orężem upadły tytan stanął na czele nieskończonych

zastępów demonów. Armia Sargerasa nazwana Płonącym Legionem

była gotowa do wymarszu.

3 Pit Lord – Lord, Władca Otchłani

4 Destructor - Niszczyciel

5 Dark Seether – Wrząca Ciemność

Rys.27: Wymarsz Legionu

Page 43: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.26: Statek Naaru

się w chaosie świata. Rozpoczęła się dla nich trwająca długie

tysiąclecia wędrówka.

Kil’Jaeden, który do tej pory kochał Velena jak

brata, teraz z równie mocnym uczuciem nienawiści

poprzysiągł wytropić i wygubić uciekinierów, ale

dzięki wizjom zsyłanym przez Naaru, Velen

zawsze był w stanie przewidzieć nadciągające

niebezpieczeństwo i wywieść w pole dawnego

przyjaciela.

Uciekający Eredarzy odcięli się od swoich upadłych

pobratymców przezywając siebie Draenei, co oznacza Wygnańców.

Pomimo niepełnego sukcesu Sargeras osiągnął swój cel. Po

udanym wcieleniu Eredarów, określających siebie teraz jako

Man’ari, tytan zyskał potężnych i wprawnych w czarnoksięskiej

magii poddanych – wspaniały materiał na przyszłych oficerów.

Kil’Jaeden, zwany teraz Zwodzicielem1, został jego prawą ręką.

Sargeras powierzył mu za zadanie wyszukiwanie obiecujących ras

we Wszechświecie, mogących w przyszłości wzmocnić siłę jego

armii. Tymczasem Archimonde Plugawiciel2, jako lewa ręka tytana

miał stać na czele jego nieskończonych wojsk, prowadząc je ku

nowym światom. Jego przybycie mieli natomiast przygotować

Nathrezimowie, którzy dzięki swoim zdolnościom manipulacji

1 Deceiver - Zwodziciel

2 Defiler - Plugawiciel

nadawali się najlepiej na tajnych agentów. Pierwszym spośród nich

był Tichondrius. Jemu też podlegali pozostali Upiorni Władcy.

Pozyskanie Eredarów szybko przyniosło zysk w postaci

zwerbowanej przez Kil’jaedena barbarzyńskiej rasy demonów

Annihilanów, nazywanych Władcami Otchłani3. Ich przywódca

Mannoroth Niszczyciel4 stał się cennym wsparciem dla oddziałów

Archimonda.

Ostatnią rzeczą jaka została do zrobienia, było przekucie przez

Sargerasa połowy jego strzaskanego miecza w Gorribala,

przezwanego Wrzącą Ciemnością5.

Z nowym orężem upadły tytan stanął na czele nieskończonych

zastępów demonów. Armia Sargerasa nazwana Płonącym Legionem

była gotowa do wymarszu.

3 Pit Lord – Lord, Władca Otchłani

4 Destructor - Niszczyciel

5 Dark Seether – Wrząca Ciemność

Rys.27: Wymarsz Legionu

Page 44: Pradawna Kronika - Tom I

ERA STAROŻYTNYCH

(16 000 p.o.m.p. – 7 300 p.o.m.p.)

Rys.28: Studnia Wieczności

Page 45: Pradawna Kronika - Tom I

ERA STAROŻYTNYCH

(16 000 p.o.m.p. – 7 300 p.o.m.p.)

Rys.28: Studnia Wieczności

Page 46: Pradawna Kronika - Tom I

I

Starożytne Imperia Trolli

(16 000 p.o.m.p. – 15 000 p.o.m.p.)

Przez tysiąclecia na Azeroth panował pokój. Świat będący pod

czujnym okiem Aspektów i wspomagany cudownymi wodami Studni

Wieczności, zaroił się od przeróżnych stworzeń. Ponad wszystkie

rozumne rasy wybiły się trolle. Ich inteligencja, wielka wytrzymałość

i nadnaturalna zdolność regeneracji pomogły im szybko zdominować

ogromne obszarów Kalimdoru. Narodziło się pierwsze w Azeroth

imperium – Zandalar.

Oparte na ścisłych

kastach społeczeństwo

doprowadziło w końcu do

rozłamu. Kolejne rodziny

trolli opuszczały Zandalari

zakładając własne plemiona.

Ci wędrowcy dali początek

dwóm wielkim imperiom:

leśnych trolli1 Amani,

zamieszkujących gęste lasy

1 Forest troll – leśny troll

w środkowej części Kalimdoru oraz dzikich trolli2 Gurubashi, które

wybrały tropikalne dżungle na południowym wschodzie.

Mała grupa uchodźców dotarła aż na mroźną północ, do granicznych

ziem Northrend, gdzie założyli niewielką osadę Zul’Drak. Byli to

przodkowie późniejszego królestwa lodowych trolli3.

W głąb Kalimdoru wyruszyła również niewielka gromada, której

przedstawicieli określano jako Mroczne Trolle4. Po żmudnych

wędrówkach osiągnęły w końcu cel wyprawy. W samym sercu

kontynentu odkryły Studnię Wieczności. Wyczuwając niezwykłą

aurę okolicy, u jej świętych wód zbudowały swoje osady.

2 Jungle troll – dziki troll

3 Ice troll – lodowy troll

4 Dark troll – mroczny troll

Rys.29: Wojownicy Zandalari

Rys.30: Samica dzikich trolli

Rys.31: Leśny troll

Page 47: Pradawna Kronika - Tom I

I

Starożytne Imperia Trolli

(16 000 p.o.m.p. – 15 000 p.o.m.p.)

Przez tysiąclecia na Azeroth panował pokój. Świat będący pod

czujnym okiem Aspektów i wspomagany cudownymi wodami Studni

Wieczności, zaroił się od przeróżnych stworzeń. Ponad wszystkie

rozumne rasy wybiły się trolle. Ich inteligencja, wielka wytrzymałość

i nadnaturalna zdolność regeneracji pomogły im szybko zdominować

ogromne obszarów Kalimdoru. Narodziło się pierwsze w Azeroth

imperium – Zandalar.

Oparte na ścisłych

kastach społeczeństwo

doprowadziło w końcu do

rozłamu. Kolejne rodziny

trolli opuszczały Zandalari

zakładając własne plemiona.

Ci wędrowcy dali początek

dwóm wielkim imperiom:

leśnych trolli1 Amani,

zamieszkujących gęste lasy

1 Forest troll – leśny troll

w środkowej części Kalimdoru oraz dzikich trolli2 Gurubashi, które

wybrały tropikalne dżungle na południowym wschodzie.

Mała grupa uchodźców dotarła aż na mroźną północ, do granicznych

ziem Northrend, gdzie założyli niewielką osadę Zul’Drak. Byli to

przodkowie późniejszego królestwa lodowych trolli3.

W głąb Kalimdoru wyruszyła również niewielka gromada, której

przedstawicieli określano jako Mroczne Trolle4. Po żmudnych

wędrówkach osiągnęły w końcu cel wyprawy. W samym sercu

kontynentu odkryły Studnię Wieczności. Wyczuwając niezwykłą

aurę okolicy, u jej świętych wód zbudowały swoje osady.

2 Jungle troll – dziki troll

3 Ice troll – lodowy troll

4 Dark troll – mroczny troll

Rys.29: Wojownicy Zandalari

Rys.30: Samica dzikich trolli

Rys.31: Leśny troll

Page 48: Pradawna Kronika - Tom I

Upadek Aqirów i Owadzie Królestwa

Szeroka ekspansja trolli musiała w końcu doprowadzić do

konfliktu. Chociaż pozostawione bez swych panów, owadzi aqir nie

mieli zamiaru pozwolić trollom na bezkarne osiedlanie się w pobliżu

ich kolonii. Nie wiadomo dokładnie kto rozpoczął tę ciągnącą się

przez tysiąclecia wojnę między aqirami a imperiami Amani

i Gurubashi, ale zakończyła się ona upadkiem cywilizacji

insektoidów. Ci, którzy przeżyli, zostali złożeni w ofierze Loa,

prastarym duchom Azeroth, których czciły trolle.

Ocalały jedynie trzy kolonie, które wcześniej opuściły gniazdo

Azj’Aqir.

Jedna z nich udała się na północ, gdzie zamieszkała porzucone

przez tytanów kompleksy strzeżone przez nielicznych tol’virów. Ci,

którzy przeżyli walkę z aqirami, zostali przebudowani na straszliwe

Obsydianowe Kolosy. Na ruinach wzniesiono w przyszłości

podziemne królestwo Azjol-Nerub, a aqirowie ewoluowali

w Nerubian.

Druga grupa podążyła na południowy zachód, w głąb pustyni

Silithus, gdzie założyła własną, mocno odizolowaną kolonię, która

dała początek owadziemu imperium Ahn’Qiraj i rasie Qirajów.

Trzecia gromada, związana z martwym Starym Bogiem

Y’Shaarjem, podążyła na południe, do krainy, w której ich mistrz

rozstał się z życiem. Byli to przodkowie Mantidów i założyciele

trzeciego owadziego imperium.

Rys.32: Kolonia Mantidów

Page 49: Pradawna Kronika - Tom I

Upadek Aqirów i Owadzie Królestwa

Szeroka ekspansja trolli musiała w końcu doprowadzić do

konfliktu. Chociaż pozostawione bez swych panów, owadzi aqir nie

mieli zamiaru pozwolić trollom na bezkarne osiedlanie się w pobliżu

ich kolonii. Nie wiadomo dokładnie kto rozpoczął tę ciągnącą się

przez tysiąclecia wojnę między aqirami a imperiami Amani

i Gurubashi, ale zakończyła się ona upadkiem cywilizacji

insektoidów. Ci, którzy przeżyli, zostali złożeni w ofierze Loa,

prastarym duchom Azeroth, których czciły trolle.

Ocalały jedynie trzy kolonie, które wcześniej opuściły gniazdo

Azj’Aqir.

Jedna z nich udała się na północ, gdzie zamieszkała porzucone

przez tytanów kompleksy strzeżone przez nielicznych tol’virów. Ci,

którzy przeżyli walkę z aqirami, zostali przebudowani na straszliwe

Obsydianowe Kolosy. Na ruinach wzniesiono w przyszłości

podziemne królestwo Azjol-Nerub, a aqirowie ewoluowali

w Nerubian.

Druga grupa podążyła na południowy zachód, w głąb pustyni

Silithus, gdzie założyła własną, mocno odizolowaną kolonię, która

dała początek owadziemu imperium Ahn’Qiraj i rasie Qirajów.

Trzecia gromada, związana z martwym Starym Bogiem

Y’Shaarjem, podążyła na południe, do krainy, w której ich mistrz

rozstał się z życiem. Byli to przodkowie Mantidów i założyciele

trzeciego owadziego imperium.

Rys.32: Kolonia Mantidów

Page 50: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.33: Król Ymiron

II

Lei Shen i Imperium Mogu

(15 000 p.o.m.p. – 14 000 p.o.m.p.)

W czasie, gdy trolle zasiedlały kolejne

ziemie, niektórzy z dawnych sług tytanów

trwali w stagnacji lub z wolna tracili na sile.

Ok. 15 000 lat p.o.m.p. vrykulowie

zauważyli ze zgrozą, że wiele z ich

nowonarodzonych dzieci jest znacznie

mniejszych i wątlejszych od rówieśników.

Władca vrykulów, król Ymiron nakazał zabić wszystkie słabe dzieci,

ale wielu rodziców w tajemnicy wywiozło swoje pociechy z dala od

Northrend. Te słabe niemowlęta były pierwszymi z rasy ludzi.

Podobnie jak vrykulowie i inne ludy stworzone przez tytanów,

zaczynały odczuwać słabe strony ich obecnej sytuacji. Wielu nie

było w stanie przystosować się do nowej, kruchej formy. Coraz

częściej spoglądali w gwiazdy z tęsknotą za swymi panami.

Największą desperacją spośród dawnych tytanicznych sług

odznaczali się mogu, po wielokroć wznosząc modły do swego

zapomnianego boga z Gromowej Góry, ale ich opiekun pozostawał

głuchy na prośby. W końcu jeden ambitny mogu o imieniu Lei Shen

zebrał oddanych sobie ludzi i wyruszył w poszukiwaniu odpowiedzi

do siedziby mistrza.

Zostawiając towarzyszy na zewnątrz, sam jeden zszedł poprzez

najgłębsze jaskinie do wnętrza góry, gdzie odnalazł Ra-dena,

stojącego na straży technologii tytanów. Zamiast prosić o pomoc, Lei

Shen zaatakował obserwatora. Po długiej i ciężkiej walce, w końcu

mogu powalił konstrukta. Legendy mówią, że Lei Shen wydarł Ra-

denowi z piersi serce, kradnąc tym samym esencję strażnika.

Cokolwiek stało się we wnętrzu góry, sprawiło, że Lei Shen

posiadł moce władania piorunami. Objawiając się zebranym

w swoim obozie został przezwany Królem Gromów1.

1 Thunder King – Król Gromów

Rys.34: Lei Shen – Król Gromów

Page 51: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.33: Król Ymiron

II

Lei Shen i Imperium Mogu

(15 000 p.o.m.p. – 14 000 p.o.m.p.)

W czasie, gdy trolle zasiedlały kolejne

ziemie, niektórzy z dawnych sług tytanów

trwali w stagnacji lub z wolna tracili na sile.

Ok. 15 000 lat p.o.m.p. vrykulowie

zauważyli ze zgrozą, że wiele z ich

nowonarodzonych dzieci jest znacznie

mniejszych i wątlejszych od rówieśników.

Władca vrykulów, król Ymiron nakazał zabić wszystkie słabe dzieci,

ale wielu rodziców w tajemnicy wywiozło swoje pociechy z dala od

Northrend. Te słabe niemowlęta były pierwszymi z rasy ludzi.

Podobnie jak vrykulowie i inne ludy stworzone przez tytanów,

zaczynały odczuwać słabe strony ich obecnej sytuacji. Wielu nie

było w stanie przystosować się do nowej, kruchej formy. Coraz

częściej spoglądali w gwiazdy z tęsknotą za swymi panami.

Największą desperacją spośród dawnych tytanicznych sług

odznaczali się mogu, po wielokroć wznosząc modły do swego

zapomnianego boga z Gromowej Góry, ale ich opiekun pozostawał

głuchy na prośby. W końcu jeden ambitny mogu o imieniu Lei Shen

zebrał oddanych sobie ludzi i wyruszył w poszukiwaniu odpowiedzi

do siedziby mistrza.

Zostawiając towarzyszy na zewnątrz, sam jeden zszedł poprzez

najgłębsze jaskinie do wnętrza góry, gdzie odnalazł Ra-dena,

stojącego na straży technologii tytanów. Zamiast prosić o pomoc, Lei

Shen zaatakował obserwatora. Po długiej i ciężkiej walce, w końcu

mogu powalił konstrukta. Legendy mówią, że Lei Shen wydarł Ra-

denowi z piersi serce, kradnąc tym samym esencję strażnika.

Cokolwiek stało się we wnętrzu góry, sprawiło, że Lei Shen

posiadł moce władania piorunami. Objawiając się zebranym

w swoim obozie został przezwany Królem Gromów1.

1 Thunder King – Król Gromów

Rys.34: Lei Shen – Król Gromów

Page 52: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.36: Jinyu

Rys.37: Biały Tygrys Xuen

Lei Shen zebrał pod swym

sztandarem wszystkie klany, dając

początek potężnemu Imperium Mogu, które

objęło w panowanie południe kontynentu.

Nowy Imperator rozpowszechnił wśród

swych poddanych przekonanie

o wyższości swej rasy nad pozostałymi,

które zostały stworzone jedynie do usługiwania mogu.

Wkrótce zamieszkujący okoliczne ziemie pandareni, hozeni

i ryboludzie jinyu stali się niewolnikami imperium. Niektórzy

stawiali opór, ale nie mogli równać się ze

skradzionymi mocami tytanów. Nawet Biały

Tygrys1 Xuen – jeden z czterech Czcigodnych

Niebian2, boskich opiekunów południowej

krainy – nie był w stanie przeciwstawić się

woli Króla Gromów. Ich pojedynek trwał

trzydzieści dni i nocy, ale w końcu Lei Shen

zdominował przeciwnika, więżąc go na

szczycie góry Kun-Lai, skąd Biały Tygrys

miał ze swojej klatki spoglądać bezradnie

na dalsze podboje imperatora mogu.

1 White Tiger – Biały Tygrys

2 August Celestial – Czcigodny Niebianin

Od mocy Ra-dena jeszcze bardziej niebezpieczną zdobyczą

były sekrety tytanów. Dzięki nim Lei Shen posiadł wiedzę

o formowaniu nowych istnień. Korzystając z odkrytej technologii,

Imperator ukształtował od nowa zwierzęta zasiedlające Dolinę

Wiecznego Rozkwitu, tworząc rasę sauroków - brutalnych

i prymitywnych gadzich humanoidów. Z ich pomocą utrzymywał

porządek w szeregach niewolników, a gdy ich liczebność wzrosła,

uformował legiony sauroków – żywą broń Imperium.

Za swych rządów Lei Shen wzniósł szereg zapierających dech

w piersiach budowli. Ogromne posągi, pełne przepychu pałace i złote

tarasy w Dolinie Wiecznego Rozkwitu oraz ciągnące się kilometrami

podziemne krypty, w których ukrył machiny tytanów. Gromową

Rys.35: Hozen

Page 53: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.36: Jinyu

Rys.37: Biały Tygrys Xuen

Lei Shen zebrał pod swym

sztandarem wszystkie klany, dając

początek potężnemu Imperium Mogu, które

objęło w panowanie południe kontynentu.

Nowy Imperator rozpowszechnił wśród

swych poddanych przekonanie

o wyższości swej rasy nad pozostałymi,

które zostały stworzone jedynie do usługiwania mogu.

Wkrótce zamieszkujący okoliczne ziemie pandareni, hozeni

i ryboludzie jinyu stali się niewolnikami imperium. Niektórzy

stawiali opór, ale nie mogli równać się ze

skradzionymi mocami tytanów. Nawet Biały

Tygrys1 Xuen – jeden z czterech Czcigodnych

Niebian2, boskich opiekunów południowej

krainy – nie był w stanie przeciwstawić się

woli Króla Gromów. Ich pojedynek trwał

trzydzieści dni i nocy, ale w końcu Lei Shen

zdominował przeciwnika, więżąc go na

szczycie góry Kun-Lai, skąd Biały Tygrys

miał ze swojej klatki spoglądać bezradnie

na dalsze podboje imperatora mogu.

1 White Tiger – Biały Tygrys

2 August Celestial – Czcigodny Niebianin

Od mocy Ra-dena jeszcze bardziej niebezpieczną zdobyczą

były sekrety tytanów. Dzięki nim Lei Shen posiadł wiedzę

o formowaniu nowych istnień. Korzystając z odkrytej technologii,

Imperator ukształtował od nowa zwierzęta zasiedlające Dolinę

Wiecznego Rozkwitu, tworząc rasę sauroków - brutalnych

i prymitywnych gadzich humanoidów. Z ich pomocą utrzymywał

porządek w szeregach niewolników, a gdy ich liczebność wzrosła,

uformował legiony sauroków – żywą broń Imperium.

Za swych rządów Lei Shen wzniósł szereg zapierających dech

w piersiach budowli. Ogromne posągi, pełne przepychu pałace i złote

tarasy w Dolinie Wiecznego Rozkwitu oraz ciągnące się kilometrami

podziemne krypty, w których ukrył machiny tytanów. Gromową

Rys.35: Hozen

Page 54: Pradawna Kronika - Tom I

Górę uczynił stolicą Imperium, przekształcając ją w warownię, którą

nazwał Tronem Gromów1.

Poszerzając swoje wpływy Lei Shen starł się w końcu

z młodym Imperium Mantidów na wschodzie. Wiedząc, że nie zdoła

podporządkować sobie ich rasy, nakazał niewolnikom wznieść

ogromny mur zwany Grzbietem Węża2, oddzielający jego imperium

od ziem mantidów. Był to największy budowniczy sukces jego

rządów.

