Praca na wakacje: detektyw! Holiday Job: Detective!

6

description

Kobieta w błękitnym kostiumie nie wydawała się podejrzana. Zwyczajna bisneswoman, która spotyka się w Londynie ze wspólnikami lub kontrahentami. Z braku lepszego zajęcia Marta i Chris postanawiają ją jednak śledzić. Wakacyjna zabawa w detektywa zamienia się niepostrzeżenie w przygodę, która może się skończyć bardzo źle. Czy dzieciakom uda się wyjaśnić tajemnicę kobiety w błękitnym kostiumie? Jak wiele będzie je to kosztowało? Fani mrocznych tajemnic to seria, która łączy wartką akcję pełną niespodzianek z językiem angielskim. Obce wyrażenia i zwroty zostały naturalnie wplecione w fabułę powieści, a trudniejsze słówka wyjaśniono w minisłowniczkach.

Transcript of Praca na wakacje: detektyw! Holiday Job: Detective!

Page 1: Praca na wakacje: detektyw! Holiday Job: Detective!
Page 2: Praca na wakacje: detektyw! Holiday Job: Detective!

2

Tytuł oryginału: Holiday Job: Detective!/Ferienjob: Detektiv!

Autor oryginału: Luisa Hartmann

Przekład i adaptacja: Katarzyna i Rafał Sarna

Redaktor prowadzący: Katarzyna Sendecka

Redakcja: Marcin Sendecki

Korekta: Sabina Bauman

Okładka: Grażyna Ficenes

Ilustracje: Anette Kannenberg

Skład i łamanie: Graffiti, Daniel Potęga

Produkcja: Sławomir Gajda

Druk i oprawa: Zakład Graficzny Colonel

© for the original edition: 2005, KG, Berlin und München

© for the Polish edition: 2010, Langenscheidt Polska Sp. z o.o., Warszawa

02-548 Warszawa

ul. Grażyny 13

www.langenscheidt.pl

ISBN: 978-83-7476-787-3

Page 3: Praca na wakacje: detektyw! Holiday Job: Detective!

Do Londynu

Marta wstydziła się łez. Nieważne, czy zdarzyło się jej

płakać z bólu, czy ze strachu. Nie była przecież małym

dzieckiem. Ukradkiem otarła twarz rękawem. Tata nie

powinien dostrzec, że boi się lecieć do Londynu.

– Zobaczysz, wszystko pójdzie dobrze – powiedział

tata. – Ciocia Ania odbierze cię z lotniska, a w samo-

locie zaopiekuje się tobą stewardesa.

– Tato – westchnęła – to nie jest mój pierwszy lot.

– Wiem, kochanie – odparł i pocałował ją w czoło.

– Kończymy odprawę pasażerów lecących liniami BritishAirways rejsem 947 do Londynu. Prosimy wszystkich po-dróżnych...– Czas na ciebie. – Tata znów objął Martę. – Spokoj-

nego lotu, kochanie.

– Dziękuję, tato. Zadzwonisz do mnie, prawda?

– Oczywiście. Gdy tylko wyląduję w Monachium.

– Last and final call for BA 947 to London. Please proceedimmediately to gate 7.Marta przewiesiła torbę przez ramię i  ustawiła się

w kolejce do kontroli paszportów. Pogranicznik skinął,

by przeszła dalej. Położyła torbę na taśmie maszyny

do prześwietlania bagażu, a  sama przeszła przez

3

last and final call koniec odprawyplease proceed proszę się udaćimmediately natychmiastgate wyjście

Page 4: Praca na wakacje: detektyw! Holiday Job: Detective!

bramkę. Uff, nic nie zapiszczało. Obejrzała się, ale taty

nie było już nigdzie widać.

Wzięła głęboki oddech i dotarła do odpowiedniego

wyjścia. Kobieta w czerwono-niebieskim kostiumie

wzięła od niej kartę pokładową.

– Ah, you must be Marta Karska – ucieszyła się ste-

wardesa. – Your father has booked the meet and assist

service for you.

