Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

104
E-BIULETYN MUZEUM NARODOWEGO W GDAńSKU NR 2 2013

description

Tematem przewodnim są dary, jakie nasze Muzeum otrzymało od wielu donatorów na przestrzeni swojego istnienia. Niektóre z nich znacząco wzbogaciły nasze zbiory całkiem niedawno i z pewnością warto dowiedzieć się o nich czegoś więcej.

Transcript of Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

Page 1: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

e-biuletynm u z e u m n a r o d o w e g o w g da ń s k u

nr 22013

Page 2: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku
Page 3: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

1 . 1 . k o l e k c j a j a c o b a k a b r u n a 0 91 . 2 . p o r t r e t y r o d z i n y v o n g r a l at h 1 31 . 3 . o b r a z y p o z y s k a n e d z i ę k i w s pa r c i u m e c e n a s ó w m u z e u m 2 11 . 4 . d z i e ł a z k o l e k c j i h a l i m y n a ł ę c z 2 71 . 5 . d a r y d l a m u z e u m h y m n u n a r o d o w e g o w b ę d o m i n i e 3 71 . 6 . d a r y i z a b e l i s i e r a k o w s k i e j - t o m a s z e w s k i e j 4 1

2 . 1 . b i a ło - c z e r w o n a i o r z e ł 4 7 2 . 2 . a l i b u n s c h 5 12 . 3 . i z a b e l l a g u s t o w s k a 5 52 . 4 . w l a s t i m i l h o f m a n 5 92 . 5 . k o b i e r c e a n at o l i j s k i e 6 32 . 6 . n a s z c z ę ś c i e , n a z d r o w i e , n a t e n n o w y r o k 6 52 . 7 . v i r t u s e t s p l e n d o r 6 9

3 . 1 . pa ź d z i e r n i k 7 43 . 2 . l i s t o pa d 8 43 . 3 . g r u d z i e ń 9 4

darczyńcy muzeum

zapowiedzi wystaw i wydarzeń

gdański kalendarz szkolny

i /

i i /

i i i /

Page 4: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku
Page 5: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

darczyńcymuzeum

Page 6: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i / 1 nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

« al

brec

ht d

ürer

, „ko

bzia

rz”,

1514

»

Page 7: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

7

J acob kabrun przyszedł na świat 9 stycznia 1759 roku w gdańsku jako pierworodny syn jacoba i luizy con-cordii spall. rodzina ta pochodziła prawdopodobnie od

szkockiego rodu cockburnów, osiadłego w gdańsku pod koniec Xvi wieku. ojciec jacoba był kupcem zajmującym się ekspor-tem zboża i drewna oraz właścicielem rafinerii cukru trzcino-wego, on też do 1775 roku uczył zawodu swojego syna. przez kilka lat jacob kształcił się także w królewcu. niszczycielska po-wódź, która nawiedziła dolne miasto i wyspę spichrzów, a tak-że agresywna polityka prus wobec gdańska, połączona z bloka-dą handlową, doprowadziły do upadku znakomicie prosperu-jącej firmy ojca, jacoba seniora. zapewne dlatego w 1780 roku jacob kabrun podjął pracę w firmie jozua & james kenworthy, której głównym polem działania był hurtowy handel zbożem. to tam zaczęła się jego błyskotliwa kariera zawodowa. w latach 1785–1786 wyjechał w interesach do holandii i anglii, około 1790 roku został współwłaścicielem firmy, zaś w roku 1800, po śmierci wspólnika, jej jedynym właścicielem. firma zaczęła się prężnie rozwijać.

w latach 1802–1803 jacob kabrun odbył podróże do francji i anglii. w 1803 roku sprowadził z niemiec do gdańska tkaczy adamaszku. w 1808 roku został właścicielem statków handlo-wych „britannia” i „caledonia”. jego kontakty handlowe sięga-ły aż buenos aires w ameryce południowej, a on sam stał się jednym z najzamożniejszych gdańszczan. mieszkał w kamieni-cy przy ulicy długiej 9, kantor jego firmy mieścił się przy tej sa-mej ulicy pod numerem 41. kabrun posiadał też podmiejską re-zydencję w młyniskach.

jacob kabrun cieszył się dużym szacunkiem i poważaniem gdańszczan. zapewne dlatego 1 czerwca 1807 roku brał udział w negocjacjach z napoleonem w sprawie zmniejszenia kon-trybucji nałożonej na miasto po jego zdobyciu przez wojska francuskie. gdańsk otrzymał status wolnego miasta, musiał jednak zapłacić 20 milionów franków. kabrun zaangażowany w sprawy rodzinnego miasta wyjechał do berlina, drezna i we-imaru w celu dokonania oceny obecnej sytuacji, zaś jego po-dróż do londynu zaowocowała zebraniem kwoty 5000 funtów. w 1810 roku kabrunowi została powierzona funkcja rezydenta sasko-warszawskiego w gdańsku.

niestety, za sukcesami zawodowymi nie podążało powodze-nie w życiu osobistym. 6 września 1791 roku kabrun zawarł związek małżeński z pochodzącą z rodziny o wysokiej pozycji

trzon kolekcJi sztuki dawneJ muzeum narodowego w gdańsku

kolekcJaJacobakabruna

lech łopuski

Page 8: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

społecznej marią von almonde. w roku 1792 przyszło na świat ich pierwsze dziecko, dwa lata później – drugie. Żadne jednak nie przeżyło. nie odnotowano nawet ich imion. ponadto na-rodziny drugiego dziecka prawdopodobnie przyczyniły się do śmierci marii w 1794 roku. wszyscy troje zostali pochowani na cmentarzu parafialnym kościoła pw. zbawiciela na zaroślaku. kabrun ożenił się powtórnie 16 października 1798 roku z sie-demnastoletnią henriettą lavinią wagenfeld. dzieci urodzone w latach 1799 i 1802, podobnie jak w pierwszym małżeństwie, nie przeżyły. rok później zmarła również żona. po tych tragicz-nych wydarzeniach kabrun nie ożenił się ponownie. miał jednak dzieci – dwóch synów, urodzonych poza małżeństwem, którzy otrzymali nazwisko ojca i zabezpieczenie materialne. carl, uro-dzony 17 grudnia 1805 roku, z powodu nieszczęśliwej miłości popełnił samobójstwo w westfalii 24 stycznia 1835 roku. dru-gi syn, august, urodzony 7 sierpnia 1807 roku, był właścicielem majątków ziemskich pod lipskiem. zmarł 14 października 1878 roku, pochowany został w gdańsku, w tradycyjnym miejscu po-chówków rodziny, na cmentarzu kościoła pw. zbawiciela.

zamożność i wysoka pozycja społeczna w mieście pozwoli-ły kabrunowi na realizowanie osobistej pasji, jaką było kolek-cjonowanie dzieł sztuki i książek. podczas licznych podróży za-granicznych odwiedzał antykwariaty i pracownie artystyczne, ciekawe prace kupował także na aukcjach w gdańsku. najlicz-niej w jego kolekcji reprezentowane były ryciny autorstwa czo-łowych przedstawicieli szkół niderlandzkiej, niemieckiej, wło-skiej, francuskiej, angielskiej, jak również duńskiej, szwajcar-skiej i austriackiej. wśród wielu nazwisk wymienić warto ta-kich autorów, jak bracia cornelis i frederik bloemaert, abraham

blooteling, paul pontius, rembrandt hermansz van rijn, aegi-dius i jan sadelerowie, lucas vorstermann i, albrecht dürer, lu-cas cranach, francesco bartolozzi, marcantonio raimondi, an-tonio tempesta, stefano della bella, robert nanteuil, wenzel hollar. zainteresowaniem jacoba kabruna cieszyły się także ob-razy artystów mu współczesnych, jak daniel chodowiecki i jo-hann friedrich bause.

kabrun był bardzo zaangażowany w życie kulturalne gdańska. w 1797 roku z jego inicjatywy powstało towarzystwo akcyjne, którego celem było zapewnienie miastu stałego budynku te-atru. on także w dużej części sfinansował budowę teatru miej-skiego, zrealizowaną w latach 1798–1801 według koncepcji bu-downiczego miejskiego carla samuela helda.

jacob kabrun zmarł nagle 25 października 1814 roku w swo-jej podmiejskiej posiadłości. został pochowany 31 paździer-nika na cmentarzu kościoła zbawiciela, przy swoich bliskich.

i / 1

« heinrich aldegrever, „para tancerzy” »

zamożność i wyso-ka pozycJa społeczna

w mieście pozwoliły ka-brunowi na realizowa-nie osobisteJ pasJi, Jaką było kolekcJonowanie dzieł sztuki i książek.

Page 9: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

9

« daniel chodowiecki, „towarzystwo w pokoju– sześć dam i szkicujący artysta, 1758” »

zgodnie z jego wolą na nagrobku napisano jedynie nazwisko i krótkie słowa pożegnania: Bis zum Wiedersehen.

jego wolą – wyrażoną w testamencie – było utworzenie szko-ły handlowej, na którą przeznaczył 100 000 talarów, oraz prze-kazanie swojej kolekcji w całości miastu. po raz pierwszy sze-rokiej publiczności zaprezentowano zgromadzone przez niego obrazy i rysunki już w 1821 i 1822 roku w domu eggera i nor-mana przy długim targu. w 1833 roku kolekcja została prze-niesiona do stadtmillersche haus przy ulicy ogarnej 80, gdzie w określone dni tygodnia była udostępniana publiczności. w październiku 1872 roku kolekcja kabruna trafiła do muzeum miejskiego, mieszczącego się w wyremontowanym budynku dawnego klasztoru franciszkanów. w ten sposób kolekcja nie-zwykłego gdańszczanina stała się trzonem kolekcji muzealnej i zaczątkiem gabinetu rycin.

według katalogu opracowanego przez j.c. blocka i c.l. du-isburga, wydanego w 1861 roku, w skład kolekcji wchodziło 8800 prac graficznych, w tym 6927 miedziorytów i akwafort, 83 drzeworyty, 12 litografii i 1778 rysunków. inwentaryza-cja z 1856 roku wykazała także 349 obrazów olejnych oraz 1950 akwarel. kolekcja ewakuowana w czasie drugiej wojny światowej do niemiec (okolica halle) została przejęta przez ar-mię czerwoną i przewieziona do związku radzieckiego. w wy-niku przeprowadzonej w 1956 roku rewindykacji do zbiorów gdańskiego muzeum powróciło około 50 obrazów, 397 rysun-ków oraz 1543 ryciny z kolekcji kabruna. mimo tak znacznych strat kolekcja ta nadal stanowi niezwykle ważną część zbiorów muzeum narodowego w gdańsku. ważną nie tylko z powodu zawartych w niej prac, ale również ze względu na niepospolitą osobę jej twórcy, rzutkiego kupca, wrażliwego kolekcjonera, bi-bliofila, światłego gdańszczanina – jacoba kabruna.

Page 10: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i / 2 nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

« ra

ffae

l in

don

ati v

on g

rala

th »

Page 11: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

11

s padkobierczyni rodu gralathów arianna sartori in do-

nati von gralath, zgodnie z ostatnią wolą męża raffaela

in donati von gralath, przekazała do muzeum narodo-

wego w gdańsku niezwykle drogocenny dar. należą do niego

obrazy i dokumenty związane z historią tej rodziny – jednego

ze znamienitych gdańskich rodów, niezwykle zasłużonych dla

historii miasta. najstarsza wzmianka o rodzinie von gralath

pochodzi z księgi miejskiej w ratyzbonie, gdzie w 1621 roku

został wpisany ulrich gralath. jeden z jego synów johann

ulrich (a konkretnie pierworodny z małżeństwa z trzecią żoną

margarethe silbernagel) przeniósł się do gdańska. w 1690 roku

uzyskał prawa miejskie (wpis do księgi miejskiej z 21 stycznia

1690) jako kupiec, a jego potomkowie przez następne 200 lat

sprawowali w gdańsku ważne urzędy i z oddaniem działali dla

dobra miasta.

cenne pamiątki należały do rodziny prof. raffaela in donati von

gralath, którego dziadek max carl georg wyjechał z gdańska

razem ze swoją żoną emily newton do florencji. raffael von

gralath niezwykle dbał o zachowanie rodzinnej tradycji. oprócz

obrazów i dokumentów znajdujących się w posiadaniu rodu,

zbierał też informacje dotyczące jego historii i opracował dwu-

tomową historię swych przodków, która również została ofia-

rowana gdańskiemu muzeum. we wspomnieniu o nim jego

żona napisała, że był wszechstronnym, utalentowanym czło-

wiekiem o dobrotliwym charakterze. jak pisała pani arianna:

„mój mąż nie był zwykłym mężczyzną, lecz gentlemanem sta-

rej daty, co zawdzięczał także dziedzictwu swoich znamienitych

przodków, z których był tak dumny”. został chirurgiem, ponie-

waż nade wszystko pragnął być użyteczny, ale oprócz tego miał

wiele zróżnicowanych zainteresowań, od gry na skrzypcach po

narciarstwo wodne. był synem drugiej córki maxa carla geo-

rga, marii bianci, wcześnie owdowiałej, jej mąż pietro donati

z rzymu zginął w czasie pierwszej wojny światowej. dlatego też

małego raffaela adoptował wuj, który nie miał własnych dzieci

i do nazwiska ojca dodano rodowe nazwisko matki: von gralath.

najstarszy z obrazów przedstawia Daniela Gralatha (wnuka

johanna ulricha, syna carla ludwiga gralatha i konkordii z d.

grenz), najbardziej chyba znanego członka rodu. daniel gralat

st. (1708–1767) był uzdolnionym naukowcem i znakomitym

politykiem. w 1724 roku rozpoczął naukę w gimnazjum aka-

demickim, cztery lata później wyjechał na studia prawnicze –

wpierw do halle, potem do marburga. w tym ostatnim miejscu

portrety rodziny von gralath

dar arianny sartori in donati von gralath i raffaela donati von gralath

magdalena mielnik

Page 12: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

poznał słynnego matematyka christiana wolffa, który wywarł

ogromny wpływ na jego późniejszą działalność naukową.

po studiach odbył podróż do holandii i francji, w 1734 roku

wrócił do gdańska i przez następne cztery lata – co umożliwiał

mu jego stan i zamożność – poświęcał się wyłącznie nauce.

interesowały go prawo i filozofia, ale przede wszystkim fizyka

i matematyka. był jednym z pionierów badań nad elektrycz-

nością, prowadził doświadczenia z maszyną elektrostatycz-

ną winklera, jako pierwszy zestawił baterie kondensatorów

w celu zwiększenia napięcia i pierwszy na świecie przeprowa-

dził pomiary przy użyciu wagi elektroskopowej. prowadził tak-

że, bardzo wówczas nowatorskie doświadczenia nad wpływem

elektryczności na organizmy żywe. dzięki niemu gdańsk stał się

jednym z ważniejszych ośrodków badań nad elektrycznością.

daniel gralath był także inicjatorem i współzałożycielem utwo-

rzonego 2 stycznia 1743 roku societas physicae experimentalis,

funkcjonującego od 1753 roku pod nazwą die naturforschende

gesellschaft (towarzystwo przyrodnicze). gralath był uznanym

naukowcem, w roku 1752 został honorowym członkiem deut-

sche gesellschaft w getyndze. ożenił się ze słynącą z uzdolnień

artystycznych dorotą julianną, córką jakuba kleina (sekretarz

miejski i przyrodnik, uważany za najlepszego systematyka

przed linneuszem).

w 1738 roku został wybrany do trzeciego ordynku. początkowo

kariera polityczna nie przebiegała tak błyskawicznie jak nauko-

wa. gralath brał udział w konflikcie trzeciego ordynku z radą

i opowiedział się po jej stronie. w roku 1750 znalazł się wśród

50 osób podpisanych pod supliką do króla w obronie rady. re-

akcja ze strony króla nie była pomyślna, wszyscy zostali wyklu-

czeni z trzeciego ordynku, nie mogli też kandydować na inne

stanowiska. daniel gralath namówił całą grupę do przeprosze-

nie króla i wpłacenia 3000 dukatów do królewskiej kasy. uda-

ło mu się odzyskać łaskę władcy i w 1754 roku został powoła-

ny za jego poparciem do ławy. dwa lata później wybrano go

do rady, a w 1762 roku august iii powołał go na burgrabie-

go królewskiego. rok później daniel gralath objął stanowisko

burmistrza. do jego wielkich sukcesów dyplomatycznych moż-

na zaliczyć wspólne z rajcą weickhmannem odwiedzenie wojsk

rosyjskich od planów kwaterowania w samym gdańsku (rozbi-

li obozy poza murami miasta). w 1763 roku gralath został łow-

czym królewskim na mierzei wiślanej. przez kilka lat kiero-

wał założoną w 1761 roku fundacją księcia józefa aleksandra

jabłonowskiego, radził także jego żonie księżnej annie jabło-

nowskiej w sprawach gabinetu przyrodniczego. zainicjował bu-

dowę alei prowadzącej do miasta, wysadzanej lipami holender-

skimi (które ufundował), ukończonej po jego śmierci (dzisiejsza

aleja zwycięstwa). zmarł w gdańsku 23 lipca 1767 roku, miał

troje dzieci: trzech synów i córkę. autorem portretu, datowa-

nego na lata 1740–1750, znajdującego się teraz w kolekcji mu-

zeum narodowego w gdańsku, jest być może jacob wessel. ar-

tysta namalował co najmniej dwa wizerunki burmistrza, jeden

z nich, pochodzący z 1764 roku, znajduje się w muzeum histo-

rii miasta gdańska.

w przekazanym zbiorze znajdują się również portrety dwójki

jego dzieci: renate wilhelmine i carla friedricha (uzyskał on dla

rodziny nobilitację w 1798 r.), oraz trzytomowa historia gdań-

ska napisana przez daniela gralatha młodszego.

