Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że...

12
egzemplarz bezpłatny Rozpoczęły się przygoto- wania do budżetu party- cypacyjnego, który będzie zrealizowany w 2016 r. Przeznaczono na niego 2 mln zł, wyłoniony został zespół, który opracował nowe zasady podziału tych środków na poszczególne osiedla. Wkrótce po tym, jak 4 listo- pada minęły cztery lata od otwarcia pływalni OSiR w Aninie, jej progi przekroczył milionowy gość. Była nim Joanna Araszkiewicz. Nr 23/164 Rok VIII |1 – 15 grudnia 2014 r. Na 4 grudnia prezydent Warszawy wyznaczyła pierwsze posiedzenie Rady Dzielnicy Wawer. Otworzył je sekretarz m.st. Warszawy Marcin Wojdat, odczytując list, jaki do radnych wystosowała Hanna Gronkie- wicz – Waltz. Znalazły się w nim gratulacje i sugestie dotyczące działalności samorządowców w rozpo- czynającej się kadencji. Prezydent zachęcała radnych do współpracy z organizacjami pozarządowymi, do wsłuchiwania się w głosy mieszkańców, do rządzenia w oparciu o wyniki konsultacji społecznych. Radni otrzymali zaświadczenia o wyborze i złożyli ślubowania. Podczas tej pierwszej sesji wybrano przewodni- czącego, został nim ponownie Norbert Szczepański, reprezentujący Platformę Obywatelską, która wygrała wybory i wiceprzewodniczących: Wiesława Domańskiego ze Stowarzyszenia Wawer, Janusza Barcińskiego z Wawerskiej Inicjatywy Samorządowej i Włodzimierza Zalewskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Na str. 2 i 3 przedstawiamy sylwetki nowych radnych. I miejsce w części literackiej konkursu „Życie i działal- ność Kazimierza Szpotań- skiego”, ogłoszonego w ramach Roku Kazimierza Szpotańskiego, zajęła praca ucznia XXVI Liceum Ogól- nokształcącego w Aninie – Jakuba Komorka »6-7 »4 »4 Dwa razy większe przedszkole w Lesie Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencji SPIS TREŚCI BuDżET PaRTyCyPaCyjny 2016 R. MILIon goŚCI na PływaLnI Fot. AM Fot. AM

Transcript of Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że...

Page 1: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej

egzemplarz bezpłatny

Rozpoczęły się przygoto-wania do budżetu party-cypacyjnego, który będzie zrealizowany w 2016 r. Przeznaczono na niego 2 mln zł, wyłoniony został zespół, który opracował nowe zasady podziału tych środków na poszczególne osiedla.

Wkrótce po tym, jak 4 listo-pada minęły cztery lata od otwarcia pływalni OSiR w Aninie, jej progi przekroczył milionowy gość. Była nim Joanna Araszkiewicz.

Nr 23/164 Rok VIII |1 – 15 grudnia 2014 r.

Na 4 grudnia prezydent Warszawy wyznaczyła pierwsze posiedzenie Rady Dzielnicy Wawer. Otworzył je sekretarz m.st. Warszawy Marcin Wojdat, odczytując list, jaki do radnych wystosowała Hanna Gronkie-wicz – Waltz. Znalazły się w nim gratulacje i sugestie dotyczące działalności samorządowców w rozpo-czynającej się kadencji. Prezydent zachęcała radnych do współpracy z organizacjami pozarządowymi, do wsłuchiwania się w głosy mieszkańców, do rządzenia w oparciu o wyniki konsultacji społecznych. Radni otrzymali zaświadczenia o wyborze i złożyli ślubowania. Podczas tej pierwszej sesji wybrano przewodni-czącego, został nim ponownie Norbert Szczepański, reprezentujący Platformę Obywatelską, która wygrała wybory i wiceprzewodniczących: Wiesława Domańskiego ze Stowarzyszenia Wawer, Janusza Barcińskiego z Wawerskiej Inicjatywy Samorządowej i Włodzimierza Zalewskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Na str. 2 i 3 przedstawiamy sylwetki nowych radnych.

I miejsce w części literackiej konkursu „Życie i działal-ność Kazimierza Szpotań-skiego”, ogłoszonego w ramach Roku Kazimierza Szpotańskiego, zajęła praca ucznia XXVI Liceum Ogól-nokształcącego w Aninie – Jakuba Komorka »6-7

»4

»4

Dwa razy większe przedszkole w LesiePierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencji

SPIS TREŚCIBuDżET PaRTyCyPaCyjny 2016 R.

MILIon goŚCI na PływaLnI

Fot.

AM

Fot.

AM

Page 2: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej

OD MARYSINA PO FALENICĘ2

Wiek 36 lat, żonaty, ukończył studia na wydziale nauk filo-zoficznych Uniwersytetu im. Kardynała Stefana Wyszyń-skiego. Mieszkaniec osiedla

TBS w Falenicy. Jest pracownikiem Centrum Myśli Jana Pawła II. Był przewodniczącym Rady Dzielnicy w minionej kadencji. Z racji wykształcenia interesuje się filozofią, pasjonu-je górami. Kontakt: [email protected], tel. 501 090 137.

Ma 55 lat, jest żonaty, miesz-ka na terenie Miedzeszyna. Posiada wyższe wykształcenie techniczne, jest inżynierem te-lekomunikacji, zatrudnionym

w Instytucie Łączności. Zwolennik rad osiedli, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Wawer i przewodniczący klubu radnych PiS w kaden-cji 2010 – 2014. Interesuje się motocyklami i żeglarstwem. Kontakt: [email protected], tel. 600 356 601.

Mieszkanka Radości, mężat-ka. Absolwentka Studium Ję-zyków Obcych, już nie pracuje zawodowo. Ma doświadcze-nie w pracy na rzecz społecz-ności lokalnej, była członkiem

samorządu osiedlowego, radną dwóch wcze-śniejszych kadencji RD, ostatnio przewodni-czącą komisji społecznej i zdrowia. Stara się być aktywna sportowo i turystycznie. Kontakt: [email protected],tel. 608 658 939.

Jest żonaty, ma wyższe wy-kształcenie. Prowadzi dzia-łalność gospodarczą w za-kresie poligrafii. Członek Wawerskiej Inicjatywy Samo-

rządowej, która organizuje wybory Wawerczy-ka Roku. Nie jest to jego pierwsza działalność na rzecz dzielnicy, był już radnym w kadencji 2006-2010. Kontakt: [email protected], tel. 602 216 300.

Wiek 47 lat, żonaty, mieszka w Międzylesiu. Ma wyższe wykształcenie (administra-cja samorządowa). Prowadzi działalność gospodarczą. Wieloletni działacz samo-

rządowy i sportowy, związany z PKS Victo-ria Zerzeń, inicjator budowy zespołu boisk w Nadwiślu. W poprzedniej kadencji przewod-niczący komisji sportu i rekreacji. Kontakt: [email protected], tel. 501 545 960.

