P A R T N E R E M D O DAT KU J E S T Jak ominąć Alzheimera ominac... · acji życiowej, dzieciom...

4
Wszelkie prawa, w tym Autora i Wydawcy, zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykulów zabronione. PIĄTEK, 26 WRZEŚNIA 2014 se.pl Sanitariuszki, które 70 lat temu z opaskami naznaczo- nymi Czerwonym Krzyżem ratowaly życie powstańcom warszawskim, dziś zmaga- ją się często z chorobą. Na pomoc starszym koleżan- kom przyjdą siostry PCK. „Niemcy naprawdę polowa- li na sanitariuszki z czerwo- nym krzyżem na opaskach” takie wyznanie powraca we wspomnieniach powstańców warszawskich. Siostry PCK obejmą pomocą około 50 osób najbardziej potrzebujących spośród nich. W miarę gro- madzonych środków działa- nia będą rozszerzane. Lekarze popierają W akcję sióstr PCK włączyło się aktywnie Towarzystwo Lekarskie Warszawskie, które również chce prowa- dzić zbiórkę środków na po- trzeby tego przedsięwzięcia. Mało tego – zaproponowało też bezpośrednie zaangażowa- nie swoich członków w spra- wowanie opieki nad sędziwy- mi powstańcami. „27 lipca br. z inicjatywy To- warzystwa Lekarskiego War- szawskiego, we współpracy ze Związkiem Powstańców War- szawskich, zostało powołane porozumienie mające na celu wspieranie Polskiego Czerwo- nego Krzyża w jego działa- niach opiekuńczych dla osób najbardziej takiej opieki po- trzebujących. Na apel o pod- jęcie współpracy w tej spra- wie odpowiedziało wiele osób i instytucji, m.in. uniwersy- tety, izby lekarskie i pielęg- niarskie, Muzeum Powstania Warszawskiego, organizacje harcerskie itp., zgłaszając go- towość włączenia się i pomo- cy. Najważniejszym zadaniem uczestników porozumienia będzie pomoc nakierowana na znaczące poszerzenie kor- pusu opiekuńczego, działają- cego w ramach PCK” – pisze prof. Jerzy Jurkiewicz, pre- zes Towarzystwa Lekarskie- go Warszawskiego. Siostry znów potrzebne – Przed wojną Polski Czerwony Krzyż wyszkolił tysiące kobiet, które jako siostry PCK były w stałej gotowości do podjęcia akcji humanitarnych w razie wojny lub klęsk żywiołowych. Musimy do tego wrócić – po- stuluje Elżbieta Bielecka, dy- rektor Mazowieckiego Oddzia- łu Okręgowego PCK. W obliczu powolnego sta- rzenia się polskiego społe- czeństwa reaktywacja zawo- du siostry PCK jest bardzo potrzebna. Tym bardziej że kolejne rządy spychały tę ideę na margines. JACEK ZIOLO C hoć PCK kojarzony jest z promocją honorowego krwiodawstwa to najważ- niejszymi sferami dzialal- ności Czerwonego Krzyża jest pomoc spoleczna, zwlaszcza rodzinom i osobom w trudnej sytu- acji życiowej, dzieciom i osobom w podeszlym wieku czy chorym w domu, również chorym cierpią- cym na Alzheimera. Na świecie Czerwony Krzyż powstał w 1863 r. W Polsce organizacja ta zo- stała powołana do życia w 1919 r., po odzyskaniu niepodległości przez nasz kraj. – Dzisiaj naszą działalność po- święcamy sprawie kształtowania po- staw humanitarnych, wrażliwości na krzywdę ludzką i poszanowania ludz- kiej godności – mówi Stanisław Kra- cik, prezes zarządu głównego PCK. PCK jest organizacją zrzeszoną w największym ogólnoświatowym ruchu humanitarnym – w Między- narodowej Federacji Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwone- go Półksiężyca. Żywność dla potrzebujących Czerwony Krzyż w Polsce ma dwa cele strategiczne: 1) poprawa sytu- acji bytowej osób potrzebujących i 2) przeciwdziałanie wyklucze- niu społecznemu. W 2013 r. Polski Czerwony Krzyż udzielił pomocy socjalnej w formie paczek żywnościowych, odzieży i in- nej blisko 170 tys. osób. Na podsta- wie umowy z Agencją Rynku Rolnego PCK realizuje program PEAD – „Do- starczanie nadwyżek żywnościo- wych najuboższej ludności Unii Eu- ropejskiej”. W 18 magazynach PCK wydawane są potrzebującym różne- go rodzaju artykuły żywnościowe. Biuro Zarządu Głównego PCK re- alizuje akcję „Godne Dzieciństwo”. Środki na ten cel były pozyskiwa- ne w ramach ogólnopolskiej zbiórki publicznej. W sumie zebrano ponad 342 tys. zł, z czego blisko 35,5 tys. zł to wpłaty z akcji SMS pod nr 7364. – Środki te przeznaczane są na kompleksową pomoc dzieciom i młodzieży: dożywianie w szko- łach, placówkach oświatowo-wy- chowawczych oraz na turnusach wypoczynkowych, rehabilitacyj- nych, socjalnych, zakup artykułów szkolnych, środków higieny, obuwia i odzieży, doposażenie placówek edu- kacyjno-oświatowych i socjalnych w sprzęt komputerowy, meble, ma- teriały biurowe i papiernicze – tłu- maczy prezes Kracik. Kierunki pomocy Od dziesiątek lat PCK promuje za- sady zdrowego stylu życia i posta- wy prozdrowotne, przede wszystkim w środowisku dziecięco-młodzieżo- wym. Dzisiaj celom tym służy reali- zacja programów: „Dbamy o zdrowie” – program edukacyjny dotyczący zdro- wego odżywiania dla przed- szkoli i pierwszych klas szko- ly podstawowej, „Ratowniczek pomaga Ci poma- gać” – dotyczący nauki pierw- szej pomocy, „Nie bądź obojętny – naucz się pierwszej pomocy”, „Chrońmy dziecięce uśmiechy”, „Superwiewiórka – przyjaciólka Oli i Kuby” – uczący zasad higieny. Jednak większości Polaków PCK kojarzy się przede wszystkim z ho- norowym oddawaniem krwi. – Członkowie i wolontariusze Pol- skiego Czerwonego Krzyża oddają corocznie blisko 30 proc. całkowitej ilości pobieranej krwi i jej skład- ników w kraju. W klubach hono- rowych dawców krwi PCK działa blisko 86 tys. krwiodawców i wo- lontariuszy, którzy co roku orga- nizują ponad trzy tysiące akcji pro- mocyjnych, połączonych z poborem krwi – mówi prezes Kracik. JACEK ZIOLO Jak ominąć Alzheimera PCK – 95 lat w służbie na rzecz społeczeństwa Pod znakiem pom cy Siostry PCK koleżankom z Powstania Warszawskiego P A R T N E R E M D O D A T K U J E S T D O D A T E K S P E C J A L N Y STANISLAW KRACIK , prezes Polskiego Czerwonego Krzyża 7 ZASAD PCK MISJA PCK humanitaryzm, bezstronność, neutralność, dobrowolność, jedność, niezależność, powszechność. Zapobieganie ludzkim cierpieniom i lagodzenie ich skutków oraz ochro- na ludzkiej godności, bez względu na pochodzenie, podzial terytorial- ny czy wyznanie.

