Nr 9 (652) 5 marca 2010 ISSN 1429-1975 Cena 2,50 z ł...

Zginął w wypadku

Wójt powrócił!

Nr 9 (652) 5 marca 2010 ISSN 1429-1975 Cena 2,50 zł w tym 0% VATwww.zycie-pleszewa.pl [email protected] Nr indexu 343811

Oszukany przez schronisko?

s. 10

s. 3

s. 3 Magazynu

Ginekolog nie czekał

s. 4

23-letni mieszkaniec Taczanowa zginął na w wypadku, do którego doszło na drodze w Marszewie.

Zatory na Prośnie i na drogach

Ponad 4 godziny walczyli strażacy z OSP w Gizałkach i Rudzie Wieczyńskiej z zato-rem lodowym, który utworzył się w sobotę po południu na Prośnie. Mroźna i śnieżna zima zostawiła też swój ślad na drogach powiatu pleszewskiego. Tam, gdzie jest asfalt, często dziura goni dziurę, a tam, gdzie go nie ma - samochody toną w grzęzawiskach. s. 4-5, 7, 15

s. 3

re Tato

Fot.

Pio

tr W

oldańs

ki

P O L S K I E O L E N D R Y

ATRAKCJE IMPREZY:- występ artystyczny Kingi i Mateusza Kieliszewskich,- wykład „Komunikacja interpersonalna” Ewy Siekierskiej,- prezentacja usług kosmetycznych salonu „Studio Uroda”,- prezentacja usług fryzjerskich Zakładu Fryzjerskiego Marii Czajczyńskiej- prezentacja kosmetyków firmy FM,- prezentacja i możliwość zakupu biżuterii ręcznie robionej metodą deco-upage,- prezentacja francuskiej bielizny Le Charme,- loteria fantowa (do każdego losu dołączny karnet z 50% rabatem na wybrane usługi kosmetyczne w „Studio Uroda” Angeliki Mączki-Wolińskiej).Do wylosowania: 3 metamorfozy (wykonanie makijażu podkreślającego typ urody i korygującego niedoskonałości, nauka wykonania makijażu, modelowa-nie fryzury, porady dotyczące doboru fryzury), 3 zabiegi na twarz, 7 regulacji i henny brwi, kosmetyki.

Lekcja stylu

I N F O R M A C J E2 Życie Pleszewa

9 (652) 5 marca 2010www.zycie-pleszewa.pl

Spis Życias. 3

s. 4

Co zrobić, żeby wyglądać zdrowo i pięknie? Jak zrzucić zbędne kilogramy po zimie? Te i inne informacje czytelniczki naszego tygodnika znajdą w dodatku „Życie cię odmieni”. Wydawnictwo ukazuje się raz w miesiącu. Kolejny numer już w marcu. Atrakcją każdego dodatku są metamorfozy naszych czytelniczek, przeprowadzane przez specjalistów. Kobiety, które wykażą się odwagą i będą chciały poddać się przemianie, muszą przynieść lub przesłać na adres redakcji kupon drukowany poniżej. Do niego należy dołączyć aktualne zdjęcie. Na tej podstawie wybierzemy kolejną uczestniczkę, która weźmie w naszej akcji „Życie cię odmieni”.

(aneta)

Wygraj przemianę

ZDROWIE REKREACJA URODA

cię

Chcę przejść metamorfozę!

KUPON ZGŁOSZENIOWY

IMIĘ:

NAZWISKO:

WIEK:

TELEFON:

ADRES:

Przyklej tutajswoje zdjęcie,lub dołącz jedo kuponu.Następniewyślij golubprzynieś wypełnionydo naszejredakcji.

Gminny Ośrodek Kultury w Choczu zaprasza panie na „Lekcję Stylu” organizowaną z okazji Dnia Kobiet. Impreza odbędzie się 7 marca w sali widowiskowej GOK-u (po-czątek o godz. 15.00). Wstęp wolny.

(pg)

Dzieci i młodzież ze szkół, przedszkoli i placówek kul-turalnych na terenie gminy Pleszew mogą wziąć udział w konkursie „Na najpiękniej-szą palmę wielkanocną”. Każ-da instytucja może przysłać maksymalnie 7 prac w każdej z czterech kategorii wieko-wych (przedszkola, klasy I-III, klasy IV-VI i gimnazja). Palmy są przyjmowane do 12 mar-ca, bowiem finał konkursu zaplanowano na 23 marca w kinie „Hel”. Organizatorami są Dom Kultury w Pleszewie (www.dk.pleszew.pl) oraz ak-cje katolickie i grupy charyta-tywne działające na terenie dekanatu pleszewskiego. (wan)

Konkurs na najpiękniejszą palmę

Wspomaganie diety w cukrzycy

P L E S Z E W

W sali ślubów w ratuszu w poniedziałek 8 marca o godz. 14.30 odbędzie się spotkanie dla członków i sympatyków Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków w Pleszewie. Obecny na zebraniu dietetyk poinformujeo preparatach leczniczych, witaminach, ziołach i makrobiotykach wspoma-gających leczenie cukrzycy.

(wan)

O G Ł O S Z E N I A

Zmiana terminuC H O C Z

HARMONOGRAM ZEBRAŃ:2 marca – Piła (świetlica wiejska),3 marca – Kwileń (remiza OSP),5 marca – Brudzewek (świetlica wiejska),11 marca – Nowy Olesiec (świetlica wiejska),12 marca – Niniew (sala OSP).

W gminie Chocz odbywają się zebrania wiejskie w poszczególnych sołectwach. Zmianie uległ termin spotkania wójta Mariana Wielgosi-ka z mieszkańcami Nowego Oleśca (odbędzie się ono nie 4, ale 11 marca). Początek spotkań o godz. 18.00 (w przypadku braku frekwencji – o godz. 18.30). W programie przewidziano m.in. sprawozdanie z działalności w ubiegłym roku oraz omówienie bieżących zadań gospo-darczych i budżetu gminy. Ze względu na waż-ność poruszanych tematów wójt Marian Wielgo-sik zachęca mieszkańców do licznego udziału w zebraniach. (pg)

P L E S Z E W

W najbliższą sobotę odbędzie się festyn zimowy w Polskich Olędrach. Organizatorzy przewidzieli m.in. turnieje tenisa stołowego, gry w warcaby i układanie puzzli oraz szereg konkursów i zabaw. Zaplanowano również wy-stęp orkiestry dętej. Początek festynu o godz. 11.00 w miejscowej sali wiejskiej. Chętnych z Dobrzycy zabierze autobus z przystanku przy ul. Komińskiej o godz. 10.30.

(nap)

Festyn zimowy

C H O C Z

Bezpłatnie u logopedy Dzień bezpłatnej diagnozy logopedycznej organizuje, w ramach ogólnopolskiej akcji, Po-radnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Ple-szewie. Osoby zainteresowane konsultacją i sprawdzeniem mowy mogą się wcześniej zgłosić do poradni przy ul. Wyspiańskiego 10, tel. (62)742-16-55. Z bezpłatnej porady będzie można skorzystać 6 marca w godz. od 9.00 do 14.00.

(nap)

ALEKSANDRA PILARCZYK

Przydałoby się, żeby nasz wymiar sprawiedli-

wości podejmował takie decy-zje, które byłyby dla przeciętnych mieszkańców czytelne i zrozumia-łe. Z wójtem Gizałek to mamy prawdziwą karuzelę. Najpierw akcja CBA, zawieszenie w obo-wiązkach, a teraz – jak gdyby nigdy nic – powrót włodarza do urzędu. Nie podano (na razie) do publicznej wiadomości uzasadnienia decyzji sądu. Dziennikarz nie mógł uczestniczyć w posiedzeniu, a przywrócony na stanowisko wójt nie chciał z nim rozmawiać. Przypominam: sprawa dotyczy publicznych pieniędzy i stanowiska, które wymaga zaufania społecznego. Albo wójt chce to zaufanie odzyskać, albo się zamyka w gabinecie i udaje, że nic się nie stało. A pensja leci…

Mogę sobie wyobrazić, że lekarz tak spieszył się na operację, że nie czekał, aż

policja zbada przyczyny kolizji, w której uczestni-czył. Ale teraz ten lekarz nie może z kolei dziwić się, że wątpliwości wokół całego tego zdarzenia wykorzystywane są przeciwko niemu.

Kolejna impreza rapowa odbędzie się w pubie „Ha-des” w najbliższą sobotę 6 marca. Początek o godz. 20.00. Około 21.30 na scenie wystąpią CHUCK, H-BIT i WRONA. Potem zaplanowano Freestyle Battle dla każdego. Organizatorami imprezy są: Stowarzysze-nie Pleszew XXI, DK Pleszew i drukarnia Booklet. Patronat medialny objęło „Życie Pleszewa”.

(wan)

Rap Night w Hadesie

I N F O R M A C J E3Życie Pleszewa



W ubiegłym tygodniu zmarł sołtys Broniszewic Bogusław Olejczuk. Urodził się 5 wrze-śnia 1948 roku w Zamościu, tam ukończył szkołę średnią, a następnie rozpoczął studia na Wydziale Zootechniki Akademii Rolniczej we Wrocławiu. Uzyskał tytuł inżyniera zootechnika, a na-stępnie podjął pracę w Wojewódz-kim Związku Hodowców Koni we Wrocławiu. W 1974 roku wraz z rodziną na stałe zamieszkał w Broniszewicach, prowadząc go-spodarstwo rolne. Był działaczem i współzałożycielem Niezależnego Samorządnego Związku Rolni-ków Indywidualnych „Solidarność” w Broniszewicach, członkiem rady banku spółdzielczego oraz gminnej spółdzielni w Czerminie. Aktywnie pracował w Komitecie Wodociągowania Wsi Bronisze-wice oraz w Komitecie Budowy Szkoły w Broniszewicach. Był rów-nież członkiem rady parafialnej.

B R O N I S Z E W I C E

Pożegnali sołtysa

W latach 1994 – 1998 oraz 1998 – 2002 został wybrany do Rady Gminy Czermin, w której praco-wał jako członek zarządu oraz przewodniczył komisji rolnictwa. W 2003 roku mieszkańcy Bro-niszewic wybrali go na sołtysa wsi.

(abi)

BOGUSŁAW OLEJCZUK

Po 100 dniach nieobecności, w piątek, 26 lutego, wójt Mariusz P. znów zasiadł w swoim gabi-necie. Dzień wcześniej pojawił się w Sądzie Rejonowym w Ple-szewie, gdzie rozpatrzona została jego skarga na decyzję Prokuratu-ry Rejonowej w Kaliszu. Przypo-mnijmy. Mariusz P. oraz lokalny przedsiębiorca zostali zatrzymani w środę, 18 listopada ubiegłego roku, w swoich mieszkaniach. Obydwu doprowadzono do Pro-kuratury Rejonowej w Kaliszu, gdzie usłyszeli zarzuty oszustwa oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Grozi im za to do 8 lat więzienia. – Jak ustali-li funkcjonariusze CBA, 38-letni przedsiębiorca wykonywał prace remontowe w mieszkaniu wójta oraz w miejscowej szkole. W związ-ku z remontem szkoły wystawił fak-tury, które w rzeczywistości miały pokryć koszty remontu w domu wójta – wyjaśnił wtedy powody zatrzymania Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA. Prokuratura Rejo-nowa w Kaliszu wszczęła śledz-two w oparciu o materiały prze-kazane jej przez łódzką delegaturę CBA. Janusz Walczak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim wy-jaśnił jedynie, że chodzi o wyłu-dzenie pieniędzy w kwocie ponad 20.000 złotych na szkodę Urzędu Gminy w Gizałkach. - Wobec obu podejrzanych zastosowane zostały wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego – tłumaczył rzecznik prokuratury. W stosunku do włodarza gminy kaliska prokuratura zastosowała jeszcze jeden środek zapobiegaw-czy. – Polegający na zawiesze-niu w czynnościach wójta gminy – oświadczył po zatrzymaniu wójta Gizałek Janusz Walczak. Mariusz P. nie zgodził się właśnie z tą drugą decyzją, a jego obrońca wystoso-wał w tej sprawie pismo do Sądu Rejonowego w Pleszewie.

Wójt Gizałek Mariusz P. ponownie rządzi gminą. Sąd Rejonowy w Pleszewie przychylił się do złożonej przez włodarza skargi na decyzję Prokuratury Rejonowej w Kaliszu, dotyczącej jego zawieszenia w pełnieniu obowiązków służbowych.

Powrót wójtaGIZAŁKI

PRZEMYSŁAW GÓRALCZYK

Włodarz na rozpatrzenie za-żalenia czekał blisko trzy miesią-ce. Posiedzenie prowadziła sę-dzia Magdalena Bartczak. „Życie Pleszewa” nie otrzymało jednak zgody na udział w nim oraz na nagranie jego przebiegu. – Było to posiedzenie, a nie rozprawa, w związku z tym nie mają zastoso-wania przepisy o jawności rozpra-wy – wyjaśnił nam przewodniczący wydziału karnego, sędzia Krzysztof Urbaniak. – Ponadto było to posie-dzenie będące rozpoznaniem środka

nia w pełnieniu funkcji wójta – poin-formował nas Janusz Walczak, rzecz-nik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu. Uzasadnienia tej decy-zji jednak jeszcze nie znamy. – Sąd odroczył jego wydanie o siedem dni – wyjaśnił sędzia Krzysztof Urbaniak. Wójt Mariusz P. w swoim gabi-necie zasiadł już następnego dnia. - W piątek (26 lutego – przyp.red.) powrócił do pracy – powiedziała „Życiu Pleszewa” jego zastępca Anna Glapa w poniedziałek, gdy udaliśmy się do Urzędu Gminy w Gizałkach. Sam włodarz nie chciał z nami rozmawiać. Zaraz po wejściu do sekretariatu usły-szeliśmy, że Mariusz P. nie będzie spotykał się z prasą. Pomimo tego poprosiliśmy sekretarkę, aby po-informowała włodarza o naszym przybyciu i poprosiła go o krótkie spotkanie. Mariusz P. jednak odmó-

wił. Pozostała nam więc rozmowaz jego zastępcą. Anna Glapastwierdziła, że wójt pełni jużswoje obowiązki na podstawiedecyzji sądu. – Na razie nie ma pisemnego postanowienia sądu.Nie powiadamialiśmy jeszcze wo-jewody – wyjaśniła. – Nic dodać, nic ująć – dodała, nie kryjąc swo-jego zadowolenia. – Czy ja się cieszę? Ja byłam przekonana, żetak będzie. Od samego początkuzresztą o tym mówiłam – wyjaśniła Anna Glapa. – Już jest normalnie– dopowiedziała z sąsiedniegogabinetu skarbnik Maria Dziat-kiewicz. Prokuratura Rejonowa w Kali-szu cały czas prowadzi dochodze-nie w sprawie ciążących na wójcieMariuszu P. zarzutów wyłudzeniapieniędzy z gminnej kasy. Kiedybędzie miało ono swój finał, niewiadomo.

MARIUSZ P. przez 100 dni był zawieszo-ny w pełnieniu obowiązków wójta gminy Gizałki. W tym czasie otrzy-mywał jedynie połowę swojej dotychcza-sowej pensji. Pleszewski sąd pozwolił mu na powrót do gabinetu wło-darza Gizałek. Teraz Mariusz P. znów będzie dostawał pełne wynagrodzenie – 8.030 zł brut-to miesięcznie

zastosowanego w postępowaniu przygotowawczym i sąd stanął na stanowisku, że ponieważ postępowanie przygotowaw-cze ma określone rygory

i pozostaje do dyspozycji prokuratora, to mogłoby

dojść do ujawnienia oko-liczności, które w przypadku

ujawnienia miałyby wpływ na dalsze postępowanie, czy na

wiedzę świadków i dlatego w takich przypadkach sąd nie zezwala na udział osób postronnych. To wynika z przepisów kodeksu postępowania karnego – dodał. Jaki był wynik posiedzenia? - Zażale-nie zostało uwzględ-nione. Sąd uchylił jeden ze środków zapobiegawczych w postaci zawiesze-



Dyżury aptek:Do 5 marca dyżur będzie pełnić apteka „Pod Rumiankiem”, ul. Daszyńskiego 13, tel. (62) 742-72-05. Od 6 do 12 marca dyżurować będzie apteka „Grodzka”, ul. Sien-kiewicza 43, tel. (62) 508-01-02. Ap-teka dyżurna w dni robocze czynna jest od 20.00 do 22.00. W niedzielę i święta apteki dyżurują w godzi-nach od 10.00 do 13.00 i od 16.00 do 19.00. W każdą niedzielę w go-dzinach od 14.00 do 21.00 czynna jest apteka „Medicor”. Aktualny grafik dyżurów wywieszony jest w aptekach. W soboty apteki dy-żurne pełnią swój dyżur od godz. 14.00 do 22.00.

Apteki całodobowe w Kaliszu: „Centrum”, ul. Babina 4, tel. (062) 764-55-90, „Remedium”, ul. Kano-nicka 6, tel. (062) 757-34-00, „Św. Łukasz”, ul. Serbinowska 10a, tel. (062) 767-24-16.

Dyżury nocne aptek w Jaroci-nie: do 7 marca dyżur oraz pogo-towie pracy pełnić będzie apteka „Pod Zegarem”, ul. Rynek 14, tel. (62) 747-27-16. Apteka dyżurna w dni robocze czynna jest od godz. 20.00 do 23.00, od godz. 23.00 do 8.00 pod telefonem. W każdą niedzielę w godz. od 9.00 do 15.00 czynna jest również apteka „Św. Marcin”, Rynek 13, tel. (62) 747-26-56, a od 15.00 do 20.00 apteka „Pod zegarem”, Rynek 14, tel. (62) 747-15-50.

Na ulicy Kisielewskiego w Ple-szewie mieszkańcy muszą zma-gać się z „błotnistym” problemem. – Pojechałem do znajomego i po przejechaniu około 10 metrów mój samochód ugrzązł na ulicy w bło-cie, aż po samo podwozie – mówi pleszewianin. Mężczyzna razem ze znajomym próbowali wyciągnąć samochód. – Ulica była tak grzą-ska, że nasze wysiłki nie dawały żadnego efektu – opowiada męż-czyzna. Okazało się, że przedni zderzak jest urwany i połamany. - Widząc te uszkodzenia powstałe w wyniku zapadnięcia się mojego samochodu w grząskim błocie, po-stanowiłem wezwać pomoc drogo-wą i przy użyciu specjalistycznego sprzętu wyciągnąć pojazd – opowia-da mężczyzna. Właściciel pomocy drogowej, który dotarł na miejsce, stwierdził, że z uwagi na stan ulicy – zbyt dużą ilość błota oraz miękkość podłoża - nie podejmie się wycią-gnięcia pojazdu swoim sprzętem. – Ponieważ w samochodzie miałem swoja córeczkę, która ma dopiero roczek, nie mogłem czekać dłużej. Postanowiłem poprosić znajomego, który dysponuje koparko-ładowarką, aby za pomocą ciężkiego sprzętu wydobył mnie z ulicy - dodał plesze-wianin. Po jakimś czasie osobówkę, udało się wydobyć z błota. O fak-

Autobus Pleszewskich Linii Autobusowych podczas mijania się z jadącym z naprzeciwka samocho-dem osobowym na ulicy Wierzbo-wej zderzył się z nim. W wyniku ko-lizji w autobusie został uszkodzony kierunkowskaz, zgnieciony zderzak, a w „osobówce” otarty lewy bok oraz lusterko od strony pasażera. Na szczęście nikomu nic się nie stało. - Obydwoje się zatrzymaliśmy, kierowca osobówki stwierdził, że nic się nie stało i zapytał, co dalej z tym robimy. Ja zadzwoniłem do szefa, który poinformował mnie, że mam nie iść na ugodę, tylko zadzwonić na policję – mówi kierowca au-tobusu. Dodaje, że w chwili, gdy powiedział o zawiadomieniu policji, mężczyzna z „osobówki” odjechał z miejsca zdarzenia.

A gdzie drugi kierowca? Po 10 minutach pojawili się ple-szewscy funkcjonariusze. Zdziwili się, że nie ma drugiego uczestnika kolizji. – Ja powiedziałem, że pan doktor bez słowa odjechał. Wiedzia-łem, kim on jest, bo ponad 20 lat

Lekarz nie czekał na policję„Doszło do kolizji z samochodem osobowym, kierowca chciał się dogadać. Zadzwoniłem do szefa, ten powiedział, że mam dzwonić na policję. Kierowca bez słowa odjechał z miejsca zdarzenia” – opowiada pracownik Pleszewskich Linii Autobusowych. Właścicielem „osobówki” okazał się pleszewski ginekolog. Dlaczego odjechał z miejsca kolizji?

AGATA SAWADA pracowałem w szpitalu – zaznacza mężczyzna. Autobus odjechał na parking na ulicę Fabryczną, a po-licjanci udali się na poszukiwania drugiego kierowcy, do szpitala. - Po-wiedziano policjantom, że w chwili obecnej lekarz nie jest dostępny, ponieważ znajduje się na sali ope-racyjnej – informuje st.asp. Dariusz Zawistowski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie. Ten fakt potwierdza także Ireneusz Praczyk, rzecznik Pleszewskiego Centrum Medycznego w Plesze-wie. - Rano, w dniu 16 lutego le-karz pojawił się w pracy i zgodnie z planem przystąpił do zabiegów operacyjnych. Jeśli po kolizji użył argumentu, że musi odjechać, bo spieszy się do szpitala, do swoich pacjentek, które będzie operował – to było to zgodne z prawdą – zaznaczył Ireneusz Praczyk. - Z tego, co wiemy, kiedy tylko znalazł czas pomiędzy zabiegami, skontaktował się z policją i złożył telefoniczne wyjaśnienia, po czym wrócił do swoich obowiązków – dodał rzecznik PCM.

Lekarz zgłosił się po 5 godzinach Po godzinie od zdarzenia lekarz

ginekolog zadzwonił na policję. – Poinformował nas, że uczestniczył w kolizji, ale nie może przyjechać, ponieważ za chwilę będzie przepro-wadzał kolejną operację – wyja-śnia st. asp. Dariusz Zawistowski. Pięć godzin od kolizji lekarz dotarł na komendę. Złożył wyjaśnienia. – Powiedział, że poczuwa się do współwiny, ale nie do tego, że jest sprawcą, bo na pewno nim nie jest – dodaje rzecznik policji. Lekarz potwierdził też, że odjechał z miej-sca zdarzenia, ponieważ o godz. 8.15 miał zaplanowaną operację. – Personel już czekał na niego, a on nie mógł czekać na policję – zaznacza rzecznik policji.

Ginekolog był „wczorajszy”? - Z wyglądu wynikało, że jest „wczorajszy” – tak o ginekolo-gu powiedział „Życiu Pleszewa” kierowca Pleszewskich Linii Au-tobusowych. Co znaczy określenie „wczorajszy”? Czy od lekarza czuć było alkohol? Kierowca autobusu odpowiedział, że nie. - Ale sko-ro czułby się niewinny, to chyba nie odjechałby - zaznaczył. Po-licjanci jednak nie potwierdza-

ją, aby kierowca autobusu mówił cokolwiek o tym, że właściciel osobówki mógł być „pod wpły-wem”. – Kierowca nie wspominał, że czuł woń alkoholu. Nie zeznał tego do protokołu, bo gdyby to zrobił, to wtedy wyglądałoby to inaczej. Badanie przeprowadza się wtedy, gdy są podejrzenia, że ktoś pił wcześniej. Nie trzeba tego robić podczas każdej kolizji – zaznacza st. asp. Zawistowski. Ponieważ żaden z kierowców nie przyznaje się do tego, aby był sprawcą zda-rzenia, rozstrzygnie to sąd.

Nie uciekł tylko operował Lekarz ginekolog przychylił się do tego, co orzekli policjanci - że wina była obopólna. - Jechałem normalnie, spokojnie, a że była zima, i nadal jest, i były zaspy, to po prostu się nie zmieściliśmy. Kie-rowca jechał niekoniecznie swoim pasem i doszło do kolizji. Wina obopólna i nie mamy o czym roz-mawiać – zaznacza lekarz. – Jak kierowca powiedział, że wzywa policję, to odjechałem, bo po prostu nie widziałem potrzeby czekać na policję (…). Oni (policja – przyp.

red.) nie robią na mnie żadnego wrażenia, bo ja nie mam nic sobie do zarzucenia. A że miałem do prze-prowadzenia operację, po prostu odjechałem – dodaje ginekolog. Zaprzecza, aby dzień wcześniej spożywał alkohol. – To jest kłam-stwo oczywiście. Myślę, że to jest linia obrony kierowcy. Być może on boi się odpowiedzialności i chce tę winę przesunąć na mnie – wyjaśnia pleszewski ginekolog. - Posądza mnie o takie rzeczy, o których pani mówiła i z tego względu ja so-bie nie pozwolę na to. Jeżeli ten kierowca, zresztą my się trochę znamy, nie wycofa tego albo nie przeprosi, to ja po prostu pociągnę go do odpowiedzialności cywilnej. Na końcu lekarz dodaje: Dla mnie to jest śmieszne, że w ogóle o tej sytuacji rozmawiamy. Jest wina obopólna, mówimy sobie: cześć, przepraszam i do widzenia (…). Ja wyszedłem z samochodu, popa-trzyłem, że nikomu z uczestników nic się nie stało, uszkodzenia są tak minimalne, że to aż śmieszne, żeby to rozdmuchiwać. Ja mia-łem operacje, więc mówię sobie: „Boże, po co tu będę stał? Jadę zoperować te pacjentki”.

Samochody grzęzną w błocie

MIESZKAŃCY ULICY KISIELEWSKIEGO w Pleszewie codziennie walczą z grzęzawiskiem

PRZEJAZD PRZEZ błotnistą drogę to nie lada wyczyn

Fot.

Mie

szkańc

y K

isie

lew

skie

go

cie poinformowano urząd miasta. Jak się dowiedzieliśmy, miasto ma ubezpieczone drogi, ale żeby uzy-skać odszkodowanie niezbędne jest poinformowanie policji o zdarzeniu. – Tak też zrobiłem – zaznaczył męż-czyzna. Czy pleszewianinowi uda się uzyskać odszkodowanie? O tym będziemy informować na łamach „Życia Pleszewa”

(saw)

PLESZEW




Do zdarzenia doszło w środę, 24 lutego kilka minut po godzinie 14.00. 23-letni mieszkaniec Ta-czanowa samochodem marki Ro-ver 600 jechał od strony Czermina w kierunku Pleszewa. Na drodze w Marszewie jego auto z dużą prędkością uderzyło w drzewo. Świadkowie zdarzenia natych-miast zaalarmowali służby ratow-nicze. W niespełna pięć minut od zgłoszenia na miejsce wypadku przybył zastęp ratownictwa tech-nicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiato-wej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie oraz karetka pogoto-wia i policja. – Ratownicy zabez-

pieczyli teren działań oraz rozbity pojazd, jednocześnie ewakuując z wraku młodego mieszkańca Ta-czanowa – mówi str. Mariusz Glapa, rzecznik pleszewskiej stra-ży. Niestety, przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon 23-latka. Okoliczności tego tra-gicznego w skutkach wypadku badali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie. Był także prokurator rejonowy, który polecił zabezpieczyć ciało do sekcji zwłok. Przez jakiś czas przejazd był zablokowany. Policja organizo-wała objazdy. (saw)

Jedne z pierwszych zdarzeń odnotowano w budynku jednoro-dzinnym w Rudzie Wieczyńskiej, gdzie na około 1,5 metra zalana była piwnica. Strażacy z miejsco-wej OSP szybko poradzili sobie z wypompowywaniem wody, która przesiąkła z gruntu.

Ponad 4 godziny w Marszewie Nie próżnowali też ratowni-cy z OSP w Pleszewie. Najpierw wezwano ich do wypompowania wody z piwnicy przy ulicy Piaski. Tam niezbędna okazała się pompa szlamowa. Gorszą sytuację zastali w Marszewie, ponieważ woda, któ-rą usuwali, napływała do piwnicy przez kratki ściekowe. – Strażacy zablokowali kratki workami z pia-skiem, ale nie przyniosło to więk-szych rezultatów – podkreślił str. Mariusz Glapa, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie. Na miej-sce wezwano zarządcę budynku, który miał wyznaczyć osobę do kontrolowania stanu wody i podję-cia alarmu, gdyby woda zagrażała m.in urządzeniom elektrycznym. Akcja wypompowywania trwała ponad 4 godziny.

OSP Kowalew, Dobrzyca, Karminiec i Gołuchów Kolejne zalania piwnic miały miejsce w Ludwinie. Tu niezbędne okazały się pompy szlamowa i pły-wająca. Natomiast na ulicy Nowej w Pleszewie strażacy zastali pod-topione całe podwórze i przyległy

23-LETNI MIESZKANIEC TACZANOWA ZGINĄŁ W WYPADKU, W MARSZEWIE

Kierowca zginął na miejscu

Powódź nam nie grozi?

Zalane piwnice, zatory lodowe na Prośnie w Gizałkach, Rudzie Wieczyńskiej i Czołnochowie – z takimi zagrożeniami w ubiegłym tygodniu zmagali się strażacy z powiatu pleszewskiego.

AGATA SAWADA

ogród, woda dostawała się też pod mury zabudowania. - Strażacy przy pomocy łopat udrożnili przepust, po czym woda zaczęła spływać do rowu, cofając się tym samym z po-dwórza i ogrodu – poinformował rzecznik straży. Bardzo dużo pracy mieli tak-że strażacy z OSP w Kowalewie. Na ulicy Grunwaldzkiej zalaniu uległa piwnica. Niezbędna oka-zała się pomoc drugiego zastępu, który kilka minut wcześniej wy-pompowywał wodę z piwnicy na ulicy Sienkiewicza w Kowalewie. Z kolei na ulicy 24 stycznia na po-dwórzu jednej z posesji wypływała woda ze studzienek ściekowych. Doprowadziło to do podtopienia garażu. Około 50 centymetrów wody zalęgającej w piwnicy do wypom-powania mieli ochotnicy z Dobrzy-cy, a strażacy z Karmińca ściągali wodę z podwórza gospodarstwa rolnego. Zagrożone były budynki gospodarcze i mieszkalny. Ratownicy z Gołuchowa zma-

STRAŻACY Z OSP w Pleszewie wypompowywali wodę m.in. w piwnicy na ul. Piaskowej (na zdjęciu)

gali się z wypompowywaniem wody w budynku mieszkalnym w Bielawach, a ochotnicy z Ko-ścielnej Wsi przy pomocy pompy pływającej usunęli wodę w jednym z budynków na ulicy Szwedzkiej w Kościelnej Wsi.

Saperzy na Prośnie? Lodowy zator utworzył się na Prośnie w Rudzie Wieczyńskiej. - Przy pomocy koparki z Zakładu Komunalnego w Gizałkach udało się rozbić go i udrożnić rzekę - pod-kreślił str. Mariusz Glapa, rzecznik pleszewskiej straży. Kolejny zator lodowy zauważono w Gizałkach – na głównym nurcie rzeki - o długości około 500 metrów. Nie udało się go jednak usunąć. Rozpatrywano przyjazd saperów, którzy wysadziliby powstałą krę, by przywrócić bieg rzeki. Infor-mację przekazano bryg. Jacko-wi Jarusowi, komendantowi PSP w Pleszewie, staroście Michałowi Karalusowi oraz Waldemarowi Poternodze - zastępcy dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarzą-dzania Kryzysowego przy Wielko-polskim Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu, który przyjechał do Gizałek. W pleszewskim staro-stwie obradował sztab kryzyso-wy. Strażacy za pomocą koparki i bloków stalowych kruszyli zator. Po ponad 3 godzinach udało się go usunąć. Strażacy sprawdzili, jak wy-gląda sytuacja na moście w Czoł-nochowie. – Zagrożenia nie stwierdzono, ale nie wykluczono możliwości wystąpienia zatoru, dlatego wyznaczono strażaków z OSP w Grabiu, by systematycznie kontrolowali sytuację - mówi str. Mariusz Glapa, rzecznik straży.

W SOBOTĘ PO POŁUDNIU ratownicy z OSP w Gizałkach i PSP w Pleszewie przez ponad 3 godziny walczyli z zatorem na moście w Gizałkach

Fot.

A.S

awad

a

Fot.

A.S

awad

a

Fot.

A.S

awad

aFo

t. A

.Saw

ada

dziennikarz dyżuruje pod telefonem TEL. (62) 508 10 17

6 Życie Pleszewa9 (652) 5 marca 2010

www.zycie-pleszewa.plI N T E R W E N C J E - od pn. do pt. od 9.00 do 16.00

PRAWNIK RADZI

Józef Szymankiewicz - radca prawnyRadca prawny pełni dyżury telefoniczne w każdy wtorek

od godz. 18.00 do 19.00 pod numerem tel. 0/500-614-754

PLESZEW - INTERWENCJA

INTERWENCJA

lis

ty

Kilka lat temu moi rodzice darowali mi zabudowaną nieru-chomość rolną. U notariusza za-strzegli sobie służebność miesz-kania i zamieszkali razem ze mną. Dwa lata temu zmarł mój ojciec. Matka nadal mieszka ze mą. Za-pewniam jej należyte warunki bytowe tj. ogrzewanie, oświe-tlenie, jedzenie, niezbędną opie-kę itp. Jednakże moje stosunki z nią zaczęły się gwałtownie po-garszać. Po śmierci ojca matka, na skutek ciągłych wizyt siostry i perswazji z jej strony, zaczę-ła twierdzić, iż nie opiekuję się nią i nie interesuję się jej losem. Kilkukrotnie próbowałam po-rozmawiać z matką i wyjaśnić, o co jej chodzi, jednak wszystkie takie próby kończyły się kłót-nią. Matka twierdzi, iż próbuję ją poniżyć i upokorzyć. Ponadto uważa, iż zaniedbuję otrzyma-ne gospodarstwo i popada ono w ruinę. Ostatnio stwierdziła, iż odwoła uczynioną darowiznę i nieruchomość przepisze na moją siostrę. Czy w opisanej sy-tuacji matka może wystąpić do sądu o odwołanie darowizny ? Zgodnie z obowiązującymi prze-pisami darczyńca może odwołać umowę darowizny nawet już wy-konaną, jeżeli obdarowany dopu-ścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Ustawa nie pre-cyzuje, na czym ma polegać owa rażąca niewdzięczność. Utrwalone orzecznictwo sądowe wskazuje jednak, iż pod pojęcie ra-żącej niewdzięczności podpadają tylko takie czynności obdarowa-nego, które są skierowane prze-ciwko darczyńcy ze świadomością i w nieprzyjaznym zamiarze. Cho-dzi tu więc przede wszystkim o popełnienie przestępstwa prze-ciwko darczyńcy (zarówno przeciw-ko życiu, zdrowiu, czci, jak i prze-ciwko mieniu) oraz o naruszenie przez obdarowanego obowiązków wynikających ze stosunków oso-bistych łączących go z darczyńcą, jak np. odmowa udzielenia pomocy w chorobie mimo oczywistej moż-liwości. Wyłączone są natomiast krzywdy czy przykrości wyrządzone w sposób niezamierzony, popełnio-ne w uniesieniu, czy rozdrażnieniu zwłaszcza wywołanym zachowa-niem czy działaniem samego dar-czyńcy. Czyny dowodzące niewdzięcz-ności muszą świadczyć o znacznym natężeniu złej woli obdarowane-go, na co wskazuje użycie przez ustawodawcę słów „rażąca nie-wdzięczność”. Nie uzasadnia więc odwołania darowizny dopuszczenie

się przez obdarowanego takich czy-nów, które w danych okoliczno-ściach i warunkach nie wykraczają poza przypadki zwykłych konfliktów życiowych. Również zawiedzione ocze-kiwania co do należytego zajmo-wania się przez obdarowanego przedmiotem darowizny nie mogą uzasadniać jej odwołania. Na pod-stawie opisanego przez czytelnika stanu faktycznego wydaje się więc, iż brak jest podstaw do odwołania darowizny. Istotny w przypadku czytelnika jest również fakt, że jeżeli małżon-kowie dokonali darowizny nieru-chomości objętej ich wspólnością ustawową, to w razie śmierci jed-nego z nich późniejsze odwołanie tej darowizny przez pozostałego przy życiu małżonka może dotyczyć tylko jego udziału w darowanej nie-ruchomości. Wypada także zaznaczyć, że jeśli zachodzą uzasadnione po-wody odwołania darowizny (rażą-ca niewdzięczność obdarowane-go) dokonanie tej czynności nie wymaga wytaczania powództwa przed sąd. Odwołanie darowizny następuje bowiem przez zwykłe pisemne oświadczenie złożone ob-darowanemu. Inną rzeczą jest, iż oświadczenie takie nie powoduje automatycznego przejścia własno-ści nieruchomości z powrotem na darczyńcę. Oświadczenie takie ma jednak to znaczenie, iż stwarza po stronie obdarowanego obowiązek zwrotu nieruchomości stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbo-gaceniu. Z uwagi na obowiązujące przepisy zwrot nieruchomości po-winien nastąpić w formie aktu nota-rialnego. Dopiero, gdy obdarowany uchyla się od wykonania ciążącego na nim obowiązku powrotnego prze-niesienia własności nieruchomości darczyńca może wystąpić do sądu o zobowiązanie go do dokonania tej czynności. Prawomocne orzecze-nie sądu zobowiązujące do złożenia oświadczenia woli określonej tre-ści zastępuje zaś to oświadczenie. A więc w przypadku uwzględnia powództwa wizyta u notariusza nie będzie już konieczna. Na koniec należy zauważyć, iż przedstawione zasady dotyczą-ce odwołania darowizny nie mają zastosowania do przekazania go-spodarstwa rolnego w trybie umowy z następcą uregulowaną w przepi-sach o ubezpieczeniu społecznych rolników. Warunki rozwiązania tej umowy zostały bowiem uregulo-wane w sposób odmienny.

Podstawa prawna: art. 898, 899 i 900 Kodeksu cywilnego

Podziękowanie od „Harmonii”

Zarząd i członkowie Chóru Męskiego „Harmonia” w Pleszewie wraz z Chórem Chłopięcym „Schola Cantorum Plesevien-sis” składają serdeczne podziękowania za finansowe wsparcie, które umożliwiło naszą bieżącą działalność kulturalną w 2009 roku. Udzielili go następujący sponsorzy: Bank Spółdzielczy w Pleszewie, Fabryka Maszyn Spożywczych „Spomasz – Pleszew” S.A., Przedsiębiorstwo Wielobranżowe „Rystal” – Ryszard Kujawski, Przedsiębiorstwo Skupu i Przerobu Surowców Wtórnych „Delta” Sp.j. – Jankowski – Pluciński – Zawada, Biuro Podróży „Geadig – Reisen”, Zdzisław Sie-recki, Krystyna i Aleksander Marciniakowie, pleszewscy cukiernicy: Teresa i Bronisław Vogtowie, Emilia Klötzel oraz Olgierd Ru-binek, Zakład Budowy Kotłów „Bud-Kot” – Mirosław Śliwa, Zakład Ślusarsko – Kotlar-ski Krzysztof Adamkiewicz, Przedsiębiorstwo Handlowe Ryszard Lorenz. Pragniemy nadmienić, że w prasie lo-kalnej ukazywały się na bieżąco artykuły informujące o naszej społecznej aktywno-ści. Czytamy o niej również w kalendarium Rocznika Pleszewskiego 2009. Dziękując za zrozumienie naszych potrzeb wynikających z braku stałego patrona mamy nadzieję na dalsze wspieranie bieżącej dzia-łalności artystycznej Chóru.