Renate Wilhelmina (1747–1808) była słynna z miłego uspo-

sobienia, towarzyska, po ojcu odziedziczyła zamiłowanie do

nauk przyrodniczych. ponad trzy lata zajmowała się gabinetem

i / 2

« portret daniela gralatha »

Page 13: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

13

księżnej anny jabłonowskiej w siemiatyczach. dwukrotnie za-

mężna – jej pierwszym mężem był eduard friedrichs von con-

radi (założyciel conradinum), po jego śmierci wyszła za barona

friedricha leopolda von schrottera. dzięki temu małżeństwu

w posiadaniu rodziny znalazł się pałac w sulminie. ponieważ

renate nie miała dzieci, cały majątek zapisała braciom.

Carl Friedrich (1741–1818) jako jedyny z rodzeństwa nie

przejawiał zainteresowań naukowych, odziedziczył jednak po

ojcu talenty polityczne. jego kariera przebiegała błyskotliwie,

a on sam błyskawicznie piął się po szczeblach kolejnych urzę-

dowych stanowisk. po studiach w niemczech odbył dwuletnią

podróż po niemczech, szwajcarii, francji, holandii i polsce, któ-

rą barwnie opisał w dzienniku podróży. w 1767 roku z bratem

danielem odwiedził rosję – w otrzymanym darze znalazła się

między innymi przepustka wydana za zgodą carycy katarzyny

na przejazd braci z królewca do gdańska. w roku 1768 rozpo-

czął karierę polityczną i został sekretarzem rady miasta gdań-

ska, w 1775 roku – subsyndykiem, rok później – ławnikiem,

w 1782 roku – rajcą, a w 1794 roku – burmistrzem. w latach

1768–1775 pełnił funkcję gdańskiego rezydenta w warszawie,

gdzie energicznie bronił spraw gdańskich w związku z pierw-

szym rozbiorem polski. rozpoczął akcję protestacyjną przeciw-

ko niekorzystnemu dla gdańska polsko-pruskiemu traktatowi

handlowemu z 1775 roku. przez ponad dziesięć lat prowadził

działania mające zmienić jego ustalenia (zwłaszcza w za-

kresie ceł), tak by poprawić pozycję miasta. z czasu bytności

w stolicy pochodzi wizerunek z 1774 roku, najprawdopodobniej

pędzla jednego z królewskich portrecistów jakuba kosińskiego.

w 1808 roku carl friedrich złożył rezygnację z funkcji burmi-

strza; stało się to na żądanie francuskiego gubernatora gene-

rała rappa, który zarzucił mu, że nie przykłada się do ściągania

kontrybucji wojennej dla francji. w 1798 roku od króla pruskie-

go friedricha wilhelma iii uzyskał tytuł szlachecki, akt nobilita-

cji oraz dwa odpisy stanowią część daru.

jego brat daniel (1739–1809), którego portret co prawda

nie znalazł się w rodzinnej galerii, był uznanym historykiem.

na uniwersytecie w królewcu w 1763 roku uzyskał tytuł oboj-

ga praw, rok później rozpoczął pracę jako profesor w gdańskim

gimnazjum akademickim (które miało siedzibę w dzisiejszym

muzeum). od 1791 roku był rektorem gimnazjum, pierwszym

w historii, który nie był jednocześnie profesorem teologii.

zmienił sposób nauczania i oprócz prawa rzymskiego omawiał

także inne, kładąc duży nacisk na prawo chełmińskie (czego

zresztą oczekiwali studenci). wydał drukiem około dziesięciu

rozpraw prawniczych (część opublikowano w gdańsku, a część

w królewcu), dotyczących różnorodnej tematyki: prawa karne-

go, małżeńskiego, przywilejów i praw stymulujących rozwój

miast morskich. jego największym dziełem była jednak historia

gdańska, uznana za pierwszą naukową syntezę dziejów mia-

sta aż do roku 1752. pierwsze dwa tomy wydano w królewcu

w 1789 roku, a trzeci w berlinie w 1791 roku. profesor gralath

był także zaangażowany politycznie, opublikował anonimowo

kilka dzieł dotyczących sytuacji miasta po pierwszym rozbiorze: Skargi miasta Gdańska, Gdańsk przeciwko Prusom (były publi-

kowane w getyndze). jego bibliotekę (zbiory ojca, matki – po

kleinie i własne) odziedziczył syn carla friedricha, stanislaus

carl, a po jego śmierci zakupiono ją w celu poszerzenia zbiorów

gdańskiej biblioteki miejskiej.

carl friedrich był dwukrotnie żonaty, na portretach są uwiecz-

nione obie żony: Anna Florentina von Groddeck z domu Mayer (datowany na okres 1770–1780) oraz Charlotta Con-stantia Beata z domu Davisson (lata 1783–1790). oba wi-

zerunki są wykonane pastelem i podobnie jak portret renaty

wilhelminy ich autorstwo można wiązać z jacobem wesslem,

specjalizującym się w tej technice. druga żona była prapra-

wnuczką heweliusza, a jej ojciec daniel gottlieb davisson,

prawnuk astronoma, również uznanym uczonym, zapewne

dlatego portrety jego i jego małżonki również znalazły się

w rodzinnej galerii.

nie zachowała się żad-na podobna kolekcJa

portretów ważnych gdań-skich rodów, a o JeJ wyJąt-kowości stanowi też to, że nie ma w nieJ żadnych luk pokoleniowych.

Page 14: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

kolejny wizerunek przedstawia jednego z dwóch synów carla

friedricha – Stanislausa Carla (an, olej na płótnie, k.. 1830),

którego ojcem chrzestnym był król stanisław august poniatow-

ski – w zbiorze znajduje się również portret władcy (pochodzą-

cy z warsztatu marcelego bacciarellego, ok. 1790). stanislaus

zarządzał sulminem oraz okolicznym otominem (w przekaza-

nych dokumentach znajduje się list dotyczący budowy mostu

na granicy między dwoma majątkami). w 1830 roku uzyskał or-

der zakonu joannitów, być może z tej okazji został namalowany

jego portret, na którym ów order jest widoczny.

drugi syn carla friedricha – friedrich wilhelm miał trzech mę-

skich potomków, ale dwóch zmarło bezpotomnie. portret jed-

nego z nich – porucznika pruskiego Carla Alexandra (an, olej

na płótnie, 1840) należy do zbioru. ród przedłużył george frie-

drich – w kolekcji znajdują się dwa portrety określane w do-

kumentach rodzinnych jako wizerunki jego żony Marie Luise Frederike z domu Maquet (an, olej na płótnie, datowane na

okres 1844–1850?), a wykonane zostały zapewne niedługo po

ślubie, sądząc po wieku portretowanej. na jednym z nich wi-

doczna jest sygnatura A. von Gralath. być może autorką portretu

była amalia (siostra georga friedricha amalia) lub to ona sama

jest przedstawiona na portrecie... tą samą ręką zapisana zosta-

ła data na portrecie carla alexandra. do ustalenia tej kwestii

konieczne są dalsze badania. syn georga friedricha i marie lu-

ise frederike – max carl georg – wyjechał do włoch, gdzie roz-

poczęła się dalsza historia rodu. podczas podróży po słonecznej

italii, dokąd udał się po studiach, poznał piękną angielkę miesz-

kającą we włoszech emily newton. para po ślubie zamieszka-

ła w gdańsku, ale szybko (pewnie za namową żony) przeniosła

się do florencji. niestety, w kolekcji nie ma wizerunku ani maxa

georga, ani emily, zachowały się za to dwa dokumenty potwier-

dzające edukację maxa carla georga.

portrety są związane z najświetniejszym czasem w historii tej

rodziny, prawdopodobnie stanowiły galerię wizerunków przod-

ków świadczącą o wysokim statusie rodu i jego sławetnej prze-

szłości. nie zachowała się żadna podobna kolekcja portretów

ważnych gdańskich rodów, a o jej wyjątkowości stanowi też to,

że nie ma w niej żadnych luk pokoleniowych. wszystkie obra-

zy są dobrej klasy artystycznej, a trzy pastele (ze względu na

nietrwałość tej techniki) są prawdziwym rarytasem. przekazane

muzeum narodowemu w gdańsku obrazy i dokumenty umoż-

liwiają pełniejsze poznanie historii tej tak zasłużonej rodziny,

a także pozwalają rozpocząć badania, dzięki którym pozwolą

dowiemy się o niej jeszcze więcej.

b i b i l i o g r a f i a :

1. Polski Słownik Biograficzny, t. viii, red. kazimierz lepszy, wrocław – kraków –

warszawa 1959–1960.

2. gralath in donati raffael von, Die Familie von Gralath, t. i i ii, mps, 1970–

1980?

3. Słownik Biograficzny Pomorza Nawiślańskiego, t. ii, red. zbigniew nowak,

gdańsk 1994.

4. Gdańskie Gimnazjum Akademickie: szkice z dziejów, t. i, red. edmund kotarski,

lech mokrzecki, gdańsk 2008.

5. januszajtis andrzej, Die Gralath auf der Danziger Höhe, „danziger

naturforschende gesselschaft” 2009, nr 10, s. 132–143.

« portret carla alexandra von gralath »

i / 2

Page 15: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

15

« portret marii louise von gralath? »

Page 16: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańskui / 2

Page 17: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

17

w roku 1975, gdy pobraliśmy się we florencji, mój mąż nie był już w wieku, w którym zazwyczaj są młodzi mężczyźni biorący ślub, w rzeczywistości nie był już młody choć wyglądał na młod-szego. nie oznacza to, że był niechętny małżeństwu, jednakże z pewnością był zbyt wybredny w poszukiwaniu żony. dla niego związek był wartościowym tylko wtedy, gdy parę łączyło „powi-nowactwo z wyboru”. bez wątpienia był idealistą!

jak tylko go spotkałam byłam pod wrażeniem jego witalności, niewątpliwie włoskiej, połączonej jednakże z północno euro-pejskim romantyzmem, co czyniło go tak czarującym. od swo-jego rzymskiego ojca, pietro donatiego, przejął dobroduszność, zaś po matce, biance marii von gralath, odziedziczył szlachet-ny i silny charakter.

byłam dużo młodsza od niego, a mimo to zakochałam się i już nigdy nie przestałam go kochać.

zbyt przeciągłym byłoby opowiadanie o jego długim i obfitują-cym w wydarzenia życiu, zatem nakreślę tylko jego krótki zarys.

po ukończeniu nauki we florencji, gdzie zawsze był nagradzany za swe umiejętności, podjął studia na uniwersytecie rzymskim, na którym otrzymał dyplom z medycyny i chirurgii. aby wyspe-cjalizować się w chirurgii udał się za granicę, do niemiec i sta-nów. zawodem tym zajmował się już przez całe życie.

w dzieciństwie zaczął uczyć się gry na skrzypcach, ale pomimo swej miłości do muzyki klasycznej nie uczynił gry swoją profe-sją. jego pragnienie działania i uczynienia swojej osoby poży-teczną było potężniejsze. nie mniej jednak nie odłożył skrzy-piec na bok, kontynuował ćwiczenia i grał gdy miał trochę wol-nego czasu, również z niektórymi przyjaciółmi. stało się to jego „duchową” pasją.

jako, że prawdziwie rządził nim motus perpetuus uprawiał także sport, jak narciarstwo wodne i alpejskie, pływanie, golf oraz zajmował się fotografią (ciągle mam jego starego

rolley-flex’a1). oczywiście z wiekiem jego witalność malała i stopniowo oddawał się swojemu bachowi na skrzypce, a la-tem włóczył się po górach, w samym środku piękna natury, któ-re tak bardzo kochał.

mogłabym pisać o moim mężu dużo więcej, ale w moim za-miarze nie jest napisanie noweli, lecz przedstawienie szkicu. pamiętam, dla przykładu, kiedy zwykł chodzić do watykanu jako szambelan na specjalne usługi papieża, ubrany w piękny hiszpański kostium, lub gdy grał na skrzypcach podczas bożo-narodzeniowej mszy, albo gdy był w na tyle romantycznym na-stroju aby zająć się poezją. pamiętam go przy jego biurku, przy-gotowującego przemowę na kongres medyczny, albo gdy opo-wiadał mi historię o swych przodkach w gdańsku, o miejscach, których nazwy słyszałam po raz pierwszy, jak otomin, sulmin czy mazurskie jeziora, miejscach, które choć wydawały mi się tak odległe stały mi się niespodziewanie bliskie wraz z wizytą we florencji pana bonisławskiego i pani fortuny.

gdy zamykam oczy widzę „rycerza”, który wręcza mi bukiet kwiatów i prezent. nigdy nie zapomniał o moich urodzinach.

mój mąż nie był przeciętnym mężczyzną ale dżentelmenem starej daty również ze względu na dziedzictwo swych szczegól-nych przodków, z których był tak dumny.

tłumaczenie: paulina moszczyńska

1 rolleiflex to niemiecka marka aparatów fotograficznych.

