Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

44

description

 

Transcript of Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Page 1: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny
Page 2: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny
Page 3: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

POWIATOWY INFORMATORO PRODUKTACH LOKALNYCH I TRADYCYJNYCH

Powiat Ropczycko-Sędziszowski

Ropczyce 2013

Page 4: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Wstęp

Rozwijanie lokalnej tożsamości kulturowej oraz zachowa-nie lokalnych obrzędów i zwyczajów od zapomnienia, staje się nakazem chwili. W dobie informatyzacji, szyb-

kiej wymiany informacji, unifikacji języka, odchodzi się od lokal-nych symboli, nazw i znaczeń. Praktyka „starych” krajów Unii Europejskiej wskazuje, że tak być wcale nie musi. Dla przykładu warto odnotować kilka przykładów z tradycyjnych narodowych kuchni. Tajniki kuchni francuskiej to magiczne wręcz sposoby przygotowywania i serwowania wywarów oraz sosów, a także dań z jagnięciny, dzikiego ptactwa, ryb śródziemnomorskich. Znane są wyroby z francuskiej wołowiny, pasztety, dania z łososia i krewe-tek św. Jakuba. Belgijskie z kolei dania to nie tylko frytki, piwo czy owoce morza, ale tradycyjny królik w wiśniowym piwie. Grecy zaskakują turystę owocami morza, ale i całą gamą ziół, warzyw i owoców, miodem i syropem z  winogrona. Zaskakującą dla przybysza jest tradycyjna kuchnia włoska, chociaż znawcy twier-dzą, że nie ma jednolitego wzorca dla kuchni włoskiej. Niemal każdy włoski region ma własną tradycję kulinarną, w zależności od położenia geograficznego. Północna Italia słynie z obfitości mięs, ziemniaków, polenty (potrawy ludowej sporządzanej z mąki kasztanowej lub z mąki kukurydzianej z dodatkiem sera i sosów), zaś na południu rozprzestrzeniły się owoce morza, makarony i cytrusy. Można by tak mnożyć przykłady, ale czy nasz region nie słynie z pierogów, bigosu, odpowiednio przygotowanego smalcu, pamuły (rodzaj zupy), żurku lub barszczu z uszkami i solo, kaszy jaglanej z suszonymi owocami, kompotów z suszek, kołaczy i wiej-skiego chleba. Inne regiony Polski bogate są w wyroby z baraniny (Podhale), gęsiny (Kujawy i Pomorze), nudelzupa i kluski śląskie (Śląsk), kutia (dawne Kresy Rzeczypospolitej), kartacze (Suwalsz-czyzna) itp. Można wręcz mówić o dziedzictwie kulinarnym jako części niematerialnego dziedzictwa kulturowego poszczególnych krajów i  regionów. W  staraniu o dziedzictwo na Uniwersytecie François Rabelais w Tours (środkowa Francja) powstał, założony w 2001 roku Europejski Instytut Historii i Kultury Wyżywienia. W ramach instytutu prowadzi się badania i kształci studentów w takich krajach jak Francja, Hiszpania, Włochy czy Belgia. Efek-tem prac instytutu jest wniosek o wpisanie kuchni francuskiej na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.

Odpowiednio przygotowany posiłek towarzyszył człowieko-wi we wszystkich etapach życia od narodzin, uroczystego chrztu, narzeczeństwa i zaślubin, hucznych w naszym kraju imienin, aż po ostatnią chwilę, kiedy żałobników podejmowano na stypie. Wszystkim tym etapom towarzyszył odpowiedni wystrój wyni-kający z okoliczności oraz roku kalendarzowego i liturgicznego. Mamy więc na przestrzeni roku tzw. „droby” zapustne, wystrój wielkanocny z pisankami, palmami, barankami z cukru, ale i  kwiaty z bibuły. Latem dostrzec jeszcze można na pagórkach ogień „sobótek” na św. Jana, w każdym zakątku regionu przygo-towuje się wieńce dożynkowe na podziękowanie za zbiory, a ich prezentacja stanowi prawdziwe teatrum. Korowodom weselnym ciągle towarzyszą bramy z przebierańcami, a scenki weselne odgrywane są jeszcze w wielu regionach przez amatorskie grupy teatralne. Jesień to kiszenie ogórków i kapusty oraz raj dla przy-gotowujących konfitury na zimę oraz grzybiarzy. Okres bożonaro-dzeniowy to z kolei choinka z całą oprawą kulturową, śpiew kolęd, ciągle żywa tradycja zespołów kolędniczych.

Od pradziejów towarzyszyły człowiekowi narzędzia i  sprzę-ty domowe wytwarzane ze surowców pozyskiwanych niemal na własnym obejściu. W naszym regionie przetrwały plecion-ki z łozy, słomy, trawy i wikliny. Liczne są nadal wyroby z drzewa jak masielnice, łyżki, miotły, opałki, koszyki, fragmenty uprzęży końskiej, wyroby kowalskie, świece gromniczne z pszcze-lego wosku, zanikają niestety drewniane czy gliniane zabawki.

Okolice Ropczyc - wsie w gminach Iwierzyce, Ostrów, Sędzi-szów Małopolski, Ropczyce i Ostrów, stanowiące obecnie obszar powiatu ropczycko-sędziszowskiego, to obszary zasiedlone

„z  dziada pradziada”. Przychodzący do miejscowości w  ramach ożenku czy zamążpójścia dość szybko asymilowali się z „miej-scowymi”, ubogacając jednocześnie lokalne zwyczaje tradycją przynoszone z miejsca urodzenia. Mimo niezbyt wielkiego obsza-ru jaki zajmuje powiat, w każdej niemal miejscowości daje się wyróżnić odrębności w gwarze, wystroju, kuchni i zwyczajach. Wiele z nich kultywowanych jest tylko w konkretnych rodzinach z okazji świąt religijnych bądź z okazji uroczystości rodzinnych. Z niektórymi grupy i organizacje społeczne, szkoły lub wspólnoty parafialne, wychodzą na zewnątrz – do publiczności. Do najbar-

2

Page 5: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

dziej znanych należą obrzędy weselne, chodzenie z bekusem i  śmieciami, wspomniane już grupy kolędnicze, misteria Męki Pańskiej, straże grobowe kultywowane w Ochotniczych Stra-żach Pożarnych, przygotowywanie pączków w tłusty czwartek itp. Funkcjonujące jeszcze wiejskie kapele odtwarzają dawną muzykę ludową. Oznaką lokalnej, wciąż kultywowanej tradycji są miej-scowe wyroby sztuki kulinarnej, o czym już była mowa. Potrawy przygotowuje się głównie w zaciszu domowym, dla rodziny, ale w wielu przypadkach ich propagowaniem zajmują się panie z licz-nych na obszarze powiatu Kół Gospodyń Wiejskich. W ramach organizowanych pokazów i degustacji gospodynie starają się, by tradycyjne jadła i napitki nie zostały zapomniane. Przygotowy-wane potrawy i przetwory na różne imprezy stają do konkursów kulinarnych, co jeszcze mocniej podkreśla ich specyfikę.

Bogaty kulturowo obszar to ubiory codzienne i odświętne w  poszczególnych wsiach dawnego i współczesnego powiatu. Wydawać by się mogło, że króluje w ropczyckiem strój krakowski lub rzeszowski, ale na skutek naturalnego przepływu ludowych artystów i wymiany doświadczeń, przenikają elementy stroju lasowiackiego i przeworskiego. Nieśmiało wyodrębniają się lokal-ne ubiory jak np. z Wielopolszczyzny, okolic Kamionki czy Niedź-wiady. Nawet drobny element stroju, jego kolor, liczba czy szero-kość pasów, ilość i rozkład cekinów, nakrycie głowy czy obuwie itp. powodują odrębność.

Wiele elementów lokalnej tradycji odpłynęło w niebyt wraz z odchodzącymi twórcami i odtwórcami. Ważnym dla kolejnych pokoleń jest zachowanie tego, co jeszcze udaje się opisać, sfoto-grafować, zebrać we wspomnienia. Temu ma służyć powołanie do życia Powiatowego Centrum Produktu Lokalnego i Tradycyjnego. Formą realizacji są prezentacje, targi, pokazy i konkursy.

Ambicją organizatorów wspomnianego Centrum jest popula-ryzacja wśród społeczności powiatu ropczycko-sędziszowskiego wiedzy na temat produktów lokalnych i tradycyjnych. Wartością dodaną będzie promowanie tychże produktów w  regionie i na zewnątrz.

Władysław Tabasz

Page 6: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

O projekcie „System wsparcia i promocji produktu lokalnego i tradycyjnego przez Powiat

Ropczycko-Sędziszowski” słów kilka …

Głównym celem projektu realizowanego przez Powiat Ropczycko-Sędziszowski we współpracy partnerskiej z  Centrum Kultury w Ropczycach oraz Zespołem

Szkół Agro-Technicznych w Ropczycach, w ramach którego powstała niniejsza publikacja, jest popularyzacja wśród społecz-ności powiatu ropczycko-sędziszowskiego tematyki związanej z  produktami lokalnymi i tradycyjnymi oraz wypromowanie tychże produktów na terenie Podkarpacia. W ramach niniejszego projektu realizowanego od 1 stycznia 2013 r. miało miejsce kilka ciekawych przedsięwzięć. W wyniku ogłoszonego konkursu na logo Produktu Lokalnego Powiatu Ropczycko-Sędziszowskiego wyłoniony został projekt autorstwa Dominika Fica. Kolejnym ważnym działaniem było wyłonienie grupy 15 produktów z zakre-su kulinariów i rękodzieła, którym nadany został tytuł produk-tu lokalnego, w konsekwencji czego uzyskały one możliwość używania loga do celów marketingowo-promocyjnych. Ważnym wydarzeniem promocyjnym było zorganizowanie I Powiatowego Jarmarku Produktów Lokalnych i Tradycyjnych w Domu Kultury w Niedźwiadzie w dniu 30 czerwca 2013 r., na którym zaprezento-wała się większość produktów zgłoszonych do konkursu. Jarmark uatrakcyjniły pokazy kulinarne w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Agro-Technicznych w Ropczycach i  występy artystyczne. Oprócz powyższych działań lokalni wytwórcy mogli skorzystać również z innych form wsparcia, jak szkolenia z  zakresu prowa-dzenia własnej działalności gospodarczej oraz autopromocji, czy wyjazd na Targi Rzemiosła i Przedsiębiorczości „Agrobieszczady” w Lesku. Organizatorzy projektu liczą, że duży wkład w promocję kulturalnego i kulinarnego dziedzictwa oraz aktywizację lokal-nych wytwórców wniesie działalność Powiatowego Centrum Produktu Lokalnego i Tradycyjnego z siedzibą w Zespole Szkół Agro-Technicznych. Wszystkich zainteresowanych tą tematyką oraz działalnością Centrum organizatorzy zapraszają na stro-nę www.produkt-lokalny.spropczyce.pl, na której sukcesywnie zamieszczane będą aktualne informacje i fotografie. Wyrazy uznania i podziękowania należą się tym wszystkim osobom,

które zaangażowały się w realizację projektu, a w szczególności tym, którzy zgłosili produkty lokalne, zaprezentowali swoje prace i wyroby kulinarne, podzielili się fotografiami czy przepisami.

O inicjatywie realizacji projektu wypowiedział się gospodarz powiatu – Starosta Stanisław Ziemiński stwierdzając m.in., że powiat ropczycko – sędziszowski to teren bogaty w kulturę i  tradycję, w tym tradycje kulinarne. Nie brakuje tu lokalnych twórców i artystów, dzięki którym dziedzictwo kulturowe jest zachowywane i pielęgnowane. Niestety mimo dużego potencja-łu kulturowo – przyrodniczego, wzmocnionego różnorodnością produktów lokalnych, można zauważyć pewne zaniedbania zwią-zane z promocją dziedzictwa kulturowego, w tym lokalnych trady-cji i produktów. Brakuje efektywnej i skoordynowanej promocji takich wyrobów. Nasz projekt i zaplanowane w nim działania, w  tym niniejsza publikacja są próbą stworzenia efektywnego systemu identyfikacji, wsparcia i promocji lokalnych produktów

„I Powiatowy Jarmark Produktów Lokalnych i Tradycyjnych” 30 czerwca 2013 r. Dom Kultury w Niedźwiadzie – wręczenie certyfikatów produktu lokalnego przez Starostę Powiatu Stanisława Ziemińskiego.

4

Page 7: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

i ich wytwórców, a także sposobem na zwiększenie świadomości społecznej w zakresie roli produktów tradycyjnych i lokalnych w kształtowaniu tożsamości lokalnej. Jest to ważne, gdyż już od dłuższego czasu obserwuje się wzrost zainteresowania zdrową żywnością, w tym opartą na lokalnych tradycjach. Mamy nadzieję, że działania Powiatu Ropczycko – Sędziszowskiego zmierzające do popularyzacji wśród lokalnych społeczności tematyki zwią-zanej z produktami lokalnymi i tradycyjnymi, wypromowania tychże produktów na terenie Podkarpacia oraz zaktywizowania lokalnych wytwórców, stanowić będą ważny element zwiększenia atrakcyjności turystycznej i ożywienia gospodarczego naszego regionu.