Z poważaniemCzesław Gulczyński, prezes

Czytelnik „Życia Pleszewa” widział umierającą młodą sarnę. – Nie wiedziałem, co jej jest, jak się okazało, umierała z głodu. W Internecie pisze wiele osób, które widziały takie małe koziołki umierające z braku jedzenia. Piszą, że też nie udało im się pomóc, śnieg leżał zbyt długo i sarny nie mają co jeść – czytamy w liście. Inna osoba opowiada, że pod jej dom przyszła zraniona sarna. Też nie wiedziała, gdzie szukać pomocy. „Życiu Pleszewa” pytanie w tej sprawie skiero-wało do naczelnika wydziału ochrony środowiska w pleszewskim starostwie Roberta Łozy. Stwierdził, że takich informacji najlepiej udzieli nadleśnictwo Grodziec. Rzeczywiście, nadleśniczy Waldemar Cierniak z Lasów Państwowych Nadleśnictwa w Grodźcu wyjaśnia, że do nich można zadzwonić i informować o chorych, zranionych zwierzętach le-śnych. – U nas mamy ośrodek rehabilitacji zwierząt – podkreśla. (abi)

Odwołanie darowizny

Miasto usłane kupami - Mam wielką prośbę, może w jakiś sposób wasza redakcja wpłynęłaby na postępowanie lu-dzi posiadających psy – napisał nasz czytelnik. - Mam na myśli to, że ludzie ci nie sprzątają po swo-ich „pociechach” i niestety mamy „miasto usłane gównem”. Teraz, jak zaczyna topnieć śnieg, widać to wybitnie. Mam trójkę dzieci: 8, 3 i 1,5 roku i mam wielki problem, wychodząc z nimi na spacer, po-nieważ nie mogę pozwolić na to, żeby swobodnie chodziły sobie np. po parku. Jeżeli zboczą choćby na krawędź ścieżki, to czeka je bardzo przykra niespodzianka – żalił się mężczyzna. Podkreślił, że właśnie na obrzeżach deptaków w parku leży mnóstwo psich odchodów, podobna sytuacja jest na osie-dlach i praktycznie na większości chodników w mieście. - Proszę pomóżcie normalnie żyć w tym mieście!!! – prosi czytelnik. Szef pleszewskiej straży miej-skiej Włodzimierz Kraska uważa, że problem tkwi głównie w braku kultury osobistej właścicieli psów. Jego zdaniem, jeśli nie zmieni się mentalność Polaków, trudno bę-dzie całkowicie zwalczyć problem zabrudzonych odchodami chod-ników. Podkreśla, że z podob-nymi trudnościami zmagają się wszystkie miasta w Polsce, małe i duże. – Jeśli ktokolwiek nam zgłosi, że pies tej pani lub tego pana zabrudził chodnik czy trawnik i odchody nie zostały uprzątnię-te, na pewno zareagujemy. Były już takie przypadki na osiedlach. Pojechaliśmy, upomnieliśmy, jeśli

było to pierwszy raz, a jeśli kolejny, nakładaliśmy mandat w wysoko-ści 100 zł. Lepiej byłoby złapać osobę na „gorącym uczynku”, ale w takiej sytuacji opieramy się na świadkach – informuje komendant Włodzimierz Kraska. Przyznaje, że mieszkańcy postulują, aby ustawić pojemniki, umożliwić im zakup wo-reczków na odchody czy zrobić na osiedlach tzw. ubikacje dla psów. Na razie jednak nic się w tej spra-wie nie dzieje. Czy urząd miasta zrobi coś wreszcie w tej kwestii? Wygląda na to, że niestety nie. - Nie możemy dyktować np. sieci Ruch, co ma sprzedawać. Takie woreczki powinny być do nabycia w sklepach zoologicznych, być może są. Jednak jeśli ktoś chce sprzątnąć odchody swojego pu-pila i tak znajdzie na to sposób - „woreczek zastępczy”. Jeśli nie będzie miał na to ochoty, nie zrobi tego, choćby takie woreczki były dostępne na każdym rogu ulicy. Patrząc jak często demolowane są przystanki czy inne elementy ar-chitektury miejskiej, nie sądzę, aby takie woreczki na jakimś stojaku w parku przetrwały dłużej niż jed-

ną noc – mówi Marcin Konieczny, rzecznik prasowy UMiG Pleszew. - Jeśli chodzi o „psie ubikacje” na osiedlach, to tereny te są oddane w użytkowanie spółdzielni i wspól-notom mieszkaniowym, które dba-ją tam o czystość. To jest temat do rozważenia przez nie. W kwestii specjalnych pojemników na psie odchody w parku, to nie wiem czy chciałbym spacerować wśród ta-kich koszy, wypełnionych wiadomo czym (co godzinę takie coś nie jest przecież opróżniane). Osobiście wolałbym, aby było to wrzucane do zwykłych śmietników, w których reszta zawartości jest naturalnym zabezpieczeniem dla np. nieprzy-jemnych zapachów – dodaje. Jakie zatem widzi rozwiązanie proble-mu? – Jest to kwestia odpowie-dzialności za wspólną przestrzeń publiczną, która powinna polegać na tym, że jeśli idę z pieskiem na spacer, to jestem przygotowany na to, że będę musiał sprzątnąć jego kupkę i wrzucić do kosza na śmieci, które stoją wszędzie – uważa Mar-cin Konieczny, rzecznik prasowy urzędu.

(wan)

Zaopiekują się sarną

Do nadleśnictwa Grodziec można przekazy-wać informacje dotyczące chorych zwierząt leśnych. Można też wejść na stronę interne-

tową www.grodziec.poznan.lasy.gov.plul. Leśna 50

62-580 Grodziectel/fax 63 248 50 27; 63 248 50 05

e-mail: [email protected]

NIETRUDNO spotkać w mieście psie odchody





Na niedokończonej budowie ulicy Grunwaldzkiej w Kowalewie utworzyło się „jezioro”. Mieszkańcy poprosili redakcję o interwencję słowami: To jest tragedia. Wszystko pływa. Przedsiębiorstwo komu-nalne miało nam wypompować wodę i nic nie zostało zrobione. Pre-zes PK w Pleszewie Grzegorz Knappe zapewnia, że nie zapomniał o Grunwaldzkiej w Kowalewie. – Zanim ukaże się to wydanie gazety, woda już będzie wypompowana – zapewnił.

(wan)

Górę śmieci, prawdopodobnie z jakiejś budowy, ktoś wyrzucił przy schronisku dla bezdomnych na ul. Piaski w Pleszewie. Kiedy robiliśmy zdjęcie odpadów, kierowca przejeżdżającej ciężarówki zatrzymał się i podał numery rejestracyjne auta, którym przywie-ziono odpady. Poinformowaliśmy o tym straż miej-ską. Komendant Włodzimierz Kraska powiedział, że zgłoszenie w tej sprawie otrzymał już dwa dni wcze-śniej. Zapewnił, że teraz przekaże sprawę numerów rejestracyjnych policji, która „poszuka” właściciela samochodu. – Sprzątnięcie śmieci będzie należało do właściciela posesji, ale sprawca zostanie na pewno surowo ukarany – powiedział nam komendant straży miejskiej. (wan)

KOWALEW- INTERWENCJA

„Jezioro” na środku drogi

PLESZEW - INTERWENCJA

Sprawca był widziany

MIEJMY NADZIEJĘ, że już wkrótce będzie wiadomo, kto wyrzucił stertę śmieci przy noclegowni w Pleszewie

PLESZEW, ZAWIDOWICE- INTERWENCJA

Toną w błocie Mieszkańcy miasta i gminy Ple-szew skarżą się do naszej redakcji na nieprzejezdne, błotniste drogi. W gęstej mazi toną samochody i ich właściciele. Właściciele pose-sji przy dawnej drodze na Zawady w Zawidowicach od lat proszą o to, aby drogę utwardzić. Bezsku-tecznie. Jan Łyskawka mieszkający przy tej trasie informuje, że sprawa została zgłoszona burmistrzowi Pleszewa na zebraniu wiejskim. Czy doczeka się interwencji urzę-du? Roman Łukasik, kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej w UMiG Pleszew nie jest nawet pe-wien, czy ta droga należy do gminy, ale obiecuje to sprawdzić. - Zima była, jaka była. Wszystko głęboko przemarzło i teraz, dopóki nie puści spód, woda nie zacznie obsiąkać, nic nie zrobimy. Ja nie wrzucę pie-niędzy w błoto, nie posypię tam aszki, bo to się za chwilę zmieli razem i nic nie da. Za parę dni, jak to obeschnie, wpuścimy równiarkę – zapewnia Roman Łukasik. Zna za to sytuację mieszkańców ulicy

Piaski, przy noclegowni im. Brata Alberta, gdzie droga rozjeżdżona jest przez ciężarówki wywożące piasek z budowy kompleksu spor-towego. – Wszędzie jest tak samo. (...) Trzeba przeczekać parę dni, a nie na siłę pchać się samocho-dem. Ja mieszkałem na takim osie-dlu przez cztery lata. (...) Myśmy mieli kalosze w samochodzie, sta-wało się na asfalcie, dzieciaki się brało na plecy i się szło 200 metrów do domu i się nawet nie pchało, bo każdy rozumiał, że nie ma innego

wyjścia. Potem, jak ziemia obe-schła, równiarka wjechała i się żyło dalej – opowiada Roman Łukasik. Czy jeśli mieszkańcy „błotnistych” ulic zgłoszą się do urzędu, mogą liczyć na wysłanie do nich równiar-ki? – Mamy rozstrzygnięty przetarg, mamy firmę, która będzie to robić, tylko czekamy na odpowiednie wa-runki – wyjaśnia kierownik wydziału gospodarki komunalnej i zapewnia, że można się do niego w tej spra-wie zgłaszać.

(wan)

MIESZKAŃCY ULICY W ZAWIDOWICACH nie przejdą po niej „suchą nogą”

Fot.

E.A

nder

sz-W

anat

Fot.

E.A

nder

sz-W

anat

Fot.

E.A

nder

sz-W

anat

Gizalscy radni zgodzili się na budowę fermy wiatrowej w ich gminie. W prezencie dostali 300 metrów drogi i lampę.



W gminie Gizałki powstanie ferma wiatrowa. 18 turbin o wy-sokości 100 metrów i rozpiętości skrzydeł 46 metrów, każda o war-tości 3.000.000 euro, stanie w po-bliżu rzeki Prosny w Tomicach, Szymanowicach, Czołnochowie i Rudzie Wieczyńskiej. Inwestorem jest Leszek Swę-drowski. - Ja tutaj się urodziłem. Później tak się życie potoczyło, że mieszkam w Słupsku na Pomorzu. Tam w Polsce zaczynaliśmy sta-wiać wiatraki, to było trzynaście lat temu – wyjaśnił podczas ostatniej sesji w Gizałkach, w czasie której radni mieli uchwalić miejscowy plan zagospodarowania przestrzen-nego z uwzględnioną w nim fermą wiatrową. - Doszedłem do wnio-sku, dlaczego nie zrobić tego też dla Gizałek, z trzech powodów: po pierwsze korzyści dla gminy, korzyści dla rolników, a przy oka-zji poprawa dróg – stwierdził Le-szek Swędrowski. Pierwsze kroki zmierzające do przeprowadzenia inwestycji podjęte były jeszcze za rządów wójta Włodzimierza Leh-manna. – Później rozmawialiśmy z panem Piaseckim, no a teraz z pa-nią wicewójt – przypomniał Leszek Swędrowski.

300 metrów drogi i lampa w prezencie

GIZAŁKI

PRZEMYSŁAW GÓRALCZYK

Władze Gizałek i tamtejsi radni oburzeni są decyzją za-rządu powiatu pleszewskiego. Chodzi o nałożenie dzierżawy za zajmowaną przez gizalski zakład komunalny, a należą-cą do powiatu, nieruchomość. - Od 1 lutego zakład komunal-ny dzierżawi nieruchomość, w której się znajduje. Zarząd powiatu pleszewskiego wysto-sował umowę dzierżawy. Koszt jest dość znaczny, bo jest to 1.500 z ł netto plus podatek VAT – wyjaśniła pod-czas ostatniej sesji wicewójt Anna Glapa. W informacji tej nie byłoby nic nadzwy-czajnego, gdy by nie fakt, że wcześniej za-kład komunal-ny zajmowa ł nieruchomość nieodp łatnie, w zamian za je j utrzyma-nie i remonty, a gmina jest za-interesowana jej nabyciem. – Chcemy to na-być, bo chcemy tam inwestować. Taki czynsz jest ogromnym ob-ciążeniem – tłumaczyła Anna Glapa. - Powiat się pospieszył. Mieliśmy się dogadywać, a on przysłał rachunek za czynsz – nie krył z kolei swojego oburzenia radny Antoni Skitek. Podobnego zdania był Tadeusz Kostuj. – Są pewne zasady negocjacji. Nie można nagle narzucić niekorzyst-nych dla jednej ze stron warunków – dziwił się rajca. – Przecież my też tworzymy powiat. Nie ma podstaw, żeby nas karać w ten sposób – dodał. Propozycja kupna nieru-chomości przez gminę przed-stawiona była pleszewskiemu starostwu już w ubiegłym roku. Rzeczoznawca wycenił teren na 200.000 zł. Środki, któ-re samorząd miałby zapłacić, w rzeczywistości i tak do niego by wróciły. Dlaczego? – Jest taka propozycja, aby pieniądze, które zapłacimy, wnieść jako udział w remont drogi Gizałki

– Łukom. Gminy partycypują w kosztach remontu dróg w wy-sokości 30%. To jest dobre roz-wiązanie – przyznała wicewójt Anna Glapa. Obecny na obradach członek zarządu powiatu Henryk Wol-dański musiał tłumaczyć się z podjętej decyzji w sprawie dzierżawy. - Zakład komunalny nie płacił żadnego czynszu. Nie będę mówił o szczegółach, bo to jest nasza sprawa na zarządzie.

Mówiono, czy to ma być kwota taka czy taka. Były sugestie, żeby była to mniejsza kwota – zdra-dził. - Ale zarząd podjął taką de-cyzję. Argument był taki, że po to, aby szybciej zmobilizować gminę Gizałki do przejęcia tego obiek-tu – wyjaśnił. Słowa te oburzy-ły wicewójt Annę Glapę. - Pan mówi, że zarząd powiatu chce nas zmobilizować tym, że usta-la umowę na czynsz? – dziwiła się. - To chyba będziemy prosić o anulowanie tej umowy, bo ta umowa może być dla nas karą. My nie chcemy takiej motywacji – zapowiedziała. Przysłuchująca się dyskusji Mariola Dąbrowska, prezes gizalskiego zakładu ko-munalnego, także nie kryła swo-jego niezadowolenia z decyzji zarządu powiatu. – To jest duża kwota. Ale muszę już pierwszy rachunek uregulować – powie-działa.

(pg)

Rachunek motywacją?

INWESTOREM JEST pochodzący z gminy Gizałki Leszek Swędrowski

KORZYŚCI DLA GMINY

- podatek od budowli – 2% jej wartości (18 wiatraków, każdy o wartości 3.000.000 euro),- budowa 12 kilometrów dróg dojazdowych, z których będą ko-rzystać rolnicy (tłuczeń na podbu-dowie betonowej, wytrzymałość 12 ton na oś),- dzierżawa dla rolników za grunty przeznaczone pod drogę,- dzierżawa dla rolników za grunt pod budowę wiatraku (około 10.000 zł rocznie).

Anna Glapa, wicewójt

gminy Gizałki

W 2006 roku zawitał do naszej gminy inwestor. Po długim pro-cesie doszliśmy do momentu, w którym przygotowywana jest dokumentacja techniczna i pro-jekt uchwały zagospodarowania przestrzennego. Cała procedura była długa. My, jako urząd, je-steśmy przychylni inwestorom. Zrobiliśmy wszystko, żeby z firmą współpracować. Wymogi zostały spełnione. Dla nas ta inwestycja jest ważna. Wiatraki się będą kręciły i będą z tego tytułu ko-rzyści.

Przedsiębiorca zaznaczył, że zawsze przy takich inwestycjach napotyka się na różne problemy. - Zdaję sobie sprawę, że dużą rolę odgrywa zazdrość, bo sumy są zna-czące, ale nie da się 18 wiatraków postawić dla wszystkich. Te miejsca zostały wybrane na podstawie po-miarów – wyjaśnił. Utrudnienia w realizacji inwestycji mogą powstać

także podczas rozmów z rolnikami, od których firma chce wydzierżawić na 30 lat grunt pod budowę sieci dróg dojazdowych, o łącznej dłu-gości 12 kilometrów. – To jest 100 rolników. Jak tutaj załatwić tę spra-wę? Może być tak, że 99 się zgodzi, a jeden nie. Nie mamy jeszcze tego dopracowanego – przyznał Leszek Swędrowski, podkreślając, że jest to na razie największe jego zmar-twienie. Radni uchwałę przyjęli jedno-głośnie, nie obyło się jednak bez niespodzianek, tym razem miłych. Antoni Skitek i Henryk Madalski zwrócili uwagę, że po wybudowa-niu przez inwestora dróg dojaz-dowych do wiatraków, w Rudzie Wieczyńskiej pozostanie nadal 300 metrów nieutwardzonej drogi. Wicewójt Anna Glapa próbowała przerwać ich wywód, wyjaśnia-jąc, że nie ma to nic wspólnego z podejmowaną uchwałą. – Mu-simy kuć żelazo, dopóki ciepłe – stwierdził Antoni Skitek. Leszek Swędrowski nie pozostał obojętny na te słowa. – Zrobimy – zapew-nił, za co zaraz został nagrodzony gromkimi brawami. - Nic więcej nie pozostaje, jak tylko uruchomić koncert życzeń i mam nadzieję, że nawet przy tych terenach, gdzie nie będzie wiatraków, inwestor też schyli głowę, bo tam też są miesz-kańcy gminy Gizałki – stwierdziła wtedy przewodnicząca Marianna Pietryga. – Możemy zacząć taki

„MOŻE JAKIEŚ WSPOMOŻENIE co do jakiejś lampki przy parkingu, gdzie wszyscy tam jeździmy” – zwrócił się do inwestora radny Tadeusz Kostuj

GIZALSCY SAMORZĄDOWCY SĄ OBURZE-NIE, ŻE MUSZĄ PŁACIĆ CZYNSZ ZA NIERUCH-MOŚĆ NALEŻĄCĄ DO POWIATU

MARIOLA DĄBROWSKA - prezes gizalskiego zakła-du kumunalnego także nie jest zachwycona decyzją zarządu powiatu

koncert życzeń?- zwróciła się do inwestora. Leszek Swędrowski jed-nak już na to nie przystał. – O nie nie – odpowiedział. Pomimo tego głos zabrał jeszcze radny Tadeusz Kostuj, prosząc o zamontowanie oświetlenia na parkingu przy cmen-tarzu w Szymanowicach. - Ja ze skromną prośbą również zwrócę się do państwa, ale też jako do miesz-kańca, który ma tam swoją rodzinę (w Szymanowicach – przyp.red.) – powiedział rajca. - Może jakieś wspomożenie co do jakiejś lampki przy parkingu, gdzie wszyscy tam jeździmy. Niech by to było uwień-czone, że jest to właśnie od firmy, że jest to jakoś pomoc – poprosił inwestora Tadeusz Kostuj. Leszek Swędrowski obiecał, że skontaktuje się z radnym w tej sprawie. – Mamy bardzo mało czasu, serdecznie dzię-kujemy za przyjęcie uchwały, ale już opuścimy obrady – stwierdził na koniec przedsiębiorca ze Słupska

Informacje dostępne na stronie:www.zycie-pleszewa.pl

Fot.

P.G

óral

czyk

Fot.

P.G

óral

czyk

Fot.

P.G

óral

czyk



Radny Antoni Skitek chce, aby gmina Gizałki korzystała z unijnej pomocy żywnościowej dla najbiedniejszych rodzin. - By-łem u pewnej rodziny w Grodźcu. U nich bardzo pięknie działa po-moc unijna, dary i to wszystko. W ubiegłym roku poruszyłem tę sprawę. Pan wójt powiedział, że jak chcę, to mogę się tym zająć – powiedział podczas ostatniej sesji rajca. - U nas to było za pana Lehmanna, a później to zanikło. A ta pomoc jest bardzo duża – i sery, masło, ciastka, mąka, kasza, ryż. Akurat byłem, jak to rozwozili – tłumaczył Antoni Skitek. - Weźmy jakoś razem po-dejmijmy decyzję, żeby gmina na tym skorzystała. Jesteśmy biedną gminą, jak to mówią, tylko złote piaski i laski – prosił rajca. Do pomysłu Antoniego Skitka szybko ustosunkowała się wice-wójt Anna Glapa. - Wiem tyle, że pan wójt Piasecki zlecił ten temat pani kierownik GOPS-u już w ubiegłym roku do realizacji, żeby wspólnie ze Stowarzysze-niem Pomocy Rodzinie Gminy Gizałki temat podjęła, bo nie mo-żemy robić tego my, jako urząd, tylko stowarzyszenia – wyjaśniła. - Pani kierownik działania pod-jęła, do tematu cały czas się


Temat zasiłków przyznawanych mieszkańcom gminy Czermin przez ośrodek pomocy społecznej wraca na posiedzenia sesji jak bumerang. Radny Krzysztof Marciniak nawią-zał do artykułu z „Życia Pleszewa”, który dotyczył bezrobocia na terenie powiatu pleszewskiego. – Wyczyta-łem, że w gminie Czermin jest 109 trwale bezrobotnych. (…) Dla mnie tragiczne jest to, że osoby trwale bezrobotne siłą rzeczy na pewno ko-rzystają z pomocy gminnego ośrodka pomocy społecznej. Ja mam pytanie do pani kierownik: Czy GOPS coś robi, żeby tych ludzi zaktywizować w jakiś sposób? Zazwyczaj jest tak, że my im dajemy gotową rybę, a nie wędkę. Powinno być tak, że my tych ludzi powinniśmy zachęcić, wyrwać z tego marazmu, a nie tylko napisać wniosek, a ci ludzie znają przepisy na tyle dobrze, że im się należy i tyle – mówił rajca Marciniak. Pytał, czy osoby, które otrzymują zapo-mogi, odpracowują przydzielone pieniądze. – Pamiętam, dwa lata temu było coś takiego, że ten, kto pisał wnioski do GOPS-u, to musiał odpracować ileś tam godzin. (…) Czy dzisiaj jeszcze to obowiązuje? Wydaje mi się, że pracy jest bardzo dużo, choćby odśnieżanie, wycinanie krzewów – stwierdził radny. Tego samego zdania był rajca Krzysztof Walendowski. Zauważył, że bezro-botnych można by zaangażować do odśnieżania chodników. – Tyle ludzi jest, tyle chodzą, takie zdrowe. (…) Ludzie chodzą drogami i klną, mnie przeklinają. (…) Teraz przyślę ludzi, żeby ciebie klnęli – mówił do wójta oburzony Krzysztof Walendowski. Radny Marciniak chciał też wiedzieć, czy jednym z kryteriów przyznania zasiłku jest wywiad środowiskowy. – Nie. Kryterium to jest dochód i taka osoba musi spełniać jakąś dysfunkcję, np. bezrobocie, niepełnosprawność, alkoholizm – wymieniała kierownik GOPS-u Małgorzata Szymoniak. Na tę wypowiedź od razu zareagował radny Walendowski. – Czym więcej pije, tym więcej dostaje – stwierdził. Kierownik Szymoniak wyjaśniła, że jeżeli w tzw. wywiadzie środo-wiskowym okaże się, że mieszka-niec pieniądze z zasiłku przeznacza na alkohol, to może mu odmówić przyznania tych świadczeń. – Ale zawsze muszę zwrócić uwagę na dzieci i matkę – tłumaczyła. Jednak, jeżeli osoba, która dostaje zasiłek na

G I Z A Ł K I

Pomoc dla „złotych piasków i lasków”

przymierza. Cały ciężar będzie spoczywał na stowarzyszeniu – dodała. Informację tę po-twierdziła Marzena Witkowska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gizał-kach. - W marcu będziemy mo-gli podpisać umowę z bankiem żywności w Koninie – poinformo-wała radnego. - Ale nie mamy bazy, gdzie będziemy mogli ten towar złożyć. Pomieszczenie musi spełniać pewne warunki. Na razie takiego pomieszczenia nie mamy – wyjaśniła Marzena Witkowska.

(pg)

Czym więcej pije, tym więcej dostajeCzermińscy radni nie mogą się pogodzić z tym, że wielu mieszkańców mogłoby pracować, a wolą korzystać z zapomóg. „Dawanie pieniędzy takim ludziom, którzy idą do knajpy i piją, to w pewnym sensie jest to demoralizacja i uczenie innych, by nic nie robić” stwierdził Stanisław Sąsiadek.

ANETTA PRZESPOLEWSKA

podstawie orzeczenia lekarskiego, a środki wydaje na alkohol i kierow-nik Szymoniak wie o tym, to i tak nie może odebrać zasiłku. – Bo to jest niby renta – wyjaśnił Małgorzata Szymoniak. Do dyskusji przyłączył się Stanisław Sąsiadek. Stwierdził, że mieszkańcom nie podoba się to, że nie można podawać nazwisk osób, które otrzymują zasiłki. – Dawanie pieniędzy takim ludziom, którzy idą do knajpy i piją, to w pewnym sen-sie jest to demoralizacja i uczenie innych, by nic nie robić – stwierdził rajca. Radny Marciniak prosił, aby na najbliższą sesję GOPS przygoto-wał rozliczenie wydatków. – Ile, co kosztuje – mówił rajca. Kierowniczka obiecała, że takie informacje radni otrzymają. Temat dalej pociągnął Krzysztof Marciniak. Chciał, aby GOPS przedstawił wykaz dotyczą-cy przyznawania świadczeń miesz-kańcom gminy. – Ilu osobom, bez nazwisk. Ile jest zapomóg stałych, okresowych, ile osób w ciągu roku skorzystało z pomocy – wymieniał. Wójt Sławomir Spychaj wyjaśnił, że mieszkańcy gminy będą angażo-wani w parce użyteczno-społeczne. – Jest to 40 godzin miesięcznie, po 10 godzin tygodniowo. (…) Prace uży-teczno-społeczne nie zwalniają nas z tego (przyznania zasiłku – przyp.red.), jeżeli osoba ma odpowiednie kryteria – tłumaczył włodarz. Z obo-wiązującymi przepisami nie mógł po-godzić się radny Walendowski. – To taka osoba nie może wziąć szpodla i sipy, nie ma takich uprawnień? To kupcie mu tapczany i pół litra. (…) Takie byki młode biorą zapomogi! – mówił poirytowany rajca. Krzysz-tof Walendowski pytał radcę praw-nego o to, jakie konsekwencje radni by ponieśli, gdyby podjęli uchwałę

dotyczącą ujawnienia nazwisk osób pobierających zasiłki. Podkreślił, że jeżeli mieszkaniec gminy złoży wniosek o umorzenie podatku, to tę informację należy upublicznić. – A w przypadku zapomóg już nie. To jest ta ochrona danych osobowych? – śmiał się. Radca prawny Jan Półto-rak wyjaśnił, że zgodnie z przepisami nie wolno ujawniać nazwisk osób ko-rzystających z pomocy. Wójt Spychaj podkreślił, że jeżeli państwo zmieni obowiązujące przepisy i uprawnienia w przyznawaniu zasiłków przekaże gminom, to wówczas samorząd le-piej będzie dysponował pieniędzmi. – I zrobimy bardzo dobre rozwiązania z zadowoleniem do wszystkich miesz-kańcom gminy Czermin – stwierdził włodarz. Podkreślił, że stowarzysze-nie i GOPS przygotowują programy, z których będą mogli skorzystać bezrobotni. Oferty dla mieszkańców m.in. gminy Czermin ma Powiatowy Urząd Pracy w Pleszewie. – Od stycznia do chwili obecnej skierowaliśmy do pracy 32 osoby, czyli w stosunku do tych 109 trwale bezrobotnych jest to więcej niż 1/3. Najwięcej osób poszło w zawodach: montażysta okien, ta-picer, sprzedawca, kierowca katego-rii CE, szwaczka i doradcy klienta. Jedna z osób zapisała się na ciągle otwarte szkolenie w zakresie gastro-nomia i hotelarstwo, po którym od maja do lipca osoby mają trzymie-sięczny staż we Włoszech. Zapra-szam jeszcze wszystkich chętnych, którzy nie ukończyli 30 roku życia, nie tylko z gminy Czermin – podkre-śla zastępca dyrektora PUP Anna Kuberka. Dodatkowo mieszkańcy gminy Czermin zatrudnieni będą w zakresie prac społeczno-użytecz-nych oraz prac publicznych.

KIEROWNIK GOPS-U w Gizał-kach Marzena Witkowska ubole-wa, że nie ma na razie pomiesz-czenia, w którym będzie można przechowywać dary żywnościo-we dla ubogich

RADNY KRZYSZTOF MARCINIAK chciał wiedzieć, czy jednym z kryte-riów przyznania zasiłku jest wywiad środowiskowy. „Nie. Kryterium to jest dochód i taka osoba musi spełniać jakąś dysfunkcję, np. bezrobocie, nie-pełnosprawność, alkoholizm” - wymieniała kierownik GOPS-u Małgorzata Szymoniak

Fot.

P.G

óral

czyk



Już od kilku lat Andrzej Go-liński przebywa w schronisku dla bezdomnych. Mężczyzna twierdzi, że kierownik placówki Ireneusz Stefaniak oszukał go, pobierając w okresie od maja 2007 roku do listopada 2008 po 50 zł miesięcz-nie za pobyt w ośrodku. Ponadto Goliński uważa, że szef noclegow-ni nie miał nigdzie odnotowanych tych wpłat. – Bo kiedy mi wydał zaświadczenie, że pobierał, to py-tał, od kiedy do kiedy – opowiada Andrzej Goliński. - A przecież to wszystko opłacała gmina, tak samo, jak moje obiady. On od ni-kogo nie brał, tylko od Golińskie-go! – uważa mężczyzna. Twierdzi, że gmina dopłaca do jego pobytu w schronisku 300 zł miesięcznie. – On pobiera opłaty od ludzi, co mają emerytury, (...) co nie mają opłacone przez opiekę. Gmina za mnie płaci (...), a to 50 zł ode mnie, to wychodzi 2 zł za dobę. Co to za opłata? On brał to na papierosy. (...) Ja mam tylko rentę socjalną, ze względu na stan zdrowia, bo choruję na serce i mam miażdży-cę. Dostaję 444 zł i z tego się nie pobiera – mówi Andrzej Goliński. Jego zdaniem Ireneusz Stefaniak wysługuje się bezdomnymi dla swoich prywatnych celów. – Ludzi za darmo do pracy ma. Na czar-no pracują u niego na budowie. Teraz u tego zięcia, on to buduje w Lenartowicach – twierdzi An-drzej Goliński.

Mają prawo pobierać Urząd miasta i gminy przy-znaje dotację dla schroniska im. Brata Alberta w Pleszewie. Na okres od sierpnia 2008 do lip-ca 2010 przekazano noclegowni z budżetu 74.400 zł. - Samorząd ogłasza konkurs i w jego efekcie przekazuje środki na utrzymanie noclegowni, a także zapewnia je-den ciepły posiłek dziennie – wy-jaśnia Marcin Konieczny, rzecznik prasowy UMiG. - To bezdomni mają gwarantowane przez pra-wo i z tego gmina Pleszew się oczywiście wywiązuje i to z na-wiązką. Zgodnie z ogólnopolskim regulaminem Towarzystwa im.

Oszukany przez schronisko?

Andrzej Goliński z Pleszewa z powodów rodzinnych tymczasowo mieszka w schronisku dla bezdomnych. Uważa, że został oszukany przez kierownika placówki Ireneusza Stefaniaka, który od maja 2007 roku do listopada 2008 pobierał od niego po 50 zł miesięcznie za pobyt w noclegowni i – zdaniem Andrzeja Golińskiego - robił to niesłusznie. „A przecież to wszystko opłacała gmina, tak samo, jak moje obiady. On od nikogo nie brał, tylko od Golińskiego!” – uważa mężczyzna.

EWA ANDERSZ-WANAT PLESZEW

Św. Brata Alberta, pan kierownik miał prawo pobrać od tej osoby opłatę, ponieważ ta osoba prze-bywała w ośrodku 24 godziny na dobę, czyli mieszkała, a nie tylko nocowała. Jak przekazał mi pan Stefaniak, inne osoby (te, które miały taką możliwość), również wpłacały określone kwoty i nie robiły z tego tytułu problemu – do-daje. Konieczny podkreśla, że ży-cie w schronisku, spędzanie czasu w noclegowni musi odbywać się na zasadzie pewnej solidarności tej wspólnoty: „jeśli masz taką możliwość, musisz wnieść coś od siebie”. - Mieszkańcy nie mogą być nastawieni tylko na branie. Większość przebywających w pla-cówce przy ul. Piaski to rozumie, pracując przy tamtejszych pracach remontowych, czy np. budując szopkę świąteczną, która staje co roku na pleszewskim rynku – mówi rzecznik urzędu. Przypomina, że Andrzej Goliński od maja 2007 r. do dnia dzisiejszego otrzymuje z MGOPS co miesiąc zasiłek stały blisko 450 zł. - Ponadto regularnie refundowane ma leki i opłacane ubezpieczenie zdrowotne. Oprócz tego, samorząd płaci jego nocleg

Myślę, że większość mieszkańców, która pracuje, utrzymuje rodziny i również musi w swym życiu roz-wiązywać codzienne problemy, w pełni się z tym zgodzi – stwierdza Marcin Konieczny.

I tak bierze mniej Kierownik schroniska dla bez-domnych Ireneusz Stefaniak przy-znaje, że pobierał od Andrzeja Go-lińskiego 50 zł przez kilkanaście miesięcy i robił to zgodnie z re-gulaminem ośrodka. Jeden z jego zapisów brzmi, że od osoby posia-dającej stały, miesięczny zasiłek socjalny, szefostwo noclegowni może wziąć 75% tej kwoty. – Ja bym nigdy nie pobrał tej kwoty, gdyby mi wystarczało pieniędzy na utrzymanie schroniska. Czemu mieszkańcy mają się nie dokładać, skoro posiadają dochód i jest to zgodne z naszymi przepisami? – pyta Stefaniak. Podkreśla, że jeśli już domaga się opłaty, to i tak są one o wiele niższe, niż jest to zawarte w regulaminie. Kie-rownik uważa, że Andrzej Goliń-ski odgrywa się na nim za to, że

zgłosił fakt pobierania przez męż-czyznę jedzenia w dwóch miej-scach: banku żywności i domu parafialnym. - I to go zdenerwo-wało – uważa Ireneusz Stefaniak. Dlaczego w pewnym momencie przestał pobierać po 50 zł od An-drzeja Golińskiego? – Jak jest tych ludzi u nas więcej, to nie muszę od nikogo według regulaminu brać, bo po co? Wiem, że oni też mają potrzeby – wyjaśnia kierownik.

Cieszą się, że pracująIreneusz Stefaniak podkreśla, że dotacja z miasta przekazywana jest na wynagrodzenia, zakup węgla, rachunki za wodę i prąd oraz ogól-ne utrzymanie noclegowni. – Ale to najczęściej i tak nie wystarcza. Wszyscy mają w pokojach po tele-wizorze, lodówce. To są naprawdę dobre warunki – zapewnia kie-rownik. Przyznaje, że bezdom-ni pomagają na budowie domu jego zięcia i cieszą się, że mogą zarobić. Kierownik schroniska podkreśla, że wiele osób korzy-sta z ich pomocy. – Dzisiaj dwie osoby kładą kafelki na schodach u niepełnosprawnej kobiety, bo te schody miała już mocno zniszczo-ne. I są zadowoleni, że mają na papierosy, kawę, jakieś drobne przyjemności. Każdy z bezdom-nych chętnie idzie do pracy, na-tomiast pan Goliński nie robi nic – mówi Ireneusz Stefaniak. Czy odda Andrzejowi Golińskiemu jego pieniądze? – Jeśli chce zwro-tu, niech idzie do sądu. Ja mam udokumentowane te jego wpłaty. (...) Ma prawo mnie sądzić z po-wództwa cywilnego i ja się wcale tego nie boję. Do kieszeni tych pieniędzy nie włożyłem – zapew-nia Stefaniak. Pokazuje kasetkę z kopertami, w których przecho-wuje swoim podopiecznym pienią-dze. Na każdej jest imię i nazwi-sko, aktualna kwota, adnotacje, ile zostało pobrane i kiedy z parafką właściciela banknotów. – Ja nie muszę od nikogo brać pieniędzy. Sam jeszcze im daję – wyjaśnia kierownik schroniska.

oraz obiad za blisko 6 zł dziennie. Naprawdę nie widzę powodu, aby jakaś krzywda stała się z powodu tego, że ma zapłacić 50 zł miesięcz-nie (i też nie zawsze) za dach nad głową przez 24 godziny na dobę.

IRENEUSZ STEFANIAK, kierownik schroniska dla bezdomnych pokazuje kasetkę z kopertami, w których przechowuje pieniądze mieszkańców

URZĄD MIASTA dotuje noclegownię. Na okres od sierpnia 2008 do lipca 2010 r. było to 74.400 zł

Fot.

E.A

nder

sz-W

anat

Fot.

E.A

nder

sz-W

anat

G I Z A Ł K I



DACH PRZECIEKA w kilkunastu miejscach. Pracownicy muszą podstawiać wiadra, w których zbierają kapiącą z sufi tu wodę

Budynek, którym zarządza Za-kład Usług Komunalnych w Gołu-chowie, ma około 70m2. Niestety, rodziny zajmujące go, mimo że są blisko spokrewnione, nie potrafią się porozumieć. Katarzyna Matuszczak matka czworga dzieci w wieku od 4 mie-sięcy do 13 lat, nie może pogodzić się z tym, że zgodę na przejęcie jednego pomieszczenia musi wyra-zić główny najemca budynku – jej matka. – To jest własność gminy, ale wszystkie decyzje ona podejmu-je – mówi zdziwiona Katarzyna Matuszczak. Opowiada, że były już rozmowy na temat przejęcia pomieszczenia. – Pan Mastale-rek (dyrektor ZUK – przyp.red.) obejrzał i powiedział, że jest moż-liwość zrobić mniejszą kuchnię i tę łazienkę, i pokoik by był jaki taki – opowiada kobieta. Rodzice czworga dzieci mieli nadzieję, że dojdzie do przejęcia pokoju. – Sie-dzimy tutaj. Podjechał pan dyrek-tor Mastalerek, my myśleliśmy, że przyjechał z pismem i powie: Macie państwo, np. miesiąc czy pół miesiąca na opuszczenie tego pomieszczenia, bo pańska córka spłaca zadłużenia, a państwo nie jesteście w stanie tego zapłacić.

