NEWSLETTER - Białystok · Działanie to ma umożliwić zwłaszcza osobom ... rzystaniem środków...

20
styczeń 2017 NEWSLETTER

Transcript of NEWSLETTER - Białystok · Działanie to ma umożliwić zwłaszcza osobom ... rzystaniem środków...

styczeń 2017NEWSLETTER

Dodano: 30.01.2017

UE inwestuje w strategiczne połączenia drogowe w Polsce

Ponad 530 mln EUR z Funduszu Spójności zosta-nie zainwestowane w strategiczne odcinki dróg w północnej i północno-wschodniej Polsce, w ra-mach dwóch dużych projektów.

Pierwszy z nich, na który UE przeznacza prawie 463 mln EUR, obejmuje prace modernizacyjne na odcinku Gdańsk-Elbląg drogi krajowej DK7, będącej częścią korytarza Bałtyk-Adriatyk trans-europejskiej sieci transportowej (TEN-T), która łączy północ z południem Europy.

Drugi z projektów, którego dofinansowanie z Funduszu Spójności wynosi prawie 68 mln EUR, obejmuje przebudowę odcinka międzynarodo-wej drogi E67 między Wyszkowem i Białym-stokiem (położonego w korytarzu sieci bazowej TEN-T Morze Północne-Morze Bałtyckie) łą-czącej zachód Europy z północno-wschodnią jej częścią, poprzez Pragę, Warszawę, Rygę, Tallin i Helsinki.

„Unijna polityka spójności to strategiczne inwestycje w celu poprawy spójności terytorialnej. Dzięki tym projektom obywatele Polski będą mogli szybciej i ła-twiej dojechać do głównych ośrodków regionalnych, w tym do Warszawy. Myślimy także o międzynaro-dowych podróżnych i zagranicznych inwestorach za-granicznych, gdyż projekty te będą miały pozytywny wpływ na turystykę i handel z sąsiednimi krajami, a korzyści odniesie cała gospodarka europejska.” po-wiedziała komisarz ds. polityki regionalnej Corina Cretu.

Oprócz skrócenia czasu przejazdu, modernizacja dróg zapewni większy komfort i bezpieczeństwo

kierowców. Odcinek Gdańsk-Elbląg powinien być oddany do użytku do października 2018 r., a odci-nek Wyszków-Białystok do lipca 2017 r.

Dodano: 26.01.2017

Rekordowa liczba uczestni-ków programu Erasmus+

Zgodnie z nowymi danymi opublikowanymi dzi-siaj przez Komisję Europejską unijny program na rzecz kształcenia i szkolenia, którego 30. roczni-cę utworzenia obchodzimy w tym roku, funk-cjonuje lepiej niż kiedykolwiek i cieszy się coraz większym powodzeniem.

W 2015 r. dzięki programowi Erasmus+ 678 000 Europejczyków – więcej niż kiedykolwiek wcze-śniej – mogło podjąć studia, pracę, zdobyć do-świadczenie zawodowe i zostać wolontariuszami za granicą. W tym samym roku UE zainwestowała 2,1 mld euro w ponad 19 600 projektów, w któ-rych uczestniczyło 69 000 organizacji. Powyższe ustalenia to główne wnioski zawarte w sprawoz-daniu rocznym na temat programu Erasmus+ za 2015 r., które dziś opublikowała Komisja Euro-pejska. Rezultaty tego programu potwierdzają również, że jego realizacja przebiega pomyślnie i że spełniony zostanie cel udzielenia wsparcia 4 milionom osób w latach 2014–2020.

Jyrki Katainen, wiceprzewodniczący Komisji od-powiedzialny za zatrudnienie, wzrost, inwestycje i konkurencyjność oraz były student w ramach programu Erasmus na uniwersytecie w Leicester (Zjednoczone Królestwo) powiedział: Kształcenie jest kwestią zasadniczą, jeśli chodzi o zapewnianie

styczeń 2017NEWSLETTER 1

`

obywatelom wiedzy, kompetencji, umiejętności i zdolności służących jak najlepszemu wykorzysta-niu ich potencjału oraz dostępnych im możliwości. Mobilność poszerza horyzonty i jeszcze bardziej nas wzmacnia. Program Erasmus ma do zaoferowania obie te możliwości. Jako były student w ramach tego programu mogę osobiście potwierdzić to doświadcze-nie. Zachęcam studentów, a w szczególności nauczy-cieli, osoby prowadzące szkolenia, osoby pracujące z młodzieżą oraz uczestników kształcenia i szkolenia zawodowego do korzystania z możliwości, jakie stwa-rza im program Erasmus+.

Tibor Navracsics, komisarz ds. edukacji, kultury, młodzieży i sportu, stwierdził: Już od trzech dzie-sięcioleci program Erasmus oferuje młodym ludziom możliwości rozwoju kluczowych umiejętności, w tym umiejętności społecznych i międzykulturowych, oraz wspiera aktywne obywatelstwo. Łącząc ludzi i wspie-rając ich współpracę, program ten odgrywa niezwykle istotną rolę w przygotowaniu młodzieży do budowa-nia lepszego społeczeństwa. Jest to wyraz solidarno-ści, której Europa potrzebuje teraz bardziej niż kie-dykolwiek. Pragnę zapewnić, że w ramach programu Erasmus+ możliwe będzie udzielenie w przyszłości wsparcia jeszcze większej liczbie osób pochodzących z różnych środowisk.

W 2015 r. zakres programu Erasmus+ został do-datkowo rozszerzony: po raz pierwszy w historii umożliwiono instytucjom szkolnictwa wyższego wymianę studentów i pracowników z uczelniami poza Europą, z czego skorzystało ponad 28 000 osób. Francja, Niemcy i Hiszpania pozostają trze-ma krajami wysyłającymi największą liczbę osób, a Hiszpania, Niemcy i Zjednoczone Królestwo przyjmują najwięcej uczestników programu. Re-akcje uczestników programu potwierdzają, że czas spędzony za granicą w ramach Erasmus+ to czas dobrze wykorzystany: 94 proc. twierdzi, że zwiększyły się ich umiejętności, a 80 proc. odczu-ło, że czas ten wpłynął bardzo korzystnie na ich możliwości kariery zawodowej. Co trzecia osoba

odbywająca staż w ramach programu Erasmus+ otrzymuje ofertę pracy od przedsiębiorstwa, któ-re ją na staż przyjęło.

Opublikowane dziś sprawozdanie zawiera także przegląd działań podejmowanych przez Komi-sję w celu dostosowania programu Erasmus+ do pomocy UE i państwom członkowskim w rozwią-zywaniu problemów społecznych, takich jak inte-gracja uchodźców i migrantów. Przykładowo, sys-tem wsparcia językowego online programu Era-smus+ został rozszerzony, tak aby w ciągu trzech kolejnych lat mogło z niego skorzystać 100 000 uchodźców. Na ten cel przeznaczono 4 mln euro. Działanie to ma umożliwić zwłaszcza osobom młodym uczestnictwo w systemie kształcenia państwa przyjmującego i rozwijanie umiejętności.

Opublikowanie sprawozdania zbiega się w czasie z uruchomieniem kampanii z okazji 30-lecia pro-gramu Erasmus (zwanego Erasmus+ od 2014 r. z uwagi na fakt, że przynosi on korzyści większej liczbie osób dzięki szerszemu zakresowi moż-liwości). Przez cały 2017 r. będą organizowane wydarzenia na szczeblu europejskim, krajowym i lokalnym, mające na celu podkreślenie pozy-tywnego wpływu programu Erasmus zarówno na poszczególne osoby, jak i na społeczeństwo jako całość. Wydarzenia te będą również służyć wymianie poglądów na temat rozwoju tego pro-gramu w przyszłości. W ciągu ostatnich 30 lat w ramach programu Erasmus+ i jego poprzednich wersji udzielono wsparcia ponad 5 milionom stu-dentów, praktykantów i wolontariuszy, a oprócz tego wspierano także pracowników i wymianę młodzieży – ogółem ze wsparcia skorzystało 9 mln osób.

