okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE...

64

Transcript of okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE...

Page 1: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

okladka.p65 2004-12-15, 20:481

Page 2: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

okladka.p65 2004-12-15, 20:482

Page 3: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

1¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

¯ycie AkademickiePismo Akademii

Wychowania Fizycznego we Wroc³awiu

51-617 Wroc³aw, ul. Banacha 11

tel. (071) 347 31 29; 0602 69 52 21

fax (071 348 25 27

e-mail: [email protected]

Redaktor naczelny: Anna Kiczko

Redaktor techn.: Romuald Lazarowicz

Druk: „Kontra”, Wroc³aw

Wszelkiej pomyœlnoœci!Œwiêta Bo¿ego Narodzenia w moim odczuciu s¹ œwiêtami niezwyk³ymi: od-

bieram je jako œwiêta ciep³e, rodzinne, przyjazne... Przy stole wigilijnym sk³adamysobie ¿yczenia, a ciep³e œwiat³o œwieczek na choince sk³ania do refleksji i zadumy,do podsumowañ minionych dni, a jednoczeœnie budzi nadziejê zwi¹zan¹ z nadcho-dz¹cym Nowym Rokiem...

Z okazji zbli¿aj¹cych siê Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia pragnê z³o¿yæ serdeczne¿yczenia wszystkim pracownikom naszej Uczelni i wszystkim studentom, aby te

œwiêta by³y radosne i pogodne,¿ebyœmy mogli z radoœci¹ i zado-woleniem usi¹œæ przy wspólnymstole, podzieliæ siê op³atkiem, z³o-¿yæ ¿yczenia osobom, które kochamy, które s¹ nam bliskie...

A w nadchodz¹cym Nowym Roku ¿yczê wszystkim zreali-zowania najwa¿niejszych, najistotniejszych planów, ¿ebyœmymieli du¿o wytrwa³oœci, du¿o si³y, i ¿eby nas w tym NowymRoku nie opuszcza³o zdrowie. Wszelkiej pomyœlnoœci!

JM RektorAkademii Wychowania Fizycznego we Wroc³awiuprof. zw. dr hab. Tadeusz Koszczyc

PS. Do ¿yczeñ JM Rektora przy³¹cza siê redakcja „¯ycia Akademickiego”

Trochê o funkcji rektoraTo kalendarium ma pokazaæ za-

kres dzia³alnoœci rektora: ró¿nego ro-dzaju spotkania, które odbywa, orazzakres pracy i obci¹¿enia ni¹ cz³owie-ka, który pe³ni tak¹ funkcjê.

Zazwyczaj myœli siê, ¿e „rekto-rowanie” to tylko same zaszczyty. Niepostrzega siê tego w kontekœcie pra-cy, któr¹ trzeba wykonaæ. Mówiê todlatego, ¿e wtedy kiedy jeszcze niepe³ni³em tej funkcji, wydawa³o mi siê,¿e pracy na tym poziomie urzêdowa-nia jest naprawdê niewiele. Okazujesiê, ¿e pracy jest bardzo du¿o, a je¿elichce siê j¹ jeszcze wykonywaæ bardzodok³adnie, sumiennie i odpowiedzial-

Miniony rok 2004„¯ycie Akademickie” poprosi³o JM Rektora prof. zw. dr. hab. Tadeusza

Koszczyca o podsumowanie wydarzeñ sk³adaj¹cych siê na bogate kalenda-rium rektorskie minionego roku. Oto, co powiedzia³ JM Rektor:

Wprowadzi³em pewn¹ zasadê – zwyczaj sk³adania sprawozdania Senato-wi i spo³ecznoœci akademickiej, polegaj¹cy m.in. na przedstawieniu kalenda-rium pracy rektora za okreœlony rok akademicki.

nie, te obowi¹zki s¹ przeogromne,a chêæ podo³ania im powoduje, ¿eczêsto bywa naruszane ¿ycie prywat-ne, rodzinne... No, ale ten, kto decy-duje siê na objêcie takiej funkcji, po-winien siê z tym liczyæ i wiedzieæ, ¿ete obowi¹zki s¹ takie obszerne.

Kalendarium zawiera podsumo-wanie tego, co dzia³o siê w roku aka-demickim 2003/2004. W moim ko-mentarzu chcia³bym siê ograniczyæ doroku kalendarzowego 2004, który w³a-œnie mija. Szczególn¹ uwagê chcia³-bym zwróciæ na to, co w istotny spo-sób mo¿e wa¿yæ o tym, jak jest po-strzegana nasza Uczelnia.

Wizyta w WatykanieSam pocz¹tek roku przyniós³

bardzo wa¿ne dla œrodowiska akade-mickiego Dolnego Œl¹ska wydarzenie.Rektorzy uczelni Wroc³awia i Opolaodwiedzili w Watykanie Ojca Œwiête-go – Jana Paw³a II, wrêczaj¹c Muz okazji 50-lecia Jego habilitacji pa-mi¹tkow¹ statuetkê – Z³oty Laur Aka-demicki. Dwukrotne spotkanie z Oj-cem Œwiêtym to ogromne prze¿ycie,a bycie tam w takich okolicznoœciachi w takiej sytuacji to wyró¿nienie dlanas – naszej Uczelni, reprezentowanejprzez moj¹ osobê...

Fot. A

. K

iczko

Page 4: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

2 www.awf.wroc.pl/zycie

blicy upamiêtniaj¹cej nadanie naszejKrytej P³ywalni imienia ProfesoraBogdana Czabañskiego. Rzecz tutajmo¿e nie w samej Osobie Profesora,ale w pamiêtaniu o tych, którzy zas³u-¿yli siê dla naszej Uczelni. Rzecz w tym,¿eby o naszej historii, naszej tradycjipamiêtaæ i w miarê mo¿liwoœci czêstoprzypominaæ. Twierdzê, ¿e je¿eli by-œmy siê odciêli od tego, to tracimykorzenie, to co jest wa¿ne, istotne dlafunkcjonowania takiej jednostki edu-kacyjnej, jak¹ jest wy¿sza uczelnia.

40-lecie w OlejnicyI kolejne zdarzenie, na które

chcia³bym zwróciæ uwagê, aczkolwieklokalne, ale maj¹ce szerszy wydŸwiêk,to obchody 40-lecia Oœrodka Dydak-tyczno-Sportowego w Olejnicy, po³¹-czone z uroczystym posiedzeniemSenatu naszej Uczelni. Z jednej stro-ny jest to coœ bardzo lokalnego, w¹-skiego, i mo¿e w kontekœcie szerszychspraw – nie a¿ tak zas³uguj¹cego nawyró¿nienie, ale z drugiej strony na-le¿y podkreœliæ, ¿e ta uroczystoœæ roz-poczyna cykl imprez zwi¹zanych z 60--leciem naszej Uczelni, które przypa-da w 2006 roku. Bardzo intensywnieprzygotowujemy siê do tych¿e uroczys-toœci, i w³aœnie obchody jubileuszowew Olejnicy by³y prowadzone ju¿ podtym has³em, a wydana z okazji 40--lecia Oœrodka Dydaktyczno-Sporto-wego w Olejnicy ksi¹¿ka zosta³a wpi-sana w rejestr wydawnictw poœwiêco-nych 60-leciu Uczelni.

Festiwal NaukiJednym z wa¿niejszych wyda-

rzeñ naszego wroc³awskiego œrodowi-ska akademickiego by³o otwarcie ko-lejnego dorocznego festiwalu nauki.Jest to impreza, w czasie której po-szczególne uczelnie, otwarte w tymczasie dla wszystkich, prezentuj¹ swójwybiórczy dorobek, przedstawiaj¹ci przybli¿aj¹c spo³eczeñstwu œwiat na-uki, ciekawe problemy, ró¿nego ro-dzaju opracowania. Festiwal NaukiWroc³awskiej odbywa³ siê we wrzeœ-niu br. By³a to udana i wa¿na impre-za, w której te¿ braliœmy udzia³.

Po¿egnanieProf. Zbigniewa Drozdowskiego

I oto wydarzenie, wi¹¿¹ce siêz tym, o czym wczeœniej wspomnia-³em, a dotycz¹ce pewnych tradycjinaszej Uczelni i jej dorobku naukowe-go: bardzo smutna uroczystoœæ po¿e-gnania zmar³ego Profesora ZbigniewaDrozdowskiego, doktora honoris cau-sa naszej Uczelni, który mia³ wielkiezas³ugi w rozwoju naukowym naszejuczelni. Przyjêliœmy fakt odejœcia Pro-fesora z wielkim smutkiem – zarów-no spo³ecznoœæ naszej Uczelni, jaki spo³ecznoœæ Akademii WychowaniaFizycznego w Poznaniu, której by³pracownikiem. Uczestniczyliœmy du¿¹delegacj¹ z Wroc³awia w uroczystoœ-ciach pogrzebowych, które odby³y siêz pe³nymi honorami w Poznaniu, naUczelni Profesora, oraz w Puszczyko-wie – w miejscu Jego pochówku.

Inauguracja roku akademickiegoi Œwiêto Uczelni

I dwie kolejne, tradycyjne uro-czystoœci, którym pragnê poœwiêciæuwagê, to inauguracja nowego rokuakademickiego oraz Œwiêto Uczelni.Uroczysta inauguracja – jak zawsze –otwiera nowy rok edukacji w naszejUczelni. Przy tej okazji staramy siê,przynajmniej w skrócie, pokazaæ to,co uda³o siê nam zrealizowaæ w okre-sie ostatniego roku akademickiego.Œwiêto Uczelni ma nieco inny wymiar:promuje przede wszystkim m³ode ka-dry naukowe, nawi¹zuje równie¿ dotradycji Uczelni chocia¿by przez aktodnowienia dyplomów, wrêczane s¹równie¿ nagrody rektorskie za szcze-góln¹ dzia³alnoœæ naukow¹. Chcieliby-œmy, ¿eby sta³o siê ono tradycj¹.W tym roku zosta³o zorganizowane poraz drugi.

Edukacja w Narodowym PlanieRozwoju na lata 2007-2013I wreszcie jeszcze jedno zdarze-

nie, które mia³o miejsce we Wroc³a-wiu, a mianowicie konferencja nauko-wa zorganizowana przez PolitechnikêWroc³awsk¹, poœwiêcona szkolnictwuwy¿szemu w narodowym planie roz-woju w latach 2007-2013. By³o to wy-

Posiedzenia KRUWiO oraz KRASPZa niezmiernie wa¿ne wydarze-

nia, warte podkreœlenia, uwa¿am sys-tematycznie odbywane co miesi¹c po-siedzenia Kolegium Rektorów Uczel-ni Wroc³awia i Opola, w których z ra-cji pe³nionej funkcji uczestniczê, orazposiedzenia Prezydium KonferencjiRektorów Akademickich Szkó³ Pol-skich (KRASP), w których z racji pe³-nienia funkcji przewodnicz¹cego Kon-ferencji Rektorów Akademii Wycho-wania Fizycznego w Polsce mam przy-jemnoœæ równie¿ uczestniczyæ.

Prezydent m. Wroc³awia na AWFZa wa¿ne wydarzenie w ¿yciu

naszej uczelni uwa¿am spotkanie z Pre-zydentem Miasta Wroc³awia, którygoœci³ w marcu br. w naszej Uczelni.Rozmawialiœmy na temat wspó³pracy,która – jak dotychczas – uk³ada siêbardzo dobrze. Mo¿emy liczyæ na po-moc Pana Prezydenta w realizacji na-szych zadañ statutowych, zwi¹zanychz rozwojem uczelni.

Wejœcie do Unii Europejskiejz orszakiem doktorów honoris causa

Kolejnym, niezwykle istotnymwydarzeniem – o randze œwiatowej by³zjazd doktorów honorowych uczelniwroc³awskich. Ten zjazd odbywa³ siêna Uniwersytecie Wroc³awskim, gdziena prze³omie kwietnia i maja br. z oka-zji wejœcia Polski do Unii Europejskiejspotkali siê doktorzy honoris causa po-szczególnych uczelni Wroc³awia.W zjeŸdzie tym uczestniczy³ jedenz doktorów honoris causa naszej Uczel-ni – prof. zw. dr hab. Kazimierz Denek.Mia³em przyjemnoœæ i zaszczyt uczest-niczyæ w zjeŸdzie. By³o to wa¿ne wy-darzenie w ¿yciu publicznym nasze-go miasta – Wroc³awia. By³ to jedynytego rodzaju zjazd, akcentuj¹cy mo-ment zjednoczenia Polski z Europ¹.

Kryta P³ywalniaim. Prof. Bogdana Czabañskiego

Kolejny wa¿ny moment, mo¿emniej wa¿ny w szerszym ujêciu, aledla naszej akademickiej spo³ecznoœciUczelni – w moim rozumieniu – nie-samowicie wa¿ny, to ods³oniêcie ta-

Page 5: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

3¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

Serwisinformacyjny

darzenie wa¿ne nie tylko dla rozwojunaukowego Dolnego Œl¹ska, ale dlaca³ego szkolnictwa wy¿szego, goœci-liœmy tu bowiem najwy¿sze w³adzeoœwiatowe z Ministrem Edukacji Na-rodowej i Sportu oraz Ministrem Na-uki i Informatyzacji na czele oraz wieleinnych znakomitoœci, które przedsta-wia³y i rozwa¿a³y okreœlone plany roz-woju.

Zaczynamy budowêGdybym mia³ z kolei wskazaæ na

osi¹gniêcia minionego roku, wskaza³-bym na sprawê, która w mojej oceniejest dzisiaj najwa¿niejsza, a dotyczybudowy nowego pawilonu dla Wy-dzia³u Fizjoterapii. Jego zbudowaniejest niezwykle wa¿ne dla przysz³oœciUczelni, bo je¿eli uda nam siê to wy-konaæ w zak³adanym terminie (a myœ-lê, ¿e pawilon zostanie postawionyw ci¹gu 2-3 lat), to w istotny sposóbzmieni siê proces dydaktyczny na tymwydziale. Warunki, które stworzymy,bêd¹ na miarê XXI wieku. Prace nadbudow¹ tego pawilonu s¹ ju¿ dalekozaawansowane. Rozstrzygnêliœmykonkurs, mamy wizualizacjê tegoobiektu. W tej chwili otrzymaliœmy ju¿z ministerstwa czêœæ funduszy na roz-poczêcie prac zwi¹zanych z przygo-towaniem budowy pawilonu. Trwaj¹prace projektowe i uzgodnienia for-malno-prawne.

Wizyta ministra Adama GierszaMieliœmy niedawno wizytê mi-

nistra Adama Giersza i jego odpowied-nika w rz¹dzie Republiki Czech – Ka-rela Hrnego. By³a to krótka wizyta:panowie ministrowie poœwiêcili nieca-³e pó³ dnia na wizytowanie naszejUczelni. Pokazaliœmy im nasze naj-nowsze obiekty: halê wielofunkcyjn¹oraz tenisow¹. Nasi goœcie odwiedzilirównie¿ Pracowniê Badañ Wysi³ko-wych. Pan minister Giersz szczegól-nie zainteresowany by³ nasz¹ wspó³-prac¹ ze sportem wysokokwalifikowa-nym. By³o to bowiem w przeddzieñspotkania œrodowiska sportowegoz premierem Markiem Belk¹, któreodby³o siê 18 listopada br. w War-szawskiej Akademii WychowaniaFizycznego.

Wizyta min. A. Giersza przebie-ga³a w bardzo przyjemnej atmosferze.Myœlê, ¿e po takim spotkaniu mo¿e-my liczyæ na to, ¿e nasze proœby czypostulaty bêd¹ przychylnie rozpatry-wane w ministerstwie. Minister Gierszby³ zainteresowany rozbudow¹ haliwielofunkcyjnej oraz jej zaawansowa-niem, jak i budow¹ pawilonu dla Wy-dzia³u Fizjoterapii, aczkolwiek te pro-blemy nie s¹ bezpoœrednio w jego ges-tii; podoba³ mu siê projekt oraz wizu-alizacja, które mu przedstawiliœmyw czasie naszego spotkania.

(an)

Rektor Tadeusz Koszczyc (z lewej) w towarzystwie ministra Sportu Republiki Czech – Karela Hrnego(w œrodku) i min. Adama Giersza (z prawej).

Senat AWFwe Wroc³awiu

na posiedzeniuw dniu 21 paŸdziernika

– wys³ucha³ listu pochwalnego prof.dr. hab. Bogus³awa Fiedora – pre-zesa Klubu Œrodowiskowego AZSza udzielon¹ pomoc w przygotowa-niu i przeprowadzeniu rozgrywekgrupowych pucharu UEFA w pi³ceno¿nej kobiet w okresie od 19 do 25lipca 2004 roku.

Udostêpniony nam na mecze

i treningi Stadion Olimpijski wraz

z obs³ug¹ i urz¹dzeniami technicz-

nymi spe³ni³ stawiane wymogi dziê-

ki ogromnemu zaanga¿owaniu pra-

cowników Waszej Uczelni. To oni

niejednokrotnie swe obowi¹zki wy-

konywali ponad oczekiwania mimo

znacznej degradacji technicznej

obiektu – napisa³ w swoim liœcieprof. Fiedor. Przedstawiciele w³adz

UEFA i Polskiego Zwi¹zku Pi³ki

No¿nej bardzo wysoko ocenili przy-

gotowanie i przeprowadzenie tej

imprezy, a tak¿e zaprezentowany

program kulturalny i turystyczny dla

ekip w ich czasie wolnym od zma-

gañ sportowych. Dla nas niew¹tpli-

wie wa¿nym by³ równie¿ fakt okaza-

nego przez uczestnicz¹ce zawodnicz-

ki z Walii, Wysp Owczych i Ukrainy

oraz towarzysz¹ce im osoby du¿ego

zadowolenia z pobytu we Wroc³a-

wiu, a tak¿e sprawnego przebiegu

rozgrywek. To dziêki stworzeniu

przyjaznego klimatu dla naszych

dzia³añ przez Jego Magnificencjê

i du¿ej ¿yczliwoœci mo¿liwe by³o

przeprowadzenie turnieju na odpo-

wiednim poziomie i uzyskanie tak

wysokiej oceny.

– wys³ucha³ sprawozdania JM Rek-tora prof. T. Koszczyca z uroczystoœ-ci inauguracji nowego roku akade-mickiego i obchodów 60-lecia Po-

Fot. A. Kiczko

Page 6: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

4 www.awf.wroc.pl/zycie

Kalendarium JM Rektora AWF we Wroc³awiuw roku akad. 2003/04

1.10.2003 Wroc³aw – AWF: Inaugu-racja roku akademickiego

3.10.2003 Wroc³aw – AWF: Spotka-nie z absolwentami uczelni

4.10.2003 Krzy¿owa: Udzia³ w pol-sko-niemieckim semina-rium naukowym

6.10.2003 Kraków – AWF: Inaugura-cja roku akademickiego

16.10.2003 Trzebnica: Uroczystoœæ25-lecia pontyfikatu JanaPaw³a II

16.10.2003 Wroc³aw: Kolegium Rek-torów Uczelni Wroc³awia i Opola (spotkanie z wojewod¹)

21.10.2003 Wroc³aw – AE: Posiedzenie Kolegium Rektorów Wroc³awiai Opola

22.10.2003 Wroc³aw – AWF: Œwiêto Uczelni26.10.2003 Wroc³aw – AWF: Spotkanie z ministrem – prof. dr. hab. T. Szulcem28-29.10.2003 Wroc³aw – AWF: Akredytacja Wydzia³u Fizjoterapii30.10.2003 Warszawa: Posiedzenie Komitetu PAN4.11.2003 Wroc³aw – AWF: Posiedzenie Senatu7.11.2003 Kraków – AWF: Konferencja Rektorów AWF13.11.2003 Wroc³aw – AWF: Spotkanie ze studentami STN14.11.2003 Wroc³aw – Uniwersytet: Uroczystoœæ nadania tytu³u doktora

honoris causa

15.11.2003 Wroc³aw: Œwiêto Nauki Wroc³awskiej, posiedzenie KolegiumRektorów Uczelni Wroc³awia i Opola

17.11.2003 Wroc³aw – Ratusz: Spotkanie z Prezydentem Miasta Wroc³awia18.11.2003 Katowice – AWF: Konferencja Rektorów AWF20.11.2003 Wroc³aw – AWF: Posiedzenie Senatu1-2.12.2003 Szczecin – Uniwersytet: Akredytacja03.12.2003 Warszawa – AWF: Spotkanie w sprawie kszta³cenia osób niepe³no-

sprawnych w uczelniach wychowania fizycznego5.12.2003 Warszawa – ZG WOPR: Posiedzenie Rady Naukowej16.12.2003 Bydgoszcz – Akademia Pedagogiczna: Akredytacja17.12.2003 Wroc³aw – AWF: Spotkanie op³atkowe z Seniorami uczelni18.12.2003 Wroc³aw – AWF: Posiedzenie Senatu, spotkanie op³atkowe

z Samorz¹dem Studenckim19.12.2003 Wroc³aw – Politechnika: Uroczystoœæ nadania tytu³u doktora

honoris causa kard. H. Gulbinowiczowi6-9.01.2004 Rzym – Watykan: Wizyta rektorów uczelni Wroc³awia i Opola

z okazji 50-lecia habilitacji Ojca Œwiêtego16.01.2004 Wroc³aw – AWF: Otwarcie mistrzostw Polski dziennikarzy w tenisie20.01.2004 Wroc³aw – WSzOWL: Posiedzenie Kolegium Rektorów Uczelni

Wroc³awia i Opola22.01.2004 Wroc³aw – AWF: Posiedzenie Senatu29-31.01.2004 Katowice – AM: Posiedzenie prezydium i zgromadzenia plenar-

nego KRASP19.02.2004 Wroc³aw – AWF: Posiedzenie Senatu, Bal Sportowców AWF24.02.2004 Wroc³aw – Politechnika: Posiedzenie Kolegium Rektorów Uczelni

Wroc³awia i Opola27.02.2004 Wroc³aw – Hala Ludowa: Otwarcie Targów Edukacyjnych4.03.2004 Wroc³aw – Ratusz: Spotkanie Komitetu Honorowego Grand Prix na

¯u¿lu ( Prezydent Miasta Wroc³awia )

litechniki Gdañskiej i 100-lecia funk-cjonowania w Gdañsku uczelni poli-technicznej, w czasie których 60 rek-torów uczelni polskich i zagranicz-nych podpisa³o Kartê Praw Cz³owie-ka, po³¹czonych z nadaniem dokto-ratu honorowego prof. Leonowi Kie-resowi – prezesowi Instytutu Pamiê-ci Narodowej;– przyj¹³ sprawozdanie z dzia³alnoœciuczelni i rektora;– wprowadzi³ zmiany do swojejuchwa³y nr 2/2003 w sprawie poli-tyki naukowej i osobowej w latach2003-2005;– wyrazi³ zgodê na powo³anie prof.nadzw. dr hab. Danuty Kornafel nastanowisko kierownika Katedry Bio-logii i Ekologii Cz³owieka na Wy-dziale Fizjoterapii na czas okreœlo-ny: od 1 X 2004 r. do 31 VIII 2005 r.;

na posiedzeniu w dniu 25 listopada

– goœci³ £ukasza Muchê, studentaV roku, wyró¿nionego za godn¹ po-stawê w akcji ratowania ton¹cegocz³owieka;– wys³ucha³ prelekcji Macieja Subo-

czewskiego, powo³anego na funkcjêaudytora wewnêtrznego;– wys³ucha³ listu ks. Dariusza Szysz-ki, prezesa Stowarzyszenia Inspek-torialnego „SALOS” SalezjañskiegoOœrodka Animacji DuszpasterstwaM³odzie¿owego, z podziêkowaniemza wspó³pracê przy organizowaniuturnieju w Ministranckiej Lidze Pi³-karskiej „Mini PiM MLP”. Pragnie-

my Jego Magnificencji gor¹co po-

dziêkowaæ za zaanga¿owanie i wiel-

k¹ ofiarnoœæ w sêdziowaniu dr. Ja-

ros³awa Nosala wraz ze studentami

specjalizacji z pi³ki no¿nej oraz mgr.

Macieja Reklewskiego, a tak¿e pra-

cowników dzia³u eksploatacji Sta-

dionu Olimpijskiego i ¿yczyæ du¿o od-

wagi i si³ w podejmowaniu nowych

inicjatyw oraz wielu ¿yczliwych i od-

danych wspó³pracowników, pomoc-

nych w realizacji zamierzonych celów.

Niech Bóg Wam w tym wszystkim

b³ogos³awi, a nasz¹ wspó³pracê

w dziele formowania m³odych ludzi

wci¹¿ podtrzymuje – napisa³ w swo-im liœcie ks. Dariusz Szyszka;– wys³ucha³ listu Prezesa Zarz¹d Tar-gów w Krakowie z podziêkowaniem

Fot. A. Kiczko

Page 7: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

5¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

6-7.03.2004 Zieleniec: Memoria³ doc. B. Haczkiewicza9.03.2004 Wroc³aw – GEM: Og³oszenie wyników w Plebiscycie ZŒ AZS na

najlepszego sportowca-studenta10.03.2004 Dobieszków k. £odzi: Posiedzenie Rady Naukowej ZG WOPR22.03.2004 Wroc³aw – AWF: Spotkanie z Prezydentem Miasta Wroc³awia25.03.2004 Œwidnica: Posiedzenie Kolegium Rektorów Uczelni Wroc³awia i Opola26.03.2004 Wroc³aw – AWF: Posiedzenie Senatu30.03.2004 Wroc³aw – Uniwersytet: Posiedzenie Kolegium Rektorów Uczelni

Wroc³awia i Opola2-3.04.2004 Gdañsk – AWFiS: Konferencja Rektorów AWF5.04.2004 Poznañ – UAM: Spotkanie w sprawie wspó³pracy miêdzyuczelnianej15-17.04.2004 Poznañ – UAM: Posiedzenie Prezydium KRASP22.04.2004 Wroc³aw – AWF: Posiedzenie Senatu24.04.2004 Œwidnica: Ingres biskupi ks. prof. dr. hab. S. Deca27.04.2004 Wroc³aw: Posiedzenie Kolegium Rektorów Uczelni Wroc³awia

i Opola30.04-2.05.2004 Wroc³aw – Uniwersytet: Zjazd doktorów honoris causa uczelni

wroc³awskich z okazji wejœcia Polski do Unii Europejskiej6.05.2004 Wroc³aw – AWF: Otwarcie WUEFALIÓW 2004 – obchodów

œwiêta studentów AWF7.05.2004 Wroc³aw – SP 46, AWF: Otwarcie Konferencji Naukowej „Sport

szkolny w teorii i praktyce”19.05.2004 Wroc³aw – AWF: Otwarcie II Miêdzynarodowego Sympozjum

P³ywackiego20.05.2004 Wroc³aw – AWF: Posiedzenie Senatu21.05.2004 Wroc³aw – AWF: Ods³oniêcie pami¹tkowej tablicy i nadanie krytej

p³ywalni imienia prof. B. Czabañskiego22-23.05.2004 Polanica Zdrój: Posiedzenie Kolegium Rektorów Uczelni

Wroc³awia i Opola25.05.2004 Wroc³aw – Politechnika: Posiedzenie komitetu przygotowuj¹cego

ksi¹¿kê z okazji 60-lecia nauki we Wroc³awiu31.05.2004 Warszawa – AWF: Uroczystoœci nadania tytu³u doktora honoris causa

1.06.2004 Olsztyn – Uniwersytet: Posiedzenie Prezydium KRASP2.06.2004 Wroc³aw – Ratusz: Spotkanie pracowników nauki z Prezydentem

Miasta Wroc³awia04.06.2004 Wroc³aw – Centrum Chorób Serca: Podpisanie umowy o wspó³pracy4-6.06.2004 Olejnica: Posiedzenie Kolegium Rektorów Uczelni Wroc³awia

i Opola17.06.2004 Wroc³aw – AWF: Posiedzenie Senatu19.06.2004 Wroc³aw – WSzOWL: Promocja absolwentów21-23.06.2004 Zakopane: Konferencja naukowa „Edukacja jutra”24-26.06.2004 Kraków – UJ: Posiedzenie Prezydium KRASP5.07.2004 Wroc³aw – Rektorat AWF: Spotkanie z pi³karkami no¿nymi AZS,

mistrzyniami Polski oraz zdobywczyniami Pucharu Polski6.07.2004 Wroc³aw – Wybrze¿e Wyspiañskiego: Otwarcie Akademickich

Mistrzostw Europy w Pi³ce No¿nej8.07.2004 Wroc³aw – AWF: Posiedzenie Senatu16.07.2004 Olejnica: Spotkanie z Dyrektorem Generalnym Zarz¹du Dyrekcji

Lasów Pañstwowych z Poznania19.07.2004 Wroc³aw – Ratusz: Spotkanie z Prezydentem Miasta Wroc³awia31.07.2004 Wroc³aw – AWF: Spotkanie z absolwentami13.08.2004 Wroc³aw: Udzia³ w Œwiêcie Wojska Polskiego4.09.2004 Wroc³aw – AWF: Spotkanie z zawodniczkami pi³ki rêcznej AZS

AWF, akademickimi mistrzyniami Polski12-14.09.2004 Olejnica – Oœrodek Dydaktyczno-Sportowy AWF we Wroc³awiu:

Posiedzenie Senatu, obchody 40-lecia Oœrodka Dydaktyczno--Sportowego

18.09.2004 Wroc³aw – Uniwersytet: Otwarcie VII Dolnoœl¹skiego FestiwaluNauki

za umo¿liwienie zrealizowania ko-lejnej edycji Dolnoœl¹skich TargówStomatologicznych DENTAMED2004 na terenie Akademii Wycho-wania Fizycznego we Wroc³awiu.Zarówno my, jako organizator, jak

i uczestnicy: wystawcy z ca³ej Polski,

jesteœmy zachwyceni jakoœci¹ obiek-

tu, przystosowanego nie tylko do im-

prez sportowych – pisze w swoim liœ-cie Prezes. Hala i jej otoczenie spe³-

nia wszelkie warunki do realizacji

wystaw gospodarczych i targów, co

znacznie u³atwi³o nam zadanie. Sk³a-

damy równie¿ podziêkowania kie-

rownikowi Wielofunkcyjnej Hali

Sportowej, dr. Kazimierzowi Wit-

kowskiemu oraz gospodarzowi hali,

Panu Andrzejowi B¹kowi, którzy

przez ca³y czas przygotowania i trwa-

nia targów s³u¿yli nam pomoc¹

i rad¹, poœwiêcaj¹c nam wiele cza-

su i zaanga¿owania;

– wys³ucha³ listu prof. Leona Kiere-sa skierowanego na rêce JM Rekto-ra prof. T. Koszczyca. 6 paŸdzierni-

ka br. podczas uroczystej inaugura-

cji Roku Akademickiego 2004/2005

Politechniki Gdañskiej (...) odebra-

³em doktorat honoris causa nadany

mi przez Senat tej szacownej Uczel-

ni. To tak dla mnie wa¿ne wydarze-

nie zaszczyci³ Jego Magnificencja

swoj¹ obecnoœci¹, za co pragnê ser-

decznie podziêkowaæ. Proszê jedno-

czeœnie przyj¹æ ode mnie wyrazy

uznania dla osoby i dzia³alnoœci Wa-

szej Magnificencji – napisa³ PrezesInstytutu Pamiêci Narodowej;– uchwali³ Akademicki KodeksEtyczny AWF we Wroc³awiu;– uchwali³ limity przyjêæ na studiaw roku akad. 2005/2006;– wys³ucha³ sprawozdania JM Rek-tora ze spotkania œrodowiska sportupolskiego z premierem MarkiemBelk¹;– wyrazi³ zgodê na powo³anie prof.nadzw. dr hab. Barbary Goli na sta-nowisko kierownika Katedry Spo-³ecznych Podstaw Kultury Fizycznejna Wydziale Fizjoterapii na czasokreœlony: od 1.X 2004 r. do 31.XII2004 r.

Page 8: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

6 www.awf.wroc.pl/zycie

21.09.2004 Z³otówko: Posiedzenie Kolegium Rektorów Uczelni Wroc³awiai Opola

24.09.2004 Katowice – AWF: Konferencja Naukowa „Efekty kszta³ceniaw kulturze fizycznej”

27.09.2004 Wroc³aw – Politechnika: Spotkanie rektorów z Marsza³kiemSenatu RP

28.09.2004 Poznañ – AWF: Uroczystoœci pogrzebowe prof. dr. hab. ZbigniewaDrozdowskiego

30.09.2004 Warszawa – PAN: Posiedzenie Komitetu PAN1-3.10.2004 Sandomierz: Miêdzynarodowa Konferencja „WOPR w jednocz¹cej

siê Europie”4.10.2004 Wroc³aw – WSzOWL: Inauguracja roku akademickiego4.10.2004 Wroc³aw – AWF: Inauguracja roku akademickiego5-6.10.2004 Gdañsk – AWFiS: Inauguracja roku akademickiego12.10.2004 Wroc³aw – Papieski Wydzia³ Teologiczny: Inauguracja roku

akademickiego18.10.2004 Wroc³aw – Politechnika: Konferencja Naukowa „Edukacja

w Narodowym Planie Rozwoju w latach 2007-2013”20.10.2004 Wroc³aw – AWF: Œwiêto Uczelni21.10.2004 Wroc³aw – AWF: Posiedzenie Senatu

My, Rektor Akademii Wycho-wania Fizycznego we Wroc³awiu,dzia³aj¹c na mocy prerogatyw po-wierzonych Nam przez Wysoki Se-nat i przeœwietnych elektorów, uro-czyœcie poœwiadczamy, ¿e wystêpu-j¹cy tu w Roku Pañskim 1954 roz-poczêli nauki w Szkole Naszej, którepomyœlnie ukoñczywszy, dyplom Jejukoñczenia otrzymali. Moc¹ ber³arektorskiego niniejsze dyplomy po-wtórnie uwierzytelniamy, a ich w³a-œcicieli w poczet zas³u¿onych Pionie-rów Almae Matris zaliczyæ postana-wiamy. Z tak¹ uroczyst¹ formu³¹zwróci³ siê do absolwentów JM Rek-tor – prof. zw. dr hab. Tadeusz Kosz-czyc, którym wraz prof. nadzw. drhab. Krystyn¹ Zatoñ – prorektoremds. nauczania wrêczyli okolicznoœ-ciowe dyplomy.

Œwiêto AkademiiWychowania Fizycznego

Odœpiewaniem Gaude Mater Polonia przez uczelniany zespó³ „Kalina”rozpoczê³a siê w dniu 20 paŸdziernika 2004 o godz. 10.00 w Auli Leopoldyñ-skiej Uniwersytetu Wroc³awskiego uroczystoœæ obchodów Œwiêta Uczelni.JM Rektor – prof. Tadeusz Koszczyc powita³ przyby³ych zaproszonych Dostoj-nych Goœci, cz³onków uczelnianego Senatu, rad wydzia³ów, studentów orazpracowników uczelni, po czym wyg³osi³ okolicznoœciowe przemówienie. Na-stêpnie odby³a siê podnios³a i bardzo mi³a uroczystoœæ symbolicznego odno-wienia immatrykulacji studentów studiuj¹cych na Uczelni w latach 1954-1958.

Absolwenci uczelni, studiuj¹cyw latach 1954-1958

mgr Tadeusz Baliñskimgr Stefan Ba³kowskimgr Jerzy Biliñskimgr Jerzy Bogdanowiczmgr Lech Bystrzyckimgr Jerzy Chwajamgr Teresa D¹browska-Olfiniermgr Wojciech Gawliñskimgr Ryszard Helemejkomgr Edward Hylamgr Czes³awa Juszczykmgr Zygmunt Kozakmgr Krystyna Krzaczkowska-Hêækamgr Krystyna Kustosik-Welonmgr Jan Ryszard £opuszañskimgr Jan £ukasikmgr Jerzy £ukomskimgr Wies³aw Machmgr Maria Majcher-Ludwigmgr Genowefa Masewicz-Hany-rzewskamgr Piotr Mirczukmgr Jan Moskalewskimgr Mieczys³aw Netrebamgr Józefa Nikolak-Mro¿ekmgr Andrzej Oczkomgr Andrzej O³piñskimgr Agnieszka Onoszko-Czarneckamgr Jan Pawlikmgr Emil Piejkomgr Rudolf Pieronekmgr Jan Piórkowskimgr Zbigniew P³onkamgr Eryk Potykamgr Roman Proszowskimgr Stanis³aw Romanowskimgr Rados³awa

Rydlewska-£aczmañskamgr Franciszek Sêgamgr Eugeniusz Spisackimgr W³odzimierz Stajszczykmgr Ada Stañczyk-Witkowskamgr £ucja Staryk-£oniewskamgr Izabella Stêpieñ-S³awoñmgr Teresa Suty³omgr Maciej Sztengielmgr Wies³aw Tomaszunasmgr Ewa Wêglarzy-Dykiertmgr Anna Witkowska-Wêgrzynmgr Tadeusz Wolaninmgr Boles³aw ¯yliñski

Odnowienie dyplomów

Fot.H. Nawara

Page 9: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

7¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

W dalszej czêœci uroczystoœciprzyst¹piono do promocji doktorów.

Œlubujê uroczyœcie, ¿e zawszebêdê postêpowaæ tak, jak tego wyma-ga godnoœæ nadanego mi stopnia dok-tora. Œlubujê uroczyœcie, ¿e w miarêmoich si³ bêdê przyczyniaæ siê do roz-woju i upowszechniania nauki. Œlubujêuroczyœcie, ¿e zawsze i wszêdzie dbaæbêdê o dobre imiê Akademii Wycho-wania Fizycznego we Wroc³awiu,w której uzyska³em zaszczytny stopieñdoktora nauk o kulturze fizycznej, i ¿ew razie potrzeby s³u¿yæ jej bêdê po-moc¹ wedle moich mo¿liwoœci. Tê uro-czyst¹ formu³ê œlubowania wyg³osilidoktorzy: Krystyna Chromik, Bogu-s³awa Graczykowska, Miros³aw Meñ-karski, Anna Ko³cz-Trzêsicka, Kata-rzyna Zajkiewicz, Wioletta Brzenczek,Andrzej Tomczak, Dariusz Mucha,Anna Konieczna, Jacek Rytel-Kuc,Agnieszka Ciszek, Krzysztof Maæka-

Œlubowanie doktorów

Œpiewa „Kalina”

Œpiewa Beata Lerach

³a, Urszula W³odarczyk, AgnieszkaPisula, Dariusz Niemczyn, Maciej Ko-chañski, Beata Skolimowska, JoannaSzczepañska, Magdalena Kübler i Ra-fa³ Szafraniec, których w obecnoœcidziekanów obu wydzia³ów: Wycho-wania Fizycznego – prof. zw. dr hab.Zofii Ignasiak i Fizjoterapii – prof. zw.dr. hab. Tadeusza Skolimowskiegopasowa³ na doktorów po przyjêciu œlu-bowania JM Rektor – prof. zw. dr hab.Tadeusz Koszczyc.

Uroczystoœæ obchodów ŒwiêtaUczelni uœwietni³ wystêp artystyczny

Beaty Lerach – studentki II roku kie-runku turystyki i rekreacji na WydzialeWychowania Fizycznego naszej uczel-ni, zwyciê¿czyni 40. Festiwalu Piosen-ki Studenckiej w Krakowie.

W dalszej czêœci uroczystoœciwrêczono odznaczenia, medale, nagro-dy naukowe oraz listy gratulacyjne.Odœpiewana przez uczelniany zespó³„Kalina” stara pieœñ studencka Gau-deamus igitur by³a koñcowym akcen-tem uroczystoœci.

Fot. A. Kiczko

Fot. A. KiczkoFot. H. Nawara

Page 10: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

8 www.awf.wroc.pl/zycie

Medale Zas³u¿onych dla Akademii Wychowania Fizycz-

nego we Wroc³awiu, przyznane przez Senat Uczelni nawniosek Kapitu³y:– prof. zw. dr hab. Marek Zatoñ

– prof. zw. dr hab. Marian Golema

– Juliusz Kwiasowski

Z³ota Odznaka „Zas³u¿ony dla Sportu”, przyznana przezMinistra Edukacji Narodowej i Sportu:– prof. nadzw. dr hab. Edward Wlaz³o

Medale za Zas³ugi dla Obronnoœci Kraju, przyznaneprzez Ministra Obrony Narodowej na wniosek JM Rektora:z³oty:– Bernard Kiliñski

br¹zowy:– dr Jan Kosendiak

– Krystyna Horodecka

Nagrody naukowe JM RektoraIndywidualna nagroda II stopnia:– dr Gra¿yna D¹browska za dzia³alnoœæ naukow¹ zeszczególnym uwzglêdnieniem uzyskania grantu KomitetuBadañ Naukowych– prof. zw. dr hab. Zofia Ignasiak za dzia³alnoœæ naukow¹ze szczególnym uwzglêdnieniem uzyskania dwóch gran-tów promotorskich Komitetu Badañ Naukowych– prof. zw. dr hab. Marek WoŸniewski za dzia³alnoœæ na-ukow¹ ze szczególnym uwzglêdnieniem wk³adu w stwo-rzenie mechanizmów rozwoju nauki na uczelniIndywidualna nagroda III stopnia:– prof. nadzw. dr hab. Eugeniusz Bolach za dzia³alnoœænaukow¹ ze szczególnym uwzglêdnieniem uzyskania gran-tu promotorskiego Komitetu Badañ Naukowych– dr Waldemar Andrzejewski za dzia³alnoœæ naukow¹ zeszczególnym uwzglêdnieniem opublikowania prac o naj-wiêkszej liczbie punktów na Wydziale Fizjoterapii w 2003roku– dr Krzysztof Kassolik za dzia³alnoœæ naukow¹, ze szcze-gólnym uwzglêdnieniem opublikowania prac o najwiêk-szej liczbie punktów na Wydziale Fizjoterapii w 2003 roku

Nagrody za szczególny dorobek naukowy w 2003 roku

Publikacje w czasopismach o najwy¿szym wskaŸniku od-dzia³ywañ (impact factor):I miejscedr Eugenia Murawska-Cia³owicz i prof. zw. dr hab. Zbi-

gniew Jethon za publikacjê w czasopiœmie „Journal ofPineal Research” (impact factor = 3,913)

II miejscezespó³: prof. nadzw. dr hab. Anna Jaskólska, dr Kata-

rzyna Kisiel-Sajewicz, dr Wioletta Brzenczek, prof. zw.dr hab. Artur Jaskólski za publikacjê w czasopiœmie „Eu-ropean Journal of Applied Physiology” (impact factor =1,417)III miejscezespó³: Bogus³aw Paw³owski, Marzena Grabarczyk zapublikacjê w czasopiœmie „American Journal of HumanBiology” (impact factor = 0,839)IV miejscezespó³: dr Anna Skrzek, dr Joanna Anwajler, dr Ma³go-

rzata Mraz, prof. zw. dr hab. Marek WoŸniewski, prof.zw. dr hab. Tadeusz Skolimowski za publikacjê w czaso-piœmie „Isokinetics and Exercise Science” (impact factor= 0,354)V miejscezespó³: dr Ewa Bakoñska-Pacoñ i dr Jacek Borkowski

za publikacjê w czasopiœmie „Biology of Sport” (impactfactor = 0,157)Nagroda specjalna

dr Eugenia Murawska-Cia³owicz za opublikowaniew 2003 roku prac o najwiêkszej liczbie punktów na Wy-dziale Wychowania Fizycznego

Najwiêksza liczba cytowañ w 2003 rokuI miejsce oraz nagrodê specjaln¹ za 10 cytowañ w 2003roku zdobyli:– prof. zw. dr hab. Zbigniew Jethon

– zespó³: prof. zw. dr hab. Anna Jaskólska i prof. zw. drhab. Artur Jaskólski

III miejsceprof. zw. dr hab. med. Marek Mêdraœ – 9 cytowañIV miejsceprof. zw. dr hab. Krzysztof Sobiech – 3 cytowaniaV miejsceprof. zw. dr hab. Tadeusz Bober – 2 cytowaniaPonadto prof. zw. dr hab. Anna Jaskólska uzyska³a grantpromotorski Komitetu Badañ Naukowych

List gratulacyjny JM Rektora:– mgr Jerzy Mys³akowski, pracownik Zak³adu Sportu i Re-kreacji Osób Niepe³nosprawnych i jednoczeœnie trener ka-dry narodowej w podnoszeniu ciê¿arów osób niepe³no-sprawnych; trenowani przez niego zawodnicy zdobyli

na Igrzyskach Paraolimpijskich w Atenach dwa meda-

le: srebrny i br¹zowy oraz dwa czwarte, dwa pi¹te miej-

sca i jedno szóste miejsce.

Odznaczenia, medale, nagrody rektorskie

Page 11: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

9¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

19 paŸdziernika br. – w przeddzieñ uroczys-toœci obchodów Œwiêta Uczelni – JM Rektor prof.Tadeusz Koszczyc wraz z prorektorami: ds. naukii wspó³pracy z zagranic¹ – prof. Markiem WoŸniew-skim, ds. nauczania – prof. Krystyn¹ Zatoñ, ds. stu-denckich i sportu akademickiego – prof. JuliuszemMigasiewiczem, oddali ho³d pamiêci PierwszegoRektora naszej Uczelni, prof. Andrzeja Klisieckie-go, zapalaj¹c znicze i sk³adaj¹c wi¹zanki kwiatów.

Warto przypomnieæ, ¿e dzieñ obchodów Œwiê-ta Uczelni, ustanowiony w zesz³ym roku przez Se-nat – 22 paŸdziernika – to dzieñ urodzin prof. Kli-sieckiego.

Ho³d pamiêci ProfesoraAndrzeja Klisieckiego

Senat Akademii WychowaniaFizycznego we Wroc³awiu w dniu 25listopada br. uchwa³¹ nr 44/2004 za-twierdzi³ Akademicki Kodeks Etycz-ny Akademii Wychowania Fizyczne-go we Wroc³awiu, przygotowanyprzez zespó³ ekspertów powo³anychprzez JM Rektora prof. TadeuszaKoszczyca w osobach Profesorów –Seniorów: Juliana Jonkisza, Zbignie-wa Jethona, Tadeusza Bobera.

Oto co powiedzia³ JM Rektor na

posiedzeniu Senatu w dniu 25 listopa-

da, na którym zatwierdzono projekt ko-

deksu, przedstawiony przez eksper-

tów:

Kodeks Etyczny winien wyty-

czaæ drogê naszej moralnej, etycz-

nej odpowiedzialnoœci za proces

edukacji, za naukê, jak¹ tworzymy,

za proces wychowania, który prowa-

dzimy na uczelni. Nie ma on jakie-

gokolwiek wymiaru prawnego, wi-

nien istnieæ wy³¹cznie w sferze na-

szej moralnej odpowiedzialnoœci

wobec siebie, wobec innych, wobec

spo³ecznoœci, w której funkcjonuje-

my. Uwa¿am, ¿e jego przyjêcie jest

bardzo wa¿nym punktem w naszym

¿yciu akademickim, pozwala nam bo-

wiem oceniaæ zarówno nasze postê-

powanie, jak i postêpowanie innych

osób w odniesieniu do naszej uczel-

nianej spo³ecznoœci. Mam nadziejê,

¿e kodeks ten bêdzie mia³ d³ugofalo-

we znaczenie i oddzia³ywanie.

Zw³aszcza w dobie zbli¿aj¹cych siê

w przysz³ym roku kalendarzowym

wyborów nowych w³adz uczelni po-

winien stanowiæ okreœlony wyznacz-

nik naszych spojrzeñ na kandydatów

do sprawowania tych odpowiedzial-

nych funkcji.

Zespó³ ekspertów opracowa³ do

10 punktów Kodeksu komentarz,

który nie podlega³ zatwierdzeniu

przez Senat.

1. Dbaæ o dobre imiê Akademii Wy-

chowania Fizycznego i jej promocjê

w ka¿dym miejscu i w ka¿dej for-

mie.

Komentarz: Jest to podstawowy wy-

móg wobec ka¿dego cz³onka spo³ecz-

noœci akademickiej. Dotyczy on pro-

pagowania osi¹gniêæ Uczelni, w tym

równie¿ w³asnych, jako przyk³adów

i dowodów tych efektów dzia³añ.

Obejmuje on tak¿e unikanie wyra¿a-

nia niepochlebnych opinii o spra-

wach Uczelni i jej cz³onkach, zw³asz-

Akademicki Kodeks Etyczny

Kolegium rektorskie przy grobie prof. A. Klisieckiego. Od lewej: T. Koszczyc, K. Zatoñ,M. WoŸniewski, J. Migasiewicz.

Fot. A. Kiczko

Fot. A. Kiczko

Page 12: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

10 www.awf.wroc.pl/zycie

cza w sytuacjach w¹tpliwych i nie do

koñca wyjaœnionych. Postawy kry-

tyczne, mog¹ce byæ przez mniej zo-

rientowane osoby spoza Uczelni

mylnie rozumiane, winny byæ g³ów-

nie ujawniane w dyskusjach we-

wn¹trzuczelnianych.

2. S³u¿yæ prawdzie przez dzia³alnoœæ

naukow¹, dydaktyczn¹, opinio-

dawcz¹ i organizacyjno-spo³eczn¹.

Komentarz: Jest to podstawowy obo-

wi¹zek pracownika Uczelni. S³u¿ba

prawdzie obejmuje rzetelny i krytycz-

ny stosunek do w³asnego postêpowa-

nia, jak te¿ udzia³ w ocenie dzia³al-

noœci innych cz³onków spo³ecznoœci

akademickiej i w wychowywaniu

m³odzie¿y akademickiej. Jest to po-

szukiwanie nowych, lepszych rozwi¹-

zañ oraz promocja inwencji i auten-

tycznej twórczoœci. Nale¿y unikaæ

zajmowania stanowisk dwuznacz-

nych, g³oszenia niesprawdzonych in-

formacji, przemilczania faktów

i wszelkich dzia³añ, które mog¹ two-

rzyæ niew³aœciwy obraz o danej spra-

wie. Pracownik Uczelni nie mo¿e uspra-

wiedliwiaæ pos³uszeñstwem ani lojal-

noœci¹ swego zachowania sprzecz-

nego z zasadami akademickiego ko-

deksu wartoœci.

3. Umacniaæ autorytet naukowy i dy-

daktyczny Uczelni przez osobisty

przyk³ad i dzia³alnoœæ kierowanego

przez siebie zespo³u.

Komentarz: Ustawowym obowi¹z-

kiem cz³onka spo³ecznoœci akademic-

kiej jest dzia³alnoœæ naukowo-dydak-

tyczna i organizacyjna na rzecz

Uczelni. Przez osobiste osi¹gniêcia

i wyniki pracy kierowanego przez

siebie zespo³u ka¿dy s³u¿y autoryte-

towi Uczelni, ukazuj¹c j¹ jako god-

ny warsztat nauki oraz kuŸniê kszta³-

c¹c¹ m³odych adeptów nauki, spe-

cjalistów i dobrze przygotowanych

absolwentów. Nale¿y unikaæ dzia³añ

separatystycznych, lecz d¹¿yæ do in-

tegracji poszczególnych kierunków

badawczych, uzyskuj¹c tym samym

szersze mo¿liwoœci osi¹gania zna-

cz¹cych wyników. W dydaktyce po-

¿¹dane jest przekazywanie studen-

tom najnowszych wyników badañ

i podkreœlenie szczególnie wk³adu

macierzystej Uczelni. Nale¿y unikaæ

roli nieakademickiego przekaŸnika

wiadomoœci wy³¹cznie z cudzych

prac.

4. Byæ odpowiedzialnym, uczciwym

i sprawiedliwym w swojej dzia³alnoœ-

ci naukowo-dydaktycznej.

Komentarz: Wysokie standardy rze-

telnoœci i skrupulatne przestrzeganie

w³aœciwego dla nauki i dydaktyki sys-

temu wartoœci stanowi¹ podstawo-

wy atrybut dzia³alnoœci cz³onka spo-

³ecznoœci akademickiej. W swojej

dzia³alnoœci pracownik naukowo-dy-

daktyczny winien czuæ siê odpowie-

dzialny nie tylko za osobisty warsz-

tat pracy, lecz tak¿e za reprezento-

wan¹ przez siebie dyscyplinê nauki

oraz za instytucjê i wychowanie przy-

sz³ych absolwentów. Winien uczci-

wie przyznawaæ siê do pora¿ek

w pracy naukowej, sprawiedliwie

oceniaj¹c w³asne osi¹gniêcia w œwie-

tle osi¹gniêæ innych. Okreœlaj¹c gra-

nice swej wiedzy i niewiedzy, winien

unikaæ formu³owania s¹dów, opinii,

pseudoteorii w problematyce, w któ-

rej nie jest specjalist¹.

5. Wobec m³odych pracowników na-

ukowo-dydaktycznych i studentów

byæ ¿yczliwym i tolerancyjnym, lecz

sprawiedliwym wychowawc¹.

Komentarz: Powinnoœci¹ ka¿dego

samodzielnego nauczyciela akade-

mickiego jest wychowanie nastêpców

i przekazanie im ca³ej posiadanej

wiedzy. Nale¿y umiejêtnie rozbudzaæ

zainteresowania, pozwalaj¹c m³o-

dym seminarzystom, magistrantom,

doktorantom i innym m³odym pra-

cownikom nauki na samodzielne do-

konania badawcze. Kieruj¹c praca-

mi w swoim zespole nale¿y unikaæ

krytykanctwa, rywalizacyjnego po-

œpiechu i pozoracji merytorycznej

dzia³alnoœci. Zasady ¿yczliwoœci i to-

lerancji dotycz¹ równie¿ awansów

naukowych oraz sfery egzaminów

i zaliczeñ, w których niedopuszczalne

s¹ postawy bezduszne, z³oœliwe lub na-

cechowane chêci¹ stosowania szykan.

6. Sprzeciwiaæ siê ka¿dej formie pa-

tologii ¿ycia akademickiego i spo-

³ecznego.

Komentarz: Ze wzglêdu na pozycjê

spo³eczn¹ i wykonywan¹ funkcjê na-

uczyciel akademicki winien byæ

szczególnie wyczulony na wszelkie

nieprawid³owoœci wystêpuj¹ce w je-

go otoczeniu. Obowi¹zkiem jego jest

te nieprawid³owoœci wskazywaæ i im

siê przeciwstawiaæ. Dotyczy to nie

tylko spraw uczelnianych, lecz tak¿e

ogólnospo³ecznych, które zw³aszcza

obecnie, w dobie dokonuj¹cych siê

przemian ustrojowych i przekszta³-

ceñ gospodarczych, s¹ czêsto spo-

tykane.

7. W aktywnoœci poza Uczelni¹ uni-

kaæ rzeczywistych i potencjalnych

konfliktów interesów oraz dzia³añ

bêd¹cych ze szkod¹ dla Uczelni.

Komentarz: Ka¿da spo³ecznoœæ, któ-

rej organizacja oparta jest na racjo-

nalnych zasadach, wymaga od swo-

ich cz³onków wspó³dzia³ania i soli-

darnoœci, a zw³aszcza respektowania

zasad lojalnoœci wobec ca³ej struk-

tury. Podejmowanie dodatkowej

dzia³alnoœci poza Uczelni¹ nie mo¿e

byæ ze szkod¹ dla podstawowego

miejsca pracy. Dotyczy to szczegól-

nie kandydowania i przyjmowania

stanowisk kierowniczych lub funkcji

w innych organizacjach lub gre-

miach spo³ecznych oraz innych form

aktywnoœci, które merytorycznie lub

ze wzglêdu na czasowe obci¹¿enia

bêd¹ utrudniaæ podstawow¹ dzia³al-

noϾ w Uczelni. Pracownik Uczelni

zobowi¹zany jest do lojalnego infor-

mowania o mog¹cych powstaæ kon-

fliktach interesów i do uzyskania sto-

sownej zgody i akceptacji.

8. Zachowywaæ uczciwoœæ w korzy-

staniu z dóbr materialnych i niema-

terialnych Uczelni, zw³aszcza nie

wykonywaæ na terenie Uczelni prac

dla innych podmiotów, ani nie wy-

korzystywaæ autorytetu Uczelni dla

celów prywatnych bez stosownego

zezwolenia lub umowy.

Komentarz: W obecnym systemie

ustrojowym badania naukowe s¹

Page 13: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

11¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

z regu³y przedmiotem kontraktów fi-

nansowych, a d¹¿enie do sukcesu

i indywidualnej kariery staje siê dla

wielu motorem zachowania. Umo¿-

liwia to nieuczciwe dzia³ania, przy-

nosz¹ce Uczelni moralne i material-

ne szkody. Spo³ecznoœæ akademicka

jest szczególnie wra¿liwa na naj-

mniejszy nawet przejaw nieuczciwoœ-

ci. Ka¿de dzia³anie, które w opinii

publicznej jest uznawane jako mo-

ralnie naganne, jeœli dokonane jest

przez cz³onka spo³ecznoœci akade-

mickiej, jest w zwiêkszonym wymia-

rze powszechnie krytykowane. Na-

ganne s¹ wszelkie dzia³ania firmo-

wane jako uczelniane, które faktycz-

nie s¹ prywatne, nie maj¹ce znacze-

nia dla Uczelni lub w niewielkim

stopniu przynosz¹ce jej korzyœæ,

a czasem szkodz¹ce jej.

9. Podnosiæ poziom spo³ecznego zro-

zumienia osi¹gniêæ nauki i techniki

oraz niezw³ocznie ujawniaæ zagro¿e-

nia dla ludzi i œrodowiska.

Komentarz: Obowi¹zkiem pracow-

nika akademickiego jest obrona ka¿-

dego istotnego zagadnienia nauko-

wego, niezale¿nie od jego doraŸnej

u¿ytecznoœci. Wynika to z faktu, ¿e

w skali historycznej rozwój naukowy

prowadzi do postêpu cywilizacyjne-

go i podnosi dobrobyt spo³eczeñ-

stwa. Upowszechnienie osi¹gniêæ

nauki dodatnio oddzia³uje na kultu-

rowe postawy spo³eczeñstw. Nale¿y

byæ jednak œwiadomym mo¿liwoœci

z³ego wykorzystania osi¹gniêæ, co

obliguje do przeciwstawiania siê ta-

kim próbom przez informowanie

i mobilizowanie opinii publicznej.

10. Aktywnie uczestniczyæ w dzia-

³aniach zwi¹zanych ze sportem i pro-

pagowaæ wszelkie formy aktywnoœ-

ci ruchowej.

Komentarz: Akademia Wychowania

Fizycznego jest uczelni¹, która sta-

tutowo zajmuje siê wszelkimi aspek-

tami aktywnoœci ruchowej. Ca³a

dzia³alnoœæ naukowa, dydaktyczna

i spo³eczna jest z t¹ dziedzin¹ zwi¹-

zana. Obowi¹zkiem ka¿dego cz³on-

ka spo³ecznoœci akademickiej jest

Akademicki Kodeks EtycznyAkademii Wychowania Fizycznego

we Wroc³awiuŒrodowisko akademickie Akademii Wychowania Fizyczne-

go, œwiadome wp³ywu nauki, edukacji i techniki na jakoœæ ¿yciacz³owieka oraz wierne swoim powinnoœciom akademickim i spo-³ecznym, zobowi¹zuje siê w swojej pracy do przestrzegania za-sad etycznych i stosowania siê do najwy¿szych standardów aka-demickich i deklaruje:1. Dbaæ o dobre imiê Akademii Wychowania Fizycznego i jej pro-

mocjê w ka¿dym miejscu i w ka¿dej formie.2. S³u¿yæ prawdzie przez dzia³alnoœæ naukow¹, dydaktyczn¹, opi-

niodawcz¹ i organizacyjno-spo³eczn¹.3. Umacniaæ autorytet naukowy i dydaktyczny Uczelni przez oso-

bisty przyk³ad i dzia³alnoœæ kierowanego przez siebie zespo³u.4. Byæ odpowiedzialnym, uczciwym i sprawiedliwym w swojej dzia-

³alnoœci naukowo-dydaktycznej.5. Wobec m³odych pracowników naukowo-dydaktycznych i stu-

dentów byæ ¿yczliwym i tolerancyjnym, lecz sprawiedliwym wy-chowawc¹.

6. Sprzeciwiaæ siê ka¿dej formie patologii ¿ycia akademickiegoi spo³ecznego.

7. W aktywnoœci poza Uczelni¹ unikaæ rzeczywistych i potencjal-nych konfliktów interesów oraz dzia³añ bêd¹cych ze szkod¹dla Uczelni.

8. Zachowywaæ uczciwoœæ w korzystaniu z dóbr materialnych i nie-materialnych Uczelni, zw³aszcza nie wykonywaæ na terenieUczelni prac dla innych podmiotów, ani nie wykorzystywaæ au-torytetu Uczelni dla celów prywatnych bez stosownego zezwo-lenia lub umowy.

9. Podnosiæ poziom spo³ecznego zrozumienia osi¹gniêæ naukii techniki oraz niezw³ocznie ujawniaæ zagro¿enia dla ludzi i œro-dowiska.

10. Aktywnie uczestniczyæ w dzia³aniach zwi¹zanych ze spor-tem i propagowaæ wszelkie formy aktywnoœci ruchowej.

uczestniczenie we wszelkich dzia³a-

niach na rzecz aktywnoœci ruchowej,

ukazywanie dodatnich i ujemnych

aspektów tej aktywnoœci.

Ÿród³a:Akademicki Kodeks Wartoœci Uni-

wersytetu Jagielloñskiego, Kraków

2003.

Akademicki Kodeks Etyczny Poli-

techniki Wroc³awskiej, Wroc³aw

2003.

Akademicki Kodeks Etyczny Aka-

demii Górniczo-Hutniczej, Kraków

2003.

Wytyczne i zalecenia w odniesieniu

do dobrej praktyki naukowej Zespo-

³u ds. Etyki w Nauce Komitetu Ba-

dañ Naukowych, Warszawa, 2000

2001, 2002.

Dobre obyczaje w nauce. Zbiór za-

sad i wytycznych Komitetu Etyki

w Nauce Polskiej Akademii Nauk,

Warszawa 1994, 2001.

Page 14: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

12 www.awf.wroc.pl/zycie

Z okazji Jubileuszu Politech-niki w Gdañsku uchwalono KartêPowinnoœci Cz³owieka, któr¹podpisa³o 60 rektorów uczelnipolskich oraz zagranicznych,uczestnicz¹cych w uroczysto-œciach, w tym JM Rektor naszejAkademii – prof. zw. dr hab. Ta-deusz Koszczyc, cz³onek Prezy-dium Konferencji Rektorów Aka-demickich Szkó³ Polskich.

Karta Powinnoœci Cz³owieka

D¹¿enie do poznania prawdy i dzia³anie w imiê prawdyPodstawow¹ powinnoœci¹ ka¿dego cz³owieka wobec samego siebie

jest troska o w³asne sumienie, które – jako naturalny zmys³ etyczny – decy-duje o wewnêtrznym przekonaniu do dzia³ania zgodnego z prawd¹. ¯adnezewnêtrzne kodeksy nie s¹ tak zobowi¹zuj¹ce, jak w³asne sumienie.

W ¿yciu spo³eczeñstw destrukcyjn¹ rolê odgrywaj¹ uprzedzenia ide-ologiczne, rasowe i religijne. Powinnoœci¹ ka¿dego cz³owieka jest d¹¿eniedo przezwyciê¿enia ich przez odkrywanie prawdy w rzetelnym dialogu.

Naukowcy, pedagodzy i artyœci s¹ szczególnie odpowiedzialni za obec-noœæ prawdy, dobra i piêkna w ¿yciu publicznym. Prawem ich jest zewnêtrz-na wolnoœæ badañ i poszukiwañ twórczych, a powinnoœci¹ wyznaczeniesobie wewnêtrznej granicy w tym zakresie.

Gdañsk, 6 paŸdziernika 2004 r.(60 podpisów rektorów uczelni polskich oraz zagranicznych)

18 paŸdziernika 2004 rokuw Auli Politechniki Wroc³awskiej od-by³a siê konferencja „Edukacja w Na-rodowym Planie Rozwoju na lata2007-2013”, zorganizowana przez Po-litechnikê Wroc³awsk¹ z inicjatywyMinisterstwa Edukacji Narodoweji Sportu przy wsparciu Kolegium Rek-torów Uczelni wy¿szych Wroc³awia

i Opola. Otwarcia konferencji dokona-li: gospodarz obrad – prof. TadeuszLuty, Rektor Politechniki Wroc³aw-skiej oraz Miros³aw Sawicki – Minis-ter Edukacji Narodowej i Sportu. Z ty-tu³owym referatem wyst¹pi³ MinisterGospodarki i Pracy – prof. Jerzy Haus-ner, a swoje programowe wyst¹pieniazaprezentowali: Miros³aw Sawicki –

Minister Edukacji Narodowej i Spor-tu („Edukacja szkolna w NarodowymPlanie Rozwoju na lata 2007-2013”),prof. Marek Bartosik – Sekretarz Sta-nu w Ministerstwie Nauki i Informa-tyzacji („Za³o¿enia polityki naukowej,naukowo-technicznej i innowacyjnejpañstwa a Narodowy Plan Rozwoju”),prof. Tadeusz Szulc – Sekretarz Sta-nu w Ministerstwie Edukacji Narodo-wej i Sportu („Dynamika przemianw szkolnictwie wy¿szym w Polscea realizacja Procesu Boloñskiego”),prof. Franciszek Ziejka – Przewodni-

Edukacja w Narodowym PlanieRozwoju na lata 2007-2013

Bia³a strza³ka wskazuje naszego JM Rektora.

Page 15: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

13¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

cz¹cy Konferencji Rektorów Akade-mickich Szkó³ Polskich („Rola orga-nizacji pozarz¹dowych w rozwoju na-uki i edukacji”), prof. Jerzy WoŸnicki– Prezes Fundacji Rektorów Polskich(„Legislacyjne uwarunkowania roz-woju szkolnictwa wy¿szego”), prof.Andrzej Jamio³kowski – Przewodni-cz¹cy Pañstwowej Komisji Akredyta-cyjnej („Rola jakoœci kszta³cenia w bu-dowaniu Europejskiej Przestrzeni Edu-kacyjnej”), prof. Jerzy B³a¿ejowski –Przewodnicz¹cy Rady G³ównej Szkol-nictwa Wy¿szego („Przeobra¿eniamodelu kszta³cenia akademickiego”).

Swoje wyst¹pienia przedstawilirównie¿ zaproszeni goœcie – wa¿nepostaci polskiego sektora bankowegoi gospodarczego. W przerwie obradpodpisano list intencyjny o wspó³pracyPolitechniki Wroc³awskiej i KGHMPolska MiedŸ SA. Odby³a siê równie¿konferencja prasowa wicepremieraprof. Jerzego Hausnera.

Wyst¹pienia zaproszonych goœci:

* Grzegorz Kubat – Marsza³ek Woje-wództwa Opolskiego (w imieniu Kon-wentu Marsza³ków RP): „Nauka dlarozwoju regionalnego: jak wzmacniaæmo¿liwoœci polskich regionów w UniiEuropejskiej?”;

* Andrzej Malinowski – PrezydentKonfederacji Pracodawców Polskich:„Edukacja najlepsz¹ inwestycj¹wspó³czesnej gospodarki”;

* Krzysztof Paw³owski, Rektor Wy¿-szej Szko³y Biznesu National-LouisUniversity: „Szkolnictwo wy¿sze jakoszansa uzyskania przez Polskê prze-wagi konkurencyjnej”;

* Krzysztof Pietraszkiewicz, PrezesZwi¹zku Banków Polskich: „Obsza-ry i uwarunkowania wspó³pracy ban-ków i uczelni wy¿szych”;

* Wiktor Bl¹dek, Prezes Zarz¹duKCHM Polska MiedŸ SA: „Innowa-cje-strategicznym czynnikiem budo-wy konkurencyjnej pozycji KGHMPolska MiedŸ SA na rynku”;

* prof. Janusz Filipiak, Prezes Zarz¹duComarch SA: „Analiza uwarunkowañreformy szkó³ wy¿szych z punktuwidzenia przedsiêbiorcy”;

* Tomasz Sielicki, Prezes Zarz¹duComputerLand SA: „Czy uczelniewy¿sze mog¹ byæ fundamentem biz-nesu opartego na nowych technolo-giach”.

JE ks. bp prof. Ignacy Dec laureatemNagrody Kolegium Rektorów UczelniWroc³awia i Opola za integracjê œrodowiska

Corocznie w dniu Œwiêta Nauki Wroc³awskiej odbywa siê w Auli Leopol-dyñskiej otwarte posiedzenie Kolegium Rektorów Uczelni Wroc³awia i Opola.Podczas tej uroczystoœci w obecnoœci szacownych goœci: przedstawicieli w³adzmiejskich i wojewódzkich, parlamentarzystów, reprezentantów œrodowisknaukowych i Koœcio³a wrêczana jest nagroda „za integracjê œrodowiska aka-demickiego”. W tym roku Kolegium przyzna³o j¹ JE ks. bp prof. Ignacemu De-cowi, wieloletniemu rektorowi Papieskiego Wydzia³u Teologicznego „za wy-si³ki i niestrudzon¹ pracê na rzecz naszego œrodowiska, za dzia³alnoœæ sprzy-jaj¹c¹ wzajemnej wspó³pracy i integracji, za wieloletnie kierowanie Papie-skim Wydzia³em Teologicznym, wa¿nym i integruj¹cym sk³adnikiem naszegoœrodowiska”. Laudacjê na czeœæ laureata wyg³osi³ przewodnicz¹cy KRUWiO –prof. dr hab. in¿. Tadeusz Luty, rektor Politechniki Wroc³awskiej.

– Nagradza-my dziœ osobo-woœæ, czcigodne-go biskupa i rek-tora, który weWroc³awiu,w œrodowiskuakademickimpozostawi³ swenajlepsze latatwórczoœci i ins-piracji. Nagra-dzamy drog¹nam Osobê, ko-chaj¹c¹ religiêi naukê, oddan¹wierze i filozofii,spajaj¹c¹ sw¹charyzm¹ przezwiele lat wro-c³awskie œrodo-wisko akademic-kie. Filozofia, któ-ra jest „zwierciad³em kultury”, jakmówi Jan Pawe³ II, s³u¿y Mu obecniew biskupiej pos³udze. Choæ zamieni³katedrê profesorsk¹ na katedrê bisku-pi¹, nie przesta³ byæ akademikiem,w najlepszym tego s³owa znaczeniu –powiedzia³ prof. T. Luty. – Najstar-szy swym sta¿em rektorskim w naszymœrodowisku, ale i w ca³ym Kraju.Szczycê siê, ¿e znam Dostojnego Lau-reata od roku 1988, kiedy zosta³ rek-torem Metropolitalnego SeminariumDuchownego. Odczuwa³o siê wówczas

nadchodz¹cy czas przemian, a œrodo-wisko akademickie szuka³o nadziei.Z inicjatywy ksiêdza Henryka kardy-na³a Gulbinowicza oraz ówczesnegoRektora Politechniki prof. Jana Kmi-ty ks. Rektor Ignacy Dec stal siê go-spodarzem op³atkowych spotkañœrodowiska akademickiego. Dziœ trud-no sobie wyobraziæ ¿ycie akademickieWroc³awia bez tych spotkañ jednocz¹-cych nas i tak samo potrzebnych, jakwówczas, w roku 1988. Wiemy, ¿e naFakultecie by³ postrzegany jako ,, oso-

Fot. J. Katarzyñski

Page 16: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

14 www.awf.wroc.pl/zycie

Œwiêto NaukiWroc³awskiej

15 listopada br. z okazji ŒwiêtaNauki Wroc³awskiej odby³a siê uro-czystoœæ z³o¿enia wieñców i wi¹zanekkwiatów przez przedstawicieli wy-¿szych uczelni wroc³awskich pod po-mnikiem martyrologii profesorówlwowskich. Nasz¹ Akademiê repre-zentowali: JM Rektor – prof. zw. drhab. Tadeusz Koszczyc oraz prof.nadzw. dr hab. Krystyna Zatoñ – pro-rektor ds. nauczania, prof. nadzw. drhab. Juliusz Migasiewicz – prorektords. studenckich i sportu, prof. zw. drhab. Zofia Ignasiak – dziekan Wydzia-³u Wychowania Fizycznego. W uro-czystoœci uczestniczy³ tak¿e poczetsztandarowy naszej uczelni.

ba o du¿ej sile charakteru” i ogrom-nym poczuciu humoru. Duchowoœænaszego Laureata ma jeden wyraŸnyrys – jest wielkim czcicielem Bo¿egoMi³osierdzia. Kiedy w koœcielnej hie-rarchii, od pra³ata w roku 1988, na-stêpnie infu³ata w 1999 roku, zostajepodniesiony do godnoœci biskupa,Jego zawo³anie brzmi ,,Misericordiaet Veritas”.

Po wyg³oszeniu laudacji prof.T. Luty przeczyta³ list gratulacyjny odsekretarza stanu w MENiS – prof. Ta-deusza Szulca. Laureat odebra³ tak¿egratulacje i ¿yczenia od wojewodydolnoœl¹skiego Stanis³awa £opatow-skiego, swojego nastêpcy na PWT –rektora ks. prof. Józefa Patera orazwrêczon¹ mu przez rektorów prof. Ta-deusza Lutego i prof. Zdzis³awa La-tajkê nagrodê: obraz przedstawiaj¹cykatedrê w Œwidnicy.

Dziêkuj¹c za wyró¿nienie przezKRUWiO i za wszystko, co otrzyma³od wroc³awskiego œrodowiska akade-mickiego ks. bp I. Dec powiedzia³: –W moim dotychczasowym ¿yciu ceniêsobie szczególnie dwie wartoœci: to, ¿e

jestem kap³anem i mogê pe³niæ misjê,która jest zwi¹zana z tym powo³aniem,i to, ¿e jestem nauczycielem akademic-kim, pod¹¿aj¹cym tak¿e naturalniedrog¹ do prawdy. Religia i nauka –fides et ratio – to dwie pasje mojego¿ycia. U¿ywaj¹c okreœlenia Ojca Œwiê-tego – to dwa skrzyd³a, które nios¹mnie do prawdy, dwa skrzyd³a nios¹cemnie do Pana Boga, do cz³owieka i doœwiata. (...) Obecnym i poprzednimcz³onkom KRUWiO serdecznie dziêku-jê, ¿e chcieliœcie mieæ w swoim gronieprzedstawiciela uczelni teologicznej.

Uroczystoœæ uœwietni³ wystêpgrupy wokalno-instrumentalnej Aka-demickiego Zespo³u Pieœni i Tañca„Jedlinok” AR we Wroc³awiu.

Wieczorem w Koœciele Uniwer-syteckim odby³ siê koncert pod patro-natem Rektora Uniwersytetu Wro-c³awskiego. „Nieszpory LudŸmier-skie” Jana Kantego Pawluœkiewiczawykonali soliœci z Krakowa oraz ChórUniwersytetu Wroc³awskiego „Gau-dium” pod dyrekcj¹ Alana Urbankawraz z Orkiestr¹ Akademii Muzycz-nej we Wroc³awiu.

Ks. bp prof. Ignacy Dec jest promoto-

rem piêciu doktoratów honoris causa (kar-

dyna³ Henryk Gulbinowicz, kardyna³ Joseph

Ratzinger, prof. Jan Kmita, kardyna³ Ange-

lo Sodano, prof. Franciszek Ziejka), wypro-

mowa³ siedmiu doktorów. Jest cz³onkiem

Komitetu Nauk Teologicznych Polskiej Aka-

demii Nauk. Niestrudzony wychowawca for-

muj¹cy kleryków Seminarium Duchownego,

a póŸniej oddzia³uj¹cy na osobowoœci stu-

dentów Wydzia³u Teologicznego. Wedle

wspó³pracowników i profesorów Wydzia³u,

ks. Rektor Ignacy Dec „dba³ o akademick¹

atmosferê Uczelni i budowa³ wspólnotê

akademick¹”. Od roku 1992, przez 12 lat,

niestrudzenie ks. bp. prof. Ignacy Dec kie-

rowa³ Papieskim Wydzia³em Teologicznym

doprowadzaj¹c go do rozkwitu, o czym

œwiadcz¹ naukowe awanse kadry akademic-

kiej, publikacje i sympozja naukowe. Zarz¹-

dza³ uczelni¹ wspierany przez Wielkiego

Kanclerza, ksiêdza Henryka kardyna³a Gul-

binowicza. Jest niezwykle pracowity: autor

ponad 1000 artyku³ów i ksi¹¿ek, a kazania,

konferencje i rekolekcje zosta³y wydane

w siedmiu tomach pod nazw¹ „Siejba S³o-

wa”. Nazwa ta znamionuje g³êbiê myœli, ja-

kie ukazuje. Wspó³twórca nieocenionych

Wieczorów Tumskich.

(Na podstawie tekstu w „Pryzmacie”, Piœmie

Informacyjnym Politechniki Wroc³awskiej,

Nr 182)

(Reporta¿: „Aktualnoœci” � www.awf.wroc.pl)

Fot. A. Kiczko

Fot. A. Kiczko

Fot. A. Kiczko

Page 17: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

15¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

17 listopada nasz¹ uczelniê od-wiedzi³ minister Adam Giersz – pod-sekretarz stanu MENiS. Towarzyszy-li mu: Karel Hrny – minister edukacjii sportu Republiki Czech oraz Walde-mar Dubaniowski – prezes PolskiegoZwi¹zku Tenisowego. Delegacjê mi-nistrów podejmowa³ JM Rektor – prof.T. Koszczyc wraz prof. J. Migasiewi-czem – prorektorem ds. studenckichi sportu, dr. Z. Palig¹ – dyrektoremWydzia³u Kultury Fizycznej, Sportui Turystyki Urzêdu Marsza³kowskie-go Woj. Dolnoœl¹skiego, dr. R. Bar-toszewiczem – sekretarzem rektora.Minister Adam Giersz wraz z towa-rzysz¹cymi mu osobami zwiedzi³ ko-lejno nasze nowe uczelniane obiekty,rozmawiaj¹c m.in. z Rafa³em Kubac-kim, prowadz¹cym zajêcia na sali judooraz z Ann¹ Medyñsk¹ – na sali szer-mierki. Odwiedzi³ tak¿e siedzibê Klu-bu Sportowego AZS AWF Wroc³aw,halê tenisow¹ oraz Pracowniê BadañWysi³kowych – rozmawiaj¹c z jejtwórc¹ – prof. M. Zatoniem.(reporta¿ � www.awf.wroc.pl „Aktu-alnoœci“)

Minister Adam Gierszna naszej uczelni

Min. Adam Giersz (w œrodku, w okularach) zapoznaje siê z planami rozbudowy hali wielofunkcyjnej)

sto³owym w latach 1984-1993. W 1993 r. otrzyma³ naj-wy¿sze wyró¿nienie trenerskie Œwiatowej Federacji Teni-sa Sto³owego (ITTF) – Excellent Coach. Trzykrotnie pro-wadzi³ reprezentacjê Europy w meczach przeciwko Azji.Od 1994 r. prezes Polskiego Zwi¹zku Tenisa Sto³owego.W latach 1998-2000 cz³onek Zarz¹du Europejskiej UniiTenisa Sto³owego (ETTU). W latach 1995-2001 by³ pre-zesem zarz¹du firmy „GASPORT” Sp. z o.o. OdznaczonySrebrnym Krzy¿em Zas³ugi i Krzy¿em Kawalerskim Or-deru Odrodzenia Polski.

Audytorwewnêtrzny

Na posiedzeniu Senatu w dniu 25 listo-pada br. Maciej Suboczewski � wprowadzi³uczelnianych senatorów w zakres kompeten-cji audytora wewnêtrznego, którego funkcjêwykonuje od 13 sierpnia br., wybrany do jejwykonywania drog¹ konkursu. Zadanie au-dytora polega na pomaganiu rektorowi w sy-tuacjach trudnych oraz na wskazywaniu za-gro¿eñ, spowodowanych z³ym zarz¹dzaniem.

Fot. A. Kiczko

Adam Leon GIERSZ, ur. 15 wrzeœnia 1947 r.; doktornauk ekonomicznych, trener, Absolwent Wydzia³u Eko-nomiki Produkcji Uniwersytetu Gdañskiego. W latach1971-1988 pracownik naukowo-dydaktyczny Uniwersy-tetu Gdañskiego, sekretarz naukowy, wicedyrektor Insty-tutu Ekonomiki i Organizacji Produkcji UniwersytetuGdañskiego. W 1984 r. ukoñczy³ zaoczne studia trener-skie w Akademii Wychowania Fizycznego w Gdañsku.

Zwi¹zany ze sportem jako zawodnik, trener i dzia-³acz sportowy. Trener reprezentacji narodowej w tenisie

Fot. A. Kiczko

Page 18: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

16 www.awf.wroc.pl/zycie

Fot. H. Nawara

Na posiedzeniu Senatu w dniu 21 paŸdziernikaJM Rektor – prof. zw. dr hab. Tadeusz Koszczyc wrê-czy³ listy gratulacyjne pi³karkom rêcznym z dru¿y-

ny AZS AWF Wroc³aw z podziêkowaniem za god-ne reprezentowanie uczelni i za zdobycie tytu³u aka-demickich mistrzyñ Polski na turnieju w Lublinie naprze³omie sierpnia i wrzeœnia (wrêczaj¹c im przy oka-zji nr 101 „¯ycia Akademickiego”, gdzie jest o nichartyku³). Kapitan dru¿yny – Ma³gorzata Król dziêku-j¹c w imieniu ca³ej dru¿yny za gratulacje wrêczy³aJM Rektorowi puchar zdobyty na Akademickich Mi-strzostwach Polski.

JM Rektor nagrodzi³ tak¿e studentkê II rokuWydz. Wychowania Fizycznego – Beatê Lerach,która zosta³a zwyciê¿czyni¹ 40. Festiwalu PiosenkiStudenckiej w Krakowie.

Beata Lerach zrobi³a olbrzymie wra¿enie najurorach, a zw³aszcza na Z. Koniecznym, który stwier-dzi³, ¿e od czasów Ewy Demarczyk nie s³ysza³ takutalentowanej piosenkarki.

JM Rektor wyró¿ni³ równie¿ specjalnym listemgratulacyjnym mgr Wiolettê Dziubek za przygoto-

Nasze uczelniane „GWIAZDY”

Na zaproszenie prof. zw. dr hab. Zofii Ignasiak – PaniDziekan Wydzia³u Wychowania Fizycznego, która rów-noczeœnie kieruje Katedr¹ Antropomotoryki, z tygodniow¹wizyt¹ na naszej uczelni goœci³ profesor Uniwersytetu Sta-nowego w Michigen (USA) – Robert R. Malina, wyg³a-szaj¹c cykl wyk³adów. „Ca³y tydzieñ spêdziliœmy na bar-dzo intensywnej pracy, staraj¹c siê ustaliæ warunki dalszejwspó³pracy – mówi prof. Zofia Ignasiak. – Pan Profesorjest zainteresowany naszymi pracami badawczymi i œro-dowiskiem naukowym. Interesuj¹ go zagadnienia wczesnejspecjalizacji sportowej”. Profesor zapozna³ siê z wynika-mi badañ, prowadzonych przez pracowników Katedry An-tropomotoryki. Interesowa³y go tak¿e uczelniane obiektysportowe, które wizytowa³, ogl¹daj¹c odbywaj¹ce siê tamzajêcia. By³ zdumiony, jak powiedzia³a prof. Z. Ignasiak,¿e mamy takie dobre warunki. Profesor R. Malina wspó³-

Wyk³ady Profesora Roberta Malinypracuje z kilkoma uniwersytetami w Zachodniej Europiei prof. Ignasiak ma nadziejê, ¿e w przysz³oœci ta wspó³pra-ca obejmie tak¿e nasze uczelniane œrodowisko.Tytu³y wyk³adów:

11.10.2004 – Growth, physical activity and performance:

perspectives from physical

education and anthropology.

14.10.2004 – Health, fitness

and behavioral outcomes as-

sociated with physical activi-

ty in youth.

15.10.2004 – Sport and the de-

veloping child: pros and cons.

Miejsce: Hala Wielofunkcyj-

na – Sala B³êkitna (65), Sta-

dion Olimpijski

Profesor Robert. R. Malina – obywatel Stanów Zjednoczonych Ameryki Pó³nocnej, magis-

ter wychowania fizycznego, doktor wychowania fizycznego i antropologii. Profesor na wy-

dziale Kinezjologii na Uniwersytecie Stanowym w Michigen. Autor ponad 300 publikacji

naukowych z zakresu antropologii, kinezjologii (antropomotoryki), teorii wychowania fizycz-

nego. Doktor honoris causa Uniwersytetu Katolickiego w Leuven w Belgii. Cz³onek zagra-

niczny Polskiej Akademii Nauk oraz Polskiego Towarzystwa Antropologicznego. GodnoϾ

doktora honoris causa AWF w Krakowie nadana zosta³a mu przez Senat w dniu 16 paŸdzierni-

ka 2001 roku.

wanie Pracowni Badañ Czynnoœciowych w Chorobach Wewnêtrz-nych (Wydzia³ Fizjoterapii) do uzyskania znaku jakoœci wed³ug nor-my ISO 9001:2001.(Reporta¿: „Aktualnoœci” � www.awf.wroc.pl)

Page 19: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

17¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

Wykszta³cenie1. Mgr wychowania fizycznego – czer-

wiec 1976, AWF w Warszawie2. Doktor nauk o kulturze fizycznej –

styczeñ 1980, AWF wWarszawie3. Doktor habilitowany nauk o kultu-

rze fizycznej – marzec 1999, AWFwKrakowie

4. Profesor nauk o kulturze fizycznej– paŸdziernik 2004, AWF we Wro-c³awiu

Doœwiadczenie zawodowei organizacyjne

1976-1979 studia doktoranckie –AWF w Warszawie, Zak³ad Biome-chaniki

1980-1981 adiunkt w Wy¿szejSzkole Pedagogicznej w Czêstochowie

1981-1983 nauczyciel w Kole-gium w Henley on Thames, Anglia

1984-1992 adiunkt w Zak³adzieFizjologii, Wydzia³ WF w GorzowieWlkp.

1992-1995 Research Specialist,Arizona State University, USA

1996-1997 Visiting Professor,Indiana University, USA

W latach 1997-1999 zorganizo-wa³a pracowniê badañ elektrofizjolo-gii w Zamiejscowym Wydziale Wy-chowania Fizycznego w GorzowieWlkp. i zosta³a jej kierownikiem.

Od paŸdziernika 1999 jest kie-rownikiem Zak³adu Kinezjologii naWydziale Fizjoterapii Akademii Wy-chowania Fizycznego we Wroc³awiu.

W maju 2003 odby³a sta¿ nauko-wy w Aalborg University, w Danii.

Od 2003 roku jest cz³onkini¹Komisji Fizjologii Miêœni KomitetuNauk Fizjologicznych PAN.

Nagrody naukoweRektora AWF w Poznaniu:1988 r. – I stopnia zespo³owa1989 i 1997 r. – II stopnia zespo³owa1999 r. – I stopnia indywidualnaMinistra Edukacji Narodowej (2001 r.)Rektora AWF we Wroc³awiu:

2003 r. – III stopnia indywidualna (zaautorstwo podrêcznika i najwiêksz¹liczbê cytowañ)2004 r. – III stopnia (za zdobycie gran-tu i najwiêksz¹ liczbê cytowañ)

PublikacjeProf. dr hab. Anna Jaskólska jest

autorem lub wspó³autorem 87 publi-kacji, w tym 57 artyku³ów i prac ory-ginalnych w czasopismach polsko-i anglojêzycznych, 28 komunikatówze zjazdów i konferencji naukowych,jednej monografii i jednego podrêcz-nika, w tym po uzyskaniu stopnia na-ukowego doktora habilitowanego opu-

Nowi profesorowie

Prof. dr hab. Anna Jaskólska

blikowa³a 25 prac oryginalnych, czter-naœcie komunikatów ze zjazdów i kon-ferencji naukowych.

Monografia: Jaskólska A. (1998)„Przebieg zmian narastania si³y i re-laksacji u ludzi po wysi³kach o ró¿nejcharakterystyce”. AWF, Poznañ (Mo-nografia nr 326).

Podrêcznik: Autorka siedmiurozdzia³ów (ok. 130 stron) w podrêcz-niku dla studentów pod tytu³em „Fi-zjologia wysi³ku fizycznego z zarysemfizjologii cz³owieka”. AWF, Wroc³aw2002.

Prof. Anna Jaskólska odbiera nominacjê profesorsk¹ z r¹k Prezydenta Rzeczypospolitej.

Fot.: archiwum prywatne prof. A. Jaskólskiej

DoktoratyPubliczne obronyprac doktorskichWydzia³ WychowaniaFizycznego

28.10.2004 – mgr Magdale-

na Drak-Wojakiewicz „Znaczenieæwiczeñ równowa¿nych na postu-rografie w kompleksowej fizjotera-pii osób chorych na stwardnienierozsiane”, promotor: prof. zw. drhab. Marek Wo¿niewski, recenzen-ci: prof. zw. dr hab. Marian Gole-ma, prof. nadzw. dr med. AndrzejKwolek – Uniwersytet Rzeszowski

3.11.2004 – mgr Agnieszka

Wójcik-Grzyb „Zdolnoœci moto-ryczne i zlateralizowanie uczniówklas I szko³y podstawowej a ich po-stêpy w nauce czytania i pisania”,promotor: prof. zw. dr hab. TadeuszKoszczyc, recenzenci: prof. zw. drhab. Zofia Ignasiak, prof. zw. drhab. Wies³aw Osiñski – AWFw Poznaniu

17.11.2004 – mgr Grzegorz

Konieczny „Ocena mo¿liwoœcifunkcjonalnych osób w okresie le-czenia z³amañ bli¿szej czêœci koœciudowej”, promotor: prof. nadzw. drhab. Zdzis³awa Wrzosek, recenzen-ci: prof. zw. dr hab. Marek WoŸ-niewski, prof. nadzw. dr hab. med.Wojciech Hagner – Akademia Me-dyczna w Bydgoszczy

Page 20: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

18 www.awf.wroc.pl/zycie

Nowi profesorowie

18 paŸdziernika br. otrzyma³

Pan tytu³ profesora nauk o kul-

turze fizycznej, powiêkszaj¹c

grono tytularnych profesorów

naszej uczelni. Proszê przybli¿yæ

naszym Czytelnikom Pana dro-

gê naukow¹ do tego zaszczytne-

go tytu³u oraz ciekaw¹, nowo-

czesn¹ problematykê, któr¹ siê

Pan aktualnie zajmuje.

Przebieg mojej drogi zawodowejzdaje siê wskazywaæ, i¿ ten tytu³ po-winienem uzyskaæ wczeœniej. Od uzy-skania bowiem przeze mnie stopnianaukowego doktora habilitowanegodo nominacji profesorskiej up³ynê³o14 lat. By³o to w istotnym stopniuzwi¹zane ze zmian¹ koncepcji dzia³al-noœci naukowej i dydaktycznej, któr¹zajmowa³em siê do 1990 roku. Cho-cia¿ opóŸni³o to mo¿liwoœæ ubieganiasiê o tytu³, dzisiaj te swoje reorienta-cje zawodowe oceniam pozytywnie.

Pe³ni³ Pan swojego czasu funk-

cjê prorektora, co w jakimœ stop-

niu tak¿e mo¿e opóŸniaæ postê-

py w karierze naukowej, ponie-

wa¿ wykonywanie tego rodzaju

prac poch³ania mnóstwo czasu,

poza tym wymaga dodatkowego

przygotowania z zakresu prac

administracyjno-organizacyj-

nych...

Praca naukowa w oœrodkach na-ukowo-dydaktycznych ma swoj¹ spe-cyfikê. Wymaga koncentrowania siênie tylko na dzia³alnoœci czysto nauko-wej, ale tak¿e na pe³nieniu wielu funk-cji organizacyjnych i oczywiœcie nadobrej, profesjonalnej dydaktyce.W swoim zawodowym ¿yciu mia³emprzyjemnoœæ pe³niæ funkcjê prorekto-ra do spraw dydaktyki z równoczesn¹funkcj¹ dziekana, by³ to bowiem okresuczelni jednowydzia³owej. Okres ten

przypadaj¹cy na kadencjê rektorsk¹prof. T. Bobera wspominam niezwyklepozytywnie. By³o to bezpoœrednio pozmianie systemu spo³eczno-politycz-nego w Polsce, w czasie wielkiej radoœ-ci, wielkich oczekiwañ i entuzjazmu.Uda³o siê nam zrealizowaæ kilka stra-tegicznych dla uczelni spraw, jak kom-puteryzacjê uczelni, generaln¹ reorga-nizacjê egzaminów wstêpnych, unowo-czeœnienie dydaktyki i powo³anie no-wych specjalnoœci. Oczywiœcie pe³nie-nie takiej funkcji ogranicza mo¿liwoœ-ci prowadzenia dzia³alnoœci naukowej,ale w tym nie upatrujê swojego opóŸ-nienia w dochodzeniu do profesury.

Swoj¹ drogê podzieli³bym na kil-ka etapów.

Do 1980 roku koncentrowa³emsiê na metodycznych aspektach trenin-gu sportowego i regulacji obci¹¿eñ,prowadzeniu dzia³alnoœci w ramachzespo³ów olimpijskich, na tzw. bada-niach stosowanych w sporcie wyczy-nowym. W latach 80. podj¹³em inten-sywne studia w kraju i za granic¹ z za-kresu nauk systemowych, a szczegól-nie prakseologii. W ramach tej teoriisprawnego dzia³ania, zwanej tak¿emetodologi¹ nauk praktycznych, kszta³-ci³em siê pod kierunkiem prof. Tade-usza Pszczo³owskiego – ucznia prof.Tadeusza Kotarbiñskiego. Sta³o siê toza spraw¹ poszukiwania mo¿liwoœcirozwoju swojej macierzystej dyscypli-ny, jak¹ by³a teoria sportu, czy w wê¿-szym znaczeniu – teoria treningu spor-towego. Dostrzegliœmy wspólniez prof. Z. Naglakiem, a tak¿e moimbliskim koleg¹ i wspó³pracownikiem– dr. J. Dzi¹sk¹, ¿e teoria sportu zbytmocno koncentruje siê na aspektachmetodycznych, ¿e brakuje jej podstawteoretycznych i metodologicznych.Zwróciliœmy siê wobec tego w kierun-ku nauk systemowych, a szczególnie

Prakseolog – torefleksyjny praktyk...Rozmowa z profesorem Gabrielem £asiñskim, cz³onkiem Senatu AWFwe Wroc³awiu, kierownikiem Katedry Nauk o Sporcie

Z kart sprawozdaniaz dzia³alnoœci uczelni

w roku akad. 2003/2004

Podstawowa problematyka badañdotyczy wychowawczego, profilak-tycznego, rozwojowego i lecznicze-go znaczenia ruchu, w szczególnoœciobejmuj¹c zagadnienia:– rozwoju fizycznego, wydolnoœci

i sprawnoœci dzieci, m³odzie¿yi ludzi doros³ych;

– efektywnoœci szkolnego wycho-wania fizycznego;

– efektywnoœci sportowych syste-mów treningowych;

– efektywnoœci ró¿nych form rekre-acji dzieci i ludzi doros³ych;

– w³asnoœci uk³adu ruchu i potencja-³u motorycznego cz³owieka;

– leczniczego i profilaktycznegoznaczenia ruchu w chorobach i za-burzeniach czynnoœci organizmucz³owieka.

W czerwcu 2004 roku wys³ano doKBN wnioski o finansowanie ba-dañ statutowych w roku 2005.

Wydz. Wychowania Fizycznego:75 tematów badawczych na kwotê934 230,00 z³,³¹cznoœci komputerowej na kwotê41 304, 00 z³,prenumeraty czasopism zagranicz-nych na kwotê 70 034, 00 z³

Wydzia³ Fizjoterapii:20 tematów badawczych na kwotê268 300, 00 z³,³¹cznoœci komputerowej na kwotê20 652, 00 z³,prenumeraty czasopism zagranicz-nych na kwotê 35 854,00 z³,

Podzia³ dotacji KBNprzeznaczonej na badaniastatutowe w 2004 roku:

Wydzia³ Wychowania Fizycznego

Kwota podzielonana Katedry: 280 796,00Pula Dziekana: 80 227,47Pula Prorektora: 40 113,78Koszta poœrednie: 60 171,00£¹cznie dotacja: 607 205,23

Wydzia³ Fizjoterapii

Kwota podzielonana Katedry: 111 614,00

Page 21: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

19¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

prakseologii, która okaza³a siê teori¹inspiruj¹c¹ i adekwatn¹ do wypowia-dania siê na temat ró¿nych aspektówdzia³alnoœci sportowej.

Zreszt¹ prof. Pszczo³owski ma-wia³, ¿e sport jest znakomitym odnie-sieniem tej¿e nauki, jako ¿e nigdzie –poza walk¹ zbrojn¹ – cz³owiek nie sta-je w tak bezpoœredniej konfrontacjiz drugim cz³owiekiem, jak w dzia³al-noœci sportowej. Zatem opisywanieŸróde³ i mechanizmów osi¹gania wy-sokiej sprawnoœci zawodników i ze-spo³ów w sporcie wzbogaca³o tak¿eprakseologiê. Oczywiœcie wspomina-j¹c ten okres nie sposób nie wymieniænazwisk dr. J. Kosendiaka oraz prof.R. Panfila i ich istotnego wk³adu dowy¿ej wymienionej problematyki. Za-czêliœmy budowaæ prakseologiczno-systemow¹ teoriê sportu i teoriê tre-ningu sportowego. Koncentrowaliœmysiê na aspektach aksjologicznych, czylina mo¿liwoœciach zobiektywizowania,wartoœciowania dzia³alnoœci sportowejw ujêciu bezpoœredniego sprawcy –sportowca, a tak¿e w ujêciu organiza-cji, wykorzystuj¹c takie postacie dzia-³añ sprawnych, jak: skutecznoœæ, efek-tywnoœæ, ekonomicznoœæ, racjonal-noœæ. Nastêpnie w po³owie lat 90. zacz¹-³em zwracaæ coraz wiêksz¹ uwagê nakomunikacjê spo³eczn¹, na tê wspania-

le rozwijaj¹c¹ siê dyscypli-nê, która we wszelkich pro-cesach spo³ecznych stanowipodstawê zachowañ efek-tywnych. Uzna³em, ¿e jestto dyscyplina nie tylko bar-dzo wa¿na, ale tak¿e bardzoperspektywiczna i rozwojo-wa, szczególnie w aspekciekomunikacji interpersonal-nej. Oczywiœcie w dalszymci¹gu próbowa³em analizo-waæ wszelkie relacje inter-personalne w aspekcieprakseologicznym (spraw-noœciowym-efektywnoœcio-wym). Przedmiotem zainte-resowañ sta³y siê cztery ob-szary: autoprezentacja, pre-zentacja, interakcje w gru-pie, jak i interakcje miêdzy-grupowe.

Dotycz¹ce ca³y czas sportu?

Nie tylko sportu. Ta reorientacja,o której wspomnia³em na pocz¹tku,polega³a na tym, ¿e zacz¹³em (w la-tach 90.) zwracaæ coraz wiêksz¹ uwa-gê na organizacjê sportow¹, rozumian¹coraz mocniej jako zawodowy czyprofesjonalny klub sportowy, a tak¿ena inne organizacje, o innym charak-terze. Oczywiœcie przyjmowa³em wy-miar organizacji w aspekcie uniwer-salnym, w³aœnie prakseologicznym.O ile na poziomie pracy habilitacyjnejkoncentrowa³em siê na bezpoœrednimsprawcy i na relacji: sportowiec–trener,o tyle od po³owy lat 90. moje pracedotyczy³y zespo³ów ludzkich i spraw-nego nimi zarz¹dzania.

...Nie zawsze zajmuj¹cych siê

sportem...

...Nie zawsze, chocia¿ bardzowa¿na w moim dorobku ostatnia mo-nografia, zatytu³owana „Sprawnoœæzarz¹dzania organizacj¹ sportow¹”,dotyczy³a tej w³aœnie wspó³czesnej,komercyjnej organizacji sportowej.Podj¹³em tym samym tezê T. Pszczo-³owskiego, ¿e zasady prakseologiimo¿na wykorzystywaæ tak¿e na pozio-mie makro. Praca stanowi na wskroœoryginalne ujêcie problematyki efek-

Pula Dziekana: 31 890,00Pula Prorektora: 15 944,45Koszta poœrednie: 23 917,00£¹cznie dotacja: 243 870,45

Oba Wydzia³y przeznaczy³yz dotacji statutowej czêœæ œrodkówna dofinansowanie ³¹cznoœci kompu-terowej w wysokoœci: 20 500 z³ naWydziale Wychowania Fizycznegoi 10 000 z³ na Wydziale Fizjoterapii;importu czasopism w wysokoœci: 56200 z³ na Wydziale Wychowania Fi-zycznego i 23 000 z³ na Wydziale Fi-zjoterapii oraz inwestycji aparaturo-wych w wysokoœci 69 197 z³ naWydziale Wychowania Fizycznegoi 27 505 z³ na Wydziale Fizjoterapii.

Czêœæ œrodków z przyznanejdotacji pozostawiono do dyspozycjidziekanów i prorektora ds. naukii wspó³pracy z zagranic¹ na ewen-tualne dofinansowanie tematówzg³oszonych, ale nie zatwierdzonychdo finansowania lub na dofinanso-wanie zatwierdzonych tematów.

W czerwcu 2003 roku wys³a-

no do MENiS wniosek o finanso-

wanie badañ w³asnych w roku

2004. Wniosek dla ca³ej uczelni

opiewa³ na kwotê 945 690, 00 z³.

Decyzjê o wysokoœci przyzna-nej dotacji na finansowanie dzia³al-noœci statutowej obu wydzia³ówuczelnia otrzyma³a w styczniu 2004roku.

Decyzja opiewa na kwotê776 900 z³, z tego Wydzia³owiWychowania Fizycznego przyznano568 300 z³, a Wydzia³owi Fizjotera-pii 208 600 z³. Do tych dotacji do-dane zosta³y œrodki z badañ statuto-wych pozosta³e z roku ubieg³ego.Oba wydzia³y zgodnie z ocen¹ para-metryczn¹, dokonan¹ przez KBNw roku poprzednim, posiadaj¹ 3. ka-tegoriê, najwy¿sz¹ ze wszystkichuczelni wychowania fizycznegow Polsce.

Podzia³ œrodków na poszcze-gólne katedry zosta³ dokonany i za-twierdzony przez rady wydzia³ów.Na obu wydzia³ach przeprowadzo-no ocenê dzia³alnoœci naukowej ka-tedr i od liczby punktów otrzyma-

Fot. A. Kiczko

Page 22: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

20 www.awf.wroc.pl/zycie

tywnoœci zarz¹dzania organizacj¹ spor-tow¹. W miêdzyczasie z wielk¹ pasj¹– i robiê to do dzisiaj – zajmowa³emsiê innymi aspektami komunikacjispo³ecznej, g³ównie prezentacjamii autoprezentacjami, czyli tymi forma-mi komunikowania, które stanowi¹kwintesencjê oddzia³ywañ perswazyj-nych. Te moje dzia³ania, realizowanetak¿e na innych uczelniach w kraju,poparte wydaniem w 2000 roku pierw-szej w Polsce ksi¹¿ki pt. „Sztuka pre-zentacji” i wieloma publikacjami, zo-sta³y te¿ zauwa¿one i docenione przeznowe w³adze naszej uczelni. St¹d te¿zaproponowano mi w 2002 roku zbu-dowanie i poprowadzenie Zak³aduKomunikacji Spo³ecznej i Mediów, cojest ewenementem w strukturze uczel-ni wychowania fizycznego w Polsce.Przyj¹³em to z wielk¹ radoœci¹ i terazw swoim ma³ym zespole próbujê stwo-rzyæ prakseologiczn¹ szko³ê komuni-kacji spo³ecznej, g³ównie w odniesie-niu do dzia³alnoœci sportowej.

Czy w zwi¹zku z przeorganizo-

waniem katedry, któr¹ Pan kie-

ruje, i zmian¹ problematyki na-

ukowej, której istota pod¹¿a obec-

nie w kierunku zarz¹dzania i ko-

munikacji spo³ecznej, bardzo

zmieni³ siê jej sk³ad osobowy?

Do 2002 roku katedra, któr¹ pro-wadzê, nazywa³a siê Katedr¹ Sportu.Od wrzeœnia 2002 roku nast¹pi³a reor-ganizacja katedry: Zak³ad MetodykiDyscyplin Sportowych zosta³ wy³¹czo-ny i przeniesiony w inne struktury,a pojawi³ siê nowy podmiot – obok Za-k³adu Organizacji i Zarz¹dzania orazZespo³u Treningu Sportowego – wspo-mniany Zak³ad Komunikacji Spo³ecz-nej i Mediów. Od tego momentu kate-dra przyjê³a nazwê Katedry Nauko Sporcie. Myœlê, ¿e dla spójnoœci za-interesowañ i dzia³añ naukowych obec-na formu³a katedry jest korzystniejsza,chocia¿ ze wzglêdu na krótki sta¿ za-k³adu, którym kierujê, na szczególneosi¹gniêcia trzeba trochê poczekaæ.W Zak³adzie Komunikacji Spo³eczneji Mediów poza mn¹ zatrudniona jestasystentka – mgr Katarzyna Wiejak, ab-solwentka politologii Uniwersytu Wro-

c³awskiego ze specjalnoœci¹ komuniko-logii. Jej zainteresowania skupiaj¹ siê naautoprezentacji, prezentacji, tak¿ew aspekcie ró¿nic kulturowych czy wie-lokulturowoœci, co w przysz³oœci mo¿-na bêdzie odnieœæ do specyfiki dzia³añgrupowych czy zespo³owych w sporciemiêdzynarodowym. Z naszym zak³a-dem wspó³pracuj¹ jeszcze dwie inneosoby: doktorant Piotr G³owicki, którybêdzie przygotowywa³ rozprawê doty-cz¹c¹ metodyki nauczania hybrydowe-go we wspó³czesnej edukacji; jest ab-solwentem naszej uczelni, specjalnoœcimened¿erskiej (nauczanie hybrydowejest prób¹ ³¹czenia tradycyjnych metodnauczania z nauczaniem elektronicz-nym). Nale¿y wspomnieæ równie¿ o na-szej absolwentce – mgr Monice Chmie-lewskiej, która realizuje pracê doktorsk¹pod moim kierunkiem, zwi¹zan¹ z ba-daniem efektywnoœci procesów komu-nikowania w organizacjach sportowychw aspekcie wielokulturowym.

Wróæmy do nazwy Pana katedry.

Czy s¹ nauki o sporcie, ile ich

jest? Czy mo¿e ró¿ne metodolo-

gie adoptowane s¹ przez nas do

potrzeb badañ na gruncie kul-

tury fizycznej?

Wielokrotnie wypowiada³em siêna ten temat. S¹dzê, ¿e nazwa katedry– Katedra Nauk o Sporcie – w stosun-ku do zakresu naszych zainteresowañi zakresu badawczego jest adekwatna,ale te¿ szersza. Nazwa jest pewnegorodzaju kompromisem miêdzy tym, cochcielibyœmy ¿eby by³o, a tym, cow obecnej sytuacji kadrowej, material-nej, organizacyjnej, jest mo¿liwe. Oczy-wiœcie sam termin jest tak¿e wzglêd-ny. W ró¿nych jêzykach, w ró¿nychujêciach wskazuje na ró¿ne zakresypojêciowe, np. nauki o sporcie wyra-¿aj¹ ca³e wydzia³y uniwersyteckie:sport science, Sportwissenschaftenw krajach anglosaskich.

Ale tam nie ma uczelni wycho-

wania fizycznego... S¹ natomiast

wydzia³y na uniwersytetach...

Tak jest! I zwykle te wydzia³yuniwersyteckie bywaj¹ nazywane wy-dzia³ami nauk o sporcie rozumianymi

nych przez dan¹ katedrê zale¿a³awysokoœæ dotacji przyznanej na re-alizacjê badañ. Kierownicy katedrzostali zobowi¹zani do rozdyspono-wania œrodków na poszczególne te-maty badawcze.

Dotacjê na badania w³asnew roku 2004 uczelnia otrzyma³aw marcu w wysokoœci 333 000 z³.Dotacja zosta³a powiêkszona o œrod-ki pozosta³e z roku 2003 w wysoko-œci 24 762,66z³. Jej podzia³ zosta³dokonany podobnie, jak podzia³ do-tacji na badania statutowe, tzn. wy-sokoœæ œrodków przyznanych danejkatedrze zale¿a³a od liczby punktówza dzia³alnoœæ naukow¹.

Podzia³ dotacji KBN przeznaczonejna badania w³asne w 2004 roku:

Katedry obu Wydzia³ów: 217 796,56Pula Dziekana Wydzia³uWych. Fizycznego: 37331,80Pula DziekanaWydz. Fizjoterapii: 24 887,80Pula Prorektora: 31109,80Koszta poœrednie: 46 664,70£¹cznie dotacja: 357 762,66

W marcu 2004 roku wys³ano do

KBN wniosek o zagospodarowanie

aparatury badawczej zakupionejw ramach zadañ badawczych zakoñ-czonych w 2001 roku. KBN zaak-ceptowa³ zaproponowany przezuczelniê sposób zagospodarowaniaaparatury, co jest równoznacznez przejêciem jej na stan uczelni.Wartoœæ przekazanej na stan uczel-ni aparatury wynosi 92 509,28 z³.Realizowane projekty badawcze

(granty) w roku akad. 2003/2004:1) „Badania nad now¹ metod¹ tera-

peutyczn¹ w leczeniu bólów dol-nej czêœci krêgos³upa” – grantprzyznany Katedrze Biomecha-

niki na dofinansowanie badañ bê-d¹cych czêœci¹ 5PR Unii Europej-skiej

2) „Wp³yw programu rehabilitacjiuzupe³nionego o dodatkowe æwi-czenia na siodle BABS na stanpsychomotoryczny dzieci z mó-zgowym pora¿eniem dzieciêcym(MPD)” pod kierownictwemprof. dr. hab. Tadeusza Bobera

Page 23: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

21¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

w szerszym tego s³owa znaczeniu, ni¿siê to interpretuje w Polsce. Sportw krajach anglosaskich obejmuje swo-im zakresem pojêciowym to wszystko,co u nas zwykle mieœci siê pod pojê-ciem rekreacji, sportu masowego i wy-chowania fizycznego. Je¿eli mówimyo sporcie wyczynowym, powiadamyw jêzyku niemieckim Leistungssport,w jêzyku angielskim professional sport.Zachodnie interpretowanie terminu„sport” (bez uzupe³nienia) mo¿na byodnieœæ do tego, co w Polsce utrwali³osiê pod pojêciem kultury fizycznej. Jeœlibyœmy odnieœli termin „nauki o spo-rcie” do pewnej tradycji, obyczajowo-œci zachodniej, to mo¿na by nasz Wy-dzia³ Wychowania Fizycznego z powo-dzeniem nazwaæ wydzia³em nauko sporcie – w tej sytuacji, w której ter-minowi „sport” przydawa³oby siêznacznie szersze rozumienie, ni¿ to siêdzieje obecnie. W obyczajowoœci za-chodniej nie ma pojêcia wychowaniafizycznego czy kultury fizycznej, tyl-ko jest po prostu sport, np. dzieckow szkole ma w godzinach 8-10 mate-matykê, a miêdzy 10.30 a 12.30 sport,tak to jest napisane w programie.

Dziecko siê sportuje...

Dziecko siê sportuje... Terminy:„wychowanie fizyczne” czy „kulturafizyczna” by³y u¿ywane w krajach blo-ku socjalistycznego np. w NRD mó-wi³o siê Körpererzirhung, czyli wy-chowanie fizyczne.. Reasumuj¹c – jestto sprawa jednak wzglêdna, sprawaprzyjêcia pewnej orientacji, tak¿e ter-minologicznej i okreœlenie tego, co siêpod danym terminem rozumie. Mo¿-na rozmaicie interpretowaæ te termi-ny, chocia¿ przyjmuj¹c zwyczaje prak-tyki zachodniej mo¿na by nazwaæ ca³ywydzia³ wychowania fizycznego wy-dzia³em nauk o sporcie, oczywiœcieprzy zachowaniu istniej¹cej strukturykatedralnej.

Katedra, któr¹ Pan kieruje, wy-

wodzi siê z problematyki ba-

dawczej w zakresie sportu kwa-

lifikowanego, w ramach której

próbowali Pañstwo ujednoliciæ

terminologiê...

W aspekcie historycznym Kate-dra Nauk o Sporcie jest bezpoœrednimspadkobierc¹ zak³adów: teorii sportu(z lat 70.), nastêpnie teorii treningusportowego, dalej – Katedry TeoriiSportu i Katedry Sportu. I tutaj odnie-sienie do sportu wyczynowego jestbezpoœrednie i historyczne. Katedrastanowi rdzeñ teorii i metodyki sportuw znaczeniu uniwersalnym i komplek-sowym.

Czyli w tym odniesieniu misja

naukowa zwi¹zana z zagadnie-

niami sportu zosta³a ju¿ wype³-

niona i teraz czas pod¹¿yæ za

nowym nurtem badañ, jakie

stwarza zagadnienie komunika-

cji spo³ecznej?

Pierwotne nasze zainteresowaniai dzia³ania koncentrowa³y siê na pew-nym uporz¹dkowaniu metodyki tre-ningu sportowego i metodyki wspó³-zawodnictwa sportowego. To upo-rz¹dkowanie dotyczy³o tak¿e termino-logii, która wówczas by³a bardzo nie-doprecyzowana, rozchwiana i wielo-znaczna. W ci¹gu wielu lat pracy,w dziesi¹tkach publikacji i kilkunastupozycjach ksi¹¿kowych w znacznejmierze uda³o siê zunifikowaæ zarów-no zestaw pojêciowy, jak i sam¹ me-todykê czy dydaktykê sportu.

Byli Pañstwo uwa¿ani za wio-

d¹c¹ szko³ê w tym zakresie wie-

dzy...

Szko³a reprezentowana przeznas, a stworzona pod auspicjami prof.Z. Naglaka (ówczesnego kierownikakatedry, przyp. red.), by³a na pewnooryginaln¹ w Polsce i szczególniew drugiej fazie procesu jej tworzenia,czyli od lat 80., zwyk³o siê nazywaætê nasz¹ szko³ê teorii treningu czy teo-rii sportu jako wroc³awsk¹ b¹dŸ prak-seologiczn¹. Nale¿y wspomnieæ, ¿eprzez wiele lat prowadziliœmy znako-mit¹ – jak dzisiaj j¹ oceniam – konfe-rencjê miêdzynarodow¹ „Systemy kie-rowania w sporcie”. S¹dzê, ¿e ta w³aœ-nie orientacja na nauki systemowe i naprakseologiê stworzy³a nowe perspek-tywy widzenia sportu. Od kilkunastulat zdecydowanie wychodziliœmy poza

3) „Kszta³cenie zintegrowane z wy-korzystaniem pi³ek edukacyjnych„EDUBAL” pod kierownictwemprof. dr. hab. Tadeusza Koszczyca

4) „Znaczenie æwiczeñ równowa¿-nych na posturografie w komplek-sowej fizjoterapii chorych na stward-nienie rozsiane” – grant promotor-ski, kierownictwo – prof. dr hab.

Marek WoŸniewski, g³ówny wy-konawca – mgr Magdalena Drak-

-Wojakiewicz

5) „Wspó³zale¿noœæ ukszta³towaniakrzywizn krêgos³upa z wybranymicechami funkcjonalnymi dzieciz regionu LGOM” – grant promo-torski, kierownik – prof. dr hab.

Zofia Ignasiak, g³ówny wykonaw-ca – mgr Katarzyna Kochan-Ja-

cheæ

6) „Ocena poziomu fizycznego m³o-dzie¿y w œwietle zró¿nicowania wa-runków œrodowiskowych” – grantpromotorski, kierownictwo – prof.

dr hab. Zofia Ignasiak. g³ównywykonawca – mgr Wioletta Dziu-

bek.

Dzia³alnoœæ

wspomagaj¹ca badania

Œrodki na dzia³alnoœæ wspoma-gaj¹c¹ badania (tzw. DWB) w danymroku przyznaje uczelniom MENiS napodstawie wniosku sk³adanego w ro-ku poprzednim. Z wnioskowanej kwo-ty wynosz¹cej 180 900 z³ Uczelniaotrzyma³a 28 000 z³ z przeznaczeniemna dofinansowanie nastêpuj¹cych za-dañ:– dzia³alnoœci bibliotecznej – 11 000 z³– konferencji naukowych – 10 000 z³,

z tego:„Sport szkolny w teorii i praktyce”– 3 000 z³„Problemy badawcze w lekkoatle-tyce” – 5 000 z³

– udzia³u w XI Krajowych TargachKsi¹¿ki Akademickiej ATENA –2000 z³

– dzia³alnoœci wydawniczej:dofinansowanie Czasopisma „Cz³o-wiek i Ruch” – 3000 z³dofinansowanie Czasopisma „Fi-zjoterapia” – 4000 z³

Page 24: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

22 www.awf.wroc.pl/zycie

traktowanie sportu i treningu sporto-wego w kategoriach metodycznych,zaczynaj¹c te zjawiska postrzegaæ wkategoriach teoretycznych i metodo-logicznych oraz zarz¹dczych. Zmieni-³a siê perspektywa widzenia, zmieni-³y siê tak¿e pewne akcenty...

Niektóre rzeczy zosta³y zrobione...

Pewne zadania zosta³y wykona-ne. Chc¹c rozwijaæ nauki o sporcie,trzeba przyj¹æ inne orientacje, inneparadygmaty. Je¿eli dzisiaj w naukacho organizacji i zarz¹dzaniu, w naukachsystemowych i naukach spo³ecznychwskazuje siê na niezwyk³¹ rolê komu-nikacji, zarówno tej masowej, jak i in-terpersonalnej, to nie sposób tego niezauwa¿yæ tak¿e w odniesieniu do dzia-³alnoœci sportowej. W ekspozycji spor-tu, a tak¿e w efektywnoœci zachowañsportowych coraz mniejsze znaczeniemaj¹ elementy zwi¹zane z fizyczn¹czy z motoryczn¹ stron¹ dzia³añ, a co-raz wiêkszego znaczenia nabieraj¹ ele-menty zwi¹zane z umiejêtnoœci¹ po-rozumiewania siê w znaczeniu akcep-towania, dostosowania, wspó³dzia³a-nia, jednoœci celów, rozwi¹zywaniakonfliktów, samodyscypliny (widaæ toszczególnie na przyk³adzie gier spor-towych), a zatem kategorie osobowo-œciowe i kategorie zwi¹zane z kompe-tencjami spo³ecznymi – one odgry-waj¹ w tej chwili zupe³nie strategiczn¹rolê. St¹d te¿ futurolodzy amerykañ-scy, obserwuj¹cy skutki globalizacjii unifikacji zachowañ, wskazuj¹ nakompetencje spo³eczne jako najwa¿-niejsze dla nowoczesnego mened¿erai pracownika.

W swojej dzia³alnoœci zawodo-wej mam kontakty z przedstawiciela-mi innych opcji czy kierunków zawo-dowych: kontaktujê siê z menad¿era-mi prowadz¹cymi du¿e korporacjeprzemys³owe i us³ugowe, krajowei zagraniczne. Wskazuj¹ oni, ¿e jedy-ny powa¿ny problemem tworz¹ lu-dzie... Co zrobiæ, ¿eby chcieli ze sob¹wspó³pracowaæ, ¿eby siê identyfiko-wali z dzia³alnoœci¹ organizacji i byligotowi do zmiany? W jaki sposóbzmieniæ ich œwiadomoœæ? Jak dopro-wadziæ do wysoko wartoœciuj¹cejwspó³pracy, do tego, co nazywamy

synergi¹, czyli efektem dodanym? Po-szukiwanie synergii we wspó³pracy lu-dzi we wszelkiego rodzaju organiza-cjach jest dziœ jednym z najwa¿niej-szych problemów teoretycznych i me-todycznych.

Przy zarz¹dzaniu grupami ludz-

kimi i wp³ywaniu na zmianê ich

œwiadomoœci zachodzi zapewne

potrzeba wspó³pracy ze specja-

listami z dziedziny psychologii,

socjologii?

Jestem specjalist¹ nauk o sporcie,formalnie – profesorem, ale od wielulat czujê siê prakseologiem i tak te¿jestem rozpoznawalny w œrodowiskunaukowym w Polsce. Prakseolog to –jak mawia³ Tadeusz Kotarbiñski – re-fleksyjny praktyk, to osoba, która kon-centruje siê na dzia³aniach indywidu-alnych i zespo³owych w kontekœcie ichsprawnoœci. Przyjêcie postawy prak-seologicznej w komunikacji oznacza,¿e nie interesuj¹ nas motywy, prze-s³anki zachowañ interpersonalnych,ale skutecznoœæ, ekonomicznoœæ, ge-neralnie – sprawnoœæ tych zachowañ.Orientacja prakseologiczna jest zupe³-nym novum w komunikacji, uwzglêd-niaj¹c kilka aspektów, jak np.: etycz-ny, socjologiczny, psychologiczny,ekonomiczny. Prakseologia jest w tymwzglêdzie komplementarna, ale jesttak¿e i fundamentalna, poniewa¿ ³¹czyte wszystkie orientacje, stawiaj¹c na-stêpuj¹ce pytania: czy dzia³anie ludz-kie w relacjach interpersonalnych: gru-powych czy miêdzygrupowych – jestsprawne, a jeœli nie, to co zrobiæ, ¿ebyby³o sprawne? S¹ to dwa zasadniczepytania, na które staramy siê odpowie-dzieæ. W zwi¹zku z tym wyodrêbnili-œmy cztery formy komunikowania,w zakresie których chcemy sprawnoœædzia³añ i zachowañ badaæ: 1) poziomautoprezentacji, czyli budowania po-zytywnego wizerunku zewnêtrznegoprzez w³asne okreœlone dzia³ania i za-chowania, 2) poziom prezentacji, czylitej szczególnej formy komunikowania– stricte perswazyjnej, w której cz³o-wiek oddzia³ywuje na pewn¹ grupêludzi, staraj¹c siê przekonaæ ich doswoich postaw, dzia³añ, zachowañ,3) relacje interpersonalne w grupie, np.

Inwestycje aparaturoweW 2004 roku Uczelnia nie

otrzyma³a dotacji na inwestycje apa-

raturowe. Z³o¿ono jednak wnioski na

2005 rok.

Wydzia³ Wychowania Fizycz-

nego z³o¿y³ zapotrzebowanie na in-

westycje aparaturowe na kwotê 210

900 z³, a Wydzia³ Fizjoterapii na kwo-

tê 130 000 z³.

Pozytywnie zosta³ rozpatrzony

wniosek Uczelni na dofinansowanie

rozbudowy i modernizacji uczelnia-

nej sieci komputerowej. Na ten cel na

2004 rok Uczelnia otrzyma³a dotacjê

w wysokoœci 55 000 z³.

Wspó³praca zagraniczna,kontakty miêdzynarodowe, udzia³

w programach TEMPUS,ERASMUS, TRACE, CEEPUS i in.

W czasie roku akad. 2003/2004

kontynuowana by³a realizacja umów

podpisanych w latach poprzednich

oraz podpisanych w bie¿¹cym roku

z nastêpuj¹cymi instytucjami:

1) Pañstwow¹ Federacj¹ Terapii przy

Pomocy Konia (FENTAC) dzia³a-

j¹c¹ przy VI Uniwersytecie w Pa-

ry¿u (2001-2006)

2) Centrum Rehabilitacji Funkcjonal-

nej „Le Normandy” w Granville

(od 2002 r.)

Program wspó³pracy obejmuje

wymianê pracowników i studentów

w ramach sta¿y zawodowych w za-

kresie fizjoterapii, a tak¿e nauki i nau-

czania hipoterapii i psychomotoryki.

Wspó³pracowano równie¿ w ra-

mach umów z nast. uczelniami:

1) Wydzia³em Kultury Fizycznej Uni-

wersytetu Palackeho w O³omuñcu

(umowa przed³u¿ona w 2003 na

kolejne 3 lata)

2) Deutsche Sporthochschule w Ko-

lonii (umowa przed³u¿ona w 2003

na kolejne 3 lata)

3) Lwowskim Pañstwowym Insty-

tutem Kultury Fizycznej (2002-

-2007)

4) Uniwersytetem Masaryka w Brnie,

(2001-2003)

5) Pañstwowym Uniwersytetem Pe-

dagogicznym w Tarnopolu (2003-

-2005)

6) Litewsk¹ Akademi¹ Wychowania

Fizycznego w Kownie (2003-2006)

Program wspó³pracy z tymi pla-

cówkami dotyczy nauki i nauczania

Page 25: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

23¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

w zespole sportowym czy w klubiesportowym, 4) zachowania miêdzy-grupowe, czyli najszersza forma ana-lizy mo¿liwych zachowañ komunika-cyjnych, np.: miêdzy dru¿ynami, miê-dzy klubami, i w szerszym wymiarze– narodów czy grup kulturowych wo-bec siebie.

Komunikacja w pojêciu prakse-ologicznym musi byæ perswazyjna,przekonywuj¹ca. I w tym kontekœcierozwa¿añ dyscyplin¹ wspomagaj¹c¹jest retoryka – sztuka piêknego wys³a-wiania, logicznego myœlenia i skutecz-nego przekonywania.

Jak daleko, czy mo¿e blisko, st¹d

do socjotechnik?

No wiêc w³aœnie! To pytaniepojawia siê czêsto w moich dzia³a-niach dydaktycznych. Stawia mi siêpytania o stosowanie socjotechnik czywrêcz o manipulacjê!

Nic dziwnego, skoro tak szero-

ko s¹ one wykorzystywane przez

ró¿ne grupy handlowe, staraj¹-

ce siê „wciskaæ niemal na si³ê”

klientom nie zawsze najlepszej

jakoœci towar...

Oczywiœcie z licznymi dzia³ania-mi manipulacyjnymi mamy do czynie-nia w praktyce politycznej, marketin-gowej, handlowej. My manipulacjêtraktujemy zawsze w kategoriach ne-gatywnych, jako dzia³ania, które maj¹ukryty cel, zawsze niekorzystny dlastrony manipulowanej. Do manipula-cji dochodzi najczêœciej wtedy, jeœlidruga strona o sobie albo o sprawie,w której uczestniczy, wie mniej ni¿strona manipuluj¹ca. Prakseologia jestczêœci¹ szeroko rozumianej etyki,wobec tego my zajmujemy siê dzia³a-niami z gruntu etycznymi. Dlatego te¿w naszej orientacji komunikacyjnejmówimy o perswazji lub o pozytyw-nym wywieraniu wp³ywu na innych –jak to nazywa Robert Cialdini, najwy-bitniejszy chyba przedstawiciel tej pro-blematyki na œwiecie – o wp³ywieopartym o œrodki perswazji, do którychzaliczamy argumenty rzeczowe, a tak-¿e œrodki wzmacniaj¹ce, jak miêdzyinnymi pytania, zwroty, wizualizacjê.S¹ to dzia³ania, których istot¹ jest po-

zyskanie zainteresowania, akceptacjiodbiorcy, a nie naciskanie na niego,nie manipulowanie nim. To, czym siêzajmujemy, mo¿na by te¿ nazwaæ – zaStefanem Grossem, wybitnym nie-mieckim ekspertem – inteligencj¹ bu-dowania relacji interpersonalnych, po-mocnych w pozyskiwaniu drugiej stro-ny do siebie, swoich przekonañ, idei.

Panie Profesorze, jak to siê prze-

k³ada na dzia³ania zwi¹zane

z procesem dydaktycznym,

a mówi¹c po prostu: jak Pan

tego uczy swoich studentów?

Problematyka komunikacji spo-³ecznej jest nieprawdopodobnie atrak-cyjna dla wspó³czesnej edukacji. Pozaprac¹ w naszej uczelni mam przyjem-noœæ goœciæ jako profesor równie¿ nakilku innych uczelniach w kraju. Pro-pozycji zajêæ jest tak du¿o, ¿e nie spo-sób ich wszystkich zrealizowaæ. Stu-denci zdaj¹ sobie sprawê z tego, ¿ekompetencje spo³eczne s¹ dla nich uni-wersalne i wa¿ne, ¿e umiejêtnoœæ po-zytywnego wp³ywania na innych, bu-dowania w³asnego pozytywnego wi-zerunku spo³ecznego bêdzie decydo-wa³a o ich karierze, o powodzeniuw ¿yciu osobistym.

Podobnie dzieje siê na naszejuczelni, gdzie najpierw wprowadzili-œmy zajêcia ze strategii prezentacji, au-toprezentacji i negocjacji w formie za-jêæ do wyboru. Zainteresowanie by³otak du¿e, ¿e wystêpowaliœmy do dzie-kana o zwiêkszenie liczby grup. Obec-nie realizujemy te zajêcia w wymiarzezajêæ obowi¹zkowych na kierunku tu-rystyki i rekreacji, specjalnoœci mene-d¿erskiej, i mam nadziejê, ¿e stanie siêto niebawem tak¿e na kierunku wycho-wania fizycznego i fizjoterapii.

Walorem tych zajêæ jest ich for-ma – odbywaj¹ siê w formie warszta-towej, bardzo interaktywnej: studentczy grupa studentów staje siê podmio-tem w relacji z prowadz¹cym, a nieprzedmiotem. Dlatego s¹dzê, ¿e obokzawartoœci merytorycznej w³aœnie for-ma prowadzenia tych zajêæ jest dla stu-dentów tak niezwykle atrakcyjna, cze-go z satysfakcj¹ doœwiadczam.

Rozmawia³a Anna Kiczko

w wychowaniu fizycznym oraz obej-

muje przygotowanie nauczycieli, or-

ganizacjê i kierowanie w sporcie i re-

kreacji, trenerstwo, wychowanie fi-

zyczne dla dzieci specjalnej troski, wy-

chowanie i fizjoterapiê. Program obej-

muje wymianê pracowników i studentów.

W ramach umów organizowano

pobyty sta¿owe pracowników i prak-

tyki kierunkowe studentów. Pracow-

nicy naukowi wystêpowali z wyk³ada-

mi i uczestniczyli w konferencjach.

Podobnie jak w latach poprzed-

nich kontynuowana by³a wspó³praca

oparta na nieformalnych kontaktach

pracowników Uczelni, jak np. wspó³-

praca Katedry Dydaktyki Wychowa-

nia Fizycznego z prof. dr hab. P. We-

inbergiem z Uniwersytetu w Hambur-

gu i prof. dr hab. A. Hotzem z Uniwer-

sytetu w Bernie.

Wspó³praca w ramach miêdzy-

narodowego programu CEEPUS Cz-

12 (dotycz¹cego Adapted Physical Ac-

tivity) obejmowa³a, podobnie jak w la-

tach poprzednich, wymianê studentów

i nauczycieli z partnerskimi uczelniami:

Uniwersytetem Palackeho w O³omuñcu,

Uniwersytetem Masaryka w Brnie,

Uniwersytetem w Bratys³awie,

Uniwersytetem w Czeskich Budziejo-

wicach,

Akademi¹ Sportow¹ w Sofii,

Uniwersytetem w Bañskiej Bystrzycy,

Uniwersytetem w Zagrzebiu,

Uniwersytetem w Ljublianie.

W roku akademickim 2003/2004

AWF we Wroc³awiu przyjê³a:

2 nauczycieli z Bratys³awy,

2 doktorantki z Brna,

2 studentki z Olomuñca,

2 studentów z Ljubliany.

Zajêcia, w jakich uczestniczyli

sta¿yœci, zwi¹zane by³y miêdzy inny-

mi z naczeln¹ tematyk¹ programu –

sportem w rehabilitacji osób niepe³no-

sprawnych i wychowaniem fizycznym

specjalnym.

Ze swej strony Akademia wys³a-

³a na sta¿e:

2 nauczycieli do Bratys³awy,

1 nauczyciela do Brna,

1 nauczyciela do Sofii,

2 studentki do Ljubliany,

1 studentkê do Brna,

1 studentkê do O³omuñca.

Wymianê nauczycieli i studen-

tów uczelnia zamierza kontynuowaæ

w roku akademickim 2004/2005.

Page 26: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

24 www.awf.wroc.pl/zycie

Bardzo cieszymy siê, ¿e w na-

szym gronie – mam tu na myœli

ca³¹ Akademiê Wychowania Fi-

zycznego we Wroc³awiu – jest

tak utalentowana osoba, jak Pani.

Proszê przyj¹æ w imieniu na-

szych Czytelników serdecznie

gratulacje z okazji zwyciêstwa

w tegorocznym Festiwalu Pio-

senki Studenckiej, o którego

randze mog¹ œwiadczyæ kariery

piosenkarskie jego zwyciê¿czyñ:

Ewy Demarczyk, Maryli Rodo-

wicz czy Urszuli Sipiñskiej.

Kiedy zaczê³a Pani œpiewaæ

i sk¹d to zainteresowanie nur-

tem piosenki lirycznej, aktorskiej?

Nie wyró¿niê siê tu niczym spe-cjalnym, jeœli powiem, ¿e jak wiêk-szoœæ ma³ych dziewczynek biega³amz dezodorantem (czytaj: mikrofonem)w rêce, udaj¹c piosenkarkê. Zawsze misiê to po cichu marzy³o, ale dopierow liceum pomyœla³am, ¿e mo¿e dobrzeby by³o gdzieœ poæwiczyæ, czyli po-œpiewaæ pod okiem jakiegoœ instruk-tora. I wtedy trafi³am pod opiekêKrzysztofa Wojcieszyna w m³odzie-¿owym domu kultury przy ul. Ko³³¹-taja i myœlê, ¿e du¿o jego zas³ugi jestw tym, ¿e posz³am w³aœnie w kierun-ku poezji œpiewanej i piosenki aktor-skiej. Aktorstwem zajmowa³am siê wzasadzie od przedszkola, wystêpuj¹cw ró¿nych teatrzykach i przedstawie-niach przedszkolnych, a póŸniej – w„podstawówce” mieliœmy tak¹ „pacz-kê” – 10 osób, z któr¹ przygotowy-waliœmy samodzielnie przedstawieniaz okazji ró¿nych uroczystoœci czy np.wywiadówek. By³ to najpierw „Kop-ciuszek” czy „Wiersze” Jana Brze-chwy, potem zaczê³y siê ju¿ powa¿-niejsze rzeczy, bo wziêliœmy siê za„Moralnoœæ Pani Dulskiej”. Jedna

z kole¿anek podjê³a siê napisania sztu-ki na podstawie powieœci Karola Dicken-sa „Opowieœæ wigilijna”. Wszystko ro-biliœmy samodzielnie i do tego w no-watorski sposób. W czasach liceummia³am z teatrem du¿o powa¿niejsz¹przygodê, uczestniczy³am bowiemw kó³kach teatralnych prowadzonychprzez aktora Teatru Polskiego.

Czy by³o to liceum o kierunku

humanistycznym, teatralnym?

Sk¹d tam siê wzi¹³ ten aktor?

Nie, to nie by³o jakieœ specjalis-tyczne liceum. A aktor? Jego ¿ona jestw tej szkole polonistk¹ i to ona zapro-ponowa³a, ¿eby razem z ni¹ prowadzi³kó³ko teatralne. Mogê powiedzieæ, ¿eod tego czasu by³am szkolona podwzglêdem aktorskim i to siê bardzoprzyda³o tak¿e w piosence. W³aœciwiew jednym czasie na³o¿y³y siê na sie-bie te dwie rzeczy: i pierwsza stycz-noœæ z instruktorem muzycznym,i pierwsza stycznoœæ z instruktorem te-atralnym...

Sk¹d osoba z takimi talentami

wziê³a siê na Akademii Wycho-

wania Fizycznego, a nie np. na

Akademii Muzycznej czy Wy¿-

szej Szkole Teatralnej?

Ca³y czas traktowa³am to mojeœpiewanie jako hobby, jako fajny spo-sób na spêdzanie czasu, ale nigdy niewi¹za³am z tym swojej przysz³oœci,nawet teraz, kiedy ju¿ zaczynam o tymmyœleæ i traktowaæ to powa¿niej, niemyœlê zupe³nie o szkole aktorskiej anio szkole muzycznej. Uwa¿am, ¿e wca-le nie trzeba uczêszczaæ do takichszkó³, aby bawiæ siê w aktorstwo czypiosenkarstwo. Wystarczy spotkaæ naswojej drodze odpowiednie osoby,które nadadz¹ tym zainteresowaniom

W bia³ym blaskurozpalonych œwiec...Rozmowa z Beat¹ Lerach, studentk¹ II roku AWF we Wroc³awiu,zwyciê¿czyni¹ 40. Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie

W ramach europejskiego progra-

mu Socrates/Erasmus Akademia Wy-

chowania Fizycznego we Wroc³awiu

w roku akademickim 2003/2004 pod-

pisa³a umowy bilateralne z nastêpuj¹-

cymi uczelniami zagranicznymi:

Uniwersytetem Sportu w Kolonii,

Uniwersytetem w Bresci,

Uniwersytetem w Aalborgu,

Katolickim Uniwersytetem w Leuven,

Uniwersytetem Marii Curie w Pary¿u.

W roku akademickim 2003/2004

AWF we Wroc³awiu wys³a³a na stypen-

dium:

3 nauczycieli do Kolonii,

2 nauczycieli do Pary¿a,

4 studentów do Kolonii,

1 studentkê do Bresci,

oraz przyjê³a 1 nauczyciela z Pary¿a.

We wrzeœniu roku akademickie-

go 2003/2004 zaplanowano wymianê

miêdzy nauczycielami AWF-Brescia

(po jednym nauczycielu).

Uczelnia w ramach programu So-

crates/Erasmus otrzyma³a fundusze z

Unii Europejskiej w postaci:

3.900 EURO na wyp³atê grantów dla

wyje¿d¿aj¹cych studentów,

1.850 EURO na wyp³atê grantów dla

wyje¿d¿aj¹cych nauczycieli,

780 EURO na dofinansowanie dzia³añ

zwi¹zanych ze wsparciem organizacji

wymiany.

Kwota grantów dla osób wy-

je¿d¿aj¹cych zosta³a podzielona równo.

Kwotê 780 EURO AWF Wroc³aw za-

mierza przeznaczyæ na wydrukowanie

niezbêdnych informacji o Uczelni oraz

mieœcie dla obcokrajowców.

W roku akademickim 2004/2005

Uczelnia kontynuowaæ bêdzie wymia-

nê studentów i nauczycieli w ramach

programu Socrates/Erasmus z dotych-

czasowymi partnerami zagranicznymi:

Uniwersytetem Sportu w Kolonii,

Uniwersytetem Marii Curie w Pary¿u,

Uniwersytetem w Bresci,

oraz z nowymi partnerami:

Uniwersytetem w Rzymie,

Uniwersytetem Masaryka w Brnie,

Uniwersytetem w Budapeszcie,

Uniwersytetem w Lille,

Uniwersytetem w Vilare.

Page 27: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

25¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

za pomoc¹ swojego warsztatu kieru-nek i kszta³t. Dlatego œmia³o mogêrobiæ to, co obecnie robiê: studiowaæturystykê i rekreacjê, bo to jest mojadruga pasja. Bardzo siê cieszê, ¿e dotej pory mogê te rzeczy ze sob¹ go-dziæ i robiæ to jednoczeœnie.

W zasadzie mo¿na porównaæ to

z godzeniem przez sportowca

nauki z dzia³alnoœci¹ sportow¹.

U Pani jest to godzenie studiów

z dzia³alnoœci¹ artystyczn¹. Du¿o

czasu poœwiêca Pani æwicze-

niom, próbom, wystêpom itp.?

Teraz wyj¹tkowo du¿o, ponie-wa¿ przygotowujemy siê do recitalu,który zadeklarowa³a siê zarejestrowaætelewizja krakowska w ramach nagro-dy za wygranie Festiwalu PiosenkiStudenckiej. Poniewa¿ postanowili-œmy rozszerzyæ trochê sk³ad instru-mentalny, pojawi³y siê dodatkowe pró-by z muzykami, którzy teraz ucz¹ siêtego od nowa, i mimo ¿e ja te piosen-ki „t³ukê” ju¿ od d³u¿szego czasu, te-raz trzeba to przygotowaæ od zupe³nieinnej strony i wymaga to niesamowi-tego wk³adu pracy. Próby odbywaj¹siê codziennie przez 3-4 godziny.

Zaistnia³a Pani w tym naszym

œrodowisku i „zajaœnia³a”

w Olejnicy, na uroczystych

obchodach 40-lecia oœrodka...

Faktycznie troszkê wczeœ-niej... Te¿ w Olejnicy, ale naobozie. Uda³o siê szczêœliwietak wszystko zorganizowaæ,¿e wyst¹pi³am wraz z moimakompaniatorem i dziêki temumog³am pokazaæ czêœæ moje-go repertuaru. Od tego mo-mentu zaczê³a siê wspó³pracaz dr. Henrykiem Nawar¹ i na-rodzi³ siê pomys³, ¿ebym wy-st¹pi³a na uroczystoœci jubile-uszowej w Olejnicy...

A nieco póŸniej mogliœmy po-

dziwiaæ Pani talent w czasie

obchodów Œwiêta Uczelni

w Auli Leopoldyñskiej, gdzie

zaprezentowa³a siê Pani szer-

szej publicznoœci... Zwyle przy

takich uroczystych okazjach

oprawê artystyczn¹ zapewnia

nam Akademia Muzyczna, u¿y-

czaj¹c talentu swoich studentek

i studentów. Niegdyœ przy naszej

uczelni funkcjonowa³ wspania-

³y „Spirituals Singer Band”.

By³o czego pos³uchaæ... A teraz

kolej na Pani¹! Teraz Pani bê-

dzie dbaæ o tê oprawê?...

Mam nadziejê, ¿e tak, chocia¿wystêp w Auli Leopoldyñskiej by³ dlamnie wyj¹tkowo stresuj¹cy. Tak na-prawdê nie sprawdziliœmy nag³oœnie-nia, a poza tym ciê¿ko nam by³o do-braæ repertuar do tego klimatu i miej-sca, jakim jest wnêtrze Auli. Do koñ-ca nie wiedzieliœmy, co mam zaœpie-waæ i pomimo tego ¿e piosenka po-etycka, aktorska jest i tak ju¿ wyj¹t-kow¹ form¹, mieliœmy œwiadomoœæ, ¿eto miejsce oraz ranga uroczystoœciwymaga pewnej ostro¿noœci w dobo-rze repertuaru. By³ z tym problem...

Ale zaœpiewa³a Pani dwie pio-

senki...

Tak, „Ucisz serce...”, czyli têsam¹, z któr¹ uda³o mi siê zdobyæ na-grodê na Festiwalu Agnieszki Osiec-kiej, oraz „Poeci nie zjawiaj¹ siê przy-

fot. A.Nowakpadkiem”, piosenkê z piêknym tek-stem £ucji Matulewicz-Krawczyk,pochodz¹c¹ z repertuaru Edyty Gep-pert (pewnie tylko dlatego uda³o misiê dotrzeæ do tej piosenki).

Jest miêdzy wami pewne podo-

bieñstwo, bo zarówno Pani, jak

i Edyta Geppert, jesteœcie drob-

nej budowy urodziwymi blon-

dynkami, dysponuj¹cymi moc-

nym g³osem oraz pos³uguj¹cymi

siê nim z du¿¹ ekspresj¹...

Bardzo mi³e porównanie, boEdyta Geppert jest t¹ wykonawczyni¹,na której tak naprawdê siê wzorowa-³am do tej pory. To jest takie mojeguru, jeœli chodzi o piosenkê aktorsk¹i poezjê œpiewan¹.

Wszyscy, którzy s³yszeli Pani

wystêp, dziwili siê, ¿e taka nie-

du¿a osóbka ma taki silny g³os.

Czy Pani g³os jest szkolony?

Mój g³os to jeden z moich wiêk-szych atutów... Nigdy nie by³ jednakszkolony i teraz bêdê próbowaæ zasiê-gn¹æ porad z zakresu emisji g³osu,poniewa¿ to siê na pewno przydaje.

Na pewno œpiewa siê mniejszym

nak³adem si³...

I na pewno ma siê nad tym g³o-sem wiêksz¹ kontrolê i nie zdarzaj¹ siêw czasie wystêpów jakieœ niespodzie-wane sytuacje, np. jakieœ za³amaniaitp. Mam nadziejê, ¿e w najbli¿szymczasie uda mi siê w takich lekcjach –z zakresu emisji g³osu – wzi¹æ udzia³.

Jak to wszystko Pani zamierza

pogodziæ? Nat³ok prób, „trening

specjalistyczny” g³osu i studia?

Dobrze, ¿e wybra³am tryb zaocz-ny. Obecnie jestem ju¿ po wszystkichegzaminach, zosta³o mi jeszcze zali-czenie praktyki i jêzyka, ale to s¹ ju¿takie finalne sprawy, czyli do koñcastycznia bêdê mia³a tzw. spokój, nimzacznie siê IV semestr i zajêcia. Bar-dzo dobrze siê sta³o, ¿e jestem na stu-diach zaocznych. Mam du¿o czasu nawszystko i mogê sobie to pouk³adaæi wszystko ze sob¹ pogodziæ.

Page 28: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

26 www.awf.wroc.pl/zycie

woœci? Czy ma Pani na tyle sze-

roki repertuar?

Mo¿liwoœci siê pojawiaj¹, aletrzeba byæ tu bardzo ostro¿nym... Namój recital sk³adaj¹ siê piosenki zapo-¿yczone od ich pierwotnych wyko-nawców. Nie mam jeszcze w³asnegorepertuaru i wola³abym siê z tym niespieszyæ, bo robienie czegoœ szybkoi na si³ê wychodzi nieciekawie. Pozatym myœlê, ¿e dopóki moje nazwiskoniewiele jeszcze mówi wiêkszoœciosób, wolê na razie œpiewaæ czyjeœ pio-senki i wylansowaæ najpierw siebie,a dopiero potem spróbowaæ nagraæ p³y-tê i j¹ sprzedaæ. Obawiam siê, ¿e teraznic by z tego nie wysz³o. P³yta mog³a-by byæ naprawdê dobra i nowatorska,lecz nazwisko nie przyci¹gnê³obyklientów... Wolê wiêc najpierw wypra-cowaæ sobie „nazwisko” i dopiero po-tem próbowaæ tworzyæ repertuar.

Czy próbuje Pani tworzyæ sama

muzykê i teksty?

Nie. Teksty pisa³am kiedyœ, aleszczerze mówi¹c – tylko „do szufla-dy”, nigdy pod tym k¹tem, ¿e to mia-³oby staæ siê kiedyœ piosenk¹. Wola-³abym na razie nie pisaæ tekstów, bouwa¿am, ¿e jeszcze za ma³o w ¿yciuprzesz³am i prawdê mówi¹c nie wiem,o czym mia³abym pisaæ. Myœlê, ¿e jesttylu wspania³ych twórców i kompo-zytorów. Je¿eli uda mi siê do nich do-trzeæ i je¿eli zgodz¹ siê napisaæ coœ dlamnie, to bêdzie rewelacynie! Nie mu-szê wiêc na si³ê czegoœ pisaæ, tylko poto, ¿eby to by³y moje teksty... Zupe³-nie mi na tym nie zale¿y.

Nastawia siê Pani g³ównie na

œpiewanie piosenki aktorskiej,

a nie na aktorstwo, jak to by³o

wczeœniej, w szkole?

Raczej na coœ z pogranicza po-ezji œpiewanej – piosenki aktorskiej,z tym ¿e marzy mi siê wykonywaniew³aœnie tych utworów w takich nowa-torskich aran¿acjach, to znaczy coœmniej wiêcej w stylu tego, co przygo-towujê teraz na recital. W³¹czyliœmydo zespo³u gitarê basow¹ elektryczn¹,tr¹bkê i kontrabas. Mam nadziejê, ¿ebêdzie to coœ ciekawego i nowator-

skiego, je¿eli uda siê to przygotowaæi „zapi¹æ na ostatni guzik”. Marz¹ misiê takie aran¿acje, dziêki którym po-ezja œpiewana by³aby bardziej przy-stêpna. Ludziom taki rodzaj piosenkikojarzy siê przewa¿nie z gitar¹ akus-tyczn¹, ewentualnie jeszcze ze skrzyp-cami, a tak naprawdê ze „smêceniem”,a wcale nie musi tak byæ i mam na-dziejê, ¿e uda mi siê to pokazaæ.

Du¿ym Pani atutem oprócz

œwietnego g³osu jest tak¿e apa-

rycja. Jest Pani ³adn¹, zgrabn¹

dziewczyn¹, na uwagê zas³ugu-

je gustowny ubiór – ta piêkna

suknia z gorsetem, w której wy-

st¹pi³a Pani w Olejnicy. Samo-

dzielnie dobiera Pani swój strój

sceniczny czy ktoœ czuwa nad

tym?

Na razie sama o to dbam, niktjeszcze nie pracuje nad moj¹ stylizacj¹,ale kilka osób zwróci³o mi ju¿ na tentemat uwagê, stwierdzaj¹c, ¿e jest toniezbêdne, i ¿e dobrze dobrany strójdu¿o daje. I mimo ¿e mój strój wygl¹-da³ ³adnie, pojawi³y siê g³osy, ¿e nie-potrzebnie upodabniam siê do EdytyGeppert, bo to nie ten etap, nale¿y ra-czej ju¿ tworzyæ w³asny wizerunek.Mo¿e chodzi³o o krêcone w³osy blond,mo¿e o to, ¿e mimo wszystko jeste-œmy trochê podobne... Trzeba by siênad tym powa¿nie zastanowiæ i zain-teresowaæ ewentualnie zmian¹ wize-runku, choæ uwa¿am, ¿e to nie strójjest tak naprawdê wa¿ny, ale to, co siêpokazuje.

W tej chwili jest mnóstwo spe-

cjalistów pomagaj¹cych tworzyæ

przekonuj¹cy wizerunek. Cho-

dzi przede wszystkim o „mowê

cia³a”, gesty, spojrzenia, mimikê.

Tak, to wszystko jest na pewnowa¿ne, trzeba na to wszystko uwa¿aæ,¿eby nie przesadziæ, z wyrazem, z ge-stykulacj¹, ¿eby nie by³o tak, ¿e strójprzyci¹ga wiêksz¹ uwagê ni¿ samawokalistka. Na razie sama sobie z tymradzê, sama wybieram stroje, pozosta-j¹c w takiej stylizacji gorsetowo-su-kienkowej... Po prostu idê do sklepui kupujê, jeœli siê uda. Mam bowiem

Pani talent zosta³ zauwa¿ony

przez W³adze Uczelni, które

bêd¹ chcia³y siê zapewne przy-

czyniæ do stworzenia Pani opty-

malnych warunków studiowa-

nia, na jakie w naszej uczelni

mog¹ liczyæ np. uzdolnieni spor-

towcy, czyli indywidualny tok

studiów czy stypendium.

Mam nadziejê, ¿e uda mi siê iœænormalnym trybem, tak jak dotych-czas, jak wszyscy studenci z mojegoroku. Chyba ¿e bêdzie nawa³ pracy...Wtedy bêdê musia³a skorzystaæ z in-dywidualnego toku. Muszê przyznaæ,¿e coraz wiêcej czasu zabieraj¹ miwyjazdy. S¹ to przewa¿nie wyjazdyjednodniowe, do Warszawy albo doKrakowa, ale traci siê na nie mnóstwoczasu. Szkoda, ¿e na miejscu nie mo¿-na realizowaæ tych rzeczy...

Czy tam s¹ wiêksze mo¿liwoœci?

Wiêksze mo¿liwoœci i wiêcejpropozycji: we Wroc³awiu do tej porynie otrzyma³am ¿adnej, z Warszawyi z Krakowa mnóstwo! No i zaczynasiê takie je¿d¿enie. Wiele osób mniepyta, kiedy mi siê to znudzi i kiedyprzeprowadzê siê np. do Krakowa. Tojest podobno taka kolej rzeczy –w pewnym momencie ma siê dosyækursowania...

Po³¹czenia z tymi miastami s¹dosyæ nieciekawe. Jeszcze do Krako-wa jedzie siê dosyæ krótko, zw³aszczasamochodem, po autostradzie... Alez Warszaw¹ po³¹czenie jest koszmar-ne, bo jeœli nawet jedzie siê samocho-dem, to spêdza siê w podró¿y oko³oszeœciu godzin w jedn¹ stronê i to jestmêcz¹ce...

Ostatnio du¿o s³ychaæ o tzw. ta-

nich przelotach samolotowych...

Ktoœ mówi³ ostatnio, ¿e dla stu-dentów mog¹ byæ tanie po³¹czenia,jeœli w miarê wczeœniej rezerwuje siêlot. Muszê siê tym zainteresowaæ!

Po sukcesie w Krakowie pisano

w prasie, ¿e Pani marzeniem jest

nagraæ p³ytê. Czy po to w³aœnie

jeŸdzi Pani do Krakowa i do

Warszawy? Czy s¹ takie mo¿li-

Page 29: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

27¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

problemy z doborem strojów dok³ad-nie do mojej sylwetki. Rzadko siê zda-rza, ¿e s¹ odpowiednie w talii i na d³u-goœæ, poniewa¿ jestem nie za wysok¹,bardzo szczup³¹ osob¹. Ostatnio uda-³o mi siê jednak odnaleŸæ sklep, w któ-rym mo¿na kupiæ takie w³aœnie malut-kie rzeczy, a jeszcze przy okazji, jeœlizachodzi potrzeba, wykonuj¹ tam po-prawki krawieckie.

A aparycja? Na pewno pomaga,bo reporterzy chêtnie robi¹ zdjêcia,chêtnie je umieszczaj¹ w gazetach,pojawiaj¹ siê propozycje sesji zdjêcio-wych. Ostatnio w³aœnie odby³am tak¹sesjê, któr¹ zaproponowa³o mi czaso-pismo studenckie i nawet w grudnio-wym numerze bêdê na ok³adce! Bar-dzo mi siê podoba³a ta sesja, zw³asz-cza jej nadzwyczajna stylistyka – ba-rokowa, czyli piêkne suknie, zupe³nieinne uczesanie, inne nowe zdjêcia,wczeœniej takich nie mia³am... To s¹te¿ ciekawe doœwiadczenia. Pierwszyraz mia³am okazjê uczestniczyæ w ta-kiej profesjonalnej sesji fotograficzneji muszê powiedzieæ, ¿e to jest strasz-nie ciê¿ka praca! I tak naprawdê wolêœpiewaæ ni¿ fotografowaæ siê... To tyl-ko tak siê wydaje: uœmiecham siê i ro-bi¹ mi zdjêcia... To s¹ godziny ciê¿-kiej roboty, po której ju¿ nic siê niechce, a na pewno nie patrzeæ w obiek-tyw i to jeszcze „odpowiednim” wzro-kiem, bo obiektyw wy³apie wszystko,ka¿de zamyœlenie, i od razu reakcjafotografa: „ – Wróæ tutaj, do nas, botu ciebie nie ma!”

Mimo wszystko cieszê siê, ¿emog³am spróbowaæ.

Porozmawiajmy jeszcze o takich

„babskich” sprawach: o ulubio-

nych Pani kosmetykach, o zaku-

pach...

Strasznie nie lubiê chodziæ nazakupy, mo¿e dlatego, ¿e mam zawszeproblem z doborem na siebie rozmia-rów, a poza tym odstraszaj¹ mnie t³u-my w sklepach typu Galeria Domini-kañska oraz niewiarygodnie wysokieceny. Takie same rzeczy s¹ dwa lubtrzy razy tañsze w sklepiku u mnie naosiedlu. Do Galerii czy innych buti-ków idê tylko wtedy, gdy szukam ory-

ginalnych rzeczy, nigdy natomiast niekupuje tam spodni czy swetrów, w któ-rych chodzê na co dzieñ. Ubieram siêraczej na sportowo – jak widaæ. Lubiêrównie¿ buty na obcasie, jednak ichw³o¿enie uzale¿niam od pogody, a je-¿eli wypuszczam siê na d³u¿szy spa-cer, wk³adam buty sportowe.

Je¿eli chodzi o kosmetyki – bar-dzo lubiê siê malowaæ, z tym ¿e nascenê i do telewizji nigdy nie malujêsiê sama. Lepiej poddaæ siê charakte-ryzatorce, ona to zrobi trzy razy szyb-ciej u¿ywaj¹c profesjonalnych kosme-tyków, które do minimum ograniczaj¹„œwiecenie siê” twarzy, ona wie, jakzadzia³aæ ró¿em, ¿eby podkreœliæ po-liczki. Co prawda koñczy³am kiedyœjakieœ kursy kosmetyczne, ale towszystko by³o dla zabawy. Lubiê siêbawiæ w domu „w malowanie”, je¿elimam na to czas. Na codzieñ, jak gdzieœwychodzê, zazwyczaj nak³adam natwarz tylko podk³ad i nawet nie malu-jê oczu... Nie wysz³abym za to na sce-nê bez pomalowanych oczu, bo bymsiê czu³a trochê jak taka szara mysz-ka. Jednak jak siê cz³owiek pomaluje,czuje siê bardziej pewnie. Ten scenicz-ny makija¿ jest du¿o mocniejszy ni¿na codzieñ. Jak wychodzê z charakte-ryzatorni i patrzê do lustra, wydaje misiê, ¿e jestem za mocno pomalowana,wygl¹dam nienaturalnie, ale potem,w studio telewizyjnym czy na scenie,w œwietle reflektorów, wychodzi to na-turalnie.

Czy charakteryzatorka stosuje

siê do Pani sugestii?

Tak. Mówiê na przyk³ad, ¿emam sukienkê w takim kolorze i chcia-³abym mieæ oczy pomalowane na ciem-no. Wtedy ona dobiera ju¿ sobie ko-lory do koloru moich oczu i karnacji.

A czy zmienia – operuj¹c ró¿em

– kszta³t twarzy, policzków?

Mo¿e trochê. Mam dosyæ wysta-j¹ce koœci policzkowe i mia³abymz tym mniejszy problem, gdybym tro-chê ...przyty³a. Myœlê, ¿e to kwestiaczasu – coraz mniej siê ruszam, wiê-cej siedzê, zw³aszcza w poci¹gach i sa-mochodach w czasie podró¿y, nie chce

mi siê nigdzie chodziæ w czasie jesien-nej szarugi... Ten brak ruchu... Muszêcoœ z tym zrobiæ!

Uprawia Pani jakieœ sporty?

Szczerze mówi¹c – nie. Tylkorekreacyjnie p³ywam, lubiê jeŸdziæ narowerze. Dwa lata temu pierwszy razw ¿yciu mia³am na nogach narty. Na-uczy³am siê ju¿ w miarê jeŸdziæ i mamnadziejê, ¿e tej zimy na obozie nie„po³amiê” siê.

Nasi wspaniali instruktorzy do

tego nie dopuszcz¹! Wa¿ne jest,

aby od pocz¹tku mieæ profesjo-

nalnych nauczycieli, bo wtedy

nie robi siê b³êdów, które tak

trudno potem wykorzeniæ.

Tak jak we wszystkim! Tak samojest ze œpiewaniem. Jeœli siê „z³apie”jak¹œ manierê, ciê¿ko to potem wyeli-minowaæ.

Mam nadziejê, ¿e takich do-

œwiadczeñ Pani nie mia³a?...

Raczej nie, mam jednak pewienproblem: nie mam ¿adnego przygoto-wania muzycznego. Nie znam nut aniteorii muzyki, obce jest mi wiêc ter-minologia muzyczna. Znajomi muzy-cy wiedz¹, ¿e nie znam siê na tym,i mówi¹ mi „po ludzku”, o co chodzi.Kiedy natomiast obracam siê w towa-rzystwie nieznajomych muzyków,spoza Wroc³awia, i kiedy zaczynaj¹„rzucaæ” terminologi¹ muzyczn¹, a ja„robiê du¿e oczy”, nastêpuje na po-cz¹tku zdziwienie, ale potem zaczy-naj¹ zupe³nie inaczej do mnie podcho-dziæ. Ostatnio pewien muzyk powie-dzia³, ¿e brak wiadomoœci muzycz-nych nadrabiam intuicj¹, i ¿e dosyæszybko uczê siê i „³apiê”, o co chodzi.

To jest w³aœnie talent!

Mój instruktor ca³y czas powta-rza, ¿e to wcale nie jest konieczne,¿ebym zna³a nuty. Móg³by mnie na-uczyæ je czytaæ, ale jest to bardzo cza-soch³onne. Wola³abym ten czas prze-znaczyæ na naukê emisji g³osu, na lek-cje z dykcji. A nuty? Nie gram na ¿ad-nym instrumencie i nie jest mi to na-prawdê potrzebne. �

Page 30: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

28 www.awf.wroc.pl/zycie

A jak siê Pani uczy nowych pio-

senek, przes³uchuj¹c je?

Tylko i wy³¹cznie s³uchaj¹c,¿adne akordy itd.

A transpozycja tonacji w zale¿-

noœci od skali g³osu?

To nie jest moje zadanie, tylkomuzyka. Ja mówiê od razu, ¿e w tejtonacji nie œpiewam i on gra o pó³ tonuczy o ton wy¿ej, ni¿ej...

A samo wy³apanie melodii?

To jest po prostu nauka nutki ponutce.

Czyli instruktor gra na fortepia-

nie ton i d³ugoœæ nuty?

Zazwyczaj jest tak, ¿e zostajezagrany ca³y utwór, ¿ebym „za³apa³a”,w jakim jest tempie, a potem powolika¿d¹ nutkê po nutce, albo linijkê polinijce zapamiêtujê.

Jest Pani mocno w takim razie

uzale¿niona od swojego instruk-

tora...

Tak, pod warunkiem ¿e to s¹ rze-czy, których wczeœniej nie s³ysza³am.Do tej pory by³o tak, ¿e us³ysza³amgdzieœ piosenkê, nauczy³am siê j¹wykonywaæ, a instruktor spisywa³ so-bie akordy i te¿ siê uczy³. A jeœli cho-dzi o tonacjê, to po prostu mówiê, ¿eto co jest na kasecie, jest za wysoko,proszê mi nagraæ trochê ni¿ej. Nigdynie jest tak, ¿e siê dobiera tonacjê i onajest od razu super. S¹ piosenki, którezaczynaj¹ siê od bardzo niskich tonów,a koñcz¹ na bardzo wysokich, i wtedytrzeba wypoœrodkowaæ, ¿eby siê niezdarzy³o, ¿e bêdê bardzo „bucza³a”,œpiewaj¹c niskie tony, tylko po to,¿eby górne brzmia³y ³adniej. Na tympolega miêdzy innymi praca z pio-senk¹. To nie jest tak, ¿e „robimy” pio-senkê, czyli piszemy akordy i ja ju¿sobie œpiewam...

Karaoke...

Tak (œmiech). Tu jest du¿o wiêk-szy wk³ad pracy. Trzeba opracowaæpiosenkê muzycznie, a potem interpre-tacyjnie, i tak naprawdê interpretacjazajmuje najwiêcej czasu. Jeœli tylko siê

odpowiednio skoncentrujê, dosyæszybko „³apiê” melodiê, muzykê,z tym nie mam ¿adnego problemu aniz poczuciem rytmu. Problemy poja-wiaj¹ siê – jeœli ju¿ – z dykcj¹ w ta-kich zbitkach jêzykowych typu: ju¿œwiat doko³a, co przyjmuje brzmienie„ju¿siatdoko³a”. Powstaj¹ one zw³asz-cza wtedy, kiedy tekst autor pisze domuzyki. Wtedy mo¿e siê zdarzyæ rów-nie¿, ¿e akcent w wyrazie pada nie natê sylabê, na któr¹ powinien. Nie manatomiast takich problemów, kiedymelodia pisana jest do tekstu piosenki.

Jak sobie Pani radzi z tymi pro-

blemami?

S¹ ró¿ne œrodki, ale czasami zda-rzaj¹ siê takie sytuacje, ¿e nic siê nieda zrobiæ...

A mo¿na przestawiæ takie wyrazy?

Mo¿na, czasami mo¿na...

Bez konsekwencji?

Pamiêtam, ¿e mia³am z tym pro-blem podczas festiwalu piosenekAgnieszki Osieckiej. ¯eby zwiêkszyædramaturgiê tekstu, troszkê go „prze-robiliœmy” i ja zaœpiewa³am „w bia³ymblasku rozpalonych œwiec”, a mia³o byæ„w bia³ym œwietle rozpalonych œwiec”.¯adna ró¿nica, jeœli chodzi o znacze-nie... Re¿yser festiwalu – Magda Umerod razu to wy³apa³a. (Ona bardzo pil-nuje, aby teksty by³y œpiewane dok³ad-nie tak, jak je napisa³a Agnieszka Osiec-ka.) D³ugo z ni¹ walczy³am, bo nauczy-³am siê konkretnej wersji, i nie mog³amzapamiêtaæ tej oryginalnej – ze œwia-t³em rozpalonych œwiec. Koncentruj¹csiê na interpretacji, zapomina³am o„œwietle” (to pojawia³o siê kilka razyw tym tekœcie), a jak koncentrowa³amsiê na „œwietle”, „pada³a” interpretacja.Za ka¿dym razem, po ka¿dym wystê-pie podczas tygodniowych warsztatóww Sopocie Magda Umer mówi³a: – Tyznowu pomyli³aœ tekst... Znowu nieby³o tak, jak trzeba...

Beata Lerach i jej instruktor – Krzysztof Wojcieszyn

Page 31: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

29¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

W koñcu doprosi³am siê, ¿ebyw tym jednym miejscu zosta³o „pomojemu” i ona siê na to zgodzi³a.

Pani wygra³a ten konkurs. To

jedno z Pani wiêkszych osi¹g-

niêæ, prawda?

Tak. Festiwal piosenek Agniesz-ki Osieckiej organizowany jest przezfundacjê „Okularnicy”, a w jego or-ganizacjê zaanga¿owane s¹ wszystkiezaprzyjaŸnione z poetk¹ osoby. Todosyæ trudny festiwal. Na pierwszeeliminacje zg³asza siê ka¿dy osobiœcie,nie wysy³a siê nagrañ. W zesz³ym rokubra³am te¿ udzia³ w przes³uchaniach,ale nie uda³o mi siê przebrn¹æ elimi-nacji. W tym roku eliminacje trwa³ytrzy dni, zg³osi³o siê na nie 130 osób.Ka¿dy z uczestników œpiewa³ po dwiepiosenki. By³am bardzo szczêœliwa, bonie doœæ, ¿e przesz³am przez elimina-cje, to uda³o mi siê jeszcze zdobyænagrodê publicznoœci w Sopocie, czylitê g³ówn¹ na warsztatach, i potemw Warszawie zdobyæ jednog³oœniepierwsz¹ nagrodê jury. To jest przy-k³ad na to, ¿e nie nale¿y siê poddawaæi jak siê raz nie uda³o, to trzeba poje-chaæ drugi raz i spróbowaæ.

Mo¿e zmieni³ siê w stosunku do

zesz³ego roku sk³ad jury?

Sk³ad jury specjalnie siê niezmieni³, ale ja zmieni³am repertuar.Nie pojecha³am z t¹ sam¹ piosenk¹.Na pewno ten rok da³ mi du¿o. Bar-dzo mo¿liwe, ¿e rok temu, nawet jakprzesz³abym przez eliminacje, nieosi¹gnê³abym wiele w tym konkursie.Jecha³am wtedy z przekonaniem, ¿e tos¹ najlepsze moje piosenki, najbardziejulubione, z którymi muszê coœ osi¹-gn¹æ. Okaza³o siê, ¿e z tego nic niewysz³o i trzeba by³o wybraæ coœ zu-pe³nie nowego. Przygotowa³am pio-senki w zupe³nie nowatorski sposób.Do „Ucisz serce” wrzuci³am ¿ydow-ski wstêp, co zaciekawi³o przedewszystkim Magdê Umer, która zapy-ta³a, co to by³o, sk¹d to siê wziê³o, dla-czego ja to doda³am. I tak samo by³oz drug¹ piosenk¹ „Proszê s¹du”, któr¹wczeœniej œpiewa³a Maryla Rodowiczw taki ³agodny sposób, a ja to potrak-

towa³am trochê inaczej i myœlê, ¿e tote¿ siê spodoba³o.

Tak naprawdê kluczem do suk-cesu jest dobór repertuaru.

Jest na pewno obecnie dobry,

skoro wygra³a Pani dwa powa¿-

ne festiwale. W Krakowie Zyg-

munt Konieczny powiedzia³, ¿e

od czasów Ewy Demarczyk nie

by³o takiego talentu, jak Pani.

Mo¿e bêd¹ chcieli tam Pani¹

œci¹gn¹æ?

Zobaczymy... Wszyscy mówi¹:druga Ewa Demarczyk, tylko musiznaleŸæ teraz swojego Zygmunta Ko-niecznego!

No w³aœnie, a sam Mistrz nic

Pani nie zaproponowa³, skoro

tak wysoko oceni³?

By³y propozycje, ale jeszcze nickonkretnego. Nied³ugo bêdê mia³aokazjê spotkaæ siê osobiœcie z Zyg-muntem Koniecznym i porozmawiaæ.Tylko trochê siê obawiam, ¿eby potym porównaniu do Ewy Demarczyknie nast¹pi³o jakieœ rozczarowanie. Tobardzo wysoko ustawiona poprzecz-ka, a ja ¿yjê w trochê innych czasachni¿ Ewa Demarczyk. Teraz jest bar-dzo ciê¿ko stworzyæ coœ, co siê spodo-ba i bêdzie szerzej postrzegane, ni¿tylko wypuszczenie p³ytki, któr¹ kupi¹znajomi...

A co Pani¹ inspiruje? Na pewno

Pani s³ucha muzyki. Czy s³ucha

Pani te¿ tej tzw. m³odzie¿owej?

S³ucham, jak najbardziej, oczy-wiœcie! Generalnie lubiê nowoczesner’n’b („arendbi”) z takimi ³agodnymijazzowymi aran¿acjami, ale oczywiœ-cie – tak jak ka¿dy w moim wieku –s³ucham radia, ogl¹dam MTV, wiem,co jest teraz „na topie”, czego siê s³u-cha. Ktoœ kiedyœ napisa³, ¿e obce mis¹ nowinki pop-kultury, a ja powie-dzia³am tylko tyle, ¿e mnie po prostuniespecjalnie interesuje, co teraz wy-produkowa³a Kaja Paschalska albojakiœ hip-hopowy zespó³, ale to nieznaczy, ¿e ja tego nie s³ysza³am, nieznam i siê zupe³nie od tego œwiata od-cinam. Lubiê tak¿e pos³uchaæ poezji

œpiewanej, to tylko kwestia tego, jakima siê nastrój w danej chwili. Czasa-mi ma siê ochotê na coœ klubowego,a czasami chce siê pos³uchaæ lirycz-nych kawa³ków, i ja siê cieszê, ¿e mamdo nich dostêp. Mogê sobie wybieraæ,a nie ograniczaæ siê do jednego nur-tu... Bardzo lubiê piosenki, w którychmo¿na pokazaæ warsztat aktorski, czylinp. „Proszê s¹du”, chocia¿ s¹ mniejwymagaj¹ce na scenie. Z kolei piosen-ki liryczne typu „Dwoje ludzieñków”wymagaj¹ niesamowitego skupieniaod wykonawcy oraz umiejêtnoœci sku-pienia uwagi publicznoœci na tym, cosiê œpiewa. Bo wiadomo – im spokoj-niejsza piosenka, tym bardziej publicz-noœæ ma tendencje do nies³uchania, za-sypiania lub wysy³ania SMS-ów.Sztuk¹ jest zwróciæ jej uwagê na pio-senkê i do tej pory mi siê to udawa³o.O tyle w³aœnie jestem z siebie zado-wolona, ¿e potrafiê przyci¹gn¹æ uwa-gê publicznoœci kawa³kami, którez pozoru wydaj¹ siê smutne i niecie-kawe.

To te dary natury: uroda, si³a

g³osu plus ekspresja... To musi

zagraæ!

No w³aœnie nie wiem, po kim tomam. Nikt w rodzinie nigdy nie prze-jawia³ ¿adnych predyspozycji doœpiewania, a ju¿ na pewno nie takimg³osem!

G³osik to pewnie by³ od pocz¹t-

ku?

O, tak! Da³am „popaliæ” wszyst-kim. Dar³am siê od ma³ego! Podobnoby³am niesamowita. Mój brat by³ ci-chy. Wystarczy³o go po³o¿yæ i od razuspa³, a ja dar³am siê ca³¹ noc! Æwiczy-³am od ma³ego!

Tak wiêc jeszcze raz sprawdza

siê powiedzenie, ¿e trening czy-

ni mistrza... Dziêkujê za ciekaw¹

rozmowê. ̄ yczê dalszych sukce-

sów i owocnego ³¹czenia œpiewa-

nia z turystyk¹ i rekreacj¹!

Rozmawia³a Anna Kiczko

Page 32: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

30 www.awf.wroc.pl/zycie

Polskie Centra Informacjidla Naukowców

Dziêki inicjatywie Komisji Europej-

skiej oraz ministra nauki i informatyza-

cji powsta³a sieæ, której zadaniami s¹: in-

formowanie polskich badaczy o mo¿li-

woœciach wyjazdów naukowych za gra-

nicê, jak równie¿ udzielanie informacji

zagranicznym naukowcom przyje¿d¿a-

j¹cym do Polski. Centra udzielaj¹ pomo-

cy polskim instytucjom naukowym m.in.

w kwestiach zwi¹zanych z anga¿owa-

niem do prac badawczo-naukowych ob-

cokrajowców lub mo¿liwoœciach pozy-

skania funduszy na stypendia naukowe.

Sieæ powsta³a dziêki inicjatywie Ko-

misji Europejskiej oraz ministra nauki

i informatyzacji. Jej zadaniem jest infor-

mowanie polskich badaczy o mo¿liwoœ-

ciach wyjazdów naukowych za granicê,

jak równie¿ udzielanie informacji zagra-

nicznym naukowcom, przyje¿d¿aj¹cym

do Polski - w zakresie spraw praktycz-

nych i formalno-prawnych (np. dotycz¹-

cych wizy, pozwolenia na pobyt i pracê,

kursów jêzykowych, wynajmu mieszka-

nia). Polskim instytucjom naukowym

centra mog¹ udzielaæ pomocy m.in.

w zakresie formalno-prawnych kwestii

zwi¹zanych z anga¿owaniem do prac ba-

dawczo-naukowych obcokrajowca lub

mo¿liwoœciach pozyskania funduszy na

stypendia naukowe.

Wiêcej informacji dotycz¹cych dzia-

³ania Sieci Centrów Informacji dla Na-

ukowców, a tak¿e oferty pracy lub sta¿y

naukowych mo¿na znaleŸæ na stronie

Polskiego Portalu dla Mobilnych Na-

ukowców (http://www.eracareers-po-

land.gov.pl/).

Polska Sieæ Centrów Informacji dla

Naukowców jest czêœci¹ sieci ERA-

MORE (European Network of Mobility

Centers), utworzonej z inicjatywy Ko-

misji Europejskiej. Skupia ona ponad

200 centrów w 33 krajach. Jej celem jest

wspieranie mobilnoœci naukowców w ra-

mach tzw. Europejskiej Przestrzeni Ba-

dawczej.

Na stronie internetowej Europejskie-

go Portalu dla Mobilnych Naukowców

(http://europa.eu.int/eracareers/) dostêp-

na jest baza danych o ofertach pracy dla

naukowców i stypendiach. Portal zosta³

utworzony wspólnie przez Komisjê Eu-

ropejsk¹ i 33 kraje uczestnicz¹ce w 6.

Programie Ramowym. Mo¿na tam tak-

¿e znaleŸæ informacje dotycz¹ce m.in.

¿ycia codziennego i warunków pracy

w 33 krajach skupionych w ERA-MORE.

Piotr Zieliñski

Ministerstwo Nauki i Informatyzacji

Targi Atena s¹ najwa¿niejszymprzegl¹dem literatury akademickieji naukowej w Polsce. Od 11 lat nie-zmiennie odbywaj¹ siê na pocz¹tkulistopada w Gmachu G³ównym Poli-techniki Warszawskiej. S¹ niezwyklepotrzebne m.in. z powodu braku ogól-nopolskiego systemu bibliografii ksiê-garskiej oficyn uczelnianych. Umo¿-liwiaj¹ dotarcie do wielu tytu³ów za-równo studentom-czytelnikom, jaki bibliotekarzom i hurtownikom. G³ów-nym organizatorem s¹ WydawnictwaNaukowo-Techniczne, a protektorathonorowy sprawuj¹ Minister EdukacjiNarodowej i Sportu oraz Minister Na-uki i Informatyzacji.

Tradycyjnie AWF-y z Wroc³a-wia, Poznania i Warszawy prezento-wa³y swoje publikacje na wspólnymstoisku. Targom towarzyszy³o wieleimprez kierowanych do wydawcówi czytelników. Ich g³ównym tematemby³ problem kradzie¿y praw autorskichoraz druk cyfrowy – szansa dla wy-dawnictw naukowych. Rzeczywiœciewydawcy ksi¹¿ek niskonak³adowychbardzo s¹ zainteresowani t¹ rewolucj¹technologiczn¹ w poligrafii. Drukar-nie cyfrowe przypominaj¹ nieco punk-ty ksero z wieloma dodatkowymi urz¹-dzeniami do oprawy i prac introliga-torskich w ma³ych nak³adach. Nale¿yzaznaczyæ, ¿e nie stanowi¹ konkuren-cji dla druku offsetowego, ale s¹ jegouzupe³nieniem. Dziêki niemu mo¿napomin¹æ drogie i czasoch³onne etapyprodukcyjne (koszt i przygotowaniediapozytywów i blach), które s¹ takznacz¹ce przy ma³ych nak³adach.Mo¿liwy jest druk bezpoœrednio z pli-ku dowolnej wielkoœci nak³adu (od1 do 200 egz. optymalnie). Bardzoczêsto istotne jest ekspresowe wyko-nanie prac oraz koszt porównywalnyz cen¹ kserokopii. Jedna z wielu firm,które siê reklamowa³y na targach, takpisa³a w swoich materia³ach reklamo-

wych: „Oczywisty jest maria¿ drukarñcyfrowych i organizatorów konferen-cji i sympozjów. Ta wspó³praca za-czyna siê od przygotowania materia-³ów na konferencje, wyprodukowaniagad¿etów i galanterii dla uczestnikówpo opublikowanie dorobku [...] Czê-sto siê zdarza, ¿e przy przygotowaniukonferencji, zjazdów, sympozjów po-trzebujemy publikacji personalizowa-nych. To te¿ bez problemu jest mo¿li-we przy druku cyfrowym. Druk cyfro-wy jest jedyn¹ szans¹ publikacji wie-lu cennych specjalistycznych pracw nak³adzie zaspokajaj¹cym zapotrze-bowanie bibliotek i nielicznego gronafachowców. A koszt jest dostêpny dlakieszeni samego autora...”.

Koszt jednostkowy wydruku (cho-cia¿ dostêpny) jest jednak wysoki, coczasami mo¿e byæ nieistotne przy za-potrzebowaniu na kilka egzemplarzyw krótkim czasie (24 godz.).

W czasie targów warszawskichWydawnictwa Szkolne i Pedagogicz-ne zaprezentowa³y ciekawy projekt –„Publikacja na ¿yczenie” (net printer),który ma byæ konkurencj¹ dla ksero.WSiP planuje zak³adaæ punkty us³u-gowe w ka¿dej uczelni oraz terminaledostêpu do katalogu publikacji i po³¹-czenie ich za pomoc¹ ³¹cz teletran-smisyjnych z centraln¹ bibliotek¹ ty-tu³ów. Klient bêdzie móg³ nabyæ wy-druki dowolnych fragmentów z ró¿-nych publikacji, a nawet ca³oœci da-nego tytu³u, a nastêpnie wybraæ rodzajoprawy i zap³aciæ kwoty porównywal-ne z kosztem ksero. Aby mo¿na by³olegalnie kopiowaæ zbiory takiej biblio-teki, wczeœniej wydawcy (po uprzed-nim zawarciu odpowiednich umówz autorami) musieliby siê na to zgo-dziæ w zamian za dodatkowe op³aty.

Ta propozycja jednak ma pewneminusy: liczba takich punktów bêdzieznacznie mniejsza ni¿ liczba punktówksero, do których dostêp jest powszech-

Atena – Targi Ksi¹¿kiAkademickiej (3-6.11.2004)

Page 33: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

31¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

niejszy. Kserowanie ksi¹¿ek, a przedewszystkim podrêczników, jest proble-mem na ogromn¹ skalê. Szacuje siê,¿e rocznie jest kopiowanych oko³o 5 mi-liardów stron.

W czasie targów odby³o siê miê-dzyœrodowiskowe spotkanie, w któ-rym uczestniczyli wydawcy, bibliote-karze, policja, organizacje zbiorowe-go zarz¹dzania prawami autorskimi(„Polska Ksi¹¿ka” i „Kopipol”), a tak-¿e przedstawiciel miêdzynarodowejorganizacji zajmuj¹cej siê ochron¹w³asnoœci intelektualnej z siedzib¹w Waszyngtonie. Chocia¿ g³ównymtematem mia³o byæ, jak powstrzymaæplagê kopiowania, to jednak gor¹cadyskusja toczy³a siê wokó³ interpre-tacji pojêcia „dopuszczalnego u¿ytkuosobistego” i odpierania przez biblio-tekarzy ataków, ¿e punkty ksero w bi-bliotekach te¿ uczestnicz¹ w tym nie-zgodnym z prawem procederze. Nazakoñczenie spotkania pad³y g³osy, ¿enie jest tak wa¿na skala zjawiska, aleobudzenie œwiadomoœci, ¿e narusza siêczyjeœ prawa.

W tym samym dniu – 4 listopa-da br. nieco wczeœniej te¿ toczy³a siêdyskusja wokó³ tematu kserowaniaw bibliotekach uczelnianych. Po razpierwszy spotkali siê bibliotekarzez Konfederacji Rady Dyrektorów Bi-bliotek Szkó³ Wy¿szych i wydawcy zeStowarzyszenia Wydawców Szkó³

Wy¿szych. Bibliotekarze formu³owa-li swoje oczekiwania wobec wydaw-ców, m.in. dotycz¹ce wczeœniejszegoinformowania o nowoœciach, abyksi¹¿ki by³y tanie, trwa³e, rozwa¿alimo¿liwoœci wymiany ksi¹¿ek on-lineoraz wypominali wydawcom brak jed-nego systemu informacji o zapowie-dziach i nowoœciach. Atmosfera obradby³a gor¹ca, wydawcy bronili siê, ¿ewysy³ane s¹ newslettery, a biblioteka-rze odpowiadali, ¿e to nie jest sposób,bo skrzynki s¹ zapychane. Dyskusjêna inny tor skierowa³ prof. Jan B³e-szyñski (Wydzia³ Prawa UW i „Kopi-

pol”) stwierdzaj¹c, ¿e koszty wype³-niania misji bibiotek ponosz¹ przedewszystkim autorzy, wydawcy, i oni natym trac¹, gdy¿ ich ksi¹¿ki s¹ ksero-wane w bibliotekach. Jak widaæ, s¹ totrudne sprawy do jednoznacznego roz-strzygniêcia. Z pewnoœci¹ nale¿y o nichdyskutowaæ i szukaæ sposobów na za-radzenie im. A to bêdzie bêdzie mo¿-liwe wtedy, gdy ustali siê przyczynyzjawiska.

Byæ mo¿e wysoka cena ksi¹¿kisprawia, ¿e student woli skserowan¹tañsz¹ ksi¹¿kê, potrzebn¹ tylko do zda-nia jednego egzaminu. Mo¿e ma racjêJolanta Sobielaga – autorka artyku³uw „Forum Ksi¹¿ki” nr 2 (34) 2004 pt.„Kseromania jako symptom pewnejdolegliwoœci”, która zastanawia siê,dlaczego student rezygnuje z kom-fortowych warunków w bibliotece,i opuszcza j¹ z kserokopi¹, „by j¹»skonsumowaæ« poza bibliotek¹”.Autorka stawia diagnozê, ¿e jest toobjaw braku aktywnoœci intelektual-nej. Taki czytelnik „…gdyby zada³sobie kilka pytañ [podczas lektury],coœ porówna³, coœ oceni³, czemuœ siêzdziwi³, coœ wyjaœni³ (...), zapewne niemusia³by niczego kserowaæ, bo uru-chomi³by proces przyswajania infor-macji”.

Bogus³awa Idzik

(Autorka jest sekretarzem Wydawnic-twa AWF we Wroc³awiu)

Zapowiedzi wydawnicze

W œrodku: Bogus³awa Idzik �

Page 34: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

32 www.awf.wroc.pl/zycie

Panie Doktorze, z racji pe³no-

mocnictwa powierzonego Panu

przez JM Rektora czuwa³ Pan nad

przebiegiem certyfikacji w trzech

uczelnianych pracowniach, któ-

re uzyska³y znak jakoœci ISO, co

w naszym uczelnianym œrodowi-

sku odebrano jako du¿y sukces.

Istot¹ tego sukcesu by³ upór i d¹-¿enie ca³ego zespo³u projektowego podkierunkiem prof. Marka Zatonia, prof.Marka WoŸniewskiego do realizacjicelu, jakim by³o certyfikowanie syste-mu. Co to znaczy certyfikowaæ sys-tem?... To znaczy spe³niæ miêdzynaro-dowe wymagania, które s¹ publikowa-ne na stronach internetowych i w ma-teria³ach Polskiego Komitetu Norma-lizacyjnego, przet³umaczone z jêzykaangielskiego na jêzyk polski. Przypo-mnê, ¿e w sk³ad zespo³u wchodzili sze-fowie laboratoriów: badañ wysi³ko-

wych – dr Ryszard Piesiewicz, biome-chaniki – dr Bogus³aw Pietraszewski,rehabilitacji – mgr in¿. Wioletta Dziubek,której pe³nomocnictwa w tym wzglê-dzie udzieli³ prof. M. WoŸniewski.

Dr Ryszard Piesiewicz pe³ni rów-nie¿ drug¹ funkcjê – auditora, czylikontroluje system zarz¹dzania jakoœci¹(w odró¿nieniu od funkcji audytorawewnêtrznego na uczelni, powo³ane-go z racji ustawy o dzia³alnoœci insty-tucji publicznych, korzystaj¹cych z fi-nansów publicznych). Ja natomiast zo-sta³em powo³any przez JM Rektorajako pe³nomocnik do spraw wdro¿e-nia tego¿ w³aœnie systemu zarz¹dza-nia jakoœci¹ w tych trzech jednostkachbadawczych. Myœlê, ¿e warto wspo-mnieæ o tym, ¿e system zarz¹dzaniajakoœci¹ to przede wszystkim mo¿li-woœæ uzyskania pewnych standardówpracy w pracach badawczych labora-toriów. Mo¿e w przysz³oœci, je¿eli Se-nat podejmie tak¹ decyzjê, bêdziemycertyfikowaæ ca³y system edukacyjnyuczelni, poniewa¿ umo¿liwi nam todzia³ania zwi¹zane z przechodnioœci¹

studentów i nauczycieli akademickichmiêdzy poszczególnymi uczelniamibez jakichœ zbêdnych formalnoœci...

Nawet z zagranicznymi?

Przede wszystkim! Ju¿ nie wspo-mnê tutaj o kwestii mo¿liwoœci uzys-kiwania dodatkowych punktów w sys-temie akredytacyjnym.

Panie Doktorze, na czym pole-

ga³o wdro¿enie systemu zarz¹-

dzania jakoœci¹, nad którym

Pan czuwa³?

¯eby wdro¿yæ taki system, po-trzebny jest du¿y wk³ad pracy i wysi³ektych osób, których system dotyczy.Pierwszym krokiem jest identyfikacjatzw. dzia³añ merytorycznych w ka¿dymz tych trzech laboratoriów. I tak nale¿a-³o krok po kroku okreœliæ, co siê robi wka¿dym z nich i w jaki sposób, a potemsprawdzano, czy dzia³ania, jakie podej-mowano, a które opisano, spe³niaj¹ wy-magania norm miêdzynarodowych. Toby³ pierwszy krok. Drugi krok zwi¹za-ny by³ z przygotowaniem tzw. procedur

systemowych czy te¿ dokumentów sys-temowych, a wiêc dokumentacji zwi¹-zanej z nadzorem nad przebiegiem sys-temu zarz¹dzania jakoœci¹, z nadzoremnad zapisami, z planowaniem i przepro-wadzaniem auditów, z nadzorem nadus³ug¹ niezgodn¹, z dzia³aniami kory-guj¹cymi i zapobiegawczymi.

Czy to Pan prowadzi³ tê doku-

mentacjê?

Tak, wespó³ z firm¹ „Orgmasz”,która nas wspiera³a w tym temacie podkierunkiem Piotra Bujalskiego.

Aby stworzyæ tak¹ dokumenta-

cje, trzeba by³o najpierw z tym

wszystkim siê zapoznaæ?

Tak. Od wielu lat zajmujê siêzarz¹dzaniem jakoœci¹ i jestem eksper-tem w Polskiej Agencji RozwojuPrzedsiêbiorczoœci w Warszawie w za-kresie wdra¿ania systemu zarz¹dzaniajakoœci¹. St¹d moja inicjatywa i poin-formowanie prof. Zatonia, ¿e mogêwspomóc jego dzia³ania.

Co to jest „Certyfikat ISO 9001:2001”Rozmowa z dr. Wojciechem Cieœliñskim – pe³nomocnikiem rektora ds. systemu zarz¹dzania jakoœci¹ uczelni

Page 35: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

33¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

Je¿eli chcemy coœ sprzedaæ narynku europejskim, a Polska ju¿ funk-cjonuje od 1 maja na tym rynku, toprodukt musi mieæ znak CE. Œwiad-czy on o tym, ¿e produkt jest dopusz-czony do sprzeda¿y na rynku europej-skim. Dotyczy to równie¿ sprzeda¿yus³ug: instytucja, firma, w tym przy-padku równie¿ wy¿sza uczelnia, po-siadaj¹ca certyfikowany system zarz¹-dzania jakoœci¹, mo¿e sprzedawaæus³ugi edukacyjne z gwarancj¹ jako-œci zgodnie z wymogami norm miê-dzynarodowych. Na przyk³ad przy-je¿d¿aj¹cy do nas na jeden semestr stu-diów student z Pary¿a wiedz¹c, ¿emamy certyfikat, ma œwiadomoœæ, ¿emusimy postêpowaæ wed³ug standar-du, który on te¿ zna, a wiêc nie bêdzietu, po uczelni, b³¹dzi³. Zarówno oni,jak i my, musimy swój system dosto-sowaæ do tych wymagañ celem stan-daryzacji po to, ¿eby miêdzy uczelnia-mi – zarówno wœród studentów, jaki pracowników – by³a przechodnioœæ.

To zapewne czeka nas w przy-

sz³oœci, na razie certyfikaty ISO

9001:2001 nadano naszym

trzem pracowniom naukowym.

Co oznaczaj¹ te liczby?

Nasza uczelnia jest specyficznai podstawow¹ norm¹ jest norma9001:2001. Pierwsza liczba to jest se-ria normy, tzw. podstawowa, a drugaliczba oznacza rok jej aktualizacji, i tos¹ wytyczne: jak trzeba przygotowaæsystem, ¿eby zosta³ zweryfikowany.9001:2001jest norm¹ podstawow¹, ales¹ jeszcze inne, jak np. 18001 – nor-my bezpieczeñstwa na basenie, który-mi zajmuje siê na naszej uczelni drWojciech Wiesner, aby tê normêw przysz³oœci spe³niæ i uzyskaæ certy-fikat. Daje to gwarancjê bezpieczne-go realizowania us³ug edukacyjnychna terenach otwartych wód, tam gdziemo¿e groziæ niebezpieczeñstwo.

To znaczy, ¿e ten certyfikat uzy-

ska zarówno uczelnia, jak i lu-

dzie wykszta³ceni tu – u nas?

Tak jak uzyskujemy stopieñ dok-tora czy tytu³ profesora na uczelni, któranabywa najpierw prawa do nadawaniaich, tak samo jest z systemem: certyfi-

kat otrzymuje uczelnia i osoby bior¹ceudzia³ w procesie edukacyjnym.

Certyfikat ISO nadany naszymtrzem pracowniom naukowym jestpotwierdzeniem, ¿e spe³niaj¹ one miê-dzynarodowe normy jakoœci. Na uczel-niach mo¿na poddaæ standaryzacjijeszcze inne trzy obszary: 1) procesydydaktyczne, 2) procesy badañ nauko-wych, w tym np. pozyskiwanie gran-tów czy punktów KBN-owskich itd.,3) procesy administracyjne. Je¿elidzia³ania w³adz uczelni pójd¹ w tymkierunku, to jesteœmy gotowi s³u¿yæwraz z dr. Ryszardem Piesiewiczem(który jest wytrawnym i doœwiadczo-nym dydaktykiem, pe³ni funkcjê au-ditora) swoim doœwiadczeniem. Oso-biœcie mia³em przyjemnoœæ uczestni-czyæ w takim systemie certyfikowaniarównie¿ na innych uczelniach.

Jak to wygl¹da na innych uczel-

niach?

Na przyk³ad wroc³awska Akade-mia Medyczna ma certyfikowany sys-tem edukacyjny, system badañ nauko-wych oraz system administracyjny. Oninie zaczynali tak jak my, od pracowni,bo maj¹ ich bardzo du¿o, ale od ca³o-œci, prawdopodobnie wychodz¹c z za-³o¿enia, ¿e bardziej im siê to bêdzieop³aca³o i ¿e za du¿o czasu musielibypoœwiêciæ pojedynczym laboratorium,które maj¹ rozbudowane; by³aby to dlanich chyba trudniejsza droga...

Który z uczelnianych systemów

najtrudniej certyfikowaæ, a któ-

ry naj³atwiej?

Dydaktyka i badania naukowe –to jest trudne! Najbardziej natomiastpodobne postêpowanie bêdzie w admi-nistracji, bo administracja to czêœæ or-ganizacji. Proszê zwróciæ uwagê,o czym tutaj mówimy: o szeœciu pod-stawowych procedurach. Co to jest pro-cedura?... Postêpowanie – krok po kro-ku – wed³ug ustalonego schematu.1) Nadzór nad dokumentami. Czy jestwa¿ny w administracji?... Przedewszystkim! Administracja jest po to,¿eby dba³a o dokumenty. 2) Nadzór nadzapisami. Czy wa¿ne jest ustalenie, ktoma prawo dokonaæ zmiany w zapi-sie?... I znów administracja musi usta-

liæ procedurê nadzoru nad zmianami za-pisów, czyli kroki postêpowania, któremówi¹, ¿e, np. rektor, prorektor, kie-rownik katedry, dyrektor administracyj-ny, kierownik hali, maj¹ prawo doko-nañ zapisu w takim to a takim doku-mencie, zmieniæ ten zapis. Jest to bar-dzo wa¿ne. Planowanie i przeprowa-dzanie auditów to te¿ sprawy admini-stracji, poniewa¿ audit to kontrola we-wnêtrzna prawid³owoœci funkcjonowa-nia systemu zarz¹dzania jakoœci¹. Je-¿eli coœ siê dzieje Ÿle, z tej procedurywinna wynikaæ informacja, a rol¹ au-ditora jest wychwycenie jej i wprowa-dzenie dzia³añ koryguj¹cych. Systemzarz¹dzania jakoœci¹ jest dosyæ zbiuro-kratyzowany. Najwa¿niejsze w nim jestto, ¿eby realizowaæ to, co zapisane.Standardy miêdzynarodowe wymagaj¹zapisów, w jaki sposób wy³apywaæ nie-prawid³owoœci, w jaki sposób dzia³aækoryguj¹co, kto ma dokonaæ korektytego, co zosta³o Ÿle zrobione, wreszcie– co robiæ, ¿eby zapobiegaæ tym b³ê-dom w przysz³oœci. Ca³y system pocho-dzi z fabryk, z produkcji, jest typowoin¿ynierski. Dzisiejsze normy9001:2001 – po wielu modyfikacjach –wywodz¹ siê z dzia³añ in¿ynierskich,których efektem jest produkt, który mabyæ wykonany wed³ug standardu. Oka-za³o siê, ¿e standardy trzeba i nale¿y sto-sowaæ równie¿ w obszarach us³ugo-wych, bo najwa¿niejszy w systemie za-rz¹dzania jakoœci¹ jest klient, który mamieæ œwiadomoœæ, ¿e bêdzie obs³u¿onyw taki, a nie inny sposób od strony or-ganizacyjnej. Du¿o jest przeciwnikówsystemu zarz¹dzania jakoœci¹, poniewa¿osobom, które nie znaj¹ tematu, wydajesiê, ¿e system wchodzi w ich meryto-ryczne dzia³ania, czyli np. chirurgowimówi, jak ma prowadziæ operacjê, a na-uczycielowi – jak prowadziæ zajêcia.A to jest absolutn¹ nieprawd¹! Systemwskazuje tylko stronê organizacyjn¹, na-tomiast sama treœæ zajêæ prowadzonychprzez nauczyciela czy trenera, to ju¿ jestjego twórczy wk³ad.

Ka¿da instytucja, która chce pod-daæ siê certyfikacji, musi opracowaæmiêdzynarodowe standardy i to, conapisane, musi byæ realizowane. Je¿elici siê to nie podoba, zmieñ to, ale jakju¿ zapiszesz i zatwierdzisz, to masz

Page 36: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

34 www.awf.wroc.pl/zycie

tak robiæ! Taka jest idea systemu za-rz¹dzania jakoœci¹ wed³ug tej podsta-wowej normy 9001:2001.

Panie Doktorze, powszechnie

wiadomo, ¿e od wielu lat wspó³-

pracuje Pan z Akademi¹ Ekono-

miczn¹? Sk¹d siê wziê³y u Pana,

absolwenta naszej uczelni, trene-

ra judo, by³ego zawodnika tej

dyscypliny, te zainteresowania

i poszukiwania zwi¹zane z za-

gadnieniami zarz¹dzania, wi-

doczne w dzia³alnoœci nie tylko

Pana, ale i ca³ej Katedry Nauk

o Sporcie, której nazwa ewolu-

owa³a wraz z kierunkami poszu-

kiwañ?

Bardzo dziêkujê za to pytanie.Otó¿ wiadomo, ¿e prof. Gabriel £asiñ-ski zainicjowa³ badania i podj¹³ próbyzainteresowania nas wszystkich obsza-rem, który do tej pory jest „na topie”jeœli chodzi o nauki o zarz¹dzaniu,mianowicie – prakseologi¹. Od prak-seologii do organizacji jest bardzo bli-ska droga, a jeszcze bli¿sza – od orga-nizacji, prakseologii do systemu zarz¹-dzania jakoœci¹. Tu w zasadzie nie ma¿adnej ró¿nicy. Moje zainteresowaniatymi zagadnieniami spotêgowa³y siêpo ukoñczeniu przez mnie studiów po-dyplomowych na Akademii Ekono-micznej i Politechnice Wroc³awskiejw zakresie komunikacji w biznesie.

A zaczê³o siê od tego, ¿e siêgnêli-

œcie po prakseologiê, aby uspraw-

niæ proces treningowy i sposoby

zarz¹dzania nim...

Dok³adnie! Aby spojrzeæ na pro-ces treningowy z perspektywy organi-zacji i zarz¹dzania. Zainicjowa³ to prof.G. £asiñski i do tej pory bada spraw-noœæ, miêdzy innymi spo³eczn¹, zajmu-j¹c siê mediami. I to by³a jakby praprzy-czyna tych moich zainteresowañ. Przezszeœæ lat, co miesi¹c, jeŸdzi³em do War-szawy, do Polskiej Akademii Nauk, doInstytutu Naukoznastwa i Prakseologiiz siedzib¹ w Pa³acu Staszica, do œp. prof.Tadeusza Pszczo³owskiego, póŸniej doprof. Wojciecha Gasparskiego.

Nie wszyscy wiedz¹ o tak silnych

zwi¹zkach nowoczesnych syste-

mów zarz¹dzania jakoœci¹

z prakseologi¹...

...Któr¹ mo¿na uznaæ za „matkê”ISO, gdy¿ dzisiaj normy miêdzynaro-dowe mówi¹ miêdzy innymi o tym, ¿esystem zarz¹dzania jakoœci¹ wymuszabadanie efektywnoœci. To nic, ¿emamy na pó³ce mnóstwo dokumenta-cji... Je¿eli za rok przyjdzie z zewn¹trzaudytor, zagl¹dnie do dokumentacji,a tam nie bêdzie ¿adnych zapisów, nicsiê nie bêdzie dzia³o, to mo¿e namodebraæ certyfikat!

Musz¹ byæ œlady, wyniki kon-

troli?...

Kontroli, ale nie tylko... Musimyudowodniæ, akurat w naszym przypad-ku, ¿e te trzy laboratoria w jakimœ tamaspekcie, stopniu, poprawi³y swój sys-tem organizacji, i ¿e doskonal¹ siê. Mu-simy to udowodniæ. Nie mo¿e to byætylko „na papierze”. I miêdzy innymica³a koncepcja, któr¹ wykorzystuje siêtutaj w normach, bazuje na prakseolo-gii, i mówiê to z pe³n¹ odpowiedzialno-œci¹! Co prawda, nazywa siê to strate-giczn¹ kart¹ wyników, czyli badaniemefektów, lecz nie jest to nic innego, jakprakseologia! Dlatego bijê pok³ony prof.£asiñskiemu za to, ¿e zainspirowa³ naswszystkich swoimi zainteresowaniami,i czujê siê tym zaszczycony. Tak siê z³o-¿y³o, ¿e przyszed³ wtedy do nas, do ka-tedry prof. Perechuda, wówczas jeszczedoktor. On pisa³ swoj¹ pracê doktorsk¹pod kierunkiem prof. Pszczo³owskiego– prakseologa. To wszystko siê tak jakoœ³adnie pouk³ada³o: moje zainteresowa-nia, ca³e ¿ycie posz³o w takim kierun-ku, ¿e dzisiaj mam zaszczyt wspoma-gaæ w³aœnie w tym zakresie dzia³anianaszej uczelni.

Czy ta dokumentacja wraz z kar-

tami wyników przekazywana

jest jakiejœ wy¿szej instancji, czy

kontrolowana jest tu – wewn¹trz

uczelni?

System wymusza nastêpuj¹c¹procedurê: pracownicy komórki, któr¹poddano certyfikacji, s¹ zobowi¹zanipostêpowaæ wed³ug przyjêtych proce-dur merytorycznych, które nota benesami uk³adali. Ich obowi¹zkiem jestdostarczenie informacji, czy te proce-

dury s¹ przez nich realizowane, czymo¿e im przeszkadzaj¹, w jakim stop-niu, i czy ewentualnie proponuj¹ ja-kieœ zmiany. Jeœli tak jest, nastêpnymkrokiem, obowi¹zkiem pracownikai kierownika laboratorium jest przeka-zanie tej informacji auditorowi, któryma obowi¹zek pisaæ raporty, którewspólnie opracowujemy i przekazuje-my kierownikom katedr, odpowie-dzialnymi za poszczególne laborato-ria, i na tej podstawie wnioskujemywszyscy – we trójkê – o zmiany w po-stêpowaniu. Informacja o efektywnoœ-ci funkcjonowania laboratoriów ba-dawczych od strony organizacyjnej madocieraæ do prorektora ds. nauki i dorektora. Taka jest procedura, czyli cykldzia³añ zwi¹zanych z utrzymaniemsystemu jakoœci (Robimy tak i tak,zmieniamy to i to, poniewa¿ uwa¿a-my, ¿e efektywnoœæ organizacji i dzia-³añ zwi¹zanych z kreowaniem wize-runku naszych laboratoriów bêdziewiêksza, je¿eli zrobimy to i to... To masiê obracaæ w takim cyklu). NormyISO mówi¹ o tym, ¿e system bêdziefunkcjonowa³, je¿eli z jednej stronyopracujemy i wype³nimy te procedu-ry, ale z drugiej strony w³adze jednost-ki „zabezpiecz¹ zasoby”, czyli przy-gotuj¹ odpowiednie pomieszczenia,ludzi, ewentualnie infrastrukturê.

Czy funkcjonuje katalog firm,

uczelni, którym nadano certyfi-

kat ISO? W jaki sposób rozpo-

wszechnia siê tego rodzaju infor-

macje?

Tym zajmuje siê Polskie CentrumBadañ Certyfikacji w Warszawie, któ-re ma swoj¹ stronê internetow¹ (http://pcbc.gov.pl), wydaje materia³y i biule-tyny informacyjne, a wspó³praca z IQ-retem (miêdzynarodow¹ instytucj¹ pro-muj¹c¹ osi¹gniêcia w zakresie jakoœciw certyfikowanych instytucjach) powo-duje, ¿e informacje o certyfikowaniudanej firmy, instytucji id¹ w œwiat.Mamy zatem bezp³atn¹ promocjê...

Mamy œwiadomoœæ i zarazemsatysfakcjê, ¿e budujemy zal¹¿kiuczelni bazuj¹cej na miêdzynarodo-wych standardach jakoœci.

Rozmawia³a Anna Kiczko

Page 37: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

35¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

W obecnoœci cz³onków Sena-

tu, na posiedzeniu w dniu 25 listo-

pada br., £ukasz Mucha – student

V roku zosta³ uhonorowany przez

JM Rektora prof. Tadeusza Koszczy-

ca listem gratulacyjnym za wspa-

nia³¹ postawê i podjêcie akcji ratun-

kowej na k¹pielisku w celu ratowa-

nia ¿ycia ton¹cego cz³owieka.

JM Rektor odczyta³ tak¿e treœæ

listu, nades³anego przez kom. mgr.

Bohdana Bia³ego z Komendy Powia-

towej Policji w Kroœnie Odrzañskim,

w którym relacjonuje on dok³adnie

ca³e zdarzenie, gratuluj¹c kadrze na-

szej Uczelni tak wspania³ego wycho-

wanka, jakim okaza³ siê £ukasz

Mucha.

Bohaterska postawa £ukasza Muchy

W dniu 21 lipca 2004 r. w miejscowoœci Bronków, naniestrze¿onym k¹pielisku na jeziorze B³aszno, dosz³o dozdarzenia – uton¹³ cz³owiek.

Jednak w tej ca³ej tragicznej sytuacji, osoby przeby-waj¹ce nad jeziorem, a tak¿e s³u¿by medyczne i policjanci,

byli œwiadkami godnej naœladowania postawy m³odegocz³owieka, studenta V roku Pañskiej Uczelni £ukasza An-drzeja Muchy.

Przebywa³ on na obozie harcerskim jako instruktor –ratownik WOPR. W chwili, kiedy zosta³ powiadomiony, ¿epod wod¹ znikn¹³ k¹pi¹cy siê cz³owiek, niezw³ocznie uda³siê na k¹pielisko zorganizowa³ akcjê ratunkow¹ w celu od-nalezienia ton¹cego. Osobiœcie uczestniczy³ i kierowa³ dzia-³aniami poszukiwawczymi, a po wydobyciu cia³a podj¹³czynnoœci reanimacyjne, które prowadzi³ przez ok. 30 mi-nut, do czasu przybycia za³ogi pogotowia ratunkowego.Lekarz pogotowia przej¹³ od £ukasza Muchy reanimacjê.Niestety, od momentu toniêcia do podjêcia akcji ratunko-wej up³ynê³o zbyt wiele cennych minut i lekarz po kilku-dziesiêciu minutach reanimacji stwierdzi³ zgon.

Pomimo tragicznego fina³u tego zdarzenia na wiel-kie s³owa uznania zas³uguje postawa Pana studenta, któryswoim zaanga¿owaniem i profesjonalizmem w dzia³aniupokaza³, ¿e zawsze trzeba walczyæ o rzecz najcenniejsz¹:o ludzkie ¿ycie. Wierzê g³êboko, ¿e Pan £ukasz Muchawp³yn¹³ równie¿ swoim postêpowaniem na œwiadomoœæludzi tam obecnych, a w szczególnoœci harcerzy, bêdziew przysz³oœci mia³ wp³yw na postawê m³odych ludzi, któ-rzy na sprawê szeroko rozumianego bezpieczeñstwa spoj-rzê przez pryzmat tego zdarzenia.

Chcia³bym podziêkowaæ Panu, ca³ej Kadrze Akade-mii Wychowania Fizycznego we Wroc³awiu i pogratulo-waæ studenta nieobojêtnego na sprawy bezpieczeñstwai ludzkie losy.

Fot. A. Kiczko

Fot. A. Kiczko

Page 38: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

36 www.awf.wroc.pl/zycie

Trenerzy kadry olimpijskiej z AWF we Wroc³awiu

Panie Trenerze, proszê przyj¹æ

gratulacje za wspania³e wyniki!

Czy du¿o wywiadów Pan udzieli³

w mediach po przyjeŸdzie z Aten?

Tak. Ta dyscyplina jest bardzotrudna, rywalizacja ogromna, i dlate-go zdobycie medalu jest nominacj¹ dowyró¿nieñ. A mo¿e te¿ dlatego, ¿e tyleju¿ lat pe³niê funkcjê trenera kadryniepe³nosprawnych ciê¿arowcówi dziennikarze lubi¹ ze mn¹ rozma-wiaæ... Jestem na pewno najstarszymi wiekiem, i sta¿em trenerem w tymsporcie, mam du¿e doœwiadczeniei pewne spostrze¿enia z poprzednichparaigrzysk, bo po raz pierwszy poje-cha³em na nie w 1976 roku, do To-ronto w Kanadzie (odpowiednik IOw Montrealu w 1976 r.), i ju¿ tam moich³opcy zdobyli dwa z³ote medale.Cztery lata póŸniej igrzyska olimpij-skie odby³y siê w Moskwie, ale Ro-sjanie nie mieli warunków, aby urz¹-dziæ olimpiadê dla niepe³nospraw-nych, i przeprowadzi³a je Holandiaw Arnhem. Tam równie¿ bardzo do-brze wypadliœmy, mieliœmy kilka (niepamiêtam dok³adnie ile) z³otych me-dali. W 1984 roku by³y igrzyska w Sta-nach Zjednoczonych...

...W których z przyczyn poli-

tycznych nie braliœmy udzia³u.

Ale niepe³nosprawni mieli swoj¹olimpiadê w Nowym Jorku, gdzie po-jecha³em z ma³¹ liczb¹ zawodników,bo z dwoma, ale obydwaj zdobyli z³otemedale. Do Seulu w 1988 roku poje-chaliœmy z piêcioma zawodnikamii mieliœmy cztery z³ote medale, wiêcnie najgorzej... W 1992 roku na para-igrzyskach w Barcelonie wystartowa-liœmy w pe³nym sk³adzie zawodników

i tam osi¹gnêliœmy najwiêkszy sukces.Wszyscy zawodnicy zdobyli medale:trzy z³ote, cztery srebrne i trzy br¹zo-we. Jednak z igrzysk na igrzyska co-raz trudniej by³o o medale. W Atlan-cie, w 1996 roku, zdobyliœmy tylkodwa z³ote i jeden srebrny medal. By³oju¿ bardzo trudno, coraz wiêksza kon-kurencja. Doszli Chiñczycy, doszli Ni-geryjczycy, którzy poprzednio w ogólesiê w tym sporcie, w tej dyscyplinienie liczyli. I wreszcie w Sydney,w 2000 roku, po raz pierwszy w his-torii byliœmy bez medalu. By³o to dlanas trudne prze¿ycie... Zaczêto „krê-ciæ nosem”, ¿e coœ tu nie wychodzi,nie dzieje siê dobrze.

W Atenach wystartowaliœmyz du¿¹ obaw¹, bo od wyników tu uzys-kanych du¿o zale¿a³o: gdyby nie by³omedali, to – niestety – musia³bym chy-ba zrezygnowaæ z funkcji trenera ka-dry. Na szczêœcie wszystko dobrze siêskoñczy³o: jeden z moich zawodników– Ryszard Rogala zdoby³ srebrny me-dal z bardzo dobrym wynikiem, prze-grywaj¹c z najlepszym zawodnikiemigrzysk, z Koreañczykiem, któryw pierwszym podejœciu pobi³ rekordœwiata i trudno by³o z nim rywalizo-waæ. No i Krzysztof Owsiany zdoby³br¹zowy medal. Mieliœmy jeszcze szan-sê na dwa nastêpne br¹zowe medale...

...O czym œwiadcz¹ te dwa

czwarte miejsca.

Ch³opcom nie posz³o tak, jakpowinno pójœæ, ale i tak cieszymy siêz uzyskanych wyników, a te dwa me-dale s¹ gwarancj¹, ¿e nic z³ego niedzieje siê w tej dyscyplinie i ¿e jestszansa na dalszy rozwój, aczkolwiekmo¿na mieæ du¿e obawy co do startu

My, Polacy, w Europienie mamy przeciwnikówRozmowa z mgr. Jerzym Mys³akowskim, pracownikiem Zak³adu Sportui Rekreacji Osób Niepe³nosprawnych, którego podopieczni na tego-rocznych Paraolimpijskich Igrzyskach Olimpijskich w Atenachzdobyli w podnoszeniu ciê¿arów dwa medale: srebrny i br¹zowy,oraz czo³owe miejsca poza podium: dwa czwarte, dwa pi¹te orazjedno szóste.

w nastêpnych paraigrzyskach w Peki-nie, poniewa¿ my nie mamy takiegodop³ywu niepe³nosprawnych do spor-tu, jaki maj¹ Nigeryjczycy, Chiñczy-cy, Koreañczycy, Irañczycy...

Na skutek czego tak siê dzieje?

Czy wystêpuje u nich wiêksza

urazowoϾ?

Po pierwsze, np. w Afryce, w Ni-gerii czy w Iranie by³y wojny, po któ-rych zosta³o bardzo du¿o min przeciw-czo³gowych, w zwi¹zku z czym w dal-szym ci¹gu zdarzaj¹ siê makabrycznewypadki. Po drugie, do tego rokunie obowi¹zywa³y w Chinach, Korei,w Egipcie, w Iranie, szczepienia prze-ciwko chorobie Heinego-Medina.

Czyli s¹ powik³ania po tej cho-

robie...

By³y i do dzisiejszego dnia s¹.Dopiero Miêdzynarodowa Organiza-cja Zdrowia za¿¹da³a wprowadzeniaobowi¹zkowych szczepieñ w tychpañstwach, zasilaj¹c ich kasê, ¿ebymogli podo³aæ tym zadaniom. Takbrzydko mówi¹c, jest to najlepszy„materia³” na zawodników, poniewa¿koordynacyjnie s¹ doskonali, bo nicim nie dolega, s¹ niskiego wzrostu, jakzreszt¹ wiêkszoœæ ludzi w azjatyckichkrajach, bo to nie tylko zawodnicyz wymienionych krajów, ale jeszcze zTajlandii, Malezji... W tych krajachjest du¿o oœrodków, które zajmuj¹ siêniepe³nosprawnymi, na co przeznaczasiê du¿e nak³ady finansowe. A jeœli cho-dzi o Chiny, to ju¿ teraz, w Atenach,by³o widaæ, ¿e stawiaj¹ na sport, za-równo pe³nosprawnych, jak i niepe³-nosprawnych. Na paraolimpiadziemieli najwiêksz¹ reprezentacjê, zdo-byli 170 medali, w tym 70 z³otych. Tosiê rzadko zdarza... Wygrali ze Stana-mi Zjednoczonymi, które dotychczasw sporcie niepe³nosprawnych by³yzdecydowanie najlepsze. I rzeczywiœ-cie na rozwój sportu – nie tylko pe³-nosprawnych, ale i niepe³nosprawnych– ³o¿¹ olbrzymie nak³ady. My, nieste-ty, nie mamy ani systemu, ani pieniê-dzy na to. Mamy kilku fanatyków, niemówi¹c ju¿ o sobie... Nieraz koledzymówi¹: – Po co ci to, przecie¿ ju¿wszystko osi¹gn¹³eœ! Jak¹ masz mo-tywacjê?... No, ale mnie to sprawia

Page 39: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

37¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

satysfakcjê, dlatego siê tym w dalszymci¹gu zajmujê, chocia¿ mo¿e trzeba byby³o siê poma³u z tego wycofaæ...

W oœrodku wroc³awskim mamydu¿o zawodników, ale to s¹ zawodni-cy ze schorzeniami najmniej nadaj¹-cym siê do tego sportu – z dzieciêcy-mi pora¿eniami mózgowymi. Zawod-nicy ci maj¹ problemy koordynacyj-ne, a w tej dyscyplinie sportu nie mapodzia³u na grupy i klasy schorzeñ, takjak jest to w lekkoatletyce, w p³ywa-niu, w szermierce, w tenisie, czy w in-nych. Tu wszyscy zawodnicy startuj¹razem, a dziel¹ ich tylko kategoriewagowe. I to jest ca³y problem. Niema sk¹d braæ takich zawodników, któ-rzy by w krótkim czasie osi¹gnêli wy-niki. A zreszt¹ tu krótki czas nie wcho-dzi w rachubê, bo nawet przy najlep-szych warunkach fizycznych zawod-nik musi trenowaæ 6-12 lat i wtedydopiero mo¿na siê spodziewaæ wyni-ku na skalê œwiatow¹.

Czy to jest d³u¿szy czas docho-

dzenia do wyniku, ni¿ u pe³no-

sprawnych?

D³u¿szy. U pe³nosprawnych jestpewien system szkolenia: s¹ kadeci,którzy ju¿ od 14 lat mog¹ siê w to ba-wiæ itd., a tutaj takich mo¿liwoœci nie ma.

Nie ma kategorii wieko-

wych?

Nie ma...My, Pola-cy, w Europie nie mamyprzeciwników, mimo ¿enamno¿y³o siê tych kra-jów, zw³aszcza po rozpa-dzie Zwi¹zku Radziec-kiego, gdzie s¹ tradycjeuprawiania sportów si³o-wych. Rosjanie te¿ namnie dorównuj¹. Kiedyœmocniejsze od nas by³ykraje zachodnie, jak:Francja, Belgia, Hiszpa-nia czy Anglia, Szwecja,Finlandia. W tej chwilione siê ju¿ nie licz¹. Po-lacy zdecydowanie wy-grywaj¹ i s¹ jedynymkrajem Europy, rywali-zuj¹cym ze œwiatow¹czo³ówk¹.

...Któr¹ obecnie stanowi¹

zawodnicy z Dalekiego Wschodu?

Tak, i coraz trudniej jest z nimirywalizowaæ. Jeszcze w kategorii ko-biet rywalizacjê podejmuj¹ Rosjanki,Ukrainki, Francuzki, Angielki, alew kategorii mê¿czyzn na walkê o po-dium staæ ju¿ tylko Polaków. Te dwamedale zdobyte przez naszych zawod-ników s¹ jedynymi medalami dla Eu-ropy w konkurencji mê¿czyzn, z cze-go bardzo siê cieszê i jestem bardzozadowolony, ¿e nam siê to mimowszystko jeszcze udaje. Jak ju¿ wspo-mnia³em, oœrodek wroc³awski jestoœrodkiem wiod¹cym. Dziêki wspó³-pracy z wroc³awsk¹ AWF, a w szcze-gólnoœci z Zak³adem Sportu i Rekre-acji Osób Niepe³nosprawnych, którymkieruje prof. Bolach, uda³o siê namtutaj „zakorzeniæ”, mamy dobre uk³a-dy z ró¿nymi ludŸmi, którzy nam chc¹pomagaæ w sprawach szkoleniowych,korzystamy tutaj z gabinetów fizyko-terapii. Bez odnowy biologicznej w tejchwili ju¿ siê nie da trenowaæ, bo tojest sport wyczynowy i i nie ma mo¿-liwoœci jakimiœ tam pó³œrodkami osi¹-gniêcia sukcesu. Musi byæ w ci¹gu ty-godnia 5-6 treningów... I tu jest pro-blem, poniewa¿ nasi zawodnicy musz¹do treningu podchodziæ profesjonal-nie, a nie s¹ zawodowcami, bo prze-

cie¿ z tego nie ¿yj¹; musz¹ pracowaæ,musz¹ studiowaæ, i jakoœ to próbuj¹godziæ. Mam du¿e k³opoty ze œci¹gniê-ciem zawodników na centralne zgru-powania, poniewa¿ zmuszeni s¹ oni je-chaæ na nie w ramach urlopu wypo-czynkowego albo bezp³atnego, a towszystko odbija siê niekorzystnie naich sytuacji materialnej lub ich rodzin;przecie¿ mamy tu zawodników, któ-rzy maj¹ ¿ony, dzieci; nie wszyscy s¹tu tacy m³odzi... Nie wszyscy zawod-nicy mog¹ braæ udzia³ w sprawdzia-nach miêdzynarodowych, bo po pro-stu ich pracodawca nie godzi siê na to,¿eby mogli sobie swobodnie wy-je¿d¿aæ. Wszystko to s¹ mankamen-ty, ale dotycz¹ one nie tylko sportu nie-pe³nosprawnych. Brak szerokiej gru-py zawodników, brak rywalizacji, naskutek której w du¿ej grupie zawod-ników mo¿na wychowaæ mistrza... Tosamo przecie¿ mo¿na zaobserwowaæw sporcie pe³nosprawnych, np. w wio-œlarstwie mamy Sycza i Kucharskie-go, a jaka za³oga jest za nimi? Nie ma¿adnej! Na razie s¹ œwietni, ale jakzakoñcz¹ karierê sportow¹, to nikogonie bêdzie na ich miejsce. I tak jestrównie¿ w innych dyscyplinach, a tu-taj – w sporcie niepe³nosprawnychszczególnie ostro to wystêpuje. Jak ci„starzy” mistrzowie, a jeszcze takichkilku mam, zrezygnuj¹, bêdzie luka,bo minie du¿o czasu, zanim nastêpnimistrzowie siê urodz¹... Ale póki co,czêœæ moich zawodników, tych l¿ejposzkodowanych, startuje równie¿wœród pe³nosprawnych, oni mog¹ braæudzia³ i na przyk³ad czêœæ z nich namistrzostwach œwiata czy Europy pe³-nosprawnych zdobywa medale bezproblemu! Wœród niepe³nosprawnychnatomiast konkurencja jest znaczniewiêksza i o wiele trudniej im siê jestdopracowaæ tych medali. Mam tak¹dwójkê, która regularnie zdobywamedale, np. Justyna Kozdryk – to jesttaka nowa dziewczyna, która zdoby³asrebrny medal na ostatnich mistrzo-stwach Europy, teraz w Ameryce star-tuje – nied³ugo siê rozpoczn¹ tam mi-strzostwa œwiata pe³nosprawnych –i tam ma „murowany” medal. Taksamo Krzysiek Owsiany, który jestw swojej kategorii najlepszy wœródpe³nosprawnych. A wœród niepe³no-

Page 40: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

38 www.awf.wroc.pl/zycie

sprawnych... ró¿nie bywa. Jemu siêuda³o – zdoby³ medal olimpijski, po-niewa¿ z³apano na dopingu jednegoz medalistów i zdyskwalifikowano;tym samym Krzysiek przesun¹³ siêz IV miejsca na podium, co nieumniejsza oczywiœcie jego sukcesu...

... Bo tamten oszukiwa³...

No i o tych oszustach te¿ bymchcia³ parê s³ów powiedzieæ... Jednakta rywalizacja siê na tyle zaostrza, ¿enie zawsze jest uczciwa. Nie by³o, coprawda, oficjalnego komunikatu w tejsprawie, ale nieoficjalnie dowiedzie-liœmy siê, ¿e przebadano 175 niepe³-nosprawnych zawodników, z tegowiêkszoœæ w podnoszeniu ciê¿arów,i 26 z³apano na dopingu – czêœæ star-tuj¹cych w podnoszeniu ciê¿arów,a czêœæ z innych dyscyplin, takich jak:lekkoatletyka, p³ywanie. Zaraz poprzyjeŸdzie do Aten zaczê³y siê ba-dania antydopingowe zawodnikówwylosowanych (od nas wziêto dwóchzawodników) i wiedzieliœmy ju¿, ¿eniektórych zdyskwalifikowano, bonie by³o ich na aktualnych listach star-towych, a póŸniej to by³o wiadomo,o co chodzi, jak zawodnik, na przy-k³ad, z czwartego miejsca przesuwa³siê na trzecie...

Muszê tu powiedzieæ, ¿e przeztyle lat naszego udzia³u w tych zawo-dach nigdy ¿aden Polak nie by³ pos¹-dzony o doping. Za moich zawodni-ków, tych z Wroc³awia, osobiœcie rê-czê, ale nie zawsze mam kontakt przezca³y okres przygotowañ z innymi,a wiêc ró¿nie mog³o byæ... Ale okaza-³o siê, ¿e oparli siê tej pokusie... Trze-ba przyznaæ, ¿e pokusa jest olbrzymia,daj¹ca szansê zwyciêstwa, i wszystkie-go, co z tym zwi¹zane: s³awy, pieniê-dzy, no mo¿e nie takich, jak w sporciepe³nosprawnych...

No w³aœnie, czy mo¿e Pan zdra-

dziæ, jakiej wysokoœci nagrody

czy premie otrzymali nasi wspa-

niali medaliœci paraolimpiady?

Muszê powiedzieæ, ¿e w tymroku, tym razem, by³o dosyæ pokaŸ-nie w stosunku do poprzednich lat, alenie w stosunku do pe³nosprawnych za-wodników... Otó¿ za z³oty medal za-

wodnik niepe³nosprawny uzyskiwa³premiê w wysokoœci 12 œrednich p³ac,za srebrny – 10 i za br¹zowy 8, aleniezale¿nie od tego Pañstwowy Fun-dusz Rehabilitacyjny przyzna³ im na-grody za ka¿dy zdobyty medal, nie-którzy zdobywali ich po kilka: 10 tys.z³ za medal z³oty, 8 tys. z³ za srebrny,6 tys. z³ za br¹zowy. Dla porównaniapodam tu wysokoœæ gratyfikacji w kra-jach tzw. postkomunistycznych: Ukra-ina p³aci³a 30 tys. dolarów za z³oto,czyli znacznie wiêcej, nawet Bia³oruœobieca³a po 15 tys. dolarów swoim me-dalistom (jak to w praktyce bêdziewygl¹daæ – trudno powiedzieæ...). Pre-sja na uzyskanie wyników jest du¿a,zawodnicy wiedz¹, o co walcz¹, st¹dte¿ pokusa jest taka, a nie inna... Przedwyjazdem na paraolimpiadê zarz¹dzi-³em w „mojej” dyscyplinie badaniewszystkich reprezentantów. Wola³emmieæ pewnoœæ, ¿e nie bêdzie ¿adnych„niespodzianek”. A by³y „wpadki”,i to wœród tych najlepszych reprezen-tacji: Chiñczyków, Irañczyków, Egip-cjan, Nigeryjczyków... Wiadomo, ¿eniedozwolone wspomaganie daje wy-nik lepszy o 10-20 kg! St¹d te¿ naprzyk³ad wyniki na listach rankingo-wych powodowa³y, ¿e martwiliœmysiê, i¿ jesteœmy bez szans. A póŸniejokaza³o siê, ¿e jednak wyniki na olim-piadzie by³y znacznie s³absze, co

wskazywa³o na to, ¿e bano siê kontro-li antydopingowej, bo zastosowano ju¿nowe sposoby wykrywania dopingu –do 150 dni wstecz. St¹d tyle „wpadek”,zarówno wœród niepe³nosprawnych,jak i pe³nosprawnych. Trudno jest wtakiej sytuacji rywalizowaæ... I dlate-go mo¿emy sobie zapisaæ du¿y „plus”za to, ¿e uczciwie startuj¹c nie jeste-œmy bez szans.

Myœlê, ¿e zjawisko dopingu toca³y system, bo nie wierzê w to, ¿ezawodnik sam sobie wymyœli coœ ta-kiego. To nie jest takie proste! Trzebamieæ wiedzê medyczn¹, du¿e pieni¹-dze, bo te leki s¹ bardzo drogie, ktoœmusi tym wszystkim kierowaæ, po-trzebny jest ca³y sztab ludzi... Tak todzisiaj wygl¹da. To jest plaga, ale co-raz silniej jest zwalczana. Proszê za-uwa¿yæ, ¿e nie by³o takich rewelacyj-nych wyników na tych igrzyskacholimpijskich, dlatego ¿e ¿arty siê skoñ-czy³y i wypowiedziano wojnê tymwszystkim nieuczciwym ludziom.W Stanach Zjednoczonych na podsta-wie odkrytych zamówieñ i rachunkówza niedozwolone œrodki dopinguj¹cezdyskwalifikowano masê bardzo do-brych zawodników. Je¿eli znajd¹ siêœrodki finansowe na to, ¿eby przezca³y rok œcigaæ tych ludzi, to uda siêz tym problemem uporaæ.

Paraolimpiada w Atenach. Od lewej: Paul Votermanters z Belgii – prezydent International PowerliftinfSociety, Ryszard Rogala – srebrny medalista, trener Jerzy Mys³akowski.

Page 41: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

39¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

Czy mo¿e Pan przybli¿yæ naszym

Czytelnikom specyfikê dys-

cypliny, któr¹ siê Pan zajmuje?

Jest to wyciskanie z ³aweczki,z tym ¿e jest to pozycja zupe³nie izo-lowana. Ta ³aweczka trochê siê ró¿niod ³aweczki dla pe³nosprawnych, którajest wê¿sza, a nogi zawodnika na niejle¿¹cego spoczywaj¹ na pod³o¿u.U niepe³nosprawnych wyizolowanapozycja sprawia, ¿e trudno w³¹czyæinne partie miêœniowe, ni¿ koñczyngórnych. Oczywiœcie pracuj¹ przy tymmiêœnie piersiowe, obrêczy barkowej,ale g³ówn¹ prace wykonuj¹ prostow-niki ramion. Jest to jedna z niewieludyscyplin, stwarzaj¹ca zawodnikomniepe³nosprawnym mo¿liwoœæ rywa-lizacji z zawodnikami pe³nosprawny-mi. Co roku na zakoñczenie sezonuodbywaj¹ siê w Tarnowskich Górachzawody, w których startuje kadra za-wodników pe³nosprawnych w wyci-skaniu razem z naszymi zawodnika-mi. Zwykle wygrywamy w wiêkszoœ-ci kategorii wagowych, a szczególniew tych wagach l¿ejszych.

Nie jest to dyscyplina olimpijska

dla zawodników pe³nospraw-

nych...

Nie, ale by³a w tym roku w Ate-nach rozgrywana jako dyscyplina poka-zowa, wiêc s¹ przymiarki do wprowa-dzenia jej. U pe³nosprawnych wystêpu-je w ramach trójboju si³owego – jakojedna z konkurencji, albo jako samo-dzielna konkurencja; jest zdrowsza ni¿podnoszenie ciê¿arów, które jest bardzourazogenne. Wystêpuj¹ olbrzymie prze-ci¹¿enia krêgos³upa, stawów: ³okcio-wych, barkowych, zgniatanie koœci. Ktowie, mo¿e w przysz³oœci pójdzie siê wtym kierunku? Obecnie jest moda na si-³ownie i one w tej chwili nawet u nasju¿ nieŸle wygl¹daj¹, oczywiœcie nie tak,jak w Stanach Zjednoczonych, gdzie s¹to salony, do których przychodzi masaludzi w ró¿nym wieku, o ró¿nym stop-niu zaawansowania: to nie jest tylko„prê¿enie siê” itp., ale to jest naprawdêmo¿liwoœæ z³apania du¿ej dawki zdro-wia i to jest w³aœnie wa¿ne, a je¿eli przytym wszystkim mo¿na porywalizowaæ...

Panie Trenerze, proszê powie-

dzieæ parê s³ów o przebiegu swo-

jej pracy zawodowej. Od kiedy

zajmuje siê Pan podnoszeniem

ciê¿arów?

Ukoñczy³em studia na naszejuczelni w 1960 roku. W czasie studiówgra³em w AZS-ie w 11-osobow¹ pi³kêrêczn¹, m.in. z takimi znakomitymi za-wodnikami, jak Zbigniew Naglak i Ja-nusz Czerwiñski, biega³em tak¿e nadystansie 110 m przez p³otki, ale naj-wiêksz¹ moj¹ mi³oœci¹ by³a koszyków-ka, w któr¹ gra³em przez d³ugie lata,najpierw przez dwa lata w „Œlêzie”,a potem w II-ligowej „Odrze”, w któ-rej by³em póŸniej trenerem koszyków-ki. W tym w³aœnie mniej wiêcej czasiezacz¹³em pracowaæ z niepe³nosprawny-mi jako nauczyciel zatrudniony w re-habilitacji, zrobi³em z tego zakresu spe-cjalizacjê i wtedy zaproponowano mipracê trenera w podnoszeniu ciê¿arów.Nie mia³em – szczerze mówi¹c – zie-lonego pojêcia o tym. Zacz¹³em odtego, ¿e nauczy³em siê przepisów, by-³em na zawodach zobaczyæ, jak tow praktyce wygl¹da. Po trzech latachpracy jeden z moich zawodników wy-walczy³ tytu³ mistrza œwiata, ale to by³yczasy, w których o sukcesy nie by³otrudno...

A jeœli chodzi o lata studenckie,to muszê siê pochwaliæ, ¿e nasz rocz-nik by³ znakomity: wygrywaliœmy pra-wie wszystkie zawody, mieliœmy bar-dzo du¿o dobrych sportowców w ró¿-nych dyscyplinach, m. in. siatkarzy:Pa³aszewskiego i Jarosza, wspania³ychlekkoatletów i p³ywaków. „Laliœmy”wszystkich we wszystkim... Tomkow-ski do dzisiaj „dyrektoruje” w Spale,wybudowa³ ten oœrodek i ustawi³ naœwiatowym poziomie. Mieliœmy chy-ba ze cztery zjazdy rocznikowe, aledwa ostatnie by³y „wystrza³owe”, od-by³y siê w³aœnie w Spale, w dobrychwarunkach; pograliœmy w siatkówkê,w koszykówkê – tak na ile mogliœmywytrzymaæ (œmiech), bo koledzy,zreszt¹ i ja te¿, mamy „swoje” lata.

Nawet mo¿e siê ich tak nie czujedziêki temu, ¿e siê pracuje z m³odzie¿¹?...

Rozmawia³a Anna Kiczko

CENNIK OP£AT ZA WJAZDNA TEREN KOMPLEKSU STADIONU

OLIMPIJSKIEGO(obowi¹zuje od 1.03.2005 r.)

I. Cennik jednostkowy 1,2

Auto osobowe, motocykl – 2 z³Pojazdy do 3,5 tony – 3 z³Pojazdy powy¿ej 3,5 tony – 5 z³Autobusy – 10 z³II. Abonamenty miesiêczne 3

Podmioty pozostaj¹ce w stosunkuprawnym z Uczelni¹ (inne ani¿eli wy-szczególnione w pkt III – 4) – 20 z³Pozostali – 30 z³III. Bezp³atnie:

1. Pracownicy AWF na podstawielegitymacji s³u¿bowej.2. Studenci AWF na podstawie le-gitymacji studenckiej.3. Pojazdy s³u¿bowe AWF – napodstawie listy z AWF.4. Podmioty pozostaj¹ce w stosun-ku prawnym z Uczelni¹, œwiadcz¹-ce us³ugi bezpoœrednio lub poœred-nio zwi¹zane z funkcjonowaniemszko³y wy¿szej i potrzebami aka-demickimi (np.: Miêdzywoje-wódzka Przychodnia Sportowo--Lekarska, Klub Sportowy AZSAWF, sto³ówka studencka, Hotel„Olimpia”, us³ugi kserograficzne,punkty gastronomiczne, itp. – napodstawie listy z AWF) oraz ichdostawcy.5. Pojazdy uprzywilejowane orazs³u¿b technicznych (MPO, wod.-kan., energetyka, itp.) w trakciewykonywania obowi¹zków s³u¿-bowych.6. Taksówki.

Uwaga:1. Po dokonaniu op³aty okres po-bytu na terenie kompleksu Stadio-nu Olimpijskiego nie jest limitowa-ny czasowo. 2. Paragon fiskalny (op³aty zawjazd) stanowi jedyn¹ podstawêdo ponownego wjazdu w dniu wy-stawienia paragonu.3. Okresem rozliczeniowym jestmiesi¹c kalendarzowy.

Page 42: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

40 www.awf.wroc.pl/zycie

Czy ktoœzamawia³pogodê?czyli

Olimp jedzie w TatryZachodnie

Dzieñ 11 listopada w TatrachPolskich ju¿ na sta³e wpisa³ siê w ter-minarz imprez organizowanych przezKlub Górski OLIMP. I tym razem nieby³o inaczej. Uda³o siê skompletowaæekipê sk³adaj¹c¹ siê z 19 studentówi jednego doktora. Tak, tak, doktora!To postaæ dobrze znana wszystkim,zw³aszcza studentom chc¹cym sobiepolataæ na paralotni... Pan Stanis³awMaksymowicz przyj¹³ zaproszenie no-wego prezesa naszego klubu – Marci-na Noska i o godzinie pierwszej w no-

cy 11 listopada zjawi³ siê w akademi-ku z malutkim plecaczkiem oraz kij-kami narciarskimi. Pan Doktor opróczznanych w ca³ej Polsce umiejêtnoœcipilota¿u na wszelkiego typu sprzêciepowietrznym jest równie¿ czynnymgoprowcem. Ma³o tego! Jest starszyni¿ sam GOPR... Tak wiêc zapakowa-liœmy siê do czterech samochodów

Dok¹d by tu pójœæ?

Jest taka prawda ¿yciowa:„W przyrodzie równowaga musi byæzachowana”. Coœ w tym jest...

Od pocz¹tku ten wyjazd nam siênie uk³ada³. Co najmniej trzy razyzmienialiœmy decyzjê co do œrodkatransportu. Poci¹g, samochód, a mo¿e

jednak poci¹g? Prognozy niezmierniewa¿nej (jak nie najwa¿niejszej) pogo-dy przedstawia³y siê nieweso³o. Deszczi generalnie bardzo niemi³o. Miejscew schroniskach jest, ale nie dla wszyst-kich. I tak dalej...

Oj, nie uk³ada³o siê!Ale czy ktokolwiek powiedzia³,

¿e w ¿yciu jest lekko? Pewnie, ¿e nie!

Terminy obozów zimowych

Studia dzienne – kierunek WF12.12-21.12.2004 r. (10 dni)II rok, grupy: A, F, G i studenciodrabiaj¹cy obóz3.01-12.01.2005 r. (10 dni)II rok, grupy: B, C, D, E

Studia dzienne – kierunek: TiRoraz studia wieczorowe13.01-22.01.2005 r. (10 dni)II rok, wszystkie grupy

Op³ata za obóz wynosi 600PLN oraz 850 PLN w przypadkustudentów odrabiaj¹cych obóz,którzy nie usprawiedliwili nie-obecnoœci na obozie zimowymw roku akademickim 2003/2004.

Studia Zaoczne – Wydzia³ Wycho-wania Fizycznego7.03-13.03.2004 r. II rok,grupy: B3, C5, TiR, studenci od-rabiaj¹cy zajêcia14.03-20.03.2004 r. II rok,grupy: Al, A2, B4, C6, D7

Op³ata za obóz wynosi 420z³ + 150 z³ ( za wyci¹gi).Przedp³atê w wysokoœci 150 z³ na-le¿y wnieœæ do 31.01.2005 r. naadres:Jerzy Blachura,Zieleniec, skr. poczt. 6,57-340 Duszniki Zdr.Pozosta³a kwota w wysokoœci 420z³ zostanie pobrana na miejscu przymeldowaniu w Oœrodku „Regle”.Kierownikiem obozów zimowychjest dr Janusz Lesiewski.

W drodze na Starorobociañski Wierch

Page 43: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

41¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

i w drogê! Tak od razu w drogê? Mó-wi³em przecie¿, ¿e nie uk³ada³o siênam... Po pokonaniu trzech metrówokaza³o siê, ¿e w jednym z samocho-dów nie dzia³aj¹ œwiat³a. Postój i trwa-j¹ce niemal godzinê poszukiwanieusterki urozmaici³y nam tê piêkn¹,acz nieco zimn¹ listopadow¹ noc.I w momencie, gdy straci³em nadzie-jê, ¿e defekt zostanie naprawiony i sze-d³em ju¿ ze swym tobo³kiem z powro-tem do akademika, zdarzy³ siê cudi nasta³a jasnoœæ! Ufff! Jedziemy! I do-brze, bo plan awaryjny to PKP i stratajednego dnia.

I tu powracamy do równowagii przyrody. Rzeczywiœcie coœ w tymjest. Równowaga zosta³a zachowana.W Zakopanem przywita³a nas bowiempogoda jak marzenie. Ciep³o, s³oñcei niemal zero chmur. ¯yæ, nie umie-raæ! Plecaki na plecy i na szlak! PanDoktor stwierdzi³, ¿e w swym (niekrótkim przecie¿) ¿yciu czegoœ podob-nego nie widzia³. W listopadzie to siêpo prostu nie zdarza. A jednak. Namsiê zdarzy³o.

W pierwszy dzieñ docieramy doschroniska na Polanie Chocho³owskiejoraz odbywamy „spacer” na Grzesiai Wo³owiec. Ten ostatni w cieniutkiejwarstwie œniegu i lodu przedstawia siêniezwykle atrakcyjnie. Oba szczytyzdobyte! Z Wo³owca podziwiamy za-

chód s³oñca, robimy zdjêcia i wraca-my do schroniska. Wieczorem ws³u-chujemy siê w opowieœci pana Stani-s³awa i z ogromn¹ nadziej¹ oczekuje-my nastêpnego dnia. Czy bêdzie dalejtaka œwietna pogoda?... Max (jak pocichu pozwalamy sobie nazywaæ na-szego Honorowego Goœcia) stwierdzana podstawie chmur, ¿e bêdzie. I co?Pewnie, ¿e jest!

Dzieñ drugi. Przemarsz we wspa-nia³ej, bezwietrznej, s³onecznej, bez-

chmurnej, cieplutkiej, niesamowitej,idealnej... o, przepraszam, przemarszw aurze nad wyraz pogodnej do schro-niska Ornak. Po drodze zaliczamyjeszcze atrakcyjniej wygl¹daj¹cy Sta-rorobociañski Wierch. Na szczyciezaskakuje nas po raz kolejny Pan Dok-tor, wyjmuj¹c z plecaka raki. Nibyczym tu zaskakiwaæ, ale raki pana Sta-nis³awa zwyczajne bynajmniej nies¹... Ich w³aœciciel, a zarazem kon-struktor zmajstrowa³ je sobie na dzieñprzed wyjazdem z dwóch kawa³kówblachy i... damskich poñczoch! „¯oniezabra³em...” – stwierdza z uœmiechem.Ach, ten Pan Doktor... Co by nie mó-wiæ o tym nietypowym wynalazku,jedno przyznaæ trzeba. To dzia³a! Roz-koszuj¹c siê widokami i pogod¹ ma-szerujemy do schroniska raczej w spa-cerowym tempie. Okazuje siê, ¿e szlakze szczytu Ornak jest ca³kowicie ob-lodzony, co w po³¹czeniu z grawitacj¹mo¿e daæ tylko jeden efekt... Ja wy-wracam siê trzy razy...

W Ornaku przeprowadzamy tra-dycyjny chrzest wszystkich, którzy poraz pierwszy uczestnicz¹ w naszejeskapadzie. Imitacja jazdy na pancze-nach wokó³ sto³u, masa¿ relaksacyjnyprzypadkowo spotkanego m³odzieñcaczy wyœpiewanie sk³adu zupki chiñ-skiej, to tylko niektóre z zadañ. Oczy-A oto Wo³owiec.

Chmurka soczewkowa. Pan Doktor stwierdza: – Bêdzie pogoda!

Page 44: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

42 www.awf.wroc.pl/zycie

wiœcie nasz Goœæ równie¿ przechodzichrzest i po przyjêciu piecz¹tki preze-sa na czo³o (!) staje siê pe³noprawnymcz³onkiem Klubu Górskiego OLIMPPolska YMCA AWF Wroc³aw.

Dzieñ trzeci to znów nie bylejaka trasa, tym razem przez Ciemniaki Kasprowy do schroniska Murowa-niec. Tu opuszcza nas Pan Doktorstwierdzaj¹c, ¿e jak na pierwsz¹ oddwudziestu lat wyprawê w Tatry, na-chodzi³ siê wystarczaj¹co. My dziel-nie wstajemy o szóstej rano i ruszamyna szlak. Czerwone Wierchy nie s¹ taknaprawdê czerwone. Z brunatno-sza-rych doœæ szybko zamieniaj¹ siêw kompletnie bia³e. Tak, tak... Naszadobra passa pogodowa zakoñczy³a siê.By by³o jeszcze ciekawiej, schroniskona szczycie Kasprowego zamkniête,co niweczy nasze plany na ma³e „co-

nieco” w suchym pomieszczeniu. Alei tak jest fajnie. W padaj¹cym œniegu,po siedmiu godzinach dreptania, do-cieramy do schroniska na Hali G¹sie-nicowej. Tu, oprócz ciep³ej zupkii równie ciep³ego prysznica, wita naspani Anna Czerwiñska – zdobywczy-ni Korony Ziemi. Dzielna himalaistkazjawi³a siê tutaj na zaproszenie, abyprzedstawiæ wszystkim chêtnym slaj-dy – dokument zdobycia najwy¿szychszczytów wszystkich kontynentów.Równowaga ponownie zachowana...

Dzieñ czwarty postanawiamy wy-korzystaæ na zwiedzenie jaskiñ w Do-linie Koœcieliskiej. Zabieramy siê wiêcz zasypanego bia³ym puchem Muro-wañca i schodzimy do KuŸnic. St¹dbusem do doliny i z latarkami na czo-³ach zag³êbiamy siê w jaskinie. Rap-tawicka oraz Mylna dostarczaj¹ nam

niezapomnianych wra¿eñ. W drodzepowrotnej obowi¹zkowy oscypek naciep³o oraz krótka, acz intensywna bi-twa na œnie¿ki.

I ju¿ czas wracaæ! W czasie scho-dzenia do miejsca postoju naszych sa-mochodów nasuwa siê nam jedno spo-strze¿enie. Przyjechaliœmy w aurzetypowo letniej, wyje¿d¿amy w ca³ko-wicie zimowej. To tak, jak byœmy spê-dzili ca³y sezon w Tatrach!...

Rudi

Klub Górski OLIMP pragnie serdecz-nie podziêkowaæ w³adzom Uczelni zafinansowe wsparcie naszej wyprawyoraz... pogodzie, która zwyczajnie zwy-czajn¹ nie by³a, ca³kowicie nadzwy-czajn¹ bêd¹c.

Niedawno Oœrodek Dydaktyczno-Sportowy w Olejnicy obchodzi³ swoje40 urodziny. Wspominamy dwa pierw-sze jachty typu „Pirat”, na którychrozpoczêliœmy szkolenie studentówjeszcze na jeziorze Olejnickim. Pamiê-tamy przeniesienie sprzêtu ¿eglar-skiego na drug¹ stronê mostu, na je-zioro Górskie, gdzie kadra ¿eglarskai studenci karczowali teren i stawialipierwszy hangar. Dzisiejsza Przystañ¯eglarska wraz z pomostami stanowiznakomite zaplecze do nauczaniai uprawiania sportów wodnych.

Inicjatorami wprowadzenia¿eglarstwa jako przedmiotu nauczaniana obozach letnich byli wybitni ¿egla-rze, g³ównie z krêgu AZS. Zapalenistudenci ambitnie przyst¹pili do uzys-kiwania kolejnych stopni ¿eglarskichi instruktorskich. Ówczesne obozytrwa³y znacznie d³u¿ej, pozwala³y nagruntowniejsze przyswojenie umiejêt-noœci ¿eglarskich. Ka¿da za³ogauczestniczy³a co najmniej w jednymca³onocnym rejsie na rozleg³e i wietrz-ne jezioro Wieleñskie. Aby tam siê

Wielkie ¿eglarstwo znad ma³ej wody

Page 45: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

43¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

dostaæ, nale¿a³o po³o¿yæ maszty i wlaæsporo wody do kokpitu, ¿eby przeci-sn¹æ siê pod niskim mostkiem. By³yto niesamowite prze¿ycia...

Obecny program obozów ograni-cza zajêcia z ¿eglarstwa do kilkunastugodzin, a tym samym – akwen do szko-lenia, którym jest tylko jezioro Górskie.

Zespó³ Rekreacji Wodnej pozaudzia³em w obozach letnich prowadziszerok¹ dzia³alnoœæ szkoleniow¹ nastopnie ¿eglarskie: sternika jachtowe-go, instruktora rekreacji wodnej i in-struktora ¿eglarstwa Polskiego Zwi¹z-ku ¯eglarskiego. Przystañ dziêki wy-sokim kwalifikacjom kadry, ró¿norod-nej flotylli i odpowiednim urz¹dze-niom technicznym uzyska³a statusCentralnego Oœrodka Szkolenia¯eglarskiego.

Organizujemy równie¿ rejsy pomorzu Ba³tyckim, Pó³nocnym i Œró-dziemnym, na których za³ogi uzyskuj¹doœwiadczenie i sta¿ morski koniecz-ny do uzyskania wy¿szych stopni. I tak¿eglarze raczkuj¹cy na OlejnickiejPrzystani poznaj¹ coraz szersze wodyœródl¹dowe i morskie.

Efekt naszego dzia³ania jest po-kaŸny. Tylko w minionym sezonie¿eglarskim

37 studentów uzyska³o stopieñ¿eglarza jachtowego, 9 sternika jach-towego i 5 instruktora ¿eglarstwa PZ¯.Osiemnaœcie osób p³ywa³o w rejsach

Kandydaci na sternika w czasie szkolenia praktycznego

Regaty o Puchar JM Rektora AWF na Jeziorze Górskim

pe³nomorskich. Przy licz¹cymponad 70 osób uczelnianym klu-bie ¿eglarskim „Thor” powsta³oko³o regatowe skupiaj¹ce studen-tów zainteresowanych ¿eglar-stwem sportowym. Startuj¹ naorganizowanych przez nasw Olejnicy regatach o Puchar JMRektora AWF i regatach o Pu-char Kpt. Karmeny Stañkowskiejoraz na Odrze, m.in. w regatacho Puchar Prezydenta Wroc³awiaczy w regatach o Puchar PrezesaWroc³awskiego OkrêgowegoZwi¹zku ¯eglarskiego. Maj¹równie¿ szanse zaprezentowaæsiê na imprezach zaliczanych doLigi Miêdzyuczelnianej.

Tak wiêc nasza OlejnickaPrzystañ dla wielu jest oknem,a w³aœciwie bulajem, na szerokiewody œwiata.

Karmena Stañkowska, Stanis³aw Guz(Autorzy s¹ kapitanami ¿eglugi jach-towej, pracownikami dydaktycznymiZespo³u Rekreacji Wodnej Katedry Tu-rystyki i Rekreacji)

Page 46: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

44 www.awf.wroc.pl/zycie

To ju¿ po raz drugi, tak jak w ze-sz³ym roku, rekreacyjna impreza bie-gowa pod patronatem JM Rektora to-warzyszy³a obchodom Œwiêta Uczel-ni. Odby³a siê w s³oneczn¹ niedzielê– w dniu 17 paŸdziernika, gromadz¹cna starcie ponad 200 uczestnikóworaz pokaŸn¹ liczbê widzów bêd¹cychprzewa¿nie cz³onkami rodzin startu-j¹cych osób. Otwarcia zawodów do-kona³ sam patron imprezy – JM Rek-tor prof. Tadeusz Koszczyc w towa-rzystwie Goœcia Honorowego – Zbig-niewa Pacelta, wiceprzewodnicz¹ce-go Polskiej Konfederacji Sportu.

Rozegrano trzy biegi: bieg g³ów-ny mê¿czyzn na dystansie 8 km i biegg³ówny kobiet na dystansie 3,5 kmw ramach Grand Prix biegów prze³a-jowych i ulicznych Polskiego Zwi¹z-ku Lekkiej Atletyki oraz bieg otwartyna dystansie 1 km, w którym udzia³wziêli m. in.: Joanna Siemieniuk-Bit-tner, by³a mistrzyni Polski w biegu na800 m, Ewa G³ódŸ-Misio³ek, by³a wie-lokrotna medalistka mistrzostw Polskiw biegu na 800 m, Urszula W³odar-czyk – jedna z najlepszych siedmio-boistek œwiata, uczestniczka trzechigrzysk olimpijskich, Wies³aw B³ach

– by³y medalista mistrzostw Europyw judo, dwukrotny olimpijczyk, tre-ner kadry narodowej mê¿czyzn w ju-do, a tak¿e Ryszard Michalski orazAnna Kiczko – adiunkci Katedry Lek-koatletyki, byli zawodnicy. W biegug³ównym mê¿czyzn na 8 km wystar-towa³ dyrektor administracyjny uczel-ni – Wojciech Pogroszewski, pomy-s³odawca imprezy, któr¹ zorganizowa³przy wspó³udziale: Wydzia³u ZdrowiaUrzêdu Miejskiego Wroc³awia, Klu-bu Sportowego AZS-AWF Wroc³aw,Miêdzywojewódzkiej PrzychodniSportowo-Lekarskiej we Wroc³awiu,Polskiego Towarzystwa MedycynySportowej – Oddzia³ we Wroc³awiu,i pod patronatem medialnym Telewi-zji Polskiej SA – Oddzia³ we Wroc³a-wiu oraz S³owa Polskiego – GazetyWroc³awskiej. Dziêki sponsorom or-ganizatorzy przygotowali mnóstwoatrakcyjnych nagród dla zwyciêzców.Nie zapomniano tak¿e o pozosta³ychuczestnikach biegów, którzy w polo-wej kuchni mogli posiliæ siê ciep³ym,pysznym ¿urkiem oraz kanapkamiprzygotowanymi przez ekipê paniMarii Rasiak – kierowniczki sto³ówkistudenckiej. Dyrektor Wojciech Po-

Przewietrz siê na Olimpijskim...groszewski stwierdzi³, ¿e bez PaniMarii impreza tak by nie „smakowa³a”.

Wyniki biegów mo¿na znaleŸæw „Aktualnoœciach” www.awf.wroc.plpod has³em „Archiwum reporta¿y”(nazwa imprezy „Przewietrz siê naOlimpijskim”).

Lista sponsorów:

ABC Service, AZS AWF Wroc³aw,Grupa Kapita³owa Soko³ów, Karlovar-ske Mineralni Vody, Konica Minolta,Konsalnet Zachód, Mamut – Zak³adyPiekarnicze, McCain Poland Sp. z o.o.,Media Markt, MiêdzywojewódzkaPrzychodnia Sportowo-Lekarska,Nordis – Ch³odnie Polskie, PolskieTowarzystwo Medycyny Sportowej –Oddzia³ Wroc³aw, PZU SA, SapereAude Foundation, Sonko, Stovit, Tê-cza – Spó³dzielnia Hurtowo-Detalicz-na, UBF foodsolutions, Wydzia³ Kul-tury Fizycznej, Sportu i TurystykiUrzêdu Marsza³kowskiego Woje-wództwa Dolnoœl¹skiego, Wydzia³Zdrowia Urzêdu Miejskiego Wroc³a-wia, YMCA, Zak³ad Miêsny „Smola-rek” w Miliczu.

(k)

Fot. A. Kiczko

Page 47: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

45¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

Panie Dyrektorze, sk¹d u Pana

ta sympatia do biegania? Czy

by³ Pan kiedyœ lekkoatlet¹?

Nie, nie by³em lekkoatlet¹. Upra-wia³em inne dyscypliny sportowei biega³em w celu poprawienia kondy-cji, ale nigdy nie lubi³em biegaæ przedsiebie bez bli¿ej okreœlonego celu; wo-la³em biegaæ za pi³k¹.

Czyli gra³ Pan w pi³kê no¿n¹?

Tak. A w ogóle to myœla³em, ¿ebêdziemy rozmawiaæ o imprezie, a nieo mnie...

Dyrektor administracyjny, an-

glista z wykszta³cenia, jest g³ów-

nym pomys³odawc¹ i inicjato-

rem imprezy rekreacyjnej – bie-

gów rozgrywanych z okazji

Œwiêta Uczelni...

Nic siê nie zgadza... (œmiech).Tak jak ju¿ wspomnia³em, za m³odychlat trochê biega³em, bo taki by³ wy-móg trenera. A potem – to kwestiaprzypadku. Parê lat temu spêdza³emurlop nad morzem w miejscowoœci,w której co roku organizowany jestmasowy bieg rekreacyjny, i trochê – jakto siê mówi – „na wariackich papie-rach”, wzi¹³em w nim udzia³. Spodo-ba³o mi siê, wiêc za rok przyjecha³emw to samo miejsce z zamiarem ponow-nego udzia³u. I tak, powoli, zacz¹³emsiê interesowaæ tego typu imprezami.

Co „wziê³o” Pana za serce? At-

mosfera czy sam start?...

Atmosfera pikniku, satysfakcjaz w³asnych osi¹gniêæ, uczucie pewnejfrajdy... Oczywiœcie, jest zawsze gru-pa zawodników, która zamierza zwy-ciê¿yæ, zdobyæ czo³owe miejsca, na-grody i jest bezkonkurencyjna dlamnie i wielu innych, lecz dla przewa-¿aj¹cej reszty uczestników to rodzajrozrywki. Rzecz jasna, staraj¹ siê

wszyscy, bo taki jest zamys³ zawodów,ale jest to rywalizacja raczej z samymsob¹ – ¿eby poprawiæ w³asny wynik;jak komuœ „nie idzie” w danym dniu,to mo¿e po prostu zejœæ z trasy. Spodo-ba³o mi siê swobodne podejœcie dosprawy. Tu nikt nie zaciera r¹k z fak-tu, i¿ uby³ konkurent. Panuje atmos-fera ¿yczliwoœci i solidarnoœci. No,a po zawodach spotkanie, czêsto przymuzyce, coraz szersze grono znajo-mych, jakieœ piwko, o którym tak in-tensywnie marzy³o siê na trasie... Mato swój urok.

Zesz³ego roku po raz pierwszy

odby³y siê biegi na Stadionie

Olimpijskim z okazji obchodów

Œwiêta Uczelni. Kiedy narodzi³

siê ten pomys³?

Zacz¹³em siê nad tym zastana-wiaæ 2-3 miesi¹ce przed terminemobchodów œwiêta (22 paŸdziernika,przyp. red.), czyli jeszcze w okresiewakacyjnym. Pomyœla³em sobie, ¿ewystarczy wzi¹æ kogoœ do pomocyi ju¿ mo¿na zorganizowaæ ma³¹ impre-zê sportow¹...

A potem, jak ju¿ wszystko zaczê-³o siê „rozkrêcaæ”, okaza³o siê ile tok³opotów, ile spraw trzeba poza³at-wiaæ! By³y momenty, ¿e szczerze ¿a³o-wa³em, i¿ siê tego podj¹³em, zreszt¹w tym roku momentami te¿... Brako-wa³o czasu na wszystko. Ale to jesttak, jak z bieganiem: gdy brak tchu,wszystko boli, po g³owie ko³ace siêmyœl, by stan¹æ, zatrzymaæ siê, daæ so-bie spokój i cz³owiek myœli, ¿e ju¿ zanic w œwiecie nie porwie siê na coœtakiego, potem – jak och³onie...

...Bêdzie trzecia edycja?

Zak³adam, ¿e tak! (œmiech)

Oczywiœcie przy coraz wydat-

niejszej pomocy profesjonalis-

tów, bo w³¹czy³ siê w organiza-

cjê imprezy Dolnoœl¹ski Zwi¹-

zek Lekkiej Atletyki z dr. Jac-

kiem Stodó³k¹ na czele, zapew-

niaj¹c obsadê sêdziowsk¹.

Bieg zosta³ wpisany do kalenda-rza Polskiego Zwi¹zku Lekkiej Atle-tyki w ramach Grand Prix biegówulicznych i prze³ajowych i aby po-twierdziæ prawid³owoœæ odbycia za-wodów, obecnoœæ sêdziów z licencj¹jest niezbêdna. Natomiast organizacyj-nie ca³kowicie polegaliœmy na w³a-snych si³ach i wynajêtej firmie, któraprofesjonalnie, równie¿ na marato-nach, zajmuje siê pomiarem czasu.

Rzeczywiœcie, widoczni byli

wszêdzie pracownicy adminis-

tracyjni, zasilaj¹cy wiele komi-

sji, w tym tak¿e i sêdziowskie...

Do zorganizowania tego stosun-kowo niedu¿ego biegu potrzebna jestniesamowita liczba osób. Bezpoœred-nio zaanga¿owanych przy zawodachby³o oko³o 60 osób.

A by³y trzy biegi...

Tak, przygotowanie wszystkie-go wymaga³o obecnoœci wielu osób.Jedno biuro, drugie biuro, obstawie-nie i zabezpieczenie trasy, spiker, na-

Dyrektorskie bieganieWywiad z Wojciechem Pogroszewskim – dyrektorem administracyjnym uczelni, animatorem imprezy

Page 48: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

46 www.awf.wroc.pl/zycie

grody, nag³oœnienie, szatnie, toalety,dyplomy, klasyfikacja, posi³ki, deko-rowanie laureatów – d³ugo mo¿na bywymieniaæ.

Zaprzêgn¹³ Pan tutaj ca³¹ „swo-

j¹” administracjê?

„Zaprzêgn¹³” mo¿e brzmieæ nie-co dwuznacznie. Mo¿e w zesz³ym rokutak to wygl¹da³o, ale w tym roku sporopracowników podesz³o do tego chêtnieji potraktowa³o imprezê jak spotkaniepiknikowe, przynajmniej mam takieodczucia i nadziejê. Na szczêœcie po-goda dopisa³a i by³a bardzo mi³ym za-skoczeniem po fatalnej sobocie. Jestemdumny z moich pracowników, bo dziê-ki nim uda³o siê wypromowaæ dlaUczelni tak¹ imprezê. Nie mamy zbytdu¿o przyk³adów w³asnych przedsiê-wziêæ tego typu.

Wróæmy jeszcze na moment do

tej Pana historii biegania. Po-

dobno biega Pan w marato-

nach? Czy w naszym wroc³aw-

skim te¿?

Tak. W zesz³ym roku bra³emudzia³ w pó³maratonie, a w tym roku– w pe³nym maratonie.

A w tych naszych biegach te¿?

Oczywiœcie, przecie¿ nie mog³obyæ inaczej!

Jasne! A w jeszcze innych?

Od dwóch lat wybieram siê odczasu do czasu w Polskê by wzi¹æudzia³ w biegach, które sobie upatrzê,g³ównie œrednio- i d³ugodystanso-wych. Jedne s¹ sympatyczniejsze, innetrochê mniej, to w du¿ej mierze kwe-stia organizacji zawodów; nieraz po-goda te¿ ma znaczenie i wp³ywa naodbiór imprezy... Bywa, ¿e goryczpora¿ki ma nieoczekiwan¹, specy-ficzn¹ postaæ. Mo¿e powiem tu o pla-nach pobicia swego rekordu ¿yciowe-go w maratonie. Za³o¿y³em siê z przy-jacielem, ¿e uda mi siê w tym roku po-prawiæ okreœlony wynik czasowy.

Proszê sobie wyobraziæ, ¿e prze-gra³em, bo w Krakowie zabrak³o mi15, a we Wroc³awiu 12 sekund (!) natak d³ugim dystansie. Jednak po ka¿-

dych zawodach wra¿enia pozytywnei tak zdecydowanie dominuj¹.

Pana synowie te¿ biegaj¹?

Zw³aszcza starszy, Marcin, którytrenuje w Miêdzyszkolnym OœrodkuSportowym. W tym roku zaj¹³ drugiemiejsce w swojej kategorii wiekowej wOtwartych Mistrzostwach Wroc³awia wbiegach ulicznych i prze³ajowych.

Czym charakteryzowa³a siê te-

goroczna impreza?

By³a bardzo udana. Ju¿ w dzieñpoprzedzaj¹cy biegi, a wiêc w sobotê,odby³y siê prelekcje zorganizowaneg³ównie przez Miêdzywojewódzk¹Przychodniê Sportowo-Lekarsk¹ dlam³odzie¿y oraz osób, które interesuj¹siê sportem, ruchem, rekreacj¹, biega-niem, prowadzone w bardzo przystêp-nej formie. By³o mnóstwo pytañ,w zwi¹zku z tym spotkanie przekszta³-

ci³o siê w pogadankê o bardzo swo-bodnym, a zarazem popularno-nauko-wym charakterze. Jeœli chodzi o samezawody, nowoœci¹ by³ bieg na dystan-sie 3,5 km jako bieg klasyfikacyjny dlakobiet w ramach Grand Prix Polskie-go Zwi¹zku Lekkiej Atletyki.

W zesz³ym roku by³y dwa biegi:na dystansie 8 km i 1 km, a w tym rokudoszed³ nam ten trzeci – na 3,5 km.Prawo udzia³u w biegach mieli zarów-no zawodnicy zrzeszeni, jak i niezrze-szeni, bez wzglêdu na p³eæ. Ka¿dymóg³ wybraæ dystans w zale¿noœci odtego, jak siê czu³ na si³ach, przy czymdla zawodników startuj¹cych w ra-mach Grand Prix PZLA biegiem kla-syfikacyjnym dla mê¿czyzn by³ biegna dystansie 8 km, dla kobiet wspo-mniany na 3,5 km.

Impreza mia³a dosyæ bogat¹oprawê dziêki sponsorom, którychlogo staraliœmy siê wyeksponowaæ

Fot. A. Kiczko

Dyr. W. Pogroszewski na starcie (z nr. 48)

Page 49: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

47¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

Fot. A. Kiczko

w materia³ach informacyjnych. Cieka-wa rzecz, ¿e w zesz³ym roku biegali-œmy, szukaliœmy sponsorów, a w tymroku by³y ju¿ pojedyncze przypadki,gdy sponsorzy zg³aszali siê sami i py-tali, czy mog¹ w ten czy inny sposóbzaistnieæ w imprezie.

W jaki sposób promowano tê im-

prezê? Przez jakieœ specjalne ma-

teria³y, czy te¿ przez Internet?

Z du¿ym wyprzedzeniem przezInternet. S¹ serwisy internetowe po-œwiêcone idei biegania i na takich parustronach zamieœciliœmy informacjêo naszej imprezie. Nastêpnie przepro-wadzona zosta³a pierwsza akcja ulot-kowa: wydrukowaliœmy oko³o 3-4 tys.ulotek. Potem ukaza³y siê kolejne ulot-ki z sympatycznym biegaczem i kolo-rowym napisem „Przewietrz siê naOlimpijskim” – w liczbie 6 tys. Dys-trybuowane one by³y w ró¿ny sposób:czêœæ z nich przekazaliœmy do Wy-dzia³u Zdrowia, 2 tys. sztuk zosta³ow³o¿onych do wroc³awskiego dzien-nika „S³owo Polskie – Gazeta Wro-c³awska” dla sta³ych odbiorców w ra-mach prenumeraty. Dodatkowo prze-

prowadzona zosta³a akcja plakatowaw Uczelni i poza ni¹. Informacja zna-laz³a siê równie¿ na stronie interneto-wej Polskiego Zwi¹zku Lekkiej Atle-tyki. Dziêki temu uda³o siê sprowadziæ204 czynnie biegaj¹cych zawodników.

W zesz³ym roku startowa³y 154

osoby.

A wiêc postêp jest... Liczb¹ star-tuj¹cych zawodników wyprzedziliœmyzreszt¹ parê podobnych imprez, ju¿z bogatszymi tradycjami... W marato-nie wroc³awskim bra³o udzia³ 1200osób – choæ ukoñczy³o go nieca³y ty-si¹c – i daleko nam jeszcze do takiejskali, zapewne nigdy jej nie osi¹gnie-my, ale cieszy to, ¿e znalaz³o siê po-nad 200 chêtnych, z takich m.in. miej-scowoœci, jak: Kalisz, Stargard, Klucz-bork, Zgorzelec, Zduñska Wola, Ple-szew, Leszno, Wa³brzych, Opole,i myœlê, ¿e te osoby w wiêkszoœci po-jawi¹ siê w przysz³ym roku, a mo¿ejeszcze kogoœ ze sob¹ przyprowadz¹...

W tym roku dopisa³a publicz-

noœæ, a mieliœmy te¿ znamieni-

tych goœci...

Tak, goœciliœmy wiceprezesaPolskiej Konfederacji Sportu – PanaZbigniewa Pacelta, JM Rektora naszejUczelni, patrona honorowego naszejimprezy – Pana prof. dr. hab.TadeuszaKoszczyca oraz Prorektora ds. Stu-denckich i Sportu Akademickiego –Pana prof. nadzw. dr. hab. JuliuszaMigasiewicza, Pana dr. Zdzis³awa Pa-ligê – Dyrektora Wydzia³u Kultury Fi-zycznej, Sportu i Turystyki UrzêduMarsza³kowskiego oraz Pana Rafa³aJurkowlañca – Dyrektora Biura Sportui Rekreacji Urzêdu Miejskiego Wroc³a-wia. By³y te¿ inne osoby zwi¹zane zesportem wroc³awskim, tak¿e wyczyno-wym na œwiatowym i europejskim po-ziomie, ¿e wymieniê tu, m.in.: Pani¹Joannê Bittner-Siemieniuk, Pani¹ EwêMisio³ek, Pani¹ Urszulê W³odarczyki Pana Wies³awa B³acha. Szkoda, ¿etak ma³o studentów wziê³o udzia³ w im-prezie, na co zwracali zreszt¹ uwagêstartuj¹cy goœcie. Skromna by³a te¿ nastarcie i na trybunach reprezentacja pra-cowników dydaktycznych oraz admi-nistracyjnych...

Ale wszystkim bardzo siê podo-

ba³o, wszyscy byli zadowoleni!

Nie do koñca wszystko wysz³otak, jakbyœmy chcieli (myœlê tu o ko-legach z Komitetu Organizacyjnego,tj. o Panach: Jerzym Maciantowiczu,Janie Musiole i Grzegorzu ¯urku), alenie by³o Ÿle. Nie ma przedsiêwziêæidealnych. Zawsze jest coœ do popra-wienia i bêdziemy za rok bogatsi o tedoœwiadczenia. Cieszê siê, ¿e przedewszystkim uda³o siê utrzymaæ impre-zê „w ryzach” programu minutowe-go. Warto nadmieniæ, ¿e chcemyprzygotowaæ wydawnictwo wspo-minkowe, gdzie by³oby trochê zdjêæ,opis imprezy, promocja sponsorów.Trzeba ju¿ teraz myœleæ o przysz³ymroku, pokazaæ, co uda³o siê nam zre-alizowaæ i przekonaæ wszystkich, któ-rzy nam pomagaj¹, ¿e o nich pamiê-tamy i ¿e warto byæ z nami. Mo¿egrono ¿yczliwych osób i instytucjipowiêkszy siê?

Rozmawia³a Anna Kiczko

Fot. A. Kiczko

Page 50: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

48 www.awf.wroc.pl/zycie

Po po³udniu, w dniu uroczystoœ-ci obchodów Œwiêta Uczelni, 20 paŸ-dziernika br. odby³ siê z tej okazji IIOtwarty Mityng P³ywacki, który sta-j¹c siê swoistym œwiêtem p³ywaków,skupi³ na starcie zarówno zawodni-ków, jak i studentów amatorsko upra-wiaj¹cych p³ywanie.

Zawody rozgrywano w obecno-œci ich patrona – JM Rektora prof.Tadeusza Koszczyca oraz nowo wy-branego prezesa Dolnoœl¹skiegoZwi¹zku P³ywackiego – ZbigniewaDubiela, który interesuje siê sportemakademickim, maj¹c nadziejê, ¿e wro-c³awscy akademicy pójd¹ w œladyswoich kolegów z AZS AWF w War-szawie (m.in. Otylii Jêdrzejczak i Paw-³a Korzeniowskiego). Zawody rozgry-wano we wszystkich stylach na dy-

stansie 100 metrów z udzia³em zawod-ników – obok naszych z AZS AWFWroc³aw – „Dziewi¹tki” z Dzier¿onio-wa i „Manty” z Jelcza-Mi³oszyc.Wed³ug punktacji wielobojowej naj-lepszym zawodnikiem mityngu zosta³Sebastian Tyszkowski, wygrywaj¹cwszystkie konkurencje, uzyskuj¹c bar-dzo dobry czas na dystansie 100 mw stylu motylkowym – 55,4 s. Naj-lepsz¹ zawodniczk¹ AZS AWF Wro-c³aw by³a Zuzanna Oliwa wygrywa-j¹c dwie konkurencje: 100 m st. do-wolnym – 51,39 s oraz 100 m st.zmiennym – 1:07.60. Obydwoje otrzy-mali Puchary JM Rektora z r¹k prof.Krystyny Zatoñ – kierownika KatedryP³ywania, pe³ni¹cej równoczeœniefunkcjê prorektora ds. nauczania. Ro-zegrano równie¿ bardzo widowisko-

Mityng p³ywacki z okazji Œwiêta Uczelniwy „wyœcig australijski”, polegaj¹cyna tym, ¿e z ka¿dej serii odpada jednaosoba, jak wiêc ³atwo obliczyæ, star-tuj¹cy w nim zawodnicy musz¹ prze-p³yn¹æ kilkanaœcie razy d³ugoœæ base-nu. Zwyciêzcami zostali: Agnieszka

Burdelak z „Manty” Jelcz-Mi³oszy-ce i Sebastian Tyszkowski z AZSAWF Wroc³aw. Za najlepszego trene-ra mityngu uznano Piotra Albiñskie-go z AZS AWF Wroc³aw. Organiza-torzy mityngu maj¹ nadziejê, ¿e taimpreza, zorganizowana ju¿ po razdrugi z okazji Œwiêta Uczelni, prze-kszta³ci siê w ogólnopolsk¹ i na sta³ewejdzie do kalendarza PolskiegoZwi¹zku P³ywackiego jako zawodyo Grand Prix.

(mf)

Sukcesy p³ywaków naMistrzostwach Polskiw Oœwiêcimiu

27 i 28 listopada w Oœwiêcimiu na 25--metrowym basenie „Olimp” rozegranozimowe mistrzostwa Polski, na których usta-nowiono 9 rekordów kraju seniorów i 37 ju-niorów. Gwiazd¹ mistrzostw zosta³ niew¹tpli-wie Pawe³ Korzeniowski, zawodnik AZS AWFWarszawa, który pobi³ 4 rekordy Polski.

Bardzo dobrze wystartowa³y zawod-niczki AZS AWF Wroc³aw. Ma³gorzataGembicka wywalczy³a w stylu motylko-wym dwa srebrne medale na dystansach: 50m (27,69) i 200 m (2:16,98), a Agata Kwiat-kowska br¹zowy na 50 m st. grzbietowym(29,63), zdobywaj¹c klasê mistrzowsk¹. Na-sze zawodniczki pop³ynê³y wspaniale tak-¿e w sztafetach, zdobywaj¹c srebrny medalna dystansie 4x100 m st. zmiennym(4:17,26) w sk³adzie: Agata Kwiatkowska,Agnieszka Bystrzycka, Ma³gorzata Gembic-ka, Zuzanna Oliwa, oraz br¹zowy medalw sztafecie 4 x100 m st. dowolnym(3:58,51) w sk³adzie: Agnieszka Bystrzyc-ka, Irmina Ca³us, Ma³gorzata Gembicka,Zuzanna Oliwa.

P³ywanie

Dekoracja sztafet. Br¹zowe medale otrzymuj¹ zawodniczki AZS AWF Wroc³aw (od lewej): Z. Oli-wa, I. Ca³us, A. Bystrzycka, M. Gembicka

Fot. W. Miatkowski

Page 51: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

49¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

13 listopada br. odby³y siê w HaliWielofunkcyjnej AWF we Wroc³awiuAkademickie Mistrzostwa Polski wskokach na trampolinie i œcie¿ceakrobatycznej.

Zawody zosta³y zorganizowanepo 26 latach przerwy, z inicjatywy KSAZS AWF, Uczelni oraz Zarz¹duG³ównego AZS, pod patronatem JMRektora AWF we Wroc³awiu.

Uroczystego otwarcia zawodówdokona³ prof. dr hab. Tadeusz Kosz-czyc – rektor AWF we Wroc³awiuwraz z prof. nadzw. dr hab. Paw³emKowalskim – prezesem KS AZS AWFWroc³aw w towarzystwie AdamaRoczka – wiceprezesa ZG AZS i jed-noczeœnie przedstawiciela Europej-skiej Federacji Sportu Uczelnianego.Ponadto w otwarciu uczestniczyli:Marian Dymalski –przedstawicielŒwiatowej Federacji Sportu Studenc-kiego (FISU), prof. nadzw. dr hab.Juliusz Migasiewicz – prorektor ds.studenckich i sportu akademickiegoAWF we Wroc³awiu, jak równie¿ wie-lu wyk³adowców wroc³awskiej Aka-demii. Obserwatorem zawodów z ra-mienia Polskiej Konfederacji Sportuby³ pan Dariusz Buza.

W zawodach wystartowa³o 80zawodników z 7 klubów uczelnianychz Polski. W rywalizacji dru¿ynowejbezkonkurencyjni okazali siê repre-zentanci KS AZS AWF Wroc³aw –studenci naszej uczelni, uzyskuj¹cdu¿¹ przewagê nad pozosta³ymi ze-spo³ami:1. KS AZS AWF Wroc³aw: 37 pkt2. KS AZS AWF Poznañ: 25 pkt3. KS AZS AWF Katowice: 23 pkt4. AZS Œrodowisko Warszawa: 8,5 pkt5. AZS Œrodowisko Zielona Góra: 7 pkt6. AZS Œrodowisko Kielce: 5 pkt7. KS AZS AWF Bielsko Bia³a: 1 pkt

Podwójnym z³otym medalist¹AMP zosta³ Arkadiusz Pilch – studentII roku, który zdoby³ tytu³ w indywi-dualnych skokach na trampolinie,a wraz z £ukaszem Tomaszewskim –w synchronicznych skokach na tram-

polinie. Bardzo wysoki poziom repre-zentowali zawodnicy w skokach naœcie¿ce, gdzie mo¿na by³o podziwiaæmedalistów Mistrzostw Europy. Szko-da ¿e zabrak³o na starcie SebastianaK³apkowskiego, reprezentanta AZSAWF Wroc³aw, który odniós³ kontu-zjê na tydzieñ przed zawodami. Ry-walizacjê w tej konkurencji wygra³tak¿e student naszej uczelni – TomaszAdamczyk (I rok) reprezentant AZSAWF Wroc³aw, a III miejsce zaj¹³Bartosz Nowak, który jako pierwszyw Polsce na zawodach wykona³ uk³adskoków zakoñczony potrójnym saltemw pozycji ³amanej – do bez-b³êdnego ustania. Wykony-wane przez zawodnikówewolucje by³y gor¹co okla-skiwane przez publicznoœæ,która licznie w tym dniuprzyby³a do hali AWF naStadionie Olimpijskim.

Wszyscy uczestnicychwalili organizacjê zawo-dów. Z wystêpów naszychzawodników bardzo zado-wolony jest trener – Arka-diusz Szymczak, pracuj¹cyod trzech lat w KS AZSAWF Wroc³aw. – To dziêki dobrejwspó³pracy miêdzy Klubem, Uczelni¹oraz Zak³adem Gimnastyki mo¿emypodnosiæ poziom sportowy sekcji –mówi. – Efektem s¹ powo³ania na-szych zawodników do Kadry Olimpij-skiej, jak równie¿ tworzenie OœrodkaPrzygotowañ Olimpijskich na bazieKlubu i AWF we Wroc³awiu. Rozmo-wy na ten temat podj¹³ ju¿ trener Ka-dry Olimpijskiej – Walery Szkaberi-dze, obecny na zawodach.

Miejsca indywidualnenaszych reprezentantów

Skoki indywidualne na trampolinie:1. Arkadiusz Pilch – AZS AWF Wro-

c³aw, student II roku AWF we Wro-c³awiu

2. £ukasz Tomaszewski – AZS AWFWroc³aw, student I roku AWF weWroc³awiu

7. Patryk Szczepaniak – AZS AWFWroc³aw, student I roku AWF weWroc³awiu (by³ na 3. miejscu po eli-minacjach)

Skoki synchroniczne na trampoliniemê¿czyzn:1. Arkadiusz Pilch i £ukasz Toma-

szewski – AZS AWF Wroc³aw

Skoki na œcie¿ce mê¿czyzn:1. Tomasz Adamczyk – AZS AWF

Wroc³aw, student I roku AWF weWroc³awiu

3. Bartosz Nowak – AZS AWF Wro-c³aw, student I roku AWF we Wro-c³awiu

7. Pawe³ Undziakiewicz – AZS AWFWroc³aw, student II roku AWF weWroc³awiu

Skoki na trampolinie kobiet:4. Joanna Pyznar – AZS AWF Wro-

c³aw, studentka I roku AWF weWroc³awiu

Skoki na œcie¿ce kobiet:3. Alina Babkowa – AZS AWF Wro-

c³aw, studentka IV roku AWF weWroc³awiu

(ar)

Akrobatyka sportowa

Akademickie Mistrzostwa Polski

Page 52: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

50 www.awf.wroc.pl/zycie

Badminton

XXVII Otwarte Akademickie Mi-strzostwa AWF w Badmintonie zosta-³y rozegrane 27 listopada br. w halisportowej Uniwersytetu Wroc³awskie-go przy ul. Przesmyckiego w ramachMiêdzyuczelnianej Dolnoœl¹skiej Aka-demickiej Ligi Badmintona, realizo-wanej pod patronatem OrganizacjiŒrodowiskowej AZS.

W imprezie wziê³o udzia³ 180studentów i studentek z szeœciu naj-wiêkszych wroc³awskich uczelni.Du¿e i barwne zawody – organizowa-ne nieprzerwanie ju¿ ponad 20 lat –otworzy³ jeden z najlepszych badmin-tonistów w kraju, student AWF weWroc³awiu – Micha³ £ogosz. Funkcjêsêdziego g³ównego pe³ni³y Jolanta i

Beata Foltyn, by³e zawodniczki klu-bu sportowego AZS AWF. Czynno-œci organizacyjne przyjêli na siebie stu-denci kierunku turystyki i rekreacjiAWF pod kierunkiem dr. HenrykaNawary. Zwyciêzcy w kategoriachgier pojedynczych otrzymali dyplomyi nagrody rzeczowe ufundowane przezProrektora ds. Studenckich i SportuAkademickiego AWF we Wroc³awiu– prof. Juliusza Migasiewicza. Zwy-ciêzcy gier podwójnych otrzymali po-nadto w formie nagród smakowite cia-sta upieczone przez studentki II i IIIroku Turystyki i Rekreacji AWF.

Pomys³owym akcentem zawo-dów by³ happening zrealizowany podhas³em „Zagraj z Mistrzem”. Ka¿da

chêtna osoba mia³a mo¿liwoœæ wejœciana specjalnie wydzielony kort i wy-konania kilkunastu odbiæ z Micha³em£ogoszem. W chwilê póŸniej uczest-nik akcji otrzymywa³ certyfikat po-twierdzaj¹cy to wydarzenie, podpisa-ny przez naszego olimpijczyka. Oba-wy organizatorów, czy pomys³ spodo-ba siê uczestnikom zawodów, okaza-³y siê nieuzasadnione, gdy¿ niemalnatychmiast utworzy³a siê d³uga ko-lejka chêtnych dziewcz¹t. Wrêczonooko³o 60 certyfikatów, a przystojny,mi³y i sympatyczny badmintonista zy-ska³ nowe, liczne grono swoich zwo-lenniczek. Ciekawi jesteœmy, czy bê-dzie to mia³o zwi¹zek z wynikami te-gorocznego plebiscytu „¯ycia Akade-mickiego” na najpopularniejszegosporowca naszej Uczelni.

Kolejn¹ badmintonow¹ imprez¹bêdzie Turniej Miko³ajkowy, któryplanowany jest w grudniu. Organiza-torzy serdecznie zapraszaj¹ do wziê-cia udzia³u w zawodach wszystkichstudentów i absolwentów wroc³aw-skich i dolnoœl¹skich uczelni.

HN

Wyniki zawodówGra pojedyncza mê¿czyzn1. Micha³ £ogosz, AWF2. £ukasz Wojnarski, PWr3. Marek Wojnarski, PWr4. Daniel Krawczyk, AWF5. Marcin Szymañski, AWF6. Mariusz Grech, UWr

XXVII Akademickie Mistrzostwa AWF

Finalistki gry podwójnej: Monika Walotka i Ma³gorzata Hordejuk z trenerem Henrykiem Nawar¹.

Fot. Patryk Moriak

Fot. Henryk Nawara

Page 53: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

51¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

Gra podwójna mê¿czyzn1. Wojciech Komorowski, WojciechGrabowski, AWF2. Stanis³aw Ruman, Micha³ £uka-szów, AWF3. Micha³ Dec, Janusz Jarnutowski,PWr

Gra pojedyncza kobiet1. Karolina Gliszczyñska, AWF2. Joanna Kubiñska, AWF3. Renata Krupa, AWF4. Katarzyna Bukowska, AWF5. Katarzyna Kowal, UWr6. Karolina Sadkiewicz, UWr

Gra podwójna kobiet1. Monika Smaza, Karolina D¿uga³a,UWr/AWF2. Anna Litwin, Anna Janiurek, UWr3. Monika Walotka, Ma³gorzata Hor-dejuk, AWF

Punktacja dru¿ynowa mê¿czyzn1. AWF 1006 pkt2. PWr 9173. UWr 7984. AE 4895. AM 4226. AR 2637. WSZiF 2058. WSEWS 32

Punktacja dru¿ynowa kobiet1. AWF 1090 pkt2. UWr 8543. AE 7274. PWr 257 Micha³ £ogosz z utalentowanymi i urodziwymi badmintonistkami z AWF

Fot. Henryk Nawara

Podopieczni trenera Jerzego My-s³akowskiego – Justyna Kozdryki Krzysztof Owsiany zdobyli dwa z³otemedale na rozgrywanych w StanachZjednoczonych mistrzostwach œwiataw wyciskaniu w pozycji le¿¹cej na³aweczce.

Justyna Kozdryk wygra³a rywa-lizacjê w kategorii wagowej do 44 kg,uzyskuj¹c wynik 95 kg, a Krzysztof

Owsiany podnosz¹c 170 kg uzyska³prymat w kategorii wagowej do 56 kg.Swojego rodzaju ciekawostkê, zw³asz-cza dla Czytelników niezorientowa-nych w specyfice tej dyscypliny, mo¿estanowiæ informacja, ¿e KrzysztofOwsiany – zdobywca IV miejsca nategorocznych Paraigrzyskach Olimpij-skich w Atenach – startuj¹c w StanachZjednoczonych w specjalnej koszulce

Powerlifting

Dwa z³ote medale na mistrzostwach œwiataspinaj¹cej, zmieniaj¹cej napiêcie miê-œni klatki piersiowej, uzyska³ wyniklepszy ni¿ w Atenach – o 15 kg. U¿y-wanie takich koszulek w rywalizacjizawodników niepe³nosprawnych jestzabronione, lecz tym razem zawodni-cy startowali w zawodach dla sportow-ców pe³nosprawnych, gdzie przepisynie zabraniaj¹ korzystania z tego ro-dzaju ubrañ.

Page 54: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

52 www.awf.wroc.pl/zycie

Mistrzostwa ŒwiataTegoroczne Mistrzostwa Œwiata w Biegu na Orien-

tacjê odby³y siê we wrzeœniu w szwedzkiej miejscowoœciVästeras. Polskê reprezentowa³y na tych zawodach dwiezawodniczki i piêciu zawodników, w tym dwóch studen-tów z naszej uczelni: pisz¹cy te s³owa Wojciech Dwojaki Wojciech Kowalski – obaj z III roku Wydzia³u Wycho-wania Fizycznego. By³ z nami tak¿e nasz reprezentacyjnytrener – Tobias Borger, który jest Szwedem, no i oczywiœ-cie w zwi¹zku z tym móg³ siê czuæ „jak u siebie w domu”.

