pora roku. - Toruń
Transcript of pora roku. - Toruń
Witamy w kolejnym numerze naszej gazetki!
Jesteśmy zadowoleni, że cieszy się ona dużym
zainteresowaniem. Poprzedni nakład rozszedł się
błyskawicznie! Wielu z Was przyniosło rozwiąza-
nia łamigłówek. Drogą losowania wyłoniliśmy
zwycięzców: Oliwię Głowacką i Dominikę
Byczkowską. Gratulujemy i prosimy o odebranie
nagród w sali 21. Przygotowaliśmy kolejne wio-
senne zadania i mamy nadzieję, że chętnie się-
gniecie po nie w wolnych chwilach. Wszystkich,
którzy dostarczą prawidłowe rozwiązania cze-
kają atrakcyjne nagrody!!!
W naszej gazetce możecie znaleźć następujące
działy:
Co było? Co będzie? (ciekawostki z życia klasy i szko-
ły: wycieczki, wyjścia, uroczystości, spotkania itp.)
Warto przeczytać! (artykuły godne polecenia)
Czy wiesz, że… (ciekawostki ze świata przyrody, tech-
niki, itp.)
Poznajmy się bliżej (opowiadania o
sobie, swoich bliskich
itd.)
Z kart historii (informacje o sławnych postaciach i waż-
nych wydarzeniach)
Cala polska czyta dzieciom (o czytaniu w domu i w kla-
sie oraz o ulubionych książkach)
Tworzymy sami (twórcze, własne, opowiadania)
Kącik kulinarny (przepisy na różnorodne pyszności)
Łamigłówki (krzyżówki, rebusy, zagadki)
Zachęcamy wszystkich do pisania artykułów.
Najaktywniejsze osoby będą również nagro-
dzone !!!
Kończy się marzec. Niedawno wszędzie jeszcze
leżał śnieg. Bardzo chciałabym, aby wyszły już
pierwsze przebiśniegi i krokusy, żeby było więcej
słońca. Kiedy przyjdzie wiosna zaczną się prace
w ogródkach. Będę jeździć na działkę i obserwo-
wać jak przyroda budzi się
do życia. Wiosna to piękna
pora roku.
Daria Stanisławska kl. 2b
GAZETA KLAS I-III NR 2 MARZEC 2010
2
12 stycznia odbył się w szko-
le bal karnawałowy. Sto-
łówka była udekorowana ba-
lonami i serpentynami, a w
powietrzu fruwały wycięte z
czerwonej folii, małe serduszka. Przyjechał ze-
spół muzyczny „Rolex” i zagrał nam kilka pio-
senek. W czasie balu była loteria fantowa. Ja
wygrałam lalkę i książkę. Potem moja klasa
wróciła do sali gdzie czekał na nas poczęstunek
który przygotowali dla nas nasi rodzice. Uwa-
żam że bal był bardzo udany i że następny rów-
nież będzie wspaniały.
Marta Rogulska kl. 2b
W–f na lodowisku
Pani Dorota Hoffmann
postanowiła przeprowadzić
z klasą 2b zimowe zajęcia
w-f na lodowisku. Najbliż-
sze lodowisko było na tere-
nie SP nr 16. Takie zajęcia
odbyły się dwa razy, raz przed feriami zimowy-
mi i raz po feriach. Część klasy przyniosła swo-
je łyżwy, a część wypożyczyła. Ponieważ kilka
osób było pierwszy raz na łyżwach, pomagali-
śmy sobie nawzajem. Kilkoro z dzieci wykony-
wało nawet proste figury, między innymi obroty
i jazda na jednej nodze. Było przy tym wiele
śmiechu i zabawy. Spędziliśmy czas bardzo
przyjemnie.
Fajnie jest mieć zajęcia na lodowisku.
Dziękujemy naszej Pani za taki pomysł.
Natalia Wcisło kl. 2 b
W marcu w naszej szkole odbyło się przedsta-
wienie przygotowane przez uczniów klas IId i
IIc. Dzieci przebrane w różne, kolorowe stroje
zaprezentowały wesołą historię opowiadającą o
nadejściu wiosny. Była pani zima z bałwanka-
mi, radosna gromada
żabek i zakochany bo-
ciek, szpieg Alojzy Pier-
wiosnek, trzy kurki tań-
czące przy muzyce fletów
oraz łagodna pani wiosna.
Dodatkowo były konkursy
z nagrodami, w których
brały udział dzieci siedzące
na widowni. Wszyscy bardzo
się starali przygotować to
przedstawienie.
Ania Gurtowska kl. 2d
Uważam, że przedstawienie było ekstra!