W bliżej nieznanych okolicznościach drogi Króla Gromów

skrzyżowały się z trollami Zandalari. Mówiono później o tym

spotkaniu Lew poznał lwa3. Lei Shen docenił wartość bojową

Zandalarian, a ci zobaczyli we władcy mogu cennego

sprzymierzeńca. Zawarto sojusz, który miał przetrwać tysiąclecia.

1 Throne of Thunder – Tron Gromów

2 Serpent's Spine – Grzbiet Węża

3 M.A. Stackpole: Vol’jin (Cienie Hordy). Lublin 2013, str. 123.

Rządy Lei Shena były złotym wiekiem dla cywilizacji mogu,

chociaż przypłaconym krwią niezliczonych zniewolonych istnień.

Król Gromów zmarł w zaawansowanym wieku, po długich

i krwawych rządach, a jego śmierć rozpoczęła powolny upadek

imperium.

Tron objął Dojan Firecrown4, nazywany Ognistokoronnym.

Nie chcąc, by jego rządy mijały w cieniu poprzednika, nowy

imperator przeniósł stolicę z Tronu Gromów do pałacu Mogu’shan

w Dolinie Wiecznego Rozkwitu, gdzie od tej pory zasiadali wszyscy

władcy mogu.

Za panowania Dojana doszło do rewolty sauroków. Ich

drapieżna natura sprawiła, że pozostawione bez nadzoru grupy

grabiły i plądrowały każde napotkane osiedle. Nowy imperator,

słynący ze swego ognistego charakteru, wyrżnął wszystkie sauroki

przebywające w dolinie, a ocalałe legiony skazał na śmierć.

Zastępy mogu zepchnęły jaszczury aż na moczary Krasarang5,

ale tam sytuacja uległa zmianie. Wojska Dojana nie radziły sobie na

podmokłych terenach równie dobrze jak ich przeciwnicy. Sauroki

doskonale pływały i były zdolne wspinać się nawet po pionowych

ścianach. W dziczy szybko zdobyły przewagę. Imperator nie ustawał

4 Firecrown - Ognistokoronny

5 Krasarang Wilds – Moczary Krasarang

Rys.38: Posągi Mogu w Dolinie Wiecznego Rozkwitu

Page 55: Pradawna Kronika - Tom I

Górę uczynił stolicą Imperium, przekształcając ją w warownię, którą

nazwał Tronem Gromów1.

Poszerzając swoje wpływy Lei Shen starł się w końcu

z młodym Imperium Mantidów na wschodzie. Wiedząc, że nie zdoła

podporządkować sobie ich rasy, nakazał niewolnikom wznieść

ogromny mur zwany Grzbietem Węża2, oddzielający jego imperium

od ziem mantidów. Był to największy budowniczy sukces jego

rządów.

W bliżej nieznanych okolicznościach drogi Króla Gromów

skrzyżowały się z trollami Zandalari. Mówiono później o tym

spotkaniu Lew poznał lwa3. Lei Shen docenił wartość bojową

Zandalarian, a ci zobaczyli we władcy mogu cennego

sprzymierzeńca. Zawarto sojusz, który miał przetrwać tysiąclecia.

1 Throne of Thunder – Tron Gromów

2 Serpent's Spine – Grzbiet Węża

3 M.A. Stackpole: Vol’jin (Cienie Hordy). Lublin 2013, str. 123.

Rządy Lei Shena były złotym wiekiem dla cywilizacji mogu,

chociaż przypłaconym krwią niezliczonych zniewolonych istnień.

Król Gromów zmarł w zaawansowanym wieku, po długich

i krwawych rządach, a jego śmierć rozpoczęła powolny upadek

imperium.

Tron objął Dojan Firecrown4, nazywany Ognistokoronnym.

Nie chcąc, by jego rządy mijały w cieniu poprzednika, nowy

imperator przeniósł stolicę z Tronu Gromów do pałacu Mogu’shan

w Dolinie Wiecznego Rozkwitu, gdzie od tej pory zasiadali wszyscy

władcy mogu.

Za panowania Dojana doszło do rewolty sauroków. Ich

drapieżna natura sprawiła, że pozostawione bez nadzoru grupy

grabiły i plądrowały każde napotkane osiedle. Nowy imperator,

słynący ze swego ognistego charakteru, wyrżnął wszystkie sauroki

przebywające w dolinie, a ocalałe legiony skazał na śmierć.

Zastępy mogu zepchnęły jaszczury aż na moczary Krasarang5,

ale tam sytuacja uległa zmianie. Wojska Dojana nie radziły sobie na

podmokłych terenach równie dobrze jak ich przeciwnicy. Sauroki

doskonale pływały i były zdolne wspinać się nawet po pionowych

ścianach. W dziczy szybko zdobyły przewagę. Imperator nie ustawał

4 Firecrown - Ognistokoronny

5 Krasarang Wilds – Moczary Krasarang

Rys.38: Posągi Mogu w Dolinie Wiecznego Rozkwitu

Page 56: Pradawna Kronika - Tom I

jednak w wysiłkach, posyłając do Krasarang kolejne zastępy mogu.

Do końca swych rządów nie zdołał odnieść sukcesu.

Walka z saurokami była niezwykle kosztowna, ale i to nie

powstrzymało kolejnego imperatora – Dojana II od kontynuowania

dzieła ojca. Chcąc mieć większą kontrolę nad swą armią, wyruszył

do Krasarang, aby ze szczytu klifów Doliny Czterech Wiatrów1

pokierować atakiem na rebeliantów.

Podobnie jak Ognistokoronny, również nowy imperator nie

docenił wrodzonych zdolności sauroków. Jaszczuroludzie, dzięki

swym zdolnościom wspinaczkowym, zakradli się w nocy

niepostrzeżenie do obozu imperatora, mordując Dojana II

i pogrążając imperium w chaosie na dwa lata.

Próbę ustabilizowania sytuacji podjął Imperator Tian. Nakazał

on swoim czarnoksiężnikom sięgnąć do technologii Kształtowania

Ciał2 i tak, jak kiedyś Lei Shen, stworzyć nową rasę niewolników,

która zaspokoi potrzeby imperium. Przed czarowników dostarczono

grupę troggów, nieudanych eksperymentów tytanów, które w jakiś

sposób wydostały się z podziemi. Przekształcili oni ich istotę,

1 Valley of the Four Winds – Dolina Czterech Wiatrów, Dolina Czterech Wichrów

2 Flesh-shaping – Kształtowanie Ciał

wyrzucając z nich agresję i wzmacniając pozytywne cechy.

Otrzymali w ten sposób grummle – karzełkowate istoty o niebywałej

wytrzymałości, zdolne udźwignąć ciężar nawet czterokrotnie

przewyższający ich wagę. To w połączeniu z bardzo czułym węchem

i brakiem oznak zmęczenia tworzyło z nich wyśmienitych tragarzy

i kurierów.

Z ich pomocą imperator Tian zdołał opanować chaos

w imperium, jednakże stali się oni również jedną z przyczyn

nadciągającego upadku.

Rys.39: Grummle

Page 57: Pradawna Kronika - Tom I

jednak w wysiłkach, posyłając do Krasarang kolejne zastępy mogu.

Do końca swych rządów nie zdołał odnieść sukcesu.

Walka z saurokami była niezwykle kosztowna, ale i to nie

powstrzymało kolejnego imperatora – Dojana II od kontynuowania

dzieła ojca. Chcąc mieć większą kontrolę nad swą armią, wyruszył

do Krasarang, aby ze szczytu klifów Doliny Czterech Wiatrów1

pokierować atakiem na rebeliantów.

Podobnie jak Ognistokoronny, również nowy imperator nie

docenił wrodzonych zdolności sauroków. Jaszczuroludzie, dzięki

swym zdolnościom wspinaczkowym, zakradli się w nocy

niepostrzeżenie do obozu imperatora, mordując Dojana II

i pogrążając imperium w chaosie na dwa lata.

Próbę ustabilizowania sytuacji podjął Imperator Tian. Nakazał

on swoim czarnoksiężnikom sięgnąć do technologii Kształtowania

Ciał2 i tak, jak kiedyś Lei Shen, stworzyć nową rasę niewolników,

która zaspokoi potrzeby imperium. Przed czarowników dostarczono

grupę troggów, nieudanych eksperymentów tytanów, które w jakiś

sposób wydostały się z podziemi. Przekształcili oni ich istotę,

1 Valley of the Four Winds – Dolina Czterech Wiatrów, Dolina Czterech Wichrów

2 Flesh-shaping – Kształtowanie Ciał

wyrzucając z nich agresję i wzmacniając pozytywne cechy.

Otrzymali w ten sposób grummle – karzełkowate istoty o niebywałej

wytrzymałości, zdolne udźwignąć ciężar nawet czterokrotnie

przewyższający ich wagę. To w połączeniu z bardzo czułym węchem

i brakiem oznak zmęczenia tworzyło z nich wyśmienitych tragarzy

i kurierów.

Z ich pomocą imperator Tian zdołał opanować chaos

w imperium, jednakże stali się oni również jedną z przyczyn

nadciągającego upadku.

Rys.39: Grummle

Page 58: Pradawna Kronika - Tom I

III

Początki cywilizacji Kaldorei

(14 000 p.o.m.p. – 13 500 p.o.m.p.)

Kiedy Imperium Mogu nieuchronnie zmierzało ku zagładzie,

w sercu Kalimdoru zaczęła kształtować się nowa potęga. Mroczne

trolle znad Studni Wieczności, wspomagane jej magiczną aurą,

przeżywały rozkwit swej cywilizacji.

Cudowne wody obdarzyły je nie tylko ogromną inteligencją, ale

również przemieniły ich ciała. Z pokolenia na pokolenie, sylwetki

mrocznych trolli stały się bardziej wyprostowane, masywne kły

niemal całkowicie zanikły, a rysy twarzy złagodniały. Przemianie

uległ również ich charakter. Wraz z upływem czasu z brutalnych, na

wpół dzikich stworzeń, stali się wyniosłą i łaknącą wiedzy rasą.

Zaczęli mówić o sobie Kaldorei, co oznacza Dzieci Gwiazd, ale

współcześnie nazywa się je powszechnie nocnymi elfami.

W przeciągu zaledwie 500 lat, Kaldorei opanowali moce

Studni, a z jej pomocą zaczęli eksperymentować z mocą tajemną,

tworząc wspaniałe artefakty i wznosząc kolejne miasta na niemal

całej zachodniej półkuli Kalimdoru.

Z wolna coraz większe wpływy i uznanie wśród nocnych

elfów zaczęli zdobywać ci, którzy przejawiali największy talent

w dziedzinie magii. Grupa ta zaczęła wspinać się ku władzy po

drabinie społeczeństwa. Z czasem uznali się za lepszych od swych

pobratymców, za szlachetny ród i zaczęli określać siebie mianem

Queldorei, czyli Wysoko Urodzonych1.

1 Highborne – Wysoko Urodzeni

Rys.40: Pierwsze Nocne Elfy

Page 59: Pradawna Kronika - Tom I

III

Początki cywilizacji Kaldorei

(14 000 p.o.m.p. – 13 500 p.o.m.p.)

Kiedy Imperium Mogu nieuchronnie zmierzało ku zagładzie,

w sercu Kalimdoru zaczęła kształtować się nowa potęga. Mroczne

trolle znad Studni Wieczności, wspomagane jej magiczną aurą,

przeżywały rozkwit swej cywilizacji.

Cudowne wody obdarzyły je nie tylko ogromną inteligencją, ale

również przemieniły ich ciała. Z pokolenia na pokolenie, sylwetki

mrocznych trolli stały się bardziej wyprostowane, masywne kły

niemal całkowicie zanikły, a rysy twarzy złagodniały. Przemianie

uległ również ich charakter. Wraz z upływem czasu z brutalnych, na

wpół dzikich stworzeń, stali się wyniosłą i łaknącą wiedzy rasą.

Zaczęli mówić o sobie Kaldorei, co oznacza Dzieci Gwiazd, ale

współcześnie nazywa się je powszechnie nocnymi elfami.

W przeciągu zaledwie 500 lat, Kaldorei opanowali moce

Studni, a z jej pomocą zaczęli eksperymentować z mocą tajemną,

tworząc wspaniałe artefakty i wznosząc kolejne miasta na niemal

całej zachodniej półkuli Kalimdoru.

Z wolna coraz większe wpływy i uznanie wśród nocnych

elfów zaczęli zdobywać ci, którzy przejawiali największy talent

w dziedzinie magii. Grupa ta zaczęła wspinać się ku władzy po

drabinie społeczeństwa. Z czasem uznali się za lepszych od swych

pobratymców, za szlachetny ród i zaczęli określać siebie mianem

Queldorei, czyli Wysoko Urodzonych1.

1 Highborne – Wysoko Urodzeni

Rys.40: Pierwsze Nocne Elfy

Page 60: Pradawna Kronika - Tom I

IV

Upadek Imperium Mogu

i początek Cesarstwa PandarenŽw

(12 000 p.o.m.p.)

Zniewoleni pandareni od pokoleń snuli plany rewolty. Póki

żył Król Gromów, nie mieli oni szans w walce z imperium, ale po

śmierci Lei Shena i serii nieudolnych rządów jego następców,

pojawiła się iskra nadziei.

Od czasu buntu sauroków, mogu nie dawali niewolnikom

żadnej broni, dlatego też pandareni rozpoczęli ćwiczenia mające na

celu opanowanie nowego stylu walki opierającego się wyłącznie na

sile pięści i nóg. Mogu nie dostrzegali nadciągającego

niebezpieczeństwa, biorąc ich dziwaczne zachowanie za rodzaj

prymitywnego tańca. Z czasem, wyszkoleni pandareni nauczyli się

panować nad wewnętrzną siłą, określaną jako Chi, która uczyniła

z nich niezwykle potężnych i wszechstronnych wojowników -

mnichów.

Nadciągające powstanie przyśpieszył Imperator Lao-Fe,

zwany przez pandarenów Zniewalającym1, odznaczający się

1 Slavebinder - Zniewalający

niespotykanym okrucieństwem, nawet jak na standardy mogu.

Niewolnicy wiedzieli, że nadszedł ich czas, jednak pomimo

przemijającej świetności, Imperium Mogu było wciąż zbyt potężnym

przeciwnikiem. Należało wpierw znaleźć lukę w ich ustroju

i wykorzystać ją do osiągnięcia należytej przewagi.

Tym, który dostrzegł prawdziwą słabość imperium, był Kang,

zwany Pięścią Pierwszej Jutrzenki2 - protoplasta wszystkich

pandareńskich mnichów. Zauważył on uzależnienie mogu od

niewolników, a w szczególności od dostaw żywności i broni przez

2 Fist of First Dawn – Pięść Pierwszej Jutrzenki

Rys.41: Trenujący mnisi

Page 61: Pradawna Kronika - Tom I

IV

Upadek Imperium Mogu

i początek Cesarstwa PandarenŽw

(12 000 p.o.m.p.)

Zniewoleni pandareni od pokoleń snuli plany rewolty. Póki

żył Król Gromów, nie mieli oni szans w walce z imperium, ale po

śmierci Lei Shena i serii nieudolnych rządów jego następców,

pojawiła się iskra nadziei.

Od czasu buntu sauroków, mogu nie dawali niewolnikom

żadnej broni, dlatego też pandareni rozpoczęli ćwiczenia mające na

celu opanowanie nowego stylu walki opierającego się wyłącznie na

sile pięści i nóg. Mogu nie dostrzegali nadciągającego

niebezpieczeństwa, biorąc ich dziwaczne zachowanie za rodzaj

prymitywnego tańca. Z czasem, wyszkoleni pandareni nauczyli się

panować nad wewnętrzną siłą, określaną jako Chi, która uczyniła

z nich niezwykle potężnych i wszechstronnych wojowników -

mnichów.

Nadciągające powstanie przyśpieszył Imperator Lao-Fe,

zwany przez pandarenów Zniewalającym1, odznaczający się

1 Slavebinder - Zniewalający

niespotykanym okrucieństwem, nawet jak na standardy mogu.

Niewolnicy wiedzieli, że nadszedł ich czas, jednak pomimo

przemijającej świetności, Imperium Mogu było wciąż zbyt potężnym

przeciwnikiem. Należało wpierw znaleźć lukę w ich ustroju

i wykorzystać ją do osiągnięcia należytej przewagi.

Tym, który dostrzegł prawdziwą słabość imperium, był Kang,

zwany Pięścią Pierwszej Jutrzenki2 - protoplasta wszystkich

pandareńskich mnichów. Zauważył on uzależnienie mogu od

niewolników, a w szczególności od dostaw żywności i broni przez

2 Fist of First Dawn – Pięść Pierwszej Jutrzenki

Rys.41: Trenujący mnisi

Page 62: Pradawna Kronika - Tom I

grummlów. Kang zrozumiał, że te niepozorne karzełki są kluczem do

wyzwolenia jego ludu. Mnich zdołał namówić tragarzy do wzięcia

udziału w rewolcie, dzięki czemu w krótkim czasie doprowadził do

paraliżu całego imperium, wprowadzając wśród mogu niespotykany

dotąd chaos.

Widząc głodujący i zagubiony lud, wściekły Lao-Fe wyruszył

na czele swych wojsk, aby ostatecznie rozprawić się z buntownikami.

Dwie armie spotkały się na wyżynie Opadającej Mgły1.

Do mnichów Kanga przyłączyły się również pozostałe

zniewolone rasy. Dzięki sprytnemu wykorzystaniu ich umiejętności,

niedawni niewolnicy zdołali zyskać przewagę nad dobrze

wyszkolonym i uzbrojonym wojskiem Lao-Fe. Przed bitwą Hozeni

wykopali liczne tunele mające doprowadzić pandarenów na tyły

wrogiej armii, stwarzając efekt zaskoczenia. Dodatkowo każdy ruch

mogu był śledzony przez zaklinaczy wód jinyu, którzy przewidywali

każde ich posunięcie.

Obie strony poniosły ogromne straty, ale w końcu

zjednoczone siły Kanga przemogły zastępy Lao-Fe. Szeregi

przeciwnika zostały rozbite, a ostatni z imperatorów poległ w walce.

Mogu już nigdy nie zdołali się podnieść po tym upadku.

Kolejne klany odchodziły od rozbitej dynastii, a następni władcy nie

1 Mistfall – Opadająca Mgła

posiadali wystarczającej siły, aby zebrać rozpierzchnięte rody

i przywrócić im dawną chwałę.

Dzień upadku Imperium Lao-Fe był dniem narodzin

Cesarstwa Pandarenów, a dotychczasowa ziemia mogu zaczęła być

znana jako Pandaria.

Niedługo po powstaniu, siła nowego cesarstwa została

poddana ciężkiej próbie.

Trolle Zandalari nie zapomniały o dawnym przymierzu

z mogu i przybyły na pomoc swojemu sojusznikowi. Dosiadając

gigantycznych nietoperzy i straszliwych diablozaurów2 wdarli się

w głąb krainy, plądrując i paląc napotkane osiedla. Mieszkańcy

zmuszeni byli do odwrotu do czasu, aż na drodze agresora stanęła

młoda pandarenka o imieniu Jiang dosiadając potężnego, chmurnego

wężowca3. Przed laty dziewczyna przygarnęła

porzucone pisklę tej smoczej rasy, znanej

również pod nazwą serpentów. Nazwała je Lo

i wyszkoliła na wiernego wierzchowca.

Z pomocą potężnego gada udało jej się

odeprzeć atak. Oczywistym było jednak, że

pojedynczy smok nie zdoła przegonić całej

2 Devilsaur - diablozaur

3 Cloud Serpent – chmurny wężowiec, serpent

Rys.42: Pisklę serpenta

Page 63: Pradawna Kronika - Tom I

grummlów. Kang zrozumiał, że te niepozorne karzełki są kluczem do

wyzwolenia jego ludu. Mnich zdołał namówić tragarzy do wzięcia

udziału w rewolcie, dzięki czemu w krótkim czasie doprowadził do

paraliżu całego imperium, wprowadzając wśród mogu niespotykany

dotąd chaos.

Widząc głodujący i zagubiony lud, wściekły Lao-Fe wyruszył

na czele swych wojsk, aby ostatecznie rozprawić się z buntownikami.

Dwie armie spotkały się na wyżynie Opadającej Mgły1.

