fS ÍIQM X-i

NI

I

MADYMU

BE

GN

sTROWA

3

J • U ,ll# l! lS li¡41111111 " T *

0 „ W fk lt i i F t l l"- 50 ■ lils e _ _

O „ a n rfi« M w 5 c « iz it io G d tisk i

O B iz p iś r r i i f iptJgCZCliffraka - Sw inin|łcft

72 dni radzili w Szczecinie specjaliści

id rozkłada jazdy PKPWCZORAJ n i ir to A - « r mm

ezenie 72-dniowaj ogól-nopolsklej konferencji i r t i i t i i - m i t m m Ii . rud rozkładem jazdy Mają mm m u i u k b t W PKP w icem inister T e - ¡‘ " ■ t . r 1. 'd « » l BRONOWSKI i 2 £ S V . V S 3 S S iJ X r i I dy rek to r DOKP W in- m , j i k i trawy« centy R A D O M lflS K I ■ geits *»M«elAskis«s «• poinform owali »zczeciń- ^»teaaaiewaejl. (wio «kich dziennikarzy o k i! ku Utotnych d la n tiz e -

EMï jb iê i

re jonu innowacjach w rozkładzie Jazdy po­ciągów. Nowy rozkład obowiązywać bądzk odm aja 1062 roku.

Ogólni* poprawione w P o lic* t iw . handlową myb- kość pociągów — u równo osobowych. Jak 1 towaro­wych. Daleki mstosowanlu tra kc ji *]»ktrycan«j 1 *pall im w * ] niektóra pod a f i oCą gają bardzo wvsokls sayb- koścL N iajsdnckretn le po­nad IN km . na sod «tną.

Ciekawą Innowacją bądW* bezpośredni pociąg m l i n * cina do Zakopanego, a tak ta pociąg Sretacin — K ra­ków z którago pessterowi* bądą mogli prsestedaó alą do ząraaarwowanych sulo- busów w kierunku Za ko pa nago i K ryn icy . Autobusy td bądą w js id ta ly po pa- u ta rów na paron dworca krakowskiego.

my — w y ________e r je y poołą* aksgrsee-w y, „G ryf^1 SseąBądzie on wyja i Szczeciną o 54®. ,by być w Gdańsku o ; 10.49 1 od w rotnie. Istnieje propo­zycja uruchomień In bez pośredniej kom unikacji m iędzy Prahą a Świno­ujściem.

W ruchu towarowym u s t ty ta k ie powatiM uspraw­niania. U . In. uruehoaalona bądą pociągi tnwarowe-ekfr- prasowa ta k i* ja k —

Fałszywy ALARM ■a Ittiiskuw Amsterdamie

PAKT* PAP. Sak poda­ła amsterdamski karsspao a eut Agese* Praaco Pres- s*. Ujsmairsy talsfaa a- pótajl * maté fadaln adlat ■smelefci halaodarsklrk M- *11 lata!csyah KLM da Iną ■e Zachadalag* Masasay mątcsyśaa powUdenll k i* rs w aletas* latał Mu. ta w samałaci« padMdasa banką •krytą C l d m ad kta ­so rw. foMsWwsal* ala pis y tasty. Jedaak iadayek rasaltatów. V* wsasUd wy psdak ap ltalsea adlat aaasa lata do k rj t y taaogs tarml

TelegramFISi l K iiiN f ’i f i

BZRWO PAP. I ____niecący M ląfeyn a rodowa jrs d m c ji KąialąrakSa) (FT*) - Mark Kod 1er (Srwajco- ria) wystooąwii talągrsm do presidan tą ■Kadnady'o- go w którym wzywa rządy OBA. AngtU I .Frontil, ąky doąsty do pdreątimleote. która umnśllwllbby spor­towcom NRD udział w nar daraklch • mistrzostwach świata w Cb«"»A»»i*.ł*raiv* « Ja )....... .............

GIZENGAwywiezionyz Leopoldville?

LONDYN PAP. W e­d la * uporczywych po gloock krąiącyeh w par ła m u tam y eh kolach keugfjtk ich . Glaeuga seata« prrawiesioay u aocy z p ią tku u so bolę i obesa apado- cśtrouiaray U tk a ł

h w LeapoMrUle uslejacawoéct Mean

da, p s lota a i J u» wy' brzaéu atlaatyekim % u jia ia rsekl Range u edlogtadd około 1» km ed baay KJtena.

iCISZftWSRtSprzywódcy • nieudanegopuau w Libanie

K A I * PAP. Po dniach poszukiwań u towano jodnago z przy­wódców nieudanego za­machu stanu w Libanie z SI grudnia ubiegłego roku, byłego szafa u ltra - rae kcyjne j ..partii aocjąl ne j” Assada BI Achkara. Początkowo sądzono, że zdołał on zbiec za gra­nicą. W rzeczy wlstośe4- E1 Achkar ukryw a ł alą u* miejscowości ' Beit Chaar w pobliżu Bej­rutu.

WlcekancłąrzPITTERMANNw podróżypo kraju

W ARSZAW A PAP. W drugim dniu poby­

tu w Polsce, wicekanc­lerz Republiki A ustrii — d r Bruno Pitterm ann '1 pozostali goście austrlac cy zwiedzali Warszawą.

PREZES RADY MTNT STRÓT7 J. Cyrankie­wicz wydał 3 bm. obiad w Natolin ie z okazji. (W bytu w Polsce wicekan­clerza A ustrii d r P ltte r- manna.

W obłędzie ze strony polskiej udział wziął! t W ładysław Gomułka, Ignacy Loga-Sowińskl, Adam Rapacki,- Euge­niusz Szyr, Marian Nasz ko w ik i i ambasador PRL w A us trii Karo l K uryluk.

PRZEWODNICZĄ­CY RADY PAŃ ­STWA Aleksander Zawadzki p rzy ją ł w Belwederze przeby­wającą w Polsce d e lt fa c ją A us trii z wice­kanclerzem d r Bruno Pittermannem. Na zd jądu : od lewej sie­dzą: d r B. P itte r­mann 1 przewodniczą cy Rady Państwa A. Zawadzki.(CAF — fo t Grząda)

estfs m m

m m i i

W sali Teatru Współczesnego

z okazji XX rocznicy

powstania

A . W ALASZEK

Z ostatniej chwili

mann udał alą w podróż

Ś F & S S - t5KG d y n ia . ' ' • ' "

Rafirat I sakratarza KV K P IANTONIEGO WALASZKA

WCZORAJ, w u l i T n t r a W n M ra M M t* . r i . b y l , i i , w o jc w r i l k . . k r i . m l * . r i u l l X X - W .1» u i n u i l . r i b k l r j P u . l l f . r iU l le i.J . NA ■ m m k W 1« * n j b , l l u l . n k . u l« R n e kn lrw R Kami t r iu W .J łw r i . k t ,« . PZPR > I M k n tn - n r a l , AN TO N IM W A LASZKIEM , « K r ik .w h E kM kn lyw , K o u lM n M ln M le i* » I M k rU M n e m K M PZPR ANDRZEJEM G RABSKIM . I K k n l m KW PZPR er I m d U k , AN TO N I R D U O O W SR I - u n r ir i .U w 1 .h ln b«»t»hR « tr .n n l. tw : nnnw rin fakącn W E Z S U IG N A C T KONROLEW SRI I n n n w rin h tą C T W K SD. w n f. STAN ISŁAW ZAJĄCZEK. « r i r i tU w h U t . p r i . tw .w y c h w tad , W » j.w r i« k h k > W Ł O D n - H ISR ZKM M IO O NIKM I m h jlh h k • TADEU­SZEM ŻU KO W SKIM . S U r ir iJ n O k r k l .w w f .R r i

Reidor 1 Señal l ! ni wen; lela Poznańskiego w Szczecinie

■•abate 42 Rtaraszicli

Po 3 spotkania Gromyko-Thompson

P rzris tiw lc ig li Zachoduobradowali w WaszyngtonieWASZYNGTON PAP w i ł przez pół godziny z

W piątek ambasadorzy !5,k " tai3em RUS*W K r ta n i! FruntU 1 K I iM * Grewe- któr3r We w . B ry tan ii, rre n c ji i udale , , , konNRF w Stanach ZJ*dno- tu ltac ją do Bonn. oświad czonych pod przewód- czyi dziennikarzom po nlctwem p o d u k r d . r u n am ów i., łe h . t ) .tx - ■tanu do .p raw .urop.1- „ j " 0■kich. KOHLERA, odby- *a c h Gromj'ko-Thomp- i i kolejne, trzecie pode- son. -• dzenie. na k tórym omó- ■ . .. , ,mm .h r .M n .f l.n l, J* k wynika z Informai / «5* P W amerykańskiejbasadora THOMPSONA # trakcie dotychczaso- a jego traedej r ozmowy wych rozmów przepro- a m inistrem GROMY- ■radzonych przaz Thomp x fŁ eona w Moskwie żednn

^ ze stron w sposób iziot-ny nie zmieniła twego

Następnie ambasador dotychczasowego stano- NBF< G R B W I to o fe ro * wUKm,

REKTOR Uniwer­sytetu Poznańskiego prof, d r A. K ŁA P ­KOWSKI w rozmo­w ie ą kuratorem okry BU. szkolnego dr. B. Sodajem.

NAGRODY„AkademiiJazzu"

FABYZ PAP. f r u t w lu ,.AA»e**Rin J u t r , ate**. lo iw iw f y fM ««ąakti' e tm j* * t J*«n COCTSAV raain Mila ««•>• I e * r*o - ■e aagrwiy. u a r u i i u u - erugy J > u *f* *«lnl»ł.^St,,

M antic* VANDKB.

Ca jajtoyną płytą ]a«M- •ą owi r. noua* „N*wTom K.Y.". Om t i i loase-la. oafraaą. prasa Omo

* WciOKAF w-gnaacia!« K trust abnlwcncś ascaąciń aklah pcaktów ląaynitaąyj ■yeh ualwerayWM Pomad aileee otrzrmaS óroiomy m atStm lde po *-l«^lch «odloeh. Na tiroeayatośó óo

PICHCM 1 8tanlaław«m SIC W ncftSKIM or»ż prMWPdnletącym i w . wąR WL aa- o o n b m , rtpr*aenoa»toi r * uk l, posłow i* 7 l*m l Szci ciftłkiaj orać aaproctani | et*.

DŁUGO nla milknącymi oklaakaml powitała sala pnem ów ion i* w i. M fg o ­n i ą . k tó ry w ita jąc Rektora 1 Senat Unlw *ra jrt*tu Po a-

" xJkr*Slll *na-r hureanUtyes

__ B ilU r to ś w sSrcreclna I województwa. Rektor prof. A. KLAPKÓW • K I . nawląsująe do osląa- nJ*ó Unlw«rsyt*tu Poman- ik iag o «twierdził, ta jest on powiązany t historycznym programem Polskie j PartU Robotni c i * j . Po przemówie­n iu prezaza Zarządu Głów­nego ZHP d r. Jóceła KW IA TK A nastąpiło uro­czy li» wrąeecnla dyplomów maglawrzklch (1 osobom.

-------- — ------------ -**-»lewioamti

łb ł

y //////////////AW poniedziałkowym

K u u n z iSPORTOWYM

przeczytacie

◄ Wszystko a FIS-leani iłow a o apor­cie

◄ WląeeJ awaglorganizacji i k u l­turze sportu 1 w y ­poczynku

◄ „Senny G a n n te r" nsstepnym prze­c iw nik iem P atte r- sona?

, .o raz .-

spraweydanfa * I oni-g a n k i

'/ '/// // // // // /A

mHctu SED s N a a b ra R d n A im « I sekretaria t GERHARXXM EW ALDEM , sagesagras seu l da Sseaa

j ^ . B a d s te a k lt l W aJ-

__ — -w - v konsulB ip t la y .a M w 1» S S S bídtíR IO rio L- IwmriW, f r i t h « NRD. p n r i i h -w lc i.l A rm ii R tdrho- k l t j . p t t O. F l. . l «f h . p n r iiU w le i. l W o jik f P o h W .fp .p llL a M t - k a n w h t. V l i

OXFORDniegościnniep o w ita łMacmillans

LONDYN PAP. We­dług doniesień z Londy­nu, prem ier Maemlllao, który przybył do Oxfor- du. gdzie m iał wygłosić przemówienie na unlwer s>iede, przeżył nieprzy­jemne chwile, bowiem tłum studentów — zwo­lenników atomowego rozbrojenia, otoczył go i przez k ilka minut, unie m ożliw ia ł wejście do gmachu. Najtepnie Mac­m illan musiał pawica czas czekać przed wejś­ciem. zablokowanym od wewnątrz przez studen­tów, udających, że nie wierzą w przvhveie tak ważnej osobistości.

Przemówienie premie­ra było wielokrotnie przerywane okrzykami słuchaczy.

Nie pchać się, panowie!