Pani Danuta Secemska była zachwycona! Mó-
wiła, że mury tej szkoły nigdy czegoś takiego
nie widziały i nie słyszały. Były super postacie
na przykład bocian, żaby, zima, bałwanki i ja
wiosna. Przedstawienie by nie powstało, gdyby
nie pani Katarzyna z IId i pani Mariola z IIc. W
przedstawieniu była piękna muzyka, a pani dy-
rektor mówiła, że to musical. Wszyscy podczas
przedstawienia świetnie się bawili. Tak mogę
witać wiosnę co roku.
Oliwia Piasecka kl. 2d
3
W czasie ferii pojechałam na trzy
dni do Słupska, gdzie mieszka moja Babcia i
dwie Ciocie. Codziennie jeździłam z rodzicami i
Ciocią nad morze do Ustki. Zawsze braliśmy du-
żo chleba, ponieważ były tam nie tylko mewy ale
też przyzwyczajone do tego, że je karmimy łabę-
dzie. To były wspaniałe ferie!
Marta Rogulska kl. 2b
W tym roku miałem smutne ferie. W
pierwszym tygodniu byłem chory, więc nie było
atrakcji. A w drugim tygodniu byłem z kolegą w
kinie na filmie „Alwin i wiewiórki 2”. Film był
super, bardzo fajnie sie bawiłem. Ostatniego dnia
ferii zimowych byłem w Kościele Garnizono-
wym, a później pojechałem do domu. W domu
składałem klocki lego i bawiłem z zwierzątkami.
Myślę, że za rok nie będę chory i będę mógł
wyjść na dwór.
Paweł Rejniak kl.2b
Ferie zimowe spędziłam w górach w Be-
skidach. W Szczyrku zjeżdżałam na nartach ,a
mój brat na snowboardzie. Byłam również w
Oświęcimiu. Tam Niemcy mordowali Polaków i
Żydów. Pojechaliśmy do Wadowic, tam zwiedzi-
łam dom Papieża Jana Pawła II. Byłam w restau-
racji na słynnych i pysznych kremówkach. W nie-
dzielę pojechaliśmy do Wisły do „Tropikalnego
Parku”. Były tam świetne baseny z super zjeż-
dżalniami. Moje ferie były bardzo udane.
Natalia Budzyńska kl.2a
Ferie spędziłam w klubie „Jantar’’. Jeździ-
liśmy na różne wycieczki. Byliśmy w kinie na
filmach pod tytułem „Księżniczka i żaba” oraz
„Alvin i wiewiórki 2”. Pojechaliśmy do teatru na
przedstawienie pt. „Tchórzliwy tygrysek”. Byli-
śmy w „Muzeum Przygód” i w Galerii Artystycz-
nej Sztuk Pięknych. Pojechaliśmy do „Grakuli’’,
gdzie graliśmy w kręgle. Pojechaliśmy na basen.
Jeździłam też na sanach i nartach. Moje ferie by-
ły udane. Wypoczęłam i szczęśliwa wróciłam do
szkoły.
Natalia Milewicz kl. 2a
Moje ferie zimowe były niezwykłe. Pierw-
szy tydzień spędziłem na zimowisku. Zimowisko
odbyło się w mojej szkole. W trakcie zajęć cho-
dziliśmy do kina oraz pływaliśmy na basenie.
Korzystaliśmy także z sali gimnastycznej i kom-
puterowej. W zimowisku uczestniczyło dużo mo-
ich znajomych, ale także poznałem wiele no-
wych, sympatycznych osób. Drugi tydzień spę-
dziłem z mamą i tatą u babci. Z moimi rodzicami
chodziłem na spacery, jeździłem na sankach i łyż-
wach.
Ferie były bardzo udane. Szkoda, że się tak
szybko skończyły.
Kuba Smolarek kl.2b
4
Konkurs matematyczny
Dnia 18 marca 2010 roku odbył się kon-
kurs matematyczny " Kangurek". Prowadziła go
pani Lucyna Bała w sali nr.20. Przed salą musie-
liśmy być o godzinie 7:40. Konkurs trwał godzi-
nę. W tym czasie trzeba było rozwiązać osiem-
naście zadań, które były podzielone pod wzglę-
dem trudności na zadania po 3,4i5 punktów. Po-
lecenia trzeba było bardzo uważnie przeczytać,
żeby się nie pomylić przy zaznaczaniu popraw-
nej odpowiedzi. Na pamiątkę wszyscy uczestni-
cy dostali ołówek z napisem konkurs
"Kangurek". Po powrocie do klasy pani wycho-
wawczyni spytała nas o wrażenia i ilość rozwią-
zanych zadań. Wszyscy dostaliśmy oklaski od
naszych kolegów i koleżanek.