Transcript of P A R T N E R E M D O DAT KU J E S T Jak ominąć Alzheimera ominac... · acji życiowej, dzieciom...

Page 1: P A R T N E R E M D O DAT KU J E S T Jak ominąć Alzheimera ominac... · acji życiowej, dzieciom i osobom w podeszłym wieku czy chorym w domu, również chorym cierpią-cym na

Wszelkie prawa, w tym Autora i Wydawcy, zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.

PIĄTEK, 26 WRZEŚNIA 2014

se.pl

Sanitariuszki, które 70 lat temu z opaskami naznaczo-nymi Czerwonym Krzyżem ratowały życie powstańcom warszawskim, dziś zmaga-ją się często z chorobą. Na pomoc starszym koleżan-kom przyjdą siostry PCK.

„Niemcy naprawdę polowa-li na sanitariuszki z czerwo-nym krzyżem na opaskach” – takie wyznanie powraca we wspomnieniach powstańców warszawskich. Siostry PCK obejmą pomocą około 50 osób najbardziej potrzebujących spośród nich. W miarę gro-madzonych środków działa-nia będą rozszerzane.

Lekarze popierająW akcję sióstr PCK włączyło się aktywnie Towarzystwo

Lekarskie Warszawskie, które również chce prowa-dzić zbiórkę środków na po-trzeby tego przedsięwzięcia. Mało tego – zaproponowało też bezpośrednie zaangażowa-nie swoich członków w spra-wowanie opieki nad sędziwy-mi powstańcami.

