Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV...

72
Cena 5,00 zł Cena 5,00 Czasopismo Samorządu Gminy Błażowa Czasopismo Samorządu Gminy Błażowa F Grzegorz Kruczek ot. ... otwórz swoje serce - str. 68. ... otwórz swoje serce - str. 68. Nr 148 styczeń/luty 2016 r. styczeń/luty 2016 r. ISSN 1234-2300 ISSN 1234-2300 Nr 148 styczeń/luty 2016 r. styczeń/luty 2016 r. ISSN 1234-2300 ISSN 1234-2300 Wydarzyło się w gminie - str. 65. Wydarzyło się w gminie - str. 65.

Transcript of Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV...

Page 1: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

Cena 5,00 złCena 5,00 zł Czasopismo Samorządu Gminy BłażowaCzasopismo Samorządu Gminy Błażowa

FG

rze

gorz

Kru

cze

ko

t.

... otwórz swoje serce - str. 68.... otwórz swoje serce - str. 68.

Nr 148styczeń/luty 2016 r.styczeń/luty 2016 r.

ISSN 1234-2300ISSN 1234-2300

Nr 148styczeń/luty 2016 r.styczeń/luty 2016 r.

ISSN 1234-2300ISSN 1234-2300

Wydarzyło się w gminie - str. 65.Wydarzyło się w gminie - str. 65.

Page 2: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

GMINNE WYDARZENIAGMINNE WYDARZENIA

Opłatek w Klubie Seniora „Pogodna Jesień” - str. 18.

Spotkanie wigilijne - Szkoła Podstawowa im. św. Jana Kantego w Futomie - str. 38.

Literacki opłatek - str. 57. Piękne czytanie - szkolny konkurs czytelniczy - str. 39.

Page 3: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

3Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

DRODZY CZYTELNICY!

Burza w listopadzie? To możliwe.Jesienna burza przetoczyła się nad Bła-żową 18 listopada o godzinie 11.00. Takapogoda może zaskakiwać. Burze najczę-ściej występują w ciepłej porze roku, jed-nak potrafią też pojawić się jesienią,a nawet zimą. Ale o tej porze są słabsze,bo masy powietrza, jakie do nas napły-wają, są chłodniejsze, a atmosfera bar-dziej stabilna. Wystąpiły opady gradu,co jest ewenementem. Odnotowałamten fakt jako anomalię pogodową. Jestich wiele ostatnimi laty, np. susza.

Zgodnie z prognozami, listopad za-kończył się pogodą w kratkę – z chmu-rami, przelotnymi opadami, burzami,gradem, słońcem oraz zdecydowanymwzrostem temperatury.

Boże Narodzenie przywitało naswiosenną aurą.

Ciekawe co nas jeszcze zaskoczy, je-śli chodzi o pogodę?

NOWY ROKPRZED NAMI

Może dlatego, patrząc z dystansu nanaszą ludzką krótkotrwałą egzystencjęi na jej kondycję, nasuwa mi się pytanie.Czy Polak przyszłości ma być człowie-kiem słabym i samotnym? Niemającymoparcia w rodzinie, historii, niemającymkorzeni? Ma być bezwolny jak liść nawietrze, który leci tam, gdzie wiatr po-wieje, albo jak kostka domina, w kon-strukcji układanej globalnie przez sferyprzebiegłych, pozbawionych skrupułówpolityków i finansistów? Czy ma byćkimś bez charakteru? Kimś, kto nie jestw stanie samodzielnie myśleć, podejmo-wać decyzji i radzić sobie z konfliktami?

Nasze pokolenie jeszcze jakoś siętrzyma, w większości nie ulega naci-skom, żyje wyznając zakorzenione odwieków wartości, ale co z naszymidziećmi, wnukami? Już dzisiaj wieluz nich pracuje i mieszka poza granica-mi ojczyzny i, chcąc nie chcąc, przyswa-ja zastaną tam kulturę, styl życia, oby-czaje. Powiększający się niż demogra-ficzny to rzecz nieuchronna. I nie po-może tu, tak mi się wydaje, żadna kwotana drugie dziecko. Motywacja finanso-wa to rzecz drugoplanowa, ważne jest

to, czy się czegoś naprawdę pragnie się.W latach 50. była w Polsce bieda, a prze-cież dzieci się rodziły. Sama miałam pię-cioro rodzeństwa. Nie przelewało się,ale głodny i bosy nikt z nas nie chodził.Rodzice ciężko pracowali, by nas wyży-wić i wykształcić.

Nie łudźmy się, młodzi nie będąwracać do Polski ani z Anglii, aniz Norwegii, ani z Irlandii, bo tam jestspokojnie i dostatnio, a w Polsce robisię coraz pazerniej i coraz mniej ser-decznie. Wielu z nas staje się ludźmidwulicowymi, o podwójnej moralności,powierzchownymi i bezwzględnymi wo-bec innych, zwłaszcza słabszych. Jestcoraz paskudniej, cokolwiek miałoby tojeszcze znaczyć.

A przecież ponad 2 tysiące lat temustał się cud – Narodziny Zbawiciela,który niósł światu miłość i nadzieję. Czyludzie dzisiejszej Europy, mieszkańcymiast, wsi i osiedli, czy my, błażowia-nie, możemy stanąć przed Nim i powie-dzieć: – Tak, wierzymy w miłość i pełninadziei żyjemy tak, jak nam nakazałeś?A może tylko dużo o Tobie mówimy,ale nie chcemy Cię słuchać?

Należy jednak mieć nadzieję, żezmienimy się na dobre. Bo cóż jest war-te życie bez nadziei?

CO W NINIEJSZYMNUMERZE?

Jak zwykle, informacja burmistrzao jego pracy i błażowskiego samorządu,który świętował swe 25-lecie. Nasz ko-respondent Arkadiusz Niestrój w wywia-dzie opowie o istocie zawodu dietetyka.Udzieli też porady w kwestii wyboruzdrowej diety. Lekarz medycyny JózefM. Franus doradzi, jak oczyścić orga-nizm. Zajrzymy do Klubu Seniora, bi-bliotek publicznych i szkół, gdzie wielesię działo.

Okres świąteczny obfituje w spotka-nia opłatkowe, relację z nich odnajdąPaństwo w niniejszym numerze. Hu-mor, dobra poezja to treści zawsze obec-ne w „KB”, które mają swych wiernychczytelników.

W Nowym Roku życzę Państwuzdrowia, nadziei i wielu powodów doradości.

Danuta Heller, redaktor naczelna„Kuriera Błażowskiego”

MYŒL¥C OJCZYZNA,POWRACAM W STRONÊ DRZEWA...

1.Drzewo wiadomości dobrego i złegowyrastało nad brzegami rzek naszej ziemi,wyrastało wraz z nami przez wieki,wrastało w Kościół korzeniami sumień.Nieśliśmy owoce, które ciążą i które wzbogacają.Czuliśmy, jak głęboko rozszczepia się pień,choć korzenie wrastają w jeden grunt...Historia warstwą wydarzeń powleka zmagania sumień.W warstwie tej drgają zwycięstwa i upadki.Historia ich nie pokrywa, lecz uwydatnia...Czyż może historia popłynąć przeciw prądowi sumień?

3.Obyśmy nie stracili sprzed oczu tej przejrzystości,z jaką przychodzą ku nam wydarzenia zabłąkane w niewymiernej wieży,w której człowiek jednakże wie, dokąd idzie.Miłość sama równoważy los.Obyśmy nie rozszerzali wymiarów cienia.Promień światła niechaj pada w serca i prześwietla mroki pokoleń.Strumień mocy niech przenika słabości.Nie możemy godzić się na słabość.

Kraków 1974, Karol Wojtyła (Jan Paweł II)

Page 4: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

4 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

16 listopada 2015 r. – podpisaniew Podkarpackim Urzędzie Marszał-kowskim aneksu do umowy dotyczącej„Budowy i modernizacji dróg dojazdo-wych do gruntów rolnych” na dodat-kowe środki dla naszej gminy w kwo-cie 55 000,00 zł. na odbudowę drógtzw. poscaleniowych w Futomie i Piąt-kowej.

20 listopada 2015 r. – IV Między-narodowe Forum pn. „Alpejsko-Kar-packie Forum Współpracy”, które od-było się w tym roku pod hasłem:„Szwajcarska jakość – karpacka prze-strzeń – globalny klient”.

21 listopada 2015 r. – w błażow-skim Zespole Szkół odbył się piknik„Żyjmy Zdrowo Na Sportowo” jako za-kończenie projektu „Mama, tata i ja”.

22 listopada 2015 r. – uroczystykoncert błażowskiej Orkiestry Dętejz okazji dnia św. Cecylii, patronki mu-zyki sakralnej.

23 listopada 2015 r. – sesja RadyMiejskiej.

26 listopada 2015 r. – w ZespoleSzkół w Błażowej odbył się międzyg-minny konkurs „Mistrz pięknego czy-tania”, podczas którego uczniowie pre-zentowali wypracowane przez siebietechniki czytania, interpretację tekstuoraz dykcję.

1 grudnia 2015 r. – wizyta w Futo-mie i odbiór zrekultywowanego placupo byłym kamieniołomie w Matulni-ku.

3 grudnia 2015 r. – udział w Nad-zwyczajnym Walnym Zebraniu Lokal-nej Grupy Działania Dolina Strugu.

4 grudnia 2015 r. – odbiór drogiw Piątkowej „Na Wolę”, zmodernizo-wanej z puli tzw. dróg poscaleniowych.

5 grudnia 2015 r. – udział w VIIPodkarpackiej Gali Wolontariatu, któ-ra odbyła się w Młodzieżowym DomuKultury w Rzeszowie.

6 grudnia 2015 r. – posiedzenieZarządu Miejsko-Gminnego OSPw Błażowej, które odbyło się w remi-zie OSP w Lecce.

6 grudnia 2015 r. – po raz pierwszyodbył się „Mikołaj na sportowo” na halisportowej Zespołu Szkół w Błażowej,zorganizowany dla przedszkolakówi dzieci ze szkół podstawowych z całejgminy.

7 grudnia 2015 r. – posiedzenieKomisji Stałych Rady Miejskiej w Bła-żowej.

8 grudnia 2015 r. – udział w konfe-rencji dotyczącej rozwoju energetykiz odnawialnych źródeł energii pn. „Wię-cej niż energia. Energetyka obywatelskadla Podkarpacia”, która odbyła się naUniwersytecie Rzeszowskim.

10 grudnia 2015 r. – odbiór drogi„Pod Bukiem” w Futomie, na którą po-łożono nową nawierzchnią asfaltowąo długości ponad 500 m.

10 grudnia 2015 r. – wizyta przed-stawicieli samorządu uczniowskiego zeSzkoły Podstawowej w Lecce w Urzę-dzie Miejskim w Błażowej.

11 grudnia 2015 r. – odbiór przyłą-cza kolejnej studni głębinowej zasilają-cej błażowski wodociąg S-I. Inwestycja

została zrealizowana za ponad 600 tys.zł, z tego 480 tys. zł. to extra środkipozyskane za pośrednictwem wojewo-dy podkarpackiego z Ministerstwa Ad-ministracji i Cyfryzacji.

15 grudnia 2015 r. – złożenie wnio-sku na dofinansowanie zakupu książekdo gminnych bibliotek w wysokości50 tys. zł.

15 grudnia 2015 r. – udział w akcji„Cała Polska czyta dzieciom” zorgani-zowanej w świetlicy w Szkole Podsta-wowej w Błażowej w ramach innowacjipedagogicznej „Apetyt na czytanie”.

15 grudnia 2015 r. – udział w XVedycji gminnego konkursu na najpięk-niejszą „Świąteczną Kartkę Bożonaro-dzeniową” zorganizowanego w SzkolePodstawowej w Nowym Borku.

16 grudnia 2015 r. – wizyta z prze-wodniczącym Rady Miejskiej JurkiemFarasiem w Nadleśnictwie Strzyżóww celu omówienia dalszej wspólnejwspółpracy na przyszły rok.

16 grudnia 2015 r. – uroczysta Wi-gilia w błażowskim Klubie Seniora„Pogodna Jesień”.

17 grudnia 2015 r. – spotkanie wi-gilijne zorganizowane przez CentrumMedyczne PROMEDICA.

18 grudnia 2015 r. – udział w ofi-cjalnym otwarciu rzeszowskiej grupyrekomendacji biznesu BNI Pride, ma-jącej na celu m.in. współpracę z przed-siębiorcami ze wszystkich regionóww kraju oraz budowanie kultury biznesu.

18 grudnia 2015 r. – udział w GaliLiderów Ekologii 2015 w Podkarpac-

Page 5: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

5Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

kim Urzędzie Marszałkowskim, pod-czas której wyróżnienia za uczestnic-two w projekcie „Alarm dla bioróżno-rodności Podkarpacia” otrzymały dzie-ci ze Szkoły Podstawowej w Futomie,Błażowej Dolnej i Białce.

20 grudnia 2015 r. – Kiermasz Bo-żonarodzeniowy w auli Zespołu Szkółw Błażowej.

20 grudnia 2015 r. – Turniej w Ha-lowej Piłce Nożnej o Puchar Burmi-strza Błażowej.

20 grudnia 2015 r. – w sali widowi-skowej GOK w Błażowej grupa teatral-na „Od juniora do seniora” działającaprzy Przedszkolu Publicznym wysta-wiła spektakl pt. „Tak On jest moimKrólem”.

21 grudnia 2015 r. – udział w spo-tkaniu wigilijno – jasełkowym w Szko-le Podstawowej w Błażowej.

21 grudnia 2015 r. – udział w sesjipopularnonaukowej z cyklu „KamieniePamięci” poświęconej płk. Władysła-wowi Kobie, zorganizowanej w Wy-ższej Szkole Prawa i Administracjiw Rzeszowie. Wśród organizatorów se-sji były błażowskie studentki AngelikaWięcek i Natalia Wilk.

22 grudnia 2015 r. – wizyta wrazz przewodniczącym Rady MiejskiejJurkiem Farasiemu u starosty rze-szowskiego Józefa Jodłowskiego. Te-

matem rozmów były plany inwestycyj-ne na 2016 rok.

22 grudnia 2015 r. – spotkanie wi-gilijno – jasełkowe w Szkole Podsta-wowej w Futomie.

22 grudnia 2015 r. – w ramachwspółpracy, którą nawiązałem z Jose-phem Ohimorem, dyrektorem oddzia-łu Akcji Humanitarnej „Życie”, prze-kazano paczki żywnościowe 20 rodzi-nom z naszej gminy, a dzieci ze SzkołyPodstawowej w Nowym Borku i Bła-żowej Dolnej otrzymały bożonarodze-niowe prezenty.

28 grudnia 2015 r. – Nadzwyczaj-ne Walne Zebranie Lokalnej GrupyDziałania Dolina Strugu.

29 grudnia 2015 r. – sesja RadyMiejskiej w Błażowej.

29 grudnia 2015 r. – nadzwyczajnasesja Rady Miejskiej w Błażowej pod-sumowująca 25 lat działalności samo-rządu terytorialnego.

30 grudnia 2015 r. – uroczysta se-sja Rady Powiatu Rzeszowskiego.

6 stycznia 2016 r. – zebranie miesz-kańców Błażowej. Tematem spotkaniabyła aktualizacja Planu Odnowy Bła-żowej.

7 stycznia 2016 r. – wizyta w Woje-

Spektakl pt. „Tak On jest moim Królem” przyciągnął liczną widownię.

wódzkim Funduszu Ochrony Środowi-ska w Rzeszowie.

10 stycznia 2016 r. – charytatywnyKoncert Kolęd i Pastorałek w błażow-skiej sali widowiskowej GminnegoOśrodka Kultury.

11 stycznia 2016 r. – wspólne po-siedzenie Komisji Stałych Rady Miej-skiej. Tematem posiedzenia było pod-sumowanie zebrań dotyczących uaktu-alnień Planów Odnowy Miejscowościi analiza budżetu.

16 stycznia 2016 r. – uroczyste spo-tkanie opłatkowe Związku LiteratówPolskich Oddział Rzeszów.

16 stycznia 2016 r. – zebranie spra-wozdawczo-wyborcze w OSP Futoma.

16 stycznia 2016 r. – studniówkabłażowskich licealistów.

17 stycznia 2016 r. – początek roz-grywek Amatorskiej Ligi w siatkówce„O Puchar Burmistrza Błażowej”.

18 stycznia 2016 r. – sesja RadyMiejskiej.

19 stycznia 2016 r. – spotkanieopłatkowe dla podopiecznych Miej-sko-Gminnego Ośrodka Pomocy Spo-łecznej w Błażowej.

Burmistrz BłażowejJerzy Kocój

Page 6: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

6 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych.

W pierwszym punkcie porządku obrad radni, sołtysi i za-proszeni goście wzięli udział w szkoleniu na temat „Wybraneaspekty zarządzania kryzysowego w organach administracjisamorządowej”. Szkolenie poprowadził ppłk dr PawełŁuczkowski.

W drugim punkcie porządku obrad Rada wysłuchała in-formacji burmistrza Błażowej Jerzego Kocoja na temat pracymiędzy sesjami.

Rada na sesji listopadowej podjęła uchwały:Uchwała Nr XIV/53/2015 – w sprawie zmiany uchwały

budżetowej gminy Błażowa na 2015 r.Uchwała Nr XIV/54/2015 – w sprawie określenia wyso-

kości stawek podatku od nieruchomości.Uchwała Nr XIV/55/2015 – w sprawie określenia wyso-

kości stawek podatku od środków transportowych.Uchwała Nr XIV/56/2015 – w sprawie określenia wzorów

formularzy deklaracji podatkowych.Uchwała Nr XIV/57/2015 – w sprawie określenia wzorów

formularzy informacji podatkowych.Uchwała Nr XIV/58/2015 – w sprawie określenia wzorów

deklaracji na podatek rolny, podatek od nieruchomości i po-datek leśny dla Agencji Nieruchomości Rolnych.

Uchwała Nr XIV/59/2015 – w sprawie upoważnienia bur-mistrza Błażowej do zaciągania zobowiązań finansowych wy-kraczających poza rok budżetowy 2015.

Uchwała Nr XIV/60/2015 – w sprawie opłaty targowej.Uchwała Nr XIV/61/2015 – w sprawie poboru podatku od

nieruchomości, rolnego i leśnego w drodze inkasa oraz okre-ślenia inkasentów i wynagrodzenia za inkaso.

Uchwała Nr XIV/62/2015 – w sprawie zmiany uchwałynr/X/39/2015 r. Rady Miejskiej w Błażowej z dnia 31 sierp-nia 2015 roku w sprawie zmiany uchwały budżetowej gminyBłażowa na 2015 r.

Uchwała Nr XIV/63/2015 – w sprawie zasad i trybu prze-prowadzania konsultacji z mieszkańcami.

* * *

29 grudnia 2015 roku o godz. 1400 odbyła się w auli Gim-nazjum Publicznego w Błażowej XV zwyczajna sesja RadyMiejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych.

W pierwszym punkcie porządku obrad Rada wysłuchałainformacji na temat rozwoju gospodarczego Doliny Strugu.Informację przedstawili Kazimierz Jawoski, senator RP i Je-rzy Zięba, wykładowca, dyplomowany, hipnoterapeuta kli-niczny w Australii i USA i tłumacz książki „Cholesterol– naukowe kłamstwo”, której autorem jest dr Uffe Ravnskov.W drugim punkcie porządku obrad Rada wysłuchała infor-macji burmistrza Błażowej Jerzego Kocoja na temat pracymiędzy sesjami.

Rada na sesji grudniowej podjęła uchwały:Uchwała Nr XV/64/2015 – w sprawie zmiany uchwały bu-

dżetowej gminy Błażowa na 2015 r.Uchwała Nr XV/65/2015 – w sprawie wykazu wydatków,

które nie wygasają z upływem 2015 r.Uchwała Nr XV/66/2015 – w sprawie zmiany Uchwały nr

XIV/59/2015 Rady Miejskiej w Błażowej z dnia 23 listopada2015 r. w sprawie upoważnienia burmistrza Błażowej do za-ciągania zobowiązań finansowych wykraczających poza rokbudżetowy 2015.

Uchwała Nr XV/67/2015 – w sprawie uchwalenia Gmin-nego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Al-koholowych na 2016 r.

Uchwała Nr XV/68/2015 – w sprawie Gminnego Progra-mu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie oraz OchronyOfiar Przemocy w Rodzinie na lata 2016-2020.

Uchwała Nr XV/69/2015 – w sprawie przyjęcia Gminne-go Programu Wspierania Rodziny w gminie Błażowa na lata2016-2019.

Uchwała Nr XV/70/2015 – w sprawie planu pracy RadyMiejskiej w Błażowej na rok 2016.

Ewelina Olszowy

29 grudnia 2015 roku w auli Gimnazjum Publicznegow Błażowej odbyła się uroczysta sesja zorganizowana z okazjiprzypadającego w tym roku 25-lecia samorządności. Zgroma-dziła ona grono samorządowców, którzy pełnili funkcje publicznew ciągu minionego 25-lecia. Na obrady zaproszono m.in.: by-łych burmistrzów, radnych, radnych Rady Powiatu Rzeszow-skiego, sołtysów, dyrektorów i kierowników jednostek. Uroczy-ste obrady rozpoczęły się o godz. 1700. Głos zabrał przewodni-czący Rady Miejskiej Jurek Faraś, który poprowadził sesję.

INFORMACJA Z UROCZYSTEJ SESJIRADY MIEJSKIEJ W B£A¯OWEJ

Przewodniczący Rady Miejskiej przypomniał, że 25 lattemu, w 1990 roku, odbyły się pierwsze wolne wybory do radgmin. Od początku zmian, w latach dziewięćdziesiątych, gmi-na rozpoczęła nadrabianie licznych zaległości, m.in.: wybu-dowano kilometry sieci wodociągowych, gazociągów, moder-nizowano drogi.

W ciągu tych 25. lat nasze miasto oraz gmina wypiękniały.Przed nami jeszcze wiele wyzwań. Wierzymy jednak, że wspól-ny wysiłek i zaangażowanie ze strony całej społeczności mogą

Page 7: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

7Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

przynieść oczekiwane przez nas wszystkich zmiany i pożąda-ne rezultaty.

Przewodniczący podziękował swoim poprzednikom,wszystkim byłym burmistrzom, radnym i sołtysom, a takżeobecnej Radzie za poczucie wspólnoty i silnej tożsamościz naszą gminą.

Burmistrz Błażowej Jerzy Kocój w swoim wystąpieniupodkreślił, jak ogromnym przywilejem jest samorządność.Przywilejem, z którym związana jest jednak równie dużaodpowiedzialność. Zaznaczył, że 25 lat temu było wiele wąt-pliwości, dylematów i pytań o to, czy samorząd sprosta no-wym wyzwaniom. Patrząc na ten okres z perspektywy mi-nionego czasu możemy powiedzieć, że zdaliśmy egzaminz samorządności. Jestem przekonany, że działania samorzą-dowców z gminy Błażowa są przykładem dobrego wykorzy-stania szansy danej w 1990 roku.

W programie uroczystości znalazły się wystąpienia zapro-szonych gości, którzy wypowiadali się w podobnym tonie.Głos zabrali Stanisław Kruczek – członek Zarządu Woje-wództwa Podkarpackiego w kadencji 2014-2018, radny RadyPowiatu w kadencjach 2006-2010, 2010-2014, przewodni-czący Rady Miejskiej w Błażowej w kadencji 1990-1994, rad-ny Rady Miejskiej w Błażowej w kadencji 1994-1998, Stani-sław Najda – burmistrz Błażowej w kadencjach 2002-2006,2006-2010, radny Rady Powiatu Rzeszowskiego w kadencji2014-2018, Zbigniew Frok – radny Rady Miejskiej w Błażo-wej w kadencji 1990-1994, Ryszard Pępek – radny Rady Miej-skiej w Błażowej w kadencjach 1998-2002, 2002-2006.

Młodzież z błażowskiego Liceum Ogólnokształcącegowraz ze swoim opiekunem Janem Kozubkiem przygotowałaprezentację multimedialną pt. „25 lat samorządu terytorial-nego w Błażowej”, w której zostały ujęte wszystkie ważne in-westycje i zmiany, dokonane w gminie Błażowa w tym okre-sie. Obejrzano też film „Błażowa – sentymentalna podróżw czasie” przygotowany przez Jakuba Hellera, pozwalającyśledzić zmiany dokonujące się w naszym mieście.

Święto okazało się najlepszą okazją do złożenia podzię-kowań oraz wyróżnień wszystkim osobom, które uczestni-czyły w tworzeniu naszego lokalnego samorządu w ciągu mi-nionego ćwierć wieku. Dlatego też przewodniczący RadyMiejskiej wraz z burmistrzem Błażowej wręczyli pamiątko-we statuetki. Modlitwą uczczono pamięć tych, którzy odeszliod nas na zawsze.

Podczas imprezy podsumowano konkurs fotograficzny„Jestem Stąd”. Przewodniczący jury artysta malarz AndrzejKorzec i burmistrz Błażowej Jerzy Kocój wręczyli zwycięz-com i wyróżnionym uczestnikom konkursu nagrody.

W związku z faktem, że 25-lecie samorządności w gminieBłażowa obchodzono w okresie świąt Bożego Narodzenia,zebrani na uroczystości mogli podzielić się opłatkiem i zło-żyć sobie nawzajem życzenia. Był czas na wspomnienia, re-fleksje i pamiątkowe zdjęcia.

Praca i starania ludzi odpowiedzialnych za rozwój gminywraz z burmistrzem Błażowej na czele, w minionych 25. la-tach nie mogła pozostać niezauważona. Najbliższe lata zapo-wiadają się bardzo intensywnie dla rozwoju gminy, a wszyst-ko po to, aby mieszkańcom żyło się jeszcze lepiej, a Błażowastała się miejscem przyjaznym dla wszystkich.

Ewelina Olszowy

Od lewej: Jerzy Kocój, Jurek Faraś, Anna Lorenz-Filip.

Przy mikrofonie Stanisław Kruczek.

Życzenia i gratulacje dla samorządowców.

Page 8: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

8 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

25 LAT SAMORZ¥DU W B£A¯OWEJ

Page 9: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

9Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

STARE ZDJÊCIA NADAL ̄ YJ¥– CD.

Tym razem chciałbym zaprezentować fotografie z albumunaszego rodaka z Białki, ks. prof. Jana Twardego. Ks. prof.dr hab. Jan Twardy, kapłan archidiecezji przemyskiej, (święce-nia: 20 czerwca 1965 r.), wykładowca homiletyki na WydzialeTeologicznym UŚ w Katowicach i w WSD w Przemyślu, wice-przewodniczący Stowarzyszenia Homiletów Polskich. Jest au-torem książek: „Koncepcja pracy twórczej nad kazaniem” (Rze-

szów 1998), „Głoszenie cudów Jezusa dzisiaj” (Kielce 2001),„Aby słowo wydało plon. O modlitwie głosiciela i słuchaczasłowa Bożego” (Katowice-Ząbki 2005), „Aktualizacja słowaBożego w kaznodziejstwie” (Przemyśl 2009) i wielu publikacjiz teorii i praktyki kaznodziejstwa. Redaguje serię pt. „BibliotekaPomocy Kaznodziejskich” (t. I-XX, Przemyśl 1991-2010).

J.H.

Białka, 27 czerwca 1965 r. – orkiestra z Błażowej.

Chór w Błażowej – 27 czerwca 1965 r.

Page 10: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

10 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Lata 60. XX w. Błażowa, 27 czerwca 1965 r.

Prymicje – Błażowa 27 czerwca 1965 r.

Połowa lat 60. XX w.

Page 11: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

11Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Prymicje – Błażowa 27 czerwca 1965 r.

Ks. Jan Twardy wychodzący z błażowskiego kościoła.

Od lewej: ks. Adolf Kowal, ks. Kawalec, ks. JulianPleśniak, ks. Stanisław Bator, ks. Jan Twardy, ks. Lityński,

ks. Józef Kruczek, ks. Mendoń – 27 czerwca 1965 r.

Z archiwum ks. Jana Twardego.

Page 12: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

12 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

1. Złoty i srebrny jubileusz kapłaństwa 20 czerwca 1965 roku otrzymałem

święcenia kapłańskie w przemyskiej Ka-tedrze, a 27 czerwca odprawiłem prymi-cyjną Mszę św. w kościele parafialnym wBłażowej, natomiast przyjęcie gości mia-ło miejsce w domu rodzinnym w Białce.Następnie jako wikariusz w latach 1965-1983, pracowałem kolejno w siedmiu pa-rafiach diecezji przemyskiej. Od 1982 r.wykładam teorię głoszenia kazań (homi-letykę) oraz prowadzę ćwiczenia i semi-narium naukowe z tej dziedziny teolo-giczno-pastoralnej w Wyższym Semina-rium Duchownym w Przemyślu. W la-tach 1983-1995 byłem wychowawcąw tymże seminarium, a w latach 2002-2011 prowadziłem wykłady i seminariumnaukowe z homiletyki na Wydziale Teo-logicznym Uniwersytetu Śląskiego w Ka-towicach.

W wielkim skrócie przedstawiłemmoją działalność z okresu pięćdziesięciulat. Nie napisałem tego dla szukania próż-nej i ulotnej chwały, ale po to, aby ukazaćdrogi, którymi prowadziła mnie Opatrz-ność Boża. Dlatego z wiarą i miłością wy-znaję: Chwała Trójcy Przenajświętszej zawszelkie łaski i dobrodziejstwa.

50 lat temu 29 nowych kapłanów, ra-zem ze mną, wyruszyło do pracy w die-cezji przemyskiej. Do chwili obecnejz naszego grona zmarło już 7 kolegów,nie doczekali złotego jubileuszu. Trzy-dniowe rekolekcje przed uroczystościa-mi jubileuszowymi odprawiliśmy w Le-żajsku w dniach 10 – 12 czerwca 2015 r.Uroczyste ich zakończenie odbyło sięw tamtejszej Bazylice oo. Bernardynów.Pod koniec koncelebrowanej Mszy św.ks. abp Józef Michalik wręczył nam dużekrzyże jubileuszowe, które m. in. ozna-czają to, że w miarę upływu lat coraz czę-ściej pojawia się cierpienie.

25-lecie kapłaństwa obchodził ks. ka-nonik mgr Henryk Rzeźnik, proboszczz Klęczan k. Gorlic w diecezji rzeszow-skiej. Święcenia kapłańskie otrzymałw Katedrze przemyskiej 14 czerwca 1989roku razem z 57 diakonami. Po święce-niach jako wikariusz pracował w pięciunastępujących parafiach: Kamień, Trzcia-na, św. Józefa w Rzeszowie–Staromie-ściu, M. B. Częstochowskiej w Jaśle, Faraw Ropczycach. Po 15 latach pracy wika-riuszowskiej został proboszczem nowej

CHWA£A TRÓJCY ŒWIÊTEJZA DAR KAP£AÑSTWA

parafii w Klęczanach koło Gorlic, gdziepracuje do dzisiaj i cieszy się wielkimuznaniem ze strony wiernych. Wspólniez parafianami wybudował plebanię, za-łożył cmentarz i dokonał wielu inwesty-cji i upiększeń we wnętrzu i otoczeniunowego kościoła (m. in. nowa chrzciel-nica i ambona, szaty liturgiczne, organyelektroniczne, ogrodzenie, parking wy-łożony kostką brukową). Tam również14 czerwca 2014 r. wdzięczni parafianieprzygotowali mu piękną uroczystość ju-bileuszową na 25-lecie kapłaństwa.W związku z tym zrodziła się myśl, abyjego 25-lecie kapłaństwa odbyło się w ro-dzinnej Białce i było połączone z moimjubileuszem, co spotkało się z zadowole-niem i wdzięcznością ze strony rodzinyksiędza Henryka i mieszkańców tej miej-scowości. Jedno jest bowiem kapłaństwoChrystusa, a Jego słudzy znajdują się naróżnych etapach życia i pełnią rozmaitezadania.

Obchody złotego i srebrnego Jubi-leuszu Kapłaństwa miały miejsce21 czerwca 2015 roku w kościele filial-nym pod wezwaniem Najświętszej Ma-ryi Panny Nieustającej Pomocy w ro-dzinnej Białce. W jubileuszowej Mszyświętej wzięli udział liczni kapłani: księ-ża przełożeni i profesorowie WSDw Przemyślu, księża rodacy i z dekana-tu błażowskiego oraz inni, a także wieleosób z rodzin księży Jubilatów, ich przy-jaciele i znajomi. Piękną homilię wygło-sił ks. prof. dr. hab. Dariusz Dziadosz,rektor Wyższego Seminarium Duchow-nego w Przemyślu. Po Mszy świętej na-stąpiło przyjęcie gości remizie Ochot-niczej Straży Pożarnej w Białce.

2. Podziękowanie i życzeniaPiszę o tych wydarzeniach, aby pod-

kreślić wkład wielu ludzi włożony w przy-gotowanie uroczystości jubileuszowych,ich stronę liturgiczną i zorganizowanieprzyjęcia. Szczególnie dziękujemy księ-dzu rektorowi prof. dr. hab. DariuszowiDziadoszowi za wygłoszenie głębokieji życiowej homilii oraz księdzu dzieka-nowi mgr. Jackowi Rawskiemu za jegoniezwykłą troskę o przebieg uroczysto-ści, ciepłe przemówienia pasterskie, pa-miątki i różne formy pomocy. Bóg za-płać ks. mgr. Rafałowi Grzebykowi i księ-żom Katechetom. Serdecznie dziękuje-

my za kwiaty, pamiątki i pełne treści sło-wa: wicemarszałkowi woj. podkarpackie-go mgr. Stanisławowi Kruczkowi, bur-mistrzowi Błażowej dr. Jerzemu Koco-jowi, dr Małgorzacie Kutrzebie z RadyParafialnej, Stanisławowi Batorowiz Rady Duszpasterskiej oraz dzieciomi młodzieży. Bóg zapłać mgr. Andrzejo-wi Szulowi, chórowi, scholi i młodzieży,która wystąpiła z programem religijnymw Domu Strażaka w Białce. Serdeczniedziękujemy Paniom, które z dużym na-kładem pracy i ogromną starannościąprzygotowały smaczny obiad i obsługi-wały gości.

Pragnę dodać, że na zaproszenie miej-scowego ks. dziekana mgra Jacka Raw-skiego, 11 listopada 2015 r. odprawiłemsumę odpustową, dziękując za 50 lat ka-płaństwa, i wygłosiłem kazanie w koście-le parafialnym w Błażowej.

Po upływie pół lub ćwierć wieku odświęceń dziękujemy Bogu i ludziom,a szczególnie tym wszystkim, których spo-tkaliśmy na naszej drodze kapłańskiej. Ser-decznie dziękujemy Rodzinie i Przyjacio-łom oraz wszystkim Uczestnikom na-szych uroczystości jubileuszowych w Biał-ce (i w Błażowej), a także tym, którzy niemogli przybyć, ale duchowo łączyli sięz nami. Stokrotne Bóg zapłać wszystkimza modlitwy, życzenia, dary i pamiątki.Ogarniamy wszystkich wdzięczną pamię-cią i polecamy Bogu w modlitwach.

Prosimy przyjąć od nas serdeczneżyczenia obfitych łask Bożych, zdrowia,szczęścia, radości oraz pomyślnościw życiu osobistym, rodzinnym i zawo-dowym. Niech Matka Najświętsza wsta-wia się za Wami u Syna i prowadzi Wasprzez życie.

Zakończmy te refleksje słowami z na-szych jubileuszowych obrazków:

„«Bóg jest miłością» (1J 4, 8). ChwałaTrójcy Świętej za 50 lat kapłaństwa 1965– 20 VI – 2015 Białka – Błażowa – Prze-myśl. Ks. Jan Twardy. Błogosławię, dzię-kuję za wszelkie dobro, proszę o modli-twę. Matko Nieustającej Pomocy, módlsię za nami”.

„«Wielbi dusza moja Pana» (Magni-ficat). W 25. rocznicę Święceń kapłań-skich z serca błogosławi ks. Henryk Rzeź-nik 1989 – czerwiec – 2014. Błażowa –Białka – Klęczany k. Gorlic. Wszystkich,których spotykam na swojej drodze ka-płańskiej polecam miłosiernemu Bogu,prosząc za wstawiennictwem Matki Bo-żej o obfite łaski”.

Ks. Jan TwardyPrzemyśl, 15 stycznia 2016 roku

Page 13: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

13Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

6 grudnia 2015 r. odbyło się posie-dzenie Zarządu Miejsko-GminnegoZwiązku OSP RP. Tym razem strażacygościli w estetycznej remizie w Lecce.

Wszystkich przybyłych powitał dhprezes Lesław Pępek. Wśród zaproszo-nych gości byli burmistrz Błażowej Je-rzy Kocój, pracownik Urzędu Miejskie-go Jan Rabczak i redaktor naczelna„Kuriera Błażowskiego” Danuta Heller.

Dh Lesław Pępek przedstawił porzą-dek obrad, który był następujący: pod-jęcie uchwały w sprawie kampanii spra-wozdawczo-wyborczej w jed-nostkach OSP, sprawy organi-zacyjne, prewencyjno-bojowe,sprawy różne.