Jak na szwedzki las przysta³o, by³o oczywiœcie bardzociê¿ko. Du¿o drobnych elementów, przy ograniczonej wi-docznoœci, nawet najlepszym tereny te sprawia³y du¿e trud-noœci. Ich specyfika bowiem wymaga od zawodników d³u-goterminowych przygotowañ w krajach skandynawskich,dlatego niemal wszyscy najlepsi zawodnicy z ca³ego œwiatatam w³aœnie mieszkaj¹ na sta³e i trenuj¹, jak choæby Fran-cuz Thierry Gueorgiou, obroñca zesz³orocznego tytu³u mi-strza œwiata na krótkim dystansie, czy Szwajcarka SimoneNiggli-Luder, najlepsza zawodniczka ostatnich lat. My coroku spêdzamy w Szwecji oko³o dwóch miesiêcy. Tak by³oi tym razem. Mimo to nasze przygotowania okaza³y siê nie-wystarczaj¹ce i nie uda³o nam siê zakwalifikowaæ do ¿ad-

nego z fina³owych biegów. Na szczêœcie honor naszego krajuzosta³ uratowany dziêki doskona³ej postawie Moniki Dep-

ty, która zajmowa³a w biegu na dystansie klasycz-nym, a tak¿e krótkodystansowym miejsca na po-cz¹tku drugiej dziesi¹tki.

Puchar ŒwiataNastêpnym wa¿nym celem by³a ostatnia run-

da Pucharu Œwiata, rozgrywana w po³owie paŸ-dziernika w DreŸnie i okolicach. W miêdzyczasiestartowaliœmy jeszcze na Mistrzostwach Polskiw Bia³ymstoku. Ta impreza zakoñczy³a siê dla nassukcesem: zdobyciem br¹zowego medalu przezWojtka Dwojaka na krótkim dystansie oraz z³o-tym Wojtka Kowalskiego w biegu sprinterskim.Na Puchar Œwiata jechaliœmy wiêc z mieszanymiuczuciami, z jednej strony niezbyt udane Mistrzo-stwa Œwiata, a z drugiej strony dobry start na Mi-strzostwach Polski. Teren w okolicach Drezna by³podobny do takiego, jaki mo¿emy spotkaæ ko³oWroc³awia, wiêc bardzo nam odpowiada³. Dobrystart w biegu eliminacyjnym tylko nas w tym upew-ni³, a wiêc fina³ zapowiada³ siê emocjonuj¹co. 13.miejsce Wojciecha Dwojaka i 15. Wojciecha Ko-walskiego to nasz ogromny osobisty sukces, a tak¿ejeden z najlepszych wyników w historii polskiegoorienteeringu. Ten mi³y akcent zakoñczy³ nasz se-zon 2004, ale da³ równie¿ du¿¹ porcjê œwie¿ejmotywacji na przysz³y rok.

Wojtek Dwojak i Wojtek Kowalski

Bieg na orientacjê

Zorientowani na sukces

Wojtek Kowalski przy punkcie kontrolnym

Biegnie Wojtek Dwojak.

Page 55: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

53¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

W dniach 20 i 21 listopada br. weWroc³awiu na hali przy ul. Wojciechaz Brudzewa rozegrano mistrzostwa Pol-ski, w których walczy³y najlepsze ze-spo³y lig miêdzyuczelnianych. W ra-mach wspó³pracy z Zarz¹dem G³ównymAZS dopuszczono do startu równie¿ ze-spo³y wy¿szych uczelni ze Lwowa.

Zespó³ naszej uczelni w sk³adzie:Alina Mikijaniec – kapitan, Patrycja

Szwarczewska, Iwona Kuszaj, El¿bie-

ta Malmur, Daria £uczakowska,

Magdalena Gabryœ, Justyna Kaczor,

Ma³gorzata Du¿yñska, wywalczy³ tytu³wicemistrzowski kraju wœród mistrzówlig miêdzyuczelnianych. – Na ten suk-ces czekaliœmy ponad 10 lat – mówi tre-ner uczelnianej sekcji, W³adys³aw Bil-ski. – D³ugo nie mieliœmy tak dobregozespo³u, ostatnio jeszcze za czasów, kie-dy gra³a moja córka i Kasperuk... A te-raz to ju¿ niczego nie przegramy w li-dze miêdzyuczelnianej!

W czasie zawodów nie graj¹cew turnieju mistrzowskim zawodniczki,które wywalczy³y wczeœniej swoj¹ gr¹ tenawans: Magda Gabryœ, El¿bieta Malmuri Patrycja Szwarczewska pe³ni³y funkcjêsêdziów, a Ma³gorzata Du¿yñska w ra-

Studentki AWFwicemistrzyniami Polski

Na zdjêciu od lewej: W. Bilski, El¿bieta Malmur, Patrycja Szwarczewska, Justyna Kaczor, Alina Mikijaniec(z dyplomem), Magdalena Gabryœ, Iwona Kuszaj, Ma³gorzata Du¿yñska i Ziemowit Bañkosz.Darii £uczakowskiej na zdjêciu grupowym nie ma, bo zaraz po Mistrzostwach wyjecha³a na meczEuroligi do Belgii.

Z kart sprawozdania

Sprawy studenckieW roku akademickim 2003/

2004 stypendium za wyniki w na-uce otrzymywa³o 349 studentów,Stypendium Ministra Edukacji Na-rodowej i Sportu otrzymywa³o3 studentów. Ze stypendiów socjal-nych skorzysta³o 336 studentów.Szczególn¹ opiek¹ objêto studen-tów osieroconych i tych, u którychw rodzinach wyst¹pi³a ciê¿ka nie-uleczalna choroba. Studentów, któ-rzy znaleŸli siê w bardzo trudnychwarunkach wsparto jednorazow¹zapomog¹; wsparcie takie otrzyma-³o 339 studentów.

Na uczelni kszta³ci³o siê 18obcokrajowców, z czego 8 otrzy-mywa³o stypendium Rz¹du Pol-skiego.

Jedyny dom studencki o piê-ciuset miejscach jest, jak co roku,wykorzystany w 100%. Liczbapodañ o miejsce w domu studenc-kim przewy¿sza mo¿liwoœci uczel-ni. Standard akademika systema-tycznie jest poprawiany. W bie¿¹-cym roku akademickim wymienio-no kolejn¹ windê na now¹, nadwóch piêtrach wymieniono pod-³ogi i wyremontowano œciany,przeprowadzono remont schodówwejœciowych, zakoñczono remontpokoi studenckich.

Studenckie Towarzystwo Nau-kowe skupiaj¹ce 40 studentówdzia³aj¹cych w 21 ko³ach nauko-wych, jak co roku, zorganizowa³oKonferencjê Naukow¹, na którejzaprezentowano 23 referaty nauko-we podsumowuj¹ce ca³oroczn¹ pra-cê badawczo-naukow¹ studentów.

W zakresie wspó³pracy z oœrod-kami zagranicznymi 2 studentówodby³o sta¿ w ramach programuCEEPUS w Lubljanie, jedenw Brnie i jeden w O³omuñcu. Czte-rech studentów uczestniczy³o w wy-mianie miêdzynarodowej w Kolo-nii, jedna osoba we W³oszech. W ra-mach umowy miêdzyuczelnianejkszta³ci³o siê u nas przez rok 4 stu-

Tenis sto³owy

mach praktyki trenerskiej pomaga³a tre-nerom: W. Bilskiemu i Z. Bañkoszowiprowadziæ zespó³.

Oto wyniki studentek AWF weWroc³awiu:Wroc³aw – Kraków 4:0Wroc³aw – Poznañ 4:0Wroc³aw – Lwów 4:0Wroc³aw – Czêstochowa 2:4

Wroc³awskie uczelnie obok zespo-³u studentek AWF reprezentowa³y dwazespo³y Uniwersytetu: kobiecy, któryzaj¹³ w turnieju VII miejsce, i mêski,który zaj¹³ III miejsce. (a)

Daria £uczakowska

Page 56: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

54 www.awf.wroc.pl/zycie

R o z m a i t o œ c i s p o r t o w e

Judo

Górnicka i Kostrzewamistrzami Polski

Na rozegranych w Warszawiew przedostatni weekend paŸdziernikaMistrzostwach Polski w judo zawod-niczki AZS AWF Wroc³aw wywal-czy³y tytu³ dru¿ynowych wicemistrzyñkraju, zdobywaj¹c dwa srebrne meda-le i po jednym: z³oty i br¹zowy. Pano-wie dru¿ynowo zajêli trzecie miejsce,zdobywaj¹c tytu³y mistrza i wicemi-strza kraju.

Wyniki zawodniczek i zawodników

AZS AWF Wroc³aw:

kobiety

48 kg: 2. Agnieszka Zabrocka,57 kg: 3. Anna Kras,63 kg: 2. Monika Grochola,70 kg: 7. Irena Blicharz,78 kg: 5. Katarzyna Zakolska i Ma-

rzena Maku³a, 7. Dorota Okienko,

+78 kg: 1. Ma³gorzata Górnicka;

mê¿czyŸni

60 kg: 1. Maciej Kostrzewa,

81 kg: 1. Andrzej Karwacki, 5. Pawe³

Urban i Tomasz Skórkowski.

W kat. wagowej 81 kg br¹zowymedal zdoby³ £ukasz B³ach – studentII roku AWF we Wroc³awiu, reprezen-tuj¹cy barwy „Gwardii” Wroc³aw (syntrenera kadry olimpijskiej Wies³awaB³acha).

Karate kyokushin

Otwarte Mistrzostwa Niemiec w kat.wagowej 80 kg wygra³ student I rokunaszej uczelni – Pawe³ Biszczak.

Lekka atletyka

Urszula W³odarczyk nowymprezesem DZLA

W Szklarskiej Porêbie w dniach27 i 28 listopada br. Dolnoœl¹ski Zwi¹-zek Lekkiej Atletyki przy wspó³pracyAkademii Wychowania Fizycznegowe Wroc³awiu zorganizowa³ doroczn¹konferencjê szkoleniow¹ dla trenerów,nauczycieli i instruktorów. W drugimdniu konferencji odby³o siê walne ze-branie sprawozdawczo-wyborcze DZLA,zakoñczone wyborem nowego preze-sa, którym zosta³a dr Urszula W³odar-czyk, adiunkt w Katedrze Lekkoatle-tyki AWF we Wroc³awiu, do niedaw-na czo³owa wieloboistka œwiata.

Ma³gorzata Pskit w AZS AWFCzo³owa zawodniczka œwiata

w biegu na dystansie 40 metrów przezp³otki – Ma³gorzata Pskit podpisa³akontrakt z klubem sportowym AZSAWF Wroc³aw, aby w 2005 roku re-prezentowaæ jego barwy i zdobywaæcenne punkty. Ta doœwiadczona za-

wodniczka (ur. 25.05.1976 r.), startu-j¹ca dotychczas w „Warszawiance”,biega³a w finale olimpijskim w Ate-nach w sztafecie 4 x 400 m wrazz Z. Radeck¹, M. Bejnar i G. Proko-pek, uzyskuj¹c czas 3:25,22 minuti zajmuj¹c pi¹te miejsce. W 2004 rokuuzyska³a na swoim koronnym dystan-sie – na 400 m przez p³otki – 13. czasna œwiecie.

Bieg Uliczny o Puchar J.M. RektoraPolitechniki Wroc³awskiej15 listopada br. Klub Œrodowis-

kowy AZS Politechniki Wroc³awskiejzorganizowa³ tradycyjny ju¿ z okazjiŒwiêta Nauki Wroc³awskiej „BiegUliczny o Puchar J.M. Rektora Poli-techniki Wroc³awskiej”. Bieg rozegra-ny zosta³ w ramach rywalizacji w Dol-noœl¹skiej Lidze Miêdzyuczelnianej.Startowa³o w nim 138 zawodniczeki zawodników (133 skalsyfikowa-nych), w tym 36 studentek i 63 stu-dentów z uczelni Dolnego Œl¹ska. Starti meta biegu znajdowa³y siê przyGmachu G³ównym Politechniki, przyWybrze¿u Wyspiañskiego 27, a jegotrasa, licz¹ca oko³o 5 600 metrów,wiod³a przez Most Zwierzyniecki, wa³nad Odr¹ przy ZOO, pêtlê przy Stani-cy Harcerskiej, i powrót t¹ sam¹ drog¹.Prawo startu mieli wszyscy mi³oœnicybiegania, którzy urodzili siê w 1989roku i starsi.

Bardzo dobrze spisali siê studen-ci naszej uczelni, odnosz¹c zwyciê-stwa zarówno w klasyfikacji indywi-dualnej, jak i dru¿ynowej.

Wyniki studentów AWF:klasyfikacja indywidualna kobiet1. Karolina Jarzyñska – 27 pkt;

4. Agnieszka Fulbiszewska – 24 pkt;

5. Urszula Piotrowicz – 22 pkt;7. Patrycja Wêgrzyn (bez pkt);8. Agnieszka Cio³ek (bez pkt)klasyfikacja dru¿ynowa kobiet1. AWF 72 pkt, 2. UWr 53 pkt, 3. AE48 pkt, 4. WSOWL 48 pkt, 5. PWSZKKJG 44 pkt, 6. KU AZSPWSZ 32pkt, 7. AM 26 pkt, 8. PWSZ Wa³-brzych 15 pkt, 9. PWr 10 pkt, 10. AR3 pkt

dentów z Uniwersytetu w Vila Realz Portugalii.

Studenci z Klubu Górskiego„Olimp” ponownie zorganizowaliwyprawê na kolejny, jeden z naj-wy¿szych szczytów Europy. W tymroku zdobyli najwy¿szy szczyt Bu³-garii – Musa³a.

Opiek¹ otaczano studentówzaanga¿owanych w czynne upra-wianie sportu tworz¹c na ten rokakademicki (podobnie jak w rokuakadem. 2002/03) w³asny funduszstypendialny AWF za osi¹gniêciai wyniki sportowe.

Do najwa¿niejszych osi¹gniêæsportowych studentów – zawodni-ków AZS-AWF Wroc³aw w rokuakademickim 2003/04 zaliczyæmo¿na: zdobycie dwóch medaliw Mistrzostwach Europy w szer-mierce (br¹zowy Tomasz Motykaw szpadzie i srebrny dru¿ynowoszpadzistów), br¹zowego medaluna Mistrzostwach Europy w akroba-tyce sportowej (Tomasz Adamczyk).

Nale¿y wspomnieæ równie¿o zaanga¿owaniu wielu studentównaszej uczelni w niesienie pomocydzieciom najubo¿szym: coroczniebior¹ udzia³ w Olimpiadzie dla dzie-ci z najubo¿szych rodzin, organizo-wanej przez Ojców Salezjan, poma-gaj¹c w pracach organizacyjnychi w sêdziowaniu. Wielu studentówpodejmuje pracê jako wolontariu-sze w oœrodkach dla ociemnia³ychdzieci, a tak¿e w hospicjach.

Page 57: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

55¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

klasyfikacja indywidualna mê¿czyzn1. Krzysztof Stefanowicz – 42 pkt,

2. £ukasz Panfil – 40 pkt, 3. Adam

Dembiñski – 39 pkt, 5. Dariusz Kra-

jewski – 37 pkt, 7. Adam Radzik –

35 pkt, 10. Mieczys³aw Szynkarow-

ski (bez pkt)

klasyfikacja dru¿ynowa mê¿czyzn1. AWF 193 pkt, 2. PWr 133 pkt,3. WSOWL 120 pkt, 4. UWr 101 pkt,5. PWSZ Wa³brzych 90 pkt, 6. AE Wr55 pkt, 7. PWSZKKJG 48 pkt, 8 AEWa³brzych 46 pkt, 9. AR 37 pkt, 10.AM 30 pkt

Dolnoœl¹ska Liga Miêdzyuczelniana

P³ywanie – I rzutKlasyfikacja koñcowa kobiet:

1. AWF 457 pkt

2. UWr 451 pkt3. PWr 429 pktKlasyfikacja koñcowa mê¿czyzn:

1. AWF 473 pkt

2. PWr 435 pkt3. UWr 434 pktPunkty dla AWF:

kobiety100 m st. dowolnym: 1. Linda Gulba(1:04,92), 2. Irmina Ca³us (1:05,23)100 m st. klasycznym: 1. Joanna Li-sek (1:18,28), 4. Agnieszka Tamowicz(1:28,63)100 m st. zmiennym: 1. Linda Gulba(1:11,69) 50 m st. motylkowym: 1. ZuzannaOliwa (29,91), 2. Irmina Ca³us (30,98) 50 m st. grzbietowym: 3. Anna Æwiek(35,93), 7. Agata Ko³odziej (36,89)4x50 m st. dowolnym: 1. AWF2:01,18 (Oliwa, Æwiek, Ko³odziej,Gulba)4x50 m st. zmiennym: 1. AWF 2:10,43(Ca³us, Lisek, Oliwa, Tamowicz)mê¿czyŸni100 m st. dowolnym: 1. Marcin Py-rzyñski (54,31), 2. Arkadiusz Kowa-lewski (54,90)100 m st. klasycznym: 1. £ukasz Ptak(1:06,38), 3. Micha³ Stasiaczek (1:09,11)100 m st. grzbietowym: 3. Maciej Mi-chalski (1:05,79), 4. Arkadiusz Kowa-lewski (1:07,57)

100 m st. zmiennym: 3. £ukasz Ptak(1:04,45), 4. Micha³ Stasiaczek(1:04,48) 50 m st. motylkowym: 1. SebastianTyszkowski (25,15), 3. Marcin Py-rzyñski (27,41)4x50 m st. dowolnym: 1. AWF1:40,38 (Purzyñski, £upiñski, Kowa-lewski, Tyszkowski)4x50 m st. zmiennym: 4. AWF II2:05,84 (Staszkiewicz, Ptak, Kazimi-rów, Lubieniecki)

JeŸdziectwoWyniki studentów AWF:

konkurs amator, klasa L13. Katarzyna Stachelska (Cadogan) 21pkt, 6. Noemi Stanis³awska 18 pkt,7. Tomasz Kuczerawy (Pretoria) 17pkt, 16. Magdalena Kasztelan (Ebo-ra) 8 pkt, 18-19. Aleksandra Kotów(Roma) 5,5 pkt, 21. Anna Bajko (Roma)3 pkt, 22. Monika Janiak (Duryt) 2 pkt;

Wyniki uczelniane po konkurencji

uje¿d¿enia:

1. AR 67 pkt, 2. UWr 65 pky, 3. AWF

56 pkt, 4. PWr 45,5 pkt, 5. AE 35 pkt;

konkurs profi dwufazowy 100/115 cm4. Anna Goleñ (Grymas) 20 pkt, 16.Monika Janiak (Duryt) 8 pkt, 17. Ma-ria Lis (Jantar) 7 pkt, Anna Dro¿d¿(Gerwazy) 6 pkt

skoki2. Noemi Stanis³awska (Bonifacy) 23pkt, 3. Julia Tomczyk (Aretino) 21pkt,4. Monika Przysada (Orneta) 20pkt, 8. Tomasz Kuczerawy (Kwiryn)16 pkt;

Wyniki uczelniane po konkurencji

skoków:

1. UWr 70 pkt, 2. AWF 64 pkt, 3. AR60,5 pkt 4. AE 54,5 pkt 5. PWr 37 pkt,6. WSZiF 16 pkt

Klasyfikacja koñcowa DLM po I tu-

rze zawodów:

1. UWr 135 pkt2. AR 127,5 pkt3. AWF 120 pkt

Z kart sprawozdaniaz dzia³alnoœci uczelni

w roku akad. 2003/2004

Podstawowa problematyka badañdotyczy wychowawczego, profilak-tycznego, rozwojowego i leczni-czego znaczenia ruchu, w szczegól-noœci obejmuj¹c zagadnienia:– rozwoju fizycznego, wydolnoœci

i sprawnoœci dzieci, m³odzie¿yi ludzi doros³ych;

– efektywnoœci szkolnego wycho-wania fizycznego;

– efektywnoœci sportowych syste-mów treningowych;

– efektywnoœci ró¿nych form re-kreacji dzieci i ludzi doros³ych;

– w³asnoœci uk³adu ruchu i poten-cja³u motorycznego cz³owieka;

– leczniczego i profilaktycznegoznaczenia ruchu w chorobachi zaburzeniach czynnoœci organiz-mu cz³owieka.

W czerwcu 2004 roku wys³ano doKBN wnioski o finansowanie ba-dañ statutowych w roku 2005.

Wydz. Wychowania Fizycznego:75 tematów badawczych na kwotê934 230,00 z³,³¹cznoœci komputerowej na kwotê41 304, 00 z³,prenumeraty czasopism zagranicz-nych na kwotê 70 034, 00 z³

Wydzia³ Fizjoterapii:20 tematów badawczych na kwotê268 300, 00 z³,³¹cznoœci komputerowej na kwotê20 652, 00 z³,prenumeraty czasopism zagranicz-nych na kwotê 35 854,00 z³,

Page 58: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

56 www.awf.wroc.pl/zycie

W nowym roku akademickim zmieni³y siê przepisy,wed³ug których o stypendia mog¹ siê ubiegaæ tak¿e stu-denci trybu wieczorowego, zaocznego, eksternistycznegooraz studiuj¹cy w uczelniach niepublicznych, koœcielnych,wojskowych.

Na Akademii Wychowania Fizycznego we Wroc³awiu regu-

lamin pomocy materialnej uwzglêdniaj¹cy nowe zasady przewidzia-

ne ustaw¹ o szkolnictwie wy¿szym zosta³ wprowadzony zarz¹dze-

niem JM Rektora ju¿ 20 wrzeœnia br., a 25 paŸdziernika br. zosta³y

wyp³acone stypendia za wyniki w nauce oraz stypendia za wyniki

w sporcie studentom studiów dziennych, zaocznych, wieczorowych

i uzupe³niaj¹cych. Kolejne stypendium tego rodzaju zosta³o wyp³a-

cone 8 listopada br.

Wnioski o stypendium socjalne wraz z udokumentowanym do-

chodem netto by³y przyjmowane do 20 paŸdziernika br. i zosta³y

rozpatrzone przez komisje stypendialne Wydzia³u WF i Fizjoterapii

w dniu 10 listopada br., a w dniu 22 listopada br., czyli miesi¹c od

z³o¿enia podañ, przekazano listy p³ac stypendiów za paŸdziernik

i listopad do wyp³aty.

– Wymaga³o to niesamowitego nak³adu pracy osób z naszego

dzia³u oraz z obu dziekanatów – mówi Magdalena W³asak, kierow-

nik Dzia³u ds. Studenckich. – Oprócz tego, ¿e mieliœmy do czynienia

z nowym regulaminem pomocy materialnej dla studentów, musieli-

œmy zapoznaæ siê i wprowadziæ do naszych dzia³añ – w dziale

i w dziekanatach – nowy system komputerowy. Jednak mimo tych

„przeszkód” uda³o nam siê w rekordowym (nawet w skali kraju) tem-

pie przygotowaæ do wyp³aty uzyskane przez studentów stypendia.

1. Kategorie i stawki podstawowe stypendium socjalnego

2. Kategorie i stawki stypendium specjalnego dla osób niepe³no-

sprawnych

3. Stawki stypendium za wyniki w nauce (za oceny uzyskane

w roku akad. 2003/04)

4. Stawki stypendium za osi¹gniêcia w sporcie

II. Stypendia socjalne na dzieñ 10 listopada br. otrzyma³o 267 stu-

dentów AWF na kwotê 63 820z³/miesiêcznie

Studia dzienne 181studentów na kwotê 41 154 z³/miesiêcznie

oraz dop³atê do zakwaterowania 85 studentów na kwotê

6 136 z³/miesiêcznie

Studia zaoczne, wieczorowe,

uzupe³niaj¹ce 86 studentów na kwotê 16 530 z³/miesiêcznie

Stypendia socjalne (nie przyznane do ew. odwo³añ) 159

Studia dzienne 88

Studia zaoczne,wieczorowe, uz. 71

III. Stypendia za wyniki w sporcie uzale¿nione od wyników œrednio

85 studentów na kwotê ok. 30 000 z³/miesiêcznie

R A Z E M 208 750 z³/miesiêcznie

Od paŸdziernika br. pomoc¹ materialn¹ zostali objêci studenci wszyst-

kich rodzajów studiów Akademii Wychowania Fizycznego.

Zmiany w systemie stypendialnym

I. Stypendia za wyniki w nauce otrzymuje 410 studentów AWF na

kwotê 114 930z³/miesi¹c

Studia dzienne 369 liczba studentów 1934

Wydzia³ Fizjoterapii 116 liczba studentów F 517

Wydzia³ WF 253 liczba studentów WF 1417

Kwota miesiêcznej wyp³aty wynosi 105 430z³

Studia zaoczne, wieczorowe,

uzupe³niaj¹ce 41 liczba studentów 1956

Wydzia³ Fizjoterapii 11 liczba studentów F 511

Wydzia³ WF 30 liczba studentów WF 1445

Kwota miesiêcznej wyp³aty wynosi 9 500z³

Page 59: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

57¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

Studenckie Ko³o Naukowe

Zarz¹dzania Jakoœci¹

„Rekiny Jakoœci”

przy

Wydziale Mechanicznym

Politechniki Wroc³awskiej

zaprasza na:

Ogólnopolsk¹ Konferencjê

„Nowe pr¹dy w oceanie systemów

zarz¹dzania jakoœci¹”

17-18 marca 2005 r.

Sesje tematyczne:

– nowe pr¹dy w standardach zarz¹dzania

jakoœci¹ wed³ug norm ISO

– zintegrowane systemy zarz¹dzania

jakoœci¹

– nowe trendy w systemach zapewniania

jakoœci zdrowotnej ¿ywnoœci

– metody i narzêdzia doskonalenia

jakoœci

– Filozofia Lean Manufacturing

– Filozofia Six Sigma

– Nagrody Jakoœci

W trakcie konferencji

przewidziane s¹:

– referaty studenckie

– wyk³ady wybitnych specjalistów

– postery

Kontakt:

email: [email protected]

http://skn.rekiny.wmech.pwr.wroc.pl

Koordynator konferencji

Iwona Per³akowska +48 502 376 755

Listy

Subject: Lekki b³¹d.Date: Sun, 5 Dec 2004 13:57:38 +0100From: „Cerveja”To: <[email protected]>

Capoeira, brazylijska sztuka walki narodzi³a siê w po³owie XX wieku.Wszystko zaczê³o siê od niewolników na plantacjach kawy, którzy traktowalitaniec-walkê jako rozrywkê i antidotum na nierzadko mordercz¹ pracê w polu.Æwicz¹cy ustawiali siê w okrêgu (rodzie) i walczyli ze sob¹ w rytm muzyki,tylko imituj¹c ataki. Capoeristas traktowano jako niegroŸnych dziwaków i niktsiê nie przejmowa³ klaszcz¹cymi i tañcz¹cymi niewolnikami.

Wy¿ej wklei³em tekst, jaki jest na http://www.awf.wroc.pl/zycie/nr99/30-99.html, gdzie znalaz³em pewn¹ nieœcis³oœæ.

Capoeira powsta³a w XVII wieku, a nie w po³owie XX! Bo niby jak tomo¿liwe?

Niewolnictwo zniesiono w 1888 roku, wiêc musia³a powstaæ du¿o wcze-œniej, skoro wœród niewolników siê narodzi³a. I nie zawsze capoeiristas trakto-wano jako dziwaków. Biali osadnicy zakazali capoeiry, gdy odkryli, co siê zani¹ kryje. Dopiero w latach 30. XX wieku dosz³o do jej legalizacji i tu chybaprzyczyna waszego b³êdu co do jej powstania. Dobra, powiedzia³em, co mia-³em powiedzieæ. Pozdrawiam serdecznie.

Capoeirista

Page 60: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

58 www.awf.wroc.pl/zycie

Redakcja „¯ycia Akademickiego” oraz Samorz¹dStudencki przy wspó³pracy Dzia³u Spraw Studenckichi Sportu Akademickiego og³aszaj¹ XII Plebiscyt na najpo-pularniejszego sportowca i trenera w 2004 roku. Wype³-nione kupony plebiscytowe nale¿y sk³adaæ w Dziale SprawStudenckich i Sportu Akademickiego, przy ul. Banacha 11oraz w siedzibie Klubu Sportowego AZS AWF przy ul.Paderewskiego (wielofunkcyjna hala sportowa). G³osowaæmo¿na do 15 stycznia 2004 r. Og³oszenie wyników plebi-scytu nast¹pi 21 stycznia 2005 r. na Balu Sportowca AWFwe Wroc³awiu, który odbêdzie siê w jednym z klubów stu-denckich („WZ”, „P-1”, „Kolor”). Dok³adne informacje naten temat zostan¹ podane na stronie internetowej uczelnioraz na plakatach (w akademiku i na terenie uczelni).

Aby u³atwiæ Czytelnikom zadanie, redakcja podajenazwiska trenerów i sportowców AWF we Wroc³awiu, któ-rzy w 2004 roku odnieœli sukcesy, wytypowanych przezuczelniany klub sportowy AZS AWF i animatorów sportustudenckiego. Na kuponach mo¿na wpisywaæ tak¿e kan-

dydatury nieuwzglêdnione na liœcie; musz¹ to byæ jed-

nak sportowcy studiuj¹cy na AWF we Wroc³awiu lub

trenuj¹cy w klubie sportowym AZS AWF we Wroc³a-

wiu oraz trenerzy pracuj¹cy na uczelni lub w klubie.

Sportowcy:

Sekcja szermierki

Robert Andrzejuk – br¹zowy medal ME, srebrny medalME w dru¿ynie, z³oty medal dru¿ynowych MP;Tomasz Motyka – srebrny medal ME w dru¿ynie, 11 miej-sce w ME, z³oty medal MP, z³oty medal MP w dru¿ynie;Krzysztof Kamiñski – z³oty medal MP seniorów w dru-¿ynie;Agata Kucharska – srebrny medal MMP w dru¿ynie, br¹-zowy medal MMP, finalistka Pucharu Œwiata m³odzie¿ow-ców, kadra narodowa juniorów;£ukasz Paluszczak – z³oty medal MP seniorów w dru¿ynie;Aleksandra Szumska – srebrna medalistka MMP w dru-¿ynie;Ewa Szczêsna – srebrny medal MMP w dru¿ynie;Katarzyna D¹browa – srebrny medal MMP w dru¿ynie,uczestniczka MŒ juniorów, finalistka MMP, finalistka MPjuniorów;

Maciej Szumski – uczestnik Pucharu Œwiata m³odzie¿ow-ców, 1. miejsce na liœcie klasyfikacyjnej m³odzie¿owców,kadra narodowa juniorów;Piotr Nemec – 1. miejsce na liœcie klasyfikacyjnej m³o-dzie¿owców, kadra narodowa juniorów;

Sekcja pi³ki rêcznej kobiet

Akademickie Mistrzynie Polski: Magdalena S³ota, Olga

Cuber, Anna Baczkowska, Dagmara Szymanowska,

Izabela Barusz , Ewelina Szczygie³, Alicja £ukasik,

Marta Owczarek, Ma³gorzata Król, Aleksandra Wojt,

Monika Kaczkowska, Gra¿yna Pietras, Katarzyna Tar-

³owska;

Sekcja lekkiej atletyki

Marcin Marciniszyn – uczestnik Igrzysk OlimpijskichAteny 2004, mistrz Polski w biegu na 400 m, mistrz MMPw biegu na 400 i 200 m, kl. M, trener: Józef Lisowski;Marta Chrust-Ro¿ej – uczestniczka HMŒ, srebrny me-dal MP w biegu na 400 pp³, kadra olimpijska, kl. MM,trener: Marek Ro¿ej;Anna Zagórska-Rostkowska – mistrzyni Polski w bieguna 800 m, kadra olimpijska, kl. MM, trener: Piotr Rost-kowski;Micha³ Bieniek – srebrny medal MMP w skoku wzwy¿,kadra olimpijska, kl. MM, trener: Bogumi³ Mañka;Anita Hennig – srebrny medal MMP w biegu na 400 m,kadra narodowa, kl. I, trener: Marek Ro¿ej;Sylwia Ejdys – srebrny medal MMP w biegu na 800 m,kadra narodowa, kl. I, trener: Marek Adamek;Katarzyna Kaliñska – srebrny medal MMP w rzucieoszczepem, kl. I, trener: Czes³aw KotwicaIwona Dorobisz – br¹zowy medal MP w biegu na 100 m,kadra narodowa, kl. M, trener: William Rostek;Julia Budniak – srebrny medal MP w biegu ma 3000 mz przeszkodami, kadra narodowa, kl. M;Ma³gorzata Ko³oty³o – br¹zowy medal MMP w skokuwzwy¿, kl. I;

Sekcja ju-jitsu

Monika Grochola – z³oty medal MP;Ma³gorzata Górnicka – srebrny medal MP;Agnieszka Kor¿ – br¹zowy medal MP;Magda Sza³ek – br¹zowy medal MP;Adam Remiarz – br¹zowy medal MP;

Sekcja judo

Ma³gorzata Górnicka – z³oty medal MP;Maciej Kostrzewa – z³oty medal MP, z³oty medal AMP;Agnieszka Zabrocka – srebrny medal MP; br¹zowy me-dal MMP;Monika Grochola – srebrny medal MP, z³oty medal MMP,V miejsce MME;

XII Plebiscytna najpopularniejszegosportowca i treneraAWF we Wroc³awiuw 2004 roku

Page 61: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

59¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004

XII Plebiscytna najpopularniejszego sportowca i trenera AWF we Wroc³awiu w 2003 roku

imiê i nazwisko wype³niaj¹cego: ..........................................................................................................................................................

miejsce zamieszkania: .............................................................................................................. telefon: .............................................

rok studiów/kierunek lub miejsce pracy: ..............................................................................................................................................

Tr

en

er

zy

L.p. Imiê i nazwisko trenera dyscyplina

1

2

3

4

5

Andrzej Karwacki – srebrny medal MP;Anna Kras – br¹zowy medal MP, z³oty medal MMP, br¹-zowy medal AMP;Irena Blicharz – br¹zowy medal MP, z³oty medal MMP,srebrny medal AMP;Katarzyna Zawolska – z³oty medal MMP;Agnieszka Kor¿ – srebrny medal MMP;Katarzyna Maku³a – srebrny medal MMP, srebrny me-dal AMP;Dorota Okienko – br¹zowy medal MMP, br¹z. medal AMP;Szymon Peciak – br¹zowy medal MPJ;Piotr Cywiñski – br¹zowy medal MPJ;Micha³ Orocz – br¹zowy medal MPJ, br¹z. medal AMP;Iwona Babiñska – br¹zowy medal AMP;Magda Sza³ek – br¹zowy medal AMP;Piotr Cywiñski – br¹zowy medal AMP;Agnieszka Kucza – br¹zowy medal AMP;

Sekcja akrobatyki

Tomasz Adamczyk – br¹zowy medal ME w skokach, z³otymedal AMP w skokach;br¹zowy medal MP, kadra narodowa, kl. MM;Arkadiusz Pilch – z³oty medal AMP w skokach na tram-polinie indywidualnie oraz w skokach synchronicznych,zdobywca Pucharu Polski, kadra olimpijska Pekin 2008,kl. MM;£ukasz Tomaszewski – z³oty medal MP w skokach natrampolinie indywidualnie i w skokach synchronicznych,srebrny medal AMP w skokach na trampolinie oraz z³otyw skokach synchronicznych, z³oty medal MMP w skokachna trampolinie, kadra olimpijska Pekin 2008, kl. MM;Grzegorz Szczepaniak – z³oty medal MP w skokach syn-chronicznych na trampolinie, kadra olimpijska Pekin 2008,kl. M;

Pawe³ Pater – srebrny medal MP w konkurencji dwójekmêskich, reprezentant kraju, kl. M;Jacek Marks – srebrny medal MP w konkurencji dwójekmêskich, reprezentant kraju, kl. M;Robert Witkowski – srebrny medal MP w konkurencjiczwórek mêskich, kl. M;Jacek Witkowski – srebrny medal MP w konkurencjiczwórek mêskich, kl. M;Alina Babkowa – br¹zowy medal MP oraz AMP w sko-kach na œcie¿ce, kl. M;Bartosz Nowak – br¹zowy medal AMP w skokach naœcie¿ce, dru¿ynowy wicemistrz Polski w skokach, repre-zentant kraju, kl. M;Sebastian K³apkowski – dru¿. wicemistrz Polski w sko-kach na œcie¿ce, reprezentant kraju, kl. M;Pawe³ Undziakiewicz – dru¿. wicemistrz Polski w sko-kach na œcie¿ce, kl. M;Joanna Pyznar – br¹zowa medal MP w skokach na tram-polinie, klasa M;

Sekcja p³ywania

Ma³gorzata Gembicka – 2 srebrne i l br¹zowy medal MPw st. motylkowym na 50, 100 i 200 m, medale: srebrnyi br¹zowy MP w sztafetach, kl. M;Irmina Ca³us – 2 br¹zowe medale MP w sztafetach;Agnieszka Bystrzycka – 2 br¹zowe medale i 1 srebrnyMP w sztafetach;Zuzanna Oliwa – 2 br¹zowe medale MP w sztafetach;Sebastian Tyszkowski – srebrny medal MP na 100 m st.Motylkowym, kl. M;Agata Kwiatkowska – dwukrotna medalistka MP na 50m st. grzbietowym, dwa medale w sztafetach, kadra na-rodowa juniorów, kl. M;

Page 62: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

60 www.awf.wroc.pl/zycie

sp

or

to

wc

y

L.p. Imiê i nazwisko sportowca dyscyplina

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

Studenci AWF – liga miêdzyuczelnianaSekcja sportów zimowych

Piotr Górka – V r. zawodnik Pucharu Europy w skicrosie;Andrzej Lesiewski – doktorant, czo³owy zawodnik Pol-ski w freeskingu;

Sekcja tenisa sto³owego

Daria £uczakowska – I r., kadra Polski, medalistka MP,AMP, MPSW;Alina Mikijaniec – II r., kadra Polski, medalistka MP,AMP, MPSW;Iwona Kuszaj – III r.,; kadra Polski, medalistka MP, AMP,MPSW;

Sekcja tenisa ziemnego

Agnieszka Babicka – studia doktoranckie, mistrzyni AMPindywidualnie i w dru¿ynie;Aleksandra Bojan – V r., dru¿ynowa mistrzyni AMP;Marek Pokrywka – II r., zawodnik ligowy;

Sekcja pi³ki siatkowej

Patryk Fogel – V r., 5. miejsce w AMP w siatkówce pla¿.;

Sekcja koszykówki kobiet

Katarzyna Suchojad – II r., reprezentantka AWF w Dol-noœl¹skiej Lidze Akademickiej, zawodniczka ligowegozespo³u AZS Uniwersytet;

Sekcja wioœlarska „Ergowios³a”

Pawe³ Rañda – VI miejsce na MŒ w wioœlarstwie w kon-kurencji jedynek wagi lekkiej; I miejsce w MP w ergowios-

³ach; I miejsce w MP w wioœlarstwie – dwójka wagi lekkiej;Gabriel Pawlak – II miejsce na Akad. MŒ w wioœlarstwiew konkurencji czwórek; I miejsce w MP w wioœlarstwie –dwójka wagi lekkiej;

Sekcja jeŸdziecka

Anna Goleñ – III m. dru¿ynowo w MP Szkó³ Wy¿szych,IV m. indywidualnie w uje¿d¿eniu w MP Szkó³ Wy¿szych,I m. dru¿ynowo w Dolnoœl¹skiej Lidze Akademickiej;Anna Górecka – kapitan reprezentacji AWF, III m. dru-¿ynowo na MP Szkó³ Wy¿szych, I m. dru¿ynowo w Dol-noœl¹skiej Lidze Akademickiej;

Sekcja badmintona

Micha³ £ogosz – dwukrotny olimpijczyk, medalista ME;Angelika Wêgrzyn – z³ota medalistka MP Szkó³ Wy¿-szych;

Sekcja judo

£ukasz B³ach – II r., z³oty medal MMP, br¹zowy medalMP seniorów;

Trenerzy

Adam i Weronika Medyñscy – trenerzy szermierzy,Piotr Albiñski – trener p³ywaków,Arkadiusz Szymczak – trener akrobatyki,Bartosz Kubicki – trener pi³karek rêcznych;Trenerzy lekkoatletów:Marek Ro¿ej, Józef Lisowski, Tomasz T³ustochowski,Bogumi³ Mañka, Piotr Rostkowski, William Rostek, JacekWosiek;Trenerzy ju-jitsu oraz judo:Kazimierz Witkowski, Janusz Gaczkowski, Jerzy Dodzian.

Page 63: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

okladka.p65 2004-12-15, 20:482

Page 64: okladka.p65 1 2004-12-15, 20:48zycie.awf.wroc.pl/.../nr102.pdf · 2014. 7. 24. · ¯YCIE AKADEMICKIE Nr 102 – Grudzieñ 2004 1 ¯ycie Akademickie Pismo Akademii Wychowania Fizycznego

okladka.p65 2004-12-15, 20:481