„27 lipca br. z inicjatywy To-warzystwa Lekarskiego War-szawskiego, we współpracy ze Związkiem Powstańców War-szawskich, zostało powołane porozumienie mające na celu wspieranie Polskiego Czerwo-nego Krzyża w jego działa-niach opiekuńczych dla osób najbardziej takiej opieki po-trzebujących. Na apel o pod-jęcie współpracy w tej spra-wie odpowiedziało wiele osób i instytucji, m.in. uniwersy-tety, izby lekarskie i pielęg-

niarskie, Muzeum Powstania Warszawskiego, organizacje harcerskie itp., zgłaszając go-towość włączenia się i pomo-cy. Najważniejszym zadaniem uczestników porozumienia będzie pomoc nakierowana na znaczące poszerzenie kor-pusu opiekuńczego, działają-cego w ramach PCK” – pisze prof. Jerzy Jurkiewicz, pre-zes Towarzystwa Lekarskie-go Warszawskiego.

Siostry znów potrzebne– Przed wojną Polski Czerwony Krzyż wyszkolił tysiące kobiet, które jako siostry PCK były w stałej gotowości do podjęcia akcji humanitarnych w razie wojny lub klęsk żywiołowych. Musimy do tego wrócić – po-stuluje Elżbieta Bielecka, dy-

rektor Mazowieckiego Oddzia-łu Okręgowego PCK.

W obliczu powolnego sta-rzenia się polskiego społe-

czeństwa reaktywacja zawo-du siostry PCK jest bardzo potrzebna. Tym bardziej że

kolejne rządy spychały tę ideę na margines.

JACEK ZIOŁO

C hoć PCK kojarzony jest z promocją honorowego krwiodawstwa to najważ-niejszymi sferami działal-

ności Czerwonego Krzyża jest pomoc społeczna, zwłaszcza rodzinom i osobom w trudnej sytu-acji życiowej, dzieciom i osobom w podeszłym wieku czy chorym w domu, również chorym cierpią-cym na Alzheimera.

Na świecie Czerwony Krzyż powstał w 1863 r. W Polsce organizacja ta zo-stała powołana do życia w 1919 r., po odzyskaniu niepodległości przez nasz kraj.

– Dzisiaj naszą działalność po-święcamy sprawie kształtowania po-staw humanitarnych, wrażliwości na krzywdę ludzką i poszanowania ludz-kiej godności – mówi Stanisław Kra-cik, prezes zarządu głównego PCK.

PCK jest organizacją zrzeszoną w największym ogólnoświatowym ruchu humanitarnym – w Między-narodowej Federacji Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwone-go Półksiężyca.

Żywność dla potrzebującychCzerwony Krzyż w Polsce ma dwa cele strategiczne: 1) poprawa sytu-acji bytowej osób potrzebujących i 2) przeciwdziałanie wyklucze-niu społecznemu.

W 2013 r. Polski Czerwony Krzyż udzielił pomocy socjalnej w formie paczek żywnościowych, odzieży i in-nej blisko 170 tys. osób. Na podsta-wie umowy z Agencją Rynku Rolnego PCK realizuje program PEAD – „Do-starczanie nadwyżek żywnościo-wych najuboższej ludności Unii Eu-ropejskiej”. W 18 magazynach PCK wydawane są potrzebującym różne-go rodzaju artykuły żywnościowe.

Biuro Zarządu Głównego PCK re-alizuje akcję „Godne Dzieciństwo”. Środki na ten cel były pozyskiwa-ne w ramach ogólnopolskiej zbiórki publicznej. W sumie zebrano ponad 342 tys. zł, z czego blisko 35,5 tys. zł to wpłaty z akcji SMS pod nr 7364.

– Środki te przeznaczane są na kompleksową pomoc dzieciom i młodzieży: dożywianie w szko-łach, placówkach oświatowo-wy-chowawczych oraz na turnusach wypoczynkowych, rehabilitacyj-nych, socjalnych, zakup artykułów szkolnych, środków higieny, obuwia i odzieży, doposażenie placówek edu-kacyjno-oświatowych i socjalnych

w sprzęt komputerowy, meble, ma-teriały biurowe i papiernicze – tłu-maczy prezes Kracik.

Kierunki pomocyOd dziesiątek lat PCK promuje za-sady zdrowego stylu życia i posta-wy prozdrowotne, przede wszystkim w środowisku dziecięco-młodzieżo-wym. Dzisiaj celom tym służy reali-zacja programów: „Dbamy o zdrowie” – program

edukacyjny dotyczący zdro-wego odżywiania dla przed-szkoli i pierwszych klas szko-ły podstawowej,

„Ratowniczek pomaga Ci poma-gać” – dotyczący nauki pierw-szej pomocy,

„Nie bądź obojętny – naucz się pierwszej pomocy”,

„Chrońmy dziecięce uśmiechy”, „Superwiewiórka – przyjaciółka

Oli i Kuby” – uczący zasad higieny. Jednak większości Polaków PCK

kojarzy się przede wszystkim z ho-norowym oddawaniem krwi.

