Muzealnictwo lotni cze - Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie · Muzeum Lotnictwa i Astronautyki,...

11
Agnieszka Cieślikowa Kraków 2014 Muzealnictwo lotni cze w Polsce do 1963 roku idea · koncepcje · działania

Transcript of Muzealnictwo lotni cze - Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie · Muzeum Lotnictwa i Astronautyki,...

A g n i e s z k a C i e ś l i k o w a

Kraków 2014

M u z e a l n i c t w o

l o t n i c z e w Polsce do 1963 rokui d e a · k o n c e p c j e · d z i a ł a n i a

TyTuł ukazuje się w serii

redakTor serii

Krzysztof Radwan

redakTor

dr Magdalena Hułas

recenzenT

dr hab. Grzegorz P. Bąbiak, Uniwersytet Warszawski

ProjekT okładki

Piotr Łopalewski

oPracowanie graficzne i skład

Dawid Karamon

© Copyright by Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie © Copyright by Agnieszka J. Cieślikowa

ISBN 978-83-931259-5-1 Wydanie I, Kraków 2014

wydawca

Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie 31-864 Kraków al. Jana Pawła II 39 www.muzeumlotnictwa.pl [email protected]

Spis treści

Wstęp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9

Dzieła techniki w muzeum . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17

Machina latająca jako eksponat . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29

Po Wielkiej Wojnie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53

Idea muzeum lotnictwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 121

Druga wojna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 147

Pierwsze lata powojenne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 155

Wystawy i święta lotnicze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 177

Droga do muzeum lotnictwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 185

Zakończenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 223

Źródła i wybrana literatura . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 235

Źródła ilustracji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 247

Indeks osób . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 251

Wstęp

Marzenie o lataniu towarzyszyło ludziom od najdawniejszych czasów. Loty na skrzydłach, podobnych do ptasich, pojawiały się w mitach i fantazjach, przedziwne machiny latające obmyślali wizjonerzy, jak Leonardo da Vinci. Lot był jednym z tych przekroczeń ludzkich możliwości, które niezwykle silnie oddziaływały na wyobraźnię. Próby podejmowane przez śmiałków lub szaleńców były widowi-skiem, zawsze przyciągającym publiczność. Obok spektakularnej akcji, zaciekawie-nie budziły urządzenia: różne konstrukcje skrzydeł, balony, wreszcie – napęd, po-zwalający nie tylko wznieść się, ale i pokonywać przestrzeń w sterowanym locie…

Trudno określić, kiedy zaczęto zachowywać na pamiątkę nadzwyczajne przed-mioty, związane z mniej lub bardziej udanymi próbami wzlotów. Nie da się przy-jąć powszechnie uznawanego za początek ery lotnictwa roku 1903, czyli daty pierwszego lotu braci Wright, za początkową cezurę opisywanego zagadnienia. Wszak prace nad machinami latającymi i fascynacja nimi zaczęła się dużo wcze-śniej; nie sposób też pominąć całej epoki lotów aerostatów. Z drugiej strony do lat po pierwszej wojnie światowej trudno mówić o muzealnictwie lotniczym sensu stricto. Stąd decyzja, aby nie wyznaczać ostrej daty początkowej opisu zagadnienia, a przedstawić – przynajmniej w ogólnym zarysie – to, co prowadziło do tworzenia muzealnych kolekcji lotniczych.

Przyjęcie roku 1963 jako cezury końcowej wyjaśnić jest o wiele łatwiej. W tym roku zaczęto, po wielu latach planów, prób i starań, tworzyć w Krakowie pierwsze polskie muzeum lotnictwa, funkcjonujące w latach 70. i 80. XX wieku pod nazwą Muzeum Lotnictwa i Astronautyki, a obecnie – Muzeum Lotnictwa Polskiego. Dzieje i działalność tej instytucji to temat na odrębne opracowanie. Tu mowa będzie jedy-nie o działaniach, które jej powstanie poprzedzały.

