Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY Wczesnoúredniowieczne groby w … · 2018-01-24 · trzu na...

8
ISSN 1640-4408 Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY W numerze m. in.: • Co było i będzie na Śródce? 2 • Śródeja zaprasza 2 • Z listu do Parafian 3 • Czas na wspomnienia 3 • Dzień Sąsiada na Śródce 4 Na roraty do św. Małgorzaty 5 • Śródka na kartkach wspomnień 6 • Świąteczny konkurs dla Czytelników 8 Po zakoÒczeniu prac wykopaliskowych na dzia≥ce przy ul. årÛdka 7, archeolodzy z Pra- cowni Archeologiczno-Konserwatorskiej Hen- ryka Klundera, weszli do piwnic dwÛch sπsied- nich kamienic: 6 i 6a, usytuowanych w po≥u- dniowo-zachodnim naroøniku Rynku, przy skrzyøowaniu z ulicπ Rynek årÛdecki. Juø wy- konane wczeúniej niewielkie badania sondaøo- we pozwoli≥y przypuszczaÊ, øe w piwnicach wymienionych kamienic, naleøy siÍ spodziewaÊ pochÛwkÛw zwiπzanych z cmentarzyskiem ba- danym przez nas od 1994 roku. Warto przypo- mnieÊ, øe na pierwsze groby natrafiliúmy na posesji, na ktÛrej znajduje siÍ obecnie salon sa- mochodowy Saab, w trakcie rutynowego nad- zoru prowadzonego podczas zak≥adania sieci wodociπgowej. PÛüniej, przez osiem kolejnych sezonÛw prowadziliúmy tam badania archeologiczne od- krywajπc nie tylko wczesnoúredniowieczne cmentarzysko z XI-XII w., ale teø pozosta≥oúci osadnictwa z rÛønych epok (od neolitu, po cza- sy wspÛ≥czesne). Za szczegÛlnie donios≥e na- leøy uznaÊ, oprÛcz rozpoznania znacznej czÍ- úci cmentarzyska (do tej pory odkryto ≥πcznie 350 grobÛw), pozyskanie bardzo cennych in- formacji dotyczπcych osadnictwa wczesno- úredniowiecznego rozwijajπcego siÍ na tym te- renie od po≥owy X do po≥owy XI w., a wiÍc zanim zaczÍto grzebaÊ zmar≥ych. Niemniejszπ wymowÍ majπ úwiadectwa pÛüniejszego osadnictwa, z okresu rozwoju miasta lokacyjnego w pÛünym úredniowieczu i w nowoøytnoúci. Wielkie znaczenie dla poz- nania historii rzemios≥a, a ponadto najwczeú- niejszych etapÛw dzia≥alnoúci zakonu domini- kanÛw w Poznaniu, w szczegÛlnoúci zaú ich kil- kunastoletniego zaledwie pobytu na terenie årÛdki, ma odkrycie unikatowych w skali kra- ju, pozosta≥oúci dwÛch pracowni ludwisarskich, pochodzπcych z 2. Êwierci XIII wieku. Czas budowy obecnie istniejπcej kamienicy nr 6 nie jest dok≥adnie okreúlony, choÊ wiado- mo, øe powsta≥a ona wczeúniej od kamienicy 6a usytuowanej bliøej Rynku, zapewne w okre- Wczesnoúredniowieczne groby w piwnicach úrÛdeckich kamienic sie od poczπtku XX w. do 1920 roku. W tym w≥aúnie roku wzniesiono kamienicÍ nr 6a. War- to dodaÊ, øe w przypadku dzia≥ki z kamieni- 6, zabudowa trwa≥a znajdowa≥a siÍ w poczπt- kowym okresie jedynie w czÍúci wschodniej. CzÍúÊ zachodnia by≥a niezabudowana lub znaj- dowa≥y siÍ tam obiekty zapewne o charakterze gospodarczym. W 1920 roku rozbudowano ka- mienicÍ 6 i po≥πczono z 6a. W wyniku przeprowadzonych badaÒ w piw- nicach obydwu kamienic, odkryliúmy 17 gro- bÛw wczesnoúredniowiecznych, zachowanych w ca≥oúci lub szczπtkowo, bπdü ods≥oniÍtych przez nas we fragmencie (w obrÍbie piwnicy). Ponadto zadokumentowaliúmy 16 obiektÛw zwiπzanych z rÛønymi etapami osadnictwa. Najstarszymi reliktami osadnictwa ods≥o- niÍtymi w piwnicach, sπ dwie jamy, ktÛre ≥π- czyÊ moøna z kulturπ ≥uøyckπ w pÛünych sta- diach jej rozwoju, wzglÍdnie z kulturπ pomor- skπ (ok. 700-200 p. n. e.). Jedna z owych jam stanowi≥a pozosta≥oúÊ studni doúÊ silnie zniszczonej w czasie budowy obecnych kamienic. Nie natrafiono w jej wnÍ- trzu na pozosta≥oúci drewnianej cembrowiny sto- sowanej doúÊ czÍsto w celu zabezpieczenia úcia- nek zag≥Íbienia, z ktÛrego czerpano wodÍ. Z osa- dπ wczesnoúredniowiecznπ (po≥owa X ñ po≥o- wa XI w.) ≥πczyÊ moøna pozosta≥oúci pÛ≥zie- mianki ñ domostwa zag≥Íbionego doúÊ znacz- nie w pod≥oøe (przynajmniej 0,7 m). Pozyskano z niej bardzo liczne u≥amki naczyÒ glinianych oraz koúci zwierzÍce. NajwiÍkszy walor poznawczy stanowiπ in- formacje odnoszπce siÍ do cmentarzyska. Ba- dania nasze potwierdzi≥y wystÍpowanie grobÛw wczesnoúredniowiecznych, przede wszystkim w obrÍbie kamienicy 6a. Groby pod drugπ z ka- mienic nie zachowa≥y siÍ, gdyø zosta≥y znisz- czone w trakcie jej budowy. Podobnie, jak w przypadku wczeúniejszych badaÒ, groby za- lega≥y w kilku warstwach ñ lokalnie stwierdzo- no nawarstwianie siÍ nawet 4 pochÛwkÛw. Zmarli u≥oøeni byli g≥owami przewaønie w kie- runku zachodnim, w kilku przypadkach ñ w kie- runku wschodnim. Na podstawie grobÛw lepiej zachowanych, moøna stwierdziÊ, øe pochowani Bogato zdobiony dzban ze scenπ Ukrzyøowania. Forma naczynia oraz zastosowana paleta barw szkliwa, a po- nadto tematyka przedstawienia pozwalajπ ≥πczyÊ to naczynie z 2. po≥owπ XVII wieku Fot. P. Pawlak (dokoÒczenie na str. 7)

Transcript of Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY Wczesnoúredniowieczne groby w … · 2018-01-24 · trzu na...