– Członkowie i wolontariusze Pol-skiego Czerwonego Krzyża oddają

corocznie blisko 30 proc. całkowitej ilości pobieranej krwi i jej skład-ników w kraju. W klubach hono-rowych dawców krwi PCK działa blisko 86 tys. krwiodawców i wo-lontariuszy, którzy co roku orga-nizują ponad trzy tysiące akcji pro-mocyjnych, połączonych z poborem krwi – mówi prezes Kracik.

JACEK ZIOŁO

rektor Mazowieckiego Oddzia-

Jak ominąć Alzheimera

PCK – 95 lat w służbie na rzecz społeczeństwaPod znakiem pom cy

Siostry PCK koleżankom z Powstania Warszawskiego

P A R T N E R E M D O D A T K U J E S T

D O D A T E K S P E C J A L N Y

Siostry PCK koleżankom z Powstania WarszawskiegoSiostry PCK koleżankom z Powstania Warszawskiego

STANISŁAW KRACIK, prezes Polskiego Czerwonego Krzyża

7 ZASAD PCK

MISJA PCK

humanitaryzm,bezstronność,neutralność,dobrowolność, jedność,niezależność,powszechność.

Zapobieganie ludzkim cierpieniom i łagodzenie ich skutków oraz ochro-na ludzkiej godności, bez względu na pochodzenie, podział terytorial-ny czy wyznanie.

Page 2: P A R T N E R E M D O DAT KU J E S T Jak ominąć Alzheimera ominac... · acji życiowej, dzieciom i osobom w podeszłym wieku czy chorym w domu, również chorym cierpią-cym na

Wszelkie prawa, w tym Autora i Wydawcy, zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.

2 JAK OMINĄĆ ALZHEIMERA 26 WRZEŚNIA 2014 www.superexpress.pl

Zdrowe żywienie i aktywność pomagają

ominąć alzheimeraRozmowa z prof. MARIĄ BARCIKOWSKĄ,

kierownikiem Zespołu Kliniczno-Badawczego Chorób Zwyrodnieniowych CUN IMDiK PAN

i Kliniki Neurologii CSK MSW

Rozmowa z prof. Rozmowa z prof. kierownikiem Zespołu Kliniczno-Badawczego kierownikiem Zespołu Kliniczno-Badawczego

Chorób Zwyrodnieniowych CUN IMDiK PAN Chorób Zwyrodnieniowych CUN IMDiK PAN

„Warto ćwiczyć, ile tylko można, ale zarówno

umysł, jak i ciało. Trzeba utrzy-mywać mózg w ciągłej aktywno-

ści, ciągle się uczyć czegoś nowego, rozniecać w sobie pasję badawczą (…). Poza tym potrzebny jest wysiłek fizycz-

ny – co najmniej 40 minut spaceru, żwawym krokiem, każdego dnia, ale także bieg, aerobik dla pań,

siłownia dla panów”.

„Warto ćwiczyć, ile tylko można, ale zarówno

„Warto ćwiczyć, ile tylko można, ale zarówno

„Ryzyko zapad-nięcia na chorobę

Alzheimera zmniejszamy, gdy przeciwdziałamy wystąpieniu

innych chorób, zwłaszcza tych do-tyczących naczyń krwionośnych, które sprzyjają rozwojowi alzhe-imera: cukrzycy, nadciśnieniu,

patologicznym zmianom w składzie krwi”.

„Ryzyko zapad-nięcia na chorobę

– Na czym polega choro-ba Alzheimera?– W Polsce chorobę tę zwykło się nie-słusznie nazywać „otępieniem star-czym”. Jest ona pochodną procesu obumierania komórek nerwowych w mózgu, odpowiedzialnych prze-de wszystkim za emocje i pamięć. Dochodzi do tego pod wpływem odkładania się w mózgu toksycznych białek.– Czy to choro-ba wyłącznie ludzi star-szych?– W więk-szości, czyli powyżej 95 proc., cho-rzy to oso-by w wieku 65 lat i starsze, ale znane są też przypadki tej choro-by u osób młodszych, np. w wieku 35 lat. Często alzheimer jest uwarunkowany odziedziczonymi po przodkach skłonnościami organizmu.– Czy jest efektem odziedziczo-nego braku odporności?– Choroba jest następstwem genetycz-nych nieprawidłowości w zakresie ge-nów odpowiadających za produkcję toksycznych białek, które odkłada-ją się w mózgu. Patologiczne zmiany w mózgu następują powoli. Gdy jed-nak doszło już do obumarcia krytycz-nej liczby komórek nerwowych, które odpowiadają za procesy pamięciowe, wtedy pojawiają się kliniczne objawy choroby. Są one na tyle widoczne i dole-gliwe, że pacjent zgłasza się do lekarza.– Jak można się bronić, skoro cho-roba jest odziedziczona i zapro-gramowana genetycznie?