Do mnichów Kanga przyłączyły się również pozostałe

zniewolone rasy. Dzięki sprytnemu wykorzystaniu ich umiejętności,

niedawni niewolnicy zdołali zyskać przewagę nad dobrze

wyszkolonym i uzbrojonym wojskiem Lao-Fe. Przed bitwą Hozeni

wykopali liczne tunele mające doprowadzić pandarenów na tyły

wrogiej armii, stwarzając efekt zaskoczenia. Dodatkowo każdy ruch

mogu był śledzony przez zaklinaczy wód jinyu, którzy przewidywali

każde ich posunięcie.

Obie strony poniosły ogromne straty, ale w końcu

zjednoczone siły Kanga przemogły zastępy Lao-Fe. Szeregi

przeciwnika zostały rozbite, a ostatni z imperatorów poległ w walce.

Mogu już nigdy nie zdołali się podnieść po tym upadku.

Kolejne klany odchodziły od rozbitej dynastii, a następni władcy nie

1 Mistfall – Opadająca Mgła

posiadali wystarczającej siły, aby zebrać rozpierzchnięte rody

i przywrócić im dawną chwałę.

Dzień upadku Imperium Lao-Fe był dniem narodzin

Cesarstwa Pandarenów, a dotychczasowa ziemia mogu zaczęła być

znana jako Pandaria.

Niedługo po powstaniu, siła nowego cesarstwa została

poddana ciężkiej próbie.

Trolle Zandalari nie zapomniały o dawnym przymierzu

z mogu i przybyły na pomoc swojemu sojusznikowi. Dosiadając

gigantycznych nietoperzy i straszliwych diablozaurów2 wdarli się

w głąb krainy, plądrując i paląc napotkane osiedla. Mieszkańcy

zmuszeni byli do odwrotu do czasu, aż na drodze agresora stanęła

młoda pandarenka o imieniu Jiang dosiadając potężnego, chmurnego

wężowca3. Przed laty dziewczyna przygarnęła

porzucone pisklę tej smoczej rasy, znanej

również pod nazwą serpentów. Nazwała je Lo

i wyszkoliła na wiernego wierzchowca.

Z pomocą potężnego gada udało jej się

odeprzeć atak. Oczywistym było jednak, że

pojedynczy smok nie zdoła przegonić całej

2 Devilsaur - diablozaur

3 Cloud Serpent – chmurny wężowiec, serpent

Rys.42: Pisklę serpenta

Page 64: Pradawna Kronika - Tom I

armii, dlatego pozostali pandareni poszli w ślady Jiang, oswajając

własne bestie.

Wkrótce niebo Pandarii zaroiło się od pandareńskich jeźdźców

węży. Iskrzące od wyładowań elektrycznych gadzie oddechy i ostre

szpony z łatwością poradziły sobie z delikatnymi błonami

nietoperzych skrzydeł, a pozbawieni wsparcia z powietrza, jeźdźcy

diablozaurów zmuszeni byli do ucieczki. Pokonani i poniżeni

Zandalari w pośpiechu opuścili Pandarię.

Młode cesarstwo wyszło zwycięsko ze swej pierwszej próby.

Od tamtego momentu, majestatyczne serpenty stały się symbolem

nadziei dla pandarenów, a niebo nad Pandarią zaczęły patrolować

zastępy Zakonu Chmurnego Węża1.

1 Order of the Cloud Serpent – Zakon Chmurnego Węża

V

Pycha królowej Azshary,

Shaohao i Mgły Pandarii

(10 250 p.o.m.p. – 10 000 p.o.m.p)

Około 10 000 lat p.o.m.p. Kaldorei byli u szczytu swej potęgi.

Dzięki świętym wodom Studni Wieczności zdołali przerosnąć

wszystkie dotychczasowe cywilizacje. Ich miasta o smukłych,

wysokich wieżach i ogromnych świątyniach poświęconych bogini

Księżyca Elune zajmowały większość zachodniego Kalimdoru.

Ich chlubą i perłą elfiej architektury była stolica imperium,

wzniesiona w samym sercu kontynentu. W centralnej części miasta,

gdzie znajdowała się Studnia Wieczności wybudowano ogromny

pałac dla władczyni elfów - królowej Azshary i jej dworu złożonego

z Wysoko Urodzonych. Wszyscy Kaldorei bezgranicznie wielbili

swoją piękną monarchinię, nazywając na jej cześć stolicę Zin-

Azshari, co oznacza Chwałę Azshary, a otaczające ziemie Azsharą.

Ślepo zapatrzeni w królową poddani nie dostrzegali jej

zimnego serca i chorych ambicji. Azshara pragnęła idealnego świata,

świata jedynie dla wybranych i najpiękniejszych z nocnych elfów.

Pozostałe rasy królowa uważała za niższy gatunek, który powinien

zostać usunięty z Kalimdoru.

Rys.43: Dorosły serpent ze swoim jeźdźcem

Page 65: Pradawna Kronika - Tom I

armii, dlatego pozostali pandareni poszli w ślady Jiang, oswajając

własne bestie.

Wkrótce niebo Pandarii zaroiło się od pandareńskich jeźdźców

węży. Iskrzące od wyładowań elektrycznych gadzie oddechy i ostre

szpony z łatwością poradziły sobie z delikatnymi błonami

nietoperzych skrzydeł, a pozbawieni wsparcia z powietrza, jeźdźcy

diablozaurów zmuszeni byli do ucieczki. Pokonani i poniżeni

Zandalari w pośpiechu opuścili Pandarię.

Młode cesarstwo wyszło zwycięsko ze swej pierwszej próby.

Od tamtego momentu, majestatyczne serpenty stały się symbolem

nadziei dla pandarenów, a niebo nad Pandarią zaczęły patrolować

zastępy Zakonu Chmurnego Węża1.

1 Order of the Cloud Serpent – Zakon Chmurnego Węża

V

Pycha królowej Azshary,

Shaohao i Mgły Pandarii

(10 250 p.o.m.p. – 10 000 p.o.m.p)

Około 10 000 lat p.o.m.p. Kaldorei byli u szczytu swej potęgi.

Dzięki świętym wodom Studni Wieczności zdołali przerosnąć

wszystkie dotychczasowe cywilizacje. Ich miasta o smukłych,

wysokich wieżach i ogromnych świątyniach poświęconych bogini

Księżyca Elune zajmowały większość zachodniego Kalimdoru.

Ich chlubą i perłą elfiej architektury była stolica imperium,

wzniesiona w samym sercu kontynentu. W centralnej części miasta,

gdzie znajdowała się Studnia Wieczności wybudowano ogromny

pałac dla władczyni elfów - królowej Azshary i jej dworu złożonego

z Wysoko Urodzonych. Wszyscy Kaldorei bezgranicznie wielbili

swoją piękną monarchinię, nazywając na jej cześć stolicę Zin-

Azshari, co oznacza Chwałę Azshary, a otaczające ziemie Azsharą.

Ślepo zapatrzeni w królową poddani nie dostrzegali jej

zimnego serca i chorych ambicji. Azshara pragnęła idealnego świata,

świata jedynie dla wybranych i najpiękniejszych z nocnych elfów.

Pozostałe rasy królowa uważała za niższy gatunek, który powinien

zostać usunięty z Kalimdoru.

Rys.43: Dorosły serpent ze swoim jeźdźcem

Page 66: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.44: Królowa Azshara

Rys.45: Cesarz Shaohao u Starszego Jinyu

Dążąc do coraz większej potęgi,

Quel’Dorei zaczęli czerpać ze Studni

Wieczności niewyobrażalne ilości

magii, a zbudzone przez nich siły

dało się odczuć niemal w całym

wszechświecie. Coraz zuchwalsze

igranie z magicznymi wodami

przyciągnęło w końcu uwagę Pana

Płonącego Legionu, Sargerasa.

Upadły tytan objawił się

Azsharze we śnie, snując wspaniałe

wizje jej idealnego świata. Podając się

za boga, obiecał jej miejsce u swego

boku i ukształtowanie świata wedle jej woli.

Do osiągnięcia celu potrzebował jednak

potężnego, międzywymiarowego przejścia zdolnego

przetransportować jego boską istotę do Kalimdoru. Łaknąca nowej

mocy królowa zgodziła się, zaprzęgając do budowy magicznego

portalu, mającego sprowadzić jej przyszłego małżonka, wszystkich

swoich magów. Pieczę nad projektem powierzyła arcymagowi

Xaviusowi.

Na południu Kalimdoru, nieświadomi nadciągającego

niebezpieczeństwa, pandareni świętowali objęcie władzy przez

nowego cesarza – Shaohao.

Zgodnie z wiekową tradycją nowy władca Pandarii udawał się

po wróżbę do Starszych Jinyu. Ich Mówcy Toni1 potrafili

porozumieć się z wodami płynących przez krainę strumieni i z ich

pomocą spojrzeć w przyszłość.

1 Waterspeaker – Mówca toni

Page 67: Pradawna Kronika - Tom I

Rys.44: Królowa Azshara

Rys.45: Cesarz Shaohao u Starszego Jinyu

Dążąc do coraz większej potęgi,

Quel’Dorei zaczęli czerpać ze Studni

Wieczności niewyobrażalne ilości

magii, a zbudzone przez nich siły

dało się odczuć niemal w całym

wszechświecie. Coraz zuchwalsze

igranie z magicznymi wodami

przyciągnęło w końcu uwagę Pana

Płonącego Legionu, Sargerasa.

Upadły tytan objawił się

Azsharze we śnie, snując wspaniałe

wizje jej idealnego świata. Podając się

za boga, obiecał jej miejsce u swego

boku i ukształtowanie świata wedle jej woli.

Do osiągnięcia celu potrzebował jednak

potężnego, międzywymiarowego przejścia zdolnego

przetransportować jego boską istotę do Kalimdoru. Łaknąca nowej

mocy królowa zgodziła się, zaprzęgając do budowy magicznego

portalu, mającego sprowadzić jej przyszłego małżonka, wszystkich

swoich magów. Pieczę nad projektem powierzyła arcymagowi

Xaviusowi.

Na południu Kalimdoru, nieświadomi nadciągającego

niebezpieczeństwa, pandareni świętowali objęcie władzy przez

nowego cesarza – Shaohao.

Zgodnie z wiekową tradycją nowy władca Pandarii udawał się

po wróżbę do Starszych Jinyu. Ich Mówcy Toni1 potrafili

porozumieć się z wodami płynących przez krainę strumieni i z ich

pomocą spojrzeć w przyszłość.

1 Waterspeaker – Mówca toni

Page 68: Pradawna Kronika - Tom I

Widząc nadchodzącą katastrofę i hordy demonów, które

doprowadzą do rozerwania kontynentu, wróżbita upadł pod ciężarem

wizji. Ogarnięty beznadzieją cesarz wyruszył w długą podróż po

Pandarii w poszukiwaniu ratunku.

Nadciągające niebezpieczeństwo przyciągnęło ukryte do tej

pory Sha. Ucieleśnienia negatywnych emocji zaczęły nękać Shaohao,

ale cesarz wsparty naukami czterech Niebiańskich

Opiekunów zdołał zwyciężyć Sha

i uwięzić ich największe manifestacje pod

ziemią. Z pomocą Białego Tygrysa,

Xuena, cesarz zdołał wyszkolić

setkę mnichów, którzy mieli

stawić czoło inwazji demonów

i odeprzeć ponowne objawienia

Sha. Tak zrodził się Zakon

Shado-Pan.

Uwolniony od swych trosk Shaohao udał się do Doliny

Wiecznego Rozkwitu, gdzie w trwodze oczekiwali go jego poddani.

Widząc ich rozpacz i złość, cesarz zrozumiał, że nie starczy mu czasu

na przekazanie swych nauk i przygotowanie pandarenów na

przybycie Legionu.

Jednocząc się z ziemią, Shaohao poświęcił swoje jestestwo,

przemieniając swój ostatni oddech w gęstą, nieprzeniknioną mgłę,

która uchroniła Pandarię przed inwazją i ukryła ją przed resztą świata

na 10 000 lat.

Rys.46: Mnich Shado-Pan

Rys.47: Uwolnienie Mgieł Pandarii

Page 69: Pradawna Kronika - Tom I

Widząc nadchodzącą katastrofę i hordy demonów, które

doprowadzą do rozerwania kontynentu, wróżbita upadł pod ciężarem

wizji. Ogarnięty beznadzieją cesarz wyruszył w długą podróż po

Pandarii w poszukiwaniu ratunku.

Nadciągające niebezpieczeństwo przyciągnęło ukryte do tej

pory Sha. Ucieleśnienia negatywnych emocji zaczęły nękać Shaohao,

ale cesarz wsparty naukami czterech Niebiańskich

Opiekunów zdołał zwyciężyć Sha

i uwięzić ich największe manifestacje pod

ziemią. Z pomocą Białego Tygrysa,

Xuena, cesarz zdołał wyszkolić

setkę mnichów, którzy mieli

stawić czoło inwazji demonów

i odeprzeć ponowne objawienia

Sha. Tak zrodził się Zakon

Shado-Pan.

Uwolniony od swych trosk Shaohao udał się do Doliny

Wiecznego Rozkwitu, gdzie w trwodze oczekiwali go jego poddani.

Widząc ich rozpacz i złość, cesarz zrozumiał, że nie starczy mu czasu

na przekazanie swych nauk i przygotowanie pandarenów na

przybycie Legionu.

Jednocząc się z ziemią, Shaohao poświęcił swoje jestestwo,

przemieniając swój ostatni oddech w gęstą, nieprzeniknioną mgłę,

która uchroniła Pandarię przed inwazją i ukryła ją przed resztą świata

na 10 000 lat.

Rys.46: Mnich Shado-Pan

Rys.47: Uwolnienie Mgieł Pandarii

Page 70: Pradawna Kronika - Tom I

VI

Wojna Starożytnych1

(10 000 p.o.m.p.)

Dzięki zaangażowaniu największych magów Quel’dorei,

arcymagowi Xaviusowi udało się zbudować portal łączący Azeroth

ze Spaczoną Otchłanią.

Przejście stworzone przez elfy

nie było jeszcze w stanie przenieść tak

potężnej istoty jak Sargeras, dlatego

też Pan Legionu wysłał przez portal

Poskramiacza Ogarów Hakkara2 oraz

Mannorotha z niewielkim oddziałem

demonów do pomocy przy

powiększeniu przejścia.

Nie czekając na upadłego

tytana, podwładni Lorda Otchłani dopuścili się rzezi wśród

mieszkańców Azshary, w krótkim czasie paląc i plądrując stolicę

oraz otaczające je miasta.

1 War of the Ancients – Wojna Starożytnych

2 Hakkar the Houndmaster – Hakkar Poskramiacz Ogarów

Demonicznej armii czynny opór stawił lord Kur'talos

Ravencrest z Gawroniej Twierdzy3, szanowany generał elfiej armii,

zbierając wokół siebie rozpierzchnięte elfie oddziały.

W czasie jednej

z potyczek z piekielnym

ogarem4 – psokształtnym

demonem wyspecjalizowanym

w walce z magami, Ravencrest

został ocalony od śmierci przez

młodego czarodzieja Illidana

Stormrage, zwanego

Burzogniewnym5, który jako

pierwszy spośród elfów zdołał uśmiercić ogara. Z wdzięczności

Ravencrest mianował go swoim przybocznym czarodziejem,

powierzając mu dowództwo nad Księżycową Gwardią6, grupą

elitarnych magów.

Nie znając przyczyny przybycia demonów, lord Ravencrest,

bojąc się o życie królowej Azshary, zaczął szykować plan odbicia

pałacu. Tymczasem Illidan udał się do Jesionowej Kniei7, nazywanej

3 Black Rook Hold – Gawronia Twierdza

4 Felhound – piekielny ogar, ogar piekieł

5 Stormrage - Burzogniewny

6 Moon Guard – Księżycowa Gwardia

7 Ashenvale Forest – Jesionowa Knieja

Rys.48: Hakkar i jego ogary

Rys.49: Lord Kur’talos Ravencrest

Page 71: Pradawna Kronika - Tom I

VI

Wojna Starożytnych1

(10 000 p.o.m.p.)

Dzięki zaangażowaniu największych magów Quel’dorei,

arcymagowi Xaviusowi udało się zbudować portal łączący Azeroth

ze Spaczoną Otchłanią.

Przejście stworzone przez elfy

nie było jeszcze w stanie przenieść tak

potężnej istoty jak Sargeras, dlatego

też Pan Legionu wysłał przez portal

Poskramiacza Ogarów Hakkara2 oraz

Mannorotha z niewielkim oddziałem

demonów do pomocy przy

powiększeniu przejścia.

Nie czekając na upadłego

tytana, podwładni Lorda Otchłani dopuścili się rzezi wśród

mieszkańców Azshary, w krótkim czasie paląc i plądrując stolicę

oraz otaczające je miasta.

1 War of the Ancients – Wojna Starożytnych

2 Hakkar the Houndmaster – Hakkar Poskramiacz Ogarów

Demonicznej armii czynny opór stawił lord Kur'talos

Ravencrest z Gawroniej Twierdzy3, szanowany generał elfiej armii,

zbierając wokół siebie rozpierzchnięte elfie oddziały.

W czasie jednej

z potyczek z piekielnym

ogarem4 – psokształtnym

demonem wyspecjalizowanym

w walce z magami, Ravencrest

został ocalony od śmierci przez

młodego czarodzieja Illidana

Stormrage, zwanego

Burzogniewnym5, który jako

pierwszy spośród elfów zdołał uśmiercić ogara. Z wdzięczności

Ravencrest mianował go swoim przybocznym czarodziejem,

powierzając mu dowództwo nad Księżycową Gwardią6, grupą

elitarnych magów.

Nie znając przyczyny przybycia demonów, lord Ravencrest,

bojąc się o życie królowej Azshary, zaczął szykować plan odbicia

pałacu. Tymczasem Illidan udał się do Jesionowej Kniei7, nazywanej

3 Black Rook Hold – Gawronia Twierdza

4 Felhound – piekielny ogar, ogar piekieł

5 Stormrage - Burzogniewny

6 Moon Guard – Księżycowa Gwardia

7 Ashenvale Forest – Jesionowa Knieja

Rys.48: Hakkar i jego ogary

Rys.49: Lord Kur’talos Ravencrest

Page 72: Pradawna Kronika - Tom I

również lasem Ashenvale, na spotkanie ze swoim bratem

bliźniakiem, Malfurionem.

Drugi Stormrage, nazywany przez przyjaciół również

Furionem, nie podzielał miłości brata do magii i wielkich miast.

Wolał przebywać na łonie natury. Tym, jakże innym zachowaniem

od reszty pobratymców, zyskał miano dziwaka i odludka. Niewielu

wiedziało, że Malfurion zgłębiał tajniki druidyzmu u półboga

Cenariusa, syna ducha lasu Malorne i księżycowej bogini Elune.

Na spotkanie z braćmi przybyła również ich towarzyszka

z dzieciństwa Tyrande Whisperwind, zwana Szeptem Wiatru, młoda

kapłanka bogini Elune oraz wybranka Illidana, w której skrycie

kochał się również Malfurion. Illidan przekonał dwójkę swoich

towarzyszy do wsparcia lorda Ravencresta w odbiciu pałacu.

Na polu bitwy Illidan stanowił poważne zagrożenie zarówno

dla demonów jak i własnych pobratymców. Odurzony wysoką

pozycją wśród ludzi Ravencresta, młody mag raził przeciwników

najpotężniejszymi ze znanych zaklęć, nie zważając na to, że ofiarami

jego ataków padały również nocne

elfy. Straszliwy wizerunek Illidana

pogłębiały dodatkowo demoniczne

ostrza, zabrane z ciała jednego

z zabitych strażników zagłady -

Azzinotha. Zachowanie czarodzieja

przeraziło Tyrande, która od tego

momentu zaczęła kierować swe

uczucia ku Malfurionowi.

W czasie, gdy siły Ravencresta daremnie starały się przedrzeć

do komnat Azshary, Malfuriona zaczęła zastanawiać nieskończona

liczba demonów wylewająca się z pałacu. Odrywając swą duszę od

ciała, młody druid, zgodnie z naukami Cenariusa pogrążył się

Rys.50: Młoda Tyrande, Illidan i Malfurion

Rys.51: Strażnik zagłady Azzinoth

Page 73: Pradawna Kronika - Tom I

również lasem Ashenvale, na spotkanie ze swoim bratem

bliźniakiem, Malfurionem.