✽ ✽ ✽

mój mąż raffaele donati von gralath

Page 18: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i / 3 nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

« pe

ter

danc

kers

de

rij,

„po

rtre

t m

łode

go m

ężcz

yzny

” »

Page 19: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

19

w ciągu ostatnich dwóch lat, dzięki wsparciu mini-sterstwa kultury i dziedzictwa narodowego, uda-ło się pozyskać do zbiorów muzeum narodowego

w gdańsku cztery obrazy przypisywane warsztatowi mistrza polskiego baroku hermana hana oraz prace królewskiego por-trecisty peetera danckersa de rij.

o hermanie hanie mówi się, że stworzył najwybitniejsze dzie-ła z okresu kontrreformacji na pomorzu gdańskim. jego malar-stwo charakteryzuje się delikatnym modelunkiem światłocie-niowym, bogatą kolorystyką oraz dekoracyjnością, co znako-micie odpowiadało potrzebom kościoła triumfującego, które-go wystrój miał zaświadczać o niezłomnej potędze wiary ka-tolickiej. nie jest do końca pewne, skąd artysta pochodził, być może urodził się w śląskiej nysie w rodzinie malarskiej; według innej hipotezy przybył do gdańska z neuss w nadrenii. sztuki malarskiej uczył się być może od ojca, naukę kontynuował naj-prawdopodobniej za granicą: w pradze, niderlandach lub we włoszech. w grodzie nad motławą osiedlił się pod koniec lat 90. Xvi wieku, a w roku 1614 otrzymał gdańskie obywatelstwo. tutaj założył rodzinę, był dwukrotnie żonaty, jego pierwsza żona elza zmarła najprawdopodobniej podczas zarazy, osiero-cając ich kilkuletniego syna gerarda. z drugą żoną, barbarą, miał troje dzieci: córkę barbarę i dwóch synów – jana i augu-styna. w mieście szybko zdobył uznanie jako człowiek „czcigod-ny i utalentowany”, z zapisów w aktach, rachunkach jawi się

obraz artysty pracowitego i przedsiębiorczego jednocześnie. z zaangażowaniem działał na rzecz poprawy sytuacji malarzy w gdańsku i założenia w mieście cechu malarskiego, którego brak był ewenementem w tak prężnie rozwijającym się mieście. w 1612 roku rada miejska powołała cech malarzy, a han był jednym z członków założycieli. malarz założył też swoją pra-cownię i miał wielu uczniów, a jego talent malarski i organi-zacyjny uczynił go człowiekiem majętnym – posiadał ziemię i dworek w strzyży. w 1623 roku przeniósł się do chojnic, zda-niem niektórych badaczy ze względu na wzmożone prace przy dekoracji katedry pelplińskiej, inni przypuszczają, że powo-dem było wyznanie malarza, który był katolikiem, co utrud-niało zdobywanie zamówień w mieście, w którym 80% ludno-ści stanowili luteranie, w chojnicach zaś właśnie w tym okre-sie triumfowała kontrreformacja. mimo przeprowadzki, wciąż działała w gdańsku pracownia mistrza, on sam zachował też gdańskie obywatelstwo.

większość obrazów hana to dzieła o tematyce sakralnej – zdo-biły między innymi katedry w pelplinie, oliwie, kościół św. brygidy i kościół parafialny w pucku. artysta cieszył się uzna-niem także jako portrecista. spod jego pędzla wyszły portrety wielu przedstawicieli gdańskiego patrycjatu i pruskiej szlachty – wymienić można choćby epitafia z katedry oliwskiej: opata klasztoru cystersów dawida konarskiego oraz reinholda he-idensteina i jego małżonki. portret epitafijny starosty mitew-

obrazy pozyskanedzięki wsparciumecenasów muzeum

herman han i peter danckers de riJ

magdalena mielnik

Page 20: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańskui / 2

« he

rman

han

, „po

rtre

t m

ałże

ństw

a ko

nopa

ckic

h” »

Page 21: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

21

skiego jerzego iv konopackiego (zm. 1650) oraz jego małżonki anny z konarskich (zm. 1646) powstał zapewne w warsztacie mistrza. epitafium konopackich jest datowane na około 1625 rok, małżonkowie nie mieli potomków, dlatego sami musieli dopilnować jego wystawienia. do 1945 roku na ramie umiesz-czone były herby konopackich odwaga (mur) oraz ossoria konarskich, a także inicjały: AN-SN. do XiX wieku epitafium znajdowało się w katedrze w oliwie, później w zbiorach wę-sierskich, potem obraz trafił do kolekcji rodziny kwileckich we wróblewie w powiecie szamotuły.

portret konopackich to jeden z późniejszych dzieł malarza, w którym artysta wprowadził pewne zmiany w stosunku do wcześniejszych wizerunków. rozbudowana została partia tła z niewielkim fragmentem krajobrazu, a starostowie zostali ukazani przy stoliku nakrytym wzorzystym kobiercem. następ-ny portret autorstwa warsztatu hana z epitafium jego przy-jaciela christiana henninga znajdował się już wcześniej zbio-rach muzeum narodowego w gdańsku i jest to zarazem ostat-nie dzieło wiązane z artystą i jego pracownią. możliwość eks-pozycji obu dzieł obok siebie umożliwia pełniejszą prezenta-cję dojrzałego okresu twórczości tego artysty, określanego czę-sto mianem jednego z większych mistrzów polskiego baroku (niestety, jego prace rzadko spotyka się w salach muzealnych).

uznanym portrecistą był także artysta pochodzący z holandii peeter danckers de rij. już jako ukształtowanego artystę spro-wadził go do polski król władysław iv waza około 1635 roku najprawdopodobniej w związku z przygotowaniami do ślubu monarchy z cecylią renatą habsburżanką. wkrótce został na-dwornym malarzem wazów, tworzył głównie portrety, dzia-łał w warszawie, gdańsku i wilnie. mistrz ten wywarł ogrom-ny wpływ na tutejsze malarstwo portretowe. chociaż zacho-wało się niewiele dzieł danckersa (np. w muzeach w brukse-li, amsterdamie, brunszwiku, gripsholmie, frederiksborgu), pełniejsze wyobrażenie o jego twórczości dają sztychy autor-stwa między innymi grafików gdańskich: hondiusa i falcka. je-den z najsłynniejszych portretów danckersa – wizerunek cecy-lii renaty – do niedawna był znany właśnie tylko ze sztychu, a odnalazł się w moskwie, gdzie trafił ze zbiorów uniwersytetu wileńskiego. najprawdopodobniej powstał w wilnie w 1639 roku podczas organizowanych uroczystości na cześć królowej. w polsce malarz spędził ćwierć wieku, aż do swojej śmierci

w 1661 roku. artysta został napadnięty i śmiertelnie raniony w miejscowości rudniki pod wilnem. wedle anegdoty talent portrecisty pomógł schwytać złoczyńców, ostatnią bowiem pracą artysty były szkice przedstawiające oprawców.

danckers portretował rodzinę królewską, przedstawicieli szlachty i patrycjatu. są to wizerunki reprezentacyjne, których zadaniem było pokazanie statusu portretowanego. stąd wielka dbałość o ukazanie przepychu ubioru i odpowiednich atrybu-tów; portretowani najczęściej byli przedstawiani na tle pejza-żu. z zachowanych dzieł można wymienić jeszcze Portret Ada-ma Kazanowskiego z 1638 roku oraz Portret królewicza Zygmun-ta Kazimierza z 1644 roku. z dawnej kolekcji rodziny kwilec-kich pochodzą trzy obrazy datowane na około 1640 rok: por-tret młodzieńca z panoramą gdańska w tle oraz wizerunki męż-czyzny i kobiety będących najpewniej członkami jednej rodziny, być może z rodu węsierskich. według niektórych badaczy por-tretowani są spokrewnieni z rodzinami gerarda denhoffa lub jacoba wejhera, inne hipotezy uznają je po prostu za portrety gdańskich patrycjuszy. z całą pewnością są doskonałym przy-kładem reprezentacyjnych wizerunków gdańskiego patrycjatu oraz jego arystokratycznych ambicji.

dzieła hana i danckersa stanowią znakomite uzupełnienie eks-pozycji nowożytnego malarstwa gdańskiego ze względu na swoją artystyczną klasę i znaczenie obu mistrzów w historii gdańskiego malarstwa. umożliwiają pokazanie pełniejszego obrazu sztuki gdańskiej Xvii wieku i zarazem portretu same-go miasta.

dzieła hana i danckersa stanowią znakomite uzu-

pełnienie ekspozycJi nowo-żytnego malarstwa gdań-skiego ze względu na swoJą artystyczną klasę i znacze-nie obu mistrzów w historii gdańskiego malarstwa.

Page 22: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

« pe

ter

danc

kers

de

rij,

„po

rtre

t ko

biet

y” »

Page 23: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

23

« peter danckers de rij, „portret mężczyzny” »

Page 24: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i / 4 nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

« ha

lim

a na

łęcz

w p

raco

wni

»

Page 25: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

25

w ystawa „londyńska kolekcja halimy nałęcz w mu-

zeum narodowym w gdańsku”, którą przygotował

oddział sztuki nowoczesnej mng1, była przypo-

mnieniem jednej z największych darowizn w dziejach polskie-

go powojennego muzealnictwa. w 2013 roku mija trzydzieści

lat od momentu, kiedy halima nałęcz, malarka i właścicielka

londyńskiej galerii drian galleries2, ofiarowała gdańskiemu

muzeum 384 prace artystów związanych z jej galerią. trze-

ba nadmienić, iż była to druga darowizna halimy nałęcz −

w 1976 roku artystka przekazała 181 dzieł do muzeum narodo-

wego w warszawie. myśl przekazania do polski prac artystów

polskich działających po 1945 roku poza jej granicami, a także

1 otwarcie wystawy w oliwskim pałacu opatów, oddziale sztuki nowocze-snej muzeum narodowego w gdańskiej odbyło się 20 kwietnia 2013, wysta-wa trwała do 18 sierpnia 2013.2 halima nałęcz / halina nałęcz (1914 antonów na wileńszczyźnie − 2008 londyn). malarka i kolekcjonerka. na początku wojny polsko-bolszewickiej wraz z rodziną zmuszona była do wyjazdu z majątku i opuszczenia wileńsz-czyzny. od 1924 mieszkała w wilnie, gdzie podjęła edukację. po ukończeniu liceum filomatów w wilnie studiowała na wydziale sztuk pięknych uniwersy-tetu stefana batorego pod kierunkiem michała rouby. w 1936 wyszła za mąż za stanisława jastrzębiec-więckowskiego, który zginął w 1941. w 1941 po rozpoczęciu wojny niemiecko-sowieckiej znalazła się w moskwie. udało się jej wyjechać przez odessę i turcję do hajfy, gdzie wstąpiła do służby pomocniczej kobiet przy 2. korpusie wojska polskiego. pracowała jako dekoratorka, zajmo-wała się również scenografią. w 1949 znalazła się w libanie, gdzie podpisała kontrakt na wyjazd do wielkiej brytanii. pracowała w przędzalni bawełny w manchesterze, a następnie w fabryce pończoch w londynie. wyszła za mąż za zygmunta nałęcza. rozpoczęła naukę w studium malarstwa sztalugowego prowadzonym przez mariana bohusza-szyszko. wówczas przyjęła pseudonim artystyczny halima. w 1953 kontynuowała naukę w paryżu w pracowni jeana henriego closona. w 1956 wraz z denisem bowenem i frankiem avray wilso-nem otworzyła galerię new vision, a w 1957 przy porchester place własną ga-lerię – drian gallery, którą prowadziła do 2000. w 1978 przekazała 181 prac w darze do zbiorów muzeum narodowego w warszawie, a w 1983 – 384 prace do muzeum narodowego w gdańsku. po śmierci artystki prace znajdujące się w jej domu w brighton zostały przekazane do archiwum emigracji w toruniu.

artystów spoza żelaznej kurtyny, towarzyszyła halimie nałęcz

od początku jej działalności wystawienniczej. działalność ta nie

miała na celu korzyści czysto komercyjnych, o czym świadczył

dobitnie profil drian galleries, jak i dalsze losy zgromadzo-

nych przez jej właścicielkę prac. wybór muzeum narodowego

w gdańsku jako miejsca drugiej donacji też nie był przypadko-

wy. wybrzeże gdańskie po drugiej wojnie światowej było miej-

scem przesiedleń z obszaru wileńszczyzny, skąd pochodziła ha-

lima nałęcz, poza tym gdańsk ze swoim prężnym środowiskiem

artystycznym był dobrze znany przyjacielowi halimy − mala-

rzowi markowi Żuławskiemu. ten wybór był także sukcesem

krystyny fabijańskiej-przybytko, kustosza muzeum narodowe-

go w gdańsku, która na początku lat 80. XX wieku przebywa-

ła służbowo w londynie (w związku z darowizną i późniejszą

w muzeum narodowym w gdańsku

woJciech zmorzyński

dzieła z kolekcJihalimy nałęcz

Page 26: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

wystawą mariana bohusza-szyszko3) i spotkała się w tym czasie

z samą halimą nałęcz.

początek lat 80. XX wieku to oczywiście trudny moment w dzie-

jach polski, jednakże – pomimo stanu wojennego i wiążącymi

się z nim represjami i ograniczeniami – kontakt z halimą nałęcz

nie urwał się i pod koniec 1983 roku było możliwe sprowadze-

nie do polski tego prawdziwie „królewskiego daru”. co ciekawe,

zarówno dar, jak i przyjazd do gdańska halimy nałęcz w 1984

roku próbowały wykorzystać propagandowo władze, co miało

odzwierciedlenie w ówczesnych mediach (szczególnie w pra-

sie), pokazywały bowiem owe wydarzenia jako przykład dobrej

współpracy reżimu z ośrodkami emigracyjnymi, mimo bojkotu

oficjalnego życia artystycznego w kraju przez część środowi-

ska polskich twórców. w lipcu 1984 roku odbyła się w pałacu

opatów wystawa indywidualna halimy nałęcz składająca się

z prac artystki wchodzących w skład darowizny, a także płócien

przywiezionych specjalnie na tę ekspozycję z londynu. w czasie

otwarcia wystawy malarka została uhonorowana odznakami

zasłużony dla kultury polskiej oraz zasłużony ziemi gdańskiej.

ponownie halima nałęcz gościła w gdańsku we wrześniu 1984

roku na wernisażu wystawy jej daru: „dzieła artystów współ-

czesnych. dar haliny nałęcz z londynu dla muzeum narodowe-

go w gdańsku”. wystawie towarzyszył skromny, ze względu na

ówczesne ograniczenia, katalog prac4.

kolekcja halimy nałęcz wiąże się z działalnością prowadzonej

przez artystkę od 1957 roku w londynie na 7 porchester place

drian gallery5. w latach 1957–1989 halima nałęcz zorganizo-

wała ponad 320 wystaw zbiorowych i indywidualnych, na któ-

rych swoje prace prezentowało ponad 400 artystów6. kolekcja

jako wynik tych wystaw powstała głównie dzięki zawartym

umowom z artystami, także przez wymianę prac, w mniejszym

zakresie przez zakupy.