PARYŻ PAP. W Pa­ryżu zapowiadają otwar cle w najbliższym czas!« k lubu „apekejayeb pa»- ts ila n y** w celu zfrupo wanta osób o tego ro­dzaju usposobieniu 1 programie życiowym. Organizatorzy stwierdza Ja. że „ ftte n te w ie -h e - fcageadeari" z zagrani­cy. cą « f lą w idilaaAr—

św iataLORO TH IFAF). H euw

lą w Maga aa 1r m u ,łaś rek et

g * aa asaS f e u - fker« św iat* u M a w y a g Mes: U G sak-

• »•> e • «NOWY F O U fl*AF». W

MaStaea aguare oarSea »• merykaáakj w t y a a n J*kg Utlaes uayafeał zakeidewR wyulh w KMfca • lycaae. • r i u a i l ł n wyaali i M « b m o a awttyw etrów. ».7SS:■y aaaial w w j ś w i n i e » e ji w h is te rii spscte<#uSą tewege. W yatk balseas a lą weóe jedaak kyó s a u n łake ehcjslay rskerd śwista, H v l uaytkaey testai u hatL V ’ ^

PALINSKI■aJfnpszyÉspsrtswcimPolski

WARSZAWA FAF. OgM* tseee tu wyniki ytshUey«» „FrasgląBu Byertewsgw* t l uajlsfsiyck g n w w cś u

któny fersll i l i U l i . scyrłe. aś M F tree, gtesu wsłe sa R f i r m a k a FaUK •klsme tsgs sassesytaefu mues. O ngle miejsce *a-

Iw ta U ws nerscls * y i _ dem r a i l U L IK IM. .

osim* miejsca mjąUt Ą Ptątkewskł, K i i w i e e * . skt Q S łany, r> W iH u fc l i rsUt, •» Wvjuar, u» O «

RROOROSA POGODY JAR, FORAJR F IR M są

alaj ucfcmaruaułe duś* a aśewisihis egidy ¡u r w l łu wo «fle te , gótałej Seteąu I mśawkj Tsuigcrstars m j

a ek. sera, u ik n « «•UWIŃ. — • ł

J

p S TW I!€K m K U K U K \

KRYZYS RZĄDOWY WE WŁOSZECH

* RZYM PAP. W soboto; y t zydent C ronch l rorpocząi tra ­dycyjne konsultacje w apra- w lt utworranU nowego rtąd u. Najprawdopodobniej m li Ja u for m osrania n m i o gabinetu przypadnie ustępującemu pre­m ierowi Eanfhnłemu.

WYJAZD POLSKIEJ DELEGACJI FILMOW EJ DO KRA

* WARSZAWA PAP. 9 tan. wyjechała do ZRA delegacja polskiej kinematografii, w któ­rej tk lad wchodzą aktorzy: Lu cyna W innicka 1 Wiesław Go­las oraz dyrektor zespołu pro­dukc ji NZK — Tadeusz Kar- powaM. Członkowie delegacji wezmą udział w imprezach związanych z przeglądem pol­skich Oliuów, k tó ry w dniach od 4 do 19 bra. odbędzie a!« I w Kairze. Program przeglądu obejmują pokazy „ro p io lu l diamentu:. ..Kanału". ..Ognio­mistrza Ka lan ia", ..Odwiedzi­ny prezydenta" oraz „Ewa chce spać".

Ś N IE ŻY C !W JUGOSŁAW II —

EKPRESS W POTRZASKU

alawti od k ilku la t. sparaliżo­w ały całkowicie komunikacje w Belgradzie. W sobotą m ie ń kańcy miasta z trudem prae- dosuw a li alą przez .gaspy.

Masy In ! t fu zsunęły alą nato r kole jowy w pobliżu m łe j- acowoie) Dem lr na p ija i >mlo- niehomlty czprem A teny — Paryż na przeciąg pan« go­dzin.

NOWA AKCJA PROWOKACYJNA TZW . „KURATORIUM NIEPODZIELNYCH N IE M IE C "......................

reakcyjna organizacja, działa-1 Jąca na terenie JSRF l B e rli- . na zachodniego rod nazwą ..K uratorium niepodzielnych 1 Niemiec’*, zainicjowała nową i akcją prowokacyjną. MłsnowW , ele wezwała ona do argaołto- wanla na teranie NRP „D n i Berlina’*. Na program’ tm pro­zy. organizowane) we- wszyst­kich m łasuch 1 miasteczkach Niemiec zachodnich, złożyć ają mają specjalne .o dczy ty ", po­kazy film o we. wystawy I spot­kania pożwlącona tendencyjnie naświetlone) sytuacji ąp Ber» '• Unie 1 urządzeniom ochron­nym podjętym pracz władze NR DL

Ponadto z okazji i.D n l" ma nastąpić nasilenie akc ji orga­nizowanie masowych „w yc ie , czek" do Berlina aachodnie-

D Z IK I I W IL K I PRZEPRAW IŁY Bflg PRZEZ W O LĘ

k łc n c tc i RAP. Korzystając z namarmtąeia W id y zwierzą» ta wądrują bez przeszkód as wschodu na zachód 1 odwrot­nie. Jak wykazały tlad y na śnlcjru przez W isłą przaaaty z woj. lubelskiego na teren w oj. kieleckiego w ilk i I dzi­k i. W ilk i ochroniły sie p raw do' gcdobeJe w Ptnecsy Rosienie-1

NADESZŁY RADZIECKIE URZĄDZENIA DO GŁEROK1CH WIERCEŃ

* RZESZÓW PAP. W M at. 'roku prowadzić ale bądzie dal- sze Intenzywne p n ee poetukl- wawćso - w iertnicze gazu dem nero 1 ropy naftowej, rw taszcu na d u ty ch głębokoś­ciach. z pomocą naftow oom 1 w dostawie nowoczesnego < sprzętu wiertniczego przyrho- , dM ZSRR l Rumunia.

Przedsiębiorstwa geologicz­no - w iertnicze w Jaśle I PW !a otrzym ały Jut t ZSRR pierw aae cztery urządzenia do w ier­ceń ooaruklwawerych na głą- bokoóclach do 4.» ty*, m.

PARYSKI DAR DLA CZĘSTOCHOWY

<APD T-wo L ite rackie Im. M ’ck te w ln a w Ctąetochowic otrzyma niebawem niezwykle cenny dar od B ib lio tek i Pol- sk le j w Paryżu. Będą to wy­dawnictwa Muzeum im. Ada­ma M ickiewicza, m. In. .A dam Mickiewicz** Jana Lechonia. iJkonograPa Adama M iękła, włosa" — z . Zarnowakle) l fn.

9 Premier Konga na trybunie ONZ 0 Jutro spotka się z Kennedy m

Adoula zapowiadaoddanie Gizengipod sądNOWY JORK PAP. NOWOJORSKI KORES­

PONDENT PAP RKD. C H Y LIŃ S K I PISZE: W PIĄ TEK ODBYŁO SIĘ SPECJALNE PO­SIEDZENIE ZGROMA D ŻENI A OGÓLNEGO NZ. NA KTÓRYM M -M IN U TO W E PRZEMÓ­W IE N IE WYGŁOSIŁ PREMIER ADOULA.

PRZEMÓW IENIE swe Adoula rorpocrąl od złożenia hołdu Ham- marąkjoe Idowi. k tó ry — Jak powiedział — po­św ięcił swe życie dla Konga.

NASTąrMlE bardsewypadki, ja k u . . delty przyznanie K< ■łesedlegUśr* eras t r e l ■ości, w ©ÓRcss k tó ­rych ataaąl pk r w y rząd k e e g ljik l, „ p M Me rewaletwem naaaage be każera na redo wagę Pa­trie# Lum em by” .

PREMIER oświadczył z kolei, że głównym zadaniem jak ie s to i o - becnle przed rządem kongl jakim jeat spra­wa przywrócenia jed-

tioścI k ra ju . Jakkol­w iek jesteśmy za roz­wiązaniem wszelkich •p raw drogą pokojową— powiedział Adoula— to jednak w tym wypadku n ie możemy iść na kompromis t gotowi jesteśmy użyć wszelkich środków w celu przywrócenia jed­ności k ra ju . Kongo n ie może tolerować K atan­gi jako „b is y d la M > * I i IroścI aw anturn ików ".

Prem ier zwróci! aią ras tąpnie do ONZ o przyznanie „większej pomory m ilita rn e j" wcelu um ożliw iania rea­

liza c ji postanowień re­zolucji Rady Bezpie­czeństwa.

Adoula oatrzeg*, że rząd nie może pozwo­lić obcym koncernom ingerować w »prawy wewnętrzne kra ju . Ne­ty chm lent Jednak do­dał. że n ie ma zamiaru pozbawiać tych kon­cernów „OWOCÓW ich pracy I Inwestycji".

W dziedzinie po lityk i zagranicznej rząd kon- głjskl — powiedział A - doula — prowadzi i bę­dzie prowadził polityk« n ie angażowania się.

KORESPONDENT PAP dowiaduje *i< z zazwy­czaj dobrze poinform o­wanych źródeł, że spotkaniu przedstawicie U grupy państw afro- azjatyckich, które m ia ł) miejsce po posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego, Adoula zapowiedział; te Cizenga oddany zoetame pod sąd. Adoula obieey tra ł. że zapewni mu „sp.-atridditwy proces".

W poniedziałek Adou­la udaje si« do Waszpnp fonu na rozmowy r pre­zydentem Kennedym.

PRZEMÓW IENIE PRF. M IER A — pisze nowojor­sk i korespondent PAP — było bardzo ostrożne, pom ija ło milczeniem w tzs lk ie sprawy kontro wersyjne i wyraźnie by lo obliczone. na zadow i lenie wszystkich człon­ków ONZ. Złażenie ho ł­du H am m arsk jo ldow i było ukłonem to k ierun­ku mocarstw zacho­dnich, zaś określenia Lum um by jako „bohefc ra narodowegof’ było z kolei ukłonem to klerun ku państw A fry k i i Ą z jk ro joareęłi*« . zw rócił fakt. i? A tfóu ri nie poruszył tak ważnej sprawy, ja k lo ry Glzen- gL

13 lat więzieni za fałszerstwa

« poznańskich „Koziołkach“POZNAN PAP. Przed Sądem W ejcwódskłm

w Poznania lakeśesyt aią trw a jący k ilk a ty god­e t I śtedzeay s deżyw zainteresowaniem w W leMepelMe — peaaae h. pracewalka pete a ś - ik le j g ry Bm bewej „K e tieśk t" — F r u d n k z

J A K W Y K A Z A Ł prze wód sądowy — główny oskarżony Pr. Szalek, k tó ry b y ł starszym in ­spektorem w poznań­skich ..Koziołkach” , w y korzystając brak nad­zoru i dostatecznej kon­tro li w sw o je j Insty tu ­c j i dwBkreta le a fa lne - w a t kupeay gry. W ten

N iez i l i c z mnagiejTAYLO R

RZYM PAP. Między najpiękn le jn ą aktorką świata, » - le tn ią Eliza­beth Taylor, a je j m a ł­żonkiem „ n r 4". Uczącym 33 lata Eddle Fischerem doszło do burzliw ej wantury. Liz, która krę ­ci obecnie w Rzymie f i l a „K leopatra" pozwu U l* cię m ianowicie « fil­mować w k ilk u scenach naga Gdy dowiedział cię o tym małżonek, u- tsadził niebywała nwnr. turą t skonfiskował wszystkie odbitk i * gatywy.

sposób zagarnął on w lu tym ub. roku „w yg ra ­ną" 257 tys. zł. a w trzy miesiące później ponad 443 tys. zL

s z a l i k ele i i i ś M tak te S reksie Jazy e il macbłąp kam l Kiedy „Keziołkl** ■ergaaiiewały w k l u k gre Bagisdewyck ..aa Wedy ta le s ikew e " ■ eesleSicaeeirml w hsłeeeeb ksgenamj may róg reecaewych — Saalak pe tta ra l się. aby keeeey s iM e e r e l eagreSasiI tre *“ Se ta k je te krawsych

lajeaayeh w .„ keper- lls tew yrh. zamiast

paw iana* Je n k s t« a y e le s m ta leeaw yck leśów.

SĄD skazał Szaleka na 13 la t więzienia, sto tys. z t grzyw ny l czę­ściowy przepadek ml*, nia. Sąd uznał równo czeinie roszczenia po­wództwa cywilnego i za sądził go na zapłacenie POL „K o z io łk i" podstęp nie wyłudzonych sum.

'/ / / / / / / / / / / / / / aJEDYNYM FIRMEM. W KTÓ RYM ZNAJ- D Z R 8 Z GODZIEN- N IE PREMIOWANĄ KRZYŻÓ W EK — „SZTANDAR MŁO­DYCH".

W ////////////A

Daremnenrzekiwania

Co z tym „końcem świata“?

D E LH I PAP. T łum y strwożonych ludzi oczeki w a ły w sobotę w napię­ciu na skutek nienotowa nego od dawna układu planet w Kosmosie, łą ­cząc z tym przepowie­dnie o „K O Ń C U ŚW IA­T A ” . Kapłani odprawia­l i m odły wokół rozpalo­nych ognisk. Pomimo za pewnień uczonych żc rzadkie zjaw isko astro­nomiczne nie wywrze żadnego poważniejszego w pływ u na Ziemię, oba

DZIŚ TEJ SZY poranek Muzeum Pomorza Zachod­niego upłynie pod znakiem A fryk*. Wyświetlone zoela- ną tam o godz. l i trzy f i l ­my. któ rych ty tu ły brzm ią: „GW INEA NIEPODLEG­Ł A ". „PRZEWOŹNICY 7. A K R Y " I „SASSARJ" oraz bajka „W DŻUNGLI’ ’*

e • #W KLU BIE CAR.NIZONO

WYM o godz. ’ «.Z* m łodzi harcerze I nie ty lk o harce­rze będą m ogli posłuchać opowiadania H. Górnej pł. „HARCERSKIE PRZYGO­DY OBOZOWE’ ’. a polem obejrzeć fi lm pL ..ZACZĘ­ŁO a ią p o d asMAEO- BZM**.

e e eW TEATRZE POLSKIM

w dalszym ciągu aztuka M arti Jaaaerzewzklej - Paw

aym „K ord ia n” Juliusza Sie

ZWOLENNICY niedzie li w domu będą mogM o godz IL U na ekranach teUsrliyJ ayek e ta jn w t ..Paradę kłam eów ł Magle rów ", a o godz. 19 przy głeśeikani radl«' węch sealschać wodewile Edwarda Fiszer» ł T *d tu - •m Kubiaka j M arki” .

KLU B SPÓŁDZIELCÓW przygotował dla swoich by­walców imprezę artystycz­ną pt. „Warszawa da tląlpe łć". Początek o godr. 17. a następnie o godz. 19 w ie­czorek taneczny.

no nie ominą okazji obej­rzeń!» w Hall Sportowej, c godz. l i fkaalo Sera lej a p ił­karskiego, k tó ry przypom­nia ł nam szczecińskich l i ­gowców. O te) aa mej godzi­nie na l ądowisku na K o r­tach Tentootrych odbędzie się tu m ie j eprsweeśełewy hokejowy dla najmłodszych łyżw iarzy organizowany przez „K a r ie r Rscsedó- a k r ) M ie jłk l Keenitot Kał tu ry P ls y n a r j I Turystyki.

' * i*1 fliiiiJlp.1.sufafai R a r°ntr'-------- A '.J ■ »TT '

« ‘ is la ,3 p r n y d c r t

O d w o ła n ieargentyńskiego

ambasadoraz H a w a n y

A kad em ia

NOWY JORK PAT. Według bspływających m Bocnoe Aires, rtą d erges- tyński, który na konferencji w P a rtą śe l Esic R jM w s i webeo Koby atanowtako u - mtarkowane, poddany u s ł i l silnemu mrBRs« w l «e strony czynników wojskowych, którą ś m s fs ją się agrwaaś* •tómgnków * Kubą.

RZĄD ZA K O M U N I­KOW AŁ. że dozzio Już do .poresumieol»“ zdowódcami sit zb ro j­nych. którzy żądają natychmiastowego ze­rw an ia gtosutłków dy- plomatycznycłi z Kubą.Koła poinformowane żywią Jednak w ą tp li­wości co do charakte­ru tego ..porozumie­n ia ” . Dowódcy wojsko­w i zdają się być n ie­zadowoleni z w yn iku 3-godzinnej narady pomiędzy n im i a pre­zydentem Frond i zim.W całym k ra ju wojsko trzymane Jest w kosza­rach i pozostaje w sta­nie pogotowia. Prezy­dent uważa, że ko­nieczna jest „estreżna pauza” między konfe­rencją w Puntą del Es te a ostatecznym ze­rwaniem stosunków z rządem Castro. Komu­n ika t urzędu prezyden­ta Argentyny podkre­śla, że chwilowo moż­na poprzestać na od­wołaniu ambasadora argentyńskiego w Ha­wanie, Amadeo.

iYo#ycfi nlcach Madrasu w iele ro dżin- rybackich opuściłj swoje siedziby, obawia­jąc się katastrofalnego przyp ływ u morza. W ..świętych miastach” A l­lahabad. Benares, Gaya, H aridw ar i Pury m ilio ­ny Hindusów chroniły się w nurtach okolicz­nych rzek. Prem ier Neh­ru objeżdżał różna ośrod k i prowincjonalne, uspo kajając zabobonną lu d ­ność.

„ F U lK O “w Szczecinie

J A K się dowiadujemy, w nadchodzącym tygo­d n iu przybędzie do

nie studenckiego K lubu

nielicznych w k ra ju zespołów grających jazz tradycy jny —gdański band „F L A ­M ING O” .

Muzycy gdańscy, zna­n i z występów na ubiegłorocznym ».Jaz* Jamboree“ w stolicy, gdzie bardzo się podo­bali. wystąpią w „K o n ­trastach“ dwukrotn ie — 10 l 11 bm. (nu)

PrzepraszamyW NASZEJ in fo r­

macji wspomnienio­wej p. t „TA M TE Dur* m ylnie podane, zostały nazwiska za­służonych działaczy peperowsklch. Mowa

Srla oczywiście o enryku CZAJKOW ­

SKIM (a nie Czap­iewskim) ł o Ludwi­ku SOZKNSZTACtE (a nie Koeengztaku).

Pomyłki zakradły dę najprawdopodob­niej w w yn iku m y l­nego przepisania tych nazwisk r. pamiętni ka kronikarza. (•)

Finonie idą do nrn

tzf ia r tp K e k k o n e n a powtórzy sw i| sokcos?(TBłefeaem z Helsinek od lUMaege specjalnego

wysłannika)

Form alnie należałoby to nazwać wiecem. A le przedwyborcze zebranie socjaldemokratów fiń ­skich z udziałem b. kilkakrotnego premiera Fa- gerbolma przypom inało raczej niedzielne nabo­żeństwo w kościele Metodystów, mimo ie od­byw ało się w w ie lk ie j ha ll targowe) Helsinek (MessuhiU). Również nieliczne p lakaty w ybor­ca# różnych pa rtii, ustaw ione grzecznie obok siebie na rogach bocznych u lic , n ie mają w so­bie n ic krzykliwego, nic prowokującego uwagę przechodnie. Toteż nie zdarzyło m i się widzieć, aby ktoś aię przed n im i zatrzymywał.

Pod tym względem, ja k tw ierdzą znawcy tu ­tejszych stosunków, obecne w ybory niewiele różnię się od poprzednich. Tym jednak razem zewnętrzne pozory bierności niezupełni« pokry ­w ają się z rzeczywistością. W czasie stycznio­w ych w yborów 300-osobowego kolegium elek­torów, któ rzy w dniu 15 lutego w yłon ić mają prezydenta państwa, frekwencja była bardzo wysoka Jak na stosunki fińsk ie (79 proc.).

Wyfcory te (należałoby raczej powiedzieć — refe­rendum) przyniosły niemal dwukrotny wzrost gło­sów oddanych ną elektorów, popierających ksndy- data nądsace) p a rtii eęreriinzy. dotycł czazoweto pro zvd tnU Kekkonen*. Na druęlm miejscu znalazło się Demokratyczn« Zjednoczenie Narodu Fińskiego — •K B L , zyskując • głosów ponad sten a poprzednich wyborów. Największą natomiast klęskę poniosła pra w ica socjaldemokratyczna pod przewodnictwem T«n- nera 1 Lesklnena. która utraciła ZS Klotów ~

Zwycięstwo agrariuszy w rozmiarach takich, ja k w styczniu, je s t — tak tu uważają — nie­prawdopodobne. Pomimo to partie ta. korzysta­jąc z autorytetu osiągniętego dzięki je j neutra l­nej polityce zagraniczne j. wzmocni prawdopo­dobnie stan posiadania, podobnie ja k i SKDL.

PYT ANTĘ RREMI: czy aęrarluaze okzżą «> na I r - ! • t i ln l. aby utworzyć centrowy n « d w<ek«/o<*t par lam entąmej wspólnie t drobna flńzka partią ludową I szwedzką partią ludowa? Ozr.»rr.ałoby lo w prakty­ce pewien zwrot w prawo, ponieważ atrarluere. u- nlecaletnlenl od dobrej w o li lewicy w parlamencie, związaliby »le ze etronnlet^am l. w któ rych poważny w pływ mają rlem entz prawicowe, nieraz otwarcie wy«eptijece ortecłwko praktyce po lityk i zagranic»- nej KeKkonena.

SKDL dąży > kole i do stworzeni» rządu op«rte«o na parlamentarne) Weka rości cen u-ole wicowej, zlo- żouej * a fra rlu e iy ora» s lewicy', łącznie z socjal­demokratami. któ rzy akceptują dotychczasową po. tttykę segraalemą F inlandii.

Trzeci« wyjście to sytuacja podobna do lst- nlejącej ostatnio: agrariusze u tw orzy liby zno­wu rtą d mniejszości psrlam entarnej. Wówczas iednak nie obyłoby się bez co nnłm nfel milczą­cego poparcia SKDL i związanych z tym ugru­powaniem komunistów.

JVOJCI_CH BARCZ

(Dekeńneole ze etr. U

również pierwszy cHdziałaczy PPR na P<h morzu Zachodnim: ( sen kretarza Kom itetu Ob* wodowego w Szczecin¡b - T . Rajnera, I wojewo­dę szczecińskiego I * Borkewleta. I prezyderl ta Szczecina prof. P. 7M rembę. I przewodniczą* cego ZW ZW M A. La* sonla oraz w ielu innycN ■ działaczy.

Referat obrazując.»! h istorię powstania i działalności Polskie j P a rlil Robotniczej- wyą. głosił 1 sekretarz K \^ PZPR. Anton i Wa|a-<- stek. Wiele m ie jsc* mówca poświęcił dzia­łalności PPR r.a Porno-t rzu Zachodnim:

— Przed panią, priad ade , m le litra c ją padsteresrą •tw ierdził Aatoal Wala­szek — atąle e>«wTk1e- od pewledsUlae tadaale, u i a ipedarewaala egrennile zaitzeunege Peazersa Za- ebedałege.

Na zakończenie mówml w Im ieniu E«aelnu>-w.v Ko­m itetu Wojewódzkie*«*- PZPR przekazał gorące f Doedronlmlą b r lym człon« kom PPR. byłym żołnie­rzom GL I AK . tunkcjon»« r lu no m M ilic ji. S>u/bv r«« pleczeństw». KBW l WOP, uczestnikom h ldoryctnego marszu na Berlin — Solnie rzom I A rm ii W ojtka Pol­skiego. ’

Następnie przemówienia w ygłosili: I sekretarz Ko­m itetu Okręgowego SED

Keubrandenborg — Gerhard EWALD otsa przedstawiciel A rm ii Ra« dzteckie) p ik . Georgij PIE- NIEGIN.

Po akademii z«spó) Teamu Wapółcttanego wyatam

w ił dramat L. Kruczków# akiego pt. „O dw e ty".

WCZORAJ odbyle aię rówelei odałeelęele paniląe bewej UMłey aa gmach« przy Al. Jedeedeł Nareda- w tj 3L * którym w latach- 1SU—im mieści aę plarw U f Kesaliel Okręg*«? P*l ■klej Partii RebetalcteJ-w szcaeelale.

Krótki» przemówienie wy glecił l sekretarz K R PZPR — ABleaj WALA­SZEK.

Odaśealęelą uą iłc r «ekd nal pierwatr ackretarz *w- ciranrzo Kemltela Okręg*- wege PPR w Kreaeciala -m Tadeess L U N IE

Pozdrowienia o d S D

2 O K A Z JI uroczy­stej. wojewódzkiej a- kademii poświecone-) \ ’X rocznicy powsta• uia PPR przesłał Woj. Kom itet Stron ntetwa Demokratyc? nepo lis t o t’oariy do KW PZPR w Szczeci nie.

SD tyczy członkom bratn ie j pariU ja k najlepszych oelępnlc*- t toynikótp dla dobra srtntm^reńsiwa i raz kw itu miasta i woja-

rk itg o w konsekwent•tym budoieńlctwl* wcja llzm u w P ohr• f.ud mnęj. (ai

/

Po naradzie gospodarzy terenu' 900 PRZEWODNICZĄ *Y C H WOJEWÓDZ­K IC H . p o w ia t o ­w y c h I M IEJSKICH R AD NARODOWYCH OBRADOW AŁO PRZEZ DW A D N I W STOLICY

'N A P LA N PIERWSZY W YSUNĘŁY SIĘ TA ­K IE SPRAWY, JA K BU r.-OWNICTWO, PO LITY K A M IESZKANIO W A, SPRAW Y W S I I RO LNI CTW A. ZASTOSOWA­N IE W PRAKTYCE KO PEKSU POSTĘPOWA­N IA ADMTNISTRACYJ NEGO. N IER AZ BĘ­D Z IE M Y JESZCZE DO TYCH PROBLEMÓW W RACAĆ, BO PRZE­CIEŻ W N AJBARDZIEJ BEZPOŚREDNI SPO­SÓB OBCHODZĄ ONE KAŻDEGO OBYW ATK Ł A .

1 A l t Ju i Wraz, E t górąI * , chcielibyśmy zw ró- Wć uwag« na Jeden a cen tra lnych momentów na­rady. Chodzi o sposób, a r ja k i raaliaowane są « ¡•k tó re Inwestycje so­cja lne 1 mieszkaniowe. Przypom nijm y, te nakta dy inwestycyjne w pla­nie terenowym wyniosą w 1M2 r. 28 m ld zl. Jak organa w ładzy tereno­w e j gospodarują tym i środkami?

NIESTETY, nierzadkie •ą wypadki, że ojcowie tą lepezymi mówcami « iż realizatorami prak­tycznych zadań. Nieraz np. roadziera sią szaty, «dy mowa o konieczno* ci przyznania kredytów ns nowy obiekt ku ltu ra l ny. Gdy jednsk przycho dzl do budowy trw a ona czasem k ilk a la t Np. na ub. r. rasort ku ltu ry m>ał 5,1 m in z l na inw e­stycja z czego n i* wyko rsystal 2 m in yl.

Nlepekejąoe r jaw ieka ta rysew e ją sią te* w

N IE M A D Y M U

BEZ OGNIAlaweatyejaeh oświatę- auteryteta, zależy roz- wyeh. Petrseba aaaa ee wiązanie w ielu próbie- ras w iącąj Itb lekey j- m ów I przy tych moż­nych. A tymseaeem w llwoielaeh, k tó rym i o-

r . w samym w eja- becnle dysponują rady.

n ie wykorzystana H m in z l i fendnssy prze saaeseayck na budową •■kół. A te etanowi równewarteóó eite p rzedąiaych budynków •ekelnyeh.

W budownictw ie mie­szkaniowym również nie wykonaliśm y swych za dań i n ie przerobiliśmy około 40 m in zl. A prze­cież ludzie niecierpliw ie czekają na mieszkania.

OCZYW IŚCIE nie ma dymu bez ognia i uchy­bień — bez pczyczyn.

Na pewne konieczne Jest usunląde szsregu przeszkód w sprawnej dsłalalneżei laweetycyj nej. A le stwierdzenie takie nie Jest rosgrse- •zenlem d la nieudolne śei I karytednege lekee ważenia obowiązków. Oelaśecsnle wszyscy de b r ie wiedzą — • czym przypom niał na nara­dzie W ładysław G omuł­ko — że ed In ic ja tyw y, od energii rad, od umie jątneścł sdebyela sobie

M O I DRODZTt

Nadchodzą w ie lk ie dn i O lta - p i ad y Zim owej w. Zakopanem - P I S ! Ce za wspaniale pele dU satyryków, humorystów, prze­śmiewców, irenlatów, parody- stów, trefnlalów 1 kotzernisiów.

List j. Wars

MEF HUMORUJakże ślizga* slą bądą tąpynl ka­lamburem pe tw ardym lodzie FIS-u.

Juś widzą te dowcipy: — Lody FISstaeJowe. — Spiker chory na F lStułą. — FIS malor. — H e l* FISaków Ud. Ud.

JC 2 słyszą nową salwą „ba jek • nsie" — „De mor lula n ih il' olał beneFIS**, .Jtysula — FISu- I*—•*. A tymczasem „p o b ili alą dw a j goryle ciupagami” . Organi­zatorzy drą ke ty z Dziennikarza­m i Sportowymi, którzy na nich wieszają psy. Ze problem sta­w ia ją na głowie, k tó re j nie ma.

Ale owe podarte ko ty l wtssą- psy nie mogą przesłonić p ląk- Ta tr. he j! A tu rn ie 1 chojskl?

I dlatego nie warto pańć nastro­ju rozważaniami na temat szans medalowych. Nasi sawodnlcy nie są na medaL

GRUNT żeby pogoda była na medal, organizacja, wyżywienie, w arunki śnieżne. I żebyśmy ty l­ko zdrowi bylL

JOZEF FRUTKOW SKI

P. S. A jednak nasi narciarze m ie liby ogromne szanse. Polska reprezentacja byłaby w* czołów­ce. Wystarczyłoby ty lko ., zdjąć na rty t biec na piechotą. Albo założyć rąkawlee bokserskie.

K artki z hrtttS flf

W ystawą zniszczyć!“

21 STYCZNIA mlnąłe 1T-Iecle dnia. w k tó rym radstcekle czołgi generała b ran i pancernej KOTU KO W A beeenym uderze­niem na fo lw ark Dets (dziś Dziedzice, w peb lłiu Barlinka) na Ziem i Szczecińskiej w yzw olił 35M Jeńców wojennych s ebeiu w ełdenbarskiego (Dobiegniewę).

Rocznica U przypomina nie ty lko przeżycia ewakuacyjne, lecz także mato znane ogółowi tycie poza d rutam i w Oflagu I IC W kołach Inteligencji polskiej — wśród jeńców o róż­nych poglądach politycznych b y ł również odłara postąpowy. krytycznie ustosunkowany do okre­su mlądzywojennego. Z niego emanowała in i­cja tyw a nowych twórczych m yśli. P rzejaw iało sią to w pracy oświatowej, ku ltu ra lne j, nauko­wej 1 społecznej.

JR*COW w Woldenbergu, lak to o k ra iilł Jeden * ©bo »owych poetó.v — pa p ro tk i chronił ..parawan aenaw •kich praw". I tan „pa raw an" um ożliw iał organiza­cje oborowych kurzów arkolenla zawodowego. fachów ców n!e brakowało. Wśród n lrh w ielu wybitnych t zna­nych dziś w całym kra ju ludzi.

Zespół Inżynierów arch itektów z Jerzym HR YN IEW IEC KIM — obecnie profesorem Po­litechn ik i Warszawskiej. Tadeuszem PTASZYC- K IM — głównym projektantem Nowej Huty. Stanisławem B R U K A LS K IM . Janem KNOTHE, Jerzym STANISZKISEM — budowniczymi no­wej Warszawy, szkolił techników budowlanych. Na zorganizowanym wyższym kursie nauczy­cielskim. którego program opierał sią na zało­żeniach Warszawskiej Wolnej Wszechnicy, du­żą rolą odegrali tacy działacze ja k H enryk GARBOW SKI — obecnie z-ca k ie row nika W y­działu do Spraw Oświaty KC PZPR. Stanisław KW IA TK O W S K I — wiceprezes Zarządu Głów­nego ZNP. m gr Wacław KO TA R S K I — dyrek­tor Szczecińskiego Zakładu Konserwowego . .G ry f I przewodniczący szczecińskiego Koła Wolder.bercreków .zasłużony pedagog J. BO- H A TK IE W IC Z ze szczecińskiego resortu oświa­ty dla dorosłych. Kurs, o k tórym piszemy trw a ł ponad 2000 godzin. Ukończyło fo k ilkuse t jeń­ców — nauczycieli.

(Dokończenie na s ir. 4)

Lesia

JEDNA z drama- tycznych icen „O D ­WETÓW” ; dyrektorgimnazjum (Marcin Godzltz) rozmawią z. JtUklem (nowogazowany do tzczeciń skich teatrów aktor Tadeutiak).

Zdjęcia: Wcnda C1EŚLAKOWA Tekst: (a)

PEŁNOWARTOŚ­CIOWE kreacje arty-

I styczne stworzyli w I „Odwetach" doskona

ty aktor dramatyczny Jerzy KOWNAS (Le-

, mański) i utalentowe ny B. J A N I SZEW-

I SKJ (b. pu łkow nik Okulicz).

KruczkowskiegoU ro c z y s tap re m ie raw Teatrze Współczesnym

W CZĘŚCI artyatyemej W ojewódzkiej Akademii z okazji XX -lec l* pow ita la PeUkie] P a rtii RobomlcreJ odbyła flą w Teatrze Współ czesnym uroczysta premie­ra najnowszej sztuki Leona KRUCZKOWSKIEGO o p!er wszych dniach na i/e l wol­ności pt. „ODW ETY", wy­reżyserowana przez dyr. Aleksandra RODZIEWICZA w scenografii J u lity FEDO ROWICZ. Każdy, kto obaer wuj« od, la t rozwdj_dramą* tu rg lf K ruę zkow sk le gó .^ ij *1 przyznać, że właśnie ..OD WETY” m ważnym etapem na UJ drodze.

Jest w dramatach Leona Kruczkowskiego element, k tó ry łączy Je wszystkie, n.ezalstnle od Ich kształtu: to polityczna pasja auto­ra. któ ry u wazę podejmuje niełatwe, aktualne tematy

NOWO Z A A N G A ­ŻOW ANA aktorka Bigielm ajcr (.Mafpl-

ria) w dialogu z od­twórczynią ro li Sabi­ny — Z. M irtką .

Xte egzamin -• „święto poezji“

IX Ksikurs RecytatorskiV7 XX-leciepowstaniaP P R

KOIfKOTISY recytator- •kle mają Jut w naszym województwie piąkną tra- dyejc — i dawały czątto ciekawe w yn ik i.

■ U l dw ie cechy ._______¿»ee i # ed pag m ia k h ry Fised# wszystkim: tematy- u«

" i w i i joydalałle» ttśorssury kiaeyo- naj arganlzateny koolejr- ■u kładą taezególey nacisk ■a rapa near współczesny dotychcaai doić «łabo re-

preeaatowaay. ■ w am egó l oe ic l na p»a*e 1 peezjt. związane i watkami rewo­lucyjnym i. Konkurs — jak czytamy w Jego regalami' ni# — ma być manlfeita- cJa nezuć. związanych l XX-I»clewi powaUala PPR.

Draga cecha wyróżniają ca dęty czy raczej ferm pro wodzenia konkurzn. któ ry w niektórych ośrodkach prookoetałeał alą w rodzaj „egzaminu'* « recytacji, z całą «wiązaną « takim o n a minom uprzykrzoną „ce­lebrą” . In tencją organlzate rów Jeat. by tegoroczny konkurs by ł w iol k im „ iw ie tom nocnj!**. Słowem: m ulej M urekratycunyrh co rem on II, a w łącoj aocaorej miłości do lite ra tury .

W SZC ZEcm iE powoła­ny Jut zoatat wojewódzki Komitet Organizacyjny Konkurent Jego ««kreta rla1 urządule stale w WnJewótfr k im Domu K u ltu ry (7a mek), w powiatach oaezegó Iowę Inform acje otrzymać można w te j «prawie w Po wistowych Domach K u ltu ­ry waglednle w Wydzia­łach K u ltu ry . Elim inacje środowiskowo odbędą t k M * w lutym , powiatowo - y* marcu, wojewódzkie — w kw ietn iu, a krajow e - w maju. Jak co roku. prze widywano oą liczno na gro dy. 0 -)

f «wntn-ommri

ONIPIERW SI

OTO pierwsi nauczyciele, sb* solwencl szczecińskiego punktu kcnsultscyjnego Uniwersytetu Im. A. M ickiewicza w Poznaniu, którzy wczoraj w Zamku Ksią­żąt Pomorskich otrzym ali z rą k rektora U. P. prof. A. KŁAP­KOWSKIEGO dyplom y magi­sterskie.

W ładysławNowotniak

W ŁADYSŁAW NO W O TNIAK jest wychowankiem szczeciń­skiego Liceum Pedagogicznego. Pracował początkowo w Zarzą­dzie Okrągowym TPD, nastąpnlo w Liceum Pedagogicznym — obeenie — w K ura to rium O krą- gu Szkolnego. W 1957 r. ukoń­czył studia zaoczne w łódzkiej Wyższej Szkole Pedagogicznej. Jego specjalność — geografia.

— W czasie w o jny — m ów i W . N ow o tn iak— ‘ śledziłem z du - • żą uwagą to, co działo sią na świecie. siedziałem nad mapami 1 to zadeerdw a lo o k ie runku moich ątudló\v. Mam żoną 1 dwóch synów. W arunki nauki nie by ły łatwe. Sypiałem po 5—8 godzin na dobą. Ostatni ro k poświeciłem, pracy dyplomowej pL „W ydm y m lądry P o lita r t l a Nowym Warpnem**.

ZygmuntRobaszkiewlcz

ZYGM UNT RO BASZKIEW ICZ b. dyrekto r Liceum Pedagogicz­nego w Myśliborzu — obeenie uczy w szczecińskim Śtudlum Nauczycielskim, ma Ju i poza sobą 34 U la pracy pedagogicz­ne j. Jest wychowankiem pr«ed- wojennego Insty tu tu Pedago­gicznego w Katowicach. Specjal­nością Z. Rnhsszkiewlcza Jest pedagogika I psychologia. Napi­sał pracą magisterską, w k tó re j dat m In. odpowiedź na pytan ia : w Jakim slopniu obecna praca wychowawczo - dydaktyczna r« t* w ija I kszta łtu je zainteresowania uczniów szkól podstawowych. O trzym ał ty tu ł magistra.

Nie poprzestaje Jednak na tym. Rozpoczął już pracą dek- torzką u prof. B. Hornowsklego na Uniwersytecie Poznańskim. Tytuł pracy; „W iązy uctudow o- spoteczne w klasach ucsnlow- skich".

— Pragną zaznaczyć — mów! — że wśród tych. którzy ukoń­czyli wraz ze mną studia drugie­go stopnia Jest k lik u metek w y ­chowanków. M . ta. J. B IELE­W ICZ | M. D R A B IK . Specjalno­ścią Bielewicza Jest h isteria I tak Jak Ja, pisze lu i »racą deko torską. (b)

35 S2S£EJSï !SL suŁsa-

KARTKI Z HISTORHh' (Uakańctenle u s ir . 3)

K * podkradania zasługuje dzUUlnośó KOŁA p r z y 3ACT0L WSI. które występowało pod narwę studium Zagadnień w ie jsk ich . Na zebraniu organizacyjnym^ k tórem u przewodniczy! ludow iec P IŁAT (zginał w drodze powrotnej do kra ju * . uczcstrlry , wymieniając •w o je nazwiska, podawali Jednocześnie kró tk ie tyc io * ry ty . W I r ód nich by ł m. In. H enryk GARBOWSKt. ppor. Adam UZIEBLO — (obecnie generał), do nie­dawna komendant Akadem ii Pom yci no - wychowaw­czej Im . T. DslertyAłklego, M ICHAŁOW SKI — b. un haaador w Londynie, długo letn i przedstawiciel Polaki w ONZ, RUDNICKI — dyre k to r departamaetu M inia terstwa Szkól W ytazyrh. SIUCHNlNSKI. histo ryk tm a r ly ostatnio TO M ASIK. dyrektor oantralnego Ośrodka Metodycir.ego M in isterstwa Oświaty. RATAJ, peset pierwszego naszego Sejmu po w ojn ie I w ielu innych, /

Z tego środowiska jeńców, do którego nale­żał również M ln ia ter Spraw Zagranicznych Adam R A P A C K I, M in is te r Przemysłu Chemicz­nego A nton i R A D LIŃ S K I, re k to r Akadem ii Me­dycznej w Szczecinie W ito ld STARKIEW ICZ, dy re k to r H uty im . B. B ieruta w Częstochowie M . Z IE L IŃ S K I, generałowie: PASZKOW SKI, M IC H A LS K I. ROCZNIOK, KUROPIESKA, Z I-

M IŃ S K I I U ZIĘBLO wypłynęła w czasie dy­skusji na tem aty socjalne oraz położenia ch ło­pów ł robotn ików in ic ja tyw a zorganlaowania wystawy spółdzielczego budownictwa na wsi oraz domów społecznych dla ośrodków przemy­słowych. Wystawa wzbudziła powszechne zain­teresowanie ł uznanie. Tak się jednak zlo iy ło , ie w tym czasie przyjechała na w izytację do obozu delegacja Międzynarodowego Czerwone­go K rzy ia s Genewy, k tó ra dopatrzyła się w pięknych i pomysłowych planszach ukry te j m yiU kołchozowej. W w yn iku padł rozkaz: „W ystawę zniszczyć” . Tak się te i stało.

J . BO L IW S K I

P. S. Wotdenberczycy rozsiani po całym k ra ju i za granicę podję li cennę in ic ja ty ­wę — budowy w Dobiegniewie 190 km od Szczecina), fam gdzie przebywali w O /Ia- gu 7JC, w spania łe j szkoły — pomnika Tysiąc l id a . S zkolę tg buduję. Jest ona już pod dachem I ma być oddana na X września br.

TEATRYPOLSKI — „Dowód oookUty" - «. IS.J0.W SPOLC/.rSNT — „K ord ia n " g. 1L » - „O dw e ty" g, U (PodJuchy). «o p e r e t k a — „Baron eygaó-ek l" g. U , 1* l ł .PLKCIUOA - „Kozio łek Ma- to tek" g, 11. 17.

ta a " g. U . Ml< OtiodsieU 1

pet** • g. U . MUZA (Pomorzony)

KINAKOSMOS - „Czysto n itk o " g. », IL U , U. Î0, TS, l i k , « — o to . — od 1st U — ponlodaU- U k t „Jzkubow zky i pu łkow­n ik " g. », UJS, 11.», 1«, l i s t , 31 — USA — Od la t 1«. UŁLEIN — „W y re k " g. u . U , isas, teas — poi. — od u t i i— po n ltd lU Ick : g. 1«, U , 1«, U , l ia s , M.M.B A ŁTYK — *„WoJn* 1 pokó j" g. I I , IS, U — USA — od IM U — ponledlzałoki „K o m td ita ty " g. i i. io , n o t , l iâ t , n u ,

i i t a t — pel. — Od U t it. POLONIA — „Samolot odíala Jo o g. t " g. il s *, i t , l ia s , ïo to— radź. — od la t I t — panora­miczny — pokled tU łoki g. U , n o t , l t , IŁ U , tt.M .PIONIER - d z ia d e k H atton " g. U , U — rX dokun»«mów w al m " g. I Î — „H is to ria w ipó lc ie

Z akaajl «

ZŁO TYCH GODÓW M AŁŻEŃSTW A

on F E L IC JI Ï JANA'

SWIETLIKOWSKICH____ _____ _ p a ra y i ła o ic l,b y łe m u ee loe kow l - g a łe iy d e .

lo w l naesej S p ó łd z ie ln i

•yesą

ZARZĄD,RADA NADZORCZA I CZŁONKOW IE BZEM. s r - N I TRĄCY M A LA R S K IE J

W SZCZECINIE

— Z A K Ł A D Y TRZEM. ODZIEŻOWEGO Im. KO M UNY PARYSKIEJ wr PO ZNANIU

L W O JE W . PRZEDS. TEKSTYLNO-ODZIEŻOW Ew SZCZECINIE

w TJ*.M.H.D W ŁÓ KNEM I O DZIEŻĄ w SZCZECINIE

e r g a n l s u j ą

W „DOM U ODZIEŻOW YM” w SZCZECINIE A L Niepodległości l t

D N IA U L BK. GODZ. 1«

wielki pokaz modyp i w n y daasklcR »Wteena - La le IM S r ."

aa k iś ry B f n t n j ą P. T . KUewśśw. 47C-K

Komfortowej#

pokojuaaublezraaegoymmSaJt1 eo^tueS

StSet**1MtwSntw a M la jte U fo a r A

Oórewąda 1, 8 k , pofe. ISO C, D l. Adm>

wi-K

Bóím biurka , i gablotysprzeda

W. F,

Baesocln, «L ka I to (Daltl Adminl- itrac jrjoy). P i enroso«* otwo w maknplo m ają ia a ty te tjo ■ M ótate la n t . Cent da w g tś t lP • la na m it jtc u . t t l - R

At«, r n m . Bóśayml

unieważnia M a iU tt j f rachunków galów# »

a r M (Mouśwpn et).

(iU W C O lW IC T I'— /vo ízu icu va s to *

i> possukujo píla lo 8 pon-

do komfoewoj synod a ly w k lo t- i fM . • aaJewtarakltJ. U » m a il

■la peew liy jao . Doktndno w arunki d t tn ś w l t * ■la w BakcJI Kadr u l. D w n o w i la , parter, pokój I Ł tn -R

Z AOP ATR ZKNTOW CA ta tra dn i P«ea*aś|Mar « w e eajcasnfco • m o b lá r te lo w tacioclmlo uL

•TARSZKOO kalęfowego finansowa«# « w y- kaztalccnlem co najm niej średnim 1 praktyką w danym lawodsio u t ru d n i od ta rta Woje* wódshfo P n td rtąb ło ts tw o Przemysłu M ią « rt|s w Sne rodn ie , Oddalał Got pod a rk i Zwiorzątatet Ba* la rra i W l ie s te ł do . Wynagrodtoolo U N rt. ZgtasaunJa przyjm uje G łówny KMągwwy pety AL Jad a r ie l Narodowej a r. <t pokój « ML a - i i i ero-K

IN TT NIERA bnóowlanogo ka aunowlako kie­row nika Zakładu Profakcykaejl aatm dal na- tytem laot Pyrotocla M U U k lo fo Przodaląbtor- « w a R »mon l ow a - »odewlenega w Iw laauJ- Ś«e «L OrunwaMaka H r. ST ML I M I Dyreb-

dowaletwla go omówienia w Píla lo Kadr pried « tkśo n tw a . ÓS7-R

t TRCRNIKA • TECHNOLOGA. S Mk t Wy, 1 ślusarzu - rrraoatowea ad rudni od taras Za- aadnleua takoda R a la w y Ohmtów W idm u ly

uL W illow a t <M-K

»W*I t w d W i i i de sa» at mim» male w

ttlodndrt ad kwaurutacjl i atada p w y . R a» dp te» w M g lu M i t l f w l i t tk r t l Faéttwt ww«o Kapitała H íta lo»«# Nr, I te ta tt le - Po-

omówienia. R ytm am i* U o te w M i FdH acte tka ta ne a ló tea , PtśaJ BnroatytR I B im tn tów B u to eta AL P ir ttś w Ib rtó-K

atatano w ykm U lcaaU Iro te M oma pdaa teajo- moóó tag tó a lo * księgowych I prodakeylayck w Pnamyśle, Inśymlora ś / t OrgaaloaoJI P rodukcji w Oslalo p w y lewania P fo ó tko ji, ttekmika BHP I p.-peL, « hyóran llków, 14 ślusarzy, t

‘ PR* I taks

Patryk«*

U na m lr jte u p t ia l Kadr I Rprzątu okre tow ««» J tc iodk. UL '

D N IU 1 LUTEGO IM S R. Z G IN A Ł ŚMIERCIĄ TRAGICZNĄ W W IEK U LAT 51

NASZ NAJUKOCHAŃSZY OJCIEC I M Ą2

Antoni FortunaWyprtwedsanJa zw lak na C ruentan Centralny nastąpi w Raid H O r. o «ods. IS b kościoła św. Andrzeja BabaU p n y uL Pocztowej.O c iy o t sawtadamla pofrąśena w m a Uni

ZONA Z D ZIEĆ M I I RODZINA ________________ B2Ó-G

teoś r t f w M a ło R a te Parni r ik U j a kodomłi MadycmtoJ w Btc iod kW , «1. Rybacka H r. L

d»>s

W y ilW i bwustruMoe*, aatrwdai ad ta ras w • • t a i kn d in i aaoj B ta ie Projektów k t ś iw t k -

M t iU d i gt Oóótiai w flaeno t iaśo. W arunki proay I pfaoy t e omówtoda ma m it jtcu . Sgta- — e H . oL M i l apolt ka ««, pokój ». «C-K

Złomzłoty i srebrny

te n p e jt te le p

„ V e r i ta s “

PGBBURUJBMY m li oś a lk ów ' śpiewu da chóru

JE t A M K A lM A T M A T T n , poM ile- — — udDclam. Zakres__ ;ofy śrudnloj I pod-tU w ow e j. Jaromira IM .

ta -oM ATEMATYKI, sakret ateory śfadnlej I pod­stawowa) — udzielam, Jorow lia ls . i t . i-------

h K L E Bchód „Opel BI I t r " de- ftórowy lu k sanadsm. diesocln. JsgU lIońskj

CZTOZCZĘ kspelusre dam tkic. w lochacto o- r t s moakia. Pracownia kapołuaz)', jagUlloAsko U , tutors na, «7 -0

WARdZAWA — ANIN w illo s wygodom.• ------------- ,(ś loki

«tanku sutobuoów nilo j- aklch — oksty jn ło p il­ni« aprtod tm DU ns- b rw tp «rolne W a r ortmaawk — Ant», n O ra te la a (down. H H B l k m i l , K la tnrn- rtdw tte ; WMS

H R A C A lstale p o t r z o b n a .__W ojtka Polskiego s u t . portar. —

OPIZKUNKA do dziec­ka lO-mletlgcsnogo po­trzebna od zaror. Szete- ełn. uL Marclnktywscle- go • m. 1. t jh G

g o s p o s ia potrzebna. Ul. Wojciechowskiego t-L dojazd trsm w j.

OPIDTONKS do dziecko rocznego przyjm ą od taras. Wierocew ic łs 77-4.

t l l-G

H P R 2 EPA2SAMOCHÓD osobowy „T a tra " sprzedam lub rarotenlę na motocykl z dopłata. PcoeclnNiedziałkowskiego n-t.

tJt-O

MAŁOLITRAŻOWY sa­mochód niemiecki sprzo dam. Wladomośó: teL 7ot-w od god*. ó - ia .

tSS-G

s a m o c s o o . .Warsza­w a" po dotarciu sprze­dam. Telefon 7ó-toi.

m - c

nO K A lE lM ir r z w a n ie , s pokojez kuchnią 1 łazienką zamienię na mniejsze s centralnym ogrzewa­niem. najchętniej z wego budownictwa dornek przeznaczony do sprzedały. Stczaein. ul. Kr. Jadwigi «7-«, telefon śło-is. ny-G

t DU2B pokoje, kuch­nia. łasi en ka. centrum, fron t zamienią na mnlejaza. Telefon tTO-it od godz. 17. tlt-G

SAMOTNEMU p in u w y­najmą umeblowany po­kó j. Pocztowa z m. 1.

1T7-G

fflATRYMOWIAŁWElDYSKRETNIE, szybko, knra tpondtncyjn le. po­zna Clą B iu ro M atry­monialna „syrenka" Warszawa. Elektoralna l | . Prreś>IJ i t złotych znaczkami. otrzymasz sto a trskr> jnych ofert, tnforaiacj«. ( lt -K

ż a r n aZAGINĄŁ szarobrarnwy olądomlealączny w il­czek na Pogodnie. Od­prowadzi ć za wynagro- rHenlem: Lukatlewicza t . nr te l. 70-ltl w t-o

m flóśś" i . 1». i t . 1»- od k u .

fraac.g. U , 17, 1» ■- od la t U.7PROMIEŃ — J D u c y t g, 1LHL 1«, IL U , SO * - r a te - # íla t l t .SALA MRN — „NądOOley" g. i t , l l .M , «1 — NRD — od U tI I — pao o ram leso y (I esąśól. MARS — „Zaduszki" g. IL U ,

W R— od k l ILM A kZC N B (WM««wa)fta " g. I L M — pol. — ad la i

STYLOWE s« J ty w a lk l ną M daéu- g. ll.M , 17.10, I L » -4 Chlâtel «w od Ł L

PORANKIt m „M ilio n W w orks'*

IL » . IL » .

, m » r l a ______ _____ __g. I L » — pu t - od U t f l .> ALA — „Druga ua zachód" — g. 11. I L IL » — yo l. — od la t

ECHO (Krsekowo) — -Wyftsaa m m i* " K IL l* . » — c m B -wod ï « ta?M EW A (Eeltchoivu) — J ta te a śwlałaN g. i l I L » « ô s .— od U t IL2EGLARZ (Gelądao) — „Eu- sauua I chlupcy*’ g. R , 11, »— puL — od U t U . SZMARAGDOWE ( Z d n » —.Tamango * g. i l IL IL » - t franc. — od U t l t .PRZYJAŹŃ (Dąbie) — „D ru k i eslow Uk" g. U , 17, u - * palT— od U t l t .H UTNIK — nlacsysnu.BA JKA (Folles) — „Wzgórza »«” g. 13, 17, 1» — Jog. — Otf U t IL1 *M AJ (Zydowte) — „Oerszu

Oszczędzaj w PKO

DELFIN «g. l t J L I___ _____BAŁTYK — ,3 y U ta k a s ta id św inka" g. ILPOLONIA — „Sprytna « ytta ka " f . n , I I .PIONIER — „AU Baka I M rozbójników" m. U , l t , ILm u z a — „CbWpczyk 1 m li " g. ILPROMIEŃ — wAUeJa w krułe nia saarùir" g. tą U .SALA MRN — „Przygody Bid d iw tadka" g. »Łat. IŁ tL MARS - „Przygoda w Bamt-

slot m uzykaot" g. 't t , 1L WIEDZA — ba jk i g. IL U . PAŁA — „Stawczyk Kupytkuf* g. 1LECHO — „Przygody P inokio" g. 1«.MEWA — „Dziadek Ha »tan I Jego oaSot" g. u , u .2 k g l a k Z — „Kradzione ulafrjeay*» g. ILSZMARAGDOWE — „Londyó- •k io suchy- g. u , U.V RZYJAZN — „Paul Twardo W •k a " g. U.BA JKA - „Dwa psiaki" g. 1«. l MAJ — „C tarodsie jtka b t f t kn" *■ lL

p o t o p ł a s t y k o n — Woj. P«L» — „K ron ika — W arttawAu u u o ó -m r* g. l t - n .

KLUBYu MUZ aa pl. Z o ta lt ru I - * dznzing g. 1».NOT - Woj. Pol. «7 - dao- tlng g. 1».TPPR - Wo.t Pol. « - f l la f „K raw iec i ks lą ią " g, jo; „O - powłeśó o prawdziwym czlo- w lak» " r U . M - rada. ŁĄCZNOŚCI — Dworcowa M — dansing g. i>; spotkania fUa tel ¡stów g. |ó.GARNIZONOWY _ Wawrzynin ka I — opowiadania dU mlo- duleśy „Marca raklo przygody obozowe" i film „ Zaciął« tlę pod semaforom" g. i« jg .PTTK — pL Lotn ików — ernya ny od g. u - złKONTRASTY - Wawrzynia­ka 7-a — wieczorek taneczny S. »•SPÓŁDZIELCÓW - W oj Pol.

uaocuny g. » .

WYSTAWY__ maJar-

•tw a K . Kordysa! wystawa sztuki ludowej J twórczości plastyków • amatorów — g. U , „11 M U Z" — pl. 2otn!er*a > — wytiawa m aU rttw a BotesUwn Brzeilózkltgo (Wartzawa) od godz. 1LKLU B MP1K - WOJ. POI. I — w ysuw a akwarel I rysunków •e t ra y WoJaackłeJ-MoMókloJ godz ló—B .M t'z r i*M — SU rom lyófka *7 — średniowieczna sztuka po­morska. reneiancow« stroju k t i a i l l pomorskich, w ipó lc ie - ano malaratwo polakią — godz, IÓ -ILW AŁY C H no nk fG O I — ar- chOblogta, przyroda, w ytU w yj morsklo — godt. 10—lt .CBWA — S u ro m lyń ika Zł -w wystawa Bronisławy Lteaaso« wleź I Stanisławy Heńków- •k le j — godz. l t —If.

SZPITALEK L IN IK A CH1R. DZIBCIĘ« CEJ — Unii* Lubelski oj.I K L IN IK A CIIIHUKGICZNA— UnU Lubelskiejpn ZYCH O DNI A INTERNISTY­CZNA — Woj. Pol. 7f — g. l t — IŁPORADNIA DLA M A TK I C DZIECKA — św. Wojelocka 1— g. » -U I od g. I»—7 rano.

APTEKINR I . Woj. Pol. IM — Ul« śll-97,NR 7 - I Lipca 7 — teL 41 M L

K IN A TERENOWE

DOŁUJE K lo t — Cafą pod Mi-. _ nogą - pol. — I. IŁ

GRYFICE Capltol — C w ltd id - pol. — I IL GRYFINO G ry f — W rtetU Ś HM - pol. - I 1«.GOLFNIOW Wlała — Iw U - «teerwe urodzenia — pol -o I. IL ■ Morena — nUóalaUt Matka Joanua od An iołów — POL - Ł 1«.KAMIEŃ t regali — Ognio­mistrz K a ir* — poL — I. IL M PIA NY W ifśza - J r * ry k fś la mórp — rod*. - U ŁOBEZ keaa - K o ria n o Paty fiku - rad«. - I. l t - I aa. M trnZY E D R O Jr ainwlaata -ó N a fu - pnt. - I 1Ś. MYŚLIBÓRZ Slośc# - Tow *- rsyazo broni — franc. — L

.U» .

p p w * mmmm

m w m o r rozrra — etiowi-rę

SPORT • SPORTNa szczeciński sport„ k r a | p a trz y “

szkoda, że przez

krzywe zwierciadłoSZCZECIN S TA Ł SIĘ osUtnlo znuwa

modny w sportowym śwlede. Pnes Is ts nie możemy sio doczeksó sslnteresawsais sa l p ru y centra lne j mai csyaalków. Ody Jat Jednak przyjdzie moda, le jo się so wsaoeh stron Jak a kranu.

m ie jsc* w .— W arw a wie.

ST. RAKOW SKI

ayeb ośrodków | znako­mitszych k lubów takso­wać św iństw 1 w ykro­czeń. któ ro przecie* nie m y w y a a lH t t^ y . Że, działając nawet ze szko dą d la w yników , zawie­szają 1 karzą niesfsr aych asów.

Padł cień również na ruszą publiczność. 1 tu ­ta j chciałbym zarówno Jerzemu Lechowskiemu Jak i wszystkim innym kolegom Interesującym się ostatnio naszym mia

> A,,<7 r ' * j ' - r ?y y C — - " " ' 4° ! * J- . J * w r ą n r ń 3 . ° U O T f a h

HMokrybaai«M J« ,>ra »™JW nazywają »portowa została w u-steM .solni 40 takich B<- „dyk tą -sk te jką " — gdyż biegłym rokn n a jw y ie j 5!« ‘.'¿’iiiri* ’iiUKiu ,r“k’ w nW CI,,to *z « Polic« MMOUlim mci

’ i S S t i - 1» <»"'• „«n M to ro w a - , j u d d i l i m l k i n , « » «• u . ..itn ipo '1, w m . j nych" p l t a r iy . M ilcz«, t.w ych , n n i u r »

» O T “ • > « 11. bo im było wygód- 8 n s M |n|c p» Maw«tS T u i i . l l S j S i J iS S n i t i - *■« n,ie “ w !“ » *T *b „ » » e h M k ehuM-. j l . ,»■. , / 7 . » w ™ wygodne, im t uczciwe! „ O T k h , Jakie m ia ły,W lały trenują nowo „a * byt _I t i - NOSKOWSKI I aA- OSTATNIO ' ■ kanał o " aiąJKWIKI a OllmplL W U i k lik * publikach w poctyt- Sn Mówi alf o aatronoąaici- nym „Przegląd ite Sporto- ■ych autu ach, Jaki* Sano wy na” . JKftZT LECMOW- Polo^i aa „Iraozfcr** Nor «KI. ktdry « ra i s Ł k owakiego. Ryć mota aą to MRirREM oSwłcdtll Baca*, nwykle plotki, alo samo eł, oztetolej arrtl wy- spraw* akąS Sc on* Mo- p*skónr. oman a dokład­kę luk akąS alą Mart* tak B|, tylko mamb WYDA powaiao mmy aą to „traaa KST.Nl A. alo KLIMAT w tory” mogłaby być nl*- * k | m *ne po wato wały.Malejącą ataagtją. TruSno autorowi brać a*

ile M w n , abyt oatr* m ola N IE M A M Y zresztą i[orn».i*owaal* Saaluehal

b y n a jm n ie j za m ia ru £ J ^ E S S i b ro n ić dz ia łaczy p o * te - tobie w y r« * * aiy ząd o na p u ją c y c h n le u is ś c lu le , **r"» mieści*, r o z j ą t r z ę

JS»w.Ti,ce ł « i o ŁAi 2 2n i l . c n o d z l Jednak O 10. oczywiście na prtaciwoika. dlaczego błędy w idzi To 01« m*zi* w aamio się jedynie u nas. m a- • • • • " » * wiaściwogo obra ją c swoje niemniejsze ,u*ł>Ui' ) ' MOŻEM Y mleć Jed-

Kiedyś po meczu Po- nak do autora w iele Ęoni z Legią, w k tó rym słusznych pretensji za

• to pogoń na krótko., u - ,: to. .że fctyrfid jC « u m - ra tow a ła swój , ligowy b u l S tw orzyła sio bo- źywot, byle.n w K rako- wiem wokół naszego w ie na zjeżdzle dzień- miasta atmosfera „M e k- n iksrzy. Spotkałem się syku", ja k to sam na r. fronta lnym atakiem wstępie zauważył. Szko k ilkunastu krakowskich da więc, że nie dodał, kolegów. Tych samycli. I ł działacze szczecińscy k tó rzy zapamiętale m il- S A M I. n ie czekają« aa c ie li w okresie, kiedy Interwencję włada po- Cracozla „ra tow a ła" tę p ili chuligaństwo I ka awój iy w o t nleprzcplso- perownletw«. Że, nla »rym sposobem rok s tara ją slą wzorem la -

Już wkrótce —supernowoczesny salon pralniczy

c a B B

N A G R O D Y czekają na WasPuchar dla najlepszegoDOSC BOGATA dwośnto- v _ 1 j«gś łysa rasem nte

* a porała kmUrarsaw* przy otokt ry n n y , nla bortom nloata n m tn ia a r w p w - przydatny w baddej w M - w t ś ł t a h punktowym, o nla So ły komplet samkSw. Ha aa ptorw nych mlejoeach Zawodnicy 1 troirormy powtorznja »1« matoj więcej o t n y n a Ją na« rody u rundo* * - -------naswtaka, w rO*- wane y n n W KKPIT,

■allntaUaa. Cytowano p i n ta na najtepzmgo a poeta w- nna w piątek „kw iatki” sd* f * otrzyma kono»owy po- rsają tlę rzadko. 1 wydaja char Narartneco X*daktora SI«, sio poorlaay wnieść po „KURIERA SZCSSCHtSKIB waśaUoJzzych salan do OO” .■SlMj punktacji. NI* okroi

W TURNIEJU H A LO ­WYM piłkarzy u ryska- no wczoraj następujące w y n ik i: Pogoń IV — Czarni I I 2:9. Wiarus I I — Arkonia I 2:1, Budowlani I — Pogoń V I I 1:2, Czarni I — Arkonia TV 0:3. Pogoń V — Budowlani I I 3« . Wlarua I — Pogoń I I I 0:4, Ś w it I I — A rko­n ia I I 0:3 v. o.

tasasN A LODOW ISKU

8 K T -doszło wczoraj do ciekawego spotkani* w hokeju. w k tórym szczecinfacy pokc przodownika tabeli Spartę Złotów 5:3 (1:1. 13 . 3:0). Mecz by ł bardzo zacięty 1 c c jonujący.

Pran ie bieliznyz „P rzekro jem “ w ręku?...

PRZY uL K o łłą ta ja 31 I Rl. Kaszub­sk ie j 52 prowadzi się prace bRdowtane w pomieszczeniach d la dwóch supernowocze­snych punktów usługowych. Na Nlebosae- w ie zlokalizowano punkt chemicznego czy- azozenla garderoby — ekspres, w ykonujący zlecenia w ciąga k ilkunastu godzin, oraz na poczekania.

Winne kary czy...?

Najnowocześniejsze u - spodarki Kom unalnej o- rządzenła, sprowadzono blecuje jednocześnie, ń« z Jugosławii 1 Czechoslo k lien tka w raz z biellz- wacji, m. in. manekiny ną zostanie przywiezlo- suzząco-prasujące, za«tę na 1 odwieziona do do- pujące ręczne prasowa- mu.» samochodem f i r ­n ie zdolne są w ciągu 3 my. godzinnego dnia pracy W salonie pralniczym wyczyścić 400 kg odzie- rozpocznie pracę 10 agre ży, t j . obsłużyć m niej patów zdolnych wyprać więcej 250 klientów . w ciągu dnia (przewldu-

Term in zakończenia je się pracę punktu n i prac budowlanych prze- dw ie zmiany) 825 kg su- w idziano na 31 marca, chej bielizny.Czy prowadzące roboty „Zastrzyk” dla Szcze- MPRB dotrzyma te rre l- d n a imponujący, d l a te­ru — przekonamy alę go z niederp liwoódą niebawem. czekamy na u ruchomi e-

D rug i punkt śm iało nie obu punktćw . (aż) można nazwać ra jem pań. Będzie to samoob­sługowy salon pralniczy, w* k tó rym klientka, ko­rzystając z urządzeń cal kow ide elim inujących pracę rąk, w ciągu k ró t­kiego czasu wypierze, wysuszy l wyprasuje ble liznę, czytając w mię­dzyczasie „P rzekró j” .D jn *k to r M iejskiego Przedsiębiorstwa Go-

o o ś i t.Jt. us ta Spam w a I I ttga M u y U a h l m«u«l*J: AZS — OKS. Ognłws — Ruch Grwśzląś«.

Ga«*. U.M. Hala Spawo­wa. U liga koazyfcśwUt ko- btoeaj — AZS — Ruck Gru- dciąśc.

Ouda. I I K a rty UKT. M*€S hokejowy SKT

1«. Hala Spor towa. Steal tu rn ie ju pltkm «kt*ce.

Ooda. I« Lodowisko SKT iB u r i au U l a la iH i d la nalo

ZamiastDEKORACJIbalowej- na budową szkół

UCZESTNIKÓW wesorajszego Balu A rch itektów w 13 Muzach musiał zadzi­w ić napis, głoszący że dekoracji n ie będzie. Pieniądz« przewidzia­ne na udekorowanie sal organizatorzy po­stanow ili przekazać na budowę szkół Tysląde da.

Oczywiście fa k t ten w najmniejszym stop nlu nie w p łynął na humory. Zabawa prze biegła w św ietnym na stro ju .

Pomysł doskonały — w a rt spopularyzo­wania.

Na bakier

z paraqraíem

Świeże fa jk o— zim ow y rarytas

OSTATNIO w nezcclfl- cktck fklepach brakuj« ja j. Zśośyly ci« zu to ftny po-

uycxBla «b. reku Tnaśii«- Montwo Jajnanko • Dro- btonkło w Suuacialo roz- BiwwadsIJe 1.M1.ŚM m ak Jaj, w ityo n iu W(o roku 1A11AC ja j. a więc bliska U proc. wlęcaj.

Sot? . ____aonulau uadsylaula kapo-

PECHZYG M UNT P. prmco-

z | zakła­dów przemysłowych w Dąbiu. Pewnego dnia wyniósł z warsztatu 3 s z lif ie rk i z zamiarem „opylenia ich” , aby zdo­być trochę gotówki. Po­myśleć łatwa, ais Jak tu znaleźć nabywcę? Z y­gm unt P. w ybra ł się zs miasto w przekonaniu, 4e tam ła tw ie j znajdzie nabywcę. Po drodze pu­ka ł do d rzw i podmiej­skich mieszkańców, ofe­rując im dogodne kupno szTfierek. Jedną udało mu się „opy lić". Pod­czas dalszej wędrówki napotkał na człowieka, k tó ry okazał żywe zain­teresowanie szlifierką. Było wprawdzie trochę trudności p rzy dobldu targu, ale wreszcie tran sakcja dobiegała koń­ca. I wtedy.» nlespodzie wenie chętny nabywca sz lifie rk i okazał się Zy­gmuntowi P. legitym a­cją -m ilic y jn ą . N iefor­tunny sprzedawca powę drował do aresztu, (y)

■i*, hu _ _ _ ___««•to teante «uśej chłodni. b r*k u U m moUłwotcl po- csynlenl* w ]«kupek r*- w rw . Z *p**y ju t w prte r- pały «1«, prz«de w atfc tk lm w ik u trk w ir*e tu zapotrze­bowani*. choć ul« b a zna­czeni* byt ta fa k t ntedata- tocsnrzo Jm s c m opanowa­n i* toeknolczil rhtośrenla. Magazynowana w chłod­niach ja jka wytrzymają m aki Im urn « — 7 m joaitcy. a ta gromaśaoao w okre tte .Ja jow ych śałw” t j . w mle- alącaeh kwtecteś • caor-

PO SRClClCi nawaliły** kury aioaąc malej ja j art

popraośnlch latach. Np Myanla na tereoio ma­

rnoto wujewódrtwa «kupio­no 1JU.ŚN m ak Jaj. ]«aa Id y w roku übte«tym U K M u lak.

I tu tel y śród lo kłopo­tu'. ladywldnainu goepo

Sazutwa będąc« Jak dotyeh c*oa flbwnyml doataweaml JsJ. CM proc. w akaU rocz- *toj) ate przywiązują docto- • •« •e j wagi do kodowi kur. Soet oaa ciątlo mor- glneśoen goopodaiatw* roi- d«su. NJoognowauo, ate- elwtełone kurniki sprawu­ją. io w ekroeto zimy ku­ry prawi« eaMawtel* z*» przootają owej „produkcji” . Ha*ca w tym, aby wydalały rołntetwa 1 teda (etwa rad narodowych 1 agteaemiwte aacaąll propagować racjo- ante« warunki MdowUknr.

WIZLKT Ud e toć u aorgauteowanlu runi« naaatgo wojswddatwa w tolk lek utpolocaateaych form kurzych, abyśmy pr»o ■Uli być wojewddzrwtm d t

(ni)

K IP IE L OD A DO ZET

TRUDNO chyba ta lic ty ć 4Ś przyjemności kąpiel*, jakie *ujo- łm klientom urządzają niektóra zakłady fryzjerskie. W ełm y cho- d a ib y dla przykładu ładny, no­my zakład przy u l. Jaromira. C ło wy klientkom m yje tlę tam nad umywalką. Ściekająca z w io tfro woda zalewa przy te j okazji twarz, kołnierz a nie rzadko stns mienlam i spływa po plecach. W ten sposób k lie n tk i za drobną opla tą są wykąpane od A do Z.

Ponieważ jednak zakłady fry * zjerskle to n‘e łaźnie, wydaja nam się, te powinny otrzymad specjalne m iski, prafo pomocy których m yje się ty lko włosy, a n i« całego klienta. (jaw )

Siadem naszych interwencji

W ZW IĄZKU z „tto ftek tork tem - pf. „B ar mleczny czy piwny** J ły* rekcja Okręgowego Przed*. Bard W Mlecznych wyjaśnia:

„zak ład aa*« m ajda jący tlą pezft ul. Z. Plater ole Jeot barom mloca* nym lecz jadłodajnią I I I kat. Dtato* go teś prowadzi alę tam apfzodat piwa. Jednak a «wagi aa fakt, fto „piwom*-- zajmając *toUkł, otrada la Ją poaooUlym kom am i atom « * • ty c > okładu, Dyrokeja OPBM u dołem I I etyczni* w yda ł* zarządza ale. zabraniające eprzodafty piwa w goditeach od ( — t rano. ora« * f porze obiadowej od godz. 11 — i r * .

P i w ln y jUduak u l* zwto- kać, e ś y i teozeuo w kar­nawał« 1— lu w m y zakoś-

------ -SrtUłS------- ------ J ■ saltes-

kan ia — Jak fa * !■ to m o w a tu m y — wuBnte ndatol rdw atad te neuMtalkdw koa kur

1 kupony motta- •pośrdd

•«. ktdryeh ku ną wyfoMwau wmytoktek nadi

Pod cza* śogo wteczorku Utyto la toy et cm ym a ją w y- M towaao nagrody za ndaiał

I I I — Elekt rycząc śelat- k o ■ regulacją temperatury.

n r - K lektrye ------—k a do rm e n to

T M w m a

IM S — l t . l t — Program dala. 1LM ot K l »dala la* kteoiada” . ISIS — „Dteaoytaar*. it.M — Polaka Kron ika m atow a. i«.ts — Dta dalert „Teatrzyk dla praudaakoUkdw” . it.te — Pm - gram roarywkowy z Katowic.S7.SS — tetrada poetycka .JU1# da poezja puttka**. t u i — „P * rada k ta m c d w .......................

tych guder. U — Impuua* roa rywkow a ^o śm ie lm y alą**. I ł — Audycja dte w ą t l i — Prae- k ró j tygodnia**. IM S — Meca-------------------. U M _ ptlm

M prana trzy , iS ot Awdyejo M a ko ­

wa. SSJS — Po zdrowi «ala tete w iz ji dztertęeej. U — ^K ron i­ka NR IP*, t a » - „Stewo o aporrto” . 1SJ« — KrooUto. pra* g ląd wydaned. » — S itaka K. Simonowa „Czwarty**. «LM — Meca hokejowy, okol« t t — Sport aa kunie« tygodnia; „N o w Ości o kodea świata**.

„A la rm w cyrk a” . SS — Unłwor ■ytel Tetewtsyjay „Chem ia", l t n — Om ś w it a i* programu. I U 1 — Pozdrowienia tetew lzji datoctecoj. i * — Muzyką I •port. 1I.Ö ot Prognoz* pogo dy. U.M — Kron ika, przegląd

parnol i k » . Batonik TV. IM S — „Ntodztel* aportowa” . SOU ot Pitm fak. „Botkalęcte Wonna** — USA - *d U l I I . “ „Przód kamorą o K U ot „Dobranoc**.

(pro<ram berllAakl) i t — «ridowlBk* d la iM eul

od Im S „O botko f mu wom­

i t - K ran ika . IM S - „Dwóch męiczyza I Jodan halon". U te

k a r * mteato 1 m łodo «I0- 11U ot ^ p o n aa koa/oe

tygodnia**. IM S - Tort. « 1» m m „C y ikd w ka - ot Carol* -------- Id — SpotykamyL . S Z P ?

Ü . S 1 . RYBACKI: « M t.SZCZECIN: U — Pteoenkl

Wybrześa. 1S.IS — „Dom, zako­la, dated**. U ot N ota tn ik k a ł tu ra lay, 1LM — ,

W ARSZAW A: L2S — „Radio problom y*. M 0 — Ken cert •*- Uztdur*. M l ot ro lto ten Ute- rackl. MS — Mol odte I pteoea k l woaoeklo. IM S - »N n kw a a meiodto I ptooeak* alacba- ctom polaklm**. IM S — Pora- nok lym fonlcaay, lX K — ..Shad Ko le lam ko w AuatraUI” . ILM— „Pojodynok aad C ta rn a Rtoraka” . I I — N.rdalelny koa cert retryw hew y z Lodal. i t— DU dstocl „Coaetta". 1W I — ^ p ie w y otaropolakte” . iL R — Keacort choptoowekl” . IM S ot Puk lte y ttyka ad«dtynarodowa. 11.1S ot „R y tm I tempo**. IT.M— „pro«ram a dywaatVem ” . 1MJ ot „Woooll tr«karoo**. 1»— Wadowll ..Nocoe Mark!**. » > „Rozrla plozenek**. S*.SO — „Karnawalowa rewta ork te iU

»yck.

OR. H. MBJNARTOWTCZ. W «Pra« wie aaamków radzim y zkootaktowa«•I« s ,ZJ>K „noch-* OT. FJtoto ll.tykd , ul. B ocnilaw * L Sacsrtdlowÿek kte form acji udzielą Panu aa mtejeou.

OB. H ALIN A STOZTNSKA. Hł Bzezeeśolo b ta lr je S-'ąi*»la tafcośn krtaerzka, k tó ra kszU lel kelnerów, Chętni, w wtoku I« — 17 la t, mogą zglaaaać zię p r iy ul. gza. SowtSskte gu 1-*.

Emmtw o je !

Wnoszę o premię...OD K IL K U już ła t opinia pu*

pliczna Szczecina, w iernie tosp>* mayana przez prasę, toczy bój u l sprawach b. wstydliwych. Cho* dzl po prostu o rn in tta low an i* 10 centrum miasta k ilk u publicznycfi szaletów.Myślę, że boju nie ma potrzeb#

da le j toczyć. °roblem ’ bowiem przestał istnieć. Przestał istnisó dzięki inutetic ji pracowników W y działu Handlu Prezydium MRN, Ci, pe łn i twórczej w erw y ł troski o dobro miasta, urzędnicy, wpa* d li na yenśaifty pomysł, zała tw ia­jąc ta jednym zamachem k ilk a spraw. W ydali mśsnowfcte zerwa lenie SPÓŁDZIELNI IN W A LI­DÓW na sprzedaż piwa ts Mo­skach uruchomionych ts nowych blokach mieszkalnych. Teras mo­żna tobie zafundować „m ała ja - tn ” , a jeś li Clę mpo*rzeba smoós* masz pod nosem k la tką schodo­wą. która z powodzeniem sattąs p'*je funkcją publicznego szaletu.

W im ieniu lokatorów b loku przy PL. ŻOŁNIERZA I I tonosz« na ręce Przeioodniczącsyo PMRN w Szczecinie o wysokie premio d la pracoumłkóto W Y D ZIA ŁU H ANDLU PMRN ts bezbłędne rozuTiązanle tstotnepo problrmtś naszego miasta, któjego dotych­czas n ik t nie by ł w stanie ro zw il kląć.

(CMT)

W YDAWCA: Bzcweldokte W ydzw alclw o PraOOWo RSW ^ U M 1TELEPONTt contraía o * -B , ackrrtanat red. aa me In I go m -« i; dn a t morzki t«»-Sś: dala* ląrznośel a e*ytel..rkami tSD-St} dzia ł Za p m z a m i t kndywUualaą pm yjm ajn PnoóMękteemwn

aaodate. REDAKCJA I ADMINISTRACJA 1 « m e rla . pś. HoMu PruzktefO • ; rodagnjr RotagtnaL redaktora aaezels»«* « M i l ••tero«»»» rodakrjt ISZ-fi (wuwa. ID l krotartat trehatezny tS^SS; «slaf artojBM 4M-S»

łZT-TT: B iu ro Og lem eó S tt* tl| redakcja poranna po g. f l Sft-9!: dałrkaplay H H I PR BN U M tR ATAl mwćwteuta Prany | Kstąćkl J IU C R - w Samo«*Hz - kont# TKO N r X U l-N IM o n a wmyetkio Urzędy 1 ‘ * **J

«»e»er' «kle yaktade nra flrezo

Gigantyczna wyprawa przyszłości

Świadomemacierzyństwo

u... p szczó ł

BUDOWĘ n iio ila przyszłości za k rg- giem polarnym pro­jek tu ją architekci ra dzieccy. Przewidzia­ne M I m domy w iclo- p iftrow e w kształci•: cylindrów , p dyż *q bardzie) lrytrzyma?* na sztormy i in ie tne bur ze.

Na zdjęciu: central nq czcić miasta sta­nowi okrągły budy­nek z dachem z prze ¿roczystego plastyku.

doświadczalnym.«Vil i . . M i . u .11 —jK\ . ' «U W T łw d d ł r w c f i o d r « cztery typy Irans ku » p o d - s e m in a c jl odbywa się . . . . . ¿ zyM r.wiw - «1 * iy Pv n . m

w a ru n k ó w pod o p ty k a , w S -k ro t- » ¿ - « 1« An.rerow * « - jk o jd ą be-w pa s ie - n * m po w ię ksze n iu . P rz y w rc a .w a n .e za g .a n .cą . * .,.e m n e jy ą od 11 1

»_ ___ r . , . . ’ ______. . .. M ura typy na 1« Amperów.

J a k u k r a ś tPLANETOIDE?

UCZENI zdołają w przyszłości ukraść Naturze jedną z małych planelek układu słonecznego, lądując na niej 1 przyczepia­

ją c do n ie j s iln ik rakietowy.

D r Huang Su-szu z ośrodka badań kos­m icznych w C recnbrlt (USA) obliczył, że sprowadzenie takie j p lm eto idy n i orbitę okoloziemską będzie przedsięwzięciem naj­zupełniej realnym.

R U C H O M YT R O T U A R

W JAP O M ! u-yproduko-wa.no ruchomy tro tua r. dlu ko*ci I km. przemacisny d l i *tac;l jednego r naj- w lcks tye i m i**t japoń­skich. T retuar ?ar?vna «:< r. j peron e. a kończy /a stacja. por«:».-a »< z*i 7 szybkość ą M i " na rr.In. W c> ku I Rod«. ir.«-;e prsern i elć is ty *, pus le ró? '. a w c:«*u s i r in t i t pa«aterA\v pocite-i *k Lulającego się s 10 wagonów.

Tranzystory na 25 AmperAw

W ANCI.IT wyproduko­wano tranzystory du te j mo ?y 7 prądem kolektora Z*AmperAw.

Kompan'* ..Newmarket Tr*nsi»*ors L 'rt’' w yp tri ci­ta >frię trs iT iito rń w ,.\ ’K T JCl-SOf . w »ktad które j

je j prędkość niezbędnądo utrzym ania się na orbicie okołoziemskiej. Planeta nssza o trzyr w ten sposób sztuczno- nataralnego satelitę.

Po co tracić pienią­dze l sprzęt na porywa nie planetoldy? Otóż c ien i bardzo by chcieli mieć na podorędziu ta ­kie ciało, by dokładnie je zbadać 1 zdobyć cen-

teć ne inform acja o prądzie - jarh i narodzinach

kładu słonecznego. W ar-

Planetki. zwane planetoidami łub a roidam i, są to n iew ie l­kie b ry ły lod k ilk u ‘e t to tu dodać, że’ niektń- metrów do k ilkuset k i- rzy uczeni sądzą, iż lometrów średnicy), k rą planetoidy są resztkami ż.ące między Marsem a w ie lk ie j planety, która Jowiszem. Niektóre z krążyła kiedyś wokół nich podchodzą czasem Słońca pomiędzy M ar- bardzo blisko Ziemi. 5«m a Jowiszem. I ro- Np. pianetoida Eros zbił zerwała się na kawałki ża się do naszej piane- w jakim ś kataklizmie.

22 m iliony k iio - Na razie ludzkość jestz i biedna, by pozwolić sobie na przeznaczenie m ilia rdów dolarów na przyciągnięcie planetki w pobliże Ziemi. A le w przyszłości na pewno

to.

metrów.D r Huang uważa, że

wybrawszy za cel k tó ­rąś z bliższych a zara­zem najlżejszych plane- tek. uda się dotrzeć na r . , sU a .nią potężnym statkiem 5UC naskosmicznym l zainstalo­wać na n ie j s iln ik i. Z Ich pomocą trzeba bę­dzie najp ierw przyha. mować bieg planetoidy. by zbliżyła się do Z ie ­mi l została wciągniętą w strefę aktywności gra w itacy jnc j naszej p la­nety, Wówczas s iln ik i przestawi *lę na od wrót n r kierunek, wskutek r-rg o zamiast hamować planetkę. zaczną Ją przyśpieszać i nadadzą

W y c ią gn a rc ia rs k i

DWAJ ln iyn >row le t Le­ningradu: A. P.warunae l B. Sldler •konetruowiiU wy r ią i na rc la rik1. któ -y mota ob«!utvć dowolną Ilość o- ftób. Wynalazcy zmonto­wali na te la rnc j ramie sil- n lk motocyklowy typu K-SS o mocy 5 KM* oraz za- «arinlrz« rre*cl: wyciąg, l i ­rą z bębnem, dwie opory * blokami 1 podpory w ydą-

SPECJALISTÓW w seminacjl pszczół, skondziedzinie hodowli struowany przez doc. d rpszczół już od dawna Leona Bornusa z Inaty-zaprzątalo pytanie: czy tu tu Sadownictwa wmożliwe jest rozmnaża- Skierniewicach. Sporzą-n ie tych pożytecznych dzenit tego aparatu po-OA*adów w sposób ści- praedzilo w ic ie żmud-i ’e kontrolowany? W la - nych dociekań, zmierzaśelw y bowiem dobór ja rych do odsłonięcia . . . , . , .pszczelej pary rodzi- nieznanej dotychczas h jJ“ Skierniewickiegocle lskie j — dregą odpo- b io log ii zap lidn ian la wykonano MlKanaNcicWiednie, selekcji — d« - pszezól. S ,m p rz ,rz ,d d . l .z jc h l,ę o typ:, ¡.pą.w a lby gwarancję w yho- Jest urządzeniem o nie- r * -0* - ktn .e p. .ekaza .odowania wysokiej klasy zbyt skom plikowanej bu naukowympotomstwa. M iałoby to dowie. Z wyglądu p rzy- zoo^chn k .kapita lne znaczeni« d la pominą trochę m ik ro - ®raz »e jonowym ® * ,a* zwiększenia p rodukc ji skop, bowiem proce« In - <rorn m iodu i wosku niesieniazdrowotnych w pasie- nym powiększeniu. Przy k ic h . Niestety, przy re- szłą matkę pszczelą, u- alizowaniu tego za m > - mieszczoną na specjal- rzenla natrafiano na nie ne| podstawce z ue łm y- przezwyciężone trudno- tsm i. wprowadza zię w AcL T rieba bowiem w ie $ tin uŚ pIebU '** flohm- dziać'. I i 'n a tu ra ln y do- cą dw utlenku węgla. Te bór par rodzicielskich u Tax tv lk o łagodny rrtch pszczół odbywa się w y - s trzykaw ki i... ..opera- lącznie w powietrzu — c la " zakończona. Zz- 1 to w prom ieniu w ie lu bieg tr.va 1 - 3 min. k ilom e trów od ula. j , * do t,a placówka W . ie lk lr u .iłow ania, i - .•<: . r n ! iw lc k . aa ia jcm l- by .k ło n ić paraciw* now, ) , t , m etod, po- p irczo ly do ..łwtadnma- n „ j j j j , , . -..atak parcia I o m a c lenyń łtw a" w , icn ,t„ ia w l» c v c h w v - kontrolowanycti pnm.a- ,.•<> : k ia i r m ateria; ho a ic m la c h pa.lak — ds» . in y . z a . it l ly on- . pałały na n lc iym . perlaki hodmeców w ca-

W tak ia j ay luac ji pra lym kra ju , a ja dnn .ra t- w dzlw ą raw a lact, oka . nta da ły p o c i, l .k .k .ta tt zał sic d la p rze w ia n y rodoyrodowych" pazciół. aparat do sztucznej In- W warsztatach In s iy -

l a ł i ł s s s i i l s i ł t s s s ł s ł s s s i n i i i ł i l s . l ł l l l m i t l A U ł ł i ł U i t l U i U l i U U ł U m i i i U U A A i i A A A A A A A i A A i A U

Sówkiw Wolińskim

Parku Narodowym

iro*. A. WECZER)

— ACH. T Y nie wiesz; jaka była niedobra d l* M tćka . chłopak po jednym dniu uciekł od nich, tak mu dokuczały mamunia z córunią, l noco­w a ł w m ilicy jne j izbie Dziecka.

— Niemożliwe! — Jęknęła Jagna. — Do tego doszło. M ój syn w m ilic y jn e j Izbie Dziecka! To straszne...*” — T w ó j syn — zaatakowała ją nagle pani Za­dziorna — a czy przez ten cały czas zatrosz­czyłaś się o tego t w o j e g o syna? Zadurzyłaś się w Jakimś facecie od film u l zapamniełai o istnieniu dziecka. — Poprawiła się w biuście ] w brzuchu, a nogi z tapczan a opuściła na zie­mię.

— Zrobić ci herbaty?— Dziękuję mamie. — Jagna oszołomiona 1

zatroskana tym . co usłyszała, pstryknęła zagra­niczną zapalniczką, aby sobie zapalić papiero­sa. Maciek natychmiast podszedł do n ie j i ode-* b ra ł matce zapalniczkę, oocząl zapalać ją raz po raz z zachwytem w oczach.

— Podaruj m l te elepstryczne zapałki!— Nie dawaj, na miłość boska! — jęknęła

babcia. — Cały dom ••jdpa lL O. bo ty go nie zr.asz. do wszystkiego jest zdolny, strasznie nieusłuchany i samowolny chłopak!

—Eee. przesada — rzeki Maciuś wzruszając ram ionam i. — Ja Jestem ty lko ta k i więcej ży­wy.

— N ie ma rady — postanowiła — zabieram Maćka do nas.

• - Cczywlśc»e. że nłe ma innej rady. nie wez­mę go przecież do szpitala.

Jagna podeszła do telefonu 1 połączyła się z mężem. A ifaK ow lcr. którego ten p ro jek t wzię­cia dziecka Jagny do siebie podniecił, zawołał ochoczo, że zaraz przyjedzłe po n lc jł samocho­dem. Każda nowa sytuacja baw iła I podnieca­ła tego „życlowca” (oczywiście nie na długo).

— Zgodzi! się? — zapytała babcia. .— Od razu — rzekła Jagna rozpromień łon a. —

Mama sobie nie wyobraża, co to aa dobry i po­rządny charakter.

— Do czasu, moje dziecko-, do czasu- — za­uważyła kwaśno była teściowa. — Z początku to oni wszyscy mają takie porządne charakta-

. * 7 - , : . . . . . . . .

S m c u m i e t

Maciek uszczęśliwiony, że go mntka zabiera ze sobą. począł do starej w a lizk i pakować swo­ją skromną ga.derobę, ułożywszy starannie na wierzchu otrzymane prezenty. Jagna z dawno nie zaznaną czułością um yła mu ręce i p rzy ­czesała czuprynę. Pod oknem zatrzymał się sa­mochód.

— O je j, mama! — zawołał Maciek przechyla­jąc się przez otw arte okno. — Ten piękny sa­mochód to n a s z ?

— Tak to samochód twojego taty.— Ja n!e chcę do taty, tam są te dw ie Baby-

Jagl. Nie pojadę.— A le nie do tamtego ta ty . ty lko do nowego..— Czy to wszystko razem nie wola o pomst

do nieba!? — w ykrzyknęła patetycznie babcia załamując ręce tatuowane piegami. — „N ie d tamtego ta ty ty lko do nowego ta ty " Slłczn. się bawicie. Co wyrośnie z tych dzieci, któ.- mają po dwóch ojców i po dw ie m a tk i-

— Moja mamo. po co dramatyzować. M ój m ; m iał trzy żony. Ja jestem czwarta« z każdą wir. dziecko, a wszystkie te dzieci doskonale oU chowaja l żyją ze sobą w zgodzie ł harmonii

Nastąpiła krótka scena pożegnanlo, przy kt/. re j pani Zadziorna nie omieszkała obetrze* zw ilgotniałych oczu. Asfaltowlcz wyszedł z \vo* zu ł z rozbawionym wyrazem twarzy podał ką chłopcu, k tó rą on niezgrabnie uścisnął

— Bc1z!*my przyjació łm i, chcesz? — zapro­ponował po koleieiV*ku.

—* W ypijem y br idzin? — zapytał Maciek.— Pyszny typek! — zaśmiał się Asfaltowicz.— ►

Na brudzia to między nami za duża różnica— wzrostu, ale......mów mi w u ju ".

— Fajno jest. Nic miałem jeszcze w ujka. Ten samochód to Simca-Aronde. prawda wujek?

— Zgadłeś albo przeczytałeś m arkę z boku.— Ja ju ż z okna poznałem po k a ro se rii- to

fa jne wozy.— Znasz się na samochodach, co?— Noo, ma Już człowiek to oczko. Ja z da­

leka poznam każdą maszynę.— Kap ita lny chłopak z twojego Maćka! Sia­

daj koło mnie, a mama usiądzie z ty łu .Jagna rozpromieniona, śliczna z tej r3dości

rozsiadła się wewnątrz wozu. zgarniając ręką szeroką suknię, która się rozłożyła n3 całym siedreniu niczym barw ny wachlarz. W pewnym momencie objęła z ty łu ramiona męża i pocało­wała go w kark. — Kochany — szepnęła czul«.

— Siedź spokojnie i nie zaczepiaj kierowcy — rzekł poważnie Maciek.

Była to czarująca jazda i Jagna żałowała, gdy zatrzymali się przed ich domem. Na balkonie stal już z wyczekującym, rozwrzcszczonym py­skiem Tobiasz, ogonem bijąc po kw iatach, któ­re Jagna posadziła w skrzynkach.

Gdy pan domu przekręcał k lucz w zamku, płcs zdążył wbiec do przedpokoju 1 słyszało się. ja k fucza) pode drzw iam i. Od razu zaczął skakać swojemu panu do tw a rry . ale nagle u j­rzawszy wkraczającego Maciusia z walizką w ręku w arknął groźnie sI zaczął go atakować, szczerząc zęby.

— Ja się «o boję! — krzykną ł Maciuś 1 cof­ną! się za drzw i.

— Zam knij psa w kuchni, Ludw iku , gotów go poeryźć!

— Nie wiem. co się Toblemu stelo? — zanie­pokoił się pan domu. — Rzadko się na kogoś rzuca. — Niechętnie zaprowadził psa do kuch­n i i wpuścił Macieja do przcdookolu.

(Ciąg d s l i iy nuląpU. (60)

H »Falik i jego pan

(lekcja u; 4 obrazkach)

— PODAJĘ TEM AT D2r4 SIEJSZEGO W Y K LA D U t «JAK POWINtKN ZACHO4 WYWAC SIĘ MŁODY CZŁ04 W IEK W T O W A R Z Y S T W !^

( „K r o k o d y lMo;ku-aj