Drugi Stormrage, nazywany przez przyjaciół również

Furionem, nie podzielał miłości brata do magii i wielkich miast.

Wolał przebywać na łonie natury. Tym, jakże innym zachowaniem

od reszty pobratymców, zyskał miano dziwaka i odludka. Niewielu

wiedziało, że Malfurion zgłębiał tajniki druidyzmu u półboga

Cenariusa, syna ducha lasu Malorne i księżycowej bogini Elune.

Na spotkanie z braćmi przybyła również ich towarzyszka

z dzieciństwa Tyrande Whisperwind, zwana Szeptem Wiatru, młoda

kapłanka bogini Elune oraz wybranka Illidana, w której skrycie

kochał się również Malfurion. Illidan przekonał dwójkę swoich

towarzyszy do wsparcia lorda Ravencresta w odbiciu pałacu.

Na polu bitwy Illidan stanowił poważne zagrożenie zarówno

dla demonów jak i własnych pobratymców. Odurzony wysoką

pozycją wśród ludzi Ravencresta, młody mag raził przeciwników

najpotężniejszymi ze znanych zaklęć, nie zważając na to, że ofiarami

jego ataków padały również nocne

elfy. Straszliwy wizerunek Illidana

pogłębiały dodatkowo demoniczne

ostrza, zabrane z ciała jednego

z zabitych strażników zagłady -

Azzinotha. Zachowanie czarodzieja

przeraziło Tyrande, która od tego

momentu zaczęła kierować swe

uczucia ku Malfurionowi.

W czasie, gdy siły Ravencresta daremnie starały się przedrzeć

do komnat Azshary, Malfuriona zaczęła zastanawiać nieskończona

liczba demonów wylewająca się z pałacu. Odrywając swą duszę od

ciała, młody druid, zgodnie z naukami Cenariusa pogrążył się

Rys.50: Młoda Tyrande, Illidan i Malfurion

Rys.51: Strażnik zagłady Azzinoth

Page 74: Pradawna Kronika - Tom I

w Szmaragdowym Śnie. Dzięki niemu był

w stanie wysłać swego ducha do pałacu

i odkryć demoniczny portal. Przywołując

ogromną błyskawicę Malfurion zdołał

zniszczyć konstrukcję, zabijając przy okazji

arcymaga Xaviusa. Było jednak jasne, że

dywersja Malfuriona dała elfom jedynie chwilę

spokoju, a przejście zostanie wkrótce

odbudowane.

Niedługo po tym wydarzeniu Malfurion i Tyrande wyznali

sobie miłość, czemu z ukrycia przyglądał się Illidan. Rozżalony

dodatkowo niedawnym sukcesem brata porzucił towarzyszy, udając

się prosto do pałacu Azshary, ofiarując swoje usługi demonicznemu

władcy. Sargeras wypalił mu oczy

i naznaczył ciało demonicznymi tatuażami,

dzięki czemu Illidan zyskał zdolność

lepszego wyczuwania i manipulacji magii.

Jako pierwszy spośród straszliwych

łowców demonów1, Illidan Stormrage

zaczął szkolić kolejne elfy, dla których

utrata wzroku była niewielką ceną za

opanowanie magii spaczenia.

1 Demon Hunter – Łowca Demonów

Dusza Smoka – Dusza Demona2

W tym samym czasie w legowisku smoków odbywała się

narada Aspektów. W chwili, gdy przez portal przeszedł pierwszy

demon, piątka Opiekunów rozpoczęła przygotowania do

przepędzenia Płonącego Legionu. W przeciwieństwie do elfów,

pradawne żmije znały potęgę upadłego tytana i wiedziały, że

frontalny atak, nawet wszystkich stad, mógłby okazać się

niewystarczający.

Wyjściem z trudnej

sytuacji okazał się śmiały

plan Nelthariona.

Zaproponował on

stworzenie potężnego

artefaktu, w który

wszystkie smoki, włączając

w to i same Aspekty,

przelałyby część swej energii życiowej. Powstałe wówczas magiczne

więzy powinny bez trudu przepędzić Legion z Azeroth. Wątpliwości

pozostałej piątki rozwiał Malygos, popierając całym sercem pomysł

przyjaciela.

2 Dragon Soul/Demon Soul – Dusza Smoka/Dusza Demona

Rys.52: Cenarius

Rys.53: Łowca Demonów

Rys.54: Strażnik Ziemi Neltharion

Page 75: Pradawna Kronika - Tom I

w Szmaragdowym Śnie. Dzięki niemu był

w stanie wysłać swego ducha do pałacu

i odkryć demoniczny portal. Przywołując

ogromną błyskawicę Malfurion zdołał

zniszczyć konstrukcję, zabijając przy okazji

arcymaga Xaviusa. Było jednak jasne, że

dywersja Malfuriona dała elfom jedynie chwilę

spokoju, a przejście zostanie wkrótce

odbudowane.

Niedługo po tym wydarzeniu Malfurion i Tyrande wyznali

sobie miłość, czemu z ukrycia przyglądał się Illidan. Rozżalony

dodatkowo niedawnym sukcesem brata porzucił towarzyszy, udając

się prosto do pałacu Azshary, ofiarując swoje usługi demonicznemu

władcy. Sargeras wypalił mu oczy

i naznaczył ciało demonicznymi tatuażami,

dzięki czemu Illidan zyskał zdolność

lepszego wyczuwania i manipulacji magii.

Jako pierwszy spośród straszliwych

łowców demonów1, Illidan Stormrage

zaczął szkolić kolejne elfy, dla których

utrata wzroku była niewielką ceną za

opanowanie magii spaczenia.

1 Demon Hunter – Łowca Demonów

Dusza Smoka – Dusza Demona2

W tym samym czasie w legowisku smoków odbywała się

narada Aspektów. W chwili, gdy przez portal przeszedł pierwszy

demon, piątka Opiekunów rozpoczęła przygotowania do

przepędzenia Płonącego Legionu. W przeciwieństwie do elfów,

pradawne żmije znały potęgę upadłego tytana i wiedziały, że

frontalny atak, nawet wszystkich stad, mógłby okazać się

niewystarczający.

Wyjściem z trudnej

sytuacji okazał się śmiały

plan Nelthariona.

Zaproponował on

stworzenie potężnego

artefaktu, w który

wszystkie smoki, włączając

w to i same Aspekty,

przelałyby część swej energii życiowej. Powstałe wówczas magiczne

więzy powinny bez trudu przepędzić Legion z Azeroth. Wątpliwości

pozostałej piątki rozwiał Malygos, popierając całym sercem pomysł

przyjaciela.

2 Dragon Soul/Demon Soul – Dusza Smoka/Dusza Demona

Rys.52: Cenarius

Rys.53: Łowca Demonów

Rys.54: Strażnik Ziemi Neltharion

Page 76: Pradawna Kronika - Tom I

Po zapewnieniach Strażnika Magii, reszta smoków zgodziła

się na plan czarnego lewiatana. Kolejno każdy z Aspektów

i członków jego stada łączył swój żywot z niepozornym złotym

dyskiem, który trafnie nazwano Duszą Smoka.

Po odejściu Illidana, armię

elfów dotknęła seria nieszczęść.

W jednej z walk z treserem ogarów

Hakkarem poległa najwyższa

kapłanka Elune, Dejahna. Jej

miejsce zajęła Tyrande, ale wkrótce

została porwana przez sługi

Xaviusa, przywróconego do życia

przez Sargerasa pod postacią satyra

- pierwszego z nowego gatunku

demonów. Malfurion w ataku szału

zdołał wezwać pierwotne siły Kalimdoru, sprowadzając potężną

burzę i przemieniając Xaviusa w drzewo. Niestety sługi satyra

zdołały już uprowadzić Tyrande do pałacu Azshary.

Niedługo później w skrytobójczym ataku zginął lord

Ravencrest, a jego miejsce zajął nieporadny Desdel Stareye1,

Gwiezdnooki. Nad siłami elfów zawisło widmo porażki. Na domiar 1 Stareye - Gwiezdnooki

złego przez portal przeszedł najpotężniejszy ze sług Sargerasa, eredar

Archimonde.

Narodziny Śmiercioskrzydłego2

Ratunek cofającym się wojskom elfów przyniosły smoki.

W jednej chwili cały nieboskłon wypełniły ryki i trzepoty potężnych

gadzich skrzydeł. Przybyły Aspekty ze swoimi stadami.

W momencie, gdy Neltharion zwrócił Duszę Smoka w stronę

Legionu, armia demonów została wstrzymana. Nawet potężny

Archimonde był niczym w porównaniu z mocą dysku. Wydawało się,

że Wojna Starożytnych dobiegła końca, lecz oblicze Strażnika Ziemi

wykrzywił grymas szaleństwa. Zwrócił moc dysku również

przeciwko elfom i smokom, zmuszając wszystkich do pokłonu przed

nowym władcą świata, boskim Neltharionem.

Aspekty były wstrząśnięte nagłą zmianą ich przyjaciela.

Malygos, jako patron magii, najlepiej ze wszystkich smoków

rozumiał zagrożenie, w jakim się obecnie znajdowali. Na czele

całego swojego stada zaatakował dawnego druha, ale nawet

połączona moc błękitnych smoków nie była w stanie sprzeciwić się

mocy dysku. Dusza Smoka była złączona z każdym smokiem

i posiadała pełną władzę nad wszystkimi z ich rodzaju, nad

2 Deathwing – Śmiercioskrzydły, Skrzydła Śmierci

Rys.55: Xavius, pierwszy satyr

Page 77: Pradawna Kronika - Tom I

Po zapewnieniach Strażnika Magii, reszta smoków zgodziła

się na plan czarnego lewiatana. Kolejno każdy z Aspektów

i członków jego stada łączył swój żywot z niepozornym złotym

dyskiem, który trafnie nazwano Duszą Smoka.

Po odejściu Illidana, armię

elfów dotknęła seria nieszczęść.

W jednej z walk z treserem ogarów

Hakkarem poległa najwyższa

kapłanka Elune, Dejahna. Jej

miejsce zajęła Tyrande, ale wkrótce

została porwana przez sługi

Xaviusa, przywróconego do życia

przez Sargerasa pod postacią satyra

- pierwszego z nowego gatunku

demonów. Malfurion w ataku szału

zdołał wezwać pierwotne siły Kalimdoru, sprowadzając potężną

burzę i przemieniając Xaviusa w drzewo. Niestety sługi satyra

zdołały już uprowadzić Tyrande do pałacu Azshary.

Niedługo później w skrytobójczym ataku zginął lord

Ravencrest, a jego miejsce zajął nieporadny Desdel Stareye1,

Gwiezdnooki. Nad siłami elfów zawisło widmo porażki. Na domiar 1 Stareye - Gwiezdnooki

złego przez portal przeszedł najpotężniejszy ze sług Sargerasa, eredar

Archimonde.

Narodziny Śmiercioskrzydłego2

Ratunek cofającym się wojskom elfów przyniosły smoki.

W jednej chwili cały nieboskłon wypełniły ryki i trzepoty potężnych

gadzich skrzydeł. Przybyły Aspekty ze swoimi stadami.

W momencie, gdy Neltharion zwrócił Duszę Smoka w stronę

Legionu, armia demonów została wstrzymana. Nawet potężny

Archimonde był niczym w porównaniu z mocą dysku. Wydawało się,

że Wojna Starożytnych dobiegła końca, lecz oblicze Strażnika Ziemi

wykrzywił grymas szaleństwa. Zwrócił moc dysku również

przeciwko elfom i smokom, zmuszając wszystkich do pokłonu przed

nowym władcą świata, boskim Neltharionem.

Aspekty były wstrząśnięte nagłą zmianą ich przyjaciela.

Malygos, jako patron magii, najlepiej ze wszystkich smoków

rozumiał zagrożenie, w jakim się obecnie znajdowali. Na czele

całego swojego stada zaatakował dawnego druha, ale nawet

połączona moc błękitnych smoków nie była w stanie sprzeciwić się

mocy dysku. Dusza Smoka była złączona z każdym smokiem

i posiadała pełną władzę nad wszystkimi z ich rodzaju, nad

2 Deathwing – Śmiercioskrzydły, Skrzydła Śmierci

Rys.55: Xavius, pierwszy satyr

Page 78: Pradawna Kronika - Tom I

wszystkimi z wyjątkiem Nelthariona i czarnych smoków, które

w tajemnicy przed pozostałymi nie złączyły się z dyskiem.

W krótkiej chwili ciała wielu spośród strażników magii

eksplodowały, a inni wili się w męczarniach. Malygos patrzył

bezradnie jak całe stado, jego małżonka Sindragosa, wszystkie dzieci

i wnuki ginęły w straszliwej udręce. Aspekt magii w desperackiej

próbie wypuścił w stronę Nelthariona promień najczystszej energii

magicznej, ale dysk odbił pocisk w stronę samego Malygosa,

wyrzucając go daleko poza widnokrąg.

Tamtego dnia dla wszystkich umarł Strażnik Ziemi

Neltharion, a narodził się Czarny Niszczyciel – Aspekt Śmierci

Deathwing, zwany Śmiercioskrzydłym lub Skrzydłami Śmierci.

W czasie krótkiego triumfu okazało się, że upadły żmij

przecenił swoje siły. Moce, które wyzwolił z Duszy Smoka, były

zbyt potężne, nawet dla jednego z Aspektów. Z lewiatana zaczął

buchać ogień, kalecząc i rozrywając jego ciało. Z okrzykiem bólu

Deathwing zaszył się w swoim legowisku, co dało czas siłom

Kalimdoru na przegrupowanie.

Wszyscy wiedzieli, że gwarancją zwycięstwa w wojnie było

odzyskanie złotego dysku, przezwanego teraz Duszą Demona. Do

tego zadania wyznaczono Malfuriona i smoka Korialstrasza, partnera

Alexstraszy.

W jaskini Deathwinga śmiałkowie

zastali stado goblinów pracujących przy

naprawie ciała szalonego Aspektu. Spora

część była doszczętnie strawiona przez

ogień, dlatego gobliny starały się

odbudować utracone fragmenty, a resztę

pokryć adamantowymi płytami, zdolnymi

wytrzymać moce dysku. Zajęty swoim

przeobrażeniem Deathwing nie zauważył

zniknięcia Duszy Demona.

U wyjścia z legowiska Korialstrasz

i Malfurion zostali zaatakowani przez

czarne smoki, którym udzieliło się szaleństwo przywódcy stada. Gdy

czerwony lewiatan starał się odciągnąć pościg, Malfurion wpadł

w zasadzkę Illidana, który na polecenie Archimonda miał odzyskać

złoty dysk.

Gdy losy wojny wydawały się przesądzone, zdradziecki brat

wyrwał Malfuriona z niewoli. Illidan wyjawił mu, że dołączył do

Legionu, mając od początku w zamiarze zwrócenie mocy demonów

przeciw nim samym.

Pojednani bracia Stormrage wyruszyli w kierunku

gromadzących się sił elfów.

Rys.56: Zrekonstruowane ciało

Deathwinga

Page 79: Pradawna Kronika - Tom I

wszystkimi z wyjątkiem Nelthariona i czarnych smoków, które

w tajemnicy przed pozostałymi nie złączyły się z dyskiem.

W krótkiej chwili ciała wielu spośród strażników magii

eksplodowały, a inni wili się w męczarniach. Malygos patrzył

bezradnie jak całe stado, jego małżonka Sindragosa, wszystkie dzieci

i wnuki ginęły w straszliwej udręce. Aspekt magii w desperackiej

próbie wypuścił w stronę Nelthariona promień najczystszej energii

magicznej, ale dysk odbił pocisk w stronę samego Malygosa,

wyrzucając go daleko poza widnokrąg.

Tamtego dnia dla wszystkich umarł Strażnik Ziemi

Neltharion, a narodził się Czarny Niszczyciel – Aspekt Śmierci

Deathwing, zwany Śmiercioskrzydłym lub Skrzydłami Śmierci.

W czasie krótkiego triumfu okazało się, że upadły żmij

przecenił swoje siły. Moce, które wyzwolił z Duszy Smoka, były

zbyt potężne, nawet dla jednego z Aspektów. Z lewiatana zaczął

buchać ogień, kalecząc i rozrywając jego ciało. Z okrzykiem bólu

Deathwing zaszył się w swoim legowisku, co dało czas siłom

Kalimdoru na przegrupowanie.

Wszyscy wiedzieli, że gwarancją zwycięstwa w wojnie było

odzyskanie złotego dysku, przezwanego teraz Duszą Demona. Do

tego zadania wyznaczono Malfuriona i smoka Korialstrasza, partnera

Alexstraszy.

W jaskini Deathwinga śmiałkowie

zastali stado goblinów pracujących przy

naprawie ciała szalonego Aspektu. Spora

część była doszczętnie strawiona przez

ogień, dlatego gobliny starały się

odbudować utracone fragmenty, a resztę

pokryć adamantowymi płytami, zdolnymi

wytrzymać moce dysku. Zajęty swoim

przeobrażeniem Deathwing nie zauważył

zniknięcia Duszy Demona.

U wyjścia z legowiska Korialstrasz

i Malfurion zostali zaatakowani przez

czarne smoki, którym udzieliło się szaleństwo przywódcy stada. Gdy

czerwony lewiatan starał się odciągnąć pościg, Malfurion wpadł

w zasadzkę Illidana, który na polecenie Archimonda miał odzyskać

złoty dysk.

Gdy losy wojny wydawały się przesądzone, zdradziecki brat

wyrwał Malfuriona z niewoli. Illidan wyjawił mu, że dołączył do

Legionu, mając od początku w zamiarze zwrócenie mocy demonów

przeciw nim samym.

Pojednani bracia Stormrage wyruszyli w kierunku

gromadzących się sił elfów.

Rys.56: Zrekonstruowane ciało

Deathwinga

Page 80: Pradawna Kronika - Tom I

Krótkie i nieudolne rządy Desdela Stareye’a przerwał nagły,

podniebny atak strażników zagłady, kończąc brutalnie jego żywot.

` Dowództwo nad

armiami przejął Jarod

Shadowsong, młody

i obiecujący porucznik

lorda Ravencresta.

Beznadziejną sytuację

wkrótce zaczęły

rozświetlać kolejne

promyki nadziei.

Powrócili legendarni już

bracia Stormrage, potężniejsi niż kiedykolwiek. Illidan wzmocniony

przez dar Sargerasa oraz Malfurion, który po pamiętnym uwolnieniu

pradawnych sił natury, połączył na stałe swego ducha z Kalimdorem,

czego świadectwem były jelenie rogi wyrastające z jego skroni.

Jeszcze większym zaskoczeniem było pojawienie się Tyrande

razem z częścią Wysoko Urodzonych. Kapłanka opowiedziała

zebranym o swojej niewoli, próbie zamordowania jej przez służącą

Azshary, lady Vashj oraz uratowanie jej przez Dath’Remara

Sunstridera, przywódcę nawróconej grupy Quel’dorei. Spora część

dworu nie zgadzała się z wizją królowej, dlatego pod przywództwem

Dath’Remara postanowiła dołączyć do rebeliantów i wyjawić

prawdziwe zamiary monarchini.

Wsparcia armii elfów udzieliły również szczepy taurenów

prowadzone przez Hulna Highmountaina, gromada

niedźwiedzioludzi - furbolgów Unng Ak’a oraz przedstawiciele

klanów Ziemnych pod wodzą Dungrada Ironcuttera.

Głuchymi na wezwania elfów nie pozostali i pradawni. Przed

formująca się armią stanął mityczny Cenarius, na czele wszystkich

półbogów Kalimdoru. Wszyscy oddali pokłon Jarodowi, nowemu

przywódcy; biały jeleń, Opiekun Lasu Malorne, Pani skrzydlatych

istot Aviana, niedźwiedzi bracia Ursol i Ursoc, pradawny bóg dziczy,

wielki odyniec Agamaggan oraz wilki Goldrinn i Omen.

Na koniec formującą się armię wsparły trzy Aspekty ze

swoimi stadami. Niestety zabrakło wśród nich Malygosa, który po

unicestwieniu błękitnego stada, postradał zmysły i zaszył się

w swoim legowisku Coldarze na dalekiej północy.