Żonaty, 4 dzieci, mieszka w osiedlu Sadul. Ma wyższe wykształcenie techniczne, in-żynier zatrudniony w branży telekomunikacyjnej. Lokalna społeczność powierzyła mu

w 2012 r. funkcję przewodniczącego zarządu osiedla Sadul i wiceprzewodniczącego RO. Interesuje się genealogią, historią oraz samo-rządnością. Kontakt: [email protected], tel. 697 030 782.

Jest mężatką, ma dwoje dzieci. Legitymuje się wyższym wy-kształceniem socjologicznym. Zawodowo jest konsultantem ds. oceny wniosków unijnych i kontroli projektów unijnych.

Była już radną dzielnicy w latach 2002 – 2010. Jest członkinią klubu radnych Prawa i Spra-wiedliwości. Jej zainteresowania pozazawo-dowe to teatr, zagadnienia psychologiczne, a także taniec. Kontakt: [email protected], tel. 604 276 210.

Radny – senior, mieszkaniec Międzylesia, członek Stowa-rzyszenia Wawer, ma średnie techniczne wykształcenie, obecnie emeryt. Długoletni

samorządowiec, był zastępcą burmistrza gdy Wawer miał status samodzielnej gminy. W poprzedniej kadencji także był zastępcą prze-wodniczącego Rady Dzielnicy. Interesuje się sportem, wiele czasu poświęca działce. Kontakt: tel. 609 297 531.

Mężatka. Jest pedagogiem, obecnie uczy w Szkole Pod-stawowej nr 128 w osiedlu Las, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-

rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej hasło na ulotce wyborczej brzmiało „Zawsze blisko młodzieży”, interesuje się muzyką oraz turystyką. Kontakt: [email protected],tel. 662 051 118.

Mieszkaniec Marysina Wa-werskiego, żonaty, dwoje dzieci. Posiada średnie wy-kształcenie. Ma za sobą za-wodową służbę wojskową. Był radnym dzielnicy, w poprzed-

niej kadencji pracował w komisji społecznej i zdrowia oraz w mieszkaniowej. Działacz TPD, realizuje autorski program pracy z młodzieżą . Jeździ na motocyklu, wędkuje.Kontakt: [email protected], tel. 608 383 793.

Żonaty, ma ukończone stu-dia wyższe politechniczne i administracyjne oraz MBA, jest inżynierem budownictwa. Pracuje w firmie DTZ Polska Sp. z o.o., zajmującej się

budownictwem i zarządzaniem nieruchomo-ściami. Jest w niej senior project managerem. Jego ojciec Dariusz był w poprzednich latach bur-mistrzem dzielnicy Wawer. Interesuje się spor-tem, lubi podróżować. Kontakt: [email protected]

Wydaje Urząd Dzielnicy Wawer

Adres redakcji:04-713 Warszawa, ul. Żegańska 1,I piętro, pok. 126Redaktor naczelny: Andrzej Murattel.: 22 443 68 18, 501 671 005e-mail: [email protected]ład i druk: www.formatplus.info.plNakład: 7 tys. egz. ISSN 1898-4398Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych,zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótówi redagowania.

Kurier samorządowy | KIM Są, cO SOBą RePReZeNtUJą, JAKI JeSt Z NIMI KONtAKt

Rada Dzielnicy wawer w kadencji 2014 – 2018 Przewodniczący Rady

Dzielnicy Norbert Szczepański

Przewodniczący Rady Dzielnicy Włodzimierz Zalewski

Hanna chodecka

Wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Janusz Barciński

Leszek Baraniewski

Rafał czerwonka

Barbara Fajkowska

Wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Wiesław Domański

Joanna Buczyńska

Jerzy Debert

Wojciech Godlewski

Page 3: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej

OD MARYSINA PO FALENICĘ 3

Mieszkaniec pogranicza Mie-dzeszyna i Falenicy. Żonaty, dwie córki. Absolwent Poli-techniki Warszawskiej w za-kresie inżynierii produkcji, na SGH odbył studia podyplo-

mowe obejmujące finanse sektora MSP oraz PR i komunikację. Samorządowiec, był wice-przewodniczącym RD w latach 2006-2010, za-stępcą burmistrza w minionej kadencji. Jego hobby to m.in. łowiectwo. Kontakt: tel. 502 444 870

Mężatka. Ma wyższe medycz-ne wykształcenie. Pracuje w przychodni Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakła-dów Lecznictwa Otwartego Warszawa Wawer jako lekarz

specjalizujący się w medycynie rodzinnej. W Radzie Dzielnicy po raz pierwszy. Oprócz medycyny klasycznej interesuje się też niekon-wencjonalną. Wśród jej zainteresowań są też historia oraz teatr. Kontakt: 501 964 032.

Kawaler, 28 lat. Ukończył AWF, stąd jego udział w ko-misji sportu i rekreacji w po-przedniej kadencji. Na SGH studiował zarządzanie pro-jektami. Pracuje w Harvard

Business Review Polska, firmie organizującej szkolenia i konferencje oraz wydającej maga-zyn Harvard Business Review o zarządzaniu. Interesuje się sportem, turystyką. Kontakt: [email protected],tel. 505 165 253.

Mieszkaniec Falenicy, 61 lat, żonaty, ojciec dwóch synów utytułowanych w kraju i na świecie sumoków. Wykształ-cenie wyższe. Działacz spor-towy, trener i sekretarz ge-

neralny Polskiego Związku Sumo. W latach 2006 - 2008 przewodniczący Rady Dzielnicy, następnie przewodniczący komisji inwestycyj-nej. Oprócz propagowania sumo pasjonuje go żeglarstwo. Organizator obozów szkole-niowychdla dzieci i młodzieży. Inicjator prze-obrażeń centrum Falenicy. Kontakt: [email protected], tel. 509 957 117.

Mieszkaniec osiedla Wawer, lat 61, żonaty. Ukończył stu-dia o kierunku administracja w Wyższej Szkole Gospodarki Euroregionalnej. Ma bogate doświadczenie samorządowe

zdobyte najpierw w Radzie Osiedla, a następ-nie na stanowisku zastępcy burmistrza dzielni-cy, którym był przez dwie kadencje. Jego pasje to sport i turystyka.

Kontakt: [email protected]

Ma lat 52. Legitymuje się wyższym wykształceniem, na Politechnice Warszawskiej ukończył wydział inżynierii lądowej, ale zawodowo speł-nia się jako prywatny właści-

ciel zakładu przetwórstwa owocowo-warzyw-nego. W minionej kadencji był radnym kilku komisji problemowych, w tym komisji ładu przestrzennego. Interesują go sport i informa-tyka. Kontakt: [email protected]

Kawaler, lat 41. Na PW ukoń-czył studia dotyczące inżynie-rii chemicznej. Jest doktorem nauk technicznych. Właściciel firmy Biotern. Zanim został dwie kadencje temu radnym

dzielnicy, był działaczem w Radzie Osiedla Marysin Południowy. Ostatnio kierował komi-sją ładu przestrzennego. Jego pozazawodowe pasje to sport, turystyka i historia.Kontakt: [email protected],tel. 502 306 080.

Wiek 39 lat, czworo dzieci. Wykształcenie politologiczne zdobył na Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyń-skiego. W latach 2007 – 2008 był doradcą wojewody ma-

zowieckiego. W latach 2002 – 2006 zasiadał w Radzie Dzielnicy, dostał się do niej na na-stępną kadencję, ale złożył mandat gdyż po-wierzono mu stanowisko zastępcy burmistrza. Obecnie jest zastępcą dyrektora w oddziale mazowieckim Agencji Nieruchomości Rol-nych. Zainicjował rewitalizację ścieżek rowe-rowych. Pasjonuje się sportem. Kontakt: [email protected]

Stanu wolnego. Mieszkaniec osiedla Nadwiśle. Posiada wyższe wykształcenie tech-niczne. Prowadzi działalność gospodarczą. Jego działająca od 2009 r. firma usługowa

Elektro-Energetyka prowadzi szkolenia za-wodowe. Jest jej właścicielem i wykładowcą. W Radzie Dzielnicy zasiada po raz pierwszy.

Kontakt: [email protected], tel. 609 537 730.

65 lat, żonaty. Ma wyższe wykształcenie, jest doktorem nauk humanistycznych, ab-solwentem wydziału historii na UW. Pracuje w kancelarii Senatu jako urzędnik ds. in-

formacji. W radzie od sześciu kadencji. Dzia-łalność tę zaczynał gdy tworzyła się gmina Wawer. Jego zainteresowania to antropologia kultury oraz muzyka. Kontakt: [email protected], tel. 602 183 878.

Mieszkaniec Międzylesia. Ukończył wydział nauk eko-nomicznych na UW i studia doktoranckie z zakresu finan-sów i zarządzania na SGH. Został powołany do Rady

Programowej PiS. Pracuje w firmie telekomuni-kacyjnej. Jest członkiem Rady Osiedla Między-lesie, zaangażowany w sprawy bezpieczeństwa w dzielnicy. Jego pasją są historia i narciarstwo. Kontakt: [email protected]. 608 383 793.

Żonaty, posiada dwoje dzie-ci. Ma wyższe wykształcenie, jest magistrem prawa. Pra-cuje w Komendzie Głównej Policji w stopniu młodszego inspektora. Dotychczas nie

był zaangażowany w działalność samorzą-dową, to będzie jego pierwsza kadencja. Ma szerokie zainteresowania pozazawodowe, od historii począwszy przez sport (anga-żuje się w niego organizując rajdy tereno-we i zawody w piłkę nożną w zerzeńskim Stowarzyszeniu Otwarte Drzwi) po politykę. Kontakt: michalzebrowski’[email protected], tel. 883 305 068.

Adam Godusławski

Izabella Wolf - Jedynak

Łukasz Kubik

Andrzej Wojda

Zdzisław Gójski

Sławomir Kacprowicz

Marcin Kurpios

Przemysław Zaboklicki

Janusz Grodecki

Andrzej Krasnowolski

Andrzej Olszewski

Michał Żebrowski

Page 4: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej

OD MARYSINA PO FALENICĘ4

Na temat budżetu partycypacyjnego odbyło się 13 spotkań władz sa-morządowych dzielnicy z mieszkańcami wszystkich wawerskich osie-dli. Podczas nich przedstawione zostały wyniki głosowania na projek-ty wybrane do realizacji w 2015 r. oraz odbyły się dyskusje na temat ewentualnych zmian w zasadach podziału środków budżetowych na rok 2016. Wśród zainteresowanych rozprowadzona została ankieta, w której mogli przedstawić swoje uwagi i propozycje. I dyskusja, i ankieta miały ułatwić podjęcie decyzji o ewentualnych zmianach w zasadach gospodarowania kolejnym budżetem partycypacyjnym.Następnym punktem przygotowań było powołanie dzielnicowego ze-społu ds. budżetu partycypacyjnego (skład w ramce). Weszli do niego przedstawiciele mieszkańców, organizacji pozarządowych, radni dziel-nicy i osiedli oraz merytoryczni pracownicy Urzędu Dzielnicy.Z przygotowań do budżetu partycypacyjnego 2015 r. wyciągnięte zo-stały istotne wnioski. Odstąpiono od zasady, że przeznaczone na 2016 r. pieniądze dzielone są na wszystkie osiedla po równo. Na 2015 r. każde z nich dostało po ponad 64 tys. zł, co już na pierwszy rzut oka nie było sprawiedliwe, bo mają różną powierzchnię i liczbę mieszkań-ców. Teraz, decyzją zespołu, każde wawerskie osiedle dostanie po 100 tys. zł, a dodatkowo po 4 zł na każdego mieszkańca. Pozostałą kwotę w wysokości 424 020 zł zarezerwowano na realizację projektów ogólnodzielnicowych.

Na podstawie takich założeń Aleksandrowowi przypadło do podziału (w zaokrągleniu) 109,5 tys. zł, Aninowi 120,9 tys. zł, Falenicy 133,7 tys. zł, Lasowi 112,4 tys. zł, Marysinowi Południowemu 121,5 tys. zł, Północnemu 128,4 tys. zł, Miedzeszynowi 115,8 tys. zł, Międzylesiu 130,6 tys. zł, Nadwiślu 115,4 tys. zł, Radości 135,3 tys. zł, Wawrowi 114 tys. zł, Sadulowi 109,5 tys. zł, a Zerzeniowi 128,9 tys. zł.Teraz od mieszkańców będzie zależało, na jaki cel lub cele te w sumie 2 mln zł zostaną wykorzystane. Już od 17 stycznia każdy będzie mógł zgłosić swoje propozycje. Zasadą jest, że lokalizacja projektowanych przedsięwzięć może dotyczyć terenów nie będących terenami prywatny-mi. Urząd deklaruje pomoc w ustaleniu praw własności gruntów przed terminem upływu zgłaszania projektów, aby później nie były odrzu-cane ze względów formalnych, co się zdarzało w przypadku budżetu na 2015 r.

am

Jak podsumował wawerski Ośrodek Sportu i Rekreacji, wkrótce po czterech latach użytko-wania pływalni w Aninie (została otwarta 4 listopada 2010 r.), jej progi przekroczył milio-nowy gość! Z tej okazji odbyła się miła uroczy-stość. Dla gości, którzy 14 listopada odwiedzili ten obiekt, zatańczyła młoda para taneczna, był poczęstu-nek w postaci ciasteczek z napisem OSiR.Milionową użytkowniczką anińskie-go obiektu sportowego okazała się Joanna Araszkiewicz. Otrzymała z

rąk dyrektora OSiR Janusza Olędzkiego sto-sowne upominki. Jak wynikało z jej rozmowy z zastępcą burmistrza Łukaszem Jeziorskim i przewodniczącym komisji sportu i rekreacji ustępującej Rady Dzielnicy Leszkiem Bara-

niewskim, jest bardzo aktywna sportowo i re-kreacyjnie: pływa, jest częstym gościem w sali cardio, mało tego, skupiła wokół siebie grono miłośników biegania, nie tylko w Wawrze, ale np. w Górach Świętokrzyskich.