Kontekst

Erasmus to jeden z najbardziej udanych progra-mów Unii Europejskiej. W ciągu trzech dziesię-cioleci zapewniał w szczególności osobom mło-

styczeń 2017NEWSLETTER 2

dym możliwości zdobycia nowych doświadczeń i poszerzania horyzontów dzięki wyjazdom za granicę. Niegdyś skromny program na rzecz mo-bilności studentów szkół wyższych, który zapo-czątkowano w 1987 r. z udziałem jedynie 3 200 studentów w pierwszym roku, w ciągu 30 lat stał się programem flagowym, z którego rocznie korzysta prawie 300 000 studentów szkół wyż-szych. Jednocześnie zakres programu znacznie się rozszerzył, dzięki zapewnieniu możliwości studiów i staży/praktyk, zarówno dla studentów w ramach szkolnictwa wyższego, jak i w ramach kształcenia i szkolenia zawodowego, wymiany młodzieży, wolontariatu, wymiany pracowników we wszystkich dziedzinach dotyczących kształce-nia, szkolenia, młodzieży i sportu. Erasmus+ jest także otwarty na osoby ze środowisk defawory-zowanych bardziej niż którykolwiek z poprzedni-ków tego programu.

Zakres geograficzny programu zwiększył się z 11 państw w 1987 r. do 33 państw obecnie (wszyst-kie 28 państw członkowskich UE oraz Turcja, była jugosłowiańska republika Macedonii, Norwegia, Islandia i Liechtenstein).

Budżet aktualnego programu Erasmus+ na lata 2014–2020 wynosi 14,7 mld euro i zapewni po-nad 4 milionom osób możliwości studiowania, kształcenia, zdobycia doświadczenia zawodowe-go i odbycia wolontariatu za granicą. Program ten wspiera również transnarodowe partnerstwa między placówkami edukacyjnymi, szkoleniowy-mi i placówkami dla młodzieży, a także działania w dziedzinie sportu, aby przyczynić się do roz-wijania jego wymiaru europejskiego i zwalczania poważnych zagrożeń transgranicznych. Program promuje ponadto nauczanie i badania dotyczące integracji europejskiej poprzez realizację działań „Jean Monnet”.

W celu uczczenia obchodów 30-lecia programu Erasmus+ w 2017 r. w całej Europie zostanie

zorganizowanych wiele wydarzeń, w tym główna impreza w Parlamencie Europejskim w czerwcu.

Dodano: 19.01.2017

PO Inteligentny Rozwój w ra-mach NCBiR

Ponad 5 miliardów złotych na nowatorskie pro-jekty w 2016 roku i kolejne 5,5 mld zł w 2017. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, agencja wykonawcza MNiSW, inwestuje w projekty B+R, pomagając innowatorom wdrażać najlepsze po-mysły.

– W ramach PO Inteligentny Rozwój na wspar-cie prac badawczo-rozwojowych w programach i konkursach NCBR przeznaczyliśmy prawie 22 mld złotych. Realizując cele postawione w Strate-gii Gowina oraz Planie na Rzecz Odpowiedzialne-go Rozwoju, NCBR wspiera nowatorskie projekty przedsiębiorców i naukowców, które przełożą się na rozwój gospodarczy i poprawę jakości ży-cia Polaków – mówi wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. – Nie poprzestajemy przy tym na kontynuacji już wpro-wadzonych mechanizmów wsparcia komercjali-zacji B+R. Korzystając z najlepszych światowych doświadczeń, na przykład amerykańskiej agencji DARPA, wprowadzamy nowe rozwiązania, sta-wiając ambitne, ale konkretne cele, zapewniając publiczne wsparcie dla innowacyjnych projektów wysokiego ryzyka – podkreśla wicepremier Go-win.

NCBR – dysponent środków z PO IR

Program Operacyjny Inteligentny Rozwój to naj-większy w Unii Europejskiej krajowy instrument,

styczeń 2017NEWSLETTER 3

z którego finansowane są badania, rozwój oraz innowacje. Na jego realizację

w latach 2014-2020 przeznaczono ponad 36 mld złotych. Ponad połowa tej kwoty, blisko 22 mld zł, znajduje się w dyspozycji NCBR. NCBR – jako agencja wykonawcza MNiSW – zajmuje się wspie-raniem prac rozwojowych i badań przemysło-wych, komercjalizacji prac B+R oraz współpracy między sektorem nauki oraz biznesu. Wszystkie te cele realizowane są przede wszystkim z wyko-rzystaniem środków z POIR. W ramach obecnej perspektywy finansowej od 2015 roku, NCBR uruchomił już 16 konkursów i wyłonił do dofinan-sowania ponad 600 projektów, przeznaczając na ten cel ponad 5 mld zł.

– Współfinansując nowatorskie projekty przed-siębiorców i naukowców, pomagamy zmniejszyć ryzyko związane z realizacją prac B+R, przyczy-niając się do lepszej i szybszej komercjalizacji ba-dań. Obserwując dotychczasowe efekty naszych działań, mierzone zarówno wzrostem nakładów przedsiębiorców na badania i rozwój, jak i rosną-cą liczbą jednostek naukowych współpracujących z firmami w obszarze B+R, liczymy na dalszą po-prawę wskaźników innowacyjności polskiej go-spodarki w najbliższych latach – mówi prof. Ma-ciej Chorowski, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Szybka ścieżka dla MŚP

W 2016 roku firmy zainteresowane działalno-ścią badawczo-rozwojową mogły po raz kolejny ubiegać się o finansowanie w ramach cieszącej się dużą popularnością „szybkiej ścieżki”. NCBR przeprowadziło trzy osobne konkursy: dwa dla małych i średnich przedsiębiorstw, w tym dla MŚP realizujących projekty w regionach słabiej rozwiniętych, oraz dla dużych firm. Łącznie na fi-nansowanie badań oraz prac rozwojowych prze-znaczono 2,5 mld złotych. Oprócz tego przedsię-

biorcy mogli skorzystać również z konkursu „Linie pilotażowe”, który umożliwia firmom przetesto-wanie nowatorskich rozwiązań przed ich wpro-wadzeniem na rynek. NCBR wsparł firmy kwotą 156 mln złotych.

8 programów sektorowych

Jednym z priorytetów NCBR w 2016 roku były ustanawiane na wniosek przedsiębiorców pro-gramy sektorowe, które umożliwiają realizację dużych przedsięwzięć B+R w konkretnych bran-żach. Centrum uruchomiło 8 nowych programów dla:

• przemysłu włókienniczego,

• producentów systemów bezzałogowych,

• branży motoryzacyjnej,

• przemysłu elektroenergetycznego,

• przemysłu taboru szynowego,

• przemysłu stalowego,

• producentów gier wideo.

W tych dwóch ostatnich, w związku z dużą liczbą wartościowych projektów, alokacje zwiększono o dodatkowe 48 mln złotych. Natomiast w ramach programu INNOTABOR, dedykowanego produ-centom z branży pojazdów szynowych 13 projek-tów o łącznej wartości 320 mln zł jest współfinan-sowana przez samych przedsiębiorców. Dzięki wsparciu z programu powstaną m.in. pierwsza na świecie 4-osiowa lokomotywa z wielosystemowy-mi układami napędowymi oraz innowacyjna tech-nologia jazdy beztrakcyjnej tramwaju wraz z pro-totypem pierwszego tego typu pojazdu w Polsce.

Konsorcja naukowo-przemysłowe mogły ubiegać się o dofinansowanie innowacyjnych projektów w ramach konkursów „Regionalne Agendy Na-ukowo-Badawcze” oraz „Projekty aplikacyjne”.

styczeń 2017NEWSLETTER 4

Na finansowanie badań przemysłowych i eks-perymentalnych prac rozwojowych konsorcjów złożonych z firm i jednostek naukowych NCBR przeznaczył łącznie 600 mln złotych. Naukowcy oraz przedsiębiorcy mogli także wspólnie ubiegać się o środki w ramach ustanowionego wspólnie z firmą Synthos S.A. programu SYNCHEM, które-go celem jest wsparcie badań naukowych i prac rozwojowych nad nową generacją produktów w przemyśle chemicznym.

Fundusz Funduszy

Pod koniec roku NCBR rozpoczął także realizację nowego instrumentu finansowego – programu BRIdge VC. Powstał Fundusz Funduszy, którym zarządzać będzie PFR Venture. Jego kapitalizacja wyniesie 450 mln euro – połowę tej kwoty zapew-nia NCBR, a połowa zostanie zapewniona przez inwestorów prywatnych. Uruchomione w ramach programu fundusze VC będą finansowały projek-ty inwestycyjne o podwyższonym profilu ryzyka w formie inwestycji kapitałowych w technologiczne spółki z sektora MŚP. Centrum wyłoniło także partnerów w programie BRIdge Alfa. W jego ra-mach powstaną kolejne wehikuły inwestycyjne, które pomogą skomercjalizować najbardziej inno-wacyjne pomysły we wczesnej fazie rozwoju.