Yserę martwił ponadto brak w szeregach smoczych jeźdźców

z wyspy Loreth'Aran. W przeszłości jako jedyna z Aspektów

nawiązała bliższe stosunki z nocnymi elfami, zezwalając jej stadu na

stworzenie zakonu smoczych jeźdźców, strzegącego pokoju

w Kalimdorze. Udając się na ich wyspę smoki odkryły straszliwy

sekret. Słudzy Deathwinga napadli w nocy na Loreth'Aran, mordując

pogrążonych w śnie jeźdźców i ich smoki.

Rys.57: Jarod Shadowsong

Page 81: Pradawna Kronika - Tom I

Krótkie i nieudolne rządy Desdela Stareye’a przerwał nagły,

podniebny atak strażników zagłady, kończąc brutalnie jego żywot.

` Dowództwo nad

armiami przejął Jarod

Shadowsong, młody

i obiecujący porucznik

lorda Ravencresta.

Beznadziejną sytuację

wkrótce zaczęły

rozświetlać kolejne

promyki nadziei.

Powrócili legendarni już

bracia Stormrage, potężniejsi niż kiedykolwiek. Illidan wzmocniony

przez dar Sargerasa oraz Malfurion, który po pamiętnym uwolnieniu

pradawnych sił natury, połączył na stałe swego ducha z Kalimdorem,

czego świadectwem były jelenie rogi wyrastające z jego skroni.

Jeszcze większym zaskoczeniem było pojawienie się Tyrande

razem z częścią Wysoko Urodzonych. Kapłanka opowiedziała

zebranym o swojej niewoli, próbie zamordowania jej przez służącą

Azshary, lady Vashj oraz uratowanie jej przez Dath’Remara

Sunstridera, przywódcę nawróconej grupy Quel’dorei. Spora część

dworu nie zgadzała się z wizją królowej, dlatego pod przywództwem

Dath’Remara postanowiła dołączyć do rebeliantów i wyjawić

prawdziwe zamiary monarchini.

Wsparcia armii elfów udzieliły również szczepy taurenów

prowadzone przez Hulna Highmountaina, gromada

niedźwiedzioludzi - furbolgów Unng Ak’a oraz przedstawiciele

klanów Ziemnych pod wodzą Dungrada Ironcuttera.

Głuchymi na wezwania elfów nie pozostali i pradawni. Przed

formująca się armią stanął mityczny Cenarius, na czele wszystkich

półbogów Kalimdoru. Wszyscy oddali pokłon Jarodowi, nowemu

przywódcy; biały jeleń, Opiekun Lasu Malorne, Pani skrzydlatych

istot Aviana, niedźwiedzi bracia Ursol i Ursoc, pradawny bóg dziczy,

wielki odyniec Agamaggan oraz wilki Goldrinn i Omen.

Na koniec formującą się armię wsparły trzy Aspekty ze

swoimi stadami. Niestety zabrakło wśród nich Malygosa, który po

unicestwieniu błękitnego stada, postradał zmysły i zaszył się

w swoim legowisku Coldarze na dalekiej północy.

Yserę martwił ponadto brak w szeregach smoczych jeźdźców

z wyspy Loreth'Aran. W przeszłości jako jedyna z Aspektów

nawiązała bliższe stosunki z nocnymi elfami, zezwalając jej stadu na

stworzenie zakonu smoczych jeźdźców, strzegącego pokoju

w Kalimdorze. Udając się na ich wyspę smoki odkryły straszliwy

sekret. Słudzy Deathwinga napadli w nocy na Loreth'Aran, mordując

pogrążonych w śnie jeźdźców i ich smoki.

Rys.57: Jarod Shadowsong

Page 82: Pradawna Kronika - Tom I

Rozpoczęła się ostateczna bitwa z Płonącym Legionem.

Z początku wydawało się, że połączone siły Kalimdoru zmiażdżą

armię Sargerasa, jednak miejsce każdego zabitego zajmowały

dziesiątki nowych demonów, wylewających się z nowego portalu.

Siły elfów zaczęły się ustępować pola, gdy do walki dołączył

Archimonde. W śmiertelnym boju zdołał zabić ojca Cenariusa -

Malorne’a i tylko moce Malfuriona powstrzymały go przed dalszą

rzezią.

Pomimo chwilowego wycofania się Archimonda, sytuacja

była coraz gorsza. Powiększające się zastępy demonów przemogły

w końcu siły Kalimdoru, doprowadzając do śmierci niemal

wszystkich półbogów.

W kulminacyjnym momencie wody Studni Wieczności

zaczęły falować, gdy nad jeziorem została umieszczona Dusza

Demona. Wkrótce miała nadejść chwila przybycia Sargerasa. Bracia

Stormrage zdecydowali się na samobójczą misję odzyskania dysku

i ostatecznego zniszczenia

portalu. Na grzbietach Aspektów

bracia dostali się w pobliże

dysku, ale drogę zagrodził im

dowódca sił zbrojnych Azshary,

kapitan Varo’then, dosiadający

wraz ze swoimi żołnierzami

cienistych, skrzydlatych

demonów. W czasie powietrznej

bitwy, która skończyła się

śmiercią Varo’thena, do walki

włączył się Deathwing, pragnący

za wszelką cenę odzyskać swoją

własność. Dusza Demona wysłała

w jego stronę promień, który wyrzucił go, podobnie jak wcześniej

Malygosa, daleko poza pole bitwy.

Rys.58: Wojna Starożytnych

Rys.59: Archimonde walczący z Malorne

Page 83: Pradawna Kronika - Tom I

Rozpoczęła się ostateczna bitwa z Płonącym Legionem.

Z początku wydawało się, że połączone siły Kalimdoru zmiażdżą

armię Sargerasa, jednak miejsce każdego zabitego zajmowały

dziesiątki nowych demonów, wylewających się z nowego portalu.

Siły elfów zaczęły się ustępować pola, gdy do walki dołączył

Archimonde. W śmiertelnym boju zdołał zabić ojca Cenariusa -

Malorne’a i tylko moce Malfuriona powstrzymały go przed dalszą

rzezią.

Pomimo chwilowego wycofania się Archimonda, sytuacja

była coraz gorsza. Powiększające się zastępy demonów przemogły

w końcu siły Kalimdoru, doprowadzając do śmierci niemal

wszystkich półbogów.

W kulminacyjnym momencie wody Studni Wieczności

zaczęły falować, gdy nad jeziorem została umieszczona Dusza

Demona. Wkrótce miała nadejść chwila przybycia Sargerasa. Bracia

Stormrage zdecydowali się na samobójczą misję odzyskania dysku

i ostatecznego zniszczenia

portalu. Na grzbietach Aspektów

bracia dostali się w pobliże

dysku, ale drogę zagrodził im

dowódca sił zbrojnych Azshary,

kapitan Varo’then, dosiadający

wraz ze swoimi żołnierzami

cienistych, skrzydlatych

demonów. W czasie powietrznej

bitwy, która skończyła się

śmiercią Varo’thena, do walki

włączył się Deathwing, pragnący

za wszelką cenę odzyskać swoją

własność. Dusza Demona wysłała

w jego stronę promień, który wyrzucił go, podobnie jak wcześniej

Malygosa, daleko poza pole bitwy.

Rys.58: Wojna Starożytnych

Rys.59: Archimonde walczący z Malorne

Page 84: Pradawna Kronika - Tom I

Ze studni zaczęły wyłaniać się upiorne macki. Wtedy

pozostałe smoki zrozumiały, że za szaleństwem Strażnika Ziemi stali

Starzy Bogowie, uwięzieni w jej wnętrzu przez tytanów,

a Neltharion, jako Aspekt Ziemi, był pośrednio połączony z ich

więzieniem. Wykorzystali oni swoje moce, żeby na odległość

splugawić dobre serce lewiatana i przekonać go do stworzenia dysku,

który byłby w stanie złamać pieczęcie tytanów.

Pradawni nie docenili jednak mocy, które uwolnili. Dysk

w połączeniu z wodami Studni zatrząsnął światem w posadach,

doprowadzając do rozbicia kontynentu na części. Studnia Wieczności

zmieniła się w ogromny wir, pochłaniając okoliczne ziemie wraz

z całym Zin-Azshari. Kataklizm zaburzył działanie portalu, który

pochłonął z powrotem Archimonda, Mannorotha i resztę demonów,

odsyłając je do swego pana w Spaczonej Otchłani.

Znajdujący się w rozlatującym pałacu Quel’dorei zebrali się

przy swej królowej. Gdy rozszalałe wody wdarły się do komnat

i Azshara wraz ze swoim dworcem zaczęła tonąć, usłyszała w głowie

szepty Starych Bogów. W zamian za ocalenie życia zgodziła się

zostać ich sługą. Zanim pałac pochłonęły ciemności, Bogowie

odmienili ciała elfów, przeobrażając Azsharę i jej popleczników

w nagi.

Zniszczenia były ogromne. Wir1 stworzony ze Studni

Wieczności pochłonął całą centralną część kontynentu, odrzucając

jego cztery główne fragmenty w przeciwnych kierunkach, nadając im

znany do dziś kształt.

Zachodnia część, na której schroniły się uciekające armie

nazwano po dawnym kontynencie Kalimdorem. Ziemie Northrend

podryfowały daleko na północ, a okryta mgłami Pandaria na

południe. Czwarta część zamieszkana przez potomków vrykuli,

ziemnych i leśne trolle została odrzucona na wschód.

Mocno związana z ziemią rasa ziemnych najbardziej

ucierpiała w wyniku rozbicia. Odczuwając ból rozdzieranej krainy,

ziemni zapadli w głęboki, trwający kolejne tysiąclecia sen,

zapominając o swojej przeszłości i dziedzictwie tytanów.

1 Maelstrom – Wir, Wielki Wir

Rys.60: Wielki Wir

Page 85: Pradawna Kronika - Tom I

Ze studni zaczęły wyłaniać się upiorne macki. Wtedy

pozostałe smoki zrozumiały, że za szaleństwem Strażnika Ziemi stali

Starzy Bogowie, uwięzieni w jej wnętrzu przez tytanów,

a Neltharion, jako Aspekt Ziemi, był pośrednio połączony z ich

więzieniem. Wykorzystali oni swoje moce, żeby na odległość

splugawić dobre serce lewiatana i przekonać go do stworzenia dysku,

który byłby w stanie złamać pieczęcie tytanów.

Pradawni nie docenili jednak mocy, które uwolnili. Dysk

w połączeniu z wodami Studni zatrząsnął światem w posadach,

doprowadzając do rozbicia kontynentu na części. Studnia Wieczności

zmieniła się w ogromny wir, pochłaniając okoliczne ziemie wraz

z całym Zin-Azshari. Kataklizm zaburzył działanie portalu, który

pochłonął z powrotem Archimonda, Mannorotha i resztę demonów,

odsyłając je do swego pana w Spaczonej Otchłani.

Znajdujący się w rozlatującym pałacu Quel’dorei zebrali się

przy swej królowej. Gdy rozszalałe wody wdarły się do komnat

i Azshara wraz ze swoim dworcem zaczęła tonąć, usłyszała w głowie

szepty Starych Bogów. W zamian za ocalenie życia zgodziła się

zostać ich sługą. Zanim pałac pochłonęły ciemności, Bogowie

odmienili ciała elfów, przeobrażając Azsharę i jej popleczników

w nagi.

Zniszczenia były ogromne. Wir1 stworzony ze Studni

Wieczności pochłonął całą centralną część kontynentu, odrzucając

jego cztery główne fragmenty w przeciwnych kierunkach, nadając im

znany do dziś kształt.

Zachodnia część, na której schroniły się uciekające armie

nazwano po dawnym kontynencie Kalimdorem. Ziemie Northrend

podryfowały daleko na północ, a okryta mgłami Pandaria na

południe. Czwarta część zamieszkana przez potomków vrykuli,

ziemnych i leśne trolle została odrzucona na wschód.

Mocno związana z ziemią rasa ziemnych najbardziej

ucierpiała w wyniku rozbicia. Odczuwając ból rozdzieranej krainy,

ziemni zapadli w głęboki, trwający kolejne tysiąclecia sen,

zapominając o swojej przeszłości i dziedzictwie tytanów.

1 Maelstrom – Wir, Wielki Wir

Rys.60: Wielki Wir

Page 86: Pradawna Kronika - Tom I

Gdy ustała wywołana Rozbiciem burza. Wielkie miasta

Kaldorei leżały w ruinie. Elfy zrezygnowały z ich odbudowy. Pod

wodzą Malfuriona, Tyrande i Jaroda udały się do lasu Ashenvale,

decydując się na życie zgodnie z prawami natury. Kaldorei wyrzekli

się po wsze czasy magii tajemnej, widząc w niej przyczynę

wszelkich nieszczęść. Pomimo sprzeciwu Wysoko Urodzonych,

Malfurion zabronił jej praktykowania pod karą śmierci.

Nowa Studnia i Drzewo Świata

Rozgoryczony po stracie źródła magii, jakim była Studnia

Wieczności, Illidan udał się na szczyt góry Hyjal, zabierając ze sobą

siedem fiolek, które napełnił jej świętymi wodami, na chwilę przed

Rozbiciem. Na szczycie, z pomocą trzech z nich, przemienił

niewielkie górskie jeziorko w kopię Studni, chcąc zwrócić elfom

utraconą moc. Został jednak odkryty przez Jaroda i Dath’Remara.

W strachu przed zniszczeniem nowej Studni Illidan zaatakował elfich

przywódców. Dopiero moce Malfuriona zdołały spętać łowcę

demonów.

Za czyn, który niemal kosztował życie elfich bohaterów,

domagano się dla Illidana wyroku śmierci. Malfurion w trosce

o brata, przekonał zebranych, że Legion może kiedyś powrócić,

a umiejętności Illidana mogą okazać się w przyszłości bardzo

pomocne. Z tego powodu lepszym rozwiązaniem byłoby

odosobnienie oskarżonego do

momentu ponownego przybycia

demonów. Pomysł został

zaakceptowany przez resztę

elfich przywódców, a pieczę nad

Illidanem powierzono strażniczce

Maiev Shadowsong, siostrze

Jaroda.

Gdy spór został zażegnany

zajęto się problemem nowej

Studni i Duszy Demona. W obu

przypadkach pomogły Smocze

Aspekty. Chociaż zniszczenie

dysku przekraczało jednak ich możliwości, nałożyły na artefakt serię

zaklęć, uniemożliwiając nie tylko Deathwingowi, ale i każdemu ze

smoczego rodzaju jego użycie w przyszłości oraz mocno

ograniczając jego moc.

Odnośnie nowej Studni, smoki zgadzały się z Malfurionem, że

pozostawienie źródła bez opieki może sprowadzić z powrotem

Płonący Legion. Alexstrasza zasadziła w sadzawce nasienie

z domeny pani ptaków Aviany, które zaczęło wchłaniać magiczne

Rys.61: Maiev Shadowsong

Page 87: Pradawna Kronika - Tom I

Gdy ustała wywołana Rozbiciem burza. Wielkie miasta

Kaldorei leżały w ruinie. Elfy zrezygnowały z ich odbudowy. Pod

wodzą Malfuriona, Tyrande i Jaroda udały się do lasu Ashenvale,

decydując się na życie zgodnie z prawami natury. Kaldorei wyrzekli

się po wsze czasy magii tajemnej, widząc w niej przyczynę

wszelkich nieszczęść. Pomimo sprzeciwu Wysoko Urodzonych,

Malfurion zabronił jej praktykowania pod karą śmierci.

Nowa Studnia i Drzewo Świata

Rozgoryczony po stracie źródła magii, jakim była Studnia

Wieczności, Illidan udał się na szczyt góry Hyjal, zabierając ze sobą

siedem fiolek, które napełnił jej świętymi wodami, na chwilę przed

Rozbiciem. Na szczycie, z pomocą trzech z nich, przemienił

niewielkie górskie jeziorko w kopię Studni, chcąc zwrócić elfom

utraconą moc. Został jednak odkryty przez Jaroda i Dath’Remara.

W strachu przed zniszczeniem nowej Studni Illidan zaatakował elfich

przywódców. Dopiero moce Malfuriona zdołały spętać łowcę

demonów.

Za czyn, który niemal kosztował życie elfich bohaterów,

domagano się dla Illidana wyroku śmierci. Malfurion w trosce

o brata, przekonał zebranych, że Legion może kiedyś powrócić,

a umiejętności Illidana mogą okazać się w przyszłości bardzo

pomocne. Z tego powodu lepszym rozwiązaniem byłoby

odosobnienie oskarżonego do

momentu ponownego przybycia

demonów. Pomysł został

zaakceptowany przez resztę

elfich przywódców, a pieczę nad

Illidanem powierzono strażniczce

Maiev Shadowsong, siostrze

Jaroda.

Gdy spór został zażegnany

zajęto się problemem nowej

Studni i Duszy Demona. W obu

przypadkach pomogły Smocze

Aspekty. Chociaż zniszczenie

dysku przekraczało jednak ich możliwości, nałożyły na artefakt serię

zaklęć, uniemożliwiając nie tylko Deathwingowi, ale i każdemu ze

smoczego rodzaju jego użycie w przyszłości oraz mocno

ograniczając jego moc.

Odnośnie nowej Studni, smoki zgadzały się z Malfurionem, że

pozostawienie źródła bez opieki może sprowadzić z powrotem

Płonący Legion. Alexstrasza zasadziła w sadzawce nasienie

z domeny pani ptaków Aviany, które zaczęło wchłaniać magiczne

Rys.61: Maiev Shadowsong

Page 88: Pradawna Kronika - Tom I

wody, przemieniając się w gigantyczne drzewo świata. Elfy nazwały

je Nordrassil, co oznacza Koronę Niebos.

Aspekty w nagrodę za poświęcenie elfów, ofiarowały im

swoje błogosławieństwa.

Nozdormu rzucił na drzewo urok, łącząc je z żywotami Kaldorei.

Tak długo jak rosło, tak nocne elfy mogły

cieszyć się nieśmiertelnością, a dzięki darowi

Alexstraszy również niewrażliwością na

wszelkie choroby.

Ysera w swojej łaskawości pozwoliła

przyszłym elfim druidom, których miał

wyszkolić Malfurion, wędrować po

Szmaragdowym Śnie i poprzez niego strzec

Azeroth przez zepsuciem.

Na przypieczętowanie paktu między

elfami a smokami, pradawne żmije wykuły dwa miecze: Quel'Serrar

podarowany Kaldorei oraz Quel'Delar przekazany Wysoko

Urodzonym.

Jarod, który powrócił do zdrowia po incydencie z Illidanem,

zrezygnował z przywództwa. Nie pragnął zaszczytów ani chwały.

Wolał pozostać w cieniu, wiodąc życie samotnika. Pewnego dnia

zniknął razem ze swoją ukochaną, Shalasyr, młodą kapłanką Elune.

Nikt nie wiedział, dokąd się udali.

VII

Wojna Satyrów i Druidzi Stada1

(9 000 p.o.m.p.)

Od Rozbicia minęło niemal 1000 lat. Przez ten czas

Malfurion, teraz arcydruid, z pomocą Cenariusa wyszkolił setki

nowych druidów biegłych w magii natury.

Część z nich, podziwiająca siłę i dostojność niedźwiedzi, nauczyła

się zmieniać swoje ciała na kształt swego zwierzęcego patrona. Inni,

zaparzeni w niebo i majestatyczne ptaki opanowali moc przemiany

w kruki burzy. Taki był początek dwóch zgromadzeń: Druidów

Szponów i Pazurów2.

Kochający piękno lasu wybrali nie mniej widowiskową i równie

potężną manipulację samymi siłami natury, ucząc się wywoływania

leczniczego deszczu i rozmowy z drzewami.

Wkrótce wyszkolone oddziały druidów zostały poddane

ciężkiemu sprawdzianowi.