Paweł Rejniak kl. 2b
Walentynki
Walentynki to święto zakochanych. Moż-
na dać kwiatki, czekoladki i kartki z życzeniami.
Można okazywać miłość w różny sposób. Wa-
lentynki odbywają się dnia 14. 02 lutego. Ja da-
łam mojej mamie kartkę z życzeniami, a tacie
kwiatek, bratu kupiłam czekoladki. Bardzo lu-
bię walentynki!
Magda Matłosz kl.2d
Dzień przed walentynkami zrobiłam sama
piękne prezenty dla rodziny. Czekałam i czeka-
łam, aż w końcu się doczekałam. Najpierw jak
każdy ubrałam się, zjadłam śniadanie, umyłam
ręce i podawałam wszystkim moje prezenty.
Każdemu się podobało. Moja mama i tata dali
mi ptasie mleczko. Na drugi dzień już było po
walentynkach i nie
mogłam się doczekać
moich urodzin. To
śmieszne, bo najpierw
nie mogłam się docze-
kać walentynek, a póź-
niej moich urodzin.
Julia Cichowicz kl. 2d
Zawody
„Jestem
sprawny”
9.02.2010 odbyły się ćwierćfinały zawodów
„Jestem sprawny”. Wszyscy się świetnie bawili.
W zawodach brały udział klasy od 1 do 5. Każda
klasa miała do wykonania po cztery zadania.
Konkurowaliśmy ze szkołą salezjańską i 24. Do-
brze sobie radziliśmy lecz czasem były takie
konkurencje kiedy przegrywaliśmy, bo było
trudno. Szkoła 24 dobrze przygotowała się do
zawodów i była groźnym przeciwnikiem. Ze
szkołą salezjańską poszło nam łatwo. W każdej
konkurencji wygrywaliśmy z nimi. Zawody za-
kończyliśmy sukcesem – wygraliśmy. Wyniki
zawodów wyglądały następująco: szkoła 8 była
na 1 miejscu, szkoła 24 na 2 miejscu, a salezjań-
ska na 3 miejscu. W czasie zawodów mieliśmy
śmieszne zdarzenie. Zawody miały się odbyć
kilka dni prędzej, lecz nie zjawiła się szkoła 24.
Nie wiedzieliśmy dlaczego zrezygnowali. Zmie-
rzyliśmy się wówczas ze szkołą salezjańską. By-
ło wtedy bardzo łatwo, ponieważ oni nie byli tak
dobrze przygotowani jak my. Byli jednak bardzo
dzielni i nie zrezygnowali z zawodów. Stawili
się 9 lutego i do końca walczyli. Liczy się prze-
cież zabawa.
Sandra Jasińska kl. 3b
Rekolekcje
Nasze szkolne rekolekcje odbyły się w dniach 8,9,10 lutego. Najpierw odbywały się na sali gimnastycznej, a później w kościele. Na sali gimnastycznej ksiądz poka-zywał nam fajne bajki zwią-zane z 10 przykazaniami, oraz o nawróceniu do Boga i Jezusa. W kościele była 45 minutowa msza, a później spowiedź dla klas trzecich.
5
Czy wiesz, że ...
Wielkanoc
Wielkanoc w tym ro-
ku przypada 4 i 5 kwietnia.
Na Wielkanoc w moim do-
mu robi się pisanki i inne
ozdoby. W Wielką Sobotę
przygotowuje się święconkę.
Wkłada się do kszyka kiełbasę,
chleb, sól, pomalowane jajka, baranka z cukru
lub czekolady i jakieś ciasto babę lub makowca.
Potem ksiądz święci pokarm w kościele. Po po-
wrocie poświęcone jedzenie kładzie się na stół i
spożywa w czasie śniadania wielkanocnego. Ko-
lejnego dnia w Niedzielę Wielkanocną rano o
godz. 6.00 odbywa się Msza Rezurekcyjna. Po
mszy w domu czeka uroczyste śniadanie wielka-
nocne. Najpierw wszyscy dzielą się wielkanoc-
nym jajkiem ze święconki i składają sobie ży-
czenia potem zajadają się innymi smakołykami.
Julia Magrowska kl. 3b
Marcowa pogoda
Marcowa pogoda jest kapryśna. Rano był
mróz i wiatr. W południe było słonecznie i bez-
chmurnie. Po południu napłynęły czarne, ciężkie
chmury, zaczął padać deszcz ze śniegiem. Nale-
ży pamiętać o właściwym ubieraniu, ponieważ
możemy się szybko przeziębić.
Wiktoria Grzeszczak kl. 2a
Warzywo
i
owoc
dla każdego dziecka
W naszej szkole odbywa się akcja „ Wa-
rzywo i owoc dla każdego ucznia”. Najpierw ro-
dzice podpisywali zgodę na udział w akcji. Nie
mogliśmy doczekać się dnia , w którym dosta-
niemy pyszne owoce i warzywa. Niektórzy ma-
rzyli o pysznych truskawkach w środku zimy
inni o bananach, papryce lub ogórku. W końcu
po wielu dniach oczekiwania akcja ruszyła.
Pierwszego i drugiego dnia dostaliśmy pokrojo-
ną w plasterki marchewkę zapakowaną w pudeł-
kach i jabłko. Każdy zjadł z apetytem jabłko, a
marchewkę chrupali przez całą lekcję po jednym
plasterku. Ten, kto był syty spakował do torni-
stra pudełeczko. Ciekawe co otrzymamy w ko-
lejne dni.
Julia Magrowska kl. 3b
6
Igrzyska Olimpijskie Vancouver 2010
Na przełomie lutego i marca tego roku w
Vancouver odbywały się Zimowe Igrzyska
Olimpijskie. Olimpiada ta zapisze się wielkimi
literami w dziejach polskiego sportu, gdyż start
naszych sportowców był najlepszy w historii.
Reprezentacja Polska zdobyła sześć medali: je-
den złoty, trzy srebrne i dwa brązowe.
Najwięcej medali zdobyła Justyna Kowal-
czyk – nasza narciarka. W pięknym stylu wy-
walczyła trzy medale – każdy innego koloru.
Swoją klasę i kunszt mistrzowski pokazał Orzeł
z Wisły – Adam Małysz. Na olimpijskich
skoczniach dostarczył nam wiele emocji
i wzruszeń zdobywając dwa srebrne medale.
Dużą niespodzianką był medal brązowy naszych
łyżwiarek szybkich. Wszyscy z zapartym tchem
kibicowali naszym sportowcom
i z pewnością już nie mogą się doczekać następ-
nych igrzysk, by znów przeżywać tak wspaniałe
chwile. Do zobaczenia za cztery lata w Soczi.
Kuba Smolarek kl. 2b
Delfiny to jedyne ssaki, które potrafią powtarzać
dźwięki i zachowania innych zwierząt. Lubią się
też uczyć. Kilka lat temu na australijskim wy-
brzeżu pojawiły się dzikie delfiny, które space-
rowały po wodzie na swoich ogonach. Okazało
się, że cyrkowej sztuczki nauczyły się od delfi-
niątka, które spędziło w dzieciństwie dwa tygo-
dnie w parku wodnym!
Szkoda więc, że zanie-
czyszczenia, rybackie
sieci coraz bardziej utrud-
niają delfinom życie.
Julia Magrowska kl. 3b
Pewnego dnia po-
szłam razem z sio-
strą do Teatru im.
Wilama Horzycy
na premierę muzycznego przedstawienia pt.
„Kot w butach”. Na początku przedstawienia
przyszedł do nas Łapacz bajek i powiedział, że
jego praca polega na łapaniu bajek. Zaczęliśmy
klaskać
i śpiewaliśmy wesołą piosenkę, której refren
brzmiał: Bajki, są właśnie po to, żeby, dzieci z
ochotą, chciały, poznawać je, je, jeee! Gdy śpie-
waliśmy, mały ekran, który wisiał na scenie,
zrobił się zielony i pokrył się kwiatami. Następ-
nie Łapacz bajek powiedział, że ostatnio złapał
zupełnie nową bajkę o kocie w butach i chciałby
nam ją opowiedzieć. Na scenie pojawił się młyn
i bohaterowie. Wszyscy się śmialiśmy, ponieważ
średni Młynarczyk powtarzał wszystko za star-
szym bratem. Najmłodszy z braci otrzymał w
spadku kota, który był chytry, przebiegły i po-
mysłowy. Wszystkie przygody kota i jego pana
kończą się szczęśliwie.
W tym przedstawieniu najbardziej podo-
bały mi się piosenki i moment, gdy kot rozma-
wiał z Czarnoksiężnikiem, bo nagle Czarno-
księżnik powiedział: W takim razie zamienię się
w choinkę na Boże Narodzenie! Czarnoksiężnik
stał na szczudłach i okryty był długą fioletową
szatą. Nie wchodził na scenę, tylko wyłonił się z
dziury w podłodze, stojąc na małej platformie.
Czarnoksiężnik, gdy miał zamienić się w choin-
kę bożonarodzeniową, tylko stał. Na chwilę zga-
sły światła, a gdy się zapaliły, na Czarnoksiężni-
ka padło zielone światło, a na ekranie pojawiła
się choinka z bombkami!
To przedstawienie było bardzo śmieszne i
zabawne, a kot był wieeeeelkim chwalipiętą!
Zachęcam wszystkich do obejrzenia tego wspa-
niałego przedstawienia!
Marta Rogulska kl.2b
7
Zagadki
W marcu się zaczyna,
gdy się kończy zima
przyjdzie z wiatrem
ciepłym wiewem
z pięknem kwiatów,
z ptaków śpiewem.
……………………...
Jestem w każdym pamiętniku ,
Na księżycu, w gołębniku.
Wszystkie mają mnie księgarnie,
niepotrzebna jestem sarnie.
……………………….
W lesie pukam z dzięciołami.
Ma mnie każda pielęgniarka,
ale nie ma mnie kucharka.
I w kolędach się odzywam,
powiedz jak ja się nazywam?
……………………..
Jest leniwy wielce,
krok wolno odmierza.
Chodzi w kamizelce
z twardego pancerza.
……………………..
Rude to zwierzątko
w dziupli ma mieszkanie.
Orzeszki zajada
na obiad i na śniadanie.
………………………...
Sandra Jasińska kl. 3b
Rebusy
Kartkę z rozwiązaniami można
przynosić do sali 21.
Poprawne rozwiązania będą
nagrodzone!
8
9
9
Mikołaj Kopernik
astronom urodził się 19
lutego w 1473 w Toru-
niu przy ulicy świętej
Anny. W latach 1491-
1495 studiował w Krakowie, a następnie we
Włoszech. Po powrocie do Polski mieszkał we
Fromborku. Opracował model układu słonecz-
nego, a jego teoria została opublikowana w księ-
dze „O obrotach sfer niebieskich”. Mikołaj Ko-
pernik był też: matematykiem, lekarzem, prawni-
kiem i ekonomistą. Imię Mikołaja Kopernika
nadawano wielu ważnym instytu-
cjom i obiektom, między innymi
Uniwersytetowi Mikołaja Kopernika
w Toruniu. W Toruniu znajduje się
dom Mikołaja Kopernika poświęco-
ny astronomowi. Mikołaj Kopernik
zmarł 24 maja 1543 roku we From-
borku. Żył 70 lat.
Klaudia Lubawińska kl.2b
Mam na imię
Paweł, mieszkam
przy ulicy Łyskow-
skiego i na tej samej
ulicy jest moja szko-
ła. Kiedyś zastano-
wiłem się, kim był
Ignacy Łyskowski?
P o s t a n o w i ł e m
sprawdzić. Ignacy
Łyskowski urodził
się 12 września 1820 roku w Miliszewach. Był
synem Konstantego i Anny. Uczył się w Brodni-
cy i Chełmnie, szkołę skończył z wyróżnie-
niem. Zły stan zdrowia skłonił go do powrotu do
Mileszew. Tu rozpoczął działalność społeczno –
polityczną i pisarską. Jego celem było szerzenie
oświaty i kultury rolniczej, założył 40 bibliotek.
Upowszechniał polską książkę, organizował czy-
telnie. Zmarł w Poznaniu w roku 1886. Za swoją
działalność został patronem wielu szkół i ulic.
Paweł Rejniak kl. 2b
200 lat temu, 1marca 1810 roku w Żelazo-
wej Woli, urodził sie Fryderyk Franciszek Cho-
pin, jeden z najwybitniejszych polskich kompo-
zytorów. W wieku czterech lat Chopin rozpoczął
naukę gry na fortepianie, a w siódmym roku ży-
cia był już autorem kilku dobrych kompozycji.
Przez okres liceum, studiów i lata dojrzałości
Chopin skomponował:7 Polonezów, 57 Mazur-
ków, 19 Nokturnów, 4 Ballady, 24 Preludia, 3
Sonaty, Etiudy i inne utwory. Fryderyk
Chopin zmarł 17 października 18-
49 roku w Paryżu lecz jego serce
znajduje się w kościele św. Krzyża
w warszawie. Od 1927 roku co 5
lat, w Warszawie w Filharmonii
Narodowej odbywają się Między-
narodowe Konkursy Pianistyczne
im. Fryderyka Chopina. Biorą w
nich udział najlepsi pianiści z całe-
go świata.
Klaudia Lubawińska kl. 2b
10
Pieski
Na świecie są różne zwierzęta. Ja
akurat będę opisywała psy. Oto
rasy psów jakie znam: dalmatyń-
czyk, jamnik, labrador, golden re-
triwer, doberman, owczarek nie-
miecki, owczarek szkocki, haski i
koker spaniel. Lubię psy, ponie-
waż to najlepsi przyjaciele czło-
wieka. Mój pies to kundelek i ma
na imię Demi. Demi jest biała na
nosie, ma czarne kropki, a na
uszkach rudą sierść. Mój pies jest ze schroniska.
W naszej rodzinie znalazła swój prawdziwy
dom. Bardzo ją kochamy.
Julka Jeszawicz kl. 2b
Taniec
W pewnym mieście była sobie dziewczynka,
która miała na imię Ania. Twierdziła, że nie ma
talentu. Któregoś dnia, jedna z jej koleżanek,
Zuzia postanowiła nauczyć ją tańczyć. Poszły
więc na łąkę i tam Zuzia zaczęła tańczyć.
Wkrótce przyłączyła się do niej Ania. Tańczyły
tak długo, aż nogi im tak spuchły, że wyglądały
jak kiełbaski. I wtedy Ania zrozumiała, że też
ma talent, który będzie rozwijać.
Julka Jeszawicz kl. 2b
Pszczoły
Niektóre owady są bardzo pożyteczne, na przy-
kład pszczoły. Najpierw wylatują z ula, a potem
biorą z kwiatka trochę pyłku i sypią na drugi, na
trzeci i jak wystarczy, to na kolejne też. Kiedy
wiatr powieje rozsypuje pyłek z kwiatów i wte-
dy powstają nowe kwiaty. Następnie pszczółki
zbierają z nich nektar i robią z niego zdrowy i
smaczny miód.
Julka Jeszawicz kl. 2b
Zabawa w chowanego
Pewnego dnia z moją koleżanką z klasy Julią
postanowiłyśmy bawić się w chowanego. Przy-
łączyły się do nas inne dzieci z naszej szkoły.
Pierwsza szukała Julia. Miałam dobrą kryjówkę
w wysokiej trawie. Dlatego Julia znalazła mnie
ostatnią. Gdy przyszła moja kolej, policzyłam
do stu i zaczęłam szukać. Wszystkie dzieci zna-
lazłam szybko, ale Julki nigdzie nie było. Po-
myślałam, że ma lepszą kryjówkę niż ja. Gdy
spojrzałam na Julki okno, zobaczyłam ją
uśmiechniętą. Ach ta Julia!
Kinga Rogalska kl. 2d
***
Cały rok mam obok siebie moich znajomych, z
którymi często się spotykam. Razem spędzamy
miłe chwile grając w piłkę, skacząc, jeżdżąc na
rowerach lub pływając. Wiosną przeprowadzi-
łam się do nowego domu. Poznałam tu moje no-
we koleżanki - siostry Julię i Adę. Bardzo czę-
sto spotykamy się w ogrodzie skacząc na tram-
polinie i bawiąc się w różne śmieszne gry.
Koleżanki i koledzy z klasy to spora grupa za-
bawnych dzieciaków. Uczymy się i bawimy każ-
dego dnia. Popołudniami uczymy się bawiąc na
zajęciach cyrkowych z Julką. Kinią i Wikto-
rią .Bardzo was wszystkich lubię.
Ania Gurtowska kl.2d
11
Szkoła moich marzeń
Szkołę moich marzeń wyobrażam sobie bardzo
kolorowo. Sale lekcyjne, w których odbywałyby
się lekcje byłyby duże przypominające komnaty
pałacowe. Na ścianach dużo pięknych, koloro-
wych obrazów. Tradycyjne ławki zastąpiłyby so-
fy i stoliki w różnym kształcie. Korytarz przypo-
minałby busz, w którym rosłby kwiaty, drzewa i
krzewy. Basen, to miejsce z błękitną wodą, żół-
tym piaskiem i muszlami. Szumiące wodospady,
z których woda z szumem wpadałaby do basenu.
Na boisku dużo tropikalnych roślin, a wśród
nich bary z różnymi kolorowymi napojami i de-
serami z lodów i owoców. Nieopodal znajdował-
by się staw z kolorowymi rybami. Przy stawie
można by było odpocząć na leżakach lub hama-
kach. Wszyscy byliby ubrani kolorowo. Kłótni i
bijatyk nie byłoby wcale, a nauczyciele i ucznio-
wie uśmiechnięci. W takiej szkole chciałabym
się uczyć i odpocząć.
Weronika Markiewicz kl. 3d
Szkoła moich marzeń Byłaby cała z czekolady.
Wszyscy mogliby jeść słodycze bez ograniczeń.
Krzesła i stoły też byłyby z czekolady, a na
obiad same lody. W basenie zamiast wody była-
by oranżada. Na terenie szkoły byłoby mini zoo,
a w nim: psy, koty, konie. Po skończonych
lekcjach dzieci byłyby
odwożone do domu na
słoniach lub koniach
według życzenia.
Julia Radziejewska kl. 3d
Szkoła moich marzeń powinna być taka: powin-
na mieć kolorowe okna i drzwi wejściowe. Jej
ściany byłyby pomalowane na biało, w różnoko-
lorowe kropki i fioletowe kokardki. Dziewczyn-
ki miałby różowe kokardki we włosach, a chłop-
cy białe kokardy na szyi. Pani miałaby czarne
włosy i zielone włosy. Ławki i krzesła byłyby
okrągłe. W sklepiku szkolnym byłyby zapiekan-
ki z pieczarkami i serem. Sklepik byłby otwarty
od 7.00 do 16.00. Na szkolnym dachu byłby
plac zabaw z niebieską zjeżdżalnią, żółtą karu-
zelą, czerwonymi krzesełkami. Plac zabaw ogro-
dzony byłby różowym murem. W poniedziałek
mielibyśmy tylko trzy lekcje z kształcenia zinte-
growanego, we wtorek byłaby chemia, przyroda
i historia; w środę basen i religię; w piątek w-f,
kleksografię, plastykę i informatykę. CZWAR-
TEK byłby dniem wolnym od zajęć. Taka jest
moja szkoła marzeń.
Natalia Pasternak kl. 3d
Moim marzeniem jest, aby droga do szkoły była
zawsze bezpieczna. Nie blokowały jej samocho-
dy. Wokół szkoły rosłyby drzewa, krzewy, kwia-
ty. Na terenie szkoły byłyby boiska do uprawia-
nia różnych sportów i byłoby wiele zawodów
sportowych. Chciałabym, aby szkoła nie była
tłoczna, miała piękne kolorowe korytarze z dużą
ilością zieleni. Krzesła i ławki powinny być cie-
kawsze i wygodniejsze, aby dzieci nie bolały
plecy. Fajnie by było, gdyby było więcej cieka-
wych kółek. .Marzę, aby
dzieci się nie biły i nie do-
kuczały sobie, a nauczycie-
le byli uśmiechnięci i rado-
śni.
Kornelia Sikorska kl. 3d
12
Cześć,
mam na imię
Julka. Cho-
dzę do klasy
2b . Ma m
starszą sio-
strę, która ma 18 lat, a także białego psa. Mój
pies ma na nosie czarne kropki, a futerko na
uszkach rude. Mój ulubiony kolor to jasnozie-
lony. Moje ulubione zwierzęta to psy. Lubię
je, ponieważ są słodkie i przyjacielskie. Mój
ulubiony deser to budyń z odrobinką soku
malinowego. Moje ulubione kwiaty to białe
róże. W wolnym czasie lubię rysować, słu-
chać muzyki i pływać.
Julka Jeszawicz kl. 2b
W mojej rodzinie jest ma-
ma, tata, dwie siostry i ja.
Moja mama zajmuje się
szyciem. Tata zajmuje się
stolarstwem. Moja młodsza
siostra Sandra ma dziewięć
lat i chodzi do drugiej kla-
sy. Najmłodsza siostra ma
dwa lata i pięć miesięcy. Ja
mam dziesięć lat i chodzę
do trzeciej klasy. Interesuję
się sportem. Lubię piłkę nożną. Moim ulubio-
nym piłkarzem jest Euzebiusz Smolarek.
Bartek Poniewierka kl. 3b
Mam na imię Zuzia. Moja mama ma na
imię Małgosia, a mój tata Tomek. Mam również
młodszą siostrę, która ma na imię Martynka.
Mam też chomika , który się nazywa Łatek. Mo-
ja rodzina jest kochana.
Zuzia Grabowska 2a
Mam na imię Jagoda. Moja mama ma na
imię Marysia, a mój tata ma na imię Marcin.
Mam również brata, który ma na imię Witek.
Mam również kotka, który się nazywa Karolcia.
Kocham całą moją rodzinę. Nigdy się nie nudzę.
Gdy gram w piłkę, czytam książki, jeżdżę na rol-
kach i na rowerze. Jeżdżę na łyżwach z całą mo-
ją rodziną. Bawię się z moim kotkiem. Sprzątam
swój pokój. Gram w warcaby. Maluję różne ob-
razki farbami. Bawię się zabawkami. Trenuję
pływanie. Najbardziej lubię pływać i czytać.
Jagoda Sudzińska kl. 2a
Moje ulubione zwierzęta to psy, myszki, koty
i fretki. Na wycieczce w czasie ferii do Ogro-
du Zoobotanicznego widziałam z bliska moje
ulubione zwierzątka. Lubię patrzeć na zwie-
rzaki, bo one mnie bardzo rozśmieszają! Nie
wiem czemu moja mama nie lubi kotów, my-
szek i szczurków. Za to mój tata najbardziej
lubi psy. Lubię się bawić ze zwierzętami i lu-
bię je rysować.