Opinia Wicestarosty Doroty Strzyż jest niemniej przychylna, a czytamy w niej m.in.: Drodzy Czytelnicy! Oddajemy do Państwa rąk publikację, w której znajdziecie informacje o  produktach lokalnych i tradycyjnych z terenu powiatu ropczycko – sędzi-szowskiego. To przede wszystkim wyroby kulinarne, przyrządza-ne wg starych przepisów i receptur, przekazywanych z pokolenia na pokolenie, które niejednej osobie przypomną smaki pamięt-ne z kuchni naszych babć. Potrawy te do dzisiejszego dnia są przyrządzane przez mieszkańców naszego regionu, choć niekie-dy funkcjonują w nowocześniejszej „udoskonalonej” formie. Produkty lokalne to jednak nie tylko kulinaria, ale również produkty reprezentujące inne dziedziny wytwórczości ludzkiej: rękodzieło, rzemiosło i  działalność artystyczną. W niniejszej publikacji odnajdą Państwo i tego rodzaju produkty. Serdecznie gratuluję wyróżnienia wszystkim wytwórcom produktów lokal-nych, przedstawionym w niniejszej publikacji. Mam nadzieję, że lista produktów lokalnych, które otrzymają prawo posługiwania się specjalnie stworzonym w ramach projektu logiem produktu lokalnego, będzie się sukcesywnie powiększać, m.in. dzięki dzia-łalności Powiatowego Centrum Produktu Lokalnego i Tradycyj-nego w Ropczycach. Jestem przekonana, że zawarte w publikacji informacje przyczynią się do popularyzacji tematyki dziedzictwa kulturowego i kulinarnego, promowania lokalnej przedsiębior-czości, a także ułatwią dostęp do opisanych w niej produktów lokalnych i tradycyjnych. Życzymy wielu miłych chwil spędzo-nych przy lekturze Informatora.

Projekt współfinansowany przez Szwajcarię w ramach szwajcar-skiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej

Komentarzy do niniejszej publikacji udzielili:

Halina Bursztyńska, literaturoznawca, nauczyciel akademic-ki, prof. dr hab. wykładowca w Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie.

Elżbieta Kosydar, europejska instruktorka florystyki, autorka wystaw aranżacji kwiatowych, wykładowca florystyki i  autorka publikacji poświęconych zasadom tworzenia kompozycji kwiato-wych.

Władysław Tabasz, socjolog i historyk, regionalista, badacz i autor wielu opracowań o aktywności społecznej i gospodarczej ludności zamieszkującej region ropczycki, prof. nadzw. dr  hab., wykładowca w Staropolskiej Szkole Wyższej w Kielcach.

Magdalena Tabasz-Mazur, animator kultury, choreograf, pracownik Gminnego Ośrodka Kultury i Wypoczynku w Wielo-polu Skrzyńskim.

Wioletta Walczyk-Weselak, technolog żywności i żywienia, z zawodu nauczyciel gastronomii, z zamiłowania pasjonat wszyst-kiego co związane kulinariami, kuchnią regionalną, tradycyjny-mi przysmakami, dziedzictwem kulinarnym, sztuką serwowania potraw.

Antoni Wnuk, twórca i przedsiębiorca w zakresie wyrobów wikliniarskich, prezes Korporacji Wikliniarskiej Rudnik n. Sanem. Kontynuator rodzinnej tradycji uprawy i przetwarzania wikliny, zapoczątkowanej w Rudniku przez hr. Hompesza w drugiej poło-wie XIX wieku

Grażyna Woźny, kustosz w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Ropczycach, zaangażowana w organizacji zbiorów określanych wspólną nazwą „Ropczycana”, współtwórca Uniwer-sytetu III Wieku w Ropczycach, doktorant w Uniwersytecie Peda-gogicznym w Krakowie.

5

Page 8: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Produkty Lokalne Ziemi Ropczycko-Sędziszowskiej z zakresu kulinariów i rękodzieła

Produkty zostały wybrane w ramach Konkursu pn. „Produkty Lokalne Ziemi Ropczycko – Sędziszowskiej”, 23 kwietnia 2013 - kate-goria Rękodzieło, 24 kwietnia 2013 r. kategoria Kulinaria

KULINARIA:• Borkowskie kiszone ziemniaki

– Michał Balasa z Borku Wielkiego• Smalec zapustny

– Klub Seniora Broniszów• Pierogi oszukańce

– OSP Broniszów• Rzadkie ziemniaki z kudroniem

– K.G.W. Zagorzyce• Zdżarska pamuła z borówek

– Kinga Rokosz ze Zdżar• Kołacz + szyszki weselne

– Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich „Zagorzanki”• PKWN – Polski Koniak Wyrabiany Nocą

– Stowarzyszenie „Brzezinianki”• Chleb Swojski Brzeziński

– Barbara Święch-Bober z Brzezin

RĘKODZIEŁO:• Pisanki ludowe drapane

– Halina Komórek z Glinika• Zdobienia artystyczne- kowalstwo

– Stanisław Kopala z Ropczyc• Poezja

– Sławomira Marciniec z Broniszowa• Kwiaty z bibuły

– Bożena Motyka z Ropczyc• Plecione wyroby ze słomy i traw

– Maria Niemiec z Kamionki• Gorset do stroju ludowego

– Irena Przybyła ze Szkodnej• Rodzinna Kapela „Kurasie”

Finaliści konkursu na logo produktu lokalnego, od lewej Dominik Fic (zwycięz-ca), Krzysztof Depa, Mateusz Surman oraz przedstawiciele Powiatu Ropczyc-ko-Sędziszowskiego, od prawej Starosta Stanisław Ziemiński, Sylwia Borowska, Członek Zarządu Jerzy Łyszczak.

Logo produktu lokalnego opracowane przez Dominika Fica

6

Page 9: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Pisanki ludowe drapaneHalina Komórek, Glinik, gmina Wielopole Skrzyńskie

Pani Halina Komórek zajmuje się wykonywaniem pisanek od około 25 lat. Wykonywane są one tradycyjną metodą ręcznego wydrapywania, która dzięki umiejętnościom

manualnym autorki pozwala na tworzenie pięknych, unikalnych wzorów. Pisanki wykonywane są głównie z jaj kurzych. Po wybar-wieniu, nożykiem introligatorskim „drapane” są różne skompli-kowane wzory, często inspirowane naturą, otoczeniem, odzwier-ciedlające ogromną pomysłowość i talent autorki. Na koniec tworzona jest wydmuszka. Czas zdobienia jednego jajka zależy od jego wielkości i stopnia skomplikowania wzoru, wynosząc od godziny do 8h. Pani Halina w okresie przedświątecznym wykonu-je wiele pisanek, głównie dla rodziny, znajomych, są one również ozdobą wielkanocnych kiermaszów, jarmarków, prezentowane są na różnych lokalnych i regionalnych konkursach, a  nawet za granicą. W 1994 r. za pośrednictwem Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie jej pisanki otrzymał Papież Jan Paweł II. Od tej pory pisanki pani Haliny rozchodziły się już w różne strony świata.

Pani Halina Komórek organizuje również warsztaty robienia pisanek w lokalnych miejscowościach:Gliniku, Broniszowie, Wielopolu Skrzyńskim. Zwyczaj drapania Pisanek w Gliniku istniał od bardzo dawna. Jednak tradycja powoli zanika. Oprócz pisanek drapanych wyko-nywane są jeszcze pisanki techniką batikową i oklejania.Pisanki Pani Haliny są na tym terenie powszechnie znane i rozpo-znawane.

Komentarz mgr Magdaleny Tabasz-Mazur Twórczyni z Glinika nawiązuje do bardzo starego zwyczaju sporządzania barwionych jajek. Zwyczaj ten pochodzi ze starożyt-nej Mezopotamii. Przyjęło się w kulturze wielu narodów, że jajko to symbol zdrowia i płodności, zaś obrazy w postaci malowideł, drapa-nek, wytrawień itp. technik są obrazem duszy artystycznej twórcy pisanek. Cechą charakterystyczną zdobień Pani Haliny Komórek jest symetria w obrazie. Tradycje zdobienia pisanek w  regionie ropczyckim dokumentował już w końcu XIX wieku etnograf Sewe-ryn Udziela.

Page 10: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Rodzinna Kapela „Kurasie” Lubzina, gmina Ropczyce

Rodzinna Kapela Kurasie z Lubziny to jedna z najstarszych kapel ludowych na Rzeszowszczyźnie. Została założona w lutym 1950r. we wsi Brzezówka przez Władysława

Kamińskiego (1892-1979) – ojca grającej seniorki Pani Albi-ny Kuraś. Kapela już od niemal 65 lat rozsławia gminę Ropczy-ce, powiat ropczycko-sędziszowski i cały region rzeszowski w różnych zakątkach naszego kraju, jak i za granicą, biorąc udział w różnorodnych festiwalach, konkursach, przeglądach, zdobywa-jąc wiele nagród i wyróżnień. Z Władysławem Kamińskim brała udział w  „Spotkaniach muzykujących rodzin” organizowanych w latach 70 i 80 XX wieku we Wrocławiu i nagrała szereg utwo-rów dla Archiwum Programu II Polskiego Radia. Do najbardziej znaczących nagród i odznaczeń należą: Nagroda Artystyczna im. Jana Pocka (1982), Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Naro-dowego (2005, 2010), I miejsce w Przeglądzie Kapel w Dynowie (2007), III miejsce na Festiwalu Kapel i Śpiewaków w Dynowie nad Wisłą (2012), Złoty Krzyż Zasługi (1988), Krzyż Kawalerski Orde-ru Odrodzenia Polski (2005), Srebrny Medal „Zasłużony kulturze Gloria Artis” (2010), Nagroda im. Oskara Kolberga (2013). Kape-la najbardziej ceni sobie spotkanie z Papieżem Janem Pawłem II podczas wizyty w Watykanie w 1992 r. oraz udział w Spotkaniach Muzykujących Rodzin odbywających się we Wrocławiu, Dobrym Mieście, Zgorzelcu, Oławie.

Kapela „Kurasie” może pochwalić się bardzo bogatym repertu-arem, grając muzykę radosną, żywiołową, zapamiętaną z najstar-szych wesel i zabaw, odzwierciedlającą lokalne tradycje muzycz-ne. Kapela wykonuje także widowiska obrzędowe np. „Ostatki”,

„Dożynki”, „Hej kolęda”, do których Albina Kuraś zebrała melodie i teksty, opracowała scenariusze. Kapela „Kurasie” jest bardzo ceniona, znana i popularna w lokalnym środowisku, uświetnia-jąc swoją obecnością różne uroczystości, imprezy folklorystyczne, koncerty itp.

Obecny skład zespołu:1. Albina Kuraś – skrzypce, śpiew2. Henryk Kuraś – cymbały3. Jolanta Bieniek - skrzypce4. Iwona Kot – II skrzypce5. Tomasz Mudryk - klarnet6. Danuta Sąsiadek – skrzypce (sekund)7. Bogusław Kamiński - klarnet8. Krystyna Czernia – kontrabas9. Zofia Teresa Mudryk - akordeon10. Zygmunt Wilczyński – śpiew

Kapela „Kurasie” w 2013 roku z okazji otrzymania Nagrody im. Oskara Kolberga nagrała i wydała trzecią płytę.

8

Page 11: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Komentarz mgr Grażyny Woźny: Dorobek muzyczny Rodziny Kurasiów należy uznać za swoistą skarbnicę kultury ziemi ropczyckiej, w której zgromadzono setki tekstów pieśni ludowych, często zapomnianych, bo przekazywanych z pokolenia na pokolenia w formie ustnej. Dzięki ich nowej adaptacji stały się one podstawą repertuaru muzycznego tej rodziny, podobnie jak piosenki i przyśpiewki autorstwa pani Albiny Kuraś. Ich szczególna wartość ukryta jest w zapisie słownym, w którym odnajdujemy mądrość ludową i porzekadła wyrażone przepiękną gwarą. Istotne są także liczne odniesienia do życia codziennego i religijnego lubzińskiej społeczności (W Lubzinie jest piękny dom, Kościółek z deszczułek, Urwoł się postronek), w których właśnie pojawiają się motywy z życia lokalnej społeczności i wyrażenia gwarowe. To wyjątkowa kapela, której twórczość jest ważnym elementem i przejawem kultury duchowej naszej małej ojczyzny oraz dumą ziemi ropczyckiej i Podkarpacia.