Od klęski Płonącego Legionu, ocalałe satyry, dawniej

podkomendni Xaviusa, ukrywały się w północnej części Ashenvale

w samozwańczym państewku-osadzie Satyrnaarze. Przez wieki życia

1 Druids of the Pack – Druidzi Stada, Druidzi Watahy

2 Druids of the Claw/Talon – Drudzi Szponów/Pazurów

Rys.62: Uwięziony Illidan

Page 89: Pradawna Kronika - Tom I

wody, przemieniając się w gigantyczne drzewo świata. Elfy nazwały

je Nordrassil, co oznacza Koronę Niebos.

Aspekty w nagrodę za poświęcenie elfów, ofiarowały im

swoje błogosławieństwa.

Nozdormu rzucił na drzewo urok, łącząc je z żywotami Kaldorei.

Tak długo jak rosło, tak nocne elfy mogły

cieszyć się nieśmiertelnością, a dzięki darowi

Alexstraszy również niewrażliwością na

wszelkie choroby.

Ysera w swojej łaskawości pozwoliła

przyszłym elfim druidom, których miał

wyszkolić Malfurion, wędrować po

Szmaragdowym Śnie i poprzez niego strzec

Azeroth przez zepsuciem.

Na przypieczętowanie paktu między

elfami a smokami, pradawne żmije wykuły dwa miecze: Quel'Serrar

podarowany Kaldorei oraz Quel'Delar przekazany Wysoko

Urodzonym.

Jarod, który powrócił do zdrowia po incydencie z Illidanem,

zrezygnował z przywództwa. Nie pragnął zaszczytów ani chwały.

Wolał pozostać w cieniu, wiodąc życie samotnika. Pewnego dnia

zniknął razem ze swoją ukochaną, Shalasyr, młodą kapłanką Elune.

Nikt nie wiedział, dokąd się udali.

VII

Wojna Satyrów i Druidzi Stada1

(9 000 p.o.m.p.)

Od Rozbicia minęło niemal 1000 lat. Przez ten czas

Malfurion, teraz arcydruid, z pomocą Cenariusa wyszkolił setki

nowych druidów biegłych w magii natury.

Część z nich, podziwiająca siłę i dostojność niedźwiedzi, nauczyła

się zmieniać swoje ciała na kształt swego zwierzęcego patrona. Inni,

zaparzeni w niebo i majestatyczne ptaki opanowali moc przemiany

w kruki burzy. Taki był początek dwóch zgromadzeń: Druidów

Szponów i Pazurów2.

Kochający piękno lasu wybrali nie mniej widowiskową i równie

potężną manipulację samymi siłami natury, ucząc się wywoływania

leczniczego deszczu i rozmowy z drzewami.

Wkrótce wyszkolone oddziały druidów zostały poddane

ciężkiemu sprawdzianowi.

Od klęski Płonącego Legionu, ocalałe satyry, dawniej

podkomendni Xaviusa, ukrywały się w północnej części Ashenvale

w samozwańczym państewku-osadzie Satyrnaarze. Przez wieki życia

1 Druids of the Pack – Druidzi Stada, Druidzi Watahy

2 Druids of the Claw/Talon – Drudzi Szponów/Pazurów

Rys.62: Uwięziony Illidan

Page 90: Pradawna Kronika - Tom I

w cieniu ich populacja drastycznie wzrosła i mogła stanowić

poważne zagrożenie dla nocnych elfów. Cieszący się złą sławą wśród

satyrów generał Xalan Straszliwy zebrał wokół siebie liczną armię,

wspartą niedobitkami demonów, które jakimś cudem zdołały

przetrwać w Ashenvale po wygnaniu Legionu. Pod wspólnym

sztandarem Lordów Szmaragdowego Płomienia, w akcie zemsty za

śmierć Xaviusa, przypuścili atak na osiedla elfów. Do walki z nimi

stanęli druidzi oraz powołane przez Tyrande kobiece zastępy

Strażniczek pod przywództwem jej wychowanki, Shandris

Feathermoon Księżycopiórej1.

1 Feathermoon - Księżycopióra

Po zaciekłej walce elfy poniosły poważne straty i zostały

zmuszone do odwrotu. Jeden

z obiecujących studentów Malfuriona,

zwący się Ralaar Fangfire, wierzył, że

do pokonania satyrów potrzebna jest

nowa zwierzęca postać druida,

określana jako forma stada lub

watahy, pochodząca od zabitego

w czasie Wojny Starożytnych

wilczego półboga Goldrinna.

Malfurion i Tyrande już wcześniej

zakazali używania wilczej formy,

obawiając się, że żądza krwi

i okrucieństwo, z którymi zmagał się czasie pełni księżyca sam

półbóg, pochłonie serca druidów.

Ralaar znalazł się później w niewielkiej grupie elfów, których

zadaniem było przedostanie się skrycie do głównego obozu satyrów

w Xavianie i zabicie generała Xalana. Misja zakończyła się

sukcesem, ale w drodze powrotnej nękany przez demony Ralaar,

niepomny na ostrzeżenia, przyzwał formę stada. Dzięki mocy

wilczego półboga zdołał rozprawić się z pościgiem, ale nie mogąc

zapanować nad instynktem zabójcy zaczął atakować swoich

towarzyszy. Jedynie szybka reakcja Malfuriona zdołała zapobiec

tragedii. Pomimo tego Ralaar nadal szkolił w sekrecie formę watahy

Rys.63: Atak satyrów

Rys.64: Shandris Feathermoon

Page 91: Pradawna Kronika - Tom I

w cieniu ich populacja drastycznie wzrosła i mogła stanowić

poważne zagrożenie dla nocnych elfów. Cieszący się złą sławą wśród

satyrów generał Xalan Straszliwy zebrał wokół siebie liczną armię,

wspartą niedobitkami demonów, które jakimś cudem zdołały

przetrwać w Ashenvale po wygnaniu Legionu. Pod wspólnym

sztandarem Lordów Szmaragdowego Płomienia, w akcie zemsty za

śmierć Xaviusa, przypuścili atak na osiedla elfów. Do walki z nimi

stanęli druidzi oraz powołane przez Tyrande kobiece zastępy

Strażniczek pod przywództwem jej wychowanki, Shandris

Feathermoon Księżycopiórej1.

1 Feathermoon - Księżycopióra

Po zaciekłej walce elfy poniosły poważne straty i zostały

zmuszone do odwrotu. Jeden

z obiecujących studentów Malfuriona,

zwący się Ralaar Fangfire, wierzył, że

do pokonania satyrów potrzebna jest

nowa zwierzęca postać druida,

określana jako forma stada lub

watahy, pochodząca od zabitego

w czasie Wojny Starożytnych

wilczego półboga Goldrinna.

Malfurion i Tyrande już wcześniej

zakazali używania wilczej formy,

obawiając się, że żądza krwi

i okrucieństwo, z którymi zmagał się czasie pełni księżyca sam

półbóg, pochłonie serca druidów.

Ralaar znalazł się później w niewielkiej grupie elfów, których

zadaniem było przedostanie się skrycie do głównego obozu satyrów

w Xavianie i zabicie generała Xalana. Misja zakończyła się

sukcesem, ale w drodze powrotnej nękany przez demony Ralaar,

niepomny na ostrzeżenia, przyzwał formę stada. Dzięki mocy

wilczego półboga zdołał rozprawić się z pościgiem, ale nie mogąc

zapanować nad instynktem zabójcy zaczął atakować swoich

towarzyszy. Jedynie szybka reakcja Malfuriona zdołała zapobiec

tragedii. Pomimo tego Ralaar nadal szkolił w sekrecie formę watahy

Rys.63: Atak satyrów

Rys.64: Shandris Feathermoon

Page 92: Pradawna Kronika - Tom I

i poszukiwał zaginionych druidów, którzy

odważyli się przed nim posłużyć mocą

Goldrinna.

Zebrawszy sporą grupę druidów

stada, Ralaar zwrócił się do kapłanki Elune,

Belysry Starbreeze o pomoc w okiełznaniu

wilczego instynktu. Wierzył on, że Belysra

przez połączenie swojej kapłańskiej laski

z przechowywanym przez druidów stada

kłem Goldrinna zdoła stworzyć artefakt,

który pomoże kontrolować ich moc. Kapłanka, mając w pamięci

niedawną śmierć jej ukochanego – druida Arvella, który zginął

w bitwie, dotrzymując słowa danego Malfurionowi o nieużywaniu

formy wilka, zgodziła się na plan Ralaara.

Łącząc pobłogosławioną przez boginię księżyca laskę z kłem

wilczego półboga stworzyła Kosę Elune1. Dzięki jej mocy zdołała

ustabilizować niedopracowaną formę stada, wyodrębniając z niej

najczystszą esencję Goldrinna i dzięki niej przemieniając Ralaara

w pierwszego z worgenów, wilkołaków. Określający siebie teraz

jako Samca Alfa2, Ralaar zmienił nazwę Druidów Stada na Druidów

Kosy3.

1 Scythe of Elune – Kosa Elune

2 Alpha Prime – Samiec Alfa

3 Druids of the Scythe – Druidzi Kosy

Worgeni wspomogli oddziały elfów w bitwie z satyrami,

zmuszając wroga do panicznego odwrotu. Naczelny Alfa nie

zaprzestał jednak walki, atakując Malfuriona i jego druidów

w ramach kary za śmierć Arvella i zakaz używania wilczej formy.

Arcydruid z przerażeniem zauważył, że moce worgenów są zaraźliwe

i każdy z ukąszonych elfów, przemieniał się w rozszalałego

likantropa. Wkrótce Shan’do zmuszony był prowadzić wojnę na dwa

fronty.

W porozumieniu

z Cenariusem, Malfurion

powołał do życia nową

organizację - Krąg

Cenariona, którego

zadaniem miała być

ochrona natury i wierność

prawdziwym naukom

druidyzmu.

Razem z nowopowstałym Kręgiem Arcydruid podjął próbę

zażegania niebezpieczeństwa ze strony worgenów. Używając Kosy

Elune ofiarowanej przez skruszoną kapłankę, Malfurion wygnał

Samca Alfę wraz z jego worgenami do Szmaragdowego Snu, gdzie

mieli pozostać przez wieczność, śniąc we wnętrzu drzewa Daral’nir.

Rys.65: Raalar Fangfire

Rys.66: Worgen

Page 93: Pradawna Kronika - Tom I

i poszukiwał zaginionych druidów, którzy

odważyli się przed nim posłużyć mocą

Goldrinna.

Zebrawszy sporą grupę druidów

stada, Ralaar zwrócił się do kapłanki Elune,

Belysry Starbreeze o pomoc w okiełznaniu

wilczego instynktu. Wierzył on, że Belysra

przez połączenie swojej kapłańskiej laski

z przechowywanym przez druidów stada

kłem Goldrinna zdoła stworzyć artefakt,

który pomoże kontrolować ich moc. Kapłanka, mając w pamięci

niedawną śmierć jej ukochanego – druida Arvella, który zginął

w bitwie, dotrzymując słowa danego Malfurionowi o nieużywaniu

formy wilka, zgodziła się na plan Ralaara.

Łącząc pobłogosławioną przez boginię księżyca laskę z kłem

wilczego półboga stworzyła Kosę Elune1. Dzięki jej mocy zdołała

ustabilizować niedopracowaną formę stada, wyodrębniając z niej

najczystszą esencję Goldrinna i dzięki niej przemieniając Ralaara

w pierwszego z worgenów, wilkołaków. Określający siebie teraz

jako Samca Alfa2, Ralaar zmienił nazwę Druidów Stada na Druidów

Kosy3.

1 Scythe of Elune – Kosa Elune

2 Alpha Prime – Samiec Alfa

3 Druids of the Scythe – Druidzi Kosy

Worgeni wspomogli oddziały elfów w bitwie z satyrami,

zmuszając wroga do panicznego odwrotu. Naczelny Alfa nie

zaprzestał jednak walki, atakując Malfuriona i jego druidów

w ramach kary za śmierć Arvella i zakaz używania wilczej formy.

Arcydruid z przerażeniem zauważył, że moce worgenów są zaraźliwe

i każdy z ukąszonych elfów, przemieniał się w rozszalałego

likantropa. Wkrótce Shan’do zmuszony był prowadzić wojnę na dwa

fronty.

W porozumieniu

z Cenariusem, Malfurion

powołał do życia nową

organizację - Krąg

Cenariona, którego

zadaniem miała być

ochrona natury i wierność

prawdziwym naukom

druidyzmu.

Razem z nowopowstałym Kręgiem Arcydruid podjął próbę

zażegania niebezpieczeństwa ze strony worgenów. Używając Kosy

Elune ofiarowanej przez skruszoną kapłankę, Malfurion wygnał

Samca Alfę wraz z jego worgenami do Szmaragdowego Snu, gdzie

mieli pozostać przez wieczność, śniąc we wnętrzu drzewa Daral’nir.

Rys.65: Raalar Fangfire

Rys.66: Worgen

Page 94: Pradawna Kronika - Tom I

Uwolnione od worgenów nocne elfy mogły poświęcić całą

uwagę problemowi satyrów, rozbijając ostatecznie ich szeregi

i kończąc krwawą wojnę.

VIII

Wygnanie Wysoko Urodzonych

(7 300 p.o.m.p.)

Życie zgodnie z prawami natury nie podobało się

Dath’Remarowi i reszcie Wysoko Urodzonych. Podobnie jak kiedyś

Illidan, teraz i oni zaczęli dążyć do odtworzenia Studni Wieczności

i przywrócenia dawnej chwały elfom. Przywódca Quel’dorei zaczął

otwarcie występować przeciw druidom i publicznie drwić z ich nauk.

Malfurion ostrzegł Dath’remara, przypominając mu, że od czasów

Rozbicia1 praktykowanie magii zostało zabronione, a każdy kto

złamie zakaz, zostanie skazany na śmierć. Doprowadziło to do

wybuchu powstania Wysoko Urodzonych, którzy zdecydowali się

wymusić siłą prawo do używania magii. Łącząc swoje moce,

poplecznicy Dath’remara sprowadzili na Ashenvale potężną

magiczną zawieruchę. Druidzi zdołali na szczęście opanować

szalejące żywioły i wziąć w niewolę elfich magów.

Pokojowa natura i dobre serce Malfuriona sprzeciwiały się

wymierzeniu kary na tak dużej liczbie Wysoko Urodzonych. Dlatego

też zdecydował się zamienić wyrok śmierci na wieczne wygnanie

z Kalimdoru, za morze i Wielki Wir.

1 (Great) Sundering - Rozbicie

Rys.67: Belysra Starbreeze i Samiec Alfa

Page 95: Pradawna Kronika - Tom I

Uwolnione od worgenów nocne elfy mogły poświęcić całą

uwagę problemowi satyrów, rozbijając ostatecznie ich szeregi

i kończąc krwawą wojnę.

VIII

Wygnanie Wysoko Urodzonych

(7 300 p.o.m.p.)

Życie zgodnie z prawami natury nie podobało się

Dath’Remarowi i reszcie Wysoko Urodzonych. Podobnie jak kiedyś

Illidan, teraz i oni zaczęli dążyć do odtworzenia Studni Wieczności

i przywrócenia dawnej chwały elfom. Przywódca Quel’dorei zaczął

otwarcie występować przeciw druidom i publicznie drwić z ich nauk.

Malfurion ostrzegł Dath’remara, przypominając mu, że od czasów

Rozbicia1 praktykowanie magii zostało zabronione, a każdy kto

złamie zakaz, zostanie skazany na śmierć. Doprowadziło to do

wybuchu powstania Wysoko Urodzonych, którzy zdecydowali się

wymusić siłą prawo do używania magii. Łącząc swoje moce,

poplecznicy Dath’remara sprowadzili na Ashenvale potężną

magiczną zawieruchę. Druidzi zdołali na szczęście opanować

szalejące żywioły i wziąć w niewolę elfich magów.

Pokojowa natura i dobre serce Malfuriona sprzeciwiały się

wymierzeniu kary na tak dużej liczbie Wysoko Urodzonych. Dlatego

też zdecydował się zamienić wyrok śmierci na wieczne wygnanie

z Kalimdoru, za morze i Wielki Wir.

1 (Great) Sundering - Rozbicie

Rys.67: Belysra Starbreeze i Samiec Alfa

Page 96: Pradawna Kronika - Tom I

Quel’dorei zbudowali ogromne łodzie, które zabrały ich

w nieznane. Nie wiedzieli, czy reszta świata ocalała po Rozbiciu, ale

prowadziło ich szczerze przekonanie i marzenie, że w końcu trafią do

krainy, w której będą mogli korzystać bez ograniczeń z mocy

tajemnej.

Nikt z Kaldorei nie zauważył, że Dath’Remar zdołał wykraść

przed odejściem jedną z fiolek, należących kiedyś do Illidana

i zawierających wodę ze Studni Wieczności.

Po wygnaniu Quel’Dorei, Malfurion stwierdził, że nadszedł

czas hibernacji druidów. Zbudowali rozległy kompleks kurhanów,

w których mieli zapaść w trwający tysiąclecia sen i przenieść swoje

umysły do domeny Ysery. W czasie, gdy śpiący druidzi czuwaliby

nad Szmaragdowym Snem, nad bezpieczeństwem ich i całej krainy

miała czuwać Najwyższa Kapłanka Elune - Tyrande i jej strażniczki.

Elfkom swoje wsparcie ofiarował również Cenarius, który w razie

niebezpieczeństwa miał za pomocą

swego magicznego rogu zbudzić

druidów.

Przez tysiąclecia na

Kalimdorze panował spokój. Mimo

tego, Tyrande utrzymywała przez

cały czas swoje oddziały

w gotowości, obsesyjnie obawiając

się powrotu Legionu. Osamotnione

po zapadnięciu w sen Malfuriona,

serce kapłanki stwardniało, przemieniając ją z czasem z radosnej

elfki w zimną i surową wojowniczkę.

Rys.68: Dath’Remar z fiolką Illidana

Rys.69: Ysera

Page 97: Pradawna Kronika - Tom I

Quel’dorei zbudowali ogromne łodzie, które zabrały ich

w nieznane. Nie wiedzieli, czy reszta świata ocalała po Rozbiciu, ale

prowadziło ich szczerze przekonanie i marzenie, że w końcu trafią do

krainy, w której będą mogli korzystać bez ograniczeń z mocy

tajemnej.

Nikt z Kaldorei nie zauważył, że Dath’Remar zdołał wykraść

przed odejściem jedną z fiolek, należących kiedyś do Illidana

i zawierających wodę ze Studni Wieczności.

Po wygnaniu Quel’Dorei, Malfurion stwierdził, że nadszedł

czas hibernacji druidów. Zbudowali rozległy kompleks kurhanów,

w których mieli zapaść w trwający tysiąclecia sen i przenieść swoje

umysły do domeny Ysery. W czasie, gdy śpiący druidzi czuwaliby

nad Szmaragdowym Snem, nad bezpieczeństwem ich i całej krainy

miała czuwać Najwyższa Kapłanka Elune - Tyrande i jej strażniczki.

Elfkom swoje wsparcie ofiarował również Cenarius, który w razie

niebezpieczeństwa miał za pomocą

swego magicznego rogu zbudzić

druidów.

Przez tysiąclecia na

Kalimdorze panował spokój. Mimo

tego, Tyrande utrzymywała przez

cały czas swoje oddziały

w gotowości, obsesyjnie obawiając

się powrotu Legionu. Osamotnione

po zapadnięciu w sen Malfuriona,

serce kapłanki stwardniało, przemieniając ją z czasem z radosnej

elfki w zimną i surową wojowniczkę.

Rys.68: Dath’Remar z fiolką Illidana

Rys.69: Ysera

Page 98: Pradawna Kronika - Tom I

IX

Wojna Ruchomych Piasków1

(1 000 p.o.m.p.2)

Od wygnania Wysoko Urodzonych przez ponad 6 000 lat

Kalimdoru nie nawiedziło żadne nieszczęście. Przez ten czas

niewielka kolonia aqirów ewoluowała w rasę qiraji, tworząc na

południu pustyni Silithius potężne imperium. Z niewyjaśnionych

przyczyn insektoidy opuściły swoją stolicę Ahn’Qiraj,

przypuszczając zmasowany atak na północne ziemie.

Pozostające w gotowości od tysiącleci nocne elfy szybko

stawiły opór agresorowi. Na czele połączonych oddziałów druidów,

strażniczek i kapłanek stanął Fandral Staghelm, jeden z najlepszych

uczniów Malfuriona Stormrage, wraz ze swym synem Valstannem.