– To, co dzieje się z naszą genetyką, zależy wyłącznie od przekazu odzie-dziczonego po przodkach. Poza uwa-runkowaniami genetycznymi pato-logiczne zmiany w mózgu mogą też być następstwem wpływu na mózg naszego żywienia i stylu życia, któ-ry prowadzimy.

W tym roku Światowemu Dnio-wi Choroby Alzheime-

ra, obchodzonemu 21 września, to-

warzyszyło py-tanie „Czy m o ż e m y z r e du ko -wać ryzy-ko tej cho-r o b y ? ” . Odpowiedź

na nie jest t w ier d z ąc a

– tak, możemy!– A w jaki sposób?

– Ryzyko zapadnięcia na tę chorobę zmniejszamy,

gdy przeciwdziałamy wystąpieniu innych chorób, zwłaszcza tych do-tyczących naczyń krwionośnych, które sprzyjają rozwojowi alzhei-mera: cukrzycy, nadciśnieniu, pa-tologicznym zmianom w składzie krwi. Wiadomo już, że uszkodzone naczynia krwionośne przyspiesza-ją alzheimera. Nieszczelne tętnice i tętniczki są także istotnym powo-dem przedostawania się toksycz-nych białek do mózgu. Oznacza to, że warto przeciwdziałać miażdżycy naczyń krwionośnych, popularnie zwanej sklerozą, zwłaszcza w okre-sie od 30. do 60. roku życia. To opóź-nia proces chorobowy, co w efek-cie może doprowadzić do sytuacji, śmierć przychodzi przed pojawie-

niem się klinicznych symptomów alzheimera. Warto przypomnieć, że w pierwszej fazie, która trwa oko-ło 20 lat, choroba ta rozwija się bez-objawowo. Dopiero potem pojawia-ją się oznaki jej obecności.– Co dzieje się podczas fazy ukrytej?– Degradacja mózgu postępuje powo-li, bo sam mózg jest bardzo plastycz-ny. Na co dzień funkcjonuje tylko w części. Gdy więc obumierają jego komórki, to ich funkcje przejmują inne. Objawy choroby stają się wi-doczne, gdy ten proces samoobrony ulega wyczerpaniu, bo ponad poło-wa komórek już zginęła. Wtedy mózg jest już zbyt zniszczony, by mechani-zmy obronne mogły utrzymać jego normalne funkcjonowanie.– Co wskazuje na uzewnętrznianie się choroby, która tak długo roz-wijała się niezauważona?– Objawy ruchowe (najczęściej są to zaburzenia równowagi) są mniej zna-czące – nie ma niedowładów. Choro-ba daje o sobie znać głównie przez zaburzenia poznawcze – zaburzenia pamięci i osądu, kłopoty z wysłowie-niem się i prawidłowym rozumowa-niem, problemy z wykonywaniem różnych czynności, np. myciem zę-bów czy jedzeniem. Wygląda to tak, jakby człowiek zapominał, jak się je wykonuje. Oznaką choroby bywają też wyraźne zaburzenia w nastroju i zachowaniu – depresja, nadmierna podejrzliwość, urojenia (np. podej-rzenia zdrady małżonka czy innych osób bliskich o kradzież), a także wy-buchy agresji. Chorzy, dostrzegając chorobowe zmiany, szukają na ogół pomocy u lekarza pierwszego kontak-tu, neurologa lub psychiatry.– Jak daleko od momentu uwidocz-nienia się choroby do śmierci?