9

Page 12: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Kowalstwo artystyczneStanisław Kopala, Ropczyce

Stanisław Kopala jest absolwentem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Sędziszowie Małopolskim ze specjalnością metaloplastyka. Od 2001 r. prowadzi

własną kuźnię w Ropczycach. Należy do Stowarzyszenia Kowali Polskich z siedzibą w Wojciechowie. Jeden z inicjatorów Jarmarku Kowalskiego w Ropczycach - cyklicznej imprezy, w której uczest-niczą artyści kowale z kraju i z zagranicy (Węgry, Słowacja, Ukra-ina). Kustosz Galerii Kowalstwa w  Centrum Kultury w Ropczy-cach. Bierze udział w konkursach, jarmarkach, zjazdach kowa-li o  zasięgu krajowym i międzynarodowym. Zdobywca wielu nagród i wyróżnień. Pochodzi z Niedźwiady w gminie Ropczyce, miejscowości o głęboko zakorzenionych tradycjach kowalstwa. To stąd wywodzą się mistrzowie kowalstwa Stanisław Czaja z żoną Emilią i Stanisław Mądro, od których Stanisław Kopala się uczył i wzorował. Ich wyroby były rozpoznawalne przez jakość wykona-nia , zdobnictwo, ornamentykę. W Niedźwiadzie działało kiedyś 17 kuźni, do dzisiejszego dnia funkcjonują jeszcze trzy. Stanisław Kopala kontynuuje tradycje kowalstwa artystycznego, szczególnie w zakresie zdobnictwa. Najczęściej projektuje i tworzy elementy wystroju wnętrz – świeczniki, kraty, balustrady, zestawy kominko-we, zawiasy, lampy, ale również bramy i ogrodzenia. Do wykona-nia prac używa stali, miedzi, mosiądzu, białego srebra. Egzempla-rze są unikatowe, wyróżniają się bogatymi, charakterystycznymi zdobieniami i wysoką jakością wykonania, są rozpoznawalne w tym regionie i poza nim. Kowalstwo artystyczne jest ogromną pasją Pana Stanisława Kopali, co odzwierciedlają piękne i orygi-nalne przedmioty jego autorstwa.

Komentarz prof. nadzw. dra hab. Władysława Tabasza: Stanisław Kopala to twórca pasjonat. Wyróżnia tego artystę to, że nie korzysta z gotowych (prze-mysłowych) elementów, a wszystkie detale wykuwa ręcznie. Dzięki temu każdy wytwór jest niepowta-rzalny i jedyny w swoim rodzaju. Prace S. Kopali zdobią ściany Galerii Kowalstwa w ropczyckim Centrum Kultury, ale także zabytkowe kościoły i kaplice oraz prywatne domy w kraju i zagrani-cą, Tradycje kowalskie S. Kopala wyniósł z rodzinnej Niedźwiady, bogatej w kuźnie i samorodne talenty kowalskie. Artysta bierze udział w zagranicznych spotkaniach i warsztatach, skąd czerpie wartościowe wzory. Jest współorganizatorem cyklicznej imprezy o zasięgu międzynarodowym pod nazwą „Jarmark Kowalski – Kowaliada” w Ropczycach.

10

Page 13: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

PoezjaSławomira Marciniec, Broniszów, gmina Wielopole Skrz.

Autorka pochodzi z Broniszowa, od wielu lat zajmuje się działalno-ścią poetycką. Wiersze, krótkie opowiadania oraz humoreski zaczęła pisać w dzieciństwie, ale pierwszy tom został wydany dopiero w 2000

roku pt. Słowem malowane. Spod jej pióra wyszły również następujące tomiki poetyckie: W matni (2003), …a z nich największa jest Miłość (2005), Jesienny samodział (2009). W 2008 r. w uznaniu jej zasług w dziedzinie propagowania kultury, została uhonorowana przez Czytelników miesięcznika Głosu Powia-tu „Złotym Głosem” w kategorii Człowiek Kultury. W roku 2009 za zasługi w działalności literackiej i artystycznej otrzymała dyplom Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W roku 2010 wydawnictwo Hubners Who is Who w Polsce = uznanie i komunikacja, zamieściło jej biogram. W 2012 r. z okazji Jubileuszu 650-lecia Ropczyc Pani Sławomira została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi przez Prezydenta RP. Na wydanie oczekuje nowelka pt. Naszyjnik księżniczki Raul oraz tomik następnych wierszy, które poruszają tematykę zapomnianych tradycji, zawodów, a także dziedzictwa kulinarnego. Twórczość tych ostatnich ma na celu ocalić od zapomnienia słowa, których używano w nazewnictwie przedmiotów i zdarzeń. Oprócz wierszy do działal-ności artystycznej pani Sławomiry należy doliczyć wykonywanie sztandarów, szycie strojów ludowych i teatralnych, malowanie obrazów, tworzenie deko-racji przestrzennych, ołtarzy, wieńców dożynkowych, scen do przedstawień, odtwarzanie starych pieśni i uczestnictwo w grupie śpiewającej (biesiadnej z Broniszowa).

Komentarz prof. dr hab. Haliny Bursztyńskiej:Wiersze Sławomiry Marciniec poświęcone są głównie problematyce egzystencjal-nej odnoszącej się w sposób szczególny do miejsca urodzenia i zamieszkania. Są szczere, proste i naturalne. Ich intymność i prywatność są głęboko zakorzenione w podglebiu psychicznego wnętrza twórczyni jako głos jej wewnętrznych mono-logów. Zarazem są przykładem opisywania świata w taki sposób, który ma na uwadze przekazywanie czytelnikowi komunikatu o nim samym.

O kapuścieKapusto, kapusto tak ci się przyglądam,Coś ty mi nie bardzo pięknie dziś wyglądasz.Czy cię słońce grzeje, czy bardzo deszcz moczy?Nie mogę ci spojrzeć szczerze, prosto w oczy.I choć ci wyrosła przeogromna głowa,To ty jesteś smutna do płaczu gotowa.A niektóre głowy co na grzędzie stały,Od czegoś to one nawet popękały,I tak mi się zdaje, i tak myślę sobieŻe cię wprost zapytam: kapusto, co tobie?Oj moja gosposiu, oj gdybyś wiedziała,To byś razem ze mną głośno zapłakała.Kiedyś to ja byłam wśród warzyw królowaPełna w witaminy była moja głowaRosłam w warzywniku w pięknym Soplicowie,Jadali mnie chłopi, jadali królowie.Na polskim zagonie jak kraj piękny cały,Na grzędach równiutko w liściach głowy stały,A gdy przyszła jesień w beczkach pod kamieniem,Dobierałam smaku, potrawą marzeniem.Gotowana często z boczkiem i słoniną,Byłam lekarstwem, ważną witaminą.Surówki, pierożki, potraw lista długa,I smak taki Polski: to moja zasługa.Kiedy przyszły czasy wspólnej Europy,Przestały mnie lubić nasze polskie chłopy.Na stołach króluje wyniosła brukselkaPekińska, i włoska ach odmiana wszelka.O poczciwej głowie co z rozpaczy pękaZapomnieli ludzie, stąd moja udręka.Na Polskim zagonie miejsca dla mnie nie ma,Ponoć taniej rodzi wielka chińska ziemia.Ach nasza kapusto przestań już się żalić,Możemy dla ciebie dziś święto ustalić,Byś nam zawsze rosła, dobrze smakowała,I na polskich stołach na zawsze została.

11

Page 14: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Kwiaty z bibułyBożena Motyka, Ropczyce

Kwiaty, jak i ozdoby z bibuły, które wykonuje Pani Bożena Motyka, są odzwierciedleniem żywych kwiatów i roślin. Jej prace zachwycają swoim pięknem, precyzją wykona-

nia, odzwierciedleniem szczegółów, kolorów, świadczą o  ogrom-nym talencie i zdolnościach manualnych autorki. Tradycja wyra-biania kwiatów i ozdób z bibuły jest w tych okolicach bardzo stara. W rodzinnym domu Pani Bożeny, jak i wśród innych mieszkań-ców wyrabiało się wiele kwiatów i  ozdób z bibuły, które potem ustawiano w wazonach, szczególnie w okresach jesiennozimo-

wych. Kobiety zdobiły nimi też obrusy, kapliczki, domy, groby na cmentarzu, przydrożne krzyże. Inspiracje do tworzenia swoich produktów Pani Bożena czerpie z przyrody, otoczenia, a dzięki swojej pomysłowości i umiejętnościom spod jej rąk wychodzą piękne ozdoby, kwiaty i bukiety, które można spotkać nie tylko w prywatnych domach , ale teżw różnych instytucjach. Wyrabia-niem kwiatów z bibuły zajmuje się od dziecka. Swoje umiejętności nabyła obserwując znajomych, sąsiadki. Do wykonania kwiatów potrzebne są bibuła zwykła, krepina, druciki metalowe, klej.

Komentarz mgr inż. Elżbiety Kosydar: Wydawać by się mogło, że do wykonania kwiatów z bibuły wystarczy tylko mieć kilka arkuszy bibuły lub papieru, nożyczki, cienki drut, akwarele, ołówek i linijkę. Jednak przede wszystkim potrzebne jest serce do tej jakże misternej twórczości oraz wrodzony talent, który wykazuje twórczyni Bożena Motyka z Ropczyc. Jej kwiaty do złudzenia przypominają żywe rośliny, a bogactwo barw jakby co najmniej uzupełniało matkę naturę. Zaletą tej twórczości jest niewysoki koszt i szybkość w ozdobieniu wybranego wnętrza lub otoczenia. Twórczyni kontynuuje tradycje rodzinne, jednocześnie wzbogacając zakres zdobień, o czym świadczą papierowe imitacje kwiatów egzotycznych, nie uprawianych w okolicach Ropczyc.

12

Page 15: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Plecione wyroby ze słomy i trawMaria Niemiec, Kamionka, gmina Ostrów

Pani Maria Niemiec od wielu lat wnosi duży wkład w podtrzymywanie wiekowych trady-cji ludowych, m.in. poprzez wykonywanie

plecionych wyrobów ze słomy i traw. Słoma i trawy są materiałami, z których można stworzyć piękne i przydatne rękodzieła, takie jak kapelusze, koszyczki oraz zabawki dla dzieci. Materia-łem na plecionkę jest słoma żytnia lub owsiana oraz różne rodzaje traw. Wykorzystywany splot nazywany jest od ilości użytych tresek, np. na cztery, na sześć itd. Tworząc kapelusz czy koszyczek plecionkę zszywa się do siebie igłą i mocną nitką formując kształt jaki zamierza się osiągnąć. Zwyczaj wytwarzania przedmiotów z traw i słomy istniał w tym regionie od bardzo dawna. Kapelusze słomiane były kiedyś używane na co dzień. Dzisiaj służą jako część stroju ludowego w zespołach tanecznych i innych inscenizacjach folk-lorystycznych. Słomiany kapelusz jest ważną częścią stroju ludowego naszego regionu. Koszyk zrobiony ze słomy był kiedyś na co dzień używany przez kobiety. Noszono w nim święconkę w Wielką Sobotę do kościoła, chodzono na targ po zakupy lub jedzenie dla zapracowanego na polu męża. Dzisiaj jest ekologiczną alternatywą dla plastikowych siatek na zaku-py, bazą na piękne suche bukiety, ale przede wszystkim pamiąt-ka naszej przeszłości. Z traw można wykonać proste, ale piękne zabawki dla dzieci, które różnią się swoją niepowtarzalnością od tych dostępnych w  sklepach. Dużą ich zaletą jest ekologicz-

ność oraz to że można je wykonać razem z dzieckiem, ucząc się i bawiąc jednocześnie. Na takich zabawkach wychowywały się starsze pokolenia miejscowej ludności na wsi. Wspólne tworzenie takich zabawek oraz wspólna zabawa zawiązywały więzi i tworzy-ły przyjaźnie. Dokładny proces plecenia kapeluszy, koszyczków i tworzenia zabawek został udokumentowany na filmie przez Muzeum Kultu-ry Ludowej w Kolbuszowej w 2011r.

Komentarz Antoniego Wnuka z Rudnika n. Sanem: Plecionkarstwo to sposób na bezkosztową w zasadzie formę organizowania sobie narzędzi, naczyń i odzieży. Już od czasów prehisto-rycznych (paleolit) człowiek umiał wykorzystywać naturalne surowce do sporządzania potrzebnych przedmiotów. Mówimy w związku z tym o okresie tzw. kulturze zbieracko-myśliwskiej. W dobie współczesnej wyposażenie z surowców naturalnych, w tym plecionek wyparły produkty z plastiku, szkła i sztucznie wytwarzanych włókien. Jednakże historia zatoczyła koło i znowu mamy do czynienia z produktami określanymi jako ekologiczne. Twórczość Marii Niemiec z Kamionki doskonale wpisuje się w staranie człowieka, by być bliżej ziemi, bliżej natury, w zgodzie z naturalnymi prawami przyrody. Kosze, koszyki, koszyczki, fragmenty odzieży (kapelusze, buty) produkowane ze słomy i  innych surowców, odzyskują swoje naturalne miejsce w naszych domach i gospodarstwach. Niestety ubywa rękodzielników i artystów z tego obszaru. Tacy twórcy jak Maria Niemiec stanowią ostoję tradycji, nie tylko lokalnej.