3 darowizna mariana bohusza-szyszko z 1980 obejmowała 24 prace, wy-stawa daru odbyła się w muzeum narodowym w gdańsku w 1981. 4 katalog wystawy „dzieła artystów współczesnych. dar haliny [powinno być halimy] nałęcz z londynu dla muzeum narodowego w gdańsku”, gdańsk 1984.5 zmiana nazwy na drian galleries nastąpiła w 1960, kiedy to powiększono galerię o sale sąsiedniego budynku. w 1976 ze względu na wzrastające kosz-ty utrzymania galeria powróciła do pierwotnego kształtu, utrzymano jednak nazwę galerii pisaną w liczbie mnogiej.6 j.w. sienkiewicz, Dzieła z londyńskiej kolekcji Drian Galleries Halimy Na-łęcz w Muzeum Narodowym w Gdańsku, katalog wystawy „londyńska kolekcja halimy nałęcz w muzeum narodowym w gdańsku”, gdańsk 2013, s. 14.

jak zgodnie zauważają krytycy, drian galleries należała, przy-

najmniej do początku lat 70. XX wieku, do najważniejszych

awangardowych prywatnych galerii sztuki i to nie tylko na

wyspach brytyjskich. co ciekawe, inną ówczesną placówką

o ważnym i kulturotwórczym znaczeniu była galeria prowadzo-

na również przez polaka − mateusza grabowskiego7. do drian

galleries przychodził „cały artystyczny londyn”, w tym wielu

opiniotwórczych krytyków sztuki, jak: max wykes-joyce, pierre

rouve, denis bowen, jasia reichardt, conroy maddox, richard

walker, orwell blakeston, linda haley, christopher delaville,

jerome mellguist, michael stepherd, marina vaizey, barbara

wright.

niewątpliwą zasługą i osiągnięciem halimy nałęcz na polu

wystawienniczym było popularyzowanie w wielkiej brytanii

malarstwa abstrakcyjnego, a także wczesne zauważenie i pro-

pagowanie malarstwa nowej figuracji. te dwa rozległe obsza-

ry malarstwa mają odzwierciedlenie w pracach przekazanych

gdańskiemu muzeum narodowemu. ważnym rozdziałem jej

działalności, jakby oczywistym, było zainteresowanie polskimi

artystami tworzącymi na emigracji, zarówno tymi, którzy tak

jak marek Żuławski w londynie przebywali już przed 1939 ro-

kiem, lecz przede wszystkim tymi, którzy byli zmuszeni pozo-

stać na zachodzie po 1945 roku. halima nałęcz zainteresowana

była również artystami, którzy przyjeżdżali do londynu z kraju,

stąd w jej zbiorze pojedyncze przykłady malarstwa aleksandra

kobzdeja, janiny Żemojtel czy andrzeja putryma.

kolekcja dzieł przekazanych przez halimę nałęcz do muzeum

narodowego w gdańsku liczy obecnie 386 prac8. zawiera 365

obrazów, 13 grafik i 8 rzeźb – to prace 153 artystów. dla peł-

niejszej statystyki trzeba dodać, że w kolekcji dominują oczywi-

ście artyści brytyjscy, drugą pozycję pod względem liczebności

zajmują artyści polscy tworzący w wielkiej brytanii. są również

twórcy z francji, hiszpanii, portugalii, grecji, niemiec, ze szwe-

cji, ale także z japonii, izraela, turcji, brazylii, republiki połu-

dniowej afryki, ze stanów zjednoczonych i z kanady.

7 mateusz grabowski prowadził w londynie w okresie 1959−1974 gra-bowski gallery. w 1975 podarował do zbiorów muzeum narodowego w war-szawie i muzeum sztuki w łodzi 386 prac artystów polskich i obcych. akt ten miał także wpływ, jak się wydaje, na podjęcie przez halimę nałęcz decyzji o przekazaniu do polski swojej kolekcji.8 w 1984 halima nałęcz przekazała 384 prace. dwie kolejne zostały wpisa-ne do księgi inwentarzowej w 1988. cztery obrazy autorstwa halimy nałęcz zostały przekazane, na życzenie artystki, do centrum zdrowia matki polki w łodzi, na ich miejsce malarka przekazała cztery inne własne prace.

i / 4

Page 27: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

27

jak trafnie zauważyła grażyna szcześniak w katalogu obecnej

wystawy, w momencie przekazania kolekcji do gdańska zbiory

malarstwa współczesnego muzeum narodowego liczyły nie-

spełna 1200 obiektów, a więc dar halimy nałęcz powiększył je

o jedną czwartą9.

halima nałęcz, co oczywiste, zainteresowana była twórcami już

uznanymi, takimi jak na przykład joseph lacasse, który wielo-

krotnie miał w drian galleries wystawy indywidulne, a także

brał udział w prezentacjach grupowych. w kolekcji znajduje się

9 g. szcześniak, Od abstrakcji do Nowej Figuracji. Charakterystyka kolekcji Halimy Nałęcz w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku, katalog wysta-wy „londyńska kolekcja halimy nałęcz w muzeum narodowym w gdańsku”, gdańsk 2013, s. 31.

sześć prac tego artysty, w tym unikatowa praca z pierwszego

okresu twórczości pt. Kompozycja na czarnym tle z 1910 roku.

jednak bezsporną zasługą halimy nałęcz było zwrócenie uwagi

na artystów młodych, dopiero wchodzących na artystyczną sce-

nę. halima nałęcz bezsprzecznie przyczyniła się do artystycz-

nego sukcesu johna bellany’ego (5 prac w kolekcji), williama

croziera (17 prac w kolekcji), douglasa portwaya (2 prace w ko-

lekcji), których lansowała, konsekwentnie organizując od końca

lat 50. XX wieku ich indywidualne wystawy. nie ograniczała się

tylko do twórców obszaru commonwealthu, stąd w gdańskim

zbiorze prace między innymi włocha ulrico schettiniego (14

prac w kolekcji), hiszpana dario villalby (10 prac w kolekcji),

« john bellany, „taniec śmierci”, ok. 1973 »

Page 28: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

amerykanina louisa portera (14 prac w kolekcji) czy japończy-

ków przebywających wówczas w paryżu: keiichiego taté (13

prac w kolekcji), paula foujino (5 prac w kolekcji), hisao do-

moto (2 prace w kolekcji). w okresie powojennym jej pierwszą

fascynacją było malarstwo abstrakcyjne. w kolekcji znajdują się

doskonałe przykłady abstrakcji aluzyjnej (prace franka fidlera),

taszyzmu (np. obrazy denisa bowena, keiichiego taté, leona

zacka, georga pfahlera, ryth francken), malarstwa materii

(prace merica hansela, jacka clemente, aleksandra kobzdeja)

czy malarstwa gestu (które reprezentowali frank avray wilson,

edwin haddock). mniej prac zawartych w kolekcji wiąże się

z nurtem abstrakcji geometrycznej, mimo że halina nałęcz wy-

soko ceniła ten rodzaj malarstwa, wszak pierwszy człon nazwy

jej galerii − drian − pochodził od holenderskiego abstrakcjoni-

sty pieta mondriana.

drugą część kolekcji tworzą prace mieszczące się w szerokim

nurcie sztuki figuratywnej. halima nałęcz jako jedna z pierw-

szych właścicieli galerii zainteresowała się malarstwem nowej

figuracji. na początku lat 60. XX wieku zaznaczył się kryzys

malarstwa abstrakcyjnego. zaczęto powracać do sztuki przed-

stawiającej i jej humanistycznych wartości. programowe anty-

estetyka, okrucieństwo i deformacja nadawały figurze ludzkiej

nowy wymiar – „jedno ciało ludzkie może zawrzeć w sobie całe

cierpienie świata”. w kolekcji znajdują się prace między innymi

marka Żuławskiego, edwarda hayesa, cliffa holdena, będące

wynikiem swoistej recepcji nowej figuracji. na szczególną uwa-

gę zasługują prace jednego z najwybitniejszych dziś malarzy

brytyjskich johna bellany’ego. artysta stworzył własną mitolo-

gię i swój język symboli – świat ludzi i zwierząt bierze udział

w teatrum życia i śmierci, dobra i zła. do nurtu malarskiej pu-

blicystyki należy twórczość raya walkera. w kolekcji odnajdu-

jemy różne rodzaje sztuki figuratywnej, które można określić

wspólnym mianem metafory. patronuje im duży ładunek eks-

presji i wiele form malarskiej wypowiedzi – groteska, magicz-

ny realizm, fantastyka, nadrealizm. nie brakuje też klasycznie

ujętych pejzaży, martwych natur, portretów.

halima nałęcz przez cały okres działalności drian galleries, co

warto podkreślić, zainteresowana była także twórczością ko-

biet, a wśród nich takich wybitnych artystek, jak: raquel for-

ner, ruth francken, evelyn gibbs, margret riese, soshana, nina

tryggvadóttir.

jan wiktor sienkiewicz, podkreślając znaczenie daru halimy na-

łęcz, napisał: „kolekcja złożona w większości z prac malarskich,

a także z grafik i rzeźb artystów obcokrajowców, była wówczas

doskonałą sposobnością do zapoznania się ze współczesną sztu-

ką powstającą na świecie oraz okazją do przypomnienia − dzię-

ki pracom autorstwa polskich malarzy tworzących poza polską

− że sztuka polska drugiej połowy XX wieku, ta powstająca po

1945 roku, to nie tylko sztuka polskiej rzeczypospolitej ludo-

wej”10. wiedza o artystach polskich tworzących na emigracji

była w połowie lat 80. XX wieku znikoma. tylko nieliczni, tak jak

marek Żuławski, mieli wystawy w polsce. dzięki darowi halimy

nałęcz do gdańska trafiły obrazy andrzeja kuhna (4 kompozy-

cje), zbigniewa adamowicza (3 kompozycje), tadeusza ilnickie-

go (3 kompozycje), rzeźby jerzego stockiego (3 kompozycje),

a także pojedyncze przykłady prac: mariana bohusza-szyszko,

kazimierza dźwiga, stanisława frenkiela, sophie johnson, zbi-

gniewa kupczyńskiego, lutki pink, haliny sukiennickiej, fran-

ciszki themerson, aleksandra wernera, marka Żuławskiego.

w kolekcji znajduje się 60 obrazów samej halimy nałęcz. domi-

nują prace z lat 70. XX wieku, okresu pełnej dojrzałości twórczej

artystki. jako malarka halima nałęcz nie była w pełni docenio-

na, zawsze postrzegana przede wszystkim poprzez działalność

drian galleries. jej pierwszą fascynacją w okresie powojennym

była sztuka abstrakcyjna, z którą zetknęła się w czasie poby-

tu w paryżu w 1953 roku, gdzie studiowała w pracowni jeana

henriego closona i bywała częstym gościem w galerii denise

rené. malarka skłaniała się w tym okresie ku abstrakcji geo-

metrycznej, jednakże stopniowo zaczęło ją zajmować malar-

stwo bardziej ekspresyjne, zaczęła też powracać do przyrody.

10 j.w. sienkiewicz, op. cit., s. 9.

i / 4

należy podkreślić nie-bywałą konsekwencJę ha-

limy nałęcz w tworzeniu ko-lekcJi. udało się JeJ – mimo różnorodności artystycz-nych osobowości twórców, którymi się zaJmowała – ze-brać dzieła w przeważaJą-ceJ części wybitne.

Page 29: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

29

« ruth francken, „uwertury”, 1959 »

Page 30: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

jej indywidualny styl, który datuje się od początku lat 60. XX

wieku, to świat zaczerpnięty bezpośrednio z natury, świat

bujnej przyrody, na wpół nierealnych ogrodów i lasów, za-

mieszkałych zarówno przez fantastyczne dzikie, jak i domowe

zwierzęta, ptaki i owady. świat jej obrazów jest niezmiernie

barwny, tworzony z dużym wyczuciem kolorystycznym. artyst-

ka posługiwała się własną niepowtarzalną paletą barw złożoną

z bogatych zieleni, błękitów, fioletów, różów, żółcieni. artystka

nie bała się kolorystycznego dysonansu.

na wystawie znalazły się prace reprezentujące wszystkich ar-

tystów, jednakże ze względu na ograniczoną powierzchnię wy-

stawienniczą musieliśmy, tak jak w roku 1984, dokonać wyboru

dzieł (w sumie 193 prac). staraliśmy się koncentrować na dzie-

łach najlepszych i najbardziej charakterystycznych dla danego

twórcy (trzeba także podkreślić, iż zarówno przed pierwszą

prezentacją dzieł daru, jak i obecnie pracownia konserwator-

ska muzeum narodowego w gdańsku przygotowała prace do

ekspozycji). w dukt narracji wystawy zostały wplecione także

i / 4

« william

crozier, „pejzaż”, 1961 »

Page 31: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

31

grafiki i rzeźby. ze względu na wizualne walory samych prac

założyliśmy dość bogatą aranżację wystawy. kolor został wpro-

wadzony w salach parteru pałacu opatów (część „barokowa”,

ścianki mnd, także część „gotycka”) oraz w jednej z sal pierw-

szego piętra. dodatkowo w poszczególnych salach zaprezento-

waliśmy wielkoformatowe wydruki przedstawiające zarówno

samą halimę nałęcz, jak i drian galleries. zasadniczo pokaza-

liśmy kolekcję, dzieląc całość na trzy części:

1. twórczość halimy nałęcz

2. malarstwo abstrakcyjne

3. malarstwo figuratywne

dużym sukcesem jest wydanie katalogu do wystawy, który za-

wiera pełen spis prac wraz z opisami, zdjęciami i notą biogra-

ficzną; katalog ten stanowi zarazem pierwszą część katalogu

zbioru pracowni malarstwa i rysunku oddziału sztuki nowo-

czesnej. niewątpliwa w tym zasługa pani maryli Żuławskiej,

żony malarza marka Żuławskiego, a jednocześnie długoletniej

przyjaciółki halimy nałęcz.

należy podkreślić niebywałą konsekwencję halimy nałęcz

w tworzeniu kolekcji. udało się jej – mimo różnorodności arty-

stycznych osobowości twórców, którymi się zajmowała – zebrać

dzieła w przeważającej części wybitne. teraz z perspektywy 30

lat widać trafność decyzji i intuicji halimy nałęcz przy wybo-

rze twórców. zgromadzone prace prezentują bogate spektrum

rozwiązań formalnych i ikonograficznych, pozwalają poznać

złożoną problematykę malarstwa drugiej połowy XX wieku.

obrazy są muzealnej wartości, przede wszystkim ze względu

na ich walory artystyczne, ale także, co nie jest bez znaczenia,

z powodu formatu samych prac. kolekcja jest „żywa”, może

być doskonałym punktem wyjścia zarówno do organizowania

wystaw indywidualnych poszczególnych artystów z kolekcji,

jak i wystaw problemowych. stanowi też doskonałą wizytów-

kę gdańskich zbiorów poza granicami kraju, zwłaszcza że, jak

zauważyli goście podczas otwarcia wystawy 20 kwietnia 2013,

„kolekcji tej nie powstydziłoby się żadne brytyjskie muzeum

sztuki współczesnej”.