– Podobnie jak w fazie ukrytej, tak i po zdiagnozowaniu schorzenia roz-wija się ono powoli. Przypadki szyb-kiej śmierci są rzadkie. Zwykle jesz-cze przez około 10 lat chory zmaga się z postępem demencji i w coraz więk-szym stopniu wymaga opieki. Niekie-dy bywa to 20 lat i dłużej. Z uwagi na nieuleczalność i wyniszczający cha-rakter choroby osoby nią dotknięte wymagają pomocy otoczenia. Zazwy-czaj głównym opiekunem jest małżo-nek, brat, siostra czy dzieci. Spada na nich wielki ciężar – konieczność za-angażowania się fizycznego, psycholo-gicznego i ekonomicznego. W krajach wysoko rozwiniętych choroba ta jest klasyfikowana jako jedna z najbar-dziej kosztownych dla społeczeństwa.– Czy liczba chorych się powiększa?– Niestety, tak, choć wyjątkiem są cztery państwa, w których notuje się spadek zachorowań – USA, Anglia, Niemcy i Szwecja. Spadek ma miejsce tam, gdzie skutecznie przeciwdziała się chorobom naczyń krwionośnych i się je leczy. Niemałą rolę od-grywa też edukacja – na-cisk na profilakty-kę, czyli głównie na zdrowe żywie-nie i aktywność fizyczną. Nato-miast w kra-jach, w któ-rych opieka zdrowotna nie jest wysoko roz-winięta, głównie ze względu na brak wy-starczających środków, no-tuje się zwiększenie liczby chorych. Chorych przybywa też w krajach, któ-re na skutek kryzysu demograficzne-go mają dużo ludzi starszych. Na ogół

co dziesiąta osoba w populacji ludzi po 65. roku życia zapada na tę choro-bę. Jednak w USA ten odsetek jest mniejszy i wynosi 8 proc.– Co robić, by nie wpaść w sid-ła alzheimera?– Warto ćwiczyć, ile tylko można, ale zarówno umysł, jak i ciało. Trzeba utrzymywać mózg w ciągłej aktyw-ności, ciągle się uczyć czegoś nowe-go, rozniecać w sobie pasję badawczą, np. poznać podstawy angielskiego, potem czytać w oryginale dzieła an-gielskich klasyków. Dobrą metodą jest zgłębianie dziedzin, dotychczas mało znanych. Poza tym potrzebny jest wysiłek fizyczny – co najmniej 40 minut spaceru, żwawym krokiem, każdego dnia, ale także bieg, aerobik dla pań, siłownia dla panów.– Jak leczyć alzheimera?– Nie ma leczenia przyczynowego. Są jedynie leki, których zastosowanie zmniejsza objawy i spowalnia pro-ces pogłębiania się stanu chorobowe-go. W przeciwdziałaniu tej chorobie

najważniejszą rolę odgrywa profilaktyka, choćby

dieta. Warto trzy-mać się tzw. die-

ty śródziemno-morskiej, czyli spożywać dużo warzyw, zia-ren, owoców, ryb i general-

nie produktów nisko przetworzo-

nych, mąki grubo-ziarnistej, a nie mąki

czystej – drobno przemie-lonej. Z kolei unikać żywności peł-nej tłuszczów nasyconych, np. smal-cu czy tłustego mięsa. ROZMAWIAŁ KRZYSZTOF POLAK

Page 3: P A R T N E R E M D O DAT KU J E S T Jak ominąć Alzheimera ominac... · acji życiowej, dzieciom i osobom w podeszłym wieku czy chorym w domu, również chorym cierpią-cym na

REKLAMA SUPER EXPRESS 26 WRZEŚNIA 2014 691528_WA

CMYK

Page 4: P A R T N E R E M D O DAT KU J E S T Jak ominąć Alzheimera ominac... · acji życiowej, dzieciom i osobom w podeszłym wieku czy chorym w domu, również chorym cierpią-cym na

Wszelkie prawa, w tym Autora i Wydawcy, zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.

4 JAK OMINĄĆ ALZHEIMERA 26 WRZEŚNIA 2014 www.superexpress.pl

Niejeden uważa, że pomagać choremu na Alzheimera to zada-nie ponad jego siły. Jednak po kontakcie ze Stowarzyszeniem Pomocy Osobom z  Chorobą Alzheimera zmienia zdanie.

Choroba Alzheimera i inne choroby degeneracyjne mózgu stają się praw-dziwą plagą ludzkości.

Od 1992 r. opiekunowie chorych mogą korzystać z pomocy oferowa-nej przez Stowarzyszenie Pomo-cy Osobom z Chorobą Alzheimera w Warszawie.

Bo żyjemy dłużej– Dawniej, gdy ludzie nie dożywa-li wieku 60–70 lat, nie było tak wie-lu chorób. Dziś zaburzenia związa-ne z otępieniem stają się globalnym

wyzwaniem dla gospodarek i służ-by zdrowia – ocenia prof. Jerzy Ko-towicz, neurolog, współtwórca Aka-demickiego Centrum Medycznego.

Na świecie cierpi na nie około 44 mln ludzi, z czego ponad 30 mln jest dotkniętych chorobą Alzheime-ra. W Polsce, w ciągu ostatnich 23 lat (od 1990 do końca 2013 r.) liczba cho-rych uległa podwojeniu. W tym sa-mym czasie średnia życia wydłużyła się o 8 lat, a prawie 15 proc. wszyst-kich Polaków to ludzie w wieku po-wyżej 65. roku życia.