Muszą się dogadać(…) A on poszedł, usiadł i powie-dział: Czemu nie chce pani dać córce pokoju – wspomina ojciec dzieci - Przemysław Pietrzykowski. Katarzyna Matuszczak zapewnia, że wcześniej przekazywała swojej matce pieniądze za zajmowany lokal. – Ale jak ja mam jej dać na alkohol, to wolę dzieciom naku-pić ciastek czy cukierków – mówi. Uważa, że jeśli jej rodzice odda-liby ten jednej pokój, to mieliby wystarczająco pomieszczeń po-trzebnych do normalnego życia. Kobieta twierdzi, że jej matka nie płaci regularnie czynszu i ma wy-rok eksmisyjny. – Jak to jest, że jest człowiek zadłużony ma więk-sze prawo? – pyta Przemysław Pietrzykowski. Odwiedziliśmy matkę Katarzyny Matuszczak. – Ja mam jeszcze syna, niech się chłopak ożeni, to gdzie pójdzie? – pyta najemczyni budynku. Uwa-ża, że nie ma innych pomieszczeń by przekazać córce. – Niech sobie szukają chałupy. Niech wójt im da – mówi kobieta. Zarządca budynku Andrzej Mastalerek zna sytuację rodziny z Kościelnej Wsi. – Rzeczywi-ście, na przydział dodatkowych pomieszczeń dla rodziny, o której pani wspomniała, musi być zgoda najemcy głównego z tego względu,

że to najemca podpisuje umowę najmu na dany lokal – wyjaśnia „Życiu Pleszewa” dyrektor Ma-stalerek. Próbował rozmawiać z mieszkanką Kościelnej Wsi. – Chcieliśmy uzyskać zgodę i po-móc w podziale tej nieruchomości, tak, żeby mogły funkcjonować dwa niezależne mieszkania – opowiada Andrzej Mastalerek. Dodaje: Musi być wola najemcy. Dyrektor Masta-lerek, zasłaniając się ochroną da-nych osobowych, nie chce wyjawić, czy główny najemca jest zadłużony i czy ma wyrok eksmisyjny. - Nie mogę udzielić takiej informacji – tłumaczy. Dodaje: Gdyby była

eksmisja, to ta rodzina, która tam mieszka, czyli córka, o której pani wspomniała, też musiałaby być eksmitowana. Dyrektor wyjaśnia również, że budynek, w którym mieszkają te rodziny, stanowi je-den lokal. Czyli wszyscy mogą korzystać z pomieszczeń znajdu-jących się w tym obiekcie. – Ta pani mieszka w jednym pokoju, a to, że ma zrobione wyjście na zewnątrz z tego pokoju, to wynika z tego, że za zgodą matki wydzie-liła sobie ten pokój. Ale on nie stanowi odrębnego lokalu miesz-kalnego. (…) Zameldowane osoby mogą przebywać w całym budynku

– stwierdza. Andrzej Mastalerek. Uważa, że nie jest w stanie pomóc tej rodzinie. Sami muszą dojść do porozumienia. – Co roku jestem w tym mieszkaniu. Jeśli nie ma woli z każdej strony, my nie mamy podstaw, żeby ingerować w sferę rodziny - mówi. Katarzyna Matuszczak nie mo-gąc dogadać się ze swoją matką, zło-żyła wniosek o przyznanie innego mieszkania komunalnego. Na liście jest na 38 pozycji. Szef gminnej ko-misji mieszkaniowej Jan Jędrzejak przyznaje, że inni wnioskodawcy są w podobnej sytuacji. – A mieszkań nie mamy zbyt wiele. Praktycznie przyznajemy to, gdzie ktoś się albo wyprowadził, albo zmarła samot-na osoba – wyjaśnia radny. Wójt Marek Zdunek przypomina, że tej rodzinie gmina kilkanaście lat temu przekazała wolnostojący dom tzw. wodomistrzówkę. – Wyprowadziliśmy ją z bardzo walącego się budynku. (…) Trzeba powiedzieć, że konflikt między rodzinami, też inne patologie powodują, że znowu jest problem. Ko-misja mieszkaniowa to rozpatrywała i bierze pod uwagę taką sytuację, że może i będzie trzeba przydzielić im inne mieszkanie, ale raz ta rodzina miała istotną pomoc i gdyby chciała sama sobie pomóc, to problemu by nie było – wyjaśnia włodarz.

KOŚCIELNA WIEŚ

Sześcioosobowa rodzina z Kościelnej Wsi mieszka w jednym pokoju z kuchnią. W tym samym budynku trzy osoby zajmują trzy pomieszczenia. Matka i ojciec czworga dzieci chcą, aby gmina jedno z tych pomieszczeń przydzieliła im.

ANETTA PRZESPOLEWSKA

PANI KATARZYNA WRAZ Z DZIEĆMI I ICH OJCEM mieszkają tylko w jednym pokoju i małej kuchence

W WTZ-tach tylko z parasolką Tegoroczna zima dała się we znaki Warsztatom Terapii Zajęcio-wej w Gizałkach. Dach budynku przecieka w kilkunastu miejscach. Pracownicy placówki, zamiast po-święcać cały swój czas podopiecz-nym, muszą zajmować się podsta-wianiem wiader i misek, w które zbierają kapiącą z sufitu wodę. Do tego każdy, kto przebywa w pomieszczeniu, musi uważać, aby nie spadły na niego kasetony, odklejające się z powodu wilgoci. O potrzebie pilnego remontu da-chu mogli przekonać się gizalscy rajcy, oglądając stan budynku pod-czas jednej z komisji. Do tematu radni powrócili na ostatniej sesji. - Czy jest możli-wość remontu, jego przyspiesze-nia? Bo w tej chwili kapie. Z para-solką trzeba chodzić. Na korytarzu nie ma miejsca, gdzie spokojnie można stanąć – dopytywał się wicewójt Anny Glapy Sławomir Kulza - rajca, a jednocześnie in-struktor w WTZ-tach. – Tam jest dość mały spadek dachu, który jest przykryty onduliną i to jest powodem przeciekania – stwier-dził szybko Tadeusz Kostuj. Co do

konieczności szybkiego remontu przekonany był także radny Euge-niusz Walkowiak. - Wiadomo, że trzeba ten dach naprawić. Ale czy istnieje możliwość sprawdzenia, czy w ogóle to pokrycie dachowe było zrobione zgodnie z planem, czy nie była jakaś fuszerka zrobio-na?! – dociekał rajca. Podobnego zdania był radny Krzysztof Andrze-jewski. – Kto robił tę inwestycję wtedy? – dopytywał. Antoni Skitek stwierdził, że odpowiedzi na te pytania i tak nie mają sensu, bo ondulina nie wytrzymuje dłużej niż, 15 lat, a dach na WTZ-tach własnie tyle ma. – Ale ten, kto to planował, to był głąb! Ten dach jest za płaski – przyznał jednocze-śnie. Rajców uspokoiła przewod-nicząca Marianna Pietryga. - Jak rozumiem, państwo doszukują się tutaj winnego. Ale jest problem, który trzeba rozwiązać – stwier-dziła. – Faktem jest to, że trzeba ten dach naprawić – zgodziła się z nią wicewójt Anna Glapa. O konieczności przeprowadze-nia remontu przekonywał kierow-nik WTZ-tów Andrzej Weber. - By-liście państwo w naszym obiekcie

i widzieliście, jak wygląda sytuacja. Kolejne kasetony spadają. Żadna naprawa nie ma sensu. Były już wykonane ze trzy naprawy, ale to nic nie daje. Tam jest potrzebna zmiana dachu – tłumaczył. - Do-kumentacji na temat inwestycji nie posiadam, bo nikt jej mi nie prze-kazał – mówił kierownik. Andrzej Weber przypomniał także, że już od siedmiu lat składa do gminy wnioski o remont dachu. – My się

z tym problemem borykamy już od kilku lat. Co prawda wcześniej te plamy były pojedyncze. Ta zima okazała się tragiczna – tłumaczył kierownik WTZ-tów. Jak zapewniła wicewójt Anna Glapa, remont dachu będzie prze-prowadzony. Ma już nawet pomysł, skąd pozyskać część środków na ten cel. Inwestycja, zgodnie ze wstępnym kosztorysem przy-gotowanego przez fachowców,

kosztować będzie około 140.000 złotych. – Wystąpimy o środki w ramach programu „Odnowa Wsi”. W marcu będzie kolejny na-bór wniosków – wyjaśniła Anna Glapa. Potrzebne będą jednak środki z budżetu gminy. – Na na-stępnej sesji zastanowimy się, skąd je wziąć – zapowiedziała wicewójt. – To jest sprawa bardzo pilna – stwierdziła.

(pg)



Atmosfera na zebraniu wiejskim w Borucinie była bardzo gorąca. Nie tylko dlatego, że w sali „nachajco-wano” w piecu (choć mieszkańcy „wygarnęli” sołtysowi, że ciekawe, czym napalił, skoro cały węgiel zakupiony na ten cel ktoś ukradł), ale dlatego, że wobec włodarza wsi wysuwano wiele innych zarzutów. Na początku spotkania, kiedy sołtys Ryszard Michalski chciał omówić, co zostało zrobione za pieniądze sołeckie w minionym roku, ktoś z sali rzucił: Nic!. Z relacji sołtysa okazało się, że „uzupełniono oświe-tlenie”, ale nie sprecyzował, jakie i gdzie oraz zakupiono dwie przy-czepy żużlu kotłowego na drogę.

A w Borucinie nic nie będzie robione?Że nic nie jest konsultowane z mieszkańcami, że zginęło kilka ton węgla na ogrzewanie sali wiejskiej, że nie złożono jak do tej pory żadnego wniosku na wymianę okien w pałacu, należącym do pleszewskiego TBS-u – takie i inne zarzuty wobec sołtysa Borucina wysuwali mieszkańcy na zebraniu w tej wsi. Włodarz z kolei twierdził, że nie może liczyć na żadną pomoc z ich strony, kiedy coś trzeba zrobić dla wspólnego dobra.

EWA ANDERSZ-WANAT – Na ten rok mamy 7.713 zł. Zostały zaplanowane na założenie kostki przy przystanku PKS, zakup węgla na świetlicę i 5.000 zł na zakup tłucz-nia na utwardzenie drogi lub żużlu kotłowego, no bo jest tych polnych dróg w stronie zachodniej sporo (...) i trzeba je naprawiać – mówił sołtys Michalski. Jakie zadania nie zostały wykonane? Nie zrobiono placu zabaw i nie wymieniono okien w świetlicy. – Ale przecież pałac należy do TBS-u (świetlica mieści się w pałacu – przyp.red.) i to oni powinni okna wymienić – stwierdził włodarz wsi. Mieszkańcy zaczęli dopytywać, czy sołtys choć raz był w TBS-ie w tej sprawie i czy zło-żył choć jeden wniosek o wymianę okien. – Byśmy chociaż może jedno

okno w roku mieli! – stwierdził jeden z mężczyzn. Beata Zdziebkowska zapytała, kto zaplanował, na co mają być wydane pieniądze sołeckie. – Ja – odpowiedział Ryszard Michalski, po chwili jednak dodał: I mieszkańcy wsi. Kobieta dopytywała, jacy miesz-

kańcy wsi, skoro nie było żadnego zebrania. – Nie robiłem zebrania, powiem prawdę, bo kto przychodzi na zebranie? Starałem się do każde-go rolnika jechać i rozmawiać, na co powinny być rozplanowane środki – mówił sołtys. Dodał, że najwięcej osób chciało właśnie położenia kost-ki przy przystanku i utwardzenia dróg żużlem. Aby uspokoić atmosferę, burmistrz Marian Adamek pokazał mieszkańcom prezentację multime-dialną, jakie inwestycje udało się w mieście i gminie wykonać w roku 2009 oraz co zaplanowano na rok 2010. Kiedy skończył, padło oczy-wiste pytanie: W Kuczkowie będzie boisko robione, a w Borucinie nic nie będzie robione? W koło Bronów, Bógwidze, każda wieś ma jakąś inwe-stycję, a my? My też mamy młodzież, dzieci, czemu u nas nie ma ani placu zabaw, ani boiska? Burmistrz Marian Adamek przypomniał, że jedynymi wnioskami, jakie wysuwali miesz-kańcy w ostatnich kilku latach, były modernizacja drogi gminnej, która w tym roku została wykonana oraz remont sali wiejskiej. – Jeżeli będą wnioski na boisko, plac zabaw, jest to możliwe do zrobienia, do zapla-nowania. (...) Ale oczekuję konkret-nej oferty z waszej strony – mówił włodarz. Beata Zdziebkowska uznała, że salę wiejską należałoby oddać na mieszkania socjalne. – Jedno zebra-nie tu się odbywa raz w roku. Cieknie dach. Był zgłoszony? (...) Teraz jest zebranie i jakby ktoś chciał iść do toalety, to gdzie ma iść? Nie ma! Są Toi-Toie, można by pomyśleć, posta-wić – mówiła kobieta. Jej mąż Piotr Zdziebkowski apelował też o wy-czyszczenie rowu przy drodze gmin-nej. Starosta Michał Karalus, miesz-kaniec Borucina zwrócił uwagę, że remontu będzie wymagała trasa do Kotarb. – Tam się woda gromadzi i tam jest nieciekawie. Krótki odcinek trzeba by zrobić już przy samych

O G Ł O S Z E N I E

Kotarbach – wyjaśniał starosta. – Ja sam mieszkam przy drodze gminnej i chcę powiedzieć, że krasnoludki mi tej drogi nie zrobiły, tylko sam zapłaciłem za to. Ale o czym innym chcę powiedzieć. Panie burmistrzu, tam jest piękna wierzbowa aleja, ale te drzewa powinny być obcięte. Ja już sugerowałem, że może za pozysk drewna ktoś chciałby to zrobić. Jak zawieje wiatr, one się poprzewraca-ją – dodał Michał Karalus. Zgłosił też potrzebę modernizacji drogi do Kuczkowa. Wyjawił, że ma pomysł na „ożywienie” Borucina. – Można by wejść w relacje z dwoma pozosta-łymi Borucinami w Polsce i założyć stowarzyszenie. Jeden znajduje sie w górach, pod granicą czeską, dru-gi w kujawsko-pomorskim – mówił starosta. Przyznał, że podpleszewski Borucin miałby pewnie najmniej do zaoferowania, ale wszystko jest do zrobienia. Michał Karalus wspomniał też, że pobliskie Kotarby, jego zda-niem, są częścią Borucina, a admini-stracyjnie należą do Bógwidz. – Czy nie można by tego zmienić? Czy nie można by wzmocnić wioski Boru-cin w ten sposób? Stawiam wniosek i pytanie. Sołtysowi przybyłoby ludzi, młodych małżeństw, dzieci – zachęcał starosta. – Utrucia by przybyło – od-parł na to włodarz Borucina Ryszard Michalski. Burmistrz Marian Adamek cały czas zachęcał mieszkańców do tego, aby konkretnie zaplanowali swój sołecki budżet, np. przez dwa, trzy lata za jego część można by zakupić kostkę i w trzecim roku zrobić z niej chodnik. Ryszard Michalski cały czas przekonywał, że w tej chwili naj-większą potrzebą jest zakup żużlu lub tłucznia na borucińskie drogi. – Ale żużel kotłowy nic nie da, lepiej tłuczeń, bo wtedy będzie już podbudo-wa na drogi asfaltowe – powiedział burmistrz Adamek. Sołtys Ryszard Michalski stwierdził, że mieszkań-cy mają do niego pretensje, ale jak przychodzi sytuacja, że trzeba zrobić coś dla wsi, to nikt nie chce pomóc. – Ci co robili zawsze, to robią, a inni nie robią! Tak było zawsze i tak bę-dzie! – potwierdził były radny z tej wsi Walerian Hypki. – Jak przychodzi co do czego, to nikt nie ma ciągni-ka sprawnego, przyczepy, niczego! – dodał. Mieszkańcy zgłaszali jeszcze inne potrzeby: naprawę zarwanej studzien-ki przy przystanku, naprawę pękają-cego mostu czy wycięcie krzaków.

Piotr Zdziebkow-ski i jego żona

Beata (z prawej) byli najbardziej

aktywnymi uczet-snikami zebrania

wiejskiego w Borucinie

OGŁOSZENIE O PRZETARGUBank Spółdzielczy w Pleszewie ogłasza przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż lokalu użytkowego (handlowego) o pow. 67,00 m2 położonego w Pleszewie przy ul. Poznańskiej 16, dla którego Sąd Rejonowy w Pleszewie prowadzi księgę wieczystą KZ1P/00019726/4 wraz z przynależnym udziałem w działce gruntu o pow. 329,00 m2 w wysokości 159/1000 części.

Lokal zbywany jest na podstawie pełnomocnictwa udzielonego Bankowi przez jego właściciela.

Przetarg odbędzie się w dniu 31 marca 2010 r. o godzinie 10,00 w siedzibie Banku Spółdzielczego w Pleszewie ul. Kraszewskiego 11, 63-300 Pleszew pok. Nr 1.

Cena wywoławcza nieruchomości ustalona została na kwotę 274 872,00 zł.

Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest wpłacenie wadium w kwocie 5 000,00 zł najpóźniej na 7 dni przed terminem przetargu.

Minimalne postąpienie ustalone zostało na kwotę 1 000,00 zł.

Wadium należy wpłacić w kasie Banku lub przelewem na konto nr 37 8407 0003 9000 5500 0190 1111. Kwota wadium zostanie zwrócona niezwłocznie po zakończeniu przetargu, a w przypadku wyboru oferty zaliczona na poczet ceny nabycia nieruchomości. W przypadku nie dojścia umowy do skutku z winy wyłonionego w przetargu nabywcy nieruchomości Bank zachowa kwotę wpłaconego wadium.

Szczegółowych informacji dotyczących zbywanej nieruchomości oraz uczest-nictwa w przetargu można uzyskać w siedzibie Banku pok. nr 29 lub tele-foniczne pod nr 62 74 29 108. Bank zastrzega sobie prawo do odwołania przetargu bez podawania przyczyn.

Pleszew, dnia 26 lutego 2010 r.Zarząd Banku Spółdzielczego

w Pleszewie

Fot.

E.A

nder

sz-W

anat

C Z E R M I N

D O B R Z Y C A



Mieszkańcy Józefowa narze-kają na kaliski PKS, a dokładnie rzecz biorąc – na brak autobuso-wych kursów przez ich wieś. - Ja miałbym pytanie. Czy jest moż-liwa rozmowa gminy z PKS-em,

Granice Pleszewa nieco się rozszerzą. Do jego obwodu ma zostać włączona część Nowej Wsi. W tym celu mieszkańcy osiedla nr 8 (ulice: Augusta Po-niatowskiego, Armii Poznań, Bo-lesława Krzywoustego, Bolesława Śmiałego, Jana III Sobieskiego, Kazimierza Wielkiego, Królowej Jadwigi, Władysława Łokietka, Marcinkowskiego, Mieszka I, Ma-

lińska, Malinie, Poziomkowa, Pod-górna, 70 Pułku Piechoty, Rolna, Władysława Warneńczyka, Zyg-munta Augusta, Zygmunta Sta-rego, Przemysława II, Zygmunta III Wazy i Anny Jagiellonki) oraz sołectwa Nowa Wieś będą musieli wyrazić swoją opinię. Konsultacje społeczne w tej sprawie odbędą się od 22 lutego do 5 marca.

(wan)

Radny Krzysztof Walendowski miał żal do wójta Sławomira Spychaja, że ten nie poinformował go o otwarciu oczyszczalni ścieków. – Nie zaprosiłeś na przecięcie wstęgi, a trochę się przy-czyniłem do tego, bo stale ponaglałem, tak cichutko, a ponoć taka biba była. I nic, pan wójt! – stwierdził rajca. Sala wybuchnęła śmiechem. Wójt przyznał, że nie sądził, że rajca oczekiwał zapro-szenia. – Nie myślałem, że pan pięć lat czekał na to, że zostanie zaproszony – stwierdził włodarz.

(abi)

JÓZEFÓW

Stoi, a mógłby jechać

NA BRAK KURSÓW AUTOBUSO-WYCH przez Józefów narzekał Wie-sław Funtowicz

– wyjaśnił mężczyzna. Według niego, o wiele lepiej by było, gdyby zamiast postoju autobus przejechał w tym czasie przez cały Józefów i drugą stroną dotarł do Chocza. – Długość trasy wydłużyłaby się

czas na rozmowy w tym temacie z PKS-em. Dlaczego? – Ponieważ zmiany w rozkładzie jazdy stosują najczęściej od maja – wyjaśnił. Włodarz Chocza stwierdził także, że jest jeszcze jedna sprzyjająca okazja do negocjacji. - Prezesem PKS-u kaliskiego jest mieszkaniec naszej gminy – pan Ryszard Latań-ski – przypomniał. - Ale PKS-y też są przedsięwzięciem komer-cyjnym, działającym w oparciu o wynik finansowy – zaznaczył Marian Wielgosik. Wójt opowie-dział mieszkańcom Józefowa, jak zaraz po jednej z rozmów na temat ustalenia ilości kursów w gminie Chocz, w autobusie po-jawił się analityk liczący ilość po-dróżnych. – Ja nawet nie wiedzia-łem, że on zaraz był, bo bym sam wsiadł do tego autobusu, żeby „do-bić” ilość tych ludzi – stwierdził Marian Wielgosik. - I za moment mi udowadniali, że autobusem, o który tak walczyłem, jechał jeden człowiek. Zresztą okazało się, że nie zdążył wysiąść, bo usnął. Jeżeli oni dostarczają mi tego typu argumen-tów, to mamy ciężko – tłumaczył włodarz Chocza, zapewniając jed-nocześnie, że rozpocznie rozmo-wy z kaliskim PKS-em na temat możliwości zwiększenia kursów przez Józefów.

(pg)

bo na Józefów koło „spółdzielni” dochodzi 4 lub 5 autobusów, ale już przez sam Józefów jedzie tylko jeden! – dopytywał wójta Maria-na Wielgosika podczas zebrania wiejskiego Wiesław Funtowicz. - A ten autobus, który dochodzi do spółdzielni, stoi tam z 20 minut i wraca tą samą drogą do Chocza

o trzy kilometry. Do mieszkańców, którzy się starzeją, byłoby lepiej, gdyby w ciągu dnia jechały 2 lub 3 autobusy przez wieś. Do Chocza możemy jechać rano autobusem szkolnym, ale wrócić już nie mamy jak – przekonywał Wiesław Fun-towicz. Wójt Marian Wielgosik przyznał, że obecnie jest dobry

Pogorszyła się sytuacja mieszkańców Główne powody przyznawania

świadczeń w 2009 roku przez Gminny Ośrodek Pomocy Spo-

łecznej w Dobrzycy: bezrobocie - 198 rodzin niepełnosprawność – 128 rodzindługotrwała lub ciężka choroba – 104 rodziny bezradność w sprawach opiekuń-czo-wychowawczych i prowadze-nie gospodarstwa domowego – 57 rodzinpotrzeba ochrony macierzyństwa w tym wielodzietności – 38 rodzin uzależnienia – 18 rodzin

Blisko 4 mln złotych przezna-czył Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Dobrzycy na realiza-cję własnych zadań w 2009 roku. Dwie trzecie z tej sumy pochłonę-ły wypłaty świadczeń rodzinnych i z funduszu alimentacyjnego. Z opieki placówki skorzystało 466 rodzin czyli 769 osób – o 15 więcej niż w 2008 roku. - Sytu-acja ekonomiczna mieszkańców naszej gminy uległa pogorsze-niu ze względu na utratę zatrud-nienia, a tym samym zwiększyła się liczba osób ubiegających się o przyznanie świadczeń z pomocy społecznej – przyznała Irena Bru-der, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Dobrzycy na posiedzeniu połączonych ko-misji rady gminy. Od kilku lat nie zmieniają się powody udzielania świadczeń. Najczęściej pomoc finansową oraz rzeczową otrzy-mują bezrobotni. Na koniec 2009 roku w gminie Dobrzyca zareje-

strowanych było 307 osób, o 37 więcej niż w analogicznym okresie 2008 roku. Świadczenia otrzymują tak-że osoby niepełnosprawne oraz długotrwale lub ciężko chore. Do-brzycki ośrodek pomocy społecz-nej na utrzymanie placówki oraz usługi opiekuńcze wydał ponad 560 tys. zł. Podstawowym warunkiem przyznawania świadczeń z opie-ki społecznej jest kryterium do-chodowe. Obecnie jest to 477 zł dla jednoosobowego gospodar-stwa domowego oraz 351 zł dla jednej osoby w rodzinie. Gdy ten dochód jest przekroczony, wów-czas pomoc trudniej otrzymać. Radna Henryka Mikołajczak py-tała, czy pomaga się ludziom ubogim, którzy jedynie o parę złotych przekraczają przyjęte kry-teria dochodowe. Kierownik GOPS w Dobrzycy Irena Bruder przy-znała, że w takich przypadkach

również są możliwości wypłaty świadczeń mieszkańcom gminy. – Możemy przyznać zasiłki celowe specjalne w razie jakiegoś zda-rzenia losowego. I mimo że ktoś przekracza te ustawowe kryterium, my wypłacamy pieniądze. Musi to być jednak uzasadniona sytuacja – mówiła kierownik GOPS. Przy-czyną udzielenia pomocy mogą być schorzenia czy udokumento-wane wydatki na leki. - Są różne zdarzenia losowe, których nikt nie przewidzi, wiążą się z ogromnymi stratami czy wydatkami – mówiła Irena Bruder. (nap)

Biba bez radnego?

P L E S Z E W / N O W A W I E Ś

Nowa granica miasta

KIEDY I JAK SŁAWOMIR SPYCHAJ POWINIEN ODPOWIADAĆ NA INTERPELACJE?

Pyskówka między wójtem a radnym Na ostatniej sesji w Czerminie doszło do pyskówki pomiędzy radnym Krzysztofem Walendow-skim a wójtem Sławomirem Spy-chajem. Rajca chciał, aby włodarz od razu udzielił mu odpowiedzi na zgłaszane interpelacje. – Za-raz nie, na odpowiedź mam trzy tygodnie – stwierdził spokojnie wójt Spychaj. – A na piśmie? Ale tu zaraz, panie, no jak? Wójtem chyba pan jest! No źle to wygląda! – mówił podniesionym głosem Krzysztof Walendowski. – Ale co? Pytam się – dociekał podener-wowany włodarz. – No chodniki, jest część chodników nieodśnieżo-nych, tam między parkami, prze-cież to należy do gminy, nie do mnie – tłumaczył zirytowany rad-ny. – No mówimy o tym, że obo-wiązek odśnieżania ma właściciel posesji i wszystko na ten temat – tłumaczył wójt. Wyjaśnienia Sławomira Spychaja nie uspoko-iły Krzysztofa Walendowskiego. – Park jest właścicielem posesji? Ma właściciela?! – krzyczał rajca. – A co, nie ma? Urząd gminy jest – odpowiedział oburzony wło-darz. Zaraz też poinformował, że odśnieżony jest chodnik, ale nie bezpośrednio przy parku, ale po drugiej stronie ulicy. Ta wypo-wiedź również nie spodobała się radnemu Walendowskiemu. – To jest odśnieżenie? To jest odśnieże-nie? – dociekał zirytowany rajca. – Wystarczy, dla mnie wystarczy – stwierdził Słowomir Spychaj.

– A dla mnie nie! – powiedział radny. Wójt wyjaśnił jeszcze, że w kierunku szkoły przy drodze stoi znak drogowy. – Ten znak ma określoną informację, dro-ga jest dla pieszych przed samo-chodami czy autobusami. Jeżeli nie ma co z tym śniegiem zrobić, a nie będziemy go wywozić, bo nie będę wydawał pieniędzy na wy-wożenie śniegu, to cała droga jest z pierwszeństwem dla pieszych. Jest pan kierowcą, ma pan prawo jazdy panie radny – zakończył dyskusję wójt.

(abi)

„A NA PIŚMIE? Ale tu zaraz, panie, no jak? Wójtem chyba pan jest” - mówił podniesionym głosem Krzysztof Walendowski

Fot.

P.G

óral

czyk

W I E Ś C I R O L N I C Z E14 Życie Pleszewa


Tel. 667 300 427,667 300 426

Odbieramypojedyńcze sztuki

Kupię maciory i knury

SUPER

CENA!




Rolnik z gminy Gołuchów chciał na targowisku w Stawiszy-nie sprzedać prosięta. Pojechał do lekarza weterynarii do Gołuchowa po świadectwa zdrowia. Nie do-stał. – Ten pan się tłumaczył, że mamy przyjechać po sprzedaży, to on wystawi – opowiada męż-czyzna. „Życie Pleszewa” o wyjaśnie-nie poprosiło lekarza weterynarii Macieja Szymczaka z Gołuchowa, u którego był rolnik. Ten informu-je, że nie przypomina sobie sytu-acji, o której mówi mieszkaniec gminy. Wyjaśnia jednak zasady otrzymania świadectwa zdrowia. – Ja mogę wystawić świadectwo w momencie, kiedy ten pan zna konkretnego kupca tych prosiąt – tłumaczy Maciej Szymczak. Wówczas lekarz weterynarii sprawdza w systemie status tego gospodarstwa, do którego zwie-rzęta są sprzedawane. – I ja wiem, czy te świnie może sprzedać do tego pana, czy też nie może, wiem czy ma zdrowe stado czy zarażone (chorobą Aujeszky’ego – przyp.red.). Jeżeli klient jest z innego powiatu, to ja muszę to zgłosić do powiatowego lekarza wete-

rynarii, z kolei on pyta lekarza z tamtego powiatu, czy te świnki mogą trafić do tego gospodarza. Następuje odpowiedź i wtedy ja mogę wystawić to zaświadczenie. Nie mogę wystawić zaświadcze-nia, że przychodzi pan i on chce sprzedać te świnie, a nie wie komu – tłumaczy Maciej Szymczak. Powiatowy Lekarz Weteryna-rii w Pleszewie Andrzej Długie-wicz przypomina, że świadectwa zdrowia dla trzody chlewnej obo-wiązują od lipca 2009 roku. - Na każde przemieszczenie lub zmianę właściciela zwierzęcia wymagane jest świadectwo zdrowia. Dla trzo-dy chlewnej ze stad zakażonych chorobą Aujeszky’ego obowią-zują świadectwa zdrowia z tzw. czerwonym paskiem - wydawane bezpłatnie wyłącznie w siedzi-bie Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Pleszewie – wyja-śnia. Dla świń ze stad wolnych od choroby Aujeszky’ego świadec-twa odpłatnie wystawiają lekarze weterynarii prywatnej praktyki na terenie powiatu pleszewskie-go. Mogą to być świadectwa dla świń przeznaczonych do uboju lub wprowadzanych do stad oraz

na targi, pokazy, wystawy i kon-kursy. - Świadectwa zdrowia są dokumentami urzędowymi. Ze względu na zróżnicowaną sytu-ację epizootyczną stad przemiesz-czenie świń może odbywać się wg. ściśle określonych reguł, tak - aby nie rozprzestrzeniać choroby Aujeszky’ego. Stąd niezbędne jest uzyskanie informacji o statusie epizootycznym gospodarstwa, do którego mają trafić zwierzęta oraz sytuacji, jaka jest w danym po-wiecie. Powyższe działania mają na celu szybkie wyeliminowanie choroby Aujeszky’ego ze stad trzo-dy chlewnej – tłumaczy lekarz weterynarii. Wektorem przeno-szenia choroby Aujeszky’ego są też knury. - Rozpłodniki mogą być wykorzystywane w gospodar-stwach wyłącznie na potrzeby własne. Dokonywanie przemiesz-czeń bez obowiązujących świa-dectw zdrowia oraz nielegalne wykorzystywanie knurów w celach reprodukcyjnych (poza potrzeba-mi własnymi) będzie skutkować zgłoszeniem do organów ścigania – przestrzega Andrzej Długie-wicz.

Anetta Przespolewska

Weterynarz musi wiedzieć

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społeczne-go, Państwowa Inspekcja Pracy i Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapraszają rolników powiatu pleszewskiego do udziału w kolejnej już edycji ogólnopolskiego konkursu „Bezpieczne gospodarstwo rolne”. Osoby, które chcą pokazać

swoją bezpieczną posesję, mogą się zgłaszać do Placówki Terenowej KRUS-u w Pleszewie. Informacje udzielane są pod numerem telefonu (62) 742-18-62. „Życie Pleszewa” nad konkursem objęło patronat medialny.

(abi)

KRUS zaprasza rolników

TAK WYGLĄDA NAWIERZCHNIA przy wylocie z Macewa na drogę krajową



Powiat dziurami stoi Przygotowaliśmy materiał zdjęciowy poświęcony dziurom powstałym po ostatnich mrozach na drogach powiatu pleszewskiego. W tym celu objechaliśmy część mia-sta oraz miejscowości poza gminą. Slalomem trzeba jeździć po wielu ulicach Pleszewa m.in. na Rynku, ul. Kaliskiej, Ogrodowej, Piasko-wej, Malińskiej, Bolesława Krzy-woustego, Podgórnej, Krótkiej oraz Prokopowskiej. Co zrobić, jeśli w ostatnim mo-mencie zauważymy dziurę albo, co gorsza, wjedziemy w nią kołem i „coś” przy samochodzie urwiemy? Najlepiej sfotografować aparatem

Zachęcamy naszych Czytelników do informowania nas o dziu-rawych drogach, a tych, którzy mają aparaty, do robienia zdjęć i przesyłania ich na adres [email protected]. Jeśli wysyłasz do nas zdjęcie - opisz, gdzie zostało wykonane - miejsce, ulica, droga, charakterystyczny punkt, podaj też swoje dane kontaktowe (tylko do wiadomości redakcji). Wśród wszystkich autorów zdjęć rozlosujemy gadżety „Życia Pleszewa”.

(saw)

Taaaka dziura!!!

UL. REJA

UL. MALIŃSKAUL. PODGÓRNA

UL. KRÓTKA

UL PROKOPOWSKA

UL. KALISKA

Śnieg zalegający na drogach oraz długo utrzymujące się niskie temperatury, a także duże ilości soli wysypane na drogi na terenie gmi-ny Gołuchów nie zrobiły zbyt du-

Na terenie gminy Czermin można spotkać coraz więcej dróg, gdzie dziura „goni” dziurę. Tak jest przynajmniej na trasie z Broniszewic do Żegocina. Na pozostałych drogach, którymi jechaliśmy, dziury pojawiały się sporadycznie, ale były znacznych rozmiarów.

(abi)

DZIURA „GONI” DZIURĘ na trasie z Broniszewic z Żegocina

żych spustoszeń. „Życie Pleszewa” sprawdziło kilka nawierzchni, zarów-no tych należących do gminy, jak i do powiatu. Tam, gdzie jechaliśmy, uszczerbki w asfalcie były znikome. Tak było przynajmniej na drodze z Krzywosądowa przez Karsy aż do Kuchar. Podobnie ma się sytuacja na trasie z Gołuchowa przez Jedlec do Turska oraz z Jedlca do Macewa.

Jazda była płynna, nie wymagająca slalomu. Nieciekawie prezentuje się jedna droga powiatowa w Kościelnej Wsi, która prowadzi z Worczyska. Na krótkim odcinku drogi, kierowcy, żeby nie urwać kół, powinni zwalniać do 20-30 km na godzinę. Gorzej też wygląda ulica Łączna i św. Waw-rzyńca w centrum Kościelnej Wsi.

(abi)

PLESZEW

CZERMIN GOŁUCHÓW

DOBRZYCA

lub telefonem komórkowym zaist-niałe zdarzenie – miejsce, głębokość wyrwy w drodze oraz uszkodzenia samochodu. Można starać się o od-szkodowanie za zniszczenia. Z wnio-skiem o wypłatę trzeba zwrócić się do administratora drogi, na której doszło do zdarzenia. Do zarządu dróg powiatowych – to w przypadku drogi powiatowej, albo do urzędu gminy, jeśli była to droga gminna. Aby być pewnym uzyskania od-szkodowania, na miejsce musimy też wezwać policję, a także dobrze byłoby mieć lub poszukać świadka. Te informacje trzeba zamieścić we wniosku o wypłatę odszkodowania za zniszczenia, składanym u admi-nistratora drogi.

(saw)

Ta sporych rozmiarów dziura znajduje się na drodze powiato-wej w Sośnicy. Ale równie duże ubytki znaleźć można właściwie w całej gminie Dobrzyca. Fatalna po zimie jest nawierzchnia po-wiatowa prowadząca z Pleszewa do Dobrzycy. Całe szczęście, że już wiosną ma się rozpocząć gruntowna modernizacja tej dro-gi. Jednego można być pewnym – dyskusji na temat stanu na-wierzchni po zimie – na najbliż-szej sesji w Dobrzycy na pewno nie zabraknie.

(nap)

NAWIERZCHNIA DROGI na ulicy św. Wawrzyńca w Kościelnej Wsi

Fot.

A.P

rzes

pole

wsk

a

Fot.

A.P

rzes

pole

wsk

a

Fot.

P.B

udni

k

Fot.

A.S

awad

a

O G Ł O S Z E N I A16 Życie Pleszewa




Pani Wandzie Bisiorek i Jej Bliskim wyrazy serdecznego współczucia z powodu śmierci

ZIĘCIAskładają pracownicy

„Życia Pleszewa”

OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA ...

W 10. rocznicę śmierci Eugeniusza Waliszewskiego


„Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci” napisa-ła W. Szymborska. Dziesięć lat temu z wielkim bólem i smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Eugeniusza Wa-liszewskiego. Dzisiaj powtórzę za E. M. Remarque - „My nie umieramy ni-gdy (...). Umiera tylko czas. Przeklęty czas”. Czas przemija. Umiera. Nigdy nie wróci coś, co się zdarzyło. Życie czło-wieka to jedno pasmo wielu końców: koniec dzieciństwa, szkoły, pracy, koniec marzeń, itd., aż dochodzi do końca ży-cia. Nie ma powrotu do przeszłości, ale jest możliwość wspomnień i refleksji.

nowe kierunki kształcenia zawodowego, a w ramach zespołu szkół uruchomiono liceum zawodowe, technikum odzieżowe i ekonomiczne. Ukoronowaniem starań i wysiłków dyrektora, grona pedago-gicznego oraz przyjaciół szkoły była zorganizowana w 1987 roku uroczystość nadania szkole imienia Hipolita Cegiel-skiego oraz wręczenie sztandaru. Jego ostatnim przedsięwzięciem, którego re-alizację przerwało nagłe odejście, była budowa sali gimnastycznej. Marzenia i plany dyrektora Waliszewskiego z po-wodzeniem realizuje Jego córka Iwona Kałużna, obecna dyrektorka Zespołu Szkół Usługowo-Gospodarczych. Eugeniusz Waliszewski za swoje zasługi został uhonorowany najwyższymi

odznaczeniami państwowymi i resorto-wymi. Jakim był człowiekiem? Czym się interesował? Jakie miał pasje i marze-nia? Sądzę, że kilka osobistych refleksji wzbogaci wizerunek dyrektora–nauczy-ciela, kolegi i przyjaciela. Eugeniusza znałem od dawna, ale dopiero w 1970 roku miałem okazję poznać go bliżej, kiedy rozpoczął pracę w Szkole Zawodowej Dokształcającej, w której byłem nauczycielem języka polskiego. Wtedy już zbliżyła nas do siebie wspólna pasja – wędrówki górskie i obozy wędrowne. Myślę, że wędro-wanie, powroty, fascynacja przyrodą górską, pięknymi krajobrazami – to ce-chy człowieka wrażliwego, ciekawego świata i życia. Kiedy przybyło nam lat organizowaliśmy wycieczki autokarowe. Zwiedzaliśmy kraj, kilka razy byliśmy na Węgrzech, w NRD, w Czechosłowacji. Był zawsze ciekawy ludzi i świata. Z pasją potrafił opowiadać o pracy, jaka go jeszcze czeka. Często roztaczał przed nami wizję przyszłej szkoły, którą konsekwentnie rozwijał. Robił wszystko z myślą o młodzieży i dla młodzieży. Jego życiem była szkoła. Dyskusje z Geno-sławem (tak go nazywałem) należały do bardzo ciekawych, a zarazem trudnych. Bardzo emocjonalnie podchodził do róż-nych problemów, a że cechowało go niezwykłe poczucie odpowiedzialności za to, co mówił i robił, więc wymagał tego samego od innych. Nigdy nie odstępował od zasady, którą zwykł często powtarzać „nie podejmuj decyzji pochopnie, z pro-blemem należy się przespać”. Eugeniusz był człowiekiem otwartym na ludzi, o dużym autorytecie, sprawie-dliwym i koleżeńskim. Społeczeństwu pozostawił cząstkę siebie w postaci do-konań materialnych. Rodzinie, kolegom i przyjaciołom - pamięć szlachetnego, kochanego, mądrego i energicznego człowieka. W naszej pamięci pozostaje jako sprawiedliwy przełożony, spolegliwy wychowawca wielu pokoleń młodzieży, oddany przyjaciel, wybitny nauczyciel i fachowiec, gotowy zawsze służyć radą i swoją mądrością. Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim.

Zenon Mianowski

Odeszli od nas:

Stanisława Balcerczyk l. 86 (Pardelak)Sylwester Gruszka l. 76 (Kowalew)Helena Derbich l. 67 (Bógwidze)

Czesław Kominek l. 75 (Dobieszczyzna)Tadeusz Szymoniak l. 72 (Pleszew)

Jerzy Kowarsch l. 52 (Pleszew)Mieczysław Goliński l. 77 (Polskie Olędry)

Kazimierz Kwapniewski l. 64 (Łódź)Józef Biernacki l. 67 (Pleszew)

Ryszard Handke l. 64 (Lenartowice)Józef Szymański l. 61 (Pleszew)

Henryk Czechowski l. 93 (Kalisz)

N E K R O L O G I

Z głębokim żalem pożegnaliśmy naszego przyjaciela

†œ. p.

BOGUSŁAWA OLEJCZUKA

Sołtysa wsi Broniszewice, wieloletniego działacza na rzecz naszej społeczności. Zawsze pogodnego i służącego pomocą.

Składamy wyrazy serdecznego współczucia rodzinie.

Koło Gospodyń Wiejskich

Rada Sołecka

Ochotnicza Straż Pożarna

Z głębokim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że zmarł nasz przyjaciel i kolega

†œ. p.

BOGUSŁAW OLEJCZUK

Był długoletnim radnym i sołtysem, wielkim społecznikiem.Rodzinie i bliskim wyrazy głębokiego współczucia składają:

SołtysiGminy Czermin

Wójt Gminy CzerminSławomir Spychaj

z pracownikami UG

Przewodniczący RadyJózef Libertz radnymi

Przywołam we wspomnieniach życie, w którym odnajdę mego przyjaciela, człowieka-humanistę, dyrektora szkoły, nauczyciela i wychowawcę młodzieży.

Eugeniusz Waliszewski urodził się w Pleszewie, z którym to miastem zwią-zał swoje życie zawodowe i rodzinne. Opuścił rodzinne miasto tylko na czas pobytu w Liceum Pedagogicznym w Kro-toszynie i odbycie zasadniczej służby wojskowej w Jarocinie. Ważną datą w zawodowym ży-ciorysie Eugeniusza był rok 1972 kie-dy - po śmierci Stefana Komorskiego – powierzono mu obowiązki kierowania zasadniczą szkołą zawodową. Zadanie to wypełniał nieprzerwanie przez 28 lat, aż do chwili niespodziewanej śmierci 5 marca 2000 roku. Przez ten czas po-święcał wiele pracy i wysiłku, by uczniom i nauczycielom zapewnić jak najlepszy komfort pracy i nauki, by z małej szkoły zawodowej powstał jeden z większych zespołów szkół zawodowych w środo-wisku. Jego inicjatywy i działania przez wiele lat kształtowały wizerunek szkoły, jej dobre imię i pozostawiły trwały ślad w jej historii. Jednocześnie dbał o podnoszenie własnych umiejętności i kompetencji. Ukończył Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Opolu oraz 2-letnie Studium Podyplo-mowe Organizacji i Zarządzania Oświatą w Warszawie. Z każdym rokiem szkoła zmieniała swoje oblicze stając się nowoczesną placówką. Szkoła rozwijała się bardzo dynamicznie, powiększało się grono pedagogiczne legitymujące się wyż-szym wykształceniem. Powstawały

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego przyjaciela i kolegi

†œ. p.

podkom. ROMANA MATUSZAKABył Kierownikiem Rewiru Dzielnicowych KPP w Pleszewie. Wyrazy szczerego współczucia Rodzinie i Bliskim składają:

policjanci oraz pracownicy cywilni Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie

Pani Jolancie Matuszak wyrazy współczucia z powodu śmierci

MĘŻAskładają Dyrektor, Pracownicy i Mieszkanki

Domu Pomocy Społecznej Fabianów



Barbara Kordala, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Pleszewie podczas ostatniej se-sji rady powiatu poinformowała rajców, że w roku 2009 jej biu-ro przeprowadziło 199 kontroli. – W porównaniu z rokiem 2008 jest to raczej utrzymane na tym sa-mym poziomie, jest tylko niewielka zwyżka – mówiła Barbara Kordala. W wyniku przeprowadzonych kontroli wykryto 52 samowole. 29 obiektów było niewłaściwie utrzymanych, a 4 groziły katastro-fą budowlaną. Inspektorat wydał 74 postanowienia administracyjne i 164 decyzje administracyjne m.in. nakazujące rozbiórkę samowolnie postawionych obiektów czy zanie-chanie robót budowlanych. Nałożo-no też 36 grzywien i przekazano do prokuratury 31 zawiadomień o prze-stępstwie. – Wymierzyliśmy kary z tytułu nielegalnego przystąpienia do użytkowania obiektów budowla-


Coraz więcej samowoliPleszewianie mniej budują i częściej robią to nielegalnie niż w latach poprzednich. Liczba samowoli wzrosła z 19 w roku 2007 do 52 w roku 2009. Mówiła o tym Barbara Kordala, inspektor nadzoru budowlanego na ostatniej sesji rady powiatu.

EWA ANDERSZ-WANAT nych na kwotę 170.000 zł i opłaty legalizacyjne za samowolnie wznie-sione obiekty na kwotę 100.000 zł – informowała powiatowy inspektor nadzoru. Barbara Kordala zwróciła uwagę, że samowoli budowlanych jest coraz więcej. W roku 2007 było ich 19, w 2008 – 36 i w 2009 – 52. – Z reguły te samowole podlegają legalizacji po sprawdzeniu. Nakaza-liśmy dziesięć rozbiórek – wyjaśniła inspektor. Podkreśliła też, że można zauważyć, iż aktywność inwestycyj-na Pleszewian zmalała. Inspektorat wydał w roku 2009 o 71 mniej po-zwoleń na użytkowanie obiektów niż w oku 2008. Barbara Kordala dziękowała staroście za udostęp-nienie nowych, przestronniejszych pomieszczeń biurowych. – Przede wszystkim jest więcej miejsca dla petentów – powiedziała. Rajcy mieli także pytania do inspektora nadzoru. Przewodni-czącego rady Mirosława Kuberkę ciekawiło, jakie są powody coraz większej ilości samowoli budowla-

nych. – Jest to po porostu większa wykrywalność – wyjaśniła Barba-ra Kordala. Radny Krzysztof Szac pytał o niszczejący budynek byłej przychodni na Poznańskiej. – U nas mamy postępowanie zakończone, ale toczy się jeszcze postępowanie przed sądem cywilnym. Po wielkich perturbacjach (...) właściciel wresz-cie wykonał wszystkie nasze zalece-nia i zabezpieczył obiekt. (...) Nie jesteśmy w stanie wymusić jakiejś inwestycji większej tam. Po prostu pilnujemy tego, żeby ten obiekt nie stwarzał zagrożenia – informowała inspektor nadzoru budowlanego. Starosta Michał Karalus, dotknięty tragedią w Dobrzycy, gdzie cztery osoby z rodziny uległy zaczadze-niu, a dwie z nich zmarły, chciał wiedzieć, kto powinien zajmować się kontrolowaniem stanu urządzeń grzewczych w kotłowni i wentylacji. - Podczas jednego ze spotkań suge-stia była taka, że jedynie inspektor nadzoru może to sprawdzać. Czy tak jest? Mnie się wydaje, że tylko wówczas, kiedy budynek jest odda-wany do użytku, a może się mylę? Czy pani może to kontrolować? Czy może ma to robić kominiarz? – pytał starosta. Barbara Kordala wyjaśniła, że inspektor nadzoru ma szerokie kompetencje i może wejść do każ-dego budynku zawsze i wszędzie, żądając od właściciela dokumentów z tym związanych. – Natomiast my i tak już nie mierzymy sił na zamia-ry, tylko robimy, co musimy. 199 kontroli rocznie, to są 4 kontrole tygodniowo, gdzie ja mam jednego inspektora z uprawnieniami i siebie. Do tego mamy inspektora prawne-

go zajmującego się orzecznictwem i dwie panie w administracji. (...) Kompetencje mamy, przejawia się to tak, że idziemy do właściciela budynku z jakiegoś wniosku albo z podejrzenia czy prowadzimy po-stępowanie gdzieś obok i widzimy, że w sąsiednim domu coś nie pasuje. Opór właścicieli nieruchomości jest bardzo duży. (...) Kontrole roczne w zakresie kominów, instalacji gazo-wych, również na gaz propan-butan, trzeba robić i kontrole pięcioletnie obiektu w zakresie budowlanym tzn. również wszystkich instalacji w budynku, także elektrycznych, też mamy wszyscy obowiązek ro-bić – wyjaśniała Barbara Kordala. Kiedy inspektor pojawi się już w budynku, żąda protokołów z tych kontroli. Jeśli ich nie ma, wydaje nakaz sporządzenia ekspertyz. Przy stwierdzeniu zagrożenia bezpie-czeństwa wyłącza się z użytkowa-nia kotły CO czy instalacje. – Na dziesięć osób zwykle jedna się nie odwołuje. Większość usiłuje do-ciekać, gdzie trzeba iść, żeby na-sze decyzje uchylić, bo ten nadzór jest taki niedobry. Nie spożytkują energii ci właściciele czy zarządcy budynków na np. ściągnięcie komi-niarza, zrobienie kontroli, tylko na odwoływanie się – mówiła inspektor nadzoru. Dodała, że przed tragedią w Dobrzycy odbyło się kilka kon-troli na tym terenie w budynkach jednorodzinnych. – Spotyka się to z niechęcią i wrogością – informo-wała Barbara Kordala. – Nie ma tej świadomości, że ludzie robią to dla siebie, dla swojego bezpieczeństwa – dodała.

- Ilość spraw zerejestrowanych ogółem przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Pleszewie: 2.986- Ilość przeprowadzonych kontroli: 199, w tym – 55 dotyczyło utrzymania obiektów, 36 kontroli budów, 46 – kontroli obiektów i 62 rekontrole.- Ilość przyjętych zawiadomień o rozpoczęciu robót: 376- Ilość przyjętych zawiadomień o zakończeniu budowy: 270, w tym:Miasto i Gmina Pleszew – 29,gmina Gołuchów – 14,gmina Gizałki – 2,gmina Czermin – 2,gmina Dobrzyca – 2,gmina Chocz – 0.- Ilość zarejestrowanych pozwoleń na budowę i innych decyzji archi-tektoniczno-budowlanych: 651.- PINB wszczął 52 postępowania administracyjne w trybie samowoli budowlanych, 29 w zakresie niewłaściwego utrzymania obiektów, 4 w trybie katastrofy budowlanej. - Ilość wydanych postępowań administracyjnych: 13 – dotyczących wstrzymania robót, 28 – nakładało obowiązek dostarczenia ekspertyz i innych opracowań, 8 – w sprawie naliczenia opłat legalizacyjnych ustawowych kar.- Ilość wydanych decyzji administracyjnych: 164, w tym: 10 - nakazują-cych rozbiórkę obiektów w trybie samowoli budowlanej, 6 – nakazują-cych wykonanie określonych czynności w celu doprowadzenia robót do stanu zgodnego z prawem, 13 – nakazujących sporządzenie projektów budowlanych zamiennych, 4 – nakazujące przywrócenie poprzednie-go sposobu użytkowania obiektów, 2 – nakazujące zaniechanie robót, 3 – nakazujące wyłączenie obiektu lub jego części z użytkowania, 8 – nakazujących dokonanie czynności w związku z utrzymaniem obiek-tów, 11 – nakazujących usunięcie nieprawidłowości, 16 – dotyczących odmowy pozwolenia na użytkowanie obiektu, 49 – pozwoleń na użyt-kowanie obiektów budowlanych.

BARBARA KORDALA - powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Pleszewie

Fot.

E.A

nder

sz-W

anat

C H O C Z



„Gmina Chocz. Przewodnik historyczno–kulturalny” – to tytuł wydanej właśnie przez Ochotniczą Straż Pożarną w Choczu książki o tej gminie. Publikacja powstała pod redakcją Jana Woldańskie-go. - Do współpracy zaprosiłem Eugeniusza Markiewicza, Małgo-rzatę Dyoniziak i Jolantę Rzep-kę. Wspólnymi siłami udało nam się opracować ten przewodnik – wyjaśnia. Jak podkreśla autor, najważniejszym etapem w po-wstaniu książki było pozyskanie środków finansowych na jej wy-danie. - Udało nam się to poprzez pisanie programów do Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Takie środki zostały nam przyznane – cieszy się Jan Woldański. W publikacji zawarty jest opis hi-storyczny zarówno Chocza, jak i wszystkich wsi sołeckich w gmi-nie. - Ciekawym rozdziałem jest historia administracji wsi sołeckich i Chocza po 45 roku. Zawarte są tam kadencje sołtysów i rad naro-dowych, wykaz naczelników i wój-tów. Jest to ciekawy materiał do studiowania – podkreśla Jan Wol-dański. W publikacji znajdziemy także rozdziały poświęcone miej-

W szkole rolniczej w Marszewie od września będą kształcić się przy-szli technicy logistyki, budownictwa i hotelarstwa. Pozytywną opinię w tej sprawie wydała na ostatnim posie-dzeniu Powiatowa Rada Zatrudnie-nia, której przewodniczy Tadeusz Rak, prezes FMS „Spomasz” i prezes Pleszewskiej Izby Gospodarczej. Na jego zaproszenie w spotkaniu uczest-niczyła Joanna Droszcz, konsultant Eurocentrum Innowacji i Przedsię-

Aby zmniejszyć bezrobocie

Skład Powiatowej Rady Zatrudnienia (wchodzą do niej przedstawiciele powiatu, gmin, organizacji pracodawców i pracowników): Florian Czajczyk – powiat pleszewski.Łukasz Jaroszewski – powiat pleszewski.Marian Bednarek - gmina Gołuchów.Jan Stencel - gmina Chocz.Marek Szewczyk - gmina Dobrzyca.Krzysztof Walendowski – gmina Gizałki.Marian Adamek – miasto i gmina Pleszew.Józef Libert – gmina Czermin.Olgierd Rusinek – Cech Rzemiosł Różnych w Pleszewie.Olgierd Wajsnis – Wielkopolska Izba Rolnicza.Przemysław Woliński – Zarząd Regionu Wielkopolska Południowa „Soli-darność”.Grzegorz Grygiel – Wielkopolski Związek Pracodawców Prywatnych.

P L E S Z E W

„PROJEKT SKIEROWANY JEST do młodzieży z trzech szkół średnich: ZST, ZSUG i ZS RCKU w Marszewie. Zaoferujemy dodatkowe zajęcia po-zalekcyjne: z języków angielskiego oraz niemieckiego, przedsiębiorczości i informatyki” – wyjaśnia Artur Chołody, prezes Fundacji Rozwoju Nauki i Przedsiębiorczości (pierwszy z prawej). Od prawej siedzą: starosta Michał Karalus, dyrektor CKP Roman Paruszewski i jego zastępca Artur Kowalski

700.000 zł udało się pozy-skać Fundacji Rozwoju Nauki i Przedsiębiorczości na zaję-cia dla uczniów szkół ponad-gimnazjalnych. Projekt będzie realizowany do września 2010 roku wspólnie ze Stowarzy-szeniem Ziemia Pleszewska Nasz Dom i Centrum Kształ-cenia Praktycznego. Dotacja pochodzi z Europejskiego Fun-duszu Społecznego. – Projekt skierowany jest do młodzieży z trzech szkół średnich: ZST, ZSUG i ZS RCKU w Marsze-wie. Zaoferujemy dodatkowe zajęcia pozalekcyjne: z języków angielskiego oraz niemieckiego, przedsiębiorczości i informa-tyki – wyjaśnia Artur Chołody, prezes Fundacji Rozwoju Nauki i Przedsiębiorczości. Zajęcia językowe i informatyczne będą w formie zaawansowanej, dla osób, które już coś w tym zakre-sie potrafią. Chętni będą musieli wykazać się swoją wiedzą pod-czas spotkania kwalifikacyjnego. W kursach będzie mogło wziąć udział 240 uczniów, którzy zo-staną podzieleni na 15-osobowe grupy. Zajęcia rozpoczną się ra-zem z nowym rokiem szkolnym 2010/2011, od września 2010 do listopada 2011. Będą się one odbywały w Centrum Kształ-cenia Praktycznego w Plesze-wie. – Kursy te będą pewnego rodzaju bonusem dla uczniów. Będziemy chcieli zaproponować im rozszerzone zajęcia z infor-matyki, aby nauczyli się cze-

goś więcej niż szkole i ukończyli szkolenie z konkretnymi kwalifi-kacjami – wyjaśnia Artur Kowal-ski, wicedyrektor CKP. Zajęcia z przedsiębiorczości będą miały wiele elementów praktycznych np. naukę obsługi kasy fiskalnej, ale będzie się też na nich można dowiedzieć, jak założyć własną firmę. – Duża część młodzieży nie kontynuuje nauki po maturze, więc chcielibyśmy, aby te kursy dały im konkretne umiejętności. Dysponujemy wynikami badań prowadzonymi przez Wojewódzki Urząd Pracy wśród przedsiębior-ców, czego wymagają od młodych ludzi, których chcieliby przyjąć do pracy. I są to przede wszystkim: doświadczenie i wiedza praktycz-na, obsługa komputera, umie-

jętności techniczne i znajomość języków obcych – informuje Artur Chołody. Dodaje, że dla najlep-szych kursantów fundacja będzie starała się znaleźć miejsce na praktyki w pleszewskich przedsię-biorstwach. Po ukończeniu zajęć wszyscy uczestnicy otrzymają certyfikaty. Artur Chołody pod-kreśla, że szkolenia są szansą dla młodzieży, której nie stać na np. dodatkowe zajęcia językowe. – Mamy nadzieję, że dzięki temu wyrównają się szanse edukacyjne uczniów – dodaje prezes funda-cji. Organizacja przygotowuje się do akcji promocyjnej w szkołach ponadgimnazjalnych, aby zachę-cić uczniów do wzięcia udziału w zajęciach.

(wan)

Dodatkowe, ciekawe i darmowe

Historia spisana na kartach

JAN WOLDAŃSKI z książką o gminie Chocz

scowym legendom, przydrożnym kapliczkom, środowisku przyrod-niczemu gminy i charakterystycz-nym dla tamtego rejonu polnym gruszom, a także wykorzystaniu rudy darniowej w architekturze. Uzupełnieniem tekstu są zdję-cia, zarówno współczesne, jak i te, zrobione przed laty. Książka zostanie przekazana w celach promocyjnych wszystkim sołec-twom i organizacjom działającym w gminie.

(pg)

O TO, KIEDY W JÓZEFOWIE zamontowane zostaną nowe przystanki i tabliczki informacyjne dopytywała wójta sołtys Dorota Szablewska

J Ó Z E F Ó W

Przystanki i tablice w tym półroczu Kiedy mieszkańcy Józefowa mogą liczyć na nowe wiaty przy-stankowe w ich wsi? Odpowiedź na to pytanie chciała poznać pod-czas zebrania wiejskiego sołtys Dorota Szablewska. Koszty tej inwestycji zostaną pokryte z „fun-duszu sołeckiego”. Wójt Marian Wielgosik wyjaśnił, że w pierw-szej kolejności będzie realizował te zdania, które będą niosły za sobą jakieś oszczędności. – Trzy lub cztery miejscowości zawarły w swoich projektach wymianę oświetlenia na energooszczędne. Chciałbym to zrobić w pierwszym rzucie, bo ta oszczędność da mi pieniądze, które umożliwią mi zrobienie jeszcze czegoś inne-go – stwierdził włodarz Chocza. - Jeżeli chodzi o przystanki, może uczciwiej będzie tak, że zrobimy to w końcowej fazie półrocza, a jeżeli miałbym jeszcze inne zadanie, to najpóźniej w sierp-niu, żeby we wrześniu, gdy dzieci pójdą do szkoły, były już gotowe – zapewnił wójt Marian Wielgosik. Także w tym półroczu w Józefo-wie ustawione zostaną tabliczki informacyjne wskazujące dojazd do posesji oddalonych od głównej

drogi, przydatne szczególnie w ra-zie konieczności wezwania służb ratunkowych. – Większość miej-scowości już ma te tabliczki, a my wciąż czekamy – przypomniała sołtys Dorota Szablewska. Wójt stwierdził, że z ich montażem nie będzie problemu, ponieważ jego koszt jest nieduży. – Ale uleciało mi to z głowy – przyznał włodarz Chocza.

(pg)

L E N A R T O W I C E / Z I E L O N A Ł Ą K A

Pożyczka na kanalizację O zaciągnięciu pożyczki na budowę kanalizacji sanitarnej w Lenartowicach i Zielonej Łące zadecydowali na ostatniej sesji miejscy radni. Kwota 3.378.253 zł zostanie jednak spłacona, kiedy tylko przyjdą pieniądze ze środków z programu rozwoju obszarów wiejskich. Warunkiem ich otrzymania jest dokonanie zapłaty za wykonane roboty i usługi, stąd potrzeba zaciągnięcia pożyczki.

(wan)

Fot.

P.G

óral

czyk

biorczości w Ostrowie Wlkp., któ-ra przedstawiła założenia projektu „Moja firma – to proste”, skierowa-nego do osób chcących rozpocząć działalność gospodarczą. Rada po-zytywnie zaopiniowała wniosek dyrektora Zespołu Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego w Marszewie - Grażyny Borkowskiej - w sprawie uruchomienia nowych kierunków kształcenia. Dyrektor Powiatowego Urzędu

Pracy w Pleszewie Leszek Bierła przedstawił analizę rynku pracy w powiecie za ubiegły rok. Zastęp-ca dyrektora PUP Anna Kuberka poinformowała o przygotowaniach do uruchomienia Centrum Aktywiza-cji Zawodowej, co po znowelizowa-niu ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy stało się obowiązkowe w każdym PUP-ie. Pleszewski urząd pracy opracował autorski projekt, zakładający ada-ptację istniejących w budynku po-mieszczeń na Salę Informacji Za-wodowej ze stanowiskami doradców zawodowych, oddzielnym wyjściem z budynku i łącznikiem do pomiesz-czeń pośrednictwa pracy. Utworzenie CAZ-u będzie kosztowało 253.000 zł, z czego 188.240 zł stanowią środ-ki z Funduszu Pracy Ministra Pracy i Polityki Społecznej, a pozostała kwota to wkład własny samorządu powiatowego, wyodrębniony w ra-mach budżetu PUP.

(wan)

Fot.

P.G

óral

czyk

Fot.

E.A

nder

sz-W

anat



Radny Krzysztof Walendow-ski na ostatniej sesji ucieszył się z wizyty starosty Michała Karalusa. – Co się stało, że nas pan odwie-dził? Wie pan, jak tu było kiepsko, całe trzy lata pana nie było – zaczął rajca. Chciał wiedzieć, czy napraw-dę modernizowana będzie droga z Grabu do Pleszewa. – Odpowiedź, czy tak, czy nie. Tutaj nas trochę pan wiceprzewodniczący Czajczyk podniósł na wyżyny, bo obiecał, że będzie robiona, że zgłoszona będzie do planu – mówił rajca. Starosta Michał Karalus na początku stwierdził, że nie ma obowiązku uczestniczenia w se-sjach rad gmin. Wyjaśnił, że za-rząd województwa dzień po sesji w Czerminie ma podjąć decyzję, czy powiat otrzyma środki na mo-dernizację drogi Grab-Czermin. – Ustaliliśmy z panem wójtem, że ta droga będzie budowana od Grabu

Do końca kwietnia obowiązy-wać będą dotychczasowe stawki za wodę i odprowadzenie ście-ków w gminie Dobrzyca. Obec-nie wynoszą one 2,25 zł (brutto) dla gospodarstw domowych oraz 2,30 zł do celów przemysłowych za 1 m3. Opłata za ścieki wynosi 3,21 zł. O przedłużenie obowiązy-wania na kolejny miesiąc tych samych stawek wnioskował na sesji Robert Cierniak, kierownik Zakładu Komunalnego w Do-brzycy. – Przychody osiągane z działalności wodociągowej i kanalizacyjnej w okresie obo-wiązywania obecnej taryfy cał-kowicie pokrywają koszty tej działalności. Dodatkowy czas

pozwoli na bardziej szczegółowe sprawdzenie i przeanalizowanie uwzględnianych kosztów przy przygotowaniu nowych stawek – tłumaczył kierownik ZK. Obec-nie zakład jest w trakcie przejmo-wania w trwały zarząd majątku gminnego, którym do tej pory władał. Stąd opóźnienie w przy-gotowaniu nowych stawek. „Życie Pleszewa” dowiedzia-ło się, że dobrzycki zakład ko-munalny opracował wniosek do wójta o przedstawienie na sesji radnym tych samych stawek na kolejny rok. – Wszystko zależy od tego, czy taryfy zaakceptuje wójt, a później przegłosują radni – zapowiedział kierownik.

(nap)

Radny będzie zadowolonydo skrzyżowania z Broniszewicami w Czerminie – wyjaśniał wówczas włodarz powiatu. Koszt inwestycji oszacowano na 11 milionów zło-tych. Halina Meller dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Pleszewie ma dobre informacje dla mieszkańców gminy Czermin, którzy korzystają z tej drogi. Powiat otrzymał środki w wysokości 5,5 miliona. Drugą po-łowę musi wydać ze swojego budże-tu. Gmina Czermin nie będzie par-tycypować w kosztach inwestycji. Zmodernizowany zostanie odcinek na długości 8,9 km. – Przyjęliśmy takie założenie, że kiedy powiat po-zyskuje środki z WRPO, to gminy nie dokładają – tłumaczy „Życiu Pleszewa” Halina Meller. Kolejną dobrą informacją jest to, że pra-ce muszą być zakończone jeszcze w tym roku.

(abi)

„TUTAJ NAS trochę pan wiceprzewodniczący Czajczyk podniósł na wyżyny, bo obiecał, że będzie robiona, że zgło-szona będzie do planu” – o drodze Grab-Pleszew mówił do starosty Karalusa rajca Krzysztof Walendowski

D O B R Z Y C A

Za wodę tyle samo Mieszkańcy Mamot wraz z soł-

tysem Andrzejem Ziętkiem w swojej wsi wybudowali wigwam. Teraz gmi-na chce nieodpłatnie przejąć teren, na którym stoi obiekt. Okazuje się, że działka, na której znajduje się wigwam należy do Skarbu Państwa. Kiedy gmina stanie się właścicielem tego terenu, będzie można pozy-skać środki z programów unijnych na ten obiekt. – Na dzień dzisiejszy jest niewiele do zrobienia, za wy-jątkiem poprawy tego, co już jest. Doposażymy, doprowadzimy ener-gię elektryczną, zamontujemy jakąś lampę – wymienia wójt Sławomir Spychaj. O środki na rozbudowę i wyposażenie wigwamu będzie mogło starać się równie stowarzy-szenie, które działa w Mamotach. Wójt nie wyklucza też, że przejęty majątek, może być przekazany na własność stowarzyszeniu. – Robi-my to na zasadzie zimnej, czystej kalkulacji – stwierdza wójt. Stowa-rzyszenia mogą pozyskać więk-

Wigwam przejmie gminaM A M O T Y

sze pieniądze aniżeli samorząd. – Nie będą odprowadzać VAT-u jako kosztów kwalifikowanych. A czasami jest to kilka tysięcy, które można zagospodarować – wyjaśnia Sławomir Spychaj.

Podaje również inne powody. – I nikt nie będzie się bił o wła-sność, i lepiej będą odpowiadać za ten obiekt, poczują się lep-szym właścicielem – uważa.

(abi)

TEREN, NA KTÓRYM znajduje się wigwam będzie własnością gminy Czermin

N O W A K A ŹM I E R K A

Mieszkańcy Nowej Kaźmierki chcą mieć pewność, że świetli-ca wiejska, którą obecnie po-siadają, nie będzie im zabrana. Swoje zdanie na ten temat wy-razili podczas spotkania z wój-tem Marianem Wielgosikiem. - Przyjdzie jakiś inwestor i co? Nie wolno tego ruszyć, to jest nasze, wiejskie! – tłumaczyła Maria Kaczmarczyk. - Ten bu-dynek jest gminny, właścicie-lem jest gmina. Mieszkańcom chodzi o to, żeby był jakiś do-kument, że wieś dysponuje tym mieniem gminnym, że ma go w użytkowanie – wyjaśnił włoda-rzowi Chocza sołtys Stanisław Samol. - Niech się coś stanie,

wójt się zmieni, bo to różnie w życiu bywa, i zagospodaruje to inaczej. My tu zrobimy okna, na to się przeznaczy i na huzia i Józia, i nie ma. Na razie pan nam to daje i możemy, ale nie wiadomo, kto przyjdzie – przeko-nywała dalej Maria Kaczmarczyk. Wójt Marian Wielgosik tłumaczył, że nie ma możliwości przekaza-nia nieruchomości podmiotowi nie posiadającemu osobowości prawnej. - Ani wspólnota wsi, ani rada sołecka, ani też soł-tys nie posiada tej osobowości – mówił włodarz. Marian Wielgo-sik zaznaczył jednak, że istnieje wyjście z tej sytuacji. - Polega na tym, że państwo założycie

stowarzyszenie – stwierdził. Jako przykład takiego rozwią-zania podał istniejące w Choczu stowarzyszenie na rzecz osób niepełnosprawnych „Klaudiusz”. - Ono ma przekazany obiekt na lat 20 z możliwością przedłuże-nia – wyjaśnił. Rozwiązanie takie ma jednak swoje minusy. - Prze-kazanie tego typu obiektu wią-załoby się również z ponosze-niem nakładów remontowych, modernizacyjnych, związanych z utrzymaniem. A 100% pew-ności to nie mam, czy fundusz sołecki będzie utworzony na kolejne lata – przestrzegł wójt Marian Wielgosik.

(pg)

Chcą sali dla siebie

G I Z A Ł K I

Gizalski radny Henryk Osman podczas ostatniej sesji po raz kolejny narzekał na stan poboczy dróg powiatowych, za-rośniętych krzakami. Obecny na spotkaniu Henryk Woldań-ski, członek zarządu powiatu, zapewnił, że podejmie działa-nia w tej sprawie. - Ustaliliśmy, że przy drogach powiatowych nie będziemy wycinać drzewek i chaszczy, ale będą niszczone wraz z korzeniem – wyjaśnił. - Bo to nic nie daje takie wycinanie. Zrobić 100 metrów czy 50, ale wyciąć w pień. Nie ma sensu robić tego inaczej – stwierdził Henryk Woldański.

(pg)

Wyrwą z korzeniami

RADNY POWIATOWY Henryk Woldański wyjaśnił, że krzaki na poboczach nie będą wycinane, ale usuwane z korzeniami

CZERMIN

Fot.

P.G

óral

czyk

K U L T U R A I R O Z R Y W K A21Życie P leszewa


„ZP”

9

(652

)

Krzy¿ówka z nr 9 (652)Oprac. ANDRZEJ SZEWCZYK

Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, napisane od 1 do 37 utworz¹ rozwi¹zanie. Spoœród prawid³owych rozwi¹zañ wylosowane zostanie wykorzys-tania w SKLEPIE PIWOSZA przy ul. Szpitalnej 4 wartości 30 zł. Rozwi¹zanie prosimy przes³aæ lub przynieœæ wraz z kuponem do naszej redakcji (Pleszew, ul. Kaliska 24) do 12 marca 2010 roku.

Rozwi¹zanie krzy¿ówki z nr 7 (650)Has³o: „Najlepszemu piekarzowi czasem chleb się nie uda.”Nagrodê (talon do SKLEPU PIWOSZA) wylosowa³a: ZOFIA FRENCEL, Pleszew, ul. Traugutta.

Po odbiór nagrody prosimy siê zg³osiæ w ci¹gu dwóch tygodni do redakcji „¯ycia Pleszewa” - Pleszew, ul. Kaliska 24.

ADRES REDAKCJI: 63-300 Pleszew, ul. Kali-ska 24, tel./fax (0-62) 508-10-45, tel. (0-62) 508-10-17, e-mail: [email protected], REDAGUJE ZESPÓŁ: Ewa Andersz-Wanat (zastępca redaktora naczelnego), Przemysław Góralczyk, Piotr Hain, Justyna Napieraj, Alek-

sandra Pilarczyk (redaktor naczelny), Piotr Piotrowicz, Anetta Przespolewska, Aneta Rzeźniczak, Agata Sawada, Adriana Wołowicz. WYDAWCA: POŁUDNIOWA OFICYNA WYDAW NICZA Spółka z o.o., 63-200 Jarocin, ul. Wolności 1a. DRUK: Drukarnia AGORA SA, 64-920 Piła, ul. Krzywa 35. DZIAŁ REKLAMY: Karol Szehyński (tel. 500-191-015), Przemysław Markiewicz (tel. 602-367-873); 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel. (0-62) 508-10-50. BIURO OGŁOSZEŃ: Katarzyna Bielarz, 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel./fax (0-62) 508-10-50. Czynne codziennie: 900-1600, sobota 900-1300. KOLPORTAŻ: Adam Sołtysiak. OBSŁUGA KOMPUTEROWA: Piotr Budnik, Piotr Kołaski (tel. do infor matyków: 062 742-77-02), Redak-cja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i rubryki „Li sty”. Anonimów nie publikujemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszech nianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy. www.zycie-pleszewa.pl

Nakład: 7.400 egzemplarzy

Wypożyczalnia filmów „Bellusia” (ul. Poniatowskiego 34, tel. 663-135-797)

Wygraj kuponKUPON NR 9-2010WYMIEŃ TRZY NAJLEPSZE TWOIM ZDANIEM HORRORY? Odpowiedź:

Odpowiedz na pytanie konkursowe:

Zamieszczony powyżej kupon wraz ze swoimi danymi prosimy przesłać lub przynieść do biura ogłoszeń „Ży-cia Pleszewa” (Pleszew, ul. Kaliska 24) do 12 marca 2010 roku. Nagrodą jest kupon o wartości 25 zł do wy-korzystania w wypożyczalni filmów BELLUSIA w Pleszewie, na ul. Po-niatowskiego 34. Nagrodę w konkursie sprzed 2 ty-godni otrzymuje: ANGELIKA SZULC, Koźminiec. Po odbiór nagrody prosimy się zgłosić w ciągu dwóch tygodni do redakcji „Życia Pleszewa” - Pleszew, ul. Kaliska 24.

Nowości lutego:1. American Pie - księga miłości - komedia,2. Surogaci - thriller,3. Galerianki - obyczajowy,4. Dystrykt 9 - s.f.,5. Nigdy nie mów nigdy - komedia,6. Zamieć - thriller,7. Odlot - animacja,8. Ale czad - komedia,9. Ulice we krwi - thriller,10. Pandorum - thriller,11. Granice miłości - romans,12. Zabójcze ciało - horror.Polecamy nowości na blu ray

K O N K U R S F I L M O W Y

K I N O

BARAN (21 III - 19 IV) To dobry dla Ciebie, choć nieco ner-

wowy okres. Ambicja - czasami pojawi się jej przerost - nie pozwoli Ci usiedzieć na miejscu ani spokojnie odpocząć. Za tym może pójść nerwowość i pośpiech. Nie dopuść, aby to wszystko razem doprowadziło do chaosu ży-ciowego. Lepiej być człowiekiem kompromisu, aby nie popsuć życzliwej aury.

BYK (20 IV - 20 V)Wraz z nadchodzącą wiosną roz-

poczniesz nowy rozdział swego życia i już te-raz powinieneś poczynić wszelkie możliwe ku temu przygotowania. Zacznij od przemyśleń i planowania. I to dość intensywnego, bo czasu masz niewiele. Do pracy nie należy Cię popę-dzać, bo już i tak wkładasz w nią wiele serca i starasz się robić wszystko na maxa. Uważaj tylko, aby się nie spóźniać, bo mogłoby Cię to drogo kosztować.

BLIŹNIĘTA (21 V - 20 VI)Nadszedł czas, abyś dokonał zmian

w swoim życiu. Przypomnij sobie noworoczne postanowienia, a jeśli takowych nie poczyniłeś, pora zrobić to szybko. Masz obecnie nieza-wodną intuicję i nie ma mowy, abyś popełnił błędy. Wykorzystaj to! W następnej kolejności zabierz się za mozolną, uczciwą pracę. Nie daj się wciągnąć w niepewne interesy, nawet, jeśli byłyby kuszące finansowo.

RAK (21 VI - 22 VII)Raki z łatwością osiągną ład i har-

monię tak im potrzebną do efektywnej pracy. Najbliższe tygodnie będą właśnie sprzyjały takiej spokojnej, rzetelnej pracy. Z równowagi nie wyprowadzą Cię nawet przeszkody, które pokonasz za sprawą swojej kompetencji i rze-czowego podejścia. Nie powinno Ci zabraknąć rozwagi i cierpliwości. Zapewnią Ci to planety, które czuwają nad Tobą.

LEW (23 VII - 22 VIII)W niezbyt dobrym stanie ducha bę-

dziesz musiał stawiać czoła przeciwnościom. Zimowa chandra dała Ci się we znaki. Kiep-skie samopoczucie nie sprzyjało doskonałemu wypełnianiu obowiązków, toteż teraz unikaj tych przedsięwzięć, w których nie czujesz się najsilniejszy. Praca na pół gwizdka nie będzie Cię satysfakcjonować, dlatego spręż się, pokonaj swoje ułomności a unikniesz problemów.

PANNA (23 VIII - 22 IX)W miłości i interesach mocno trzymaj

ster w rękach. Nie daj się manipulować ani nie zdawaj się na zrządzenie losu. Postaraj się być panem (Panną) swego życia. Ty powinnaś teraz decydować i wybierać co lepsze dla siebie kęski z oferty losu. Doprowadzisz do finiszu zaplanowa-ne projekty i w poczuciu samorealizacji będziesz cieszyć się wiosną. Chociaż do niej jeszcze trochę, to już teraz musisz na to pracować.

WAGA (23 IX - 22 X)Twoje życie osobiste nabiera rumień-

ców. Spędzisz przyjemne chwile z kimś bliskim sercu. Nie będziesz mieć głowy do innych spraw. Trochę ucierpi na tym Twoja zawodowa ambicja, ale wkrótce wyrównasz zaległości. Uni-kaj konfliktów z przełożonymi i podwładnymi. W atmosferze zgody i wzajemnego porozumie-nia łatwiej będzie osiągnąć zamierzone efekty. Jeżeli się postarasz - będą już wkrótce.

SKORPION (23 X - 21 XI)Chciałbyś, aby wszystko działo się

szybko, a jednocześnie prawidłowo i bez za-kłóceń. To jednak jest mało prawdopodobne. W sferze uczuć zmienna koniunktura. Może zbytnio cenisz sobie niezależność i z trudnością przychodzi Ci akceptacja pomysłów partnera. Musisz bardziej liczyć się z jego zdaniem. Nie reaguj nerwowo na jego uwagi, a dyplomatycz-nie i stopniowo osiągniesz lepszy efekt.

STRZELEC (22 XI - 21 XII)Dni tego tygodnia poświęcisz głównie

odrabianiu różnych zaległości. Wymagania względem Ciebie rosną i sam musisz narzucić sobie szybsze tempo i sprawniejszą organizację. Jeśli marzy Ci się wypoczynek lub rozrywka, to szybko odpychaj takie rozpraszające uwagę myśli. Przed Tobą jeszcze wiele dni wytężonej pracy. Kłopoty czekają tych, którzy nie mają wyrozumiałych partnerów.

KOZIOROŻEC (22 XII - 19 I) Teraz możesz wybić się ponad prze-

ciętność. Będziesz miał warunki i możliwości, aby pracować według własnej koncepcji, pra-cować na własny rachunek. Może otworzysz własną firmę? Rusz głową, a potem załatwiaj formalności, bo teraz w urzędach sprawnie załatwisz dosłownie wszystko. Nie tylko urzęd-nicy będą Ci sprzyjać. Wsparcie i pomoc okażą wszyscy, których o to poprosisz.

WODNIK (20 I - 18 II)Odważnie podążasz do celu i tak

trzymaj! Spokojnie rób swoje, nie przyspieszaj decyzji ani tempa pracy. Te propozycje zawo-dowe, które od pewnego czasu „chodzą” Ci po głowie, przedstaw komu trzeba. Spotkasz się z życzliwym przyjęciem swoich przełożonych. W sferze emocjonalnej Twoje serce powoli budzi się do ożywionego funkcjonowania. Samotność nie jest Ci pisana tej wiosny.

RYBY (19 II - 20 III)Najbliższe tygodnie będą należały do

Ciebie! To dla Ciebie słońce silniej będzie świe-cić. Jasny umysł, świetna kondycja, ogromna energia. Cóż więcej potrzeba? Większość Twoich pomysłów to strzał w dziesiątkę! A dobry pomysł to już połowa sukcesu. Uwierz we własne siły! Dorzuć dobrą organizację pracy, wciągnij do współpracy kogo się da, ale odpowiedzialnych ludzi, a odniesiesz zwycięstwo.

h o r o s k o p

Kino „Hel” Pleszewul. Poznańska 36Tel. (062) 7421-744(www.kinohel.pl)

„Randka w ciemno” (komedia)od 5.03 do 7.035 i 6. 03 – godz. 17.00, 19.007.03 - godz. 15.30, 21.00

Kino „Centrum” Kaliszul. Łazienna 6tel. (062) 765-25-52

„Astro boy” (animowany)do 4.03godz. 16.30

„Nine” (musical)do 4.03godz. 18.00

„Wszystko, co kocham” (dramat obyczajowy)do 4.03godz. 20.00

Kino „Komeda”ul. Powstańców Wielkopolskich 22tel. (062) 591-74-45

„Wszystko, co kocham” (dramat obyczajowy)do 4.03godz. 20.30

„Ciacho” (komedia)do 4.03godz. 16.30, 18.30

Kino „Apollo” Kaliszul. Wał Staromiejski 1tel. (062) 767-36-66

„Wilkołak” (horror)do 4.03, godz. 10.15, 12.30, 14.45, 17.00, 19.15, 21.30

„Alvin i wiewiórki 2” (animowany), do 4.03, godz. 10.30, 14.15

„Kołysanka” (komedia/thriller)do 4.03, godz. 12.15, 18.00

„Randka w ciemno” (komedia)do 4.03, godz. 16.00, 20.00, 22.00

Opracowanie: Ewa Andersz-Wanat

KAPITAN LZS-U TRANS-FEK, Damian Baras, odbiera puchar za zwycięstwo w rozgrywkach

KASIA MAZUREK odbiera dyplom za szóste miejsce w konińskim turnieju

S P O R T22 Życie Pleszewa


LIBERO DOMER - SZAMOTULANIN Szamot.

SETY

SKŁADLibero Domer Pleszew: H. Szy-dłowska, O. Twarda, M. Janecka, A. Kwiatkowska, W. Graczyk, D. Durska oraz D. Kałużna, J. Cichy, K. Bierła, B. Jarzębska

03

17:25, 18:25, 25:27

Termin 18 – 27 lutego 2010:LZS Jedlec – LZS Kościelna Wieś 3:1Gole: D. Sobczak (2), P. Walerowicz oraz K. MazurekFabianów/Sośnica – Alsen Vega Pleszew 4:4Gole: M. Mikołajewicz (2), M. Bruzi, Ł. Bruzi oraz A. Nieborak (2), Sz. Guźniczak, P. PieprzOldboys Chocz – LZS Kuchary 2:3Gole: M. Bogus, N. Strzykała oraz D. Małecki. K. Szymczak i samobójTrans-Fek Gołuchów – Tilgner Pleszew 9:2Gole: D. Marcinkowski (3), D. Baras (2), J. Ślusarz, G. Michalak, D. Lewicki, M. Garbarek oraz A. Hyżyk (2)LZS Popówek – Edbet/Stalpot Kowalew 5:8Gole: P. Jabłoński, Ł. Małecki, M. Kubiak, D. Krzywda, M. Małecki oraz P. Przybylski (2), M. Woźniak (2), Ł. Graczyk, R. Krawczyk, P. Karaś i samobójTabela końcowa:1. LZS Trans-Fek Gołuchów 18 45 113:592. Edbet/Stalpot Kowalew 18 45 124:453. Fabianów/Sośnica 18 35 90:594. Oldboys Chocz 18 29 89:645. LZS Kuchary 18 28 99:816. LZS Popówek 18 26 104:997. LZS Jedlec 18 24 92:888. Tilgner Pleszew 18 17 57:889. LZS Kościelna Wieś 18 7 50:12610. Alsen Vega Pleszew 18 7 53:139Najlepsi strzelcy:40 – Marek Bogus (Oldboys Chocz)31 – Dawid Skowron (LZS Kuchary)30 – Dominik Marcinkowski (Trans-Fek)29 – Grzegorz Szwajkowski (Edbet/Stalpot)29 – Mariusz Bruzi (Sośnica/Fabianów)

LIGA FUTSALU

Faza finałowa, termin II – 27 lutego 2010:MUKS Godziesze – UKS Środa Wlkp. 1:3MKS MOS Turek – MKS MDK Trzcianka 3:1Libero Pleszew – Szamotulanin Szamotuły 0:3Tabela:1. MKS MOS Turek 6 12 14:82. Szamotulanin Szamotuły 6 12 14:103. UKS Środa Wlkp. 6 10 13:114. Libero Domer Pleszew 6 10 12:125. MKS MDK Trzcianka 6 7 12:146. MUKS Godziesze Wielkie 6 3 7:17

III LIGA SIATKÓWKI

III LIGA SIATKÓWKI

SPRINT

TEN I S S TO ŁOWY

Sparingi przed ligąNasze czwartoligowe zespoły piłkarskie rozegrały w minioną sobotę kolejne mecze kontrolne. Pleszewska Stal przegrała z Calisią 1:5 (honorowego gola wbił Konrad Chojnacki). BS Raf-Pak Płomyk Koź-miniec pokonał 4:1 Orła Mroczeń. Bramki zdobyli: Krzysztof Matuszak (z karnego), Ryszard Tomczak, Dawid Guźniczak i Paweł Świtała. LKS Gołuchów uzyskał remis 1:1 z Centrą Ostrów. Bardzo dobry mecz rozegrał strzelec jedynej bramki, Arkadiusz Kaczmarek (poprzednio Calisia), którego gołuchowianie chcieliby pozyskać.

Amatorska Liga SiatkówkiWyniki spotkań Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej, rozegranych w dniach 22-23 lutego: I LO – Green Team 3:0 (12, 17, 23), Jedlec – Pampers 2:3 (27, 21, -22, -11, -12), Kuchary – Czermin 3:0 (22, 23, 20), Osiedle nr 6 – Armar 3:0 (14, 17, 16), Spomasz – UKS Mechanik 0:3 (-15, -18, -12). W tabeli wciąż prowadzi UKS Mechanik, który w 14 meczach zdobył 40 punktów. Trzy punkty mniej uzyskał jedyny niepokonany dotąd zespół – Kuchary.

Cykl 2010Blisko sześć godzin trwały zmagania w zimowym turnieju darta, zali-czanym do Cyklu 2010. 34 uczestników toczyło rywalizację systemem pucharowym do dwóch wygranych legów. Zwyciężył Marek Nowak, po-konując w finale 2:0 Jakuba Duszczaka. Najlepsi otrzymali w prezencie odpowiednio 100 i 70 punktów do klasyfikacji długofalowej. Do półfina-łów awansowali Michał Puchalski i Przemysław Matusiak, zdobywając po 60 punktów rankingowych. W ćwierćfinałach odpadli Błażej Wujs, Adam Gembalski, Jacek Pluciński i Jakub Garsztka (po 45 punktów). Zawody odbyły się 27 lutego w „Hadesie”. Kolejne – 27 marca.

Gala 10 marcaIII Gala Pleszewskiego Sportu odbędzie się w kinie „Hel” 10 marca. Podczas uroczystości ogłoszone zostaną wyniki konkursu na 10. najlepszych sportowców 2009 roku, wybranych głosami kapituły oraz 10. najpopularniejszych zawodników, na których swoje głosy oddali Czytelnicy „Życia Pleszewa”.

(ph)

POWIATOWA LIGA FUTSALU

Trans-Fek mistrzem

Piłkarze LZS-u Trans-Fek Gołuchów triumfowali w drugiej edycji Powiatowej Ligi Futsalu. Królem strzelców został Marek Bogus (Oldboys Chocz), a naj-lepszym bramkarzem wybrano reprezentanta Edbetu/Stalpot Ko-walew, Grzegorza Szymczaka.

Tenisowe Gizałki

Bez libero

To najważniejsze rozstrzygnięcia zakończonych w sobotę w Gołu-chowie rozgrywek, których głów-nym organizatorem był Sebastian Wasielewski. Wszystkie druży-ny otrzymały dyplomy i pucha-ry, ufundowane przez Starostwo Powiatowe w Pleszewie. W cere-

monii zakończenia ligi uczestni-czyli starosta Michał Karalus, wójt Marek Zdunek, dyrektor Gimna-zjum w Gołuchowie Katarzyna Maciejewska i przewodniczący Powiatowej Rady Zrzeszenia LZS Maciej Wasielewski. Amatorskie rozgrywki uwieńczy w najbliż-szą sobotę piłkarski Superpuchar z udziałem LZS-u Trans-Fek, Rolbudu Lubomierz (mistrz ligi pleszewskiej), Żaków Taczanów (wicemistrz ligi chockiej) i LZS--u Aramir Marszew (mistrz ligi LZS MiG Pleszew). Początek za-wodów w sali sportowej ZSP nr 1 o godz. 1600.

(ph)

W Gizałkach króluje tenis stołowy i to nie tylko za sprawą Chrobrego, ale również dzię-ki tym, którzy dawniej w UKS bądź w szkole podstawowej odnosili swoje sportowe suk-cesy. W minioną sobotę w sali sportowej Zespołu Szkół w Gi-załkach odbył się turniej zorga-nizowany przez Andrzeja Gla-pę. Do rywalizacji przystąpiło 12 zawodników. Zwyciężył Ra-dosław Filipiak, który w finale pokonał Rafała Podsadnego. W pojedynku o trzecie miejsce Andrzej Glapa pokonał Adama Kaczorowskiego. W tym cza-sie młodzi zawodnicy Chro-brego wystartowali w Koninie w turnieju, zorganizowanym przez miejscowy Smecz. San-dra Smolińska zajęła trzecie

miejsce, Kasia Mazurek – szóste, a Ola Glapa i Dominika Kubiak po-dzieliły lokaty 9-10. Uczestniczyło 16 dziewczyn. Bartek Mazurek i Jakub Kłodziński sklasyfikowani

zostali w gronie 32 uczestników na miejscach 9-12. Opiekunem tenisistów Chrobrego był Maciej Mazurek.

(ph)

Fot.

UK

S C

hrob

ry

MAREK BOGUS – najlepszy strzelec

GRZEGORZ SZYMCZAK – najlepszy bramkarz

Kontuzja Karoliny Chwaliń-skiej spowodowała, że plesze-wianki przystępowały do meczu z Szamotulaninem bez libero. Zabrakło też Hanny Mazur i He-leny Hasińskiej, a inna ze stu-dentek Jagoda Cichy dotarła na zawody dopiero w połowie drugiego seta. W tej sytuacji wynik nie stanowi niespodzian-ki, a optymiści muszą pozbawić się złudzeń - awansu do serii A raczej nie będzie. Dziewczy-ny z zespołu juniorek, a nawet młodziczek, grają ambitnie, ale siatkówki dopiero się uczą. Dwa pierwsze sety sobotniego meczu były w wykonaniu pleszewianek po prostu słabe. Szwankowało zwłaszcza przyjęcie. Przebudze-nie nastąpiło w trzeciej odsłonie przy niekorzystnym stanie 12:19. Siatkarki, trenowane przez Piotra Chrobota, odrobiły straty i wy-szły nawet na prowadzenie 25:24. Mało tego, miały już piłkę setową w górze, ale Jagoda Cichy minimalnie się pomyliła. Może w najbliższą sobotę w Środzie Wlkp. będzie lepiej?

(ph)

UJĘCIE Z MECZU Libero Domer – Szamotulanin

Fot.

Pio

tr H

ain

Fot.

Pio

tr H

ain

Fot.

Pio

tr H

ain

Fot.

Pio

tr H

ain

23Życie Pleszewa 9 (652) 5 marca 2010www.zycie-pleszewa.pl S P O R T

XI WIELKOPOLSKIE IGRZYSKA MŁODZIEŻY SZKOLNEJ

Piłkarski turniej dziewczyn Pięć zespołów dziewcząt rywalizo-wało 19 lutego w Hali Sportowo-Wi-dowiskowej w Gołuchowie w Powia-towym Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Dyrektora Gimnazjum. Zawody rozegrano systemem „każdy z każdym”. Pierwsze miejsce zajęły z dorobkiem 10 punk-

tów gołuchowianki (opiekun Jarosław Ślusarz), które wygrały trzy mecze, a w jednym zremisowały (1:1 z Gizałkami). Dziewczyny z Gizałek, występujące pod opieką Michała Czajczyńskiego, zdobyły również 10 punktów, ale o zajęciu przez nie drugiej lokaty zadecydowała gorsza

różnica bramek. Kolejne miejsca zaję-ły reprezentantki Broniszewic (opiekun Maciej Janik), Taczanowa (Barbara Pol) i Białobłot (Artur Hyżyk). Wszystkie zespoły otrzymały puchary, dyplomy i słodkie upominki. Najwięcej bramek (8) strzeliła Daria Walerowicz (Gimnazjum

Gołuchów). Na wyróżnienie zasłużyły ponadto Diana Kiełbasa (Broniszewice), Kaja Banasiak (Gizałki), Jagoda Białek z Taczanowa oraz najmłodsze piłkarki ze-społu z Białobłot, uczęszczające dopiero do szkoły podstawowej.

(ph)

UCZESTNICZKI TURNIEJU wraz z opiekunami

W kilku dyscyplinachTrwa rywalizacja na arenach XI Wielkopolskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej. Sportowe wydarzenie w naszym powiecie stanowiła tenisowa „Gimnazjada”, przeprowadzona w Gołuchowie. O jak najlepszy wynik walczyli też siatkarze i siatkarki, piłkarze oraz unihokeistki. Rozpoczęły się zmagania w aerobiku.

Tenis stołowyPowiatowa „Gimnazjada” w Dru-żynowym i Indywidualnym Tenisie Stołowym odbyła się w sali spor-towo-widowiskowej w Gołuchowie w minioną środę. Kwalifikację do rejonowego finału w gronie chłop-ców zdobyli Piotr Jańczak i Igor Kraszkiewicz (obaj z Gimnazjum w Gołuchowie). Kolejne miejsca zajęli: Konrad Helwing (Gizałki), Patryk Feler (Gizałki), Mikołaj Otto (Gołuchów), Jakub Koniecz-ny, Damian Hajdasz (obaj Gim. 1 Pleszew), Paweł Wawrocki (Do-brzyca), Dawid Mielcarek (Gim. 1 Pleszew), Jacek Wasielewski i Ser-giusz Pankowiak (obaj Dobrzyca). Z grupy dziewcząt awans zdobyły Judyta Uciechowska (Gimnazjum w Gołuchowie) i Dorota Grzemska (Gimnazjum w Dobrzycy). Na ko-lejnych lokatach uplasowały się: Sylwia Borowska i Katarzyna Wie-czorek (Gizałki), Kinga Nowicka (Gim. 1 Pleszew), Natalia Pasińska (Gołuchów), Magdalena Bandosz (Gim. 1 Pleszew) i Adrianna Jań-czak (Gim. 1 Pleszew). W rywali-zacji drużynowej zwyciężyły obie reprezentacje gołuchowskiego gimnazjum w składach: Igor Krasz-

kiewicz, Piotr Jańczak, Mikołaj Otto oraz Judyta Uciechowska z Natalią Pasińską. Zawody zorganizowane zostały przez Gimnazjum w Gołu-chowie. Medale i puchary, ufundo-wane przez Starostwo Powiatowe w Pleszewie, wręczała dyrektor szkoły Katarzyna Maciejewska.

Unihokej W środę, 24 lutego, rozegrano w Choczu powiatowe eliminacje „Gimnazjady” w unihokeju. Awans do etapu rejonowego wywalczyły dziewczyny z Kowalewa (opiekun Paweł Szczepaniak), które wyprze-dziły rówieśniczki z Chocza i ple-

szewskiej „je-dynki”. W okręgu powalczą też chłopcy z Gim-nazjum w Cho-czu (opiekun Zbigniew Jaru-szewski), którzy kwalifikację zdo-byli bez walki, bo w powiecie nie mieli rywali.

FutsalPiłkarze z ZST w Pleszewie za-jęli trzecie miej-

sce w finale kaliskiego rejonu w fut-salu. Pleszewianie, występujący pod opieką Dariusza Załęskiego, przegrali 2:3 z ZSP 2 Kępno oraz pokonali 3:2 II LO Ostrów Wlkp. i zajęli w swojej grupie drugą loka-tę. W pojedynku o trzecie miejsce zwyciężyli 3:2 I LO Ostrzeszów. Bramki zdobyli: Krystian Benuszak (5), Damian Jędrzejak (2) i Mikołaj Kołaczyk.

SiatkówkaSiatkarki z I LO w Pleszewie wy-walczyły w rejonowym finale „Lice-aliady” drugą lokatę. Podopieczne Ewy Dąbkiewicz pokonały I LO Ostrzeszów 2:0 (18, 16) oraz ule-gły 0:2 (-18, -24) II LO w Kaliszu. Spory wpływ na przebieg meczu z kaliszankami miała kontuzja Ka-roliny Bartczak, która musiała opu-ścić parkiet pod koniec pierwszego seta. Zawody odbyły się 24 lutego w Kaliszu. W finałowych zawodach zagrali też uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Kościelnej Wsi (26 lutego w Krotoszynie). Najpierw pokonali po 2:0 SP Skalmierzyce i SP Doruchów, by w decydują-cym o awansie do ścisłego finału pojedynku ulec 0:2 rówieśnikom z SP 7 Krotoszyn. Zespół Andrzeja Waltera przegrał jeszcze 0:2 z SP Perzów i sklasyfikowany został

na czwartym miejscu. Również w Krotoszynie odbyły się rejono-we półfinały w siatkówce gimna-zjów (24-25 lutego). Gimnazjalistki z „trójki” (opiekunka Magdalena Pisarska) i ich koledzy z Kościelnej Wsi (opiekun Jerzy Klupś) zaję-li czwarte miejsca i do finału nie weszli.

AerobikSześć zespołów wystąpiło w miej-

sko-gminnych mistrzostwach w ae-robiku grupowym, rozegranych w miniony czwartek w sali spor-towej ZSP nr 1. W gronie szkół gimnazjalnych zwyciężyła „trójka”, drugą lokatę zajęła „dwójka”, trze-cią – „jedynka”, a czwartą – Ta-czanów. Do rywalizacji w kategorii szkół podstawowych przystąpiły zaledwie dwie placówki. Zwycię-żyły dziewczęta z „dwójki”, wyprze-dzając „trójkę”.

(ph)

CLOVERS JUNIOR w towarzystwie nauczyciela wychowania fizycznego Bernarda Rybaka

DYREKTOR KATARZYNA MACIEJEWSKA gratuluje najlepszym tenisistkom stołowym

Fot.

UK

S T

rójk

a

Fot.

Jaro

sław

Ślu

sarz

Termin XX – 27/28 lutego 2010:Pogoń Prudnik – OSSM PZKosz Wrocław 94:75AZS WSGK Kutno – Doral Nysa Kłodzko 84:87WKK Obiekty Wrocław – Księżak Łowicz 84:83Open Basket – AZS Politechnika Opole 81:79Śląsk Wrocław – Stal Ostrów Wlkp. 68:76MKS Skierniewice – AZS Radex Szczecin 79:93KKS Siechnice – AZS Politechnika Poznań przeł.

Tabela:1. Open Basket Pleszew 20 37 1767:13042. AZS Radex Szczecin 19 37 1850:13843. AZS Politechnika Poznań 19 35 1641:13714. AZS Kutno 20 33 1801:15725. Księżak Łowicz 20 32 1672:15386. Stal Ostrów Wlkp. 20 30 1610:16047. Doral Nysa Kłodzko 19 30 1465:15318. Pogoń Prudnik 19 29 1442:15059. AZS Politechnika Opole 20 28 1526:151410. MKS Skierniewice 20 28 1644:163411. Śląsk Wrocław 20 26 1514:163312. WKK Obiekty Wrocław 19 25 1360:163913. OSSM PZKosz Wrocław 19 20 1281:180314. KKS Siechnice 18 18 1138:1679

III LIGA KOSZYKÓWKI

OPEN Basket Pleszew- AZS P. Opole

KWARTY

PUNKTYOpen Basket Pleszew: J. Dryjański – 23 (1), A. Kaczmarzyk – 21 (3), Ł. Olejnik – 18 (1), P. Machynia – 5 (1), M. Kałowski – 5 (1), J. Szym-czak – 4, B. Czarkowski – 3 (1), T. Zyber – 2, R. Kikowski - 0

8179

24:25, 23:19, 13:23, 21:12

S P O R T24 Życie Pleszewa


KLASY MŁODZIEŻOWE KOZPNI I L I G A K O S Z Y K Ó W K I

Juniorzy w liczbach

20 zespołów w kategorii wiekowej juniorów star-szych (piłkarze, urodzeni w 1991 roku i młodsi) oraz 25 drużyn juniorów młodszych (ur. 1993 i młodsi) uczestniczyło jesienią w młodzieżowych rozgrywkach Kaliskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Siedem z nich reprezentowało Ziemię Pleszewską. Najlepiej spisali się juniorzy starsi Płomyka Koźminiec, którzy uplasowali się na drugim miejscu, przegrywając tylko jeden mecz (0:1 w derbowym pojedynku z Czarnymi Dobrzyca). Lokaty na podium wywalczyli ponadto juniorzy młodsi Stali Domer Pleszew i LKS-u Gołu-chów. Z klasy okręgowej juniorów starszych wycofana została Korona/Pogoń Stawiszyn. Dobrzyccy Czarni zdążyli rozegrać z nią mecz, remisując 2:2. Bramki strzelili Szymon Zydorek i Remigiusz Prusak, ale te trafienia nie zostały uwzględnione w statystykach. Uwzględniliśmy natomiast bramkę, strzeloną przez

Szymona Łyskawkę w wygranym przez juniorów młodszych Stali Biadała Pleszew meczu z Piastem Kobylin. Wynik 1:0 z boiska zweryfikowany został jako walkower 3:0 na korzyść pleszewian. (ph)

JUNIORZY STARSI PŁOMYKA KOŹMINIEC – wiceliderzy klasy okręgowej

Fot.

Pio

tr H

ain


Rzutem na taśmę Zespół AZS-u Politechniki Opolskiej zawsze był niewygodnym rywalem dla Open Basket. Wystarczy przypomnieć, iż w poprzednim sezonie opolanie wy-grali oba pojedynki (77:52 i 79:67). W ostatnich występach spisywali się jed-nak słabiutko (przegrali siedem gier z rzędu!), dlatego końcowy wynik stanowi niespodziankę. Zespół z Pleszewa wy-męczył dwupunktowe zwycięstwo, choć po trzech kwartach przegrywał sied-mioma oczkami. W pierwszych pięciu minutach ostatniej odsłony goście zdołali uzyskać tylko 2 punkty i w rezultacie do sensacji nie doszło. W drużynie Open Basket wyróżnił się Jakub Dryjański, który miał aż 11 zbiórek, zdobył naj-więcej punktów (23) przy skuteczno-ści rzutów z gry 81% i z największym rankingiem evaluation (33) piąty już raz uzyskał „double-double”. Bardzo

dobre zawody rozegrali ponadto Łukasz Olejnik i Adam Kaczmarzyk. Reszta – przeciętnie, ale zwycięzców się nie sądzi. Kolejny mecz drużyna Wadima Czeczuro rozegra w sobotnie popołudnie w Łowiczu. (ph)

JAKUB DRYJAŃSKI po raz piąty uzyskał „double-double”

Stal Biadała Pleszew - juniorzy młodsi

Grupa rozgrywkowa: klasa okręgowaTrener: Krzysztof Laskowski

Miejsce: 3.Zwycięstwa – 4, remisy – 1, porażki – 3

Bramki: 19-11Strzelcy bramek (19): Jakub Bącler – 7, Szymon Ły-skawka – 3, Mateusz Raczyk – 2, Mateusz Goliński

– 2, Dawid Bilski – 2, Krzysztof Olejniczak – 1, gole w wyniku walkoweru - 2

LKS Gołuchów – juniorzy młodsi

Grupa rozgrywkowa: A-klasaTrener: Łukasz Hyżyk


Bramki: 24-7Strzelcy bramek (24):

Mateusz Kubiak – 7, Dawid Marciniak – 5, Łukasz Trzęsała – 4, Dawid Rynowiecki – 2, Patryk Kubczyk – 2, Dawid Wojtkowiak – 2, Tomasz Pływaczyk – 1,

gol samobójczy - 1

Płomyk Koźminiec – juniorzy młodsi

Grupa rozgrywkowa: klasa okręgowaTrenerzy: Wojciech Figan, Dawid Cieślak



Dominik Sikora – 7, Maciej Paszek - 4, Przemysław Książkiewicz – 3, Mikołaj Wawrzyniak – 2, Tomasz

Szóstak – 2, Kamil Bielarz - 2

GruGrupa p roa roTreTrener: er: K

MiejsMiejsZwyZ cięcięcięstwa – 4, reremisymisy

Bramki: 1: 19-19 111StrStrStS zelelzelze cy ycy brabrabr mekmekmekmek (1( 9):9):9): Ja J J kub Bąclecler – 7– 7skakaskasksk wkawkawkw – – 3, 3, MatMatMa euseuseususz Rz aczaczczyk yy – 2, MMateateusz usz

– 222– 2– 2– 2, DDDD, D, Dawiwiiawawaw d BBBd Bd ilsilsilskiki k – 2– 22, KKK, K, rzyrzyrzyrzyszts of ofof OleOO jniczak –k – 1, 1 go1, gowynwynynnw ikuikui wawa w lkokokokowerwww u -- 2 2 2

Unia Szymanowice – juniorzy młodsi

Grupa rozgrywkowa: A-klasaTrener: Tomasz Latosiński



Michał Bus – 4, Bartosz Skrzypczak – 3,Wojciech Swędrowski – 2, Mateusz Pakulski – 1, Norbert Szku-

dlarek – 1

Płomyk Koźminiec – juniorzy starsi

Grupa rozgrywkowa: klasa okręgowaTrener: Łukasz Góralski

Miejsce: 2. Zwycięstwa – 7, remisy – 2, porażki – 1


Daniel Kaczmarek – 8, Krzysztof Majewski – 7, Tomasz Kubiak – 5, Konrad Matyjasik – 4, Kamil Ma-jewski – 3, Paweł Jagodziński – 3, Dawid Szablewski

– 1, Bartosz Zmyślony – 1, Mikołaj Łęcki - 1

Czarni Dobrzyca – juniorzy starsi

Grupa rozgrywkowa: klasa okręgowaTrener: Michał Wesoły



Remigiusz Prusak – 6, Szymon Zydorek – 3, Grze-gorz Przestacki – 2, Maciej Krawczyk – 2, Piotr

Przestacki – 2, Kamil Kaźmierczak – 1, Adam Wojcie-chowski – 1, Daniel Bielarz - 1,

gol samobójczy - 1

Żaki Taczanów – juniorzy starsi

Grupa rozgrywkowa: A-klasaTrener: Henryk Śledzianowski



Miłosz Olejnik – 10, Paweł Węclewski – 7, Hubert Kubas – 5, Leszek Kaniewski – 5, Piotr Mikołajczak – 2, Radosław Kaliński – 2, Patryk Jopek – 1, Tomasz Owczarski – 1, Damian Marcinkowski – 1, Łukasz

Lewandowski - 1

Fot.

Tom

asz

Pap

iers

ki

Dodatek do „Życia Pleszewa”Nr 9 (113) 5 marca 2010 rok

Redagują: Aleksandra Pilarczyk, Ewa Andersz-Wanat magazynmagazyn

ISSN 1898-729X

imprezy, ogłoszenia, komunikaty, reklamy

s. 6s. 6

U rektora, U rektora, a potem na łyżwacha potem na łyżwach

29 (113) 5 marca 2010

www.zycie-pleszewa.plmagazynI N F O R M A C J E

córka Moniki i Macieja Woźniaków z Kościelnej Wsi

ur. 24 lutego, o godz. 20.25waży 2.830 g, mierzy 54 cm

Agata Maria Podgórska z Taczanowa

córka Moniki i Tomaszaur. 23 lutego, o godz. 7.35

waży 2.880 g, mierzy 52 cm

Adam Gabryś z Kuźnicy Grabowskiej

syn Ilony i Tomaszaur. 21 lutego, o godz. 3.25waży 3.420, mierzy 54 cm

Kacper Działoszyk z Dobrzycy

syn Iwony i Dawidaur. 22 lutego, o godz. 3.10


córka Marii i Wacława Łacina z Jaźwiny

ur. 23 lutego, o godz. 00.15waży 3.535 g, mierzy 57 cm

Dominik Piotrowski z Dobrzycy

syn Anny i Adriana ur. 23 lutego, o godz. 3.25


Zuzanna Marciniak z Fabianowa

córka Grażyny i Wojciecha ur. 23 lutego, o godz. 8.05


Julia Teresa Popławska z Broniszewic

córka Agnieszki i Krzysztofa ur. 24 lutego, o godz. 14.50waży 3.900 g, mierzy 59 cm

Mieszko Nowaczyk ze Strzydzewa

syn Agnieszki i Jarosławaur. 17 lutego, o godz. 8.40


N A S I M I L U S I Ñ S C Y

KubuœPleszew, ul. Sienkiewicza 30

Noworodki, których zdjęcia ukazują się na łamach „Życia Pleszewa”, otrzymają upominki ufundowane przez sklep z wózkami, fotelikami, odzieżą i artykułami dziecięcymi

a tak¿e zdjêcie odPleszew, ul. Sienkiewicza 22

ADRES REDAKCJI: 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel./fax (0-62) 508-10-45, tel. (0-62) 508-10-17, e-mail: [email protected], REDAGUJE ZESPÓŁ: Ewa Andersz-Wanat (zastępca redaktora naczelnego), Przemysław Góralczyk, Piotr Hain, Ju-styna Napieraj, Aleksandra Pilarczyk (redaktor naczelny), Piotr Piotrowicz, Anetta Przespolewska, Aneta Rzeźniczak, Agata Sawada, Adriana Wołowicz. WYDAWCA: POŁUDNIOWA OFICYNA WYDAW NICZA Spółka z o.o., 63-200 Jarocin, ul. Wolności 1a. DRUK: Drukarnia AGORA SA, 64-920 Piła, ul. Krzywa 35. DZIA£ REKLAMY: Karol Szehyński (tel. 500-191-015), Przemysław Markiewicz (tel. 602-367-873); 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel. (0-62) 508-10-50. BIU-RO OG£OSZEŃ: Katarzyna Bielarz, 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel./fax (0-62) 508-10-50. Czynne codziennie: 900- 1600, sobota 900 -1300. KOLPORTAŻ: Adam Sołtysiak. OBS£UGA KOMPUTEROWA: Piotr Budnik, Piotr Kołaski (tel. do infor matyków: 062 742-77-02). Redakcja nie odpo-wiada za treść reklam, ogłoszeń i rubryki „Li sty”. Anonimów nie publikujemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszech nianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy. www.zycie-pleszewa.pl

Nakład: 7.400 egzeplarzy

Zapraszamy naszych Czytelni-ków do przynoszenia zdjęć z im-prez rodzinnych, rocznic ślubu, imienin oraz urodzin. Prosimy o zaznaczenie, kto obchodzi jaką okazję, np. rocznicę zawarcia związku małżeńskiego oraz kto postanowił zrobić jubilatom nie-spodziankę. Zdjęcia publikujemy bezpłatnie. Prosimy o nieprze-syłanie życzeń pocztą.

Zrób niespodziankęswoim bliskim

Patryk Klaudiusz Gwiazda, Jeremi Karol Marciniszko, Martyna Ratajczak, Mateusz Ksawery Kula, Zuzanna Bidka, Amelia Bilińska, Marcel Pawełczak, Emilia Weronika Krenc, Miłosz Jan Stencel, Patrycja Czajka, Kinga Świątkowska, Szymon Trzęsowski, Mieszko Nowaczyk, Antoni Molski, Karolina Sarna, Maja Wiktoria Klinke, Miłosz Kacper Przeniczny, Maksymilian Margiela, Wojciech Borecki.


Wyrazy wdzięczności i po-dziękowania Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie i jej komendantowi p. Jaru-sowi oraz OSP w Kowalewie za sprawną, szybką i profesjo-nalną akcję gaszenia pożaru budynku przy ul. Poznańskiej 26 w dniu 14.02.2010.

Danuta i Henryk Golińscy

PODZIĘKOWANIE

DOBRZYCA Dostały pluszowe sercaDobrzyckie przedszkolaki, które odwiedziły bibliotekę także ob-chodziły walentynki. W czasie pobytu dowiedziały się m.in. o pochodzeniu święta i patro-nie zakochanych. Dzieci obejrzały też wzór kartki walentynkowej sprzed 100 lat i tej współczesnej oraz wysłuchały wiersza o miłości żaby do ogórka. Następnie młodzi

czytelnicy wzięli udział w konkur-sach i zabawach. Wszyscy otrzy-mali również drobne upominki: kolorowanki o tematyce walen-tynkowej oraz słodycze. Każda z czterech grup została również obdarowana pluszowym sercem, które ozdobi teraz ich przedszkol-ne sale.

(nap)

Bibliotekarki zapewniły przedszkolakom konkursy i świetną zabawę

Fot.

GB

P D

obrz

yca

„Sto lat! Sto lat! Wujek krzyczy, ciocia wręcza kosz słodyczy, dziadek w nowej swej koszuli, babcia Cię do siebie tuli, mama torcik de-koruje, tato wszystko to filmuje. Skąd to całe zamieszanie? Urodzinki masz Kochanie”. Z oka-zji 1 urodzin Wiktor-kowi Wróblewskiemu życzenia ślą: babcia i dziadek.

„Idzie misio, idzie słonik, idzie lalka, no i konik. Wszyscy razem z balo-nami, z najlepszymi ży-czeniami. Bo to dzień ra-dosny wielce, masz dziś jeden roczek więcej”! Z okazji 1 urodzin dla Wiktorka Wróblewskiego, dużo zdrówka i radości życzy: ojciec chrzestny z rodziną.

„Idzie misio, idzie słonik, idzie lalka, no i konik. Wszyscy razem z balo-nami, z najlepszymi ży-czeniami. Bo to dzień ra-dosny wielce, masz dziś jeden roczek więcej”! 19 lutego swoje pierwsze uro-dzinki obchodził Marcin Durmenc. Z tej okazji naj-serdeczniejsze życzenia ślą: rodzice, siostrzyczka Marika i babcia.

„Niech w urodzin Two-ich dzionek, przepięk-nie śpiewa skowronek, najpiękniejsze kwiaty rozkwitają, wszystkie marzenia się spełniają i niech towarzyszy Ci radość życia, a każ-dy dzień prawdziwie zachwyca”. Z okazji 1 urodzin Nadii Szulc najserdeczniejsze ży-czenia składają: rodzi-ce i babcia Helena.

„Niech Ci się zdarzy, co Ci się zamarzy, niech Cię pały omi-jają, niech Ci ściągi pomagają, niech podwyższą kieszon-kowe, ciuchy też niech będą nowe”. 24 lutego swoje imieniny obchodził Maciej Gulczewski z Chocza. Z tej oka-zji życzenia składa-ją: babcia i dziadek z Brzezia.

Z okazji 6 urodzin Michała Osucha dużo zdrowia, samych radosnych chwil, uśmiechu każdego dnia życzą: rodzice, brat Błażej oraz babcia i dziadek.

„Serce to nie kamień, serce to nie głaz. Kochać można tysiąc razy, lecz prawdziwie - tylko raz”. 4 marca imie-niny obchodzi Kazimierz Kraszkiewicz z Brzezia. Życzenia składa żona.

„W każdej chwili za-wsze, wszędzie niech Ci w życiu dobrze bę-dzie. Niech Cię dobry los obdarzy, wszyst-kim, o czym marzysz”. Z okazji 6 urodzin Bart-ka Wypuszcza najser-deczniejsze życzenia ślą rodzice, dziadko-wie oraz bracia: Tomek z Magdą i Robert z Anią i córkami Olą i Zuzią.


3magazyn

I N F O R M A C J E

PIĄTKA DLA „ŻYCIA”

Pierwsze kubki rozdane Dominika Galbierska i Damian Kujawa otrzymali już swoje kubki. Zanim je odebrali, zgłosili się do naszej redakcji, gdzie przeszli sesję fotogra-ficzną. Ich zdjęcia następnie umieści-liśmy na kubkach, które prezentujemy obok. Prawda, że są ładne?! Swoje ga-dżety mogą już również odebrać Kinga Komorska i Magdalena Rudnicka. Na zdjęcia zapraszamy Sandrę Ciesielską z Wieczyna oraz Igora Stefaniaka z Ple-szewa. To ich kupony wylosowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Dominika Galbierska chodzi do szkoły w Lenartowicach, dodatkowo uczy się angielskiego w Pleszewie. Do naszej redakcji przyjechała z mamą. Kubek przypadł jej za piątkę, którą dostała z języka polskiego. Stwierdziła, że nie lubi się uczyć, a bardzo dobre oceny biorą się stąd, że pamięta mate-riał przerobiony na lekcji. Gdy zgłosiła się do „Życia Pleszewa”, przyniosła kolejne kupony z piątkami – także z języka polskiego oraz religii. Bardzo chciałaby wygrać wycieczkę dla swojej klasy. W akcji „Życia” brała udział już w poprzednich latach, ale dopiero teraz los się do niej uśmiechnął. Mówiła, że postara się namówić kolegów i kole-

Jolanta i Krzysztof Cichoń

Pleszew, ul. Gałczyńskiego 2,Kowalew, ul. Chrobrego 32

SP

ON

SO

RZ

Y

DAMIAN KUJAWADOMINIKA GALBIERSKA

O G Ł O S Z E N I E W Ł A S N E W Y D A W C Y

żanki z klasy, żeby tak, jak ona zbierali piątki i przynosili kupony do redakcji. Mama Dominiki też obiecała, że bę-dzie kupować gazetę, a także pożyczać od krewnych i znajomych, żeby można było wyciąć jak najwięcej kuponów. Damian Kujawa z Pleszewa, które-go zdjęcie również zdobi kubek, bardzo dobrą ocenę otrzymał z matematyki. Jak stwierdził, bardziej lubi liczyć niż czytać. W akcji wziął udział pierwszy

raz i od razu zdobył kubek. Obiecał, że też będzie zbierać kolejne kupony, żeby mieć większą szansę na wygranie wycieczki. Nasza akcja się rozkręca. Mamy coraz więcej kuponów z bardzo do-brymi stopniami. Pamiętajcie, że tylko najwyższe oceny premiujemy. Oczywi-ście trzeba mieć jeszcze troszeczkę szczęścia, żeby akurat wygrać kubek. Najważniejsze jednak czeka was pod

koniec roku szkolnego. Bo któż z was nie chciałby jechać na wspaniałą wy-cieczkę z całą klasą? Dlatego uczcie się jak najlepiej, zbierajcie piątki i przy-noście do naszej redakcji wypełnione kupony. Im ich więcej, tym szansa na zdobycie niepowtarzalnego kubka i wy-granie nagrody głównej jest większa. Przypominamy zasady udziału w akcji „Piątka dla Życia”. Jeśli otrzy-macie piątkę, szóstkę lub inną naj-wyższą ocenę z jakiegokolwiek przed-miotu (np. słoneczko, uśmiechniętą buzię), wypełnijcie kupon zamiesz-czony w naszym tygodniku, poproście nauczyciela o potwierdzenie oceny i podajcie go lub wyślijcie do redakcji ,,Życia Pleszewa’’ (63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24 ). Co tydzień do wylo-sowania mamy po dwa kubki, które ozdobią wasze zdjęcia! Zapraszamy więc do wzięcia udziału w naszej akcji. Pamiętajcie, że aby przysłać kupon, należy najpierw zdobyć bardzo do-brą ocenę. Warto więc walczyć o jak najlepsze stopnie! A pod koniec roku szkolnego spośród wszystkich kupo-nów wylosujemy wspaniałą wycieczkę dla całej klasy.

(nap)

DOBRZYCA Walentynki w bibliotece

Cały świat obchodzi święto miłości 14 lutego i oddaje się kartkowemu, serdusz-kowemu, czekoladowemu i „pluszakowemu” szaleń-stwu, które nie ominęło również Gminnej Biblioteki Publicznej w Dobrzycy. Dla każdego było coś miłego i koniecznie ze św. Walen-tym w tle. Taki cel przyświe-cał wszystkim poczynaniom w zimne, ale uczuciem go-rące lutowe dni.„Kto kocha, ten wierzy - moja niespełniona miłość”, pod takim hasłem przebiegała tegoroczna, czwarta już edycja literackiego konkursu na opowiadanie o miłości. Do bilbioteki napłynęło 30 prac ze szkół podstawowych w Dobrzycy, Karminie, Koźmińcu i Sośnicy oraz z dobrzyckiego gimnazjum. Wszystkie opowiadania były niepowtarzalne, pełne uczucia i wiary w to, że nawet niespełnione miłości mogą być piękne i przy odrobinie szczęścia, wiary stać się tymi spełnionymi. Jury, któremu przewodniczyła Maria Kulka, nauczycielka języka polskiego w do-brzyckim gimnazjum, postanowiło przyznać nagrody i wyróżnienia w dwóch ka-

tegoriach wiekowych. Laureaci i wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz książki. Wręczył je dyrek-tor Gminnego Centrum Kultury Wojciech Maniak, który podzię-kował wszystkim obecnym za udział w rywalizacji zachęcił do brania udziału w jego kolejnych edycjach.

(nap)

Szkoły podstawowe:I nagroda - Aleksandra Matlak (SP w Karminie),II nagroda - Jagoda Wybieralska (SP w Sośnicy),III nagroda - Łukasz Lasociński (SP w Sośnicy),wyróżnienia: Julia Szymczak (SP w Karminie), Adam Sobczak (SP w Karminie), Liwia Kaska (SP w Sośni-cy), Manuela Sobczak (SP w Karminie).

Gimnazjum:I nagroda - Kinga Mędykowska,II nagroda - Joanna Panek,III nagroda - Klauda Prządka,wyróżnienia: Marta Kaczmarek, Pamela Szubert, Dorota Grzemska.

Gimnazjalistki z Dobrzycy - laureatki literackiego konkursu walentynkowego

Fot.

GB

P w

Dob

rzyc

y

BANK SPÓŁDZIELCZY W PLESZEWIE

49 (113) 5 marca 2010

www.zycie-pleszewa.plmagazynO G Ł O S Z E N I A

W ramach „X Wielkopolskich Dni - Stop Uzależnieniom” Starostwo Powiatowe w Pleszewie zaprosiło do szkół ponadgimnazjalnych aktorów, którzy wystawili spektakl profilaktyczny pt. „Ciągle żyję”, podejmujący trudny temat narkomanii. Sztukę zaprezentowała Scena Teatralna KURTYNA z Krakowa, a obejrzało ją około 800 uczniów. Aktorzy z Krakowa gościli w Pleszewie już po raz piąty. Przesłaniem spektaklu „Ciągle żyję” było ostrzeżenie młodzieży przed narkomanią. Poprzez sztukę aktorzy chcieli zwrócić uwagę na tragiczne skutki przyjmowania narkotyków i prze-

strzec przez kontaktami ze środowiskiem ludzi handlujących nimi. Przedstawienia teatru „Kurtyna” cieszyły się sporym zainteresowaniem uczniów i nauczycieli. Odbyły się cztery spektakle. Obejrzało je łącznie około 800 uczniów z czte-rech szkół ponadgimnazjalnych powiatu pleszewskiego: I Liceum Ogólnokształcącego im. St. Staszica, Zespołu Szkół Technicznych, Zespołu Szkół Usługowo-Gospodar-czych w Pleszewie oraz Zespołu Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego w Marszewie. Po przedstawie-niach aktorzy prowadzili rozmowy z młodzieżą. Spektakl profilaktyczny w pleszewskich szkołach został zorganizowany i sfinansowany przez starostwo w ramach „Powiatowego programu profilaktyki uzależnień”.

(wan)


5magazyn

I N F O R M A C J E

Etap rejonowy Wojewódzkiego Konkur-su Recytatorskiego twórczości Adama Mickiewicza oraz polskich romantyków odbył się w ODN w Kaliszu. Gimnazjum nr 3 w Pleszewie repre-zentowała Milena Kuznowicz, której nauczycielem jest Hanka Wojcieszak-Blandzi. Uczennica zaprezentowała dwa utwory polskich poetów roman-tycznych. Najpierw publiczność i jury konkursu wysłuchali wiersza Juliusza Słowackiego „Stokrótki”, a później utworu C.K. Norwida - „Marionetki”. Milena Kuznowicz została laureatką konkursu zajmując I miejsce. Bę-dzie reprezentowała Gimnazjum nr 3 w Pleszewie, a tym samym Ple-szew, w finale wojewódzkim, który odbędzie się w Muzeum im. Adama Mickiewicza w Śmiełowie.

(wan)

Chóry „Cantabile” Zespołu Szkół Publicznych nr 3 oraz „Conso-nans” z I Liceum Ogólnokształ-cącego im. Stanisława Staszica, wzięły udział w eliminacjach wojewódzkich XXX Ogólno-polskiego Konkursu Chórów A’Cappella Dzieci i Młodzieży w Ostrowie Wielkopolskim. Dyrygentem zespołów jest Alina Fabisiak. W rywalizacji wzięły udział chóry z Kalisza, Ostro-wa Wielkopolskiego, Pleszewa i Poznania. „Cantabile” z „trójki” zdobył II miejsce w kategorii ze-społów do lat 16, a „Consonans” z LO zajął III miejsce w kategorii chórów o głosach równych do lat 21. Laureaci konkursu otrzymali dyplomy oraz puchary.

(wan)

PLESZEW Sukcesy dwóch chórówPLESZEWNajlepsza recytatorka

Jolanta i Jerzy Mielcarzowie odebrali gratulacje od władz gminy Dobrzyca

Aktorzy ze Sceny Teatralnej „Kurtyna” z Krakowa zaprezen-towali młodzieży pleszewskich szkół ponadgimnazjalnych spektakl profilaktyczny „Ciągle żyję”

Milena Kuznowicz

GOŁUCHÓW Rzeźbili, grali i śpiewaliDziałacze Stowarzyszenia „Miesz-kańcom Gminy Gołuchów” byli na dwudniowym szkoleniu w partner-skiej gminie Erkner w Niemczech. Podczas wykładu porównywano polskie i niemieckie prawo doty-czące organizacji pożytku publicz-nego. – Dowiedzieliśmy się, że są istotne różnice np. przy rejestra-cji W Niemczech wystarczy 7 osób, a w Polsce musi być 15. Ponadto dyskutowano na tematu dotacji i po-zyskiwania środków: w Niemczech do rozliczania dotacji wystarczą paragony - u nas trzeba zbierać fak-tury i rachunki. Ponadto niemiec-kie prawo stowarzyszeń pozwala firmom prywatnym przekazać do 20% kwoty dochodu pod warunkiem zgody urzędu skarbowego i jest to szeroko promowane. W Polsce, w niektórych przypadkach dopuszcza

się jedynie 10 % – mówi prezes gołuchowskiego stowarzyszenia Mi-rosław Maruszewski. Uczestnicy se-minarium otrzymali europejskie cer-tyfikaty. - Uzgodniliśmy współpracę niemieckiego GefAS z gołuchow-skim stowarzyszeniem w zakresie działań na rzecz seniorów. Podję-liśmy decyzję o wspólnym udziale w imprezie „Senior z inicjatywą”, organizowanej corocznie przez krotoszyńskie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie – jeśli oczywiście odbędzie się – dodaje prezes. Koszty wyjazdu pokryte zostały w całości z dotacji Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji w Warszawie w ramach programu GRUNDTVIG. Następne wspólne spotkanie przewidziane jest na kwiecień w Gołuchowie.

(abi)

W dwudniowym szkoleniu udział wzięli kierownik GOPS-u Marcin Ferenc i prezes stowarzyszenia Mirosław Maruszewski

DOBRZYCA Mielcarzowie Agroprzedsiębiorcami RokuJolanta i Jerzy Mielcarzowie - właściciele największego w Polsce przedsiębiorstwa zielarskiego AGROPLANT zo-stali wybrani Wzorowymi Agroprzedsiębiorcami RP roku 2009. Tytuł przyznała kapituła złożona z naukowców i biznesmenów, powołana przez organizatora, czyli portal internetowy Agro. Uroczystość odbyła się na Zamku Por-czyńskich w Warszawie. Laureaci zostali zaproszeni na ostatnią sesję rady w Dobrzycy, gdzie otrzymali gratulacje od władz gminnych i radnych. - Jesteśmy dumni, że na naszej ziemi powstało gospodarstwo, które jest dostrzegane już po raz kolejny w całej Polsce – powiedział Witalis Półrolniczak, przewodniczący rady. Goście nie kryli radości z wyróżnienia. - To jest nie tylko promocja dla nas i naszego gospodarstwa, ale także jest to zasługa wszystkich pracowników, którzy się do tego przyczynili. To także doskonała promocja gminy Dobrzyca, która stwarza takie warunki, że takie przedsiębiorstwa mogą się tutaj rozwijać. Nagroda ta jest ważna dla nas też o tyle, że nie ma w niej żadnego podtekstu politycznego, jest ona czysto gospodarcza – powiedział Jerzy Mielcarz podczas sesji. Zaprezentował też szable oficerskie, które wraz z małżonką otrzymali od organizatora konkursu.

Jolanta i Jerzy Mielcarzowie, korzystając z zaproszenia na se-sję, pogratulowali także włodarzowi Jarosławowi Pietrzakowi znalezienia się w dziesiątce najlepszych wójtów w Polsce. - Te działania, które w tej chwili się w gminie dzieją i fundusze, jakie potrafiliście pozyskać, naprawdę budzą duży szacunek – zauważył Jerzy Mielcarz. (nap)

PLESZEW Przestrzegali przed narkotykami

Fot.

J.N

apie

raj

Występ chóru Cantabile ZSP nr 3 w Pleszewie

Występ chóru Consonans I LO im. St. Staszica w Pleszewie

Fot.

star

ostw

o po

wia

tow

e

Fot.

ZSP

nr 3

Fot.

ZSP

nr 3

Fot.

ZSP

nr 3

69 (113) 5 marca 2010


Młodzi radni, zanim zostali ugoszczeni na uczelni, zwiedzili mu-zeum poznańskiego czerwca 1956. Po południu w swoim gabinecie przyjął gimnazjalistów pochodzący z Pleszewa rektor UAM prof. dr hab. Bronisław Marciniak. Uczniom towa-


Z wizytą u rektoraGimnazjaliści z Młodzie-żowej Rady Miejskiej pojechali do Poznania na spotkanie z prof. dr hab. Bronisławem Marcinia-kiem, pleszewianinem, rektorem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Wysłuchali historii uczel-ni, obejrzeli gabinety rek-tora: reprezentacyjny i „roboczy”, gdzie profe-sor specjalnie dla nich zagrał na swoim pianinie krótki fragment piosenki „Pamiętam, była jesień”.

rzyszyli burmistrz Marian Adamek, jego zastępca dr Arkadiusz Ptak, dyrektorzy szkół oraz nauczyciele. Prof. Marciniak nie ukrywał, że jest mu niezmiernie miło spotkać się z uczniami z jego rodzinnego miasta. Pokazał młodzieży swój reprezenta-cyjny gabinet, gdzie odbywają się ważne dla uczelni spotkania, a na ścianach wiszą portrety wszystkich rektorów UAM-u. Pleszewianie wy-słuchali historii uczelni, dowiedzieli się na jakich wydziałach mogą stu-diować oraz o planach rozbudowy uniwersytetu w Poznaniu, ale tak-

że jego oddziałów m.in. w Kaliszu. Bronisław Marciniak pokazywał też liczne nagrody i wyróżnienia, jakie zdobył UAM. Uczniów zainteresowała szczególnie księga doktorów honoris causa uczelni, gdzie widnieją m.in. podpisy prezydenta Polski Ignacego Mościckiego, pisarki i poetki Wisławy Szymborskiej czy wiceprezydenta USA – Ala Gore’a. Rektor pokazał także gościom sekretariat oraz gabi-net, w którym pracuje na co dzień. Zagrał także fragment piosenki na swoim ulubionym pianinie. Goście otrzymali w prezencie od kierownika

biura rektora Małgorzaty Nowaczyk, także pleszewianki, gadżety oraz wydawnictwa UAM-u. Uczniowie również przygotowali podarunki dla prof. Marciniaka. Poprosili także o wpis do kroniki Młodzieżowej Rady Miejskiej. Zanim pleszewianie opu-ścili budynek, obejrzeli jeszcze aule uniwersyteckie. Tego dnia uczniowie mieli też okazję trochę się zrelakso-wać. Wychowawcy zabrali młodzież na lodowisko na Malcie, a potem wszyscy mogli zrobić zakupy w tam-tejszym centrum handlowym.

(wan)

W biurze, gdzie rektor uniwersytetu pracuje na co dzień, stoi jego ulubione pianino. Specjalnie dla młodzieży profesor Marciniak zagrał fragment piosenki „Pamiętam, była jesień”

Uczniom podczas wizyty towarzyszyli burmistrz Marian Adamek oraz jego zastępca Arkadiusz Ptak. Włodarz wraz z przewodniczącą młodzieżowej rady Magdaleną Trzeciak przekazali rektorowi podarunki z Pleszewa

Gimnazjaliści z Młodzieżowej Rady Miejskiej Pleszewa, nauczyciele i dyrektorzy szkół zostali przyjęci przez pochodzącego z naszego miasta prof. dr hab. Bronisława Marciniaka, rektora UAM w Poznaniu w jego gabinecie reprezentacyjnym

Wycieczkowicze zwiedzili także Mu-zeum Poznańskiego Czerwca 1956

Po wizycie u profesora Marciniaka młodzież zwiedziła rektorat oraz aule uniwersyteckie

Fot.

E.A

nder

sz-W

anat

Dzień pełen wrażeń uczniowie zakończyli rekreacyjnie. Najpierw były łyżwy na Malcie, a potem zakupy w tamtejszym centrum handlowym


7magazyn


89 (113) 5 marca 2010


GOŁUCHÓW Nagrodzeni i wyróżnieni

Konkurs „Mój las” rozstrzygnięto w „Powozowni” Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie. Jury zwra-cało uwagę przede wszystkim na szatę graficzną i pomysłowość prac poświęconych lasom. Obradom przewodniczył Benedykt Roźmiarek – dyrektor OKL i jednocze-śnie prezes Zarządu Okręgowego LOP w Kaliszu. I miejsce w kategorii: szko-ła podstawowa klasy I-III przypadło Izabeli Furmankiewicz i Zuzannie Gla-pińskiej z Zespołu Szkół Publicznych w Lenartowicach, natomiast w kate-gorii klas IV-VI tryumfowały Joanna Bołuńdź i Kinga Bandosz z ZSP nr 3 w Pleszewie. Wśród gimnazjalistów najlepszy okazał się Dominik Mettler z Gimnazjum nr 1 w Jarocinie, a na poziomie ponadgimnazjalnym – Ka-tarzyna Janiszewska z Zespołu Szkół Usługowo-Gospodarczych w Plesze-wie. - Należy dodać, że wszystkie z 50 nadesłanych prac cechował wysoki poziom, a co najważniejsze biła z nich prawdziwa miłość do lasu,

właśnie to osobiste zaangażowanie uczniów w poznawanie środowiska leśnego – podkreślali Robert Łoza – naczelnik wydziału ochrony środo-wiska w pleszewskim starostwie oraz Edward Karnicki – wiceprezes Zarzą-du Okręgowego LOP w Kaliszu. Najlepsze opracowania przesłano

do Warszawy, gdzie oceniane będą na szczeblu ogólnopolskim, między innymi przez przedstawicieli Stowa-rzyszenia Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa oraz Ligii Ochrony Przyrody – organizatorów konkursu.

(abi)

Kategoria I – temat: „Cztery pory roku w lesie”I miejsce – Izabela Furmankiewicz, Zuzanna Glapińska, Zespół Szkół Publicznych w Le-nartowicach.II miejsce – Julia Kaźmierczak, Patrycja Kaźmierczak, Szkoła Podstawowa nr 3 w Koź-minie Wielkopolskim.III miejsce – Paulina Nowak, Klaudia Michalska, Szkoła Podstawowa nr 5 w Turku.Wyróżnienie:1. Julia Łuczak, Denis Szyszka, Szymon Rudziński, Mateusz Rybak, Kornelia Kowalska, Jakub Roszak, Jakub Jankowski, Jakub Kałużny, Zespół Szkół Publicznych w Lenartowicach.

Kategoria II – temat – „Co wiem o pracy leśnika?”I miejsce – Joanna Bołuńdź, Kinga Bandosz, Zespół Szkół Publicznych nr 3 w Pleszewie.II miejsce – Marcin Zawieja, Wojciech Janowski, Szkoła Podstawowa nr 3 w Koźminie Wielkopolskim.III miejsce – Katarzyna Król, Sonia Ogurkowska, Szkoła Podstawowa nr 3 w Koźminie Wielkopolskim.Wyróżnienie:1. Klaudia Dolata, Aleksandra Olenderek, Zespół Szkół Publicznych nr 1 w Pleszewie

Kategoria III – temat – „Drewno w życiu człowieka”I miejsce – Dominik Mettler, Gimnazjum nr 1 w Jarocinie.II miejsce – Marek Kempiński, Zespół Szkół Publicznych w Taczanowie Drugim.III miejsce – Joanna Urban, gimnazjum nr 1 w Jarocinie.Wyróżnienia:1. Julia Radomska, gimnazjum nr 1 w Jarocinie.2. Anne – Sofie Garson-Knudsen, gimnazjum nr 2 w Pleszewie.

Kategoria IV – temat – „Wpływ lasów na klimat”I miejsce – Katarzyna Janiszewska z Zespołu Szkół Usługowo-Gospodarczych w PleszewieII miejsce – Marcelina Dolata, I Liceum Ogólnokształcące w Pleszewie.III miejsce – Patrycja Rodkiewicz, I Liceum Ogólnokształcące w Pleszewie.

WYNIKI OGÓLNOPOLSKIEGO KONKURSU DLA MŁODZIEŻY SZKOLNEJ „MÓJ LAS” – XXIII EDYCJA – 2009/2010 – NA SZCZEBLU REGIONALNYM

PLESZEW Złote Pasmo dla „Cantabile”Chór „Cantabile” pod dyrekcją Ali-ny Fabisiak działający przy Zespole Szkół Publicznych nr 3 w Pleszewie zdobył po raz czwarty „Złote Pasmo” za koncert kolęd i pastorałek, który odbył się w kościele pw. św. Antonie-go w Ostrowie Wielkopolskim. Zorganizowano go na zakończenie IV edycji ogólnopolskiego programu Narodowego Centrum Kultury „Śpie-wająca Polska”. W imprezie uczestni-czyły zespoły ze szkół podstawowych,

gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych Południowej Wielkopolski. W sumie zaprezentowały się 32 chóry z: Ostro-wa Wielkopolskiego, Gorzyc Wiel-kich, Lewkowa, Kalisza, Kobierna, Odolanowa, Pleszewa, Krotoszyna i Rozdrażewa. Każdy z zespołów wy-konał po dwie kolędy. Koncertowi przysłuchiwała się komisja artystyczna w składzie: prof. Andrzej Ryłko i dr hab. Kazimierz Madziała (Wydział Pedagogiczno-Artystyczny w Kaliszu

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu) oraz mgr Andrzej Sobań-ski (wiceprezes Polskiego Związku Chórów i Orkiestr). „Cantabile” za-śpiewał kolędę „Do szopy hej pa-sterze” (Anonim, opr. Włodzimierz Sołtysik) oraz „Zapal światło ponad nami” (muz. Włodzimierz Korcz, opr. Jerzy Wojtaszek). Na zakończenie wszystkie chóry wspólnie wykonały „Gdy pierwsza gwiazda”.

(wan)

Chór „Cantabile” z ZSP nr 3 po raz czwarty zdobył „Złote Pasmo” na koncercie w Ostrowie Wlkp.

Od końca roku 2009 zespół „Pimp Walk” z Pleszewa promuje wydaną własnym sumptem płytę EP „Error 204”. Utwory zostały udostępnione w for-mie elektronicznej na stronie ze-społu www.pimpwalk.pl, ale można je także nabyć w postaci płyty CD poprzez witrynę kapeli. Zespół „Pimp Walk”, działający przy Domu Kultury w Pleszewie, to formacja istniejąca od 2007 roku, składająca się w więk-szości z muzyków ze sporym stażem. Grany przez kapelę heavy metal jest wypadkową rozległych i urozmaico-nych zainteresowań muzycznych członków zespołu. W lutym kapela zagra dwa koncerty, towarzysząc me-

PLESZEW

PLESZEW

Promują swoją płytę

Niezwykła Martyna

tal-core’owej formacji z Bielsko-Białej „Neves Medeis”. Pierwszy z nich od-będzie się w Ostrzeszowie w klubie „Piknik” (27 lutego), drugi w Kaliszu (28 lutego) w klubie „Pod Muzami”. Na marzec zespół zapowiada kolej-ne koncerty oraz przygotowania do nagrania nowych utworów.

(wan)

Starsza, dojrzalsza, ale muzycznie wciąż doskonała Martyna Jakubowicz wystąpiła w pleszewskim kinie „Hel” przy pełnej sali

Wejściówki na koncert Martyny Jakubowicz w pleszewskim kinie rozeszły się w oka mgnieniu. Artystka wystąpiła przy pełnej sali. Zaprezentowała swoje największe przeboje: „W domach z betonu nie ma wolnej miłości” czy „Kiedy będę starą kobietą”. Nie zabrakło jednak także utworów żywiołowych oraz szalonych solówek muzyków występujących z piosenkarką: Łukasza Matuszyka na akordeonie, Pawła Mikosza na gita-rze basowej i Przemka Pacana na perkusji. Po ponad półtoragodzinnym, niezapomnianym koncercie Martyna Jakubowicz bez problemu dała się namówić na bisy. W holu kina można też było kupić jej płyty. Organizato-rem imprezy był Dom Kultury w Pleszewie.

(wan)

Fot.

E.A

nder

sz-W

anat

Fot.

Pim

p W

alk

Fot.

OK

L G

ołuc

hów

Fot.

ZSP

nr 3


9magazyn

I N F O R M A C J E

Koncert walentynkowy w wykonaniu Szymona Kusarka – woka-listy, autora i kompozytora odbył się w pleszewskim kinie „Hel” przy pełnej sali. Podczas występu artysta wykonywał polskie przeboje takich wyko-nawców jak: Andrzej Rosiewicz, Seweryn Krajewski, Marek Grechuta i wielu innych. Wszystkie utwory nawiązywały do święta zakochanych. Wykonawca wzruszał romantycznymi balladami, jak na przykład „Kochać - jak to łatwo powiedzieć”, ale też rozbawił publiczność przebojem Andrzeja Zauchy „Baby, ach te baby”. A wszystko to przeplatał anegdotami wzbudzającymi salwy śmiechu wśród pu-bliczności. Szymonowi Kusarce, absolwentowi wydziału piosenki Szkoły Muzycznej im. F.Chopina w Warszawie, uczniowi Bohdana Łazuki, w pleszewskim koncercie towarzyszył gitarzysta, aranżer i producent Sebastian Iwanowicz (na co dzień współpracujący m.in. z Haliną Frąckowiak), absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Estradowej na Akademii Muzycznej w Katowicach oraz finalista wielu ogólno-polskich i międzynarodowych festiwali gitarowych.

(wan)

Dzieci z Publicznego Przedszkola w Tursku razem ze swoja nauczycielką Anną Kościelniak podsumowały zajęcia o zawodzie kucharza. Maluchy przygotowały słodką niespodziankę. Był to deser mistrza przed-szkolaka. Wcześniej zrobione kolorowe galaretki dzieci pokroiły w kostkę, udekorowały bitą śmietaną i owocami. - I ja tam byłam, miodu nie piłam, ale deser jadłam - był wyśmienity – podkreśla Paulina Pietrzak, bibliote-karka w Tursku.

(abi)

TURSKO

GOŁUCHÓW

Jadły pyszny deser

Zdecydowała dogrywka

PLESZEW Romantycznie na walentynki

50 osób wzięło udział w gminnym turnieju wiedzy pożarniczej w Go-łuchowie. Tym razem gospodarzami konkursu była Ochotnicza Straż Pożarna w Bielawach. W turnieju wystartowali młodzi uczestnicy ze wszystkich jedno-stek Ochotniczych Straży Pożarnych z gminy Gołuchów. Młodzież została podzielona na trzy grupy wieko-we. Uczestnicy musieli rozwiązać testy. Po kilku minutach komisja w składzie: przewodniczący Jacek Dobrzyński oraz członkowie: Zenon Moczydłowski, Jacek Raniszewski, Waldemar Melerowicz, Krzysztof Gramala, Jerzy Anielski, Lidia Bo-gacz, Roman Winkowski i Marek

Garczarek zebrała wypełnione zesta-wy i sprawdzała odpowiedzi. Kiedy jury pracowało, młodzież została poczęstowana pączkami i herba-tą. O smakołyki zadbali strażacy z Bielaw wraz z miejscowym Kołem Gospodyń Wiejskich. W finale młodzież również rozwią-zywała test. O tym, który z uczest-ników zajmie I miejsce zadecydo-wała dogrywka. Zdobywcy miejsc I-IIII otrzymali nagrody, a pozostali finaliści drobne upominki. Wręczali je wójt Marek Zdunek, przewodni-czący rady Jan Sobczak oraz pre-zes zarządu gminnego OSP Lucjan Młodak.

(abi)

Szkoły podstawowe:I miejsce - Marta Paś z OSP w Kościelnej Wsi,II miejsce – Damian Walczak z OSP Bielawy,III miejsce – Piotr Dobrzyński z OSP Karsy.

Gimnazja:I miejsce – Dawid Worobiec z OSP Karsy,II miejsce – Weronika Nowicka z OSP Karsy,III miejsce – Wojciech Frątczak z OSP Gołuchów.

Szkoły ponadgimnazjalne:I miejsce – Jakub Garczarek z OSP Kuchary,II miejsce – Magdalena Worobiec z OSP Karsy,III miejsce – Michał Balcer z OSP Kuchary.

Testy od uczestni-ków turnieju odbie-rał m.in. sekretarz komisji Zenon Mo-czydłowski

O słodkie pączki dla młodzieży i gości zadbali gospodarze OSP Bielawy wraz z paniami z KGW

Trzecio i drugoklasiści stanęli na podium w Turnieju Piłkarskim Szkoły Podstawowej, jaki zorganizowano w „jedynce”

Fot.

A.P

rzes

pole

wsk

aFo

t. A

.Prz

espo

lew

ska

PLESZEW Zacięta rywalizacja

62 uczniów wzięło udział w Turnie-ju Piłkarskim Szkoły Podstawowej klas I-III, zorganizowanym w ZSP nr 1. Do zawodów zgłosiło się osiem dru-żyn. Zespoły zostały podzielone na 2 grupy. W turnieju uczestniczyły zarówno dziewczynki, jak i chłopcy. Jego organizatorem byli: UKS Jedyn-ka oraz Stowarzyszenie Pleszew XXI. Opiekę nad uczniami sprawowali nauczyciele: Przemysław Marciniak, Łukasz Ratajczyk, Jacek Wypuszcz oraz Jarosław Pinkowski. Nagrody najlepszym wręczał przewodniczący rady rodziców przy ZSP nr 1 - Paweł Bogacz. Dzieci otrzymały drobne upo-minki, a najlepsi dyplomy i medale. Specjalną nagrodę dostał uczeń klasy trzeciej Krzysztof Przodaszek, którego upór i zaangażowanie doprowadziły do tego, że turniej został zorganizo-wany. Patronat medialny nad imprezą sprawowało „Życie Pleszewa”.

(wan)

Wyniki końcowe:Miejsce I - klasa III a.Miejsce II - klasa III b.Miejsce III - klasa II a (chłopcy).Miejsce IV - klasa I a „Orły”.Miejsce V - klasa I b chłopcy.Miejsce VI - klasa II a dziewczęta.Miejsce VII - klasa I b (dziewczęta + chłopcy z II b).Miejsce VIII - klasa I a „Dzikie koty”.

Dzieci rywalizowały z pełnym zaangażo-waniem

Fot.

Mat

eusz

Ulb

rych

Fot.

Mat

eusz

Ulb

rych

Fot.

DK

Ple

szew

Szymon Kusarka - śpiew i Sebastian Iwanowicz - gitara wzruszyli pleszewską publiczność piosen-kami o miłości, ale też bawili dowcipamii aneg-dotami

Walentynkowy koncert w kinie „Hel” odbył się przy pełnej sali

Fot.

prze

dszk

ole

w T

ursk

u

Fot.

DK

Ple

szew

109 (113) 5 marca 2010



11magazynO G Ł O S Z E N I A

sprzeda¿

kupno

motoryzacyjne sprzedam

motoryzacyjne

GARAŻE ocynkowane. Producent, raty. Tel. 601/580-744.

(18B07)

Markowe nowe i używane kaloryfery, piece CO, podgrzewacze wody. Tel. 618/193-076, 500/200-478.

(796J07)

DREWNO KOMINKOWE I OPAŁOWE - pocięte, połupane, transport gratis. Tel. 0-510/514-737

(3749P08)

SUKNIE ŚLUBNE - sklep, komis, wypoży-czalnia, szycie na miarę, nowe od 250 zł. Krotoszyn, ul. Słowiańska 23, k. dawnego Pewexu. Tel. (62) 725-74-04.

(953K08)

Sprzedaż nowych i używanych OKIEN PLASTIKOWYCH, DRZWI WEJŚCIO-WYCH PCV oraz BRAM GARAŻOWYCH segmentowych. Jarocin, ul. Do Zdroju 23. Tel. 603/123-192.

(6757B09)

Sprzedam UŻYWANE MASZYNY ŚLUSAR-SKIE: POLERKA DWUSTRONNA, PIŁA TAŚMOWA DO METALU, FREZARKA UNIWERSALNA RECKERMANN Z WY-POSAŻENIEM Tel. 609/201-036. RÓW-NIEŻ REALIZACJA ZAMÓWIEŃ.

(7232B09)

Sprzedam MASZYNY STOLARSKIE, ŚLU-SARSKIE, WYPOSAŻENIE WARSZTATÓW SAMOCHODOWYCH I BLACHARSKICH. INNE MASZYNY I URZĄDZENIA. REALI-ZACJA ZAMÓWIEŃ. Tel. 609/201-036.

(7238B09)

SPRZEDAM UŻYWANE MASZYNY STO-LARSKIE: - OKLEINIARKI WĄSKICH PŁASZCZYZN Holz-Her - ZSZYWARKI FORNIRU Kuper 1150 i Kuper FWMINI - PRASA JEDNOPÓŁKOWA DO OKLEINO-WANIA 220x110 - PIŁA DO FORNIRU 3m, DOCISK PNEUMATYCZNY - FRE-ZARKI DOLNOWRZECIONOWE - PRASA RAMOWA DWUFUNKCYJNA do klejenia ram okiennych i drzwiowych oraz klejon-ki, długość 3 m, wysokość 2m - ODCIĄG 2-WORKOWY, 24 FILTRY - SZLIFIERKA SZEROKOTAŚMOWA OTT 1100 mm - PI-ŁOFREZARKA POPRZECZNA (KAPÓW-KA) Z OBROTNICĄ Tel. 609/201-036. RÓWNIEŻ REALIZACJA ZAMÓWIEŃ

(7682B09)

Sprzedam UŻYWANĄ BRAMĘ SEGMEN-TOWĄ, wysokość 4,20 m, szerokość 4,00 m, podnoszona elektrycznie. Tel. 609/201-036.

(7683B09)

Markowe, nowe i używane KALORYFERY, PIECE C.O., PODGRZEWACZE WODY. Tel. (61)819/30-76, 500/200-478.

(20B10)

Sprzedam ocynkowane konstrukcje na wiaty, magazyny itp. Tel. 600/584-867.

(79P10)

SPRZEDAŻ EKO-GROSZKU Z CZECH. Tel. 668/559-683.

(641P10)

Boazeria świerkowa, podłoga, podbitka od 14zł. Tel. 502/283-327.

(238J10)

Sprzedam monitory CRT: LG Flatron 19”, Hivision 17”, CTX 17”, LG Flatron 17”, Helo 17”. Tel. 511/864-631

(678P10)

Sprzedam kasę fi skalną , krajalnicę do mięsa (nowe), wagę elektroniczną, chło-dziarki do napojów, ladę chłodniczą, za-mrażarkę do lodów - oszkloną tanio. Tel. 604/883-084.

(703P10)

Okna PCV, grzejniki nowe i używane. RATY. Miejska Górka, ul. Paderewskiego 21, tel. 694/505-529.

(239R10)

Sprzedam betoniarkę. Przyczepkę ciągni-kową. Tel. 691/533-513.

(808P10)

Sprzedam MASZYNĘ DO LODÓW Carpi-giani.Tel. 601/689-061

(313J10)

OKAP KUCHENNY INOX typ WK-14, mo-del DKP 600M, wyd. 390 m3/h, rok uży-wany, 320 zł. Tel. 512/779-676.

(860P10)

Sprzedaż piasek, żwir, tłuczeń. Tel. (62)742-74-92.

(864P10)

Sprzedam WÓZKI dziecięce BLIŹNIACZE, głęboko - spacerowy i spacerowy. Mało uży-wane. Tel. 604/067-147.

(1248B10)

TARTAK- FAJGE- ZDUNY Usługi Ciesiel-skie, Dekarstwo, Krycie papą termozgrze-walną. Tel. 608/570-503.

(280K10)

Sprzedam kwiat fi kus szerokolistny - wy-soki, stary zegar wiszący. Tel. (62)742-65-91.

(881P10)

Sprzedam tanio używane w dobrym stanie: dwa kaloryfery stalowe, panelowe (dł. 3 m, wys. 40 cm, dł. 1 m, wys. 90 cm), scho-dy samonośne, kręte, samodzielny montaż (13 stopni). Tel. 668/365-325.

(891P10)

SIATKI OGRODZENIOWE - sprzedaż, montaż, akcesoria. Najwyższa jakość - najniższa cena. Tel. 693/067-660

(893P10)

TARTAK OFERUJE SPRZEDAŻ: drewna budowlanego i opałowego. Tel 0-606/362-308.

(900P10)

Sprzedam fotelik samochodowy MAXI COSI PRIORI, 9-18 kg, 3-punktowe pasy bezpieczeństwa z ochraniaczami (nieplą-czą się i nie skręcają), siedzenie ustawiane w czterech pozycjach, używany, stan bdb. Tel. 609/201-041.

(903P10)

Sprzedam pawilon z płyty obornickiej, ladę sklepową oraz regał. Tel. 604/883-084.

(911P10)

Sprzedam wózek dziecięcy Baby Active Jet, 3 funkcyjny: gondola, spacerówka, fo-telik samochodowy (model z 2009 r.) stan idealny, czerwony, 600 zł. Tel. 888/434-918.

(915P10)

Sprzedam STÓŁ DĘBOWY długość 130-210/85 i 6 KRZESEŁ na sprężynach, obicie szare jasne i ciemne. Tel. 509/082-772.

(1305B10)

Sprzedam bojler używany zachodni, 150 l, cena 450 zł. Tel. 889/711-523.

(931P10)

Sprzedam 2-letni, dwukolumnowy podno-śnik samochodowy. Tel. 513/177-336.

(933P10)

Sprzedam HUŚTAWKĘ dla dziecka. Tel. 691/949-461.

(1329B10)

Sprzedam KANAPĘ do spania 190 zł, MA-SZYNĘ do szycia 90 zł,. DRABINĘ drew-nianą 5,5 m, 80 zł. Tel. 603/705-271.

(1337B10)

Sprzedam wózek widłowy ”Balkancar” 1.6 t, sprawny technicznie. Tel. 602/668-092.

(955P10)

Sprzedam widlaki, ”Bułgar” 3.5 t, ”Clark” 2.5 t, ”Bułgar” elektryczny 2 t udźwi-gu. Agregat prądotwórczy 2.2 KW. Tel. (62)741-97-91, 602/702-456.

(963P10)

OPEL ZAFIRA 2001 r., 2.0 D, 7-osobowy, c.zamek, alumfelgi, klimatyzacja, el.szyby, zarejestrowany. Tel. 668/443-820.

(964P10)

Sprzedam nowy nieużywany WYPO-CZYNEK ze skóry 3-2-1, jasny beż. Tel. 604/396-146.

(1356B10)

Sprzedam dwa fotele, stan bdb., BUSA VW T3 1.6 D, przyczepkę rolniczą. Tel. 888/519-424.

(982P10)

SPRZEDAŻ MIAŁU WYSOKOKALORYCZ-NEGO W DOBREJ CENIE. Tel. 787/208-164.

(992P10)

ANTYKI, STAROCIE - skup, sprzedaż, renowacja. Piotr Pryczek. Zapraszamy do sklepu 10.00 - 18.00. Jarocin, ul. Wod-na 6, tel. (62)505-20-10 sklep, kom. 500/086-800.

(28B10)

Kupię KSIĄŻKI UŻYWANE. Dojazd, go-tówka. Tel. 509/675-586.

(45K10)

Kolekcjoner kupi stare monety. Tel. 601/738-532, [email protected]

(118R10)

Kupię KAŻDE ZBOŻE PASZOWE. Trans-port własny, gotówka. Tel. 695/104-758

(308J10)

SKUP ZŁOMU KOMPUTEROWEGO płyty, procesory, karty, komputery. Tel. 880/868-683.

(905P10)

TARTAK KUPI DREWNO: olcha, dąb, je-sion, sosna. Minimalna ilość 10 m3. Tel. 606/387-567.

(946P10)

Kupię PUSTE ULE. Tel. (62)747-76-83 w godz. 16.00 - 18.00

(361J10)

AUTO - GAZ KRZYSZTOF KWAŚNIEW-SKI montaż, naprawa, raty. sekwencyjny wtrysk gazu BRC już od 2400 zł. Uwa-ga! Zmiana siedziby fi rmy na Jarocin ul. Powstańców Wlkp. (dawna Fabryka Me-bli). Tel. (62) 749-61-93, 605/277-156, 608/79-79-80.

(9201B08)

AUTO-GAZ - montaż instalacji gazowych. Jarocin, ul. Ceglana 1, tel. (62) 747-90-88, 604/252-277, 601/842-364.

(9202B08)

POŻYCZKI HIPOTECZNE NA ZAKUP SA-MOCHODU - przyjdź lub zadzwoń. ING Bank Śląski S.A., tel. (62)747-75-29, ul. Wrocławska 22, Jarocin

(349J10)

AKREDYTY SAMOCHODOWE - z ko-misu, od znajomego, z zagranicy. Każ-da forma zakupu.Bez pośredników. Tel. (62)747-61-05

(285J10)

AUDI 80 B3 benzyna, gaz, 1.300 zł. Tel. 669/834-490.

(1349B10)

AUDI A3 1.6 benzyna, 99r., klimatronik. Tel. 605/049-482.

(1354B10)

BMW 316 1.6 benzyna, 1991 r., 4.300 zł cena do negocjacji. Tel. 665/292-755

(359J10)

CHRYSLER VOYAGER 2.4 benzyna, fi o-letowy, 97 r., pełna elektryka, 7-osobo-wy, 9.800 zł lub zamiana. Tel. 793/341-414.

(1383B10)

CITROEN C3 2003r., 1.1 benzyna, sa-lonowy, kolor niebieski. Tel. 603/342-022.

(307K10)

CITROEN C3 2006r., 1.1 benzyna, czar-ny. Tel. 888/594-647.

(1324B10)

DAEWOO NUBIRA 1998r., stan bdb, cena 4.000,-zł. Tel. 787/283-053.

(275K10)

DAIHATSU CHARADE 1.3, 1995 rok, 90 KM, od kobiety, kolor granatowy, szyberdach, bez zastrzeżeń, 3 tyś zł. do uzgodnienia. Tel. 697/711-044

(399J10)

FIAT 126 p., AUDI 100 - 83 r., 1.8 ben-zyna, GOLF II, WSK 125, 175, KOMAR, DZIK, ROMET 1249, HONDA VF750, DNIEPR z koszem. Tel. 691/230-306.

(1386B10)

FIAT 126 p. - 99 r. Tel. 785/469-055. (1370B10)

FIAT 126p, 1999 r., stan db. Tel. 787/387-419.

(957P10)

Fiat CC 700 srebrny, stan bardzo dobry, cena 1.200 zł. Tel. 724/315-441.

(295R10)

FIAT DUCATO skrzyniowy 2,8 JTD, 2000 r., cena 16.000 zł. Tel. 599/241-553.

(1391B10)

FIAT FIORINO, 94 r., poj 1.4. Tel. 605/377-921

(608G10)

FIAT MAREA Combi, 1.9 JTD, 2001 r., ABS, poduszki, klima, wspomaganie. Tel. 667/019-878

(659G10)

FIAT PUNTO 1996 r., 1.1, stan bdb. Tel. 604/512-995 lub (62)741-67-72.

(975P10)

FIAT PUNTO 1.1 - 96/97 r., stan dobry, ok. 3.800 zł. Tel. 691/080-478.

(1402B10)

FIAT PUNTO, 1.2, 97 r., czarny metalik, zarejestrowany, 5 drzwi, wspomaganie, alumfelgi, el.szyby, airbag, 6.300 zł do uzgodnienia. Tel. 503/867-017.

(969P10)

FIAT PUNTO, 2003 r., nowy model, przebieg 75 tys. km, 1.2 motor, 13.900 zł do uzgodnienia. Tel. 502/077-870.

(926P10)

FIAT SEICENTO 1.1 - 2000 r., biały, wsp. kier., airbag, ABS, radio, sprowa-dzony, po opłatach. Cena do uzgonienia 5.500 zł. Tel. (60)384-19-85.

(1409B10)

FIAT SIENA 1600 cm3 z gazem, 99r., książ-ka serwisowa, cena do uzgodnienia. Tel. 669/590-056.

(1365B10)

FIAT SIENA 1998 r., SKODA FELICIA 1995 r., ROVER 1998 r. Tel. 693/567-720.

(962P10)

FIAT SIENA, 1.4, + gaz, 97 r., czerwony, 4.900 zł. Tel. 784/080-497.

(942P10)

FIAT UNO 1996 r., stan bdb., 2.100 do uzgodnienia. DAEWOO TICO 1998 r., zie-lony metalik, stan bdb., 2.400 do uzgodnie-nia. Tel. 601/872-557.

(936P10)

FORD ESCORT Kombi, 1.8 D, 95 r., stan bdb, 3.800 zł. Tel. 793/402-396

(959P10)

FORD ESCORT 1.6 + gaz, 91 r. Tel. 669/895-985.

(1379B10)

FORD ESCORT 1.4 benzyna + gaz, 91 r., pełna dokumentacja, cena 2.500 zł. Tel. 697/529-111.

(1411B10)

FORD FIESTA 1998 r., 5-drzwi, stan bdb., VW POLO CLASIC 1997 r., stan bdb., za-rejestrowany. PEUGEOT 206, 1999 r. Tel. 503/428-339, 782/166-375.

(935P10)

FORD FOCUS 1,8 TDI 200 r. Tel.695/995-231

(603G10)

FORD FOCUS kombi, 1.8 TDCI, 115 KM, 2003r., przebieg 130 tys. km, srebrny me-talik, bogate wyposażenie, 17.400 zł. Tel. 505/099-589.

(1327B10)

FORD MONDEO 99r., 2000 cm3, wersja GHIA, książka serwisowa, cena do uzgod-nienia + opony zimowe. Tel. 609/499-954.

(1366B10)

FORD MONDEO kombi, 1.8 16 V, 1997, 210 tys. km., niebieski metalik, klima, elektr., szyber, 2 komp. opon, alu. Tel. 513/231-514.

(1290B10)

HONDA CIVIC - SEDAN 1998r., 1.4 is, srebrny metalik, wspomaganie, pp, elektry-ka. Tel. 502/679-807.

(288K10)

MAZDA 323 16V 91 r., zielona butelka, stan dobry, szyberdach. Tel. 662/508-215.

(1277B10)

MAZDA XEDOS 2.0 V6 144 KM, 1999r., najbogatsza wersja. OKAZJA! Tel. 724/836-774.

(1262B10)

MERCEDES 190 benzyna, gaz, OPEL COR-SA 91r., benzyna, gaz, FIAT CC 900 gaz, PRZYCZEPKA samochodowa zarejestrowa-na. Tel. 782/257-424.

(1350B10)

MERCEDES 209 D średni, rok produkcji 1986, pojemność 3000 Diesel, po remon-cie blachy. Tel. 0-603/346-716

(626G10)

MITSUBISHI SPACE STAR 1.8 GDi, salon, 2000 r., bogata wersja, klimatyzacja. Tel. 508/054-173

(396J10)

NISSAN MICRA 2000r., 1.3, 5-drzwio-wy, bogato wyposażony, stan bdb. Tel. 696/319-223.

(277K10)

OPEL ASTRA rok 2000, poj. 1.6, peł-na wersja. VW GOLF III rok 1995. Tel. 668/366-817

(402J10)

OPEL ASTRA 1.6 16 V Sedan - 97/98 r., OPEL VECTRA 2.0 TDI - 99/00 r. Tel. 607/542-959.

(1367B10)

OPEL ASTRA Combi, 1997 r., gaz, kli-ma, wspomaganie, ABS, central + pilot, welur, hak. Tel. 667/597-996

(654G10)

OPEL CORSA B 1.7 D, silnik isuzu, 99 r., 5 drzwi, zarejestrowany, 8.700 zł. Tel. 668/228-831.

(1311B10)

OPEL CORSA C 2002 r., 1.0, ABS, 4 p.p., el. szyberdach, wspomaganie kie-rownicy, c.z., radio CD sterowane w kie-rownicy. Tel. 607/556-850.

(1319B10)

OPEL OMEGA Sedan 2,5 TD, 95 r., stan bardzo dobry. Tel. 606/117-803.

(1382B10)

OPEL VECTRA KOMBI rok 1997, 162 tyś. km, 1.6 16V, sprowadzony, do opłat, 6.100 zł do uzg. Tel. 514/150-498

(374J10)

OPEL VECTRA, 1.8 i, 1991 r., 1.800 zł. Tel. 668/566-964.

(923P10)

OPEL ZAFIRA, 2.0 DTI, 2002 r., gra-natowy metalik, zarejestrowany, bogate wyposażenie, 7 osobowy, 18.500 zł do uzgodnienia. Tel. 502/910-264.

(970P10)

PEUGEOT 106, 1994 r., 1.0, cena do uzgodnienia, stan bdb., użytkownik kobie-ta. Tel. 694/320-917.

(956P10)

PEUGEOT 206 2005r., poj. 1.4, klima-tyzacja, ABS, 5-drzwiowy, 2 x airbag, el. szyby. Tel. 502-408-723.

(314K10)

PEUGEOT 405 1.9 D, 94r., diesel kombi. Tel. 601/741-815 po 15.00.

(1103B10)

PEUGEOT 407 SW 2.0 HDI, kombi, 2005 r., szary metalik, solarny dach, zare-jestrowany w Polsce, cena 32.900 zł. Tel. 506/080-218.

(1255B10)

RENAULT 19 95 r, za gazem, czerwony, bogata wersja. PILNIE. Tel. 782/677-659.

(1414B10)

RENAULT 19, 1995 r., roczna instala-cja gazowa, 5-drzwiowy, stan bdb. Tel. 781/910-555

(375J10)

RENAULT 19 - 94 r., 1.8 + gaz, alufelgi, stan dobry. Polecam! Tel. 608/193-099.

(1412B10)

RENAULT LAGUNA, 2.0 + gaz, 95 r., śliwka metalik, zarejestrowany, klimaty-zacja, bogato wyposażona, 6.300 zł do uzgodnienia. Tel. 502/910-264.

(968P10)

RENAULT MEGANE CLASIC 1999 r., 1.6, niebieski metalik, bogato wyposażo-ny, sprowadzony, 6.900 zł. Tel. 601/495-676.

(953P10)

RENAULT MEGANE COUPE 1.6, 1997 r., żółty, alumfelgi 16, stan bdb. Tel. 501/477-627.

(961P10)

RENAULT MEGANE CLASSIC 1.9 DCI, rok 2001, srebrny metalic. Tel. 695/340-615

(392J10)

RENAULT MEGANE 1.6 + LPG, 98 rok, stan bardzo dobry, bezwypadkowy, I wła-ściciel w kraju. Tel. 506/479-625

(354J10)

129 (113) 5 marca 2010

www.zycie-pleszewa.plmagazyn O G Ł O S Z E N I A

DO WYNAJĘCIA MIESZKANIE

2- pokojowe,z kuchniąi łazienką

w Pleszewie

Tel. 660-583-883

motoryzacyjne kupiê

motoryzacyjne ró¿ne

nieruchomoœci

nieruchomoœcioddam w najem

RENAULT MEGANE 1999r., 85 tys. km, serwisowana, zarejestrowana, kolor oliwka, stan bdb. Tel. 604/396-146.

(1358B10)

RENAULT RAPID. Tel. 721/728-354 (655G10)

RENAULT SCENIC poj. 1.6, rok 2004, auto-mat. Tel. 517/303-762

(390J10)

ROVER 214 98r., gaz, 5 drzwi. Tel. 661/873-681.

(1303B10)

SCENIC, 2.0, 99 r., nowy model. SCENIC, 2.0, 98 r. FOCUS, 1.6, 16 V, 99 r. ROVER 25, 1.6, 2000 r. VW GOLF IV, 98 r. PUN-TO, 1.1, 96 r. VW GOLF III, 1.4, 92r. FIAT CC 1997 r. Tel. 502/411-825.

(967P10)

SEAT CORDOBA 2007r. 1.4TDI 5-drzwi, pełne wyposażenie, klimatyzacja, po opła-tach. Tel. 502-408-723.

(315K10)

SEAT IBIZA, 1.3, 94 r., (nowy model), czer-wony, 5 drzwi, zarejestrowany, 3.900 zł do uzgodnienia. Tel. 506/530-767.

(925P10)

SEAT LEON 2003r., 1.9 TDI, 110 KM, nie-bieski, klima, ABS, 80.000 km, książki ser-wisowe, stan bdb. Tel. 603/165-336.

(299K10)

SEICENTO 900 2001 r., zielony, 5.800 zł. RENAULT LAGUNA 2.0, 1996 r.,wspoma-ganie, 3.500 zł. Tel. 660/723-217.

(989P10)

SKODA OCTAVIA II Kombi, 1.9 TDI, z Nie-miec, pełna dokumentacja, dobre wyposaże-nie, stan idealny, serwisowany, po opłatach, 39.900 zł. Tel. 606/387-567.

(947P10)

SKUTER 50 oraz SIMSON 2005 r. Tel. (62)741-82-54.

(884P10)

SKUTER Keeway Hurriceane stan bdb, cena 1.800,-zł. do uzgodnienia. Tel. 793/928-112.

(316K10)

SUZUKI SWIFT 1.6 + gaz, sedan, SZCZE-NIAKI SYBERIAN HASKI. Tel. 724/487-283.

(1348B10)

TOYOTA CELICA 96r., 1.6, 16V + gaz, stan dobry, 4.800 zł. Tel. 508/321-085.

(1360B10)

VOLVO S40 1.8 16 V - skóra, klima, elek-tryka, po tuningu optycznym. Tel. 697/498-468.

(1401B10)

VW GOLF III 1993 r., 1.9 TD, c.zamek, alu-felgi 15, zarejestrowany. Tel. 504/030-976.

(892P10)

VW GOLF III, 1.9 TDI, 93 r., 3 drzwi, cena do uzgodnienia. Tel. 503/867-046.

(949P10)

VW GOLF III, 1.9 TDI, 94 r., zarejestrowany, 3 drzwi, 5.800 zł. Tel. 667/237-645.

(945P10)

VW GOLF III, 95 r., 1.6, zarejestrowany, 5 drzwi, bogate wyposażenie, cena do uzgod-nienia. Tel. 512/596-566.

(924P10)

VW GOLF II 1.6 D - 90 r., + opony zimowe, cena 2.300 zł do negocjacji. Tel. 692/712-135.

(1406B10)

VW GOLF IV 2001 r., 1.9 SDI, 3-drzwi, czar-ny, stan bdb. Tel. 602/365-561.

(974P10)

VW GOLF 2000r., 1.9 TDI, 115 KM, 5-drzwi, wersja echition. Tel. 663/730-154.

(300K10)

VW GOLF V, 2004 r., 1.9, TDI. Tel. 695/969-573

(650G10)

VW GOLF IV poj. 1.6, 1999r., sprowa-dzony, srebrny, 3-drzwiowy, centralny zamek, 4 x air bag, wspomaganie, el. szyby, el. lusterka, komplet kluczyków, 104 tys. km, książka serwisowa, serwi-sowany, radio, szyberdach, alum felgi, stan bdb. Tel. 604/396-146.

(1357B10)

VW JETTA, 87 r., 1.8 + gaz, 1.100 zł. PEUGEOT 106, 93 r., 1.1, 2.100 zł. FIAT SEICENTO 900, 2001 r., 5.800 zł. Tel. 887/088-457.

(965P10)

VW KOMBI III 5.800 zł, 94 r., 1.8 gaz. Tel. 665/155-530. FIAT PUNTO - 95 r., 1.1, 4.800 zł. Tel. 665/155-530.

(1398B10)

VW P4 2,4 D - 94 r., skrzynia 3.20/2.00m, ład. 1.4025 kg, 3-osobo-wy, hak, czerwony, zarejestrowany. Tel. 511/289-666.

(1389B10)

VW PASSAT 1.9 TDI, srebrny meta-lic, kombi, klima, ABS, tempomat. Tel. 695/869-673

(388J10)

VW T-4 (9-osobowy) niemieckiego Czerwonego Krzyża - serwisowany, 1.9 TDI, 99 r., VW LUPO 1.4 TDI - 2000 r., zarejestrowany. OKAZJA!! Tel. 601/932-422.

(1387B10)

Sprzedam MOTOROWER ROMET CRS 2007 r., (duże enduro). Tel. 504/500-716.

(1419B10)

AUTA DO KASACJI - kupię każde. Od-sprzedaż części samochodowych. Tel. 603/810-195.

(793J07)

JEDYNA KASACJA SAMOCHODÓW W JAROCINIE. Płacimy gotówką. Odbiór własnym transportem, ul. Ceglana 1, tel. (62) 505-41-52

(305J10)

KUPIĘ KAŻDE AUTO poniżej ceny gieł-dowej, uszkodzone lub do remontu oraz na wyzłomowaniu. Tel. 791/596-767.

(1318B10)

Kupię każde auto. Tel. 721/388-821. (980P10)

SKUP AUT za gotówkę, mogą być do remontu lub kasacji. Tel. 796/604-468.

(1404B10)

SKUPUJĘ SAMOCHODY UŻYWA-NE i kupię używane katalizatory. Tel. 503/193-487.

(1408B10)

ZŁOMOWANIE POJAZDÓW na korzyst-nych wrunkach. Wydawanie zaświad-czeń o kasacji. Sprzedaż części używa-nych. WIMAR - PIERUCHY. Tel. (62) 741-67-16, 509/699-990.

(189P10)

Kupię każdego Fiata Punto, Seicento, Astra I i II, Corsa, Vectra B, VW Golf III i IV, Polo, Honda Civic, Ford, Renault i inne. Także do remontu. Tel. 513/087-703.

(971P10)

AKUMULATORY używane, zachodnie, z gwarancją (osobowe, ciężarowe, rolni-cze). Tel. 661/811-116.

(1286B10)

Sprzedam CZĘŚCI DO CC 700/900, Omega B Kombi, Corsa B, 5 drzwi. Tel. 793/206-914.

(1373B10)

Sprzedam części OPLA ASTRY I, części do RENAULT CLIO, FELGI aluminiowe z Oponami 14. Tel. 607/891-083.

(1374B10)

Sprzedam MONTOWNICĘ DO KÓŁ HOFMANN rok 2000, PODNOŚNIK DWUKOLUMNOWY CONSUL 2000 kg, MONTOWNICĘ HYDRAULICZNĄ DO KÓŁ CIĘŻAROWYCH COLLMANN. Tel. 609/201-036. RÓWNIEŻ REALIZACJA ZAMÓWIEŃ.

(7237B09)

AGENCJA OBSŁUGI NIERUCHOMOŚCI Jarocin, ul. Wolności 4/6, tel. (62) 747-90-81.

(2734B07)

SPRZEDAM DOM blisko Jarocina przy lesie, na działce 82 a, cena 450 tys. zł. Tel. 695/920-506.

(5688B08)

Sprzedam magazyn, warszat, halę 664 m2, na działce 2272 m2 (z kanalizacją, ogrzewaniem, instalacją p-poż.” wen-tylacją, zapleczem socjalnym i parkin-giem), przy trasie krajowej Poznań-Ka-towice. Oddany do użytku w 2006 r. Tel. 601/226-557, [email protected]

(4830P08)

Sprzedam MIESZKANIE 78 m2, dwupo-ziomowe, nowe, stan deweloperski, Ja-rocin. Tel. 509/842-993, 509/842-996

(73J10)

Sprzedam mieszkanie, 4 pokoje, ul. Reja 4/10. Tel. (62)742-13-91.

(663P10)

Sprzedam dom w Pleszewie przy ul. Grunwaldzkiej, 240 m2. Tel. 508/019-432.

(689P10)

Kupię działkę w Pleszewie ok. 1000 m2. Tel. 601/758-826.

(722P10)

Sprzedam działkę w Pleszewie 2600 m2 oraz działkę 5400 m2 z warunkami zabudo-wy. Tel. 607/315-040, 502/512-343.

(763P10)

PILNIE! Sprzedam dom parterowy w Ple-szewie. Tel. 604/560-312.

(778P10)

Sprzedam DOM w Ostrowie Wlkp. 160 m2 , w zabudowie bliźniaczej, c. 360 tys. zł. Tel. 512/312-805.

(237K10)

Sprzedam dom + garaż w stanie surowym w Choczu. Tel. 602/500-509.

(798P10)

Kupię LOKAL HANDLOWY w centrum Ja-rocina, Pleszewa, Rawicza, Krotoszyna. Tel. 607/627-986.

(1089B10)

Sprzedam MIESZKANIE w Pleszewie 39m2 + garaż. Tel. 691/098-176 po 16.00.

(1125B10)

Sprzedam DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ o pow. 1,30 ha w gminie Żerków przy drodze Żer-ków- Dobieszczyzna. Tel. 785/992-126.

(1193B10)

Sprzedam DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ 6300 m2, 2 kilometry od Żerkowa. Tel. 505/320-042.

(334J10)

Sprzedam dom dwurodzinny po remoncie z wyposażeniem. Karminek. www.interhouse-nieruchomosci.pl. Tel. 0-504/270-705.

(846P10)

Sprzedam działkę budowlaną 1.200 m, Suchorzew (prąd, woda). www.interhouse-nieruchomosci.pl. Tel. 0-504/270-705.

(847P10)

OKAZJA Sprzedam dom 80 m2 + pod-dasze, działka 1.200 m. Dobra Nadzieja. www.interhouse-nieruchomosci.pl. Tel. 0-504/270-705.

(848P10)

Kalisz. Sprzedam 34,7 m2 z dużym balko-nem, nowe. Tel. 781/073-644.

(850P10)

Sprzedam dom jednorodzinny, częściowo wyremontowany, działka wielkości 853 m2, przy ul.Słonecznej w Pleszewie. Tel. 500/600-656.

(851P10)

Sprzedam POLE z przeznaczeniem na DZIAŁKI BUDOWLANE. PILNE. Tel. 516/314-738.

(1231B10)

Sprzedam działkę przy trasie Pleszew-Ostrów (IDEALNA NA KOMIS). Tel. 515/093-106.

(859P10)

Sprzedam dom, Pleszew, ul. Kossaka 20. Tel. 62 741-66-90

(861P10)

Sprzedam działkę budowlaną 1570 m2, w pobliżu ul. Marszewskiej. Tel. 602/608-920

(867P10)

Sprzedam mieszkanie 56 m2, Rawicz. Tel. 503/076-699.

(282R10)

Sprzedam działkę budowlaną Gołuchów ul. Zachodnia. Tel. 602/364-438.

(902P10)

Sprzedam działkę budowlaną 1213 m2, okolice Pleszewa. Tel. 600/553-287.

(907P10)

Sprzedam działkę budowlaną 1200 m, poza miastem. Tel. 515/653-163.

(912P10)

Sprzedam mieszkanie własnościowe, bez-czynszowe, 50 m2, w centrum Pleszewa, cena 90.000 zł. Tel. 886/507-501.

(921P10)

Sprzedam kamienicę w centrum Pleszewa. Tel. 693/106-246.

(930P10)

Sprzedam DOM jednorodzinny z budynkiem gospodarczym i ogrodem, 1.250 m2 w Wi-taszycach w rozliczeniu może być mniejsze mieszkanie w bloku. Cena do negocjacji. Tel. 513/311-895.

(1314B10)

Sprzedam mieszkanie o pow. 80,10 m2 z działką o pow. 385 m2, 120.000 zł do uzgodnienia. Tel. 609/139-243.

(934P10)

KREDYTY I POŻYCZKI HIPOTECZNE ING Bank Śląski S.A., 0 % prowizji przy podpisa-niu wniosku do 15 kwietnia. Tel. (62)747-75-29, ul. Wrocławska 22, Jarocin

(350J10)

Sprzedam dom wraz z 2,5 ha ziemi, okolice Pleszewa. Tel. 788/384-471.

(952P10)

Sprzedam MIESZKANIE 47,5 m2 dwa poko-je w Jarocinie. Tel. 883/593-252

(360J10)

Sprzedam DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ w Jaro-cinie, osiedle Bogusław, doprowadzone me-dia. Tel. (62)740-67-41 po 20.00.

(1345B10)

Sprzedam w Jarocinie DOM 130 m2 z zabu-dowaniami gospodarczymi na działce 850 m2. Tel. 609/499-954

(382J10)

Sprzedam lub zamienię MIESZKANIE 37 m2 - III p. na PARTER lub I PIĘTRO w Jaro-cinie. Tel. 669/590-056

(383J10)

Poszukujemy działek mieszkań i domów na sprzedaż Pleszew i okolice. interhouse-nie-ruchomości. Tel. 0-504/270-705.

(983P10)

OKAZJA! Sprzedam mieszkanie 3-pokojo-we, cegła, 2.100 zł/m2 www.interhouse-nie-ruchomosci.pl. Tel. 504/270-705.

(984P10)

Sprzedam nowy dom parterowy 100 m2 + garaż. Pleszew, www.interhouse-nierucho-mosci.pl. Tel. 504/270-705.

(985P10)

Sprzedam atrakcyjny dom w Broniszewi-cach, hale produkcyjne, grunt rolny i prze-mysłowy. www.interhouse-nieruchomosci.pl. Tel. 0-504/270-705.

(986P10)

Sprzedam atrakcyjny dom w Żegocinie, działka 2.600 m + budynki gospodarcze. www.interhouse-nieruchomosci.pl. Tel. 0-504/270-705.

(987P10)

Sprzedam działkę budowlaną z możliwością działalności przemysłowej, 6.800 m2 w Bro-niszewicach. www.interhouse-nieruchomo-sci.pl. Tel. 0-504/270-705.

(988P10)

Wynajmę mieszkanie o pow. 34 m2 na par-terze w bloku. Tel. 664/482-235.

(757P10)

POMIESZCZENIE HANDLOWO - BIUROWE na I piętrze: 68m2 i KOMPLEKSY BIUROWE na II piętrze: 35m2, 50m2, 33m2 Jarocin, ul. Śródmiejska 14. Tel. 693/247-700.

(1050B10)

LOKALE do wynajęcia w Krotoszynie, ul. Rawicka-Kołłątaja ( obok Urzędu Miasta). Parter, piętro o powierzchni 50-150 m2. Tel. 605/094-527.

(238K10)

Wynajmę salon fryzjerski, ogrzewanie, kli-matyzacja. Tel. 604/237-194.

(784P10)

Do wynajęcia LOKAL HANDLOWY w Górze Śląskiej w Rynku, dobra lokalizacja, 63m2. Tel. 607/627-986.

(1090B10)

Posiadam POMIESZCZENIE do wynajęcia. Tel. 601/689-061

(314J10)

Do wynajęcia lokal na działalność o pow. 80 m2 w centrum miasta. Tel. 600/191-876.

(858P10)

Do wydzierżawienia działka o pow. 1.600 m2 (+garaż i kontener) na dziłalność w Ple-szewie ul. Sporna 1. Tel. 606/975-658, 888/280-806.

(868P10)

Mieszkanie do wynajęcia 44 m2 w centrum Pleszewa. Tel. 608/311-817.

(882P10)



rolnicze

nieruchomoœciposzukujê do wynajêcia

HALA500m2

DO WYDZIERŻAWIENIA

Tel. 605/081-005

w centrum Pleszewa

Do wynajęcia lokale ok. 25 i 15 m2 na działalność gospodarczą I piętro w Ple-szewie ul. Sienkiewicza 14. Tel. 504/104-432.

(909P10)

Do wynajęcia lokal na działalność handlo-wą lub usługową w centrum Gostynia. Tel. 604/343-742

(621G10)

Wynajmę mieszkanie 54 m2, piece. Tel. 696/746-175, 728/376-096.

(928P10)

Oddam w najem lokal handlowy o po-wierzchni 16 m2 w pasażu w centrum Ple-szewa. Tel. 509/987-817.

(937P10)

MIESZKANIE 3 pokoje i kuchnia, piętro domu w Centrum Jarocina oddam w wyna-jem. Tel. 602 33 44 80

(1320B10)

Oddam w najem lokal na działalność go-spodarczą w centrum Pleszewa, metraż do uzgodnienia. Tel. 602/661-058.

(951P10)

Wynajmę POMIESZCZENIE magazynowo-biurowo-produkcyjne 300 m2. Plac utwar-dzony. Tel. 509/360-077

(373J10)

Do wynajęcia LOKAL/SKLEP z wyposa-żeniem o powierzchni 52 m2 + zaplecze w centrum Koźmina Wlkp.. Tel. 608/827-255.

(308K10)

Mieszkanie 3 pokoje i kuchnia, piętro domu w Centrum Jarocina oddam w wyna-jem. Tel. 602/334-480.

(386J10)

LOKAL usługowy 80 m2 w Centrum Jaroci-na oddam w wynajem. Tel. 602/334-480.

(387J10)

Mieszkanie do wynajęcia lub na działal-ność gospodarczą o pow. 30 m2 w Plesze-wie. Tel. 660/176-592.

(993P10)

Poszukuję lokalu do wynajęcia w samym centrum Gostynia i Pleszewa. Tel.511/275-084

(489G10)

Poszukuję kawalerki do wynajęcia w Ple-szewie, od kwietnia, w przystępnej cenie. Tel. 781/703-735.

(920P10)

Sprzedam AGREGAT uprawowy Bomet. Tel. 695/794-025, (61)286-37-19.

(1341B10)

Sprzedam: CIELĘTA BYCZKI i JAŁÓWECZ-KI również mięsne. Tel. 607/503-523.

(84K09)

RZEŹNIA KUPUJE MACIORY cena 2,40 + vat. Odbiór nawet 1sztuki, gotówka lub przelew 1 dzień. Tel. 698/966-492 .

(4718B09)

SKUP MACIOR (2.55zł/kg) I KNURÓW (2,00zł/kg), płatne gotówką lub przelewem. Tel. 782/143-937, 669/515-286.

(195B10)

JAŁÓWKI hodowlane i użytkowe cielne KU-PIĘ. Tel. (61) 438-83-81, 604/997-431.

(41K10)

Kupię JAŁOWICE wysoko cielne. Tel. (61) 437-75-27, 0-602/731-229

(117J10)

Skup świń, macior, knurów oraz bydła rzeź-nego, płatne gotówką lub przelewem. Tel. 880/203-189

(243G10)

Sprzedaż ZBÓŻ Z TRANSPORTEM. Tel. 601/448-552.

(555B10)

EuroINEX sprzedaż PROSIĄT I WARCHLA-KÓW HOLENDERSKICH, DUŃSKICH I NIEMIECKICH. Tel. 602/608-096.

(573B10)

SKUP BYDŁA I TRZODY CHLEWNEJ KRAUSE, również skup sztuk wypadko-wych. Tel. 602/608-096.

(574B10)

Kupię bydło rzeźne krowy (do 3.70), byki (HF do 5.50, MM do 5.90), jałówki (do 4.70), płatność gotówką lub przelew 1 dzień, jałówki powyżej 6 miesięcy cielności. Tel. 508/223-035, (65) 575-18-48

(306G10)

Sprzedam ZETOR 12145, 90r., PŁUG Kuhn 4-skibowyobrotowy; AGREGAT upra-wowo - siewny 3m; CIĄGNIK Case, 140 KM, 2007r., GRUBER kverneland. Tel. 601/738-537.

(638B10)

KWALIFIKATY jęczmień EUNOVA, pszeni-ca BRAWURA, owies BRETON. Strzydzew. Tel. 501/395-601, 606/949-390.

(646P10)

DDGS - podestylacyjny susz kukurydziany. Śruta sojowa. Tel. 695/927-126

(467G10)

Skup krów, byków, jałówek. Skup na ubój z konieczności. Gotówka lub przelew. Tel. 664/499-683

(479G10)

NASIONA warzyw: holenderskie, polskie - Hurtownia Rolno-Ogrodnicza PAKOS Ko-ścielna Wieś tel.695/989-864

(224K10)

Sprzedam ziemię 1,3442 ha + 0,5500 ha łąki, przy trasie Chocz-Pleszew. Tel. 697/840-626.

(762P10)

Sprzedam siano 4 zł/kostka. Tel. 508/319-736.

(769P10)

Sprzedam ziemniaki jadalne ”Wineta”. Tel. (62)741-73-92.

(774P10)

NOWE MASZYNY ROLNICZE w konkuren-cyjnych cenach: kosiarka rotacyjna (1.65), opryskiwacze, rozsiewacze do nawozu (le-jek). Zadzwoń: (62)741-12-92. Promocja opryskiwacz 400 l, RSM 12 m, stabilizacja, 2.200 zł.

(775P10)

Sprzedaż byczków czarno-białych od 40-60 kg CB, mięsne. Tel. 609/015-623.

(776P10)

Sprzedam ziemniaki jadalne, sadzenia-ki DENAR, mieszankę zbożową. Tel. 697/368-971.

(781P10)

Sprzedaż, produkcja automatów pa-szowych 1,2,3,4 - stanowiskowe. Tel. 728/317-609.

(783P10)

Ciągnik LTZ 2000 r.oraz 360-3P, rozrzut-nik, ładowacz, siano. Tel. (62) 741-52-84.

(789P10)

Kupię 1 hektar ziemi w Tursku lub okoli-cach. Tel. 605-081-005

(804P10)

Sprzedam 2 ha ziemi w Kaźmierce Nowej. Tel. 603/903-976.

(822P10)

Sprzedam pszenżyto ok. 20 ton. Tel. 509/201-371, (62)741-48-40 dzwonić do godz. 10.00.

(828P10)

Sprzedam byczki rasy MM od 50 do 200 kg. Tel. 698/660-277.

(829P10)

Kupię bydło rzeźne krowy (do 3.60), byki (HF do 5.00, MM do 5.40), jałówki (do 4.60), płatność gotówką lub przelew 1 dzień, jałówki od 2 do 8 miesięcy cielności. Tel. 508/223-035, (65) 575-18-48

(595G10)

USŁUGI- BECZKOWOZEM 8.500 l, SIEW kukurydzy- sześciorzędowy, OWIJANIE owijarką samozaładowczą, PRASOWANIE bel. Tel. 603-112-583.

(272K10)

Sprzedam klacz maści gniadej rasy wielko-polskiej cena do uzgodnienia. Tel. 668/541-762.

(855P10)

PRASĘ ROLUJĄCĄ Sipma Z-270 93 r., stan bdb cena 10.900 zł, BECZKOWÓZ ocynko-wany 3000 l, niemiecki, stan bdb, 5.900 zł, AGREGAT bierny 3,20 m, na bronie. Tel. 505/149-082, Zagórów.

(1235B10)

Sprzedam JAŁÓWKĘ, wycielenie na 28 ma-rzec. Tel. (62)740-02-26.

(1237B10)

Sprzedam PRASĘ do słomy Krone KR-125 1996r., garażowana, stan bdb. Tel. 608/021-064.

(273K10)

Sprzedam chwytak i widły do balotów, wy-konuję również inne maszyny rolnicze. Tel. 661/882-951

(601G10)

Sprzedam kukurydzę paszową i pszenicę jakościową. Tel. 503/033-977.

(865P10)

Sprzedam ziemniaki paszowe i marchew jadalną. Tel. 503/004-024.

(866P10)

Sprzedam C360 rok produkcji 1980. Tel. 667/717-315 po godz 18.00.

(1243B10)

Sprzedam ciągnik rolniczy ZETOR 5211 1990 r., zarejestrowany. Tel. 600/242-153.

(869P10)

Sprzedam KURY ROCZNE oraz OWIES i ŻYTO. Tel.(62)740-49-80, 691/168-964, Golina, ul. Jarocińska 1a

(344J10)

Sprzedam zboże siewne: mieszankę owsa, jęczmienia i pszenicy. Tel. 889/481-254.

(870P10)

Ładowacz cyklop, ”Poznaniak”, rozrzut-nik, brony zawieszane, kolczatka, sortow-nik, sadzarka, ”Kos”. Tel. 798/392-376.

(872P10)

Sprzedam PROSIĘTA. Tel. 724/696-735.

(274K10)

Sprzedam: CIĄGNIK C-330, stan bdb, ŁADOWACZ Troll. Tel. 787/111-286.

(276K10)

Sieczkarnia Fotrschritt E281C, rok pro-dukcji 1985, stan dobry, 2 hedery. Cena do uzgodnienia. Tel. 601/651-774.

(281R10)

Sprzedam sadzarkę do ziemiaków kieł-kowanych oraz sadzarkę zwykłą czeską. Kombajn ANNA Z644. Śrutownik bija-kowy BĄK, stan bdb, garażowany Tel. (62)741-97-50, 605/205-102.

(873P10)

Sprzedam dwie KROWY termin wyciele-nia 1 kwietnia i 12 lipca 2010. Szypłów. Tel. 510/959-815.

(1252B10)

Sprzedam krowę 6-letnią, cielna 5-mie-sięcy. Tel. (62)741-57-19.

(876P10)

Sprzedam prosięta. Tel. (62)741-63-73. (880P10)

Sprzedam MASEY FERGUSON 3060 1987r., autoelektronik, moc 80 KM. Tel. 724/487-288..

(281K10)

Sprzedam pług 4-skibowy, z zabezpiecze-niami (duże odkłodnie i wysokie korpusy). Tel. 604/333-016.

(886P10)

Sprzedam C-360, 1983 r., stan bdb. tel. 506/628-375.

(889P10)

Sprzedam siano kiszonkę z trawy w balo-tach. Tel. (62)741-41-39.

(890P10)

Sprzedam rozrzutnik Fortschnitt 12 ton. Tel. (65) 547-86-17.

(287R10)

Sprzedam Rozrzutnik Obornika, jedno-osiowy, 1988 r. Tel. 889/000-810.

(894P10)

Sprzedam PRZYCZEPĘ ”AUTOSAN D-35-S”, ZGRABIARKĘ do siana Deutz Fahr KS-1,70, PRZETRZĄSACZKĘ Fahr, 2 wirniki, OPRYSKIWACZ Jugosławiań-ski, 400l, KULTYWATOR Unia, SIEW-NIK Poznaniak, OPONA do Bizona 23, 1-26, CZYSZCZALNIA Petrus - Gigant + komplet sit - 100 szt., SIECZKARNIĘ do kukurydzy MEX 2 Pottinger, GWIAZDĘ do siana 5. Tel. 660/873-546.

(1263B10)

Skrzynki do ziemniaków - kupię nowe lub używane. Tel. 505/021-617.

(896P10)

SKUP tuczników, macior, knurów, byków, krów, jałówek rzeźnych. Gwarantujemy rzetelność i uczciwość! Odbiór również z zagrody. Tel. 0-609/495-241

(897P10)

SKUP MACIOR, KNURÓW. Odbiór rów-nież z zagrody. DOGODNE PŁATNOŚCI. Tel 502/075-594.

(898P10)

Sprzedam prosięta. Tel. (62)742-65-60. (899P10)

Sprzedam obornik lub zamienię na zboże. Tel. (62)761-58-54.

(901P10)

SKUP TRZODY I BYDŁA. Tel. (62)747-13-63, 602/581-240.

(1270B10)

Sprzedam oczyszczone: kukurydzę, żyto jare, jęczmień, owies, słomę w belach. Tel. 661/436-555.

(906P10)

Sprzedam AGREGATY uprawowe: 2,5 m i 3,3 m, hydraulicznie składany. SIEWNIK Poznaniak 2,7 m. Tel. 503/961-423.

(284K10)

Sprzedam słomę w balotach, 120 x 120 ze stodoły. Tel. 602/415-931.

(908P10)

Sprzedam PRASĘ rolujacą Welger RP 15S, stan bdb, cena 15.000,-zł. Tel. 601/922-085.

(286K10)

Sprzedam SIECZKARNIĘ Forschmitt do kukurydzy - 1989r., stan bdb, cena 12.500,-zł. Tel. 601/922-085.

(287K10)

Sprzedam PŁUG 3-skibowy obrotowy Lemken, cena 3.000,-zł. Tel. (62) 722-22-28.

(290K10)

Sprzedam PSZENŻYTO Jare Migo, PSZE-NICĘ Jarą Winett oraz CYKLOP nowego typu. Tel. 601/194-776.

(1284B10)

Sprzedam URSUS 330, 1978, AGREGAT uprawowy 5,20 Forschimit, WÓZ zbiera-jący Jugosłowianka 3. Tel.667/212-872

(291K10)

Sprzedam KROWĘ cielną, hodowlaną, CIELAKA BYCZKA i SIANO w kostce ze stodoły. Tel. 667/915-272.

(1293B10)

Sprzedam KOMBAJN Neptun lub zamie-nię na ładowacz. Tel. 500/656-244.

(1294B10)

Sprzedam CIĄGNIK 355, 1976r., TUR, WYCIĄGARKA, CIĄGNIK-przystosowany do pracy w oborze. Tel.695/583-281

(293K10)

Sprzedam Prasę wysokiego stopnia zgnio-tu, 2005 r. Tel. 514/097-778.

(916P10)

Sprzedam owies oczyszczony. Tel. (62)742-35-91.

(918P10)

Kupię jałówki hodowlane i użytkowe, ciel-ność 6-8 miesięcy. Tel. (62)741-47-61, 602/777-217.

(922P10)

Sprzedam Ciągnik C330M, stan bdb. Tel. (62)741-75-29.

(929P10)

Sprzedam WYSŁODKI SUCHE, OTRĘBY PSZENNE, NAWOZY AZOTOWE. P.H.U. ”DROS” Dobieszczyzna.Tel. (62) 740-26-66

(347J10)

149 (113) 5 marca 2010

www.zycie-pleszewa.plmagazyn O G Ł O S Z E N I A

us³ugi

us³ugi budowlane

WYDZIERŻAWIĘ SKLEP

o powierzchni 90m2 na ul. Hallera w Pleszewie (przy głównej

drodze).

Tel. 500-152-286

Termin płatności 7-14 dni

Skup bydłana ubój z konieczności

tel. 602 487 211

Skup żywcawieprzowego i wołowego

tel. 606 427 238

Sprzedam MASZYNE ROTACYJNĄ Czeską i FORD MONDEO Kombi 97 r., benzyna + gaz. Tel. 660/186-588.

(1315B10)

Sprzedam siewnik ”poznaniak” szer. 2.5 m, opryskiwacz zawieszany 200 l, glebogry-zarka szer. 2 m - przystosowana do upra-wy w truskawkach. Tel. 692/614-426, 504/891-934.

(938P10)

Pasze dla koni i źrebiąt. Tel. 519/100/824.

(940P10)

Sprzedam BRONY ciężkie, rozkładane, hy-drauliczne 8m, PŁUG Kverneland, 4-skibo-wy, obrotowy. Tel. 692/054-704.

(1322B10)

Sprzedam: ROZRZUTNIK 1 osiowy, polski. SIEWNIK Poznaniak 87r. . Tel. 721/081-962..

(296K10)

Sprzedam PŁUGI 4 i 3- skibowe, obroto-we, ROZSIEWACZE NAWOZU Amazone, DMUCHAWY do zboża, SORTOWNIKI i FORMATORY do ziemniaków, AGREGA-TY uprawowe i ścierniskowe, SADZAR-KI, OPRYSKIWACZ 600l., ŻMIJKI. Tel. 698/209-472, (62)747-81-85.

(1326B10)

ZAMIENIĘ obornik bydlęcy na słomę. Duże ilości, możliwa stała współpraca. Tel.696/643-499.

(297K10)

Sprzedam AGREGAT uprawowy 3 m, wy-soka sprężyna na podwójnych wałkach nie-zależnych od siebie. Tel. 502/524-208.

(298K10)

SPRZEDAŻ ZIEMNIAKÓW PACZKOWA-NYCH - siatka 2,5 kg wraz z etykietą, worki 15 kg. ZAPRASZAMY do współpracy skle-py, z dowozem do klienta. Tel. 695/586-322.

(943P10)

Sprzedam CIĄGNIK Ursus 914, 85r. Tel. 696/227-534.

(1334B10)

Sprzedam 2 TURY (MECHANICZNE-GO I HYDRAULICZNEGO) do CIĄGNI-KA URSUS C-330, C-360 - NOWE. Tel. 788/709-913

(948P10)

Sprzedam Klacz gniadosrokata, 10 miesię-cy. Tel. 783/823-969.

(950P10)

Sprzedam oponę 380/70R24, pompa wtryskowa do C360, siewnik poznaniak, pług 4 - skibowy zagonowy. Tel. 500/203-165

(635G10)

Kupię maciory 2,55 zł, knury 2,10 zł. Tel. 723/640-425

(637G10)

Sprzedam krowę po wycieleniu, żyto i pszenżyto, seradela. Tel. 787/113-852.

(954P10)

Zetor 4x4 120 KM 1986 r. stan bdb. Tel. 607/101-472

(641G10)

MF 255, 88 rok, stan bdb, ZETOR 5245 86 rok, po kapitalnym remoncie. Tel. 793/402-396

(958P10)

Sprzedam Kombajn, heder 3m, silnik per-kins lub zamienię na ciągnik. Tel. 602/873-671.

(960P10)

Kombajn ziemniaczany ANNA 644 sprze-dam. Tel. (61)284-40-84

(369J10)

UWAGA ROLNICY PROMOCJA NA NA-WOZY: SALETRA, SALETRZAK, MOCZNIK, LUBOFOSY, LUBOFOSKI I WIELOSKŁAD-NIKOWE NPK Tel. (62)749-37-23.

(1343B10)

Sprzedam URSUS 912 + PŁUG 4 Gru-dziąc, AMAZONE 1 T, OPRYSKIWACZ 400 l. Tel. 605/408-790.

(303K10)

Sprzedam ROZRZUTNIK dwuosiowy, SIEWNIK Amazone D8. Tel. 604/255-140.

(305K10)

Pług obrotowy 3-skibowy FROST, kwadra-towa rama, stan bdb. Tel. 518/142-464

(648G10)

Rozrzutniek niemieckiej fi rmy WERGEL 8 t. tandem, zaczep samochodowy 7 t.Tel. 665/115-957

(653G10)

Pilnie kupię jałówki hodowlane, cielność 2-8 miesięcy. Tel. 661/708-535

(660G10)

Sprzedam bizon rekord, skrzynia biegów, silnik SW 400 bizon. Tel. 507/121-678

(662G10)

Sprzedam AGREGAT siewno - uprawowy z siewnikiem lub osobno. Tel. 665/528-120.

(1355B10)

Sprzedam MIĘSNE CIELAKI, BYCZKI . Możliwość dowozu. Tel. 0-660/610-949.

(966P10)

Sprzedam dwie jałówki wysokocielne. Tel. 721/265-300

(664G10)

Skup zwierząt rzeźnych: byki M do 5.50, byki HF do 5.10, jałówka do 4.70, krowa do 3.70. Tel. 607/544-147, 603/034-940

(665G10)

Sprzedam prosięta. Tel. 798/758-733. (973P10)

Sprzedam ROZRZUTNIK OBORNIKA 5 t, SIEWNIK zbożowy 2,5 m Amazone, AGE-GAT aktywny 3 m, DMUCHAWY do zboża i ZGRABIARKI do siana karuzelowe. Tel. 602/769-688, (62)740-25-57.

(1368B10)

Kupię PRZYCZEPĘ ZBIERAJĄCĄ, polską, na tandemie. Tel. (62)740-38-68.

(1369B10)

Sprzedam: AGREGAT uprawowy 5,2 m, PŁUG: 3 + 1 obrotowy, KOMBAJN zbożo-wy Bizon. Tel. 696/274-944.

(309K10)

Sprzedam ciągnik 4011 oraz warchlaki. Tel. 880/169-462

(669G10)

Sprzedam PRZEGRABIARKĘ do siana karuzelową (Pająk) oraz WAŁ do silnika C-380,C-912. Tel. (62)721-81-92.

(311K10)

Sprzedam OPRYSKIWACZ 300 l, szero-kość 12 m. Tel. 887/478-423, 798/869-704.

(312K10)

OTRĘBY jęczmienne, grochowe, wysoko-białkowe, premiksy od 65,-zł. Wyki 36. Tel. 601/255-031, (62) 722-23-09.

(313K10)

Sprzedam zbiornik od cementu na zboże lub suszarnię. Tel. 512/431-319.

(978P10)

Sprzedam pszenżyto i pszenicę. Kupię grunty orne. Tel. (62)741-82-91.

(979P10)

Sprzedam 30 sztuk BALOTÓW SIANOKI-SZONKI. Tel. 517/222-557.

(1392B10)

ŻUK 90r., + gaz, nadający się do prze-wożenia zwierząt oraz rotacyjną. Tel. 880/342-014.

(981P10)

SKUP TUCZNIKÓW, MACIOR, KNURÓW oraz BYDŁA. Odrbiór każdej sztuki z zagro-dy. Tel. 609/347-895, 669/574-538.

(1395B10)

Sprzedam ŁADOWACZ CZOŁOWY TUR 5, do Ursusa lub Zetora. Tel. 692/268-177.

(1399B10)

Sprzedam KUKURYDZĘ PASZOWĄ ok. 20 t, SŁOMĘ suchą w balotach. Tel. 782/781-664.

(1405B10)

Sprzedam WYSŁODKI w kulkach, PSZEN-ŻYTO, PSZENICĘ i KUKURYDZĘ. Tel. 503/193-487.

(1407B10)

Przyczepa D-732 wywrotka, rozrzutnik, rozsiewacz Amazone, Poznaniak, wał Cambela, talerzówka, pługi 3, 4, 5, 7. Tel. 607/306-504.

(316R10)

Sprzedam pszenżyto. Tel. 601/470-198. (990P10)

Sprzedam cielęta, byczki i jałóweczki. Tel. 665/077-944.

(317R10)

Sprzedam PSZENŻYTO. Kupię PROSIĘTA. Tel. 607/756-529.

(1420B10)

Sprzedaż LOSZEK hodowlanych rasy WBP x PBZ, tel. 694-273-673.

(1421B10)

BUSY 9-osobowe + LAWETA. TANIO, SZYBKO, BEZPIECZNIE!! Kontakt (62) 740-80-68, kom. 0-601/932-422.

(11B07)

VIDEOFILMOWANIE (DV - kamera cyfro-wa), prezentacje multimedialne na CD i DVD. FOTOGRAFOWANIE (grupy, plenery, reportaże). PRZEGRYWANIE NA DVD fi l-mów z prywatnych kolekcji. Tel. (62)747-42-86, 601/667-119.

(14B07)

Pranie dywanów, tapicerki meblowej i samochodowej, Al. W. Polskiego 20, Ple-szew. Tel. 609/262-700

(88P07)

VIDEOFILMOWANIE, FOTOGRAFOWA-NIE, plener, reportaże. Przegrywanie na DVD fi lmów z prywatnej kolekcji. Montaż anten satelitarnych, naprawa kompute-rów. Tel. 607/543-563.

(3216P08)

PIASKOWANIE - MALOWANIE FELG do samochodów osobowych, busów, ciężaro-wych, przyczep, traktorów. Tel. 886/170-712.

(5427P09)

INSTALATORSTWO ELEKTRYCZNE, IN-STALACJE, NAPRAWY, POMIARY. Konku-rencyjne ceny. Tel. 6 92/935-662.

(257P10)

STUDIO VIDEO-FOTO: videofi lmowanie kamerą cyfrową oraz montaż videofi lmów, fotografowanie cyfrowo (zdjęcia reportażo-we, plenerowe, grupowe - posiadamy prze-woźne schody na ok. 120 osób). Tel. (0-62) 74-20-206, 0-608-433-835 (www.wideofoto-walczak.pl).

(471P10)

KOWALSTWO ARTYSTYCZNE - kute: bra-my, ogrodzenia, balustrady, meble. Tel. 602/685-214, 602/684-626.

(549P10)

Usługi płytkarskie, terakota, montaż pa-neli, parkiety itp. Tel. 667/285-502.

(558P10)

USŁUGI ZDUŃSKIE - piece kafl owe, pokojowe i kuchenne oraz kominki. Tel. 604/730-811, (62)742-37-86.

(599P10)

WIDEOFILOMWANIE I FOTOGRAFO-WANIE. Tel. 696/830-395

(634P10)

VIDEOFILMOWANIE, FOTOGRAFIA CY-FROWA, wysoka jakość w niskiej cenie. Tel. 604/435-131.

(909B10)

VIDEOFILMOWANIE, FOTOGRAFO-WANIE - piękne foto księgi, PRZEWÓZ DO ŚLUBU okularnikami CDI, SUKNIE ŚLUBNE, DEKORACJA KOŚCIOŁÓW. Chocz, Tel. (062)741-55-37, 608/220-518.

(675P10)

VIDEOFILMOWANIE: ślub, wesele, inne imprezy okolicznościowe, Zdjęcia ślub-ne - Foto-książki. Tel 0-606/839-735. www.videoklaps.com.pl

(815P10)

DEKOROWANIE SAL: dekoracja z tkanin, balony z helem, dekoracje na stołach, po-krowce na krzesła. www.dekorowaniesal.prv.pl. Tel. 501/223-781.

(263K10)

OGRODNIK... .Tel. 691/962-720. (278K10)

Domowe pieczenie ciast, tortów oko-licznościowych. Przyjmuję również zamówienia na przyjęcia okolicznościo-we. Tanio i smacznie, gm. Czermin. Tel. 607/224-094.

(888P10)

NIERUCHOMOŚCI, UBEZPIECZENIA, KOLCZYKI URZĘDOWE dla zwierząt. Ja-rocin, ul. Moniuszki 14. Tel/Fax (62)747-37-74, 601/580-055, [email protected], www.kedzierski.com.pl

(1275B10)

OGRODZENIA ŻELBETONOWE produk-cja, sprzedaż-montaż. Wypych Kazimierz, Dobra Nadzieja 6b. Tel. 603/803-536, (62)741-82-95.

(913P10)

USŁUGI HYDRAULICZNO-KANALIZA-CYJNE, ZAKŁADANIE PŁYTEK . Tel. 880/312-350.

(919P10)

PŁOTY KUTE, BALUSTRADY, BRAMY. Nowa Wieś 15. Tel. 600/615-578.

(927P10)

ROBIMY REKLAMY małe, duże, świecą-ce, przestrzenne, banery na autach, www.reklamajarocin.pl, tel. 506/459-743

(365J10)

NAPRAWA KOMPUTERÓW, DRUKA-REK. Dojazd do klienata. Tel. 783/866-136.

(1418B10)

USŁUGI BLACHARSKO - DEKAR-SKIE, wszystkie pokrycia dachowe. Tel. 513/246-756

(4282P08)

Sprzedaż i montaż blachodachówki i tra-peza, wszystkie wzory i kolory, system ratalny, dowóz gratis, montaż kartongip-su, wykończenia poddaszy. Tel. 503/517-788, 502/465-066.

(5118P08)

BUDOWA DOMÓW JEDNORODZINNYCH i innych obiektów, docieplanie, tynki, wszelkie prace remontowo-budowlane. Tel. 669/013-498, 669/378-823.

(1B09)

TYNKI MASZYNOWE GIPSOWE, krótkie terminy. Tel. 501/565-289, 501/565-283.

(1065J09)

”MAT-BUD” Andrzej Walerowicz - malowa-nie, szpachlowanie, wykończenia wnętrz, układanie płytek, karton-gips, panele, ocie-planie budynków. Tel. 604/123-257.

(3379P09)

REMONTY, PRACE WYKOŃCZENIOWE. Konkurencyjne ceny!! Firma REM-FAZ. Tel. 695/828-123.

(6759B09)

KOMPLEKSOWE REMONTY MIESZKAŃ od A do Z. Wszystkie prace budowlane oraz wykończeniowe. Szybko, tanio i solidnie. Tel.607/344-197.

(1375K09)

USŁUGI OGÓLNO-BUDOWLANE. Muro-wanie, tynkowanie, wykończenia, instala-cje elektryczne-alarmowe, hydraulika. Tel. 506/020-519

(62J10)

Przyjmę zlecenia na budowę domów jed-norodzinnych i innych obierktów, tynkowa-nie, docieplanie oraz innych robót budowla-nych. BUD-MAT. Tel. 510/623-651.

(371P10)

Kończysz budowę? Potrzebne Ci świadec-two energetyczne?- TANIO! Tel. 794-950-559

(126K10)

MALOWANIE, TAPETOWANIE, SZPA-CHLOWANIE, KARTON-GIPS, szybko, tanio. Tel. 792/751-510

(452P10)

POSADZKI BETONOWE - maszynowo wy-konywane w domach, blokach, biurach itp. Tel. 606/128-033.

(211J10)

USŁUGI REMONTOWO WYKOŃCZENIO-WE - glazura, panele, gipsowanie, malo-wanie. Przyjmuje zlecenia. Tel. 504/569-872.

(687P10)

FIRMA INSTALACYJNA WOD. KAN, C.O., gwarancja jakości - tanio!! Tel. 506/850-275.

(962B10)

CYKLINOWANIE 230V bezpyłowe parkie-tów, podłóg, schodów. Układanie paneli. Tel. 609/511-574.

(964B10)

USŁUGI DEKARSKO-BLACHARSKIE, MONTAŻ papy termozgrzewalnej, bla-chy dachówkowej trapezowej, dachówki, OBRÓBKI BLACHARSKIE, konserwacje dachów, OKNA dachowe i rynny. Tel. 667-984-049, 723/894-269.

(240K10)

POSADZKI MASZYNOWE I TYNKI GIPSO-WE. Zapewniamy dobrą jakość wykonania. Tel.501-666-460.

(245K10)

USŁUGI REMONTOWO- BUDOWLANE, wykańczanie wnetrz. Tel. 781/752-116.

(1135B10)

POSADZKI AGREGATEM ZACIERANE MECHANICZNIE. Tel. 511/505-348

(333J10)

POZIMOWE NAPRAWY DACHÓW I RY-NIEN, INNE USŁUGI dekarskie oraz ogól-nobudowlane. Tel. 601/288-560.

(845P10)

USŁUGI KOPARKO-ŁADOWARKĄ JCB, BRUKARSTWO. Tanio, solidnie. Podwy-konawstwo, faktury VAT. Tel. 609/852-538.

(271K10)

Frima Budowlana przyjmie zlecenia na roboty budowlane na rok 2010. Tel. 509/815-222.

(1233B10)

UKŁADANIE PŁYTEK, GIPSOWANIE, MALOWANIE. Tel. 0-691/927-807.

(862P10)

Usługi ładowarka-fadroma, podnośnik te-leskopowy. Tel. (62)742-74-92.

(863P10)

ŚWIADECTWA ENERGETYCZNE. Tanio ! Szybko! Tel. 669/378-828

(345J10)

DACH-DECKER INSTAL kompleksowe wykonawstwo dachów, oferuje usługi w zakrasie: ciesielstwa, dekarstwo-mon-taż wszystkich pokryć dachowych. Tel. 607/865-622.

(877P10)

TYNKI MASZYNOWE. GIPSOWE i CE-MENTOWO - WAPIENNE. Tel. 693/209-350.

(1273B10)

UKŁADANIE PŁYTEK. Tel. 503/717-335, (62) 742-32-54.

(910P10)

MALOWANIE 3 zł/m2, SZPACHLOWA-NIE 7zł za m2. szybko i solidnie. Tel. 698/321-752

(914P10)

ROBOTY OGÓLNOBUDOWLANE: płytki, karton-gips, remonty. Tel. 691/474-465.

(1307B10)

UKŁADANIE I SPRZEDAŻ KOSTKI PO-ZBRUKOWEJ I GRANITU. Tel. 601/901-710.

(1308B10)

Usługi remontowo-budowlane, zakłada-nie płytek, docieplanie budynków, usługi ogólnobudowlane, kartongips, tynkowa-nie, budowa domów. Tel. 604/068-491

(932P10)

CYKLINOWANIE 230 V PARKIE-TÓW, podłóg. Renowacja schodów. Tel. 605/546-690.

(1323B10)

KREDYTY I POŻYCZKI HIPOTECZNE ING Bank Śląski S.A., 0 % prowizji przy podpisaniu wniosku do 15 kwietnia. Tel. (62)747-75-29, ul. Wrocławska 22, Ja-rocin

(351J10)

USŁUGI BLACHARSKO - DEKARSKIE, UTYLIZACJA AZBESTU, WKŁADY KOMI-NOWE. Tel. 698/691-603, www.dachy-dutkiewicz. pl.

(1338B10)

USŁUGI REMONTOWO - WYKOŃCZE-NIOWE: układanie glazury, płyty KG, szpachlowanie, kominki. Faktury. Tel. 600/964-827.

(302K10)

Układanie granitu, kostki brukowej i try-linki. Tel. 888/710-514

(377J10)

Firma przyjmie zlecenia od zaraz na : RE-MONTY DOMÓW, MIESZKAŃ oraz WY-KOŃCZENIA . Tel. 721/628-491.

(1347B10)

Zakład ogólnobudowlany przyjmie zlece-nia budowlane, remontowe, budowy pod klucz. Tel. 721/728-345

(656G10)



SPECJALISTA REUMATOLOG

lekarz medycynyMaria Bartosik-Twardowska

Przychodnia ”MAR-MED”ul. K. Wielkiego 17, Pleszew

REJESTRACJA CODZIENNIEw godz. 800-1800, tel. 62 74-27-360

us³ugi finansowe

ró¿ne

praca

zwierzêta

towarzyskie

matrymonialne

lekarskie

USŁUGI REMONTOWO-BUDOWLANE, układanie płytek, podwieszanie karton-gips, szpachlowanie, malowanie, murowa-nie, tynkowanie, układanie paneli, docie-planie, klinkier. Tel. 661/596-320.

(1351B10)

Malowanie 3 zł/m2, szpachlowanie 8 zł/m2, płyty GK, nawiążę współpracę z fi rmą budowlaną. Tel. 605/597-002.

(304R10)

Tynki wap. cementowe robione ręcznie - murowanie. Tel. 607/506-000

(678G10)

Lukas Bank KREDYT GOTÓWKOWY, Ja-rocin, ul. Św. Ducha 37 od 9.00-17.00, sob. 9.00-13.00. Tel. (62)747-60-53, 506/050-854.

(345B10)

KREDYTY - gotówkowe, na dowód lub na zaświadczenie, duże kwoty do 80 tys, hipoteczne, samochodowe, pieczątki, re-klamy, tłumaczenia w 60 językach. Tel. 509/395-985, (65)571-57-36.

(346B10)

25 BANKÓW W JEDNYM MIEJSCU ! Kredyty gotówkowe, konsolidacyjne, hi-poteczne i inne! Również z BIK-iem i ko-mornikiem! Jarocin, ul. Poznańska 2, tel. (62)747-82-66, 504/785-284.

(347B10)

Kredyty konsolidacyjne do 120 tys. zł - 1 niższa rata, Kredyty gotówkowe do 20 tys. zł na dowód. CENTRUM KREDYTO-WE (65) 517-07-37, (65) 512-61-10, 609/749-363

(597G10)

KREDYTY - TANIE I ŁATWE rolnicze, hipo-teczne, gotówkowe, fi rmowe. Załatwiamy formalności. Tel. 691/464-346, (62)751-06-60.

(874P10)

KREDYTY GOTÓWKOWE, HIPOTECZ-NE, KONSOLIDACYJNE. ATRAKCYJNE KREDYTY DLA ROLNIKÓW również pod zastaw ziemi!! Jarocin, ul. Wąska 7. Tel. 886/090-866

(1331B10)

ING Bank Śląski S.A. KREDYT GOTÓW-KOWY BEZ ZAŚWIADCZEŃ. Przynieś PIT - otrzymasz kredyt, ul. Wrocławska 22, Jarocin, tel. (62)747-75-29

(356J10)

JAK NIE U NAS - TO NIGDZIE. MASZ ZŁĄ HISTORIĘ KREDYTOWĄ? - pożyczki, bez BIK. Chwilówki PRZYZNAWALNOŚĆ 100%. KONSOLIDACYJNE. ODDŁUŻE-NIOWE, GOTÓWKOWE, NA START DLA FIRM.OBROTOWE DLA FIRM DO 150000 zł. POŻYCZKA ODDŁUŻENIOWA POD NIERUCHOMOŚĆ- SZYBKA DECYZJA I WYPŁATA. Kredyt Partner, Jarocin ul. Wrocławska 50a. Tel. 793/745-331, 798/975-384, (62)505-70-43.

(1339B10)

ALIOR-BANK. GOTÓWKA I KONSOLIDA-CJA, SAMOCHODÓWKA. Tel. 603/669-747, 791/975-167.

(1359B10)

SZYBKA POŻYCZKA W DOMU KLIENTA. Tel. 500/150-804.

(977P10)

KREDYTY DLA FIRM na start i nie tylko.... Tel. (62)747-61-05

(400J10)

TANIE PŁOTY I OGRODZENIA ,GARAŻE BLASZANE od 1550 zł, BLACHY TRA-PEZOWE. Raty. Tel. (62) 733-88-30, 607/680-103.

(193B09)

ZESPÓŁ MUZYCZNY na każdą okazję. Atrakcyjne ceny. Tel. 721/100-279.

(1289B10)

Zostań konsultantką AVON-u, przy pod-pisaniu umowy prezent, odbierz również torebkę ”Batycki”. Tel. 502/512-438. Zadzwoń lub wyślij SMS.

(1066P09)

Przyjmę UCZNIA na naukę zawodu SPRZEDAWCA. Tel. 0-503/074-054.

(615B10)

Zaopiekuję się dzieckiem. Tel. 606/442-036.

(635P10)

Oferujemy PRACĘ na umowę zlecenie dla OSÓB PRACUJĄCYCH lub przeby-wających na emeryturze lub na rencie. Informacja od poniedziałku do piątku w godz. 10.oo - 15.oo. Tel. 721/929-791.

(191K10)

Zatrudnię osoby niepełnosprawne, sto-larzy i pracowników do przyuczenia. Tel. (62)741-45-12, (62) 741-45-98.

(698P10)

Przyjmę ucznia w zawodzie monter in-stalacji i urządzeń sanitarnych (hydrau-lik). Tel. 605/275-172.

(768P10)

KIEROWCA kat. C + E PODEJMIE PRACĘ. Tel. 782/259-600.

(1072B10)

Zatrudnię przedstawiciela handlowego z doświadczeniem w branży spożywczej. Tel. 608/033-820.

(802P10)

Poszukujemy OSOBY DO WSPÓŁPRACY na stanowisko KONSULTANTA Orifl ame. Tel.608/011-987, 603/655-356

(306J10)

Podejmę pracę jako KIEROWCA na so-lówkę, z rozpoczętą praktyką ze wszyst-kimi dokumentami + karta kierowcy. Tel. 697/660-851.

(1244B10)

Praca w Danii. Potrzebne od zaraz dwie dziewczyny w wieku 25-30 lat do PRA-CA W RESTAURACJI. Płaca netto 1.000 euro. Bez znajomości języka, możliwość przyuczenia. Zapewnione wyżywienie i zakwaterowanie. Oferty wraz ze zdję-ciem na maila: [email protected]. Tel. +45 526/559-46.

(1249B10)

25-latek podejmie pracę jako pomoc-nik, magazynier. Praca tylko w Plesze-wie. tel. 604/323-473.

(879P10)

Zatrudnimy tynkarzy do tynków gispo-wych. Tel. 517/122-909.

(883P10)

Przyjmę zbrojarza, praca w delegacji. Tel. 602/617-094.

(895P10)

Dodatkowa praca. Konsultant FM. Zysk 43%, Perfumy, kosmetyki, chemia. Tel. 609/050-990, 669/276-366

(611G10)

Zakład Stolarski Paweł Matłoka zatrud-ni stolarzy z kilkuletnim stażem pracy. Podanie wraz z CV prosimy składać w siedzibie fi rmy przy ul. Ciołkowskiego 1, Pleszew w godz. 10.00-14.00.

(904P10)

Podejmę pracę - dodatkową jako IN-STRUKTOR NAUKI JAZDY kat. B. Tel. 503/045-314.

(1288B10)

Agentów OFE, z doświadczeniem lub bez. Tel. 797/090-289.

(296R10)

Przyjmę mechanika samochodów cięża-rowych, z doświadczeniem min. 5-let-nim, wiek do 30 lat CV na maila [email protected]

(917P10)

Zostań konsultantką AVON i odbierz torebkę fi rmy ”Batycki” Wpisowe 0 zł. Biuro Pleszew ul. Poznańska 22. Tel. 501/662-906.

(939P10)

Kierowca kat. C,D podejmie pracę. Tel. 695/746-390.

(941P10)

Zatrudnię murarza z uprawienieniami czeladniczymi na umowę zlecenie. tel. 510/499-268.

(944P10)

Zatrudnię MURARZY oraz przyjmę UCZNIÓW w zawodzie MURARZ. Tel. 501/129-079.

(1336B10)

Przyjmę ucznia, na naukę zawodu me-chanik pojazdów samochodowych. Tel. 500/125-798.

(976P10)

Zatrudnię MECHANIKA NA SAMOCHO-DY CIĘŻAROWE. Tel. 506/123-780.

(1415B10)

PORADNIA STOMATOLOGICZNA M-DENT Jarocin, ul. Hallera 9, tel. (62) 747- 99-63 I ptr. czynna 8.00-20.00. Usługi w ramach NFZ. Stomatologia zachowawcza z protetyką, chirurgia stomatologiczna. Przyjęcia prywatne po uzgodnieniu z lekarzem. Protezy w 48 godzin.

(148J08)

PRYWATNY GABINET PSYCHIATRYCZ-NY lek. med. Paweł Jerzycki. Jarocin, rejestracja tel. (62)747-32-42.

(225B09)

GABINET PSYCHOLOGICZNY psycho-log IZABELA SIPURZYŃSKA. Porady psychologiczne, psychoterapia, uzależ-nienia. Jarocin, ul. Estkowskiego 27, re-jestracja tel. (62) 747-37-50, 506/372-620. Możliwość wizyt domowych.

(230B09)

GABINET REHABILITACYJNY mgr Agnieszka Lison-Musielak, tel. 506/909-264; Dorota Cybok, tel. 510/337-060. Rehabilitacja ruchowa, masaż leczniczy, fi zykoterapia, taśmy kinesio-taping, la-ser, ultradźwięki. Jarocin, ul. Os. S. Nie-dbały 20.

(485B09)

CHIRURG STOMATOLOGICZNY IM-PLANTOLOG MACIEJ KULESZA, Ple-szew, Pl. Powstańców Wlkp. 12, - bar-dzo wysoki poziom i pełen zakres usług stomatologicznych. Rejestracja i nagłe przypadki Tel. 602/454-625.

(1041P09)

BADANIE PRACOWNIKÓW WSTĘP-NE, OKRESOWE, KONTROLNE ORAZ KIEROWCÓW - Zenona Staniszewska. USG JAMY BRZUSZNEJ - Michał Sała-ta. Tel. (62) 742-75-33.

(488P10)

ALKOHOLIZM - terapia indywidual-na, rodzinna. Dyplomowany terapeuta Stanisław Nowicki. Tel. 601/530-694, (65) 574-15-05

(446G10)

LECZENIE RWY KULSZOWEJ, dys-ków, skrzywień kręgosłupa, również przypadki zagrożone operacją. Gabinet: Kalisz, ul. Kosynierów 11. Tel. (0-62) 765-35-85, 604/320-274.

(856P10)

RZUĆ PALENIE, 1 zabieg do 90 % skuteczność,TESTY ALERGICZNE, OD-CZULANIE BICOM BRT. ”Medan” Jaro-cin, ul. Wrocławska 38, tel. 509/019-079

(355J10)

Poznam samotną dziewczynę na dobre i na złe. Ja 26 l. miły, szczery, kultu-ralny, pracujący, bez nałogów. Tel. 886/564-513.

(817P10)

Kawaler lat 25 pozna Panią w wieku 24-25 lat, poważnie myślącą o życiu rodzinyym. E-mail: [email protected]

(878P10)

Samotny 34 lata szuka samotnej, może być z dzieckiem w wieku do lat 30. Tyl-ko stały związek. Tel. 726/837-885.

(1278B10)

KAWALER 26 lat, mieszkający na wsi, bez zobowiązań i nałogów. Poważnie myślący o życiu, spokojny, kultural-ny pozna młodą, kulturalną, spokojną DZIEWCZYNĘ w celu stałego związku. Mile widziane zdjęcie. Tel. 663/798-584.

(294K10)

KLUB NOCNY ROXANA, Pleszew, ul. Sien-kiewicza 9 (wejście od ul. Garncarskiej). Tel. 796/650-546.

(465P10)

ZADBANA zaprasza dyskretnie. Tel. 666/926-926.

(186K10)

Poznam DZIEWCZYNĘ do stałego związku 23-30 lat. Tel. 500/339-929

(303J10)

Zaginął wpis do ewidencji działalności gospodarczej nr 1947. Tel. 608/342-162.

(972P10)

Oddam za darmo SZCZENIĘTA mieszaniec Jamnika. Tel. 663/506-573.

(1257B10)

Sprzedam dwa psy OWCZARKI NIEMIEC-KIE długowłose, zaszczepione, odrobaczo-ne. Tel. 607/949-775, 667/292-518.

(1295B10)

Sprzedam owczarki niemieckie, zaszcze-pione, odrobaczone. Tel. 605/948-458

(622G10)

Sprzedam SZCZENIĘTA YORKI i PIESKA MALTAŃCZYKA, zaszczepione, odrobaczo-ne. Tel. 692/767-785.

(1309B10)

Sprzedam SZCZENIĘTA MALTAŃCZYKI i 3 miesięcznego PIESKA YORKA, książecz-ka zdrowia. Tel. 607/837-444.

(1310B10)

YORK miniaturka, szczeniak oraz PAPUŻ-KI faliste.Tel. 664/599-935

(353J10)

Sprzedam sznaucer miniaturowy szczenia-ki, 6 - tygodniowe, ojciec z rodowodem. Tel. 783/107-133 Krobia

(634G10)

Sprzedam OWCZARKA NIEMEICKIEGO długowłosy, 3-miesięczny. Tel. 661/596-320.

(1352B10)

Sprzedam tanio SUKĘ roczną i PSA rocz-nego OWCZARKI NIEMIECKIE DŁUGO-WŁOSE. Tel. (61)282-20-42

(394J10)

zguby

169 (113) 5 marca 2010


Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w Nowej Wsi, gmina Gizałki po-siada w sprzedaży niżej wymieniony sprzęt:- Sieczkarnia polowa, typ Fortschritt E 281C plus Heder do kukurydzy, Pod-bieracz do zielonek, rok prod. 1989, 1 szt. cena 11.000 zł,- Prasa Claas Arobe-le 1215, rok prod. 1994, 1 szt. cena 12.000 zł,- Ostrówek K-162 Koparka bez części tylnej do kopa-nia, rok prod. 1980, 1 szt. cena 7.000 zł,- Przyczepa Samozbiera-jąca do zielonek, typ Lade-wagen HTS 71.04, 1 szt. cena 5.000 zł.Więcej informacji pod numerem 502 121 957.

OGŁOSZENIE

Nr 9 (652) 5 marca 2010 ISSN 1429-1975 Cena 2,50 z ł...

Documents

Transcript of Nr 9 (652) 5 marca 2010 ISSN 1429-1975 Cena 2,50 z ł...