« wystawa „londyńska kolekcja halimy nałęcz w muzeum narodowym w gdańsku”, 2013 »

Page 32: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

« george stocki, „relief z kulą”, 1978 »

i / 4

Page 33: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

33

« keiichi taté, „obraz 2/60”, 1960 »

Page 34: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i / 5 nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

« ze

gare

k ki

eszo

nkow

y, d

amsk

i, ar

gent

, xix

/xx

w. »

Page 35: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

35

d ziałalność muzeum hymnu narodowego w będominie

od początku jego istnienia była wspierana przez dar-

czyńców, dzięki którym będomińska kolekcja wzboga-

cała się o cenne pamiątki historyczne związane z Mazurkiem

Dąbrowskiego. wśród takich osób o wielkim sercu i gorącym

patriotyzmie byli państwo izabella i antoni dutkowie z gdań-

ska, którzy począwszy od 1986 roku przyjeżdżali z darami do

będomina w każdą kolejną rocznicę odzyskania przez polskę

niepodległości.

w 1999 roku antoni dutko jako członek zarządu towarzystwa

przyjaciół muzeum hymnu narodowego w będominie zaprosił

do współpracy nadbałtyckie centrum edukacji „oświata – lin-

gwista” z gdańska, reprezentowane przez prezesa grzegorza

ostrowskiego. już na początku zaowocowała ona niezwykle

cenną dla muzeum pomocą finansową. w tym samym roku nce

„oświata – lingwista” zostało oficjalnym sponsorem muzeum

hymnu narodowego w będominie, chcąc w ten sposób nie tylko

zapewnić środki finansowe umożliwiające zakup interesujących

eksponatów, ale także udostępnić społeczeństwu obiekty po-

większające ofertę wystawienniczą naszej placówki. po podpi-

saniu umowy sponsorskiej współpraca trwała przez kolejnych

sześć lat.

w tym czasie jako pierwsze do będomińskich zbiorów trafiły

niezwykle interesujące obiekty z XiX-wiecznej biżuterii ża-

łobnej i patriotycznej: żelazny krzyżyk z datami manifestacji

patriotycznych, dewizka pleciona z włosów ludzkich oraz ob-

rączka z napisem W zamian złotej złożonej na skarb narodowy

Polski w r. 1918.

nowe nabytki przekazywane były rokrocznie podczas uroczy-

stego ślubowania uczniów klas pierwszych gdańskiej szkoły

podstawowej „lingwista” im. zjednoczonej europy i gdańskie-

go gimnazjum „lingwista”, które odbywały się na terenie będo-

mińskiej placówki. współpraca z nce „oświata – lingwista” od

początku ogniskowała się wokół patriotycznego wychowania

dzieci i młodzieży oraz wyrabiania w nich nawyku uczestnictwa

w aktywnym odbiorze kultury. młodzież ze szkół „lingwisty”

organizowała happeningi podczas wernisaży wystaw czaso-

wych oraz brała udział w licznych imprezach kulturalnych orga-

nizowanych przez muzeum hymnu narodowego w będominie.

przekazane przez nce „oświata-lingwista” eksponaty moż-

na podzielić na kilka grup: biżuterię patriotyczną, eksponaty

związane z epoką napoleońską oraz ryciny i wydawnictwa

patriotyczne. zdecydowana większość nich jest pokazywana

dary nadbałtyckiego centrum edukacJi„oświata – lingwista”

dla muzeum hymnu narodowego w będominie

henryk wawrzyk

Page 36: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

na wystawie stałej, pozostałe są udostępniane na wystawach

czasowych.

obiekty zostały oficjalnie przekazane do zbiorów muzeum

hymnu narodowego 21 maja 2011 roku w będominie podczas

uroczystości jubileuszowych szkół „oświaty – lingwisty”, kiedy

to nadano im sztandary, a gdańskiemu gimnazjum „lingwista”

nadano imię hymnu narodowego.

muzeum hymnu narodowego w będominie mogło liczyć na

pomoc finansową ofiarowaną przez nce „oświata – lingwista”

przy organizacji wystaw czasowych.

pierwszą wspólnie zorganizowaną wystawą była ekspozycja

„twórcy wybrzeża”, która przedstawiała malarstwo i rzeźbę

trzech pokoleń artystów: kazimierza ostrowskiego i alfonsa

łosowskiego, kiejstuta bereźnickiego i hugona laseckiego

oraz henryka cześnika i kazimierza kalkowskiego. wernisa-

żowi towarzyszył koncert przemka dyakowskiego oraz histo-

ryczny happening w wykonaniu młodzieży szkolnej liceum

„lingwista”. kolejnym wspólnym przedsięwzięciem była wy-

stawa „portret sarmacki”, podczas wernisażu młodzież z Teatru

Wybrzeżak z gdańska zorganizowała happening w strojach

z epoki, a sarmackiego klimatu dodawał przemieszczający się

konno po parku szlachcic w delii i kontuszu. następna wysta-

wa czasowa, otwarta 18 września 2000 roku, przedstawiała

twórczość gdańskiej malarki anny bereźnickiej-kalkowskiej.

w maju 2001 roku została przygotowana ekspozycja „koń

w sztuce polskiej” – zaprezentowano wówczas dzieła takich

malarzy, jak piotr michałowski, józef brandt, juliusz, wojciech

i jerzy kossakowie, alfred wierusz-kowalski, janusz suchodol-

ski, wojciech gerson, zygmunt rozwadowski, antoni piotrow-

ski, kazimierz sichulski, józef brodowski, bronisław gemba-

rzewski i inni. wernisaż zgromadził tłumy wielbicieli malarstwa

oraz miłośników tych pięknych zwierząt, którzy dodatkowo

mieli możliwość obejrzenia pokazu koni czystej krwi arabskiej.

w trakcie wernisażu młodzież z liceum „lingwista” recytowała

poezję i wzięła udział w historycznym happeningu.

w 2013 roku nce „oświata – lingwista” było mecenasem uro-

czystości jubileuszu 35-lecia muzeum hymnu narodowego

w będominie. w ramach tego projektu otwarto 21 września

i / 5

« uroczyste ślubowanie uczniów klas p ierwszych gdańskiej szkoły podstawowej „l ingwista”, 2013 »

Page 37: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

37

2013 roku ekspozycję czasową „biało-czerwona i orzeł. dialog

z tradycją. józef czerniawski i robert florczak”. z tej okazji

została wydana pamiątkowa plakieta „35 lat muzeum hymnu

narodowego w będominie”, zaprojektowana i wykonana przez

jana szczypkę – prof. akademii sztuk pięknych w gdańsku;

nce „oświata – lingwista” było też wydawcą dwóch plakatów,

zaproszeń i ulotki zaprojektowanych przez tomasza bogusław-

skiego, również prof. asp w gdańsku. podczas jubileuszowych

uroczystości młodzież klas pierwszych gimnazjum „lingwista”

złożyła uroczyste ślubowanie oraz przekazała do zbiorów mu-

zeum kolejne cenne obiekty, wśród nich unikatowy czepiec

kobiecy z Xviii wieku oraz pierwodruk Pamiętników józefa wy-

bickiego z 1840 roku.

« p ierwodruk „pamiętników” józefa wybickiego , poznań / z drukarni walentego stefańskiego . 1840 »

Page 38: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i / 6 nr 1 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

« st

anis

ław

sie

rako

wsk

i »

Page 39: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

39

dary izabelisierakowskieJ-tomaszewskieJ

o darze obrazów dla muzeum narodowego w gdańsku

przekazanym dwa lata temu przez izabele sierakow-

ską-tomaszewską mówiło się dość głośno, ale nie był

to jedyny prezent ofiarodawczyni dla naszej instytucji. wcze-

śniej ostatnia z rodu sierakowskich podarowała oddziałowi

muzeum w waplewie bogaty zbiór dawnych fotografii.

dar izabeli sierakowskiej-tomaszewskiej dla muzeum narodo-

wego w gdańsku, zawierający dzieła sztuki z kolekcji sierakow-

skich z waplewa, jest bezcennym gestem spadkobierczyni dla

pomorskiego muzealnictwa. zostało wówczas przekazanych

31 obiektów, w tym 21 obrazów, sześć grafik, pałacowe lustro

w złoconej ramie, sekretarz podróżny w formie okutej skrzyni

i dwie ramy do obrazów. wśród malarstwa przeważają dzieła

niemieckie i włoskie; jest też kilka prac francuskich i hiszpań-

skich, a polską sztukę reprezentują portrety członków rodziny

sierakowskich i wizerunek stanisława augusta poniatowskiego

autorstwa jana gładysza. po pierwszych badaniach kuratorka

zbiorów muzealnych beata purc-stępniak wstępnie potwier-

dziła część dawnych atrybucji, nadanych dziełom jeszcze

w XiX wieku przez sierakowskich, m.in: ch.w.e. dietrich

(1712–1774) Chrystus i Maria Magdalena (Noli me tangere) i e. le sueur (1617–1655) Ścięcie męczennicy chrześcijańskiej.

w przypadku kilku innych dzieł kustosz przypisała nowe atry-

bucje: m. knoller (1725–1804) Modello do plafonu kościoła Ab-

teikirche Neresheim, m. di campidoglio (1610–1670) Martwa

natura z owocami, a.a. palomino de castro y velasco (1655–

–1726) Adoracja Świętej Rodziny, l. cambiaso (1527–1585)

krok ku scaleniu rozproszonych fragmentów zaginioneJ kolekcJi sierakowskich z waplewa wielkiego

dobromiła rzyska-laube

Znalezienie św. Sebastiana, p.d. gourlier (1813–1869) Leda z ła-

będziem. niestety, część obrazów jest w złym stanie i wymaga

poważnych prac konserwatorskich, którym przewodniczy anna

kriegseisen.

zbiór malarstwa i zabytkowych obiektów artystycznych, gro-

madzony przez kilka pokoleń właścicieli waplewa na przestrze-

ni 150 lat, zawierał w latach 30. XX wieku około 450 dzieł sztu-

ki z zakresu malarstwa, grafiki i rzeźby. były to obrazy różnych

szkół malarstwa, z przewagą północnych: niemieckiej, holen-

derskiej i flamandzkiej. sporą grupę stanowiły także dzieła ar-

tystów włoskich i francuskich, sporadyczne były przykłady sztu-

ki hiszpańskiej, angielskiej i rosyjskiej. malarstwo polskie re-

prezentowane było przede wszystkim przez portrety przod-

ków. katalog zbioru obrazów sporządzony na zamówienie

Page 40: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańskui / 6

sierakowskich w 1879 roku, co było ewenementem na ziemiach

polskich, wymieniał prace tak wybitnych twórców, jak: tinto-

retto, giovanni battista tiepolo, rubens, pompeo batoni, frans

francken, adriaen brouwer, david teniers, jacob jordaens, mel-

chior hondecoeter, pietro di cortona. w pałacu zgromadzone

były także cenne przedmioty rzemiosła artystycznego: meble,

wyroby z porcelany i brązu, kości słoniowej, miniatury, dawne

stroje, wykopaliska i militaria.

dzieła sztuki przechowywane w waplewie były prawdopo-

dobnie najcenniejszym zbiorem artystycznym należącym do

polskich ziemian na pomorzu nadwiślańskim w XiX wieku. sie-

rakowscy gromadząc kolekcję w swojej siedzibie, pełniącej rolę

polskiego ośrodka kultury pod zaborem pruskim, stworzyli na-

miastkę muzeum jako przeciwwagę dla instytucji niemieckich.

niestety, kolekcja ta w większości przejęta przez niemieckich

okupantów podczas drugiej wojny światowej w dużej mierze

zaginęła lub została zniszczona. ocalałe po wojnie obiekty

zostały rozproszone wskutek kradzieży oraz przekazów do róż-

nych państwowych instytucji. część zabytków trafiło do mu-

zeum narodowego w gdańsku, część udało się odnaleźć autorce

tekstu w kilku innych polskich muzeach, m.in. w muzeum naro-

dowym w warszawie, muzeum wojska polskiego w warszawie,

muzeum w kwidzynie czy muzeum okręgowym w toruniu.

rok 2006 przyniósł znaczące działania dla scalenia rozproszo-

nych pozostałości kolekcji sierakowskich – wówczas samo-

rząd województwa pomorskiego przekazał pałac w waplewie

muzeum narodowemu w gdańsku, tym samym inicjując dzia-

łalność badawczą nowego ośrodka o nazwie muzeum tradycji

szlacheckiej w waplewie. rok później pierwszy kierownik tej

placówki andrzej trzeciak zorganizował sesję naukową poświę-

coną dziejom rodziny sierakowskich, historii majątku i pałacu

waplewskiego oraz zmiennym losom należącej do nich kolek-

cji artystycznej.

badania prowadzone na przestrzeni kilku ostatnich lat przez

kustoszy muzeum narodowego w gdańsku: beatę purc-stęp-

niak, helenę kowalską i alicję andrzejewską-zając, przyniosły

odkrycia w postaci identyfikacji nowych obiektów z kolekcji

sierakowskich w zasobach gdańskiego muzeum, przypisania

niektórym obrazom właściwych atrybucji oraz ustalenia no-

wych faktów z dziejów waplewskiego zbioru.

w następnych latach, już za kadencji macieja kraińskiego, no-

wego kierownika muzeum tradycji szlacheckiej, placówka ta

została obdarowana przez izabelę sierakowską-tomaszewską

odzyskana kolekcJa, gdy powróci Już do wnętrz wa-

plewskich, z pewnością przy-wróci dawny blask zaniedba-neJ rezydencJi, podniesie wagę dziedzictwa kulturowego na terenie pomorza nadwiślań-skiego i wzbogaci naszą wiedzę o polskim kolekcJonerstwie.

« alfons sierakowski »

Page 41: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

41

cenną kolekcją dawnych fotografii. zdjęcia stanowią ważną do-

kumentację architektury i wnętrz waplewskich, a więc i sposo-

bu eksponowania kolekcji artystycznej, co jest bardzo pomoc-

ne przy obecnie prowadzonej rewitalizacji obiektu. fotografie

ukazują także dawnych mieszkańców pałacu, jego otoczenie

oraz sceny z życia codziennego, co świetnie wpisuje się w profil

tego muzeum. w przyszłości mogą stanowić wartościowe źró-

dło wystaw fotograficznych oraz być kopalnią wiedzy na temat

tradycji ziemiańskiej.

niedługo w pałacu w waplewie ruszą prace związane z rewa-

loryzacją i adaptacją zabytkowego budynku na cele muzealne.

planowana jest również rewitalizacja pięknego parku otaczają-

cego zabytkowy pałac. działania te w znacznej mierze są dofi-

nansowane z programu unijnego.

« dzieci sierakowskich przed frontem pałacu, 1929 »

obrazy ofiarowane przez izabelę sierakowską-tomaszewską są

kolejnym krokiem ku scaleniu ocalałego fragmentu zaginionej

kolekcji. planowane badania proweniencyjne (objaśniające po-

chodzenie obiektu), atrybucyjne (ustalające autorstwo dzieła

sztuki i formalno-stylistyczne), a także prace konserwatorskie

przyczynią się do lepszego zrekonstruowania galerii pałacowej.

odzyskana kolekcja, gdy powróci już do wnętrz waplewskich,

z pewnością przywróci dawny blask zaniedbanej rezydencji,

podniesie wagę dziedzictwa kulturowego na terenie pomorza

nadwiślańskiego i wzbogaci naszą wiedzę o polskim kolekcjo-

nerstwie.

Page 42: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku
Page 43: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

zapowiedzi wystaw i wydarzeń

Page 44: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańskui i / 1

Page 45: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

45

22.09. – 17.11.2013

biało-czerwonai orzeł

o D D z i A ł M u z e u M h y M n u n A R o D o W e G o W B ę D o M i n i ebędomin 1683-422 nowy barkoczyn

+48 58 687 71 83 [email protected]

c zy orzeł biały i biało-czerwona flaga to tylko symbole narodowe, wywieszane na masztach lub umieszczane na ścianach instytucji państwowych, czy jednak są to

znaki wciąż żywe, poruszające wrażliwość artystów i przypra-wiające polaka o szybsze bicie serca? na to pytanie postanowi-li odpowiedzieć dwaj gdańscy artyści, przygotowując wysta-wę „biało-czerwona i orzeł. dialog z tradycją. józef czerniawski i robert florczak”.

początkiem serii obrazów józefa czerniawskiego związanych z barwami narodowymi było nieduże prostokątne płótno, któ-rego dolna połowa była czerwona, zaś górna wyklejona futer-kiem w czarne kropki. tak powstała biało-czerwona z plama-mi na honorze. w ciągu roku czerniawski stworzył kilkadzie-siąt płócien: najpierw wyłącznie biało-czerwonych, a następ-nie biało-czerwonych przedzielonych srebrem lub prawie nie-istniejącymi pasemkami czerni. wszystko zaczynało migotać i lśnić. wystawa w będominie będzie niezwykle intrygującym

k u r a t o r w y s t a w y : henryk wawrzyk

zestawieniem pierwszych zmagań artysty z barwami narodo-wymi z najnowszymi obrazami, powstałymi po op-artowskich abstraktach, prezentowanych na i triennale sztuki pomorskiej (gdzie zdobyły grand prix) i ostatniej imponującej wystawie in-dywidualnej w sopockiej pgs. w jaki sposób jeden z najwspa-nialszych polskich op-artowców wróci do naszych barw narodo-wych, w których biel to symbol czystości, ale też wody, a czer-wień to ogień i krew?

drugi twórca wystawy robert florczak zajął się orłem – dra-pieżnym, dumnym i groźnym ptakiem, od wieków towarzyszą-cym polakom wśród bitewnych pożóg i zmagań o wolność, ale także niemo przypatrującym się pracy najwyższych urzędników państwowych. artysta uznał, że muzeum hymnu narodowego jest idealnym miejscem na zaprezentowanie orłów uskrzydlo-nych kosami. to na polskich polach, wśród których stoi dworek wybickiego, szczerbiły się kosy, którym artystyczne życie po ży-ciu podarował robert florczak. są tam kosy łatane, spawane,

dialog z tradycją. józef czerniawski i robert florczak

Page 46: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

lutowane i skręcane, by przedłużyć ich użyteczność, niektóre z nich były tyle razy rytmicznie traktowane osełką, że ostrze jest ledwie szerokości brzytwy.

kosa postawiona na sztorc to rzecz absolutnie i niepowtarzalnie polska. to militarny geniusz tadeusza kościuszki stworzył uni-katową w skali świata formację kosynierów, to przecież zryw in-surekcji kościuszkowskiej i nietuzinkowy patriotyzm kazał pol-skim chłopom przekuwać kosy do pozycji pionowej, by ze zwy-kłego narzędzia rolniczego stały się orężem walki o polską nie-podległość. trzy lata po zwycięskim ataku kosynierów pod ra-cławicami józef wybicki w rękopisie pierwotnej wersji mazurka dąbrowskiego w szóstej (ostatniej) zwrotce napisał:na to wszystkich jedne głosy:„dosyć tej niewolimamy racławickie kosy,kościuszkę, bóg pozwoli”.

wystawa jest wspaniałym uświetnieniem obchodów 150. rocz-nicy wybuchu powstania styczniowego oraz 35-lecia powstania muzeum hymnu narodowego w będominie.

robert florczak

jest malarzem, rzeźbiarzem, scenografem, reŻyserem oraz inscenizatorem. od 1993 współpracuje z fundacją theatrum gedanense oraz gdańskim teatrem szekspirowskim od czasu jego powstania. pomysłodawca i załoŻyciel fundacji sfinks (sopockie forum integracji nauki kultury i sztuki). od 1991 do 2010 prowadził legendarny juŻ dziś klub sfinks. od 1990 pracuje w gdańskiej asp, gdzie prowadzi pracownię sztuka w przestrzeni publicznej.

Józef czerniawski

w swoich pracach czerpie inspirację z przyrody, szczególnie z krajobrazu, wyodrębniając z niego tylko niektóre elementy. najwaŻniejszym nurtem jego twórczości jest malarstwo. współzałoŻyciel grupy artystycznej coX. prezes i współzałoŻyciel stowarzyszenia integracji kultury i sztuki „jeden świat” w sopocie. zrealizował wiele wystaw indywidualnych, jego prace znajdują się w wielu kolekcjach państwowych w polsce oraz w zbiorach prywatnych w kraju i za granicą. wykładowca w gdańskiej asp na wydziale malarstwa.

« pe

rfor

man

ce r

ober

ta f

lorc

zaka

»

i i / 1

Page 47: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

47

Page 48: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i i / 2 nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

Page 49: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

49

6.10. – 31.12.2013

ali bunschod szopki do horyzontu

n a wystawie, przygotowanej przez muzeum narodowe w gdańsku oraz muzeum teatralne w warszawie, teatr wielki-opera narodowa prezentowane będą projekty

dekoracji, lalek i kostiumów z teatrów z całej polski, zachowane lalki (z teatrów w warszawie, słupsku, olsztynie, gdańsku) oraz kostiumy z teatru dramatycznego w warszawie. przypomniane zostaną także fotosy ze spektakli zrealizowanych w gdańsku, warszawie, olsztynie, łodzi i krakowie. wystawie towarzyszy także bogato ilustrowany katalog.

dzięki realizacji tego projektu zebraliśmy prace alego bunscha z teatrów, muzeów i zbiorów prywatnych, do końca roku 2013 będą one po raz pierwszy prezentowane w tak dużym wyborze w oddziale sztuki nowoczesnej muzeum narodowego w gdań-sku (pałac opatów w oliwie) a w roku przyszłym w warszaw-skiej galerii teatru studio.

serdecznie zapraszamy dorosłych i dzieci, dla jednych może to być podróż sentymentalna w przeszłość, przypomnienie wła-snej przygody z teatrem miniaturą i teatrami dramatycznymi dla drugich znakomita lekcja historii polskiego teatru, przypo-mnienie teatru, w którym głównym aktorem była lalka.

o D D z i A ł S z t u k i n o W o C z e S n e jpałac opatów w oliwiecystersów 1880-330 gdańsk

+48 58 552 12 [email protected]

k u r a t o r k a w y s t a w y : małgorzata abramowicz

Page 50: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańskui i / 2

jeden z najwybitniejszych scenografów w powojennym teatrze polskim, jeden z dwóch artystów scenografów (drugim jest adam kilian), tak znakomicie rozumiejący teatr lalkowy i dramatyczny. urodził się 17 lutego 1925 w bielsku, jego ojciec adam był artystą malarzem, dramaturgiem i krytykiem literackim, dziadek alojzy – rzeźbiarzem oraz profesorem rzeźby i rysunku, a wuj karol bunsch – powieściopisarzem, publicystą i tłumaczem. w latach 1940–43 ali bunsch uczył się w kunstgewerbeschule w krakowie, działał w podziemnym teatrze niezaleŻnym tadeusza kantora (1943–1944). od 1945 studiował w akademii sztuk pięknych w krakowie u prof. eugeniusza eibischa (malarstwo) i karola frycza (scenografię), który bardzo wysoko ocenił jego talent i pracowitość. w 1952 przygotował pracę dyplomową, scenografię do borysa godunowa.

juŻ podczas studiów współpracował z teatrem groteska, starym teatrem oraz teatrem wesoła gromadka w krakowie i teatrem arlekin w łodzi. w roku 1952 rozpoczął pracę w gdańskim teatrze łątek, późniejszym państwowym teatrze lalek (od 1957 teatr lalki i aktora miniatura), był jego kierownikiem artystycznym (1952–1956) i dyrektorem (1956–1961), współpracował takŻe z teatrem wybrzeŻe. zrealizował ok. 200 spektakli w teatrach lalkowych w polsce i za granicą oraz ponad 100 w teatrach dramatycznych. ali bunsch zmarł w gdańsku 16 lutego 1985 roku, dzień po premierze swojego ostatniego spektaklu: LODOWiSKA w. bogusławskiego w teatrze wybrzeŻe w gdańsku.

Page 51: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

51

Page 52: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i i / 3 nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

Page 53: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

53

12.10. – 29.12.2013

izabella gustowska1% morning sun

najnowsza wystawa izabelli gustowskiej w gdańskiej ga-lerii fotografii mng jest tytułowym 1% rozbudowanego projektu artystki tworzonego przez nią od pięciu lat. Stru-

ny Czasu, bo tak nazywa się cały koncept, dzielą się na cztery se-kwencje: Przypadek Edwarda H., Przypadek izy G., Przypadek Jo-sephine H... oraz Hybrydy czasoprzestrzeni. projekt ten jest kon-tynuacją rozważań na temat niejednoznacznej natury czasu i przestrzeni, toteż prezentowane na wystawie filmowe obiekty przenoszą widza w inny jej wymiar. jako zapisy inspiracji i podróży w głąb siebie, odsłaniają różne wątki fascynacji artystki. ich wspól-nym mianownikiem jest uniwersalny świat z obrazów amerykań-skiego malarza edwarda hoppera, ze szczególnym skupieniem na kreowany przez niego wizerunek kobiet.

w odsłonie gdańskiej izabella gustowska ujawni trzy dominujące wątki, których punktem wspólnym jest czasoprzestrzeń obrazu Po-ranne słońce – Morning Sun. w nowym jorku w 1952 roku, w pozna-

niu w 2010 roku i ponownie w nowym jorku w roku 2013 pojawia-ją się opowieści o kobietach. a właściwie o tej jednej, najważniej-szej dla malarza, obecnej stale w jego pracach, a której współcześnie szuka gustowska na ulicach nowego jorku. są to opowieści o kocha-nej i znienawidzonej josephine, muzie, żonie, ale i artystce, materia-lizującej się współcześnie w wykreowanych przestrzeniach izabelli gustowskiej, czasem przybierając postać samej autorki, zawieszonej między dziś a wtedy, gdzie – jak sama pisze – prawda i fikcja mie-sza się ze sobą i pozostaje tajemnicą i ukrytym wyborem dla odbiorcy. właściwie jednym materialnym śladem są dla widza „rekwizyty” to-warzyszące ruchomym obrazom oraz cytowane fragmenty z dzien-ników josephine h...

oglądamy więc w krótkich filmach nieoczywiste portrety w określo-nej scenerii zbliżonej do tej z obrazów hoppera. portrety kobiet sa-motnych lub oczekujących, odpoczywających lub znudzonych, zako-chanych czy raczej zagubionych. te poszczególne zapisy są jak rów-

1% morning sun – nyc – 1952, morning sun – poznań – 2010, morning sun – nyc – 2013

G DA ń S k A G A L e R i A F o t o G R A F i igrobla i 8/1180-834 gdańsk

+48 58 301 71 [email protected]

k u r a t o r k a w y s t a w y : małgorzata taraszkiewicz-zwolicka

Page 54: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańskui i / 3

noległe do siebie i do czasów hoppera światy. poprzez formę przed-stawienia obrazu artystka sugeruje istnienie jakiegoś przejścia, tu-nelu czasoprzestrzennego, który jako widzowie powinniśmy poko-nać dla odkrycia rzeczywistości przedstawionej. hybrydalne trak-towanie czasu jest obecne w twórczości artystki od lat, na przykład w pracach z pogranicza oniryzmu (Względne cechy podobieństwa, Sny, Life is a Story, Cichym ścigałam ją lotem) oraz technologicznie zaawansowanych instalacjach (m.in. Płynąć, Śpiewające pokoje).

w wystawie 1% znalazły się więc i wątki pamięci, i względności czasu, których zgłębianie pozwala na konstrukcje niemożliwe do zaistnienia. warto dodać, że gustowska podąża za swoimi inspi-racjami, poszukując tej jednej z pośród wielu josephines. ostatnia część projektu została zrealizowana podczas niedawno zakończone-go kilkumiesięcznego stypendialnego pobytu izabeli gustowskiej w nowym jorku. szukając atmosfery i tropów swojej i hoppe-ra „muzy”, artystka współpracowała z aktorami i performerami dla wykreowania możliwie najpełniejszych opowieści z pogranicza snu i rzeczywistości.

Projekt / Przypadek Josephine H... / zrealizowany w 2013, podczas pobytu na sty-pendium Fundacji Kościuszkowskiej NYC, wspierany przez Instytut Adama Mickiewi-cza – Warszawa i Polish Culture Institute – New York.

Page 55: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

55

izabella gustowska

(ur. w 1948 r. w poznaniu) artystka multimedialna, profesor zwyczajny, kieruje pracownią działań performatywnych i multimedialnych w katedrze intermediów na uniwersytecie artystycznym w poznaniu. zajmuje się malarstwem, grafiką, fotografią, tworzy multimedialne instalacje, performance, wideo-performances. wykorzystuje w pracach urządzenia elektroniczne i materiał fotograficzny. łączy to w dowolny sposób z innymi mediami i działaniem np. performancem dokamerowym. jej prace są zwykle zaawansowane technologicznie i mocno zapadają w pamięć. jest absolwentką poznańskiej pwssp (obecnie uap). od lat siedemdziesiątych tworzy prace w przestrzeni, jako kuratorka prowadziła poznańską galerię on. w swojej twórczości podejmuje tematykę osobistych przeŻyć, własnych emocji związanych z nieoczywistą naturą czasu i przemyśleń na temat kobiecości. od 1979 roku i cyklu „względne cechy podobieństwa” analizuje kwestie toŻsamości, bliźniaczości, zwielokrotnienia i powtarzalności. jej prace są często oniryczne

w charakterze i uduchowione a mimo to bardzo nowoczesne w formie. była stypendystką prof. emilio vedovy w wenecji, dwukrotnie funduszu rozwoju twórczości plastycznej, university of alberta w edmonton w kanadzie, fundacji san zanobi we włoszech, central saint martin’s college of art w londynie, fundacji kościuszkowskiej oraz kilkakrotnie mkis. reprezentowała polskę na biennale w são paulo i biennale w wenecji. jest laureatką licznych prestiŻowych międzynarodowych biennale i triennale grafiki (kraków, bradford, lubljana, new delhi, fredrikstad) oraz konkursów w dziedzinie rysunku, malarstwa, grafiki a nawet tkaniny. miała ponad 50 wystaw i prezentacji indywidualnych. izabella gustowska jest kuratorką wystaw oraz wydarzeń artystycznych min. cyklu wystaw i spotkań artystycznych, sztuka kobiet , obecność i-iv w poznaniu, ii biennale fotografii w poznaniu, art poznań i targi sztuki. jej prace znajdują się w kolekcjach muzealnych za granicą i w kraju. mieszka i pracuje w poznaniu.

Page 56: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i i / 4 nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

« w

last

imil

hof

man

, „ko

ncer

t” 1

910

»

Page 57: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

57

26.10.2013 – 27.01.2014

wlastimil hofman1881–1970

w lastimil hofman (ur. 27 kwietnia 1881 w karlinie

k. pragi, zm. 6 marca 1970 w szklarskiej porębie)

absolwent krakowskiej akademii sztuk pięknych,

w roku 1907 jako pierwszy z polaków otrzymał nominację na

członka wienner secession galerie, a w 1921 jako drugi polak

(po oldze boznańskiej) został członkiem societe nationale de

beaux arts w paryżu.

jeden z najwybitniejszych polskich malarzy XX wieku, był

uczniem jacka malczewskiego i kontynuatorem linii symbolicz-

no-alegorycznej w malarstwie.

najważniejszą i najliczniej reprezentowaną dziedziną twórczo-

ści hofmana było malarstwo portretowe, stanowiące główne

źródło utrzymania. malował też rodzinę (Portret żony, 1916;

Moja mama), przyjaciół – jacka malczewskiego, leona wyczół-

kowskiego, tworzył wyidealizowane wizerunki dzieci i pełne

ekspresji portrety ludzi starych (Portret starej kobiety, 1914;

„ jestem malarzem myśli i przeŻ yć”

o D D z i A ł z i e Lo n A B R A M Adługi targ 2480-828 gdańsk

+48 58 307 59 12 [email protected]

Portret dziewczynki, 1921; Wiejskie dzieci, ok.1919). ze szcze-

gólną pasją hofman malował autoportrety. ważne miejsce

w twórczości hofmana zajmowała tematyka sakralna. tematy

religijne pokazywał w sposób niekonwencjonalny – jak sceny

rodzajowe z życia prostych ludzi, z minimalną ilością charakte-

rystycznych dla malarstwa religijnego atrybutów. jego madon-

ny (Madonna ze szpakiem, 1909; Koncert, 1910) to proste chłop-

ki, odziane w ludowe stroje, na moment oderwane od pracy.

w Adoracjach Dzieciątka i Pokłonach Trzech Króli bohaterami są

wiejskie dzieci w strojach pastuszków. oprócz madonn istotnym

tematem twórczości hofmana był wątek modlitwy i spowiedzi

przy wiejskiej kapliczce (Nadzieja, 1907), kontynuowany od

1905 roku, kiedy powstał jego najsłynniejszy obraz Spowiedź,

który wywołał poruszenie w ówczesnym artystycznym świecie.

często w swoich pracach podejmował tematykę rodzajową.

malował sceny pokazujące życie na wsi, obrzędy i zwyczaje

religijne (Kolędnicy, 1920; Powrót z lasu, 1921). w obrazach

k u r a t o r k a w y s t a w y : małgorzata ruszkowska-macur

Page 58: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańskui i / 4

o treściach symboliczno-baśniowych artysta zestawiał posta-

ci realnego świata z aniołami, satyrami, faunami, udziwnio-

nymi dziećmi ze skrzydłami, przedstawiając ich wspólne za-

bawy, rozmowy (Zgubione szczęście, 1919; Pogrzeb ptaszka,

Malarczyk, 1908).

na wystawie zaprezentowanych zostanie ponad 100 prac ar-

tysty z polskich zbiorów muzealnych oraz kolekcji prywatnych.

będzie to pierwsza powojenna ekspozycja twórczości wlasti-

mila hofmana w naszym mieście i na pomorzu.

« wlastimil hofman, „kolędnicy”, 1920 »

Page 59: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

59

« wlastim

il hofman, „portret żony”, 1916 »

Page 60: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i i / 5 nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

Page 61: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

61

17.11.2013 – 16.02.2014

kobierce anatoliJskie

w muzeum narodowym w gdańsku odbędzie się wy-stawa kobierców anatolijskich z muzeum narodo-wego im. brukenthala. będzie je można podziwiać

od listopada 2013 do lutego 2014 roku.

w siedmiogrodzie znajduje się bodajże najbogatszy i najlepiej zachowany poza światem islamu zbiór niewielkich kobierców tureckich – zawiera niemal czterysta egzemplarzy pochodzą-cych z okresu złotego wieku tkactwa osmańskiego. wykorzy-stanie kobierców muzułmańskich do dekoracji chrześcijańskich kościołów oraz zachowanie tak znacznej liczby tych pięknych obiektów w siedmiogrodzie jest niezwykłym zjawiskiem mię-dzykulturowym i dowodem na uniwersalność sztuki, która nie uznaje granic, języków czy religii.

podczas wystawy pokazane zostaną 24 kobierce z Xvi–Xviii w. pochodzące z zachodniej anatolii, wchodzące w skład zbiorów

z kolekc ji muzeum narodowego brukenthala w sibiu

o D D z i A ł S z t u k i DAW n e jtoruńska 180-822 gdańsk

+48 58 301 70 61 [email protected]

muzeum narodowego im. brukenthala. wciąż są one w bardzo dobrym stanie, a to dzięki temu, że służyły do dekoracji wiel-kiego kościoła luterańskiego w sibiu i nigdy nie wykorzysta-no ich do pokrycia podłóg. te same eksponaty pokazano w bu-dapeszcie w 1914 roku na wielkiej wystawie „kobierce tureckie z siedmiogrodu”, która miała zasadnicze znaczenie dla uznania tych kobierców za dzieła sztuki.

wystawie towarzyszyć będzie bogaty i różnorodny program edukacyjno-naukowy, którego dokładny opis zostanie nieba-wem zamieszczony na stronie www.mng.gda.pl

wystawa „kobierce anatolijskie z muzeum narodowego im. brukenthala” jest efektem współpracy muzeum narodowego w gdańsku z muzeum narodowym im. brukenthala, rumuń-skim instytutem kultury, rumuńskim kościołem ewangelicko-luterańskim oraz rumuńskim ministerstwem kultury i wyznań.

k u r a t o r z y w y s t a w y : adrian luca (muzeum narodowe brukenthala w sibiu)beata sztyber (muzeum narodowe w gdańsku)

s p o n s o r w y s t a w y i k a t a l o g u :bank millennium

w s p ó ł f i n a n s o w a n i e w y s t a w y : urząd miasta gdańska

Page 62: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i i / 6 nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

Page 63: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

63

30.11.2013 – 28.02.2014

na szęście,na zdrowie,na ten nowy rok

w oddziale etnografii muzeum narodowego w gdań-sku już wkrótce zobaczyć będzie można niezwykłą wystawę „na szczęście, na zdrowie, na ten nowy

rok – o kolędowaniu w polsce”.nie wszyscy z pośród nas mają świadomość iż jeszcze do nie-dawna ze świętami bożego narodzenia (dawniej zwanymi go-dami) kojarzono nierozerwalnie nie tylko choinkę, opłatek ale też kolędników. współczesnym polakom słowo kolęda kojarzy się najczęściej tylko ze śpiewaną w tym okresie pieśnią religij-ną o narodzeniu pańskim (zwanymi niegdyś kantyczką i pasto-rałką). bardzo powszechnie identyfikowane jest ono również z duszpasterską wizytą w domach wiernych, która ma zapew-nić domowi błogosławieństwo boże w nowym roku. korzeni słowa kolęda szukać jednak należy w czasach wcześniejszych niż religia chrześcijańska. w starożytnym rzymie łacińskie ca-lendae, stosowano do pierwszych dni miesięcy i roku, podczas których zwyczajowo składano sobie życzenia i obdarowywa-no się prezentami. w przedchrześcijańskich społecznościach

o kolędowaniu w polsce

rolniczych, w tym również u naszych przodków, zimowe prze-silenie słoneczne, stanowiło jeden z najważniejszych, ale i naj-groźniejszych okresów w roku. ubywające słońce, zamierają-ca przyroda, chłód i brak pożywienia przerażały ich rokrocz-nie. obawiając się końca swego świata podejmowali szereg działań o charakterze magicznym, które miały wesprzeć i przy-śpieszyć powrót słońca, rozpoczynając tym samym kolejny cykl wegetacji w przyrodzie. jednym z powszechnie stosowanych, było przekonanie o możliwości kreowania przyszłości za pomo-cą wypowiadanych słów. wierzono, iż mają one magiczną moc sprawczą, toteż chcąc zapewnić sobie w przyszłym roku powo-dzenie, obchodzono gospodarstwa, wypowiadając życzenia o charakterze gospodarczym, matrymonialnym i zapewnia-jącym zdrowie. aby wzmocnić akt kreacji należało wypowie-dzieć je w szczególny sposób, korzystając dodatkowo z określo-nych rytuałem gestów, muzyki, strojów i masek. stosowano też szeregu atrybutów, które powszechnie kojarzyły się z dostat-kiem, zdrowiem, siłą, światłem i płodnością. zakładano więc

k u r a t o r k a w y s t a w y : iwona świętosławska

o D D z i A ł e t n o G R A F i ispichlerz opackicystersów 1980-330 gdańsk

+48 58 552 12 [email protected]

Page 64: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

futra zwierząt, przywdziewano ich maski, bądź wodzono nawet żywe zwierzęta, które symbolizowały siłę i płodność np. tura, niedźwiedzia, bociana. takie rytualne obchodzenie domów nazywamy w naszej kulturze kolędowaniem. obowiązującą w tym obrzędzie zasadą jest wzajemna wymiana darów. kolęd-nicy ofiarowywali każdemu domowi magiczną moc słowa za co gospodarze rewanżowali się podarunkiem w postaci pożywie-nia, a z czasem też pieniędzmi i alkoholem. takie formy kolędo-wania znane były w polsce i na słowiańszczyźnie zapewne na długo przed przyjęciem chrześcijaństwa. religia katolicka nało-żyła na pogańskie i rolnicze święta zimowego przesilenia wła-sne obrzędy związane z narodzeniem chrystusa, początkiem li-turgicznego roku kościelnego, z czasem również początkiem roku kalendarzowego. pogański obrzęd kolędowania przyjmo-wał pewne elementy nowej wiary, nie pozbawiając się do koń-ca jednak dawnych treści. stąd do czasów nam współczesnych kolędowanie nadal zawiera w sobie tradycje zarówno słowiań-skie, antyczne i chrześcijańskie, tworząc osobliwy synkretyzm wierzeniowy, zrozumiały jedynie dla znawców naszej kultury.

na niewielkiej przestrzeni naszej wystawy trudno jest zapre-zentować wszelkie występujące dotąd w naszym kraju formy kolędnicze, stąd wybraliśmy tylko niektóre, reprezentujące żywe dotąd tradycje ludowego kolędowania z różnych, często odległych sobie regionów kraju. niezwykle dbający o zachowanie miejscowych tradycji kolęd-niczych jest obszar żywiecczyzny. na wystawie znalazły się obiekty używane przez kolędnicze grupy: Szlachciców, Dziadów i Podłaźników.region krakowski reprezentowany jest przez grupę herodów, a także nierozerwalnie kojarzoną z krakowem – szopkę. zwy-czaje kolędnicze z polski południowo-wschodniej przybli-żą nam maski Drobów Noworocznych. z podlasia sprowadzili-śmy barwne, bardzo popularne i własnoręcznie wykonywane gwiazdy z którymi dotąd chętnie się tam kolęduje. kaszuby re-prezentowane są przez Gwiazdki zwane też czasem Gwiżdżami czy Gwiazdorami, które dotąd znane są mieszkańcom tego re-gionu.

« sierakowice »

i i / 6

Page 65: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

65

wystawie towarzyszyć będzie szeroka oferta edukacyjna dla grup szkolnych w postaci: lekcji, prezentacji multimedialnych, filmów oraz warsztatów plastycznych poświęconych nauce wykonywania masek kolędniczych. w grudniowe i styczniowe weekendy organizowane też będą rodzinne warsztaty plastycz-ne. szczegółowe informacje zamieszczane będą na naszej stro-nie internetowej.

Page 66: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

i i / 7 nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

« vi

cenz

o ca

tena

, „m

adon

na z

dzi

ecią

tkie

m”

»

Page 67: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

67

22.12.2013 – 15.03.2014

virtusetsplendor

virtus et splendor, cnota i blask, to kategorie oddające sens powstających w italii u schyłku średniowiecza i w czasach renesansu dzieł sztuki i rzemiosła. na wystawę zostaną

sprowadzone ze zbiorów czartoryskich w krakowie najcenniejsze obrazy i dzieła rzemiosła artystycznego. podzielone zostaną zgodnie ze swoją funkcją. zatem w sali zaaranżowanej jako sypialnia mał-żeńska eksponowane będą skrzynia wianna, szkatuła narzeczeńska, spalliera (obraz wiszący nad łóżkiem małżeńskim), naczynia z ser-wisu dla położnicy. przedmioty te dekorują przedstawienia żeńskich bohaterek egzemplifikujących pożądane przez mężczyzn cechy ko-biet: czystość i męstwo (judyta, zuzanna, lukrecja i porcja). nadzieję na życie wieczne, wsparcie w potrzebie i ochronę przed szatanem wiązano z obrazami, przed którymi modlono się w domowym za-ciszu. wizerunki marii z dzieciątkiem, św. janem, obrazy ukrzyżo-wania i chrystusa bolesnego eksponowane w prywatnej przestrzeni reprezentują środowisko florenckie i weneckie. o ile sypialnia w dużej mierze pozostała przestrzenią kobiety – żony i matki, o tyle studiolo i kunstkammera były zazwyczaj królestwem

sztuka w Ż yciu włochów Xiv–X vii w.wystawa ze zbiorów muzeum ksią Ż ąt cz artoryskich w krakowie

mężczyzny. zaaranżowane na wystawie wnętrze łączy cechy pry-watnego gabinetu ozdobionego wizerunkami sławnych mężów i camera delle meraviglie, gabinetu osobliwości, z prezentacją arti-ficialiów (dzieł rzemiosła) oraz naturaliów (minerałów, muszli itp.) ujrzymy tu wiele cennych eksponatów, które legenda związała z karą mustafą, karolem gustawem, biancą capello, dzieła trybowa-ne w srebrze, odlewane w brązie, rzeźbione w kości, koralu, bursz-tynie...

ekspozycję zamyka przestrzeń zakomponowana jako wnętrze ko-ścielne, tu wystawione zostaną fragmenty nastaw ołtarzowych uzu-pełnione o graficzne schematy ich rekonstrukcji oraz Xiv. wieczną figurę madonny z dzieciątkiem, zamykająca optycznie amfiladę.

wystawa w swej koncepcji odwołuje się do zmysłów, kolorów, za-pachów, faktur, dźwięków, zamiarem jej twórców jest zachwycić i uczynić zrozumiałym, zatem jej dopełnieniem pozostanie rozumo-wany katalog wysmakowany edytorsko.

k u r a t o r w y s t a w y : dr marcin kaleciński

o D D z i A ł z i e Lo n A B R A M Adługi targ 2480-828 gdańsk

+48 58 307 59 12 [email protected]

Page 68: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku
Page 69: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

gdańskikalendarzszkolny

Page 70: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

Page 71: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

gdański kalendarz szkolny to nasza propozycja dla najmłodszych czytelników. ten kalendarz pomoże wam nauczyć się planowa-

nia codziennych zajęć, ponadto znajdziecie w nim terminy ferii zimowych i wakacji letnich oraz innych dni wolnych od nauki, a także wiele przydatnych informacji, dzięki któ-rym będziecie pamiętać o imieninach koleżanki lub kole-gi, święcie babci i dziadka czy dniu tajemniczej liczby pi.

jest w tym kalendarzu coś, co wyróżnia go spośród innych. przy datach dziennych znajdziecie krótkie zapiski z histo-rii gdańska, przypominające wydarzenia bardzo odległe i te całkiem współczesne. przeczytacie o wydarzeniach i wybitnych mieszkańcach gdańska, ale też o zwykłych lu-dziach, którzy mieli okazję oglądać w swoim mieście zorzę polarną, kibicują swojej drużynie piłkarskiej, mają miej-scowe święta i zwyczaje.e-biuletyn jest kwartalnikiem, dlatego w każdym wyda-niu znajdziecie kalendarium na trzy najbliższe miesiące.

jeśli będziecie mieli propozycje informacji, które kalen-darz ten powinien zawierać, z przyjemnością uwzględni-my je w naszym kalendarzu.

Page 72: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

30

poniedziałekzofii, grzegorza

1

wtorekdanuty, jana

2

środateofila, dionizego

3

czwartekteresy, józefa

p a Ź d z i e r n i k 2 0 1 3

1 października 1485 roku w Gdańsku urodził się Jan Dantyszek, wybitny humanista, sekretarz króla Aleksandra, a później biskup chełmiński i warmiński.

2 października 1733 roku ścigany przez wojska rosyjskie król Stanisław Leszczyński znalazł schronienie w Gdańsku.

i i i / 1

M I ę D z Y N A r o D o W Y D z I e ń L U D z I S TA r S z Y C HŚ W I ATo W Y D z I e ń M U z Y K I

e U r o P e J S K I D z I e ń P TA K Ó W

Page 73: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

73

4

piątekrozalii, konrada

5

sobotapetry, igora

6

niedzielaromana, bronisława

p a Ź d z i e r n i k 2 0 1 3

5 października 1939 roku Niemcy rozstrzelali na zaspie obrońców Poczty Polskiej.5 paździerinka 1983 roku Lech Wałęsa został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla.