13

Page 16: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Gorset do stroju ludowegoIrena Przybyła, Szkodna, gmina SędziszówMłp.

Pani Irena jest mieszkanką Szkodnej, aktywnie działa w  Stowarzyszeniu „Szkodnianki”, a jej pasją jest ręko-dzieło, w tym wyszywanie gorsetów. Interesuje ją też

bibułkarstwo, koronkarstwo. Pierwsze gorsety zaczęła wyszywać w latach młodości, m.in. dla swojej córki, a przez następne lata rozwijała swoje umiejętności. Gorsety, które wyszywa Pani Irena, były kiedyś noszone przez tutejsze kobiety. Dawniej mieszkanki same je wyszywały, ozda-biały. Noszone były przede wszystkim podczas świąt Wielkiej Nocy, Bożego Ciała, innych ważnych kościelnych uroczystości,

procesji, jak również jako strój weselny. Pani Irena podtrzymuje tradycję wyszywania gorsetów, prezentując swoje piękne wyro-by na konkursach, wystawach rękodzieła itp. Produkt cieszy się coraz większą popularnością, jest chętnie noszony przez dzieci, dorosłych na większych uroczystościach typu festyny, dożynki itp. Gorsety Pani Ireny są bardzo pięknie, misternie wykonane, zacho-wują dawne wzory i zdobienia. Opis gorsetu: aksamit kolorowy, koraliki, cekiny, nici i wstążka, kołnierzyki szydełkowe z białych nici. Stworzenie jednego gorsetu zajmuje Pani Irenie około jedne-go tygodnia.

Komentarz mgr Magdaleny Tabasz-Mazur: Gorsety zdobione mają niezbyt długą historię na Rzeszowszczyźnie. Strój upowszechnił się dopiero pod koniec XIX wieku. Zawsze były szyte z aksamitu, sznurowane lub zapinane na haftki z niewielkimi zachodzącymi na siebie tackami, tak jak to prezentuje Pani Irena Przy-była ze Szkodnej. Wykonywano gorsety na bazie tkaniny o różnej barwie, ale rzeszowskie były zawsze z czarnej tkaniny. Tej zasady trzyma się twórczyni ze Szkodnej. Gorsety zdobiono raz skromnie z naszywanymi na krawędziach i brzegach metalowymi sznureczkami z niewiel-ką ilością cekinów. Kiedy indziej zdobione były bogato, z cekinami wielokolorowymi i koralikami wypełniającymi haft o dużych rozmiarach. Irena Przybyła uprawia hafciarstwo gorsetowe z wykorzystaniem głównie motywów kwiatowych, co powoduje konieczność użycia także haftu płaskiego i jest bardzo pracochłonne.

Page 17: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Chleb swojski brzezińskiBarbara Święch – Bober, Brzeziny, gmina Wielopole Skrzyńskie

Produkt wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi

Chleb swojski brzeziński był produktem przygotowanym i  wytwarzanym od wielu pokoleń w rodzinie państwa Święchów– od prababki, przez babkę, matkę aż do dnia

dzisiejszego. Jego skład i sposób pieczenia był przekazywany z pokolenia na pokolenie. Chleb jest powszechnie znany na terenie Brzezin i okolic. Wg Pani Barbary, niemożliwe jest, aby dokładny skład i sposób wytwarzania tego produktu były przez kogokolwiek powielany na terenie kraju. Charakterystyka chleba: kształt prostokątny, długość bochenka ok. 27-30 cm, wysokość ok. 10cm. Wierzchnia część bochenka jest w kolorze od jasnego do ciemnobrązowego, spód i boki przypie-czone w kolorze jasnego brązu – na przekroju miękisz jasno – szary. Skórka smaczna, chrupiąca, miękisz sprężysty i pulchny. Zapach charakterystyczny dla swojskiego chleba. Pieczony w piecu piekar-skim, opalanym drewnem.

Składniki: mąka pszenna, mąka żytnia, drożdże, sól, cukier, woda, tłuszcz

Produkty pochodzą z rodzinnego gospodarstwa rolnego.Proces powstawania chleba swojskiego brzezińskiego: - rozczyn robi się dzień wcześniej w dzieży drewnianej - niewielką ilość mąki żytniej zalewa się ciepłą wodą, dodaje

skórkę chleba i odstawia do ciepłego pomieszczenia; w tym czasie następuje fermentacja

- przygotowany zakwas służy do wyrabiania ciasta chlebowego, do zakwaszania kolejnego wypieku najczęściej wykorzysty-wane są resztki poprzedniego ciasta

- w niewielkiej ilości ciepłej wody rozpuszcza się ciasto chle-

bowe, dodaje mąkę, zostawia w ciepłym miejscu do fermenta-cji

- następnie dodaje się mąkę, sól, drożdże i  wyrabia ciasto; gdy ciasto nie klei się do ręki odstawiane jest do wyrośnięcia w ciepłe miejsce i przykrywane

- ciasto wykłada się do małych prostokątnych blaszek, smaruje tłusz-czem i czeka by podro-sło

- chleb piecze się w piecu piekarskim opalanym drewnem prze ok. 1,5 godz.

Babcia Pani Barbary piekła chleb raz na tydzień, na tzw.” dynku” co powodowało że chleb miał twardszą i spieczoną skórkę, teraz pieczony jest w małych blaszkach, dzięki czemu zachowuje kruchą skórkę i ładny kształt. Chleb swojski brzeziński został wpisany 14 kwietnia 2011r. na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez Ministra Rolnic-twa i Rozwoju Wsi. Pani Barbara Święch-Bober już od wielu lat zajmuje się odtwa-rzaniem starych receptur i przepisów, dzięki czemu przyczynia do zachowywania tradycyjnych zwyczajów kulinarnych oraz pielęgno-wania dziedzictwa kulturowego. W roku 2012 otrzymała Odznakę Honorową „Za zasługi dla turystyki” m.in. za promowanie produk-tów tradycyjnych w turystyce.

Komentarz mgr Wioletty Walczyk-Weselak: Tajemnica tego chleba to; zakwas przygotowany z zachowanego surowego ciasta z poprzedniego pieczenia, mąki z lokalnego przerobu oraz

„serce gospodyń” włożone w jego przygotowanie. Według przekazu najstarszych mieszkanek Brzezin gwarantem udanego wypieku chleba było odmawianie „godzinek” podczas miesienia ciasta, które jednocześnie były miernikiem czasu wyrabiania.

15

Page 18: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Zagorzycki kołacz weselny z szyszkami weselnymiStowarzyszenie Gospodyń Wiejskich „Zagorzanki”, Zagorzyce, gmina Sędziszów Młp.

Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich w Zagorzycach Dolnych „Zagorzanki” powstało w marcu 2009 roku i  od tego czasu aktywnie działa m.in. na rzecz integra-

cji i aktywizacji lokalnej społeczności, pielęgnowania zwyczajów i tradycji kulinarnych regionu. W stowarzyszeniu działa ponad 30 pań. Kołacz był prototypem tortu weselnego. Był elementem obowiązkowym w dawnych obrzędach weselnych Zagorzyc. Miał znaczenie magiczne, ponieważ zdobiące go szyszki w różnych kształtach zapewniały parze młodej dostatek. Na terenie Zago-rzyc bardzo popularny. Został odtworzony, podobnie jak szyszki weselne, na potrzeby widowiska „Zagorzyckie Wesele”. Był pieczo-ny z  okazji przedstawień i  konkursów (wyróżnienie w  Górnie w 2011r, I miejsce w Lesku 2011r). Obecny w zagorzyckich przy-śpiewkach weselnych „Zawitoj że kołocyku rumiany”. Kołacz musiał być „ustrojony” na wesele. Otoczony wokół wieńcem z  ziela (mirt, bukszpan, barwinek). Sam środek zajmowały jabł-ka nabite na kołeczkach, wokół nich wpięte były szyszki weselne w różnych kształtach (zwierząt domowych, drobiu i  zboża) na zdobionych zielem i wstążkami kołkach, jak również pierniczki w kształcie serc, gwiazd i księżyca. Przed „podaniem” chroni się kołacz przed „złym wzrokiem” serwetą, bądź „koroną”.

Kołacz weselny zagorzyckiSkład surowcowy:1kg mąki0,5 l mleka15 dag drożdżyszczypta soli15 dag stopionego masła30 dag cukru15 żółteklaska wanilii, można dodać otartą skórkę z cytrynywiśnie smażone

Wykonanie; Przygotować rozczyn: z ¼ mąki ,ciepłego mleka i drożdży- postawić w ciepłym miejscu, aż podwoi swoją objętość. Roztopić masło. Przesiać resztę mąki i dodać do rozczynu. Dodać resztę

składników: żółtka, cukier, roztopione masło, sól. Dokładnie wymieszać, wbijając ręką powietrze, dobrze wyrobione ciasto powinno odstawać od ręki. Dodać wiśnie i wymieszać dokładnie. Odstawić do wyrośnięcia. Gdy ciasto podwoi swą objętość, można go wyłożyć do okrągłej formy, po paru minutach, gdy podrośnie, dekorujemy brzeg ciasta warkoczem z ciasta bez dodatku cukru. Posmarować obficie rozbitym jajem i upiec w piecu chlebowym. Szyszki weselne. Ten związany z weselem wypiek, był pieczony przez Swaszkę; „A NASA Swastusia tak się postarała, sysek nam napiekła, cało wieś zasłała”. Obrzucała ona nimi gości weselnych po wyjściu z kościoła, a także napotykane w drodze z kościoła do „domu weselnego” osoby, zwłaszcza dzieci. Były to drożdżowe bułeczki, ich wygląd i smak zależał również od zdolności i zasob-ności piekącej. Bywało i tak, że zamiast bułeczek rzucano pokrojo-nym plackiem drożdżowym. Jednakże najczęściej szyszki w Zago-rzycach miały kształt supełków, ptaszków, lub małych chałek.

Szyszki weselne zagorzyckieSkład surowcowy:1 kg mąki20 dag masła20 dag cukru4 jaja+ jedno do smarowania8 dag drożdży2 szklanka mleka1 szklanka śmietanyszczypta soli

Wykonanie: Rozrobić drożdże z mlekiem i częścią mąki. Wyrośnięty rozczyn połączyć z pozostałymi składnikami i wyrobić ciasto. Po wyrośnięciu wałkować i kroić na paski o grubości do 1,5-2 cm, następnie formować supełki, z supełków po odpowiednim nacię-ciu można formować różne ptaszki. Także z trzech wałeczków można upleść chałeczkę, po odpowiednim nacięciu powstanie kłos zboża, można formować także zwierzątka za pomocą fore-mek do ciastek. Ułożyć na przygotowanej odpowiednio blasze, po lekkim wyrośnięciu posmarować jajem i upiec.

16

Page 19: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Komentarz mgr Wioletty Walczyk-Weselak: Kołacz to w większości krajów słowiańskich jedno z najważniejszych ciast obrzędowych związanych z wiejskim weselem. Region Podkar-packi reprezentuje „Rzeszowski kołacz weselny”, który został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych 14 czerwca 2006 r. Historia i trady-cja „Zagorzyckiego kołacza weselnego” jest głęboko zakorzeniona w obrzędach ludowych, do dziś funkcjonuje w pamięci najstarszych miesz-kańców Zagorzyc oraz jest ciągle żywa np. w weselnych przyśpiewkach . Niestety samo ciasto w obrzędach weselnych zastąpione zostało, jak wszędzie, weselnym tortem. Cechą charakterystyczną kołacza z Zagorzyc jest dodatek do jasnego, słodkiego, drożdżowego ciasta - wiśni (świeżych lub z syropu) pochodzących z okolicznych sadów.

17

Page 20: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Rzadkie ziemniaki z kudroniemKoło Gospodyń Wiejskich Zagorzyce Górne, gmina Sędziszów Młp.

Koło Gospodyń Wiejskich w Zagorzycach Górnych powstało 1977 roku i od tego czasu wnosi duży wkład w zachowanie i pielęgnowanie tradycji kulinarnych tego

regionu. Panie często uczestniczą w różnych konkursach, poka-zach warsztatach. KGW liczy obecnie ok. 50 członkiń.

Rzadkie ziemniaki z kudroniem to rodzaj zupy, łatwej i szybkiej do przyrządzenia, o charakterystycznym smaku i specyficznym zapachu. Kudroń, potoczna nazwa bluszczyka kurdybanka, to roślina powszechnie występująca, porastająca łąki, ogrody, przy-drożne rowy, traktowana jako zioło, chociaż nierzadko również jako chwast. W Zagorzycach Górnych dawniej bardzo popular-ne, używane jako przyprawa do zup. Do dziś stosowane jest przez niektóre gospodynie domowe.

Zupa ta zajęła I miejsce na Festiwalu Podkarpackich Smaków w Górnie w 2007 r.

Składniki:0,5kg ziemniaków,1,5 l wody,2 łyżki bluszczyku kurdybanku,1 marchewka,2 łyżki śmietany kwaśnej,½ dużej cebuli1 łyżka mąki pszennej,masło,pieprz i sól do smaku.