Plany na rok 2017 – trzy nowe sektory

W 2017 roku Narodowe Centrum Badań i Roz-woju będzie kontynuowało większość ustanowio-nych wcześniej programów, tj. „szybką ścieżkę” – z rekordowym budżetem 2,75 mld zł, programy sektorowe, „Regionalne Agendy Naukowo-Ba-dawcze” i „Projekty aplikacyjne”. Uruchomi także trzy nowe programy sektorowe dla:

• sektora farmaceutycznego (alokacja 190 mln zł),

• sektora recyklingu surowców mineral-nych i drewna (alokacja 90 mln zł),

• sektora leśno-drzewnego i meblarskiego (alokacja 120 mln zł).

Uruchomi także dwa nowe Wspólne Przedsię-wzięcia: z Polskim Górnictwem Naftowym i Ga-zownictwem S.A. i GAZ SYSTEM S.A., tzw. „INGA” (alokacja 200 mln zł) oraz z PKP Polskie Linie Ko-lejowe (alokacja 25 mln zł).

NCBR szacuje, że na koniec 2017 roku wartość dofinansowania w podpisanych z beneficjentami umowach może osiągnąć wartość 10 mld zł, czy-li zbliży się do 50 proc. alokacji PO IR, będącej w dyspozycji NCBR.

Aktualne informacje o konkursach ogłaszanych przez NCBR w ramach POIR dostępne są na stro-nie www.ncbr.gov.pl.

Dodano: 18.01.2017

TTIP - wspólna ocenę postę-pów w negocjacjach

Unijna komisarz ds. handlu Cecilia Malmström i przedstawiciel USA ds. handlu Michael Froman opublikowali dziś wspólną ocenę postępów w negocjacjach w sprawie Transatlantyckiego partnerstwa handlowo-inwestycyjnego (TTIP) rozpoczętych w lipcu 2013 r.

Komisarz Cecilia Malmström powiedziała z tej okazji: Zgodnie z tym, co uzgodniliśmy z państwa-mi członkowskimi na ostatnim posiedzeniu Rady ds. Handlu w listopadzie, celem tej oceny jest przedsta-

^

styczeń 2017NEWSLETTER 5

wienie w skrócie stanu rozmów handlowych między UE i USA, zgodnie z naszą ugruntowaną polityką zwiększonej przejrzystości w tych negocjacjach. UE zrobiła co w jej mocy, aby wypracować zrównoważo-ną, ambitną i spełniającą wysokie standardy umowę TTIP, przynoszącą wyraźne korzyści obywatelom, społecznościom lokalnym i przedsiębiorstwom. Po-czyniliśmy znaczące, konkretne postępy, co pokazuje prezentowane podsumowanie. Z nadzieją oczekuję na współpracę z kolejnym rządem USA w sprawie transatlantyckich stosunków handlowych.

We wspólnym raporcie UE-USA podsumowano postępy poczynione we wszystkich obszarach rozmów, a mianowicie w kwestii lepszego dostę-pu do rynków dla unijnych i amerykańskich firm, uproszczenia regulacji technicznych niepowo-dującego obniżenia standardów, a także global-nych zasad regulujących handel, w tym doty-czących zrównoważonego rozwoju, siły roboczej oraz środowiska, ze specjalnym uwzględnieniem mniejszych przedsiębiorstw. W raporcie oprócz zagadnień, w których osiągnięto porozumienie, przedstawiono także obszary, w których potrze-ba jeszcze wiele pracy, aby przezwyciężyć różnice stanowisk, jak np. poprawa dostępu do rynków zamówień publicznych, zapewnienie skutecznej ochrony inwestycji przy zachowaniu prawa do re-gulacji, a także zbliżenie podejść do znaków towa-rowych i oznaczeń geograficznych.

W ostatnich kilku latach Komisja opublikowała teksty unijnych propozycji w negocjacjach TTIP, wraz ze sprawozdaniami z kolejnych rund roz-mów oraz stanowiskami negocjacyjnymi, a także przeprowadziła szeroko zakrojone konsultacje ze społeczeństwem obywatelskim. Dzięki temu roz-mowy handlowe między UE i USA są najbardziej przejrzystymi dwustronnymi negocjacjami, jakie dotychczas prowadzono.

Rozmowy te doprowadziły też do reformy unij-nych postanowień dotyczących ochrony inwesty-

cji w umowach handlowych, przeprowadzonej w oparciu o szeroko zakrojony dialog z zaintereso-wanymi podmiotami, w tym konsultacje społecz-ne. W listopadzie 2015 r. Komisja przedstawiła nowy wniosek w sprawie zastąpienia przedaw-nionego modelu rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem (ISDS) nowoczesnym i przejrzystym systemem sądów ds. inwestycji (ICS), który skutecznie chroni inwestycje, jed-nocześnie w pełni zachowując prawo rządów do wprowadzania regulacji.

Ekonomiczne i strategiczne powody, dla których powinna zostać zawarta umowa między dwiema największymi rozwiniętymi uprzemysłowionymi gospodarkami świata, są w dalszym ciągu aktual-ne. W ostatnich trzech latach osiągnięto znaczący postęp na drodze do zawarcia zrównoważonej i spełniającej wysokie standardy umowy, która po-budza wzrost, zwiększa konkurencyjność i tworzy miejsca pracy po obu stronach Atlantyku.

Dodatkowe informacje

Pełny tekst wspólnego oświadczenia

Strona internetowa Komisji poświęcona TTIP

Narzędzie wizualizacji danych: handel między UE i USA w Twoim mieście

Dodano: 13.01.2017

Od 1 stycznia do 30 czerwca 2017 r. prezydencję Rady UE sprawuje Malta.

styczeń 2017NEWSLETTER 6

Dodano: 11.01.2017

Tworzenie europejskiej go-spodarki danych

Zamiast budować bariery oddzielające od siebie rynki cyfrowe różnych krajów, powinniśmy skupić się na tworzeniu europejskiej gospodarki danych, w pełni zintegrowanej z gospodarką światową – mówi komisarz Elżbieta Bieńkowska. Według danych KE, mogłoby to przynieść unijnemu PKB nawet 8 mld euro rocznie. Komisja zapropono-wała rozwiązania polityczne i prawne sprzyjające rozwojowi europejskiej gospodarki danych.Propozycja jest elementem strategii jednolite-go rynku cyfrowego. Komisja postanowiła zająć się tą kwestią, ponieważ UE nie wykorzystuje w pełni potencjału swojego sektora danych. Aby to zmienić, należy zlikwidować nieuzasadnione ograniczenia swobodnego przepływu danych w skali międzynarodowej oraz rozwiązać problem braku pewności prawnej w niektórych kwestiach. Komunikat przedstawia rozwiązania polityczne i prawne, które mają pobudzić rozwój europejskiej gospodarki opartej na danych. Komisja opubliko-wała również zaproszenia do udziału w dwóch konsultacjach społecznych. Zainicjowała również debatę z państwami członkowskimi i zaintereso-wanymi stronami, która pomoże podjąć decyzję o dalszych działaniach w tej dziedzinie.

Andrus Ansip, wiceprzewodniczący Komisji do spraw jednolitego rynku cyfrowego, powiedział: - Należy zapewnić swobodny przepływ danych w skali międzynarodowej w ramach jednolitej przestrzeni cyfrowej. W Europie przepływ danych i dostęp do nich hamują często przepisy związane z lokalizacją oraz inne bariery techniczne lub prawne. Jeśli gospo-darka danych ma generować wzrost gospodarczy i

pomagać w tworzeniu nowych miejsc pracy, musimy wykorzystywać dane cyfrowe. Jednak aby móc je wy-korzystywać, musimy również mieć do nich dostęp oraz możliwość ich analizowania. Aby jak najlepiej wykorzystać możliwości, jakie oferuje sektor danych, potrzebne jest skoordynowane, ogólnoeuropejskie podejście, oparte na surowych unijnych przepisach w sprawie ochrony danych osobowych i prywatności.

Elżbieta Bieńkowska, komisarz ds. rynku we-wnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości i MŚP, powiedziała: - Dane są motorem współczesnej gospodarki. Aby zapewnić Europie sukces w epoce nowej gospodarki przemysłowej, potrzebne są solid-ne i przewidywalne ramy dla przepływu danych na jednolitym rynku. Jasne zasady dostępu oraz przepi-sy w sprawie bezpieczeństwa i odpowiedzialności są niezbędne to tego, by europejskie firmy, MŚP i star-tupy mogły w pełni odnosić korzyści płynące z tzw. internetu rzeczy. Zamiast budować bariery oddziela-jące od siebie rynki cyfrowe różnych krajów, powinni-śmy skupić się na tworzeniu europejskiej gospodarki danych, w pełni zintegrowanej z gospodarką świato-wą i konkurencyjnej w skali globalnej.

W komunikacie Komisja proponuje także podej-mowanie współpracy z zainteresowanymi pań-stwami członkowskimi przy realizacji międzyna-rodowych projektów badawczych dotyczących najnowszych kwestii związanych z wykorzysty-waniem danych w realnych sytuacjach. Już teraz w niektórych krajach UE realizowane są projek-ty współpracy z zakresu mobilności pojazdów współpracujących, połączonych i zautomatyzo-wanych, w ramach których samochody mogą się ze sobą komunikować i łączyć się z infrastrukturą drogową. Na przykładzie tych projektów Komisja zamierza sprawdzić, jaki wpływ na kwestie regu-lacyjne ma dostęp do danych i odpowiedzialność za nie.

Szacuje się, że w 2015 r. unijny sektor danych cy-frowych był wart 272 mld euro (roczny wzrost

styczeń 2017NEWSLETTER 7

na poziomie 5,6 proc.). Do roku 2020 może on zatrudniać już 7,4 mln pracowników. Dane cy-frowe można wykorzystywać do ulepszania życia codziennego pod niemal każdym względem. Do analizy biznesowej, prognozowania pogody, w najnowocześniejszych zastosowaniach medycz-nych dostosowujących rodzaj opieki do potrzeb indywidualnych pacjentów oraz w systemach bezpieczeństwa ruchu drogowego i zarządzania jego natężeniem. Dlatego komunikat Komisji pod-kreśla znaczenie swobodnego przepływu danych w UE.

Z badań wynika, że istnieje również wiele ograni-czeń natury prawnej i administracyjnej. To przede wszystkim wymogi dotyczące przetwarzania da-nych krajowych hamują rozwój unijnego sekto-ra danych. Zniesienie tych ograniczeń mogłoby wnieść do PKB do 8 mld euro rocznie (badanie).

Inicjatywy te mają być realizowane zgodnie ze szczegółowymi przepisami chroniącymi dane osobowe (ogólne rozporządzenie o ochronie da-nych osobowych przyjęte w zeszłym roku) i gwa-rantującymi poufność w łączności elektronicznej (wniosek ustawodawczy w sprawie rozporządze-nia o prywatności w cyfrowym świecie). Funda-mentem, na którym można budować gospodarkę danych, jest zaufanie.

Ogólne rozporządzenie o ochronie danych w pełni reguluje proces przetwarzania danych oso-bowych w UE, w tym również danych wygenero-wanych maszynowo lub danych przemysłowych, które identyfikują lub umożliwiają zidentyfiko-wanie osoby fizycznej. Ustanawia ono jednolite wysokie standardy ochrony danych i gwarantuje swobodny przepływ danych osobowych w UE. Nie mówi ono jednak o danych nieosobowych, jeśli są to dane przemysłowe lub wygenerowane maszynowo, ani o przeszkodach uniemożliwiają-cych przepływ danych osobowych z innych powo-dów niż ochrona danych osobowych (np. w związ-

ku z przepisami dotyczącymi opodatkowania lub rachunkowości).

Aby europejska gospodarka mogła w pełni wyko-rzystać potencjał danych, Komisja zamierza:

• prowadzić z krajami UE i zainteresowanymi stronami zorganizowany dialog dotyczący proporcjonalności ograniczeń z zakresu loka-lizacji danych – celem jest tu również groma-dzenie szczegółowych informacji o zakresie i charakterze tych ograniczeń oraz ich wpływie na sytuację przedsiębiorstw, zwłaszcza MŚP i startupów, jak również organizacji sektora pu-blicznego

• w razie potrzeby podejmować działania nie-zbędne do egzekwowania przepisów i dalsze inicjatywy mające na celu zwalczanie nieuza-sadnionych lub nieproporcjonalnych ograni-czeń w dziedzinie lokalizacji danych.

Komisja bada również brak pewności prawnej co do najnowszych kwestii związanych z gospodar-ką danych i potrzebuje opinii zainteresowanych stron na temat ewentualnych działań politycz-nych i prawnych w poniżej wymienionych dziedzi-nach.

• Dostęp do danych i ich przepływ. Powszech-ne wykorzystanie nieosobowych danych wy-generowanych maszynowo może prowadzić do powstania w UE przełomowych innowacji, startupów i nowych modeli biznesu.

• Odpowiedzialność związana z produktami i usługami wykorzystującymi dane. Aktualne unijne przepisy w sprawie odpowiedzialności nie są dostosowane do współczesnych cyfro-wych produktów i usług wykorzystujących dane.

• Możliwość przenoszenia danych. Przeno-szenie danych nieosobowych jest w tej chwili skomplikowane, na przykład w sytuacji gdy fir-ma chce przetransferować duże ilości danych

styczeń 2017NEWSLETTER 8

dotyczących firmy od jednego dostawcy usług w chmurze do innego.

Kontekst

Przedstawione dzisiaj inicjatywy przyczynią się do usunięcia barier, jakie wciąż istnieją na jedno-litym rynku, zgodnie z zapowiedzą Rady Europej-skiej z grudnia 2016 r. (konkluzje). Dzięki popar-ciu ze strony Parlamentu Europejskiego i państw członkowskich jednolity rynek cyfrowy powinien zostać jak najszybciej ukończony. Zapowiedziane dzisiaj inicjatywy pomogą kształtować politykę w zakresie europejskiej gospodarki danych. Kon-sultacje na temat budowania europejskiej gospo-darki danych zakończą się 26 kwietnia 2017 r., a udzielone odpowiedzi zostaną uwzględnione przy opracowywaniu inicjatywy w dziedzinie europej-skiej gospodarki danych w 2017 r. Konsultacje w sprawie przeglądu dyrektywy dotyczącej odpo-wiedzialności za produkty wadliwe potrwają do 26 kwietnia 2017 r. Do udziału w konsultacjach zachęca się producentów danych nieosobowych, podmioty gromadzące dane oraz aktualnych i po-tencjalnych użytkowników tych danych, zwłasz-cza surowych danych wygenerowanych maszy-nowo lub pochodzących z czujników. W konsulta-cjach uczestniczyć mogą przedsiębiorstwa różnej wielkości, producenci i użytkownicy urządzeń podłączonych do sieci, operatorzy i użytkownicy platform internetowych, brokerzy danych, organy publiczne, organizacje pozarządowe, instytucje badawcze oraz konsumenci.

Dodano: 05.01.2017

EFS pomógł znaleźć pracę prawie dziesięciu milionom Europejczyków w latach 2007–2014

Komisja Europejska opublikowała dzisiaj spra-wozdanie oceniające inwestycje z Europejskie-go Funduszu Społecznego (EFS) w latach 2007–2013 wraz ze szczegółowymi sprawozdaniami dotyczącymi poszczególnych krajów UE.

Ze sprawozdania wynika, że do końca 2014 r. dzięki pomocy uzyskanej ze środków fundu-szu co najmniej 9,4 mln mieszkańców Europy udało się znaleźć pracę. 8,7 mln osób zdobyło nowe kwalifikacje lub dyplomy. 13,7 mln osób potwierdza, że dzięki szkoleniom podniósł się poziom ich kompetencji.

Zgodnie z oceną, w latach 2007-2014 Europejski Fundusz Społeczny zapewnił wsparcie niezbęd-ne do realizacji krajowych i unijnych priorytetów dotyczących inteligentnego, trwałego i sprzyja-jącego włączeniu społecznemu wzrostu gospo-darczego. Dotyczy to również celów określonych w strategii „Europa 2020” i przeznaczonych dla poszczególnych krajów zaleceń opracowanych w ramach europejskiego semestru koordynacji poli-tyki gospodarczej.

Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący Komi-sji do spraw euro i dialogu społecznego, powie-dział: Przedstawione dzisiaj sprawozdanie pokazuje, że w ciągu siedmiu lat Europejski Fundusz Społecz-ny pomógł milionom Europejczyków w znalezieniu pracy oraz w zdobyciu nowych umiejętności i kwali-

styczeń 2017NEWSLETTER 9

v

fikacji. Europejski Fundusz Społeczny ma pierwszo-rzędne znaczenie dla sprawnego funkcjonowania rynków pracy we wszystkich krajach UE. Pomaga on w modernizacji krajowych służb zatrudnienia, wspie-ra systemy edukacji i administrację państwową, jak również niesie pomoc najbardziej potrzebującym grupom społeczeństwa. Teraz powinniśmy wykorzy-stać te doświadczenia jako podstawę do inwestycji w kapitał ludzki w Europie – z myślą o osobach pracują-cych, młodzieży oraz wszystkich tych, którzy poszu-kują pracy.

Marianne Thyssen, komisarz do spraw zatrudnie-nia, spraw społecznych, umiejętności i mobilności pracowników, dodała: Opublikowana dzisiaj ocena dowodzi, że Europejski Fundusz Społeczny ma realny wpływ na życie Europejczyków. Jest to najważniejszy instrument, za pośrednictwem którego inwestujemy w kapitał ludzki. Dzięki unijnym funduszom miliony ludzi znalazły pracę, podniosły kwalifikacje lub wydo-były się z ubóstwa i wykluczenia społecznego. Na tym właśnie polega solidarność.

W działaniach ESF-u w równym stopniu uczest-niczyły osoby bierne zawodowo (36 proc.), czyn-ne zawodowo (33 proc.) i bezrobotne (30 proc.). Najważniejsze grupy docelowe to osoby o niskich kwalifikacjach (40 proc.), młodzież (30 proc.) oraz osoby w niekorzystnej sytuacji (co najmniej 21 proc.). W programach wzięło udział 51,2 mln ko-biet.

Kraje członkowskie otrzymały w ramach EFS znaczące dodatkowe zasoby finansowe na zwal-czanie problemów związanych z zatrudnieniem i sprawami socjalnymi, tak by mogły one dotrzeć do osób, dla których inaczej trudno by było pozy-skać wsparcie finansowe. Ze środków ESF-u sfi-nansowano na przykład ponad 70 proc. zasobów

aktywnej polityki rynku pracy w Bułgarii, Estonii, Grecji, na Łotwie, Litwie i Malcie, w Rumunii i na Słowacji. Ponad 5 proc. środków przeznaczono na edukację i szkolenia w Portugalii i Czechach. ESF inspiruje też uczestników projektów do podejmo-wania nowatorskich form współpracy i wspiera innowacje lokalne i regionalne, które następnie są podstawą do realizacji działań w skali krajowej.

ESF odgrywa pierwszorzędną rolę w moderniza-cji publicznych służb zatrudnienia i innych insty-tucji odpowiedzialnych za aktywną politykę rynku pracy. W regionach mniej rozwiniętych fundusz wspiera reformy edukacji, sądownictwa i admini-stracji publicznej. Stanowi to pozytywny bodziec dla biznesu i przyczynia się do budowania społe-czeństw sprzyjających integracji.

Z symulacji makroekonomicznych wynika, że ESF ma pozytywny wpływ na PKB 28 państw człon-kowskich UE (wzrost w wysokości 0,25 proc.).

Ocena wyraźnie podkreśla znaczenie EFS-u dla łagodzenia negatywnych skutków kryzysu. Dzięki jego elastyczności możliwe było szybkie i spraw-ne reagowanie na nowe wyzwania i skoncentro-wanie się na wspieraniu osób najbardziej dotknię-tych kryzysem.

Kontekst

Europejski Fundusz Społeczny (EFS) jest najstar-szym unijnym funduszem, utworzonym na mocy traktatu rzymskiego w 1957 r. Jest on najważniej-szym narzędziem, za pomocą którego Unia inwe-stuje w kapitał ludzki, wspierającym zatrudnienie i integrację społeczną. Priorytety funduszu to pomóc ludziom znaleźć pracę (lub lepszą pracę), umożliwić integrację ze społeczeństwem osobom

styczeń 2017NEWSLETTER 10

w trudnej sytuacji oraz zapewnić wszystkim oby-watelom równe szanse.

W okresie programowania 2007–2013 ESF dzia-łał we wszystkich 28 państwach członkowskich, realizując 117 programów operacyjnych. Progra-my poświęcone są różnej tematyce: 59 dotyczy konkurencyjności regionów i zatrudnienia, 42 – konwergencji, a 16 spośród nich to programy wielodyscyplinarne. Zgodnie z zasadą wspólne-go zarządzania Komisja i państwa członkowskie razem opracowują priorytety i cele programów. Następnie kraje członkowskie mogą wybrać kon-kretne projekty i realizować je w ramach progra-mu w sposób najlepiej dostosowany do potrzeb ich obywateli.

W okresie 2007–2013 ESF dysponował środ-kami w wysokości 115,6 mld, z czego 76,8 mld stanowiły środki z budżetu UE, 35,1 mld – środki krajowe, a 3,7 mld – fundusze prywatne. Projekty realizowano od stycznia 2007 r. do grudnia 2015 r.

W porównaniu z poprzednim okresem programo-wania wprowadzono szereg zmian. Na przykład ściślejsze powiązania z unijną polityką zatrudnie-nia, cele i zalecenia dla poszczególnych krajów oraz większą elastyczność przy podejmowaniu decyzji o tym, jak najskuteczniej osiągnąć wspól-ne cele.

W celu zagwarantowania niezależności ocena zo-stała wykonana przez ekspertów zewnętrznych. Na ocenę złożyły się badanie przygotowawcze, pięć badań tematycznych obejmujących cały za-kres projektów ESF oraz sprawozdanie podsumo-wujące. W ocenie uwzględniono wyniki ogólno-dostępnych konsultacji społecznych.

Dodatkowe informacje

Notatka prasowa: Pytania i odpowiedzi: Europejski Fundusz Społeczny – ocena za lata 2007–2013

Dokument roboczy służb Komisji: Europejski Fundusz Społeczny – ocena za lata 2007–2013

Sprawozdania z ocen tematycznych, sprawozda-nie podsumowujące i sprawozdania dla poszcze-gólnych krajów

Sprawdź, jakie projekty zrealizowano w Polsce

Dodano: 04.01.2017

Więcej Europy! Czy te słowa jeszcze mają sens?

Marek Prawda*

Fundament emocji. Po czerwcowym referendum w Wielkiej Brytanii dominuje opinia, że europejskie elity powinny z pokorą wyciągnąć wnioski z tej lekcji udzielonej nam przez rozsądnych Wyspiarzy. Akurat kampanię za Brexitem trudno uznać za do-wód rozsądku, ale faktem jest, że Unia 27 krajów musi się ułożyć na nowo.

Kryzysy – finansowy, ukraiński i migracyjny – stały się najtrudniejszym w historii UE testem wspólnoty. Wystawiły też na próbę relacje i układ sił pomiędzy państwami członkowskimi a instytucjami, zwłaszcza Komisją i Parlamentem Europejskim. Już pierwszy z tych kryzysów pokazał, że instytucje musiały się zgodzić na większą rolę państw, aby wydobyć Unię z tarapatów. To logiczne, by w czasie pożaru inicja-tywę mieli ci, którzy dysponują środkami i potrafią reagować natychmiast. Jak ugasimy pożar, mówiono, inicjatywę przejmą instytucje europejskie, z natury rzeczy lepiej przygotowane do działań prewencyj-nych i rozwiązań systemowych. I tak się w znacznym stopniu stało. Wystarczy wspomnieć skuteczne ra-towanie zadłużonych państw czy budowę unii ban-

styczeń 2017NEWSLETTER 11

kowej. To są rozwiązania, które jeszcze kilka lat temu wydawały się zupełnie nie do pomyślenia.

Ale Unia nie miała czasu na kontemplację tego sukce-su. Musiała gonić do kolejnych pożarów. Tymczasowe zarządzanie kryzysem przez państwa członkowskie przerodziło się w mechanizm stały. Państwa, zwłasz-cza te największe, stopniowo przyzwyczajały się do tej roli. W efekcie spór między Komisją i Parlamentem (wspólnotowość) a reprezentującą rządy Radą Euro-pejską stał się strukturalny.

Krytycy tej tendencji przestrzegają, że pogłębia ona deficyt legitymacji demokratycznej, bo obywatele są wyłączeni z debaty europejskiej. Decyzje szefów rzą-dów może i zapadają szybciej, ale jednocześnie znika element współodpowiedzialności za Unię. Po każ-dym szczycie unijnym szefowie rządów fetują swoje „zwycięstwa”, ale są to często zwycięstwa, których nie warto odnosić, skoro nie zachęcają obywateli do wspierania podjętych we wspólnym interesie decyzji.

Przez lata uniwersalną odpowiedzią na każdy pro-blem czy kryzys był apel o „więcej Europy”. Wyrastał on z wiary w skuteczność regulacji oraz daleko idą-cego odpolitycznienia. W skrajnej postaci na końcu tej drogi miał być europejski demos, stworzony na gruzach państw narodowych. Kryzys nadwyrężył jednak wiarę w technokratyczno-biurokratyczny model integracji. Unia straciła pewność kierunku, w którym należy zmierzać. „Więcej Europy” oznaczało dla jednych więcej kontroli i dyscypliny finansowej, dla innych – więcej pieniędzy w ramach pakietów po-mocowych. Dziś już nie ma czegoś takiego jak idealny model integracji. Być może Europy w ogóle nie da się skroić według jednego wzoru?

Popularność zaczęła zyskiwać teza, że lepiej skupiać się na rozwiązywaniu realnych problemów i dopie-ro z tych konkretnych rozwiązań składać europejski model integracji. Bo świat jest zasadniczo niegotowy. Doradca byłego przewodniczącego Rady Europej-skiej Luuk van Middelaar broni tezy, że polityka eu-ropejska musi być tworzona zarówno przez instytucje

unijne, jak i państwa członkowskie i dlatego zawsze będzie czymś „pomiędzy” albo nie będzie jej wcale.

Nauczmy się cenić to, co udało się osiągnąć – słychać z Brukseli. Od skutecznego zarządzania kryzysowego, poprzez wspólne inicjatywy finansowe i energetycz-ne, aż po stabilizowanie instytucji demokratycznych. Nigdy nie mieliśmy aż tyle „Europy”.

Pedagogika kryzysuEwolucję debaty europejskiej dobrze widać wokół kryzysu finansowego. W pierwszych latach kryzysu wyraźnie dominowała „pedagogika liberalna”, pro-mująca rozsądne oszczędzanie jako lepszą drogę do wzrostu gospodarczego, dużo lepszą niż zalewanie rynku pustym pieniądzem. Przestrzegano, że tylko presja rynków jest w stanie wymusić na politykach reformy.

Z czasem jednak nasiliła się w Europie krytyka poli-tyki zaciskania pasa. Pojawiło się więcej zrozumienia dla pobudzania gospodarki. I choć był to początkowo spór raczej komunikacyjny – każda polityka musi łą-czyć oba te elementy – ożywił dyskusję o europejskim modelu socjalnym, który zawsze stanowił tamę przed ruchami populistycznymi, a także był ważnym źró-dłem legitymacji demokratycznej.

Przywódcy europejscy, poddani rygorom polityki oszczędnościowej, poczuli się nagle pozbawieni na-rzędzi do wznoszenia tej tamy i stabilizowania de-mokracji. Mnożyły się zarzuty pod adresem Brukseli i Berlina, który najmocniej wspierał politykę cięć. W tym kontekście zawrotną karierę zaczęło robić poję-cie „suwerenności”, szczególnie w tych krajach, które nie były skore do reform, oraz tych, które chciały ko-rzystać z dobrodziejstw członkostwa bez gotowości dawania czegoś w zamian.

Gdy dyskusja staje się sporem ideologicznym, a tak było w przypadku sporu „cięcia czy wzrost”, to łatwo powstają iluzje, że można stworzyć coś alternatywne-go, żądać zmiany traktatów, a nawet kwestionować samą ideę wspólnej Europy. Rodzi się zapotrzebowa-

styczeń 2017NEWSLETTER 12

nie na polityczną medycynę niekonwencjonalną.

Dziś chodzi o to, aby uprzedzić ofensywę sił antyeu-ropejskich. Dojrzewają więc pomysły takiego prze-formułowania liberalizmu europejskiego, by chronił obywateli przed ekscesami polityki i gospodarki. By zapewnił bezpieczeństwo socjalne i wzrost. Nie da się jednak ukryć, że wzrost popularności ugrupowań skrajnych i populistycznych obserwujemy także w krajach ekonomicznego sukcesu. Widocznie dojrze-wają tam pokolenia, które w ogóle nie wyobrażają sobie, że sprawy mogą przybrać zły obrót i oddają głosy na „śmiałych eksperymentatorów”. Referendów nie traktują w kategoriach egzystencjalnego wyboru, lecz jako okazję, by dać nauczkę zadowolonym z sie-bie elitom.

Nadrzędnym celem integracji europejskiej było i jest zapewnienie pokoju. Pokój w Europie coraz bardziej zależy jednak od sytuacji poza Europą, co sprawia, że unijna polityka zagraniczna zyskuje nowy status. To ważna zmiana, bo zagranica nie była dotąd w cen-trum zainteresowań UE, dopiero niedawno powstała unijna dyplomacja. Ale sytuacja w naszym sąsiedz-twie – przede wszystkim konflikt rosyjsko-ukraiński, wojna w Syrii oraz napływ uchodźców i migrantów – nie pozostawia nam wielkiego wyboru.

W brukselskich dyskusjach powtarza się argument, że Unia powinna być dziś bardziej aktorem niż ka-znodzieją, że trzeba przemyśleć wcześniejsze ambi-cje odpolitycznienia wspólnoty. Ale ten wymuszony powrót polityki zawiera także istotną szansę Unii na nowy rodzaj legitymizacji. Udział Unii w rozwiązywa-niu konfliktów międzynarodowych może przywrócić zaufanie społeczne dla niej i przypomnieć, dlaczego jest tak potrzebna.

Wspieranie demokracji da lepsze wyniki, jeśli pomo-żemy naszym sąsiadom do tego stopnia się umocnić, by radzili sobie sami z reformami i zagrożeniami. Przykład Polski po 1989 r. dowodzi, że reformy syste-mowe przyjmują się, jeżeli obywatele są ich podmio-tem. Ale najbardziej oczywistym przesłaniem roku

1989 dla sąsiadów Unii jest to, że ludzie naprawdę mogą tworzyć historię.

Warto jednakże pamiętać, jak wiele się na świecie zmieniło, i uwzględnić to w aktualnych strategiach działania. Na początku przemian społeczeństwa na-szego regionu były gotowe zaakceptować w jednym pakiecie liberalną demokrację z uniwersalną definicją praw człowieka oraz społeczną gospodarkę rynkową. Wschód chciał zostać Zachodem. Ulegliśmy iluzji, że tą samą drogą pójdą inni – wcześniej czy później. Dzi-siaj wiemy już, że nie każdy chce zostać Zachodem.

Nowa UniaUnia Europejska nigdy nie była tak podzielona jak obecnie. Do podziału Północ–Południe na tle kry-zysu finansowego doszły napięcia Wschód–Zachód związane z kryzysem migracyjnym. Na zwieranie szeregów w Grupie Wyszehradzkiej zareagowały państwa regionu Morza Śródziemnego, a szóstka krajów założycieli zaczęła się zastanawiać nad nową, bardziej zintegrowaną Unią. Efektem jest kakofonia pomysłów: od pogłębienia, poprzez elastyczną inte-grację, kręgi koncentryczne, do tylko luźnego związku państw. Nie daje to szans na sformułowanie propo-zycji, która mogłaby liczyć na poparcie większości. Dlatego dziś najważniejsze wydaje się zatrzymanie dalszych podziałów.

Tu warto zauważyć wzrost znaczenia Polski w eu-ropejskiej polityce w ostatnich latach. To efekt m.in. przyjęcia roli łącznika między państwami strefy euro i pozostałymi, popierania dyscypliny budżetowej i reform, a przede wszystkim – przyjmowania coraz większej odpowiedzialności za unijną politykę. Budo-wanie, a nie psucie.

Komisja Europejska chce się skupić na kilku najpil-niejszych projektach, o których we wrześniu mówił szef Komisji Jean-Claude Juncker. Trzeba przekonać Europejczyków, że to właśnie unijne instrumenty, efektywnie zastosowane, najlepiej poradzą sobie z zagrożeniem terrorystycznym, presją migracyjną czy

styczeń 2017NEWSLETTER 13

niskim wzrostem gospodarczym.

To jednak nie wystarczy. Nie możemy zamykać oczu na zakwestionowanie wielu wartości, które uzna-waliśmy za niepodważalne. Wierzyliśmy mocno w transformacyjną siłę rozszerzenia czy zbliżenia do Unii. Tymczasem zamiast eksportu wartości często importowaliśmy chaos, zamiast poczucia wspólnoty obserwujemy załamywanie się europejskiej solidar-ności. W tym sensie nie unikniemy przemyślenia na nowo naszych europejskich fundamentów i korekty projektu europejskiego.

Do tej pory Unia radziła sobie z kryzysami poprzez ucieczkę do przodu. Dziś jedynym sposobem, aby pójść do przodu, jest zaakceptowanie różnych form integracji, przyzwolenia na udział grup państw w różnych projektach. Elastyczne członkostwo miało-by powstrzymać tendencje odśrodkowe i wzmocnić spójność, choć brzmi to jak paradoks. Ale może nie ma innej drogi, jeżeli chcemy uniknąć zredukowania UE do twardego jądra?

Musimy jednocześnie pamiętać, że koszty zróżni-cowanej integracji będą bardzo wysokie. Może ona osłabić solidarność i zaufanie, skomplikować proces decyzyjny i w efekcie przerzucić odpowiedzialność za politykę wspólnotową na garstkę państw członkow-skich.

Zimna bliskość?Utrata kontroli nad własnym życiem stała się źró-dłem obaw obywateli, powodem popierania przez nich populistycznych, często alternatywnych wobec liberalnej demokracji sił politycznych. Wolność nie ma dziś dobrej prasy, bo jednym kojarzy się z nad-mierną swobodą obyczajową, rzekomo promowaną przez Brukselę, a dla innych stała się symbolem eks-cesów międzynarodowych korporacji, przed którymi coraz trudniej się bronić państwom.

Doświadczenie przełomu 1989 r. może jednak po-móc w odzyskiwaniu poczucia europejskiej wspól-noty. Obejmowało przecież splot aspiracji obywatel-

skich i narodowych, prawa człowieka i jednocześnie potrzeby tożsamościowe. Pozwalało definiować wolność jako szansę przywracania kontroli nad swo-im losem. Ale przede wszystkim stwarzało poczucie więzi ponad granicami i wyzwalało z narodowego narcyzmu.

Kanclerz Angela Merkel opowiadała mi, jak w latach 80. z grupą berlińskich asystentów i studentów całą noc jechała pociągiem do Gdańska, by obejrzeć le-gendarny film „Człowiek z żelaza” Andrzeja Wajdy i „pooddychać wolnością”. Z kolei były opozycjonista z Jeny Roland Jahn przypomina, że polska Solidarność symbolicznie szła z nimi, kiedy 9 października 1989 r. demonstrowali w Lipsku. My także śledziliśmy ener-dowskie przebudzenie i byliśmy z tymi, którzy wcze-sną jesienią 1989 r. gromadzili się w kościele Miko-łaja i na ulicach Lipska. Tak rodziła się Europa. Nasza Europa, w której nie musimy się czuć pasażerami na gapę.

Takie historie przypominają, dlaczego należy bronić wspólnoty, jej zasad i instytucji. Wyjaśniają, dlaczego w brukselskich, często bardzo technicznych, dysku-sjach nie powinniśmy zapominać, że tu chodzi o coś więcej. Głębszy sens integracji i koszty braku solidar-ności wobec innych, choćby uchodźców, powinny być bardziej zrozumiałe dla tych, którzy pamiętają po-dział Europy i wszystkie tego konsekwencje.

Często nam to umyka w kryzysie, gdy Europejczyków łączy raczej „zimna bliskość”, mają do siebie więcej pretensji niż zaufania, gdy pojawiają się ostre podzia-ły, a interesy narodowe formułowane są z większą bezpośredniością. Co jest nawet zrozumiałe, tyle że bez głębszego zrozumienia wagi wspólnoty podziały te stają się bardziej toksyczne, a zwyczajna obrona interesów przeradza się w narodowy egoizm.

Dlatego powinniśmy przypomnieć sobie tę wspólną emocję obywatelską z 1989 r. Zwłaszcza w okresie, kiedy Unia Europejska zachorowała na brak pewno-ści, że jest jeszcze potrzebna, a jej model demokracji liberalnej jest podważany. Unię Europejską wymyśliły

styczeń 2017NEWSLETTER 14

styczeń 2017NEWSLETTER 15

pokolenia, które miały pamięć o złej przeszłości. Tyle że Europa nie może być tylko „projektem dla starszych ludzi, którzy mają pamięć”, jak pisał Timothy Garton Ash. Młodszym zawsze już będzie brakować tej spe-cyficznej motywacji. Skoro jednak nie mają pamięci, powinni użyć wyobraźni.

________________________________________

*Marek Prawda (ur. 1 października 1956 w Kiel-cach) – polski socjolog i dyplomata, ambasador Polski w Szwecji i Niemczech, były stały przed-stawiciel RP przy Unii Europejskiej. Dzisiaj peł-ni funkcję Dyrektora Przedstawicielstwa Komi-sji Europejskiej w Polsce.

Dodano: 03.01.2017

Plan inwestycyjny dla Europy

Mimo że minęło zaledwie 18 miesięcy od uru-chomienia gwarancji EFIS, pożyczki grupy EBI są na dobrej drodze do zrealizowania swojego pier-wotnego celu, jakim jest zmobilizowanie do 2018 r. dodatkowych inwestycji w gospodarkę realną na kwotę rzędu 315 mld euro. Cel ten został już w ponad połowie osiągnięty. Licząc według stanu na grudzień 2016 r., łączna kwota operacji zatwier-dzonych w ramach planu inwestycyjnego dla Eu-ropy wynosi obecnie 30,6 mld euro. Operacje te mają teraz miejsce we wszystkich 28 państwach członkowskich, a łączna wysokość inwestycji, jakie mają za sobą pociągnąć, jest szacowana na 164 mld euro.

Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) zatwierdził 176 projektów infrastrukturalnych kwalifikują-

cych się do finansowania w ramach EFIS. Projekty te odpowiadają kwocie finansowania rzędu 22,4 mld euro. Europejski Fundusz Inwestycyjny (EFI) zatwierdził 244 umowy o finansowanie MŚP, przy czym łączna suma środków przeznaczonych na ten cel w ramach EFIS wynosi 8,1 mld euro. Ocze-kuje się, że ze środków tych skorzysta około 388 tys. MŚP i spółek o średniej kapitalizacji.

Zważywszy na skalę dotychczasowych osiągnięć, przewodniczący Jean-Claude Juncker zapowie-dział w swoim orędziu o stanie Unii z 14 września, że Komisja przedstawi wniosek w sprawie prze-dłużenia okresu funkcjonowania EFIS i wzmocnie-nia jego potencjału, aby jeszcze bardziej pobudzić inwestycje (tzw. EFIS 2.0). Wniosek przedłuży pierwotny, trzyletni (2015–2018) okres funkcjo-nowania funduszu do 2020 r. i zwiększy doce-lową kwotę z 315 mld euro inwestycji do co naj-mniej 500 mld euro. Zostanie w nim też położony większy nacisk na zasadę dodatkowości, projekty transgraniczne, wsparcie dla MŚP i zwiększenie zasięgu geograficznego EFIS.

Osiągnięcia gwarancji EFIS zostały poddane oce-nie przez Komisję, EBI i niezależną międzynarodo-wą firmę księgową EY. Komisja doszła do wniosku, że każda z tych ocen dostarczyła argumentów za przedłużeniem okresu funkcjonowania EFIS. Wy-niki tych trzech ocen zostały szeroko omówione we wniosku Komisji i zostaną uwzględnione pod-czas przyszłej debaty ustawodawczej w sprawie EFIS 2.0.

Wniosek w sprawie przedłużenia okresu funkcjo-nowania EFIS jest już na zaawansowanym etapie. Ministrowie finansów krajów UE udzielili poparcia dla wniosku Komisji na początku bieżącego miesią-ca na posiedzeniu Rady ECOFIN. Na swoim gru-dniowym posiedzeniu Rada Europejska wyraziła zadowolenie ze zgodnego podejścia w tej sprawie i wezwała do przyjęcia przez współustawodawców aktu prawnego dotyczącego przedłużenia okresu

funkcjonowania EFIS w pierwszej połowie 2017 r.

Kontekst

Trzy filary, na których opiera się Plan inwestycyjny dla Europy

• Europejski Fundusz na rzecz Inwestycji Strate-gicznych, który dostarcza wsparcia w postaci gwarancji UE, aby umożliwić zmobilizowanie inwestycji prywatnych

• Europejskie Centrum Doradztwa Inwestycyj-nego i „Europejski portal projektów inwesty-cyjnych”, które zapewniają pomoc techniczną i zwiększają widoczność możliwości inwestycyj-nych, a przez to pomagają projektom inwesty-cyjnym dotrzeć do gospodarki realnej

• usunięcie barier regulacyjnych dla inwestycji zarówno na szczeblu krajowym, jak i unijnym.

Odnośnie do pierwszego filaru, szczególną zdol-ność do absorpcji środków finansowych odnoto-wano w segmencie małych i średnich przedsię-biorstw (MŚP), w którym wyniki osiągane przez EFIS znacznie przerosły oczekiwania. Aby zapew-nić wystarczające zasoby finansowe dla dalsze-go wspierania finansowego MŚP z EFIS, w lipcu 2016 r. zwiększono pulę dla MŚP o 500 mln euro.

Odnośnie do drugiego filaru planu inwestycyjne-go, 1 września 2015 r. uruchomiono Europejskie Centrum Doradztwa Inwestycyjnego. Promoto-rzy projektów, organy publiczne i przedsiębior-stwa prywatne mogą otrzymać wsparcie technicz-ne, co pozwala im szybciej opracowywać projekty i przygotowywać je do rozpoczęcia inwestycji. Mogą oni uzyskać porady na temat odpowiednich źródeł finansowania oraz dostęp do wyjątkowej oferty w zakresie technicznej i finansowej wiedzy eksperckiej. Aby zapewnić inwestorom lepszy wgląd w możliwości inwestycyjne w UE, Komisja utworzyła „Europejski portal projektów inwesty-cyjnych”, który uruchomiono 1 czerwca 2016 r.

Promotorzy projektów mogą przedstawiać swoje projekty w portalu, gdzie są one łączone z odpo-wiednimi ofertami inwestycyjnymi.

Odnośnie do trzeciego filaru planu inwestycyj-nego, aby usunąć bariery dla inwestycji, Komisja przedstawiła już konkretne inicjatywy na rzecz wspierania inwestycji i ułatwienia finansowania gospodarki realnej – przykładem jest obniżenie narzutu kapitałowego dla zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji w przypadku inwestycji infrastrukturalnych. Unia energetyczna, unia ryn-ków kapitałowych, strategia jednolitego rynku i strategia jednolitego rynku cyfrowego, jak rów-nież pakiet dotyczący gospodarki o obiegu za-mkniętym przewidują szczególne środki, które – gdy zostaną w pełni wdrożone – będą skutkowały usunięciem barier, wspieraniem innowacji i dalszą poprawą otoczenia inwestycyjnego. Jednocze-śnie państwa członkowskie muszą kontynuować wdrażanie reform niezbędnych do usunięcia przeszkód dla inwestycji określonych w ramach semestru europejskiego w obszarach takich jak niewypłacalność, zamówienia publiczne, systemy sądowe, sprawność administracji publicznej czy przepisy sektorowe.

Więcej informacji:

• Komunikat: „Zwiększenie europejskich inwestycji na rzecz zatrudnienia i wzrostu gospodarczego: w kierunku drugiego etapu funkcjonowania Eu-ropejskiego Funduszu na rzecz Inwestycji Strate-gicznych i nowego Europejskiego Planu Inwestycji Zewnętrznych”

• Orędzie o stanie Unii w 2016 r.: Zwiększenie europejskich inwestycji na rzecz zatrudnienia i wzrostu gospodarczego – komunikat prasowy

• Przedłużenie okresu funkcjonowania Europej-skiego Funduszu na rzecz Inwestycji Strate-gicznych – najczęstsze pytania

styczeń 2017NEWSLETTER 16

• Plan inwestycyjny dla Europy: oceny dostar-czają argumentów za jego wzmocnieniem – ko-munikat prasowy

• Dotychczasowe osiągnięcia EFIS

Dodano: 03.01.2017

Korpus Solidarności: szansa także dla Polaków

Ponad 30 przedstawicieli organizacji młodzieżo-wych uczestniczyło w polskiej inauguracji Euro-pejskiego Korpusu Solidarności. Spotkanie od-było się w Punkcie Informacji UE w Warszawie. Korpus to inicjatywa KE skierowana do młodych ludzi z całej Europy, którzy – na zasadzie wolonta-riatu lub stażu zawodowego – będą mogli zaanga-żować się w pomoc społecznościom w sytuacjach nadzwyczajnych.

Inaugurując Europejski Korpus Solidarności w Polsce, zastępca dyrektora Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce Marzenna Guz--Vetter powiedziała: - Europejski Korpus Solidar-ności to oferta dla osób młodych, ciekawych świata i ludzi, mających żyłkę społecznikowską, którzy chcą się angażowac i pomagać. To propozycja dla tych Eu-ropejczyków, którzy nie zgadzają się na mowę niena-wiści, na hejt, na ruchy nacjonalistyczne i antyeuro-pejskie. To także propozycja dla tych, którzy uważają, że po studiach można zdobyć nowe doświadczenia i kwalifikacje pracując na rzecz innych. To okazja w szczególności dla ludzi z małych miasteczek i wsi, gdzie takich możliwości jest mniej niż w dużych mia-stach. Dzisiaj ruszył portal intenetowy, gdzie ludzie w wieku 17-30 lat mogą się rejestrować, aby zostać

wolontariuszami.

Kierownik Wydziału Informacji i Komunikacji Społecznej Witold Naturski przypomniał już istniejące inicjatywy KE skierowane do młodych ludzi, jak Gwarancja dla Młodzieży czy program Erasmus+, który wkrótce ma być rozszerzony o oferujący długotreminowe praktyki zawodowe Erasmus Pro.

Europejski Korpus Solidarności jest uzupełnie-niem tych działań. Ważnym elementem projektu jest współpraca z europejskimi organizacjami młodzieżowymi. Na warszawskiej inauguracji Korpusu zjawili się przedstawiciele PROM – Pol-skiej Rady Organizacji Młodzieżowych.

Finansowanie EKS w przyszłym roku już zostało zapewnione – UE zamierza zainwestować w ini-cjatywę 100 milionów euro poprzez już istniejące programy i linie budżetowe. Komisja Europejska liczy, że do końca tego roku na portalu EKS zareje-struje się 10 tys. osób, zaś pierwsi wolonatriusze wyjadą do pracy jeszcze przed wakacjami 2017 r. Docelowo baza zarejestrowanych osób miałaby liczyć 100 tysięcy osób (do 2020 roku).

Czym jest Europejski Korpus Solidarności?

Organizacje prowadzące działania oparte na za-sadzie solidarności, finansowane przez Komisję – władze lokalne, organizacje pozarządowe lub przedsiębiorstwa – mogą rekrutować młodych ludzi do swoich projektów z zakresu wolontaria-tu lub rozwoju zawodowego (praca, staż, szkole-nie bądź praktyki zawodowe), pod warunkiem że spełniają one kryteria pozwalające im zostać or-ganizacją przyjmującą i podpiszą Kartę Europej-skiego Korpusu Solidarności.

W ramach Korpusu Solidarności Komisja ustana-wia dwa rodzaje projektów dla młodzieży. Młodzi ludzie w wieku 18-30 lat mogą uczestniczyć przez okres od dwóch do dwunastu miesięcy w:

styczeń 2017NEWSLETTER 17

• projektach z zakresu wolontariatu oferują-cych możliwości wolontariatu w pełnym wy-miarze godzin, połączonego z otrzymaniem grantu; lub

• projektach z zakresu rozwoju zawodowego dających możliwość znalezienia zatrudnienia, odbycia stażu lub praktyk zawodowych w całej gamie sektorów.

Jakie działania będzie prowadzić Korpus?

Członkowie Europejskiego Korpusu Solidarno-ści będą mogli zaangażować się w wiele różnych działań w obszarach takich jak: edukacja, ochrona zdrowia, integracja społeczna, pomoc przy dystry-bucji żywności, budowa schronisk, przyjmowanie, wspieranie i integracja imigrantów i uchodźców, ochrona środowiska naturalnego i zapobieganie klęskom żywiołowym (z wyjątkiem natychmiasto-wego reagowania na klęski, w przypadku których wymagane są bardziej specjalistyczne umiejętno-ści i szkolenia).

Członkowie Europejskiego Korpusu Solidarności

będą kontaktowani z organizacjami pozarządo-wymi (NGO), władzami lokalnymi i krajowymi lub prywatnymi przedsiębiorstwami, które szukają wsparcia dla swojej działalności.

Członek Korpusu może uczestniczyć w projekcie z zakresu wolontariatu (filar dotyczący wolonta-riatu) bądź też w celu odbycia stażu, praktyk za-wodowych lub podjęcia pracy zawodowej (filar dotyczący pracy zawodowej). W każdym przy-padku czas trwania projektu wynosi od 2 do 12 miesięcy.

Dodatkowe informacje

• Pytania i odpowiedzi dotyczące inwestycji w młodych Europejczyków

• Pytania i odpowiedzi na temat Europejskiego Korpusu Solidarności

• Strona Europejskiego Korpusu Solidarności

styczeń 2017NEWSLETTER 18

Punkt Informacji Europejskiej Europe Direct - Białystok

ul. Brukowa 28. lok. 8

15-889 Białystok

tel. 085 744 24 43

fax. 085 653 77 53

e-mail: [email protected]

Godziny otwarcia punktu:

poniedziałek - piątek: 8.00 - 16.00

Siedziba Punktu Informacyjnego

Europe Direct - Białystok

styczeń 2017NEWSLETTER 19