Dyskusja skupiła się wokółkampanii sprawozdawczo-wy-borczej, jaka czeka ochotniczestraże w 2016 r.

Walne zebrania sprawoz-dawcze członków OSP (pod-sumowujące i oceniające dzia-łalność OSP w roku 2015), ja-kie od początku 2016 roku od-bywać się będą w ochotniczychstrażach pożarnych, powinnybyć oparte na niezbędnychpodstawach prawnych, co pod-kreślali zarówno dh prezes Lesław Pę-pek, jaki i dh komendant miejsko-gmin-ny OSP Maciej Pałac. Walne zebraniejest najwyższą władzą w stowarzysze-niach.

Podstawowym celem walnego zebra-nia powinna być rzetelna ocena działal-ności stowarzyszenia w zakończonymroku i zaplanowanie – w oparciu o do-konaną ocenę – działań, które będą two-rzyć perspektywy dalszego rozwoju OSP,

STRA¯ACY OBRADOWALI W LECCEwiększych możliwości i większej efek-tywność, zwłaszcza na płaszczyźnie ope-racyjno-bojowej.

Statuty OSP nadają walnym zebra-niom sprawozdawczym członków OSPnastępujące kompetencje:• wysłuchanie i zatwierdzenie spra-

wozdań z działalności zarządu OSPi komisji rewizyjnej OSP za rok2015,

• podejmowanie uchwały w sprawieudzielenia absolutorium Zarządowina wniosek Komisji Rewizyjnej,

• uchwalenie programu działania i bu-dżetu stowarzyszenia na rok 2016,

• ustalenie wysokości składki człon-kowskiej,

• rozpatrzenie odwołań od decyzji za-rządu OSP oraz innych spraw i wnio-sków zgłoszonych przez członkówOSP.Walne zebranie członków OSP jest

zatem z jednej strony obowiązkiem,z drugiej zaś – okazją do podsumowa-nia rocznej pracy stowarzyszenia, w od-

niesieniu do pięcioletniego planu usta-lonego podczas walnego zebrania spra-wozdawczo-wyborczego i wcielonegow życie uchwałą tegoż zebrania. Dh Ma-ciej Pałac zachęcał kolegów, by w spra-wozdaniach chwalili się sukcesami.

Celem każdej OSP powinno byćporównanie planu z faktycznym jegowykonaniem i wyciągnięcie stosownychwniosków do dokonania (wynikającejtakże ze statutu) oceny pracy Zarządu.Ocena wykonania planu powinna posłu-żyć też do wytyczenia zadań dla OSP na

rozpoczynający się rok.Zadaniem ściśle związa-

nym z oceną realizacji planupracy jest analiza dochodówi wydatków OSP, oparta o przy-jęty plan finansowy i sprawoz-danie finansowe. W analiziewarto zastanowić się, czy uzy-skane dochody odzwiercie-dlają faktyczne możliwościOSP, czy wydatki odpowiada-ły faktycznym potrzebom sto-warzyszenia. Warto też zasta-nowić się jaki wpływ miały do-chody i wydatki na realizacjęplanu zadań statutowych. Oce-niając powyższe, walne zebra-

nie powinno w sposób rzeczowy i real-ny określić plan pracy oraz plan docho-dów i wydatków na 2016 rok. Plan po-winien się także odnosić do planu napięcioletnią kadencję, a także, uwzględ-niać zadania, których nie udało się zre-alizować w roku 2015.

Wszelkim postanowieniom walnezebranie nadaje charakter uchwał, któ-re stanowią wykładnię do pracy dla Za-rządu, Komisji Rewizyjnej i druhów re-alizujących określone zadania.

Druhów z całej gminy gościli strażacy z OSP Lecka. Od lewej dh Stanisław Cag z kolegami z Futomy.

Od lewej burmistrz Błażowej Jerzy Kocój, druhowie Maciej Pałaci Lesław Pępek.

Page 14: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

14 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Walne zebranie jest zazwyczaj naj-ważniejszym w roku organizacyjnymwydarzeniem w OSP. Zbiera się bowiemnajwyższa władza stowarzyszenia, któ-ra w tym czasie może decydowaćo wszystkim, co dotyczy straży. Wska-zane jest zatem, aby zebraniu nadać cha-rakter uroczysty, by przede wszystkimstrażacy wystąpili w strojach galowych(mundury wyjściowe, sznury, odznacze-nia). O to właśnie apelował dh LesławPępek.

Niezwłocznie po odbyciu walnegozebrania sekretarz OSP sporządza od-powiednią dokumentację i przekazujewłaściwym adresatom. Druhowie Le-sław Pępek i Maciej Pałac prosili kole-gów o poprawne sporządzenie protoko-łów i sprawozdań i terminowe dostar-czenie ich adresatom.

W 2016 r. strażacy wybiorą nowewładze, gdyż ruszy kampania wyborcza.

Apelowano o rozwagę w tej kwestii, abynie wybierać przypadkowych osób, któ-re nie podołają pracy w obecnej rzeczy-wistości. Tę kwestię poruszył dh Grze-gorz Woźniak.

Na zebraniu podjęto uchwałę w spra-wie zwołania Zjazdu Związku OSP RPna 24 marca 2016 r. Wezmą w nimudział przedstawiciele wszystkich jed-nostek w liczbie 34, w Zarządzie będziepracować 13 osób.

Burmistrz Błażowej Jerzy Kocój jestprzekonany, że kampania sprawozdaw-czo-wyborcza w OSP przebiegnie spraw-nie. Osobiście dobrze się czuje wśródstrażaków. W gminie działa 8 jednostek,to dużo. OSP uważa za organizację eli-tarną wśród stowarzyszeń. Docenia pra-cę druhów dla środowiska. Są obecni wewszystkich uroczystościach w gminie.Obiecał, że budżet dla straży będzieporównywalny z ubiegłorocznym. Po-

dziękował Zarządowi Związku OSP RPza 5 lat wytężonej pracy. W związku zezbliżającymi się świętami złożył obec-nym na sali serdeczne życzenia wszel-kiego dobra.

Komendant Maciej Pałac przypo-mniał o przygotowaniu jednostek dozimy, o terminie badań lekarskich.Zwrócił uwagę na konieczność akcep-tacji zakupów sprzętu w poszczególnychjednostkach przez niego lub prezesa.Poruszył ważną kwestię szkoleń.

Życzeniami bożonarodzeniowymiod druhów Lesława Pępka, Macieja Pa-łaca i gospodarza Stanisława Caga za-kończono oficjalną część zebrania. Na-stępnie dh Stanisław Cag zaprosił na„małe co nieco”, podane przez druhnyz OSP Lecka. Trwały ożywione rozmo-wy, bo zebranie jest dobrą okazją do spo-tkania kolegów z całej gminy.

Danuta Heller

W mroźny i śnieżny sobotni wieczór16 stycznia 2016 r. futomscy strażacyspotkali się na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym. Dotychczasowy Zarząd zło-żył stosowne sprawozdania i podsumo-wał pięcioletnią kadencję, która upły-nęła na przełomie starego i nowego roku.

Ks. Jan Czaja bezpośrednio po przy-byciu na zebranie zaintonował kolędęi dokonał poświęcenia odnowionej saliwraz z obiektami towarzyszącymi.

Prezes jednostki druh Roman Łachpowitał zaproszonych gości: wicemar-szałka i członka Zarządu Sejmiku Wo-jewództwa Podkarpackiego Stanisława

ZEBRANIE SPRAWOZDAWCZO-WYBORCZE W FUTOMSKIEJ OSP

Kruczka, burmistrza Błażowej JerzegoKocoja, przewodniczącego Rady Miej-skiej w Błażowej Jurka Farasia, radnychRady Powiatu Rzeszowskiego Stanisła-wa Najdę i Marka Ząbka, ks. probosz-cza Jana Czaję, starszego brygadieraPaństwowej Straży Pożarnej w Rzeszo-wie Stanisława Kuźniara, prezesa Zarzą-du Gminnego Związku OSP RP Lesła-wa Pępka, jego zastępcę StanisławaCaga, komendanta Komisariatu Policjiw Dynowie Jerzego Urbana, sołtys wsii radną Małgorzatę Drewniak, dyrekto-ra szkoły Zdzisława Chlebka, prezesStowarzyszenia Kultywowania Kultury

i Tradycji Ziemi Futomskiej WiesławęRybkę, radnych Rady Sołeckiej w Futo-mie Annę Karnas i Jerzego Panka, spon-sorów jednostki Kazimierza, Romanai Pawła Mazurów, Bogumiłę i AndrzejaWronów, Joannę Pępek wraz z Młodzie-żową Drużyną Pożarniczą, DamianaWielgosa i Kamila Łacha, uczestnikówturnieju wiedzy pożarniczej, AndżelikęKruczek i Izabelę Twardy, uczestniczkizawodów pożarniczych. W trakcie ze-brania dotarła przewodnicząca RadyRodziców i radna Elżbieta Kustra. Nieprzybył na zebranie dyrektor Gminne-go Ośrodka Kultury Zbigniew Nowak,który przekazał na ręce Prezesa Łachalist z życzeniami, podziękowaniamii gratulacjami.

Sekretarz jednostki druh Marek Pę-pek poprosił zebranych o powstaniei uczczenie minutą ciszy pamięci dwóchzmarłych druhów honorowych – Mie-czysława Bogumiła Rząsy i Konstante-go Rząsy.

Przewodniczącym zebrania wybra-no jednogłośnie druha Wacława Karna-sa, który zaprosił gości do stołu prezy-dialnego, zaproponował porządek ze-brania, zaakceptowany przez ogół człon-ków. Wybrano przedstawicieli komisjiskrutacyjnej, mandatowej oraz uchwał iDh naczelnik Roman Łach składa sprawozdanie.

Page 15: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

15Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

wniosków, których członkowie nie-zwłocznie podjęli pracę. Następnie prze-wodniczący zebrania – zgodnie z porząd-kiem obrad – przekazał głos prezesowiRomanowi Łachowi, zastępcy naczelni-ka Stanisławowi Kustrze, przewodniczą-cemu komisji rewizyjnej Maciejowi Ska-wińskiemu i sekretarzowi MarkowiPępkowi w zastępstwie skarbnika Paw-ła Doparta, którzy złożyli sprawozda-nia z działalności jednostki za minionyrok.

Prezes jednostki druh Roman Łachodniósł się szerzej do podjętych działańw minionym roku i pięcioletniej kaden-cji. Składając sprawozdanie z działalno-ści operacyjno-ratowniczej i szkolenio-wej za 2015 rok przypomniał, że doOchotniczej Straży Pożarnej w Futomienależy obecnie 78 osób, w tym 57 czyn-nych druhów, 9 kobiet i 12 druhów ho-norowych. Ośmiu uczniów z VI klasySzkoły Podstawowej w Futomie należydo Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej.Podstawowym celem działalnościOchotniczej Straży Pożarnej jest udziałw akcjach ratowniczo – gaśniczychw czasie pożarów, miejscowych zagro-żeń oraz innych klęsk i zdarzeń. W 2015roku strażacy wyjeżdżali do 13 zdarzeń,w tym do 10 pożarów: Białka – 1 raz,Błażowa – 3 razy, Harta – 1 raz, Futo-ma – 1 raz, Błażowa Dolna – 2 razy,Lecka – 1 raz i Ulanica – 1 raz. Do miej-scowych zagrożeń wyjeżdżano 3 razy:Łubno – 1 raz, Futoma – 1 raz i Piątko-wa – 1 raz. Ogółem brało w nich udział75 druhów ochotników, czyli w akcjachratowniczo-gaśniczych uczestniczyli oniprzez 158 godz. i 50 min. W akcjachratowniczo-gaśniczych brali udział na-stępujący druhowie: Roman Łach – 9razy, Grzegorz Panek – 7 razy, Grze-gorz Kustra – 7 razy, Kamil Kustra – 7razy, Tomasz Dziepak s. Marka – 7 razy,

Mateusz Pocałuń –6 razy, Maciej Ska-wiński – 5 razy,Marcin Wielgos – 5razy, Konrad Ska-wiński – 3 razy, To-masz Dziepak s. An-drzeja – 3 razy, Woj-ciech Pocałuń – 3razy, AleksandraRaszowska – 2 razy,Grzegorz Rząsa – 2razy, Andrzej Dzie-pak – 2 razy, MichałKustra – 1 raz, Sta-

nisław Kustra s. Alojzego – 1 raz, Bogu-mił Makara – 1 raz, Marek Raszowski –1 raz, Tomasz Rząsa s. Grzegorza – 1raz, Jerzy Karnas – 1 raz i Paweł Panek– 1 raz. Prezes złożył podziękowaniadruhom za ich udział w akcjach ratow-niczo-gaśniczych oraz za to, że pienią-dze otrzymywane z gminy jako ekwiwa-lent przekazują dobrowolnie na potrze-by jednostki.W ubiegłym roku szkole-nie podstawowe strażaków ratownikówukończyło 5 osób: Tomasz Dziepak s.Marka, Wojciech Pocałuń, KarolinaSkawińska, Konrad Skawiński i Woj-ciech Sowa. Aktualnie 31 osób posiadaodpowiednie wyszkolenie oraz ważnebadania lekarskie i mogą oni brać bez-pośredni udział w działaniach ratowni-czo-gaśniczych.

28 maja uczestniczono w Szklarachw ćwiczeniach zgrywających służb ra-towniczych i porządkowych powiaturzeszowskiego. W ćwiczeniach przepro-wadzonych w tunelu kolejki wąskoto-rowej brały udział zastępy PaństwowejStraży Pożarnej, Ochotniczych StrażyPożarnych z KSRG, zespoły ratownic-twa medycznego oraz policja i Straż

Ochrony Kolei. W gminnych zawodachsportowo-pożarniczych, które odbyłysię 13 września w Białce obie drużyny– męska w grupie „A” i żeńska w grupie„C” zajęły pierwsze miejsca, tym samymkwalifikując się do zawodów powiato-wych. 27 września w Pogwizdowie Sta-rym odbyły się IX powiatowe zawodysportowo-pożarnicze. Drużyna męskazajęła bardzo dobre IV miejsce, nato-miast żeńska miejsce VII.

W ubiegłym roku za środki finanso-we pochodzące z Komendy GłównejPSP i Urzędu Miejskiego w Błażowejdokonano zakupów, dzięki którym po-prawiono stan techniczny samochoduStar oraz uzupełniono pozostałe brakiwynikające ze standardu wyposażeniaw środki ochrony indywidualnej druhówochotników.

W kwietniu trzy osoby wzięły udziałw powiatowych eliminacjach Ogólno-polskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczejw Rzeszowie. Kamil Łach zajął II miej-sce w grupie pierwszej, natomiast w gru-pie trzeciej Damian Wielgos – I miej-sce, a Małgorzata Łach – IV miejsce.Damian Wielgos brał później udziałw eliminacjach wojewódzkich Turniejuw Łańcucie. W lipcu Izabela Twardyi Kacper Chlebek wyjechali do Firleja– woj. lubelskie na obóz szkoleniowo-wypoczynkowy dla członków Młodzie-żowych Drużyn Pożarniczych. Prezeszłożył podziękowania Joannie Pępek zaprowadzenie drużyny młodzieżoweji coroczne przygotowywanie młodzie-ży do udziału w tym turnieju.

W minionej kadencji najważniej-szym zadaniem był remont kapitalnyremizy, sanitariatów, szatni, klatki scho-dowej, kuchni, magazynów, wymianadrzwi wejściowych, stolików, krzeseł

Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza jest nadzieją futomskiej OSP.

Remizę zapełnili druhowie i zaproszeni goście.

Page 16: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

16 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

oraz doposażenie kuchni i zaplecza ku-chennego w niezbędny sprzęt. Prezespodziękował wszystkim druhom za pra-cę społeczną, jaką włożyli w remont.Słowa podziękowania skierował do bra-ci Romana, Pawła, Mariusza i Kazimie-rza Mazurów oraz Radosława Rząsy,Bogumiły i Andrzeja Wronów za bezin-teresowne wsparcie jednostki w trakcietych prac i organizowanych imprez kar-nawałowych i sylwestrowych. Wyraziłwdzięczność sponsorom corocznegokalendarza Pawłowi i KazimierzowiMazurom, firmie Bisbud oraz Micha-łowi Winiarskiemu. Słowa podziękowa-nia skierował do sekretarza Marka Pęp-ka za prowadzenie dokumentacji jed-nostki i przygotowanie druhów do za-wodów pożarniczych. Ochotnicza StrażPożarna współpracuje z Radą Sołecką,Stowarzyszeniem Kultywowania Kultu-ry i Tradycji, ze szkołą, parafią. Bierzeczynny udział w życiu miejscowej spo-łeczności, co jest szczególnie widocznew czasie Dni Futomy, Świąt Wielkanoc-nych, uroczystości szkolnych. Prezesdziękował przedstawicielom wszystkichinstytucji i stowarzyszeń, z którymi strażwspółpracuje dla dobra lokalnej spo-łeczności.

Po przyjęciu sprawozdań i udziele-niu absolutorium ustępującemu Zarzą-dowi zabrali głos zaproszeni goście:wicemarszałek Stanisław Kruczek, star-szy brygadier Stanisław Kuźniar, bur-mistrz Jerzy Kocój, przewodniczącyJurek Faraś, ks. Jan Czaja, radni powia-tu Stanisław Najda i Marek Ząbek, pre-zes i zastępca Zarządu Związku OSPRP Lesław Pępek i Stanisław Cag, soł-tys Małgorzata Drewniak, prezes Stowa-rzyszenia Wiesława Rybka, dyrektorszkoły Zdzisław Chlebek. Mówcy skła-

dali gratulacje, słowa uznania i podzię-kowania dla strażaków za ich osiągnię-cia i dokonania na przestrzeni minionejkadencji w zawodach strażackich, tur-nieju wiedzy pożarniczej, pracę na rzeczlokalnej społeczności, inwestycje, jakieprzeprowadzono i bezinteresowną, spo-łeczną służbę na rzecz drugiego czło-wieka, jaką jest ratowanie cudzego mie-nia, zdrowia, a nawet życia.

Starszy brygadier Kuźniar poinfor-mował zebranych, że w minionym rokuwzrosła liczba pożarów o ponad 20%,ale nie odnotowano gwałtownych wi-chur i powodzi. W wyniku zaistniałychzdarzeń śmierć poniosło 23 osoby, alenie było wśród nich dzieci. Zauważył,że w futomskiej jednostce zachodzi po-woli zmiana pokoleniowa i życzył utrzy-mania tego poziomu organizacji i kon-tynuacji osiągnięć i dokonań minione-go okresu.

Ks. Jan Czaja podkreślając dobrąwspółpracę strażaków ze szkołą i kościo-łem, wspomniał o udziale straży wewprowadzeniu relikwii krwi św. JanaPawła II do futomskiej świątyni.

Radny powiatu Stanisław Najda gra-tulując druhom osiągnięć, stwierdził żeich służbę i poświęcenie najlepiej od-dają słowa cytat: „Bogu na chwałę, Oj-czyźnie w potrzebie, bliźniemu z po-mocą.”

Radny Marek Ząbek jako dyrektorWORD-u w Rzeszowie zadeklarowałszkolenia drogowe druhów po obniżo-nych cenach.

Sołtys wsi Małgorzata Drewniakpodkreśliła rolę jednostki w trakcie or-ganizowania Dni Futomy i wyraziła na-dzieję na dalszą współpracę, jako żew tym roku czeka nas mały jubileusz –X edycja tej imprezy. Podkreśliła rów-

nież zaangażowanie druhów w otwarciusiłowni dla młodzieży z Programu Od-nowy Wsi.

Marszałek Stanisław Kruczek, bur-mistrz Jerzy Kocój, przewodniczącyRady Miejskiej Jurek Faraś deklarowa-li wsparcie i pomoc dla strażaków-ochotników w uznaniu ich zasług i bez-interesownej służby na rzecz lokalnychspołeczności, w których żyją i pracują.

Następnie wybrano nowy Zarząd,komisję rewizyjną i delegatów do Za-rządu Gminnego Związku OSP.

W skład nowego Zarządu na 5-let-nią kadencję weszli druhowie: RomanŁach – prezes, Mateusz Pocałuń – wice-prezes, Stanisław Kustra – zastępca na-czelnika, Marek Pępek – sekretarz,Wacław Karnas – skarbnik, BogdanKruczek – gospodarz, Paweł Panek– członek.

Komisja rewizyjna będzie działaćw składzie: Maciej Skawiński – prze-wodniczący, Józef Bilski i Kamil Ku-stra – członkowie.

Delegatami do Zarządu GminnegoZwiązku OSP zostali druhowie RomanŁach, Marek Pępek, Mateusz Pocałuń,Wacław Karnas, Mariola Raszowska,Kamil Kustra i Tadeusz Rząsa.

W ramach wolnych wniosków pre-zes Roman Łach zaproponował uhono-rowanie zasłużonych dla jednostki stra-żaków Aktem nadania HonorowegoStrażaka w formie dyplomu. SekretarzMarek Pępek przekazał prezesowi oka-zały puchar po 20 latach czynnego bie-gania i przygotowywania drużyn do za-wodów pożarniczych, których ukorono-waniem było I miejsce w gminie i IVmiejsce na zawodach powiatowych. Se-kretarz M. Pępek wyraził nadzieję, ze tesukcesy będą kontynuowane. Po tymmiłym akcencie zaproszono wszystkichgości i uczestników zebrania na trady-cyjny poczęstunek.

Zdzisław Chlebek

PODZIÊKOWANIE

Ochotnicza Straż Pożarnaw Futomie pragnie serdecznepodziękować mieszkańcom

wsi Futoma za wsparciew postaci wolnych datków

za kalendarze.

Prezes Roman Łachwraz z Zarządem.

16 stycznia 2016 r. futomscy strażacy spotkali się na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym.

Page 17: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

17Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Organizatorem obchodów w dniach25-29 stycznia 2016 r. jest Zakład Hi-storii i Kultury Żydów Instytutu Histo-rii Uniwersytetu Rzeszowskiego, któryprzez swoją działalność stara się poka-zać w jaki sposób społeczność żydow-ska na przestrzeni wieków wrosław dzieje i kulturę polską. Obchodzonyod ośmiu lat Międzynarodowy DzieńPamięci o Ofiarach Holocaustu wrósłjuż w wielokulturową symbolikę mia-sta Rzeszowa, a także całego Podkarpa-cia. Uroczystości te stały się wizytówkątolerancji i otwartości na różnorodnośćkulturową i wyznaniową.

Przedsięwzięcie zostanie zorganizo-wane pod patronatem marszałka woje-wództwa podkarpackiego WładysławaOrtyla, wspólnie z prezydentem MiastaRzeszowa, prezydentem Miasta Krosna,prezydentem Miasta Przemyśla, KuriąDiecezjalną w Rzeszowie, InstytutemPamięci Narodowej Oddział w Rzeszo-wie, Fundacją Ochrony DziedzictwaŻydowskiego, Podkarpackim Kurato-rium Oświaty oraz Podkarpackim Cen-trum Edukacji Nauczycieli, jak równieżz instytucjami, które podjęły się jegoorganizacji na terenie poszczególnychmiast i miejscowości województwa, ta-kich jak: Krosno, Dukla, Rymanów, Ja-rosław, Przeworsk, Markowa, Przemyśl,Bircza, Rzeszów, Lubaczów, Kolbuszo-wa, Sędziszów Małopolski, Dubiecko,Łańcut, Dynów.

Eksterminacja narodu żydowskiegoobjęła wszystkie kraje Europy okupowa-nej przez hitlerowców. Przed II wojnąświatową mieszkało w Polsce ponad 3 mlnŻydów, wojnę przeżyło ok. 0,5 mln w tymna terenach okupowanych przez Niem-ców ok. 0,1 mln. Wielu Polaków w czasieII wojny światowej ratowało Żydów ukry-wając ich, dzieląc się swoim chlebem, zaco w Polsce groziła kara śmierci. Jednąz najbardziej znanych rodzin, która ukry-wała Żydów i poniosła za to najwyższąkarę – karę śmierci była rodzina Wiktoriii Józefa Ulmów z Markowej.

Józef Ulma był rolnikiem, który pro-pagował ogrodnictwo (założył szkółkęogrodniczą), uprawiał warzywa, hodo-wał jedwabniki, pasjonował się fotogra-fią. Był człowiekiem wszechstronnieuzdolnionym. Przed wybuchem wojnyUlmowie kupili gospodarstwo naWschodzie, ale nie zdążyli się do niego

VIII OBCHODY MIÊDZYNARODOWEGO DNIA PAMIÊCI

O OFIARACH HOLOKAUSTU NA PODKARPACIUprzeprowadzić, gdy wybuchła wojna.Podczas wojny w 1942 r. przyjęli oni doswojego domu dwie rodziny żydowskieSzallów i Goldmanów: pięciu męż-czyzn i 2 kobiety z dzieckiem, czyliłącznie osiem osób, które Józef znał jesz-cze sprzed wojny. Ponadto Józef pomógłzbudować w lesie ziemiankę i zaopatry-wał w żywność trzy kobiety z dzieckiemnarodowości żydowskiej. Niestety, zie-mianka została odkryta przez Niemców,a ukrywający się tam – zamordowani.Na szczęście nie zdekonspirowany zo-stał wówczas Józef Ulma, który poma-gał owym kobietom. Ulmowie mieli

sześcioro dzieci, a w chwili śmierciWiktoria była w 9. miesiącu ciąży z siód-mym potomkiem. Wszyscy wspólnie za-mieszkiwali niewielki domek, gdzieudało im się przetrwać prawie do końcaokupacji niemieckiej, bo do 24 marca1944 r., gdy niemieccy żandarmi wspól-nie z granatową policją otoczyli nad ra-nem skromny dom Ulmów i wymordo-wali zarówno całą rodzinę Ulmów (naj-starsze z dzieci miało 8 lat, najmłodsze1,5) oraz ukrywających się Żydów. Wy-krycie nie było przypadkowe, bo był toefekt donosu Włodzimierza Lesia, gra-natowego policjanta. Zajął on wcześniejmajątek rodziny Szallów i chciał miećpewność, że właściciele nie przeżyjąwojny i nie upomną się o jego zwrot.

W 1995 r. Józef i Wiktoria Ulmo-wie zostali pośmiertnie odznaczenimedalami „Sprawiedliwy wśród Naro-dów Świata”, w 2004 r. w Markowejodsłonięto ich pomnik. W 2003 r. roz-począł się proces beatyfikacyjny tej ro-dziny, który zakończono w 2008 r.,w 2011 r. dokumenty beatyfikacyjne tra-fiły do Watykanu. W tym roku otwartezostanie w Markowej Muzeum Polaków

Ratujących Żydów. W Markowej przedwojną mieszkało około 30 rodzinżydowskich, udokumentowano 29 przy-padków ich ratowania przez Polaków.21 Żydów przeżyło wojnę w Markowej.

Za udokumentowaną pomoc narzecz ratowania Żydów od 1953 r. jero-zolimski instytut Yad Vashem nadajemedal „Sprawiedliwy wśród NarodówŚwiata. Na medalu wyryty jest napis po-chodzący z Talmudu „Kto ratuje jednożycie – ratuje cały świat”. Do tej poryzostało nim uhonorowanych około21 tys. osób, w tym najwięcej Polaków– blisko 6 tys. Co roku kilkunastu Pola-kom przyznawane są te medale.

Instytut Pamięci Narodowej poszu-kuje osób, które mają wiedzę na tematratowania Żydów przez Polaków, poma-ga zgromadzić potrzebne dokumenty.Dwa lata temu, dzięki pomocy IPN takimedal odebrali potomkowie WojciechaPatrońskiego ze Szklar. Wojciech byłwłaścicielem dużego gospodarstwa rol-nego. Dodatkowo prowadził trafikę wRzeszowie, gdzie dojeżdżał ze Szklar.W trakcie wojny włączył się w pracękonspiracyjną, organizował przerzutyrodzin żydowskich. Gdy we wrześniu1942 r. w jego domu zjawili się Niemcy,odkryli tam ukrywająca się rodzinężydowską z dzieckiem. Wojciech Patroń-ski został zmuszony do wykopania dlanich grobu, następnie rozstrzelali rodzi-nę żydowską, a na końcu samego Woj-ciecha. Żona i szóstka dzieci Wojciechaszczęśliwie ocalały, ponieważ nie byłoich wtedy w domu.

W kontekście tych opisanych wyda-rzeń chciałabym zwrócić uwagę czytel-ników „Kuriera” na fakt, że w naszymmieście pod koniec 1939 r. mieszkałoponad 1000 osób narodowości żydow-skiej. Wydaje się prawie pewnym, żeczęść z nich znalazła pomoc tu, na miej-scu. Warto byłoby porozmawiać z naj-starszymi krewnymi, czy czegoś na tentemat nie wiedzą z opowiadań osób trze-cich lub sami w tym nie uczestniczyli.To już ostatni moment na uchwycenietak ulotnych informacji, które następ-nie można by potwierdzić w archiwumIPN przy pomocy pracowników tej in-stytucji, czy chociażby zachować pa-mięć, honorując na łamach naszego cza-sopisma bohaterską postawę.

Małgorzata Kutrzeba

Rodzina Ulmów.

Page 18: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

18 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

16 grudnia 2015 r. w kawiarni „Ar-kadia” odbyło się spotkanie opłatkoweczłonków Klubu Seniora „Pogodna Je-sień”. Gośćmi seniorów byli: ks. dzie-

kan senior Michał Drabicki, burmistrzBłażowej Jerzy Kocój, prezes ZarząduBanku Spółdzielczego w Błażowej Ma-riusz Król, przewodnik turystycznyz Dynowa Józefa Ślemp, dyrektor GOKZbigniew Nowak.

Ks. Michał Drabicki pobłogosławiłopłatki i życzył zebranym na Sali zdro-wia i opieki Bożej. Ciepłe słowa życzeńwypowiadali burmistrz Jerzy Kocój,Józefa Ślemp i prezesująca KlubowiSeniora Genowefa Puzio. Zebrani naSali połamali się opłatkiem. Popłynęłyżyczenia.

Niech się spełnią!Serwowano tradycyjne dania wigilij-

ne, a więc pierogi, gołąbki, kapustę,

OP£ATEK W KLUBIE SENIORA „POGODNA JESIEÑ”

żurek z ziemniakami, a wszystko sma-kowało wybornie. Delektowano się tra-dycyjnymi ciastami. Oprawę muzycznązapewnili Olek Cygan i Józef Chuchla.

Przy dźwiękach pol-skich kolęd zapanowałrzewny nastrój. Wszy-scy wspominali zapew-ne Wigilie swojegodzieciństwa, kiedy cie-szył zapach cytrusów,a makowiec smakowałjak nigdy potem.

WychowankowiePublicznego Przed-szkola w Błażowej za-prezentowali widowi-sko jasełkowe. Na za-improwizowanej sce-nie pojawili się Józef

z Maryją, aniołki i inne tradycyjne po-staci. Mali aktorzy wzruszali do łez.

Imprezę wsparła finansowo Krajo-wa Sieć Obszarów Wiejskich (KSOW).Jest ona jednym z podmiotów wspiera-

jących rozwój obszarów wiejskich w ra-mach Programu Rozwoju ObszarówWiejskich (PROW) na lata 2007-2013,współfinansowanego ze środków Euro-pejskiego Funduszu Rolnego na RzeczObszarów Wiejskich (EFRROW)w ramach pomocy finansowej Unii Eu-

ropejskiej.Głównym celem sieci, za-

równo na szczeblu lokalnym,regionalnym, krajowym orazwspólnotowym, jest zapewnie-nie efektywnego i dynamiczne-go rozwoju obszarów wiejskichpoprzez wymianę informacjii rozpowszechnienie dobrychpraktyk w zakresie realizowa-nych programów/ projektów do-tyczących obszarów wiejskich,poprawę wdrażania instrumen-tów rozwoju obszarów wiej-

skich oraz zapewnienie efektywnej oce-ny wdrażania tych instrumentów.

To było bardzo udane spotkanie, jakto zwykle u emerytów bywa.

Danuta Heller

Od lewej Józef Cuchla, Genowefa Puzio, Olek Cygan.

Od lewej ks. Michał Drabicki, Jerzy Kocój, Józefa Ślemp, Zofia Wielgos.

Pani Danusi Heller

Dzień Twych imienin z kalendarzaokazję miłą do życzeń stwarza:

ciesz się z życia dobrego,niech nie przyniesie Ci nic złego,

niech Ci zdrowie i szczęściesprzyja, a dobroć ludzka niech

Cię nie omija.

Radosnych dni, pełnych kolejnychnatchnień, wielu lat bez trosk

i niech sprzyja Ci los.

Stowarzyszenie z Futomy.

Uroczystość zaszczycił Stanisław Kruczek.

Seniorzy błażowscy lubią się spotykać.

Page 19: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

19Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Seniorzy z Klubu Seniora „Pogodna Jesień” w Błażowej sąświadomi znaczenia słów tej pięknej i chętnie śpiewanej pio-senki. Cieszą się każdym danym im przez los dniem i dobrzego wykorzystują. 19 listopada 2015 r. byliśmy na wycieczcew Rymanowie i Iwoniczu opowiada pani prezes Genowefa Pu-

zio. Pogoda była piękna, w dobrych nastrojach podziwialiśmywyjątkowo malownicze uroki jesieni i przepiękne uzdrowiska.Iwonicz jak i Rymanów to jedyny autentyczny zespół uzdrowi-skowy w Polsce o tak wyjątkowych walorach i przepięknym,artystycznym obliczu.

Powietrze nasycone jest jodem i bromem i jest najczystszewśród krajowych uzdrowisk. Jakie jest powietrze w Błażowej

w sezonie grzewczym – nie wspomnę, by nie psuć sobie wspo-mnień z cudownie przeżytych chwil. Tańce od 14.00 do 18.00w Restauracji Zdrojowej, spacery po centrum uzdrowiska, po-dziwianie zabytków Iwonicza i Rymanowa spowodowało, żeznów 25 listopada urządziliśmy zabawę andrzejkową w ka-wiarni „Arkadia” w Gminnym Ośrodku Kultury w Błażowej.Zabawę Andrzejkową połączyliśmy z uroczystością obchodów50-lecia pożycia małżeńskiego Heleny i Jerzego Batorów orazz imieninami Adeli Heggenberger, Zdzisława Wielgosa i An-drzeja Mijalnego. Były też życzenia i toasty. Takie połączenieuroczystości jest fajne, bo prawie wszyscy członkowie mogą sięspotkać, na pewno jest weselej niż w każdą środę miesiąca nanaszych klubowych spotkaniach. Jak się bawić, tego mogą uczyćsię od nas młodzi. Było miło i wesoło, bo przygrywała orkie-stra Olka Cygana.

„Hej, użyjmy żywota!Wszak żyjem tylko raz;Niechaj ta czara złotaNie próżno wabi nas”.

Słowa Mickiewicza wypowiedziane w „Pieśni filaretów”w 1828 r. nie zestarzały się. Członkowie Klubu Seniora chcą„użyć żywota”, cieszyć się dobrym towarzystwem, delektowaćsię smacznym jedzeniem i muzyką, która porywa do tańca.

Wszak żyjem tylko raz!Genowefa Puzio

Jak przystalo na wesele, były zwyczajowe przyśpiewki w wykonaniupań Zofii Wielgos i Teresy Mijalnej.

Panie z Klubu Seniora wyróżniają się elegancją.

Orkiestra Olka Cygana porywa do tańca.Od lewej: Aniela Wielgos, Helena i Jerzy Batorowie, Genowefa Puzio.

,,Upływa szybko życie,Jak potok płynie czas,Za rok, za dzień, za chwilę,Razem nie będzie nas…”

(Słowa i muzyka F. Leśniak)

Page 20: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

20 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Odbyło się 9 stycznia 2016 r. w re-mizie błażowskiej OSP. Członków or-ganizacji, sympatyków i zaproszonychgości powitał burmistrz Błażowej JerzyKocój.

Uroczyste spotkanie zaszczycili: ks.dziekan Jacek Rawski, przewodniczącyRady Miejskiej Jurek Faraś z małżonką,radni Rady Miejskiej Grażyna Sowa, Sła-womir Kowal, Stanisław Cag, ArkadiuszBęben – dyrektor Biura PodkarpackiejIzby Rolniczej, Andrzej Wróbel – prezesAgro Hurt Rzeszów, radni Rady PowiatuRzeszowskiego Stanisław Najda, Zbi-gniew Micał i Aleksander Stochmal, pre-zesi: Banku Spółdzielczego – MariuszKról, Gospodarki Komunalnej – Franci-szek Płaza, Gminnej Spółdzielni Handlo-wo-Produkcyjnej – Wiesław Wolski, To-warzystwa Miłośników Ziemi Błażow-

SPOTKANIE NOWOROCZNE PSLskiej Małgorzata Kutrzeba, LKS Błażo-wianka Jan Kustra, Stowarzyszenia Kul-tywowania Tradycji Ziemi FutomskiejWiesława Rybka, dyrektorzy: Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Błażo-

wej Danuta Heller,Gminnego OśrodkaKultury ZbigniewNowak, przewodni-czące KGW, sołtysi,znajomi, przyjacielei sympatycy błażow-skich ludowców.