Wykonanie: Ziemniaki, cebulę i marchew krajamy w kostkę, wrzucamy do wody, gotujemy doprawiając pieprzem i solą (do smaku). Pod koniec gotowania dajemy pokrojony kudroń. Na sam koniec podbijamy śmietaną z zasmażoną mąką.

Komentarz mgr Wioletty Walczyk-Weselak: Natka pietruszki nie od zawsze gościła na polskich stołach jako dodatek do zup i rosołów! Natkę dostaliśmy w pakiecie z włoszczyzną w prezencie od Królowej Bony – przed natką był on – KUDROŃ. Jeszcze na początku XIX wieku był jedna z najpopularniejszych przypraw w kuchni chłopskiej, stosowany tak jak obecnie natka pietruszki czy zielony koperek, obecnie całkiem zapomniany. Bluszczyk kurdybanek (lokalnie kudroń) –ulubieniec naszych pra-prababek, rosnący prawie wszędzie chwast posiadający właściwości lecznicze, ale również specy-ficzny korzenny lekko gorzki smak. Zwany też ziołem Jana III Sobieskiego, gdyż zabrał je ze sobą jako lek na odsiecz wiedeńską w 1683 r.

18

Page 21: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Smalec zapustnyKlub Seniora - Broniszów, gmina Wielopole Skrzyńskie

Klub Seniora w Broniszowie powstał w 2012 r., 730 lat od pierwszych zapisów dotyczących tej wsi w kroni-kach Wawelskich. Klub liczy ok. 30 członków, jednak na

spotkania integracyjne przychodzi znacznie więcej osób. Głów-nym celem istnienia klubu jest propagowanie i kontynuowanie dawnych tradycji kulinarnych i kulturalnych tj. dożynki, zapu-sty, dzień seniora, koncerty okolicznościowe z uwzględnieniem pieśni starych i tematycznych (np. weselnych), a także insceniza-cje wyskubków, kolędników, drobów, zmówin, kiszenie kapusty, oczepin. Właśnie podczas takich spotkań wyciągane zostają zapo-mniane, stare przepisy na tradycyjne jadło jak np. smalec zapustny. Dlaczego smalec zapustny? Otóż w dawnych czasach, kiedy nie było dostępu do chłodziarek i lodówek, wyroby mięsne, głównie z wieprzowiny, sporządzało się jesienią, jak już było zimno. Wystar-czało wtedy jedzenia przez okres Świąt Bożego Narodzenia, styczeń i luty, aż do Środy Popielcowej i Wielkiego Postu. Post istotnie był wielki, bo nawet garnki wyparzano, żeby nie było ani grama tłuszczu, który można było jeść dopiero w Niedzielę Wielkanocną. Po jesien-nym „biciu” świni często zostawał smalec, który do Wielkie Niedzie-li byłby już stary i niesmaczny, więc przyrządzano go w specjalny sposób, z użyciem wielu przypraw, ziół i zjadano jeszcze przed Popiel-cem. Używanie różnych ziół ułatwiało trawienie, poprawiało smak, a także pozwalało dłużej zachować przydatność do spożycia.

Przepis pochodzi ze zbiorów Marii Świętoń, mieszkanki Broni-szowa, a Maria z kolei przejęła go od swojej matki, Wiktorii. Smalec od niepamiętnych czasów wytwarzany przez mieszkańców miejsco-wości Broniszów i Niedźwiada

Składniki smalcu zapustnego:-1 kg słoniny wieprzowej drobno krojonej,

- garść zmiksowa-nych: orzechów włoskich, migda-łów, słonecznika łuskanego,

-2 średniej wielko-ści cebule

-majeranek,-czosnek,-papryka,-pieprz,-sól,-lubczyk,

Wykonanie: Usmażyć słoninę na różowy kolor, oddzielnie na odrobinie smal-cu usmażyć dwie cebule i następnie połączyć ze słoniną. Doprowa-dzić do wrzenia i smażyć jeszcze ok. 1 min. Zestawić z ognia, żeby słonina z cebulą przestały się smażyć. Do gorącego wrzucić płaską łyżeczkę majeranku, garść zmiksowanych nasion, doprawić lubczy-kiem, czosnkiem, papryką solą i pieprzem do smaku wg uznania, dobrze wymieszać. Jak smalec będzie stygnąć, ścinać się, trzeba kilka razy przemieszać go, aby zachować jednakową konsystencję i nie dopuścić do osiadania na dnie grubszych składników.

Gotowy smalec trzymać w chłodnym miejscu.

Komentarz mgr Wioletty Walczyk-Weselak: Smalec, świeże razowe pieczywo na zakwasie i kiszony ogórek – to doskonałe połączenie, genialne wręcz w swojej prostocie i chociaż trudno tu o finezję smaku to właśnie to trio święci tryumfy jako przystawka w najlepszych restauracjach serwujących polskie jadło. Trudno wykazać regionalizm smalcu, który jest tak samo popularny we wszystkich regionach Polski, ale warto podkreślić wyjątkowy smak Smalcu Zapustnego z Broniszowa. Zapewne zawdzięczamy go dość oryginalnej recepturze, która zakłada dodatek orzechów włoskich, migdałów i szeregu przypraw w tym lubczyku.

19

Page 22: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Pierogi oszukańceOchotnicza Straż Pożarna Broniszów, gmina Wielopole Skrzyńskie

OSP funkcjonuje w Broniszowie już ponad 50 lat, angażując się m.in. w przedsięwzięcia kulturalne . Często zdarza się, że żony, siostry czy narzeczone strażaków na ich święto

przygotowują różne dania i posiłki, wyszukują przy tym przepisy na takie potrawy, które pomimo upływu czasu zachowały atrak-cyjność, są smaczne, a składniki są znane i dostępne powszechnie w gospodarstwach domowych. Strażacy także uczestniczą fizycznie w tych kulinarnych „ćwiczeniach” i to oni wybrali pierogi oszukańce jako produkt godny prezentacji, z uwagi na swój smak i niepowtarzalność.

Składniki na farsz:-20 dkg mięsa gotowanego (drobiowe, wieprzowe lub inne),-10 dkg kaszy wiejskiej, jęczmiennej drobnej-5-7 grzybów suszonych-1 duża cebula-zioła wg uznania np. majeranek, lubczyk świeży-sól, pieprz.Ciasto pierogowe: 1 kg mąki, 3 jajka, woda „ile zabierze”

Wykonanie: Mięso zmielić, cebulę drobno pokroić, przesmażyć na patel-ni, grzyby ugotować i zmielić (ewentualnie posiekać), wszyst-kie składniki połączyć, wyrobić farsz, ulepić pierogi i ugotować, wyjmować jak wypłyną na powierzchnię.

Pierogi oszukańce są potrawą, w których farsz jest wieloskład-nikowy, ma być jednak tak dobrany aby smakiem przypominał wykwintne mięso, a wyglądem popularnego pieroga. Jak wska-zuje nazwa „oszukańce”, kasza, grzyby i przyprawy mają oszukać 100%-wy farsz mięsny. Ciasto na pierogi sporządzane w trady-cyjny sposób. Przepis na te pierogi stworzony został przez Marię Świętoń, znaną w latach 50-tych XXw., głównie na terenie ziemi ropczycko-sędziszowskiej, instruktorkę gotowania i pieczenia. Pierogi oszukańce przyrządzane są w tym regionie na spotkania Kół Gospodyń Wiejskich, Ochotniczej Straży Pożarnej, spotkania Klubu Seniora, różne biesiady itp.

Komentarz mgr Wioletty Walczyk-Weselak: Zapytamy o typową polską potrawę przeciętny Polak odpowie, że pierogi , bigos , żur … Tymczasem to nie do końca tak. Ojczyzną pierogów są Chiny, do Europy sprowadził je Marco Polo, a do Polski dotarły w XIII w. dzięki biskupowi Jackowi Odrowążowi. Samo słowo „pierogi” gości w kuchni polskiej od XVII wieku i do dziś zajmuje w niej poczesne miejsce. Szczycimy się znakomitymi pierogami z prze-różnymi nadzieniami, głównie mięsnymi, z kapusty ,grzybów, twarogu i sezonowych owoców. „Pierogi oszukańce” z Broniszowa są bardzo oryginale i charakterystyczne ze względu na swój smak i skład surowcowy. Farsz przygotowuje się w ten sposób by smakiem przypomniał mięso, natomiast wykonuje się go z dużo tańszych surowców: kaszy , grzybów, ziół i przypraw (mięso stanowi tylko niewielki dodatek).

20

Page 23: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Zdżarska pamuła z borówekKinga Rokosz, Zdżary, gmina Ostrów

Pamuła z borówek to zupa charakteryzująca się delikatnym smakiem, niepowtarzalnym aromatem oraz intensywną barwą. Może być podawana z ziemniakami o lekko chru-

piącej skórce, wypiekanymi w piekarniku.

Składniki:2 szklanki borówek (mogą być mrożone lub ze słoika)1 litr wody,½ szklanki słodkiej śmietanki,1-2 łyżki mąki pszennej,cukier – do smaku

Wykonanie: Zagotować wodę z cukrem, na wrzący syrop wrzucić borówki świeże lub mrożone. Gotować ok. 10 minut. Sporządzić zawiesi-nę z mąki i śmietanki, wlewać do gotującego się kompotu, ciągle mieszając, zagotować. Pamułę można podawać z pieczonymi ziemniakami, pieczywem, grzankami na gorąco lub na zimno.

Zdżary to miejscowość otoczona lasami, które obfitują w  borówki, w tym w odmiany bardzo cenione pod względem wartości odżywczej oraz właściwości lecznicze. Z przekazów star-szych członków rodziny Pani Kingi wynika, że wśród odwiedza-jących tą wioskę gości największą atrakcją było wspólne zbieranie borówek. Natomiast spożywanie pamuły borówkowej ze spie-czonymi ziemniakami należało do wielkich rarytasów. Obecnie zupy owocowe zyskują na popularności, jednak zdżarska pamu-ła z borówek jest unikatową potrawą, zasługującą na szczególne uznanie.

Kinga Rokosz- uczennica Technikum Żywienia i Gospodar-stwa Domowego w Zespole Szkół Agro – Technicznych w Ropczy-cach. Pasjonuje się kulinariami, szczególnie tradycyjnymi polski-mi potrawami.

Komentarz mgr Wioletty Walczyk-Weselak: Pamułą zwano na Podkarpaciu wszelkiego rodzaju zupy owocowe. „Gotowano je zarówno ze świeżych owoców, jak i z suszu. Pamułę spożywano z kartoflami” (W. Gaj – Piotrowski, Kultura materialna ludu z okolic Rozwadowa, Rzeszów 1975). Zdżarska pamuła z borówek zasługuje na uznanie ze względu na typowy lokalny charakter i funkcjonowanie w świadomości mieszkańców powiatu - Żdżar jako regionu obfitującego w najlepsze borówki.

21

Page 24: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Borkowskie kiszone ziemniakiMichał Balasa, Borek Wielki, gmina Sędziszów Młp.

Borkowskie kiszone ziemniaki to tradycyjna potrawa chłopska, wywodząca się z okolic Borku Wielkiego. Jest to rodzaj gęstej, pożywnej zupy gotowanej z kiszonych

ziemniaków z dodatkiem grochu i słoniny. W domu rodzinnym Pana Michała Balasy często przyrządzana i bardzo lubiana.

Składniki:Ziemniaki 3-4 szt,100 g słoniny,groch „amerykon” ½ szklanki,3 szklanki wody ( zakwas na barszcz biały lub woda z ogórków kiszonych – w przypadku gdyby ziemniaki były za mało ukwa-szone )sól, pieprz, majeranek

Sposób wykonania : Ziemniaki obrać, pokroić w kostkę zalać ciepłą wodą i odsta-wić na 24 godziny w ciepłe miejsce (oznaką dobrze ukwaszonych jest kwaskowaty zapach i piana na powierzchni ). Po upływie doby odcedzić ziemniaki i zalać świeżą wodą, ugotować. Dobrze ukwa-szone ziemniaki po ugotowaniu są szkliste, twarde i mają kwasko-wy smak.W przypadku zbyt małej kwasowości, pod koniec goto-wania do ziemniaków dodać zakwasu na barszcz biały. Fasolę zaleć wodą i odstawić do namoczenia na 12 godzin. Następnie ugotować i dodać do ugotowanych ziemniaków. Słoninę pokro-ić w drobną kostkę i usmażyć na rumiano połączyć z potrawą. Doprawić do smaku solą, pieprzem i majerankiem.

Pochodzenie produktu z regionu potwierdzają najstarsi miesz-kańcy wsi Borek Wielki. Występuje też na terenie miejscowości Boreczek, Kamionka, Ruda. Wykonywana przez gospodynie pielęgnujące tradycje ludowe. Potrawa swoją historią sięga dzie-jów lassowiackich. Należy jednak podkreślić, że tradycja kiszenia ziemniaków powoli zanika.