Julia Cichowicz kl. 2d
Poznajmy się bliżej...
13
Pierwszy raz na kolonie pojechałam 2 lata temu,
kiedy skończyłam II klasę szkoły podstawowej.
Kiedy wcześniej z rodzicami na ten temat roz-
mawialiśmy, mama miała obawy czy dam sobie
radę i czy nie będę tęsknić za domem. W końcu
jednak postanowiliśmy, że jeżeli w ogóle gdzieś
pojadę – to na kolonie organizowane przez moją
szkołę. Uznaliśmy, że wśród znajomych Pań-
wychowawczyń i znajomych dzieci będę się
czuć dużo lepiej niż w obcym towarzystwie. I
udało się – pojechałam razem z moją przyja-
ciółką z klasy-Martą, z którą znamy się jeszcze
z przedszkola. Kolonie były nad morzem – w
Jarosławcu. Ja bardzo lubię morze. Było super!
Mieliśmy tak dużo zajęć i atrakcji, że nawet w
chłodniejsze czy deszczowe dni nam się nie nu-
dziło. Na każdy dzień przewidziane były wyjaz-
dy, wycieczki, konkursy, ogniska. Oczywiście
na plaży odbyły się chrzty kolonijne, których
trochę się
bałam. Ale
okazało się, że to była świetna zabawa. A wie-
czorem najlepsze dla dziewczyn-
czyli dyskoteka! Co prawda
chłopaki trochę się psocili i roz-
rabiali ale i tak było świetnie. No
i oczywiście były wybory miss
kolonii. Nawet jeśli ktoś mocno
tęsknił za domem – to na płacz
nie miał za bardzo czasu, a nasze
Panie były takie super, że każ-
dym się zajęły. Bardzo nam się
tam podobało na koloniach, nie
żałuję że pojechałam. Tęskniłam
troszkę za rodzicami i bratem, ale czas szybko
upłynął. Do domu przywiozłam dużo pamiątek,
piękny album. I na pewno będę co roku jeździć.
Wśród kolegów i koleżanek ze szkoły czuję się
dobrze i bezpiecznie. Cieszę się, że w szkole
takie kolonie są organizowane.
Klaudia Jachimczak i Marta Kaczyńska kl.4b
Gdy pierwszy raz dowiedziałam się o koloniach
to od razu po szkole szybko poszłam do domu
żeby powiedzieć mamie. Gdy mama usłyszała
to, chciała mnie puścić, ale się o mnie bała. Ale
po kilku dniach jednak mnie zapisała razem z
moją koleżanką Wanessą z Lubicza. Nigdy nie
byłam na kolonii. Moi rodzice będą się o mnie
bać! Mam nadzieję, że będzie fajnie, bo bardzo
lubię przebywać nad morzem. Na pewno będą
tam lody. U nas w klasie wszyscy lubią lody.
Julia Cichowicz. kl . 2d
14
Przepis na ciasto „Trójkolorowe”
2,5 szkl. mąki
1,5 szkl. cukru
4 jaja
Jedna szkl. oleju
2 łyż. proszku do pieczenia
3 łyż. kakao
3 łyż. kisielu
1 szkl. wody truskawkowej
Jaja ubić z cukrem powoli dodając mąkę wymie-
szaną z proszkiem do pieczenia. Na przemian
wlewać olej i wodę cały czas mieszając. Ciasto
podzielić na trzy części. Do jednej części dodać
kisiel, do drugiej kakao. Do trzeciej trzy łyżki
mąki. Na blachę kolejno wlewać warstwę ciasta
ciemnego, białego i różowego.
Smacznego!
Klaudia Lubawińska i Natalia Wcisło kl. 2b
ZESPÓŁ REDAKCYJNY
Klaudia Lubawińska, Marta Rogulska,
Julia Jeszawicz Natalia Wcisło, Da-
ria Stanislawska, Jakub Smolarek,
Paweł Rejniak, Aleksander Jaworski,
Magda Matłosz, Julia Cichowicz, Na-
talia Budzyńska, Paulina Królikowska,
Zuzia Depczyńska, Zuzia Grabowska,
Jagoda Sudzińska, Weronika, Nata-
lia Milewicz, Małgorzata Weber,
Wiktoria Grzeszczak, Kajetan Kociu-
ba, Norbert Wyrzykowski, Jere-
miasz Janiszewski, Mateusz Kwa-
sowski, Filip Wiśniewski, Igor Jara-
nowski, Joanna Wegner, Julia Ma-
growska, Sandra Jasińska, Bartosz
Poniewierka
Kolegium pracuje pod kierownictwem:
p. Doroty Hoffmann,
p. Olimpii Grabowskiej, p. Lucyny Bały