Marta odetchnęła z ulgą, choć jednocześnie była tro-

chę wściekła. Tata naprawdę czasem przesadzał.

– Yes, I’m Marta Karska – odparła. Wzięła odcinek

karty pokładowej i chciała pójść do samolotu za in-

nymi pasażerami.

– Oh, please, wait a minute, my colleague Helen will

accompany you – krzyknęła za nią stewardesa. Pode-

szła do kontuaru i zatelefonowała. Po chwili wróciła

i powiedziała: – She’ll be here in a minute.

– Thank you – odrzekła Marta posłusznie. Przesunęła

się na bok, by przepuścić ostatnich podróżnych.

Nie trwało to długo. Po chwili zjawiła się młodziutka

stewardesa o blond włosach spiętych w koński ogon

i spytała:

– Hello, are you Marta?

Marta skinęła głową.

4

has booked zamówiłmeet and assist service opieka stewardesyaccompany towarzyszyć

Page 5: Praca na wakacje: detektyw! Holiday Job: Detective!

– Hi, I’m Hellen. I’ll take you on board and look after

you during the flight.

– Thank you – podziękowała Marta i poszła za ste-

wardesą na pokład.

– May I have your boarding pass, please?

Marta podała Helen odcinek karty pokładowej.

– Ah, your seat is in the seventh row, dear. That’s the

first one behind business class – uśmiechnęła się ste-

wardesa i wskazała jej miejsce.

Marcie było przykro, że traktowano ją jak małe

dziecko. Ale jak miała grzecznie powiedzieć stewar-

desie, by ta zostawiła ją w spokoju?

– That’s okay – zaczęła. – I know where my seat is.

Na szczęście Helen od razu zrozumiała, o co Marcie

chodzi.

– That’s great, dear. If you need anything, let me

know, okay?

– Yes. Thank you.

Marta poszła na swoje miejsce, mijając biznesmenów,

którzy przeglądali „Financial Times” albo stukali

5

I’ll look after you będę się tobą opiekowaćduring podczasboarding pass karta pokładowarow rząddear kochanie – sposób zwracania się do ludzi, których się lubi;

można też używać słów honey lub love; do dzieci mówią w ten sposób nawet obce osoby

if you need anything jeśli będziesz czegoś potrzebowałalet me know poinformuj mnie, daj mi znać

Page 6: Praca na wakacje: detektyw! Holiday Job: Detective!

w laptopy. Dwa rzędy przed Martą siedziała kobieta

w niebieskim kostiumie. Sprawiała wrażenie zdener-

wowanej. Może boi się latać, pomyślała Marta. Wcis-

nęła torbę do schowka na podręczny bagaż i usiadła

przy oknie. Fotel obok był pusty.

Gdy stewardesa zaproponowała czasopisma, Marta

wybrała angielskie wydanie „Cosmopolitan”. Na razie

jednak nie otworzyła magazynu, bo samolot zaczął ko-

łować w kierunku pasa startowego. Stewardesy udzie-

lały wskazówek dotyczących bezpieczeństwa. Marta

znała je już z poprzednich lotów: Smoking is prohib-

ited, fasten your seatbelt, the life jacket is under your

seat, oxygen mask will fall dawn automatically if the

cabin pressure drops.

Czy tata jest już na platformie widokowej? Miał jesz-

cze trochę czasu do swego lotu do Monachium i obie-

cał jej pomachać, nawet gdyby nie mogła tego

zobaczyć z samolotu.

Stewardesy usiadły, silniki zaczęły głośniej buczeć

i wprawiły samolot w drżenie. Maszyna zaczęła poru-

szać się coraz szybciej i szybciej i po chwili oderwała

6

smoking is prohibited palenie jest zabronionefasten your seatbelt proszę zapiąć pasylife jacket kamizelka ratunkowaoxygen mask maska tlenowafall dawn spadaćautomatically automatycznieif the cabin pressure drops jeśli w kabinie spadnie ciśnienie