– W Polsce mamy obecnie 9 mln se-niorów, z czego 470–500 tys. osób jest dotkniętych demencją, a 200–250 tys. osób (brak jest rejestru chorych) cier-pi na chorobę Alzheimera. W tej licz-bie przeważają kobiety, często samot-ne – wyjaśnia prof. Jerzy Kotowicz.

Leczeniu podlega jedynie 20 proc. pacjentów.

Spośród wszystkich Europejczy-ków Polacy w wieku powyżej 65. r.ż. deklarują najgorszy stan zdrowia – wynika z międzynarodowego ba-dania zdrowia SHARE. Obok Estoń-czyków i Węgrów najgorzej wypada-ją też w testach poznawczych. Mają duże problemy z aktywnością spo-

łeczną – tylko 15 proc. seniorów po-dejmuje aktywność społeczną, pod-czas gdy w Niemczech czy Francji ponad 40 proc.

Nie jesteś samRyzyko wpadnięcia w otępienie zwiększa też niski poziom wykształ-cenia, samotne życie, brak kontak-tów towarzyskich i rodzinnych

oraz brak zainteresowań angażują-cych człowieka.

– Niebezpieczne jest też długo-trwałe przyjmowanie leków uspo-kajających z grupy benzodwuazepin. Ryzyko choroby zwiększają zabu-rzenia snu, niski poziom testoste-ronu u mężczyzn i hormonalna te-rapia zastępcza u kobiet – zaznacza prof. Kotowicz.

Choroba Alzheimera to dla cho-rego i jego otoczenia niemal kara Boża. Opiekę nad pacjentami podej-mują współmałżonkowie bądź doro-słe dzieci. Jednak szybko zaczynają wątpić w swoją zdolność do świadcze-nia skutecznej pomocy. Na szczęście w Polsce działa 35 organizacji alzhe-imerowskich, które wspierają rodzi-ny chorych, służą im radą i pomocą.

JACEK ZIOŁO

Niejeden uważa, że pomagać wyzwaniem dla gospodarek i służ- oraz brak zainteresowań angażują-

Stowarzyszenie pomoże w opiece nad chorym

Z Plusem zawsze bezpiecznie

Na wycieczkę w góry, rejs po Mazu-rach, a nawet spacer po mieście. Z telefonem komórkowym czuje-my się bezpieczniej w każdych oko-licznościach. Jaki wybrać? Najlepiej w sieci Plus, która dba o bezpieczeń-stwo użytkowników – współpracując z ratownikami w górach i nad wodą oraz wprowadzając coraz to nowe rozwiązania sprawiające, że każ-da wyprawa, czy daleka czy bliska staje się jeszcze bezpieczniejsza.

Najnowsze technologie służą nie tylko pracy czy rozrywce, ale także bezpie-czeństwu. Operator sieci Plus ma tego świadomość nie od dziś. Od lat angażu-je się w pomoc potrzebującym.

Aplikacja „RATUNEK”Ostatnio Plus rozpoczął rozmowy na temat szeroko zakrojonej współpracy z mazowieckim Polskim Czerwonym Krzyżem. Dzięki planowanemu part-nerstwu PCK i Plusa już wkrótce poja-wią się nowe rozwiązania wspierające zdrowie i bezpieczeństwo, z którym Plus kojarzy się od lat. Wiedzą o tym wszyscy, którzy chociaż raz byli nad morzem lub w górach i musieli zetknąć się z nume-rami ratunkowymi górskim 601 100 300 oraz wodnym 601 100 100.

W miarę rozwoju nowoczesnych tech-nologii Plus wprowadza coraz to nowe rozwiązania promujące bezpieczny wy-poczynek i ułatwiające niesienie pomo-cy. Tego lata pojawił się najnowszy owoc

współpracy Plusa i ratowników GOPR – Aplikacja „Ratunek”. W razie wypad-ku lub zagrożenia pozwoli zlokalizować miejsce, z którego zgłaszany jest wy-padek z dokładnością nawet do trzech metrów. Dzięki temu służby ratowni-cze będą mogły jeszcze szybciej i sku-teczniej dotrzeć do poszkodowanych.

Jak to działaWystarczy, że osoba poszkodowana w sy-tuacji zagrożenia uruchomi aplikację na smartfonie, a następnie wykona pole-cenie, które pojawi się pod przyciskiem ratunkowym, czyli „Dotknij 3 razy żeby wezwać pomoc”. Zostanie wówczas na-wiązane połączenie z centrum dyspo-zytorskim górskiej służby ratowniczej (numer ratunkowy jest zintegrowany w aplikacji), a w trakcie rozmowy tele-fonicznej aplikacja wysyła SMS z loka-lizacją osoby poszkodowanej.