6 października 1904 roku otwarto Technische Hochschule, którą w 1945 roku przekształcono w Politechnikę Gdańską.

4 października 1790 roku pożar strawił część Latarni w Wisłoujściu. Podczas naprawy postawiono na niej nowy hełm.

Ś W I ATo W Y D z I e ń o P I e K I N A D z W I e r z ę TA M I

Page 74: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

7

poniedziałekmarii, marka

8

wtorekbrygidy, szymona

9

środasary, leona

10

czwartekprzemysława, franciszka

p a Ź d z i e r n i k 2 0 1 3

9 października 1633 roku ze studni Neptuna na Długim Targu po raz pierwszy trysnęła woda.

i i i / 1

Page 75: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

75

11

piątekdobromiry, aldony, mariana

12

sobotawitolda, edwina

13

niedzielawacława, maurycego

p a Ź d z i e r n i k 2 0 1 3

11 października 1879 roku na osieku otwarto szkołę powszechną dla chłopców. Do dziś budynek służy nauce, mieszacząc obecnie Gdańskie Szkoły Autonomiczne.

D z I e ń B e z P I e C z N e G o K o M P U T e r A

Page 76: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

14

poniedziałekteresy, dominika

15

wtorekteresy, jadwigi, brunona

16

środaemila, grzegorza

17

czwartekmałgorzaty, wiktora

p a Ź d z i e r n i k 2 0 1 3

16 października 1927 roku urodził się Günter Grass, wybitny pisarz niemiecki, laureat Nagrody Nobla. W swoich powieściach pisarz często opowiada o Gdańsku.

i i i / 1

D z I e ń PA P I e Ż A J A N A PAW Ł A I I

14 października 1351 roku wielki mistrz zakonu krzyżackiego Winrych von Kniprode zezwolił gdańszczanom utworzyć Bractwo Strzeleckie.

D z I e ń N A U C z Y C I e L AŚ W I ę To e D U K A C J I N A r o D o W e J

M I ę D z Y N A r o D o W Y D z I e ń N I e W I D o M Y C H

Page 77: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

77

18

piątekhanny, juliana

19

sobotapawła, piotra

20

niedzielaireny, budzisława

p a Ź d z i e r n i k 2 0 1 3

20 października 1896 roku w Teatrze Wilhelma przy Długich ogrodach po raz pierwszy zaprezentowano gdańszczanom nowy wynalazek – kinematograf.

19 października 1466 roku w Toruniu podpisano pokój, który kończy wojnę trzydziestoletnią. W wyniku pokoju toruńskiego Gdańsk i Pomorze Gdańskie weszły w skład Królestwa Polskiego.

D z I e ń P o C z T Y P o L S K I e J

Page 78: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

21

poniedziałekklementyny, elŻbiety, celiny, urszuli

22

wtorekfilipa, marka

23

środamarleny, romana

24

czwartekmarcina, rafała

p a Ź d z i e r n i k 2 0 1 3

22 października 1873 roku wbrew protestom właścicieli kamienic rozebrano ostatnie przedproża przy ulicy Długiej.

24 października 1814 roku zmarł Jakub Kabrun, gdański znawca i kolekcjoner sztuki. Swe ogromne zbiory zapisał rodzinnemu miastu.

i i i / 1

Page 79: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

79

25

piątekdarii, ingi

26

sobotaludmiły, lucyny

27

niedzielasabiny, iwony

p a Ź d z i e r n i k 2 0 1 3

26 października 1948 roku załadowany węglem Sołdek wypłynął w swój pierwszy rejs (zobacz również 6 listopada).

Noc z 26 na 27 lpaździernika 1679 roku spłonęło obserwatorium astronomiczne Jana Heweliusza.

Page 80: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

28

poniedziałektadeusza, szymona

29

wtorekwiolety, franciszka

30

środaprzemysława, edmunda

p a Ź d z i e r n i k 2 0 1 3

ii i / 1

29 października 1910 roku przy Nowych ogrodach otwarto gmach sądu, który do dzisiaj służu gdańskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

30 października 1932 roku poświęcono kościół Chrystusa Króla wybudowany z polskich składek. Budowniczym świątyni był wielce zasłużony dla polskiego życia w przedwojennym Gdańsku ks. Franciszek rogaczewski.

31

czwartekantoniny, antoniego

28 października 1900 roku otwarto dworzec kolejowy Gdańsk Główny.

Page 81: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

p a Ź d z i e r n i k 2 0 1 3

W październiku 1779 roku Jan Uphagen wprowadził się do nowo zbudowanej kamienicy przy ulicy Dłu-giej – jednej z najpiękniejszych w dawnym Gdańsku. Właściciel był tak dumny ze swojego dzieła, że naka-zał spadkobiercom zachować dom i wnętrza w nie-zmienionym stanie. Dzięki temu do dzisiaj można po-dziwiać wiele z oryginalnego wystroju Domu Upha-gena. obecnie mieści się tu Muzeum Wnętrz Miesz-czańskich.

Page 82: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

l i s t o p a d 2 0 1 3

ii i /2

Page 83: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

83

1

piątekwszystkich świętychseweryna, andrzeja

2

sobotadzień zadusznymałgorzaty, bogdana

3

niedzielasylwii, huberta, cezarego

l i s t o p a d 2 0 1 3

3 listopada 1953 roku przy ulicy Długiej otwarto kino Leningrad (obecnie Neptun). Przez kilkadziesiąt lat było to największe kino w Polsce.

D z I e ń Ś W I ę T e G o H U B e r TAŚ W I ę To M Y Ś L I W Y C H

Page 84: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

4

poniedziałekkaroliny, karola

5

wtorekelŻbiety, marka

6

środafeliksa, leonarda

7

czwartekkaroliny, antoniego

l i s t o p a d 2 0 1 3

6 listopada 1922 roku uruchomiono radiostację na wzgórzu Grodzisko.6 listopada 1948 roku został zwodowany Sołdek, pierwszy statek zbudowany w Polsce po II wojnie światowej (zobacz również 26 października).

i i i /2

Page 85: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

85

8

piątekwiktorii, adriana

9

sobotaleonoa, teodora

10

niedzielastefana, andrzeja

l i s t o p a d 2 0 1 3

10 listopada 1601 roku w Gdańsku zmarł Mikołaj Volkmar, nauczyciel języka polskiego w Gdańskim Gimnazjum. Pisał słowniki i podręczniki do nauki polskiego, a także bardzo ciekawe rozmówki polsko-niemieckie.

9 listopada 2001 roku oddano do użytku most wantowy nad Martwą Wisłą o długości 400 metrów.

Page 86: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

11

poniedziałekmarcina, macieja

12

wtorekrenaty, witolda

13

środajana, arkadiusza

14

czwartekelŻbiety, agaty, józefa

l i s t o p a d 2 0 1 3

13 listopada 1308 roku Krzyżacy zdobyli Gdańsk. Władali nim przez następne półtora wieku.

14 listopada 1904 roku otwarto nowy gmach gimnazjum realnego świętych Piotra i Pawła. obecnie mieści się tu I Liceum ogólnokształcące.

i i i /2

12 listopada 1869 roku zakończono budowę rurociągu z wodą pitną z Prągowa do Gdańska.

Page 87: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

87

15

piątekalberta, artura

16

sobotagertrudy, piotra

17

niedzielakaroliny, grzegorza

l i s t o p a d 2 0 1 3

15 listopada 1920 roku utworzono Wolne Miasto Gdańsk.

17 listopada 1802 roku w Gdańsku zmarł Jan Uphagen. Pozostawił po sobie wspaniałą bibliotekę i kamienicę przy Długiej 12.

M I ę D z Y N A r o D o W Y D z I e ń To L e r A N C J I

16 listopada 1901 roku w Nowym Domu Ławy przy Dworze Artusa otwarto tak zwaną Sień Gdańską. Pokazywano w niej zabytki ofiarowane przez żydowskiego kupca Lessera Giełdzińskiego.

M I ę D z Y N A r o D o W Y D z I e ń S T U D e N TÓ W

Page 88: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

18

poniedziałekfilipiny, romana

19

wtorekelŻbiety, pawła

20

środafeliksa, edmunda

21

czwartekelwiry, wiesława

l i s t o p a d 2 0 1 3

20 listopada 1563 roku urodził się Jan Speyman, gdański burmistrz i miłośnik sztuki. Przy Długim Targu do dzisiaj stoi jego dom – sławna złota Kamienica.

19 listopada 1817 roku otwarto w Gdańsku Królewską Szkołę Nawigacyjną, która przez sto lat kształciła nawigatorów i szyprów.

i i i /2

Page 89: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

89

22

piątekcecylii, marka

23

sobotaadeli, klemensa

24

niedzielaemilii, jana

l i s t o p a d 2 0 1 3

23 listopada 1923 roku podjęto decyzję o wprowadzeniu w Wolnym Mieście Gdańsku osobnej waluty – guldena gdańskiego.

Page 90: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

25

poniedziałekkatarzyny, erazma

26

wtorekjana, konrada

27

środadominiki, maksymiliana

28

czwartekgrzegorza, zdzisława

l i s t o p a d 2 0 1 3

28 listopada 1627 roku pod oliwą polskie i szwedzkie okręty stoczyły bitwę morską.

i i i /2

26 listopada 1921 roku utworzono Macierz Szkolną. Dzięki niej w Wolnym Mieście powstały polskie szkoły.

27 listopada 1956 roku Gdańszczanka elżbieta Duńska-Krzesińska podczas igrzysk w Melbourne została mistrzynią olimpijską w skoku w dal. Nazwano ją złotą ewą, ale równie sławny jak jej złoty medal był jej złoty warkocz.

M I ę D z Y N A r o D o W Y D z I e ń P L U S z o W e G o M I S I A

Page 91: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

91

29

piątekklementyny, błaŻeja

l i s t o p a d 2 0 1 3

29 listopada 1975 roku oddano do użytku gdańską rafinerię.

30 listopada 1738 roku po raz pierwszy rozległy się dźwięki carillonu na wieży kościoła św. Katarzyny. zabytkowy instrument spłonął w 1905 roku.

30

sobotajustyny, andrzeja

A N D r z e J K I

Page 92: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

g r u d z i e ń 2 0 1 3

ii i /3

W grudniu 1638 roku w gdańskiej drukarni Andrzeja Hünefelda wydrukowano tak zwaną Biblię Gdańską. Było to pełne tłumaczenie Pisma Świętego na język polski dokonane przez protestantów. Piękno polszczyzny tego prze-kładu jest do dziś wysoko cenione. Wielbicielem Biblii Gdańskiej był między innymi wybitny polski poeta, laureat Nagrody Nobla – Czesław Miłosz.

Page 93: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

93

30

sobotajustyny, andrzeja

g r u d z i e ń 2 0 1 3

1

niedzielanatalii, iwana

A N D r z e J K I

Ś W I ATo W Y D z I e ń WA L K I z A I D S

29

piątekklementyny, błaŻeja

29 listopada 1975 roku oddano do użytku gdańską rafinerię.

Page 94: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

2

poniedziałekbalbiny, pauliny

3

wtorekfranciszka, ksawerego

4

środabarbary, krystiana

5

czwarteksabiny, krystyny

g r u d z i e ń 2 0 1 3

Ś W I ATo W Y D z I e ń o S Ó B N I e P o Ł N o S P r AW N Y C H

i i i /3

2 grudnia 1481 roku otwarto Dwór Artusa odbudowany po pożarach w roku 1476 i 1477.

D z I e ń W o Lo N TA r I U S z A

B A r B Ó r K AD z I e ń G Ó r N I K A

4 grudnia 1545 roku Jerzy Stelzener, twórca wielkiego pieca w Dworze Artusa, został przyjęty do Ławy Malborskiej – mieszczańskiego bractwa działająceg w Dworze Artusa.

Page 95: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

95

6

piątekagaty, jaremy

7

sobotaambroŻego, marcina

8

niedzielamarii, narcyza

g r u d z i e ń 2 0 1 3

7 grudnia 1699 roku otwarto Sierociniec przy ulicy Sierocej.

M I K o Ł A J K I

Page 96: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

9

poniedziałekwalerii, wiesława

10

wtorekjudyty, julii

11

środastefana, waldemara

12

czwartekdagmary, aleksandra

g r u d z i e ń 2 0 1 3

12 grudnia 1725 roku Jakub Teodor Klein zasadził dwa ziarna kawy. Wyrosłe z nich krzewy zaowocowały siedemnaście lat później.

i i i /3

9 grudnia 1399 roku odnotowano istnienie publicznej apteki w Gdańsku.

D z I e ń P r AW C z Ło W I e K A

Page 97: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

97

13

piątekotylii, róŻy

14

sobotanoemi, alfreda

15

niedzielacecylii, celiny

g r u d z i e ń 2 0 1 3

Page 98: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

16

poniedziałekzdzisławy, aliny

17

wtorekfloriana, łazarza

18

środaarkadii, bogusława

19

czwartekdariusza, beniamina

g r u d z i e ń 2 0 1 3

ii i /3

16 grudnia 1970 roku wielu strajkujących w Gdańsku stoczniowców zostało zabitych z rozkazu komunistycznych władz.16 grudnia 1980 roku odsłonięto pomnik Poległych Stoczniowców.

Page 99: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

99

20

piątekbogumiły, dominiki, dagmary

21

sobotahonoraty, tomasza

22

niedzielaboŻeny, beaty, zenona

g r u d z i e ń 2 0 1 3

z 20 na 21 grudnia 1853 roku po raz pierwszy latarnie gazowe oświetliły Gdańsk.

P o C z ąT e K A S T r o N o M I C z N e J z I M Y

Page 100: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

23

poniedziałekwiktorii, sławomira

24

wtorekwigilia bożego narodzeniaadama, ewy

25

środaboże narodzenieanastazji, piotra

26

czwartekdrugi dzień świątszczepana, dionizego

g r u d z i e ń 2 0 1 3

23 grudnia 1834 roku w Gdańsku urodził się Wilhelm August Stryowski, jeden z najwybitniejszych malarzy gdańskich XIX wieku.

25 grudnia 1294 roku zmarł książę pomorski Mściwoj II.został pochowany w klasztorze oliwskim.

i i i /3

Page 101: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

101

27

piątekjana, cezarego

28

sobotacezarego, antoniego

29

niedzieladominika, marcina

g r u d z i e ń 2 0 1 3

27 grudnia 1995 roku po 53 dniach samotnego marszu gdańszczanin Marek Kamiński dotarł do bieguna południowego.

Page 102: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

nr 2 / e-biuletyn muzeum narodowego w gdańsku

30

poniedziałekkatarzyna, eugeniusza

g r u d z i e ń 2 0 1 3

ii i /3

30 grudnia 1925 roku powstała diecezja gdańska. Jej pierwszym biskupem został Irlandczyk, ks. edward o'rourke.

31

wtoreksylwestersylwestra, sebastiana

Page 103: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku
Page 104: Nr 2 - E-BIULETYN Muzeum Narodowego w Gdańsku

redaktor naczelny: dyrektor woJciech bonisławski

redaktor naukowy: dr Jacek friedrich

redakcJa techniczna: małgorzata posadzka Jarosław wierzchołowski

proJekt i skład: agnieszka gawędzka

e-edycJa: mariusz dalecki

korekta: hanna negowska

teksty do gdańskiego kalendarza szkolnego: dr Jacek friedrich ilustracJe do gdańskiego kalendarza szkolnego: adam pękalski

wydawca: ©muzeum narodowe w gdańsku

Mecenasi Muzeum Narodowego w Gdańsku: