Niezbędnik Informacyjny Radia Park

12
Tygodnik regionalny I numer 30 I 12 kwietnia 2013 niezb @ dnik Nie pierwszy raz chwycił za nóż

description

Prezentujemy 30. numer gazety internetowej.

Transcript of Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Page 1: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Tygodnik regionalny I numer 30 I 12 kwietnia 2013

niezb@dnik

Nie pierwszy raz chwycił za nóż

Page 2: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

Radio Park FM ul. Piastowska 147-200 Kędzierzyn-Koźlewoj. opolskie

Telefon: 77 482 12 12 Faks: 77 482 28 24

Redaktor naczelny:Marek Wojciechowski

Redaktor wydania: Bartosz Walat

Dziennikarze:Katarzyna MartyniakPiotr Pękala

03. Od redakcji

04. Napad na bank05. Kara za winy

06. Kto doniesie?07. Plagiat na wokandzie 08. Cytat tygodnia

09. ZAKSA Cheerleaders10. Światła bez kabla11. Działkowcy są oburzeni

12. Zobacz nasze relacje wideo12. Internetowa Lista Przebojów

spis treści:

Page 3: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

03

od redakcji:

Drodzy Czytelnicy!

Prezentujemy 30. numer naszej internetowej gazety. Cieszy-my się, że „Niezbędnik Informacyjny” stał się dla Państwa wiarygodnym źródłem informacji. Cotygodniowa liczba czytelników wskazuje na to, że formuła „podsumowanie w pigułce” sprawdza się.

Tym razem poświęciliśmy sporo miejsca dla napadu, do którego doszło na osiedlu Blachownia w Kędzierzynie-Koź-lu. Artykuł z naszego portalu zainteresował ponad 10 ty-sięcy osób. W dzisiejszym wydaniu zdradzamy, jaki zarzut został postawiony 34-letniemu sprawcy.

Chcielibyśmy także zachęcić Państwa do zgłaszania swoich tematów lub problemów, które mogą być dla nas inspiracją.

Czekamy pod adresem: [email protected]

niezb@dnik

Page 4: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

04

Z relacji policjantów wynika, że około godziny 11:00 w Kędzierzy-nie – Koźlu, w jednej z placówek bankowych doszło do rozboju z użyciem niebezpiecznego przed-miotu. Do zdarzenia doszło 10 kwietnia przy ulicy Reymonta.

Do placówki wszedł zamaskowa-ny mężczyzna, który oświadczył, że jest to napad. W banku znajdo-wała się pracownica oraz klientka, która wybiegła na zewnątrz loka-lu i poprosiła będącego w pobliżu mężczyznę o pomoc. Przypadkowy przechodzień chciał pomóc kobie-cie usiłując zatrzymać mężczyznę.

Według dotychczasowych ustaleń policjantów, pomiędzy przechod-niem, a sprawcą rozboju prawdo-podobnie doszło do szarpaniny, w trakcie której napastnik zranił ostrym przedmiotem mężczyznę

ostrym przedmiotem mężczyznę udzielającego kobietom pomocy. Sprawca natychmiast zbiegł z miej-sca zdarzenia. Rannego mężczyznę przewieziono do szpitala.

- Stan pacjenta jest ciężki, ale sta-bilny - tak o poszkodowanym mó-wiła Adrianna Nurzyńska, rzecz-nik SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu.

Wiadomo, że w środę wieczorem przeprowadzono drugą operację.

- Pacjent znajduje się pod wpły-wem leków znieczulających - do-dała rzecznik.

Podejrzany trafił w ręce policji po pół godzinie od rozboju. Funkcjo-nariusze znaleźli go na ul. Przyjaź-ni. O zdarzeniu poinformowali nas nasi słuchacze. KM

34-letni mężczyzna został zatrzymany w spra-wie napadu na placówkę bankową na os. Bla-chownia w Kędzierzynie-Koźlu.

Napad na bank

Page 5: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

04 05

Okazuje się, że 34-latek nie pierw-szy raz chwycił za nóż, by otrzymać gotówkę.

- Pierwszy rozbój miał miejsce miesiąc wcześniej w Kędzierzynie--Koźlu. Było to w jednym z tamtej-szych biur podróży.

Lidia Sieradzka z opolskiej pro-kuratury potwierdza, że Rafał K. przyznał się do rozbojów, ale w przypadku usiłowania zabój-stwa śledczy zasłaniają się dobrem śledztwa.

- Ujawnianie wyjaśnień nie służy-łoby dobru tego śledztwa.

Śledczy ustalili, że sprawca napadu był wielokrotnie karany. Także za przestępstwa przeciwko mieniu.

KM

Trzy zarzuty, w tym usiłowania za-bójstwa. 34-latkowi, który napadł na bank w Kędzierzynie-Koźlu, grozi nawet dożywocie. Za zaata-kowanie nożem przechodnia, mi-nimalna kara to 12 lat.

Rafał K. z placówki na os. Bla-chownia ukradł ponad 13 tysięcy zł. Mężczyźnie, który próbował go zatrzymać, zadał kilka ciosów no-żem.

- Ten zarzut jest na tyle po-ważny, że jest zagrożony karą pozbawienia wolności nie niższą niż 12 lat. Jak również karą dożywotniego pozba-wienia wolności - mówi Li-dia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Sprawcy napadu grozi dożywocie. To nie pierwszy jego rozbój.

Kara za winy

Page 6: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

06

Sądowego jako osoba kierująca SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu.

- Oświadczam radiosłuchaczom, że w protokole kontroli Państowej Inspekcji Pracy nie ma żadnych złych ocen, które dotyczą SP ZOZ - mówił Andrzej Mazur na antenie Radia Park. Rozmowę przeprowa-dzono 2 kwietnia.

Starosta Artur Widłak także powo-łuje się na zapisy protokołu. Pod-kreśla, że nie chciał powołać za-stępców Anatola Majchera, bo nie byli lekarzami.

- Nawet ustawa o lecznictwie mówi, że jeżeli dyrektor nie jest lekarzem, to zastępca musi nim być. Uważa-łem, że mam pełne prawo wyboru w kadrze. Żaden z ówczesnych za-stępców nie był lekarzem. BW

Państwowa Inspekcja Pracy zakończyła kontrolę w kędzie-rzyńsko-kozielskim SP ZOZ. Wiadomo już, że Andrzej Mazur został powołany na stanowisko zarządcy z narusze-niem przepisów prawa.

Kto doniesie na Widłaka?

Zdaniem Państowej Inspekcji Pra-cy starosta nie był pracodawcą or-dynatora. Jednocześnie PIP uznał, że zastępcy Anatola Majchera mieli wystarczające uprawnienia, aby re-prezentować szpital.

- Wszelkie skutki prawne leżą poza kompetencjami inspektorów pra-cy. Niezbędne może się okazać rozstrzygnięcie sądowe. Mogłyby o nie wnosić osoby pokrzywdzone - mówi Łukasz Śmierciak, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu.

- Starosta powiatu powierzył panu Andrzejowi Mazurowi pełnienie obowiązków dyrektora SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu w oparciu o artykuł 42/4 Kodeksu Pracy na czas określony. Do momentu wy-łonienie dyrektora w drodze kon-kursu. W świetle postanowień Kodeksu Pracy, zastosowanie wy-miennego przepisu jest możliwe tylko w momencie, jeżeli osoby łączy stosunek pracy. Starosta Po-wiatu Kędzierzyńsko-Kozielskiego nie był pracodawcą ówczesnego ordynatora oddziału chirurgi. Co więcej, na dzień odwołania po-przedniego dyrektora, obaj jego zastępcy posiadali stosowne pełno-mocnictwa do reprezentowania tej placówki - dodaje Śmierciak.