Aplikacja już od sierpnia działa w górach, ale trwają także prace nad jej rozbudową o połączenia z wodny-mi służbami ratowniczymi – WOPR-em i MOPR-em.

Więcej funkcjiAplikacja ma być też wyposażona w funkcję Książeczki Medycznej, w któ-rej użytkownik będzie mógł umieścić

dane istotne w razie wypadku, takie jak: imię, nazwisko, kontakt do osoby, którą należy powiadomić w razie wy-padku, grupa krwi, alergie, choroby. Do tych danych, bez wezwania pomo-cy, poza posiadaczem telefonu nikt nie będzie miał dostępu.

Nowa aplikacja to również część ser-werowa przygotowana specjalnie dla ratowników. Pozwala ona m.in. na od-czytanie z mapy lokalizacji poszkodo-wanego, otrzymanie informacji o sta-nie baterii telefonu, z którego nastąpiło zgłoszenie. Dodatkowo, po jego przyję-ciu, ratownik może sprawdzić lokali-zację osoby poszkodowanej oraz mieć dostęp do danych zapisanych w Ksią-żeczce Medycznej.

Aplikacja działa na systemach An-droid (od wersji 4.0), a obecnie trwają prace nad wersją dla Windows Phone (od wersji 8.1).

Plus ratuje życie– „Aplikacja „RATUNEK” to kolejny krok milowy naszej współpracy z ra-townikami – mówi Anna Rogulska--Wenham, kierownik działu sponso-ringu i eventów w Plusie. – Jesteśmy dumni z tego, iż dzięki dostarczanym przez Plus nowoczesnym technologiom turystka zarówno w górach, jak i nad

wodą jest znacznie bezpieczniejsza. To dla nas naprawdę duża satysfakcja, że dzięki systemom i numerom ratunko-wym 601 100 300 i 601 100 100 tysiące osób zostało uratowanych. Będziemy nadal pracowali nad tym, aby naj-nowsze technologie, które posiada-my, przez kolejne lata były wykorzy-stywane w służbie bezpieczeństwa, niesienia pomocy i ratowania ludzkie-go życia – dodaje.

Plus od ponad 11 lat kontynuuje współ-pracę z wodnymi i górskimi służbami ratowniczymi. Nowoczesne technologie, m.in. mobilny dostęp do Internetu LTE, odgrywają ogromną rolę w zapewnie-niu bezpieczeństwa turystom. Powstałe dzięki wsparciu Plusa Centra Koordy-nacji Ratownictwa wraz z ośrodkami pomocniczymi są podstawą unikalne-go w skali światowej Zintegrowanego Systemu Ratownictwa, obsługującego specjalne numery ratunkowe. Dzięki uruchomieniu systemu zlokalizowa-nie osoby, która wezwała pomoc np. na niestrzeżonym kąpielisku, uległo prawie dziesięciokrotnemu skróceniu, a prawie 70 proc. interwencji GOPR, TOPR, WOPR i MOPR doszło do skut-ku po połączeniu na numery ratunko-we 601 100 300 w górach i 601 100 100 nad wodą.

TU CI POMOGĄ! POLSKIE STOWARZYSZENIE POMOCY OSOBOM Z CHOROBĄ ALZHEIMERA W WARSZAWIE, UL. EMILII PLATER 47, TEL. 22 622-11-22, E-MAIL: [email protected]. W KAŻDY WTOREK I CZWARTEK W GODZ. 15–17 MOŻNA BEZ ZAPISÓW PRZYJŚĆ I POROZMAWIAĆ O SWOICH PROB-LEMACH Z PSYCHOLOGIEM CZY DOŚWIADCZONYMI WOLONTARIUSZAMI. KONTAKT DO INNYCH ORGANIZACJI AL-ZHEIMEROWSKICH MOŻNA ZNALEŹĆ NA STRONIE WWW.ALZHEIMER-WAW.PL.

NA JAKĄ POMOC MOŻNA LICZYĆ poradnictwo i wsparcie psychologiczne, dzielnicowe grupy wsparcia i samopomocy, ogólnopolski telefon zaufania 22 622-11-22, nieodpłatne przesiewowe badania pamięci, dostęp do bazy danych dotyczących prywatnych domów opieki i pomoc

w wyborze domu dla chorego, comiesięczne otwarte spotkania edukacyjne, materiały edukacyjne dla opiekunów.

P A R T N E R P C K

CMYK