Page 1: Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY Wczesnoúredniowieczne groby w … · 2018-01-24 · trzu na pozosta≥oúci drewnianej cembrowiny sto-sowanej doúÊ czÍsto w celu zabezpieczenia úcia-nek

ISSN 1640-4408 Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY

W numerze m. in.:

• Co było i będzie na Śródce? 2

• Śródeja zaprasza 2

• Z listu do Parafian 3

• Czas na wspomnienia 3

• Dzień Sąsiada na Śródce 4

• Na roraty do św. Małgorzaty 5

• Śródka na kartkach wspomnień 6

• Świąteczny konkurs dla Czytelników 8

Po zakoÒczeniu prac wykopaliskowych nadzia≥ce przy ul. årÛdka 7, archeolodzy z Pra-cowni Archeologiczno-Konserwatorskiej Hen-ryka Klundera, weszli do piwnic dwÛch sπsied-nich kamienic: 6 i 6a, usytuowanych w po≥u-dniowo-zachodnim naroøniku Rynku, przyskrzyøowaniu z ulicπ Rynek årÛdecki. Juø wy-konane wczeúniej niewielkie badania sondaøo-we pozwoli≥y przypuszczaÊ, øe w piwnicachwymienionych kamienic, naleøy siÍ spodziewaÊpochÛwkÛw zwiπzanych z cmentarzyskiem ba-danym przez nas od 1994 roku. Warto przypo-mnieÊ, øe na pierwsze groby natrafiliúmy naposesji, na ktÛrej znajduje siÍ obecnie salon sa-mochodowy Saab, w trakcie rutynowego nad-zoru prowadzonego podczas zak≥adania sieciwodociπgowej.

PÛüniej, przez osiem kolejnych sezonÛwprowadziliúmy tam badania archeologiczne od-krywajπc nie tylko wczesnoúredniowiecznecmentarzysko z XI-XII w., ale teø pozosta≥oúciosadnictwa z rÛønych epok (od neolitu, po cza-sy wspÛ≥czesne). Za szczegÛlnie donios≥e na-leøy uznaÊ, oprÛcz rozpoznania znacznej czÍ-úci cmentarzyska (do tej pory odkryto ≥πcznie350 grobÛw), pozyskanie bardzo cennych in-formacji dotyczπcych osadnictwa wczesno-úredniowiecznego rozwijajπcego siÍ na tym te-renie od po≥owy X do po≥owy XI w., a wiÍczanim zaczÍto grzebaÊ zmar≥ych.

Niemniejszπ wymowÍ majπ úwiadectwapÛüniejszego osadnictwa, z okresu rozwojumiasta lokacyjnego w pÛünym úredniowieczui w nowoøytnoúci. Wielkie znaczenie dla poz-nania historii rzemios≥a, a ponadto najwczeú-niejszych etapÛw dzia≥alnoúci zakonu domini-kanÛw w Poznaniu, w szczegÛlnoúci zaú ich kil-kunastoletniego zaledwie pobytu na terenieårÛdki, ma odkrycie unikatowych w skali kra-ju, pozosta≥oúci dwÛch pracowni ludwisarskich,pochodzπcych z 2. Êwierci XIII wieku.

Czas budowy obecnie istniejπcej kamienicynr 6 nie jest dok≥adnie okreúlony, choÊ wiado-mo, øe powsta≥a ona wczeúniej od kamienicy6a usytuowanej bliøej Rynku, zapewne w okre-

Wczesnoúredniowieczne grobyw piwnicach úrÛdeckich kamienic

sie od poczπtku XX w. do 1920 roku. W tymw≥aúnie roku wzniesiono kamienicÍ nr 6a. War-to dodaÊ, øe w przypadku dzia≥ki z kamieni-cπ 6, zabudowa trwa≥a znajdowa≥a siÍ w poczπt-kowym okresie jedynie w czÍúci wschodniej.CzÍúÊ zachodnia by≥a niezabudowana lub znaj-dowa≥y siÍ tam obiekty zapewne o charakterzegospodarczym. W 1920 roku rozbudowano ka-mienicÍ 6 i po≥πczono z 6a.

W wyniku przeprowadzonych badaÒ w piw-nicach obydwu kamienic, odkryliúmy 17 gro-bÛw wczesnoúredniowiecznych, zachowanychw ca≥oúci lub szczπtkowo, bπdü ods≥oniÍtychprzez nas we fragmencie (w obrÍbie piwnicy).Ponadto zadokumentowaliúmy 16 obiektÛwzwiπzanych z rÛønymi etapami osadnictwa.

Najstarszymi reliktami osadnictwa ods≥o-niÍtymi w piwnicach, sπ dwie jamy, ktÛre ≥π-

czyÊ moøna z kulturπ ≥uøyckπ w pÛünych sta-diach jej rozwoju, wzglÍdnie z kulturπ pomor-skπ (ok. 700-200 p. n. e.).

Jedna z owych jam stanowi≥a pozosta≥oúÊstudni doúÊ silnie zniszczonej w czasie budowyobecnych kamienic. Nie natrafiono w jej wnÍ-trzu na pozosta≥oúci drewnianej cembrowiny sto-sowanej doúÊ czÍsto w celu zabezpieczenia úcia-nek zag≥Íbienia, z ktÛrego czerpano wodÍ. Z osa-dπ wczesnoúredniowiecznπ (po≥owa X ñ po≥o-wa XI w.) ≥πczyÊ moøna pozosta≥oúci pÛ≥zie-mianki ñ domostwa zag≥Íbionego doúÊ znacz-nie w pod≥oøe (przynajmniej 0,7 m). Pozyskanoz niej bardzo liczne u≥amki naczyÒ glinianychoraz koúci zwierzÍce.

NajwiÍkszy walor poznawczy stanowiπ in-formacje odnoszπce siÍ do cmentarzyska. Ba-dania nasze potwierdzi≥y wystÍpowanie grobÛwwczesnoúredniowiecznych, przede wszystkimw obrÍbie kamienicy 6a. Groby pod drugπ z ka-mienic nie zachowa≥y siÍ, gdyø zosta≥y znisz-czone w trakcie jej budowy. Podobnie, jakw przypadku wczeúniejszych badaÒ, groby za-lega≥y w kilku warstwach ñ lokalnie stwierdzo-no nawarstwianie siÍ nawet 4 pochÛwkÛw.Zmarli u≥oøeni byli g≥owami przewaønie w kie-runku zachodnim, w kilku przypadkach ñ w kie-runku wschodnim. Na podstawie grobÛw lepiejzachowanych, moøna stwierdziÊ, øe pochowani

Bogato zdobiony dzban ze scenπ Ukrzyøowania. Formanaczynia oraz zastosowana paleta barw szkliwa, a po-nadto tematyka przedstawienia pozwalajπ ≥πczyÊ tonaczynie z 2. po≥owπ XVII wieku Fot. P. Pawlak (dokoÒczenie na str. 7)

Page 2: Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY Wczesnoúredniowieczne groby w … · 2018-01-24 · trzu na pozosta≥oúci drewnianej cembrowiny sto-sowanej doúÊ czÍsto w celu zabezpieczenia úcia-nek

2 WOK”£ åR”DKIKwartalnik Osiedla OstrÛw Tumski ñ årÛdka ñ Zawady ñ Komandoria

AK

TUA

LNO

åCI

ZespÛ≥ redakcyjny: Gerard Cofta (red. naczelny), Gabriela Klause, Marek Knasiecki, Tomasz Magowski, Barbara Zalewska. WspÛ≥praca: EløbietaJaúkowiak, Jan Kaczmarek, Tadeusz Osyra. ZdjÍcia: archiwum. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania tekstÛw i zmiany tytu≥Ûw nades≥anychmateria≥Ûw. Redakcja nie zwraca tekstÛw niezamÛwionych. Materia≥y publikowane w gazecie chronione sπ prawem autorskim.Kwartalnik w internecie: www.poznan.pl/rewitalizacja Kontakt z redakcjπ: tel. 61 877-35-14. Druk: abakus-dtp, Tomasz Brzπka≥a, O≥awa.

WOK”£ åR”DKI Kwartalnik Osiedla OstrÛw Tumski ñ årÛdka ñ Zawady ñ Komandoria

Co by≥o

i bÍdzie

na årÛdce...

na årÛdce

1.10.2013 ñ godz. 11.00 ïMost Biskupa Jordana ïKoncert z okazji MiÍdzynaro-dowego Dnia Muzyki ï mu-zyka Witolda Lutos≥awskiegooraz kompozytorÛw poznaÒ-skich: Tadeusza Szeligow-skiego i Ma≥gorzaty Guzow-skiej ï reøyseria: Teresa No-wak.

6.10.2013 ñ godz. 13.00 ï RynekårÛdecki ï spektakl plenerowy: Post-KARNAWA£, czyli droga do Prawdyïwidowisko teatralno-muzyczne ïscenariusz i reøyseria: Zuzanna G≥o-wacka ï muzyka: Tomasz Citak

Stowarzyszenie PrzyjaciÛl årÛdki i Oko-lic ìårÛdejaî zaprasi≥o mieszkaÒcÛw do wziÍ-cia udzia≥u w projekcie ìBiuro Poradi Wsparcia Rodzinyî, realizowanego w ra-mach programu Prowadzenie kompleksowe-go, specjalistycznego wsparcia dla rodzin do-tkniÍtych dysfunkcjπ i kryzysem, wspÛ≥finan-sowanego ze úrodkÛw Wielkopolskiego UrzÍ-du WojewÛdzkiego.

W ramach Biura skorzystaÊ by≥o moønaz bezp≥atnych konsultacji z psychologiem lubpedagogiem (rÛwnieø z zakresu prawa rodzin-nego). Od paüdziernika natomiast moøna by≥oskorzystaÊ z grupowych form wsparcia:ï Grupa Wsparcia ñ 2 edycje, cyklu 4 spo-tkaÒ 3-godzinnych w paüdzierniku i listopa-dzie, w piπtki w godzinach od 17.00 do 20.00.ï ZajÍcia Psychoedukacyjne, 2 edycje, cy-klu 4 spotkaÒ 3-godzinnych w paüdziernikui listopadzie, we wtorki w godzinach od 17.00do 20.00.ï Akademia Rodzica, cykl 10 spotkaÒ 3-godzinnych od paüdziernika, w úrody w go-dzinach od 17.00 do 20.00.†

Stowarzyszenie ìSrÛdejaî zaprosi≥o rÛw-nieø seniorÛw na cykl spotkaÒ w ramach pro-jektu Aktywny Senior, realizowanego w ra-

mach programu Dzia≥ania na rzecz wspiera-nia aktywnoúci osÛb starszych, wspÛ≥finanso-wanego przez Wielkopolski Urzπd WojewÛdz-ki. Proponowane przez nas zajÍcia, w ktÛrychmoøna by≥o wziaÊ udzia≥ to: zajÍcia muzycz-ne, zajÍcia plastyczne, zajÍcia taneczne, gim-nastyka dla seniora oraz nordic walking.† Od paüdziernika zaplanowano rÛwnieørozpoczπÊ cykl spotkaÒ z mieszkaÒcami pt.

ìCo z tπ årÛdkπî. Przede wszystkim chcieliú-my porozmawiaÊ o tematach proponowanychprzez samych mieszkaÒcÛw, m.in. o proble-mach z parkingami, ekonomiπ spo≥ecznπ, ini-cjatywami na årÛdce, procesami rewitalizacjiitp.

Anna ØygulskaAnimator Spo≥ecznoúci Lokalnej

årÛdeja zaprasza...

Page 3: Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY Wczesnoúredniowieczne groby w … · 2018-01-24 · trzu na pozosta≥oúci drewnianej cembrowiny sto-sowanej doúÊ czÍsto w celu zabezpieczenia úcia-nek

Nr 3 (52) 2013 3

PARA

FIA

Drodzy Parafianie!

Kilka dni temu zakoÒczyliúmy ROK WIARY og≥oszony przezPapieøa Benedykta XVI i doprowadzony do koÒca przez Papieøa Fran-ciszka. Odkryliúmy skarb, ktÛrym jest nasza WIARA.

Wiemy, øe wiara jest ≥askπ, daremod Boga. Wiara umoøliwia nam spotka-nie z Bogiem, jest jak droødøe, ktÛreprzemieniajπ ciasto i jak sÛl, ktÛra na-daje poøywieniu smak. O wiarÍ trzebasiÍ modliÊ, o wiarÍ trzeba siÍ troszczyÊi za wiarÍ trzeba dziÍkowaÊ. Wiara musimieÊ rys osobowy. WierzyÊ znaczy na-wiπzaÊ wiÍü ze StwÛrcπ i Zbawicielemw Duchu åwiÍtym. CzÍsto wiÍc mÛwi-my: wierzÍ w Ciebie Boøe øywy... Wiarajest zaufaniem ñ jest powierzeniem siÍBogu, dlatego mÛwimy: Ufam Tobieboú Ty wierny.... Wiara jest pos≥uszeÒ-stwem. Dramat cz≥owieka rozpoczπ≥ siÍod niepos≥uszeÒstwa Adama, ale naszczÍúcie znalaz≥ siÍ drugi Adam JEZUSCHRYSTUS, ktÛry przez pos≥uszeÒ-stwo Bogu Ojcu zbawi≥ nas, ocali≥ nas,otworzy≥ nam drzwi do Domu OJCA W NIEBIE. Nic by nie da≥os≥owo wierzÍ, gdyby wiara nie przejawia≥a siÍ w czynach mi≥oúci, bowiara chrzeúcijaÒska jest øyciem. åw. Jakub mÛwi: wiara pozbawio-na mi≥oúci jest martwa.

Drodzy Parafianie ñ wiara rodzi siÍ ze s≥uchania, ale umacnia siÍ,gdy jπ przekazujemy, gdy jπ g≥osimy. Trzeba o swym doúwiadczeniuwiary opowiadaÊ najpierw swoim bliskim, a nastÍpnie ca≥emu úwia-

Z listu do Parafiantu. Tylko dlatego, øe nasi rodzice nie pozostawili skarbu wiary dlasiebie. my dzisiaj wiarπ siÍ karmimy. Tak ñ nie ma wiary ≥atwej ñwiara nieustannie poddawana by≥a i jest poddawana prÛbie. Widzi-my to na przestrzeni 2000 lat dziejÛw chrzeúcijaÒstwa. By≥o tak, øeludzie oddawali øycie za wiarÍ w Boga, a dzisiaj dodatkowo oddajπ

øycie za to, øe øyjπ tak jak chce BÛg.Wiara kaøe nam spoglπdaÊ w niebo ñtam jest nasz dom. My jesteúmy oby-watelami nieba i ziemi. Wiara kaøe namwierzyÊ w øycie, ktÛre nie umiera.ZakoÒczy≥ siÍ Rok Wiary, ale nie za-

koÒczy≥a siÍ nasza wÍdrÛwka wiary ñwiara musi dojrzewaÊ nieustannie i byÊjak kwiat, ktÛry nieustannie rozkwita.Nic siÍ nie koÒczy ñ teraz wchodzimyw nowy rok duszpasterski, ktÛry prze-øywaÊ bÍdziemy pod has≥em: WierzÍw Syna Boøego. Musimy jasno posta-wiÊ sobie pytanie: KIM jest Jezus Chry-stus dla nas? A jeúli jest SYNEMBOGA ñ to jak z NIM øyjemy na co-dzieÒ (Modlitwa, Sakramenty, Ewan-gelia, Øycie).Czcigodnym Parafianom na czas Ad-

wentu i Boøego Narodzenia, a takøe na Nowy ROK 2014 øyczymywielu ≥ask Boøych ñ niech Niepokalana Maryja poprowadzi nas naspotkanie z Tajemnicπ Boga, ktÛra ods≥ania siÍ w Cz≥owieku ñ b≥o-gos≥awieÒstwa Boøego, zdrowia i wszelkiej pomyúlnoúci.

Wasi duszpasterze: ks. Proboszcz Ireneusz Szwarcks. Przemys≥aw Przybylski

Czas na wspomnieniaOd rysunku do monotypii ñ twÛrczoúÊ Zbyszka Weso≥owskiego

WYSTAWY

28 wrzeúnia 2013 r. w Muzeum Archidie-cezjalnym w Poznaniu przy ul. LubraÒskiego naOstrowie Tumskim otworzono wystawÍ Zbysz-ka Weso≥owskiego pt. ìRzeka wspomnieÒî.

Autor, z zawodu inøynier, a z wyboru ar-tysta malarz, a takøe chÛrzysta i harcerz, uro-dzi≥ siÍ w Poznaniu w 1937 r. Swoje dzieciÒ-stwo i m≥odoúÊ spÍdzi≥ na ZagÛrzu i årÛdce.

Wystawa prac Weso≥owskiego zgroma-dzi≥a wiele obrazÛw wykonanych rÛønymi

technikami plastycznymi. Sπ one zwykletworzone w pewnych cyklach i tak je za-prezentowano: Wspomnienia, MartwaNatura, Barwy Jesieni, Woda, Portrety.Kolorystyka obrazÛw ñ jak pisze w wy-danym do wystawy folderze AleksandraPudelska ñ jest pogodna i dynamiczna,a kreska niecierpliwa i jakby ciπgle drøπ-ca, co poglÍbia ekspresjÍ i nastrÛj.

(TM)

W oczekiwaniu na zbliżające się Święta Bożego Narodzeniai Nowy Rok, pełni nadziei spoglądamy w przyszłość.Pragniemy przeżyć niepowtarzalne świąteczne chwilew pokoju i wzajemnej bliskości nowonarodzonego i obystał się ON dla nas wszystkich drogowskazem w naszejziemskiej pielgrzymce.

Składamy wszystkim życzenia w imieniu

Rady Osiedla Ostrów Tumski – Śródka – Zawady – Komandoriai redakcji „Wokół Śródki”

Grudzień – Boże Narodzenie 2013

Page 4: Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY Wczesnoúredniowieczne groby w … · 2018-01-24 · trzu na pozosta≥oúci drewnianej cembrowiny sto-sowanej doúÊ czÍsto w celu zabezpieczenia úcia-nek

4 WOK”£ åR”DKIKwartalnik Osiedla OstrÛw Tumski ñ årÛdka ñ Zawady ñ Komandoria

28 wrzeúnia 2012 r. ZespÛ≥ SzkÛ≥ Specjalnych, Fundacja Puenta, Stowarzyszenie ìårÛde-

jaî, Rada Osiedla oraz Barka zorganizowa≥y kolejny DzieÒ Sπsiada, tym razem pod has≥em:

ìBiesiada na årÛdceî.

Spotkanie to, jak co roku, mia≥o na celu integracjÍ spo≥ecznoúci lokalnej i powsta≥o dziÍki

wzajemnej wspÛ≥pracy instytucji i placÛwek dzia≥ajπcych na tym terenie. Impreza rozpoczÍ≥a

siÍ polonezem i powitaniem goúci. Miejscowe lokale poczÍstowa≥y uczestnikÛw swoimi wypie-

kami, pyrπ z gzikiem i chlebem ze smalcem, a mieszkaÒcy wziÍli udzia≥ w konkursie na najlep-

sze ciasto. Licznie zgromadzeni mogli rÛwnieø dowiedzieÊ siÍ o najbliøszych przedsiÍwziÍciach

na årÛdce. Program imprezy bardzo podoba≥ siÍ przyby≥ym sπsiadom.

Tego dnia mogliúmy zobaczyÊ na scenie wystÍpy taneczne zespo≥u ìDanceî oraz pos≥u-

chaÊ grupy ìåwietlikiî ñ uczniÛw ze szko≥y specjalnej oraz piosenkarzy z Oúrodka dla Nies≥y-

szπcych. Przybyli mieszkaÒcy mogli poúpiewaÊ razem z grupπ úpiewajπcych seniorÛw úrÛdec-

kich, pos≥uchaÊ lokalnej Orkiestry KuSza oraz potaÒczyÊ przy wystÍpie Kapeli Eka znad Trojan-

ki. Doroúli i dzieci mogli wziπÊ teø udzia≥ w warsztatach plastycznych, zagraÊ w szachy, czy

wymieniÊ ksiπøki. Dodatkowo moøna by≥o uczestniczyÊ w zwiedzaniu årÛdki z przewodnikiem,

a wymalowane dzieci z balonami i zajadajπce s≥odycze wype≥ni≥y ulice årÛdki na kilka godzin.

Przygotowane atrakcje cieszy≥y siÍ duøym powodzeniem wúrÛd mieszkaÒcÛw i przyby≥ych goúci.

tekst i zdjÍcia: Eløbieta Jaúkowiak

DzieÒ Sπsiada na årÛdce

Page 5: Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY Wczesnoúredniowieczne groby w … · 2018-01-24 · trzu na pozosta≥oúci drewnianej cembrowiny sto-sowanej doúÊ czÍsto w celu zabezpieczenia úcia-nek

Nr 3 (52) 2013 5

Zima, únieg skrzypi pod nogami. Jest wczesny grudniowy pora-nek, po≥owa lat 50-tych. IdÍ z Czartorii, uliczki na Chwaliszewie, szybkoprzechodzÍ obok ciemnych murÛw odbudowywanej ze zniszczeÒ wo-jennych katedry. Mijam Pa≥ac Arcybiskupi. Z okien pierwszego piÍtrapada na ciemnπ ulicÍ trochÍ úwiat≥a. åwieci siÍ w arcybiskupiej kaplicy,w ktÛrej moøe w≥aúnie modli siÍ arcybiskup Walenty Dymek. Wcho-dzÍ na drewniany most CybiÒski, w g≥Íbi otulone úniegiem lampy ga-zowe oúwietlajπ okoliczne domy OstrÛwka. Tuø przed mostem koÒczπsiÍ wpuszczone w bruk jezdni szyny tramwajowe, po ktÛrych juø ni-gdy nie pojedzie poznaÒska bimba. Drewniane bale mostu zwieÒczoneod strony katedry potÍønymi murami dawnych umocnieÒ fortecznychKatedralnej Twierdzy. Jestem w po≥owie mostu, gdy mija mnie wÛzobity blachπ ciπgniÍty przez konia. Za nim unosi siÍ zapach úwieøegochleba. To jedzie dostawa pieczywa do úrÛdeckiej Zgody. Wspania≥aokazja, øeby siÍ zabraÊ. Szybko wskakujÍ na umieszczony z ty≥u budystopieÒ i jadÍ OstrÛwkiem w kierunku koúcio≥a úw. Ma≥gorzaty na ad-wentowe roraty. Do czasu zakoÒczenia odbudowy Katedry bÍdzie tomÛj koúciÛ≥ parafialny.

Nie jadÍ do koÒca, czyli do samej Zgody. Z lekkim poúlizgiemzeskakujÍ ze schodka przed sklepem Adamczyka. Moøna tutaj dostaÊ

przylega ma≥y dom paÒstwa Paw≥owskich, ktÛrzy hodujπ krowy. A ka-wa≥eczek dalej stoi maleÒka stacja benzynowa, przeniesiona pÛüniejna ulicÍ Warszawskπ.

W budynku po drugiej stronie Rynku årÛdeckiego znajduje siÍ Ko-menda Dzielnicowa Milicji Obywatelskiej. Budynek nr 7/8, a do nie-go, z prawej strony, przyklei≥a siÍ ma≥a chatka, w ktÛrej miejsca w samraz starczy≥o na warsztat naprawy rowerÛw. Tutaj ten co ma rowerprzynosi ko≥a do centrowania i zerwane ≥aÒcuchy do naprawy. Tuøobok niej sta≥a przed wojnπ fabryka mebli W≥adys≥awa Pomykaja. Z le-wej strony milicyjnego budynku w kierunku Cybiny biegnie uliczkaKatarzynki do m≥yna. Przy ktÛrej znajduje siÍ warsztat úlusarski panaChmielnika. A obok budynek, w ktÛrym mieszka mÛj m≥odszy kolega,teø ministrant, Karol Biniaú (dzisiaj proboszcz w Luboniu).

Najokazalsze kamienice, przysypane úniegiem, stojπ po wschod-niej stronie rynku. Pod dwunastkπ przed wojnπ znajdowa≥a siÍ ìDro-geria Dressleraî w ktÛrej kusili ≥akociami, winem, koniakami, rumem,arakiem, likierami, cygarami i tabakπ. Dzisiaj w tym miejscu teø znaj-duje siÍ drogeria. Zastawiona od pod≥ogi po sufit starymi meblami,szafami, szafeczkami, tajemniczymi pude≥kami i pojemnikami, z ktÛ-rych ñ zgodnie z øyczeniem klienta ñ wy≥ania siÍ pakowane w papier

WSP

OM

NIE

NIA

Na roraty do úw. Ma≥gorzaty

myd≥o i powid≥o, wiπzkidrewna na podpa≥kÍ, wspa-nia≥e lizaki-gwizdawki, cu-kierki na sztuki i marcepa-nowe úwinki. Poúrodkuúwiπtecznie przystrojonegookna stoi kolorowa szopkaz wafla, a w niej cukrowe fi-gurki w otoczeniu papiero-wych anio≥kÛw. Z szacun-kiem spoglπdam na cukrowegwiazdory, ktÛre nawetm≥otkowi by siÍ opar≥y. IdπúwiÍta. Juø czujÍ zapach go-towanej kapusty, grzybÛwi pasty do pod≥ogi. Jak ja tolubiÍÖ Tego bukietu zapa-chÛw nie zapomnÍ nigdy.

pÛ≥ funta pasty do pod≥ogi,ìmodreî (do bielenia bieliz-ny) w tytce, lub ÊwierÊ funtakitu, úwieczki, kreda, suchafarba, gumowy termofor czyteø czubek na choinkÍ.

Znad dachu domu Cof-tÛw coraz to bardziej docierazapach pieczonych s≥odkoú-ci. Z zapachowych pokuswyrywa mnie nagle g≥os ko-úcielnej sygnaturki. PÍdzπcbiegiem do koúcio≥a, mijamjeszcze bar úrÛdecki ñ prze-mianowany potem na Dobra-wÍ i ñ choÊ pewnie z domuwyszed≥em pierwszy ñ jakoostatni z ministrantÛw wpa-

Od szyby odrywa mnie grzechot i trzaskanie pantografu. Mija mniekursujπcy na trasie Chwaliszewo ñ årÛdka nastÍpca szynowej bimby,trolejbus. Za rok lub dwa taki sam, wy≥adowany po brzegi pasaøerami,runie ñ ≥amiπc drewniane mostowe bariery do Cybiny (mia≥o to miej-sce 3 lutego 1952 r. ñ uzupe≥nienie od red.).

Naprzeciwko Kolonialki Adamczyka leøy plac po zburzonej kamie-nicy Koniecznego. Teraz znajduje siÍ tutaj sk≥ad wÍgla. Jesieniπ czasa-mi przychodzÍ tu z ojcem, by wykupiÊ przydzia≥owy opa≥, ktÛrego napewno nie wystarczy do koÒca zimy i bÍdzie trzeba dokupiÊ brakujπcπtonÍ u ìz≥odziejaî. Obok opa≥owego stoi kamienica, w ktÛrej przed wojnπmia≥ swÛj sk≥ad kolonialny (jeden z trzech) Wojciech MatczyÒski ñdzisiaj to PSS ìSpo≥emî, czyli po naszemu Zgoda. Po drugiej stronie,naprzeciw Zgody, stoi naj≥adniejszy budynek mieszkalny na årÛdce.Zbudowano go na miejscu drewnianego ratusza biskupiego miasta årÛd-ka. Dziú mieúci siÍ w nim urzπd pocztowy. Obok parterowy budyne-czek a w nim warsztat szklarski pana Antkowiaka. Do jego zak≥aduprzylega dom rodziny CoftÛw z wyposaøonπ w piÍkne, stare meble úrÛd-eckπ aptekπ. Nad dachem unosi siÍ dym z wysokiego ceglanego komi-na, to piekarnia, mieszczπca siÍ w domu CoftÛw ñ piekπ siÍ szneki.

Naprzeciwko apteki oúwietlona niewielkπ lampkπ witryna sklepo-wa. Za szybπ leøπ fotografie. To ìFoto-Iraî zak≥ad fotograficzny panaKoz≥owskiego, w ktÛrym fotografujπ siÍ wszyscy mieszkaÒcy årÛdkiñ od malutkiego nagusa na leøance, przez wyfryczonego pierwszoko-munistÍ, po nowoøeÒcÛw. Do kamienicy z zak≥adem fotograficznym

dam do zakrystii. Jest juø tu spora grupa kolegÛw ministrantÛw i kilkuksiÍøy ñ wúrÛd nich mÛj katecheta, wspania≥y kap≥an, ksiπdz proboszczW≥adys≥aw Kawski, ksiπdz Mizgalski (muzyk i muzykolog, úpiewaki dyrygent) i ceniony kaznodzieja ksiπdz Marian Fπka. KrÛluje tu jed-nak zakrystianin Franciszek Sonek ñ kochany cz≥owiek, ale postrachwszystkich ≥obuzÛw. CzÍsto zatrudnia nas do prac przy sprzπtaniu ko-úcio≥a i przykoúcielnego cmentarza. Pomagamy mu chÍtnie, bo mamypotem zagwarantowane pierwszeÒstwo wejúcia na wieøÍ i bicie w dzwo-ny, czy teø wejúcie do tajemniczej krypty, gdzie w trumnie spoczywajπwspaniale zachowane zmumifikowane doczesne szczπtki jakiegoú fili-pina.

Dzisiaj do mszy bÍdÍ s≥uøy≥ ksiÍdzu proboszczowi, a przy bocz-nym o≥tarzu úw. Filipa Neri do Mszy úw. s≥uøy ksiÍdzu MizgalskiemumÛj kuzyn Ryszard Bogusz (pÛüniej wieloletni misjonarz w Kameru-nie). Rozpoczyna siÍ msza, organista pan R. Kaømierczak zaintono-wa≥ ìSpuúcie nam na ziemskie niwyî ñ przepiÍknπ pieúÒ adwentowπ.Wspania≥y organista, uczeÒ profesora JÛzefa Pawlaka. Po zakoÒczo-nej mszy wraz z moim przyjacielem Boles≥awem Miko≥ajczakiem (pÛü-niejszym profesorem informatyki na jednym z uniwersytetÛw w USAñ niestety zmar≥ym prze dwoma laty) wracamy do domu. Idziemy uli-cπ FilipiÒskπ, z ciemnego podwÛrka dobiega skrzypienie starego, rÍcz-nego magla pana Kleczewskiego. Ktoú wczesnym rankiem krÍci wiel-kim ko≥em, maglujπc obrusy na wigilijny stÛ≥.

Jan Kaczmarek

Ks. Gerard Mizgalski z ministrantami (lata 50-te)

Page 6: Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY Wczesnoúredniowieczne groby w … · 2018-01-24 · trzu na pozosta≥oúci drewnianej cembrowiny sto-sowanej doúÊ czÍsto w celu zabezpieczenia úcia-nek

6 WOK”£ åR”DKIKwartalnik Osiedla OstrÛw Tumski ñ årÛdka ñ Zawady ñ Komandoria

WSP

OM

NIE

NIA

6

Przypomnijmy np. úrÛdeckie szko≥y, ktÛrych przedwojenne (przed1939 r.) nazwy najwierniej przytoczyÊ moøna czytajπc z okrπg≥ych pie-czÍci na úwiadectwach szkolnych. Oto ich zapis: ìSiedmioklasowaPubliczna Szko≥a Powszechna, øeÒska im. úw. Ma≥gorzaty ñ w Poz-naniu årÛdkaî. Nazwa drugiej, w tym samym gmachu odgrodzonawitraøowymi przepierzeniami, to: ìSiedmioklasowa Publiczna Szko≥aPowszechna, mÍska im. åw. Kazimierza ñ w Poznaniu årÛdkaî.

Jakøe dumnie wystÍpuje na takiej okrπg≥ej pieczÍci paÒstwowejz god≥em OR£A w úrodku ñ nie ulica przy ktÛrej znajduje siÍ gmachobu szkÛ≥, lecz od pradawna znana nazwa ñ åR”DKA. Obie te Szko≥ymieúci≥y siÍ przy ul. Bydgoskiej 4 w jednym okaza≥ym gmachu z czer-wonej ceg≥y (elewacyjnej licÛwki). Nie naleøy to do rozpoczÍtych wspo-mnieÒ, lecz juø do wspÛ≥czesnoúci (aby wprowadziÊ do budynku no-woczesnoúÊ, takπ jak np. centralne ogrzewanie, sanitariaty, ktÛre daw-

årÛdka na kartkach wspomnieÒWspominanie dawnych dziejÛw, wydarzeÒ lub stanu rzeczy jest wartoúciowπ refleksjπ. Tak wiÍc niechmi bÍdzie wolno przytoczyÊ krÛtkie wspomnienia o ìårÛdeckiej Enklawieî.

okaza≥y siÍ jako niezbÍdne szybko wymuszane decyzje o potrzebieudroønienia traktu Berlin ñ Warszawa. Dokonano wiÍc brutalnego wy-rwania ze úrÛdeckiej enklawy: årÛdeckiego Rynku i ca≥ej po≥udniowejzabudowy mieszkalnej do Rynku przyleg≥ej. Poniewaø nawet we wspo-mnieniach ubolewanie nad tym to tylko ìp≥acz nad rozlanym mlekiemî,ktÛry niczego nie ubarwi, wrÛcimy do opisu szkÛ≥.

Szko≥y

Ten úrÛdecki kaganek oúwiaty, jego Ûwczesny stan, jego wyposaøe-nie by≥ przystosowany do spe≥niania nie tylko roli edukacyjno-pedago-gicznej wobec dzieci i m≥odzieøy årÛdki. Szko≥y na årÛdce by≥y znaczπ-cπ bazπ integracji ca≥ej populacji úrÛdeckiego i okolicznego úrodowiska.Merytorycznie jako szko≥y ìstopnia trzeciegoî mia≥y wysoki stopieÒ kla-syfikacyjny ñ prowadzi≥y pe≥ny wymiar nauczania w zakresie siedmiu klas.

niej by≥y odleg≥e od budynku na zapleczu podwÛrza) przysporzonobudynkowi skutecznπ zmianÍ zewnÍtrznej architektury w postaci brudno-siwego otynkowania ca≥ego gmachu. Otynkowano takøe ma≥y budyneks≥uøbowego mieszkania przy szkole. Ale to tylko jeden epizodzik.

årÛdka

OtÛø årÛdka w ogÛlnym planie miasta zawsze wyrÛønia≥a siÍ swympo≥oøeniem. Pomijam aspekt dziejÛw Ostrowa Tumskiego. årÛdka by≥astarodawnym miasteczkiem ñ do roku 1800. Chcπc przesadnie jπ wy-rÛøniÊ moøna by powiedzieÊ ìduøy PoznaÒî powsta≥ obok ìmiastecz-ka årÛdkaî. W kaødym bπdü razie, Cybina to zachodnia granica årÛd-ki, a z pozosta≥ych stron ìmiasteczkoî otacza≥y wioski. Niby to nic, alecoú to jednak ze sobπ nios≥o. Po wielu, bardzo wielu, latach atmosferaårÛdki jej úrodowisko zawsze zdradza≥o wydüwiÍk ìenklawyî. TakπcechÍ wytwarza≥o kultywowanie ducha samodzielnoúci, samowystar-czalnoúci oraz, poczucie spÛjnoúci spo≥ecznej. W takim charakterzekszta≥towa≥y siÍ zasadnicze cechy wychowania, pracy, gotowoúÊ doofiarnoúci i gospodarnoúci.

Mia≥a årÛdka okres, gdy rÛwnoczeúnie na jej niewielkim obsza-rze, istnia≥o obok siebie jednakowej branøy kilka sklepÛw (piekarzy,masarzy) samodzielnych twÛrcÛw etc. Charakter odrÍbnoúci årÛdkiw odniesieniu do rozleg≥ego ìza rzekamiî duøego Poznania ñ w latachprzed drugπ wojnπ úwiatowπ ñ nigdy nie ulega≥ st≥umieniu, mimo øejuø przed wojnπ, poprzez Chwaliszewo, OstrÛw Tumski, ul. OstrÛwekaø do koúcio≥a pw. åw. Ma≥gorzaty jeüdzi≥y tramwaje. By≥a to linianr 1 na trasie årÛdka ñ Dworzec G≥Ûwny-Kolejowy. Ze årÛdki jeüdzi-≥y trojlebusy na Os. Warszawskie i na G≥Ûwnπ. KoÒczπc te krÛtkies≥owa o topografii obszaru naleøy jako powaøne wyrÛønienie zaliczyÊtaki fakt, øe ul. OstrÛwek, Rynek årÛdecki dalej na ul. Warszawskπ ñjakøe d≥ugo jeszcze po drugiej wojnie do czasÛw wspÛ≥czesnych ñ by≥to g≥Ûwny drogowy trakt Berlin ñ Warszawa. Jednak wspÛ≥czeúnie

Szko≥a øeÒska nr 19 dawa≥a dzieciom nie tylko naukÍ. Szko≥a by≥awyposaøona w urzπdzenia umoøliwiajπce utrzymywanie higieny.W szkole by≥y szatnie, ≥azienki (sala z 20 stanowiskami natryskÛw).Ciep≥π wodÍ wytwarzano we w≥asnym zakresie. S≥uøy≥y do tego wÛw-czas ca≥kowicie nowoczesne dwa wielkie gazowe piece typu ìJunkersî.Kaøde dziecko mia≥o wolny dostÍp do okresowych kπpieli. Szko≥a by≥amiejscem, w ktÛrym w sposÛb ewidencjonowany, systematycznie, od-bywa≥y siÍ lekarskie badania stanu zdrowia dzieci. Tam teø odbywa≥ysiÍ okresowe szczepienia ochronne.

Szko≥a wydawa≥a dla biednych dzieci (bezp≥atnie) codzienne po-si≥ki úniadaniowe ñ mleko, kakao, chleb smarowany smalcem. Przy-gotowaniem tego w kuchni w≥asnego mieszkania oraz rozdawaniemw pomieszczeniu szkolnym ìúniadalniî zajmowa≥a siÍ ìPani Kaszte-lanowaî (czyli wg dzisiejszej nomenklatury ñ øona woünego szkolne-go). Oczywiúcie szko≥a mia≥a swoje wyposaøenie ñ kubki, sztuÊce.W szkole w ramach akcji doøywiania dzieci wydawano takøe obiady.Ten zakres przygotowaÒ spe≥nia≥a ìKuchnia Obywatelskaî przy ulicyOstrÛwek. KuchniÍ udostÍpnia≥ na swoim terenie Pan Konieczny, w≥a-úciciel sk≥adnicy wÍgla. Obiady donoszono do budynku szkolnego naul. Bydgoskπ. Szko≥a organizowa≥a z okazji úwiπt ñ paczki wielkanoc-ne, a w okresie úwiπt Boøego Narodzenia imprezy jase≥ka, gwiazdkaz prezentami dla ubogich dzieci. W paczkach gwiazdkowych bywa≥ywymierne i atrakcyjne prezenty, np. buty lub ≥yøwy. By≥y to dary ofia-rowywane przez wytwÛrcÛw zwiπzanych ze úrodowiskiem úrÛdeckim.Nad takimi formami organizacyjnymi czuwa≥ istniejπcy przy szkoleìKomitet Opiekiî. Komitet tworzyli zacni mieszkaÒcy dzielnicy, a jegosk≥ad uzupe≥nia≥y osoby z grona pedagogicznego. Komitet dzia≥a≥ ca≥-kowicie jako organ autonomiczny.

Szko≥a øeÒska nr 19 mia≥a aulÍ, w ktÛrej by≥o pianino, by≥a scena z prze-suwanπ kurtynπ etc. Aula szkolna s≥uøy≥a ca≥ej spo≥ecznoúci úrÛdeckiej,Odbywa≥y siÍ tam rÛøne imprezy, zebrania, wieczorki taneczne itp.

(cz. 1)

Page 7: Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY Wczesnoúredniowieczne groby w … · 2018-01-24 · trzu na pozosta≥oúci drewnianej cembrowiny sto-sowanej doúÊ czÍsto w celu zabezpieczenia úcia-nek

Nr 3 (52) 2013 7

WSP

OM

NIE

NIA

Szko≥a nr 3 mia≥a salÍ gimnastycznπ z wyposaøeniem do ÊwiczeÒsportowych (koz≥y, rÛwnowaøniÍ, drabinki gimnastyczne, linki z kÛ≥-kami itp.). W sali gimnastycznej poza m≥odzieøπ szkolnπ odbywa≥y siÍsystematycznie zajÍcia ìTowarzystwa Gimnastycznego SokÛ≥î. Przytej okazji jakøe czÍsto s≥ychaÊ by≥o úpiew:

Ospa≥y i gnuúny, zgrzybia≥y ten úwiat, na nowe mu øycia koleje.Z wygodnej poúcieli nie düwignπÊ siÍ rad i cia≥o i dusza w nim mdleje.Hej Bracia Sokoli dodajmy Mu si≥, by øycia zapragnπ≥, by powsta≥ i øy≥.

W pomieszczeniach szko≥y nr 3 mieúci≥a siÍ sta≥a harcÛwka dla2 PoznaÒskiej Druøyny Harcerzy im. Kazimierza Wielkiego, a w szkolenr 19 ñ harcÛwka dla 10 PoznaÒskiej ØeÒskiej Druøyny Harcerek im. Ka-roliny Nieøychowskiej. Takie wzajemne wspieranie inicjatyw i struk-tur organizacyjnych by≥o niezwykle trwa≥ym czynnikiem spÛjnoúciúrodowiska. Ponadto dla wspierania dzia≥aÒ harcerstwa rodzice orazznaczπcy kupcy i inni dzia≥ali w strukturze organizacyjnej ìKo≥o Przy-jaciÛ≥ Harcerstwaî rÛwnieø istniejπcej na prawach pe≥nej autonomii.

MÛwiπc o osobach zacnych, wyrÛøniajπce znaczenie mia≥ fakt, øenp. kierowniczkπ Szko≥y nr 19 by≥a Pani Kazimiera Ka≥amajska (sio-stra znanego w Poznaniu przemys≥owca i w≥aúciciela s≥ynnego w Poz-naniu kina ìS≥oÒceî na Pl. Wolnoúci.) ChoÊ nie p≥ynÍ≥y z tej strony

jakieú profity, bogactwo inspiracji Pani Ka≥amajskiej by≥o znaczπce.Inicjatywy wywodzπce siÍ ze strony szko≥y znajdowa≥y zawsze akcep-tacjÍ i czynne poparcie úrÛdeckich rodzin. Do takich naleøa≥a inicjaty-wa podejmowania w domach mieszkaÒcÛw årÛdki na wakacyjne po-byty dzieci z Polesia. W domach naszych (rÛwnieø w naszym domuby≥a np. Olga Prokopczuk) dziewczyny te otrzymywa≥y pe≥nπ opiekÍ,wyøywienie, noclegi oraz przyjazne towarzystwo, ktÛre dla nich by≥ookazjπ poznawania ludzi z zachodnich stron Polski. Znane mi sπ przy-k≥ady, øe nawiπzana znajomoúÊ z Polesiem uleg≥a zerwaniu dopiero naskutek wybuchu drugiej wojny úwiatowej.

Na przyleg≥ym do budynku, od strony po≥udniowej (dla szko≥ynr 19) znajdowa≥ siÍ bardzo ma≥y, lecz wzorowy ogrÛdek prowadzonyz dzieÊmi (øeÒska 19-tka) w ramach lekcji z przyrody pod nadzoremnauczycielki Pani Strancowej. Dzieci mia≥y okazjÍ zapoznawaÊ siÍz rÛønymi sadzonkami. Szko≥a organizowa≥a poza czasem lekcyjnym,indywidualne lekcje gry na pianinie.

(dokoÒczenie w nastÍpnym numerze)

Tekst i zdjÍcia:Mieczys≥aw Rybacki

Rocznik 1930, urodzony na årÛdce

w nich zmarli spoczywali na plecach, w pozycji wyprostowanej, nawznak. ByÊ moøe w kilku przypadkach ñ tam, gdzie odnotowano na-warstwianie siÍ grobÛw, moøemy siÍ liczyÊ z tym, øe zmar≥ych ≥πczy≥ywiÍzy rodzinne. Do wyjπtkowych pod wzglÍdem u≥oøenia cia≥a w gro-bie, naleøy zaliczyÊ bardzo silnie zniszczony grÛb ma≥ego dziecka po-chowanego prawdopodobnie na brzuchu. Jednπ z cech badanej nekro-poli jest wystÍpowanie doskonale niekiedy zachowanych, pozosta≥o-úci drewnianych konstrukcji stanowiπcych zabezpieczenie jamy gro-bowej ñ od prostych szalun-kÛw, pojedynczych dranicprzykrywajπcych zmar≥ych,po pe≥ne skrzynie ñ trumny.Kaødorazowo, trumna do-stosowana by≥a rozmiaramido wzrostu pochowanej oso-by. Dranice uøyte do budo-wy skrzyÒ trumiennych spa-jano za pomocπ zamkÛwciesielskich (zaciosÛw) orazstosujπc zapewne drewnianeko≥ki. Na podstawie wcze-úniejszych badaÒ na stano-wisku, stwierdziÊ moøna, øedranice uøyte do budowykonstrukcji grobowych wy-konywane by≥y wy≥πczniez drewna sosnowego (fot.obok).

P≥eÊ oraz wiek pocho-wanych osÛb znane bÍdπ powykonaniu badaÒ antropolo-gicznych. Obecnie stwierdziÊ jedynie moøna, øe odkryte szczπtki po-chodzπ od zmar≥ych zrÛønicowanych co do p≥ci i wieku. Z elementÛwwyposaøenia, oprÛcz bliøej nieokreúlonych przedmiotÛw wykonanychg≥Ûwnie z øelaza, ktÛrych funkcjÍ poznany byÊ moøe po wykonaniukonserwacji, wymieniÊ moøna srebrny kab≥πczek skroniowy ñ rodzaj

popularnej we wczesnym úredniowieczu ozdoby noszonej przez ko-biety. W tym samym grobie znajdowa≥ siÍ nÛø øelazny odkryty przypasie pochowanej zmar≥ej. W innym z grobÛw znajdowa≥ siÍ fragmentprawdopodobnie brπzowego kab≥πczka oraz bliøej nieokreúlonej ozdo-by wykonanej z tego surowca (byÊ moøe rÛwnieø kab≥πczek). Kab≥πczkiskroniowe mocowane by≥y zwykle do tzw. czÛ≥ka ñ skÛrzanej bπdütekstylnej opaski za≥oøonej na czo≥o. Na årÛdce chowano zapewnemieszkaÒcÛw grodu poznaÒskiego ñ jednego z g≥Ûwnych oúrodkÛwpaÒstwa piastowskiego. Usytuowanie cmentarzyska, za rzekπ (Cybi-nπ) ktÛra stanowi≥a naturalnπ przeszkodÍ oddzielajπcπ úwiat øywychod úwiata zmar≥ych, doskonale wpisuje siÍ w system przekonaÒ wy-wodzπcych siÍ z wierzeÒ o korzeniach jeszcze przedchrzeúcijaÒskich.

Z okresem nowoøytnym ≥πczyÊ moøna relikty zabudowy miesz-kalnej odkryte g≥Ûwnie w obrÍbie kamienicy nr 6. Na podstawie mate-

ria≥Ûw ruchomych (cerami-ka, kafle piecowe oraz mo-neta brπzowa) pozyskanychz wype≥niska podpiwniczo-nego budynku zwrÛconegoprawdopodobnie szczytemdo Rynku, sπdziÊ wolno, øefunkcjonowa≥ on w XVII,a nastÍpnie przebudowanybyÊ moøe zosta≥ w wiekuXVIII wieku. By≥oby to poczÍúci zbieøne z informacjπdotyczπcπ usytuowania bu-dynku mieszkalnego jedy-nie w czÍúci wschodniejdzia≥ki na prze≥omie XIXi XX w., co mia≥o swÛj po-czπtek zapewne we wczeú-niejszej tradycji. Z pozyska-nych z zasypiska owegobudynku u≥amkÛw naczyÒ,zdo≥ano odtworzyÊ niemalw pe≥ni bogato zdobiony,

pokryty wielobarwnym szkliwem, niewielkich rozmiarÛw dzban. Uwa-gÍ zwraca, umieszczona w centralnym miejscu scena przedstawiajπcaChrystusa Ukrzyøowanego oraz MariÍ ñ stojπcπ po prawej stronie krzy-øa i åw. Jana ñ po przeciwnej (fot. na str. 1 ).

Pawe≥ Pawlak

(c.d. ze str. 1)

Wczesnoúredniowieczne grobyw piwnicach úrÛdeckich kamienic

Jeden z odkrytych grobÛw wczesnoúredniowiecznych. Zmar≥y pochowany zosta≥ w drewnia-nej trumnie, w pozycji wyprostowanej, g≥owa w kierunku zachodnim Fot. P. Pawlak

Page 8: Nr 3 (52) 2013 BEZP£ATNY Wczesnoúredniowieczne groby w … · 2018-01-24 · trzu na pozosta≥oúci drewnianej cembrowiny sto-sowanej doúÊ czÍsto w celu zabezpieczenia úcia-nek

8 WOK”£ åR”DKIKwartalnik Osiedla OstrÛw Tumski ñ årÛdka ñ Zawady ñ Komandoria

W a ø n e t e l e f o n y

Komisariat Policji PoznaÒñ Nowe MiastoPoznaÒ ul. Polanka 24,tel. 61 841-23-12 (dyøurny)

Dzielnicowyst. asp. Filip Kaczorowskitel. 61 841-43-52tel. kom. 0-519-064-623Straø MiejskaPlac Kolegiacki 17 (24 h) ñ tel. 986

Straø Miejska(Oddzia≥ Nowe Miasto)os. BohaterÛw II Wojnyåwiatowej 36tel. 61 878-50-31

OSTRÓW TUMSKI W STAREJ FOTOGRAFII

Katedra Poznańska – procesja Bożego Ciała (31 maja 1934)

PoznaÒ w ubieg≥ym wieku PI•TA EDYCJA

åwiπteczny konkurs dla CzytelnikÛw

Kolejna edycja kalendarza úciennegoz serii ìPoznaÒ w ubieg≥ym wiekuî prze-nosi nas w lata 1919-1940.

Tegoroczna edycja moøe nas zaskoczyÊniepublikowanymi dotπd zdjÍciami z przed-wojennego lotniska £awica. Widzimy je-den z pierwszych rejsÛw lotniczych na tra-sie PoznaÒ-Warszawa, czy interesujπcy mo-ment przed podwieszeniem gondoli do ba-lonu ìWarszawaî podczas MiÍdzynarodo-wych ZawodÛw Balonowych.

Jedna z kart kalendarza ukazuje licznπrzeszÍ wiernych uczestniczπcych w proc-cesji Boøego Cia≥a ñ zdjÍcie przed PoznaÒ-skπ Katedrπ w roku 1934, ktÛre poniøej pre-zentujemy.

Dla naszych CzytelnikÛw og≥aszamyKonkurs z nagrodami. Zadaniem konkursujest podanie miejsca, ktÛre zosta≥o opubli-kowane obok i stanowi ilustracjÍ ok≥adki no-wego kalendarza.

Odpowiedzi proszÍ wysy≥aÊ pocztπ tra-dycyjnπ do dnia 31 grudnia 2013 r. na ad-res: Rynek årÛdecki 1/2, Gerard Cofta z do-piskiem KONKURS. Pierwsze trzy prawi-d≥owe odpowiedzi zostanπ nagrodzone ka-lendarzem úciennym 2014 PoznaÒ w ubie-g≥ym wieku oraz albumem z rycinami Hen-ryka Kota pt. W sercu Polski autorstwa JanaKaczmarka. OdbiÛr nagrÛd osobisty.

Kalendarz úcienny 2014. ìPoznaÒ w ubieg≥ym wiekuî,Wydawnictwo Kontekst, PoznaÒ 2013.