W swym wystą-pieniu gospodarzgminy Jerzy Kocójzaznaczył, że dorocz-ne spotkanie to oka-zja do podsumowaniaroku, który minął.

Ks. Jacek Rawski złożył wszystkim najserdeczniejsze życzenia.

Świąteczny czas obfituje w spotkania opłatkowe.

Młodzi członkowie PSL.

Rok 2015 uważa za dobry dla gminy. „Ku-rier Błażowski” na bieżąco informujeo wielu udanych inwestycjach. Mogą tegodoświadczyć użytkownicy np. nowychdróg, mostu, chodników, ścieżek rowero-wych czy wyremontowanych obiektów.

Burmistrz liczy na równie pomyśl-ny dla gminy rok 2016. Złożył wszyst-kim serdeczne noworoczne życzenia.

Ks. dziekan Jacek Rawski pobłogo-sławił opłatki, którymi zebrani na salipodzielili się. Przy dźwiękach kolęd za-panował rodzinny, serdeczny nastrój.Życzono sobie wzajemnie wszelkiegodobra i przede wszystkim zdrowia, bezktórego wszystko inne traci sens.

Głos zabierali Andrzej Wróbel, Ar-kadiusz Bęben, Stanisław Najda, Zbi-gniew Micał, Zbigniew Nowak. Mówcywyrażali radość z obecności wśród bła-żowskich ludowców. Przekazali teżżyczenia wszelkiej pomyślności.

Podano smaczny posiłek. Do tańcaporwała zebranych muzyka zespołuCOVERS.

Świąteczny czas obfituje w spotkaniaopłatkowe. Chwile, kiedy można na mo-ment zwolnić, problemy służbowei prywatne odłożyć na bok i skupić się natym, co nas łączy, a nie dzieli, co cieszy,a nie smuci. Tak też było w przypadkuspotkania noworocznego PSL. Jest onoco roku wyczekiwane, bo to okazja dospotkania przyjaciół, sąsiadów, dobrychznajomych, słowem – ludzi, którzy lubiąze sobą być. Każdy taki opłatek to na-prawdę wyjątkowy dzień. Dzień, w któ-rym w świątecznej atmosferze można sięspotkać, powspominać, porozmawiać.

Danuta Heller

Page 21: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

21Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

W dzisiejszym świecie – pełnym tok-syn, chemii, stresu i pośpiechu – orga-nizm nie zawsze radzi sobie z detoksy-kacją. Pomóżmy mu się zregenerować.

Oczyszczenie organizmu poprawinasze samopoczucie, wygląd skóry, wło-sów, paznokci, korzystnie wpłynie nanasze zdrowie. Przy okazji pomoże zrzu-cić kilka zbędnych kilogramów.

JAK TO DZIA£A?Gdy ograniczamy przez jakiś czas je-

dzenie, organizm sięga po zapasy –w pierwszej kolejności po szkodliwesubstancje obciążające (tłuszcz, toksy-ny, białka, złogi).W ten sposób sięoczyszcza i regeneruje. Najlepiej zacząćkurację oczyszczającą późną wiosną lublatem, gdy mamy do dyspozycji mnó-stwo świeżych owoców i warzyw. Trze-ba jednak pamiętać, by dobrać odpo-wiednią dla siebie kurację oczyszczającątak, by nie nadwyrężyć zmęczonegozimą organizmu. Przedstawiam sześćpomysłów na kuracje oczyszczające. Je-śli jednak chorujesz na cukrzycę, cho-roby układu pokarmowego lub moczo-wego, a także inne przewlekłe choroby– przed planowaną kuracją koniecznieskontaktuj się z lekarzem.

MONODIETANie powinno się jej stosować dłużej

niż 1-3 dni. Możesz jeść przez ten czaswybrany produkt – np. tylko warzywaalbo tylko kaszę. Najczęściej stosowanemonodiety to: jabłkowa, grejpfrutowa,jogurtowa (jogurt naturalny), mleczna(serki twarogowe, kefir) zbożowa (kle-iki z ryżu, orkiszu, kaszy gryczanej, ja-glanej itd.).

Kuracja jabłkowa powinna trwać1-2 dni, nigdy nie dłużej. Możesz jeśćdowolną ilość jabłek, pić świeżo wyci-skany sok jabłkowy, zieloną herbatę lubzioła. Jabłka możesz jeść pieczone, go-towane, surowe. Pektyny zawartew owocach oczyszczają przewód pokar-mowy ze zbędnych produktów przemia-ny materii.

OCZYSZCZAMY ORGANIZMРSZEή KURACJI

Kuracja ryżowa trwa 1 dzień – ugo-tuj trzy rodzaje ryżu, wymieszaj je, po-dziel na pięć sześć porcji i zjadaj co kil-ka godzin. Pij dużo wody, zieloną her-batę i zioła.

KURACJA SOKAMI(SOKOTERAPIA)

Twórca i propagator sokoterapii drNorman W. Walker twierdzi, że piciesurowych soków z warzyw i owoców tonajbardziej pewna i skuteczna metodaodżywiania organizmu, a także oczysz-

czania go z toksycznych złogów, czyligromadzonych w organizmie niestra-wionych produktów przemiany mate-rii. Niestety, kumuluje się ich corazwięcej wraz z substancjami chemicz-nymi zawartymi w pożywieniu. Toksy-ny gromadzone w organizmie przyczy-niają się do wielu cywilizacyjnych cho-rób. By oczyścić organizm i urucho-mić proces samoregulacji, potrzebuje-my aktywnych enzymów, a najwięcejich znajdziemy w roślinach. Soki sąpłynną postacią owoców i warzyw. Do-brze przygotowane zachowują wszyst-kie zawarte w nich składniki – witami-ny, sole mineralne, enzymy. By zawie-rały jeszcze cenny błonnik, powinny byćz naturalnym miąższem. Mówimyoczywiście o sokach świeżo wyciska-nych, bo o tych z kartonów podczas ku-racji oczyszczających należy zapo-mnieć. Kuracja oczyszczająca sokamipowinna trwać nie dłużej niż 30 dni.Warto wypijać codziennie 1/2 litra sokuz warzyw lub owoców. Najlepiej przy-gotowywać je wyciskając owoce bądźwarzywa za pomocą wolnoobrotowej

wyciskarki i pić jedną szklankę mały-mi łyczkami 15-30 minut przed posił-kami. Jeżeli mamy ochotę stosowaćterapię dłużej niż miesiąc, powinniśmyskonsultować się z lekarzem. Taką30-dniową kurację możemy przeprowa-dzić 2-3 razy w roku.

Jabłka, dostępne w Polsce przez całyrok, są znakomitym owocem oczyszcza-jącym organizm i dostarczających muniezbędnych, cennych składników.Działają przeciwwirusowo, dobrze wpły-wają na przemianę materii, regulują po-ziom cholesterolu, cukru i ciśnienie tęt-nicze krwi. Sok jabłkowy najlepiej pićmętny, z zawartością miąższ, bo mawiększą moc wymiatania z organizmuwolnych rodników. Sok pomarańczowychroni przed stanami zapalnymi, działaprzeciwnowotworowo, obniża zły cho-lesterol i zwiększa jego dobrą odmianę.Sok z czarnej porzeczki wzmacnia od-porność i poprawia ostrość widzenia.Sok z czerwonego buraka działa bardzokorzystnie na wiele schorzeń, m. in. ane-mię, alergie, stany zapalne, przeziębie-nia, bóle reumatyczne, problemy z ci-śnieniem tętniczym, wrzody i żylaki.

Sok z łodyg selera naciowego jestźródłem sodu i potasu. Sok z natki pie-truszki dostarcza witaminę C.

Uwaga. W początkowej fazie piciesoków może powodować niesmakw ustach, bóle lub zawroty głowy, alejest to reakcja właściwa, oznaczająca, zeorganizm się oczyszcza.

KURACJA CYTRYNOWASok cytrynowy jest bogaty w wit. C

i mikroelementy, oczyszcza organizmze złogów, śluzu i nierozpuszczalnychsoli zatrzymujących wodę. Sok z jednejcytryny warto pić profilaktycznie, byuchronić się przed infekcyjnymi choro-bami sezonowymi. By wzmocnić orga-nizm, można zastosować 10-dnową ku-rację cytrynową.

Kuracja cytrynowa1 i 10 dzień – 1 cytryna2 i 9 dzień – 2 cytryny

Non in pane solo vivet homo sed in omni verbo quod procedit de ore Dei. (łac.)

Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. – Mt 4,4

Page 22: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

22 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

DIETETYCZNE PU£APKIUtarło się przekonanie, że zdrowe

odżywianie to między innymi wybieranieproduktów niskokalorycznych i plano-wanie wielu małych posiłków celem

poprawy zdrowia i sylwetki. Nie jest tojednak takie proste jak mogłoby się wy-dawać. Zwłaszcza teraz, kiedy mamydostęp do Internetu, a tym samym do

ogromnej bazy przeróż-nych rad i wskazówek jakdobrze się odżywiać, nie-koniecznie jednak mają-cych potwierdzenie w ba-daniach. Co powinniśmywiedzieć, by dieta prze-biegła bez szkody na na-sze zdrowie i przyniosłaoczekiwane przez nasefekty?

UMIARPODSTAW¥

DIETY

Kiedy już zagłębimysię w tajniki zdrowej die-

ty i poznamy produkty, które powinnysię w niej znajdować i te, których należyunikać, wpadamy często w najgroź-niejszą z pułapek. Gdy mamy do czy-nienia z produktami postrzeganymi naogół jako zdrowe, mamy skłonność dojedzenia znacznie większych porcji niżbyłoby to zalecane. Postrzeganie takichproduktów w kontekście całkowiciebezpiecznych jest mylne. Często bowiemprodukty niskoprzetworzone, używanew dietach, są tak samo kaloryczne jakich odpowiedniki wysokoprzetworzo-ne. Na przykład 3-gramowa kromkachleba graham ma około 65 kcal,a kromka chleba o tej samej masie, wy-produkowana z białej mąki, ma zaled-wie o 10 kcal więcej, czyli 75 kcal. Oczy-wiście energia z chleba z mąki razowejczy graham będzie uwalniana znaczniewolniej i dostarczą nam one dodatkowowielu niezbędnych witamin i składni-

3 i 8 dzień – 3 cytryny4 i 7dzień – 4 cytryny5 i 6 dzień – 5 cytryn

Pierwszego dnia pijemy sok z jednejcytryny, każdego następnego aż, do dniapiątego, dodajemy po jednej cytrynie, a siód-mego dnia odejmujemy po jednej cytrynie.

W sumie przez 10 dni trzeba wypićsok z 30 cytryn, pół godziny przed lubgodzinę po posiłku. Terapia cytrynowadostarcza organizmowi fosforu i wap-nia, które normalizują przemianę ma-terii, regenerują tkankę kostną i wpły-wają korzystnie na młody wygląd. Oso-by, które mają wrażliwe szkliwo zębów,powinny pić świeżo wyciśnięty sokprzez słomkę. Natomiast osoby choru-jące na nieżyt żołądka lub mające wraż-liwe jelita, powinny skonsultować kura-cję cytrynową z lekarzem.

KURACJA WARZYWNO-OWOCOWA

Ta trzydniowa dieta jest bardzo łatwado zrealizowania – można jeść w dowol-nych ilościach, ale tylko owoce i warzy-wa z odrobiną przypraw. Jedz to, co lu-bisz-warzywa surowe, gotowane na pa-rze lub w małej ilości wody – doprawiajje oliwą, ziołami odrobiną czosnku i so-kiem z cytryny. Możesz jeść tez zupy ja-rzynowe, kiszoną kapustę lub ogórki. Pijświeże soki i herbaty ziołowe.

KURACJA ZIO£OWAOdpowiednio dobrane preparaty na

bazie ziół znakomicie oczyszczają orga-nizm z toksyn – poprawiają metabolizm,usuwają zaparcia, regenerują wątrobę,wpływają na poprawę samopoczucia.

Korzystnie działają m.in. liść brzo-zy, kora brzozy, aloes, mniszek lekar-ski, łopian, skrzyp polny, fiołek trój-barwny, jeżówka oraz ziele i korzeń po-krzywy.

Najlepiej spożywać świeży sokz ziół, ale można też wspomagać się zio-łowymi herbatami. Biała brzoza dzia-ła moczopędnie i napotnie, odkwaszaorganizm. Czarny bez pobudza pracęnerek. Jeżyna jest świetna na pleśniaw-ki, kaszel i przeziębienia. Pokrzywaoczyszcza krew, wspomaga przemianęmaterii. Fiołek trójbarwny, działa na-potnie, ma także właściwości moczo-pędne.

KURACJAZRÓWNOWA¯ONA

Najzdrowsza dla naszego organi-zmu będzie jednak 14-dniowa dietaurozmaicona, podczas której będzie-my wprowadzać – stopniowo – zdro-we produkty.

Usunie ona z organizmu toksyny,skóra nabierze blasku, a my poczujemysię lżejsi i zdrowsi.

Kuracja ta zakłada rezygnację z cięż-kich dań, używek, takich jak papierosy,alkohol, dań typu Fast food, przygoto-wanych z półproduktów i podgrzewa-nych w mikrofalówkach. Kawę i herba-tę najlepiej zastąpić wodą, świeżo przy-gotowanymi sokami oraz herbatami zio-łowymi.

Przez 2-3 dni jedz tylko owoce i wa-rzywa (warzywa możesz jeść surowe lubgotowane), pij świeżo wyciśnięte soki.

Czwartego i piątego dnia wpro-wadź dodatkowo kefir naturalny, jo-gurt lub maślankę – wypij ich przynaj-mniej 1/2 l.

Szóstego dnia do warzyw, owoców,soków i jogurtów możesz dołączyć ka-sze, dziki ryż, płatki i otręby.

Od ósmego dnia dodaj odrobinę bia-łego sera, a od dziesiątego rybę pieczonąlub gotowaną na parze.

Po dwóch dniach włącz zamiast rybypierś kurczaka lub indyka, także przy-gotowaną w sposób dietetyczny.

Przez cały czas trwania diety (12-14dni) nie jedz pieczywa, masła, jaj, maka-ronów i ziemniaków. Pij dużo wody,soków i ziołowych herbat.

POWODZENIA!

Józef M. Franusspecjalista pediatrii

Page 23: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

23Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

ków mineralnych, lecz nadal musimybrać pod uwagę ilość zawartych w nichkalorii. Będąc przekonanym, że chlebbiały jest zły, zjemy tylko jedną kromkęlub całkowicie wykluczymy go z diety,podczas gdy chleb pełnoziarnisty, zdro-wy, będzie spożywany w znacznie więk-szych ilościach. To samo dotyczy wieluinnych produktów, jak np. oliwa z pierw-szego tłoczenia. Po pewnym czasie natakiej diecie zaczniemy się zastanawiaćdlaczego, mimo iż jemy zdrowe produk-ty, nie chudniemy. Odpowiedź będzieprosta: bo jemy ich zbyt dużo. Pamiętaj-my, że ze wszystkim można przesadzić.

ZBYT MA£AKALORYCZNOŒÆ DIETY

W poprzednim akapicie zwróciłemuwagę na spożywanie zbyt dużych ilościpokarmów zdrowych i uważanych zabezpieczne. Często jednak spotykam sięz kumulacją polegającą na myśleniu, żemusimy jeść tylko niskoprzetworzoneprodukty i to w małych ilościach.Popularne są diety 1000 kcal, a naweti mniej, podczas gdy taka ilość kaloriijest zbyt mała nawet dla kilkuletniegodziecka, o dorosłym człowieku niewspominając. Jakie będą konsekwencjestosowania takiej diety? Bardzo szybkiechudnięcie, któremu towarzyszyć bę-dzie zmęczenie, apatia, bóle głowy, trud-ności z koncentracją, pogorszone efek-ty w nauce czy pracy, rozdrażnieniei efekt jo-jo. Dodatkowo po skończonejdiecie zostanie pamiątka w postaci fał-dów skóry, która to przy tak szybkiejdiecie nie była w stanie skurczyć sięi mniejszej masie mięśniowej – przy de-ficytach rzędu 1000 kcal organizm ko-rzysta z każdego możliwego źródła ener-gii, dlatego można powiedzieć, że za-czyna trawić sam siebie w celu uzupeł-nienia niedoborów energii. Skąd przytym wszystkim efekt jo-jo? Organizm,który otrzymuje znacznie mniejszą ilośćkalorii niż powinien, nastawia się na tryboszczędzania, przez co potrzebuje mniejkalorii do funkcjonowania. Wracając dożywienia sprzed diety dostarczymy muznacznie większych ilości kalorii, niżpotrzebuje. Efektem będzie oczywiścieprzyrost tkanki tłuszczowej. Do tego or-ganizm, który przeszedł tryb oszczędza-nia, odłoży tkankę tłuszczową z każde-go większego posiłku, dlatego odchu-dzanie w ten sposób przynosi efekty tyl-ko na chwilę. Jeśli będziemy stosować

tak rygorystyczną dietę przez dłuższyczas, będziemy musieli liczyć się z jejkonsekwencjami w postaci rozstrojeniaukładu hormonalnego, czego efektemw najlepszym wypadku będzie szybszyprzyrost tkanki tłuszczowej po skończo-nej diecie.

MONOTONNA DIETA

Stosując dietę opartą na zdrowychproduktach, najczęściej ograniczamy siędo kilku potraw, które mogą być niedo-prawione, a na dłuższą metę po prostunudne. Jedzenie to w końcu nie tylkoobowiązek, ale i jedna z przyjemnościnaszego życia. Jak zatem wytrzymać nadiecie dłużej niż kilka tygodni, jedząckilka z góry ustalonych posiłków, dotego nie całkiem smacznych? Nie ogra-niczać się do nich. Akurat w tym wy-padku Internet może być bardzo pomoc-ny, gdyż możemy w nim znaleźć pomy-sły na wiele różnych potraw, nawet bio-

rąc pod uwagę stosowanie tych samychproduktów. Często wystarczy zamienićprzyprawy na inne, dodać sos na bazieświeżych pomidorów, zagęszczony jo-gurtem naturalnym, czy pozwolić sobiena małe przyjemności w postaci słod-kich ciastek owsianych lub zapiekanekz kurczakiem, ziemniakami i warzywa-mi. Dieta powinna być bardzo urozma-icona, gdyż tylko wtedy będziemy w sta-nie wytrzymać na niej tak długo, jak bę-dzie to potrzebne. Tutaj należy zwrócićuwagę na to, że dieta powinna trwać niekilka tygodni, ale nawet kilka miesięcy.Dzięki temu unikniemy efektu jo-jo po-przez powolny spadek masy ciała i wy-kształcenie w sobie pewnych nawykówżywieniowych, które pozwolą nam wró-cić do codzienności bez niechcianegopowrotu do masy ciała sprzed diety.

Arkadiusz NiestrójLicencjonowany dietetyk

Centrum Medyczne PROMEDICAw Błażowej

Imieninowe serdecznościkierujemy do Pani PrezesKlubu Seniora „PogodnaJesień” Genowefy Puzio:

Dzień Twych imienin z kalendarzaokazję miłą do życzeń stwarza:ciesz się z życia dobrego,niech nie przyniesie Ci nic złego,niech Ci zdrowiei szczęście sprzyja,a dobroć ludzkaniech Cię nie omija.

Członkowie Klubu Seniorai redakcja

„Kuriera Błażowskiego”.

Adresatem życzeń jest naszdługoletni współpracownikPan Mieczysław A. Łyp.

W tym uroczystym dniu Pań-skich imienin szczere i serdeczneżyczenia długich lat życia, przepeł-nionych zdrowiem i szczęściem, po-gody ducha, pomyślności i ludzkiejżyczliwości, dni pełnych słońcai radości oraz wszystkiego, co naj-piękniejsze i najmilsze w życiu.

Życzymy ponadto nieustającejweny twórczej.

Zespół redakcyjny„Kuriera Błażowskiego”.

Page 24: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

24 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

ABY SIÊ STA£O

Gwiazdy by ciemniej byłosmutek by stale dreptałoczy po prostu by kochaćchoć z zamkniętymi oczami

wiara by czasem nie wierzyćrozpacz by więcej wiedzieći jeszcze ból by nie myślećtylko z innymi przetrwać

koniec by nigdy nie kończyćczas by utracić bliskichłzy by chodziły paramiśmierć aby wszystko się stałopomiędzy światem a nami

Ks Jan TwardowskiZ zaproszenia skorzystali radni Rady Miejskiej.

17 grudnia 2015 r. w błażowskimgimnazjum odbyło się spotkanie opłat-kowe. Wszystkich przybyłych powitałdyrektor Centrum Medycznego drPiotr Compała. Podziękował pracow-nikom Centrum za zgodną współpracę

w 2015 r. Podziękował też pacjentomkorzystającym z usług Centrum Me-dycznego w Błażowej. Zaprosił do sto-łu, gdzie oprócz opłatków przygotowa-no dla gości wiele smakowitych dań.

Burmistrz Jerzy Kocój wyraził za-dowolenie z pracy Centrum dla nasze-go środowiska. Pacjenci mogą korzystaćz szerokiego wachlarza usług medycz-nych w mieście, co jest z korzyścią dlamieszkańców. Życzył Promedice dal-

OP£ATEK W PROMEDICEszej owocnej pracy, a zaproszonym go-ściom i ich rodzinom wesołych świąti pomyślności w Nowym Roku.

Wszyscy podzielili się opłatkiem,życząc sobie wzajemnie wszelkiegodobra.

Centrum Medyczne PROMEDICAzostało utworzone przez lekarzy specja-listów, którzy chcieli zaoferować swo-im pacjentom dobrą opiekę lekarską nawysokim, europejskim poziomie. Pro-medica w Błażowej działa od 5 wrze-śnia 2009 r.

W Centrum Medycznym PROME-DICA świadczone kompleksowe usłu-gi z zakresu medycyny rodzinnej, porad-ni specjalistycznych, rehabilitacji oraz

Na pierwszym planie lekarze Wiesława i Józef M. Franusowie.Wzruszająca scena składania życzeń. Pierwszy z prawej dr Piotr

Compała.

stomatologii. Swoje placówki posiadaw Rzeszowie, Kolbuszowej i w Błażowej.

Misja Centrum Medycznego PRO-MEDICA brzmi:

„Świadczenie wszystkim pacjentomwysokiej jakości usług medycznych z za-

kresu podstawowej opieki zdrowotnej,opieki specjalistycznej, stomatologiioraz promocji zdrowia”.

Przyszłość Centrum Medycznegowiązana jest z wysoką jakością, efektyw-nością oraz konkurencyjnością udziela-nych świadczeń na najwyższym, świato-wym poziomie przy jednoczesnym wzro-ście satysfakcji pacjentów i personelu.

D.H.

Page 25: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

25Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Gościem „Kuriera” jest pan Arka-diusz Niestrój, dietetyk, absolwent Ma-łopolskiej Wyższej Szkoły im. JózefaDietla w Krakowie.

Mieszka w Dynowie, prowadzi spe-cjalistyczne gabinety w miastach:– Dynów, ul. Szkolna 1,– Błażowa, ul. Armii Krajowej 30, Cen-trum Medyczne PROMEDICA,– Strzyżów, ul. Parkowa 4, PrzychodniaPowiatowa (pokój 42).

Jest stałym współpracownikiem na-szego czasopisma.

– Skąd pomysł na zajęcie się diete-tyką?

– Kończąc liceum nie byłem dokońca zdecydowany, jakie studia pod-jąć. Jednak wiedziałem już wtedy, żechciałbym mieć do czynienia z szerokopojętą promocją zdrowia. Brakowałojednak kierunku na krakowskich uczel-niach, który by mi całkowicie odpowia-dał. Po dość długim okresie poszukiwańupragnionego kierunku, trafiłem wła-śnie na dietetykę. Jako że żywność maogromny wpływ na stan zdrowia nasze-go organizmu, zarówno w profilaktycewielu chorób, jak i przy wsparciu kon-wencjonalnego leczenia, kierunek tenzainteresował mnie od razu. Dodając dotego moje zainteresowanie żywnościąsamą w sobie i możliwość bezpośred-niej pracy z pacjentem, mogłem uznać,że znalazłem kierunek idealny. Jużpierwsze miesiące studiów uświadczyłymnie w przekonaniu, że to jest to, cochcę robić w życiu.

– W świadomości ludzkiej dietetykto często taka osoba od odchudzania.Czy coś się zmienia w tym zakresie?

– Niestety, to prawda. Dietetykgłównie kojarzony jest z odchudzaniem,z pewnym wymysłem i luksusem. Nie-wątpliwe jest tak dlatego, że świado-mość społeczeństwa, jak duży wpływ nanasze zdrowie ma żywność, jest niewiel-ka. Brak przecież profilaktyki w posta-ci programów informacyjnych. Częstoteż możemy spotkać się z naprawdę fa-talnym sposobem żywienia w szpitalachi nietraktowaniem tego aspektu za istot-ny w procesie leczenia. Jak mamy za-tem wymagać od ludzi, by traktowali

MOIM HOBBYJEST MOJA PRACA

jedzenie jako coś więcej niż tylko źró-dło kalorii? Dochodzi do tego fakt, żetak naprawdę nadwaga i otyłość to pro-blem czasów współczesnych, na co zło-żyło się wiele czynników. Dlatego teżzawód dietetyka nie jest jeszcze do koń-ca przez społeczeństwo rozumiany.Niemniej jednak coraz częściej poja-wiają się u mnie pacjenci, którzy prosząo dietę dopasowaną do konkretnychjednostek chorobowych. Podsumowu-jąc, świadomość ludzi w tym zakresiejest co raz większa, jednak ciągle za-wód dietetyka kojarzony jest główniez odchudzaniem.

– Czy sposób odżywiania ma istot-ny wpływ na przebieg leczenia pacjen-ta? Które grupy chorych szczególniepowinny nawiązać stały kontakt z die-tetykiem?

– Odpowiedni sposób żywieniamoże przyspieszyć leczenie, a w wieluchorobach jest wręcz niezbędny głów-nie po to, by po zakończeniu terapii nienastąpił nawrót choroby. Oczywiściesamo żywienie nie może zastąpić kon-wencjonalnego leczenia, lecz jest nie-ocenionym wsparciem dla organizmuw trakcie terapii. Istnieje grupa chorób,w których żywienie jest bardzo ważne,ale są i takie jednostki chorobowe, w któ-rych wprowadzenie diety jest wręcz nie-zbędne. Mowa tutaj o wszelkich zabu-rzeniach trawienia i tolerancji pokar-mów, a także o chorobach autoimmu-nologicznych takich jak cukrzyca typuI. Do tej grupy możemy zaliczyć np. ce-liakię, nietolerancję laktozy, wszelkiealergie pokarmowe (alergie na orzechy,jaja, soję itd.). Dieta jest także niezbęd-na po wszelkich ingerencjach chirurgicz-nych, gdyż znacznie przyspiesza gojenieran i powrót do zdrowia. Po operacjachczęściowego lub całkowitego wycięcianiektórych narządów wewnętrznych ko-nieczne jest często przejście na ścisłądietę na całe życie. Jest to koniecznie,jeśli po powrocie do zdrowia chcemycieszyć się nim jak najdłużej. Niestety,mało kto wie, że u podłoża większościchorób cywilizacyjnych leży nieprawi-dłowe żywienie. Takim sztandarowymprzykładem jest według mnie cukrzycatypu II i wszelkie choroby układu krą-

żenia. Organizm przez lata obciążonynieprawidłowym żywieniem w końcuodmawia posłuszeństwa, czego efektemsą wspomniane choroby. Stosowanieodpowiedniej diety w cukrzycy skutecz-nie zahamuje jej rozwój, a dieta przychorobach serca i układu krwionośne-go znacznie zmniejszy ryzyko zawału.

– Jak pan zdefiniowałby przyczynyobecnej epidemii (myślę, że można takto wyrazić) chorób nowotworowychw Polsce? Jaka jest rola dietetyka, nimtaka groźna choroba się pojawi?

– Zwiększona zachorowalność nanowotwory jest ściśle związana ze zmia-nami naszego trybu życia i otoczenia.Stres, papierosy, alkohol, brak ruchui wysoko przetworzona żywność to, nie-stety, znak naszych czasów. O ile nastres w dzisiejszych czasach nie mamyzbyt dużego wpływu, o tyle reszta czyn-ników zależna jest jedynie od nas. Rezy-gnując całkowicie z papierosów i ogra-niczając alkohol uczynimy spory krokw kierunku zmniejszenia ryzyka wystą-pienia raka. Jeśli do tego dojdzie zwięk-szenie codziennej aktywności fizyczneji zmiana nawyków żywieniowych, tomożemy mówić, że zrobiliśmy prawiewszystko co w naszej mocy, by zapobiecrozwojowi raka. Żeby wytłumaczyć, jakiwpływ ma żywienie na rozwój nowotwo-rów, muszę wyjaśnić, czym są wolne rod-niki. Są to związki powstające w proce-sach metabolicznych w naszym organi-zmie, które mogą być także dostarczo-ne z zewnątrz (np. dym papierosowy,zanieczyszczenia powietrza). Ich nad-miar w organizmie powoduje uszkodze-nie komórek, a w konsekwencji możeprowadzić do rozwoju nowotworu.

Page 26: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

26 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

MEDIA LOKALNE: HOBBY CZY MISJA?

11 października 2008 r., w sesji uczestniczył nasz kolegaAugustyn Rybka.

I o ile dostarczymy organizmowiniezbędnych narzędzi do ich kontro-li, to będzie on w stanie nad ich ilo-ścią zapanować. Narzędzia te to tzw.antyoksydanty, czyli substancje wyka-zujące działanie neutralizujące utle-niające właściwości wolnych rodni-ków, dzięki czemu stają się one nie-groźne dla naszego organizmu. Należądo nich witaminy A, C i E, a takżeminerały: cynk, mangan, miedź i se-len. Działanie antyoksydacyjne wyka-zują także likopen, luteina, koenzymq10 i bioflawonoidy. Wszystkie te sub-stancje występują naturalnie w warzy-wach, owocach, rybach, jajach, produk-tach zbożowych i wielu innych niskoprzetworzonych produktach.

– Jakie cechy uważa pan za klu-czowe zawodzie dietetyka?

– Profesjonalizm, praktycznie po-dejście do układania diet i kontakto-wość. Często można spotkać ludzi,którzy mają sporą wiedzę lecz nie po-trafią jej zastosować w praktyce. Dotego, jeśli układając dietę widzimy tyl-

ko liczby, a nie zastanawiamy się nadtym, czy pacjent będzie w stanie zjeśćdany posiłek ze względu na dziwneproporcje, czy użyte składniki, to takadieta nie ma większego sensu. Pacjentnie wytrzyma na niej zbyt długo.I oczywiście kwestia kontaktu. Musi-my w pewien sposób dotrzeć do pa-cjenta i przekonać go, że żywienie jestistotnym czynnikiem wpływającym nanasze zdrowie.

– Co jest największym wyzwaniemw pracy dietetyka?

– Największym wyzwaniem jestprzekonanie pacjenta do stosowaniadiety. Z takim wyzwaniem jako diete-tyk mam styczność praktycznie co-dziennie. Jest wiele osób, które przy-chodzą z polecenia lekarza, czyli bezwiększego przekonania, że dieta jestim rzeczywiście potrzebna. Nie cho-dzi przecież o to, bym rozpisał dietęi odprawił pacjenta. Sęk w tym, by danaosoba przyjęła nowy model żywieniajako sposób na życie, gdyż tylko wte-dy stosowanie diety ma sens.

– Czy gdyby pan wybierał raz jesz-cze drogę kariery zawodowej – czy cośby pan zmienił?

– Jedyną zmianą byłoby wcześniej-sze rozpoczęcie pracy w zawodzie. Jakw wielu przypadkach teoria jest dalekaod praktyki i same studia nie przygoto-wują odpowiednio do pracy. Dopierobezpośredni kontakt z pacjentem po-zwolił mi zrozumieć, na czym ta pracapolega. A polega głównie na rozmowie,na odpowiednim podejściu do pacjentai dopasowaniu diety do jego potrzebi możliwości.

– Ma pan jakieś marzenia? Hobby?– Moim hobby jest moja praca. No-

winki z dziedziny żywności i żywienia,eksperymentowanie w kuchni, a w wol-nych chwilach górskie wycieczki i mode-larstwo. Możliwość kontynuowania mo-jej pracy i realizacji małych celów w życiuto wszystko, czego aktualnie pragnę.

– Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Danuta Heller

Pewnie jedno i drugie, tak powie-działby Zdzisław Sroka (1933-2015),człowiek niezwykłej mądrości, dobrocii życzliwości, pasjonat szczerze oddanyidei prasy lokalnej.

Był Prezesem Polskiego Stowarzy-szenia Prasy Lokalnej od początku,przez 25 lat, a zmarł 16 listopada 2015roku.

Był także twórcą i redaktorem na-czelnym „Naszej Gazety” – pierwszejw Polsce niezależnej gazety wiejskiej.Od powołania tego tytułu w 1989 rokuzaczęła się jakby historia prasy lokalnejw Polsce, a tym samym historia Polskie-go Stowarzyszenia Prasy Lokalnej, za-łożonego w r. 1990 dzięki szerokiej spo-łecznej inicjatywie, podjętej przez dzie-

siątki wydawców w małychmiejscowościach. Oni to,tworząc gazety środowi-skowe, dostrzegli szansępomocy raczkującejw Polsce demokracji lo-kalnej.

I oto po 25 latachmamy kilkaset tytułówprasowych we wszystkichniemal gminach w Polsce,ale także gazety wycho-dzące na całym świecie,wydawane przez naszychrodaków.

Od początku istnieniaPSPL było organizatoremtrzydniowych sesji warsz-

tatowych w atrakcyjnych miejscachw kraju i za granicą. Głównie dzięki sze-rokim kontaktom Prezesa i jego stara-niom, takich sesji dziennikarskich or-ganizowano około 6 rocznie, by podno-sić kwalifikacje zawodowe i integrowaćśrodowisko prasy lokalnej.

Już nie pojedziemy ze Zdzisławemna kolejną sesję. Dołączył do członkówPSPL, kolegów, wybitnych dziennika-rzy, którzy odeszli na zawsze. On i Woj-ciech Jarzębowski, Andrzej Urbańczyk,Maciej Szumowski, Jerzy Rzeszuto,Henryk Cyganik, Włodzimierz Gaw-roński, Marek Zaliński, Artur Bober,Ryszard Kubowicz pozostaną na zawszew naszej pamięci.

Zdzichu! Jesteś teraz, jak i Oni, na-szym posłańcem do Boga, którego po-przez śmierć odnalazłeś. Zanieś Munaszą nieporadną, niedoskonałą przemi-jalność, naszą nadzieję i naszą ufnośćw nieustanną Bożą opiekę. Bo czy żyje-my, czy umieramy, należymy do Pana.

Barbara Paluchowa„Znad Popradu”Piwniczna Zdrój

Z ¯A£OBNEJ KARTY

Page 27: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

27Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

* * * Opatrzność zastukała do PSPL-

owskich drzwi i zaczyna się nam bacz-niej przyglądać. Jednak za szybko od-chodzimy i pewnych pustych, pustosze-jących miejsc nie da się już niczym za-pełnić. Niech pozostanie w nas mocnai trwała pamięć tego, co się między namzdarzało, i pozostało na zawsze w pa-mięci: ludzie, przyjaciele, miejsca waż-ne i mniej ważne, zdarzenia szczególnei te mniej istotne, ale przecież budującenaszą tożsamość.

Będzie mi Zdzicha brakowało, byli-śmy przecież dwaj, jako pierwsi, ale nietylko my, założycielami PSPL-u, tak sil-nego, tak wszechogarniającego, tak po-trzebnego i tak – nie boję się tego okre-ślenia – kulturotwórczego ruchu dzien-nikarskiego.

Jestem z Wami wszystkimi myśląi pokrzepiającą świadomością trwanianadal na tych krętych ścieżkach.

Bogdan BalcerowiczRypin

* * *Do wspomnień kolegów z prasy lo-

kalnej pragnę dorzucić garść własnych.Dzięki Zdzisławowi poznałam nie tyl-ko wiele uroczych miejsc w Polscei poza jej granicami (niektórzy człon-kowie naszej redakcji też), ale i wspa-niałych kolegów jak choćby autorzywspomnień Barbara Paluchowa czyBogdan Balcerowicz. Nasza przyjaźńprzetrwała ćwierć wieku. Barbara, zna-na poetka i malarka, gościła w Błażo-

2010 r., w słynnej „Siekierezadzie” w Cisnej.

WNIEBOWST¥PIENIE

karmię się kromka ciszyodkrajana z bochna Radziejowej

piję mleko mgiełz wielkiej konwi Popradu

gawędzimy sobie z Panem Bogiemo względności czasuktóry z nudów odmierzadyndające pod moimi stopamiwahadełko globu

Henryk Cyganik

wej wielokrotnie. Podobnie ja święto-wałam jej jubileusze w Piwnicznej.

Dzięki Zdzisławowi poznawaliśmyarkana sztuki dziennikarskiej, bo prze-cież nikt z nas dziennikarstwa nie uczyłsię. Zdzisław zapraszał na sesję praw-ników, by zapoznali nas z prawem pra-sowym. Nieżyjący już nasz kolega, zna-ny literat Henryk Cyganik uczulał nas,by pisać w swych gazetach poprawnie.Bo czytelnik nawet z najmniejszej wio-ski ma prawo do gazety na najwyższympoziomie. A redaktor prasy lokalnejma mu taką gazetę dać. Bo czytelnikatrzeba szanować.

Styl Zdzichowych wypowiedzi byłnie do podrobienia. Niektórzy się ob-rażali, inni serdecznie uśmiali, bo miałZdzicho język niewyparzony. Usłysza-łam kiedyś pytanie, dlaczego trzymamsię dwóch szpalt jak pijany płotu, sko-ro może być cztery, a nawet pięć…Dzięki takim uwagom poprawiał sięwygląd graficzny naszych gazet. Nawetjeśli sobie z nas żartował, to w sposób

życzliwy, bo Zdzicho traktował nas,członków PSPL, jak rodzinę. A rodzi-nie wiele się wybacza.

Zawsze podziwiałam charyzmęZdzicha. Bo udawało mu się zdobyćsponsorów, którzy zapewniali 40. redak-torom prasy lokalnej przeważnie luksu-sowy hotel, wyżywienie, zwiedzaniewłości gospodarzy. W zamian za gości-nę pisaliśmy artykuły sponsorowane.Tym sposobem szybko nauczyliśmy siępromowania swych małych ojczyzn wewłasnych pismach.

Z redaktorem Zdzisławem Sroką wią-że się wiele ciepłych wspomnień. Czujęwiele wdzięczności, bo nasz „Kurier” tomiędzy innymi ćwierć wieku Zdzicho-wych starań, by prasa lokalna miała po-ziom i styl. Niech spoczywa w pokoju.

Danuta Heller„Kurier Błażowski”

* * *

gdyby któreś z nasprzeszło pierwsze na drugą stronęcieniama obowiązek poczekaćna stacji Syriuszaż to drugiezałapie się na następnykondukt

bo podróż przez tę miłośćnie może być innajak tylkonieśmiertelnai nieskończona

Henryk Cyganik

NIE MAM PEWNOŒCI

nie mam pewnościczy ta srebrzysta chmura nad lasemto nocna mgłaczy jużjajeszcze to sprawdzę

Henryk Cyganik

Page 28: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

28 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Konferencja odbyła się 5 grudnia2015 r., a jej organizatorami byli: Sto-warzyszenie Kulturalne Collegium Su-prasliense, Towarzystwo MiłośnikówZiemi Sędziszowskiej i Miejsko-Gmin-ny Ośrodek Kultury w Sędziszowie Młp.Patronat nad imprezą objął burmistrzSędziszowa Młp.

Konferencję otworzył burmistrz Bo-gusław Kmieć. Witając wszystkich zgro-madzonych podziękował organizato-rom za pracę organizacyjną oraz wszyst-kim przybyłym, a szczególnie prelegen-

Z DZIA£ALNOŒCI TOWARZYSTWAMI£OŒNIKÓW ZIEMI B£A¯OWSKIEJ

tom za przyjęcie zaproszenia i uświet-nienie wydarzenia kulturalnego.

Konferencję poprowadzili dr hab.prof. KUL Mariusz Zemło reprezentu-jący Stowarzyszenie Kulturalne Colle-gium Suprasliense oraz dr Jacek Mag-doń, radny Sejmiku Województwa Pod-karpackiego, reprezentujący Towarzy-

stwo Miłośników Ziemi Sędziszowskiej.Podczas konferencji głos zabrało 18.

prelegentów, którzy prezentowali oso-bliwości swoich miast lub miejscowo-ści, które utraciły kiedyś prawa miejskie.

Poruszano wątki historii ukraińskiejobecnie Żmerynki – rodzinnego miastaJana Brzechwy; Sędziszowa Młp., No-wego Korczyna, Jodłowej i innych.

Moje wystąpienie dotyczyło roli, jakąodegrał ród Krygowskich w rozwojudziałalności kulturalnej, sportowej, ar-tystycznej w I połowie XX w. w Błażo-wej. Senior rodu Kazimierz był rzeźbia-rzem, który w swoim dorobku pozosta-wił wyposażenie w meble sakralne kil-kunastu świątyń, łącznie z kościołem św.Marcina. Był również współorganizato-rem teatru amatorskiego działającegow starym drewnianym budynku szkołypowszechnej, działał w OSP. Jego syno-wie Zbigniew, Bogumił, Marian i Zdzi-sław wraz ze swoimi kuzynami Grażyń-skimi, Jaśkiewiczami i innymi kolega-mi założyli w 1923 r. Klub SportowyBłażowianka. Kontynuowali też działal-ność amatorskiego teatru. W czasie oku-pacji działali w ZWZ-AK. Uzdolnieniartyści – plastycy opracowali szatę gra-

ficzną konspiracyjnegobiuletynu informacyjnego„Na Posterunku”. Zdzi-sław jest autorem projek-tu architektonicznegodomu kultury w Błażowej(obecnie GOK) orazsztandaru AK. Prof. Bogu-mił Krygowski poświęciłsię pracy naukowej naUAM. Swój krótki referatwsparłam prezentacją do-robku artystycznego Kry-gowskich. W konferencjiudział brali także Eweli-na Szumska oraz Zdzisła-wa Chlebek członekTMZB, który mówiło osobliwościach wsi Fu-toma.

Małgorzata Kutrzeba

OSOBLIWOŒCI MA£YCH MIAST– ECHA KONFERENCJI NAUKOWEJ

W SÊDZISZOWIE MA£OPOLSKIM

M. Kutrzeba podczas prezentacji referatu. Od lewej prowadzący konferencjędr Jacek Magdoń i dr hab. prof. KUL Mariusz Zemło.

Ambona w Woli Rafałowskiej.Błażowa, fragment ołtarza głównego.

Page 29: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

29Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Stare porzekadło mówi: „Nie szatazdobi człowieka”, mimo to od zaraniadziejów ubiór stanowił swoistą wizytów-kę ludzi, ich statusu społecznego, zaj-mowanego stanowiska, powagi repre-zentowanej instytucji, a nawet był wyra-zem szacunku do innych. Nie ulega wąt-pliwości, że i dziś wizerunek zewnętrz-ny zarówno w życiu zawodowym jaki prywatnym ma kluczowe znaczenie.Czy tego chcemy, czy nie, moda jestważnym elementem savoir-vivre’u.

TWÓJ STRÓJŒWIADCZY O TOBIE

Mimo iż niejednokrotnie słyszymy,a i sami powtarzamy, że nie należy oce-niać innych po wyglądzie, to powiedze-nie „jak Cię widzą, tak Cię piszą” jestwciąż aktualne – większość ludzi oce-nia innych właśnie po wyglądzie. Szcze-gólnie dzieje się tak przy pierwszym spo-tkaniu, gdzie mowa ciała i ubiór tworzątzw. „pierwsze wrażenie”. Sposób ubie-rania się mówi bardzo dużo o człowie-ku, wyrażamy nim bowiem szacunekprzynależny miejscu, okazji czy osobie,dlatego też podstawową i bezwzględnązasadą jest to, aby nasz strój był zawszeodprasowany, czysty i dostosowany dosytuacji. Savoir vivre wyklucza nosze-nie ubrań zbyt ekstrawaganckich i szo-kujących otoczenie, dlatego bardzo waż-ne jest tzw. „wyczucie stroju” – inaczejubieramy się jadąc na wycieczkę w góry,czy idąc do kina, a inaczej w pracy, czyna oficjalnym przyjęciu. Jeśli przy świą-tecznym obiedzie występujemy w co-dziennych dżinsach i rozciągniętymswetrze, na pewno nie podkreślimy ran-gi uroczystości, a wręcz wzbudzimy nie-smak w oczach innych. Zdarza się teżwidzieć zbyt roznegliżowane kobietyw kościele, zbyt nieoficjalne stroje napoważnych przyjęciach lub na odwrót– czasem ktoś ubiera się zbyt eleganckona daną okazję, chociażby zakładając„małą czarną” i szpilki na grilla w ogro-dzie znajomych. Wszystko to jest przy-kładem braku znajomości modowegosavoir-vivre’u, którego wyznacznikiemjest po prostu dobry gust. Niektórzy „gu-stowność”, szyk i elegancję mają we krwi,inni, niestety, muszą nad nimi pracować,

DRESSCODE,CZYLI MODOWA ETYKIETA

chcąc udoskonalić swój wizeruneki uchodzić za osobę elegancką. Nietak-tem, jaki popełnia głównie wiele kobietjest ubieranie się nieadekwatnie do wie-ku i figury.Gdy ma się pulchną sylwet-kę i parędziesiąt lat nie, wypada zakła-dać zwiewnych sukienek przed kolanoczy leginsów i koszulki sięgającej pasa.Należy również zrezygnować z ubrań wpoprzeczne prążki czy duże kwiaty, gdyżprzez to zyskamy dodatkowe kilogramy.Modowy faux pas to również zakłada-nie np. koszulek z Hello Kitty, czy dre-sowych spodni z napisem na pośladkachprzez dojrzałe panie, chcące się swymstrojem odmłodzić, co niekoniecznieodbija się pozytywnie na ich wizerun-ku, gdyż takie odmładzanie się na siłęmoże tylko ośmieszyć noszącą podob-ne rzeczy osobę.

Kupując ubrania należy zwrócićuwagę na ich właściwy rozmiar – zbytciasne lub zbyt duże zniekształcają syl-wetkę, dodają kilogramów i sprawiająwrażenie niechlujstwa. Podstawą dobre-go wyglądu jest noszenie właściwegorozmiaru, dlatego wybierajmy ubrania,w których będziemy wyglądali ze sma-kiem. Staranność i wyczucie to nie tyl-ko dbałość o ubrania, ale również wy-pracowanie odpowiednich gestów, m.in.wyprostowana sylwetka i sposób cho-dzenia, które pozwolą nam czuć sięw stroju naturalnie – jak w swojej dru-giej skórze.

Istotnym elementem stroju są rów-nież dodatki. Te harmonizujące ze stro-jem z pewnością dodają nam uroku, jed-nak nieodpowiednio dobrane są w sta-nie zepsuć cały nasz wizerunek, chociaż-by zbyt mocne perfumy i makijaż no-szone w ciągu dnia, zbyt duża ilość bi-żuterii i świecidełek, złote lub srebrnełańcuchy noszone przez mężczyzn, spor-towy zegarek do stroju wieczorowego,

czy wreszcie brudne, zdefasonowane lubniewypastowane buty. Czasem zdarzasię również widzieć elegancko ubranąpanią, która w swych pięknych szpilkachidzie jak na szczudłach, drepcze z ugię-tymi kolanami, zwyczajnie mecząc siętak prostą czynnością, jaką jest chodze-nie. Wpadka ta zazwyczaj spowodowa-na jest za małym lub za dużym obuwiemlub obuwiem na obcasach tak wysokich,że trudno jest w nim stać bez chwianiasię, nie mówiąc już ochodzeniu.

Trendy w modzie zmieniają się z se-zonu na sezon, jednak jeśli chodzi o fauxpas i wpadki, to niektóre z nich są po-pełniane niezmiennie od wielu lat i topod każdą szerokością geograficzną.Oto niektóre z nich:

NAJCZÊŒCIEJ POPE£NIANEB£ÊDY PRZY UBIORZE

U KOBIET

• noszenie prześwitującej bluzki, od-krytych pleców lub brzucha w pracyi w sytuacjach oficjalnych,

• wyeksponowany stanik przy zbytdużym dekolcie,

• noszenie zbyt krótkiej spódnicyw odniesieniu do figury, wieku czysytuacji,

• noszenie spódnic lub sukienekz rozcięciem ukazującym bieliznę,

• mieszanie zbyt wielu kolorów, wzo-rów i gatunków materiałów,

• noszenie niedoprasowanych ubrań,• noszenie przesadnie modnego ubio-

ru,• buty z odkrytymi palcami i piętą

w sytuacjach oficjalnych,• brak rajstop w sytuacjach oficjalnych,• przesadna ilość biżuterii,

Page 30: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

30 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

• mieszanie stylu eleganckiego zesportowym, np. sportowe buty dospodni zaprasowanych w kant.

NAJCZÊŒCIEJ POPE£NIANEB£ÊDY PRZY UBIORZE

U MʯCZYZN:• noszenie koszuli z krótkim ręka-

wem pod marynarką,• noszenie krawata do koszuli z krót-

kim rękawem,• nieodpowiednia długość krawata

– krawat powinien sięgać górnej kra-wędzi paska u spodni,

• kołnierzyk koszuli na guziki przygarniturze wizytowym czy wieczo-rowym,

• rozpięty kołnierzyk koszuli, gdy naszyi jest krawat,

• rozpięta marynarka w pozycji stoją-cej,

• zapięta marynarka w pozycji siedzą-cej,

• umieszczenie w kieszeni zewnętrz-nej marynarki na piersi długopisu,komórki czy okularów,

• niedoprasowane spodnie na kancie,• noszenie szortów w sytuacjach ofi-

cjalnych,• noszenie zbyt krótkich skarpet,• noszenie skarpet nieodpowiedniego

koloru – skarpetki powinny być

w podobnej barwie jak buty. Jeśliwkładamy czarne lakierki, skarpet-ki również powinny być czarne,

• noszenie skarpetek do sandałów– po nich podobno rozpoznaje sięlatem Polaków za granicą,

• noszenie sandałów do garnituru,• noszenie lakierek do dżinsów,• noszenie obuwia sportowego do gar-

nituru,• brudne i niewypastowane obuwie,• buty nieodpowiedniego koloru, np.

brązowe buty do czarnego garnituru.W obliczu rozluźnienia kulturowe-

go i obyczajowego, które mamy okazjęoglądać m.in. za pośrednictwem me-diów, nie wszyscy znają i respektują za-sady modowego savoir vivre’u. Najważ-niejsze jednak jest to, aby nieodpowied-nim strojem nie zwracać uwagi otocze-nia, a tym bardziej nie wzbudzać nie-smaku. I pamiętajmy, że nie każdy dro-gi, pochodzący z najnowszej kolekcjiciuch, będzie wyglądał dobrze, jeśli niejest właściwie dobrany do okolicznościlub osoby, która go założy.

Anna Lorenz-Filip

„Pierwszym symptomem, któryujawnia, że zabijamy marzenia, jest brakczasu. (...) Najbardziej zajęci ludzi, ja-kich zdarzyło mi się spotkać, zawszemieli czas na wszystko. Ci, którzy nicnie robili, byli wciąż zmęczeni, nie zda-wali sobie sprawy, jak mało pracują i stalenarzekali, że dzień jest za krótki. (...)Drugim objawem śmierci naszych ma-rzeń jest pewność przekonań. Ponieważnie chcemy spoglądać na życie jak nawielką przygodę do przeżycia, zaczyna-my się uważać za rozważnych, sprawie-dliwych i przykładnych, ale naprawdęwymagamy od siebie równie mało jakod życia. Zerkamy poza mury dnia po-wszedniego odkrywamy szczęk kruszo-nych kopii, odór potu i kurzu, wielkieklęski i spojrzenia żądnych zdobyczywojowników. Nigdy jednak nie odczu-wamy radości, niewypowiedzianej rado-ści, która przepełnia serce walczącego,dla niego, bowiem nie ma znaczenia anizwycięstwo, ani klęska, ważna jest tylkoDobra Walka. I wreszcie trzecim symp-tomem śmierci naszych marzeń jest spo-kój: życie staje się niedzielnym popołu-dniem, nie żąda od nas niczego szcze-

DO PRZEMYŒLENIAgólnego, szczególnego my nie mamyochoty wiele z siebie dawać. Wtedy są-dzimy, że dojrzeliśmy, że odsuwamy odsiebie dziecięce fantazje i że osiągnęli-śmy spełnienie w życiu osobistym orazzawodowym. Jesteśmy zaskoczeni, gdyosoba w naszym wieku mówi, że wciążlubi to czy tamto. Ale naprawdę, w głę-bi ducha, wiemy, co się stało: wyrzekli-śmy się naszych marzeń i walki o nie,Dobrej Walki”.

P. Cohelo „Pielgrzym”

Mężczyzna z chłopcem wchodząrazem do fryzjera. Po tym, gdy facetzostał już ogolony, ostrzyżony i jesz-cze kazał zrobić sobie manicure,posadził na fotelu chłopca i mówido niego:– Poczekaj tutaj, ja pójdę tylko ku-pić sobie krawat i za 10 minut pociebie przyjdę.Gdy fryzjer ostrzygł już małego,a facet wciąż się nie pokazywał, fry-zjer mówi do chłopca:– No i co... wygląda na to, że tatuśo tobie zapomniał.– Ale to nie był mój tatuś – mówichłopiec. – On tylko zaczepił mnieprzed chwilą na ulicy i spytał, czymam ochotę na darmowe strzyżenie...

* * *Mosze, co z tobą? Podobno jużczwarty raz się rozwiodłeś. Napraw-dę wszystkie kobiety są takie kapry-śne?– Nie… tylko mama.

Page 31: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

31Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Wieś była samowystarczalna: kobiety dostarczałymleka, mięsa i skór.Boryna śpiewał w chórze, ale tylko partie solowe.W komedii bohaterowie dążą do celu powodującśmierć, często zakończoną szczęśliwie.Judym spuścił manto Dyziowi w karecie, bo mu sięspocił.Alkoholików dzielimy na pijącychi niepijących.U Żeromskiego ludzie dzielili zapałkę na czworoi też im się zapalała.Konopnicka żyła od urodzenia aż po śmierć.Antek ciężko pracował rękami, a Boryna językiem.Zenon kochał Elżbietę, mimo że był w ciąży z Ju-styną.Justyna jest mądrzejsza od Marty – nie gardzi chło-pem.Ziębowicz wyrzucał sobie to, że popełnił samobój-stwo.Harem to człowiek posiadający zbiór kobiet.Wokulski zakupił klacz od Krzeszowskiego, abypóźniej prosić o jej rękę.Zygier miał ospowatą sylwetkę kulturysty, a jegowyłupiaste oczy ładnie przylegały do twarzy.Zachowanie dzieci dalece odbiega od rzeczywisto-ści.Jego trzyletni przyjaciel po ukończeniu studiów po-pełnił małżeństwo.Tatuś kupił stary samochód do spółki ze stryjem,tórym dojeżdża do pracy.Lato spędzę w górach u kuzynek, z których zejdędopiero po wakacjach.W sklepie koła fortuny podoba mi się Magda Ma-sny.Będąc na drugim roku uniwersytetu, wybuchła woj-na.Pijacy pod wpływem alkoholu często popełniają sa-mobójstwo i nazajutrz nic nie pamiętają.Kasia to moja siostra cioteczna, Jurek też.Gdy wiosną umarła babcia, automatycznie powięk-szył się metraż w mieszkaniu.W książce „Ten obcy” najbardziej podobał mi sięZenek, bo był głównym bohaterem i bez niego niebyłoby książki.Pięta Achillesa to miejsce, które jest wrażliwe naśmierć.Dedal potrafił różne rzeczy, więc żona Minosa uro-dziła dziecko.Dawniej wszystkie prace na roli wykonywano ręcz-nie za pomocą wołów.Koń trojański to była zdradziecka sztuka.

Kolędnicy – przebierańcy, którzy w okresie bożonarodzenio-wym chodzili po wsiach od domu do domu z życzeniami pomyśl-ności w Nowym Roku. W drugi dzień Świąt Bożego Narodzeniamieszkańców Błażowej odwiedziła sympatyczna grupka kolędni-cza, niosąc im świąteczny nastrój. Kolędy są śpiewanymi modli-twami wdzięczności za Boży dar i cud Wcielenia Syna Bożego.

Przypomnijmy nieco cytatów związanych z kolędnikami i kolę-dowaniem.

Dobrze być kolędnikiem, ale tylko Królem,Ma koronę z pozłotki, ojcowską koszulę.

Jan Twardowski, Pastorałka

Ej, tam, Herody,wdziewajcie brody,strójcie się, strójciei kolędujcie,niech dzisiaj hulaJasiek za króla,ko ko ko kolęda.

Agnieszka Osiecka, Gwiazda na kiju

Mamy tyle czeladzi, każdy chce kolędy,Trzeba wszystkim coś wetknąć, taki zwyczaj wszędy,Rok też na to czekali, raz w Gody ta łaska.

Franciszek Zabłocki(Kolędą w dawnej Polsce nazywano drobne upominki, jakie

służba dostawała w Wigilię Bożego Narodzenia).

Z kozą, piszczałką i turoniemGdy wieje wicher świętokrzyskiI ponad strugą i nad błoniemLatają w mrozie białe listki,Z kozą, piszczałką i turoniem.

Czesław Miłosz, Kolędnicy, 1949

Zapraszajmy kolędników do domu. Nie zamykajmy im drzwiprzed nosem. Niech przetrwa piękna tradycja kolędowania.

D.H.

HEJ KOLÊDA, KOLÊDA

Kolędnicy bardzo poważnie traktowali swoją misję…

Page 32: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

32 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

W 2002 roku ustanowiono Świato-wy Dzień Pluszowego Misia. Obchodytego dnia przypadają 25 listopada.

SKĄD SIĘ WZIĘŁOTAKIE ŚWIĘTO?

Historia powstania ŚwiatowegoDnia Pluszowego Misia sięga roku 1902i wiąże się z pewną ciekawą opowieścią.Pewnego razu ówczesny prezydent Sta-nów Zjednoczonych Teodor Roosvelt

ŒWIATOWY DZIEÑPLUSZOWEGO MISIA

W PI¥TKOWEJwybrał się na polowanie. Podczas łowówjeden z towarzyszy prezydenta postrze-lił niedźwiadka. Gdy prezydent ujrzałmałego, przerażonego misia, kazał gonatychmiast uwolnić. Później jeden zeświadków tego zdarzenia opisał polo-wanie. Narysował także małego nie-

dźwiadka. Swój artykuł i rysunek wysłałdo jednej z waszyngtońskich gazet. Taksię złożyło, że gazetę z rysunkiem misiaprzeglądał producent zabawek... Wpadłon na pomysł, by w swojej fabryce stwo-

rzyć takie zwierzątko. I tak właśnie ru-szyła produkcja pluszowego misia. Odtego momentu zaczęto wykorzystywaćzdrobniałe imię prezydenta i sprzeda-wać maskotki pod nazwą Teddy Bear.

Dziś trudno sobie wyobrazić dzie-ciństwo bez pluszowego misia. Chybakażde polskie dziecko zna przynajmniejkilka misiów, które zyskały sławę nacałym świecie. Mamy przecież MisiaPaddingtona, Kubusia Puchatka. A wie-lu z nas bawiło się zapewne jeszcze Mi-siem Uszatkiem.

SZKOLNE OBCHODYŚWIATOWEGO DNIA

PLUSZOWEGO MISIASzkoła Podstawowa im. św. Jana

Pawła II w Piątkowej aktywnie włączy-ła się w obchody Światowego Dnia Plu-szowego Misia. I trzeba przyznać, żebyło to bardzo ciekawe wydarzenie nietylko dla dzieci, ale także dla dorosłych.Inicjatorką tego wydarzenia była AnnaPotoczna – nauczycielka z piątkowskiejszkoły. 25 listopada do szkoły przyszedłniezwykły gość – pluszowy miś. Podczasspotkania z pluszakiem uczestnicy po-znali jego historię, oglądali także pre-zentację multimedialną ukazującą po-staci misiów – bohaterów literackichi filmowych. Brali udział z różnych kon-kursach. Mieli także okazję zaprezen-

Gwóżdź programu, czyli pluszowy miś.

Słodki poczęstunek wszystkim smakował.

Pluszowy miś – najlepszy przyjaciel każdego dziecka. Rozwijamy zainteresowania czytelnicze.

Page 33: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

33Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

tować swoje recytatorskie talenty. Każ-dy mógł zadeklamować wiersz, któryswoją tematyką nawiązywał do obcho-dów Światowego Dnia Pluszowego Mi-sia. Spotkanie zakończyło się słodkimpoczęstunkiem i wspólną zabawą.

SZKOLNY KONKURSPLASTYCZNO-LITERACKI

Światowy Dzień Pluszowego Misiabył doskonałą okazją do tego, by rozwi-jać w uczniach ich zdolności i talenty.Uczniowie mieli możliwość wzięciaudziału w konkursie plastycznym orazliterackim. Miał on na celu:– kształtowanie i rozwijanie zaintere-

sowań literackich,– rozwijanie umiejętności manual-

nych,– rozwijanie wrażliwości estetycznej,– możliwość skonfrontowania swoich

umiejętności na tle grupy rówieśniczej,– kształtowanie inwencji i wyobraźni

twórczej.Uczniowie biorący udział w konkur-

sie mieli dwa zadania: wykonać rysu-nek misia – bohatera literackiego/fil-mowego lub napisać o nim wiersz.

ROZWIJANIE KOMPETENCJICZYTELNICZYCH

Wydawać by się mogło, że Świato-wy Dzień Pluszowego Misia to święto

Zabawa z misiem.

Realizacja projektu w Szkole Pod-stawowej w Futomie dobiegła końca.Jesteśmy bardzo wdzięczni KamilowiWrzosowi – byłemu regionalnemu ko-ordynatorowi Programu PROJEK-TOR – Wolontariat Studencki, człon-kowi Fundacji Generator Inspiracji, re-alizującemu program „Młody Nobel” naternie całej Polski, za informację o pro-gramie, udzielone wsparcie i rekomen-dację.

Gratulujemy Panu Kamilowi wygra-nia konkursu na nowe, bardzo prestiżo-we i odpowiedzialne stanowisko preze-sa Fundacji Rozwoju Wolontariatuw Lublinie. Od nowego roku KamilWrzos będzie kierował Fundacją na te-renie całej Polski.

Słowa podziękowania kieruję naręce prezesa Fundacji Generator Inspi-

ZAKOÑCZYLIŒMY REALIZACJÊ PROJEKTU„Z KOMPUTEREM I ROBOTEM W XXI WIEK”

racji za wsparcie i doradztwo odnośniewyposażenia nowej pracowni i wybórnowych komputerów do odnowionejpracowni.

Szczególne słowapodziękowania kie-ruję na ręce członkówFundacji PGNiG im.Ignacego Łukasiewi-cza za zrozumienienaszych pilnych po-trzeb odnośnie odno-wy przestarzałegosprzętu i pomoc fi-nansową, dzięki któ-rej częściowo unowo-cześniliśmy szkolnąpracownię. Jest onaw tej chwili obleganaprzez wszystkich

uczniów i garną się oni głównie do no-wego sprzętu. Możemy w zdecydowa-nie lepszych i bardziej komfortowych

Konstrukcje z klocków Lego Technic.

trochę dziecinne i przeznaczone tylkodla najmłodszych uczniów szkoły pod-stawowej. Ale nie do końca tak jest.Obchody tego dnia pokazały nam, żewłaśnie poprzez zabawę, w którejuczestniczą także starsi uczniowie, moż-na wiele osiągnąć. Spotkanie z pluszo-wym misiem miało na celu inicjowaniezainteresowań czytelniczych. Młodsiuczniowie mogli wysłuchać fragmentówksiążek Cz. Janczarskiego Miś Uszatekoraz A. A. Milne’a Kubuś Puchatek.W roli lektorów wystąpili uczniowiez klasy VI. W ten sposób propagowali

ideę głośnego czytania, mogli poćwiczyćdykcję, nabrać większej pewności siebieitp. Poprzez obchody Światowego DniaPluszowego Misia Szkoła Podstawowaim. Jana Pawła II w Piątkowej włączyłasię w Narodowy Program Rozwoju Czy-telnictwa. Zrealizowała w ten sposób je-den z podstawowych kierunków polity-ki oświatowej państwa na rok szkolny2015/2016 – rozwijanie kompetencjiczytelniczych oraz upowszechnienieczytelnictwa wśród dzieci i młodzieży.

Ewelina Szumska

Page 34: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

34 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

warunkach realizować zajęcia lekcyjnei pozalekcyjne, brać udział w różnorod-nych konkursach, organizować kursy dladorosłych i inne ciekawe szkolenia.

Wykorzystując posiadane obecniezasoby, oprócz zaplanowanych w pro-jekcie zajęć i konkursów, zorganizowa-liśmy zajęcia z wolontariuszami dziękiFundacji Generator Inspiracji „Zmysły,DNA i anatomia człowieka”, prowadzo-ne w ramach zajęć z przyrody przez stu-dentki medycyny z gminy Błażowa. Rze-szowscy studenci przeprowadzili poza-lekcyjne zajęcia informatyczno-tech-niczne pod nazwą „Pokaz możliwościrobotów Lego Mindstroms” i przed fe-riami przyjadą z kolejną edycją tego pro-gramu do szkoły. W drugiej połowiestycznia planujemy tygodniowe zajęciaz języka angielskiego prowadzone dla

wszystkich naszych uczniów przez stu-dentki z Brazylii i Indii, które z wyko-rzystaniem pracowni komputerowejbędą przybliżać w języku angielskimhistorię, kulturę i bogate tradycje wła-snych krajów. Fundacja Generator In-spiracji wykorzystując możliwości od-nowionej pracowni przeprowadziłaszkolenie dla nauczycieli, pracownikówbibliotek i animatorów kultury z Doli-ny Strugu w ramach projektu Posko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w IXedycji Programu Działaj Lokalnie. Szko-ła planuje realizację kolejnych projek-tów 50+ plus dla pokolenia naszychseniorów zainteresowanych wykorzysta-niem komputera w życiu codziennym.Uczniowie przygotowują się do udziałuw konkursie Triathlon matematyczny.Wzięli udział w konkursie Kangur Ma-

tematyczny, Baltie oraz Szopki Bożo-narodzeniowe i czkają na ich wyniki.

Słowa podziękowania kieruję dokonserwatora Romana Łacha, prywat-nej firmy Romix i Skafach za przepro-wadzenie fachowych remontów, do fir-my Marka Wielgosa za doposażenieobiektu w niezbędne meble oraz doRady Rodziców i organu prowadzące-go za dofinasowanie zakupów materia-łów do prowadzonych prac remonto-wych. Wyremontowana pracownia bę-dzie służyć naszym uczniom przez ko-lejną dekadę. Najważniejszym zadaniemna najbliższy okres będzie zdobycieśrodków finansowych na zakup kolej-nej partii nowych komputerów i pomo-cy do zajęć technicznych.

Zdzisław Chlebek

Szkolenie dla dorosłych. Zajęcia uczniów na nowych komputerach.

Błażowa to miasteczko w województwie podkarpackim li-czące 2 152 mieszkańców. Część społeczności lokalnej chęt-nie podejmuje inicjatywy w zakresie działań kulturalnych i dzia-łań związanych z kultywowaniem tradycji. Nasze miasteczkoposiada dobre zaplecze sportowe i rekreacyjne, tj. halę spor-tową, salę gimnastyczną, jedno pełnowymiarowe i dwa mniej-sze boiska sportowe, ścieżki rowerowe usytuowane na obsza-rze gminy oraz powstałe ostatnio trasy do uprawiania nordic-walking. Jednak na podstawie diagnozy dotyczącej zdrowegotrybu życia stwierdzono, iż dużo wolnego czasu rodziny spę-dzają w domu przed telewizorem i komputerem, a zbyt małona aktywności i wspólnej zabawie z dziećmi.

Wychodząc naprzeciw potrzebom naszej społecznościlokalnej, poszerzyłyśmy istniejącą już ofertę zajęć sportowych,do których zaprosiłyśmy dzieci, rodziców oraz dziadków.

W Szkole Podstawowej im. Króla Władysława Jagiełływ Błażowej w okresie od sierpnia do grudnia 2015 r. realizo-wany był projekt „Aktywni – Mama, tata i ja” w ramach Pro-

„AKTYWNI – MAMA, TATA I JA”gramu „Działaj Lokalnie IX” 2015 Polsko-AmerykańskiejFundacji Wolności, realizowanego przez Akademię Rozwo-ju Filantropii w Polsce, przy współpracy z Ośrodkiem Dzia-łaj Lokalnie – Fundacja Generator Inspiracji i wsparciu otrzy-manemu od lokalnych samorządów: gminy Błażowa, gminyChmielnik, gminy Dynów, gminy Tyczyn.

Projekt skierowany był do uczniów szkoły podstawowej,rodziców, dziadków, rodzeństwa oraz chętnych mieszkańcówBłażowej. Autorkami i jednocześnie jego realizatorkami byłypanie: Marta Pięta, Małgorzata Wróbel i Danuta Bator.

Głównym celem projektu było przygotowanie oferty i re-alizacja zajęć sportowo-rekreacyjnych dla dzieci, ich rodzi-ców i rodzeństwa, które miały za zadanie stworzyć interesu-jącą propozycję na wspólne spędzanie czasu wolnego, odcią-gnięcie dorosłych od telewizora, a dzieci i młodzież od kom-puterów.

Zrealizowałyśmy w sumie ponad 60 godzin zajęć gier ze-społowych, rajdów rowerowych i zajęć nordic-walking oraz

Page 35: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

35Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

kilka godzin zajęć w mini miasteczku ruchu drogowego. Za-jęcia miały charakter weekendowy, odbiorcami projektu byliuczniowie naszej szkoły, ich rodzice, rodzeństwo, a nawetdziadkowie.

Większość zajęć sportowych prowadzona była na boiskachsportowych szkół z gminy Błażowa, w hali sportowej i na saligimnastycznej. Zajęcia rekreacyjne realizowane były na ścież-kach rowerowych, które powstały w ubiegłych latach oraznowo powstałych trasach do uprawiania nordic walking.

Uczniowie biorący udział w zajęciach otrzymywali punk-ty w celu zdobycia mistrzowskich sprawności sportowych.Punktację mogli powiększyć przyprowadzając na zajęcia do-datkowe osoby.

Dzięki zrealizowanemu projektowi:– około stu uczniów wzięło udział w projekcie i kilkudzie-

sięciu rodziców lub innych członków rodziny,– zakupiono sprzęt sportowy, elementy wyposażenia mia-

steczka ruchu drogowego oraz sprzęt nagłaśniający, którebędą wykorzystywane podczas imprez rekreacyjno-spor-towych,

– udało się stworzyć mini miasteczko ruchu drogowego,gdzie uczniowie będą przygotowywać się do zdobycia kartyrowerowej,

– zorganizowano piknik „Żyjmy zdrowo na sportowo”, któ-ry służył promowaniu zdrowego stylu życia,

– powstał krótki film promujący nasz projekt i realizowanezajęcia pod hasłem Opowiedz…, który zajął w organizo-wanym konkursie II miejsce,

– zorganizowano wystawę zdjęć, wszystkie informacje z or-ganizowanych zajęć zamieszczono na Facebooku projek-tu oraz na stronie szkoły,

– podjęto współpracę z osobami wspierającymi organizacjęprojektu: wolontariuszami, Radą Rodziców, policją,przedstawicielami Klubu Sportowego „Błażowianka”, To-warzystwem Miłośników Ziemi Błażowskiej, Stowarzy-szeniem Turystyczno-Sportowym „Błażowa”, sponsorami,nauczycielami i pracownikami szkoły.Mamy nadzieję, że osiągnęłyśmy cel najważniejszy: przy-

czyniłyśmy się do rozwinięcia sprawności fizycznej dziecii członków ich rodzin, zapoznałyśmy uczniów z trasami ro-werowymi oraz ścieżkami rekreacyjnymi, jednocześnie po-kazując im ciekawe miejsca w okolicy, co przyczyni się donawiązania przez dzieci więzi z miejscem zamieszkania. Li-czymy na to, że projekt wpłynął na integrację społeczną śro-dowiska szkolnego ze środowiskiem rodzinnym uczniów,natomiast wspólne działania wokół projektu różnych gruposób, będą początkiem aktywizacji społeczności lokalneji zachęcą do podejmowania podobnych inicjatyw innych li-derów społecznych.

Składamy serdeczne podziękowanie za pomoc i wsparcienaszych działań projektowych Panu Burmistrzowi BłażowejJerzemu Kocojowi, radnemu Rady Miejskiej Panu JózefowiNiemcowi, Przewodniczącej Rady Rodziców Pani Ewie Trzy-nie, Panu Janowi Kocojowi, Panu Andrzejowi Mazurowi,wszystkim rodzicom i dziadkom biorącym udział w projek-cie, Pani Zofii Wielgos z grupą seniorów, nauczycielom, Spół-dzielczej Grupie Producentów Owoców „Szeliga” z Żurawi-cy, Przemyskiemu Centrum Dystrybucji Mięs i Wędlin M.W.Szczepanik Sp.j. z siedzibą w Przemyślu.

Dyrektorom szkół podstawowych z gminy dziękujemy zagościnność i udostępnienie boisk oraz placów zabaw, na któ-rych realizowane były zajęcia wyjazdowe.

Danuta Bator

Dzieci biorą chętnie udział w zajęciach rekreacyjnych.

Page 36: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

36 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Pod takim hasłem w hali sportowej w Błażowej odbył się21 listopada 2015 r. piknik, który był częścią projektu „Ak-tywni – Mama, tata i ja” realizowanego w ramach ProgramuDziałaj Lokalnie IX Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wol-ności, realizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropiiw Polsce przy współpracy z Ośrodkiem Działaj Lokalnie–Fundacja Generator Inspiracji i wsparciu otrzymanemu odlokalnych samorządów: gminy Błażowa, gminy Chmielnik,gminy Dynów, gminy Tyczyn.

Wśród zaproszonych gości byli burmistrz Błażowej JerzyKocój, wiceprezes Zarządu Fundacji Generator Inspiracji Mo-nika Kozdraś – Grzesik, redaktor naczelna „Kuriera Błażow-skiego” Danuta Heller, prezes LKS Błażowianka Jan Kustra,Arkadiusz Niestrój – dietetyk z Centrum Medycznego Prome-dica, radny Rady Miejskiej Józef Niemiec, przewodnicząca RadyRodziców Ewa Trzyna, kierownik hali sportowej Ryszard Pę-pek, zaprzyjaźniona ze szkołą Zofia Wielgos wraz z paniamiseniorkami, Karolina Litwin – rodzic z pasją (biorąca udział wbiegach maratońskich), wolontariusze Fundacji Generator In-spiracji – Barbara Sowa, Angelika Więcek, Magdalena Słaby,Natalia Wilk, sędziowie Bartosz Kuśnierz i Maciej Kruła.

Spotkanie otworzył pokaz tańców w wykonaniu pary ta-necznej – Magdaleny Liwak i Przemka Materny, reprezentu-jących obecnie „Signum Dens” Hyżne, zdobywców III miejscw konkursach międzynarodowych. Na wstępie wicedyrektorZespołu Szkół Danuta Bator przywitała gości i przekazałanajważniejsze informacje dotyczące realizowanego projektu,który spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem uczniówi rodziców. Został napisany przez zespół trzech nauczycieliz naszej szkoły – panie Martę Piętę, Małgorzatę Wróbel i Da-nutę Bator, skierowany do uczniów, rodziców, dziadków, ro-dzeństwa oraz chętnych mieszkańców Błażowej. Celem wspól-nych działań była chęć odciągnięcia dzieci od komputera,telewizji, komórki i zaoferowania czegoś w zamian, czyli róż-nych form aktywności ruchowej. Wszyscy wiemy, że najlepiejspędzać czas z rodziną, zatem oferta zajęć wspólnie z rodzeń-stwem i rodzicami okazała się pomysłem trafionym i cieszyłasię dużym powodzeniem. Świadczą o tym liczna grupa uczest-

ników, a także wystawa zdjęć prezentowanych w szkole, rela-cje na Facebooku oraz na stronie internetowej szkoły. Pro-gram pikniku był bardzo bogaty, obfity w atrakcje, jak np.:• prezentacja prac z konkursu na logo i hasło „Szkoły pro-

mującej zdrowie”,• prezentacja sukcesów i osiągnięć Karoliny Litwin – mamy

z pasją biegacza,• porady dietetyka Arkadiusza Niestroja dotyczące zdro-

wego żywienia,• degustacja zdrowych potraw przygotowanych przez rodzi-

ców, nauczycieli i uczniów,• rozgrzewka przeprowadzona przez Karolinę Litwin,• mecz unihokeja klas młodszych,• pokaz BallWizards (pokaz żonglerki piłkarskiej w wyko-

naniu Tomasza Nowaka i Artura Twardego),• mecz piłki nożnej klas IV-VI,• konkurencje rodzinne na placu zabaw,• mecz unihokeja dzieci z rodzicami,• mecz piłki nożnej dzieci i rodziców,• wręczenie statuetek i medali,• wykonanie wspólnie piosenki finałowej.

Dwaj przyjaciele z boiska... Jan Kustra i Stefan Wielgos z zaintere-sowaniem oglądali mecz.

Najbardziej „aktywni” uczniowie odebrali statuetki.

„¯YJMY ZDROWO NA SPORTOWO”

Powitanie uczestników zabawy. Od lewej panie Marta Pięta, DanutaBator i Małgorzata Wróbel.

Page 37: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

37Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, pokazy lub prezenta-cje, wspólne rozgrywki bądź zabawy na zorganizowanym pla-cu zabaw dla najmłodszych uczestników. Można było skorzy-stać z różnych form aktywnego spędzanie czasu, posmako-wać zdrowych potraw i uzyskać porady dietetyka związane zezdrowym odżywianiem. Uczestnicy projektu podczas po-szczególnych zajęć zbierali znaczki, za które w dniu piknikuotrzymali brązowe, srebrne i złote medale. Najbardziej „ak-tywni” uczniowie odebrali statuetki, które wręczył burmistrz

Błażowej Jerzy Kocój. Tytuł „Super Chodziarza” otrzymaliLucjan Bator i Laura Banat, „Super Rowerzysty i Super Za-wodnika” – Michał i Szymon Kuśnierz, „Super Zawodnika”– Filip Szura, natomiast „Super Rowerzysty” – Jakub Sajdyki Szymon Bober. W imieniu organizatorów dziękujemy wszyst-kim uczestnikom pikniku – uczniom, rodzicom, nauczycie-lom oraz zaproszonym gościom. Podziękowania kierujemyna ręce sponsorów imprezy panie i panów: burmistrza Błażo-wej Jerzego Kocoja,, radnego Rady Miejskiej Józefa Niemca,przewodniczącej Rady Rodziców Ewy Trzyny, Jana Kocoja,Andrzeja Mazura, Spółdzielczej Grupy Producentów Owo-ców „Szeliga” z Żurawicy, Przemyskiego Centrum Dystrybu-cji Mięs i Wędlin M.W. Szczepanik Sp. J z siedzibą w Przemy-ślu. Szczególnie dziękujemy grupie rodziców za przygotowa-nie zdrowych sałatek, owocowych szaszłyków, zup, deserów,wypieków, koktajli, soków, kanapek. Kolorowe i smacznepotrawy nie tylko cieszyły oko na pięknie zastawionym szwedz-

kim stole, ale przede wszystkim wyśmienicie smakowałyuczestnikom i gościom.

W trakcie realizowanego projektu spontanicznie powsta-ła piosenka zachęcająca do wspólnego, rodzinnego spędzaniaczasu na świeżym powietrzu. Zapraszamy zatem na trasy ro-werowe, nordic walking, a wiosną na boiska sportowe i placezabaw. Zachęcamy również do nucenia naszej wspólnej pio-senki.

Aktywni – Mama, tata i ja1. Kiedy nuda mi doskwiera,co ze sobą robić mam?Ciągnie mnie do komputera,pod poduszką tablet mam.Nic mnie nie interesuje,ciągle na komórce gram.Mama jest zdenerwowanai powtarza setny raz.Co ty robisz? Zmądrzej wreszciei chodź wspólnie spędzać czas.

Ref. Aktywni – Mama, tata i jato jest zabawa i wspólna gra.Rower, piłka i dwa kije,jeżdżę, biegam – zdrowo żyję.Aktywni – Mama, tata i jato jest zabawa i wspólna gra.Rower, piłka i dwa kijeja naprawdę zdrowo żyję.

2.Chcesz być zdrowy, uśmiechnięty.Pełnią zdrowia cieszyć się.Zapamiętaj ruch to zdrowiereceptą na życie jest.Problem w szkole i zmartwieniahen odejdą, kiedy ty.Wspólnie z mamą, tatą, babciądo „Aktywnych” włączysz się.Zatem ruszaj, dziś sobota,wspólny dla rodzinki czas.

Ref. Aktywni…

Zespół nauczycieli realizujących projekt

Radość ze wspólnie śpiewanej piosenki. Można było skorzystać z różnych form aktywnego spędzanie czasu.

Celem wspólnych działań była chęć odciągnięcia dzieci od komputera.

Page 38: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

38 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

SPOTKANIE WIGILIJNETuż przed świętami Bożego Naro-

dzenia 2015 roku w Szkole Podstawo-wej im. św. Jana Kantego w Futomie od-było się wigilijne spotkanie, w którymuczestniczyli uczniowie, nauczyciele,pracownicy szkoły oraz zaproszeni go-ście. Swoją obecnością zaszczyciły nas

panie ze Stowarzyszenia KultywowaniaKultury i Tradycji Ziemi Futomskiej:Maria Sowa, Weronika Wyskiel, Danu-ta Ignarska, Helena Gliwa, Maria Pa-nek, Agnieszka Łach, Agnieszka Kustraoraz artysta-rzeźbiarz Marek Twardy.Redakcję Kuriera Błażowskiego repre-zentowały Danuta Heller i Anna Hel-ler. Gościliśmy prezesa Banku Spół-dzielczego w Błażowej Mariusza Króla,dyrektora Gminnego Ośrodka KulturyZbigniewa Nowaka. Naszym gościembył także Antoni Cag, który od wielu latudostępnia szkole (do organizacji kuli-gów, rajdów rowerowych i ognisk) swojąbazę w Mójce. Miło nam było gościćpana burmistrza Jerzego Kocoja, prze-wodniczącego Rady Miejskiej pana Jur-ka Farasia oraz grupę radnych gminy

W SEKRETARIACIE ŒWIÊTEGO PIOTRA…Spotkanie wigilijne – Szkoła Podstawowa im. św. Jana Kantego w Futomie

Błażowa: Elżbietę Kustrę – przewodni-czącą Rady Rodziców, MałgorzatęDrewniak – sołtys wsi Futoma, KingęFabińską i Józefa Niemca. Radę Rodzi-ców reprezentowały panie z Zarządu:Katarzyna Świst, Anna Mazur i Małgo-rzata Mazur. Naszymi gośćmi byli tak-że radni Rady Powiatu: były wicebur-mistrz i dyrektor WORD-u w Rzeszo-wie pan Marek Ząbek oraz burmistrzdwóch kadencji (w latach 2002-2010)i nauczyciel naszej szkoły pan StanisławNajda. Przybył dyrektor Szkoły Podsta-wowej im. Marii Konopnickiej w Kąko-lówce Andrzej Jemioła – wychowawca,trener i opiekun naszej uczennicy – uta-lentowanej tenisistki Zuzi Wielgos.W trakcie spotkania grupa radnych na-szej gminy przekazała Agacie Wielgospewną kwotę pieniędzy na wsparcie dladalszych sportowych przedsięwzięć cór-ki. Zaproszeni goście zrobili sobie pa-miątkowe zdjęcia z Zuzią, która z ostat-nich zawodów przywiozła okazały pu-char. Po części oficjalnej panowie: Je-rzy Kocój, Jurek Faraś i opiekun An-drzej Jemioła rozegrali krótki meczpokazowy z naszą tenisistką.

KONCERT KOLÊDI PASTORA£EK

Spotkanie rozpoczęło się pięknymkoncertem kolęd i pastorałek w wyko-naniu Zespołu Filharmonii Podkarpac-kiej im. Artura Malawskiego w Rzeszo-wie z udziałem Wiesławy i Michała Ste-faników oraz ich kolegów koncertują-cych w podkarpackich szkołach. Uczest-nicy spotkania wigilijnego mogli posłu-chać tradycyjnych polskich kolęd oraz

współczesnych pieśni i pastorałek, któ-re swoją tematyką nawiązują do BożegoNarodzenia. Każdy utwór wzbogaconybył krótkim komentarzem. Występmuzyków wszystkim się podobał, o czymświadczyły głośne i długie brawa. PaniWiesia i Michał Stefanikowie to sąsie-dzi szkoły i rodzice naszych uczniów:Basi i Jasia, którzy już stawiają pierw-sze kroki na estradzie u boku rodziców.W tej rodzinie tradycje muzyczne prze-chodzą z pokolenia na pokolenie po-cząwszy od dziadka Stanisława Pecki(basisty futomskiej kapeli) na córkęWiesię i jej braci oraz ukochane wnukipana Stanisława – Basię i Jasia.

W SEKRETARIACIEŒWIÊTEGO PIOTRAW drugiej części spotkania wystąpi-

li uczniowie z klas IV-VI, którzy zapre-zentowali bardzo ciekawe jasełka bożo-narodzeniowe zatytułowane Brama donieba jest ciasna. Przedstawienie skła-dało się z pięciu aktów. Pierwsze czterynawiązywały do wydarzeń opisywanychw Biblii. Uczniowie z wielkim przeję-ciem odegrali scenę m.in.: zwiastowa-nia, nawiedzenia św. Elżbiety, adoracjiJezusa w betlejemskiej szopie. W jaseł-kach nie mogło zabraknąć także paste-rzy, czy mędrców ze Wschodu. Piąty aktrozegrał się w sekretariacie świętegoPiotra, do którego przybywały różneosoby chcące dostać się do nieba. Ta sce-na miała żartobliwy charakter. ŚwiętyPiotr uważnie słuchał i przepytywałwszystkich, którzy zgłosili się na roz-mowę kwalifikacyjną. Co chwila też spo-glądał w swoją księgę, gdzie zapisane

Zdzisław Chlebek powitał zaproszonychgości.

Uczestnicy spotkania wigilijnego mogli posłuchać tradycyjnych polskich kolęd oraz pastoraek.

Page 39: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

39Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Jasełka w wykonaniu uczniów futomskiej szkoły.Spotkanie rozpoczęło się pięknym koncertem kolęd i pastorałek.

były dobre i złe uczynki każdego czło-wieka. Okazało się, że ci, którzy przy-byli do sekretariatu świętego Piotra: na-uczycielka, uczennica, ksiądz, siostra za-konna, pielęgniarka, człowiek ubogi,bizneswoman mają coś na sumieniu.I niestety, mimo szczerych chęci, niewejdą do nieba. Nauczycielka za bardzoangażowała się w swoją pracą, przez cozaniedbywała obowiązki rodzinne.Uczennica, choć miała same piątkii szóstki, psociła i dokuczała kolegomw szkole. Ksiądz unikał głoszenia ka-zań. Siostra zakonna nie zawsze widzia-

ła Chrystusa w drugim człowieku. Pie-lęgniarka nie miała cierpliwości do pa-cjentów. Człowiek ubogi nie starał sięo poprawę swojego losu. Natomiast biz-neswoman – choć miała wiele pochwałza swoją hojność i dobroczynność – za-niedbywała obowiązki chrześcijanina.Zatrudniała także pracowników w nie-dzielę i święta. Nie pomogła jej nawetgruba koperta, którą ukradkiem chcia-ła wręczyć świętemu Piotrowi, by jąprzepuścił do nieba. Każdy, kto wstawiłsię do niebiańskiego sekretariatu otrzy-mał od niebios kolejną szansę. Święty

Październik to międzynarodowymiesiąc czytania i miesiąc bibliotek.Z tej okazji biblioteka Szkoły Podsta-wowej im. Króla Władysława Jagiełły wBłażowej ogłosiła konkurs „Piękne Czy-

PIÊKNE CZYTANIE– SZKOLNY KONKURS CZYTELNICZY

tanie”. Celem akcji było budzenie zain-teresowania literaturą dziecięcą i mło-dzieżową, kształtowanie umiejętnościpięknego czytania, rozbudzanie wrażli-wości na piękno słowa, prezentacja wła-snych umiejętności oraz promocja czy-telnictwa.

Wstępne eliminacje do konkursubibliotecznego przeprowadzone zosta-ły w klasach przez wychowawców i na-uczycieli polonistów. Każdą klasę re-prezentowali najlepiej czytający ucznio-wie (1 – 3 osób).

Teksty, które czytali uczniowie przy-gotowane przez bibliotekarza i nauczy-cieli polonistów dobrane były podwzględem trudności i tematyki do po-szczególnych kategorii wiekowych.Godzinę przed konkursem uczestnicywylosowali sobie tekst, który mieli czy-tać. Przez około 10 minut mogli zapo-znać się z nim.

Komisja, oceniając czytanie, brałapod uwagę przede wszystkim: techni- Danuta Bator

Piotr poprosił wszystkich, by jeszcze razzeszli na ziemię do swoich codziennychspraw i obowiązków, by je wykonywalisumiennie i uczciwie, by spróbowaliwieść dobre życie. Jasełka w wykona-niu uczniów futomskiej szkoły ukazałyprostą prawdę; na niebo pracujemy każ-dego dnia. Po części artystycznej odby-ło się okolicznościowe spotkanie, pod-czas którego spożywano wigilijne potra-wy i składano świąteczno-noworoczneżyczenia.

Zdzisław ChlebekEwelina Szumska

kę czytania, stosowanie środków eks-presji artystycznej oraz ogólny wyrazartystyczny.

Poziom wystąpień był bardzo wy-równany. Jednak jurorzy byli zgodniw wytypowaniu zwycięzców konkursu.

Uczestników konkursu, jury i dziecipowitała Danuta Uryga.

Page 40: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

40 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Konkurs przebiegał w dwóch gru-pach wiekowych: klasy II-III oraz klasyIV-VI.

16 listopada 2015 r. odbył się kon-kurs dla klas IV – VI, w którym wzięło12 uczniów.

Konkursowe prezentacje czytelniczeuczniów oceniała komisja w składzie:wicedyrektor szkoły Danuta Bator, prze-wodnicząca Rady Rodziców Ewa Trzy-na oraz nauczycielka języka polskiegoBeata Więcławska.

Wyniki konkursu przedstawiają sięnastępująco:

Klasy IVI miejsce: Gabriela Bartyńska kl. IV a,II miejsce: Karolina Bialic kl. IV a,III miejsce: Monika Ungeheuer kl. IV b.

Klasy VI miejsce: Aleksandra Osinko kl. V b,II miejsce: Gabriela Bęben kl. V a, Mar-tyna Bacior kl. V b,III miejsce: Aleksandra Sieńko kl. V a.

Klasy VII miejsce: Filip Trzyna kl. VI a,II miejsce: Kinga Jarosz kl. VI a, Bar-bara Rząsa kl. VI b.

20 listopada odbył się konkursw kategorii klas II-III, w którym wzięłoudział 13 uczniów.

W tym dniu jury w składzie: dyrek-tor Miejsko-Gminnej Biblioteki Pu-blicznej w Błażowej Danuta Heller, wi-cedyrektor szkoły Danuta Bator oraznauczycielka nauczania zintegrowane-go pani Marta Pięta wyłoniło następują-cych zwycięzców.

Klasy III miejsce: Szymon Hamerla kl. II c,Maciej Izydorek kl. II c,II miejsce: Sarah Juszczyk kl. II c,III miejsce: Klaudia Dziopak kl. III a.

Klasy IIII miejsce: Samuel Juszczyk kl. III b,II miejsce : Wiktoria Kulasa kl. III a,III miejsce: Hanna Izydorek kl. III a.

Wszyscy uczestnicy byli bardzo do-brze przygotowani. Świetnie poradzilisobie z wyzwaniem. Wykazali się dosko-nałą techniką i odwagą w czytaniu przedzgromadzonymi w auli koleżankami,kolegami i nauczycielami. Emocje udzie-liły się nie tylko uczestnikom. Pozostaliuczniowie uważnie słuchali i kibicowalikolegom i koleżankom z klasy. Dziękiodpowiedniej intonacji i interpretacjiutworów wybranych i czytanych przezuczniów dostarczono słuchaczom wieluwrażeń oraz pozytywnej energii. Po prze-czytaniu tekstu, każdy uczestnik zostałnagrodzony gromkimi brawami przezwidownię. Wszyscy uczestnicy konkur-su otrzymali pamiątkowe dyplomy,a zwycięzcy nagrody książkowe ufundo-wane przez radę rodziców.

Po przeczytaniu tekstu, każdy uczestnikzostał nagrodzony przez widownię

gromkimi brawami.

Uczestnicy, jury i organizatorzy konkursu Pięknego Czytania kl. IV-VI.

Laureaci z każdej klasy uhonorowa-ni zostali tytułem „Mistrza PięknegoCzytania”. Otrzymali je: Szymon Ha-merla kl. II c, Maciej Izydorek kl. II c,Samuel Juszczyk kl. III b, Gabriela Bar-tyńska z kl. IV a, Aleksandra Osinkoz kl. V b oraz Filip Trzyna z kl. VI a.

„Czytanie książek to najpiękniejszazabawa, jaką sobie ludzkość wymyśli-ła” – ten piękny cytat Wisławy Szym-borskiej był mottem konkursu. Podczasimprezy uczniowie obejrzeli także tele-dysk piosenki „Cała Polska czyta dzie-ciom”, który promuje kampanię Fun-dacji „ABCXXI – Cała Polska czytadzieciom”.

Pani wicedyrektor Danuta Bator pod-sumowując konkurs, podkreśliła walo-ry czytania, zachęciła wszystkich do od-wiedzania bibliotek zarówno szkolnejjak i publicznej i wypożyczania książek.Pogratulowała laureatom oraz podzię-kowała wszystkim za udział w impre-zie: zaproszonym gościom, uczestni-kom i organizatorom.

Z grona zwycięzców jury wytypowa-ło Filipa Trzynę oraz Basię Rząsę jakoreprezentantów szkoły w I Międzyszkol-nym Konkursie Pięknego Czytania zor-ganizowanym przez Zespół Szkół im.Świętej Jadwigi Królowej w Błażowej.W finale nasi uczniowie zaprezentowa-li się wspaniale. W kategorii szkół pod-stawowych Basia Rząsa zajęła I miejsce,a Filip Trzyna III miejsce.

Konkurs Pięknego Czytania to pro-mocja ciekawych książek oraz zachętado ich wypożyczania, to dobry sposóbna rozwijanie kultury czytelniczejuczniów.

Barbara Rząsa, Klaudia Dziedzinaz kl. VI b

pod opieką Danuty Urygi

Page 41: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

41Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Gabriela Bartyńska

Aleksandra Osinko Filip Trzyna

Barbara Rząsa

Anastazja Ustrzycka Anna Izydorek

Daria Słaby

Dawid Martowicz Maciej Izydorek

Maja Mijalna

Samuel Juszczyk Sara Juszczyk

Wiktoria Kulasa Uczniowie dzielnie kibicowali uczestnikom konkursu.

Page 42: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

42 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Mikołajki na sportowo – pod takimhasłem bawiły się dzieci wraz ze swo-imi rodzicami i opiekunami na specjal-nie dla nich zorganizowanej imprezie,która miała miejsce 6 grudnia w HaliSportowej w Błażowej.

Po oficjalnym otwarciu, przybyłe naspotkanie z Mikołajem dzieci mogływziąć udział w różnorodnych konkuren-cjach sprawnościowych, grach i zabawach.

W programie przewidziano pokazyłucznictwa, freestyle’u, żonglerki piłka-mi do koszykówki oraz występ dziecićwiczących akrobatykę.

Chętni mogli spróbować swoich siłw strzelaniu z łuku do tarczy, a takżepobawić się na przyjaznym placu zabaw.W tym samym czasie trwało malowanietwarzy, a każde dziecko mogło dostaćśmieszny balonik. Były mydlane bańki,

MIKO£AJKI’ 2015W B£A¯OWEJ

aniołki częstowały cukierkami i pier-niczkami, zadbano też o zdrowe prze-kąski w postaci jabłek.

Tego dnia nie mogło zabraknąć Świę-tego Mikołaja, a na tej imprezie było ichnawet trzech, którzy wszystkim dzie-ciom wręczyli prezenty, a zabawa trwa-ła do wieczora.

W historii funkcjonowania hali Ze-społu Szkół w Błażowej była to najwięk-sza impreza, w której uczestniczyło oko-ło tysiąca osób. Integracja środowiskacałej gminy i czas spędzony wspólniez dziećmi to jedna z najciekawszychform spędzania czasu wolnego.

Zorganizowanie tak dużego wyda-rzenia możliwe było dzięki zaangażo-waniu wieku ludzi dobrej woli oraz spon-sorów. Wspólna zabawa w rytm świą-tecznych przebojów była możliwa m.in.

dzięki: burmistrzowi Błażowej, Funda-cji Generator Inspiracji z prezes MonikąGrzesik i wolontariuszami, prezesowiRyszardowi Pępkowi i członkom Sto-warzyszenia Turystyczno-Sportowegow Błażowej, Małgorzacie Wróbel i śnie-żynkom ze Szkoły Podstawowej w Bła-żowej, piłkarzom i prezesowi „LKS Bła-żowianka”, zawodnikom Klimy Błażo-wa, nauczycielom ze Szkoły Podstawo-wej w Błażowej, Gminnej Komisji Roz-wiązywania Problemów Alkoholowychw Błażowej, błażowskiej młodzieżyi jeszcze wielu innym osobom, które po-magały w organizacji.

[red.]

Mikołajki na sportowo – pod takim hasłem bawiły się dzieci wraz ze swoimi rodzicami.

19 listopada 2015 roku w sali wi-dowiskowej Gminnego Ośrodka Kultu-ry w Błażowej spotkali się uczestnicy eli-minacji gminnych konkursu Literaturai Dzieci.Tegorocznym hasłem, którymnależało się kierować przy doborze kon-kursowego repertuaru były tytułowe„Podróże małe i duże”. Przedmiotemkonkursu jest twórczość znaczącychi wybitnych autorów, którzy w swoichutworach poruszają tematykę związanąz podróżowaniem po świecie, wiedzą

LITERATURA I DZIECI –„PODRÓ¯E MA£E I DU¯E”

o krajach bliskich i dalekich oraz życiuich mieszkańców.Słowami wierszy, pio-senek i inscenizacji oraz bogatymi środ-kami wypowiedzi plastycznej, uczestni-cy konkursu zabrali widzów w światpodróży realnych i tych w wyobraźni.Konkurs odbywa się od wielu lat i jestwieloetapowy. Aby dotrzeć do jego fi-nału, laureaci etapu gminnego musząnajpierw zmierzyć się z przedstawicie-lami innych gmin powiatu rzeszowskie-go na eliminacja rejonowych. Podstawo-

wym celem konkursu jest popularyza-cja literatury dziecięcej oraz upowszech-nianie i zachęcanie do czytania książek.

Jury w osobach Jolanty Nord, ak-torki i przewodniczącej oraz instrukto-rów GOK Jolanty Kocyły i Alicji Bu-dyki, nie miało łatwego zadania – mu-siało wskazać najlepszych ich zdaniemrecytatorów, solistów i aktorów, którzybędą reprezentować naszą gminę na eli-minacjach rejonowych w Lubeni. Pozatym należało dostosować się do konkur-

Page 43: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

43Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

sowych limitów. Łącznie na scenie za-prezentowało się ze wszystkich szkółpodstawowych z gminy33. recytatorów,13. wykonawców piosenek i jeden te-atrzyk lalkowy.

W kategorii recytacji nominacje doeliminacji rejonowych w młodszej gru-pie wiekowej (kl. I – III) otrzymali:1. Adam Marculeac, kl. II SP BłażowaDolna,2. Stanisław Początek, kl. II SP Kąko-lówka,3. Samuel Juszczyk, kl. III SP Błażowa.

W grupie wiekowej starszej (kl. IV-VI) zostali nominowani:1. Kacper Stanik, kl. V SP BłażowaDolna,2. Aleksandra Osinko, kl. V SP Błażowa,3. Mateusz Jamróz, kl. IV SP NowyBorek.

W kategorii piosenki w młodszejgrupie wiekowej nominację otrzymał ze-spół z kl. II SP w Błażowej Dolnej, nato-miast w starszej grupie wiekowej nomi-nowano następujących wykonawców:1. Zespół z kl. IV-VI SP Błażowa,2. Lucjan Bator, kl. VI SP Błażowa,3. Anna Wacek, kl. V SP Błażowa Dolna.

Ponadto przyznano 1 wyróżnienie zainscenizację dla uczniów kl. II SP NowyBorek.

W etapie rejonowym, który miał miej-sce w Lubeni 23 listopada, do finału kon-kursu zakwalifikowali się: Adam Mar-culaec z kl. II SP w Błażowej Dolnej, Ze-spół z kl. II Szkoły Podstawowej w Bła-żowej Dolnej, Aleksandra Osinko z kl.V SP w Błażowej, Anna Wacek z kl. VSP w Błażowej Dolnej. Ponadto drugiemiejsce w kategorii recytacji otrzymałKacper Stanik z Błażowej Dolnej, a wy-różnienia otrzymali Stanisław Początek

z Kąkolówki i Samuel Jusz-czyk z Błażowej.

W ostatnim etapie kon-kursu przedstawiciele na-szej gminy rywalizowali zezwycięzcami w eliminacjirejonowych z całego woje-wództwa podkarpackiego.

W grupie laureatówmłodszej kategorii wieko-wej znaleźli się Adam Mar-culaec SP w Błażowej Dol-nej, który otrzymał III na-grodę za recytację wiersza„Pan Maluśkiewicz i wielo-ryb” Juliana Tuwima.

Zespół z kl. II SP wBłażowej Dolnej, który wykonał piosen-kę z repertuaru zespołu Gawęda pt.„A ja mam ciocię w samolocie”, otrzy-mał II nagrodę. W kategorii piosenekIII nagrodę otrzymał zespół z klas IV-VIz Błażowej, który wykonał piosenkę „WalaTwist” z repertuaru zespołu Filipinki.

W kategorii recytacji wyróżnienieotrzymała Aleksandra Osinko z Błażo-wej, która zaprezentowała fragment pro-zy Antoine’a de Saint-Exupéry’ego„Mały Książę”. Równolegle, obok pio-senki, inscenizacji i recytacji, odbył siękonkurs plastyczny, na który co rok zgła-sza się wielu chętnych. Na konkurswpłynęło 893 prace z zakresu rysunku,grafiki, kolażu i batiku ze szkół podsta-wowych i instytucji kultury. Komisjadokonała przeglądu wszystkich nadesła-nych prac i zakwalifikowała na wystawę100 (83 – I kategoria wiekowa, 17 – IIkategoria wiekowa). Następnie wyłoni-ła te prace, które postanowiła uhonoro-wać nagrodami i wyróżnieniami ufun-dowanymi przez Wojewódzki Dom

Kultury w Rzeszowie. Wśród nagrodzo-nych finalistów znaleźli się Kinga Mać-kowicz ze Szkoły Podstawowej w No-wym Borku, która otrzymała nagrodęza pracę pt. „Podróż na bocianie” doutworu Marii Konopnickiej oraz zdo-bywcy wyróżnień Monika Rozmus zeSzkoły Podstawowej w Lecce za pracępt. „Podróż na bocianie” według utwo-ru Marii Konopnickiej i Dawid Wójcik,również z Lecki, za pracę pt. „Siedmio-milowe buty”, aut. Jan Brzechwa.

Eliminacje finałowe konkursu „Li-teratura i dzieci” odbyły się w Woje-wódzkim Domu Kultury w Rzeszowie3 i 4 grudnia 2015 r., a uroczysta GalaLaureatów połączona z wernisażemwystawy prac plastycznych – 10 grud-nia 2015 r.

Gratulujemy wszystkim finalistomi laureatom, którzy zdobyli nagrody orazwyróżnienia na kolejnych etapach kon-kursu. Życzymy im dalszych sukcesówartystycznych.

Alicja Budyka

Laureaci eliminacji gminnych z panią Jolantą Nord, prze-wodniczącą komisji oceniającej prezentacje konkursowe.

Lucjan Bator oraz solistki zespołu wokalnego SP w Błażowej.Ola Osinko z Błażowej z panią Beatą Więcławską

podczas eliminacji rejonowych w Lubeni.

Page 44: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

44 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Ten urok starych fotografii przyniszczonych,Twarze muzyków sędziwością krzątliwą pomarszczone…Napływają echa koncertów marszowych i tych „ku czci”Allegrem złocisty metal perliście wciąż brzmi…

Uderzane konikiem płytki lirki z biało-czerwonym włosiemRozrzutnie sypią szesnastki niczym dzwonki o porannej rosie,Klarnety z przodu spojone drewnem lirycznymDrażnią się z zadnim mosiądzem kubicznym.

Pobrużdżone harówką ręce przewracają nutyWirtuozyjnie powraca patriotyczny motyw snuty.Kapelmistrz zamaszyście batutą kreuje harmonięI znów jest upojnie, podniośle – jakże dostojnie.

A tu: Jakby kadry z filmu nieco zamazanego:Starsi muzycy kojarzą sylwetki swoich kolegów,Którzy koncertują już u Stwórcy najwyższegoA przecież razem stworzyli taki szmat dobrego…

Niechaj się wiekuista pamięć o nich zachowaIm musi być zawsze wdzięczna cala Błażowa,Bo kto podeptać wspaniałą tradycję się ośmieliBodajże go najprędzej precz diabli wzięli.

Czesław Drąg

23 listopada 2013 r. na 120-lecie Błażowskiej Orkiestry Dętej

Pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej, na wniosek le-śników, badają miejsce po dawnej gajówce Jalina k. Nasiczne-go w Bieszczadach. Przy pomocy georadaru Akademii Gór-niczo-Hutniczej szukają szczątków członków rodziny miej-scowego gajowego Kazimierza Hankusa, zamordowanychw 1944 r. przez bojówki ukraińskich nacjonalistów.

ZBRODNIA SPRZED LATUJRZA£A ŒWIAT£O DZIENNE

Na ślady wojennej tragedii, która rozegrała się w gajówce,można było trafić w książce Władysława Krygowskiego „Górymojego życia” w rozdziale „Powrót do Jaliny”, wydanejw 1987 roku. Więcej światła dały dopiero relacje opubliko-wane w „Płaju” w roku 2012. Okazuje się, że w 1944 rokuw obrębie gajówki bojówka UPA zamordowała żonę gajowegoHankusa, Kazimierę i jego brata Wojciecha. Prawdopodobnieciała zamordowanych pochowano nieopodal zabudowań.

Inicjatywę w sprawie poszukiwań śladów tej zbrodni pod-jęli leśnicy. W miejscu wskazanym przez leśniczego Antonie-go Flaka z Nadleśnictwa Lutowiska przeprowadzono wstęp-ny rekonesans, po czym do działań przystąpili pracownicyrzeszowskiego oddziału IPN.

Ostatnio, poprzez dziennikarza Wojciecha Zatwarnickie-go, udało się dotrzeć do Marii Faron, wnuczki gajowego Ka-zimierza Hankusa, która potwierdziła fakty znane z przeka-zów rodzinnych. Hankusowie, to przed laty rozbudowana le-śna rodzina, której założycielem był leśniczy Franciszek Han-kus, od 1903 roku zawiadujący dobrami Serwatowskichw Berehach Górnych i w Nasicznem. W służbie leśnej praco-wali też jego synowie. Kilku członków tej licznej rodziny po-niosło śmierć z rąk ukraińskich nacjonalistów, w tym dwojewłaśnie w gajówce w Jalinie.

Przez całe dziesięciolecia zbrodnia ta pozostawała nie-znana – nie wspominają o niej nawet przewodniki turystycz-ne. Początkiem grudnia pracownicy rzeszowskiego oddziałuIPN w ramach szerszego projektu ujawniania miejsc pochów-ków ofiar terroru UPA, przeprowadzili systematyczne bada-nia gruntu przy pomocy georadaru – ich wyniki mogą pomócustalić miejsce pochówku ofiar zbrodni, zaś kwerenda doku-mentów powinna przyczynić się do ujawnienia związanychz tym szczegółów.

Obecnie teren dawnej gajówki znajduje się w zasięgu Biesz-czadzkiego Parku Narodowego, którego pracownicy aktyw-nie wspierają poszukiwania.

Edward Marszałekrzecznik prasowy RDLP w Krośnie

Maria Faran ze zdjęciem swego dziadka Kazimierza Hankusa.

Identyfikacja miejsca mordu.

Page 45: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

45Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Wigilia świętego Andrzeja przypa-da na 29 listopada – to tradycyjny wie-czór, gdzie spotykamy się na zaba-wach i prywatkach.

Ten dzień jest ostatnią okazją dozabawy przed rozpoczynającym sięokresem Adwentu. W ten wieczór ro-bimy różnego rodzaju wróżby. Dawniejw wieczór andrzejkowy wróżyły sobietylko młode panny, które marzyłyo tym, aby jak najwcześniej wyjść zamąż, jakie kandydat będzie miał naimię, czy będzie bogaty i kiedy nastąpiślub. Odpowiednikiem andrzejek byłykatarzynki, czyli w wigilię św. Katarzy-ny, która przypada na 24 listopada ka-walerowie mogli wywróżyć sobie przy-szłe żony. Jednak katarzynki były mniejatrakcyjne od dziewczęcych andrzejeki z czasem uległy zapomnieniu.

Obecnie oba te obrzędy zostały po-łączone i są obchodzone jako andrzejki.Jest wtedy okazja, by z spotkać się z przy-jaciółmi pobawić się w andrzejkowewróżby, przesądy i zaklęcia.

Lanie wosku to najpopularniejszysposób wróżenia podczas dzisiejszychwieczorów andrzejkowych. Z odbitychcieni na ścianie kiedyś szukano przedewszystkim postaci narzeczonego, obec-nie z kształtów wróży się przyszłość,podróże, przyszły zawód, sukcesy.

Podobnie jak dawniej, dzisiaj wróżysię z butów. Aby dowiedzieć się którapanna najwcześniej wyjdzie za mąż, usta-wia się buty jeden za drugim. Właści-cielka buta, który pierwszy dotrze dodrzwi, pierwsza stanie przed ołtarzem.

NA ŒWIÊTEGO ANDRZEJAB£YSKA PANNOM NADZIEJA

Dlatego też 27 listopada, jak co roku,w błażowskiej bibliotece również odbyłsię wieczór magii i czarów. Nasze spo-tkanie miało charakter typowo zabawo-wy, ponieważ uczestnicy zabawy niemyślą jeszcze o szybkim zamążpójściu.Ten wieczór był magiczny, i oto kilkaprzykładów wróżb, w które bawiliśmysię. Na dużym czerwonym sercu z pa-pieru wypisaliśmy imiona chłopców,następnie przekłuwaliśmy serce szpilką

od niezapisanej strony. Imię, które zo-stało przekłute, będzie nosił przyszłymąż. Następna wróżba to wróżba kwia-towa – spośród obrazków przedstawia-jących kwiaty trzeba było wybrać jedenz nich, każdy kwiat przepowiadał, jakiesukcesy czekają nas w przyszłości. Po-dobne jest wróżenie z kostek do gry. Cy-

ganka za pomocą kartmogła wywróżyć, coczeka nas w najbliższejprzyszłości, i jakie suk-cesy czekają nasw szkole. Trzy kubecz-ki, pod którymi znaj-dowały się obrączka, li-stek i krzyżyk, gdzieobrączka, to szybkiezamążpójście, listek tos t a r o p a n i e ń s t w o ,a krzyżyk to klasztor.Śmiechu było co nie-miara, to tylko kilkaprzykładów wróżb,które pojawiły się w ten

wieczór. Można było również poprze-bierać się w różne stroje, np. w strój wil-kołaka, który do łagodnych nie należy.Były również pączki, rogaliki i inne słod-kości. Myślę, że wieczór należał do bar-dzo udanych, a przyszłość, która nasczeka zależy tylko od nas samych, odtego, jak pokierujemy swoim życiem.Wróżby andrzejkowe to tylko zabawai miło spędzony czas, nie bierzmy ichna serio. Już dziś zapraszamy wszyst-kich za rok.

Oto „andrzejkowe” przysłowia.

Na noc św. Andrzejadziewkom z wróżb nadzieja.Noc Andrzeja świętegoprzyniesie nam narzeczonego.Dziś cień wosku ci ukaże,co ci życie niesie w darze.Na świętego Andrzejatrza kożucha dobrodzieja.Święty Andrzej wróży szczęściei szybkie zamęście.Święty Jedrzej adwent przytwierdzi.Której but na progu stanie– pierwsza panna na wydanie.Gdy Andrzej się zjawi,to i zimę postawi.Miękko na Andrzeja,to niedobra nadzieja.Gdy w Andrzeja deszcz lub słota,w grudniu drogi bez błota.Gdy święty Andrzej ze śniegiem przybieży,sto dni śnieg na polu leży.Śnieg na Andrzeja,dla zboża zła nadzieja.Święty Andrzej ci ukaże,co ci los przyniesie w darze.

Anna Heller

Ten wieczór był magiczny.

Cyganka za pomocą kart mogła wywróżyć, co czeka nasw najbliższej przyszłości.

Page 46: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

46 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Pierwszą kartkę z życzeniami z oka-zji Świąt Bożego Narodzenia wysłałw 1842 r. 16-letni londyński artysta,William Maw Egley, ale jego pomysł niezostał doceniony przez adresata. W na-stępnym roku pojawiły się w WielkiejBrytanii kartki zrobione na prywatnezamówienie sir Henry’ego Cole’a, pierw-szego dyrektora Muzeum Wiktoriii Alberta w Londynie.

W 1875 r. kartki świąteczne pojawi-ły się w Ameryce, za sprawą urodzone-go we Wrocławiu Louisa Pranga. W jegodrukarni już wcześniej powstawały kart-ki z motywami kwiatowymi. ZasługąPranga było nie tylko wprowadzeniewzorów typowo bożonarodzeniowych,ale także organizowanie konkursów(z wysokimi nagrodami pieniężnymi) nanajpiękniejsze kartki świąteczne. Za-pewne dzięki nim po kilku latach wy-bór był już spory: od najstarszych, typo-wo religijnych scen Narodzenia Dzie-ciątka, po drzewka świąteczne, kompo-zycje z ozdób choinkowych oraz wize-runki św. Mikołaja.

W Polsce kartki świąteczne pojawi-ły się pod koniec wieku XIX, a najwcze-śniej na terenie Galicji. Zwyczaj wysy-łania życzeń świątecznych w całym świe-cie stał się popularny dopiero w latach20. ubiegłego wieku. W ten sposóbw naszym kraju Świętom Bożego Naro-dzenia towarzyszy już przeszło stulet-nia tradycja wysyłania kart pocztowychz życzeniami. Niegdysiejszy „KurierWarszawski” donosił w roku 1879, iżw Europie rozesłano 350 milionów kartpocztowych. Dużą część z nich stano-wiły właśnie pocztówki świąteczne.

O TRADYCJI KARTEK ŒWI¥TECZNYCHPierwsze, obiegowe kartki nie posia-

dały żadnej ilustracji. Na stronie, gdziewidnieje ona obecnie, wpisywano wów-czas stosowne treści. Nie od razu w na-szym kraju nazywano kartę „pocz-tówką”. W 1900 roku w Warszawie ogło-szono konkurs na nazwę karty poczto-wej w języku polskim. Jury, składającesię z członków redakcji „Słownika Ję-zyka Polskiego”, rozpatrywało pięć pro-pozycji: „liścik”, „listówka”, „otwartka”,„pisanka” i „pocztówka”. Ta ostatniazostała zgłoszona przez samego Henry-ka Sienkiewicza. Wybrano właśnie„pocztówkę”.

Zarówno w Polsce i Niemczech tra-dycja pisemnego składania sobie nawza-jem życzeń świątecznych i noworocz-nych przyjęła się dopiero na początkuubiegłego stulecia. Z początku wysyła-no ręcznie wykonane kartki, czasem ki-czowate i mało atrakcyjne, na którychobowiązkowo musiał być motyw anioł-ka ze złotymi włosami i workiem pre-zentów. Dopiero nieco później zastąpio-no je Mikołajem z białą brodą, ubranymbardzo różnie. Dzisiaj owe kiczowatemotywy stanowią klasę samą dla siebiepomiędzy kolekcjonującymi pocztówki,nabierając zupełnie innych walorówopowiadają i dokumentują historię na-szych gustów i kultury popularnej. Przezponad sto lat, które upłynęły od tej chwi-li, uległy one metamorfozie zarówno codo szaty graficznej, jak i sposobu pre-zentowania symboli świątecznych, czyprzekazywania życzeń.

W dzisiejszych czasach wiele osóbkorzysta z możliwości wysłania kartekdrogą elektroniczną, jednak to nie to

GRATULACJE

Pani Annie Lorenz-Filip, rad-nej Rady Miejskiej i jej mężowiMarkowi gratulujemy narodzincórki Sary. Niech rośnie na pocie-chę rodziców, spotykając w życiuwszystko, co dobre i piękne.

Redakcja„Kuriera Błażowskiego”.

Trudno wyobrazić sobie święta bez kartek świątecznych.

samo co kartka wysłana pocztą, na któ-rej życzenia są oryginalne i skierowanesą do danej osoby, a jeszcze lepiej, gdyzadamy sobie trochę trudu i wykonamyje własnoręcznie.

Dlatego też 1 grudnia 2015 r. człon-kowie Koła Przyjaciół Biblioteki spo-tkali się, aby wykonać kartki bożonaro-dzeniowe.

Przy zapachu słodkich gofrów z dże-mem malinowym uczestniczki wykony-wały z różnych ścinków i karteczek pięk-ne kartki świąteczne. Będą one rozdaneprzed świętami wraz z życzeniami za-przyjaźnionym instytucjom z naszejgminy.

Trudno wyobrazić sobie świąt bezkartek świątecznych, których wysyłaniestanowi bardzo ważny element bożona-rodzeniowych polskich tradycji. Dlate-go podtrzymujmy je.

Myślę, że nawet najlepszy mail,mms, czy e-kartka nie zastąpią tradycyj-nej, papierowej świątecznej kartki, bochyba miło jest otworzyć kopertęi stwierdzić, że ktoś o nas pamięta.

Anna Heller

Page 47: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

47Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Członkowie Dyskusyjnego KlubuKsiążki spotkali się 10 grudnia 2015roku, by podyskutować na temat prze-czytanej książki Michele Fitoussi „He-lena Rubinstein. Kobieta, która wymy-śliła piękno”.

Animatorkami spotkania były Da-nuta Hamerla i Anna Kowal.

„Helena Rubinstein. Kobie-ta, która wymyśliła piękno” au-torstwa Michele Fitoussi, towspaniała saga pełna miłosnychtragedii, małżeńskich drama-tów, giełdowych krachów i utra-conych klejnotów, w której poja-wiają się wielkie talenty tamtychczasów takie, jak: Poiret, Chanelczy Louise de Vilmoirin.

„Cesarzowa piękna” zmieni-ła wizerunek milionów kobiet nacałym świecie podając im lustrowiecznej młodości w postaci ko-smetyków. Jednak zanim Hele-na Rubinstein zasłynęła markąkosmetyczną, wiodła pełne przygódżycie. Wszyscy znają ją z portretów Sa-lvadora Dali czy Pabla Picassa, na któ-rych była przedstawiana jako obwieszo-na klejnotami miliarderka, ale czy ktoświe, że ta niesłychanie pracowita kobie-ta była kiedyś skromną Polką?

* * *Historie takie jak ta Heleny Rubin-

stein mogło napisać tylko samo życie.Kto mógł się spodziewać, że dziewczy-na z ubogiej, żydowskiej rodziny na Ka-

„NIE MA BRZYDKICH KOBIET, S¥ TYLKO LENIWE” – Helena Rubinstein

zimierzu podbije świat swoim podej-ściem do urody? Pragnąc przełamaćpasmo biedy i braku perspektyw jako24-latka wyrusza w długą, samotną pod-róż do Australii. Helena wylądowała nadalekiej, surowej prowincji. Tylko swo-jej determinacji i ciężkiej pracy zawdzię-cza fakt, że tam nie została.

Zostawmy na razie Helenę w Austra-lii; ma bowiem przed sobą jeszcze długądrogę na sam szczyt. Skupmy się na tej,która opisała jej losy. Michele Fitoussi,autorka książki „Helena Rubinstein.Kobieta, która wymyśliła piękno” niekryje swojego zafascynowania boha-terką. Szybki rzut oka na długą listęźródeł wystarczy, by przekonać się, żemamy do czynienia z publikacją opartąna solidnych fundamentach. Co cieka-we, Helena sama lubiła budować swojąlegendę. W tym celu nagminnie odej-

mowała sobie lat, a dodawała szlachet-ne pochodzenie. Jak słusznie pisze au-torka: „rzeczywistość jest tysiąc razybardziej interesującą niż to, co z takimzapamiętaniem upiększa”.

Za Heleną Rubinstein trudno nadą-żyć, ale Fitoussi z łatwością dotrzymujejej kroku. Z takim samym zaangażowa-

niem opisuje główną bohaterkę,jak i czasy oraz miejsca, w któ-rych przyszło jej żyć. Jesteśmyświadkami rodzenia się samo-świadomości kobiet, które dałopoczątek boomu w przemyśle ko-smetycznym. W tym czasie prze-biegną dwie wojny światowe orazkryzys gospodarczy w Stanach.Poznajemy środowisko naturalneHeleny, czyli Melbourne, Lon-dyn, Paryż i Nowy Jork. Dla pol-skich czytelników równie ważnebędzie też jej rodzinne miasto,krakowski Kazimierz. Poza tym,Helena nieustannie otacza się

znanymi osobistościami ze świata sztu-ki, showbiznesu i przemysłu kosmetycz-nego. Anegdoty na ich temat stanowiąnieodłączną cześć książki. Jedne comogę zarzucić autorce to fakt, że po-święciła zbyt wiele uwagi opisom wy-stroju wnętrz w rezydencjach czy insty-tutach urody HR. Na dłuższą metę ta-kie zabiegi bywają niestety nużące.

A jaka jest sama Helena? Zdecydo-wanie przypomina mieszankę wybu-chową – fascynuje, irytuje, bawi, budzipodziw i szacunek. „Jej osobowość, jak

Członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki spotkali się 10 grudnia 2015 r.

SPOTKANIEW DYSKUSYJNYM KLUBIE KSI¥¯KI

Przeczytana książka to temat do ożywionej dyskusji.

Page 48: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

48 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

29 grudnia 2015 r. w czasie uro-czystej sesji opłatkowej Rady Miejskiejw Błażowej miało miejsce wręczenienagród i wyróżnień uczestnikom kon-kursu fotograficznego pod hasłem „Je-stem stąd”, organizowanego przez Bur-mistrza Błażowej i błażowską biblio-tekę. Przybył przewodniczący jury, rze-szowski artysta malarz Andrzej Korzec,który odczytał protokół komisji kon-kursowej.

„PROTOKÓŁz posiedzenia jury konkursu

fotograficznego „Jestem stąd”.

Jury w składzie:– Mieczysław A. Łyp – sekretarz, poeta,artysta fotografik RP,– Andrzej Korzec – przewodniczącyjury, artysta malarz,– Wacław Patro – zastępca przewodni-czącego jury, fotografik, właściciel Stu-dia Foto 64, obradowało 26 listopada2015 r. w Rzeszowie.

Po obejrzeniu prac od 12 uczestni-ków postanowiło przyznać nagrodyi wyróżnienia.I nagroda – Grzegorz Kruczek za prace„Pejzaż z rzepakiem” i „Wzgórze wemgle”,II nagroda – Zbigniew Lubecki za foto-grafię „Nocna burza”,II nagroda – Andrzej Mazur za pracę„Zimowa panorama Błażowej”,III nagroda – Mariola Sowa za pracę„Colage. Dawne oblicze Błażowej”,III nagroda – Mateusz Sieńko za zdję-cie „Kamieniec jesienią”.Wyróżnienia:

NAGRODY ROZDANE1. Magdalena Szura – „Mój ogród”,2. Sebastian Mazur – „Z motywem ce-gielni”,3. Rafał Tłuczek – „Wiosenne piękno”,4. Janusz Tłuczek – „Pączki nadziei”,5. Sylwia Mazur – „Z lotu ptaka”,6. Magdalena Synoś – „Centrum Błażo-wej”,7. Łukasz Synoś – „Nadciągającyzmierzch”.

Jury gratuluje wszystkim uczestni-kom konkursu pomysłowości w fotogra-fowaniu pięknej Błażowszczyzny. Jed-nocześnie życzy miłośnikom fotografo-wania rozwoju tej pasji i satysfakcjiz utrwalania na zdjęciach małej ojczyzny”.

W holu gimnazjum można było po-dziwiać wystawę prac nadesłanych nakonkurs przez 12. uczestników.

Bardzo dziękujemy uczestnikomkonkursu za to, że poprzez swoje pracedostarczyli widzom wielu przyjemnychdoznań estetycznych.

Dziękujemy sponsorom: Burmistrzo-wi Błażowej Jerzemu Kocojowi, Preze-sowi Zarządu Banku SpółdzielczegoMariuszowi Królowi, Prezesowi Gmin-nej Spółdzielni Handlowo-ProdukcyjnejWiesławowi Wolskiemu, PrezesowiZwiązku Literatów Polskich Mieczysła-wowi A. Łypowi za ufundowanie nagróddla uczestników konkursu.

Gospodarz naszej gminy Jerzy Ko-cój skierował do artysty malarza słowapodziękowania.

„Pan Andrzej KorzecArtysta malarz

Bardzo dziękujemy za przewodni-czenie pracy jury, oceniającego fotogra-fie nadesłane na konkurs ogłoszonyprzez burmistrza Błażowej, Miejsko-Gminną Bibliotekę Publiczną i redak-cję „Kuriera Błażowskiego” pod hasłem„Jestem stąd”. Pańska wiedza i kompe-tencja pozwoliła na rzetelną ocenę pracpromujących piękno Błażowszczyzny.

Liczymy na dalszą, sympatycznąwspółpracę.

Burmistrz BłażowejJerzy Kocój

Przewodniczący Rady MiejskiejJurek Faraś

Błażowa, grudzień 2015 r.”.

Mamy nadzieję, że piękne fotogra-fie posłużą jako materiał promującynaszą gminę w formie widokówek czykalendarza.

Anna Heller

Grzegorz Kruczek – zdobywca I nagrody.

u wszystkich ludzi wybitnie utalentowa-nych, ma wiele twarzy. Bywa kapryśna,impulsywna, władcza, ale także przebie-gła, pełna humoru i wspaniałomyślna”.A wraz z wiekiem nie przestaje zadzi-wiać – nawet jako staruszka nie pozwalasobie na chwile wytchnienia czy wakacji.O emeryturze nie mogło być mowy.

Ta biografia to ukłon w stronę Hele-ny Rubinstein. Autorka, podobnie jakjej bohaterka, wykazała się perfekcjoni-zmem w tworzeniu swojego dzieła. Samoto stylowe, eleganckie wydanie książki

idealnie pasuje do kobiety, która umi-łowała piękno. Liczne zdjęcia to rów-nież bardzo udany pomysł – wszyscyznamy nazwisko czy logo marki HR, alejuż niekoniecznie twarz osoby, która zanimi stoi. Nasuwa mi się określenie, żejest to biografia kompletna, a do tegoszalenie wciągająca. Na polskim rynkupróżno szukać drugiej tak wyczerpują-cej oraz rzetelnej publikacji o HelenieRubinstein.

(Na podstawie recenzjiAnny Aniszczenko)

Cytaty za: „Helena Rubinstein. Ko-bieta, która wymyśliła piękno”, wyd.Muza, 2012 r.

Raz na jakiś czas czytelnia Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Bła-żowej zamienia się w kawiarnię lite-racką. To bardzo przyjemne spotkania,gdzie przy kawie i ciastkach można dys-kutować o literaturze, posłuchać muzy-ki, spotkać się.

Zapraszamy chętnych do przyłącze-nia się do DKK. Uważam, że warto.

D.H.

Page 49: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

49Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

KONKURS FOTOGRAFICZNY – NAGRODZENI

Grzegorz Kruczek Zbigniew Lubecki

Janusz TuczekJuror Andrzej Korzec otrzymał nagrodę od burmistrza Błażowej

Jerzego Kocoja.

Sebastian Mazur

Mariola Sowa

Mateusz Sieko

Halina Bator odbiera nagrodę córki Mag-daleny Szury. Rafał Tłuczek

Page 50: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

50 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Święta Bożego Narodzenia to jednoz najpiękniejszych świąt w roku. Na teświęta czekają nie tylko dzieci, ale i my,dorośli. Dla najmłodszych jest to czasprezentów, strojenia choinki, wyczeki-wania pierwszej gwiazdki, przerwy świą-tecznej i dużo, dużo śniegu. W tym roku,niestety, zima poskąpiła nam tej ostat-niej „przyjemności”. Dla nas, dorosłych,to czas, przedświątecznych porządków,zakupów i czas wspomnień, kiedy byli-śmy małymi dziećmi. Przywołujemy stółwigilijny, przy którym siedziały osoby,których już przy nas nie ma.

Choinka to jeden z najważniejszychakcentów, jaki powinien znaleźć sięw każdym chrześcijańskim domu. Naj-lepiej gdyby była ona żywa, bo jest ona

WIEWIÓRKI Z KOLÊD¥ W BIBLIOTECE

symbolem życiai odradzania się,a także narodzinJezusa.

W Miejsko-Gminnej Bibliote-ce Publicznejw Błażowej też jestchoinka, wpraw-dzie sztuczna, aletradycyjnie od parulat przedszkolakiprzystrajają ją wewłasnoręcznie wy-konane ozdoby.W tym roku odwie-

dziła nas grupa Wiewiórek z tutejszegoprzedszkola pod opieką nauczycielekGabrieli Słaby i Julii Wańcio. Maluchywysłuchały bajki pt. „Najpiękniejsze

Wspólne zdjęcie przy świątecznym drzewku.

Na choince zawisły piękne łańcuchy i inne ozdoby z papieru.

Choinka to jeden z najważniejszych akcentów świąt.

ZA PIÊÆ DWUNASTA(wiersz klasyka)

jest już późnojest już za późnojuż za pięć dwunasta

a więc tylko pięć minut strachua potem

co to znaczypóźno?

możesz jeszcze ocalić swój honormożesz jeszcze zobaczyć najpięk-niejszy wschód słońcamożesz jeszcze ogrom

jest dopiero za pięć dwunasta

Henryk Cyganik

święta”. W trakcie czytania opowiadałyo tym, jak u nich w domach wyglądająświęta. Kiedy ubiera się choinkę, jakiepotrawy znajdują się na stole wigilijnym.Następnie przy wspólnym kolędowaniuustroiliśmy naszą choinkę, od razu po-czuliśmy magię świąt. Na choince zawi-sły piękne łańcuchy i inne ozdoby z pa-pieru.

Na zakończenie spotkania wszyscyzostali obdarowani słodkościami, a pra-cownicy biblioteki na pamiątkę otrzy-mali od dzieci piękną, ręcznie wykonanąbombkę.

Pielęgnujmy nasze tradycje i prze-kazujmy dzieciom zwyczaje, aby onekiedyś, za parę lat mogły powspominaći przekazać zwyczaje i tradycję następ-nym pokoleniom.

A.H.

Page 51: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

51Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

25 listopada 2015 r. wszystkie pluszowe misie na całym świecie obchodzą swoje święto.

25 listopada 2015 r. wszystkie plu-szowe misie na całym świecie obchodząswoje święto.

„Jadą, jadą misie” – tą piosenką dzie-ci z przedszkola i pierwszej klasy powi-tały swoje ulubione maskotki misiew bibliotece publicznej w Piątkowej.

Z tej okazji zrobiona została wystaw-ka misiowych plakatów i bajek. Na dzie-ci oczekiwał także duży, pluszowy, bia-ły miś. Na pytanie – jaki jest pluszowymiś? – dzieci odpowiadały, że puszysty,miękki, kolorowy. Podkreśliły, że jestnajlepszym przyjacielem dzieci i ich naj-milszą przytulanką przy zasypianiu.

Pani Renata Kowalska przeczytaładzieciom historyjkę pt. „Dlaczego nie-dźwiedzie zapadają w zimowy sen?”.Tego dnia tańce z misiami i zabawaw starego niedźwiedzia wywołały u dzie-ci dużo śmiechu i radości. Mimo coraznowocześniejszych zabawek, moda namisie nie przemija.

Danuta Hamerla

DZIEÑ PLUSZOWEGO MISIA’ 2015

16 listopada 2015 r. klasa czwartaz panią polonistką Eweliną Szumską go-ściła w filii biblioteki publicznej w Fu-tomie. Tematem naszego spotkaniabyła historia książki i pisma na prze-strzeni dziejów świata. Książka zro-dziła się w odległej starożytności,a jej rozwój wiązał się z rozwojempisma, które przechodziło długąewolucję od pisma obrazkowego dopisma alfabetycznego.

Ciekawa i bogata jest historia po-wstania książki – od tabliczki gli-nianej, przez zwoje papirusu dowspółczesnej formy książki druko-wanej w postaci kodeksu. Za pośred-nictwem książki człowiek poznawałotaczający go świat, kształtował swójświatopogląd i poczucie piękna.Książka w czasach wojen i zaborówdawała poczucie zachowania mowyi języka ojczystego. Podtrzymywaładucha narodu i dawała nadzieję nalepszy czas.

Uczniowie mieli okazję wypo-wiedzenia się na temat kształtu i wy-

O KSI¥¯CE, PIŒMIE I CZYTANIU– SPOTKANIE Z KLAS¥ IV W BIBLIOTECE

glądu dawnej książki, jak również wy-konania ćwiczenia językowego polega-jącego na odgadnięciu wszystkich przy-

miotników i czasowników związanychz hasłem – książka.

Danuta Drewniak

16 listopada 2015 r. klasa czwarta z panią polonistką Eweliną Szumską gościła w filii bibliotekipublicznej.

Page 52: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

52 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

11 Listopada – Święto OdzyskaniaNiepodległości to najważniejsze polskieświęto narodowe, które związane jestz odzyskaniem przez Polskę niepodległo-ści w 1918 roku po 123 latach zaborów.Z tej okazji w filii biblioteki publicznejw Piątkowej najmłodsi czytelnicy wysłu-chali wiersza pt. „11 listopada” oraz pie-śni patriotycznej pt. „Ojczyzno ma”, a tak-że obejrzeli film o symbolach narodowych.

Oby każde dziecko znało historiętego ważnego dnia i na zawsze zapamię-tało tekst:

– Kto ty jesteś? – Polak mały...

(W. Bełza, „Katechizm polskiego dziecka”)

Danuta Hamerla

11 LISTOPADA – PAMIÊTAJ O TEJ DACIE

9 grudnia 2015 r. w filii biblioteki publicznejw Białce przedszkolaki z miejscowej szkoły chęt-nie pozowały do zdjęcia przy choince. Były bardzozainteresowane bombkami zrobionymi przez bi-bliotekarkę.

Na koniec spotkania w bibliotece złożyliśmysobie życzenia wesołych Świąt Bożego Narodzeniai szczęśliwego Nowego Roku.

Aleksandra Kopczyk

CHOINKAW BIA£CE

7 grudnia 2015 r. filia biblioteki publicznej w Futomie zapełniła sięnajmłodszymi dziećmi, które zostały zaproszone przez bibliotekarkęna Mikołajki. Na powitanie dzieci wysłuchały wesołej piosenki o św.Mikołaju, a później krótkiego opowiadania pt. „Noc wigilijna”. Byłyrównież zagadki dotyczące świętego Mikołaja. O świętym można opo-wiadać różne historie, niemniej święty należy do najbardziej kochanychprzez dzieci. Któż jak nie święty Mikołaj przynosi dzieciom wyczeki-wane prezenty! Świętego nikt się nie boi, każdy do niego przychodzi, bomówi o dobroci, miłości i każdego chce czymś obdarzyć. Nie zapo-mniał także o dzieciach w bibliotece i zostawił im koszyczek cukier-ków. Dziękujemy Ci, kochany Mikołaju, za wszystkie otrzymane po-darki i zapewniamy o naszej miłości do Ciebie!

Danuta Drewniak

MIKO£AJKIW BIBLIOTECE

Święto Odzyskania Niepodległości to najważniejsze polskie święto narodowe.

Przedszkolaki z miejscowej szkoły chętnie pozowały dozdjęcia. Filia biblioteki publicznej w Futomie zapełniła się najmłodszymi dziećmi.

Page 53: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

53Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

16 grudnia 2015 r. do filii bibliote-ki publicznej w Białce przyszli ucznio-wie kl. II Szkoły Podstawowej w Białcewraz z panią wychowawczynią TeresąGroszek. Celem spotkania było naryso-wanie najładniejszej kartki bożonaro-dzeniowej. Zbliżają się Święta BożegoNarodzenia i do niedawna tradycją byłootrzymywanie od krewnych czy znajo-mych kartki wysłanej pocztą. W kartcebył opłatek. Miło było wziąć taką kart-kę do ręki i przeczytać.

Świat idzie z postępem. Kartki wy-syłamy przez pocztę elektroniczną, Fa-cebooka czy Skype’a. To już nie dajenam takiej radości jak tradycyjna kart-ka. Uczniowie namalowali bardzo ładnekarteczki świąteczne, co widoczne jestna zdjęciach.

Aleksandra Kopczyk

KARTKA BO¯ONARODZENIOWA W BIA£CE

W filii biblioteki publicznej w Piąt-kowej, 16 grudnia 2015 roku, odbyłosię wspólne ubieranie choinki. Ozdobychoinkowe własnoręcznie wykonaneprzez dziewczynki z drugiej klasy ozdo-biły nową choinkę biblioteczną.

Rozmowy o tradycjach i zwyczajachzwiazanych ze świętami Bożego Naro-dzenia, które w Polsce obchodzone są

WSPÓLNE UBIERANIECHOINKI

tak uroczyście, upewniły dzieci, że Wi-gilia jest to noc magiczna. Dzięki nie-zmiennym zwyczajom święta te mająniezwykły i niepowtarzalny urok. Frajdądla dzieci było dekorowanie i degusta-cja tradycyjnych pierniczków przygoto-wanych przez bibliotekarkę.

Danuta Hamerla

Uczniowie namalowali bardzo ładne karteczki świąteczne.

Wspólne ubieranie choinki.

Przychodzi gość do prawnika:– Mój sąsiad jest mi winien 5.000złotych i nie oddaje. Mogę jakoś wy-sądzić od niego te pieniądze?– Tak, ale będzie potrzebny jakiś pi-semny dowód. Ma pan takowy?– Nie, na gębę pożyczył.– To niech pan napisze do niego we-zwanie do zapłaty 10.000 złotych.– Ale on mi jest winien tylko 5.000.– I pewnie tak właśnie odpowie. I tobędzie dowód.

* * *Królowie nie zdejmują kapeluszyprzed nikim – mówi nauczyciel-ka.– Nieprawda! – krzyczy Jasiu.– To powiedz nam, Jasiu, przed kimniby zdejmują?– Przed fryzjerem!

* * *Mama pyta syna:– Jasiu, jakiś czas temu były w szaf-ce dwa ciasteczka, a teraz widzętylko jedno. Możesz mi powie-dzieć, czemu?– No bo było ciemno i nie zauwa-żyłem tego drugiego!

Page 54: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

54 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

PRZEDSZKOLAKI UBRA£Y CHOINKÊW BIBLIOTECE W K¥KOLÓWCE

przystrojona, podziwiali ją nie tylkouczniowie szkoły, ale także i czytelnicyodwiedzający bibliotekę. W nagrodę zaświetną pracę i piękne kolędowaniedzieci zostały obdarowane cukierkamiod św. Mikołaja.

Bardzo serdecznie dziękuję zarów-no dzieciom, jak i Paniom Przedszko-lankom za taki piękny świąteczny ak-cent w naszej bibliotece. Wszystkim czy-telnikom biblioteki w Kąkolówce życzęzdrowych i pełnych radości świąt.„Już niedługo święta…rodzinny i pełenciepła to czas,Niech urzeknie Was choinkicudny blask,Kolędujcie, ile tchu w piersi,Niech sąsiedzi wiedzą,że jesteście najgłośniejsi!Dzisiaj w Betlejemwesołą nowinę ogłoszono:Dzieciątko Jezusna świecie się pojawiłoi wiele ludzkich serc tym odmieniło!”

Kinga Rybka

Informujemy, że album„Błażowa na starej i współczesnej fotografii

– ocalić od zapomnienia”można kupić w Domu Handlowym w Błażowej.

Zapraszamy.

Pani Dorota Wadiak,grafik komputerowy, współpracownik „Kuriera”Proszę przyjąć najlepsze imieninowe życzenia:

Niech życie Twe płynieBez goryczy, smutku,Najskrytsze marzeniaNiech dojdą do skutku.Całe długie życieRadość niech przeplataI szczęścia nić złotaWije się przez lata.

Zespół redakcyjny „Kuriera Błażowskiego”.

Wiązanka najpiękniejszych życzeń imienino-wych dla naszego redakcyjnego kolegi MaciejaPałaca: długich lat życia, szczęścia, dobrego zdro-wia i sił, powodzenia w pracy i całym życiu.

Spełnienia najskrytszych marzeń, realizacjidobrych zamiarów i planów. Pogody ducha, na-dziei w lepszą przyszłość oraz wszystkiego naj-lepszego.

Koleżanki i koledzy z redakcji„Kuriera Błażowskiego”.

Bibliotekę w Kąkolówce odwiedziły przedszkolaki.

W poniedziałkowy poranek 21grud-nia bibliotekę w Kąkolówce odwiedzi-ły przedszkolaki. Jak co roku, tak i tymrazem dzieci przyniosły własnoręcznie

zrobiony (z małą pomocą pań) prze-piękny, kolorowy, długi łańcuch, któryoplótł całą choinkę. Jeszcze nigdy cho-inka w bibliotece nie była tak pięknie

Page 55: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

55Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

JUSTYNA WYDRA„ESESMAN I ¯YDÓWKA.

MI£OŒÆ I WOJNA”WYDAWNICTWO ZYSK I S-KA

Kwiecień 1943 roku. DeboraSinger wyskakuje z wagonu transpor-tującego krakowskich Żydów. Pod-czas próby ucieczki boleśnie skręcaw kostce nogę i nie jest w stanie ucie-kać. Przekonana, że nie ocali życia,siada w sosnowym zagajniku, czeka-jąc na śmierć. Słyszy odgłosy obła-wy. Nagle nadjeżdża wojskowy mo-tocykl. Do przestraszonej dziewczy-ny zbliża się esesman. Debora jestŻydówką, czyli – jest winna. Przednią staje hauptsturmführer Bruno

Kramer. W tym miejscu ta historia mogłaby się właściwieskończyć. To jednak dopiero jej początek...

Pełna niespodziewanych zwrotów akcji, barwnych postaci,osadzona w realiach II wojny światowej, powieść, w której nicnie jest proste, ale wszystko staje się możliwe, gdy w grę wchodząuczucia.

Esesman i Żydówka to coś więcej niż romans. To świadectwoczłowieczeństwa w obliczu okrucieństw wojny. Momentami szo-kująca, bardzo wzruszająca i niebanalna opowieść o wojennychrozbitkach. O nieprawdopodobnej, zakazanej miłości. Kat i ofia-ra. Czy takie uczucie mogło wydarzyć się naprawdę?

„Żyjący w czasach II wojny światowej przekonali się, żemiłość była nierzadko jedyną wartością. Kiedy żołnierzeWehrmachtu z polecenia Hitlera podbijali Europę, żadnezwiązki nie były łatwe. A już wysoko postawionego oficera SSi zbiegłej z transportu do Auschwitz Żydówki, nie był w tejmaterii wyjątkiem. Poznajcie losy Debory i Bruna.”

GEYLE FORMAN„ZOSTAÑ, JEŒLI KOCHASZ”

WYDAWNICTWO NASZA KSIÊGARNIA

Światowy bestseller przetłuma-czony na ponad trzydzieści języków,na którego podstawie powstał wzru-szający film z Chloë Grace Moretzi Jamiem Blackleyem w rolach głów-nych.

Mia straciła wszystko. Czy mi-łość pokona śmierć?

Po tragicznym wypadku, w któ-rym zginęli jej najbliżsi, Mia trwaw stanie dziwnego zawieszenia. Musipodjąć decyzję, czy walczyć o odzy-

skanie przytomności, czy też poddać się i umrzeć. Próbującrozstrzygnąć ten dylemat, wspomina dotychczasowe życie.

Poruszająca książka o dającej wsparcie rodzinie, przyjaź-ni, samotności i znajdowaniu swego miejsca na ziemi, o umie-jętności żegnania się z przeszłością i przyjmowania tego, conadchodzi. „Zostań, jeśli kochasz” opowiada o potędze miło-ści i wyborach, których każdy z nas musi dokonać.

GEYLE FORMAN„WRÓÆ, JEŒLI PAMIÊTASZ”

WYDAWNICTWO NASZA KSIÊGARNIA

Ciąg dalszy losów Mii i Adama,bohaterów „Zostań, jeśli kochasz”,światowego bestsellera, przetłuma-czonego na ponad trzydzieści języ-ków, na którego podstawie powstałwzruszający film z Chloë Grace Mo-retz i Jamiem Blackleyem w rolachgłównych.

Minęły trzy lata od tragicznegowypadku, który na zawsze zmieniłżycie Mii. Chociaż dziewczyna stra-ciła rodziców i młodszego brata, po-stanowiła żyć dalej. Obudziła się ze

śpiączki… ale zniknęła z życia Adama. Teraz żyją osobno podwóch stronach Ameryki – Mia jako wschodząca gwiazdawśród wiolonczelistek, Adam jako rockman, idol nastolateki obiekt zainteresowania tabloidów. Pewnego dnia los dajeim drugą szansę…

Przemierzając ulice Nowego Jorku, miasta, które stało sięnowym domem Mii, wyruszą w podróż w przeszłość. Czy udaim się odnaleźć miłość? Czy Mię i Adama czeka wspólnaprzyszłość?

ADAM WAJRAK„WILKI”

WYDAWNICTWO AGORA 2015

Adam Wajrak, ulubiony dzienni-karz przyrodnik Polaków, mieszka-niec Puszczy Białowieskiej, w swojejnajnowszej książce opowiada o latachtropienia wilków i przyjaźni z tyminajbardziej fascynującymi drapieżni-kami Europy. To była największaprzygoda mojego życia! Chciałbym,żeby się powtórzyła.

Nagle coś wielkiego i szaregowystrzeliło, zawróciło, rozpędziło

Page 56: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

56 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

się i ani się obejrzałem, jak wilczysko skoczyło i ogromnymi łapami trzepnęłomnie w klatkę piersiową. Cios był potężny. Zachwiałem się na nogach i tylko cu-dem nie runąłem na ziemię. Nie był to koniec wystawiania mnie na próbę. Niezdążyłem jeszcze wyjść z szoku po uderzeniu, gdy wilk stanął przy moim bokui poczułem na dłoni jego wielkie ostre zębiska. Trzymał ją spokojnie, ale bardzostanowczo. Trzymał i patrzył mi w oczy swoimi brązowymi ślepiami, jakby chciałzapytać: I co teraz, koleżko?

Fragment książki: Wiem, że wśród moich czytelników jest wielu ludzi młodych,przez co niezwykle wrażliwych. Muszę was ostrzec. Gdyby ta książka była tylkoo wilkach, nie zawracałbym wam głowy, bo przecież wiecie, że przyroda potrafi byćbrutalna. Ta książka jest jednak również o tym, jak okropne rzeczy ludzie robili i robiąwilkom, jednym z najbardziej prześladowanych dużych ssaków. Dlatego poprościerodziców, żeby tę książkę przejrzeli, zanim weźmiecie ją do ręki, albo przeczytali jąrazem z wami.

DRABIK WIES£AW„ZWIERZACZKOWO. POLICJANT LEON”

WYDAWNICTWO MARTEL 2015

Zapraszamy was do uroczego miasteczka, zwa-nego Zwierzaczkowem. W nowej serii bajeczek po-znacie sympatycznych i zabawnych mieszkańcóworaz ich przygody. Listonosz Felek, Policjant Leon,Nauczycielka Hipolita, Lekarka Zuzanna oraz Stra-żak Franciszek opowiedzą wam o sobie i swojej pra-cy. Razem z naszymi bohaterami spędzicie niezapo-mniane chwile.

Książki poleca Anna Heller

POLSKATeraz nasza Polskaz tego głównie słynie,że chociaż jest pięknato jednak w ruinie.

NA SKRÓTYNiektórzy drogę pokutyteż pokonują na skróty.

DIETAJeśli odchudzić siębardzo szybko chceciejest to niemożliwena poselskiej diecie.

NAGROBEK WŁAMYWACZAO los jego martwić się nie trzeba,bo dorobił klucz do nieba.

WZMAGA DYSCYPLINĘStrefaszefa.

SŁABE STRONYNie tylko święty,ale i błogosławionymiał kiedyś swojesłabe strony.

OBŁUDNIKPonad swoje siłystara się być miły.

O PRZEDSIĘBIORCACHNajbardziej ich bolinadmiar kontroli.

NIE O TO CHODZICzym ciemniej, tym przyjemniej– mówią często młodzi-lecz wszyscy dobrze wiemy,że tu nie o światło chodzi.

O POETACHKażdy z nich uważa,że ujeździł Pegaza.

ADAM DECOWSKI

FRASZKI

Rodzina śp. Antoniego Sowy– długoletniego kapelmistrza Centralnego Zespołu Artystycznego

Wojska Polskiego, byłego kierownika artystycznego kapeliludowej z Futomy wyrazy głębokiego współczucia składa

burmistrz Błażowej oraz dyrektor i pracownicy GOK w Błażowej.

Rodzinie zmarłego

śp. Antoniego Sowyszczere wyrazy współczucia

składają członkowie kapeli ludowej z Futomyoraz zespołu obrzędowego „Futomianie”.

„Nie umiera ten, kto pozostaje w sercu i pamięci bliskich…”

PODZIĘKOWANIEWszystkim, którzy dzieli z nami smutek i żal, okazali wiele serca

i życzliwości, uczestniczyli we Mszy św. pogrzeboweji odprowadzili na miejsce wiecznego spoczynku

Śp. Antoniego Sowę – muzyka,a szczególnie: Ks. Proboszczowi Janowi, Ks. Profesorowi

Aleksandrowi, Diakonowi Bartłomiejowi, Panu Krzysztofowi,Rodzinie, Znajomym i Sąsiadom: PP Nowakom i Rząsom, Krysi,

Gosi, Kapeli Ludowej z Futomy, Kapeli „Bachórzanie”,Kapeli „Młoda Harta”, Nauczycielom i Uczniom z futomskiej

szkoły najserdeczniej dziękują żona Irena i syn Artur z rodziną.

Page 57: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

57Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

16 stycznia 2016 r. w OsiedlowymDomu Kultury KARTON w Rzeszowieodbyło się spotkanie opłatkowe człon-ków Związku Literatów Polskich Od-dział Rzeszów i grup literackich z Pod-karpacia. Wszystkich przybyłych powi-tali prezes ZLP Mieczysław A. Łypi dyrektor Domu Kultury Józef Tadla.

W świąteczny nastrój wprowadziłzgromadzonych na sali zespół „Noso-wianie” z Nosówki pod kierownictwemStefanii Budy, laureatki Nagrody Sena-tu RP Ambasador Polszczyzny Regio-nalnej, prezentujący kolędy i pastorał-ki. Wiesław Malec (skrzypce) i Kazi-mierz Wiśniowski (harmonijka ustna)sprawili radość słuchaczom, bo gralirzewne polskie kolędy. A to wzrusza,przywołuje „kraj lat dziecinnych”.

Na sali były obecne osoby rozpozna-walne w dziedzinie poezji na Podkarpa-ciu, część z nich jest doskonale znanaczytelnikom „KB”, a m. in.: ZdzisławaGórska, Teresa Paryna, Adam Decow-ski, Celina Depa, Dorota Kwoka, Zbi-gniew Michalski, Andrzej Talarek, Ste-fan Żarów, Edyta Pietrasz, RyszardMścisz, Marek Petrykowski, Aleksan-dra Piguła, redaktor Jerzy Maślanka. ZeStrzyżowa przybył burmistrz Mariusz

LITERACKI OP£ATEKKawa z dyrektorką DK SOKÓŁ JagodąSkowron. Gminę Błażowa reprezento-wała delegacja w składzie: Maria Kru-czek, Małgorzata Kutrzeba, Małgorza-ta Drewniak, Maria Sowa, Danuta Hel-ler, z burmistrzem Jerzym Kocojem naczele. Gospodarz naszej gminy podzię-kował Mieczysławowi A. Łypowi za 10-letnią współpracę z błażowskim samo-rządem.„Pan Mieczysław A. ŁypPrezes Związku Literatów PolskichOddział Rzeszów

PODZIĘKOWANIEW 2015 r. mija 10 lat współpracy

Pana Mieczysława A. Łypa z samorzą-dem gminy Błażowa i czasopismem lo-kalnym „Kurier Błażowski”. Dzięki tejwspółpracy mieszkańcy naszej gminymieli możliwość poznać kulturę i sztu-kę Podkarpacia autorów i twórcówzrzeszonych w ZLP. We wdzięcznejpamięci zachowamy ich obecność nalicznych benefisach i innych gminnychuroczystościach oraz na łamach „Ku-riera Błażowskiego”. Można rzec, że zaprzyczyną Pana Mieczysława Łypa za-wiązały się serdeczne więzi z literata-mi Podkarpacia.

W większości wydanych przez sie-bie tomów poezji Pan Mieczysław Łypzamieścił fotografie dokumentująceżycie kulturalne naszej gminy. Jest teżautorem tomiku poezji opiewającegouroki Futomy, Kąkolówki, rzeźb Mar-ka Twardego.

Bardzo dziękujemy za całokształtPańskiej pracy na rzecz naszej gminy.

Burmistrz BłażowejJerzy Kocój

Przewodniczący Rady MiejskiejJurek Faraś”

Słowo Boże do zebranych skiero-wał ks. Marcin Graboś.

„W prologu Ewangelii według św.Jana czytamy: „Słowo stało się Ciałemi zamieszkało między nami”. Te słowaoddają najważniejszą prawdę Świąt Bo-żego Narodzenia. Syn Boży stał się czło-wiekiem. Stał się jednym z nas. Przeszedłdrogę, jaką przechodzi każdy z nas. Oddziecka do dorosłego człowieka. Prze-żywał na ziemi chwile pełne radości, aleprzeszedł również drogę krzyżową za-kończoną śmiercią na krzyżu. Jezus – SynBoży jest Emmanuelem, czyli Bogiemz nami. Jest z nami w każdej chwili na-szego życia. W chwilach pełnych rado-ści, ale jest z nami przede wszystkim chwi-lach próby i cierpienia. Dzięki tajemni-cy Bożego Narodzenia Jezus jest bliskonas. Bo kto wierzy, nigdy nie jest sam. Tozdanie z prologu Ewangelii św. Jana „Sło-wo stało się Ciałem i zamieszkało mię-dzy nami” odnosi się także do literatów.Słowo najpierw kształtuje się w sercui umyśle poety czy pisarza, wrażliwegona piękno świata. Potem to słowo stajesię Ciałem, rodzi się pod piórem poety.To słowo pisane nabiera mocy. Niesiesłowa prawdy, nadziei, wiary i miłości.Mieszka pośród ludzkich spraw. Spra-wom ziemskim nadaje wymiar duchowy.Żyjemy w świecie, w którym panuje kul-tura obrazkowa. Jednak w sercu każde-go człowieka jest głód dobrego słowa.I to jest powołanie każdego literata. Daćludziom dobre słowo, które niesie praw-dę, miłość, wiarę i nadzieję. Być odpo-wiedzialnym na słowa, bo one kształtująrzeczywistość. Niech w tym roku 2016,tych dobrych słów zamieszka pośród nasjak najwięcej”.

Ks. Marcin pobłogosławił opłatki,którymi zebrani podzielili się, życzącsobie nawzajem wszelkiego dobra. Nie-chaj się spełnią te ciepłe życzenia.

W trakcie spotkania można byłonabyć czasopismo „Echo Rzeszowa”,w którym zostały opublikowane wier-sze o Rzeszowie poetów z Podkarpacia,pod redakcją Romana Małka.

Spotkanie u literatów jest już miłymwspomnieniem. Panu MieczysławowiA. Łypowi i jego żonie Hannie Krupiń-skiej-Łyp, a także wszystkim osobomzaangażowanym, należą się słowa po-dziękowania i uznania za sprawną orga-nizację. Stoły pełne były dobrego jadłai słodkości, czym uczestnicy biesiady de-lektowali się, prowadząc przy tym inte-resujące rozmowy…

Danuta Heller

Mieczysław A. Łyp

Od lewej: Maria Kruczek, Małgorzata Kutrzeba, Jerzy Kocój, ks. Marcin Graboś,Małgorzata Drewniak.

Page 58: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

58 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

MAKARONPrzez wiele lat uważano, że maka-

ron jest wysokokaloryczny, a przez totuczący. Chcąc schudnąć lub utrzymaćwagę na tym samym poziomie, konse-kwentnie eliminowaliśmy go ze swojejdiety. Czy słusznie?

Skąd więc ten mit, że makaron tu-czy i jeśli chce się schudnąć należy sięgo wystrzegać? Specjaliści wyjaśniają, żeto nie sam makaron jest tuczący. Winnetemu są przede wszystkim sosy, któredo niego dodajemy. Bo przecież zazwy-czaj sięgamy po śmietanę, mąkę, aby soszagęścić. Dodajemy żółty ser, aby ma-karon się „skleił”. Tak przygotowanaporcja makaronu jest wysokokalorycz-na i nieodpowiednia dla kogoś, kto chceutrzymać wagę na stałym poziomie,albo schudnąć.

Jednak wystarczy trzymać się kilkuzasad przygotowując posiłek zawierają-cy makaron i na pewno nie będzie ontuczący.

ZASADY MAKARONOWEPoznaj podstawowe zasady, których

powinniśmy się trzymać przygotowując

posiłek z makaronem w roli głównej,jeśli nie chcemy, aby był tuczący.

Sos – gęsty na pewno jest wysokoka-loryczny i w połączeniu z makaronemnieodpowiedni dla kogoś, kto nie chceprzytyć. Ale jest mnóstwo przepisów nalekkie sosy, które są naprawdę smaczne.

Makaron razowy – najlepiej wybie-rać właśnie taki, jest on najmniej prze-tworzony, więc organizm potrzebujewięcej energii na jego przetworzenie.Zawiera dużo błonnika, który daje po-czucie sytości na kilka godzin, a takżereguluje perystaltykę jelit oraz usuwatoksyny – a to z kolei działa antycellu-litowo.

Jedna porcja makaronu – waż maka-ron przed ugotowaniem. Wystarczającajedna porcja makaronu dla jednej osobyto 60 g makaronu ważonego na sucho.Choć w ten sposób ważąc wydaje się, żeporcja jest mała, to jednak po ugotowa-niu, gdy makaron spęcznieje, zobaczysz,że jest wystarczająca.

Al dente – gotuj makaron na pół-twardo. Jak twierdzą Wło-si, wtedy smakuje najle-piej. Poza tym w ten spo-sób organizm spożytkujejeszcze więcej energii, abygo spalić.

Oto bardzo proste i szybkieprzepisy na makaron z lekkim so-

sem:

SOS CEBULOWO-POMIDOROWY

(porcja dla 2 osób)Na 2 łyżeczkach oliwy podsmażyć

pokrojone 2 cebule, suszone pomidory,kilka ząbków czosnku. 3 pomidoryobrać ze skórki, pokroić w kostkę i wrzu-cić na patelnię. Dodać sól, świeżo zmie-lony pieprz. Do wrzącej wody wrzucić120 g (ważonego na sucho) makaronu.Po ugotowaniu odcedzić, wrzucić napatelnię, wymieszać, posypać świeżąbazylią.

SOS CZOSNKOWY(porcja dla 2 osób)

Na łyżce masła podsmaż na kolorzłoty 2 pokrojone w kostkę ząbki czosn-ku i dodaj do ugotowanego makaronu.Posyp potrawę siekaną pietruszką, do-daj sól, świeżo zmielony pieprz i 4 łyżkistartego parmezanu. Podawaj gorące.

PENNE Z ZIO£OWYMPESTO

Składniki:80 g penne,skórka z cytryny,1 łyżka tartego parmezanu,1 łyżeczka oliwy z oliwek,2 ząbki czosnku,50 g rukoli,1 pęczek pietruszki,1 gałązka melisy.Przygotowanie:

Penne ugotować w osolonej wodzie.Pietruszkę, rukolę i melisę oraz czosnekdrobno posiekać. Dodać oliwę i tartyparmezan. Wymieszać albo zmiksowaćw blenderze. Makaron odcedzić i na-tychmiast wymieszać z pesto. Posypaćstartą skórką z cytryny.

Penne – makaron typowy dla kuch-ni włoskiej, pochodzący z południaWłoch. Ma kształt rurek, które mogą byćrowkowane lub gładkie. Podaje się gonp. z owocami morza lub z pesto.

Porcja: 350 kcal.

MAKARONOWATORTILLA

Z KURCZAKIEMSkładniki:125 g pieczarek,1 czerwona papryka,1 cebula,1 łyżeczka oliwy z oliwek,100 g piersi z kurczaka,30 g makaronu,sól, pieprz i curry,1 jajko,1 łyżeczka keczupu,4 łyżki mleka o niskiej zawartości tłusz-czu,1 pomidor.Przygotowanie:

Grzyby oczyścić, odłożyć połowę.Pokroić paprykę w kostkę. Cebulę po-kroić w kostkę i podsmażyć na patelniz oliwą z oliwek. Pierś kurczaka po-kroić w cienkie paski i usmażyć z ce-bulą. Dodać pieczarki i paprykę, sma-żyć około 1 minuty. Ugotować maka-ron, doprawić solą, pieprzem i odro-biną curry. Jajko, sól, pieprz, ketchupi mleko roztrzepać trzepaczka. Zalaćusmażone na patelni składniki. Nawierzch wyłożyć makaron. Zapiekać ażjajko się zetnie. Można na koniec pod-piec w piekarniku.

Porcja: 350 kcal.

[red.]

Page 59: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

59Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Tam za Bugiem mówiło się,,drzewko” –Było ono duże i pachnąceI na środku pokoju stojące.

Na nim ozdoby, łańcuchy z bibuły i słomkiI kolorowe bombki.

W wieczór Trzech Króli – tato nasze „drzewko”Do zaprzyjaźnionych prawosławnychNa ich Wigilię niósł – padał śnieg,Nas szczypał w nosy i policzki siarczysty mróz.

Po „czerwonej” nocy – zamordowano 49 osób,A na Wołyniu w Janowej Dolinie w inną noc zamordowano 600 osób.

Po tej nocy znalazłam się na rzeszowskiejziemi w Błażowej –Bez rodziców, z babcią i bratem i choinką, tu z ozdobami bardzo skromnymi.

Te dwie choinki najbardziej pamiętam –Tę za Bugiem w bogate i radosne,Tę w Błażowej – w ubogie i smutne święta.

W domu dziecka sobie obiecałam,Że na swoim bogate choinki będę miała –I miałam.

Ja, zgodnie z tradycją, osoby samotneI starsze na opłatek zapraszałamI tę tradycję córce i wnuczce przekazałamWtedy nazywałam się Irena Michalewska.W latach 1944-1949 chodziłam do szkoły w Błażowej, później w Przemyślu doliceum pedagogicznego.Moim koleżankom i kolegom z tamtych lat – przesyłam pozdrowienia.

LISTY DO REDAKCJI

MOJE CHOINKI

MAKARON BOLOGNESE

Składniki:1 ząbek czosnku,1 łyżeczka oliwy z oliwek,200 g mielonej wołowiny,1/2 łyżeczki ziół prowansalskich,sól i pieprz,300 g pomidorów z puszki,150 ml bulionu,60 g makaronu pełnoziarnistego.

Sposób przygotowania:Obrać ząbek czosnku, drobno po-

siekać, podsmażyć na oliwie z oliwek.Dodać mięso, podsmażyć. Dodać ziołaprowansalskie, sól i pieprz. Dodać po-midory, bulion, gotować około 10 mi-nut.

Pełnoziarnisty makaron ugotowaćwedług wskazówek na opakowaniu, ażbędzie al dente. Podawać z sosem posy-pany bazylią.

Porcja: 350 kcal.Aleksandra M.

MAKARON Z CUKINI¥

Składniki:mieszanka świeżych ziół,50 g makaronu,5 łyżek bulionu warzywnego,3 szt. pomidorów suszonych,1 średnia cebula,1 ząbek czosnku,1 łyżeczka oleju,400 g cukinii,10 g parmezanu.Sposób przygotowania:

Makaron ugotować w osolonej wo-dzie. Zioła posiekać i dodać do maka-ronu, odstawić na chwilę. Suszone po-midory przelać wrzątkiem, odstawić.

Podsmażyć pokrojoną cebulę i czosnek.Cukinię pokroić w słupki, podsmażyć.Dodać pomidory oraz bulion. Gotowaćna wolnym ogniu około 4 minut, doło-żyć makaron. Doprawić do smaku, po-dawać z parmezanem.

Porcja: 350 kcal.Dorota R.

SZYBKI MAKARONZE SZPINAKIEM

Składniki:80 g grubego makaronu,150 g szpinaku mrożonego,2 łyżeczki oliwy z oliwek,1 szczypta pokruszonych płatków chili,1 garść ziół świeżych (ulubione),1 łyżka startego parmezanu.Przygotowanie:

Ugotować makaron według wskazó-wek na opakowaniu. Szpinak rozmro-zić. Odcedzić makaron. Na oliwę wrzu-cić płatki chili, dodać szpinak i zioła.Podsmażyć. Podawać z makaronem, po-sypać tartym parmezanem.

Porcja: 400 kcal.Anetta B.

Page 60: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

60 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

LISTY DOREDAKCJI

Barcin, listopad 2015 r.

Pani Danuta HellerRedaktor naczelna„Kuriera Błażowskiego”

Szanowna Pani Redaktor!Jestem szczęśliwą posiadaczką 146.

numeru „Kuriera Błażowskiego”. Wcze-śniej też docierały do mnie niektóre eg-zemplarze tego czasopisma, a wszystkodzięki uprzejmości wspaniałego poetyi wspaniałego człowieka – Pana Mieczy-sława A. Łypa, z którym mam zaszczytznać się osobiście. To lokalne pismo jestniezwykle interesujące nie tylko dlamieszkańców gminy Błażowa. Dziękiwspaniałej redakcji każdy może znaleźćdla siebie coś ważnego, zaczerpnąć jakiśinspirujący przykład bądź to z działal-ności samorządu, bądź z bogatego życiakulturalnego, czy szacunku dla tych, coodeszli itd., itp.

Gratuluję! Dziękuję za artykuł„W poszukiwaniu Edenu”. Poezja zbli-ża ludzi i podobno tylko ona po nas zo-stanie.

Z wyrazami szacunku dla Pani Re-daktor oraz Zespołu Redakcyjnego

Janina Drążek

Zapytano Davida Hilberta o jedne-go z jego byłych uczniów.

– Ach, ten – przypomniał sobie Hil-bert. – Został poetą. Do matematyki niemiał wyobraźni.

Zapytano raz angielskiego filozofa,Bertranda Russela, czy gotów byłbyumrzeć za swoje przekonania. Pomy-ślawszy chwilę, uczony odpowiedział:

– Oczywiście, że nie! Mogę sięw końcu mylić.

Gdy zapytano Russela, czy mógłbynapisać historię ludzkiej głupoty, tenodpowiedział:

– Oczywiście, że mógłbym. Ale tahistoria zanadto pokrywałaby się z hi-storią powszechną.

Zapytano pewnego razu Einsteina,w jaki sposób pojawiają się odkrycia,które przeobrażają świat. Wielki fizykodpowiedział:

– Bardzo prosto. Wszyscy wiedzą,że czegoś zrobić nie można. Ale przy-padkowo znajduje się jakiś nieuk, którytego nie wie. I on właśnie robi odkrycie.

W początkach naukowej kariery Al-berta Einsteina pewien dziennikarz spy-tał panią Einstein, co myśli o swoimmężu.

– Mój mąż to geniusz! On umie ro-bić absolutnie wszystko, z wyjątkiempieniędzy.

Otto Hahna zapytano kiedyś, comyśli o metafizyce.

– Metafizyka – odpowiedział śmie-jąc się uczony – to poszukiwanie czar-nego kota w ciemnym pokoju, w któ-rym w ogóle nie ma kotów.

Nad drzwiami swojego wiejskiegodomu Niels Bohr powiesił podkowę,która jakoby przynosi szczęście. Jedenz gości zapytał zdziwiony:

– Czyżby pan, taki wielki uczony,wierzył, że podkowa przynosi szczęście?

– Nie – odpowiedział Bohr – ale po-wiedziano mi, że podkowa przynosi szczę-ście także tym, którzy w to nie wierzą.

ANEGDOTYS£AWNYCH LUDZI

I O S£AWNYCH LUDZIACHPewnego razu w szkole nauczyciel

był bardzo niezadowolony z przyszłegouczonego, Wiktora Weisskopfa, i powie-dział mu:

– Ty nie znasz żadnych dat.– Ja znam wszystkie daty, tylko nie

wiem, co się wtedy wydarzyło.

Gdy słynnemu twórcy operetekFranciszkowi Suppé dyrygent zwróciłuwagę, że motyw jego nowego utworumożna zleźć już u Beethovena, kompo-zytor odrzekł:

– No to co z tego? Czy Beethovennie jest dla pana dostatecznie dobry?

Podczas spaceru po Hyde ParkuBeechamowi zrobiło się gorąco. Zatrzy-mał więc taksówkę, podał kierowcy swójpłaszcz i kapelusz i powiedział:

– Proszę jechać za mną.

Beethoven wstąpił kiedyś do restau-racji i usiadł przy stoliku zamyślony, niezwracając uwagi na kelnera, który pod-chodził kilka razy, żeby przyjąć zamó-wienie. Po godzinie kompozytor wołakelnera i pyta:

– Ile płacę?– Pan dotychczas jeszcze niczego nie

zamówił, właśnie chciałbym się spytać,czym mogę służyć?

– A przynieś pan, co chcesz, i daj miświęty spokój.

Brahms bywał bardzo złośliwy. Bę-dąc kiedyś na przyjęciu, cały wieczórdocinał wszystkim obecnym. Żegnającsię z panią domu, powiedział:

– Do widzenia, droga pani! Jeżeli za-pomniałem kogoś z obecnych tu obra-zić, to proszę o wybaczenie.

Pewnego razu zaproszono w ParyżuChopina i Liszta na obiad do arystokra-tycznego domu. Po uczcie pani domuzwraca się do Chopina z prośbą, aby cośzagrał.

– Ależ madame, ja tak mało jadłem– odpowiada Chopin. – Proszę zwrócićsię z tą prośbą raczej do Liszta.

[red.]

– Baco, a co trzeba zrobić, jak sięw górach spotka głodnego niedźwie-dzia?– Nic nie musita robić, on już syćkoza wos zrobi...

* * *– Przepraszam, wysoki sądzie, ale zestresu pocę się jak Murzyn na polubawełny.– Nic nie szkodzi, mam powtórzyćpytanie?– Tak– Czy przyznaje się pan do rasistow-skiego zachowania w pracy?– Ależ wysoki sądzie! Ze mnie takirasista, jaki z czarnego pożytek!

Page 61: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

61Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

NASZ ZIELNIK

POKRZYWAHerbata z pokrzyw nazywana jest naturalnym antybioty-

kiem. Ma zbawienny wpływ na nasz organizm. Z powodze-niem może zastępować takie napoje jak kawa lub czarna her-bata. Nie ma właściwości pobudzających, więc można ją pićbez ograniczeń, niezależnie od pory dnia. Jest źródłem wielucennych witamin i minerałów.1. Niedoceniona pokrzywa

Dawniej z pokrzywy gotowano zupę. Obecnie na wsi doda-je się ją do pokarmu dla zwierząt. Wiosną nasz organizm jestosłabiony i zmęczony. By wzmocnić organizm zaleca się pićherbatkę ze świeżych liści pokrzywy. Zimą z kolei, by wzmoc-nić ochronę, skuteczna jest herbata z suszonej pokrzywy.

Pokrzywa powinna być przygotowywana jako napar. Zio-ła należy zalać wrzątkiem i potrzymać pod przykryciem kil-ka minut.2. Działanie herbaty z pokrzywy

Moczopędne – pokrzywa, podobnie jaki inne zioła moczo-pędne, zwiększa pozbywanie się mocznika z organizmu, zale-ca się pić herbaty ziołowe z pokrzywy osobom cierpiącym nakamicę nerkową. Herbata z pokrzywy poprzez działanie mo-czopędne pomaga po porodzie wrócić do zgrabnej sylwetki.

Wzmacnia włosy i paznokcie – herbata z pokrzywy zawie-ra dużo witamin (K, E, C i B1), fosfor, mangan, krzem i wapń.

Herbaty ziołowe zwiększają odporność organizmu, szcze-gólnie w okresie zimowym i wiosennym. Zalecane są oso-bom cierpiącym na zaburzenia krążenia i mającym problemyze skórą.

Herbata jest zalecana w czasie ciąży – herbata z pokrzywyzawiera spore ilości minerałów i witamin. Dobrze jest pić jąrównież po porodzie, gdyż zwiększa produkcję mleka. Ziołapokrzywy ułatwiają przemianę materii i wzmagają apetyt.

Herbata oczyszcza układ trawienny, wpływa pozytywniena trzustkę, wątrobę i żołądek – pomocna jest przy biegun-kach, nieżytach żołądka i jelit. Przeciwdziała osłabieniomi anemii – wpływa na rozwój czerwonych krwinek. Obniżapoziom cukru we krwi. Leczy choroby skóry głowy. Ma wła-ściwości odkażające – np. jamę ustną. Herbata z pokrzywypomaga zlikwidować stres.3. Gdzie można kupić herbatę z pokrzywy?

Herbata z pokrzywy ma charakterystyczny smak. Osobom,którym on przeszkadza proponuje się mieszanki z dodatkiemmięty. Herbata jest dostępna w sklepach zielarskich i niektó-rych aptekach. W sklepach spożywczych można się natknąćna mieszanki o śladowej zawartości pokrzywy lub z dodat-kiem środków poprawiających jej smak. Owe środki częstoobniżają zdrowotne właściwości pokrzywy.

[red.]

10 grudnia 2015 r. nowo wybudowany most przeszedłswój chrzest bojowy. Jest to pierwszy w Polsce drogowy mostkompozytowy. Kilka obciążonych ciężarówek wjechało namost (ich łączna waga 130 ton).To trzy razy więcej niż wynosinośność mostu. Następnie ciężarówki przejeżdżały przez płytęmostu w różnych odstępach czasu i z różnymi prędkościami,symulując ruch samochodów – wówczas mierzono drganiamostu i przyspieszenia. Trwałość tego materiału wynosi 100lat. Oznacza, że jest on znacznie bardziej wytrzymały i odpor-ny na korozje więc również tańszy w eksploatacji.

Próba zakończyła się pomyślnie. Czekamy na uroczysteotwarcie.

J.H.

PRÓBA OBCI¥¯ENIOWANOWEGO

B£A¯OWSKIEGO MOSTU

Błażowski most niegdyś i dziś.

Page 62: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

62 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Według literatury współuzależnieniejest wtedy, gdy jedna z osób w związkunadużywa substancji chemicznych, np.alkoholu.

Jeżeli problem nadużywania alko-holu ma miejsce w rodzinie, mówimywtedy o rodzinie z problemem alkoho-lowym, a co za tym idzie, o rodziniedysfunkcyjnej.

Dlaczego tak ostro? Ponieważ całeżycie alkoholika toczy się wokół butel-ki, wokół alkoholika jest jego rodzina,która chce mu pomóc i nie skupia się napodstawowych funkcjach wynikającychz bycia rodziną. Zostaje zburzona rela-cja między rodzicami i dziećmi orazmiedzy samymi małżonkami.

Dlatego w artykule pt. „JA, ONI ALKOHOL ukazujemy skutki współ-uzależnienia, jak wygląda życie żonw rodzinach alkoholowych. Oddającten tekst w Państwa ręce mamy nadzie-ję, że doda to odwagi wielu kobietom,matkom żonom, które żyją w takich ro-dzinach, odwagi, aby przerwać tę sytu-ację i zechcą pomóc sobie oraz swojejrodzinie.

Rzadko kiedy osoby postronne mająwyobrażenie, w jakim stresie i dyskom-forcie psychicznym żyje żona alkoholi-ka. Czasami przez kilka, kilkanaście,a nawet kilkadziesiąt lat zmaga się onasamotnie z symptomami współuzależ-nienia, które mają kilka źródeł.

Najpierw te płynące z wnętrza psy-chiki. Życie w ciągłym lęku, nie mogącprzewidzieć, co przyniesie nowy dzień:czy będzie spokój, czy awantura z ręko-czynami włącznie. Jest stale obwinianaprzez męża, a nierzadko również przezjego rodzinę „bo gdyby była inna, tomoże on by nie pił?”. Zawsze znajdziesię coś, żeby dopatrzeć się w żonie po-wodu picia przez męża.

Z upływem czasu żona alkoholikazaczyna w to wierzyć. Bardzo częstowspółuzależnionej towarzyszy poczu-cie niskiej wartości. Najczęściej nie wie,że ciągłe obwinianie jej, upokarzanie,przypisywanie zdrady wynika z jegochoroby.

Przez uszkodzone płaty czołowekory mózgowej niemożliwe jest kontro-lowanie napadów agresji. Słowna agre-sja w postaci wulgaryzmów to prawie co-dzienna gorycz, którą żona alkoholikamusi przełknąć.

JA, ON I ALKOHOLDla upustu swojej agresji powód za-

wsze się znajdzie, nawet taki, że zupajest za gorąca, a dzieci za długo paląświatło.

Żona alkoholika często tego „bom-bardowania” słowem nie wytrzymujei na agresje odpowiada tym samym. Wte-dy jest już bardzo źle. Dzieci w takichdomach przeżywają istne piekło. Na psy-choterapii często powtarzam „Nie bierzsobie tego do serca. On nie wie, comówi”.

Nerwowa atmosfera sięga zenitu.Psychiczny ból, depresja i lęk nie prze-mijają. Żonie alkoholika jest trudno byćszczęśliwą żoną i dobą, czułą matką.Żyjąc w ciągłym napięciu staje się ner-wowa, wybuchowa, opryskliwa, niecier-pliwa w stosunku do dzieci, smutna.Coraz mniej dla o siebie i stale towarzy-szy jej poczucie wyczerpania. Dołączająsię objawy bezsenności oraz utrata ape-tytu. Kobieta taka ma poczucie zrujno-wanego zdrowia i życia.

Nierzadko bezradność wobec pro-blemu małżeńskiego podpowiadają naj-gorsze. Są to myśli samobójcze. Rozwódteż nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie-jednokrotnie żona kocha swojego mężai nie chce odchodzić. Oczekuje tylko,by ona się zmienił.

Niektórzy podpowiadają – to Twójkrzyż i musisz go nieść. Ona jednak za-miast go nieść niejednokrotnie go wle-cze, bo nie ma już sił.

Ani rozwód, ani bierne patrzenie nasytuacje pogrążania się w nałogu przezwspółmałżonka nie są dobrym rozwią-zaniem.

Uzależnienie jest chorobą

Jeśli jest w takiej fazie, że osoba pi-jąca sama nie poradzi sobie z objawami

głodu alkoholowego trzeba ją leczyć tak,jak każda inną chorobę. Dla wielu żonazgłaszanie męża na leczenie jest niezwy-kle desperackim krokiem. Taka kobie-ta musi pamiętać, że nie może zostaćz tym problemem sama i powinna zna-leźć dla siebie wsparcie.

Przez pierwsze dwa lata bardzo czę-sto zdarzają się nawroty choroby, tzw.wpadki, czyli przerwanie abstynencji lubleczenia i to bardzo zniechęca żonę al-koholika do konsekwentnej stanowczejpostawy. Żeby wygrać z tą chorobą po-winna się ona wiele na jej temat dowie-dzieć, nauczyć postępować w różnychsytuacjach, a szczególnie w tych, którezagrażają nawrotowi choroby.

Psychoterapia indywidualna czy gru-powa, uczestnictwo w grupach Al-Anondaje takie niezbędne wsparcie dla współ-uzależnionych. Dzięki temu kobieta nieczuje się już tak bardzo bezradna. Wie-le takich żon uratowało w ten sposóbswoje małżeństwo.

Uczestniczą nieraz w meetingachAA słyszałam jak ten i ów pan mówił:„Gdyby nie moja Zosia, to już bym tra-wę gryzł…”. A ja chciałabym dodać, żegdyby tak Zosia zrobiła to 7 lat wcze-śniej, to straty byłyby dużo mniejsze,a szczęśliwego życia małżeńskiegoo 7 lat więcej.

Bardzo poważnym zagrożeniem jestdla zdrowa psychicznego żony alkoho-lika dwa rodzaje zachowań, które sto-sują, aby poradzić sobie ze stresem, jakiim towarzyszy w codziennym życiuw walce z choroba alkoholową swojegomęża. Po pierwsze, zażywanie przezdłuższy czas leków uspokajających, któ-re łagodzą stany złego samopoczucia,ale nierzadko prowadzą do uzależnie-nia lekowego, które jest bardzo trudneto wyleczenia. Drugi rodzaj zachowańto wspólne picie. Kobiety robią tow przekonaniu że ON wypije mniej,łudzą się że poprawi to ich wspólne re-lacje. Znane są mi liczne przypadki ko-biet, które właśnie w ten sposób się uza-leżniły od alkoholu. Niestety, chorobaalkoholowa w przypadku kobiet jestznacznie bardziej niszcząca życie i zdro-wie kobiety, a tym samym jest też trud-niejsza do wyleczenia.

Kornelia Lipiecpsycholog kliniczny, specjalista

z wieloletnią praktyką w PrzychodniLeczenia Uzależnień w Rzeszowie,

ul. Siemieńskiego 17

Page 63: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

63Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Członkowie Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowychw Błażowej, informują, że od stycznia 2016 roku w Urzędzie Miejskim w Bła-żowej oraz w Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej będą umiesz-czone „Skrzynki Pytań”.

Mogą Państwo anonimowo zadać pytanie dotyczące problemu uzależnienia, czy też problemuprzemocy w rodzinie i wrzucić je do skrzynek umieszonych w w/w instytucjach. Na zadane przezPaństwa pytania odpowiedzą członkowie Zespołu Interdyscyplinarnego oraz członkowie Gmin-nej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Zarówno pytania jak i odpowiedzi będąpublikowane na łamach „Kuriera Błażowskiego” oraz na stronie internetowej Urzędu Miejskiegow Błażowej pod adresem http://www.blazowa.itl.pl/ w zakładce Gminna Komisja RozwiązywaniaProblemów Alkoholowych.

Celem skrzynek pytań jest udzielenie odpowiedzi na nurtujące Państwa pytania, dotycząceuzależnienia oraz przemocy, rozwiązanie wątpliwości dotyczących tych problemów.

Katarzyna Szeremetaprzewodnicząca GKRPA w Błażowej

OG£OSZENIE

Henryk Adam Aleksander Pius Sienkiewicz herbu Oszyk(pseudonim Litwos) urodził się 5 maja 1846 roku w WoliOkrzejskiej. Pochodził z zubożałej rodziny szlacheckiej.Jego rodzicami byli Józef Sienkiewicz i Stefania Sienkie-wicz z rodziny Cieciszowskich.

W 1858 roku rozpoczął naukę w gimnazjum w Warsza-wie. W 1866 roku uzyskał świadectwo dojrzałości. Zdał nawydział lekarski Szkoły Głównej Warszawskiej, szybko jed-nak zrezygnował i rozpoczął studia na wydziale prawniczym.Pierwszą próbę literacką podjął jeszcze w 1867 roku.

W 1869 roku debiutował jako dziennikarz. W 1872 rokuwydał powieść „Na marne” i „Humoreski z teki Worszyłły”,następnie „Stary sługa”, „Hania”, „Selim Mirza”. Trzy ostat-nie utwory nazywane są małą trylogią. W kolejnych latachwiele podróżował.

Po wizycie w Stanach Zjednoczonych napisał „Komediępomyłek”, „Przez stepy”, „W krainie złota”, „Za chlebem”,„Latarnik”, „Wspomnienia z Maripozy”, „Sachem”. W 1878roku wrócił do Europy.

18 sierpnia 1881 roku w kościele Zgromadzenia PanienKanoniczek przy placu Teatralnym odbył się ślub Sienkie-wicza z Marią Szetkiewiczówną, którą po raz pierwszy spo-tkał w Szczawnicy. Z małżeństwa tego pochodzą dzieci:Henryk Józef i Jadwiga Maria. 18 sierpnia 1885 roku Mariazmarła na gruźlicę.

W 1880 roku Sienkiewicz rozpoczął współpracę z dzien-nikiem „Słowo”, którego był nawet redaktorem naczelnym.W 1880 roku napisał utwór historyczny pod tytułem „Nie-wola tatarska”. Od 2 maja 1883 roku do 1 marca 1884 rokuna łamach „Słowa” publikował „Ogniem i mieczem”.

W drugiej połowie lat osiemdziesiątych rozpoczął pracęnad kolejną częścią trylogii – „Potopem”. Po śmierci żonyudał się do Konstantynopola, a po powrocie do Warszawypracował nad „Panem Wołodyjowskim”. W 1885 roku po-wstały pierwsze rozdziały „Quo vadis”.

W 1900 roku Uniwersytet Jagielloński przyznał mu tytułdoktora honoris causa. Rok później napisał odezwę dla dzie-ci we Wrześni, w 1906 roku wzywał rodaków z USA dopomocy głodującym w Królestwie Polskim.

W roku 1904 poślubił cioteczną siostrzenicę, MarięBabską. Rok później otrzymał nagrodę Nobla za całokształttwórczości. Napisał też powieśc „Na polu chwały”, któramiała rozpoczynac kolejną trylogię.

Po wybuchu wojny wyjechał do Szwajcarii. Wspólniez Ignacym Janem Paderewskim założył Szwajcarski Komi-tet Generalnego Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce.

Zmarł w Vevey 15 listopada 1916 roku. Tu również zo-stał pochowany. W 1924 roku prochy pisarza uroczyściezłożono w Warszawie w katedrze św. Jana. Był również ka-walerem francuskiej Legii Honorowej i członkiem SerbskiejAkademii Nauk i Umiejętności.

Na podstawie Internetu.Anna Heller

Page 64: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

64 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Powyższe słowa z wiersza „Żywioły”kazały mi zatytułować niniejszy opistomu „Rozmowy z Julianem Przybo-siem”1) Mieczysława Arkadiusza Łypa.Bo żywioły są tam obecne wciąż, jak straż-niczki wiekuistości. Żywioły, które takskwapliwie opisywał Julian Przyboś. Jegofascynacja solarnością we wszelkich od-mianach, we wszelkich wykresach, ujmo-wana wertykalnie, to horyzontalnie, uczy-niła niemal swoistą religię.

Reminiscencje, a jednocześnie in-spiracje czerpane z fascynacji regionem,zauroczenie ludźmi i pejzażem, dały do-bre owoce. Wiersz „Przestwór” dedy-kowany Danucie Heller zawiera i sto-sunek emocjonalny do szefowej błażow-skiej biblioteki, a jednocześnie obudzi-ły tamten pejzaż, i ludzi. Są tu „skrzyp-ce Wiktora Bochenka”, przestrzenie po-między Błażową a Przybosiową Gwoź-nicą i Niebylcem. Wiele osobowościzostało utrwalonych na kartach poetyc-kich książek Łypa (nie tylko tu omawia-nych). Rzeźbiarz z Futomy Marek Twar-dy, znana poetka ze Strzyżowa Zdzisła-wa Górska i jej krajan, wielce cenionymalarz Józef Franczak; i wyjątkowożyczliwie przez autora traktowany ma-larz Zygmunt Zabłyszcz z Wilczego.Czytamy wśród strof własną mapę auto-ra, m. in. to pod Niebylcem Stary poetaz Mielca odnalazł / dziewannę Granatai mazurki Chopina (szaleńczo szybkiczas „zapomina” o Emilu Granacie,bardzo ciekawym poecie…).

Pojawia się ukłon w stronę Uty Przy-boś, bez wątpienia bardzo ważnej poetkii malarki – córki Juliana Przybosia, któ-ry przecież pięknie pisał dla niej „Wier-sze dla Uty”. I postać brata poety Włady-sława Przybosia. No i wzgórze Patraw Gwoźnicy. Na jej łagodnym skłoniespoczywa cicha nekropolia. To tam, w te-stamentem wskazanym przez poetę miej-scu, pochowane są jego doczesne szcząt-ki, i spoglądają z góry – na wieczność.

Dużo w tych wierszach malarstwa,odniesień tak do Antyku, jak i bliskichnam czasów, bo wspomnienie Chagallajuż do naszej współczesności trzeba zali-czyć. Wiele dzieje się tu jakby we wspo-mnieniach, jakby w Przybosiowym „Po-widoku” (to i tytuł wiersza), co pilniezaznaczył poeta i edytor Stanisław Ny-

TEATR OTCH£ANI […]WCI¥¯ P£YNIE KU MNIE

czaj. Rzetelną krytykę tego (i wcześniej-szych zbiorów Łypa) dała zawsze uważ-na Anna Niewolak, analizując wierszez uwzględnieniem szerokiego tła histo-rycznoliterackiego, wskazując na „Roz-mowy z Julianem Przybosiem” jakoszczególny hołd złożony klasykowi. A toważne! Nie tylko dla naszego regionu.

Mieczysław A. Łyp wydaje „baro-kowo” edytowane zbiory, ale de factosą to często sylwy, bo zawierają próczwierszy także urocze malarstwo jegożony Anny Krupińskiej – Łyp, fotogra-fie detali natury i pejzaży, zdjęcia z kul-turalnych imprez, poetyckich spotkań;i wyrywkowo tłumaczenia swych wier-szy, trochę na chybił trafił (odnośniedo translatorów – co się dobrego przy-darza, jest drukowane). I fotografiewłasnego autorstwa – poeta wystawiałje wielokrotnie w galeriach w krajui w regionie.

Może szczególnie do gustu przypadłmi wiersz „Primavera”. Już tytuł obra-zu (często w spolszczeniu znany jako„Wiosna”) „zapachniał” mi ową kwiet-niową wiosną Sandro Botticellego (fak-tycznie: Alessandra di Mariano Filipe-pi), jakże radosnego malarza, mimo nie-kiedy drastycznych motywów pasyjnychna jego płótnach; malarza, z którego źró-dła czerpali prerafaelici, a i secesji „przy-dał” się nie raz. We wspomnianym „wio-sennym” wierszu Łypa pojawiły się ta-kie obrazy:Wczoraj późnym popołudniemPłonęły w Słocine magnolie

Dalej zaistniały reminiscencje z po-bytu w Italii, a wiersz ten kończy strofa:Po drugiej stronie niebapłynął mijający wiekZapisywał cienienadchodzących pokoleń

Często właśnie pejzaże w tej lirycespaja myśli, refleksje autora z obrazem,bliskim przecież czytelnikowi. W wier-szu „Matrix” czytamy: Wiosenne obło-ki / z wierszy dawno umarłych poetów,kołyszą się jak różowe płatki. Utwór tenkończy fraza-memento: Pal fałszywe li-tery i świadectwa / a ptaki wolności /zawsze będą z nami. Zaiste, niemal bi-blijna to fraza, niechaj Łypowe memen-to będzie pamiętane.

* * *

Chyba zawsze poeta ten podkreślawagę „swojego” miejsca. Rodzinne Ra-domsko ma dziś oblicze Arkadii, możeutraconego Edenu, to znów jawi się jakomityczne Macondo. To amalgamat na-sycony sentymentami, szczerymi wyzna-niami. Wolno przypuszczać, że wraże-nia z tamtego dzieciństwa zaowocowa-ły dziś cyklem „Wiersze na Wigilię” 2).Nawiązują one do znanych kolęd, są roz-mowami z cieniami najbliższych, któ-rzy odeszli w wieczne śniegi jasności– ufajmy – oraz „dzisiejsze” refleksje,inspirowane Bożym Narodzeniem,szczególnie Wigilią. Ciekawym na tlezabioru okazuje się tekst „Zaduma wi-gilijna”, pastisz (co zostało odnotowa-ne…) – stworzony jakby na kanwie wier-sza Juliana Tuwima „Przy okrągłym sto-le”, znanego z frazy „A może byśmy tak,jedyna, / wpadli na dzień do Tomaszo-wa?”. Istotnie to pastisz, napisany z za-chowaniem pełnej formalnej wykładnimistrza. W sukurs rozmarzeniu przyby-wa wspomnienie pięknie śpiewanej czę-ści tego wiersza przez czarną madonnęEwę Demarczyk, z jej dramatyczną frazą„Du holde Kunst, in wieviel grauenStunden” („O szlachetna sztuko, w wie-le godzin szarych” – to inwokacja dosztuki z pieśni Szuberta, według tekstujego przyjaciela Franza von Schobera).

Obok tego utworu widnieje eterycz-ny tytuł „Koncert na kotły wiatr i harmo-nię”. Zaś cały tomik, jakby miast motta,wprowadza w nastrój cytat z frazy kolęd-niczej (w niektórych regionach „klepa-nej” przez Szczodraków na Nowy Rok):Na szczęście na zdrowie,na ten Nowy Rok.Żeby was nie bolała głowa ani bok.Żebyście mieliw każdym kątku po dzieciątku,a w każdej szparze po dularze.

A tak, po dularze, a nie jakimś tamdolarze z Pewexu, a dziś z giełdy. Pozo-stałą część – a to jedna trzecia książki(str. 70) – wypełniają nastrojowe foto-grafie zimowo – świąteczne oraz praceplastyczne o bożonarodzeniowej tema-tyce. Na samym zaś końcu, przed skrzy-dełkiem okładki, z pełnym godnościświątecznej wizerunkiem autora, za-mieszczony został kalendarz na bieżą-cy, 2016 rok – a jakże! (wszak to drugiewydanie, należy się aktualizacja).

Jednak nim nastąpią śnieżne świętapo adwencie, poprzedza je złota jesień,i stąd wiele odniesień do późnego lata,złocistości września i października, jak

Page 65: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

65Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

w wierszu „W krainie złotej muzyki”.Wiersz w kolędowym zaśpiewie ewoku-je nawet złote ścierniska sierpnia; a po-tem Kruczek chordofonem gasi lato /i odchodzi w nadchodzącą jesień. Oso-bliwe to skojarzenie, w którym pies po-sługuje się (zapewne ujadając) struno-wymi instrumentami. Nota bene grupęinstrumentów strunowych usystematy-zował wraz ze swym przyjacielem CurtSachs, ten sam, który wymyślił sakso-fon, a to instrument zaliczany… do dę-

tych drewnianych. Lubię skojarzeniaodległe, acz czytelne – poszerzają zakressemantyczny wypowiedzi, „dziwią siędziwnościom” – tak myślę. Na dobitkęwiersz ten kończy rozbrajające przez swąrustykalność przysłowie:Kto ma owce i pszczołyten gospodarz wesoły

Ot, tak Mieczysław A. Łyp stał siępoetą, a na początku literackiej drogi byłznanym krytykiem. Wówczas to młodzipoeci mieli się „na baczności”, jego opi-

22 XI – galowy koncert błażowskiej orkiestry dętej ph. „Mu-zyka filmowa” w sali widowiskowej GOK przygotowanyz okazji św. Cecylii, patronki chórów i orkiestr,23 XI – udział uczniów ze szkół podstawowych w Błażowej,Błażowej Dolnej, Kąkolówce i Nowym Borku w rejonowymetapie konkursu „Literatura i dzieci – Podróże małe i duże”w Lubeni,26XI – andrzejkowe spotkanie Klubu Seniora w sali klubo-wej GOK,4 XII – Gala Wolontariatu Studenckiego w Rzeszowie połą-czona z 10-leciem Fundacji Generator Inspiracji w Futomie– wręczenie nagród dla wolontariuszy Magdaleny Kuźmiki Macieja Wróbla z Błażowej oraz dla członka Zarządu Woje-wództwa Podkarpackiego Stanisława Kruczka,5,6 XII – XXXIV Ogólnopolskie Spotkania Cymbalistóww Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie – I nagroda dlaAndrzeja Barana z Piątkowej i II nagroda dla Marka Kruczkaz Błażowej w kategorii solistów, I nagroda dla kapeli MłodaHarta i II nagroda dla kapeli ludowej z Futomy oraz młodzie-żowej kapeli „Pogórzanie” z Dynowa w kategorii kapel,6 XII – „Mikołajki na sportowo” – gminna impreza dla dzie-ci w Hali Sportowej w Błażowej,8 XII – warsztaty rękodzieła dla dzieci ze Szkoły Podstawo-wej w Błażowej w sali klubowej GOK,10,11 XII – udział uczniów ze Szkoły Podstawowej w Błażo-wej i Błażowej Dolnej w podkarpackim finale konkursu „Li-teratura i dzieci” w WDK w Rzeszowie – więcej informacjiw oddzielnym artykule,16 XII – wigilijne spotkanie Klubu Seniora w sali klubowejGOK,17 XII – opłatkowe spotkanie Centrum Medycznego „Pro-medica” w gimnazjum w Błażowej,20 XII – bożonarodzeniowy spektakl teatralno-muzyczny pt.„Tak, On jest moim królem” w wykonaniu nieformalnej gru-py teatralnej „Od juniora do seniora” z Przedszkola Publicz-nego w Błażowej oraz zespołu „Margośki” z Gminnego Ośrod-ka Kultury, w sali widowiskowej GOK,– udział pań ze Stowarzyszenia Kultywowania Kultury i Tra-dycji Ziemi Futomskiej i zespołu obrzędowego „Futomia-nie”, a także futomskiej kapeli ludowej w audycji „Podkar-packie krajobrazy” wyemitowanej na antenie Radia Rzeszów,22 XII – opłatkowe spotkanie z udziałem stowarzyszeniaz Futomy, zespołu „Futomianie”, kapeli ludowej oraz zapro-szonych gości w Szkole podstawowej w Futomie,

WYDARZY£O SIÊ W GMINIE24 XII – udział orkiestry dętej i chóru z Błażowej w uroczy-stej pasterce w miejscowym kościele,– udział chóru z Futomy w uroczystej pasterce w futomskimkościele,26 XII – występ chóru z Futomy w swoim kościele,29 XII – uroczyste obchody 25-lecia samorządności, sesjaopłatkowa Rady Miejskiej i ogłoszenie wyników konkursufotograficznego „Jestem stąd” w auli Gimnazjum Publiczne-go w Błażowej,3 I 2016 – udział chóru z Błażowej w sumie w miejscowymkościele,– opłatkowe spotkanie Grupy Pielgrzymkowej Św. Wojcie-cha w gimnazjum w Błażowej,6 I – parafialne spotkanie opłatkowe w szkole w Futomie,– występ chóru z Błażowej w kaplicy w Błażowej Dolnej,10 I – charytatywny Koncert Kolęd i Pastorałek w sali wido-wiskowej GOK w Błażowej,16 I – walne zebrane sprawozdawczo-wyborcze OSP w Futo-mie,17 I – charytatywny program jasełkowy pt.”Tak, On jest moimkrólem” w sali widowiskowej GOK,19 I – noworoczne spotkanie podopiecznych Miejsko-Gmin-nego Ośrodka Pomocy Społecznej w Błażowej w sali klubo-wej GOK,24 I – koncert kolęd i pastorałek pt. „W drodze do Betlejem”w wykonaniu orkiestry dętej oraz uczniów i nauczycieli miej-scowej szkoły muzycznej w kościele w Błażowej.

Zbigniew Nowak

nie, czasem oceniane jako nazbyt arbi-tralne, budziły jednak respekt. I w koń-cu sam zaczął pisać wiersze. I czeka nakrytykę… A sporo w tych tomach ład-nych błysków. Nie tylko świątecznych.

Jan Tulik

*) Mieczysław A. Łyp, „Rozmowy z Julia-nem Przybosiem”, Rzeszów 2015; Autor-ski Zeszyt Poetycki 2015 Nr 6*) Mieczysław A. Łyp „Wiersze na Wigi-lię”, Rzeszów 2015; Autorski Zeszyt Po-etycki 2015 Nr 7

Mikołajki na sportowo.

Page 66: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

66 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

WYDARZY£O SIÊ W GMINIE

Page 67: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

67Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

22 listopada 2015 roku w sali wi-dowiskowej Gminnego Ośrodka Kultu-ry odbył się galowy koncert Stowarzy-szenia Orkiestry Dętej w Błażowej. Mo-tywem przewodnim tego koncertu byłamuzyka filmowa. Cała sala zapełniła sięsłuchaczami, a wśród nich byli takżezaproszeni goście, m.in.: burmistrz Bła-żowej Jerzy Kocój, komendant miejsko-gminny OSP dh Maciej Pałac, PrezesZarządu Gospodarki Komunalnejw Błażowej Franciszek Płaza i właści-ciel sklepu Groszek Henryk Nawłoka.Nie zabrakło również społeczności bła-żowskiej oraz rodziców uczniów Szko-ły Muzycznej I stopnia, grających odwrześnia w orkiestrze.

Koncert prowadził Krystian Tęczar– nauczyciel gitary w tutejszej szkolemuzycznej. Został on rozpoczęty utwo-rem „Tako rzecze Zaratustra ”. Jest topoemat symfoniczny Richarda Straus-sa, był jednak wykorzystywany w muzy-ce filmowej, m.in. został użyty w filmie„2001. Odyseja ko-smiczna” StanleyaKubricka z 1968roku. Kolejnymiutworami były melo-die z bajek czy fil-mów animowanych.Mogliśmy usłyszeć:Muppet Show, TheFlintstones, LionKing, The Pink Pan-ther. Na ekranie zo-stały wyświetlone sce-ny z bajek oraz foto-grafie postaci, co mo-gło zainteresować najmłodszych słucha-czy. Drugą część występu obrazującegomuzykę największych dzieł kinowychorkiestra rozpoczęła utworem „ElCumbanchero”. Został on wykorzysta-ny po raz pierwszy w filmie „CubanPete” czarno-białej muzycznej komediiw Stanach Zjednoczonych. Zaśpiewanyprzez kubańskiego aktora i piosenkarzaDesi Arnazego. Następnie muzyka tazostała reaktywowana po ponad 40 la-tach w filmie „Maska”. Podczas koncer-tu mogliśmy posłuchać utworów z fil-mu : „James Bond – Agent 007”,„Gwiezdne wojny”, „Deszczowa piosen-ka” czy też musicalu „Mamma Mia”.

KONCERT CECYLIAÑSKI STOWARZYSZENIAORKIESTRY DÊTEJ W B£A¯OWEJ

Fotografie, które ukazywały sceny z fil-mów czy główne postacie, mogły prze-nieść odbiorców w chwilę zapomnienia.Orkiestra dała piękny koncert, któryradował ucho publiczności. Repertuar

został tak dobrany, że przybyli w każ-dym wieku mogli znaleźć coś dla sie-bie, wykonawców nagrodzono gromki-mi brawami. Na zakończenie orkiestra

pod kierownictwem swojego kapelmi-strza Michała Wesołowskiego zagraładla swojej licznie zgromadzonej publicz-ności dwa bisy.

Skład orkiestry to wspólnota wielupokoleń zdolnych i ambitnych ludzi. Odniedawna orkiestra zmieniła nieco for-mę prawną działalności. Pojawił się po-mysł utworzenia stowarzyszenia, osta-tecznie sprawa została sformalizowanaw kwietniu 2015 roku. Zgodnie ze sta-tutem, współdziała z władzami, instytu-cjami oraz zakładami pracy zaintereso-wanymi działalnością Stowarzyszenia,zwłaszcza z samorządem gminy Błażo-wa, Gminnym Ośrodkiem Kultury

Najbliższymśp. Stanisława Cwynara

wyrazy szczeregowspółczucia składają

dyrektor i pracownicy GOKw Błażowej oraz

kapelmistrz i członkowiebłażowskiej orkiestry dętej.

w Błażowej, Ochotniczą Strażą Pożarnąw Błażowej, Szkołą Muzyczną I stopniaw Błażowej oraz Polskim ZwiązkiemChórów i Orkiestr. Dla orkiestry jest towiększa szansa na pozyskanie środków

i dofinansowań nawetz Unii Europejskiejna działalność orga-nizacji. Warto powie-dzieć, iż właśnie dzię-ki współpracy zeszkołą muzyczną sze-regi orkiestry zasilamłodzież uczęszcza-jąca do szkoły. Orkie-stra Dęta bierzeudział w życiu kultu-ralnym Błażoweji okolic, nie sposóbsobie wyobrazić uro-

czystości bez jej udziału. Jest ciągle roz-wijającą się grupą, dlatego zapraszawszystkich posiadających zdolnościmuzyczne do wspólnego koncertowa-nia, a pozostałych do słuchania i uczęsz-czania na swoje koncerty.

Ewa Drewniak

PODZIÊKOWANIA

Stowarzyszenie Orkiestry Dętejw Błażowej składają serdeczne po-dziękowanie za wsparcie prowadzo-nej przez nas działalności Panom:burmistrzowi Jerzemu Kocojowi,dyrektorowi GOK ZbigniewowiNowakowi, Franciszkowi Płazieoraz Grzegorzowi Synosiowi. Cu-kierni Kalinka w Błażowej orazPanu Henrykowi Nawłoce, właści-cielowi sklepu „Groszek”, dzięku-jemy za ufundowanie poczęstunkupodczas okolicznościowego spotka-nia orkiestry i zaproszonych gości.

Page 68: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

68 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Od wielu lat Gminny Ośrodek Kul-tury w Błażowej organizuje w okresieświątecznym dobroczynne imprezy ar-tystyczne, podczas których zbierane są

datki na pomoc dla ludzi najbardziejpotrzebujących. Tak jak wielu Pola-ków, przez wiele lat wspieraliśmy szla-chetną akcję WOŚP. Przez kilka latzbierano datki dla dzieci z poważnymischorzeniami z naszej gminy. Oddwóch lat zebrane podczas koncertówpieniądze zasilają konto Fundacji Pod-karpackie Hospicjum dla Dzieci, któ-re sprawuje opiekę nad dziećmi i mło-dzieżą z rzadkimi chorobami, wadami

… OTWÓRZ SWOJE SERCEwrodzonymi, a także chorymi na no-wotwory w ostatniej fazie.

„Tak, to On jest moim Królem” totytuł widowiska charytatywnego, które

Gminny Ośrodek Kulturyprzygotował wspólniez Przedszkolem Publicznymw Błażowej i wystawił w nie-dzielę 17 stycznia 2016 r.,aby pomóc Hospicjum dlaDzieci w Rzeszowie. Tydzieńwcześniej odbył się KoncertKolęd i Pastorałek, któregoorganizatorem był GOKw Błażowej, podczas które-go również kwestowaliśmy.

Informacja o tym, że pieniądze zasilą kon-to hospicjum, wiele osób chwyciła za ser-ca, a mieszkańców naszej gminy, jak za-wsze, cechowała hojność i wrażliwość naludzkie nieszczęście. Zbiórka odbyła sięw formie datków do zaplombowanychpuszek, które zostaną komisyjnie otwar-te w siedzibie fundacji.

Na program koncertu, który odbyłsię w sali widowiskowej GOK, złożyłysię głównie kompozycje religijne, oraz

kolędy i pastorałki należące do klasyki– której wartość nie przemija. Wystąpi-li: Chór z Błażowej pod dyrekcja Woj-ciecha Kruczka, grupa przedszkolaków„Wiewiórki”, Klaudia Dziepak z kl.II a SP w Błażowej, grupa wokalna MajaMijalna, Dominika i Domin Dawid Mar-towicz z towarzyszeniem chórku z SPw Błażowej. Chór Gimnazjum Publicz-nego w Błażowej, duet muzyczny MartaKulasa i Magdalena Bober oraz kapelaludowa z Futomy.

Składamy serdeczne podziękowaniaosobom, które przez dobrowolne datkiwsparły nasz wspólny, szlachetny cel.

Alicja Budyka

Dzień Babci – święto obchodzone dla uhonorowania babć;w dzień ten wnuki składają życzenia swoim babciom. W Pol-sce obchodzone 21 stycznia, w tym samym dniu w Bułgariii Brazylii, a w Hiszpanii – 26 lipca. We Francji jest to świętoruchome i obchodzone jest w pierwszą niedzielę marca.

OBCHODYW Polsce. Pomysł powstania święta w Polsce pojawił się

w tygodniku „Kobieta i Życie” w 1964 roku. Już rok późniejświęto to zaczął popularyzować „Express Poznański”. W roku1966 również „Express Wieczorny” ogłosił dzień 21 stycznia„Dniem Babci”. Później powstała również tradycja obcho-dzenia Dnia Dziadka.

W Rosji, jesienią 2009 roku, pojawiło się nowe, rodzinneświęto – „Dzień Babci i Dziadka”. Brak oficjalnej daty ob-chodów.

W Ameryce. Amerykańskim (w USA i Kanadzie) odpo-wiednikiem dni dziadka i babci jest Narodowy Dzień Dziad-ków, ang. National Grandparents Day. Nie jest więc świętemrozdzielonym na dwa dni.

W USA jest to święto oficjalnie zatwierdzone przez Kon-gres i prezydenta, ustanowione w 1978 roku przez Jimmy’egoCartera na pierwszą niedzielę po Święcie Pracy Labour Day,które obchodzone jest w pierwszy poniedziałek września za-równo w USA, jak i Kanadzie. Tak więc Dzień Dziadkóww obu krajach również obchodzony jest we wrześniu.

DZIEÑ BABCI I DZIEÑ DZIADKADzień ten ma swój oficjalny hymn („Piosenka dla Babci

i Dziadka”), a symbolem tego dnia jest niezapominajka.W szkołach, kościołach i domach spokojnej starości orga-

nizowane są uroczystości. Święto celebruje się także w gronierodzinnym przy ogniskach czy grillach. Dzień ten ma za za-danie uświadomić dzieciom, jak wiele zawdzięczają swoimdziadkom. Wnuki są zachęcane do pomocy najstarszym człon-kom rodziny.

W Wielkiej Brytanii National Grandparents Day obcho-dzony jest w pierwszą niedzielę października.

Dzień Dziadka – rodzinne, świeckie święto, obchodzonew Polsce 22 stycznia w celu uhonorowania dziadków. Przyję-ło się, że w ten dzień wnuki składają życzenia swoim dziad-kom, a w przedszkolach, świetlicach i innych instytucjachopiekuńczo-wychowawczych organizowane są spotkania,pokazy artystyczne dzieci i poczęstunek. Zwykle towarzyszytemu wręczenie laurek.

Święto do Polski zostało przeniesione prawdopodobniez Ameryki w latach osiemdziesiątych XX wieku i stopniowostawało się coraz popularniejsze.

Wszystkim Babciom i Dziadkom z naszej gminy składa-my w imieniu wnuków nasze najserdeczniejsze życzenia.

Redakcja „Kuriera Błażowskiego”

Kapela Ludowa z Futomy w repertuarze kolędowymw dniu 10 stycznia br. w sali widowiskowej GOK.

W widowisku jasełkowym wzięli udziałwykonawcy reprezentujący wiele pokoleń

– dzieci, młodzież i dorośli.

Page 69: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

69Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Bieganie stało się w ostatnich czasachsportem niezwykle popularnym. Biegająpolitycy, celebryci, dziennikarze, artyści,ale także zwykli ludzie. Coraz częściejamatorów tego sportu można spotkaćtakże na uliczkach Błażowej i w jej oko-licach. Co jest takiego magicznego w tejdyscyplinie?

Przede wszystkim jest to sport nie-mal dla każdego człowieka, któremu niedoskwierają poważne dolegliwości zdro-wotne. Trzeba się tylko wyposażyć w spor-towe buty i odzież. I w zasadzie jesteśmygotowi, by wyruszyć w trasę. Nie jest tozatem dyscyplina wymagająca dużych na-kładów finansowych, choć warto zainwe-stować w porządne obuwie, by po kilkumiesiącach treningów nie okazało się, żenasze stawy, kolana odmawiają posłu-szeństwa. Dla amatora nie będą to jed-nak koszty zbyt wygórowane, a jeśli jesz-cze uda się nabyć buty po przecenie, tojuż zupełnie nie powinien ten wydatekobciążyć domowego budżetu.

Bieganie pomaga utrzymać szczupłąsylwetkę. Godzinny bieg (w trakcie któ-rego pokona się 10-12 km) pozwala spa-lić ok. 700 kcal. To całkiem spory obiad,może nawet z niewielkim deserem. Re-gularny trening wpływa również na nasząodporność. Wiadomo, że najprzyjemniejbiega się na wiosnę, wtedy temperaturanie jest ani za wysoka ani za niska, alewysiłek fizyczny na mrozie rewelacyjniehartuje organizm. Trzeba tylko pamiętaćo odpowiednim ubiorze. Lepiej ubrać sięlżej, nawet tak, by po wyjściu z domu byłonam chłodno. Po kilku kilometrach orga-nizm się rozgrzeje. Zdecydowanie lepiej,by było nam przyjemnie chłodno niż gdy-byśmy się mieli spocić. Wtedy istnieje nie-bezpieczeństwo zawiania, a to tylko krokod przeziębienia. Bieganie wpływa takżepozytywnie na naszą psychikę. W trakciewysiłku uwalniają się endorfiny – hormo-ny szczęścia, które pozwalają nam spoj-rzeć na świat w pozytywny sposób. Wieleosób biega, słuchając muzyki – to też po-zwala się zrelaksować. Po przebiegnięciu10-15 czy 30 kilometrów nasze troskistają się dużo mniejsze, bo bardziej kon-centrujemy się na zmęczonych mięśniach.

I w końcu najważniejszy argument zatym, by spróbować biegania – przepięk-ne tereny Błażowszczyzny. Choć do Bła-żowej przyjeżdżałam od dziecka, a miesz-kam tu od 8 lat, dopiero gdy zaczęłam

BIEGIEM PRZEZ B£A¯OWÊbiegać, przekonałam się, jak tu jest pięk-nie i to o każdej porze roku. Gdy zaczę-łam truchtać, najczęściej kierowałam sięul. Łańcucką w stronę Dylągówki. I pro-szę mi wierzyć, że nie od razu udawałomi się pokonać całą trasę do kapliczkiśw. Antoniego czy leśniczówki. Na po-czątku zadyszka łapała mnie po 1 kilo-metrze. Warto na początku połączyć bie-ganie z dynamicznym marszem. I ja takwłaśnie robiłam. Pamiętam, jak udało misię pierwszy raz dobiec od domu do le-

śniczówki i z powrotem bez odpoczyn-ku (około 8 km). Byłam z siebie dumna.W poprawianiu swoich wyników bardzopomagają aplikacje, które można ścią-gnąć na telefon komórkowy. Wówczasprogram policzy nam pokonany dystans,odmierzy czas całego treningu oraz po-szczególnych kilometrów, policzy spa-lone kalorie. To zdecydowanie ułatwiamonitorowanie poprawy swojej kondy-cji. Bo jest coś w tym, że jak się zacznietrenować regularnie, wyznacza się sobiewyższe cele. Po rocznym bieganiu, kiedymój organizm przyzwyczaił się do dy-stansu 10 km, zaczęłam zapuszczać sięcoraz dalej od Błażowej. Lubię biegać doDylągówki, ciekawa jest trasa Błażowa– Nieborów – Hyżne – Dylągówka – Bła-żowa. Odkąd wyznaczono trasy do nor-ding walkingu, zaczęłam zapuszczać sięna drugą stronę Błażowej. 10 – kilome-trowa trasa w stronę Kąkolówki, a po-tem na Mójki jest naprawdę piękna. Aleostatnio najbardziej lubię biegać na Wil-czak. Gdy chcę zrobić dłuższą, trasę po-dążam w stronę Lecki, potem skręcamna Wilczak, a później lasem drogą na

Hermanową, odbijam na Czerwonkii wracam w stronę Błażowej. Taka trasazajmuje mi ponad 2 godziny i pokonujęwówczas ponad 20 km. Trening po pa-górkach świetnie wpływa na kondycję.Przekonałam się o tym w zeszłym roku,gdy kilkakrotnie zdecydowałam się nastarty w oficjalnych zawodach: na wio-snę pierwszy raz przebiegłam półmara-ton w Rzeszowie (dystans ponad 21 km),potem podobny dystans pokonałamw Biegu Montera w okolicach Przewor-ska, ale za największy sukces uważamprzebiegnięcie maratonu rzeszowskiego(ponad 42 km). Po 4,5 godz. biegu czło-wiek jest wykończony fizycznie i nie-zmiernie szczęśliwy. I może dumnie na-zywać się maratończykiem.

Nie o wynik tu jednak chodzi. Najważ-niejsze jest, by znaleźć w sobie motywacjędo dbania o siebie. Warto wyjść z domu,założyć buty i poświęcić czas tylko sobie.A przy okazji podziwiać piękne terenyBłażowej i okolic. Najbardziej mnie cie-szy, ze coraz częściej na malowniczychtrasach spotykam mieszkańców Błażowej.Może uda nam się kiedyś założyć klubbiegaczy, wzorem okolicznych miejsco-wości (np. Dynowa). I kto wie, możew Błażowej powróci tradycja organizacjipublicznych biegów, jakie kiedyś odbywa-ły się 3 maja? Byłaby to na pewno świetnapromocja naszej pięknej miejscowości.

Karolina Litwin

Półmaraton w Rzeszowie – razem z bratemJakubem.

Na mecie maratonu wspierała mnie córkaAnia.

Page 70: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

70 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016

Numer 148. Zespó³ redakcyjny: Alicja Budyka, Zdzis³aw Chlebek, Anna Heller, Józef

M. Franus, Jerzy Kocój, Ma³gorzata Kutrzeba, Zbigniew Nowak, Augustyn Rybka, Maciej

Pa³ac, Ewelina Szumska. Stali wspó³pracownicy: Zdzis³awa Górska, Mieczys³aw A. £yp,

Edward Marsza³ek, Jan Tulik.

Danuta Heller – redaktor naczelna. Korekta Danuta Heller.

Sk³ad i redakcja techniczna Jakub Heller. Sprzêt komputerowy DPT: Miejsko-Gminna

Biblioteka Publiczna w B³a¿owej. Autorzy zdjêæ: D. Heller, J. Heller, Z. Nowak i inni.

Materia³ów niezamawianych redakcja nie zwraca. Zastrzegamy sobie prawo adiustowania i skracania tekstów oraz zmiany tytu³ów. Artyku³y

podpisane odzwierciedlaj¹ pogl¹dy jedynie ich autorów. Przedruk dozwolony z podaniem Ÿród³a. Za treœæ og³oszeñ redakcja nie odpowiada.

Przedp³at na prenumeratê nie przyjmujemy. „Kurier B³a¿owski” zrzeszony jest w Polskim Stowarzyszeniu Prasy Lokalnej z siedzib¹

w Krakowie, finansowany przez Radê Miejsk¹ w B³a¿owej. Na teksty do numeru 149. czekamy do 5 marca 2016 r.

Adres redakcji: Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna,

36-030 B³a¿owa, ul. 3 Maja 24, tel. 17 22 97 170.

e-mail: [email protected].

Zobaczcie nas na www.biblioteka.blazowa.net

Nr zezwolenia s¹dowego 41/93

ISSN 1234-2300Sk³ad ukoñczono 18 stycznia 2016 r.

Druk: STEINER

Zaczernie 980

k/Rzeszowa

www.steiner.com.plwww.pspl.info

W ofercie:– okna PCV,– parapety,– art. AGD,– karnisze,– listwy przypodłogowe,

– lampy,– art. elektryczne,– farby.

Promocje świąteczne!Zapraszamy na zakupy!

Page 71: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

GMINNE WYDARZENIAGMINNE WYDARZENIA

Wiewiórki z kolędą w bibliotece - str. 50.

„Żyjmy zdrowo na sportowo” - str. 36.

„Aktywni - Mama, tata i ja”- str. 34. Zakończyliśmy realizację projektu - str. 33.

Page 72: Nr 1486 Kurier B³a¿owski nr 148 styczeñ/luty 2016 23 listopada 2015 roku odbyła się XIV zwyczajna sesjaRady Miejskiej. Rada obradowała w składzie 15. radnych. W pierwszym punkcie

GMINNE WYDARZENIAGMINNE WYDARZENIA

Informacja z uroczystej sesji Rady Miejskiej w Błażowej - str. 6.

Spotkanie noworoczne PSL - str. 20.

„Aktywni - Mama, tata i ja”- str. 34. Literatura i Dzieci - str. 42.