Kaldorei nie mieli wcześniej styczności z rasą qiraji. Brak

doświadczenia w walkach z insektoidami sprawiał spore trudności

dowódcom w opracowaniu właściwej strategii, która pozwoliłaby

uzyskać przewagę nad wrogą armią. Pomimo tego przez wiele dni

qiraji nie byli w stanie przełamać linii obronnej nocnych elfów.

1 War of the Shifting Sands – Wojna Ruchomych Piasków

2 POZA CHRONOLOGIĄ!

Sytuacja uległa zmianie, gdy Fandral otrzymał raport

mówiący o możliwym ataku na

wioskę Southwind. Elfi dowódca

ugiął się pod namowami syna

i podzielił armię, posyłając

Valstanna z odsieczą.

Po dotarciu na miejsce, młody

generał zastał znacznie większą

liczbę qiraji niż wynikało z raportu.

Po ciężkiej walce jego siły rozbito,

a sam Valstann został wzięty do

niewoli, a następnie stracony na

oczach Fandrala.

Widząc rozrywane ciało jedynego syna, Staghelm załamał się.

Pogrążony w żałobie druid zmuszony był wycofać swoje oddziały aż

do Krateru Un’Goro3. Zalegająca w dolinie tajemnicza moc, ku

zdziwieniu elfów, zatrzymała siły insektów na granicy. Dało to czas

Staghelmowi na pozbieranie myśli i ułożenie nowego planu.

Druid udał się do brązowych smoków, licząc, że pomni na dawne

przymierze, wesprą ich i tym razem. Te jednak odmawiały pomocy

do czasu, aż qiraji przypuścili zuchwały atak na samą domenę

3 Un’Goro Crater – Krater Un’Goro

Rys.70: Prorok qiraji

Page 99: Pradawna Kronika - Tom I

IX

Wojna Ruchomych Piasków1

(1 000 p.o.m.p.2)

Od wygnania Wysoko Urodzonych przez ponad 6 000 lat

Kalimdoru nie nawiedziło żadne nieszczęście. Przez ten czas

niewielka kolonia aqirów ewoluowała w rasę qiraji, tworząc na

południu pustyni Silithius potężne imperium. Z niewyjaśnionych

przyczyn insektoidy opuściły swoją stolicę Ahn’Qiraj,

przypuszczając zmasowany atak na północne ziemie.

Pozostające w gotowości od tysiącleci nocne elfy szybko

stawiły opór agresorowi. Na czele połączonych oddziałów druidów,

strażniczek i kapłanek stanął Fandral Staghelm, jeden z najlepszych

uczniów Malfuriona Stormrage, wraz ze swym synem Valstannem.

Kaldorei nie mieli wcześniej styczności z rasą qiraji. Brak

doświadczenia w walkach z insektoidami sprawiał spore trudności

dowódcom w opracowaniu właściwej strategii, która pozwoliłaby

uzyskać przewagę nad wrogą armią. Pomimo tego przez wiele dni

qiraji nie byli w stanie przełamać linii obronnej nocnych elfów.

1 War of the Shifting Sands – Wojna Ruchomych Piasków

2 POZA CHRONOLOGIĄ!

Sytuacja uległa zmianie, gdy Fandral otrzymał raport

mówiący o możliwym ataku na

wioskę Southwind. Elfi dowódca

ugiął się pod namowami syna

i podzielił armię, posyłając

Valstanna z odsieczą.

Po dotarciu na miejsce, młody

generał zastał znacznie większą

liczbę qiraji niż wynikało z raportu.

Po ciężkiej walce jego siły rozbito,

a sam Valstann został wzięty do

niewoli, a następnie stracony na

oczach Fandrala.

Widząc rozrywane ciało jedynego syna, Staghelm załamał się.

Pogrążony w żałobie druid zmuszony był wycofać swoje oddziały aż

do Krateru Un’Goro3. Zalegająca w dolinie tajemnicza moc, ku

zdziwieniu elfów, zatrzymała siły insektów na granicy. Dało to czas

Staghelmowi na pozbieranie myśli i ułożenie nowego planu.

Druid udał się do brązowych smoków, licząc, że pomni na dawne

przymierze, wesprą ich i tym razem. Te jednak odmawiały pomocy

do czasu, aż qiraji przypuścili zuchwały atak na samą domenę

3 Un’Goro Crater – Krater Un’Goro

Rys.70: Prorok qiraji

Page 100: Pradawna Kronika - Tom I

Nozdormu, Grotę Czasu1. Dopiero wtedy syn brązowego Aspektu,

Anachronos zgodził się poprowadzić swoich braci do walki. Potężny

żmij wezwał również przedstawicieli pozostałych stad: syna

Alexstraszy, Caelestrasza; córkę Ysery, Merithrę oraz Arygosa, syna

Malygosa, jednego z niewielu ocalałych niebieskich smoków.

Wspólnymi siłami elfy i smoki zawróciły qiraji z powrotem na

pustynię Silithius, ale Anachronos obawiał się, że gdy znajdą się

u bram Ahn’Qiraj sytuacja może ulec zmianie. Przekonał Fandrala,

że sami nie zdołają pokonać znajdujących się w mieście zastępów

insektoidów, a bitwę należy odroczyć do momentu zebrania

odpowiednich sił.

Caelestrasz, Merithra i Arygos zgodzili się zwabić armię qiraji

z powrotem do ich miasta, dając Anachronosowi i Fandralowi czas

na przygotowanie pułapki. W czasie, gdy trzy smoki, poświęcając

swe życia, znalazły się z przeciwnikiem za murami Ahn’qiraj,

brązowy smok poderwał piaski czasu, które w połączeniu z żyjącymi

korzeniami druidów i łaską Elune stworzyły masywny mur otoczony

wysoką, magiczną barierą, której nie byli w stanie sforsować nawet

latający wojownicy qiraji.

Pod murem, który nazwano Skarabeuszową Ścianą2,

postawiono masywny, złoty gong. Anachronos z odciętej kończyny

jednego ze swych poległych braci stworzył Berło Ruchomych

1 Cavern of Time – Grota Czasu

2 Scarab Wall – Skarabeuszowa Ściana

Piasków3, które w połączeniu z gongiem miało moc otwarcia bram

Ahn’Qiraj.

Smok wręczył magiczny klucz Fandralowi licząc, że ten

zobowiąże się do stworzenia armii zdolnej raz na zawsze usunąć

zagrożenie ze strony qiraji i uwolni Caelestrasza i jego towarzyszy

z czasowej pułapki. Jednak druid, rozgoryczony śmiercią syna,

roztrzaskał Berło o barierę, przekreślając nadzieje brązowego

lewiatana.

- KONIEC TOMU PIERWSZEGO -

3 Scepter of the Shifting Sands – Berło Ruchomych Piasków

Rys.71: Berło Ruchomych Piasków

Page 101: Pradawna Kronika - Tom I

Nozdormu, Grotę Czasu1. Dopiero wtedy syn brązowego Aspektu,

Anachronos zgodził się poprowadzić swoich braci do walki. Potężny

żmij wezwał również przedstawicieli pozostałych stad: syna

Alexstraszy, Caelestrasza; córkę Ysery, Merithrę oraz Arygosa, syna

Malygosa, jednego z niewielu ocalałych niebieskich smoków.

Wspólnymi siłami elfy i smoki zawróciły qiraji z powrotem na

pustynię Silithius, ale Anachronos obawiał się, że gdy znajdą się

u bram Ahn’Qiraj sytuacja może ulec zmianie. Przekonał Fandrala,

że sami nie zdołają pokonać znajdujących się w mieście zastępów

insektoidów, a bitwę należy odroczyć do momentu zebrania

odpowiednich sił.

Caelestrasz, Merithra i Arygos zgodzili się zwabić armię qiraji

z powrotem do ich miasta, dając Anachronosowi i Fandralowi czas

na przygotowanie pułapki. W czasie, gdy trzy smoki, poświęcając

swe życia, znalazły się z przeciwnikiem za murami Ahn’qiraj,

brązowy smok poderwał piaski czasu, które w połączeniu z żyjącymi

korzeniami druidów i łaską Elune stworzyły masywny mur otoczony

wysoką, magiczną barierą, której nie byli w stanie sforsować nawet

latający wojownicy qiraji.

Pod murem, który nazwano Skarabeuszową Ścianą2,

postawiono masywny, złoty gong. Anachronos z odciętej kończyny

jednego ze swych poległych braci stworzył Berło Ruchomych

1 Cavern of Time – Grota Czasu

2 Scarab Wall – Skarabeuszowa Ściana

Piasków3, które w połączeniu z gongiem miało moc otwarcia bram

Ahn’Qiraj.

Smok wręczył magiczny klucz Fandralowi licząc, że ten

zobowiąże się do stworzenia armii zdolnej raz na zawsze usunąć

zagrożenie ze strony qiraji i uwolni Caelestrasza i jego towarzyszy

z czasowej pułapki. Jednak druid, rozgoryczony śmiercią syna,

roztrzaskał Berło o barierę, przekreślając nadzieje brązowego

lewiatana.