Niezależnie od ustaleń z kontroli, Andrzej Mazur został skutecznie wpisany do Krajowego Rejestru

Page 7: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

06 07

Plagiat na szczeblu władzy znów przed sądem. Teresa Koczubik, radna z Kędzierzyna-Koźla i była szefowa MOPS-u, zaskarżyła wy-rok uznający jej winę. Odwołała się też od zasądzonych 10 tys. zł.

Sąd przyznał rację prokuraturze, iż warunkowe umorzenie jest zbyt ła-godnym wyrokiem. - Zgodził się z argumentami, któ-re mówią o tym, że nie można uznać, że stopień tego czynu nie jest znaczny.

To wynik apelacji w sprawie prze-ciwko Teresie Koczubik, kędzie-rzyńsko-kozielskiej radnej powia-towej i byłej szefowej MOPS-u. - Sąd stwierdził, że oskarżona do-puściła się rzeczy niedopuszczal-nej, i że ta sprawa powinna być raz

jeszcze oceniona przez pryzmat szkodliwości tego czynu - podaje rzecznik opolskiego sądu Ewa Ko-sowska-Korniak. Warto przypomnieć, że w paź-dzierniku uiegłego roku sąd stwier-dził, że radna Koczubik skopiowała pracę dyplomową szefowej koziel-skiego domu dziecka, co miało jej otworzyć drogę na stanowisko dy-rektorskie w ośrodku pomocy spo-łecznej. - Sąd wydał wyrok warunkowo umarzający postępowaanie karne na okres próby dwa lata. To ozna-cza, że sąd uznał winę, ale postę-powanie zostało zawieszone - po-dawała Ewa Kosowska-Korniak, rzecznik opolskiego sądu. Teresa Koczubik wówczas zapowiedziała apelację. KM

Wniosek o uniewinnienie odrzucony. Głośna spra-wa plagiatu na szczeblach władzy w Kędzierzynie--Koźlu wróci jednak na wokandę, ale pod kątem ponownej oceny kary dla oskarżonej.

Plagiat na wokandzie

Była dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kędzierzy-nie-Koźlu zrezygnuje z członko-stwa w radzie powiatu kędzierzyń-sko-kozielskiego. Teresa Koczubik poinformuje o tym w poniedziałek.

Podczas wyborów drugą osobą na liście SLD była Bożena Łotecka. Dyrektor Zespołu Szkół Miejskich nr 1 w Kędzierzynie-Koźlu zajmie wolny fotel w radzie powiatu. BW

Page 8: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

08

cytat tygodnia:

Komentarz Dariusza Szamańskiego, dyrektora ds. medycznych w SP ZOZ w Głubczycach.

Kliknij, aby dowiedzić się więcej.

09

„Nie wysysamy lekarzy. To naturalne ruchy kadrowe, ale rzeczywiście mamy co-raz więcej pacjentów z Kę-dzierzyna-Koźla”

Page 9: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

08 09

rozmowa tygodnia:

Katarzyna Jurzyk, Roksana WojciechowskaZAKSA Cheerleaders

Kliknij na zdjęcie, aby posłuchać rozmowy.

Ich talent w Kędzie-rzynie-Koźlu już znają. Swoim tańcem uatrak-

cyjniają niejedno wido-wisko sportowe. Mowa o zespole ZAKSA Che-erleaders. Dziewczyny zapragnęły jednak za-

prezentować się szerszej publiczności.

Tancerki wzięły udział w pre-castingu do po-

pularnego telewizyjnego show „Mam Talent”.

Page 10: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

10

Sygnalizacja świetlna w centrum Kędzierzyna-Koźla nie działała od poniedziału (08.04). To wystarczy-ło, aby w środę o 14:10 doszło do groźnego potrącenia.

20-letni kierowca busa nie zacho-wał ostrożności i uderzył w piesze-go, który przechodził na pasach. Zdarzenie miało miejsce na skrzy-żowaniu alei Jana Pawła II z uli-cą Karola Miarki. Poszkodowany mężczyzna został odwieziony do szpitala.

Dlaczego światła nie działały?

- Stwierdzono uszkodzenie kabla, który zasilał tę sygnalizację. Uster-ka znajduje się pod jezdnią. Na nieszczęście jest to skrzyżowanie w samym centrum - mówił Arka-diusz Kryś.

Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg informował, że aby sygnali-zatory na skrzyżowaniu z Grun-waldzką oraz Matejki się zapaliły, konieczna jest wymiana kabla, co wygeneruje kolejne utrudnienia.

- Prawdopodobnie będzie trzeba zamknąć prawoskręt w ulicę Ka-rola Miarki. Wiadomo jednak, że usterkę trzeba naprawić jak naj-szybciej - dodał. KM

Światła bez kabla

W godzinach szczytu bywa tłoczno, a jeśli dołożyć do tego awarię sygnalizacji, robi się niebezpiecznie.

Od 6 miesięcy do nawet 8 lat po-zbawienia wolności dla winnego. Powraca temat tragicznego wypad-ku w centrum Kędzierzyna-Koźla. Chodzi o zdarzenie z 14 marca, do jakiego doszło na skrzyżowaniu alei Jana Pawła II z ulicą 1 Maja.

Prokuratura Rejonowa zakwalifi-kowała to zdarzenie, jako wypadek, którego następstwem jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Wiadomo także, że wykluczono już pierwsze przypuszczenia. Stan techniczny pojazdów nie miał wpływu na przebieg zdarzenia.

Prokuratura weźmie pod uwagę głosy kierowców, którzy skarży-li się złe ustawienia sygnalizacji. – Krytyczne opinie są nam znane i dlatego zbadamy tę kwestię – do-daje prokurator Dul. BW

Page 11: Niezbędnik Informacyjny Radia Park

11

Działkowcy są oburzeni

Działkowcom chodzi o spokój. Gminom o działki. Tak można podsumować narastający konflikt, który dotyczy zmian w ustawie o ogrodach działkowych.

Działkowcom chodzi o spokój. Gminom o działki. Tak można podsumować narastający konflikt, który dotyczy zmian w ustawie o ogrodach działkowych.

W Kędzierzynie-Koźlu gościł Sta-nisław Huskowski. Autor projektu Platformy Obywatelskiej próbował rozwiać wątpliwości mieszkańców, którzy są przekonani, że zlikwi-dowanie Państwowego Związku Działkowców - to koniec ogrodów. Huskowski przekonywał, że to nie prawda.

- 95% działkowców w kraju nic się nie stanie. Będą tak samo dział-kowcami, będą zarządzani jak stowarzyszenia, więc będą mieli jeszcze większy wpływ na to, co się dzieje. Natomiast 5% z centrów du-żych miast będzie musiało się prze-

nieść. To kwestia najbliższych 15 lat. Gmina nie będzie mogła zli-kwidować ich działek. Może tylko wtedy, jeśli znajdzie nową lokaliza-cję i wypłaci odszkodowania.

Potrzeba stworzenia nowej ustawy wynika z faktu, że zdaniem Trybu-nału Konstytucyjnego, prawa PZD do miejskich działek są zbyt duże. Przede wszystkim - blokują plano-wanie przestrzenne i wstrzymują inwestycje. Rozwiązaniem miałoby być powstanie stowarzyszeń dział-kowych. To one byłyby zobowiąza-ne do podpisania umów z gminą.

Twórca jednego z czterech projek-tów przyznaje, że wizja obywatel-ska jest lepsza tylko w jednej kwe-stii. - W projekcie obywatelskim jest po wiedziane, że gmina może zliwidować ogród, jeżeli da nowe

działki i wypłaci odszkodowanie. To dotyczy inwestycji publicznych. Jeżeli gmina zdecyduje się jednak na budownictwo mieszkaniowe lub inne, będzie musiała spytać PZD o zgodę. W przypadku jej braku - sprawa trafi do sądu.

W wersji PO - każda zaplanowana inwestycja będzie mogła dojść do skutku, ale z uwzględnieniem od-szkodowań i pod warunkiem, że gmina wydzieli nowe miejsce na infrastrukturę działkową. BW