Dyrektor wyróżnił też z tej okazji osoby najczęściej ko-rzystające z oferty obiektu za-rządzanego przez OSiR. Byli to Jolanta Kalisiewicz, Maria i Monika Kocińskie oraz Krysty-na i Bronisław Owczarscy.

am

Międzyleski Szpital Specjalistyczny uczest-niczy w „Program badań przesiewowych dla wczesnego wykrywania raka jelita grubego w 2014 i 2015 roku”. W związku z tym wykonuje bezpłatne badania kolonoskopowe wśród potencjalnych chorych, mające wykluczyć nowotwór lub go zdiagno-zować w możliwie najwcześniejszym stadium. A trzeba wiedzieć, że rak jelita grubego jest jed-nym z najczęściej występujących nowotworów.Na badania placówka ta zaprasza osoby w wie-ku 50 - 65 lat, niezależnie od wywiadu rodzin-

nego, w wieku 40 - 65 lat, które mają lub mieli krewnego pierwszego stopnia, u którego rozpoznano raka jelita grubego, w wieku 25 - 65 lat z rodzin, w których występował lub występuje zespół Lyncha (w tym przypadku konieczne jest potwierdzenie rozpoznania ze-społu Lyncha z poradni genetycznej).Zainteresowani badaniem proszeni są o kon-takt osobisty lub telefoniczny 22 47 35 342 z Pracownią Endoskopową Oddziału II We-wnętrznego i Gastroenterologii Międzyleskie-go Szpitala Specjalistycznego w godzinach 7.30 – 15, ul. Bursztynowa 2.

Stowarzyszenie Niepełnosprawni dla Środowiska EKON, wykonujące w dzielnicy Wawer prace na rzecz ochrony środowiska, czystości i porządku, odbiera bezpłatnie z firm i od osób prywatnych elektrośmieci, tzn. wyeksploatowane i niepotrzeb-ne telewizory, komputery, drukarki, pralki, lodów-ki itp.Wszelkich informacji na ten temat udziela wyłącz-nie w dni powszednie, w godzinach pracy, Wło-dzimierz Kalata, tel. 513 595 077. Z nim można ustalić warunki i terminy odbioru odpadów.

Kurier obywatelsKi | BUDŻet PARtycyPAcyJNy 2016 R. W WAWRZe – ZMIeNIONe ZASADy

Dwa miliony na pomysły mieszkańcow

Milionowy gość na anińskiej pływalni po czterech latach użytkowania tego obiektu to Joanna Araszkiewicz (pierwsza z lewej) a obok niej pozostali wyróżnieni

Kurier reKreacyjny|cZWARte URODZINy

Kurier zdrowotny|BeZPŁAtNIe W MSS ZANIM NIe JeSt ZA PóźNO

Kurier eKologiczny|eKON

Milion gości na pływalni oSiR

Przebadajmy się odbiorą elektrośmieci

Od pewnego czasu trwają prace nad tym, jak wykorzystać w Wawrze 2 mln zł na realizację zadań w ramach budżetu partycypacyjnego w 2016 r.

Zespół ds. budżetu partycypacyjnego na 2016 r.:Piotr Ceregra, Julia Dmeńska, Jan Frelek, Dorota Głażewska, Miro-sław Gotowiec, Anita Kopcińska, Monika Laskowska – Ludwiczak, Marcin Małyska, Bogumiła Ołdak, Anna Orzechowska, Lech Pajchel, Katarzyna Pałasz, Katarzyna Pruchniewicz, Marek Rozum, Marek Samson, Andrzej Tomaszczyk, Stanisław Walenta i Joanna Waligóra.

Fot.

am

Page 5: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej
Page 6: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej
Page 7: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej
Page 8: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej
Page 9: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej

OD MARYSINA PO FALENICĘ 9

Okazało się, że nie. A udowodnił to wykład dr. Pawła Matwiejczuka z Państwowego Muzeum Etnograficznego, jaki wygłosił na zaproszenie Bi-blioteki Publicznej w Wawrze, anińskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Warszawy oraz Zespołu Szkół nr 114 w Aninie. Słuchaczami byli w więk-szości gimnazjaliści oraz licealiści. Zasługą dokto-ra, który o losach Oskara Kolberga mówił ciekawie i ze swadą, było, że młodzi słuchacze ani przez chwilę się nie nudzili. A Oskar Kolberg, chociaż o niepolskich korzeniach, to postać nader intere-sująca, zasłużony w dziele upamiętniania polskiej kultury ludowej, badacz dociekliwy, pracowity, którego nie zniechęcały trudności i przeszkody, w tym materialne. Jeździł po wsiach, po szlacheckich dworach, odwiedzał księży, z benedyktyńską dro-biazgowością spisywał zwyczaje, przysłowia, tek-sty ludowych piosenek, gusła, zabawy, tańce, ob-rzędy. Plonem wieloletnich wędrówek było ponad 80 tomów opracowań, z których tylko część zdołał opublikować za życia. Ci, którzy doceniają jego dorobek, są pełni wdzięczności ludowej władzy, że wydała wszystkie jego dzieła. Dziś, z uwagi na ko-mercyjny charakter oficyn, nie byłoby to możliwe.Z dorobku Oskara Kolberga, tak jak z rodzinnych

przekazów, korzystają w XXI w. oprócz studentów, kulturo-znawców, ludowe kapele, chó-ry i zespoły taneczne. Także Zespół Śpiewaczy „Mlądz”, który jak żaden inny pasował do artystycznego podkreślenia wykładu dr. Matwiejczuka. Szczególnie podobały się pu-bliczności żartobliwe piosenki z dawnych lat.Miłym akcentem było przeka-zanie przez Barbarę Mildner, sekretarz anińskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół War-szawy na ręce Jacka Czarnow-skiego, dyrektora wawerskiej Biblioteki Publicznej, kilku-nastu tomów dzieł Oskara Kolberga, pochodzących ze zbiorów mieszkanki Anina, wieloletniej redaktor „Między Nami Aninianinami”, Teresy Szymczak.

am

Policja przestrzega, zwłaszcza osoby starsze, w do-datku samotne, przed wyłudzaczami pieniędzy me-todą „na wnuczka”. Radzi wiekszą ostrożność, gdyż przestępcy nie wycofali się z uprawiania dotychcza-sowego procederu, a przeciwnie udoskonalili swoje działanie tak, by wyglądały na bardziej wiarygodne. Najpierw telefonują w imieniu rzekomo na przy-kład poszkodowanego w wypadku samochodowym wnuczka lub wnuczki, twierdząc, że potrzebne są pieniądze na ich pilną operację, a wkrótce po tym dzwoni niby to policjant, który informuje dziadków o tym, że taki wypadek miał miejsce, co ma uwiary-godnić wersję podaną w pierwszej rozmowie tele-fonicznej. Zamiast policjanta może to być operator telefonu alarmowego nr 112, a nawet prokurator.– Policjant nigdy nie dzwoni w takich sprawach – zapewnia komendant stołecznej policji. Nie telefo-nują do dziadków po telefonie „wnuczka” lub jego kolegi operatorzy zgłoszeń pod numer alarmowy 112 ani prokuratorzy. Każdy taki przypadek powinien wzbudzić u star-szych ludzi daleko idące podejrzenia i skłonić do jak najszybszego kontaktu z policją, a wówczas jest szansa, że nie będziemy omamieni przez wyłudza-czy i na to, że zostaną złapani na gorącym uczynku.

Szkoła nr 124 w Falenicy była gospoda-rzem spotkania z cyklu „Kreatywne biesiady u Warsa i Sawy”. Bierze ona udział w wy-mianie doświadczeń między szkołami wy-różnionymi Certyfikatem Prezydenta m. st. Warszawy Wars i Sawa, szkołami tworzą-cymi optymalne warunki do rozwoju talen-tów, uzdolnień i zainteresowań uczniów. Uczestnicy spotkania mieli okazję wymienić doświadczenia i szukać twórczych inspiracji. Rozmowy i terenowa gra integracyjna sprzyja-ły nawiązywaniu kontaktów. Bieg na orientację wyzwolił wiele pozytywnych emocji. Nadrzędnym tematem biesiady była dyskusja o różnych sposobach motywowania uczniów uzdolnionych i wspieraniu uzdolnień. Goście

podzieleni na grupy tematyczne uczestniczyli w zajęciach warsztatowych przygotowanych przez nauczycieli SP nr 124: „Od modelu do mapy” Gabrieli Małachowskiej i Agnieszki Szczepanek, „Szachy dla „zielonych” i nie tyl-ko…” Martyny Wolskiej, Anny Bryll i Joanny Szczepańskiej, „Teatr młodego aktora – wyko-nanie rekwizytów „ Wioletty Sędek i Ewy Bień-kowskiej, „Teatr po niemiecku dla nieznających języka” Doroty Włodarczyk i Lidii Świć.Biesiada stała się też okazją do prezentacji talentów i umiejętności dzieci. Przygotowany program artystyczny obejmował: inscenizację wierszy Stanisława Jachowicza - patrona szko-ły oraz pokaz akrobatyczny. SP nr 124 uzyska-ła przedłużenie Certyfikatu Warsa i Sawy.

Kurier eduKacyjny |W 200 ROcZNIcę URODZIN

Kurier urzędowy Kurier oświatowy|SP NR 124 GOSPODARZeM

oskar Kolberg bardziej znany

„wnuczek” coraz przebieglejszy

Kreatywna biesiada u warsa i Sawy

Z prawej Jacek Czarnowski, dyrektor Biblioteki Publicznej w Wawrze, obok niego dr Pawel Matwiejczuk, a pierwsza z lewej to Teresa Szymczak, działaczka TPW O/Anin, ofiarodawczyni swojego zbioru dzieł Oskara Kolberga wawerskiej książnicy

W części artystycznej towarzyszącej wykładowi wystąpił istniejący od 30 lat Zespół Śpie-waczy „Mlądz”, laureat wielu przeglądów zespołów ludowych

Rok 2004 jest Rokiem Oskara Kolberga. Ustanowiono go w dwusetną rocznicę jego urodzin. ten etnograf, folklorysta, kronikarz, dokumentalista świadectw kultury ludowej niby jest znany, ale czy przeciętny śmiertelnik wie o nim więcej niż można wyczytać w podręcznikach szkolnych?

Fot.

amFo

t. am

Fot.

SP12

4

Page 10: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej

10 OD MARYSINA PO FALENICĘ

W Wawrze zorganizowana została wystawa fotografii pokazujących budowę i rozbudowę Fabryki Aparatów Elektrycznych Kazimierza Szpotańskiego na Kamionku i w Międzylesiu, nowoczesność jej wyrobów, takich jak liczniki zużycia energii elektrycznej, wyłączniki dużej mocy, bazę konstrukcyjną w postaci nowocze-snego działu zatrudniającego fachowców wy-sokiej klasy i socjalną, gwarantującą załodze obiady w przestronnej stołówce, możliwość zaopatrzenia się w podstawowe produkty spo-żywcze w przyzakładowym sklepie, w płody rolne na zimę. Konkurs pt. „Życie i działalność Kazimierza Szpotańskiego” przybliżył jego sylwetkę mło-dzieży szkolnej w Wawrze i na Pradze Połu-dnie. Kolejny element obchodów Roku Kazimierza Szpotańskiego to odsłonięcie 24 listopada br. poświęconej mu tablicy pamiątkowej w holu Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej przy ul. Chodakowskiej na Pradze Południe, co nie było miejscem przypadkowym, gdyż właśnie na jej terenie znajdowała się przed wojna jego fabryka. W uroczystości tej uczestniczyli członkowie najbliższej rodziny Kazimierza Szpotańskie-go: jego córka Krystyna Brochocka, wnuczka

Magdalena Brochocka i wnuk Piotr Szpotań-ski. Honory gospodarza pełnił rektor SWPS prof. dr hab. Andrzej Eliasz, a wśród zapro-szonych gości byli także przedstawiciele władz Stowarzyszenia Elektryków Polskich, wice-przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Masny, burmistrzowie Wawra i Pragi Południe Jolanta Koczorowska i Tomasz Kucharski.Krystyna Bro-chocka po akcie odsłonięcia tabli-cy pamiątkowej przypomniała nie-które epizody z życia i pracy ojca. – Fabryka była jego dzieckiem, jej po-święcał najwięcej czasu – mówiła. - Pierwszą siedzi-bą trzyosobowej początkowo firmy było dwupokojowe mieszkanie przy ul. Mirowskiej, ale już wtedy nosiła ona nazwę Fabry-ka Aparatów Elek-

trycznych Kazimierza Szpotańskiego, bo jego celem było stworzenie nowoczesnego zakładu. Był bardzo szanowany przez załogę, której delegacja zawsze o godz. 6 rano w imieniny przychodziła z życzeniami. Pracownicy za-praszali go na śluby, chrzciny. A gdy któryś z nich budował dom, otrzymywał pomoc od właściciela fabryki.

Jego kariera była rzeczywiście błyskotliwa, a jej źródłem przekonanie, że elektryczność może przynieść Polsce „oświecenie” po dziesiątkach mrocznych lat niewoli. We wspomnieniach i tek-stach poświęconych Szpotańskiemu pojawia się też niezwykle trafne określenie jego postawy: „inżynierski pragmatyzm z romantyzmem w tle”. Motto całego jego życia i przekonanie, któremu podporządkował swoją działalność, zawarte są w jego słowach: „Napoleoński Krzyż Legii Honoro-wej mego pradziada i historia powstań mówiły mi, że droga wyłącznie orężna nie prowadzi do celu wyczerpanego gospodarczo i zrujnowanego przez zaborców Narodu. Natomiast słusznym wydawa-ło mi się mniemanie, że osiągnięcie prawdziwej niepodległości poprzedzić musi podniesienie ca-łego Narodu, a więc każdego Polaka, podniesienie cywilizacyjne i kulturalne, co możliwe jest jedynie przy równoczesnym zdobyciu mocnej pozycji go-spodarczej w świecie”.

Kazimierz Szpotański pochodził z rodziny o tra-dycjach patriotycznych, zasłużonej w walkach o niepodległość, ale on sam należał już do innego, nowego świata, który rozkwitł wraz z odzyska-niem przez Polskę niepodległości – niestety nie na długo. Praca w Polsce i dla PolskiMłody Szpotański po studiach politechnicznych w Berlinie-Charlottenburgu i praktyce w znanej berlińskiej firmie AEG, a także fabryce Siemensa w Rydze, powraca do kraju w 1918 roku i posta-nawia, że będzie pracował w Polsce i dla Polski. Zaczyna prawie od zera zakładając w listopadzie 1918 roku swą pierwszą wytwórnię, produkując to co najprostsze, ale i najbardziej potrzebne, czyli włączniki do światła. Maleńka firma z dwoma pracownikami bardzo szybko rozrasta się i prze-kształca w największe w przedwojennej Polsce przedsiębiorstwo produkujące aparaturę elek-tryczną. W latach trzydziestych fabryka Szpotań-

skiego ma już wiele oddziałów. W 1938 niektóre z nich działają w Międzylesiu. Pionier wysokich standardów jakościPrzed wojną fabryka Szpotańskiego zatrudniała 1200 pracowników, w tym stu inżynierów. Zarzą-dzał nią z wielkim talentem, perfekcyjną organi-zacją, wprowadzając innowacyjne zasady. Było to przede wszystkim staranie o jak najwyższą jakość. Szpotański mówił, że produkcja w jego fabry-ce musi odpowiadać stworzonemu przez niego systemowi JEEN („jakość, ekonomia, estetyka, nowoczesność”). Był więc Szpotański polskim pionierem we wprowadzaniu standardów i gwa-rancji wysokiej jakości – dziś wszechobecnego w światowej produkcji przemysłowej systemu ISO! Troska o pracownikaKolejna wprowadzona zasada w sposobie zarzą-dzania fabryką i jeden z fundamentów sukcesu, to dbałość o to, aby wszyscy pracownicy identyfiko-wali się z firmą, tworzyli wspólnotę. Przypomina

Kurier historyczny | ODSŁONIęcIe tABLIcy PAMIątKOWeJ POśWIęcONeJ KAZIMIeRZOWI SZPOtAńSKIeMU

Kurier historyczny | INŻyNIeRSKI PRAGMAtyZM Z ROMANtyZMeM W tLe

Fabryka była dzieckiem jego życia

Kazimierza Szpotańskiego patriotyzm jutra

W uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej Kazimierzowi Szpotańskiemu i w projekcji filmu o jego dokonaniach wzięło udział ponad 200 osób. Pierwszy z lewej to rektor SWPS prof. dr hab. Andrzej Eliasz, pod tablicą Krystyna Brochocka, obok niej z prawej wiceprzewodnicząca Rady Warszawy Ewa Masny, a pierwsza z prawej to burmistrz Wawra Jolanta Koczorowska

Rok 2014 jest Rokiem Kazimierza Szpotańskiego. W ten sposób Stowarzyszenie elektryków Polskich, ale także dzielnica Wawer, uczciły pamięć i dorobek człowieka, który położył wielkie zasługi dla elektryfikacji kraju, dla rozwoju i unowocześnie-niu przemysłu.

O działalności Kazimierza Szpotańskiego pisze się, że był to błysk polskiej przedsiębiorczości w dwudziestoleciu międzywojen-nym, przy czym słowo „błysk” w przypadku tego wielkiego polskiego inżyniera-elektryka staje się symboliczne.

Fot.

amJakub Komorek

Page 11: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej

OD MARYSINA PO FALENICĘ 11

W hali ZS nr 111 odbyły się Międzywojewódz-kie Mistrzostwa Młodzików strefy D, w których startowało 126 zawodników z 10 klubów, re-prezentujących 4 województwa: mazowieckie, kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie i podlaskie. Zawodnicy Fuksa zdobyli 8 medali, w tym 4 złote, co sklasyfikowało ten klub na I miejscu w punktacji medalowej mistrzostw. Maciej Baca w kategorii do 40 kg zdobył I miejsce (podwójny brązowy medalista ME dzieci i młodzików), a jego koledzy klubowi Ar-tur Rosiński i Marcin Kępka brązowe ( w sumo zdobywa się 2 brązowe medale ). W kategorii do 50 kg Tymoteusz Żebrowski zdobył również brązowy medal. W kategorii to do 55 kg Robert Baca, (brązowy medalista ME młodzików), nie dał żadnych szans swoim rywalom i zajął I miejsce. Świetnie także walczył Mateusz Ro-siński, zwyciężając z wszystkimi przeciwnikami w kategorii do 60 kg. W tej kategorii Olek Za-wada zdobył brązowy medal. W kategorii do 65 kg nikt nie sprostał Maciejowi Bytniewskiemu. Przed głównymi zawodami odbyły się zabawo-we pojedynki z udziałem dzieci w wieku od 4 do 7 lat, które w tym roku zaczęły uczęszczać na zajęcia do UKS Fuks.

Prezes klubu Maria Maciak oraz trener An-drzej Wojda nie kryli zadowolenia z osiągnię-tych wyników, w tym ze zdobycia 22 pkt w punktacji Systemu Sportu Młodzieżowego.

Awoj

nam to idee współczesnych korporacji, ale Szpo-tański kierował się inną zasadą. Myślał z troską o robotnikach i ich rozwoju. Na terenie zakładu działała stołówka, biblioteka, czytelnia, klub spor-towy. To, co było dobre dla pracowników, było dobre dla fabryki. Więzi motywowały do pracy, a życzliwość i wzajemne zaufanie tej Wielkiej Ro-dziny Fabrycznej odegrało ogromną rolę także podczas okupacji. Szpotański przechowywał w fabryce i dawał pracę ludziom ukrywającym się, zagrożonym aresztowaniem. Podejrzana przedsiębiorczośćPo wojnie dla tak wspaniałych ludzi jak Szpotań-ski nie było miejsca. Widziano w nich potencjalne zagrożenie dla państwa, a ich przedsiębiorczość stawała się podejrzana. Szpotański musiał odejść z fabryki. Dostał także zakaz pracy w instytucjach państwowych. W końcu Fabryka Aparatów Elek-trycznych przekształciła się w państwowe Za-kłady Wytwórcze Aparatury Wysokiego Napięcia ZWAR. Idee jednak zwyciężyłyMimo smutnego końca życia, idee Kazimierza Szpotańskiego ostatecznie zwyciężyły. Dziś wspo-minamy go jako wielkiego pioniera nowoczesno-ści i prawdziwego patriotę. Nie tylko wybitnego in-żyniera i przedsiębiorcę, ale także wizjonera, który może być dla nas wzorem. Bohaterem na miarę naszych czasów. Jego pragmatyzm i racjonalizm łączyły się z szerokimi horyzontami w jakich wi-dział nie tylko swój interes, ale rozwój całego kraju i to w skali światowej. To już nowoczesny sposób myślenia – patriotyzm jutra. Znacznie bliższy współczesnej młodzieży, niż rozterki Wokulskie-go, pesymistyczna wymowa ”Ziemi obiecanej”

Reymonta, czy utopijna wizja „szklanych domów” Seweryna Baryki w dziele Żeromskiego. Patriotyczne przesłanieMoim zdaniem zacytowana we wstępie myśl Ka-zimierza Szpotańskiego może być przesłaniem dla współczesnej młodzieży. Co więcej, te słowa powinny stać się dla niej inspiracją i wskazówką. W dzisiejszych czasach – dobie internetu i globa-lizacji – heroiczne czyny, walka z bronią w ręku, powstania nie są dobrym rozwiązaniem proble-mów. Patriotyzm w dawnym rozumieniu nie jest już wartością nadrzędną, zwłaszcza dla mieszkań-ców dużych miast reprezentujących w ogromnej większości postawę kosmopolity. Walka zbrojna postrzegana jest raczej jako przeżytek, domena wyspecjalizowanych jednostek wojskowych, któ-re „gdzieś są” i w zasadzie nie wiadomo czym się zajmują. Młodzi ludzie przyzwyczajeni są do takiego myślenia, ponieważ odkąd pamiętają, na świecie panuje względny pokój. Aby go utrzymać potrzebujemy raczej patriotyzmu na miarę XXI wieku.Naród silny jednostkamiWedług Szpotańskiego naród tworzą jednostki i to im zawdzięczamy rozwój. Sukcesy każdego Pola-ka w skali lokalnej przekładają się bezpośrednio na osiągnięcia całego państwa w skali globalnej. I rzeczywiście, to właśnie w XXI wieku tak ważny stał się rozwój gospodarczy i kulturalny. Liczne sukcesy Polaków na polu nowych technologii, przemysłu, szeroko rozumianej nauki, a przede wszystkim kultury, są niemal codziennością. To one przyciągają uwagę krajów Europy Zachodniej i świadczą o postępie cywilizacyjnym oraz nowo-czesności państwa. Nasi gospodarczo rozwinięci

sąsiedzi czują respekt, traktują Polskę jako równe-go sobie sojusznika. Bez jednostkowych starań i inicjatyw nasz kraj w dalszym ciągu byłby zacofa-nym, biednym i nieliczącym się w wielkim świecie terytorium. Pogrążony w kryzysie gospodarczym, stagnacji i niedoli stanowiłby raczej obiekt kpin ze strony Zachodu. To dzięki postępowi cywilizacyj-nemu Polska jest dziś niepodległa, stanowi wzór (świadczy o tym chociażby fakt, że nie popadła, jak większość Europy, w kryzys ekonomiczny, była „zieloną wyspą”), jest pomagającym, a nie po-trzebującym pomocy. Nie byłoby to możliwe bez zaangażowania społeczeństwa – różnego typu organizacji pozarządowych, ruchów społecznych, wreszcie poszczególnych obywateli. Przykład Szpotańskiego jest świetnym argumen-tem w tej kwestii. Zaczynał od małego pokoju i dwóch pracowników. Jego przedsiębiorczość przyczyniła się do powstania wielkiej, świetnie działającej fabryki, o jakiej nawet nie śniło się in-nym przemysłowcom. To jego upór, inteligencja i pomysłowość dały początek czemuś kompletnie nowemu i innowacyjnemu – to dzięki inicjatywie tego człowieka możemy powiedzieć, że w Polsce jedną z najważniejszych i najszybciej rozwijają-cych sie gałęzi gospodarki stał się przemysł elek-tryczny. I bądźmy z tego dumni, ponieważ niewie-le krajów może pochwalić się takimi wspaniałymi pionierami i wizjonerami – również w kwestii prze-mian świadomości i patriotyzmu jutra.

Praca nagrodzona w kategorii literackiej konkursu „Życie i działalność Kazimierza Szpotańskiego”. Autor jest uczniem XXVI LO w Aninie. Śródtytuły pochodzą od redakcji.

Na podium dziewczynki, które od niedawna zgłębiają tajniki sumo w UKS Fuks

Drugą częścią uroczystości w SWPS była pro-jekcja filmu dokumentalnego pt.„Dziecko jego życia” w reżyserii Tadeusza Bystrama. Współ-autorem scenariusza jest Andrzej Rukowicz, znawca historii FAE. Pokazane zostały opu-stoszałe od lat mury Fabryki Aparatów Elek-trycznych w Międzylesiu, czekające już tylko na rewitalizację. O dokonaniach ojca mówili Krystyna Brochocka i Jacek Szpotański. Mię-dzy innymi o tym, że niektóre wyprodukowane w FAE liczniki elektryczne były tak niezawod-ne, że użytkowano je jeszcze niedawno. Że oj-ciec wykorzystywał wszystkie możliwe sposo-by, aby podczas okupacji wyciągnąć z opresji aresztowanych pracowników. O tym, że w fa-bryce potajemnie wykonywano części do broni składanej przez podziemie. O rozwijaniu spor-tu przez zorganizowanie zakładowych sek-cji kolarskiej, wioślarskiej i piłki siatkowej. O byłych pracownikach, którzy po latach zostali profesorami wyższych uczelni technicznych w kraju. Dyrektor Muzeum Techniki Jerzy Jasiuk prezentował niektóre wyroby FAE, zgroma-dzone w tej placówce, w tym przenośny aparat rentgenowski, ponoć wciąż sprawny. Jak się można było przekonać, ten film to dokument pokazujący pozytywistyczną pra-cę Kazimierza Szpotańskiego i jego ogromny wpływ na przeobrażenia w przedwojennej Pol-sce.

Andrzej Murat

Kurier sportowy | MIęDZyWOJeWóDZKIe MIStRZOStWA W SUMO

Młodzicy nie mają sobie równych

Fot.

UKS

Fuks

Page 12: Pierwsza sesja Rady Dzielnicy w nowej kadencjiLas, wcześniej była jej dyrek-torem. Przyznaje, że nie ma jeszcze doświadczenia samo-rządowego. Pasjonuje ją praca z dziećmi, jej

OD MARYSINA PO FALENICĘ12

Miasto dofinansowuje w otwartych projek-tach oferty zwiększające aktywność starszych osób, przybliżające im nowoczesne media. Niemal w każdej dzielnicy działa Uniwersytet Trzeciego Wieku, w których słuchacze pogłę-biają swoją wiedzę, rozwijają się intelektualnie. Do 2013 r. na dofinansowanie tych placówek miasto przeznaczyło 2 mln zł.Czynnych jest pięć Punktów Cyfrowego Wspar-cia Seniora w ramach projektu „Senior, czyli Warszawa Przyjazna Wiekowi 2.0”. W punk-tach tych do dyspozycji starszych mieszkańców są bezpłatnie doradcy. Przeszkoleni animatorzy integracji cyfrowej uczą seniorów podstaw pra-cy z komputerem i korzystania z Internetu.

Fundacja Amicus realizuje projekt „Aktyw-ny Senior 2014”, oferując bezpłatne zajęcia w zakresie korzystania z komputera, jego programów, poczty e-mailowej, forów i portali społecznościowych.

Z kolei Stowarzyszenie Przewodników Tu-rystycznych „Złota Kaczka”, dzięki dofi-nansowaniu przez miasto, organizuje dla seniorów spotkania i spacery varsaviani-styczne.

Stowarzyszenie „mali bracia Ubogich” stworzyło punkt informacyjny dla senio-rów oraz zajmuje się wyszukiwaniem osób znajdujących się w potrzebie oraz trud-nych sytuacji życiowych i udzielaniem im informacji i wsparcia.

Na przeznaczonej dla seniorów stronie internetowej www.senior.um.warszawa.pl jest obszerny wykaz zajęć sportowych. Można na niej założyć swój dzienniczek aktywności i uzyskać poradę, jak trenować-stosownie do posiadanego wieku.

W doskonałej atmosferze, z okazji czwartych urodzin pływalni OSiR w Aninie odbył się

otwarty turniej squasha na dwóch kortach, jakimi dysponuje ta placówka. Zainteresował szerokie grono amatorów tego sportu i odbył się przy pełnej osadzie turniejowej biorąc pod uwagę możliwości organizacyjne. Partne-rem organizacyjnym jubileuszowego turnieju OSiR była Liga-Squasha.info, która zapewni-ła też obsadę sędziowską. Nagroda główna to 10-godzinny karnet do wykorzystania na kor-tach squash’a w Aninie.Turniej, przeprowadzony zgodnie z zasadami gry ustalonymi przez WSF (Międzynarodo-wa Federacja Squasha), zakończył się nie-spodziewanym zwycięstwem najmłodszego, 13-letniego gracza, Aleksandra Wierzby. Na pozostałych „medalowych” miejscach uplaso-wali się Jacek Grochowina i Tomasz Uziałko.

Kurier społeczny | ZAcHętA DO AKtyWNOścI, POZNANIA tecHNOLOGII INFORMAtycZNycH

warszawa przyjazna seniorom

Kurier sportowy | PRZy POPRZecZNeJ 22

urodzinowy turniej squsha

Warszawa stara się być przyjazna seniorom, ma program adresowany do starszych mieszkańców. Zakłada on tworzenie warunków sprzyjających aktywności seniorów, umożliwienie im kontynuowania pracy, realizację własnych planów.

Najbliższy Punkt Cyfrowego Wsparcia Seniora znajduje się w OPS Pragi Południe, ul. Walecz-nych 59 (wejście C od ul. Peszteńskiej), czynny we wtorki godz. 12 – 18, w środy i w piątki w godz. 9 – 15. Kontakt z doradcą: tel. 733 749 714.

Zajęcia odbywają się w każdy czwartek od godz. 16 w Centrum Sztuki RIO, ul. Pięk-na 66a, e-mail: [email protected], tel. 535 313 333.

Spotkania seniorów – zapalonych turystów i miłośników historii stolicy odbywają się we wtorki i czwartki od godz. 17 w bibliotekach, spacery w poniedziałki i środy od godz. 11

Kontakt e-mail: [email protected], tel. 22 635 13 64.

Od 2 grudnia 2014 r. na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Dzielnicy przy ul. Żegańskiej 1 został podany do publicznej wiadomości na okres 21 dni wykaz XIII/WGN/4/2014 o prze-znaczeniu do sprzedaży w drodze przetargu ustnego nieograniczonego części nierucho-mości zabudowanej, położonej w Warszawie w dzielnicy Wawer przy ul. Włókienniczej 61, oznaczonej jako działka ewidencyjna nr 102 o pow. 443 m2 w obrębie 3-12-84, uregulowanej w KW Nr WA6M/00441601/5, stanowiącej własność m.st. Warszawy.

Niemal do końca 2014 r. można oglądać wy-stawę rysunków architekt Lucyny Teresy Woś-ko oraz materiały Towarzystwa Miłośników Falenicy, jakie zostały zgromadzone specjalnie w związku z osiemdziesięcioleciem funkcjono-wania parafii pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Falenicy przy ul. Barto-szyckiej.Wystawa znajduje się w dzwonnicy kościoła i udostępniana jest zwiedzającym w kolejne nie-dziele do 28 grudnia.

Od 14 grudnia br. Zarząd Transportu Miejskie-go wprowadził korektę w kursowaniu pociągów SKM linii S1, dla której zmieniły się nieznacznie godziny odjazdów pociągów ze stacji. W godzinach szczytu komunikacyjnego zostały uruchomione dodatkowe kursy. Rozkład jazdy dla linii S1 obowiązuje do 31 stycznia 2015 roku. Rozkład jazdy linii S1, z powodu prac moder-nizacyjnych na odcinku Warszawa – Pruszków – Grodzisk Mazowiecki, będzie ulegał zmianom przez kilka najbliższych miesięcy. Wraz ze zamia-nami organizacji ruchu kolejowego będzie zmie-niała się liczba pociągów SKM i ich koordynacja z połączeniami Kolei Mazowieckich. W naj-bliższym okresie (do 31 stycznia 2015 r.) liczba połączeń SKM nie zostanie zmniejszona, a na linii otwockiej układ połączeń będzie zbliżony do obecnego. Na odcinku pruszkowskim – w godzinach poran-nego i popołudniowego szczytu komunikacyjne-go – są uruchomione dodatkowe połączenia. Z Pruszkowa do Warszawy Wschodniej dodatkowe pociągi wyjeżdżają o godzinach 7.06 i 8.10. Do-datkowe kursy są realizowane także na odcin-kach Warszawa Wschodnia – Pruszków (wyjazd z Warszawy Wschodniej o godzinie 16.37) oraz Warszawa Zachodnia – Pruszków (wyjazd z War-szawy Zachodniej o godzinie 18.17). Od 1 lutego 2015 roku – wraz z rozpoczęciem przebudowy mostu na Utracie w pobliżu stacji kolejowej w Pruszkowie – rozkład jazdy zostanie zmieniony, a liczba pociągów SKM i KM ograniczona.

Kurier urzędowy| DZIAŁka

Kurier osiedlowy Kurier KomuniKacyjny| SZyBKA KOLeJ MIeJSKA

na sprzedażwystawa jubileuszowa Zmiany na linii S1

Z lewej najmłodszy uczestnik Aleksander Wierzba.

Fot.

OSiR

w różnych miejscach Warszawy. Kontakt: www.zlotakaczka.waw.pl, tel. 692 002 170, e-mail: [email protected]