Można by więc powiedzieć, że praca niniejsza traktuje o przedmiocie nieistnie-jącym; wszak do roku 1963 w Polsce nie było samodzielnego muzeum, poświęco-nego wyłącznie lotnictwu. Jednak, zanim muzeum formalnie powstało, idea jego

organizacji musiała się narodzić, znaleźć zrozumienie i realizatorów; powstanie monotematycznego muzeum lotniczego poprzedzały też działy i kolekcje lotnicze w obrębie placówek muzealnych o szerszej tematyce, wystawy oraz dyskusja nad tym, co w muzeum lotniczym znajdować się powinno, czemu kolekcja ma służyć, jakie zadania stoją przed placówką.

Celem tej pracy jest więc przedstawienie narodzin i ewolucji idei muzealnictwa lotniczego w Polsce, wypowiedzi programowych i wydarzeń, które poprzedziły utworzenie lotniczej placówki muzealnej.

W Polsce istnieje obecnie wiele muzeów monotematycznych, poświęconych jednej tylko dziedzinie sztuki, techniki, nauki, gospodarki. Najczęściej ich powsta-nie i historia ściśle wiąże się z rozwojem historiografii danej dziedziny. Jest także pewna ilość publikacji, które poświęcone są wprost muzealnictwu wybranej dzie-dziny. Wiele prac dotyczy np. muzealnictwa morskiego1. Można wymienić (pozo-stając w kręgu zagadnień technicznych i naukowych) także przykłady prac o muze-alnictwie farmaceutycznym2, kolejowym3, leśnictwa i drzewnictwa4 i innych.

Tylko jedna praca porusza temat muzealnictwa lotniczego w Polsce w ujęciu historycznym. To wydana w 1983 r. przez Wydawnictwo Komunikacji i Łączności w serii Biblioteczka Skrzydlatej Polski książka Mariana Krzyżana Samoloty w muze-ach polskich. Główna część książki poświęcona jest opisowi eksponatów lotniczych (samolotów, śmigłowców, szybowców) znajdujących się podówczas w polskich zbiorach. Dla postawionego tu zagadnienia dziejów idei i prób stworzenia mu-zeum lotnictwa w Polsce do lat 60. XX wieku ważny jest wstęp i rozdział 1. „Rozwój muzealnictwa lotniczego w Polsce”, liczący kilka stron. Ustalenia autora, zwłaszcza dotyczące eksponatów przedwojennego Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego, są cenne i zostały w niniejszej pracy wykorzystane.

1 np. P. smolarek, Rozwój i perspektywy muzealnictwa morskiego w Polsce, „gdański rocznik kultural-ny” 1966, t. 3, s. 47–73; B. Bartczak, Muzealnictwo morskie II Rzeczypospolitej, [w:] Muzealnictwo morskie i rzeczne. Biblioteka Muzealnictwa i ochrony zabytków, seria B, t. XciV, warszawa 1995; M. sawala, Muze-alnictwo morskie w Polsce, „nautologia” r. XLV: 2010, nr 147, s. 83–87.

2 np. s. Proń, Musaeum Poloniae Pharmaceuticum. Rzecz o muzealnictwie historycznym aptekarstwa w Polsce, warszawa 1967. a także: i. arabas, Aptekarze i lekarze jako kolekcjonerzy i teoretycy muzealnictwa,

„apothecaria Bydgostiana. studia z dziejów farmacji i Medycyny”, 11, 2010, s. 54–60 i  inne prace tej autorki; w. Ślusarczyk, Muzealnictwo farmaceutyczne w Polsce, „Muzealnictwo” 2010, nr 51, s. 134–140 i inne.

3 np. j. kamiński, Ochrona zabytków kolejnictwa w 20-leciu międzywojennym, „rocznik PTHT” 2000, nr 2, s.  105–109; z. Tucholski, Muzeum Kolejowe oraz Muzeum Komunikacji w Warszawie (1928–1939),

„analecta. studia i materiały z dziejów nauki” 2011, z. 2 (39), s. 143–165.4 j. wiśniewski, Historia polskiego muzealnictwa z dziedziny leśnictwa i drzewnictwa, Poznań 2004.

10

R o z d z i a ł 2 .

Machina latająca jako eksponat

U schyłku XVIII wieku, w 1783 roku, człowiek po raz pierwszy wzniósł się w po-wietrze i wykonał kilkuminutowy lot dzięki balonowi na ogrzane powietrze, skon-struowanemu przez braci Josepha i Jacquesa Montgolfier. Zapoczątkowało to epokę wzlotów aerostatów, czyli statków latających lżejszych od powietrza. Wzloty balo-nów przez większość XIX wieku stanowiły wydarzenia niezwykłe, przyciągające uwagę. Aeronauci zarobkowali, organizując pokazy. Także na ziemiach polskich już za czasów Stanisława Augusta odbywały się demonstracje lotów balonów, a nieco później pokazy użycia spadochronu44. Loty balonów uświetniały też wielkie wy-darzenia, np. otwarcie Wystawy Światowej w Pałacu Kryształowym w Londynie w 1851 r. Przy kolejnych wystawach światowych organizowano pocztę balonową.

Pokazy lotów balonowych wymagały sprzyjających warunków meteorologicz-nych. W oczekiwaniu na nie, w celu zarobkowym i dla przyciągnięcia uwagi, ae-ronauci organizowali demonstracje sprzętu, używanego do wzlotów. Tak było na przykład we Wrocławiu w 1789 roku, kiedy to przybył do miasta słynny już ae-ronauta Jean-Pierre Blanchard. Oczekując odpowiednich warunków pogodowych, udostępniał odpłatnie do oglądania wrocławianom przez kilka dni w małej sali

„Zum Blauen Hirsch” przy Ohlauerstrasse swój sprzęt balonowy45 .

44 zob. np. a. kraushar, Aeronauci francuzcy w Warszawie w r. 1831, warszawa 1908.45 a. Paściak, Zarys historii lotnictwa we Wrocławiu do września 1939  r. [w:] Dolnośląska Akademia

Lotnicza. Studia – tom I, [pod redakcją stanisława januszewskiego], wrocław 2013, s. 170.

Pierwsza wystawa lotnicza odbyła się na długo przed tym, zanim w 1903 r. bracia Wright wznieśli się w powietrze, symbolicznie rozpoczynając erę lotnictwa. W 1868 r. brytyjskie Królewskie Towarzystwo Aeronautyczne urządziło w Crystal Palace – po Wystawie Światowej 1851 roku przeniesionym z londyńskiego Hyde Parku do Sydenham – Wystawę Aeronautyczną, na której znajdowało się 78 ekspo-natów, między innymi model maszyny latającej Johna Stringfellowa, trójpłatowca z niewielkim silnikiem parowym i kabina wcześniejszego modelu „Ariel” tego kon-struktora. Trójpłatowiec zawieszony wysoko w hali wykonywał dwa razy dziennie loty na uwięzi46. Wystawa cieszyła się wielkim powodzeniem u publiczności, stała się też pewnego rodzaju wydarzeniem towarzyskim, a wiadomość o niej rozeszła się szeroko.

Ciekawe są zadania naukowe – pisała „Biblioteka Warszawska” o wystawie – jakie wyznaczyli badacze jazdy powietrznej. Pierwszą nagrodę (62 funty szterlingi) ofiarowało Towarzystwo „dla wynalazcy latawca, z pomocą którego można by się znosić czy pomiędzy tonącym okrętem i portem, czy też pomiędzy dwoma okrętami”. Drugą nagrodę (50 funtów) kompania pałacu kryształowego przeznaczyła dla wyna-lazcy przyrządu poruszanego parą, czy jaką inną siłą, któryby się utrzymywał i kiero-wał w powietrzu, na wysokości przynajmniej stóp dziesięć, przynajmniej pięć minut. Książę Sutherland ofiarował trzecią nagrodę (100 funtów) „wynalazcy maszyny, która nie będąc balonem ani latawcem, podniosłaby się z człowiekiem na wysokość 120 stóp”. Czwartą nagrodę (100 funtów) ofiarowano wynalazcy maszyny najlepszej w proporcji do swojej siły, jakiekolwiek źródło tej siły. Dwunastu wynalazców kon-kurowało o pierwszą nagrodę; siedmiu o trzecią, a jedenastu o czwartą. Dwudziestu sześciu nadesłało wynalazki odnoszące się do kierunku balonów. Po czwartą nagrodę zgłosił się cud maleńki. Stworzył go pan Shill. Jest to maszyna parowa o sile jednego konia, ważąca tylko funtów dwanaście!47

W początkach XX wieku, kiedy lotnictwo przeżywało swój romantyczny, pionierski okres, lotnicy i ich maszyny zaczęli odgrywać rolę bohaterów zbiorowej wyobraźni. Pokazy lotnicze niezmiennie przyciągały tłumy, a wcale nierzadkie i bardzo dra-matycznie opisywane przez prasę śmiertelne wypadki kreowały lotników na nieustraszonych herosów w oczach publiczności. Majestatycznie poruszające się

46 H. Penrose, An Ancient Air. A Biography of John Stringfellow of Chard the Victorian Aeronautical Pio-neer, shrewsbury 2000, s. 113.

47 Kronika paryska [Jazda powietrzna…], „Biblioteka warszawska” 1868, t. iV, s. 292.

30

po niebie olbrzymie sterowce w wyobrażeniach ludzi stawały się symbolem po-tęgi Niemiec, tryumfy pilotów francuskich – jak lot Louisa Blériota przez kanał La Manche w 1909 roku – unaoczniały francuskie zdobycze na polu techniki lotni-czej48. Osiągnięcia konstruktorskie Polaków były dla rodaków pod zaborami powo-dem do dumy narodowej. Że, pomimo wszystko, nie pozostaliśmy tak dalece w tyle za innymi, że podążamy, w miarę możności, za sąsiadami z Zachodu, że wreszcie to, co do niedawna mówiło się o potrzebie uprzemysłowienia biednej, zapóźnionej w po-stępie ekonomicznym Galicyi, co nieprzyjaciele nasi prawią o naszej „słowiańskiej nieproduktywności”, że wszystko to – należy już do historii – pisał „Tygodnik Ilustro-wany” w 1910 roku, przy okazji lwowskiego zjazdu techników polskich i towarzy-szącej mu wystawy awiatycznej49 .

W latach 1909–1914 odbyło się w Europie kilka dużych wystaw lotniczych, na których demonstrowane były samoloty, balony, różne urządzenia i przedmioty dla lotnictwa (od silników poczynając, na odzieży specjalnie dla lotników szytej kończąc), a także dzieła sztuki, publikacje książkowe i periodyczne, wynalazki… Pokazywano również maszyny znane z wyczynów lotniczych tego czasu. Wystawy te pełniły wówczas rolę bardziej popularyzatorską niż handlową. Były tłumnie zwiedzane i szeroko opisywane zarówno w prasie technicznej, jak i codziennej.

Zasadniczym celem wystaw lotniczych organizowanych na początku XX wieku była prezentacja nowych rozwiązań, postępu technicznego w dziedzinie konstruk-cji lotniczych. Często nowoczesności na wystawach towarzyszył dział historyczny lub historyczno-artystyczny, pokazywano dawniejsze słynne konstrukcje i ilustra-cje dotyczące dawnych wzlotów.

Wystawy lotnicze w Paryżu znane pod nazwą Salonu Paryskiego rozpoczęły się od wydzielenia w 1908 roku działu lotniczego na wystawie samochodowej. We wrześniu 1909 r. odbyła się pod patronatem Aeroklubu Francji Pierwsza Mię-dzynarodowa Wystawa Lotnicza (L’Exposition Internationale de la Locomotion Aérienne) w Grand Palais. W centrum wystawy znajdował się wspominany wcze-śniej samolot Blériot XI, który niespełna dwa miesiące wcześniej dokonał histo-rycznego przelotu przez kanał La Manche. W pobliżu stał jego konkurent – samo-lot Antoinette konstrukcji Léona Levavasseura. Na wystawie eksponaty pokazało ponad 380 wystawców, a zwiedziło ją przeszło 100 tysięcy publiczności50 . Powo-dzenie wystawy sprawiło, że odbywała się odtąd cyklicznie.

48 f. schnürer, Aeroplanes and airships as national and collective symbols in Western Europe before the First World War (1908–1914), “Memoria y civilización” 2009, nr 12, passim.

49 Wystawy lwowskie, „Tygodnik ilustrowany” 1910, nr 39, s. 788.50 “L’aerophile” 1909, nr 19, s. 434.

31