Kiszone ziemniaki wchodziły w skład dania konkursowego, prezentowanego przez Michała Balasę – ucznia Zespołu Szkół Agro-Technicznych z Ropczyc, które zdobyło I miejsce w Ogólno-polskim Konkursie Kulinarnym „Tradycyjne produkty – Nowo-czesna Kuchnia Polska” (Warszawa, 2012 r.).

Komentarz mgr Wioletty Walczyk-Weselak: Kiszenie ziemniaków to technika wywodząca się z kuchni lassowiackiej, przeniknęła do kuchni północnej części naszego powiatu, gdzie do dziś w domach kultywujących ludowe tradycje przygotowuje się potrawy o nazwach „kapusta ziemniaczana” lub „kapusta krzepcana”.

22

Page 25: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Nalewka PKWN- Polski Koniak Wyrabiany NocąStowarzyszenie „Brzezinianki”, Brzeziny, gmina Wielopole Skrzyńskie

Stowarzyszenie „Brzezinianki” we wrześniu 2012 r. obcho-dziło uroczyście 10-lecie swojego istnienia. Wszystkie członkinie Stowarzyszenia prowadzą aktywną działal-

ność społeczną, organizują warsztaty, biorą udział w różnych konkursach i biesiadach, wnosząc duży wkład w zachowanie i pielęgnowanie tradycji kulturowych i kulinarnych.

Nalewka PKWN od wielu lat związana jest z Brzezinami. Gościła na stołach zarówno w trudnych, jak i wesołych okoliczno-ściach. Oryginalna receptura nalewki pochodzi z okresu między-wojennego i była przekazywana z ojca na syna. Smakosze tego trunku twierdzą, że „ma magiczną moc i poprawia samopoczucie, rozjaśnia umysły”. Nalewka prezentowana była m.in. na Między-narodowym Konkursie Jadła Tradycyjnego w Broniszowie, Wielo-polskiej Biesiadzie „Myśliwsko-Winnej”.

Wg tradycyjnej przedwojennej receptury składniki nalewki to: cukier, żyto (zraszanie żyta, by zakiełkowało), woda, śliwki suszone lub świeże. Wykonanie: Zacier z cukru, wody i kiełko-wanego żyta. Czas dojrzewania zacieru to 14 dni w temperaturze pokojowej. Następnie wytworzony spirytus wlewano do owoców, dodając wody i cukru. Tak przygotowana nalewka leżakowała około 5-6 miesięcy. Obecnie ze względu na obowiązujące przepisy prawa twórczynie stosują spirytus oferowany w sieciach handlo-wych, ale musi być w najlepszym gatunku.

Komentarz mgr Wioletty Walczyk-Weselak: „(…) Pijcie gorzołeczkę, pojadajcie chleba, kochajcie dziewczyny pójdziecie do nieba(…) – te słowa ludowej przyśpiewki rozsławionej przez Kapelę Kurasie w prosty sposób, podkreślają znaczenie mocnych trunków w życiu lokalnej społeczności. I nie ma w tym nic zdrożne-go. W opinii najstarszych mieszkańców tradycje brzezińskich bimbrowników sięgają czasów rozbiorów i kwitło to rzemiosło, aż do okresu międzywojennego. Samogony z naszego powiatu głównie z okolic Niedźwiady, Małej, Broniszowa, Łączek Kucharskich czy Brzezin zyskały sławę ze względu na swą moc i technikę wykonania, gwarantującą powtarzalną jakość tych przednich trunków.

23

Page 26: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Inne produkty zgłoszone do konkursu w kategorii „Kulinaria”:

Kiełbasa swojska brzezińskaLudwik Święch, Brzeziny, gmina Wielopole Skrzyńskie

Produkt wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi

Kiełbasa ma kształt pętli średniej, ułożona w spirale. Pomarszczona łupka, w przekroju widok zmielonego mięsa. Długość pętli ok. 30cm, średnica jelit naturalnych

wieprzowych 20-30mm. Barwa osłonki naturalnej od jasnego do ciemnego brązu. Na przekroju lekko różowa. Konsystencja zbita, łamie się z charakterystycznym trzaskiem. Kiełbasa charakteryzu-je się wyjątkowym zapachem uzyskanym dzięki tradycyjnej meto-dzie wędzenia. W smaku wyczuwalny czosnek.

Składniki:- mięso wieprzowe- pieprz- sól- czosnek- woda- jajka- cukier

Produkty pochodzą z własnej uprawy lub hodowli. Kiełbasa swojska brzezińska jest produktem przygotowa-nym i wytwarzanym od wielu pokoleń w rodzinie Święchów. Jej receptura przekazywana była z pokolenia na pokolenie, a obecnie kontynuowana przez Pana Ludwika wraz z rodziną. Kiełbasa swojska brzezińska wpisana jest do Leksykonu Podkarpackich Smaków. 17 grudnia 2009r. została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Poniższy tekst pochodzi z treści wpisu kiełbasy swojskiej brzeziń-skiej na Listę Produktów Tradycyjnych: „W dawnych czasach świniobicie odbywało się zazwyczaj raz w  roku, a wyroby wędliniarskie były spożywane tylko przy szcze-gólnych okazjach. Przygotowywano wówczas kiełbasy, kaszanki, salceson, szynkę, boczek i studzieninę. Jak opowiada jeden z miesz-kańców wsi Brzeziny do wyrobu kiełbasy używano przede wszyst-kim mięsa z łopatek, przodów i boczków. Zmielone mięso mieszano z rozgniecionym czosnkiem, pieprzem, solą i cukrem. Dodawano wodę, słoninę oraz aby uzyskać bardziej luźną konsystencję – jajka. Wszystkie składniki należało dobrze wymieszać, aż do momentu, gdy mięsna masa będzie „odstawać od ręki”. Tak przygotowaną masą napełniano jelita, które następnie układano w spiralę, wiesza-no na leszczynowych kołkach i umieszczano w wędzarni. Kiełbasę wędzono do uzyskania pożądanego wyglądu, to znaczy aż skórka odpowiednio się pomarszczy i będzie w  dotyku „skrzypiąca”. Po wyjęciu z wędzarni, jeszcze ciepłą kiełbasę, układano na płaskiej powierzchni, aby tłuszcz równo się rozłożył. Kiełbasę wykorzy-stywano w wielu obrzędach ludowych, np. wkładano ją w Wielką Sobotę do kosza ze święconką. Była również spożywana podczas imprez rodzinnych, między innymi na weselach…”

24

Page 27: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

BorówczankaStanisław Zięba, Broniszów, gmina Wielopole Skrzyńskie

Napój alkoholowy o mocno czerwonej, podbiegającej pod fiolet, barwie. Zapach aromatyczny, borówkowy. Smak słodki. Owoce borówki amerykańskiej pochodzą

z własnej plantacji Pana Stanisława. Borówczanka produkowana jest przez niego hobbystycznie, na użytek własny i odwiedzających gości.

Składniki: - świeże owoce borówki amery-kańskiej

- spirytus - cukier

Nalewka orzechowa Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich „Szkodnianki”, Szkodna, gmina Sędziszów Młp.

Barwa nalewki: ciemnozielona. Przepis przechodzi z pokolenia na pokolenie i jest obecny do dziś. Nalewka orzechowa cieszy się dużą popularnością, często używana jest jako lekarstwo na proble-my żołądkowe. Nalewka zdobyła I miejsce podczas Konkursu „Nasze Kulinar-ne Dziedzictwo - Smaki Regionów” w Lesku w 2010 r.

Składniki:- orzechy- cukier- alkohol 70%

Wino gronoweAdam Galas, Broniszów, gmina Wielopole Skrzyńskie

Wino wyrabiane jest z gron winorośli z własnej winnicy. Receptura wytwarzania wina jest bardzo stara i wykorzystywana od wielu lat przez Pana Adama.

Składniki;- sok z gron winnych- dwutlenek siarki- drożdże winne

PropolisAdam Galas, Broniszów, gmina Wielopole Skrzyńskie

Propolis to lekarstwo stosowane do bezpośredniego spoży-cia lub smarowania zewnętrznego, w literaturze pszczelar-skiej zwany siódmym cudem świata. Propolis ma zdolność

regenerowania i odbudowywania utraconych tkanek. Stosowany od dawna w gospodarstwach domowych jako lek na różne schorzenia. Pan Adam prezentował już swój produkt m.in. na warsztatach zani-kających zawodów organizowanych na terenie powiatu.

Składniki: - kit pszczeli - spirytus 99 %

25

Page 28: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Pacafoły – kulki ziemniaczane na mlekuMichał Balasa, Borek Wielki, gmina Sędziszów Młp.

Kluski gotowane na mleku z surowych, tartych ziemnia-ków. Potrawa najczęściej gotowana na przednówku. Kluski ziemniaczane występują na terenie całego powia-

tu ropczycko-sędziszowskiego pod różnymi, charakterystycznymi nazwami: kacafoły, kacapoły, a w Borku i jego okolicach – paca-foły. Różnią się nieznacznie kształtem, wielkością, sposobem wykończenia, sposobem podania. Te z Borku wyróżnia to, że są gotowane na mleku i podawane w formie zupy. Często podawane na kolacje.

Składniki:- ziemniaki- mleko- sól- pieprz

Kiełbasa swojska w smalcuŁukasz Kot, Cierpisz, gmina Sędziszów Młp.

Kiełbasa o charakterystycznym czosnkowym smaku. Wędzona jest w olszowym dymie z dodatkiem jałowca. Po włożeniu do słoika zalewana jest gorącym smalcem.

Kiełbasa ta wyrabiana jest w sposób naturalny i tradycyjny. Recep-tura podawana jest z ojca na syna. Produkt znany w powiecie.

Składniki:- mięso wieprzowe- sól- pieprz- czosnek- słonina- cebula

Chleb pieczony na denkuŁukasz Kot, Cierpisz, gmina Sędziszów Młp.

Chleb swojski żytni na zakwasie produkowany meto-dą domową. Pieczony w tradycyjnym piecu ceglanym opalanym drewnem sosnowym. Bochenek waży ok. 3 kg.

Związek produktu z regionem potwierdzają najstarsi mieszkańcy Cierpisza. Tradycyjny chleb z Cierpisza jest tylko żytni, dlatego że ogólnodostępnym surowcem na mąkę było żyto z powodu mało urodzajnych gleb.

Składniki:- mąka żytnia- maślanka (lub serwatka)- drożdże- sól

26

Page 29: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Kruszonka z jabłkami smażonymiUrszula Charchut, Koło Gospodyń Wiejskich Zagorzyce, gmina Sędziszów Młp.

Charakterystyczną cechą produktu jest ciasto koloru kremowego i smażone jabłka antonówki. Przepis ten odnaleziono w starym zeszycie z przepisami kuchar-

ki wiejskiej, która wykonywała wypieki w powojennych latach na wiejskich weselach. Aromatyczne ciasto łatwe do wykonania, surowce dostępne i tanie. Podawać można na ciepło i na zimno. Kruszonka z jabłkami zajęła I miejsce w konkursie „Nasze Kuli-narne Dziedzictwo - Smaki Regionów” w Lesku w 2009 r.

Składniki:- mąka- jajka-masło i smalec- sól- cukier- jabłka antonówki

MacaJanina Stręk, Koło Gospodyń Wiejskich Sielec Podlasek, gmina Iwierzyce

Produkt piekarniczy, chrupki, o złotym kolorze, pieczony w specjalnej formie, bardzo smaczny. Może leżakować ok. 1miesiąca. Wytwarzany od dawna przez gospody-

nie z tego regionu, dla potrzeb domowych, ale również na różne okazje typu festiwale, konkursy, jarmarki w gminie Iwierzyce i poza nią. Podczas „Festiwalu Podkarpackich Smaków” w Górnie w 2009 r. został uznany za najsmaczniejszy produkt w kategorii wyroby piekarnicze.

Składniki:- mąka pszenna- kminek- sól- śmietana- ser biały (czasem używany jest też żółty)

Prozioki zagorzyckie (męcuchy) Katarzyna Róg, Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich „Zagorzanki”, Zagorzyce, gmina Sędziszów Młp.

Prozioki zagorzyckie to prostokątne placki pieczone na kuchennej blasze. Kolor blady, złoto-brązowy. Było to bardzo popularne pieczywo, które uzupełniało codzien-

ny jadłospis, zwłaszcza w sytuacjach braku chleba. Do dzisiejsze-go dnia sporządzane przez gospodynie domowe, jednak często z  użyciem nie stosowanych wcześniej produktów (jaja, cukier, olej).

Składniki:- mąka pszenna- maślanka lub kwaśne mleko- sól- soda (proza)

Page 30: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Chlebuś na denkuMaria Niemiec, Kamionka, gmina Ostrów

Chleb żytni, na zakwasie, pieczony na denku w piecu opala-nym drzewem. Umiejętność pieczenia tradycyjnego wiej-skiego chleba jest w rodzinie Marii przekazywana z pokole-

nia na pokolenie. Smak i jakość chleba wypiekanego w tradycyjnym piecu chlebowym opalanym drewnem jest niepowtarzalny. Chleb towarzyszy wszystkim uroczystościom rodzinnym tj. wesela, chrzty, imieniny itp. Jest też obecny na rodzinnym stole Państwa Niemców na co dzień. Darowany sąsiadom, czy znajomym znany jest również przez szerszą lokalną wspólnotę. Ponadto bochny tego chleba wykorzystywane są przy wieńcach dożynkowych.

Składniki:- kwaśne mleko swojskie- woda- drożdże,- mąka żytnia

Chleb wiejski „Brzeziński”Stowarzyszenie „Brzezinianki”, Brzeziny, gmina Wielopole Skrzyńskie

Chleb wytwarzany jest naturalną metodą. Najpierw robio-ny jest zakwas z mąki żytniej (w glinianym naczyniu). Po wyrobieniu masy chlebowej w drewnianej dzieżce,

pieczony jest w piecu chlebowym, opalanym drewnem jałowo--olszowym. Chleb nie kruszy się i nawet po tygodniu zachowuje swoją świeżość. Chleb Brzeziński związany jest od pokoleń z Brze-zinami. Receptura pieczenia chleba była przekazywana z pokole-nia na pokolenie.

Składniki:- mąka żytnia- mąka pszenna- drożdże- woda- sól- mak do dekoracji

Chleb na zakwasie z dynią i słonecznikiemBarbara Święch-Bober, Brzeziny, gmina Wielopole Skrzyńskie

Chleb prostokątny o zarumienionej skórce, kształtu prostokątnego. Przygotowywany i wytwarzany od wielu lat w  rodzinie Święchów, skład chleba i sposób jego

pieczenia był przekazywany z pokolenia na pokolenie. Pieczony w piecu piekarskim, opalanym drewnem. Chleb w 2011 r. w Lesku zdobył I nagrodę w konkursie „Nasze kulinarne dziedzictwo – Smaki Regionów”.

Składniki:- mąka pszenna- mąka żytnia- drożdże- sól- woda- tłuszcz- ziarna: słonecznik, dynia, siemię lnia-ne, płatki owsiane, otręby pszenne.

28

Page 31: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Pierogi z bobem – „Pierogi Dziadka Władka”Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich „Szkodnianki”, Szkodna, gmina Sędziszów Młp.

Produkt cieszy się popularnością i jest chętnie degustowany podczas różnych festynów, jarmarków, targów, imprez charytatywnych orga-nizowanych na terenie powiatu i województwa. Pierogi zdobyły

I miejsce podczas Konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regio-nów” w Lesku w 2009 r.

Przepis na te pierogi jest znany od pokoleń i do dzisiejszego dnia jest wykorzy-stywany. Charakterystyka pierogów– jasne ciasto, farsz w kolorze zielonym, smaczne i syte o łagodnym smaku. Wszystkie surowce są naturalne, lokalnie dostępne, pochodzą z  własnych gospodarstw domowych.

Składniki:Ciasto- mąka- jajka- mleko- sól

Kacapoły glinickieStowarzyszenie Gospodyń Wiejskich „Gliniczanki”, Glinik, gmina Wielopole Skrzyńskie.

Kacapoły to niewielkie okrągłe kluski ziemniaczane, z nadzieniem lub bez. Mają charakterystyczny zapach ziemniaków, barwę zazwyczaj szarą, są bardzo smaczne zarówno świeże jak i odgrzewane. Kaca-

poły wykonywane są z tartych surowych ziemniaków, mogą być nadziewa-ne serem lub gotowane na mleku. Kacapoły to danie obiadowe przyrządzane przez cały rok, okraszone cebulką i skwarkami ze słoniny i Kacapoły na tere-nie Glinika sporządzało się od bardzo dawna, cieszyły się one zawsze dużą popularnością, co wynikało m.in. z lokalnej dostępności produktów.

Skadniki: - starte surowe ziemniaki- mąka- jajko- sól do smaku

Farsz- zielony bób- przyprawy

29

Page 32: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

StudzielinaStowarzyszenie Gospodyń Wiejskich „Gliniczanki”, Glinik, gmina Wielopole Skrzyńskie

Studzielina to potrawa o charakterystycznej konsysten-cji (galareta), przezroczystej barwie, z rozdrobnionymi kawałkami mięsa oraz drobno pokrojonymi jarzynami,

o bardzo przyjemnym zapachu i wyczuwalnym smaku przypraw. Studzielina jest bardzo popularną przystawką na różne przyjęcia.

Przyrządzana na terenie Glinika od dawna, związana z tutej-szymi tradycjami kulinarnymi.

Składniki:- nóżki wieprzowe- kawałki mięsa wieprzowego- warzywa- przyprawy

Kapusta BabuniBronisława Sypień, Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich „Nawsianki”, Nawsie, gmina Wielopole Skrzyńskie

Kapusta wykonana z młodej białej kapusty. Królowała ona na nawsiańskich stołach od wiosny do jesieni od niepa-miętnych czasów. Kapusta prezentowana na Międzyna-

rodowym Konkursie Jadła Tradycyjnego w Broniszowie, Dożyn-kach Gminnych w Broniszowie.

Składniki:- kapusta młoda biała- woda- masło- marchew- koper- śmietana- sól- ocet

Pierogi z surowymi ziemniakami i boczkiemBronisława Sypień, Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich „Nawsianki”, Nawsie, gmina Wielopole Skrzyńskie

Pierogi wykonane z maki pszennej. Farsz sporządzony z surowych ziemniaków przesmażonych na boczku, okra-szane cebulką i boczkiem. Pierogi te były kiedyś podsta-

wowym daniem nawsiańskiej kuchni, przepis ten ma około 100 lat jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Pierogi prezento-wane były na Międzynarodowym Konkursie Jadła Tradycyjnego w Broniszowie, targach regionalnych w Lesku, „Ziemniaczanych Harcach” w Straszydlu w gminie Lubenia.

Składniki:- ziemniaki- boczek- cebula- przyprawy- mąka- woda- jajko

30

Page 33: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Quillingowe ozdoby wielkanocneBeata Maś, Będziemyśl, gmina Sędziszów Młp.

Quillingowe ozdoby wykonywane są z małych papierowych elementów, ich tworze-nie jest bardzo pracochłonne, wymaga dużej precyzji i zdolności manualnych. Spod rąk Pani Beaty już od ok. 10 lat wychodzą przepiękne przedmioty i ozdoby,

które zdobią wielkanocne stoły rodziny i znajomych. Jej niepowtarzalne produkty goszczą też na lokalnych kiermaszach i wystawach.

Pisanka kraszanka oklejankaGenowefa Wrona, Glinik, gmina Wielopole Skrz.

Pisanki wykonywane są z wydmuszek oklejanych bibułką z naklejonymi drobny-mi elementami z bibuły. Bibułkarstwo ma na tym terenie bardzo długą tradycję. Oprócz kwiatów, wytwarzane były ozdoby świąteczne, w tym wielkanocne. Pani

Genowefa wykonując swoje pisanki czerpie z bogatej historii i możliwości bibuły, a dzięki swojej wyobraźni i dużemu talentowi nadaje swoim pracom wyjątkowy i niepowtarzal-ny charakter. Jej pisanki zdobyły II miejsce w kategorii „Koszyk Jajek Wielkanocnych” w Konkursie Wielkanocnym w Grodzisku Dolnym w 2012r.

Palma WielkanocnaGenowefa Wrona, Glinik, gmina Wielopole Skrz.

Wykonywana z kwiatostanu trzciny udekorowanego kwiatami i innymi elementami z  bibuły. Bardzo kolorowa i  lekka. Pani Genowefa swoje palmy i inne wyroby z bibuły prezentuje podczas licznych kiermaszy i wystaw organizowanych przez

placówki kulturalne na terenie Podkarpacia.

Inne produkty zgłoszone do konkursu w kategorii „Rękodzieło”:

31

Page 34: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Lalka „Sędziszowianka”Władysława Wrona, Sędziszów Młp.

Lalki wykonywane z naturalnych materiałów, drewna, sizalu. Sizal to włók-no wykorzystywane od wielu lat m.in. w rolnictwie, ale także do tworze-nia różnych ozdób, plecionek, makram itp. Pani Władysława wykonuje

swoje lalki z ogromna pasją, każda jest niepowtarzalna, ma indywidualny charak-ter, pomysły czerpie ze swojej wyobraźni. Lalki prezentowane są na kiermaszach, wystawach, jarmarkach, targach rękodzielniczych na terenie kraju, jak również w publikacjach i innych mediach. Produkt zdobył wyróżnienie w konkursie „Sztuk-mistrz z Podkarpacia 2012”.

Wyroby koronkowe – filiżanka z podstawką, serwetka

Bernadeta Zając, Glinik, gmina Wielopole Skrzyńskie

Filiżanka wykonana z bawełnianych kolorowych nici, usztywniona i ufor-mowana. Serwetka wykonana szydełkiem z nici bawełnianych, usztywnio-na krochmalem. Koronki znane są od dawnych czasów, a ich zastosowanie

ma charakter zarówno użytkowy (firany, serwety, kołnierzyki do sukien, falbanki), jak i dekoracyjny (kwiaty, aniołki, wazony, filiżanki,itp.). W wyrobach Pani Berna-dety dostrzec można wielką pasję, talent, precyzję. Jej koronki wiele razy gościły na lokalnych i regionalnych kiermaszach, wystawach, m.in. w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie.

Haft Richelieu, haft pełnyStefania Grzech, Czarna Sędziszowska, gmina Sędziszów Młp.

Serwety, bieżniki wykonywane są na płótnie białym kordonkiem, również w białym kolorze, z wykorzystaniem ściegu dzierganego, dziurkowane-go oraz tzw. pajączków. W jej produktach dominują motywy kwiatowe

i  roślinne. Inspiracją dla Pani Stefanii jest piękno lokalnej przyrody, bogactwo lasów, łąk. Jej wyroby są prezentowane na lokalnych wystawach, zdobią mieszkania znajomych i rodziny.

32

Page 35: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Kowalstwo artystyczneKrzysztof Wojnarowski, Mała, gmina Ropczyce

Pan Krzysztof reprezentuje bogatą tradycję kowalstwa, która od wielu lat funkcjonuje na terenie ziemi ropczycko-sędziszowskiej, w szczególności miejscowości Mała, Niedźwiada. Jego prace wyróżniają się oryginalnymi

zdobieniami, o charakterze ludowym. Tradycyjnymi metodami wykonuje piękne przedmioty: róże, świeczniki, zawiasy itp. Jest uczestnikiem różnorodnych. konkur-sów kowalskich, jarmarków, targów.

Rzeźby ludoweAlbina Kuraś, Lubzina, gmina Ropczyce

Rzeźby wykonywane są z drzewa lipowego, prostymi nożami, dłutem, czysz-czone papierem ściernym i szkłem, nie lakierowane. Rzeźby nawiązują do polskiej wsi, tradycji ludowych, strojów ludowych. Inspiracją do tworze-

nia rzeźb są zapamiętane osoby i prace gospodarskie wykonywane na wsi regionu ropczycko-sędziszowskiego. Rzeźby są unikatowe, wiele osób z całego kraju, w tym Papież Jan Paweł II, zostało nimi obdarowanych przez Panią Albinę.

Figurki ptaków, zwierząt z naturalnych surowców

Jadwiga Skiba, Ropczyce

Pani Jadwiga tworzy swoje niepowtarzalne figurki i rzeźby z różnorodnych surowców: igieł, szyszek, słomy, siana, mchu, łupin orzechów, kory, włóczek

, guzików, koralików, a także kleju i plasteliny. Swoimi wyrobami obdarowu-je znajomych, solenizantów, jubilatów, dekoruje nimi stoiska wystawiennicze Koła Gospodyń Wiejskich, przez co są one powszechnie znane w lokalnym środowisku.

33

Page 36: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

IkonyBarbara Ptaszek, Broniszów, gmina Wielopole Skrz.

Pani Barbara już od wielu lat wykonuje soje piękne ikony, które znane są okolicznym mieszkańcom. Do tworzenia swoich prac używa desek lipowych, sosnowych. Wyko-

nywane są techniką jajową, gruntowane kredą, klejem. Przedsta-wiają tradycyjne motywy religijne.

Strój regionalnySławomira Marciniec, Broniszów, gmina Wielopole Skrz.

Strój złożony z gorsetu, bluzki, spódnicy, fartucha, posia-dający ogólne cechy stroju rzeszowskiego z elementami charakterystycznymi dla wsi Broniszów: spódnica naszy-

ta trzema kolorami taśmy, gorset wyszyty unikalnym, nie wystę-pującym w innych miejscowościach wzorem, fartuch biały. Stroje szyte dla grupy biesiadnej z Broniszowa, wykonującej stare pieśni i piosenki, od ballad do utworów z lat 70- tych XX w.

34

Page 37: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Pisanka batikowaMaria Łach , Zagorzyce, gmina Sędziszów Młp.

Proces tworzenia pisanek metodą batikową obejmuje kilka etapów: nano-szenie wzoru na jajko woskiem pszczelim za pomocą szpilki, następnie farbowanie jaj (wywar z łupin cebuli, żyta, kory dębu), a na koniec zmywa-

nie wosku. Tradycja wykonywania pisanek batikowych związana jest z tym regio-nem i  przekazywana z pokolenia na pokolenie. Do ich wytwarzania używane są naturalne produkty. Pisanki Pani Marii prezentowane są na różnych wystawach i corocznych kiermaszach wielkanocnych.

Pisanka batikowaKinga Cebulska, Glinik, gmina Wielopole Skrz.

Tradycja wykonywania pisanek batikowych jest w Gliniku bardzo stara i do dziś kontynuowana, związana ze Świętami Wielkanocnymi. Pani Kinga prezentuje swoje pisanki na licznych kiermaszach, wystawach , konkur-

sach w kraju i za granicą. Prowadziła warsztaty tworzenia pisanek w domu kultury w Rzeszowie w 2011r. i Kolbuszowej w 2012r.

Rzeźba w różnych materiałachAugustyn Niemiec, Kamionka, gmina Ostrów

Rzeźby wykonywane przez Pana Augustyna stanowią elementy dekoracyj-ne (np. postacie w szopkach Bożonarodzeniowych, lampki nocne), ale też służą praktycznie (np. poidełka w pasiece). Rzeźby z różnego rodzaju pni,

korzeni były kultywowane w rodzinie Pana Augustyna od pokoleń, są rozpoznawal-ne w tym regionie i cieszą się dużym uznaniem wśród mieszkańców i przyjezdnych gości.

35

Page 38: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Ul pszczeli ozdobny „Dworek”Augustyn Niemiec, Kamionka, gmina Ostrów

Ul typu leżakowego 15-sto ramkowy z półnadstawką. Wykonywany z drewna sosnowego. Całość obudowana drewnianym zdobnictwem nawiązującym do architektury dworków z XVIII i XIX wieku.

Pan Augustyn stara się odtworzyć starą tradycję budowania uli i produkcji miodu wg dawnych metod. Pszczelarstwo było na tym terenie bardzo popularne. Ule zdobią otoczenie domu Pana Augustyna i przyciągają wielu oglądających.

Sutasz haftMagdalena Bieszcz, Skrzyszów, gmina Ostrów

Sutasz to rodzaj haftu ręcznego, do którego wykorzystuje się sznurki sutasz, nici monofilowe (bardzo cienkie, przeźroczyste), cienką igłę do zszycia sutaszu oraz koralików, filc lub skórka do podklejenia, klej, nożyczki, drobne koraliki

szklane lub z naturalnych kamieni, perły, kryształy, minerały. Technika ta jest bardzo pracochłonna. Zrobienie kolczyków zajmuje 2-3 godz. Pani Magdalena pomysły na wzory czerpie z własnej wyobraźni.

36

Page 39: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Produkty z terenu powiatu ropczycko-sędziszowskiego wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną

przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Wszystkie teksty pochodzą z treści wpisów na Listę Produktów Tradycyjnych, które dostępne są na stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi http://www.minrol.gov.pl - Chleb sędziszowski żytni, wpis z 18.05.2007 r. w kategorii wyroby piekarnicze i cukiernicze. Chleb sędziszowski żytni nie

zmienił swojego smaku i wyglądu od wieków. Nie kruszy się podczas krojenia, a ze względu na starą niezmienioną recepturę wytwarzania ma nie tylko wyjątkowy smak, ale także wspaniały wygląd i długo zachowuje świeżość.

- Chleb swojski brzeziński, wpis z 14.04.2011 r. w kategorii wyroby piekarnicze i cukiernicze. Więcej na temat chleba na str. 15 - Serowiec sędziszowski, wpis z 25.04.2007 r. w kategorii wyroby piekarnicze i cukiernicze. Prostokątny placek, z wierzchu

polany polewą czekoladową lub polukrowany. Na przekroju wąski, trójkolorowy prostokąt. Od spodu warstwa kruchego ciasta o barwie słomkowo-żółtej, lekko przypieczonego, pośrodku kremowo-żółta masa serowa z widocznymi, równomiernie rozmieszczonymi bakaliami (rodzynkami, skórką pomarańczową), z wierzchu biały lukier lub ciemna polewa czekoladowa

- Sędziszowskie ciasto z jagodami, wpis z 25.04.2007 r. w kategorii wyroby piekarnicze i cukiernicze. Prostokątny placek z jagodami i kruszonką na wierzchu. Na przekroju wąski prostokąt z widocznymi trzema warstwami: na spodzie dosyć gruba warstwa ciasta drożdżowego, na nim warstwa jagód, na wierzchu kremowa, delikatnie przypieczona kruszonka.

- Makowiec sędziszowski, wpis z 25.04.2007 r. w kategorii wyroby piekarnicze i cukiernicze. Złotobrązowe, podłużne ciasto w kształcie wałka. Z zewnątrz oblane białym lukrem. Na przekroju elipsa kremowo-żółta z ciemną, szeroką spiralą makowo-

-bakaliową. Słodki smak ciasta drożdżowego i maku, zapach ciasta drożdżowego i bakalii. - Kiełbasa swojska brzezińska, wpis z 17.12.2009 r. w kategorii produkty mięsne. Więcej na temat kiełbasy na str. 24 - Razowe pierogi z Wiercan, wpis z 19.12.2008 r. w kategorii gotowe dania i potrawy. Pierogi o owalnym, elipsowatym kształcie,

w zależności od nadzienia ciasto z widocznymi kawałkami sera białego lub kapusty. Wg tradycji pszenicę najpierw suszyło się na patelni w specjalnych blaszkach, potem mieliło w żarnach na mąkę, a następnie przesiewało się przez sito i w nieckach drewnianych zarabiało ciasto. Do mąki dodawało się jeszcze jajko, sól oraz wodę i w ten sposób zarabiało się ciasto. Następnie wałkowało się je na stolnicy lub urywało kawałek, czasem ciasto wykrawane było od garnka, aby zmieściła się jak największa ilość farszu.

- Pieczone pierogi św. Jacka, wpis z 19.08.2010 r. w kategorii gotowe dania i potrawy. Pierogi św. Jacka pieczone są we wsi Nocko-wa od początku jej istnienia. Z pierogami związana jest legenda opowiadająca o Jacku Odrowążu idącym na misję na Ruś Kijowską, który odwiedził wieś Nockową i nauczył jej mieszkańców przygotowywać pierogi. Mają one kształt półkrążków z ząbkowaną koronką, na przekroju widoczny farsz (kapustno-grzybowy).

- Studzionka bobowo-serowa, wpis z 19.08.2010r. w kategorii gotowe dania i potrawy. Studzionka była produktem najczęściej przygotowywanym i spożywanym w czasie prac polowych, a zwłaszcza podczas sianokosów. Śpiewano o niej ludowe przy-śpiewki. Studzionka bobowo-serowa przygotowywana jest z twarogu z mleka krowiego i bobu.

37

Page 40: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

- Ser kornaka w zalewie ziołowej, wpis z 19.08.2010 r. w kategorii produkty mleczne. Przygotowuje się z odcedzonego twarogu z dodatkiem soli. Następnie wyrabia się kulki i suszy. Podsuszone kulki układa się w słoju lub garnku kamiennym i przekłada listkami bluszczyku. Następnie przygotowuje się zalewę ziołową. Na patelni praży się kminek wraz z czerwoną papryką. Do przypraw wlewa się olej słonecznikowy i wszystko podgrzewa. Tak przygotowaną ziołową zalewę wlewa się do słoja z kulkami z sera, szczelnie zamyka i odstawia w chłodne miejsce. Ser ma wygląd kremowych, gładkich, lekko lśniących kulek.

- Gruszki w syropie miodowym, wpis z 14.04.2011 r. w kategorii warzywa i owoce. Przygotowanie gruszek w syropie miodo-wym rozpoczynano od rozpuszczenia miodu w wodzie i gotowaniu go. Następnie oczyszczone i ugotowane do miękkości gruszki zalewano syropem. Gruszki przelewano kilkakrotnie gorącym syropem, potem układano w dużych słojach i znów zalewano wrzącym syropem tak, aby wszystkie były w nim zanurzone. Gruszki w syropie miodowym zazwyczaj spożywano na podwieczorek, deser lub używano ich jako dodatek do ciast, a uzyskany syrop dodawano do herbaty, szczególnie zimą.

- Ryba pyrowa, wpis z 03.06.2013 r. w kategorii gotowe dania i potrawy. Ryba pyrowa to rodzaj pasztetu rybno-ziemniaczanego. Do jej przyrządzenia używane są surowe ziemniaki, ryby słodkowodne lub morskie (wędzone lub świeże), cebula, jajka, bułka tarta oraz sól i pieprz. Na początku rybę i cebulę należy posiekać, połączyć z tartymi ziemniakami z jajkiem, tartą bułką oraz przyprawami, wymieszać i włożyć do natłuszczonego naczynia lub formy. Formy zazwyczaj są prostokątne, choć część miesz-kańców piecze w specjalnych żeliwnych formach w kształcie ryby.

- Fujarki pastusze, wpis z 03.06.2013 r. w kategorii gotowe dania i potrawy. Dawniej fujarki pastusze to po prostu nabite na cienki patyk leszczynowy bób oraz pieczarki, pieczone nad ogniskiem przez pasterzy pilnujących zwierząt. Z czasem tą prostą przekąskę zaczęto urozmaicać i obecnie fujarki pastusze jest to rodzaj pasztecików nadziewanych farszem składającym się z  posiekanych i  przesmażonych: pieczarek, cebuli oraz bobu. Farsz zawijany jest w płaty ciasta, uformowane w kształcie niewielkiej rurki.

- Niedźwiedź chłopski, wpis z 03.06.2013 r. w kategorii gotowe dania i potrawy. Pasztet z mięsa zajęczego lub króliczego z wiór-kami ziemniaków, z posypką z kminku, szyszkojagód, nasion dyni / przyozdobiony kminkiem, szyszkojagodami. Przepis na niedźwiedzia chłopskiego jest dość prosty. Mięso królicze lub zajęcze należy zmielić, zmieszać z surowymi, tartymi ziemnia-kami (przelanymi wrzącym mlekiem i odsączonymi), jajkiem, drobno posiekaną cebulą i przyprawami, tj. solą, pieprzem, jałowcem. Dobrze wyrobioną masę przekłada się do formy prostokątnej albo w kształcie niedźwiedzia i piecze.

- Siemieniaki orzechowe, wpis z 03.06.2013 r. w kategorii wyroby piekarnicze i cukiernicze. Są to popularne w Nockowej ciast-ka przygotowywane z posiekanych orzechów włoskich, siemienia lnianego i miodu. Ich tradycja sięga bardzo dawnych czasów. Dawniej czasem zamiast orzechów dodawano wysuszone, dojrzałe nasiona buku.

Lista Produktów Tradycyjnych służy wyłącznie zbieraniu i rozpowszechnianiu informacji związanych z wytwarzaniem produktów tradycyj-nych. Z wpisem produktu na Listę nie jest związana ochrona nazwy oraz kontrola zgodności produkcji z zadeklarowaną metodą wytwarzania. Wniosek o wpis na Listę składa się do właściwego miejscowo marszałka województwa, który dokonuje jego oceny. Pozytywnie zweryfikowane wnioski przesyłane są do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, który dokonuje wpisu. Na Listę Produktów Tradycyjnych mogą zostać wpisane produkty, których jakość lub wyjątkowe cechy i właściwości wynikają ze stosowania tradycyjnych, tzn. wykorzystywanych od co najmniej 25 lat, metod produkcji, stanowiące element dziedzictwa kulturowego regionu, w którym są wytwarzane oraz będące elementem tożsamości społeczności lokalnej. Z terenu powiatu ropczycko-sędziszowskiego najwięcej produktów zarejestrowało Koło Gospodyń Wiejskich w Nockowej (pieczo-ne pierogi św. Jacka, studzianka bobowo-serowa, ser kornaka w zalewie ziołowej, gruszki w syropie miodowym, ryba pyrowa, fujarki pastusze, niedźwiedź chłopski, siemieniaki orzechowe).

38

Page 41: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

Prezentacje produktów podczas Konkursu na Produkty Lokal-ne Ziemi Ropczycko-Sędziszowskiej, w kategorii Rękodzieło, dnia 23.04.2013 r. oraz w kategorii Kulinaria, dnia 24.04.2013 r.

Komisja Konkursowa podczas pracy, od lewej: Władysław Tabasz, Wioletta Walczyk-Weselak, Elżbieta Kosydar

„Realizacja projektu w obiektywie”

Page 42: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny

„I Powiatowy Jarmark Produk-tów Lokalnych i Tradycyjnych”, 30 czerwca 2013 r. Dom Kultu-ry w Niedźwiadzie

Page 43: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny
Page 44: Powiatowy informator o_produktach_lokalnych_i_tradycyjny