- KONIEC TOMU PIERWSZEGO -

3 Scepter of the Shifting Sands – Berło Ruchomych Piasków

Rys.71: Berło Ruchomych Piasków

Page 102: Pradawna Kronika - Tom I

Słownik angielsko-polski

Alpha Prime – Samiec Alfa

Ashenvale Forest – Jesionowa Knieja

August Celestial – Czcigodny Niebianin

Black Rook Hold – Gawronia Twierdza

Bronze Dragonflight – Spiżowy Smok, Brązowy Smok

Burning Legion – Płonący Legion

Cavern of Time – Grota Czasu

Cloud Serpent – chmurny wężowiec, serpent

Curse of Flesh – Klątwa Ciała

Dark Render – Rozganiacz Mroków

Dark Seether – Wrząca Ciemność

Dark troll – mroczny troll

Deathwing – Śmiercioskrzydły, Skrzydła Śmierci

Deceiver – Zwodziciel

Defiler – Plugawiciel

Demon Hunter – Łowca Demonów

Demon Soul – Dusza Demona

Destructor – Niszczyciel

Devilsaur – diablozaur

Doomguard – Strażnik Zagłady

Dragon Soul – Dusza Smoka

Dread Lord – Upiorny Władca

Dreamer – Śniąca

Druids of the Claw – Druidzi Szponów

Druids of the Pack – Druidzi Stada, Druidzi Watahy

Druids of the Scythe – Druidzi Kosy

Druids of the Talon – Druidzi Pazurów

Earthen – Ziemni

Earthmother – patrz: Stonemother

Emerald Dream – Szmaragdowy Sen

Elemental Plane – Płaszczyzna Żywiołów

Feathermoon - Księżycopióra

Felguard – Strażnik Spaczenia

Felhound – piekielny ogar, ogar piekieł

Fel Magic – Magia Spaczenia

Firecrown – Ognistokoronny

Firelord – Pan Ognia

Fist of First Dawn – Pięść Pierwszej Jutrzenki

Flesh-shaping – Kształtowanie Ciał

Forest troll – leśny troll

Hakkar the Houndmaster – Hakkar Poskramiacz Ogarów

Highborne – Wysoko Urodzeni

Highfather – Najwyższy Ojciec

Holy Light – Święte Światło

Page 103: Pradawna Kronika - Tom I

Słownik angielsko-polski

Alpha Prime – Samiec Alfa

Ashenvale Forest – Jesionowa Knieja

August Celestial – Czcigodny Niebianin

Black Rook Hold – Gawronia Twierdza

Bronze Dragonflight – Spiżowy Smok, Brązowy Smok

Burning Legion – Płonący Legion

Cavern of Time – Grota Czasu

Cloud Serpent – chmurny wężowiec, serpent

Curse of Flesh – Klątwa Ciała

Dark Render – Rozganiacz Mroków

Dark Seether – Wrząca Ciemność

Dark troll – mroczny troll

Deathwing – Śmiercioskrzydły, Skrzydła Śmierci

Deceiver – Zwodziciel

Defiler – Plugawiciel

Demon Hunter – Łowca Demonów

Demon Soul – Dusza Demona

Destructor – Niszczyciel

Devilsaur – diablozaur

Doomguard – Strażnik Zagłady

Dragon Soul – Dusza Smoka

Dread Lord – Upiorny Władca

Dreamer – Śniąca

Druids of the Claw – Druidzi Szponów

Druids of the Pack – Druidzi Stada, Druidzi Watahy

Druids of the Scythe – Druidzi Kosy

Druids of the Talon – Druidzi Pazurów

Earthen – Ziemni

Earthmother – patrz: Stonemother

Emerald Dream – Szmaragdowy Sen

Elemental Plane – Płaszczyzna Żywiołów

Feathermoon - Księżycopióra

Felguard – Strażnik Spaczenia

Felhound – piekielny ogar, ogar piekieł

Fel Magic – Magia Spaczenia

Firecrown – Ognistokoronny

Firelord – Pan Ognia

Fist of First Dawn – Pięść Pierwszej Jutrzenki

Flesh-shaping – Kształtowanie Ciał

Forest troll – leśny troll

Hakkar the Houndmaster – Hakkar Poskramiacz Ogarów

Highborne – Wysoko Urodzeni

Highfather – Najwyższy Ojciec

Holy Light – Święte Światło

Page 104: Pradawna Kronika - Tom I

Ice troll – lodowy troll

Jungle troll – dziki troll

Keeper – patrz: Watcher

Krasarang Wilds – Moczary Krasarang

Lifebinder – Dawczyni Życia

Maelstrom – Wir, Wielki Wir

Mistfall – Opadająca Mgła

Moon Guard – Księżycowa Gwardia

Night Elf – Nocny Elf

Northrend – Północna Grań

Old Gods – Starzy Bogowie, Najstarsi, Pradawni, Prastarzy

Order of the Cloud Serpent – Zakon Chmurnego Węża

Pit Lord – Lord, Władca Otchłani

Proto-dragon – Proto-smok

Scarab Wall – Skarabeuszowa Ściana

Scepter of the Shifting Sands – Berło Ruchomych Piasków

Scythe of Elune – Kosa Elune

Serpent's Spine – Grzbiet Węża

Slavebinder – Zniewalający

Spellweaver – Tkacz Zaklęć

Stareye - Gwiezdnooki

Stonemother/Earthmother – Matka-Ziemia, Kamienna Matka

Storm Peaks – Burzowe Szczyty

Stormrage – Burzogniewny

Sundering – Rozbicie

Thundering Mountain – Gromowa Góra

Thunder King – Król Gromów

Throne of Thunder – Tron Gromów

Tidehunter – Łowca Przypływów

Twisting Nether – Spaczona Otchłań, Wirująca Pustka

Un’Goro Crater – Krater Un’Goro

War of the Ancients – Wojna Starożytnych

War of the Shifting Sands – Wojna Ruchomych Piasków

Watcher – Obserwator

Waterspeaker – Mówca toni

Well of Eternity – Studnia Wieczności

White Tiger – Biały Tygrys

Windlord – Władca Wichrów

Vale of Eternal Blossoms – Dolina Wiecznego Rozkwitu, Dolina

Wiecznych Kwiatów

Valley of the Four Winds – Dolina Czterech Wiatrów, Dolina

Czterech Wichrów

Page 105: Pradawna Kronika - Tom I

Ice troll – lodowy troll

Jungle troll – dziki troll

Keeper – patrz: Watcher

Krasarang Wilds – Moczary Krasarang

Lifebinder – Dawczyni Życia

Maelstrom – Wir, Wielki Wir

Mistfall – Opadająca Mgła

Moon Guard – Księżycowa Gwardia

Night Elf – Nocny Elf

Northrend – Północna Grań

Old Gods – Starzy Bogowie, Najstarsi, Pradawni, Prastarzy

Order of the Cloud Serpent – Zakon Chmurnego Węża

Pit Lord – Lord, Władca Otchłani

Proto-dragon – Proto-smok

Scarab Wall – Skarabeuszowa Ściana

Scepter of the Shifting Sands – Berło Ruchomych Piasków

Scythe of Elune – Kosa Elune

Serpent's Spine – Grzbiet Węża

Slavebinder – Zniewalający

Spellweaver – Tkacz Zaklęć

Stareye - Gwiezdnooki

Stonemother/Earthmother – Matka-Ziemia, Kamienna Matka

Storm Peaks – Burzowe Szczyty

Stormrage – Burzogniewny

Sundering – Rozbicie

Thundering Mountain – Gromowa Góra

Thunder King – Król Gromów

Throne of Thunder – Tron Gromów

Tidehunter – Łowca Przypływów

Twisting Nether – Spaczona Otchłań, Wirująca Pustka

Un’Goro Crater – Krater Un’Goro

War of the Ancients – Wojna Starożytnych

War of the Shifting Sands – Wojna Ruchomych Piasków

Watcher – Obserwator

Waterspeaker – Mówca toni

Well of Eternity – Studnia Wieczności

White Tiger – Biały Tygrys

Windlord – Władca Wichrów

Vale of Eternal Blossoms – Dolina Wiecznego Rozkwitu, Dolina

Wiecznych Kwiatów

Valley of the Four Winds – Dolina Czterech Wiatrów, Dolina

Czterech Wichrów

Page 106: Pradawna Kronika - Tom I

Słownik polsko-angielski

Biały Tygrys – White Tiger

Berło Ruchomych Piasków – Scepter of the Shifting Sands

Brązowy Smok – Bronze Dragonflight

Burzogniewny – Stormrage

Burzowe Szczyty – Storm Peaks

Chmurny wężowiec – Cloud Serpent

Czcigodny Niebianin – August Celestial

Dawczyni Życia – Lifebinder

Diablozaur – Devilsaur

Dolina Czterech Wichrów – Valley of the Four Winds

Dolina Wiecznych Kwiatów – patrz: Dolina Wiecznego Rozkwitu

Dolina Wiecznego Rozkwitu – Vale of Eternal Blossoms

Druidzi Kosy – Druids of the Scythe

Druidzi Pazurów – Druids of the Talon

Druidzi Stada – Druids of the Pack

Druidzi Szponów – Druids of the Claw

Druidzi Watahy – patrz: Druidzi Stada

Dusza Demona – Demon Soul

Dusza Smoka – Dragon Soul

Dziki troll – Jungle troll

Gawronia Twierdza – Black Rook Hold

Gromowa Góra – Thundering Mountain

Grota Czasu – Cavern of Time

Grzbiet Węża – Serpent's Spine

Gwiezdnooki – Stareye

Hakkar Poskramiacz Ogarów – Hakkar the Houndmaster

Jesionowa Knieja – Ashenvale Forest

Kamienna Matka – patrz: Matka-Ziemia

Klątwa Ciała – Curse of Flesh

Kosa Elune – Scythe of Elune

Krater Un’Goro – Un’Goro Crater

Król Gromów – Thunder King

Księżycopióra – Feathermoon

Księżycowa Gwardia – Moon Guard

Kształtowanie Ciał – Flesh-shaping

Leśny troll – Forest troll

Lodowy troll – Ice troll

Lord Otchłani – patrz: Władca Otchłani

Łowca Demonów – Demon Hunter

Łowca Przypływów – Tidehunter

Magia Spaczenia – Fel Magic

Matka-Ziemia – Stonemother/Earthmother

Moczary Krasarang – Krasarang Wilds

Mówca toni – Waterspeaker

Page 107: Pradawna Kronika - Tom I

Słownik polsko-angielski

Biały Tygrys – White Tiger

Berło Ruchomych Piasków – Scepter of the Shifting Sands

Brązowy Smok – Bronze Dragonflight

Burzogniewny – Stormrage

Burzowe Szczyty – Storm Peaks

Chmurny wężowiec – Cloud Serpent

Czcigodny Niebianin – August Celestial

Dawczyni Życia – Lifebinder

Diablozaur – Devilsaur

Dolina Czterech Wichrów – Valley of the Four Winds

Dolina Wiecznych Kwiatów – patrz: Dolina Wiecznego Rozkwitu

Dolina Wiecznego Rozkwitu – Vale of Eternal Blossoms

Druidzi Kosy – Druids of the Scythe

Druidzi Pazurów – Druids of the Talon

Druidzi Stada – Druids of the Pack

Druidzi Szponów – Druids of the Claw

Druidzi Watahy – patrz: Druidzi Stada

Dusza Demona – Demon Soul

Dusza Smoka – Dragon Soul

Dziki troll – Jungle troll

Gawronia Twierdza – Black Rook Hold

Gromowa Góra – Thundering Mountain

Grota Czasu – Cavern of Time

Grzbiet Węża – Serpent's Spine

Gwiezdnooki – Stareye

Hakkar Poskramiacz Ogarów – Hakkar the Houndmaster

Jesionowa Knieja – Ashenvale Forest

Kamienna Matka – patrz: Matka-Ziemia

Klątwa Ciała – Curse of Flesh

Kosa Elune – Scythe of Elune

Krater Un’Goro – Un’Goro Crater

Król Gromów – Thunder King

Księżycopióra – Feathermoon

Księżycowa Gwardia – Moon Guard

Kształtowanie Ciał – Flesh-shaping

Leśny troll – Forest troll

Lodowy troll – Ice troll

Lord Otchłani – patrz: Władca Otchłani

Łowca Demonów – Demon Hunter

Łowca Przypływów – Tidehunter

Magia Spaczenia – Fel Magic

Matka-Ziemia – Stonemother/Earthmother

Moczary Krasarang – Krasarang Wilds

Mówca toni – Waterspeaker

Page 108: Pradawna Kronika - Tom I

Mroczny troll – Dark troll

Najwyższy Ojciec – Highfather

Niszczyciel – Destructor

Nocny Elf – Night Elf

Obserwator – Watcher, Keeper

Ogar piekieł – patrz: Piekielny ogar

Ognistokoronny – Firecrown

Opadająca Mgła – Mistfall

Pan Ognia – Firelord

Piekielny ogar – Felhound

Pięść Pierwszej Jutrzenki – Fist of First Dawn

Plugawiciel – Defiler

Płaszczyzna Żywiołów – Elemental Plane

Płonący Legion – Burning Legion

Północna Grań – Northrend

Proto-smok – Proto-dragon

Rozbicie – (Great) Sundering

Rozganiacz Mroków – Dark Render

Samiec Alfa – Alpha Prime

Serpent – patrz: Chmurny wężowiec

Skarabeuszowa Ściana – Scarab Wall

Skrzydła Śmierci – patrz: Śmiercioskrzydły

Spaczona Otchłań – Twisting Nether

Spiżowy Smok – patrz: Brązowy Smok

Strażnik Spaczenia – Felguard

Strażnik Zagłady – Doomguard

Starzy Bogowie – Old Gods

Studnia Wieczności – Well of Eternity

Szmaragdowy Sen – Emerald Dream

Śmiercioskrzydły – Deathwing

Śniąca – Dreamer

Święte Światło – Holy Light

Tkacz Zaklęć – Spellweaver

Tron Gromów – Throne of Thunder

Upiorny Władca – Dread Lord

Wielki Wir – Maelstrom

Wirująca Pustka – patrz: Spaczona Otchłań

Władca Otchłani – Pit Lord

Władca Wichrów – Windlord

Wojna Ruchomych Piasków – War of the Shifting Sands

Wojna Starożytnych – War of the Ancients

Wrząca Ciemność – Dark Seether

Wysoko Urodzeni – Highborne

Zakon Chmurnego Węża – Order of the Cloud Serpent

Ziemni – Earthen

Zniewalający – Slavebinder

Zwodziciel – Deceiver

Page 109: Pradawna Kronika - Tom I

Mroczny troll – Dark troll

Najwyższy Ojciec – Highfather

Niszczyciel – Destructor

Nocny Elf – Night Elf

Obserwator – Watcher, Keeper

Ogar piekieł – patrz: Piekielny ogar

Ognistokoronny – Firecrown

Opadająca Mgła – Mistfall

Pan Ognia – Firelord

Piekielny ogar – Felhound

Pięść Pierwszej Jutrzenki – Fist of First Dawn

Plugawiciel – Defiler

Płaszczyzna Żywiołów – Elemental Plane

Płonący Legion – Burning Legion

Północna Grań – Northrend

Proto-smok – Proto-dragon

Rozbicie – (Great) Sundering

Rozganiacz Mroków – Dark Render

Samiec Alfa – Alpha Prime

Serpent – patrz: Chmurny wężowiec

Skarabeuszowa Ściana – Scarab Wall

Skrzydła Śmierci – patrz: Śmiercioskrzydły

Spaczona Otchłań – Twisting Nether

Spiżowy Smok – patrz: Brązowy Smok

Strażnik Spaczenia – Felguard

Strażnik Zagłady – Doomguard

Starzy Bogowie – Old Gods

Studnia Wieczności – Well of Eternity

Szmaragdowy Sen – Emerald Dream

Śmiercioskrzydły – Deathwing

Śniąca – Dreamer

Święte Światło – Holy Light

Tkacz Zaklęć – Spellweaver

Tron Gromów – Throne of Thunder

Upiorny Władca – Dread Lord

Wielki Wir – Maelstrom

Wirująca Pustka – patrz: Spaczona Otchłań

Władca Otchłani – Pit Lord

Władca Wichrów – Windlord

Wojna Ruchomych Piasków – War of the Shifting Sands

Wojna Starożytnych – War of the Ancients

Wrząca Ciemność – Dark Seether

Wysoko Urodzeni – Highborne

Zakon Chmurnego Węża – Order of the Cloud Serpent

Ziemni – Earthen

Zniewalający – Slavebinder

Zwodziciel – Deceiver

Page 110: Pradawna Kronika - Tom I

Spis ilustracji

Kael’Thas facepalm: http://k-rocket.deviantart.com/art/Kael-thas-

Facepalm-205610265

Rysunek 1: http://breathing2004.deviantart.com/art/fallen-of-Sargeras-

420163104

Rysunek 2: http://wowpedia.org/File:Pantheon.jpg

Rysunek 3: http://wowpedia.org/File:Sargeras_in_Combat.jpg

Rysunek 4: http://shankbone.deviantart.com/art/The-Fall-of-Sargeras-434979640

Rysunek 5: http://wowpedia.org/File:TichondriusS%26L.JPG

Rysunek 6: http://wowpedia.org/File:Yogg-

Saron_Dungeon_Companion.jpg

Rysunek 7: C’Thun, autor – Karolina Kojt Kajetanowicz

Rysunek 8: http://wowpedia.org/File:Al%27Akir_the_Windlord_TCG.jpg

Rysunek 9: http://wowpedia.org/File:TherazaneTCG.jpg

Rysunek 10: http://wowpedia.org/File:Ragnaros_the_Firelord.png

Rysunek 11: http://wowpedia.org/File:Neptulon.jpg

Rysunek 12: http://wowpedia.org/File:Mogu.jpg

Rysunek 13: Narodziny Sha, autor – Karolina Kojt Kajetanowicz

Rysunek 14: http://hipnosworld.deviantart.com/art/Elemental-Prison-433583981

Rysunek 15: http://wowpedia.org/File:Commander_Ulthok_TCG.jpg

Rysunek 16: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-ne-

mountain-giant

Rysunek 17: Modele pobrane z World of Warcraft: Model Viewer

Rysunek 18: http://wowpedia.org/File:Dawn_of_the_Aspects_cover.jpg

Rysunek 19: http://keisinger037.deviantart.com/art/First-Aspects-of-

Azeroth-396912551

Rysunek 20: http://wowpedia.org/File:Tolvirredknuckle.jpg

Rysunek 21: http://www.deviantart.com/art/Protectors-of-the-Vale-

435049741

Rysunek 22: Modele pobrane z World of Warcraft: Model Viewer

Rysunek 23: http://wowpedia.org/File:Felguardsamwise.JPG

Rysunek 24: http://wowpedia.org/File:Eredar.jpg

Rysunek 25: http://wowpedia.org/File:Naaru.jpg

Rysunek 26: Model pobrane z World of Warcraft: Model Viewer

Rysunek 27: http://wowpedia.org/File:March_of_the_Legion2.jpg

Rysunek 28: http://www.deviantart.com/art/Ancient-Wars-203948245

Azshara: http://wowpedia.org/File:The_Vainglorious_TCG.jpg

Rysunek 29: http://www.deviantart.com/art/T-saij-and-Wako-414607238

Rysunek 30: http://wowpedia.org/File:Trollprimal.jpg

Rysunek 31: http://wowpedia.org/File:ForestTrollLordArt.JPG

Rysunek 32: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-

mop?view=wowx4-artwork-167

Rysunek 33: http://wowpedia.org/File:King_Ymiron_TCG.jpg

Rysunek 34: http://wowpedia.org/File:Lei_Shen_Full.jpg

Rysunek 35: http://wowpedia.org/File:Hozu.jpg

Rysunek 36: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-

mop?view=wowx4-artwork-44

Rysunek 37: http://seiunz.deviantart.com/art/Xuen-the-White-Tiger-428533810

Rysunek 38: http://wowpedia.org/File:MoP_Login_No_text.jpg

Page 111: Pradawna Kronika - Tom I

Spis ilustracji

Kael’Thas facepalm: http://k-rocket.deviantart.com/art/Kael-thas-

Facepalm-205610265

Rysunek 1: http://breathing2004.deviantart.com/art/fallen-of-Sargeras-

420163104

Rysunek 2: http://wowpedia.org/File:Pantheon.jpg

Rysunek 3: http://wowpedia.org/File:Sargeras_in_Combat.jpg

Rysunek 4: http://shankbone.deviantart.com/art/The-Fall-of-Sargeras-434979640

Rysunek 5: http://wowpedia.org/File:TichondriusS%26L.JPG

Rysunek 6: http://wowpedia.org/File:Yogg-

Saron_Dungeon_Companion.jpg

Rysunek 7: C’Thun, autor – Karolina Kojt Kajetanowicz

Rysunek 8: http://wowpedia.org/File:Al%27Akir_the_Windlord_TCG.jpg

Rysunek 9: http://wowpedia.org/File:TherazaneTCG.jpg

Rysunek 10: http://wowpedia.org/File:Ragnaros_the_Firelord.png

Rysunek 11: http://wowpedia.org/File:Neptulon.jpg

Rysunek 12: http://wowpedia.org/File:Mogu.jpg

Rysunek 13: Narodziny Sha, autor – Karolina Kojt Kajetanowicz

Rysunek 14: http://hipnosworld.deviantart.com/art/Elemental-Prison-433583981

Rysunek 15: http://wowpedia.org/File:Commander_Ulthok_TCG.jpg

Rysunek 16: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-ne-

mountain-giant

Rysunek 17: Modele pobrane z World of Warcraft: Model Viewer

Rysunek 18: http://wowpedia.org/File:Dawn_of_the_Aspects_cover.jpg

Rysunek 19: http://keisinger037.deviantart.com/art/First-Aspects-of-

Azeroth-396912551

Rysunek 20: http://wowpedia.org/File:Tolvirredknuckle.jpg

Rysunek 21: http://www.deviantart.com/art/Protectors-of-the-Vale-

435049741

Rysunek 22: Modele pobrane z World of Warcraft: Model Viewer

Rysunek 23: http://wowpedia.org/File:Felguardsamwise.JPG

Rysunek 24: http://wowpedia.org/File:Eredar.jpg

Rysunek 25: http://wowpedia.org/File:Naaru.jpg

Rysunek 26: Model pobrane z World of Warcraft: Model Viewer

Rysunek 27: http://wowpedia.org/File:March_of_the_Legion2.jpg

Rysunek 28: http://www.deviantart.com/art/Ancient-Wars-203948245

Azshara: http://wowpedia.org/File:The_Vainglorious_TCG.jpg

Rysunek 29: http://www.deviantart.com/art/T-saij-and-Wako-414607238

Rysunek 30: http://wowpedia.org/File:Trollprimal.jpg

Rysunek 31: http://wowpedia.org/File:ForestTrollLordArt.JPG

Rysunek 32: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-

mop?view=wowx4-artwork-167

Rysunek 33: http://wowpedia.org/File:King_Ymiron_TCG.jpg

Rysunek 34: http://wowpedia.org/File:Lei_Shen_Full.jpg

Rysunek 35: http://wowpedia.org/File:Hozu.jpg

Rysunek 36: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-

mop?view=wowx4-artwork-44

Rysunek 37: http://seiunz.deviantart.com/art/Xuen-the-White-Tiger-428533810

Rysunek 38: http://wowpedia.org/File:MoP_Login_No_text.jpg

Page 112: Pradawna Kronika - Tom I

Rysunek 39: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-

mop?view=wowx4-artwork-40

Rysunek 40: http://wowpedia.org/File:Night_Elves_-_Concept.jpg

Rysunek 41: http://www.deviantart.com/art/WoW-RPG-Transcendent-

Pandas-61807191

Rysunek 42: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-

mop?view=wowx4-artwork-63

Rysunek 43: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-1336

Rysunek 44: http://wowpedia.org/File:Azshara_TCG.jpg

Rysunek 45: Kadr z filmu Brzemiona Shaohao

Rysunek 46: http://wowpedia.org/File:Shado.jpg

Rysunek 47: Kadr z filmu Brzemiona Shaohao

Rysunek 48: http://wowpedia.org/File:Hakkar_the_Houndmaster_TCG2.jpg

Rysunek 49: http://www.deviantart.com/art/Lord-Kur-talos-Ravencrest-

368509122

Rysunek 50: http://pulyx.deviantart.com/gallery/275021/Warcraft

Rysunek 51: http://wowpedia.org/File:Azzinoth.jpg

Rysunek 52: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-

keeper-of-the-grove

Rysunek 53: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-

demon-hunter

Rysunek 54: http://wowpedia.org/File:Neltharion_TCG.jpg

Rysunek 55: http://wowpedia.org/File:Xavius_TCG2.jpg

Rysunek 56: http://4odd9even.deviantart.com/art/Deathwing-214753546

Rysunek 57: http://www.deviantart.com/art/Jarod-Shadowsong-368507885

Rysunek 58: Wojna Starożytnych, autor: Samwise Didier

Rysunek 59: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-0311

Rysunek 60:http://wowpedia.org/File:Cataclysm_Maelstrom_loading_screen.jpg

Rysunek 61: http://tamplierpainter.deviantart.com/art/Maiev-ShadowSong-

379650887

Rysunek 62: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-0122

Rysunek 63: http://wowpedia.org/File:CurseWorgen1Teaser.jpg

Rysunek 64: http://tamplierpainter.deviantart.com/art/Shandris-

FeatherMoon-Sketch-304265039

Rysunek 65: Kadr z komiksu World of Warcraft: Curse of the Worgen

Rysunek 66: http://wowpedia.org/File:Alpha_Prime_TCG.jpg

Rysunek 67: http://wowpedia.org/File:CurseWorgen5CoverSample.jpg

Rysunek 68: Kadr z komiksu Warcraft: The Sunwell Trilogy

Rysunek 69: http://wowpedia.org/File:Ysera_BotA.jpg

Rysunek 70: http://hydra-media.cursecdn.com/wowpedia.org/8/8d/Skeram.JPG

Rysunek 71: http://wowpedia.org/File:Sceptreoftheshiftingsands.jpg

Page 113: Pradawna Kronika - Tom I

Rysunek 39: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-

mop?view=wowx4-artwork-40

Rysunek 40: http://wowpedia.org/File:Night_Elves_-_Concept.jpg

Rysunek 41: http://www.deviantart.com/art/WoW-RPG-Transcendent-

Pandas-61807191

Rysunek 42: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-

mop?view=wowx4-artwork-63

Rysunek 43: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-1336

Rysunek 44: http://wowpedia.org/File:Azshara_TCG.jpg

Rysunek 45: Kadr z filmu Brzemiona Shaohao

Rysunek 46: http://wowpedia.org/File:Shado.jpg

Rysunek 47: Kadr z filmu Brzemiona Shaohao

Rysunek 48: http://wowpedia.org/File:Hakkar_the_Houndmaster_TCG2.jpg

Rysunek 49: http://www.deviantart.com/art/Lord-Kur-talos-Ravencrest-

368509122

Rysunek 50: http://pulyx.deviantart.com/gallery/275021/Warcraft

Rysunek 51: http://wowpedia.org/File:Azzinoth.jpg

Rysunek 52: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-

keeper-of-the-grove

Rysunek 53: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-

demon-hunter

Rysunek 54: http://wowpedia.org/File:Neltharion_TCG.jpg

Rysunek 55: http://wowpedia.org/File:Xavius_TCG2.jpg

Rysunek 56: http://4odd9even.deviantart.com/art/Deathwing-214753546

Rysunek 57: http://www.deviantart.com/art/Jarod-Shadowsong-368507885

Rysunek 58: Wojna Starożytnych, autor: Samwise Didier

Rysunek 59: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-0311

Rysunek 60:http://wowpedia.org/File:Cataclysm_Maelstrom_loading_screen.jpg

Rysunek 61: http://tamplierpainter.deviantart.com/art/Maiev-ShadowSong-

379650887

Rysunek 62: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-0122

Rysunek 63: http://wowpedia.org/File:CurseWorgen1Teaser.jpg

Rysunek 64: http://tamplierpainter.deviantart.com/art/Shandris-

FeatherMoon-Sketch-304265039

Rysunek 65: Kadr z komiksu World of Warcraft: Curse of the Worgen

Rysunek 66: http://wowpedia.org/File:Alpha_Prime_TCG.jpg

Rysunek 67: http://wowpedia.org/File:CurseWorgen5CoverSample.jpg

Rysunek 68: Kadr z komiksu Warcraft: The Sunwell Trilogy

Rysunek 69: http://wowpedia.org/File:Ysera_BotA.jpg

Rysunek 70: http://hydra-media.cursecdn.com/wowpedia.org/8/8d/Skeram.JPG

Rysunek 71: http://wowpedia.org/File:Sceptreoftheshiftingsands.jpg

Page 114: Pradawna Kronika - Tom I

Bibliografia

Literatura:

M. Neilson, T. Waugh: Curse of the Worgen (T.I-V), 2011.

M. A. Stackpole: Vol’jin (Cienie Hordy), Lublin 2013.

R.A. Knaak: Dawn of the Aspects, 2013.

R.A. Knaak: Warcraft (The Sunwell Trilogy), 2005-2007.

R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Dusza Demona), Warszawa 2007.

R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Rozbicie), Warszawa 2008.

R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Studnia Wieczności), Warszawa 2007.

Ponadto materiały zamieszczone w/na:

http://wowpedia.org/

http://eu.battle.net/wow/en/game/

Warcraft III: Reign of Chaos

Warcraft III: the Frozen Throne

World of Warcraft: Burning Crusade

World of Warcraft: Wrath of the Lich King

World of Warcraft: Cataclysm

World of Warcraft: Mists of Pandaria

Page 115: Pradawna Kronika - Tom I

Bibliografia

Literatura:

M. Neilson, T. Waugh: Curse of the Worgen (T.I-V), 2011.

M. A. Stackpole: Vol’jin (Cienie Hordy), Lublin 2013.

R.A. Knaak: Dawn of the Aspects, 2013.

R.A. Knaak: Warcraft (The Sunwell Trilogy), 2005-2007.

R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Dusza Demona), Warszawa 2007.

R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Rozbicie), Warszawa 2008.

R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Studnia Wieczności), Warszawa 2007.

Ponadto materiały zamieszczone w/na:

http://wowpedia.org/

http://eu.battle.net/wow/en/game/

Warcraft III: Reign of Chaos

Warcraft III: the Frozen Throne

World of Warcraft: Burning Crusade

World of Warcraft: Wrath of the Lich King

World of Warcraft: Cataclysm

World of Warcraft: Mists of Pandaria

Page 116: Pradawna Kronika - Tom I

zeroth – bogaty, pełen tajemnic świat,

zamieszkiwany przez różnorodne rasy, i… od

początku swego istnienia targany wieloma

konfliktami. Książka, którą macie przed sobą, zawiera

całą jego historię, od mitycznych wojen Tytanów

u zarania dziejów aż po współczesność.

Skąd wzięły się nocne elfy?

Kto zastąpił Lei Shena na tronie Mogu?

W jaki sposób powstali worgeni?

Dlaczego Malfurion uwięził Illidana?

To zaledwie kilka spośród pytań, na które znajdziecie

odpowiedź w pierwszym tomie Pradawnej Kroniki.

Pod patronatem: